background image

 

 

Różnice w opiece 

medycznej nad 

dziećmi, młodzieżą i 

dorosłymi

Wydział Psychologii UW

2006/2007

Dr n. med. Andrzej 

Wiśniewski

background image

 

 

SEMESTR LETNI

Możliwość uczęszczania na cykl 
poświęcony problemom wieku 
rozwojowego – od poczęcia do 
„30” roku życia.

Wszystko co psycholog 

powinien wiedzieć o rozwoju i 

chorobach dzieci i młodzieży

 

background image

 

 

Tematy poruszane:

1. system opieki pediatrycznej  
                     i internistycznej w 
Polsce – różnice, zalety i 
niedostatki 
2. umiejscowienie psychologa    
            w polskim systemie 
opieki medycznej nad dziećmi i 
nad dorosłymi

background image

 

 

Pediatria i interna

Pediatria:

 lekarz stawia rozpoznanie 

na podstawie badania 

pacjenta, ale czym starsze 

dziecko, TYM zakres 

badania mniejszy 

 dla pediatry ewidentne 

jest odpowiedzialność* za 

los dziecka i stosowne** 

podejście do dziecka

 profilaktyka jest 

uznawana za ważną część 

pracy pediatry

 pediatrzy, zarówno 

„pierwszego kontaktu”, jak 

                 i różnorodnych 

specjalności leczą choroby 

często mało znane 

internistom: genetycznie 

uwarunkowane, zespoły 

metaboliczne i inne 

choroby przewlekłe. 

Interna:

 lekarz stawia rozpoznanie 

na podstawie wywiadu, czyli 

objawów zgłaszanych przez 

pacjenta, co uzupełnia 

badaniem TYLKO NIEKTÓRYCH 

części ciała pacjenta

 za stan zdrowia 

odpowiedzialny jest pacjent, a 

różnorodne, nierzadko 

kontrowersyjne 

zachowania*** lekarzy są 

akceptowane przez pacjentów

 profilaktyka jest doceniana, 

ale realizowana tylko w 

niektórych działach, przy 

czym zazwyczaj ogranicza się 

do pobudzania świadomości 

pacjenta

 lekarze są często 

niedostatecznie zaznajomieni  

             z metodami leczenia 

osób chorych przewlekłe od 

dzieciństwa    

background image

 

 

* Odpowiedzialność za LOS 

dziecka

 

Więcej niż za STAN ZDROWIA – wymaga 

się od lekarza odpowiedzialności za 

przebieg wzrastania, pokwitania – 

łącznie z końcowym efektem tych 

procesów, czyli jaki będzie wzrost 

ostateczny, nawet zadbanie o 

zachowanie płodności.                 W 

„całościowym” rozumieniu 

misji 

pediatry

 mieści się także umożliwianie 

choremu dziecku kształcenia się, nawet 

w czasie trwania leczenia. 

background image

 

 

** Właściwe podejście do 

dziecka

• Praktycznie nie są znane przypadki 

nadużywania seksualnego, czy 

jakiegokolwiek innego „niegodnego” 

wobec małego pacjenta.

• Lekarz „może” być „szorstki” wobec 

matki, ale nie wobec dziecka.

• Jednak zachowywanie właściwych postaw 

wobec dziecka nie uczy się [poza kilkoma 

komunałami powtarzanymi w 

podręcznikach], nie ma w planach 

kształcenia pediatrów stosownego 

treningu – nie mylić z terminowaniem 

[staże] w oddziałach pediatrycznych dla 

nabycia umiejętności adekwatnego 

radzenia sobie           w różnorodnych 

sytuacjach klinicznych.  

background image

 

 

*** Kontrowersyjne 

zachowania

Dziwaczne, „chamskie”, nieuprzejme, 

wyniosłe, lekceważące, z podtekstami 

seksualnymi, sugerujące „stosowność 

złożenia dowodu wdzięczności” – wszystkie 

wymienione typy postawy lekarza wobec 

dorosłego pacjenta 

występują i są często 

akceptowane

, szczególnie jeśli lekarz jest 

uznawany za dobrego specjalistę lub 

pacjenci nie mają możliwości dokonania 

wyboru innego lekarza.

Specjalne zachowywanie się 

„zabiegowców”              i ginekologów jest 

pewnym międzynarodowym stylem bycia w 

szpitalach    

background image

 

 

Wiek pacjenta pediatrycznego – najczęstsze 

nieprawidłowości

 

na skutek działań 

administracji

 

  

• Całkowity brak uwzględniania dojrzałości 

psycho-społecznej - wiek metrykalny 

decyduje o zakwalifikowaniu do „dzieci” 

bądź „dorosłych”. 

Granica 18 urodzin!

• Częste pomijanie odrębności w leczeniu 

dzieci – np. chirurdzy z oddziałów 

ogólnych wykonują planowe zabiegi 

chirurgiczne                  u dzieci lub 

specjalista z zakresu medycyny 

„dorosłych” leczy dzieci [od którego roku 

życia pod opiekę „dorosłych”?] 

• Częste pomijanie odrębności                       

     i doświadczenia pediatrów w leczeniu 

chorób genetycznie uwarunkowanych, 

metabolicznych i innych przewlekłych 

występujących w wieku rozwojowym  

background image

 

 

Medycyna wieku 

rozwojowego

• Czy jest potrzebne jej wyodrębnianie?
• Kiedy stajemy się dorośli, czyli kiedy 

pacjent może leczyć się u lekarza 

zajmującego się tylko dorosłymi:

a/ korzyści z opieki lekarza rodzinnego
b/ trudności organizacyjne i 

merytoryczne w „przyjaznym” dla 

pacjenta przekazaniu opieki od 

pediatry do internisty

background image

 

 

Mark B Stephens. Preventive health counselig 
for adolescents. American Fam Physician
 
2006; 74: 1151

Średnio 73% nastolatków co najmniej raz    

           w roku wymaga konsultacji lekarza 

rodzinnego. Autorzy namawiają aby 

wykorzystać taką okazje do 

stworzenia nici 

porozumienia

 pomiędzy młodym pacjentem 

i lekarzem, i aby wykorzystać ten moment 

do działań profilaktycznych i promocji 

zdrowia. Wymieniają „główne kierunki 

natarcia”:
 

używki

 ryzykowne zachowania seksualne  
 odżywianie i konieczność regularnej 

aktywności fizycznej

background image

 

 

Cytowany artykuł wprawia w 
osłupienie! Autorzy – zresztą niestety 
słusznie – nawołują do pamiętania o 
elementarnych obowiązkach lekarza 
rodzinnego i opiekowaniu się 
pacjentami z ich rejonu. Ta opieka nie 
powinna się ograniczać do leczenia 
osób przewlekle chorych i starszych, 
ale powinna czynnie kierować się do 
młodzieży od 10 do 25 – 28 roku 
życia. 

Mam nadzieję, że dostrzegacie 

Państwo ogromne pokłady pracy 
czekające psychologa w tej materii! 

background image

 

 

Badanie 

lekarskie

background image

 

 

Sposób badania i 

następstwa

Pediatria: małe dziecko powinno być starannie 

obejrzane ZAWSZE po rozebraniu, lekarz ogląda      

                  i dotyka jego skórę oraz „wszystkie” 

części ciała – dzięki temu zauważa różne objawy i 

nieprawidłowości. Czym dziecko starsze, tym 

zakres i czas badania zmniejsza się, a już około 8 – 

9 roku życia pacjent jest badany wybiórczo, w 

zależności od tego, co rodzice zgłosili jako objaw 

choroby [jak ból brzucha, to badanie brzucha itd.] - 

prawdopodobieństwo przeoczenia ważnego objawu 

wzrasta!

Interna: pacjent tylko wyjątkowo ma zbadane inne 

części ciała niż wskazane jako źródło bólu czy 

niesprawności, znaczne prawdopodobieństwo 

przeoczenia ważnego objawu bądź innej choroby, 

występującej równolegle.     

background image

 

 

Sposób badania: dobry dotyk

  W pediatrii, szczególnie w badaniu najmłodszych 

dzieci, stosowanie „dobrego dotyku” jest czymś 

naturalnym, mającym zarówno znaczenie kliniczne, 

jak i psychologiczne. Lekarz zwraca uwagę aby 

dotykać ciepłymi, gładkimi dłońmi, we własnych 

dłoniach ogrzewa lejek słuchawki lekarskiej, nie 

wykonuj  gwałtownych i niespodziewanych ruchów. 

Zasadą jest uspokojenie dziecka [ * nawet jeśli 

matka tego nie potrafi!] i nawiązanie z nim jak 

najlepszego kontaktu. 
Czym starsze dziecko, tym zasada „dobrego 

dotyku” jest porzucana, a badanie niektórych 

rejonów ciała uznawane za niepotrzebnie 

ingerujące w intymność pacjenta –  fałszywie jest 

pojmowane unikanie zawstydzania, respektowania 

dziecka jako pełnoprawnej osoby, są także obawy 

przed posądzeniami lekarza o „niewłaściwe” 

skłonności. 

background image

 

 

Rodzice mający trudności w uspokojeniu 

dziecka              w czasie badania lekarskiego 
(1.)

 niedostatecznie radzą sobie z własnym 

dzieckiem, np. rodzice bardzo młodzi lub jedno z 

rodziców nagle zmuszone do samotnego 

wychowywania dzieci
 są tak zdenerwowani zachorowaniem dziecka, 

że nie potrafią mu pomóc
 rodzice niewłaściwie przygotowujący dziecko do 

spotkania z lekarzem, „słynne” tylko się nie bój, 

powtarzane dziecku przez 2 tygodnie przed 

wizytą                  u stomatologa
 rodzice przekonani, że ich zadania opiekuńcze 

nie obejmują odpowiedniego przygotowania 

dziecka oraz odpowiedniego wspierania w czasie 

badania, NIESTETY jest standardem, że rodzice 

oczekują od stomatolog aby ten przystąpił do 

leczenia zęba u przerażonego 4-latka, wyjącego i 

szarpiącego się na fotelu

background image

 

 

Rodzice mający trudności w uspokojeniu 

dziecka               w czasie badania lekarskiego 
(2.)

 organizacja w poradni bądź w izbie przyjęć jest tak 

zła, że rodzice są zestresowani i zmęczeni tym 

wszystkim, co poprzedziło spotkanie z lekarzem
W dużych kompleksach szpitalnych POTRZEBNA jest 

stała obecność psychologa w izbie przyjęć i na 

„obszarze” poczekalni -  w tych miejscach rodziny 

oczekują, często przez kilka godzin, tam odbywa się 

wzajemna „edukacja” medyczna i wymiana 

poglądów           o sposobach leczenia i 

umiejętnościach lekarzy. Nierzadko dzieci 

przewlekle chore kilka godzin oczekują na wizytę, 

zdarza się, że ich rodzice toczą boje o dostęp do 

drzwi gabinetu lekarskiego. W Polsce pielęgniarki     

        i rejestratorki zazwyczaj nie pracują na 

obszarze oczekiwania na wizytę [poczekalnia], są 

odgrodzone od pacjenta drzwiami, a w najlepszym 

przypadku solidnymi ladami [punkt honoru przy 

remoncie – nowa lada!].      

background image

 

 

Sposób badania: „obojętny” dotyk

  W internie fizyczny kontakt z pacjentem ulega 

znacznemu osłabieniu, najczęściej pacjent jest tylko 

osłuchiwany [płuca, serce], znacznie rzadziej 

badana jest jego skóra [ucieplenie, gładkość, 

napięcie]. Osoba „chora na serce” rzadziej ma 

zbadane kończyny dolne. Badanie narządów 

płciowych jest czymś wyjątkowym. Rzadziej niż w 

pediatrii lekarz prosi pacjenta o rozebranie się 

celem obejrzenia „całego” człowieka, np. dla 

zbadania brzucha zazwyczaj wystarcza zadarcie 

ubrania i odsłonięcie tylko stosunkowo małej części 

ciała. Większość pacjentów akceptuje ten zwyczaj    

          i wyraża zdziwienie, a nawet niezadowolenie 

wobec lekarza „zbyt” intensywnie badającego 

fizykalnie, łatwo rodzą się wówczas posądzenia o 

„niewłaściwe” skłonności lekarza. Młodzi mężczyźni 

są przerażenia kiedy lekarz bada ich jądra, 

zazwyczaj nie zgłaszają się już ponownie do tego 

lekarza. Dodatkowo zauważmy różnicę jaka 

występuje pomiędzy reakcja mężczyzn i 

traktowaniem przez kobiety wizyty u ginekologa!  

background image

 

 

Sposób badania: „obojętny” dotyk 
(1.)

  Stosowanie „obojętnego”, a nawet 
unikanie dotyku wynika z:
 

1.

 uznawania, że najważniejsze dane 

konieczne do ustanowienia 
rozpoznania                   i podjęcia 
decyzji o sposobie leczenia zawierają 
wyniki badań dodatkowych
 

2.

 dla rozpoznania choroby 

kierowanie się objawami 
przedstawionymi przez pacjenta w 
czasie pierwszej części wizyty, czyli 
odpowiedź na „co Pani/Panu dolega?” 

background image

 

 

Sposób badania: „obojętny” dotyk 
(2.)

3.

 uzyskiwanie części danych o pacjencie ze 

wstępnej „obróbki” – pielęgniarka zbiera 

wywiad, mierzy ciśnienie tętnicze, ciepłotę 

ciała, rytm serca, w większych ośrodkach w 

tym „wstępie” może uczestniczyć szereg 

osób: osoba kierująca ruchem pacjentów 

pyta co nam dolega i według własnego 

doświadczenia kieruje na tą lub inną 

ścieżkę, następnie pracownik administracji 

ustala ważność naszego ubezpieczenia i 

zakłada nam dokumentację medyczną, w 

następnej kolejności trafiamy w ręce 

pielęgniarki, która ustali do którego lekarza 

trafimy i w jakim czasie. 

Te procedury 

przypominają taśmę produkcyjną i zajmują 

zazwyczaj znacznie więcej czasu niż ten, 

który poświęci nam lekarz.  

background image

 

 

Sposób badania: „obojętny” dotyk 
(3.)

4.

 przeciążenia pracą – czym więcej pacjentów 

przyjętych, tym lepsza ocena skuteczności       

              i użyteczności placówki, aż doszło do 

zakorzeniło się w języku polskim określenia 

„pacjent załatwiony przez lekarza”, mówi się 

także pacjent przyjęty, co wyraźnie wskazuje 

na znaczenie „przerobu”, liczby przyjętych, a 

nie jakości usługi medycznej  

5.

 systemu NFZ oraz wewnętrzne regulacje      

        w placówkach medycznych – gabinet 

przyjmujący kilku pacjentów dziennie, co 

umożliwia poświęcenie każdemu dostatecznie 

dużo czasu i staranne zbadanie, jest 

uznawany za nierentowny [z wyłączeniem 

niektórych gabinetów zabiegowych, 

lekceważymy dyrektywy unijne!]
  

background image

 

 

Sposób badania: „obojętny” dotyk 
(4.)
6.

 nierzadkiego uznawanie przez 

pacjentów wyższości badań 
dodatkowych nad badaniem 
fizykalnym, co można określić 
następująco: zazwyczaj pacjent 
docenia staranne zbadanie, ale 
będzie powątpiewał w kunszt 
lekarza jeśli nie otrzyma 
skierowania na badania dodatkowe, 
przynajmniej „mocz i krew”.  

background image

 

 

Publiczne badanie pacjenta

W licznych ośrodkach i z reguły we wszystkich 

oddziałach szpitalnych pacjent jest badany                

                          i wypytywany publicznie – w 

kilkuosobowej sali chorych bądź w czasie tzw. 

obchodów lekarskich. Prawa pacjenta i człowieka są 

wówczas nagminnie łamane, choć trudno się w tym 

dopatrywać złej woli. Taki nieetyczny i 

niehumanistyczny sposób postępowania           z 

pacjentem wynika z braku głębszej refleksji nad tym 

wszystkim, co się dzieje z pacjentem w czasie 

choroby          i hospitalizacji. 

Potrzebne czynne 

działania psychologów w zakresie kształcenia 

personelu medycznego i wskazywania na właściwe 

sposoby postępowania.

 Ciekawe, że tego typu 

problemy znikają samoczynnie w klinikach 

prywatnych, gdzie prywatność i komfort pacjenta są 

stawiane – przynajmniej formalnie - na pierwszym 

miejscu!    

background image

 

 

Publiczne badanie pacjenta

 Zazwyczaj personel medyczny nie widzi 

niczego nagannego w publicznym 
przepytywaniu i badaniu chorego, podobnie 
dzieje się w pediatrii, gdzie matki są 
publicznie wypytywane o najróżniejsze 
szczegóły,                         a kilkuletnie i 
starsze dzieci badane przy innych dzieciach i 
ich rodzicach.   

 Sporadycznie zdarza się opór pacjentów 

wobec ww. postępowania, być może po części 
z obawy o narażenie się na niezadowolenie 
personelu, bądź ujawniają się cechy 
atawistyczne z okresu stadnego życia 
wielopokoleniowych plemion?   

background image

 

 

Upublicznianie wizerunku 

pacjenta

 Zazwyczaj przestrzegane jest 
zachowywanie anonimowości, choć 
nie wszyscy dbają o zakrycie 
wizerunku twarzy pacjenta czarnym 
prostokątem. Obawy przed 
niewłaściwym wykorzystywaniem 
dokumentacji fotograficznej 
powodują, że ten rodzaj zapisu 
[niezmiernie użyteczny klinicznie!] 
ma ciągle stosunkowo skromne 
zastosowanie w praktyce bieżącej. 

background image

 

 

Zapobieganie 

występowaniu chorób

background image

 

 

Profilaktyka

 Nie ma instytucji, ani osoby, która 

publicznie zakwestionuje znaczenie działań 

dla zapobiegania chorobom. W praktyce 

nawet najprostsze, najbardziej logiczne 

postępowania zapobiegawcze nie są jednak 

wdrażane, ani przestrzegane.
Przykład:
 palenie papierosów, pomimo 

rozumienia, że palenie z dużym 

prawdopodobieństwem wywoła nowotwór 

lub chorobę serca, nadal liczba palących 

jest szacowana w Polsce na 9 milionów 

osób. Innym przykładem może być 

„karykaturalne” zainteresowanie mediów 

ptasia grypą.   

background image

 

 

Profilaktyka

Historycznie związana z pediatrią, jednak 

obecnie coraz ważniejsza przez całe życie!

Miejsce dla psychologii – wobec szybkiego 

powiększania się liczby uczniów i dorosłych   

              z najróżniejszymi zaburzeniami 

emocjonalnymi             i behawioralnymi 

KONICZNE

 jest „

1.

 opracowywanie i wdrażanie rozwiązań 

profilaktycznych w skali całego kraju              

                i poszczególnych regionów!
2.

 postulowanie i prowadzenie kampanii na 

rzecz zamiany TRIA na KWARTET 

/internista+pediatra+ginekolog na 

internista+pediatra+ginekolog+psycholog/ 

w podstawowej opiece zdrowotnej.

background image

 

 

W lecznictwie dorosłych zazwyczaj to 

pacjent jest osobą występującą             

   z inicjatywą badania się i leczenia 

[zgłasza się wobec wyraźnej 

potrzeby], natomiast w pediatrii w 

większym zakresie inicjatywa należy 

do lekarza, który powinien planować 

pewne zabiegi,                np. 

szczepienia.                                            

           W 

idealnym

 systemie ochrony 

zdrowia takie różnice 

NIE

 powinny 

występować,         a zabiegi 

profilaktyczne powinny być regularnie 

wykonywane: profilaktyka 

nowotworów, chorób serca, innych.

background image

 

 

Leczenie i profilaktyka dokonywane są           

           w ramach systemu, tzw. systemu 

opieki zdrowotnej. Czym system lepiej i 

mądrzej zorganizowany, tym lepszy stan 

zdrowia populacji, przy czym o skuteczności 

leczenia decyduje łatwość dostępu do 

dobrze wyszkolonego lekarza rodzinnego 

[domowego], najlepiej działającego w 

systemie „4”: lekarz chorób wewnętrznych, 

pediatra, ginekolog i psycholog. System 

polski pomija całkowicie „osłonę” 

psychologiczną [choćby badanie uznanej 

powszechnie oceny jakości życia lub 

podstawowe terapie psychologiczne] i 

lokuje terapię psychologiczną w kategoriach 

„specjalistyczne usługi medyczne”.    

background image

 

 

Odrębnym zagadnieniem jest 
obejmowanie opieką psychologiczną 
personelu medycznego, szczególnie 
onkologów, hematologów, 
chirurgów [alkohol!], osób 
pracujących w oddziałach 
intensywnej opieki medycznej.

Zagrożenia

: przewlekły stres, 

zespół wypalenia zawodowego, 
brak snu [2 – 3 dyżury/tydzień], 
często pełna aktywność przez 18 – 
20 godzin na dobę!

background image

 

 

„Powrót” lekarzy do szkół

• Medycyna szkolna – koncepcja wywodząca 

się z przełomu XIX/XX, słuszna w dawnych 

warunkach bytowania

• Jeśli obecność lekarza [jakiej specjalności?, 

jak kształconego?] w szkole sprowadzi się do 

„odklepywania” obowiązkowych badań          

         i wypełniania tasiemcowych 

sprawozdań, to szkoda czasu i pieniędzy 

podatników!

• Dla lekarza przypisanie na stałe do jednego 

rodzaju aktywności zawodowej, na dodatek   

        o ograniczonym zakresie zdarzeń 

klinicznych, oznacza szybkie popadnięcie w 

rutynę i utratę dużej części umiejętności 

zawodowych  

background image

 

 

Krótka charakterystyka 

„starego”            i „nowego” 

systemu opieki medycznej.

Przez jeszcze co najmniej 

kilkanaście lat część pacjentów 

zachowa pamięć o poprzednim 

systemie! 

background image

 

 

Pediatria i leczenie dorosłych w 

systemie opieki zdrowotnej

1. nie należy mylić systemu ubezpieczenia 

zdrowotnego, realizowanego przez NFZ,                 

          z systemem opieki zdrowotnej, czyli 

przemyślanym, jednolitym systemem leczenia 

chorych

2. leczenie pacjentów odbywa się przede wszystkim  

         w „obrębie” tych placówek, które pozostały 

po okresie PRL-owskiej służby zdrowia, w którym  

                            o lokalizacji szpitala lub lecznicy 

decydowały                 b. często względy inne niż 

merytoryczne

3. nowe poradnie i lecznice prywatne zazwyczaj nie 

prowadzą pełnego zakresu leczenia, szczególnie 

terapii skomplikowanych i wymagających 

znacznych nakładów finansowych, nie leczą także 

osób pozbawionych ubezpieczenia zdrowotnego

background image

 

 

System pediatryczny:

 

poprzednio

 

rozbudowana sieć placówek pediatrycznych       

               z wyróżnieniem dla dzieci zdrowych 

[profilaktyka]             i dla dzieci chorych,

część placówek pracowała z niedostatecznie 

wyszkolonym personelem, a niekiedy 

rzeczywista użyteczność placówek mogła być 

kwestionowana, szczególnie różnorodne 

sanatoria, medycyna szkolna

sieć szpitali przypadkowa, pacjent kierowany 

według rejonizacji, w oddziałach rejonowych 

leczono najprostsze, typowe choroby, decyzja o 

przekazaniu pacjenta do szpitala wyższego 

stopnia wymagała jedynie ustalenia pomiędzy 

placówkami bądź poszczególnymi lekarzami, 

często pacjent był wysyłany „na konsultację” z 

dużą pewnością, że pozostanie w klinice 

konsultującej

obecność psychologa akceptowana, jednak 

realny wymiar skromny, jedynie pojedyncze 

placówki, bez wpływu na postawę personelu i 

sposoby opieki nad dziećmi 

background image

 

 

System pediatryczny:

 

obecnie

 

1. 

skromniejsza liczba placówek 

pediatrycznych, często brak wydzielenia 

części dla dzieci zdrowych [profilaktyka] i dla 

dzieci chorych, gdyż za podstawę „nowego” 

systemu opieki zdrowotnej uznano instytucję 

lekarza rodzinnego, omnibusa w 

podstawowych działach medycyny i dla tych 

potrzeb powołano instytucję specjalisty w 

medycynie rodzinnej 
2. placówki specjalistyczne, szczególnie 

potrzebne w opiece nad dziećmi i młodzieżą   

          z chorobami wrodzonymi i 

przewlekłymi są rzadkością, a jeśli, to często 

powoływane społecznie [fundacje], placówki 

specjalistyczne dla mało licznych grup 

pacjentów mają trudności z funkcjonowaniem 

bądź są zamykane jako nierentowne w ocenie 

NFZ bądź administracji lokalnej 

background image

 

 

System pediatryczny:

 

obecnie

 

3. sieć szpitali pediatrycznych nadal 

pozostaje przypadkowa, nie 

wypracowano logicznego pod względem 

demograficznym                           i 

merytorycznym systemu szpitalnego 

bądź pół-szpitalnego leczenia 

pediatrycznego
4. obecność psychologa uznawana, 

jednak jest nadal zbyt skromny udział w 

terapii                                 i WPŁYWANIU 

na sposoby postępowania personelu 

medycznego!

background image

 

 

System pediatryczny:

                                         

             

 

dostrzegalne korzyści

 

Akceptacja albo przynajmniej 
przyzwolenia dla wspólnego pobytu 
dziecka z rodzicami                    w 
czasie hospitalizacji
Szersze propagowanie praw pacjenta 
Akceptacja albo przyzwolenia dla 
wspólnego pobyty matki z 
noworodkiem, a czasami nawet obojga 
rodziców i noworodka [to jednak raczej 
skutek akcji medialnych np. „rodzić po 
ludzku”]

background image

 

 

System pediatryczny:

  

niedostatki

 

1. Często złe warunki bytowania 
rodziców opiekujących się dzieckiem 
            w szpitalu
2. Wymuszanie opłat za hotele 
przyszpitalne dla rodziców 
opiekujących się dziećmi – brak 
rozwiązań prawnych tej kwestii, nie 
chodzi o całkowity brak odpłatności, 
ale o ustalenie w debacie publicznej 
jak takie wydatki pokrywać               
i refundować.

background image

 

 

System pediatryczny:

  

niedostatki

 

3. Brak prawa regulującego zakres 
informacji udzielanej rodzicom o 
chorobie ich dziecka.
4. Brak dobrej praktyki lekarskiej      
                 i wzorców o zasadach 
oraz zakresie informacji udzielanej 
rodzicom o chorobie ich dziecka.
5. Trudności w dostępie rodziców do 
dokumentacji medycznej 
sporządzonej przez placówki opieki 
medycznej.   

background image

 

 

Informowanie pacjenta

oraz

edukowanie pacjenta

background image

 

 

Informacja o stanie zdrowia

Logika i etyka nakazują aby pacjent i 
jego najbliższa rodzina uzyskiwali na 
bieżąco 100% informacji, czyli aby 
lekarz zaznajamiał pacjenta z wynikami 
przeprowadzanych badań i oceną stanu 
zdrowia oraz przebiegiem leczenia.        
         W praktyce pacjent uzyskuje 
wyrywkowe, „przefiltrowane” 
informacje, a dodatkowo sposób ich 
przekazywania jest często 
niezrozumiały, pokrętny bądź 
arogancki. 

background image

 

 

Niewłaściwy sposób informowania  

                o stanie zdrowia

Za ten stan rzeczy można winić:
1. tradycję wynikającą ze „sztuki 

lekarskiej” - nie zdradza się sekretów 

fachu!
2. niewłaściwe kształcenie i DOBÓR do 

ZAWODU - kryterium doboru jest 

doskonałe świadectwo maturalne bądź 

wynik egzaminu z biologii, fizyki itp. 

[sic!]
3. brak nawyku, brak technik 

prowadzenia rozmowy i komunikowania 

się lekarza z pacjentem

background image

 

 

Niewłaściwy sposób informowania  

                o stanie zdrowia

Za ten stan rzeczy można winić:
4. administracyjne ograniczanie 
czasu przewidzianego na rozmowy 
z pacjentem, opisanie objawów w 
dokumentacji, omówienie sposobu 
leczenia i trybu życia pacjenta w 
czasie chorowania 

background image

 

 

Pediatria versus interna

Nie ma różnic pomiędzy działami medycyny jeśli chodzi 

o straty spowodowane brakiem edukacji pacjenta. 

Jej 

brak jest pierwszym powodem niepowodzeń 

terapeutycznych!

 Skutki braku informacji:

- niewłaściwie podawane albo przyjmowane leki
- kontynuacja trybu życia pogarszającego stan zdrowia
- odżywianie się lub/i wykonywanie czynności 

niekorzystne w danej chorobie, a nawet powodujące 

gwałtowne lub trwałe pogorszenie stanu zdrowia, np. 

brak informacji o ubocznym działaniu leku, jest ona co 

prawda w opisie leku na ulotce, ale niekiedy takie 

informacje są błędne lub niezrozumiale napisane, 

zdarza się, że objawy ważne są wymienione na 

ostatnim miejscu, a niezmiernie rzadkie na pierwszym  
 

background image

 

 

Specyfika pediatrii

Informacja jest przekazywana rodzicom lub 

opiekunowi:
- lekarz powinien wyrobić sobie zdanie o 

przygotowaniu opiekuna na przyjęcie całego zasobu 

informacji, w miarę możliwości najistotniejsze 

wiadomości przekazać w postaci pisemnej 

informacji

-

 lekarz powinien wyrobić sobie zdanie o tym, która  

           z osób opiekujących się dzieckiem lepiej 

zrozumie                i zastosuje przekazywaną wiedzę

-

 lekarz powinien sprawdzić w jakim stopniu 

opiekunowie zrozumieli wskazówki i czy są zdolni 

do stosowania zaleconego leczenia, w razie 

potrzeby powinien ponowić szkolenie

-

 w procesie szkolenia zawsze należy równoprawnie 

traktować dziecko-pacjenta  

background image

 

 

A jak w internie?

Pacjent częściej jest sam u lekarza, a po 

powrocie do domu przekazuje zdobyte 

informacje innym członkom rodziny, nierzadko 

już przetworzone w kontaktach z innymi 

chorymi bądź zniekształcone przez 

niedosłyszenie lub gorszą percepcję związaną    

                         z wiekiem.
Ponieważ w internie pacjent jest głównym 

inicjatorem podjęcia wobec niego badania i 

leczenia, a przy tym zawsze uważany za osobę 

dorosłą i samostanowiącą             o sobie, to 

wymaga się aby w zakresie informacji o stanie 

swojego zdrowia był również stroną czynną, 

czyli zadającą pytania! – nie zapytał, czyli wie 

wszystko! Oczywiście zdarzają się lekarze 

udzielający wyczerpujących wyjaśnień. 

background image

 

 

DM Tarn „Physician communiction when 
prescribing new medications”.                
   Archives of Internal Medicine
 2006; 
166: 1855

 

Nagrano 185 konsultacji 
ambulatoryjnych u lekarzy 
rodzinnych, internistów i 
kardiologów. Oceniano stopień 
informowania pacjenta o sposobach 
przyjmowania zapisywanych nowych 
leków oraz o wszystkim, co mogło by 
być związane ze skutkami nowego 
leczenia. W czasie zarejestrowanych 
wizyt zapisano 243 nowe leki. 

background image

 

 

Wyniki:

• 74% lekarzy wymieniło nazwę leku 

zapisywanego po raz pierwszy pacjentowi!

• 87% lekarzy wyjaśniło cel zastosowania 

nowego leku

• w 35% przypadków opisano pacjentowi 

możliwe działania niepożądane [dawniej 
nazywane ubocznymi]

• w 34% przypadków omówiono z pacjentem 

jak długa należy stosować nowy lek

• 45% pacjentów źle zrozumiało ile tabletek 

leku powinni przyjmować w ciągu dnia. 


Document Outline