background image

 

 

Jak postępować z 
niejadkami?

Zastosowanie produktów 

zamiennych.

Urszula Urbaś 

Dietetyka zaoczna

background image

 

 

Uniwersalny sposób na 
niejadka 

Niestety, taki nie istnieje.

jeden maluch da się przekonać do 
warzyw, jeśli będą ładnie podane, 

inny nie tknie ich nawet wówczas, 
gdy zrobisz z nich stację kosmiczną. 

Sposób, który działał we wtorek, już w 

środę może utracić skuteczność. 

background image

 

 

Większość rad można potraktować 

jedynie jako punkt wyjścia do 
własnych poszukiwań. 

Są jednak i takie (np. ta, by nie 

zmuszać do jedzenia), które warto 
stosować stale. Choćby po to, by 
nie pogarszać sytuacji.  

background image

 

 

 Nie przesadzaj.

Najlepiej przez kilka dni zapisuj każdy 
kęs dziecka. 

Uwzględniaj także ilość wypitych przez 
nie soczków, słodzonych herbatek itd. 
Być może okaże się, że twój malec 
wcale nie jest niejadkiem! 

Jeśli malec rośnie, przybiera na wadze i 

rozpiera go energia, raczej wszystko 
jest w porządku.

background image

 

 

Akceptuj dziwactwa. 

Są dzieci, które jadają tylko kilka produktów, 

np. jogurt na zmianę z szynką, ewentualnie 

dokładnie przecedzony rosół (bez marchewki 

i pływających listków pietruszki). 

Co gorsza, upodobania niejadków się 

zmieniają: potrawa, którą twój malec 

łaskawie tolerował, może w jednej chwili 

stać się paskudztwem.

Choć zachowania tego typu wydają się 

irracjonalne, warto ustępować szkrabowi – 

oczywiście w granicach rozsądku. 

background image

 

 

 Zapewnij dziecku dużo 
ruchu.

Biegając, skacząc czy jeżdżąc na rowerze, ma 

szansę porządnie zgłodnieć. 

 Nie zmuszaj!!!

 

Nie ma sensu katować malca wątróbką, 

kalafiorem czy zupą pomidorową, jeśli 

szczerze ich nie cierpi. 

Nawet dorośli, rozsądni ludzie odmawiają 

jedzenia potraw, które im nie smakują.

 Nie można także zmuszać brzdąca, by zjadł 

więcej, niż jest w stanie. 

background image

 

 

5. 

Nie przeciągaj posiłków w 

nieskończoność.

Maluszek od godziny płacze nad 

zimną zupą? Lepiej wylej ją do 
zlewu. I tak nic z tego nie będzie, 
za to dziecko zacznie się bać 
kolejnego posiłku. 

background image

 

 

6. Nie bądź 
policjantem.
 

Nie wściekaj się. Plucie zupką, którą 

przyrządzałaś dwie godziny, może 
doprowadzić do szału, musisz jednak 
panować nad swoimi emocjami. Awantury 
przy stole tylko pogłębią problem. 

Nie rób dziecku wyrzutów. Nie przesadzaj z 

dyscypliną. Stałe napominanie, by 
maluszek siedział prosto, nie chlapał zupą, 
nie kruszył chleba itd., może odebrać 
apetyt. 

background image

 

 

 Poszukuj smakołyków.

Dawaj dziecku różnorodne produkty i 

przyrządzaj je na różne sposoby. Może 

twój niejadek polubi orzeszki pistacjowe, 

melony albo pierogi z jagodami? 

8. Pozwól decydować.

 

Zdarza się, że dziecko wybrzydza przy 

jedzeniu, bo to jedyna okazja, kiedy 

może o czymś decydować. Pozwól mu 

wybierać to, na co ma ochotę, jednak w 

ograniczonym stopniu. 

background image

 

 

Pytaj:

„Chcesz na śniadanie płatki czy 

bułeczkę z miodem?”, 

a nie:
 „Na co masz ochotę, co chcesz 

zjeść?”.

background image

 

 

 Podawaj małe porcje.

Spiczasta góra ziemniaków, 

piramida klopsów, a do tego kopa 
surówki to stanowczo za dużo dla 
dziecka. 

Widok pełnego po brzegi talerza 

może mu skutecznie odebrać 
apetyt.

 

background image

 

 

Specjaliści, którzy niedawno 

badali, co i jak jedzą polskie 
dzieci, biją na alarm – blisko 
połowa maluchów jest 
niedożywiona! I to nie z powodu 
biedy, ale dlatego, że przeciętny 
dziecięcy jadłospis jest źle 
skomponowany. 

background image

 

 

W menu naszych dzieci 
za dużo jest słodyczy, 
potraw mącznych,

Za mało tych, które zawierają:

 błonnik i witaminy (warzywa i 
owoce),

wapń (mleko i jego przetwory), 

a także żelazo (czerwone mięso, 
zielone warzywa liściaste) i

 „dobre” tłuszcze (ryby morskie). 

background image

 

 

Nie znosi jarzyn !

1. Wygraj kolorem

Maluch, który nie tknie sałaty czy 

groszku, może z apetytem zjeść buraczki, 

kukurydzę lub czerwoną paprykę. 

2. Rób małe przekąski 

Gdy maluch zajęty jest np. oglądaniem 

czy słuchaniem bajki, podsuwaj mu 

pokrojoną w słupki kalarepkę, paprykę, 

kawałki ogórka lub karotki. To zdrowsze 

niż chipsy czy cukierki.

background image

 

 

4. Sprytnie ukryj 

Czasami wystarczy zmiksować 
warzywa, by uniknąć protestów 
niejadka. Ziemniaki z mlekiem i 
masłem smakują zupełnie inaczej niż 
potłuczone i polane tłuszczem. Ze 
zmielonej i przyprawionej fasoli czy 
groszku zielonego możesz np. zrobić 
nadzienie pierożków. 

background image

 

 

Unika owoców 

Kilkulatkowi nieporęcznie jest je jeść w 

całości. Jeśli podasz mu jabłko, gruszkę 
czy banana w małych cząstkach, nawet 
nie zauważy, że właśnie zjadł całą 
porcję. Czasem może odmawiać 
jedzenia owoców z powodu... 
wrażliwych ząbków. Właściwa pasta do 
zębów i lepsza higiena jamy ustnej 
sprawią, że problem szybko zniknie. 

background image

 

 

Nie lubi mięsa i ryb 

Może nie potrafi dobrze przeżuwać 

(mięso „staje” mu w buzi), miał 
niemiłe doświadczenie z rybią 
ością albo dostaje zbyt duże 
porcje. To wszystko uda się 
przezwyciężyć! Trzeba tylko 
cierpliwości i wyrozumiałości, by 
maluch nie czuł presji.

background image

 

 

1.Zaproponuj kebab

Skrawki pieczonego mięsa wołowego włóż w 

ciepły chlebek pita, dodaj ser, pomidora, 
kiszonego ogórka i pokrojoną w piórka 
cebulkę, polej sosem jogurtowym.

2. Ukryj w zupie
Jeśli malec upiera się tylko przy jednym 

rodzaju potrawy (tak robi wiele dwulatków), 
np. zupie, dodaj do niej zmiksowane, 
gotowane mięso, które normalnie podałabyś 
jako drugie danie. 

background image

 

 

Nic mu nie smakuje 

To często przydarza się maluchom, 
które przebyły chorobę. Odzyskanie 
apetytu trochę trwa. Może pociecha, 
która nie tknęła obiadu o drugiej, pół 
godziny później wypija kubek 
słodzonego soku i zjada kawałek 
ciasta? 

Weź pod uwagę, jak kształtuje się 
łaknienie dziecka. 

background image

 

 

1. Wybierz kolorowy, duży talerz  zaostrza 

apetyt. Unikaj niebieskiego, który 

zmniejsza łaknienie. 

2. Ułóż obrazek 
    Zrób z kanapek łódkę, z warzyw domek, 

z sadzonego jajka słońce z serowymi 

promieniami. W ten sposób skierujesz 

uwagę dziecka na coś miłego.

3. Podawaj mniejsze porcje 
4. Wspólnie ucztujcie 

background image

 

 

5. Nie kuś łakociami 
Staraj się nie trzymać na widoku ciasteczek, 

chipsów, napojów gazowanych i słodkich 

soków.

6. Pozwól wybierać 
Jeśli dziecko pracowicie odsuwa na brzeg 

talerza jeden ze składników, np. zielony 

groszek, nie protestuj. Ważne, by zjadł 

pozostałe potrawy. A te nielubiane podawaj 

mu w większych porcjach, lecz pozwól zjeść 

tylko połowę.


Document Outline