Biznes i zdrowie z 09 grudnia 08 nr 240

background image

i zdr

o

wie

C1

nr 240 (2362) 9 GRUDNIA 2008

U

stawa o zakładach opieki zdrowotnej
wprowadza zasadę, zgodnie z którą SP

ZOZ samodzielnie gospodaruje przekazany-
mi w nieodpłatne użytkowanie nieruchomo-
ściami i majątkiem Skarbu Państwa lub ko-
munalnym oraz majątkiem własnym. Stoso-
wanie tych przepisów jest jednak ogranicza-
ne. Zbycie aktywów trwałych SP ZOZ,
oddanie ich w dzierżawę, najem, użytkowa-
nie oraz użyczenie może bowiem nastąpić wy-
łącznie na zasadach określonych przez pod-
miot, który utworzył zakład.

Więcej str. C4

Jak płacić podatek dochodowy
tylko raz w kwartale

Osoby prowadzące prywatną praktykę w zawodach medycznych mogą w przyszłym roku
rozliczać się z podatku dochodowego tylko raz na kwartał. Zobowiązane są jednak
do 20 stycznia roku podatkowego zawiadomić o tym urząd skarbowy właściwy według swojego
miejsca zamieszkania.

Czytaj str. C4

CZAS PRACY LEKARZY

Dziś, w godz. 14.00–16.00, pod nr tel. (0-22)
531 49 72, na pytania dotyczące czasu pracy
lekarzy bedzie odpowiadał Kamil Giereś, ekspert
z Kancelarii Prawnej Chałas i Wspólnicy.

TEMAT TYGODNIA

Rozliczenia w 2009 roku

Zawieranie umów

na świadczenia zdrowotne

Umowy na świadczenia zdrowotne zawierane
są w formie zamówienia po przeprowadzeniu
konkursu ofert.

ZOZ ogłasza informację o
konkursie i zaprasza do składa-
nia ofert na łamach prasy co-
dziennej, na tablicy ogłoszeń
w siedzibie zakładu i właściwe-
go okręgowego organu samo-
rządu zawodu medycznego.
Komisja konkursowa dokonuje
wyboru najkorzystniejszej ofer-
ty w ciągu 14 dni od terminu

dotyczącego ich składania. W toku postępowa-
nia, ale przed rozstrzygnięciem konkursu, komi-
sja rozstrzyga skargi oferentów w terminie 3 dni
od ich wniesienia. Ponadto każdy może złożyć
protest do ZOZ w ciągu 7 dni od daty otrzymania
zawiadomienia o wyniku konkursu. Wówczas aż
do rozstrzygnięcia protestu ZOZ nie może za-
wrzeć umowy z oferentem. W przypadku
uwzględnienia protestu, udzielający zamówienia
powtarza konkurs ofert. Zakład zawiera umowę
zgodną z wybraną przez komisję najkorzystniej-
szą ofertą, w terminie 21 dni od dnia rozstrzy-
gnięcia konkursu.

MARCIN RUSINEK

radca prawny z Kancelarii

Radcy Prawnego A. Polowiec

Dodatek do Gazety Prawnej Wydawca: Infor Sprzedaż łącznie z GP ISSN: 1232-6712

Kiedy szpital może
sprzedać środek trwały

R

eklamą produktu leczniczego jest dzia-
łalność polegająca na informowaniu

lub zachęcaniu do jego stosowania, która ma
na celu zwiększenie liczby przepisywanych
recept, dostarczania, sprzedaży lub kon-
sumpcji produktów leczniczych. Rozstrzy-
gnięcie, czy konkretny przypadek jest rekla-
mą produktów leczniczych, zależy również
od rodzaju podmiotów, do których jest ona
kierowana.

Więcej str. C3

BRANŻA FARMACEUTYCZNA

ZAKŁAD OPIEKI ZDROWOTNEJ

DYŻUR EKSPERTA

Pacjent musi
zidentyfikować lek

DOMINIKA SIKORA

dominika.sikora@infor.pl

W

Polsce wykorzystanie nowoczesnych
technologii w medycynie wciąż od-
biega od poziomu w innych pań-

stwach UE. Blisko 63 proc. Polaków uważa, że
metody leczenia stosowane w kraju nie są tak
nowoczesne, jak w innych krajach Wspólnoty.

Te oraz inne dane dotyczące wykorzy-

stania i dostępności do innowacji
w ochronie zdrowia zostaną dzisiaj przed-
stawione w specjalnym raporcie. Został
on przygotowany przez grupę specjali-
stów pod przewodnictwem m.in. profesor
Stanisławy Golinowskiej z Instytutu Zdro-
wia Publicznego UJ w Krakowie.

Ograniczenia w dostępie do nowocze-

snych technologii w systemie ochrony
zdrowia mają również bardzo ujemny
wpływ na sytuację zdrowotną mieszkań-
ców. W Polsce większość wskaźników do-
tyczących tej kwestii jest gorsza od średniej
w Europie Zachodniej. Wciąż żyjemy przeciętnie
o cztery lata krócej niż mieszkańcy starych kra-
jów UE. Problemem jest również kwestia jakości
życia. Z porównania wskaźnika przeciętnego

oczekiwanego trwania życia ze wskaźnikami
uwzględniającymi jego jakość wynika, że Polak
ma dobre zdrowie jedynie w okresie 88 proc.
swojego życia. W pozostałych latach choruje lub
jest niepełnosprawny. Trwa to przeciętnie 12 lat,
a w starych krajach Wspólnoty o cztery lata
mniej.

Obszarem, na którym szczególnie wyraźnie

widać ograniczenia w dostępie do nowoczesnego

leczenia, jest rynek leków. Dostęp do nich
oceniany jest jako jeden z najgorszych
w Europie. W Polsce jest wciąż zbyt mało
leków innowacyjnych, przeważają leki ge-
neryczne. Są one tańsze i dzięki temu
większość z nich jest refundowana ze środ-
ków publicznych. Mimo jednak oszczęd-
ności związanych z ich stosowaniem, nie
zwiększa się dostępność do leków najbar-
dziej nowoczesnych, które skracają czas le-
czenia, ale są bardzo drogie.

Oprócz ograniczenia w dostępie do no-

woczesnych leków, pacjenci narzekają też

na konieczność leczenia się w przestarzałych bu-
dynkach szpitalnych i wykorzystywanie starej
aparatury medycznej. Średni wiek budynku szpi-
talnego wynosi 42 lata, a co dziesiąty jest pod
opieką konserwatora zabytków.

Więcej str. C2

RAPORT Innowacje w ochronie zdrowia

Polak choruje
statystycznie 12 lat

Polacy mają ograniczony dostęp do nowoczesnych metod leczenia

Zbyt małe dopłaty NFZ do leków często uniemożliwiają ich wykupienie

Niski poziom finansowania nie pozwala szpitalom na zakup nowego sprzętu

Rozmowa z Menedżerem Roku w Ochronie Zdrowia

Kontrowersje wokół reklamy leków

Jakie wymagania musi spełniać lokal na aptekę

16 grudnia Gazecie Prawnej

kolejny dodatek

Biznes

i zdrowie

L E K A RZ

FA RM A CE UTA

PA CJE NT

W przypadku, gdy istnieje
duże prawdopodobieństwo,
że należność nie zostanie
uregulowana, należy dokonać
odpisu aktualizującego jej
wartość.

AGNIESZKA POKOJSKA

agnieszka.pokojska@infor.pl

N

a koniec roku obrotowe-
go apteki powinny zwe-

ryfikować stan należności. Jest
to niezbędne do odpowiednie-
go ujęcia tych aktywów
w sprawozdaniu finansowym.

Ewa Sobińska, biegły rewi-

dent, prezes zarządu ABES
Audyt, przypomina, że zgod-
nie z art. 28 ustawy o rachun-
kowości z 29 września 1994 r.
(t.j. Dz.U. z 2002 r. nr 76, poz
694 z późn. zm.) należy do-
konać wyceny należności nie
rzadziej niż na dzień bilanso-
wy w kwocie wymaganej za-
płaty, z zachowaniem ostroż-
ności. Natomiast w art. 35b
ustawa o

rachunkowości

przewiduje aktualizację wy-
ceny należności zarówno
przeterminowanych, jak i nie-
przeterminowanych o znacz-
nym stopniu prawdopodo-
bieństwa nieściągalności.
Mogą to być wiarygodnie
oszacowane kwoty odpisów
na konkretne należności lub
odpisu ogólnego, jeżeli jest to
uzasadnione rodzajem dzia-
łalności.

Odpisy aktualizujące doko-

nuje się w odniesieniu do na-
leżności od dłużników posta-
wionych w stan likwidacji lub
upadłości, w przypadku odda-
lenia wniosku o ogłoszenie
upadłości, kwestionowanych
przez dłużników.

– Należy to zrobić również

w przypadku zgonu dłużnika,
skreślenia z ewidencji działal-
ności gospodarczej, skierowa-
nia na drogę postępowania eg-
zekucyjnego – wyjaśnia Ewa
Sobińska. Dodaje, że odpisy
z tych tytułów dokonane na
podstawie odpowiednich do-

kumentów mogą być zaliczo-
ne do kosztów podatkowych
jako uprawdopodobnione, ale
nie mogą zawierać podatku
VAT, kar, odsetek za zwłokę
oraz różnic kursowych.

Dodatkowo dla celów księ-

gowych (nieprzewidzianych
w prawie podatkowym) doko-
nuje się odpisów aktualizują-
cych, np.: dla należności do-
chodzonych na drodze sądo-
wej, jeżeli wątpliwe jest wy-
granie lub wyegzekwowanie
należności, nieuznania przez
kontrahenta nadpłat, trudno-
ści z wyegzekwowaniem zali-
czek zapłaconych dostawcom.

Ewa Sobińska twierdzi rów-

nież, że odpisów aktualizują-
cych dokonuje się bilansowo
na całość lub część niezabez-
pieczonej należności (łącznie
z VAT, odsetkami, różnicami
kursowymi itp.). Odpisy
zmniejszają w bilansie należ-
ności, których dotyczą, i obcią-
żają pozostałe koszty opera-
cyjne lub koszty finansowe.

RACHUNKOWOŚĆ Sprawozdanie finansowe

Na koniec roku obrotowego apteki
muszą zweryfikować stan należności

i zdr

o

wie

PAWEŁ SZTWIERTNIA

dyrektor generalny Związku
Pracodawców INFARMA

o zmianach w wykazach
leków refundowanych

LEK

ARZ

FARMACEUT

A

P

ACJENT

Biznes

Biznes

strona C2

5

mld zł

placówki

medyczne

powinny rocznie

wydawać

na inwestycje

w nowoczesny

sprzęt i aparaturę

www

.gazet

apr

a

wna.pl/ser

wisy

background image

C2

Biznes i zdrowie

WTOREK

9 GRUDNIA

2008 | nr 240

WWW.GAZETAPRAWNA.PL/SERWISY

RReeddaakkttoorr pprroow

waaddzząąccyy:: Józef Kielar,

(022) 530 42 17, jozef.kielar@infor.pl
w

ww

ww

w..ggaazzeettaapprraaw

wnnaa..ppll

INFOR BIZNES Spółka z o.o.
Spółka należy do grupy kapitałowej INFOR PL S.A.
01-042 Warszawa, ul. Okopowa 58/72,
tel. (022) 530 40 35, (022) 530 40 40, fax (022) 530 40 39
BBiiuurroo RReekkllaam

myy:: (022) 530 41 04, (022) 530 44 44,

fax (022) 530 40 25
D

Drruukk:: AGORA SA Drukarnia, ul. Daniszewska 27,
03-230 Warszawa

Biznes

i zdrowie

i

Minister zdrowia podjęła

dobrą decyzję

Kiedy w ubiegłym tygodniu minister zdrowia Ewa
Kopacz zorganizowała konferencję prasową
poświęconą aktualizacji wykazów leków
refundowanych, w mediach natychmiast pojawiły się
doniesienia o zamiarze wprowadzenia do nich ponad
200 leków generycznych.

Z

a niezwykle istotną należy jednak
uznać zapowiedź wygłoszoną przez
minister podczas tej samej konferen-

cji, która dotyczy wprowadzenia do wyka-
zów leków refundowanych nowych produk-
tów innowacyjnych. Z komunikatu Minister-
stwa Zdrowia można się dowiedzieć, że fi-
nansowaniem zostało objęte leczenie m.in.
niektórych chorób rzadkich: choroby Pom-
pego, zespołu Huntera, oraz przewlekłych:

zespołu nadpobudliwości psychoruchowej czy choroby Le-
śniowskiego-Crohna.
W przeszłości zmiany dokonywane w wykazach leków re-
fundowanych polegały prawie wyłącznie na dopisywaniu do
nich kolejnych leków generycznych. Ministerstwo tłumaczy-
ło, że leki te, czyli odtwórcze, w pełni odpowiadają na zapo-
trzebowanie polskich pacjentów, a terapie przeprowadzane
dzięki lekom innowacyjnym były realizowane w programach
terapeutycznych. Politykę progeneryczną państwa widać
w strukturze polskiego rynku leków. Ilościowy udział pro-
duktów oryginalnych (innowacyjnych) to zaledwie 23,5
proc., a np. na Węgrzech i na Słowacji odpowiednio 50 proc.
i 67proc. W krajach tzw. starej Unii udział ten jest dużo wyż-
szy. W Hiszpanii oraz Włoszech przekracza nawet 90 proc.
Nie trzeba chyba nikogo przekonywać, że innowacja jest
niezbędną podstawą nowoczesnej ochrony zdrowia. Trzeba
więc mieć nadzieję, że to trwała zmiana dotychczasowej
polityki, która oznacza, że i w Polsce pacjenci mogą mieć
łatwiejszy dostęp do najnowszych osiągnięć medycyny.
Jeżeli informacje te znajdą swoje odzwierciedlenie w odpo-
wiednich projektach rozporządzeń, już niedługo będziemy
mogli przekonać się, które z długo wyczekiwanych leków
innowacyjnych znajdą się w wykazach leków refundowa-
nych. Należy mieć nadzieję że od tej pory wykazy leków bę-
dą systematycznie aktualizowane, a Ministerstwo Zdrowia
utrzyma kierunek zmian, bez wątpienia korzystnych dla pol-
skiego pacjenta.

PAWEŁ SZTWIERTNIA

dyrektor generalny Związku Pracodawców Innowacyjnych Firm

Farmaceutycznych INFARMA, były wiceminister zdrowia

OKIEM EKSPERTA

i

PORADY EKSPERTÓW

RAPORT Dostęp do innowacji w ochronie zdrowia

Wysokie dopłaty do leków
ograniczają do nich dostęp

Pacjenci i lekarze uważają,
że dostęp do nowoczesnych
metod leczenia jest w Polsce
gorszy niż za granicą. Wynika
to m.in. z niewystarczających
nakładów na lecznictwo oraz
nieefektywnego systemu
zarządzania placówkami
ochrony zdrowia.

DOMINIKA SIKORA

dominika.sikora@infor.pl

W

Polsce wykorzystanie
nowoczesnych technolo-

gii w ochronie zdrowia jest
wciąż niewielkie. W odczuciu
72 proc. mieszkańców naszego
kraju, nowe metody leczenia,
leki nowej generacji są skutecz-
niejsze niż starsze, a w opinii
62 proc. także bardziej bez-
pieczne. Tak wynika z raportu
oceniającego dostęp polskich
pacjentów do innowacji
w ochronie zdrowia. Został on
przygotowany przez grupę na-
ukowców i specjalistów pod
przewodnictwem profesor Sta-
nisławy Golinowskiej z Instytu-
tu Zdrowia Publicznego Uni-
wersytetu Jagiellońskiego
w Krakowie oraz prof. Andrzeja
Rycharda ze Szkoły Nauk Spo-
łecznych Instytutu Filozofii i So-
cjologii Polskiej Akademii Na-
uk. Raport zostanie dziś oficjal-
nie przedstawiony.

– Chodziło nam o zwrócenie

uwagi na fakt, że Polska nie po-
dejmuje wyzwania związanego
z wprowadzeniem innowacji
w ochronie zdrowia. A to prze-
kłada się na ograniczenie w do-
stępie do nowoczesnych tech-
nik leczenia – podkreśla profe-
sor Stanisława Golinowska.

Bez innowacji

Jak wynika z raportu, Pola-

cy oceniają dostęp do nowo-
czesnych metod leczenia jako
gorszy niż za granicą. Jest to
spowodowane różnymi czyn-
nikami – od niskiego poziomu
finansowania systemu lecznic-
twa zaczynając, a na nieefek-

tywnym systemie zarządzania
placówkami ochrony zdrowia
kończąc.

– Brakuje również dosta-

tecznej koordynacji dotyczącej
podejmowania decyzji w spra-
wie potrzeb inwestycyjnych
i ich finansowania przez samo-
rządy – zauważa Stanisława
Golinowska.

Często jest tak, że nawet je-

śli placówka medyczna otrzy-
ma nowoczesny sprzęt, to i tak
nie wykorzystuje go, ponie-
waż brakuje pieniędzy na jego
uruchomienie i dalszą eksplo-
atację.

Tylko nieco mniej niż 1/3 Po-

laków uważa, że jako pacjenci
mają szansę na leczenie za po-
mocą nowoczesnych metod
i środków na poziomie zbliżo-
nym do innych krajów Unii Eu-
ropejskiej. Według corocznego
raportu organizacji Heath Con-
sumer Powerhouse (HCP) oce-
niającego funkcjonowanie eu-
ropejskich systemów opieki
zdrowotnej z perspektywy pa-
cjenta, Polska zajęła w ubie-
głym roku 27 miejsce, wyprze-
dzając tylko Łotwę i Bułgarię.

Za dużo generyków

Rynek leków jest tym obsza-

rem, w którym problem ograni-
czonego dostępu polskich pa-
cjentów do nowoczesnego le-
czenia jest szczególnie widocz-
ny. W raporcie HCP dostęp do
leków w Polsce ocenia się jako
jeden z najgorszych w Europie.
Widać to dobrze, chociażby oce-
niając dostęp do nowo wprowa-
dzanych leków na rynek w la-
tach 2003–2007. Warto zwrócić
uwagę na fakt, że liczba nowych
substancji leczniczych wprowa-
dzonych i dostępnych dla pa-
cjentów w Czechach i na Sło-
wacji jest ponad ośmiokrotnie,
na Węgrzech pięciokrotnie wyż-
sza niż w Polsce.

– Wprowadzenie w ubie-

głym i w tym roku na listy re-
fundacyjne nowych innowa-
cyjnych leków oznacza pewien

postęp, ale zmiany nie są wy-
starczające – uważa Andrzej
Cylwik, prezes Case Doradcy.

Polska wciąż należy do

państw o najwyższym w Euro-
pie udziale leków generycz-
nych, zarówno pod względem
wartości (około 60 proc.), jak
i ilości (80 proc.) we wszystkich
sprzedawanych produktach
leczniczych. Jest to spowodo-
wane dominującą rolą tych
produktów w strukturze pro-
dukcji krajowych firm farma-
ceutycznych. Około 2/3 sprze-
dawanych leków generycznych
produkowanych jest w Polsce.
Poza tym cena ich jest o 20–80
proc. niższa od ceny leku ory-
ginalnego. To daje szerszy do-
stęp do leków, ale jednocześnie
nie sprzyja innowacji.

Skuteczne leczenie

W Polsce udział kosztów le-

ków w całkowitych wydatkach
na zdrowie jest bardzo duży.
Również wydatki prywatne na
leki są u nas najwyższe w Euro-
pie. Według szacunków OECD
w 2005 roku z wydatków go-
tówkowych finansowanych by-
ło w Polsce około 62 proc. wy-
datków na leki. A według Świa-

towej Organizacji Zdrowia prze-
kroczenie progu 50 proc. świad-
czy o utrudnionym dostępie do
leków. Również z badań opinii
społecznej wynika, że często
wysoka cena przepisanego pre-
paratu powoduje, że pacjent re-
zygnuje z jego zakupu. Tak jest,
niestety, w przypadku osób
starszych, słabiej wykształco-
nych i mniej zamożnych.

Rozwój nowoczesnej medy-

cyny, to przede wszystkim moż-
liwości precyzyjniejszej diagno-
styki oraz skutecznego leczenia.

– W krajach korzystających

w większym stopniu z nowo-
czesnych metod leczenia lu-
dzie nie tylko żyją przeciętnie
dłużej, lecz także jakość ich ży-
cia jest wyższa – mówi Antoni-
na Ostrowska z Instytutu Filo-
zofii i Socjologii PAN.

Krótszy czas leczenia, szyb-

szy powrót do zdrowia i lepsze
funkcjonowanie społeczne po-
wodują, że w dłuższej perspek-
tywie budżet państwa ma z te-
go tytułu oszczędności.

– A to znacznie zmniejsza

ciężar inwestycji związanych
z wprowadzeniem innowacji –
dodaje profesor Antonina
Ostrowska.

Średnio co dziesiąty pacjent
leczący się w europejskim
szpitalu doznaje szkody
w wyniku złej organizacji
pracy, błędów medycznych
oraz zaniechań, których można
by uniknąć.

URSZULA LIPIEC

gp@infor.pl

P

odczas konferencji w Wyż-
szej Szkole Handlu i Pra-

wa im. Łazarskiego Barbara
Kutryba, prezydent Europej-
skiego Towarzystwa Jakości
w Opiece Zdrowotnej przed-
stawiła wyniki europejskich
badań, przeprowadzonych
przez organizację HOPE (Euro-
pean Hospital and Healthcare
Federation). Według nich co
pięć dni na 30-łóżkowym
oddziale dochodzi do jednego
poważnego zdarzenia niepożą-
danego.

Badania nad bezpieczeń-

stwem pacjentów w szpitalach
jako pierwsze zrobiły Stany
Zjednoczone w latach 90. Wy-
nikało z nich, że w wyniku róż-
nych zdarzeń niepożądanych,
jakie wystąpiły podczas lecze-
nia, umiera tam co roku co naj-
mniej 48 tys. pacjentów. Bada-
nia te wstrząsnęły środowi-
skiem medycznym na całym
świecie. Spowodowały, że
opracowane zostały kolejne
narodowe analizy dotyczące
tego problemu. Jedną z nich
przeprowadzili Holendrzy pod
koniec lat 90.

– Nasz wskaźnik śmiertelno-

ści wyniósł około 1,7 tys.
w ciągu roku – mówi Piet-Hein
Buiting, zarządzający szpita-
lem w Rotterdamie.

Badania te zapoczątkowały

debatę na temat bezpieczeń-
stwa pacjentów w szpitalach.
Ich efektem było powstanie pi-

lotażowego programu dla dzie-
sięciu holenderskich szpitali.
Jego celem była poprawa bez-
pieczeństwa pacjentów w szpi-
talach poprzez m.in. wprowa-
dzenie obowiązku raportowa-
nia o powstałych zdarzeniach
niepożądanych (przy czym naj-
ważniejsze to niekaranie zgła-
szającego takie zdarzenie). Po-
nadto miał analizować przyczy-
ny tych zdarzeń i sposoby ich
eliminacji oraz wprowadzić
wytyczne postępowania me-
dycznego. Na podstawie pilota-
żu, który trwał dwa lata, opra-
cowano narodowy program.
Szpitale holenderskie mają
czas na wprowadzenie jego po-
stanowień do końca tego roku.

– Nie mamy jeszcze danych

o śmiertelności, ale już wiemy,
że przed wprowadzeniem pro-
gramu wskaźnik występowa-
nia odleżyn w holenderskich
szpitalach wynosił od 10 do 20

proc., a obecnie od 3 do 5 proc.
– powiedział Piet-Hein Buiting.

– Polska nie ma żadnych da-

nych na temat bezpieczeństwa
pacjentów – ubolewa Barbara
Kutryba.

Jednak szpitale starają się

o akredytacje i certyfikaty ja-
kości. Dzięki temu poprawia
się jakość świadczonej tam
opieki. Na przykład, w szpitalu
Gruźlicy i Chorób Płuc w Olsz-
tynie podczas ubiegania się
o akredytację brano pod uwa-
gę np. wkłucia dożylne. W wy-
niku monitoringu okazało się,
że ponad 31 proc. tych wkłuć
trzeba było usunąć pacjentom
z powodu powikłań. Dlatego
został wdrożony program za-
wierający nowe wytyczne dla
pielęgniarek oraz wymieniono
część sprzętu. Efekt? Wskaź-
nik powikłań obniżył się w cią-
gu zaledwie kilku miesięcy
niemal o połowę.

PIT małżeński za 2008 rok

PIT małżeński za 2008 rok może złożyć tylko osoba
wykonująca prywatną praktykę, jeśli sama lub małżo-
nek w tym roku nie uzyskała dochodów z działalności
gospodarczej opodatkowanych w formie ryczałtu lub
karty podatkowej.

A

by rozliczyć się wspólnie z żoną lub mężem, małżeń-
stwo musi trwać cały rok. Oznacza to, że z takiego spo-
sobu nie można skorzystać w roku, w którym małżeń-

stwo zostało zawarte, nawet gdy stało się to 1 stycznia, a po-
nadto między małżonkami musi istnieć wspólność majątko-
wa. Rozliczenia takiego nie można też dokonać, jeśli przyszli
małżonkowie zawarli intercyzę. Sprawa się ponadto kompli-
kuje, gdy jedno z małżonków (albo oboje) uzyska w danym ro-
ku podatkowym dochód z działalności gospodarczej. Jeśli jest
on opodatkowany w formie zryczałtowanej (ryczałt od przy-
chodów ewidencjonowanych lub karta podatkowa), małżon-
kowie tracą prawo do rozliczenia na zasadach preferencyj-
nych. Podobnie jest, gdy małżonek prowadzący działalność
gospodarczą jest opodatkowany na podstawie księgi przy-
chodów i rozchodów, ale rozlicza się podatkiem w stałej wy-
sokości 19 proc. Natomiast nie pozbawia prawa do rozlicze-
nia na zasadach małżeńskich sytuacja, w której jedno z mał-
żonków (albo oboje) uzyskuje przychód z najmu i korzysta
z podatku w formie ryczałtu ewidencjonowanego.

MO

JAKOŚĆ W OCHRONIE ZDROWIA Wyniki europejskich badań

W szpitalach jest za dużo zdarzeń niepożądanych

background image

WWW.GAZETAPRAWNA.PL/SERWISY

Biznes i zdrowie

WTOREK

9 GRUDNIA

2008 | nr 240

C3

Po podziale Narodowego
Funduszu Zdrowia na kilka
niezależnych organizacji
oferujących ten sam zakres
świadczeń, nie będą one
mogły konkurować jakością,
ale tylko ubezpieczeniem
uzupełniającym.

W przyszłym roku ma wejść

w życie ustawa reformująca
Narodowy Fundusz Zdrowia,
która polegać będzie na utwo-
rzeniu siedmiu niezależnych
funduszy. Jakie będą tego
konsekwencje dla lekarzy,
szpitali i dla pacjentów?

– Celem tej ustawy jest

zwiększenie konkurencji
wśród płatników, co w efekcie
miałoby doprowadzić do po-
prawy jakości usług zdrowot-
nych. To jest dobry kierunek
zmian, ale spowoduje zmniej-
szenie środków, jakie płatnicy
publiczni będą mogli przezna-
czyć na zakup świadczeń.

Jaka to może być kwota?

– Dziś trudno to określić, ale

sądzę, że od 10 do 15 proc.

Z czego wynika takie wyli-

czenie?

– Obecnie NFZ wydaje

na koszty administracyjne
1,1 proc. posiadanych środ-
ków, dlatego m.in. nie może
kontrolować świadczeniodaw-
ców, lecz jedynie dokumenta-
cję. Za tak niewielkie pienią-
dze niczego dobrze nie da się
skontrolować. W ocenie Fun-
duszu, nawet 15 proc. jego bu-
dżetu to pieniądze w różny
sposób wyłudzone przez
świadczeniodawców ze wzglę-
du na brak kontroli i niski po-
ziomu informatyzacji. Jeśli za-
tem podzielimy płatnika pu-

blicznego na kilka niezależ-
nych organizacji oferujących
ten sam zakres świadczeń, to
nie będą one konkurować ja-
kością.

To znaczy, że cała ustawa

jest niepotrzebna?

– Nie. Nowo powstałe fun-

dusze publiczne konkurować
mogą oferowanym ubezpie-
czeniem uzupełniającym, jak
to się zazwyczaj dzieje na
świecie. Będą proponować np.
uzupełniające ubezpieczenie
od innych ryzyk zdrowotnych
nieobjętych ubezpieczeniem
podstawowym zdefiniowa-
nym przez koszyk świadczeń
gwarantowanych. Tak rozu-
mianego ubezpieczenia uzu-
pełniającego nie należy mylić
z ubezpieczeniem dodatko-
wym.

Jakie mogą to być ubezpie-

czenia?

– Na przykład opieka w za-

kresie medycyny sportowej czy
następstw uprawiania sportów
ekstremalnych, medycyna
upiększająca, rozbudowane
świadczenia rehabilitacji po-
urazowej czy neurologicznej,
dostęp do droższych, lecz bar-
dziej komfortowych terapii
i wiele innych.

A jaka jest różnica między

ubezpieczeniem dodatkowym
a ubezpieczeniem od innych
ryzyk?

– Ubezpieczenie dodatkowe

polega głównie na poprawie
warunków udzielania świad-
czeń. Dotyczy np. swobodne-
go wyboru świadczeniodawcy
(placówki medycznej lub leka-
rza), wyższego standardu po-
bytu i wyżywienia w szpitalu
czy dostępności środków tele-

informatycznych. Dzięki nie-
mu ubezpieczony może sobie
zagwarantować specjalne wa-
runki transportu, np. korzy-
stać z transportu lotniczego.
Może też mieć prawo do dru-
giej opinii specjalisty, wybrać
sobie terapię np. zabiegową
lub zachowawczą, jeśli taka
opcja istnieje, nawet gdy pod-
wyższa to znacznie koszty le-
czenia.

Co się stanie ze świadcze-

niami i pieniędzmi w przypad-
ku podziału NFZ?

– Aby pozyskać klienta, fun-

dusze będą musiały wydawać
dużo na marketing oraz kon-
trolować faktyczne wykonanie
i jakość usług udzielanych
przez świadczeniodawców.

Oferowane ubezpieczenia

uzupełniające wpłyną zapew-
ne korzystnie na finanse fun-
duszy, które będą mogły czer-
pać z nich nie tylko znaczące
zyski, ale także budować tym
sposobem swą przewagę kon-
kurencyjną.

– To prawda, jednak ubez-

pieczenie uzupełniające bę-
dzie miało szczególne znacze-
nie dla świadczeniodawców
zaspokajających popyt, który
nie będzie finansowany ze
środków publicznych. Może
się to okazać podstawowym
sposobem utrzymania równo-
wagi finansowej szpitali, szan-
są na przeżycie. Wobec per-
spektywy podziału NFZ i zwią-
zanych z tym kosztów nie moż-
na liczyć na wzrost poziomu
finansowania świadczeń przez
płatników publicznych ze
względu na brak przyzwolenia
na podwyższenie obowiązują-
cej 9-proc. składki zdrowotnej.

Wzrost środków publicznych
na zdrowie zależy więc obec-
nie tylko od wzrostu przycho-
dów obywateli z tytułu pracy.
Może on być niewystarczający,
żeby pokryć wyższe koszty
prowadzenia zreformowanego
ubezpieczenia publicznego
z tytułu marketingu i droższej
administracji, kontroli świad-
czeniodawców czy rozbudo-
wanej informatyzacji.

Co zmieni się w pracy leka-

rza, który współpracować bę-
dzie z kilkoma funduszami?

– Lekarz będzie wystawiał

rachunek każdemu funduszo-
wi, z którym ma kontrakt. Na-
tomiast fundusze będą zmu-
szone konkurować nie tylko
o klienta (ubezpieczonego),
ale również o specjalistów lub
szpitale czy innych świadcze-
niodawców zdolnych zapewnić
wysoki poziom usług. W nie-
których krajach wyspecjalizo-
wane firmy doradcze prowa-
dzą rankingi szpitali i innych
placówek ochrony zdrowia

według jakości usług. Doradza-
ją, gdzie i u kogo się leczyć.

Na podstawie jakich wskaź-

ników powstaje taki ranking?

– Do najważniejszych kry-

teriów należą zarówno uzy-
skiwane efekty lecznicze, cer-
tyfikaty jakości, jak i poziom
zjawisk niepożądanych – po-
wikłań, zakażeń, błędów le-
karskich czy naruszeń etyki.
Oczywiście szpitale bronią się
jak mogą przed ujawnianiem
tych zjawisk, jednak chęć
kontraktu z poważnym płatni-
kiem publicznym zmusza
ostatecznie do odkrywania
swoich tajemnic.

Jest też kryterium satysfak-

cji pacjentów.

– Firma Picker Institute ba-

dająca to zjawisko przez wiele
lat wykazała, że szpitale,
w których poziom satysfakcji
pacjentów jest najwyższy, są
często placówkami o bardzo
złym poziomie medycznym.
Wiadomo bowiem, że patient's
satisfaction można uzyskać za

stosunkowo niewielkie pienią-
dze, a osiąganie wysokich
efektów leczniczych wymaga
ogromnych nakładów, kosz-
townych technologii i znako-
micie wyszkolonej kadry. Wy-
soką satysfakcję pacjentów
uzyskuje się dzięki dobremu
cateringowi, możliwości wy-
boru menu, miłej obsłudze
i urodzie pielęgniarek. I jesz-
cze jedno. Szpital słaby me-
dycznie boi się leczyć trudniej-
sze przypadki.

Rozmawiała

KATARZYNA ŻACZKIEWICZ

Przesłanką uznania
określonych działań za reklamę
leku jest przynajmniej
pośrednie odniesienie się do
konkretnego produktu
leczniczego. Wystarczy, że
odbiorca reklamy
jednoznacznie zidentyfikuje
ten produkt.

Z

wyroku Sądu Apelacyjne-
go w Poznaniu z 14 wrze-

śnia 2005 r. (I ACa 149/05)
wynika, że w związku z art. 52
ust. 1 ustawy z 6 września
2001 r. Prawo farmaceutycz-
ne (Dz.U. z 2008 nr 45, poz.
271), przedmiotem reklamy
powinien być produkt leczni-
czy i jego charakterystyka,
a nie jego substancja czynna.
Ponadto specyfika regulacji
prawa farmaceutycznego roz-
szerza pojęcie reklamy także
na działania pokrewne, np.
promocję, sponsoring czy na-
wet informację handlową.

Definicja

Istotne jest rozstrzygnięcie,

czy dana reklama jest rekla-
mą produktu leczniczego. Na
podstawie art. 52, ust. 1 pra-
wa farmaceutycznego jest to
działalność polegająca na in-

formowaniu lub zachęcaniu
do stosowania produktu lecz-
niczego, mająca na celu
zwiększenie liczby przepisy-
wanych recept, dostarczania,
sprzedaży lub konsumpcji
produktów leczniczych.

Rozstrzygnięcie, czy kon-

kretny przypadek to reklama
produktów leczniczych, zale-
ży również od rodzaju pod-
miotów, do których jest ona
kierowana. Prawo farmaceu-
tyczne wyróżnia trzy rodzaje
reklamy:

do publicznej wiadomości,

do osób uprawnionych do
wystawiania recept,

do prowadzących obrót
produktami leczniczymi.
Ponadto z art. 52 ust. 2 pra-

wa farmaceutycznego wyni-
ka, że reklamą produktu lecz-
niczego jest także dostarcza-
nie próbek produktów leczni-
czych, sponsorowanie spotkań
promocyjnych, konferencji,
zjazdów i kongresów nauko-
wych dla osób upoważnio-
nych do wystawiania recept
lub osób prowadzących obrót
produktami leczniczymi.

Reklama kierowana do pu-

blicznej wiadomości podlega
znacznie bardziej restrykcyj-

nym ograniczeniom niż skie-
rowana do specjalistów. Ze
względu bowiem na wiedzę
i doświadczenie są oni mniej
podatni na przekaz reklamo-
wy niż przeciętny odbiorca.

Wyłączenia

Artykuł 52 prawa farma-

ceutycznego stanowi, że za
reklamę produktów leczni-
czych nie jest uważane:

umieszczanie informacji na
opakowaniach;

załączanie do korespon-
dencji materiałów informa-
cyjnych o charakterze nie-
promocyjnym;

wydawanie ogłoszeń o cha-
rakterze informacyjnym,
niekierowanych do publicz-
nej wiadomości, pod wa-
runkiem nieumieszczania
treści dotyczącej właściwo-
ści produktów leczniczych;

wydawanie katalogów han-
dlowych lub list cenowych
(pod pewnymi warunkami);

przedstawianie informacji
dotyczących zdrowia lub
chorób ludzi i zwierząt
(pod warunkiem że nie od-
noszą się nawet pośrednio
do produktów leczni-
czych);

udostępnianie charaktery-
styki produktu leczniczego.

Zakazy

Prawo farmaceutyczne

w art. 53–58 wprowadza wie-
le zakazów dotyczących rekla-
my produktów leczniczych.
Przede wszystkim nie może
ona wprowadzać w błąd. Po-
winna również prezentować
produkt leczniczy obiektyw-
nie oraz informować o jego ra-
cjonalnym stosowaniu. Zakaz
ten stanowi w rzeczywistości
powielenie zakazu wynikają-
cego z art. 16 ustawy z
16 kwietnia 1993 r. o zwalcza-
niu nieuczciwej konkurencji
(Dz.U. z 2003 r., nr 153, poz.
1503). Reklama wprowadza-
jąca odbiorców w błąd będzie
jednocześnie czynem niedo-
zwolonym na podstawie tej
ustawy.

Reklama produktu leczni-

czego nie może polegać na
oferowaniu lub obiecywaniu
jakichkolwiek korzyści w za-
mian za dostarczanie dowo-
dów, że doszło do nabycia
produktu leczniczego. Ponad-
to nie wolno jej kierować do
dzieci oraz prowadzić jej z ich
udziałem. Nie można także

reklamować leków wydawa-
nych wyłącznie na podstawie
recepty. Zabrania się również
kierowania do publicznej wia-
domości reklamy produktów
leczniczych zawierających
środki odurzające i substancje
psychotropowe. Nie można
ponadto reklamować prepa-
ratów umieszczonych na wy-
kazach leków refundowanych
oraz dopuszczonych do wyda-
wania bez recept o nazwie
identycznej z umieszczonymi
na tych wykazach z wyjąt-
kiem szczepień ochronnych
określonych w odrębnych
przepisach.

Zabronione jest także kie-

rowanie do osób uprawnio-
nych do wystawiania recept
oraz prowadzących obrót
produktami leczniczymi re-
klamy produktu leczniczego
polegającej na wręczaniu,
oferowaniu i obiecywaniu ko-
rzyści materialnych. Chodzi
o prezenty i różne ułatwie-
nia, nagrody, wycieczki oraz
organizowanie i finansowa-
nie spotkań promocyjnych
produktów leczniczych, pod-
czas których przejawy gościn-
ności wykraczają poza głów-
ny jego cel.

Zabroniona jest również re-

klama produktów leczniczych
niedopuszczonych do obrotu
na terytorium Polski (lub za-
wierających informacje nie-
zgodne z zatwierdzoną cha-
rakterystyką produktu leczni-
czego).

W ostatnich latach bardzo

nasiliła się dynamika zmian
wprowadzanych do prawa far-
maceutycznego. Istotną no-
welizacją jest obowiązujące
już rozporządzenie ministra
zdrowia z 21 listopada 2008 r.
w sprawie reklamy produktów
leczniczych (Dz. U. z 28 listo-
pada 2008 r. nr 210, poz.
1327) uchylające rozporzą-
dzenie z 2002 roku w tej spra-
wie. Nowe rozporządzenie
szczegółowo przedstawia wa-
runki, formy i sposób reklamy
produktów leczniczych. Po-
nadto w konsultacjach spo-
łecznych znajduje się przygo-
towany przez Ministerstwo
Zdrowia projekt nowelizacji
prawa farmaceutycznego do-
tyczący m.in. reklamy produk-
tów leczniczych.

OCHRONA ZDROWIA Prawo farmaceutyczne

Reklama: odbiorca musi zidentyfikować dany produkt leczniczy

JACEK RUSZKOWSKI

prof. nadzw. dr hab. med.,
dyrektor Centrum Zdrowia
Publicznego w Akademii Leona
Koźmińskiego w Warszawie
i członek Senatu tej uczelni,
ponadto członek Rady Naukowej
Centrum Medycznego
Kształcenia Podyplomowego
i kierownik Zakładu Informatyki
Medycznej i Biomatematyki
w tej uczelni

RAFAŁ PELC

radca prawny, Kancelaria
Prawna Chałas i Wspólnicy

Fot. Wojciech Górski

Rozmowa z prof. JACKIEM RUSZKOWSKIM z Akademii im. Leona Koźmińskiego

Nowe fundusze zdrowia przeznaczą więcej
pieniędzy na marketing i kontrolę usług

background image

C4

Biznes i zdrowie

WTOREK

9 GRUDNIA

2008 | nr 240

WWW.GAZETAPRAWNA.PL/SERWISY

i

Ekspertyza po remoncie

Gdy nie można określić, czy prace wykonane w czasie
modernizacji lokalu przeznaczonego na prywatny ga-
binet lekarski miały charakter remontu czy ulepszenia,
powinniśmy skorzystać z fachowej ekspertyzy. Koszt
jej wykonania będzie kosztem uzyskania przychodu.

J

eśli wydatki na remont można od razu wliczyć w kosz-
ty, niezależnie od ich wysokości, to gdy dojdzie do mo-
dernizacji lokalu, a wartość wykonanych prac przekroczy

3,5 tys. zł, nie można tego wydatku wliczyć w koszty. Trze-
ba bowiem o ten wydatek powiększyć wartość środka trwa-
łego (czyli np. lokalu użytkowego), na nowo ustalić wyso-
kość odpisu z tytułu amortyzacji i dopiero w ten sposób po-
datkowo wykorzystać ten wydatek. W przypadku remontu
wydatki o dowolnej wysokości można zaliczyć bezpośred-
nio w koszty.
Oczywiście, często trudno jest we własnym zakresie jedno-
znacznie rozstrzygnąć, czy zakres przeprowadzonych prac
da się zakwalifikować jako remont, czy trzeba je uznać za
modernizację. Z interpretacji urzędów skarbowych wynika,
że w kwestiach, w których wymagana jest niewątpliwie wie-
dza specjalistyczna (np. techniczna), istotny wpływ na decy-
zję powinna mieć opinia właściwej jednostki specjalistycznej,
bo o kwalifikacji robót (remont czy inwestycja) decydują wy-
łącznie kryteria rzeczowe, a nie finansowe. Oznacza to, że
przed rozliczeniem wydatków w koszty możemy wystąpić
o ekspertyzę specjalistyczną. Koszt takiej ekspertyzy będzie
także kosztem uzyskania przychodu.
Jeśli nakłady miały charakter odtworzeniowy, a nie były wy-
datkami na wytworzenie środka trwałego we własnym za-
kresie, to wydatki te stanowią koszt uzyskania przychodu
w pełnej wysokości.
Natomiast, jeżeli miały charakter modernizacji (ulepszenia,
rozbudowy), dla sposobu rozliczania w koszty decydujące
znaczenie będą miały kryteria finansowe.

MO

Wartość początkowa

W praktyce amortyzowania środków trwałych wyko-
rzystywanych do prywatnej praktyki w zawodach me-
dycznych może wystąpić konieczność obniżenia warto-
ści początkowej środka trwałego.

T

aka potrzeba korekty wartości początkowej jest wy-
magana przepisami prawa podatkowego wówczas,
gdy wykorzystujemy w działalności środek trwały

składający się z różnych elementów (części składowych),
np. zespół urządzeń komputerowych do diagnoz medycz-
nych i fragment takiego zespołu wydzielimy z całości.
Zgodnie z przepisami ustawy o PIT, w razie trwałego odłą-
czenia od danego środka trwałego części składowej lub
peryferyjnej wartość początkową tego środka zmniejsza się
od następnego miesiąca po odłączeniu o różnicę między
ceną nabycia (kosztem wytworzenia) odłączonej części
a przypadającą na nią, w okresie połączenia, sumą odpi-
sów amortyzacyjnych. Oblicza się ją przy zastosowaniu me-
tody amortyzacji i stawki amortyzacyjnej stosowanej przy
obliczaniu odpisów amortyzacyjnych tego środka trwałego.
Ustalona na nowo wartość początkowa to wartość wyjścio-
wa środka trwałego pomniejszona o zaktualizowaną war-
tość odłączonej części. Jej zaktualizowana wartość nato-
miast to różnica między wartością w dniu wpisywania do
ewidencji środków trwałych (w ramach całego zespołu),
a odpisami amortyzacyjnymi wyliczonymi tak, jakby ta odłą-
czana część była amortyzowana od początku odrębnie.MO

Zakup środków czystości

Zakup środków czystości do sprzątania wydzielonej
części mieszkania, która wykorzystywana jest do
przyjmowania pacjentów, jest kosztem uzyskania
przychodów. Wydatek można wpisać do księgi przy-
chodów i rozchodów na podstawie zwykłego parago-
nu potwierdzającego zakup.

D

o wpisania do kol. 13 podatkowej księgi przychodów
i rozchodów, jako kosztu prowadzonej działalności,
wydatków na zakup środków czystości wystarczy zwy-

kły paragon uzyskany przy zakupie. Gdy zaś takie środki ku-
pimy przy okazji dużych zakupów na cele osobiste, np. w su-
permarkecie, do posiadanego paragonu lub wydruku z kasy
jako właściwego dokumentu księgowego możemy użyć do-
wodu wewnętrznego, który sporządzimy na tę okoliczność.
Ponadto na udokumentowanie zapisów w księdze doty-
czących niektórych kosztów (wydatków) mogą być sporzą-
dzone dokumenty zaopatrzone w datę i podpisy osób, któ-
re bezpośrednio dokonały wydatków (dowody wewnętrz-
ne). Muszą one określać nazwę towaru oraz ilość, cenę jed-
nostkową i wartość, a w innych przypadkach – przedmiot
operacji gospodarczych i wysokość kosztu (wydatku). Do-
wody wewnętrzne mogą służyć m.in. do udokumentowa-
nia zakupu w jednostkach handlu detalicznego materiałów
pomocniczych.

MO

PORADY EKSPERTÓW

Samodzielny publiczny zakład
opieki zdrowotnej może
zbywać i obciążać aktywa
trwałe wyłącznie na zasadach
określonych przez podmiot
tworzący. Nie ma prawa
udostępniać majątku
podmiotom konkurencyjnym.

U

stawa z 30 sierpnia
1991 r. o zakładach opie-

ki zdrowotnej (Dz.U. z 2007 r.
nr 14, poz. 89 z późn. zm.)
wprowadza zasadę, zgodnie
z którą SP ZOZ samodzielnie
gospodaruje przekazanymi
w nieodpłatne użytkowanie
nieruchomościami i mająt-
kiem Skarbu Państwa lub ko-
munalnym oraz majątkiem
własnym (otrzymanym i zaku-
pionym) – art. 53. Stosowanie
tych przepisów jest jednak bar-
dzo poważnie ograniczane.
Zbycie bowiem aktywów trwa-
łych SP ZOZ, oddanie ich
w dzierżawę, najem, użytko-
wanie oraz użyczenie może
nastąpić wyłącznie na zasa-
dach określonych przez pod-
miot, który utworzył zakład.
W tym kontekście fundamen-
talne znaczenie ma słowo wy-
łącznie. Jeżeli więc podmiot
tworzący nie określi tych za-
sad, wówczas SP ZOZ nie mo-

że, zgodnie z prawem, zbyć ani
obciążyć własnych aktywów
trwałych (pojecie aktywa
trwałe definiuje ustawa o ra-
chunkowości). W istocie to
podmiot tworzący – w przy-
padku jednostek samorządu
jest to organ stanowiący (rada,
sejmik) – decyduje o tym, czy
wspomniane przepisy będą
bardzo rygorystyczne, czy po-
zostawią SP ZOZ znaczący za-
kres swobody.

Ustawa o ZOZ przewiduje,

że zasady te mogą polegać
w szczególności na ustanowie-
niu wymogu uzyskania zgody
podmiotu tworzącego na zby-
cie, wydzierżawienie, wynaję-
cie, oddanie w użytkowanie
oraz użyczenie aktywów trwa-
łych – art. 53 ust 3. Jest to jed-
nak rozwiązanie fakultatyw-
ne. O tym, czy go wprowadzić,
zadecyduje podmiot tworzący.

Ustawodawca wprowadził

jednak bezwzględny obowią-
zek uzyskania zgody podmio-
tu tworzącego na wniesienie
majątku SP ZOZ lub przysłu-
gującego mu do niego prawa
w formie aportu do spółek,
jego przekazanie fundacji lub
stowarzyszeniu. Co istotne, re-
guła ta dotyczy nie tylko akty-
wów trwałych, lecz kategorii

znacznie szerszej, tj. majątku
SP ZOZ.

Należy także podkreślić in-

ny istotny zakaz wprowadzo-
ny we wspomnianej ustawie.
Otóż prawnie zabroniono
wniesienia majątku SP ZOZ
lub przysługującego mu do
niego prawa:

w formie aportu do spółek,

przekazania go fundacji lub
stowarzyszeniu – których
przedmiotem działalności
jest świadczenie usług w za-
kresie ochrony zdrowia –
art. 53 ust. 5.

W ten sposób uniemożliwio-

no transferowanie majątku SP
ZOZ do podmiotów konkuren-
cyjnych.

Umowy zbycia, dzierżawy,

najmu, użytkowania oraz uży-
czenia aktywów trwałych SP
ZOZ, zawarte z naruszeniem
wspomnianych reguł, są nie-
ważne z mocy prawa. Sankcją
nieważności dotknięte będą
także umowy zawarte sprzecz-
nie z wymaganiami określony-
mi w art. 1 ust. 4 i 5 ustawy
o ZOZ, a więc umożliwiające
innym podmiotom prowadze-
nie na terenie SP ZOZ działal-
ności:

uciążliwej dla pacjenta lub
przebiegu leczenia albo in-

nej działalności, która nie
służy zaspokajaniu potrzeb
pacjenta i realizacji jego
praw, w

szczególności

świadczenia usług pogrze-
bowych,

polegającej na udzielaniu
takich samych świadczeń
zdrowotnych, które są
udzielane przez SP ZOZ,
z wyjątkiem świadczeń z za-
kresu podstawowej opieki
zdrowotnej i stomatologii.

W przypadku naruszenia

przez SP ZOZ tych reguł pod-
miot tworzący może wystąpić
do sądu o stwierdzenie nie-
ważności umowy zbycia,
dzierżawy, najmu, użytkowa-
nia oraz użyczenia aktywów
trwałych SP ZOZ.

Warto zaznaczyć, iż SP ZOZ

samodzielnie decyduje tylko
o likwidacji (kasacji) aktywów
trwałych.

Ustawa o ZOZ nie wprowa-

dza natomiast wymienionych
ograniczeń w przypadku nie-
publicznych zakładów opieki
zdrowotnej. Jest to zrozumia-
łe, ponieważ co do zasady go-
spodarują one majątkiem pry-
watnym.

PODATKI Rozliczenia w 2009 roku

Jak można płacić podatek
dochodowy raz w kwartale

Osoby prowadzące prywatną
praktykę w zawodach
medycznych mogą w roku
przyszłym rozliczać się
z podatku dochodowego tylko
raz na kwartał. Muszą jednak
powiadomić o takim wyborze
naczelnika urzędu skarbowego.

EDYTA DOBROWOLSKA

gp@infor.pl

L

ekarze czy pielęgniarki,
jeśli wykonują wolny za-

wód, mogą rozliczać podatek
w formie karty podatkowej lub
ryczałtu od przychodów ewi-
dencjonowanych. Kartę płaci
się w stałej wysokości wyzna-
czonej przez urząd skarbowy
co miesiąc, natomiast ryczałt
można płacić kwartalnie.

Ryczałt raz na kwartał

Co do zasady, podatnicy są

zobowiązani obliczać za każdy
miesiąc ryczałt od przychodów
ewidencjonowanych i wpłacać
go na rachunek urzędu skarbo-
wego właściwego według miej-
sca zamieszkania w terminie do
20 następnego miesiąca, a za
miesiąc grudzień – w terminie
złożenia zeznania, czyli do 31
stycznia następnego roku.

Podatnicy mogą obliczać ry-

czałt od przychodów ewiden-
cjonowanych i wpłacać go na
rachunek urzędu skarbowego
właściwego według miejsca
zamieszkania podatnika w ter-
minie do dnia 20 następnego
miesiąca po upływie kwartału,
za który ryczałt ma być opła-
cony, a za ostatni kwartał ro-

ku podatkowego w terminie
złożenia zeznania, czyli do 31
stycznia następnego roku.

Zasadę tę mogą stosować

wyłącznie podatnicy, których
otrzymane przychody z dzia-
łalności prowadzonej samo-
dzielnie albo przychody spółki
w roku poprzedzającym rok
podatkowy nie przekroczyły
kwoty stanowiącej równowar-
tość 25 tys. euro.

Podatnicy, którzy wybrali

opłacanie ryczałtu co kwartał,
są zobowiązani do 20 stycznia
roku podatkowego zawiado-
mić o tym urząd skarbowy
właściwy według swojego
miejsca zamieszkania (czyli
w omawianym przypadku do
21 stycznia 2008 r.). Jeżeli do
21 stycznia 2008 r. podatnik
nie zgłosi likwidacji działalno-
ści gospodarczej, nie dokona
wyboru innej formy opodatko-
wania lub nie zawiadomi urzę-
du skarbowego o zaprzestaniu
opłacania ryczałtu co kwartał,
uważa się, że nadal w ten spo-
sób opłaca ryczałt.

Właściwy termin

Przepisy nie wspominają

nic o takim uprawnieniu
w stosunku do podatników,
którzy rozpoczynają działal-
ność w trakcie roku. Należy
więc z tego domniemywać, że
termin 20 stycznia roku po-
datkowego jest jedynym wła-
ściwym do złożenia takiego
oświadczenia. W związku
z tym podatnicy rozpoczyna-
jący działalność w trakcie ro-
ku mogą jedynie płacić ry-

czałt w trybie miesięcznym,
a dopiero na początku kolej-
nego roku podatkowego będą
mieli prawo do złożenia za-
wiadomienia o

wyborze

kwartalnego trybu rozlicza-
nia ryczałtu.

Prawo do zaliczek kwartalnych

Zarówno podatnik, który

zdecydował się na wybór po-
datku liniowego, jak i ustala-
nego według skali podatko-
wej, ma do dyspozycji trzy wa-
rianty, jeśli kontynuuje pro-
wadzenie działalności, albo
dwa, gdy działalność tą roz-
pocznie dopiero w 2009 roku.

Dochodem z działalności

gospodarczej stanowiącym
podstawę obliczenia zaliczki
u podatników prowadzących
podatkowe księgi przychodów
i rozchodów jest różnica po-
między wynikającym z tych
ksiąg przychodem i kosztami
jego uzyskania. Jeżeli jednak
podatnik na koniec miesiąca
sporządza remanent towarów,
surowców i materiałów po-
mocniczych lub naczelnik
urzędu skarbowego zarządzi
sporządzenie takiego rema-
nentu, dochód ustala się
z uwzględnieniem remanen-
tu. Podatnicy są zobowiązani
wpłacać zaliczki miesięczne.

Podobnie jak w 2008 roku,

w roku przyszłym podatnicy
uzyskujący dochody z prywat-
nej praktyki w zwodach me-
dycznych i rozliczający się na
podstawie księgi przychodów,
mogą wpłacać zaliczki kwar-
talne zarówno, gdy rozliczają

się z podatku według skali ta-
beli podatkowej, jak i w for-
mie podatku w stałej wysoko-
ści 19 proc. Muszą jednak
spełniać warunek, iż albo są
małymi podatnikami, albo do-
piero rozpoczynają działal-
ność gospodarczą.

Wysokość zaliczek za

pierwszy, drugi i trzeci kwar-
tał roku podatkowego ustala
się zgodnie z zasadą, że obo-
wiązek wpłacania zaliczki po-
wstaje, poczynając od kwar-
tału, w którym dochody prze-
kroczyły kwotę powodującą
obowiązek zapłacenia podat-
ku (kwotę wolną). Zaliczkę
za ten kwartał stanowi poda-
tek obliczony od dochodu.
Zaliczkę za kolejne kwartały
ustala się w wysokości różni-
cy pomiędzy podatkiem na-
leżnym od dochodu osiągnię-
tego od początku roku a su-
mą zaliczek za poprzednie
kwartały.

Natomiast u podatników,

którzy zdecydowali się na po-
datek w stałej wysokości 19
proc., zaliczki kwartalne usta-
la się od pierwszego kwartału,
w którym powstał dochód,
niezależnie od jego wysokości.

Zaliczki kwartalne za okres

od pierwszego do trzeciego
kwartału roku podatkowego
podatnicy płacą do 20 dnia
każdego miesiąca następujące-
go po kwartale, za który wpła-
cana jest zaliczka. Zaliczka za
ostatni kwartał jest płacona
w wysokości zaliczki za kwar-
tał poprzedni w terminie do 20
grudnia.

TOMASZ REK

radca prawny

PUBLICZNY ZAKŁAD OPIEKI ZDROWOTNEJ Zasady gospodarowania mieniem

Sprzedaż aktywów trwałych jest możliwa tylko
za zgodą podmiotu tworzącego


Document Outline


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Nowe prawo z 09 grudnia 08 nr 240
Biznes i zdrowie z 30 wrzesnia 08 nr 191
Biznes i zdrowie z 12 sierpnia 08 (nr 157)
Biznes i zdrowie z 10 czerwca 08 (nr 112)
Biznes i zdrowie z 26 sierpnia 08 (nr 166)
Nowe prawo Praktyka z 23 grudnia 08 (nr 250)
Dziennik Ustaw z1 grudnia 08 Nr#7 poz
Nowe prawo z 22 grudnia 08 (nr 249)
Nowe prawo z 24 grudnia 08 (nr 251)
Nowe prawo Praktyka z 23 grudnia 08 (nr 250)
Biznes i zdrowie z 9 wrzesnia 08 (nr 176)
Rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia0 grudnia 04 r (Dz U z 05 r Nr, poz ?, z 08 r Nr 3, poz
Rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 1 grudnia 04 r (Dz U Nr(0, poz '71, z 05 r Nr0, poz 56)
z dnia kwietnia 07 r o Państwowej Inspekcji Pracy (Dz U Nr?, poz X9, z 08 r Nr#7, poz 56, z 09
2014 08 30 Dec nr 240 MON Utrzymanie i widencja obiektów specjalnych
2011 09 22 Rozkaz nr 904 MON instrikcja doświadczenie w SZ RP
Doradztwo Podatkowe z 23 czerwca 08 (nr 121)
Moj portfel z 18 lipca 08 (nr 140)
Moja firma Internet z 21 sierpnia 08 (nr 163)

więcej podobnych podstron