background image

Próbny egzamin z języka polskiego 

poziom rozszerzony 

Czas pracy: 180 min 

 
 
Temat 1. Zaprezentuj sposób funkcjonowania motywu syna marnotrawnego w szkicu 
Czesława Miłosza „Ojcowskie kłopoty”. Wykorzystaj znane ci konteksty literackie  
i filozoficzne. 
 

Ojcowskie kłopoty 

 
 – Niepotrzebnie pan się martwi nieudanym synem. Pewnie, że przykro solidnemu  
i pracowitemu człowiekowi patrzeć na wałkonia, który grosza nie potrafi zarobić, tylko 
jakieś obrazki maluje i całe życie jest na garnuszku ojca, Ale gdyby nie on, nikt by dziś 
nie wiedział o kupcu z Aix. Rozsławił nazwisko waszego rodu, bo został uznany za 
geniusza. A co do pieniędzy, to za to, ile warte są dziś jego obrazy, całe Aix, w którym 
dzieci rzucały w dziwaka kamieniami, można byłoby kupić. 
– Dobrze panu tak dziś mówić. Patrzyłem na niego i znajdowałem w nim wszystkie moje 
słabości, które mnie zawstydzały. Ja też, jak byłem młody, chciałem się tylko gapić  
i układać wiersze, ale przezwyciężyłem moje rozmamłanie i zmusiłem się do pracy. Co 
mnie po jego geniuszu, jeżeli nie zdążyłem się o tym dowiedzieć? 
Nawet niezły mój portret raz namalował, ale to wtedy, kiedy jeszcze był studentem. 
Potem tylko jakieś bazgroły. Pańskie argumenty mnie nie przekonują, bo syn 
marnotrawny to ciężkie zmartwienie, a jeżeli jeden z wielu tysięcy takich jak on okaże się 
coś wart, wyjątek niczego tu nie poprawia. 

 

Cz. Miłosz, „Piesek przydrożny”, Wydawnictwo Znak, Kraków 1998, s. 220 

 
 

Model odpowiedzi (maksymalnie 26 punktów) 

 
I Rozpoznanie wstępne
 (0-2 pkt) 
– tekst z tomu „Piesek przydrożny” 
– autor – laureat Nagrody Nobla w 1980 r. 
– szkic anegdotyczny o charakterze filozoficznym 
– dialog toczący się w nieokreślonym czasie i przestrzeni 
 
II Prezentacja postaci (0-6 pkt) 
1. Pierwszy rozmówca 
 – kupiec z Aix w południowej Francji 
– osiągnął sukces materialny 
– pragmatyk, racjonalista 
– człowiek mocno stąpający po ziemi 
– nie ceni sztuki 
– jego system wartości opiera się na solidności, pracowitości 
– jest przekonany o sile pieniądza 
– zmartwiony wyborem życiowym syna – artysty 
2. Drugi rozmówca 
– zna perypetie rodzinne współrozmówcy 
– obserwował karierę artysty 
– występuje w roli pocieszyciela 
– posługuje się konkretnymi argumentami 
– prezentuje poglądy na życie zbliżone do poglądów ojca 
– przekonuje o geniuszu syna – malarza 
– przypomina, że syn rozsławił rodowe nazwisko 
– powodzenie artysty przelicza na pieniądze 
 

background image

3. Syn  
– nieobecny bohater rozmowy 
– artysta malarz 
– wybitnie uzdolniony 
– początkowo niedoceniany, traktowany jak dziwak 
– sztuka jest jego pasją i sensem życia 
– osiągnął sukces materialny, choć o to nie zabiegał 
 
III Relacje między ojcem a synem (0-6 pkt) 
– ojciec rozczarowany wyborem drogi życiowej syna 
– pociąg do sztuki uważa za słabość i coś wstydliwego 
– jest dumny, że przezwyciężył w sobie talent poetycki 
– nie uznaje sztuki za „prawdziwą” pracę 
– pasja syna przysparza mu zgryzot 
– obawia się o jego przyszłość 
– uważa go za nieudacznika („wałkonia”) żyjącego na koszt ojca 
– nie rozumie obrazów syna, nazywa je „bazgrołami” 
– jest on dla niego jedynie synem marnotrawnym 
– nie znajduje w synu wsparcia, pomocy w codziennej pracy 
– nie dożył czasów, kiedy syn został sławnym malarzem 
 
IV Ukształtowanie wypowiedzi (0-6 pkt) 
– dialog utrzymany w kategoriach dziwności 
– autor wprowadza czytelnika w środek rozmowy, dotyczącej przeszłości (czasowniki  
w czasie przeszłym) 
– rozmówcami są postaci nieżyjące 
– pocieszyciel ojca zmarł później, dlatego jego wiedza jest szersza („rozsławił nazwisko 
waszego rodu”) 
– widoczny jest dystans między teraźniejszością a przeszłością 
– posługują się oni językiem potocznym przypominającym zwyczajną pogawędkę 
– stosuje charakterystykę pośrednią bohaterów 
– język kontrastuje z rangą poruszanych problemów 
 
V Konteksty literackie i filozoficzne (0-3 pkt)  
– przypowieść o synu marnotrawnym (Biblia) 
– nawiązanie do starożytnej formy literackiej tzw. rozmów zmarłych 
– młodopolski (modernistyczny) konflikt filister – artysta (K. Przerwa-Tetmajer,  
ks. Tischner) 
– czas jako kategoria niezbędna do zrozumienia sztuki (Norwid, Baudelaire) 
– filozoficzna koncepcja twórcy (Miłosz) jako świadka, obserwatora, moralisty, estety 
 
VI Wnioski (0-3 pkt) 
Tekst Miłosza jest reinterpretacją biblijnej przypowieści o synu marnotrawnym. Pisarz 
prezentuje rozdźwięk między sztuką a codziennym życiem, między artystą a przeciętnym 
człowiekiem. Sztuka zostaje zdominowana przez potrzeby materialne, a twórca skazany 
na samotność, niezrozumienie i odrzucenie, pozostaje wciąż synem marnotrawnym mimo 
swego geniuszu. Sposób ukształtowania wypowiedzi sprzyja konfrontacji postaw  
i ukazaniu problemów w percepcji dzieła sztuki. 
 
 
 
 
 
 
 
 

background image

Temat 2. Literackie powroty. Dokonaj analizy i interpretacji wierszy Bolesława Leśmiana 
„Żołnierz” oraz Tadeusza Różewicza „Powrót”, zwracając uwagę na sposób ukształtowania 
świata przedstawionego i bohaterów. 
 
B. Leśmian „Żołnierz” 

Wrócił żołnierz na wiosnę z wojennej wyprawy, 
Ale bardzo niemrawy i bardzo koślawy. 

Kula go tak schłostała po nogach i bokach, 

Że nie mógł iść inaczej, jak tylko w podskokach.  

Stał się smutku wesołkiem, skoczkiem swej niedoli, 

Śmieszył ludzi tym bólem, co tak skacząc, boli.  

Śmieszył skargi hołubcem i żalu wyrwasem  

I żmudnego cierpienia nagłym wywijasem. 

Zwlókł się do swej chałupy : „Idź precz popod płoty, 
Niepotrzebny nam skoczek w polu do roboty!” 

Pobiegł do swego kuma, co w kościele dzwonił, 

Lecz ten nie chciał go poznać i kijem postronił.  

Podreptał do kochanki, a ta się zaśmiała 

Ramionami, biodrami, wszystką mocą ciała! 

„Z takim w łożu drygałą mam tańczyć do śmierci? 

Ciała ledwo ćwierć miary, a skoków – trzy ćwierci!  

Ani myślę ci dotrwać w takim niedopląsie!  
Ani myślę wargami sypiać na twym wąsie!  

Zanadtoś mi wyskoczny do nieba na przełaj!  
Idźże sobie gdziekolwiek i nie klnij i nie łaj!”  

Więc poszedł do figury, co stała przy drodze:  

„Chryste, na wskroś sosnowy, a zamyśl się srodze!  

Nie wiem, czyja cię ręka ciosała wyśmiewna,  

Lecz to wiem, że skąpiła urody i drewna. 

Masz kalekie kolana i kalekie nogi,  

Pewno skaczesz, miast chodzić, unikając drogi?  

Taki z ciebie chudzina, takie nic z obłoków,  
Że mi będziesz dobranym towarzyszem skoków”.  

Chrystus, słysząc te słowa, zsunął się na ziemię,  

Ów, co Boga wyciosał, bity bywał w ciemię!  

Obie ręce miał lewe, obie nogi – prawe,  

Sosnowymi stopami podziurawił trawę. 

background image

„Marna ze mnie sośnina, lecz piechur nie marny, 
Przejdę wieczność piechtami, chociażem niezdarny.  

Pójdziemy nierozłącznie, bo wspólna nam droga, 

Będzie nieco człowieka, będzie nieco Boga.  

Podzielimy się męką – podzielnać jest męka! 

– Wszak ta sama nas ludzka skoślawiła ręka. 

Tobie trocha śmieszności, mnie śmieszności trocha, 

Kto się pierwszy – zaśmieje – ten pierwszy pokocha.  

Ty podeprzesz mię ciałem, ja ciebie sośniną; 
A co ma się nam zdarzyć, niech się zdarzy ino!”  

I wzięli się za ręce i poszli niezwłocznie,  

Wadząc nogą o nogę śmiesznie i poskocznie. 

I szli godzin wieczystych nie wiadomo ile, 

Gdzież bo owe zegary, co wybrzmią te chwile?  

Mijały dnie i noce, którym mijać chce się, 

I mijało bezpole, bezkrzewie, bezlesie. 

I nastała wichura i ciemność bez końca 

I straszna nieobecność wszelakiego słońca.  

Kto tam z nocy na północ w burzę i zawieję 
Tak bardzo człowieczeje i tak bożyścieje?  

To dwa boże kulawce, dwa rzewne cudaki 

Kuleją byle jako w świat nie byle jaki!  

Jeden idzie w weselu, drugi w bezżałobie, 

A obydwaj nawzajem zakochani w sobie.  

Kulał Bóg, kulał człowiek, a żaden – za mało, 

Nikt się nigdy nie dowie, co w nich tak kulało?  

Skakali jako trzeba i jako nie trzeba, 
Aż wreszcie doskoczyli do samego nieba! 

 B. Leśmian, „Poezje wybrane”, Ossolineum, Wrocław 1983, s. 101 

 
T. Różewicz „Powrót” 
 
Nagle otworzy się okno  
i matka mnie zawoła  
już czas wracać  
rozstąpi się ściana  
wejdę do nieba w zabłoconych butach  
usiądę przy stole i opryskliwie  
będę odpowiadał na pytania  
nic mi nie jest  
dajcie mi spokój.  

background image

Z głową w dłoniach  
tak siedzę i siedzę.  
Jakże im opowiem  
o tej długiej i splątanej drodze.  
Tu w niebie matki robią  
zielone szaliki na drutach  
brzęczą muchy  
ojciec drzemie pod piecem  
po sześciu dniach pracy.  
Nie – przecież nie mogę im  
powiedzieć że człowiek człowiekowi  
skacze do gardła. 

 

 T. Różewicz, z serii „Poeci polscy”Czytelnik, Warszawa 1969, s. 17 

 
 

 

Model odpowiedzi (maks. 26 punktów) 

 
I Zasada zestawienia wierszy (0-2pkt) 
– „Żołnierz” z cyklu „Pieśni kalekujące” z tomu „Łąka” (1920 r.) 
– „Powrót” z tomu ,,Czerwona rękawiczka” (1948 r.) 
– wspólny motyw powrotu 
– bohaterowie obciążeni wojennymi doświadczeniami 
– kontekst historyczny: I i II wojna światowa 
– obecność świata realnego i pozaziemskiego (niebo) 
 
II Świat przedstawiony 
1. „Żołnierz” (0-4pkt) 
– ludowy realizm (wieś, droga, wiosna, przydrożny krzyż sosnowy) 
– mieszkańcy wsi (kum, gromada) 
– brak wrażliwości na ludzkie cierpienie 
– kalectwo wyklucza człowieka ze społeczności 
– staje się on obiektem drwin 
– miejsce w gromadzie uzależnione od przydatności do pracy („niepotrzebny nam 
skoczek w polu do roboty”) 
– panują twarde prawa wynikające z walki o byt (naturalizm) 
– odtrącenie także przez bliskich („Idźże sobie gdziekolwiek”) 
– wprowadzenie elementów fantastyki (ożywienie postaci Chrystusa) 
– w realnym świecie dzieją się cuda: Chrystus „człowieczeje”, a żołnierz „bożyścieje” 
– czas konkretny zmienia się w wieczność („I szli godzin wieczystych nie wiadomo ile”) 
– następuje przemieszanie sfery sacrum i profanum („Będzie nieco człowieka, będzie 
nieco Boga”) 
– przekonanie, że cierpienie jest wpisane w ludzki i boski los („Podzielimy się męką”, 
„podzielność jest męką”) 
– realny świat nie daje odrzuconemu człowiekowi oparcia 
– nadzieję dla powracającego stanowi wiara i współcierpiący Bóg („Aż wreszcie doskoczyli 
do samego nieba”) 
 
2. „Powrót” (0-3pkt) 
– przeniesienie świata w zaświaty („Tu w niebie...”) 
– niebo przypomina świat ziemski (,,brzęczą muchy”, ,,usiądę przy stole”) 
– świat realny sprzed wojny jest stabilny, daje poczucie ładu i bezpieczeństwa 
– panuje w nim idealistyczne wyobrażenie o człowieku 
– respektowane są odwieczne prawa boskie (,,ojciec drzemie pod piecem po sześciu 
dniach pracy”) 
– los człowieka determinowany przez historię („Nagle otworzy się okno”)  
– świat czasów wojny wyzbyty został jakichkolwiek wartości 

background image

– nastąpiła dehumanizacja i dezintegracja świata („człowiek człowiekowi skacze do 
gardła”) 
 
III Powracający bohaterowie 
1. „Żołnierz” (0-4pkt) 
– żołnierz inwalida 
– powraca z wojny (I wojna światowa) do rodzinnej wsi 
– jest okaleczony fizycznie 
– szuka swojego miejsca u bliskich i w gromadzie 
– budzi drwinę, śmiech 
– pogodził się ze swoim losem 
– kalectwo deprecjonuje wartość jego czynów („wojennej wyprawy”) 
– osamotniony odnajduje wsparcie w Bogu (Chrystus) 
– łączy ich niedoskonałość fizyczna zawiniona przez człowieka („Wszak ta sama nas 
ludzka skoślawiła ręka”) 
– przezwyciężanie okrutnego losu prowadzi do afirmacji świata („kto się pierwszy 
zaśmieje, ten pierwszy pokocha”) 
– wyzwolenie od cierpienia i samotności przynosi śmierć („doskoczyli do samego nieba”) 
 
2. „Powrót” (0-3pkt) 
– prawdopodobnie przedstawiciel pokolenia Kolumbów 
– ofiara II wojny światowej 
– po śmierci trafia do nieba 
– obarczony okrucieństwami przeżyć i wojenną traumą („opowiem o tej długiej  
i splątanej drodze”) 
– ma poczucie winy („z głową w dłoniach tak siedzę i siedzę”) 
– odmieniony przez wojnę („opryskliwie będę odpowiadał”) 
– nie znajduje słów, aby opowiedzieć o upadku człowieczeństwa („jakże im opowiem...”) 
– jest wstrząśnięty zwierzęcą naturą człowieka („człowiek człowiekowi skacze do gardła”) 
– ma poczucie winy, gdyż uczestniczył w totalitarnej wojnie („w zabłoconych butach”) 
– spotkanie w zaświatach z rodzicami jest pretekstem do skonfrontowania świata 
minionego z czasem wojny 
 
IV Poetyka utworów 
1. „Żołnierz” (0-4pkt) 
– stylizacja na balladę ludową 
– ma charakter filozoficzny 
– budowa zwrotkowa (dystych) 
– bohater stypizowany (żołnierz – kaleka) 
– dialektyzacja językowa (kum, chudzina, nie łaj) 
– groteska miesza się z powagą 
– przytoczenie wypowiedzi bohaterów 
– język prosty, codzienny, konkretny 
– obecność neologizmów (bezwole, bezlesie) 
– ludowa sceneria 
– naturalistyczne opisy ułomności 
– emocjonalność stylu i języka 
 
2. ,,Powrót” (0-3pkt) 
– liryka bezpośrednia, osobista 
– ,,ja” liryczne 
– podmiot liryczny reprezentantem ,,zarażonych śmiercią” 
– ascetyzm formy 
– nieregularność wiersza ( nienumeryczny i niemetryczny” 
– język potoczny, pozbawiony ozdobników 
– autor – poeta, świadek epoki 
 

background image

V Wnioski (0-3pkt) 
Motyw powrotu staje się w obu wierszach punktem wyjścia do rozważań o wpływie wojny 
na losy człowieka i jego psychikę. Mimo różnej poetyki i innego kontekstu czasowego 
teksty mówią o dramacie jednostki uwikłanej w historię. Powrót z wojny ujawnia okrutną 
prawdę o naturze ludzkiej podatnej na zło.