background image

k r ó l ,  

JAN 

GAJOS

ABC

związków

€>

background image

W szelk ie  p raw a zastrze żo n e.  N ieau to ry zo w an e  ro zp o w sze ch n ian ie 

całości  lu h   fra g m e n tu   n in iejsze j  p u b lik a c ji w jak iejk o lw iek  po staci 

jest z ab ro n io n e.  W y k o n y w an ie  k o p ii  m e to d ą  k se ro g raficzn ą,  fo to g raficzn ą, 

a  tak że  k o p io w an ie  k sią żk i  na  n o śn ik u   film ow ym ,  m a g n ety czn y m  

lu b  in n y m   pow o d u je  n a ru sz e n ie   p raw  a u to rsk ic h   n in iejsze j  p u b lik a c ji.

W szy stk ie z n a k i w y stę p u jące w tekście  są z a strze żo n y m i  z n a k a m i  firm ow ym i 

b ą d ź  tow arow ym i  ich  w łaścicieli.

A u to r o raz W y daw nictw o  H E L IO N   dołożyli w szelk ich   sta ra ń , 

by zaw arte w tej  Icsiążce in fo rm a c je  były Icom pletne i  rzeteln e.

N ie b io rą  je d n a k  żad n ej  o d p o w ied zialn o ści  ani  za ich  w ylcorzystanie, 

an i  za zw iązane  z tym   ew e n tu a ln e   n a ru sz e n ie   p raw  p aten to w y ch  

lu b   a u to rsk ic h .  A utor oraz W ydaw nictw o H E L IO N  nie ponoszą 

ró w n ie ż  ż a d n e j  o d p o w ie d z ia ln o ś c i  za  e w e n tu a ln e   szlcody w y n ik łe  

z w y k o rzy stan ia  in fo rm a c ji  zaw a rty ch  w książce.

R e d a k to r  prow adzący:  M ic h a ł M row ieć

P o m y sł o ldadki: Ja n   G ajos 

Projelct  okładlci: Ja n   P a lu c h

F o to g ra fia   na  o k ład ce zo stała w y k o rzy stan a za zgodą  S hutterstoclc.com

W y daw nictw o  H E L IO N  

ul.  K o ściu szld   Ic, 44-100  G L IW IC E  

teł.  32  231  22  19,  32  230  98  63 

e-m ail: sensus@sensus.pl

W W W :  http://sensus.pl  (k się g a rn ia  in te rn e to w a ,  Icatalog książelc)

D ro g i  Czytelnilcu!

Je żeli  chcesz ocenić  tę  Icsiążkę, zajrzyj  po d   ad res

http://sensus.pl/user/opinie/abczwi_ebook

M ożesz tam  w p isa ć  swoje  uw agi,  sp o strz eżen ia,  recenzję.

ISB N :  978-83-246-9416-7

C o p y rig h t  ©  H e lio n   2014

P rin te d  in   P o lan d .

•  Poleć książkę na Facebook.com

•  Księgarnia internetowa

•  Kup w wersji papierowej

•  Lubię to! » Nasza społeczność

•  Oceń książkę

background image

S

pis

 

t r e ś c i

1.  w  tych miejscach możesz spotkać swoją wymarzoną

dziewczynę  9

2.  Jaki jest odpowiedni moment na wyznanie miłości?  12

3.  Miłość platoniczna  15

4.

  Jak rozkochać w sobie dziewczynę? — część 1  18

5.

  Jak rozkochać w sobie dziewczynę? — część 2  20

6.  Jak rozkochać w sobie dziewczynę? — część 3  23

7. 

Zakochana pięknieje  26

8.  Czy romantyzm to przeżytek?  28

9. 

Jak zawładnąć kobiecym sercem?  32

10.  Miłość — z czym to się je?  35

11.  Skąd wiedzieć, że to ta jedna, jedyna?  38

12

.  Czym jest miłość? Legalnym narkotykiem?  41

13.

  Biologia a wybór partnera  47

14.

  Ekonomia a wybór drugiej połówki  51

15.

  Różnice pomiędzy kobietami i mężczyznami  54

background image

A B C  Z W IĄ Z K Ó W

16.

  Jakich paftnefów wybierają Polacy? 

57

17.

  Dlaczego źle dobiegamy sobie paftnemw? 

60

18.

  Potrzeby emocjonalne kobiet i mężczyzn  64

19.

  To, czym się głównie mżnimy  68

20

.  Dlaczego kobiety narzekają, a mężczyźni grają w gry?  71

21

.  Wojna płci, czyli gdy nie wiadomo, o co chodzi  74

22

.  Czego pragną kobiety? 

76

23.

  Jakie wartości budują związek? 

79

24.

  Co sprawia, że wchodzimy w związek? 

82

25.

  Rodzaje związków  85

26.

  Współzależność  91

27.

  Jak stworzyć udany związek?  96

28

.  Jak stworzyć idealny związek?  99

29.

  Co jest najważniejsze w związku?  103

30.

  Wwodzenie w związku  106

31.

  Seksualność w związku  109

32.

  Zabij rutynę!  111

33.  Tylko tyle musisz zrobić, żeby było idealnie  114

34.

  Związki na odległość — część 1  117

35.

  Związki na odległość — część 2  120

36.

  Co zrobić, by związek na odległość miał sens?  122

37.

  Jak zapunktować u dziewczyny?  125

38.

  Jak zbudować zdrowy związek?  128

39.

  Tych zasad nie możesz łamać  132

40.

  Mieszkanie z dziewczyną  135

41.

  I nie pozwól się oprzeć  140

42.

  Kilka zasad prowadzenia dobrej kłótni  144

background image

Spis treści

43.

  Nie mb tego! 

146

44.

  Jak pfzetfwać kryzys w związku?  149

45.  5 zachowań, które niszczą związek  152

46.

  Błędy najczęściej popełniane w związkach  155

47.

  Tego powinieneś unikać  157

48.

  Jak utrzymać związek bez zazdlmsci?  159

49.

  Jak postępować, by uniknąć rozpadu związku?  174

50.

  Jak uratować związek? — część 1  177

51.

  Jak uratować związek? — część 2  180

52.

  Jak ustrzec się od zdrady kobiety?  183

53.  Toksyczne związki — brak zaufania  186

54.

  Czy ona mnie zdradza?  189

55.  Jak poradzić sobie z zazdrością?  192

56.

  Ona nie może przestać myśleć o swoim byłym! 

195

57.

  A jednak to kobiety  197

58.

  Takim paniom musisz podziękować  199

59.

  Toksyczna dziewczyna  202

60.

  Dlaczego ona mnie zdradza?  204

61.

  Jak zerwać z dziewczyną? — część 1  207

62

.  Jak zerwać z dziewczyną? — część 2  211

63.

  Co powiedzieć podczas zerwania?  213

64.

  Każdemu może się to zdarzyć  218

65.

  Jak poradzić sobie po rozpadzie związku?  220

66.  Raz jeszcze: Jak poradzić sobie

po zerwaniu z dziewczyną?  223

67.

  Jak wykorzystać tajną broń kobiet

na swoją korzyść? 

226

background image

A B C  Z W IĄ Z K Ó W

68.  Jak odzyskać dziewczynę? — część 1  228

69.

  Jak odzyskać dziewczynę? — część 2  231

70.

  Jak odzyskać dziewczynę? — część 3  234

71.

  Jak zrazić do siebie byłą partnefkę?  240

72.

  Jak utracić na zawsze kontakt z byłą partnerką?  243

73.  Dlaczego moja przyjaciółka ma faceta debila?  246

74.

  Czy już jest źle?  248

background image

TYCH MIEJSCACH 

MOŻESZ SPOTKAĆ SWO jĄ 

WYMARZONĄ 

DZIEWCZYNĘ

Chciałbyś  w  końcu  poznać  swoją  drugą  połówkę.  Nie  cłicesz  jed- 

nal<że  wcłiodzić  w  związek  z  pierwszą  lepszą  l<obietą,  l<tóra  się  do 

Ciebie  uśmiecłinie,  tyll<o  z  taką,  l<tóra  Ci  odpowiada.  M inął  już 

jal<iś  czas  i  zaczynasz  się  zastanawiać,  czy  to  z  Tobą  jest  coś  nie 

tal<,  czy też może po  prostu — parafrazując tytuł  jednego z dennycłi 

polsł<ichi  filmów — baby są jakieś inne.  W  tym  rozdziale  dowiesz  się, 

jak znaleźć wymarzoną dziewczynę.

Przede wszystldm musisz być gotowy ją poznać.  Co to oznacza? 

Już  Ci  tłumaczę.  Jeśli  nie  masz  za  dużego  doświadczenia  z  kobie­

tami, to l<iedy w końcu pojawi się ta 

wymarzona, 

istnieje więl<sze niż 

duże  prawdopodobieństwo,  że  zepsujesz  bardzo  dużo  rzeczy  po 

drodze  i nic z tego nie wyjdzie.

background image

A B C  Z W IĄ Z K Ó W

Przede  wszystkim  speszysz  się  i  nawet  jeśli  znasz  już  zasady 

panujące w relacjach damsko-męskich,  to w tym  jednym,  jedynym 

przypadku  postanowisz  je  złamać  i  niestety  okaże  się,  że  był  to 

błąd.  Będziesz się za bardzo starał, zamęczał ją SMS-ami i popełniał 

prawie wszystkie  możliwe  do  popełnienia  błędy.  Czy to  znaczy,  że 

do końca życia będziesz 

skazany na samotność? 

Nic podobnego!

M usisz  po  prostu  wyrobić  w  sobie 

większą naturalność 

w  kon­

taktach z kobietami.  A można  to osiągnąć  tylko i wyłącznie w jeden 

sposób  —  rozmawiając  z  jak  największą  liczbą  kobiet.  Poznając 

dużo kobiet, wyrabiasz w sobie „mięsień  rozmowy” i  przede wszyst­

kim  dobre  nawyki,  które  pomogą  Ci  w  zdobyciu  tej  jednej  wyma­

rzonej.  Poza  tym  nie  będziesz  strasznie  potrzebujący  przez  to,  że 

będzie 

dużo kobiet 

w Twoim otoczeniu.

Bardzo  istotne  jest  też,  żebyś  był  świadomy,  czego  szukasz  u  ko­

biety.  Samo  powiedzenie,  że  chciałbyś  spotkać  wymarzoną  p art­

nerkę,  to  jeszcze  za  mało,  ponieważ  dla  każdego  może  to  oznaczać 

zupełnie co innego.  Poświęć więc trochę czasu na  spisanie cech  (i to 

nie tylko wyglądu), które Cię  interesują u 

wymarzonej  partnerki.

Mając  teraz  już  tak  istotne  inform acje,  możemy  przejść  do 

konkretnej  wiedzy — czyli  jak  znaleźć  wymarzoną  partnerkę.  Oto 

kilka  możliwych sposobów.

Poprzez  znajomych.  To  jest 

najpopularniejsza  m etoda 

w  spo­

łeczeństwie  i  jeśli  mam być  szczery,  to najm niej  przeze  m nie pole­

cana.  Oczywiście,  że  łatwo  jest  poznać  jakąś  dziewczynę  przez  zna­

jomych,  ale  nie  będzie  tej  radości  samodzielnej  pracy,  a  poza  tym 

sam  się  zastanów  —  jakie  są  szanse,  że  wśród  koleżanek  Twoich 

znajomych znajdziesz kobietę,  jakiej  szukasz?

Po  świecie  krąży bardzo  dużo  negatywnych  stereotypów  na  te­

m at  poznawania  kobiet  w  Internecie.  W edług  m nie  zupełnie  nie­

słusznie.  Sam poznałem  tą drogą bardzo  dużą liczbę  interesujących 

osób.  Pomyśl  o  tym  w  ten  sposób:  Część  kobiet  po  prostu 

nie  ma 

czasu 

na  to,  żeby  szwendać  się  po  mieście, więc  zakłada  profile  na 

portalach  randkowych  z  nadzieją  na  znalezienie  swojego  wyma­

rzonego  partnera.  Część  z  nich  nie  lubi  klubów  ani  galerii  han­

dlowych.  Po co  masz ograniczać  sobie  szanse poznania wymarzonej

10

background image

partnerki?  Założenie  profilu  na  portalu  randkowym  nie  zajm uje 

wiele czasu,  a  płynące z tego 

korzyści 

są naprawdę  spore.  Nie chcę 

zresztą, żebyś mi wierzył na  słowo — przekonaj  się  sam.  Powiem  Ci 

ponadto w tajemnicy, że na naszym portalu http://wiuw.perfectdating.pl 

możesz  znaleźć 

darmowego  e-booka 

do  pobrania,  który  trak tu je 

właśnie o  randkowaniu w sieci.

W  m iejscach  publicznych.  Dokładnie  tak — galeria  handlowa, 

park,  klub,  osiedlowy  sklep  spożywczy.  W szystkie  te  i  wiele  in ­

nych miejsc  są dobre, żeby poznać 

wymarzoną partnerkę. 

Wszystko 

zależy  od  tego,  gdzie  się  lepiej  czujesz.  Część  osób  woli  galerie 

handlowe,  jeśli  chodzi  o  kwestię  podchodzenia  do  nieznajomych 

kobiet, podczas gdy inni  zdecydowanie wolą kluby.  Nie ma to więk­

szego  znaczenia.  W ażne,  żebyś  nie  zamykał  się  w  czterech  ścia­

nach, lecz 

w ychodził do ludzi!

Chcesz poznać wymarzoną partnerkę? To zacznij  działać  już dzi­

siaj.  Załóż konto na portalu randkowym, wyjdź na miasto i działaj!

]V tych miejscach możesz spotkać swoją wymarzoną dziewczynę

11

background image

J

a k i

 

je s t

 

o p p o w ie p n i

 

MOMENT NA WYZNANIE 

MIŁOŚCI?

Czy zastanawiasz  się, 

w  jaki  sposób wyznać  m iłość  kobiecie, 

którą 

kochasz?  Jeżeli  wahasz  się,  jakich  użyć  słów,  to  pomyśl  najpierw, 

dlaczego chcesz użyć tak potężnych słów.

W   życiu  każdego  z  nas  dochodzi  do  m om entu,  kiedy  spotyka­

my  kobietę,  z  którą  chcemy  się  związać.  Stworzenie  związku  po­

winno  być  początkiem  drogi  przepełnionej  szczęściem,  wzajem­

nym zrozumieniem i szacunkiem. W  pewnym momencie chcesz, aby 

druga  strona  zrozum iała,  jak  cenna  jest  dla  Ciebie. 

W   jaki  więc 

sposób najlepiej wyznać m iłość kobiecie?

W  bardzo wielu filmach mogłeś zauważyć, że słowa „kocham cię” 

padały w  momencie,  kiedy  mężczyzna  w  ogóle  nie  intrygował  ko­

biety.  Za  sprawą tych  słów ona zostawiała  swojego dotychczasowego 

kochanka.  Nagle  rozum iała,  jak cenny  jest  dla  niej  jej  przyjaciel, 

i...  żyli długo i  szczęśliwie.

Bzdura.  Życie  to  nie  film.  Na  pewno  zauważyłeś,  że  sposoby 

przekazywane  nam   na  co  dzień  przez  m edia  nie  działają.  Nie 

wy­

znaje  się m iłości kobiecie, 

która  nie  czuje  tego  samego. W  naszym

12

background image

J a k i jest odpowiedni moment na w yznanie miłości?

codziennym  życiu,  jeżeli  wypowiesz  te  słowa  za  wcześnie,  wystra­

szysz  swoją  ukochaną  i  zostaniesz  ze  złamanym  sercem.  Zagubio­

ny  i  zal<łopotany.  Pam iętaj,  że  najlepszym  m om entem   na 

w yzna­

nie  m iłości 

jest  chwila,  w  której  zarówno  Ty,  jak  i  Twoja  kobieta 

jesteście  tego  świadomi.  Prawdę  mówiąc,  nawet  nie  potrzebujesz 

tych  słów.  Ona  będzie wiedzieć.  Kobieta  wie,  co Was  tak naprawdę 

łączy, po tym jak się  poruszasz, jak na nią patrzysz,  jak się  czujecie, 

przebywając  razem.

Zanim   użyjesz  magicznych  słów  „kocham  cię”,  zastanów  się 

poważnie,  dlaczego  chcesz  ich  użyć.  Jeżeli  ma  to  być  sposób,  żeby 

kobieta  nagle  zaczęła  zwracać  na  Ciebie uwagę,  to  przestań  się  łu ­

dzić.  W  ten  sposób  nie  zdobędziesz  jej  uznania.  Zam iast  tego  mo­

żesz  dużo  stracić.  Pam iętaj,  że  kobieta  powinna  sobie  zasłużyć  na 

pewne  prezenty  z  Twojej  strony.  Takim   właśnie  prezentem   dla 

niej  jest 

wyznanie  m iłości. 

Jest  to  największy  dar,  który  powinie­

neś  trzymać  do  odpowiedniego  mom entu.  Nigdy  nie 

wyznawaj 

m iłości 

kobiecie,  którą znasz od  kilku  dni.  Te  słowa  powinny paść 

po  tym,  jak  już  uświadomisz  sobie,  że  dziewczyna,  z  którą  jesteś, 

okazała  się  taka,  jak  oczekiwałeś.  Sprawdziliście  się  już  w  wielu 

sytuacjach,  tworząc  związek.  Razem  przeżyliście wiele wspaniałych, 

a  także  i  cięższych  chwil.  W   m om encie, w którym  jesteś  z kobietą 

we wspaniałym  i długim   związku, 

wyznanie m iłości 

jest czymś na­

turalnym .  Czymś,  co  może doprowadzić  do  założenia  już  niedługo 

rodziny.

Jeżeli 

wyznajesz  m iłość 

każdej  kobiecie,  z  którą  spotykasz  się 

kilka  dni,  to  wyznanie  miłości  w  Twoich  ustach  będzie  niewiele 

więcej  warte  od  obietnicy  składanej  przez  2-letnie  dziecko. 

W y­

znanie m iłości 

dla kobiety, którą intrygujesz, która  na Twój  widok 

słabnie i cieszy się  z każdej  chwili  z Tobą,  jest  oznaką traktowania 

przez  Ciebie  związku  na  poważnie.  Jeżeli  nie  chcesz,  aby  kobieta 

wyobrażała  sobie  spędzenie  reszty  życia  razem  z  Tobą,  to  nigdy, 

przenigdy nie 

wyznawaj  jej  m iłości. 

Nigdy nie  oszukuj  kobiet,  nie 

krzywdź  ich. Jeżeli  natom iast  chcesz być  prawdziwym  mężczyzną, 

który  szanuje  zarówno  siebie,  jak  innych,  to  doceniaj  wartość  pew­

nych  słów. 

W yznanie  m iłości 

powinno  być  przem yślaną  decyzją.

13

background image

A B C  Z W IĄ Z K Ó W

Pam iętaj,  że  w  momencie  kiedy  będziesz  chciał  założyć  rodzinę, 

spłodzić  dzieci,  wyznawanie  miłości  swoim  blisldm   powinno  być 

dla Ciebie codziennością. W  l<ońcu będą to osoby, l<tóre zasługują na 

to,  aby l<ażdego dnia być  świadome tego, co do nicłi czujesz.

14

background image

M

iło ść

 

platoniczisłą

Na  pewno  przynajm niej  raz  byłeś  zakochany  do  granic  ludzkiej 

możliwości  w  kobiecie,  która  wcale  Cię  nie  znała.  Co  sprawia,  że 

potrafisz  zakochać  się  bez  opam iętania  w  kobiecie,  która  czasami 

nawet nie jest  świadoma Twojego istnienia?

Czy w wieku  12 lat wzdychałeś do dużo starszej l<oleżanl<i? A może 

byłeś  zauroczony panią  od  polskiego?  Te  jej  pięl<ne  usta  i  kobiecy 

uśmiech.  Może  l<oleżanl<a  z ławld  obok  nigdy  się  nie  dowiedziała, 

jak  bardzo  ją  lubiłeś?  Na  pewno  bolało  Cię  gdzieś  w  głębi,  kiedy 

nie  udało  Ci  się  z nią zatańczyć  na  pierwszej  dysl<otece.  Czy  aktu­

alnie  koleżanl<a  z  pracy,  uczelni,  siłowni  śni  Ci  się  po  nocach? Je­

żeli  podoba  Ci  się  to,  że  tkwisz  w  świecie  m arzeń  i  ułudy,  to  nie 

czytaj  dalej  tego  rozdziału.  Jeżeli  natom iast  podejmiesz  decyzję,  że 

chcesz  zrozumieć,  dlaczego  z  tych  m arzeń  i  Twojego  wspaniałego 

uczucia  nigdy nic  nie wynikło, to  usiądź wygodnie.  N astępnie weż 

głębold wdech i skup  się na tym, co zaraz przeczytasz.

Człowiek rodzi  się  z bardzo bujną wyobraźnią.  Kiedy jal<o dziec­

ko  trzymałeś  w  ręce  roll<ę  od  papieru  toaletowego,  byłeś  w  stanie 

wymyślić dla niej  tysiące,  jeżeli nie miliony zastosowań:  broń,  statek 

l<osmiczny,  tunel,  lornetka,  pistolet.  Dotyczyło  to  l<ażdej  zabawki, 

jaką otrzymywałeś.  Może  zdarzyło  Ci  się  l<iedyś,  że  marzyłeś  o  tym, 

żeby jal<aś  zabawka  ożyła  i  sama  poruszała  się  jak w bajce.  Każdy 

marzył,  gdy był  dziecldem,  i  nie  jest  to  nic  złego.  Problem   polega

15

background image

A B C  Z W IĄ Z K Ó W

tylko  na  tym,  że  samo  m arzenie o  tym, że  opakowanie po  zabawce 

to baza kosmiczna, nie zmieniło nigdy faktu, że było to opal<owanie. 

Teraz  się  z  tego  śmiejesz,  ale  przypisywałeś  kawałkowi  kartonu 

albo  jakiejś  innej  zabawce cechy, których  nigdy nie  miały.  To  samo 

dotyczy platonicznych miłości.  Skoro  nigdy nie  związałeś  się  z ko­

bietą,  o  której  marzyłeś  całymi  tygodniam i,  to  po  prostu  przypi­

sałeś  jej  tysiące,  jeżeli  nie  setki  tysięcy cech,  które  ją opisują.  W y­

obrażałeś  sobie,  jak  zachowa  się  w  jakiejś  sytuacji,  a  szczególnie 

wtedy,  gdy wydarzy  się  coś  złego,  np.  napadnie Was  złodziej,  kiedy 

będziecie  na  spacerze.  Później  oczywiście  uratujesz  ją,  a  ona  odda 

Ci  się na  całą resztę  swojego życia.

Prawda  jest  taka,  że  to  się  nigdy  nie  wydarza.  Jeżeli  kiedykol­

wiek zakochałeś  się w dziewczynie, z którą nie  stworzyłeś związku, 

to  wiedz,  że  tak  naprawdę  związałeś  się  em ocjonalnie  z  własną 

wyobraźnią.  Dopóki tego sobie nie uświadomisz, będziesz uważał, że 

Twoja 

platoniczna  m iłość 

odzwierciedla  rzeczywistość.  Nie  wiesz, 

jak kobieta zachowywałaby się, gdybyście stworzyli związek.  Bardzo 

często wyobrażenia nie są spójne z prawdą.  Całe uczucie,  jakie w so­

bie  rozbudziłeś  do  swojej  platonicznej  miłości,  oparte  jest  jedynie 

na  Twojej  bujnej  wyobraźni,  kilku  inform acjach  i  wierze  w  to,  że 

jeszcze kiedyś uda  Ci  się z nią być.

Im  więcej  myślałeś  o  swoim  obiekcie  uczuć,  tym  większy  ból 

i cierpienie czułeś z każdym dniem.  Ból i samotność  związane z 

pla- 

toniczną miłością 

są odzwierciedleniem Twojego wewnętrznego  roz­

targnienia,  pragnienia  spotykania  się  z  ukochaną.  Problem   polega 

na tym, że jest to ból, który sam  sobie serwujesz za każdym  razem, 

kiedy  zaczynasz  idealizować  kobietę,  której  de  facto  nie  znasz 

(ponieważ  nigdy  nie  stworzyłeś  z  nią  niczego  więcej),  zamiast 

spojrzeć prawdzie w oczy i stwierdzić, że 

platoniczna miłość, 

w którą 

się  wplątałeś,  do  niczego  nie  prowadzi,  a  samo  wzdychanie  i  cier­

pienie  niczym  młody W erter  jest  żałosne.  Jeżeli  lubisz  się  zam ar­

twiać  i  robić  z  siebie  ofiarę  losu,  to  dalej  wzdychaj  i  denerwuj  się, 

dlaczego  świat  jest  taki  okrutny.  Możesz  też  wybrać  inn ą  drogę 

i zmienić swój  sposób postępowania  na tyle, żeby tego typu  sytuacje 

już nigdy nie miały miejsca.

16

background image

M iłość platoniczna

Zacznij  na  nowo żyć.  Otaczaj  się  jak największą  liczbą nowych 

znajomych,  poznawaj  nowe  kobiety.  Nie  ma  lepszego  sposobu. 

Sam  już  po  krótkim  czasie  zauważysz,  że  tak naprawdę  masz wokół 

mnóstwo  innych  kandydatek na  partnerki.  Po  co  miałbyś więc  dalej 

karm ić  swoją  wyobraźnię?  Tym  bardziej,  że  wiesz  już,  w  jak  d u ­

żym błędzie byłeś, zakochując  się w kobiecie, której  nie znasz. Teraz 

zastanów  się,  czy  chciałbyś  już  nigdy  nie  zakochać  się  bez  wza­

jemności  w  kobiecie.  Jeżeli  tak,  to  rozpocznij  swoją  drogę  do  sta­

nia  się  najlepszym wydaniem  samego  siebie.  W  pewnym momencie 

kobiety będą  zakochiwać  się  w Tobie  bez pamięci,  a  Ty  jedynie  bę­

dziesz musiał wybrać w odpowiednim momencie tą, z którą będziesz 

chciał  założyć  rodzinę.  W  ten  sposób  będziesz  szczęśliwy  i  nie  bę­

dziesz  już  nigdy  zawracać  sobie  głowy  wzdychaniem   do  kobiet, 

które tak naprawdę nigdy nie miały przyjemności  Cię  poznać.

17

background image

J

a k

 

r o zk o c h a ć

 

w

 

sobie

 

DZIEWCZYNĘ? —  CZĘŚĆ 1

Nareszcie  przychodzi  taki  mom ent,  że  po  długim   okresie  starań, 

umawiania  się na  randki, a także ogromnej  niepewności i  stresu, czy 

się  uda, 

jesteście razem! 

Moje gratulacje, w końcu  bycie w  związku 

z drugą osobą to naprawdę  fantastyczna sprawa. Wymaga jednak tro­

chę  obeznania  i  przede wszystkim  świadomości,  że  to  wcale  nie  ko­

niec Twojej  drogi uwodzenia, a tak naprawdę jedynie jej  początek...

Ale po kolei.

Pierwsza  ważna  sprawa  to  mom ent,  od  którego  możesz  uznać, 

że  jesteście  w  związku.  Mam  nadzieję,  że  nie  trzym ają  się  Ciebie 

okołopodstawówkowe tendencje do  pytania  dziewczyny: 

Czy chcesz 

ze m ną chodzić?

No  ale  w  takim   razie  kiedy  można  powiedzieć,  że  jesteście  już 

razem  w  związku? Jak  rozkochać  w  sobie  dziewczynę?  Odpowiedź 

jest bardzo prosta — w momencie gdy zaczniecie uprawiać ze  sobą 

seks.  Jest  to  podyktowane  względami  zdroworozsądkowymi,  ale 

również przede wszystkim biologicznymi.

W iem,  że  początek  związku  to  prawdziwa  burza  pozytywnych 

emocji  i  niejednokrotnie  masz  ochotę  wykrzyczeć  całemu  światu, 

jak Ci dobrze i jaki  jesteś zakochany,  ale 

nie rób tego.

18

background image

J a k  rozkochać w sobie dziewczynę?

  —

 

część 1

T ak  naprawdę  na  początku  związku  możecie  być  na  różnych 

etapach zaangażowania i  jeśli zaczniesz od razu mówić,  jak bardzo 

kochasz  swoją  partnerkę  i  jaką  świetlaną przyszłość  widzisz  przed 

Wami,  to  możesz  ją  po  prostu 

przestraszyć. 

Dajcie  sobie  nawzajem 

czas,  żeby  się  lepiej  poznać,  zanim  zaczniesz  deklarować  na  poważ­

nie 

swoje  uczucia. 

Sam  dobrze pam iętam ,  ile  razy naprawdę  fajna 

dziewczyna  zraziła  m nie  do  siebie  tym,  że  już w  drugim   tygodniu 

znajomości zaczynała mi pisać i mówić, jak bardzo mnie kocha i jaki 

jestem niepowtarzalny, praktycznie wcale m nie nie znając.

Urodziłeś się mężczyzną, co stawia Cię w konkretnej  roli w 

Twoim 

zw iązku 

— m ianowicie  to  do  Ciebie  należy zadanie  prowadzenia 

i  wymyślenie,  jak  rozkochać  w  sobie  dziewczynę.  Kobiety  nie  cier­

pią podejmowania  decyzji  i  bardzo  lubią zdecydowanych  mężczyzn. 

W  życiu jest  jak w tańcu — kobiety nienaw idzą prowadzić  swoich 

partnerów.

Jeśli  więc 

T y 

będziesz  czuł  się  dziwnie  w  danym   związku  i  ko­

bieta to dostrzeże, to ona też zacznie czuć  się w nim po jakimś czasie 

dziwnie.  Analogicznie,  jeśli  ona  na  początku  czuje  się  dziwnie,  a Ty 

będziesz czuł  się  komfortowo  i  będziesz  jej  to  okazywać  na  każdym 

kroku,  to  po  niedługim   czasie  ona  również  zacznie  się  tak  w  nim  

czuć.  Zrozumiałe?

Wasza  relacja to nie fuzja  dwóch  firm wartych miliardy dolarów, 

więc  nie  ma  sensu  brać  wszystkiego  śmiertelnie  poważnie  albo  na­

wet  (sic!)  form alnie.  N iech  W asz  związek będzie 

św ietną zabawą 

i  niesamowitą przygodą, 

a  nie  zbiorem   w ielkich  planów  i wzajem­

nych oczekiwań względem  siebie.

Nie  musicie  też  spędzać  ze  sobą  każdej  wolnej  chwili.  Chyba 

nie  chcesz  poczuć  się  przytłoczony  jej  obecnością  albo,  co  gorsza, 

nie chcesz, żeby ona  się tak poczuła.

Pamiętaj  tylko  o jednym — negi,  czyli  negatywne komplementy 

(lekkie docinki z Twojej  strony), obowiązują przez cały okres Waszej 

znajomości.

19

background image

J

a k

 

r o zk o c h a ć

 

w

 

sobie

 

DZIEWCZYNĘ? —  CZĘŚĆ 2

Umiesz już podrywać dziewczyny, nie stanowi dla  Ciebie większego 

problem u  podejście  i  zagadanie  do  obcej  kobiety,  a  nawet  wzięcie 

od  niej  num eru  telefonu  i  umówienie  się  z  nią  później  na  randkę, 

a  nawet na dwie...  To, co  stanowi dla  Ciebie prawdziwe wyzwanie, to 

pytanie,  które  pojawia  się  po  jakimś  czasie w Twojej  głowie,  a  m ia­

nowicie: 

Jak rozkochać w  sobie dziewczynę? 

Zapraszam do lektury!

N iektórzy  mówią,  że 

m iłość 

to  ciężka  sprawa,  ponieważ  nijak 

nie  można  jej  zaplanować  i  jest  to  rzecz,  która  się  po  prostu  dzieje

— Ty  nie  masz  na  nią  wpływu.  Może  Ci  się  udać,  a  może  nie.  Ja 

mówię  natom iast,  że  miłości  można bardzo  pomóc  i  dzięki wiedzy

o  paru  istotnych  kwestiach  będziesz  w  stanie  zapomnieć,  że  kie­

dykolwiek  stawiałeś  sobie  pytanie: 

Jak  rozkochać  w   sobie  dziew­

czynę?

Prawda  jest  taka,  że  kobiety  i  mężczyźni  różnią  się  od  siebie 

pod  bardzo  wieloma  względami.  Nie  będę  się  tutaj  nad  tym  roz­

wodził,  bo  to  nie  czas  i  miejsce  na  takie  dywagacje.  Dość  powie­

dzieć,  że  szukamy u  płci  przeciwnej  zupełnie  innych  cech  i  na  zu­

pełnie  inne  rzeczy  zwracamy 

szczególną  uwagę. 

W ystarczy  tylko, 

żebyś  skupił  się  na  tych  czynnikach,  a  kobiety  zaczną  spoglądać

20

background image

J a k  rozkochać w sobie dziewczynę?

  —

 

część 2

na  Ciebie  przychylniejszym  okiem  i  niejedna  będzie  m iała  ochotę 

wyszeptać Ci czule do ucha  „kocham cię!”.

Jak  rozkochać  w   sobie  dziewczynę? 

M usisz  zrozumieć,  że  ko­

biety wcale  nie „lecą”  na wygląd  mężczyzny.  Oczywiście,  jest  mały 

promil przedstawicielek płci pięknej, które wybierają swoich partne­

rów  głównie  na  podstawie  ich  aparycji,  ale  jest  to  naprawdę  zni­

koma ilość,  a my tutaj  rozprawiamy o większości.

Czy  to  w  takim   razie  znaczy,  że  możesz  sobie  wyglądać,  jak 

chcesz,  a  kobiety  i  tak  będą  Cię  pragnąć?  Oczywiście,  że  nie  — 

kobiety zwracają uwagę  na  to,  czy dbasz o  siebie,  i  na Twoją mowę 

ciała.  Nie  musisz  chodzić  w  markowych  ciuchach  i  na  ręce  nosić 

rolexa, 

ale  jeśli chcesz,  aby wartościowa  dziewczyna była  u Twojego 

boku, to  naucz  się  dobierać  ubrania w m iarę  zgodnie  co  do  koloru 

i  fasonu,  nie zapominaj  o  prysznicu,  paście do  butów czy też  o  tym, 

że paznokcie się obcina, a nie obgryza...

Jeśli chodzi o mowę ciała, to nie musisz się napinać jak strongma- 

ni  na  wybiegu,  ale  powłócząc  nogami,  jakbyś  przed  chwilą  ma- 

sturbował się stopami, i do tego garbiąc  się  jak polityk pod naporem 

zarzutów  społeczeństwa,  nie  zyskasz  aprobaty kobiet.  Zresztą,  dużo 

można by mówić o 

m owie ciała, 

a i tak najlepiej  jest  zobaczyć,  jak 

to powinno wyglądać.

Jak  rozkochać  w   sobie  dziewczynę? 

Um iejętność  zrozum ienia 

kobiety i meandrów jej  psychiki to  tak naprawdę  najkrótsza  droga 

do  jej  serca.  Jest  to  tem at,  którego  omówienie  wymaga  zdecydo­

wanie  więcej  czasu,  niż  zamierzam   poświęcić  na  pisanie  tego  roz­

działu,  ale  poniżej  wymienię  Ci  najważniejsze  rzeczy,  o  których 

należy pam iętać,  jeśli chcesz zawrócić w głowie swojej wybrance:

—   Kasa  nie  ma  znaczenia. 

Nie  zawrócisz  dziewczynie  w  głowie 

tym, że  zabierzesz  ją do  najdroższej  restauracji w mieście  i  przewie­

ziesz  superfurą.  Zresztą,  istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, 

że Twoi  poprzednicy wpadli  na  ten  sam  pomysł,  a  to  nie  świadczy 

zbyt l<orzystnie o Twojej  oryginalności, prawda?

—  N aucz się słuchać. 

Większość  mężczyzn,  l<iedy kobieta  chce 

im  się wygadać  i wyżalić,  stara  się  im  doradzać  i  stosując  swój  lo­

giczny sposób myślenia,  próbują rozwiązać wszystkie  ich problemy.

21

background image

A B C  Z W IĄ Z K Ó W

BŁĄD.  W ysłuchaj,  przytul  i  powiedz,  że  wszystko  będzie  dobrze 

— tylko tyle albo  aż tyle.

—   N aucz  się  sprawiać  jej  radość  drobnostkami. 

Kobiety  nie 

szukają  miłości  rodem  z  Przeminęło  z   wiatrem^,  ale  też  jakoś  nie 

ciągnie  ich  do  suchej  miłości  rodem  z  filmów  sensacyjnych.  Śnia­

danie  do  łóżka,  niezapowiedziany  spacer  po  parku,  mały  kwiatek 

zerwany  na  łące,  a  może  szalona  wyprawa  nad  morze,  żeby  zebrać 

trochę  piasku  z  plaży  do  słoika  —  ogranicza  Cię  jedynie  własna 

wyobraźnia.  Pam iętaj  tylko, że  ilość  pieniędzy,  jakie w to włożysz, 

nie ma większego znaczenia.  Liczy się pomysłowość.

—  Zazdrość. 

To  prawdziwy zabójca  miłości.  Nie  ma  czegoś  ta­

kiego  jak „zdrowa  zazdrość”,  to  m it wymyślony przez  niedowarto­

ściowanych  mężczyzn.  Jeśli  jesteś  facetem,  to  ufasz  swojej  p art­

nerce  i  nie  śledzisz  jej  jak  rząd  dochody  obywateli.  Uwierz  mi  — 

jeżeli  będzie  Cię  chciała  zdradzić,  to  i  tak  to  zrobi,  a  nie  ma  co 

niepotrzebnie wprowadzać do  relacji kwasu.

22

background image

J

a k

 ro z k o ch a ć w  sobie 

DZIEWCZYNĘ? —  CZĘŚĆ 3

T ak  naprawdę  podejście  do  dziewczyny,  rozpoczęcie  z  nią  rozmo­

wy, wzięcie  num eru  telefonu,  a  nawet  umówienie  się  na  randkę  to 

dopiero  początek  uwodzenia.  Jeśli  chcesz  wejść  w  związek,  to 

pewnie  doskonale  zdajesz  sobie  sprawę,  że  udany  związek  to  taki, 

który opiera  się na miłości. N aturalne jest więc, że rodzi się pytanie: 

Jak rozkochać w  sobie dziewczynę?

M usisz zrozumieć  jedną rzecz — 

m iłość 

pojawia  się dopiero po 

jakimś  czasie  bycia  w  związku,  więc  nie  masz  się  co  przejmować 

faktem,  że  dziewczyna  nie  mówi  Ci  co  chwilę,  że  Cię  kocha.  Po­

wiem  więcej  —  powinieneś  się  cieszyć  z  tego  faktu,  ponieważ 

pierwszych  kilka  dni  związku  to  okres  zdecydowanie  zbyt  krótki, 

żeby  tak  naprawdę  móc  się  zakochać.  Powiem  Ci  więcej  —  moim 

problem em   przez  bardzo  długi  czas  było  to,  że  dziewczyny  dekla­

rowały  mi  swoją 

m iłość 

już  po  2-3  spotkaniach.  Prawda  jest  taka, 

że  na  początku  jedyne,  co  możemy  względem  siebie  odczuwać,  to 

fascynacja  lub  też  zauroczenie.  Prawdziwa  miłość  wymaga  czasu, 

abyście  mogli  się  lepiej  poznać  i  przekonać  się,  czy  faktycznie  do 

siebie pasujecie.

No dobrze, ale w takim  razie jak 

rozkochać w sobie dziewczynę?

23

background image

A B C  Z W IĄ Z K Ó W

To,  że  jesteście  razem,  wcale  nie  oznacza,  że  musicie  spędzać 

ze  sobą  każdą  wolną  chwilę.  Spotykajcie  się,  spędzajcie  razem 

czas,  ale  nie  zapominajcie  o  swoim  życiu  czy  znajomych.  Najgor­

sze  związki  to  takie,  które  opierają  się  na  zasadzie 

M y  kontra 

świat. 

Jeśli  będziesz  cały  czas  napierał  na  kolejne  spotkania,  to 

dziewczyna  może  w końcu  poczuć  się  osaczona  i  zam iast  miłości 

z jej  strony możesz  jedynie zobaczyć coraz bardziej  rosnący dystans 

pomiędzy W am i...

Jest  z  Tobą, 

a  nie  z  kimś  innym,  więc  nie  musisz wymagać  od 

niej, aby składała Ci raport z każdego swojego kroku, i podejrzliwym 

okiem  spoglądać  na  wszystkich  jej  męskich  znajomych,  a  już  tym 

bardziej  robić  aw antury  za  każdym  razem,  kiedy  dowiesz  się,  że 

gdzieś  na  mieście była widziana  z innym   mężczyzną.  Zresztą,  naj- 

rsze,  co  możesz  zrobić,  to  zacząć  przeglądać  jej  prywatną  kore- 

pondencję  —  w  końcu  związek  opiera  się  przede  wszystkim   na 

zaufaniu,  a  posądzanie  jej  o zdradę  na  każdym kroku  raczej  chyba 

nie świadczy o tym, że ufasz swojej  partnerce, prawda?

Pomim o  tego,  co  twierdzą  niektórzy  duchowni  reprezentujący 

pewne  religie, 

seks 

jest  nieodłączną  częścią  związku,  która  w  na­

prawdę  piękny  sposób  buduje  bliskość  pomiędzy  W ami  oraz  po­

zwala  doświadczyć  prawdziwej  i  dorosłej  miłości.  Pam iętaj  o  tym, 

aby nie być 

egoistą 

w łóżku.  Generalnie  skup  się na  tym,  aby przede 

wszystkim  sprawiać  przyjem ność  kobiecie  i  jak  najm niej  myśleć

o  sobie, a uwierz mi — zostanie Ci to wynagrodzone.

Jak rozkochać w  sobie  dziewczynę? 

Kobiety  kochają mężczyzn 

za  to,  że  są  mężczyznami  —  brzmi  banalnie?  Niestety,  większość 

mężczyzn  zapomina,  jaka  jest  ich  rola  na  tym  świecie,  przez  co za­

chowują się w konwencji „ni to pies, ni wydra, a chciałoby być lwem”.

Jako 

m ężczyzna 

masz  prowadzić  w  związku  (znajdziesz  o  tym 

osobny  rozdział  na  naszej  stronie),  starać  się  kierować  logiką  (nie 

m usisz  na  każdy  wybuch  emocji  swojej  kobiety  reagować  tak  jak 

ona),  być  jak skała  (kobiety naprawdę  bardzo  nie  lubią mężczyzn, 

którzy nie mają swojego zdania)  i przede wszystkim zrozumieć to, że 

różnicie  się  pod  bardzo wieloma względami  w kwestiach  psychiki

— wywoływanie kłótni z tego powodu zdecydowanie nie jest męskie.

W ięcej  na: www.ebookgigs.eu

background image

J a k  rozkochać w sobie dziewczynę?

  —

 

część 3

To  tylko  wierzchołek  góry  lodowej,  bo  mógłbym  Ci  wymienić 

jeszcze  sporo  spraw,  ale  zacznij  od  tych,  a  już  będziesz  na  dobrej 

drodze,  aby osiągnąć  sukces.

Chcesz być 

romantykiem? 

W  związku  to  jak najbardziej  odpo­

wiednie,  tylko  pam iętaj  o  złotej  zasadzie  u m iaru ...  Czasami  kup 

swojej  dziewczynie kwiatka.

www.ebookgigs.eu

W ięcej  na: www.ebookgigs.eu

25

background image

7

Z

akochaisłą

 

p ię k n ie je

kiedykolwiek, ba,  może widziałeś  na własne  oczy,  jak 

za­

kochana  kobieta 

w  jal<iś  magiczny  sposób  nagle...  pięknieje?  Co 

ciekawsze  —  z  dnia  na  dzień  jest  coraz  bardziej  rozprom ieniona, 

coraz  bardziej  szczęśliwa.  Jej  uśm iech  staje  się  zniewalający  i  nie 

jesteś w stanie przejść obok niej  obojętnie.  Dziewczyna, która kiedyś 

nie  była  dla  Ciebie 

zjawiskowa, 

nagle  staje  się  obiektem   Twojego 

zainteresowania.  Co dla  Ciebie ważne — próba  odbicia  jej  właśnie 

teraz nie należy do  rzeczy najłatwiejszych.  I nie na tym  skupimy się 

na dzisiejszej  lekcji.

W idzisz,  dla  nas  ważne  jest  to,  jak 

sam opoczucie  wpływa  na 

nasze  postrzeganie. 

Gdybyś  m iał  w  tym  momencie  narysować  pi­

ram idę  ze wszystkimi  znanymi  Ci  emocjami i  uczuciam i, gdzie by 

się  znalazły zakochanie i  miłość? Jeśli  jesteś pilnym  uczniem  i bacz­

nym obserwatorem, narysujesz je na  samej  górze.  Prawidłowo.

By nie  rzucać  słów na w iatr — 

zakochanie 

to  jeden z najsilniej­

szych  stanów,  jaki  w  ogóle  jesteś  w  stanie  odczuwać.  Nie  miałem 

nigdy do czynienia  z narkotykami,  ale podobno  ciężko dostać  cokol­

wiek,  co  jest  w  stanie  dać  nam  tyle 

euforii 

i  tyle  górnolotnych  i  in­

tensywnych emocji co stan zakochania.  Stąd taka diametralna zmiana.

Gdybyśmy  chcieli  uzasadnić  wszystko 

naukowo, 

moglibyśmy 

podążać  ścieżką psychologii,  a  dokładniej  neuropsychologii.  Mowa

projektowaniu  szczęścia. 

Nazwijmy  to  roboczo  w  ten  sposób.

26

W ięcej  na: www.ebookgigs.eu

background image

Zakochana pięknieje

Przeprowadzano  kiedyś  eksperym ent,  w  którym  grupa  strzelców 

amatorów przebywała  z profesjonalistami.  Okazało  się,  że  po  dwóch 

tygodniach  wspólnego  przebywania  (nie  trenowania)  grupa  am a­

torów  zbliżyła  się  celnością i  efektami  do  wojskowych 

profesjona­

listów. 

Umysł  amatorów,  obserwując  zawodowców,  nieświadomie 

zaczął  podłapywać  pewne  charakterystyczne  zachowania  i  gesty 

ekspertów, co przełożyło  się na lepsze wyniki.

Wszystko wygląda  podobnie w sytuacji 

nabierania  atrakcyjności 

przez  zakochaną  kobietę.  N ie  chodzi  o  to,  że  ona  nagle  zaczyna

0 siebie  dbać.  Ona  po  prostu  czuje  się  świetnie. Jest  spełniona  i  do­

wartościowana,  a  na  dodatek wszelkie  zm artwienia  wydają  się  być 

dla  niej  błahostkam i.  W idać  to  po  niej,  na  jej  twarzy,  w  jej  samo­

poczuciu.  Autom atycznie  odbierasz  ją  jako 

bardziej  godną zainte-

n  n ^  nMMwania.  Ot, taki psikus m atki natury.

wV7  w y 

dobrze  jest,  abyś  o  tym  wiedział?  Gdy  jesteś  smutny,

bez  energii  i  ogólnie  chęci  życia,  a  mimo wszystko  motywujesz  się 

do  tego,  aby podejść  do  dziewczyny, 

popełniasz błąd. 

Często  zapew­

ne  możesz  usłyszeć,  że  tylko  poprzez  trening  nabierzesz  odpo­

wiednich umiejętności.  By móc  spędzać czas wśród pięknych kobiet

1  cieszyć  się  ich wszystkimi  atutami, ważne  są nie tyle  umiejętności, 

co  cechy  wypływające  z  Ciebie. 

Udając  pewnego  siebie,  nie  bę­

dziesz  pewny  siebie. 

Udając  zabawnego,  nie  będziesz  zabawny.  Po­

dążając  tą  ścieżką,  zamiast  księżniczek  znajdziesz 

desperatki. 

Choć 

jest  ich  wiele,  m am  nadzieję,  że  wyznaczasz  sobie w  życiu  am bit­

niejsze cele.

Zadbaj  o  siebie. 

Tylko w ten  sposób  jesteś w  stanie  sprawić,  że 

na  Twojej  twarzy  będzie  można  zauważyć  wszystko  to,  co  u  zako­

chanej  kobiety:  spełnianie  marzeń,  pokonywanie  barier,  lęków, 

docenianie własnych  umiejętności  i  sprawdzanie  się  w  momentach 

kryzysowych.

To buduje  u mężczyzn 

poczucie własnej wartości. 

Gdy  sam bę­

dziesz pewien, ile dla siebie jesteś warty, na Twojej  twarzy zagości to 

coś, co  mówi  dziewczynom, że ten  facet wie,  czego  chce.  Bonusem 

będzie Twoje  samopoczucie,  którym  na  dodatek będziesz mógł za­

rażać swoich znajomych.

W ięcej  na: www.ebookgigs.eu

27

background image

8

C

z y

 

r o m a n t y z m

TO PRZEŻYTEK?

www.ebookgigs.eu

Jeżeli  zapytasz  każdą  napotkaną  kobietę,  co  ma  do  powiedzenia 

na  tem at  romantycznego  uczucia,  odpowie  Ci, że  nigdy nie  będzie 

jej  go  dość.  Czy  jednak  prawdziwy  rom antyk  będzie  dla  kobiety 

takim   mężczyzną,  którego  bezwarunkowo  pokocha  i  który  spełni 

jej wszystkie oczekiwania?

XXI wiek znacząco różni  się od czasów twórczości Mickiewicza 

czy  Goethego.  Gdyby  dzisiaj  ktoś  próbował  zacząć  naśladować 

Wertera, wylądowałby na  oddziale  psychiatrycznym.  Esencjonalizm 

i  ekspresywność  to  nie  są  cechy,  które  definiują  człowieka  XXI 

pierwszego  stulecia.  Potrzebny nam   bardziej 

wyrachowany umysł, 

spokój  i chłodne podejście do pewnych tematów.  Nie  jesteśmy furia­

tami,  którzy w  swej  namiętności  potrafią  jednocześnie  kochać  i  nie­

nawidzić.  Cierpieć, będąc  szczęśliwym. Tego u nas nie ma.  Są za to 

wszechobecne kalkulacje, pożądanie, żądze i dynamiczne tempo ży­

cia.  N ikt  już  teraz  nie  sądzi,  że  cierpienie  jest  dla  nas  niezbędne, 

szczególnie w miłości.

Czy 

prawdziwa  m iłość  romantyczna 

ma  prawo  zaistnieć  w  ta­

kich w arunkach?  W reszcie,  czy  kobiety  tego  napraw dę  oczekują? 

Czy jest  to  tylko  ich wyobrażenie?  Każdy  facet  zapewne  też  marzy

28

W ięcej  na: www.ebookgigs.eu

background image

Csy romantyzm to przeżytek?

ferrari,  jednak gdyby miał nim  dojeżdżać  dzień 

w  

dzień  do pracy, 

mogłoby  się  ol<azać,  że  jednal<  potrzebuje  czegoś  innego.  Szcze­

gólnie gdy ma więcej  niż  180 cm i nie posiada własnej  rafinerii.

Co zatem zrobić, by być w związku 

naprawdę szczęśliwym? 

Jak 

sprawić,  by  każdego  ranka  widzieć  na  jej  twarzy  ten  cudowny 

uśm iech  rysowany  naszym  palcem?  Skąd  wykrzesać  tę  m agiczną 

iskierkę  i  jak  zaspokoić  wszystkie  jej  potrzeby?  W   życiu  każdego 

mężczyzny  przychodzi  m om ent,  gdy  zamierza  stworzyć  z  kobietą 

coś  absolutnie  wspaniałego.  Relację,  która  będzie  siłą  napędową 

do  dalszych  działań  i  sukcesów.  I  nagle,  w  pewnym  tajem niczym  

momencie  okazuje  się,  że  być  może  jest  kobieta,  która  swoją  deli­

katnością i wspaniałością  sprawia,  że  tracimy dla  niej  głowę.  Właśnie 

wtedy,  dokładnie  w  tym  momencie,  gdy  uświadamiasz  sobie,  że 

sz z nią być do końcgŁjw G kdn^rodzi się pytanie:  jak  sprawić.

Stąd  wzięło  się  właśnie  wiele  teorii  wyjaśniających,  jak  sprawić, 

aby  „zaciągnąć  każdą  kobietę  do  łóżka”.  Jednak  pewien  myśliciel 

powiedział  kiedyś,  że  „aby  zdobyć  kobietę,  wystarczy  błyszczeć, 

lecz by ją rozkochać,  trzeba  ją rozmarzyć”.  Gdy mowa  o  uczuciach 

z najwyższej  półki, mało  kto  jest w stanie  cokolwiek doradzić.  L u­

dziom  do  tej  pory  ciężko  zrozumieć 

m echanizm y działania  dobie­

rania  się w  pary. 

Co  istotne,  porady,  które  zazwyczaj  możesz  usły­

szeć, to dwa zupełnie inne światy.  Ktoś Ci  doradzi, byś  szedł drogą 

romantycznego  kochanka,  który  z  bukietem   róż  będzie  ganiał  za 

kobietą.  D rugi  osobnik  zaś  powie  Ci,  że  najlepiej,  gdy będziesz  ją 

ignorował  i  nie  zwracał  na  nią  uwagi.  Co  najciekawsze  —  jeżeli 

chcesz  osiągnąć  maksymalny  sukces  i  zaznać  pełnej  satysfakcji, 

żadna z tych porad  Ci nie pomoże.  Słuchaj  dlaczego.

Gdy dwoje ludzi ma się ku sobie, zakochują się nawzajem w swoim 

obrazie.  To nie  jest  tak,  że po  dwóch  spotkaniach  znasz  daną osobę 

na wylot.  Nagle z jakichś  dziwnych przyczyn  zaczynasz dostrzegać 

tylko  jej  zalety,  jesteś  pod  jej  urokiem ,  czujesz  się  wspaniale.  Wy­

daję  Ci  się,  że  odnalazłeś 

sens  swojego życia, 

i  nie liczy  się  oprócz 

niej  zupełnie  nic.  Co  daje  Ci wiedza,  że  zakochujesz  się we własnej 

projekcji danej  osoby? Otóż całkiem  sporo.

W ięcej  na: www.ebookgigs.eu

background image

A B C  Z W IĄ Z K Ó W

By Wasz  kwitnący  związek  był  dokładnie  tal<i,  jal<im  go  sobie 

wymarzyłeś,  bardzo  ważne  jest,  abyś  cały  czas  byi 

naprawdę  sobą. 

By  tak  rzeczywiście  było,  potrzebna  jest  szczerość — z  l<obietami, 

a  szczególnie  z  tą  jedną.  To  gwarantuje  sul<ces  na  dłuższą  metę. 

Dobrej  podróbl<i  nie  rozpoznamy  od  razu,  jednak  l<iedyś  w l<ońcu 

przyjdzie  czas,  gdy  dowiemy  się,  że  to  nie  ten  towar,  o  l<tóry  nam  

chłodziło.  Podobnie  jest  w  związl<achi.  Na  początl<u  możesz  wymy­

ślać  niestworzone  historie,  czarować  swoją  osobowością  i  pewnością 

siebie.  Jednak  jeśli  którakolwiek z  tych  cech  była  wyimaginowana 

bądź wywołana  działaniem   chwili, w końcu Twoja  Pani  zrozumie, 

że  nie  jesteś  tą  osobą,  którą  byłeś  na  początku.  Później  przez  to 

masz  nieprzespane  noce,  wyrzuty  sum ienia,  frustracje.  Krzyczysz 

na  cały świat,  narzekając,  jakie życie jest  niesprawiedliwe.  Rzadko 

kto  jednak myśli, by zacząć  od  siebie i w sobie  samym  szukać winy. 

Każde niepowodzenie jest w końcu okazją do tego, by czynić  swoje 

życie lepszym.

Będąc  prawdziwym  przez  cały  czas,  masz  gwarancję,  że  nigdy, 

absolutnie nigdy nie  okaże  się,  że 

kobieta  jest Tobą rozczarowana. 

Szukając  drugiej  połówki  bądź  zaczynając  drogę  ku  związkowi, 

pam iętaj,  że  tutaj  żadna  tajem nicza  receptura  Ci  nie  pomoże. 

Dlaczego? Bo  kobieta  ma  się  zakochać w Twojej  osobie,  a  nie w m a­

gicznych poradach. Jest to naprawdę możliwe.  Sam  fakt, że czytasz 

ten  tekst,  oznacza,  że  jakoś  m usiałeś  znaleźć  się  na  tym  świecie. 

Z  tego,  co  wiem.  Twoi  rodzice  nie  potrzebowali  do  tego  skom pli­

kowanego planu działania z rozbudowanym  konspektem.  Co ważne

—  warto  mieć  wybór.  Gdy  przez  Twoje  życie  nie  przewinęło  się 

wiele  kobiet,  być  może  nie  do  końca  wiesz,  czego  szukasz.  Co  za 

tym idzie,  na początku dziewczyna  może wydawać  Ci  się genialna, 

jednak będzie  to  spowodowane  tylko tym,  że  nie  miałeś  okazji  ob­

cować  z taką,  z którą naprawdę  byś  tego  chciał.  Czasami warto po­

czekać  i  zrezygnować  z  czegoś,  by  osiągnąć  wspaniałe  rezultaty. 

Podobnie  jest z kobietami.  Gdy czujesz,  że brakuje  Ci  miłości,  a  nie 

miałeś  okazji  poznać  wielu  kobiet  w  swoim  życiu,  powinieneś  za­

głębić  się w tem at  relacji damsko-męskich.

30

background image

Csy romantyzm to przeżytek?

Jeśli  jednak  jesteś  już  zmęczony  wszystkimi  kobietam i,  żadna 

nie  inspiruje  Cię,  nie  potrafisz  znaleźć  w  niej  tego,  co  by  Cię  do 

niej  przyciągnęło  na  dłużej,  postaw na 

rozwój  "Własnego charakteru. 

W   życiu  jest  w  znakomitej  większości  tak,  że  ludzie  przyciągają  się 

nawzajem  według  prostego  rachunku  —  im  wspanialszym  czło­

wiekiem  jesteś,  tym  wspanialszego  do  siebie  przyciągniesz.  I  to 

jest  rom antyzm   naszych  czasów  —  um iejętność  zainwestowania 

w  cechy,  które  są  na  wymarciu:  prawdziwość,  zrozumienie,  szcze­

rość.  Uzbrojony  w  taki  arsenał,  odnajdziesz  szczęście  szybciej, 

niżbyś  przypuszczał.

31

background image

9

J

a k

 z a w ład n ąć 

KOBIECYM SERCEM?

Codziennie  rano,  patrząc  w  lustro,  zadajesz  sobie  pytanie:  Jak 

sprawić,  by  ona,  myśląc  o  m nie,  nie  potrzebowała  nic  więcej  do 

szczęścia? Właściwie to  chyba  każdy  facet  chodzący po  tym globie 

chciałby wiedzieć,  co  powinien  robić,  by  zadowalać  swoją  kobietę 

w  100%  na wszystkich frontach.  Nie tylko w łóżku, ale także w życiu 

emocjonalnym, towarzyskim,  a także w obowiązkach.  Co  m usiałby 

zrobić,  aby ona każdego dnia dziękowała mu, że jest przy niej?

Odpowiedź  nie  jest  prosta  i  jednoznaczna,  aczkolwiek  nie  jest 

to tem at całkiem przegrany.  Każdy facet ma możliwość uczynienia 

dowolnej  kobiety 

najszczęśliw szą, 

jeżeli  zrozum ie  kilka  rzeczy, 

a  później  wcieli  je w życie.  Bo jak pewnie wiesz, drogi  Czytelniku, 

bardziej  od  słów 

doceniam y  czyny. 

To  one  są  w ykładnią  naszych 

starań.

Bez  tego  nawet  najlepiej  zapowiadająca  się  relacja  rozpadnie 

się prędzej  czy później  — przez 

monotonię. 

By kobiecie było z Tobą 

absolutnie wspaniale, ważne  jest,  abyś  potrafił każdego  dnia  ją za­

skoczyć. Jeżeli  zacznie  myśleć, że zna  Cię  na wylot,  to  powinna  się 

mylić,  bo  właśnie wtedy zrobisz  coś,  czego  po Tobie w życiu  by  się 

nie  spodziewała. 

Wyobraź  sobie  taką  historię.  Jesteś  z  dziewczyną

32

background image

J a k  zawładnąć kobiecym sercem?

już  jakiś  czas.  Jest W am   razem  dobrze,  ale Ty doskonale wiesz,  że 

chcesz 

maksim um. 

W  pewnym  momencie  kończycie  rom antyczną 

kolację,  idziecie  na  rom antyczny  spacer.  Zaczynacie  rozmawiać

0  rzeczach  naprawdę  ważnych,  czujecie  tę  niesam ow itą  aurę. Jest 

ciepła  lipcowa  noc,  akurat  przechodzicie  koło  potężnej  fontanny. 

Ty  delikatnie  ujm ujesz  swoją  partnerkę  za  dłoń...  po  czym  dyna­

micznie ciągnąc  ją za  sobą, wskakujesz  do wody.  Na  początku ona 

może  się  martwić  o  sukienkę  czy o  makijaż,  ale bądź  pewien,  że  ten 

m om ent  zapam ięta  do  końca  swoich  dni  —  ten  potężny  kontrast

1  solidną  niespodziankę  oraz  Twoją 

potężną  pewność  siebie. 

Nie 

sposób  się  nie  zgodzić.  Po  takim   wyczynie,  jeśli  zafundujesz  jej 

noc  m arzeń,  możesz być  pewien,  że  jej  wszystkie  koleżanki  zaczną 

na  Ciebie  spoglądać  z pożądaniem.  Teraz  już wiesz,  dlaczego warto 

wykorzystywać magię chwili.

Skoro  zdecydowałeś  się  na  związek,  bądź 

konsekwentny. 

M ęż­

czyzna,  który  zdradza,  ma  prawo  nazywać  się  tylko  i  wyłącznie 

chłopcem.  To  po  pierwsze bardzo  nie  fair,  po drugie  świadczy o To­

bie  kiepsko.  Bo  skoro  nie  potrafisz  znaleźć  sobie  dziewczyny,  która 

spełnia Twoje wymagania,  i  zdradzasz, to  jesteś  tylko imitacją  faceta. 

Za  wiernością idzie  jeszcze  jedna  ważna  sprawa — zaufanie i brak 

zazdrości.  Nie  wyobrażasz  sobie,  jak  wiele  par  rozpada  się  przez 

chorobliwą zazdrość.

M iałem   swego  czasu  bardzo  piękną  koleżankę.  Miała  faceta, 

który  był  o  wszystko  zazdrosny.  Posądzał  ją  każdego  dnia  o  nie­

stworzone  rzeczy.  M onitorował  nie  tylko  jej  kom puter,  ale  także 

telefon  i  wszelkie  inne  osobiste  rzeczy.  H istoria  skończyła  się  tak, 

że  spędziłem  z  nią  wiele  cudownych  chwil.  Jak  stwierdziła,  taki 

związek nie miał sensu.  Skoro w jego oczach i tak była  (tu cenzura), 

to  postanowiła  z  tego  skorzystać.  Gdyby  Ciebie  ktoś  wiecznie  po­

sądzał  o  kradzież  czegoś  i  dostawałbyś  za  to  karę,  to  też  myślę,  że 

sam postanowiłbyś kraść — bo i tak nic by się nie zmieniło.

Idealny  związek,  w  którym  i  ona,  i  Ty  jesteście  szczęśliwi,  to 

relacja,  gdzie wzajemnie w 

100%  sobie  ufacie. 

W   100%!  Jeśli  ktoś 

nadużyje  zaufania,  to  wiesz,  że  wtedy  trzeba  się  rozejść,  nie  ma  in­

nego wyjścia.  Zdziwisz  się jednak, jak kobieta  potrafi  docenić  fakt.

33

background image

A B C  Z W IĄ Z K Ó W

że jej  ufasz. To świadczy tylko o tym, że jesteś 

zaradnym mężczyzną 

i  że  jesteś w pełni  przekonany co do  tego,  że  jesteś  najlepszym  moż­

liwym facetem, z którym Twoja wybranka  może być.

W ielu  ludzi,  którzy  zaczęli  odkrywać  świat  relacji  damsko- 

m ęskich,  wpada  w  pewną  pułapkę.  Usłyszeli  lub  przeczytali,  że 

w  relacjach  damsko-męskich  to  oni  m ają  prowadzić  i  być  dom inu­

jącą  stroną  w  związku.  To  wszystko  jest  OK,  jednak  spora  grupa 

osób 

nadinterpretuje to przesłanie.  I 

tak  jesteś  z kobietą w związku

i zam iast być prawdziwym  facetem,  jesteś... 

prawdziwym chamem. 

Ona  proponuje podzielenie obowiązków,  a Ty mówisz:  „Kochanie, 

ja  tu  jestem  od  orgazmów,  ty  od  mycia  garów”.  Na  krótką m etę  to 

nawet  zabawne,  ale  trwałej  relacji  tak  nie  zbudujesz.  Chyba  że 

zamierzasz zostać dyktatorem, który nie szanuje kobiet.

Chodzi  mi  o  to,  abyś  nie  dawał  się  wykorzystywać,  nie  był  tak 

zwanym  pantoflarzem ,  ale  mężczyzną,  l<tóry 

potrafi  przytulić 

ko­

bietę,  gdy  ona  płacze.  Kimś,  kto  wie,  kiedy  należy  jej  wysłuchać. 

W reszcie kimś,  kto  zapewni  jej  poczucie bezpieczeństwa,  a  nie bę­

dzie  cały  czas  z  narcystycznym  uśmiechem  patrzył  w  swój  obraz. 

Szczęście budujecie  razem, 

jednak im  każde  z Was  z osobna będzie 

szczęśliwsze, tym większe szanse na wspólny sukces.

Teraz  i  Ty  spraw,  by  Twoja  kobieta  czuła  się  doceniona  i  by 

każdego  dnia dziękowała Bogu, że ma taki  skarb przy sobie.

34

background image

10

M iło ś ć — z czym to  się 

j e

?

Zdaniem   am erykańskiego  psychologa  R oberta  Sternberga,  m i­

łość  m ożna  opisać  za  pom ocą  trzech  elementów:  INTYM NOŚĆ, 

NAM IĘTNOŚĆ,  ZAANGAŻOWANIE.

Pojęcie  intymność  pochodzi  od  łacińskiego  słowa  intimus,  czyli 

wewnętrzny,  najgłębszy  (w  przenośni:  najtajniejszy,  najskrytszy).  Po­

zostawać w 

intymnej  relacji 

z drugim człowiekiem to mieć dostęp do 

najgłębszych  pokładów  jego  osobowości  i  rozum ieć  tę  głębię.  Jest 

to poczucie bliskości.

Każdy  człowiek  wytycza  wokół  siebie  terytorium ,  którego  na­

ruszenie  traktuje  jako  atak  na  swoją  osobę.  Na  wielkość  tego  ob­

szaru wpływa mnóstwo czynników, od wychowania po kulturę.

Zapał  w  relacji.  Gdy  intensywność  nam iętności  jest  wysoka, 

przeżywa  się  takie  emocje  jak  pożądanie,  radość,  podniecenie,  tę­

sknota,  zazdrość,  niepokój. 

Olbrzymia  motywacja 

do  połączenia 

się  z  obiektem  miłości,  fizycznej  bliskości,  kontaktów  seksualnych. 

Często miłość  utożsam iana  jest z namiętnością.

Jest to świadoma decyzja co do tego, czy chcemy zostać w danym 

związku, czy jest on dla nas  satysfakcjonujący. Jest to więc  składnik 

miłości, którego nasilenie sami kontrolujem y,  jest to zobowiązanie 

wobec  drugiej  osoby.  Ta  definicja,  zaproponowana  nam   przez  Ro­

berta  Sternberga, jest wykładana na wyższych uczelniach  (sam się jej 

uczyłem).

35

background image

A B C  Z W IĄ Z K Ó W

Jednak  każdy  człowiek  tworzy  swoją  definicję  miłości  indywi­

dualnie.  Jeden  to  robi  bardziej  świadomie,  inny  mniej.  Zostałeś 

bowiem  wycłiowany w  pewnej  rodzinie,  ta  rodzina  w  pewnej  l<ul- 

turze.  Te  wszystkie  czynnil<i  stworzyły Twój 

obraz  m iłości, 

l<tóry 

może  nie być  spójny z  tym,  co  naprawdę  czujesz  i  uważasz,  że  po­

winno być prawdziwe.

Twój  obraz  miłości  może  być  całl<owicie  odm ienny  niż  „Two­

jej” l<obiety.  Ona  może  się l<ierować zupełnie innym i  zasadami  niż 

Ty  (to  te  momenty,  l<iedy  mówisz  do  niej:  „Jak cię  poznałem,  wy­

dawałaś  mi  się  inną  l<obietą”,  „Nie  znałem  cię  od  tej  strony”,  „Co 

ja  w  tobie  widziałem ”  itp.).  Bardzo  ważna  w  taldcłi  m omentacłi 

jest  świadomość,  że  Twoja  partnerl<a  i  Ty  byliście  wychowywani 

w zupełnie  różnych  domach  przez  różnych  rodziców,  czasami  tylko 

z jednym z rodziców. W  każdym z tych domów mówiono o  miłości 

w  całkowicie  odm ienny  sposób.  W   jednym  dom u  celebrowało  się 

idee  miłości,  gdzie  tata  codziennie  przytulał  m amę  i  mówił,  że  ją 

kocha,  a w  drugim   tata  codziennie bił  mamę  i  mówił,  że  ją  zabije. 

W   jednym  dom u  mówiono  ciągle  o  rozwodzie,  w  drugim   o  m ał­

żeństwie.

Dla  każdej  z  tych  rodzin  słowa  „miłość”,  „wierność”,  „zdrada” 

były  rozum iane  odm iennie  i  m iały  inny  wydźwięk,  a  to  dopiero 

początek.  Do  tego  dochodzą  dalsze  powiązania  rodzinne,  o  któ­

rych nie będę pisał — zajęłoby to kilka książek ©.

A teraz  dwie osoby z tak  różnych  domów  spotykają  się  na  swo­

jej  ścieżce  życia  i  chcą  stworzyć 

idealny  związek 

—  i  w  tym  mo­

m encie  zaczyna  się  prawdziwa  zabawa.  Do  tego  dochodzą  seriale, 

gazety,  radio,  „przyjaciele”  ze  swoimi  radam i  („Zostaw  tę  szmatę, 

ona  na  pewno  cię  zdradza”).  W   ten  sposób  powstał  cały  system 

wierzeń i przekonań na temat miłości, jakim dysponujesz. Ten obraz 

miłości  będzie  cały czas  określał Twój  stosunek  do  drugiej  osoby

i  typ relacji z nią.

DLATEGO BARDZO W AŻNE JEST 

poznanie  swojego  obrazu 

miłości  i  tego, w  co  tak  naprawdę  wierzymy.  To  może  oszczędzić 

masę  przykrości,  czasu,  a  możemy  zyskać  olbrzymi  spokój,  radość

i  prawdziwą, głęboką  relację  z drugą osobą.  Żeby to  zrobić,  musisz

36

background image

M iłość

  —

 

2

 

czym to się je?

sobie  odpowiedzieć  na  kilka  pytań,  które  pozwolą  Ci  dojrzeć,  co 

tak naprawdę jest Twoje, a co zaczerpnąłeś z prasy, TV, od rodziców 

czy znajomych.

Zadaj  sobie następujące pytania i  zapisz odpowiedzi  na kartce:

•  Czym dla m nie  jest związek z drugą osobą?

•  Jakie są zadania związku?

•  Co wolno kobiecie/mężczyźnie w związku?

•  Jak wygląda idealny związek według mnie?

•  Czego oczel<uję od partnera? Zrób listę oczel<iwań i zastanów 

się, czy są one realne 0’eżeli masz jakieś nierealne oczekiwania 

względem partnera, będziesz bardzo cierpiał, l<iedy nie 

będą spełnione, np.  jedno z moich:  „Moja dziewczyna 

będzie mi od  razu odpowiadała na moje wiadomości” ©).

•  Co to  jest miłość? Czym  jest dla m nie miłość?

Odpowiedzi  na  te  pytania  pozwolą  Ci  stworzyć  o  wiele  szczę­

śliwsze  relacje  z  innymi  i  samym  sobą.  Powodzenia w  odkryw aniu 

siebie ©.

37

background image

11

S

k ą p

 

w ie p z ie ć

ŻE TO TA jEPISLĄ, jEPYNA?

Tem atyka  uwodzenia  kobiet  nie  jest  dla  Ciebie  obca.  Możesz  na­

wet śmiało powiedzieć, że całkiem dobrze radzisz sobie w tym obsza­

rze  życia.  Poznawanie  l<obiet  nie  stanowi  dla  Ciebie większego  pro­

blemu.  Chciałbyś jednak wejść w związek i znaleźć kobietę, w której 

zakochasz  się na  zabój.  Pojawia  się  tylko  jedno, bardzo  zasadnicze 

pytanie: 

Skąd wiedzieć, że to ta jedna, jedyna?

Wokół Ciebie tyle wydawałoby się  szczęśliwych związków,  a Ty 

pomimo  faktu  opanowania 

relacji  dam sko-m ęskich 

w  stopniu  co 

najmniej  satysfakcjonującym  dalej  nie  jesteś w stanie  znaleźć  sobie 

dziewczyny,  która  sprawiłaby,  że  Twoje  serce  zabiłoby  szybciej. 

Nie przejmuj  się.  Zaraz dowiesz się, w jaki sposób możesz to bardzo 

prosto zmienić.

Na  samym  początku warto,  żebyś  zdał  sobie  sprawę,  że  tak  na­

prawdę  nie  ma  jednej,  jedynej  dziewczyny  dla  Ciebie.  Zastanów 

się  —  ile  razy w  swoim  dotychczasowym  życiu  zakochałeś  się  w  ja­

kieś  dziewczynie?  Więcej  niż  raz?  No  właśnie.  To  jest  dobra  infor­

macja,  ponieważ  oznacza ona,  że  jest więcej  niż  jedna  dziewczyna, 

z którą 

m ożesz być szczęśliwy.

38

background image

Skąd wiedzieć, że to ta jedna, jedyna?

Prawda  jest  taka,  że w miarę  upływu lat i  zawierania  kolejnych 

związków  coraz  bardziej  jesteśmy  świadomi,  czego  tak  naprawdę 

oczekujemy od 

naszej  partnerki, 

przez co  nierzadko nasze kryteria 

się  zmieniają.  To  jest  właśnie  problem   większości  ludzi  —  każdy 

chce być  szczęśliwy, bogaty albo pozostawać  z kimś w związku,  ale 

mało  kto  tak  naprawdę  zastanawia  się,  co  te  słowa  oznaczają  dla 

niego.  Przecież  każda  z  tych  rzeczy  jest 

bardzo  wymierna 

—  dla 

jednego bogactwo  to  miliony na  koncie,  a  drugiem u wystarczy  3  ty­

siące złotych miesięcznie, aby czuł się w pełni usatysfakcjonowany.

Podobnie  jest w kwestii  związków. Jestem  więcej  niż  pewny,  że 

kiedy  mówisz  o  tym,  że  chciałbyś  poznać  dziewczynę,  to  nie  in te­

resuje Cię pierwsza lepsza napotkana kobieta, tylko chciałbyś, aby ta 

dziewczyna  była  szczególna... 

Moje  pytanie  brzmi:  Czy  zastana­

wiałeś  się  kiedyś,  jaka  dokładnie  powinna  być? 

Jak  powinna  wy­

glądać? 

Jakie  powinna  mieć  cechy  charakteru?  Co  powinna  lubić? 

A może nawet w jakim  języku powinna umieć  rozmawiać?  Zapisałeś 

to  sobie gdzieś? Dlaczego nie?

Zdarzyła  Ci  się  kiedyś  taka  sytuacja,  że  kiedy  chciałeś  sobie 

kupić  coś  nowego  (samochód,  buty,  kurtkę,  telefon  itp.),  to  nagle 

dostrzegałeś,  że  takich  samochodów  jeździ  bardzo  dużo  po  ulicy 

lub  też  taki  sm artfon  ma 

w ielu  ludzi  dookoła? 

No  właśnie!  Tak 

działa  „twór  siateczkowaty”,  który  jest  odpowiedzialny  za  selek­

cjonowanie inform acji dostarczanych 

umysłowi. 

Mówiąc w skrócie

— dostrzegasz to, na czym się  skupiasz.  Proste, prawda? Powinieneś 

ukierunkować  swój  „twór  siateczkowaty”  w  taki  sposób,  by  kiedy 

dziewczyna  spełniająca  Twoje  kryteria 

pojawi  się  na  horyzoncie, 

od razu  ją dostrzegł i mógł nawiązać  z nią bliższe relacje.

Mało  tego,  takie  narzędzie  jest  bardzo  pomocne  już  podczas 

samej  rozmowy,  ponieważ dzięki  niemu  jesteś w stanie bardzo  szyb­

ko  sprawdzić,  czy  dziewczyna  ma  cechy,  których  szukasz  u  swojej 

potencjalnej  partnerki.  Przykładowo,  chciałbyś,  aby Twoja  dziew­

czyna  interesowała  się  Gwiezdnymi  Wojnami,  więc  podczas  rozmo­

wy mówisz:  „Uwielbiam  Gwiezdne  Wojny,  moim  ulubionym   boha­

terem   jest  Chewbacca,  ponieważ  ma  zawsze  najciekawsze  dialogi. 

A  jaki  jest Twój  ulubiony bohater?”. Jeśli  dziewczyna  odpowie  Ci,

39

background image

A B C  Z W IĄ Z K Ó W

że  nie  interesują  jej  takie  filmy,  to  już  wiesz,  że 

nie  spełnia  tego 

kryterium.

Chciałbym  oczywiście,  żebyś  zdał  sobie  sprawę,  że  nigdy  nie 

znajdziesz dziewczyny,  l<tóra  spełnia wszystl<ie Twoje l<ryteria,  ale 

nie  przejm uj  się  —  sztuka  kom prom isu  też  jest  bardzo  istotna. 

Ważne  jest,  żebyś  miał  plan  i  wiedział,  czego  oczekujesz  od  związ­

ków.  Dzięki  tem u oszczędzisz  sobie wielu  nieudanych  randek oraz 

wielokrotnie  zwiększysz  szansę  na  poznanie 

wymarzonej  partnerki, 

czego Ci szczerze życzę!

40

background image

12

CZYMjEST MIŁOŚĆ? 

L

e g a l n y m

 

NU\R.KOTYKIEM?

Czy  stan  obsesyjnej  miłości  można  porównać  do  odurzenia  koka­

iną?  Czy  zastanawiałeś  się,  dlaczego  niel<tórzy  ludzie  gorączkowo 

szukają  m iłości 

i  akceptacji  u  swojej  drugiej  połówki,  kiedy  inni 

się tym kom pletnie nie przejmują?  Czy wiedziałeś, że w relacji  nie 

ma  nigdy  idealnej  demokracji?  Jeżeli  chcesz  poznać  odpowiedzi 

na te pytania, zapraszam do przeczytania tego  rozdziału.

Mózg  zal<ochanego  funkcjonuje  jak  po  l<okainie.  Odczuwamy 

objawy 

euforycznego  upojenia, 

mamy  obsesyjne  myśli  oraz  znie­

kształcone widzenie  świata.  Idealizujem y całą rzeczywistość,  l<tóra 

nas  otacza. W idzim y świat w „różowych okularach”.  Wierzymy,  że 

odnaleźliśmy raj  na  ziemi.  Co  się  stanie,  jeżeli dopływ odurzającej 

substancji zostanie odcięty?

Ameryl<ańska  antropolog 

H elen  Fischer 

prowadziła  badania 

ol<reślające  rolę  chemii  w  udanym  związku.  Na  tej  podstawie  stwo­

rzyła  teorię  opisaną  w  l<siążce Anatomia  miłości.  Według  badaczl<i 

miłość  to  raczej  sprawa  mózgu,  a  nie  —  jak  się  zwyl<ło  sądzić  — 

serca,  natom iast  wszystl<ie  objawy  zakochania  m ają  swoje  fizjolo­

41

background image

A B C  Z W IĄ Z K Ó W

giczne  uzasadnienie.  To,  jakiego  partnera  pożądamy,  najbardziej 

zależy od  poziomu  dopam iny,  testosteronu,  serotoniny i estrogenu 

w  naszym  mózgu.  Zdaniem  Fischer  chemiczne  dobranie  partnerów 

jest na tyle 

istotne, 

że bez niego osiągnięcie porozumienia w związku 

jest wręcz niemożliwe.

Miłość to nic innego jak zastrzyk hormonów uwalniających w na­

szym  mózgu  cały  zestaw  neuroprzekaźników,  l<tóre  niem al  całl<o- 

wicie  przejm ują  nad  nam i  l<ontrolę.  Zwiększony dopływ  dopaminy 

wywołuje  niezwyl<łe  uczucie  euforii,  podniesiony  poziom  adrenali­

ny i norepinefryny sprawia, że serce bije mocniej  i szybciej,  a wyższy 

poziom  serotoniny powoduje,  że  trudno  jest  się  skupić  na  czymś  in ­

nym niż 

obiekt uczuć.

Badania  al<tywności  mózgu  wykazały,  że  stan  zal<ochania  jest 

ściśle  związany  z  pobudzaniem   centrum   przyjemności,  dol<ładnie 

tym  samym, l<tóre odpowiada za  skłonność  do uzależnień. W edług 

tej  teorii  miłość  jest  jak 

narkotyk. 

Naukowcom  udało  się tal<że okre­

ślić,  kiedy  stan  zal<ochania  wygasa.  U  nieco  ponad  połowy  osób 

poziom  hormonów  wraca  do  norm y  w  ciągu  3-8  lat  od  m om entu 

podwyższenia.  Stan  równowagi,  za  który  odpowiadają  ol<sytocyna, 

wazopresyna i serotonina, można określić  jal<o przywiązanie.

Ten,  kto  pożąda  bardziej  w  związl<u,  przypom ina  nałogowca, 

a ten, l<omu mniej  zależy, postępuje jak dealer. 

Kochanek, 

który ma 

m niejszą  potrzebę  miłości,  l<ontroluje  cały  związek.  M echanizm  

zjawisl<a  jest  bardzo  jasny  i  łatwy  do  prześledzenia,  ponieważ 

w związku  niem al  zawsze  jest  ten,  kto  l<ocha  bardziej,  i  ten,  kto 

pozwala  się kochać  i  tylko wyl<orzystuje tego  drugiego,  kto  daje  jej 

lub  jemu więcej  miłości.  W  tal<i  sposób  ci  dwoje  sobą m anipulują, 

na  tym  polegają  wszystkie  ich  al<cje  i  reakcje.  Zauważymy,  że  są 

niczym  narl<oman  i  dealer.  Uzależniony,  czyli  ten,  l<to  jest  w  po­

trzebie,  żyje  w  ciągłym  strachu,  że  mógłby  nie  dostać  następnej 

dawki  miłości,  czyli  narkotyku.  Myśli:  „Co  zrobię,  gdy  m nie  zo­

stawi?”.  Z kolei lęk wywołuje zaborczość.  „To moje!”. 

U zależniony 

staje  się  bardzo  zazdrosny  i  wymagający  ze  strachu,  że  nie  dostanie 

następnej  dawl<i.  Dealer  l<ontroluje  tego,  l<to  potrzebuje  narkoty- 

ku,  i  m anipuluje  nim ,  podając  m u  większe  czy  m niejsze  dawl<i 

lub w ogóle odcinając m u dostawę.

42

background image

Czym  jest miłość? Legalnym narkotykiem?

Ten,  kto  jest  w 

większej  potrzebie, 

poddaje  się  całkowicie,  pod­

porządkowuje,  gotów  jest  zrobić  wszystko,  byle  uniknąć  odrzuce­

nia,  byle  nie  stracić  swojej  działki,  działki  miłości.  W  żadnej  relacji 

nie  ma  idealnej  demokracji.  Zawsze  jedna  strona  choćby w  m ini­

malnym  stopniu  jest 

mniej  zaangażowana 

od drugiej.  Osoba,  której 

mniej  zależy,  kontroluje  związek.  Natomiast  osoba, której  bardziej 

zależy,  jest w  stanie  zrobić bardzo wiele.  Kiedy  nie  dostaje  tej  m i­

łości, wpada w złość,  sm utek, żal, wściekłość. Może posuwać  się  do 

m anipulacyjnych  zagrywek,  poczynając  od  wyrzutów  sum ienia, 

tworzenia 

poczucia  w iny 

u  drugiej  osoby,  do  gróźb,  że  się  zabije. 

Potrafi  śledzić,  prześladować  i  zadręczać  telefonam i  swojego  p art­

nera.  Niezależnie  od  tego,  jak bardzo  kochające  takie  osoby  mogą 

się  wydawać,  to  tak naprawdę  ich  obsesyjnym  zachowaniem  rządzą 

niespełnione potrzeby i pragnienia.

Nasza  relacja z drugą osobą powinna  przypominać bardziej 

grę 

w   jednej  drużynie 

niż  grę  przeciwko  sobie.  W   pierwszej  części 

opisałem,  co  się  dzieje,  kiedy gramy przeciwko  sobie,  jak  jesteśmy 

uzależnieni  od  siebie  i  do  czego  to  może  doprowadzić.  Natom iast 

tutaj  opiszę  i  doradzę,  jak uniezależnić  się  od  drugiej  strony,  a  jed­

nocześnie stworzyć zdrową relację.

Bliski  związek  z  partnerem   nie  pow inien  być  równoznaczny 

z u tra tą   swojego  świata  i 

niezależności  obu  jego  stron. 

Z  czasem 

może  się  okazać,  że  osoba,  która  na  początku  wydawała  nam   się 

idealnym   partnerem ,  jednak  nim   nie  jest.  Powinniśm y  zakończyć 

relację  i  rozstać  się w przyjaznej  atmosferze.  Tymczasem  niektórzy 

kurczowo  trzymają  się  niewłaściwego  partnera,  ponieważ  nie  potra­

fią  się  rozstać.  Wtedy miłość  może być  jak narkotyk.  Zamiast  uszla­

chetniać i wzbogacać,  staje się celem  samym w sobie.

Miłość  opiera  się  na 

szacunku  i  akceptacji. 

Kiedy  się  rozczu­

lasz  nad  kimś,  to  znaczy,  że  go  nie  szanujesz.  Kiedy  próbujesz  de­

cydować  za  kogoś,  narzucić  swojej  drugiej  połowie  swoje  zdanie, 

jest to całkowity brak akceptacji i  szacunku z Twojej  strony.

W  każdym  związku  są  dwie  połówki.  Jedną  połówką  jesteś  Ty, 

a  drugą Twoja  partnerka.  Odpowiadasz  tylko  za 

swoją połowę. 

Nie 

odpowiadasz  za  tę  drugą.  To  nieważne,  na  ile  bliska,  jak  Ci  się

43

background image

A B C  Z W IĄ Z K Ó W

wydaje,  jest  Ci  ta  osoba  czy  jak  bardzo  ją  kochasz.  Po  prostu  nie 

ma  możliwości,  abyś  mógł  odpowiadać  za  coś,  co  jest  w  głowie 

drugiej  osoby.  Nigdy nie wiesz do  l<ońca,  co ona  czuje, w co wierzy, 

z jal<icłi wychłodzi  założeń.  Nie wiesz,  jak była wycłiowywana. Jeżeli 

próbujesz  przejąć  odpowiedzialność  za  drugą  połowę,  to  tak  na­

prawdę wcale nie kochasz. To egoizm, a nie miłość.

Możemy działać  przeciwko  sobie  i walczyć  o władzę  albo 

stwo­

rzyć  drużynę. 

W   drużynie  zawsze  gra  się  ze  sobą,  a  nie  przeciwko 

sobie.  W   drużynie  zwanej  związkiem  gracie  razem  ze  sobą.  W a­

szym wspólnym  celem  jest  szczęście, wspólny rozwój,  miłe  chwile. 

W  każdej  grze  zespołowej  drużyna  gra  razem,  a  nie  przeciw sobie

i  tak samo ma być 

w  związku. 

Wasz związek jest drużyną, a plac gry 

nazywa  się  życie.  Jeżeli  masz  partnera,  który  narzuca  Ci  swój  styl 

gry i mówi:  „Nie, nie graj w ten  sposób, graj  tak!  Nie, żle to  robisz!”, 

gra  przestaje  być  dla  Ciebie  zabawą.  W   końcu  w  ogóle  nie  chcesz 

grać  z  takim   partnerem .  Zam iast  tworzyć  drużynę.  Twój  partner 

chce  Ci  narzucić  sposób  gry.  Brak  myślenia  zespołowego  zawsze 

powoduje 

konflikty. 

Jeśli  popatrzysz  na  swoje  partnerstwo,  swój  ro­

m antyczny  związek,  jak  na  drużynę,  wszystko  samo  się  naprawi. 

W  związku, tak jak w grze, nie chodzi o wygrywanie i przegrywanie. 

Chodzi  o  samą grę.  Grasz,  ponieważ  chcesz  się  bawić.  Sam  proces 

przynosi Ci  radość i  spełnienie,  a  nie wynik.

Każdy  człowiek  ma  swoje  własne  życie,  które  całkowicie  różni 

się  od  życia  innych  ludzi.  Mogą być wspólne  miejsca, gdzie  razem 

je  dzielimy,  takie  jak praca  czy  szkoła,  jednak każdy człowiek  jest 

odrębną istotą.  Żyjemy 

zgodnie z naszym i przekonaniam i 

i warto­

ściami, z naszym indywidualnym  bagażem doświadczeń.

Pozostając  w  związku,  udajemy,  że  jesteśmy  tacy  sami,  że 

m y­

ślim y to samo, 

czujemy to  samo,  śnimy o tym  samym,  ale to  nigdy 

nie stanie się prawdą.  Zawsze jest dwoje odrębnych ludzi.  Każdy ma 

swój  własny sposób bycia,  doświadczania  tego świata.  Dlatego m u­

simy  akceptować  różnice,  jakie istnieją pomiędzy dwojgiem  ludzi. 

Możemy  wchodzić  w  tysiące  związków  równocześnie,  ale  każdy 

związek dotyczy dwojga ludzi i nigdy więcej  niż dwojga.

44

background image

Czym jest miłość? Legalnym narkotykiem?

Na  świecie  są  m iliony  mężczyzn  i  kobiet,  a  każdy  jest 

jedyny 

w   swoim  rodzaju. 

Jedni  będą  świetnie  do  Ciebie  pasować,  inni 

wcale.  Jedni  będą  dla  Ciebie  brzydcy,  inni  piękni.  Możesz  się  za­

kochać  w  każdym,  ale  żeby  być  z  kimś  na  co  dzień,  potrzeba  ści­

słego  dopasowania  się,  odpowiedniego wyboru.  Ta  osoba  nie  m u­

si  być  absolutnie  taka  sama  jak Ty.  Razem  m usicie być  jak klucz 

w zamku — układ, który działa bez zarzutów.

M usisz  być  uczciwy  wobec  siebie  i  wobec  wszystkich  innych. 

Jeśli znajdziesz to,  czego  chcesz,  czemu nie zaryzykować? Ale  jeśli 

weźmiesz nie to, czego chcesz naprawdę, drogo za  to zapłacisz.  Nie 

użalaj  się wtedy nad sobą. Nie okłamuj  się. Nie wynajduj w ludziach 

tego,  czego w nich 

nie  ma. 

Kiedy widzisz  człowieka,  nie wmawiaj 

sobie,  że  jest  inteligentny,  niesamowity,  niepowtarzalny.  Ściągnij 

klapki  z  oczu.  Nie  zawsze  to,  co  widzisz,  jest  tym,  na  co  wygląda. 

Patrz  na  to,  co masz przed  sobą,  nie bądź  ślepy,  nie udawaj  też,  że 

widzisz coś,  czego  tam   nie  ma.  Nie lekceważ,  nie odrzucaj  tego,  co 

widzisz,  tylko  po  to,  żeby  dokonać  transakcji,  bo  taki  interes  nie 

zaspokoi  Twoich  potrzeb. 

Nieudany  zakup 

zawsze  kończy  swój  ży­

wot w garażu  lub w piwnicy.  Podobnie  jest w związku.  Oszczędź  so­

bie  czasu.  Patrz na  ludzi  nie  poprzez pryzmat  swoich wyidealizowa­

nych  pobudek,  ale  przez  pryzm at  zdrowego  rozsądku.  Innym i 

słowy,  ściągnij  różowe  okulary,  kiedy  spotykasz  płeć  przeciwną, 

dostrzegaj  prawdę.

Kiedy  spotkasz  się  z  partnerką  i  ona  bardzo  często  nadużywa 

alkoholu,  a Ty tego  nie  tolerujesz, NIE  OKŁAMUJ  SIĘ — TWOJA 

MIŁOŚĆ  TEGO  NIE  ZMIENI.  Kiedy Twoja  partnerka  bardzo  czę­

sto  oszukuje, 

N IE   OKŁAMUJ  SIĘ 

— TWOJA MIŁOŚĆ  JEJ  NIE 

UZDROW I.  Bierz  fakty w życiu.  Oddzielaj  swoje  opinie  na  tem at 

ludzi  od  faktów,  które  rzeczywiście  występują.  Taki  prosty  zabieg 

pozwoli Ci uchronić  się przed dużą częścią złych relacji.

Nie  powierzaj  swojego  szczęścia  w  ręce  partnerki.  Nawet  jeśli 

kochacie  się,  szalejecie  za  sobą,  tak  naprawdę  druga  strona  nie 

może  Cię  uszczęśliwić.  Twoja  partnerka  nie  wie,  co  jest w Twojej 

głowie.  Nie  zna 

Twoich 

oczel<iwań.  Twoich  przekonań,  wartości. 

Powierzchownie  może  jej  się wydawać,  że  Cię  zna.  Tak  samo Tobie

45

background image

A B C  Z W IĄ Z K Ó W

może  się  wydawać,  że  znasz  swoją  partnerkę,  ale  to  jest  tylko  re­

prezentacja  na  jej  tem at,  jaką  nosisz  w  swojej  głowie.  Jeśli  swoje 

szczęście  złożysz  w  dłoniach  drugiej  osoby,  ona  wcześniej  czy  póź­

niej  je potłucze. Jeśli dasz jej  swoje szczęście, może je odrzucić.

Natom iast  kiedy  szczęście  pochodzi  z  Twojego  wnętrza  i  jest 

rezultatem   Twojej  miłości,  Ty  sam  jesteś  za  nie 

odpow iedzialny. 

To błąd, który większość  z nas  popełnia  na  początku  związku.  Bu­

duje poczucie  szczęścia w zależności  od partnera,  a  szczęście nie  na 

tym polega.

46

background image

B

io lo g ia

 

A WYBÓR PARTNERA

13

Psychologowie  ewolucjonistyczni  trak tu ją 

proces  doboru  partnera 

z  punktu  widzenia  m echanizmów  psychologicznych,  jakie  wy­

kształciły  się  u  ludzi  w  toku  ewolucji.  Są  one 

niezależne 

od  uwa­

runkowań  społecznych  czy  kulturowych,  dlatego  w  tak  wielu  oso­

bach  wzbudzają  sporo  emocji.  Niektórzy  sprzeciwiają  się  ostro, 

twierdząc,  że 

nie  można  związków m iędzyludzkich  opierać  na  za­

łożeniach  biologii, 

inni  z  zainteresowaniem  śledzą  odkrycia  z  dzie­

dziny psychologii  ewolucjonistycznej.

M echanizm y te  ściśle powiązane  są ze  strategiam i  seksualnymi 

ludzi,  gdyż  jak  twierdzi  D.  Buss:  „Każda  ze  strategii  seksualnych 

skierowana  jest  (...)  na  rozwiązanie  konkretnego  problem u  adap­

tacyjnego,  jak  rozpoznanie  odpowiedniego  partnera  czy  pokonanie 

rywali  w  przyciągnięciu  do  siebie  drugiej  strony”.  Należą  do  nich 

m.in.  zazdrość,  wierność,  pożądanie  seksualne  czy  miłość  i  zaan­

gażowanie.  Zdaniem   tego  badacza:  „M ądry wybór  partnera  życio­

wego  zwiększał  znacznie  szanse  przetrwania  i  reprodukcji,  co  do­

prowadziło  do  wykształcenia  się  w  procesie  ewolucji  klarownych 

kryteriów wyboru  partnera.  Wykształcone  przez  naszych  przodków 

upodobania  do  takich,  a  nie  innych  partnerów   trw ają  więc  w  nas

47

background image

A B C  Z W IĄ Z K Ó W

samych  po  dziś  dzień”.  Dlatego  też  część  jednostek  jest  prefero­

wana  w  trakcie  doboru  partnera,  a  część  nie,  gdyż  nie  m ają odpo­

wiedniego zestawu cech.

Jednak  samo  posiadanie  pożądanych  cech  nie  jest  jeszcze gwa­

rancją  sukcesu.  Trzeba  też  mieć  umiejętność 

wyeksponowania  ich

i utrzymania 

dzięki  nim partnera  przy sobie.  Poza  tym  upodobania, 

którymi kierują się kobiety, zdecydowanie różnią się od tych, którymi 

posługują się  mężczyźni,  a  spełnienie  ich  celów kłóci  się  z dążenia­

mi  płci  przeciwnej  i  odwrotnie.  Dzieje  się  tak  z  powodu 

dużych 

dysproporcji  ponoszenia kosztów reprodukcyjnych 

przez  obie  płcie. 

Kobieta  musi znosić  nie tylko  tru d   ciąży i  porodu,  ale  także  stałej 

opieki  nad  noworodkiem.  Mężczyzna  w  procesie  reprodukcji  po­

nosi  zaś niskie koszty.  To wszystko  sprawia, że cały proces  jest dość 

skomplikowany.

W edług  psychologów  ewolucjonistycznych  kobiety  w  wyborze 

partnera zwracają uwagę 

przede wszystkim na zasoby ekonom iczne

i  status społeczny. 

Wysokie  zarobki  mężczyzny 

(lub same  ich per­

spektywy!) 

i  wysoka  pozycja  w  społecznej  hierarchii  zapew niają 

bowiem  kobietom  poczucie  bezpieczeństwa  i  dostatku  oraz  dobre 

w arunki  dla  rozwoju  ich  dzieci,  które  dzięki  pozycji  ojca  m ają 

większe  szanse  na  osiągnięcie  sukcesu.  Te  preferencje  im plikują 

kolejne  cechy,  jak: 

starszy w iek 

(co  związane  jest  nie  z  samą  doj­

rzałością,  a tendencją wzrostu  zarobków człowieka wraz  z upływem 

lat)  oraz 

ambicja,  pracowitość  i  inteligencja, 

które  m ają  być  gwa­

rancją  sukcesu  i  powodzenia.  Wysoko  ceniona  przez  kobiety  jest 

także 

siła fizyczna, 

której  wyznacznikiem  jest m.in. 

wysoki wzrost, 

czyli  przynajmniej  180  cm.  Dawniej  tylko  silny mężczyzna był w sta­

nie uchronić  kobietę  przed  agresją innych osobników,  stąd  ta  cecha 

nabrała  dużego  znaczenia.  Z  siłą  fizyczną związane  jest  także  zdro­

wie i dobre geny, które chronią przed przedwczesną utratą partnera 

oraz  przekazaniem   słabych  genów  potomstwu.  Świadczą  o  nich 

choćby  symetria  twarzy  i  ciała,  która  odzwierciedla  „zdolność 

jednostki do  staw iania  czoła  zakłóceniom   środowiskowym  i gene­

tycznym ”.

48

background image

Biologia a wybór partnera

Oprócz  tych wszystkich  preferencji  kobiety  pragną  od  swojego 

stałego  partnera 

miłości  i  zaangażowania. 

Bez  zapewnienia  o  szcze­

rych  uczuciach,  nawet  wtedy,  gdy  mężczyzna  spełnia  wszystl<ie 

inne  l<ryteria,  l<obiety nie będą  sl<ore wchodzić w poważne  relacje. 

Do wyznacznil<ów męsl<iego  zaangażowania w związek należy przede 

wszystkim 

stabilność  uczuciowa  i  odpowiedzialność. 

Dlatego  te 

cechy  są  równie  wysoko  cenione  przez  kobiety  (wśród  kryteriów 

wyboru stałego partnera zajm ują drugą i trzecią pozycję).

Mężczyźni  kierują  się  w  czasie  poszukiwania  stałej  partnerki 

odmiennymi  wyznacznikami.  Do  najbardziej  pożądanych  cech,  ja­

kie  wymieniają,  należą  bowiem 

atrakcyjność  fizyczna  oraz  młodość 

(i  to  zarówno  mężczyżni  heteroseksualni,  jak  i  hom oseksualni). 

Atrakcyjność  fizyczna  kobiety  świadczy z  jednej  strony  o  jej  zdro­

wiu,  a  z drugiej  strony podnosi  prestiż  mężczyzny,  który  jest  z nią 

związany.  Co  jednak  ważne,  ocena  atrakcyjności  wyglądu  kobiety 

nie  jest  związana  z  upodobaniam i  ukształtowanymi  przez  ewolu­

cję, gdyż wyznacznikiem piękna pozostaje głównie kultura. Widać to 

na  przykładzie  kształtu  ciała,  gdyż  jak  stwierdza  D.  Buss:  „Męż­

czyżni  nie  wykształcili  w  trakcie  ewolucji  żadnych  preferencji  co 

do  ilości  tkanki  tłuszczowej  u  ewentualnej  partnerki”.  Młodość  na­

tomiast  ma  być  gwarantem  sukcesu  reprodukcyjnego,  gdyż  z  wie­

kiem płodność kobiet drastycznie  się obniża.

Do  cech,  które  cenią  sobie  mężczyżni,  należy  także  wierność, 

gdyż nie chcą inwestować własnych zasobów w nie swoje potomstwo. 

A  są to  niem ałe  pokłady energii  i  czasu,  gdyż  jak podaje D.  Buss: 

„Mężczyźni  inwestują  w  swoje  żony  i  dzieci  w  stopniu  niespoty­

kanym  u  innych  naczelnych”.  Dlatego  też  mężczyźni  preferują 

m niej  rozwiązłe  kobiety, 

gdyż  duża  liczba  stosunków  seksualnych 

odbytych przez kobietę może świadczyć o jej przyszłej  niewierności.

Mimo  iż  założenia  ewolucyjnych  strategii  doboru  partnerskiego 

tłumaczą wiele  preferencji  i  działań  ludzi,  to  jednak nie  można  kie­

rować  się  wyłącznie  nim i,  pragnąc  dogłębnie  poznać  prawa,  jakie 

rządzą  procesem  kojarzenia  się  ludzi  w  pary.  Sam  determ inizm  

biologiczny  jest 

niewystarczający, 

zwłaszcza  w  obliczu  zm ian  cy­

wilizacyjnych,  które  powodują,  że  coraz  bardziej  się  od  niego

49

background image

A B C  Z W IĄ Z K Ó W

uniezależniamy.  Poza  tym  psychologia  ewolucjonistyczna 

pomija 

znaczenie  wpływu  kultury,  system u  aksjologicznego,  który  wy­

znaje dany człowiek, indywidualnych preferencji, cech charakteru 

czy uroku osobistego. 

Są to  niezwykle ważne czynniki, o  czym  może 

świadczyć  fakt,  że  nieraz  niski,  niezbyt  dobrze  zbudowany  męż­

czyzna, ale o dużym poczuciu hum oru i elokwencji ma dużo większe 

powodzenie  od  swojego  atletycznego  i  wysokiego  kolegi,  który  jest 

arogancki  i małomówny.

50

background image

E

k o n o m ia

 

a

 

w y b ó r

 

PRiyCIEJ POŁÓWKI

14

W edług 

G.  Beckera, 

jednego z głównych  przedstawicieli  teorii  mi- 

l<roel<onomicznycłi,  el<onomia  tłumaczy  nie  tyll<o  zagadnienia 

związane  z  rynl<iem,  pracą  czy  l<apitałem,  ale  także 

całość  ludzkich 

zachowań. 

Dlatego  też  proces  doboru  partnera  da  się  przedstawić, 

opierając  się  na 

pewnych  analizach  ekonom icznych. 

Niemożliwe? 

A jednak!  Miłość w żadnym wypadku  nie wiąże  się  z logiką, 

rynek 

m atrym onialny rządzi się  jednak swoim i prawami.

W edług  podejścia  m ikroekonomicznego  człowiek  to  istota 

działająca  racjonalnie,  która  dąży  zawsze  do  maksymalizacji  osią­

ganych  zysków  i  związanej  z  tym  maksymalnej  satysfakcji  i  zado­

wolenia  z  danej  transakcji,  mimo  iż  nie  zawsze  zdaje  sobie  z  tego 

sprawę.  Jednostki  m ają  zakodowane  w  swojej  naturze,  by  racjo­

nalnie  oceniać  każdą  sytuację  i  optym alnie  lokować  swoje  zasoby, 

aby  następnie  czerpać  z  nich  zysk.  Zysk  nie  jest  jednak wyłącznie 

dobrem  materialnym.  Może  nim   być 

prestiż,  uznanie,  bezpieczeń­

stwo  czy  inna  wartość. 

Zysk  jest  definiowany  jako  różnica,  którą 

ludzie  odczuwają  pomiędzy  wartością  tego,  co  wskutek  pewnych 

posunięć  lub  decyzji  można  osiągnąć,  a  w artością  tego,  co  można 

stracić. Transakcja natomiast nie ma wyłącznie wymiaru finansowego.

51

background image

A B C  Z W IĄ Z K Ó W

Ma  ona  bardziej 

charakter  wym iany, 

np.  takiej,  jaka  następuje, 

gdy atrakcyjna  kobieta wchodzi w związek z zamożniejszym i lepiej 

wykształconym  mężczyzną.  Ona  dostarcza  m u  pożądanych  przez 

niego walorów  (urody,  młodości  i zdrowych dzieci),  a on w zam ian 

zapewnia  jej  dobrobyt  finansowy i wyższą pozycję  społeczną.

Z  wszelkimi  transakcjam i  na  rynku  m atrym onialnym   związa­

ny  jest  fakt,  że  to 

sam  rynek wycenia  wartość  i  walory 

danej  jed­

nostki  jako potencjalnego partnera. Jak pisze znany badacz zjawiska 

staropanieństwa  K.  Tyniecki:  „Ta  »wycena«  będzie  opierała  się  na 

odzwierciedleniu  w  rynkowej  pozycji  jednostek  indywidualnych 

preferencji  uczestników  rynku  m ałżeńskiego”. 

Kierowanie  się 

przez ludzi w  doborze partnerskim kalkulacją i chęcią osiągnięcia 

jak  największych  korzyści  jest  niezaprzeczalnym   faktem. 

T łum a­

czy  to  też,  dlaczego  większość  ludzi  upośledzonych  fizycznie  czy 

umysłowo  lub  tych  o  najniższej  pozycji  społecznej  skazanych  jest 

na  samotność.  Z  punku widzenia  racjonalnie  działającej  jednostki 

związek  z  taką  osobą  nie  tylko  bowiem  nie  daje  wymiernych  ko­

rzyści,  ale może przynieść  również straty.

Teoria  racjonalnego  wyboru  tłumaczy  także,  dlaczego  ludzie 

zwykle  dobierają  się  w  pary  z  jednostkam i  o  podobnym  statusie, 

ale nigdy niższym. M imo iż  kobieta  o niskiej  pozycji może marzyć

o bardzo dobrze usytuowanym partnerze, to wie, że nie będzie w sta­

nie  pokonać  dużej  konkurencji,  która w dodatku  ma  cenniejsze wa­

lory i  ją przewyższa, dlatego będzie poszukiwała partnera  na  swoim 

poziomie.  To  wszystko  powoduje,  że 

na  rynku  m ałżeńskim   za­

chowane jest status quo.

Poza  tym  istnieją inne ciekawe  stanowiska m ikroekonomiczne, 

takie jak prezentowane przez Valerie Kincaid O ppenheim er, która 

tłumaczy proces  doboru  partnera  za  pomocą 

modelu  poszukiwania 

pracy. 

Każdy człowiek ma  pewne oczekiwania  w  stosunku  do  stałe­

go  partnera,  tak  jak  osoba  szukająca  pracy  ma  pewne  wymagania 

odnośnie  swojego  zatrudnienia.  Jednym   z  najważniejszych  kryte­

riów,  jakim  kierują  się  ludzie  przy podjęciu danej  pracy,  jest 

płaca. 

Poniżej  oczekiwanego  i  akceptowalnego  poziom u płacy  (tzw.  rese­

rvation  wage)  jednostki  zwykle  nie  podejm ują  się  zatrudnienia.

52

background image

Ekonomia a wybór drugiej połówki

Mają  wtedy  dwa  wyjścia:  poświęcają  czas  na  szukanie  lepszych 

perspektyw zawodowych bądź obniżają swoje wymagania  płacowe. 

D ługie  poszuldw anie  innych  możliwości  zatrudnienia  niesie  ze 

sobą  jednak pewne  niebezpieczeństwo, więc  opłacalne  jest  jedynie 

wtedy,  gdy  korzyści  z  inwestowania  w  przedłużające  się  poszuki­

wania  będą  wysokie  i  będą  w  pełni  rekompensowały  poniesione 

koszty.  Podobnie  jest na  rynku m ałżeńskim. W ymagania  odnośnie 

tego,  jakie  walory  ma  posiadać  potencjalny  kandydat  na  męża 

bądź  kandydatka  na  żonę,  odpowiadają  w  modelu  poszukiwania 

pracy  płacy  akceptowalnej,  czyli  reservation  wage.  Dlatego  też  lu ­

dzie z reguły nie będą bardzo długo poszukiwali idealnego partnera, 

bo  są świadomi  dużego  ryzyka, że go  nie znajdą,  a gdy będą chcieli 

znaleźć  mniej  satysfakcjonującą,  aczkolwiek  ciągle  opłacalną  ofertę 

m atrym onialną,  to  okaże  się,  że  rynek  jest  już  tak  przebrany,  że 

nie ma  z kogo wybierać.  Niestety, istnieją  jednak osoby (zwłaszcza 

bardzo  dobrze  sytuowane  kobiety),  które  bezgranicznie  wierzą,  że 

znajdą  dla  siebie  najlepszą  partię.  Jednostki  te  są  zbyt wybredne

i zwlekają zdecydowanie za długo z decyzją o małżeństwie, w efekcie 

czego  skazane  są  później  na  samotność.  Powagę  konsekwencji 

takich  działań  idealnie  pokazuje  sytuacja  am erykańskich  nieza­

mężnych,  wysoko  sytuowanych  kobiet w wieku  około  40  lat,  która 

była  często  poddawana  dyskusji  przez  środowiska  naukowe  już  od 

lat  80.  Opisuje ją T.  W ójciak w artykule „Kobiety na  tle  rozpędzo­

nego  zegara”,  przytaczając  komentarz  jednego  z dziennikarzy, który 

na  podstawie  badań  przeprowadzonych  przez  ekspertów  od  demo­

grafii  i  zachowań  społecznych  z uniwersytetów w Yale  i  Harvardzie 

stwierdził,  że  „według  rachunku  prawdopodobieństwa  kobiety  te 

mogą częściej  zginąć  od  pioruna  lub w zam achu  terrorystycznym , 

niż złapać mężczyznę skłonnego do oświadczyn”.

53

background image

15

RÓŻNICE POMIĘPZY 

KOBIETAMI I MĘŻCZYZNU\MI

Mężczyźni  i  kobiety  różnią  się  pod  wieloma  względami  i  to  nie 

podlega dyskusji. N ajbardziej  widoczne są różnice wizualne,  ale to 

nie  one  są  najważniejsze.  Jak  wygląda  nasze  podejście  do  świata, 

co nas różni? Co jest dla nas najważniejsze? Zapraszamy do lektury!

Ruben  G ur  z  University  of Pennsylvania  przeprowadził  bada­

nia  aktywności  mózgów  pań  i  panów.  Okazało  się,  że  kiedy  męż­

czyzna  odpoczywa,  przynajmniej  70%  jego  aktywności  elektrycznej 

jest  wyłączone.  N astępnie  przebadano  kobiecy  mózg.  Okazało  się, 

że  w  czasie  odpoczynku  tylko  10%  aktywności  elektrycznej  jest 

wyłączone.  A  zatem panie  praktycznie  nieustannie  otrzymują i  ana­

lizują informacje ze świata zewnętrznego.

Kobieta  zna  przyjaciół  swojego  dziecka,  jego  nadzieje,  lęki, 

sny,  miłości  i  wie,  jakie  ma  ono  problem y.  M ężczyzna  zazwyczaj 

może być pewien tylko liczby domowników.

Emocje  u  panów  powstają w  prawej  półkuli  mózgu,  co  znaczy, 

że niekiedy funkcjonują niezależnie od innych  czynności.  Podczas 

kłótni  facet  może  operować  logicznymi  argum entam i  (lewa  pół­

kula),  a  potem  przeskoczyć  do  swoich  umiejętności  przestrzennych 

(przód  prawej  półkuli)  bez  angażowania  uczuć.  To  tak,  jakby

54

background image

Różnice pom iędzy kobietami i m ężczyznam i

emocje  stanowiły  tylko  mały  wycinel<  męsl<iej  psycłiil<i  i  nie  były 

przez panów uznawane za istotne, dlatego  funkcjonują niezależnie 

od  innych  czynności  i  procesów  myślowych.  Czy dzięki  tej  wiedzy 

Twoja sztuka uwodzenia osiągnie wyższy poziom?

Dla  pań  uczucia  m ają  o  wiele  większe  znaczenie,  ponieważ 

procesy  związane  z  nim i  zachodzą  w  obu  półkulach  ich  mózgów. 

Kobieta  może być  przepełniona  emocjami w czasie  rozmowy,  pod­

czas gdy mężczyzna,  z którym  się  komunikuje,  opiera  się wyłącznie 

na  logice.  Dzięki  tem u  uważa,  że  cały czas  panuje  nad  przebiegiem 

dyskusji.

Mózg  faceta  jest  pod  względem  konstrukcji  bardzo  rozczłon­

kowany,  dzięki  czemu  potrafi  rozdzielać  i  zbierać  informacje.  Po 

ciężkim  i  pełnym wyzwań  dniu  męski  umysł  może w bardzo  szyb­

ki  sposób  pozbyć  się  wszystkich  niechcianych  informacji.  Żeński 

mózg  nie  funkcjonuje w  ten  sposób  —  problemy cały  czas  krążą 

w  głowie.  D la  pań  jedynym  sposobem  pozbycia  się  kłopotów  jest 

opowiedzenie  o  nich  innym.  Tak  więc  jeśli  kobieta  robi  się  gada­

tliwa pod  koniec  dnia,  chce „oczyścić  się  z problemów”,  a  nie  otrzy­

mać rozwiązanie. Mężczyźni bardzo  się boją, że kiedy już partnerka 

zacznie płakać, bardzo długo nie będzie mogła przestać.

Odcięcie  się  od  świata  zewnętrznego  przez  faceta  jest  przera­

żające dla kobiety, ponieważ ona  zachowuje  się  tak  jedynie wtedy, 

gdy  została  skrzywdzona,  okłamana  albo  napadnięta.  Zakłada  więc, 

że  m usiało  się  stać  coś  strasznego,  skoro  partner  przejawia  takie 

reakcje.  Uznaje,  że  m usiała  go  skrzywdzić  i  on  już  jej  nie  kocha. 

Stara  się  zachęcić  go  do  rozmowy,  ale  on  odrzuca  to  zaproszenie, 

przekonany,  że  partnerka  nie wierzy,  iż  sam  jest w  stanie  rozwią­

zywać  swoje problemy.  Kiedy kobieta  została  skrzywdzona  i  zamyka 

się  w  sobie,  mężczyzna  myśli,  że  ona  po  prostu  potrzebuje  prze­

strzeni.  Wychodzi  więc  na  piwo  z  kolegami  albo  zamyka  się  w ga­

rażu i zaczyna majstrować przy swoim  samochodzie.

Zestresowani mężczyźni piją alkohol  albo najeżdżają inne kraje. 

Zestresowane kobiety jedzą czekoladę i najeżdżają centra handlowe. 

Pod wpływem  presji  panie gadają o  czymkolwiek,  a  panowie  działa­

ją, nie myśląc o tym, co  robią. Właśnie dlatego ponad 90% więźniów

55

background image

A B C  Z W IĄ Z K Ó W

to  mężczyźni,  a ponad  90%  osób  korzystających  z usług  terapeutów

— kobiety.

Facet  staje  się  poirytowany,  kiedy musi  czekać  przed  przymie- 

rzalnią w  sklepie,  podczas  gdy  partnerka  przymierza  kolejne  kre­

acje,  domaga  się  jego  opinii  na  tem at  każdej  z  nich,  a  na  koniec 

żadnej  nie  kupuje.  Kobiety  uwielbiają  przebierać  się  w  setki  ubrań

—  to  elem ent  ich  sztuki  uwodzenia,  ponieważ  szerokie  spektrum  

emocji  i  uczuć  towarzyszących  każdemu  strojowi  sprawia  im  praw­

dziwą  przyjemność.  Zresztą  panie  uwielbiają  podkreślać  swój  na­

strój  poprzez  kom ponowanie  odpowiedniego  zestawu  ubrań.  Strój 

mężczyzny  odzwierciedla  jego  logiczne  podejście  do  życia  —  jest 

przewidywalny,  konserwatywny  i  prosty.  Dlatego  bardzo  łatwo 

rozpoznać  faceta,  którem u  w  kwestii  kupow ania  ubrań  doradza 

kobieta. Mężczyzna, który dobrze się ubiera, zazwyczaj  ma partnerkę, 

która mu w tym pomaga, albo jest gejem.

56

background image

16

M

k ic h

 

p a r t n e r ó w

 

WYBIERA jĄ  P

o l a c y

?

To,  jak  ludzie  dobierają  się  w  pary,  nie  jest  przypadkowe  i  zależy 

od kultury, w której  żyją.  Przeczytaj  rozdział i  przekonaj  się, czym 

kierują się Polacy w wyborze swojego życiowego partnera!

Badania  nad  tym,  na  podstawie  jakich  cech  Polacy  dobierają 

sobie  partnerów   życiowych,  prowadziło  wielu  badaczy  na  prze­

strzeni  ostatnich  l<ill<udziesięciu  lat.  T ą  problem atyką  zajmowała 

się  już w latach  sześćdziesiątych  B.  Łobodzińska,  l<tóra  wyróżniła 

cztery  podstawowe  czynnild  determ inujące  dobieranie  się  ludzi 

w  pary.  Należały do  nich:  pochodzenie  społeczne,  miejsce  zamiesz­

kania  w  dzieciństwie  i  młodości,  wykształcenie  oraz  zawód.  Poza 

tym,  z  analiz  B.  Łobodzińskiej  wynil<ało,  że  najbardziej  homoge­

niczne  związl<i  (czyli  o  jednorodnych  i  podobnych  cechach)  two­

rzą rolnicy oraz pracownicy umysłowi z wyższym wykształceniem. 

D użą  homogenicznością odznaczały  się  tal<że  pary z  rodzin  robot- 

niczo-rzemieślniczych.  Stąd  można  było  wywnioskować,  że  n aj­

bardziej  znaczącym  czynnildem   hom ogenizującym   jest wykształ­

cenie i  zawód.

W  latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych do tego problemu 

powróciła  W.  Wawrzoda-Kruszyńsl<a,  która  po  licznych  analizach 

uznała,  że  najważniejszym i  l<ryteriami,  jakim i  Iderują  się  ludzie

57

background image

A B C  Z W IĄ Z K Ó W

w  doborze  partnerów,  są:  wykształcenie,  przynależność  zawodowa 

oraz  pochodzenie  społeczne.  Te  cechy  wyznaczały  w  społecznym 

uznaniu  również  rodzaje  wyznawanycłi  wartości,  zainteresowania 

czy wizję wspólnego życia.

W   latacłi  dziewięćdziesiątycłi  autorem   najbardziej  znaczącycłi 

prac  z zal<resu doboru  partnersldego był Z.  Strzelecl<i.  Dzięl<i  jego 

ustaleniom   otrzymaliśmy  spójny  obraz  współczesnycli  kryteriów, 

jakie  warunkują  dobieranie  się  w  pary.  Z  badań  Z.  Strzeleckiego 

wynika,  że  występuje  tendencja  do  zawierania  silnie  homoga- 

micznych związków,  i to pod wieloma względami.  Pierwszy z nich 

dotyczy stanu cywilnego.  Ponad 90%  małżeństw w Polsce to związki 

kawalerów  z  pannami.  Poza  tym  różnica  wieku  partnerów  nie 

przekracza zwykle 3  lat.  Inną znam ienną cechą jest  również  dobór 

pod względem terytorialnym. Jak podaje  Z.  Dąbrowska:  „Ponad  60% 

małżeństw  zawierają partnerzy  mieszkający w tym  samym  mieście, 

a  40%  stanowią  związki  osób  pochodzących  z  tej  samej  gm iny”. 

Najsilniej  jednak  oddziałuje  poziom wykształcenia.  B.  Pietkiewicz, 

opierając  się  na  badaniach  G.  Kacprowicz,  pisze,  że w  Polsce  „ab­

solwent wyższej  uczelni  żeni  się  12  razy częściej  z  partnerem   o  ta­

kim  samym  cenzusie  niż  z  jakimkolwiek  innym ”.  N atom iast  we­

dług  oszacowań A.  Ż urek około  80%  partnerów różni  się od  siebie 

najwyżej  jednym progiem edukacyjnym.  A.  Żurek zwraca  również 

uwagę,  że  w  swoich  wyborach  kierujem y  się  podobieństwem  za­

wodów  i  charakterem   pracy  (np.  naukowym,  biznesowym  czy  ro­

botniczym).

Problem atyką  homogamii  edukacyjnej  małżonków  zajmowali 

się  również  Henryk Domański  i  Dariusz  Przybysz.  Przeanalizowali 

oni  dane  z  lat  2002-2008  i  doszli  do  wniosku,  że  tendencja  do  za­

wierania  małżeństw  homogenicznych  pod  względem  wykształcenia 

jest  dużo  mniejsza  w  Europie  Zachodniej  niż  w  krajach  postko­

munistycznych. Jednym   z powodów  tego  stanu  rzeczy jest według 

badaczy  to,  że  w  krajach  takich  jak  Polska wykształcenie  stało  się 

ważnym  czynnikiem  decydującym  o  zrobieniu  kariery,  a  na  za­

chodzie  Europy  wykształcenie  daje  tylko  pewien  potencjał  i  nie 

jest kojarzone z sukcesem zawodowym.

58

background image

Jakich partnerów wybierają Polacy?

Dobór  partnerski  w  Polsce  charakteryzuje  się  dużą  homoge- 

nicznością,  jak również  pewnym  stopniem   anachroniczności, gdyż 

kryteria  doboru  partnera  są  niezmienne  od  długiego  czasu  (!),  co 

przynosi pewne  szkody, gdyż  jak twierdzą badacze,  kierowanie  się 

głównie  takim i wymogami nie  sprzyja właściwemu doborowi,  cze­

go efektem  są konflikty czy rozpad pożycia.  Poza tym,  jak słusznie 

zauważa  adiunl<t  z  SGH  K.  Tymicld:  „Nieprzenil<alność  barier 

społecznycłi  na  rynl<u  małżeńsl<im,  ol<reślającychi w  tym  przypadl<u 

na podstawie kategorii wyl<ształcenia, powoduje ograniczenie w spo­

sób znaczący pól dostępności potencjalnych partnerów”. A to z l<olei 

powoduje wzrost liczby osób bezżennych w społeczeństwie,  co  nie 

jest pozytywnym zjawisl<iem.

59

background image

17

D

la c z eg o

 

ź l e

 

po b ier a m y

 

SOBIE PARTNERÓW?

Dobór odpowiedniego  partnera  jest  sztuką i wymaga  cierpliwości, 

poszukiwań  i  jasno  sprecyzowanych wymagań.  W iele  osób  nie  ma 

pojęcia,  jaki  powinien być  ich  partner,  inni  m ają aż  nazbyt wykla­

rowane  wyobrażenia  na  ten  temat.  Są  też  tacy,  którzy  liczą  na  ro­

m antyczną miłość  albo  strzały A m ora...

Wiele  związków  rozpada  się  po  kilku  miesiącach.  Inne  po  kilku 

latach.  Najczęstszym  powodem  rozstań  jest  nieodpowiedni  dobór 

partnera.  Istnieje wiele  teorii  mówiących, w  jaki  sposób wybieramy 

partnerów, żadna natomiast nie tłumaczy, dlaczego dobieramy ich 

źle.  Zastanówmy  się  więc,  co  może  być  powodem  tego,  że  nie  mo­

żemy trafić na kogoś odpowiedniego.

Wiele osób odczuwa  coś niesamowitego podczas poznania  swoje­

go  partnera.  Często  mówi  się wtedy o  uczuciu  motylków w brzuchu 

czy  zauroczeniu.  Niestety,  stan  taki  trwa,  jak  podają  naukowcy, 

zazwyczaj  do dwóch lat. Jeśli przez ten czas para  nie stworzy silnej 

ramy  związku,  rozpada  się  on,  bo  uczucie  ekscytacji  i  mrowienia 

słabnie,  a  osoby nie  odczuwają  już  takiego  pociągu,  jak na  samym 

początku, przez co rodzi się potrzeba znalezienia innej  osoby, która 

na nowo dostarczy wrażeń i emocji.

60

background image

Dlaczego źle dobieramy sobie partnerów?

Z  zauroczeniem  bardzo  dużo  wspólnego  ma  idealizowanie. 

Kiedy  tracim y  głowę  dla  jakiejś  osoby,  zwykle  nie  dostrzegamy 

zupełnie jej wad.  Z czasem  jednak, gdy siła  naszych uczuć  słabnie, 

zaczynamy  dostrzegać  coraz  więcej  rzeczy,  które  nas  w  danej  oso­

bie  drażnią i niepokoją.  Wiele  jest  kobiet  i  mężczyzn,  którzy  z  per­

spektywy czasu  zastanawiają  się:  „Co  ja  w  ogóle  w  nim /w   niej  wi­

działam /widziałem ?”.  Mówią,  że  miłość  jest  ślepa.  Dotyczy  to  nie 

tylko  tego,  że  spada  na  ludzi  niespodziewanie,  ale  także  tego,  że 

zniekształca  nam   całkowicie  obraz  danej  osoby...  Dlatego  zanim 

pozwolimy ponieść się uczuciom i zaplanujemy ślub i dwójkę dzieci, 

poznajmy lepiej  swoje wady i słabe strony.

Innym  powodem  nieumiejętnego  doboru  partnera  jest  niezna­

jomość  własnycli  potrzeb  i  brak  jasnych  preferencji  odnośnie 

partnera.  Zwłaszcza  mężczyźni  ograniczają  się  do  wymienienia 

kilku  cech  upragnionego  partnera:  „Żeby  mi  się  podobała  (żeby 

m iała  »to  coś«)  i  żeby  m nie  kochała”.  Nie  czynią  przy  tym  żadnej 

głębszej  refleksji  nad  tym,  jakie  usposobienie  powinna  mieć  ta 

kobieta, czy powinna być cicha i  spokojna, czy szalona i gadatliwa, 

jakie  powinna  mieć  aspiracje  życiowe,  czy  powinna  zostać  kurą 

domową czy bizneswoman  itp.  Tymczasem  uroda  przem ija,  a  przy 

długich związkach  szybko wkrada się  rutyna, więc  z czasem kobie­

ta,  która  się  podobała,  przestaje  się  podobać.  I  rodzi  się  problem: 

Jak  z  taką  osobą dalej  żyć?  Dlatego  trzeba  dobrze  się  zastanowić, 

jakie  cechy  powinien  posiadać  dany  partner,  byśmy  byli  w  stanie 

zbudować zdrowy związek, oraz czego nie bylibyśmy w stanie w żad­

nym wypadku zaakceptować.

Często  kobiety,  zwłaszcza  te,  które  odniosły  jakiś  sukces,  m a­

rzą  o  fascynującym  mężczyźnie,  który  będzie  wiódł  niezwykłe  ży­

cie.  Pragną  poznać  jakiegoś  artystę,  pilota,  żołnierza,  podróżnika, 

fotografa,  projektanta, który jest rozchwytywany na  całym  świecie. 

W ydaje  im  się,  że  tylko  przy  takim   mężczyźnie  nie  można  się  n u ­

dzić.  Tymczasem  życie  z  kimś  takim   jest  szalenie  trudne.  Trzeba 

liczyć  się z wieloma  rozstaniami, z ciągłymi przesunięciam i planów 

i  niepew ną  przyszłością,  gdyż  takie  osoby  często  zm ieniają  swoje 

miejsce pobytu. Takiem u mężczyźnie trudno jest zapewnić kobiecie

61

background image

A B C  Z W IĄ Z K Ó W

poczucie  bezpieczeństwa  i  wsparcia,  którego  tak  bardzo  potrze­

buje.  W iele  pań  pragnęłoby  także  mieć  bardzo  m ajętnego  męża, 

nie  zdając  sobie  sprawy,  że  zwykle  tacy  mężczyźni  są  bardzo  po­

chłonięci  pracą  i  spotkaniam i  biznesowymi,  dlatego  nie  m ają  za 

wiele  czasu  na  prowadzenie  rodzinnego  życia.  Dlatego  czasem 

warto  rozglądnąć  się  za  kimś,  kto  być  może  nie  zarabia  gór  pie­

niędzy,  ale  ma  przynajmniej  czas,  by  zrobić  nam  rano  jajecznicę, 

a wieczorem wymasować stopy...

N agm innie  zdarza  się  również,  że  nie  bierzemy  pod  uwagę 

różnic  między  nam i  a  partnerem ,  jego  odmiennej  hierarchii  war­

tości,  sposobu  życia  i  planów  czy  preferencji  seksualnych,  łudząc 

się,  że  się  „dotrzemy”  lub  że  znajdziemy  kompromis  i  „jakoś  to 

będzie”.  Niestety, nie  jest to zbyt m ądre podejście do  sprawy. Jeśli 

obracam y  się  w  sferze  spraw  duchowych  i  rzeczy  m aterialne  nie 

m ają  dla nas znaczenia, nie dogadam y się  z  osobą,  dla  której  jedy­

nym  motorem  wszelkich  działań  są  pieniądze.  Podobnie  jeśli  je­

steśmy  domatorami  i  uwielbiamy  spędzać  czas  w  domowych  piele­

szach, nie będziemy zgodnie żyć z osobą, która  uwielbia podróżować 

i nie może m inuty usiedzieć na  jednym m iejscu...

Na  domiar  złego  pokutuje  takie  przekonanie,  że  przeciwień­

stwa  się  przyciągają  i  że  ludzie  się  wspaniale  w  ten  sposób  uzu­

pełniają.  Przekonanie  to  powoduje,  że  w  chwili  obecnej  w  Polsce 

od  długiego  już  czasu  najczęstszym  orzekanym  powodem  rozwo­

dów jest niezgodność charakterów. Jedną z podstawowych płaszczyzn 

niezgodności  charakterów   jest  typ  osobowości.  Psychologowie 

podkreślają,  że  typowemu  flegmatykowi  nigdy  nie  będzie  się  żyło 

dobrze  z  cholerykiem  czy  sangwinikiem ,  a  tym  bardziej  m elan- 

cholikiem .  Oczywiście,  jest  to  tylko  książkowy  przykład.  W   rze­

czywistości  ludzie nie  są  czystymi  typami  danej  osobowości,  jednak 

coś  jest na  rzeczy.

Są  to  tylko  przykładowe  czynniki  wyjaśniające  nasze  niepowo­

dzenie w doborze partnera.  Sami  m usimy ocenić, czy któryś  z nich 

nas  dotyczy.  Zanim   jednak  to  zrobimy,  powinniśmy  dobrze  zapa­

miętać  niezwykle  mądre  słowa wypowiedziane  przez H.  Goldberga: 

„Prawdopodobnie najlepsze czy najzdrowsze związki  zaczynają się

62

background image

Dlaczego źle dobieramy sobie partnerów?

nie  od  głębokich,  romantycznych uczuć,  lecz tam , gdzie  jest  praw­

dziwa  podstawa  do  bycia  razem  na  płaszczyźnie  przyjaźni  i  gdzie 

istnieje  przyjemność  wynil<ająca  z  towarzystwa  drugiej  osoby,  bez 

trosl<i o zobowiązania  i przyszłość”.

63

background image

18

P

o t r z eb y

 

em o c

 

jo isłm n e

 

KOBIET I MĘŻCZYZN

By być  szczęśliwym w związku,  potrzebne  są miłość,  zaufanie  i  za­

angażowanie,  ale  nie  tylko.  Spora  liczba  związków  miałaby większe 

szanse na przetrwanie, gdyby partnerzy zdawali  sobie sprawę z pew­

nych potrzeb emocjonalnych drugiej strony i potrafili je zaspokoić.

Czasami  bardzo  pragniem y  żyć  w  związku,  m arzym y  o  nim  

i o  tym,  jak wyglądałoby  nasze  życie,  gdybyśmy związali  się  z  daną 

osobą.  Zwykle  wyobrażamy  sobie wypady  za  miasto,  wspólne  spę­

dzanie  czasu,  miłe  poranne  pogawędki  przy  herbacie  i  jajecznicy. 

Gdy  jednak zwiążemy  się  z kimś  na  poważnie,  po  kilku  miesiącach 

czar  pryska  i  pojawiają  się  problemy,  i  to  na  różnych  płaszczy­

znach.  Przeżywamy wtedy rozczarowanie i nie wiemy, co dalej  robić. 

Zupełnie  niepotrzebnie.  Rzadko  relacje  damsko-męskie  układają 

się  idealnie,  choćby ze względu  na  różnice w postrzeganiu  świata 

i komunikacji między kobietami i mężczyznami.  Gdy ludzie są tego 

świadomi  i  uczą  się  na  własnych  błędach,  budują  za  każdym  razem 

coraz  lepsze  związki.  Jeśli  jednak brakuje  im  tego,  powinni  z  jed­

nej  strony baczniej  przyglądać  się  reakcjom  i  zachowaniom  swoim 

i  partnera,  a  z  drugiej  zgłębiać  wiedzę  na  tem at  relacji  dam sko- 

m ęskich.

64

background image

Potrzeby emocjonalne kobiet i m ężczyzn

Częstym  powodem  niesnasek  w  związku  są  nieporozum ienia 

wynikające  z  różnych  potrzeb  emocjonalnych  kobiet  i  mężczyzn.

Żyjąc złudnymi ideałami, nie bierzemy pod uwagę, że samo uczucie 

miłości  i  zaangażowania  to  nie wszystl<o.  Ludzie  wiążą  się  w  pary 

dlatego,  że  potrzebują,  by  druga  strona  zaspokoiła  ich  potrzeby, 

takie  jak potrzeba  miłości,  akceptacji,  troski  itp.  I  to  właśnie  jest 

podstawą  udanego  związl<u.  Jal<ie  więc  potrzeby  emocjonalne  mają 

kobiety,  a  jakie mężczyżni?

John Gray,  autor książki Mężczyźni są z  Marsa,  a kobiety z  Wenus, 

ustalił  na  podstawie  swoich  obserwacji  i  doświadczeń  6  głównych 

potrzeb  emocjonalnych każdej  płci,  których  cechą  jest wymienny 

charakter.  Oznacza  to,  że  jeżeli  zaspokoimy  jedną  potrzebę  p art­

nera,  odwdzięcza  się  on  zaspokojeniem  naszej,  z  tym  że  na  innym  

polu.  W   praktyce  wygląda  to  tak,  że  w  prawidłowej  relacji  mężczy­

zna w zam ian za  troskę  i  zrozum ienie powinien  otrzymać  zaufanie 

i  akceptację,  a  nie  to  samo.  Panuje  tu  swego  rodzaju wymiana  i  za­

leżność. Przejdźmy do opisu konkretnych wymiennych par potrzeb.

Mężczyzna, by zbudować  szczęśliwy związek,  powinien  troszczyć 

się  o  swoją  kobietę.  Interesować  się  jej  życiem,  samopoczuciem, 

zdrowiem. Powinien dbać o to, by bezpiecznie wracała do domu i nie 

przemęczała  się  w  pracy.  Za  taką  troskę  kobieta  powinna  odwdzię­

czyć  się  zaufaniem.  Powinna  być  to  naturalna  konsekwencja.  Jeśli 

wiemy,  że  ktoś  nad  nam i  czuwa  i  chce  naszego  dobra,  zaczynamy 

m u  coraz bardziej  ufać  i  otwierać  się  przed  nim.  By zaspokoić  po­

trzebę  akceptacji,  której  pragnie  mężczyzna,  kobieta  powinna  prze­

strzegać kilku ważnych reguł.  Przede wszystkim, nie powinna chcieć 

na  siłę  zmieniać  swojego  partnera,  jego  stylu  bycia,  m anier,  zna­

jomych,  sposobu na  spędzanie wolnego czasu.  Nie może także kry­

tykować  go  i  porównywać  do  swoich  byłych  partnerów.  Jeśli  jest 

cecha,  która wymaga  korekty,  ponieważ  jest  dla  kobiety nie  do  za­

akceptowania,  jak  np.  palenie  papierosów,  powinna  ona  spróbować 

zachęcić  partnera  do  rzucenia  palenia  i  okazać  m u  wsparcie  przy 

rzucaniu  nałogu,  a  nie  robić  m u wyrzuty.  Nie  może  także  zbyt  na­

ciskać,  gdyż w takim   przypadku  osoba  sama  powinna  dojść  do  te­

go,  że  chce  coś  w  sobie  zmienić.  Jeśli  mężczyzna  czuje  się  w  pełni

65

background image

A B C  Z W IĄ Z K Ó W

akceptowany, czuje się  dużo pewniej,  przez co  łatwiej  mu okazywać 

zrozumienie kobiecie. Jest on bardziej  cierpliwy i wyrozumiały.  Dla­

tego  potrafi  wysłuchać  swoją  partnerkę  i  okazać  jej  zrozum ienie, 

którego potrzebuje.

Kobietam i  często  się  pomiata.  Są  poklepywane  po  pupach, wy­

śmiewane  i  traktowane  niezbyt  poważnie.  Zdarza  się,  że  w  więk­

szym gronie nie  są dopuszczane do głosu  albo od  razu krytykowane, 

zanim  jeszcze  zdążą  się  wypowiedzieć.  Dlatego  tak bardzo  pragną 

szacunku.  Mężczyzna  nie  może  lekceważyć  i  wyśmiewać  potrzeb, 

problemów  i  pomysłów  partnerki.  Powinien  liczyć  się  także  z  jej 

poglądami,  opinią  i  odczuciami,  mimo  że wydają m u  się  zupełnie 

niesłuszne.  Często  męska  dum a  i  pewność  siebie  stwarzają na  tym 

polu  problemy,  bo  powodują,  że  kobieta  czuje  się  nie  jak  równa 

partnerka,  a dodatek do swojego chłopaka  czy męża.

Docenianie  mężczyzn  powinno  za  to  wejść  w  nawyk  paniom , 

zwłaszcza  że  nie  trzeba  się  wysilać,  by  zaspokoić  na  tej  płaszczyź­

nie  męskie  potrzeby.  W ystarczy  tylko,  żeby  kobieta  pam iętała,  by 

pochwalić  swojego  misia  za  każdym  razem,  gdy coś  dla  niej  zrobi, 

nawet  jeśli  są to drobne rzeczy,  jak przepuszczanie w drzwiach czy 

wyrzucanie  śmieci.  Powinna  także  mu  dziękować  i  podkreślać  (na­

wet jeśli to nieprawda), że jest wyjątkowy, bo inny facet z pewnością 

nie  robi  tyle  dla  swojej  ukochanej...  Takie  słowa  uskrzydlają m ęż­

czyzn  i  powodują,  że  m ają  ochotę  robić  jeszcze  więcej  dla  swoich 

partnerek.  Gdy  jednak  dochodzą  do  punktu,  w  którym  stwierdza­

ją, że zrobili  już tak dużo, że nie muszą się  starać,  należy delikatnie 

podciąć  skrzydełka  i wrócić do starych praktyk.

Mężczyżni,  jak wszystkie samce u  ssaków, potrzebują podziwu. 

Są  jak  pawie,  które  pięknie  rozkładają  swoje  piórka  i  czekają,  aż 

stado  samiczek  zacznie  się  nim i  zachwycać.  Dlatego  też  są  strasz­

nie łasi na komplementy. Mężczyźni  pragną być  adorowani.  Chcą, by 

kobieta, z którą żyją, cały czas podziwiała  ich  talenty i dokonania, 

a  także  zachwycała  się  ich  stylem  bycia,  młodym  wyglądem,  h u ­

morem,  fantazją  itp.  Taki  „paw”,  który  czuje  i widzi  podziw p art­

nerki,  skłonny jest dużo bardziej  się poświęcać dla  swojej wybranki, 

przez  co  lepiej  zaspokaja  jej  potrzebę.  W   jaki  sposób  mężczyzna

66

background image

Potrzeby emocjonalne kobiet i m ężczyzn

powinien  okazać  poświęcenie  ukochane)'?  Przede  wszystkim,  po­

w inna  ona  być  dla  niego  najważniejsza.  Kobieta,  zakochując  się 

w mężczyźnie, oddaje mu się bez pamięci,  staje się on dla niej  całym 

światem.  Dlatego oczekuje, że ona też będzie numerem jeden w życiu 

swojego  partnera.  Z  tego  powodu  panowie  nie  powinni  przedkładać 

wszystkich  obowiązków  nad  spędzanie  czasu  ze  swoją  dziewczy­

ną,  licząc  na  to,  że  ona  to  zrozumie.  Jeśli  ona  poczuje,  że  więcej 

czasu poświęcasz na  swoje przyjemności, pracę i znajomych niż na 

nią, będzie czuła  się bardzo nieszczęśliwa.

Kolejnymi  potrzebam i,  które wymienia John  Gray,  są  aprobata 

i  uznanie.  By  żyć  w  zgodzie  z  mężczyzną,  nie  wystarczy  tylko  go 

akceptować,  ale  także  aprobować  jego  zachowanie,  czyli  je  po­

chwalać.  Podobnie  z  kobietam i  — nie wystarczy tylko  obdarzać  je 

szacunkiem,  ale także uznaniem.

Niestety,  częstym  błędem  mężczyzn  jest  zbyt  rzadkie  zapew­

nianie  swoich  partnerek o  uczuciach.  Kobiety potrzebują  ciągłego 

powtarzania,  że  są kochane,  piękne  i wspaniałe.  Nie wystarczy  raz 

na  pół  roku  powiedzieć  „kocham  cię”,  przy okazji  walentynek  czy 

D nia  Kobiet.  Kobiety natom iast powinny dawać  swoim partnerom  

jakąś zachętę do działania,  a nie tylko stawiać wymagania.

Jak widać,  istnieją znaczące  różnice w podstawowych potrzebach 

między  płciam i.  Oczywiście,  podany  zestaw  jest  um owny  i  dla 

każdej  z płci istotne  jest  12 wymienionych cech.  Czasami  może  się 

zdarzyć, że to kobieta będzie mieć więcej  cech męskich, a mężczyzna 

kobiecych.  T u  nie  ma  reguły.  Dlatego  tak  ważna  jest  własna  ob­

serwacja  zachowań i reakcji.

67

background image

19

To, 

CZYM SIĘ GŁÓWNIE 

RÓŻNIMY

Zdarza  Ci  się  kom pletnie  nie  rozumieć  kobiet?  Pomyśl  przez 

chwilę:  Ile miałeś w życiu  sytuacji, kiedy wywiązywała  się  pomiędzy 

Tobą i  kobietą kłótnia, która  tak naprawdę wzięła  się  nie wiadomo 

skąd? Wiem,  możesz  czasami  odnieść wrażenie,  że  przedstawicielki 

płci  pięknej  są  jakby z  innej  planety...  W   tym  rozdziale  spróbuję 

odpowiedzieć  na  pytanie:  Czy kobiety napraw dę  są z W enus?

Myślę, że nie będzie dla  Ciebie wielkim zaskoczeniem,  jeśli  już 

na  wstępie  powiem  Ci,  że  kobiety  różnią  się  od  mężczyzn.  Oczywi­

ście,  kwestie  czysto  fizyczne  są  najłatwiej  dostrzegalne.  Już  na  sa­

mym  początku  naszego  życia  jesteśmy w stanie  zauważyć,  że  dziew­

czyny  wyglądają  zdecydowanie  inaczej  niż  my.  Jestem   również 

niezmiernie wdzięczny za  upowszechnienie  się  depilacji wśród ko­

biet,  co  znacznie  uprzyjem nia  doznania  estetyczne  z  obserwowa­

nia  płci pięknej.  (Chociaż dalej  można na  ulicach  spotkać kobiety, 

które uważają, że owłosione nogi to nic złego.  Chyba właśnie dlatego 

tyle jest singielek u nas w kraju).

Nie o tym jednak chciałem Ci powiedzieć. To, co jest najważniej­

sze,  nie  jest  dostrzegalne  na  pierwszy  rzut  oka,  ponieważ  różnimy 

się  głównie  psychiką.  Mężczyźni  kierują  się  w  życiu  testosteronem.

background image

To, czym się głównie różnimy

podczas  gdy  kobiety  najbardziej  zaprzyjaźnione  są  z  estrogenem. 

Ma  to bardzo  duże  znaczenie dla  sposobu, w  jaki  myślimy i  postę­

pujemy.

Mężczyźni  kierują  się  głównie  logiką  i  bardzo  często  szczegó­

łowo  analizują  każdą  sytuację.  To  dlatego  tak  ciężko  podejść  do 

nieznajomej  kobiety.  Twój  mózg  analizuje w  tym  momencie  milion 

wariantów i w końcu  jesteś  sparaliżowany podsyłanymi  przez niego 

niekorzystnym i wizjami. M usisz  jednakże pam iętać,  że 90  procent 

jego  projekcji  nigdy  nie  ma  odzw ierciedlenia  w  rzeczywistości. 

Kobiety  natomiast  kierują  się  gów nie  emocjami.  Nie  wierzysz  mi? 

Zobacz, w  jaki  sposób  tworzona  jest  literatura  i  filmy przeznaczone 

głównie  dla  mężczyzn,  a  w  jaki  sposób  te  głównie  dla  kobiet.  Jeśli 

przyjrzysz  się  dokładnie,  to  zauważysz,  że  utwory  dla  mężczyzn 

muszą mieć logicznie  skonstruowaną  fabułę, najlepiej  z dużą liczbą 

wątków,  dużo  akcji  i  interesujących  bohaterów.  Zupełnie  inaczej 

sytuacja  ma  się  w  przypadku  kobiet.  Czytałeś  kiedyś  jakieś  ro­

mansidło?  Jeśli  tak,  to  z  pewnością  zauważyłeś,  że  fabuła  ma  tam  

drugo-,  a  nawet  trzeciorzędne  znaczenie.  Większość  treści  poświę­

cona  jest  różnego  rodzajom  opisom  —  ludzi,  emocji  i  lokacji,  ale 

tak  naprawdę  głównie  emocji.  Kiedy  mężczyzna  spogląda  na  ko­

bietę,  to  spogląda  w  taki  sposób,  że  opisanie  tego  zajm uje  przy­

najm niej  trzy  strony,  podczas  gdy  fabułę  całej  książki  można  tak 

naprawdę  streścić w kilku zdaniach.

Podobnie  ma  się  sprawa  podczas  rozmowy.  Mężczyźni  poro­

zumiewają  się z otoczeniem, żeby przekazać konkretne informacje 

w  logiczny i  prosty  sposób,  podczas  gdy kobiety tak  naprawdę  czer­

pią  prawdziwą  radość  z  konwersacji  i  bardzo  często  wypełniają  ją 

licznymi  i  subtelnym i  (czyt.  ciężko  zauważalnymi  dla  mężczyzn) 

podtekstami.

Przeprowadzono  kiedyś  badania  —  podłączono  kobietę  i  męż­

czyznę  do  odpowiedniej  aparatury,  która  miała  za  zadanie  badanie 

aktywności  mózgu  podczas  konwersacji.  Mózg  mężczyzny  był  tyl­

ko  delikatnie  podświetlony  w  niektórych  obszarach  na  ekranach 

monitorów,  podczas  gdy  kobiecy  świecił  się  jak  choinka  na  Boże 

Narodzenie.

69

background image

A B C  Z W IĄ Z K Ó W

Stąd  rodzi  się  wiele  konfliktów  i  nieporozum ień  —  z  różnicy 

w  procesie  kom unikacji  u  kobiet  i  mężczyzn.  Kobiety  często  na- 

dinterpretują nasze  słowa,  ponieważ wydaje  im  się  zbyt  proste  to, 

że  „nie  mamy  nic  na  myśli”,  mówiąc  to,  co  mówimy.  W arto  więc 

powiedzieć  swojej  partnerce, że jesteśmy prości w konstrukcji  i że nie 

ma  sensu doszukiwać  się w naszych wypowiedziach drugiego dna.

Oczywiście,  to  tylko  wierzchołek  góry  lodowej.  Różnic  jest

o wiele  więcej,  ale  o  tym  może  innym   razem.  Tym czasem   wyjdź 

na miasto i poznawaj  nowe kobiety!

70

background image

20

P

la c z eg o

 

k o biet y

 

NU\R.ZEKAjĄ, A MĘŻCZYŹNI 

GRAJĄ W  GRY?

Czy kiedykolwiek  zastanawiałeś  się,  czemu  kobiety tyle narzekają 

i  mówią  o  sprawach  dla  Ciebie  zupełnie  błahych  i  mało  interesu­

jących?  Czy wiesz,  czemu  tak  dużo  radości  i  spokoju  przynosi  Ci 

możliwość gry na  komputerze,  oglądania  filmów z zombie bądź me­

czów piłki  nożnej? Ten  rozdział  pomoże  Ci  zrozumieć,  czemu  ko­

biety  bardzo  często  nie  potrafią  zrozumieć,  dlaczego  od  czasu  do 

czasu  nie  masz po  prostu  ochoty z nikim  rozmawiać  i  chcesz odciąć 

się od wszelkich problemów, choćby pijąc  piwo w swoim pokoju.

Nie  jest  to  nic  odkrywczego,  przecież  nie  posiadasz  piersi,  si­

kasz  na  stojąco  i  jesteś  świadomy  tego,  że  kobiety  zazwyczaj  nie 

podnoszą ciężarów.  Wiesz,  że Twoim  obowiązkiem  jest  zarabianie 

na  potrzeby  swoje  i  rodziny,  lubisz  rozmawiać  z  innym i  na  tem at 

samochodów,  piłki  nożnej,  książek,  m uzyki,  gier,  tendencji  na 

rynku  pracy,  planów  na  przyszłość,  pracy,  zarobków  i  mnóstwa  in­

nych  rzeczy.  Zawsze  towarzyszy  tem u  logiczna  wymiana  zdań  i  po­

glądów.  Z  przyjemnością słuchasz  rad  swoich  kolegów,  kiedy masz 

problem   bądź  zastanawiasz  się  nad  osiągnięciem  jakiegoś  celu.

71

background image

A B C  Z W IĄ Z K Ó W

Rozmowa ma  swój  cel,  a  po rozmowie najczęściej  przystępujesz do 

realizowania  zamierzonych  działań.  Najpoważniejszym  błędem 

mężczyzn,  który i Ty mogłeś  popełniać,  było  nierozum ienie  faktu, 

że  kobiety  są  inaczej  zbudowane  nie  tylko  fizycznie,  ale  i  psy­

chicznie.  G ospodarka  horm onalna  funkcjonuje  zupełnie  inaczej 

u  Ciebie,  a  inaczej  u Twoich  koleżanek.  Nie masz przecież  regular­

nej  miesiączki,  przed  którą  przeżywasz  wahania  nastrojów.  Pod­

czas  wzmożonego  wysiłku  nie  wykorzystujesz  nawet  tych  samych 

sposobów na  radzenie  sobie  ze  stresem. Twój  organizm  jest po  pro­

stu inny.

Czy zdarzyło Ci  się kiedykolwiek wysłuchiwać problemów swojej 

dziewczyny?  Czy  nie  wydawało  Ci  się,  że  najlepsze,  co  możesz 

zrobić,  to  wskazanie  jej  rozwiązania  i  pomoc  w  podjęciu  decyzji? 

Czy nie  tak właśnie  rozmawiasz  zawsze  ze  swoimi  kolegami?  Gdy 

kobieta  otrzymuje  rady,  o  które  tak  naprawdę  nigdy  Cię  nie  po­

prosiła,  może  stwierdzić,  że  w  ogóle  jej  nie  słuchasz  ani  nie  rozu­

miesz.  Czemu tak się  dzieje? Ponieważ kobieta  nie postępuje logicz­

nie w swoich wywodach,  nie doszukuje  się  rozwiązań,  lecz chce  po 

prostu z kimś  porozmawiać.  Ona  chce  jedynie,  żebyś  przy niej  był 

i  ją przytulił, kiedy wydusi z siebie wszystko, co w niej  siedzi. W  ten 

sposób  kobieta  odreagowuje  po  całym  ciężkim  dniu  i  ładuje  aku­

mulatory  przed  kolejnym  wysiłkiem.  Następnym  razem,  kiedy 

Twoja  dziewczyna  zacznie  zarzucać  Cię  swoimi  problem am i  i  wy­

wodami, skup się na tym, aby zamiast doradzać, słuchać  jej  uważnie 

i  przytulić  ją, gdy skończy.  Usłyszysz zapewne, że  cieszy  się  z  tego, 

jak ją rozumiesz i wspierasz.

Kiedy  zmuszasz  się  do  wzmożonego  wysiłku,  wykorzystujesz 

testosteron,  który  odpowiada  za  Twoje  męskie  działanie  w  kryzy­

sowych  sytuacjach.  To  dzięki  niem u masz  siłę  do  cięższej  i  bardziej 

wzmożonej  pracy,  znajdowania  w  sposób  bardziej  konkretny  jak 

najszybszych  rozwiązań  codziennych  problemów  czy  też  podno­

szenia  większej  ilości  ciężarów.  Nie  od  dzisiaj  wiadomo,  że  męż­

czyźni,  w  których  tętni  testosteron,  są  atrakcyjniejsi  dla  kobiet  ze 

względu  na  swoje  bardziej  męskie  zachowanie.  Kiedy  wracasz  do 

domu,  siadasz  na  kanapie  i  próbujesz  pozbierać  myśli,  nie  robiąc

72

background image

Dlaczego kobiety narzekają, a m ężczyźni grają w  gry?

nic  konkretnego,  to  prawdopodobnie  w  tym  momencie  uzupełniasz 

swój  poziom testosteronu, który wykorzystałeś w ciągu dnia.

Fal<t,  że  l<obiety  nie  wyl<onują  niel<tórycłi  zawodów,  nie  jest 

spowodowany tym,  że nie mogą tego  robić. W  dzisiejszycłi czasacłi 

l<ażdy  może  osiągnąć  to,  czego  pragnie,  wystarczy  jedynie  wybrać 

do  tego  odpowiedni  sposób.  Nil<t  nie  broni  l<obietom  zasiadać  na 

stanowisl<acłi  l<ierowniczychi  dużycłi  firm,  prowadzić  swoją  l<am- 

panię  wyborczą  czy  zostać  l<owalem.  Statystyl<i  jednak  są  jedno­

znaczne:  tal<icłi  l<obiet  jest  mało.  N ie  wynil<a  to  z  bral<u  upraw ­

nień,  bo  przecież  prawo  w  naszym  l<raju  wprowadza  równość  płci, 

a  nawet  w  niel<tórycłi  przypadl<acłi  faworyzuje  płeć  pięl<ną  (pary­

tety  w  sejmie,  znacznie  trudniejsze  objęcie  opield  nad  dziecl<iem 

przez  mężczyznę  w  sprawie  rozwodowej  itp.).  Kobiety  po  prostu 

najbardziej  cenią sobie w życiu  swoje  relacje z blisl<imi.  Dziesiątl<i 

tysięcy  lat  tem u,  gdy  mężczyzna  był  odpowiedzialny  za  przeżycie 

całej  swojej  rodziny,  musiał  poświęcić  się  znajdowaniu  sposobów na 

szybsze  i  łatwiejsze  zdobywanie  pożywienia.  Kobieta w  tym  czasie 

poświęcała  się  wychowywaniu  dzieci  i  sztuce  konwersacji  z  innymi 

mieszkańcami  jaskini.  Dlatego  właśnie  mężczyżni  poszukują  coraz 

lepszych  rozwiązań,  coraz  lepszej  broni,  auta,  kom putera,  podczas 

gdy  kobiety  chcą  jak  najwięcej  czasu  spędzać  ze  swoimi  bliskim i, 

pracując  nad tworzeniem więzi.

73

background image

\N

o jn a

 płci, 

CZYLI GPY NIE WIAPOMO, 

O CO CHOPZI

21

O dm ienny  sposób  myślenia  kobiet  i  mężczyzn  może  być  (i  często 

jest)  przyczyną wielu  konfliktów.  Różnice  te  są  tak  głęboko  zako­

rzenione,  że  nie  ma  większych  szans  na  zażegnanie  tych  konflik­

tów.  Jeśli  jednak  obie  strony  wykażą  wystarczająco  dużo  dobrej 

woli,  aby wzajemnie  się  poznać  i  zrozumieć,  jest  szansa  ich  zała­

godzenia.  Czytaj  dalej  i przekonaj  się sam.

Zasadniczą  różnicą,  która  jest  m atką  wszystkich  innych,  jest 

sposób  postrzegania  świata  i  reagowania  na  niego.  Mężczyźni  kie­

rują  się  logiką,  kalkulacją  i  spokojem.  Kobiety  wręcz  przeciwnie

—  reagują  emocjonalnie,  szybko  i  czasami,  wydawałoby  się,  zu­

pełnie wbrew logice. Tak już  jest i nikt tego nie przeskoczy.  Zamiast 

walczyć  ze  sobą  nawzajem ,  trzeba  się  pogodzić  z  tym i  różnicam i 

i  nauczyć  się  je tolerować,  a  nawet cenić.  Poniżej  podam   2 przykła­

dy codziennych sytuacji, które najtrafniej  zilustrują, o czym mówię.

W yobraźmy  sobie  sytuację:  Ty  i  ona  na  zakupach.  Kupujecie 

jakieś  ciuchy.  Ona  wpada  do  sklepu,  przebiega  po  nim   i  z  narę­

czem  m iliona  ciuchów znika  na 5  godzin w przymierzalni.  Kupuje

74

background image

Wojna płci, czyli gdy nie wiadomo, o co chodzi

oczywiście  tylko  jedną  sztukę.  Z drugiej  strony — Ty.  Wchodzisz, 

niczym  dżentelmen łaskawie  dotkniesz jednej  pary  spodni,  po  czym 

stwierdzasz,  że  pewnie  za  taką  samą  cenę  możesz  w  sklepie  obok 

kupić 2  pary podobnych, więc wychodzisz.

Które  podejście  jest  lepsze?  Twoje  —  zim na  kalkulacja  i  we­

wnętrzny  spokój,  czy  jej  —  gorący  szał  zakupów?  Nie  da  się  tego 

jednoznacznie  stwierdzić,  ale  jedno  jest  pewne  —  ona  przynajm ­

niej  ma jeden nowy ciuch, podczas gdy Ty zostajesz z niczym.  Gene­

ralnie  rzecz  ujm ując,  w  oczach  facetów  kobiety  lubią  strasznie 

denne  filmy.  Kom edie  rom antyczne,  życiowe  dram aty,  program y

0  odchudzaniu  i  inne  dziwne  twory.  Faceci  natomiast  w  opinii  ko­

biet ciągle oglądaliby te  same  strzelaniny,  nudne pościgi  i  „roboty 

strzelające laserami”  (takie podsumowanie wszystkich  filmów  akcji 

usłyszałem kiedyś od mojej  partnerki).

Niby  rzecz  gustu,  ale  tak  naprawdę  ta  różnica  w  preferencjach 

filmowych znów wynika z psychiki,  a dokładniej  z potrzeb i marzeń. 

Kobiety marzą i śnią o spełnieniu w miłości, o perfekcyjnej  rodzinie

1  doskonałym  zdrowiu.  Tymczasem  każdy  facet  chce  być  jeszcze 

bardziej  m ęski,  brać  udział  w  niebezpiecznych  akcjach,  strzelać 

z  kałasza  i  uprawiać  seks  z  piękną  kobietą,  wszystko  to  najlepiej 

podczas  brawurowego  wyścigu  sportowym  samochodem  po wąskich 

leśnych ścieżkach. To, o czym marzymy i czego pragniemy, odzwier­

ciedla  się  w  filmach,  które  oglądamy.  Nie  warto  więc  dyskutować, 

które filmy są lepsze, póki dają odbiorcom to, czego oni pragną.

Takie przykłady można mnożyć w nieskończoność, jednak nauka 

płynie  z nich  jedna — tolerancja, tolerancja i  jeszcze  raz tolerancja. 

Nie  ma  sensu  próbować  na  siłę  formować  swojego  partn era  lub 

swojej  partnerki według własnych kryteriów.  Co więcej,  to właśnie 

te  różnice w m yśleniu  i  zachowaniu  są powodem,  dla  którego  obie 

strony  się  przyciągają.  To,  co  wzbudza  emocje  i  kontrowersje,  jest 

najbardziej  pożądane.

75

background image

22

C

z eg o

 

pra g n ą

 

k o b ie t y

?

No  w łaśnie...  To  odwieczne  pytanie,  nad  którym  głowi  się  nie­

malże  l<ażdy mężczyzna,  nie  ma  wcale  aż  tak  trudnej  odpowiedzi! 

Niekiedy  na  pozór  zawiłe  zadanie  m atem atyczne  ol<azuje  się  być 

dziecinnie  proste  do  rozwiązania.  T ak  też  jest  w  przypadku  płci 

przeciwnej!

W   filmie  Czego  pragną  kobiety  Mel  Gibson  m usiał  posiąść 

umiejętność  czytania  myśli,  by wreszcie  zrozumieć  i  dostrzec  praw­

dziwe potrzeby  l<obiety.  Wy,  drodzy  Panowie,  z  pewnością  nie  po­

trzebujecie  żadnego  elel<trowstrząsu,  by  stać  się  odpowiednimi 

partnerami  dla  swych  kobiet.  Przyjęło  się,  że  płeć  pięl<na  jest  wy­

bitnie  złożona,  zagmatwana  i  właściwie  niemożliwa  do  rozszyfro­

wania  poprzez  swą zmienność  postaw i  zachcianek.  Tymczasem  ja 

zawsze  powtarzam:  „Nim  ocenisz,  spójrz  na  siebie”.  Poniżej  przed­

stawiam W am kill<a najczęstszych, niejednol<rotnie nieświadomych, 

błędów w męsl<im wykonaniu.  Piszę  to ja — l<obieta.

Kiedy  poznajemy  „miłość  naszego  życia”,  jesteśmy  w  stanie 

zrobić  dla  niej  wszystko  —  to  zrozumiałe.  Obdarowujemy  ją  pre­

zentami,  robimy  niespodzianie,  zabieramy na  romantyczne  randki, 

długo  i  nam iętnie  piszemy  i  dzwonimy,  bo  przecież  „tak  bardzo 

już tęsl<nimy”.  Przyzwyczajamy naszą kobietę  do  tego, że wciąż  je­

steśmy  blisko  —  zal<ochani,  szczęśliwi,  wciąż  nienasyceni  jej 

obecnością.  A  później,  gdy  jesteśmy w  stu  procentach  pewni  wza­

76

background image

Czego pragną kobiety?

jemności  tych  uczuć,  odpuszczamy.  Dystansujem y się  do  związku,

o który tak walczyliśmy.  Zrozumiałe  jest,  że  miłość  zm ienia  się  na 

każdym  etapie  znajomości.  Jednocześnie  nie  możemy  jednak  wy­

łączać  naszej  drugiej  połówki  z  obszaru  zainteresowań  tylko  dla­

tego, że „już  ją mamy”.

To  chyba  największy  paradoks  związków.  Bo  przecież  (poten­

cjalnie)  im  dłużej  się  znamy, tym lepiej  powinniśmy się  dogadywać. 

Tymczasem  często bywa  na  odwrót.  Zdarza  się, że w trakcie  kłótni 

wychodzimy z  domu,  trzaskając  drzwiami.  Zdarza  się  również,  że 

gdy w związku  następuje  przejściowy kryzys,  przypominają nam  się 

nasze  koleżanki,  przyjaciółki,  byłe  dziewczyny  i  chcąc  nie  chcąc 

piszemy  te  „niewinne,  zupełnie  norm alne”  wiadomości,  by  się 

dowartościować,  zapomnieć, odstresować.  Drodzy Panowie, należy 

częściej  patrzeć  na  konsekwencje  swoich  czynów.  To  my,  kobiety, 

jesteśmy  istotami  bardziej  emocjonalnymi,  działającymi  pod 

wpływem  im pulsu.  I  samą  już  naturą  można  wytłumaczyć  nasze 

wybryki,  których,  rzecz  jasna,  nie  należy  traktować  z  przymruże­

niem  oka.  Natomiast  jeśli  w  pełni  świadomie,  logicznie  podejmuje­

cie decyzję o pisaniu do innej  za każdym razem, gdy jest Wam źle, to 

może warto się zastanowić, czy Wasze kobiety są tymi właściwymi?

Mężczyźnie zdecydowanie trudniej  aniżeli  kobiecie powiedzieć 

„kocham  cię”  —  przynajm niej  na  początku  związku.  Dlatego  też 

zam ieniam y  się  w  człowieka  czynu,  który  nie  szczędzi  czułości, 

gestów  godnych  prawdziwego  gentlem ana,  zaskakujących  niespo­

dzianek.  Później,  niestety,  bywa  już  różnie...  Zdarza  się,  że  kiedy 

usłyszymy  od  naszej  wybranki  te  dwa  piękne  słowa,  zaczynamy 

obrastać  w  piórka.  Jesteśmy  z  siebie  dum ni,  zdecydowanie  bar­

dziej  pewni  siebie  niż  dotychczas.  W   końcu  przecież  wygraliśmy 

walkę o serce lubej.  wszystko byłoby w porządku, gdyby nie  fakt, 

że  wówczas  nasze  piękne  czyny  ustępują  miejsca  słowom,  pustym  

obietnicom.  Zam iast  więc  rzucać  szorstkie,  jak  gdyby  z  poczucia 

obowiązku  „kocham  cię”,  oderwij  się  od  tego,  co  właśnie  robisz, 

przytul  ją  i  pocałuj,  posprzątaj  od  czasu  do  czasu  walające  się 

wszędzie  skarpetki,  zrób  jej  obiad  i  zaproponuj  wspólne  obejrzenie 

filmu.

77

background image

A B C  Z W IĄ Z K Ó W

Drodzy  Panowie,  my  rozumiemy,  że  jesteście  zapracowani, 

macie  dużo  obowiązków  na  głowie  i  naprawdę  nie  oczekujemy,  że 

będziecie  przy nas  siedzieć  24  h na  dobę.  Nie  chcemy być  Waszymi 

pępkam i  świata  i  oczkami  w  głowie  —  my  również  mam y  swoicłi 

znajomycłi,  swoje  obowiązl<i  i  generalnie  własne  życie.  Jednak  są 

przynajm niej  trzy  okazje  w  roku  (więc  nie  jal<aś  tam   zawrotna 

liczba), o  których  naprawdę  powinniście  pamiętać!  Są  to  urodziny 

Waszej  kobiety.  Dzień  Kobiet  oraz  Wasza  rocznica.  Pom ijam   już 

m iliony  sytuacji,  w  których  my,  kobiety,  prosim y  Was  o  coś  bez 

żadnego  odzewu.  W ieczne  „oj,  zapom niałem ”,  „oj,  nie  m iałem   do 

tego głowy”,  „oj, kochanie, innym   razem ”  działa  jedynie na W aszą 

niekorzyść,  drodzy  Panowie.  Bo  przecież  który  z  Was  lubi,  gdy 

kobieta  drze się wniebogłosy, wyładowując kolejne frustracje?

W   toku  związku  często  zapom inamy  o  tym,  dlaczego  zaintere­

sowała nas właśnie ta kobieta.  Dlaczego właśnie w niej  się zakochali­

śmy.  Zapom inamy, że  prócz ładnej  buzi  i  zgrabnych  nóg wykazała 

się  inteligencją,  m ądrością  i  równowagą  psychiczną.  Wszystko  le­

piej  wiedzą znajomi, przyjaciele,  rodzice  albo  my  sami.  Tymczasem 

związek  jest  partnerstw em ,  w  którym  powinniśmy  konsultować 

nasze  decyzje,  działania.  Nie  ma  tu  miejsca  na  zatajanie  czego­

kolwiek,  tłum aczenie  się  stwierdzeniami:  „M iałem  ci  właśnie  po­

wiedzieć”,  „A  to  nie  mówiłem  ci  o  tym  jeszcze?”.  Takie  postępowa­

nie obniża  poziom zaufania  i  sprawia, że między stronam i  pojawia 

się  rozdżwięk.  Bycie  razem  nie  polega  przecież  na  tym,  byśmy  sta­

wali się  sobie coraz bardziej  obcy.

Kobieta  chce  być  przede  wszystkim  kochana,  szanowana  i  trak­

towana jak równoprawny partner w relacji.  Dla większości mężczyzn 

to  zbyt  wiele  i  dlatego  też  wszystkie  humory,  złe  dni  i  fochy  płci 

pięknej  zrzucają  na  ich  pokręconą  naturę.  Nasza  natura,  choć  nie­

jednokrotnie  przeczy  jakiejkolwiek  logice,  jest  jednak  możliwa  do 

zaakceptow ania  i  zrozum ienia.  W ystarczy  tylko  chcieć.  Zam iast 

dokładać  problemów — pomóc.  Być  wsparciem,  a  nie  przeszkodą. 

Być  facetem,  a nie dużym dzieckiem.

78

background image

23

M kie w arto ści 

bVDVJĄ

 ZWIĄZEK?

Jedną  z podstawowych  rzeczy,  która  decyduje o  tym,  że  ludzie  łączą 

się  w pary,  są wyznawane wspólne wartości.  Sprawdź,  do  których 

z  nich  powinieneś  się  przekonać,  by  stworzyć  udany  związek 

z kobietą.

To,  jakimi  zasadami  kierujesz  się  w  życiu,  jest  niesamowicie 

istotne  dla  kobiety.  W   jej  oczach  te  zasady  są  odbiciem  Twojej 

męskości  i  silnej  postawy.  Pierwsza  i  podstawowa  zasada,  której 

chcę  Cię  nauczyć,  to  szczerość.  Teraz  spróbuję  zaaplikować  Ci 

trochę mojej  filozofii życiowej,  która  uczyniła moje życie dokładnie 

takim ,  jak chcę.  Zapam iętaj  raz na  zawsze, że prawda i prawdziwa 

wartość zawsze wychodzą na jaw.  Spójrz na  swoje  życie i  zastanów 

się  sam,  czy  to,  że  kogoś  oszukiwałeś,  kiedykolwiek  wyszło  Ci  na 

dobre?  Nawet  jeśli  materialnie  i  fizycznie  osiągnąłeś  więcej,  to  jaki 

to  miało  wpływ  na  Twoje  wnętrze.  Twoje  postrzeganie  samego  sie­

bie, na  postrzeganie  swojej  wartości? Jest to b a ś n ie  ta rzecz, która 

odróżnia  chłopca  od  mężczyzny —  to,  że  potrafisz  każdemu  powie­

dzieć prawdę prosto w oczy. Kobiety również to wyczuwają i  szanują 

takich mężczyzn.

79

background image

A B C  Z W IĄ Z K Ó W

Ze  szczerością  oczywiście  wiąże  się  wierność  —  tak,  \^^aśnie 

wierność.  W ierność  jest  tą wartością,  która  odróżnia  prawdziwych 

mężczyzn  od  frajerów.  Facet,  który  zdradza  swoją  kobietę,  jest 

maksymalnym  frajerem!  Dlaczego?  Otóż  dlatego,  że  nie  potrafi 

znaleźć  sobie  kobiety,  która  by  m u  odpowiadała,  tak  że  nie  m u­

siałby  szukać  pocieszenia  u  innych.  Jest  tak  potrzebujący,  że  gdy 

tylko  inna  dziewczyna  zdecyduje  się  z nim  przespać,  od  razu  się  na 

nią  rzuca,  chcąc  podbudować  swoje  szczeniackie  ego.  Tacy goście 

niszczą  kobiety,  to  właśnie  przez  nich  tyle  często  wartościowych 

kobiet  chodzi  skrzywdzonych,  zam kniętych  w  sobie,  zamkniętych 

na  świat.  I potem my, poznając taką kobietę, mamy problem —  bo 

ktoś już wcześniej zniszczył jej  psychikę.

Pamiętaj, że dzięki temu wszystkiemu, czego się nauczysz, czytając 

tę książkę, będziesz m iał wybór,  ogromną obfitość kobiet w swoim 

życiu  —  i  nie  musisz  żadnej  krzywdzić,  kombinować.  Masz  być 

wobec  nich szczery, masz być gentlemanem,  a  zobaczysz,  że każda 

kobieta  to  doceni.  Nigdy  nie  będziesz  m usiał  się  przed  nim i 

ukrywać,  tworzyć  intryg  i  wstydzić  się  swojej  przeszłości.  Możesz 

mieć  najlepsze  kobiety,  jakie  żyją  na  ziemi  —  więc  po  co  być 

oszustem? Tak,  bądź właśnie  jednym  z tych ginących  dinozaurów, 

którzy  m ają klasę,  znają  swoją wartość  i  m ają odpowiednie  podej­

ście  do kobiet.  Zobaczysz,  że wtedy będziesz  atrakcyjny dla  kobiet 

z klasą, najbardziej  wartościowych.  Kobiety będą wiedziały, że mogą 

Ci  zaufać,  będą  czuć  się  bezpiecznie w Twoim  towarzystwie  i  będą 

chciały spędzać z Tobą dużo czasu.

Pam iętaj  —  jeśli  robisz  to,  co  mówisz,  to  Twój  w izerunek  jest 

dla  kobiety całkowicie spójny  (oczywiście  istnieje  tutaj  mały wyjątek, 

kiedy możesz  prowadzić  różne gierki  — chodzi  mi  w  tym  zdaniu

o  poważniejsze  sprawy).  Spójność  z  kolei  rodzi  poczucie  bezpie­

czeństwa  i  jest warunkiem  tego,  aby  dziewczyna  czuła  się  w Twoim 

towarzystwie komfortowo.

Poczucie  własnej  wartości  to  chyba  postawa  najtrudniejsza  do 

osiągnięcia ze wszystkich opisanych w całej  książce, jednak niniejsza 

publikacja  opiera  się  w  całości  na  niej.  Jest  to  najgłębiej  zakorze­

niony  w  Tobie  elem ent,  który  z  wnętrza  Ciebie  prom ieniuje  na

80

background image

Ja k ie  wartości budują związek?

zewnątrz,  m ając  wpływ na wszystkie warstwy Twojej  osobowości. 

Twoja  wartość  to  jest  coś,  co  zawsze  wyjdzie  na  jaw.  Poczucie 

Twojej  wartości  prędzej  czy  później  zostanie  odkryte  przez Twoją 

dziewczynę  —  dlatego  tak  ważna  jest  praca  nad  nim.  Posiadając 

wysoką wartość  i  będąc  jej  świadomym,  tak  naprawdę  nigdy więcej 

nie będziesz m usiał zastanawiać  się  nad  czyml<olwiek w obecności 

l<obiet.  Jest  to  cecłia  tak dla  nich  atrakcyjna,  że w zasadzie  drobne 

poprawki kosmetyczne pozostałej  części Twojego życia  sprawią,  że 

będziesz  niepokonany w  relacjach z  kobietami.  Dlatego  też  w  tak 

dużym  stopniu  niniejsza  książka  będzie  dalej  dotyczyć  Ciebie, 

Twojego życia i budowania Twojej  wartości.

81

background image

24

Co 

SPRAWIA,  ŻE 

WCHODZIMY W  ZWIĄZEK?

Nawet kiedy poznasz „idealną” partnerkę, o  jakiej  zawsze marzyłeś, 

która  odpowiada  Ci  pod  każdym  względem,  ludzki  los  sprawi,  że 

będą  delikatne  sprzeczki,  niedopasowania,  kontrowersyjne  rozmo­

wy. Emocje będą iskrzyć. W  Twoich rękach jest to, co z tym zrobisz, 

a więc  zapoznaj  się z pewnymi prawami.

Wmawiano  nam  zawsze,  że  przeciwieństwa  przyciągają  się  wza­

jemnie.  Kiedy mówimy o  magnesach,  jest to  prawda,  ale w przypad­

ku  relacji  między ludźmi  niekoniecznie.  W  przypadku  ludzi  przeci­

wieństwa  rzeczywiście  przyciągają  się  wzajemnie,  ale  na  krótko. 

Partnerzy muszą mieć  ze  sobą wiele wspólnego, bardzo wiele. W  in­

nym wypadku zmęczą się  sobą, będą  się  razem  nudzić  i zaczną od­

czuwać wzajemną niechęć.

Znamy  pary,  w  których  partnerzy  są  całkowicie  różni,  ale  jeśli 

ich związek  jest  udany,  to  znaczy,  że m ają wiele wspólnych zainte­

resowań.  Choć  jest bardzo ważne, żeby partnerzy mieli  ze sobą wiele 

wspólnego,  niewiele  jest  związków,  w  których  w  pełni  do  siebie 

pasują.  Każdy  związek  boryka  się  z  różnicami.  Niewiele  z  nich 

dobrze  funkcjonuje  we  wszystkich  sferach.  Jedno  chce  uprawiać 

seks  cały czas,  a  drugie  nie  ma  na  to  ochoty.  Jedno  lubi  im prezy.

82

background image

Co sprawia, że wchodzim y w  związek?

a  drugie  jest  dom atorem.  Jedno  lubi  towarzystwo  ludzi,  a  drugie 

spokój  i ciszę.

Partnerzy mogą się  całkowicie  różnić w niektórych  sprawach.  Na­

leży tego oczekiwać, ale nie powinno to dotyczyć zbyt wielu sfer i być 

zbyt  drastyczne.  Zwiększa  to  wzajemne  zainteresowanie.  W   przy­

padku  seksu  może  powstać  problem,  jeżeli  jest  to  jedna  ze  sfer nie­

dopasowania.  P artner  zaspokoi  swoje  potrzeby w  dom u  albo  zrobi 

to gdzie indziej. Jeżeli  nie  adorujesz  swojej  p artnerki,  to  ona  znaj­

dzie sobie kogoś innego, kto będzie ją adorował. Jeśli nie rozmawiasz 

z partnerem ,  to  znajdzie sobie kogoś,  kto będzie  z nim   rozmawiać. 

Jeśli  nie  uprawiasz  seksu  z partnerem ,  to  on  znajdzie  sobie  kogoś, 

kto  będzie  to  robił.  Każdy  postępuje  tak,  aby  zaspokoić  swoje  po­

trzeby,  bez  względu  na  to,  jakie  one  są.  Jeśli  dana  osoba  nie  za­

spokoi  gdzieś  swoich  potrzeb,  to  będzie  wiodła  życie  pełne  fru­

stracji  i  zniechęcenia.  Prawda  jest  taka,  że wszyscy różnim y się  od 

siebie.  Dzięki  tem u życie jest ciekawsze.

Potrzebujesz innych  osób.  N ikt  nie  odnosi  sukcesów  sam.  N ikt 

nie  jest  naprawdę  szczęśliwy  sam.  Potrzebujem y  się  wzajemnie. 

Zostaliśmy  sobie  dani,  żeby  się  kochać,  bawić,  kłócić  i  cieszyć.  Tak 

naprawdę,  możemy się poznać  i  odkryć  dopiero w relacji z drugim  

człowiekiem.  Relacje  między  ludźm i  pełne  są  konfliktów.  Dwoje 

ludzi  usiłujących  żyć  razem  w  pełnej  harm onii  to  niem al  absur­

dalny  pomysł.  Przekonanie,  że  wzajemnie  nie  będą  ranić  swoich 

uczuć,  jest  po  prostu  nierealne.  To,  jak  postrzegasz  innych,  mówi 

więcej  o Tobie  niż  o  nich.  Nie  możesz  kochać  lub  nienawidzić  ja­

kiejś  cechy  drugiego  człowieka,  jeśli  nie  odzwierciedla  cechy,  którą 

kochasz  lub  nienawidzisz w  sobie.  Odczuwasz  pociąg  do  ludzi  po­

dobnych  do  siebie,  nie  darzysz  sympatią  ludzi  przejawiających  ce­

chy,  za  którym i  nie  przepadasz  u  siebie.  Postrzegasz  innych  przez 

pryzm at  swoich przeszłych doświadczeń,  uczuć  i  myśli.  Zwykle  je­

steś  przekonany,  że Twój  sposób  postrzegania  ich  jest  obiektywny 

i niezwiązany z Twoimi własnymi problemami.

Co  zrobić,  jeśli  jakaś  sytuacja wywoła w Tobie olbrzymi  gniew, 

złość,  sm utek,  żal?  W ybacz  to  drugiej  stronie.  Będzie  to  bardzo 

trudne.  Zrób  to  nie  dla  niej,  a  dla  siebie,  przebacz  jej, bo  Ty na  to

83

background image

A B C  Z W IĄ Z K Ó W

zasługujesz.  Kiedy  nosisz  w  sobie  negatywne  emocje  w  stosunku 

do  drugiej  osoby,  blokujesz  swoją  twórczą  energię.  Przebaczając, 

uwalniasz wielkie  pokłady  swojej  wewnętrznej  mocy,  nie  cofasz  się 

już w przeszłość,  ale patrzysz dum nie w przyszłość.

Ludziom   bardzo  potrzebny  jest  dotyk  drugiej  osoby.  Niemow­

lęta, które nie są dotykane,  nie  rozwijają się  intelektualnie i  emocjo­

nalnie tak dobrze jak te,  które  są  przytulane  i  trzym ane  na  rękach. 

To  samo  dotyczy  dorosłych.  Żaden  związek,  w  którym  partnerzy 

nie  dotykają  się,  również  nie  będzie  się  rozwijał.  Kiedy  para  wy­

biera  się  na  terapię,  terapeuta  zaleca w pierwszej  kolejności  dotyk. 

Przytul,  pocałuj,  poklep,  zrób  cokolwiek,  co  spowoduje  kontakt  fi­

zyczny.  Jak  myślisz,  dlaczego  ludzie  podają  sobie  ręce  przy  przy­

witaniu?  Tworzy  to  fizyczną więż,  którą  następnie  można  rozwijać. 

Nowożeńcy,  gdy  już  zostaną  ogłoszeni  mężem  i  żoną,  całują  się. 

Jest  to  fizyczna  więź,  którą  mogą  później  rozwijać.  Gdy  para  po­

pada we wzajemny konflikt,  jako  pierwszy znika  kontakt  fizyczny. 

Przy  dotyku  następuje wymiana  energii,  która  leczy i  tworzy więź 

między dwiema osobami.

Dotyk  przez  swoje  znaczenie  w  relacjach  personalnych  jest 

najbardziej  bezpośrednią formą kom unikacji niewerbalnej. Wyko­

rzystując  go,  można  bardzo  łatwo  naruszyć  czyjąś  prywatność  i  in­

tymność.  Dotyk  jest  więc  czymś  więcej  niż  tylko  kontaktem   ciele­

snym  m iędzy  dwiema  osobami.  D zięki  innym   ludziom   możemy 

poznać  prawdę  na  swój  temat,  uczyć  się  takich  wartości  jak cierpli­

wość,  akceptacja,  miłość.  Dlatego  doświadczaj  i  zbieraj  doświadcze­

nie, gdzie tylko można. Wykorzystaj  każdy dzień.

background image

25

R

o p z a

;

e

 

z w ią z k ó w

Czy zastanawiałeś się kiedyś nad typem Twoich relacji z kobietami? 

Czy zdajesz  sobie  sprawę  z  tego,  że w  zależności  od  tego,  w  jakim 

typie  związku  jesteś,  powinieneś  przestrzegać  określonych  zasad

i  zwracać  uwagę  na  całkowicie  inne  rzeczy?  W   tym  podrozdziale 

dol<ładnie  wytłumaczę  Ci,  na  czym  polegają  różnice  pomiędzy  po­

szczególnymi typam i  relacji  oraz  dlaczego  i  jak  powinieneś  się za­

chowywać  w  dany  sposób.  Perfect  Dating  wyróżnia  następujące  ro­

dzaje związl<ów:

Koleżanl<a do łóżl<a — jest to  sytuacja, w której  z daną l<obietą łą­

czy Cię tylko seksualność.  Oboje zdajecie sobie z tego  sprawę  i oboje 

macie  świadomość,  że  nic  poważnego  z  tej  sytuacji  nie  wyniknie 

(zaldadając, że stosujecie odpowiedni  rodzaj  antyl<oncepcji).

Związek krótkoterminowy — jest niezbędnym etapem na drodze 

do  związl<u  długoterminowego.  Zaczyna  się  on  w  momencie,  gdy 

zarówno Ty,  jak i l<obieta  macie świadomość, że jesteście  sobie wier­

ni.  Przeważnie  oczywiście  nie  mówicie  sobie  tego  wprost,  ale  um a­

wianie  się  z  dziewczyną  na  l<olejne  z  rzędu  spotl<anie,  trzym anie 

jej  za  rękę.  gdy się  spotykacie,  przytulanie i wspólny sel<s  oraz więż, 

z  której  oboje  zdajecie  sobie  sprawę,  w większości  przypadl<ów  są 

tego doskonałymi objawami.

85

background image

A B C  Z W IĄ Z K Ó W

Jak zachowywać się w związku krótkoterminowym? Podstawowym 

błędem  popełnianym przez znal<omitą więl<szość mężczyzn  jest ol<a- 

zywanie  l<obiecie  zainteresowania  niewspółmierne  do  jej  oznak  za­

interesowania.  Pozwól, że przedstawię  Ci to na prostym  wyl<resie:

R ysunek 25.1.  Zaangażowanie

Jak widzisz,  tyll<o w  polu  z  oznaczeniem  „Związek”  Wasza  re­

lacja  się  utrzyma.  M usisz  zdać  sobie  sprawę,  że  nawet  jeśli  po­

znałeś  wspaniałą dziewczynę  i  ona  chętnie  się  z Tobą  spotyka,  sy­

piacie  ze  sobą — Twoja  postawa  musi  być  cały czas  pod  kontrolą. 

Po  dwóch  tygodniach  od  poznania  dziewczyny  nie  możesz  w żad­

nym  wypadku  zacząć  pisać  jej  10  SMS-ów  dziennie,  dzwonić  do 

niej  co  dwie godziny czy spotykać  się  z nią w każdej  wolnej  chwili. 

Po  tak krótkim   czasie  nie  możesz  powiedzieć  jej,  że  ją  kochasz, że 

jest najwspanialszą dziewczyną, jaką poznałeś, czy innych tego typu 

zdań  —  nawet  jeśli  jesteś  nią  tak  zauroczony,  że  w Twojej  głowie 

jesteś  na  100%  pewien, że to  ta  jedyna,  i  miłość  rozrywa Twoje  ciało 

od  wewnątrz.  M usisz  zdać  sobie  sprawę,  że  takim   zachowaniem 

nie tylko nie zdobędziesz serca tej  dziewczyny,  ale  również możesz 

ją  bezpowrotnie  stracić.  Doskonale  Cię  rozumiem   i  wiem,  jak 

ciężko  jest  hamować  swoje  uczucia  w  ten  sposób,  ale  —  na  Boga!

— nie  strzelaj  sobie  sam w  stopę!  Sam  nieraz  przyłapywałem  się  na 

symptomach  tego  zachowania  i  starałem  się  zwracać  na  to  uwagę. 

Pam iętaj,  że  w  przypadku  tak  silnych  emocji  myślisz  bardzo  nie­

racjonalnie. Twoja ocena sytuacji może być całkowicie mylna. Policz

background image

Rodzaje związków

SMS-y, które do  niej  wysłałeś przez ostatnie l<ill<a dni.  Policz czas, 

jald  z  nią  spędziłeś,  a  następnie  przypomnij  sobie  wszystl<o,  co 

mówiłem  Ci  o  niedostępności.  Jeśli  dziewczyna  poczuje,  że  jesteś 

na  każde  jej  zawołanie,  przestanie  czuć  jakikolwiek  pociąg  do 

Ciebie.  Pozwól,  aby  jej  uczucie  rosło  razem  z Twoim,  nie  możesz 

jej  przestraszyć  swoim  zaangażowaniem.  Może ona  jeszcze  nie  jest 

do  końca  pewna  swoich  uczuć,  a Twoje  zbytnie  przywiązanie  mo­

że  sprawić,  że  poczuje  się  osaczona,  ograniczona  i  od  razu  będzie 

chciała  od  Ciebie  odejść.  Pam iętaj  jednak,  że  inicjatywa  leży  po 

Twojej  stronie.  To  Ty  masz  przeważnie  inicjować  spotkania,  pro­

wadzić  ją,  robić  zawsze pierwszy krok w Waszej  fizyczności — taka 

jest  rola  mężczyzny.  Zrozum, że Ty masz  umówić Wasze  spotkanie, 

ale  nie  poprzez wysyłanie 20  SMS-ów dziennie i dzwonienie co  5  mi­

nut,  jeśli ona  od  razu nie odpisała.

Ta  sama  sytuacja  może  się  zdarzyć  również  po  stronie  dziewczy­

ny.  Pam iętam ,  jak  kiedyś  zacząłem  się  spotykać  z  pewną  dziew­

czyną.  Od  samego  początku  nasze  relacje  były wprost wyśmienite, 

doskonale  czuliśmy  się  w  swoim  towarzystwie,  ja  czułem  niesa­

mowity pociąg  do  niej,  a  ona  do  mnie.  Z  mojej  inicjatywy obiecali­

śmy sobie, że na  razie będzie  to wolny związek i  dopiero  gdy oboje 

stwierdzimy,  że  jesteśmy gotowi  na  coś  poważniejszego,  zmienim y 

naszą relację.  Zaczęliśmy ze sobą sypiać i nagle coś zaczęło się psuć. 

Dziewczyna  zaczęła być wręcz zaborcza.  Gdy tylko  słyszała, że um a­

wiam  się  z  inną,  robiła  mi  sceny  zazdrości  (wliczając  w  to  spotka­

nia z przyjaciółkami).  Chciała umawiać  się  praktycznie  codziennie. 

Pisała  dziesiątki  SMS-ów.  Opowiem  Ci,  co  wtedy  poczułem  — by­

łem  przekonany,  że  ona  jest  na  każde  moje  zawołanie.  Poczułem, 

że w sumie nic  nie muszę  już robić, bo ona  jest doskonale zdobyta. 

Jej  ciągłe propozycje  spotkań  zaczęły m nie wręcz męczyć.  Do  tego 

doszły  ciągłe  zapytania,  czy  chcę  z  nią  być.  M usiałem   skończyć 

naszą  znajomość.  Zauważ,  że  zakończyłem   ją  nie  dlatego,  że  ta 

dziewczyna  mi  nie  odpowiadała  czy  że  cokolwiek  innego  się  wyda­

rzyło.  Szczerze  powiedziawszy,  bardzo  mi  odpowiadała  —  była 

piękną,  inteligentną kobietą z klasą.  Strzeliła  sobie  jednak w  stopę, 

bo  tak  bardzo  chciała  m nie  mieć,  że  popadła  w  obsesję,  której  ja

87

background image

A B C  Z W IĄ Z K Ó W

nie potrafiłem   znieść.  A to wszystko w ciągu trzech  tygodni  od  po­

znania. To  samo działa w obydwie strony — zaldadając, że nie jesteś 

potrzebujący...

Związel<  zawsze  l<ontroluje  ta  osoba,  l<tórej  mniej  zależy.  Po­

staraj  się więc,  aby to  l<obiecie zawsze  nieco bardziej  zależało.  M o­

żesz znaleźć się w sytuacji, gdy ona np. od początku jest miła, potem 

Ty coś dla niej  robisz, zaczyna  Ci zależeć,  a ona  zaczyna lekceważyć 

związek.  To właśnie  jest moment, gdy trochę  przegiąłeś.  Nie wszyst­

ko  jeszcze  stracone.  W   tym  momencie  daj  jej  trochę  luzu,  obniż 

swoje  zaangażowanie.  Za  to  pokaż  jej,  jakim   jesteś  świetnym  męż­

czyzną.  Spotykaj  się  z  nią  rzadziej,  ale  podnieś  jakość  spotkań. 

Kobieta  zacznie  się  wtedy  zbliżać  do  Ciebie  i  wszystko  wróci  do 

normy.

Z  drugiej  strony,  musisz  zauważyć,  że  zbyt  małe  zainteresowa­

nie  prowadzi  do  podobnych  rezultatów.  Jeśli w  m iarę  upływu  cza­

su dziewczyna  nie będzie widzieć,  że Tobie  również coraz bardziej 

na  niej  zależy,  mogą  uruchomić  się  w  niej  autom atyczne  reakcje 

obronne.  Z  pewnością  m iała  już  przed  Tobą  mężczyzn,  którzy  ją 

zaniedbywali,  którzy ją rzucili  czy też zdradzili. Jeśli  nie  okażesz jej 

dostatecznego  zainteresowania,  to  będzie  się  bała,  że  jest w Twoich 

rękach  tylko  zabawką,  która  zostanie porzucona, gdy Ci  się  znudzi.

I  znów  —  to  samo  może  też  działać  na  Ciebie.  Zacznie  Ci  niesa­

mowicie  zależeć  na  dziewczynie,  która  będzie  Cię  traktować  jak 

jednego  z wielu — i  również Twoje  ciało  i  Twoja  psychika  zaczną 

się przed tym bronić.

W iem,  o  czym  teraz  myślisz  —  że  to  wszystko  wydaje  się  bar­

dzo trudne.  I  odpowiem  Ci,  że to  jest trudne.  To  jest według  mnie 

najtrudniejsza  rzecz w  całej  Waszej  znajomości.  I  nie  mówię  tutaj

o  tym,  abyś  tłum ił  swoje  uczucia,  nawet  gdy  one  są  bardzo  in ten ­

sywne.  Raczej  zwracaj  uwagę  na  to,  w  jaki  sposób  je  okazujesz. 

Pam iętaj,  że  nikt  nie powie  Ci,  jak dokładnie powinieneś  to  robić. 

Jest  to  kolejna  rzecz,  której  może  nauczyć  Cię  tylko  doświadczenie, 

kalibracja,  przebywanie  w  towarzystwie  kobiet  i  bycie  w  związ­

kach. Teraz wiesz już, na co zwracać uwagę, każdy następny związek 

będzie zatem lepszy od poprzedniego, będziesz posiadał coraz większą

background image

Rodzaje związków

wiedzę  teoretyczną  i  praktyczną.  Każda  następna  kobieta  będzie 

się lepiej  czuć u Twojego boku.

Wiedz, że kobiety zniechęca  również Twoja zmiana.  Nie możesz 

pod  ich  wpływem  zmieniać  swojego  charakteru,  stylu  bycia  i  spo­

sobu  życia.  Oczywiście,  myśląc  logicznie,  dla  kobiety  lepiej  będzie, 

jeśli  dostosujesz  do  niej  swój  sposób  ubierania,  swoje  przyzwy­

czajenia,  swój  charakter...  Oczywiście,  jak  zawsze,  tak  i  tutaj  my­

ślenie  logiczne  jest  całkiem  przeciwne do  tego,  co  naprawdę  działa. 

Nie  możesz  się  zmieniać!  M asz  być  przez  cały  czas  tym  mężczy­

zną, którego poznała, który jej  się  spodobał i w którego towarzystwie 

jej  ciało  przyzwyczaiło  się  do  odczuwania  rosnącego  podniecenia. 

W szelkie  Twoje  próby  dostosowywania  się  do  niej  będą  sprawiać, 

że  zacznie  się  od  Ciebie  oddalać.  Pamiętaj  —  nawet  w  sytuacji, 

gdy  dziewczyna  mówi  Ci,  że  za  dużo  przeklinasz,  możesz  to  ogra­

niczyć,  ale  nie  ze  względu  na  nią,  tylko  dla  siebie.  Popraw  w  ten 

sposób  swoją  kulturę,  a  nie  dostosowuj  się  do  niej.  Możesz  wyko­

rzystać  jej  rady,  gdyż  czasem  pozwolą  Ci  zwrócić  uwagę  na  jakiś 

problem ,  ale  nie  ulegaj  jej  sugestiom.  Pam iętaj,  że  gdy  już  zmie­

nisz  się  całkowicie  według  jej  wymagań,  nie  zostanie  w Tobie  nic 

ciekawego.  Cały czar pryśnie.  Bardzo  często  spotykałem  się  z  sytu­

acjami,  gdy facet  na  początku  znakomicie  zachowywał  się w  stosun­

ku  do  dziewczyny  —  potrafił  oczarować  ją  swoim  silnym  charak­

terem,  pokazać,  że  jest  twardy.  W   m iarę  jednak  przywiązywania 

się  do  niej  odkrywał  coraz  bardziej  ocipiałe  oblicze  swojego  cha­

rakteru.  Im bardziej  on okazywał się  słaby, tym  mniej  szanowała go 

dziewczyna.  Taki  rozwój  sytuacji  sprawia  często,  że  facet  nie  po­

trafi  utrzymać związku.  Problem leży w nim, gdyż zamiast budować 

silny  charakter,  przyjął  tylko  na  początku  maskę  twardziela.  Nie 

bądź  nigdy  takim   facetem.  Naucz  się  autentyczności  i  silnego  b u ­

dowania siebie, a kobiety nie będą się  na Tobie zawodzić.

Pam iętaj,  że  jeśli  inwestujesz  na  początku  swoją  energię  i  czas 

w  kobietę,  to  możesz  nie  tylko  wpaść  w  pułapkę  powyższego  wy­

kresu.  Również  i Ty zaczynasz  przywiązywać  się  do  kobiety em o­

cjonalnie.  Zaczyna  Ci  na  niej  zależeć  tylko  dlatego,  że coś dla  niej 

zrobiłeś.  Oczekujesz  zwrotu  z  tej  inwestycji.  Dziewczyna  zaczyna

background image

A B C  Z W IĄ Z K Ó W

również  odczuwać  Twoje  przedwczesne  zaangażowanie  i  kończy 

się  to  tak  jak  przedwczesny  wytrysk  z  kobietą  na  jedną  noc.  N ie­

zbyt  pozytywnie.  Dziewczyna  zaczyna  czuć  się  osaczona  przez 

Ciebie  i  autom atycznie  oddala  się.  W ażne  jest,  abyś  zrozum iał  ten 

aspekt  zaangażowania,  gdyż  masz  czuć  emocje  w  stosunku  do  ko­

biety nie dlatego,  że  coś  dla  niej  zrobiłeś,  lecz  z powodu  niewiary­

godnej  wartości  jej  osoby.

Związek długoterminowy.  Przeważnie  po  trzech,  czterech  m ie­

siącach  spotykania  się  z dziewczyną Wasze  relacje  będą  stawały  się 

coraz bliższe. Jeśli  wszystko  między W ami  w tym  czasie  poprawnie 

się  układało,  to  macie  duże  szanse  na  poważny  związek.  Jeśli  oboje 

jesteście  otwartymi  osobami,  to  znacie  się  już  doskonale  i  czujecie 

się  świetnie  w  swoim  towarzystwie.  Nie  przestają  tutaj  obowiązy­

wać zasady ze związku  krótkoterminowego. Jedyna  zm iana w nich 

polega  na  tym,  że  po  kilku  miesiącach  oboje  już wiecie,  że  jesteście 

w  sobie  zakochani,  i  bez  problem u  możecie  to  sobie  powiedzieć. 

Pam iętaj  jednak, że  słowa,  które  słyszysz codziennie,  przestają  co­

kolwiek  oznaczać.  Staraj  się  ograniczać  w  praw ieniu  jej  kom ple­

mentów,  w  mówieniu  „kocham  cię”  itp.  Takie  słowa  powiedziane 

raz na  miesiąc  m ają ogromne  znaczenie  dla  kobiety,  ale  mówione 

co  godzinę  będą  dla  niej  wręcz  uciążliwe  (wiele  dziewczyn  ma  we­

wnętrzną potrzebę, by odpowiedzieć:  „Ja  ciebie też”).

90

background image

26

W

spó łz a leż n o ść

Czytaj  uważnie,  bo  teraz  dowiesz  się  najważniejszej  rzeczy  na  te­

m at  związków.  Przedstawię  Ci  ją  na  prostych  diagram ach,  zanim 

jednak  przejdę  do  sedna,  zróbmy  mały  wstęp.  W yobraź  sobie,  że 

spotykasz  dziewczynę  swoich  m arzeń  (tak,  tak,  niedługo  będziesz 

często tal<ie spotyl<ał, więc wyobraźnia  jest  Ci  potrzebna  tyll<o teraz)

i  po  zastosowaniu  się  do  moich  porad  zdobywasz  jej  serce.  Oboje 

jesteście  wartościowymi  osobami,  macie  wspaniałe  życie,  wspa­

niałych  przyjaciół  i  do  tego  macie  siebie.  Rośnie  między  W ami 

niesamowite  uczucie.  Dosł<onałe  życie  sel<suałne  dopełnia  tej  h i­

storii. Wasze  ramy na początł<u wyglądają mniej  więcej  tak:

Rysunek 26.1. M om ent poznania

91

background image

A B C  Z W IĄ Z K Ó W

Po  pewnym  czasie  tworzycie wspaniały związek  (oczywiście  po 

kolei  krótkoterminowy  i  długoterminowy).  Wasze  ramy  coraz  bar­

dziej  się  zapętlają.

Twoja

(obieta

Rysunek 26.2.  Początki zw iązku

Jesteście  coraz  bliżej  siebie  nawzajem.  Wasza  intymność  staje 

się tak silna, że zaczynacie  spędzać ze sobą większość  czasu.  Coraz 

więcej  i  więcej.  Zaczynacie  lubić  te  same  rzeczy,  coraz  bardziej 

upodabniacie  się  do  siebie  pod  względem  przekonań.  Wasi  przy­

jaciele,  którzy  jeszcze  niedawno  byli  Waszymi  wspólnymi  przyja­

ciółmi,  przestają  Was  widywać.  Dochodzicie  do  m om entu,  kiedy 

l<ażda Wasza  decyzja  życiowa  jest wspólna  — do  mal<symalnej  in ­

tymności,  aż w  l<ońcu  Wasza  rama  staje  się  jednością.  Tak,  brzm i 

rom antycznie...  Zaraz przejdę  jednak do sedna.

Wy

Rysunek 26.3.  Współzależność

Wasza wspólna rama i Wasz wspólny sl<arb są jednością. Wszystko 

macie  wspólne,  każdą  chwilę  spędzacie  razem  i  pral<tycznie  nie 

macie  życia  poza  sobą.  Jest  to  sytuacja  doskonałej  współzależności.

92

background image

Współzależność

Tutaj  idealnie  pasują  słowa  wypowiadane  przez  cieniasów  —  nie 

możecie żyć bez siebie.

Co dzieje się dalej  w Waszym  związku?  Zawsze tak jest, że w da­

nej  relacji  —  niezależnie  od  tego,  czy  jest  to  relacja  koleżeńska, 

przyjacielska  czy  miłosna  —  jedna  osoba  m usi  dominować.  Nie 

zdarzają  się  przypadki  idealnej  demokracji.  Zawsze  to  jedno  z Was 

troszkę  bardziej  przejmowało  nawyki,  przekonania  drugiego.  Za­

łóżmy,  że  to  Ty  jesteś  ten  trochę  słabszy  (to  nie  ma  w  ogóle  zna­

czenia dla celów naukowych). W  Waszej wspólnej  ramie zaczyna być 

tak,  że  to  Ty  trochę  bardziej  jesteś  uzależniony  od  dziewczyny. 

Ona  ma  trochę  więcej  Waszego  skarbu.  Na  obrazku  wyglądać  to 

będzie tak:

Powoli  dziewczyna  zacznie  przejmować  Wasz  wspólny  skarb. 

Waszą wspólną wartość, aż w końcu po kilku tygodniach, miesiącach 

albo latach dojdzie do następującej  sytuacji:

Rysunek 26.S. M om ent zerwania

93

background image

A B C  Z W IĄ Z K Ó W

Twoja  wartość  dla  Twojej  dziewczyny  spadnie  praktycznie  do 

zera.  A  po  co  jej  coś  takiego  w  jej  świecie,  coś,  co  nic  nie  znaczy? 

Pozbędzie  się  tego  zera  ze  swojej  ramy  i  po  ciężkim  dla  Ciebie 

rozstaniu relacja między W ami zm ieni  się w taką:

□na

Rysunek 26.6.  Po zerwaniu

Zostaniesz  przez  nią  po  prostu  wydalony  i  będziesz  dla  niej 

znaczyć  tyle  co  rzecz,  którą wydala,  pomijając  fakt,  że  w większo­

ści  przypadków  będziesz  się  tak  czuć.  Oczywiście,  nie  bierz  tego 

do  siebie  —  tak  samo  może  wyglądać  jej  sytuacja  przy  Tobie. 

Brzmi  znajomo?  Czy chociaż  raz w życiu  znalazłeś  się w  takiej  sy­

tuacji,  będąc  po  jednej  ze  stron  obrazka?  Jestem   przekonany,  że 

tak.  T ak właśnie  kończy  się  większość  związków w  naszym  społe­

czeństwie.  Osoba  odrzucona  zostaje  bez  żadnej  wartości,  bez  żadnej 

ramy-granicy, która chroniłaby ją przed  światem.  Często wytwarza 

dookoła  siebie W ielki M ur  Chiński,  którego  nikt  ani  nic  nie  prze­

kroczy,  i  nie  odbuduje  przez  długi  czas  swojego  skarbu,  poczucia 

własnej  wartości.  D ruga  osoba  oczywiście  przeważnie ma  to w głę­

bokim poważaniu.  Stąd  osoba  skrzywdzona  próbuje  za wszelką cenę 

powrócić  do  stanu,  gdy  tworzyli  z  partnerem   taką  wspaniałą  jed­

ność,  odzyskać  chociaż  część  tego wspólnego  skarbu.  Tutaj  właśnie 

spotkasz  się  z całą lawiną  różnych  dziwnych  zjawisk:  osoba  skrzyw­

dzona  próbuje  szantażować  drugą  osobę  tym,  że  się  zabije  (przez 

co  jej  wartość  jeszcze bardziej  spada  i wzbudza w byłym  partnerze 

tylko żałość), próbuje błagać drugą osobę,  aby wróciła do niej  (przez 

co  znowu  wartość  spada  jeszcze  bardziej),  próbuje  jeszcze  innych 

dziwnych  taktyk,  których  nawet  szkoda  mi  tutaj  opisywać,  bo 

wiem, że z tą wiedzą już nigdy więcej  nie spotka  Cię  taka sytuacja.

94

background image

Współzależność

Co  zatem  zrobić,  aby  nigdy  się  tak  nie  stało? Jak  stworzyć  ide­

alny związek, który przetrwa na  długo?  Otóż idealny  związek  powi­

nien wyglądać tak:

Rysunek 2 6 .

7

Idealny zw iązek

Oboje musicie mieć  silną ramę, oboje musicie mieć  swój  skarb, 

którym  zarówno  dla  Ciebie,  jak  i  dla  niej  są Wasze  poczucie  wła­

snej  wartości,  odrębne  przekonania,  przyjaciele,  wspaniałe  życie. 

Każde z Was ma mieć swoje wspaniałe życie, do którego druga osoba 

cały czas będzie  m agnetycznie  przyciągana.  Macie  swoje  cele  i  nie 

jest  tak,  że  celem  jest  dla  Was  druga  osoba.  Macie  mieć  też  swoją 

wspólną część — tę Waszą intymność, czas, w którym  się  spotykacie

i  jesteście ze sobą,  swoje wspólne marzenia, pragnienia,  seksualność. 

Tylko  w  takim   przypadku  nigdy  nie  zdarzy  się  sytuacja,  w  której 

przestaniecie  mieć  dla  siebie wartość.  Zauważ,  że  zawsze  będziesz 

m iał tę część życia, która  jest dla  Ciebie celem  sama w sobie,  która 

będzie napełniać  Cię  natchnieniem, będzie Twoim  motorem  działa­

nia,  Twoją  pasją  i  radością.  I  ta  część  zawsze  będzie  przyciągać 

Twoją kobietę  do  Ciebie.  Zawsze  będziesz  ją pociągać  i  intrygować. 

Zawsze  będziesz  mógł  jej  opowiedzieć  coś  nowego  o  swoim  życiu, 

będzie coś, czego ona  jeszcze nie wie, coś, co ją w Tobie zaciekawi.

Zapamiętaj, proszę, tę część książki. Jest to chyba najważniejsze, 

co  mógłbym  powiedzieć  Ci  o  związkach.  Jeśli  będziesz  przez  cały 

czas o  tym  pamiętać, to  jakość Twoich związków podniesie  się o  mi­

lion procent.

Przypom nij  sobie  też  tę  zależność,  gdy  będziesz  czytał  ostatni 

rozdział  tej  książki.  Z  pewnością będziesz  doskonale  rozumiał,  dla­

czego masz postępować właśnie tak,  a nie inaczej.

95

background image

27

J

a k

 s tw o rz y ć  

lyPANY ZWIĄZEK?

Prędzej  czy  później  w  życiu  każdego  faceta  nadejdzie  ten  czas. 

Ten  m om ent,  kiedy  gdzieś  tam   w  głębi  niego  odezwie  się  głos: 

cłicę  się  ustatl<ować.  Im prezy  nagle  nie  cieszą  jak  zazwyczaj, 

wszystl<ie  znajomości  nie  są  tak  emocjonujące  jak  wcześniej.  Po 

prostu  zaczyna  brakować  Ci  bliskości  i  kobiety,  l<tóra  nada  Two­

jemu życiu  sens.

Pomyślisz  sobie  „Szukam  dziewczyny”  —  ale  co  tak  naprawdę 

pozwoli  Ci  ją znaleźć? Nie będziemy się teraz spierać na tem at tego, 

kiedy  jest  najwłaściwszy  czas  na  rozpoczęcie  związku,  który  ma 

duże  szanse  na  sukces,  tj.  miłość  aż  po grób.  Nie  o  tym  mowa.  Bar­

dziej  skupim y się  na tym,  jak dobrać  partnerkę  i  jak zweryfikować 

swoje uczucia.  Dać  się ponieść  sercu czy jednak słuchać umysłu?

Podstawową  rzeczą,  jaką  m usim y  sobie  uzmysłowić,  jest  fakt, 

że dobieramy się w pary nie całkiem przypadkowo. To nie  jest tak, 

że  nagle  z  jakichś  tajemniczych  przyczyn  zaczynasz  uważać,  że  ta 

kobieta  nie  jest  kobietą,  tylko  chodzącą  boginią,  przy  której  chcesz 

budzić  się do końca  swych dni. Twój  kumpel tak o niej  nie pomyśli. 

Ona pasuje do Ciebie.

96

background image

J a k  stworzyć udany związek?

Jak się  jednak to wszystko  rozgrywa? Na  jakiej  podstawie nagle 

zaczynasz  się zakochiwać w jakiejś  kobiecie  i widzieć w  niej  uoso­

bienie wszystkich najlepszych cech?

W idzisz,  każdy  z  nas  ma  w  sobie  pewne  cechy,  które  przycią­

gają  pewne  cechy.  Działa  to  wszystko  na  podobnej  zasadzie  jak 

magnes.  Co ciekawsze, po wielu latach zgłębiania wiedzy i po zdoby­

ciu nowych doświadczeń mogę z całą pewnością stwierdzić, że ludzie 

się  zmieniają.  To  wygląda  w  ten  sposób  —  im  ciekawsze  i  wspa­

nialsze  masz  wnętrze,  tym  ciekawszą  i  wspanialszą  kobietę  przy­

ciągniesz.

Zauważ  zależności  —  zazwyczaj  puste  blondynki  (nikogo  nie 

obrażając)  zadają  się  z  równie  pustym i  dresam i,  dla  których  liczy 

się  tylko  obwód  rękawka  i  najnowsza  kolekcja  Adidasa.  Działa  to 

paralelnie. Otóż możemy w tym momencie dojść do kilku wniosków. 

Jeśli  jesteś  człowiekiem  z charakterem,  osobą,  która wiele  nad  sobą 

pracuje i wiele od siebie wymaga, zapewne reprezentujesz sobą pew­

ne wartości  i  to  da  się  wyczuć.  Życie  Cię  czegoś  nauczyło  i  masz 

już  ustatkowany  charakter.  W   takiej  sytuacji  Twoja  partnerka  bę­

dzie dla  Ciebie  osobą,  z którą będziesz się  świetnie  rozum iał  przez 

długi czas.

Jeśli jednak dopiero sam zaczynasz się zagłębiać we własną osobę

i tak naprawdę  sam nie wiesz, kim dla siebie jesteś, będzie Ci bardzo 

trudno stworzyć  szczęśliwy związek, który przetrwa  dłużej  niż dwa 

lata.  Kiedy  będziesz  się  rozwijać,  zacznie  zmieniać  się  Twój  typ 

kobiety.  Zaczniesz żałować,  że wybrałeś właśnie  ją,  skoro  mógłbyś 

żyć z kimś, kto  spełnia Twoje wymagania.

Szczęśliwy  związek  zaczynasz  nie  od  szukania  idealnej  p art­

nerki, tylko od czynienia  z siebie idealnego partnera. Tutaj  nie ma 

miejsca na kaprysy i  impulsywne działania. Jeśli  sam  nie wiesz,  cze­

go oczekujesz od życia,  skąd możesz wiedzieć, że akurat z nią będzie 

Ci wspaniale cały czas?  Z góry powiem, że nie będzie, bo  to, co  dla 

Ciebie  dzisiaj  jest  niebem,  po  jakimś  czasie  stanie  się  podłogą.  Po 

co  masz  się  rozczarowywać  i  stwierdzać  później,  że  nie  pasuje  do 

Ciebie żadna kobieta?

97

background image

A B C  Z W IĄ Z K Ó W

Jeśli  m entalnie  jesteś  chłopcem,  który  nie  wie,  czego  od  życia 

chce,  a  ciągle  tylko  powtarzasz:  „Szukam dziewczyny”, nie możesz 

zakładać,  że wiesz  dokładnie,  jakiej  kobiety Ci  potrzeba.  W iedza 

ta  jest  szczególnie przydatna  dla  ludzi, którzy myślą o  zaręczynach, 

a  później  o  ślubie.  Ludzi,  którzy chcą przy sobie  zatrzymać  kobietę 

na  zawsze.  Ma  to  sens  tylko  i wyłącznie wtedy, gdy masz  pewność, 

z  kim   masz  do  czynienia  w  lustrze.  Poza  tym,  od  dzisiaj  wiesz,  że 

inwestując  czas w siebie i w swój rozwój, tak naprawdę  dokonujesz 

inwestycji idealnej.  Stopa zwrotu trwa  całe życie i  przynosi korzyści 

na każdym szczeblu. Takiej  oferty nie zaproponuje Ci żaden bank.

background image

28

J

a k

 

s t w o r z y ć

 

IPEALNY ZWIĄZEK?

W ychodzisz  na  miasto,  poznajesz  dużą  liczbę  kobiet,  zbierasz 

num ery  telefonów,  umawiasz  się  na  randki  i  w  końcu  sukces!  Po­

znajesz  kobietę,  która  Ci  odpowiada,  i  postanawiasz  przenieść 

W aszą  znajomość  na  kolejny  etap  —  stworzyć  związek.  Jeśli  my­

ślisz,  że  to  już  koniec  Twojej  pracy  i  od  tej  pory  wszystko  będzie 

piękne, łatwe i przede wszystkim niewymagające, to jesteś w błędzie! 

W  tym  rozdziale dowiesz się,  jak stworzyć idealny związek.

Zanim  przejdziemy do  opisu  idealnego  związku, warto  się  zasta­

nowić,  w  którym  momencie  możemy  powiedzieć,  że  jesteśmy  z  ko­

bietą w związku.  Tak naprawdę  wiele  jest  różnych  teorii.  Nikt  przy 

zdrowych  zmysłach  nie  zapyta  przecież  swojej  partnerki:  „To  jak 

jest?  Chodzimy już  ze  sobą? Mogę  uznać,  że  jesteśmy razem?”.  Nie­

którzy  mylnie  twierdzą,  że  związek  zaczyna  się  w  momencie  pierw­

szego pocałunku z kobietą. Jeśli czytałeś nasze wcześniejsze rozdziały, 

to wiesz, że  jest to nieprawdą, ponieważ kobiety nie przywiązują tak 

dużej  wagi  do  pocałunków  jak  mężczyźni.  Inni  twierdzą,  że  w  mo­

mencie kiedy  się  spotykacie  odpowiednią liczbę  razy i  do tego czę­

sto się kontaktujecie za pomocą telefonu czy też Internetu, można już 

śmiało  stwierdzić, że  jesteście w związku.  Słyszałem  nawet wersję.

99

background image

A B C  Z W IĄ Z K Ó W

że  związek  zaczyna  się  w  momencie,  kiedy  kobieta  przedstawia 

Cię  swoim  rodzicom, ponieważ  jest  to  okazanie Ci zaufania — po­

zostawię to bez komentarza.

Związek  zaczyna  się  w  momencie,  kiedy  uprawiacie  pierwszy 

raz  seks.  Może  to  brzmieć  dla  Ciebie  trochę  dziwnie,  ale  taka  jest 

prawda.  Nie da  się  stworzyć  szczęśliwego  związku bez  seksu,  który 

jest ostatecznym wyrazem bliskości pomiędzy dwójką ludzi. Także 

jeśli  nie wylądowaliście  jeszcze w łóżku  z wybranką Twojego  serca, 

to muszę  Cię zasmucić — nie  jesteś w związku.

Uprawialiście  już  razem  seks,  spotykacie  się,  spędzacie  razem 

czas, mówiąc krótko — jesteście w związku. Jak zatem  sprawić, żeby 

było  idealnie?  Nie  jest  to  łatwa  sprawa,  ale  stosując  się  do  kilku 

prostych  rad,  jesteś  w  stanie  sprawić,  żeby  było  W am  razem  na­

prawdę dobrze,  a może nawet wręcz IDEALNIE.

Zazdrość  to  uczucie,  które  potrafi  zrujnować  nawet  najlepiej 

zapowiadający  się  związek.  Pomyśl  przez  chwilę...  Ta  kobieta  chce 

być  z  Tobą,  nie  z  Twoim  kolegą,  sąsiadem  ani  facetem,  którego 

m ijasz na  przystanku.  To  znaczy,  że jesteś dla niej  atrakcyjny,  i  to 

nie  tylko  pod względem  fizycznym,  ponieważ  jak  dobrze  już  z  pew­

nością wiesz,  kobiety nie  przywiązują  takiej  wagi  do wyglądu  d ru ­

giej  połówki  jak mężczyźni.

Zazdrość  to  sam ospełniająca  się  przepowiednia.  Jeśli  cały  czas 

będziesz  starał  się  kontrolować  swoją  kobietę,  będziesz  posądzać 

ją  o  zdradę  i  robić  awanturę  o  każdy  niewinny  kontakt,  który  na­

wiąże  z  drugim   mężczyzną,  to  ona  w  końcu  może  uznać,  że  skoro 

zdradziła  Cię  już  tyle  razy w Twojej  głowie,  to  równie dobrze  może 

zrobić  to naprawdę.  Pam iętaj  — życie daje Ci to, o co  je poprosisz.

Kobiety bardzo doceniają poczucie bezpieczeństwa,  jakie może 

im  dać  mężczyzna.  Pamiętaj,  to  Ty  powinieneś  prowadzić  w  związ­

ku,  podejmować  decyzję.  Kobiety  nienawidzą,  kiedy  mężczyzna 

pyta:  „Co  chciałabyś  dzisiaj  robić,  kochanie?”.  To  Ty  powinieneś 

wychodzić  z  inicjatywą.  Ale  to  nie  znaczy,  że  masz  być  tyranem. 

Jeśli  kobieta  powie  Ci,  że  nie  ma  mimo  wszystko  ochoty iść  dzisiaj 

do kina, to uszanuj  jej  decyzję. Tym niemniej  pamiętaj  — inicjatywa 

należy do  Ciebie.

100

background image

J a k  stworzyć idealny związek?

Masz  ostatnio  dużo  problemów,  czujesz,  że  życie  przecieka  Ci 

przez  palce.  Nie  przejm uj  się,  każdy  z  nas  przechodzi  przez  takie 

momenty.  Czujesz,  że  musisz z  kimś  o  tym  porozmawiać?  Nie  ma 

problemu!  Umów  się  ze  swoim  kolegą/przyjacielem   na  piwo!  Nie 

zadręczaj  drugiej  połówki  swoimi  problem ami,  ponieważ  jest  to 

najkrótsza  droga  do  zakończenia  związku.  Kobiety  nie  lubią męż­

czyzn  nieudaczników,  którzy  wiecznie  narzekają  na  swoje  życie. 

Zaprosiłeś  kobietę  do  swojego  świata,  to  nie  pokazuj  jej  od  razu 

swojego śmietnika. Oczywiście, nie chodzi o to, żebyś przez cały czas 

opowiadał, jak jest cudownie,  ale poważne dyskusje na temat  swoich 

problemów prowadź  raczej  ze  znajomymi.  Ty też  nie  daj  się wm a­

newrować w sytuację, kiedy kobieta będzie Ci  się  cały czas zwierzać 

ze  swoich problemów.  Od tego  są jej  przyjaciółki.

Masz  swoje  życie?  To  bardzo  dobrze.  Pam iętaj,  nie  jesteś  już 

wolnym strzelcem i wypadałoby spędzić trochę czasu ze swoją kobie­

tą.  Niektórzy w idują  się  ze  swoją  drugą  połówką  dwa  razy w  m ie­

siącu (i to głównie na seks), inni w ogóle nie chcieliby jej wypuszczać 

ze  swoich  ramion.  Nie  popadaj  w  żadną  z  tych  skrajności.  Ważne 

jest,  żebyście  zarówno Ty,  jak  i Twoja wybranka  serca  m ieli  swoje 

życie.  Spędzanie  non  stop wspólnie  czasu  i  robienie wszystkiego  ra­

zem  może być w dłuższej  perspektywie  męczące  dla  obu  stron.  Każ­

dy potrzebuje trochę przestrzeni wyłącznie dla siebie. Pamiętaj o tym.

Jak to  kiedyś  ktoś  m ądry powiedział,  „wszystko  jest  pięknie  do 

m om entu,  aż  się  nie  sp...artaczy”. W  końcu,  choćbyś  nie wiadomo 

jak się starał i dbał o Wasz związek, to dojdzie do takiego momentu, 

że  wybuchnie  pomiędzy  W ami  kłótnia.  Kobiety  kierują  się  głów­

nie  emocjami,  a  kłótnia  to  prawdziwa  burza  emocji!  Argum enty 

logiczne  nie  są w  takiej  chwili  w  ogóle  brane  pod  uwagę,  więc  nie 

ma  sensu  angażować  się w spór.  Najgorsze, co możesz zrobić, to po 

prostu  wyjść.  Pokazujesz  w  ten  sposób,  że  nie  masz  jaj,  żeby  wy­

kazać  się  charakterem  w  sytuacji  kryzysowej.  Kłótni  z  kobietą nie 

można wygrać,  ponieważ  ona  jest  w  tym  m omencie  targana  emo­

cjami  i  żadne  logiczne  argumenty  do  niej  nie  docierają.  Najlepiej 

po  prostu  powiedz:  „Masz  rację,  kochanie”  i  ją przytul.  Kiedy  już 

po  jakimś  czasie  opadną  emocje,  to  możesz  (jeśli  uważasz,  że  to

101

background image

A B C  Z W IĄ Z K Ó W

właśnie Ty  masz  definitywnie  rację)  wrócić  do  tem atu  na  spokoj­

nie i  zapytać:  „A czy nie wydaje  Ci  się,  kochanie,  ż e ...”  i  kontynu­

ować  rozmowę,  tyle  że  tym  razem  pozbawioną  tej  całej  nerwowej 

otoczl<i.

M am   nadzieję,  że  tycłi  l<ill<a  prostycłi  rad  pomoże  Ci  stworzyć 

idealny związek. Ale wiesz co? Najważniejsze, żebyś  czerpał z niego 

radość!  Związek to  nie  malowanie pokoju — nie  musi być  idealnie! 

W ażne, żebyś czuł, że jest wyjątkowo — i to nie tylko dla Ciebie!

102

background image

29

C o  

JEST

 lS^\jWAŻNIEjSZE 

W  ZW IĄZKiy?

To,  że  udało  Ci  się  poznać  i  poderwać  dziewczynę,  a  następnie 

wejść z nią w związek, to wcale nie koniec Twojej  drogi. To, że jesteś 

w związku, wcale nie oznacza, że możesz już spocząć na laurach i cie­

szyć się towarzystwem swojej wybranki serca po kres swych dni. Tak 

naprawdę  utrzym anie  dobrych  relacji  z  p artn erką  wymaga  wiele 

zaangażowania  z Twojej  strony.  W arto  więc  może  zadać  sobie  py­

tanie, co jest najważniejsze w związku.

M am nadzieję, że zdajesz  sobie  sprawę, że  tak naprawdę  za  po­

czątek  związku  można  dopiero  uznać  to,  że wspólnie  ze  swoją part­

nerką uprawialiście  seks.  Dzieje  się  tak  dlatego,  że  fizyczność  jest 

w Waszych  relacjach  równie ważna  jak więź  emocjonalna, którą ze 

sobą tworzycie.  Poza  tym podczas  seksu w Twoim organizmie uwal­

niają  się  horm ony  i  substancje  chemiczne,  które  sprawiają,  że  za­

czynasz odczuwać miłość względem swojej  partnerki. Jest  to  nauko­

wo udowodnione i jeśli tylko chcesz, to możesz znaleźć odpowiednie 

rozdziały o tym w Internecie.

Związek  to  jednak  nie  tylko  fizyczność,  ale  także  więź,  która 

jest  równie ważna  jak Wasza bliskość  fizyczna.  Nie da  się  uniknąć 

sytuacji  kryzysowych  w  Waszej  relacji,  ale  można  zdecydowanie

103

background image

A B C  Z W IĄ Z K Ó W

ograniczyć  ich  liczbę,  abyście  jak najdłużej  mogli  cieszyć  się  wza­

jemnym  towarzystwem bez kłótni i zakupu nowych talerzy w każdy 

weekend. Wystarczy tylko zwracać uwagę na kilka istotnych kwestii.

Zaufanie to  fundament każdego udanego związku.  Oznacza  to, 

że  w  zdrowych  relacjach  pomiędzy  kobietą  a  mężczyzną  nie  ma 

miejsca  na  zazdrość.  Dlaczego?  Ponieważ  nie  prowadzi  ona  nigdy 

do  niczego  dobrego.  Każde  z  Was  potrzebuje  kontaktu  z  innym i 

ludźm i i  zabranianie tego ze strachu przed zdradą jest co  najm niej 

dziecinne. Jeśli Twoja partnerka będzie chciała Cię zdradzić, to i tak 

to zrobi,  a trzymanie jej w złotej  klatce wcale tem u nie zapobiegnie. 

Poza  tym  zastanów  się,  jak  Ty  byś  się  czuł,  gdyby  ktoś  co  chwilę 

oskarżał Cię o  rzeczy, których nie zrobiłeś.

Jak  już  wcześniej  wspomniałem,  seks  jest  bardzo ważnym  ele­

mentem udanego związku. To zrozumiałe, że odbywanie  stosunków 

cały  czas  z  tą  samą  partn erk ą  może  się  po  jakim ś  czasie  znudzić, 

dlatego bardzo ważne jest,  żebyście  starali  się  jak najwięcej  ekspe­

rymentować  w  sypialni.  Uprawienie  seksu w  sypialni, w pozycji  mi­

sjonarskiej,  i  to  przy  zgaszonym  świetle,  nawet  najbardziej  zagorza­

łemu  erotomanowi  się  w  końcu  znudzi.  Naprawdę  w  dzisiejszych 

czasach  jest  masa  ciekawych  książek  i  poradników,  które  pomogą 

Ci  dodać  pikanterii  Waszemu  życiu  seksualnemu,  a  przede  wszyst­

kim je odświeżyć. Nie bój  się próbować.

Dialog  pom iędzy  W am i  jest  naprawdę  niezmiernie  istotną 

rzeczą. W  naszym  społeczeństwie ludzie mało  ze sobą rozmawiają. 

Nie  chodzi  mi  o  standardowe  pytania,  jak  „Co  u  ciebie?”,  „Jak  ci 

m inął  dzień?”  albo  „Wyniosłeś  dzisiaj  śmieci?”.  Chodzi  mi  o  po­

ruszanie tematów dla Was ważnych — jakie macie zasady i wartości 

w  życiu,  jakie  są  Wasze  m arzenia,  dlaczego  pewnych  rzeczy  nie 

lubicie  i  oczekujecie  w  tej  kwestii  zrozum ienia  albo  —  co  równie 

ważne  —  jakie  rzeczy  w  łóżku  sprawiają  W am  największą  przy­

jemność.  Ludzie  nie  rozmawiają ze  sobą na  takie tematy,  przez  co 

tak naprawdę  bardzo niewiele wiedzą na  swój  temat  i  później  przez 

to  dochodzi  do  wielu  sprzeczek  i  nieporozum ień,  których  można 

by było bardzo łatwo uniknąć.

104

background image

Co jest najważniejsze w związku?

Oczywiście,  to tylko  kilka najpotrzebniejszych informacji.  O  spra­

wach istotnych w związkach pisane  są  całe  poradniki,  ale na począ­

tek  to  wystarczy.  Zajrzyj  czasem  na  naszą  stronę  http://w w w . 

perfectdating.pl. Może napiszę kolejny rozdział o związkach...

105

background image

30

WWOOZENIE W ZWIĄZKW

Jesteś w związku, masz już dziewczynę i nie w głowie Ci latanie po 

mieście  i  zaczepianie  nieznajomych  kobiet,  aby  w  niedalekiej 

przyszłości  umówić  się  z  nim i  na  randkę.  Czy  to  oznacza,  że  tak 

naprawdę  zakończyłeś  przygodę  z  uwodzeniem?  Czy  istnieje  coś 

takiego j ak uwodzenie w związku?

Zawsze  powtarzam  moim  kursantom ,  że  wejście  w  związek  to 

nie  jest  koniec  uwodzenia,  ale  tak naprawdę  jego  początek.  Podryw 

jest  swoistą  sprzedażą  —  pokazujesz  siebie  jako  jak  najlepszy  pro­

dukt,  aby druga  strona  była Tobą zainteresowana  i  chciała  Cię  jak 

najszybciej  nabyć.  Skoro  już  się  tak  namęczyłeś,  aby  zostać  „ku­

pionym ”,  to  chyba  szkoda  byłoby,  gdybyś  w  bardzo  krótkim   od­

stępie  czasu  został  „wyrzucony  do  kosza”  lub  też  „zareklamowany 

jako produkt niezgodny z opisem ”, prawda?

Uwodzenie w związku?  Smutna  prawda  jest  taka,  że większość 

problemów w związku  powstaje  dlatego,  że  zbyt  szybko  i  zbyt  łatwo 

pozwalamy rutynie zakraść  się  do  naszego  codziennego życia.  Więk­

szość  kobiet,  z  którym i  m iałem   przyjem ność  rozmawiać  podczas 

szkolenia,  narzekała,  że  ich byli  lub  obecni  partnerzy, gdy poczuli 

się pewnie, będąc w związku z nimi, kompletnie zaprzestali procesu 

uwodzenia.  Zdarzało  im  się  bardzo  sporadycznie  zabrać  je  do  re­

stauracji  czy  kina,  ale  gdy  zapytałem  je  o  najlepsze  wspomnienie.

106

background image

Uwodzenie w związku

jakie mają ze swojego związku, to wszystkie opowiadały mi historie, 

które miały miejsce tak naprawdę przed tym, jak weszły w związek.

Jeśłi  więc,  drogi  Czytełnił<u,  cłicesz  tytułować  siebie  PRAW ­

DZIW YM  MĘŻCZYZNĄ  (a  zakładam   a  priori,  że  tak  jest,  skoro 

czytasz  tę  l<siążł<ę),  to  musisz  pam iętać  o  tym,  że  uwodzenie  jest 

procesem ciągłym i niezmiernie ważnym w ł<ażdym zdrowym związ- 

ł<u opartym  na wzajemnej  miłości i  szacunł<u.

ile  w  samym  podrywie  zdecydowanie  odradzam   zapraszanie 

dziewczyny  do  ł<ina  czy  restauracji,  ponieważ  jest  to  tani  cłiwyt, 

ł<tóry  stosuje  więł<szość  mężczyzn,  aby  zaimponować  ł<obietom 

(brak oryginalności  uśmierca  podryw), o  tyle w związku  jest  to  jak 

najbardziej  wskazane.  Generalnie  wszell<iego  rodzaju  wypady  we 

dwoje,  np.  do  restauracji,  na  spacer  czy  nad  morze,  budują  coraz 

mocniejszą  więź  pomiędzy W ami  i  cem entują Wasz  związek.  D o­

brym   pomysłem  jest  robienie  podczas  tal<ich  wojaży  zdjęć,  które 

będziecie  mogli  przeglądać  wspólnie w  zimowe  wieczory  i  wracać 

wspom nieniam i  do tam tych wydarzeń.  Kobiety są o wiele bardziej 

emocjonalne  od  mężczyzn  i  takie  drobnostki  naprawdę  mocno  na 

nie oddziaływają.

Jeśli  zaś chodzi  o  same randki,  to  im więl<szą kreatywnością się 

wykażesz,  tym  lepiej.  Ktoś  m ądry  kiedyś  powiedział:  „Jeśli  nie 

chcesz,  aby  związek  się  zakończył,  to  zachowuj  się  tak  jak  na  jego 

początl<u,  a  nie  będzie  jego  końca”.  Sl<oro  miałeś  w  sobie  wystar­

czająco dużo  kreatywności,  aby zdobyć kobietę swoich marzeń, to 

teraz wykaż się tą samą kreatywnością, aby ją przy sobie utrzymać.

Słowa  potrafią być  świetnym nośnikiem emocji,  dlatego  są one 

tak ważne dla l<obiet.  Zauważ, że w filmach romantycznych niel<tóre 

dialogi  są  wręcz  przepełnione  słowami  obrazującymi  najrozm ait­

sze uczucia. Jest popyt na tal<ie filmy, więc jest i ich podaż.  Oznacza 

to,  że  kobiety  lubią  słuchać  tal<ich  słów.  Bądź  czuły,  to  ważne.  Jeśli 

masz  braki  w tego  typu  słownictwie,  to  obejrzyj  l<ill<a  filmów  albo 

przeczytaj  parę  rom ansideł.  Pamiętaj,  że  zasada  wzajemności  obo­

wiązuje  również  w związkach,  więc  warto  się  postarać.  Twoja  part- 

nerka z pewnością doceni Twoje starania.

107

background image

A B C  Z W IĄ Z K Ó W

Uwodzenie  w  związku?  W   przeciwieństwie  do  początkowego 

procesu  uwodzenia,  podczas  gdy  jesteście  już  razem,  nie  zaszkodzi 

napisanie  od  czasu  do  czasu  czułego  SMS-a.  Czytając  go.  Twoja 

partnerka od  razu przywoła  sobie wszystlde m iłe uczucia  i  cłiwile, 

l<tóre l<ojarzy z Tobą.

Mówiąc  krótl<o  —  cłicesz  być  tral<towany  jak  prawdziwy  męż­

czyzna? To tak się zacłiowuj.

108

background image

31

SEKSUMNOŚĆ 

w

 ZWIĄZKiy

Niektórzy lubią  twierdzić,  że  łączą  się  w  pary wyłącznie  dla  rado­

snego  poczucia wzajemnej  miłości  i  dzielenia  ze  sobą  jak najwięk­

szej  liczby wspólnych  chwil,  które  dostarczają im  poczucia  blisko­

ści,  ale  nie  oszukujm y  się  —  mam y  swoje  potrzeby  natury  czysto 

biologicznej  i  seks  jest zdecydowanie  jedną z nich.

Istnieją oczywiście pary, które ze względów religijnych czy innych 

czekają  z  rozpoczęciem  współżycia  seksualnego  aż  do  m om entu 

małżeństwa,  i  chociaż  szanuję  ich  decyzję  (bo  w  l<ońcu  każdy  ma 

prawo  do  dol<onywania  własnych  wyborów),  to  uważam,  że  jest  to 

najwięl<sza  krzywda,  jal<ą ludzie mogą sobie wzajemnie wyrządzić. 

Postępując w  ten  sposób,  tak  naprawdę  „l<upujemy kota  w worl<u”, 

ponieważ  aż  do  m om entu  połączenia  się  węzłem  małżeńskim  nie 

wiemy, czy tak naprawdę osoba, z l<tórą mamy zamiar spędzić  resztę 

swojego życia, odpowiada nam  pod względem  sel<sualnym.

Niedopasowanie  pod  tym  kątem   lub  niezadowolenie  ze  współ­

życia  jest  jednym  z  głównych  powodów  rozpadów  związl<ów  oraz 

rozwodów,  a  tak  naprawdę  niewiele  potrzeba,  aby  życie  sel<sualne 

było udane. W ystarczy jedynie troctię dobrycli clięci.

seksie trzeba rozmawiać ze  swoją partnerką.  I  to  często.  Oczy­

wiście, nie w tral<cie samego stosunku, co  chwilę dopytując  się,  czy 

jest  jej  dobrze  albo  czy dobrze  to  robisz. Jest bardzo wiele  innych 

okazji.  Seks  nie  może  być  w  W aszym  związku  tem atem   tabu.

109

background image

A B C  Z W IĄ Z K Ó W

Rozmawiajcie o swoich preferencjach, fantazjach erotycznych, a tak­

że  przede  wszystkim  o  granicach,  których  nie  jesteście  w  stanie 

przekroczyć. Jeśli  jesteś  m iłośnikiem   seksu  analnego,  to  chyba  do­

brze  się  dowiedzieć,  że  Twoja  partnerka  tego  nie  toleruje,  zanim  

minie  kilka  miesięcy Waszego  związku,  podczas  których  Ty nie  bę­

dziesz  m iał  odwagi  spróbować,  a  ona  niczego  nieświadoma  będzie 

coraz bardziej  się w Tobie zakochiwać. W arto  też powiedzieć,  jeśli 

coś Ci nie pasuje w zachowaniu „łóżkowym” Twojej  partnerki.  Uda­

ny seks  to  fundam ent  każdego  udanego  związku  i ważne,  żebyście 

oboje czerpali  z niego jak najwięcej  radości.

Gra  wstępna  to  rzecz,  o  której  zdecydowanie  nie  możesz  zapo­

mnieć.  Oczywiście, czasami możesz mieć ochotę na szybki  num erek 

i  jest  to  całkowicie  zrozumiałe,  ale  jeśli  chcesz,  aby  Twoja  p art­

nerka  również  czerpała  przyjemność  z Waszego współżycia,  to  nie 

możesz od niej  oczel<iwać  tyll<o takiego  rodzaju  sel<su.

Dobry  kochanek  to  tal<i,  który  rozumie  potrzeby kobiety i  po­

trafi  je zaspol<oić,  a  m niem am , że Ty  również  lubisz  się  za  taldego 

uważać.  Dowiedz  się,  jakie  pieszczoty lubi  Twoja  partnerka,  i  sta­

raj  się  jej  dawać  ich  jak  najwięcej,  a  uwierz  mi,  że  będzie  Ci  się 

chciała odwdzięczyć. W  sposób, l<tórego nigdy nie zapomnisz.

M usisz  zrozumieć,  że  kobiety  podchodzą  do  seksu  w  zupełnie 

inny sposób niż Ty.  Dla  Ciebie seks  jest głównie m om entem  ciele­

snej  rozkoszy,  l<tóry pozwala  Ci  na pełen  relaks  i  przeżywanie dużej 

dozy przyjemności,  natom iast  dla Twojej  partnerki  jest  to  przeży­

cie  o  charal<terze  głównie  emocjonalnym,  które  daje  jej  poczucie 

bliskości pomiędzy Wami.

Jest  jeszcze  jedna  bardzo  ważna  l<westia  —  kobiecie  podniece­

nie  się  zajmuje  o wiele  dłużej  niż  Tobie,  ale  też  po  stosunku  rów­

nież  o wiele wolniej  opada.  Ty  jesteś  gotowy w  pięć  sel<und  i  rów­

nież w  5  sekund  po wytrysl<u  możesz  już  spać,  podczas  gdy Twoja 

partnerka dalej  jest podniecona.  Stąd bierze się to, że kobiety bardzo 

często  lubią  porozmawiać  jeszcze  po  stosunku.  Musisz  zrozumieć 

tę różnicę i  schować w tym przypadku swój  egoizm do l<ieszeni.

To tyll<o wierzchołek góry lodowej, ale jeśli chcesz wiedzieć więcej, 

to z pewnością znajdziesz w tej  książce i w naszej  ofercie produl<tów/ 

szkoleń to, czego szul<asz. A tymczasem bierz się do działania.

110

background image

32

Z

abi

ri

^

t y n ę

!

Zaczęło  się  to  niedawno.  Byłeś  na  szl<oleniu, być  może  przeczytałeś 

l<siążl<ę i postanowiłeś zmienić swoje życie.  Coraz częstsze suł<cesy 

z  ł<obietami  zaczęły  być  Twoim   m otorem   do  wybrania  ł<obiety, 

z ł<tórą  się  zwiążesz.  Spotył<ałeś  się  z l<iłl<oma,  ale  jedna  najmocniej 

przył<uła  Twoją  uwagę.  Już  po  pierwszycłi  5  m inutacłi  wiedziałeś, 

że  będziecie  razem.  Sposób,  w  jałd  mówi,  uśm iecłia  się  oraz  na 

Ciebie  patrzy,  przesądził  o  podjęciu  tej  decyzji.  Weszłiście  w  zwią- 

zeł<.  Jał<o  nowy człowieł<,  potrafiłeś  zapewnić  swojej  ł<obiecie  m ul­

tum   doznań  na  najwyższym  poziomie.  Seks  z  najwyższej  półl<i, 

umiejętne dotarcie do najgłębszych części  jej  samej,  jak i wzajemne 

zrozum ienie  —  to  warunl<owało  Wasz  wspólny  sukces.  Z  dnia  na 

dzień  jednak  zaprzestawałeś  l<ontaktów  z  l<oleżanl<ami.  Inne  ko­

biety przestały  się  dla  Ciebie  liczyć.  Kontal<t  z nimi  ograniczałeś  do 

m inim um ,  bo  najważniejsza  była  i  jest  Twoja  pani.  W   l<ońcu  za­

pomniałeś o tym wszystl<im, co było  al<tywatorem Twojego sukcesu, 

i zacząłeś  się  robić taki  jak dawniej,  jak sprzed zmiany.

To  swoistego  rodzaju  efel<t  jo-jo.  Na  początku  swej  zmiany 

zbyt  mało  uwagi  poświęciłeś Twojemu  sposobowi  myślenia  i  teraz 

w  poważnym  związku  zaczęło  to  być  widoczne.  Twoja  kobieta  ze 

szczęśliwej  zmieniła  się w m arudną, w łóżl<u wieje nudą,  a ona  co­

raz  częściej  zaczyna  wspom inać  o  napraw dę  seksownym  kolesiu, 

l<tóry zaczepił  ją w Idubie.

111

background image

A B C  Z W IĄ Z K Ó W

Rutyna niszczy wszystko, dosłownie wszystko.  Podobnie z pracą. 

Jeśli  okaże  się,  że  robisz  dzień w dzień  to  samo,  jesteś  do  tego  przy­

muszany i  nie  zm ieniasz w pracy nic,  to  nawet  testowanie  najnow­

szych,  najbardziej  sportowych  aut  czy  ekskluzywnych  alkoholi  by 

Ci  się  znudziło.  W ierz  mi  na  słowo  lub  —  jeżeli  masz  możliwość

— sprawdź sam.

Podobnie  jest  w  związkach.  Jeśli  nie  byłeś  gotowy  na  związek, 

jeśli  Twoje  um iejętności  nie  były  jeszcze  na  wystarczającym  po­

ziomie, zrobiłeś  to  po  prostu za  szybko.  N ie b^deś gotowy na  to,  co 

się  wkrótce  stanie.  Teraz  zaczęły  Cię  spotykać  sytuacje  i  kobiece 

testy,  o których  nie  słyszałeś wcześniej.  N ikt  też nie opracował  dla 

Ciebie  gotowca,  bo  każda  jest  inna.  T utaj  potrzeba  mężczyzny, 

z twardą  głową  i  z  potężną  pewnością  siebie,  który  będzie  um iał 

wybrnąć z każdej  sytuacji. Macie szanse na sukces tylko i wyłącznie 

wtedy, gdy masz wybór i  nie idealizujesz swojej  wybranki.

W iem  też,  że  niełatwo  przetłumaczyć  cokolwiek  zakochanemu 

człowiekowi.  Jeśli  jednak Tobie przytrafił  się  taki  problem . Twoja 

kobieta  jest  dla  Ciebie wszystkim  i  za  wszelką  cenę  chcesz,  byście 

pozostali  razem, mam  dla Was kilka wskazówek.

Co  najważniejsze,  może  o  tym  nie  wiesz,  ale  ludzie  tak  n a­

prawdę  zakochują  się  nie  w  sobie,  ale  w  swoich  obrazach.  Kiedy 

kogoś  poznajemy,  nasz umysł tworzy sobie  projekcję  tej  osoby.  Im 

bardziej  ta osoba  nam  się  spodobała,  tym projekcja  jest  silniejsza 

i  bardziej  wybiegająca  w  przyszłość.  Dlatego  na  początku  nie  za­

uważasz  jej  wad,  które potrafią być  irytujące,  a  ona  nie  robi  proble­

mu z tego, że z butelką jesteś na Ty. To w skrócie.

Wiedząc o  tym, że problem  tak naprawdę tkwi  tylko w Waszych 

głowach, wyjdź wyzwaniu naprzeciw i  spraw, by żyło Wam  się  znów 

cudownie.  Co  zrobić?  Przypomnij  sobie,  jak wyglądały  Wasze  re­

lacje  na  samym  początku  znajomości.  Przecież  to  właśnie  wtedy 

zakochaliście  się  w  sobie.  Robiliście  różne  głupie  rzeczy?  Zacznij 

to  robić znowu.  Każdy z Was m iał czas, żeby się  spotkać  ze  swoimi 

znajomymi?  Wprowadźcie  ten  zwyczaj.  Wasze  spotkania  były  ro­

mantyczne,  pomysłowe, odkrywcze? Wysil  swoją kreatywność  i  zrób 

coś, czego  jeszcze razem z Tobą nie przeżyła.

112

background image

Zabij rutynę!

Bardzo  ważne  jest  również,  abyś  zaczął  znowu  rozmawiać  z  ko­

bietami i je poznawać. To napraw dę  może  przechylić  szalę  zwycię­

stwa.  Popatrz — kiedy ją poznałeś,  rozmawiałeś z kilkoma  nowo po­

znanymi dziewczynami dziennie.  Tygodniowo miałeś kilka  randek 

i  przez  to  byłeś  takim   fajnym, wyluzowanym  facetem.  Zrób  sobie, 

a  przede wszystkim  jej  prezent  i  udowodnij  przed  samym  sobą,  że 

nadal  pam iętasz,  jak  to  się  robiło.  Nie  musisz  i  nawet  nie  powi­

nieneś  się  tym  przed  nią afiszować.  Chodzi  o  to,  abyś  sam wiedział, 

tak  w  głębi  serca,  że  każda  kobieta  chce  Cię  poznać,  a  że  Twoja 

pani  ma wielkie szczęście, że może być z Tobą.

Na  zakończenie  dodam   tyle:  siedząc  przed  kom puterem ,  nie 

zm ienisz nic.

113

background image

33

YLKO TYLE 

MiySISZ ZROBIĆ, 

ŻEBY BYŁO IPEALNIE

Człowiek ma  coś  takiego w swojej  naturze, że dąży do perfekcjoni- 

zmu.  Nie  inaczej  ma  się  sprawa  w  tak  ważnym  aspekcie  naszego 

życia,  jakim  są związki.  Czy istnieje w takim   razie  coś  takiego  jak 

idealny związek? Przeczytaj  poniższy rozdział i dowiedz się  sam!

Nawet  jeśli  sam  nie  jesteś  w  związku,  to  na  pewno  masz  zna­

jomych,  którzy w takowym  się  znajdują.  Możesz  zauważyć,  że  nie­

którzy z nich  są naprawdę  szczęśliwi  i  czasem  nawet  zdarza  Ci  się 

zazdrościć  im tego  szczęścia.

W   naszym  świecie  nie  istnieją  idealne  rzeczy  (zresztą  gdyby 

istniały,  to  z  pewnością  okazałyby  się  nudne).  Każdy  związek  ma 

swoje gorsze i  lepsze  chwile.  Prawdziwa  sztuka  polega  na  tym,  żeby 

tych gorszych było  jak najmniej. Wymaga  to trochę  pracy,  a  czasem 

okazuje się, że tak naprawdę  tych gorszych  chwil  jest więcej  niż lep­

szych,  niezależnie  od  tego,  jak  bardzo  się  starasz  i  ile  pracy wkła­

dasz  w  związek.  W   takiej  sytuacji  pozostaje  Ci  tylko  pożegnać  się 

z partnerką  i  życzyć  jej  wszystkiego  najlepszego  na  dalszej  drodze

114

background image

Tylko tyle musisz zrobić, żeby było idealnie

życia,  ponieważ  najwidoczniej  po  prostu  nie  pasujecie  do  siebie 

pod  względem  charakterów  i  preferencji.  Utrzymywanie  związku 

za wszelką cenę będzie niekorzystne dla Was  i w dłuższej  perspek­

tywie  sprawi, że staniecie się nieszczęśliwymi ludźmi.

Udany  związek  zawiera  w  sobie  kilka  kluczowych  elementów, 

które  sprawiają,  że  oboje  jesteście  szczęśliwi  i  możecie  planować 

wspólną przyszłość.  Oto one:

Sform ułowanie,  że  „przeciwieństwa  się  przyciągają”,  to  jedno 

z  największych  kłamstw,  jakim i  jesteśmy  karm ieni  od  małego. 

Są  związki,  w  których  jedna  osoba  jest  „m etalowcem ”,  a  druga 

„hip-hopowcem”.  Zastanawiasz  się,  jak  to  jest  możliwe,  jeżeli  oni 

są od  siebie całkowicie  różni.  Otóż nieprawda. Muzyka  i  styl  ubioru 

to  tylko  powierzchowne  rzeczy.  To,  co  się  tak  naprawdę  liczy,  to 

wnętrze.  Pewnie  te  same  wartości  są  dla  nich  ważne,  wiele  spraw 

postrzegają w podobnych  sposób  i  m ają wiele  chwil, które  są  tylko 

ich.  Prawdziwie  udany  związek  opiera  się  właśnie  na  podobień­

stwach w rzeczach, które są dla nas istotne.

Oczywiście, nigdy nie znajdziemy drugiej połówki  (ani nawet 0,7), 

w  której  wszystko  będzie  nam   odpowiadało  i  która  będzie  lubiła 

wszystko  to,  co  my  lubimy,  i  zawsze  się  z  nam i  zgadzała.  Dlatego 

bardzo ważna  jest  sztuka kompromisów. Jeśli  zgadzacie  się  w  naj­

bardziej  istotnych  dla  Ciebie  kwestiach,  to  tak  naprawdę  drobne 

różnice  można  łatwo  zatrzeć  poprzez  ustalenie  wspólnie  pewnych 

zasad.  Jesteś  fanem  horrorów,  ale  nienawidzisz  komedii  rom an­

tycznych, a Twoja partnerka na odwrót? Nie ma  problemu!  Ustalcie 

wspólnie,  że  raz chodzicie  do  kina  na  film,  który podoba  się  Tobie, 

a  raz na  taki,  który podoba  się  tylko jej,  albo  po  prostu  chodzicie na 

tego  typu  filmy  sami  lub  ze  swoimi  znajomymi.  W  bardzo  podobny 

sposób można rozwiązać wiele niezgodności — rozmową i wspólnym 

ustaleniem   pewnych  zasad.  D zięki  tem u  unikniesz  wielu  niepo­

trzebnych kłótni  i nieporozum ień.

Nie  ma  co  ukrywać, dobry seks  to  podstawa  udanego  związku. 

Jeśli  macie  zupełnie  inne  oczekiwania  w  łóżku  i  nie  możecie  osią­

gnąć  w  tej  kwestii  kom prom isu,  to  nigdy  nie  będziecie  szczęśliwi.

O wiele  lepiej  będzie,  jeśli  rozejdziecie  się  i  dacie  sobie  nawzajem

115

background image

A B C  Z W IĄ Z K Ó W

szansę  na  znalezienie  szczęścia  z  innym i  osobami,  a  nie  będziecie 

tkwić razem i  stawać  się  coraz bardziej  nieszczęśliwi.

Zaufanie  jest  bardzo  ważne,  o  ile  nie  najważniejsze.  Jeśli  tylko 

w kradnie  się  do  Waszego  związku  chorobliwa  zazdrość  i  od  razu 

nie  zaczniecie  z  tym  walczyć,  to  Wasz  związek  zacznie  powoli 

umierać.  Zaczniecie  być  nadm iernie  podejrzliwi  wobec  siebie  na­

wzajem  i  zamiast  cieszyć  się  wspólnym  szczęściem,  będziecie  wy­

najdywać  coraz  wymyślniejsze  metody  wzajemnej  inwigilacji.  Ba­

wienie  się w zim ną wojnę  naprawdę nie służy rozkwitowi związku. 

Pomyśl — jeśli  dziewczyna będzie  chciała  Cię  zdradzić,  to  i  tak to 

zrobi,  niezależnie od  tego, czego byś  nie zrobił.  Posądzanie  jej  o to 

i  mówienie  jej  o  tym  co  chwilę  może  zaś  co  najwyżej  doprowadzić 

do  sytuacji, w której  ona  stwierdzi:  „Skoro w  jego głowie  już  zdra­

dziłam, to co za  różnica, czy zrobię  to czy też nie?”.

W iem,  że  kiedy  jesteś  zakochany,  chciałbyś  spędzać  każdą 

wolną  chwilę  ze  swoją  drugą  połówką,  ale  bardzo  ważne  jest,  żeby 

każde  z  Was  miało  czas  na  ^ a s n e   życie.  Kiedy  wszystko  robicie 

razem,  to  po  pewnym  czasie  nie  macie  nawet  o  czym  rozmawiać. 

Dobrze  jest  czasami  wyskoczyć  tylko  z  kum plam i  na  piwo,  spo­

tkać  się na  kawie z koleżanką z liceum,  pograć  sam em u przez wie­

czór w gry na  konsoli,  poczytać  książkę  czy nawet  poleżeć w łóżku 

i popatrzeć w ścianę.  Ona też potrzebuje trochę czasu dla siebie.

D ajcie  sobie  chwilę  na  oddech,  a  dzięki  tem u  będziecie  mogli 

razem  spędzać dużo chwil, które  zapierają dech w piersiach,  a  takie 

przecież  są w związku najważniejsze, prawda?

116

background image

34

Z w iązki 

na

 o p le g ło ść 

—   CZĘŚĆ 1

Wiele  jest sytuacji, w których dwoje ludzi musi się rozstać, mimo iż 

bardzo tego nie chce.  Rodzi  się wtedy pytanie, czy zapomnieć o uczu­

ciu  i  pogodzić  się  z  losem,  czy  też  tkwić  w  związku  na  odległość? 

Rozważmy zatem, w jakich sytuacjach warto wybrać tę drugą opcję.

Ze  względu  na  liczne  m igracje  dylemat  życia  w  związku  na 

odległość  dotyczy  coraz większej  liczby osób.  W  2010  roku  aż  700 

tysięcy  polskich  par  dotknęła  ta  sytuacja.  Specjaliści  szacują,  że 

duża większość z tych związków nie przetrwa próby czasu.  Zupełnie 

inny  rytm  życia  i  problemy  sprawiają,  że  partnerzy  oddalają  od 

siebie.  Często z powodu pustki  i  samotności pojawia  się  ktoś  trzeci, 

kto zajm uje miejsce dotychczasowego partnera.

Problem   związków  na  odległość  nie  dotyczy  wyłącznie  par, 

w których  jedna  osoba  wyjechała  za  granicę.  Czasami  wyjazd  na 

studia  do  odległego  m iasta  czy  do  nowej  pracy  powoduje  wstrząs 

w wielu związkach. Młodzi ludzi nie wiedzą wtedy, jak się zachować 

i  jak poradzić  sobie z tą  sytuacją.  Oczywiście,  każdy przypadek  jest 

indywidualny,  jednak istnieją ogólne kwestie, które należy rozważyć 

przy podejmowaniu  decyzji  o kontynuowaniu danej  relacji  bądź  jej 

zerwaniu.

117

background image

A B C  Z W IĄ Z K Ó W

Pierwsza,  podstawowa  sprawa  to  sama  odległość  między Waszy­

mi nowymi miejscami zamieszkania i Wasze możliwości przemiesz­

czania  się.  Czasami  wyjazd  za  granicę  (zakładając,  że  nie  są  to 

C hiny  lub  Stany  Zjednoczone),  np.  na  stypendium   naukowe,  nie 

m usi  oznaczać,  że  stracicie  całkowicie  możliwość  widywania  się. 

Oferta  tanich linii  lotniczych  powoduje,  że  przelot  do  niektórych 

m iast  europejskich  nie trwa dłużej  niż  przemieszczenie  się  do  in­

nego miasta Polski.  Problem  mają pary,  które rozdziela  ocean. Moż­

liwość  częstych kontaktów jest  zdecydowanie ograniczona,  a  przyloty, 

by  spotkać  się  z  ukochaną osobą,  uzależnione  są  od  wielu  czynni­

ków,  w  tym  od warunków  pogodowych.  Dlatego  jeśli  istnieje  dobre 

połączenie  między  miejscowościami,  w  których  zam ierzacie  żyć, 

nie przekreślajcie Waszego związku.

Częste  podróże  i  telefony,  a  także  osobne  życie  powodują,  że 

pary obciążone  są dodatkowymi  kosztami.  Rozważając  związek na 

odległość,  trzeba  zdać  sobie  sprawę,  że  może W as  nie  być  stać  na 

tal<ie życie.

Inna kwestia dotyczy czasu, jal<i ze sobą spędzaliście do tej  pory. 

Jeśli  widujecie  się  bardzo  często,  żyjecie  ze  sobą  i  jesteście  przy­

zwyczajeni  np.  do  codziennego  upraw iania  seksu,  nagła  rozłąka 

może  drastycznie  wpłynąć  na  Wasz  związek.  Będziecie  bardzo  do 

siebie tęsknić  i nie będziecie potrafili  pogodzić  się  z takim   stanem  

rzeczy, przez co będzie w Was  rosła  frustracja,  która  z czasem  może 

przerodzić  się  w  niechęć  do  tego  związku.  Jeśli  jednak  przyzwycza­

jeni  jesteście  do  tego,  że  spotykacie  się  raz  na  jakiś  czas,  gdyż  na 

przykład  jesteście  pochłonięci  swoją  pracą lub  po  prostu  cenicie  so­

bie  niezależność,  zmiana  miejsca  zamieszkania  jednego z partnerów 

nie zmieni  bardzo Waszej  sytuacji,  dlatego  rozstawanie  się  z  p art­

nerem  z tego powodu nie ma  sensu.

Kluczową sprawą,  jaką należy wziąć pod uwagę przy rozważaniu 

życia  w  związku  na  odległość,  są  same  Wasze  uczucia.  Musicie  za­

stanowić  się,  jak bardzo zależy Wam na danym partnerze,  jak wiele 

jesteście w  stanie  dla  niego  poświęcić,  jak  trwałe  i  silne  są W asze 

uczucia  do  drugiej  strony.  Jeśli  nie  wyobrażasz  sobie  życia  bez  tej 

osoby  i  jest  ona  Ci  potrzebna  do  szczęścia  niczym  tlen  do  oddy­

118

background image

Związki na odległość

  —

 

część 1

chania,  nie  rezygnuj  z  tego  związku.  Jeśli  masz wątpliwości  co  do 

stałości  swoich  odczuć  i  masz  pewność,  że  bez  problemu  znajdziesz 

sobie  innego  partnera,  nie baw się w tego typu  rzeczy.  Związki  na 

odległość  m ają  szansę  przetrwać  w  przypadku  osób  z  silną  osobo­

wością, które są przekonane, że ich partner jest dla nich stworzony.

Często  najbardziej  rozstrzygającym  argum entem   za  kontynu­

owaniem związku mimo zm iany miejsca  zamieszkania  są plany na 

przyszłość.  Są osoby, które nie chcą niczego zmieniać w swoim życiu 

i  nigdy nie  opuszczą  swojego  rodzinnego  miasta  czy państwa.  W  ta­

kiej  sytuacji  trudno jest  mówić  o planowaniu wspólnej  przyszłości, 

skoro druga  strona będzie związana  z zupełnie innym miejscem. Je­

śli  wyobrażasz  sobie,  że  po  pewnym  czasie byłbyś w  stanie  dołączyć 

do  swojej  partnerki,  przemyśl  rozwiązanie,  jakie  daje  Ci  związek 

na odległość.

Niektórym   wydaje  się,  że  związek  na  odległość  to  m niejsze  zło 

(np.  lepsze  to  niż  zostanie  singlem)  lub  głupota.  Tymczasem  dla 

pewnego typu ludzi  z takiego związku płyną również korzyści.  Dla 

osób,  które  cenią  sobie własną przestrzeń życiową i  lubią być  nie­

zależne,  taki  układ  może  okazać  się  nawet  lepszym  rozwiązaniem 

niż  tradycyjne  życie  pod  jednym  dachem.  Związek  dwojga  ludzi 

opiera  się  na  kompromisach  i  pełny  jest wyrzeczeń,  którym  trudno 

czasem  sprostać, zwłaszcza gdy przez dłuższy  okres  wiodło  się życie 

singla. Niełatwo jest zrezygnować dla drugiej  osoby  ze  swoich  przy­

zwyczajeń, nawyków, a czasem też nałogów (np. palenia papierosów).

To wszystko  powoduje,  że  coraz  częściej  pary  świadomie  decy­

dują  się  na  bycie w związkach na odległość.  Model  takiego  związ­

ku  określa  się  często  jako  LAT.  Nazwa  ta  pochodzi  od  skrótu  an­

gielskich  słów  LivingApartTogether,  czyli  żyć  razem,  ale  osobno. 

W  skrajnych przypadkach dochodzi  czasem  nawet do  sytuacji, gdy 

małżonkowie kupują dwa osobne mieszkania, w których żyją na co 

dzień.  Ich  związek  dzięki  tem u  ciągle  jest  w  fazie  randkow ania, 

przez  co  unikają  znudzenia  wywoływanego  rutyną  codziennego  ży­

cia.  I coś w tym jest.  Czasami brak własnej  przestrzeni, ciągłe zdanie 

na  swoje  towarzystwo  i  przewidywalność  wyniszczają  uczucia  szyb­

ciej  niż tęsknota  spowodowana dzielącymi kilometram i.

119

background image

35

Zw iązki 

na

 o p le g ło ść 

—   CZĘŚĆ 2

Postanowiłeś,  że  życie w  samotności  przestało  Ci  odpowiadać.  Zaczą­

łeś  intensywnie  umawiać  się  na  randl<i  z  dziewczynami,  ale  żadna 

tal< naprawdę nie  spełniała Twoicłi oczel<iwań.  Nie były złe czy też 

brzydl<ie,  po  prostu  bral<owało  im  tego  „czegoś”,  co  sprawiłoby,  że 

cłiciałbyś  spotl<ać  się  z nim i  po  raz  l<olejny i  l<olejny,  i l<olejny.... 

 l<ońcu pewnego dnia  przypadl<owo  udaje  Ci  się poznać  l<obietę, 

l<tóra  od  samego  początl<u  sprawiła,  że  nie  mogłeś  przestać  o  niej 

myśleć.  Wszystko  byłoby  pięknie,  gdyby  nie  fakt,  że  Wasze  m iej­

sca  zamieszkania  dzieli  od  siebie  wiele  kilometrów.  Czy  związek 

na odległość ma sens?

Masz  dziewczynę.  Mało  tego  —  masz  dziewczynę,  która  speł­

nia  wszystkie  Twoje  oczekiwania,  i  naprawdę  czujesz,  że  jest  ona 

Twoją  bratnią  duszą.  Szczerze  Ci  gratuluję,  bo  wiem,  jak  trudno 

jest  znaleźć  dziewczynę,  z  którą  będziesz  wiązał  większe  palny. 

Jest  tylko  jeden  problem   —  dzieli  Was  kilkaset  kilometrów.  Nie 

jest  wcale  rzeczą dziwną,  że  na  początku  bardzo  głęboko  wierzysz 

w  to,  że  wszystko  się  W am  jakoś  ułoży  i  w  końcu  będziesz  z  nią 

szczęśliwy,  ale z czasem zaczyna  się rodzić w Twojej  głowie pytanie, 

które coraz  częściej  zaczynasz  sobie  sam  zadawać:  Czy związek na 

odległość ma  sens?

120

background image

Związki na odległość

  —

 

część 2

Nie  będę  Cię  okłamywał  —  związek  na  odle^ość  to  rzecz  na­

prawdę  trudna,  jeśli  nawet  nie  najtrudniejsza  w  całycłi  relacjacłi 

damsl<o-męsl<ichi.  Wymaga  bardzo  dużego  zaangażowania  z  Two­

jej  strony,  cierpliwości  i  przede wszystkim  pewności,  że  naprawdę 

chcesz  być  z  T ą  dziewczyną.  Powiem  Ci  szczerze,  że  przypadki 

związków na odle^ość, które trwają i dają szczęście będącym w nim 

osobom,  jestem  w  stanie  policzyć  na  palcach  jednej  ręki,  a  znam 

napraw dę  dużo  osób,  które  próbowały  sobie  ułożyć  życie  w  taki 

właśnie sposób.

Związki  na  odległość  mogą  przetrwać  tylko  przez  pewien  czas 

(zazwyczaj  maksym alnie  2-3  lata),  po  czym  jeśli  nie  uda  się W am 

razem  zamieszkać,  to  istnieje  bardzo  duże  prawdopodobieństwo, 

że  Twój  związek  na  odległość  zacznie  się  powoli  rozpadać.  Dzieje 

się  tak dlatego,  że  z  czasem  zaczynacie  mieć  coraz większe  oczeki­

wania  wobec  Waszej  relacji  i  w  końcu  sporadyczne  spotkania  i  co­

dzienne  telefony  przestają  W am   wystarczać.  Chcecie  mieć  praw­

dziwy  związek  i  zaczyna  W as  męczyć  fakt,  że  nie  możecie  się 

spotykać  tak  często,  jak  byście  tego  chcieli.  Samymi  telefonami, 

rozmową na  Skype czy też dziesiątkam i  SMS-ów każdego dnia  nie 

zbudujesz  prawdziwej  relacji.  Aby  Wasz  związek  na  odległość 

miał  rację  bytu,  musicie  się  widywać  przynajmniej  raz w miesiącu. 

Prawda  jest taka,  że  jeśli  dwójka  ludzi  nie widzi  się  zbyt długo, to 

chociaż  nie wiem  jak bardzo  by  się  starali  utrzym ać  tę  relację,  to 

po  dłuższej  rozłące  łączące  ich  uczucie  zaczyna  powoli  wygasać 

i w końcu zaczynają się  stawać obcymi dla siebie osobami.

Dzieląca  Was  odległość  może  być  dobrym  pretekstem   do  tego, 

abyś  był zazdrosny o  swoją  partnerkę  — w  końcu  nie widujesz  jej 

codziennie, istnieje ryzyko, że jakiś facet zacznie się koło niej  kręcić 

i  Ci  ją odbije,  a przecież tak bardzo  ją kochasz...

BŁĄD!  Uczucie  zazdrości  nigdy  nie  prowadzi  do  niczego  do­

brego.  Jeśli  dziewczyna  poczuje,  że  starasz  się  ją  kontrolować,  to 

może  zacząć  stopniowo  wycofywać  się  ze  związku,  ponieważ  nikt 

nie  lubi  być  trzym any w  klatce,  nawet  tej  ze  szczerego  złota.  W y­

brała  Ciebie,  jest  z Tobą,  więc  nie  ma  sensu,  abyś  obawiał  się,  że 

będzie inaczej.

121

background image

36

Co 

ZROBIĆ, BY ZWIĄZEK 

NA 0PLEGŁ05Ć MIAŁ SENS?

W iele  par  skazanych  jest  na  związek  na  odległość,  inne  decydują 

się na  niego świadomie. W  jednym i drugim  przypadku należy po­

stępować w odpowiedni  sposób,  by  relacje  nie uległy ochłodzeniu, 

a  uczucia  nie  straciły  na  sile.  Z  poprzedniego  rozdziału  mogliśmy 

się  dowiedzieć,  kiedy  można  angażować  się  w  związek  na  odle­

głość, a kiedy jest on wylduczony i pozbawiony sensu. W  tym tel<ście 

przeczytasz natomiast, co robić, by taki związek się nie rozpadł i by 

relacje układały się poprawnie.

W ielu  ludzi  nie  wyobraża  sobie,  że  można  być  szczęśliwym 

w związku na odległość.  Uważają  oni,  że  osoby,  które  żyją  oddziel­

nie,  nie  mogą  tworzyć  prawdziwej  pary,  bo  na  przykład  nie  mogą 

często  ze  sobą współżyć.  Tym czasem   praktyka  pokazuje,  że  pary, 

które dzielą ze  sobą wspólne życie, również nie uprawiają seksu czę­

sto, bo po pracy i wypełnianiu obowiązków w domu nie mają ochoty 

i  siły  na  łóżkowe  igraszki.  Poza  tym,  często  ludzie  działają  sobie 

na nerwy, wzajemnie obwiniają się o niepozałatwiane sprawy czy też 

kłócą  się  w  kwestii  urządzania  mieszkania,  remontów,  utrzym y­

wania  czystości  itp.  Ludzie,  którzy mieszkają osobno, nie mają tego 

typu problemów.  Doceniają jeszcze bardziej  swoją drugą połówkę, nie 

tracą czasu na  kłótnie, są dla siebie bardziej  wyrozumiali  i czuli.

122

background image

Co zrobić, by związek na odległość miał sens?

Jednak  dzielący  dystans,  brak  bliskości  w  trudnych  m om en­

tach  i  różne  problemy,  z  którymi  muszą  borykać  się  na  co  dzień, 

powoduje,  że  muszą ^;^^ożyć wiele wysiłku,  by utrzym ać  więź,  któ­

ra  ich  łączy.  Dla  początkujących  par  utrzym anie  tej  więzi  stanowi 

swego  rodzaju  wyzwanie,  dlatego  potrzebują  one  silnego  potwier­

dzenia,  że  podjęta  decyzja  jest  słuszna,  a  także  rad,  jak poradzić  so­

bie w pierwszych miesiącach  rozłąki, gdy zwykle  przychodzą pierw­

sze l<ryzysy.

Pierwszą,  podstawową  rzeczą  jest  nastawienie.  Samo  osobne 

życie  to  nie  koniec  świata.  Niesie  oczywiście  ze  sobą wiele  zmian, 

jednak  nie  powoduje,  że  tracim y  na  zawsze  drugą  stronę.  Rzadsze 

widywanie  się  może  wyjść  również  na  dobre  relacjom,  zwłaszcza 

gdy osoby potrzebują dużo  swobody w związl<u.

W ielu  osobom  wydaje  się,  że  osobne  życie  spowoduje,  że  ich 

dotychczasowy  partner  przestanie  być  im  wierny.  Owszem,  zdarza 

się,  że  na  przyl<ład  l<toś  był  trzymany  przez  dłuższy  czas  pod  l<lo- 

szem  i  nagła  wolność  i  brak  jakiejkolwiek  l<ontroli  spowodowały, 

że zapomniał o  swoich hamulcach i  zaczął  szukać  przygód  na  jedną 

noc.  Jeśli  mowa  jest  o  prawdziwym  związl<u,  w  którym  ludzie  ko­

chają i szanują się wzajemnie oraz nie są ze sobą powodu jakiegoś 

przymusu,  takie  sytuacje  nie  zachodzą.  Powód,  dla  którego  partner 

zaczyna  nas  zdradzać, gdy tylko  znikniem y m u  z  oczu,  nie wynika 

z  samego zostawienia  go,  a  z  niezdrowych  relacji, w których  tl<wi- 

liśmy.

Każdy  związek  charal<teryzuje  się  tym,  że  ma  swoje  specyficz­

ne  przyzwyczajenia  i  rytuały.  Dlatego  też  należy  je  pielęgnować. 

Takim   przyzwyczajeniem  jest  na  przyl<ład  dawanie  sobie  buzia- 

ków  na  dobranoc.  Zam iast  tego  można  przesłać  SMS-a  z  buziacz- 

kiem  i  życzeniam i  miłej  nocy.  O  tym  nie  trzeba  nil<omu  przypo­

minać.  W  związku na  odległość ważniejsze  są nieraz krótkie  SMS-y 

czy  rozmowy  niż  długie  godziny wiszenia  na  telefonie.  Regularne 

pisanie  e-maili,  codzienne  wysyłanie  SMS-ów  czy  rozmowy  przez 

Sl<ype’a  powinny  być  nieodzownym  elementem  codzienności.  T a­

kie  rzeczy  sprawiają,  że  czujemy,  jal<by  druga  osoba  siedziała  tuż 

obol<,  za  ścianą,  przez  co  zmniejsza  się  zdecydowanie  uczucie  sa­

motności i braku bliskości.

123

background image

A B C  Z W IĄ Z K Ó W

Elem entem ,  który  doskonale  poprawia  relacje  osób  żyjących 

w  związku  na  odległość,  jest  sprawianie  niespodzianek,  jak wysyła­

nie  jakichś  drobiazgów  pocztą  (np.  m ajteczek,  słodkości),  przesy­

łanie  SMS-ów na  dobranoc  czy przyjeżdżanie  do  ukochanego,  gdy 

ten  się  zupełnie  tego  nie  spodziewa.  Radość  z takich  niespodzianek 

jest nieoceniona.

W ielu  specjalistów  z  zakresu  relacji  dam sko-męskich  (m.in. 

brytyjska  seksuolog D anise  Knowles)  jest  zdania, że w związku  na 

odległość  bardzo  ważne  jest  zsynchronizowanie.  Partnerzy,  których 

dzielą kilometry, powinni w tym  samym  czasie np.  słuchać  swoich 

wspólnych,  ulubionych  utworów  muzycznych  lub  oglądać  ten  sam 

film.  Na  ile  jest  to  skuteczne,  trudno  ocenić,  jednak warto wypró­

bować  również taką metodę.

Inną  rzeczą,  która  zdecydowanie  ułatwia  życie  w  związku  na 

odległość,  jest  umiejętność  rozwiązywania  konfliktów.  Nie  powin­

niśmy nigdy rzucać  słuchawką.  Gdy nie widzimy przed  sobą partne­

ra,  jego  reakcji  i  m im iki,  z większą  łatwością  dajem y  upust  swojej 

złości  i  wykrzykujemy  zbyt  wiele  niechcianych  słów.  Musimy  w  ta­

kich wypadkach  nauczyć  się  panować  nad  sobą i  odłożyć  dyskusję 

na inny termin, gdy wywołuje w nas  zbyt wiele  negatywnych  em o­

cji.  Dzięki  tem u  możemy  spokojnie  przemyśleć  to,  co  naprawdę 

chcemy powiedzieć  partnerowi,  i  unikniem y ranienia  go  przykrymi 

słowami.

Autor książki Przewodnik dla par żyjących na odległość dr Gregory 

Guldner  uznał,  że  główną  przyczyną  rozpadów  związków  na  odle­

głość  jest  działanie  bez  planu  i  rutynowycli  czynności.  Zdaniem  

Guldnera bardzo ważne jest, aby ustalić od samego początku zasady 

dotyczące tego,  jak często  partnerzy będą  się  ze  sobą  kontaktować 

i co  jaki czas będą się wzajemnie odwiedzać.

124

background image

37

J

a k

 ZAPl^NKTOWAĆ 

V

 DZIEWCZYNY?

Każdy  chłopak  wie,  że  by  zdobyć  dziewczynę  lub  utrzym ać  zwią­

zek,  musi  jakoś  plusować  u  swojej  wybranki.  Sposoby  są  różne, 

lecz nie zawsze dają pożądane rezultaty.  Sprawdźmy dlaczego...

To,  jak  mało  mężczyźni  wiedzą  o  kobietach,  pokazuje  próba 

zdobycia  uznania  u partnerki.  Panowie  zakładają, że kobiety różnie 

oceniają  zasługi,  dlatego  najlepiej  zrobić  coś  niesamowitego  lub 

podarować  coś niezwykle drogiego. Tymczasem to niestety nie dzia­

ła,  a  facet,  który  całą  swoją energię  skupił  na  jednej  rzeczy,  często 

przeżywa  rozczarowanie,  bo  liczył  na  to,  że  jego  wielka  niespo­

dzianka  sprawi  partnerce  dużo  większą  radość.  Rodzi  się  przy  tym 

pewnego rodzaju żal, że on  się  tak starał,  a ona tylko  się uśmiechnę­

ła,  a  powinna w końcu skakać ze szczęścia.

Mężczyźni  nie  pojmują,  że  za  każdą  rzecz,  którą  zrobią,  mogą 

dostać  maksymalnie  jednego plusa.  Czasem będzie to większy plus, 

w  serduszku  na  przykład,  ale  zawsze  jeden,  nie  więcej.  Zabranie 

dziewczyny w  niezwykle  rom antyczne  miejsce,  przygotowanie  su- 

perprzyjęcia  urodzinowego,  napisanie  dla  niej  piosenki  czy  odwie­

zienie  jej  do  dom u  po  im prezie  będzie  równie  ważne.  Dlatego  by 

kobieta  czuła  się  szczęśliwa,  jej  partner  musi  zadbać  o  mnóstwo

125

background image

A B C  Z W IĄ Z K Ó W

małych gestów i prezencików, w postaci  uścisków, niesienia  za  nią 

ciężkich  toreb, odkręcenia  słoika,  dania  buziaka, wymasowania  stóp 

czy  karku.  W tedy  worek  z  plusikam i  pęcznieje  i  pęcznieje.  Jeśli 

mężczyzna  skupia  się wyłącznie na  l<ill<u  rzeczach, l<tóre sprawiają 

partnerce  przyjemność,  lista  z plusikam i  jest  uboga  i  nie  robi  wiel­

kiego  wrażenia,  co bezpośrednio  przekłada  się  na  odbiór partnera 

i  uczucia  kobiety,  która  czuje  się  niekochana,  gdy  nie  widzi  i  nie 

odnotowuje  tych  małych  dowodów  miłości.  A gdy  czuje  się  nieko­

chana, z coraz większą rezerwą przyznaje jakiekolwiek plusy.

Dobrym sposobem na  zdobycie  jeszcze większej  sympatii  i  uzna­

nia dziewczyny są mininiespodzianki. Możesz podarować  jej  kwia­

tuszka  zerwanego na  spacerze z psem, kupić i zaparzyć  jej  ulubioną 

herbatę,  zrobić  śniadanie  do  łóżka,  zabrać  ją  na  film  lub  koncert 

z jej  idolem. Możesz także zrobić  jej  ciasto lub danie, które bardzo 

lubi,  lub  kupić  jakiś  ciuszek  albo  drobną  biżuterię.  Poza  tym,  za­

dbaj  o  nastrój, gdy jesteście  tylko we  dwoje.  Kup  dobre wino,  zapal 

świece,  przygaś  światło,  rozpal  ogień w kom inku...  D robne  i  z po­

zoru  nic  nieznaczące  gesty  są  dla  kobiet  niezwykle  istotne.  I  nic, 

nawet  z pozoru najbardziej  prozaicznego,  nie uchodzi  ich uwadze. 

Panie  dostrzegą,  zarejestrują  i  zapam iętają  nawet  delikatne  m u­

śnięcie  ciała  czy  uśmiech.  Kobieta  czuje  się  wspaniale,  gdy  poma­

gasz  jej  iść,  kiedy  ma  obcasy,  a  naw ierzchnia  jest  nierówna,  gdy 

trzymasz  jej  parasol,  by na  nią  nie  padało,  gdy otwierasz  drzwi  od 

auta  i  pomagasz  wysiąść  i  wsiąść,  gdy  zdejm ujesz  jej  płaszcz,  gdy 

siedząc w kinie lub  spacerując, trzymasz ją za  rękę  i otulasz ją swoją 

m arynarką,  gdy  jest  zimno.  Gdy  się  witacie,  niezwykle  pozytywny 

jest  buziak  na  dzień  dobry.  Sama  na  przykład  uw ielbiałam ,  gdy 

podczas  jazdy  partner  trzymał  rękę  na  m oim   kolanie.  W tedy  czu­

łam, że jestem cała tylko dla  niego.

Kobietom niezwykle imponuje, gdy pytasz o jej najlepszą przyja­

ciółkę  oraz  gdy  kojarzysz  jej  przyjaciół  i  rodzinę.  To  niezwykle 

ważne,  że  interesujesz  się  jej  bliskim i  lub  osobami,  na  których  jej 

zależy.  Równie  pomocne w  plusowaniu  u  kobiety są komplementy, 

dlatego  chwal  swoją partnerkę  za wygląd,  np.  za  to,  że  schudła  albo 

że  przytyła,  jeśli  ma  problem   z  niedowagą,  za  osiągnięcia  czy  po­

126

background image

J a k  zapunktować u dziewczyny?

mysłowość.  Bardzo  dobrze  postrzegane  jest  także poświęcanie part­

nerce dużej  uwagi, gdy jesteście w jakimś  towarzystwie  i  nieodbie- 

ranie telefonów w czasie, gdy przebywacie ze sobą.

Mężczyźni  wierzą,  że  tylko  wielkimi  osiągnięciami  zdobędą  m i­

łość partnerki.  Poświęcają bardzo  dużo czasu i  energii  np.  po  to,  by 

dużo  zarabiać, by zapewnić  kobiecie  jeszcze  lepsze w arunki  życia. 

Prowadzi  to  do  coraz  większego  zaniedbywania  partnerki,  przez 

co  psują  się  bardzo  relacje  w  związku.  Kobiety  oczywiście  często 

same  przyczyniają  się  do  takiej  sytuacji,  gdyż  nie  mówią  wprost

o  swoich  odczuciach  i  nie  chwalą  zupełnie  swoich  mężczyzn  za 

drobne rzeczy, przez co oni nie widzą sensu w tym, by je dalej  robić. 

Każdy  facet  potrzebuje  odpowiedniej  zachęty,  by  zdobywać  się  na 

kolejne m ałe gesty.

Znam   historię  mężczyzny,  który  myślał,  że  sprawi  swojej  p art­

nerce  ogromną  radość,  biorąc  ją  na  egzotyczną  wycieczkę  zagra­

niczną.  By  na  nią  zarobić,  bardzo  dużo  pracował.  Nie  mógł  przez 

to  poświęcać  jej  za  dużo  czasu,  przez  co  czuła  się  ona  bardzo  za­

niedbywana.  Gdy  już  chłopak  miał  ofiarować  dziewczynie  bilety  na 

niesam owitą  wyprawę,  ona  z  nim   zerwała,  bo  nie  m iała  już  cier­

pliwości  do  jego  ciągłych  spóźnień  i  nieobecności.  H istoria  ta  po­

kazuje,  że  nie  warto  zbyt  skupiać  się  na  wielkich  rzeczach  przy 

imponowaniu  kobiecie,  bo  tracimy z  oczu  prawdziwy cel  naszych 

działań.

127

background image

38

J

a k

 ZBiypowAć 

ZPR.OWY ZWIĄZEK?

Mało  jest  na  świecie  idealnych  par,  a  często  najbliższe  otoczenie 

nie  daje  nam   odpowiednich wzorców,  jak budować  zdrowe  relacje 

w związku.  Dlatego warto  zastanowić  się  czasem  nad  własną  sytu­

acją, by nie popełniać pewnych błędów, które szkodzą uczuciom.

Relacje  między  kobietam i  a  mężczyznami  bywają  skom pliko­

wane,  zwłaszcza  jeśli  odniesiemy  się  do  sfery  związków.  Przeno­

simy bowiem na  nią nasze przyzwyczajenia, uprzedzenia, fałszywe 

przekonania oraz cały nasz bagaż doświadczeń,  zarówno tych  złych, 

jak i  dobrych.  Często  też  nie mamy dobrych wzorców,  jak budować 

zdrowy związek.  Zdarza  się  również,  że  ze  strachu  przed  sam otno­

ścią  angażujemy  się  w  jakieś  relacje,  co  nie  przynosi  nam   żadnej 

satysfakcji,  a  z czasem  powoduje w nas  narastające znudzenie  i  roz­

czarowanie.

Częstym  błędem  cechującym  relacje  w  związku  jest  podejście 

w  stylu oko za oko, ząb za ząb.  Gdy partner w jakiś  sposób nas  rani, 

próbujemy odwdzięczyć mu się tym  samym lub w jakiś inny sposób, 

który  go  zaboli.  Podobnie  gdy  zm ieniam y  swe  zachowanie,  ocze­

kujem y,  że  nasz  parter  też  coś  w  sobie  zm ieni,  na  zasadzie:  „Ja 

nie  będę  spędzać  czasu  w galeriach  na  zakupach,  ale  ty  za  to  nie

128

background image

J a k  zbudować zdrowy zw iązek?

będziesz wychodzić z kolegami na piwko”. Takie postępowanie z gó­

ry jest  skazane na  porażkę.  Po  pierwsze,  sami na  tym cierpimy  (mu­

simy  odmówić  sobie  przyjemności).  Po  drugie,  m usim y  bawić  się 

policjantów,  a każdy,  komu  ogranicza  się  przywileje,  będzie  się 

buntować  lub  potajem nie  kontynuować  swoje  praktyki.  Po  trzecie 

zaś  ten  sposób  bardziej  przypomina  wzajemną  tresurę  niż współ­

życie.  To  dana  osoba  m usi  dojść  do  wniosku,  że  pewne  jej  zacho­

wania są niewłaściwe, i wykonać pracę na sobą. Dlatego jeśli chcemy 

żyć  w zdrowym  związku,  powinniśmy  zacząć  od  zmiany siebie,  co 

z pewnością wpłynie pozytywnie na  partnera. M usimy także uzbroić 

się  w  cierpliwość,  bo  partner  może  długo  sam  nie  dostrzegać  róż­

nicy  lub  będzie  nam  wręcz  podcinał  skrzydła w czasie  naszej  me­

tamorfozy.  W idać  to  dobrze  na  przykładzie  pulchnych  par.  Kiedy 

jedna  strona zaczyna  się  odchudzać, zwykle druga, zamiast  ją wspie­

rać,  jeszcze  ją  dołuje,  mówiąc,  że  na  pewno  nie  uda  jej  się  pozbyć 

zbędnego  tłuszczyku.  Gdy  jednak  po  długich  zmaganiach  waga  za­

czyna  wskazywać  coraz  lepsze  wyniki,  druga  strona  nagle  z  przera­

żeniem stwierdza, że  sama musi się wziąć za  siebie, żeby nie okazać 

się gorsza.

Pewną trudność w utrzym aniu  zdrowych  relacji w związku  jest 

skostniałość  relacji.  Dla wielu  najlepszym  rozwiązaniem  jest  ustale­

nie  i  trzym anie  się  pewnych  sztywnych  granic  i  ram.  Tymczasem 

zdrowy  związek  nie  powinien  opierać  się  na  żadnych  wytycznych 

czy  rutynie.  Relacje  w  zdrowym  związku  ulegają  modyfikacji,  lu ­

dzie  zm ieniają  zapatrywania  na  pewne  sprawy,  przyzwyczajenia, 

plany.  Człowiek  jest  istotą  refleksyjną,  dlatego  w  racjach  damsko- 

m ęskich  nie  ma  niczego  stałego.  Związki  m ają  swoją  dynam ikę 

ulegają ciągłym przeobrażeniom. Towarzyszą temu różne odczucia, 

od  radości,  ekscytacji,  przez  zobojętnienie  i  dystans,  po  wrogość 

i znużenie drugą stroną.  Dlatego co  jakiś  czas dochodzi do przewar­

tościowania  pewnych  rzeczy  i  zm iany  nastaw ienia  do  wspólnego 

życia. M usim y być  pod  tym względem elastyczni.  Nie możemy żyć 

przeszłością i wypominać partnerowi, że kiedyś było inaczej.

W  zdrowym związku nie powinno być mowy o wykorzystywaniu 

i  manipulowaniu  czy  szantażu  emocjonalnym.  Przykre  jest,  że

129

background image

A B C  Z W IĄ Z K Ó W

według  wielu  psychoterapeutów  i  psychologów  polem,  na  którym 

najczęściej  dochodzi  do  nadużyć  w  tej  kwestii,  jest  małżeństwo. 

Partnerzy  zaspokajają  swoje  potrzeby  i  osiągają  cele  przez  stoso­

wanie  różnych  sztuczek,  intryg  i  wybiegów.  Czasem  przybiera  to 

skrajną  formę  szantażu  emocjonalnego,  np.  karanie  partnera  per­

m anentną  odmową  współżycia  seksualnego,  traktowanie  go  jak  po­

wietrze, grożenie  samookaleczeniem  lub  targnięciem   się  na własne 

życie,  umyślne  zaniedbywanie  poważnych  obowiązków  itp.  Powo­

duje to bardzo napiętą atmosferę w związku i eskalację wrogości.

Wiele  osób,  osiągając  raz  po  raz  tymi  sposobami  swoje  cele, 

myśli, że  jest to  niezawodny  sposób.  Jest  to złudne, bo  partner  czy 

współmałżonek,  który  jest  tak traktowany,  coraz bardziej  będzie  się 

oddalać  i  dystansować,  i w końcu  pozostanie  zupełnie  obojętny na 

tego typu zachowania lub postanowi całkowicie zakończyć związek.

W ażnym  wyznacznikiem  życia  w  zdrowym  związku  jest  rów­

nież  swoboda,  zachowanie  własnej  odrębnej  tożsamości  i  skupianie 

się na innycti aspektacli życia, nie tylko tych, które dotyczą związku. 

Przekłada  się  to  na  kilka  wymiarów.  Po  pierwsze,  każda  osoba  po­

winna  mieć zachowany swój  odrębny świat — posiadać własne pa­

sje,  angażować  się  w  pracę  i  zajęcia,  spotykać  się  w gronie  swoich 

przyjaciół  itp.  W iele  jest  sytuacji,  gdy  ludzie  będący  w  związku 

odsuwają  się  od  wszystkich  i  żyją  jedynie  swoim  własnym  towa­

rzystwem.  W   efekcie  przy  pierwszym  załam aniu  relacji  nie  m ają 

nikogo,  kto  mógłby ich wesprzeć  i popatrzyć  na  całą  sytuację  obiek­

tywnie. Po drugie, osoby w związku nie powinny być zaborcze i trak­

tować  partnera w  sposób  przedmiotowy.  N iedopuszczalne  jest  dy­

rygowanie drugą osobą bądź całkowite jej  zdominowanie.  Po trzecie, 

w  parze  z  tym  idzie  uszanowanie  prawa  do  samotności  i  prywat­

ności.  Każdy  potrzebuje  czasami  przemyśleć  pewne  rzeczy  i  zda­

rzenia.  Czasami  nie  mamy  ochoty  nikogo  widzieć  ani  z  nikim  roz­

mawiać  i  dzielić  się  swoimi  przemyśleniami.  Jeśli  ktoś  zamyka  się 

w  swoim  pokoju  i  siedzi  tam   sam,  nie  oznacza  to,  że  ma  od  razu 

jakiś  poważny problem  lub  że  jest obrażony.  Należy się wtedy zająć 

swoimi sprawami.

130

background image

J a k  zbudować zdrowy zw iązek?

O statnim   z  wyznaczników  zdrowych  relacji  są  realne  oczeki­

wania  wobec  drugiej  strony.  Często  partner  lub  partnerka  mają 

przeświadczenie,  że  dzięki  drugiej  stronie  coś  osiągną,  zm ienią 

swoje  życie  na  lepsze  lub  staną  się  innym i  ludźmi.  Na  przykład 

częstym  powodem  rozstania  młodych  par  jest  tzw.  zamulanie.  To 

znaczy,  że  chłopak  lub  dziewczyna  oczekiwali,  że  ich  partner 

uatrakcyjni  ich  życie,  że będzie  ich wyciągać  na  imprezy,  zabierać 

na  wycieczki  itp.  Tym czasem  oboje  siedzieli  w  dom u  i  oglądali 

telewizję.  Wywołało  to  poczucie  znużenia  i  „zam ulenia”,  czyli 

utkwienia w  rutynie i bezczynności.  Osoby takie wychodzą z błęd­

nego założenia, że  icli  druga  połówka  będzie  robić  dla  nich  to,  do 

czego  same  nie  są  zdolne.  A  tego  nie  możemy  wymagać.  Jeśli  n u ­

dzi  nas  nasze  życie  i  brakuje  w  nim   świeżego  powiewu  i  zabawy, 

powinniśm y sami  o  nie  zadbać,  a  nie  spychać  to  na  barki  partnera 

i obwiniać go za brak aktywności, o którą sami powinniśmy zadbać.

M usimy uświadomić  sobie,  że  ludzie w związkach  rzadko  są ze 

sobą na tyle zgodni, by w  100%  zaspakajać  swoje potrzeby i  spełniać 

oczekiwania.  Dobry związek wymaga wkładu  czasu  i energii  z obu 

stron. Ludzie muszą podtrzymywać swoje relacje, wykazywać troskę, 

zaangażowanie, poświęcać uwagę, sprawiać niespodzianki i pomagać.

131

background image

T ych  

zasad

 

NIE MOŻESZ ŁAMAĆ

39

Początki  każdego  związku  są  zazwyczaj  bardzo  piękne.  Jesteście 

razem, wydaje się W am, że cały świat należy do Was, wszystko  jest 

pięknie,  nie  ma  problemów  i  wydaje  się  W am,  że  będzie  tak  już 

zawsze.  Niestety,  po  jakimś  czasie  w  każdym  związku  pojawiają 

się małe i duże „zgrzyty”. W  poniższym rozdziale dowiesz się, w jaki 

sposób  radzić  sobie z problem ami w związku.

Prawda  jest  taka,  że  jedyni  ludzie,  którzy nie m ają problemów, 

to  ci,  którzy  leżą  na  cm entarzu.  Po  tzw.  okresie  miodowym  do 

związku  zaczyna  coraz  śmielszymi  krokami  wkraczać  codzienność. 

Często  dopiero  po  upływie  pewnego  czasu  w  charakterze  i  zacho­

waniu  Twojej  partnerki  zaczynasz  zauważać  rzeczy,  które  Ci  nie 

odpowiadają.  Nie  jest  to  od  razu  powód  do  rozpaczy  — w  końcu 

związek to sztuka  kompromisu.  Ważne  jest, żebyś w  sytuacjach  kry­

zysowych  potrafił  zachować  się  jak  prawdziwy  mężczyzna,  a  nie 

rozdygotany em ocjonalnie chłopczyk.

Bardzo  ważne  jest,  żebyście  już  na  samym  początku  Waszej 

znajomości  ustalili  zasady  Waszego  związku,  ponieważ  może  się 

okazać,  że  pewne sprawy postrzegacie w bardzo  odm ienny  sposób. 

Może być  np.  tak,  że Twoja  partnerka  nie  jest w  stanie znieść, gdy

132

background image

Tych zasad nie możesz łamać

ktoś  mówi  do  niej  zdrobnieniam i  albo  gdy  pozwalasz  swoim  kole­

żankom siadać  sobie na kolanach,  a Ty z kolei nie możesz zdzierżyć, 

kiedy  ona  założy  baletki.  Powiedzenie  sobie  takich  rzeczy  na  sa­

mym  początku  i  ustalenie  przez  to  pewnych  zasad  Waszej  wspól­

nej  egzystencji  pozwoli  W am  uniknąć  wielu  niepotrzebnych  kłótni 

i nieprzyjemnych sytuacji.

Prędzej  czy  później  do  tego  dojdzie —  pokłócicie  się.  Nieważ­

ne,  czy będzie  to  jakaś  poważna  sprawa  czy błahostka.  Czy kłótnię 

z  kobietą  da  się  wygrać?  Nie.  Jest  to  tak  napraw dę  rzecz  oparta 

głównie  na  emocjach  (w  tym  przypadku  negatywnych),  a  jak  już 

z  pewnością wiesz  z  naszych  poprzednich  rozdziałów  i  materiałów, 

kobiety  są  m istrzyniam i  emocji.  Przy  kłótni  nie  m ają  zastosowa­

nia  żadne prawa  logiczne.  Nie podnoś głosu.  Najgorsze,  co możesz 

zrobić w takiej  sytuacji, to wstać i wyjść, ponieważ dajesz tym samym 

kobiecie jasny sygnał, że nie jesteś w stanie  stawić  czoła  sytuacjom 

kryzysowym,  a  tym  samym  nie  jesteś  prawdziwym  i wartościowym 

mężczyzną.  Po  prostu  przyznaj  kobiecie  rację  i  ją  przytul.  Jeśli 

m eritum  całej  kłótni  ma  dla  Ciebie bardzo duże znaczenie i wiesz, 

że  w  tym  przypadku  masz  zdecydowanie  rację,  to  możesz  wrócić 

do  tego  tem atu  za  jakiś  czas,  kiedy  emocje  już  opadną,  i  jeszcze 

raz na  spokojnie wszystko omówić, zaprezentować  swoje  argumenty 

i cieszyć  się przyznaną przez nią racją.

Kobiety  często  lubią  strzelać  „focha”,  a  Ty  za  każdym  razem 

nie wiesz,  o  co  jej  tak naprawdę  chodzi  i  potem  pół dnia  spędzasz 

nad  rozwiązaniem  tej  skomplikowanej  zagadki.  Wiesz,  o  czym 

mówię,  prawda?  Później,  po  wielu  staraniach.  Twoja  dziewczyna 

w końcu wyjawia  Ci  powód  swojego  focha  i w 9  na  10  przypadków 

jest  on  co  najmniej  bezsensowny:  „Bo  koleżanka widziała  cię  z  inną 

dziewczyną na  ulicy”  (gdzie  okazało  się,  że  tą dziewczyną  była  ja­

kaś  Twoja  koleżanka),  „Bo  zapomniałeś  mi  odpisać  na  SMS-a  wie­

czorem”  itp.  Od  razu  na  początku  Waszej  znajomości  proponuję 

Ci  powiedzieć,  że  fochy  to  jest  rzecz,  której  kom pletnie  nie  tole­

rujesz. Jeśli  jest coś, co nie daje jej  spokoju, to niech przyjdzie i Ci 

powie,  ale  w  szantaże  emocjonalne  nie  dasz  się  wciągać.  Później, 

jeśli  strzeli  focha,  to  możesz  jej  przypomnieć,  że  mówiłeś  jej,  iż

133

background image

A B C  Z W IĄ Z K Ó W

nie  tolerujesz  takich  rzeczy.  Zaznacz,  że  powinna  powiedzieć  Ci,

o co jej  chodzi,  albo przyjść do  Ciebie, kiedy jej  przejdzie.

Kiedy  Twoja  kobieta  ma  „te  dn i”,  to  bardzo  często  pod  wpły­

wem szalejących hormonów ma bardzo zmienne nastroje. W  jednym 

momencie  się  cieszy,  by  już po  chwili  zalać  się  łzami.  My,  mężczyź­

ni,  nie  jesteśmy  w  stanie  zrozumieć,  co  w  te  dni  dzieje  się  w  jej 

głowie  i  co  ona  m usi  przeżywać.  P roponuję  Ci,  byś  zanotował  so­

bie,  na  które  dni  miesiąca  przypada  okres  Twojej  partnerk i,  i  na­

uczył  się  być wtedy bardzo wyrozumiałym.  Unikniesz  tym  samym 

wielu nieprzyjem nych nieporozum ień i kłótni, które tak naprawdę 

wywodzą się z burzy hormonów u Twojej  kobiety.

134

background image

40

M

iesz k a n ie

 

z PZIEWCZYNĄ

życie  pod  jednym  dachem  z  kobietą  może  wywołać  prawdziwy 

zawrót  głowy  u  mężczyzny,  l<tóry  nigdy  do  tej  pory  nie  mieszkał 

poza swoim rodzinnym domem. Panie potrafią być wymagające i nie 

tolerują wielu  m ęskich  przyzwyczajeń.  Jeśli  nie  chcesz wchodzić 

w  konflikty  ze  swoją partnerką,  dowiedz  się,  co  powinieneś  robić, 

a czego nie!

Pewnie  nieraz  marzysz  o  tym,  by  zamieszkać  ze  swoją  dziew­

czyną.  W yobrażasz  sobie  Wasze  wspólne  poranki,  wspólne  śnia­

dania, kolacje, kąpiele.  Pół biedy,  jeśli  jesteś  samodzielny i  radzisz 

sobie z prowadzeniem samodzielnego gospodarstwa  domowego. Jeśli 

jednak  do  tej  pory  m am usia  prała  za  Ciebie  skarpetki,  a  o  wypra­

sowane  koszule  troszczyła  się  siostra,  mam  dla  Ciebie  przykre  wie­

ści.  W spólne  mieszkanie  z  kobietą  może  przynieść  Ci  wiele  nie­

miłych niespodzianek i  rozczarowań. Jak więc  przeżyć  m ieszkanie 

z  niewiastą  pod  jednym  dachem?  O  co  najczęściej  wściekają  się 

panie?  Na  co  uważać,  by  im  nie  podpaść,  aby  wspólne  życie  było 

sielanką,  a  nie niekończącym  się  dramatem?  Oto lista najpowszech­

niejszych czynników, które wywołują nerwowe reakcje u kobiet...

135

background image

A B C  Z W IĄ Z K Ó W

Śmierdzące  skarpety.  T ak  jest.  Mężczyźni pocą się zdecydowa­

nie  bardziej  niż  kobiety.  Wystarczy,  że  panowie  założą  nieodpo­

wiednie buty lub skarpety ze sztucznej  tkaniny, spocą się trochę i już 

gotowy odorek, który mógłby powalić konia!  Dlatego  jeśli wracasz 

z  siłowni,  treningu,  biegu  czy  pracy w  upalne  dni,  najpierw  umyj 

stopy!  Skarpetki  za to zamocz w misce, a  nie zostawiaj  ich w koszu 

na brudną bieliznę, żeby nie zaśmierdziało się wszystko!

Jest  to  rzecz,  z  którą  trudno  wytrzymać,  zwłaszcza  jeśli  ma  się 

jedną  sypialnię.  Możesz  być  nawet  nieświadomy  tego,  jak  głośno 

chrapiesz.  Czasami  panowie  tłum aczą  się,  że  to  zależy od  ich  uło­

żenia  ciała.  Niczego  to  jednak  nie  usprawiedliwia,  partnerka  nie 

może być  co chwilę wybudzana  ze  snu.  Dlatego dobrze by było, gdy­

byś  po  pierwsze  ustalił,  co  jest  przyczyną  chrapania  (czasem  świad­

czy  to  o  jakiejś  chorobie),  a  po  drugie  zaczął  stosować  lek  na  tę 

przypadłość.

W ielu  panów  lubi  sobie  posiedzieć  do  późnych  godzin  noc­

nych,  a  to  przed  telewizją,  a  to  przed  kom puterem .  W skutek  tego 

przesypiają  całe  przedpołudnie  i  nie  mają  czasu  na  wspieranie 

swoich drogich partnerek przy porannych obowiązkach czy też nie 

jedzą z nimi śniadań, co nie  jest miłe.  Dlatego powinieneś ograni­

czyć nieco swoje nocne życie.

Każdy lubi się czuć wygodnie we własnym domu, panowie często 

jednak przesadzają i  potrafią  cały dzień  spędzić w samych gatkach 

lub  dresach.  Nie  zawsze  jest  to  fajne,  zwłaszcza  gdy  przychodzą 

niespodziewani  goście.  Dlatego  staraj  się  nie  chodzić  cały  dzień 

roznegliżowany, z brzuchem na wierzchu, z zapuszczonym zarostem 

i  zmierzwionymi włosami.  Twoim wyglądem również okazujesz sza­

cunek swojej kobiecie.

Choć niektóre dziewczyny uwielbiają gry komputerowe i konsole 

Playstation  równie  mocno  jak  chłopcy,  jednak  trzeba  znać  umiar. 

Jeśli wolisz gierki  i  pokonywanie  kolejnych leveli  niż  seks,  a Twój 

wygląd  i otoczenie przestają mieć  dla  Ciebie  znaczenie,  jest to wy­

raźny  sygnał,  że  zatracasz  się  powoli  w  sztucznej  rzeczywistości. 

By  trochę  Cię  otrzeźwić,  spójrz  na  to,  do  jakiego  stanu  można  się 

doprowadzić przez uzależnienie od gier.

136

background image

Mieszkanie z  dziewczyną

Dla  niektórych  mężczyzn  szafą  jest  każdy  kąt,  który  znajduje 

się  w  m ieszkaniu.  Dzieje  się  tak  dlatego,  że  z  panam i  jest  tak,  jak 

w skeczu K abaretu Moralnego Niepokoju Wizyta księdza:

„— Sławek, pranie robię, masz coś brudnego?

— 

Do  prania? Wiesz co,  mam  8  brudnych  rzeczy i 7 brudnych, 

ale można  jeszcze chodzić...”

Dlatego też panowie mają w zwyczaju zostawiać w różnych miej­

scach  części  swojej  garderoby,  bo  półbrudnych  i  wymiętych  nie 

chcą wkładać  do  szafy.  Jest to  zrozumiałe,  jednak by Twoja  kobie­

ta  nie  dostawała  szału  na  widok  porozrzucanych  ubrań,  postaraj 

się  je  składować  w  jednym  miejscu,  np.  na  wyznaczonym  w  tym 

celu krzesełku.

Jeśli  Twoja  kobieta  miała  braci,  jest  przyzwyczajona  do widoku 

muszli  klozetowej  w całej  okazałości  i w różnycłi położeniacti.  Jeśli 

jednak  nie,  mogą  pojawić  się  na  tym  tle  problem y.  M usisz  zapo­

mnieć  o  kaw alerskich  nawykach  i  opuszczać  deskę  klozetową  za 

każdym razem, gdy wychodzisz z kibelka. Może bardziej  niż względy 

estetyczne  przemówi  do  Ciebie  liigiena.  Za  każdym  razem  gdy 

spuszczasz wodę w klozecie, uwalniają się miliardy bakterii kałowycłi, 

które  osiadają  na  ręcznikacli  i  szczoteczkach  do  zębów.  Miłego 

szorowania buzi zatem ...

Dużo  dziewczyn  w  Polsce  jest  przeciwnych  filmom  pornogra­

ficznym.  W ywołują  one  u  nich  niesm ak.  D latego  jeśli  nie  znasz 

zdania  partnerki  na  ten  tem at,  nie  afiszuj  się  z  liczną  kolekcją 

pornosów,  która  zalega  na Twoim  dysku lub  na  płytach DVD.  Nie 

wieszaj  też  zdjęć  rozebranych  kobiet  ani  nie  zostawiaj  nigdzie 

swoich pisem ek erotycznych.

Duża część pań bardzo dba o wygląd łazienki i ubikacji.  Stawiają 

w  niej  wiele  drobiazgów,  świeczek,  ozdobnych  flakoników.  Ozda­

biają  również  przy  tym  przytulaśnym i  okryciam i  m uszle  i  deski 

klozetowe.  Dlatego  też  do  furii  doprowadza  je,  gdy  Ty  przy  zała­

tw ianiu  się  nie trafiasz ze swoimi wydalanymi płynami  tam, gdzie 

trzeba.  Staraj  się  utrzymać  swojego  siusiaka  na  wodzy  i  trafiać  do 

muszli; wbrew pozorom nie ma ona małych rozmiarów.

137

background image

A B C  Z W IĄ Z K Ó W

Spóźnianie  się  to  jedno  z  bardziej  irytujących  zachowań.  Jeśli 

obiecujesz  coś  swojej  dziewczynie,  np.  że  przyjdziesz  o  określonej 

porze  na  obiad,  staraj  się  trzymać wyznaczonej  godziny.  Jeśli  na­

tomiast  coś  Ci  wypadnie,  zawsze  ją  o  tym  powiadamiaj,  by nie  m u­

siała się o Ciebie martwić.

W ielu mężczyznom wydaje się, że skoro nie mają bujnej  grzywy, 

nie  muszą przejmować  się \^^osami,  które  zostawiają.  Tymczasem 

nawet  podczas  golenia  małe  włoski  zostają  na  umywalce  i  innych 

przedmiotach.  Większość  kobiet  napawa  to  obrzydzeniem.  Dlatego 

po  każdej  kąpieli  czy  goleniu  się  zostaw  po  sobie  porządek!  Sam 

chyba nie chciałbyś kąpać  się w wannie, gdzie zostały resztki włosów 

łonowych Twojej  kobiety.

Czasami  mężczyźni,  widząc  bogactwo  kosmetyków  swojej  part­

nerki, ulegają pokusie, by wypróbować  któryś  z pachnących  specy­

fików,  zwłaszcza  gdy wysuszona  słońcem  i  chlorowaną wodą  skóra 

zaczyna  niem iłosiernie  swędzieć.  N iektórym   m oim   koleżankom  

chłopcy  podkradają  drogie  kremy,  które  one  zamawiają  sobie  ze 

specjalnych  katalogów  lub  kupują w  eleganckich  drogeriach.  Złości 

je to strasznie, więc zaopatrz się chociaż w jeden balsam i lekki krem 

nawilżający.  Wtedy nawet  jeśli  będziesz  czasem  coś podkradał,  zaw­

sze możesz się wybronić słowami: „Przecież mam swoje kosmetyki!”.

Mężczyźni  lubią  kolekcjonować  śmieci  w  postaci  zużytych  b u ­

telek  po  napojach  gazowanych  i  alkoholach.  Nie  mieszczą  się  one 

zazwyczaj  w tradycyjnym  koszu  (z którego  zwykle  się  wylewa), więc 

większość  panów  odkłada  je  gdzieś  na  bok,  tłumacząc,  że  jak  się 

uzbiera więcej, to się wyniesie.  Z tym że kupka butelek rośnie, a wy­

nieść  tego  nie  ma  komu...  Dlatego  dobrym  rozwiązaniem  jest  za­

bieranie codziennie butelek do specjalnie postawionych kontenerów 

do segregacji śmieci. Jest to z pożytkiem dla środowiska, a poza tym 

pozwala  uniknąć  aw antur  z  wybranką.  W ystarczy  tylko,  że  wyro­

bisz w sobie pewien nawyk.

Twoja luba  chce obejrzeć kolejny odcinek Gotau^ch na wszystko, 

a  Ty  akurat  pragniesz  oglądnąć  mecz?  N ie  potrzebujecie  wcale 

mieć  dwóch  telewizorów.  Wystarczy,  że  podsuniesz  swojej  uko­

chanej  pomysł,  by  oglądała  swoje  ulubione  seriale  online.  Możesz

138

background image

Mieszkanie z  dziewczyną

jej  nawet wykupić  cały abonament. Jeśli  pragniesz  zaprosić  kolegów

i  oglądać  razem  mecz,  zawsze  upewnij  się,  czy  Twoja  partnerka 

nie  będzie  miała  nic  przeciw  temu.  Tego  typu  widowiska  można 

oglądać  w  pubach,  więc  nie  upieraj  się  zbytnio,  by  działo  się  to 

w W aszym  domu.

139

background image

41

NIE POZWÓL SIĘ OPRZEĆ

Za  oknem  słońce,  na  świeżym  powietrzu  można  poczuć  wkracza­

jącą z werwą wiosnę  oraz dostrzec  prezenty, którymi  nas  obsypuje, 

w  postaci  przepełnionych  Idubów,  ulic  oraz  galerii.  Każde  z  tych 

miejsc  kusi  nas  zmysłowymi  krótkim i  spódniczkam i  i  bluzkam i 

z  powiększonym  dekoltem.  W iosna  to  także  czas,  w  którym  naj­

więcej  ludzi  zaczyna  wchodzić  w  związki  — m atka  natura  nas  tak 

ukształtowała,  że  wiosna  to  idealny  okres,  by  spłodzić  potomka, 

ewentualnie  odnaleźć  partnerkę  swoich  marzeń.  Partnerkę,  którą 

TY sam wybierzesz spośród wielu dziewczyn, jakie staną na TW EJ 

drodze.  Zacznij  od teraz pomagać  szczęściu i czytaj  do końca.

Jak  często  słyszałeś  o  magnetyzmie?  Nie  chodzi  tutaj  o  lekcje 

fizyki.  Zapewne  każdy  z  nas  kiedyś  spotkał  się  z  tym  zjawiskiem. 

Może nazwaliśmy to  inaczej, ale mimochodem   doświadczamy tego 

w każdy weekend,  każdego  dnia, w  każdej  sytuacji.  W  pewnym  mo­

mencie  zauważasz  kobietę,  która  naprawdę  Ci  się  podoba  —  taki 

Twój  ideał.  Czujesz,  że  z nią mógłbyś wszystko.  Twój  kum pel  mo­

że  stwierdzić,  że  dla  niego  to  zwykła,  szara,  przeciętna  dziewczyna, 

jednak Ty wiesz,  że  ona  jest boska!  Pierwsza Twoja  myśl  zapewne 

może  się  skupiać  na  tym,  jak  zacząć  z  nią  rozmowę,  co  zrobić,  by 

w  ogóle  się  Tobą  zainteresowała  itd.,  jednak  nagle  poczujesz  sil­

niejszy  niż  zwykle  im puls,  by  podejść  i  tak  po  prostu  zacząć  z  nią

140

background image

/  

nie pozwól się oprzeć

konwersację.  Zaraz  się  dowiesz,  dlaczego  od  teraz  wykorzystasz 

już wszystkie takie okazje!

Pomyśl  sobie  —  skoro  jej  oddziaływanie  zadziałało  na  Ciebie 

aż  tak  silnie,  to  uwierz,  że  to  połączenie  jest  w  pełni  dwustronne

— ona poczuła dokładnie to samo co TY! D on’t be afraid. Niektórzy 

nazywają  to  „miłością  od  pierwszego  wejrzenia”,  jednak  tak  na­

prawdę  jest  to  fala  interakcji,  która  przebiegła między Wami w zde­

cydowanie  zawrotnym  tempie.  Przez  chwilę  się  łączycie,  zapom i­

nacie  o  świecie  i  nagle  przychodzi  to  zdziwienie,  zaszokowanie,  ta 

euforia.  to  tylko  dzięki wymianie jednego spojrzenia.  (Z góry za­

znaczam,  że nie możemy mylić magnetyzmu z pożądaniem — tutaj 

niekoniecznie wszystko  musi  działać  w dwie  strony.  Jeśli  pierwszą 

myślą  będzie  ta  z  serii  „chętnie  bym  ją  wziął  na  warsztat  i  kon­

kretnie  bym  przeczyścił  kom in”,  to  z  całą  pewnością  bez  potężnej 

pewności  siebie  i  niezbędnych  um iejętności  rezultaty  będą  nikłe. 

Przynajm niej  po  kilku  sekundach.  D la  przykładu  — M egan  Fox 

wisząca  na  plakacie  nie  czuje  tego  samego  co  Ty,  gdy  na  nią  spo­

glądasz;)).

Z magnetyzmem masz do czynienia wtedy, gdy po paru ułamkach 

sekundy wiesz,  że  świetnie by się Wam  rozmawiało,  że  jest to  punkt 

kulm inacyjny  wieczoru,  że  nie  potrzebujesz  już  szukać  kolejnej 

dziewczyny, a trafiłeś w samo sedno. Takie spotkanie ze snów w ota­

czającej  Cię  rzeczywistości.  Nagle  jakoś  dziwnie  zaczynasz  też  czuć 

się  bardziej  spokojnie  niż  podczas  spotkania  z  kobietą  atrakcyjną 

wyłącznie  fizycznie.  Dzieje  się  tak  dlatego,  że  Twój  umysł  w  tym 

momencie  nieświadomie  wyłapuje  potężne  oznaki  zainteresowania 

od  drugiej  strony i  zaczyna  Cię  mimochodem wspomagać  w Twoim 

działaniu.  D latego  może  m iędzy innym i  dzisiaj  istniejesz i  jesteś 

w  stanie  to  przeczytać  —  przecież  Twoi  rodzice  jakoś  m usieli  się 

poznać!

T en  rozdział  zrodził  się  przede wszystkim  po  to,  abyś  w końcu 

zaczął  spełniać wszystkie  swoje fantazje kobietami,  które  są  szcze­

gólnie w Twoim  typie.  Zdarzyło  Ci  się  kiedykolwiek,  że  na  im pre­

zie  prowadziłeś  interakcje  tylko  z  dziewczynami,  które  Ci  nie  od­

powiadały w  100%,  tylko  i  wyłącznie  po  to,  aby  coś  „wyrwać”,  by

141

background image

A B C  Z W IĄ Z K Ó W

pochwalić  się  przed  kum plam i?  Tak,  wiem,  że  zabrzm i  to  nie­

prawdopodobnie,  ale  jeśli  myślisz realnie i przyszłościowo,  staraj  się 

poznawać  tylko  te  dziewczyny,  które  podobają  Ci  się  najbardziej. 

Jeśli  po  pewnym  czasie przyzwyczaisz  się  do  tego,  aby spełniać  swe 

m arzenia  dotyczące  kobiet,  całe  Twoje  życie  zaczynie  ewoluować. 

Przestaniesz  w  końcu  sam  rzucać  sobie  kłody  pod  nogi  i  robić 

wszystko,  by  wypełniła  się  destrukcyjna,  samospełniająca  się  prze­

powiednia.  Nagle  od  teraz  robisz  wszystko,  by  być  szczęśliwym, 

zaczynasz być spójny z samym sobą, a to przynosi kolosalne korzyści 

w każdej  dziedzinie Twojego życia.  Nie sądzisz?

Przytoczę  Ci  jedną z moich  historii,  która  przydarzyła  się  dość 

dawno  temu.  Na  pewnej  im prezie  trafiłem   na  dziewczynę,  która 

właśnie  już od  samego  początku,  odkąd  ją zauważyłem, wydała  mi 

się  wyjątkowa,  w  pełni  mi  pasowała.  M om ent, w  którym  zetknęły 

się  nasze  spojrzenia,  był  wręcz  fascynujący.  Byłem  święcie  prze­

konany, że gdzieś pewnie czai  się  jej  chłopak, myślałem  już nawet, 

jak to  zrobić,  aby to  obejść.  Na  im prezie  miałem  zajmować  się  ob­

sługą muzyczną,  jednak bez  problem u  znalazłem  ochotnika,  który 

m nie  wyręczył.  Z  moją  wybranką  wyszło  tak,  że  spędziliśmy  całą 

noc  razem, w pełnej  izolacji — poza nam i  świat  nie  funkcjonował. 

Długi  czas  zastanawiałem  się,  jak w ogóle zacząć  rozmowę,  jednak 

niepotrzebnie —  ona  sama  ją  zainicjowała,  pozwoliłem  tylko  kręcić 

się  kołu  fortuny.  Żadnego  chłopaka  nie  było.  Potrzebowała  wtedy 

właśnie  tylko,  a  może  i  aż  mnie.  Wyglądało  to  tak,  jak gdyby w  na­

grodę za  to, że się  odważyłem, cały wszechświat zaczął mi  sprzyjać.

Nie  oznacza  to,  że  masz  powrócić  teraz  do  starych  zwyczajów

i  stać  się kolesiem, który czeka na cud.  Po  prostu  zacznij  sięgać  po 

to,  co  Ci  się  należy,  i  zrób  wszystko,  aby  udało  Ci  się  to  osiągnąć. 

Zapał,  jaki  Ci  będzie  towarzyszył,  gdy  spotkasz  dziewczynę,  która 

Cię  urzeka,  da  Ci  potężnego  kopa  do  działania.  Podobna  sytuacja 

trafiła  mi  się  jeszcze  klika  razy  —  kilkakrotnie  podczas  wypadu 

do  klubu  i  parę  razy w  zupełnie  przypadkowych  sytuacjach.  Każda 

z tak wykorzystanych  szans od losu przyniosła  mi niebywałą satys­

fakcję  i  dumę  z  siebie  samego,  że  byłem  w  stanie  zrobić  coś  dla 

siebie,  coś,  co  w  100%  odpowiadało  moim  marzeniom .  I  wiesz  co

142

background image

/  

nie pozwól się oprzeć

— wszystko  odbyło  się  mniejszym  kosztem  niż  uwodzenie  zupełnie 

zwyldej dziewczyny, l<tóra wydawała się godna poznania mojej  osoby.

Perfect Dating słynie z tego, że wszystl<o, czego uczymy,  zadziwia 

swoją  prostotą  oraz  sl<utecznością.  Wiesz,  dlaczego  właśnie  podąże­

nie  za  tym  impulsem  przynosi  tak spektakularne  rezultaty? Wszyst­

ko dzięki  tem u, że ludzie nie są w stanie tak się  dobrać w pary, aby 

każdy  z  nich  posiadał  te  same  wady.  Czy  spotkałeś  kiedyś  parę, 

w  której  były  dwie  bardzo  gadatliwe  osoby?  Zazwyczaj  w  związku 

jedna  osoba  jest  małomówna,  a  druga  gadatliwa  — wtedy  nie  wy­

stępuje  żaden  konflikt.  W   pierwszym  przypadku  jednak  mogłoby 

być  tragicznie.  To  tylko  błahostka  i  pojedynczy  przykład,  aczkol­

wiek trafia w sedno  problemu.  Im  mniej  macie wspólnych wad,  tym 

lepiej  dla  Was.  Magnetyzm  i  magia  przyciągania  występują wtedy, 

gdy  Twa  wybranka  i  Ty  idealnie  pasujecie  do  siebie  nie  pod 

względem  swoich zalet,  ale wad.  I  co  najlepsze...  to  ONA pierwsza 

wybiera  Ciebie, dopiero  później  Ty uświadamiasz sobie,  że gdybyś 

przeszedł  koło  niej  obojętnie,  straciłbyś  szansę  na  coś  naprawdę 

niezwykłego.  Gigantycznym  plusem  jest  to,  że  od  samego  początku 

startujesz z megawygranej  pozycji! Wystarczy odwzajemnić uśmiech!

Już  wkrótce  ruszamy  z  naszym  całkiem  nowym  produktem   — 

elitarnym  szkoleniem, które  pozwoli  Ci  z siłą implozji wybić  się  na 

sam  szczyt w sztuce uwodzenia. Jednym  z głównych tematów,  które 

będziem y  przedstawiać,  są  w  pełni  magiczne  interakcje  m iędzy­

ludzkie.  Spraw sobie prezent i zacznij  już dziś wykorzystywać szanse 

dane od losu.

Go  and get her Tiger!

143

background image

K

ilk a

 

z a s a p

 

PROWADZENIA 

POBR.EJ KŁÓTNI

42

Posiadanie odm iennych  od  partnera  potrzeb,  upodobań  czy opinii 

prowadzi  nieraz  w  związku  do  ostrej  wymiany  zdań.  Jest  to  nor­

malne,  gdyż  kłótnie  są  nieodzownym  elementem  wszystkich  relacji 

międzyludzkich.  Prowadzone  mądrze,  pozwalają  rozładowywać  na­

pięcie  i  pomagają lepiej  poznać  partnera.  Przekonaj  się  więc,  co  ro­

bić, by sprzeczki budowały, a nie rujnowały Twój związek!

Nie  wrzeszcz  na  niego  od  razu,  kiedy  popełnił  jakiś  błąd  lub 

gdy  znów  zachowa  się  w  nieodpowiedni  sposób.  Po  prostu  powiedz 

mu stanowczo o swoich uczuciach, o tym, co Cię denerwuje i drażni.

Rzucaniem  fochów  niczego  nie  osiągniesz.  Możesz  się  bardzo 

przeliczyć,  jeśli  myślisz,  że  Twój  partner  domyśli  się,  o  co  właści­

wie  się  dąsasz.  Takie  zachowanie  jest  bardzo  dziecinne  i  niezwykle 

frustrujące  dla  partnera,  który  choć  chciałby  naprawić  swoje  złe 

zachowanie,  nie  ma  świadomości,  w  czym  zawinił.  Na  przykład, 

gdy Twój  partner  spóźnił  się  kolejny  raz,  po  prostu  powiedz  mu: 

„Czuję,  że  m nie  nie  szanujesz,  skoro  m arnujesz  mój  czas,  każąc 

mi  na  siebie czekać”. To wystarczy,  aby się zastanowił  i  spróbował

144

background image

Kilka zasad prowadzenia dobrej kłótni

postawić  się  na Twoim  miejscu.  Dzięki  tem u  będzie  również  wie­

dział, co czujesz w takiej  sytuacji.

Trzymaj  się  jednego  tematu.  Nie  wyrzucaj  swojemu  partnerowi 

wszystkich  przewinień  sprzed  tygodni,  miesięcy  czy  lat.  Jeśli  kłó­

cicie się o rozrzucanie brudnej  bielizny na podłodze, nie dokładaj  do 

tego  nieopuszczania  deski  klozetowej,  pozostaw iania  pustego  kar­

tonu po m leku w lodówce czy spóźniania się na kolację.

Niezależnie od  tego,  jak jesteś  zła,  pilnuj  się,  by nie  użyć  słów, 

które  mogą  obrazić  lub  skrzywdzić  Twojego  partnera.  Co  więcej, 

nigdy  nie  próbuj  go  uderzyć  czy  spoliczkować.  Przemoc  fizyczna 

może  tylko  pogorszyć  sytuację.  Pam iętaj  również  —  żadnych wy­

cieczek osobistych!  Gdy  się  kłócicie,  nie  krytykuj  i  nie wyśmiewaj 

przy okazji  jego pasji czy co gorsza  jego  rodziny i przyjaciół.

To jeden z najczęstszych błędów popełnianych przez ludzi w cza­

sie  kłótni.  Zam iast  powiedzieć  mu,  że  jest  lekkomyślny,  powiedz, 

że  zachował  się  lekkomyślnie w danej  sytuacji.  W ydaje  się,  że  jest 

to drobna  rzecz, ale stanowi naprawdę dużą różnicę.

W iele  kobiet  postępuje  według  anegdotycznej  już  zasady:  Ko­

bieto!  N ie  kłóć  się  nigdy  ze  swoim  mężem  (mężczyzną),  od  razu 

płacz!  W zbudzanie  poczucia  winy  w  partnerze  i  wymuszanie  pła­

czem  pewnych  zachowań  doprowadzi  do  tego,  że będzie  m iał  Cię 

w końcu dość.

145

background image

43

N

ie

 

rób

 

t e g o

!

Kobieta  jest z W enus, mężczyzna  z M arsa — wiadomo nie od  dziś. 

Zasadniczo  różnim y  się  pod  wieloma  względami,  nie  tylko  fizycz­

nymi,  ale  i  światopoglądowymi,  behawioralnymi.  Stąd  też  niejed­

nokrotnie dochodzi do tzw. wojny płci.

Mężczyzna  rzadko kiedy chce  się  kłócić w nieskończoność, wy­

pominać,  podnosić  głos.  Kobieta  natomiast  przeważnie  idzie  w  za­

parte, drąży temat, nie daje za wygraną.  Stąd też powstała pewna teza: 

nie  kłóć  się  z  kobietą,  bo  i  tak  nie  wygrasz.  Jednak  każdy,  nawet 

najbardziej  cierpliwy  mężczyzna  ma  swoją  granicę  cierpliwości  dla 

wiecznych  narzekań  i  pretensji  swojej  drugiej  połówki.  Droga  Czy­

telniczko,  z tego  rozdziału  dowiesz  się,  które  z Twoich  zachowań 

z pewnością NIE spodobają się Twojemu partnerowi i  które z nich 

mogą, niestety, doprowadzić do zakończenia związku!

Nagminne  obrażanie  się,  atakowanie  i  bezpodstawne  oskarżanie 

NIGDY  nie  prowadzi  do  pozytywnego  zakończenia  konfliktu.  Pod­

stawą  jakiejkolwiek  relacji  jest  rozmowa — konstruktywna  wymia­

na uwag,  spostrzeżeń, dojście do  konsensusu.  Kobieta,  która wciąż 

się żali, narzeka, krzykiem wylewa  swoje  frustracje,  jest  po  prostu 

nieatrakcyjna. Jeżeli w każdym  słowie czy zachowaniu swojego part­

nera będziesz  dopatrywać  się  negatywnego wydźwięku,  to  niestety 

wykończysz się. To prawda. Mężczyźni potrafią nieraz powiedzieć lub 

zrobić  coś  głupiego  —  niejednokrotnie  nieświadomie.  Oni,  w  prze­

146

background image

Nie rób tego!

ciwieństwie do nas, kobiet, nie analizują tak wnikliwie wszystkiego, 

co  robią.  Teraz,  kiedy  już  o  tym  wiesz,  spójrz  na  niego  przychyl­

niej.  Nie wybuchaj  gniewem,  krzykiem.  Nie  pozwól,  by najbliższa 

Ci  osoba  czuła  się  przy  Tobie  skrępowana,  kontrolowana  i  napa­

stowana.  Pozwól  jej  być  sobą!

Tę  metodę  „rozwiązywania  konfliktu”,  namawiania  partnera  do 

współdziałania  stosuje wiele kobiet.  Kiedy uznają,  że  ich  facet w  ja­

kiś sposób  je zranił,  uraził,  rozczarował,  mszczą  się,  nie  odzywając 

się  do  niego.  Droga  Czytelniczko,  milczenie, wydymanie warg,  trza­

skanie  drzwiami  może  stanowić  dobre  rozwiązanie,  ale  na  bardzo 

krótką  metę.  Po  pewnym  czasie  nie  tylko  przyzwyczaisz  partnera 

do takiego zachowania, ale  również możesz sprawić, iż uzna  Cię za 

zagubioną,  słabą  psychicznie  dziewczynkę.  Dosłownie  —  dziew­

czynkę.  Dojrzała kobieta  nie  postępuje w ten  sposób!  Nie  oczekuj, 

że  takie  torturowanie  faceta  sprawi, iż padnie  Ci  do  stóp.  Z  czasem 

znudzi  m u  się  błaganie o  łaskę  i  zamiast  latać  za Tobą,  pójdzie  na 

piwo  z  kum plam i  albo  do  kina  z  koleżanką.  Pom ijam   już  fakt,  że 

milczenie nie  jest  żadną kom unikacją i nie ma  na  nie miejsca, gdy 

chcemy dojść do porozumienia.

Nie  ma  leku  na  miłość,  zranioną  duszę.  Gdy  najbliższa  nam 

osoba  robi  coś,  co  nie  jest  zgodne  z  naszymi  poglądam i  i  stanowi­

skiem,  to  dogłębnie  nas  to  dotyka.  W tedy  też  zdarza  się,  że  ucie- 

kamy w używl<i  celem  „zapomnienia  o  tym, co  złe”.  Jesteśmy pełne 

złości,  frustracji,  rozgoryczenia  i  sięgamy po  alkohol  czy narkotyki, 

by  zabić  ból.  Należy  jednak  pam iętać  o  konsekwencjach  swoich 

czynów.  Pomijając  fakt,  że  możesz w bardzo  krótkim  czasie  popaść 

w uzależnienie, tracisz  również nad  sobą kontrolę — zarówno  psy­

chicznie,  jak  i  fizycznie.  Zdecydowanie  łatwiej  wpadają  wtedy  do 

głowy głupie, nieprzem yślane decyzje, które podjęte pod wpływem 

chwili  mogą  zmienić  całe  Twoje  życie.  Trzeba  więc  zawsze  zasta­

nowić  się  nad  tym,  czy warto  się  dla  kogokolwiek  niszczyć.  Uświa­

dom sobie, że ból kłótni czy rozstania w końcu m ija i żyjemy dalej. 

Kiedy w grę wchodzą alkohol i  narkotyki, to życie może się znacznie 

skrócić,  a na pewno ograniczyć  nasze dotychczasowe możliwości.

147

background image

A B C  Z W IĄ Z K Ó W

Ta  forma  radzenia  sobie z kryzysem w związku  jest bardzo czę­

sto wykorzystywana przez mężczyzn i kobiety.  Facet na ogół szuka 

sobie  kochanki, by zapomnieć,  oderwać  się  od  problemów,  poczuć 

się  na  nowo  doceniony i  atrakcyjny.  Kobieta  zaś  zwykle  szuka  ko­

chanka,  by  poczuć  szczęście,  miłość,  zainteresowanie,  którego  nie 

daje  jej  własny  partner.  Zwykle  towarzyszy  tem u  zaangażowanie 

emocjonalne.  N iezależnie jednak od  powodów, którymi  kierują się 

obie  płci,  zdrada  NIGDY  nie  jest  dobrym  rozwiązaniem  dla  naj­

bardziej  nawet kulejącego związku.  Zdecydowanie lepiej  się rozstać! 

Związek winien  uosabiać  spokój,  stałość,  lojalność,  zaufanie.  Jeżeli 

nie  zachowujemy  się  zgodnie  z  tymi  zasadami,  to  niestety  skazu­

jemy się na porażkę.

Aby dawać  szczęście i być szczęśliwą, droga Czytelniczko, musisz 

zacząć zmianę w związku od siebie!  Pomyśl tylko, ile razy dla zasady 

kłóciliście  się  o  nic.  Ile  razy czepiałaś  się  o  detale,  które w gruncie 

rzeczy  nie  m ają  dla  Ciebie  znaczenia.  Czas  z  tym  skończyć!  P a­

m iętaj,  że  Twój  mężczyzna  jest  w  stanie  znieść  bardzo  wiele,  ale 

jeżeli  przesadzisz, to  z pewnością znajdzie  się  kobieta,  która  doceni 

go takim,  jakim  jest!  Proponuję, byś  od  dziś  się  przemogła.  Powiedz 

m u  kilka  kom plem entów,  bądź  uśm iechnięta,  szczera,  życzliwa, 

przychylna. To Twoja miłość, nie wróg.  Dobrze jest czasem wyłączyć 

myślenie i  po prostu wspólnie się bawić!

148

background image

44

Ja k  p rz e trw a ć 

KRYZYS 

ZWIĄZKiy?

w  każdym związku, nawet takim, gdzie po prostu z daleka widać, że 

dwoje ludzi idealnie do siebie pasuje, zdarzają się cięższe momenty. 

To  norm alne,  taka  jest  po  prostu  ludzka  natura.  Czy zawsze  musi 

to być takie trudne? Jak przetrwać kryzys?  Zapraszam  do lektury!

Czasami  jednak  kolejne  kłótnie  i  różnego  rodzaju  starcia  po­

między Wami  pojawiają  się  w  coraz  krótszym  okresie,  coraz  słabiej 

się  dogadujecie  i  coraz częściej  dochodzi  do  sytuacji, w których  po 

prostu  nie  możecie  znieść  swojego  towarzystwa.  Czy to  oznacza  ko­

niec Waszego związku?  Niekoniecznie.  Kryzys  to  rzecz,  która  bar­

dzo często pojawia się nawet u najbardziej  zakochanych  par i  jeśli 

tylko  m ają wystarczającą wolę walki  o  związek, to  bezproblemowo 

udaje się im go przetrwać.

Powodów,  dla  których  kryzys  pojawił  się  w  Waszym  związku, 

może  być  naprawdę  wiele  —  spędzaliście  ze  sobą  za  mało  lub  za 

dużo  czasu, w Waszą relację wkradła  się  zabijająca  uczucie i wszela­

ką  kreatywność  codzienność,  życie  łóżkowe  nie  jest  już  tak  pory­

wające  jak kiedyś...  Powody można by mnożyć i mnożyć,  ale  to  nie 

jest miejsce na  tego typu wyliczanki.

149

background image

A B C  Z W IĄ Z K Ó W

Jak przetrwać  kryzys? Najważniejsze  jest,  abyś  nie czuł  się  z tym 

problem em   w  jakikolwiek  sposób  wyjątkowy,  ponieważ  naprawdę 

bardzo  wiele  par  przechodzi  przez  taki  etap.  Inna  sprawa,  że  tak 

naprawdę bardzo niewiele z nich wychodzi z kryzysu.  Dlaczego?

Jesteś mężczyzną, więc Twoją rolą jest prowadzenie w związku. 

Nieważne,  kto  w  Twojej  opinii  zapoczątkował  ten  kryzys.  W ażne 

jest  to,  że  to  właśnie  do  Ciebie  należy  zadanie  jego  zakończenia. 

Jeśli  będziesz czekał  spokojnie  na  to,  co  się  stanie,  i  liczył  po  cichu, 

że wszystko  rozwiąże  się  samo,  to  możesz  się  kiedyś  obudzić  i  z lek­

kim  niedowierzaniem  zostać  poinformowany  przez  swoją  p artn er­

kę,  że  ona  już  dłużej  tak  nie  może  i  że  od  dnia  dzisiejszego  jesteś 

singlem.

Pam iętaj,  że Twoją  prawdziwą  siłą  jest  logika  i  logiczne  myśle­

nie.  Są to  rzeczy,  które  jako mężczyzna  otrzymujesz niejako wraz ze 

swoim  narodzeniem .  Pomyśl,  ile  razy  wyszło  Ci  na  dobre,  kiedy 

w  kłótni  dałeś  ponieść  się  emocjom.  Trzeba  było  się  trochę  naprze- 

praszać,  co?  No właśnie.  Emocje  zostaw do łóżka  i  romantycznych 

chwil  spędzonych we dwoje. Tutaj  potrzebny jest Twój  umysł i tylko 

on może Ci pomóc  naprawić Twój  związek.

Jak  przetrwać  kryzys?  Przede  wszystkim  szczery  rachunek  su­

m ienia  i  rozmowa.  To  norm alne,  że  zawsze  najłatwiej  jest  zrzucić 

całą winę na drugą osobę,  ale  z  taką  postawą  nie  dojdziesz  do żad­

nych  konstruktyw nych  wniosków,  prawda?  Zadaj  sobie  szczerze 

pytanie,  nie  „Kto  zawinił?”,  ale „Co  się zepsuło pomiędzy nami?”. 

Zastanów się, w jaki  sposób  możesz to  naprawić,  a  następnie przy­

gotuj  się  na  szczerą  rozmowę  ze  swoją  partnerką.  Problemem  więk­

szości  związków  jest  fakt,  że  partnerzy bardzo  rzadko  ze  sobą  roz­

mawiają i nawet kiedy pojawiają się problemy, to wolą je przeczekać, 

m ając  nadzieję,  że  same  się  rozwiążą,  albo  „zamieść  pod  dywan”

i udawać, że nic się nie stało. Niestety, z takim podejściem jest jak ze 

śmieciami  rzuconymi w kąt  szafy — w końcu zaczynają śmierdzieć

i przeszkadzać tak bardzo, że po prostu trzeba coś z tym zrobić.

Pamiętaj,  żeby podczas  rozmowy unikać wzajemnego  osądzania 

się  i  przerzucania  emocjami.  Chodzi  o  to,  abyście  doszli  do wspól­

nych wniosków odnośnie tego, jak wygląda Wasz związek, i wspólnie

150

background image

J a k  przetrwać kryzys w związku?

postarali  się  znaleźć  jak  najlepsze  rozwiązania.  Pam iętaj  również, 

że przy szukaniu rozwiązań  słowo kompromis bywa nieocenione.

Czasami  zdarza  się  tak,  że  pomimo  jak  najlepszych  chęci  nie 

udaje  się  W am  dojść  do  porozum ienia  i  rozstajecie  się.  Nie  przej­

muj  się  —  to  nie  żadna  tragedia.  Po  prostu  nie  pasowaliście  do 

siebie  i  dopiero  po  jakimś  czasie  to  sobie  uświadomiłeś.  Lepiej 

późno  niż wcale!  Pomyśl,  co  by  było,  gdybyś  do  takich  wniosków 

doszedł  u  schyłku  swojego  życia?  Jak  byś  się  czuł,  wiedząc,  że 

swoje  jedyne i niepowtarzalne życie  spędziłeś przy kobiecie, której 

tak naprawdę nie kochasz, i — co gorsza — nie masz już możliwości 

tego zmienić?

M inie  trochę  czasu  i  żal  spowodowany  rozstaniem   będziesz 

w spom inał  jedynie  z  uśm iechem   na  twarzy,  patrząc  w  oczy  żony, 

którą  kochasz  i  która  kocha  Ciebie.  Życie  potrafi  być  nieprzewi­

dywalne.

151

background image

45

5 ZACHOWAŃ, 

KTÓRE NISZCZĄ ZWIĄZEK

Często  u  kobiet  będących  długo  w  związku  pojawiają  się  przykre 

nawyki  i  zachowania,  które  rujnują  relacje  z  partnerem .  Przeczy­

taj  i  sprawdź,  czy przypadkiem   nie  należysz  do  grona  tych  kobiet

i co powinnaś  zm ienić w swoim postępow aniu, by żyć w zdrowym 

związku.

Kłótnie i ciche dni zdarzają się w każdym związku. Ale co,  jeśli 

stają  się  stałym  elem entem   Waszego  codziennego  życia?  Żadnych 

uścisków  i  czułości,  nawet  krótkich  pocałunków  na  dzień  dobry... 

Coś  złego  stało  się  z  Twoim  związkiem?  Może  sama  się  do  tego 

przyczyniłaś?  Istnieje  5  podstawowych  zachowań,  które  mogą znisz­

czyć  miłość.  Sprawdź,  czy  któreś  z  nich  nie  charakteryzuje  przy­

padkiem  Ciebie!

Jeśli  przy  każdej  okazji  czytasz  wszystkie  SMS-y  z  telefonu  ko­

mórkowego  swojego  chłopaka  i  sprawdzasz  listę  jego  kontaktów, 

wiedz,  że  postępujesz  nikczemnie  i  nie  ma  usprawiedliwienia  dla 

Twoich czynów.  Jeśli  ciągle  wydzwaniasz  i  pytasz  „Co  teraz  pora­

biasz?”  lub  „A z kim   jesteś?”,  oznacza  to,  że masz chyba  zbyt  dużo 

wolnego  czasu  i  pora  znaleźć  sobie  jakieś  hobby.  Próba  kontrolowa­

nia  życia  partnera  i  ciągłe  sprawdzanie  go  jest  toksycznym zacho-

152

background image

5

 

zachowań, które niszczą związek

waniem.  Nawet  nie  zdajesz  sobie  sprawy,  że  w  ten  sposób  wpro­

wadzasz do życia swojego partnera terror.  On czuje  się  przez Ciebie 

osaczony!  Każdy  potrzebuje  prywatności,  zwłaszcza  mężczyźni.  Le­

piej  naucz  się  ufać  swojemu  partnerowi  i  zajmij  się  sobą,  bo  nad­

m iar  czasu  powoduje,  że  bawisz  się  w  śledczego  i  rozmyślasz  nad 

swoimi  urojonymi  obawami.  Poza  tym,  zastanów  się  nad  jedną  rze­

czą.  Skoro  nie  masz  do  niego  żadnego  zaufania  i  ciągle  go  o  coś 

podejrzewasz, to po co z nim  w ogóle jesteś?

Kiedy  z  nim  się  kłócisz,  wypominasz  mu  wszystkie  jego  złe  po­

stawy i  cechy,  a  następnie  porównujesz go  ze swoimi byłymi  chłopa­

kami,  chłopakami  przyjaciółki,  siostry czy znajomymi.  Zapominasz, 

że  z  jakichś  powodów  rozstałaś  się  ze  swoimi  byłymi  partnerami! 

To  znaczy,  że  nie  byli  tacy  idealni!  Porównywanie  swojego  chło­

paka  do  kogokolwiek  i wyśmiewanie  jego  słabości  nie  zm ieni  jego 

zachowania.  Powinnaś  podejść  do  niego  w  indywidualny  sposób, 

wziąć pod uwagę jego charakter, tem peram ent i doświadczenie, jakie 

m iał w poprzednich związkach.

Każdy człowiek  ma  grono  najbliższych  osób,  którym  zwierza  się 

ze  swoich  problemów  i  intym nych  spraw.  Jest  to  n aturalne  i  nie 

ma  w  tym  nic  złego.  Kłopot  pojawia  się  wtedy,  gdy  zwierzasz  się 

tym osobom ze wszystkich spraw i detali Waszego wspólnego życia. 

Jak Ty byś  się  czuła,  gdyby Twój  partner  zdradzał Twoje  intym ne 

sekrety  swoim  kumplom?  Zastanów  się  nad  tym  i  zachowaj  część 

rzeczy wyłącznie dla siebie.

Czasami  zastanów  się,  czy warto  rozpoczynać  kłótnie  o  talerze 

zostawione  w  zlewie  czy  niewyrzucenie  śmieci.  Ty  też  nie  jesteś 

idealna  i  zdarza  Ci  się  nie  przestrzegać  reguł,  którym  sama  hoł­

dujesz.  Zdaj  sobie  sprawę  z  tego,  że  ludzie  to  nie  maszyny  i  nie  da 

się  ich  zaprogramować.  N aucz  się  wyrozumiałości  w  stosunku  do 

swojego partnera.

Jeśli  nigdy  nie  przyjm ujesz  przeprosin  za  to,  co  zrobił  lub  po­

wiedział  Twój  partner,  wiedz,  że  jest  to  zachowanie  najbardziej 

niesprzyjające Twojej  miłości.  Czasami  trudno  jest wybaczyć  pewne 

błędy  i  o  nich  zapom nieć,  ale  tego  w łaśnie  wymaga  wspólne  ży­

cie.  Chowanie  urazy,  dąsanie  się  zaszkodzi  nie  tylko  Twojem u

153

background image

A B C  Z W IĄ Z K Ó W

związkowi,  ale  także zdrowiu. Jeśli  partner bardzo  Cię  skrzywdził, 

zastanów się,  czy będziesz potrafiła  dalej  z nim   żyć.  Może lepszym 

rozwiązaniem  jest  rozstanie.

154

background image

46

BŁĘOY lS^\jCZĘŚCIEj 

POPEŁNIANE 

W  ZWIĄZKACH

Wielu mężczyzn popełnia bardzo duży błąd, myśląc, że kiedy w koń­

cu  uda  im  się  wejść  w  związek  z  kobietą,  która  im  się  podoba,  to 

proces  uwodzenia  mogą  uznać  za  zakończony  i  od  teraz  mogą  się 

spokojnie  cieszyć  stworzoną  relacją.  Jakie  są błędy  najczęściej  po­

pełniane w związkach? Zapraszamy do lektury!

Prawda jest taka, że w momencie wejścia w związek masz okazję 

zaprezentować  swoje  umiejętności  z  zakresu  uwodzenia,  aby  poka­

zać kobiecie,  że  jesteś wyjątkowym  mężczyzną i że  decyzja wejścia 

w związek z Tobą była  jedną z najlepszych,  jakie  podjęła w swoim 

życiu.  Toksyczne  związki  powoli  stają  się  plagą  w  naszym  społe­

czeństwie,  dlatego  też  bardzo  ważne  jest,  abyś  wystrzegał  się  naj­

częściej  popełnianych  błędów.  Niektóre  z  nich  mogą  sprawić,  że 

Twój  związek zakończy się,  zanim  będzie  miał  okazję  tak naprawdę 

się zacząć.

To błąd, który jest chyba  jednym z najczęściej  popełnianych — 

zaraz na  początku  związku  zaczynasz  składać  swojej  wybrance  serca 

rozbuchane deklaracje  miłosne.  D ajcie  sobie  czas,  aby  się  poznać.

155

background image

A B C  Z W IĄ Z K Ó W

zobaczyć,  czy  do  siebie  pasujecie  i  jak  W am   się  podoba  Wasze 

wspólne  życie.  Tego  typu  deklaracje  mogą  (choć  nie  zawsze)  wy­

straszyć  kobietę  i  sprawić,  że  podświadomie  będzie  unikała  kon­

taktu  z Tobą,  co w końcu  może  doprowadzić  do  rozpadu Waszego 

dobrze  zapowiadającego  się  związku.  Nie  spiesz  się.  Skoro  jest 

z Tobą, to  raczej  nigdzie nie ucieknie.

Zazdrość to naprawdę destrukcyjne uczucie. To, że dziewczyna 

jest  z  Tobą,  wcale  nie  oznacza,  że  jest  całkowicie  Twoja  na  wy­

łączność.  Zabranianie  jej  spotykania  się  z  kolegami  to wyraz braku 

zaufania  do niej,  a  przecież udany związek opiera  się  przede wszyst­

kim  na  wzajemnym  zaufaniu  (no  i  dobrym  seksie,  ale  to  już  zu­

pełnie inna h isto ria...).

Jeszcze  gorszym  zachowaniem  jest  przeglądanie  jej  prywatnej 

korespondencji,  telefonu  czy  też wiadomości,  jakie wysyła  na  por­

talach  społecznościowych.  Nie  będę  Ci  tłumaczył,  jak  bardzo  jest 

to  złe.  Po  prostu zaufaj  mi i nie rób  takich  rzeczy.  Pam iętaj, że za­

zdrość  to  tak  naprawdę  samospełniająca  się  przepowiednia.  Jeśli 

będziesz  cały  czas  zarzucał  dziewczynie,  że  Cię  zdradza,  to  w  pew­

nym  momencie  może  sobie  pomyśleć,  że  jej  wierność  nie  ma  zna­

czenia,  skoro w Twojej  głowie  już to  zrobiła,  i...  zdradzi  Cię.  W te­

dy pretensje będziesz mógł mieć tylko do siebie.  Poza  tym nikt nie 

lubi być  trzym any w klatce, nawet takiej  ze  szczerego złota.

To,  że  jesteście  razem,  wcale  nie  oznacza,  że  musicie  ze  sobą 

spędzać  każdą  wolną  chwilę.  Jeśli  będziecie  m ieli  tylko  W asze 

wspólne  życie,  to  o  czym  tak  naprawdę  będziecie  rozmawiali? 

Wiadomo,  na  początku  to  będzie  milion  przeróżnych  tematów,  ale 

im  dłużej  będziecie  ze  sobą,  tym  będą  one  bardziej  przyziem ne 

i nieciekawe.  Rozumiem,  że  zwłaszcza  na  początku  związku  chcesz 

jak  najwięcej  czasu  spędzać  ze  swoją partnerką,  ale  jak  ze wszyst­

kim   w życiu,  tak  i  z  tym  nie  należy  przesadzać.  To  bardzo  ważne, 

żeby każde z Was miało swoje życie i umiało  się nim  cieszyć.

156

background image

47

TEGO POWINIENEŚ l^NIKAĆ

Choć wydawałoby się, że podrywanie  to  coś wielce trudnego,  czasami 

to  jest  właśnie  najłatwiejszy  element  kontaktów  damsko-męskich. 

Prawdziwe trudności mogą się  zacząć  dopiero, gdy już  się  znalazło 

swoją drugą połowę  i  jest  się  z  nią w  związku.  Jakie  są  inne błędy 

popełniane  przez  osoby będące w stałym  związku? Czytaj  dalej,  ku 

przestrodze...

Lista  ta powstała  nie tylko na bazie wiedzy i doświadczenia  na­

szych  trenerów,  ale  także  na  podstawie  listów i  m aili  kierowanych 

do biura Perfect Dating.  Znajdziecie tu najczęściej  popełniane błędy, 

które  mogą  wystawić  każdy  związek  na  ciężką  próbę.  Choć  rozwią­

zaniem wielu z tych problemów jest najczęściej  zwykła zmiana przy­

zwyczajeń lub punktu widzenia, nie zawsze się to udaje i wiele dobrze 

zapowiadających  się  związków  ulega  „przedwczesnem u  przedaw­

nieniu ”.  Zapraszam  do lektury.

Ten  proceder najczęściej  odnosi  się  do  mężczyzn.  Bardzo  często 

zdarza  się,  że  facet  obsypuje  swoją ukochaną prezentami.  Nie  tylko 

na  urodziny  czy  rocznicę,  ale  za  to,  że  zrobiła  obiad,  że  uśm iech­

nęła  się,  że była  środa,  że bez  powodu  itp.  N ie  m ożna  przesadzać 

z  prezentam i  z dwóch  powodów.  Po  pierwsze,  facet  pokazuje  tym, 

że  nie  może  zaoferować  partnerce  więcej  niż  kasę  w  portfelu. 

W szystkie  jego  cechy schodzą  na  bok,  a  na  pierwszy plan  wysuwa 

się  portfel,  co w  związku  nie  może  mieć  miejsca.  Po  drugie,  znika

157

background image

A B C  Z W IĄ Z K Ó W

wtedy  magia  dawania  i  otrzymywania  prezentów.  Prezent  już  nie 

jest  prezentem ,  a  staje  się  kolejnym   zakupem,  a  z  czasem  nawet 

obowiązkiem.

Tym  razem  błąd  popełniany  przez  obie  strony,  mogący  łatwo 

doprowadzić  do  potężnycłi  problemów.  Mowa  tu  o  unikaniu  kon­

frontacji.  W  związku  trzeba  pamiętać  o  jednej  zasadzie:  nie  ma  rze­

czy,  o  której  nie  możemy pogadać,  i  nie  ma  problem u,  którego  nie 

możemy  wspólnie  rozwiązać.  Jeśli  masz  jakieś  problemy,  w ątpli­

wości  czy  uwagi  dotyczące  związku,  w  którym   się  znajdujesz,  nie 

szukaj  pomocy na zewnątrz. Najpierw szczerze pogadaj  z partnerem / 

partnerką.  Z odrobiną dobrej  woli i czasami odwagą każdy problem 

można  rozwiązać  za  pomocą  rozmowy.  Nie  m ożna  unikać  poważ­

nych rozmów i konfrontacji, butelkując w sobie uczucia.  Takie b u ­

telkowanie na  ogół  kończy  się  dużo  gorzej  niż  ta,  tak długo  odkła­

dana, rozmowa.

Na  koniec  jeden  z  najczęstszych  i  najpoważniejszych  błędów: 

zaprzestanie  starań.  W ielu  ludzi  myśli,  że  skoro  już  tak  się  nam ę­

czyli,  zdobywając  serce  partnerki/partnera, to  mogą  teraz  odpocząć 

i  nic  nie  robić. To  jest największy błąd.  Rutyna i przewidywalność 

są  największymi  wrogami  udanego  związku.  Nie  można  spocząć  na 

laurach  i  przestać  się  starać.  Romantyczne  kolacje,  niespodzianki 

i  ciągła  dbałość o  spontaniczność w związku  to  jedyna  sprawdzona 

formuła na długie i udane życie miłosne.

158

background image

48

J

a k

 wtkzym ać zw iązek 

BEZ ZAZPKOŚCI?

Najgorszym  końcem,  jaki  spotyka  wiele  par,  jest  chorobliwa  za­

zdrość.  Uczucie  to  jest  w  stanie  zniszczyć  każdy,  nawet  najlepiej 

zapowiadający  się  związek.  W   tym  rozdziale  poruszę  tem at  bez­

podstawnej  męskiej  zazdrości, której  jako osoba  o wysokiej  wartości 

powinieneś  unikać.  Dowiesz się, jak utrzymać związek pozbawiony 

zazdrości oraz jak panować nad tym uczuciem.

Zazdrość  jest  silnym  uczuciem,  którego — tak jak w  przypadku 

innych  uczuć  —  nie  jesteśmy w  stanie  się  pozbyć.  Zresztą,  sama 

w  sobie  zazdrość nie  jest  zła,  jeśli  jest kontrolowana.  Odrobina  za­

zdrości pozwala partnerce  zauważyć,  że  zależy  Ci  na  niej  i  na W a­

szym  związku.  Dlatego  jeśli  czujesz  zazdrość,  to  nadal  będziesz  ją 

czuł  i  musisz  się  z tym  pogodzić.  Problem  powstaje,  kiedy wymyka 

się  spod  kontroli.  Istnieje  jednak  kilka  m etod  pozwalających  na 

zm niejszenie  zazdrości  i  umożliwienie  kontroli  nad  nią,  aby  nie 

zniszczyła  Twojego  związku.  Przeczytaj  nasze  rady,  a  będziesz 

w stanie  stworzyć  i utrzymać związek pozbawiony zazdrości.

Zarówno  w  przypadku  par  z  niedługim   stażem,  jak  i  tych  bę­

dących ze sobą od wielu lat wkradająca się zazdrość jest znakiem, że 

dzieje się z Tobą coś  złego.  Pierwszym  krokiem  w celu okiełznania 

zazdrości  jest  przyznanie  się  do  błędu.  T ak  jak w przypadku  alko­

159

background image

A B C  Z W IĄ Z K Ó W

holików czy narkomanów, przed  rozpoczęciem jakiejkolwiek terapii 

osoba  leczona  musi  zauważyć  i  zaakceptować,  że  jest  uzależniona. 

T ak samo  jest  z zazdrością.  Póki  nie  zrozumiesz,  że  czytanie kore­

spondencji  partnerki  czy niepozwalanie  jej  na wyjście  z  dom u bez 

Ciebie u  boku  jest  zachowaniem błędnym,  pozbawionym  sensu  i wy­

nikającym  tylko  i wyłącznie  z Twojej  chorobliwej  zazdrości —  nie 

będziesz w stanie nad nią zapanować.

Jeśli  nagle  robisz  się  zazdrosny,  to  znaczy,  że  spadła  Twoja 

wartość.  Kiełkujące  uczucie  zazdrości  musi  mieć  korzenie w  jal<iejś 

negatywnej  zmianie,  np. Twojego zachowania,  wyglądu  lub  podej­

ścia  do  życia/związku.  M usisz  znaleźć  przyczynę  takiej  sytuacji. 

Zazdrość w głównej  mierze wynika z bral<u wiary w siebie. Jeśli  my­

ślisz, że na świecie jest tylu facetów, l<tórzy czają się na Twoją dziew­

czynę,  a  Ona  marzy,  żeby przespać  się  z każdym  z nich,  to  znaczy, 

że nie wierzysz w siebie i w swoją wysoką wartość.  Co może być tego 

przyczyną?  Przytyłeś?  Może  straciłeś  pracę  albo  sam  zdradziłeś? 

Na  pewno  istnieje  przyczyna  tak  gwałtownego  spadl<u  Twojej  pew­

ności  siebie.  Musisz  znaleźć  powód  i wyeliminować go.  Zacznij  ćwi­

czyć,  znajdź  nową  pracę  —  rób wszystko,  aby znów  uwierzyć  w  sie­

bie, a tym  samym ponownie zaufać  swojej  partnerce.

Jeśli  masz  przeczucie,  że  przesadzasz,  nie  wstydź  się  poprosić

o  opinię  kogoś  neutralnego,  np.  przyjaciela.  Poproś,  żeby  przy  W a­

szym  następnym  wspólnym  spotkaniu  zaobserwował  Twoje  zacho­

wanie  i  ocenił,  czy  rzeczywiście  wpadłeś  w  sidła  niezdrowej  zazdro­

ści.  W iedząc,  że  będzie  obiel<tywny,  możesz wiele  się  dowiedzieć

o  swoim  złym  zachowaniu  i będziesz w  stanie podjąć l<roki mające 

na celu poprawę  sytuacji.

Nie pozwól,  aby Twój  umysł zaprzątały fantazje o  tym,  co Twoja 

dziewczyna  może  robić  bez  Ciebie,  czym  lub  kim  się  zajmować, 

gdy  Ciebie  nie  ma  w  pobliżu.  Dociekanie  i  rozmyślanie  nad  tym, 

co  może  być,  a  nie  nad  tym,  co  napraw dę  jest,  wprowadzi  Cię 

w błędne  l<oło  zazdrości,  z  l<tórego  ciężko  jest  wyjść.  Doprowadzi 

Cię  do  sytuacji,  w  l<tórej  wszędzie  będziesz  dostrzegał  scenariusze 

zdrady  i  nad  nim i  rozmyślał.  Przestaniesz  dostrzegać  granicę  po­

między  fantazją  a  prawdziwym  światem.  Dlatego  skup  się  na  rze­

czach  realnych,  a nie myśl  o tym, co by było, gdyby...

160

background image

J a k  utrzymać związek bez zazdrości?

ZAZDROŚĆ

Chorobliwa  zazdrość,  przeważnie  urojona,  bo  o  niej  właśnie  będzie 

tutaj  mowa,  jest  objawem  stanu  wymagającego  natychm iastowej 

interwencji.  Dodam  tu  również,  że występuje bardzo, bardzo  często 

i  jest  powodem  rozpadu  wielu  związków.  Objawiać  się  może  podej­

rzewaniem  kobiety o  notoryczne  zdrady,  ciągłym  sprawdzaniem  jej 

działań,  czytaniem  SMS-ów  i  m aili,  wypytywaniem  jej  koleżanel<, 

gdzie była i co  robiła.  Znasz to  skądś?

Podejrzewasz wtedy,  że Twoja  partnerl<a  Cię zdradza, gdyż prze­

konany jesteś, że dool<oła kręcą się setl<i  facetów lepszych od Ciebie, 

dla  których  ona  Cię  zostawi  lub  z  którymi  będzie  sypiać,  flirtować 

itp.  Przeważnie w tym momencie zaczynasz sięgać po używki, l<tóre 

potęgują  jeszcze  ten  stan.  Strach  przed  utratą  związku,  l<tóry  jest 

dla  Ciebie  bardzo  ważny,  powoduje,  że  nie  myślisz  racjonalnie. 

W  każdym  sygnale  dochodzącym z jej  telefonu wyczuwasz podstęp. 

Kiedy tylko  jal<iś  facet  pojawia  się w  jej  pobliżu,  czujesz,  że musisz 

l<ontrolować  sytuację.  Nie  daj  Boże,  gdy  jeszcze  l<tóraś  poszlal<a  po­

twierdzi, że  faktycznie tak — Twoja  l<obieta nawiązała  jal<ikolwiek 

l<ontakt z osobnil<iem płci przeciwnej. Awantura gotowa.

Zazdrość  zaczyna  Cię  męczyć.  Nie  potrafisz  sl<upiać  się  na  po­

zostałych  aspel<tach życia, gdyż  cały czas  czujesz  się  zdradzany.  Na­

wet  nie  wyobrażasz  sobie  natom iast,  jak  bardzo  ona  męczy Twoją 

partnerl<ę!  W   takiej  sytuacji  l<obieta  czuje  się  zadręczona  prawie 

na  śmierć.  Większość  moich  przyjaciółek była  w tal<iej  sytuacji — 

określają  to  jal<o  najgorszy  koszmar w  życiu.  W   dodatl<u  nie  zasłu­

żyły na to, gdyż były wierne swoim chłopal<om. Jedyne sytuacje, gdy 

miały  coś  na  sum ieniu,  pojawiały  się  u  nich właśnie,  gdy  były  za­

męczane przez zazdrosnego partnera i stwierdzały, że czas zal<ończyć 

ten  związek.  Skoro  i  tak  facet  przel<onany  był,  że  go  zdradzają,  to 

co  za  różnica?  Tak  właśnie  działa  samospełniająca  się  przepo­

wiednia.  Nigdy  w  życiu  zazdrość  nie  uchroni  Cię  przed  zdradą. 

Myślisz,  że możesz kontrolować  l<ażdą sekundę  zachowania  swojej 

l<obiety? Tyll<o  sam  sprowadzasz na  siebie widmo  tego,  że  ona  Cię 

zdradzi lub zostawi.

161

background image

A B C  Z W IĄ Z K Ó W

Uczucie  urojonej  zazdrości  pojawia  się,  gdy masz  zbyt  niską  sa­

moocenę.  Tak,  tak,  właśnie  to  jest  jej  źródłem.  Możesz  mieć  naj­

wspanialszy związek na ziemi  i tyll<o  z tego  powodu  go  zakatować 

zazdrością.

Po  pierwsze,  wytłumaczę  Ci,  jak  odbiera  to  dziewczyna.  Po­

znaje  fajnego faceta,  a  ponieważ zaczyna  z nim  być, ma  on dla niej 

wysoką wartość. W  m iarę  jak związek staje się  coraz poważniejszy, 

jemu zaczyna coraz bardziej  zależeć. Pojawia się wspomniany przeze 

m nie  układ  oparty  na  współzależności.  Kobieta  w  tym  momencie 

zaczyna wyczuwać,  że  coś  jest  nie  tak.  Skoro  facet  nie  czuje  swojej 

wartości,  to  i  kobieta  przestaje  ją  dostrzegać.  Co  więcej,  dla  niej 

oznacza to jednoznacznie, że się pomyliła — trafiła na gościa, który 

w  rzeczywistości  nie  jest wartościowy.  Po  jakimś  czasie  dziewczyna 

rzuca  faceta, gdyż związek ten  od  dłuższego czasu  oznaczał  dla  niej 

tylko męczarnię.

Co  zatem  zrobić,  aby  uchronić  się  przed  tą  patologiczną  p u ­

łapką?  Po  pierwsze,  musisz  uświadom ić  sobie,  że  okazywanie  za­

zdrości w jakikolwiek sposób zmniejsza Twoją wartość w oczach  ko­

biety.  Sama  świadomość  tego  każe  Ci  się  zastanowić,  zanim   dasz 

jej  jakąkolwiek  oznakę  braku  zaufania.  Po  drugie,  wprowadź  sobie 

żelazne zasady, że nigdy nie będziesz czytał  jej  SMS-ów,  m aili  czy 

korespondencji  —  nieważne,  co  by  się  nie  działo!  Uchronisz  się 

przed  jakim ś  nieporozum ieniem ,  gdy  przeczytałbyś  wiadomość 

wyrwaną  z  kontekstu,  i  nie  będziesz  popadał  w  paranoję  śledzenia 

swojej  kobiety.  Po  trzecie,  zadbaj  o  siebie.  Twoja  kondycja  fizycz­

na  i  psychiczna  znacznie  zmniejszy  myślenie  o  potencjalnej  zdra­

dzie  partnerki.  Pracuj  nad  pewnością  siebie  i  swoim  życiem.  Jeśli 

cały czas będziesz ewoluował,  to  po  pierwsze  sam  poczujesz,  że  je­

steś  wartościowy,  a  po  drugie  Twoja  partnerka  też  nie  przejdzie 

obok tego obojętnie.  Dwie pieczenie przy jednym ogniu.

Zam iast  starać  się  ograniczać  wolność  kobiety,  daj  jej  maksy­

malną.  Pamiętaj  (przepraszam  za  porównanie,  dziewczyny):  piesek, 

który biega wolno,  zawsze wróci  do  swojego  domu. Ten  natom iast, 

którem u  ciągle  skraca  się  łańcuch  przy budzie, w  końcu go  urwie 

i  nigdy więcej  go  nie  zobaczysz.  Kobieta  nigdy nie  jest Twoją wła­

162

background image

J a k  utrzymać związek bez zazdrości?

snością,  dlatego też powinieneś obdarzyć  ją ogromnym  zaufaniem. 

Nie  tylko  Tobie  będzie  dużo  lepiej  w  związku,  lecz  również  ona 

dostrzeże, że jesteś mężczyzną znającym swoją wartość, przy którym 

warto zostać  na długo.

Co  masz  zrobić  w  sytuacji,  gdy  kobieta  specjalnie  daje  Ci  po­

wody  do  zazdrości?  Oczywiście,  robi  to,  bo  chce  zobaczyć,  czy  Ci 

na niej  zależy. Musisz od  razu wyeliminować tego typu zachowania 

Jeśli  kobieta  nauczy  się,  że w  tym  momencie  od  razu  się  nią  inte­

resujesz,  to  będzie  stosować  tę  taktykę  do  końca  W aszych  dni 

Oczywiście,  w  takim   przypadku  reagujesz  podobnie  jak  na  focha 

Z  pełnym  opanow aniem   zabierasz  ją  do  siebie,  tłum aczysz  jak 

dziecku,  że  tego  typu  zachowania  nie  działają  na  Ciebie  i  że  jeśli 

ma  jakiś  mały problem,  to  chcesz  z nią  o  tym  porozmawiać.  Dodat­

kowo pokażesz dużo elokwencji,  mówiąc  jej, że  jeśli  chciała w Tobie 

wzbudzić  zazdrość,  to  jej  się  to  nie  uda.  Tłum aczysz,  że  masz 

świadomość  swojej  unikatowości  i  tego,  że  jesteś  najbardziej  zaje­

bistym   facetem,  jakiego  spotkała  w  życiu.  Na  koniec  dodajesz,  że 

jeśli chce wiedzieć,  czy Ci  na niej  zależy,  to  tak, oczywiście, zależy 

Ci  na  niej. Jest wspaniałą kobietą z klasą, która  nie  musi  stosować 

takich  sztuczek.  G w arantuję  Ci,  że  po  tego  typu  wypowiedzi  ko­

bieta  na  dziesięć  sekund  straci  oddech,  następnie  zaczerwieni  się, 

być  może  zemdleje,  a  na  koniec  stwierdzi,  że  faktycznie  jesteś  naj­

bardziej  zajebistym   facetem,  jakiego  spotkała  w  życiu.  Uśmiech, 

klasa,  sytuacja  zakończona profesjonalnie.

ROZWIĄZYWANIE PROBLEMÓW

Pam iętaj,  że  nawet  najlepiej  dobrani  ludzie  czasem  mogą,  deli­

katnie  mówiąc,  natrafić  na  różnice w  poglądach.  Dojrzałość  dwóch 

osób  polega  na  tym  właśnie,  aby  potrafić  sobie  radzić  z  tego  typu 

problem am i  i  umieć  osiągać  kompromisy.  Nie  ma  związków  ide­

alnych, tak samo  jak nie ma idealnych ludzi. Jeśli  nadal wierzysz, że 

spotkasz osobę, która zawsze powie  Ci  „tak”, to  powinieneś wreszcie 

dorosnąć albo przestać szukać niewolnika. Taka kobieta z pewnością 

znudzi  Ci  się  szybciej, niż zdążysz przeczytać  to  zdanie.  Postaram

163

background image

A B C  Z W IĄ Z K Ó W

się  opisać  Ci  w tym  podrozdziale  najczęściej  spotykane  problemy, 

które  przydarzają  się  w  związkach,  i  oczywiście  podać  od  razu  roz­

wiązania, które pomogą je usunąć.

Pam iętaj,  że  Ty  jesteś  mężczyzną  w  tym  związku,  Ty  masz 

zawsze  być  tym,  który  jest  twardy.  Jeśli  jest  między Wami  konflikt, 

pozwól  jej  się wykrzyczeć, wypłakać, niech otworzy się  przed Tobą 

ze  swoimi  emocjami,  niech wali  Cię  nawet  pięściami.  Ty masz  stać 

bez  ruchu  jak mężczyzna  i wysłuchać wszystkiego,  masz zachować 

spokój  i  nie  kłócić  się  z  nią.  Tylko  wtedy  kobieta  tak  naprawdę 

zaufa  Ci  i otworzy się w pełni przed Tobą.  Ty masz zawsze być  jak 

skała  —  ona  może  płakać,  a  Ty  jej  wysłuchaj  i  ze  spokojem  roz­

mawiaj.  Powiedz  jej,  że  może  krzyczeć  i  wściekać  się,  ale  Ty  i  tak 

ją  kochasz  i  będziesz  się  o  nią  troszczyć.  Daj  jej  do  zrozum ienia, 

że  zależy  Ci  na  niej  i  chcesz  wysłuchać  tego,  co  ją  trapi.  Czasem 

będziesz  m usiał  poświęcić  sporo  czasu,  aby  to  z  niej  wyciągnąć. 

Z  każdym  złym  słowem,  które  usłyszysz.  Twoja  męskość  urośnie 

w  jej  i  Twoich  oczach.  Męskość,  jak  już  wiesz,  nie  powstaje  wtedy, 

gdy  jest  dobrze,  lecz wtedy,  gdy  przychodzą  problemy.  Pseudomęż- 

czyżni w  tym  miejscu  uciekają,  zaczynają w  strachu  atakować  ko­

bietę kontrargum entam i  lub  chowają  się  w  skorupkę.  Ty wysłuchaj 

jej,  dowiedz  się,  co  ją boli,  jakie ma  problemy,  i  bądź dla  niej  opar­

ciem — nawet gdy chodzi o problemy z Tobą.  Nie bierz jej  zarzutów 

do  siebie.  W ysłuchaj,  a  potem   obiektywnie  oceń,  czy  jest  w  tym 

wszystkim Twoja wina  i na czym polega.

Przede  wszystkim,  musisz  wziąć  pod  uwagę,  że  dla  Twojej 

dziewczyny pewne  sprawy mogą mieć  inny priorytet niż dla  Ciebie. 

Nigdy nie  neguj  tego,  że  pozornie błaha  sytuacja  sprawia  jej  przy­

krość.  T ak  naprawdę  większość  poważniejszych  problemów  ma 

swoje  korzenie  gdzieś  w  dzieciństwie,  przygotuj  się  zatem  na  od­

powiednie  zadawanie  pytań.  Dowiedz  się,  czy przypadkiem  rodzice 

nie  wychowywali  jej  w  specyficzny  sposób,  nie  uczyli  pewnych 

schematów,  które  teraz  nie  pozwalają  jej  być  szczęśliwą  osobą. 

Dowiedz  się,  gdzie  leży  problem.  Być  może  nie  ma  odpowiedniej 

pewności  siebie w określonych  sprawach.  Jakie  jej  potrzeby nie  są 

spełnione?  Być  może  robisz  dla  niej  wszystko,  tylko  nie  to,  czego

164

background image

J a k  utrzymać związek bez zazdrości?

ona potrzebuje.  Gdzie ona ucieka, gdy potrzebuje zaspokojenia tych 

potrzeb? Do swojej  rodziny, w nałogi, do znajomych,  przyjaciółek? 

Zastanów  się,  jak  możesz  jej  pomóc,  aby  poprawić  sytuację.  Nie 

rozwiązuj  problemów za  nią.  Pozwól  jej  dorosnąć,  dojrzeć  do  swoje­

go wieku, bądź  raczej  m entorem  i oparciem  — niech  czuje,  że m o­

że  po  prostu  na  Tobie  polegać,  ale  nie  wykonujesz  wszystkiego 

za  nią.  W  ten  sposób  spełnisz  swoją  m ęską  rolę,  problem   zostanie 

rozwiązany,  a dziewczyna  nie będzie uzależniona od Ciebie.

Jeśli  masz  problem   z  dziewczyną,  rozmawiaj  z  nią o  tym.  Spo­

kojnie i bez nerwów.  To bardzo ważne,  aby w  tym  m om encie wyci­

szyć  emocje  i  poszukać  rozwiązania.  Opowiedz  jej  o  tym,  co  Ci 

przeszkadza.  Kobieta  nie  jest  jasnowidzem,  coś  może  Ci  się  wy­

dawać trywialne,  a ona po prostu o tym nie wie.

Bardzo  istotna  jest  rozmowa  i  ustalenie  pewnych  zasad.  W   każ­

dym  związku  występują  różnice w wychowaniu,  priorytetach  i  od­

powiednim  podejściu  do  zachowania.  Na  przykład  Ty możesz  być 

zaprogramowany,  że  dziewczyna  nie  powinna  siedzieć  na  kolanach 

innego  faceta.  Ona  z  kolei  może  mieć  wpojoną  przez  rodziców  za­

sadę,  że  gdy  ktoś  krzyczy,  to  okazuje  brak  szacunku  drugiej  oso­

bie.  Idziecie razem na imprezę, wspólnie się bawicie.  Nagle brakuje 

miejsca  przy  stoliku  i  Twoja  kobieta  siada  Twojemu  znajom emu 

na  kolanach.  W   tym  momencie Ty przybiegasz  do  niej  i  zaczynasz 

krzyczeć,  denerwować  się  i  robisz  niemałą  awanturę.  Twoja  dziew­

czyna  obraża  się  na  Ciebie  i  sama  wychodzi  z  imprezy.  Sytuacja 

całkowicie  niepotrzebna.  Oboje nie mieliście  złych  zamiarów,  jed­

nak trafiliście w zupełnie inne  reguły postępowania u  siebie.  Gdyby 

ona wiedziała, że przeszkadzają Ci takie rzeczy, to  oczywiście nigdy 

by  tego  nie  zrobiła.  Gdybyś  Ty  wcześniej  wiedział,  przyszedłbyś 

spokojnie,  zwracając  jej  uwagę.  Staraj  się  zawsze  podejść  do  tego 

typu  sytuacji  z  dystansem.  Może  się  okazać,  tak  jak w  powyższym 

przykładzie,  że  dziewczyna  po  prostu  nie  wiedziała,  że  będzie  Ci 

to  przeszl<adzać.  Mogła  być wychowana  w przel<onaniu,  że  nie  ma 

to  zupełnie żadnego  podtel<stu  seksualnego  i  jest  neutralne  niczym 

podanie dłoni  na  przywitanie.  W tedy po prostu  ustal  z nią reguły, 

zamiast od  razu  robić  awanturę.

165

background image

A B C  Z W IĄ Z K Ó W

Oczywiście,  w  momencie,  gdy  kobieta  wie,  że  łam ie  Twoje  re­

guły,  a mimo wszystl<o  to robi,  masz prawo  zareagować  negatywnie, 

gdyż  ol<azuje  Ci  tym  jednoznacznie,  że  ma  głębol<o w  swoim  zgrab­

nym  poważaniu  Twoje  uczucia  i  zasady.  Jeśli  Twoje  auto  sprawia 

Ci  wiele  problemów  i  masz  dosyć  naprawiania,  kłócisz  się  z  autem 

przez następne 8 miesięcy, żeby zobaczyć, czy tym razem się poprawi?

Nie  czyń  nigdy  z  Waszego  związku  karty  przetargowej.  Nie 

zrywaj  z nią z byle powodu, tylko po to,  aby wrócić do niej  na drugi 

dzień  —  jest  to  nieodpowiedzialne,  dziecinne  i  zupełnie  zabiera 

kobiecie  jakąkolwiek  pewność  co  do  Waszej  relacji.  Jeśli  jest  to 

poważny związek, to tego typu brak pewności  oddali W as od  siebie 

i  sprawi, że dziewczyna cały czas będzie trzymać dystans  do  Ciebie. 

Raczej  staraj  się  ustalać  zasady  typu:  „Jeśli  moja  dziewczyna  ca­

łowałaby  się  z  innym   facetem,  to  byłby  to  od  razu  bezwarunkowo 

koniec  naszego  związku”.  Dajesz  jej  wtedy do  zrozum ienia,  że  nie 

może  nigdy  zrobić  czegoś  takiego,  a  z  drugiej  strony  nie  karzesz 

od  razu w myślach za  to,  czego  nie  zrobiła.  Mówiąc:  „Rzucę  cię  od 

razu, gdy tylko  się  z kimś  pocałujesz”,  podświadomie  tworzysz w  jej 

głowie  taką  ewentualność.  Pam iętaj,  że  podświadom y  um ysł  nie 

rozróżnia  logiki  zdania  i  zarówno  pierwsza,  jak  i  druga  część  zda­

nia  stają się  dla  niej  częścią jej  myślenia.  Gdy ona  z kolei  próbuje 

szantażować  Cię  emocjonalnie,  np.  mówiąc:  „Jeśli  m nie  kochasz, 

to  zrobisz...”  —  stanowczo  przerwij  ten  schemat:  „Wiesz,  zacznij 

być  dojrzałą kobietą i nie próbuj  m anipulować  m ną emocjonalnie. 

W iem,  co  do  ciebie  czuję,  ale  jeśli  ty  uzależniasz  od  tego  takie 

bzdury, to nie widzę dalszego sensu naszej  rozmowy”.

Bądź  stanowczy  i  łącz  to  z  ogromnym  zrozum ieniem .  W   ten 

sposób  będziesz  potrafił  dojrzale  rozwiązywać  W asze  problemy. 

W  większości  wynikają  one  z  jakichś  braków  zaspokojenia  potrzeb 

drugiej  osoby.  Bez  rozmowy nie  da  się nigdy tych braków zidenty­

fikować  i  oczywiście  wypełnić.  Podstawowe  potrzeby  ludzkie  to 

pewność,  różnorodność,  znaczenie,  miłość,  rozwój  i poświęcenie.  Ich 

niezaspokojenie  w  związku  powoduje  większość  problemów.  N ie­

pewność np. Twojego zaangażowania może sprawiać, że dziewczyna 

czuje  się  cały  czas,  jakbyś  m iał  ją  rzucić.  B rak  różnorodności  od

166

background image

J a k  utrzymać związek bez zazdrości?

razu  oczywiście  prowadzi  do  nudy.  Jeśli  nie  czujesz,  że  znaczysz 

coś  dla  drugiej  osoby,  to  uważasz,  że  nie warto  się  angażować  dalej. 

Jeśli  nie  czujesz w ogóle,  że  coś znaczysz  na  Ziemi,  to  jesteś  bardzo 

nieszczęśliwy.  Jeśli  przy  Tobie  dziewczyna  nie  ma  możliwości  roz­

woju i  spełniania  swoich  marzeń,  to  oczywiście  nie będzie czuć  się 

szczęśliwa.  Czasem też związek wymaga  jakiegoś poświęcenia — nie 

w  sensie  oddania  czegoś,  zrezygnowania  ze  swojej  pasji,  ale  po­

święcenia  siebie, oddania  części  swojego czasu dla drugiej  osoby.

Miłość,  a  raczej  subiektywne  jej  odczucie,  to  również  bardzo 

istotna  sprawa.  Pamiętaj, że tutaj  możecie znów mieć ustalone różne 

reguły.  Możesz  codziennie  mówić  kobiecie,  że  ją  kochasz,  i  nie 

będzie  mieć  to  dla  niej  znaczenia,  jednak gdy  tylko  raz  ją  przytu­

lisz — od  razu  poczuje  się  kochana. Możesz  przytulać  kobietę,  ro­

bić  dla  niej  wszystko,  a  brak  wypowiedzenia  magicznych  dwóch 

wyrazów  sprawi,  że  będzie  czuła  się  zupełnie  niel<ochana.  D o­

wiedz  się,  jaki  typ  osobowości  ma  Twoja  dziewczyna,  daj  jej  po­

znać  swój.  Zapytaj,  l<iedy  czuje  się  kochana.  Kiedy  tak  naprawdę 

przechodzi  przez  nią  dreszcz,  wewnętrzne  ciepło...  Być  może  do­

tychczas  ani  razu nie  dałeś  jej  do  zrozumienia, że  ją kochasz, mimo 

że  powiedziałeś  to  już  setki  razy.  D la  niej  otrzym anie  małego 

kwiatka  mogło  znaczyć  tyle  co  m ilion  słów.  Jeszcze  inna  kobieta 

może czuć się kochana tylko wtedy, gdy naprawdę mocno przytulisz 

ją do  siebie.

Jeśli Ty nawalisz, to przeproś.  Naucz  się przyznawać  do  swoich 

błędów. Jeśli  kobieta  zarzuca  Ci,  że zapomniałeś  o Waszej  rocznicy, 

przyznaj  się  do  tego.  Nigdy  nie  odbijaj  piłeczki,  mówiąc,  że  ona 

też kiedyś  zapomniała.  Po prostu przyznaj  się  do tego  i  spróbuj  jej 

to  wynagrodzić.  Również wyciągaj  z  tego  lekcję.  Nie  popełniaj  tych 

samych błędów w przyszłości.  N ikt nie  jest idealny i  nigdy nie uda 

Ci  się  stworzyć  idealnego  związku.  Będą  występować  pewne  pro­

blemy  —  ważne  jednak  jest,  abyś  um iał  sobie  z  nim i  radzić.  Ty 

masz tutaj  znów być przewodnikiem w tej  relacji. Jeśli  jest konflikt, 

Ty naucz się,  jak go zażegnać.

Na  koniec  tego  podpunktu  dodam ,  że  czasem  po  prostu  rób 

swoje i nie  słuchaj  tego,  co  mówi  kobieta. Jak wiesz,  one  nie zawsze

167

background image

A B C  Z W IĄ Z K Ó W

kierują  się  logiką  (hm m ...  raczej  bardziej  trafne  jest  powiedzenie, 

że  rzadko  kierują  się  logiką).  Pod  wpływem  emocji  mogą  mówić 

i  robić  różne  rzeczy,  których  nie  zamierzały.  Dziewczyna  może  po­

wiedzieć  Ci w  złości,  że  nie  chce  Cię więcej  widzieć.  W tedy Twoja 

męska  rola  polega  na  tym,  żebyś  spokojnie  i  opanowanym,  pewnym 

głosem  wytłumaczył  jej:  „Słuchaj,  wiem  że  jesteś  zła.  T ak  się  jed­

nak składa,  że  ja  jestem  mężczyzną w  tym  związku  i  mimo  twojego 

zdenerwowania  nie zostawię  cię.  Zależy mi  na  tobie i  nawet  jak mó­

wisz takie  rzeczy,  ja  jestem  przy  tobie.  Wykrzycz  się,  powiedz,  co 

ci  leży  na  sercu,  i  razem  spróbujemy tem u  zaradzić”.  Potem  przy­

tul  ją do  siebie i  sprawa  załatwiona.  Z pewnością jej  agresja  od  razu 

zm ięknie  i  kolejny raz  urośniesz w jej  oczach.  Czasem  przerwij  jej 

ciąg  złości  czymś  zupełnie  niespodziewanym  — oblej  ją wodą,  za­

cznij  rozśmieszać, opowiedz kawał...

Bardzo  dobrą  techniką  rozwiązywania  problemów  jest  napisa­

nie listu. Jeśli w Waszym związku  jest już naprawdę żle i ciągle  się 

kłócicie,  po  prostu  weźcie  oboje  kartki  i  napiszcie  do  siebie  listy. 

Napisz tam dokładnie, co czujesz, co Ci przeszkadza.  Pisz wszystko, 

co  przyjdzie  Ci  na  myśl.  Stopniowo  oczywiście  zaczynaj  pisać  o  rze­

czach, które lubisz, aby na końcu napisać,  co  w  niej  kochasz.  Niech 

ona  zrobi  to  samo.  Potem   wym ieńcie  się  listam i  i  zacznijcie  roz­

mawiać.  Często  w  ten  sposób  dużo  łatwiej  jest  otworzyć  się  przed 

drugą osobą i  tak naprawdę  powiedzieć,  czego W am brakuje.  Miej 

odwagę  to  zrobić  —  zainwestuj  w  ten  związek  swoją  energię,  jeśli 

Ci na nim zależy. Wykonaj  to ćwiczenie ze swoją kobietą.  Zobaczysz, 

jak wiele rzeczy się zmieni.

PROBLEMY ZWIĄZANE Z SEKSEM

Każdy  facet  to  przyzna,  że  seks  najlepszy  jest  na  początku.  W tedy 

zarówno  Ty,  jak  i  kobieta  staracie  się  działać  na  200%  swoich 

możliwości, gdyż chcecie  po prostu wypaść  przed  sobą jak najlepiej. 

W  miarę  upływu  czasu  cała  sytuacja  zaczyna  się  komplikować.  Do 

pierwszych uniesień  dochodzą:  przyzwyczajenie  do  drugiej  osoby, 

kłótnie,  problem y  ze  zdrowiem,  różnice  religijne.  Dla  wielu  par

168

background image

J a k  utrzymać związek bez zazdrości?

problem y  z  seksem  wiążą  się  z  rozpoczęciem  stosowania  tabletek 

antykoncepcyjnych  (kobieta  może  wtedy  stracić  ochotę  na  seks). 

Często  jedno z Was może  również zacząć ujawniać  swoje kompleksy 

i wstydzić  się swojego ciała.

Rozwiązanie  tego  typu  problemów  jest  jedno  — otwartość  i  roz­

mowa.  Nic  nie  zyskasz, obrażając  się  na  swoją kobietę,  ponieważ  to 

jedynie  oddali  Was  od  siebie  i  sprawi,  że  prędzej  czy  później  prze­

paść  między  W ami  doprowadzi  do  całkowitego  rozpadu  związku. 

Naucz  się  rozmawiać w konstruktywny  sposób.  Czasem  dojście  do 

tego,  co  tak  naprawdę  trapi  Twoją  partnerkę,  może  zająć  Ci  dużo 

czasu  i  wymagać  wysiłku.  W arto  jednak  nad  tym  pracować,  gdyż 

nierozwiązane problem y mogą zacząć się nawarstwiać.

Jest wiele osób, które  na  skutek nieodpowiedniego wychowania 

lub  traumatycznych  przeżyć  w  dzieciństwie  boją  się  i  wstydzą  roz­

mawiać o  seksie. Jest  to  dla  nich  tem at  tabu  i bardzo  trudno  prze­

prowadzić  z nimi  jakąkolwiek  rozmowę  dotyczącą  fizyczności.  Jeśli 

Ty należysz do  tych osób,  to  musisz  zdecydowanie zacząć  pracować 

nad  sobą,  w  przeciwnym  razie  ciężko  będzie  Ci  stworzyć  sytuację 

dającą satysfakcję  seksualną Tobie  i  partnerce.  Jeśli  natomiast  tego 

typu osobą  jest Twoja  dziewczyna,  to  staraj  się  jej  pomóc.  Czasem 

nawet rozpoczęcie rozmowy, gdy ona jest lekko podchmielona, może 

odblokować  w  niej  przeświadczenie,  że  rozmawia  o  czymś  złym. 

Niech  rozmowa  o  sel<sie  stanie  się  dla  Was  czymś  zupełnie  n atu ­

ralnym.  Zobaczysz,  że  z  czasem  dowiesz  się  od  niej  wielu  rzeczy, 

poznasz  jej  fantazje  i  m arzenia,  a  ich  spełnienie  przeniesie  Wasz 

związek na zupełnie inną płaszczyznę intymności.

Może  się  tak zdarzyć,  że mimo  usilnych prób  stosowania  się  do 

wszystkich  moich  zaleceń  nie  uda  Ci  się  przejść  do  seksu  w  ciągu 

kilku  pierwszych  spotkań.  Oczywiście,  w  tym  momencie  nie  wy­

konuj  zamaszystego  ruchu  i  nie  wyrzucaj  od  razu  tej  książki  do 

śmietnika.  Po prostu jest to oznaka, że trafiłeś na  dziewczynę, l<tóra 

nie  idzie od  razu  z  facetem  do  łóżl<a.  Tak,  tal<,  zdarzają  się  jeszcze 

takie  na  tym  świecie.  Jeśli  planowałeś  tylko  szybld  num erek,  to 

pom iń ten przypadek zupełnie. Jeśli  jednak zależy Ci  na niej, p ra­

gniesz stworzyć z nią coś poważniejszego, to nie frustruj  się od  razu.

169

background image

A B C  Z W IĄ Z K Ó W

Doceń  to, że  dziewczyna  potrzebuje trochę więcej  czasu,  aby prze­

spać  się  z  mężczyzną,  i  nie  naciskaj  na  nią.  W   żaden  sposób  nie 

uwłacza Tobie  jako  mężczyźnie,  że  nie  potrafiłeś  jej  przelecieć  na 

trzeciej  randce.  M am   l<ill<a  przyjaciółel<,  l<tóre  m ają  swoje  ol<re- 

ślone zasady i  potrzebują długiego  czasu, zanim pójdą z facetem  do 

łóżl<a — i  są to przepięl<ne, inteligentne kobiety.

Uwierz  mi,  że  każda  sytuacja  ma  jakieś  rozwiązanie.  Czasem 

mój  poradnik  może  okazać  się  zbyt  ogólny  przy wystąpieniu  skom­

plikowanych  problemów.  Zasięgnij  wtedy  porady  w  innych  książ­

kach,  poczytaj  w  Internecie,  a  jeśli  trzeba,  idź  do  psychologa  lub 

seksuologa.  W arto  poświęcić  trochę  czasu,  aby  sytuacja  znów była 

wspaniała.

BRAK CZASU

Nawet  gdy  na  początku  Waszej  wspólnej  przygody  wszystko  wy­

glądało  przepięknie,  to  potem   mogło  się  zdarzyć,  że  któreś  z Was 

musiało  wyjechać  lub  zostało  przytłoczone  zbyt  dużą  liczbą  obo­

wiązków.  Przeważnie  powinieneś  tutaj  znów  zwrócić  uwagę  na 

współzależność.  Czy  przypadkiem   nie wymagasz  zbyt  wiele  czasu 

od  kobiety?  Pam iętaj,  że  ona  musi  mieć  swoje  życie  i  stosunkowo 

niewiele  czasu  powinniście  spędzać  sami.  Czasem  przecież  życie 

faktycznie  tak  się  układa,  że  nie  masz  czasu  ani  ochoty  na  nic  — 

wtedy myślisz tylko o tym,  aby chwilę odpocząć.

Co do związków na odległość,  to o dziwo  nauka  nigdy nie stwo­

rzyła  żadnej  spójnej  teorii.  W  moim  przekonaniu  tego  typu  relacja 

nie  ma  szans  na  dłuższą  m etę  — brak bliskości,  spędzania  czasu 

z  kobietą  i  seksu  tworzy  coś,  czego  nie  nazwałbym  związkiem. 

Oczywiście,  cały czas  mówię  tutaj  o  sytuacji,  gdy przykładowo  nie 

jesteście obok siebie przez dwa lata lub więcej. W  praktyce tego typu 

relacje wyglądają bardzo różnie — niektóre rozpadają się  z hukiem, 

inne trwają przez całe życie.  Nie ma  reguły,  jednak ja  nie polecam 

Ci  pakowania  się  w  coś  takiego.  Przeważnie  zm arnujesz  jakiś  wy­

cinek swojego życia i będziesz tego żałował. W  czymś takim   szansę 

m ają  przetrwać  jedynie  silni  indyw idualiści,  osoby  żyjące  przez

170

background image

J a k  utrzymać związek bez zazdrości?

99%  czasu  w  swoim  świecie,  osoby  zbyt  energiczne,  aby  stworzyć 

cokolwiek  stabilnego,  i  niepotrzebujące  innych  ludzi  do  egzysten­

cji.  Bardzo  rzadko  się zdarza,  aby kiedykolwiek zamieszkali  razem 

i często prowadzą drugie życie w miejscu swojego zamieszkania.

Pam iętaj,  że  liczy  się  nie  tyle  ilość  czasu  spędzonego  z  dziew­

czyną, co jego jakość.  Każda dziewczyna będzie woleć,  abyś  spędził 

z  nią  jedną  godzinę  dziennie,  ale  skupiał  się  wtedy  całkowicie  na 

niej, niż siedział 20 godzin i myślał cały czas o czymś innym.

ZDRADA — JAK SOBIE Z NIĄ PORADZIĆ?

Przypadek  bardzo  prosty.  Na  początku  sprawdź,  czy  masz  całko­

witą pewność,  że tak  się  stało.  Opinia  jednego  ze  znajomych  może 

być  często  kretyńskim   żartem   lub  chęcią  odegrania  się  na  Tobie 

lub na  niej.  Gdy już będziesz w stu  procentach  przekonany, że  tak 

się  stało,  po  prostu  ją rzuć.  Istnieje żelazna  zasada, że  faceci  nigdy 

nie wybaczają.  Nawet  jeśli wrócisz  do  niej  po  zdradzie,  to  i  tak do 

l<ońca  życia  będziesz  jej  to  wypom inać  przy  najm niejszej  okazji, 

a gdy ona wspomni col<olwiek o seksie, od razu ukaże przed Twoimi 

oczami  jej  obraz,  gdy  trzym a  w  ustach  innego  penisa.  Sl<ażesz  się 

tyll<o  na  dodatkową  męczarnię.  T ak  już  jesteśmy  zbudowani,  że 

mamy  swój  honor  i  nigdy  nie  wybaczamy  tal<ich  rzeczy.  Koniec, 

kropka.

TY JĄ ZDRADZIŁEŚ

Jeśli  zdarzyła  Ci  się  tal<a  sytuacja,  to  wiedz,  że  jesteś  strasznym 

frajerem.  Nie  potrafiłeś  zachować  Idasy,  męsl<iego  kręgosłupa  mo­

ralnego  i  skrzywdziłeś  l<olejną  l<obietę.  Nie  potrafiłeś  sobie  zna­

leźć  dziewczyny,  która  spełniałaby  Twoje  oczel<iwania,  i  dałeś  się 

ponieść  zwykłemu,  prymitywnemu  instynktowi.  W ytłum aczyłem ,

o co z tym chodzi, w rozdziale o Twoich wartościach.

Nie  mam  zam iaru  Cię  jednak za  to  ul<rzyżować  (najwyżej  przy 

osobistym  spotkaniu  ze  m ną  dostaniesz  plaskacza).  Jeśli  był  to 

jednorazowy przypadel<,  sytuacja  po pijaku  albo  nagły odpływ całej

171

background image

A B C  Z W IĄ Z K Ó W

krwi  z  mózgu  do  penisa  i  żałujesz  tego,  co  zrobiłeś,  nigdy,  prze­

nigdy  nie  mów  o  tym  swojej  partnerce.  Jeśli  mówisz  to  drugiej  oso­

bie, to popełniasz jeszcze więl<szy błąd. Jest to najbardziej  egoistycz­

ne z zacłiowań. Tłumacząc  się tym, że cłicesz być  szczery, przelewasz 

odpowiedzialność  za  to,  co  zrobiłeś,  na  drugą  osobę.  Przekazujesz 

jej  część  swojego  cierpienia, wstydu i  męczarni  m entalnej.  Nie  rób 

tego.  Jeśli  popełniłeś  błąd,  to  zachowaj  to  dla  siebie.  Ponieś  kon­

sekwencje w  postaci  wyrzutów  sum ienia  i  nigdy więcej  nie wracaj 

do tem atu.  Wyciągnij  z tego bezcenne wnioski.  Na  świecie  jest  tak 

mało  szczęśliwych  związków,  że  z  powodu  jednego  błędu  nie  warto 

niszczyć  kolejnego.  Zdecydowanie  potępiam   zdradę,  jednak  potę­

piam   jeszcze  bardziej  cierpienie,  które  może  ona  wywołać  w  ko­

biecie, która  Cię kocha.

Jeśli  natom iast  wiąże  się  to  z  większym  uczuciem  do  tej  d ru ­

giej  kobiety,  to  powinieneś  jak najszybciej  zakończyć  ten  związek. 

Powinieneś  to  był  zrobić  już  dawno,  zanim   dopuściłeś  się  zdrady. 

Czasu nie da  się  jednak cofnąć i m am  nadzieję, że po przeczytaniu 

tej  książki  nigdy więcej  nie zdarzy Ci  się taka  sytuacja.

Kobiety  potrafią  wybaczyć  zdradę,  nigdy  jej  jednak  nie  zapo­

minają.  Rysa  na  ich  sercu  pozostaje  na  zawsze,  dlatego  strzeż  się 

tego jak ognia.

MIŁE CHWILE

Oczywiście,  problem y  problem am i,  jednak  związek  to  przede 

wszystkim  niewyobrażalnie  wspaniale  spędzony  czas.  Chciałbym 

tutaj  zwrócić  uwagę  na  różnicę  między byciem w związku  a  byciem 

singlem.  Każdy m usi  się w życiu w  jakiś  sposób wybawić.  Dla  jed­

nych  oznacza  to  pocałunek  na  wakacjach  z  przypadkową  dziew­

czyną,  dla  innych  seks  z  250  kobietam i  w ciągu  5  lat.  Nie wnikam  

w to,  jakim  typem  osoby  jesteś,  każdy  jednak inteligentny i  zdrowy 

emocjonalnie człowiek po jakimś czasie zmierza do tego, aby znaleźć 

się  w  związku.  Jest  to  kwestia  dojrzałości  i  poprawnie  ukształto­

wanego  m odelu  życiowego.  Nawet  jeśli  nie  osiągnąłeś  jeszcze  tego 

m omentu, to  z pewnością kiedyś  to  się  zdarzy.  W arto  czasem wcze­

172

background image

J a k  utrzymać związek bez zazdrości?

śniej  spróbować  kilku  związków,  aby  odczuć  na  własnej  skórze, 

jak to wygląda.

A wygląda  to  naprawdę  wspaniale.  Kiedy trafisz  już  (posiadając 

odpowiednie umiejętności i ukształtowaną osobowość)  na wspaniałą, 

niewyobrażalnie  piękną, wesołą,  pozytywną,  inteligentną  i  okrutnie 

bezwzględną w łóżku  kobietę,  to będziesz wiedział,  o  czym  tak na­

prawdę  tutaj  piszę.  Bycie  z  osobą,  która  sprawia,  że  życie  jest  po 

prostu ciekawsze i szczęśliwsze każdego dnia, jest rzeczą bezcenną.

Nie  popadaj  nigdy  w  pułapkę  niedojrzałego  ruchacza.  Dosko­

nale zdaję sobie sprawę, że ekscytuje Cię idea życia takiego, jakie ma 

H ank Moody z „C alifornication”.  Nie  zapominaj  jednak,  że  jest to 

tylko  fikcja.  Oczywiście,  um iejętność  oczarowania  kobiet  możesz 

sobie  rozwinąć  na  takim   poziomie.  Całkowite  odwrócenie  disne- 

jowskich  m arzeń  o  jedynej  miłości  ku  uciesze  publiki.  Serial  jest 

wspaniały,  ale  jeśli  chciałbyś  prowadzić  tego  typu  życie,  to  skoń­

czysz  jak  Hank.  W prawdzie  zawsze  sobie  coś  tam   popukasz,  ale 

ostatecznie pod koniec  dnia zawsze będziesz nieszczęśliwy. W  życiu 

nie  chodzi  o  zaliczanie  lasek,  odkreślanie  przelecianych  dup  na 

ścianie,  stosowanie  podstępnych  technik,  m anipulacji  i  rywalizo­

wanie  z  kolegami  o  to,  kto  więcej  lepszych  lasek  przeleci.  Nie  na 

tym  polega  bycie  mężczyzną.  Znam   wiele  osób,  które  zatrzymały 

swój  rozwój  w  tym  punkcie,  z  tą  różnicą,  że  ich  partnerki  nie  są 

takie  atrakcyjne i przeważnie poznają  je  pod wpływem  dużej  dawki 

alkoholu.  Tego  typu  sposób  na  życie  nigdy  nie  uczyni  Cię  szczę­

śliwym.  Do tego  jednak trzeba dorosnąć  (byle nie w wieku  60 lat).

Kobiety są wspaniałym i  duszyczkami,  które  znakomicie  potra­

fią  um ilić  Twoje  życie.  Nie  ma  nic  lepszego  niż  dojrzały  związek 

ze wspaniałą kobietą.  Ciesz  się tym,  ciesz się  swoimi  pozytywnymi 

emocjami.  Naucz  się  cieszyć  uczuciem  bez  przywiązania.  Doce­

niaj  kobietę,  jednak  nie  traktuj  jej  jako  swojej  własności  i  jedynej 

kobiety  na  Ziemi.  Bądź  zawsze  gotów  odejść,  jeśli  Wasz  związek 

przez  długi  czas  jest  męczarnią.  Bądź  zawsze  gotów walczyć  o  zwią­

zek,  jeśli przydarzają się m u  rozwiązywalne problemy.  Bądź gotów 

cieszyć  się  tymi  w spaniałym i  chwilam i  i  zapewniać  wspaniałe 

chwile  swojej  kobiecie.

173

background image

49

J

a k

 

po st ępo w a ć

BY lyNIKNĄĆ ROZPAPiy 

ZWIĄZKiy?

W iążąc  się z daną osobą,  nigdy nie  mamy gwarancji, że  nasz zwią­

zek przetrwa  i nie okaże  się porażką.  Czasami  jednak to,  jak ułoży 

się  nasze  małżeństwo  czy relacje  z partnerem , zależy w dużej  mie­

rze  od  nas.  Przeczytaj,  jak  postępować,  by  uniknąć  rozwodu  lub 

rozstania z miłością życia.

Więl<szość  z  nas  zdaje  sobie  sprawę,  że  coraz  częściej  ludzie 

decydują  się  na  rozwody  i  rozstania.  Choć  w  Polsce  liczba  rozwo­

dów  jest  niewysoka  w  stosunku  do  krajów  zachodnich,  z  roku  na 

rok systematycznie wzrasta,  bijąc kolejne  rekordy.  Dowodem  tego 

jest  fakt,  że  w  2009  roku  zanotowano  u  nas  najwyższą  w  historii 

liczbę  rozwodów.  Zdecydowało  się  na  niego  prawie  72  tysiące  par. 

Dla  porównania, według  danych  GUS-u w  1990  roku  liczba  ta  wy­

nosiła około 42 tysięcy.

Rozwód  jest  często  traum atycznym   przeżyciem,  ale wiele  osób 

mogłoby go uniknąć, gdyby zmieniło  choć  trochę  swoje zachowanie. 

Poniższe  rady  pokażą  Ci,  jak  postępować,  by  nie  stracić  swojego 

partnera.

174

background image

J a k  postępować, by uniknąć rozpadu związku?

Po  pierwsze,  m usisz  określić  ze  swoim  partnerem   podstawowe 

zasady i  oczekiwania  dotyczące Waszego  pożycia.  W spólne  życie 

z osobą o przeciwnej  płci  nie należy do  najłatwiejszych.  Różne przy­

zwyczajenia,  pomysły  na  urządzenie  dom u  czy  style  bycia  mogą 

nastręczyć wiele  problemów.  Najlepiej, byście  ustalili wspólne  za­

sady  już  od  pierwszego  dnia  Waszego  wspólnego  m ieszkania.  Za­

oszczędzisz sobie dzięki temu wielu stresowych sytuacji i sprzeczek, 

które raczej  nie polepszają atmosfery w związku.

Nigdy nie  Móćcie  się w miejscach publicznych.  Robienie  p art­

nerowi  scen niezwykle negatywnie wpływa na  relacje.  W  chwili, gdy 

obrazisz  swojego  partnera  publicznie,  nie  tylko  zranisz  go  głęboko, 

ale także  stracisz część  swojego  szacunku.  Stanowicie przecież parę. 

Powinniście  szanować  się  wzajemnie.  Jeśli  są  kwestie,  które  Was 

poróżniły, omówcie je na  spokojnie, kiedy wrócicie do domu.

To,  że  masz  dane  jedno  życie,  nie  oznacza,  że  możesz  żyć  zu­

pełnie na własną rękę. W  swoich planach musisz umieścić czas dla 

partnera.  Miej  pewność,  że  przynajm niej  dwa  razy  w  tygodniu 

spędzicie  chwile  tylko  we  dwoje.  Przebywanie  ciągle  ze  sobą  rów­

nież  nie  jest  wskazane,  bo  szybko  staniecie  się  zmęczeni  swoim 

własnym towarzystwem. To, że jesteś z kimś w związku, nie oznacza, 

że  masz  rezygnować  ze  swoich  pasji  i  grona  przyjaciół.  M usicie 

znaleźć równowagę, która odpowiada Waszym potrzebom.

Zaakceptuj  fakt, że każdy potrzebuje chwili wyłącznie dla siebie. 

Zostaw w  takiej  sytuacji  swojego  partnera w  spokoju, nie zamęczaj 

go  telefonam i  ani  rozmową.  Nie  nam awiaj  na  wyjście  do  kina  czy 

na wypad do przyjaciół.  Zajmij  się  swoimi  sprawami.

Poświęcaj  swojemu partnerowi uwagę. Jeśli przychodzi do Ciebie 

osoba, na której  Ci zależy, to nie sprawdzaj w tym czasie poczty i nie 

prowadź  2-godzinnych  dyskusji  telefonicznych  z  przyjaciółką  czy 

kumplem. Kiedy jesteś ze swoim partnerem , bądź z nim  naprawdę.

Staraj  się  dzielić  ze  swoim  partnerem   swoimi  codziennymi  prze­

życiami.  Skoro  spędzacie większość  czasu  osobno,  dobrze  jest,  by­

ście wymieniali  się  swoimi doznaniami  i  problemami.  D zięki  tem u 

oboje będziecie mieć w sobie wsparcie.

175

background image

A B C  Z W IĄ Z K Ó W

Postaraj  się  zaskakiwać  swojego  partnera.  Wspólne  życie  często, 

niestety, zamienia się w rutynę, dlatego warto ją przełamywać!  Dołóż 

starań, aby przynajmniej  raz w miesiącu zrobić coś wyjątkowego dla 

swojego  partnera.  Nie  m usi  to  być  kosztowny  prezent  czy wielka 

niespodzianka.  Liczy się  inwencja i  starania.

Szanuj  rodziców  swojego  partnera.  Nawet  jeśli  nie  darzysz  ich 

szczególną  sympatią,  nigdy  nie  mów  na  ich  tem at  żadnego  złego 

słowa, bez względu na  to,  jakim i są ludźm i i  jak Cię traktują.

176

background image

50

J

a k

 

u r a to w a ć

 

z w ią z e k

—   CZĘŚĆ 1

Jeśli  masz  jakiekolwiek  pojęcie  o  relacjach  dam sko-m ęskich,  to 

z pewnością wiesz, że samo poderwanie dziewczyny to nie wszystko. 

Bycie w związku  również wymaga  niemałego  zaangażowania  z Two­

jej  strony.  Czasami  dzieje  się  jednak  tak,  iż  pomimo  Twoich  naj­

szczerszych chęci  relacje z Twoją partnerką pogarszają się z dnia na 

dzień.  Stajesz rano przed lustrem, patrzysz na  siebie i zadajesz sobie 

bardzo ważne pytanie: Jak uratować związek?

Nie przejmuj  się, w każdym związku,  nawet  tym wyglądającym 

na  najszczęśliwszy na  świecie,  pojawiają  się  od czasu do czasu ciem­

ne  chm ury,  które  mogą  zwiastować  jego  koniec.  Nie  jest  to  wcale 

powód  do  rozpaczania,  ponieważ  jeśli  tylko  kochacie  siebie  nawza­

jem  i  przede wszystkim pasujecie do  siebie,  to  powinniście bez pro­

blemu  przezwyciężyć  chwilowe  problemy  i  w  niedługim   czasie  na 

nowo cieszyć  się swoim towarzystwem.

No  właśnie  —  dopasowanie.  Jak  uratow ać  związek?  Czasami 

warto  się  zastanowić,  czy rozstanie  nie  jest  mimo wszystko  najlep­

szym  z  możliwych  rozwiązań.  N ierzadko  ludzie  wchodzą  ze  sobą 

w związek i po czasie okazuje się, że patrzą na  świat w zupełnie inny 

sposób. Jeśli zauważyłeś, że praktycznie  o  każdą pierdołę  potraficie

177

background image

A B C  Z W IĄ Z K Ó W

kłócić  się  godzinami,  nie  możecie  dojść  do  porozum ienia  w  naj­

bardziej  podstawowych kwestiach,  takich  jak np.  miejsce wspólnego 

spędzenia  wakacji,  to  może warto  się  na  chwilę  zatrzymać  i  zasta­

nowić  nad  sensem istnienia  tego związku.  W iem, że  po  takim   cza­

sie  spędzonym  razem  czujecie  do  siebie  przywiązanie  i  zerwanie 

od  razu  kojarzy  się  ze  stratą,  ale  warto  też  spojrzeć  na  to  pod  in ­

nym  kątem   —  będąc  razem,  nie  jesteście  ze  sobą  tak  naprawdę 

szczęśliwi.  Może  lepiej  się  rozstać  i  dać  sobie  szansę  na  poznanie 

partnerów,  którzy  są bardziej  zbliżeni  do Waszych  oczekiwań?  Co

o tym myślisz?

Jeśli  jednak  macie  ze  sobą wiele wspólnego  i  nie  chcesz  stracić 

tego  związku,  to  czytaj  dalej.  Jak  uratować  związek?  Pewnie  nie­

jednokrotnie  widziałeś  w  filmach  czy  serialach  uchodzących  za 

romantyczne,  jak mężczyzna  przelewa  swoje uczucia  na  papier,  two­

rząc list, i potem przekazuje go swojej  partnerce lub wybrance. Jeśli 

Tobie  również  chodzi  taki  pomysł  po  głowie,  to  muszę  Ci  od  razu 

głośno  i  stanowczo  powiedzieć  —  STOP!  Nawet  najlepszy  list  na 

świecie  nie  będzie  lepszy  od  szczerej  i  prawdziwej  rozmowy  na 

temat  Waszego  związku.  Dla  kobiety  w  procesie  komunikacji  naj­

ważniejsze  jest  przekazywanie  emocji,  a  niestety  list,  nawet  naj­

bardziej  ckliwy,  ma  ich  bardzo  ograniczoną  ilość.  Nie  mówiąc  już

0 tym, że tak naprawdę możesz również zostać odebrany przez swoją 

partnerkę  jako  osoba  pozbawiona  pewności  siebie — w końcu sko­

ro wolisz list, to  nie  jesteś w stanie  spojrzeć  jej  w oczy i  powiedzieć, 

co  o  tym  wszystkim  myślisz.  T ak  się  chyba  nie  zachowuje  praw­

dziwy mężczyzna, prawda?

To  jest  chyba  najgorsze  z  możliwych  rozwiązań.  Jeśli  czujesz, 

że zawaliłeś w związku  i  chcesz  zatrzeć wyrzuty  sum ienia  drogim i 

prezentami dawanymi swojej wybrance, to w moich oczach nie jesteś 

mężczyzną godnym  swojej  kobiety.  Czy myślisz,  że  nowa  biżuteria, 

bilety  do  teatru,  droga  kolacja  w  restauracji  czy  też  inne  podarki 

zastąpią Twoje  ciepło,  szczerość,  męskość  i  szacunek  dla  kobiety? 

Jeśli Twoja kobieta nie jest  „blacharą”  (a zakładam , że nie jest), to 

tego  typu  prezenty  jedynie  sprawią,  że  będzie  bardziej  zdenerwo­

wana  i  może  Ci  powiedzieć,  że  w  ogóle  nie  rozum iesz  sytuacji.

1 wiesz co? Będzie miała rację!

178

background image

J a k  uratować związek?

  —

 

część 1

Jak  uratować  związek?  Nie  ma  nic  lepszego  niż  szczera,  pozba­

wiona udawania  i  przerzucania  się winą rozmowa.  Wiesz,  po  czym 

poznać  prawdziwego  mężczyznę?  Nie  po  wielkości  bicepsa  czy  też 

liczbie tatuaży na  karku.  Prawdziwego mężczyznę  można  poznać  po 

tym,  że potrafi  się  przyznać  do  błędu  i  przeprosić  za  niego.  Usiądź­

cie z partnerką i  spróbujcie wspólnie dojść  do  sedna Waszego  pro­

blemu.  Najważniejsze  jest,  abyście  nie  obarczali  się  nawzajem  wi­

ną,  tylko  starali  się  konstruktywnie  rozmawiać.  Pam iętaj  — jesteś 

mężczyzną  i  również  w  tej  kwestii  obowiązek  prow adzenia  spo­

czywa na Tobie.

Oczywiście, sama  rozmowa to nie wszystko.  Kiedy już dojdziecie 

do  sedna  problemu,  to  trzeba  jak  najszybciej  zacząć  wprowadzać 

do  Waszej  relacji  program   naprawczy.  Ale  to  już  zupełnie  inna 

historia.

179

background image

51

J a k  g r a t o w a ć  z w ią z e k ?  

—   CZĘŚĆ 2

Słońce coraz mocniej  grzeje, pogoda  robi  się  coraz ładniejsza, wie­

czorami  czuć  w  powietrzu  zapacłi  setel<  rozpalonycłi  grillów,  a  Ty 

nie  możesz  się  tym  wszystkim  cieszyć,  bo  w  Twoim  związku  jest 

coraz gorzej. Jak tem u zaradzić?  Czytaj  dalej.

Na  początku  było  wręcz  cudownie.  Poznaliście  się  i  od  razu 

każde  z  Was  czuło,  że  poznało  swoją  druga  połówkę.  Może  nawet 

kończyliście zdania za siebie?  Spędzaliście razem bardzo dużo czasu, 

byliście  nierozłączni.  Lubiliście  swoje  towarzystwo,  mieliście  wiele 

wspólnych  zainteresowań  i  wszystko  zapowiadało  się,  jakby  sie­

lanka m iała trwać wiecznie. Niestety, tak się nie stało.

N ic  nie  trwa  wiecznie  i  w  końcu  nawet  do  najpiękniejszych 

i  najbardziej  rom antycznych  związków  wkrada  się  codzienność. 

Okazuje  się,  że  nie  we  wszystkim  zgadzacie  się  tak  jednogłośnie 

jak na  początku Waszej  znajomości.  Zaczynacie dostrzegać u  siebie 

małe  i  większe  wady,  pewne  zachowania  zaczynają W am  przeszka­

dzać,  a  nawet  irytować.  Nie  jest  już  tak  różowo  jak  na  początku. 

Kłócicie  się.  Na  początku  dzieje  się  to  rzadko  i  o  jakieś  błahe  spra­

wy,  ale  z  czasem  kłótnie  przybierają  na  sile  i  zaczynają  dotyczyć 

coraz  poważniejszych  rzeczy.  M acie  dla  siebie  coraz  mniej  czasu.

180

background image

J a k  uratować związek?

  —

 

część 2

Jesteście  razem,  ale  czujesz,  że  to  nie  to,  co  kiedyś.  Naprawdę  ko­

chasz  swoją  partnerkę  i  chciałbyś  z  nią być,  dlatego  zaczynasz  za­

stanawiać  się, co można zrobić,  aby zażegnać ten kryzys.

Jeśli  chcesz,  aby związek się  nie kończjd,  to  zacznij  zachowywać 

się  tak  jak na  jego  początku.  To  jest bardzo  proste  zdanie,  a  jedno­

cześnie niesie  ze  sobą bardzo  głęboki  przekaz.  Zastanów  się  przez 

chwilę:  Czy okazujesz swojej  partnerce tyle czułości co na początku? 

Czy zaskakujesz ją przyjemnymi  niespodziankami, tak jak w pierw­

szych  m iesiącach  Waszej  znajomości?  Czy  zachowujesz  się  w  jej 

towarzystwie dokładnie tak samo jak wcześniej?

Mężczyźni  to  zdobywcy  i  po  zdobyciu  danej  kobiety  traktują 

jej  posiadanie  jako  pew nik,  a  przecież  kobieta  to  nie  przedm iot, 

a  związek to  nie  umowa  handlowa  (przynajmniej  mam  nadzieję,  że 

nie kupiłeś  swojej  dziewczyny na  jakimś  targu  z  imigrantami).  Nie 

chodzi  mi  o  to,  żebyś  cały czas  z maślanymi  oczami  biegał  za  swoją 

partnerką,  ale pamiętaj, że kobiety są niezmiernie emocjonalne i dla 

nich  ogromne  znaczenie  ma  masa  elementów,  na  które  Ty  nawet 

nie zwracasz uwagi.

Jeśli  nie  chcesz,  aby  każda  Wasza  rozmowa  przekształcała  się 

po chwili w ogromną kłótnię, to musicie ustalić między sobą zasady, 

których  nie możecie łamać,  jeśli  chcecie być  ze  sobą szczęśliwi.  Pro­

blem  większości  związków  polega  głównie  na  tym,  że  partnerzy 

mało  ze  sobą  rozmawiają i tak napraw dę  niewiele wiedzą o  sobie. 

W ażne,  żeby  wspom niane  zasady  dotyczyły  rzeczy  niezm iernie 

istotnych dla Ciebie lub Twojej  partnerki i związanych ze sprawami, 

w których nie jesteś w stanie pójść na żaden kompromis.

Jeśli np. tak jak ja nie tolerujesz faktu, że ktoś mógłby bez Twojej 

wiedzy  zajrzeć  w  Twój  telefon,  to  powiedz  to  swojej  partnerce.  Ja 

zawsze  mówię,  że  jeżeli  zajrzy w  mój  telefon  bez  mojej  wiedzy,  to 

jest  to  BEZAPELACYJNY  KONIEC  ZWIĄZKU  (miałem  kiedyś 

jeden dobrze zapowiadający się związek, który zakończył  się właśnie 

w ten  sposób),  ale  jeśli  m nie  poprosi,  to  sam  jej  pokażę wszystko, 

bo  nie  mam  przed  nią  nic  do  ukrycia.  Oczywiście,  mogą  to  być 

zupełnie  inne  rzeczy,  ale ważne  jest,  żebyście  oboje byli  świadomi 

wartości i  spraw, które są niezm iernie istotne dla Was nawzajem.

181

background image

A B C  Z W IĄ Z K Ó W

N ikt nie  jest idealny.  Każdy z nas popełnia błędy i z pewnością 

Twojej  kobiecie  również  się  to  zdarza.  Jeśli  jednak  na  każdym 

kroku  będziesz  ją  krytykował  i  negował  każde  jej  zachowanie,  to 

tak naprawdę  jedyne uczucia,  jakie wprowadzasz do związku, to te 

negatywne.  Jeśli  to  Ty  jesteś  cały  czas  krytykowany  przez  swoją 

partnerkę,  to  poinformuj  ją,  że  nie godzisz  się  na  takie  traktowanie

i  jeśli  coś  jej  się  nie  podoba,  to  możecie  usiąść  i  o  tym  spokojnie 

porozmawiać.  Słowne utarczki  na  każdym  kroku  donikąd Was  nie 

zaprowadzą.

Rozum iem ,  że  mogą  Ci  się  nie  podobać  pewne  zachowania 

Twojej  partnerki,  tak  jak  jej  mogą  nie  podobać  się  pewne  Twoje 

zachowania, ale pamiętaj  — wszystko z umiarem.  Sam denerwujesz 

się,  gdy  co  chwilę  zwraca  Ci  się  uwagę,  zastosuj  więc  w  tym  przy­

padku zasadę wzajemności.

To  tylko  wierzchołek  góry  lodowej,  jeśli  chodzi  o  związki,  ale 

jeśli  chcesz wiedzieć więcej, to  z pewnością będziesz wiedział,  jaki 

należy podjąć następny krok.

182

background image

52

J a k  w s tk z e c  się 

OD

 ZPRAPY KOBIETY?

W ielu  mężczyzn  obawia  się,  że  gdy  opuszczą  choćby  na  kilka  go­

dzin swoją kobietę, może to doprowadzić do wskoczenia przez nią do 

łóżka  innego  faceta.  Powoduje  to  nerwowe  napięcie  w  związku, 

strach przed pozostawieniem partnerki  samej, ograniczanie  jej  i  sie­

bie  z  przerażającymi  wyimaginowanymi  scenariuszami  przyszłości. 

Dzięki  tem u  rozdziałowi  dowiesz  się,  jak  sprawić,  żeby Twoja  wy­

branka nigdy Cię nie zdradziła.

Statystyki  mówią,  że w Polsce  średnio  co  drugie  zawierane  aktu­

alnie małżeństwo  kończy  się  rozwodem.  Bardzo  częstym  wytłuma­

czeniem dla  stron w procesie jest zdrada  ze  strony partnera.  Chyba 

nikt na  świecie nie chciałby, żeby osoba, która  jest mu bliska i  z któ­

rą stworzył  związek,  mogła  w  jednej  chwili  wszystko  zaprzepaścić

i  zrujnować.  Prawda  jednak  jest  taka,  że  każdy  skutek  ma  swoją 

przyczynę.  Dlaczego więc kobiety zdradzają?

Bardzo popularnym   sposobem mężczyzn na  uchronienie  się  od 

poniżenia  i  ciosu  ze  strony zdradzającej  partnerki  jest  okazywanie 

jej  całkowitego  braku  zaufania.  Przejawia  się  to  natrętnym i  tele­

fonami  i  SMS-ami  z pytaniami, w których  sfrustrowani  chłopcy wy­

pytują  swoją  dziewczynę,  z  kim,  gdzie  i  co  robi.  Mężczyzna  stara

183

background image

A B C  Z W IĄ Z K Ó W

się w ten  sposób  uświadomić  kobiecie,  że  może  ona  robić  tylko  to, 

na co on pozwala, ale tak naprawdę prześladuje ją i pokazuje własny 

strach.  Doprowadza  to  do  sytuacji,  gdy  związek zaczyna  wyglądać 

jak  pole  bitwy,  gdzie  każdy  wczuwa  się  w  rolę  poszukiwanego  kry­

minalisty,  a  poprzez kłamstwa  i  m anipulacje  próbuje  uchronić  się 

od  kłótni,  wrzasków,  poniżania  oraz  wyzwisk.  Kobieta  w  takim  

wypadku  bardzo  często  nie  rozumie  powodu,  dla  którego  miałaby 

pozostać  wierna  swojemu  mężczyźnie.  Skoro w  opinii  swojego  part­

nera  jest  traktowana,  jakby  go  zdradzała,  to  dlaczego  m iałaby  się 

od  tego  powstrzymywać?  W  umyśle  kobiet  pojawia  się  prosta  kal­

kulacja,  stwierdzająca, że  skoro do  tej  pory sam  fakt bycia wiernym 

nie wystarczał  do wytworzenia więzi  zaufania  i  szacunku,  to  nie  ma 

powodów,  aby  odmówić  sobie  przyjemności  spróbowania  grzesz­

nego owocu zdrady.

Mężczyźni, którzy są szczęśliwi w swoich związkach, nie boją się 

zdrady ze  strony  swojej  kobiety.  Są w  pełni  świadomi  tego,  że  ich 

partnerki  otrzym ują  to,  co  jest  dla  nich  najlepsze:  czują  się  bez­

pieczne,  szanowane,  zaintrygowane  męskością  i  pewnością  siebie 

swojego  mężczyzny.  Kobiety  są  w  pełni  świadome  faktu,  że  nie  ist­

nieje w dzisiejszych czasach zbyt dużo  przypadków męskiego i opie­

kuńczego  samca.  Dlatego nie pozwalają sobie na  ryzyko utraty moż­

liwości  dalszego  spotykania  się  ze  swoim  doskonałym  partnerem . 

Po  co  m ają szukać  szczęścia w  ramionach  innego  mężczyzny,  skoro 

Ty jesteś w stanie sprawić, żeby jej  życie było wyjątkowe?

Bardzo  częstym  błędem  par,  które  zaczynają  tworzyć  związek, 

jest  pom inięcie  m om entu,  gdy  wspólnie  ustalają  granice  dalszej 

znajomości. Wbrew pozorom każdy może mieć inne pojęcie tego, co 

uważa za  zdradę,  a  co  za  jedynie przyjacielski  wybryk.  Dla jednych 

może  to  być  pocałunek,  dla  innych  dopiero  pójście  z  kimś  do  łóżka 

po  raz  trzeci w ciągu  jednego  tygodnia.  W  jaki  sposób Twoja  p art­

nerka  może  uszanować  Twoje  zasady,  skoro  nawet  nie  wytłum a­

czyłeś  jej  tego  na  samym  początku?  Należy  tutaj  pam iętać  o  tym, 

aby zbytnio nie ograniczać żadnej  ze stron, biorąc pod uwagę, że brak 

spójności  i  jednolitych  poglądów  na  tem at  związku  i  jego  granic 

nie wróży nic dobrego.

184

background image

J a k  ustrzec się od zdrady kobiety?

Mężczyzna,  który  nie  kieruje  się  podczas  wyboru  partnerki 

konkretnymi wymogami, bagatelizuje pewne sygnały wysyłane przez 

cały  świat  w  celu  uchronienia  go  od  rozczarowania  i  goryczy.  Za­

m iast  poznać  i  zaakceptować  to,  jaka  napraw dę  jest  jego  kobieta, 

próbuje  stworzyć  związek  z  góry  skazany  na  porażkę.  Spowodo­

wane  jest  to  tym,  że  kobiety podczas  swojego  życia  posiadły  różne 

wartości, poglądy, zasady, którym i  na  co  dzień  się  kierują. To wła­

śnie zasady dziewczyny,  a  raczej  ich brak, mogą spowodować, że nie 

będzie  ona widziała  nic  złego w  jednorazowym wyskoku w postaci 

wyświadczenia „przysługi” w piwniczce swojego byłego.

Spójrz  praw dzie  w  oczy.  Jeżeli  masz  silne  poczucie  własnej 

wartości  i  szacunku  do  siebie,  to  wymagasz  od  innych  tyle,  ile  od 

siebie.  Zdrada  nigdy  nie  dzieje  się  bez  powodu,  ale  skoro  się  wy­

darzyła,  to nikt  nie  jest w  stanie  jej  cofnąć.  Zamiast  obwiniać  siebie 

bądź  kogokolwiek  innego,  spraw,  żeby  taka  sytuacja  w  przyszłości 

nigdy nie miała miejsca. Buduj  swoje związki na twardej  skale, która 

będzie  w  stanie  wytrzymać  każdy  sztorm.  Pam iętaj:  życie  jest  za 

krótkie, aby spędzać je z osobą, z którą nie jesteś w pełni szczęśliwy.

185

background image

53

T

o k s y c z n e

 

z w ią z k i

 

BRAK ZAiyPANIA

Masz  dziewczynę?  A  może  starasz  się  o  jej  względy?  W  obu  przy­

padkach  możesz  zniszczyć  tę  relację  jednym  prostym  schematem 

myślenia  —  brakiem   zaufania.  Czy  wiesz,  jak  on  działa?  Chcesz 

poznać  jego  strukturę  i  pozbyć  się  go?  Zapewniam ,  że  jest  to  do 

zrobienia.  Zapraszam do  rozdziału.

Siedzisz  z  dziewczyną  przy  kawie.  M iła  rozmowa  toczy  się  już 

jakiś  czas.  Nagle wibruje  jej  telefon.  Dostała wiadomość  tekstową, 

ale  jej  nie  czyta.  Nadal  rozmawia,  jakby nigdy  nic.  Zerka  tylko  na 

telefon — Ty to widzisz.  W ydaje Ci  się to  dziwne,  ale milczysz.  Po 

chwili  znów  telefon wibruje.  Ty wiesz,  że  ona  wie  i  widzi,  ale  nie 

reaguje.  Rozmowa  toczy  się  dalej.  W   pewnej  chwili  telefon  dzwo­

ni.  Ona  przeprasza  Cię  na  chwilę, wstaje i  odchodzi  kilka  kroków. 

Odbiera  telefon  i  zaczyna  rozmowę.  W idzisz,  jak  uśmiecha  się, 

rozmówca m usi  jej  mówić  coś miłego.  Z tego, co  słyszysz, udaje  się 

m u  zaprosić  ją  na  spotkanie  dziś wieczorem.  Żegna  się  i wraca  do 

Ciebie. Ale T y....

Samiec  jako  zdobywca,  już  m ieszkając  w  jaskiniach,  na  swój 

sposób walczył  o  względy  samicy.  Po wielu  trudach  i  skończonym 

„rytuale godowym”  zdobywał w końcu samicę.  I kiedy pojawiał się

186

background image

Toksyczne zw iązki

  —

 

brak zaufania

obok  inny  samiec  i  zaczynał  swój  rytuał,  najzwyczajniej  trzeba 

było go  usunąć.  Najczęściej  tal<a l<onfrontacja  l<ończyła  się  na dwa 

sposoby:

1)  przepędzeniem  wroga,

2)  śm iercią jednego z nicłi.

Te  zacłiowania  pozostały  do  dziś.  Kiedy  mężczyzna  widzi  za­

grożenie  ze  strony innego  samca,  zostaje  pobudzony przez  cłiemię 

organizmu,  ł<tóra  w ten  sposób  stawia  go  twardo  na  nogi,  by bronić 

swojego  terytorium   i  wszystł<iego,  co  na  nim   się  znajduje.  Ale  do­

brze wiemy,  że  ta  reał<cja  więcej  niszczy,  niż  ratuje.  Tał<  powstają 

toksyczne  związki.  Co  więc  robić,  gdy  jesteś  w  sytuacji,  w  l<tórej 

pojawia  się inny samiec?

Po  pierwsze:  uświadomić  i  zaał<ceptować  fał<t,  że  samica  nie 

jest Twoja.

Inform uję  Cię,  że  niewolnictwo  jest  nielegalne  i  żaden  czło­

wiek  nie  może  być  czyjś.  Co  nam   to  daje?  Ano  to,  że  nie  Ty  decy­

dujesz,  z  kim   będzie  kobieta,  do  której  żywisz  jakieś  uczucia.  To 

ona  decyduje.  Pomyśl:  skoro  pojawia  się  inny mężczyzna,  to  jedy­

nym  dowodem  na  to,  że  jej  na  Tobie  zależy,  jest  fakt  spławienia 

konkurenta.  Jeśli  tego  nie  zrobi,  daje  Ci  inform ację,  że  nie  jesteś 

dla  niej  tak ważny.  Interesują  Cię  toksyczne  związki? Więc  uważaj, 

bo właśnie w taki wchodzisz.

Pytam więc: Czy chcesz poświęcać czas komuś, kogo nie interesujesz?

Po drugie: Nie pozwól,  hy kierowała  Tobą iluzja.  Co to oznacza?

Przypomnij  sobie  sytuację,  kiedy  siedzisz  z  kobietą  i  na  jej  te­

lefon przychodzą  SMS-y.  Potem  dzwoni telefon i ona  umawia  się na 

spotkanie. Jak myślisz — czy jej  zachowanie w stosunku do  Ciebie 

było  w  porządku?  Jej  zachowanie  jest  jak  najbardziej  słuszne. 

Pewnie  teraz  pojawia  się  pytanie:  jak  to  słuszne?  SMS-y  i  telefony 

w moim towarzystwie są słuszne? Przeanalizujmy to:

Ona  siedzi ze swoim mężczyzną przy stole.  Dostaje SMS-a. Jest 

osobą l<ulturalną i  z  początku  nie  zwraca  uwagi  na  telefon,  bo  jest 

w towarzystwie.  Po chwili  dostaje drugiego  SMS-a.  Nadal  jej  uwaga 

jest  skupiona  na  rozmowie. Jest wychowana tal<, że  nie  zajm uje  się

187

background image

A B C  Z W IĄ Z K Ó W

SMS-ami  podczas  rozmowy  z  kimś.  Ale  po  chwili  telefon  dzwoni. 

W  takim   razie musi to być ważne.  Przeprasza i odbiera, odchodząc 

od stołu.  Czy w jej  zachowaniu  na  razie  jest coś  nie tak??? Jeśli  po­

twierdzasz, czym prędzej  udaj  się na coaching Toksyczne związki.

Idziemy  dalej.  Rozmawia  przez  telefon  i  umawia  się  na  spo­

tkanie z innym  mężczyzną — tyle widzisz TY.  I  w  tym  momencie 

zaczyna  działać Twoja  iluzja.  Dopisujesz  sobie coś, co  nie istnieje. 

Coachingi,  jakie prowadziłem  z mężczyznami,  którzy byli w takiej 

sytuacji,  dotyczyły właśnie  tego  momentu.  Dzwoni  jej  brat,  bo  wła­

śnie przyjechał  z zagranicy  i  w natłoku  pracy dziś wieczorem  zna­

lazł czas, by się  z nią spotkać.  Ona umawia  się  z nim. Ale to, co  się 

dzieje z Tobą w tej  chwili, to  obrona Twojego  terytorium   i wszyst­

kiego,  co na  nim   się  znajduje.  Ona wraca do Ciebie  i  pewnie by Ci 

wyjaśniła,  o  co  chodzi  ale...  nie  zdążyła.  Nie  zdążyła,  bo  Ty  już 

miałeś  swoją iluzję na ten temat.

Co daje  Ci ta wiedza?

Po  pierwsze:  tylko  w  takich  sytuacjach  (gdy  pojawia  się  inny 

samiec)  przekonasz się, czy kobiecie zależy na Tobie.  Bo  jak inaczej 

możesz się  o tym przekonać?

Po  drugie:  zanim  pozwolisz,  aby  testosteron  zniszczył  Twoją 

relację  z  kobietą,  kalibruj  sytuację.  To,  co  ona  robi,  to  tylko  i  wy­

łącznie  jej  sprawa.  Ty możesz,  ale  nie m usisz w  tym  uczestniczyć

—  masz  wybór.  Zatem  wyluzuj.  Jeśli  będziesz  naskakiwał  niepo­

trzebnie  na  kobiety,  stworzysz  sobie  i  im  toksyczne  związki.  Zo­

rientuj  się,  co w trawie  piszczy,  zanim  zareagujesz.  W   mojej  k arie­

rze  trenera  przyczyną  aż  80%  nieporozumień w  relacjach  damsko- 

m ęskich  (niejednokrotnie  kończących  związek)  była  pochopna  re­

akcja mężczyzny na pojawienie się „konkurencji”.

Brak  zaufania?  A  co  to  jest?  Czy  jest  to  korzystne  dla  Ciebie? 

Czy  to,  że  wkurzasz  się  i  m altretujesz  psychicznie  siebie  i  ją,  wy­

chodzi  Ci  na  dobre?  Toksyczne  związki  i  ich  główna  składowa  — 

brak  zaufania  —  to  bezsensowni  niszczyciele  relacji,  w  którą  za­

inwestowałeś  siebie i  swój  czas.  Czy warto dać  się  ponieść  wyobraź­

ni? Przemyśl to dokładnie, gdy następnym razem wydaje Ci się, że...

188

background image

54

C z y  o n łą  m nie 

z d r a d z a

?

Wszystko  jest  pięknie, wręcz  cudownie.  Jesteście  razem,  kochacie, 

spędzacie  razem czas,  a  tu nagle pewnego  dnia dowiadujesz  się,  że 

Twoja  dziewczyna  Cię  zdradza.  Twój  świat  m om entalnie  się  roz­

pada.  Czy dało się tego uniknąć? Dlaczego ludzie zdradzają?

Nieważne,  w  jaki  sposób  się  dowiedziałeś  —  kolega  Ci  powie­

dział,  sam  przypadkiem   zajrzałeś  na  jej  maila  czy  też  do  telefonu, 

wynająłeś prywatnego detektywa, bo zacząłeś coś podejrzewać, a mo­

że  dostałeś  anonimowy  list  ze  zdjęciami  swojej  partnerki  w  nie­

dwuznacznych  pozycjach  z  innym  mężczyzną  albo  dowiedziałeś  się 

na  sto  innych  sposobów.  W ażne  jest  to,  że  Twoje  życie  z  dnia  na 

dzień uległo drastycznej  zmianie. Kobieta, którą darzyłeś uczuciem, 

wcale  nie  jest  taka  fantastyczna,  jak  Ci  się  do  tej  pory wydawało, 

a Ty zastanawiasz się, co dalej.

Czy mam jej  to wybaczyć? Odpowiedź jest szybka i prosta — nie. 

Jako  mężczyzna  nie  jesteś  w  stanie  wybaczyć,  a  tym  bardziej  za­

pomnieć  o tym,  że Twoja kobieta  Cię zdradziła.  Możesz  się  łudzić

i  oszukiwać,  twierdząc,  że  jej  to  wybaczasz  i  że wkrótce  o  tym  za­

pomnisz,  ale  tak się  nie  stanie.  Możesz  z nią zostać,  ale pamiętaj,  że 

świadomość  jej  zdrady nie opuści  Cię  aż do końca Waszego związku

i  jak znam   życie,  to  będzie bardzo  częstym  argum entem   z Twojej 

strony podczas Waszych kłótni.

189

background image

A B C  Z W IĄ Z K Ó W

Kolejną ważną  rzeczą  jest  fakt,  że  jeśli  ktoś  raz zdradził,  to  ist­

nieje  bardzo  duże  prawdopodobieństwo,  że  zrobi  to  po  raz  kolejny. 

Może  nie  dziś,  nie  jutro,  ale  za  rok,  za  dwa...  Jesteś  w  stanie  żyć 

w takiej  niepewności? Jesteś w stanie cały czas zastanawiać  się, czy 

ona  Cię nie zdradza?

Generalnie  najciekawszy  przypadek,  jaki  przychodzi  mi  do  gło­

wy,  to  sytuacja,  w  której  facet  chce  poznać  dziewczynę  i  zaczyna 

związek  z  nią  od  tego,  że  ona  zdradza  swojego  obecnego  partnera 

właśnie  z nim.  Potem  są  już  razem  i  on  się  dziwi,  że  ona  go w  pew­

nym momencie zdradziła.  Prawdziwa niespodzianka, nieprawdaż?

Dlaczego  ona  to  zrobiła?  Powodów  może  być  bardzo  wiele,  ale 

ja  skupię  się  tylko  na  tych,  które  są  zależne  tylko  i  wyłącznie  od 

Ciebie.  Czasami  tak się  dzieje, że niezależnie od tego, co  robisz i  jak 

dobrym partnerem   jesteś dla  swojej  kobiety,  to  ona  i  tak  Cię zdra­

dziła. Może  to był zwykły im puls,  którem u  się  poddała,  może była 

nazbyt  pijana,  a  może  coś  sobie  ubzdurała  i  postanowiła  ukarać 

Cię  zdradą  za  jakieś  zachowanie,  o  którym   nawet  nie  wiesz,  że 

było  złe.  Nie  ma  co  rozpaczać.  Lepiej,  że  zrobiła  to  wcześniej  niż 

później,  ponieważ  jest  to  chyba  najbardziej  wyrazisty ze wszystkich 

sygnałów,  że do  siebie nie  pasujecie.  Dzięki  temu  masz czas  na  zna­

lezienie swojej wymarzonej  partnerki.

Ale  nie  zawsze  jest  tak,  że  to  tylko  i  wyłącznie  jej  wina,  że  Cię 

zdradziła.  Czasami  masz  z tym  naprawdę  bardzo  wiele wspólnego

i  chociaż dziwnie to brzmi, to można powiedzieć, że sam to  w pewien 

sposób  sprowokowałeś.

To  problem,  który  dotyczy  bardzo  wielu  związków  w  dzisiej­

szych  czasach  —  ludzie  są  ze  sobą,  a  praktycznie  ze  sobą  nie  roz­

mawiają i tak naprawdę niewiele wiedzą o sobie, a przede wszystkim

o  swoich  pragnieniacli.  Niejednokrotnie  słyszałem  historie  o  dziew­

czynach,  które  szukały  pewnych  rodzajów  seksu  poza  związkiem, 

ponieważ  wstydziły  się  powiedzieć  partnerowi  o  swoich  preferen­

cjach.  Rozmawiaj  ze swoją partn erk ą — w końcu ma być najbliższą 

Ci  osobą,  więc  czem u  m iałbyś  się  wstydzić  mówić  jej  o  swoich 

upodobaniach?  Przede wszystkim dowiedz się,  czego ona oczekuje 

od związku,  aby nie m usiała tego  szukać poza nim.

190

background image

Csy ona mnie zdradza?

N ikt  nie  lubi  rutyny  w  życiu  i  kompletnej  powtarzalności.  Je­

żeli  Wasze  życie  wygląda  codziennie  tak  samo,  udało  Ci  się  już 

poznać  dziewczynę,  uprawiacie  seks  w  jednej  pozycji,  i  to  jeszcze 

przy  zgaszonym  świetle,  to  nie  ma  się  co  dziwić,  że  nagle  Twoja 

kobieta  zaczyna  szukać  przygody  i  jakiejś  zm iany  poza  Waszym 

związkiem.  Nie  mówię,  żebyś  był  od  razu  Jamesem  Bondem  czy 

innym  bohaterem ,  ale  naprawdę warto  się  czasami wysilić i  zasko­

czyć  swoją kobietę  czymś nowym.

To  najgorsze,  co  możesz  zrobić —  cały czas  podejrzewać  swoją 

partnerkę  o  zdradę  i  na  każdym  kroku  wypominać  jej,  że  pewnie 

Cię  zdradziła,  domagać  się  wglądu  w  jej  rzeczy  osobiste  (telefon, 

mail,  Facebook  itp.).  To  taka  samospełniająca  się  przepowiednia. 

W   pewnym  momencie  kobieta  może  po  prostu  uznać,  że  nie  ma 

znaczenia,  czy  Cię  zdradza  czy  nie,  skoro  w  Twojej  głowie  już  to 

zrobiła.  Nie widzi więc  przeszkody, żeby zrobić  mały „skok w bok”

i  w tym  jednym  przypadku  możesz  śmiało  przybić  sobie  piątkę,  po­

nieważ to, że ona  Cię zdradziła, było wyłącznie spowodowane Twoją 

głupotą/brakiem   poczucia  własnej  wartości/chorą  zazdrością  (nie­

potrzebne skreślić).

T ak  napraw dę  nie  ma  co  zamęczać  się  myślą  „Czy  ona  m nie 

zdradza?”.  Lepiej  zastanów się,  jaką ciekawą randkę  możesz zapro­

ponować swojej  dziewczynie.

191

background image

55

jA K  PORAOZIĆ 

SOBIE  Z ZAZDROŚCIĄ?

Czy  kiedykolwiek  b

5

d:eś  zazdrosny  o  to,  co  robi  Twoja  kobieta? 

Chcesz wiedzieć, jak poradzić sobie z zazdrością? Zastanów się, o ile 

łatwiejsze byłoby Twoje życie, gdybyś nie m usiał sprawdzać  swojej 

kobiety na każdym kroku, bo i tak wiedziałbyś, że przenigdy Cię nie 

zdradzi.  Może  chciałbyś  przestać  wysłuchiwać  od  swojej  dziew­

czyny, że jesteś zazdrosny. Ten rozdział pokaże Ci, co należy zrobić, 

aby poradzić  sobie z zazdrością.

Czy  wiesz,  że  bycie  zazdrosnym  może  doprowadzić  do  końca 

związku?  Czy  uświadomiłeś  sobie  kiedykolwiek,  że  zazdrość  jest 

uczuciem  równie negatywnym  co  złość,  nienawiść  czy  smutek?  Do­

kładnie!  Jeżeli  chcesz,  aby  Twoje  życie  przepełnione  było  szczę­

ściem i spokojem, powinieneś poradzić sobie z zazdrością. Nie jest to 

trudne.  W ystarczy  uzmysłowić  sobie tylko  kilka  elementów,  które 

już za chwilę poznasz w tym rozdziale. Teraz usiądź wygodnie i skup 

się  na  tym,  aby  to,  co  przeczytasz,  odnieść  do  własnego  życia.  Po­

dejmij  decyzję  o poradzeniu  sobie z zazdrością,  którą otrzymujesz 

bądź którą obdarzasz innych.

Zazdrość wynika  z niskiego  poczucia  własnej  wartości,  strachu 

przed  u tra tą   czegoś,  co  jest  dla  Ciebie wartościowe.  Strach  przed

192

background image

J a k  poradzić sobie z  zazdrością?

tym, że Twoja kobieta może poznać  kogoś lepszego od Ciebie,  może 

doprowadzić  do  okazywania  chorej  zazdrości.  Przejawia  się  to  spraw­

dzaniem  jej  na  każdym  kroku,  wypytywaniem  o  to,  gdzie  i  z  kim 

była,  sprawdzanie  jej  na  każdym  kroku,  aż  w  pewnym  momencie 

doprowadzi  to  do  katastrofy.  Zam iast  skupiać  się  na  tym,  żeby 

ograniczać swoją kobietę, po prostu uświadom sobie kilka faktów. Po 

pierwsze,  to  Ciebie  spośród  miliardów mężczyzn  na  świecie  Twoja 

kobieta wybrała  na  partnera.  Sam  ten  fakt  powinien być  dla  Ciebie 

wystarczający,  abyś  uświadomił  sobie,  że  jesteś  najwyższej  jakości 

towarem  w  tym  uniwersum.  Po  drugie,  jeżeli  będziesz  świadomy 

tego,  że  jesteś  doskonałym  partnerem ,  to Twoja  kobieta  za  nic  nie 

będzie  chciała  Cię  stracić.  Po  trzecie,  jeżeli  i  tak  Cię  zdradzi,  po­

mimo  że  nigdy nie  robiłeś  jej  wyrzutów ani  nie  sprawdzałeś  jej  na 

każdym kroku, to przecież i  tak nie masz  już więcej  czasu dla niej. 

Skoro  jesteś  jednym  z  najbardziej  wartościowych  mężczyzn  na  tej 

planecie,  to  nie  będziesz  długo  rozpaczać  za  kobietą,  która  nie  była 

w  stanie  dochować  Ci wierności.  Stać  Cię na najlepszą i wyjątkową 

kobietę!

Przez  m om ent  zastanów  się,  do  czego  może  doprowadzić  za­

zdrość.  Czy Twoja  kobieta  w  ten  sposób  zrozumie,  że  ją  kochasz? 

Gwarantuję  Ci,  że  zamiast  tego  wolałaby  usłyszeć  od  Ciebie  wy­

znanie  przepełnione  szacunkiem  i  uczuciem.  Może  fakt,  że  dopro­

wadzasz  kobietę  do  sm utku  poprzez  swoją  zazdrość,  sprawia  Ci 

przyjemność  i  jesteś  z  tego  powodu  dumny?  Zakładam   jednak,  że 

tak nie  jest i że pragniesz,  aby Twoja  kobieta  zawsze  się  przy Tobie 

uśm iechała  i  spędzała  z Tobą wspaniale  czas.  Przez  zazdrość  m ar­

nujesz okazję do tego,  aby Twoja  dziewczyna kojarzyła Cię z rado­

ścią  i  uśmiechem.  Zam iast  tego  zapisuje  sobie  w  pam ięci  obraz 

bólu  i  strachu,  który w niej  wytworzyłeś.  Co więcej,  jeżeli  i  tak  jej 

nie ufasz,  to  jaki  jest  sens w tym,  żeby starała  Ci  się pokazać,  że  jest 

inaczej?  Skoro i tak ma w Twoich  oczach  plakietkę  ladacznicy, to 

będzie  jej wszystko  jedno, czy Cię zdradzi czy nie.

Niestety,  nie  masz  wpływu  na  poczucie  wartości  Twojej  p art­

nerki. Jeżeli  jest  ono  niewielkie,  to  będzie  się  to  bezpośrednio  prze­

kładać na  jej  zachowanie względem Ciebie.  Będzie Ci robić wyrzuty

193

background image

A B C  Z W IĄ Z K Ó W

o  każdą  Twoją  koleżankę,  każdą  im prezę,  na  którą  poszedłeś  bez 

niej, w skrajnych przypadkach  nawet  o  to, że  spędzasz  święta  z  ro­

dziną  zamiast  z  nią.  Moja  rada  dla  Ciebie  jest  bardzo  prosta:  nie 

buduj  tam,  gdzie  się  nie  da.  Możesz  oczywiście  spróbować  przeka­

zać  drugiej  stronie,  że  nie m usi  się  o  Ciebie m artwić,  gdyż wiesz, 

z jak wartościową osobą masz do czynienia, i nie chcesz tego stracić, 

ale w pewnych  przypadkach lepiej  nie brnąć  dalej  w coś,  co  z góry 

skazane  jest na  rozpad.  Związek powinien być  przepełniony szacun­

kiem,  zaufaniem  i  radością.  Zazdrość  odbiera  wszystkie  te  trzy  ele­

menty i  prowadzi  do  jego  rozpadu.  W racając  do  poprzednich  czę­

ści  rozdziału,  uświadom  sobie  raz  jeszcze,  że  stać  Cię  na  najlepszą 

kobietę  tego  świata,  która  nie  będzie  Ci  robiła  wyrzutów  ani  nie 

będzie zazdrosna. Twoja dziewczyna powinna czuć, że Wasz związek 

opiera  się na czymś innym  niż podejrzenia i  negatywne emocje.

Zazdrość,  tak jak i gniew, nienawiść,  strach,  stres i wszelkie inne 

negatywne  emocje,  doprowadza  każdy  związek  do  ruiny.  Zam iast 

spędzać  czas  razem,  tworząc  zdrowy  i  szczęśliwy  związek,  ludzie 

często wolą zarzucać  sobie  niestworzone  rzeczy i brnąć  dalej  w ba­

gienko  zazdrości  i  żali.  Uświadom  sobie,  że  im  więcej  czasu  jedna 

ze  stron  poświęca  na  obwinianie  bądź  okazywanie  zazdrości,  tym 

mniej  go ma na przeżycie wielu  radosnych i  fantastycznych momen­

tów ze swoim partnerem . Jeżeli  chcesz poradzić sobie z zazdrością, 

to wypełnij  czas,  który spędzasz ze  swoją partnerką,  emocjami  po­

zytywnymi, pełnymi  radości i szczęścia.

194

background image

56

OiSŁĄ NIE MOŻE PRZESTAĆ 

MYŚLEĆ O SWOIM BYŁYM!

Spotykasz  się  z  naprawdę  fajną  dziewczyną.  Jest  inteligenta,  miła, 

ładna, tem aty do rozmów nie l<ończą się W am godzinami. Jest tyll<o 

jeden problem  — ona nie może zapomnieć o swoim b^^ym.  Czy da 

się coś z tym zrobić?

Musisz  zrozumieć  jedną bardzo ważną  rzecz — kobiety  są  z  na­

tury bardzo emocjonalne i bardzo rzadko kierują się czystą logiką.

Związek  dwojga  ludzi  przepełniony  jest  emocjami,  zarówno 

dobrymi,  jak  i  złymi.  N ie wiem  jednak,  czy wiesz,  że  ludzki  mózg 

jest  tak  skonstruowany,  że  z  czasem  zamazuje  złe  wspomnienia, 

skupiając  się  przy  tym  na  dobrych.  Dzieje  się  tak  dlatego,  że  jako 

organizmy jesteśmy skonstruowani w taki  sposób,  aby unikać bólu, 

kiedy  tylko  to  możliwe.  Dlatego  właśnie  pomimo  tego,  że  ta  kon­

kretna  dziewczyna  nie  była  zadowolona  ze  swojego  poprzedniego 

związku  (mało  tego — mogła  nawet z niego wynieść  traum atyczne 

przeżycia,  takie  jak  przemoc  fizyczna  wobec  niej  czy  też  naduży­

wanie  alkoholu przez  jej  b^^ego  partnera),  to  zdarza  się  jej  wspo­

minać  m iłe  chwile  z  nim   i  mówić  Ci,  że  jest  w  tym  m omencie  na 

takim   etapie  swojego życia, kiedy m usi  się  zastanowić, czego  chce,

i  na  razie  nie  wie,  czy  chce  być  w  związku.  Ciebie  krew  zalewa.

195

background image

A B C  Z W IĄ Z K Ó W

ponieważ  starasz się,  zabierasz  ją w  ciekawe  miejsca,  każdą randkę 

bardzo  sumiennie  planujesz.  Kiedy  z  nią  rozmawiasz,  to  starasz 

się  jej  pokazać,  jakim  fantastycznym  mężczyzną  jesteś  i  że  z Tobą 

będzie  jej  naprawdę  dobrze.  Ona  jednak  jak  zaklęta  co  chwilę  po­

rusza  tem at  swojego  bodego,  jakby  nie  mogła  się  oderwać  od  prze­

szłości,  aby móc cieszyć  się teraźniejszością.

Powiem  Ci  jedno — w takim   razie  spotykasz  się z bardzo emo­

cjonalną kobietą. Jak już wiesz, dla kobiet  emocje  są bardzo ważne, 

a  skoro ona  cały czas wspomina o swoim byłym, to znaczy, że w swój 

poprzedni  związek włożyła  ich bardzo  dużo.  R ozstanie  przyniosło 

jej  bardzo  wiele  cierpienia  i  teraz  obawia  się  zacząć  nową  relację, 

ponieważ nie wie, czy jest gotowa  na  kolejną porcję  cierpienia,  jeśli 

się W am nie uda.

Muszę  Cię  teraz zasmucić — nie ma jakichś magicznych tekstów, 

które nagle sprawią, że dziewczyna, która Ci się podoba, nagle prze­

stanie  opowiadać  o  swoim  byłym  partnerze.  Mogę  Ci  natom iast 

powiedzieć,  czego  robić  nie  powinieneś —  wdawać  się w rozmowy

o  nim.  Nie  znasz  go,  nie  wiesz,  jaki  był,  i  przede  wszystkim  nie 

chcesz  z nim   konkurować.  Skoro  się  z nim  rozstała,  a  teraz  spotyka 

się z Tobą, to znaczy tylko tyle, że jesteś od niego lepszy, i nie musisz 

się  już  nad  tym więcej  zastanawiać.  T rak tuj  ją  tak,  jakby w  ogóle

o nim  nie  mówiła. Jeśli  zacznie poruszać  ten  temat,  to go nie konty­

nuuj.  Najgorsze,  co  możesz  zrobić,  to  zacząć  jej  wypominać  to,  że 

cały czas gada o swoim byłym.  Pokazujesz  jej  tym  samym,  że jesteś 

zazdrosny.

Wiesz,  co  to  zazdrość?  To  lęk  przed  tym,  że  jest  ktoś  lepszy, 

kto mógłby odbić Ci Twoją dziewczynę.  Będąc  zazdrosnym, dajesz 

jej więc do zrozumienia, że tak naprawdę jej były partner jest lepszy 

od Ciebie, a  tego chyba nie chcesz, prawda?

Skup  się  na  tym,  żeby  czas,  który  spędza  z  Tobą,  był  jak  naj­

bardziej niezapomniany. Rozwijaj więź oraz fizyczność i daj  jej  czas, 

żeby  uporała  się  ze  swoją  przeszłością.  W   końcu,  jak  mówi  stare 

porzekadło, czas leczy rany.

196

background image

57

jEPlS^\K TO KOBIETY

Psychologowie  z  brytyjskiego  Uniwersytetu  Aberdeen  przeprowa­

dzili  w  2008  roku  eksperym ent,  który  m iał wykazać  stopień  oraz 

zależności kobiecej  zazdrości w stosunku do...  innych kobiet!

Tak,  tak...  Kobieca  zazdrość  nie  ogranicza  się  wyłącznie  do 

ciągłego  monitorowania  własnego  faceta.  Można  śmiało  stwierdzić, 

że  ma  swoje  źródło  w  postrzeganiu  drugiej  l<obiety.  Z  tego  też 

względu  brytyjscy  naul<owcy  postanowili  przeprowadzić  badanie, 

w  l<tórym  brały  udział  kobiety  przed  menopauzą  i  po  niej.  Podczas 

el<sperymentu  przedstawiono  respondentkom   zdjęcia  przedstawi­

cieli  obu  płci  i  poproszono  je  o  ocenę  ich  atrakcyjności.  Doboru 

zdjęć  również  nie  pozostawiono  przypadkowi.  Naukowcy  celowo 

użyli  fotografii  osób  wyjątkowo  atrakcyjnych,  przy  czym  niektóre 

z  nich  dodatkowo  podrasowali  Photoshopem.  Jakie  były  rezultaty 

doświadczenia? Otóż dość zaskakujące.

W   l<westii  oceny  mężczyzn  obie  grupy  kobiet  wykazały  się  po­

dobnymi  upodobaniami  —  zdecydowana  większość  za  m iarę  m ę­

skości  uznała  typowe,  ostre  rysy  twarzy  i  bujne,  gęste  owłosienie. 

Inaczej  sprawa  się  m iała,  gdy  przyszło  im  ocenić  l<obiety.  T u  roz­

bieżność  poglądów w obu grupach okazała  się  l<olosalna.  Zdawać  by 

się mogło, że l<obiety młode, płodne, w sile wiel<u  są bardziej  pewne 

siebie, gdyż mają więcej  do  zaoferowania  mężczyźnie. Jednakże el<s- 

peryment wykazał, iż l<obiety przed menopauzą zdecydowanie częściej

197

background image

A B C  Z W IĄ Z K Ó W

zwracają  uwagę  na  atrakcyjność  innych  kobiet,  są  o  nie  bardziej 

zazdrosne i odczuwają z ich strony zagrożenie. W  przeprowadzonym 

badaniu  ta  w łaśnie  grupa  kobiet,  dokonując  oceny  atrakcyjności 

modelek  przedstawionych  na  fotografiach,  podała  jal<o  swój  typ  l<o- 

biety  zdecydowanie  mniej  atral<cyjne  niż  te,  l<tóre  wybrała  grupa 

l<obiet po menopauzie.

Z  obserwacji  brytyjsl<ich  naul<owców  można  więc  śmiało  wy­

sunąć  pewne  wniosl<i.  Kobiety  młode  częściej  dyskredytują  urodę 

atral<cyjniej szych l<oleżanek — przypuszczalnie po to, by poczuć  się 

lepiej we własnej  skórze. W  każdej  ładnej  kobiecie widzą zagrożenie, 

czym  też  zapewne  m ożna  tłumaczyć  fakt,  że  zwykle  otaczają  się 

gronem   kobiet  przeciętnych,  a  nawet  wybitnie  nieatrakcyjnych. 

Najczęściej  też  dostają  szału,  gdy  ich  własny  facet  przedstawia  im 

swoją atrakcyjną koleżankę  czy przyjaciółkę. Wówczas,  nie zważając 

na  fakt, że może to być  napraw dę  świetna  dziewczyna, przyklejają 

jej  autom atycznie etykietkę  RYWALKA.

Co  ciekawe, według  badań  przeprowadzonych  przez  dr Phyllis 

Chesler  Polki  to  najbardziej  zaborcze  i  agresywne  kobiety  na  świe- 

cie.  I  nie  sposób  w  to  nie  uwierzyć.  O  ile  można  zrozumieć  kon­

flikty  m iędzy  przyjaciółkam i,  o  tyle  ciężko  patrzeć  wyrozum iale 

na  zwaśnione  siostry,  czy  nawet  wiecznie  skłócone  m atki  z  cór­

kami.  W  większości  przypadków  na  pogorszenie  bądź  zerwanie  re­

lacji wpływ ma właśnie zazdrość.  Przyjmuje ona bardzo  różne formy

i może dotyczyć najbardziej  kuriozalnych rzeczy.

W edług  dr  Phyllis  Chesler  kobiety  dzisiejszych  czasów  zdecy­

dowanie  preferują  bycie  lojalnymi  wobec  płci  przeciwnej  niż wła­

snej.  Rzadko możemy już mówić  o  jakiejś kobiecej  solidarności — 

chyba  że  wśród  zagorzałych  feministek,  którym  odchodzi  przy­

najm niej  kwestia kłótni o  faceta.

198

background image

58

T

a k im

 PANIOM 

MiySISZ  PODZIĘKOWAĆ

Są  związki,  które  szczęśliwie  trwają  aż  do  grobowej  deski.  Są  rów­

nież  i  takie,  które  nieszczęśliwie  trwają  do  grobowej  deski,  ponie­

waż  ani  mężczyzna,  ani  kobieta  nie  mieli  siły/odwagi/chęci  (nie­

potrzebne  skreślić)  zakończyć  ich  i  ruszyć  dalej  ze  swoim  życiem. 

W  tym  rozdziale dowiesz  się,  kiedy powinieneś  zakończyć  związek 

ze  swoją dziewczyną.

Prawda  jest  taka,  że  ludzie  często zakochują  się w wyobrażeniu, 

jakie  m ają na  tem at  jakiejś  osoby,  a  nie w tej  osobie.  Tworzą z nią 

związek i  trwają w nim, mając  nadzieję, że któregoś  dnia  uda im  się 

urzeczywistnić swoje wyobrażenie o tej  osobie. Muszę Cię zasmucić. 

To  tak  nie  działa.  To  Twoja  dziewczyna  musi  sama  poczuć  chęć 

zmiany i  zacząć  nad  sobą pracować, żeby cokolwiek w  swoim  życiu 

zmienić.

Nie  ma  sensu  się  oszukiwać  i  trwać  w  związku,  który  tak  na­

prawdę  przynosi  Ci  same negatywne uczucia i  powoduje wiele  ne­

gatywnych  rzeczy w Twoim  życiu.  Twoja  dziewczyna  może  być  na­

prawdę  ładna  i  dobra w łóżku,  ale  pomyśl  w ten  sposób — ile  czasu 

tak  naprawdę  upraw iacie  razem  seks,  a  ile  pozostałego  spędzacie 

razem? Jeśli  nie  robicie  tego  24  godziny  na  dobę,  wychodzi  na  to.

199

background image

A B C  Z W IĄ Z K Ó W

że większość  czasu tak naprawdę  jesteś  skazany na  obcowanie z jej 

charakterem,  przyzwyczajeniami  i  zachowaniami, które kompletnie 

Ci nie odpowiadają.

Pomyśl, że już za  rogiem czeka na  Ciebie o wiele lepsza kobieta. 

Oczywiście,  nie  zawsze  jest  tak,  że  jeśli  coś  Ci  nie pasuje w Twojej 

dziewczynie,  to musisz z nią od  razu zrywać.  Związek oparty jest na 

kompromisach,  ale tylko w przypadku, kiedy są to  rzeczy, w których 

te kompromisy można wypracować.  Poniżej  prezentuję Ci listę kilku 

spraw, które powinny „zapalić  Ci  czerwoną lampkę w głowie”  i  dać 

jasny i czytelny sygnał, że Wasz związek nie ma przyszłości.

Kobieta,  która  jest  o  Ciebie  przesadnie  zazdrosna,  ma  bardzo 

niskie poczucie własnej  wartości,  przez  co  boi  się,  że  bardzo  łatwo 

może  Cię  stracić.  Zakaz  wychodzenia  samodzielnie  na  imprezy, 

awantura za  każdym  razem,  kiedy spojrzysz na  inną kobietę, czy też 

w  moim  osobistym  przekonaniu  najgorsze  z  możliwych  przewinień

— kontrolowanie Twoich maili czy też  skrzynki  SMS w Twoim tele­

fonie  —  to  tylko  niektóre  z  objawów  przesadnej  zazdrości  i  b ar­

dzo  jasny  sygnał,  że  należy  ten  związek  jak  najszybciej  zakończyć. 

W   końcu  w  miłości  chodzi  tak  naprawdę  o  zaufanie,  a  nie  zaba­

wianie  się co chwilę w areszt śledczy.

M anipulantki  to  kobiety,  które  prowadzą  przeróżnego  rodzaju 

gierki,  żeby za  każdym  razem  postawić  na  swoim.  Potrafią Cię  skłó­

cić  z  przyjaciółmi  i  najbliższą  rodziną,  żeby  tylko  osiągnąć  swój  za­

mierzony cel.  Często  wdają  się  z Tobą w  gierki  słowne,  w  których 

tak naprawdę  nigdy nie  jesteś w  stanie  udzielić  dobrej  odpowiedzi. 

Przebywanie  z taką kobietą prowadzi  Cię  tylko  do  niepotrzebnego 

stresu,  a  często  nawet  bezsensownego poczucia winy.  Jesteś warto­

ściowym mężczyzną i nie musisz żyć w takim  związku.

Poszukiwaczka  zainteresowania.  Jest  to  typ  kobiet,  które  wiecz­

nie szukają zainteresowania i poklasku z Twojej  strony.  Często chcą 

z  Tobą  spędzać  każdą  możliwą  chwilę,  zabierając  Ci  całą  prze­

strzeń życiową, i bardzo często  l<łócą się z Tobą o to, że poświęcasz 

im  zbyt  mało  uwagi.  Chodzi  chyba  o  to,  żebyś  chciał  się  spotykać 

ze swoją partnerką,  a nie odbębniał te wizyty jak odwiedziny w szpi­

talu u chorej  cioci.

20 0

background image

Takim paniom musisz podziękować

M istrzyni  focha.  Obraża  się o wszystko. W ystarczy tylko, że nie 

opuścisz  po  sobie  deski  od  muszli  klozetowej,  i  foch  na  co  naj­

mniej  dwa  dni  gwarantowany.  Bardzo  często  miewa  zmienne  na­

stroje i  tak naprawdę  nigdy nie wiesz,  skąd  i  kiedy nadejdzie  awan­

tura.  Jeśli  nie  jesteś  m iłośnikiem   spacerów  po  polach  minowych, 

to zdecydowanie odradzam   Ci utrzym ywanie  jakichkolwiek relacji 

z tego typu kobietami.

Skarbonka.  Niby wszystko  jest  OK,  ale  nagle  okazuje  się,  że  non 

stop  oczekuje  od  Ciebie  różnego  rodzaju prezentów.  I to wcale nie 

tanich.  Gdziekolwiek byście nie poszli  i cokolwiek nie robili, to Ty 

zawsze za  nią płacisz.  W   skrajnych  przypadkach  prosi  Cię  nawet

0  to,  żebyś  pokrył  jej  koszty  tabletek  antykoncepcyjnych.  T łum a­

czenia  ma  przeróżne,  ale  generalnie  jest  biedna  i  pokrzywdzona 

przez  los,  a  Ty,  rycerzu,  jesteś  wyposażony  w  liczne  m ajętności

1 przecież  z  pewnością będziesz  chciał  podzielić  się  z  nią  swoim  do­

bytkiem.  O  ile nie  jesteś  człowiekiem, który nie  przywiązuje żadnej 

wagi  do  pieniędzy,  to  proponuję  Ci  odpuścić  tę  znajomość,  zanim  

braknie Ci pieniędzy na  zapłacenie czynszu.

201

background image

59

T

o k s y c z n ł ą

 

o z ie w c z y n ł ą

Czy  zdarzyło  Ci  się  umawiać  z  dziewczyną,  po  czym  dochodziłeś 

do wniosl<u,  że coś nią nie gra?  Oto  lista  symptomów,  l<tóre  pod­

powiedzą Ci, czy nie trafiłeś przypadl<iem na „toksyczną” laskę:

1)  Nalega, byście spędzili  święta z jej  rodzicami, mimo że 

znacie się  kilka  tygodni.

2)  Używa bez pytania Twojego telefonu.

3)  Odpowiada  na zaproszenia w Twoim im ieniu bez 

konsultowania tego z Tobą.

4)  Zna hasła dostępu do Twojej  poczty elektronicznej, 

serwisów społecznościowych czy komunikatorów.

5)  Sprawdza,  jakie  osoby dodajesz do  swoich  znajom ych 

na  FB  czy NK, i czyta kom entarze wszystkich dziewczyn, 

jakie pojawiają się na Twoim profilu.

6)  W pada na Ciebie „przypadkowo”, kiedy spędzasz czas 

z przyjaciółmi.

7)  Łapie Cię za każde słowo,  rozmowa z nią wygląda  jak 

przesłuchanie.

8)  Nie widzi nic złego w tym, by pojawiać  się w Twoim dom u 

bez zapowiedzi czy zaproszenia.

20 2

background image

Toksyczna dziewczyna

9)  Odstawia pigułki antykoncepcyjne bez uprzedzenia Cię o tym.

10)  Kiedy się kłócicie, dostaje szału, rzuca w Ciebie, 

czym popadnie, lub wyklina  Cię.

11)  Mówi  Ci nagle, że jest w ciąży.

12)  Grozi  Ci, że jeśli  ją zostawisz, to  się zrani lub zabije.

13)  Śledzi Cię lub podsłuchuje.

14)  Wydzwania do Twoich przyjaciół i rodziny, by sprawdzić, 

gdzie jesteś.

15)  Dostaje szału, gdy do niej  nie oddzwaniasz.

16)  Chce  sama dobierać  Ci towarzystwo. Mówi  Ci, z którymi 

ludźm i powinieneś się przyjaźnić,  a z którym i nie.

17)  Chce wprowadzić się do Ciebie zaraz po tym, jak zaczęliście 

się  ze sobą umawiać.

18)  Nie wyobraża  sobie, byś mógł przyjaźnić  się z jakąkolwiek 

dziewczyną.

19)  W ymusza na Tobie wszystko płaczem lub fochami.

20)  Urządza  Ci  sceny zazdrości w miejscach publicznych.

203

background image

60

D laczego 

ONA MNIE 

ZDRADZA?

Czasami bywa  tak,  że  pomimo  iż wydaje  Ci  się,  że  jesteś  najszczę­

śliwszy  na  świecie,  będąc  w  związku  z  tak  cudowną  dziewczyną, 

dowiadujesz  się,  że  ona  Cię  zdradziła. Twój  piękny  świat, w którym 

dotychczas żyłeś,  upada  dosłownie w cłiwili  nie  dłuższej  niż  jeden 

oddecłi,  a  Ty,  patrząc,  jak wszystl<o  dool<oła  Ciebie  się  wali,  z  bo­

lącym  sercem zastanawiasz się: Dlaczego ona mnie zdradza?

Nie  ma większego  znaczenia, w jaki  sposób  się  dowiedziałeś — 

nakryłeś  ją  bezpośrednio  na  zdradzie,  dowiedziałeś  się  od  znajo­

mych,  jakiś  życzliwy  przysłał  Ci  list  zawierający  niedwuznaczne 

fotografie Twojej  partnerki w  objęciach  obcego  mężczyzny...  Zdra­

da  boli  dokładnie  tak  samo.  Zwłaszcza  biorąc  pod  uwagę  fakt,  że 

napraw dę  kochałeś  swoją  dziewczynę  i  może  nawet  planowałeś 

spędzić z nią życie.

Dlaczego  zdradziła?  Powodów  może  być  naprawdę  wiele,  lecz 

w  tym  rozdziale  skupimy  się  wyłącznie  na  najważniejszych.  Przede 

wszystkim,  musisz  zrozumieć,  że  takie  sytuacje  się  zdarzają  i  wcale 

nie oznacza to końca świata.  Dzisiaj  może to być  prawdziwy dramat, 

ale  może  się  okazać,  że  w  niedalekiej  przyszłości  spotkasz  kobietę, 

która  będzie  dużo  lepsza  od  tej,  która  Cię  zdradziła.  Masz  jednak

204

background image

Dlaczego ona mnie zdradza?

rację — nie wybiegajmy na  razie w przyszłość, skupm y się  na tym, 

dlaczego tak zrobiła.

Oczywiście,  zdrada  to  przewinienie  straszliwe  i  na  ten  tem at 

nie  trzeba  prowadzić  żadnycłi  dysl<usji,  ale warto  na  początku  po­

szukać  przyczyn  zdrady  Twojej  partnerki  u  siebie  samego.  D la­

czego? Ponieważ dzięki  takiemu  podejściu będziesz mógł wyciągnąć 

z  tej  sytuacji  jakieś  wnioski  i  sprawić,  aby  Twój  kolejny  związek 

był zdecydowanie lepszy od tego poprzedniego.

Zastanów  się,  czy  poświęcałeś  swojej  partnerce  odpowiednio 

dużo  czasu.  N ie  chodzi  mi  tutaj  oczywiście  wyłącznie  o  seks,  ale

o  czas,  jaki  spędzaliście  we  dwójkę.  Pam iętaj,  że  nawet  kupując 

drogie  prezenty i  zabierając  swoją dziewczynę  do najdroższych  re­

stauracji  w  mieście,  nie  zapewnisz  jej  tak  bardzo  jej  potrzebnego 

poczucia  bliskości  i  więzi  emocjonalnej  z  Tobą.  Oczywiście  rozu­

miem,  że  kariera  zawodowa  jest  dla  Ciebie  bardzo  ważna  i  robisz 

to  przecież  również  dla  niej,  abyście w przyszłości  mogli  żyć w god­

nych warunkach i nie musieli  się o nic  martwić,  ale pamiętaj  również

0  tym,  że  Twoja  kobieta  jest  bardzo  emocjonalną  istotą  i  potrze­

buje  również  poczuć,  że  łączy Was  coś więcej  niż  rachunek w  re­

stauracji.

Starasz  się  napraw dę  mocno,  aby wszystko  było  jak  najlepiej, 

a  mimo  wszystko  i  tak  Twoja  partnerka  Cię  zdradziła.  Poświęcałeś 

jej  czas, nie byłeś jakoś chorobliwie o nią zazdrosny, często robiłeś  jej 

przemiłe niespodzianki...  krótko mówiąc — byłeś facetem ze snów.

Dlaczego  ona  Cię  zdradziła?  Otóż  niektórzy  ludzie  m ają  po 

prostu  tendencję  do  zdrady.  Mogą  kłam ać,  że  zrobili  to  tylko  raz

1  to  się  już więcej  nie  powtórzy,  ale  prawda  jest  taka,  że  po  prostu 

są  uzależnieni  od  towarzyszącej  tem u  adrenaliny  i  nie  są w  stanie 

zbudować  norm alnie  funkcjonującego  związku.  Może  to  być  spo­

wodowane wieloma czynnikami  (całe podręczniki  psychologiczne  są 

poświęcone  temu  zagadnieniu).  Dość  powiedzieć,  że  powinieneś  się 

cieszyć, że stało się to wcześniej  aniżeli później, np.  20 lat po Waszym 

ślubie.

Twoja  psychika  i  ego  mężczyzny  nie  potrafią  sprawić,  abyś  jej 

wybaczył  i  o  tym  zapomniał. Możesz oczywiście  jej  tak  powiedzieć.

205

background image

A B C  Z W IĄ Z K Ó W

ale  prawda  jest bolesna — jeśli  postanowisz  mimo  wszystko  pozo­

stać  z nią w  związku,  to  m usisz  się  liczyć  z  tym,  że  do  końca  tych 

dni  będzie  Cię  prześladowała  świadomość,  że  ona  Cię  zdradziła. 

Jeśli  potrafisz  nieść  ten  krzyż  aż  po  kres  swych  dni  i  notorycznie 

wmawiać  sobie,  że  nic  się  nie  stało  i  że  jesteś  szczęśliwy,  to  proszę 

bardzo.  Ja  jednak  radziłbym  Ci  zakończyć  tę  relację  jak  najszyb­

ciej  i  zacząć  myśleć  o  tym,  jak  wiele  jest  na  świecie  kobiet,  które 

tylko czekają, aż będą miały okazję Cię poznać.

206

background image

61

J a k

 zerw ać 

DZIEWCZYNĄ? —  CZĘŚĆ 

1

Na  pewnym  etapie  naszego  życia  m usim y  podjąć  tru d n ą   decyzję

o  zerwaniu  z osobą,  z którą spędziliśmy wiele  cudownych chwil,  ale 

już  jej  nie  kochamy.  Pytanie,  które  zadaje  sobie  większość  ludzi, 

brzmi: Jak zerwać drugą osobą, aby zminimalizować szkody i przy­

sporzyć jak najmniej  cierpienia?

Większość  mężczyzn  czuje  się  zbyt winna,  żeby  zerwać  ze  swoją 

dziewczyną.  Odwlekają  to  do  m om entu,  kiedy  jest  to  już  nieunik­

nione.  Inni  mężczyżni  po  prostu  robią  to  w  zimny  i  bezpośredni 

sposób, bez  żadnych wyrzutów  sumienia.  Mężczyzna  powinien  za­

kończyć  związek z klasą,  planując  to  wszystko wcześniej,  żeby  jak 

najbardziej  ograniczyć  ból  i  żal  drugiej  osoby.  Wskazane  jest  także 

bycie  miłym  podczas  zerwania,  ponieważ  nigdy  nie  wiesz,  z  kim 

później  Twoja była  dziewczyna będzie  rozmawiała  (jej  przyjaciele. 

Twój  szef, potencjalna nowa dziewczyna).

Jako ten, l<tóry rzuca, nie masz łatwego  zadania,  zwłaszcza  jeśli 

zżera  Cię  poczucie  winy.  Zaczynasz  żałować  wszystldch  obietnic 

dotyczących wspólnego  życia  i  starzenia  się w  małym  doml<u  przy 

plaży.  Zrywanie  z dziewczyną to  czas  rozczarowania,  ponieważ  na 

początl<u Waszego związku z pewnością nie planowałeś, że dojdzie 

do taldej  sytuacji.

207

background image

A B C  Z W IĄ Z K Ó W

Niektórzy  mężczyźni  czują  się  winni  z  powodu  możliwości  zra­

nienia  drugiej  osoby  i  zamęczają  się,  tkwiąc  dalej  w  tym  nieko­

rzystnym   dla  nich  związku.  Pam iętaj,  że  jeśli  przestałeś  odczuwać 

radość  i  szczęście  z  bycia  w  związku,  w  którym  jesteś,  to  Twoja 

partnerka  również  tego  nie  odczuwa  lub  też  przestanie  odczuwać 

w najbliższym  czasie.  Nie możesz  czuć  się w inny  z  powodu zerwa­

nia,  ponieważ  jedyne,  co  robisz,  to  oszczędzasz W am  obojgu wielu 

kłopotów i nieprzyjem ności w dłuższym okresie.

Nie  ma  łatwego  sposobu,  żeby  to  zrobić.  M etoda  ignorowania 

jej,  dopóki  sama  nie  przestanie  się  odzywać,  nigdy  tak  naprawdę 

nie działa.  Dla niej  to nie jest tak naprawdę koniec  i może ją czekać 

w niedługim   czasie wizyta  u  terapeuty.  Zdanie w  stylu:  „Myślę, że 

jesteś wspaniałą dziewczyną i nie zasługuję na kogoś takiego jak ty” 

może na  początku wydawać się OK,  ale później  możesz jej  tym  zruj­

nować psychikę, jeśli zda sobie sprawę, że mówiłeś tak tylko dlatego, 

że chciałeś być  miły.

Najlepszym  rozwiązaniem  jest szczerość. Traktow anie związl<u 

i dziewczyny z szacunkiem i godnością może w znaczący sposób  zła­

godzić  wstrząs  rozstania.  Zrywanie  jest  trudne  do  wyl<onania,  ale 

jest tylko  jeden  sposób,  żeby to  zrobić:  osobiście.  Jeśli  tego  tak nie 

zrobisz,  jesteś  tcłiórzem,  który —  co  jest  w  tal<im  wypadku  oczy­

wiste  —  nie  ma  silnego  charakteru  ani  odwagi,  żeby  szczerze  po­

wiedzieć  swojej  partnerce,  że Wasz  związek  dobiegł  końca.  Mówie­

nie jej  tego osobiście nigdy nie  jest łatwe,  ale jesteś  jej  to winien za 

czas,  energię  i  pasję,  które włożyła  w Wasz  związek.  To  znaczy,  że 

telefon  odpada,  e-mail  zdecydowanie  też,  a  o  kom unikatorach  in ­

ternetowych  i  komórce  to  już  nawet  nie  wspominam.  Dobrym  roz­

wiązaniem  jest  powiedzenie  jej  wcześniej,  że  musicie  poważnie  po­

rozmawiać. To da jej wskazówkę, że zbliża się coś ważnego, i pozwoli 

jej się przygotować na to, co ma się zdarzyć w niedalekiej przyszłości.

Może podejść bardzo emocjonalnie do tego, co od  Ciebie usłyszy, 

więc  powinieneś  to  zrobić w miejscu publicznym.  To  powinno  spra­

wić, że łatwiej  przyjmie wiadomość o zerwaniu z Tobą i będzie w sta­

nie wysłuchać  jej  całej, zanim przerwie Ci płaczem.  Sugeruję, żebyś 

zaprosił  ją  na  lunch  do  miejsca,  w  którym  pierwszy  raz  się  spo­

208

background image

J a k  zerwać z  dziewczyną?

  —

 

część 1

tkaliście.  Symboliczne  znaczenie  tego  gestu  sprawi,  że  będzie  od­

czuwać,  iż Wasz  związek zatoczył  pełne koło,  i  może pomóc w szyb­

szym  zamknięciu  procesu  dochodzenia  do  siebie  po  zakończeniu 

związku.

Kiedy  mówisz  jej  tę  straszną  prawdę,  wyjaśnij  jej  wszystko 

szczegółowo  i  pamiętaj,  żeby cały czas  mieć  poważny wyraz  twarzy. 

Wypowiadaj  swoje słowa szczerze, nie zostaw jej żadnych wątpliwość 

i  nigdy  nie  oglądaj  się  za  siebie  —  zwłaszcza  kiedy  zacznie  p ła­

kać  i  czuć  się okropnie.  N ie ma tu miejsca na załatwianie  sprawy 

w „białych rękawiczkach” i odwlekanie czegokolwiek na  potem .  To 

by tylko pogorszyło całą sprawę i przedłużyło cierpienie kobiety.

M arzenia  o  domku  przy plaży  i wspólnym  starzeniu  się  właśnie 

legły w gruzach,  a wszystkie  jej  plany na przyszłość  drastycznie się 

zmieniły.  Czasami może wydawać się jej, że nie ma po co żyć. Każdy 

myśli,  że  jego  własne  zerwanie  jest  wyjątkowe,  przez  co  m usi  być 

najbardziej  traum atyczne w historii.  Prawda  jest taka,  że zerwania 

prawie zawsze przebiegają wedle tego  samego wzorca,  a życie toczy 

się dalej.  Osoba  rzucona  pozna  nowych  ludzi,  doświadczy nowych 

rzeczy  i  z  czasem  całe  rozstanie  stanie  się  tylko  zamglonym  wspo­

mnieniem,  m ałą  i  nieznaczącą  plam ką  na  kolorowej  palecie  barw 

życia.  Nic  nigdy nie  jest  takie,  jakie  oczekujesz,  że będzie.  Ze zry­

waniem  jest podobnie.

Najtrudniejszą częścią jest zastanawianie się,  jak teraz zachować 

się względem osoby, którą właśnie  rzuciliśmy.  Czy powinniśm y do 

niej  zadzwonić  i  zapytać,  czy wszystko  z  nią w  porządku?  Czy po­

winniśm y  zostać  przyjaciółmi?  Czy  w  ogóle  powinniśmy  utrzy­

mywać  z  nią  kontakt?  Najlepszą  rzeczą,  jaką  można  zrobić  po  ze­

rwaniu,  jest...  nierobienie  nic.  Nie  dzwoń  do  dziewczyny,  z  którą 

właśnie  się  rozstałeś,  ponieważ  będziesz  jej  dawać  złudną  nadzie­

ję,  że  możecie  jeszcze  do  siebie  wrócić.  Daj  jej  czas,  żeby  mogła 

dojść  do  siebie po  zerw aniu  (od  3  miesięcy  do  roku).  Jeśli  do  Cie­

bie  zadzwoni,  to  oczywiście  odbierz  telefon  i  z  nią  porozmawiaj, 

bądź  miły,  ale  w  żaden  spokój  nie  okazuj  jej,  że  dalej  jesteś  nią 

zainteresowany.

209

background image

A B C  Z W IĄ Z K Ó W

Najgorszą  rzeczą,  jaką  możesz  zrobić  po  zerwaniu  z  kimś,  jest 

pokazanie,  że  z  chęcią  spotkasz  się  z  nim  na  jeszcze  jedną  noc.

Kiedy  już  zakończysz  związek,  utrzymaj  taki  stan  rzeczy  i  nie  zo­

stawiaj  miejsca na żadne domysły.

210

background image

62

J a k

 zerw ać 

PZIEWCZYISŁ^? —  CZĘŚĆ 2

Jeżeli  kiedykolwiek  zastanawiałeś  się,  w  jaki  sposób  zerwać  z  ko­

bietą, to ten  rozdział jest właśnie dla  Ciebie.  Za  chwilę  dowiesz  się

0  kilku  zasadach,  którymi  powinien  kierować  się  każdy  mężczy­

zna,  który  pragnie  rozpocząć  nowy  rozdział w  swoim  życiu.  Może 

zastanawiasz  się,  jakich  słów powinieneś  użyć?  Usiądź  wygodnie

1 odpręż  się, bo to, czego  się za  chwilę  dowiesz,  to wspaniała wiedza 

zebrana przez życiowych zwycięzców.

Nie wiesz,  jak zacząć? Może  zastanawiasz  się,  czy  aby na  pewno 

warto  zrywać  z  kobietą?  Jeżeli  podjąłeś  taką  decyzję,  to  zapewne 

poszukujesz  sposobu,  aby  zrobić  to  w  jak  najlepszy  sposób.  Jeżeli 

liczysz  się  z  uczuciam i  drugiej  osoby,  to  ten  rozdział  jest  właśnie 

dla Ciebie.  No, to zaczynamy!

Istnieje bardzo ważne pytanie, które musisz skierować do samego 

siebie,  zanim   zrobisz  krok  do  przodu.  M usisz  sobie  uświadomić, 

dlaczego chcesz zerwać z kobietą,  z  którą tworzyłeś  związek. Jaka­

kolwiek jest odpowiedź, zapamiętaj  ją.  Zachowaj  ją dla siebie. Jeżeli 

padła  w  niej  jedna  prosta  myśl,  że  nie  jest  to  związek  dający  Ci 

szczęście, to czas zrobić krok do przodu. Jak to uczynić?

211

background image

A B C  Z W IĄ Z K Ó W

Nie  bądź  dzieciakiem,  który  załatwia  ważne  życiowe  sprawy 

przez  telefon,  SMS-y  czy Fejsa.  Jesteś  mężczyzną,  który  ma  klasę. 

Jesteś  w  stanie  spotkać  się  z  drugą  osobą,  nawet  wtedy,  kiedy  jest 

to dla  Ciebie trudne bądź męczące i niewarte  straconego czasu. Na 

pewne  tem aty  m ożna  rozmawiać  tylko  poprzez  spotkanie  twarzą 

w  twarz  i warto,  żebyś  to  zapam iętał.  Szczególnie  przydaje  się  to 

w przypadku każdej  ważnej  sprawy, którą zechcesz omówić z Twoją 

przyszłą kobietą.

Nawet jeżeli Twoja była dziewczyna zachowywała się w stosunku 

do  Ciebie  w  sposób  niegodziwy,  niesmaczny  i  nieodpowiedzialny, 

to ...  nie  wyrzucaj  jej  tego.  Nie  warto.  T ak  robi  99%  facetów  roz­

stających się ze swoimi kobietami. Ty bądź tym  1%, który ma klasę. 

Bądź  facetem, który podaruje  swojej  kobiecie  ostatnie  chwile  pełne 

szacunku  i  uznania,  nawet  jeżeli  na  to  nie  zasłużyła.  Pam iętaj,  że 

kobiety  (nawet  na  pozór  męskie)  są  ze  swojej  natury  delikatne. 

Zamiast  tego  wykonaj  krok,  na  który  rzadko  kto  znajduje  w  sobie 

siłę.  Przypomnij  sobie  najlepsze  chwile,  jakie  wspólnie  spędzili­

ście,  i  z  uśmiechem  na  twarzy  przypomnij  jej  o  tym.  Następnie  po­

dziękuj  jej  z  całego  serca  za  to,  co  razem  przeżyliście,  bo  mimo 

wszystko  będziesz  zawsze  pam iętał  o  niej  i  o  tych  wspaniałych 

chwilach.  Czas na następny ważny krok.

Powiedz,  że  to  koniec  i  że  nie  doszukujesz  się  w  tym  niczyjej 

winy.  Po  prostu  chcesz  zacząć  nowy  rozdział  w  swoim  życiu.  Co 

nastąpi  dalej?  Możliwe,  że  Twoja  była  kobieta  rozpłacze  się,  zde­

nerwuje, zacznie Cię obrażać, błagać o to, żebyś  jej  nie zostawiał itd. 

Nic przyjemnego. Pamiętaj  jednak, że Ty już podjąłeś decyzję. Jeżeli 

w  tym  m omencie  nie  skończysz  tego,  co  zacząłeś,  to  przykro  mi, 

ale wyrządzisz  sobie  i  jej  największą  krzywdę.  Ujmę  to  inaczej:  zry­

wając z osobą, z którą jesteś  nieszczęśliwy,  dajesz  jej  szansę  na  po­

znanie  kogoś,  z  kim   będzie  jej  dobrze.  N igdy  nie  myśl  inaczej. 

Szkoda życia. Teraz zacznij  żyć bez niej.  Będzie ciężko,  ale wierzę, 

że  sobie poradzisz, przecież potrafiłeś  zachować  się  jak prawdziwy 

mężczyzna  i  zamknąłeś  za  sobą  pewien  rozdział.  Czas  na  nową  po­

wieść o szczęśliwym związku. Twoim i pięknej, fascynującej  kobiety, 

dla której  zrobiłeś miejsce w swoim życiu.

212

background image

63

Co 

POWIEDZIEĆ 

POPCZA5 ZERWANIA?

W   dwóch  poprzednich  rozdziałach,  „Jak  zerwać  z  dziewczyną?”, 

omawiałem  odpowiednie  sposoby, żeby przygotować  partnerkę na 

rozczarowanie,  jakie  prawdopodobnie będzie  jej  towarzyszyć  przy 

zakończeniu Waszego  związku.  To  jest  prawdopodobnie  najłatwiej­

szy etap  tego  całego  procesu.  N ajtrudniejszą częścią  jest przekaza­

nie jej Twojej decyzji w  jał<  najbardziej  łdarowny i  najm niej  bole­

sny  sposób,  bez  niejasnych  zdań.  Przeczytaj,  jał<  sprostać  tem u 

zadaniu.

Poniżej  daję  Ci  przył<ład,  jał<  nie  należy  tego  robić.  Tal<i  prze­

bieg  rozmowy jest  dla  niej  niejasny i  tal< naprawdę  jedynie,  co  po­

woduje,  to  wprowadzenie w  kobiecie  bral<u  pewności  sytuacji,  w  ja­

kiej  się ona  znajduje.

— Chodzi mi ostatnio po głowie pewna  rzecz i nie bardzo wiem, 

jak  ci  to  powiedzieć.  Dalej  bardzo  mi  na  tobie  zależy,  jeżeli  mam 

być  szczery,  to  dalej  bardzo  cię  kocham,  ale  już  nie w taki  sam  spo­

sób jak wcześniej.

— Co masz na myśli?

— Nie  jestem  pewien,  ale  myślę,  że  pojawiły  się  pewne  pro­

blemy w naszym związku i może powinniśm y przez chwilę od siebie 

odpocząć.  W idzisz,  nie  bardzo  wiem  w  tym  m om encie,  co  tak

213

background image

A B C  Z W IĄ Z K Ó W

napraw dę  do  ciebie  czuję,  i  może  nie  powinniśm y  się  już  więcej 

spotykać.

—  (Zaczyna  płakać)  O  co  ci  chodzi?  Przecież  ja  cię  tak  strasz­

nie kocham!

— Nie,  nie  płacz...  ach...  nie  o  to  mi  chodziło.  Proszę,  nie 

płacz. To tyll<o chwilowe rozstanie. Może do  siebie wrócimy za  parę 

miesięcy.  Tak naprawdę  tyll<o  żartowałem,  chciałem  sprawdzić,  czy 

dalej  ci na m nie zależy.

Z  wielu  powodów  bardzo  istotne  jest,  żebyś  przygotował  sobie 

takie przemówienie.  Najważniejszym z nich jest  fakt, że dzięki temu 

nie  będziesz  się  m usiał  potem   powtarzać.  To  jest  wystarczająco 

tru d n e  za  pierwszym  razem;  nie  chcesz  tego  robić  po  raz  drugi. 

Kiedy improwizujesz,  nie  możesz w odpowiedni  sposób  przekazać 

sedna  sprawy.  Kiedy już zaczniesz mówić  jej  o zerwaniu, powinieneś 

wyczerpać ten temat.  Inaczej  będziesz ją torturować niepewnością.

Idealne  przemówienie wymaga  przygotowania  i  przećwiczenia. 

Zanim   w  ogóle  otworzysz  usta,  m usisz  dokładnie  wiedzieć,  co  za 

chwilę  zamierzasz  powiedzieć,  w  jaki  sposób  i  dlaczego.  Poniższe 

pytania  i wskazówki  powinny Ci pomóc  przygotować  odpowiednią 

przemowę.

Zadaj  sobie  poniższe  pytania  i  wybierz  odpowiedź  najbliższą 

temu,  co  czujesz.  Zbierz  potem  razem  wszystkie  odpowiedzi  i  bę­

dziesz mieć idealną przemowę:

1)  IM IĘ DZIEWCZYNY,  Z KTÓRĄ ZAMIERZASZ ZERWAĆ.

2)  JAK MYŚLISZ, JAK ONA B ĘD ZIE  SIĘ  CZUĆ 

W  M O M EN C IE ZERWANIA?

•  W iem, że to  jest dla ciebie trudne.

•  W iem, że to  jest dla ciebie okropne.

•  W iem, że nie przyjmiesz tego zbyt dobrze.

•  Naprawdę  chciałbym być  z tobą wiecznie.

•  Bardzo cię lubię.

3)  OPIS  ZWIĄZKU.

•  Nasz związek nie wychodzi.

•  Nasz związek jest w trudnym  momencie.

214

background image

Co powiedzieć podczas zerwania?

  Nie jestem zadowolony z naszego związku.

•  Czuję, że potrzebuję więcej  przestrzeni dla  siebie.

•  Ten związek nie  jest tym, czego oczekiwałem.

•  Za  każdym  razem, kiedy cię widzę, dostaję 

niekontrolowanych rumieńców.

4)  NA JAKIM ETAPIE ZW IĄZKU JESTEŚ TERAZ?

•  Nie mogę ciągnąć  już tego dłużej.

•  Nie mogę żyć dalej w kłamstwie.

•  Nie mogę  już dłużej  być w tym związku.

•  Nie możemy dłużej  być  razem.

5)  CO DO NIEJ  CZUJESZ?

•  Myślę, że jesteś wspaniałą osobą.

•  Jesteś wspaniałą l<ochanką.

•  Jesteś cudowną istotą ludzką.

•  Przyjem nie jest być w twoim towarzystwie.

•  Jesteś szczerą osobą.

6)  JAK MYŚLISZ, NA KOGO ZAMIAST CIEBIE  ZASŁUGUJE 

TWOJA DZIEWCZYNA?

•  Nie zasługujesz na takiego dupl<a  jak ja.

•  Naprawdę zasługujesz na lepszą osobę ode mnie.

•  Powinnaś być z osobą, która związl<u z Tobą nie traktuje 

jak pewnika.

•  Nie powinnaś być z tak niewdzięczną osobą jak ja.

7)  JAK DŁUGO  CZUŁEŚ  POTRZEBĘ  ZAKOŃCZENIA 

TEGO ZWIĄZKU?

•  Od bardzo długiego czasu.

•  Od l<ill<u miesięcy.

•  Od kill<u tygodni.

•  Odl<ąd tyll<o pam iętam .

8)  DLACZEGO N IE  ZERWAŁEŚ W CZEŚNIEJ?

•  Myślałem, że będziemy w stanie wszystl<o naprawić.

•  Chciałem  poczel<ać i zobaczyć, czy sytuacja sama  się 

nie  rozwiąże.

•  Myślałem, że wszystl<o  się nam  ułoży.

215

background image

A B C  Z W IĄ Z K Ó W

  Myślałem, że z czasem będzie lepiej.

•  Chciałem  zaczekać i zobaczyć, dokąd to wszystko zmierza.

9)  CZY CZUJESZ ŻAL?

•  Jestem  takim  dupkiem  przez to wszystko.

•  Jest mi przykro,  jeśli czujesz się zdradzona  przeze mnie.

•  Jest mi przykro, że sprawiam  Ci taki ból.

10)  NA CO ONA ZASŁUGUJE?

•  Zasługujesz na  kogoś innego.

•  Zasługujesz na  coś lepszego.

•  Powinnaś poznać nowych ludzi.

•  Zasługujesz na  nowego chłopaka.

•  Zasługujesz na  kogoś, kto będzie cię lepiej  traktować.

11)  JAK SIĘ  CZUJESZ W ZG LĘDEM   SIEBIE?

•  Całą winę za ten bałagan biorę  na  siebie.

•  Nigdy nie chciałem cię  skrzywdzić.

•  Nigdy sobie tego nie wybaczę.

•  Nienawidzę siebie za to, że robię to tobie.

12)  DLACZEGO OD NIEJ  ODCHODZISZ?

•  To już nie działa tak jak kiedyś.

•  Czas iść naprzód.

•  Obraliśmy inne ścieżki.

•  Już cię nie kocham  (najtrudniejsze do powiedzenia).

•  Jest ktoś inny.

•  Już nie czuję tej  magii co kiedyś.

13)  CZY OBWINIASZ  SIEBIE?

•  To nie twoja wina.

•  To wszystko moja wina.

•  Nic  z tego nie  jest twoją winą.

14)  PO C IESZEN IE JEJ.

•  Zawsze doceniałem czas, który spędzałem w twoim 

towarzystwie.

•  Nigdy cię  nie zapomnę.

•  Zapom nisz o mnie.

•  Nigdy nie zapomnę,  jaka z Ciebie wspaniała osoba.

216

background image

Co powiedzieć podczas zerwania?

15)  OPISZ  SWOJ OBECNY STATUS  ZWIĄZKU.

•  Skończony.

•  M amy już wszystko za  sobą.

16)  ZOSTAŃMY PRZYJACIÓŁMI?

•  Możemy dalej być przyjaciółmi.

•  Możemy dalej widywać  się od czasu do czasu.

•  Zawsze zostaniemy przyjaciółmi.

•  Będziemy w kontakcie.

•  Najlepiej  będzie,  jeśli nie będziemy się więcej  spotykać.

Teraz,  kiedy  już  mniej  więcej  wiesz,  co  możesz  powiedzieć,  m u­

sisz  stworzyć  ze  swoich  odpowiedzi  odpowiednie  przemówienie. 

Poniżej  masz przykładową przemowę na zerwanie, którą stworzyłem 

z możliwych odpowiedzi:

„Agnieszka, wiem,  że  to będzie  dla  ciebie trudne,  ale nasz  zwią­

zek nie  wychodzi.  Nie  mogę  ciągnąć  tego  dłużej.  Uważam,  że  jesteś 

w spaniałą osobą i  nie  zasługujesz  na  takiego  dupka  jak  ja.  Odczu­

wam to w ten  sposób  już od dłuższego czasu.  Nie chciałem mówić ci

o tym wcześniej, ponieważ myślałem, że będziemy w stanie wszystko 

naprawić.  Jestem   takim   dupkiem   przez  to  wszystko.  Zasługujesz, 

żeby znaleźć kogoś  innego.  Naprawdę, biorę  na  siebie winę za  cały 

ten bałagan, ale to  już nam nie wychodzi. To nie twoja wina.  Zawsze 

doceniałem  czas,  który  spędzałem  w  twoim  towarzystwie,  ale  nasz 

związek jest skończony.  Chciałbym, żebyśmy zostali przyjaciółmi”.

Jak widzisz,  zerwanie  może  być  o  wiele  prostsze,  jeśli  będziesz 

do niego przygotowany.  Stwórz własną przemowę, poćwicz przed lu­

strem i nie wycofuj  się  z raz podjętej  decyzji.  Powodzenia.

217

background image

64

Każoemw może się 

TO 

ZDARZYĆ

Czasami  bywa  tak w  życiu,  że  nawet  najwspanialszy  związek  z  cza­

sem  się wypala  i  następuje  jego  koniec.  Nie  jest  istotne,  z czyjej  wi­

ny. Możesz w takim   okresie, zwłaszcza  jeśli  trwał on  długo, poczuć 

się  zagubiony,  bez  dalszych  perspektyw.  W   tym  rozdziale  dowiesz 

się, jak poradzić  sobie po zakończeniu związku.

Na początku musisz zrozumieć, że rozstanie to nie koniec świata. 

Dlaczego  związki  się  kończą?  Z  napraw dę  różnych  powodów.  Naj­

częściej  jest tak, że pewne cechy u partnerów  wychodzą dopiero  po 

jakimś  czasie.  Z  początku wszystko  może  nam   się wydawać  piękne, 

wręcz  bajkowe,  a  dopiero  po  czasie  dowiadujemy  się,  że  są  pewne 

rzeczy, których po prostu nie  jesteśmy w stanie zaakceptować u dru­

giej  osoby.

Zacznij  patrzeć  na  swój  związek  jak na  pięknie  przeżyte  chwile, 

które  dały  Ci  okazję,  żeby dowiedzieć  się,  czego  tak naprawdę  ocze­

kujesz od  swojej  połówki.  Jeśli  zaś  jesteś  przekonany,  że  to  Ty  za­

waliłeś  i  że  ta  dziewczyna  to  była  ta  jedna,  jedyna,  to  również  nic 

straconego.  Pamiętaj — nie ma czegoś takiego jak jedna,  jedyna,  jest 

tylko  jedna  z  tych  jednych,  jedynych.  Pomyśl,  ile  kobiet  w  Twoim 

dotychczasowym  życiu  traktowałeś  jal<o  te  jedne,  jedyne.  Ja  przy­

najm niej  kill<a,  a  nie  wierzę,  żebym  był  w  tej  kwestii  odosobnio­

nym przypadkiem . To  jest po prostu  czysta  statystyka.  Pomyśl,  ilu

218

background image

Każdemu może się to zdarzyć

ludzi  żyje w naszym  kraju,  ile  z  tego  kobiet,  ile  z nich  jest w prze­

dziale wiekowym,  który  Ci  odpowiada,  ile  z nich  mieszka  w Twoim 

mieście, ile z tego przedziału  ma  szansę  spełniać  Twoje  oczekiwa­

nia.  D zięki  takim   prostym i  obliczeniom  dojdziesz  do  wniosku,  że 

w Twojej  okolicy jest co najmniej  kilkadziesiąt kobiet, z którymi bę­

dziesz w stanie w niedalekiej przyszłości stworzyć szczęśliwy związek.

Możesz  też  próbować  wrócić  do  swojej  byłej  dziewczyny,  ale 

jest to długa i trudna droga, która nigdy nie ma stuprocentowej  gwa­

rancji powodzenia.  W  jal<i  sposób  możesz tego  dokonać?  O tym  mo­

że powiem Ci innym  razem.

Równie ważne  jest  to,  żebyś  zdał  sobie  sprawę,  że  jesteś warto­

ściowym  człowiel<iem  i  zasługujesz  na  poznanie  wyjątl<owej  dziew­

czyny,  którą  zaprosisz  do  swojego  wyjątl<owego  świata  i  będziesz 

chciał  go  z  nią  dzielić.  Najgorsze,  co  możesz  zrobić,  to  zamknąć 

się  w  sobie,  żyć  przeszłością  i  nie  wychodzić  do  ludzi  przez  na­

stępne  miesiące,  ponieważ  w  Twojej  głowie  zainstalowało  się  prze- 

konanie, że nie poznasz już nigdy tak wspaniałej  dziewczyny.

Pomyśl  przez  chwilę  o  swoich  związl<ach.  Czy  nie  było  czasem 

tal<, że każda  kolejna Twoja partnerl<a była  lepsza  od poprzedniej? 

No  właśnie, więc  wychodzi  na  to,  że  następna  będzie  jeszcze  lepsza 

od  tej,  z którą  rozstałeś  się  teraz.  M usisz  tylko  w  siebie  uwierzyć 

wychodzić do ludzi.  Dlaczego? Ponieważ nie ma  lepszego  sposobu 

na  pogodzenie  się  z  rozstaniem  niż  poznawanie  nowych  dziewczyn, 

um awianie  się  z nim i  na  randl<i i w końcu wybranie  sobie  spośród 

tego grona następczyni Twojej  byłej.

Możesz  też  oczywiście  chlać  przez  następne  dwa  tygodnie  i  roz­

paczać  nad  tym,  jakie  Twoje  życie  jest  złe.  Tylko  czy  tal<ie  zacho­

wanie  przyniesie  Ci  coś  konstruktywnego? Albo  chociaż  ukojenie? 

Wydaje mi  się, że raczej  nie.

Wymaga  to  trochę  samozaparcia  i wiary w siebie,  ale  kiedy  już 

zrozumiesz,  że  świat  nie  l<ończy  się  w  momencie,  kiedy  l<ończy  się 

Twój  związek,  to  zrozum iesz,  że  jeszcze  wiele  przygód  czeka  na 

Ciebie w niedaleldej  przyszłości.  Jeszcze  będziesz  z  lekkim  uśmie­

chem wspom inał  ten  okres,  kiedy wydawało  Ci  się,  że  nic  dobrego 

Cię  już w życiu nie czeka.

Daj  sobie tylko  szansę i weź się do działania!

219

background image

65

jAK PORAOZIĆ SOBIE 

PO ROZPAPZIE ZWIĄZKiy?

Stało  się.  Nie  jesteś  już w związku.  Co  gorsze  —  tak  naprawdę  to 

ona  postanowiła  o  tym,  że  się  rozstajecie.  Czujesz  się  załamany, 

cały  czas  myślisz  tyll<o  o  swojej  teraz  już  byłej  dziewczynie  i  nie 

jesteś w stanie dostrzec  nawet  promyl<a nadziei w swojej  najbliższej 

przyszłości.  Czy da  się tem u jakoś zaradzić?

Na  samym początku  mogę  mieć  tylko  nadzieję,  że nie wierzysz 

w coś  takiego  jak dwie połówki pomarańczy czy to,  że  tak napraw­

dę w kwestiach  miłości  jest  Ci  przeznaczona  tylko  „ta  jedna,  jedy­

na”. Jeśli tak,  to pomyśl przez chwilę — jeśli masz ponad  18  lat, to 

z  pewnością  miałeś  już  w  swoim  życiu  co  najm niej  dwie  dziew­

czyny, które w pewnym momencie  swojego życia określałeś jako te 

„jedne,  jedyne”,  prawda?  No  właśnie,  prawda  jest  taka,  że  każdy 

z nas  ma  wiele  tych  „jedynych”  i  z  każdym  kolejnym   związkiem, 

każdą  znajomością  z  nową  kobietą  stajesz  się  coraz  bardziej  świa­

domy  odnośnie  tego,  czego  poszukujesz  u  swojej  potencjalnej  part­

nerki.  Nie chodzi mi tylko o  jej  wygląd,  ale  przede wszystkim o  jej 

cechy  charakteru,  ponieważ  to  właśnie  z  nią,  a  nie  z  jej  ciałem  spę­

dzasz  większość  czasu  (chyba  że  jesteś  prawdziwym  ogierem  ero­

tom anem ).  W ażne  jest  więc,  żebyś  miał  z  nią o  czym  rozmawiać.

220

background image

J a k  poradzić sobie po rozpadzie związku?

nie  wstydził  się  jej  zachowania  przed  znajomymi  albo  mógł  wyjść 

do  l<najpy,  nie  bojąc  się  o  to,  że  upije  się  do  nieprzytom ności  i  że 

będziesz m usiał ją nieść na plecacłi.

Jal< poradzić  sobie po  zerwaniu?  Przede wszystl<im,  nie możesz 

cały  czas  starać  się  namówić  swojej  dziewczyny  do  tego,  żeby  do 

Ciebie wróciła.  Setl<i  SMS-ów,  listy m iłosne  czy  też wyczekiwanie 

pod  jej  pracą/uczelnią,  żeby  móc  z  nią  porozmawiać,  nie  działają 

wcale  tak,  jak Ci  się wydaje. Jeśli  się  tak zachowujesz,  to  tylko  po­

kazujesz kobiecie,  że  dobrze  postąpiła,  rozstając  się Tobą.  Poka­

zujesz  jej  tym  samym,  że  była  całym Twoim  światem,  więc  co  ma 

być w Tobie interesującego?

W iadomo,  że  na  początku  ciężko  będzie  Ci  się  pogodzić  z  roz­

staniem,  ponieważ  zmienia  się Twoje  życie,  opuszczasz swoją strefę 

komfortu,  a nikt tego  nie lubi.  Większość  związków,  niestety,  opiera 

się  właśnie  na  przyzwyczajeniu  się  partnerów  do  siebie,  a  nie  na 

prawdziwym  uczuciu.  Nie  rozstają  się  wyłącznie  z  lęku  przed  po­

czuciem  straty.

Nie  ma  jednak  co  rozpaczać.  Lepiej  postarać  się  wynieść  z  tej 

sytuacji  coś  konstruktywnego  zamiast  kaca  spowodowanego  zapi­

janiem   związanych  z  nią  wspomnień  przez  następne  kilka,  kilka­

naście dni po rozstaniu.

Przede wszystkim  zastanów się,  co TY robiłeś źle,  co  spowodo­

wało, że  się  rozstaliście.  Zwalając  całą winę  na  nią,  niczego  się  nie 

nauczysz.  Wiesz,  jaka  jest  definicja  szaleństwa  według  Einsteina? 

„Szaleństwo  to  robienie  cały  czas  tego  samego  i  spodziew anie  się 

za  każdym  razem  innego  rezu ltatu ”.  N ie  jesteś  przecież  szalony, 

prawda?

Kiedy  już  odkryjesz,  co  tak naprawdę  z Twojej  strony przyczy­

niło się do  rozpadu Waszego związku, warto byłoby się  zastanowić 

nad  tym,  jak  możesz  zmienić  w  sobie  te  rzeczy,  które  doprowadziły 

do rozpadu Waszego związku, aby w przyszłości taka sytuacja się nie 

powtórzyła w Twoim życiu.

Następnie zacznij  wychodzić na  miasto  i poznawać nowycli ludzi. 

W iem,  że  może  Ci  się  to  wydawać  niem ożliwe  do  wykonania,  ale 

uwierz mi — siedząc w domu  i  użalając  się  nad  sobą,  nie zmienisz

221

background image

A B C  Z W IĄ Z K Ó W

swojego  życia  na  lepsze.  Gdy tylko  się  przełamiesz  i  zaczniesz na­

wiązywać  nowe  znajomości,  z  czasem  żal  i  sm utek  po  utraconym  

związku staną się tylko wyblakłym wspomnieniem.

222

background image

R az jESZCZE: 

Ja k  porapzić sobie 

PO ZERWANIiy 

DZIEWCZYNĄ?

66

„— Kochanie, zostań dzisiaj  ze mną, czuję się taki  samotny!

— Przykro mi, ale już cię nie kocham!”

Brzmi  znajomo? W  takim  razie  co dalej? Jak poradzić  sobie,  gdy 

zerwała  z  Tobą  dziewczyna?  W  tym  rozdziale  dowiesz  się  wszyst­

kiego na  tem at  radzenia  sobie po  rozstaniu.

Pocisz  się, cały drżysz i  masz wrażenie,  że cały świat  zmierza  ku 

końcowi.  Wszystko, w co  do  tej  pory wierzyłeś — miłość, wzajemny 

szacunek,  lojalność  —  nagle  zniknęło  z  Twojego  życia  z  prędko­

ścią  światła.  Mówisz  sobie,  że  traktowałeś  ją  dobrze  i  że  powinna 

być z Tobą do końca świata.

Błąd!  Nic  nie  trwa wiecznie.  To  jest  ciężka  lekcja  prawdziwego 

życia.  Zostaniesz przez nią zraniony i prawdopodobnie zranisz kogoś 

innego.  To  jest  zam knięty krąg,  z  którego  istnienia  m usisz  zacząć 

zdawać  sobie  sprawę,  żeby  móc  przetrwać  tę  szaloną  grę  zwaną 

„miłością”.

223

background image

A B C  Z W IĄ Z K Ó W

Spójrzmy prawdzie w oczy,  każdy z  nas  przeszedł w  swoim  ży­

ciu  przez  ciężkie  zerwanie.  Jeśli  jeszcze  tego  nie  przeżyłeś,  uwierz 

mi na  słowo, prędzej  czy później  przeżyjesz.  Poniżej  prezentuję  Ci 

w  porządl<u  cłironologicznym  8  rzeczy,  l<tóre  powinny  Ci  pomóc 

pozbierać  się po zerwaniu z dziewczyną:

ETAP  1  —  Czas leczy rany.

To  norm alne,  że  Twoje  poczucie  własnej  wartości  drastycznie 

spada,  kiedy  ktoś,  kogo  kochasz,  odchodzi  od  Ciebie.  Najważniej­

sze  jest,  żebyś  pam iętał,  że  mimo  wszystko  wciąż  jesteś  tą  samą 

wartościową osobą, w której  ona  kiedyś  zakochała  się  bez pamięci. 

Jedyna różnica jest taka, że nie jesteście już razem.  Uwierz mi, z cza­

sem  znajdziesz  sobie  nową  dziewczynę.  Jeśli  chodzi  o  Twoje  zła­

mane  serce,  stare  powiedzenie  „czas  leczy  rany”  nie  może  być  bar­

dziej trafne w tym przypadku.

ETAP 2 —  Jesteś podatny na zranienie.

Każdy  może  Cię  wyl<orzystać,  kiedy  czujesz  się  podatny  na 

zranienie.  M usisz  być  w  tal<iej  sytuacji  bardzo  ostrożny  i  przede 

wszystkim  nie  szul<ać  od  razu  najprostszych  rozwiązań,  jak  np. 

próba  umówienia  się  na  randkę ze  swoją dawną miłością.

ETAP 3 —  Zaprzeczanie rzeczywistości.

Na  tym  etapie  prawdopodobnie  zaczniesz  dzwonić  do  swojej 

byłej  dziewczyny  wiele  razy,  żeby  upew nić  się,  że  W asz  związek 

naprawdę się zakończył, albo zapytać, czy jest jeszcze szansa, żeby go 

uratować.

ETAP 4 —  Poczucie beznadziei.

Pamiętaj, Twój  związek dobiegł końca, więc przestań pokazywać 

swojej  byłej  dziewczynie,  jak  bardzo  jesteś  sm utny  i  jak  bardzo 

beznadziejnie  się  czujesz.  Jeśli  dalej  będziesz  to  robić,  dasz  jej  do 

zrozum ienia,  że  nie  jesteś w stanie  poradzić  sobie z  jej  decyzją,  co 

sprawi,  że  będziesz  wyglądać  w  jej  oczach  na  niedojrzałego.  Za­

m iast  tego  zamień  te  uczucia  w  pozytywną  energię  poprzez  pracę 

nad sobą, żeby w przyszłości  stać  się  jeszcze lepszym człowiekiem.

224

background image

ETAP 5 —  Weź sobie trochę wolnego.

Większość  mężczyzn  zaraz  po  zakończeniu  związku  próbuje 

odbudować  swoje  nadwątlone  ego  poprzez  jak  najszybsze  ponowne 

um aw ianie  się  z  nowymi  kobietam i.  Przestań!  D ziałając  w  taki 

sposób,  skończysz  jeszcze  bardziej  rozbity  i  w  dodatku  napsujesz 

krwi  dziewczynie,  z którą zaczniesz  się  spotykać.  Jeśli  spotykasz  się 

z kimś  tylko  po  to,  żeby  zapełnić  drążące  Cię  poczucie  pustki,  tak 

naprawdę  tylko  krzywdzisz  tę  osobę  i  nie  masz  szans  stworzyć  z nią 

norm alnego związku.

Trzymaj  się  z  daleka  od  kobiet,  które  będą  próbować wykorzy­

stać Twój  delikatny  stan.  Takie  kobiety dadzą Ci  tylko  złudne po­

czucie bezpieczeństwa  i  zaufania. Weź  sobie trochę wolnego i zajmij 

się  rzeczami, na które wcześniej  nie miałeś czasu.

ETAP 6 — Nawiązuj  nowe znajomości.

Poznaj  masę  nowych  ludzi.  Wykorzystaj  ten  czas  na  odnowie­

nie  kontaktów  ze  starymi  znajomymi  oraz  postaraj  się  zdobyć  jak 

najwięcej  nowych.  Dobrze  wyważone  życie  towarzyskie  złagodzi 

szok po  zerwaniu,  ponieważ  będziesz  mieć  znajomych,  którzy będą 

starać  się  zapewnić  Ci  jak  najwięcej  pozytywnych  rzeczy  i  wyda­

rzeń w Twoim życiu.

ETAP 7 —  Zakochaj  się.

Gdy  upłynie  trochę  czasu,  w  końcu  ponownie  się  zakochasz. 

Upewnij  się, że to na pewno  jest osoba, w której  chcesz się zakochać, 

i  pozwól  tem u  uczuciu  zawładnąć  Tobą  całkowicie.  Zapraszaj  tę 

osobę  do  kolejnych  aspektów  Twojego  życia.  N ie  ma  nic  lepszego 

niż nowy żar miłości, żeby zapomnieć  o ognisl<u, które dawno  temu 

płonęło  w  Twoim  sercu  (oczywiście  po  upłynięciu  odpowiedniej 

ilości czasu, żeby dojść do siebie po poprzednim  zerwaniu).

ETAP 8 —  N ie wyobrażaj  sobie nie wiadomo czego.

Nie daj  się zbytnio ponieść tem u nowemu żarowi miłości.  Pamię­

taj,  że  nic  nie  trwa  wiecznie.  Nie  rób  z  tej  osoby  centrum   swojego 

małego wszechświata, ponieważ jeśli znowu okaże się, że ten związek 

jest niewypałem, znajdziesz się na powrót w etapie  1.

R a z jeszcze: J a k  poradzić sobie po zerwaniu z  dziewczyną?

225

background image

67

J

a k

 w yk o rz y sta ć 

TAJNĄ BROŃ KOBIET 

N^\5W0;Ą KORZYŚĆ?

W e wszystkich  relacjach  z  kobietam i  przychodzi  m niej  spokojny 

okres.  Czas, w którym ona nagle zaczyna  strzelać  fochy  albo  zacho­

wywać  się  w  sposób  nie  do  zaakceptow ania.  Często  wynika  to 

z nadmiernej  ilości  kontaktu  i  z  tego,  że  przestałeś  być  dla  niej  wy­

zwaniem. Jak zawsze jednak istnieje sprawdzony sposób, który może 

pomóc właśnie Tobie.

Zastanów  się  przez  chwilę,  co  konkretnie  spowodowało  ochło­

dzenie  Waszych  relacji.  Ona  nie  spotyka  się  już  z  Tobą  tak  chęt­

nie?  Nie  jest  na  l<ażde  zawołanie?  Nie  angażuje  się  tak  jak  daw­

niej? To  są najczęściej  spotyl<ane  objawy.  Kiedyś potrafiła  częściej 

znaleźć  czas dla  Ciebie,  teraz woli  zająć  się  innymi  sprawami.  Czas 

nagli, musisz działać.

Więl<szość  facetów w tym momencie pomyśli  sobie w ten  sposób: 

„No  tal<,  za  mało  się  staram,  to  i  zainteresowanie  m ną  słabnie”. 

H m m m ...  Ciel<awe założenie. Ja  jednak radziłbym zrobić  coś zupeł­

nie  innego.  To,  o  czym  Ci  opowiem  za  chwilę,  stosować  możesz 

nawet wtedy,  kiedy uldada  się Wam całl<iem dobrze. Wtedy rezultaty 

będą nawet bardziej  spektakularne.

226

background image

J a k  wykorzystać tajną broń kobiet na swoją korzyść?

Do  rzeczy.  Zam iast  teraz  stać  się  megamiłym  kolesiem,  który 

spełni  każdą  jej  zachciankę, zaprzestań  kontaktu z nią.  Pisałeś  do 

niej  codziennie? Od teraz przerwa.  Proponowałeś  spotl<ania?  Prze­

stań.  Dawałeś  prezenty?  Sl<ończ z tym!  Zacznij  się  świetnie bawić, 

cieszyć  życiem bez niej.  Dotyczy to głównie tycłi  relacji, w których 

jeszcze nie jesteście w związku,  a gdzie wszystko ku tem u zmierza. 

Pozwól  jej  za  Tobą  zatęsknić.  Nie  tylko  kobiety,  ale  również  nas, 

facetów,  bardziej  podnieca  gonienie  za  króliczkiem  niż  złapanie 

go.  Kobieta  nie może odczuwać, że  Cię złapała  i posiadła  na wieki, 

bo wtedy cała magia  po prostu zniknie.

Chłodnik,  bo  o  tym  mówimy,  to  po  prostu  ograniczenie  kon­

taktu,  ochłodzenie  relacji.  Pozwalasz  jej  wtedy  przemyśleć  kilka 

rzeczy,  zatęsknić.  W  zdecydowanej  większości  przypadków — w  ja­

kichś 98% — kobieta  pierwsza zacznie ten kontakt wznawiać.

Popatrz  na  to  z  drugiej  strony.  Gdyby ONA, Twoja  pani,  nagle 

w  tajem niczym   m omencie  w  ogóle  przestała  się  z Tobą  kontakto­

wać,  to  co  byś  zrobił?  Gdyby  na  każde Twoje  pytanie o  to,  czy jest 

obrażona,  odpowiadała  proste  „nie”,  czułbyś  się  usatysfakcjono­

wany? Wiedziałbyś, że coś nie gra.  Starałbyś  się  za wszelka  cenę wy­

jaśnić wszystko, by jak najszybciej wrócić do czasów, kiedy wszystko 

było cudownie.

No widzisz, teraz  masz okazję  zamienić  się  rolami. Teraz to Ty 

jesteś panem i władcą, który posiadł sekretne narzędzie, od tysięcy 

lat  stosowane  przez  płeć  piękną.  Pozwól  jej  oszaleć  na  Twoim 

punkcie.  Gdy  będziesz  coraz  bardziej  i  bardziej  wzmagał  w  niej 

zainteresowanie  swoją osobą,  to w pewnym  m omencie ona  pęknie. 

F inał  będzie  wyglądać  tak,  że  w  kusej  spódniczce  wpadnie  z  nie­

zapowiedzianą  wizytą  do  Ciebie,  trzymając  w  ręku  butelkę  szam­

pana, którego wypijecie dopiero „po wszystkim”.

Co więcej, w ten  prosty sposób  pokażesz  jej,  że  nie  jesteś  potrze­

bujący i  że  bez  niej  Twoje  życie  również  ma  sens.  Chłodnik  powi­

nien  zostać  przez  Ciebie  użyty  nie  raz  i  nie  dwa.  Pam iętaj  tylko

o  tym, by mieć um iar,  bo  jeżeli  przez  3  miesiące  nie odpowiesz  na 

żadnego  SMS-a,  na  żaden  telefon  i  na  dzwonek  do  drzwi...  to  ro­

bisz to źle.

227

background image

68

J

a k

 

o o zysk a ć

 

DZIEWCZYNĘ? —  CZĘŚĆ 1

Nie  każdy  związek  przeradza  się  w  małżeństwo  i  trwa  aż  do  gro­

bowej  deski.  N iektóre  z  nich  z  przeróżnych  przyczyn  kończą  się 

znacznie  wcześniej.  Rozstałeś  się  ze  swoją  dziewczyną,  ale  chciał­

byś  do  niej  wrócić?  Zastanawiasz  się,  jak  odzyskać  dziewczynę? 

W  tal<im  razie ten  rozdział  jest dla  Ciebie.

Koniec  związku  to  nie  koniec  świata.  Dlatego  na  samym  po­

czątku, zanim  podejmiesz decyzję o tym, że chcesz odzyskać  swoją 

dziewczynę,  zastanów się  najpierw,  czy naprawdę  chcesz to zrobić. 

Bardzo często ludzie boją się wyjść ze swojej  strefy komfortu i  przy­

zwyczajeń, przez co  tęsknią za  tym,  co m ieli wcześniej,  i  nie zasta­

nawiają  się  przy  tym,  czy  poprzednia  sytuacja  faktycznie  była  dla 

nich  dobra  i  korzystna.  Przede  wszystkim  pomyśl,  czy  faktycznie 

byłeś szczęśliwy ze swoją byłą dziewczyną, kiedy byliście w związku. 

Czy chcesz  ją odzyskać,  aby znowu być  szczęśliwym, czy też  raczej 

po  prostu boisz  się,  że nie znajdziesz  już  nigdy nowej  partnerki  i  do 

końca  życia  będziesz  skazany na  życie w samotności? Bardzo  często 

chęć  powrotu do  swojej  ex wynika  z braku  poczucia  posiadania  wy­

boru i  świadomości własnych  um iejętności  w  zakresie  uwodzenia. 

Pomyśl  — jeśli  co chwilę  się  kłóciliście,  kompromis  to  słowo,  które

228

background image

J a k  odzyskać dziewczynę?

  —

 

część 1

było praktycznie dla Was nieznane, a  szczęśliwe momenty Waszego 

związku  jesteś  w  stanie  policzyć  na  palcach  jednej  ręki,  to  zdecy­

dowanie próba odbudowania tego związku nie ma większego sensu.

Kolejna  bardzo  ważna  sprawa  —  jeśli  Wasz  związek  rozpadł 

się w wyniku zdrady  (nieważne,  które  z Was  zdradziło),  to  nie  ma 

sensu  go  odbudowywać,  ponieważ  wspom nienie  tego  faktu  będzie 

nad  W ami  krążyło  i  nigdy  nie  uda  się  W am  na  powrót  zbudować 

udanej  relacji.  Oczywiście,  możecie  się  oszukiwać  i  twierdzić,  że 

jest inaczej,  ale odpowiedz sobie  szczerze na  pytanie, czy chcesz żyć 

życiem opartym  na iluzji  szczęścia.

Jak  odzyskać  dziewczynę?  Jeśli  uważasz,  że  było  W am  razem 

dobrze i rozpad Waszego związku to jedno wielkie nieporozumienie, 

to  musisz  pam iętać  o  jednej  bardzo,  ale  to  bardzo  ważnej  rzeczy

— nie zamęczaj  jej  swoimi  prośbami  o  to,  żeby znowu  była  z Tobą. 

To  nie  działa  w ten  sposób,  że  im  więcej  wykonasz  telefonów,  wy­

ślesz  SMS-ów czy zaaranżujesz prawie  przypadkowych  spotkań  na 

mieście, tym większą masz  szansę  na  to,  aby ona do Ciebie wróciła. 

Jeśli  pokażesz  jej,  że  była  całym  Twoim  światem  i  nie  możesz bez 

niej  żyć,  to  nie wróci  do  Ciebie,  bo  i  po  co  m iałaby  to  robić?  Jaką 

wartość  wnosisz  do  jej  życia,  skoro bez niej  jesteś  nikim?  Pamiętaj

— kobieta  ma być jedną z planet orbitujących w Twoim  U kładzie 

Słonecznym,  a nie  Słońcem!

Jak  odzyskać  dziewczynę?  Przede  wszystkim,  po  Waszym  roz­

staniu  skup  się  przede  wszystkim  na  sobie.  Postaraj  się  zająć  spra­

wami,  które  ciągle  odkładałeś  na  później,  kiedy  byłeś  w  związku, 

a  które w znaczny sposób wpływają na  poprawę  jakości Twojego  ży­

cia  —  nowe  hobby,  nauka  języków,  otwarcie  własnego  biznesu.  Ty 

wiesz, co chcesz robić.

Oprócz  tego  zacznij  umawiać  się  na  randki.  Może  na  początku 

nie  będziesz  miał  na  to  ochoty,  ale  musisz  zmienić  swoje  nastawie­

nie.  Jeśli  ciągle  będziesz  myślał  tylko  o  tym,  jak  wrócić  do  swojej 

byłej,  to  czy kiedy w końcu  się  spotkacie, będziesz  jawił  się  jej  jako 

przystojny,  atrakcyjny i  pewny siebie mężczyzna, do którego warto 

wrócić?  Pokaż  dziewczynie,  że  radzisz  sobie  bez  niej  całkiem  do­

brze  i  że  Wasze  rozstanie  to  nie  był  koniec  świata,  a  jedynie  za­

m knięcie pewnego rozdziału w Twoim życiu.

229

background image

A B C  Z W IĄ Z K Ó W

Nie  wydzwaniaj  do  niej  od  razu.  Poczekaj  chwilę.  Daj  sobie 

miesiąc  albo  dwa  na  ogarnięcie  swojego  życia  i  opadnięcie  emocji 

związanych  z  rozstaniem.  Zadzwoń  do  niej  i  umów  się  na  niezo­

bowiązujące  spotkanie,  aby porozmawiać  z nią i  zobaczyć,  co  u  niej 

słychać.

Zacznij działać, ale powoli.  Pokaż, że Twoje życie wygląda fajnie, 

umawiasz  się  na  randki, powiedz  jej, że  przem yślałeś wiele  spraw 

i  na  niektóre patrzysz  teraz  z innej  perspektywy.  Tylko  rób  to  z wy­

czuciem, bo nachalność to żaden afrodyzjak!

Zacznij  stosować  wszystkie  porady  zawarte  w  naszych  rozdzia­

łach,  które  odnoszą  się  do  uwodzenia,  tylko  pam iętaj  —  jeśli  po­

niesiesz porażkę  i  nie uda  Ci  się wrócić  do  swojej  byłej  dziewczyny, 

to  tuż  za  rogiem   jest  następna,  z  którą  może  będziesz  w  stanie 

stworzyć  jeszcze ciekawszy i  szczęśliwszy związek.  Najważniejsze to 

się nie poddawać!

230

background image

69

J

a k

 OPZY5KAĆ 

DZIEWCZYNĘ? —  CZĘŚĆ 2

www.ebookgigs.eu

Odrzucenie  to  jest  straszna  sprawa.  D ziała  miażdżąco  na  morale 

oraz  męską dumę.  Po  zerwaniu  z dziewczyną  każdy  facet  czuje  się 

jak ostatni  frajer i  marzy o  odzyskaniu  tego,  co  stracił. Jednak w  sy­

tuacji,  w  l<tórej  l<obieta  l<ończy  związel<,  nie  jest  łatwo  wrócić  do 

wcześniejszego  stanu.  D latego  służymy  Ci  radą  i  pomocą.  Czytaj 

dalej,  a dowiesz się, jak odzyskać b

3

^ą dziewczynę.

Tego  typu  pytanie  na  pewno  zadawał  sobie  każdy  facet  zaraz 

po  zerwaniu. Jednak bardzo niewielu  udało  się  znaleźć  odpowiedź, 

a  tym bardziej  przejść  do  czynów.  Pozwolę  sobie  zacząć  ten  krótki 

poradnik od  stwierdzenia  faktu:  coś  spieprzyłeś.  I  to  na  całej  linii. 

Kobieta, która była  z Tobą przez X czasu, musiała  długo dostrzegać 

w Tobie  coś,  co  pozwoliło  jej  czuć  się  pewnie,  bezpiecznie  i  szczę­

śliwie.  I  to  właśnie  straciłeś.  D latego  pierwszym  krokiem ,  który 

powinieneś  uczynić,  żeby  odzyskać  b

3

^ą  dziewczynę,  jest  znale­

zienie odpowiedzi  na pytanie: Jak się zmieniłem?

Przyjrzyj  się  uważnie  ostatnim   miesiącom  Waszego  związku 

i  postaraj  się  dostrzec  wszystkie  negatywne  zmiany w Twoim  cha­

rakterze, podejściu  czy zachowaniu.  Na  pewno  istnieje  przyczyna 

odejścia  Twojej  kobiety.  W  Twojej  gestii  leży  jej  odkrycie.  W  grę

W ięcej  na: www.ebookgigs.eu

231

background image

A B C  Z W IĄ Z K Ó W

wwv\|'

może  wchodzić  wiele  czynników,  które  zadecydowały  o  jej  odej­

ściu. Może  nagle  stałeś  się  zaborczy i  zakazałeś  jej  spotykania  się 

z  koleżankami?  Albo Twoja  zazdrość  osiągnęła  szczyt,  gdy  zacząłeś 

przeglądać  jej  maile  i  SMS-y?  D obrze  zastanów  się  nad  swoim 

postępowaniem w ostatnim   czasie,  ponieważ  na  pewno  znajdziesz 

błędy, które warte  są analizy, a następnie poprawy.

Podstawowym  błędem,  popełnianym   przez  wielu  mężczyzn, 

jest  płaszczenie  się  przed 

dziewczyną.  Wysyłają  SMS-y,  wy­

dzwaniają,  zasypują  kwiatami  i  w  gruncie  rzeczy  dają  do  zrozu­

m ienia,  że  nie  mogą  żyć  bez  niej.  Ty  nie  możesz  tak  postępować. 

Jedyną  słuszną  drogą  jest  iść  do  przodu.  Znajdź  sobie  jakieś  nowe 

hobby,  rozwijaj  swoje  pasje  i  zainteresowania.  M usisz  dążyć  do 

samorealizacji,  aby  nie  stać  w  m iejscu  i  nie  pogrążać  się  w  depre- 

ji.  Twój  progres,  oprócz  oczywistych  korzyści,  ma  także  inny  cel: 

dy po  jakimś  czasie  znów  się  spotkacie,  ona  będzie  pewna,  że  nie 

tylko  naprawiłeś  swoje błędy,  ale  także  rozwinąłeś  się  pod  każdym 

innym   względem,  stałeś  się  lepszy  i  ciekawszy.  Dzięki  tem u  bę­

dzie chciała wrócić do Ciebie i znowu poznać, co to szczęście.

Świetnym  krokiem   po  zakończeniu  związku  jest  poznawanie 

innych  kobiet.  Wychodź  z  domu,  poznawaj  nowych  ludzi,  otaczaj 

się  znajomymi.  Nie  pozwól  sobie  na  chwilę  nudy,  która  może  do­

prowadzić  do  czarnych  myśli  i  wpędzić  Cię  w  koło  rozpaczy  i  tę­

sknoty.  Pam iętaj  jednak  o  unikaniu  nadm iernych  ilości  alkoholu, 

który może  zaburzyć  Twoje  jasne  postrzeganie  świata  i  zniszczyć 

cały  m isterny  plan.  W   końcu  nie  ma  bardziej  żałosnego  widoku 

niż  pijany  facet  wydzierający  się  pod  oknem  swojej  byłej  dziew­

czyny. Taki  powrót na „rynek”  po długim związku może być  ciężki, 

jednak wystarczy kilka tygodni  aktywności, a w pełni wrócisz do gry. 

Gdy  tylko  ona  zauważy,  jak  się  bawisz  bez  niej  u  boku,  zazdrość 

wymieszana  z  odrobiną  ciekawości  zmusi  ją  do  nawiązania  po­

nownego kontaktu.

Po  kilku  tygodniach  stosowania  się  do  naszych  rad,  jeśli  ona 

nie wykonała wcześniej  tego  kroku,  możesz wreszcie pozwolić  sobie 

na kontakt. Napisz luźnego, niezobowiązującego SMS-a lub zadzwoń, 

żeby zapytać,  co  słychać.  Nie wchodź w żadne głębsze  dyskusje,  nie

232

W ięcej  na: www.ebookgigs.eu

background image

J a k  odzyskać dziewczynę?

  —

 

część 2

wspominaj  o  przeszłości,  po  prostu  pogadaj  z  nią  na  przyziemne 

i błahe tematy.  Możesz nawet umówić  się  na l<awę,  żeby „nadrobić 

zaległości”.  Oczywiście,  nie  próbuj  namawiać  jej  na  powrót  do  Cie­

bie.  Niecłi  ona  sama  dostrzeże  Twoją  wartość,  a  wtedy  na  pewno 

pierwsza wyciągnie ręl<ę.

Jeśli postąpiłeś zgodnie z naszymi instrukcjami,  jest duża szansa, 

że wrócicie  do  siebie i będziecie żyli długo  i  szczęśliwie.  A co  jeśli 

ona  dalej  jest  niechętna  powrotowi  do  Ciebie?  Nic  nie  tracisz! 

Przecież wiedziesz dobre życie, rozwijasz się, poznajesz inne kobiety. 

Jesteś  świetną  partią  i  nie  musisz  odzyskiwać  swojej  bj^ej  dziew­

czyny.  Zam iast  tego  możesz  znaleźć  nową,  lepszą.  Tak czy  inaczej

— wygrywasz!

www.ebookgigs.eu

W ięcej  na: www.ebookgigs.eu

233

background image

70

Ja k  oozyskać 

DZIEWCZYNĘ? —  CZĘŚĆ 3 

www.ebookgigs.eu

Tak,  stało  się  —  przez  dłuższy  czas  byłeś  z  tą  dziewczyną  i  nagle 

usłyszałeś z jej  ust:  „Wiesz,  ja  już  nie czuję  tego  co Idedyś. W ydaje 

mi  się,  że  lepiej  będzie,  jak  odpoczniemy  sobie  od  siebie  na  jakiś 

czas”  albo  „Wydaje mi  się,  że  ja  już nie potrafię  traktować  cię w ten 

sposób  co  kiedyś.  Wiesz,  nie  chcę  zakończyć  z  tobą  znajom ości, 

chcę,  żebyśmy zostali  przyjaciółmi”.  Oczywiście, w tym momencie 

nie za bardzo rozumiesz, o co jej  chodzi. Na usta cisną Ci  się jedynie 

słowa  w  rodzaju:  „Dlaczego?  Przecież  byłem  dobry  dla  C iebie...”. 

Jeśli  pam iętasz  taką  sytuację  ze  swojego  życia,  to  już  wiesz,  że 

właśnie  zerwała  z  Tobą  dziewczyna.  Teraz  wewnątrz  Ciebie  roz­

grywają się dwie bitwy — pierwsza  o to,  że coś  straciłeś,  że  straciłeś 

ten wspaniały związek,  a  druga  to  Twoja  urażona  męska  duma.  Ale 

spokojnie — Perfect Dating  przecież  jest  cały  czas  z Tobą.  Chyba 

już się domyślasz, że mam y rozwiązanie tej  sytuacji.

Jak  zwykle  —  zgodnie  z  naszą  zasadą,  że  życie  jest  proste  — 

mam  dla  Ciebie  plan  prosty,  przejrzysty  i  klarowny,  a  co  najważ­

niejsze  skuteczny.  Oczywiście, wiem,  że  chcesz wrócić  do  tej  dziew­

czyny.  Na  początek wyjaśnię  Ci więc, co zepsułeś.

234

W ięcej  na: www.ebookgigs.eu

background image

J a k  odzyskać dziewczynę?

  —

 

część 3

Skoro  ta  dziewczyna była  z Tobą przez cały ten czas,  to znaczy, 

że  posiadałeś  dla  niej  wysol<ą  wartość.  Sl<oro  z  Tobą  zerwała,  to 

znaczy,  że  tę  wartość  straciłeś.  Wiesz  już,  co  dla  kobiety  jest  war­

tościowe,  więc,  proszę,  przeanalizuj  ostatnie  kilka  miesięcy  W a­

szego  związku  i  na  początek  uświadom  sobie,  co  zrobiłeś  nie  tak. 

W   większości  przypadków  stałeś  się  chorobliwie  zazdrosny,  poja­

wiły  się  w  Twoim  życiu  problemy,  z  którym i  sobie  nie  poradziłeś 

itd. Wyciągnij  wnioski  i naucz się  czegoś  z tej  lekcji — przecież nie 

chcesz NIGDY więcej  popełnić  już tego błędu.

Krok  num er  dwa  —  zacznij  o  nią  walczyć!  A  jak  to  zrobić? 

Oczywiście,  nie walcząc  o  nią!  W   żadnym   wypadku  nie  dzwoń  do 

niej,  nie  pisz  SMS-ów,  nie  nawiązuj  jakiegokolwiek  kontaktu.  To 

ona  ma  zacząć  tęsknić  za  Tobą.  Jakiekolwiek  próby powrotu  teraz 

3 ^ jej  strony będą działać  jedynie na Twoją niekorzyść.  Nie  siedź 

a n r — cały czas  przebywaj  z  przyjaciółmi,  a  jeśli  ich  nie  masz,  to 

ruszaj  na  miasto  i  poznaj  nowych  ludzi.  Nie  próbuj  nawet  uciekać 

w  alkohol.  W ysłane  po  pijaku  SMS-y  do  dziewczyny  z  wiadomo­

ścią,  że  ją  kochasz,  pogrążą Cię  na  zawsze,  kac  odbierze  Ci  wszyst­

kie  endorfiny,  czyli  horm ony  szczęścia,  i  będziesz  się  czuł  jeszcze 

gorzej.  N ie zmieniaj  niczego w  swoim  życiu — wzbogać  je  jeszcze, 

zajmij  sobie czas.  Chodź więcej  na  siłownię, rozwijaj  się w każdym 

kierunku.  Dostarcz sobie szczęścia płynącego z samorealizacji.  Skup 

się  na  tym,  co  nie grało w Twoim życiu — rozwiąż inne  problemy, 

znajdź sobie nowe pasje, uczyń swoje życie jeszcze ciekawszym.

Krok  num er  trzy  —  od  razu  zacznij  umawiać  się  z  innym i 

dziewczynami. Masz już do tego możliwości. Może teraz na początku 

będzie  Ci  trochę  trudniej  wrócić  do  tej  gry,  ale  spokojnie  —  ty­

dzień, dwa i ponownie zaczną otaczać  Cię piękne kobiety  (którym, 

oczywiście,  w  żadnym  wypadku  nie  będziesz  opowiadał  o  swojej 

byłej).  Masz  zacząć  umawiać  się  z  nim i  na  potęgę.  Codziennie 

spotkanie  z  inną  —  z  koleżankami,  przyjaciółkami,  nowo  pozna­

nymi dziewczynami.

Po  co  to  wszystko?  Ponieważ  jednym  z  najlepszych  sposobów 

odzyskania dziewczyny jest zazdrość. Wystarczy, że ona się dowie, że 

masz  kogoś  nowego,  albo  przypadkiem  zobaczy  Cię  z  inną  dziew­

W ięcej  na: www.ebookgigs.eu

235

background image

A B C  Z W IĄ Z K Ó W

czyną, i możesz być pewien, że dostanie w domu szału i  sama zacznie 

wydzwaniać do  Ciebie!  Przetestow aliśm y to w wielu  przypadkach 

i  nigdy  nie  zawiodło.  Ona  ma  ponownie  zobaczyć,  że  masz  wspa­

niałe  życie,  że  jesteś  pełnym  radości  mężczyzną,  przy boku  którego 

chce być każda kobieta.

Po trzech, może czterech tygodniach możesz napisać  jej  zupełnie 

neutralnego  SMS-a,  na  przykład:  „Cześć,  co  u  ciebie  ostatnio  sły­

chać?”,  albo  zadzwonić  i  pogadać  na  neutralne  tematy,  oczywiście 

omijając temat płakania nad Waszym związkiem. Masz być  całkowi­

cie szczęśliwy i  uśmiechnięty. Tak,  jakbyś był  jeszcze  szczęśliwszy, 

niż kiedy Cię poznała. Możecie gdzieś  się spotkać, na im prezie czy 

gdziekolwiek, i  pogadać.  Pamiętaj  jednak — nie wolno  Ci  okazywać 

słabości,  nawet  gdy  już  nie  będziesz  mógł  wytrzymać.  Ona  sama 

usi  dać  Ci  znaki,  że  chce  doX ieb ie wrócić.  A wtedy  to  Ty  masz 

ię  zastanawiać, czy chcesz. 

^

Zanim   jednak  wykonasz  te  wszystkie  kroki,  zatrzymaj  się  na 

chwilę.  Przemyśl  na  chłodno,  z  zewnątrz,  cały  Wasz  związek.  Co 

doprowadziło  do  tego,  że  się  rozstaliście?  Wyciągnij  z  tego  warto­

ściową  lekcję,  gdyż  być  może  dostrzeżesz  w  sobie  jakiś  powód  do 

zmian.  D okładnie przeanalizuj,  czy Twoje zachowanie było  godne 

prawdziwego  mężczyzny,  czy  m iałeś  odpowiedni  charakter,  czy 

zmierzałeś  do  spełnienia  swoich  marzeń.  Być  może  zanim  rozpocz­

niesz kolejny  związek  albo  będziesz  chciał  kontynuować  poprzed­

ni,  będziesz  m usiał  poukładać  kilka  spraw w  swoim  życiu.  Z  pew­

nością wyjdzie  Ci to tylko na  dobre.

No  i  finał  — gdy  już  uczynisz wszystko,  to  prawdopodobnie  nie 

będziecie  już  razem.  A  dlaczego?  Aż  śmiać  mi  się  chce,  ale Ty  też 

będziesz  się  z tego śmiał — bo Ty  już po  prostu  nie będziesz chciał 

tej  dziewczyny.  Z  dużym  prawdopodobieństwem  poznasz  już  inną 

fajną, która bardziej  Ci  się  spodoba.

Gwarantuję  Ci,  że  po  tym  czasie  na  chłodno  stwierdzisz,  że 

Twoja była partnerka nie spełniała Twoich oczekiwań, tak naprawdę 

nie  była  dziewczyną,  której  chcesz.  Uświadomisz  sobie  swoje  zaśle­

pienie,  które  doskonale można  przedstawić w następującym  uprosz­

czeniu:  Załóżmy,  że  całokształt  osobowości  i  wyglądu  dziewczyny

236

W ięcej  na: www.ebookgigs.eu

background image

J a k  odzyskać dziewczynę?

  —

 

część 3

to  figura  geometryczna.  Powiedzmy,  że  kiedy  ją  poznajesz,  widzisz 

tylko  jej  fragm ent  —  trzy  kropeczki.  Sam  natom iast  jesteś  fanem 

kobiet-trójkątów.  Zakochujesz  się więc  w niej,  myśląc,  że to Twój 

wymarzony trójkąt.

R ysunek  71.1.  Trzy kropeczki

  —

 

trójkąt

Teraz  jednak stwierdzisz,  po tym  jak opadną emocje,  że  te  trzy 

kropeczki, w których się zakochałeś, to było coś takiego:

R ysunek  71.2.  Trzy kropeczki

  —

 

koło

Czyli po prostu nic  innego  jak koło...  Gwarantuję  Ci, że w więl<- 

szości  przypadków  tak  będzie.  Pam iętaj  też  o  jednym.  Na  świecie 

jest l<ilka m iliardów kobiet. W  swoim  życiu poznajesz ich l<ill<a  ty­

sięcy — w większości  z danego  obszaru  terytorialnego.  Jeśli  wśród 

nich  znalazłeś  sobie tę  niby  jedyną,  to ile „tych  jedynych”  jest  sta­

tystycznie  na  całym  świecie?  Dziesiątld  tysięcy!  W łaśnie  tyle  ko­

biet  na  świecie  jest  dol<ładnie  tal<ich,  że  możesz  spędzić  z  nim i 

najszczęśliwsze  życie  w  dziejach  ludzkości.  Jeśli  miałeś  w  życiu  już 

chociaż l<ill<a związków, to zauważyłeś, że to, co napiszę na koniec, 

jest  świętą  prawdą:  Rozstanie  z  dziewczyną  to  nie  jest  strata,  to 

jest  tylko  zwolnienie  się  miejsca, bo  za  rogiem  czeka  już na  Ciebie 

Twoja wymarzona  kobieta,  o niebo lepsza  od  poprzednich.  Biegnij 

więc  po nią i nie odwracaj  się za  siebie!

237

background image

A B C  Z W IĄ Z K Ó W

Na  koniec  tego  rozdziału  podam   Ci  jeszcze  kilka  pomocnych 

technik,  które  pozwolą  Ci  zapom nieć  o  byłej  partnerce.  Wykonaj 

je  dopiero wtedy,  gdy jesteś  już  na  100%  przekonany,  że  nie  chce­

cie  być  razem.  Są  to  bardzo  mocne  metody  i  użycie  ich  w  niewła­

ściwy sposób może nieźle Ci namieszać.

Najłatwiej  jest  zacząć  od  wymazania  obrazów,  które  przecho­

wuje  Twój  umysł.  W yobraź  sobie  scenę,  którą  chcesz  zapomnieć. 

Teraz  weź  głęboki  wdech  i  wydech.  Zrelaksuj  się  na  chwilę.  Wy­

obraź  sobie,  że  scena,  którą  chcesz  zapomnieć,  oprawiona  jest  w  ra­

my lustra.  Lustro stoi w odległości trzech metrów przed Tobą. Obraz 

jest  taki  krystaliczny,  jak  odbicie  w  lustrze.  Dostrzeż  ramę  tego 

lustra,  dokładnie,  precyzyjnie.  Zbliż  się  trochę  do  niego,  abyś  wi­

dział  więcej  detali.  Niech  w Twojej  wyobraźni  to  lustro  stanie  się 

trochę większe. Teraz skup  się  na w nim.  Widzisz tam wszystkie de­

tale.  Zobacz,  jakie  są  kolory.  Uczyń  ją  trochę  jaśniejszą,  klarow­

niejszą.  Skup  się  przez chwilę  na każdym detalu tego obrazu, a na­

stępnie  znów  obejmij  wzrokiem  całość.  Teraz  po  swojej  prawej 

stronie  zauważasz kam ień.  W ielki  kilkukilogramowy głaz.  Bez wy­

siłku  podnosisz go,  czując  jego  masę  i  potęgę.  Robisz  zamach  i  rzu­

casz w  to  lustro  z  całej  siły.  W idzisz,  jak  jego  kawałeczki  spadają 

na  podłogę  i  jak całość  się  tłucze.  Zostaje tylko  sama  rama  i drobne 

ziarenka  tego  lustra.  W   oddali  po  lewej  stronie  widzisz  wiaderko, 

zmiotkę  i  łopatkę.  Sięgasz  po  nie,  podchodzisz  do  lustra  i  zam ia­

tasz  wszystkie  kawałeczki.  W sypujesz  je  do  wiaderka  i  odkładasz 

w lewy górny róg obrazu,  tak daleko,  że przestajesz je widzieć.  T e­

raz  zamknij  oczy  i  wykonaj  to  ćwiczenie  jeszcze  raz,  skupiając  się 

jeszcze bardziej  na tym, co  robisz.

D rugi  sposób.  W yobraź  sobie  scenę,  którą  chcesz  zapom nieć, 

i  umieść  ją  na  zdjęciu.  Zobacz,  jak  trzym asz  to  zdjęcie  w  swoich 

rękach. Fotografia jest bardzo czytelna, możesz dostrzec najmniejsze 

detale.  N astępnie  weź  to  zdjęcie  i  przybliż  do  oczu  —  niech  zaj­

muje 70% Twojego obrazu wyobraźni. Przyglądaj  m u się dokładnie. 

Przypomnij  sobie  wszystkie  szczegóły  tej  sceny.  Pokontempluj  tro­

chę,  przypomnij  sobie  odczucia,  które  towarzyszyły  Ci  w  tym  mo­

mencie.  N astępnie  zobacz,  jak  oddalasz  je  lekko  od  siebie.  Przed

238

background image

J a k  odzyskać dziewczynę?

  —

 

część 3

sobą widzisz  piękny  kominek,  a  w  nim   obłoki  ognia.  Podchodzisz 

do kom inka  i  otwierasz  szybę.  W rzucasz zdjęcie w  płomienie.  W i­

dzisz,  jak  niszcząca  moc  tem peratury  zwija  zdjęcie  i  sprawia,  że 

powoli od l<ońców staje  się  czarne. W  l<ońcu zostaje całl<owicie po- 

cłiłonięte  przez  parzącą  otcłiłań  i  zostaje  tyll<o  ogień.  Zamyl<asz 

drzwiczl<i od l<ominka. Teraz znów zaml<nij  oczy,  skup  się  bardziej

i wyl<onaj  to  jeszcze raz.

Tym i  dwiema  techinil<ami  możesz  sobie  bardzo  pomóc  w  za­

pom nieniu  o  l<obiecie,  z  l<tórą  łączyło  Cię  przywiązanie.  Czasem 

nawet  nie  będziesz  mógł  przypomnieć  sobie,  jak  ona  wyglądała. 

Pam iętam ,  jak  kiedyś  mój  przyjaciel  m iał  duży  problem   z  zapo­

mnieniem  o dziewczynie.  Opowiadał mi, że ogólnie nie myśli  o niej, 

ale  jego  sny  zakłócane  są  ciągle  przez  powracające  wspom nienia. 

Było  to  kilka  miesięcy  po  ich  rozstaniu,  a  mimo  to  nie  mógł  osią­

gnąć  wewnętrznego  spokoju.  Zrobiłem  m u to  ćwiczenie  z lustrem . 

Od  tego  momentu  nie  zdarzyło  mu  się  pomyśleć  o  niej  ani  razu.  Są 

to  naprawdę bardzo  silne  techniki.  Stosuj  je tylko wtedy,  gdy jesteś 

przekonany, że chcesz o czymś zapomnieć.

239

background image

71

M

k

 

z r a z ić

 

PO SIEBIE BYŁĄ PARTNERKĘ?

Stało  się.  Byliście  razem  przez  jakiś czas,  ale  już nie jesteście.  Tak 

naprawdę  to  chyba  nie była Twoja  wina,  a  przynam niej  masz taką 

nadzieję.  Przecież  wszystko  robiłeś  dobrze  —  starałeś  się  być  naj­

lepszym  partnerem   pod  słońcem,  a  tu  takie  zaskoczenie!  Chcesz  do 

niej  wrócić  i  zaczynasz  robić  różne  rzeczy.  Niektóre  z  nich  można 

z pewnością zakwalifikować  do kategorii: Jak zrazić do siebie 

partnerkę?

Jedyne, co  Ci pozostało po Twojej  byłej  już dziewczynie, to masa 

związanych  z  nią  wspomnień  i  mokra  od  łez  poduszka  (o  czym 

oczywiście nikomu nie mówisz — w końcu  jesteś mężczyzną,  a  męż­

czyźni nie  płaczą...  NIGDY). Jedzenie nie  sm akuje tak dobrze  jak 

kiedyś,  słońce  nie  świeci  już  tak  jasno,  codzienne  przyjemności  nie 

są  już  takie  przyjemne.  T ak  naprawdę  jedyne,  o  czym  myślisz,  to

—  jak odzyskać dziewczynę?

Oczywiście,  znasz  moje  zdanie  —  nie  ma  czegoś  takiego  jak 

„jedna,  jedyna”  i z pewnością gdzieś tam  niedaleko czeka na Ciebie 

jeszcze  co  najmniej  tuzin  kobiet,  które  również  z  wielką  ochotą 

nazwałbyś  tym  m ianem ,  gdybyś  tylko  bliżej  je  poznał.  Rozumiem 

jednak,  czym są uczucia,  i wiem,  jak trudno  jest pogodzić  się  z po­

240

background image

J a k  zrazić do siebie byłą partnerkę?

rażką na  polu  relacji  damsko-męskich.  W  końcu  sam  też  to  kiedyś 

przeżyłem.

Jeśli  naprawdę  chcesz wrócić do  swojej  dziewczyny,  to  postaraj 

się  stosować  jedną podstawową zasadę,  którą powinni  się kierować 

nasi  politycy  (a  niestety tego nie  ro b ią...)  — przede wszystkim nie 

szkodzić!  Jeśli  będziesz  pokazywał  swojej  byłej  partnerce,  że  była 

dla  Ciebie  wszystkim  i  nie  możesz bez  niej  żyć,  to  równie  dobrze 

możesz nie robić  nic.  Kobieta chce z Tobą być  m.in.  dlatego,  że fa­

scynuje  ją  i  przyciąga Twoje  niesamowite  życie.  Twoje  hobby,  za­

interesowania, m arzenia,  sposób spędzania wolnego czasu i przede 

wszystkim  to,  jak  o  tym  mówisz  i  jak  to  opisujesz.  Kiedy  jednak 

jedyne,  o  czym  możesz  mówić,  to  ona  i  nic  poza  nią  się  nie  liczy, 

to  co w takim   razie  jest  takiego  fascynującego w Twoim  życiu?  Co 

sprawi,  że  ona  będzie  chciała  na  powrót  być  jego  częścią?  Ogarnij 

się!  Zacznij  kierować swoim życiem.  Pokaż jej, że posiadasz w swoim 

życiu  drzwi  N arnii,  które  z  chęcią  jej  pokażesz,  jeśli  tylko  będzie 

chciała na powrót  stać  się częścią Twojego życia.

Myślałeś  całe  dnie  o  tym,  jak  odzyskać  dziewczynę.  W ymyśli­

łeś  plan  idealny!  Spotkasz  się  z  nią  i  powiesz  jej,  że  zrozumiałeś 

swój  błąd,  że  to  się  już  nie  powtórzy,  że  się  zmienisz,  że  od  teraz 

wszystko  już  będzie  dobrze,  że  staniesz  się  innym   człowiekiem... 

Niech  tylko  da  Ci  jeszcze  jedną  szansę.  Oczywiście,  do  tego wszyst­

kiego dodasz, jak bardzo  ją kochasz, jak bardzo  Ci na niej  zależy i jak 

bardzo  nie możesz żyć bez niej.  Ona  na  pewno  to zrozumie. Wróci 

do Ciebie i będziecie odtąd żyli długo i  szczęśliwie.

Nie udało się.  Teraz jest  jeszcze gorzej.  Dlaczego? Ano dlatego, 

że — jak  to  powiedział  kiedyś  jeden  człowiek — czyny, nie  słowa! 

Puste  obietnice  donikąd  Cię  nie  zaprowadzą.  Chcesz  jej  pokazać, 

że  jesteś  innym   człowiekiem, że  się  zmieniłeś? W  takim   razie zrób 

to, a nie opowiadaj o tym!  Pokaż jej, że zrozumiałeś swoje błędy i że 

podchodzisz teraz do wielu spraw inaczej  niż kiedyś.

To  niemożliwe!  Zaczęła  się  z  kimś  spotykać,  wymieniać  wia­

domości. Uśmiecha się, kiedy o nim wspomina. Przecież na pierwszy 

rzut  oka  ten  gość  jest  gorszy ode  mnie,  a  jednak wybiera  jego,  a  nie 

mnie. Muszę jej powiedzieć, żeby się opamiętała! Błąd! Nie jesteście

241

background image

A B C  Z W IĄ Z K Ó W

już  razem  i  Twoja  była  dziewczyna  ma  pełne  prawo  do  tego,  żeby 

spotyl<ać się z innym i  mężczyznami.  Pol<azując  jej, że jesteś o nicłi 

zazdrosny,  strzelasz  sobie  w  l<olano  i  pol<azujesz  jej,  że  dobrze  zro­

biła,  rozstając  się  z Tobą.  Żadna  l<obieta  nie  lubi  zaborczych  i  nad­

miernie zazdrosnych mężczyzn.

Skup  się  na  niej,  a  nie  na  nim.  On  tak  napraw dę  nie  ma  zna­

czenia  i  jeśli wszystko będziesz  robił  dobrze,  to  zniknie  z jej  życia 

jeszcze  szybciej, niż się w nim  pojawił. Traktuj  go  jak powietrze.

No  dobrze,  ale  co  w  takim   razie  zrobić,  żeby  do  m nie wróciła? 

Jak odzyskać dziewczynę? Może kiedyś Ci o tym opow iem ...

242

background image

72

J

a k

 l^TRACIĆ 

NA

 ZAWSZE 

KONTAKT Z BYŁĄ 

PARTNERKĄ?

O statnim i  czasy  na  nasz  firmowy  adres  napłynęło  bardzo  dużo 

m aili,  w  l<tórychi  opisujecie  swoje  niedaw no  zal<ończone  związld

i  swoje obecne zacłiowanie oraz prosicie o pomoc w odzysl<aniu byłej 

dziewczyny.  Niel<tóre  z  tycłi  zacłiowań  są  na  tyle  drastyczne,  że 

postanowiliśmy  napisać  na  ten  tem at  osobny  rozdział,  aby  pewne 

l<westie wyjaśnić raz na zawsze. Jak utracić  na  zawsze l<ontakt z byłą 

partnerką? Zapraszamy do lektury!

Większość  ludzi, wchodząc w związek,  ma  nadzieję,  że będą ze 

sobą  żyli  długo  i  szczęśliwie  aż  po  kres  swych  dni,  a  aura  wzajem­

nej  miłości  oraz  pożądania  nigdy ich  nie  opuści.  Niestety, życie to 

nie  tani  serial  brazylijsl<i  i  nie  wszystkie  związki  trwają  po  wsze 

czasy.  Na początl<u wszystko wydaje  się W am  pięl<ne,  przeżywacie 

tzw.  czas  miodowy Waszego związku, kiedy oboje przymyl<acie  oczy 

na  swoje wady  i  staracie  się  być  przy  tym  jak  najlepszymi  ludźm i 

dla  swojej  drugiej  połówl<i.  Z czasem jednak w Wasze życie wkracza 

codzienność  i  niestety ol<azuje  się  być  zbyt  przytłaczająca  dla W a­

szego związku.

243

background image

A B C  Z W IĄ Z K Ó W

Zanim   jednak  przejdę  do  rozlicznych  błędów,  jakie  zdarza  Ci 

się  popełniać  podczas  niezbyt  przem yślanych  prób  odzyskania 

swojej  byłej  dziewczyny,  m usisz  sobie  uświadomić  jedną  bardzo 

ważną  rzecz  —  Wasze  rozstanie  niekoniecznie  musi  być  czymś 

złym.  Czasami  po  prostu  po  jakimś  czasie  wspólnego  życia  oka­

zuje  się,  że  jesteście  całkowicie  różnymi  osobami,  oczekujecie  od 

życia  zupełnie  innych  rzeczy i  tak  naprawdę  nie  jesteście w  stanie 

zgodnie  ze  sobą  żyć.  Stare  przysłowie  mówiące,  że  przeciwieństwa 

się  przyciągają,  to  najgorsze  kłamstwo,  jakie było  mi  dane  słyszeć

i  jakie  ludzie  sobie  powtarzają.  Nawet  jeśli  widzisz  ludzi,  którzy 

są w  związkach  i  jednocześnie  należą do  kom pletnie  różnych  sub­

kultur,  to  z  pewnością  jest  bardzo  wiele  innych  rzeczy,  które  ich 

łączą  — wspólne  hobby,  ulubione  filmy,  książki,  podejście  do  m ał­

żeństwa, poglądy religijne itp.

Zastanów  się  przez  chwilę.  Być  może  chcesz  wrócić  do  swojej 

partnerki,  ponieważ  masz  przeświadczenie,  że  nigdy  nie  uda  Ci 

się  już  znaleźć  tak dobrej  dziewczyny  jak Twoja  była  (97%  procent 

przypadków),  a  poza  tym  po  tak  długim   czasie  w  związku  Twoja 

strefa komfortu jest oparta głównie na  jej  obecności w Twoim  życiu. 

A  może  jednak  faktycznie  to  jest  jedna  z  dziewczyn,  które  mogą 

być  Twoją  żoną,  a Ty przez  swoje  głupie  zachowanie  i  błędne  decy­

zje  doprowadziłeś  do  rozpadu  Waszego  związku  (3  procent  przy­

padków)?

Jeśli  w Twoim  przypadku  jesteś  przekonany,  że  zdecydowanie 

należysz  do  tej  3-procentowej  mniejszości,  to  czytaj  dalej.  Jeżeli 

zaś  nie — zabierz  się  za  poznawanie nowycli kobiet  i  przestań  tra­

cić  czas  przed  kom puterem ,  narzekając  na  wszystko  i  wszystkich 

dookoła!

Rozstaliście się  już jakiś czas temu,  ale Ty dalej  nie możesz o niej 

zapomnieć. To całkiem  zrozumiałe, biorąc pod  uwagę  fakt, ile czasu 

spędziliście  razem.  K om pletnie  niezrozum iałe  jest  natom iast  to, 

że  cały  czas  męczysz  ją  w iadom ościam i,  telefonam i  i  pozornie 

„przypadkowymi”  spotkaniam i w różnych miejscach.

N ie  dziw  się  potem ,  że  dziewczyna  może  się  poczuć  osaczona

i  powiedzieć  Ci  w  pewnym  momencie,  że  nie  życzy  sobie  żadnych

244

background image

J a k  utracić na zawsze kontakt z  byłą partnerką?

kontaktów  z  Tobą  —  w  końcu  zerwaliście,  a  Ty  ją  nam olnie  co 

chwilę  nachodzisz.  Jeśli  chcesz  mieć  jakąkolwiek  szansę,  aby  do 

niej  wrócić, to musisz dać jej  trochę przestrzeni.

Jak  utracić  na  zawsze  kontakt  z  byłą  partnerką?  Najlepszym 

rozwiązaniem  jest  czekanie  na  to,  aż  ona  wykona  pierwszy  krok. 

To  Ty  jesteś  mężczyzną  i  to  do  Ciebie  należy  wykonanie  pierw­

szego  kroku.  To  jest  trochę  tak  jak  z braniem   num eru  telefonu — 

jeśli  to  Ty  dasz  jej  swój  num er  telefonu,  zamiast  wziąć  jej,  to  ist­

nieje  prawie  100  procent  szans,  że  z  niego  nie  skorzysta.  Analogicz­

nie — czekając, aż to ona zacznie  Cię  znowu  zdobywać, możesz  się 

tego nigdy nie doczekać.

245

background image

73

D laczego 

MOJA

 PRZYJACIÓŁKA 

MA FACETA PEBILA?

Czy  kiedykolwiek  zastanawiałeś  się,  dlaczego  Twoja  znajoma  ma 

za  chłopaka  totalnego  debila  i  przygłupa?  Przecież  ten  facet  nie  ma 

w  sobie  za  grosz  inteligencji,  a  jednakże  posiada  kobietę,  o  której 

Ty możesz tylko marzyć.  Czemu tak się dzieje?

Jeżeli  szukasz  odpowiedzi  na  pytanie,  dlaczego  przyjaciółka 

ma  faceta  debila,  to  dobrze  trafiłeś.  W   tym  rozdziale  zdradzę  Ci, 

dlaczego więl<szość  mężczyzn  posiadających  kobiety,  na  l<tóre  cał- 

kowicie  nie  zasługują,  jest  szczęśliwsza  niż  niejeden  znacznie  in­

teligentniejszy i wartościowszy mężczyzna z prawdziwego zdarzenia. 

Już za m om ent zdradzę  Ci tajem nicę...

Jak  myślisz,  ilu  mężczyzn  dziennie  podchodzi  do  najpięl<niej- 

szych  kobiet?  Stu?  Dwustu?  Błąd.  Nie  podchodzi  pral<tycznie żaden 

(trzeźwy)  mężczyzna.  Oczywiście,  mam  tutaj  na  myśli  samodzielne 

podejście  i  rozpoczęcie  interakcji.  Do  najbardziej  urodziwych  i  po­

nętnych l<obiet z zasady nie podchodzą mężczyźni inteligentni, gdyż 

paraliżuje ich  strach  (a  raczej  wewnętrzne  przem yślenia).  Dlatego 

też,  jeżeli w  ogóle  ktoś będzie  na  tyle  odważny,  żeby podejść  w nor­

246

background image

Dlaczego moja przyjaciółka ma faceta debila?

malnych  warunkach  do  kobiety,  to  istnieje  olbrzymia  szansa  po­

wodzenia.  Czemu?  Bo  nic  lepszego  takiej  kobiecie  się  nie  przytra­

fiło  do  tej  pory.  Możliwe,  że  taki  skończony debil  był  jedynym  bądź 

jednym  spośród  jeszcze  gorszych  kandydatów ,  z  których  dziew­

czyna była zmuszona wybrać  partnera.

To,  co  kobiety  najbardziej  intryguje  w  m ężczyznach,  to  ich 

pewność  siebie.  Kiedy  przejm ujesz  inicjatywę  w  rozmowie  z  ko­

bietą,  zdobywasz  w  jej  oczach  bardzo  ważnego  plusa.  Jeżeli  boisz 

się do niej  podejść, to wykorzysta  to ktoś inny.

Wiesz,  jaki  jest  jeden  z  najczęściej  popełnianych  przez  m ęż­

czyzn  błędów,  przez  który  kobiety  nie  traktują  ich  jak  potencjal­

nych  kochanków?  Stają  się  ich  przyjaciółmi.  Poprzez  setki  godzin 

rozmów próbują nawiązać więź  z kobietą i  przekonać  ją,  że  są lep­

szym  materiałem  na  mężów niż  inni  mężczyźni.  Brzmi  znajomo? Ja 

też przez to przechodziłem.  Co więcej,  zastanów  się,  czy debil  zro­

biłby coś takiego.  Nie.  Zamiast tego  skupiłby się  na  tym,  aby zaspo­

koić  swoje  potrzeby  seksualne.  Co  ciekawe,  kobiety  pragną  seksu 

znacznie  bardziej  niż  mężczyźni.  O  wiele  bardziej  wartościowy 

jest  dla  nich  dobry  kochanek  niż  nieszczery  przyjaciel,  który  tak 

naprawdę pragnie czegoś więcej.  Dlatego debil  znacznie szybciej  bę­

dzie  pokazywał  kobiecie,  co  tak  naprawdę  chodzi  m u  po  głowie. 

Co  więcej,  ma  o  wiele  większe  szanse  powodzenia,  bo  każdy  ma 

swoje  potrzeby,  a  m arzenia  kobiet  na  tem at  nocnych  swawoli  to 

tem at niejednej  książki.

To bardzo  proste.  Od  dzisiaj  zaczynasz  pracę  nad  tymi  elemen­

tami  swojej  osoby,  które  są  odstraszające  dla  kobiet.  Sam  fakt,  że 

natrafiłeś  na  ten  rozdział,  niezm iernie  m nie  cieszy.  Prawdopodob­

nie chcesz zrozumieć drugą płeć i być szczęśliwym człowiekiem.

247

background image

74

C z y  

)\

j

je s t

 ź l e ?

Zastanawiałeś  się  kiedyś,  jak wygląda  życie uczuciowe Polaków?  Ile 

jest rozwodów? Dlaczego do nich dochodzi, ile jest obecnie singli i jak 

z  tym  wszystkim  wypadamy  na  tle  innych  krajów  europejskich? 

Czy da  się to zmienić? Czy jest już źle? Zapraszam  do lektury!

Zapoznałem   się ze statystykami opisującymi te dziedziny, żeby 

zobaczyć,  jak  wyglądają  relacje  damsko-męskie  w  Polsce,  i  zasta­

nowić  się,  co  tak naprawdę  z  tego wynika.  Nie  uświadczysz  tu  ode 

m nie żadnych złotych rad ani przepisów na  udane  relacje damsko- 

męskie,  a  jedynie kilka  moich przemyśleń.

W edług  danych  Eurostatu  na  koniec  2011  r.  w  całej  Europie 

było ponad  160 milionów singli, z czego 7 m in przypada  na  Polskę 

(dane  GUS  na  2011  r.).  Oznacza  to więc, że  co  piąty Polak nie  jest 

w  związl<u  (w  naszym  kraju  żyje  obecnie  38  milionów  osób).  Jeśli 

weźmie  się  pod  uwagę  liczbę  dzieci,  to  współczynnik  ten  będzie 

jeszcze wyższy.

Polski  spis  powszechny  z  2004  r.  pokazuje,  że  zdecydowana 

większość  z  nich  to  osoby  zamieszkujące  m iasta  powyżej  300  tys. 

mieszkańców  i  mające  poniżej  30  lat.  Co  ciekawe,  okazuje  się,  że 

jedynie co trzecia osoba będąca singlem to kobieta.

Oznacza  to,  że  tak  naprawdę  z  reguły  to  właśnie  mężczyznom 

trudniej  jest znaleźć swoją drugą połówkę — podryw nie wychodzi 

im  tak  dobrze  jak  kobietom .  Interesujący  jest  fakt,  że  większość

248

background image

Czy ju ż jest źle?

singli  (ponad 50%)  żyje bez stałego partnera rok lub dłużej.  Również 

ponad połowa  (około  60%)  deklaruje,  że żyją jako  single z własnego 

wyboru  i  nie  szukają  nikogo  do  stałego  związku,  ale  ile  jest w tym 

prawdy, wiedzą tak naprawdę tylko oni.

D aleko  nam   jeszcze  do  reszty  Europy  (np.  w  Niemczech  jest 

15,8  min  singli),  ale  większość  specjalistów  jest  zgodna,  że  w  tym 

aspekcie  powinniśmy  dogonić  resztę  kontynentu  w  ciągu  najbliż­

szych  15  lat.  Nie  będę  się  rozwodził  nad  tym,  jaki  to  będzie  miało 

wpływ  na  sytuację  gospodarczą  w  naszym  kraju  czy  też  model  ro­

dziny.  Zadam   Ci  natom iast  pytanie,  na  które  chciałbym,  żebyś  so­

bie  szczerze odpowiedział:  Czy Ty też jesteś singlem z wyboru?

Oczywiście,  nie  wszyscy  są  singlami,  część  obywateli  zawiera 

związki  małżeńskie.  Pytanie  brzm i  tylko,  jak  wygląda  trwałość 

słów  wypowiadanych  podczas  ceremonii  zaślubin:  „...i  że  cię  nie 

opuszczę  aż  do  śmierci”.  W edług  danych  statystycznych  GUS-u 

2010  r.  doszło w Polsce do 61,3  tys.  rozwodów, co stanowi 31,4% 

zawartych małżeństw.  Oznacza  to,  że  co  trzecie  zawarte w  naszym 

kraju  małżeństwo  kończyło  się  rozwodem.  W  porównaniu  do  resz­

ty Europy nie jest to wcale najgorszy wynik, ponieważ np. w Belgii 

aż  71  proc.  małżeństw  kończy  się  rozwodem,  w  Niemczech  nato­

m iast już „tylko” 58%.

Dane statystyczne pokazują również kolejne ciekawe zjawisko — 

w  75%  przypadków  to  kobieta  składała  pozew o  rozwód,  ale  z  dru­

giej  strony  aż  70%  procent  małżeństw  kończyło  się  rozwodem  bez 

orzekania  o  winie.  Nie  będzie  chyba  zaskoczeniem ,  jeśli  powiem 

Ci,  że  zdecydowana  większość  z  rozwodzących  się  ludzi  zamiesz­

kiwała tereny miejskie.

Statystyki  wskazują,  jak  dużą  grupę  wśród  rozwodzących  się 

stanowią bardzo  młodzi  małżonkowie.  W  2008  r.  aż  56  proc.  rozwo­

dzących się mężczyzn stanowili panowie do 24. roku życia, a 75  proc. 

kobiet panie do 24 lat.

Równie  ciekawie  prezentują  się  dane  opisujące  powód  rozwo­

du:  problem y  finansowe  9%,  naganny  stosunek  do  pozostałych 

członków rodziny 9%, nadużywanie alkoholu 23%, zdrada 24%, nie­

zgodność  charakterów  32%  i  inne  3%.  Można  śmiało  powiedzieć.

249

background image

A B C  Z W IĄ Z K Ó W

że  przyczyną  większości  rozwodów  były  zdrada  lub  niezgodność 

charakterów.

W arto  sobie  w  takim   razie  zadać  pytanie:  „Czy  kocham  moją 

partnerkę  i  chcę  się  z  nią  ożenić,  czy  też  może  jestem  z  nią,  bo 

boję  się,  że  jeśli  zakończę  ten  związek,  to  nie  znajdę  sobie  nikogo 

innego?”.

Przedstawiłem  Ci  trochę  statystyk i liczb.  Co  z tego wszystkiego 

ma niby wynikać? Ano bardzo przykra prawidłowość — coraz więcej 

jest osób  samotnych,  które  przez  dłuższy okres  nie  mogą  sobie  zna­

leźć partnera,  a  jeśli  już  to  zrobią,  to  istnieje bardzo  duże  prawdo­

podobieństwo, że ich związek małżeński zakończy się  rozwodem.

Dlaczego  się  tak  dzieje?  Przecież  kiedyś  życie  wyglądało  ina­

czej.  Nie było  szkoleń z  relacji  damsko-męskich,  półki  rozlicznych 

l<sięgarni  nie  uginały  się  pod  naporem  wszelakich  poradników  opi­

sujących,  jak  powinny wyglądać  prawidłowe  relacje,  a  pom im o  to 

Twoi  rodzice w jakiś  sposób  zeszli  się,  zawarli  związek m ałżeński

i Twoja m atka wydała  Cię na świat.

Istnieje bardzo wiele przyczyn takiego stanu  rzeczy, odnoszących 

się do zm iany profilu działalności zawodowej, stylu życia, wartości 

traktowanych  jako  priorytetow e  w  życiu  itd.  Ja  dzisiaj  chciałbym 

się  skupić  na  dwóch  —  procesie  komunikacji  oraz  zacierania  się 

różnic pomiędzy kobietami i mężczyznami.

Uwielbiam  swój  samochód  i  bardzo  rzadko  zdarza  mi  się  po­

dróżować  kom unikacją  miejską,  ale  jeśli  już  to  robię  (raz,  maksy­

malnie  dwa  razy do  roku),  to  zawsze  staram  się  obserwować  otacza­

jących  m nie  ludzi  (taki  nawyk  wyrobiony  na  licznych  wyjściach 

w  teren  z moimi kursantam i).  Zauważyłem,  że większość  młodych 

osób siedzi całkowicie skupiona na swoich telefonach, pisząc SMS-y, 

praktycznie  nikt  ze  sobą nie  rozmawia.  „No  dobrze — powiesz  mi

— ale  to  jest  autobus,  nikt  nikogo  nie  zna,  a  poza  tym  jest  głośno

i  jest  ścisk,  więc  najwygodniej  jest  napisać  krótką  wiadomość”. 

Tak,  ale  podobnie  rzecz  ma  się  na  ulicach,  ławkach  w  parku  czy 

też  na  terenie  rozlicznych  uczelni  (o  liceach  czy  też  gim nazjach 

nawet  nie wspominając).  Jeśli  ktoś  nawet  nie  pisze  w danym  mo­

mencie  SMS-a, to  zazwyczaj  skutecznie odcina  się od otaczającego

250

background image

Czy ju ż jest źle?

go  świata  przy  pomocy  szczelnie  włożonych  w  uszy  słuchawek  od 

swojego  odtwarzacza  muzyl<i  (mp3,  sm artfona  czy też  discm ana... 

nieważne).

Nie widziałem sytuacji, w l<tórej l<toś do l<ogoś by się uśmiechnął, 

zapytał,  jal< m u  mija  dzień, czy też po prostu przywitał  się  i  zaczął 

rozmowę.  To  się  po  prostu  nie  zdarza.  Jedyne  dialogi,  jakie  było 

mi  dane usłyszeć  pomiędzy nieznajomym i  osobami, to  „rozmowy” 

starszych  ludzi,  którzy  bardzo  często  w  wulgarny  i  niekulturalny 

sposób wykłócają się z innymi o miejsce siedzące  (za każdym  razem, 

kiedy  przy  tym  słyszę  o  „braku  szacunku  do  starszych”  czy  też 

o  „niewychowanej  m łodzieży”,  to  uśm iech  politow ania  dla  tych 

ludzi  sam ciśnie mi  się na usta).

Odgradzamy  się  od  siebie  szklanymi  monitorami,  szczery 

uśmiech  do  drugiej  osoby zastępujemy emotikonką „:-)”,  a wspólny 

spacer  czy  rozmowę  przy  herbacie  w  ulubionej  kawiarni  zastępu­

jemy godzinam i  spędzonymi  przy kom unikatorach internetowych. 

Nie dziwi m nie wcale, kiedy dostaję wiadomości z prośbą o poradę 

w  stylu:  „Piszemy  już  ze  sobą x miesięcy,  mamy ze  sobą tyle wspól­

nego,  ale nie wiem, jak zaprosić ją na randkę/pocałować/dotknąć...” 

itp.  Przez  ekran  m onitora  nie  da  się przecież  tego zrobić,  a  nawet 

najbardziej  wymyślna  emotikonką  nie  zastąpi  uśmiechu  skierowa­

nego w stronę  nieznajomej  dziewczyny,  którą mijamy w galerii  han­

dlowej  czy na  ulicy.

Nie  jestem  szowinistą,  ale  też  bardzo  daleko  mi  do  poglądów 

snutych  przez  fem inistki  czy  opętanych  bojowników  o  równo­

upraw nienie płci.  Prawda jest jedna i niepodważalna — od zawsze 

mężczyzn  przyciągało  w  kobietach  to,  co  kobiece,  a  kobiety w  męż­

czyznach  to,  co  męskie.  Dzisiaj  granice  pomiędzy  płciami  zaczy­

nają się, niestety,  coraz bardziej  zacierać.  Kobietom  mówi  się,  żeby 

walczyły  o  jak  najlepsze  stanowiska,  były  asertywne,  nie  zapom i­

nały o  swojej  karierze i  nie  rozczulały nad wszystkim  dookoła.  Męż­

czyzn  natom iast  uczy  się  wrażliwości,  tworzy  się  dla  nich  „urlopy 

tacierzyńskie”,  namawia  na  liczne zabiegi  kosmetyczne  oraz wciąż 

poucza o tym, jak ważna  jest delikatność  i wyrozumiałość.

251

background image

A B C  Z W IĄ Z K Ó W

Nie  twierdzę  wcale,  że  idealna  rodzina  to  ta  z  am erykańskich 

filmów  z  lat  50.,  gdzie  mężczyzna  rano  czytał  gazetę  przy  śniada­

niu, po  czym  zabierał  swoją  aktówkę  i wyruszał zdobywać  pieniądze 

dla  swojej  rodziny,  podczas  gdy  kobieta  uczynnie  gotowała  i  zaj­

mowała  się  przez  cały dzień  domem  i  dziećmi.  Jednak w  sytuacji, 

gdy  obie  płcie  praktycznie  się  od  siebie  nie  różnią  pod  względem 

zachowania,  co  tak  napraw dę  sprawia,  że  chcemy  być  ze  sobą 

w związku?  Chyba  zgodzisz  się  ze  mną,  że  cycki  u  kobiety  to  na 

dłuższą metę zbyt nieistotny argument, prawda?

To,  że  nie  potrafim y  ze  sobą  rozmawiać  i  że  nie  wiemy,  czego 

tak naprawdę chcemy, pokazują statystyki.  Do większości  rozwodów 

dochodzi  przecież  z  powodu  zdrady  czy  szeroko  tutaj  rozumianej 

różnicy  charakterów.  Dla  m nie  to  jest  jasne  —  nie  potrafimy  ze 

sobą rozmawiać, nie potrafimy się  poznać  nawzajem  i  zadecydować, 

czy do  siebie  pasujemy. Jeśli  już  uda  nam się  „złowić” swoją drugą 

połówkę,  to  staramy  się  jej  trzymać  za  wszelką  cenę,  prawdopo­

dobnie  z  braku  poczucia  własnej  wartości  i  świadomości  wyboru. 

Dopiero  później  odkrywamy,  że  tak  naprawdę  uroda  dziewczyny, 

którą  „zaobrączkowaliśmy”,  nie  do  końca  nam   odpowiada,  nie 

wiemy,  jak  jej  powiedzieć  o  naszych  preferencjach  seksualnych, 

więc  realizujem y  je  poza  małżeństwem  z  innym i  kobietam i,  nie 

potrafimy  szczerze  i  prawdziwie  porozmawiać,  więc  większość  na­

szych  rozmów  sprowadza  się  do  bezpłciowego  i  kompletnie  pozba­

wionego  jakiegokolwiek  ładunku  emocjonalnego  pytania  w  stylu: 

„Jak ci m inął dzień?”.  Żyjemy razem,  a  jednak osobno,  aż w końcu 

któraś ze stron mówi  „DOSYĆ” i dochodzi do rozwodu.

Cieszę się z wiedzy i umiejętności, które posiadłem dzięki Perfect 

Dating.  Cieszę  się,  że  dzięki  tem u  jestem   obecnie  w  szczęśliwym 

związku,  który  spełnia  wszystkie  moje  oczekiwania,  i  codziennie 

rano,  budząc  się,  mogę  spojrzeć  w  oczy  kobiety,  którą  kocham. 

Cieszę  się, że mogę  się  tą wiedzą dzielić  z innymi.  Cieszę  się,  kiedy 

dzwoni  do  m nie  kursant,  który  dzięki  m oim   radom   poznał  nową 

dziewczynę/wrócił  do  swojej  byłej/doprowadził  do  rezygnacji  z  roz­

wodu  itp.  To  wszystko  naprawdę  mnie  cieszy i  sprawia,  że  chce  mi 

się prowadzić kolejne szkolenia.

252

background image

Czy ju ż jest źle?

Nie,  nie chcę  Cię  namówić,  żebyś  się  zapisał  na  nasze  szkolenie 

weekendowe.  Nie  chcę  Cię  namówić,  żebyś  zamówił  jal<il<olwiel< 

z naszych  produktów.  Nie chcę  Cię nawet namówić, żebyś  przeczy­

tał  inne  rozdziały z  naszej  strony.  Chcę  Cię  namówić  żebyś  teraz, 

już, w tym  momencie  usiadł  na  chwilę  i  zadał  sobie  jedno  bardzo, 

ale to naprawdę bardzo ważne pytanie:  Czy jestem szczęśliwy?

253

background image

PROGRAM 

PARTNERSKI

^ B U P Y  WYDAWNICZEd'HEUON

y

1 .  ZA R EJES TR U J  SIĘ
2.  PR EZEN TU J  KSIĄŻKI
3.  ZB IERAJ  PROW IZJĘ

Zmień swoją stronq WWW 

w działający  bankomat!

Dowiedz  się  więcej  i  dołęcz  ju ż  dzisiaj!

http://program-partnerski.helion.pl

C3RUPA WVnAWNICZA

11^ H elio n   SA