background image

Gdzie kupić używane auto?

Redakcje ChceKupicAuto.pl | 2011-01-30

Wybór interesującej nas marki i modelu nie jest łatwy, ale to dopiero początek kłopotów. Prawdziwe 
zaczną się dopiero wówczas, gdy zaczniemy szukać egzemplarza rokującego szanse na 
bezproblemową eksploatację. Od czego zacząć i jakich miejsc lepiej unikać?

Najprościej i najtaniej będzie rozpocząć nasze poszukiwania w Internecie. W serwisach 
ogłoszeniowych i aukcyjnych można dziś przejrzeć kompletną ofertę osób prywatnych, handlarzy i 
komisów. Które ogłoszenia powinny nas zainteresować?

Niestety to, czy uda nam się kupić dobry samochód w dużej mierze zależy od zasobności naszego 
portfela. Zdecydowanie najlepszym miejscem na takie zakupy są obecnie przysalonowe komisy, które 
oferują stosunkowo szeroki wybór aut używanych. Co ważne, nie jest wcale powiedziane, że np. w 
salonie Peugeota kupić możemy wyłącznie auta tej francuskiej marki. Dealerzy często przyjmują w 
rozliczeniu pojazdy różnych producentów, by jednak mieć pewność, że uda im się je sprzedać, auta 
poddawane są wcześniej szczegółowej kontroli. 

Najpewniej od dealera

To, jakie samochody przyjmowane są w przysalonowe komisy regulują przeważnie standardy 
konkretnej marki. Najczęściej auta nie mogą być starsze niż 5 lat i muszą legitymować się przebiegiem 
poniżej 150 tys. km. Oznacza to jednak, że – w praktyce – nawet na najtańsze auto segmentu B 
wydać trzeba będzie od 20 tys. zł w górę. By wyjechać z przysalonowego komisu autem 
kompaktowym trzeba zazwyczaj dysponować kwotą od 30 tys. zł. Wysokie ceny w znaczny sposób 
ograniczają więc ofertę, ale dokonując zakupu w takim miejscu mamy największą pewność, co do jego 

1

background image

stanu technicznego. Każdy salon dysponuje np. czujnikiem grubości powłoki lakierniczej, więc przy 
zakupie powinniśmy zostać poinformowani o przeszłości auta. Część z oferowanych w takich miejscach 
pojazdów objętych jest również kilkumiesięczną gwarancją. 

Zrób listę pytań i dzwoń

Niestety, jak wynika z badań naszego działu analiz rynkowych, średnia cena auta używanego w Polsce 
to około 23 tys. zł, wielu rodaków poszukuje dla siebie pojazdu w przedziale cenowym 10-20 tys. zł. 
W takim przypadku najlepiej będzie skupić się na ogłoszeniach prywatnych. Wprawdzie wymaga to od 
kupującego zdecydowanie więcej „zachodu”, niż np. udanie się do komisu, ale bezpośredni kontakt z 
właścicielem auta daje nam duże możliwości zweryfikowania stanu pojazdu. Zanim jednak 
zdecydujemy się na oględziny, zadzwońmy do właściciela i zapytajmy, czy jest to jego samochód 
prywatny, czy może zawodowo handluje on pojazdami. W drugim przypadku uzyskanie od sprzedawcy 
wiarygodnych informacji będzie bardzo trudne… Przed spotkaniem dobrze będzie przygotować sobie 
listę pytań. Powinny się na niej znaleźć te dotyczące napraw blacharskich, częstotliwości przeglądów a 
także przeprowadzanych ostatnio napraw. Oczywiście nie można zakładać, że sprzedawca powie nam 
prawdę, ale możliwość spokojnego obejrzenia samochodu pozwoli zweryfikować jego opowieści. 
Dobrze będzie również zapytać o możliwość dokonania przeglądu na dowolnie wybranej stacji 
serwisowej lub w ASO. Jeśli sprzedający nie ma nic do ukrycia, nie powinien robić problemów. 
Pamiętajmy jednak, by na oględziny zabrać ze sobą kogoś, kto potrafi zweryfikować stan auta i nie 
podchodzi do zakupu w sposób emocjonalny. Zanotujmy również wszystkie mankamenty, jakie 
odkryjemy w czasie oględzin i jazdy próbnej. Taka lista będzie doskonałym argumentem do 
ewentualnych negocjacji cenowych i swego rodzaju kosztorysem, który pozwoli nam oszacować, ile 
pieniędzy potrzebujemy, by doprowadzić auto do zadowalającego nas stanu. 

Komis – wygodnie ale z ryzykiem

Szukając auta używanego najprościej jest udać się do komisu. Oferują one szeroką ofertę pojazdów 
na każdą kieszeń, pomagają załatwić formalności (np. ubezpieczenie czy wniosek kredytowy), a 
zgromadzenie w jednym miejscu kilkudziesięciu aut oszczędza nasz czas. Niestety, pamiętajmy, że w 
komisie zdani jesteśmy wyłącznie na siebie. Przeszłość wystawionych do sprzedaży samochodów 
często jest tajemnicą dla samego komisanta, nie sposób więc uzyskać żadnych interesujących nas 
wiadomości. Również zweryfikowanie stanu technicznego może okazać się bardzo trudne. Stojące w 
komisie auta, w większości, nie należą przecież do właściciela komisu, więc nie każdym pojazdem 
możemy udać się na przegląd. Mimo wielu zalet komisów, zakup auta w takim miejscu wiąże się z 
dużym ryzykiem. Pamiętajmy, że cena samochodu obejmuje też marżę, więc wśród ogłoszeń 
prywatnych, bez trudu, powinniśmy znaleźć bardziej interesujące propozycje. Komisy są również 
ulubionym miejscem handlarzy, którzy, generalnie, nie mają w Polsce zbyt dobrej prasy...

2


Document Outline