background image
background image

Niniejszy ebook jest własnością prywatną

Został zakupiony legalnie w serwisie 

ZloteMysli.pl 

dnia 06.12.2010.

Nr zamówienia: 

925723-20101206

Nr Klienta: 

763924

Data realizacji zamówienia: 

06.12.2010

Zapłacono: 

9,95 zł

Niniejsza publikacja, ani żadna jej część, nie może być kopiowana, 
ani   w jakikolwiek   inny   sposób   reprodukowana,   powielana,   ani 

odczytywana w środkach publicznego przekazu bez pisemnej zgody 
wydawcy. Zabrania się jej publicznego udostępniania w Internecie, 

oraz odsprzedaży zgodnie 

regulaminem Wydawnictwa Złote Myśli

.

© Copyright for Polish edition b

ZloteMysli.pl

Data: 11.05.2008

Tytuł: Świadome zakupy

Autor: Arkadiusz Podlaski
Wydanie II

ISBN: 978-83-7582-462-9

Projekt okładki: Marzena Osuchowicz
Korekta: Lidia Kaźmierczak

Skład: Sylwia Fortuna

Internetowe Wydawnictwo Złote Myśli Sp. z o.o.
ul. Daszyńskiego 5

44-100 Gliwice
WWW: 

www.ZloteMysli.pl

EMAIL: 

kontakt@zlotemysli.pl

Wszelkie prawa zastrzeżone.
All rights reserved.

background image

Książkę dedykuję moim Rodzicom

background image

SPIS TREŚCI

   1.

      Wstęp

 

 

...................................................................................5

   1.1.

      Nie tak dawno temu…

 

 

........................................................................5

   1.2.

      Magia hipermarketów

 

 

.......................................................................7

   1.3.

      Co zyskasz, czytając tę publikację?

 

 

....................................................9

   1.4.

      O autorze słów kilka

 

 

........................................................................10

   2.

      Hipermarkety – wprowadzenie

 

 

..........................................12

   2.1.

      Historia i rozwój hipermarketów

 

 

....................................................13

   2.2.

 

    Dlaczego hipermarkety odniosły taki sukces?

 

 

................................16

   2.3.

 

    Efekty społeczne istnienia hipermarketów

 

 

.....................................18

   2.4.

 

    Shopoholizm – choroba XXI wieku

 

 

................................................21

   3.

      Źródła oddziaływań

 

 

...........................................................25

   3.1.

      Gazetki reklamowe

 

 

..........................................................................26

   3.2.

 

    Zapraszamy do środka

 

 

....................................................................30

   3.3.

 

    Uśmiechnięte roboty

 

 

.......................................................................38

   3.4.

 

    Zabawy z cenami

 

 

.............................................................................44

   3.5.

 

    Programy lojalnościowe

 

 

..................................................................50

   3.6.

 

    Kasy, kasjerki i kasjerzy

 

 

..................................................................55

   4.

      Psychologia klienta

 

 

............................................................58

   4.1.

      Czeski sen

 

 

........................................................................................59

   4.2.

 

    Reguła wzajemności

 

 

........................................................................61

   4.3.

 

    Społeczny dowód słuszności

 

 

...........................................................64

   4.4.

 

    Niedostępność

 

 

.................................................................................66

   4.5.

 

    Efekt aureoli

 

 

....................................................................................69

   4.6.

 

    Cena a faktyczna wartość produktu

 

 

...............................................70

   4.7.

      Magiczne słowa i slogany

 

 

................................................................73

   4.8.

 

    Dysonans podecyzyjny

 

 

....................................................................76

   5.

      Podsumowanie

 

 

...................................................................77

   6.

      Słowniczek – przydatne pojęcia

 

 

.........................................79

   7.

      Bibliografia

 

 

........................................................................81

background image

ŚWIADOME ZAKUPY – Arkadiusz Podlaski

 1. Wstęp

str. 

5

 

 

1.

1.

 

 

Wstęp

Wstęp

 1.1. Nie tak dawno temu…

Pamiętam,   jakby   to   było   wczoraj.   Dokładnie   w   1998   roku, 

w moim mieście powstał pierwszy hipermarket. Miałem wtedy zaled-
wie   12   lat.   Przed   sklepem   stała   rzesza   ludzi,   rozbijających   się 
o wózek. Tak! O wózek! Wszyscy chcieli go zdobyć. Były przepychan-
ki,   wyzwiska,   „łapówki”   za   odstąpienie   wózka   itp.   Bez   wózka   nie 
wpuszczali, a wszyscy pragnęli jak najszybciej dostać się do środka.

Swoje trzeba było odstać. Już wiem, jak wyglądało robienie za-

kupów w Polsce przed zmianą ustroju gospodarczego, przed 1989 r. 
W   tamtych   czasach   oczekiwanie   w   kilometrowych   kolejkach   było 
zwykłą, ponurą codziennością. Stojąc tego dnia przed hipermarke-
tem i patrząc na tych ludzi walczących o wózek, miałem obraz nie-
malże jak sprzed kilkunastu lat. Z tą tylko różnicą, że kiedyś bra-
kowało   w   sklepach   produktów,   półki   świeciły   pustkami.   Dziś   na-
tomiast jest odwrotnie, na półkach upchane po brzegi towary „bła-
gają” nas o to, aby włożyć je do koszyka.

Nieco później jestem już przy wejściu. Nareszcie go mam! Tak! 

Wózek jest mój! I oto ruszam z rozmachem przez bramy, do nowego 
świata. Ludzie cisną mi się pod koła. Trzeba uważać, żeby nikogo nie 
potrącić. Z każdej strony uśmiechem witają mnie urocze panie. 

Copyright by Wydawnictwo 

Złote Myśli

 

Arkadiusz Podlaski

background image

ŚWIADOME ZAKUPY – Arkadiusz Podlaski

 1.1. Nie tak dawno temu…

str. 

6

- Proszę, balonik dla ciebie!

- Proszę, długopisik gratis!

Jadę sto metrów wzdłuż pasażu. Rozglądam się dookoła, czuję 

się jak w bajce. Co kawałek widzę znajome twarze, uśmiecham się 
i mówię – „dzień dobry". Wózki znajomych napełniały się w zabój-
czym tempie.

Idąc dalej, zauważyłem stoiska z płytami CD. Niewiarygodne, 

mogę sobie za darmo posłuchać najnowszych piosenek. Rzecz do-
tychczas   nie   do   pomyślenia.   Dla   mnie,   dwunastoletniego   dziecka, 
było to coś niesamowitego.

Sklep ten wydawał mi się gigantyczny. Dziecko pozostawione 

bez   opieki   mogło   się   w   nim   zgubić.   Mnóstwo   ścieżek,   mnóstwo 
regałów   i   zakamarków.   Przeogromny   wybór   produktów,   tysiące 
książek,   tysiące   płyt   kompaktowych,   tysiące   szklanek,   kubków, 
talerzy, garnków, piłek, butów, dresów, mikserów itd. Tam było po 
prostu wszystko, czego dusza zapragnie.

Tego dnia do domu wróciłem z różnymi, darmowymi gadżeta-

mi: balonami, długopisami, otwieraczami do piwa, naklejkami itp. 
To właśnie tak rozpoczęła się historia i moje pierwsze zderzenie ze 
sklepami wielkopowierzchniowymi, zwanymi hipermarketami.

Copyright by Wydawnictwo 

Złote Myśli

 

Arkadiusz Podlaski

background image

ŚWIADOME ZAKUPY – Arkadiusz Podlaski

 1.2. Magia hipermarketów

str. 

7

 1.2. Magia hipermarketów

To niewiarygodne, że idziemy czasem do hipermarketu tylko 

po odkurzacz z przeceny, a wychodzimy dodatkowo z frytkownicą, 
żelem do włosów, czekoladą, chipsami i zgrzewką piwa. No, ale prze-
cież tak bardzo tego wszystkiego potrzebujemy. Wzięlibyśmy więcej, 
ale pusto w portfelu.

Zaraz, zaraz, przecież mamy jeszcze kartę kredytową. Trzeba 

jeszcze   kupić   odtwarzacz   mp3.   Ta   pani   tak   ładnie   się   do   nas 
uśmiecha i mówi, że to najlepszy model na rynku. I jeszcze w dodat-
ku tak tanio, niesamowita okazja! Biorę!

A gdy jesteśmy już w domu….

Po co ja kupiłem tę frytkownicę? Przecena była, ale przecież 

mam już jedną. A żel do włosów? No, tak, dawali gratis, ale ja prze-
cież lubię naturalne włosy. Dam znajomemu w prezencie. A odtwa-
rzacz mp3? Hmm, mam już jeden w telefonie, po co mi drugi?

Mówi się, że człowiek jest istotą racjonalną. Jednak gdyby po-

patrzeć na to, jakich zakupów dokonują nieraz ludzie – można by 
podważyć to zdanie, a nawet je obalić. Nasze zakupy bowiem naj-
częściej   opierają   się   na   naszych   emocjach.   Badania   wykazują,   że 
większość   decyzji   o   zakupach   zapada   dopiero   w   sklepie,   a   nie 
w domu – tak jak moglibyśmy przypuszczać. To właśnie za sprawą 
emocji wkładamy kolejne produkty do koszyka. Natomiast później, 

Copyright by Wydawnictwo 

Złote Myśli

 

Arkadiusz Podlaski

background image

ŚWIADOME ZAKUPY – Arkadiusz Podlaski

 1.2. Magia hipermarketów

str. 

8

używając   racjonalnych   argumentów,   próbujemy   uzasadnić   swoje 
decyzje.

Czasem nie zdajemy sobie sprawy z tego, jak bardzo nieracjo-

nalnego zakupu właśnie dokonujemy. Górę biorą emocje, chęć po-
siadania jest nieodparta. Dopiero będąc już w domu, emocje opada-
ją,   zaczynamy   szukać   logicznego   uzasadnienia   naszego   zakupu. 
Często dochodzimy do wniosku, że dany produkt jest nam zupełnie 
niepotrzebny. Często też wymyślamy sobie różne argumenty, które 
usprawiedliwią naszą decyzję. Staramy się sami przed sobą udowod-
nić, że dokonaliśmy słusznego wyboru. 

Jakby nie patrzeć - kupujemy coraz więcej, mamy coraz więcej, 

przejadamy   coraz   więcej.   Stajemy   się   bogatszym   narodem,   który 
z każdym dniem może pozwolić sobie na jeszcze większą konsump-
cję. Uważajmy jednak na to, co wkładamy do koszyka. Nasze zakupy 
są   bowiem   w   głównej   mierze   sterowane   przez   marketingowych 
manipulatorów. Zanim wybierzemy się do sklepu, oni już wiedzą, co 
my kupimy. W hipermarketach wszystko jest starannie zaplanowa-
ne. Klienci mają być jak osły, którym podtyka się „marchewkę na 
kiju”. W tej nierównej walce nie mamy szans, dopóki nie poznamy 
technik i tricków, którymi posługują się hipermarkety.

W moim mieście jest już tyle hipermarketów, że nie sposób do 

nich nie trafić. Wszystkie próbują ukroić dla siebie jak największy 
kawałek tortu. Każdy taki kawałek to oczywiście nasze pieniądze. Oni 
zrobią   wszystko,   byśmy   przyszli   i   stali   się   stałymi,   dochodowymi 
klientami.

Copyright by Wydawnictwo 

Złote Myśli

 

Arkadiusz Podlaski

background image

ŚWIADOME ZAKUPY – Arkadiusz Podlaski

 1.3. Co zyskasz, czytając tę publikację?

str. 

9

 1.3. Co zyskasz, czytając tę publikację?

Jesteśmy manipulowani każdego dnia. Codziennie napływają 

do   nas   miliony   bodźców,   które,   w   mniejszy   lub   większy   sposób, 
próbują zachęcić nas do kupna jakiegoś produktu.

Czytając  tę  publikację,  poznasz sztuczki,  jakie  stosują  hiper-

markety, aby wyciągnąć pieniądze z Twojego portfela. Dowiesz się, 
w jaki sposób wywierają wpływ na Ciebie i Twoich bliskich.

Znając te techniki, zaoszczędzisz swoje pieniądze. Będziesz ku-

pować tylko i wyłącznie to, na co masz w danej chwili ochotę i fak-
tycznie jest Ci potrzebne, a nie to, co chcą Ci wcisnąć. Nie będziesz 
płacić   już   tak   dużych   sum   pieniędzy   i   zabierać   ze   sobą   kilkume-
trowych paragonów.

Będziesz wiedzieć na co zwrócić uwagę podczas robienia zaku-

pów. Zaoszczędzisz przez to swój cenny czas. Nabędziesz umiejęt-
ność   rozpoznawania   fałszywych   promocji.   Dostrzeżesz   wszelkie 
manipulacje i staniesz się bardziej świadomym konsumentem. 

Tę   publikację   kieruję   przede   wszystkim   do   osób,   które   chcą 

kontrolować swoje wydatki, udając się do hipermarketów. Moim ce-
lem jest, abyś, jako klient, świadomie podejmował decyzje o włoże-
niu kolejnego produktu do koszyka.

Warto też przeczytać tę książkę choćby ze zwykłej, konsumenc-

kiej ciekawości. Każdy z nas codziennie dokonuje różnych zakupów. 
Część z nich zapewne dokonywana jest w hipermarketach. Warto za-
tem wiedzieć,  jak jesteśmy  manipulowani  każdego dnia,  w  każdej 
minucie, w każdej sekundzie naszego życia.

Copyright by Wydawnictwo 

Złote Myśli

 

Arkadiusz Podlaski

background image

ŚWIADOME ZAKUPY – Arkadiusz Podlaski

 1.4. O autorze słów kilka

str. 

10

 1.4. O autorze słów kilka

Nazywam się Arkadiusz Podlaski. Przez ponad dwa lata byłem 

merchandiserem

1

  hostem

2

  oraz   brałem   udział   w   różnych   akcjach 

promocyjnych.   Współpracowałem   z   kilkoma   agencjami   marketin-
gowymi   i   merchandisingowymi.   W   hipermarketach   obsługiwałem 
wiele polskich i zagranicznych firm. Na uczelni studiowałem marke-
ting,   a   w   hipermarketach   sprawdzałem,   jak   to   wszystko   działa 
w praktyce.   Można   powiedzieć,   że   hipermarkety   stały   się   moim 
drugim   domem.   Spędzałem   tam   poranki,   wieczory,   nocki, 
niejednokrotnie opuszczając zajęcia na uczelni.

Jako   merchandiser   zajmowałem   się   głównie   wykładaniem 

towarów.   Dbałem   też   o   wizerunek   ekspozycji   towarów   –   czyli   po 
prostu układałem produkty tak, aby były zawsze pod ręką i zwracały 
na siebie uwagę swoją estetyką. Monitorowałem ceny i sporządzałem 
raporty.

Podczas   mojej   pracy   często   byłem   świadkiem   wielu   sporów 

i kłótni małżeńskich, m.in. na temat tego, co włożyć do koszyka. Ob-
serwowałem reakcje klientów na zmiany cen, nowe promocje itp.

Jako host miałem bezpośredni kontakt z klientami. Moim za-

daniem była prezentacja produktu i delikatne nakłanianie do tego, 

1

 Merchandiser – osoba zajmująca się przede wszystkim wykładaniem towarów 

w hipermarketach. Do jego obowiązków należą również: dbanie o wizerunek 
ekspozycji towarowej, sprawdzanie poprawności cen oraz stanów 

magazynowych.

2

 Host – męski odpowiednik hostessy. Hosty i hostessy w hipermarketach 

zajmują się bezpośrednim kontaktem z klientami. Udzielają informacji o ofercie 
produktowej oraz promocjach danej firmy. Promują wybrane produkty poprzez 

degustacje, odpowiednią ekspozycję produktu itp.

Copyright by Wydawnictwo 

Złote Myśli

 

Arkadiusz Podlaski

background image

ŚWIADOME ZAKUPY – Arkadiusz Podlaski

 1.4. O autorze słów kilka

str. 

11

aby klient kupił jak najwięcej. Z każdym kolejnym klientem nabiera-
łem większego doświadczenia oraz dowiadywałem się, jakie techniki 
działają i są najskuteczniejsze. Opowiem Ci o nich w dalszej części 
książki, abyś mógł się przed nimi skutecznie bronić.

Przez te kilkanaście miesięcy dowiedziałem się dużo o funkcjo-

nowaniu hipermarketów. Wystarczająco dużo, aby przekazać Ci war-
tościową wiedzę na temat tego, jak napędzana jest machina zysków 
w hipermarketach.

Copyright by Wydawnictwo 

Złote Myśli

 

Arkadiusz Podlaski

background image

ŚWIADOME ZAKUPY – Arkadiusz Podlaski

 2. Hipermarkety – wprowadzenie

str. 

12

 

 

2.

2.

 

 

Hipermarkety – wprowadzenie

Hipermarkety – wprowadzenie

Na początek kilka słów wprowadzenia czym tak naprawdę są 

hipermarkety. Otóż hipermarket to, najprościej rzecz ujmując, sklep 
o bardzo dużej powierzchni. Możemy w nim znaleźć szeroki wachlarz 
produktów, począwszy od rzeczy codziennego użytku, a na specjali-
stycznych kończąc.

Często używa się zamiennie terminów hipermarket i supermar-

ket. Właściwie to nie ma ścisłych reguł mówiących o tym, jaka jest 
różnica   między   tymi   dwoma   pojęciami.   Wikipedia   podaje   infor-
mację,   że   supermarket   ma   powierzchnię   do  6   tys.   m

2

,   natomiast 

hipermarket najczęściej zajmuje dużo większy obszar – między 8 tys. 
m

2

, a 12 tys. m

2

.

W   niniejszej   książce   rozróżnienie   tych   terminów   nie   będzie 

miało żadnego znaczenia. Techniki, które opiszę, stosowane są przez 
większość   sklepów   wielkopowierzchniowych,   zarówno   tych   mniej-
szych, jak i większych. 

Copyright by Wydawnictwo 

Złote Myśli

 

Arkadiusz Podlaski

background image

ŚWIADOME ZAKUPY – Arkadiusz Podlaski

 2.1. Historia i rozwój hipermarketów

str. 

13

 2.1. Historia i rozwój hipermarketów

Hipermarkety   uważane   są   za   wspaniały   wytwór   gospodarki 

wolnorynkowej. Czasem można spotkać się z określeniem, że hiper-
markety   to   „cudowne   dzieci”   kapitalizmu.   Pierwszy   hipermarket 
w Europie powstał we Francji w 1963 roku. Z biegiem czasu hiper-
markety zaczęły powstawać także w innych krajach. Ekspansja na 
Polskę rozpoczęła się na początku lat dziewięćdziesiątych. Szczegól-
nie   w ostatnich   latach   można   zaobserwować   w   naszym   kraju   ich 
prawdziwy rozkwit.

Mieszkam   w   mieście,   gdzie   hipermarketów   jest   pod   dostat-

kiem.  Władza obiecywała,  że  kolejnych tego typu  sklepów  już  nie 
będzie,   a   przynajmniej   ich   ilość   zostanie   ograniczona.   Mimo 
wszystko wielkie, potężne sklepy dalej powstawały, wciąż powstają 
i nadal będą powstawać. Ich ilość ciągle wzrasta, a co za tym idzie 
– również ich procentowy udział w handlu rośnie. To z kolei oznacza, 
że konsumenci przeznaczają coraz większe środki pieniężne na zaku-
py w hipermarketach. Z badań CBOS-u wynika, że kupujemy przede 
wszystkim:   artykuły   spożywcze   (96%   klientów),   środki   czystości 
i kosmetyki (86% klientów), artykuły dla dzieci, artykuły szkolne, za-
bawki (37% klientów), sprzęt gospodarstwa domowego (30% klien-
tów).   Na   dalszych   miejscach   znajdują   się:   kasety   video,   kasety 
magnetofonowe, płyty kompaktowe, odzież, bielizna, buty, artykuły 
sportowe itd. Dokładne dane znajdziesz w raporcie „Opinie o hiper-
marketach. Komunikat z badań” (patrz bibliografia).

Copyright by Wydawnictwo 

Złote Myśli

 

Arkadiusz Podlaski

background image

ŚWIADOME ZAKUPY – Arkadiusz Podlaski

 2.1. Historia i rozwój hipermarketów

str. 

14

Jaka będzie przyszłość hipermarketów?

Według prognoz sporządzanych przez różne firmy badawcze, 

ilość hipermarketów będzie w najbliższych latach cały czas rosnąć. 
Trudno powiedzieć kiedy rynek zostanie w pełni nasycony, a powsta-
wanie kolejnych tego typu sklepów stanie się nieopłacalne dla ich 
właścicieli.

Z   każdym   dniem   coraz   istotniejszą   rolę   odgrywają   zakupy 

przez Internet. Książki to jeden z ulubionych towarów kupowanych 
przez internautów. Ludzie jednak kupują za pomocą sieci już nie tyl-
ko książki, ale i sprzęt elektroniczny, kosmetyki, a nawet bieliznę 
i produkty codziennego użytku.

Jednak jeszcze nie wszyscy korzystają z dobrodziejstw Interne-

tu. Wiele osób nie ma stuprocentowego zaufania do tego typu trans-
akcji. Kiedyś jedna z moich koleżanek powiedziała mi, że szuka i chce 
kupić   jakiś   telefon   komórkowy.   Powiedziałem,   że   mogę   poszukać 
trochę w Internecie, przejrzę aukcje internetowe i dam znać, czy są 
jakieś ciekawe oferty, na to ona, że nigdy nie kupowała i nie ma za-
miaru   kupować   przez   Internet.   Po   chwili   tłumaczyła   mi,   że   nie 
wierzy takim zakupom. Świadomość, że nie można danej rzeczy do-
tknąć, chwycić w ręce i zobaczyć dyskwalifikowała u niej tę formę za-
kupu. Podobnie jak moja koleżanka, wiele osób będzie chciało naj-
pierw posmakować, przymierzyć, dotknąć danej rzeczy, zanim zdecy-
duje się na zakup.

To jest ta ewidentna przewaga hipermarketów nad zakupami 

przez sieć. Internet nie jest w stanie pobudzić wszystkich naszych 
zmysłów,   dlatego   ma   mniejszą   siłę   oddziaływania   niż   tradycyjne 
sklepy.

Copyright by Wydawnictwo 

Złote Myśli

 

Arkadiusz Podlaski

background image

ŚWIADOME ZAKUPY – Arkadiusz Podlaski

 2.1. Historia i rozwój hipermarketów

str. 

15

Z ciekawości sprawdziłem, jak funkcjonują hipermarkety inter-

netowe. Wystarczy wpisać w wyszukiwarce słowa: „hipermarkety in-
ternetowe” bądź „hipermarket internetowy”, aby się przekonać, że 
takie również istnieją i mają się całkiem dobrze. Okazuje się, iż nie 
ma żadnego problemu, aby zamówić produkty, takie jak chleb czy 
mleko.   Czas   dostawy   to   zazwyczaj   kwestia   dwóch,   trzech   godzin. 
W Internecie można już w zasadzie kupić wszystko. Dużą zaletą In-
ternetu   są   niższe   ceny   produktów.   Jednak   przy   małych   zakupach 
może to nam się nie opłacić ze względu na koszty dostawy do domu. 
Wliczając koszt dostawy, cena za jedno mleko będzie o wiele większa 
niż w hipermarkecie i innych tradycyjnych sklepach.

Pomimo szybkiego rozwoju Internetu wydaje się, że tradycyjne 

hipermarkety będą dalej znakomicie funkcjonować i nie tak prędko 
znikną z naszego życia. Poza tym dla niektórych osób hipermarkety 
to   wręcz   świątynie,   do   których   regularnie   uczęszczają.   Dla   takich 
osób wycieczka do hipermarketu to niemalże religijny obowiązek.

Copyright by Wydawnictwo 

Złote Myśli

 

Arkadiusz Podlaski

background image

ŚWIADOME ZAKUPY – Arkadiusz Podlaski

 2.2. Dlaczego hipermarkety odniosły taki sukces?

str. 

16

 2.2. Dlaczego hipermarkety odniosły taki 

sukces?

Sukces hipermarketów jest bezdyskusyjny. W Polsce sklepy te 

zostały   szczególnie   ciepło   przyjęte.   Zagraniczni   inwestorzy   zastali 
w naszym kraju sprzyjające warunki wejścia na rynek. W czasie, gdy 
nasza   gospodarka   przechodziła   kolejne   fazy   transformacyjne, 
pojawiały się kolejne hipermarkety. Dodatkowo w Polsce nie było 
żadnego   systemu   ochrony   naszych   rodzimych   przedsiębiorców. 
Wiele mniejszych firm nie wytrzymało starcia z wielkimi konkuren-
tami z Zachodu.

Hipermarkety   mogą   pochwalić   się   dużymi   obrotami.   Dzięki 

temu mogą obniżać ceny i przy stosunkowo niskiej marży osiągać 
wysokie zyski. Jedną z największych zalet sklepów wielkopowierzch-
niowych jest szeroki asortyment produktów. To sprawia, że w jed-
nym   miejscu,   pod   jednym   dachem   możemy   kupić   niemalże 
wszystko. W każdym z działów nie jesteśmy skazani tylko na jedną 
firmę. Istnieje cały szereg produktów substytucyjnych (zastępczych) 
o podobnych właściwościach, wyprodukowanych przez różne firmy. 
Mamy zatem bardzo szeroki wybór.

Każdy   hipermarket   jest   samoobsługowy.   W   zasadzie   małe, 

osiedlowe   sklepiki   też   bywają   samoobsługowe.   Tam   jednak   naj-
częściej patrzą się nam na ręce. Bardzo nie lubię, gdy ktoś nade mną 
stoi i mnie pilnuje, żebym przypadkiem czegoś nie ukradł. Podejrzli-
we spojrzenia ekspedientek deprymują i podjęcie decyzji oraz do-
konanie zakupu jest prawie niemożliwe. W hipermarketach mamy 
pełną swobodę. Co prawda tam podglądają nas na kamerach, ale nie 

Copyright by Wydawnictwo 

Złote Myśli

 

Arkadiusz Podlaski

background image

ŚWIADOME ZAKUPY – Arkadiusz Podlaski

 2.2. Dlaczego hipermarkety odniosły taki sukces?

str. 

17

do   końca   zdajemy   sobie   z   tego   sprawę.   W   hipermarketach   każdy 
może   się   zastanawiać   nad   kupnem   danego   produktu   nawet   cały 
dzień.   Dodatkowo   możemy   porównywać   wielkość   produktów, 
sprawdzić ich wagę, powąchać, posmakować itd.

Gdy zrobimy  już zakupy, możemy  wyjechać  wózkiem na ze-

wnątrz sklepu, aby spakować towar do samochodu. Parkingi są bar-
dzo   duże,   więc   zazwyczaj   nie  ma   problemów   ze  znalezieniem  od-
powiedniego miejsca do parkowania. W dużych hipermarketach par-
kingi mieszczą nawet kilka tysięcy pojazdów.

Hipermarkety ciągle organizują jakieś promocje lub dają coś 

klientom „za darmo”. Konsumenci zwabieni takimi upustami udają 
się czym prędzej do sklepu, aby z nich skorzystać. Kolejną przewagą 
dużych   sklepów   nad   drobnymi   handlarzami   są   godziny   otwarcia. 
Zwykłe sklepy spożywcze są otwarte najczęściej od 6:00 do 22:00, 
inne – specjalistyczne tylko od 10:00 do 18:00. Hipermarkety na-
tomiast czynne są najczęściej do 22:00, czasem do 23:00, a niektóre 
funkcjonują nawet całą dobę. Poza tym hipermarkety kuszą nas swo-
im   pięknym   wystrojem   i   atrakcjami   odbywającymi   się   na   terenie 
sklepu. Dzień Dziecka, Boże Narodzenie i inne święta są również od-
powiednio   organizowane   –   można   w   tym   czasie   spotkać   Kaczora 
Donalda, Kubusia Puchatka, Prosiaczka albo św. Mikołaja.

To właśnie takie cechy przyczyniły się do popularności i sukce-

su hipermarketów w Polsce i na świecie. W następnym podrozdziale 
skupimy się na negatywnych efektach społecznych, jakie wywołują 
wielkie sieci sklepów wielkopowierzchniowych.

Copyright by Wydawnictwo 

Złote Myśli

 

Arkadiusz Podlaski

background image

ŚWIADOME ZAKUPY – Arkadiusz Podlaski

 2.3. Efekty społeczne istnienia hipermarketów

str. 

18

 2.3. Efekty społeczne istnienia 

hipermarketów

W naszym kraju wciąż powstają nowe hipermarkety. Sytuacja 

ta ma istotny wpływ na gospodarkę, a także na naszą kulturę i do-
tychczasowe przyzwyczajenia. Hipermarkety wykorzystują swoją sil-
ną pozycję na rynku. Stosują nieuczciwe praktyki nie tylko w stronę 
konkurentów i klientów, ale również wobec swoich pracowników.

Dają o sobie znać protesty lokalnych przedsiębiorców. Coraz 

więcej małych firm upada, nie wytrzymując silnej konkurencji z gi-
gantycznymi molochami. Są to zarówno sklepy spożywcze, jak i inne 
małe,   branżowe   sklepiki.   Z   każdym   dniem   znikają   wolnostojące 
kioski   z   gazetami.   Być   może   za   kilka   lat   w   ogóle   ich   nie   będzie. 
Hipermarkety   dają   nam   możliwość   zakupu   swoich   ulubionych 
czasopism. Wiadomo, że skoro jesteśmy już w hipermarkecie, to przy 
okazji   kupimy   gazetę.   Wówczas   nie   trzeba   już   iść   specjalnie   do 
kiosku,   a   to   sprawia,   że   nie   mogą   one   zarobić   nawet   na   swoje 
utrzymanie.

Hipermarketom   zarzuca   się   również   rozbijanie   lokalnych 

społeczności. Kiedyś idąc do sklepu po mleko czy chleb, witała nas 
znajoma   sprzedawczyni.   Można   było   porozmawiać   z   sąsiadami 
robiącymi zakupy. Teraz, gdy po makaron udajemy się do hipermar-
ketu – bardzo ciężko spotkać kogoś znajomego, pomimo tłumu ludzi. 
Przychodzą tam bowiem ludzie z całego miasta, a także z okolicznych 
wsi.   W   kasach   natomiast   obsługuje   nas   za   każdym   razem   inna 
kasjerka. Bardzo często czujemy się anonimowi wśród tysięcy osób, 
robiących zakupy.

Copyright by Wydawnictwo 

Złote Myśli

 

Arkadiusz Podlaski

background image

ŚWIADOME ZAKUPY – Arkadiusz Podlaski

 2.3. Efekty społeczne istnienia hipermarketów

str. 

19

Powstanie hipermarketu wiąże się generalnie ze spadkiem bez-

robocia. Dużo osób znajduje w nim zatrudnienie. Inna sprawa, że 
pracownicy   są   bardzo   często   wyzyskiwani,   a   całą   swoją   pensję 
przejadają w miejscu pracy.

Zmienia   się   styl   i   nasze   podejście   do   robienia   zakupów. 

Wszystko   zmierza   do   ułatwienia   procesu   kupna   i   sprzedaży.   Ta 
prostota ma skłaniać konsumentów do wydawania jeszcze większych 
pieniędzy. Dzień w dzień jesteśmy atakowani spotami reklamowymi, 
w których słyszymy, że wszystko jest tanie i trzeba to mieć. Kon-
sekwencją tego jest zwiększenie konsumpcjonizmu i zmiana dotych-
czasowych przyzwyczajeń klientów. Specjaliści od sprzedaży kreują 
w społeczeństwie nowe potrzeby, które możemy zaspokoić kolejnymi 
zakupami.

Bardzo irytująca jest sprawa gazetek reklamowych. Dotyczy to 

nie   tylko   hipermarketów,   ale   również   innych   sklepów,   produku-
jących ulotki reklamowe. Nasze domy stały się obiektem zmasowa-
nych  ataków.   Gdy   siedzę   cały   dzień  w  domu,   to  rano  przez  kilka 
godzin słyszę dźwięk domofonu. I to wcale nie dlatego, że odwiedzają 
mnie znajomi  czy rodzina. Dzwonią „małolaty”,  które roznoszą za 
grosze  gazetki  reklamowe.  Niby  to  dobrze,  że mogą  sobie  zarobić 
trochę   pieniędzy,   tylko   dlaczego   mam   kilkanaście   razy   dziennie 
wstawać i otwierać im drzwi. Sytuacja jest jeszcze bardziej patowa, 
gdy wróciliśmy z pracy, z nocnej zmiany i chcemy rano odpocząć. Je-
śli jesteś mieszkańcem bloku, to z pewnością wiesz, co mam na my-
śli.   Najlepiej   wtedy   włożyć   sobie   stopery   do   uszu,   bo   dźwięk   do-
mofonu nie da nam spokojnie spać.

Przyjęło   się,   że   hipermarkety,   głównie   ze   względu   na   swoją 

wielkość, powstają na obrzeżach miast. Niestety nie zawsze tak jest. 
Wielkie   sklepy   powstają   również   w   centrach   miast,   co   powoduje 

Copyright by Wydawnictwo 

Złote Myśli

 

Arkadiusz Podlaski

background image

ŚWIADOME ZAKUPY – Arkadiusz Podlaski

 2.3. Efekty społeczne istnienia hipermarketów

str. 

20

wzmożony ruch samochodów i wydzielanie się spalin. Gdy chcemy 
przejechać   przez   centrum   miasta,   musimy   najpierw   odstać   swoje 
w korkach   na   ulicy.   Powstające   w   takich   miejscach   hipermarkety, 
szkodzą bardzo okolicznym mieszkańcom. Natężenie uliczne, hałas 
i spaliny z pewnością nie są miłe dla mieszkańców.

Copyright by Wydawnictwo 

Złote Myśli

 

Arkadiusz Podlaski

background image

ŚWIADOME ZAKUPY – Arkadiusz Podlaski

 2.4. Shopoholizm – choroba XXI wieku

str. 

21

 2.4. Shopoholizm – choroba XXI wieku

„Ludzie   nie   kupują   już   butów   tylko   po   to,   aby   mieć   sucho  

i ciepło   w   stopy.   Kupują   zaś   to,   co   pozwala   im   czuć   się   męsko,  
kobieco,   silnie,  oryginalnie,   młodo,   czarująco.  Kupowanie   butów 
stało się emocjonalnym przeżyciem. Nasz biznes dzisiaj to sprzeda-
wanie nie tyle samych butów, co emocji.”

Francis C. Rooney

Cytat ten obrazuje, jak ewoluowało pojęcie robienia zakupów 

na   przestrzeni   czasu.   Kiedyś   tworzono   i   kupowano   tylko   takie 
produkty, które były niezbędne do przetrwania. Ludzie potrzebowali 
butów,   które   chroniły   ich   przed   skaleczeniami,   zimnem   i   scho-
rzeniami. Dziś głównym bodźcem do zakupu nie są przedstawione 
wyżej problemy. Wraz z podniesieniem się naszego standardu ży-
ciowego nabywamy produkty po to, by czuć się „męsko, kobieco, sil-
nie, oryginalnie, młodo, czarująco”.

Konsumpcja odgrywa w naszym życiu coraz większe znaczenie. 

Oczywiście konsumpcja sama w sobie to nic złego. To normalne, że 
zaspokajamy swoje potrzeby poprzez nabywanie różnych produktów. 
Problem jednak pojawia się wtedy, gdy pójście do hipermarketu staje 
się chorobliwym uzależnieniem. Jeszcze do niedawna myślałem, że 
choroba, taka jak shopoholizm po prostu nie istnieje. Uważałem, że 
to jakiś wymysł, bo jak można być uzależnionym od robienia zaku-
pów?   Ano   można!   Obserwując   współczesny   tryb   życia   niektórych 
ludzi, nawet swoich znajomych, mogę jednoznacznie stwierdzić, że 
się myliłem.

Copyright by Wydawnictwo 

Złote Myśli

 

Arkadiusz Podlaski

background image

ŚWIADOME ZAKUPY – Arkadiusz Podlaski

 2.4. Shopoholizm – choroba XXI wieku

str. 

22

Choroba taka naprawdę istnieje i dopada coraz więcej osób. To 

dokładnie   takie   samo   uzależnienie   jak   alkohol,   narkotyki   czy 
papierosy. Shopoholizm to nowy nałóg XXI wieku objawiający się 
tym, że nie możemy się oprzeć pokusie kupowania. Dla przykładu 
– w Wielkiej Brytanii stwierdzono, że w nałóg shopoholizmu wpadło 
już ponad 15% dorosłych obywateli tego kraju.

Sama chęć posiadania nowych ciuchów i kupowanie ich w nad-

miarze nie czyni z nas osoby uzależnionej. Wiadomo, że niemalże 
każdy człowiek dąży do polepszenia swojego statusu materialnego. 
Jednak   jeśli   idziemy   do   sklepu   tylko   po   to,   aby   poprawić   sobie 
humor,   to   może   być   to   pierwszy   krok   do   uzależnienia.   Niektórzy 
ludzie robią zakupy, bo to rozładowuje ich negatywne emocje. Wło-
żenie kolejnego produktu do koszyka daje im niesamowite uczucie 
przyjemności i zadowolenia. Człowiek zaś podświadomie dąży do po-
wtarzania   przyjemnych   doznań.   Uważajmy   jednak,   aby   działanie 
takie nie odbywało się kosztem naszego portfela.

Dla  innych  osób  –  włożenie   kolejnego  produktu   do  koszyka 

– to   po   prostu   większa   władza,   większa   siła,   wyższy   status, 
poważanie   wśród   znajomych.   Takim   działaniem   starają 
dowartościować swoją osobę. To tak, jakby krzyczeli wszem i wobec: 
„Patrzcie! Mnie na to stać! Mogę sobie na to pozwolić!” Robią to 
niejako na pokaz, choć często sami przed sobą mówią, że jest inaczej.

Dla   shopoholików   robienie   zakupów   staje   się   niemal 

świętością,   a   hipermarket   –   prawdziwą   świątynią,   spełniającą   ich 
marzenia.   Wyjście   do   hipermarketu   stymuluje   ich   życie   i   nadaje 
jemu sens.

Shopoholizm   częściej   dopada   ludzi   o   niskiej   samoocenie, 

którzy przesyceni są negatywnymi myślami. Jeżeli idziesz do hiper-

Copyright by Wydawnictwo 

Złote Myśli

 

Arkadiusz Podlaski

background image

ŚWIADOME ZAKUPY – Arkadiusz Podlaski

 2.4. Shopoholizm – choroba XXI wieku

str. 

23

marketu, ponieważ jest Ci smutno lub czujesz się samotny, to jesteś 
już bardzo blisko uzależnienia. Dodatkowo zaczynasz chodzić na za-
kupy   zawsze   wtedy,   gdy   chcesz   uniknąć   depresji   -   to   można   po-
wiedzieć, że masz już problem. Rozmowa z hostessami, podrywanie 
ich,   jako   sposób   na   dowartościowanie   się   to   też   bardzo   klarowny 
sygnał. Niestety żaden uzależniony nie przyzna się do swojej cho-
roby.   Tak   jak   alkoholik   nigdy   nie   chce   przyznać   się,   że   jest   uza-
leżniony, tak samo osoba, która topi swoje smutki w zakupowych 
wycieczkach, nigdy nie powie, że jest z nią coś nie tak.

Shopoholizm dopada zarówno osoby bogate jak i biedne. Na tę 

chorobę cierpią również postacie z pierwszych stron gazet. Sytuacja 
w tym przypadku jest nieco inna, gdyż owe gwiazdy mogą sobie na to 
pozwolić. Natomiast osoba, która nie zarabia zbyt wiele pieniędzy, 
może   doprowadzić   się   do   bardzo   poważnych   problemów   finan-
sowych.   Taki   ktoś   potrafi   zaciągnąć   nawet   kilka   kredytów,   aby 
sfinalizować swoje pragnienia.

Częściej   shopoholikami   są   kobiety   niż   mężczyźni.   Dlatego 

mężczyźni zazwyczaj nie lubią brać swoich żon do hipermarketów, 
żeby przypadkiem nie wyjść ze stertą kosmetyków, ciuchów i innych 
zbędnych przedmiotów ;-)

Stojąc kiedyś na promocjach, zaobserwowałem trzy nastoletnie 

shopoholiczki. Dziewczyny w wieku licealnym pojawiały się w hiper-
markecie każdego dnia. Stałem przez siedem dni w tygodniu, a one 
przychodziły czasami nawet po kilka razy dziennie. Czy to sposób na 
nudę?   Za   dużo   wolnego   czasu?   Szukanie   głębokich   wrażeń?   Cho-
roba? Bo to chyba nie jest normalne, kiedy młode dziewczyny po 
kilka razy dziennie chodzą do hipermarketu.

Copyright by Wydawnictwo 

Złote Myśli

 

Arkadiusz Podlaski

background image

ŚWIADOME ZAKUPY – Arkadiusz Podlaski

 2.4. Shopoholizm – choroba XXI wieku

str. 

24

To   prawda,   że   zakupy   pozwalają   nam   rozładować   napięcie 

i negatywne emocje. Można i w ten sposób poprawiać sobie humor, 
ale trzeba robić to z umiarem i w pełni świadomie. Wycieczki do 
hipermarketu nie mogą być jedynym lekiem na frustrację i smutek. 
Do   kupowania   bez   umiaru   niewątpliwie   przyczyniają   się   reklamy 
i nagonka   ze   strony   mass   mediów.   Oczywiście   kluczową   rolę 
odgrywają same hipermarkety i stosowane w nich sztuczki, o których 
dowiesz się w następnym rozdziale.

Copyright by Wydawnictwo 

Złote Myśli

 

Arkadiusz Podlaski

background image

ŚWIADOME ZAKUPY – Arkadiusz Podlaski

 3. Źródła oddziaływań

str. 

25

 

 

3.

3.

 

 

Źródła oddziaływań

Źródła oddziaływań

Specjaliści od marketingu zrobią wszystko, aby zaciągnąć nas 

do hipermarketów. Gdzie rozpoczynają swoje polowanie? Oczywiście 
w tradycyjnych środkach masowego przekazu.

Siedząc   wygodnie   w   swoim   fotelu,   w   domowym   zaciszu, 

oglądasz swój ulubiony serial. Nagle film przerywają reklamy i oto 
dowiadujesz   się,   że   pobliski   hipermarket   świętuje   swoje   dziesiąte 
urodziny.   Z   tego   powodu   organizowane   są   przeróżne   konkursy 
i promocje.   Mówią   też   o   tym   w   radiu.   Możesz   przeczytać   o   tym 
w swojej ulubionej gazecie, a także w prasie codziennej.

Ilość reklam, jaka serwowana jest nam każdego dnia, sprawia, 

że podświadomie staramy się je ignorować. Można też powiedzieć, że 
uodparniamy się na reklamowy przekaz. Czasem nie zwracamy uwa-
gi na to, co chcą nam powiedzieć w reklamach, mimo iż puszczają je 
dwa   razy   głośniej   niż   film.   Gdy   widzimy   reklamy   w   telewizji, 
przełączamy na inny kanał albo idziemy zrobić sobie coś do jedzenia. 
Na reklamy w radiu też często stajemy się głusi, a w prasie ich nie za-
uważamy.   Dlatego   marketingowcy   muszą   zrobić   coś   więcej,   aby 
skierować   nasze   kroki   do   hipermarketu.   Wypracowali   cały   szereg 
skutecznych technik perswazyjnych, które mają za zadanie wprawić 
nas w zakupowy szał.

Copyright by Wydawnictwo 

Złote Myśli

 

Arkadiusz Podlaski

background image

ŚWIADOME ZAKUPY – Arkadiusz Podlaski

 3.1. Gazetki reklamowe

str. 

26

 3.1. Gazetki reklamowe

Jednym z najpopularniejszych sposobów na zwabienie klien-

tów   do   hipermarketu   jest   gazetka   reklamowa.   Możemy   w   niej 
znaleźć ofertę polecanych produktów na najbliższy tydzień.

Właśnie trzymam jedną w ręku. Zobaczmy, co w niej jest. Na 

16 stronach znalazłem 68 przecenionych produktów, do 6 dają coś 
gratis. Jest też strefa produktów za 4, 8, 10, i 20 zł. W poniedziałek 
możemy kupić tańszą o 37% łopatkę, we wtorek karkówkę wieprzową 
z   kością,   w   środę   schłodzonego   kurczaka,   a   w   czwartek   kopcony 
boczek.   Każdy   znajdzie   coś   dla   siebie.   Przyjrzyjmy   się   dokładnie 
wszystkim wabikom, znajdującym się w gazetce.

Jednodniowa promocja

Oznacza, że obniżka ceny dotyczy tylko jednego, konkretnego 

dnia, a nie całego tygodnia. Klienci często tego nie zauważają. Idą na 
zakupy, a  na  miejscu  okazuje  się,  że dany  produkt  nie  jest wcale 
przeceniony.   No   cóż,   nasza   wina,   małe   niedopatrzenie.   Akurat 
w gazetce, którą teraz przeglądam, napisy: „poniedziałek”, „wtorek”, 
„środa”, „czwartek” są widoczne. W innych gazetkach zdarzało się, że 
poszczególne   dni   zostały   oznaczone   bardzo   małymi   literkami. 
Wówczas trudno, aby klient dostrzegł, że oferta nie dotyczy całego 
tygodnia.   No,   ale   jesteśmy   już   w   tym   hipermarkecie   i   trochę   się 
zdenerwowaliśmy.   Jednak   zaraz   zredukujemy   negatywne   emocje, 
wpadając w wir zakupów. I oto właśnie im chodzi. Najważniejsze, że 
przyszliśmy do sklepu, a to, że nie wyjdziemy z pustym wózkiem, jest 
niemalże pewne.

Copyright by Wydawnictwo 

Złote Myśli

 

Arkadiusz Podlaski

background image

ŚWIADOME ZAKUPY – Arkadiusz Podlaski

 3.1. Gazetki reklamowe

str. 

27

Kraina szczęśliwości

Panie i panowie prezentowani w gazetkach są zawsze uśmiech-

nięci i tryskają radością. Są pewni siebie, pełni życia. To wszystko za 
sprawą cudownych majtek, koszuli lub nowych, przecenionych skar-
petek.   Owa   radość   ma   się   udzielić   również   Tobie.   Wyobraź   sobie 
siebie w tych cudownych majteczkach. Poczujesz radość i zadowo-
lenie, a Twoi przyjaciele będą Ci zazdrościć. Właśnie taki cel mają 
twórcy tego typu gazetek. Sprawić, abyś, jako przyszyły klient, po-
czuł, że ten produkt uczyni Cię szczęśliwym człowiekiem.

Obniżki, przekreślone ceny

Zdecydowana większość produktów w gazetce jest przeceniona. 

Możemy zobaczyć przekreślone ceny, a obok nowe – aktualne na na-
stępny   tydzień.   W   czerwonej   ramce   widzimy   napis:   „37%   taniej”. 
Sugeruję, aby nie do końca poważnie brać tego typu napisy, gdyż 
często mijają się one z prawdą. O fikcyjnych obniżkach cen przeczy-
tasz w jednym z kolejnych podrozdziałów tej książki.

Oferta ważna do wyczerpania zapasów

Powyższe   zdanie   widnieje   niemalże   na   wszystkich   gazetkach 

reklamowych hipermarketów. Co ono oznacza? Po prostu nie zdziw 
się, jeśli Twój upatrzony w gazetce produkt będzie w sklepie niedo-
stępny.

Wyobraź sobie np. taką sytuację. W magazynie zalega 5 starych 

modeli telewizorów. W gazetce możesz przeczytać, że ów telewizor 
będzie można dostać za 50% ceny. Potencjalnych, zainteresowanych 
klientów przyjdzie 100 albo i więcej. Całkiem prawdopodobne, że już 
w   pierwszym   dniu   cały   zapas   telewizorów   zostanie   wyprzedany.  

Copyright by Wydawnictwo 

Złote Myśli

 

Arkadiusz Podlaski

background image

ŚWIADOME ZAKUPY – Arkadiusz Podlaski

 3.1. Gazetki reklamowe

str. 

28

Hipermarket może nawet stracić na sprzedaży telewizorów po 

takiej cenie, ale ważne, aby do hipermarketu przyszło odpowiednio 
dużo osób. Jak wiemy, z hipermarketu rzadko wychodzi się z pu-
stymi wózkami. Tak więc pozostałe 95 osób zrekompensuje z nawiąz-
ką   potencjalne   straty   poniesione   przez   zbyt   wysoką   obniżkę   ceny 
telewizorów. Zdanie: „oferta ważna do wyczerpania zapasów” to do-
skonała nagonka, która ma zaprowadzić Cię wprost do hipermarke-
tu.

W gazetce jest też bardzo ciekawe stwierdzenie: „sprzedaż tylko 

w ilościach odpowiadających zapotrzebowaniom gospodarstwa do-
mowego”.   Czy   to   znaczy,   że   nie   można   kupić   30   keczupów   lub 
5 telewizorów? Czy jeśli pięć razy przejdziemy przez kasę z jednym 
telewizorem, to wtedy zakup będzie możliwy? Niezła bzdura, która 
w zamyśle ma chronić nas – konsumentów przed ludźmi biorącymi 
towar w dużych ilościach. Jeśli osoba będzie chciała kupić nawet 10 
telewizorów, to i tak je kupi, więc po co taki bezsensowny zakaz?

Gazetka prawie jak magazyn TV

Wiele hipermarketów załącza w swoich gazetkach różne dodat-

ki. Spotkałem się nawet z tym, że obok oferowanych produktów wid-
niały postacie z pierwszych stron gazet. Były to krótkie artykuły na 
temat ostatnich wydarzeń z ich życia. W gazetkach można znaleźć 
również przepisy kulinarne. Placek wielkanocny to już dla nas żadne 
wyzwanie. Mamy podane na tacy wszystkie składniki wraz z cenami. 
Pozostaje nam tylko iść do sklepu i włożyć do koszyka dokładnie to, 
co nam sugerują. Natomiast jeżeli mamy zbyt dużo wolnego czasu, to 
można   rozwiązać   sobie   krzyżówkę,   którą   również   znajdziemy 
w gazetce. Po prostu niektóre gazetki są już niemalże jak magazyny 
TV. Znajdziesz w nich ciekawostki ze świata, polecane filmy, przepisy 
kulinarne, krzyżówki, a także dowcipy. Na pierwszym miejscu znaj-

Copyright by Wydawnictwo 

Złote Myśli

 

Arkadiusz Podlaski

background image

ŚWIADOME ZAKUPY – Arkadiusz Podlaski

 3.1. Gazetki reklamowe

str. 

29

dują się jednak nasze ukochane produkty po przecenach. Wszystkie 
te dodatki mają nas skłonić do tego, abyśmy zaglądali do gazetki jak 
najczęściej.

Łyk zdrowego rozsądku

Gazetki reklamowe są wydawane przede wszystkim po to, aby 

zaciągnąć Cię do hipermarketu. Zalecam uważne jej przeglądanie. 
Można   czasem   pomylić   cenę   docelową   z   ceną   pierwszej   raty   za 
produkt,  która  jest  tak  ładnie wyeksponowana.  Sugeruję też  trak-
tować   z   przymrużeniem   oka   niesamowite   obniżki   cenowe.   Jeżeli 
chcesz kupić coś, czego wcześniej nie planowałeś, to zadaj sobie py-
tanie: „czy faktycznie jest mi to potrzebne?” Pamiętaj, że nawet jeśli 
już jesteś w hipermarkecie, a na półce nie ma Twojego produktu, to 
zawsze możesz wyjść bez zakupów. Nie musisz zamiast upatrzonego 
telewizora pakować pełnego wózka produktów zastępczych.

Copyright by Wydawnictwo 

Złote Myśli

 

Arkadiusz Podlaski

background image

ŚWIADOME ZAKUPY – Arkadiusz Podlaski

 3.2. Zapraszamy do środka

str. 

30

 3.2. Zapraszamy do środka

Szefom hipermarketów zależy, aby ich sklepy umiejscowione 

były   w   jak   największych   skupiskach   ludności.   W   ten   sposób   au-
tomatycznie zapewniają sobie dużą liczbę klientów. Budowa w cen-
trum miast nie zawsze jest możliwa ze względu na wielkość hiper-
marketów, dlatego też powstają one zazwyczaj w nieco bardziej od-
ległych od centrum miejscach.

Z badań wynika, że 70% klientów dojeżdża do hipermarketów 

samochodem. Pozostałe 30% musi znaleźć sobie inny transport. I tu 
naprzeciw naszym oczekiwaniom wychodzą hipermarkety, które wy-
syłają   specjalne,   darmowe   autobusy.   Zrobią   dla   nas   wszystko, 
bylebyśmy zrobili zakupy właśnie u nich. W istocie chodzi im nie 
o nas, ale oczywiście o nasze pieniądze. Jeden z autobusów w moim 
mieście jest dwupiętrowy. Często rodzice zabierają swoje dzieci na 
przejażdżkę.   Oczywiście   kierunek   wycieczki   może   być   tylko   jeden 
– hipermarket. Pomimo że autobusy wożą klientów za darmo, to jest 
to dla hipermarketów  opłacalne. Nie dość, że przywiezieni klienci 
zostawiają   w   sklepie   sporo   gotówki,   to   jeszcze   taki   jeżdżący   po 
mieście autobus, jest świetną reklamą, którą widzi codziennie tysiące 
osób.

Gdy już wreszcie  dotrzesz  do hipermarketu, za Twoje  dobre 

samopoczucie i odpowiedni nastrój do zakupów będzie odpowiadał 
tzw. merchandising.

Merchandising to działalność mająca na celu aranżację sklepu 

w   taki   sposób,   aby   klient   zostawił   w   nim   jak   najwięcej   swoich 
pieniędzy i jednocześnie był z tego faktu zadowolony. Poprzez od-

Copyright by Wydawnictwo 

Złote Myśli

 

Arkadiusz Podlaski

background image

ŚWIADOME ZAKUPY – Arkadiusz Podlaski

 3.2. Zapraszamy do środka

str. 

31

powiednie ułożenie i prezentację towaru wpływa się na postrzeganie 
produktów przez klienta. Istnieje cały szereg tricków i sztuczek, które 
mają za zadanie ułatwić Ci podjęcie decyzji o zakupie.

Wystarczy, że postawisz swój pierwszy krok w progach hiper-

marketu, a już na Twoją psychikę działa mnóstwo bodźców, które 
mają   sprawić,   abyś   poczuł   się   jak   w   raju,   gdzie   możesz   dostać 
wszystko, czego tylko zapragniesz.

Wózki, koszyki

Wózek jest pierwszą zastawioną na Ciebie pułapką. Jego wiel-

kość ma sugerować, że również Twoje zakupy powinny być podob-
nych   rozmiarów.   Wózki   najczęściej   są   bardzo   duże,   ale,   całe 
szczęście, niektóre hipermarkety ułatwiają poruszanie się po sklepie, 
udostępniając również koszyki na mniejsze zakupy.

Zapewne spotkasz się również z innymi modyfikacjami wózka. 

Coraz powszechniejszy staje się tzw. auto-wózek dla dzieci. Twoje 
dziecko może sobie swobodnie usiąść w wózku, który kształtem przy-
pomina mały samochód. Twoja pociecha będzie naciskała na plasti-
kowy klakson krzycząc: „Mamo, tato - jedziemy dalej!” Takie wózki 
tworzy   się   przede   wszystkim   po   to,   aby   doprowadzić   do   sytuacji, 
w której chętnie będziesz zabierać dzieci do hipermarketu. Wówczas 
będziesz   bardziej   podatny   na   ich   wpływ.   Kupisz   im   soczki, 
jogurciki… no i zabawki, o które dzieci domagają się od momentu, 
jak tylko weszliście do sklepu. Dzieci są jedną z najważniejszych grup 
klientów, dlatego tak dobrze się je traktuje.

Copyright by Wydawnictwo 

Złote Myśli

 

Arkadiusz Podlaski

background image

ŚWIADOME ZAKUPY – Arkadiusz Podlaski

 3.2. Zapraszamy do środka

str. 

32

Układ i wystrój wnętrza

Tu   generalnie   panuje   zasada,   że   im   dłużej   klient   przebywa 

w sklepie, tym więcej kupi. Każdy hipermarket jest tak rozplanowany 
i urządzony, abyś przeszedł jak najdłuższą ścieżkę.

Produkty pierwszej potrzeby, takie jak: chleb, mleko czy wędli-

ny zawsze będą znajdowały się na końcu sklepu. Chodzi o to, żebyś 
przypadkiem nie  wyszedł  z   hipermarketu  z   jednym  tylko  bochen-
kiem chleba. W trakcie wędrówki  po chleb na pewno wpadnie Ci 
w oko jakiś ciekawy produkt. Po drodze zaczepi Cię również urocza 
hostessa,   zachwalając   płatki   ryżowe,   budynie   lub   ciasteczka.   Zrób 
sobie   mały   eksperyment   i   spróbuj   wejść   do   kilku   hipermarketów 
z zamiarem kupna w nich tylko chleba. Zobacz, jaką drogę musiałeś 
przebyć. Gwarantuję, że w większości przypadków przejdziesz calutki 
hipermarket.

Wszystkie   działy   są   tworzone   w   logiczny,   uzupełniający   się 

układ. Przy wejściu najczęściej możesz zaobserwować dział z multi-
mediami. Przechodząc przez stoisko z komputerami, dotrzesz do gier 
komputerowych, następnie do działu muzycznego lub czasopism itd. 
Obok   siebie   można   odnaleźć   produkty   komplementarne,   czyli 
w pewien sposób uzupełniające się. Często piwo znajduje się zaraz 
obok chipsów, paluszków bądź orzeszków ziemnych. Wiadomo, że 
klient kupując piwo, będzie miał też ochotę coś przegryźć.

Na środku głównych alejek najczęściej można spotkać towar po 

przecenie. Jest to ulubione miejsce produktów z upływającym ter-
minem ważności. Zobaczysz tam również tzw. produkty sezonowe. 
Jeśli zbliża się rok szkolny, to na głównych alejkach będą zeszyty, 
mazaki, kleje, linijki itp. Jeśli zbliżają się święta Bożego Narodzenia, 

Copyright by Wydawnictwo 

Złote Myśli

 

Arkadiusz Podlaski

background image

ŚWIADOME ZAKUPY – Arkadiusz Podlaski

 3.2. Zapraszamy do środka

str. 

33

ujrzysz tam choinkę, bombki, czekoladki i prezenty, które możesz 
podarować swoim najbliższym.

Jeśli chodzi o długość alejek, to nie myśl, że jeden rzut oka wy-

starczy, aby dowiedzieć się co możesz tam kupić. Alejki są na tyle 
długie,   aby   klient   musiał   do   nich   wejść   i   przebyć   możliwie   długą 
drogę. Niektóre hipermarkety robią swego rodzaju tunele. W mniej-
szych sklepach jest to tunel, prowadzący bezpośrednio od wejścia, 
przez cały sklep, aż do kas. W większych sklepach mamy dużo mniej-
szych   tuneli,   gdzie   przechodzimy   przez   tzw.   tunele   spożywcze, 
odzieżowe itd. Specjaliści od merchandisingu są na tyle bezczelni, że 
potrafią   nam   namalować   stopy   na   podłodze,   abyśmy   podążali 
w określonym, z góry ustalonym kierunku.

W hipermarketach lubią zrobić, co jakiś czas, przetasowanie 

produktów. Idea tego tricku jest oczywista. Niech klient, zanim pój-
dzie do kasy, trochę  pobłądzi  po sklepie. Zanim znajdzie  szukany 
produkt,   przy   okazji   włoży   do   koszyka   kilka   innych.   Kiedyś   sam 
przez   trzy   minuty   szukałem   swojego   towaru,   który   wykładałem, 
a przecież doskonale znałem produkty i ich ułożenie na półkach. Co 
dopiero   ma   powiedzieć   klient,   który   jest   w   hipermarkecie   raz   na 
tydzień albo jeszcze rzadziej. Z pewnością straci dużo cennego czasu 
na odszukanie produktu, po który przyszedł.

Układ produktów na półkach

Wszystkie popularne i najtańsze produkty umieszczane są na 

dolnych półkach. Dlaczego? Bo klient i tak je kupi, więc można usa-
dowić   je   w   najmniej   widocznym   miejscu.   Największy   popyt   mają 
towary w zasięgu oczu i rąk. Przeprowadzone badania wykazały, że 
produkty   znajdujące się na poziomie  120  cm –  160  cm,  generują 
60% - 70% obrotu całego regału. To właśnie w tych miejscach sklepy 

Copyright by Wydawnictwo 

Złote Myśli

 

Arkadiusz Podlaski

background image

ŚWIADOME ZAKUPY – Arkadiusz Podlaski

 3.2. Zapraszamy do środka

str. 

34

umieszczają   preferowane   (przynoszące   największy   zysk)   produkty. 
Istotną rolę w tej sferze odgrywają również producenci. Hipermarket 
może dogadać się z producentami, aby to ich towary były ekspono-
wane na poziomie oczu klienta. Często firmy zalecają swoim mer-
chandiserom, aby – jeśli jest taka możliwość – układali ich towar 
właśnie na tych najbardziej zyskownych półkach.

Pracownicy hipermarketów wykładają nową partię towaru za-

wsze na sam koniec półki. Chodzi o to, żeby klienci kupowali produk-
ty z krótszym terminem ważności. Wówczas prawdopodobieństwo, 
że dany towar się przeterminuje, jest mniejsze. Mimo wszystko nie 
da   się   zapanować   nad   taką   ilością   towaru.   Niektóre   produkty   po 
prostu tracą swój termin ważności na sklepie. Niejednokrotnie od-
najdywałem   towar   z   krótkim   terminem   ważności   lub   już   przeter-
minowany. Kierownik wówczas przecierał oczy ze zdumienia i na-
tychmiast organizował promocje na produkty, które nie zdążyły się 
jeszcze przeterminować. Tak więc jeżeli chcesz, aby Twój produkt 
miał   dłuższy   termin   ważności,   to   wyciągnij   go   z   głębi   półki.   Ten 
z brzegu zazwyczaj ostemplowany jest wcześniejszą datą.

Ukoimy wszystkie Twoje zmysły

Jedną z podstawowych umiejętności skutecznej sprzedaży jest 

umiejętność pobudzania zmysłów klienta. Wiadomo, że im bardziej 
Twoje zmysły zostaną pobudzone, tym większa szansa, że coś kupisz.

Dotyk. To właśnie na nim opiera się idea wszystkich sklepów 

samoobsługowych. Klient sam może wybrać to, co mu się podoba. 
Zanim zdecyduje się na zakup, może przymierzyć koszulę i przejrzeć 
się w lustrze. Może dotknąć wszystkiego, co tylko znajdzie na sklepie. 
Na   szkoleniach   dla   sprzedawców   często   mówi   się,   że   jeśli   klient 
weźmie produkt do ręki, to emocjonalnie staje się jego właścicielem. 

Copyright by Wydawnictwo 

Złote Myśli

 

Arkadiusz Podlaski

background image

ŚWIADOME ZAKUPY – Arkadiusz Podlaski

 3.2. Zapraszamy do środka

str. 

35

Niewątpliwie   możliwość   dotknięcia   produktu   pomaga   klientowi 
w podjęciu decyzji i włożeniu tegoż produktu do koszyka.

Wzrok.  Pracownicy   dbają   o   odpowiednie   wyeksponowanie 

towarów. Wszystkie produkty powinny być zawsze pod ręką klienta 
oraz ładnie prezentować się na półkach. Artykuły spożywcze zazwy-
czaj   są   pakowane   w   opakowania   o   ciepłych   barwach   (czerwony, 
żółty, zielony), natomiast kosmetyki i artykuły odświeżające w kolo-
rach mających odzwierciedlać czystość i świeżość (biały, niebieski). 
Ważna jest też estetyka i wystrój samego hipermarketu. W czasie wa-
żnych dla naszego społeczeństwa świąt hipermarket jest zawsze ład-
nie i, w zależności od okazji, odpowiednio udekorowany. 

Słuch. W hipermarketach z głośników dobiega cichutka muzy-

ka, które ma za zadanie uprzyjemnić nam pobyt w hipermarkecie. 
W czasie Bożego Narodzenia w świąteczny nastrój wprowadzą nas 
kolędy oraz inne świąteczne nagrania. Ulubiona muzyka często po-
maga nam w sięganiu po kolejne, często zbędne, produkty.

Węch.  Gdy   wejdziesz   do   hipermarketu,   Twój   zmysł   węchu 

zostanie rozbudzony przez przyjemne, orzeźwiające zapachy. Prze-
chodząc do  działu  spożywczego,  Twoje zmysły ukoi  woń świeżego 
pieczywa,   w   dziale   chemii   natomiast   poczujesz   powiew   wiatru 
i świeżości.

Smak. Najczęściej gdy zbliża się weekend przygotowywane są 

przeróżne   degustacje.   Można   skosztować   czekolady,   wypić   kawę 
i przegryźć   batonika.   Jeśli   już   czegoś   spróbujesz   i   będzie   Ci   to 
smakowało, to prawdopodobnie będziesz miał wzmożoną chęć ku-
pienia tego produktu.

Copyright by Wydawnictwo 

Złote Myśli

 

Arkadiusz Podlaski

background image

ŚWIADOME ZAKUPY – Arkadiusz Podlaski

 3.2. Zapraszamy do środka

str. 

36

Generalnie im więcej zaczniesz sobie wyobrażać i fantazjować 

dzięki   rozbudzonym   zmysłom,   tym   gorzej   dla   Twojego   portfela. 
Wówczas będziesz w odpowiednim stanie emocjonalnym, który uła-
twi Ci kupowanie i wkładanie kolejnych produktów do koszyka.

Która to już godzina?

Czas bardzo szybko i niepostrzeżenie gna do przodu. Ani się 

obejrzymy i jesteśmy już w hipermarkecie kilka godzin. Właścicielom 
zależy na tym, abyś spędził w sklepie najlepiej cały dzień. Dlatego też 
w   hipermarketach   raczej   próżno   szukać   zegarów.   Godzinę   spraw-
dzisz dopiero, jak przejdziesz przez kasy… na swoim paragonie.

Nie masz wyjścia, musisz coś kupić

Sztuczka ta jest jednym z bezczelniejszych posunięć stosowa-

nych przez hipermarkety. Niektóre sklepy nie mają po prostu osob-
nej furtki dla ludzi, którzy nie zdecydowali się na zakup. Z hipermar-
ketu można wyjść tylko i wyłącznie przez kasy. Hipermarket jasno 
wysyła nam komunikat: „Skoro tu przyszedłeś, to znaczy, że musisz 
coś kupić, inaczej nie wyjdziesz!” No, ale przecież nikt nie jest w sta-
nie zmusić nas do robienia zakupów. Będziemy musieli odstać swoje 
w kolejce albo po prostu przecisnąć się przez wąskie kasy. 

Łyk zdrowego rozsądku

Dobrze   jest   wybrać   się   do   hipermarketu   z   wcześniej   przy-

gotowaną   listą   zakupów   i   ściśle   się   jej   trzymać.   Nie   każdy   jest 
bowiem w stanie kontrolować swoje ręce, które odruchowo wrzucają 
kolejne   produkty   do   wózka.   Jeśli   wybierasz   się   tylko   po   artykuły 
pierwszej potrzeby, takie jak chleb czy mleko, to radzę kupować je 
w małych, pobliskich sklepikach. W hipermarkecie stracisz na to zbyt 

Copyright by Wydawnictwo 

Złote Myśli

 

Arkadiusz Podlaski

background image

ŚWIADOME ZAKUPY – Arkadiusz Podlaski

 3.2. Zapraszamy do środka

str. 

37

wiele czasu. Poza tym idąc tylko po chleb, bardzo często wrócisz z in-
nymi dodatkami, za które słono zapłacisz. Jeśli już jesteś w hiper-
markecie, to warto czasem spojrzeć na etykiety i sprawdzić terminy 
ważności. Może się okazać, że produkty nie nadają się już do spoży-
cia. Pamiętaj, że nie musisz też kupować przedmiotów, które masz w 
zasięgu ręki. Często wystarczy się lepiej rozejrzeć, spojrzeć na dół 
i wybrać dużo tańszy, podobnej jakości, produkt.

Copyright by Wydawnictwo 

Złote Myśli

 

Arkadiusz Podlaski

background image

ŚWIADOME ZAKUPY – Arkadiusz Podlaski

 3.3. Uśmiechnięte roboty

str. 

38

 3.3. Uśmiechnięte roboty

„Jeśli chcesz pozyskać innego człowieka dla swojej sprawy, 

zacznij   od   przekonania   go,   że   jesteś   jego   prawdziwym 
przyjacielem.”

Abraham Lincoln

Tak! Będą chcieli zostać Twoim przyjacielem i doradcą. Będą 

starali się uświadomić Ci, że są tacy jak ty i dokładnie wiedzą, czego 
pragniesz. Prawdopodobnie usłyszysz o wspaniałej promocji, niesa-
mowitej   obniżce ceny  itp.  O kim mowa?  Oczywiście  o hostessach 
i hostach. Nazwałem ten dział „uśmiechnięte roboty”, ponieważ pod-
stawowym   narzędziem   pracy   tych   osób   jest   właśnie   uśmiech. 
Uśmiechają się automatycznie do każdego niemalże jak roboty.

Na   przykład   wczoraj,   gdy   byłem   w   hipermarkecie,   uroczo 

uśmiechała   się   do   mnie   jedna   z   hostess.   Możesz   mi   dać   pięścią 
w twarz, ale naprawdę nie powiem Ci, czy kiedyś w ogóle z nią roz-
mawiałem. Miałem wrażenie, że ją znam. Bardziej jednak prawdo-
podobne   jest,   że   widziałem   ją   pierwszy   raz   w   życiu,   a   jej   uroczy 
uśmiech serwowany był po prostu każdej przechodzącej osobie.

Mój znajomy, który jest przedstawicielem handlowym, ciągle 

mi powtarza, że w jego branży nie liczy się, co sprzedajesz, ale najwa-
żniejsze abyś umiał sprzedać siebie. I de facto z hostessami i hostami 
jest podobnie. Krótka spódniczka, piękne, długie nogi potrafią wpu-
ścić niejednego klienta w maliny. Uroczy uśmiech, chwila rozmowy, 

Copyright by Wydawnictwo 

Złote Myśli

 

Arkadiusz Podlaski

background image

ŚWIADOME ZAKUPY – Arkadiusz Podlaski

 3.3. Uśmiechnięte roboty

str. 

39

malutki poczęstunek i klient pozornie nie ma już wyjścia. Nowa mar-
garyna o cudownych właściwościach dołączy do listy zakupów.

Ludzie, którzy nie potrafią odmawiać, omijają hostessy i ho-

stów   z   daleka.   Gdy   stałem   na   promocji,   często   człowiek   o   takim 
usposobieniu   widział   mnie   już   z   daleka   i   zawczasu   wybierał   inną 
alejkę, aby tylko na mnie nie wpaść. Jeżeli zdarzyło się, że taka osoba 
trafiła na mnie przez przypadek, to miałem zdecydowanie większe 
szanse, że włoży polecany przeze mnie produkt do koszyka. Człowiek 
jest z reguły konsekwentny i raczej jak już włoży coś do wózka, to 
najczęściej dojedzie z tym do samych kas. W psychologii nazywane 
jest to zasadą konsekwencji. Jeśli człowiek zdecyduje się już na za-
kup, to zazwyczaj trwa przy swojej decyzji i uważa ją za słuszną. Do-
biera   sobie   wszelkie   możliwe   argumenty,   aby   potwierdzić,   że   do-
konał odpowiedniego wyboru. Czasem jednak klienci wykładają nie-
chciany produkt kilka alejek dalej na inną półkę, gdyż wcześniej bali 
się zwyczajnie odmówić. Bywa też, że o swojej nieracjonalności prze-
konają   się   dopiero   w   domu.   Wtedy   najczęściej   jest   już   za   późno 
i trzeba się pogodzić z nieudanym zakupem.

Jak prowadzony jest dialog z klientem?

Dialog   z   klientem   można   prowadzić   na   wiele   różnych   spo-

sobów.   Jedną   z   podstawowych   technik   jest   wypytanie   się   klienta, 
jakie ma potrzeby i kierowanie dalszej rozmowy w taki sposób, aby 
poczuł, że dany produkt zaspokoi je wszystkie. Gdybym chciał przed-
stawić wszystkie techniki, musiałbym napisać kolejną książkę na ten 
temat. Zobaczmy zatem tylko jeden przykład. Dialog między hostes-
są a klientem może wyglądać mniej więcej tak:

- Dzień dobry, czy chciałby Pan otrzymać darmowe ostrza do swojej 
golarki?

Copyright by Wydawnictwo 

Złote Myśli

 

Arkadiusz Podlaski

background image

ŚWIADOME ZAKUPY – Arkadiusz Podlaski

 3.3. Uśmiechnięte roboty

str. 

40

- Nie, ja korzystam z jednorazowych golarek…

-   Rozumiem,   że   korzysta   Pan   z   golarek   jednorazowych,   ale   czy 
chciałby   Pan   wydawać   mniej   i   zaoszczędzić   pieniądze   na   kupnie 
golarek?

- Oczywiście, że tak.

- Wobec tego mam dla Pana specjalną ofertę. Od dzisiaj będzie Pan 
mógł   golić   się   szybciej,   dokładniej   i   za   niewiarygodnie   małe 
pieniądze. Tylko dzisiaj dostępna jest w promocji elektryczna golarka 
XXX wyposażona w rewolucyjny i opatentowany system, który spra-
wia, że ostrza automatycznie dopasowują się do kształtu twarzy. Gło-
wice są na ruchomym zawieszeniu i zapewniają niesamowitą precy-
zję   golenia.   Pańska   żona   będzie   zachwycona.   Kupując   tę   golarkę 
dzisiaj,   zaoszczędzi   pan   50   zł.   Dodatkowo   dostanie   Pan   komplet 
ostrzy gratis…

Podsumowując.   Najpierw   miłe   przywitanie.   Hostessa   zadaje 

tendencyjne   pytanie   w   stylu:   „Czy   chciałby   pan   zaoszczędzić…?” 
Każdy klient na tak postawione pytanie zawsze odpowie – „TAK”. 
Oficjalna deklaracja prowadzi do tego, że klient bardziej zaangażo-
wany jest w rozmowę i uważne słucha prezenterki. Następnie klienta 
zasypuje się  wszystkimi  korzyściami, które  można  osiągnąć  dzięki 
stosowaniu   tej   golarki.   Przez   jego   umysł   przebiega   mnóstwo   ob-
razów. Powołanie się na kogoś z rodziny, w tym wypadku żonę, jesz-
cze   bardziej   potęguje   w   nim   emocje.   Człowiek   będąc   w   takim 
emocjonalnym stanie, jest o wiele bardziej podatny na sugestie i ła-
twiej   nim   manipulować.   Tym   samym   z   każdą   sekundą   klientowi 
będzie coraz trudniej odmówić uroczej hostessie.

Copyright by Wydawnictwo 

Złote Myśli

 

Arkadiusz Podlaski

background image

ŚWIADOME ZAKUPY – Arkadiusz Podlaski

 3.3. Uśmiechnięte roboty

str. 

41

Specjaliści i doradcy?

Znajdujący się w sklepie sprzedawcy, konsultanci, hosty i ho-

stessy   powinni   posiadać   odpowiednią   wiedzę,   aby   móc   doradzać 
klientom. Niestety nie zawsze tak jest. Hosty i hostessy zmieniają 
swoją specjalizację po kilka razy w miesiącu. Raz są specjalistami 
z zakresu   sprzętu   AGD,   dzień   później   doradzają,   jaki   proszek   jest 
najlepszy, a przy  następnej okazji służą radą, gdy  mamy problem 
z wyborem pieluszek dla dziecka. Często zdarza się tak, że sprzedaw-
cy polecają produkty, o których nie mają zielonego pojęcia. Mimo 
wszystko   są   na   tyle   przekonujący,   że   potrafią   znacząco   zwiększyć 
sprzedaż prezentowanego produktu.

Też kiedyś stałem się takim pseudospecjalistą. Z dnia na dzień 

otrzymałem etykietkę konsultanta znanej firmy, produkującej sprzęt 
RTV i AGD. Generalnie miałem promować wszystkie produkty tej 
firmy ze szczególnym zwróceniem uwagi na te objęte promocją. Nie 
przeszedłem   żadnego   szkolenia,  nie   dostałem  żadnych  materiałów 
informacyjnych. I jak tu poradzić coś klientom? Podczas mojego po-
bytu w hali hipermarketu po prostu czytałem informacje znajdujące 
się na opakowaniach produktów. Na podstawie tego, co przeczyta-
łem, zapraszałem przechodzące osoby do zapoznania się z produk-
tem. Klienci często zadawali szczegółowe pytania. Najczęściej odsyła-
łem ich wtedy do informacji, żeby nie mówić im rzeczy wyssanych 
z palca.   Niektórzy   konsultanci   nie   zwracają   jednak   na   to   uwagi 
i często   mówią,   co   myślą,   a   to   nie   zawsze   pokrywa   się   z   prawdą. 
Wówczas klienci są wprowadzani w błąd. 

Nie tylko hosty i hostessy

Gdzie mama zabierze swoje ukochane dziecko, aby pokazać mu 

św. Mikołaja? Oczywiście, że do hipermarketu. Uśmiechnięte roboty 

Copyright by Wydawnictwo 

Złote Myśli

 

Arkadiusz Podlaski

background image

ŚWIADOME ZAKUPY – Arkadiusz Podlaski

 3.3. Uśmiechnięte roboty

str. 

42

to nie tylko hosty i hostessy. W grudniu, w okresie świąt zobaczymy 
uśmiechniętego   św.   Mikołaja.   W   Dniu   Dziecka   dojrzeć   można 
uśmiechniętego Kubusia Puchatka i jego uśmiechniętych przyjaciół. 
Bajkowe stworki mają zachęcić nas, abyśmy wzięli ze sobą swoje po-
ciechy i wybrali się do hipermarketu na rodzinne zakupy.

Promocyjne absurdy

Znajomi opowiadali mi kiedyś o tym, jak promowali produkt, 

którego nie można było w ogóle kupić w hipermarkecie. Niemożliwe? 
A jednak! Dostali kilka próbek i częstowali przechodzące osoby. Gdy 
ktoś   chciał   kupić   produkt,   dochodziło   do   absurdalnej   sytuacji, 
w której klient musiał zadowolić się zjedzonym kawałeczkiem.

Często   zdarza   się   też   tak,   że   hostessy   reklamują   produkt, 

mówiąc   wszystkim   klientom,   że   jest   on   przeceniony.   Tymczasem 
cena prezentowanego produktu utrzymuje się od dawna bez zmian. 
Uważajmy zatem na tego typu posunięcia, które z pewnością nie są 
fair w stosunku do klientów.

Łyk zdrowego rozsądku

Jeżeli polubiłeś sprzedawcę i darzysz go sympatią, to jest wiel-

ce prawdopodobne, że za chwilę Twój koszyk wzbogaci się o kolejny 
produkt.   Mówiąc   metaforycznie   -   kupujesz   sprzedawcę,   a   nie 
produkt. Dlatego tym bardziej przyda Ci się odrobina trzeźwego my-
ślenia. Nie daj się wyprowadzić w błąd, przez uroczo uśmiechające 
się hostessy. Dla nich jesteś tylko kolejnym klientem. Twój zakup na-
tomiast zostanie odnotowany jako kreska w ich podręcznym notesi-
ku. Nie traktujmy jednak źle podchodzących do nas hostess i hostów. 
Na tym polega ich praca, więc starają się ją wykonywać jak najlepiej. 
Czasem jeden niesforny klient potrafi zepsuć humor na cały dzień 

Copyright by Wydawnictwo 

Złote Myśli

 

Arkadiusz Podlaski

background image

ŚWIADOME ZAKUPY – Arkadiusz Podlaski

 3.3. Uśmiechnięte roboty

str. 

43

i zabrać   motywację   do   pracy.   Odczułem   to   niejednokrotnie   na 
własnej   skórze.   Tak   więc   na   uśmiech   odpowiadajmy   uśmiechem 
i pamiętajmy, że nie musimy niczego kupować. Wystarczy grzecznie 
podziękować i odmówić.

Copyright by Wydawnictwo 

Złote Myśli

 

Arkadiusz Podlaski

background image

ŚWIADOME ZAKUPY – Arkadiusz Podlaski

 3.4. Zabawy z cenami

str. 

44

 3.4. Zabawy z cenami

Hipermarkety dokonują różnych manewrów z cenami. Wszak 

jest to najważniejsza sfera konkurowania z innymi sklepami. Klient 
przeglądając   gazetki   reklamowe,   jest   gotów   wybrać   właśnie   ten 
hipermarket,   w   którym   znajdzie   najniższe   ceny.   Niestety   pojęcie 
„niskich cen” istnieje bardzo często tylko w świadomości konsumen-
tów.   Specjaliści   od   marketingu   wykorzystują   naszą   percepcję   po-
strzegania   w   taki   sposób,   że   często   nasze   wyobrażenie   na   temat 
danego hipermarketu zupełnie nie zgadza się ze stanem faktycznym.

Hipermarkety prześcigają się w wymyślaniu haseł i sloganów 

reklamowych świadczących rzekomo o tym, że u nich jest najtaniej. 
Oto kilka przykładów:

1. Zbijamy ceny zawodowo.

2. Lepiej i taniej.

3. Wszystko i tanio.

4. Świat niskich cen.

5. Niż cenowy.

6. Zawsze tanio.

To  tylko  niektóre  slogany wielkich sieci handlowych.   Takich 

haseł jest o wiele więcej. Wszystkie mają pomóc w osiągnięciu jedne-

Copyright by Wydawnictwo 

Złote Myśli

 

Arkadiusz Podlaski

background image

ŚWIADOME ZAKUPY – Arkadiusz Podlaski

 3.4. Zabawy z cenami

str. 

45

go   celu.   Wysyłają   do   konsumenta   jednoznaczny   komunikat,   typu: 
„Chodź do nas! U nas kupisz najtaniej i zaoszczędzisz pieniądze!”.

Cenowy bałagan

Zważywszy   na   ilość   produktów   oraz   ilość   organizowanych 

promocji cenowych, hipermarkety same gubią się w swoich cenach. 
Często pod produktami nie ma ceny lub jest zupełnie inna, wprowa-
dzając tym samym klienta w błąd. Musimy na własną rękę sprawdzić 
w czytniku kodów kreskowych, ile dany towar kosztuje. Czasem zda-
rza się, że czytnik nie działa, a jedyną możliwością, aby dowiedzieć 
się ile dana rzecz kosztuje, jest przejście przez kasy.

Kiedyś   byłem   odpowiedzialny   za   wykładanie   na   półki   ba-

toników. Musiałem je wykładać zarówno na półki w dziale spożyw-
czym   jak   i   przy   wszystkich   kasach.   I   tu   zazwyczaj   pojawiały   się 
absurdy.  Batonik  wzięty   z  działu  spożywczego  miał  bowiem   kosz-
tować 1,19 zł, natomiast wzięty przy kasach tylko 0,99 zł. W istocie 
był to ten sam batonik. Zamieszczone ceny wskazywały jednak, że 
batonik kosztuje drożej bądź taniej w zależności od tego, skąd go 
weźmiemy. Oczywiście tak naprawdę cena była tylko jedna. Klient, 
który zdecydował się na batonika przy kasie, zamiast 0,99 zł – płacił 
1,19 zł. Skąd ten błąd? Otóż po zakończonej promocji na batonika 
pracownicy   hipermarketu   zapomnieli   zmienić   ceny   przy   kasach. 
A może zrobili to celowo? Przecież jest to zysk aż 20 gr na jednym 
batoniku.   Licząc,   że   sklep   sprzeda   100   sztuk   dziennie,   powstanie 
suma równa 20 zł. Przez miesiąc będzie to już 600 zł. W sam raz na 
wynagrodzenie dla kasjera ;-). A gdyby sklep wykonał ten chwyt na 
dziesięciu takich produktach? To przez miesiąc zarobiłby dodatkowo 
6000 zł. Z małych 20 gr zrobiła się suma 6000 zł. Magia? Nie! To 
czysta matematyka.

Copyright by Wydawnictwo 

Złote Myśli

 

Arkadiusz Podlaski

background image

ŚWIADOME ZAKUPY – Arkadiusz Podlaski

 3.4. Zabawy z cenami

str. 

46

Warto też zwrócić uwagę na to jak eksponowane są ceny. Za-

uważyłem, że w jednym z hipermarketów przy produktach promocyj-
nych podają wielkimi cyferkami cenę pierwszej raty za produkt, na-
tomiast   całkowita   cena   nakreślona   jest   dużo   mniejszą   czcionką. 
W takiej sytuacji pierwsza rzuca się w oczy wielkość raty za produkt. 
Gdy stałem na promocji, ludzie często myśleli, że jest to całkowita 
cena produktu. Słychać było z kilku metrów głos klienta: „Zobacz, lo-
kówka za 12 zł!” Gdy podchodzili bliżej, najczęściej odchodzili sfru-
strowani. Wyobrażasz sobie, co czuje klient, gdy dowie się, że za-
miast 12 zł ma zapłacić 120 zł? Na pewno nic dobrego i nie dziwię się, 
że pomimo obniżki cenowej lokówki produkt ten cieszył się tak sła-
bym zainteresowaniem. Dlatego też, moim zdaniem, technika eks-
ponowania w taki sposób pierwszej raty za produkt to jedna z bar-
dziej nieudanych pułapek zastawionych na klientów.

Jak obniżka ceny wpływa na klientów?

Obniżka   ceny   jest   bardzo   silnym   bodźcem   zwiększającym 

sprzedaż przecenianego produktu. Najczęściej obniżki cen można za-
obserwować właśnie w hipermarketach.

Kiedyś   roznosiłem   gazetki   reklamowe   z   hipermarketów. 

W każdy   czwartek,   w   drzwiach   swojego   mieszkania   witał   mnie 
starszy pan. Często mówił:

- Co dzisiaj tak późno?
albo
- Nareszcie! Cały dzień czekałem. Już myślałem, że nie przyjdziesz.

Nie muszę chyba mówić, że ten starszy pan każdego czwartku 

planował swoje zakupy, wyszukując z ulotki najtańsze, przecenione 
produkty. Przypomina mi się też inna zabawna sytuacja. Skuteczność 

Copyright by Wydawnictwo 

Złote Myśli

 

Arkadiusz Podlaski

background image

ŚWIADOME ZAKUPY – Arkadiusz Podlaski

 3.4. Zabawy z cenami

str. 

47

działania obniżki cen uwidoczni się tu w całej okazałości. Otóż do 
hipermarketu przyszło małżeństwo w wieku 40-50 lat. Nawiązał się 
między nimi taki oto dialog:

Pan: Zobacz! Keczup! Promocja!
Pani: Przecież wczoraj kupiłam keczup.
Pan: Ale patrz! Promocja! 99 groszy!
Pani: Wczoraj kupiłam. Nie potrzebujemy keczupu.
Pan: Oj tam…

Po czym mężczyzna włożył dwie buteleczki keczupu do koszyka.

Ci ludzie pomimo tego, że nie potrzebowali keczupu – zwyczaj-

nie go kupili. I to nie jeden, a dwa. Śmiej się, śmiej, któregoś dnia 
wracam do domu, otwieram lodówkę, patrzę, a tam cztery keczupy. 
Pozostało mi spytać się mamy, w którym to hipermarkecie była taka 
cudowna promocja :-)

Oczywiście   kupowanie   na   zapas   niektórych   produktów   ma 

sens,   jeżeli   zdążymy   je   w   odpowiednim   czasie   spożytkować.   Naj-
częściej   jednak   przecenione   produkty   cechują   się   krótszym   ter-
minem ważności. To samo tyczy się produktów, do których dają coś 
gratis. Tam też należy zwrócić uwagę na to, czy aby produkt nie prze-
terminuje się w naszej lodówce.

Fikcyjne promocje

Wszelkiego   rodzaju   promocje,   upusty   i   zniżki   są   uwielbiane 

przez klientów. Dla nich liczy się to, ile mogą zaoszczędzić lub zyskać 
na danej promocji. Czy potrafisz przejść obojętnie obok produktu, na 
którym widnieje napis „50% taniej”? Coś, co wcześniej kosztowało 
100 zł, możemy kupić za 50 zł. Niesamowita okazja, nieprawdaż? Ale 

Copyright by Wydawnictwo 

Złote Myśli

 

Arkadiusz Podlaski

background image

ŚWIADOME ZAKUPY – Arkadiusz Podlaski

 3.4. Zabawy z cenami

str. 

48

czy na pewno? Hipermarkety wiedzą, jak ludzie reagują na tego typu 
obniżki   cen   i   skrzętnie   to   wykorzystują,   posuwając   się   do   oszu-
kańczych praktyk.

Kiedyś   na   magazyn   trafiła   nowa   herbatka   dla   dzieci   firmy, 

którą się zajmowałem. Ponieważ była to zupełna nowość, hipermar-
ket postanowił to wykorzystać. Reklama herbatki oczywiście znalazła 
się w gazetce reklamowej, a w niej przekreślona cena 16,99 zł i obok 
nowa 10,99 zł. Obniżka ponad 30%? Nie, cena 10,99 zł była taka 
sama zarówno w tygodniu promocyjnym jak i później. Okazało się, że 
cena 16,99 zł to tylko wymysł hipermarketu, który chciał zwiększyć 
sprzedaż herbatki i oczywiście na tym zarobić.

Ekonomia   jasno   tłumaczy,   że   jeśli   cena   danego   produktu 

rośnie, to popyt (zapotrzebowanie) na ten produkt maleje. To logicz-
ne, że im wyższa cena, tym ludzie mniej kupują. Hipermarkety po-
trafią jednak i taką zasadę złamać. Wystarczy przecież zrobić tak, że 
towar, który kosztował 10 zł, teraz będzie można kupić za 15 zł (obok 
napisać przekreśloną cenę 20 zł) i już sprzedaż wzrasta dzięki fikcyj-
nej   obniżce   ceny.   Osobiście   nie   udało   mi   się   zaobserwować,   żeby 
któryś z hipermarketów w tak bezczelny sposób oszukiwał klientów, 
ale jeden z pracowników opowiadał mi kiedyś o podobnej sytuacji.

Zresztą taką promocję można by przeprowadzić w ciekawszy 

sposób, gdzie nikt się nie połapie, że coś tu nie gra. Wyobraź sobie, 
że płaszcz kosztuje 100 zł. Hipermarket postanawia podnieść cenę do 
300 zł. Po dwóch tygodniach obniża ją na 150 zł, by hucznie oznaj-
mić, że obniżka ceny to aż 50%. Rzeczywista cena jest o 50 zł wyższa 
niż na początku, a mimo to ludzie są zadowoleni, ponieważ w ich 
przeświadczeniu korzystają z 50% obniżki.

Copyright by Wydawnictwo 

Złote Myśli

 

Arkadiusz Podlaski

background image

ŚWIADOME ZAKUPY – Arkadiusz Podlaski

 3.4. Zabawy z cenami

str. 

49

Swoją drogą kupiłem dziś w hipermarkecie zupkę chińską za 15 

gr.   To   kolejna   cenowa   ciekawostka,   której   należałoby   się   dobrze 
przyjrzeć. Jakie są koszty produkcji takiej zupki? Czy aby nie więcej 
niż 15 gr? Bo moim zdaniem ten hipermarket sprzedaje zupkę za 
kwotę mniejszą niż wynoszą koszty jej wyprodukowania. Termin wa-
żności nie budzi podejrzeń, bo kończy się dopiero za pół roku. Trud-
no mi jednoznacznie stwierdzić, co może być przyczyną tak dużej ob-
niżki. Jutro ją zjem i się przekonam. Mam nadzieję, że nie podupad-
nę na zdrowiu :-)

Łyk zdrowego rozsądku

Hipermarkety   starają   się   wykreować   swój   wizerunek,   nie-

wyobrażalnie tanich sklepów, gdzie konsument zawsze może zaosz-
czędzić swoje pieniądze. W istocie tam wcale nie musi być najtaniej. 
Wiele różnych rzeczy możemy kupić po niższych cenach w mniej-
szych sklepikach. Trudno jednak spamiętać ceny wszystkich intere-
sujących   nas   produktów   i   ciągle   porównywać   z   konkurencyjnymi 
sklepami. Jeśli hipermarket straci na sprzedaży jakiegoś towaru, to 
nadrobi   sobie   innym,   który   kupimy   niejako   przy   okazji   –   nie 
wiedząc, że jest on znacznie droższy niż w innych sklepach.

Zgodnie z prawem cena obowiązująca to ta, która jest umiesz-

czona na półce pod danym produktem. Jeśli na półce nie ma ceny, to 
pamiętaj,   że   zawsze   możesz   ją   sprawdzić   w   czytniku   kodów   kre-
skowych.   W   przypadku   gdy   cena   przy   kasie   jest   wyższa   niż   na 
półkach, hipermarket ma obowiązek zwrócić klientom różnicę w ce-
nie. Twoja w tym głowa, aby to wykryć. Jeśli nie będziesz sprawdzał 
cen przy skanowaniu produktów, to możliwe, że zostaniesz oszukany 
na drobną  bądź większą sumkę. Możesz też przejrzeć paragon  na 
spokojnie w domowym zaciszu. Ewentualne nieścisłości zgłoś przy 
następnej wizycie w hipermarkecie.

Copyright by Wydawnictwo 

Złote Myśli

 

Arkadiusz Podlaski

background image

ŚWIADOME ZAKUPY – Arkadiusz Podlaski

 3.5. Programy lojalnościowe

str. 

50

 3.5. Programy lojalnościowe

Zdobywanie i utrzymywanie klientów to jedne z podstawowych 

zadań każdej firmy. Według różnych badań szacuje się, że koszt zdo-
bycia nowego klienta jest od 5 do 10 razy wyższy niż utrzymanie do-
tychczasowego klienta. Dlatego też hipermarkety przeznaczają duże 
środki na budowanie silnych więzi z klientem. Służą do tego tzw. 
programy lojalnościowe. Lojalni klienci wydają więcej pieniędzy, a to 
oznacza większe zyski dla sklepu. 

Organizowanie   takich   akcji   opłaca   się   przede   wszystkim   ich 

twórcom, bo klienci bardzo często mają z tego naprawdę niewiele. 
Oczywiście wszystko zależy od zasad uczestnictwa. Przejrzałem jed-
nak   kilka   regulaminów   programów   lojalnościowych   wybranych 
hipermarketów i moje wnioski są takie, że w większości przypadków 
klientowi nie opłaca się uczestnictwo w takiej akcji, ponieważ zysk 
jest znikomy.

Uczestnictwo   w   programach   lojalnościowych   jest   darmowe 

(wymaga się tylko podania swoich danych osobowych). Klient po za-
pisaniu się do programu zazwyczaj ma za zadanie zgromadzić jak 
największą liczbę punktów na specjalnej karcie. Za każdą wydaną 
sumę   pieniędzy   (określoną   w   regulaminie)   klient   otrzymuje   od-
powiednią ilość punktów. Po uzbieraniu wyznaczonej ilości punktów 
można wymienić je na nagrody bądź bony towarowe.

Zauważyłem,   że   mało  który   klient   sprawdza,   jaką   faktycznie 

wartość   niesie   uczestnictwo   w   danym   programie   lojalnościowym. 
Poza tym wiele osób nie rozumie dokładnie zasad programu. Ludzie 
po prostu wiedzą, że mają zbierać punkty, bo czekają na nich na-

Copyright by Wydawnictwo 

Złote Myśli

 

Arkadiusz Podlaski

background image

ŚWIADOME ZAKUPY – Arkadiusz Podlaski

 3.5. Programy lojalnościowe

str. 

51

grody.   Większość   osób   –   szczególnie   starszych   –   uparcie   zbiera 
punkty, aby zdobyć upragnioną nagrodę. Po pewnym czasie okazuje 
się, że może nie być tak łatwo. Przypatrzmy się jednemu z takich 
programów.

W   tabeli   poniżej   znajdują   się   cztery   odpowiednio   oznaczone 
kolumny:

NAGRODA – nagroda, którą dostaniemy po uzbieraniu odpowied-
niej liczby punktów;

CENA – szacunkowa cena sklepowa nagrody z kolumny pierwszej;

WYDANA KWOTA – kwota pieniędzy, jaką musisz wydać w hiper-
markecie, aby otrzymać nagrodę z kolumny pierwszej;

RABAT % - cena podzielona przez wydaną kwotę; 

Ostatnia   kolumna   pokazuje   nam,   jaką   wartość   otrzymaliśmy 
w stosunku do wydanych pieniędzy.

NAGRODA

CENA

WYD

ANA 

KWO

TA

RABAT %

Ptasie mleczko

9,95 zł

1040 

0,96 %

Bon towarowy o 

wartości 10 zł

10 zł

1120 

0,90 %

Copyright by Wydawnictwo 

Złote Myśli

 

Arkadiusz Podlaski

background image

ŚWIADOME ZAKUPY – Arkadiusz Podlaski

 3.5. Programy lojalnościowe

str. 

52

Motocykl 

(zabawka dla 

dzieci)

18,95 zł

2240 

0,85 %

Bon towarowy o 

wartości 20 zł

20 zł

2240 

0,90 %

Lalka Barbie

39,95 zł

4440 

0,90 %

Bon towarowy o 

wartości 50 zł

50 zł

5560 

0,90 %

Plecak

69,99 zł

7760 

0,90 %

Suszarka do 

włosów

89,95 zł

1000

0 zł

0,90 %

Maszynka do 

strzyżenia

99 zł

11000 

0,90 %

Bon towarowy o 

wartości 100 zł

100 zł

11120 

0,90 %

Aparat cyfrowy

400 zł

4432

0 zł

0,87 %

Powyższa   tabela   pokazuje,   ile   musimy   wydać   pieniędzy 

w hipermarkecie, aby dostać upragnioną nagrodę. Do tabeli dodałem 
czwartą kolumnę i nazwałem ją RABAT. Dlaczego? Już tłumaczę. Jak 
widzisz, wszystkie wartości w ostatniej kolumnie oscylują wokół 0,9 
% (w przybliżeniu 1 %). Oznacza to, że nie jest ważne, ile pieniędzy 
wydasz. Zawsze dostaniesz nagrodę, która warta jest około 1 % tego, 

Copyright by Wydawnictwo 

Złote Myśli

 

Arkadiusz Podlaski

background image

ŚWIADOME ZAKUPY – Arkadiusz Podlaski

 3.5. Programy lojalnościowe

str. 

53

co kupiłeś. Po prostu potraktuj tę nagrodę jako jednoprocentowy ra-
bat na swoje zakupy. To tak jakbyś wydał 10 zł i pani w kasie wręczy-
ła Ci 10 gr, wydasz 100 zł – pani kasjerka wręcza Ci 1 zł, wydasz 1000 
zł – pani kasjerka wręcza Ci 10 zł itd. 

Dla mnie 1% rabatu to śmieszny rabat. Jak rozdawałem karty 

do   jednego   z   podobnych   programów   lojalnościowych,   spotkałem 
klienta, który zaczął na mnie krzyczeć. Gdy zapytałem go, dlaczego 
tak zareagował i dlaczego nie chce karty, usłyszałem:

„Kiedyś też zbierałem punkty na stacji benzynowej. Tankowa-

łem dużo i zawsze jeździłem na tę stację, żeby przy okazji zbierać te 
punkty. No i jako nagrodę dostałem parasol za 15 zł. Gdybym tan-
kował na innej stacji, to za zaoszczędzone pieniądze mógłbym sobie 
nawet i 10 takich parasoli kupić!!! Ta pańska promocja to na pewno 
jest taka sama jak na tej stacji…”

Wcale się nie dziwię, że ten pan zareagował w taki sposób. Miał 

już bowiem okazję przekonać się, jak wspaniałe nagrody można wy-
grać za lojalne zakupy.

Pułapka – zbyt wysoki pułap?

Pamiętam, jak jeden z hipermarketów stworzył kiedyś program 

lojalnościowy, w którym za każde wydane 20 zł klient dostawał jeden 
punkt. Moja mama wracała z hipermarketu bardzo często z zaku-
pami, których w ogóle nie planowała. Ja natomiast dostawałem od 
mamy różne batoniki znacznie częściej niż zazwyczaj. Dlaczego? Co 
myśli klient, gdy ma świadomość, że za zakupy zapłaci 17 zł, a od 20 
zł otrzymałby coś gratis? Oczywiście dorzuci te 3 zł, weźmie, co jest 
pod   ręką   i   w   taki   to   sposób   lista   zakupów   się   wydłuża.   Możemy 

Copyright by Wydawnictwo 

Złote Myśli

 

Arkadiusz Podlaski

background image

ŚWIADOME ZAKUPY – Arkadiusz Podlaski

 3.5. Programy lojalnościowe

str. 

54

mówić wtedy, że to wszystko jest przecież potrzebne i nie zmarnuje 
się. Faktem jest jednak, że program lojalnościowy skłonił nas do za-
kupu produktów, których w ogóle na początku nie planowaliśmy i, co 
ważne, nie kupilibyśmy ich. Tego typu zakupy nazywa się zakupami 
impulsowymi. W następnym podrozdziale dowiesz się o tym zagad-
nieniu nieco więcej.

Łyk zdrowego rozsądku

Wszelkiego   rodzaju   programy   lojalnościowe   mają   w   założe-

niach pogłębiać więź między sprzedawcą (hipermarketem) a klien-
tem.   Nieświadomi   konsumenci   ochoczo   przystępują   do   tego   typu 
programów w nadziei, że ich zakupy zostaną przez kogoś docenione 
i nagrodzone. W rzeczywistości programy lojalnościowe mają służyć 
przede   wszystkim   ich   twórcom.   Mają   za   zadanie   zwiększać   zyski 
sklepu   ze   sprzedaży.   Poprzez   zapisanie   się   klienta   do   programu 
hipermarkety pozyskują jego dane osobowe. Później mogą odtworzyć 
profil każdego konsumenta, sprawdzić jak często robi zakupy, co ku-
puje   i   jakie   przeznacza   na   to   środki.   Niektóre   programy   lojalno-
ściowe   są   warte   uwagi   klienta.   Zanim   jednak   przystąpisz   do 
jakiegokolwiek programu, zastanów się, czy Ci się to w ogóle opłaca.

W   przedstawionym   wcześniej   przeze   mnie   przypadku,   gdzie 

klient zyskiwał od swoich zakupów zaledwie 1%, nie mamy za bardzo 
co   liczyć   na   wspaniałe   nagrody.   No   chyba,   że   zostawimy   w   tym 
sklepie kilkadziesiąt tysięcy złotych, to wygramy może jakiś odtwa-
rzacz mp3. Biedny na taki odtwarzacz nie uzbiera, a dla bogatego 
będzie to znikomy upominek.

Copyright by Wydawnictwo 

Złote Myśli

 

Arkadiusz Podlaski

background image

ŚWIADOME ZAKUPY – Arkadiusz Podlaski

 3.6. Kasy, kasjerki i kasjerzy

str. 

55

 3.6. Kasy, kasjerki i kasjerzy

Przestrzeń przed kasami to znakomite miejsce na tzw. zakupy 

impulsowe.   Są   to   zakupy   niekontrolowane,   których   po   prostu 
wcześniej nie planowaliśmy. Taki właśnie impuls może spowodować 
kolejka przy kasie. Sytuacja w hipermarkecie, kiedy zostaniemy ob-
służeni bez kolejki jest raczej rzadkością. Zazwyczaj podchodząc do 
kasy, stoi przed nami kilka osób. Gdzieś czytałem, że hipermarkety 
powstały po to, aby nie było kolejek. Oczywiście to nie jest prawdą. 
Hipermarkety starają się działać tak, aby zawsze były kolejki i stało 
w nich kilka osób. Klienci w oczekiwaniu na swoją kolej rozglądają 
się   i spoglądają   na   znajdujące   się   przy   kasach   produkty.   Bardzo 
często batonik, wafelek, guma do żucia lub jeszcze coś innego ląduje 
w naszym koszyku.

Przy kasach lokowane są produkty, których cena zazwyczaj nie 

przekracza 10 zł. Włożenie takiego produktu jest swego rodzaju uzu-
pełnieniem   naszych   zakupów.   Nie   zmieniają   się   w   jakiś   znaczący 
sposób   rozmiary   naszych   zakupów   ani   suma   pieniędzy,   jaką 
będziemy musieli zapłacić. Najczęściej przy kasach możemy znaleźć 
produkty bardzo popularne, o silnej marce lub z dużą marżą (narzu-
coną przez hipermarket). Takie działanie umożliwia hipermarketom 
zwiększanie swoich zysków. Prócz batoników, wafelków, gum i tym 
podobnych rzeczy możemy bardzo często kupić również lody i zimne 
napoje, które są przechowywane w małych lodówkach.

Nadchodzi wreszcie nasza kolej. Kasjerka pyta się, czy posiada-

my kartę do zbierania punktów, jednocześnie informując, że jeśli jej 
nie posiadamy, to możemy ją zaraz otrzymać zupełnie za darmo. Po 
chwili   rozpoczyna   się   skanowanie   produktów.   Często   na   towarze 

Copyright by Wydawnictwo 

Złote Myśli

 

Arkadiusz Podlaski

background image

ŚWIADOME ZAKUPY – Arkadiusz Podlaski

 3.6. Kasy, kasjerki i kasjerzy

str. 

56

pojawiają   się   nieczytelne   kody   kreskowe   lub   w   ogóle   ich   nie   ma. 
Wówczas będziemy musieli odstać dodatkowe kilka minut. Dobrze 
jest w tym czasie patrzeć na ręce kasjerki i wyświetlające się na czyt-
niku ceny. Nie zaszkodzi skontrolować, czy ceny zgadzają się z po-
danymi na półkach. W razie rozbieżności najlepiej natychmiast in-
terweniować. W rozdziale: „Zabawy z cenami” dowiedziałeś się, że 
cenowe igraszki są w hipermarketach na porządku dziennym. Poza 
tym  czasem  dochodzi   do  podwójnego   skasowania   jednego   towaru 
lub na paragonie pojawiają się produkty, których w ogóle nie ku-
powaliśmy. 

Kasjerki i kasjerzy starają się być uprzejmi. Obowiązują ich od-

powiednie procedury, których muszą przestrzegać. Często hipermar-
ket wysyła tzw. tajniaków, którzy sprawdzają poziom obsługi klien-
tów.   Na   twarzach   kasjerek   widać   zmęczenie.   Moja   znajoma 
opowiadała mi kiedyś, że jak kładła się spać, to w jej uszach brzmiało 
charakterystyczne   pikanie,   które   słyszała   podczas   skanowania 
produktów.   Nic   dziwnego,   każdy   kasjer   słyszy   ten   dźwięk   kilka 
tysięcy   razy   dziennie.   Często   po   zapłaceniu   za   zakupy,   na   do 
widzenia słyszymy oschłe: „dziękuję i zapraszam ponownie”. Moim 
zdaniem każdy klient powinien dostać za darmo reklamówkę jedno-
razową. W większości hipermarketów można samemu sobie wziąć 
tyle, ile się potrzebuje, w niektórych jednak trzeba się o nie prosić 
kasjerki.

W Polsce zaczynają się pojawiać kasy samoobsługowe. Klient 

ma możliwość sam zeskanować wybrane przez siebie produkty. Za-
zwyczaj z takich kas mogą korzystać osoby, które kupują nie więcej 
jak pięć lub dziesięć artykułów.

Copyright by Wydawnictwo 

Złote Myśli

 

Arkadiusz Podlaski

background image

ŚWIADOME ZAKUPY – Arkadiusz Podlaski

 3.6. Kasy, kasjerki i kasjerzy

str. 

57

Łyk zdrowego rozsądku

Jeśli zależy Ci na tym, aby nie zostać oszukanym, warto patrzeć 

jakie ceny wyskakują na wyświetlaczu przy skanowaniu produktów. 
Drugim   sposobem   jest   przejrzenie   paragonu.   Możesz   to   zrobić 
w drodze   powrotnej   lub   w   domu.   Tyle   tylko,   że   z   wyjaśnieniem 
ewentualnych błędów będziesz musiał poczekać do następnej wizyty 
w   hipermarkecie.   Pamiętaj,   że   zawsze   możesz   zgłaszać   wszelkie 
problemy i niekomfortowe sytuacje, na które narazili Cię pracownicy 
hipermarketu. W razie jakichkolwiek niejasności udaj się do punktu 
informacyjnego.

Copyright by Wydawnictwo 

Złote Myśli

 

Arkadiusz Podlaski

background image

ŚWIADOME ZAKUPY – Arkadiusz Podlaski

 4. Psychologia klienta

str. 

58

 

 

4.

4.

 

 

Psychologia klienta

Psychologia klienta

„Opinie   ostatecznie   są   kształtowane   przez   uczucia,   nie   rozum.”

Herbert Spencer

Aby   skutecznie   bronić   się   przed   manipulacjami   ze   strony 

hipermarketów musisz poznać kilka podstawowych zasad z zakresu 
psychologii. Jedna z nich mówi, że swoje decyzje o zakupie podej-
mujemy przede wszystkim na bazie uczuć, a nie rozumu. Badania 
psychologów wykazują, że około 90% ludzi kupuje emocjonalnie. Za-
kupy czysto racjonalne wykonuje zaledwie 10% badanej populacji. 
Dlatego   też   hipermarkety   będą   na   różne   sposoby   starały   się   roz-
budzać w nas emocje do granic możliwości.

Copyright by Wydawnictwo 

Złote Myśli

 

Arkadiusz Podlaski

background image

ŚWIADOME ZAKUPY – Arkadiusz Podlaski

 4.1. Czeski sen

str. 

59

 4.1. Czeski sen

„Czeski sen” to tytuł filmu poświęconego wielkiej manipulacji 

jakiej   dokonali   na   społeczeństwie   Czech   dwaj   studenci   praskiej 
szkoły filmowej. Vít Klusák oraz Filip Remunda postanowili stworzyć 
hipermarket marzeń. Zaplanowali wszystko od początku. Wynajęli 
agencję reklamową do przeprowadzenia kampanii promocyjnej, po-
wstały   bilboardy,   spoty   telewizyjne   i   radiowe,   gazetki   reklamowe. 
Zostało   zaprojektowane   logo,   powstała   strona   internetowa 
i wszystkie   inne   tradycyjne   gadżety   promujące   hipermarket. 
Wszystko   przebiegało   zupełnie   normalnie   gdyby   nie   jeden   mały 
szkopuł. Hipermarket, który miał powstać to czysta fikcja! W rzeczy-
wistości powstała tylko przednia fasada sklepu, a właściwie to wiel-
kie rusztowanie z rozwieszoną płachtą.

W   dzień   planowanego   otwarcia   zgromadziło   się   na   placu 

mnóstwo ludzi, którzy przyszli zrobić zakupy w hipermarkecie swo-
ich marzeń. Niestety spotkało ich rozczarowanie. Całe to przedsięw-
zięcie   to   wielkie   oszustwo.   Dwaj   studenci   stworzyli   mistyfikację, 
która obnażyła dzisiejszy konsumpcyjny styl życia. Jak oglądałem ten 
film, przypomniał mi się moment z dzieciństwa, gdy miałem dwa-
naście lat i po raz pierwszy wchodziłem do hipermarketu. Sytuacja 
przedstawiona w filmie niewiele odbiegała od tej, w której brałem 
udział jako chłopiec.

Gorąco zachęcam Cię do obejrzenia tego filmu. Jest on bardzo 

dobrym uzupełnieniem tej książki. Zobaczysz w nim wiele interesu-
jących sytuacji i zdarzeń z zakresu psychologii oraz oddziaływania 
reklamy. W filmie pokazanych jest także kilka ciekawych ekspery-
mentów, m.in. badania tachistoskopem. Jest to przyrząd do pomiaru 

Copyright by Wydawnictwo 

Złote Myśli

 

Arkadiusz Podlaski

background image

ŚWIADOME ZAKUPY – Arkadiusz Podlaski

 4.1. Czeski sen

str. 

60

ruchu gałek ocznych. Badanej osobie przedstawiono gazetkę rekla-
mową   hipermarketu.   Kamery   połączone   z   komputerem   rejestrują 
obraz, który widzi osoba przeglądająca gazetkę. Dzięki temu ekspe-
rymentowi można sprawdzić, na jakie elementy gazetki klient zwraca 
swoją uwagę, a jakie nie robią na nim większego wrażenia.

W filmie występuje pewna pani, która tak podsumowała swoje 

zakupy: „Zawsze sobie powtarzam: nie wydaj dużo! Ale potem zoba-
czę coś w dobrej cenie i myślę sobie: może mi się przydać… może być 
z tego niezły sos. […] I kończę, wydając fortunę”. Problemy z kontro-
lą wydatków to nie tylko przypadłość tej pani. Taki mechanizm da się 
zaobserwować u wielu ludzi. Przejdź zatem do następnego podroz-
działu i poznaj podstawowe techniki wywierania wpływu.

Copyright by Wydawnictwo 

Złote Myśli

 

Arkadiusz Podlaski

background image

ŚWIADOME ZAKUPY – Arkadiusz Podlaski

 4.2. Reguła wzajemności

str. 

61

 4.2. Reguła wzajemności

Reguła wzajemności to jedna z najpopularniejszych reguł wy-

korzystywanych przez sprzedawców. Jej skuteczność można potwier-
dzić   niezliczonymi   przykładami.   Stosowana   jest   z   rewelacyjnym 
skutkiem od wielu lat.

W regule wzajemności chodzi o to, że jeśli ktoś zrobi coś dla 

Ciebie, to Ty będziesz chciał się odwdzięczyć tej osobie czymś podob-
nym. Obrazowo mówiąc:

1.Jeśli znajomy zaprosi Cię na swoje urodziny, to Ty będziesz czuł się 
zobligowany do tego, aby zaprosić tego znajomego na swoje urodzi-
ny.

2.Jeśli dostaniesz od niego prezent, to będziesz chciał odwzajemnić 
się swojemu darczyńcy prezentem o wartości podobnej, a często na-
wet większej.

Reguła   wzajemności   działa   równie   skutecznie   wobec   znajo-

mych jak i kompletnie obcych nam osób. Wykorzystując tę zasadę, 
pewien   dyrektor   hipermarketu   w   Indianie,   w   ciągu   jednego   dnia 
sprzedał 500 kg sera. Jak to zrobił? Otóż na środku sklepu ustawił 
stolik, na którym umieścił cały krąg sera. Klienci mogli za darmo od-
kroić   sobie   dowolny   kawałek   sera   i   sprawdzić   jak   smakuje. 
Większość   osób   w   ramach   podziękowania   za   poczęstunek, 
najzwyczajniej w świecie, kupiła ten ser.

Copyright by Wydawnictwo 

Złote Myśli

 

Arkadiusz Podlaski

background image

ŚWIADOME ZAKUPY – Arkadiusz Podlaski

 4.2. Reguła wzajemności

str. 

62

Widzisz zatem, jak wspaniale można wykorzystać regułę wza-

jemności do zwiększenia obrotów sklepu. Klient najczęściej nie jest 
świadomy zastawionej pułapki. Widząc, że może spróbować ser, pod-
chodzi do stoiska i smakuje. Po chwili stwierdza, że ser jest faktycz-
nie   dobry,   a   ponieważ   skorzystał   z   darmowego   poczęstunku 
– o wiele chętniej włoży ser do koszyka.

Najwięcej osób przychodzi do hipermarketu w weekendy. To 

właśnie w te dni możemy zaobserwować dużo stoisk, gdzie rozdawa-
ne są darmowe próbki produktów. W przypadku artykułów spożyw-
czych są to degustacje. Możemy za darmo napić się kawy, herbaty, 
przegryźć orzeszka i chipsy, a także posmakować kiełbaskę czy też 
kanapkę   z   nową   margaryną.   W   innych   działach   można   zobaczyć, 
specjalnie   dla   nas   przygotowane,   eksperymenty   na   pieluszkach, 
otrzymać darmowe próbki proszków do prania, szampon czy żel do 
włosów.   Fundamentem   skuteczności   tzw.   „darmowej   próbki”   jest 
właśnie reguła wzajemności. Chodzi o to, abyś wypróbował produkt. 
Jeśli   Ci   się   spodoba,   to   w   podziękowaniu   za   próbkę   kupisz   ten 
produkt po normalnej cenie.

Wiem  z   doświadczenia,  że   klient  prędzej   kupi   produkt,  jeśli 

przed ofertą sprzedaży zrobi się dla niego drobny uczynek lub wręczy 
mały   prezent.   Generalnie   większość   klientów   nastawiona   jest   na 
„NIE” i patrzy podejrzliwie w stronę sprzedawców, hostów i hostess. 
Można jednak takiego klienta doprowadzić do uległości poprzez wy-
wołanie w nim poczucia zobowiązania.

Można to zrobić na wiele różnych sposobów. Pewna pani kupi-

ła polecane przeze mnie szczoteczki do zębów, ponieważ wcześniej 
pomogłem   jej   znaleźć   odpowiedni   dział   w   hipermarkecie.   Inna 
z kolei pani kupiła polecaną suszarkę, ponieważ wcześniej specjalnie 
dla niej pobiegłem sprawdzić ceny kilku produktów. Większość czyt-

Copyright by Wydawnictwo 

Złote Myśli

 

Arkadiusz Podlaski

background image

ŚWIADOME ZAKUPY – Arkadiusz Podlaski

 4.2. Reguła wzajemności

str. 

63

ników cen wówczas nie działało. Pomogłem tej pani sprawdzić ceny, 
a po chwili zapytałem, czy może nie potrzebuje suszarki do włosów 
tworzonej w oparciu o najnowsze technologie. Było mi o wiele łatwiej 
skłonić tę klientkę do zakupu, ponieważ wcześniej zrobiłem dla niej 
drobną przysługę.

Łyk zdrowego rozsądku

Pamiętaj, że wzięcie darmowej próbki wcale nie obliguje Cię do 

kupna tegoż produktu. Owszem, wypróbuj produkt, ale nie kupuj go 
tylko dlatego, że ktoś Cię poczęstował, a Ty chcesz się jakoś za to od-
wdzięczyć. Takie myślenie jest zgubne i niezbyt dobre dla Twojego 
portfela.   Jeśli   nie   masz   zamiaru   niczego   kupować,   to   po   prostu 
grzecznie podziękuj i idź dalej. Być może teraz brzmi to dla Ciebie 
banalnie i myślisz sobie, że nigdy nie kupiłbyś produktu tylko dlate-
go,   że   ktoś   wcześniej   zrobił   dla   Ciebie   drobny   uczynek.   Sytuacje, 
z którymi miałem do czynienia, pokazują jednak zupełnie co innego. 
Reguła wzajemności to jedna  z najpotężniejszych reguł w handlu, 
którą wykorzystuje się z rewelacyjnym skutkiem.

Copyright by Wydawnictwo 

Złote Myśli

 

Arkadiusz Podlaski

background image

ŚWIADOME ZAKUPY – Arkadiusz Podlaski

 4.3. Społeczny dowód słuszności

str. 

64

 4.3. Społeczny dowód słuszności

Przed   chwilą   czytałeś   o   dyrektorze   hipermarketu   z   Indiany, 

który   dał   możliwość   posmakowania   sera   swoim   klientom.   Do   tak 
wielkiej sprzedaży sera przyczyniła się nie tylko reguła wzajemności. 
Swoją rolę odegrała również reguła społecznego dowodu słuszności. 
Zasada ta mówi nam, że to jak zachowuje się i jakie decyzje podej-
muje większość osób, ma istotny wpływ na naszą postawę. Załóżmy, 
że wchodzisz do hipermarketu – na środku widzisz tłum ludzi. Jesz-
cze nie wiesz, co tak naprawdę się tam dzieje, więc podchodzisz bli-
żej,   patrzysz   na   tych   wszystkich   ludzi,   którzy   częstują   się   serem 
i wkładają go do koszyka. Myślisz sobie: „Hmm… Dlaczego tu jest 
tyle ludzi? Ten ser musi faktycznie być dobry, skoro każdy go kupuje. 
Ja też spróbuję…”. Tak właśnie działa psychoza tłumu. Ta zasada ma 
szczególną moc, gdy nie jesteś pewny tego, co konkretnie masz ku-
pić. Wówczas szukasz jakiegoś potwierdzenia z zewnątrz, dowodu, że 
właśnie dany produkt jest odpowiedni dla Ciebie. Przecież taka masa 
ludzi nie może się mylić, prawda?

Któregoś dnia, gdy wykładałem w hipermarkecie towar, zauwa-

żyłem podobną sytuację. Kilkanaście metrów od wejścia do hiper-
marketu znajdował się duży kosz z ciuchami (głównie koszule, bluzy 
i swetry). Z początku ciuchy cieszyły się małym zainteresowaniem. 
Ludzie podchodzili, odchodzili. W pewnym momencie uzbierało się 
tam   około   dziesięciu   osób.   Następnie   obserwowałem   ludzi   wcho-
dzących do hipermarketu. Niemalże każda osoba pierwsze co robiła, 
to podchodziła  właśnie do  wielkiego kosza,  aby zobaczyć  cóż  tam 
takiego ciekawego jest. To działa jak kula śniegowa, która na począt-
ku jest malutka, zaczyna się toczyć i po chwili osiąga gigantyczne 
rozmiary. Tak samo jest z ludźmi, którzy podchodzą do kosza. Z po-

Copyright by Wydawnictwo 

Złote Myśli

 

Arkadiusz Podlaski

background image

ŚWIADOME ZAKUPY – Arkadiusz Podlaski

 4.3. Społeczny dowód słuszności

str. 

65

czątku jest ich mało, dochodzi kilka osób, a potem jest już tak jak 
z kulą śniegową. Każdy wchodzący klient od razu podąża tam, gdzie 
zgromadzony jest tłum ludzi. Skoro jest tam tyle osób, to przecież 
muszą dawać coś dobrego.

Zasada   społecznego   dowodu   słuszności   jest   często   wykorzy-

stywana w reklamach, gdzie słyszymy:

1. Zaufało nam już 10.000 osób.

2. Mamy już 5.000 zadowolonych klientów.

3. 5 milionów Polaków nie może się mylić.

Tego typu slogany przekazują nam informację, że z danej ofer-

ty skorzystało już tyle i tyle osób. Ma to uświadomić nam, że jest to 
oferta godna zaufania, ponieważ korzysta już z niej wiele zadowolo-
nych osób. A skoro korzysta z niej wiele osób, to musi być dobra.

Łyk zdrowego rozsądku

To, co robi tłum ludzi, jest najczęściej wskazówką, że my też 

powinniśmy   tak   postąpić.   Dlaczego?   Ponieważ   wszyscy   tak   robią. 
Społeczny dowód słuszności jest pewnym uproszczeniem i skrótem 
myślowym, który pozwala nam ograniczyć liczbę operacji w mózgu. 
Ktoś kiedyś jednak powiedział, że tam gdzie wszyscy myślą tak samo, 
nikt nie myśli zbyt wiele. I faktycznie - wyobraź sobie, że dowody 
słuszności   zostają   zafałszowane.   Jedna   osoba   wprowadza   w   błąd 
kilka innych. Za nimi podążają kolejne i tak zbiera się spora liczba 
naśladowców. Każda z osób w tłumie podejmuje zakupową decyzję 
pod wpływem emocji. Niekoniecznie to, co kupują wszyscy, musi być 
dobre dla Ciebie.

Copyright by Wydawnictwo 

Złote Myśli

 

Arkadiusz Podlaski

background image

ŚWIADOME ZAKUPY – Arkadiusz Podlaski

 4.4. Niedostępność

str. 

66

 4.4. Niedostępność

Czasem gdy jesteśmy w sklepie i zastanawiamy się nad kupnem 

jakiegoś produktu, zauważamy, że ktoś inny również jest nim zainte-
resowany. Jeśli bystry sprzedawca to zauważy wystarczy, że powie 
coś w stylu: „To już ostatni egzemplarz na sklepie”. Klienci czasem 
gotowi sobie wybić zęby, żeby tylko dostać ów produkt. Tak działa 
właśnie zasada niedostępności. Sprzedawcy chodzi o to, abyś podjął 
decyzję natychmiast. W Twojej głowie pojawia się myśl: „To niesa-
mowita okazja, za chwilę tego może już nie być”.

Klient   postrzega   produkt   o   ograniczonej   ilości   jako   bardziej 

wartościowy. Inny produkt o podobnych właściwościach, ale którego 
jest pod dostatkiem, nie wzbudzi już tak wielkiego zainteresowania. 
Pamiętasz naszą historię z serem? Wyobraź sobie, że wchodzisz do 
hipermarketu. Przyszedłeś m.in. po ser i widzisz, że ludzie chętnie go 
kupują i zaraz może go zabraknąć. Co robisz? Oczywiście starasz się 
jak najszybciej wziąć swój kawałek sera, ponieważ zaraz może się 
okazać, że wyjdziesz z pustymi rękami.  Widzisz zatem, że w jednej 
historii z serem działa jednocześnie wiele różnych reguł, które rządzą 
naszym umysłem. Jest to dosyć skomplikowany proces, dlatego tak 
łatwo ulegamy pokusie nie zdając sobie z tego sprawy.

Kiedyś   spodobał   mi   się   odtwarzacz   mp3,   którego   reklamę 

znalazłem   w   gazetce   jednego   z   hipermarketów.   Następnego   dnia 
szybko pojechałem go kupić, myśląc, że mogę go już nie dostać. Za-
sada niedostępności odebrała mi możliwość trzeźwej oceny sytuacji. 
Myślałem,   że   cały   zapas   odtwarzaczy   zostanie   natychmiast   wy-
przedany. Potem gdy widziałem, że odtwarzacz ciągle jest dostępny, 

Copyright by Wydawnictwo 

Złote Myśli

 

Arkadiusz Podlaski

background image

ŚWIADOME ZAKUPY – Arkadiusz Podlaski

 4.4. Niedostępność

str. 

67

a tydzień później był jeszcze tańszy – uzmysłowiłem sobie, że ten 
mp3 nie był tyle wart, jak wydawało mi się na początku.

Zasada niedostępności działa w wielu sytuacjach naszego co-

dziennego życia. Na przykład gdy ktoś u mnie w domu bierze gazetę, 
ja też nagle w tym samym momencie chcę ją przeczytać, mimo iż 
miałem   wcześniej   na   to   kilka   godzin.   Gazeta   okazała   się   bardziej 
wartościowa wówczas, gdy stała się dla mnie niedostępna. Tak samo 
dziecko woli bawić się zabawkami swojego kolegi niż swoimi. Zabaw-
ki kolegi są dla niego atrakcyjniejsze, ponieważ są dla niego niedo-
stępne i korzystanie z nich nakłada pewne ograniczenia.

Istotą tych wszystkich sytuacji jest właśnie reguła niedostępno-

ści.   Jest   takie   powiedzenie,   że   zakazany   owoc   smakuje   najlepiej. 
Parafrazując to stwierdzenie w odniesieniu do zakupów, można po-
wiedzieć, że to, czego nie możemy mieć - podoba nam się najbar-
dziej.

A oto slogany hipermarketów, które mają za zadanie wzbudzić 

w Tobie uczucie pożądania właśnie ze względu na regułę niedostęp-
ności:

1. Oferta ważna do wyczerpania zapasów.

2. Oferta ważna jeszcze tylko trzy dni.

3. Liczba komputerów ograniczona.

4. Tylko dzisiaj dostaniesz lodówkę za pół ceny.

Jak   widzisz   reguła   niedostępności   może   dotyczyć   nie   tylko 

ograniczonej   ilości   dóbr,   ale   także   ograniczeń   czasowych.   Słowa, 
takie jak: „tylko dzisiaj”, „do jutra”, mają uświadomić nam, że musi-

Copyright by Wydawnictwo 

Złote Myśli

 

Arkadiusz Podlaski

background image

ŚWIADOME ZAKUPY – Arkadiusz Podlaski

 4.4. Niedostępność

str. 

68

my jak najszybciej podjąć decyzję, bo już wkrótce oferta przestanie 
być aktualna.

Łyk zdrowego rozsądku

Gdy wręczałem ludziom karty stałego klienta (program lojalno-

ściowy),   wykorzystywałem   wszystkie   wymienione   w   tym   rozdziale 
zasady. Najpierw rozbudzałem emocje klienta, rysując w jego umyśle 
wspaniałą wizję nagród, które można wygrać. Karta była rozdawana 
za darmo, więc klient w ramach podziękowania podawał swoje dane 
osobowe   (reguła   wzajemności).   Nadmieniałem,   że   ludzie   bardzo 
chętnie zakładają sobie takie karty i są bardzo zadowoleni (społeczny 
dowód   słuszności).   Mówiłem,   że   stoimy   tylko   do   końca   tygodnia, 
później akcja promocyjna się kończy (zasada niedostępności). Tak 
naprawdę   nie   trzeba   znać   tych   reguł,   żeby   je   wykorzystywać.   Nie 
wszyscy pracownicy są przeszkoleni w tym temacie, a mimo to bar-
dzo   skutecznie   wykorzystują   te   zasady.   Kilka   godzin   stania   i   roz-
mowy z klientami pozwala na wyciągnięcie pewnych wniosków i zro-
zumienie co na nich działa, a co nie. Dlatego tak ważne jest, abyś 
świadomie mógł odróżnić pewne manipulacje, które mają skłonić Cię 
do podjęcia decyzji niezgodnej z Twoim, dobrze rozumianym, intere-
sem.   Warto   zastanowić   się   jakie   są   racjonalne   „za”   i   racjonalne 
„przeciw” podjęciu właśnie tej decyzji.

Copyright by Wydawnictwo 

Złote Myśli

 

Arkadiusz Podlaski

background image

ŚWIADOME ZAKUPY – Arkadiusz Podlaski

 4.5. Efekt aureoli

str. 

69

 4.5. Efekt aureoli

Efekt aureoli to tendencja do postrzegania danej osoby w spo-

sób pozytywny lub negatywny w zależności od tego, jakie wrażenie 
wywrze na nas pojedyncza cecha tej osoby. Chodzi głównie o pierw-
sze wrażenie, jakie wywołuje na nas druga osoba. Taki efekt może 
spowodować   np.   hostessa,   która   nakłania   nas   do   kupna   jakiegoś 
produktu.   Na   podstawie   jej   pięknego   wyglądu   jesteśmy   skłonni 
sądzić, że jest ona również inteligentna, wyuczona i na pewno wie, co 
mówi. Jesteśmy nawet skłonni przenieść jej urodę na atrakcyjność 
oferty, którą prezentuje.

Czy  zastanawiałeś się,  dlaczego piękne  kobiety   są tak  często 

przedstawiane w różnego typu reklamach? Młoda, seksowna kobieta 
ma wzbudzać u mężczyzn pożądanie, które następnie przerzuci na 
produkt,   który   owa   kobieta   prezentuje.   Atrakcyjność   kobiety   jest 
kojarzona z atrakcyjnością produktu. Tworzy się pewna aureola, czyli 
urok, który rzucany jest na klienta.

Aby się przed tym obronić najlepiej po prostu przestać fanta-

zjować   i   zejść   na   ziemię.   Emocje   w  takich  przypadkach  nie   służą 
niczemu dobremu. Gdy zobaczysz jeszcze raz reklamę lub hostessę, 
która próbuje Cię nakłonić do kupna, zastanów się, jak widziałbyś 
ten produkt, gdyby tej pani w ogóle nie było.

Copyright by Wydawnictwo 

Złote Myśli

 

Arkadiusz Podlaski

background image

ŚWIADOME ZAKUPY – Arkadiusz Podlaski

 4.6. Cena a faktyczna wartość produktu

str. 

70

 4.6. Cena a faktyczna wartość produktu

Kiedyś   na   uczelni   podczas   ćwiczeń   z   marketingu   mój 

wykładowca zapytał:

- Czym jest cena?

Na sali odezwał się jeden z moich kolegów:

- Cena świadczy o wartości produktu.

Na co wykładowca odpowiedział:

- Nie! Zapamiętajcie to.  Z marketingowego punktu widzenia cena 
nigdy nie będzie odzwierciedleniem wartości produktu.

Słowa wykładowcy były dla mnie jasne i oczywiste. Zresztą sam 

raczej nigdy bym nie określił definicji ceny jako wartość czy jakość 
produktu. Niby oczywiste, a jednak sytuacja wydaje się mniej oczy-
wista, gdy stoimy przed wyborem dokonania zakupu.

Wyobraź sobie taką sytuację. Wybrałeś się do hipermarketu po 

wino o smaku wiśniowym. Masz do wyboru trzy rodzaje, a ich ceny 
kształtują się następująco: 9.99 zł, 14.99 zł oraz 19.99 zł. Załóżmy, że 
nie jesteś smakoszem i nie znasz się na winach. Na jakiej podstawie 
określisz, które wino jest najlepsze? Oczywiście pierwsza myśl, jaka 
się pojawia, to: drogie wino = dobre wino, tanie wino = jabol.

Większość   osób,   w   sytuacji   gdy   nie   ma   doświadczenia   lub 

sprawdzonych informacji na temat danego produktu, ocenia jakość 
na podstawie jego ceny. Sytuacja ta daje pole do popisu sprzedaw-
com.   Mogą   oni   wykorzystać   nasze   mechaniczne   myślenie   i   naj-

Copyright by Wydawnictwo 

Złote Myśli

 

Arkadiusz Podlaski

background image

ŚWIADOME ZAKUPY – Arkadiusz Podlaski

 4.6. Cena a faktyczna wartość produktu

str. 

71

częściej po prostu to robią. W ten sposób gorsze wino może być lep-
sze wtedy, gdy będzie droższe.

Przytoczę jeszcze jedną historię ze studiów. Mój kumpel kupił 

raz w hipermarkecie czekoladę dla drugiego kumpla. Gdy ten zjadł 
pierwszy kawałek mówi:

- Mmm, ale dobra. Co to za czekolada?

- Najtańsza z hipermarketu.

- Eee, ale jakaś taka kwaśna.

Widzimy tu przykład oceny jakości czekolady na podstawie jej 

ceny.   Gdyby   mój   znajomy   nie   dowiedział   się,   że   zjadł   najtańszą 
czekoladę,   prawdopodobnie   uważałby,   że   konsumuje   czekoladę 
z wyższej   półki.   Dowiedziawszy   się   jednak   o   cenie,   natychmiast 
czekolada wydała mu się kwaśna :-)

Na podsumowanie jeszcze jeden przypadek, z którym się spo-

tkałem.   Otóż   pewna   osoba   kupiła   dosyć   drogą   wodę   mineralną. 
Byłem bardzo zdumiony, gdy usłyszałem, co ta osoba myśli na temat 
swojego zakupu. Oto w skrócie jej tok myślenia.

Kupiłem droższą wodę, a więc na pewno jest ona lepsza od 

tych tańszych. Na etykietce znajduje się wizerunek dziecka, a to 
znaczy,   że  woda  zalecana  jest  do  spożycia   również  przez  dzieci. 
A to z kolei świadczy, iż woda ta jest niezwykle czysta i zdrowa.

To niewiarygodne, że ludzie są w stanie wyciągnąć tak daleko 

idące wnioski na podstawie tak niewielu informacji. To, że producent 
umieści na etykiecie wizerunek dziecka, nie znaczy przecież, że woda 
jest bardziej czysta i klarowna od innych. Porównałem jeszcze skład-

Copyright by Wydawnictwo 

Złote Myśli

 

Arkadiusz Podlaski

background image

ŚWIADOME ZAKUPY – Arkadiusz Podlaski

 4.6. Cena a faktyczna wartość produktu

str. 

72

niki, kationy, aniony itp. Zakupiona woda nie wyróżniała się niczym 
szczególnym na tle pozostałych.

Łyk zdrowego rozsądku

Życie   zmusza   nas   do   upraszczania   pewnych   procesów.   For-

mułowanie uogólnień pozwala nam ograniczyć liczbę operacji myślo-
wych.   Zapamiętaj   jednak,   że   takie   uogólnienia,   jak: 
„wysoka cena = wysoka jakość”, „niska cena = niska jakość” nie mają 
zastosowania we współczesnym świecie. Teoretycznie może tak być, 
ale   w   praktyce   wygląda   to   bardzo   różnie.   Możesz   kupić   swojemu 
dziecku zabawkę za 50 zł jak i za 100 zł. I uwierz mi, droższa zabaw-
ka wcale nie musi być lepsza od tej tańszej.

Obalmy razem stereotyp pod tytułem: „wysoka cena = wysoka 

jakość”.   Jeżeli   chcesz   kupić   dobry   produkt,   to   nie   opieraj   swojej 
decyzji tylko i wyłącznie na cenie, bo możesz się bardzo rozczarować. 
Jeśli to jest ważny zakup, to najpierw porównaj parametry, skład-
niki, wagę i inne cechy tych produktów. Nie sugeruj się też wyglądem 
czy ładnym opakowaniem. Zazwyczaj nie ma to żadnego przełożenia 
na faktyczną wartość produktu.

Copyright by Wydawnictwo 

Złote Myśli

 

Arkadiusz Podlaski

background image

ŚWIADOME ZAKUPY – Arkadiusz Podlaski

 4.7. Magiczne słowa i slogany

str. 

73

 4.7. Magiczne słowa i slogany

Ludzie uwielbiają słowa typu: gratis, za darmo, darmowy, bez-

płatny, za free. Wówczas wiedzą, że mogą otrzymać coś dodatkowo 
bez konieczności płacenia za to. Specjaliści od marketingu doskonale 
o tym wiedzą, dlatego w hipermarketach często wykorzystywane są 
właśnie   te   słowa.   Stosowane   są   również   inne,   które   bazują   na 
ograniczeniach naszego umysłu i zaraz poznasz jeden z takich przy-
padków.

Jak działa słowo NIE na ludzki umysł?

Nasz rozum składa się z dwóch części: świadomej i nieświado-

mej. Część świadoma odpowiada za interpretację złożonego języka. 
Natomiast   do   części   nieświadomej,   nazywanej   także   podświado-
mością, trafiają tylko proste sformułowania. Podświadomość nie ro-
zumie między innymi zaprzeczeń.

Żeby udowodnić to twierdzenie przeprowadzimy mały eksperyment. 
Chciałbym, abyś wykonał teraz trzy proste polecenia:

1. Nie myśl o czerwonym ferrari.
2. Nie myśl o swojej rodzinie.
3. Nie myśl, kto jest prezydentem Polski.

A teraz przyznaj się. O czym pomyślałeś, wykonując te polece-

nia? Zapewne pomyślałeś o czerwonym ferrari, o rodzinie i o prezy-
dencie Polski. Jeśli uważasz, że nie mam racji, to wykonaj jeszcze raz 
to ćwiczenie…

Copyright by Wydawnictwo 

Złote Myśli

 

Arkadiusz Podlaski

background image

ŚWIADOME ZAKUPY – Arkadiusz Podlaski

 4.7. Magiczne słowa i slogany

str. 

74

To jest dowód na to, że nasza podświadomość nie rozumie za-

przeczeń. Czy wiesz, dlaczego tak się dzieje? Przedstawię to na przy-
kładzie   pierwszego   polecenia:   “Nie   myśl   o   czerwonym   ferrari”. 
W momencie   gdy  przeczytałeś   to   zdanie,   Twój   umysł   natychmiast 
dobrał odpowiednią do niego reprezentację. Można powiedzieć, że 
Twój umysł zaczął przeszukiwać własną bazę danych (czyli wszystkie 
informacje jakie zdobyłeś na przestrzeni lat) i dobrał do poszczegól-
nych słów odpowiednią reprezentację w postaci obrazu. W tym wy-
padku jest to czerwone ferrari.

Wynika stąd prosty wniosek. W podświadomości powstaje ob-

raz czerwonego ferrari mimo użycia zaprzeczenia: “nie myśl”. Na-
stępnie umysł świadomy szuka sensu logicznego zdania, czyli stara 
się nie myśleć o tym, o czym już pomyślał. Jednym słowem - nie ma 
różnicy,   czy   powiesz:   “Myśl   o   czerwonym   ferrari”,   czy:   “Nie   myśl 
o czerwonym ferrari”. Wynik w obu przypadkach jest taki sam.

Bardzo skutecznie można wykorzystać słowo “NIE” w sprzeda-

ży. Wszak sprzedaż polega m.in. na tym, aby wywołać odpowiedni 
stan emocjonalny u klienta. Jeżeli sprzedawca doprowadzi  Cię do 
pożądanego emocjonalnego stanu, to będziesz bardziej podatny na 
sugestie. A jeżeli będziesz bardziej podatny na sugestie, to jest więk-
sza szansa, że nie wyjdziesz z hipermarketu z pustym koszykiem.

Słowo „NIE” w bardzo ciekawy sposób wykorzystali twórcy fil-

mu „Czeski sen”, a dokładniej agencja reklamowa, którą wynajęli. 
Główne   hasła   reklamowe,   jakie   wykorzystano   w   kampanii   dla 
nieistniejącego hipermarketu, były następujące:

1. Nie przychodź.

2. Nie śpiesz się.

Copyright by Wydawnictwo 

Złote Myśli

 

Arkadiusz Podlaski

background image

ŚWIADOME ZAKUPY – Arkadiusz Podlaski

 4.7. Magiczne słowa i slogany

str. 

75

3. Nie czekaj.

4. Nie pchaj się.

5. Nie niepokój się.

6. Nie przepłacaj.

Wcześniej   zostały   przeprowadzone   badania   na   kilkunastu 

klientach. Oto jaka była ich reakcja na te slogany:

SLOGAN

REAKCJA

Nie czekaj.

Pewnie, że poczekam. To zachęci mnie do 
czekania.

Nie przychodź.

Pewnie, że przyjdę.

Nie przychodź.

Więc co? Nie mogę przyjść?

Nie idź tam.

Zawsze   robię   to,   czego   nie   powinienem 
robić.

Oczywiście   nikt   nie   potraktował   tych   sloganów   poważnie. 

Wręcz przeciwnie, polecenie: „nie przychodź” jest w pewnym sensie 
sugestią,   aby  właśnie   przyjść.   Pozostałe  hasła  działają  w  podobny 
sposób.

Copyright by Wydawnictwo 

Złote Myśli

 

Arkadiusz Podlaski

background image

ŚWIADOME ZAKUPY – Arkadiusz Podlaski

 4.8. Dysonans podecyzyjny

str. 

76

 4.8. Dysonans podecyzyjny

Dysonans podecyzyjny jest to pewien stan napięcia psychiczne-

go, który pojawia się w chwilach podejmowania przez nas ważnych 
decyzji. Gdy wracamy z hipermarketu, zadajemy sobie pytania: „Czy 
kupienie tego telewizora to dobra inwestycja? A może lepiej było ku-
pić go w innym sklepie? Może za dużo pieniędzy wydałem na niego?” 
Te i szereg innych pytań pojawiają się właśnie po podjęciu jakiejś 
istotnej   decyzji.   Aby   zredukować   to   napięcie   i   niepewność   co   do 
słuszności decyzji człowiek stara się przekonać samego siebie, że po-
stąpił racjonalnie. Skupia swoją uwagę przede wszystkim na zaletach 
telewizora, nie dostrzegając lub minimalizując jego wady. Wszelkich 
minusów i negatywnych skutków podjętej decyzji stara się nie do-
strzegać.   Wszelkie   sygnały   z   zewnątrz,   które  miałyby  poświadczyć 
nieracjonalność jego decyzji, stara się ignorować lub, na wszystkie 
możliwe   sposoby,   negować.   Stara   się   również   przekonać   innych 
i skłonić do tego, aby pochwalili jego zakup. Człowiek w ten sposób 
udowodnia sobie, że podjął decyzję najlepszą z możliwych.

Co z tego wynika? Jeśli pod wpływem emocji kupisz jakiś nie-

potrzebny produkt, to potem zrobisz wszystko, aby przekonać same-
go siebie, że podjąłeś słuszną decyzję. Będziesz wymyślał niestworzo-
ne   argumenty,   żeby   tylko   udowodnić   własną   racjonalność.   I   choć 
prawdopodobnie w końcu utwierdzisz się w swoim przeświadczeniu, 
to często fakt jest taki, że kupiłeś coś, co nie do końca Ci się przyda.

Copyright by Wydawnictwo 

Złote Myśli

 

Arkadiusz Podlaski

background image

ŚWIADOME ZAKUPY – Arkadiusz Podlaski

 5. Podsumowanie

str. 

77

 

 

5.

5.

 

 

Podsumowanie

Podsumowanie

Z każdym rokiem przeznacza się coraz większe środki na rekla-

mę w różnych mass mediach. Mówią nam, że „pieniądze nam się na-
leżą i nie może być tak, że się o nie prosimy”. Ten cytat dotyczy ban-
ków i innych firm świadczących usługi kredytowe i pożyczkowe. Na-
sze pieniądze to łakomy kąsek nie tylko dla hipermarketów. Swoją 
dolę biorą także banki, od których pożyczamy pieniądze. Wszystko 
niestety trzeba spłacić z odpowiednią prowizją nałożoną przez firmę 
udzielającą pożyczki. Kupowanie mają ułatwić nam karty kredytowe. 
Przyjemniej   jest   nam   wydawać   pieniądze,   których   fizycznie   nie 
widzimy. O swojej dziurze w domowym budżecie przekonamy się do-
piero,   gdy   przyjdzie   do   nas   wyciąg   bankowy.   Dlatego   zanim 
weźmiesz kredyt, zastanów się, kto go będzie spłacał. Zdarzało się, że 
klient brał nawet kilka kredytów, aby sfinalizować swoje zakupowe 
fantazje.   Takie   zachowanie   może   Cię   doprowadzić   do   finansowej 
klęski.

W świecie, w którym człowiek codziennie atakowany jest przez 

wielkie   sieci   handlowe   coraz   łatwiej   o  popełnienie   błędu.  Narasta 
szum informacyjny i ciężko odróżnić informację prawdziwą od kłam-
stwa.   Przy   robieniu   zakupów   powinniśmy   kierować   się   przede 
wszystkim rozsądkiem. Kupuj tylko te produkty, które naprawdę po-
trzebujesz i są Ci niezbędne. Nikt nie jest w stanie zmusić Cię do 
kupna   czegokolwiek,   dopóki   Ty   na   to   nie   wyrazisz   zgody.   Tylko 
i wyłącznie od Ciebie zależy, czy kupisz coś, czy nie.

Jeżeli chcesz wyjść obronną ręką w starciu z hipermarketami, 

to   musisz   zacząć   podejmować   jeszcze   bardziej   świadome   decyzje. 
Zanim włożysz kolejny produkt do koszyka, zastanów się, czy fak-

Copyright by Wydawnictwo 

Złote Myśli

 

Arkadiusz Podlaski

background image

ŚWIADOME ZAKUPY – Arkadiusz Podlaski

 5. Podsumowanie

str. 

78

tycznie jest Ci to potrzebne. Po przeczytaniu tej książki masz już od-
powiednią wiedzę, aby podejmować bardziej racjonalne decyzje. Owe 
czary mary, które uprawiają hipermarkety, nie zadziałają na Ciebie, 
jeśli Ty – świadomy konsumencie - będziesz podejmował świadome 
decyzje. Bardzo serdecznie Ci tego życzę. Udanych zakupów :-)

Copyright by Wydawnictwo 

Złote Myśli

 

Arkadiusz Podlaski

background image

ŚWIADOME ZAKUPY – Arkadiusz Podlaski

 6. Słowniczek – przydatne pojęcia

str. 

79

 

 

6.

6.

 

 

Słowniczek – przydatne pojęcia

Słowniczek – przydatne pojęcia

Hipermarket – (hiper- + ang. market "rynek, targ" z łaciny mer-
catus "jarmark, targowisko")
 duży sklep, często ze względu na roz-
miary znajdujący się na obrzeżach miasta.

Hostessa  –  w hipermarketach zajmuje się bezpośrednim kontak-
tem   z   klientami.   Udziela   informacji   o   ofercie   produktowej   oraz 
promocjach danej firmy. Promuje wybrane produkty poprzez degu-
stacje, odpowiednią ekspozycję produktu itp.

Host – męski odpowiednik hostess.

Marketing  –   działalność   zmierzająca   do   zaspokojenia   potrzeb 
klientów przy jednoczesnej maksymalizacji zysków przedsiębiorstwa 
(hipermarketu).

Merchandiser  – osoba zajmująca się przede wszystkim wykłada-
niem towarów w hipermarketach. Do jego obowiązków należą rów-
nież:   dbanie   o   wizerunek   ekspozycji   towarowej,   sprawdzanie   po-
prawności cen oraz stanów magazynowych. W Polsce merchandiser 
potocznie nazywany jest również serwisantem.

Merchandising  –  (merchant   -   kupiec,   merchandiser   -   towar)
określenie zespołu działań promocyjnych występujących w miejscu 
sprzedaży towaru. Obejmuje opakowanie produktu, sposób prezen-
tacji   towarów,   rozdawanie   próbek,   konkursy,   degustacje   i demon-
strowanie zastosowania produktów.

Copyright by Wydawnictwo 

Złote Myśli

 

Arkadiusz Podlaski

background image

ŚWIADOME ZAKUPY – Arkadiusz Podlaski

 6. Słowniczek – przydatne pojęcia

str. 

80

Shopoholizm  – choroba objawiająca się tym, że nie możemy się 
oprzeć   pokusie   kupowania.   W   Polsce   można   spotkać   się   również 
z terminami „szopoholizm” lub „zakupoholizm”.

Copyright by Wydawnictwo 

Złote Myśli

 

Arkadiusz Podlaski

background image

ŚWIADOME ZAKUPY – Arkadiusz Podlaski

 7. Bibliografia

str. 

81

 

 

7.

7.

 

 

Bibliografia

Bibliografia

Książki:

Andrzej Kondej – „Polowanie na klienta” – SBK 2004

Robert   B.   Cialdini   –   „Wywieranie   wpływu   na   ludzi.   Teoria 
i praktyka.” – GWP 2001

Felietony:

Rafał Riedel – „Oni już wiedzą, co my kupimy” (artykuł z czasopisma 
„Wiedza i Życie”)

http://archiwum.wiz.pl/2000/00122600.asp

Elżbieta   Bielecka   –   „Chorzy   na   zakupy   –   zakupoholizm” 

http://swiatkonsumenta.pl/

Serwisy internetowe:

Hipermarkety - 

http://hipermarkety.republika.pl

Portal wiedzy Onet - 

http://portalwiedzy.onet.pl

Copyright by Wydawnictwo 

Złote Myśli

 

Arkadiusz Podlaski

background image

ŚWIADOME ZAKUPY – Arkadiusz Podlaski

 7. Bibliografia

str. 

82

Raporty:

Centrum   Badań   Opinii   Społecznej   –   „Opinie   o   hipermarketach. 
Komunikat z badań.”

http://www.cbos.pl/SPISKOM.POL/2000/K_143_00.PDF

Filmy:

Vít Klusák , Filip Remunda – „Czeski Sen” – 2004

Copyright by Wydawnictwo 

Złote Myśli

 

Arkadiusz Podlaski


Document Outline