background image

II. 13. ODMIANY POEZJI LINGWISTYCZNEJ;

Odmiany poezji lingwistycznej ogółem:
Poezja lingwistyczna w Polsce ukształtowała się na przełomie lat 50 i 60. Jej przedstawiciele to: Miron Białoszewski, 
Zbigniew Bieńkowski, Tymoteusz Karpowicz, Edward Balcerzan.
Postulaty:   zasadniczym   celem   poezji   lingwistycznej   jest   wypróbowanie   możliwości   języka   i   rozrachunek   z 
konwencjami mowy.
Podobne   koncepcje   wysuwała  awangarda  krakowska,   zasadnicza   różnica   polegała   jednak   na   tym,   że   awangarda 
traktowała   język   jako   narzędzie   komunikacji   budzące   zaufanie,   natomiast   dla   lingwistów   był   on 
podejrzany,niesprawny, utrudniający porozumienie. Poezja lingwistyczna bazuje na tym, co w języku zrutynizowane, 
bezwładne   –   tj.   frazeologizmami,   stałymi   połączeniami,   szablonami   stylistycznymi,próbuje   imitować   mechanizmy 
patologii   językowej   (przejęzyczenia,   zakłócenia   afatyczne),   dekonspiruje   pustkę   znaczeniową   języków 
zdoktrynalizowanych.
Operacjom   dokonywanym   na   języku   towarzyszy   moment   ludyczny;   zabawa   słowami,   dowcip   czysto   językowy, 
parodystycznie przedrzeźnianie skostniałych sposobów mówienia.
W latach 70. założenia lingwistów reinterpretowała poezja  Nowej  Fali  (1968-1976 ). Wyraźnie ukierunkowała się 
wtedy   krytyczna   postawa   wobec   języka   widoczna   w   sprzeciwie   wobec   jego   nadużyć   w   mowach   publicznych 
występujących w środkach masowego przekazu.
Program  ideowo  - artystyczny opowiadał  się za literaturą  prawdomównie  utrwalającą  doświadczenia  człowieka  w 
warunkach totalitarnych zniewoleń i zagrożeń, także poprzez formy liryki obywatelskiej i moralistycznej.
Krytykowano:   socparnasizm,   schematy   współczesnej   poetom   kultury   masowej,   konwencje   mowy   oficjalnej   i 
alienacyjne konwencje życia społecznego, nowomowę, półprawdy. 
Demaskowano   język   obsługującego   życie   publiczne,   pełen   stylistycznych   szablonów   i   utartych   formuł,   chwytów 
perswazyjnych, znaczeniowych przeinaczeń. 
Przedstawiciele:
Stanisław Barańczak, Adam Zagajewski, Ryszard Krynicki, Julian Kornhauser, Jerzy Kronhold, Stanisław Stabro.
Neolingwizm i poezja neolingwistyczna swój początek wzięła w 2002 roku w Warszawie, kiedy grupa ogłosiła swój 
manifest. Przedstawiciele: Marcin Cecko, Maria Cyranowicz, Michał Kasprzak, Jarosław Lipszyc, Joanna Mueller 

Charakterystyka poszczególnych podgrup:

POEZJA LINGWISTYCZNA POKOLENIA 1957
J. Sławiński w artykule Próba porządkowania doświadczeń pisze: o trzech głównych nurtach poezji lingwistycznej w 
wydaniu jej twórców - Bieńkowskiego, Białoszewskiego i Karpowicza. Dla wymienionych poetów język jest głównym 
układem odniesienia dla twórczości poetyckiej, ale i odwrotnie – poezja stanowi układ sprawdzeń dla języka. Przybosia 
mówił, że „poezja jest permanentnym rewizjonizmem językowym”, Eliota, że jest ona przypomnieniem tego, co w 
danym języku nieprzetłumaczalne. Te dwie koncepcje wyznaczają główne pole eksploracji wymienionych poetów. Dla 
wymienionych wyżej lingwistów język nie jest narzędziem, przy pomocy którego opracowuje się jakąś inną, istniejącą 
poza nim rzeczywistość. Sam jest rzeczywistością, zasadniczym stanem skupienia świata, który poezja bada, demaskuje 
czy uwzniośla.

Twórcy:
Miron Białoszewski
 – ur. 1922 w Warszawie, maturę zdawał na tajnych kompletach, studiował polonistykę na tajnym 
UW, niestety jej nie kończąc. Brał czynny udział w Powstaniu Warszawskim. Po zakończeniu powstania wywieziono 
go do Niemiec, ale uciekł i powrócił do Polski. Debiutował w 1955 jako poeta, w 1970 wydał Pamiętnik z Powstania 
Warszawskiego
. Należał do pokolenia Współczesności.
Tomy poetyckieObroty rzeczy (1956), Rachunek zachciankowy (1959), Mylne wzruszenia (1961), Było i było (1965). 
potem ponownie powrócił do poezji wydając:  Wiersze (1976), Poezje wybrane (1976), Odczepić się (1978), Wiersze 
wybrane i dobrane
 (1980), Trzydzieści lat wierszy (1982) , Oho (1985).

Zbigniew Bieńkowski  – ur. 1913 w Warszawie, studiował prawo i romanistykę na UW, potem na Sorbonie. Dużo 
podróżował, dzięki znajomość z Janem Brzękowskim poznał francuską awangardę, co miało wpływ na jego poezję. Był 
żołnierzem AK, podobnie jak Białoszewski brał udział w Powstaniu Warszawskim. 
Tomy poetyckie:  Kryształy cienia (1938), Sprawa wyobraźni (1945), Trzy poematy (1959), Liryki i poematy (1975), 
Poezje wybrane (1979).

Tymoteusz Karpowicz – ur. 1921 koło Wilna, studiował polonistykę na Uniwersytecie Wrocławskim. Brał udział w 
ruchu oporu podczas wojny, po ogłoszeniu socrealizmu w literaturze w 1949 r. przestał publikować. W roku 1973 
wyemigrował do USA. Uznany został za czołowego twórcę poezji lingwistycznej i ostatniego wielkiego modernistę.
Poezje:  Żywe wymiary  (1948),  Gorzkie źródła  (1957),  Kamienna muzyka  (1958),  Znaki równania  (1960),  W imię 

1

background image

znaczenia (1962), Trudny las (1964), Wiersze wybrane (1969), Odwrócone światło (1972), Słoje zadrzewne, (1999). 

Edward Balcerzan – nie był rówieśnikiem ww, urodził się w 1937 roku, mieszkał w Szczecinie, studiował polonistykę 
na UAM w Poznaniu.
Debiutował jako poeta w 1955 roku. Wydał tylko 4 tomu poetyckie, bardziej znany jest jako wybitny krytyk literacki.
Poezje:  Morze, pergamin i ty, (1960),  Podwójne interlinie  (1964),  Granica na moment. Wiersze, przekłady, pastisze 
(1969), Późny wiek. Poezje  (1972).

NOWA   FALA   1968-1993.   ANTOLOGIA   POEZJI.   WIERSZE   I   KOMENTARZE.   WYBRAŁ,   UŁOŻYŁ   I 
SKOMENTOWAŁ T. NYCZEK. 
Przedstawiciele   późniejszej   Nowa   Fala,   zwanej   też   Pokoleniem   68,   Pokoleniem   70   albo   poetami   kontestacji, 
debiutować zaczęli w prasie w okolicach 1965. pochodzili z różnorakich środowisk i z pozoru niewiele ich łączyło.
W 970-71 roku zaczęto mówić o „nowym ruchu”, wtedy powstały owe określenia na opisywane pokolenie poetyckie.
Julian Kornhauser mówi o podwójnym debiucie grupy: I to debiut realny poszczególnych jej członków, II – debiut 
symboliczny - wspólny, po wyklarowaniu się wspólnoty ideowo - artystycznej.
Odbiorcy określili grupę mianem pokolenia. Ale ona sama była rozdarta wewnętrznie i wiele w niej sporów czysto 
periodycznych.   Niektórzy   członkowie   zwracali   uwagę   na   10-   letnią   rozpiętość   wieku   jej   twórców,   inni   za 
doświadczenie   pokoleniowe   brali   Marzec   68,   inni   Grudzień   70,   jeszcze   inni   rozróżniali   „podformacje”   grupy   i 
dookreślali jej nazwy, stąd ich mnogość.
Nycz, autor wstępu, Nową Falę rozumie jako pojęcie węższe od Pokolenia 68, określającą grupę nie bazującą na 
żadnym  programie, a raczej  grupę sytuacyjną  (ośrodkiem myśli  Nowofalowej  była krakowska grupa „Teraz” oraz 
pismo „Student” wokół króych Nowofalowcy skrystalizowali się w latach 1971-72). potem dołączyli poznaniacy – 
Barańczak, Krynicki, oraz warszawianie – Karasek, Markiewicz, także twórcy z Łodzi i Wrocławia.
Niejasność i nieostrość programowa brała się stąd, że nie był  to ruch tylko literacki, ani artystyczny ideotwórczy. 
Wystąpienia   Nowofalowców   –   poetów,   malarzy,   publicystów,   muzyków,aktorów,   filmowców   zawsze   dotyczyły 
pogranicza sztuki i życia.
Wystąpienia krytyczne i programowe:
- Stanisław Barańczak, Nieufni i zadufani. Romantyzm i klasycyzm w nowej poezji lat sześćdziesiątych, 1971. 
- Julian Kornhauser, Adam Zagajewski, Świat nie przedstawiony, Kraków 1974. 
- Stanisław Piskor, Włodzimierz Paźniewski, Tadeusz Sławek, Andrzej Szuba, Spór o poezję, 1977. 
- Manifest Krzysztofa Karaska „poezja jest bagnetem wbitym w brzuch swojego czasu. (…) Słowa wychodzą same na 
ulicę, atakują nieledwie wdzierają się do wnętrza domów” - [w:] Przez otwory strzelnicze ust.
Sukces twórczości Nowej Fali przypisywany jest trafieniu w rytm historii oraz rytm konwencji. Zmiana pokolenia na 
młode niosła zmiany w patrzeniu na politykę  i właśnie historię ogółem, a bunt młodych spotkał się z ogromnym  
poparciem  nie tylko  w kraju, ale i wśród zbuntowanej  młodzieży innych  narodów. Rytm  konwencji  kazał  szukać 
skrajnych   modeli   awangardowych.   W   odwiecznej   sprzeczności   słowo   czy  rzecz   młodzi   twardo   stanęli   po  stronie 
rzeczy,   czyli   –   świata   (programowe   wystąpienie:   „Realizm   nienaiwny”).   Bunt   przeciwko   zafałszowaniu,   postulat 
nagości i metaforycznej, i dosłownej w teatrze, realistyczne i mądre, nienaiwne spojrzenie na otaczającą rzeczywistość.

POETYKA – nowa poetyka nowofalowa nie istniała, nie stworzono jej, obok siebie zawsze płynęły wtedy różne nurty; 
poezja   lingwistyczna   Barańczaka   i   Krynickiego,   indywidualne   losy   Lipskiej   i   Wojaczka,   tradycja   retoryczno   - 
historiozoficzna w wykonaniu Stabro, Karaska.
Najciekawsze dokonania przyniosła jednak poezja szukająca własnego języka, oddającego świat w „nowy” sposób, 
szukającego prawdy o rzeczy. To co wspólne dla twórców NF odwołanie do „realizmu”, komunikatywności, idiomu 
konwersacyjnego raczej niż konwencjonalnego, nasycenie poezji życiem codziennym.
Światopogląd Nowej Fali nie był mile widziany przez władze PRL., kłopoty zaczęły się w połowie lat 70., kiedy kilku 
jej członków dołączyło do tworzącej się właśnie opozycji politycznej. Skonsolidowało to pozostałych członków grupy, 
przyspieszyło odejście pozostałych. Po uzyskaniu przez Polskę wolności grupa systematycznie wygasała.
Z jej twórców po rozpadzie grupy nadal regularnie tworzył Zagajewski, a Barańczak oprócz okazjonalnych zbiorów 
poezji zajął się działalnością translatorską.

Antologia   poezji   obejmuje   poetów,   których   debiut   przypadł   na   lata   1965-68,   których   wspólnym   przeżyciem 
pokoleniowym był Marzec 68 lub Grudzień 70, którzy czuli się członkami ruchu, a ich język poetycki wpisywał się w 
ogólną poetykę NF. Na prawach specjalnych w Antologii goszczą w pewien sposób związani z ruchem Rafał Wojaczek 
i Ewa Lipska. Antologia ułożona jest w bloki problemowe:
1. autobiografizm; echa minionej wojny i obecny komunizm:
- „czyściliśmy broń i słuchaliśmy pokojowych przemówień” A. Zagajewski, Dwudziestoletni żołnierze
- „Wojna dwudziestoletnia” to literacki kryptonim Marca 68 - „czas z przetrąconym kręgosłupem” S. Stabro.
- „moje ciało (...) żyje konsumuje wygłasza sądy tańczy / w każdej chwili mogąc przyjąć postawę zasadniczą / Żołnierz 

2

background image

którym jest strzela do mnie” - Z. Jaskuła
-   „czy   tylko   sobie   mam   wydawać   rozkazy   pilnować   /   własnych   kłamstw   czy   mogę   komuś   się   zawierzyć”   -   J. 
Kornhauser
-   Solidarność  i  samotność  –   tytuł   zbioru   esejów   Zagajewskiego   z   1968   r.   ma   symboliczny   sens,   a   kwestie 
wspólnotowości i osobności, wędrówek, ucieczek i emigracji stale wracają w poezji nowofalowców.
- „Zawsze byliśmy podzieleni. Ludzkość, narody, poczekalnie”, „Jestem sam, ale nie samotny. / Wędrowiec, który nie 
wędruje” - A. Zagajewski, Wędrowiec.
2. „Określona epoka” i wydarzenia Marca 68, komunizm wojeny:
- minipoemat Warszawianka Karaska, opisujący atmosferę tamtych dni łącznie z topografią (Politechnika Warszawska i 
tamtejsze wiece, Pomnik Mickiewicza na Krakowskim Przedmieściu i tamtejsze pochodu studentów), bohater – Cezary 
Baryka (jak z Przedwiośnia) to oficer kierujący akcją pacyfikacyjną. Poemat mówi o cyklicznym losie polskich zrywów 
(także poprzez tytuł powstania listopadowego), buntów politycznych i społecznych.
-   opis   rzeczywistości   realnego   socjalizmu   –   zobowiązanie   etyczne   polegało   na   dokumentacyjnym   mówieniu   o 
wszystkim, co widać, co istnieje w potocznym doświadczeniu.
-  Jak zobaczysz tłum, wracaj szybko do domu  - J. Kornhausera, wiersz pełen aluzji i języka ezopowego, pełnego 
podtekstów.
- Barańczak mówi o „podwójności” tamtego świata i tamtego języka, wszystko to „braki, odrzuty, produkty zastępcze”.
- „jest taka chwila, kiedy stare słowa nie są już ważne, a nowych jeszcze nie ma” - A. Zagajewski.
3.  Fałszowanie historii i rzeczywistości:
- świadomość, że otaczająca rzeczywistość i podawana historia Polski to produkt gry władz PRL-owskich.
-   walka   z   komunizmem,   którego   symbolem   był   Stalin,   w   poezji   przełamuje   się   lęk   przed  
Władzą i jego osobą, często w nich figuruje, co przyczyniło się nowego kanonu pisania o antybohaterach – stylistyka 
pomniejszającej ironii.
- Zagajewski, Petit -  „Te wasze wielkie wydarzenia, / ciosy zadane znienacka, / zwycięskie bitwy, które / toczycie z 
własnymi braćmi (…) będą / malały, aż osiągną rozmiar / przypisu w petitach do wierszy Norwida”.
4. odniesienie do szarych ludzi:
-   komunistyczna   propaganda   ośmiesza   i   banalizuje   pojęcie   „szarego   człowieka”,   nowofalowcy   poświęcają   takim 
ludziom wiele uwagi ale i szukają nowego stylu, by dobrze ich ukazać i do nich trafić. Stosują: bezpośrednie zwroty, 
popularny, uliczny język pełen kolokwializmów, utożsamienie
- w dialogu z szarym człowiekiem najdalej zaszli Julian Kornhauser, maksymalnie współczujący, współrozumiejący, 
tom Zjadacze kartofli i tom Hurrraaa!, i Stanisław Stabro, zupełnie odmienny od Kornhausera, pełen gryzącej ironii, 
krytyki, złości na ideologię przetrwania za wszelką cenę. 
4. Żywi i martwi – tematyka śmierci
- powszechność śmierci w czasach komunizmu – śmierć tragiczna; śmierć za sprawę, śmierć zadana przez władzę (St. 
Pyjas), śmierć dziewczyny na Placu Niebiańskiego Pokoju w Chinach, anonimowa śmierć w bramie. Oprócz śmierci 
rzeczywistej, zawsze tragicznej, nowofalowcy opisywali też śmierć powtórną, w czyjejś pamięci.
- „ziarna przeznaczeń na zimowym niebie / śmierć mieszka w tobie i śmierć szuka ciebie” - S. Stabro
- „Tak wiele śmierci / w domu / podczas śniadania / przy lekturze porannej gazety” - K. Karasek
- „kiedy nas już urodzono martwych, mnie i moją siostrę / to powiedzieliśmy sobie, trudno, trzeba jakoś żyć” - J. 
Markiewicz
- „i w śmierci  będziemy żyli, / tylko inaczej, delikatnie i miękko, / rozpuszczeni w muzyce  (…) uwolnieni / od 
niekończących się rozmów o polityce (…) pragnienie doskonałości spełni się / jak od niechcenia” - A. Zagajewski.
5. W trumnach słów:
-  najdotkliwsze   doświadczenie  pokolenia   marca   68  jest   kłamstwo   słów;  ich  martwota,  bezradność.  Obsesja   słów, 
prawdy i kłamstwa była kluczowa dla wszystkich poetów Nowej Fali. Jak bowiem powiedzieć prawdę w skażonym 
języku? Jak odkłamać potoczny, codzienny, informacyjny język polski?
- „słowa chrypią” - J. Markiewicz, „mamy dzisiaj język, co się przejęzycza”, „Więdną wiersze, powoli umierają poeci. 
Słowa na wiatr rzucone wędrują z ust do ust” - L. Szaruga
-  rozmazane   znaczenia,   medialny   bełkot,   cenzura,   niesuwerenność   mowy,   polityka   Wielkiego   Ucha   powodowała 
symboliczną   beznadziejność   porozumienia.   Warunkiem   porozumienia   był   więc   –   paradoksalnie   –   język   uników   i 
niedomówień.
- „Na inne głosy rozpiszą nasz śpiew (…) na inne gardła rozpiszą nasz lęk (…) na inne głosy rozpiszą nasz głos” - S. 
Stabro.
- „Jeśli przyjdzie mi wykrzyczeć” / Niech żyje Polska! - w jakim będę musiał czynić to języku?”R. Krynicki.
- tęsknota do słów jednoznacznych i poważnych, odpowiedzialnych i istotnych: „tyle słów a żadne nie kocha nie szaleje 
/ nie trafia w sedno ucieka przed celem” - J. Kornhauser.
6. Czym jest poezja?
- przeświadczenie, że w świecie i czasach w jakim nowofalowcom przyszło żyć, nie ma miejsca na poezję i dla poetów: 
„to nie poezja umarła / To umarł świat / W którym było miejsce na poezję” - Bierezin, „Myślę, że nikomu bardziej / nie 
są potrzebni dzisiaj / poeci / niż sędziom, / którym nikt w tej brutalnej epoce / nie może pomóc / w umyciu rąk” - 

3

background image

Moczulski, „Kraj który potrzebuje fabryk / nie potrzebuje poetów” i „a zatem zabijcie nas od razu / czytelnicy prasy 
codziennej / połykacze programów / i połykacze przemówień” - Stabro.
- poezja to swoista metonimia myśli, refleksji, kultury. Prawdy.
- „jesteś poetą, / żyjesz w świecie słów a nie uczynków, / ale czy rozróżniasz strony tego świata?” - Krynicki. Pytanie 
pokazuje wagę wyborów moralnych w rzeczywistości, dopiero potem w poezji.
- poezja ma być jak świat, który opisuje, nie może żyć w oderwaniu od niego, jest jak „brudny ręcznik hotelowy, / który 
przechodzi z rąk do rąk i pachnie / ciągle tym samym szarym mydłem” i „wiele dałbym za to, żeby / ten wiersz był 
pudełkiem / zapałek, odkrytą lampką / na biurku, kwitkiem z pralni” - Kornhauser
- poezja nowofalowców ucieka od retoryki, deklamacji, sztucznego piękna, upiększania i lakierowania. To robi władza. 
Poezja ma być bliska i potrzebna.
-  Świat   nie   przedstawiony  Kornhausera   i   Zagajewskiego   krytykuje   stare   pisarstwo,   pisarze   uciekają   od 
odpowiedzialności, stawiają na formę a nie treść i na estetykę a nie etykę.
7. Powiedz prawdę, do tego służysz – problem prawdy i kłamstwa
- nowofalowcy za cel  stawiali sobie trwanie w prawdzie rozumianej  jako odwrotność fałszu rozpowszechnianego 
systemu, ale eż starali się ośmielić ludzi do tego, by otwierali usta. Naturalnym prawem akcji i reakcji poezja zawsze 
odwracała wszystko, co mówiła władza. Czarne robiła białym, a białe czarnym.
- „żyjemy w określonej epoce, taka / jest, prawda, nieprawda, / i innej prawdy nie ma”, „Powiedz prawdę, do tego 
służysz”,   „Spójrzmy   prawdzie   w   oczy   (…)   potrąconego   przypadkowo   przechodnia   z   podniesionym   kołnierzem”, 
„Stańmy na wysokości oczu, jak napis kredą na murze” – Barańczak .
- „Poeto, nie daj się zwieść / pozorom. Naród pragnie usłyszeć / tylko to, co sam wymyślił. To / ma być jego prawda, a 
nie twoja”, „Chciałem tylko mówić prawdę / jedni mówili ze to kat odwagi drudzy / ze to za mało wreszcie przekonano 
mnie że to niebezpieczne” - Kornhauser
- „linia życia w twej dłoni urywa się nagle / Bądź spokojny Powiedz prawdę” -  Moczulski 
- „ nie wiem, czy znam prawdę, / wiem, że nie chce kłamać” - Krynicki
8. Ja i świat to jedno – miejsce człowieka w świecie:
-   postawa   świadka   epoki   w   późniejszej   poezji   przeradza   się   w   głębsze   relacje   pomiędzy   poetą-jednostką   a 
wszechświatem-kosmosem. Roztopienie w rzeczywistości, kulturze, w historii.
-  „Musisz być gotów, stać na czele / dnia, gwiazdę narodu wydać, wyciąć / pieśń z marszu (…) musisz być gotów, za 
cenę cenzury, / która śpi w myśli, wyszarp z niej kryształ, / czysty głos przyjaciół, uklęknij / przed portretem ulicy” - 
Kornhauser
- „Czuję jak przyrastam do ulicy, która idę” - Moczulski, „Jestem opustoszały jak wieś wypalona napalmem” - Szaruga, 
„Moje ciało było kretem” - Karasek.
9. Ojczyzna i słowa zakazane:
- słowo „ojczyzna”, „patriotyzm” i słowo „Polska” wypierane było przez władze z języka, ich sens był zmieniany, 
zawłaszczany propagandzie. Sprzeciwili się temu nowofalowcy, często wykorzystując te słowa
- „Doły z wapnem / są na miarę ojczyzny, na czyją miarę jest ojczyzna?” - Kornhauser
- „'Polsko, Polsko'. / Nic więcej? Dwa słowa / oddzielone przecinkiem / krzywdy i bólu”, ale „tak, zostałem w kraju. 
Różne są rodzaje miejsca / wygnania” - Krynicki.

4