msg 08 12 17

background image

Made by J0RD4N 1/6

WOLNY HANDEL A PROTEKCJONIZM /TRADYCYJNE ARGUMENTY NA RZECZ

PROTEKCJONIZMU

Argumenty słuszne w określonych warunkach

Słuszność nakładania ceł na importowane dobra uzasadnia się niekiedy możliwością

uzyskania w ten sposób poprawy relacji wymiennych danego kraju.

Uzyskanie tego typu poprawy możliwe jest tylko wówczas, gdy cło wprowadza kraj duży,

czyli kraj mający duży udział w globalnym popycie na dane dobro. Zmiany te mogą skłonić
eksporterów do obniżki cen, mającej na celu utrzymanie się na rynku mimo wprowadzenia ceł.

Politycy kraju dużego dysponują także narzędziem pozwalającym im optymalizować

korzyści z wprowadzenia cła. Jest nim cło optymalne, które uwzględnia z jednej strony korzyści z
poprawy relacji wymiennych, a z drugiej straty związane z wystąpieniem efektu protekcyjnego i
efektu konsumpcyjnego da. Wprowadzając do i odpowiednio nim manipulując, kraj duży odnosi
wymierne korzyści.

Tego typu korzyści różnią się od pozostałych korzyści z handlu międzynarodowego. Są one

uzyskiwane kosztem partnerów zagranicznych. Poprawie terms of trade kraju wprowadzającego cła
towarzyszy ich pogorszenie w innych grupach krajów.

Budzi to kilka zastrzeżeń.

1. Po pierwsze, jeżeli kraj dotknięty wprowadzeniem cła optymalnego jest również dostatecznie

duży, tzn. jeżeli przypada na niego odpowiednio duża część popytu na dobra eksportowane
kraju, który zastosował cło optymalne, to może on podjąć środki odwetowe.

2. Po drugie, przedstawione wyżej korzyści z wprowadzenia cła nie są osiągalne dla

zdecydowanej większości krajów, których popyt jest zbyt mały, aby mógł mieć wpływ na
poziom cen, a tym samym na ich terms of trade.

3. Po trzecie wreszcie, wprowadzenie ceł w imię uzyskania korzyści przez jeden kraj jest

posunięciem zakłócającym wolny handel, a tym samym hamującym specjalizację
międzynarodową i zmniejszającym w ten sposób dobrobyt całego świata.


Bardzo często wprowadzenie posunięć protekcjonistycznych tłumaczy się chęcią ochrony

przemysłu raczkującego.

W imię przyszłych korzyści opłaca się objąć czasową protekcją wybrany rodzaj

wytwórczości, który obecnie nie jest w stanie skutecznie konkurować z wytwórcami
zagranicznymi. Argumentujący w ten sposób przyznają co prawda, że na krótką metę tego rodzaju
polityka przynosi ogólnospołeczne straty, ale zostaną one zrównoważone przyszłymi korzyściami.

Taki argument budzi jednak pewne wątpliwości. Przede wszystkim brakuje racjonalnych

przesłanek wskazujących na to, że przemysł otoczony przez jakiś czas ochroną przed producentami
zagranicznymi zwiększy w tym okresie swoją zdolność konkurencyjną.

Po drugie, bardzo dużo trudności nastręcza sam wybór gałęzi czy branży przemysłu, która

ma być poddana szczególnej ochronie przed konkurencją zagraniczną. Dokonując takiego wyboru
państwo uznaje, że może podjąć tę decyzję trafniej, niż zrobiłby to rynek. Doświadczenie wskazuje
jednak, że państwu brakuje precyzyjnych kryteriów takiego wyboru.

Stosowanie środków polityki handlowej do ochrony niektórych gałęzi przemysłu ma długą

tradycję sięgającą XIX w. W Stanach Zjednoczonych i Niemczech argumentowano, że w
warunkach normalnej konkurencji rynkowej niektóre gałęzie przemysłu nie będą nigdy w stanie
osiągnąć poziomu reprezentowanego przez przemysł krąjów-pionierów uprzemysłowienia.

Najwięcej przykładów tego typu ochrony dostarcza przemysł samochodowy.
W wielu krajach ochrona rodzimego przemysłu samochodowego doprowadziła do prawie

całkowitego wyeliminowania postępu technicznego i produkowania przez dziesiątki lat modeli"
przestarzałych, drogich w eksploatacji i szkodliwych dla środowiska rtp.: wszystkie kraje Europy
Środkowej i Wschodniej w okresie rządów komunistycznych, ale także niektóre kraje rozwijające
się np.: Indie).

background image

Made by J0RD4N 2/6

Z kolei utrzymywanie przez kilkanaście lat, pomyślanych jako krótkotrwałe, dobrowolnych

ograniczeń eksportu samochodów japońskich do Stanów Zjednoczonych wskazuje, jak łatwo
producenci przyzwyczajają się do ochrony.

W niektórych przypadkach prowadzenie polityki ochrony przed konkurencją zagraniczną

prowadzi do zacofania technologicznego danej gałęzi np.: przemysł komputerowy w byłej NRD,
który chroniono jako synonim nowoczesności, oraz przemysł komputerowy Brazylii, chroniony
przed konkurencją zagraniczną na przełomie lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych XX w.

W obu przypadkach polityka protekcjonistyczna doprowadziła do powstania produktów

gorszych i droższych od wyrobów dostępnych na rynku światowym.

Argument konieczności ochrony przemysłu raczkującego jest słuszny wówczas gdy z

dużym prawdopodobieństwem można przyjąć, iż dany kraj w przyszłości będzie miał w określonej
dziedzinie przewagę komparatywną.

Przy ochronie danej gałęzi przemysłu przed konkurencją zagraniczną korzystniej jest

posługiwać się subsydium niż cłem czy ograniczeniami ilościowymi importu.

Zarówno wprowadzenie cła, jak i subsydium w odpowiedniej wysokości prowadzi, poprzez

wzrost cen danego dobra, do wzrostu jego krajowej podaży, ale w drugim przypadku towarzyszą
temu mniejsze straty.

Ochrona za pomocą subsydium wybranej gałęzi przemysłu kraju rozwijającego się stoi

jednak w sprzeczności z kolejnym uzasadnieniem protekcji: argumenty zapewnienia wpływów
państwa.

Cło oprócz funkcji protekcyjnej może również spełniać funkcję fiskalną. Jest ona

szczególnie ważna dla krajów rozwijających się, w których cła są źródłem ponad połowy wpływów
budżetowych. Przyczyną tego jest przede wszystkim łatwość pobierania ceł, które, w odróżnieniu
od podatku można wyegzekwować bez konieczności budowy całego systemu podatkowego.

Do uzasadniania wprowadzania ograniczeń w handlu międzynarodowym używa się także

argumentu konieczności korekty ułomności rynku.

Zgodnie z jednym z kanonów ekonomi, jedynie rynek funkcjonujący w warunkach

doskonałej konkurencji zapewnia alokację środków zgodnie z interesem społecznym.

Praktycznie na rynku występują zawsze różnego rodzaju zakłócenia sprawiające, że trudno

uznać, iż działa on w warunkach wolnej konkurencji.

Występowanie tych zakłóceń uważa się często za usprawiedliwienie prowadzenia polityki

protekcjonistycznej wobec niektórych gałęzi wytwarzania.

Wśród wielu czynników zakłócających mechanizm rynkowy można wymienić istnienie tzw.

korzyści zewnętrznych i kosztów zewnętrznych.

Korzyści zewnętrzne powstają wówczas, gdy produkcji lub konsumpcji towarzyszą korzyści

odczuwane przez osoby lub przedsiębiorstwa nie zaangażowane bezpośrednio w proces produkcji
lub konsumpcji.

Koszty zewnętrzne zaś powstają wówczas, gdy z produkcją lub konsumpcją związane są

straty odczuwane przez osoby lub przedsiębiorstwa niezaangażowane bezpośrednio w proces
produkcji lub konsumpcji.

Zgodnie z logiką przedstawionego argumentu rząd może zatem dążyć do maksymalizowania

korzyści zewnętrznych i minimalizowania kosztów zewnętrznych. Może to osiągać np. przez
protekcję przemysłu komputerowego ze względu na jego korzystny wpływ na ogólny poziom
edukacji społeczeństwa czy też ochronę krajowej kolei przed konkurencją zagranicznych
przewoźników samochodowych z myślą o zmniejszeniu zanieczyszczenia środowiska.

Oprócz omówionych wcześniej istnieją także inne ułomności rynku mogące stanowić

wytłumaczenie przedsięwzięć protekcjonistycznych W warunkach doskonałej konkurencji zakłada
się np. pełną mobilność siły roboczej. Tymczasem w wielu krajach mobilność ta jest dość
ograniczona. Dotyczy to m.in. także Polski, gdzie mimo istnienia między poszczególnymi
regionami dużych różnic w łatwości zdobycia pracy, wewnętrzna migracja siły roboczej jest
stosunkowo niewielka. Wynika to przede wszystkim- trudnej sytuacji mieszkaniowej i braku
odpowiednio rozwiniętego rynku mieszkaniowego.

background image

Made by J0RD4N 3/6

Tego rodzaju sytuacja może być argumentem zaprowadzeniem polityki protekcjonistycznej

wobec wybranych fi gałęzi wytwarzania. Można bowiem uznać, że ze wzglądu na małą mobilności
siły roboczej szczególną ochroną należy otoczyć gałęzie przemysł zlokalizowane w regionach o
wysokim bezrobociu.

Wprowadzenie środków protekcjonistycznych tłumaczy się także koniecznością

poczynienia kroków odwetowych lub wyrównujących warunki konkurencji. Do tego typu
argumentów należy przede wszystkim postulat wprowadzenie ceł antydumpingowych.

Dumping jest działaniem

prowadzącym

do

zmniejszenia

korzyści z

handlu

międzynarodowego i w związku z tym posunięcia zmierzające do jego eliminacji należy uznać za
uzasadnione. Dumping jest bardzo trudny do udowodnienia.

Daje

to

możliwość

nadużywania

argumentu

konieczności

wprowadzenia

ceł

antydumpingowych w sytuacji, gdy dumping faktycznie nie występuje.

Do tej samej grupy argumentów, co postulat ceł antydumpingowych, należy argument

konieczności wyrównanie subsydiów antydumpingowych za granicą.

Stosowanie subsydiów zakłóca wolny handel tzw. związku z tymi z punktu widzenia

racjonalności globalnej, jest nie uzasadnione. Ponadto wprowadzenie subsydiów w jednym kraju
stawia w gorszej sytuacji przedstawicieli tej samej branży w innych krajach. Stąd też wprowadzenie
ceł równoważących subsydia można uznać za uzasadnione.

Poważnym argumentem za prowadzeniem polityki protekcjonistycznej mogą być także

względy społeczne.

W krajach rozwiniętych można np.: spotkać się z poglądem, że ochrona przynajmniej części

własnego przemysłu włókienniczego czy obuwniczego przed konkurencją znacznie wydajniejszych
producentów z krajów Trzeciego Świata jest niezbędna ze względów społecznych.

Względy społeczne przemawiają także za użyciem ceł czy innych środków polityki

handlowej dla czasowej ochrony przed konkurencją gałęzi przemysłu która nie ma szans na
podjęcie wałki konkurencyjnej z producentami zagranicznymi.

Wprowadzenie środków protekcji można także uzasadniać argumenty kulturowe. Między

innymi tego argumentu używa się, postulując wprowadzenie środków chroniących polskie
rolnictwo przed konkurencją zagraniczną.

Wprowadzenie czy utrzymanie protekcjonizmu uzasadnia się argumentem bezpieczeństwa

kraju. Należy wyeliminować lub ograniczyć konkurencję zagraniczną w tych wszystkich działach
produkcji usług, gdzie zbyt wielki lub wyłączny udział podaży zagranicznej w zaspokajaniu potrzeb
krajowych stwarza niebezpieczeństwo nagłego odcięcia dostaw w przypadku wojny feto napięć
międzynarodowych. Do gałęzi przemysłu podlegających tego typu ochronie produkcja uzbrojenia,
amunicji itp.

Ze względu na wysoki poziom techniczny współczesnej armii i szeroki wachlarz używanych

przez nią dóbr można np.: uznać, że znaczenie strategiczne ma część przemysłu chemicznego gdyż
półprodukty chemiczne są potrzebne do wytwarzania amunicji, przemysł oponiarski, gdyż opon
używają także samochody wojskowe.

Niekiedy nieracjonalne może być dążenie do pełnej samowystarczalności także w produkcji

uzbrojenia i sprzętu wojskowego. Ze względu na istniejące porozumienia sojusznicze znaczna ich
część może być bowiem bez uszczerbku dla obronności sprowadzana z zagranicy.

Wstęp

Cechą charakterystyczną argumentów na rzecz protekcjonizmu jest to, że wychodzą one w

znacznej części z alternatywnych teorii handlu międzynarodowego. Różni je to od argumentów
tradycyjnych, które przyjmowały za podstawę klasyczną i neoklasyczną teorię handlu
międzynarodowego. Inną ważną cechą wyróżniającą znaczną część tych koncepcji jest to, że
zakłada się w nich istnienie niedoskonałej konkurencji. Spośród autorów, których prace odegrały
największą rolę w formułowaniu teoretycznych podstaw nowych argumentów na rzecz
protekcjonizmu, należy wymienić J. Brandera i B. Spencer oraz P. R. Krugmana. Efektem prac
zapoczątkowanych w wyniku ich badań jest kilkanaście koncepcji uzasadniających zastosowanie

background image

Made by J0RD4N 4/6

środków protekcjonistycznych. Dwie najważniejsze z nich to: strategiczna polityka handlowa i
polityka przemysłowa.

Strategiczna polityka handlowa

Strategiczna polityka handlowa jest koncepcją wyjaśniającą, w jakich warunkach dany kraj

może, kosztem partnera, uzyskać korzyści przez wprowadzenie subsydiów.

Strategiczna polityka handlowa wychodzi, od założenia istnienia niedoskonałej konkurencji.

Zakłada się zatem dążenie przedsiębiorstw działających na rynku międzynarodowym do uzyskania
zysków monopolowych. Może to nastąpić tylko kosztem strat poniesionych przez partnera
zagranicznego. Podejście takie stanowi faktyczne odejście od klasycznych teorii handlu
międzynarodowego, zakładających możliwość uzyskiwania korzyści przez obu partnerów.

Ważną częścią strategicznej polityki handlowej jest również przypisywanie zasadniczej roli

korzyściom skali produkcji, zarówno wewnętrznym, jak i zewnętrznym. W ten sposób koncepcja ta
nawiązuje do teorii alternatywnych.

W koncepcji strategicznej polityki handlowej przyjmuje się tez występowanie

międzynarodowej współzależności ekonomicznej, tj. wzajemną zależność nie tylko procesów, ale
również decyzji podejmowanych przez podmioty zlokalizowane w różnych krajach. Dla
wyjaśnienia istoty strategicznej polityki handlowej posłużymy użyjemy

przykładu dotyczącego konkurencji między Boeingiem i Airbusem. Boeing i Airbus są

największymi na świecie producentami dużych odrzutowych samolotów pasażerskich. W
początkach lat dziewięćdziesiątych XX w. udział Boeinga w ich sprzedaży wynosił nieco ponad
60%, a Airbusa około 30%. W ciągu ostatnich lat pozycja obu tych firm na uległa dalszemu
wzmocnieniu. W 1997 r. Boeing wchłonął drugiego amerykańskiego producenta dużych
odrzutowych samolotów pasażerskich - firmę McDonnel-Douglas. W pierwszej połowie 1998 r.
Airbus po raz pierwszy wyprzedził Boeinga pod względem liczby zamówień na samoloty,
zdobywając 52% ich ogólnej liczby.

Boeing jest firmą znacznie starszą, mającą większe tradycje, wytwarza samoloty cywilne i

wojskowe. Airbus jest korporacją transnarodową powołaną do życia przez firmy zachodnio-
europejskie aktywne w dziedzinie przemysłu lotniczego: francuskie (37,9% udziałów), niemieckie
(37,9% udziałów), brytyjskie (20,0% udziałów) i hiszpański (4,2% udziałów). W chwili obecnej
każda z firm wytwarza całą gamę samolotów średnio- i

długo-dystansowych, mogących pomieścić od 175 do 475 pasażerów. Każde z tych

przedsiębiorstw staje co jakiś czas przed podjęciem decyzji o budowie kolejnych modeli. Airbus
bardzo długo planował budowę samolotu pasażerskiego dalekiego zasięgu, który byłb y
konkurentem dla Jumbo-Jeta. z kolei Boeing rozważa obecnie możliwość powiększenia Jumbo-Jeta
do rozmiarów umożliwiających mu przewóz ponad 100 pasażerów więcej, przy zasięgu
porównywalnym z A 380. Rozważa także możliwość zbudowania zupełnie nowego dużego
samolotu długodystansowego.

Barierą, którą napotykają oba przedsiębiorstwa przy wprowadzaniu do produkcji nowego

modelu, jest wielkość popytu.

Wspólną cechą obu firm produkujących samoloty jest to że otrzymują one wsparcie

rządowe. Pierwszy z takim oskarżeniem wystąpił w 1987 r. rząd amerykański, według którego w
okresie od początku swego istnienia Airbus uzyskał od rządów europejskich subsydia w wysokości
26 mld. USD. Strona europejska wystąpiła z kontroskarżeniem, według którego firmy Boeing i
McDonnelł-Douglas były także wspierane przez swój rząd, tyle że za pośrednictwem zakupów
wojskowych. Oba koncerny wytwarzały także sprzęt wojskowy, którego największym odbiorcą na
świecie są siły zbrojne Stanów Zjednoczonych.

Przedstawiony stan faktyczny pozwolił Krugmanowi na zbudowanie modelu tłumaczącego

strategiczna politykę handlową. Został on sprowadzony do dwóch macierzy obrazujących
możliwości uzyskiwania zysków i ponoszenia strat przez każdy z dwóch koncernów w związku z
podjęciem decyzji o uruchomieniu lub zaniechaniu uruchomiania produkcji nowego modelu
samolotu. W pierwszej macierzy przedstawia się możliwości wyboru stojące przed obu firmami w

background image

Made by J0RD4N 5/6

warunkach braku wsparcia rządowego w postaci subsydiów.

Airbus

produkuje nie produkuje

Produkuje

-5

0

-5

100

100

0

Boeing

Nie produkuje 0

0

…brak jednego slajdu…

Odejdźmy teraz od założenia wolnego rynku i przyjmijmy że jedna z firm otrzymuje

subsydia rządowe w wysokości 10.

Airbus

produkuje nie produkuje

Produkuje

-5

0

-5

100

100

0

Boeing

Nie produkuje 0

0

Uzyskanie przez Airbusa subsydium zasadniczo zmienia możliwości tego przedsiębiorstwa.

Airbus, decydując się na podjecie produkcji, będzie uzyskiwał zyski zarówno wtedy, gdy Boening
podejmie produkcję, jak i wówczas, gdy jej nie podejmie; W pierwszym przypadku
przedstawionym w lewym górnym rogu, subsydium pozwoli na zniwelowanie z nawiązką strat
związanych z tym, że Boening również zdecydował się wejść na rynek z nowym produktem.

Z kolei w lewym dolnym rogu przedstawiono przypadek, Wedy jedynie Airbus zdecydował

się na podjęcie produkcji. W takiej sytuacji subsydium zwiesza zyski przedsiębiorstwa ze 100 do
110 jednostek. Najbardziej prawdopodobnym efektem sytuacji przedstawionej w tej macierzy
będzie podjecie produkcji przez Airbusa i zaniechanie jej przez Boeinga. Z punktu widzenia
zarówno gospodarki pojedynczego kraju, jak i gospodarki światowej stosowanie tego środka
protekcjonistycznego było niekorzystne. Straty netto kraju decydującego się na subsydiowanie
produkcji eksportowej były niższe niż w przypadku wprowadzenia cła. Przedstawione korzyści ze
stosowania strategicznej polityki handlowej sprawiają, że rządy wielu krajów stają wobec pokusy
stosowania tego rodzaju subsydiów. Rodzi to jednak niebezpieczeństwo wybuchu "wojny
subsydiowej", w której poszczególne rządy będą chciały zapewnić nowoczesnej gałęzi przemysłu
możliwość zbytu w skali gwarantującej osiąganie wszystkich wymienionych tu korzyści. O
realności takiej groźby świadczą ciągnące się kilkanaście lat spory między Stanami Zjednoczonymi
i Unią Europejską, dotyczące wsparcia dla przemysłu lotniczego.

Polityka przemysłowa

Polityka przemysłowa jest polityką państwa zmierzającą do rozwoju gałęzi i branż

przemysłu uznawanych za nowoczesne. Dążąc do osiągnięcia tego celu, państwo stosuje różne
środki: subsydia, ulgi podatkowe, subsydiowanie prac badawczych i rozwojowych, tanie kredyty,
gwarancje kredytowe oraz odstępstwa od stosowania niektórych przepisów antymonopolowych. U
podstaw prowadzenia polityki przemysłowej leżą dwie koncepcje teoretyczne: strategiczna polityka
handlowa i koncepcja dynamicznej przewagi komparatywnej.

Pierwsza z nich wyjaśnia zasadność stosowania subsydiów w niektórych sytuacjach. Druga

natomiast stara się stworzyć teoretyczne podstawy ingerencji państwa w kształtowanie struktury
produkcji.

Punktem wyjścia koncepcji dynamicznej przewagi komparatywnej jest założenie, że

państwo nie musi akceptować w swej polityce ekonomicznej kierunki specjalizacji wynikające z
istniejących relacji kosztów produkcji. Państwo powinno traktować teorię kosztów
komparatywnych w sposób dynamiczny, tj. traktować ją jako coś, co może być wynikiem
prowadzenia określonej polityki.

Za prekursora polityki przemysłowej uznaje się Japonię. Po II wojnie światowej kraj ten

zaczął prowadzić aktywną politykę kształtowania struktury swego przemysłu. Dokonując wyboru

background image

Made by J0RD4N 6/6

gałęzi przemysłu (przemysł stalowy, samochodowy, elektroniczny), które chciano rozwijać,
posługiwano się kryterium ich nowoczesności, a nie zapotrzebowania na czynniki produkcji
dostępne w Japonii w tamtym okresie (siła robocza).

Efekty japońskiej polityki przemysłowej trudno jednoznacznie ocenić.
Japonia stała się głównym dostawcą tych towarów na rynki światowe, a olbrzymi ich

eksport był przyczyną powstania ogromnych nadwyżek bilansu handlowego tego kraju w latach
siedemdziesiątych i osiemdziesiątych XX w.

Jednocześnie trzeba jednak zauważyć, że nie można w sposób jednoznaczny stwierdzić

związku między pomocą uzyskiwaną przez poszczególne gałęzie przemysłu a dynamiką ich
wzrostu w latach 1955 -1990.

W takiej sytuacji nowoczesność gospodarki japońskiej oraz wysoką dynamikę PKB i

eksportu tego kraju uważa się przede wszystkim za wynik prawidłowej polityki
makroekonomicznej, pozwalającej na uzyskiwanie wysokiej stopy oszczędności.

Sukces Japonii znalazł także naśladowców w innych krajach uprzemysłowionych.

Najbardziej zdecydowaną politykę wspierania nowoczesnych gałęzi przemysłu prowadziła
Francja, zwłaszcza w latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych XX w. Polityka przemysłowa
Francji przyniosła jednak rezultaty mniejsze od spodziewanych. Mimo spektakularnych sukcesów
(np. Mirage czy Airbus) w większości dziedzin Francji nie udało się zmniejszyć dystansu, jaki na
polu zaawansowania technologicznego przemysłu dzieli ją od Stanów Zjednoczonych czy nawet
Japonii. W pozostałych dużych krajach przemysłowych świata, Stanach Zjednoczonych, Wielkiej
Brytanii i RFN, polityka przemysłowa odgrywała dużo mniejszą rolę.

Dotyczy to przecie wszystkim gospodarki amerykańskiej, gdzie większość wymienionych

środków polityki przemysłowej nie była stosowana. Specyficznie amerykańskim środkiem polityki
przemysłowej był rozbudowany system wspierania badań naukowych, opierający się przede
wszystkim na licznych fundacjach, ale zawierający także elementy bezpośredniego wsparcia z
budżetu państwa. Po rozpoczęciu zmian systemowych również w Polsce zaczęto dyskusję nad
koniecznością prowadzenia polityki przemysłowej. Podejście pierwszego niekomunistycznego
rządu do tej kwestii najlepiej ilustrowało powiedzenie przypisywane ówczesnemu ministrowi
przemysłu, Tadeuszowi Syryjczykowi, który stwierdził, że najlepszą polityką przemysłową jest
brak polityki przemysłowej.

Trudno jednoznacznie stwierdzić, że polityka przemysłowa jest czynnikiem

pozwalającym osiągnąć szybszą dynamikę rozwoju gałęzi uznawanych za nowoczesne. Słabością
tej koncepcji, jest zakładanie dysponowania przez państwo wiedzą wystarczającą do wyboru gałęzi
przemysłu czy nawet przedsiębiorstw mających otrzymać wsparcie. Dążenie do zmiany struktury
przemysłu i nasycenia go nowoczesnymi gałęziami jest w pewnym stopniu działaniem
zmierzającym do przechwycenia, kosztem partnerów, wspomnianych korzyści zewnętrznych
związanych z uruchomieniem niektórych rodzajów produkcji i zapewnieniem im odpowiednio
dużego zbytu.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
msg 08 12 03
msg 08 12 10
hist10-12.17.04.08, Szkoła- pomoce naukowe ;P, Ściągi;)
2003 08 12
2015 08 20 08 12 50 01
08 12 2015 wyk 5
08 (12)
12)17 09 Numbers 1 20 practice IIa
08.12.06r. Socjologia, Semestr I, Socjologia
msg wykład 2 12
nsl msg 2 plan 12 02
Psychologia, SCIAGA 6adolescencja charakterystyka, Charakterystyka adolescencji 11-12 a 17-21, nasil
Część 3. Postępowanie egzekucyjne, ART 787 KPC, III CZP 77/08 - z dnia 17 września 2008 r
cw msg 08
08 (12)
2015 08 20 08 04 17 01
ECTS Hotelarstwo - M. Chroboczynska Z. Witkiewicz - 08.12.08(1), Turystyka, technik hotelarstwa, hot
Emisja głosu, 07.08.12

więcej podobnych podstron