background image

      

    

       

   

    

 

 

   



 





Deszcz jesienny

C

c

c7

F

f

C

c

D

dm

G

g7

C

c

A

am

           

    

  



 

  

 

 

 

 

 

 

D

dm

G

g7

C

c

F

f

C

c

F

f

C

c

               
  



 





 







 

Deszcz, jesienny deszcz smutne pieśni gra, mokną na nim karabiny, hełmy kryje rdza.

Nieś po rosie w dal, w zapłakany świat, przemoczone pod plecakiem osiemnaście lat. /x2

Gdzieś, daleko stąd, noc zapada znów, ciemna główka twej dziewczyny chyli się do snu.

M oŜe właśnie dziś patrzy w mroczną mgłę i modlitwą prosi Boga, by zachował cię. /x2

Deszcz, jesienny deszcz bębni w hełmu stal, idziesz, młody Ŝołnierzyku, gdzieś w nieznaną dal.

M oŜe jenak Bóg da, Ŝe wrócisz znów, będziesz tulił ciemną główkę miłej twej do snu. /x2

D

dm

G

g7

C

c

A

am

D

dm

G

g7

C

c