background image

LITERATURA POWSZECHNA ŚREDNIOWIECZA

Ś

redniowiecze – epoka kontrastów.............................................................................................1

Wzory osobowe średniowiecza w Pieśni o Rolandzie.................................................................3

Okoliczności powstania dzieła............................................................................................................4

Streszczenie.........................................................................................................................................5

Postawa Rolanda – etos rycerski w średniowieczu.............................................................................8

Karol Wielki jako idealny władca.....................................................................................................10

Forma utworu....................................................................................................................................12

Dzieje Tristana i Izoldy – opowieść o niezwykłej miłości.........................................................14

Ś

redniowieczne opowieści o miłości.................................................................................................15

Streszczenie utworu...........................................................................................................................17

Główne postaci..................................................................................................................................22

Miłość bez granic..............................................................................................................................24

Poetyka utworu..................................................................................................................................25

Wielki Testament François Villona..........................................................................................27

Villon – szlachetny rzezimieszek.......................................................................................................28

Struktura dzieła.................................................................................................................................29

Omówienie wybranych fragmentów..................................................................................................30

Prostota i urok Kwiatków św. Franciszka z Asyżu...................................................................34

Dzieje św. Franciszka........................................................................................................................34

Franciszkanizm..................................................................................................................................36

Streszczenie i omówienie wybranych fragmentów............................................................................37

Boska Komedia – najwybitniejsze dzieło włoskiego średniowiecza.........................................39

Dante Alighieri i jego dzieło.............................................................................................................40

Streszczenie i omówienie wybranych fragmentów............................................................................41

Przypisy.....................................................................................................................................44

Średniowiecze – epoka kontrastów

     Wieki średnie to epoka bardzo długa i charakteryzująca się różnorodnością. W Europie 

Zachodniej trwała od V do XV w., a więc obejmowała całe tysiąclecie. Był to okres wielu 

wydarzeń,   wojen,   kształtowania   się  układów  politycznych   na   naszym   kontynencie.   Wśród 

Ś

redniowiecze – epoka kontrastów     strona 1 / 45

background image

LITERATURA POWSZECHNA ŚREDNIOWIECZA

znamiennych dla tego czasu określeń na pierwszy plan wysuwają się teocentryzm (Bóg jako 

najwyższa   wartość   znajdował   się   w   centrum   zainteresowania),  uniwersalizm  (jednolitość 

szeroko   pojętej   kultury:   wspólny   język   –   łacina,   ta   sama   władza   papieska   dla   krajów 

chrześcijańskich,   mająca   ogólnoeuropejski   zasięg   władza   świecka   cesarza   –   władcy 

Cesarstwa Rzymskiego Narodu Niemieckiego),  anonimowość dzieł sztuki (w przeważającej 

liczbie),  system   feudalny  zbudowany   na   hierarchii   społecznej   i  dualizm  (kojarzenie 

przeciwstawnych wartości, np. dobro – zło, dusza – ciało).

    Średniowiecze jawi się zarazem jako czas ascezy i pobożności oraz rozrywki, zabawy. W 

pojmowaniu   etyki   dominowały   dwie   skrajne   rzeczywistości:   dobro   i   zło.   Śmierć   była 

wstępem do życia w niebie lub piekle (czyściec to „etap przejściowy” w drodze do nieba). Z 

imieniem   Boga   na   ustach   walczono,   nienawidzono,   mieczem   nawracano   pogan,   nie 

dostrzegając   tu   żadnej   sprzeczności.   Za   św.   Augustynem   rozumiano   istotę   ludzką   jako 

rozdartą między ambicjami oraz celami duszy a słabościami ciała i skłonnością do grzechu. 

Odmienne   podejście   do   życia   reprezentowały   również   osoby   ukształtowane   w   tej   samej 

atmosferze światopoglądowej – np. ubogi ale pogodny święty Franciszek z Asyżu oraz asceci, 

biczownicy święci zadający swojemu ciału wielkie cierpienia.

      W   kontrastujących   z   sobą   cechach   można   opisać   style   architektoniczne   średniowiecza: 

gotyk – lekki, strzelisty, jakby w ruchu ku niebu, zaś styl romański – przysadzisty, o grubych 

bryłach  i małych  oknach,  ukierunkowany na praktyczne cele obronne. Przepych  dworów i 

kondycja   nizin  społecznych   –  to  również  przejaw  skrajnie  zróżnicowanego  poziomu   życia 

ludzi w tym okresie. Jego ślady odnotowuje literatura (np. ukazywane w eposach i kronikach 

ś

rodowisko dworskie oraz polska Satyra na leniwych chłopów).

   W zestawie lektur z literatury powszechnej średniowiecza również można dostrzec dualizm 

tej epoki. Skrajne zachowania reprezentują walczący w tzw. „świętej wojnie” rycerze Karola 

Wielkiego. Tristan działa na pograniczu lojalności wobec króla Marka, którego nie przestaje 

szanować i kochać, ale nie potrafi – na skutek mocy cudownego napoju – wyciszyć uczucia 

do jego małżonki – pięknej Izoldy. Z tego powodu skazany jest na wyrzuty sumienia i bolesne 

wyrzeczenia jest przecież prawym rycerzem. W Wielkim Testamencie ujawnia się dwoistość 

duszy   samego   autora   –   rzezimieszka,   zbrodniarza,   a   przy   tym   człowieka   wrażliwego, 

Ś

redniowiecze – epoka kontrastów     strona 2 / 45

background image

LITERATURA POWSZECHNA ŚREDNIOWIECZA

oczekującego Bożego i ludzkiego miłosierdzia. Dantejska  Boska Komedia  ukazuje wiarę w 

Boga i życie po śmierci, z dydaktycznym naciskiem wskazując różne możliwości, zależne od 

samego człowieka: jeśli zasłuży na niebo, czeka go szczęście, jeśli łamał przykazania Pana, 

będzie wiecznie potępiony lub też może starać się o wybaczenie i raj w dalszej przyszłości – 

po odbyciu pokuty w czyśćcu (oczywiście, gdy żałuje i pragnie zbawienia).

     Układ  rozdziałów w  niniejszym  opracowaniu   związany  jest z chronologią  powstawania 

omawianych utworów. Niektóre z nich rozważamy w całości, inne we fragmentach, które są 

przedmiotem   refleksji   w   szkole   średniej.   Przy   ich   doborze   kierowaliśmy   się   sugestiami 

autorów obowiązujących podręczników szkolnych.

Wzory osobowe średniowiecza w Pieśni o Rolandzie

   Epoka wieków średnich – wielkich przeobrażeń Europy ukształtowała trzy wzorce postaw, 

godne   naśladowania,   propagowane   przez   literaturę   i   powielane   w   wielu   odmianach:   są   to 

postaci   heroicznego   świętego   –   ascety,   niezłomnego   rycerza   i   dobrego   władcy.  Pieśń   o  

Rolandzie  należy   do   tzw.   karolińskiego   cyklu   pieśni   (dotyczy   osoby   Karola   Wielkiego)   i 

przedstawia dwa modele postaw: rycerza oraz władcy. Pierwszą reprezentuje hrabia Roland, 

siostrzeniec króla Karola Wielkiego, zaś drugą właśnie ów panujący. Zgodnie z brzmieniem 

tytułu w utworze wyeksponowano sylwetkę walecznego Rolanda. Obok niego ukazani zostali 

również   inni   reprezentanci   tego   stanu,   wysoko   urodzeni   baronowie,   krewni   króla,   mężni 

obrońcy   i  krzewiciele   wiary   chrześcijańskiej,   m.in.   Oliwier,   arcybiskup   Turpin   oraz   wielu 

innych.   Ich   przeciwieństwem   niemal   pod   każdym   względem   są   poganie   –   Saraceni   – 

muzułmański lud Hiszpanii. Karol Wielki – prawy, szlachetny, troszczący się o poddanych i 

pomnażanie   ziem   należących   do   Francji   –   to   cesarz   Franków   wykonujący   na   ziemi   wolę 

Boga, zawsze Mu posłuszny, dlatego otoczony opieką i nagradzany sukcesami. Bohaterowie 

ci,   ukazani   na   kartach   eposu   jako   wzorcowi,   otoczeni   legendą   wielkości   i   szlachetności, 

stanowili   w   średniowieczu   niedoścignione,   ale   pożądane   modele   zachowań.  Pieśń   o  

Rolandzie prezentuje również przykład negatywny – podłego zdrajcy Ganelona, straconego w 

okrutnych mękach wraz z krewnymi.

Wzory osobowe średniowiecza w Pieśni o Rolandzie     strona 3 / 45

background image

LITERATURA POWSZECHNA ŚREDNIOWIECZA

Okoliczności powstania dzieła

   Pieśń o Rolandzie należy do gatunku nazywanego eposem rycerskim, ukształtowanego pod 

wpływem   tradycji   przekazów   ustnych,   w   których   wykorzystywano   legendy   o   sławnych 

rycerzach   i   śpiewano   o   nich   pieśni-opowieści,   tzw.   pieśni   czynu   (chansons   de   geste).   W 

epoce  braku   środków  masowego   przekazu,  niewielkiego   dostępu   do  rzetelnej  informacji   o 

aktualnych   wydarzeniach   i   faktach   minionych,   owe   utwory   spełniały   również   rolę 

przekaziciela   treści,   jakich   oczekiwano   –   dotyczących   dziejów   ojczyzny,   działalności 

wybitnych postaci historycznych itp. Oczywiście, należy pamiętać, że przekaz ustny i doraźne 

cele   prowadziły   do   naginania   interpretacji   zdarzeń,   a   nawet   przeinaczania   faktów.   Stąd 

wywodzi   się   skłonność   do   mitologizacji   przedstawianych   postaci   i   uwznioślenia   ich 

osiągnięć. Parenetyczny charakter pieśni czynu stał się z czasem nadrzędny – jeszcze bardziej 

dbano o idealizację bohaterów i ukazywanie ich działań jako słusznych, docenianych przez 

Boga i ludzi.

    Rękopis  Pieśni powstał około 1170 r., jednak treści, które w niej zapisano, przekazywane 

ustnie,   pochodzą   z   przełomu   XI   i   XII   w.,   kiedy   to   kronikarz   odnotował,   iż   były 

wykorzystywane   przed   bitwą   pod   Hastings   (1066)   jako   zagrzewające   rycerzy   Wilhelma 

Zdobywcy   do   walki.

1

  Relacje   o   bohaterskich   czynach   recytowano   przy   akompaniamencie 

instrumentów muzycznych. Średniowieczni śpiewacy trubadurzy, minstrele – dbali o to, by 

dostosowywać   treść   do   aktualnych   nastrojów   i   potrzeb,   eliminując   niektóre   elementy   i 

dodając inne.

    Autorstwo Pieśni o Rolandzie nie zostało ustalone – jak wielu innych utworów krążących 

przez długie lata w ustnej tradycji. Na końcu tekstu pojawia się jednak informacja o tym, że 

opowieść została przekazana przez niejakiego Turolda. Treść odbiega w znacznym stopniu od 

prawdy historycznej. Kronikarz Einhard podaje, że Karol wracał niezadowolony z wyprawy 

do Hiszpanii a tabory zostały nocą ograbione przez chrześcijańskich Basków, zaś obrońcy 

zabici.  Wielowiekowa   obróbka   narracyjna   uwzniośliła   wydarzenia   i   podniosła   obrońców  

taborów   do   rangi   ofiarnych   zbawców   chrześcijaństwa,   uczyniła   z   nich   wzorce   honoru   i  

męstwa.   [...]  Romańska   Europa   potrzebowała   ideału   dobrego   rycerza.   Roland   i   Oliwier  

Okoliczności powstania dzieła     strona 4 / 45

background image

LITERATURA POWSZECHNA ŚREDNIOWIECZA

rycerski etos uosabiali w najpełniejszy sposób.

2

   Prawdę historyczną zatarto również, oddając charakter relacji rodzinnych. Według przekazu 

Einharda   Roland   był   owocem   kazirodczego   związku   cesarza   z   siostrą,   zaś   Ganelon   –   jej 

oficjalnym mężem, stąd wahania Karola, dotyczące kary dla zdrajcy Ganelona. Potężnego w 

Europie władcę należało przedstawić jako człowieka o nieposzlakowanej opinii, szlachetnego, 

sprawiedliwego, dzielnego obrońcę wiary chrześcijańskiej. Epos ukazuje działania cesarza i 

rycerzy   z   motywacją   religijną,   jednak   w   rzeczywistości   jest   to   usprawiedliwianie   zemsty, 

rzezi,   zabijania   i   grabieży.   Ukazani   w   poemacie   bohaterowie   mówią   o   służbie   Bogu,   ale 

również o zemście, nienawiści, nietolerancji wobec innowierców, która jest wystarczającym 

argumentem do ich wyniszczania.

    Pieśń o Rolandzie ukazuje starcie chrześcijańskich rycerzy z poganami, by pokazać, komu 

sprzyja   Bóg   i   szczęście.   Dlatego   też   można   tu   dostrzec   znamienne   sposoby 

charakteryzowania   postaci   rycerze   Karola   są   prawi   i   piękni,   zaś   Marsyla   tchórzliwi   i 

odrażający – oraz stałą skłonność do hiperbolizacji cech przedstawionych  osób i osiągnięć 

walczących.

      Okoliczności   powstania   dzieła   nie   można   dokładnie   określić.   Wiadomo,   że   treść   ma 

związek  z  wydarzeniami  i postaciami historycznymi,   jednak  została ukształtowana  w dość 

swobodny   sposób,   bez   troski   o   prawdę   historyczną.   Pierwotne   przekazy   ustne   uzyskały   z 

czasem formę pisemną. Najstarszy rękopis z ok. 1170 r. jest jedną z wierszowanych wersji tej 

opowieści.   Współczesnemu   czytelnikowi   przybliżył   je   Joseph   Bedier   (proza),   zaś   polscy 

odbiorcy korzystają z przekładu prozą Tadeusza Boya-Żeleńskiego. W tej wersji zachowano 

podział na 191 części oznaczone cyframi rzymskimi.

Streszczenie

   Od siedmiu lat Karol Wielki, cesarz Franków, nęka podbitą mahometańską Hiszpanię. Nie 

pokonał jeszcze tylko króla Saragossy, Marsyla, który prosi przez posłów o litość, obiecuje 

zostać lennikiem i wraz ze swoim ludem przyjąć chrzest. Na to Karol odpowiada ustami posła 

Ganelona,   jakie   są   jego   warunki.   Tymczasem   Ganelon,   ojczym   ukochanego   cesarskiego 

Streszczenie     strona 5 / 45

background image

LITERATURA POWSZECHNA ŚREDNIOWIECZA

siostrzeńca, Rolanda, by uratować się od śmierci, a przy tym zemścić na Rolandzie (czuje się 

przez niego  oszukany w sprawach majątkowych  i wie, że to Roland zasugerował  królowi, 

kogo   wysłać   z   poselstwem),   knuje   zdradę.   Proponuje   Marsylowi,   żeby   pozornie   przyjął 

żą

dania   Karola,   obdarował   go   bogatymi   prezentami,   obiecał,   że   przybędzie   złożyć   hołd. 

Przewiduje, że cesarz wyruszy do Francji, a wtedy Marsyl pokona jego tylną straż, a przede 

wszystkim jej dowódcę, Rolanda, sprawcę sukcesów Karola i nieszczęść Marsyla, wyjątkowo 

walecznego   i   skutecznego   rycerza.   Wtedy   władca   Franków   nie   zdoła   przeciwstawić   się 

oddziałom Saracenów.

    Marsyl i jego doradcy przystają na plan Ganelona, który po powrocie do Karola podsuwa 

mu myśl, by powierzył dowództwo tylnej straży (12 parów i 20 tysięcy rycerzy) Rolandowi. 

Cesarz wycofuje się w stronę Francji. W górzystym terenie, w wąwozie Ronceval, na oddział 

Rolanda napada czterystutysięczna armia żołnierzy i sojuszników Marsyla. Rozpętana bitwa 

przebiega   z   sukcesami   Franków,   którzy   swoją   walecznością   znacznie   przewyższają 

Saracenów. W kolejnych częściach utworu pokazane są liczne pojedynki i hart ducha rycerzy 

Karola (wśród nich są: Roland, Oliwier, Turpin, Geryn,  Gerier, Samson, Anzeis, Engelier, 

Oton, Beranżer). Jednak przewaga pogan jest ogromna. Giną najmężniejsi rycerze francuscy, 

a na końcu trzej najbardziej wytrwali i zaciekli w boju: Oliwier wierny towarzysz Rolanda, 

arcybiskup   Turpin   i   sam   dowódca   Roland.   Zanim   to   jednak   następuje,   czytelnik   może 

przekonać się o heroizmie i sile kwiatu rycerstwa – ranieni wstają i nadal się biją. Przebici na 

wylot,   z   wylewającym   się   mózgiem,   są   jeszcze   zdolni   do   wielkich   wysiłków   fizycznych, 

słów, dęcia w róg i modlitwy. Sam Roland przyznaje się do błędu i ma wyrzuty, że jego duma 

doprowadziła do śmierci tylu  wybitnych  mężów, bowiem kiedy tylko zorientowano się, że 

Ganelon zdradził, zaś Marsyl gotuje się do ataku, Oliwier prosił Rolanda o wezwanie Karola 

na   pomoc   (sygnał   rogu).   Dumny,   zarozumiały,   pewien   siebie   dowódca   nie   usłuchał   rady 

roztropnego przyjaciela i – mając na względzie swoją sławę i honor – nie wezwał pomocy. W 

poczuciu   odpowiedzialności   za   to,   co   się   stało,   Roland   walczy   zaciekle,   zbiera   trupy 

towarzyszy, których błogosławi na śmierć arcybiskup Turpin, prosi Boga o raj dla poległych 

w świętej sprawie (walka z poganami).

     W obliczu śmierci, za radą Turpina, Roland dmie w róg, jednak nie może już liczyć na 

Streszczenie     strona 6 / 45

background image

LITERATURA POWSZECHNA ŚREDNIOWIECZA

ocalenie swojego oddziału (został pokonany), chodzi mu tylko o zemstę na Marsylu. Słysząc 

dźwięk   rogu,   Karol   orientuje   się,   że  pogański   król   zgotował   zasadzkę,   jednak   uspokajany 

przez Ganelona jeszcze zwleka z odsieczą. Śmiertelnie ranny Oliwier jeszcze zadaje ostatnie 

ciosy  wrogom,   aż   traci   ostrość  widzenia   i   zadaje  cios   Rolandowi.   Towarzysze   wyjaśniają 

sobie pomyłkę i wybaczają winy. Turpin próbuje ratować zemdlonego Rolanda, jednak sam 

ranny i osłabiony umiera, nie przyniósłszy wody ze strumienia.

   Tymczasem kilkakrotnie raniony Roland przygotowuje się do śmierci. Stara się wyszczerbić 

swój   miecz,   zwany   Durendalem,   by   nie  dostał   się   w   ręce   pogan.   Ostatecznie   kładzie  się, 

kryjąc   go   pod   swoim   ciałem   (jego   rękojeść   zawiera   cenne  relikwie  świętych;   zabranie   go 

przez wrogów byłoby znakiem poddania się rycerza). Siostrzeniec Karola umiera zgodnie z 

rycerskim rytuałem. Leży na wzgórzu pod drzewem (skojarzenie z Golgotą), wyciąga prawicę 

ku niebu na znak służby Bogu i oddania Mu duszy, odwraca twarz z nienawiścią w stronę 

Hiszpanii, modli się. Jego duszę zanoszą do nieba wysłani przez Boga anioł Cherubin, św. 

Michał i św. Gabriel.

     Kiedy Karol przybywa na miejsce walki, zastaje opłakany widok: wszędzie trupy, krew, 

martwe   konie,   stratowane   sztandary.   Cesarz   wzrusza   się,   płacze,   najbardziej   rozpacza   po 

stracie ukochanego siostrzeńca. Ściga Saracenów, by pomścić śmierć swoich rycerzy. Na jego 

prośbę Bóg przedłuża dzień. Poganie giną – jedni w walce, inni w rzece, która odgrodziła im 

szansę ucieczki.

     Podczas snu Bóg zsyła cesarzowi dwie wizje symbolicznie zwiastujące zażartą walkę na 

ś

mierć   i   życie.   Tymczasem   Marsyl   ciężko   ranny   (Roland   odciął   mu   prawą   dłoń)   i 

zdruzgotany z powodu śmierci syna oraz rozgromienia jego armii wraca do Saragossy. Jego 

ż

ona,  Bramimonda,   rozpacza i  obwinia  o  wszystko   swoich   bogów.  Marsyl   prosi  o  pomoc 

Baliganta, emira Babilonu. Zobowiązuje się oddać mu swój kraj, jeśli pokona Karola. Cesarz 

szykuje się do powrotu do Francji, każe pogrzebać ciała poległych we wspólnej mogile, zaś 

zwłoki Rolanda, Oliwiera i Turpina z honorami przetransportować do ojczyzny.

      Dochodzi   do   ostatecznego   starcia   z   potężną   armią   Baliganta.   Wódz   pogański   ginie   w 

pojedynku   z  Karolem.   Dzięki   Bożej   pomocy  zwycięstwo   Karola  jest   pewne.   Zdobywa  on 

Saragossę, jego armia niszczy obiekty kultu pogańskich bożków, plądruje miasto, biskupi i 

Streszczenie     strona 7 / 45

background image

LITERATURA POWSZECHNA ŚREDNIOWIECZA

kapłani   przemocą   chrzczą  ponad  sto   tysięcy  pokonanych.   Karol   postanawia  zabrać   z  sobą 

Bramimondę   jako   brankę   i   ochrzcić   ją   dopiero   wtedy,   gdy   sama   postanowi   zostać 

chrześcijanką. W drodze powrotnej, w kościele św. Romana w Blaye,  w białych  trumnach 

zostają pochowani trzej najwięksi rycerze: Roland, Oliwier i arcybiskup Turpin.

   W Akwizgranie cesarz informuje Odę o śmierci jej narzeczonego, Rolanda, i ofiaruje jej za 

męża swojego syna, jednak ona pada z żalu martwa. Uwięziony torturowany Ganelon zostaje 

osądzony.  Nie przyznaje się do zdrady,  lecz jedynie  do zemsty na Rolandzie (za krzywdy 

majątkowe). Trzydziestu krewnych ręczy za niewinność Ganelona, zaś rosły i silny Pinabel 

staje   w   jego   obronie   do   walki   z   chudym   i   delikatnym   Tierym.   Z   pomocą   Boga   Tiery 

zwycięża,   zaś   zdrajca   i   jego   krewni   zostają   straceni.   Śmierć   Ganelona   poprzedzona   jest 

okrutnymi torturami – zostaje rozerwany przez cztery konie.

     Cesarz udaje się na spoczynek, zadowolony ze swoich sukcesów i szczerego nawrócenia 

hiszpańskiej królowej Bramimondy (zostaje ochrzczona jako Julianna). We śnie przybywa do 

władcy św. Gabriel i w imieniu Boga wzywa go do pomocy królowi Wiwianowi w mieście 

Imfie,   gdzie   ludowi   chrześcijańskiemu   zagrażają   poganie.   Stary   cesarz   chciałby   już 

odpoczywać, jednak przed nim otwiera się perspektywa nowej wojny. Tekst utworu zamyka 

zdanie: Tu kończy się pieśń, którą Turold pisał... (140 nl.).

3

Postawa Rolanda – etos rycerski w średniowieczu

      Charakterystyka   Rolanda   na   kartach   utworu   prowadzi   do   wniosku,   że   był   to   rycerz 

wyjątkowy   pod   każdym   względem.   Był   wierny   swojemu   panu   i   ojczyźnie,   walczył   z 

imieniem Boga na ustach, był odważny, silny, mężny, skuteczny w boju, a przy tym piękny, o 

imponującej   sylwetce   i   harmonijnych   ruchach.   Zawsze   gotów   był   wspierać   swoich 

towarzyszy,   a   kiedy   zginęli   –   pomścić   ich   śmierć.   Chętnie   podejmował   się   najbardziej 

ryzykownych   i   trudnych   zadań.   Właśnie   Roland   zdobył   dla   cesarza   liczne   ziemie   i 

podporządkował mu ich władców – Nie ma pod sklepieniem niebios tak mężnego rycerza jak  

Roland (45).

      Troska  Rolanda   o   honor  rycerski   przybierała   niekiedy  rozmiary  szaleństwa.   W  obliczu 

Postawa Rolanda – etos rycerski w średniowieczu     strona 8 / 45

background image

LITERATURA POWSZECHNA ŚREDNIOWIECZA

konfrontacji   z   ogromnymi   wojskami   Marsyla   nie  wzywał   pomocy,   nie   alarmował   króla   o 

stanie sytuacji, wierzył w swoje nadzwyczajne zdolności i możliwość pokonania wrogów. Nie 

liczył się ze zdaniem roztropnego Oliwiera, uważał, że wezwanie pomocy byłoby przejawem 

tchórzostwa, urągałoby rycerskiemu honorowi i zniesławiło jego imię na zawsze. Wiernym 

towarzyszem Rolanda był koń Wejlantyf, rączy i wspaniały, zaś orężem – otrzymany od króla 

miecz Durendal. Postawa Rolanda w walce dowodzi jego wielkiej siły fizycznej. Autor zadbał 

o uwznioślenie oraz hiperbolizację działań rycerza: Spina konia i rusza na Szernubła. Kruszy  

mu hełm  [...],  przecina czapkę wraz ze skórą na głowie, przecina mu twarz między oczami,  

kolczugę o małych ogniwach i całe ciało aż do kroku. Przez siodło nabijane złotem miecz  

dosięga konia. Przecina mu krzyż, nie macając stawów, wali go martwego na łąkę, na bujną  

trawę (67-68). Towarzysze Rolanda, a także wrogowie, oceniają jego waleczność w samych 

superlatywach.   Po   śmierci   bohatera   płaczą   po   nim,   widząc   w   tym   fakcie   zagrożenie   dla 

przyszłości Francji.

   Swoją postawą Roland zachęca innych do odważnej walki i poświęcenia dla ojczyzny. Jest 

wzorem patriotyzmu i posłuszeństwa cesarzowi. Kiedy jego  towarzysze tracą ducha walki, 

zagrzewa   ich   do   boju,   przypominając   o   Karolu   i  słodkiej   Francji.   Kieruje   się   zasadą 

honorowej otwartej walki, chce przysporzyć swojemu imieniu oraz ojczyźnie sławy. Otacza 

czcią Boga, króla, Francję, troszczy się o konia, miecz i róg, dba o towarzyszy. W poczuciu 

obrony honoru nie wzywa pomocy, ale gdy widzi śmierć rycerzy a Oliwier uświadamia mu 

jego winę, dokonuje się w nim przemiana. Pycha i duma ustępują żalowi po stracie przyjaciół, 

z poświęceniem zbiera ciała poległych, poleca ich dusze Bogu.

   Roland jest rycerzem chrześcijańskim, walczy w obronie wiary, którą przy pomocy miecza 

pragnie rozprzestrzeniać coraz szerzej. Pokonując Saracenów, obraża ich jako niewiernych. 

Zdolny   jest   do   wybaczania   win   –   gdy   Oliwier   zadaje   mu   cios,   stara   się   zrozumieć   czyn 

przyjaciela, który stracił zmysły. Stale wzywa Boga, powierza Mu los ojczyzny i poległych, w 

obliczu własnej śmierci podejmuje działania, które mają kojarzyć się ze śmiercią Chrystusa. 

Umierając na wzgórzu pod drzewem, prosi Boga o darowanie grzechów i zabranie go do raju, 

wyciąga ku niebu rękawicę na znak poddaństwa i posłuszeństwa. Jego przywiązanie do wiary 

zostaje nagrodzone już w momencie śmierci. Bóg wysyła po jego duszę godnych posłańców, 

Postawa Rolanda – etos rycerski w średniowieczu     strona 9 / 45

background image

LITERATURA POWSZECHNA ŚREDNIOWIECZA

Roland   dba   o   swój   miecz,   nie   dlatego,   że  jest   on   wysokiej   wartości   materialnej,   ale   jako 

atrybut rycerski, a przede wszystkim z powodów religijnych – w rękojeści zamknięto relikwie 

ś

więtych.

   Ze względu na osobisty urok i niezłomną rycerską postawę Roland cieszy się miłością Ody, 

która na wieść o jego śmierci nie wyobraża sobie dalszego życia i nagle umiera. Jego uroda 

jest tak wielka, że od razu jest rozpoznawany przez tych, którzy znają go tylko z opowieści. 

Pogański rycerz Grandwin poznaje go [...] po hardej twarzy, po pięknym ciele, po spojrzeniu i  

postawie (76). Piękno ciała jest zewnętrznym znakiem przymiotów duchowych.

      Postać   Rolanda   została   poddana   idealizacji.   Jest   on   wyróżniony   wśród   innych   bardzo 

walecznych i prawych rycerzy – jemu dana jest szczególna świadomość i godność przyjęcia 

ś

mierci, niczego się nie boi, jest określany przy pomocy przymiotników wartościujących o 

pozytywnym   znaczeniu,   często   użytych   w   stopniu   najwyższym.   Jako   człowiek   wysoko 

urodzony, krewny cesarza, ma również wyjątkową pozycję wśród rycerzy.

      W   pozytywne   cechy   autor   wyposażył   również   innych   rycerzy   chrześcijańskich,   jednak 

Roland jest tu postacią wyjątkową i najbardziej wyeksponowaną. W porównaniu z rycerzem 

antycznym,   np.   Achillesem,   jest   osobą  o  wyjątkowym   przywiązaniu   do   etosu   rycerskiego, 

szlachetnym i honorowym. Achilles był zdolny nie tylko do zemsty, ale do bezczeszczenia 

ciał   pokonanych,   stosował   podstępne   metody   walki,   przeżywał   emocje   związane   z 

zagrożeniem, był bezwzględny, kierował się chęcią zdobycia łupów, ale podobnie jak Roland 

był  wierny w  przyjaźni,   piękny i waleczny,   wysoko  urodzony i sprawny fizycznie.  Widać 

więc,   że   od   czasów   Homera   w   pojmowaniu   rycerstwa   nastąpiło   duże   przeobrażenie.   Już 

Wergiliusz   akcentował   wrażliwość   na   cierpienie   i   poświęcenie   dla   ojczyzny.   W 

ś

redniowieczu   zaś   wyostrzono   wymagania   stawiane   rycerskiemu   stanowi.   Podstawowym 

zadaniem było przestrzeganie kodeksu moralnego – tzw. etosu rycerskiego.

Karol Wielki jako idealny władca

   Cesarz Franków, Karol Wielki, został w utworze wykreowany na idealnego władcę. Mimo 

wielkich   sukcesów   militarnych   i   zdobyczy   wojennych,   był   człowiekiem   zrównoważonym, 

Karol Wielki jako idealny władca     strona 10 / 45

background image

LITERATURA POWSZECHNA ŚREDNIOWIECZA

pozbawionym   dumy,   nie  wykorzystującym  władzy  w złych  lub  osobistych   celach.   Wielka 

mądrość   i   rozwaga   Karola   wynika   z   cech   wrodzonych   oraz   długoletniego   doświadczenia 

ż

yciowego  (miał  przeszło  200  lat).   Swoim  zadaniem   –  według  Pieśni   o  Rodandzie  –  król 

Francji   uczynił   zdobywanie   nowych   terenów   i   krzewienie   na   nich   wiary   chrześcijańskiej. 

Jako   wierny   w   służbie   Bogu,   cieszył   się   wsparciem   Stwórcy   w   najbardziej   trudnych 

sytuacjach.   Ponieważ   walczył   w   jedynie   słusznej   sprawie,   zawsze   osiągał   sukcesy   i 

zwyciężał. Został wyróżniony przez Boga proroczymi wizjami sennymi,  kontaktował się z 

Nim   poprzez   aniołów   i   świętych.   Jako   władca   chrześcijański   dzierżył   w   ręku   władzę 

duchowną i świecką, nie naruszając przy tym interesów żadnej ze stron. Król chrześcijański, 

pogromca pogan, w najlepszej wierze stara się siłą skłonić ich do przyjęcia nowego wyznania. 

W tradycji średniowiecznej taka postawa była godna uznania.

     Najbardziej znamienną cechą dobrego władcy jest troska o poddanych.  Wasale i krewni 

Karola darzyli go wielkim szacunkiem i byli mu posłuszni. On zaś dbał o ich interesy, cenił 

ich przywiązanie i martwił się, gdy któryś z nich zginął w walce. Wiedział, że zawsze może 

liczyć  na ich gotowość do czynu, nie podejrzewał swoich parów o zdradę. Kiedy Ganelon 

okazał się zdrajcą, Karol nie rozkazał, żeby go ukarać,  ale oddał go pod sąd i przystał na 

propozycję rozstrzygającego  pojedynku.  Śmierć najwierniejszego  i najbardziej zasłużonego 

rycerza, Rolanda, a także innych rycerzy wprawiała króla w wielką rozpacz. Modlił się, by 

Bóg obdarował ich niebem, płakał, gotował zemstę wrogom.

   Fizyczna postać cesarza jest imponująca: Broda jego jest biała, a głowa całkiem siwa; ciało  

piękne, postać dumna; kto by go szukał, temu nie trzeba go wskazywać (31). Nigdy słowo jego  

nie było nagłe;  [...]  twarz jego pełna była dumy  (32). Ganelon, ostrzegający Marsyla przed 

lekceważeniem  potęgi  Karola,  mówi: „Cesarz – to jest tęgi zuch!” (44).  Królowi Franków 

dana jest szczególna wrażliwość i zdolność przeczuwania nadchodzących zdarzeń: Karol jest  

pełen lęku; u wrót Hiszpanii zostawił swego siostrzana. Litość go zbiera; płacze, nie może się  

wstrzymać (53). Zawsze ma na względzie dobro ojczyzny: Boleść moja jest tak wielka, że nie  

mogę jej zmilczeć Przez Ganelona Francja zniszczeje (53). Rycerze Karola, mobilizują siły w 

walce, zbudowani jego dobrocią i szlachetnością. Żaden z nich nie dba o siebie, kiedy chodzi 

o szczęście kraju i zadowolenie cesarza.

Karol Wielki jako idealny władca     strona 11 / 45

background image

LITERATURA POWSZECHNA ŚREDNIOWIECZA

      Karol   Wielki  czuje  się  odpowiedzialny   za  los   tylnej   straży,   na  dźwięk   rogu   wraca,   by 

wesprzeć działania Rolanda. Na widok licznych trupów swoich ludzi bardzo cierpi, płacze, 

rozpacza i pragnie pomścić poległych. Mdleje na ciele Rolanda, ukochanego siostrzeńca. Z 

wielką mocą przeżywa rozgromienie tak świetnych rycerzy, okazuje się czułym, wrażliwym, 

zdolnym do najgłębszych przeżyć człowiekiem. Postać Karola Wielkiego – dobrego władcy 

ukazana w Pieśni o Rolandzie stała się jedną z wzorcowych kreacji ideału średniowiecznego 

króla.

Forma utworu

      Struktura   utworu   została   skonstruowana   z   troską   o   praktyczne   wykorzystanie   przez 

ś

redniowiecznych   śpiewaków,   którzy   –   w   zależności   od   doraźnych   potrzeb   –   mogli 

przestawiać   lub   opuszczać   niektóre   fragmenty.   Są   to   serie   autonomicznych   i   statycznych 

obrazów.   Wrażenie   ruchu   i   postępu   akcji   uzyskiwano   poprzez   odpowiedni   układ   owych 

sekwencji.   Do   wydobywania   nastroju   służyła   zróżnicowana   długość   wersów   (8-,   10-,   12-

zgłoskowych)   ułożonych   w   strofy   różnych   rozmiarów   (7-35   wersów).   Melodyjnemu 

ukształtowaniu   poszczególnych   fragmentów   sprzyjały   proste   rymy,   schematyczne   formuły 

opisowe,   regularne   powtarzanie   całych   fraz.   Posługiwano   się   językiem   potocznym, 

bezpośrednim,   odwołującym   się   do   doświadczeń   ludzkich,   często   wręcz   odsłaniającym 

fizjologię   (obrazy  ran   i   agonii).   Narrator   uprzedza  wypadki,   przewidując,   co   powinno   lub 

musi   się   zdarzyć.   Znajomość   przyszłych   losów   posiada   również   Karol,   który   nie   próbuje 

kształtować sytuacji, ale jedynie poddaje się kolejnym faktom, w pełni ufa Bogu.

     Pieśń o Rolandzie jest utworem epickim sławiącym czyny znakomitego rycerza Rolanda i 

innych bohaterów czasu średniowiecza. Pierwotnie ukształtowana w tradycji ustnej, następnie 

zapisana w formie wierszowanej, obecnie znana jest w wersji prozą. Tekst został podzielony 

na fragmenty ukazujące poszczególne epizody zmagań Franków z pogańskimi Saracenami. 

Starofrancuski   epos   rycerski   okresu   średniowiecza   prezentuje   charakterystyczne   dla   epoki 

zagadnienia   i   ujawnia   cele   literatury.   Rozwija   historyczne   wydarzenia   w   taki   sposób,   by 

ukazywały wspaniałe czyny wielkich bohaterów.

Forma utworu     strona 12 / 45

background image

LITERATURA POWSZECHNA ŚREDNIOWIECZA

     Utwór został skonstruowany z troską o uwznioślenie postaci wzorcowych. Temu celowi 

służy   częste   stosowanie   hiperboli   lub   całych   struktur   zdaniowych   o   charakterze 

hiperbolicznym. Stosowane są także dla wywołania grozy, napięcia: np.  szybszy to koń niż  

wszelki   ptak   w   powietrzu  (75)   –   o   rumaku   mahometanina   Grandwina;   nazywanym 

Marmojrem. Można tu spotkać przymiotniki i przysłówki w stopniu najwyższym. W technice 

kontrastu ukazano waleczność rycerzy chrześcijańskich i pogan: arcybiskup wali więcej niż 

tysiąc   razy  [...].  Tysiącami   i  setkami   giną   poganie  (70).   Wielokrotnie   powtarza   się   słowo 

„poganie”, podkreślające religijne podłoże prowadzonych walk.

   Rycerze Karola Wielkiego z zaciętością zmagają się z przeciwnikami, autor przedstawia ich 

nadludzką siłę i cudowność zdarzeń. Roland z precyzją przecina wrogów na pół, a razem z 

nimi   konie.   Realistycznym   opisom   scen   śmierci   towarzyszą   elementy   cudowności   i 

fantastyki.   Szczególnie   wiele   takich   cech   przypisano   Rolandowi   i   Karolowi.   Ten   ostatni, 

ponad dwieście lat żyjący starzec, jest w pełni sił fizycznych i władzy umysłowej.

   Nieznany autor eposu zadbał o przedstawienie czytelnikom szczegółów etosu rycerskiego i 

symbolicznych gestów. Największą kondensacją takich zachowań jest – poddana zabiegowi 

teatralizacji – scena śmierci Rolanda. Miejsce i sposób umierania wskazują na przywiązanie 

rycerza   do   ojczyzny   i   wiary.   Symboliczne   znaczenie   ma   ocalenie   miecza,   wyciągnięcie 

rękawicy ku niebu (znak poddania się Bogu), wzgórze i drzewo, pod którym Roland oddaje 

ż

ycie. Zwyczajowe gesty towarzyszą wyzywaniu na pojedynek i wypowiadaniu wojny. Posła 

wyprawiano z rękawicą (znakiem władzy księcia) i laską (oznaczającą funkcję poselską).

   Tło zdarzeń zostało przedstawione z troską o szczegóły – można dowiedzieć się, jakie było 

wyposażenie wojenne rycerza, jego strój, sposób myślenia. W tym celu autor używa epitetów 

i porównań, określa kolory i stany uczuciowe.

     Narrator jest wszechwiedzący, zdarza się, że informuje o zdarzeniach, które mają dopiero 

nastąpić, np.  Na co modły? Nie zdały się na nic. Zapóźnili się, nie zdążą już na czas  (81). 

Przytacza on słowa postaci i komentuje fakty z własnej perspektywy.  W obu przypadkach 

pojawiają   się   nuty   skargi,   wezwania   do   walki,   patetyczne   apostrofy   do   ojczyzny.   Roland 

biada nad śmiercią towarzyszy w taki sposób: Ziemio francuska, jesteś lubym krajem – w tym 

dniu najgorsza klęska okryła cię żałobą! (82). Przywołane zostały również okrzyki bojowe i 

Forma utworu     strona 13 / 45

background image

LITERATURA POWSZECHNA ŚREDNIOWIECZA

wzywanie na pomoc opiekunów:  Poganie krzyczą: „Pomagaj, Mahomecie!” (83), Francuzi 

wołają „Montjoie!” (m.in. 63), co jest skrótem od okrzyku „Montjoi, Saint Denis” – „Moją  

radością święty Dionizy”. Wielekroć pojawiają się zwroty do Boga lub boskich opiekunów 

pogan.   Częstym   środkiem   poetyckim   jest   wyliczenie,   np.   ziem   zdobytych   przez   Rolanda, 

imion rycerzy Karola, elementów rynsztunku bojowego, cech konia lub miecza (warto dodać, 

ż

e   nie   tylko   rumaki,   ale   włócznie   i   miecze   miały   nazwy   własne).   Narrator   dowolnie 

manipuluje czasem, przyspiesza lub zwalnia tempo akcji (retardacja), dokonuje przestawiania 

epizodów. Pieczołowicie dobiera określenia służące mitologizacji głównej postaci, by jeszcze 

mocniej podkreślić jej wzorcowy model.

      Atmosferę   cudowności   budują   opisy   natury   podporządkowanej   woli   Boga   i   interesom 

chrześcijan   –   przedłużenie   dnia,   by   Karol   pokonał   niewiernych,   lub   grozy,   kiedy   aura 

dostosowuje się do charakteru sytuacji i informuje Francję o strasznej klęsce jej rycerzy – We  

Francji wszczyna się osobliwa zawierucha, burza z wichrem i piorunami, deszcz i grad sieką  

bez miary [...]. W samo południe straszliwe ciemności [...] (70).

     Parenetyczny epos rycerski  Pieśń o Rolandzie  został ukształtowany z świadomą troską o 

patetyczny   ton   i   artystyczną   urodę   tekstu.   Średniowieczny   minstrel   narzucił   mu   też 

specyficzny   rytm,   wynikający   z   długości   poszczególnych   sekwencji.   Trudno   ocenić 

wersyfikacyjną   budowę   dawnego   tekstu,   ponieważ   nie   dysponujemy   wierszowanym 

oryginałem   starofrancuskim,   jednak   nagromadzenie   środków   stylistycznych   i   zabiegów 

kształtujących   nastrój   utworu   dowodzi   kunsztu   poetyckiego   autora,   który   zapewne   i   w 

zakresie wersyfikacji dołożył starań o urodę dzieła.

Dzieje Tristana i Izoldy – opowieść o niezwykłej miłości

   Wśród średniowiecznych dzieł epickich na uwagę zasługuje starofrancuski poemat miłosny 

znany z dwu fragmentów wierszowanych z XII w. Polska wersja językowa Tadeusza Boya-

Ż

eleńskiego   została   oparta   na   nowożytnym   francuskim   ujęciu   romanisty   Josepha   Bediera, 

pochodzącym z 1900 r. Dzieje Tristana i Izoldy to wzruszająca opowieść o niezwykłej miłości 

młodych   kochanków   połączonych   uczuciem   na   skutek   wypicia   magicznego   napoju. 

Dzieje Tristana i Izoldy – opowieść o niezwykłej miłości     strona 14 / 45

background image

LITERATURA POWSZECHNA ŚREDNIOWIECZA

Atmosfera cudowności i grozy, która stale towarzyszy Tristanowi i Izoldzie pełen przeszkód 

związek rycerza i królowej, konflikt uczucia i etosu rycerskiego pozwalają poznać mentalność 

ludzi średniowiecza, tęsknotę za wielką miłością, potrzebę przeżywania romansów.

Średniowieczne opowieści o miłości

    Średniowieczne eposy przedstawiały waleczne postawy śmiałych wojów, którzy kierowali 

się w swoim postępowaniu rygorystycznie określonym etosem. Wśród wymagań stawianych 

szlachetnie   urodzonym   chrześcijańskim   rycerzom   znajduje   się   odpowiednie   traktowanie 

kobiet. Dama serca cieszyła się szczególnymi względami, dla niej bohater zdobywał trofea i 

zaszczyty, wzdychał i marzył o spotkaniu. Wyruszał do walki z przedmiotem należącym do 

ukochanej, np. z chusteczką, potykał się w trudnych turniejach. Te zwyczaje wyniosły kobietę 

na   piedestał,   zaś   rycerzy   uczyniły   wasalami   dam.   Zaczęły   powstawać   utwory,   które 

eksponowały   tematykę   miłosną.   Uczucie   to   było   pozbawione   gwałtowności,   brutalizmu, 

cechowało się subtelnością, delikatnością, było pełne wzniosłości, a przy tym nie pozbawiono 

go zmysłowości, namiętności, żaru.

     Bohaterki westchnień były kobietami o wysokich walorach duchowych, piękne, szczupłe, 

kruche   i   słodkie.   Kreowały   się   na   nieprzystępne,   wymagające   długiego,   cierpliwego 

„zdobywania”.   Niekiedy   pod   płaszczykiem   dwornych   gestów   i   ukłonów   ukrywano 

pozamałżeńskie związki mężatek. Mężczyźni chętnie interesowali się dojrzałymi paniami, a 

ponieważ wydawano dziewczęta w wieku dwunastu, trzynastu lat, często te, które wzbudzały 

ich   uczucia,  były   już  zamężne.   Kobiety  narzuciły  określony styl  rozmów,   flirtowania,   gry 

towarzyskiej. Obowiązywały konwencjonalne gesty i formuły, w których ujmowano szacunek 

i   pożądanie.   Nie   bez   znaczenia   dla   wywyższenia   pozycji   kobiety   był   kult   Matki   Bożej, 

oddawana Jej cześć i wielkie uwielbienie.

      Mężczyźni   przedstawiani   byli   jako   wierni,   wytrwale   sławiący   wdzięki   swojej   damy, 

broniący jej honoru. Ukazywano ich cierpliwe, taktowne starania o zjednanie sobie zaufania i 

sympatii wybranki. Niekiedy byli kokieteryjni i uwodzicielscy, a nawet skłonni do kłamstwa i 

oszustwa, byle tylko nie przysporzyć kłopotów ukochanej, zwłaszcza jeśli była już zamężna. 

Ś

redniowieczne opowieści o miłości     strona 15 / 45

background image

LITERATURA POWSZECHNA ŚREDNIOWIECZA

Spotkania   we   dwoje   pełne   są   wyznań   i   westchnień   oraz   planów   na   przyszłość   i   marzeń. 

Sławienie kobiet i wyznawanie im uczuć było też niekiedy formą zjednania sobie możnych 

protektorek. Epika miłosna średniowiecza ma wiele uroku, pozwala obserwować kształtującą 

się kulturę dworską,  czasem ukazuje konflikt między etosem rycerskim a siłą uczucia (np. 

miłość Tristana do żony króla). Opowieściom tym towarzyszą niezwykłe cudowne zdarzenia, 

magiczne   zaklęcia   i   mikstury.   Wydaje   się,   że   los   sprzyja   jednak   zakochanym   i   po   wielu 

przeszkodach   mogą   się   połączyć   i   żyć   w   szczęściu.   Postaci   dwojga   bohaterów   są   często 

wyidealizowane: piękne, szlachetne, szczere, głęboko przeżywające uczucie.

     Wśród twórców opiewających miłość i urok dam są m.in. trubadur hrabia Wilhelm IX z 

Poitiers, Dante Alighieri, Wilhelm de Machaut, Chrétiene de Troyes – autor zaginionej wersji 

opowieści   o   Tństanie   i   ogromna   rzesza   trubadurów   i   truwerów,   często   nieznanych   dziś   z 

imienia i nazwiska.

4

    Mit o Tristanie i Izoldzie powstał prawdopodobnie wśród plemion celtyckich. Utrwalił się 

on   dopiero   po   ukształtowaniu   się   państwa   Franków   i   języka   romańskiego,   stanowiącego 

podstawę późniejszego francuskiego. W tym języku zapisano legendy o rycerzach Okrągłego 

Stołu, a wśród nich dzieje dwojga kochających  się ludzi – Tristana i Izoldy.  Aż do XII w  

Powieść o Tristanie i Izoldzie, napoju miłosnym i jego tragicznych następstwach przechodziła  

z   wieku   na   wiek   jedynie   drogą   ustną,   przekształcając   się   i   bogacąc   w   ustach   każdego  

pokolenia. W połowie wieku XII krystalizuje się ona aż w kilka spisanych poematów. Dwa z  

nich  (pióra   Chrétiena   de   Troyes   i   La   Chevre)  zaginęły   w   zupełności;   z   dwóch   innych  

zachowały się fragmenty, każdy około 3000 wierszy. Autorem Jednego z tych poematów jest  

truwer   Thomas  (około   1170),  zamieszkały   w   Anglii   normandzkiej,   autorem   drugiego  

współczesny   mu   niemal   Beroul.   Z   pierwszej   wersji   wyszedł   jako   pochodny   twór   obszerny  

poemat, spisany w XIII w Po niemiecku przez Gotfryda ze Strasburga; z drugiej – niemiecki  

poemat   Eilharta   z   Obergu   i   francuska   powieść   prozą.   Prócz   tego   zachował   się   luźny  

anonimowy   fragment  (około   1500   wierszy)  i   drobne   ułomki   rozproszone   już   w  

naśladownictwach po obcych literaturach.

5

     Współczesny odbiorca może poznać historię miłości Tristana i Izoldy dzięki muzycznej 

wersji   R.   Wagnera   oraz   literackiej   –   Josepha   Bediera,   który   zadał   sobie   trud   zestawienia 

Ś

redniowieczne opowieści o miłości     strona 16 / 45

background image

LITERATURA POWSZECHNA ŚREDNIOWIECZA

fragmentów najstarszych wersji oraz zrekonstruowania brakujących ogniw. Dzieje Tristana i  

Izoldy to epos rycerski i miłosny, pełen uroczego nastroju literackiego powabu, który stał się 

punktem   odniesienia   dla   późniejszych   twórców   literatury.   W   tle   zdarzeń   widoczna   jest 

struktura feudalnego społeczeństwa oraz koloryt  epoki i styl życia środowiska dworskiego. 

Polskiemu czytelnikowi dzieło przybliżył T. Boy-Żeleński.

Streszczenie utworu

      Poemat   składa   się  z  dziewiętnastu   części   poprzedzonych   mottami.   Ich   numery   i  tytuły 

zaznaczono pogrubioną czcionką.

   I. Dziecięctwo Tristana. Autor zwraca się do czytelnika z ofertą przedstawienia opowieści. 

Matką Tristana była Blancheflor, siostra króla Kornwalii Marka, żona króla Lonii, Riwalena, 

który   został   zgładzony   na   skutek   zdrady.   Matka   nadała   mu   imię   oznaczające   „smutny”   i 

odeszła   do   męża.   Opiekę   nad   sierotą   roztoczył   Rohałt   Dzierżący   Słowo.   Wojennego 

rzemiosła i rycerskiej postawy uczył chłopca Gorwenal. Tristan gniewnego morza – wypuścili 

w   czółnie   na   wodę.   Przybiwszy   do   brzegu,   napotkał   myśliwych,   których   nauczył 

postępowania   ze   skórą   i   mięsem   jelenia,   przedstawiając   się   jako   syn   kupca   i   wzbudzając 

zachwyt. Myśliwi zaprowadzili go do króla Marka, do zamku Tyntagiel. Tam Tristan pozostał 

jako lennik i cieszył  się miłością i opieką władcy.  Jego pochodzenie wyjaśnił przybyły do 

króla Rohałt. Młodzieniec wrócił w rodzinne strony, pomścił ojca i odzyskał dobra. Następnie 

zostawił   swoją   ziemię   Rohałtowi,   zaś   sam   postanowił   zostać   przy   wuju,   królu   Marku,   i 

powrócił do Kornwalii.

     II. Morhołt z IrlandiiPrzybył on do Marka, by zażądać daniny w imieniu króla Irlandii. 

Tristan   stanął   do   pojedynku   z   owym   siłaczem   i   pokonał   go.   Wracał   wśród   wiwatów. 

Towarzysze   Morhołta   wrócili   do   Irlandii   jak   niepyszni.   Tymczasem   ranny   Tristan   coraz 

bardziej chorował od z łodzią w nieznane, by mógł szukać pomocy. Znaleźli go na brzegu się 

grób   Morhołta.   Pomocy   udzieliła   mu   pani   tej   ziemi,   Izold   Złotowłosa.   Kiedy   Tristan 

wyzdrowiał, postanowił uchodzić, obawiał się zdemaskowania (to on zabił Morhołta).

     III.  Szukanie Pięknej o złotych włosach.  Przynaglany do ożenku król Marek postanowił 

Streszczenie utworu     strona 17 / 45

background image

LITERATURA POWSZECHNA ŚREDNIOWIECZA

poślubić kobietę, której włos upuściły jaskółki. Tristan wybrał się w podróż statkiem. Izolda 

była   przeznaczona   temu,   kto   pokona   potwora   pożerającego   ludzi.   Rycerz   dokonał   tego, 

jednak   Izolda   poznała   uszczerbek   na   mieczu   Tristana   i   skojarzyła   ze   śmiercią   Morhołta, 

swojego wuja. Odstąpiła jednak od zamiaru zgładzenia Tristana, dowiadując się o historii z 

włosem i staraniach króla o jej rękę. Również jej ojciec dał mu pocałunek pokoju. Widząc 

bogactwo towarzyszy Tristana, król powierzył Izoldę jego opiece.

   IV. Napój miłosny. Podczas podroży statkiem Tristan i Izolda wypili cudowny napój, który 

przygotowała matka panny dla niej i przyszłego męża. Odtąd nie król Marek, ale Tristan był 

jej prawdziwym ukochanym.

     V.  Brangien wydana niewolnikom.  Poślubiwszy Izoldę król darzył ją uczuciem, jednak 

Izolda obawiała się, że jej tajemnica zostanie zdradzona przez Brangien i kazała niewolnikom 

ją   zabić.   Oni   jednak,   wzruszeni   delikatnością   dziewczyny,   nie   zrobili   tego.   Gdy   Izolda 

ż

ałowała swojej decyzji, przyprowadzili Brangien. Obydwie padły sobie w ramiona.

     VI. Wielka sosna. Na skutek informacji od czterech dworzan o związku Tristana i Izoldy, 

król wypędził ukochanego siostrzeńca z zamku. Brangien jednak pomagała królowej spotykać 

się   z   Tristanem   pod   osłoną   nocy.   Czarnoksiężnik   Frocyn,   garbaty   karzeł,   przygotował 

zasadzkę,   jednak   Tristan   i   Izolda   ujrzeli   w   wodzie   odbicie   siedzącego   na   drzewie   króla. 

Tristan prosił ją o ukojenie gniewu króla. Po tym zdarzeniu Marek na nowo przywrócił do 

łask siostrzeńca.

     VII.  Karzeł Frocyn.  Nowa pułapka Frocyna polegała na tym, by król wysłał Tristana z 

listem, wtedy ten zapragnie mówić z królową, gdy nadejdzie noc (Tristan i inni dworzanie 

spali   w   sypialni   króla).   Karzeł   rozsypał   wokół   łoża   mąkę   i   choć   Tristan   widział   to   i   był 

ostrożny,   uronił   –   przeskakując   –   kilka   kropel   krwi   (był   skaleczony   kłem   dzika,   podczas 

skoku rana zaczęła krwawić). Tristan nie mógł zaprzeczyć, że był w pobliżu królowej, ale nie 

przyznał się do występnej miłości.

   VIII. Skok z kaplicy. Za miastem ułożono stos dla Tristana i Izoldy.

     On wszedł do kapliczki, by się pomodlić i skacząc z chóru do stóp skały, zapewnił sobie 

możliwość   ucieczki.   O   wydarzeniu   tym   zawiadomił   królową   człowiek   z   ludu,   który 

przypadkiem widział Tristana. Izolda została wydana w ręce stu trędowatych  na rozpustę i 

Streszczenie utworu     strona 18 / 45

background image

LITERATURA POWSZECHNA ŚREDNIOWIECZA

hańbę. W drodze została odbita przez Tristana i Gorwenala.  Odtąd zamieszkali w szałasie 

wśród lasu.

     IX.  Las moreński.  Kochankowie dowiadują się od pustelnika Ogryna, że król wyznaczył 

nagrodę za schwytanie Tristana. Młodzi nie czują się winni swojej miłości, to napój stał się 

sprawcą   nieszczęścia.   W   gęstwinie   odnalazł   ich   Łapaj,   wierny   pies.   Tristan   nauczył   go 

zachowywać   się   cicho,   by   nie   sprowadził   pościgu.   Podczas   polowania   w   pobliże   szałasu, 

gdzie spali kochankowie, zapuścił się jeden ze zdrajców, Gwenelon. Został zgładzony przez 

Gorwenala. Pewnego dnia Tristan, zmęczony polowaniem na jelenia, położył się spać. Oboje 

z Izoldą byli ubrani a pomiędzy nimi leżał nagi miecz. Izolda miała na palcu pierścień od 

króla. Zastał ich tam leśniczy i doniósł o tym Markowi. Zobaczywszy nagi miecz i śpiących w 

ubraniu, król nie zabił kochanków, zamienił pierścień Izoldy na swój i zabrał miecz Tristana, 

położywszy   na   jego   miejsce   własny   –   wiedział   już   bowiem,   że   nie   kochali   się   występną 

miłością  (symbolika  nagiego   miecza  między  ciałami).  W  szparę  między  gałęziami   szałasu 

wetknął białe rękawiczki, otrzymane od Izoldy.  Ona zbudziła się z powodu snu, w którym 

walczyły   o   nią   dwa   lwy.   Oboje   dostrzegli   przedmioty   zostawione   przez   króla.   Tristan 

pomyślał, że poszedł on po posiłki. Postanowili uciekać.

     X. Pustelnik Ogryn. Tristan doszedł do wniosku, że król zrozumiał ich sytuację i dlatego 

ich   nie   zabił.   Zaczął   żałować,   że   naraził   Izoldę   na   tak   ciężkie   warunki   życia.   Tristan   po 

spotkaniu   z   pustelnikiem   Ogrynem   zaniósł   królowi   list,   w   którym   obiecał   oddać   Izoldę   i 

wyjechać z Kornwalii.

     XI.  Szalony bród.  Król przedstawił treść listu baronom, doradcom i kazał przygotować 

odpowiedź. Tristan miał oddać królową i wędrować za morze. Kochankowie żegnali się z 

ż

alem. Złotowłosa zatrzymała psa Łapaja, zaś ukochanemu dała pierścień z jaspisu. Ogryn 

kupił dla niej futro, sukno, płótno i biały muślin, żeby przygotowała sobie strój na spotkanie z 

mężem.

     XII. Sąd przez rozpalone żelazo.  Trzej zdrajcy,  Denoalen, Andret i Gondoin, zażądali 

próby żelaza, której poddałaby się Izolda, by udowodnić swoją niewinność. Chociaż Marek 

wypędził ich z zamku, Izolda postanowiła oczyścić się z zarzutów w obecności króla Artura i 

jego orszaku, nie tylko wobec tutejszych baronów. Wiadomość o  tym  przekazała  Tristanowi, 

Streszczenie utworu     strona 19 / 45

background image

LITERATURA POWSZECHNA ŚREDNIOWIECZA

który  przebywał   w   chatce   leśnika  Orri.   Prosiła,   by  stawił   się  w   dniu   próby  w  przebraniu 

pielgrzyma. W drodze powrotnej Perynis, sługa Izoldy, zgładził leśnika, który niegdyś wydał 

kochanków.  W dniu próby  Izolda bała się przekroczyć  rzekę,  żeby nie  zamoczyć   ubrania. 

Przeniósł   ją   pielgrzym   żebrzący   na   brzegu   (przebrany   Tristan).   Izolda   przysięgła,   że  nikt, 

prócz   króla  Marka   i  owego  żebraka,   nie trzymał   jej   w ramionach.   Pochwyciła   rozżarzoną 

sztabę   żelaza   i   przeszła   z   nią   dziesięć   kroków.   Jej   ręce   były   nietknięte.   Wszyscy   wydali 

okrzyk wielbiący Boga.

   XIII. Głos słowika. Tristan nie mógł się zdobyć na opuszczenie Kornwalii. Pod osłoną nocy 

wywoływał Izoldę, udając słowika. Jeden ze sług powiadomił o tym trzech zdrajców. Dwóch 

Tristan zabił, przy życiu pozostał Andret. Kochankowie postanowili się rozstać. 

   XIV. Dzwonek cudownyTristan wyjechał do Galii, na ziemię diuka Żylenia. Tam zobaczył 

zaczarowanego   pieska   Milusia   z   cudownym   dzwoneczkiem,   którego   dźwięki   pozwalają 

zapomnieć   o   wszelkich   kłopotach   i   cierpieniach.   Za   zwyciężenie   Urgana   Włochatego, 

ś

ciągającego   wielkie   haracze,   diuk   Żyleń   podarował   mu   owego   pieska,   zaś   umyślny 

dostarczył go Izoldzie. Ona jednak niebawem wyrzuciła ów dzwoneczek, ponieważ chciała 

cierpieć razem z Tristanem.

     XV.  Izolda o Białych Dłoniach.  Po wielu podróżach Tristan i Gorwenal dotarli do ziemi 

spustoszonej przez hrabiego Ryjola z Nantes, należącej do diuka Hoela. Wraz z Kaherdynem, 

synem diuka, i rycerzami Tristan pokonał gnębiciela i otrzymał za żonę córkę Hoela, Izoldę o 

Białych   Dłoniach.   Widok   pierścionka   z   jaspisu   przypomniał   mu   jednak   o   Izoldzie 

Jasnowłosej. W noc poślubną Tristan wyjaśnił, że obiecał Matce Bożej – za ocalenie w walce 

ze smokiem – przez rok wstrzymać się od uściskania i poznania żony.

   XVI. KaherdynZaniepokojony sytuacją siostry Kaherdyn, wyzywa Tristana na pojedynek. 

Ten jednak wyjaśnia mu swoje postępowanie, mówi o Izoldzie Jasnowłosej i wzrusza serce 

przyjaciela.   Tymczasem   w   zamku   Tyntagiel   przybyły   z   daleka   hrabia   Kariado   informuje 

Izoldę   o   małżeństwie   Tristana.   Kahedryn   wraz   ze   szwagrem   w   towarzystwie   dwóch 

giermków wyruszyli jako pielgrzymi, by przekonać się, czy żona króla Marka pamięta jeszcze 

o   Tristanie.   Spotkali   Dynasa   z   Lidanu,   który   opowiedział   o   smutku   królowej   i   obiecał 

doprowadzić do spotkania kochanków.

Streszczenie utworu     strona 20 / 45

background image

LITERATURA POWSZECHNA ŚREDNIOWIECZA

     XVII.  Dynas z Lidanu.  Kiedy dwór podążał do Białej Równi, Izolda usłyszała Tristana 

naśladującego głos ptaków i poprosiła, aby towarzyszyły jej aż do zamku Świętego Łubina, 

gdzie   zamierza   się   zatrzymać.   Rycerz   imieniem   Blecheri   rozpoznał   Gorwenala   i   tarczę 

Tristana. Gonił go, zaklinając na imię Izoldy, by ten się zatrzymał. Ścigany i jego towarzysze 

jednak   umknęli.   Na   wieść   o   tym   Jasnowłosej   zrobiło   się   bardzo   przykro.   Przysłanemu 

Perynisowi Tristan wyjaśnił, że to giermek umykał przed Blecherim. Izolda nie uwierzyła, 

przepędziła   Perynisa,   zaś   Tristana,   przebranego   za  trędowatego   żebraka,   wyśmiała.   Potem 

bardzo tego żałowała, przywdziała włosiennicę, ale ukochany wyruszył w podróż do Bretanii.

     XVIII.  Szaleństwo   Tristana.  Po   wypędzeniu   przez   Izoldę   Tristan   bardzo   cierpiał,   aż 

wyruszył   przypadkowym   statkiem   do   Tyntagielu.   Odpowiednio   zmieniony,   ubrany   i 

ucharakteryzowany, poszedł do zamku i jawnie poprosił o oddanie królowej. Dworzanie i król 

dobrze   się   bawili,   słuchając   szaleńca.   Tymczasem   on   przedstawił   się   jako   Tristan   i 

wypowiedział   wiele   tajemnic   znanych   tylko   Izoldzie.   Później,   w   komnacie   przywitał   go 

wierny pies Łapaj. Widząc zachowanie psa i pierścionek z jaspisu, Izolda rozpoznała Tristana. 

Po kilku spotkaniach, wobec zagrożenia, Tristan opuścił Tyntagiel.

     XIX. Śmierć. W Bretanii Tristan został ugodzony lancą w bitwie z baronem Bedalis. Nikt 

nie mógł rozpoznać trucizny zostawionej w ciele przez broń. Ranny przeczuwał nadchodzącą 

ś

mierć   i   poprosił   Kaherdyna   o   przywiezienie   Izoldy.   Ich   rozmowę   podsłuchała   Izolda   o 

Białych   Dłoniach.   Urażona   zdradą   postanowiła   dokonać   zemsty.   Gdy   do   brzegów   dobijał 

statek Kahedryna, żona przekazała Tristanowi wiadomość, że żagiel na nim jest czarny. Gdy 

ukochana  przybyła   na  miejsce,   zastała  zrozpaczonych   rycerzy.   W  kościołach   i  klasztorach 

biły dzwony.  Zbliżyła  się do  ciała Tristana,   mówiąc jego  żonie,  że ma  większe prawo  go 

opłakiwać, bo bardziej go kochała. Pomodliwszy się, położyła się obok zmarłego, ucałowała 

go w usta i umarła. Dowiedziawszy się o śmierci kochanków, król Marek zabrał ich ciała do 

Tyntagielu i pochował po obu stronach kaplicy. Z grobu Tristana wyrósł głóg, który zatopił 

łodygę w miejscu, gdzie pogrzebano Izoldę. Parokrotnie ścinany pęd stale odrastał i znowu 

łączył   mogiły   kochanków.   Dowiedziawszy   się   o   tym   cudownym   zdarzeniu,   król   Marek 

zakazał niszczyć roślinę.

Streszczenie utworu     strona 21 / 45

background image

LITERATURA POWSZECHNA ŚREDNIOWIECZA

      W   końcowej   części   tekstu   narrator   wyjaśnia,   że   opowieść   tę   spisali   dawni   rybałtowie 

(Béroul, Thomas, Eilhart, Gotfryd), dla wszystkich zakochanych, tych, co są szczęśliwi i tych, 

którzy cierpią z powodu miłości, by mogli znaleźć tu pociechę.

Główne postaci

   Tristan – siostrzeniec króla Marka – jest dzielnym i prawym rycerzem, wiernym swojemu 

panu. Nie przywiązuje wagi do bogactw materialnych  (oddaje odzyskaną Lonię Rohałtowi, 

sam   zaś   pozostaje   w   Kornwalii).   Z   wielkim   poświęceniem,   ryzykując   życiem,   walczy   z 

potężnymi   przeciwnikami  –  zawsze po  słusznej   stronie  –  i  pokonuje  potwory  oraz   smoki. 

Wielokrotnie ociera się o śmierć, ale nigdy nie żałuje swoich czynów, ponieważ jest wierny 

rycerskiej etyce.  Dla ukochanego króla Marka gotów jest walczyć  i umrzeć. Dla niego też 

podejmuje ryzykowną wyprawę po Izoldę Złotowłosą, gdzie jako zabójca Morhołta, jej wuja, 

może być zgładzony.

      Postawa Tristana ulega  zmianie po  wypiciu  czarodziejskiego  napoju,  który łączy go   na 

wieki z Izoldą. Miłość do żony króla, któremu dotąd służył i od którego zaznał wiele dobrego, 

staje się przyczyną rozdarcia wewnętrznego w sercu rycerza. Narrator przedstawia go jednak 

w taki sposób, by zjednać dlań sympatię czytelnika. Nie on sam, ale ów cudowny napój, jest 

sprawcą tragedii.  Zakochanym  sprzyja Bóg,  który pomaga im nawet podczas przenoszenia 

Izoldy   przez   rzekę   i   próby   rozpalonego   żelaza.   Nie   mogąc   pokonać   uczucia,   Tristan 

zachowuje się niekonwencjonalnie – stosuje podstęp, porywa ukochaną, ukrywa się. Dla jej 

dobra, z troski o jej zdrowie, gotów jest oddać ją mężowi, sam zaś pozostaje w pobliżu – chce 

mieć pewność, że nie grozi jej niebezpieczeństwo.

   W relacji z ukochaną Tristan jest czuły, opiekuńczy, darzy ją szacunkiem, traktuje jak swoją 

panią.  Dba  o jej  bezpieczeństwo  i  wygodę,  pragnie,   by nie cierpiała  (posyła   jej Milusia  z 

cudownym dzwoneczkiem). Gotów jest wziąć na siebie wszelkie ciosy, byle uchronić Izoldę 

przed konsekwencjami ich związku i gniewem króla.

Główne postaci     strona 22 / 45

background image

LITERATURA POWSZECHNA ŚREDNIOWIECZA

     Wiele zastrzeżeń budzi postawa Tristana wobec Izoldy o Białych Dłoniach. Lekkomyślna 

decyzja o małżeństwie staje się przyczyną udręki dla obojga, zaś dla jego żony jest źródłem 

wielu cierpień i ostatecznie popycha ją do okrutnej zemsty.

   Izolda jest subtelną, delikatną, ale zdecydowaną w działaniu piękną kobietą. Zna tajemnice 

ziół i umie leczyć z najgorszych przypadłości. To ona uratowała życie Tristanowi, którego 

smok   zaraził   śmiertelnym   jadem.   Ona   też   podniosła   nad   głową   Tristana   miecz, 

uświadomiwszy sobie, że ma przed sobą zabójcę Morhołta.

      Izolda   jest   kobietą   o   olśniewającej   urodzie,   najpiękniejszą   na   świecie,   pod   każdym 

względem wyjątkową. Zna dworskie obyczaje i rycerskie prawa. Jako żona króla Marka nie 

chce go zasmucać, ani tym bardziej przynosić mu wstydu. Siła cudownego napoju zmusza ją 

jednak do szukania okazji, by spotkać się z Tristanem. Na dany znak odpowiednio manipuluje 

zdarzeniami, żeby wyprowadzić w pole zagrażających im zdrajców i podjudzaczy. Zadziwia 

pomysłowością w wynajdywaniu  forteli i usprawiedliwień.  Z wielkim poświęceniem  znosi 

niedogodności życia w lesie. Przybywa na każde zawołanie ukochanego, wiele ryzykując i 

pokonując   liczne   przeszkody.   Otoczona   jest   szacunkiem   i   miłością   poddanych   oraz 

nienawiścią i intrygami zdrajców – nikogo nie pozostawia wobec siebie obojętnym.

   Nie ma poczucia, że żyje w grzechu i modli się do Boga o pomoc, którą za każdym razem 

uzyskuje. Trudno ją winić za upokarzającą dla króla Marka postawę, bo przecież wypiła ów 

niezwykły napój. Izolda pragnie cierpieć razem z Tristanem, odrzuca szansę ukojenia bólu 

(dzwoneczek), bardzo przeżywa wiadomość o ślubie Tristana. Najbardziej wzruszająca jest 

ostatnia część poematu, w której Izolda spieszy do Tristana, a następnie umiera obok niego z 

ż

alu i pragnienia, by nigdy się już z nim nie rozstawać. Nie zapomina przy tym o jego duszy i 

modli   się   do   Boga.   Nie   obawia   się   spotkania   z   Izoldą   o   Białych   Dłoniach.   Moc   uczucia 

mobilizuje tę delikatną osobę do działań wymagających  wielkiego hartu i siły psychicznej. 

Izolda jest uosobieniem urody,  wrażliwości, a przy tym  siły i wytrwałości,  wierności oraz 

zdolności   do   ponoszenia   wszelkich   ofiar   dla   uczucia.   Narrator   dba   o   to,   by   podobała   się 

czytelnikom   jako   kobieta,   usprawiedliwia   jej   postępowanie,   idealizuje   jej   postawę,   choć 

ujawnia, że w myśl obowiązujących norm obyczajowych zasłużyła na karę.

   Król Marek jest wzorem dobrego, szlachetnego władcy, dbającego o rodzinę i poddanych, 

Główne postaci     strona 23 / 45

background image

LITERATURA POWSZECHNA ŚREDNIOWIECZA

troszczącego się o żonę i zdolnego do wybaczania win. Nie jest człowiekiem zarozumiałym, 

we   wszystkich   ważnych   sprawach   zwołuje   radę.   Jest   waleczny,   odważny,   dobrze   kieruje 

swoim państwem. Chociaż jego męska duma niewątpliwie ucierpiała na skutek związku żony 

z innym mężczyzną, na dodatek jego ulubionym siostrzeńcem otoczonym ojcowską miłością, 

król Marek zdobywa się na wielkoduszność i zrozumienie dla tych dwojga. Mając możliwość 

zgładzić   ich   podczas   snu   w   moreńskim   lesie,   odstępuje   od   tego   zamiaru,   nie   działa 

impulsywnie,   stara   się   w   sposób   właściwy   ocenić   sytuację.   Pozostawia   znaki   swojej 

obecności, ale nie narusza spokoju śpiących. Nie toleruje oszczerców i donosicieli, chociaż w 

pewnych   okolicznościach   daje   im   posłuch   i   wiarę.   Potrafi   wybaczyć   żonie   przeszłość   i   z 

miłością znowu przyjąć pod swój dach. Mimo tragicznych przejść, odnosi się z szacunkiem i 

miłością   wobec   Tristana   i   Izoldy.   Osobiście   udaje   się   po   ich   ciała,   by   pogrzebać   je   w 

Tyntagielu obok kaplicy.  Ze zrozumieniem traktuje cud natury – krzew głogu, który łączy 

groby kochanków. Król Marek jest uosobieniem spokoju, dobroci, wierności. Umie wybaczać 

i   docenić   życzliwość.   Jest   dobrym,   troskliwym   władcą.   Posiada   cechy   idealnego   króla: 

męstwo, opanowanie, życzliwość, szczodrość itp.

Miłość bez granic

      Miłość  Tristana  i  Izoldy  –  chociaż  niezależna  od  ich  woli  (czarodziejski  napój)  –  była 

wielka   i   wieczna.   Na   drodze   do   szczęścia   kochanków   stało   wiele   znaczących   przeszkód, 

jednak   nie   przekreśliły   one   uczucia.   Tristan   był   zawsze   gotowy   służyć   Izoldzie,   ona   zaś, 

zgodnie   z   obietnicą,   w   każdej   sytuacji   spieszyła   doń,   szukała   wymyślnych   forteli,   by 

doprowadzić   do   spotkania.   Mimo   szlachetności   charakteru,   zdobywała   się   na   oszustwa   i 

przemilczanie   prawdy.   Największą   przeszkodą   była   osoba   króla   Marka.   Tristan   jako 

siostrzeniec i poddany poważył się związać z królową. Taka sytuacja prowadziła wprost do 

ś

mierci.   Tymczasem   najwyższą   karą,   jaka   go   spotyka,   jest   wypędzenie   z   Kornwalii,   zaś 

Izolda uzyskuje wybaczenie i znowu staje u boku męża.

     Mogłoby się wydawać, że w tych okolicznościach kochankowie rozdzielą się na zawsze, 

jednak moc napoju jest wieczna – znowu się spotykają i pragną być razem. Teraz ryzykują 

Miłość bez granic     strona 24 / 45

background image

LITERATURA POWSZECHNA ŚREDNIOWIECZA

jeszcze   więcej   –   przecież   król   nie   może   bez   końca   tolerować   związku   pozamałżeńskiego 

swojej  żony.   To  sprawa męskiego  honoru  i  autorytetu  władcy.  Istotną  przeszkodę stanowi 

również małżeństwo samego Tristana. Izolda czuje się zdradzona, oszukana, on zaś nie jest 

szczęśliwy.   Mimo   wielu   przeciwności   losu,   kochankowie   stale   dążą   do   siebie,   pragną   się 

widzieć, być  blisko siebie, nie potrafią o sobie zapomnieć. Oboje mają przeczucie, że gdy 

umrze jedno z nich, drugie natychmiast spotka taki sam los.

   Prawdziwą nadzieją na wspólne szczęście jest śmierć. Kiedy Tristan dowiaduje się od żony, 

ż

e flaga na statku jest czarna, wie już, że Izolda nie płynie, żeby go ratować i natychmiast 

traci   wolę   życia.   Kłamstwo   Izoldy   o   Białych   Dłoniach   sprawia,   że   przybyła   na   miejsce 

Jasnowłosa zastaje martwe ciało ukochanego i – ułożywszy się przy nim – również umiera.

   Symboliczne znaczenie ma krzew głogu jednoczący obydwie mogiły. Odtąd już na zawsze 

Tristan   i   Izolda   będą   złączeni.   Nie   mogli   cieszyć   się   szczęściem   za   życia,   ani   zostać 

małżeństwem, teraz otrzymują taką niezwykłą szansę. Stale sprzyjający im Bóg czuwa nad 

nimi nadal (są pochowani po obu stronach kaplicy). Po ich stronie pozostaje również natura – 

głóg   wyrasta   codziennie   na   tak   wielką   wysokość,   że   może   połączyć   grobu.   Miłość   tych 

dwojga przetrwa w wieczności, przekracza granice życia i śmierci, triumfuje z innego świata, 

a widomym jej znakiem jest symboliczny głóg.

Poetyka utworu

   Poemat miłosny Dzieje Tristana i Izoldy łączy w sobie cechy eposu rycerskiego, sławiącego 

dzielnych rycerzy i dobrych władców z poetyką typową dla utworu miłosnego. Kolejne części 

ukazują przyczynowo-skutkowy ciąg zdarzeń, wśród których na pierwszy plan wysuwają się 

dzieje miłości tytułowych bohaterów. W związku z tym można tu znaleźć wiele fragmentów 

opiewających   urodę   i   wdzięk   oraz   wszelkie   przymioty   Izoldy   Jasnowłosej,   a   także   spryt, 

waleczność i poświęcenie Tristana. Obydwie postaci zostały wykreowane na osoby urocze, 

sympatyczne,   cieszące   się  akceptacją   większości   ludzi   z  otoczenia  oraz   pomocą  ze  strony 

Boga i natury.

     Jak przystało na średniowieczny tekst, wiele mówi się tu o realiach  życia w feudalnym 

Poetyka utworu     strona 25 / 45

background image

LITERATURA POWSZECHNA ŚREDNIOWIECZA

systemie,   o   dobroci   i   szlachetności   władcy   oraz   o   dworskim   stylu   życia   i   metodach 

rozstrzygania   różnych   wątpliwości.   Koloryt   epoki   stanowią   więc   pojedynki,   stosy,   próba 

rozżarzonego   żelaza,   a   także   stroje,   oręż,   uczty,   zabiegi   ziołolecznicze   i   magiczne.   Stale 

towarzyszy im aura cudowności, niezwykłości. Mieszają się tu elementy religijne i baśniowe, 

fantastyczne i realistyczne.

     Postaci wypowiadają się dwornie, używając odpowiednich w danym momencie zwrotów, 

stosownych formuł (co nie przeszkadza niektórym z nich intrygować i donosić). Zadbano o 

dyskretną   indywidualizację   języka   –   inny   jest   nastrój   wyznań   miłosnych,   jeszcze   inne 

słownictwo   służy   donosicielom   lub   pustelnikowi.   Postaci   mają   często   zwyczajowe 

przydomki,   np.   Izolda   o   Białych   Dłoniach.   Występujące   tu   osoby   odwzorowują   strukturę 

społeczną:   para   królewska,   dworzanie   –   rycerze   i   damy   dworu,   służba   –   np.   pokojówki   i 

posłańcy, giermkowie, zaś w tle można dostrzec lud – np. grono gapiów, leśnik, pustelnik.

     Powodzenie opowieści o niezniszczalnej miłości Tristana i Izoldy ciągle żywej,  zawsze 

silnej, rozpoczyna się już w średniowieczu. Urok dzieła ma związek z cudownym nastrojem, 

tajemniczością   magicznych   zabiegów,   sprzyjającym   działaniem   natury.   Magiczny   napój 

miłosny,   kojące  brzmienie  dzwoneczka na  szyi   Milusia,  cudowne ocalenie   Izoldy  podczas 

próby   rozżarzonego   żelaza,   głóg   łączący   groby   kochanków   –   to   przykłady   elementów 

budujących nastrój. W tekście nie brakuje również momentów grozy i napięcia, np. potajemne 

spotkania   zakochanych,   stale   czyhający   zdrajcy,   liczne   intrygi,   skok   Tristana   z   chóru 

kapliczki  i  porwanie   Izoldy,   przybycie   króla  do  szałasu.  Wiele  jest   też  fragmentów,  które 

mają   funkcję   „wyciskaczy   łez”   –   bardzo   wzruszających   i   podniosłych,   m.in.   ofiarność 

pustelnika   (stroje   dla   Izoldy),   śmierć   tytułowych   bohaterów,   postawa   króla   Marka 

(wybaczenie i przyjęcie Izoldy, pochowanie kochanków, decyzja w sprawie głogu).

     Poszczególne rozdziały opatrzone są mottami w oryginale, przywołującymi odpowiednie 

fragmenty z literatury średniowiecznej o charakterze miłosnym, np. Thomasa, Dantego.

   Narrator wyraźnie opowiada się po stronie dwojga bohaterów. Angażuje się w wydarzenia, 

odpowiednio   stopniując   napięcie.   Używa   określeń   wartościujących,   pozytywnych   i 

negatywnych,  np. król jest dobry, spokojny,  łagodny,  cierpliwy,  Izolda – piękna, delikatna, 

zaś zdrajcy – nikczemni, niegodziwi, podli.

Poetyka utworu     strona 26 / 45

background image

LITERATURA POWSZECHNA ŚREDNIOWIECZA

   Kompozycja tekstu jest przemyślana, zamknięta. Poznajemy rodzinę Tristana i okoliczności 

jego   narodzin,   następnie   koleje   jego   losu   z   wyeksponowaniem   miłości   do   Izoldy,   aż   do 

ś

mierci i pochówku bohatera. Akcja trzyma w napięciu uwagę czytelnika, toczy się wartko i 

najeżona jest różnymi niebezpieczeństwami. Przywoływane są tu imiona własne bohaterów, 

nazwy   miejscowe   –   określenia   krain,   nie   ma   natomiast   uściśleń   dotyczących   czasu   akcji. 

Nastrojowość i cudowność zdarzeń pozwalają dostrzec ich fantastyczne cechy. Od realizmu 

odbiegają   również   niektórzy   bohaterowie:   trudno   traktować   jako   prawdziwą   tak   wielką 

cierpliwość   króla   wobec   klęski   jego   małżeństwa   lub   jego   postać   siedzącą   okrakiem   na 

konarze drzewa niezwykłą siłę Tristana, która zresztą ujawnia się najczęściej w kontakcie z 

tworami   wyraźnie   fantastycznymi,   np.   walka   ze   smokiem.   Dostrzegamy   więc   wielką 

wyobraźnię   autora   (lub   raczej   autorów),   w   kreowaniu   urokliwej   opowieści   o   niezłomnej 

miłości   pięknych   i   szlachetnych   bohaterów,   którzy   –   nawet   jeśli   wykroczyli   przeciw 

obowiązującym   normom   obyczajowym   i  prawu   –   byli   pod  wpływem   niezależnego   od  ich 

woli napoju. Chociaż ich miłość trudno nazwać szczęśliwą, przyniosła przecież wiele cierpień 

i śmierć, to jednak trudno odmówić im sympatii i współczucia.

Wielki Testament François Villona

     Wielki Testament (lub: Wielki testament) François Villona jest dziełem wiele mówiącym o 

ś

redniowiecznych środowiskach marginesu społecznego. Utwór powstał w więzieniu podczas 

oczekiwania przez autora na wyrok i wykonanie kary.  Był  to czas refleksji nad minionymi 

laty,   które   Villon   wypełniał   drobnymi   i   większymi   przestępstwami.   Perspektywa   bliskiej 

ś

mierci   obudziła  w  nim   na  nowo   uczucia   religijne   i  rodzinne.   Wybitnie   uzdolniony  poeta 

ukształtował dzieło, w którym  mieszają się elementy opisu tzw. „półświatka” oraz dowody 

wrażliwości, żalu za błędy życiowe, prośby o wspomnienie do tych, których wzruszy jego los. 

Utwór ma w dużej mierze charakter autobiograficzny.

Wielki Testament François Villona     strona 27 / 45

background image

LITERATURA POWSZECHNA ŚREDNIOWIECZA

Villon – szlachetny rzezimieszek

   François Villon żył pod koniec średniowiecza – urodził się około 1431 r., data jego śmierci 

jest   jeszcze   bardziej   niepewna:   po   1463   r.   Prawdopodobnie   naprawdę   nazywał   się   F.   de 

Montcorbier lub F. des Loges.  Studiował na Uniwersytecie Paryskim, jednak pociągało go 

towarzystwo  ludzi z marginesu  społecznego.  Chętnie  przebywał  w  otoczeniu złodziei oraz 

prostytutek i sam łatwo przyjął ten model życia. Awanturnik i złodziej, wielokrotnie sądzony 

za kradzieże i bójki, w których ginęli ludzie, ostatecznie został skazany na śmierć, a następnie 

ułaskawiony i wygnany z kraju. Nieobca była mu nędza, głód, uciechy i zagrożenie życia. 

Ciągle   oscylował   między   dobrem   a   złem,   ustawicznie   przeżywając   stan   rozdwojenia 

pomiędzy skrajnymi wartościami.

     Wielki   Testament  –   najwybitniejsze   znane   dzieło   Villona   jest   uznawany   za   szczytowe 

osiągnięcie liryki francuskiej późnego średniowiecza. Zespolenie w dziele obrazów uciech i 

grzesznego   życia   z   wyznaniem   win,   żalem   za   grzechy   oraz   nadzieją   na   ocalenie   duszy   i 

miłosierdzie Boga oddają złożoność średniowiecznego człowieka – z jednej strony targanego 

pokusami, z drugiej zaś zdolnego do głębokich uczuć religijnych.

   Utwór powstał w 1461 r., wydany został w 1489 (polskie wydanie; 1917).

6

 Pobyt autora w 

więzieniu   sprawił,   że   mógł   on   przemyśleć   swoje   postępowanie.   Siła   wyrazu  Wielkiego  

Testamentu  wynika zapewne z faktu, że Villon miał przed sobą wizję śmierci. Drastyczny 

wyrok  był  podyktowany recydywą  – wcześniej poeta-rzezimieszek był  karany więzieniem, 

jednak   powrót   na   wolność   dawał   mu   nowe   okazje   do   rozbojów.   Dopiero   kara   śmierci 

wywołała   skruchę   i   chęć   ratowania   zagrożonej   duszy.   Tekst   jest   zarazem   wyznaniem 

prowadzącym do wniosku – zgodnie z duchem średniowiecza – że w każdej sytuacji można 

zwrócić się do Boga i błagać o zbawienie.

   Złożona postawa Villona ujawnia się również w kontekście Ballady, iaką Wilon napisał na  

prośbę swey Matki, aby ubłagać łaski Nayświętszey Panny, jednego  ze składników dzieła. 

Otóż  można z niej poznać  synowską czułość i posłuszeństwo  wobec matki.  Zupełnie inne 

treści niesie z sobą ocierająca się o wulgarność Ballada o Wilonie y grubey Małgośce.

    Wcześniej Villon napisał Mały Testament, jednak to dzieło nie miało dużego powodzenia. 

Villon – szlachetny rzezimieszek     strona 28 / 45

background image

LITERATURA POWSZECHNA ŚREDNIOWIECZA

Poetę otaczała legenda, jaką zwykle wywołują osoby nietuzinkowe, niepokorne, skłonne do 

skandalu,   i   niekonwencjonalnego   postępowania.   Burzliwe   losy   autora   i   zdolność   do 

samokrytyki zapewniły utworowi tzw. „wisielczy humor” – nawet w obliczu śmierci umie on 

ż

artować, także z siebie, i umiejętnie łączy nieraz sprzeczne stany ducha i nastroje.

Struktura dzieła

     Wielki Testament  jest poematem o złożonej, niejednorodnej strukturze. Ujęte w regularne 

strofy (w przekładzie polskim – oktawa) poetyckie refleksje przeplatane są fragmentami o 

innej budowie, ale również zachowującymi podział na zwrotki, tzn. balladami. Jak czytamy w 

artykule   Elżbiety   Skibińskiej   i   Marcina   Cieńskiego

7

,   ballada   średniowieczna   rządziła   się 

specjalnymi   rygorami   warsztatowymi.  Villon  stosował   podział  na  strofy,  w  których   liczba 

wersów była równa liczbie sylab w wersie. Utwór zamykało krótsze dobitne  Przesłanie. Co 

pewien czas poeta wprowadzał fragmenty tego gatunku, które poruszają motyw przemijania 

ś

wietności   i   urody   (Ballada   o   paniach   minionego   czasu  z   refrenicznie   wracającym 

westchnieniem  Ach,   gdzie   są   niegdysiejsze   śniegi!;  Żale   pięknej   płatnerki   dobrze   już  

sięgniętey przez starość), ukazują postawę religijną i szukanie boskiej opieki (utwór napisany 

na  prośbę  matki;  Ballada  y  modlitwa),   oddają  sprośność i   klimat   życia   autora   (Ballada   o 

Wilonie y grubey Małgośce).

     Numerowane strofy,  stanowiące kościec całego  utworu przerywają właśnie owe ballady 

oraz części o innym charakterze, np. Piosnka lub raczey rondo, w której podmiot zwraca się 

do śmierci z wyrzutem, że zabrała mu ukochaną. W innym miejscu  Rondo  głosi treść, którą 

można określić mianem epitafium. Pomiędzy poszczególnymi częściami często istnieje silne 

tematyczne,   a   nawet   formalne,   powiązanie,   np.   treść   CLXXVVIII   fragmentu   uzupełnia 

Rondo (dalszy ciąg tego samego epitafium) – są to wersy 1293-1312.

     Struktura Wielkiego Testamentu, choć swobodna i dająca wrażenie lekkości (mimo nieraz 

ważkich a nawet smutnych tematów), jest w istocie dobrze przemyślana i spójna. Dzieło jest 

podsumowaniem życia, zbiorem refleksji w obliczu śmierci, swoistą mieszanką śmiechu i łez, 

prostoty   uczuć   i   przemyśleń   filozoficznych.   Autor   ukazuje  w   nim   siebie   i   środowisko,   w 

Struktura dzieła     strona 29 / 45

background image

LITERATURA POWSZECHNA ŚREDNIOWIECZA

którym żył, a przy tym własną przemianę duchową. Formułuje też rady (czasem przewrotne) 

dla   młodzieńców,   wynikające   z   jego   osobistych   doświadczeń   życiowych.   Swoista   gra 

nastrojami   uwidacznia   się   również   w   języku   utworu.   Ten   wykolejeniec   ze   swego   stanu 

słowom   kanonizowanym,   oficjalnym   i   patetycznym   przeciwstawia   język   wesoło-smutnego 

szydercy,   ironisty,   burzyciela   społecznych   konwencji.   A   równocześnie   człowieka 

dostrzegającego   metafizyczne   perspektywy   swojej   egzystencji.

8

  Polski   przekład   T.   Boya-

Ż

eleńskiego jest ustylizowany na dawny język (np. j tłumacz zastąpił przez y lub i) i oddaje 

klimat tekstu średniowiecznego.

Omówienie wybranych fragmentów

      Podręczniki   szkolne   publikują   różne   fragmenty   z   dzieła   Villona   właśnie   one   będą 

przedmiotem naszej refleksji.

    Strofa XXXIX przywołuje na myśl istotny dla sztuki średniowiecza motyw tańca śmierci. 

Czytamy w niej, że wszystko dołapi śmierć za szyje: bogatych i ubogich, mądrych i szalonych, 

ś

wieckich i duchownych, hojnych i skąpych. W cząstce XL autor odwołuje się do mitologii 

greckiej, przypomina Parysa i piękną Helenę, których również śmierć nie oszczędziła. Opis 

konania   jest   przykry,   nosi   znamiona   turpizmu   (brzydoty),   poeta   wymienia   organy   i 

wydzieliny wewnętrzne – serdeczną wenę (żyłę przy sercu), żółć:

kto bądź umiera, w męce schodzi;

czy mu serdeczna pęknie wena,

czy wnątrze żółcią się zasmrodzi,

skona z tym potem uznoiony!

      Nikt   też   nieszczęśnika   nie   wspomoże,   nie   zastąpi,   choćby   był   członkiem   najbliższej 

rodziny, bo każdy człowiek boi się śmierci.

     Ballada   o   paniach   minionego   czasu  składa   się   z   trzech   ośmiowersowych   części   i 

czterowersowego Przesłania. Zostały tu przypomniane znane w przeszłości kobiety, słynące z 

wielkiej urody: rzymska prostytutka Flora, Archippa (w rzeczywistości nie kobieta, ale piękny 

uczeń Sokratesa, Alcybiades), kurtyzana z czasów Aleksandra Wielkiego Tais, pełna uroku 

Omówienie wybranych fragmentów     strona 30 / 45

background image

LITERATURA POWSZECHNA ŚREDNIOWIECZA

nimfa   Echo,   kochanka   filozofa   Abelarda   (XII   w.)   –   później   mniszka   Heloiza,   postać 

określona jako monarchini – prawdopodobnie Małgorzata Burgundzka lub Joanna Nawarska 

(XIV w.), królowa Francji Blanka Kastylska (XII-XIII w.), matka Karola Wielkiego Berta o  

wielkiey stopie, żona biblijnego patriarchy Jakuba – Lia, średniowieczne piękności: Bietris, 

Arambur, Alys oraz Joanna d'Arc (XV w., bohaterka wojny z Anglią).

      Ani   uroda   ciała,   ani   przymioty   ducha,   osiągnięcia   umysłu   i   bohaterska   postawa   nie 

zapewniają zatrzymania czasu. Wraz z nim przemijają sławne bohaterki różnych opowieści. 

Tekst wypełniają liczne pytania retoryczne, dotyczące wspominanych kobiet – gdzie są dziś? 

Każda cząstka kończy się motywem: Ach, gdzie są niegdysieysze śniegi! Niczego nie zmieniły 

w tym względzie dramatyczne losy kochanków tych dam: okaleczenie Abelarda przez rodzinę 

Heloizy,   utopienie  w  Sekwanie  kochanka  monarchini,   uczonego   Jana Buridana.   Przesłanie 

zawiera zalecenie kierowane wprost do czytelnika:

Nie pytay, kędy hoże dziewki

Idą stąd y na iakie brzegi,

Iżbyś nie wspomnia~ tey przyśpiewki.

Ach, gdzie są niegdysieysze śniegi!

     Autor ostrzega więc, że każdy kiedyś stanie wobec świadomości przemijania. Nie warto 

więc zatrzymywać się i biadać nad minionymi czasy, nie warto wspominać owych dawnych 

ś

wietności, należy korzystać z chwil, które zostały człowiekowi dane, ponieważ ich biegu i 

tak nie da się zatrzymać.

   We fragmencie LXXIX autor (wielokrotnie w tekście pada nazwisko Villona, więc możemy 

utożsamiać osobę mówiącą w utworze z jego autorem) zapowiada swoją śmierć i rozkazuje 

słudze   Freminowi   zapisać   jego   ostatnią   wolę.   W   kolejnych   częściach   formułuje   swoje 

dyspozycje.   Ciało   pragnie   powierzyć   matce   ziemi   (LXXXVI),   z   ironią   stwierdzając,   że 

robactwo się ta niem nie naie / Głód ie wysuszył nazbyt wielce. Ojcu, Wilhelmowi, który był 

dlań czulszy od matki, nakazuje, by nie dał się żałości strawić po stracie syna (LXXXVII; w 

rzeczywistości   chodzi   o   opiekuna,   który  adoptował   Franciszka   i  dał   mu   swoje  nazwisko). 

Przeznacza dla niego (LXXXVIII) zeszyty z dziełem Powieść o Dyabelskiey Bździnie (utwór 

satyryczny, zaginiony). Dla ukochanej Różyczki nie zostawia niczego, a nawet dowcipkuje: 

Omówienie wybranych fragmentów     strona 31 / 45

background image

LITERATURA POWSZECHNA ŚREDNIOWIECZA

serca iey nie dam, ni wątroby; / wolałaby co insze pewnie (XC). Przyjacielowi – imć Marszan  

Ytierowi  (XCIV)   zostawia   tekst   żałobnej   piosenki  De   profundis  (fragment  Psalmu   130), 

przypominającą jego dawną miłość.

     Piosnka   lub   raczey   rondo  jest   skierowana   do   śmierci,   która   zabrała   ukochaną   autora   i 

jeszcze nie czuje się nasycona – czyha na niego samego. Zresztą życie bez miłej i tak nie ma 

sensu. Pytanie retoryczne: lecz cóż ci życie iey wadziło, pozostaje bez odpowiedzi.

     Śmierć jest panią sytuacji i to ona decyduje, kogo i kiedy ma zabrać. Po tym fragmencie 

Villon   znowu   wraca   do   treści   testamentu.   Znajomy,  imć   Ragier   mistrz   Iacenty  (CI),   po 

uiszczeniu czterech centów otrzyma Wielki Kubek – godło paryskiego szynku.

     Ballada zawierająca dobrą naukę dla chłopiąt złego życia ma budowę podobną do innych 

fragmentów   określonych   mianem   ballady.   Składa   się   z   trzech   ośmiowersowych   strof   i 

czterowersowego  Przesłania.   Wszystkie   te   części   są   zakończone   słowami:  Wszystko   na  

karczmę y dziewczęta. Treść utworu jest prosta: pieniądze zdobywane różnymi sposobami są 

przeznaczane na hulanki w karczmie i zabawy z dziewczętami. Na to wydają zdobyte środki 

oszuści:   handlarze   odpustów,   szalbierze,   gracze   w   kości,   zdrajcy   i   rabusie   oraz   artyści   i 

trefnisie. W trzeciej części tekstu czytelnik znajduje pouczenie, żeby trzymał się z  dala od  

takich   plugastw,   oddawał   uczciwej   pracy   oracza,   żniwiarza,   kowala   lub   prządł   płótno,   na 

koniec zaś podmiot informuje, że praca ta i tak pójdzie  na karczmę y dziewczęta. Myśl  ta 

uzyskuje mocniejszy akcent w Przesłaniu:

Pludry, kaftany, krasne płaszcze,

Suknie y wszystkie wręcz szmacięta

Idą na figle te hulaszcze

Wszystko na karczmę y dziewczęta.

     W części CLXXVIII podmiot wypowiedzi formułuje tekst, jaki powinien być wyryty na 

jego nagrobku. Fragment ten wyróżnia się zapisem wielkimi literami:

TU LEGI, Z AMORA DŁONI SROGIEY,

Z SERCEM BOLEŚNIE SKALECZONEM,

Ż

ACZYNA LICHY Y UBOGI,

CO BYŁ FRANCISZKIEM ZWAN WILONEM; 

Omówienie wybranych fragmentów     strona 32 / 45

background image

LITERATURA POWSZECHNA ŚREDNIOWIECZA

ZIEMI NIE POSIADŁ NI ZAGONA,

ODDAWAŁ WSZYSTKO: CHLEB, KOSZYCZEK, ,

STÓŁ, ANO TEDY, ZA WILONA,

ODMÓWCIE BOGU TEN WIERSZYCZEK.

   Ów napis uzyskuje przedłużenie w następnej części tekstu, nazwanej Rondem. Zawiera ono 

treść   modlitwy   o   wieczny   spoczynek   dla   zmarłego,   chociaż   był   człowiekiem   ubogim   i 

ś

ciganym przez prawo. Wbrew ogólnie przyjętej konwencji powagi w sytuacjach dotyczących 

modlitwy   za   zmarłych   oraz   zwyczajowi   okazywania   szacunku   i   wychwalania   cnót,   zaś 

przemilczania rzeczy zabawnych  lub niechlubnych,  sam Villon proponuje określenia, które 

wywołują uśmiech i dystans do niego, jako przyszłego nieboszczyka:

W SAM ZADEK CELNIE UGODZONY,

BŁĄKAŁ SIĘ TUŁACZ WIEKUISTY.

   Wielki Testament jest utworem, który zaskakuje szczerością wyznania, śmiechem przez łzy, 

dystansem  autora do samego  siebie. W tle osobistych  refleksji widać problemy dotykające 

ś

redniowiecznych   biedaków,   rozrywki   wypełniające   im   czas,   zajęcia   często   sprzeczne   z 

normami   moralnymi,   a   przy   tym   głęboką   religijność   i   chęć   ocalenia   grzesznej   duszy. 

Okrucieństwo życia, upadek obyczajowy,  brak perspektyw na przyszłość, rozmijanie się ze 

szczęściem, doskwierający głód – oto okoliczności, w których  podejmuje swoją refleksję o 

losie,   przemijaniu,   śmierci,   winie   i   karze,   nadziei   na   zbawienie   najsłynniejszy   opryszek 

ś

redniowiecza, fascynujący swoją dwoistością, złożony z przeciwieństw, François Villon. Jest 

on z jednej strony biedny, nagi, grzeszny, z drugiej zaś – skłonny do romansów, brawurowy i 

bezwzględny w działaniu. Wzbudza sympatię i litość, a przy tym przeraża i intryguje.

     Villon jest mistrzem w ukazywaniu zła poprzez pryzmat śmiechu. Plebejski styl utworu, 

rubaszność   sformułowań   pozwalają   znaleźć   w   odrażającym   świecie   powody   do   radości   i 

zabawy.   Filozoficznie   ujęte   motywy   przemijania,   śmierci   (także   własnej,   która   dopiero 

nastąpi) oraz postawa człowieka ufającego Bogu świadczą o tym, że autor głęboko przeżywał 

i rozważał sens życia, a także o tym, że jego myślenie w dużej mierze określiła mentalność 

teocentrycznej, złożonej z kontrastów i pełnej dramatyzmu epoki.

     Język  Villona dowodzi dużej sprawności stylistycznej  i erudycji.  Przywołuje on postaci 

znane z mitologii i literatury, stosuje wyliczenia, wykrzykniki, efekty emocjonalne oddające 

Omówienie wybranych fragmentów     strona 33 / 45

background image

LITERATURA POWSZECHNA ŚREDNIOWIECZA

zachwyt sąsiadują z obrazami brzydoty, ohydy. Układ całego tekstu i budowa poszczególnych 

fragmentów   zostały   dobrze   przemyślane   –   widać   tu   porządek,   konsekwencję,   ale   nie   ma 

powielania tych samych treści. Tekst trzyma w napięciu uwagę czytelnika, który skłonny jest 

na przemian do śmiechu i łez wzruszenia.

Prostota i urok Kwiatków św. Franciszka z Asyżu

   Św. Franciszek był głosicielem poglądów, które w różnych epokach odżywały z wielką siłą 

i  bywały  podstawą  refleksji  o  świecie,  zapisanej   w  literaturze.   Dość  wymienić  najbardziej 

sztandarowych reprezentantów nurtu franciszkańskiego w poezji polskiej: Jana Kasprowicza, 

Leopolda Staffa oraz ks. Jana Twardowskiego. Urok tego świętego polega na jego akceptacji 

dla życia, zdrowia, przyrody,  którą traktuje jak piękny dar Boga dla człowieka. Jest to taki 

model świętości, w którym stawiane są jednak wymagania: należy szanować naturę, żyć w 

ubóstwie,   przyjmować   wyroki   Boże   bez   buntu,   służyć   innym   ludziom.   Franciszek   był 

prekursorem ekologii, założycielem zgromadzenia zakonnego, potrafił zdobyć się na wielkie 

wyrzeczenia,   ale   przede   wszystkim   jest   ludziom   bliski   ze   względu   na   pogodę   ducha, 

wyrozumiałość, zdolność do wybaczenia i pomocy. W ikonografii przedstawiany z reguły w 

otoczeniu   kwiatków,   ptaków,   zwierząt   wydaje   się   człowiekiem   łagodnym,   dobrotliwym, 

tymczasem bywał stanowczy a nawet gwałtowny w krytykowaniu negatywnych postaw.

     Kwiatki świętego Franciszka  zawierają wstęp i 117 rozdziałów zgrupowanych w sześciu 

częściach. Przedmiotem omówienia w szkole są dwa fragmenty publikowane w podręczniku 

Krzysztofa   Mrowcewicza:  Pochwała   stworzenia,   którą   wyśpiewał   św.   Franciszek  oraz 

rozdział   21   zatytułowany  O   przeświętym   cudzie,   którego   święty   Franciszek   dokonał  

nawróciwszy okrutnie dzikiego wilka z Gubbio.

Dzieje św. Franciszka

   Giovanni Bernardone, późniejszy św. Franciszek, urodził się ok. 1181 r. w Asyżu.

9

 W tym 

Dzieje św. Franciszka     strona 34 / 45

background image

LITERATURA POWSZECHNA ŚREDNIOWIECZA

okresie   we   Włoszech   można   było   obserwować   wielkie   rozprzężenie   moralne,   upadek 

obyczajowy,   zepsucie   i   odstępstwo   od   ubóstwa   w   zakonach,   handel   sakramentami   i 

relikwiami, rozwój różnych sekt religijnych. Zanim jednak Giovanni uzyskał świadomość, że 

chciałby   poprawić   rzeczywistość   wokół   siebie,   sam   oddawał   się   hulankom   i   zabawom   z 

innymi młodymi. Jego ojciec (handlarz suknem), człowiek majętny, był z takiego stylu życia 

syna   bardzo   zadowolony.   Przeszkadzała   mu   jedynie   specyficzna   słabość   Giovanni   hojnie 

wspierał ubogich.

     W tym okresie w dobrym tonie było zdobywać sławę rycerską. Młody Bernardone wziął 

udział w walkach Asyżu z Perugią, pod której panowaniem miasto znalazło się po krótkim 

okresie niepodległości.  Franciszek dostał się do niewoli, a po roku – uwolniony poważnie 

zachorował. Wtedy dostrzegł bezsensowność dotychczasowego życia, postanowił się zmienić. 

Wyruszył   do   walki   w   szeregach   Innocentego   III,   ale   zaraz   zawrócił.   Dużo   obcował   z 

przyrodą, stał się żebrakiem, samotnikiem, aż ostatecznie po głębokiej przemianie duchowej 

postanowił służyć wyłącznie Bogu. Został wydziedziczony przez ojca za ofiarne wspieranie 

ubogich   i   uszczuplanie   rodzinnego   majątku.   Pielęgnował   trędowatych,   zajął   się   odbudową 

kaplicy św. Damiana – zarabiał na kamienie, śpiewając pieśni. Był poniżany i narażony na 

szyderstwa.

     Nauczał, że należy żyć według zaleceń Chrystusa. Szybko zaczęli zbierać się obok niego 

uczniowie.   Wbrew   swoim   założeniom   –   Franciszek   musiał   odejść   od   wolnego   i 

nieskrępowanego   życia.   Stał   się  mimo   woli   –   założycielem   zakonu.   W   1209   r.,   w   czasie 

pobytu   w   Rzymie,   uzyskał   od   papieża   Innocentego   III   akceptację   dla   reguły   zakonnej 

franciszkanów.   W   latach   1208-1210   oraz   1224-1226   wędrował   po   kraju,   głosząc   miłość 

bliźniego i potrzebę pokuty. Prowadził aktywną działalność kaznodziejską i misyjną. W 1212 

r.   wyznaczył   Klarę   z   Asyżu   (późniejszą   św.   Klarę)   do   tworzenia   żeńskiego   odłamu 

zgromadzenia „ubogich pań”, zaś w 1221 r. (liczba braci  sięgała wtedy ok. 5 tysięcy),  po 

powrocie   z   misyjnej   podróży   do   Egiptu,   opracował   zasady   życia   chrześcijańskiego   dla 

ś

wieckich, zapoczątkowując w ten sposób ruch tercjarski – tzw. III zakon. Jego najmilszymi 

uczniami  była   św.   Klara,   jej   siostra   –   św.   Agnieszka  i   św.   Idzi.   Zachęcał   do   zdobywania 

pożywienia  przez  pracę.   Sam   był   zakonnikiem,   ale  zarazem  rycerzem   i  trubadurem,   który 

Dzieje św. Franciszka     strona 35 / 45

background image

LITERATURA POWSZECHNA ŚREDNIOWIECZA

zarabia śpiewając pieśni.

     Plastyczna wyobraźnia i umiłowanie przyrody sprawiły,  że wypowiedzi św. Franciszka, 

kazania i pieśni, są dziełami literackimi o dużej wartości artystycznej. Powszechnie znane to: 

Pieśń słoneczna, kazania do ptaków i ryb i inne.

     W 1224 r., w czasie postu na górze Alwerno, Franciszek otrzymał stygmaty – broczące 

krwią   znaki   Męki   Pańskiej.   Niedługo   potem   bardzo   podupadł   na   zdrowiu.   Na   wezwanie 

papieża udał się do Rieti. Jego stan stale się pogarszał. Po powrocie do Asyżu przebywał w 

pałacu biskupim, ale na jego życzenie został przeniesiony do odbudowanej niegdyś przezeń 

Porcjunkuli,   gdzie   niebawem   umarł   –   3   października   1226   r.   Według   legendy,   w   chwili 

ś

mierci na dach jego celi zleciało się mnóstwo skowronków, by powitać duszę ulatującą do 

nieba i dokonać w ten sposób „kanonizacji”.

   Św. Franciszek był buntownikiem wobec przejawów zła, nauczał poprzez własną postawę – 

stąd  jego  przydomek: Biedaczyna  z Asyżu.  Nakazywał  naśladować Chrystusa, żyć godnie, 

pracując   i   pomagając   potrzebującym,   pokojowo   współistnieć   z   innymi   stworzeniami   w 

naturze. Od  czasu młodzieńczej swobody,  zabaw i hulanek do momentu śmierci przeszedł 

heroiczną drogę przemiany wewnętrznej, która stała się punktem wyjścia do życia w pokorze, 

skromności,   ubóstwie,   miłości   wobec   bliźniego   i   otaczającej   przyrody   oraz   do   życia 

kontemplacyjnego, którego najpełniejszym znakiem były stygmaty.

Franciszkanizm

     Franciszkanizm to postawa, która polega na naśladowaniu życia św. Franciszka. Pod tym 

pojęciem   rozumiemy   również   tendencję   w   literaturze   XX   w.,   która   jest   nawiązaniem   do 

osoby,   nauczania   i   legendy   św.   Franciszka   z   Asyżu.   W   tym   nurcie   powstawały   utwory 

propagujące zgodę na wyznaczone przez Boga miejsce w świecie, pokorę wobec cierpienia, 

skromne życie, odejście od światowych uciech i pogoni za bogactwem, szacunek dla drugiego 

człowieka i otaczającej natury jako dzieła Stwórcy.

   Są to utwory o regularnej, „spokojnej” budowie. Dominują w nich motywy przyrody, życia 

wiejskiego,   wewnętrznego   ładu   i   pogody   ducha.   W   takim   tonie   Jan   Kasprowicz   napisał 

Franciszkanizm     strona 36 / 45

background image

LITERATURA POWSZECHNA ŚREDNIOWIECZA

Księgę ubogich oraz Mój świat, po okresie burzliwych poszukiwań artystycznych i ideowych, 

prometejskiego   buntu   i   katastrofizmu.   Ukazał   w   niej   zgodę   człowieka   na   swój   los, 

dostrzeganie w nim wartości, nadających życiu sens, uzyskanie spokoju i harmonii. W tym 

duchu wiele swoich wierszy napisał Leopold Staff, tłumacz Kwiatków św. Franciszka z Asyżu

Pojawiają się one już w tomie  Dzień duszy  (1903),  a więcej  w kolejnych  zbiorach  poezji: 

Ptakom niebieskim (1905), Gałąź kwitnąca (1908), Uśmiechy godzin (1910). Podobne akcenty 

można   odnaleźć   u   ekspresjonistów   –   Jerzego   Wittlina   i   Emila   Zegadłowicza.   Wśród 

reprezentantów franciszkanizmu w poezji współczesnej na uwagę zasługują Edward Stachura 

i ks. Jan Twardowski. Stachura nawiązywał do postaci św. Franciszka swoim stylem życia: 

bard, włóczęga niewiele potrzebował do szczęścia, wędrował, pisał pieśni, śpiewał, zarabiał 

na   swoje   utrzymanie   dorywczą   pracą.   Dostrzegał   przejawy   zła   w   człowieku   i   świecie. 

Nawoływał   do   moralnej   przemiany   (np.  Człowiek   człowiekowi   wilkiem...   ).   Ks.   Jan 

Twardowski ukazuje w swoich wierszach piękno i porządek świata, w którym wyraźnie widać 

opiekę Stwórcy.  Mrówko, ważko, biedronko, Prośba o ciszę czy Oda do rozpaczy. Człowiek 

jest   jednym   z   elementów   natury,   bardzo   do   niej   pasuje   i   powinien   z   nią   zgodnie 

„współpracować”. Musi również dostrzegać drugą osobę, zwłaszcza słabą i kaleką, a także 

pogodzić się z cierpieniem.

Streszczenie i omówienie wybranych fragmentów

   Zbiór tekstów Kwiatki św. Franciszka z Asyżu rozpoczyna utwór zatytułowany Zaczyna się  

pochwała stworzenia, którą wyśpiewał święty Franciszek złożony chorobą u św. Damiana

Jest to hymn pochwalny skierowany do Boga. Jego początek brzmi:

Najwyższy, wszechpotężny dobry Panie,

Twoja jest sława, chwała i cześć, i wszelkie błogosławieństwo.

10

   Stałym, dosyć regularnie wracającym zwrotem (apostrofa i anafora) jest Pochwalony bądź,  

Panie.   Zbiorowy   podmiot   liryczny   sławi   Boga   wraz   z   ciałami   niebieskimi,   które   nazywa 

braćmi i siostrami: ze słońcem i księżycem oraz gwiazdami. Są one cenne i piękne, ponieważ 

pochodzą   od   Stwórcy.   Dalej,   wraz   z   podmiotem,   sławią   Boga:   wiatr,   powietrze,   czas 

pochmurny   i   pogodny,   pożyteczna   woda   i   dający   światło   ogień   oraz   matka-żywicielka   – 

Streszczenie i omówienie wybranych fragmentów     strona 37 / 45

background image

LITERATURA POWSZECHNA ŚREDNIOWIECZA

ziemia. W dalszej części tekstu autor zawarł poetycką parafrazę fragmentu Kazania na Górze. 

W imieniu błogosławionych podmiot formułuje pochwałę Boga:

Pochwalony bądź, Panie, przez tych, co przebaczają dla miłości Twojej

I znoszą słabość i utrapienie.

Błogosławieni, którzy wytrwają w pokoju ,

Gdyż przez Ciebie, Najwyższy, będą uwieńczeni.

      Śmierć poeta nazywa  siostrą,  zaś  przygotowanych   na nią duchowo  –  błogosławionymi; 

użala   się   nad   tymi,  co   konają   w   grzechach   śmiertelnych.   Utwór   kończy   się   poleceniem 

sformułowanym   w   drugiej   osobie   liczby   mnogiej,   a   więc   skierowanym   do   zbiorowego 

odbiorcy, do ludu:

Chwalcie i błogosławcie Pana, i czyńcie Mu dzięki,

I służcie Mu z wielką pokorą.

     Hymn jest utrzymany w wysokim, podniosłym nastroju. Pochwała Boga płynie w nim od 

ludu i całego dzieła stworzenia. Ciała niebieskie i żywioły są nazywane braćmi i siostrami. 

Podmiot czuje się więc jednym z wielu przejawów natury i pragnie chwalić dobrego Stwórcę 

za wszystko, co dlań uczynił. Warto zwrócić uwagę na literacką urodę określeń: słońce  jest  

piękne i promienne w wielkim blasku, gwiazdy – jasne, i cenne, i piękne, woda pożyteczna jest  

wielce i pokorna, i cenna, i czysta, ogień jest piękny i radosny, i silny, i mocny. Autor wylicza 

cechy, zestawiając je w ciągi epitetów o charakterze wartościującym. Tekst wypełniają liczne 

apostrofy  kierowane  do  Boga   i wezwania  do  pochwały  Pana  przez  całe  dzieło  stworzenia 

ujawnione tu w wybranych reprezentatywnych elementach.

      Rozdział   21  O   przeświętym   cudzie,   którego   święty   Franciszek   dokonał   nawróciwszy  

okrutnie dzikiego wilka z Gubbio opowiada o niezwykłym zdarzeniu. Otóż w okolicy miasta 

Gubbio   groźny   wilk   pożerał   zwierzęta   i   ludzi,   nawet   uzbrojonych.   Św.   Franciszek,   który 

akurat  przebywał   w  tym   mieście,   postanowił  pomóc  ludziom  i  uczyniwszy  znak   krzyża  – 

wyszedł   z   innymi,   by   spotkać   drapieżnika.   Gdy   przestraszeni   towarzysze   zatrzymali   się, 

Franciszek zwrócił się do zwierzęcia: „Pójdź tu, bracie wilku. Rozkazuję ci w imię Chrystusa  

nie   czynić   nic   złego   ni   mnie,   ni   nikomu”.   W   imieniu   ludu   Franciszek   zawarł   z   wilkiem 

umowę, że nie będzie nikogo krzywdził, a za to mieszkańcy Gubbio będą go systematycznie 

dokarmiali   do   końca   życia.   Następnie   zabrał   wilka   z   sobą,   by   jeszcze   raz   wobec   tłumu 

Streszczenie i omówienie wybranych fragmentów     strona 38 / 45

background image

LITERATURA POWSZECHNA ŚREDNIOWIECZA

uzgodnić warunki umowy. Zwierzę reagowało w taki sposób, że nikt nie miał wątpliwości, iż 

rozumie i obiecuje dotrzymać ugody:  Wilk ukląkł, pochylił głowę i łagodnymi ruchy ciała,  

ogona i uszu okazywał, jak mógł, że będzie przestrzegać układu. [...]  podniósł prawą łapę i  

położył   ją  na   dłoni   św.  Franciszka.   Zdarzenie  stało   się  okazją  do   większego   podziwu   dla 

ś

więtości Franciszka oraz chwały Bożej. Wilk jeszcze przez dwa lata żył w wielkiej przyjaźni 

z ludźmi, krążąc po ulicach Gubbio.

     Owa opowieść jest jednym  z przejawów czci wobec osoby św. Franciszka i elementem 

budującym legendę Biedaczyny z Asyżu, który z imieniem Chrystusa na ustach dokonywał 

czynów niezwykłych w rodzinnym mieście i podczas misyjnych wypraw. Postać Franciszka 

otacza   aura   cudowności,   niezwykłości.   Jest   on   otoczony   Bożą   opieką   i   zawsze   ufający, 

dlatego niestraszne są mu wszelkie niebezpieczeństwa. Działa w trosce o ludzi i propaguje 

zdobywanie zatwardziałych  serc miłością, braterstwem, życzliwością.  Na agresję ze strony 

mieszkańców   Gubbio   wilk   reagował   podobnie,   dopiero   serdeczne,   choć   stanowcze,   słowa 

Franciszka   odmieniły   jego   postępowanie.   Podobnie   zachowują   się   ludzie.   Tekst 

anonimowego autora, relacjonujący epizod z życia Biedaczyny z Asyżu, zawiera przesłanie, 

ż

e zawsze można pokonać zło, okazując miłość i ufając Bogu.  Jest to wypowiedź w pełni 

zgodna z duchem i teocentrycznym charakterem epoki.

Boska   Komedia  –   najwybitniejsze   dzieło   włoskiego  

średniowiecza

      Dzieło   Dantego   zyskało   sobie   wysoką   ocenę   jako   synteza   kultury   średniowiecza. 

Przedstawione w nim wyobrażenie zaświatów i kwalifikacja dusz do konkretnych miejsc są 

odzwierciedleniem   ówczesnych   poglądów   o   losach   duszy   po   śmierci,   uzależnionych   od 

postępowania ludzi za życia. Uciekając się do alegorii, autor przedstawia prawdę o człowieku, 

jego   uwikłaniu   w   grzech   i   marzeniach   o   raju.   Poeta   ukazał   wiele   postaci   i   wydarzeń 

historycznych. Z reguły są to osoby, które przyczyniły się do osobistych kłopotów Dantego, 

zwłaszcza   do   wygnania   z   kraju.   Tekst   jest   swoistym   kompendium   symboli   –   antycznych, 

Boska Komedia – najwybitniejsze dzieło włoskiego średniowiecza     strona 39 / 45

background image

LITERATURA POWSZECHNA ŚREDNIOWIECZA

chrześcijańskich oraz magicznych, poglądów na temat człowieka i wieczności oraz relacją o 

uczuciach.   Można  tu   znaleźć  elementy   autobiograficzne:   główną   postacią  jest   autor,   który 

przedstawia swoją ukochaną i znajomych.

Dante Alighieri i jego dzieło

      Najsłynniejszy   poeta   włoski   urodził   się   w   1265   r.

11

  Czynnie   uczestniczył   w   życiu 

politycznym   republiki.   Brał   udział   w   walce   stronnictwa   Gwelfów   Białych   przeciwko 

Gwelfom   Czarnym   –   był   zwolennikiem   uniezależnienia   Florencji,   z   której   pochodził,   od 

wpływów   papiestwa.   Zwycięstwo   przeciwników   było   dla   Dantego   równoznaczne   z 

zagrożeniem życia. Od 1302 r. przebywał na wygnaniu. Zmarł w 1321 r. w Rawennie.

   W literaturze Dante zasłynął przede wszystkim jako autor Boskiej Komedii, pisanej od 1307 

r.,   ukończonej   na   krótko   przed   śmiercią.   Piórem   parał   się   już   wcześniej.   Opisywał 

wyidealizowaną miłość do wspaniałej kobiety, Beatrice Portinari, w pamiętniku tworzonym w 

latach   1292-1294   –  Nowe   życie.   Fragmentaryczny   utwór  Il   convivio  (1304-1309)   ujawnia 

doskonałą znajomość filozofii starożytnej i średniowiecznej, m.in. św. Tomasza z Akwinu. 

Dante   jest   również   autorem   traktatu   o   języku   oraz   rozprawy   politycznej  De   monarchia

postulującej rozdział władzy świeckiej i duchownej.

     Boska   Komedia  to   dzieło   fascynujące   ze   względu   na   wszechstronny   sposób   ukazania 

realiów średniowiecza, mentalności ludzi, wyobrażeń religijnych – szeroko pojętej kultury tej 

epoki. Przedmiotem rozważań w szkole średniej są wybrane fragmenty części I zatytułowanej 

Piekło  oraz   II   –  Czyściec.   Warto   jednak   wiedzieć,   że  całe   dzieło   ma  szczególną   budowę. 

Składa się ono z trzech części:  Piekło,  Czyściec  i  Raj, w których  autor przedstawia swoją 

wędrówkę po niezwykłych krainach, znajdujących się w zaświatach. Jego przewodnikiem jest 

starożytny poeta rzymski, autor epopei Eneida, autorytet moralny – Wergiliusz, zaś w po raju 

oprowadza go ukochana, Beatrycze (której śmierć Dante bardzo przeżywał). Źródłem wiedzy 

o świecie są tu doświadczeni życiowo  i znający zaświaty przewodnicy oraz napotkani tam 

znani filozofowie, artyści, politycy.

      Tytuł   dzieła   –  Komedia  –   nie   ma   tu   znaczenia   gatunkowego.   Należy   go   kojarzyć   z 

Dante Alighieri i jego dzieło     strona 40 / 45

background image

LITERATURA POWSZECHNA ŚREDNIOWIECZA

komicznym,   tzn.   powszednim   stylem   (brak   patosu)   oraz   szczęśliwym   zakończeniem. 

Przymiotnik Boska dodano później ze względu na tematykę wyrosłą z religijnego pojmowania 

zaświatów.   Dante   najpierw  zwiedza  Piekło,  później   Czyściec,   by  na  koniec   znaleźć  się w 

rajskim   zakątku.   Układ   tych   części   ma   sens   alegoryczny   –   odzwierciedla   powstawanie 

człowieka z upadku, oczyszczenie z grzechów i osiągnięcie świętości i szczęścia wiecznego. 

Owo wzrastanie człowieka możliwe jest dzięki miłości i mądrości.

   Struktura utworu oparta jest na liczbach 3 i 10. Całość składa się z 3 części, z których każda 

zawiera 33 pieśni (wielokrotność trójki) oraz wstępu – razem liczy więc 100 pieśni. Każda z 

opisanych   przestrzeni   została   podzielona   na   9   części   (wielokrotność   trójki):   tyle   jest 

piekielnych kręgów, pięter w Czyśćcu i nieb w Raju. Każda z tych krain ma dodatkowo jedno 

miejsce szczególne: przedpiekle, raj ziemski i Empireum – miejsce, gdzie przebywa sam Bóg 

–  każda z  nich  liczy  więc  po  10   wyodrębnionych   „podkrain”,   zaś   razem   jest  ich  30  (tym 

razem  wielokrotność  trójki i  dziesiątki).  Wiersz  zastosowany przez poetę  również podlega 

owej   „magicznej”   regule   –   strofa   jest   trzywersowa   (tercyna)   i   jest   związana   z   sąsiednimi 

przez   układ   rymów:   aba   bcb   cdc   ded   –   itd.   Przemyślane   i   dopracowane   pod   każdym 

względem   dzieło   dowodzi   wielkich   warsztatowych   umiejętności   autora.   Jest   ono   również 

zapowiedzią   przekroczenia   średniowiecza   w   kierunku   myślenia   w   kategoriach   renesansu   i 

humanizmu.   Człowiek   znajduje   tu  nadzieję  na  ocalenie  duszy  i  perspektywę   szczęśliwego 

ż

ycia.   W  Boskiej   Komedii  spotyka   się   średniowieczny   teocentryzm,   ponure   wyobrażenie 

ś

mierci,   ludowa   wizja   piekła   i   raju   z   renesansowym   antropocentryzmem   i   daniem 

człowiekowi prawa do miłości, poznawania świata, osobistego szczęścia.

Streszczenie i omówienie wybranych fragmentów

      Przedmiotem   omówienia   w   szkole   średniej   są   zazwyczaj   fragmenty  Boskiej   Komedii 

publikowane w obowiązujących podręcznikach. Oto ich interpretacja.

     Piekło.   Pieśń   I.  Wypowiadający   się   w   pierwszej   osobie   liczby   pojedynczej   narrator 

wierszowanego   poematu   epickiego   relacjonuje   swoją   wędrówkę.   Znalazł   się   w   strasznym 

tajemniczym i ciemnym lesie (alegoryczne przedstawienie mroków grzesznej duszy). Podąża 

Streszczenie i omówienie wybranych fragmentów     strona 41 / 45

background image

LITERATURA POWSZECHNA ŚREDNIOWIECZA

drogą,  co nie przepuści żywego człowieka, a jednocześnie sam jest postacią cielesną – czuje 

znużenie,   ma   zmęczone   nogi,   odpoczywa.   O   wschodzie   słońca   przed   oczyma   wędrowca 

ukazała   się   Pantera   (alegoria   rozwiązłości),   uniknął   jednak   owego  pstrokatego   zwierza

przypomniawszy sobie dawną miłość, oddychając świeżością wiosny. Kolejne zjawy to Lew 

(pycha) i Wilczyca (chciwość). Straciwszy nadzieję na ocalenie, narrator i postać w jednej 

osobie osuwa się w przepaść, ale pojawia się przed nim nagle sylwetka Wergiliusza. Zwraca 

się więc doń z patosem, uznaje go za swojego mistrza:

O ty, poetów światło i zaszczycie! [...]

Ty jesteś Mistrz mój, ty moja Powaga”.

      Poproszony   o   pomoc   Wergili   radzi   pójść   inną   ścieżką   i   deklaruje,   iż   zostanie 

przewodnikiem   wędrowca.   Zapowiada   spotkanie   z   duszami   w   płomieniach,   które   mają 

nadzieję przez cierpienie dostać się do nieba. Antyczny epik zwierza się, że nie może pójść 

jedną z dróg, ponieważ jest to kara za  prawdziwej wiary nieuznanie  (Wergiliusz żył w I w. 

p.n.e., a więc nie znał nauki Chrystusa. Ostatecznie obaj wyruszają razem. Pieśń zapowiada 

opis   wędrówki   Dantego   po   zaświatach   i   ujawnia   jego   pragnienie   poznania   tych   sfer   oraz 

zaufanie do tak znakomitego przewodnika, jakim jest Wergiliusz.

   Pieśń III. Obaj wędrowcy przekraczają bramę Piekieł, nad którą widnieje napis nakazujący 

wchodzącym,   by  pożegnali   się  z  nadzieją,   bo   jest  to  droga   w  wiekuiste  męki.   Wergiliusz 

dodaje przerażonemu towarzyszowi otuchy i ukazuje rzeczywistość tej krainy: westchnienia,  

płacz, lament; okropne gwary, przeliczne języki, / Jęk bólu, wycia, [...] gniewu okrzyki.

Nędznym, co w świecie żyli nieżywotnie,

Rój ós i przykra kąsa ciało mszyca;

Jęczą, gdy ból im do żywego dotnie.

     Obraz piekielnej męki przemawia do wyobraźni każdego człowieka – przykre, kąśliwe i 

budzące   obrzydzenie   stworzenia   natury   (osy,   mszyca,   kłąb   glist)   przysparzają   udręki,   są 

ź

ródłem cierpienia cielesnego. Taka jest też reakcja przebywających tam ludzi (nie duchów, 

ale   ludzi   w   postaci   cielesnej)   –   jęki,   płacz,   westchnienia.   Na   widok   takiego   ogromu 

nieszczęścia zapłakał również Dante.

     Pieśń  V.  Narrator   w  zmysłowy  sposób   opisuje  swoje  odczucia  w  piekielnej   czeluści  – 

ciemność, odgłosy przypominające huragan na morzu, wirowanie dusz w piekielnym orkanie 

Streszczenie i omówienie wybranych fragmentów     strona 42 / 45

background image

LITERATURA POWSZECHNA ŚREDNIOWIECZA

–  jęk z jękiem gada, wrzask z wrzaskiem się kłóci. Taki los spotkał tych,  co nad rozsądek 

wywyższyli chuci – tzn. oddawali się rozpuście.

    Pieśń XXXIV. Tekst tego fragmentu rozpoczyna sparafrazowany cytat łacińskiego hymnu 

kościelnego z VI w.: Vexilla regis prodeunt inferni... – Zbliżają się sztandary króla piekieł... 

Obaj wędrowcy spodziewają się widzenia z królem Piekieł – Lucyferem, nazywanym również 

Disem. Zapowiedzią spotkania są sztandary – sześć skrzydeł upadłego anioła. Dawniej był to 

piękny   anioł,   teraz   jest   brzydki   i   groźny.   Jest   to   postać   olbrzymich   rozmiarów.   Głowa 

Lucyfera ma trzy twarze (troje lic) – symbol odwrotności Trójcy Świętej. Na przedzie widać 

twarz purpurową, wyrażającą nienawiść (przeciwwaga miłości Chrystusa), z prawej strony – 

oblicze było bladopłowe (żółtawe – symbol bezsilności, kontrast z wszechmocą Boga), zaś z 

lewej   –   przypominającą   kolor   skóry   plemion   żyjących   nad   Nilem   (czerń   –   ciemnota 

przeciwstawiona   jasności   Ducha   Świętego).   Pod   każdą   twarzą   widać   po   dwa   skrzydła 

wielkich   rozmiarów,  większe  od   żagli,   błoniaste,   pozbawione  upierzenia.   Poruszając  nimi, 

wywoływał ogromny wiatr, od którego zamarzała woda w podziemnej rzece płaczu o nazwie 

Kocyt   (w   mitologii   –   dopływ   Acherontu;   tam   tułały   się   nieszczęśliwe   dusze   zmarłych, 

oczekujących na pogrzeb). Sześcioro oczu Lucyfera wylewało łzy, zaś trzy szczęki ociekały 

zakrwawioną   śliną.   W   zębach   trzymał   trzech   największych   grzeszników,   zdrajców,   po 

jednym w każdej paszczy. Byli to: Judasz Iskariota, który wydał na śmierć Jezusa z Nazaretu, 

Rzymianie   Brutus   i   Kasjusz,   którzy   dokonali   zamachu   na   życie   Juliusza   Cezara.   Zęby 

potwornego Lucyfera ścierały ich na miazgę.

     W tym fragmencie Dante podtrzymuje wizję Piekła jako miejsca najsroższych  kaźni dla 

największych   grzeszników.   Zgodnie   z   ludowym   wyobrażeniem   postać   pana   Piekieł   jest 

przerażająca   i   ohydna.   Zadawane   grzesznikom   cierpienia   mają   charakter   tortur   fizycznych 

oraz psychicznych – wieczny strach, brak nadziei na ocalenie. Dante ucieka się tu do techniki 

opisu   zmysłowego,   intensywnie   oddziałującego   na   wyobraźnię   czytelnika.   Chętnie   stosuje 

epitety,   wyrazy   wartościujące,   porównania   i   hiperbole   (np.   ukazując   wygląd   i   wielkość 

Lucyfera).

     Czyściec.   Pieśń   XXX.  Krótki   fragment   publikowany   w   podręczniku   K.   Mrowcewicza 

przedstawia spotkanie z Beatrycze:

Streszczenie i omówienie wybranych fragmentów     strona 43 / 45

background image

LITERATURA POWSZECHNA ŚREDNIOWIECZA

Z wieńcem oliwnym na białej zasłonie

Stała Niewiasta w płaszczu barwy ziela,

Pod którym szata jak żar żywy płonie.

     Dante mówi o swojej tęsknocie, trwającej już wiele lat (jego ukochana dawno odeszła do 

innego świata) i o odrodzeniu się dawnej miłości na widok pięknej Beatrycze. Do niej teraz 

ucieka, jak niegdyś do matki, by ukoić lęk i smutki, szukać pocieszenia.

     Boska Komedia Dantego  jest dziełem  o wielkiej wartości poznawczej,  ukazuje bowiem 

sposób myślenia i odczuwania ludzi średniowiecza, a przy tym pozostaje cennym  utworem 

literackim o wielkich walorach artystycznych  i ważkim moralnym  przesłaniu. Kompozycja 

całości   jest   imponująca.   Dość   przypomnieć   podział   na   części   z   wpisaną   weń   nadzieją   na 

wzrost   duchowy   człowieka,   wprowadzenie   porządku   opartego   na   liczbach,   którym 

przypisywano w średniowieczu również znaczenie magiczne, a przy tym odwołujących się do 

trójki, tak docenianej w religii chrześcijańskiej. Tekst został napisany w narodowym języku 

Dantego   –   po   włosku   –   z   troską  o   regularność   wersyfikacyjną,   z  wyodrębnieniem   strof   i 

konsekwentnie realizowanym porządkiem rymowania. Z wielkim wyczuciem i swobodą autor 

zestawił w utworze motywy i symbole zaczerpnięte z mitologii z biblijnymi (np. rzeka Kocyt 

w   Piekle).   Z   utworu   płynie   przestroga   przed   grzesznym   życiem,   nadzieja   na   miłosierdzie 

Boże i wyraźne zaakcentowanie znaczenia miłości w duchowym odrodzeniu człowieka.

Przypisy

1. Informacje o pochodzeniu Pieśni o Rolandzie pochodzą z: W. Nawrocki, Wstęp, w: Pieśń  

o   Rolandzie,  Dzieje   Tristana   i   Izoldy,  François   Villon,  Wielki   Testament,   przeł.   T. 

Ż

eleński-Boy, Warszawa 1997, s. 5-23.

2. Tamże, s. 8.

3. Wszystkie cytaty z tekstu pochodzą z wydania: Pieśń o Rolandzie..., dz. cyt. W nawiasach 

podano odpowiednie numery stron.

4. Por. W. Nawrocki, dz. cyt., s. 12-18.

5. T. Boy-Żeleński, Wstęp, w: J. Bediér, Dzieje Tristana i Izoldy, Bielsko-Biała 1996, s. 4-5.

Przypisy     strona 44 / 45

background image

LITERATURA POWSZECHNA ŚREDNIOWIECZA

6. Por.  François Villon, w:  Nowa encyklopedia powszechna PWN, t. 6, Warszawa 1998, s. 

617.

7. E. Skibińska, M. Cieński,  O  „Balladzie, iaką Willon napisał na prośbę swy Matki, aby 

ubłagać łaski Nayświętszej Panny”, w:  Lekcje czytania. Eksplikacje literackie, cz. I, pod 

red. W. Dynaka i A. W. Labudy, Warszawa 1991, s. 189.

8. W. Nawrocki, dz. cyt., s. 19.

9. Informacje   biograficzne   o   św.   Franciszku   pochodzą   z:  Franciszek   z   Asyżu,   w:   Nowa  

encyklopedia powszechna PWN, t. 2, Warszawa 1995, s. 417; L. Staff, Wstęp w: Kwiatki  

ś

w. Franciszka z Asyżu, przeł. L. Staff, Warszawa 1993, s. 5-18.

10. Cytaty z tekstu Kwiatków, tamże. W nawiasach podano odpowiednie numery stron.

11. Informacje  o  życiu  i  twórczości  Dantego  pochodzą  z:  Nowa encyklopedia  powszechna  

PWN, t. 2, Warszawa 1995, s. 21-22; K. Morawski, Wstęp, w: Dante Alighieri,  Boska  

Komedia, Wrocław 1986, s. III-XXVII.

Przypisy     strona 45 / 45