background image

 

Art. 29 i 30 k.k. 

 

I. 

Błąd co do okoliczności wyłączającej bezprawność (tzw. błąd co do kontra-

typu)  albo  błąd  co  do  okoliczności  wyłączającej  winę  uregulowany  został  w  art.  29 

k.k. i wyłącza on winę, o ile jest on oczywiście usprawiedliwiony – błąd ten może 
mieć tylko i wyłącznie postać urojenia sobie, iż działamy w sytuacji kontratypu bądź 
okoliczności wyłączającej winę, ponieważ jak dobrze wiemy nie ma nieświadomej obrony 

koniecznej, jak również musimy zdawać sobie sprawę przykładowo, że działamy w stanie 

wyższej  konieczności,  że  nasze  działania  skierowane  są  na  odparcie  niebezpieczeństwa, 

czy też bezprawnego zamachu, w przypadku obrony koniecznej. Jak zbadać czy urojenie 

jest  usprawiedliwione?  Powołując  się  na  modelowego,  wzorcowego  obywatela.  Jeżeli  

modelowy, wzorcowy obywatel w sytuacji, w której znalazł się sprawca, uroiłby sobie 

kontratyp albo okoliczność wyłączającą winę, to błąd jest usprawiedliwiony, jeśli 

natomiast  mógłby  sobie  uzmysłowić,  że  nie  działa  w  ramach  okoliczności  wyłą-

czającej  bezprawność  albo  winę,  to  błąd  taki  jest  nieusprawiedliwiony  i  sąd  

może zastosować w takim przypadku, lubiane już przecież przez Nas ☺, nadzwyczaj-

ne złagodzenie kary. Poniżej kilka stanów faktycznych. 

 

Przykład  1:  A  wychodzi  w  nocy  przed  hotel,  aby  przynieść  sobie  koc  ze  swojego 
samochodu i widzi, że ktoś pochyla się nad jego BMW BTF (bardzo małym wozem 
–  białym  terenowym  fiatem)  i  grzebie  w  zamku.  Myśląc,  że  to  złodziej,  podbiega  
i zadaje mu cios, łamiąc przy tym rękę potencjalnego sprawcy. Okazuje się, że to 
nie  złodziej,  tylko  B,  który  jest  właścicielem  podobnego  malucha.  Jeżeli  przykła-
dowo A zapomniał, że przestawił samochód, to zgodzicie się, że jego błąd jest nie-
usprawiedliwiony  i  sąd  może  najwyżej  zastosować  nadzwyczajne  złagodzenie  
kary,  jeśli  okazałoby  się  jednak,  iż  chłopiec  hotelowy,  przestawił  jego  cudowną 
maszynę do hotelowego garażu i nie wspomniał nic o tym, to błąd A będzie w pełni 
usprawiedliwiony  i  wyłączy  A  winę,  w  związku  z  czym  A  nie  odpowie  z  art.  
157 § 1 k.k.  

 

Przykład 2: Dwóch profesorów geografii Uniwersytetu Jagiellońskiego wdrapuje 
się na pewien znany szczyt i nagle robi się ciemno i zaczyna błyskać. Profesorowie 
mają  jeden  kombinezon,  chroniący  przed  uderzeniem  pioruna.  Jeden  z  nich  
spycha drugiego w przepaść i zakłada na siebie błyszczące wdzianko, żeby ochro-
nić się przed grożącym niebezpieczeństwem ze strony sił natury. Okazuje się jed-
nak,  że  to  nie  burza  a  jedynie  niezawodne  F  –  16,  które  wykonywały  próbny  lot 
nad Tatrami. Błąd w tym wypadku jest nieusprawiedliwiony, od profesora geogra-
fii wymagać będziemy większej wiedzy, niż od modelowego obywatela, dotyczącej 
zjawisk  pogodowych.  Nastąpiło  tu  więc  urojenie  sobie  okoliczności  wyłączającej 
winę  w  postaci  stanu  wyższej  konieczności  z  art.  26  §  2,  którego  przy  należytej 
staranności można byłoby uniknąć. Sąd może zastosować nadzwyczajne złagodze-
nie kary. 

 

Przykład  3  (błąd  co  do  kontratypu):  Student  wraca  z  zajęć.  Z  ciemnej  uliczki  
wychodzi  do  niego  trzech  oprychów.  Grożą  mu,  że  jeśli  nie  odda  pieniędzy,  to  go 
zabiją. Jeden z opryszków zbliża się do przerażonego studenta i podnosi łom, któ-
ry  trzyma  w  ręce.  Przerażony  student  wyciąga  nóż  i  dźga  napastnika  prosto  
w brzuch, napastnik umiera. Pozostali ściągają kominiarki i okazuje się, że to ko-

background image

 

ledzy  z  roku,  którzy  chcieli  zrobić  kompanowi  głupi  dowcip.  Czy  błąd  był  uspra-
wiedliwiony?  Jeżeli  wziąć  pod  uwagę,  że  sprawca  znał  świetnie  swoich  kolegów, 
spędzał  z  nimi  dużo  czasu,  wiedział,  że  mają  skłonności  do  głupich  żartów,  
a  po  ubiorze,  barwie  głosu  mógłby  ich  rozpoznać,  to  błąd  będzie  nieusprawiedli-
wiony, jeśli jednak słabo by ich znał, było na tyle ciemno, że przy dołożeniu starań 
nie  można  byłoby  rozpoznać,  że  mamy  do  czynienia  z  żartem,  to  błąd  będzie 
usprawiedliwiony. Musimy za każdym razem ustalać to in concreto, wszystko jest 
kwestią dobrej argumentacji. 

 

Przykład 4: Mąż i żona w ciąży wybierają się na suto zakrapiane przyjęcie, nagle 
żona dostaje bólów i nalega by mąż zawiózł ją do szpitala, ten jednak wie, że nie 
może  prowadzić,  bo  jest  po  kilku  głębszych.  Na  imprezie  nie  ma  trzeźwych  kie-
rowców,  komórka  nie  łapie  zasięgu,  wśród  imprezowiczów  nie  ma  też  lekarza,  
a  mąż  świadom  wcześniejszych  kłopotów  z  utrzymaniem  ciąży  swojej  żony,  decy-
duje się na jazdę samochodem. Po drodze zatrzymuje ich patrol policji. Żona zosta-
je odwieziona do szpitala, gdzie okazuje się, że wystąpiła niestrawność z powodu 
przejedzenia się przez nią korniszonami. W krwi męża stwierdzona zostaje zawar-
tość  alkoholu  przekraczające  1,8  promila.  Czy  mąż  odpowie?  Biorąc  pod  uwagę  
całą  sytuację  wydaje  się,  iż  błąd  był  usprawiedliwiony  i  każdy  nie  posiadający  
fachowej wiedzy medycznej zachowałby się tak samo. Mamy tu do czynienia z uro-
jeniem  sobie  stanu  wyższej  konieczności  wyłączającego  bezprawność  (zakładając, 
że  mamy  do  czynienia  z  prawdziwym  niebezpieczeństwem,  sprawca  popełnia 
przestępstwo  abstrakcyjnego  narażenia  na  niebezpieczeństwo  (178a)  w  celu  
ratowania  płodu  i  zdrowia  żony,  wobec  której  jest  gwarantem  –  widać  wyraźną 
różnicę między poświęconymi dobrami, stąd też przyjęlibyśmy 26 § 1 wyłączający 
bezprawność). Usprawiedliwione urojenie kontratypu wyłączy nam oczywiście wi-
nę. 

 

Przykład 5: Do pewnego Prezesa pewnego banku dzwoni telefon. To pewne. Głos 
w słuchawce wygraża mu, że jeśli do godziny 15 nie dostanie okupu w wysokości 
300000 zł, złożonego pod trzecim stolikiem po lewej w Pędzącym Króliku, to jego 
czteroletnia  córeczka,  porwana  właśnie  z  przedszkola,  zostanie  zabita.  Głos  nie 
radzi kontaktować się z policją, sprawa wydaje się gardłowa. Pan Prezes, nie my-
śląc wiele, bierze z kasy 300 000 zł i zawozi pod wskazany adres. Zdenerwowany 
wraca  do  domu,  gdzie  od  progu  wita  go  żona  i…  czteroletnia  córeczka.  Okazało 
się,  iż  cały  dzień  była  w  domu  z  matką.  Nasz  dzielny  Prezes  wraca  do  Królika,  
ale pieniędzy już tam nie ma. Jeżeli mąż skontaktowałby się z żoną, z pewnością 
wiedziałby,  że  dziecko  cały  czas  jest  bezpieczne  z  matką,  nie  zrobił  jednak  tego. 
Wobec  tego  błąd  co  do  okoliczności  wyłączającej  bezprawność  (w  tym  wypadku 
znowu 26 § 1) jest nieusprawiedliwiony. Sąd może zastosować nadzwyczajne zła-
godzenie kary. Czyn popełniony przez Pana Prezesa: 284 § 1 w zw. 294 § 1 w zw. 
296 § 1 w zw. 11 § 2 (powiedzmy ☺) 

 

UWAGA!!!

 Nie można sobie uroić, że ktoś działa w stanie wzburzenia, czy strachu, 

ponieważ urojenie może dotyczyć tylko przesłanek przedmiotowych, a nie podmiotowych 

– podobnie nie można sobie uroić, że działa się w stanie wyłączonej poczytalno-
ści  albo  jest  się  w  wieku  wyłączającym  odpowiedzialność  karną  –  np.  ktoś  myśli, 

że  skończone  24  lata  pozwalają  mu  na  nie  odpowiadanie  na  gruncie  kodeksu  karnego, 

gdyż uważa, że odpowiedzialność karnej podlegają dopiero trzydziestolatkowie 

 

background image

 

II. 

Błąd  co  do  bezprawności  zwany  też  błędem  co  do  oceny  prawnej  czynu 

przyjmuje  z  kolei  postać  nieświadomości.  Jeżeli  jest  usprawiedliwiony,  to  wyłącza 

winę,  jeśli  nie,  sąd  może  zastosować  nadzwyczajne  złagodzenie  kary.  Dla  roz-

strzygnięcia o kwestii usprawiedliwienia także powołujemy modelowego obywatela. Jeśli 

ów modelowy, wzorcowy obywatel w danej sytuacji, nie byłby w stanie uświadomić 

sobie  bezprawności  swojego  zachowania,  to  błąd  jest  usprawiedliwiony,  jeśli 

przy  dołożeniu  starań  zyskałby  świadomość  bezprawności,  to  błąd  będzie  nie-

usprawiedliwiony.  Bezprawność  rozumiemy  szeroko  w  kontekście  całego  sys-

temu  prawa:  nie  tylko  karnego,  ale  również  cywilnego,  administracyjnego,  

gospodarczego itd. Im bardziej wyspecjalizowana dziedzina prawa, tym większe praw-
dopodobieństwo usprawiedliwionego błędu co do oceny prawnej. Trzeba wyraźnie oddzie-

lić  ten  błąd  od  występującego  na  gruncie  prawa  wykroczeń  oraz  prawa  karnego 
skarbowego błędu co do karalności, który ogranicza się do świadomości karalno-

ści  danego  zachowania,  a  więc  jest  ujęciem  łagodniejszym  niż  to,  które  występuję  

na gruncie art. 30 k.k., gdzie błąd co do bezprawności uregulowano.  
 

Przykład 1: W urzędzie X powiedziano Marianowi, iż jeśli ma zakład fryzjerski, 
to może puszczać ludziom z płyty najnowsze gorące kawałki Lata z Radiem. Życz-
liwi  ludzie  donieśli  na  Mariana  do  Zaiksu  i  przyszło  płacić  karę,  za  nie  płacenie 
tantiem.  Gdyby  Marian  nie  był  w  urzędzie  jego  błąd  byłby  pewnie  nie  usprawie-
dliwiony,  ale  że  sam  urząd  wprowadził  go  w  błąd,  Marian  nie  poniesie  odpowie-
dzialności w myśl przepisów karnych o prawie autorskim. 

 

Zasada 1:

 jeśli organ państwowy bądź jego pracownik wprowadzą nas w błąd i popełni-

my  w  związku  z  tym  przestępstwo,  to  nasz  błąd  będzie  zawsze  usprawiedliwiony  i  nie 

poniesiemy odpowiedzialności karnej. 

 

Przykład 2: 10 lipca weszła w życie ustawa, która miała 2 – tygodniowe vacatio 
legis – Marian 25 lipca popełnił w jej myśl przestępstwo. Okazało się, że od 10 do 
24 lipca we wsi Mariana nie było prądu i nie mógł biedak z tego powodu wejść na 
stronę  www.lex.edu.pl,  gdzie  w  zakładce  „Materiały”  śledził  zawsze  wszelkie 
zmiany. Błąd będzie usprawiedliwiony. 

 

Zasada 2:

 w sytuacji, gdy dostęp do nowych aktów prawnych jest utrudniony albo mają 

one zbyt krótkie vacatio legis, by zwykły obywatel mógł się z nimi zapoznać, to przyjmu-

jemy, że błąd co do bezprawności jest usprawiedliwiony. 

 

Przykład  3: Marian był policjantem. W życie weszły nowe przepisy, które naka-
zywały  uzyskanie  dodatkowych  pozwoleń  na  posiadanie  i  używanie  broni  przez 
funkcjonariuszy.  Marian  był  jednak  policjantem  starej  daty  i  o  tym  nie  wiedział, 
bo  się  specjalnie  zmianami  nie  interesował.  Marian  popełnia  przestępstwo  niele-
galnego posiadania broni, gdyż nie wyrobił sobie dodatkowych pozwoleń, jego błąd 
jest nieusprawiedliwiony. 

 

Zasada  3:

  jeżeli  funkcja  sprawcy  przestępstwa  zobowiązuje  go  do  zapoznania  się  ze 

zmianami  dokonującymi  się  w  prawie  (dotyczy  to  w  szczególności  wyspecjalizowanych 

dziedzin prawa związanych przede wszystkim z administracją, gospodarką, podatkami), 

background image

 

to  jego  błąd  co  do  bezprawności  jest  nieusprawiedliwiony,  tyczy  się  to  w  pierwszym  

rzędzie funkcjonariuszy publicznych, ale możemy sobie wyobrazić sytuację, gdzie zwykły 

przedsiębiorca,  prowadzący  firmę  przewozową,  nie  będzie  mógł  zasłonić  się  nieznajomo-

ścią prawa transportowego, pomimo jego licznych zmian 

 

Przykład  4:  Marian  urodził  się  i  spędził  większość  życia  w  Afryce.  Zapragnął  
jednak  przyjechać  do  Polski  kraju,  swoich  przodków,  na  studia.  Po  roku  pobytu  
w Krakowie poznał piękną Nataszę. Zaprosił ją do swojego pokoju w akademiku. 
Wypili  dwa  wina,  Marianowi  udało  się  nawet  skraść  całusa  ślicznej  dziewczynie. 
Było  miło.  Do  czasu.  Kiedy  zaczął  rozpinać  bluzkę  dziewczyna  zaprotestowała. 
Wtedy  rzucił  ją  mocno  na  podłogę  i  zaczął  całować  po  całym  ciele.  Dziewczyna  
zaczęła  krzyczeć  i  wierzgać  nogami,  Marian  brał  to  za  dobrą  kartę,  ponieważ  
w jego plemieniu kobiety podczas inicjacji seksualnej zawsze wierzgały i krzycza-
ły.  Na  szczęście  Nataszę  z  opresji  uratowali  koledzy  z  akademika  wyważając 
drzwi.  Marian  dopuścił  się  usiłowania  zgwałcenia,  pomimo,  iż  zachowanie  takie  
w jego kraju było legalne, był już na tyle długo w Polsce, iż mógł z łatwością zapo-
znać się z panującą w niej kulturą i obyczajami. Jego błąd co do bezprawności jest 
więc  oczywiście  nieusprawiedliwiony,  sąd  może  zastosować  nadzwyczajne  złago-
dzenie kary.   

 

 

Przykłady przygotował: Marcin Galent  

Sekcja Prawa karnego TBSP UJ ☺