Koniec do początku
„ – I po cóż ci to było?...
Mój początku miły,
Żeś dał wszystkich i wszystko,
A dziś siedzisz jak staruch,
Pozbawiony siły…
I teraz wiem, iż przeżuwasz,
Wciąż jedno pytanie:
„ – Po co?..., Po co?..., Po co?...,
Lecz ja ręczę: - Odpowiedzi…
Nie usłyszysz na nie!
Ale za to dla mnie – Łyk Triumfalny –
Pieśń mi swoją nuci…
A tam, gdzie ty legniesz – ja wygraweruję:
„ TU SPOCZYWA POCZATEK
KTÓRY JUŻ NIE WRÓCI !!! … … …”
I. Iwańska
Warszawa 2015-11-9