background image

 

25.

 

C

ZY 

J

EZUS MOśE BYĆ ŹRÓDŁEM PODZIAŁU MIĘDZY SIOSTRAMI I BRAĆMI

?

 

12,49-53) 

 
Cel 

• zapoznanie się z Jezusowym słowem o ogniu, który przyniósł On na ziemię 
• umiejętność dostrzeŜenia w wierze czynnika umacniającego relację braterską 

 
Metoda 

• burza pytań 
• łańcuch skojarzeń 
• parafraza tekstu biblijnego 

 
Materiały 

• formularz pytań do słów Jezusa o świetle (zał.25.1) 
• B. H

ANLEY

, „Edyta Stein”, w: Wielcy chrześcijanie XX wieku, red L. Biczyk, Warszawa 1993, 

245-246.250-252 
 
 

W

PROWADZENIE BIBLIJNE

 

 
Komentatorzy  zgodnie  podkreślają,  iŜ  słowo  Jezusa  zapowiadające  przyszłe  rozłamy  w 

rodzinach ze względu na Jego osobę stanowi znany topos eschatologiczny

1

. Powszechna wrogość i 

podziały  w  czasach  ostatecznych  zapowiadał  prorok  Micheasz  (7,6).  Chrystus  podtrzymuje  tę 
perspektywę  przyszłości  w  mowie  eschatologicznej  Mk  13,12-17,  kiedy  mówi,  Ŝe  w  obliczu  Jego 
powtórnego  przyjścia  „brat  na  śmierć  wyda  brata”,  zaś  Jego  uczniowie  „będą  w  nienawiści  u 
wszystkich z powodu Jego imienia”. Taka interpretacja eschatologiczna słów Jezusa przez pierwsze 
pokolenie  chrześcijan  było  konsekwencją  prześladowań,  jakie  go  dotknęły,  jak  równieŜ  wydarzeń 
związanych z wojną z Rzymianami i zburzeniem świątyni jerozolimskiej w 70 r.  
 
Symbolika ognia 

Słowo  Jezusa,  jak  najbardziej  historyczne,  jest  słowem  metahistorycznym,  dotykającym 

człowieka kaŜdego miejsca i czasu. KaŜde pokolenie chrześcijan musi pytać się o sens wydarzenia 
Jezusa  Chrystusa,  który  „nie  przyszedł  przynieść  pokój,  ale  miecz”  (Mt  10,34).  Te  zapowiedź 
Łukasz oddaje nieco inaczej: „Przyszedł ogień rzucić na ziemię i jakŜe pragnę, aŜeby juŜ zapłonął. 
[...]  Czy  myślicie,  Ŝe  przyszedłem  dać  ziemi  pokój?  Nie,  powiadam  wam,  lecz  rozłam”  (Łk 
12,49.51). Interpretacja tych słów musi wyjść od symboliki obrazów uŜytych przez Jezusa. 

Ogień jawi się w Biblii jako narzędzie sądu. O takiej funkcji ognia mówi prorok Malachiasz w 

zapowiedzi  przyjścia  Dnia  Pańskiego.  W  tym  wydarzeniu  Pan  będzie  jak  „ogień  złotnika  i  ług 
farbiarzy”. Działanie ognia tam przywołane akcentuje jego siłę oczyszczającą, dzięki czemu ukaŜe 
się to, co prawdziwe i wartościowe, zaś zostanie spalone to, co fałszywe i bezwartościowe (por. Ml 
3,3.19).  Ten  obraz  ognia  jako  protagonisty  ostatecznego  sądu  podtrzymuje  Nowy  Testament  (por. 
Mt  3,9;  1Kor  3,13-15).  Równocześnie  ogień  jest  łączony  z  osobą  Ducha  Świętego,  stając  się 
symbolem  jego  działania  (por.  Dz  2,3).  On  to  zapowiadany  przez  Jezusa  jako  „Duch  prawdy”, 
„przekona  świat  o  grzechu,  o  sprawiedliwości  i  o  sądzie”  (J  16,8-11).  Zarazem  ogień  Ducha 
Ś

więtego jest ogniem miłości, osobowym darem miłości, który Bóg przeŜywa w sobie jako Ojciec i 

Syn (por. J 14,15-20). Ten Duch miłości został udzielony wierzącym Chrystusa w godzinie krzyŜa, 
kiedy to z boku Chrystusa wypłynęły krew i woda (J 19,34). To jest teŜ ten chrzest, którego pragnie 
Jezus  (Mk  10,38):  w  godzinie  męki  i  śmierci  umiłuje  swoich  do  końca  (por.  J  13,1),  by  ich 
udziałem było Jego zmartwychwstanie. 

Mateusz w tym kontekście wspomina o mieczu (Mt 10,34). Ten obraz bez wątpienia jest obecny 

teŜ u Łukasza, który jako jedyny z ewangelistów cytuje proroctwo Symeona o Jezusie, skierowane 

                                                 

1

 A. P

ACIOREK

Ewangelia według świętego Mateusza. Rozdziały 1–13, NKB.NT I.1, Częstochowa 2005, 447.  

background image

 

do Maryi: „Oto Ten przeznaczony jest na upadek i powstanie wielu w Izraelu, i na znak, któremu 
sprzeciwiać się będą – a Twoją duszę przeniknie miecz – aby na jaw wyszły zamysły serc  wielu” 
(Łk 2,334-35). Tak wyłania się sytuacja podziału, która była udziałem rodziny Jezusa. 
 
Jezus 
źródłem rozłamu, ale teŜ jedności 

Ewangelia  Jezusa  jest  słowem  pokoju  (por.  Mt  5,9;  10,13).  Jednak  Jego  osoba  i  Jego  słowo 

będzie źródłem napięcia, oporu, wrogości  prześladowań. Doświadczyła tego na sobie Jego Matka, 
której  wnętrze  przeszył  miecz  –  dramat  odrzucenia  jej  Syna,  cierpienia  wobec  niezgody  na  Jego 
osobę  i  bólu  w  sytuacji  podziału  wśród  najbliŜszych.  To  oni  przyszli  do  Jezusa,  by  Go  uciszyć, 
gdyŜ uznali, Ŝe „odszedł od zmysłów” (por. Mk 3,21).  

Podobne  doświadczenie  stanie  się  udziałem  ucznia  Chrystusa:  „odtąd  bowiem  pięcioro  będzie 

podzielonych  w  jednym  domu”  (Łk  12,52-53).  Stając  przy  Jezusie,  powołaniem  Jego  ucznia  jest 
krzyŜ (por. Mt 10,38). Równocześnie sam uczeń musi dokonać wyboru między swoimi bliskimi a 
Jezusem,  co  w  perspektywie  krzyŜa  dotyka  pytania  o  rzeczywistość  (osobową),  którą  uzna  on  za 
ź

ródło swojego Ŝycia (por. Mt 10,37.39).  

Byłoby  jednak  nieporozumieniem  sprowadzić  osobę  Jezusa  do  roli  źródła  podziałów  we 

wspólnocie rodzinnej czy jakiejkolwiek innej. Jeśli symbolikę ognia połączyć z symboliką światła, 
okaŜe  się,  Ŝe  Jezus  jako  światłość  świata  jest  punktem  odniesienia  dla  sądu,  wobec  którego  staje 
kaŜdy  człowiek  (por.  J  3,19-21;  9,39-41).  To  przez  wybór  lub  odrzucenie  osoby  Jezusa  następuje 
podział  na  tych,  którzy  umiłowali  ciemności,  i  na  tych,  którzy  kroczą  w  światłości  (por.  J  8,12; 
12,46).  Równocześnie  będąc  zanurzonym  w  światłości  Chrystusa,  chrześcijanin  sam  staje  się  – 
poprzez  dobre  uczynki  –  światłem  dla  swoich  sióstr  i  braci,  aby  w  ten  sposób  prowadzić  ich  ku 
jedności, objawiającej się we wspólnym uwielbieniu Ojca (por. Mt 5,13-16). 
 
 

K

ONSPEKT SPOTKANIA

 

 
I. „Przyszedłem da
ć ziemi rozłam” 
 

• Problem: czy Jezus moŜe być źródłem podziału między ludźmi? 

 

• Odczytanie Łk 12,49-53 

 

• Burza pytań po usłyszeniu słowa Jezusa o podziałach, które przyniesie Jego osoba 

 
II. „Przyszedłem ogień rzucić na ziemię” 
 

• Łańcuch skojarzeń – symbolika ognia 

 

• Praca z tekstami ewangelicznymi z zastosowaniem formularza pytań 

 

• Problem: w jaki sposób Jezus wykorzystywał symbolikę ognia 

 
III. A mimo wszystko jedność 
 

• Pogadanka: historia Edyty Stein i problem podziałów w jej rodzinie ze względu na Chrystusa 

 

• Parafraza tekstu biblijnego: modlitwa do Jezusa, Światłości świata 

 
 

S

CENARIUSZ SPOTKANIA

 

 
I. „Przyszedłem da
ć ziemi rozłam” 

• Problem: czy Jezus moŜe być źródłem podziału między ludźmi? 
Wypowiedzi uczestników dadzą pozytywną odpowiedź na tak postawione pytanie. Będą jednak 

one akcentowały, Ŝe to nie Jezus jest źródłem podziału, ale ci, którzy Go odrzucają, nie akceptują 
Jego nauki, są wrogo nastawieni do chrześcijan. 

• Odczytanie Łk 12,49-53 
• Metoda „burzy pytań” 

background image

 

Powrót  do  problemu  wyjściowego:  jak  odpowiemy  na  postawione  na  początku  pytanie  po 

usłyszeniu słów Jezusa o podziałach spowodowanych jego osobą? 

W  mniejszych  grupach  uczestnicy  mają  ustalić  kilka  pytań,  które  zadaliby  Jezusowi  po 

usłyszeniu  Jego  wypowiedzi.  Z  tych  pytań  mają  w  prezentacji  przedstawić  tylko  jedno,  które 
zapisane na jednej kartce, zostanie przywołane w dalszej części spotkania. 

 

II. „Przyszedłem ogień rzucić na ziemię” 

• Metoda „łańcucha skojarzeń”: symbolika ognia 
KaŜdy z uczestników podaje swoje skojarzenie z ogniem oraz krótko je uzasadnia.  

Przykładowe  skojarzenia:  ciepło,  światło,  iskra,  ognisko,  wspólnota,  posiłek,  poŜar, 
niebezpiecze
ństwo, Ŝywioł, itd.  

 
• Podsumowanie 
Ogień niekoniecznie musi kojarzyć się negatywnie. O wiele więcej jest pozytywnych skojarzeń z 

ogniem.  Jezus  równieŜ  o  rzeczywistości  ognia  mówi  odwołując  się  do  symboliki  światła.  Dlatego 
teraz pójdziemy tropem światła, do którego Jezus wielokrotnie odwołuje się w swoim nauczaniu. 

 
• Problem: W jaki sposób Jezus wykorzystywał symbolikę światła w swoim nauczaniu? 
• Praca z tekstami ewangelicznymi w oparciu o formularz pytań (zał.25.1) 

 

Jezus o świetle 

J 1,4-5.9; 3,19-21; 8,12; 9,39-41; 12,35-36.46; Łk 11,33-36; Mt 5,13-16 

Pytania do tekstów: 

a) Dlaczego Jezus mówi o sobie, Ŝe jest światłością? 
b) Źródłem jakich podziałów między ludźmi jest Jezus jako światłość świata? 
c) Dlaczego powołaniem uczniów Jezusa jest bycie światłem? 
d) Jak budować jedność między ludźmi w spotkaniu z Jezusem światłością? 

 

Sugestie dla prowadzącego 
ad a) Jezus jest 
światłością, gdyŜ jest Ŝyciem, prawdą, która oświeca człowieka (J 1,4-5; 8,12); 

gdyŜ w spotkaniu z Nim ujawnia się prawda o człowieku (J 3,19-21; 9,39-41); 

ad b) Te podziały wynikają z tego, czy człowiek Ŝyje w światłości, którą jest Jezus, czy teŜ kroczy 

w ciemności. Taki podział jest konsekwencją czynów, które spełnia człowiek (J 3,19-21; 9,39-41); 

ad  c)  Bo  w  ten  sposób  są  synami  światłości,  wiedzą,  jak  Ŝyć  (J  12,35-36.46);  ich  ciało  jest 

zdrowe w tym sensie, Ŝe potrafi właściwie działać, oceniać, patrzeć (Łk 11,33-36); 

ad  d)  Przez  bycie  światłością  świata  na  wzór  Jezus,  w  jedności  z  Nim.  W  ten  sposób  wszyscy 

będą się jednoczyli w uwielbieniu Ojca niebieskiego (Mt 5,13-16). 

 
• Powrót od „burzy pytań” 
Odczytujemy  raz  jeszcze  pytania,  jakie  skierowaliśmy  do  Jezusa  po  usłyszeniu  jego  słów  o 

rozłamach w rodzinie. Na kanwie przeanalizowanych wypowiedzi Jezusa o świetle, zastanawiamy 
się, jak mógłby On odpowiedzieć na nasze zapytania? 

 

III. A mimo wszystko jedność 

• Zapoznanie się z historią rozłamu w rodzinie Edyty Stein z powodu jej uwierzenia w Chrystusa 
• Pogadanka  

 

 
• śyciorys Edyty Stein 
Edyta Stein urodziła się we Wrocławiu 12 października 1891 roku. Była śydówką. W roku 1911 

rozpoczęła  studia  uniwersyteckie  we  Wrocławiu,  kontynuując  je  następnie  w  Getyndze  u  znanego 

background image

 

filozofa  Edmunda  Husserla.  Podczas  pierwszej  wojny  światowej  podjęła  ochotniczą  słuŜbę  w 
szpitalu  wojskowym  dla  zakaźnie  chorych.  W  roku  1916  rozpoczęła  działalność  dydaktyczną. 
Straciwszy  wcześnie  wiarę,  szczerze  szukała  prawdy  i  znalazła  ją  w  Kościele  katolickim.  W  roku 
1922  przyjęła  chrzest  i  sakrament  bierzmowania.  Mając  czterdzieści  dwa  lata  (rok  1933)  wstąpiła 
do Karmelu w Kolonii i otrzymała imię Teresy  Benedykty od KrzyŜa. Od chwili nawrócenia była 
przeświadczona,  Ŝe  jej  Ŝycie  będzie  naznaczone  krzyŜem.  Ze  względu  na  prześladowania 
hitlerowskie przeniosła się do klasztoru w Echt w Holandii. Tam została aresztowana, wywieziona 
do Oświęcimia i zagazowana 9 sierpnia 1942 roku. W roku 1987 papieŜ Jan Paweł II zaliczył ją w 
poczet błogosławionych, a 11 października 1998 roku ogłosił ją świętą. 

 
• Podziały w rodzinie Edyty Stein z powodu wiary w Jezusa 
Moment  rozłamu  w  jej  rodzinie  Ŝydowskiej  wyznaczył  najpierw  jej  chrzest  w  Kościele 

katolickim, a następnie wstąpienie do Karmelitanek. Tak o tym pisze (cytując równieŜ wspomnienia 
Edyty  Stein)  B.  H

ANLEY

,  „Edyta  Stein”,  w:  Wielcy  chrześcijanie  XX  wieku,  red  L.  Biczyk, 

Warszawa 1993, 245-246.250-252 (zał.25.2):  

 
Edyta  zdecydowała  się  przyjąć  wiarę  chrześcijańską.  W  Nowy  Rok  1922  została  ochrzczona  i 

otrzymała  imię  Teresa.  Jej  matką  chrzestną,  za  specjalnym  pozwoleniem  biskupa  Speyer,  została 
protestantka, Jadwiga Conrad-Martius. 

Od  czasu  opuszczenia  uniwersytetu  we  Fryburgu  Edyta  mieszkała  u  siebie  we  Wrocławiu 

kontynuując  pracę  naukową  i  pisarską.  Rodzina  początkowo  nie  wiedziała  o  jej  przejściu  na 
katolicyzm,  ale  juŜ  wkrótce,  na  wiosnę  roku  1922,  Edyta  poczuła,  Ŝe  nie  moŜe  dłuŜej  ukrywać 
przed matką swego nowego Ŝycia. Na wieść o tym, Ŝe córka jest chrześcijanką, pani Stein, ta dobra 
i  szlachetna  kobieta,  pochyliła  głowę  i  zapłakała.  Edyta  uklękła  obok  niej.  Z  jej  oczu  takŜe 
popłynęły łzy, mieszając się ze łzami matki. „Co by się działo, gdyby Mama wiedziała, Ŝe zastana-
wiam  się  nad  pójściem  do  klasztoru?”  –  musiała  w  tym  momencie  pytać  siebie  Edyta.  JuŜ  wtedy 
bowiem  zaczynała  myśleć  o  habicie.  Matka  czuła  jednak  coś  i  ostrzegła  resztę  rodziny,  Ŝe 
konsekwencje niepojętego kroku Edyty jeszcze w pełni się nie ujawniły (s.245-246). 
 

Reakcja pani Stein na ujawnioną wreszcie w 1933 roku chęć wstąpienia Edyty do Karmelu była 

do przewidzenia. Z jej starych oczu popłynęły łzy. Próbowała odwoływać się do miłości córki. Pani 
Stein  miała  juŜ  osiemdziesiąt  cztery  lata.  Zostać  zakonnicą?  To  nie  mieściło  się  w  ogóle  w  jej 
kategoriach  myślenia,  tym  bardziej,  Ŝe  wokół,  po  dojściu  Hitlera

 

do  władzy,  rosła  fala 

prześladowań.  W  jej  pojęciu  ukochane  dziecko  po  prostu  opuszczało  swych  bliskich  w  potrzebie,  
odrzucało wszystko,  co próbowała mu wpoić

 

przez te wszystkie, wypełnione cięŜką pracą lata. 

„Mój ostatni dzień w domu – pisała Edyta – przypadł na 12 października, w Ŝydowskie święto i 

jednocześnie  w  moje  urodziny”.  Pojechała  razem  z  matką  do  synagogi.  Rabin  miał  tego  dnia 
„świetne kazanie”. Po naboŜeństwie pani Stein upierała się mimo swoich lat, by wracać do domu na 
piechotę. – To czterdzieści pięć minut drogi! – powiedziała zdziwiona Edyta. 

– Nie szkodzi. Dobrze nam to zrobi – brzmiała odpowiedź nieugiętej staruszki. 
Bolesny temat raz jeszcze powrócił podczas drogi. Pani Stein powiedziała między innymi: „Nie 

mam nic przeciwko Chrystusowi. MoŜliwe, Ŝe był bardzo dobrym człowiekiem. Ale dlaczego robił 
z siebie Boga?” 

Po  południu  przyszło  do  Steinów  wielu  krewnych  i  przyjaciół.  Było  to  Edycie  na  rękę,  bo 

odwróciło od niej uwagę. Oto jak wyglądał finał tego wieczoru: 

„Kiedy jednak goście jeden po drugim zaczęli się rozchodzić, atmosfera zaczęła robić się coraz 

cięŜsza.  W  końcu  zostałyśmy  w  pokoju  same  –  mama  i  ja.  Siostry  zajęły  się  sprzątaniem  i 
zmywaniem. Mama usiadła, oparła głowę na rękach i zaczęła płakać. Cicho zbliŜyłam się z tyłu do 
jej krzesła, wzięłam w dłonie tę drogą białą głowę i przycisnęłam ją do serca. Długo tak trwałyśmy 
aŜ do czasu, kiedy trzeba było juŜ pójść. Zaprowadziłam mamę do jej pokoju i po raz pierwszy w 
Ŝ

yciu pomogłam jej się rozebrać. Potem usiadłam przy niej na łóŜku. W końcu powiedziała, Ŝebym 

poszła się połoŜyć. śadna z nas nie spała tej nocy”. 

background image

 

Edyta pamiętała, Ŝe następnego dnia rano poszła na Mszę świętą, po czym wróciła do domu na 

ś

niadanie. Wszyscy siedzieli juŜ przy stole. Matka próbowała coś zjeść, ale tylko płakała. Oddajmy 

znowu głos Edycie: 

„Podeszłam do niej i tuliłam aŜ do czasu, kiedy trzeba było wychodzić. Potem zawołałam Ernę, 

moją  siostrę,  by  mnie  zastąpiła  i  poszłam  do  przyległego  pokoju  załoŜyć  płaszcz  i  kapelusz. 
Nadeszła chwila poŜegnania. Mama objęła mnie czule. Erna powiedziała: Niech Odwieczny będzie z 
tob
ą!  Po  chwili,  kiedy  objęłam  Ernę,  Mama  zaczęła  głośno  płakać.  Wyszłam  szybko  w 
towarzystwie RóŜy i Elzy (równieŜ sióstr Edyty). Na poŜegnanie zawsze machało się u nas z okna. 
Do mnie nie machał nikt”. 

RóŜa i Elza odprowadziły Edytę na stację. Kiedy wjechał pociąg do Kolonii, siostry ze łzami w 

oczach  wymieniły  ostatnie  słowa.  Edyta  weszła  do  wagonu  i  gdy  pociąg  ruszył,  pomachała  im 
jeszcze z okna (s.250-253). 

 
• Wiara w Jezusa jako miejsce spotkania Edyty Stein z rodziną 

 

Jej  mama  Ŝyła  jeszcze  trzy  lata.  W  końcu  podjęła  korespondencje  z  córką.  Bardzo  przeŜywała 

rozłąkę  z  córką.  Umierając  na  nowotwór  pytała  się:  „Dlaczego  Edyta  nie  moŜe  być  teraz  przy 
swojej matce?”. Sama Edyta pisała do swojej przyjaciółki: „Moja biedna mama! To dla niej bolesne 
i niezrozumiałe, Ŝe nie mogę być przy niej”. W dniu 14 września 1936 roku, Edyta odnawia swoje 
ś

luby  zakonne.  W  tym  samym  czasie  umiera  jej  mama.  Tak  zapisze  później  ten  moment:  „Kiedy 

odnawiałam śluby, moja matka była przy mnie. Wyraźnie czułam jej obecność” (s.255).  
 

Jezus  staje  się  ostatecznie  dla  Edyty  miejscem  spotkania  z  rodzeństwem.  Szczególnie  z  jej 

siostrą  RóŜą,  która  po  śmierci  matki  przyjęła  chrzest  w  Kościele  katolickim  i  zamieszkała  w 
nieklauzurowych  pomieszczeniach  karmelitańskiego  klasztoru  w  Kolonii,  będąc  w  ten  sposób  
razem z Edytą. Gdy dochodzi do coraz większych prześladowań śydów w Niemczech, obie siostry 
przenoszą się do klasztoru w Echt w Holandii. Tu latem 1942 zostają obie aresztowane i 7 sierpnia 
przewiezione  transportem  do  obozu  w  Auschwitz-Birkenau,  gdzie  dwa  dni  później  razem  zostały 
uśmiercone w komorze gazowej.  
 

 

 

• Podsumowanie   
Poznana  historia  pokazuje,  Ŝe  pójście  za  Jezusem  moŜe  być  źródłem  podziałów.  Autentyczne 

opowiedzenie  się  za  Nim  będzie  jednak  ostatecznie  źródłem  pokoju,  czego  przykład  moŜemy 
odnaleźć w Ŝyciu Edyty Stein. Ona stała się prawdziwie światłością świata dla swoich bliskich i nie 
tylko. O taką łaskę bycia jedno z Jezusem chcemy prosić dla siebie. 

 
• Metoda „parafrazy tekstu biblijnego” 
• UłoŜenie modlitwy do Jezusa, Światłości świata w oparciu o przeanalizowane w części drugiej 

spotkania teksty Ewangelii o świetle. 

Modlitwa moŜe być parafrazą słów Jezusa o świetle. MoŜe teŜ zawierać prośbę o bycie światłem 

Jezusa dla swoich bliskich. Na zakończenie spotkania ułoŜone (wybrane) teksty zostaną odczytane 
jako modlitwa końcowa. 

 
Przykład takiej modlitwy: 

O, Panie, Światłości świata! 
Twoje 
światło jest dla mnie Ŝyciem, 
świetle Twojej osoby poznaję prawdę
W Twoim 
świetle odkrywam swoją drogę Ŝycia! 
Nie pozwól chodzi
ć mi w ciemności grzechu, 
Nie daj mi pój
ść za cieniami nieprawdy, 
Wydob
ądź mnie z ciemności tych, którzy Ciebie odrzucają
Roz
świetl moje ciało światłem Twojej miłości! 
Uzdrów moje oczy 
światłem Twojej prawdy! 
Uczy
ń mnie narzędziem Twojej Ŝyciodajnej światłości! 

background image

 

Pragnę być Twoim światłem, 
Pragn
ę być Twoją prawdą
Pragn
ę stać się Twoją miłością
Bo tylko wtedy moje czyny b
ędą „dobrymi uczynkami”, 
Które nie mówi
ą o mnie, ale o Twoim i naszym Ojcu niebieskim. 
Bo tylko wtedy do
świadczymy, Ŝe jesteśmy siostrami i braćmi – Twoimi – Jezu! Amen.