background image

1. Astronomia ogólna 

 

  

 

 

1.1. Jaka jest najbliŜsza gwiazda ? 

Poza Słońcem jest nią Proxima Centauri. Oto tabela najbliŜszych gwiazd wg. danych z satelity 
Hipparcos zaczerpnięta z Millennium Star Atlas: 
 
(HIP - numer kat., V - jasność, M

V

 - jasn. absolutna, LY - lata świetlne) 

 
 
 
 
 

 

1.2. Dlaczego gwiazdy mrugają ? 

Gwiazdy są dla obserwatora na Ziemi punktowymi źródłami światła. Światło z takiego 
punktowego źródła łatwo jest "zachwiać". Atmosfera ziemska w róŜnych miejscach ma róŜną 
gęstość, temperaturę - a co za tym idzie - inaczej załamuje światło, poza tym "faluje". Dzięki 

HIP

Nazwa

V

M

V

Odl. [LY] Chart

70890  Proxima Centauri 

11.01  15.45 

4.22 

985 

71681  alpha Centauri B 

1.35 

5.70 

4.40 

985 

71683  alpha Centauri A 

-0.01 

4.34 

4.40 

985 

87937  Barnard's Star 

9.54  13.24 

5.94 

1273 

54035  Lalande 21185 

7.49  10.46 

8.31 

636 

32349  Sirius 

-1.44 

1.45 

8.60 

322 

92403  Ross 154 

10.37  13.00 

9.69 

1390 

16537  18 epsilon Eridani

3.72 

6.18 

10.5 

308 

114046  Lacaille 9352 

7.35 

9.76 

10.7 

1423 

57548  Ross 128 

11.12  13.50 

10.9 

775 

104214  61 Cygni A 

5.20 

7.49 

11.4 

1146 

37279  Procyon 

0.40 

2.68 

11.4 

224 

104217  61 Cygni B 

6.05 

8.33 

11.4 

1146 

91772  BD +59 deg 1915 A 

9.70  11.97 

11.5 

1078 

91768  BD +59 deg 1915 B 

8.94  11.18 

11.6 

1078 

1475  Groombridge 34 

8.09  10.33 

11.6 

106 

108870  epsilon Indi 

4.69 

6.89 

11.8 

1486 

8102  52 tau Ceti 

3.49 

5.68 

11.9 

337 

5643    

12.10  14.25 

12.1 

339 

36208  Luyten's Star 

9.84  11.94 

12.4 

224 

Strona 1 z 15

background image

temu niektóre gwiazdy "mrugają", wydaje się, Ŝe zmieniają barwę. Takie migoczące gwiazdy 
moŜna zauwaŜyć zwłaszcza dość nisko nad horyzontem. Zjawisko to nosi nazwę 'scyntylacja'. 
 
W odróŜnieniu od gwiazd, planety czy satelity mają juŜ jakiś (niewielki, ale zawsze) rozmiar 
kątowy. Jeśli spojrzy się na planetę przez teleskop albo dobrą lornetkę, to moŜna zobaczyć nie 
punkt, ale małą tarczkę, która ma swoją powierzchnię. Na takiej powierzchni ewentualne 
drgania nie będą widoczne. MoŜna powiedzieć, Ŝe planety mają duŜą "bezwładność" i nie da się 
tak łatwo wprowadzić ich światła w migotanie. 
 
Tak więc planety ani satelity nie "mrugają"; jeśli na niebie widać coś, co mruga, to na pewno 
jest to gwiazda (no, ewentualnie samolot). 
 
 
 
 

 

1.3. Co to jest noc astronomiczna ? 

W astronomii definiuje się 3 rodzaje nocy: 



cywilną,  



nawigacyjną,  



astronomiczną.  

Występują one wtedy, gdy wysokość Słońca nad horyzontem jest mniejsza od, odpowiednio, 
xx, i (znak minusa oznacza, Ŝe Słońce jest pod horyzontem). 
 
W praktyce mówi się (choć są to określenia mało dokładne), Ŝe zmierzch cywilny kończy się 
wtedy, gdy w bezchmurny wieczór jest juŜ na tyle ciemno, iŜ naleŜałoby zapalić lampy uliczne 
(i reflektory samochodowe - o ten moment czasu często pytają sądy w sprawach związanych z 
wypadkami drogowymi). 
 
Noc nawigacyjna zaczyna się wówczas, gdy na morzu zanika linia horyzontu, a astronomiczna - 
gdy jasność tła nieba osiąga wartość typową dla środka nocy. Przykładowo, wysokość Słońca 
nad horyzontem 21 czerwca o północy lokalnej w Poznaniu wynosi około (czyli Słońce jest pod 
horyzontem), trwa zatem noc nawigacyjna, a nie ma nocy astronomicznej. Noc astronomiczna 
w Poznaniu "powraca" dopiero 24 lipca.  
 
 
 
 

 

1.4. Jak na niebie odszukać gwiazdozbiory, planety ? 

Na początku kaŜdemu wydaje się, Ŝe niebo jest zapełnione przypadkowo ułoŜonymi 
punkcikami, których nie sposób zidentyfikować. Jednak dostrzeŜenie na niebie jakiejś 
charakterystycznej konstelacji znanej wcześniej z obrazków, np. Wielkiego Wozu albo Oriona, 
od razu zmienia ten sposób widzenia. Wtedy staje się moŜliwe zaznajomienie się z całym 
niebem na zasadzie porównywania sąsiednich obszarów z mapkami - i tak przykładowo nad 
Orionem rozpoznamy Byka z Aldebaranem itd. Ze względu na to, Ŝe nie od razu wszystkie 
konstelacje są widoczne w dogodnych porach a część niknie akurat w blasku Słońca na 
dziennym niebie, poznanie wszystkich konstelacji dostępnych w Polsce zajmuje około roku. 
Planety wyglądają jak bardzo jasne gwiazdy. Mówi się, Ŝe moŜna je poznać po niemigoczącym 
blasku (w przeciwieństwie do gwiazd) ale nie dla kaŜdego początkującego róŜnice są tak 
wyraźne, zwłaszcza nisko nad horyzontem przy słabej widoczności nieba zaświetlonego 
miejskimi latarniami. Najbardziej aktualnie popularnym programem pokazującym między 
innymi aktualny wygląd nieba i połoŜenia planet jest Skycharts czyli Cartes du Ciel, posiadający 

Strona 2 z 15

background image

takŜe polską wersję językową opracowaną przez 

Tomasza ŚcięŜora

 
Natomiast gotowe mapy nieba, z zaznaczonymi gwiazdozbiorami i aktualnymi połoŜeniami 
planet, moŜna odnaleźć w Internecie na witrynach: 



http://www.wiw.pl/astronomia/

  



http://www.fourmilab.ch/yoursky/ 

 



http://www.learnwhatsup.com/astronomy/

  



http://www.skycalendar.com/

  



http://www.heavens-above.com/

  

 
Aktualne mapki publikowane są równieŜ w "Wiedzy i 
śyciu" (

http://www.proszynski.pl/WiedzaiZycie

), a szczegółowy kalendarzyk astronomiczny 

zawiera najstarsze polskie pismo miłośników astronomii: "Urania - Postępy 
Astronomii" (

http://postepy.camk.edu.pl

). 

 
 
 
 

 

1.5. Jak wytłumaczyć takie dni, w których KsięŜyc nie 
wschodzi w ogóle ? 

A dokładniej: Jak wytłumaczyć takie dni, w których księŜyc nie wschodzi w ogóle, a 
poprzedniego dnia zachodził i tego samego dnia takŜe zachodzi, jak to się dzieje?  
 
Problem z dniami, w których brak wschodu (lub zachodu) KsieŜyca wynika z definicji doby. 
Dobę określamy w oparciu o ruch Słońca na niebie. PoniewaŜ w ciągu doby Słońce niewiele 
zmienia swe połoŜenie względem nieruchomych gwiazd, zatem (z dokładnością do kilku minut) 
między jego kolejnymi wschodami (lub zachodami) upływają 24 godziny. Dla KsiąŜyca okres 
ten jest dłuŜszy, i wynosi około 25 godzin (tu wahania są większe, dochodzą do kilkunastu 
minut w jedną bądź drugą stronę). MoŜe więc się zdarzyć, Ŝe jednego dnia (powiedzmy w 
poniedziałek), KsięŜyc wzejdzie o godz. 23:30, a drugiego dnia (we wtorek) wzejdzie o ok. 
godzinę później, czyli o 24:30. A godz. 24:30 to juŜ środa, godz. 0:30. Zatem we wtorek nie 
było wschodu KsięŜyca! Podobnie jest z zachodami KsięŜyca. Zdarzają się więc dni, gdy KsięŜyc 
nie wschodzi lub nie zachodzi.  
 
 
 
 

 

1.6. Poszukuję algorytmów obliczenia połoŜenia planet, 
KsięŜyca, itp. 

Algorytmy takie opisywał w "Uranii" (roczniki 84 i 85) Tomasz Kwast (w oparciu o słynną 
ksiąŜkę J. Meeusa "Astronomical Formulae for Calculators"). 
 
Znakomity opis sposobu liczenia pozycji ciał układu słonecznego znajduje się na anglojęzycznej 
witrynie 

Paula Schlytera

Podano tam podprogramy w Pascalu oraz dokładny opis algorytmów. Na podanej stronie naleŜy 
przejrzeć linki: 



How to compute planetary positions  

Strona 3 z 15

background image



Tutorial on computing planetary positions  



Computing rise/set times  

Gotowe algorytmy zakodowane w C moŜna odszukać na stronach opisujących znakomity 
program typu "Planetarium" - XEphem. Dostępne są jego źródła i tam łatwo moŜna odnaleźć 
procedeury liczące połoŜenia planet, Słońca i KsięŜyca (wg. teorii VSOP87, adaptowanej z 
fortranowskiego kodu Biura Długości w ParyŜu). Adres XEphema: 

ClearSkyInstitute

 

Zestaw programów w BASIC'u oferuje teŜ "Sky and Telescope". Były one omawiane na łamach 
tego miesięcznika w przeciągu ostatnich kilku lat - tam teŜ moŜna odnaleźć 

opisujące je 

artykuły

.  

 
 
 
 

 

1.7. Jakie katalogi i atlasy nieba dostępne są dla amatora w 
postaci cyfrowej ? 

Katalog GSC - 15 milionów gwiazd

  

Guide Sky Catalogue, opracowany dla potrzeb teleskopu Hubble'a (słuŜy do "prowadzenia" 
instrumentu). Pokrywa całe niebo, zawiera ok. 15 milionow gwiazd do ok. 15 mag plus ok. 4 
milionow obiektów niegwiazdowych. Podaje wspołrzędne RA, Dec (epoka J2000) i jasność 
gwiazdy . Dostępny na 2 CD-ROM'ach w postaci nieskompresowanej (pliki ASCII). Wiele 
programów korzysta z jego skompresowanych wersji, tyle Ŝe sposoby tej kompresji są na ogół 
róŜne. XEphem umoŜliwia "ściśnięcie" GSC do ok. 180 MB (po 90 MB na kaŜdą półkulę) i w 
takiej wersji moŜna to trzymać na dysku. W tej postaci moŜna go rownieŜ ściągnąć z Internetu. 
Katalog ten jest darmowy, podobnie jak darmowe są inne, podstawowe katalogi 
astronomiczne. Wersję na CD moŜna było kupić w Astronomical Society of the Pacific (za 
"nominal fee" rzędu 20-30 USD) ale teraz brak tego katalogu na ich liście, dostępnej przez 
WWW (

http://www.aspsky.org/

). Być moŜe nadal go wysyłają, a na wspomnianej liście go nie 

ma, bo nie jest to produkt komercyjny. Zainteresowani mogą pisać na adres podany na 
powyŜszej stronie WWW.  

GSC dostępny jest równieŜ poprzez Internet:  

http://archive.eso.org/cgi-bin/gsc/

  

NaleŜy podać nazwę obiektu lub współrzędne środka pola, promień szukania w minutach łuku, 
max. ilość gwiazd w wydruku, sposób ich posortowania oraz format wyniku. Przykładowy 
output (obiekt: M42, promień szukania 1') poniŜej: 

------------------------------------------------------------ 
You searched around M42  
 
Center:           RA: 05 35 17.2     DEC: -05 23 27.9 
 
Search radius:    1 arcminutes 
                        
nr gsc_id     ra  (2000)   dec         mag  mu    d'    pa 
 1 0477400932 05 35 16.41 -05 23 23.0  5.00  F;  0.21   293 
 2 0477400931 05 35 16.47 -05 23 22.8  5.09  F;  0.20   295 
 3 0477400871 05 35 17.10 -05 23 40.6  5.51  F;  0.21   186 
 4 0477400930 05 35 17.16 -05 23 12.7  6.69  F;  0.25   358 
 
------------------------------------------------------------ 

Katalog USNO-SA1.0 - dla zaawansowanych

  

Opracowany w US Naval Observatory w Waszyngtonie, zawiera ok. 54 milionów gwiazd o 

Strona 4 z 15

background image

jasnościach z przedziału 16-19 mag, równomiernie rozłoŜonych na niebie (jest to w istocie 
wyciąg z pełnego katalogu USNO-A1, opartego o zeskanowane zdjęcia POSS, zawierającego 
488 milionów gwiazd). DuŜo dokładniejszy od GSC ). Katalog dostępny jest bezpłatnie na 1 
płycie CD. Prośbę o jego wysłanie naleŜy kierować do  



usno_sa1@sicon.usno.navy.mil

  

DSS - cyfrowy atlas nieba

  

Digitized Sky Survey to cyfrową postać słynnego POSS (Palomar Observatory Sky Survey: 
atlasu całego nieba, zawierającego gwiazdy do ok. 21 mag). Dostępne są jego 2 wersje: 
profesjonalna (ok. 100 dyskow CD) oraz amatorska (9 dysków CD, kompresja ogranicza zasięg 
do 19 mag, niebo północne do deklinacji -15 deg). Wersję amatorską moŜna kupić w 
Astronomical Society of the Pacific:  



http://www.aspsky.org/

  

za 250 USD (+ok. 24 USD za przesyłkę do Europy). Razem z katalogiem zawiera ona prosty 
program do wyświetlania i drukowania zdjęć z katalogu (działa pod MS Windows 3.1/95/NT, 
Macintosh; są teŜ źródła programu pod Unix'a i VMS). 

MoŜna równieŜ korzystać z jego "sieciowej" wersji, dostępnej w wielu miejscach, np. w  



http://archive.eso.org/cgi-bin/dss/

  



http://archive.stsci.edu/cgi-bin/dss_form/

  

Podając nazwę obiektu (np. z katalogów Messiera, NGC) lub współrzędne środka pola moŜna 
ściągnąć fragment zdjęcia o rozmiarach do 60x60 arc min (z STScI) lub do arc min (z ESO). 
Format zdjęcia: FITS (wersja normalna bądź skompresowana) lub teŜ GIF (bez kompresji).  
 
 
 
 

 

1.8. Dlaczego KsięŜyc na horyzoncie i zachodzące Słońce są 
duŜe ? 

CóŜ, tak naprawdę, to wcale nie są duŜe. Albo inaczej: KsięŜyc i Słońce nisko nad horyzontem 
nie są wcale większe, niŜ wtedy, gdy są wysoko na niebie. Jeśli trudno w to uwierzyć, moŜna 
wziąć linijkę (albo jakiś inny przyrząd, którym moŜna określić widomą wielkość KsięŜyca) i 
zmierzyć jego tarczę w obu tych przypadkach. OkaŜe się, Ŝe rozmiary te są identyczne. 
Dlaczego wobec tego WYDAJE SIĘ, Ŝe są większe nad horyzontem? Jest to kwestia ludzkiego 
postrzegania. 
 
Jeśli widzi się np. lecący samolot, jest on większy, gdy znajduje się nad głowami. Jeśli zbliŜa 
się do horyzontu, staje się coraz mniejszy a nad samym horyzontem jest juŜ zupełnie mały. 
Podobnie rzecz ma się z ptakami, balonami itd. Zresztą nie trzeba się ograniczać jedynie do 
obiektów na niebie - dotyczy to teŜ statków czy samochodów. Wszystkie doświadczenia 
Ŝyciowe wskazują, Ŝe obiekty w pobliŜu horyzontu maleją. KsięŜyc natomiast (i Słońce) nie 
maleje, czego spodziewają się zmysły, więc odbiera się tę sytuację, jakby stawał się 
nienaturalnie wielki. 
Efekt ten występuje w kaŜdej fazie KsięŜyca, ale w pełni najbardziej rzuca się w oczy. 
 
Podane wyŜej wyjaśnienie nie jest jedynym znanym. PoniŜej znajduje się jedno z 
"konkurencyjnych", które pozwala spojrzeć na zagadnienie w nieco inny sposób. Opisuje 
"księŜycową iluzję" posługując się innymi pojęciami, jednak istota obu wyjaśnień jest podobna. 
 
Wielkość kątowa ciała nie zmienia się w funkcji wysokości. Natomiast sfera niebieska nie jest 
sferą. Jest silnie spłaszczona. Wysokość sklepienia niebieskiego jest ok. 2,5 raza mniejsza, niŜ 

Strona 5 z 15

background image

odległość do horyzontu - oczywiście w subiektywnym odczuciu. I oczywiście ciało o tej 
samej wielkości kątowej wydaje się mniejsze, jeśli jest bliŜej. 
To efekt psychologiczny. Wszelkie obiekty niebieskie wydają się obserwatorowi na Ziemi 
"przylepione do sfery niebieskiej". Przy czym to wyobraŜenie sfery jest bardzo zniekształcone: 
odległość do niej w zenicie jest mniejsza niŜ odległość na horyzoncie (jest spłaszczona). 
Rzeczywista wielkość obiektów oceniana jest na podstawie ich rozmiarów kątowych i wiedzy o 
odległości, w jakich się znajdują. A skoro wydaje się, Ŝe sfera nad głową jest bliŜej niŜ na 
horyzoncie, a średnica kątowa KsięŜyca jest zawsze taka sama, więc na horyzoncie KsięŜyc 
wydaje się większy. 
 
A teraz ciekawostka. Nie dość, Ŝe nasz satelita i gwiazda dzienna nisko nad horyzontem nie są 
większe, to w rzeczywistości są MNIEJSZE! Naprawdę. I to z dwóch powodów: 
Po pierwsze, wschodzący KsięŜyc znajduje się dalej od oczu obserwatora niŜ KsięŜyc w zenicie. 
RóŜnica w odległości wynosi w przybliŜeniu tyle, ile promień Ziemi, przez co rozmiar KsieŜyca 
na horyzoncie jest o ok. 1,5 % mniejszy. W przypadku Słońca róŜnica ta jest zupełnie 
niedostrzegalna. 
Po drugie, Oba te ciałą niebieskie znajdujac się przy horyzoncie są lekko spłaszczone, a więc 
ich wysokość jest mniejsza, niŜ normalnie. Dzieje się tak dlatego, Ŝe atmosfera załamuje 
promienie światła, działając trochę jak soczewka. Widzi się nieco więcej sfery niebieskiej, niŜ 
by to wynikało z geometrii. W efekcie to, co znajduje się nisko nad horyzontem jest "ściśnięte" 
w pionie, dlatego Słońce i KsięŜyc są nieco spłaszczone, gdy zachodzą albo wschodzą. 
 
 
 
 

 

1.9. Co to jest "rok świetlny" ? 

Rok świetlny (LY – light year) jest to odległość, jaką światło pokonuje w ciągu jednego roku 
ziemskiego. Jest to więc jednostka odległości (długości) a nie czasu, jak niektórzy sądzą! 
Mówienie, Ŝe "minęły juŜ lata świetlne" jest niestety popularnym bełkotem. 
Oprócz roku świetlnego moŜna teŜ mówić o innych, mniejszych jednostkach jak minuty 
świetlne czy godziny świetlne. 
 
W innych jednostkach rok świetlny wynosi: 



9,4605x10

12

 km, 

 



9,4605x10

15

 m,  



63.281 AU,  



0,3066 PS.  

Niektóre wielkości podane w jednostkach świetlnych: 



4,06x10

-8

 LY (1,3 sekundy świetlnej) wynosi odległość od Ziemi do KsięŜyca, 

 



1,58x10

-5

 LY (8 minut i 20 sekund świetlnych) wynosi odległość od Ziemi do Słońca czyli 

Jednostka Astronomiczna,  



6,25x10

-4

 LY (5 godzin i 29 minut świetlnych) wynosi średnia odległość Plutona od 

Słońca,  



4,22 LY wynosi odległość od najbliŜszej gwiazdy, Proximy Centauri,  



3,262 LY to jeden parsek (1 PS)  



ok. 80.000 LY wynosi średnica Drogi Mlecznej,  



2,2 mln LY wynosi odległość od najbliŜszej duŜej galaktyki M32 w Andromedzie,  



kilkanaście miliardów lat świetlnych wynoszą odległości do najdalszych obiektów 

dostępnych największym teleskopom.  

 
 

Strona 6 z 15

background image

 
 
 

 

1.10. Po co wprowadzono pojęcie "epicyklu" ? 

Widoczny ruch planet na niebie nie jest zgodny z Ŝadnymi teoriami zakładającymi Ŝe obiegają 
one naszą Ziemię, poniewaŜ co jakiś czas zdarza się, Ŝe planety zewnętrzne, czyli Mars i 
dalsze, "zawracają" na swej drodze, zakreślając pętlę. Dzieje się tak w pobliŜu opozycji, kiedy 
odległość między Ziemią a inną planetą jest najmniejsza i powstają efekty charakterystyczne 
dla "mijania" obiektu. Wprowadzono więc epicykle, czyli załoŜono, Ŝe planety okrąŜają Ziemię 
nie "bezpośrednio" ale po okręgach ze środkiem w punkcie, który sam z kolei obiegał Ziemię na 
"głównej" orbicie. Z powodu nieznanej wtedy eliptyczności orbit obliczenia dalej nie były 
całkowicie zgodne z obserwacjami - to pchnęło między innymi Kopernika do poszukiwania 
alternatywnych w stosunku do geocentryzmu systemów ruchu ciał. 
 
 
 
 

 

1.11. Czym jest "supernowa" ? 

DuŜe gwiazdy w ciągu swego Ŝycia przechodzą przez szereg etapów, w których kolejne 
pierwiastki zmieniają się w coraz cięŜsze. NajcięŜszym pierwiastkiem, jaki moŜe zostać w ten 
sposób wyprodukowany, jest Ŝelazo (mniejsze gwiazdy nie dochodzą do tego etapu). Później 
ciśnienie wewnątrz gwiazdy jest zbyt małe i jądro zapada się pod wpływem grawitacji 
powodując "zgniatanie" atomów – elektrony i protony reagują ze sobą wydzielając ogromną 
energię uwalnianą w wybuchu supernowej. Zewnętrzna otoczka gwiazdy zostaje odrzucona 
a błysk jest tak silny, Ŝe moŜe przyćmić blask całej galaktyki. 
Pozostałością po supernowej jest nieregularna mgławica, w środku której tkwi pulsar – szybko 
obracająca się gwiazda neutronowa o ogromnej gęstości ok. 10

15

 kg/m

3

Jeszcze masywniejsze gwiazdy zapadają się dalej i kończą swe Ŝycie jako czarne dziury (CD). 
 
 
 
 

 

1.12. Jaka jest liniowa prędkość Słońca wględem jądra 
Galaktyki ? 

Pełny obieg Słońca (a z nim całego US) wokół centrum Drogi Mlecznej wynosi ok. 230 mln lat. 
Słońce znajduje się ok. 28.000 LY od centrum Galaktyki, więc porusza się z liniową prędkością 
ok. 230 km/s
 
Jednak ruch gwiazd w galaktykach jest nieco inny niŜ np. ruch planet w US, w którym prawie 
cała 

masa skupiona jest w środku

 (Słońce). Im bliŜej jądra Galaktyki, tym mniejszą masę 

obiegają gwiazdy, więc prędkość rotacji jest mniejsza a okres obiegu dłuŜszy, niŜ by to 
wynikało z prostej ekstrapolacji tego, co się dzieje w US. 
 
W układach planetarnych im większy promień orbity, tym mniejszą prędkość liniową ma 
planeta (dla uproszczenia przyjęto model z okręgowymi orbitami). Np. w US najszybciej 
porusza się Merkury a najwolniej - Pluton. W przypadku ruchu gwiazd w galaktykach sytuacja 
jest inna. Prędkość liniowa gwiazd jest praktycznie niezaleŜna od promienia ich galaktycznej 
orbity (z wyjątkiem jądra galaktyki i jego otoczenia) i utrzymuje się na stałym poziomie. Nadal 

Strona 7 z 15

background image

jednak prędkość kątowa gwiazd o niŜszych orbitach jest większa (szybciej wykonują pełny 
obrót). 
 
 
 
 

 

1.13. Co to jest "Droga Mleczna" ? 

Jest to po prostu dawne określenie Galaktyki. 
MoŜna ją obserwować nieuzbrojonym okiem przy bezchmurnym niebie, czystym powietrzu, z 
dala od świateł miast. Ma postać nieregularnego, świetlistego pasa, który powstaje wskutek 
zlewania się świateł wielu miliardów gwiazd znajdujących się w obrębie dysku galaktycznego, 
wzdłuŜ równika Galaktyki (nachylonego pod kątem ok. 62° do płaszczyzny równika 
niebieskiego). Szerokość pasa - od 5° do 50°.  
 
 
 
 

 

1.14. Czy Mikołaj Kopernik coś udowodnił albo odkrył ? 

Teoria Kopernika wcale nie tłumaczyła lepiej obserwacji niŜ teoria Ptolemeusza. Kopernik był 
zmuszony stosować epicykle, gdyŜ planety poruszały się u niego po okręgach, a nie elipsach. 
Wykorzystywał więc nadal zasadę przybliŜania złoŜonego ruchu planety przez szereg 
harmoniczny, realizowany geometrycznie poprzez epicykle. 
 
Zaletą teorii Kopernika było co innego - po raz pierwszy dała moŜliwość podania fizycznych, 
realnych rozmiarów Układu Planetarnego. U Ptolemeusza promienie orbit mogły być dowolne, 
natomiast w systemie Kopernika juŜ nie. Kopernik wyznaczył względne promienie orbit (w 
odniesieniu do promienia orbity Ziemi) i okresy obiegu planet (w dobach). Były one bliskie 
wartościom przyjmowanym obecnie. Brak paralaksy gwiazd - podstawowy zarzut stawiany mu 
przez innych - tłumaczył ich znaczną odległością od obserwatora. Dopuszczał nawet moŜliwość 
nieskończoności wszechświata, choć w swoim dziele rozstrzygnięcie tej kwestii wolał 
pozostawić filozofom (zapewne wiedział, ze zbyt nikłe były podstawy obserwacyjne, by 
rozwaŜać te kwestie). 
 
Tłumacząc dobowy ruch sfery niebieskiej rotacją Ziemi wokół osi usunął przeszkodę, 
uniemoŜliwiającą zaakceptowanie ogromnej - w porównaniu do rozmiarów Układu Planetarnego 
- odległości do gwiazd. Ptolemeusz argumentował, Ŝe sfera gwiazd stałych nie moŜe być zbyt 
wielka, gdyŜ się obraca, a praktyka posługiwania się choćby kołem garncarskim pokazywała, co 
dzieje się z garnkiem o zbyt duŜej średnicy, wprawionym w szybki ruch wirowy... 
 
Trzeba teŜ pamiętać, Ŝe Kopernik zburzył podział świata na powłokę ziemską (do sfery 
KsięŜyca) i niebieska. W ten sposób te same prawa moŜna było odnosić do ruchu kamienia 
rzuconego w górę, jak i do ruchu komety. Sir Isaakowi Newtonowi było juŜ więc łatwiej... 
 
Jeśli chodzi o zgodność obliczonych połoŜeń planet z obserwacjami, to istotny krok do przodu 
wykonał dopiero Kepler. W jego obrazie Układu Planetarnego nie było co prawda mowy o 
perturbacjach orbit, ale w przypadku większości planet są one niewielkie. Obliczenie efemerydy 
planety (byle nie Merkurego) metodą Keplera daje dokładności rzędu minut kątowych, a 
metodami Kopernika i Ptolemeusza - rzędu stopni. 
 
Na pytanie - czy Kopernik coś udowodnił, trudno odpowiedzieć tak lub nie. Podał on oczywiście 
kilka faktów, wspierających jego model (np. znaczne zmiany jasności Marsa, świadczące o 
znacznych zmianach odległości tej planety od Ziemi w ciągu roku; w modelu Ptolemeusza 
odległość Mars-Ziemia zmieniała się w duŜo mniejszym stopniu, wynikającym jedynie z ruchu 
tej planety po epicyklu). Pisał równieŜ, ze kiedyś powinno być moŜliwe zaobserwowanie faz u 

Strona 8 z 15

background image

Wenus (niestety, Kopernik nie miał jeszcze teleskopu...). Wytłumaczył teŜ zarzuty mu stawiane 
(z koronnym, o braku paralaksy gwiazd, na czele).  
 
 
 
 

 

1.15. Jak orientować się na niebie, czyli o układach 
współrzędnych słów kilka. 

JuŜ Kopernik zdawał sobie sprawę, Ŝe to Ziemia obiega Słońce, a nie na odwrót. Astronomowie 
lubią jednak zapominać o tym fakcie. 
Opis nieba znacznie upraszcza się, jeśli przyjmiemy, Ŝe wszystkie obiekty poruszają się wokół 
nas (nie licząc ruchu planet na tle gwiazd). Z tego powodu wprowadzono pojęcie sfery 
niebieskiej

Jest to wyimaginowana sfera, w której środku znajduje się obserwator, a ciała niebieskie 
niejako poruszają się po jej powierzchni. W ten oto sposób moŜna uŜywać niektórych pojęć 
znanych z geografii odnośnie nieba, jednakŜe dynamika tego obrazu, w odróŜnieniu od 
statycznej powierzchni Ziemi, wymaga wprowadzenia nowych pojęć i układów współrzędnych 
tak, aby moŜna je było dostosować do konkretnego zagadnienia. 

Wyobraźmy więc sobie obserwatora, który siedzi w środku tej sfery. Pierwszym pojęciem, które 
wprowadzimy, będzie równik niebieski. Jest to po prostu rzut ziemskiego równika na sferę 
niebieską. Utworzy on koło wielkie (tzn. takie koło, które leŜy na płaszczyźnie przecinającej 
środek sfery). Zastanówmy się kolejno jak na naszej sferze będzie ono wyglądało kolejno z 
bieguna, równika oraz Polski. Na pewno horyzont będzie zawsze przecinało w punktach 
wschodu i zachodu. ZaleŜnie od szerokości geograficznej będzie się ono obracało, odpowiednio 
dla bieguna pokryje się z linią horyzontu, dla równika przejdzie przez zenit (czyli punkt 
znajdujący się dokładnie nad obserwatorem), dla szerokości geograficznej Polski będzie to 
jakaś pozycja pośrednia. W kaŜdym razie moŜna wydedukować, Ŝe kąt nachylenia równika 
niebieskiego do horyzontu równy jest 90°-fi, gdzie fi - szerokość geograficzna obserwatora. 

Warto sobie teraz uświadomić, Ŝe w wyniku rotacyjnego ruchu Ziemi wszystkie ciała niebieskie 
będą wędrować, w ruchu dobowym, po kołach równoległych do równika niebieskiego, ze 
wschodu na zachód. Zajmiemy się tym za chwilę, a teraz, skoro mamy juŜ równik niebieski, to 
moŜemy, przez analogię do szerokości geograficznej, wprowadzić jakąś współrzędną, 
określającą odległość kątową od równika niebieskiego. 
Nazywa się ją deklinacją, oznacza literką 'delta' i mierzy w stopniach. Nie ma tutaj, tak jak 
dla szerokości geograficznej, deklinacji północnej i południowej, jest po prostu dodatnia (w 
kierunku północnego bieguna niebieskiego) i ujemna (w kierunku południowego, przy czym 
biegun niebieski jest po prostu rzutem bieguna ziemskiego na sferę niebieską). Aby mieć 
kompletny układ potrzebujemy jeszcze drugiej współrzędnej. Przez analogię do długości 
geograficznej będziemy ją mierzyli wzdłuŜ równika niebieskiego. Trzeba tylko wybrać 
autorytatywnie jakiś południk niebieski, dla którego przyjmiemy wartość zerową (dla 
długości geograficznej przyjmuje się w tym celu południk przebiegający przez Greenwich). 
Przyjmując za zerowy rzut południka, na którym stoi obserwator, na niebo, dostaniemy tzw. 
pierwszy układ równikowy godzinny. Kąt między kołem godzinnym zerowym (czyli właśnie 
owym rzutem), a obiektem na niebie, liczonym ze wschodu na zachód nazywa się kątem 
godzinnym
. MoŜna by go oczywiście mierzyć w stopniach, ale wygodniej jest mierzyć go w 
godzinach, minutach i sekundach kątowych. Po prostu 24 godziny to 360 stopni, jedna godzina 
to 60 minut, a jedna minuta to 60 sekund kątowych, na tej podstawie moŜna przeliczać jedną 
miarę na drugą. 
Warto zauwaŜyć, Ŝe w tym układzie wszystkie ciała niebieskie górują, gdy ich kąt godzinny 
wynosi zero. Oczywiście ich współrzędne zaleŜą od długości geograficznej, na jakiej znajduje 
się obserwator. Układ ten jest przydatny do wielu zagadnień (np. znając kąt godzinny Słońca 
moŜna pokusić się o znalezienie czasu lokalnego, moŜna wyliczać czasy górowań itp.), ale 
oczywistą wydaje się potrzeba stworzenia jakiegoś układu uniwersalnego, dla którego gwiazdy 
będą miały swoje ustalone i niezaleŜne (od połoŜenia czy czasu) współrzędne. Taki układ 
powstanie, jeśli przyjmiemy jakieś stałe względem gwiazd koło zerowe. 

Pewnie astronomowie długo głowili się jaki obiekt na niebie wyróŜnić, ale w końcu za zerowe 

Strona 9 z 15

background image

koło przyjęli koło przechodzące przez punkt barana. Czym jest punkt barana - za chwilę. W 
kaŜdym razie wybierając takie koło, nową współrzędną, którą liczmy w godzinach kątowych z 
zachodu na wschód i nazywając ją rektascensją, dostajemy drugi układ równikowy. 
Rektascensję oznacza się literą 'alfa'. W ogólności obiekty na niebie lokalizuje się właśnie przez 
te dwie współrzędne. Dla gwiazd pozostają one prawie niezmienne, dla planet odczytuje je się 
z tabel. Niestety punkt barana ma tę wadę, Ŝe na skutek precesji przemieszcza się on nieco na 
tle gwiazd, więc współrzędne podaje się na konkretny rok, ale jest to zmiana niewielka. 
Oczywiście współrzędne te nie zaleŜą od miejsca obserwacji. 

Czym jest więc punkt barana? 
Zastanówmy się przez chwilę jak porusza się Słońce na tle gwiazd (w ruchu rocznym). Gdyby 
oś ziemska nie była nachylona (tzn. była prostopadła do płaszczyzny orbity), to Słońce zawsze 
leŜałoby na równiku. Jednak oś jest nachylona o 23.5 stopnia, dlatego Słońce będzie 
wędrowało przez rok po kole wielkim, nachylonym o tyle samo do równika niebieskiego. Czyli 
raz w roku będzie o 23.5 stopnia ponad równikiem niebieskim (początek lata na półkuli 
północnej, tzw. przesilenie letnie), raz będzie o 23.5 stopnia poniŜej równika (przesilenie 
zimowe), a dwa razy będzie na równiku (równonoc). To koło wielkie nazywa się ekliptyką, a 
punkt równonocy wiosennej (czyli jeden z punktów przecięcia się obu kół wielkich) jest 
właśnie punktem barana. 

Jak więc mając deklinację i rektascensję znaleźć gwiazdę na niebie?  
Przede wszystkim trzeba znać czas dla środka naszej strefy czasowej. Następnie wprowadzić 
niewielką poprawkę do tego czasu, wynikłą z naszej odległości od środka strefy (1 stopień na 
zachód to 4 minuty wcześniej, czas strefowy obowiązuje tylko dla środka strefy, dodatkowo 
trzeba ew. wprowadzić godzinną poprawkę na czas letni). Czas określa nam kąt godzinny 
Słońca (z grubsza, o tym za chwilę), tzn. północ to kąt 12 godzin, a południe to zero (Słońce 
góruje). Znając dzień roku znamy (z grubsza) rektascensję Słońca. Tzn. jeśli jest to dzień 
równonocy wiosennej, to oczywiście rektascensja Słońca wynosi 0h, dla przesilenia letniego 
będzie to 6 godzin (Słońce podróŜuje po ekliptyce z zachodu na wschód) itd. Znamy więc 
róŜnice w rektascensji Słońca i szukanej gwiazdy, stąd znając kąt godzinny Słońca znamy kąt 
godzinny gwiazdy. Jeśli przypadkowo gwiazda ta akurat góruje, to dodając do 90°-fi deklinację 
gwiazdy (z odpowiednim znakiem) dostaniemy jej wysokość nad horyzontem. W innym 
przypadku musimy posłuŜyć się odpowiednimi wzorami trygonometrii sferycznej, lub 
oszacować na oko. A dlaczego kąt godzinny i rektascensja Słońca są określone tylko z grubsza? 
Dlatego, Ŝe porusza się ono (w miarę) równomiernie po ekliptyce, a nie równiku. Rektascensję 
liczmy po równiku, więc bierzemy rzut z ekliptyki. Dlatego teŜ prędkość zmiany rektascensji 
jest nierównomierna. W czterech punktach (przesilenia i równonoce) rektascensja jest 
określona dokładnie, w pozostałych juŜ niezbyt. Aby dostać ją dokładną dla Słońca (wraz z 
uwzględnieniem niekołowości orbity Ziemi), trzeba zastosować równanie czasu, ale to juŜ 
zagadnienie na osobny artykuł. 

W związku z powyŜszymi problemami rzutowania ekliptyki na równik wymyślono jeszcze inny 
układ współrzędnych, zwany układem współrzędnych ekliptycznych. Wygląda on 
analogicznie do poprzedniego, lecz tym razem mamy szerokość ekliptyczną (beta), liczoną od 
ekliptyki w "górę" i "dół", oraz długość ekliptyczną (lambda), liczoną z zachodu na wschód od 
punktu barana wzdłuŜ ekliptyki, obie w stopniach. 
Istnieją jeszcze inne układy współrzędnych, np. galaktyczny, w którym za płaszczyznę 
podstawową przyjmuje się płaszczyznę Galaktyki. Jeszcze tylko jedna uwaga - do określania 
chwilowych połoŜeń ciał niebieskich na niebie uŜywa się układu horyzontalnego (azymut, 
wysokość nad horyzontem), ale róŜni się on od znanego z wojskowości czy harcerstwa tym, Ŝe 
azymut astronomiczny liczy się od południa w kierunku zachodu i dalej, a nie od północy w 
kierunku wschodu. 

 
 
 
 
 

 

1.16. Czym jest czas/doba gwiazdowa, słoneczna, średnia? 

Strona 10 z 15

background image



Czas gwiazdowy jest to kąt godzinny 

punktu barana

.  



Doba gwiazdowa jest to czas pomiędzy dwoma kolejnymi górowaniami punktu barana.  



Czas słoneczny prawdziwy jest to kąt godzinny Słońca + 12h  



Doba prawdziwa słoneczna jest to czas pomiędzy dwoma kolejnymi dołowaniami Słońca.  

PoniewaŜ orbita Ziemi nie jest idealnie kołowa, Słońce nie porusza się po ekliptyce 
równomiernie. Dochodzi do tego takŜe rzutowanie z ekliptyki na równik. Z tego teŜ powodu 
czas słoneczny prawdziwy nie narasta jednostajnie. Wprowadzono więc pojęcie Słońca 
średniego tzn. jest to obiekt, który porusza się po równiku ze stałą prędkością taką, aby 
obiegać go w tym samym czasie co Słońce prawdziwe. Przez analogię mamy: 



Średni czas słoneczny - kąt godzinny Słońca średniego + 12h  



Doba średnia słoneczna - czas pomiędzy dwoma kolejnymi dołowaniami Słońca 

średniego, które to stanowią podstawę do wprowadzenia czasu uniwersalnego. Doba 

średnia słoneczna jest dłuŜsza od gwiazdowej o 3 minuty i 56 sekund.  

 
 
 
 
 

 

1.17. Czym róŜni się meteor od meteorytu ? 

Meteor jest to ślad, jaki zostawia w atmosferze drobina pyłu (którą np. "zostawiła za sobą" 
przelatująca kiedyś kometa). Taki okruch materii, mający przewaŜnie rozmiary ziarenka 
piasku, porusza się względem Ziemi z prędkością kilku a nawet kilkudziesięciu km/s. Wpadając 
w atmosferę rozgrzewa się i całkowicie spala od wysokiego tarcia, jonizując dodatkowo gaz. 
Rezultatem jest efektowna świetlista smuga, którą moŜna obserwować na nocnym niebie. 
Meteory nazywane są potocznie "spadającymi gwiazdami", choć naprawdę nic ich z 
prawdziwymi gwiazdami nie łączy. 
 
Jeśli jednak taki kawałek materii nie spali się całkowicie w czasie podróŜy przez atmosferę, 
dociera do powierzchni Ziemi i wtedy staje się meteorytem. Przelot przez atmosferę mogą 
przeŜyć jedynie ciała o większych rozmiarach. 
 
Z pojęciem meteoru i meteorytu wiąŜą się jeszcze dwa terminy: meteoroid i bolid. 
 
Meteoroid - ogólnie niewielkie ciało poruszające się w przestrzeni kosmicznej, "potencjalny 
meteor". 
 
Bolid - wyjątkowo silny meteor o jasności -4 mag lub jaśniejszy. 
W wypadku zauwaŜenia takiego bolidu moŜna wypełnić 

formularz zgłoszenia

, przyczyniając się 

w ten sposób do badania tych zjawisk przy pomocy czeskiej sieci kamer bolidowych. 
 
 
 
 

 

1.18. W jaki sposób moŜna opisać orbity ciał ? 

Orbitę ciała moŜna jednoznacznie określić, podając sześć charakteryzujących ją liczb - sześć 
tzw. elementów orbity. Najczęściej uŜywa się elementów keplerowskich:  
 

nazwa 

Strona 11 z 15

background image

 

*

 Dla orbit eliptycznych (ew. okręgowych) zamiast odległości perycentrum podaje się czasem 

parametr a - wielką półoś orbity.  
 
Oprócz elementów keplerowskich moŜna spotkać teŜ inne parametry:  
 

 
 
 
 
 

 

1.19. Czy Gwiazda Polarna dokładnie wyznacza kierunek 
północny ? 

Nie, Gwiazda Polarna jest po prostu najbliŜszą jasną gwiazdą w pobliŜu północnego bieguna 
niebieskiego. Jest od niego oddalona o ok. 0,72°, ale ta sytuacja z powodu precesji osi 
ziemskiej ulega stałej zmianie.  
 
Ziemia jest nachylona pod kątem 23°27’ do ekliptyki, jednak jej oś nie jest skierowana 
niezmiennie w danym kierunku lecz, jak wielki i ocięŜały bąk, powoli zatacza stoŜek w 
przestrzeni. Jeden taki obrót trwa ok. 26.000 lat, wskutek czego połoŜenie biegunów na tle 

symbol

angielska

nazwa polska

opis

jednostka

i

inclination

inklinacja

nachylenie do wybranej 
płaszczyzny (np. do ekliptyki)

°

longitude of 
the 
ascending 
node

długość węzła 
wstępującego 
(dla danej epoki)

długość (np. ekliptyczna) punktu, w 
którym orbita przecina płaszczyznę 
odniesienia (np. ekliptykę) 
zmieniając swą szerokość z 
ujemnej na dodatnią

°

ω

argument of 
pericentre

argument 
perycentrum (dla 
danej epoki)

kątowa odległość perycentrum od 
węzła wstępującego, kąt pomiędzy 
promieniem wodzącym ciała w 
perycentrum, a linią węzłów (od 
węzła wstępującego w kierunku 
ruchu ciała w płaszczyźnie orbity)

°

q

*

pericentre 
distance

odległość 
perycentrum

odległość ciała orbitującego od ciała 
centralnego w perycentrum 
(minimalna odległość)

AU

e

orbital 
eccentricity

mimośród orbity

stosunek odległości pomiędzy 
ogniskami orbity do jej średnicy 
dla okręgu e = 0, 
dla elipsy 0 > e > 1, 
dla paraboli e = 1, 
dla hiperboli e > 1.

-

T

p

pericentre 
time

moment 
perycentrum

moment przejścia ciała przez 
perycentrum

data 

juliańska

symbol

nazwa angielska

nazwa polska

jednostka

a

semimajor axis

wielka półoś orbity

AU

M lub L

mean anomaly at the epoch średnia anomalia dla danej epoki

-

n

mean daily motion

średni ruch dzienny

°/dzień

P

orbital period

okres obiegu

rok

Strona 12 z 15

background image

gwiazd się zmienia. Za ok. 100 lat północny biegun znajdzie się najbliŜej Gwiazdy Polarnej – 
ok. 0,4° - a póŜniej znów zacznie się od niej oddalać. Za mniej więcej 12.000 lat najbliŜszą 
biegunowi jasną gwiazdą będzie... najjaśniejsza w gwiazdozbiorze Lutni Vega! Na swe obecne 
miejsce biegun wróci, jak wynika z okresu precesji, za 26.000 lat, ale wtedy gwiazdozbiory 
będą juŜ wyglądać trochę inaczej z powodu ruchów własnych poszczególnych gwiazd.  
 
Z powodu precesji równocześnie z biegunami przesuwają się takŜe np. punkty równonocy i w 
ogóle cała siatka współrzędnych równikowych. Dlatego wszystkie atlasy i mapy nieba mają 
ograniczony "termin przydatności", zmieniane są one zwyczajowo co 50 lat (teraz np. 
obowiązują mapy, których nominalną epoką jest rok 2000). 
 
 
 
 

 

1.20. Co to jest miesiąc księŜycowy ? 

Istnieje kilka definicji miesiąca opartych o ruch KsięŜyca na sferze niebieskiej (za „Tablicami 
astronomicznymi z przewodnikiem po gwiazdozbiorach” Jana Desselbergera i Jacka 
Szczepanika): 



miesiąc synodyczny – średni okres pomiędzy kolejnymi pełniami KsięŜyca: 29,530589 

d (29 d 12 h 44 m 02,9 s),  



miesiąc gwiazdowy (syderyczny) – średni okres obiegu KsięŜyca wokół Ziemi (i 

jednocześnie okres jego obrotu wokół własnej osi): 27,321661 d (27 d 07 h 43 m 11,5 

s),  



miesiąc smoczy – średni okres pomiędzy kolejnymi przejściami KsięŜyca przez węzeł 

wstępujący (punkt przecięcia orbity KsięŜyca z płaszczyzną ekliptyki, w którym KsięŜyc 

zmienia swą szerokość ekliptyczną z ujemnej na dodatnią): 27,212221 d (27 d 05 h 05 

m 35,9 s),  



miesiąc anomalistyczny – średni okres pomiędzy kolejnymi przejściami KsięŜyca przez 

perygeum: 27,554552 d (27 d 13 h 18 m 33,1 s).  

 
 
 
 
 

 

1.21. Jak określa się jasność obiektów na niebie ? 

Do określania jasności obiektów na niebie słuŜy specjalna skala jasności. Im jaśniejszy jest 
obiekt tym mniejszą liczbą oznaczana jest jego jasność: słabe, ledwo dostrzegalne gołym 
okiem gwiazdy mają wielkości gwiazdowe (inaczej magnitudo) w okolicach 6, najjaśniejsza 
natomiast - ok. -1,5. Skala jasności jest logarytmiczna, więc jeśli np. dwie gwiazdy róŜnią się o 
1 wielkość gwiazdową, to znaczy Ŝe jedna jest n-krotnie jaśniejsza od drugiej. Czynnik n jest 
równy 100

1/5

 (piątego stopnia pierwiastek ze stu) czyli ok. 2,5. Z tego wynika, Ŝe gwiazda 0

m

 

jest 100 razy jaśniejsza od gwiazdy 5

m

.  

 
PowyŜsze jasności są jasnościami widomymi, a więc takimi, jakie obserwuje się z Ziemi. 
Jednak gdy dwie gwiazdy widziane z Ziemi są jednakowo jasne, nie znaczy to wcale, Ŝe 
rzeczywiście świecą one z taką samą mocą - przecieŜ jedna moŜe być duŜo dalej niŜ druga i 
świecić znacznie jaśniej, jednak z powodu róŜnicy odległości obie będą się wydawać tak samo 
jasne. Dla oznaczenia rzeczywistej mocy promieniowania wprowadzono pojęcie jasności 
absolutnej
 - jest to jasność gwiazdy widzianej z odległości 10 parseków wyraŜona w 

Strona 13 z 15

background image

wielkościach gwiazdowych.  
 
Okazuje się jednak, Ŝe zwykłe pojęcie jasności jest niewystarczające aby opisać np. obiekty 
rozmyte takie jak mgławice, galaktyki, gromady gwiazd czy komety - takie obiekty nie są 
punktowe i ich sumaryczna jasność rozkłada się na cały zajmowany obszar, co powoduje, Ŝe 
np. M31 o jasności 4,3

m

 nie jest wcale łatwo dostrzegalna np. na miejskim niebie. Jasność 

powierzchniowa jest wielkością, która określa moc promieniowania danej powierzchni 
obiektu, np. (minuty kwadratowej). Im większa jasność powierzchniowa, tym obiekt bardziej 
kontrastuje z tłem.  
 
Tabelka pokazuje jasności niektórych obiektów na naszym niebie:  
 

 

*

 dla planetoid jako jasność absolutną przyjmuje się widomą jasność, gdy planetoida znajduje 

się w odległości 1 AU od Słońca i 1 AU od Ziemi. 
 
 
 
 

 

1.22. Jak szybko zmieniają się względne połoŜenia gwiazd na 
niebie ? 

Gwiazdy wykonują tzw. ruchy własne. Są one konsekwencją zmiany wzajemnych połoŜeń 
gwiazd na skutek ich ruchu w trójwymiarowej przestrzeni. PoniewaŜ Słońce obiega centrum 

obiekt

jasność 

widoma 

[mag]

jasność 

absolutna 

[mag]

jasność 

powierzchniowa 

[mag/min

2

]

Słońce

-26,8

4,8

-19,5

KsięŜyc w pełni

-12,8

-

-5,5

Merkury

od 5,8 do -2,2

-

-

Wenus

od -3,9 do -4,7

-

-

Mars

od 1,8 do -2,9

-

-

Jowisz

od -1,7 do -2,9

-

-

Saturn

od 1,3 do -0,3

-

-

Uran

od 6,0 do 5,5

-

-

Neptun

od 7,8 do 7,6

-

-

Pluton

od 16,0 do 13,6

-

-

Vesta (najjaśniejsza planetoida)

do 5,9

3,2

*

-

Syriusz (najjaśniejsza gwiazda 
nocnego nieba)

-1,4

1,5

-

Deneb

1,3

-8,7

-

najsłabsze gwiazdy widoczne 
przy idealnych warunkach gołym okiem

6

-

-

M31 - Wielka Mgławica w Andromedzie

4,3

-

12,6

ISS

do ok. -1,0

-

-

najjaśniejsze błyski satelitów Iridium

do ok. -9,0

-

-

Strona 14 z 15

background image

 

  

 

Aktualizacja: 2007-04-25 19:41 

FAQ-System 0.4.0, HTML opublikowal: (STS)

 

Galaktyki wraz z innymi gwiazdami dysku najszybciej wydają się poruszać gwiazdy halo, 
których to prędkości rozkładają się zupełnie chaotycznie w przeastrzeni. Oczywiście zaleŜy to 
teŜ mocno od odległości od gwiazdy. Tylko najbliŜsze wykazują duŜe ruchy własne. Największą 
prędkością charakteryzuje się Gwiazda Barnarda. Przemieszcza się ona o ponad 10 sekund 
kątowych na rok, co odpowiada średnicy tarczy KsięŜyca po około 175 latach. 

Bardzo bliski Syriusz ma ruch własny na poziomie ok. 1 sekundy kątowej na rok. Co ciekawe 
precyzyjne metody astrometrii pozwoliły zidentyfikować towarzysza gwiazdy - białego karła, 
dzięki obserwacji zaburzeń tego ruchu. 

Warto teŜ wiedzieć o cyklicznych zmianach połoŜenia gwiazd spowodowanych ruchem Ziemi 
dookoła Słońca. Dotyczą one oczywiście gwiazd najbliŜszych, a ich wartości sięgają sekundy 
łuku (dla odległości 1 parsek, co zresztą jest definicją tej jednostki), są więc porównywalne z 
rocznymi ruchami własnymi najszybszych gwiazd. 

 
 
 
 
 

 

Strona 15 z 15