background image

1. Definicja i przedmiot teologii moralnej społecznej  

Teologia  moralna  społeczna  zajmuje  się  systematycznym  wykładem  oraz  naukowym  zrozumieniem  tego, 

jak żyć w Chrystusie w kontekście działania wspólnotowego. Jest to ta część teologii moralnej, której celem 

jest  próba  rozświetlenia,  przy  pomocy  wiary,  jaką  rolę  spełniają  moje  działania  na  płaszczyźnie  działania 

wspólnotowego w odniesieniu do mojej świętości.  Nie jest tożsama z katolicką nauką społeczną, wg wizji 

Jana Pawła  II KNS jest  częścią teologii moralnej. KNS jest jednak częścią magisterium Ecclesiae  – są to 

elementy  doktrynalne  mieszczące  się  w  nauce  Kościoła.  Przedmiot  –  sytuacje  człowieka  na  płaszczyźnie 

społecznej w powiązaniu z drogą do świętości. Kondycja społeczna wyraża się na trzech płaszczyznach:   

  osobista  –  moje  działanie  na  płaszczyźnie  wspólnotowej,  zaangażowanie  dla  wspólnoty;  jest 

najczęściej  podejmowanym  przedmiotem  w  teologii  moralnej  społecznej  i  właściwie  najbardziej 

determinuje działanie społeczne; 

 

wspólnotowa (instytucjonalna)  – sposób  zorganizowania się społeczeństwa, wzajemne  relacje  grup 

społecznych; 

  kulturalna  –  idee,  pojęcia,  które  są  wspólne  dla  danego  społeczeństwa  (solidarność,  braterstwo, 

patriotyzm). 

 

2. Organiczna jedność misji Kościoła  

 

właściwa misja Kościoła – głoszenie Ewangelii; jest ono istotowo religijna; 

KDK  42:  Właściwe  posłannictwo,  jakie  Chrystus  powierzył  swemu  Kościołowi,  nie  ma 

charakteru  politycznego,  gospodarczego  czy  społecznego:  cel  bowiem,  jaki  Chrystus 

nakreślił Kościołowi, ma charakter religijny; 

  posłannictwo Kościoła ma również charakter nadprzyrodzony – zbawczy; 

KDK  40:  Kościół  pochodzący  z  miłości  Ojca  przedwiecznego,  założony  w  czasie  przez 

Chrystusa Odkupiciela, zjednoczony w Duchu Świętym, ma cel zbawczy i eschatologiczny.  

 

Kościół chce zbawienia każdego człowieka – religijna i nadprzyrodzona natura nie jest oddzielona 

od historii, w której Kościół działa; 

 

Kościół  realizuje  swoją  misję  wśród  ludzi,  którzy  żyją  i  działają  w  określonym  czasie,  kontekście 

historyczno-społecznym, grupach społecznych i kulturze; 

  relacja  między  Kościołem  a  rzeczywistością  czasów  jest  zwrotna  – z  jednej  strony  kontekst  będzie 

ułatwiał lub utrudniał osiąganie tego celu, z drugiej strony Kościół też jest powołany do tego, by tę 

rzeczywistość zmieniać; 

 

dwa  cele  Kościoła:  podstawowy  –  zbawienie  i  wtórny  –  zmiana  świata;  pomiędzy  nimi  zachodzi 

sprzężenie – kiedy Chrystus kształtuje człowieka w jego życiu osobistym, to ma to wpływ na kształt 

życia  społecznego,  z  drugiej  strony  –  kiedy  czynimy  świat  bardziej  ludzkim,  łatwiej  o  dzieło 

ewangelizacji;  dlatego  mówi  się  o  organicznej  jedności  doktryny  chrześcijańskiej  –  problematyka 

społeczna musi przenikać nauczanie Kościoła, nie można jej usuwać z nauczania Kościoła; 

 

background image

 

rozdzielenie Kościoła i świata jest niemożliwe z podwójnej racji: 

o  po pierwsze – pomijanie problematyki społecznej zuboża Ewangelię,  

o  po  drugie  usunięcie  elementów  społecznych  z  nauczaniem  Kościoła  naraziłoby 

chrześcijaństwo na ośmieszenie, odrealnienie, ucieczkę od rzeczywistości; 

 

istnieją trzy niewłaściwe postawy wobec świata:  

postawa  chrześcijańskich  entuzjastów  –  próbują  oni  na  siłę  i  w  prosty  sposób  przełożyć 

wymagania Ewangelii na struktury społeczne; błędem takiej postawy jest pomijanie ludzkiej 

skłonności do grzechu w kształtowaniu wizji życia społecznego   

utożsamienie  całego  życia  chrześcijańskiego  jedynie  z  zaangażowaniem  w  świecie 

(horyzontalizm) – przeniesienie działalności Kościoła jedynie na działalność społeczną  

wycofanie  ze  świata  –  postawa  chrześcijaństwa  zamkniętego,  tendencja  do  demonizowania 

świata, uznanie wszelkich struktur za budzące wątpliwość moralną, przez co zaangażowanie 

w nie byłoby uszczerbkiem w drodze do zbawienia  

  chrześcijanie powinni zająć się jednak właściwą  afirmacją świata doczesnego, w której ważne jest, 

by pamiętać, że świat został stworzony przez Boga, ale został również powierzony człowiekowi, aby 

był za niego odpowiedzialny.   

 

3. Miejsce wiary, nadziei i miłości w postawie chrześcijan wobec świata  

Wiara  

  w niej streszcza się odpowiedź człowieka na wezwanie Boże; 

  jest horyzontem samorozumienia człowieka, także jego życiowych decyzji; 

 

powinna  przejawiać  się  we  wszystkich  sferach  życia  człowieka,  nie  może  być  wyłączona  z  jego 

odniesienia do świata; 

 

jest powierzeniem siebie Bogu i nie jest jedynie przyjęciem określonej doktryny; 

  jest  miejscem  pewnego  moralnego  rozeznawania  decyzji  –  wiąże  się  to  także  z  przyjmowaniem 

określonych zadań w świecie; 

 

należy podkreślić nie tylko konieczność wiary w Boga Stworzyciela, lecz należy widzieć także Jego 

opatrzność, czuwanie nad światem; 

  jest pewną siłą sprawczą, motywującą nasze konkretne działanie, zachowania, wybory.   

  

Miłość  

  bez  wiary  nie  byłoby  chrześcijańskiej  miłości,  a  bez  niej  nie  byłoby  pewnego  poznania  Boga  – 

relacje te są w pełni zazębiające się; 

 

w świetle wiary chrześcijanie poznają, że prawdziwa miłość ma fundament w Bogu; 

 

świat dany nam przez Boga jest miejscem objawienia się Jego miłości; 

 

świat jest także drogą urzeczywistniania miłości względem bliźnich i Boga; 

background image

  nikt nie jest samotną wizją, a charakter poznawania świata ma charakter wspólnotowy; 

 

powinniśmy solidarnie włączyć się w rozwój tego świata w duchu miłości; 

 

każde działanie ma wymiar wspólnotowy (twórczy lub niszczący); 

 

nadaje kierunek zatroskaniu o chrystianizację – tym kierunkiem jest uobecnianie miłości w świecie; 

  najwspanialszym wypełnieniem wolności jest miłość; 

 

w  sensie  ścisłym  miłość  jest  relacją  międzyosobową,  to  możemy  mówić  o  miłości  człowieka  do 

świata – ze względu na miłość do Boga oraz na miłość bliźniego. 

   

Nadzieja  

  przypomina, że jesteśmy w drodze; 

 

podkreśla eschatologiczny wymiar życia; 

  chrześcijanin swoimi wyborami moralnymi nie może zamykać się tylko w teraźniejszości, ponieważ 

te dokonane tu i teraz rzutują na przyszłość; 

 

w  relacji  do  świata  uczy  odczytania  względnego  charakteru  wartości  doczesnych  –  nie  oznacza 

pogardy wobec świata, jego odrzucenia; 

 

Sobór  Watykański  II:  postać  tego  świata  przemija;  powinno  to  pobudzać,  a  nie  osłabiać  naszą 

zapobiegliwość.  

 

4. Biblijna wizja postawy chrześcijan wobec świata  

 

człowiek ośrodkiem całego stworzenia, które w nim odnajduje sens – świat został stworzony dla i ze 

względu na człowieka; 

 

człowiek stworzony między innymi po to, by przyjąć odpowiedzialność za świat; 

 

Stwórca nie przekazał świata człowiekowi w doskonałej formie, więc zadaniem jest jego rozwój; 

  relacja  człowieka  i  świata  nie  jest  partnerska  -  człowiek  zawsze  przerasta  świat;  ma  władzę 

poznawania  świata,  lecz  również  panowania  nad  nim  co  wyraża  się  m.in.  w  nadawaniu  imion 

istotom stworzonym; 

 

świat jest darem oraz dziedzictwem przekazanym człowiekowi przez Boga; 

 

godność człowieka jako korony stworzeń wyraża się wyraźnym oddzieleniem stworzenia człowieka i 

stworzenia świata; 

  człowiek jako włodarz wobec świata – będzie musiał zdać sprawę; 

  między  człowiekiem  i  światem  istnieje  napięcie  –  człowiek  z  wysiłkiem  musi  zdobywać  chleb,  co 

jest konsekwencją nieposłuszeństwa; 

  grzech sprawił, że świat materialny stał się pokusą dla człowieka – jest to niebezpieczeństwo realne, 

ponieważ człowiek może zostać zdominowany przez ten świat i jego dobra.  

 

 

background image

5. Afirmacja świata i aktywność człowieka w świecie  

  afirmacja świata – oznacza zgodę na to, że świat został człowiekowi dany oraz zadany; 

  pierwszym  elementem  tego  przyjęcia  jest  wdzięczność,  która  jest  możliwa  tylko  wtedy,  gdy 

podejmie się odpowiedzialność za dzieło stworzenia; 

  dar to wezwanie do odpowiedzi; 

 

człowiek ma się otwierać na to, co jest w tym świecie dobre i co może służyć pomnożeniu tego dobra 

–  nie  oznacza  jednak  bezkrytycznej  afirmacji  –  człowiek  nie  afirmuje  tego  świata  na  sposób 

statyczny,  nie  przyjmuje  jedynie  świata  zastanego,  lecz  afirmując  świat  otwiera  się  ku  nowym 

doświadczeniom; 

 

afirmacja świata łączy się z aktywnością w świecie, którą można określić jako twórczość; 

  zadany jest nie tylko świat teraźniejszości, lecz również przyszłości – chodzi o twórcze otwarcie się 

na świat, zadany jest świat, który właściwie jeszcze nie istnieje – to nie tylko poszukiwanie lepszego 

świata, ale też podejmowanie próby jego budowy; 

  dla chrześcijan lepszym światem jest ten, który wiąże się z wypełnieniem Bożego planu zbawienia; 

  afirmacja wykracza poza świat doczesny – otwiera się na świat wieczny, eschatologiczny, na Tego, 

który istnieje poza światem jako Stwórca i Zbawca; 

  afirmacja  świata  to  także  uznanie  słusznej  autonomii  rzeczywistości  ziemskiej;  niewłaściwa  forma 

rozumienia autonomii – rzeczy stworzone, przez to, że mają swoją autonomię, nie należą do Boga, a 

człowiek mógłby z nich korzystać bez jakiegokolwiek odniesienia ich do Boga; 

  afirmacja  świata  jest  moralnie  godziwa  ↔  równocześnie  otwieramy  się  w  pełni  na  Stwórcę  tego 

świata; 

 

trzeba  przyjąć  prawdę,  że  człowiek  i  ten  świat  są  naznaczone  grzechem,  dlatego  potrzebują  Boga 

jako  Zbawiciela,  a  nie  tylko  Stworzyciela  –  potrzebują  przywrócenia  ładu  zniszczonego  przez 

grzech; 

 

nie  wystarczy  troska  o  ten  świat  pojmowana  jako  mnożenie  rzeczy,  lecz  trzeba  przywrócić 

człowiekowi i światu prawdziwą hierarchię wartości; 

  chrześcijańska  afirmacja  świata  wiąże  się  z  afirmacją  Boga  jako  Stwórcy  i  Zbawcy  –  chodzi  o 

afirmację  człowieka  jako  stworzonego  na  obraz  i  podobieństwo  Boga,  lecz  wiąże  się  także  z 

afirmacją godności każdego człowieka, w czym przejawia się aspekt społeczny tego powołania.  

 

6. Biblijna wizja życia wspólnotowego (ST i NT)   

Stary Testament  

  w przymierzu synajskim cały Izrael jako naród stał się partnerem Boga; 

  przymierze było równoznaczne z narodzinami narodu Izraela jako Ludu Bożego; 

 

dar  przymierza  został  skierowany  do  całego  ludu,  a  nie  tylko  do  wybranych  członków,  choć 

zawierane było z poszczególnymi przedstawicielami; 

background image

 

odpowiedź  na  przymierze  miała  charakter  wspólnotowy  –  w  odpowiedzi  całej  wspólnoty  należy 

sytuować odpowiedź indywidualną poszczególnego członka; 

  ST  mówi  o  tej  odpowiedzi  wspólnotowej  i  indywidualnej,  choć  w  pierwotnym  zamyśle  chodzi 

bardziej o tę wspólnotową, choć pojawia się tendencja przejścia do wartościowania podmiotowości 

każdego członka wspólnoty; 

  dwa wymiary: 

o  wertykalny  –  podstawą  więzi  pomiędzy  poszczególnymi  członkami  Ludu  Bożego  jest  sam 

Bóg – to przede wszystkim rzeczywistość religijna; 

o  horyzontalny – wzajemne powiązanie osoby i wspólnoty; osobowość korporatywna – termin 

ten mówi, że w każdym członku jest obecny w pewien sposób duch całej wspólnoty; każda 

jednostka jest ściśle powiązana z całą swoją społecznością; 

 

tylko  te  dwa  wymiary  łącznie  mogą  mówić  o  wizji  wspólnotowości  w  Starym  Testamencie  –  nie 

można  postrzegać  ich  rozłącznie;  dzięki  takiemu  spójnemu  ich  potraktowaniu  stare  przymierze 

przezwyciężyło kolektywizm i indywidualizm; 

 

jednostka i społeczność nie przeciwstawiają się sobie, są to pojęcia komplementarne – członek danej 

społeczności  nie  zatraca  się  w  niej,  lecz  jest  ważny,  odnajduje  się;  w  powiązaniu  ze  wspólnotą 

jednostka  może  odczytać  swoje  zadanie,  jakie  stawia  jej  Bóg.  Jest  to  relacja  człowieka  do  danej 

społeczności; 

  od strony wspólnoty – ona jako całość jest pierwszym partnerem Boga w dialogu; lud jako całość jest 

zobowiązany do realizacji zobowiązań przymierza.   

 

Nowy Testament  

 

nawiązuje do idei starego przymierza; 

  podmiotem powołania Bożego stają się wszyscy ludzie (uniwersalizm wezwania); 

  dwa wymiary: 

o  w wymiarze wertykalnym należy zaakcentować nadprzyrodzone źródło jedności – dar Boży; 

o  w  wymiarze  horyzontalnym  człowiek  powinien  odczytać  swoje  powołanie  do  miłości 

braterskiej  –  można  je  odczytywać  w  porządku  naturalnym,  ale  to,  że  uczestniczymy  w 

nowym życiu pozwala nam dostrzec jej głębszy wymiar – wynikający z braterstwa łaski; 

  u podstaw wspólnoty nowego przymierza stoi zawsze wzajemna więź między Bogiem i człowiekiem 

– szczególna rola Boga, który objawił się w Chrystusie, wspólnota między ludźmi ma swoje źródło 

w Jego zbawczym działaniu; 

 

wspólnota ma swoje źródło także w uświęcającej roli Ducha Świętego, ale u podstaw tej wizji stoi 

prawda,  że  Bóg  jest  ojcem  wszystkich  ludzi  –  wymiar  soteriologiczny,  pneumatologiczny  i 

kreatologiczny; 

 

Boże ojcostwo staje się wezwaniem do powszechnego braterstwa; 

background image

 

powołanie do miłości – Bóg kocha w nim i przez niego innych ludzi; 

 

miłość braterska, tak jak rodząca się w jej wyniku wspólnota, nie powinna być złudzeniem, utopią, 

bo nie ograniczamy się tutaj tylko do czysto ludzkiego wysiłku – jest to miłość, która ma również 

źródło w Bogu; 

  nowa relacja między ludźmi wymaga odniesienia do wszystkich wymiarów naszego zaangażowania; 

 

relacja chrześcijanina do społeczności w NT: 

niezależnie  od  wszelkich  uprzedzeń  chrześcijanin  nie  może  się  wyłączać  z  budowania 

społeczności,  nawet  jeśli  środowisko  jest  bardzo  wrogie  posłannictwu  chrześcijańskiemu  – 

tylko poprzez bycie w świecie można go przemieniać od wewnątrz; 

skoro jesteśmy dla innych, nie możemy budować społeczności doczesnej bez Boga, ponieważ 

nie możemy zapomnieć o tym, że nie wszystko możemy zaakceptować.  

 

7. Dialogalny (społeczny) charakter natury ludzkiej. 

  człowiek ma zdolność do określenia: 

siebie wobec drugiego człowieka; 

się  dla  innych,  która  wyraża  się  w  dwóch  elementach:  człowiek  może  określić  się  wobec 

drugiego  poprzez  dar  z  siebie,  ale  potrzebna  jest  także  dopełniająca  się  zdolność  przyjęcia 

daru od drugiego; 

  w  tych  dwóch  zdolnościach  wyraża  się  społeczny  charakter  człowieka  –  zdolność  do  wejścia  w 

relacje o charakterze osobowym; 

  dialogalny wymiar egzystencji trzeba usadzić już na początku – ponieważ człowiek od początku jest 

powołany do relacji z Bogiem; 

 

w kontekście relacji z Bogiem można mówić o dialogu człowieka z drugim człowiekiem, a potem z 

wieloma osobami; 

  dialogalnego  wymiaru  nie  można  odczytywać  tylko  jako  zewnętrznej  formy  komunikacji  między 

ludźmi – człowiek musi zachować swoją podmiotowość i jako osoba powinien być zdolny do tego, 

by obdarowywać sobą i być przyjmowanym jako dar; 

  jedyną  drogą  do  wejścia  w  prawdziwie  ludzką  wspólnotę  jest  miłość,  czyli  dar  z  siebie,  ale  żeby 

siebie móc dać – trzeba najpierw być sobą i pozostawać sobą; 

 

żeby  dawać  siebie  drugiemu  trzeba  się  do  tego  przygotować,  ponieważ  w  przeciwnym  razie 

występuje ryzyko zatracenia siebie, utraty tożsamości, autonomii, godności, niepowtarzalności; 

 

człowiek  powinien  poznać  samego  siebie,  odkryć  własną  tożsamość,  co  oznacza  m.in.  przyjęcie 

pełnej prawdy o sobie, zaakceptowanie siebie takim, jakim się jest – tylko człowiek, który dąży stale 

do swego rozwoju, może siebie wciąż dawać wspólnocie; 

  w  budowaniu  wspólnoty  mogą  występować  przeszkody  naturalne  oraz  moralne:  stereotypy  w 

podejściu do innych ludzi (uprzedzenia, brak zaufania), postawa niedoceniania siebie a przeceniania 

background image

innych (kompleksy, nieśmiałość, małomówność, lęk przed drugim człowiekiem), przeceniania siebie 

i  niedoceniania  innych  (kompleks  wyższości,  przemoc,  egoizm,  gadulstwo,  nieumiejętność 

słuchania), zakłamanie (zafałszowanie siebie wobec innych, przyjmowanie roli czy pozy), wszelkie 

postawy obojętności (pokusa samowystarczalności); 

  prawdziwa wspólnota nie jest możliwa bez głębszego poznania siebie nawzajem – to poznanie może 

mieć wiele stopni i dokonywać się na różnych płaszczyznach, lecz powinno odbywać się w postawie 

wzajemnego zaufania (wzajemna zależność między poznaniem a zaufaniem).  

 

8. Istota personalistycznej kategorii uczestnictwa   

  kategoria uczestnictwa służy do opisania tej rzeczywistości, kiedy człowiek działa wespół z innymi, 

wypływają z niej dwie podstawowe zasady: solidarności i sprzeciwu; 

  patrząc  na  relację  osoby  do  społeczności  od  strony  społeczności  –  widzimy  potrzebę  solidarności; 

tym, co się buduje w wyniku tej relacji jest kategoria dobra wspólnego – z drugiej strony – wskazuje 

się na prawo do wolności, bycia sobą, a także prawo do sprzeciwu; 

  kategoria uczestnictwa odwołuje się do faktu bytowania i działania wspólnie z innymi; 

 

pojęcie uczestnictwa ma dwa podstawowe znaczenia: 

może oznaczać najpierw udział jednej osoby w życiu jakiejś innej osoby w duchu miłości i 

odpowiedzialności – jest to pewne współuczestnictwo zarówno w potrzebach jak i w troskach 

drugiej osoby; 

o  drugie  znaczenie  wskazuje  na  społeczny  wymiar  uczestnictwa  –  osoba  jako  osoba  działa 

razem  z innymi spełniając czyny prawdziwie ludzkie we wspólnocie i  w jakiejś  mierze dla 

wspólnoty; to uczestnictwo nie może być rozumiane w potocznym tego słowa znaczeniu – w 

wymiarze jest ono czymś więcej, nie jest jedynie wkładem w życie społeczne; chodzi raczej o 

to, kim człowiek jest i kim się staje przez to działanie we wspólnocie i dla niej.  

 

9. Solidarność i sprzeciw jako zasady uczestnictwa   

  uczestnictwo w życiu społecznym to odkrycie współzależności między ludźmi; 

  gdy odkryje się zależność międzyludzką, powinna rodzić się z niej postawa solidarności, która jest 

podstawą tego, że człowiek bytuje i działa wespół z innymi na rzecz dobra wspólnego; 

  solidarność  jest  stałą  gotowością  przyjmowania  oraz  realizowania  przez  każdego  tego,  co  do  niego 

należy w odniesieniu do dobra całości; 

  ukierunkowując  się  jednak  na  dobro  wspólne  nie  można  zapominać  o  osobistych  obowiązkach  – 

solidarność nakazuje uszanować podmiotowość każdego człowieka; 

  solidarność z drugim w duchu miłości i braterstwa nie oznacza odgórnego zastępowania człowieka w 

jakichś jego obowiązkach; 

  solidarność oznaczać będzie najpierw pozwolenie działania człowiekowi (leseferyzm) – pozwolenie 

na rozwinięcie się drugiej strony przez to, co do niej należy; 

background image

 

miłość, także solidarna, nie może zadeptać drugiego człowieka; 

  zasada solidarności łączy się z miłością – miłość ożywia i wspiera solidarność, dlatego też postawa 

solidarności jest postawą moralną, staje się nawet cnotą chrześcijańską – solidarność jest to mocna i 

trwała wola angażowania się na rzecz dobra wspólnego; 

  drugim  filarem  uczestnictwa  jest  zasada  sprzeciwu  –  sprzeciw  jest  zasadą  solidarną,  wyraźnym 

potwierdzeniem uczestnictwa w społeczności; 

  ten,  kto  decyduje  się  na  sprzeciw,  nie  neguje  dobra  wspólnego,  ale  trochę  inaczej  je  pojmuje  lub 

widzi inną drogę do jego urzeczywistnienia, inny swój udział w jego realizacji – taki sprzeciw nie 

oznacza odejścia, wycofania ze wspólnoty, jest on szukaniem lub potwierdzeniem własnego miejsca 

w tej wspólnocie, poszukiwaniem odpowiedzialności za nią; 

 

spór jest najlepszym potwierdzeniem tego, że zależy komuś na dobru wspólnym; 

 

sprzeciw musi być konstruktywny, propozycją odpowiednich rozwiązań; 

  sprzeciw to wyraz wolności człowieka, niejednokrotnie wiąże się z nim konieczność podjęcia pewnej 

ofiary; 

  zasada  sprzeciwu  łączy  się  więc  nie  tylko  z  wolnością,  ale  również  z  cnotą  męstwa  i  odwagi,  bez 

których człowiek nie będzie wstanie sprzeciwić się temu, co niszczy wspólnotę.  

 

10. Konformizm i unik jak zafałszowanie uczestnictwa   

  postawy  przeciwne  uczestnictwu  –  konformizm  i  unik;  powstają,  gdy  zaneguje  się  którąś  z  zasad 

uczestnictwa;  są  to  postawy,  kiedy  zaangażowanie  w  życie  społeczne  staje  się  pozorne  – 

uczestnictwo  staje  się  pozorne  albo  poszczególni  członkowie  wspólnoty  wycofują  się  z  życia 

wspólnego; 

 

konformizm i unik są wynikiem jednostronnego ujmowania uczestnictwa – wynikają z podkreślenia 

zbyt mocno jednej z obu zasad; 

  konformizm  jest  wtedy,  gdy  przesadnie  podkreśli  się  zasadę  solidarności,  prowadzi  to  do 

przekonania, że każdy sprzeciw jest naruszeniem życia wspólnotowego; jest udawaniem solidarności 

–  człowiek  nie  tyle  tworzy  wspólnotę,  co  pozwala  się  jej  nieść;  jest    udawaniem  uczestnictwa, 

ponieważ jest dostrojeniem się do reszty bez wewnętrznego przekonania co do słuszności spraw, bez 

autentycznego zaangażowania, bez refleksji; prowadzi do ujednolicenia postaw; 

  w uniku tak mocno akcentuje się prawo do odmiennego zdania i sprzeciwu, prawo do niezależności, 

że  jeśli  dana  wspólnota  nie  przyjmie  danej  opinii,  postawy,  to  osoba  wyrażająca  ów  sprzeciw 

decyduje  się  na  wycofanie  z  życia  społecznego,  obraża  się  na  wspólnotę,  bo  ta  nie  chce 

zaakceptować  jego  punktu  widzenia;  postawa  uniku  jest  moralnie  czystsza  od  konformizmu  –  nikt 

nie udaje, że uczestniczy w życiu społecznym; 

background image

 

w  określonych  sytuacjach,  gdy  jest  to  postawa  silnie  wybrana  przez  jednostkę,  jest  manifestacją 

danej  osoby  i  ma  wtedy  wartość  personalistyczną;  jeżeli  zdarzyłoby  się,  że  postawa  ta  ma  rację, 

wówczas jest to oskarżenie pod adresem całej wspólnoty, że nie była skłonna by jej słuchać; 

 

częste  postawy  konformizmu  i  uniku  świadczą  o  tym,  że  dana  społeczność  nie  jest  tak  naprawdę 

wspólnotą; 

  postawy konformistyczne częściej rodzą się w społecznościach poddanych różnym uciskom – z kolei 

postawy uniku częściej rodzą się wśród skrajnie indywidualistycznych postaw życia;  

 

chrześcijanie powinni włączyć się w budowanie pomyślności społeczności doczesnej współpracując 

z  innymi,  z  kolei  zasada  sprzeciwu  będzie  podpowiadała,  że  powinniśmy  się  sprzeciwiać  w  życiu 

społecznym wszystkiemu, co jest niegodne Jezusowi i Ewangelii; wezwanie do miłości i solidarności 

w życiu społecznym nie może oznaczać rezygnacji z prawdy, ale też nigdy nie może być zgodą na 

zło i grzech.  

 

11. Trynitarny obraz wspólnoty osób  

Trójca Święta: 

  najdoskonalszy model życia wspólnotowego oraz ludzkiej społeczności; 

 

życie tryniatrne jest wyrazem życia osób we wspólnocie aż do życia w doskonałej jedności; 

 

podobieństwo  do  Osób  Bożych  wyraża  się  wezwaniem  do  miłości  jako  bezinteresownego  daru  z 

siebie i przyjęcia daru od drugiego; 

  podobieństwo do Boga Ojca w budowaniu wspólnoty międzyludzkiej wynikałoby przede wszystkim 

z  faktu,  że  Bóg  Ojciec  jest  stwórcą  i  ojcem  wszystkich  ludzi  –  to  powinno  motywować  każdą 

wspólnotę  do  tego,  że  w  sensie  moralny  człowiek  także  powinien  być  twórcą  i  ojcem  –  człowiek 

powinien  zaangażować  się  w  budowanie  wspólnoty  ludzkiej,  przemianę  świata,  rozwój  siebie, 

realizację  złożonych  w  nim  pokładów  twórczych  możliwości  oraz  być  ojcem  dla  rzeczy,  idei  jak 

również  w  sensie  dosłownym  –  poprzez  przekazywanie  życia;  we  wspólnocie  ludzkiej  to 

podobieństwo do Ojca wyraża się przede wszystkim w zdolności do daru z siebie; 

  na wzór Syna Bożego to budowanie wspólnoty powinno być naśladowaniem Jezusa Chrystusa; Syn 

przede  wszystkim  przyjmuje  dar  od  Ojca,  ale  zarazem  oddaje  się  we  wszystkim  Ojcu  –  w  tym 

oddaniu i przyjęciu wyraża się posłuszeństwo, które wynika z przyjęcia wszystkiego od Ojca; 

  w podobieństwu do Ducha Świętego trzeba widzieć ducha jedności – tak jak Duch Święty jednoczy, 

tak samo w wymiarze życia wspólnotowego to podobieństwo powinno być realizowane w zdolności 

do  jednoczenia  osób;  chrześcijanie  na  wzór  Ducha  Świętego  są  powołani  do  tego,  by  stawać  się 

znakami jedności między ludźmi.  

 

 

 

 

background image

12. Trud budowania wspólnoty międzyludzkiej w kontekście grzechu  

  grzech narusza relację z Bogiem, ale ma również wymiar wspólnotowy; 

 

chrześcijański  realizm  -  na  drodze  budowania  wspólnoty  z  Bogiem  u  drugim  człowiekiem  stoi 

grzech będący źródłem podziałów i nieufności, uniemożliwiającym otwarcie się na wspólnotę; 

 

społeczne  nauczanie  Kościoła  zawsze  mówiło,  że  utopijne  są  wszelkie  lewicowe  wizje  życia 

społecznego, które szukają źródła zła obecnego w świecie poza człowiekiem; 

  siła  grzechu  w  życiu  społecznym  objawia  się  w  pewnych  postawach  ludzi,  którzy  próbują 

minimalizować zło, wcale go nie zauważają albo utracili poczucie grzechu; prowadzi to do tego, że 

niejednokrotnie człowiek rezygnuje ze społecznej wizji tworzenia dobra;   

 

oprócz  społecznego  wymiaru  grzechu  istnieje  również  tzw.  grzech  społeczny,  który  jest  zawsze 

zbiorem  i  nagromadzeniem  wielu  grzechów  osobistych;  nie  ma  takich  grzechów  społecznych,  za 

które nie ponosiliby odpowiedzialności  konkretni ludzie; ta odpowiedzialność za grzech społeczny 

może być bardzo zróżnicowana, ale nie może się odnosić tylko do tych, którzy to zło wprost czynią, 

ale także do tych, którzy do niego się przyczyniają; 

 

grzech społeczny powodują osoby, które powodują lub popierają nieprawość, czerpią z niej korzyści, 

mogą  coś  uczynić  dla  uniknięcia  lub  usunięcia  zła,  lecz  tego  nie  czynią  (z  lenistwa,  lęku,  zmowy 

milczenia,  obojętności,  zamaskowanego  udziału);  także  ci,  którzy  zasłaniają  się  stwierdzeniem,  że 

nie  można  zmienić  świata  oraz  wymawiających  się  od  trudu  czy  ofiary  podając  racje  wyższego 

rzędu; 

  potrójne rozumienie grzechu społecznego: 

każdy  ludzki  grzech  –  znaczenie  najszersze;  każdy  grzech,  nawet  najbardziej  wewnętrzny  i 

skryty, ma skutki społeczne, ponieważ pomniejsza dobro we wspólnocie; 

grzechy przeciwko miłości bliźniego – grzechy, które są wynikiem zaburzonej relacji osoby 

do  osoby,  osoby  do  wspólnoty  oraz  wspólnoty  do  osoby;  wszystkie  grzechy  naruszające 

dobra osoby ludzkiej oraz wspólnoty; 

złe stosunki pomiędzy różnymi wspólnotami ludzkimi - znaczenie najwęższe; np. walka klas, 

przeciwstawianie sobie bloków państw, przeciwstawianie jednego narodu innemu narodowi; 

  sruktura  grzechu  –  suma  negatywnych  czynników,  których  działanie  zmierza  w  przeciwnym 

kierunku,  niż  dążenie  do  dobra  wspólnego;  chodzi  o  to,  by  wskazać  pewne  struktury,  w  których 

urealnia  się  grzech,  obiektywizuje  się  społeczny  wymiar  grzechu.  Tutaj  również  można  mówić  o 

podwójnym rozumieniu struktur grzechu:  

w  sensie  ścisłym  strukturą  grzechu  może  być  prawo  bądź  instytucja,  która  ma  wyraźnie  i 

wprost  zamierzony  charakter  dyskryminujący  pewnego  człowieka  lub  grupę  społeczną;  w 

tym  znaczeniu  strukturą  grzechu  jest  każda  instytucja  bądź  prawo,  która  jest  promocją  zła, 

ofertą  do  popełnienia  czynu  grzesznego;  przez  to  czyni  się  niejako  pozory  dobra  lub 

wprowadza się swoisty zamęt, że skoro dana kwestia jest dopuszczona przez prawo, to jest 

właściwa; 

background image

w  szerszym  znaczeniu  strukturą  grzechu  są  takie  struktury  życia  społecznego,  w  których 

środki,  cele,  skutki  nie  są  złe,  ale  z  racji  pewnego  kontekstu  społecznego,  historycznego 

nabierają charakteru nieprzypadkowej dwuznaczności . 

Przyznanie  prymatu  nawróceniu  serca  nakłada  także  obowiązek  uzdrawiania  struktur  społecznych. 

Nawrócenie, do którego wzywa Ewangelia ma zawsze swój wymiar nie tylko wewnętrzny ale i zewnętrzny 

– człowiek nie powinien zmieniać tylko swojego wewnętrznego nastawienia, ale powinien także naprawić to 

wszystko, co zostało zniszczone w relacjach zewnętrznych z innymi.  

 

13. Zasada personalizmu  

  zasada  personalizmu  jest  najbardziej  podstawową  oraz  porządkującą  zasady  życia  społecznego;  z 

racji  swej  ogólności  ta  zasada  zdaje  się  być  najbardziej  odległą  od  rzeczywistości  gospodarczo-

społecznej; 

  zasada  personalizmu  pozwala  bardziej  szczegółowo  przeanalizować  i  ocenić  rzeczywistość  zastaną 

aniżeli inne zasady społeczne; 

 

Pius  XII ogłosił  program  personalistycznego ładu społecznego; stwierdził, że punktem wyjścia  dla 

tworzenia  ładu  społecznego  i  celem  życia  społecznego  powinno  być  zachowanie,  rozwój  i 

udoskonalenie osoby ludzkiej; 

  Jan XXIII – godność człowieka jest głównym założeniem nauczania społecznego Kościoła; powiązał 

zasadę personalizmu z problematyką praw człowieka; 

 

Jan Paweł II dokonał rozróżnienia na godność naturalną i nadprzyrodzoną – godność naturalna jest to 

wartość,  którą  każdy  człowiek  nabywa  z  racji  tego,  że  jest  człowiekiem,  natomiast  godność 

nadprzyrodzona wynika z bezpośredniego związku człowieka z Chrystusem jako bezinteresowny dar 

od Boga; 

  godność  osobowa  nie  jest  godnością  osobistą,  którą  można  utracić,  ponieważ  jest  wypracowana 

przez człowieka; 

  osoba  ludzka  jest  i  powinna  być  zasadą,  podmiotem  i  celem  wszystkich  urządzeń  społecznych, 

ponieważ  z  natury  swej  koniecznie  potrzebuje  ona  życia  społecznego;  w  praktyce  tworzenia 

porządku społecznego ta zasada wzywa do pierwszeństwa osoby przed społecznością; 

 

społeczeństwo aby dobrze funkcjonowało, powinno szanować i promować godność osoby ludzkiej: 

o  od strony pozytywnej oznacza to uznanie prawa każdej osoby do wolności; 

o  od  strony  negatywnej  wskazuje,  że  osoba  nie  może  być  nigdy  potraktowana  przez  nikogo 

jako środek do celu; 

  podstawowe  obowiązki  moralne  można  streścić  do  dwóch:  uczestniczyć  w  życiu  społecznym  oraz 

troszczyć  się  o  rozwój  życia  społecznego;  szacunek  dla  drugiego  człowieka  wynika  z  tego,  że  ów 

drugi to inna postać mnie samego – stąd szanując drugiego, szanuję siebie samego; 

background image

 

stosując  zasadę  personalistyczną  trzeba  troszczyć  się  o  środki  konieczne  do  życia  –  to  wszystko 

powinno  wyrażać  się  w  postawie  służby  oraz  sprzeciwu  wobec  wszystkiego,  co  nie  jest  zgodne  z 

godnością człowieka. 

 

14. Zasada pomocniczości  

 

broni  poszczególnych  członków  danej  społeczności,  ale  również  społeczności  mniejsze  przed 

większymi; 

  zasadę tę sformułował Pius XII w Quadragesimo anno

  co jednostka z własnej inicjatywy i własnymi siłami może zdziałać, tego nie wolno jej wydzielać na 

rzecz społeczeństwa; 

 

niesprawiedliwością  jest  zabieranie  mniejszym  i  niższym  społecznościom  tych  zadań,  które  mogą 

spełnić i przekazywanie ich społecznościom większym i wyższym;   

 

powinna kształtować odpowiedzialność za spełnianie swoich obowiązków; 

 

w zasadzie pomocniczości wyróżnia się podwójny aspekt:  

pozytywny  (wspólnota  wyższa  powinna  pomagać  poszczególnym  wspólnotom  mniejszym 

lub  człowiekowi,  ale  tylko  wtedy,  gdy  własnymi  siłami  nie  mogą  osiągnąć  jakiegoś  celu; 

ponadto ta pomoc powinna mieć charakter uzupełniający a nie wyręczający; ma to być stała 

gotowość pomocy; ta pomoc nie ma charakteru pomocy stałej, ale jest to pomoc doraźna); 

negatywny (wspólnota wyższa nie może zastrzegać dla siebie jakiegoś działania, które niższe 

społeczności  lub  jednostki  są  w  stanie  zrealizować  same;  ma  charakter  obronny  –  broni 

jednostki  i  małe  grupy  przed  zniewalającym  systemem  ogólnych  struktur  społecznych; 

zasada  zakłada  tworzenie  struktur  pośrednich,  które  ochraniają  przed  społeczeństwem  jako 

całością).  

Rodzina nigdy nie może być pozbawiona swej podmiotowości. Państwo powinno ją wspierać w wypełnianiu 

jej celów i zadań, lecz nie może jej w tym zastępować. Dopiero gdy nastąpi rażące zaniedbanie obowiązków 

– dopuszczalna jest interwencja państwa.  

 

15. Zasada dobra wspólnego  

  to  wezwanie  do  popierania,  by  budować  dobro  wspólne  wyrasta  z  tego,  że  zachodzi  wzajemna 

zależność pomiędzy ludźmi oraz grupami społecznymi; 

  uczestniczenie  w  życiu  społecznym  powinno  być  nastawione  na  tworzenie  pewnego  dobra  oraz 

rozwijanie dobra, które już jest; 

 

tworzenie dobra wspólnego łączy się z tym, że musimy wyjść poza etykę czysto indywidualistyczną, 

a wejść w etykę społeczną; 

  im bardziej świat się solidaryzuje, tym bardziej jesteśmy wezwani do przekraczania samych siebie; 

  z coraz ściślejszej zależności wzajemnej ogarniającej powoli cały świat wynika, że dobro wspólne - 

czyli  suma  warunków  życia  społecznego,  jakie  bądź  zrzeszeniom,  bądź  poszczególnym  członkom 

background image

społeczeństwa pozwalają osiągać pełniej i łatwiej własną doskonałość - staje się dziś coraz bardziej 

powszechne i pociąga za sobą prawa i obowiązki, dotyczące całego rodzaju ludzkiego; 

  KKK  1906:  przez  dobro  wspólne  należy  rozumieć  "sumę  warunków  życia  społecznego,  jakie  bądź 

zrzeszeniom,  bądź  poszczególnym  członkom  społeczeństwa  pozwalają  osiągnąć  pełniej  i  łatwiej 

własną  doskonałość";  dobro  wspólne  odnosi  się  do  życia  wszystkich;  to  suma  warunków  życia 

społecznego,  jakie  bądź  zrzeszeniom  bądź  poszczególnym  członkom  społeczeństwa  pozwalają 

osiągnąć pełniej i łatwiej ich własną doskonałość. 

 

Trzy istotne elementy kategorii dobra wspólnego (KKK 1907-1909):  

 

poszanowanie osoby ludzkiej (godności człowieka i jego praw) – społeczność jest zobowiązana do 

stworzenia warunków każdemu z członków tej wspólnoty, aby mógł wypełnić swoje powołanie; 

 

dobrobyt  i  rozwój  społeczności  (element  materialny)  –  domaga  się  uzgodnienia  wielu  interesów 

partykularnych, przy czym trzeba dbać o to, by dostęp do wypracowanych dóbr miał każdy; 

 

troska  o  pokój  –  rozumiany  jako  pewien  trwały  porządek  społeczno-gospodarczy  oraz  poczucie 

bezpieczeństwa społecznego; 

  dobrem wspólnym może być jedynie takie dobro, które bierze pod uwagę przede  wszystkim dobro 

osoby. opisuje zasadę istnienia państwa – wspólnota polityczna istnieje dla wspólnego dobra. 

 

16. Zasada solidarności  

 

solidarność  jest  mocną  i  trwałą  wolą  angażowania  się  na  rzecz  dobra  wspólnego,  nie  jest 

współczuciem,  ale  cnotą  chrześcijańską  w  pełni  wtedy,  gdy  przekracza  samą  siebie  przez 

bezinteresowność, przebaczenie i pojednanie; 

  jedna z fundamentalnych; 

 

pozwala zwalczać skrajny indywidualizm, z drugiej pozwala przezwyciężyć skrajny kolektywizm; 

 

stanowi nowe i specyficzne ujęcie relacji między jednostką a społecznością; 

  dwa  podstawowe  znaczenia  zasady  solidarności  –  może  ona  być  opisywana  jako  zasada  bytowa 

(ontologiczna) oraz zasada powinnościowa (deontologiczna); 

 

pochodzi od łac. solidum – rzeczywistość mocna, trwała; 

 

od strony człowieka wiąże się ze społecznym, dialogalnym charakterem osoby ludzkiej; 

 

od  strony  społeczności  –  człowiek  nie  jest  samotną  wyspą,  osoby  potrzebują  się  wzajemnie  dla 

własnego rozwoju; społeczność nie jest tylko zewnętrznym związkiem osób – jest to obszar pewnej 

wspólnej realizacji wartości; 

 

solidarność jako zasada powinnościowa – to wzajemne zobowiązania – jednostek, jednostek i grup, 

całości  do  jednostek;  ta  odpowiedzialność  i  solidarność  nie  neguje  prawa  do  realizacji  własnych 

interesów, ponieważ nigdy nie żąda ona rezygnacji z osobistej pozycji; 

background image

  zasada  solidarności  zobowiązuje  członków  wspólnoty  do  współpracy;  społeczności  mniejsze  mają 

większą rangę, dlatego  wezwanie do solidarności  ze społecznościami mniejszymi jest ważniejsze i 

pilniejsze.   

 

17. Prawo normą życia społecznego  

  sprawiedliwość – jeden z głównych zagadnień etyki społecznej; 

 

wewnętrzny pokój każdej społeczności powinien być zbudowany na sprawiedliwości, którą powinien 

gwarantować porządek prawny; 

  niesprawiedliwe ustawodawstwo zagraża pokojowi; 

 

prawo  i  sprawiedliwość  mają  przynajmniej  dwie  warstwy  znaczeniowe:  prawo  może  oznaczać 

ustawy  danej  społeczności  oraz  mówić  o  pewnej  idei  prawości,  z  kolei  sprawiedliwość  może 

oznaczać cnotę człowieka sprawiedliwego oraz zewnętrzną poprawność; 

  sprawiedliwość może zaistnieć tylko wtedy, gdy istnieje prawo; 

  prawo możemy pojmować jako: 

o  obiektywne  (przedmiotowe  –  suma  obowiązujących  ustaw);  Tomasz  z  Akwinu  przypisał 

prawu obiektywnemu trzy cechy:  

  odnosi  się  do  stosunków  międzyludzkich  (zakłada  relację  między  większą  ilością 

jednostek),  

  ustala  to,  co  w  relacjach  międzyosobowych  stanowi  ścisłą  powinność  (nie  reguluje 

wszystkich międzyludzkich relacji, ale to, co jest w nich konieczne – wyznacza dolną 

granicę obowiązków),  

  zakłada równość między tymi, których stosunki reguluje (by zapewnić pewien poziom 

wzajemności); 

o  subiektywne  (podmiotowe  –  uprawnienia,  które  jednostka  może  wyprowadzić  z  prawa 

obiektywnego); 

 

prawo i moralność trzeba odróżnić, ale nie można ich całkowicie rozdzielić; 

  prawo nie sankcjonuje karnie wszystkiego, co jest wykroczeniem przeciwko obyczajom i moralności 

– sankcjonuje jedynie zachowania, które stanowią realne zagrożenie dla danej społeczności; 

  Kant  –  prawo  gwarantuje  legalność,  moralność  z  kolei  dostarcza  powiązania  prawa  z  wolą  i 

powinnością, którego nie może wymusić czy przewidzieć żadna ustawa; 

  na szczycie hierarchii praw stoi norma najwyższa ustanowiona przez człowieka (nie prawo Boże czy 

naturalne),  która  jest  zmienna  –  obowiązuje  na  danym  terenie,  w  danym  czasie,  może  być 

weryfikowalna; w takim ujęciu prawo nie jest związane z normatywnością moralną; 

 

w ustanowieniu prawa nie można odwoływać się jedynie do demokratycznej zasady większości; aby 

móc  zachować  kategorię  praworządności,  prawo  powinno  odwoływać  się  także  do  tego,  co  broni 

praw człowieka; większość nie gwarantuje sprawiedliwości prawa, nie wszystko co jest zapisane w 

background image

prawach przegłosowanych większością jest sprawiedliwe; porządek prawny jest sprawiedliwy tylko 

wtedy, gdy odwołuje się do podstawowych praw człowieka; 

 

chrześcijanie  nie  powinni  brać  udziału  w  uchwalaniu  niesprawiedliwego  prawa  (niezgodnego  z 

porządkiem moralnym), powinni wyrazić sprzeciw, a jeśli już zostało ustanowione – nie powinni z 

niego korzystać oraz powinni dążyć do jego zmiany; 

  zgodnie  z  nauczaniem  Kościoła  podstawowymi  prawami  porządku  powinny  być:  godność  osoby 

ludzkiej,  poszanowanie  jej  nienaruszalnych  i  niezbywalnych  praw,  promowanie  i  uznawanie  dobra 

wspólnego; 

 

tam  gdzie  nie  sięga  prawo  cywilne  –  to  przestrzeń  odpowiedzialności  przed  Bogiem  i  własnym 

sumieniem.   

 

18. Biblijna koncepcja sprawiedliwości  

Stary Testament 

  hebr. sedaka – biblijne pojęcie sprawiedliwości jest szerokie; 

  być sprawiedliwym to wypełnić wolę Boga, zachować Prawo, przykazania; 

 

sprawiedliwość ludzka winna być zawsze pojmowana jako echo Bożej sprawiedliwości; 

  proces  przyczynowo  skutkowy:  sprawiedliwym  człowiek  się  staje  wtedy,  gdy  zawiera  z  Bogiem 

przymierze; 

  sprawiedliwość  jest  wiernością  Prawu  Przymierza,  za  którym  stoi  osobowy  Bóg  –  ostatecznie  jest 

więc wiernością samemu Bogu; 

  niesprawiedliwość jest niewiernością Bogu – jest bezbożnością; 

  przestrzeganie Prawa jest utożsamiane z prawością; 

  człowiek sprawiedliwy jest przyjacielem Boga; 

  Ezechiel  –  każdemu  człowiekowi  będzie  przypisana  jego  własna  sprawiedliwość  –  według  jego 

indywidualnego postępowania; 

 

sprawiedliwość  nie  jest  nieutracalna  –  człowiek,  który  odwraca  się  od  Boga  staje  się 

niesprawiedliwym; 

  szczególny  rys  sprawiedliwości  objawiali  także  prorocy,  który  przestrzegali  przed  ciasnym 

pojmowaniem  sprawiedliwości  i  ukazywali  jej  moralny  sens  –  wewnętrzną  prawość,  postawę 

duchową; 

  sprawiedliwość to przede wszystkim postawa, która reguluje relacje międzyludzkie, ale kiedy tak ją 

pojmujemy, to można ją utożsamić z mądrością i dobrocią; 

  sprawiedliwość nie jest biernością, bezstronnością, uczciwym rozsądzaniem spraw ludzkich, ale jest 

zaangażowaniem się w sprawę drugiego człowieka, powinna brać drugiego w obronę.   

 

 

background image

Nowy Testament: 

  figura człowieka sprawiedliwości – św. Józef; 

 

postawa  sprawiedliwości  objawia  się  w  życiu  Jezusa,  gdy  mówi,  że  trzeba  wypełnić  to,  co 

sprawiedliwe; 

  Jezus  nie  wzywa  wprost  do  sprawiedliwości  nie  znaczy,  że  nie  żąda  od  uczniów  sprawiedliwego 

postępowania; jako praktykujący Żyd wpisuje się w ST koncepcję sprawiedliwości i wie, że jest ona 

wypełnianiem praw Boga; 

 

Jezus  wzywa  do  większej  sprawiedliwości,  która  może  oznaczać  wyjście  poza  legalistyczną 

sprawiedliwość (zakłamanie faryzeuszy) oraz nakaz miłości; 

  w  błogosławieństwach  z  Kazania  na  Górze  można  wydzielić  dwie  części  (4+4),  które  kończą  się 

błogosławieństwami  dotyczącymi  sprawiedliwości;  w  świetle  całego  Kazania  jeszcze  mocniej 

objawia  się  koncepcja  większej  sprawiedliwości  prowadzącej  wprost  do  przykazania  miłości  oraz 

złotej reguły postępowania.   

 

Biblijna  koncepcja  sprawiedliwości  chce  nas  bardzo  mocno  uwrażliwić  na  to,  że  sprawiedliwość  jest 

postawą  nie  tylko  taką,  która  wyraża  się  w  relacjach  międzyludzkich,  relacji  do  rzeczy  materialnych,  ale 

jako postawa ma ostatecznie doprowadzić do dobra całego człowieka, którym jest zbawienie.   

 

19. Istota i rodzaje sprawiedliwości  

Sprawiedliwość to postawa moralna, która skłania do odnajdywania tego, co dobre i słuszne oraz przyznania 

drugiemu  człowiekowi  tego,  co  mu  się  słusznie  należy.  Sprawiedliwość  może  być  ujmowana  jako  cnota 

moralna, postulat moralny. Wszelkie rodzaje sprawiedliwości, które odnoszą się do nauczania społecznego – 

są nazywane sprawiedliwością społeczną.   

 

Rodzaje sprawiedliwości społecznej:  

  sprawiedliwość ogólna – iustitia generalis – postawa człowieka, który wypełnia sprawiedliwie swoje 

obowiązki we wspólnocie, a przez to uczestniczy  w tworzeniu dobra wspólnego o Sprawiedliwość 

prawna  –  iustitia  legalis  –  postawa  człowieka,  który  wypełnia  sprawiedliwie  swoje  obowiązki  w 

odniesieniu do porządku prawnego panującego w danej wspólnocie; 

  sprawiedliwość szczegółowa – iustitia specialis:  

o  sprawiedliwość  rozdzielcza  (dystrybutywna)  –  iustitia  distributiva  –  reguluje  wszelkie 

stosunki  prawne  pomiędzy  wspólnotą  jako  całością,  a  poszczególnymi  członkami  lub 

mniejszymi  wspólnotami;  określa  stosunek  państwa  do  obywatela,  rodziny,  jednostki 

samorządowej;  celem  tego  rozdziału  dóbr  jest  umożliwienie  każdemu  uczestnictwa  w 

podziale  dobra  wspólnego,  aby  każdy  miał  szansę  pełnego  rozwoju,  przy  czym  ta 

sprawiedliwość  w  podziale  pewnych  dóbr  i  zadań  nie  oznacza  parytetu  –  podział  musi 

uwzględnić rolę, jaką ma dana społeczność czy jednostka w społeczeństwie; 

background image

o  sprawiedliwość wymienna (konutatywna) – iustitia conutativa – zachodzi wtedy, kiedy mamy 

naprzeciwko  siebie  dwie  lub  więcej  osób  (społeczności)  mające  względem  siebie  pewne 

prawa  i  obowiązki,  które  muszą  wypełnić  na  zasadzie  wymiany;  podkreśla  się  zasadniczą 

wartość,  jaką  jest  parytet  –  równość  stron;  zachodzi  w  relacjach  międzyludzkich  w 

stosunkach handlowych, pracy. 

 

Teorie rozdziału (sprawiedliwość rozdzielcza):  

  każdemu po równo – egalitaryzm; 

  każdemu według zasług; 

  każdemu według pracy; 

  każdemu według potrzeb; 

  każdemu według pozycji – sprawiedliwość elitarna; 

  każdemu zgodnie z prawem. 

 

Teoria chrześcijańska – ideału sprawiedliwości nie można osiągnąć na tym świecie, pełną sprawiedliwość 

można osiągnąć tylko w przyszłym świecie