background image

kpa  w. 11      09.01.2011r.

Postępowanie podatkowe

Pomiędzy   rokiem   1981   a   końcem   1997r   postępowanie   podatkowe   było
prowadzone w oparciu o przepisy kpa. 
Było po prostu postępowaniem administracyjnym ogólnym. 
Z uwagi na specyfikę przedmiotu tego postępowania, w ówczesnym dziale III
kpa, istniejącym zresztą do dzisiaj w zmienionym kształcie, zawarte zostały
przepisy   szczególne   postępowania   nie   tylko   w   sprawie   ubezpieczeń
społecznych ale także postępowania w sprawie zobowiązań podatkowych. 

Jak   wiadomo,   przepisy   szczególne   charakteryzują   się   tym,   że   mają
pierwszeństwo przed przepisami  ogólnymi.  Rezultat  był taki,  że mówiąc w
największym   uproszczeniu   w   postępowaniu   podatkowym   obowiązywały
przepisy owego działu III kpa, a w pozostałych kwestiach, nie uregulowanych
w owym dziale III, obowiązywały pozostałe przepisy kodeksu. 

1 stycznia 1998 roku weszła w życie ordynacja podatkowa, czyli ustawa z 29
sierpnia z 1997 roku. 

Jej   dość   obszerny   bo   liczący   ponad   150   artykułów   dział   IV,   zatytułowany
został - postępowanie podatkowe. 

Kwestii  proceduralnych  zresztą  dotyczą  także,   przepisy   zawarte  w  innych
działach ordynacji, a zwłaszcza w dziale I i dziale II. 

Ustawodawca   zastosował   w   owym   1997   roku   dość   zaskakującą   technikę
legislacyjną,   mianowicie   przeniósł  in   extenso  (w   całości,   bez   skrótów,
opuszczeń,   zmian)   wraz   ze   zmianami   dotyczącymi   detali   drugo   i   trzecio
rzędnych, około 90% przepisów kpa o postępowaniu ogólnym. 
Rezultat jest taki, że jak czyta się ordynację, to się ma wrażenie, że już to
gdzieś było.
Tutaj po prostu przejęto przepisy jednej ustawy do drugiej ustawy. Po co, bóg
jeden raczy wiedzieć. 
Dodać trzeba, że pozostałe ok. 10 % przepisów, to przepisy niejednokrotnie
bardzo poważnie różniące się od regulacji zawartych kodeksie (kpa). 

Dodać   trzeba   jednocześnie,   że   na   przestrzeni   owych   kilkunastu   lat

background image

obowiązywania ordynacji, ordynacja stała się, czy zaczęła zawierać, procedurę
lepszą, bardziej dojrzałą, niż kpa. 
Rezultat   był   taki,   że   zwłaszcza   w   latach   dwutysięcznych,   że   wcześniej
następowały   zmiany   regulacji   zawartej   w   ordynacji   podatkowej,   usuwające
najbardziej dotkliwe ułomności tej regulacji, a po kilku latach podobne, bądź
tożsame regulacje, przyjęte zostały do kpa. 

Czyli pierwowzorem, i to takim oczywistym, dla postępowania podatkowego
jest postępowanie administracyjno- ogólne. 
Ale postępowanie podatkowe na przestrzeni lat poszło własną drogą i stało się
procedurą bardziej nowocześniejszą niż kpa. Najlepszym dowodem tego jest
to, że wszelkie zmiany są najpierw przyjmowane w ordynacji a potem dopiero
przejmowane przez kpa. 
Tak np. przez długie lata było z doręczeniami. Kpa przez wiele lat nie mogło
rozwiązać   problemu   doręczenia   zastępczego   osobom   prawnym.   Ordynacja
oczywiście przejęła to rozwiązanie ale wkrótce po przejęciu przyjęto w niej
możliwość doręczenia zastępczego osobom prawnym, co przez długie lata nie
było znane kpa.

Także   ordynacja   jako   pierwsza   przyjęła   rozwiązanie   w   zakresie   doręczenia
decyzji,  polegające na  doręczeniu    metodą  podwójnego  awizo,  kpa dopiero
później. 

Z uwagi na podobieństwo, czy niejednokrotnie tożsamość rozwiązań zawartych
w ordynacji, z tymi, które są w kpa, absurdalne byłoby prezentowanie całości
postępowania podatkowego, dlatego, że abstrahuje ono od kalendarza, który na
to nie pozwala.

Natomiast   należy   zwrócić   uwagę   na   największe   różnice,   na   największe
odmienności między ordynacją a kodeksem.

Różnice między kodeksem, a ordynacją podatkową

1/ Pierwsza kwestia - zasady ogólne. 
Katalog zasad ogólnych w ordynacji zbliżony jest to katalogu zasad ogólnych
kpa, taki sam charakter mają te zasady. 

Różnice są następujące: 
a)  w ordynacji nie ma zasady uwzględniania z urzędu interesu społecznego i

background image

słusznego interesu obywatela. 

Abstrahując już od tego, że ordynacja posługuje się ciut inną nomenklaturą niż
kodeks. 
A   mianowicie   ordynacja   używa   określenia   „interes   publiczny”,   zamiast
„interes społeczny” tak jak kpa. Różnica jest mniej więcej taka sama, jak w
stosunkach  prywatnych   mówimy   do   bliskiej   osoby   „kotku  czy   piesku”.   Od
kontekstu, od różnych rzeczy, może to zleżeć. Ładna, śliczna, bóstwo itd. –
synonimy. Poszukiwanie różnic pomiędzy   pojęciami - „interes publiczny” i
„interes   społeczny”,   to   jest   to   samo   co   w   średniowieczu   prowadzono
rozważania ilu diabłów jest w stanie się zmieścić na łebku od szpilki.

Co z tego wynika, że jest taka zasada w kpa a w ordynacji jej nie ma ?

Dużo,   bowiem   z   tej   zasady   na   gruncie   kpa   wyprowadza   się   domniemanie
wydania decyzji pozytywnej w sprawach opartych o uznanie administracyjne. 
Jak organ chce odstąpić od tego domniemania, to musi w uzasadnieniu decyzji
wykazać,   że   pozytywne   załatwienie   sprawy   byłoby   sprzeczne   z   interesem
społecznym albo wykazać, że pozytywne załatwienie sprawy przekraczałoby
możliwości organu wynikające z posiadanych kompetencji. 
Czyli w skrócie mówiąc, ta zasada jest niesłychanie korzystna dla strony. 
Ale jak się łatwo domyśleć, nadrzędnym celem ordynacji podatkowej, tak jak
wszelkich   ustaw   podatkowych,   jest   interes   fiskalny   państwa   czy   organu
samorządu terytorialnego. Więc tu nie chodzi o uprawnienia strony ale o to by
podatki były płacone i tak jest.
b) druga różnica w zasadach między ordynacją a kpa jest taka, że na gruncie
ordynacji   jest   zasada   udzielania,   czy   obowiązki   wynikające   z   zasady,
udzielania   informacji   prawnej   i   faktycznej,   stronom   i   uczestnikom
postępowania.

Zgodnie z art. 121 § 2 ordynacji podatkowej, organy podatkowe  obowiązane
są   udzielać   niezbędnych   informacji   i   wyjaśnień   o   przepisach   prawa
podatkowego pozostających w związku z przedmiotem tego postępowania. 

Jak wynika z art. 3 pkt 2 ordynacji przepisy prawa podatkowego, to ustawy
podatkowe materialno-prawne. 

I wniosek stąd jeden. 
Organ   podatkowy   prowadzący   postępowanie   nie   ma   żadnego   obowiązku
udzielania informacji na temat przepisów procedury podatkowej. 

background image

Na gruncie kpa organ prowadzący postępowanie musi czuwać nad tym aby
strona nie poniosła szkody z powodu nieznajomości prawa. 
A organ podatkowy nie ma obowiązku udzielania informacji czy wyjaśnień.
c) jest w ordynacji za to zasada, której nie ma kpa – art. 129 - zasada jawności
postępowania podatkowego wyłącznie dla stron postępowania.
Kwestie dotyczące stanu majątkowego określonych osób, ich zarobków, stały
się kwestiami najbardziej intymnymi. Że taka zasada jest na gruncie ordynacji,
to jest bardzo dobrze.
d) nie ma za to na gruncie ordynacji zasady zawartej w art.16 § 2 kpa, zasady
sądowej kontroli legalności decyzji administracyjnych. 
Ale z tego faktu nie należy wyciągać żadnych istotnych wniosków. 

Pomiędzy   rokiem   1980   a   1995   w   kpa   było   uregulowane   postępowanie
sądowo-administracyjne. Nie było odrębnej ustawy o NSA, czy tak jak teraz,
prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi. A kwestie związane z
zaskarżaniem decyzji do sądów administracyjnych (wtedy do jednego NSA)
były uregulowane w artykułach 196 – 216 kpa. 
Jeżeli tak, to jest oczywiste, jeżeli kodeks regulował także procedurę sądowo
-administracyjną, to jest jasne, że taka zasada w kodeksie byłą zawarta. I jak
wykreślono dział VI z kodeksu, to ustawodawca nie widział żadnego powodu
aby   skreślić   tę   zasadę   -   zasadę   sądowej   kontroli   legalności   decyzji
administracyjnych. 
Na okoliczność, że można skarżyć do sądu decyzje administracyjne z powodu
ich niezgodności z prawem na zasadach określonych w innych ustawach, to nie
zmienia nic, czy taka zasada jest zawarta w kpa czy jej nie ma. I tak ustawy
szczególne, lub inne ustawy niż kpa, mogą przewidywać inne rozwiązania  i w
tym przypadku przewidują właśnie sądową kontrolę.
e) dalej trzeba pamiętać o tym, że co do zasady, organy podatkowe, to:
l w I instancji 
l Naczelnik Urzędu Skarbowego, 
l bądź Naczelnik Urzędu Celnego,
l w II instancji a więc organami odwoławczymi, czy wyższego stopnia, są

dyrektorzy odpowiednio 

l Dyrektorzy Izb Skarbowych 
l Dyrektorzy Izb Celnych.

Są jednak takie podatki, w przy których regulowaniu tych kwestii, dużą rolę
odgrywają organy gmin, chodzi o:

background image

l podatek rolny, 
l podatek leśny, 
l a także podatki i opłaty lokalne, 
l podatek   od   nieruchomości,   który   płacą   wszyscy   mieszkańcy   miast

posiadający jakieś nieruchomości,

l podatek   od   środków   transportowych,   ci   którzy   posiadają   samochody

ciężarowe,

l opłata targowa, 
l opłata miejscowa, 
l podatek od posiadania psów lub opłata od posiadania psów w niektórych

gminach ona obowiązuje. 

W   takim   przypadku   w   odniesieniu   do   tych   kategorii   podatków,  organem
podatkowym w I instancji
 jest odpowiednio:
l wójt, 
l burmistrz, 
l prezydent miasta, 
Teoretycznie może być:
l starosta 
l lub marszałek województwa, 
ale jak do tej pory teoretycznie, bo przepisy prawa materialnego nie przewidują
takich   sytuacji,   że   te   podmioty   występują   w   charakterze   podmiotów
podatkowych.

A   w   charakterze  organu   odwoławczego   (czyli   organu  II   instancji)  w
odniesieniu do tych spraw będzie występowało:
l Samorządowe Kolegium Odwoławcze.

Jak pamiętamy, w niektórych przypadkach na gruncie kodeksu nie ma organu
wyższego  stopnia,  a obowiązuje zasada  dwuinstancyjności postępowania,  w
związku z tym od decyzji wydanej w I instancji przez ministra bądź SKO nie
służy odwołanie na gruncie kodeksu ale  wniosek o ponowne rozpatrzenie
sprawy
. Rozpoznawane przez ten sam organ, który wydał decyzję. 

W ordynacji jest inaczej. 
Ordynacja przewiduje, że odwołanie od decyzji wydanej w I instancji przez:

l

ministra

l

SKO

l

Dyrektora Izby Skarbowej

l

Dyrektora Izby Celnej 

background image

rozpoznaje ten sam organ, czyli odpowiednio minister, SKO itd.

Na gruncie ordynacji są dwa rodzaje odwołań: 

l jedno   typowe.   To   odwołanie,   które   się   składa   od   decyzji   wydanej   w   I

instancji. Składa się to odwołanie do organu wyższego stopnia. 
Np. od decyzji Naczelnika Urzędu Skarbowego składa się odwołanie do
Dyrektora Izby Skarbowej.

l drugi rodzaj odwołania. Odwołanie składane w sytuacji, w której dany organ

I   instancji   nie   posiada   swojego   organu   wyższego   stopnia.   A   twórcy
ordynacji wymyślili, że nie tylko nad ministrem i SKO nie ma organu
wyższego   stopnia   ale   także   nie   ma   organu   wyższego   stopnia   nad
Dyrektorem Izby Skarbowej i  Dyrektorem Izby Celnej. 
Po co ? 
Po to by minister finansów nie zajmował się takimi „duperelami” jak
rozpoznawanie odwołań od decyzji. 
I w takim przypadku, jeżeli decyzję wydał w I instancji minister, SKO,
Dyrektor   Izby   Skarbowej   lub   Dyrektor   Izby   Celnej,   składa   się
odwołanie do tego samego organu, który wydał decyzję w I instancji. 
Na gruncie kpa nazywa się to wniosek o ponowne rozpoznanie sprawy
a   na   gruncie   ordynacji   poszli   na   skróty   i   nazwali   jak   to  odwołanie
typowe powszechnie znane.

f) Gdy chodzi o stronę postępowania podatkowego, różne były koleje losu na
gruncie ordynacji związane z definiowaniem tej strony. Nazwijmy to burzliwe
koleje.

Art. 133 ordynacji wylicza kategorie podmiotów, które mogą być stronami w
postępowaniu podatkowym.
Są to: 
l podatnik. 

To   ta   osoba,   na   której   ciąży   obowiązek     podatkowy.   Z   tytułu
zatrudnienia jest się podatnikiem podatku od osób fizycznych i może ta
osoba wystąpić jako podatnik. 

l płatnik.

To jest ten podmiot, na którym spoczywa obowiązek obliczenia podatku
i  jego  pobrania.   Z   tytułu  zatrudnienia  wykładowcy   w  UŁ   –  UŁ  jest
płatnikiem, oblicza mu podatek i przesyła Urzędowi Skarbowemu.

l inkasent.

background image

To jest taki podmiot, do którego obowiązku należy wyłącznie pobranie
podatku.
Np.   na   targowisku   rano   można   spotkać   inkasenta,   który   pobiera   od
handlujących   opłatę   targową.   Jego   obowiązkiem   jest   pobranie   takiej
opłaty i przekazanie jej do organu podatkowego. 
Podobna jest sytuacja, gdy się ma w domu pieska i wtedy czasami też
chodzą inkasenci po domach i pytają się, czy nie ma pieska (od kotka
nie ma opłat). 

l ich następca prawny. 

Zdarzają   się   przypadki,   że   ktoś   schodzi   z   tego   świata,   zdarzają   się
przypadki   przekształceń   w   osobach   prawnych   czy   w   jednostkach
organizacyjnych   nie   posiadających     osobowości   prawnej,   wtedy   ich
następcy prawni wchodzą do postępowania.

l a także osoby trzecie wskazane w ordynacji w art. 110- 117, które z uwagi na

interes prawny żądają czynności organu podatkowego bądź dla których
czynność organu podatkowego .. ma. 

(wykładowca radzi przeczytać sobie w/w artykuły nie tyle dla potrzeb
egzaminu, co dla siebie.
Np. art. 110  § 1. Rozwiedziony małżonek podatnika odpowiada całym
swoim   majątkiem   solidarnie  z   byłym   małżonkiem   za   zaległości
podatkowe   z   tytułu   zobowiązań   podatkowych  powstałych   w   czasie
trwania wspólności majątkowej, jednakże tylko do wysokości wartości
przypadającego mu udziału w majątku wspólnym. 
Mówiąc po polsku, to, że nastąpił rozwód, to nie znaczy, że wszystko
jest zakończone, że jeszcze można płacić podatki za czas sielanki czy to
sielanki dosłownie czy w cudzysłowie.

Jest   jeszcze   taki   art.   116  §   1.   Za   zaległości   podatkowe   spółki   z
ograniczoną   odpowiedzialnością,   spółki   z   ograniczoną
odpowiedzialnością w organizacji, spółki akcyjnej lub spółki akcyjnej w
organizacji odpowiadają solidarnie całym swoim majątkiem członkowie
jej zarządu, jeżeli egzekucja z majątku spółki okazała się w całości lub
w części bezskuteczna, a członek zarządu…..
O co tu chodzi, na rynku działają różne spółeczki, spółeczką zarządza
właściciel spółki lub kilku właścicieli, oni nie są członkami zarządu, oni
kierują tylnym kanałem a zarządza spółką młody człowiek po studiach,
dostaje stosowne apanaże, sekretarka, bujany fotel, samochód, komórka
i może to być piękne parę miesięcy a później to początek tego artykułu
dotyczącego stron tego postępowania ).

background image

Czyli wyliczone są kategorie podmiotów, które mogą być stronami.

Dwie różnice gdy chodzi o pełnomocnika stron (ordynacja – kpa):

1.   Pierwsza   różnica   to   taka,   że   pełnomocnikiem   strony   może   być
wyłącznie   osoba   fizyczna   posiadająca   pełną   zdolność   do   czynności
prawnych. 
Kodeks na ten temat milczy. Kodeks mówi o zdolności prawnej ale nie
różnicuje tej zdolności. 
Ordynacja wyraźnie stoi na pełnej zdolności do czynności prawnych -
art. 137 - pełnomocnikiem strony może być osoba fizyczna mająca pełną
zdolność do czynności prawnych.

2. Druga różnica to taka, że co prawda zarówno na gruncie kodeksu, jak
i  ordynacji,   istnieje niedostatek  regulacji  dotyczącej  pełnomocnictwa,
ale ordynacja w odróżnieniu do kodeksu stanowi, że w kwestiach nie
uregulowanych   w   niej   do   pełnomocnictwa   stosuje   się   odpowiednio
przepisy prawa cywilnego. 
Kodeks na ten temat milczy. Rezultat  jest taki, że jak nie ma regulacji,
to też się sięga do przepisów prawa cywilnego ale podstawa prawna
tego jest bardzo problematyczna. 

Gdy chodzi o  terminy załatwiania spraw  wszystko w ordynacji podatkowej
jest tak samo, jak na gruncie kpa za wyjątkiem 2 rzeczy:

1)

termin   dla   organu   odwoławczego   do   wydania   decyzji,   to   termin
dwumiesięczny
Natomiast,   i   to   jest   pewien   paradoks,   w   sytuacji,   w   której   w
postępowaniu odwoławczym przeprowadzono rozprawę, termin wynosi
3 miesiące
Paradoks   polega   na   tym,   że   na   gruncie   kpa,   rolą   rozprawy   jest
uproszczenie i przyspieszenie postępowania. 
Przejęto   rozprawę   do   ordynacji   do   postępowania   odwoławczego   i   to
przyspieszenie polega na tym, że jak nie ma rozprawy decyzję trzeba
wydać   w   terminie   2   miesięcy   a   jak   jest   rozprawa,   to   w   terminie   3
miesięcy,

1)druga różnica  jeśli chodzi  o  kwestie  terminu  załatwiania spraw.  Różnica,

która jest jednocześnie największym walorem ordynacji w stosunku do

background image

kpa. 

Mianowicie   na   gruncie  kodeksu  środek   prawny   służący   zwalczaniu
bezczynności organu, nosi nazwę- zażalenia. Zażalenia na nie wydanie
decyzji w terminie.

Na   gruncie  ordynacji  obecnie  nazwa   takiego   środka   prawnego   to   –
ponaglenie. Jeżeli organ podatkowy nie wydał decyzji w terminie, to
strona może złożyć ponaglenie do organu wyższego stopnia.
(zdaniem wykładowcy jest to bardzo trafna nazwa. Wcześniej to była
skarga  na   nie   wydanie   decyzji   w   terminie,   co   było   absurdalne,   bo
najpierw   składało   się   skargę   do   organu   wyższego   stopnia   a   dopiero
później, gdy skarga ta nie dawała rezultatu, można było złożyć skargę
do   sądu   administracyjnego.   Zresztą   tak   samo   jak   w   chwili   obecnej.
Zdaniem   wykładowcy   wytłumaczenie   przeciętnemu   Polakowi,   że
warunkiem   złożenia   jednej   skargi   jest   wcześniejsze   złożenie   drugiej
skargi może przekraczać jego możliwości intelektualne).

Troszkę jest różnic w dalszym ciągu   między ordynacją a kpa -  w zakresie
doręczeń
.

1)Pierwsza z nich polega na tym, że w przypadku wyjazdu za granicę na okres

co najmniej dwóch miesięcy, 

l strona musi ustanowić pełnomocnika do spraw doręczeń, 
l ale także o tym fakcie  poinformować organ podatkowy. 

W   takim   przypadku   organ   będzie   doręczał   wszystkie   pisma,   w   tym
także   decyzje,   owemu   pełnomocnikowi,   z   takim   skutkiem   jakby
doręczał stronie.

Należy pamiętać, że nie chodzi tu o to, że każdy obywatel RP, który
wyjeżdża co najmniej na 2 miesiące za granicę ustanawiał pełnomocnika
do spraw doręczeń i zawiadamiał o tym organy podatkowe albo strony
postępowania,   tylko   podmiot   w   stosunku,   do   którego   w   danym
momencie a w tym przypadku w momencie wyjazdu za granicę, zostało
już wszczęte postępowanie podatkowe czy to na wniosek, czy z urzędu.
W   takim   przypadku   taki   obowiązek   istnieje   ustanowienia   tego
pełnomocnika. 

background image

1)Druga   różnica   niby   drobna   ale   chyba   świadcząca   właśnie   o   większej

nowoczesności albo co najmniej mniejszej starości kodeksu (?), jest to,
że   doręczenie   pisma   w   miejscu   pracy   adresata,   może   polegać   na
doręczeniu pisma osobie upoważnionej przez pracodawcę do odbioru
korespondencji. 

Jeżeli   adresatem   jest   górnik,   (czy   hutnik),   to   w   świetle   kpa   trzeba
podejść do kopalni pod ziemię i wręczyć mu ale jeżeli to jest hutnik to
przy   wielkim   piecu.   Ale   do   takiego   zakładu   pacy   nikt   nie   wpuści
listonosza   czy   podmiotu   doręczającego   i   bardziej   sensowna   jest
ordynacja   -   doręczenie   osobie   upoważnionej   w   tym   zakładzie   do
odbioru korespondencji. 

Z   praktycznego   punktu   widzenia   kolosalna   różnica   w   zakresie  obowiązku
stawienia się na wezwanie
 organu:

l

Na gruncie kpa obowiązek ten rozciąga się na gminę, w której dana osoba,

która ma być wezwana zamieszkuje lub przebywa oraz gminę sąsiednią. 

l

Ordynacja  zaś   przewiduje,   w   art.   156   ordynacji,   że   osoba   wezwana   ma

obowiązek wstawić się w obrębie województwa, w którym zamieszkuje
lub   przebywa.   Tu   organ   podatkowy   z   Radomska,   czy   Kutna   może
wezwać mieszkańca Łodzi. 
Tu   należy   zauważyć   jeszcze   jedną   rzecz,   gdy   w   1996r   uchwalano
ordynację to mieliśmy 49 województw. Wynika z tego, że województwa
były mniejsze. Jak były mniejsze, to obowiązek stawienia się w obrębie
województwa był mniej dolegliwy. Obecnie jest dość dolegliwy, przy
czym koniecznie trzeba ten przepis z art. 156 skonfrontować z art. 262
ordynacji. 
Strona,   pełnomocnik,   świadek,   biegły,   który   pomimo   wezwania   nie
stawili się osobiście bez uzasadnionej przyczyny, może zostać ukarany
karą porządkową grzywny do 2.600 zł. Tu nie ma kary grzywny jak w
kpa 50 zł do 200 zł ale o wiele wyższa.

W ramach pracy domowej zastanowić się nad niżej wymienionym przepisem i
starać się go zrozumieć.
Art.156 § 2 ordynacji – Jeżeli właściwym miejscowo do rozpatrzenia sprawy
jest organ podatkowy mający siedzibę na obszarze województwa innego niż
określone w § 1, osoba obowiązana do osobistego stawienia się może zastrzec,

background image

że chce stawić się przed organem właściwym do rozpatrzenia sprawy.
Jest to przepis istniejący od samego początku uchwalenia ordynacji. Coś z tym
przepisem zdaniem wykładowcy jest nie tak, jak stwierdził, może się myli.

Wszczęcie postępowania

Gdy   chodzi   o   wszczęcie   postępowania   to   kilka   różnic   w   stosunku   do   kpa
również jest.

l Pierwsza różnica. Wszczęcie postępowania z urzędu, które z świetle kpa, jest

co najmniej nie doregulowane, nie wiadomo z jaką datą i w jakiej formie
jest to postępowanie wszczęte 
Na   gruncie   ordynacji  wszczęcie   postępowania   z   urzędu  następuje   w
formie postanowienia, a datą wszczęcia tego postępowania jest dzień
doręczenia stronie owego postanowienia.

l Od   co   najmniej   2005r   jest   w   ordynacji   art.   165a   w   myśl,   którego,   gdy

żądanie wszczęcia postępowanie pochodzi od podmiotu nie będącego
stroną,   organ   odmawia   wszczęcia   postępowania   w   formie
postanowienia, na które przysługuje zażalenie. 
W kpa analogiczny przepis art. 61a zamieszczony jest dopiero od 
11.04.2011r. 
Mowa dlatego jest tu o tym, aby obronić tezę, że ordynacja jest 
nowocześniejsza niż kpa.

Postępowanie dowodowe

Trochę   różnic   między   ordynacją   a   kpa   jest   gdy   chodzi   o   postępowanie
dowodowe.

Katalog dowodów nazwanych jest w ordynacji o wiele  szerszy niż na gruncie
kpa. 

Przypomnieć należy, że na gruncie kpa – wyłącznie dowód z:
l dokumentu, 
l zeznań świadków, 
l opinii biegłego, 
l oględzin, 

background image

l oświadczenia strony, 
l przesłuchania strony.

Ordynacja w art. 181 wylicza dowody, które w doktrynie określamy mianem
nazwanych. 
Dowodami w postępowaniu podatkowym mogą być w szczególności:
l księgi podatkowe, 
l deklaracje złożone przez stronę, 
l zeznania świadków, 
l opinie biegłych, 
l materiały i informacje zebrane w toku oględzin, 
l informacje podatkowe, 
l oraz inne dokumenty zebrane w toku czynności sprawdzających lub kontroli

podatkowej 

l oraz materiały zgromadzone w toku postępowania karnego w sprawach o

przestępstwa skarbowe i wykroczenia skarbowe.

Dużo szerszy katalog środków dowodowych. 

Przy   czym   poza   dowodem   z  dokumentu   urzędowego,   który,   zarówno   na
gruncie   kpa,   jak   i   ordynacji   podatkowej,   ma   szczególną   moc   dowodową,
ponieważ   stanowi   dowód   tego,   co   zostało   w   nim   urzędowo   potwierdzone,
szczególną   moc   dowodową   posiadają   także   na   gruncie   ordynacji  księgi
podatkowe.

Art. 193 – stanowi, że księgi podatkowe   prowadzone rzetelnie i   w sposób
niewadliwy, stanowią dowód tego, co wynika z zawartych w nich zapisów. 
I wszystko było by ślicznie, rozsądnie, gdyby nie § 2 i 3 art. 193. 

§ 2  księgi podatkowe uważa się za rzetelne jeżeli dokonywane w nich zapisy
odzwierciedlają stan rzeczywisty. 
Ale   jeżeli   kontrola   stwierdzi,   że   księgi   nie   odzwierciedlają   stanu
rzeczywistego, to co zrobić. Jak udowodnić, że nie jest się wielbłądem. 

§ 3 za niewadliwe uważa się księgi podatkowe prowadzone zgodnie z zasadami
wynikającymi z odrębnych przepisów. 
Czyli   za   niewadliwe   uważa   się   księgi   podatkowe   prowadzone   zgodnie   z
zasadami prowadzenia tych ksiąg.
Notabene   przy   tych   księgach:   podatkowej   oraz     rozliczenia   przychodów   i
rozchodów,   można   się   zetknąć   z   pewnym   absurdem   dotyczącym
funkcjonowania   działalności.   A   mianowicie   jest   sobie   rozporządzenie   w

background image

sprawie podatkowej księgi przychodów i rozchodów, które cos tam stanowi jak
taką księgę należy prowadzić. No i bardzo dobrze taka jest rola rozporządzenia,
później   do   tego   rozporządzenia   są   objaśnienia,   w   których   prawodawca
tłumaczy, jak należy rozumieć te wcześniej sformułowane zasady dotyczące
prowadzenia tych ksiąg. 
No to pojawia się jedno pytanie – a nie można było na początku trochę prościej
napisać a nie później tłumaczyć ? 

To jest związane z tym z czym się spotkamy w przyszłości, oby jak najrzadziej.
Mianowicie parlament uchwala ustawy i bardzo często w dacie wejścia w życie
tej   ustawy,   już   na   rynku   księgarskim   są   komentarze   do   tej   ustawy,   czyli
objaśnienia przepisów tej ustawy. Bardzo często te komentarze pisane są przez
osoby, które przygotowywały projekt ustawy. Czyli napisał najpierw „bardzo
mądrą” ustawę, taką z której nikt nic nie rozumiał a później wydaje komentarz,
w którym to komentarzu pisze co chciał powiedzieć prawodawca używając
takiego a takiego zwrotu. 

Prawie lat temu dwadzieścia, weszła w życie ustawa o podatku od towarów i
usług.   Twórcą   tej   ustawy   był   ówczesny   wiceminister   finansów,   który   nic
innego nie robił, tylko jeździł po Polsce i wygłaszał odczyty i prelekcje na
temat   tej   ustawy,   jak   ją   należy   rozumieć.   Ustawa   liczyła   sto   kilkadziesiąt
artykułów     natomiast   o   wiele   ważniejszym   niż   ustawa   były   objaśnienia
publikowane w dzienniku Rzeczpospolita dotyczące stosowania przepisów tej
ustawy.   I   tych   objaśnień   włożonych   w   skoroszyt   było   z   20x   więcej   niż
przepisów tej ustawy. Bo to na tej zasadzie żeby przepis był jak najbardziej
skomplikowany   a   później   będzie   można   tłumaczyć   i   stwierdzić,   że   jest   to
podatek,   który   będą   płacić   brunetki,   bo   blondynki   są   poza   systemem
podatkowym itd. Czyli pełna uznaniowość i tworzenie z prawa tego co nie
powinno mieć miejsca.
 

Na  gruncie  i  kpa i ordynacji,  należy  umożliwić stronie czynny  udział  we
wszystkich   stadiach   po
stępowania.   I   nie   ma   tutaj   różnic   między   kpa   i
ordynacją.

Ale  w  ordynacji  jest   przepis,   którego   w  kpa  nie   ma   i   przepis,   w  dodatku,
którego naruszenie jest traktowane w orzecznictwie sądowym jako naruszenie
prawa   wywierające   podstawowy   wpływ   na   prawidłowość   lub   brak
prawidłowości rozstrzygnięcia. 
Mianowicie art. 200 ordynacji – że przed wydaniem decyzji organ podatkowy

background image

wyznacza stronie 7 dniowy termin do wypowiedzenia się do   zebranego w
sprawie   materiału   dowodowego.   Jeśli   zostanie   zakończone   postępowanie
dowodowe i organ nie zawiadomi strony o tym fakcie i nie wskaże stronie, że
może   się   ona   zapoznać   w   ciągu   7   dni   z   tym   materiałem   dowodowym   (na
gruncie kpa jest to traktowane, jakby strona chciała, to by mogła w oparciu o
zasadę   z   art.   10),   to   na   gruncie   ordynacji   jest   to   jedno   z   najważniejszych
naruszeń   prawa   i   w   olbrzymiej   większości   przypadków   decyzja   podatkowa
zostanie uchylona.

Jak już wiemy, postępowanie dowodowe w świetle kpa może się toczyć:
l albo jako postępowanie gabinetowe,
l albo w formie rozprawy administracyjnej. 
Przez długie lata ordynacja nie znała formy rozprawy. Dopiero niedawno, bo w
2007r dodano do ordynacji art. 200a do 200b dotyczący rozprawy, przy czym
przyjęto rozwiązanie, że rozprawa w postępowaniu podatkowym może mieć
wyłącznie miejsce przed organem odwoławczym. 
Natomiast model postępowania odwoławczego w ordynacji i w kodeksie jest
taki sam. 
Organ odwoławczy, co do zasady, nie przeprowadza własnego postępowania
wyjaśniającego a bazuje na materiale dowodowym zgromadzonym przez organ
I   instancji   i   może   wyciągnąć   z   tego   materiału   zupełnie   inne   wnioski
dowodowe. 
Więc z tą rozprawą w ordynacji zupełnie nie udało się ustawodawcy. 
Przy czym już konkretnie o co chodzi w art. 200c § 3, zgodnie, z którym w
rozprawie   (czyli   tej   rozprawie   przed   organem   odwoławczym)uczestniczy
upoważniony   pracownik   organu   pierwszej   instancji,   od   którego   decyzji
wniesiono odwołanie. 
Jaka jego rola w tej rozprawie jeden bóg raczy wiedzieć.

Decyzja
Gdy chodzi o decyzję to jest dość istotna różnica pomiędzy ordynacją a kpa, w
zakresie rektyfikacji decyzji (uzupełnienie lub sprostowanie elementów 

decyzji

administracyjnej

  lub   orzeczenia),   a   zwłaszcza   w   najważniejszej   z   form

rektyfikacji tzn. 
l uzupełnieniu decyzji,
l bądź sprostowaniu pouczenia co do środka prawnego przysługującego od

decyzji. 

Przez długie lata na gruncie  kodeksu  można było to uczynić wyłącznie na
wniosek strony, złożony w terminie 14 dni od dnia doręczenia lub ogłoszenia
decyzji.

background image

Po nowelizacji, która weszła w życie 11 kwietnia 2011r, zmieniło się to, w ten
sposób,   że   organ   może   z   urzędu   sprostować   decyzję   w   tym   zakresie   bądź
uzupełnić  ją,   w  owym  14  dniowym  terminie,   w  którym  strona  także  może
wystąpić z takim wnioskiem.
Przy   czym   przyjęto   w   kodeksie,   że   uzupełnienie   lub   odmowa   uzupełnienia
decyzji,   następuje   w   formie   postanowienia   nie   zaskarżalnego   w   drodze
zażalenia. 
Ustawodawca   zapomniał   określić   formę   prawną,   w   której   ma   nastąpić
sprostowanie   pouczenia   o   przysługujących   od   decyzji   środkach   prawnych,
względnie formę, w której ma nastąpić odmowa owego sprostowania. 

Zupełnie   inne   rozwiązanie   przyjmuje  ordynacja  w   swej   materii   i   chyba
rozwiązanie   rozsądniejsze,   i   stanowiące   niedościgniony   wzór   w
ustawodawstwie kodeksowym. 

Dlaczego?

Dlatego, że są 2 różnice w ordynacji:

1.

Po pierwsze organ może z urzędu uzupełnić bądź sprostować decyzję w
każdym   czasie  (nie   tylko   w   terminie   14   dni   od   ogłoszenia   lub
doręczenia decyzji stronie), 

2.Po drugie, ustawodawca przyjął, że:

a.

uzupełnienie lub sprostowanie decyzji następuje w drodze decyzji 

b.

a odmowa uzupełnienia lub sprostowania  decyzji  następuje w drodze
postanowienia, na które służy zażalenie. 

Zobaczcie   -     jeżeli   uzupełnienie   bądź   sprostowanie   następuje   w
drodze decyzji na co służy odwołanie jak komuś to się nie podoba. 
Jeżeli odmowa uzupełnienia lub sprostowania następuje w drodze
postanowienia, na które służy zażalenie. To jak się komu nie podoba,
to może złożyć zażalenie.

A   na   gruncie   kpa,   uzupełnienie   bądź   odmowa   uzupełnienia,
następują   w   drodze   postanowienia.   Jak   się   komu   nie   podoba,   to
może wejść pod stół i płakać lub wyć. 
Natomiast w jakiej formie ma nastąpić sprostowanie bądź odmowa
sprostowania   decyzji,   ustawodawca   na   gruncie   kpa   nie   raczył
stwierdzić. 

A w dodatku ordynacja wyraźnie stanowi, że termin do wniesienia

background image

środka   prawnego,   czyli   do   zaskarżenia   owej   pierwotnej   decyzji
biegnie od dnia doręczenia decyzji lub postanowienia. 

Natomiast   na   gruncie   kpa,   zostawiono   samopas,   zupełnie   bez
żadnego środka prawnego przysługującego stronie, która wniosła  o
sprostowanie  pouczenia, co do środka prawnego i wszystko jedno,
czy organ sprostował, czy nie sprostował to pouczenie, ponieważ art.
111   §   2   kpa   stanowi   -   w   przypadku   wydania   postanowienia,   o
którym mowa w  § 1b  (to  uzupełnienie lub  odmowa  uzupełnienia
decyzji   następuje   w   formie   postanowienia),   termin   dla   strony   do
wniesienia odwołania, powództwa lub skargi biegnie od dnia jego
doręczenia lub ogłoszenia.
I wielki znak zapytania - co w przypadku, gdy strona wnioskowała o
sprostowanie – nic, bo ustawodawca tego nie przewidział.

Postępowanie odwoławcze

Gdy chodzi o postępowanie odwoławcze, to najważniejszą różnicą pomiędzy
tymi   dwoma   regulacjami   prawnymi   (kpa   i   ordynacja),   jest   okoliczność,   że
odwołanie   w   postępowaniu   podatkowym   jest  sformalizowanym  środkiem
prawnym.
Na   gruncie   kpa   wystarczy   by   z   odwołania   wynikało,   że   strona   jest
niezadowolona z decyzji. 

Art.   222   ordynacji   stanowi,   że   odwołanie   od   decyzji   organu   podatkowego
powinno zawierać: 
1)zarzuty przeciw decyzji, 
2)określać istotę i zakres żądania będącego przedmiotem odwołania 
3)wskazywać dowody uzasadniające to żądanie.

Czyli odwołanie jest wysoce sformalizowanym środkiem prawnym na gruncie
ordynacji. 
l Trzeba wskazać zarzuty przeciwko decyzji. Zarzucam naruszenie takiego a

takiego artykułu, ustępu, punktu itd. 

l Określać istotę i zakres żądania. Proszę zmienić decyzję albo proszę uchylić

decyzję. 

l Wskazywać   dowody  uzasadniające   to  żądanie.  Nie  trzeba  tych  dowodów

dołączyć   do   odwołania   ale   trzeba   te   dowody   wskazać,   gdzie   organ

background image

podatkowy może te dowody znaleźć. 

A   na   gruncie   kpa   wystarczy   napisać   odwołanie   na   skrawku   papieru,   gdzie
można napisać: decyzja nie podoba mi się, Kowalski Jan. 
Już będzie się toczyło postępowanie odwoławcze i organ jeszcze raz będzie
rozpatrywał sprawę, i wydawał decyzję licząc, że nowa decyzja bardziej się
spodoba Janowi Kowalskiemu.

Troszkę   inne,   ale   tylko   troszkę   inne,   są  uprawnienia   decyzyjne   organu
odwoławczego
 w postępowaniu podatkowym. 
Mianowicie zgodnie z art. 233 § 1 pkt. 2 lit. B, organ odwoławczy uchyli
decyzję organu I instancji w całości i przekaże sprawę właściwemu organowi I
instancji, gdy decyzja została wydana z naruszeniem przepisów o właściwości.
Co to znaczy?
Na gruncie kpa jeżeli się zdarzy a może się zdarzyć, że decyzja w I instancji
została  wydana  przez  organ  niewłaściwy,   organ  odwoławczy   będzie  musiał
uchylić decyzję organu I instancji w całości i przekazać sprawę organowi I
instancji,   który   nie   jest   w   sprawie   właściwy.     Dopiero   organ   niewłaściwy
przekaże sprawę organowi właściwemu.

Na   gruncie  ordynacji,   w   takiej   samej   sytuacji,   organ   odwoławczy   uchyli
decyzję   i   przekaże   sprawę   organowi   właściwemu.   Z   pominięciem   organu,
który wydał decyzję wcześniej. 

Pozostał w ordynacji art. 233 § 3, zgodnie z którym, jeżeli złożono odwołanie
od decyzji opartej o uznanie administracyjne, a organem odwoławczym jest
SKO, w takim przypadku kolegium nie może wydać decyzji reformacyjnej, a
może jedynie uchylić zaskarżoną decyzję.

Wykładowcy szkoda czasu na szerszą analizę tego przepisu i jego historię. Z
tym przepisem było tak, że został on uchylony i przez półtora roku go nie było,
a nie wiadomo skąd pojawił się w tekście jednolitym ordynacji (jak Feniks
popiołu się pojawił, komuś na tym zależało, komuś na tym nie zależało). W
każdym razie przy koncepcji, że model polskiego postępowania odwoławczego
jest   modelem   reformacyjnym,   mówienie   o   tym,   że   kolegium   w   sprawach
opartych o uznanie administracyjne nie może zmienić zaskarżonej decyzji bo to
by naruszyło samodzielność jednostki samorządu terytorialnego, jest troszeńkę
niepoważne, ponieważ nie zmienienie takiej wadliwej decyzji w imię ochrony

background image

samodzielności   samorządu   terytorialnego,   zupełnie  pomija  ochronę   interesu
prawnego strony. Gdzie są prawa podmiotowe stron. Prawa podmiotowe stron
ustępują tutaj. Ważna będzie wyciągnięta skądś idea samodzielności gminy a
jest  nie   istotna  ochrona  praw  podmiotowych   Kowalskiego,   gdy   kazano  mu
płacić 5 mln zł podatku. 

Przez długie lata było tak z postępowaniem podatkowym, że od decyzji organu
I   instancji   można   było   się   odwołać   w   terminie   14   dni   ale   jednocześnie
wniesienie odwołania nie wstrzymywało wykonania decyzji. Czyli można było
się  odwoływać   od  decyzji  organu   I  instancji  ale  po   upływie   14  dni   od  jej
doręczenia, ta decyzja podlegała wykonaniu. Odwołać można się było a płacić
trzeba było. Było to rozwiązanie niekorzystne dla podatników.

Od 1 stycznia 2009r zmieniło się to bardzo, dodano do ordynacji rozdział 16a,
zawierający art. 239a – j. Rozdział ten dotyczy tego, że decyzja nie ostateczna,
która nakłada na stronę obowiązek podlegający wykonaniu w trybie egzekucji
administracyjnej nie podlega wykonaniu, chyba, że decyzji tej nadano rygor
natychmiastowej wykonalności (art. 239a).
Co to znaczy?
Zasadą jest więc, że tak długo jak decyzja podatkowa jest nie ostateczna nie
podlega ona wykonaniu. Czyli jak decyzja podatkowa jest nie ostateczna to tak
długo nie trzeba płacić podatku.

W   art.   239b   sprecyzowano   przypadki,   w   których   nadaje   się   rygor
natychmiastowej wykonalności decyzji nie ostatecznych.

§   1.   Decyzji   nie   ostatecznej   może   być   nadany   rygor   natychmiastowej
wykonalności, gdy:
1) organ podatkowy posiada informacje, z których wynika, że wobec strony
toczy się postępowanie egzekucyjne w zakresie innych należności pieniężnych,
lub
2) strona nie posiada majątku o wartości odpowiadającej wysokości zaległości
podatkowej wraz z odsetkami za zwłokę, na którym można ustanowić hipotekę
przymusową   lub   zastaw   skarbowy,   które   korzystałyby   z   pierwszeństwa
zaspokojenia, lub
3)   strona   dokonuje   czynności   polegających   na   zbywaniu   majątku   znacznej
wartości, lub

background image

4)  okres do  upływu terminu  przedawnienia zobowiązania podatkowego  jest
krótszy niż 3 miesiące. 

A   więc   chodzi   tu   o   takie   sytuacje   gdy   powstaje   wątpliwość,   czy   podatnik
będzie w przyszłości w stanie ten podatek uiścić.
Wiemy jak wielka jest pomysłowość przedsiębiorców i może się okazać, że
osoby, które uchodzą za najbogatszych Polaków, z własnego majątku, poza
szczoteczką  do   zębów,   jednym  garniturem   i   paroma   zmianami   bielizny   nie
posiadają   nic.   Jeżdżą   Bentleyem   ale   nie   jest   on   ich,   tylko   znajomego   albo
mamusi, czy dziadziusia. Mieszka w pałacu z ochroną ale on jest własnością
jego partnerki życiowej. Drogi zegarek to własność tatusia, czy dziadziusia. 

Zgodnie z art. 239m – decyzja ostateczna (to decyzja organu odwoławczego
albo decyzja organu I instancji po upływie terminu do wniesienia odwołania)
podlega wykonaniu chyba, że wstrzymano jej wykonanie.

Art.   239f-   określa   nam,   kiedy   organ   podatkowy   I   instancji   wstrzymuje
wykonanie   decyzji   ostatecznej,   czyli   takiej,   która   co   do   zasady   podlega
wykonaniu bo to jest ten walor ostateczności.
Zgodnie z tym przepisem:
Organ   podatkowy   pierwszej   instancji   wstrzymuje   wykonanie   decyzji
ostatecznej w razie wniesienia skargi do sądu administracyjnego do momentu
uprawomocnienia się orzeczenia sądu administracyjnego:
1)   na   wniosek   (stron,   jej   pełnomocnika)   –   po   przyjęciu  zabezpieczenia
wykonania zobowiązania wynikającego z decyzji wraz z odsetkami za zwłokę,
o  którym  mowa  w art.  33d  § 2  – do  wysokości zabezpieczenia  (bankowe,
hipoteczne) i na czas jego trwania lub
2)   z   urzędu   –   po   prawomocnym  wpisie  hipoteki   przymusowej   lub   wpisie
zastawu   skarbowego   korzystających   z   pierwszeństwa   zaspokojenia,   które
zabezpieczają   wykonanie   zobowiązania   wynikającego   z   decyzji   wraz   z
odsetkami   za   zwłokę   –   do   wysokości   odpowiadającej   wartości   przedmiotu
hipoteki przymusowej lub zastawu skarbowego.

Czyli rozwiązanie zamieszczone w ordynacji w zakresie wykonania decyzji
organu I instancji, decyzji ostatecznej, jakby na to nie spojrzeć, jest trochę
nowocześniejsze w tej chwili niż na gruncie kpa.

Zakaz reformationis in peius 

background image

Z formalnego punktu widzenia zakaz ten jest identyczny jak na gruncie kpa.

Co to znaczy ?

To znaczy, że organ odwoławczy nie może wydać decyzji na niekorzyść strony
odwołującej się, chyba, że zaskarżona decyzja rażąco narusza prawo lub rażąco
narusza interes publiczny. 

Czyli tak samo jak na gruncie kpa, z tą różnicą, że w kpa jest mowa o interesie
społecznym a w ordynacji o interesie publicznym. 

Wszystko byłoby dobrze gdyby nie jedna okoliczność a mianowicie art. 230
ordynacji,   stawia   pod   znakiem   zapytania   racjonalność   obowiązywania   tego
zakazu reformationis in peius w rzeczywistości. To wynika z art. 230.
Wynika   to,   że   w   sytuacji,   w   której   w   toku   postępowania   odwoławczego
wyjdzie na jaw, że zobowiązanie podatkowe zostało ustalone lub określone, w
wysokości   niższej,   niż   wynika   to   z   przepisów   prawa   podatkowego,   organ
odwoławczy zwraca sprawę organowi I instancji, w celu dokonania wymiaru
uzupełniającego
 poprzez zmianę wydanej decyzji. 

Od nowej decyzji stronie służy odwołanie, które podlega rozpatrzeniu łącznie z
pierwszym odwołaniem. 

Ten przepis ma szersze zastosowanie bo to dotyczy nie tylko sytuacji, gdy
zobowiązanie podatkowe ustalono … lub określono w wysokości niższej ale
także wtedy gdy kwota zwrotu podatku została określona w wysokości wyższej
niż wynika z przepisów. Ktoś uważa, że nadpłacił podatek i żąda zwrotu 500
tys. podatku i dostał decyzję na 500 tys. podatku ale jest niezadowolony, bo
wymyślił sobie,  że lepiej byłoby dostać 1 mln.    Składa odwołanie a organ
odwoławczy dochodzi do wniosku, że to nie powinno być 500 tys. a tylko 50
groszy itd. 

O co tu chodzi, na czym polega zakaz  reformationis in peius, jaka jest jego
istota.

Niech strona nie boi się, składa odwołanie, gorzej już nie będzie. Może być
tylko już lepiej. Czyli nie ma żadnego niebezpieczeństwa, co do zasady, że cos
sobie   strono   pogorszysz.   Składaj   odwołanie,   chyba,   że   możesz   sobie
pogorszyć, gdy się okaże, że decyzja organu I instancji rażąco naruszała prawo.

background image

Życie jest trochę inne i takie przypadki, w których można by uznać, że miało
miejsce   rażące   naruszenie   prawa   uzasadniające   odstąpienie   od   zakazu
reformationis in peius jest troszkę częstsze niż wygranie miliona w totolotka. 

I   na   gruncie   ordynacji   jest   tak   samo.   Tylko,   że   jeżeli   strona   nie   składała
odwołania, to o wymiarze uzupełniającym z art. 230 nie mogło być mowy.
Tutaj wymiar uzupełniający polega na tym:
- strona skalda odwołanie
-  organ  odwoławczy  czyta  odwołanie,  przegląda  akta sprawy  i  łapie się za
głowę,   co   ten   organ   I   instancji   narobił   ,za   dużo   nakazał   zwrócić   stronie
pieniędzy albo ustalił podatek w za małej wysokości. To co ja zrobię, jestem
związany   zasadą  reformationis   in   peius,  w   związku   z   tym   ja   decyzji   nie
zmienię na niekorzyść strony.
-   zwrócę   sprawę   organowi   I   instancji   i   niech   on   zmieni   tę   decyzję   na
niekorzyść strony.

Czyli organ odwoławczy zwraca sprawę organowi I instancji celem dokonania
wymiaru uzupełniającego. 

Z   punktu   widzenia   podatnika   nie   jest   istotne,   kto   mu   wyda   decyzję
niekorzystną,   mniej   korzystną.   Organ   odwoławczy   on   formalnie   nie   wydał
decyzji   mniej   korzystnej.   On   tylko   uchyla   dotychczasową   decyzję   i   każe
organowi I instancji dokonać wymiaru  uzupełniającego. 
Czyli można powiedzieć, że:

l

z formalno-prawnego punktu widzenia ten zakaz reformationis in peius jest

uregulowany tak samo jak na gruncie kpa, 

l ale z materialnego punktu widzenia ten zakaz jest dużo węższy na gruncie

ordynacji.

Są pewne zmiany, gdy chodzi o nadzwyczajne środki prawne np. jest więcej 
podstaw (przyczyn) uzasadniających wznowienie postępowania ale nie są to 
żadne fundamentalne takie różnice, o których warto by tu mówić.