background image

1

PORTRET STUDYJNY - MA Y I ZWI

Y PORADNIK DLA POCZ TKUJ CYCH, SPISANY R

 POCZ TKUJ CEGO

WST P

Zdj cia ludzi zawsze by y dla mnie fascynuj ce. Wielu uznanych fotografów budowa o swoj  s aw  portretuj c. Najkrótsza klasyfikacja jak  stwo-
rzy em w oparciu o przeczytane publikacje wygl da mniej wi cej tak:
Portrety dzielimy na:
- Studyjne (wykonywane w studio)
-  rodowiskowe (wykonywane w naturalnym  rodowisku portretowanego, w oparciu o studyjne wyposa enie i osprz t, o wietlenie etc.)
- Dokumentalne (portrety wykonywane ‘na gor co’, w warunkach zastanych)
W moich ambitnych planach stworzenia „ma ego i zwi

ego poradnika dla pocz tkuj cych, spisanego r

 pocz tkuj cego” chcia bym rozwin

szerzej tematyk  portretu studyjnego, a z pewno ci  nabyte umiej tno ci wykorzystamy z powodzeniem w innych rodzajach fotografii portretowej.

Portret studyjny daje pe

 kontrol  nad warunkami, w których wykonujemy fotografi .

Jednocze nie wykonywanie fotografii portretowej ma du o g bsze pod

e emocjonalne ni  ‘focenie’ krajobrazów, budynków, drzewek, szk a,

kropel wody, czy nawet zwierz tek (no chyba,  e fotografujemy szar uj cego na nas nosoro ca

). Tworzymy wi  emocjonaln  z osob  portreto-

wan  i moim zdaniem jedynie w taki sposób mamy szans  na ukazanie natury i osobowo ci modela, które powinno charakteryzowa  dobrze wyko-
nany portret.
W fotografii portretowej mo emy te  wyrazi  nasz stosunek do modela: pozytywny, negatywny... przy odpowiednim manipulowaniu uj ciami czy

wiat em pozwoli to równie  na ukazanie naszych emocji. Takie podej cie wymaga od nas znajomo ci osoby, któr  portretujemy, pozwoli to na

atwiejsze sterowanie zachowaniem osób siedz cych przed naszym obiektywem. Je li przed naci ni ciem spustu migawki powiesz modelowi:

„u miechnij si ” na fotografii otrzymasz nierzadko szczerz

 si  groteskowo g

, je li zaczniesz opowiada  dowcipy otrzymasz szczery, pe ny

miech (nie przesadzaj z dowcipami – mia em przypadek,  e modelka pop aka a si  ze  miechu i makija  diabli wzi li).

Oczywi cie z regu y wystarcza stworzenie sympatycznej atmosfery, odpr aj cej dla modela. Ja staram si  ca y czas rozmawia , pyta . Nie patrz
bez przerwy w celownik, czy ekran wy wietlacza tylko wi kszo  uwagi i kontaktu wzrokowego mam z portretowanym. Nawet zwalniaj c spust
robi  to w ykiem spustowym (na szcz cie do S7000 mo na taki bez problemu dokr ci  – chwa a Ci o FUJI!) stoj c, patrz c na modela lub kieru-

c jego wzrok na swoj  d

.

my uwa nymi obserwatorami i starajmy si  wydoby  te cechy osobowo ci, które maj  dominowa  na fotografii. Bywa te ,  e trafia si  nam

‘kreatywny model’ i wtedy nie ma sensu t umi  jego zapa u. O ile robi to naturalnie, z pewno ci  pomo e nam w ‘obna eniu’ swojego ja. Tu taka
ma a uwaga skierowana do p ci brzydkiej: my faceci s yniemy z tego,  e ch tnie si  chwalimy, za wszelk  cen  chcemy  eby nas zauwa ono (to
wida  na naszym FORUM), a z kolei w kobietach tkwi naturalny ekshibicjonizm, który wielokrotnie ujawnia si  podczas sesji zdj ciowych - b

-

my na to przygotowani, to si  z pewno ci  kiedy  przyda – od portretu do aktu tylko niewielki krok

W przeciwie stwie do zawodowego fotografa robi cego ‘fotki’ paszportowe my dysponujemy czasem, a do tego nasze portretowanie z pewno ci
sprawia nam wi cej przyjemno ci, je li nas to wci gnie – sukces murowany.

SPRZ T FOTOGRAFICZNY

Oczywi cie do portretowania nadaje si  ka dy aparat, jednak do wykonywania portretów w studio przyda si  sprz t o nieco wi kszych mo liwo-

ciach ni  tradycyjny kompakt.

Tak jak pisa em wcze niej wymagania dotycz ce optyki przy portretowaniu zawieraj  si
- w przedziale ogniskowych - 75(85)-135mm.
Oczywi cie do fotografowania ca ych postaci mo na zastosowa  obiektywy o ogniskowej 50mm.
Nale y tak e pami ta  o dost pnym zakresie g bi ostro ci, który maleje równie  wraz ze wzrostem ogniskowej.

Dobrze, je li u ywany przez Was aparat posiada mo liwo
- zasilania z sieci.
To znacznie u atwia  ycie i to nie tylko ze wzgl du na energo erno  naszych aparatów i d ugotrwa ych procesów  adowania. Mo e nam si  przecie
zdarzy  sesja w której dwa komplety baterii nie wystarcz . Do czasu gdy nie posiada em zasilacza u ywa em 3 kompletów (po 4 sztuki) akumula-
torków – 2 do aparatu i jeden do zewn trznej lampy b yskowej.

Dobrze je li Wasz aparat pozwala na
- regulacj  czu

ci matrycy

Przy czu

ciach rz du 100 ISO fotografia b dzie mia a wi kszy zakres tonalny i mniejsze szumy. Oczywi cie pod warunkiem,  e nie koliduje to z

konieczno ci  krótkiego czasu na wietlania i nie doprowadzi do poruszonych zdj  modela. Z problemem mo na sobie  atwo poradzi  stosuj c
oczywi cie  wiat o lamp b yskowych, chocia  te, którymi dysponuje aparat daj  jak dla mnie zbyt wiele ogranicze  by mówi  o wygodzie i cho by
cieniu profesjonalizmu.

Nie wyobra am sobie aparatu do portretów bez
- gniazda zewn trznej lampy b yskowej
Dobrze,  eby lampa mia a mo liwo  regulacji (najlepiej w dwóch p aszczyznach) kierunku  wiecenia palnika. B dzie j  mo na wtedy wykorzysta
jako  ród o  wiat a (np.: wype niaj cego) odbitego od blendy,  ciany czy sufitu. Fuji S7000 jak pewnie wiecie nie posiada mo liwo ci pod czenia
lamp TTL (o sile b ysku regulowanej dzi ki pomiarowi przez obiektyw) jednak przy pewnej wprawie i paru próbach równie  zwyk a 'gor ca stopka'
pozwala na pewne dobranie si y i charakteru  wiat a lampy, odpowiedniego do portretowania. Równie  u ywam kostki pod czanej do 'gor cej
stopki', pozwalaj cej na odsuni cie lampy b yskowej o kilkadziesi t centymetrów od osi obiektywu. Kostka tak e daje mo liwo  pod czenia wy-
zwalanej przewodowo, studyjnej lampy b yskowej.

Aparat oczywi cie musi posiada
- mo liwo  mocowania na statywie
Statyw, tak jak napisa em we wst pie, umo liwia w po czeniu z
- gniazdem w yka spustowego aparatu
bardzo komfortowe - dla modela i fotografa – portretowanie bez utraty kontaktu wzrokowego z portretowanym. Oczywi cie brak mo liwo ci obs ugi

background image

2

spustu migawki w ykiem mo na  atwo zast pi  samowyzwalaczem ustawionym na krótki, np.: 2 sekundowy czas. Jednak producenci aparatów w
ró ny sposób rozwi zuj  mo liwo  korzystania z tej funkcji. Niektórzy stawiaj  nas w konieczno ci ci

ego grzebania w menu przy ka dorazowej

ch ci u ycia samowyzwalacza.

eby by  uczciwym musz  zaznaczy ,  e s  dwie szko y je li chodzi o u ywanie statywu.

Pierwsza,  e nie jest on konieczny o ile korzystamy z lampy b yskowej, poniewa  daje to swobod  poruszania si  dooko a modela w celu wykonania
ró nych uj .
Druga mówi,  e statyw jest niezb dny, ze wzgl du na mo liwo  u ycia d

szych czasów oraz z powodów o których wspomnia em powy ej (kon-

takt z modelem). Podzielam ten punkt widzenia. Gdy chc  wykona  ró ne uj cia mam mo liwo  ‘poruszania’ samym modelem i regulacji, któr
zapewnia mi g owica i nogi statywu. Jest to zw aszcza istotne, gdy dysponujemy ograniczon  powierzchni  t a i musimy mie  pewno ,  e kadr nie
obejmie obszaru poza nim.

owica statywu powinna by  solidna, najlepiej umo liwiaj ca szybki monta  i demonta  aparatu przy pomocy stopki (p ytki) szybkomocujacej. Ja

ywam statywu First C3530, który przy swojej konstrukcji wykonanej z kiepskiego plastiku (zwró cie uwag  zw aszcza na po czenia przegubo-

we) nie bardzo nadaje si  do mocowania i utrzymania przechylonego do pionu (wi kszo  zdj  portretowych wykonujemy w kadrze pionowym)
mojego S7000, wa cego z lamp  prawie 0,9 kg.

Z uwagi na stosowane o wietlenie dobrze gdyby aparat posiada  nie tylko mo liwo
- automatycznej i nastawnej korekcji balansu bieli
ale równie  mo liwo  nastawów w asnych (custom) tej funkcji, czyli dobrania balansu (na bia ej p aszczy nie przed obiektywem) do warunków

wietlenia dost pnego w studio, np.: mieszanego  arowego, jarzeniowego i b yskowego.

Korzystnym by oby u ycie aparatu z funkcj
- preselekcji czasu i preselekcji przes ony
dla doboru odpowiednich parametrów gdy przy sk pym  wietle trafia nam si  ruchliwy model, gdy zale y nam na efektach g bi ostro ci etc. Oczy-
wi cie idea em by by pe ny Manual w aparacie.

Fotograf mo e z powodzeniem korzysta  z
- funkcji zdj  seryjnych
Pewnie zapytacie: „Po co to komu w studio?” ano po to,  e dla wielu modeli komenda: „Uwaga, nie ruszaj si , pstrykam!”, czy inna w tym stylu
spowoduje,  e portretowany usztywni si  i zastygnie w bezruchu, w nienaturalnej pozie i mimice. Gdy robimy zdj cia seryjne, kolejne zdj cia w
serii b

 du o bardziej naturalne – zapewniam.

WIAT O

Tematem tej cz ci jest  wiat o – czynnik najwa niejszy i niezb dny, dzi ki któremu powstaje fotografia.
To co odró nia fotografa od amatora to umiej tno  pracy ze  wiat em i mo liwo  odnalezienia satysfakcjonuj cych rozwi za  zarówno przy jego
niedoborze jak i nadmiarze.
Poniewa  t umaczenie s owa FOTOGRAFIA wzi te (bodaj e) z  aciny oznacza nic innego jak: rysowanie  wiat em, g ówne  ród o  wiat a fotogra-
fowie zwykli byli nazywa  „ wiat em rysuj cym”.
Dobre  wiat o jest warunkiem koniecznym zrobienia dobrej fotografii.
W wi kszo ci przypadków staramy si  uzyska  wra enie,  e do uj cia u ywali my o wietlenia naturalnego.
Wa na jest nie tylko intensywno

wiat a ale równie  jego charakter (ostre, kontrastowe, twarde czy mi kkie, rozproszone, p askie), kierunek,

ród o i barwa.

Przyjmuje si ,  e klasyczne o wietlenie fotografii portretowej sk ada si  z trzech  róde

wiat a:

-

ówne

boczne (wype niaj ce)
pomocnicze, o wietlaj ce t o (ewentualnie kolejne pomocnicze, dodatkowo o wietlaj ce w osy)
Przyjmuje si ,  e dla uzyskania w

ciwego kontrastu  wiat o rysuj ce powinno by  dwukrotnie silniejsze od wype niaj cego

Oczywi cie nie ma przeszkód,  eby wykonywa  portrety w oparciu o jedno  ród o  wiat a (wielu z Was pewnie tak robi uzyskuj c zadowalaj ce
rezultaty) ale nawet wtedy dobrze jest takie  wiat o zmi kczy , chyba,  e chodzi nam o wydobycie u modela ostro ci rysów (np.: przy portretowaniu

czyzn, muskulatury etc.). Portretowa fotografia studyjna w pe nym poj ciu tego s owa powinna da  mo liwo  tworzenia dowolnych warunków

wietlenia, operowania wieloma punktami  wietlnymi w celu zwi kszenia naszych mo liwo ci fotografowania.

W niektórych przypadkach  ród em  wiat a g ównego mo e by  np.: zastane  wiat o s oneczne, a wype niaj cym odbite lub rozproszone  wiat o

yskowe.

Dobre o wietlenie w studio daje ogromne mo liwo ci aran acji planu zdj ciowego i pe

 kontrol  nad modelowaniem  wiat em.

SPRZ T O WIETLENIOWY.

Lampy
Najprostszym i zawsze dost pnym  ród em  wiat a jest lampa b yskowa zabudowana w Waszych aparatach. Zazwyczaj posiadamy mo liwo
modyfikowania b ysku lampy i dobierania si y  wiat a w zale no ci od warunków w których fotografujemy. Usytuowanie lampy w pobli u obiekty-
wu nie jest szcz liwym rozwi zaniem nie tylko ze wzgl du na ‘czerwone oczy’ ale równie  sposób padania promieni  wietlnych. Nawet gdy posia-
damy mo liwo  wysuwania wbudowanej lampy i pewnego oddalenia jej od osi obiektywu aparatu nie mamy mo liwo ci zmiany kierunku  wiece-
nia flesza.

wiat o pochodz ce bezpo rednio z lampy b yskowej ( arowej czy halogenowej) jest ostre, kontrastowe i twarde. Takie o wietlenie mo na oczywi-

cie zastosowa  w fotografii ekspresyjnej gdzie nawet ewentualne ‘przepalenia’ obrazu mog  sta  si  efektem zamierzonym ale dla mnie osobi cie

nie ma nic gorszego ni  model o wietlony ostrym  wiat em i do tego w kontrastowej obwódce w asnego cienia.
Ostre cienie nie s  mile widziane w fotografii portretowej!
W czasach gdy ‘pstryka em’ jeszcze moimi pierwszymi kompaktami (Toshiba PDR M60 i Minolta E223) uzyskiwa em zmi kczenie b ysków flesza

stosuj c ekraniki z kalki technicznej lub papieru  niadaniowego

;

Bardzo dobrym rozwi zaniem, a moim zdaniem niezb dnym jest zastosowanie zewn trznej lampy b yskowej. Przy mo liwo ci (dwup aszczyzno-
wej) regulacji kierunku palnika mamy mo liwo  zastosowania jej w roli  wiat a wype niaj cego albo g ównego (np.: przy przewodowym sterowa-

background image

3

niu fleszem dzi ki kostce lub bezprzewodowym - fotocel ), zmi kczaj c odbiciem o ekran, parasolk  czy  cian  (o ile jest dostatecznie blisko lam-
py) lub pó przepuszczaln  zas onk  np.: z kalki. Je eli korzystamy ze  wiat a odbitego mo emy potrzebowa  lampy b yskowej o nieco wi kszej
liczbie przewodniej ale z pewno ci  taka o LP25 poradzi sobie w naszym domowym studio.
Osobi cie cz sto u ywam lampy zewn trznej, uzyskuj c  wiat o wype niaj ce fleszem skierowanym na sufit.

W moim domowym studio o wietleniem g ównym jest arówka b yskowa pracuj ca w trybie ‘slave’. Jest to nic innego jak specjalnie przygotowa-
na lampa b yskowa zasilana pr dem sieciowym (gwint Edison 27, liczba przewodnia 26) i uruchamiana fleszem innej lampy b yskowej poprzez
zainstalowan  ‘fotocel ’ (fotoelement). Do zmi kczenia jej b ysku u ywam odbicia  wiat a flesza od parasolki fotograficznej.

Innymi  ród ami  wiat a mog  by  zwyk e lampy  arowe (zawodowi fotografowie stosuj  w studio moce rz du 500W, w domowym studio wystar-
czy 100-200W) lub lampy halogenowe, których  wiat o zmi kczamy poprzez odbicie ekranem, blend  lub parasolk  albo stosujemy bezpo rednio
do o wietlania t a, w osów modela etc.

Pomocniczy sprz t o wietleniowy.

Ekrany odbijaj ce (blendy) s

ce do odbijania  wiat a emitowanego z lamp b yskowych,  arowych, halogenowych etc. Mo na je wykona  we

asnym zakresie z bia ych p yt kartonowych, papieru lub p ótna napi tego na ram  (ja mam takie), folii aluminiowej etc. Ustawione, powieszone

czy odpowiednio podparte b

 dodatkowym  ród em  wiat a skierowanego na Waszego modela.

Ekrany poch aniaj ce (gobo) wykonane np.: z czarnego arkusza papieru, umieszczone mi dzy modelem a  ród em  wiat a, b

 mia y za zadanie

poch ania  cze

wiat a padaj cego na modela.

Parasolki fotograficzne pozwalaj  na fantastyczne zmi kczenie (rozproszenie)  wiat a z lampy lub  arówki b yskowej. Bia ych u ywam jako roz-
praszaj cych i odbijaj cych, s  te  odbijaj ce srebrne i z ote (tych póki co nie u ywa em), daj ce ostrzejsze i silniejsze odbicia. Ja u ywam specjal-
nego Umbrella&Lamp Holder czyli oprawki (z gwintem E27) do  arówki b yskowej, b

cej jednocze nie uchwytem mocuj cym do parasolki.

Pierwsz  parasolk  kupi em w sklepie fotograficznym, dwie nast pne w kiosku za pó  ceny. Gor co polecam takie rozwi zanie, które oprócz niesa-
mowitej funkcjonalno ci, jednocze nie nadaje naszemu domowemu studio profesjonalnego charakteru (widz  jak za ka dym razem robi  wra enie
na moich modelach).
Statywy do o wietlenia (i ewentualnie zawieszania te ) b

 Wam z pewno ci  bardzo przydatne. Ja do tego celu wykorzysta em statyw po uszko-

dzonym ekranie rozwijalnym.
Istnieje wiele pomocniczego osprz tu o wietleniowego: lampiony, nasadki sto kowe, motylki i inne, których obecno  w domowym studio por-
tretowym nie wydaje mi si  niezb dna.
Ja w swoim studio u ywam jeszcze sporego (1,4x0,6m) ekranu z kalki technicznej napi tej na drewnian  ram , który s

y jako du y element roz-

praszaj cy  wiat o silnej lampy  arowej  wiat o wype niaj ce).

a

W fotografii portretowej w studio t a pe ni  niepo ledni  rol .
Ka dy z nas mia  sposobno  ogl dania zdj

lubnych. Zawodowcy zazwyczaj fotografuj  pary na ró nych t ach aby wytworzy  odr bne klimaty

na ka dym z uj .
Starajmy si  dobiera  kolor t a do kolorów modela (oczu, w osów, ubrania etc.) ale równie  do jego nastroju, osobowo ci, wieku etc. Fotografie
dzieci wykonujmy na t ach  ywych, kolorowych (byle nie czarnych). Unikajmy pstrokatych te  odwracaj cych uwag  na zdj ciach.
W zasadzie najbardziej powszechne s  t a wykonane z tkaniny i ch tnie u ywane przez zawodowców t a z papieru jednolitego. Z moich do wiad-
cze  wynika,  e minimalna do pracy szeroko  t a powinna by  nie mniejsza ni  1,5m. D ugo  (bior c pod uwag  mo liwo  wykorzystania w
portretowaniu stoj cej sylwetki) nie mniejsza ni  3m. T a powinny by  nawini te na rolki wtedy  atwo je rozwija , mocowa  (inwencj  mocowania
zostawiam Wam) i nie ma zagro enia zagniece  i brudzenia. Oczywi cie zach cam Was do wykonania te  we w asnym zakresie (ja nie by em taki

ambitny

TECHNIKI O WIETLANIA.

Napisano do tej pory wiele fachowych publikacji na temat o wietlenia portretowego.
Ogromna gama mo liwo ci, bior c pod uwag  ilo

róde

wiat a ich rodzaj, sposób ustawienia czy barw , daj  praktycznie nieograniczone mo li-

wo ci aran acji o wietlania w fotografii portretowej. Oczywi cie pisz c o  ród ach  wiat a oczywi cie mam na my li nie tylko wy cznie bezpo red-
nie  wiat o lamp ale tak e strumie  odbity od blend, ekranów, sufitu i  cian, czy nawet  wiat o zastane padaj ce przez okno, drzwi,  wietlik etc.

Aby nie skomplikowa  zbytnio sprawy w tym poradniku pos

 si  przyk adem podstawowych typów o wietlenia. W miar  zaawansowania prac z

aparatem cyfrowym, na drodze eksperymentów opanujecie z pewno ci  w asne ulubione ustawienia i ich dobór w zale no ci od obiektu portretowa-
nego, a  w ko cu zdob dziecie pe

 kontrole nad efektami uzyskanymi na portrecie.

W poprzedniej cz ci przedstawi em podstawowe  ród a  wiat a w fotografii portretowej. Teraz koncentruj c si  na technikach o wietlania omówi
podstawowe przyk ady, które pod wzgl dem zastosowanego o wietlenia nie wyjd  poza ten zakres, pozwalaj c skomponowa  o wietlenie w oparciu
o maksymalnie 4  ród a  wiat a (g ówne, wype niaj ce i pomocnicze).

eby mie  pe ny obraz mojego ‘laboratorium’ poinformuj  jeszcze,  e do eksperymentów i prób u

em jako:

-  wiat a g ównego –  arówki b yskowej odbitej od bia ego parasola rozpraszaj cego
- wype niaj cego – zamiennie: lampy ze  wiat em  arowym 100W,  wietlówk  21W (odp. 100W),  wiat a odbitego o bia y ekran,  cian  lub sufit
- o wietlenia t a i g owy (w osów) –  wiat o  arowe z lampki nabiurkowej z zastosowaniem w asnor cznie zrobionego dyfuzora (karton+folia alumi-
niowa)
- i jako t a... bia ej  ciany (z faktur  niestety).

Przejd  do sedna czyli,

TYPY O WIETLENIA PORTRETOWEGO

1) typowe o wietlenie portretowe – najprostszy, najbardziej powszechny typ ustawienia  wiate  daj cy mo liwo  uzyskania typowych efektów na
portrecie.

background image

4

...a oto efekt:

2) o wietlenie niepe ne (w skie) –  wiat o g ówne o wietla cz

 twarzy odwrócon  od aparatu. Takie o wietlenie wydobywa rysy twarzy i pozo-

stawiaj c znaczny obszar zacieniony daje efekt ‘wyszczuplenia’. Stosowany ch tnie w warunkach gdy konieczne jest ‘odchudzenie’ modela.

background image

5

...a oto efekt:

3) O wietlenie szerokie – jest w zasadzie przeciwie stwem warunków podanych powy ej. Cz

 twarzy o wietlana przez  wiat o g ówne jest zwró-

cona w kierunku aparatu. Równie  efekt na portrecie jest odwrotny – poszerzona twarz modela.

background image

6

...a oto efekt:

4) O wietlenie typu Butterfly (czyli lataj ce mas o

) – z charakterystycznym cieniem poni ej nosa ze wzgl du na o wietlenie g ówne umieszczo-

ne w osi obiektywu, powy ej oczu portretowanego modela. Ten typ o wietlenia podkre la uszy (szczególnie odkryte, byle nie odstaj ce) dlatego

dzie mia  zastosowanie przy portretowaniu kobiet.

background image

7

...a oto efekt:

...a nawet drugi (mam s abo  do odkrytych, kobiecych uszu

)

background image

8

5) O wietlenie rembrandt’owskie (zwane te : o wietleniem typu Rembrandt) – jak si  zapewne domy lacie ma pod

e w historii sztuki i rzeczywi-

cie efekty o wietlania twarzy przypominaj  te, które uzyskiwa  tez znany malarz na swoich obrazach (pomijam,  e by o to z pewno ci

wiat o

naturalne i nie musia  wtedy polowa  na Allegro na lampy tak jak ja)

...a oto efekt

background image

9

6) O wietlenie boczne – nadaje si  do portretowania ciekawych profili, wydobywa idelanie kszta ty i zarysy twarzy.

...a oto efekt

background image

10

7) O wietlenie tylne – ten ciekawy efekt uzyskujemy stosuj c o wietlenie g ówne padaj ce spoza modela. Podkre laj c kontury.

...a oto efekt

background image

11

Prosz  nie ga cie mnie za kiepskie kadrowanie i inne warunki, g ównie chodzi o mi o efekt o wietlenia, a dzia

em w wielkim po piechu - moja

modelka (dzi ki Madziu

) by a dyspozycyjna tylko przez kilkadziesi t minut.

1.Madzia

Na koniec taka uwaga: zach cam do eksperymentowania z intensywno ci

wiecenia  wiate  pomocniczych ( cznie z wygaszeniem do zera). Za-

chowanie typowych proporcji dwukrotnej intensywno ci  wiat a g ównego i pomocniczego nie jest konieczne. Przyda si  te  zasada,  e moc  wiat a
maleje w funkcji odwrotno ci kwadratu odleg

ci od o wietlanego obiektu (modela).

KILKA PORAD PRAKTYCZNYCH

Wa ne – zanim posadzicie modela przed obiektywem wypróbujcie ustawienia aparatu i  wiate .
Cierpliwo  cz owieka te  ma swoje granice, a dodatkowa bieganina stresuje obie strony, psuje klimat (wa ne przy foceniu aktów) i wygl da niepro-
fesjonalnie.

Ja jak zmieniam ustawienia lamp czy t a daj  modelce ‘wolne’ czyli: robi  kaw  (lepiej drinka

), daj  do poczytania babsk  gazet  i staram si

zabawia  rozmow .
Starajmy si ,  eby model czu  si  jak najbardziej swobodnie wtedy praca z nim b dzie prawdziw  przyjemno ci .

Najwa niejszym elementem portretu jest twarz.
Najbardziej ekspresyjne s  oczy. Na fotografii powinny by  zawsze ostre, nawet wtedy gdy inne partie twarzy nie s  ostre. Nasz obiektyw powi-
nien by  w

nie na wysoko ci oczu, chyba,  e modelujemy  wiat em i staramy si  zatuszowa  lub uwypukli  elementy urody (np.: starajmy si  nie

fotografowa  osoby z dwoma podbródkami z do u, a  ysiej cych z góry).
Uj cie ‘en face’ jest najbardziej bezpo redni  poz . Jednocze nie jest najbardziej nienaturalna i stresuj ca, bo trudno by  sob  patrz c prosto w
obiektyw aparatu. Wielu fotografom udaje si  na portretach uzyska  wra enie intymno ci kontaktu z modelem (Panowie uwaga... One to potrafi !

). Nie stosujcie w przypadku odstaj cych uszu – model mo e nie by  zadowolony

Uj cia 3/4; s  stosowane najcz ciej, daj  moim zdaniem, najwi cej szans na korzystne ukazanie twarzy – tzw. bezpieczna poza...
Portrety profilowe odznacza szczególny wyraz plastyczny (uwaga na du e nosy i multipodbródki)

To tyle o zmianach ustawienia obiektywu w poziomie wzgl dem modela. Nale

oby wspomnie ,  e równie  zmiana widzenia obiektywu w pionie

nie pozostaje bez wp ywu na odbiór fotografii – ujmowanie kogo  z do u daje na fotografii wra enie wynios

ci i dostojno ci. Je li zrobimy uj cie z

góry osoba wyda nam si  s aba, l kliwa, uleg a itd. Warto jest ju  na pocz tku portretowania zastanowi  si  ‘w jakim  wietle’ chcemy pokaza
modela – taka psychologia portretowania przyjdzie z czasem i do wiadczeniem. Pami tajmy,  e zawsze, mimowolnie towarzysz  nam emocje zwi -

zane z portretowanym. Wielu twierdzi,  e fotografie  on przewa nie s  mniej udane ni  fotografie kochanek

Pami tajmy o tym,  e symetria jest jednym z kanonów pi kna ale... przyjrzyjmy si , nawet twarze najpi kniejszych modelek nie s  symetryczne. Z
regu y fotografowana osoba ma  wiadomo  tego, która strona jej oblicza wygl da lepiej. Je li nie, to my musimy t  stron  znale  i wybierzmy do
uj cia ‘lepsz  stron ’, wybierzmy dla modela uj cia i techniki o wietlania, z którego obie strony b

 zadowolone. Najcz ciej po kilku zdj ciach,

np.: przy okazji zmiany pozy, czy o wietlenia pada pytanie: „ jak wysz am?”. Je li nie uda Wam si  zby  modela tekstem: „jak zwykle pi knie,

dziesz zadowolona” to nie bójcie si  pokaza  uj  na wy wietlaczu. Opinia modela jest te  wa na!

Najpi kniejsze uj cia to nie te, które pokazuj  idealne podobie stwo ale te, które pokazuj  podobie stwo robi ce przyjemne wra enie.

background image

12

To tyle z mojej strony. Nie uwa am tego poradnika za zako czony, temat z pewno ci  trudno wyczerpa , dlatego b

 wdzi czny za dopisanie

Waszych uwag, spostrze

 i do wiadcze ... dopisanie dalszego ci gu.

Mam nadziej ,  e dzi ki WAM, na przestrzeni czasu tre  „ma ego i zwi

ego poradnika dla pocz tkuj cych, spisanego r

 pocz tkuj cego”

rozro nie si  znacznie i pos

y wszystkim pocz tkuj cym i zaawansowanym portrecistom.

UZUPE NIENIE:

...Powiedzia o si  „A” czas na „B”.
Napisa em ju  w „Poradniku...” „jak”, a teraz pora na uzupe nienie informacji „czym”  wieci  w studio.
Podobnie jak poprzedni cz

, tak i t  chcia bym zadedykowa  osobom takim jak ja, które zaczynaj  przygod  z fotografowaniem w studio i maj c

to na uwadze postaram si  opisa  rozwi zania podstawowe, najprostsze i najbardziej odpowiednie ze wzgl du zarówno na rozmiary domowego
studio jak i... zasobno  portfela.

1. O WIETLENIE  AROWE
Najprostszym rozwi zaniem, z którego zapewne nie raz korzystali cie przy fotografowaniu w domu by o zastosowanie lamp  arowych.
Opcje dobierania balansu bieli (WB) zarówno te automatyczne, tematyczne jak i w asne (custom), okre lane na podstawie doboru u ytkownika
(bia a lub szara kartka) z powodzeniem radz  sobie z temperatur  barwow

wiat a  arowego, niezale nie od tego, czy pochodzi ono od  arówek

klasycznych Edison, halogenowych czy jarzeniowych.
Stosowanie  wiat a  arowego ma jednak sporo ogranicze .
Po pierwsze stworzenie uniwersalnych warunków o wietleniowych wymaga zastosowania odpowiednich mocy. 100W to niejednokrotnie zbyt ma o,
aby zapewni  dobre o wietlenie sceny, bior c pod uwag  cho by t umienie przez elementy zmi kczaj ce  wiat o (parasolki rozpraszaj ce, Soft-
Box’y, dyfuzory) jak i odbijaj ce (parasolki odbijaj ce bia e i metalizowane, blendy etc.).
W takich warunkach cz sto nawet lustrzanki cyfrowe z wysokim ISO nie daj  poczucia komfortu fotografowania, a co dopiero maj  powiedzie
ambitni u ytkownicy kompaktów, (do których sam si  zaliczam)? Warto wtedy pomy le  o mocach rz du 200, 500, a nawet 1000W i wtedy pojawia
si ... kolejny problem z lampami  arowymi o du ej mocy, a mianowicie pot ne zu ycie energii i zwi zane z nim wydzielanie sporych ilo ci ciep a.
Prowadzi to nie tylko do nagrzewania pomieszczenia, w którym fotografujemy, ale grozi zniszczeniem lub uszkodzeniem sprz tu o wietleniowego
tj.: SoftBox’y, parasolki, blendy, dyfuzory czy specjalne oprawki o wietleniowe.
Niestety energooszcz dne, niskotemperaturowe  arówki jarzeniowe powszechnego u ytku, które rozwi za yby problem nie dysponuj  tak du ymi
mocami i ich zastosowanie nie wchodzi tu w gr .

2. O WIETLENIE B YSKOWE
Wielu z Was zapewne zarzuci mi,  e pomimo wad omówionych powy ej rozwi za  powstaje dzi ki nim wiele udanych fotografii, ale w dalszej
cz ci postaram si  udowodni ,  e nie tylko ekonomia, ale przede wszystkim uniwersalno  rozwi za  opartych na b yskowych  ród ach  wiat a
przemawia na ich korzy .

Nie ma w ród nas osoby, któr  nie fotografowano by w celu wykonania zdj cia legitymacyjnego, paszportowego, do dyplomu etc. Pami tamy spore
i pora aj ce studyjne lampy b yskowe... czy  ich b ysk nie dodawa  w naszych oczach profesjonalizmu poczynaniom fotografa?
Takie samo rozwi zanie techniczne, oparte na podobnych zasadach jest dost pne ju  dzi ... dla ka dego... za ca kiem niewielkie pieni dze.

wiat o b yskowe to przede wszystkim temperatura barwowa rz du 5500-6000K, czyli zbli ona do  wiat a dziennego.

wietlenie takim  wiat em daje nam mo liwo  wykonania fotografii, na których uzyskamy efekt naturalnego o wietlenia i pozb dziemy si  pro-

blemów zwi zanych z przek amaniem barw.

wiat o b yskowe to równie  mo liwo  zamro enia ruchu przy czasach 1/250 i krótszych... mo emy „ apa ” naszych modeli i modelki w dowol-

nych pozach, bez zb dnego i sztucznego: „...a teraz si  nie ruszaj”,  e o fotografowaniu milusi skich nie wspomn .

wiat o b yskowe to odpowiednie o wietlenie serwowane w momencie, w którym jest potrzebne, bez zb dnego zu ycia energii, stresuj cego o le-

piania modela ci

ym  wiat em... to du o bli szy kontakt z osob  fotografowan .

Wreszcie jest to rozwi zanie „niskotemperaturowe” niepowoduj ce zb dnego nagrzewania pomieszcze  i sprz tu pomocniczego.

Poni ej przedstawi  na co zwróci  uwag  w przypadku  wiat a b yskowego:
- liczba przewodnia (GN) w przybli eniu okre la nam si  b ysku, czyli zasi g  wiat a b yskowego, aby si  do czego  odnie  przyj to umown
warto  ISO=100, czyli GN=20 oznacza zasi g lampy – mo liwo  poprawnego o wietlenia sceny z odleg

ci 20 m przy ISO=100. Je eli pos ugu-

jemy si  wieksz  czu

ci  ISO, mno ymy GN przez pierwiastek kwadratowy z mno nika liczby 100, która daje nam aktualan  czu

, np.: je eli

lampa ma GN=20 to dla ISO=400 ta waro  b dzie wynosi a GN400=GN*pierwiastek kwadratowy z liczby 4=20*2=40
- czas b ysku lampy wynosi najcz ciej 1/1000-1/2000s, tylko przez tak krótki czas nasza matryca jest na wietlana, i tylko w tym czasie o wietlamy
naszego modela. Jak wida  dzieje si  inaczej ni  przy fotografowaniu w  wietle ci

ym... mamy mo liwo  zamra ania ruchu. Jednak kij ma dwa

ko ce, bo o ile w kompaktach mamy do czunienia z pe nym ods oni ciem matrycy w czasie na wietlania o tyle w lustrzankach mamy do czynienia z
migawk  szczelinow , czyli na wietlaniem jej poprzez szczelin . Wi e si  to z ograniczeniami czasu synchronizacji, czyli na wietlania wynikaj -
cymi z czasu ods aniania matrycy poprzez szczelin . Dzisiejsze lustrzanki posiadaj  czas synchronizacji na poziomie 1/250s, czas 1/500 wyst puj cy
np.: w D70 to bardzo porz dany rezultat.
Dodatkowo w przypadku stosowania lamp b yskowych mocowanych do HotShoe:
- k t  wiecenia palnika - szczególnie wa ny ze wzgl du na zastoswoanie optyki o ró nych ogniskowych. Dobre lampy b yskowe pozwalaj  na auto-
matyczne dostosowanie k ta do wybranej ogniskowej, w prostszych odbywa si  to manulanie, poprzez wysuwanie reflektora g owicy lampy, najcz -

ciej skokowo w zakresach ogniskowych 35/50/85mm.

- mo liwo  zmiany k ta g owicy zarówno w pionie jak i poziomie... zalety tego rozwi zania opisa em w pierwszej cz ci ”Poradnika...”
- rozwi zanie gor cej stopki, czyli dwa podstawowe przypadki: pierwszy - zaawansowany, automatyczny TTL (ró nej ma ci) system wspó pracy
lampy b yskowej z aparatem dzi ki pomiarom dokonywanym poprzez obiektyw aparatu; drugi - prosty system dwustykowy bez wspó pracy z auto-
matyk  aparatu, z prost  regulacj  si y b ysku, maj cy g ównie zalet  w postaci tanich lamp.
...no i oczywi cie dla przypomnienia pro ba o sprawdzeniu czy Wasza lampa daje napi cie na stopk  poprzez indukcj  w niskonapi ciowym obwo-
dzie wtórnym, inaczej napi cie setek, a nawet tysi cy Volt mo e spowodowa  za wiecenie... ca ego Waszego aparatu... po raz ostatni.