background image

 

[przykład 5]

Podstawa prawna

niezapłacone należności zusowskie

prenumerata

gazetaprawna.pl

UBEZPIECZENIA 

i ŚWIADCZENIA

drogą elektroniczną.

Podstawa prawna

PRZYKŁAD 

Ryszard Sadlik
sędzia Sądu Okręgowego w Kielcach

Pomimo rozbieżności w orzecz-

nictwie uznać trzeba , że brak jest 

podstaw do obciążenia likwida-

torów spółek kapitałowych lub 

innych osób prawnych odpowiedzialnością 

za niezapłacone przez te podmioty składki na 

ubezpieczenia społeczne.  

 Odpowiedzialność likwidatorów za nie-

uiszczone przez fi rmę składki ubezpiecze-

niowe wywodzi się z art. 31 i art. 32 ustawy 

z 13 października 1998 r. o systemie ubezpie-

czeń społecznych (dalej: u.s.u.s.), które odsyłają 

do art. 116 ordynacji podatkowej (dalej: o.p.).

Zgodnie z art. 116 o.p. za zaległości podatko-

we spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, 

spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w or-

ganizacji, spółki akcyjnej lub spółki akcyjnej 

w organizacji odpowiadają solidarnie całym 

swoim majątkiem członkowie jej zarządu, jeżeli 

egzekucja z majątku spółki okazała się w całości 

lub w części bezskuteczna, a członek zarządu:

1) nie wykazał, że:

a) we właściwym czasie zgłoszono wniosek 

o ogłoszenie upadłości lub wszczęto postę-

powanie zapobiegające ogłoszeniu upadłości 

(postępowanie układowe) albo

b) niezgłoszenie wniosku o ogłoszenie upa-

dłości lub niewszczęcie postępowania zapobie-

gającego ogłoszeniu upadłości (postępowania 

układowego) nastąpiło bez jego winy;

2) nie wskazuje mienia spółki, z którego eg-

zekucja umożliwi zaspokojenie zaległości po-

datkowych spółki w znacznej części.

Zaznaczyć należy, że analogiczne zasady do-

tyczą też odpowiedzialności osób zarządzają-

cych innymi osobami prawnymi. Wynika to 

z art. 116a o.p., według którego za zaległości 

podatkowe innych osób prawnych niż wymie-

nione w art. 116 odpowiadają solidarnie całym 

swoim majątkiem członkowie organów za-

rządzających tymi osobami. Przepisy art. 116 

stosuje się tu odpowiednio. 

Wprawdzie art. 116 i 116a o.p. odnoszą się 

bezpośrednio  tylko  do  odpowiedzialności 

członków zarządu oraz osób zarządzających 

innymi osobami prawnymi (np. dyrektorów 

przedsiębiorstw państwowych), to jednak 

Sąd Najwyższy w wyroku z 8 lipca 2008 roku 

(sygn. akt II UK 341/07 OSNP 2009/23-24/322) 

stwierdził, że odpowiedzialność przewidzianą 

w art. 116 par. 1 o.p. związaną z bezskuteczno-

ścią egzekucji składek powstałych wobec spółki 

z ograniczoną odpowiedzialnością w likwidacji 

ponosi także były członek zarządu ustanowio-

ny jej likwidatorem.

Później jednak Sąd Najwyższy doszedł do 

odmiennego stanowiska i w uzasadnieniu 

uchwały z 13 października 2009 r. (sygn. akt 

II UZP 9/09 OSNP 2010/7-8/95) stwierdził, że 

zakresem podmiotowym art. 116a o.p. objęci 

są członkowie organów zarządzających inny-

mi niż spółki kapitałowe osobami prawnymi. 

Z wykładni językowej tego przepisu wynika, że 

dotyczy on wyłącznie tych osób, które pełnią 

funkcje organów danej osoby prawnej w myśl 

przepisów regulujących jej ustrój. Natomiast 

likwidator nie jest członkiem organu zarządza-

jącego osobą prawną (w szczególności nie jest 

członkiem zarządu spółki kapitałowej), a tylko 

osoby wchodzące w skład tego organu mogą 

ponosić odpowiedzialność za zaległości skład-

kowe spółki na podstawie art. 116 o.p. 

[przykład 5]

Dotyczy to również i takiej sytuacji, gdy 

zgodnie z art. 276 i art. 463 ustawy z 15 wrześ-

nia 2000 r. – Kodeks spółek handlowych (t.j. 

Dz.U. z 2013 r. poz. 1030 z późn. zm.) likwida-

torami zostały ustanowione osoby pełniące 

wcześniej funkcję członków zarządu, ponieważ 

występują one wówczas w innej roli. Podob-

nie nie ponosiłyby tej odpowiedzialności tak-

że takie podmioty, jak: osoba wyznaczona na 

podstawie art. 33a ustawy z 25 września 1981 r. 

o przedsiębiorstwach państwowych (t.j. Dz.U. 

z 2002 r. nr 112, poz. 981 ze zm.) na stanowisko 

tymczasowego kierownika przedsiębiorstwa 

państwowego lub na podstawie art. 66 ust. 1 tej 

ustawy na stanowisko zarządcy komisaryczne-

go przedsiębiorstwa państwowego, gdyż także 

nie należą one do kategorii osób określanych 

mianem członków organów zarządzających 

inną osobą prawną w rozumieniu art. 116a  

ordynacji podatkowej. 

Podstawa prawna

Art. 31, art. 32 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie 

ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz.U. z 2013 r. poz. 1442 ze zm.).

Art. 116 ustawy z 29 sierpnia 1997 – Ordynacja podatkowa 

(t.j. Dz.U. z 2012 r. poz. 749 ze zm.).

ZUS ściga za zaległe składki, choć nie powinien

Likwidator nie może odpowiadać za 

niezapłacone należności zusowskie

 tak jak członek zarządu, 

bo przepisy na to nie pozwalają. Zdarza się jednak, że jest inaczej

prenumerata

Czwartek  3 kwietnia 2014, nr 65 (3706)

gazetaprawna.pl

W UE zaczyna działać nowy system 

wymiany danych ubezpieczeniowych

Od 1 maja przekazywanie informacji dotyczących zabezpieczenia społecznego pomiędzy państwami w Unii 

Europejskiej będzie się odbywać 

drogą elektroniczną.

 Poufność zapewnić ma specjalnie utworzona sieć

Andrzej Radzisław
radca prawny, 
ekspert od ubezpieczeń społecznych

Polska jako członek Unii Euro-

pejskiej jest włączona w euro-

pejską koordynację systemów 

zabezpieczenia społecznego. Państwa człon-

kowskie współpracują ze sobą, wymieniając 

dane niezbędne do ustalenia praw i obowiąz-

ków ubezpieczonych oraz świadczeniobior-

ców. Obecnie odbywa się to na podstawie for-

mularzy i dokumentów w wersji papierowej. 

Ustawowy obowiązek

Do 1 maja 2014 r. wszystkie państwa człon-

kowskie zobowiązane zostały do włączenia 

się do systemu elektronicznej wymiany in-

formacji dotyczących zabezpieczenia spo-

łecznego. Przekazywanie danych odbywać 

się będzie bezpośrednio, drogą elektroniczną 

w ramach wspólnej bezpiecznej sieci zapew-

niającej poufność i ochronę danych. 

W celu wykonania tego obowiązku uchwalo-

na została ustawa z 8 listopada 2013 r. o zmia-

nie niektórych ustaw w związku z wdrożeniem 

systemu elektronicznej wymiany informacji 

dotyczących zabezpieczenia społecznego na 

terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. 

Obecnie podstawę prawną unijnej koordy-

nacji systemów zabezpieczenia społecznego 

stanowi rozporządzenie Parlamentu Euro-

pejskiego i Rady (WE) nr 883/2004 z 29 kwiet-

nia 2004 r. w sprawie koordynacji systemów 

zabezpieczenia  społecznego  (Dz.U.  UE  L 

2004.166.1, dalej: rozporządzenie 883/2004) 

oraz rozporządzenie wykonawcze Parlamen-

tu Europejskiego i Rady (WE) nr 987/2009 

z 16 września 2009 r. dotyczące wykonywania 

rozporządzenia (WE) nr 883/2004 (Dz.U. UE L 

2009.284.1, dalej: rozporządzenie 987/2009). 

Przy realizacji zadań wynikających z ko-

ordynacji systemów zabezpieczenia spo-

łecznego krajowe instytucje współpracują 

ze sobą, wymieniając się danymi niezbędnymi 

do ustalenia praw i obowiązków ubezpieczo-

nych oraz świadczeniobiorców.

Zasady wymiany tych danych zostały ure-

gulowane w rozporządzeniach w sposób kom-

pleksowy. 

Podstawa

Podstawy prawne dla elektronicznej wymia-

ny informacji (Electronic Exchange of So-

cial Security Information – EESSI) są zawarte 

w szczególności w art. 72, 78 i 79 rozporzą-

dzenia nr 883/2004 oraz art. 1, 2, 4 i 95 i za-

łącznika nr 4 do rozporządzenia nr 987/2009.

Elektronicznej wymianie danych podlegać 

będą te związane z następującymi obszarami:

1) ogólnej współpracy administracyjnej, 

związanej z wymianą danych wspólnych dla 

różnych obszarów, m.in. dotyczących identy-

fi kacji osoby, ustalenia miejsca zamieszkania;

2) podlegania ustawodawstwu właściwemu;

3) poszczególnych rodzajów świadczeń 

(wniosków o świadczenia) objętych zakresem 

przedmiotowym rozporządzenia 883/2004;

4) pomocy w odzyskiwaniu należności w in-

nym państwie członkowskim.

Dane podlegać będą wymianie za pomocą 

standardowych dokumentów elektronicz-

nych (SED). Celem wdrożenia systemu EESSI 

jest skrócenie i uproszczenie procedury ad-

ministracyjnej. Ma to spowodować szybsze 

rozpatrywanie wniosków i wypłatę należ-

nych świadczeń uprawnionym. Ustawodawca 

unijny założył, że wymiana danych odbywać 

się będzie drogą elektroniczną, z wykorzysta-

niem wspólnej bezpiecznej sieci – s-TESTA, 

która zapewni poufność i ochronę wymia-

ny danych. System elektronicznej wymiany 

informacji zastąpi komunikację przy użyciu 

obecnie wykorzystywanych standardowych 

papierowych formularzy serii E.

Punkt kontaktowy

Kluczowym elementem architektury EESSI na 

poziomie krajowym jest access point – punkt 

kontaktowy. Funkcję tę pełni instytucja wy-

znaczona przez właściwy organ danego pań-

stwa członkowskiego w ramach określonego 

obszaru zadań. Zadaniem punktu kontaktowe-

go jest wysyłanie i otrzymywanie drogą elek-

troniczną danych koniecznych do wykonania 

rozporządzenia 883/2004 oraz rozporządzenia 

987/2009 przy użyciu wspólnej sieci. 

W Polsce określone zostały 3 punkty kontak-

towe dla poszczególnych kategorii świadczeń:

1) w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecz-

nej – dla sektora świadczeń z tytułu bezro-

bocia i świadczeń rodzinnych; 

2) w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych 

– na potrzeby ustalania ustawodawstwa wła-

ściwego, dla sektora świadczeń emerytal-

no-rentowych, pieniężnych świadczeń wy-

padkowych, chorobowych i macierzyńskich, 

3) w Narodowym Funduszu Zdrowia w ra-

mach sektora rzeczowych świadczeń zdro-

wotnych.

Polska nowelizacja

Stosownie do art. 68a ustawy z 13 października 

1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. 

Dz.U. z 2013 r. poz. 1442 ze zm.) w brzmieniu 

obowiązującym od 1 maja 2014 r. do zakresu 

działania ZUS należy prowadzenie punktu 

kontaktowego. 

Wymiana danych drogą elektroniczną oprócz 

znacznego skrócenia obiegu informacji ma też 

spowodować oszczędność pracy pracowników 

instytucji łącznikowych i właściwych związa-

nych z przekazywaniem dokumentów i ich 

drukowaniem. Skrócić ma się również czas na 

prowadzenie wyjaśnień w zakresie zakwestio-

nowanych rozliczeń pomiędzy instytucjami 

łącznikowymi, instytucjami właściwymi i in-

stytucjami miejsca zamieszkania lub poby-

tu. Nowy sposób przekazywania danych ma 

spowodować także szybsze i skuteczniejsze 

wykrywanie nadużyć w korzystaniu z syste-

mu zabezpieczenia społecznego w związku 

ze skróconym czasem wymiany informacji. 

Podstawa prawna

Ustawa z 8 listopada 2013 r. o zmianie niektórych ustaw 

w związku z wdrożeniem systemu elektronicznej wymiany 

informacji dotyczących zabezpieczenia społecznego 

na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej (Dz.U. z 2013 r. 

poz. 1623). 

Jaki zakres

Punkt kontaktowy ma służyć wymianie 

danych w zakresie:

1)  określania ustawodawstwa mającego 

zastosowanie;

2)  świadczeń pieniężnych z tytułu 

choroby;

3)  świadczeń z tytułu macierzyństwa 

i równoważnych świadczeń dla ojca;

4) świadczeń z tytułu inwalidztwa;

5) świadczeń z tytułu starości;

6) rent rodzinnych;

7)  świadczeń pieniężnych z tytułu wy-

padków przy pracy i chorób zawodo-

wych;

8) zasiłków na wypadek śmierci;

9) świadczeń przedemerytalnych;

10)  specjalnych świadczeń pieniężnych 

o charakterze nieskładkowym;

11)  odzyskiwania należności z tytułu 

składek lub nadpłaconych świadczeń.

PRZYKŁAD 

Tylko wskazane osoby

Pan Edward został ustanowiony likwidatorem spółki z o.o. Spółka ta miała znaczne zaległo-
ści z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne. ZUS przeprowadził postępowanie egzekucyjne 
wobec spółki. Egzekucja ta wobec braku majątki spółki okazała się jednak bezskuteczna. Wówczas 
ZUS wydał decyzję o przeniesieniu odpowiedzialności za niezapłacone składki na pana Edwarda, 
uznając, że jako likwidator powinien on zapłacić kwotę 24 000 zł tytułem zaległych składek. Pan 
Edward, nie zgadzając się z tym, złożył odwołanie od decyzji ZUS do sądu, podnosząc, że nie jest 
członkiem zarządu spółki i ZUS bezpodstawnie żąda od niego zapłaty nieuiszczonych składek. 
ZUS w odpowiedzi na odwołanie wskazywał, że likwidator powinien odpowiadać tak, jak członek 
zarządu spółki, gdyż faktycznie nią zarządza. Sąd jednak nie podzielił tego stanowiska i uwzględnił 
odwołanie, uznając, że odpowiedzialność za nieuiszczone składki na podstawie art. 116 o.p. mogą 
ponosić tylko osoby wymienione w tym przepisie, a likwidator do nich nie należy. 

Wygenerowano dnia 2015-02-20 dla loginu: johnprctorbob@gmail.com

                               1 / 4

background image

 

zasiłki

Dziennik  Gazeta  Prawna,    3  kwietnia  2014  nr  65  (3706)   

   

gazetaprawna.pl

ii

Trzeba badać przyczynę dostarczenia wadliwych informacji 

Istotna jest różnica pomiędzy przekazaniem danych nieprawidłowych a nieprawdziwych. W tym drugim 

przypadku chodzi o 

zawinione zachowanie płatnika, 

ukierunkowane na wprowadzenie organu w błąd

dr Wojciech Ostaszewski
asystent sędziego Sądu Najwyższego

Konsekwencje nieprzekazania przez płatni-

ka danych koniecznych do ustalenia stopy 

procentowej składki na ubezpieczenie wy-

padkowe lub przekazania takich danych nie-

prawdziwych reguluje art. 34 ustawy o ubez-

pieczeniu społecznym z tytułu wypadków 

przy pracy i chorób zawodowych (dalej: usta-

wa wypadkowa). 

Gdy skutkiem nieprzekazania lub przeka-

zania danych nieprawdziwych jest zaniże-

nie stopy procentowej składki na ubezpie-

czenie wypadkowe, ZUS w drodze decyzji 

ustala tę stopę na cały rok składkowy w wy-

sokości 150 proc. ustalonej na podstawie 

prawidłowych danych. Płatnik zobowią-

zany jest również opłacić zaległe składki 

wraz z odsetkami za zwłokę. Natomiast, 

jeżeli skutkiem nieprzekazania danych lub 

przekazania nieprawdziwych jest zawyżenie 

stopy procentowej składki na ubezpieczenie 

wypadkowe ZUS ustala stopę procentową 

na cały rok składkowy w wysokości stopy 

procentowej ustalonej na podstawie pra-

widłowych danych. 

Ustalenie  przez  ZUS  w  drodze  decy-

zji stopy procentowej składki na cały rok 

składkowy w wysokości 150 proc. ustalo-

nej na podstawie prawidłowych danych 

jest swoistą karą administracyjną. W tym 

też zakresie art. 34 ustawy wypadkowej 

stanowi przepis szczególny w stosunku 

do art. 24 ustawy z dnia 13 października 

1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych 

(t.j. Dz.U. z 2013 r., poz. 1442 ze zm.), zgod-

nie z którym w razie nieopłacenia składek 

lub opłacenia ich w zaniżonej wysokości, 

ZUS może wymierzyć płatnikowi składek 

dodatkową opłatę do wysokości 100 proc. 

nieopłaconych składek.

Kogo dotyczy regulacja

Pomimo, że w art. 34 ust. 1 i 2 ustawy wypad-

kowej mowa jest o danych z art. 31 (dotyczą-

cych m.in. poszkodowanych w wypadkach 

przy pracy, zatrudnionych w warunkach 

zagrożenia czy liczby ubezpieczonych zgło-

szonych do ubezpieczenia wypadkowego, 

które płatnik wskazuje w deklaracji ZUS 

IWA i na tej podstawie ZUS ustala wskaźnik 

korygujący), co wprost wskazuje, iż omawia-

ny przepis odnosi się do płatnika składek 

zgłaszającego do ubezpieczenia wypadko-

wego co najmniej 10 ubezpieczonych, to 

zgodnie z art. 34 ust. 3 ustawy wypadkowej 

ust. 1 i 2 tego artykułu stosuje się odpo-

wiednio do płatnika składek zgłaszającego 

do ubezpieczenia wypadkowego nie więcej 

niż 9 ubezpieczonych (art. 28 ust. 1 ustawy 

wypadkowej), a także płatnika zgłaszające-

go co prawda co najmniej 10 ubezpieczo-

nych, któremu jednak ZUS nie ustalił ka-

tegorii ryzyka z uwagi na brak obowiązku 

przekazywania informacji, o których mowa 

w art. 31 ust. 6 ustawy wypadkowej (art. 33 

ust. 1 ustawy wypadkowej) oraz takiemu, 

który nie otrzymał z urzędu statystycznego 

zaświadczenia o wpisie do rejestru REGON 

zawierającego informację o rodzaju dzia-

łalności według PKD (art. 33 ust. 2 ustawy 

wypadkowej).

W  tym  miejscu  należy  podkreślić  za 

Sądem Najwyższym, iż w odniesieniu do 

płatników składek zgłaszających do ubez-

pieczenia  wypadkowego  nie  więcej  niż 

9 ubezpieczonych art. 34 ustawy wypad-

kowej można zastosować tylko wówczas, 

gdy nieprawidłowo ustalili oni tę liczbę 

ubezpieczonych (niewłaściwie zastosowali 

art. 28 ust. 3 ustawy wypadkowej), a rezul-

tatem tej nieprawidłowości było zaniżenie 

stopy procentowej składki (postanowienie 

SN z 4 lutego 2011 r., sygn. akt II UZP 1/11, 

Biul. SN 2011/2).

Różnica

Zgodnie ze stanowiskiem SN przedstawio-

nym w wyroku z 16 czerwca 2011 r. (sygn. 

akt I UK 15/11, OSNP 2012/15-16/199) „poję-

cie danych nieprawidłowych nie jest toż-

same z pojęciem danych nieprawdziwych. 

W tym ostatnim przypadku chodzi o za-

winione zachowanie płatnika, ukierunko-

wane na wprowadzenie organu rentowego 

w błąd”. Jak dalej wywiedziono w uzasad-

nieniu, „art. 34 ust. 1 ustawy wypadkowej 

pozwala na zastosowanie sankcji w nim 

przewidzianej tylko w przypadku podania 

nieprawdziwych danych, a nie danych nie-

prawidłowych”. 

Reasumując,  wskazano,  iż  „w  sprawie 

o podwyższenie składki na ubezpieczenie wy-

padkowe nie można abstrahować od przyczyn 

i okoliczności, z powodu których jednostka 

wadliwie przekazała informacje”. 

Odpowiedzialność płatnika

Czym innym są dane nieprawidłowe, a czym 

innym dane nieprawdziwe. Artykuł 34 ust. 1 

ustawy wypadkowej pozwala na zastoso-

wanie sankcji w nim przewidzianej tylko 

w  przypadku  podania  danych  niepraw-

dziwych (wyrok SN z 6 września 2012 r., 

sygn. akt II UK 39/12, Monitor Prawa Pracy 

2013/1/49-50).

W wyroku z 8 listopada 2013 r. (sygn. akt 

II UK 147/13) SN wskazał, że do zastosowania 

sankcji wynikającej z art. 34 ust. 1 ustawy wy-

padkowej nie jest wystarczające wystąpienie 

po stronie płatnika jakiejkolwiek winy nawet 

w jej najlżejszym stopniu (culpa levissima), 

charakterystycznym dla odpowiedzialności 

deliktowej. Kwestia winy płatnika składek 

winna być oceniana przez pryzmat jego od-

powiedzialności za niezachowanie należytej 

staranności. 

Podstawa prawna

Art. 34 ustawy z 30 października 2002 r. o ubezpieczeniu 

społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawo-

dowych (t.j. Dz. U. z 2009 r. nr 167, poz. 1322 ze zm.).

Kwoty egzekucji są ograniczone

Anna Kobacka
ekspert podatkowy w KPMG 
w Polsce

Sposób dokonywania potrąceń, 

zarówno na mocy tytułów wy-

konawczych, jak i z innych na-

leżności, nierzadko sprawia problemy pra-

cownikom działów kadr i płac. Dodatkowe 

utrudnienia powoduje to, że zasady regulu-

jące to zagadnienie zawarte są w kilku aktach 

prawnych, a ich stosowanie zależy od tego, 

z jakiego źródła są dokonywane. W przypadku 

zasiłków należy sięgnąć do ustawy z 17 grudnia 

1998 roku o emeryturach i rentach z Fundu-

szu Ubezpieczeń Społecznych (Dz.U. z 1998 r. 

nr 162, poz. 1118, ze zm., dalej: ustawa emery-

talna). Obowiązek stosowania przepisów wła-

śnie tego aktu prawnego nie jest oczywisty, 

biorąc pod uwagę to, że wielokrotnie podmio-

tem wypłacającym zasiłek jest pracodawca.

Uregulowanie zasad podlegania potrące-

niom w odrębnych aktach prawnych powoduje 

znaczące różnice w sposobie ich rozliczania. 

Przy ustalaniu maksymalnej kwoty potrąceń 

z wynagrodzenia za pracę pod uwagę brane 

jest wynagrodzenie netto pracownika. Z ko-

lei w przypadku zasiłków kwotę tę ustala się 

w oparciu o kwotę brutto zasiłku. Jednakże 

samego potrącenia dokonuje się z zasiłku po 

odliczeniu zaliczki na podatek dochodowy. 

Kwota wolna od potrąceń z wynagrodzenia 

za pracę oparta jest o wysokość wynagrodze-

nia minimalnego za dany rok. Jest to kwota 

niepodzielna i miesięczna. Nie ma ona jednak 

zastosowania do pracownika z zajęciem ko-

morniczym alimentacyjnym. Kwota wolna od 

potrąceń z zasiłków oparta jest z kolei o kwotę 

najniższej emerytury ogłaszanej corocznie 1 

marca. Jest również miesięczna, ale podzielna. 

W przeciwieństwie do tej pierwszej, ma także 

zastosowanie do tytułów wykonawczych na 

zaspokojenie należności alimentacyjnych.War-

to także wskazać, że w przypadku wypłacania 

przez pracodawcę wynagrodzenia za pracę 

wraz z zasiłkiem należy oddzielnie wyliczyć 

kwotę potrącenia dla wynagrodzenia za pracę 

i oddzielnie dla zasiłku.

Rodzaje 

Ustawa emerytalna zawiera zamknięty ka-

talog rodzajów potrąceń. Oznacza to, że wy-

płacający zasiłek nie może dokonać potrące-

nia z innego tytułu niż zawarty w ustawie. 

Ponadto zobowiązany jest on także do ich 

dokonywania w takiej kolejności, w jakiej 

zostały wymienione w ustawie emerytalnej.

Zgodnie z ustawą emerytalną z przysługu-

jących ubezpieczonemu zasiłków mogą być 

potrącane m.in.: zasiłki wypłacane w kwocie 

zaliczkowej, kwoty nienależnie pobranych 

emerytur, rent, sumy egzekwowane na mocy 

tytułów wykonawczych na zaspokojenie na-

leżności alimentacyjnych, należności ali-

mentacyjne potrącane na wniosek wierzycie-

la na podstawie przedłożonego przez niego 

tytułu wykonawczego, sumy egzekwowane 

na mocy tytułów wykonawczych na pokrycie 

należności innych niż świadczenia alimen-

tacyjne, kwoty nienależnie pobranych świad-

czeń z funduszu alimentacyjnego, zasiłek 

stały lub okresowy oraz zasiłki i świadczenia 

dla bezrobotnych za okres, za który przyzna-

no emeryturę lub rentę, należności z tytułu 

odpłatności za pobyt w domach pomocy spo-

łecznej, zakładach opiekuńczo-leczniczych, 

zakładach pielęgnacyjno-opiekuńczych (na 

wniosek dyrektorów placówek tego rodzaju). 

Limity

Ustawa emerytalna wskazuje maksymalne 

kwoty egzekucji z zasiłków, uzależniając je 

od rodzaju zaspokajanej należności. 

W przypadku egzekucji z zasiłków na za-

spokojenie:

 

należności alimentacyjnych – wypłacający 

zasiłek może potrącić do wysokości 60 proc. 

kwoty zasiłku brutto,

 

należności egzekwowanych związanych 

z odpłatnością za pobyt w domach pomo-

cy społecznej, zakładach opiekuńczo-lecz-

niczych, zakładach pielęgnacyjno-opie-

kuńczych – do wysokości 50 proc. kwoty 

zasiłku brutto,

 

innych egzekwowanych należności – do 

wysokości 25 proc. kwoty zasiłku brutto.

Łączna kwota potrąceń, wśród których 

występują należności alimentacyjne, nie 

może przekroczyć 60 proc. kwoty zasiłku, 

a w pozostałych przypadkach – 50 proc. kwo-

ty zasiłku.

Kwotą wolną od potrąceń i egzekucji jest 

kwota zasiłku w części odpowiadającej:

 

przy potrącaniu lub egzekwowaniu sum 

ustalonych na mocy tytułów wykonaw-

czych na zaspokojenie należności alimen-

tacyjnych oraz sum egzekwowanych na 

mocy tytułów wykonawczych na zaspoko-

jenie należności innych niż alimentacyj-

ne – 50 proc. kwoty najniższej emerytury,

 

przy potrącaniu innych należności (z wy-

jątkiem tych związanych z odpłatnością za 

pobyt w domach pomocy społecznej, zakła-

dach opiekuńczo-leczniczych, zakładach 

pielęgnacyjnych) – 60 proc. kwoty najniż-

szej emerytury, 

 

przy egzekwowaniu należności związanych 

z pobytem w placówkach wymienionych po-

wyżej – 20 proc. kwoty najniższej emerytury.

Od 1 marca 2014 r. kwota najniższej eme-

rytury wynosi 844,45 zł.

W odróżnieniu od potrąceń z wynagro-

dzenia za pracę, ustalając kwotę wolną od 

potrąceń z zasiłków, należy wziąć pod uwa-

gę okres, za jaki zasiłek został wypłacony. 

Oznacza to, że w przypadku otrzymywania 

zasiłku za część miesiąca kwotę wolną od 

potrąceń należy podzielić przez 30, a na-

stępnie pomnożyć przez liczbę dni, za które 

ubezpieczony otrzymał zasiłek. 

[przykład]

Ustalając 

maksymalną wysokość potrąceń

 z zasiłku, trzeba uwzględnić kwotę brutto świadczenia.  

Inaczej niż w przypadku wypłaty za pracę, gdy podstawą jest wynagrodzenie netto

PRZYKŁAD 

Rozliczenie

Pracownik w kwietniu 2014 r. otrzymał wynagrodzenie zasadnicze w wysokości 3333,30 zł, wyna-
grodzenie chorobowe 230,10 zł oraz zasiłek chorobowy 920,40 zł (za 8 dni choroby). Pracodawca 
otrzymał zajęcie jego wynagrodzenia z tytułu należności alimentacyjnych na kwotę 8200,00 zł. 
Pracownik ma prawo do podstawowych kosztów uzyskania przychodów i złożył oświadczenie 
PIT-2. Wynagrodzenie zasadnicze wraz z chorobowym do wypłaty wynosi 2574,82 zł
Potrącenie z tytułu egzekucji świadczeń alimentacyjnych ze świadczeń ze stosunku pracy wynosi 
maksymalnie 60 proc. wynagrodzenia netto, w przykładzie jest to kwota 1544,89 zł (nie obowiązuje 
kwota wolna od potrąceń).
Kwota do wypłaty jest równa:
2574,82 zł – 1544,89 zł (potrącenie z tytułu należności alimentacyjnych)= 1029,93 zł
Zasiłki podlegają egzekucji na zaspokojenie należności alimentacyjnych do wysokości 60 proc. 
kwoty zasiłku brutto (w przykładzie: 920,40 zł x 60 proc. = 552,24 zł).
Kwotę wolną od potrąceń należy ustalić proporcjonalnie do dni, za które przysługuje zasiłek:
50 proc. kwoty najniższej emerytury = 422,23 zł/30 = 14,07 zł x 8 dni zasiłku = 112,56 zł
Kwota zasiłku do wypłaty jest równa: 202,16 zł
920,40 zł – 166 zł (zaliczka na podatek dochodowy) – 552,24 zł (potrącenie z tytułu należności 
alimentacyjnych) = 202,16 zł. Wynik jest większy od 112,56 zł, co oznacza, że kwota wolna od potrą-
ceń została zachowana.
Łączna kwota do wypłaty jest równa: 1232,09 zł
1029,93 zł netto (wynagrodzenie za pracę i wynagrodzenie chorobowe) +202,16 zł (zasiłek chorobo-
wy) = 1232,09 zł.

WAżne

   

 Stwierdzenie, czy strona ponosi 

odpowiedzialność na podstawie art. 34 

ust. 1 ustawy wypadkowej, musi być podej-

mowane indywidualnie i to przy uwzględ-

nieniu wszystkich okoliczności. Dopiero 

łączna ich ocena może doprowadzić do 

konkluzji, że w konkretnej sprawie wy-

mierzenie podwyższonej składki wypad-

kowej było zgodne lub nie z normą prawną 

zawartą w tym przepisie

zasiłki

Dziennik  Gazeta  Prawna,    3  kwietnia  2014  nr  65  (3706)   

   

gazetaprawna.pl

ii

Trzeba badać przyczynę dostarczenia wadliwych informacji 

Istotna jest różnica pomiędzy przekazaniem danych nieprawidłowych a nieprawdziwych. W tym drugim 

przypadku chodzi o 

zawinione zachowanie płatnika, 

ukierunkowane na wprowadzenie organu w błąd

dr Wojciech Ostaszewski
asystent sędziego Sądu Najwyższego

Konsekwencje nieprzekazania przez płatni-

ka danych koniecznych do ustalenia stopy 

procentowej składki na ubezpieczenie wy-

padkowe lub przekazania takich danych nie-

prawdziwych reguluje art. 34 ustawy o ubez-

pieczeniu społecznym z tytułu wypadków 

przy pracy i chorób zawodowych (dalej: usta-

wa wypadkowa). 

Gdy skutkiem nieprzekazania lub przeka-

zania danych nieprawdziwych jest zaniże-

nie stopy procentowej składki na ubezpie-

czenie wypadkowe, ZUS w drodze decyzji 

ustala tę stopę na cały rok składkowy w wy-

sokości 150 proc. ustalonej na podstawie 

prawidłowych danych. Płatnik zobowią-

zany jest również opłacić zaległe składki 

wraz z odsetkami za zwłokę. Natomiast, 

jeżeli skutkiem nieprzekazania danych lub 

przekazania nieprawdziwych jest zawyżenie 

stopy procentowej składki na ubezpieczenie 

wypadkowe ZUS ustala stopę procentową 

na cały rok składkowy w wysokości stopy 

procentowej ustalonej na podstawie pra-

widłowych danych. 

Ustalenie  przez  ZUS  w  drodze  decy-

zji stopy procentowej składki na cały rok 

składkowy w wysokości 150 proc. ustalo-

nej na podstawie prawidłowych danych 

jest swoistą karą administracyjną. W tym 

też zakresie art. 34 ustawy wypadkowej 

stanowi przepis szczególny w stosunku 

do art. 24 ustawy z dnia 13 października 

1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych 

(t.j. Dz.U. z 2013 r., poz. 1442 ze zm.), zgod-

nie z którym w razie nieopłacenia składek 

lub opłacenia ich w zaniżonej wysokości, 

ZUS może wymierzyć płatnikowi składek 

dodatkową opłatę do wysokości 100 proc. 

nieopłaconych składek.

Kogo dotyczy regulacja

Pomimo, że w art. 34 ust. 1 i 2 ustawy wypad-

kowej mowa jest o danych z art. 31 (dotyczą-

cych m.in. poszkodowanych w wypadkach 

przy pracy, zatrudnionych w warunkach 

zagrożenia czy liczby ubezpieczonych zgło-

szonych do ubezpieczenia wypadkowego, 

które płatnik wskazuje w deklaracji ZUS 

IWA i na tej podstawie ZUS ustala wskaźnik 

korygujący), co wprost wskazuje, iż omawia-

ny przepis odnosi się do płatnika składek 

zgłaszającego do ubezpieczenia wypadko-

wego co najmniej 10 ubezpieczonych, to 

zgodnie z art. 34 ust. 3 ustawy wypadkowej 

ust. 1 i 2 tego artykułu stosuje się odpo-

wiednio do płatnika składek zgłaszającego 

do ubezpieczenia wypadkowego nie więcej 

niż 9 ubezpieczonych (art. 28 ust. 1 ustawy 

wypadkowej), a także płatnika zgłaszające-

go co prawda co najmniej 10 ubezpieczo-

nych, któremu jednak ZUS nie ustalił ka-

tegorii ryzyka z uwagi na brak obowiązku 

przekazywania informacji, o których mowa 

w art. 31 ust. 6 ustawy wypadkowej (art. 33 

ust. 1 ustawy wypadkowej) oraz takiemu, 

który nie otrzymał z urzędu statystycznego 

zaświadczenia o wpisie do rejestru REGON 

zawierającego informację o rodzaju dzia-

łalności według PKD (art. 33 ust. 2 ustawy 

wypadkowej).

W  tym  miejscu  należy  podkreślić  za 

Sądem Najwyższym, iż w odniesieniu do 

płatników składek zgłaszających do ubez-

pieczenia  wypadkowego  nie  więcej  niż 

9 ubezpieczonych art. 34 ustawy wypad-

kowej można zastosować tylko wówczas, 

gdy nieprawidłowo ustalili oni tę liczbę 

ubezpieczonych (niewłaściwie zastosowali 

art. 28 ust. 3 ustawy wypadkowej), a rezul-

tatem tej nieprawidłowości było zaniżenie 

stopy procentowej składki (postanowienie 

SN z 4 lutego 2011 r., sygn. akt II UZP 1/11, 

Biul. SN 2011/2).

Różnica

Zgodnie ze stanowiskiem SN przedstawio-

nym w wyroku z 16 czerwca 2011 r. (sygn. 

akt I UK 15/11, OSNP 2012/15-16/199) „poję-

cie danych nieprawidłowych nie jest toż-

same z pojęciem danych nieprawdziwych. 

W tym ostatnim przypadku chodzi o za-

winione zachowanie płatnika, ukierunko-

wane na wprowadzenie organu rentowego 

w błąd”. Jak dalej wywiedziono w uzasad-

nieniu, „art. 34 ust. 1 ustawy wypadkowej 

pozwala na zastosowanie sankcji w nim 

przewidzianej tylko w przypadku podania 

nieprawdziwych danych, a nie danych nie-

prawidłowych”. 

Reasumując,  wskazano,  iż  „w  sprawie 

o podwyższenie składki na ubezpieczenie wy-

padkowe nie można abstrahować od przyczyn 

i okoliczności, z powodu których jednostka 

wadliwie przekazała informacje”. 

Odpowiedzialność płatnika

Czym innym są dane nieprawidłowe, a czym 

innym dane nieprawdziwe. Artykuł 34 ust. 1 

ustawy wypadkowej pozwala na zastoso-

wanie sankcji w nim przewidzianej tylko 

w  przypadku  podania  danych  niepraw-

dziwych (wyrok SN z 6 września 2012 r., 

sygn. akt II UK 39/12, Monitor Prawa Pracy 

2013/1/49-50).

W wyroku z 8 listopada 2013 r. (sygn. akt 

II UK 147/13) SN wskazał, że do zastosowania 

sankcji wynikającej z art. 34 ust. 1 ustawy wy-

padkowej nie jest wystarczające wystąpienie 

po stronie płatnika jakiejkolwiek winy nawet 

w jej najlżejszym stopniu (culpa levissima), 

charakterystycznym dla odpowiedzialności 

deliktowej. Kwestia winy płatnika składek 

winna być oceniana przez pryzmat jego od-

powiedzialności za niezachowanie należytej 

staranności. 

Podstawa prawna

Art. 34 ustawy z 30 października 2002 r. o ubezpieczeniu 

społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawo-

dowych (t.j. Dz. U. z 2009 r. nr 167, poz. 1322 ze zm.).

Kwoty egzekucji są ograniczone

Anna Kobacka
ekspert podatkowy w KPMG 
w Polsce

Sposób dokonywania potrąceń, 

zarówno na mocy tytułów wy-

konawczych, jak i z innych na-

leżności, nierzadko sprawia problemy pra-

cownikom działów kadr i płac. Dodatkowe 

utrudnienia powoduje to, że zasady regulu-

jące to zagadnienie zawarte są w kilku aktach 

prawnych, a ich stosowanie zależy od tego, 

z jakiego źródła są dokonywane. W przypadku 

zasiłków należy sięgnąć do ustawy z 17 grudnia 

1998 roku o emeryturach i rentach z Fundu-

szu Ubezpieczeń Społecznych (Dz.U. z 1998 r. 

nr 162, poz. 1118, ze zm., dalej: ustawa emery-

talna). Obowiązek stosowania przepisów wła-

śnie tego aktu prawnego nie jest oczywisty, 

biorąc pod uwagę to, że wielokrotnie podmio-

tem wypłacającym zasiłek jest pracodawca.

Uregulowanie zasad podlegania potrące-

niom w odrębnych aktach prawnych powoduje 

znaczące różnice w sposobie ich rozliczania. 

Przy ustalaniu maksymalnej kwoty potrąceń 

z wynagrodzenia za pracę pod uwagę brane 

jest wynagrodzenie netto pracownika. Z ko-

lei w przypadku zasiłków kwotę tę ustala się 

w oparciu o kwotę brutto zasiłku. Jednakże 

samego potrącenia dokonuje się z zasiłku po 

odliczeniu zaliczki na podatek dochodowy. 

Kwota wolna od potrąceń z wynagrodzenia 

za pracę oparta jest o wysokość wynagrodze-

nia minimalnego za dany rok. Jest to kwota 

niepodzielna i miesięczna. Nie ma ona jednak 

zastosowania do pracownika z zajęciem ko-

morniczym alimentacyjnym. Kwota wolna od 

potrąceń z zasiłków oparta jest z kolei o kwotę 

najniższej emerytury ogłaszanej corocznie 1 

marca. Jest również miesięczna, ale podzielna. 

W przeciwieństwie do tej pierwszej, ma także 

zastosowanie do tytułów wykonawczych na 

zaspokojenie należności alimentacyjnych.War-

to także wskazać, że w przypadku wypłacania 

przez pracodawcę wynagrodzenia za pracę 

wraz z zasiłkiem należy oddzielnie wyliczyć 

kwotę potrącenia dla wynagrodzenia za pracę 

i oddzielnie dla zasiłku.

Rodzaje 

Ustawa emerytalna zawiera zamknięty ka-

talog rodzajów potrąceń. Oznacza to, że wy-

płacający zasiłek nie może dokonać potrące-

nia z innego tytułu niż zawarty w ustawie. 

Ponadto zobowiązany jest on także do ich 

dokonywania w takiej kolejności, w jakiej 

zostały wymienione w ustawie emerytalnej.

Zgodnie z ustawą emerytalną z przysługu-

jących ubezpieczonemu zasiłków mogą być 

potrącane m.in.: zasiłki wypłacane w kwocie 

zaliczkowej, kwoty nienależnie pobranych 

emerytur, rent, sumy egzekwowane na mocy 

tytułów wykonawczych na zaspokojenie na-

leżności alimentacyjnych, należności ali-

mentacyjne potrącane na wniosek wierzycie-

la na podstawie przedłożonego przez niego 

tytułu wykonawczego, sumy egzekwowane 

na mocy tytułów wykonawczych na pokrycie 

należności innych niż świadczenia alimen-

tacyjne, kwoty nienależnie pobranych świad-

czeń z funduszu alimentacyjnego, zasiłek 

stały lub okresowy oraz zasiłki i świadczenia 

dla bezrobotnych za okres, za który przyzna-

no emeryturę lub rentę, należności z tytułu 

odpłatności za pobyt w domach pomocy spo-

łecznej, zakładach opiekuńczo-leczniczych, 

zakładach pielęgnacyjno-opiekuńczych (na 

wniosek dyrektorów placówek tego rodzaju). 

Limity

Ustawa emerytalna wskazuje maksymalne 

kwoty egzekucji z zasiłków, uzależniając je 

od rodzaju zaspokajanej należności. 

W przypadku egzekucji z zasiłków na za-

spokojenie:

należności alimentacyjnych – wypłacający 

zasiłek może potrącić do wysokości 60 proc. 

kwoty zasiłku brutto,

należności egzekwowanych związanych 

z odpłatnością za pobyt w domach pomo-

cy społecznej, zakładach opiekuńczo-lecz-

niczych, zakładach pielęgnacyjno-opie-

kuńczych – do wysokości 50 proc. kwoty 

zasiłku brutto,

innych egzekwowanych należności – do 

wysokości 25 proc. kwoty zasiłku brutto.

Łączna kwota potrąceń, wśród których 

występują należności alimentacyjne, nie 

może przekroczyć 60 proc. kwoty zasiłku, 

a w pozostałych przypadkach – 50 proc. kwo-

ty zasiłku.

Kwotą wolną od potrąceń i egzekucji jest 

kwota zasiłku w części odpowiadającej:

przy potrącaniu lub egzekwowaniu sum 

ustalonych na mocy tytułów wykonaw-

czych na zaspokojenie należności alimen-

tacyjnych oraz sum egzekwowanych na 

mocy tytułów wykonawczych na zaspoko-

jenie należności innych niż alimentacyj-

ne – 50 proc. kwoty najniższej emerytury,

przy potrącaniu innych należności (z wy-

jątkiem tych związanych z odpłatnością za 

pobyt w domach pomocy społecznej, zakła-

dach opiekuńczo-leczniczych, zakładach 

pielęgnacyjnych) – 60 proc. kwoty najniż-

szej emerytury, 

przy egzekwowaniu należności związanych 

z pobytem w placówkach wymienionych po-

wyżej – 20 proc. kwoty najniższej emerytury.

Od 1 marca 2014 r. kwota najniższej eme-

rytury wynosi 844,45 zł.

W odróżnieniu od potrąceń z wynagro-

dzenia za pracę, ustalając kwotę wolną od 

potrąceń z zasiłków, należy wziąć pod uwa-

gę okres, za jaki zasiłek został wypłacony. 

Oznacza to, że w przypadku otrzymywania 

zasiłku za część miesiąca kwotę wolną od 

potrąceń należy podzielić przez 30, a na-

stępnie pomnożyć przez liczbę dni, za które 

ubezpieczony otrzymał zasiłek. 

[przykład]

Ustalając 

maksymalną wysokość potrąceń

 z zasiłku, trzeba uwzględnić kwotę brutto świadczenia. 

Inaczej niż w przypadku wypłaty za pracę, gdy podstawą jest wynagrodzenie netto

PRZYKŁAD 

Rozliczenie

Pracownik w kwietniu 2014 r. otrzymał wynagrodzenie zasadnicze w wysokości 3333,30 zł, wyna-
grodzenie chorobowe 230,10 zł oraz zasiłek chorobowy 920,40 zł (za 8 dni choroby). Pracodawca 
otrzymał zajęcie jego wynagrodzenia z tytułu należności alimentacyjnych na kwotę 8200,00 zł. 
Pracownik ma prawo do podstawowych kosztów uzyskania przychodów i złożył oświadczenie 
PIT-2. Wynagrodzenie zasadnicze wraz z chorobowym do wypłaty wynosi 2574,82 zł
Potrącenie z tytułu egzekucji świadczeń alimentacyjnych ze świadczeń ze stosunku pracy wynosi 
maksymalnie 60 proc. wynagrodzenia netto, w przykładzie jest to kwota 1544,89 zł (nie obowiązuje 
kwota wolna od potrąceń).
Kwota do wypłaty jest równa:
2574,82 zł – 1544,89 zł (potrącenie z tytułu należności alimentacyjnych)= 1029,93 zł
Zasiłki podlegają egzekucji na zaspokojenie należności alimentacyjnych do wysokości 60 proc. 
kwoty zasiłku brutto (w przykładzie: 920,40 zł x 60 proc. = 552,24 zł).
Kwotę wolną od potrąceń należy ustalić proporcjonalnie do dni, za które przysługuje zasiłek:
50 proc. kwoty najniższej emerytury = 422,23 zł/30 = 14,07 zł x 8 dni zasiłku = 112,56 zł
Kwota zasiłku do wypłaty jest równa: 202,16 zł
920,40 zł – 166 zł (zaliczka na podatek dochodowy) – 552,24 zł (potrącenie z tytułu należności 
alimentacyjnych) = 202,16 zł. Wynik jest większy od 112,56 zł, co oznacza, że kwota wolna od potrą-
ceń została zachowana.
Łączna kwota do wypłaty jest równa: 1232,09 zł
1029,93 zł netto (wynagrodzenie za pracę i wynagrodzenie chorobowe) +202,16 zł (zasiłek chorobo-
wy) = 1232,09 zł.

WAżne

 Stwierdzenie, czy strona ponosi 

odpowiedzialność na podstawie art. 34 

ust. 1 ustawy wypadkowej, musi być podej-

mowane indywidualnie i to przy uwzględ-

nieniu wszystkich okoliczności. Dopiero 

łączna ich ocena może doprowadzić do 

konkluzji, że w konkretnej sprawie wy-

mierzenie podwyższonej składki wypad-

kowej było zgodne lub nie z normą prawną 

zawartą w tym przepisie

Wygenerowano dnia 2015-02-20 dla loginu: johnprctorbob@gmail.com

                               2 / 4

background image

 

Dziennik  Gazeta  Prawna,    3  kwietnia  2014  nr  65  (3706)   

   

gazetaprawna.pl

świadczenia

iii

  

Niedawno ukończyłam powszechny wiek 

emerytalny i zamierzam ubiegać się 

w najbliższym czasie o przyznanie eme-

rytury. Nie jestem członkiem OFE. Wiem, 

że moje świadczenie zostanie obliczone 

według nowych zasad, a więc ze składek 

i kapitału początkowego zewidencjono-

wanych na koncie w ZUS. Słyszałam, że 

kwota tych składek zostanie zwaloryzo-

wana, a wysokość tej waloryzacji będzie 

uzależniona od tego, w którym kwarta-

le przejdę na emeryturę. Czy w związku 

z tym korzystne było poczekanie ze zło-

żeniem wniosku do kwietnia?

Marek Opolski
ekspert z zakresu emerytur i rent

Nie. Nowa emerytura, ustalana głównie 

dla osób urodzonych po 31 grudnia 1948 r., 

stanowi wynik podzielenia podstawy jej 

obliczenia przez tzw. średnie dalsze trwa-

nia życia ustalone dla wieku przejścia na 

świadczenie. Podstawą obliczenia emery-

tury jest suma zwaloryzowanego kapitału 

początkowego oraz składek na ubezpie-

czenie emerytalne zewidencjonowanych 

na indywidualnym koncie ubezpieczone-

go w ZUS do końca miesiąca poprzedza-

jącego  miesiąc,  od  którego  przysługuje 

wypłata świadczenia, z uwzględnieniem 

waloryzacji. Od 1 lutego 2014 r. do podsta-

wy obliczenia emerytury dla osób, które 

przystąpiły do OFE wliczana jest również 

kwota środków zewidencjonowanych na 

subkoncie z uwzględnieniem ich walory-

zacji (z wyjątkiem przypadków, gdy osoby 

te spełniają warunki do uzyskania okre-

sowej emerytury kapitałowej, przechodzą 

na wcześniejszą emeryturę przysługującą 

na podstawie art. 184 ustawy emerytalnej 

lub też ich emerytura obliczana jest na tzw. 

mieszanych zasadach).

Składki na ubezpieczenie emerytalne ze-

widencjonowane na koncie ubezpieczonego 

podlegają waloryzacji rocznej (przeprowa-

dzanej od 1 czerwca każdego roku kalen-

darzowego) oraz waloryzacji kwartalnej, 

dokonywanej w związku z przejściem osoby 

ubezpieczonej na emeryturę. Liczba walo-

ryzacji kwartalnych zależy od tego, w któ-

rym kwartale następuje ustalenie wysoko-

ści tego świadczenia. I tak, w przypadku 

ustalania wysokości emerytury:

 

w  pierwszym  kwartale  danego  roku 

– pierwszej waloryzacji kwartalnej do-

konuje się za pierwszy kwartał poprzed-

niego roku, a ostatniej – za trzeci kwartał 

poprzedniego roku,

 

w drugim kwartale danego roku – pierw-

szej waloryzacji kwartalnej dokonuje się 

za pierwszy kwartał poprzedniego roku, 

a ostatniej za czwarty kwartał poprzed-

niego roku,

 

w trzecim kwartale danego roku – walo-

ryzacji kwartalnej dokonuje się wyłącznie 

za pierwszy kwartał danego roku,

 

w  czwartym  kwartale  danego  roku 

– pierwszej waloryzacji kwartalnej do-

konuje się za pierwszy kwartał danego 

roku, a drugiej i zarazem ostatniej – za 

drugi kwartał tego roku.

Powyższe zasady nie dotyczą ustalenia 

wysokości emerytury w czerwcu danego 

roku kalendarzowego. Składki waloryzowa-

ne są wówczas od 1 czerwca wskaźnikiem 

rocznym za poprzedni rok i nie podlegają 

już waloryzacjom kwartalnym (z wyjątkiem 

składek zapisanych na koncie po 31 grudnia 

poprzedniego roku). 

Pytanie dotyczy kwestii, czy korzystne 

było poczekanie ze złożeniem wniosku  do 

kwietnia 2014 r.  W tym przypadku mogła-

by Pani liczyć na dodatkową waloryzację 

kwartalną składek (za IV kwartał 2013 r.).  

Należy jednak zaznaczyć, że ogłoszony nie-

dawno wskaźnik waloryzacji składek za 

IV kwartał 2013 r. wyniósł 100,00 proc., 

co oznacza, że w ramach tej waloryzacji 

składki nie ulegną nawet minimalnemu 

zwiększeniu. 

Z uwagi na to, że występując o emeryturę 

w kwietniu 2014 r., nie będzie pani miała 

prawa do jej wypłaty za marzec, korzystniej-

sze byłoby w tej sytuacji zgłoszenie wnio-

sku o emeryturę jeszcze w marcu 2014 r.

Podstawa prawna 

Art. 24–26 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach 

i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz.U. 

z 2013 r. poz. 1440 ze zm.),

Obwieszczenie ministra pracy i polityki społecznej 

z 10 marca 2014 r. w sprawie wskaźnika waloryzacji skła-

dek na ubezpieczenie emerytalne za IV kwartał 2013 r. 

(M.P. z 2014 r. poz. 218).

 

 Spółka z o.o. zawarła ze zleceniobior-

cą umowę na okres od 3 do 14 marca 

2014 r. z wynagrodzeniem w wysoko-

ści 850 zł. Następnie z tą samą osobą 

spółka zawarła umowę na okres od 17 do 

28 marca 2014 r., także z wynagrodze-

niem w wysokości 850 zł. Z obydwu tych 

umów zleceniobiorca podlegał obo-

wiązkowo ubezpieczeniom społecznym 

i zdrowotnemu. Wynagrodzenia zostały 

wypłacone w marcu 2014 r. Czy w tym 

przypadku zleceniodawca ma obowiązek 

opłacić składki na Fundusz Pracy, skoro 

wynagrodzenie z poszczególnych umów 

jest niższe od minimalnego wynagro-

dzenia?

Adam Jagiełło
ekspert od ubezpieczeń społecznych

Tak. Składki na Fundusz Pracy należne są 

od kwot stanowiących podstawę wymia-

ru składek na obowiązkowe ubezpieczenia 

emerytalne i rentowe wynoszących w prze-

liczeniu na okres miesiąca co najmniej mi-

nimalne wynagrodzenie. 

Pracodawcy oraz inne jednostki organi-

zacyjne opłacają obowiązkowe składki na 

Fundusz Pracy m. in. za osoby wykonujące 

pracę na podstawie umowy-zlecenia oraz 

za osoby z nimi współpracujące.

Obowiązek opłacania składek na FP za 

zleceniobiorcę istnieje także wówczas, gdy 

kwoty stanowiące podstawę wymiaru skła-

dek na obowiązkowe ubezpieczenia emery-

talne i rentowe pochodzą z różnych źródeł 

i w sumie wynoszą one co najmniej mini-

malne wynagrodzenie za pracę.

W przedstawionym w pytaniu przypadku 

podstawę składek na obowiązkowe ubezpie-

czenia emerytalne i rentowe zleceniobiorcy 

należnych za marzec 2014 r. stanowi suma 

wynagrodzeń z tytułu umów wypłaconych 

w tym miesiącu. Jest ona wyższa od kwoty 

minimalnego wynagrodzenia. W przypadku 

ubezpieczonych, dla których podstawę wy-

miaru składek na ubezpieczenia społeczne 

stanowi przychód w rozumieniu przepi-

sów o podatku dochodowym od osób fizycz-

nych, w imiennym raporcie miesięcznym 

ZUS RCA uwzględnia się bowiem należ-

ne składki na ubezpieczenia społeczne od 

wszystkich dokonanych lub postawionych 

do dyspozycji ubezpieczonego wypłat – od 

pierwszego do ostatniego dnia miesiąca 

kalendarzowego.

Zauważyć też trzeba, że pracodawcą w ro-

zumieniu ustawy o promocji zatrudnienia 

i instytucjach rynku pracy jest jednostka 

organizacyjna, chociażby nie posiadała oso-

bowości prawnej, a także osoba fizyczna, 

jeżeli zatrudniają one co najmniej jedne-

go pracownika. Oznacza to, że jeżeli oso-

ba fizyczna zatrudnia wyłącznie zlecenio-

biorców, nie jest pracodawcą w rozumieniu 

tej ustawy i nie ma obowiązku opłacania 

składek na FP. 

Podstawa prawna 

Art. 2 ust. 1 pkt 25, art. 104 ust. 1 pkt 1 lit. c i ust. 3 

i 4 oraz art. 107 ust. 1 ustawy z 20 kwietnia 2004 r. 

o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy 

(t.j. Dz.U. z 2013 r. poz. 674 ze zm.).

Par. 2 ust. 6 rozporządzenia Rady Ministrów z 18 kwietnia 

2008 r. w sprawie szczegółowych zasad i trybu postę-

powania w sprawach rozliczania składek, do których 

poboru jest zobowiązany Zakład Ubezpieczeń Społecz-

nych (Dz.U. nr 78, poz. 465 ze zm.). 

  

W ZUS toczy się postępowanie o przy-

znanie mi świadczenia rehabilitacyj-

nego. Lekarz orzecznik stwierdził już 

niezdolność do pracy, jednak decyzja 

zostanie wydana dopiero w kwietniu 

2014 r. Wcześniej pobierałam zasiłek 

chorobowy w wysokości 2000 zł (80 proc. 

podstawy wynoszącej 2500 zł). Czy wyso-

kość świadczenia rehabilitacyjnego jest 

równa zasiłkowi chorobowemu, czy też 

zostanie zwaloryzowana?

Joanna Śliwińska
radca prawny

Świadczenie rehabilitacyjne to jedno ze 

świadczeń przysługujących z tytułu ubez-

pieczenia chorobowego. Prawo do niego 

mają osoby, które mimo wykorzystania 

całego okresu zasiłkowego są nadal nie-

zdolne do pracy. Warunkiem jest jednak 

możliwość odzyskania tej zdolności po dal-

szym leczeniu lub rehabilitacji, co ocenia 

lekarz orzecznik ZUS. Zostaje ono przy-

znane tylko na czas przywrócenia pełnej 

sprawności, jednak na okres nie dłuższy 

niż 12 miesięcy. 

Wysokość świadczenia rehabilitacyjnego 

wynosi przez pierwsze 3 miesiące 90 proc. 

podstawy wymiaru zasiłku chorobowego, 75 

proc. tej podstawy za pozostały okres, a je-

żeli niezdolność do pracy przypada w okre-

sie ciąży – 100 proc. tej podstawy. 

Kwotę, od której oblicza się jego wyso-

kość, stanowi podstawa zasiłku ustalona 

w momencie uzyskania prawa do zasiłku 

chorobowego poprzedzającego nabycie pra-

wa do świadczenia rehabilitacyjnego. Pod-

stawa ta jest więc określana na ponad pół 

roku wcześniej, dlatego też ustawodaw-

ca przewidział przeprowadzanie co kwar-

tał jej waloryzacji. Nie dotyczy ona jednak 

świadczeń już pobieranych, służy tylko do 

początkowego określenia ich wysokości. 

Upraszczając to zagadnienie, można po-

wiedzieć, że podstawa wymiaru zasiłku do 

celów świadczenia zostaje podwyższona 

o wskaźnik wzrostu przeciętnego miesięcz-

nego wynagrodzenia ogłaszanego dla celów 

emerytalnych. Wskaźniki są publikowane 

w Dzienniku Urzędowym Rzeczypospo-

litej Polskiej Monitor Polski przez preze-

sa ZUS. Nie zawsze można jednak podsta-

wę podwyższyć. Taka sytuacja zaistniała 

w okresie między I a III kwartałem 2013 r. 

(okres referencyjny dla I kwartału 2014 r.). 

Wskaźnik wzrostu nie przekroczył wtedy 

100 proc. W związku z tym osobom, które 

nabyły prawo do świadczenia rehabilitacyj-

nego między 1 stycznia a 31 marca 2014 r., 

obliczano wysokość świadczenia od postawy 

takiej samej, jak poprzedzającego go zasił-

ku chorobowego.

W II kwartale 2014 r. sytuacja jednak się 

zmienia, gdyż podstawa wymiaru zasiłku 

zostanie zwiększona o 5,8 proc. W omawia-

nym przypadku decyzja zostanie wydana 

po 1 kwietnia 2014 r., a więc podstawa ob-

liczania świadczenia będzie wynosiła nie 

2500 zł, lecz 2645 zł. Od tej kwoty należy 

następnie obliczyć 90 proc., a po 3 miesią-

cach – 75 proc.

Podstawa prawna 

Art. 18 i 19 ustawy z 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach 

pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choro-

by i macierzyństwa (t.j. Dz.U. z 2014 r. poz. 159). 

 

 Jestem komornikiem sądowym. Pro-

wadzę kancelarię, w której zatrudniam 

pracowników. Moim zdaniem nie mam 

obowiązku odprowadzania składek na 

FGŚP od wypłacanych im wynagro-

dzeń. Jednak ZUS ostatnio zakwestiono-

wał moje stanowisko. Czy postępowanie 

organu rentowego było słuszne?

Andrzej Radzisław
radca prawny

Oprócz składek na ubezpieczenia spo-

łeczne oraz ubezpieczenie zdrowotne płat-

nicy opłacają do ZUS składki na FP i FGŚP, 

a niektórzy jeszcze składkę na FEP. Co do 

zasady składki na FGŚP są należne za pra-

cowników, którzy ubezpieczeniom spo-

łecznym podlegają obowiązkowo. Składka 

na ten fundusz wynosi 0,1 proc. podstawy 

wymiaru składek na ubezpieczenia emery-

talne i rentowe bez stosowania ogranicze-

nia podstawy wymiaru do kwoty trzydzie-

stokrotności  i jest w całości finansowana 

ze środków płatnika. 

Składki  te  wykazywane  są  wyłącznie 

w deklaracji rozliczeniowej ZUS DRA. Płat-

nik podaje tam łączną podstawę wymia-

ru za wszystkie osoby, za które ta składka 

jest należna, i od tej łącznej kwoty nali-

cza składkę. Nie wszyscy jednak płatnicy 

są zobowiązani opłacać składkę na FGŚP. 

Zgodnie z art. 9 ustawy z 13 lipca 2006 r. 

o ochronie roszczeń pracowniczych w ra-

zie niewypłacalności pracodawcy, składki 

zobowiązani są opłacać pracodawcy będą-

cy m.in. przedsiębiorcami w rozumieniu 

ustawy z 2 lipca 2004 r. o swobodzie dzia-

łalności gospodarczej, a więc o ile prowadzą 

działalność gospodarczą. 

Jak wynika z przepisów ustawy o ochro-

nie roszczeń pracowniczych, przesłanką 

stosowania jej jest posiadanie przez pra-

codawcę zdolności upadłościowej. Komor-

nik sądowy nie jest przedsiębiorcą w ro-

zumieniu art. 5 ust. 2 ustawy z 28 lutego 

2003 r. – Prawo upadłościowe i napraw-

cze.  Z tego względu nie ma możliwości 

ogłoszenia upadłości prowadzonej przez 

komornika kancelarii komorniczej. Ko-

mornik sądowy wykonuje czynności egze-

kucyjne w imieniu państwa. Do wykony-

wania czynności komorniczych minister 

sprawiedliwości powołuje osoby posia-

dające określone kwalifikacje, a działal-

ność kancelarii komorniczych nie podle-

ga wpisowi do rejestru przedsiębiorców 

w Krajowym Rejestrze Sądowym ani do 

Centralnej Ewidencji Działalności Gospo-

darczej. Stosownie do art. 28 z 29 sierpnia 

1997 r. o komornikach sądowych i egze-

kucji, do komornika stosuje się przepisy 

o podatku dochodowym od osób fizycz-

nych, o ubezpieczeniach społecznych oraz 

o powszechnym ubezpieczeniu zdrowot-

nym, dotyczące osób prowadzących poza-

rolniczą działalność gospodarczą. Oznacza 

to, że komornik w zakresie ubezpieczeń 

społecznych jest traktowany jako osoba 

prowadząca pozarolniczą działalność go-

spodarczą. 

W wyroku z 14 grudnia 2006 r. sygn. akt 

I SA/Ke 270/06 WSA w Kielcach uznał, że 

komornik nie jest przedsiębiorcą.

Podsumowując, należy stwierdzić, że ko-

mornik nie jest objęty działaniem ustawy 

ustawy o ochronie roszczeń pracowniczych 

w razie niewypłacalności pracodawcy. Tym 

samym nie powinien opłacać składek na 

FGŚP  za  zatrudnianych  pracowników.  

Jeżeli otrzymał pan z ZUS informację, że 

składka na FGŚP powinna być opłacana, 

powinien wystąpić o wydanie w tym za-

kresie decyzji i gdy rozstrzygnięcie będzie 

dla niego niekorzystne, złożyć odwołanie 

do sądu.

Podstawa prawna 

Art. 28 ustawy z 29 sierpnia 1997 r. o komornikach sądo-

wych i egzekucji (t.j. Dz.U z 2011 r. nr 231, poz. 1376, ze 

zm.). 

Art. 2, art. 9 ustawy z 13 lipca 2006 r. o ochronie 

roszczeń pracowniczych w razie niewypłacalności praco-

dawcy (Dz.U. nr 158, poz. 1121, ze zm.).

  Dlaczego występujący o emeryturę w kwietniu nie będą mogli liczyć na wyższą 

waloryzację składek

  Kiedy zleceniodawca musi opłacać 

składkę na Fundusz Pracy

  Czy 

świadczenie rehabilitacyjne

 zostanie wypłacone w tej samej kwocie co zasiłek

  Czy 

komornik sądowy

 musi opłacać za pracowników składki na FGŚP

PORADNIA UBEZPIECZENIOWA

Dziennik  Gazeta  Prawna,    3  kwietnia  2014  nr  65  (3706)   

   

gazetaprawna.pl

świadczenia

iii

Niedawno ukończyłam powszechny wiek 

emerytalny i zamierzam ubiegać się 

w najbliższym czasie o przyznanie eme-

rytury. Nie jestem członkiem OFE. Wiem, 

że moje świadczenie zostanie obliczone 

według nowych zasad, a więc ze składek 

i kapitału początkowego zewidencjono-

wanych na koncie w ZUS. Słyszałam, że 

kwota tych składek zostanie zwaloryzo-

wana, a wysokość tej waloryzacji będzie 

uzależniona od tego, w którym kwarta-

le przejdę na emeryturę. Czy w związku 

z tym korzystne było poczekanie ze zło-

żeniem wniosku do kwietnia?

Marek Opolski
ekspert z zakresu emerytur i rent

Nie. Nowa emerytura, ustalana głównie 

dla osób urodzonych po 31 grudnia 1948 r., 

stanowi wynik podzielenia podstawy jej 

obliczenia przez tzw. średnie dalsze trwa-

nia życia ustalone dla wieku przejścia na 

świadczenie. Podstawą obliczenia emery-

tury jest suma zwaloryzowanego kapitału 

początkowego oraz składek na ubezpie-

czenie emerytalne zewidencjonowanych 

na indywidualnym koncie ubezpieczone-

go w ZUS do końca miesiąca poprzedza-

jącego  miesiąc,  od  którego  przysługuje 

wypłata świadczenia, z uwzględnieniem 

waloryzacji. Od 1 lutego 2014 r. do podsta-

wy obliczenia emerytury dla osób, które 

przystąpiły do OFE wliczana jest również 

kwota środków zewidencjonowanych na 

subkoncie z uwzględnieniem ich walory-

zacji (z wyjątkiem przypadków, gdy osoby 

te spełniają warunki do uzyskania okre-

sowej emerytury kapitałowej, przechodzą 

na wcześniejszą emeryturę przysługującą 

na podstawie art. 184 ustawy emerytalnej 

lub też ich emerytura obliczana jest na tzw. 

mieszanych zasadach).

Składki na ubezpieczenie emerytalne ze-

widencjonowane na koncie ubezpieczonego 

podlegają waloryzacji rocznej (przeprowa-

dzanej od 1 czerwca każdego roku kalen-

darzowego) oraz waloryzacji kwartalnej, 

dokonywanej w związku z przejściem osoby 

ubezpieczonej na emeryturę. Liczba walo-

ryzacji kwartalnych zależy od tego, w któ-

rym kwartale następuje ustalenie wysoko-

ści tego świadczenia. I tak, w przypadku 

ustalania wysokości emerytury:

w  pierwszym  kwartale  danego  roku 

– pierwszej waloryzacji kwartalnej do-

konuje się za pierwszy kwartał poprzed-

niego roku, a ostatniej – za trzeci kwartał 

poprzedniego roku,

w drugim kwartale danego roku – pierw-

szej waloryzacji kwartalnej dokonuje się 

za pierwszy kwartał poprzedniego roku, 

a ostatniej za czwarty kwartał poprzed-

niego roku,

w trzecim kwartale danego roku – walo-

ryzacji kwartalnej dokonuje się wyłącznie 

za pierwszy kwartał danego roku,

w  czwartym  kwartale  danego  roku 

– pierwszej waloryzacji kwartalnej do-

konuje się za pierwszy kwartał danego 

roku, a drugiej i zarazem ostatniej – za 

drugi kwartał tego roku.

Powyższe zasady nie dotyczą ustalenia 

wysokości emerytury w czerwcu danego 

roku kalendarzowego. Składki waloryzowa-

ne są wówczas od 1 czerwca wskaźnikiem 

rocznym za poprzedni rok i nie podlegają 

już waloryzacjom kwartalnym (z wyjątkiem 

składek zapisanych na koncie po 31 grudnia 

poprzedniego roku). 

Pytanie dotyczy kwestii, czy korzystne 

było poczekanie ze złożeniem wniosku  do 

kwietnia 2014 r.  W tym przypadku mogła-

by Pani liczyć na dodatkową waloryzację 

kwartalną składek (za IV kwartał 2013 r.). 

Należy jednak zaznaczyć, że ogłoszony nie-

dawno wskaźnik waloryzacji składek za 

IV kwartał 2013 r. wyniósł 100,00 proc., 

co oznacza, że w ramach tej waloryzacji 

składki nie ulegną nawet minimalnemu 

zwiększeniu. 

Z uwagi na to, że występując o emeryturę 

w kwietniu 2014 r., nie będzie pani miała 

prawa do jej wypłaty za marzec, korzystniej-

sze byłoby w tej sytuacji zgłoszenie wnio-

sku o emeryturę jeszcze w marcu 2014 r.

Podstawa prawna 

Art. 24–26 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach 

i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz.U. 

z 2013 r. poz. 1440 ze zm.),

Obwieszczenie ministra pracy i polityki społecznej 

z 10 marca 2014 r. w sprawie wskaźnika waloryzacji skła-

dek na ubezpieczenie emerytalne za IV kwartał 2013 r. 

(M.P. z 2014 r. poz. 218).

Spółka z o.o. zawarła ze zleceniobior-

cą umowę na okres od 3 do 14 marca 

2014 r. z wynagrodzeniem w wysoko-

ści 850 zł. Następnie z tą samą osobą 

spółka zawarła umowę na okres od 17 do 

28 marca 2014 r., także z wynagrodze-

niem w wysokości 850 zł. Z obydwu tych 

umów zleceniobiorca podlegał obo-

wiązkowo ubezpieczeniom społecznym 

i zdrowotnemu. Wynagrodzenia zostały 

wypłacone w marcu 2014 r. Czy w tym 

przypadku zleceniodawca ma obowiązek 

opłacić składki na Fundusz Pracy, skoro 

wynagrodzenie z poszczególnych umów 

jest niższe od minimalnego wynagro-

dzenia?

Adam Jagiełło
ekspert od ubezpieczeń społecznych

Tak. Składki na Fundusz Pracy należne są 

od kwot stanowiących podstawę wymia-

ru składek na obowiązkowe ubezpieczenia 

emerytalne i rentowe wynoszących w prze-

liczeniu na okres miesiąca co najmniej mi-

nimalne wynagrodzenie. 

Pracodawcy oraz inne jednostki organi-

zacyjne opłacają obowiązkowe składki na 

Fundusz Pracy m. in. za osoby wykonujące 

pracę na podstawie umowy-zlecenia oraz 

za osoby z nimi współpracujące.

Obowiązek opłacania składek na FP za 

zleceniobiorcę istnieje także wówczas, gdy 

kwoty stanowiące podstawę wymiaru skła-

dek na obowiązkowe ubezpieczenia emery-

talne i rentowe pochodzą z różnych źródeł 

i w sumie wynoszą one co najmniej mini-

malne wynagrodzenie za pracę.

W przedstawionym w pytaniu przypadku 

podstawę składek na obowiązkowe ubezpie-

czenia emerytalne i rentowe zleceniobiorcy 

należnych za marzec 2014 r. stanowi suma 

wynagrodzeń z tytułu umów wypłaconych 

w tym miesiącu. Jest ona wyższa od kwoty 

minimalnego wynagrodzenia. W przypadku 

ubezpieczonych, dla których podstawę wy-

miaru składek na ubezpieczenia społeczne 

stanowi przychód w rozumieniu przepi-

sów o podatku dochodowym od osób fizycz-

nych, w imiennym raporcie miesięcznym 

ZUS RCA uwzględnia się bowiem należ-

ne składki na ubezpieczenia społeczne od 

wszystkich dokonanych lub postawionych 

do dyspozycji ubezpieczonego wypłat – od 

pierwszego do ostatniego dnia miesiąca 

kalendarzowego.

Zauważyć też trzeba, że pracodawcą w ro-

zumieniu ustawy o promocji zatrudnienia 

i instytucjach rynku pracy jest jednostka 

organizacyjna, chociażby nie posiadała oso-

bowości prawnej, a także osoba fizyczna, 

jeżeli zatrudniają one co najmniej jedne-

go pracownika. Oznacza to, że jeżeli oso-

ba fizyczna zatrudnia wyłącznie zlecenio-

biorców, nie jest pracodawcą w rozumieniu 

tej ustawy i nie ma obowiązku opłacania 

składek na FP. 

Podstawa prawna 

Art. 2 ust. 1 pkt 25, art. 104 ust. 1 pkt 1 lit. c i ust. 3 

i 4 oraz art. 107 ust. 1 ustawy z 20 kwietnia 2004 r. 

o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy 

(t.j. Dz.U. z 2013 r. poz. 674 ze zm.).

Par. 2 ust. 6 rozporządzenia Rady Ministrów z 18 kwietnia 

2008 r. w sprawie szczegółowych zasad i trybu postę-

powania w sprawach rozliczania składek, do których 

poboru jest zobowiązany Zakład Ubezpieczeń Społecz-

nych (Dz.U. nr 78, poz. 465 ze zm.). 

W ZUS toczy się postępowanie o przy-

znanie mi świadczenia rehabilitacyj-

nego. Lekarz orzecznik stwierdził już 

niezdolność do pracy, jednak decyzja 

zostanie wydana dopiero w kwietniu 

2014 r. Wcześniej pobierałam zasiłek 

chorobowy w wysokości 2000 zł (80 proc. 

podstawy wynoszącej 2500 zł). Czy wyso-

kość świadczenia rehabilitacyjnego jest 

równa zasiłkowi chorobowemu, czy też 

zostanie zwaloryzowana?

Joanna Śliwińska
radca prawny

Świadczenie rehabilitacyjne to jedno ze 

świadczeń przysługujących z tytułu ubez-

pieczenia chorobowego. Prawo do niego 

mają osoby, które mimo wykorzystania 

całego okresu zasiłkowego są nadal nie-

zdolne do pracy. Warunkiem jest jednak 

możliwość odzyskania tej zdolności po dal-

szym leczeniu lub rehabilitacji, co ocenia 

lekarz orzecznik ZUS. Zostaje ono przy-

znane tylko na czas przywrócenia pełnej 

sprawności, jednak na okres nie dłuższy 

niż 12 miesięcy. 

Wysokość świadczenia rehabilitacyjnego 

wynosi przez pierwsze 3 miesiące 90 proc. 

podstawy wymiaru zasiłku chorobowego, 75 

proc. tej podstawy za pozostały okres, a je-

żeli niezdolność do pracy przypada w okre-

sie ciąży – 100 proc. tej podstawy. 

Kwotę, od której oblicza się jego wyso-

kość, stanowi podstawa zasiłku ustalona 

w momencie uzyskania prawa do zasiłku 

chorobowego poprzedzającego nabycie pra-

wa do świadczenia rehabilitacyjnego. Pod-

stawa ta jest więc określana na ponad pół 

roku wcześniej, dlatego też ustawodaw-

ca przewidział przeprowadzanie co kwar-

tał jej waloryzacji. Nie dotyczy ona jednak 

świadczeń już pobieranych, służy tylko do 

początkowego określenia ich wysokości. 

Upraszczając to zagadnienie, można po-

wiedzieć, że podstawa wymiaru zasiłku do 

celów świadczenia zostaje podwyższona 

o wskaźnik wzrostu przeciętnego miesięcz-

nego wynagrodzenia ogłaszanego dla celów 

emerytalnych. Wskaźniki są publikowane 

w Dzienniku Urzędowym Rzeczypospo-

litej Polskiej Monitor Polski przez preze-

sa ZUS. Nie zawsze można jednak podsta-

wę podwyższyć. Taka sytuacja zaistniała 

w okresie między I a III kwartałem 2013 r. 

(okres referencyjny dla I kwartału 2014 r.). 

Wskaźnik wzrostu nie przekroczył wtedy 

100 proc. W związku z tym osobom, które 

nabyły prawo do świadczenia rehabilitacyj-

nego między 1 stycznia a 31 marca 2014 r., 

obliczano wysokość świadczenia od postawy 

takiej samej, jak poprzedzającego go zasił-

ku chorobowego.

W II kwartale 2014 r. sytuacja jednak się 

zmienia, gdyż podstawa wymiaru zasiłku 

zostanie zwiększona o 5,8 proc. W omawia-

nym przypadku decyzja zostanie wydana 

po 1 kwietnia 2014 r., a więc podstawa ob-

liczania świadczenia będzie wynosiła nie 

2500 zł, lecz 2645 zł. Od tej kwoty należy 

następnie obliczyć 90 proc., a po 3 miesią-

cach – 75 proc.

Podstawa prawna 

Art. 18 i 19 ustawy z 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach 

pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choro-

by i macierzyństwa (t.j. Dz.U. z 2014 r. poz. 159). 

Jestem komornikiem sądowym. Pro-

wadzę kancelarię, w której zatrudniam 

pracowników. Moim zdaniem nie mam 

obowiązku odprowadzania składek na 

FGŚP od wypłacanych im wynagro-

dzeń. Jednak ZUS ostatnio zakwestiono-

wał moje stanowisko. Czy postępowanie 

organu rentowego było słuszne?

Andrzej Radzisław
radca prawny

Oprócz składek na ubezpieczenia spo-

łeczne oraz ubezpieczenie zdrowotne płat-

nicy opłacają do ZUS składki na FP i FGŚP, 

a niektórzy jeszcze składkę na FEP. Co do 

zasady składki na FGŚP są należne za pra-

cowników, którzy ubezpieczeniom spo-

łecznym podlegają obowiązkowo. Składka 

na ten fundusz wynosi 0,1 proc. podstawy 

wymiaru składek na ubezpieczenia emery-

talne i rentowe bez stosowania ogranicze-

nia podstawy wymiaru do kwoty trzydzie-

stokrotności  i jest w całości finansowana 

ze środków płatnika. 

Składki  te  wykazywane  są  wyłącznie 

w deklaracji rozliczeniowej ZUS DRA. Płat-

nik podaje tam łączną podstawę wymia-

ru za wszystkie osoby, za które ta składka 

jest należna, i od tej łącznej kwoty nali-

cza składkę. Nie wszyscy jednak płatnicy 

są zobowiązani opłacać składkę na FGŚP. 

Zgodnie z art. 9 ustawy z 13 lipca 2006 r. 

o ochronie roszczeń pracowniczych w ra-

zie niewypłacalności pracodawcy, składki 

zobowiązani są opłacać pracodawcy będą-

cy m.in. przedsiębiorcami w rozumieniu 

ustawy z 2 lipca 2004 r. o swobodzie dzia-

łalności gospodarczej, a więc o ile prowadzą 

działalność gospodarczą. 

Jak wynika z przepisów ustawy o ochro-

nie roszczeń pracowniczych, przesłanką 

stosowania jej jest posiadanie przez pra-

codawcę zdolności upadłościowej. Komor-

nik sądowy nie jest przedsiębiorcą w ro-

zumieniu art. 5 ust. 2 ustawy z 28 lutego 

2003 r. – Prawo upadłościowe i napraw-

cze.  Z tego względu nie ma możliwości 

ogłoszenia upadłości prowadzonej przez 

komornika kancelarii komorniczej. Ko-

mornik sądowy wykonuje czynności egze-

kucyjne w imieniu państwa. Do wykony-

wania czynności komorniczych minister 

sprawiedliwości powołuje osoby posia-

dające określone kwalifikacje, a działal-

ność kancelarii komorniczych nie podle-

ga wpisowi do rejestru przedsiębiorców 

w Krajowym Rejestrze Sądowym ani do 

Centralnej Ewidencji Działalności Gospo-

darczej. Stosownie do art. 28 z 29 sierpnia 

1997 r. o komornikach sądowych i egze-

kucji, do komornika stosuje się przepisy 

o podatku dochodowym od osób fizycz-

nych, o ubezpieczeniach społecznych oraz 

o powszechnym ubezpieczeniu zdrowot-

nym, dotyczące osób prowadzących poza-

rolniczą działalność gospodarczą. Oznacza 

to, że komornik w zakresie ubezpieczeń 

społecznych jest traktowany jako osoba 

prowadząca pozarolniczą działalność go-

spodarczą. 

W wyroku z 14 grudnia 2006 r. sygn. akt 

I SA/Ke 270/06 WSA w Kielcach uznał, że 

komornik nie jest przedsiębiorcą.

Podsumowując, należy stwierdzić, że ko-

mornik nie jest objęty działaniem ustawy 

ustawy o ochronie roszczeń pracowniczych 

w razie niewypłacalności pracodawcy. Tym 

samym nie powinien opłacać składek na 

FGŚP  za  zatrudnianych  pracowników.  

Jeżeli otrzymał pan z ZUS informację, że 

składka na FGŚP powinna być opłacana, 

powinien wystąpić o wydanie w tym za-

kresie decyzji i gdy rozstrzygnięcie będzie 

dla niego niekorzystne, złożyć odwołanie 

do sądu.

Podstawa prawna 

Art. 28 ustawy z 29 sierpnia 1997 r. o komornikach sądo-

wych i egzekucji (t.j. Dz.U z 2011 r. nr 231, poz. 1376, ze 

zm.). 

Art. 2, art. 9 ustawy z 13 lipca 2006 r. o ochronie 

roszczeń pracowniczych w razie niewypłacalności praco-

dawcy (Dz.U. nr 158, poz. 1121, ze zm.).

Dlaczego występujący o emeryturę w kwietniu nie będą mogli liczyć na wyższą 

waloryzację składek

Kiedy zleceniodawca musi opłacać 

składkę na Fundusz Pracy

Czy 

świadczenie rehabilitacyjne

 zostanie wypłacone w tej samej kwocie co zasiłek

Czy 

komornik sądowy

 musi opłacać za pracowników składki na FGŚP

PORADNIA UBEZPIECZENIOWA

Wygenerowano dnia 2015-02-20 dla loginu: johnprctorbob@gmail.com

                               3 / 4

background image

 

Dziennik  Gazeta  Prawna,    3  kwietnia  2014  nr  65  (3706)   

   

gazetaprawna.pl

IV

orzecznIctwo

Sąd Najwyższy 

o zatrudnieniu 

TEZA 

Wymieniona w przepisie art. 8 ust. 2a ustawy z 13 paź-

dziernika 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych osoba 

jest uważana za pracownika tylko wówczas, gdy niezależnie od 

umowy cywilnoprawnej łączy ją stosunek pracy z pracodawcą, 

z którym jedynie dodatkowo zawarła umowę cywilnoprawną 

lub na rzecz którego pracę w ramach takiej umowy wykonuje.

STAn fAkTycZny 

Decyzją z 20 lipca 2010 r. ZUS stwierdził, że 

ubezpieczona od 1 września 2009 r. nie podlega obowiązkowo 

ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowemu, chorobowe-

mu i wypadkowemu, jako pracownik w firmie U. świadczącej 

usługi zduńskie. W odwołaniu od tej decyzji ubezpieczona 

wniosła o jej zmianę i przyznanie prawa do zasiłku choro-

bowego za okres od 1 grudnia 2009 r. do 26 grudnia 2009 r. 

oraz zasiłku macierzyńskiego za okres od 27 grudnia 2009 r. 

do 15 maja 2010 r. Sąd okręgowy oddalił odwołanie od tej de-

cyzji. Sąd ustalił, że 1 września 2009 r. płatnik składek (usługi 

budowlane i zduńskie) zawarł z ubezpieczoną umowę o pra-

cę na czas nieokreślony w pełnym wymiarze czasu pracy na 

stanowisku pomoc biurowa z wynagrodzeniem w wysokości 

1800 zł brutto. W pkt 2 umowy określono, że do pracownika 

należy w szczególności wykonywanie wszelkich prac biuro-

wych w siedzibie firmy. Z tego tytułu ubezpieczona została 

zgłoszona do ubezpieczeń: emerytalnego, rentowego, choro-

bowego i wypadkowego, od 1 września 2009 r. oraz do obo-

wiązkowego ubezpieczenia zdrowotnego od 1 września 2009 r. 

Była ona leczona w poradni ginekologiczno-położniczej od 

32. tygodnia ciąży z rozpoznaniem: ciąża powikłana, zagra-

żająca porodem przedwczesnym i niedokrwistością dużego 

stopnia. Przebywała na zwolnieniu lekarskim od 29 paździer-

nika 2009 r. do 27 grudnia 2009 r. (data porodu) z zaleceniem 

leżenia, oszczędniejszego trybu życia i przyjmowania leków. 

Prawomocną decyzją z 6 sierpnia 2010 r. organ rentowy 

odmówił ubezpieczonej prawa do zasiłku chorobowego za 

okres od 1 do 26 grudnia 2009 r. oraz zasiłku macierzyńskiego 

za okres od 27 grudnia 2009 r. do 15 maja 2010 r. Na podsta-

wie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego sąd 

pierwszej instancji uznał, że ubezpieczona nie pracowała 

w ustalonym umową wymiarze czasu pracy w firmie w okre-

sie objętym zaskarżoną decyzją, tj. od 1 września 2009 r. Sąd 

miał na uwadze, że nie budzi wątpliwości, iż umowa została 

faktycznie zawarta 1 września 2009 r. W ocenie sądu jednak 

fakt zawarcia przez stronę umowy o pracę w formie pisemnej 

i sporządzanie dalszych dokumentów mających uprawdopo-

dobnić istnienie stosunku pracy (listy płac, listy obecności, 

zeznania świadków) nie potwierdzają codziennego świad-

czenia przez ubezpieczoną pracy w pełnym wymiarze czasu. 

Pozorność umowy pociąga zaś za sobą jej nieważność z mocy 

samego prawa. Przeprowadzone w tym kierunku postępowanie 

dowodowe doprowadziło sąd pierwszej instancji do przeko-

nania, że ubezpieczona objęta decyzją ZUS w rzeczywistości 

nie była pracownikiem firmy, a zawarta przez nią umowa 

o pracę miała charakter fikcyjny. W ocenie sądu okręgowego 

charakter czynności, ich czasochłonność (nawet przy założe-

niu, że początkowo wprowadzanie dokumentów księgowych 

do komputera trwało stosunkowo długo), jak również rodzaj 

prowadzonej przez odwołującego się działalności gospodar-

czej, której głównym przedmiotem były prace zduńskie (a więc 

prace sezonowe), wykluczały możliwość przyjęcia, że ubezpie-

czona wykonywała pracę codziennie przez 8 godzin. Zdaniem 

sądu charakter wykonywanych przez nią czynności i rozmiar 

pracy mógł zostać uznany jedynie za rodzaj pomocy świadczo-

nej przez przyszłą synową na rzecz przyszłej teściowej. Taki 

wniosek był zasadny tym bardziej, że po odejściu synowej 

na zwolnienie lekarskie, a następnie na urlop macierzyński 

płatnik nie zatrudnił nowego pracownika, a jego żona sama 

prowadzi dokumentację firmy. 

Sąd apelacyjny oddalił apelację wniesioną przez ubezpieczo-

ną. W uzasadnieniu wyroku podkreślił on, że ustawa z 13 paź-

dziernika 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz.U. 

z 2013 r. poz. 1442 z późn. zm.) definiuje pojęcie pracownika, 

w art. 8 ust. 1 stanowiąc, że za pracownika uważa się osobę 

pozostającą w stosunku pracy z zastrzeżeniem ust. 2 i 2a. 

Z kolei art. 22 par. 1 ustawy z 26 czerwca 1974 r. – Kodeks 

pracy (t.j. Dz.U. z 1998 r. nr 21, poz. 94 z późn. zm., dalej: k.p.)

zawiera definicję stosunku pracy jako podstawowego pojęcia. 

W myśl tego przepisu przez nawiązanie stosunku pracy pra-

cownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego 

rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz 

w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, a praco-

dawca do zatrudniania pracownika za wynagrodzeniem. Sąd 

odwoławczy doszedł jednak do przekonania, że ubezpieczona 

w rzeczywistości nie była pracownikiem, albowiem w łączą-

cym strony stosunku prawnym nie było cech stosunku pracy 

w rozumieniu art. 22 par. 1 k.p. Wobec tego umowa o pracę 

z 1 września 2009 r. miała w myśl art. 83 par. 1 k.p. charak-

ter pozorny i była nieważna, co jest zgodne z konkluzją sądu 

pierwszej instancji, jednakże z tego względu, że w zamiarze 

jej stron miała wywołać wrażenie u osób postronnych, iż 

łączy ich stosunek pracy, choć w rzeczywistości, jeśli jakieś 

czynności ubezpieczona wykonywała, to z pewnością nie na 

podstawie umowy o pracę, lecz ewentualnie w ramach po-

mocy przyszłym powinowatym. Umowę o pracę uważa się 

zaś za zawartą dla pozoru (art. 83 par. 1 ustawy z 23 kwietnia 

1964 r., t.j. Dz.U. z 2014 r. poz. 121, dalej: k.c. w związku z art. 300 

k.p.), jeżeli przy składaniu oświadczeń woli obie strony mają 

świadomość, że osoba określona w umowie o pracę jako pra-

cownik nie będzie świadczyć pracy, a osoba wskazana jako 

pracodawca nie będzie korzystać z jej pracy.

UZASAdniEniE

 

Sąd Najwyższy oddalił skargę kasacyjną. W uza-

sadnieniu wskazał, że z ustaleń faktycznych w niniejszej 

sprawie wynika, iż umowa o pracę może zostać zawarta na 

czas nieokreślony, na czas określony, na czas wykonania 

określonej pracy, na okres próbny, a elementem jej treści 

jest określenie wymiaru czasu pracy (art. 25 k.p., art. 29 par. 1 

pkt 4 k.p.). Osoba nie przestaje być jednak pracownikiem tylko 

dlatego, że wykonuje czynności w warunkach spełniających 

kryteria z art. 22 par. 1 k.p. nie w pełnym wymiarze obowiązu-

jącego ją czasu pracy, lecz krócej. W żadnym przepisie prawa 

nie uzależnia się bowiem statusu pracownika od kategorii 

wymiaru czasu pracy. Tak więc nawet pozorność umowy 

o pracę co do pełnego wymiaru czasu pracy nie skutkowa-

łaby automatycznie jej nieważnością jako umowy o pracę na 

ułamkową część wymiaru czasu pracy. Zgodnie z treścią art. 6 

ust. 1 pkt 1 oraz art. 11 ust. 1 i art. 12 ust. 1 ustawy o systemie 

ubezpieczeń społecznych obowiązkowo ubezpieczeniom 

emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu 

podlegają pracownicy. Z kolei w myśl art. 8 ust. 1 ustawy za 

pracownika uważa się osobę pozostającą w stosunku pracy. 

Wymieniony przepis nie definiuje samodzielnie użytego 

w nim pojęcia „pracownik”, lecz odsyła w tym zakresie do 

przepisów k.p., skoro równocześnie odwołuje się do właści-

wego tej gałęzi prawa terminu stosunek pracy. W myśl art. 2 

k.p. pracownikiem jest zaś osoba zatrudniona na podstawie 

umowy o pracę, powołania, wyboru, mianowania lub spół-

dzielczej umowy o pracę, które to czynności kreują stosunek 

prawny o cechach określonych w art. 22 par. 1 k.p. Istotne 

jest zatem, aby stosunek pracy zrealizował się przez wyko-

nywanie zatrudnienia o cechach charakterystycznych dla 

tego stosunku. Jedną z cech stosunku pracy jest również 

odpłatność i ekwiwalentność świadczeń. 

Inaczej rzecz ujmując, tytułem ubezpieczeń społecznych 

osób wymienionych w powołanych przepisach jest stosunek 

pracy. Nawiązanie stosunku pracy wymaga zgodnego oświad-

czenia woli pracodawcy i pracownika (art. 11 k.p.), a przez na-

wiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wy-

konywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy 

i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczo-

nym przez pracodawcę, a pracodawca  do zatrudniania pra-

cownika za wynagrodzeniem. W orzecznictwie SN przyjmuje 

się jednolicie, że dla włączenia do ubezpieczenia społecznego 

niezbędna jest przynależność do określonej w ustawie o sys-

temie ubezpieczeń społecznych grupy podmiotów podlega-

jących obowiązkowo ubezpieczeniom społecznym. O tym, czy 

strony istotnie nawiązały stosunek pracy stanowiący tytuł 

ubezpieczeń społecznych, nie decyduje więc samo formal-

ne zawarcie umowy o pracę, przystąpienie (zgłoszenie) do 

ubezpieczenia i opłacenie składki, ale faktyczne i rzeczywiste 

realizowanie elementów charakterystycznych dla stosunku 

pracy wynikających z art. 22 par. 1 k.p. SN wskazał, że sąd dru-

giej instancji słusznie uznał, szczegółowo oceniając zebrany 

w sprawie materiał dowodowy, że ani płatnik, ani ubezpie-

czona nie wykazali, iż na podstawie zawartej umowy o pracę 

z 1 września 2009 r. faktycznie doszło do nawiązania przez 

nich stosunku pracy. W toku postępowania nie dowiedziono, 

że stosunek ten zawierał elementy konstrukcyjne stosunku 

pracy, a nadto że ubezpieczona faktycznie zakres obowiązków 

wykonywała. Zgodnym zamiarem i wolą stron zawierających 

umowę było więc jedynie nadanie jej nazwy „umowa o pracę”, 

a sporządzone przez strony dokumenty miały uzasadniać tę 

nazwę. Nie zostało natomiast dowiedzione, aby w relacji po-

między ubezpieczoną a pracodawcą były ściśle określone stałe 

godziny wykonywania pracy podporządkowanej, występowała 

ciągłość tej pracy, podporządkowanie pracodawcy czy z góry 

sprecyzowany zakres obowiązków o charakterze pracowni-

Zawarcie umowy o pracę nie przesądza o objęciu ubezpieczeniami

komEnTArZ

 

EkSpErTA

Marcin Wilczyński

asystent sędziego w sądzie najwyższym

myśl art. 6 ust. 1 pkt 1 w związku z art. 8 ust. 1 oraz 

art. 11 ust. 1, art. 12 ust. 1 ustawy o systemie 

ubezpieczeń społecznych obowiązkowo ubezpie-

czeniom społecznym podlegają osoby będące pracownikami, 

gdyż w takim przypadku wady oświadczeń woli dotykające 

umowy o pracę, nawet powodujące jej nieważność, nie 

wywołują skutków w sferze prawa do świadczeń z ubezpie-

czeń społecznych. W sprawie, w której zapadł komentowany 

wyrok, taka sytuacja jednakże nie zachodzi, gdyż strony 

umowy o pracę w istocie nie miały zamiaru nawiązania 

stosunku prawnego o cechach określonych w art. 22 par. 1 

k.p., a nadto skarżąca w ogóle nie wykonywała tak rozumia-

nego zatrudnienia. Oznacza to, że umowa o pracę została 

zawarta dla pozoru, a więc w sytuacji, w której przy składa-

niu oświadczeń woli obie strony miały świadomość, 

że skarżąca nie będzie pracy świadczyć, a osoba zawierająca 

z nią umowę o pracę nie będzie z pracy tej korzystać. 

W uzasadnieniu wyroku SN podkreślił także, że zawarty 

w art. 22 par. 1 k.p. zakres pojęcia „pracownik” uległ rozsze-

rzeniu w art. 8 ust. 2a ustawy systemowej. Zgodnie z treścią 

tego przepisu w rozumieniu ustawy za pracownika uważa się 

bowiem także osobę wykonującą pracę na podstawie umowy 

agencyjnej, umowy-zlecenia lub innej umowy o świadczenie 

usług, do której zgodnie z kodeksem cywilnym stosuje się 

przepisy dotyczące zlecenia albo umowy o dzieło, jeżeli 

umowę taką zawarła z pracodawcą, z którym pozostaje 

w stosunku pracy, lub jeżeli w ramach takiej umowy 

wykonuje pracę na rzecz pracodawcy, z którym pozostaje 

w stosunku pracy. Normy prawnej wynikającej z art. 8 ust. 2a 

ustawy systemowej nie można wszakże odczytywać w ten 

sposób, że umowa cywilnoprawna, o której tam mowa, 

stanowi samodzielną podstawę (tytuł) podlegania ubezpie-

czeniom społecznym. Oznacza to, iż wymieniona w tym 

przepisie osoba jest uważana za pracownika tylko, gdy 

niezależnie od umowy cywilnoprawnej łączy ją stosunek 

pracy z pracodawcą, z którym jedynie dodatkowo zawarła 

umowę cywilnoprawną lub na rzecz którego pracę w ramach 

takiej umowy wykonuje. U źródeł regulacji art. 8 ust. 2a 

ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych leży dążenie do 

ograniczenia korzystania przez pracodawców z umów 

cywilnoprawnych w celu zatrudniania własnych pracowni-

ków dla realizacji tych samych zadań, które wykonują oni 

w ramach łączącego strony stosunku pracy, aby w ten sposób 

ominąć ograniczenia wynikające z ochronnych przepisów 

prawa pracy (między innymi w zakresie reglamentacji czasu 

pracy) oraz uniknąć obciążeń z tytułu składek na ubezpiecze-

nia społeczne od tychże umów. Chodzi również o ochronę 

pracowników przed skutkami fluktuacji podmiotowej po 

stronie zatrudniających w trakcie procesu świadczenia pracy 

polegającej na przekazywaniu pracowników przez macierzy-

stego pracodawcę innym podmiotom (podwykonawcom), 

którzy zatrudniają tychże pracowników w ramach umów 

cywilnoprawnych w ogóle nieobjętych obowiązkiem 

ubezpieczeń społecznych (umowa o dzieło) lub zwolnionych 

z tego obowiązku w zbiegu ze stosunkiem pracy (umowa 

agencyjna, zlecenie lub inna umowa o świadczenie usług, do 

której stosuje się przepisy o zleceniu). Jak wskazał SN 

w wyroku z 18 października 2011 r., sygn. akt III UK 22/11, 

(OSNP 2012/21-22/266), objęcie definicją pracownika (dla 

potrzeb ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych) nie 

tylko pracowników w znaczeniu, jakie temu pojęciu nadają 

przepisy kodeksu pracy, ale także zatrudnionych na 

podstawie umów cywilnoprawnych oznacza jednoczesne 

rozszerzenie pracowniczego tytułu obowiązkowego 

podlegania ubezpieczeniom społecznym. 

czym. Konsekwencją ustalenia, że skarżąca w rzeczywistości 

nie wykonywała zatrudnienia wynikającego z umowy o pracę, 

a zamiarem stron tej umowy nie było realizowanie stosunku 

pracy o cechach określonych w art. 22 par. 1 k.p., w związku 

z czym nie nawiązał się między nimi stosunek pracy rodzą-

cy obowiązek ubezpieczenia społecznego, musi być również 

przyjęcie, że umowa o pracę miała charakter pozorny. 

Wyrok Sn

 z 22 października 2013 r., sygn. akt iii Uk 155/12

www.gazetaprawna.pl/oferta2014

S p r a w d ź ,   c o   z y s k u j e s z   w   p r e n u m e r a c i e

    AUTOPROMOCJA

Dziennik  Gazeta  Prawna,    3  kwietnia  2014  nr  65  (3706)   

   

gazetaprawna.pl

IV

orzecznIctwo

Sąd Najwyższy 

o zatrudnieniu 

TEZA 

Wymieniona w przepisie art. 8 ust. 2a ustawy z 13 paź-

dziernika 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych osoba 

jest uważana za pracownika tylko wówczas, gdy niezależnie od 

umowy cywilnoprawnej łączy ją stosunek pracy z pracodawcą, 

z którym jedynie dodatkowo zawarła umowę cywilnoprawną 

lub na rzecz którego pracę w ramach takiej umowy wykonuje.

STAn fAkTycZny 

Decyzją z 20 lipca 2010 r. ZUS stwierdził, że 

ubezpieczona od 1 września 2009 r. nie podlega obowiązkowo 

ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowemu, chorobowe-

mu i wypadkowemu, jako pracownik w firmie U. świadczącej 

usługi zduńskie. W odwołaniu od tej decyzji ubezpieczona 

wniosła o jej zmianę i przyznanie prawa do zasiłku choro-

bowego za okres od 1 grudnia 2009 r. do 26 grudnia 2009 r. 

oraz zasiłku macierzyńskiego za okres od 27 grudnia 2009 r. 

do 15 maja 2010 r. Sąd okręgowy oddalił odwołanie od tej de-

cyzji. Sąd ustalił, że 1 września 2009 r. płatnik składek (usługi 

budowlane i zduńskie) zawarł z ubezpieczoną umowę o pra-

cę na czas nieokreślony w pełnym wymiarze czasu pracy na 

stanowisku pomoc biurowa z wynagrodzeniem w wysokości 

1800 zł brutto. W pkt 2 umowy określono, że do pracownika 

należy w szczególności wykonywanie wszelkich prac biuro-

wych w siedzibie firmy. Z tego tytułu ubezpieczona została 

zgłoszona do ubezpieczeń: emerytalnego, rentowego, choro-

bowego i wypadkowego, od 1 września 2009 r. oraz do obo-

wiązkowego ubezpieczenia zdrowotnego od 1 września 2009 r. 

Była ona leczona w poradni ginekologiczno-położniczej od 

32. tygodnia ciąży z rozpoznaniem: ciąża powikłana, zagra-

żająca porodem przedwczesnym i niedokrwistością dużego 

stopnia. Przebywała na zwolnieniu lekarskim od 29 paździer-

nika 2009 r. do 27 grudnia 2009 r. (data porodu) z zaleceniem 

leżenia, oszczędniejszego trybu życia i przyjmowania leków. 

Prawomocną decyzją z 6 sierpnia 2010 r. organ rentowy 

odmówił ubezpieczonej prawa do zasiłku chorobowego za 

okres od 1 do 26 grudnia 2009 r. oraz zasiłku macierzyńskiego 

za okres od 27 grudnia 2009 r. do 15 maja 2010 r. Na podsta-

wie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego sąd 

pierwszej instancji uznał, że ubezpieczona nie pracowała 

w ustalonym umową wymiarze czasu pracy w firmie w okre-

sie objętym zaskarżoną decyzją, tj. od 1 września 2009 r. Sąd 

miał na uwadze, że nie budzi wątpliwości, iż umowa została 

faktycznie zawarta 1 września 2009 r. W ocenie sądu jednak 

fakt zawarcia przez stronę umowy o pracę w formie pisemnej 

i sporządzanie dalszych dokumentów mających uprawdopo-

dobnić istnienie stosunku pracy (listy płac, listy obecności, 

zeznania świadków) nie potwierdzają codziennego świad-

czenia przez ubezpieczoną pracy w pełnym wymiarze czasu. 

Pozorność umowy pociąga zaś za sobą jej nieważność z mocy 

samego prawa. Przeprowadzone w tym kierunku postępowanie 

dowodowe doprowadziło sąd pierwszej instancji do przeko-

nania, że ubezpieczona objęta decyzją ZUS w rzeczywistości 

nie była pracownikiem firmy, a zawarta przez nią umowa 

o pracę miała charakter fikcyjny. W ocenie sądu okręgowego 

charakter czynności, ich czasochłonność (nawet przy założe-

niu, że początkowo wprowadzanie dokumentów księgowych 

do komputera trwało stosunkowo długo), jak również rodzaj 

prowadzonej przez odwołującego się działalności gospodar-

czej, której głównym przedmiotem były prace zduńskie (a więc 

prace sezonowe), wykluczały możliwość przyjęcia, że ubezpie-

czona wykonywała pracę codziennie przez 8 godzin. Zdaniem 

sądu charakter wykonywanych przez nią czynności i rozmiar 

pracy mógł zostać uznany jedynie za rodzaj pomocy świadczo-

nej przez przyszłą synową na rzecz przyszłej teściowej. Taki 

wniosek był zasadny tym bardziej, że po odejściu synowej 

na zwolnienie lekarskie, a następnie na urlop macierzyński 

płatnik nie zatrudnił nowego pracownika, a jego żona sama 

prowadzi dokumentację firmy. 

Sąd apelacyjny oddalił apelację wniesioną przez ubezpieczo-

ną. W uzasadnieniu wyroku podkreślił on, że ustawa z 13 paź-

dziernika 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz.U. 

z 2013 r. poz. 1442 z późn. zm.) definiuje pojęcie pracownika, 

w art. 8 ust. 1 stanowiąc, że za pracownika uważa się osobę 

pozostającą w stosunku pracy z zastrzeżeniem ust. 2 i 2a. 

Z kolei art. 22 par. 1 ustawy z 26 czerwca 1974 r. – Kodeks 

pracy (t.j. Dz.U. z 1998 r. nr 21, poz. 94 z późn. zm., dalej: k.p.)

zawiera definicję stosunku pracy jako podstawowego pojęcia. 

W myśl tego przepisu przez nawiązanie stosunku pracy pra-

cownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego 

rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz 

w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, a praco-

dawca do zatrudniania pracownika za wynagrodzeniem. Sąd 

odwoławczy doszedł jednak do przekonania, że ubezpieczona 

w rzeczywistości nie była pracownikiem, albowiem w łączą-

cym strony stosunku prawnym nie było cech stosunku pracy 

w rozumieniu art. 22 par. 1 k.p. Wobec tego umowa o pracę 

z 1 września 2009 r. miała w myśl art. 83 par. 1 k.p. charak-

ter pozorny i była nieważna, co jest zgodne z konkluzją sądu 

pierwszej instancji, jednakże z tego względu, że w zamiarze 

jej stron miała wywołać wrażenie u osób postronnych, iż 

łączy ich stosunek pracy, choć w rzeczywistości, jeśli jakieś 

czynności ubezpieczona wykonywała, to z pewnością nie na 

podstawie umowy o pracę, lecz ewentualnie w ramach po-

mocy przyszłym powinowatym. Umowę o pracę uważa się 

zaś za zawartą dla pozoru (art. 83 par. 1 ustawy z 23 kwietnia 

1964 r., t.j. Dz.U. z 2014 r. poz. 121, dalej: k.c. w związku z art. 300 

k.p.), jeżeli przy składaniu oświadczeń woli obie strony mają 

świadomość, że osoba określona w umowie o pracę jako pra-

cownik nie będzie świadczyć pracy, a osoba wskazana jako 

pracodawca nie będzie korzystać z jej pracy.

UZASAdniEniE

Sąd Najwyższy oddalił skargę kasacyjną. W uza-

sadnieniu wskazał, że z ustaleń faktycznych w niniejszej 

sprawie wynika, iż umowa o pracę może zostać zawarta na 

czas nieokreślony, na czas określony, na czas wykonania 

określonej pracy, na okres próbny, a elementem jej treści 

jest określenie wymiaru czasu pracy (art. 25 k.p., art. 29 par. 1 

pkt 4 k.p.). Osoba nie przestaje być jednak pracownikiem tylko 

dlatego, że wykonuje czynności w warunkach spełniających 

kryteria z art. 22 par. 1 k.p. nie w pełnym wymiarze obowiązu-

jącego ją czasu pracy, lecz krócej. W żadnym przepisie prawa 

nie uzależnia się bowiem statusu pracownika od kategorii 

wymiaru czasu pracy. Tak więc nawet pozorność umowy 

o pracę co do pełnego wymiaru czasu pracy nie skutkowa-

łaby automatycznie jej nieważnością jako umowy o pracę na 

ułamkową część wymiaru czasu pracy. Zgodnie z treścią art. 6 

ust. 1 pkt 1 oraz art. 11 ust. 1 i art. 12 ust. 1 ustawy o systemie 

ubezpieczeń społecznych obowiązkowo ubezpieczeniom 

emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu 

podlegają pracownicy. Z kolei w myśl art. 8 ust. 1 ustawy za 

pracownika uważa się osobę pozostającą w stosunku pracy. 

Wymieniony przepis nie definiuje samodzielnie użytego 

w nim pojęcia „pracownik”, lecz odsyła w tym zakresie do 

przepisów k.p., skoro równocześnie odwołuje się do właści-

wego tej gałęzi prawa terminu stosunek pracy. W myśl art. 2 

k.p. pracownikiem jest zaś osoba zatrudniona na podstawie 

umowy o pracę, powołania, wyboru, mianowania lub spół-

dzielczej umowy o pracę, które to czynności kreują stosunek 

prawny o cechach określonych w art. 22 par. 1 k.p. Istotne 

jest zatem, aby stosunek pracy zrealizował się przez wyko-

nywanie zatrudnienia o cechach charakterystycznych dla 

tego stosunku. Jedną z cech stosunku pracy jest również 

odpłatność i ekwiwalentność świadczeń. 

Inaczej rzecz ujmując, tytułem ubezpieczeń społecznych 

osób wymienionych w powołanych przepisach jest stosunek 

pracy. Nawiązanie stosunku pracy wymaga zgodnego oświad-

czenia woli pracodawcy i pracownika (art. 11 k.p.), a przez na-

wiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wy-

konywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy 

i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczo-

nym przez pracodawcę, a pracodawca  do zatrudniania pra-

cownika za wynagrodzeniem. W orzecznictwie SN przyjmuje 

się jednolicie, że dla włączenia do ubezpieczenia społecznego 

niezbędna jest przynależność do określonej w ustawie o sys-

temie ubezpieczeń społecznych grupy podmiotów podlega-

jących obowiązkowo ubezpieczeniom społecznym. O tym, czy 

strony istotnie nawiązały stosunek pracy stanowiący tytuł 

ubezpieczeń społecznych, nie decyduje więc samo formal-

ne zawarcie umowy o pracę, przystąpienie (zgłoszenie) do 

ubezpieczenia i opłacenie składki, ale faktyczne i rzeczywiste 

realizowanie elementów charakterystycznych dla stosunku 

pracy wynikających z art. 22 par. 1 k.p. SN wskazał, że sąd dru-

giej instancji słusznie uznał, szczegółowo oceniając zebrany 

w sprawie materiał dowodowy, że ani płatnik, ani ubezpie-

czona nie wykazali, iż na podstawie zawartej umowy o pracę 

z 1 września 2009 r. faktycznie doszło do nawiązania przez 

nich stosunku pracy. W toku postępowania nie dowiedziono, 

że stosunek ten zawierał elementy konstrukcyjne stosunku 

pracy, a nadto że ubezpieczona faktycznie zakres obowiązków 

wykonywała. Zgodnym zamiarem i wolą stron zawierających 

umowę było więc jedynie nadanie jej nazwy „umowa o pracę”, 

a sporządzone przez strony dokumenty miały uzasadniać tę 

nazwę. Nie zostało natomiast dowiedzione, aby w relacji po-

między ubezpieczoną a pracodawcą były ściśle określone stałe 

godziny wykonywania pracy podporządkowanej, występowała 

ciągłość tej pracy, podporządkowanie pracodawcy czy z góry 

sprecyzowany zakres obowiązków o charakterze pracowni-

Zawarcie umowy o pracę nie przesądza o objęciu ubezpieczeniami

komEnTArZ

EkSpErTA

Marcin Wilczyński

asystent sędziego w sądzie najwyższym

myśl art. 6 ust. 1 pkt 1 w związku z art. 8 ust. 1 oraz 

art. 11 ust. 1, art. 12 ust. 1 ustawy o systemie 

ubezpieczeń społecznych obowiązkowo ubezpie-

czeniom społecznym podlegają osoby będące pracownikami, 

gdyż w takim przypadku wady oświadczeń woli dotykające 

umowy o pracę, nawet powodujące jej nieważność, nie 

wywołują skutków w sferze prawa do świadczeń z ubezpie-

czeń społecznych. W sprawie, w której zapadł komentowany 

wyrok, taka sytuacja jednakże nie zachodzi, gdyż strony 

umowy o pracę w istocie nie miały zamiaru nawiązania 

stosunku prawnego o cechach określonych w art. 22 par. 1 

k.p., a nadto skarżąca w ogóle nie wykonywała tak rozumia-

nego zatrudnienia. Oznacza to, że umowa o pracę została 

zawarta dla pozoru, a więc w sytuacji, w której przy składa-

niu oświadczeń woli obie strony miały świadomość, 

że skarżąca nie będzie pracy świadczyć, a osoba zawierająca 

z nią umowę o pracę nie będzie z pracy tej korzystać. 

W uzasadnieniu wyroku SN podkreślił także, że zawarty 

w art. 22 par. 1 k.p. zakres pojęcia „pracownik” uległ rozsze-

rzeniu w art. 8 ust. 2a ustawy systemowej. Zgodnie z treścią 

tego przepisu w rozumieniu ustawy za pracownika uważa się 

bowiem także osobę wykonującą pracę na podstawie umowy 

agencyjnej, umowy-zlecenia lub innej umowy o świadczenie 

usług, do której zgodnie z kodeksem cywilnym stosuje się 

przepisy dotyczące zlecenia albo umowy o dzieło, jeżeli 

umowę taką zawarła z pracodawcą, z którym pozostaje 

w stosunku pracy, lub jeżeli w ramach takiej umowy 

wykonuje pracę na rzecz pracodawcy, z którym pozostaje 

w stosunku pracy. Normy prawnej wynikającej z art. 8 ust. 2a 

ustawy systemowej nie można wszakże odczytywać w ten 

sposób, że umowa cywilnoprawna, o której tam mowa, 

stanowi samodzielną podstawę (tytuł) podlegania ubezpie-

czeniom społecznym. Oznacza to, iż wymieniona w tym 

przepisie osoba jest uważana za pracownika tylko, gdy 

niezależnie od umowy cywilnoprawnej łączy ją stosunek 

pracy z pracodawcą, z którym jedynie dodatkowo zawarła 

umowę cywilnoprawną lub na rzecz którego pracę w ramach 

takiej umowy wykonuje. U źródeł regulacji art. 8 ust. 2a 

ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych leży dążenie do 

ograniczenia korzystania przez pracodawców z umów 

cywilnoprawnych w celu zatrudniania własnych pracowni-

ków dla realizacji tych samych zadań, które wykonują oni 

w ramach łączącego strony stosunku pracy, aby w ten sposób 

ominąć ograniczenia wynikające z ochronnych przepisów 

prawa pracy (między innymi w zakresie reglamentacji czasu 

pracy) oraz uniknąć obciążeń z tytułu składek na ubezpiecze-

nia społeczne od tychże umów. Chodzi również o ochronę 

pracowników przed skutkami fluktuacji podmiotowej po 

stronie zatrudniających w trakcie procesu świadczenia pracy 

polegającej na przekazywaniu pracowników przez macierzy-

stego pracodawcę innym podmiotom (podwykonawcom), 

którzy zatrudniają tychże pracowników w ramach umów 

cywilnoprawnych w ogóle nieobjętych obowiązkiem 

ubezpieczeń społecznych (umowa o dzieło) lub zwolnionych 

z tego obowiązku w zbiegu ze stosunkiem pracy (umowa 

agencyjna, zlecenie lub inna umowa o świadczenie usług, do 

której stosuje się przepisy o zleceniu). Jak wskazał SN 

w wyroku z 18 października 2011 r., sygn. akt III UK 22/11, 

(OSNP 2012/21-22/266), objęcie definicją pracownika (dla 

potrzeb ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych) nie 

tylko pracowników w znaczeniu, jakie temu pojęciu nadają 

przepisy kodeksu pracy, ale także zatrudnionych na 

podstawie umów cywilnoprawnych oznacza jednoczesne 

rozszerzenie pracowniczego tytułu obowiązkowego 

podlegania ubezpieczeniom społecznym. 

czym. Konsekwencją ustalenia, że skarżąca w rzeczywistości 

nie wykonywała zatrudnienia wynikającego z umowy o pracę, 

a zamiarem stron tej umowy nie było realizowanie stosunku 

pracy o cechach określonych w art. 22 par. 1 k.p., w związku 

z czym nie nawiązał się między nimi stosunek pracy rodzą-

cy obowiązek ubezpieczenia społecznego, musi być również 

przyjęcie, że umowa o pracę miała charakter pozorny. 

Wyrok Sn

 z 22 października 2013 r., sygn. akt iii Uk 155/12

    AUTOPROMOCJA

    AUTOPROMOCJA

Wygenerowano dnia 2015-02-20 dla loginu: johnprctorbob@gmail.com

                               4 / 4