background image

 

prenumerata

UBEZPIECZENIA 

i ŚWIADCZENIA

gazetaprawna.pl

zwolnienie do 500 zł,

Podstawa prawna

Podstawa prawna

   

 Zwolnienie podatkowe ma za-

stosowanie tylko wtedy, gdy pracownik, 

którego mieszkanie jest w innej miejsco-

wości niż zakład pracy, nie korzysta z pod-

wyższonych kosztów uzyskania przychodu

ustawowe przesłanki,

Mieszkanie dla pracownika to kłopot.  

Innych rozliczeń chcą ZUS i fi skus

prenumerata

gazetaprawna.pl

Czwartek

17 lipca 2014 

nr 137 (3778)

W relacjach z urzędem skarbowym obowiązuje 

zwolnienie do 500 zł,

 a potem stosujemy kwoty rynkowe. 

Przy składkach nie ma takiego przywileju, ale obowiązują stawki spółdzielcze lub komunalne

Paweł Ziółkowski
specjalista w zakresie podatków 
i prawa pracy

Aby pracodawcy się nie nudzili, ustawodawca 

wprowadza różnice w zasadach naliczania po-

datku i składek ZUS od niektórych świadczeń 

na rzecz pracowników. Największa różnica 

występuje przy udostępnieniu pracownikom 

mieszkań. Niezależnie od tego, które zasady są 

korzystniejsze, istniejący dualizm powoduje, 

że pracodawca jako płatnik musi dokonywać 

podwójnych rozliczeń (odrębnie na użytek 

PIT, odrębnie na użytek składek ZUS), co sta-

nowi niepotrzebne utrudnienie i stratę czasu. 

Ustalenie przychodu

Przychodem ze stosunku pracy jest prak-

tycznie każde świadczenie wypłacane pra-

cownikowi  w  związku  z  wykonywaniem 

obowiązków pracowniczych, w tym także 

wartość świadczenia w postaci udostępnie-

nia mieszkania przez pracodawcę. Przychód 

ten zaliczany jest do innych nieodpłatnych 

świadczeń, a jego wartość pieniężną ustala 

się według równowartości czynszu, jaki przy-

sługiwałby w razie zawarcia umowy najmu 

tego lokalu lub budynku. 

W praktyce zatem, jeżeli pracodawca zawarł 

umowę najmu lokalu, to przychodem pracow-

nika jest czynsz płacony przez pracodawcę. 

Jednocześnie skorzystać można ze zwolnienia 

podatkowego. Wolna od podatku jest wartość 

świadczeń ponoszonych przez pracodawcę 

z tytułu zakwaterowania pracowników do wy-

sokości nieprzekraczającej miesięcznie 500 zł. 

Zwolnienie to ma zastosowanie do pracowni-

ków, których miejsce zamieszkania jest poło-

żone poza miejscowością, w której znajduje się 

zakład pracy, a podatnik nie korzysta z pod-

wyższonych kosztów uzyskania przychodów.

Podstawa wymiaru

Przychód w rozumieniu podatkowym jest 

także podstawą wymiaru składek ZUS. W za-

kresie składek obowiązuje jednak inny kata-

log zwolnień, a w przypadku udostępnienia 

mieszkania pracownikowi obowiązuje także 

inny sposób ustalania wartości świadczenia. 

Na użytek ZUS wartość pieniężną świadczeń 

w naturze ustala się w wysokości ekwiwa-

lentu pieniężnego określonego w przepisach 

o wynagradzaniu. 

Jeżeli ekwiwalent taki nie został określony, 

a przedmiotem świadczenia jest udostępnie-

nie lokalu mieszkalnego, wartość świadczenia 

uwzględnianą w postawie wymiaru składek 

ustala się:

a) dla lokali spółdzielczych typu lokator-

skiego i własnościowego – w wysokości czyn-

szu obowiązującego dla tego lokalu w danej 

spółdzielni mieszkaniowej,

b) dla lokali komunalnych – w wysokości 

czynszu wyznaczonego dla tego lokalu przez 

gminę,

c) dla lokali własnościowych, z wyłączeniem 

wymienionych w lit. a, oraz domów stano-

wiących własność prywatną – w wysokości 

czynszu określonego według zasad i stawek 

dla mieszkań komunalnych na danym tere-

nie, a w miastach – w danej dzielnicy,

d) dla lokali w hotelach – w wysokości kosz-

tu udokumentowanego rachunkami wysta-

wionymi przez hotel.

Ustawodawca nie przewidział w tym przy-

padku żadnego wyłączenia z podstawy wy-

miaru składek. 

Zapewniając mieszkanie pracownikowi, 

mamy zatem inne zasady na użytek PIT 

i składek ZUS. 

Co korzystniejsze

W przypadku PIT występuje zwolnienie do 

kwoty 500 zł, ale powyżej niej stosujemy 

w uproszczeniu ceny rynkowe w celu usta-

lenia wartości świadczenia. W odniesieniu 

do składek ZUS nie ma co prawda zwolnienia, 

ale stosuje się stawki czynszu spółdzielczego 

lub komunalnego (pomijamy hotele, w przy-

padku których mamy do czynienia z usługą 

zakupioną, a nie z udostępnieniem lokalu). 

W szczególności w przypadku zastosowania 

czynszu komunalnego okazuje się zazwyczaj, 

że mimo braku zwolnienia podstawa wymia-

ru składek jest niższa niż podstawa opodat-

kowania (dzieje się tak z uwagi na niewielkie 

kwoty czynszu komunalnego). 

Podstawa prawna

Art. 11 ust. 1 i ust. 2a pkt 3, art. 12 ust. 1 ustawy z 26 lipca 

1991 r. o podatku dochodowym od osób fi zycznych 

(t.j. Dz.U. z 2012 r. poz. 361 ze zm.).

Art. 18 ust. 1 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie 

ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz.U. z 2013 r. poz. 1442 ze zm.).

Par. 3 pkt 3 rozporządzenia ministra pracy i polityki socjal-

nej z 18 grudnia 1998 r. w sprawie szczegółowych zasad 

ustalania podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia 

emerytalne i rentowe (Dz.U. nr 161, poz. 1106 ze zm.). 

Zaległe składki obciążą członków zarządu stowarzyszenia

Ryszard Sadlik
sędzia Sądu Okręgowego 
w Kielcach

Członkowie zarządu odpowiadają w sposób 

solidarny za niezapłacone przez stowarzy-

szenie składki na ubezpieczenia społeczne. 

Stanowić to może w praktyce znaczne obcią-

żenie dla osób sprawujących tę funkcję. Mogą 

jednak uwolnić się od tej odpowiedzialności, 

przede wszystkim wskazując na brak prze-

słanek uprawniających ZUS do obciążenia 

składkami lub udowadniając okoliczności 

wyłączające ich odpowiedzialność.  

Odpowiedzialność wynika z art. 31 ustawy 

o systemie ubezpieczeń społecznych, który 

odsyła do art. 116a ordynacji podatkowej (dalej: 

o.p.). Przepis ten przewiduje, że za zaległości 

podatkowe innych osób prawnych niż wy-

mienione w art. 116 odpowiadają solidarnie 

całym swoim majątkiem członkowie orga-

nów zarządzających tymi osobami. Przepisy 

art. 116 stosuje się odpowiednio. 

Przy tym odpowiedzialność członków za-

rządu obejmuje tylko zaległości z tytułu zo-

bowiązań, których termin płatności upływał 

w czasie pełnienia przez nich obowiązków 

członka zarządu (art. 116 par. 2 o.p.). 

Bezskuteczność egzekucji

Podstawowym warunkiem odpowiedzialności 

członka zarządu jest bezskuteczność egzekucji 

prowadzonej przeciwko stowarzyszeniu. Bez 

stwierdzenia tej okoliczności ZUS nie może 

występować z roszczeniami wobec członków 

zarządu. Pojęcie bezskuteczności określiła 

uchwała Sądu Najwyższego z 13 mają 2009 r. 

(sygn. akt I UZP 4/09, OSNP 2009/23-24/319), 

gdzie wskazano, że bezskuteczność egzekucji 

z majątku spółki, o której mowa w art. 116 par. 1 

o.p., może być stwierdzona wyłącznie w po-

stępowaniu w sprawie egzekucji należności 

z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne, 

które poprzedza wydanie decyzji o odpowie-

dzialności członka zarządu za te należności. 

Zatem do stwierdzenia bezskuteczności egze-

kucji warunkującej odpowiedzialność członka 

zarządu konieczne jest uprzednie prowadzenie 

postępowania egzekucyjnego. 

Przy czym bezskuteczność egzekucji musi 

dotyczyć całego majątku stowarzyszenia. Dla-

tego nie można przyjmować, że nieudana 

egzekucja tylko z części jego majątku (np. 

tylko z rachunku bankowego stowarzyszenia) 

lub przeprowadzona z wykorzystaniem tyl-

ko jednego ze sposobów egzekucji wystarcza 

do przyjęcia bezskuteczności egzekucji jako 

przesłanki odpowiedzialności. Podobnie wy-

powiadał się SN w wyroku z 11 maja 2006 r. 

(sygn. akt I UK 271/05, OSNP 2007/9–10/142). 

W takich sytuacjach członek zarządu mógłby 

uwolnić się od odpowiedzialności, podnosząc 

zarzut, że ZUS nie wykazał bezskuteczności 

egzekucji wobec stowarzyszenia.  

Bez konsekwencji

Artykuł 116 o.p. przewiduje wyraźnie trzy 

przesłanki pozwalające członkowi zarządu 

na uwolnienie się od odpowiedzialności za 

zaległości z tytułu składek. Może to mieć 

miejsce przede wszystkim wówczas, gdy 

wykaże, że we właściwym czasie nastąpiło 

zgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości 

lub o wszczęcie postępowania układowego. 

Ponadto będzie wolny od odpowiedzialno-

ści, gdy udowodni, że niezgłoszenie takie-

go wniosku nie nastąpiło z jego winy. Może 

tu np. chodzić o sytuację, gdy dana osoba 

wykaże, że na skutek ciężkiej choroby lub 

wypadku nie brała udziału w czynnościach 

zarządu i nie miała faktycznej możliwo-

ści przekonania się o istnieniu podstaw do 

wnioskowania o wszczęcie tych postępowań. 

Natomiast w przypadku, gdy stowarzyszenie 

nie prowadziło działalności gospodarczej, 

członek zarządu może uwolnić się od odpo-

wiedzialności za zaległości składkowe przez 

wykazanie braku winy w niewszczęciu po-

stępowania likwidacyjnego stowarzyszenia. 

Tak też wskazywał Sąd Najwyższy w wyroku 

z 22 listopada 2012 r. (sygn. akt I UK 229/12, 

OSNP 2013/19–20/237). 

Kolejną przesłanką wyłączającą odpowie-

dzialność członka zarządu jest wskazanie 

przez niego mienia spółki, które pozwalałoby 

na zaspokojenie w znacznej części należności 

z tytułu nieopłaconych składek. Chodzi tu 

oczywiście o mienie nieznane ZUS i nieob-

jęte dotychczas postępowaniem egzekucyj-

nym. Uwolnienie się od odpowiedzialności 

nie może jednak nastąpić poprzez wskazanie 

należności spornych czy niezaakceptowanych 

przez dłużnika. Spełnienie tej przesłanki wy-

maga bowiem wskazania mienia, z którego 

egzekucja jest faktycznie możliwa, co w prak-

tyce oznacza, iż egzekucja ta musi być realna 

do przeprowadzenia i skutkująca zaspoko-

jeniem wierzyciela, a więc za majątek w po-

wyższym rozumieniu nie mogą być uznane 

wierzytelności sporne. Tak też podnosił SN 

w wyroku z 2 października 2013 r. (sygn. akt 

II UK 66/13, LEX nr 1396080).

Podstawa prawna

Art. 31 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpie-

czeń społecznych (t.j. Dz.U. z 2013 r. poz. 1442 ze zm.).

Art. 116 i 116a ustawy z 29 sierpnia 1997 r. – Ordynacja 

podatkowa (t.j. Dz.U. z 2012 r. poz. 749 ze zm.).

WAŻNE

 Zwolnienie podatkowe ma za-

stosowanie tylko wtedy, gdy pracownik, 

którego mieszkanie jest w innej miejsco-

wości niż zakład pracy, nie korzysta z pod-

wyższonych kosztów uzyskania przychodu

Uwolnią się oni od odpowiedzialności tylko wtedy, gdy powołają się na 

ustawowe przesłanki,

 np. zgłoszenie 

wniosku o upadłość we właściwym czasie. Mogą także wskazać majątek, z którego dług zostanie zaspokojony 

Zasady z ordynacji podatkowej

Artykuł 116 o.p., odpowiednio stosowany do składek, przewiduje, że za zaległości spółki 

z o.o., spółki z o.o. w organizacji, spółki akcyjnej lub spółki akcyjnej w organizacji odpowia-

dają solidarnie całym swoim majątkiem członkowie jej zarządu, jeżeli egzekucja z majątku 

spółki okazała się w całości lub w części bezskuteczna, a członek zarządu:

1) nie wykazał, że:

a)  we właściwym czasie zgłoszono wniosek o ogłoszenie upadłości lub wszczęto postę-

powanie zapobiegające ogłoszeniu upadłości (postępowanie układowe) albo

b)  niezgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości lub niewszczęcie postępowania zapo-

biegającego ogłoszeniu upadłości (postępowania układowego) nastąpiło bez jego winy;

2)  nie wskazuje mienia spółki, z którego egzekucja umożliwi zaspokojenie zaległości 

podatkowych spółki w znacznej części. 

Wygenerowano dnia 2015-02-20 dla loginu: johnprctorbob@gmail.com

                               1 / 4

background image

 

składki

Dziennik  Gazeta  Prawna,    17  lipca  2014  nr  137  (3778)   

   

gazetaprawna.pl

ii

Wspólnik, którego nadal ubezpiecza 

spółka, może spać spokojnie

Katarzyna Ukos
ekspert od ubezpieczeń społecznych

Za osobę prowadzącą pozarolniczą działalność 

uważa się wspólnika jednoosobowej spół-

ki z ograniczoną odpowiedzialnością oraz 

wspólników spółki jawnej, komandytowej 

lub partnerskiej. Osoby te podlegają więc 

ubezpieczeniom społecznym i tym samym 

muszą zgłosić się do ZUS. Mimo że zmiana 

zasad dotyczących rozliczeń takich osób z ZUS 

obowiązuje już od 2009 roku, nadal są w tym 

zakresie wątpliwości. 

Nie takie oczywiste

Problem dotyczy przede wszystkim doko-

nywania zgłoszeń do ubezpieczeń po zmia-

nach. Nie ma wątpliwości, że obecnie osoby 

takie na bieżąco powinny być zgłoszone jako 

płatnicy składek. Jednak nie zawsze tak było. 

Inaczej sytuacja wyglądała do czasu zmia-

ny przepisów ordynacji podatkowej, która 

spowodowała zniesienie odpowiedzialności 

wspólników za całość zobowiązań spółki. Tym 

samym zaczęto każdego z nich traktować 

jako odrębnego przedsiębiorcę.

Teraz powstaje więc wątpliwość, czy wspól-

ników  należy  przerejestrowywać  z  datą 

wsteczną. Problem wynika stąd, że po wej-

ściu w życie nowych przepisów różnie je in-

terpretowano. Niektórzy uważali wówczas, 

że zmiana odnosi się wyłącznie do nowo po-

wstałych spółek, a te dotychczas działające 

rozliczają się na starych zasadach. Tym sa-

mym część spółek była nadal rozliczana nie-

prawidłowo. W związku z tym obecnie w ZUS 

figurują nieprawidłowe zapisy na indywidu-

alnych kontach płatników i ubezpieczonych, 

które powinny teoretycznie być zmienione 

od 2009 roku. 

ZUS stoi jednak na stanowisku, że zmiana 

trybu rozliczeń powinna następować na bie-

żąco. Spółka na bieżąco musi wyrejestrować 

wspólnika, najlepiej od pierwszego dnia mie-

siąca. Następnie od tej samej daty wspólnik, 

który dotychczas zgłoszony był do ubezpie-

czeń przez spółkę, powinien przejść na indy-

widualne rozliczanie się z ZUS jako płatnik 

z tytułu prowadzenia pozarolniczej działal-

ności. W takim przypadku spółka rozliczy 

za niego składki za okres do ostatniego dnia 

miesiąca poprzedniego, a wspólnik rozliczy 

je z tytułu własnych ubezpieczeń od pierw-

szego dnia miesiąca następnego.

Obecne rozwiązania

Na bieżąco sprawa jest oczywista – wspólnik 

zgłasza się odrębnie od spółki. Jest w takiej 

sytuacji płatnikiem składek na własne ubez-

pieczenia. Musi więc posługiwać się własnym 

NIP i odpowiada za swoje własne składki, nie 

innych wspólników. Na koncie spółki są na-

tomiast zgłaszani inni ubezpieczeni, jak pra-

cownicy lub zleceniobiorcy.

Obecnie wspólnik dokonuje zgłoszenia 

jako płatnik składek na formularzu ZUS ZFA, 

podając własne dane identyfikacyjne oraz 

zgłoszenia siebie do ubezpieczeń – bądź 

wyłącznie do zdrowotnego (na formularzu 

ZUS ZZA), bądź także społecznych (na for-

mularzu ZUS ZUA). W ten sposób zakłada-

ne jest konto dla takiej osoby jako płatnika 

składek, chyba że takie już ma. Są na nim 

ewidencjonowane i rozliczane składki oraz 

dokumenty rozliczeniowe z tytułu bycia 

wspólnikiem spółki.

Techniczne zasady

Przerejestrowywanie polega na wyrejestro-

waniu wspólnika z ubezpieczeń przez spół-

kę na druku ZUS ZWUA i następnie z tym 

samym dniem zgłoszeniu się tej osoby jako 

płatnika składek na formularzu ZUS ZFA 

i zgłoszeniu do ubezpieczeń (społecznych 

bądź tylko zdrowotnego) na własnym koncie 

z kodem tytułu ubezpieczenia 05 43 X X. Od 

tej daty spółka przestaje rozliczać składki za 

taką osobę, która rozlicza się indywidualnie. 

Wyliczone za siebie składki na poszczególne 

rodzaje ubezpieczeń wspólnicy spółek po-

winni rozliczać w deklaracji rozliczeniowej 

(formularz ZUS DRA).

Terminem płatności składek oraz przesy-

łania deklaracji i imiennych raportów mie-

sięcznych za dany miesiąc jest 15. dzień na-

stępnego miesiąca. Jeżeli spółka nie zgłasza do 

ubezpieczeń żadnych osób (np. pracowników), 

to terminem płatności składek oraz składania 

deklaracji rozliczeniowej za dany miesiąc jest 

dla wspólnika 10. dzień następnego miesiąca.

Podstawa prawna

Art. 6 i 8 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubez-

pieczeń społecznych (t.j. Dz.U. z 2013 r. poz. 1442 ze zm.).

Ustawa z 7 listopada 2008 r. o zmianie ustawy – Ordy-

nacja podatkowa oraz zmianie niektórych innych ustaw 

(Dz.U. z 2008 r. nr 209, poz. 1318).

Mimo że od 2009 roku powinien rozliczać składki sam pod własnym NIP, to nic się nie dzieje, jeżeli tego nie robi.  

ZUS nie wyciągnie konsekwencji, bo 

przerejestrowania nie wiąże z konkretnym terminem

Wartość zaskarżenia do skargi kasacyjnej trzeba liczyć 

oddzielnie dla każdego ubezpieczonego

Zalegam  z  zapłatą  składek  na  rzecz  ZUS  za 
czterech  pracowników.  Łącznie  zaległość  wy-
nosi  16  tys.  zł  (oddzielnie  zaś  za  poszczegól-
nych  podwładnych  po  ok.  4  tys.  zł).  Z  uwagi 
na  to,  iż  sądy  obu  instancji  podtrzymały  nie-
korzystną  dla  mnie  decyzję  ZUS  nakazującą 
zapłatę owych składek, chciałbym wnieść skar-
gę  kasacyjną.  Nie  wiem  jednak,  czy  wartość 
przedmiotu  zaskarżenia  należy  liczyć  odrębnie 
dla  każdego  podwładnego,  czy  też  można  je 
zsumować?  Moja  wątpliwość  wynika  z  tego, 
że  ZUS  wydał  odrębne  decyzje  co  do  każdego 
z  czterech  pracowników,  natomiast  sądy  roz-
patrywały je w jednym procesie.      

Anna Borysewicz
adwokat

W sprawach z zakresu prawa pracy i ubezpie-

czeń społecznych niedopuszczalne jest wnie-

sienie skargi kasacyjnej, jeżeli wartość przed-

miotu zaskarżenia jest niższa niż 10 tys. zł. 

Wyjątki dotyczą spraw o przyznanie i wstrzy-

manie emerytury lub renty oraz o objęcie 

obowiązkiem ubezpieczenia społecznego. 

W tych przypadkach skarga kasacyjna przy-

sługuje niezależnie od wartości przedmiotu 

zaskarżenia. 

Kwestia, czy wartości przedmiotu zaskarże-

nia w skardze kasacyjnej należy liczyć odręb-

nie dla każdego podwładnego, czy też można 

je zsumować, bo decyzje nakazujące zapłatę 

zaległych składek skierowane są do tego sa-

mego przedsiębiorcy (płatnika), do 12 czerwca 

2014 r. była wysoce problematyczna. Brako-

wało bowiem jednolitego orzecznictwa Sądu 

Najwyższego. I tak np. w wyroku z 26 czerwca 

2012 r. (sygn. akt II UK 312/1, LEX nr 1235842) 

SN zajął stanowisko, zgodnie z którym war-

tość przedmiotu zaskarżenia należy liczyć 

odrębnie względem każdego ubezpieczonego 

pracownika („w sprawie o podstawę wymiaru 

składek na ubezpieczenie społeczne wartość 

przedmiotu zaskarżenia należy liczyć odręb-

nie względem każdego ubezpieczonego pra-

cownika”). Odmienny pogląd zaś wyraził m.in. 

w postanowieniu z 17 kwietnia 2009 r. (sygn. 

akt II UZ 12/09, OSNP 2010/23-24/301), uznając, 

iż możliwie jest ich zsumowanie, ponieważ 

„jeżeli istotą sporu jest wysokość należnych 

składek na ubezpieczenia społeczne i ubez-

pieczenie zdrowotne, wartość przedmiotu 

sporu, a co za tym idzie wartość przedmiotu 

zaskarżenia stanowi różnica między wysoko-

ścią składek zapłaconych przez odwołującego 

się za sporne okresy a wysokością składek 

wyliczoną przez organ rentowy w zaskarżo-

nych decyzjach”. 

Wątpliwość w omawianym zakresie roz-

strzygnęła ostatecznie uchwała składu sied-

miu sędziów SN z 12 czerwca 2014 r., sygn. 

akt II UZP 1/14, LEX nr 1472144. Zgodnie z jej 

treścią w przypadku objęcia jednym wyro-

kiem wielu decyzji ustalających podstawę 

wymiaru składek na ubezpieczenia dla po-

szczególnych pracowników, wartość przed-

miotu zaskarżenia skargą kasacyjną oznacza 

się odrębnie dla każdego ubezpieczonego.

Uchwała ta niewątpliwie utrudni więk-

szości małych przedsiębiorców (płatników 

składek) obronę ich praw. Praktycznie za-

mknie im bowiem drogę do zaskarżenia 

niekorzystnego dla nich wyroku sądu II in-

stancji. Rzadko się zdarza, żeby w sprawach 

dotyczących odwołań od decyzji ZUS na-

kazujących takim zatrudniającym zapłatę 

zaległych składek wartość przedmiotu za-

skarżenia, w odniesieniu do jednego pod-

władnego, wynosiła co najmniej 10 tys. zł. 

To jest zaś ustawowa granica decydująca 

o dopuszczalności wniesienia skargi ka-

sacyjnej. 

Gdyby złożenie skargi kasacyjnej w opisa-

nej w pytaniu sytuacji w ogóle było możliwe 

(choć nie jest ze wskazanego powodu), wów-

czas wartość przedmiotu zaskarżenia podle-

gałaby odrębnemu wyliczeniu dla każdego 

z czterech jego podwładnych. Nie ma przy 

tym znaczenia, że ZUS wydał indywidual-

ne decyzje co do każdego z nich, natomiast 

sąd I instancji (co następnie zaakceptowała 

II instancja), powołując się na zasady eko-

nomiki procesowej, rozpatrywał je w jed-

nym procesie. Był to jedynie zabieg tech-

niczny. Jego skutkiem nie było powstanie 

nowej sprawy o wartości przedmiotu sporu 

15 tys. zł. Łącznie rozpoznawane sprawy za-

chowują samodzielny charakter i w każdej 

z nich zapada odrębne rozstrzygnięcie, na-

wet jeśli przybiera ono postać procesową 

jednego orzeczenia. 

Zatem z uwagi na to, że wartość przedmio-

tu zaskarżenia liczona oddzielnie dla każdego 

z czterech podwładnych czytelnika wynosi-

łaby jedynie po ok. 4 tys. zł (a nie po mini-

mum 10 tys. zł), wykluczone jest wniesienie 

skarg kasacyjnych. Zostałyby one odrzucone 

przez sąd II instancji na posiedzeniu niejaw-

nym jako niedopuszczalne (ze względu na 

zbyt niską wartość przedmiotu zaskarżenia 

– poniżej ustawowego minimum w wyso-

kości 10 tys. zł). 

Podstawa prawna

Art. 19 par. 2 w zw. z art. 398

4

 par. 3, a także art. 398

6

 

par. 2 w zw. z art. 398

2

 par. 1 ustawy z 17 listopada 1964 r. 

– Kodeks postępowania cywilnego (t.j. Dz.U. z 2014 r. 

poz. 616).

WAżNe

   

 Łącznie rozpoznawane sprawy 

zachowują samodzielny charakter. 

W każdej z nich zapada odrębne rozstrzy-

gnięcie, nawet jeśli ma postać jednego 

orzeczenia

oPiNiA

 

eKSPertA

Z

miana przepisów ordynacji podatkowej z 2009 roku miała na celu zniesienie odpowiedzial-

ności poszczególnych wspólników za całość zobowiązań spółki i traktowanie ich jako 

odrębnych przedsiębiorców. Celem odzwierciedlenia takiego stanu rzeczy w rejestrach ZUS 

było oddzielenie kont wspólników od spółki. Wobec tego w styczniu 2009 roku płatnicy dokony-

wali zmian poprzez wyrejestrowywanie wspólników spod płatnika, jakim jest spółka, oraz 

zgłaszały ich i rozliczały na indywidualnych kontach. Ponieważ w momencie zmiany przepisów 

interpretowano je różnie (np. interpretowano, że zmiana dotyczy tylko wspólników spółek 

cywilnych), część spółek była rozliczana nieprawidłowo. Dziś wiadomo, że zmiana dotyczy 

wszystkich wspólników jednoosobowych spółek z o.o., spółek jawnych, komandytowych i partner-

skich i powinna zostać wprowadzona w życie od stycznia 2009 roku. Wobec tego powstaje 

pytanie, od kiedy dokonać zmiany. Wydawałoby się, że – jak to zwykle ma miejsce w przypadku 

stwierdzenia błędów w dokumentach rozliczeniowych – należy sporządzić zgłoszenie i korekty od 

1 stycznia 2009 r. Jednak ZUS wydaje odmienne decyzje w tej sprawie. Stanowisko ZUS odnośnie 

wyrejestrowywania na bieżąco (przy założeniu, że nie dokonano tego od stycznia 2009 roku) jest 

dość zaskakujące, choć dla zainteresowanych na pewno korzystne. Gdyby konieczne było 

zgłoszenie wspólnika z datą wsteczną, to wymagałoby to korekty dotychczasowych dokumentów 

rozliczeniowych – raportów miesięcznych – za lata 2009–2013 i rok bieżący, do momentu 

wyrejestrowania poprzez wyzerowanie raportów za wspólnika. Należałoby również sporządzić 

za analogiczny okres deklaracje DRA dla osoby fizycznej będącej wspólnikiem. Zatem przy jednym 

wspólniku to ponad 120 deklaracji. Dodatkowo należałoby wystosować do ZUS pismo o przeksię-

gowanie nadpłat powstałych po sporządzeniu korekt na należności z tytułu deklaracji DRA. Może 

celem uniknięcia nadmiernej biurokracji lub może z uwagi na fakt niskiej szkodliwości czynu ZUS 

wydaje decyzje, w których zezwala na wyrejestrowanie wspólników na bieżąco spod płatnika, 

jakim była spółka. Uważam, że takie rozwiązanie jest bardzo dobre, gdyż ogranicza obowiązki 

płatnika (tj. sporządzanie deklaracji). Ponadto ZUS może z urzędu dokonać korekty dokumentów 

i zapewne zrobi to szybciej niż przedsiębiorca wspólnik.

MArtA NOwAKOwicz-JANKOwiAK 

ekspert ds. płac

składki

Dziennik  Gazeta  Prawna,    17  lipca  2014  nr  137  (3778)   

   

gazetaprawna.pl

ii

Wspólnik, którego nadal ubezpiecza 

spółka, może spać spokojnie

Katarzyna Ukos
ekspert od ubezpieczeń społecznych

Za osobę prowadzącą pozarolniczą działalność 

uważa się wspólnika jednoosobowej spół-

ki z ograniczoną odpowiedzialnością oraz 

wspólników spółki jawnej, komandytowej 

lub partnerskiej. Osoby te podlegają więc 

ubezpieczeniom społecznym i tym samym 

muszą zgłosić się do ZUS. Mimo że zmiana 

zasad dotyczących rozliczeń takich osób z ZUS 

obowiązuje już od 2009 roku, nadal są w tym 

zakresie wątpliwości. 

Nie takie oczywiste

Problem dotyczy przede wszystkim doko-

nywania zgłoszeń do ubezpieczeń po zmia-

nach. Nie ma wątpliwości, że obecnie osoby 

takie na bieżąco powinny być zgłoszone jako 

płatnicy składek. Jednak nie zawsze tak było. 

Inaczej sytuacja wyglądała do czasu zmia-

ny przepisów ordynacji podatkowej, która 

spowodowała zniesienie odpowiedzialności 

wspólników za całość zobowiązań spółki. Tym 

samym zaczęto każdego z nich traktować 

jako odrębnego przedsiębiorcę.

Teraz powstaje więc wątpliwość, czy wspól-

ników  należy  przerejestrowywać  z  datą 

wsteczną. Problem wynika stąd, że po wej-

ściu w życie nowych przepisów różnie je in-

terpretowano. Niektórzy uważali wówczas, 

że zmiana odnosi się wyłącznie do nowo po-

wstałych spółek, a te dotychczas działające 

rozliczają się na starych zasadach. Tym sa-

mym część spółek była nadal rozliczana nie-

prawidłowo. W związku z tym obecnie w ZUS 

figurują nieprawidłowe zapisy na indywidu-

alnych kontach płatników i ubezpieczonych, 

które powinny teoretycznie być zmienione 

od 2009 roku. 

ZUS stoi jednak na stanowisku, że zmiana 

trybu rozliczeń powinna następować na bie-

żąco. Spółka na bieżąco musi wyrejestrować 

wspólnika, najlepiej od pierwszego dnia mie-

siąca. Następnie od tej samej daty wspólnik, 

który dotychczas zgłoszony był do ubezpie-

czeń przez spółkę, powinien przejść na indy-

widualne rozliczanie się z ZUS jako płatnik 

z tytułu prowadzenia pozarolniczej działal-

ności. W takim przypadku spółka rozliczy 

za niego składki za okres do ostatniego dnia 

miesiąca poprzedniego, a wspólnik rozliczy 

je z tytułu własnych ubezpieczeń od pierw-

szego dnia miesiąca następnego.

Obecne rozwiązania

Na bieżąco sprawa jest oczywista – wspólnik 

zgłasza się odrębnie od spółki. Jest w takiej 

sytuacji płatnikiem składek na własne ubez-

pieczenia. Musi więc posługiwać się własnym 

NIP i odpowiada za swoje własne składki, nie 

innych wspólników. Na koncie spółki są na-

tomiast zgłaszani inni ubezpieczeni, jak pra-

cownicy lub zleceniobiorcy.

Obecnie wspólnik dokonuje zgłoszenia 

jako płatnik składek na formularzu ZUS ZFA, 

podając własne dane identyfikacyjne oraz 

zgłoszenia siebie do ubezpieczeń – bądź 

wyłącznie do zdrowotnego (na formularzu 

ZUS ZZA), bądź także społecznych (na for-

mularzu ZUS ZUA). W ten sposób zakłada-

ne jest konto dla takiej osoby jako płatnika 

składek, chyba że takie już ma. Są na nim 

ewidencjonowane i rozliczane składki oraz 

dokumenty rozliczeniowe z tytułu bycia 

wspólnikiem spółki.

Techniczne zasady

Przerejestrowywanie polega na wyrejestro-

waniu wspólnika z ubezpieczeń przez spół-

kę na druku ZUS ZWUA i następnie z tym 

samym dniem zgłoszeniu się tej osoby jako 

płatnika składek na formularzu ZUS ZFA 

i zgłoszeniu do ubezpieczeń (społecznych 

bądź tylko zdrowotnego) na własnym koncie 

z kodem tytułu ubezpieczenia 05 43 X X. Od 

tej daty spółka przestaje rozliczać składki za 

taką osobę, która rozlicza się indywidualnie. 

Wyliczone za siebie składki na poszczególne 

rodzaje ubezpieczeń wspólnicy spółek po-

winni rozliczać w deklaracji rozliczeniowej 

(formularz ZUS DRA).

Terminem płatności składek oraz przesy-

łania deklaracji i imiennych raportów mie-

sięcznych za dany miesiąc jest 15. dzień na-

stępnego miesiąca. Jeżeli spółka nie zgłasza do 

ubezpieczeń żadnych osób (np. pracowników), 

to terminem płatności składek oraz składania 

deklaracji rozliczeniowej za dany miesiąc jest 

dla wspólnika 10. dzień następnego miesiąca.

Podstawa prawna

Art. 6 i 8 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubez-

pieczeń społecznych (t.j. Dz.U. z 2013 r. poz. 1442 ze zm.).

Ustawa z 7 listopada 2008 r. o zmianie ustawy – Ordy-

nacja podatkowa oraz zmianie niektórych innych ustaw 

(Dz.U. z 2008 r. nr 209, poz. 1318).

Mimo że od 2009 roku powinien rozliczać składki sam pod własnym NIP, to nic się nie dzieje, jeżeli tego nie robi. 

ZUS nie wyciągnie konsekwencji, bo 

przerejestrowania nie wiąże z konkretnym terminem

Wartość zaskarżenia do skargi kasacyjnej trzeba liczyć 

oddzielnie dla każdego ubezpieczonego

Zalegam  z  zapłatą  składek  na  rzecz  ZUS  za 
czterech  pracowników.  Łącznie  zaległość  wy-
nosi  16  tys.  zł  (oddzielnie  zaś  za  poszczegól-
nych  podwładnych  po  ok.  4  tys.  zł).  Z  uwagi 
na  to,  iż  sądy  obu  instancji  podtrzymały  nie-
korzystną  dla  mnie  decyzję  ZUS  nakazującą 
zapłatę owych składek, chciałbym wnieść skar-
gę  kasacyjną.  Nie  wiem  jednak,  czy  wartość 
przedmiotu  zaskarżenia  należy  liczyć  odrębnie 
dla  każdego  podwładnego,  czy  też  można  je 
zsumować?  Moja  wątpliwość  wynika  z  tego, 
że  ZUS  wydał  odrębne  decyzje  co  do  każdego 
z  czterech  pracowników,  natomiast  sądy  roz-
patrywały je w jednym procesie.      

Anna Borysewicz
adwokat

W sprawach z zakresu prawa pracy i ubezpie-

czeń społecznych niedopuszczalne jest wnie-

sienie skargi kasacyjnej, jeżeli wartość przed-

miotu zaskarżenia jest niższa niż 10 tys. zł. 

Wyjątki dotyczą spraw o przyznanie i wstrzy-

manie emerytury lub renty oraz o objęcie 

obowiązkiem ubezpieczenia społecznego. 

W tych przypadkach skarga kasacyjna przy-

sługuje niezależnie od wartości przedmiotu 

zaskarżenia. 

Kwestia, czy wartości przedmiotu zaskarże-

nia w skardze kasacyjnej należy liczyć odręb-

nie dla każdego podwładnego, czy też można 

je zsumować, bo decyzje nakazujące zapłatę 

zaległych składek skierowane są do tego sa-

mego przedsiębiorcy (płatnika), do 12 czerwca 

2014 r. była wysoce problematyczna. Brako-

wało bowiem jednolitego orzecznictwa Sądu 

Najwyższego. I tak np. w wyroku z 26 czerwca 

2012 r. (sygn. akt II UK 312/1, LEX nr 1235842) 

SN zajął stanowisko, zgodnie z którym war-

tość przedmiotu zaskarżenia należy liczyć 

odrębnie względem każdego ubezpieczonego 

pracownika („w sprawie o podstawę wymiaru 

składek na ubezpieczenie społeczne wartość 

przedmiotu zaskarżenia należy liczyć odręb-

nie względem każdego ubezpieczonego pra-

cownika”). Odmienny pogląd zaś wyraził m.in. 

w postanowieniu z 17 kwietnia 2009 r. (sygn. 

akt II UZ 12/09, OSNP 2010/23-24/301), uznając, 

iż możliwie jest ich zsumowanie, ponieważ 

„jeżeli istotą sporu jest wysokość należnych 

składek na ubezpieczenia społeczne i ubez-

pieczenie zdrowotne, wartość przedmiotu 

sporu, a co za tym idzie wartość przedmiotu 

zaskarżenia stanowi różnica między wysoko-

ścią składek zapłaconych przez odwołującego 

się za sporne okresy a wysokością składek 

wyliczoną przez organ rentowy w zaskarżo-

nych decyzjach”. 

Wątpliwość w omawianym zakresie roz-

strzygnęła ostatecznie uchwała składu sied-

miu sędziów SN z 12 czerwca 2014 r., sygn. 

akt II UZP 1/14, LEX nr 1472144. Zgodnie z jej 

treścią w przypadku objęcia jednym wyro-

kiem wielu decyzji ustalających podstawę 

wymiaru składek na ubezpieczenia dla po-

szczególnych pracowników, wartość przed-

miotu zaskarżenia skargą kasacyjną oznacza 

się odrębnie dla każdego ubezpieczonego.

Uchwała ta niewątpliwie utrudni więk-

szości małych przedsiębiorców (płatników 

składek) obronę ich praw. Praktycznie za-

mknie im bowiem drogę do zaskarżenia 

niekorzystnego dla nich wyroku sądu II in-

stancji. Rzadko się zdarza, żeby w sprawach 

dotyczących odwołań od decyzji ZUS na-

kazujących takim zatrudniającym zapłatę 

zaległych składek wartość przedmiotu za-

skarżenia, w odniesieniu do jednego pod-

władnego, wynosiła co najmniej 10 tys. zł. 

To jest zaś ustawowa granica decydująca 

o dopuszczalności wniesienia skargi ka-

sacyjnej. 

Gdyby złożenie skargi kasacyjnej w opisa-

nej w pytaniu sytuacji w ogóle było możliwe 

(choć nie jest ze wskazanego powodu), wów-

czas wartość przedmiotu zaskarżenia podle-

gałaby odrębnemu wyliczeniu dla każdego 

z czterech jego podwładnych. Nie ma przy 

tym znaczenia, że ZUS wydał indywidual-

ne decyzje co do każdego z nich, natomiast 

sąd I instancji (co następnie zaakceptowała 

II instancja), powołując się na zasady eko-

nomiki procesowej, rozpatrywał je w jed-

nym procesie. Był to jedynie zabieg tech-

niczny. Jego skutkiem nie było powstanie 

nowej sprawy o wartości przedmiotu sporu 

15 tys. zł. Łącznie rozpoznawane sprawy za-

chowują samodzielny charakter i w każdej 

z nich zapada odrębne rozstrzygnięcie, na-

wet jeśli przybiera ono postać procesową 

jednego orzeczenia. 

Zatem z uwagi na to, że wartość przedmio-

tu zaskarżenia liczona oddzielnie dla każdego 

z czterech podwładnych czytelnika wynosi-

łaby jedynie po ok. 4 tys. zł (a nie po mini-

mum 10 tys. zł), wykluczone jest wniesienie 

skarg kasacyjnych. Zostałyby one odrzucone 

przez sąd II instancji na posiedzeniu niejaw-

nym jako niedopuszczalne (ze względu na 

zbyt niską wartość przedmiotu zaskarżenia 

– poniżej ustawowego minimum w wyso-

kości 10 tys. zł). 

Podstawa prawna

Art. 19 par. 2 w zw. z art. 398

4

 par. 3, a także art. 398

6

par. 2 w zw. z art. 398

2

 par. 1 ustawy z 17 listopada 1964 r. 

– Kodeks postępowania cywilnego (t.j. Dz.U. z 2014 r. 

poz. 616).

WAżNe

 Łącznie rozpoznawane sprawy 

zachowują samodzielny charakter. 

W każdej z nich zapada odrębne rozstrzy-

gnięcie, nawet jeśli ma postać jednego 

orzeczenia

oPiNiA

eKSPertA

ert

ert

Z

miana przepisów ordynacji podatkowej z 2009 roku miała na celu zniesienie odpowiedzial-

ności poszczególnych wspólników za całość zobowiązań spółki i traktowanie ich jako 

odrębnych przedsiębiorców. Celem odzwierciedlenia takiego stanu rzeczy w rejestrach ZUS 

było oddzielenie kont wspólników od spółki. Wobec tego w styczniu 2009 roku płatnicy dokony-

wali zmian poprzez wyrejestrowywanie wspólników spod płatnika, jakim jest spółka, oraz 

zgłaszały ich i rozliczały na indywidualnych kontach. Ponieważ w momencie zmiany przepisów 

interpretowano je różnie (np. interpretowano, że zmiana dotyczy tylko wspólników spółek 

cywilnych), część spółek była rozliczana nieprawidłowo. Dziś wiadomo, że zmiana dotyczy 

wszystkich wspólników jednoosobowych spółek z o.o., spółek jawnych, komandytowych i partner-

skich i powinna zostać wprowadzona w życie od stycznia 2009 roku. Wobec tego powstaje 

pytanie, od kiedy dokonać zmiany. Wydawałoby się, że – jak to zwykle ma miejsce w przypadku 

stwierdzenia błędów w dokumentach rozliczeniowych – należy sporządzić zgłoszenie i korekty od 

1 stycznia 2009 r. Jednak ZUS wydaje odmienne decyzje w tej sprawie. Stanowisko ZUS odnośnie 

wyrejestrowywania na bieżąco (przy założeniu, że nie dokonano tego od stycznia 2009 roku) jest 

dość zaskakujące, choć dla zainteresowanych na pewno korzystne. Gdyby konieczne było 

zgłoszenie wspólnika z datą wsteczną, to wymagałoby to korekty dotychczasowych dokumentów 

rozliczeniowych – raportów miesięcznych – za lata 2009–2013 i rok bieżący, do momentu 

wyrejestrowania poprzez wyzerowanie raportów za wspólnika. Należałoby również sporządzić 

za analogiczny okres deklaracje DRA dla osoby fizycznej będącej wspólnikiem. Zatem przy jednym 

wspólniku to ponad 120 deklaracji. Dodatkowo należałoby wystosować do ZUS pismo o przeksię-

gowanie nadpłat powstałych po sporządzeniu korekt na należności z tytułu deklaracji DRA. Może 

celem uniknięcia nadmiernej biurokracji lub może z uwagi na fakt niskiej szkodliwości czynu ZUS 

wydaje decyzje, w których zezwala na wyrejestrowanie wspólników na bieżąco spod płatnika, 

jakim była spółka. Uważam, że takie rozwiązanie jest bardzo dobre, gdyż ogranicza obowiązki 

płatnika (tj. sporządzanie deklaracji). Ponadto ZUS może z urzędu dokonać korekty dokumentów 

i zapewne zrobi to szybciej niż przedsiębiorca wspólnik.

MArtA

rt

rt  NOwAKOwicz-JANKOwiAK

ekspert ds. płac

Wygenerowano dnia 2015-02-20 dla loginu: johnprctorbob@gmail.com

                               2 / 4

background image

 

Dziennik  Gazeta  Prawna,    17  lipca  2014  nr  137  (3778)   

   

gazetaprawna.pl

ubezpieczenia

iii

  Kiedy należy się 

świadczenie rehabilitacyjne

 po zasiłku chorobowym

  Czy ZUS miał rację, kwalifikując umowę jako świadczenie usług, skoro opracowano

 

konspekty i materiały  

dla studentów, które 

są dziełem

  Jak rozliczyć składki ze 

zlecenia wykonywanego u pracodawcy

  Czy zleceniobiorca może w zastępstwie zagranicznego podmiotu sam za siebie 

rozliczać ZUS  

i jakich obowiązków musi dopełnić

PORADNIA UBEZPIECZENIOWA

  

Kończył mi się okres pobierania zasiłku 

chorobowego. Zwróciłem się więc do ZUS 

o przyznanie mi świadczenia rehabilitacyj-

nego. Jednak lekarze orzecznicy uznali, że 

odzyskałem zdolność do pracy. Tym samym 

wydano decyzję odmawiającą mi świadcze-

nia. Czy mam jeszcze szanse na otrzymanie 

zasiłku rehabilitacyjnego?

Ryszard Sadlik
sędzia Sądu Okręgowego w Kielcach

Tak, jeśli po wyczerpaniu okresu zasiłkowego 

ubezpieczony jest nadal niezdolny do pracy, 

a dalsze leczenie rokuje jej odzyskanie, to 

może otrzymać świadczenie rehabilitacyjne. 

Gdyby ZUS wydał decyzję odmawiającą takie-

go świadczenia, ubezpieczony może złożyć 

odwołanie do sądu.

Ubezpieczony, którego choroba się przedłu-

ża musi się liczyć z tym, że wyczerpie maksy-

malny okres pobierania zasiłku chorobowego 

zanim wyzdrowieje. W takich przypadkach 

– przewlekłej niezdolności do pracy z powodu 

choroby, ale jednocześnie pomyślnych roko-

wań co do jej odzyskania – możliwe jest uzy-

skanie świadczenia rehabilitacyjnego. Przy-

sługuje ono także ubezpieczonemu, który po 

wyczerpaniu zasiłków chorobowych ubiegał 

się wprawdzie o rentę z tytułu niezdolności 

do pracy, ale lekarz orzecznik ZUS uznał, że 

rokuje odzyskanie zdolności do pracy. Tym 

samym wskazane będzie dla niego świadcze-

nie rehabilitacyjne, a nie renta. Jak bowiem 

wynika z art. 18 ustawy o świadczeniach pie-

niężnych z ubezpieczenia społecznego, w ra-

zie choroby i macierzyństwa świadczenie re-

habilitacyjne przysługuje ubezpieczonemu, 

który po wyczerpaniu zasiłku chorobowego 

jest nadal niezdolny do pracy, a dalsze lecze-

nie lub rehabilitacja lecznicza rokują odzy-

skanie zdolności do pracy.

Omawiane świadczenie chorobowe może 

otrzymać nie tylko pracownik, lecz także np. 

zleceniobiorca lub osoba prowadząca działal-

ność gospodarczą, jeżeli podlegali ubezpie-

czeniu chorobowemu.

Ważne jest, że uprawnienie do świadcze-

nia rehabilitacyjnego nie jest uzależnione od 

istnienia tej samej choroby po zasiłku cho-

robowym, lecz od dalszego, nieprzerwanego 

występowania niezdolności do pracy spowo-

dowanej tą samą lub też inną chorobą, albo 

też kilkoma współistniejącymi chorobami. 

Tak też wskazywał Sąd Najwyższy w wyroku 

z 14 listopada 2013 r. (sygn. akt II UK 135/13, 

LEX nr 1396412).

Świadczenie jest przyznawane na okres 

niezbędny do odzyskania zdolności do pracy, 

nie dłużej jednak niż na 12 miesięcy. Nie moż-

na więc go uzyskać na okres dłuższy niż rok.

Należy jednak podkreślić, że nie każdy 

ubezpieczony może otrzymać świadczenie 

rehabilitacyjne, bowiem nie przysługuje ono:

 

osobie uprawnionej do emerytury lub ren-

ty z tytułu niezdolności do pracy, zasiłku 

dla bezrobotnych, zasiłku przedemerytal-

nego lub do nauczycielskiego świadczenia 

kompensacyjnego oraz do urlopu dla pora-

towania zdrowia albo świadczenia przed-

emerytalnego,

 

za okresy, w których pracownik zachowuje 

prawo do wynagrodzenia,

 

za okresy przebywania pracownika na urlo-

pie bezpłatnym lub wychowawczym,

 

 za okres tymczasowego aresztowania lub 

odbywania kary pozbawienia wolności.

Ubezpieczony występujący o świadczenie 

powinien złożyć w oddziale ZUS wniosek wraz 

z kompletem dokumentów przed końcem 

okresu zasiłkowego. Wniosek o świadczenie 

rehabilitacyjne wypełnia osoba ubiegająca się 

o to świadczenie (część I), a także pracodaw-

ca (część II). ZUS, rozpoznając złożony wnio-

sek, przeprowadza badanie ubezpieczonego 

przez lekarza orzecznika ZUS. Niekiedy ko-

nieczne jest przeprowadzenie badania także 

przez lekarza specjalistę wskazanego przez 

ZUS. Od orzeczenia lekarza orzecznika moż-

na w terminie 14 dni odwołać się do komisji 

lekarskiej ZUS.

Wysokość świadczenia rehabilitacyjnego 

wynosi 90 proc. podstawy wymiaru za pierw-

sze 3 miesiące i 75 proc. podstawy wymiaru 

za dalsze miesiące. W wysokości 100 proc. 

przysługuje ono z ubezpieczenia chorobo-

wego jedynie kobietom w ciąży. Stan ciąży 

powinien być poświadczony zaświadczeniem 

lekarskim. Także wysokość świadczenia re-

habilitacyjnego przyznanego z ubezpieczenia 

wypadkowego w związku z wypadkiem przy 

pracy lub chorobą zawodową zawsze wynosi 

100 proc. podstawy wymiaru.

W razie stwierdzenia, w wyniku kontroli 

przeprowadzonej przez pracodawcę lub ZUS, 

że pracownik przebywający na świadczeniu 

rehabilitacyjnym wykonuje w okresie jego 

pobierania pracę zarobkową lub wykorzy-

stuje ten okres w sposób niezgodny z celem 

przyznania tego świadczenia, traci on pra-

wo do świadczenia rehabilitacyjnego za cały 

okres niezdolności do pracy. Nie można więc 

w okresie pobierania świadczenia rehabili-

tacyjnego pracować czy też prowadzić dzia-

łalności gospodarczej.

Podstawa prawna 

Art. 18 ustawy z 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach 

pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby 

i macierzyństwa (t.j. Dz.U. z 2014 r. poz. 159).

 

 Zawarłem umowę ze szkołą wyższą o pro-

wadzenie cyklu wykładów dla studentów 

w trakcie jednego semestru. W jej ramach 

prowadziłem wykłady dwa razy w tygo-

dniu. Zobowiązany byłem przygotowy-

wać konspekty zajęć i komplet materiałów 

dla studentów. Umowa została określo-

na jako umowa o dzieło. ZUS ją zakwestio-

nował, uznając za umowę o świadczenie 

usług, i zobowiązął szkołę do zapłaty zale-

głych składek. Szkoła żąda z kolei ode mnie 

zwrotu ich części. Czy ZUS miał rację, kwa-

lifikując umowę jako świadczenie usług, 

skoro w ramach umowy powstawało dzieło 

– konspekty i materiały dla studentów?

Joanna Śliwińska
radca prawny

Oznaczanie umów o przeprowadzenie cyklu 

szkoleń, wykładów, lekcji jako umów o dzieło 

jest popularną praktyką stosowaną chętnie 

przez obie strony umowy – zarówno podmiot 

zlecający, jak i zleceniobiorcę. Pozwala bo-

wiem na wypłatę wyższego wynagrodzenia, 

niepomniejszonego o składki na ubezpiecze-

nia społeczne i zdrowotne.

Jako dzieło będące przedmiotem umowy 

wskazuje się często nie sam wykład (szkole-

nie), ale materiały dydaktyczne stanowiące 

najczęściej jego streszczenie, które otrzymu-

ją uczestnicy. Kwalifikacja takiego rodzaju 

umów jest jednak w dużej części kwestiono-

wana przez ZUS w trakcie przeprowadzanej 

kontroli i uznawana za umowy o świadczenie 

usług, do których stosuje się przepisy o umo-

wie zlecenia. W następstwie wydawana jest 

decyzja o obowiązku uiszczenia przez płatni-

ka (zleceniodawcę, w tym przypadku szkołę) 

zaległych składek.

Na początku trzeba podkreślić, że o rodza-

ju umowy nie przesądza to, w jaki sposób 

została nazwana przez strony, ale charakter 

zobowiązań. Wielokrotnie w takich sprawach 

zajmował stanowisko Sąd Najwyższy (np. wy-

rok z 13 listopada 2013 r., sygn. akt II UK 115/13, 

LEX nr 1396411), podzielając stanowisko ZUS. 

Orzecznictwo w zasadzie nie kwestionuje 

możliwości uznania za umowę o dzieło takie-

go kontraktu, którego rezultat ma charakter 

niematerialny. W każdym jednak razie musi 

on być weryfikowalny za pomocą obiektyw-

nych kryteriów określonych już w umowie. 

To postanowienia umowne muszą określać 

cechy dzieła, których spełnienie warunkuje 

odebranie dzieła i zapłatę wynagrodzenia. Za 

dzieło nie może być uznany wobec tego sam 

fakt wykonania jakiejś czynności, np. prze-

prowadzenia szkolenia lub wykładu. Jak za-

uważył Sąd Najwyższy, za rezultat nie może 

być w takich przypadkach uznany poziom 

wiedzy, jaki w wyniku uczestniczenia w wy-

kładzie osiągnęliby słuchacze.

Przeprowadzanie wykładów uznaje się więc 

za przykład typowej usługi, gdzie zlecenio-

biorca odpowiada za staranność swojego dzia-

łania, nie zaś za jego wynik. Nie można za 

rezultat umowy przyjąć także przekazywa-

nych konspektów czy materiałów. Ich przy-

gotowanie nie stanowi przedmiotu umo-

wy. Jest to jedynie zobowiązanie dodatkowe 

w ramach umowy podstawowej niezbędne do 

wykonania zobowiązania głównego – prze-

prowadzenia wykładu. Za rezultat takiego 

rodzaju umów nie uznaje się również ich 

celu oznaczanego niekiedy jako przygoto-

wanie słuchaczy do konkretnego egzaminu 

lub sprawdzianu.

W tej sytuacji ZUS miał rację, kwestionując 

charakter umowy i kwalifikując ją jako umo-

wę o świadczenie usług. Płatnik (szkoła) jest 

zobowiązany do zapłaty zaległych składek. 

Z kolei czytelnik ma obowiązek zwrotu płat-

nikowi tej części, która powinna wcześniej 

zostać potrącona z wynagrodzenia.

Podstawa prawna

Art. 6 ust. 1 pkt 4 i art. 12 ust. 1 ustawy z 13 października 

1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz.U. 

z 2013 r. poz. 1442 ze zm.).

Art. 627 i 750 ustawy z 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywil-

ny (t.j. Dz.U. z 2014 r. poz. 121).

 

 Pracownica łączy urlop macierzyński z wy-

konywaniem pracy u pracodawcy, który 

udzielił jej tego urlopu. Pracodawca za-

mierza z tą pracownicą zawrzeć również 

umowę-zlecenie. Czy składki należne od 

przychodu z umowy-zlecenia należy rozli-

czyć w raporcie ZUS RCA z kodem 01 10 00, 

czy też w raporcie z kodem 04 11 00?

Adam Jagiełło
ekspert od ubezpieczeń społecznych

Składki na ubezpieczenia społeczne i ubez-

pieczenie zdrowotne należne od przychodu 

z tytułu umowy-zlecenia, którą pracownica 

łącząca urlop macierzyński z wykonywaniem 

pracy zawarła z pracodawcą, który udzielił jej 

tego urlopu, powinny być rozliczone łącznie 

z przychodem ze stosunku pracy w rapor-

cie ZUS RCA z kodem tytułu ubezpieczenia 

01 10 XX.

Pracownik, który łączy urlop macierzyński 

z wykonywaniem pracy u pracodawcy udzie-

lającego tego urlopu, podlega obowiązkowo 

ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym 

zarówno z tytułu stosunku pracy, jak i po-

bierania zasiłku macierzyńskiego. Obowiąz-

kowemu ubezpieczeniu zdrowotnemu taki 

pracownik podlega natomiast tylko ze sto-

sunku pracy, gdyż pobieranie zasiłku macie-

rzyńskiego nie stanowi tytułu do tego ubez-

pieczenia. W odróżnieniu od pracownika, 

który nie wykonuje pracy w okresie urlopu 

macierzyńskiego, pracownik łączący urlop 

macierzyński z wykonywaniem pracy u pra-

codawcy, który udzielił mu tego urlopu, dla 

celów ubezpieczeń społecznych i zdrowot-

nego jest uważany za pracownika. Oznacza 

to, że jeżeli taka osoba będzie wykonywała 

pracę na podstawie umowy-zlecenia zawartej 

z pracodawcą, z którym pozostaje w stosunku 

pracy, lub jeżeli w ramach takiej umowy bę-

dzie wykonywać pracę na rzecz pracodawcy, 

z którym pozostaje w stosunku pracy, to tak-

że w zakresie tej umowy będzie traktowana 

jako pracownik, a nie jako zleceniobiorca.

Przychód ze zlecenia wykonywanego w ta-

kich warunkach powinien być uwzględniony 

w podstawie wymiaru składek na pracow-

nicze ubezpieczenia społeczne i zdrowotne. 

W konsekwencji składki należne od przycho-

du powinny być rozliczone w raporcie ZUS 

RCA z kodem tytułu ubezpieczenia 01 10 XX.

Podstawa prawna

Art. 8 ust. 2a, art. 9 ust. 6b i art. 18 ust. 1a ustawy 

z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecz-

nych (t.j. Dz.U. z 2013 r. poz. 1442 ze zm.).

Art. 66 ust. 1 pkt 1 lit. a ustawy z 27 sierpnia 2004 r. 

o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych 

ze środków publicznych (t.j. Dz.U. z 2008 r. nr 164, 

poz. 1027 ze zm.).

 

 Zleceniobiorca wykonuje pracę w Polsce na 

rzecz niemieckiej firmy, która w Polsce nie 

posiada oddziału lub przedstawicielstwa. 

Czy taki zleceniobiorca może w zastępstwie 

zagranicznego zleceniodawcy rozliczać 

i opłacać składki ZUS? Jeżeli tak, to jakich 

formalności powinien dopełnić?

Adam Jagiełło
ekspert od ubezpieczeń społecznych

Niemiecki zleceniodawca, który nie prowa-

dzi w Polsce działalności, może uzgodnić ze 

zleceniobiorcą, że to on będzie w zastępstwie 

zleceniodawcy rozliczał i opłacał składki na-

leżne z tytułu umowy-zlecenia.

Okoliczność, że siedziba lub miejsce prowa-

dzenia działalności pracodawcy znajdują się 

poza terytorium właściwego państwa człon-

kowskiego, nie zwalania go z wypełniania 

wszystkich obowiązków wynikających z usta-

wodawstwa mającego zastosowanie do jego 

pracowników, w szczególności z obowiązku 

zapłacenia składek przewidzianych w tym 

ustawodawstwie tak, jakby jego siedziba lub 

miejsce prowadzenia działalności znajdowały 

się we właściwym państwie członkowskim. 

Pracodawca niemający miejsca prowadze-

nia działalności w państwie członkowskim, 

którego ustawodawstwo ma zastosowanie, 

może jednak uzgodnić z pracownikiem, że 

spoczywający na pracodawcy obowiązek za-

płacenia składek może być wypełniany w jego 

imieniu przez pracownika bez uszczerbku dla 

podstawowych obowiązków pracodawcy. Po-

wyższe odnosi się również do zleceniodawcy 

i zleceniobiorcy.

Zleceniobiorca,  który  na  mocy  zawar-

tej z zagranicznym zleceniodawcą umowy 

przejął obowiązki płatnika składek, powinien 

złożyć w ZUS kopię tej umowy wraz z kopią 

decyzji o nadaniu nr. NIP. Powinien również, 

w zależności od tego, czy podlega ubezpie-

czeniom społecznym i zdrowotnemu, czy też 

tylko zdrowotnemu, zgłosić się do właściwych 

ubezpieczeń przy wykorzystaniu formularza 

ZUS ZUA albo formularza ZUS ZZA. Ponadto 

zleceniobiorca powinien złożyć w ZUS formu-

larz ZUS ZAA, w którym podaje się dodatkowo 

adres zagranicznego zleceniodawcy. Wypeł-

niając powyższe formularze ubezpieczeniowe, 

należy pamiętać o tym, że jako dane identy-

fikacyjne płatnika składek podaje się w nich 

dane identyfikacyjne zleceniobiorcy, tj. NIP, 

PESEL, nazwisko i imię.

Niezależnie od powyższego zleceniobiorca, 

który przejął obowiązki płatnika składek, za 

każdy miesiąc podlegania ubezpieczeniom 

przekazuje do ZUS odpowiednie dokumenty 

rozliczeniowe. Mianowicie formularz ZUS 

DRA albo formularz ZUS DRA z dołączonymi 

do niego raportami ZUS RCA lub ZUS RZA, 

jeżeli zleceniobiorca jest zobowiązany także 

do rozliczania składek także za innych ubez-

pieczonych oraz ewentualnie formularz ZUS 

RSA, jeżeli w danym miesiącu wystąpiły prze-

rwy, które podlegają zgłoszeniu do ZUS.

Podstawa prawna

Art. 21 ust. 2 rozporządzenia Parlamentu Europejskiego 

i Rady (WE) nr 987/2009 z 16 września 2009 r. dotyczą-

cego wykonywania rozporządzenia (WE) nr 883/2004 

w sprawie koordynacji systemów zabezpieczenia społecz-

nego (Dz.Urz. UE L 284 z 30 października 2009 r. ze zm.).

Dziennik  Gazeta  Prawna,    17  lipca  2014  nr  137  (3778)   

   

gazetaprawna.pl

ubezpieczenia

iii

Kiedy należy się 

świadczenie rehabilitacyjne

 po zasiłku chorobowym

Czy ZUS miał rację, kwalifikując umowę jako świadczenie usług, skoro opracowano konspekty i materiały 

dla studentów, które 

są dziełem

Jak rozliczyć składki ze 

zlecenia wykonywanego u pracodawcy

Czy zleceniobiorca może w zastępstwie zagranicznego podmiotu sam za siebie 

rozliczać ZUS 

i jakich obowiązków musi dopełnić

PORADNIA UBEZPIECZENIOWA

Kończył mi się okres pobierania zasiłku 

chorobowego. Zwróciłem się więc do ZUS 

o przyznanie mi świadczenia rehabilitacyj-

nego. Jednak lekarze orzecznicy uznali, że 

odzyskałem zdolność do pracy. Tym samym 

wydano decyzję odmawiającą mi świadcze-

nia. Czy mam jeszcze szanse na otrzymanie 

zasiłku rehabilitacyjnego?

Ryszard Sadlik
sędzia Sądu Okręgowego w Kielcach

Tak, jeśli po wyczerpaniu okresu zasiłkowego 

ubezpieczony jest nadal niezdolny do pracy, 

a dalsze leczenie rokuje jej odzyskanie, to 

może otrzymać świadczenie rehabilitacyjne. 

Gdyby ZUS wydał decyzję odmawiającą takie-

go świadczenia, ubezpieczony może złożyć 

odwołanie do sądu.

Ubezpieczony, którego choroba się przedłu-

ża musi się liczyć z tym, że wyczerpie maksy-

malny okres pobierania zasiłku chorobowego 

zanim wyzdrowieje. W takich przypadkach 

– przewlekłej niezdolności do pracy z powodu 

choroby, ale jednocześnie pomyślnych roko-

wań co do jej odzyskania – możliwe jest uzy-

skanie świadczenia rehabilitacyjnego. Przy-

sługuje ono także ubezpieczonemu, który po 

wyczerpaniu zasiłków chorobowych ubiegał 

się wprawdzie o rentę z tytułu niezdolności 

do pracy, ale lekarz orzecznik ZUS uznał, że 

rokuje odzyskanie zdolności do pracy. Tym 

samym wskazane będzie dla niego świadcze-

nie rehabilitacyjne, a nie renta. Jak bowiem 

wynika z art. 18 ustawy o świadczeniach pie-

niężnych z ubezpieczenia społecznego, w ra-

zie choroby i macierzyństwa świadczenie re-

habilitacyjne przysługuje ubezpieczonemu, 

który po wyczerpaniu zasiłku chorobowego 

jest nadal niezdolny do pracy, a dalsze lecze-

nie lub rehabilitacja lecznicza rokują odzy-

skanie zdolności do pracy.

Omawiane świadczenie chorobowe może 

otrzymać nie tylko pracownik, lecz także np. 

zleceniobiorca lub osoba prowadząca działal-

ność gospodarczą, jeżeli podlegali ubezpie-

czeniu chorobowemu.

Ważne jest, że uprawnienie do świadcze-

nia rehabilitacyjnego nie jest uzależnione od 

istnienia tej samej choroby po zasiłku cho-

robowym, lecz od dalszego, nieprzerwanego 

występowania niezdolności do pracy spowo-

dowanej tą samą lub też inną chorobą, albo 

też kilkoma współistniejącymi chorobami. 

Tak też wskazywał Sąd Najwyższy w wyroku 

z 14 listopada 2013 r. (sygn. akt II UK 135/13, 

LEX nr 1396412).

Świadczenie jest przyznawane na okres 

niezbędny do odzyskania zdolności do pracy, 

nie dłużej jednak niż na 12 miesięcy. Nie moż-

na więc go uzyskać na okres dłuższy niż rok.

Należy jednak podkreślić, że nie każdy 

ubezpieczony może otrzymać świadczenie 

rehabilitacyjne, bowiem nie przysługuje ono:

osobie uprawnionej do emerytury lub ren-

ty z tytułu niezdolności do pracy, zasiłku 

dla bezrobotnych, zasiłku przedemerytal-

nego lub do nauczycielskiego świadczenia 

kompensacyjnego oraz do urlopu dla pora-

towania zdrowia albo świadczenia przed-

emerytalnego,

za okresy, w których pracownik zachowuje 

prawo do wynagrodzenia,

za okresy przebywania pracownika na urlo-

pie bezpłatnym lub wychowawczym,

 za okres tymczasowego aresztowania lub 

odbywania kary pozbawienia wolności.

Ubezpieczony występujący o świadczenie 

powinien złożyć w oddziale ZUS wniosek wraz 

z kompletem dokumentów przed końcem 

okresu zasiłkowego. Wniosek o świadczenie 

rehabilitacyjne wypełnia osoba ubiegająca się 

o to świadczenie (część I), a także pracodaw-

ca (część II). ZUS, rozpoznając złożony wnio-

sek, przeprowadza badanie ubezpieczonego 

przez lekarza orzecznika ZUS. Niekiedy ko-

nieczne jest przeprowadzenie badania także 

przez lekarza specjalistę wskazanego przez 

ZUS. Od orzeczenia lekarza orzecznika moż-

na w terminie 14 dni odwołać się do komisji 

lekarskiej ZUS.

Wysokość świadczenia rehabilitacyjnego 

wynosi 90 proc. podstawy wymiaru za pierw-

sze 3 miesiące i 75 proc. podstawy wymiaru 

za dalsze miesiące. W wysokości 100 proc. 

przysługuje ono z ubezpieczenia chorobo-

wego jedynie kobietom w ciąży. Stan ciąży 

powinien być poświadczony zaświadczeniem 

lekarskim. Także wysokość świadczenia re-

habilitacyjnego przyznanego z ubezpieczenia 

wypadkowego w związku z wypadkiem przy 

pracy lub chorobą zawodową zawsze wynosi 

100 proc. podstawy wymiaru.

W razie stwierdzenia, w wyniku kontroli 

przeprowadzonej przez pracodawcę lub ZUS, 

że pracownik przebywający na świadczeniu 

rehabilitacyjnym wykonuje w okresie jego 

pobierania pracę zarobkową lub wykorzy-

stuje ten okres w sposób niezgodny z celem 

przyznania tego świadczenia, traci on pra-

wo do świadczenia rehabilitacyjnego za cały 

okres niezdolności do pracy. Nie można więc 

w okresie pobierania świadczenia rehabili-

tacyjnego pracować czy też prowadzić dzia-

łalności gospodarczej.

Podstawa prawna 

Art. 18 ustawy z 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach 

pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby 

i macierzyństwa (t.j. Dz.U. z 2014 r. poz. 159).

Zawarłem umowę ze szkołą wyższą o pro-

wadzenie cyklu wykładów dla studentów 

w trakcie jednego semestru. W jej ramach 

prowadziłem wykłady dwa razy w tygo-

dniu. Zobowiązany byłem przygotowy-

wać konspekty zajęć i komplet materiałów 

dla studentów. Umowa została określo-

na jako umowa o dzieło. ZUS ją zakwestio-

nował, uznając za umowę o świadczenie 

usług, i zobowiązął szkołę do zapłaty zale-

głych składek. Szkoła żąda z kolei ode mnie 

zwrotu ich części. Czy ZUS miał rację, kwa-

lifikując umowę jako świadczenie usług, 

skoro w ramach umowy powstawało dzieło 

– konspekty i materiały dla studentów?

Joanna Śliwińska
radca prawny

Oznaczanie umów o przeprowadzenie cyklu 

szkoleń, wykładów, lekcji jako umów o dzieło 

jest popularną praktyką stosowaną chętnie 

przez obie strony umowy – zarówno podmiot 

zlecający, jak i zleceniobiorcę. Pozwala bo-

wiem na wypłatę wyższego wynagrodzenia, 

niepomniejszonego o składki na ubezpiecze-

nia społeczne i zdrowotne.

Jako dzieło będące przedmiotem umowy 

wskazuje się często nie sam wykład (szkole-

nie), ale materiały dydaktyczne stanowiące 

najczęściej jego streszczenie, które otrzymu-

ją uczestnicy. Kwalifikacja takiego rodzaju 

umów jest jednak w dużej części kwestiono-

wana przez ZUS w trakcie przeprowadzanej 

kontroli i uznawana za umowy o świadczenie 

usług, do których stosuje się przepisy o umo-

wie zlecenia. W następstwie wydawana jest 

decyzja o obowiązku uiszczenia przez płatni-

ka (zleceniodawcę, w tym przypadku szkołę) 

zaległych składek.

Na początku trzeba podkreślić, że o rodza-

ju umowy nie przesądza to, w jaki sposób 

została nazwana przez strony, ale charakter 

zobowiązań. Wielokrotnie w takich sprawach 

zajmował stanowisko Sąd Najwyższy (np. wy-

rok z 13 listopada 2013 r., sygn. akt II UK 115/13, 

LEX nr 1396411), podzielając stanowisko ZUS. 

Orzecznictwo w zasadzie nie kwestionuje 

możliwości uznania za umowę o dzieło takie-

go kontraktu, którego rezultat ma charakter 

niematerialny. W każdym jednak razie musi 

on być weryfikowalny za pomocą obiektyw-

nych kryteriów określonych już w umowie. 

To postanowienia umowne muszą określać 

cechy dzieła, których spełnienie warunkuje 

odebranie dzieła i zapłatę wynagrodzenia. Za 

dzieło nie może być uznany wobec tego sam 

fakt wykonania jakiejś czynności, np. prze-

prowadzenia szkolenia lub wykładu. Jak za-

uważył Sąd Najwyższy, za rezultat nie może 

być w takich przypadkach uznany poziom 

wiedzy, jaki w wyniku uczestniczenia w wy-

kładzie osiągnęliby słuchacze.

Przeprowadzanie wykładów uznaje się więc 

za przykład typowej usługi, gdzie zlecenio-

biorca odpowiada za staranność swojego dzia-

łania, nie zaś za jego wynik. Nie można za 

rezultat umowy przyjąć także przekazywa-

nych konspektów czy materiałów. Ich przy-

gotowanie nie stanowi przedmiotu umo-

wy. Jest to jedynie zobowiązanie dodatkowe 

w ramach umowy podstawowej niezbędne do 

wykonania zobowiązania głównego – prze-

prowadzenia wykładu. Za rezultat takiego 

rodzaju umów nie uznaje się również ich 

celu oznaczanego niekiedy jako przygoto-

wanie słuchaczy do konkretnego egzaminu 

lub sprawdzianu.

W tej sytuacji ZUS miał rację, kwestionując 

charakter umowy i kwalifikując ją jako umo-

wę o świadczenie usług. Płatnik (szkoła) jest 

zobowiązany do zapłaty zaległych składek. 

Z kolei czytelnik ma obowiązek zwrotu płat-

nikowi tej części, która powinna wcześniej 

zostać potrącona z wynagrodzenia.

Podstawa prawna

Art. 6 ust. 1 pkt 4 i art. 12 ust. 1 ustawy z 13 października

1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz.U. 

z 2013 r. poz. 1442 ze zm.).

Art. 627 i 750 ustawy z 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywil-

ny (t.j. Dz.U. z 2014 r. poz. 121).

Pracownica łączy urlop macierzyński z wy-

konywaniem pracy u pracodawcy, który 

udzielił jej tego urlopu. Pracodawca za-

mierza z tą pracownicą zawrzeć również 

umowę-zlecenie. Czy składki należne od 

przychodu z umowy-zlecenia należy rozli-

czyć w raporcie ZUS RCA z kodem 01 10 00, 

czy też w raporcie z kodem 04 11 00?

Adam Jagiełło
ekspert od ubezpieczeń społecznych

Składki na ubezpieczenia społeczne i ubez-

pieczenie zdrowotne należne od przychodu 

z tytułu umowy-zlecenia, którą pracownica 

łącząca urlop macierzyński z wykonywaniem 

pracy zawarła z pracodawcą, który udzielił jej 

tego urlopu, powinny być rozliczone łącznie 

z przychodem ze stosunku pracy w rapor-

cie ZUS RCA z kodem tytułu ubezpieczenia 

01 10 XX.

Pracownik, który łączy urlop macierzyński 

z wykonywaniem pracy u pracodawcy udzie-

lającego tego urlopu, podlega obowiązkowo 

ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym 

zarówno z tytułu stosunku pracy, jak i po-

bierania zasiłku macierzyńskiego. Obowiąz-

kowemu ubezpieczeniu zdrowotnemu taki 

pracownik podlega natomiast tylko ze sto-

sunku pracy, gdyż pobieranie zasiłku macie-

rzyńskiego nie stanowi tytułu do tego ubez-

pieczenia. W odróżnieniu od pracownika, 

który nie wykonuje pracy w okresie urlopu 

macierzyńskiego, pracownik łączący urlop 

macierzyński z wykonywaniem pracy u pra-

codawcy, który udzielił mu tego urlopu, dla 

celów ubezpieczeń społecznych i zdrowot-

nego jest uważany za pracownika. Oznacza 

to, że jeżeli taka osoba będzie wykonywała 

pracę na podstawie umowy-zlecenia zawartej 

z pracodawcą, z którym pozostaje w stosunku 

pracy, lub jeżeli w ramach takiej umowy bę-

dzie wykonywać pracę na rzecz pracodawcy, 

z którym pozostaje w stosunku pracy, to tak-

że w zakresie tej umowy będzie traktowana 

jako pracownik, a nie jako zleceniobiorca.

Przychód ze zlecenia wykonywanego w ta-

kich warunkach powinien być uwzględniony 

w podstawie wymiaru składek na pracow-

nicze ubezpieczenia społeczne i zdrowotne. 

W konsekwencji składki należne od przycho-

du powinny być rozliczone w raporcie ZUS 

RCA z kodem tytułu ubezpieczenia 01 10 XX.

Podstawa prawna

Art. 8 ust. 2a, art. 9 ust. 6b i art. 18 ust. 1a ustawy 

z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecz-

nych (t.j. Dz.U. z 2013 r. poz. 1442 ze zm.).

Art. 66 ust. 1 pkt 1 lit. a ustawy z 27 sierpnia 2004 r. 

o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych 

ze środków publicznych (t.j. Dz.U. z 2008 r. nr 164, 

poz. 1027 ze zm.).

Zleceniobiorca wykonuje pracę w Polsce na 

rzecz niemieckiej firmy, która w Polsce nie 

posiada oddziału lub przedstawicielstwa. 

Czy taki zleceniobiorca może w zastępstwie 

zagranicznego zleceniodawcy rozliczać 

i opłacać składki ZUS? Jeżeli tak, to jakich 

formalności powinien dopełnić?

Adam Jagiełło
ekspert od ubezpieczeń społecznych

Niemiecki zleceniodawca, który nie prowa-

dzi w Polsce działalności, może uzgodnić ze 

zleceniobiorcą, że to on będzie w zastępstwie 

zleceniodawcy rozliczał i opłacał składki na-

leżne z tytułu umowy-zlecenia.

Okoliczność, że siedziba lub miejsce prowa-

dzenia działalności pracodawcy znajdują się 

poza terytorium właściwego państwa człon-

kowskiego, nie zwalania go z wypełniania 

wszystkich obowiązków wynikających z usta-

wodawstwa mającego zastosowanie do jego 

pracowników, w szczególności z obowiązku 

zapłacenia składek przewidzianych w tym 

ustawodawstwie tak, jakby jego siedziba lub 

miejsce prowadzenia działalności znajdowały 

się we właściwym państwie członkowskim. 

Pracodawca niemający miejsca prowadze-

nia działalności w państwie członkowskim, 

którego ustawodawstwo ma zastosowanie, 

może jednak uzgodnić z pracownikiem, że 

spoczywający na pracodawcy obowiązek za-

płacenia składek może być wypełniany w jego 

imieniu przez pracownika bez uszczerbku dla 

podstawowych obowiązków pracodawcy. Po-

wyższe odnosi się również do zleceniodawcy 

i zleceniobiorcy.

Zleceniobiorca,  który  na  mocy  zawar-

tej z zagranicznym zleceniodawcą umowy 

przejął obowiązki płatnika składek, powinien 

złożyć w ZUS kopię tej umowy wraz z kopią 

decyzji o nadaniu nr. NIP. Powinien również, 

w zależności od tego, czy podlega ubezpie-

czeniom społecznym i zdrowotnemu, czy też 

tylko zdrowotnemu, zgłosić się do właściwych 

ubezpieczeń przy wykorzystaniu formularza 

ZUS ZUA albo formularza ZUS ZZA. Ponadto 

zleceniobiorca powinien złożyć w ZUS formu-

larz ZUS ZAA, w którym podaje się dodatkowo 

adres zagranicznego zleceniodawcy. Wypeł-

niając powyższe formularze ubezpieczeniowe, 

należy pamiętać o tym, że jako dane identy-

fikacyjne płatnika składek podaje się w nich 

dane identyfikacyjne zleceniobiorcy, tj. NIP, 

PESEL, nazwisko i imię.

Niezależnie od powyższego zleceniobiorca, 

który przejął obowiązki płatnika składek, za 

każdy miesiąc podlegania ubezpieczeniom 

przekazuje do ZUS odpowiednie dokumenty 

rozliczeniowe. Mianowicie formularz ZUS 

DRA albo formularz ZUS DRA z dołączonymi 

do niego raportami ZUS RCA lub ZUS RZA, 

jeżeli zleceniobiorca jest zobowiązany także 

do rozliczania składek także za innych ubez-

pieczonych oraz ewentualnie formularz ZUS 

RSA, jeżeli w danym miesiącu wystąpiły prze-

rwy, które podlegają zgłoszeniu do ZUS.

Podstawa prawna

Art. 21 ust. 2 rozporządzenia Parlamentu Europejskiego 

i Rady (WE) nr 987/2009 z 16 września 2009 r. dotyczą-

cego wykonywania rozporządzenia (WE) nr 883/2004 

w sprawie koordynacji systemów zabezpieczenia społecz-

nego (Dz.Urz. UE L 284 z 30 października 2009 r. ze zm.).

Wygenerowano dnia 2015-02-20 dla loginu: johnprctorbob@gmail.com

                               3 / 4

background image

 

Dziennik  Gazeta  Prawna,    17  lipca  2014  nr  137  (3778)   

   

gazetaprawna.pl

IV

ORZECZNICTWO

STAN FAKTYCZNY

 

Zakład Ubezpieczeń Społecznych stwierdził, iż Hurtownia D. 

jest podmiotem pełniącym funkcję płatnika składek wo-

bec własnych pracowników, jednocześnie zatrudnionych 

na podstawie umów cywilnoprawnych przez Hurtownię D2 

i wykonujących w ramach tych umów pracę na rzecz wła-

snego pracodawcy. W związku z powyższym płatnik powi-

nien wykazać podstawy wymiaru składek na ubezpieczenie 

społeczne, zdrowotne, Fundusz Pracy i Fundusz Gwaranto-

wanych Świadczeń Pracowniczych w wysokościach wskaza-

nych w załączniku nr 2 do protokołu kontroli, obejmującym 

należności ze stosunku pracy oraz z umów zlecenia zawar-

tych pomiędzy Hurtownią D2 a zainteresowanymi pracow-

nikami Hurtowni D.

Sąd okręgowy zmienił zaskarżoną decyzję i stwierdził, że 

odwołujący nie jest podmiotem pełniącym funkcję płatnika 

składek wobec własnych pracowników, jednocześnie zatrud-

nionych na podstawie umów cywilnoprawnych przez Hur-

townię D2. Spółki D i D2 sprzedawały sobie nawzajem towar, 

w związku z czym zawarły umowę o współpracy. Właścicielem 

nieruchomości, gdzie znajduje się siedziba spółki D, jest ta 

spółka, a spółka D2 wynajmuje od niej pomieszczenia biuro-

we i magazynowe. Przy czym pomieszczenia każdej ze spółek 

są odrębnie oznaczone. W zależności od tego, czy w danym 

roku fi rmą wiodącą była spółka D, czy też spółka D2, to ta zaj-

mowała więcej powierzchni magazynowej i biurowej, bo za-

trudniała większą liczbę pracowników i miała większy obrót, 

podczas gdy druga spółka miała mniejszą liczbę pracowników 

i zajmowała się sprzedażą w bardzo ograniczonym zakresie.

Większość pracowników zmieniała swojego pracodawcę co 

roku. Byli jednak tacy, którzy przez cały czas byli zatrudnie-

ni w jednej spółce. Pracownicy zatrudnieni w jednej spółce 

zawierali umowy cywilnoprawne z drugą, aby świadczyć 

na jej rzecz swoje usługi. Ta spółka, która zajmowała się 

obrotem w mniejszym zakresie, w miarę potrzeby, przy do-

datkowych transakcjach miała bowiem potrzebę zlecenia 

usług innym osobom i wówczas te zlecenia otrzymywali 

pracownicy spółki wiodącej lub osoby w ogóle niezatrudnio-

ne w żadnej ze spółek. Czynności wynikające z zawartych 

umów-zleceń pracownicy jednej spółki wykonywali zawsze 

na rzecz tej spółki, z którą wiązała ich umowa-zlecenie, 

świadcząc je w pomieszczeniach należących do podmio-

tu, który był ich zleceniodawcą, po godzinach pracy bądź 

w dni wolne od pracy.

W tak ustalonym stanie faktycznym sąd okręgowy uznał, że 

zgodnie z art. 4 pkt. 2a ustawy z 13 października 1998 r. o sys-

temie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz.U. z 2013 r. poz. 1442 

ze zm.; dalej: ustawa systemowa) płatnikiem składek w sto-

sunku do pracowników jest pracodawca. W myśl art. 8 ust. 2a 

ustawy za pracownika w rozumieniu ustawy uważa się tak-

że osoby wykonujące pracę na podstawie umowy-zlecenia, 

jeżeli umowę taką zawarła z pracodawcą, z którym pozo-

staje w stosunku pracy lub jeżeli w ramach takiej umowy 

wykonuje pracę na rzecz pracodawcy, z którym pozostaje 

w stosunku pracy.

Sąd apelacyjny, uwzględniając apelację organu rentowego, 

zmienił zaskarżony wyrok i oddalił odwołanie. Podkreślił, 

iż stosownie do art. 8 ust. 2a ustawy systemowej, za pra-

cownika w rozumieniu ustawy uważa się także osobę wy-

konującą pracę na podstawie umowy agencyjnej, umowy-

-zlecenia lub innej umowy o świadczenie usług, do której 

zgodnie z kodeksem cywilnym stosuje się przepisy doty-

czące zlecenia albo umowy o dzieło, jeżeli umowę taką za-

warła z pracodawcą, z którym pozostaje w stosunku pracy 

lub jeżeli w ramach takiej umowy wykonuje pracę na rzecz 

pracodawcy, z którym pozostaje w stosunku pracy. W ocenie 

sądu apelacyjnego ze stanu faktycznego niniejszej sprawy 

jednoznacznie wynika, że zainteresowani wykonując pra-

cę w ramach zawartej umowy-zlecenia świadczyli usługi 

na rzecz swojego pracodawcy. Zachodziła bowiem tożsa-

mość podmiotowa między wspólnikami obu umów spółek 

cywilnych. Każdy ze wspólników ma status przedsiębior-

cy w rozumieniu przepisów ustawy o systemie ubezpie-

czeń społecznych prowadzącego działalność gospodarczą, 

a skoro tak, to z tytułu zatrudniania pracowników każdy 

ze wspólników ponosi odpowiedzialność związaną z od-

prowadzaniem składek na ubezpieczenie społeczne wyni-

kające z tego systemu. Umowy o współpracy, jakie zostały 

pomiędzy wspólnikami jako przedsiębiorcami zawarte, 

potwierdzają tylko trafność ustalenia dokonanego przez 

pozwanego, że każdy z pracowników był zatrudniony przez 

jednego z przedsiębiorców, wykonywał prace w zakresie 

obowiązków objętych umowami o pracę, także na rzecz 

jednego i drugiego przedsiębiorcy w ramach pracy świad-

czonej na podstawie umów-zleceń.

UZASADNIENIE

 

Sąd Najwyższy oddalił skargę kasacyjną. SN nie znalazł 

podstaw do zakwestionowania prawidłowości zastosowa-

nia w stosunku do skarżącej normy zawartej w art. 8 ust. 2a 

ustawy systemowej. Sąd apelacyjny zasadnie przyjął, że 

z ustalonego stanu faktycznego jednoznacznie wynika, 

iż zainteresowani, wykonując prace w ramach zawartych 

umów-zleceń świadczyli usługi na rzecz swojego praco-

dawcy w rozumieniu art. 8 ust. 2a ustawy systemowej. Tę 

ocenę SN w pełni podziela, uznając, że całokształt okolicz-

ności sprawy (w tym wskazany przez sąd okręgowy sposób 

i zakres współpracy pomiędzy obiema spółkami, z których 

naprzemiennie w kolejnych latach jedna w istocie pracowała 

na rzecz wypracowania przez drugą stosownego poziomu 

sprzedaży towarów, uprawniającego do uzyskania premii 

od kontrahentów, pokrywający się przedmiot ich działal-

ności, naprzemienny system zatrudniania pracowników 

przez jedną ze spółek w jednym roku, a drugą w następ-

nym i wzajemne korzystanie przez spółkę niezatrudniającą 

pracowników w danym roku z zawierania z pracownikami 

drugiej spółki umów-zleceń na wykonanie czynności, miesz-

czących się w ramach zawartych pomiędzy spółkami umów 

o współpracę, prowadzenie działalności pod tym samym 

adresem przy wzajemnym wynajmowaniu pomieszczeń 

i naprzemiennym dokonywaniu zamiany pomieszczeń, 

przy oczywistym istnieniu podobieństwa składu osobowego 

obydwu spółek i występowaniu między wspólnikami bli-

skiego pokrewieństwa) uprawnia do przyjęcia, iż w istocie 

praca świadczona w spornym okresie przez zainteresowa-

nych w ramach umów-zleceń zawartych ze spółką cywilną 

D2 odbywała się w niepodzielnym interesie obydwu spółek 

i wzbogacała obydwie spółki, w tym spółkę D, będącą w tych 

okresach pracodawcą zainteresowanych.

SN

 o omijaniu obciążeń składkowych

STAN FAKTYCZNY

 

Sąd apelacyjny oddalił apelację ubezpieczonego od wyroku sądu 

okręgowego, którym oddalono odwołanie od decyzji odmawia-

jącej prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy w związku 

z wypadkiem przy pracy. Jak podkreślono, odwołujący się pobiera 

rentę z tytułu częściowej niezdolności do pracy z ogólnego stanu 

zdrowia. 15 kwietnia 2009 r. złożył on wniosek o przyznanie mu 

prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy w związku z wy-

padkiem przy pracy, którego odmówiono zaskarżoną decyzją.

Do chwili przyznania świadczeń rentowych z ogólnego 

stanu zdrowia odwołujący się pracował jako murarz. W sierp-

niu 2004 r. uległ wypadkowi przy pracy. W trakcie leczenia 

stwierdzono 5-proc. uszczerbek na zdrowiu, za który przy-

znano ubezpieczonemu jednorazowe odszkodowanie. Prawo-

mocnym wyrokiem wydanym przez sąd rejonowy zmieniono 

decyzję organu rentowego, zasądzając na rzecz odwołującego 

się kwotę 6450 zł tytułem jednorazowego odszkodowania 

w związku z pogorszeniem się jego stanu zdrowia na skutek 

wypadku przy pracy, o dalsze 10 proc. uszczerbku na zdro-

wiu w wyniku upośledzenia funkcji prawej kończyny górnej 

spowodowanego urazem prawego barku z uszkodzeniem. 

Sąd drugiej instancji za trafne uznał stanowisko co do braku 

związania przy rozstrzyganiu niniejszej sprawy prawomoc-

nym wyrokiem sądu rejonowego, wskazując że związanie 

sądu prawomocnym orzeczeniem wydanym w innej spra-

wie w myśl art. 365 par. 1 k.p.c. występuje przy tożsamo-

ści przedmiotowej i podmiotowej obu spraw. Tymczasem 

w niniejszej sprawie oraz w sprawie, która toczyła się przed 

sądem rejonowym, nie zachodzi tożsamość przedmiotowa.

UZASADNIENIE

 

Skarga kasacyjna jest uzasadniona. W myśl art. 365 par. 1 k.p.c. 

orzeczenie prawomocne wiąże nie tylko strony i sąd, który 

je wydał, lecz także inne sądy oraz inne organy państwowe 

i organy administracji publicznej, a w wypadkach w ustawie 

przewidzianych także inne osoby. Moc wiążąca orzeczenia 

może być rozważana tylko wtedy, gdy rozpoznawana jest inna 

sprawa niż ta, w której wydano poprzednie orzeczenie oraz 

gdy kwestia rozstrzygnięta innym wyrokiem stanowi za-

gadnienie wstępne. Moc wiążąca prawomocnego orzeczenia 

sądu charakteryzuje się dwoma aspektami. Pierwszy z nich 

odnosi się tylko do faktu istnienia prawomocnego orzecze-

nia. Drugi aspekt mocy wiążącej prawomocnego orzeczenia 

jest określony jako walor prawny rozstrzygnięcia (osądzenia) 

zawartego w treści orzeczenia. Jest on ściśle związany z powa-

gą rzeczy osądzonej i występuje w nowej sprawie pomiędzy 

tymi samymi stronami, choć przedmiot obu spraw jest inny. 

W nowej sprawie nie może być wówczas zastosowany nega-

tywny (procesowy) skutek powagi rzeczy osądzonej polegający 

na niedopuszczalności ponownego rozstrzygania tej samej 

sprawy. Występuje natomiast skutek pozytywny (materialny) 

rzeczy osądzonej przejawiający się w tym, że rozstrzygnięcie 

zawarte w prawomocnym orzeczeniu (rzecz osądzona) stwa-

rza stan prawny taki, jaki z niego wynika. Sądy rozpoznające 

między tymi samymi stronami nowy spór muszą przyjmo-

wać, że dana kwestia prawna kształtuje się tak, jak przyjęto 

to w prawomocnym, wcześniejszym wyroku, a więc w osta-

tecznym rezultacie procesu uwzględniającym stan rzeczy na 

datę zamknięcia rozprawy. Chociaż powagą rzeczy osądzonej 

objęta jest w zasadzie jedynie sentencja wyroku, a nie jego 

uzasadnienie, to jednocześnie w orzecznictwie trafnie zwraca 

się uwagę, że powaga rzeczy osądzonej rozciąga się również 

na motywy wyroku w takich granicach, w jakich stanowią 

one konieczne uzupełnienie rozstrzygnięcia, niezbędne dla 

wyjaśnienia jego zakresu. Prawomocność zapadłego w tej 

sprawie orzeczenia ma ten skutek w obecnym postępowaniu, 

że obowiązkiem sądów jest respektowanie tych okoliczności 

faktycznych ustalonych w sposób stanowczy we wcześniejszej 

sprawie, które określały istotę sporu i uzasadniały uwzględ-

nienie zgłoszonego w niej roszczenia. Inaczej rzecz ujmując, 

w rozpoznawanej sprawie należało ocenić, jakie były istotne 

ustalenia i oceny prawne, które spowodowały uwzględnienie 

odwołania ubezpieczonego w poprzedniej sprawie między 

stronami, przyjąć związanie nimi w rozpoznawanej sprawie 

i dokonać ich kwalifi kacji z punktu widzenia prawa odwołu-

jącego się do renty z tytułu niezdolności do pracy w związku 

z wypadkiem przy pracy. W toku niniejszego postępowania 

nie podlegała już badaniu kwestia dotycząca istnienia związ-

ku przyczynowego pomiędzy wypadkiem przy pracy a stanem 

chorobowym wnioskodawcy, albowiem została ona rozstrzy-

gnięta prawomocnym wyrokiem sądu rejonowego.

Oprac. dr Wojciech Ostaszewski

asystent sędziego Sądu Najwyższego

SN

 o związaniu sądu wcześniejszym wyrokiem 

wydanym w sprawie między tymi samymi stronami

Sygn. akt I UK 329/13

WYROK 

SĄDU NAJWYŻSZEGO

z 11 lutego 2014 r.

TEZA:

 Sąd rozpoznający sprawę o prawo do renty 

z tytułu niezdolności do pracy w związku z wypadkiem 
przy pracy jest związany wcześniejszym prawomocnym 
wyrokiem sądu zapadłym w sprawie między tymi 
samymi stronami o jednorazowe odszkodowanie, 
przesądzającym istnienie związku przyczynowego 
między określonym schorzeniem ubezpieczonego 
a wypadkiem przy pracy.

Sygn. akt II UK 449/13

WYROK 

SĄDU NAJWYŻSZEGO

18 marca 2014 r.

Celem wprowadzenia regulacji art. 8 ust. 2a usta-
wy o systemie ubezpieczeń społecznych było dąże-
nie do ograniczenia korzystania przez pracodawców 
z umów cywilnoprawnych, żeby móc zatrudniać wła-
snych pracowników dla realizacji tych samych zadań, 
które wykonują oni w ramach łączącego strony stosun-
ku pracy, a to dla ominięcia w ten sposób ograniczeń 
wynikających z ochronnych przepisów prawa 
pracy (m.in. w zakresie czasu pracy) oraz 
obciążeń z tytułu składek na ubezpieczenia 
społeczne od tychże umów.

Podsumowanie



  Pracodawca, korzystając z pracy swoich pracowników 

świadczących na jego rzecz pracę w ramach umowy 

zawartej z osobą trzecią, jest płatnikiem składek 

z tytułu tej umowy;



  Pracodawca ma prawo w takiej sytuacji domagać się 

od pracownika informacji o wysokości przychodu 

z tytułu umowy cywilnoprawnej zawartej 

z osobą trzecią dla ustalenia podstawy wymiaru 

składek na ubezpieczenia społeczne (zob. wyrok 

SN z 18 października 2011 r., sygn. akt III UK 22/11, 

OSNP/21-22/226).

Dziennik  Gazeta  Prawna,    17  lipca  2014  nr  137  (3778)   

   

gazetaprawna.pl

IV

ORZECZNICTWO

STAN FAKTYCZNY

Zakład Ubezpieczeń Społecznych stwierdził, iż Hurtownia D. 

jest podmiotem pełniącym funkcję płatnika składek wo-

bec własnych pracowników, jednocześnie zatrudnionych 

na podstawie umów cywilnoprawnych przez Hurtownię D2 

i wykonujących w ramach tych umów pracę na rzecz wła-

snego pracodawcy. W związku z powyższym płatnik powi-

nien wykazać podstawy wymiaru składek na ubezpieczenie 

społeczne, zdrowotne, Fundusz Pracy i Fundusz Gwaranto-

wanych Świadczeń Pracowniczych w wysokościach wskaza-

nych w załączniku nr 2 do protokołu kontroli, obejmującym 

należności ze stosunku pracy oraz z umów zlecenia zawar-

tych pomiędzy Hurtownią D2 a zainteresowanymi pracow-

nikami Hurtowni D.

Sąd okręgowy zmienił zaskarżoną decyzję i stwierdził, że 

odwołujący nie jest podmiotem pełniącym funkcję płatnika 

składek wobec własnych pracowników, jednocześnie zatrud-

nionych na podstawie umów cywilnoprawnych przez Hur-

townię D2. Spółki D i D2 sprzedawały sobie nawzajem towar, 

w związku z czym zawarły umowę o współpracy. Właścicielem 

nieruchomości, gdzie znajduje się siedziba spółki D, jest ta 

spółka, a spółka D2 wynajmuje od niej pomieszczenia biuro-

we i magazynowe. Przy czym pomieszczenia każdej ze spółek 

są odrębnie oznaczone. W zależności od tego, czy w danym 

roku fi rmą wiodącą była spółka D, czy też spółka D2, to ta zaj-

mowała więcej powierzchni magazynowej i biurowej, bo za-

trudniała większą liczbę pracowników i miała większy obrót, 

podczas gdy druga spółka miała mniejszą liczbę pracowników 

i zajmowała się sprzedażą w bardzo ograniczonym zakresie.

Większość pracowników zmieniała swojego pracodawcę co 

roku. Byli jednak tacy, którzy przez cały czas byli zatrudnie-

ni w jednej spółce. Pracownicy zatrudnieni w jednej spółce 

zawierali umowy cywilnoprawne z drugą, aby świadczyć 

na jej rzecz swoje usługi. Ta spółka, która zajmowała się 

obrotem w mniejszym zakresie, w miarę potrzeby, przy do-

datkowych transakcjach miała bowiem potrzebę zlecenia 

usług innym osobom i wówczas te zlecenia otrzymywali 

pracownicy spółki wiodącej lub osoby w ogóle niezatrudnio-

ne w żadnej ze spółek. Czynności wynikające z zawartych 

umów-zleceń pracownicy jednej spółki wykonywali zawsze 

na rzecz tej spółki, z którą wiązała ich umowa-zlecenie, 

świadcząc je w pomieszczeniach należących do podmio-

tu, który był ich zleceniodawcą, po godzinach pracy bądź 

w dni wolne od pracy.

W tak ustalonym stanie faktycznym sąd okręgowy uznał, że 

zgodnie z art. 4 pkt. 2a ustawy z 13 października 1998 r. o sys-

temie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz.U. z 2013 r. poz. 1442 

ze zm.; dalej: ustawa systemowa) płatnikiem składek w sto-

sunku do pracowników jest pracodawca. W myśl art. 8 ust. 2a 

ustawy za pracownika w rozumieniu ustawy uważa się tak-

że osoby wykonujące pracę na podstawie umowy-zlecenia, 

jeżeli umowę taką zawarła z pracodawcą, z którym pozo-

staje w stosunku pracy lub jeżeli w ramach takiej umowy 

wykonuje pracę na rzecz pracodawcy, z którym pozostaje 

w stosunku pracy.

Sąd apelacyjny, uwzględniając apelację organu rentowego, 

zmienił zaskarżony wyrok i oddalił odwołanie. Podkreślił, 

iż stosownie do art. 8 ust. 2a ustawy systemowej, za pra-

cownika w rozumieniu ustawy uważa się także osobę wy-

konującą pracę na podstawie umowy agencyjnej, umowy-

-zlecenia lub innej umowy o świadczenie usług, do której 

zgodnie z kodeksem cywilnym stosuje się przepisy doty-

czące zlecenia albo umowy o dzieło, jeżeli umowę taką za-

warła z pracodawcą, z którym pozostaje w stosunku pracy 

lub jeżeli w ramach takiej umowy wykonuje pracę na rzecz 

pracodawcy, z którym pozostaje w stosunku pracy. W ocenie 

sądu apelacyjnego ze stanu faktycznego niniejszej sprawy 

jednoznacznie wynika, że zainteresowani wykonując pra-

cę w ramach zawartej umowy-zlecenia świadczyli usługi 

na rzecz swojego pracodawcy. Zachodziła bowiem tożsa-

mość podmiotowa między wspólnikami obu umów spółek 

cywilnych. Każdy ze wspólników ma status przedsiębior-

cy w rozumieniu przepisów ustawy o systemie ubezpie-

czeń społecznych prowadzącego działalność gospodarczą, 

a skoro tak, to z tytułu zatrudniania pracowników każdy 

ze wspólników ponosi odpowiedzialność związaną z od-

prowadzaniem składek na ubezpieczenie społeczne wyni-

kające z tego systemu. Umowy o współpracy, jakie zostały 

pomiędzy wspólnikami jako przedsiębiorcami zawarte, 

potwierdzają tylko trafność ustalenia dokonanego przez 

pozwanego, że każdy z pracowników był zatrudniony przez 

jednego z przedsiębiorców, wykonywał prace w zakresie 

obowiązków objętych umowami o pracę, także na rzecz 

jednego i drugiego przedsiębiorcy w ramach pracy świad-

czonej na podstawie umów-zleceń.

UZASADNIENIE

Sąd Najwyższy oddalił skargę kasacyjną. SN nie znalazł 

podstaw do zakwestionowania prawidłowości zastosowa-

nia w stosunku do skarżącej normy zawartej w art. 8 ust. 2a 

ustawy systemowej. Sąd apelacyjny zasadnie przyjął, że 

z ustalonego stanu faktycznego jednoznacznie wynika, 

iż zainteresowani, wykonując prace w ramach zawartych 

umów-zleceń świadczyli usługi na rzecz swojego praco-

dawcy w rozumieniu art. 8 ust. 2a ustawy systemowej. Tę 

ocenę SN w pełni podziela, uznając, że całokształt okolicz-

ności sprawy (w tym wskazany przez sąd okręgowy sposób 

i zakres współpracy pomiędzy obiema spółkami, z których 

naprzemiennie w kolejnych latach jedna w istocie pracowała 

na rzecz wypracowania przez drugą stosownego poziomu 

sprzedaży towarów, uprawniającego do uzyskania premii 

od kontrahentów, pokrywający się przedmiot ich działal-

ności, naprzemienny system zatrudniania pracowników 

przez jedną ze spółek w jednym roku, a drugą w następ-

nym i wzajemne korzystanie przez spółkę niezatrudniającą 

pracowników w danym roku z zawierania z pracownikami 

drugiej spółki umów-zleceń na wykonanie czynności, miesz-

czących się w ramach zawartych pomiędzy spółkami umów 

o współpracę, prowadzenie działalności pod tym samym 

adresem przy wzajemnym wynajmowaniu pomieszczeń 

i naprzemiennym dokonywaniu zamiany pomieszczeń, 

przy oczywistym istnieniu podobieństwa składu osobowego 

obydwu spółek i występowaniu między wspólnikami bli-

skiego pokrewieństwa) uprawnia do przyjęcia, iż w istocie 

praca świadczona w spornym okresie przez zainteresowa-

nych w ramach umów-zleceń zawartych ze spółką cywilną 

D2 odbywała się w niepodzielnym interesie obydwu spółek 

i wzbogacała obydwie spółki, w tym spółkę D, będącą w tych 

okresach pracodawcą zainteresowanych.

SN

 o omijaniu obciążeń składkowych

STAN FAKTYCZNY

Sąd apelacyjny oddalił apelację ubezpieczonego od wyroku sądu 

okręgowego, którym oddalono odwołanie od decyzji odmawia-

jącej prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy w związku 

z wypadkiem przy pracy. Jak podkreślono, odwołujący się pobiera 

rentę z tytułu częściowej niezdolności do pracy z ogólnego stanu 

zdrowia. 15 kwietnia 2009 r. złożył on wniosek o przyznanie mu 

prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy w związku z wy-

padkiem przy pracy, którego odmówiono zaskarżoną decyzją.

Do chwili przyznania świadczeń rentowych z ogólnego 

stanu zdrowia odwołujący się pracował jako murarz. W sierp-

niu 2004 r. uległ wypadkowi przy pracy. W trakcie leczenia 

stwierdzono 5-proc. uszczerbek na zdrowiu, za który przy-

znano ubezpieczonemu jednorazowe odszkodowanie. Prawo-

mocnym wyrokiem wydanym przez sąd rejonowy zmieniono 

decyzję organu rentowego, zasądzając na rzecz odwołującego 

się kwotę 6450 zł tytułem jednorazowego odszkodowania 

w związku z pogorszeniem się jego stanu zdrowia na skutek 

wypadku przy pracy, o dalsze 10 proc. uszczerbku na zdro-

wiu w wyniku upośledzenia funkcji prawej kończyny górnej 

spowodowanego urazem prawego barku z uszkodzeniem. 

Sąd drugiej instancji za trafne uznał stanowisko co do braku 

związania przy rozstrzyganiu niniejszej sprawy prawomoc-

nym wyrokiem sądu rejonowego, wskazując że związanie 

sądu prawomocnym orzeczeniem wydanym w innej spra-

wie w myśl art. 365 par. 1 k.p.c. występuje przy tożsamo-

ści przedmiotowej i podmiotowej obu spraw. Tymczasem 

w niniejszej sprawie oraz w sprawie, która toczyła się przed 

sądem rejonowym, nie zachodzi tożsamość przedmiotowa.

UZASADNIENIE

Skarga kasacyjna jest uzasadniona. W myśl art. 365 par. 1 k.p.c. 

orzeczenie prawomocne wiąże nie tylko strony i sąd, który 

je wydał, lecz także inne sądy oraz inne organy państwowe 

i organy administracji publicznej, a w wypadkach w ustawie 

przewidzianych także inne osoby. Moc wiążąca orzeczenia 

może być rozważana tylko wtedy, gdy rozpoznawana jest inna 

sprawa niż ta, w której wydano poprzednie orzeczenie oraz 

gdy kwestia rozstrzygnięta innym wyrokiem stanowi za-

gadnienie wstępne. Moc wiążąca prawomocnego orzeczenia 

sądu charakteryzuje się dwoma aspektami. Pierwszy z nich 

odnosi się tylko do faktu istnienia prawomocnego orzecze-

nia. Drugi aspekt mocy wiążącej prawomocnego orzeczenia 

jest określony jako walor prawny rozstrzygnięcia (osądzenia) 

zawartego w treści orzeczenia. Jest on ściśle związany z powa-

gą rzeczy osądzonej i występuje w nowej sprawie pomiędzy 

tymi samymi stronami, choć przedmiot obu spraw jest inny. 

W nowej sprawie nie może być wówczas zastosowany nega-

tywny (procesowy) skutek powagi rzeczy osądzonej polegający 

na niedopuszczalności ponownego rozstrzygania tej samej 

sprawy. Występuje natomiast skutek pozytywny (materialny) 

rzeczy osądzonej przejawiający się w tym, że rozstrzygnięcie 

zawarte w prawomocnym orzeczeniu (rzecz osądzona) stwa-

rza stan prawny taki, jaki z niego wynika. Sądy rozpoznające 

między tymi samymi stronami nowy spór muszą przyjmo-

wać, że dana kwestia prawna kształtuje się tak, jak przyjęto 

to w prawomocnym, wcześniejszym wyroku, a więc w osta-

tecznym rezultacie procesu uwzględniającym stan rzeczy na 

datę zamknięcia rozprawy. Chociaż powagą rzeczy osądzonej 

objęta jest w zasadzie jedynie sentencja wyroku, a nie jego 

uzasadnienie, to jednocześnie w orzecznictwie trafnie zwraca 

się uwagę, że powaga rzeczy osądzonej rozciąga się również 

na motywy wyroku w takich granicach, w jakich stanowią 

one konieczne uzupełnienie rozstrzygnięcia, niezbędne dla 

wyjaśnienia jego zakresu. Prawomocność zapadłego w tej 

sprawie orzeczenia ma ten skutek w obecnym postępowaniu, 

że obowiązkiem sądów jest respektowanie tych okoliczności 

faktycznych ustalonych w sposób stanowczy we wcześniejszej 

sprawie, które określały istotę sporu i uzasadniały uwzględ-

nienie zgłoszonego w niej roszczenia. Inaczej rzecz ujmując, 

w rozpoznawanej sprawie należało ocenić, jakie były istotne 

ustalenia i oceny prawne, które spowodowały uwzględnienie 

odwołania ubezpieczonego w poprzedniej sprawie między 

stronami, przyjąć związanie nimi w rozpoznawanej sprawie 

i dokonać ich kwalifi kacji z punktu widzenia prawa odwołu-

jącego się do renty z tytułu niezdolności do pracy w związku 

z wypadkiem przy pracy. W toku niniejszego postępowania 

nie podlegała już badaniu kwestia dotycząca istnienia związ-

ku przyczynowego pomiędzy wypadkiem przy pracy a stanem 

chorobowym wnioskodawcy, albowiem została ona rozstrzy-

gnięta prawomocnym wyrokiem sądu rejonowego.

Oprac. dr Wojciech Ostaszewski

asystent sędziego Sądu Najwyższego

SN

 o związaniu sądu wcześniejszym wyrokiem 

wydanym w sprawie między tymi samymi stronami

Sygn. akt I UK 329/13

WYROK 

SĄDU NAJWYŻSZEGO

z 11 lutego 2014 r.

TEZA:

 Sąd rozpoznający sprawę o prawo do renty 

z tytułu niezdolności do pracy w związku z wypadkiem 
przy pracy jest związany wcześniejszym prawomocnym 
wyrokiem sądu zapadłym w sprawie między tymi 
samymi stronami o jednorazowe odszkodowanie, 
przesądzającym istnienie związku przyczynowego 
między określonym schorzeniem ubezpieczonego 
a wypadkiem przy pracy.

Sygn. akt II UK 449/13

WYROK 

SĄDU NAJWYŻSZEGO

18 marca 2014 r.

Celem wprowadzenia regulacji art. 8 ust. 2a usta-
wy o systemie ubezpieczeń społecznych było dąże-
nie do ograniczenia korzystania przez pracodawców 
z umów cywilnoprawnych, żeby móc zatrudniać wła-
snych pracowników dla realizacji tych samych zadań, 
które wykonują oni w ramach łączącego strony stosun-
ku pracy, a to dla ominięcia w ten sposób ograniczeń 
wynikających z ochronnych przepisów prawa 
pracy (m.in. w zakresie czasu pracy) oraz 
obciążeń z tytułu składek na ubezpieczenia 
społeczne od tychże umów.

Podsumowanie



  Pracodawca, korzystając z pracy swoich pracowników 

świadczących na jego rzecz pracę w ramach umowy 

zawartej z osobą trzecią, jest płatnikiem składek 

z tytułu tej umowy;



  Pracodawca ma prawo w takiej sytuacji domagać się 

od pracownika informacji o wysokości przychodu 

z tytułu umowy cywilnoprawnej zawartej 

z osobą trzecią dla ustalenia podstawy wymiaru 

składek na ubezpieczenia społeczne (zob. wyrok 

SN z 18 października 2011 r., sygn. akt III UK 22/11, 

OSNP/21-22/226).

Wygenerowano dnia 2015-02-20 dla loginu: johnprctorbob@gmail.com

                               4 / 4