background image

106

Część I. Prawo gospodarcze

Prawo gospodarcze

Kazus 12.

 Pozew albo opinia prawna

Informacja dla zdającego

1.  Po zapoznaniu się z treścią zadania, jako prawidłowo umocowany pełno-

mocnik GALL S.A. adwokat Łukasz W., proszę przygotować pozew albo 

w przypadku uznania, że brak jest podstaw do jego wniesienia, proszę 

sporządzić opinię prawną.

2.  Po sporządzeniu pozwu albo opinii należy wskazać, czyj podpis powinien 

znaleźć się pod tym pismem.

3.  Data pracy zawierającej rozwiązanie zadania winna wynikać z przedsta-

wionego stanu faktycznego.

background image

107

Prawo gospodarcze

Kazus 12. Pozew albo opinia prawna

W dniu 7.9.2010 r. GALL S.A., jako sprzedawca, zawarła z AGW Sp. z o.o., jako kupu-

jącym, umowę sprzedaży maszyny marki X typ DFG numer seryjny 1234, mocą której 

GALL S.A. sprzedała na rzecz AGW Sp. z o.o. maszynę marki X typ DFG numer seryjny 

1234 za cenę 97 600 zł. GALL S.A. jest importerem maszyn marki X. AGW Sp. z o.o. jest 

dystrybutorem detalicznym tego typu maszyn. Umowa sprzedaży z 7.9.2010 r. została 

zawarta w formie pisemnej z podpisem notarialnie poświadczonym. W umowie sprze-

dawca zastrzegł własność sprzedanej rzeczy, aż do uiszczenia ceny. Termin zapłaty ceny 

strony ustaliły na 31.10.2010 r. Maszyna została kupującemu wydana 30.9.2010 r. 

Po  bezskutecznym  upływie  terminu  zapłaty  ceny  maszyny  oznaczonego  w  umowie 

z 7.9.2010 r. GALL S.A. wezwał AGW Sp. z o.o. do zapłaty ceny wyznaczając dodatkowy 

7-dniowy termin na dokonanie zapłaty. Po bezskutecznym upływie 7-dniowego terminu 

GALL S.A. wniósł 30.11.2010 r. do Sądu Rejonowego dla m.st. Warszawy w Warszawie, 

VIII Wydział Gospodarczy powództwo o zapłatę przeciwko AGW Sp. z o.o. domagając 

się zapłaty ceny sprzedaży maszyny marki X typ DFG numer seryjny 1234 wraz z ustawo-

wymi odsetkami od 3.11.2010 r. do dnia zapłaty oraz kosztami procesu, w tym kosztami 

zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.

Nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym z 23.12.2010 r. Sąd Rejonowy dla 

m.st. Warszawy w Warszawie, VIII Wydział Gospodarczy zasądził od AGW Sp. z o.o. 

z siedzibą w Warszawie na rzecz GALL S.A. z siedzibą w Warszawie 97 600 zł wraz z usta-

wowymi odsetkami od 3.11.2010 r. do dnia zapłaty oraz koszty procesu, w tym koszty 

zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Przedmiotowy  nakaz  zapłaty  –  doręczony  pozwanemu  AGW  Sp.  z  o.o.  3.1.2011  r. 

– nie został zaskarżony w terminie przez AGW Sp. z o.o., wobec czego uprawomocnił się 

31.1.2010 r.

W dniu 21.2.2011 r. GALL S.A. wystąpił z wnioskiem do Komornika Sądowego przy Są-

dzie Rejonowym dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie o wszczęcie egzekucji z mająt-

ku AGW. Sp. z o.o. na podstawie zaopatrzonego w klauzulę wykonalności nakazu zapłaty 

w postępowaniu upominawczym z 23.12.2010 r.

W  dniu  6.5.2011  r.  Komornik  Sądowy  przy  Sądzie  Rejonowym  dla  Warszawy-Śród-

mieścia  w  Warszawie  poinformował  GALL  S.A.,  że  egzekucja  z  całego  majątku AGW 

Sp. z o.o. jak dotychczas nie dała rezultatu.

W toku postępowania egzekucyjnego przedstawiciele GALL S.A. dowiedzieli się, że 

14.1.2011 r. AGW Sp. z o.o. zbyła na rzecz PRO Sp.j. z siedzibą w Olsztynie maszynę 

marki X typ DFG numer seryjny 1234 będącą przedmiotem umowy sprzedaży pomiędzy 

GALL S.A. a AGW Sp. z o.o. z 7.9.2010 r., za cenę 104 550 zł. Wydanie przedmiotu sprze-

daży nastąpiło 21.1.2011 r. W tym samym dniu PRO Sp.j. zapłaciła AGW Sp. z o.o. całość 

ceny sprzedaży maszyny. Uzyskana przez AGW Sp. z o.o. kwota została w ciągu kilku 

dni wydatkowana na zapłatę zaległych należności publicznoprawnych.

W  trakcie  rozmów  prowadzonych  przez  przedstawicieli  GALL  S.A.  ze  wspólnika-

mi PRO Sp.j. na początku czerwca 2011 r. przedstawiciele PRO Sp.j. poinformowali, że 

14.4.2011 r. złożyli AGW Sp. z o.o. oświadczenie o odstąpieniu od umowy sprzedaży ma-

szyny marki X typ DFG numer seryjny 1234 zawartej 14.1.2011 r. W umowie sprzedaży 

strony  zastrzegły  bowiem,  że  kupującemu  w  terminie  3  miesięcy  od  zawarcia  umowy 

background image

108

Część I. Prawo gospodarcze

Prawo gospodarcze

przysługiwać będzie prawo odstąpienia od umowy, przy czym odstępując od umowy ku-

pujący zobowiązał się zapłacić sprzedającemu wynagrodzenie za korzystanie z maszyny 

w wysokości 7500 zł miesięcznie. Oświadczenie o odstąpieniu od umowy zostało otrzy-

mane przez uprawnionych przedstawicieli AGW Sp. z o.o. 28.4.2011 r. Do chwili obecnej 

AGW Sp. z o.o. nie odpowiedziała na powyższe oświadczenie.

Dodatkowo przedstawiciele PRO Sp.j. poinformowali, że 27.5.2011 r. odesłali maszynę 

marki X typ DFG numer seryjny 1234 do magazynu AGW Sp. z o.o., która została ode-

brana przez pracowników AGW Sp. z o.o. w tym samym dniu. Jednocześnie PRO Sp.j. 

doręczyła AGW Sp. z o.o. oświadczenie, iż w drodze potrącenia własnych zobowiązań 

wobec AGW Sp. z o.o. cena sprzedaży maszyny oraz należne wynagrodzenie za korzysta-

nie z maszyny zostało rozliczone w całości. AGW Sp. z o.o. do 14.6.2011 r. na powyższe 

działania PRO Sp.j. nie odpowiedział.

Igor M. prezes zarządu GALL S.A. uprawniony do jednoosobowej reprezentacji spół-

ki, zgłosił się 15.6.2011 r. do Kancelarii Adwokackiej adwokata Łukasza W. i ustanowił 

adwokata Łukasza W. pełnomocnikiem GALL S.A. upoważnionym do reprezentowania 

spółki w sprawie przeciwko AGW Sp. z o.o. o wydanie maszyny marki X typ DFG numer 

seryjny 1234 będącej przedmiotem umowy sprzedaży z 7.9.2010 r. pomiędzy GALL S.A. 

a AGW Sp. z o.o.

background image

109

Prawo gospodarcze

Kazus 12. Pozew albo opinia prawna

Warszawa, 20.6.2011 r.

GALL S.A.
ul. Złota 1
00-019 Warszawa

reprezentowana przez
Igora M. – Prezesa Zarządu

Adwokat Łukasz W.
Kancelaria Adwokacka
------------------------------------
00-582 Warszawa

OPINIA PRAWNA

o niestwierdzeniu podstaw do wniesienia pozwu o wydanie maszyny marki X typ 

DFG numer seryjny 1234 przeciwko AGW Sp. z o.o.

Działając  jako  pełnomocnik  GALL  S.A.  niniejszym  informuję,  że  po  zapoznaniu  się 

z przedłożonymi dokumentami stwierdzam, iż nie istnieją podstawy do wniesienia po-

zwu przeciwko AGW Sp. z o.o. o wydanie maszyny marki X typ DFG numer seryjny 1234 

będącej przedmiotem umowy sprzedaży zawartej 7.9.2010 r. pomiędzy GALL S.A. jako 

sprzedającym, a AGW Sp. z o.o. jako kupującym.

UZASADNIENIE

I.  Stan faktyczny

Umową sprzedaży z 7.9.2010 r. GALL S.A. z siedzibą w Warszawie sprzedała na rzecz 

AGW Sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie maszynę marki X typ DFG numer seryjny 1234 

(zwaną dalej „Maszyną”) za cenę 98 400 zł. Umowa została zawarta w formie pisemnej 

z  podpisem  notarialnie  poświadczonym.  W  umowie  sprzedawca  zastrzegł  własność 

sprzedanej rzeczy, aż do uiszczenia ceny. Termin zapłaty ceny ustalono na 31.10.2010 r. 

Wydanie Maszyny przez GALL S.A. na rzecz AGW Sp. z o.o. nastąpiło 30.9.2010 r. 

Po bezskutecznym upływie terminu zapłaty ceny GALL S.A. wezwał AGW Sp. z o.o. do 

zapłaty wyznaczając dodatkowy 7-dniowy termin na dokonanie płatności, który również 

upłynął bezskutecznie. Wobec powyższego 30.11.2010 r. GALL S.A. wniósł do Sądu Rejo-

nowego dla m.st. Warszawy w Warszawie, VIII Wydział Gospodarczy powództwo o za-

płatę przeciwko AGW Sp. z o.o., domagając się zapłaty ceny sprzedaży Maszyny wraz 

z ustawowymi odsetkami od dnia wymagalności do dnia zapłaty oraz kosztami procesu, 

w tym kosztami zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.

background image

110

Część I. Prawo gospodarcze

Prawo gospodarcze

Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy w Warszawie, VIII Wydział Gospodarczy 23.12.2010 r. 

wydał  nakaz  zapłaty  w  postępowaniu  upominawczym,  którym  zasądził  od  AGW 

Sp. z o.o.  na rzecz GALL S.A. kwotę 98 400 zł wraz z ustawowymi odsetkami od 3.11.2010 r. 

do dnia zapłaty oraz koszty procesu, w tym koszty zastępstwa procesowego według norm 

przepisanych.

Nakaz zapłaty wraz z odpisem pozwu został doręczony AGW Sp. z o.o. 3.1.2011 r. AGW 

Sp. z o.o. nie wniosła w terminie sprzeciwu od nakazu zapłaty, wobec czego nakaz zapłaty 

z 23.12.2010 r. uprawomocnił się 31.1.2011 r.

Mając powyższe na uwadze GALL S.A. 21.2.2011 r. wystąpił z wnioskiem do Komornika 

Sądowego przy Sądzie Rejonowym dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie o wszczęcie 

egzekucji z majątku AGW Sp. z o.o.,  załączając do wniosku prawomocny nakaz zapłaty 

w postępowaniu upominawczym z 23.12.2010 r., zaopatrzony w klauzulę wykonalności.

W dniu 6.5.2011 r. Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym dla Warszawy-Śródmieścia 

w Warszawie poinformował GALL S.A., że egzekucja z całego majątku AGW Sp. z o.o. jak 

dotychczas nie dała rezultatu.

W dniu 14.1.2011 r. AGW Sp. z o.o. zbyła Maszynę na rzecz PRO Sp.j. z siedzibą w Olszty-

nie. Nabywca odebrał Maszynę 25.2.2011 r.

W umowie strony zastrzegły, że kupującemu w terminie 3 miesięcy od zawarcia umowy 

przysługiwać będzie prawo odstąpienia od umowy, przy czym odstępując od umowy ku-

pujący zobowiązał się zapłacić sprzedającemu wynagrodzenie za korzystanie z maszyny 

w wysokości 7500 zł miesięcznie.

W  dniu  14.4.2011  r.  PRO  Sp.j.  złożyła  oświadczenie  o  skorzystaniu  z  przewidzianego 

umową sprzedaży prawa odstąpienia od umowy. Oświadczenie PRO Sp.j. zostało otrzy-

mane przez AGW Sp. z o.o. 28.4.2011 r. AGW Sp. z o.o. nie odpowiedziała na powyższe 

oświadczenie.

W dniu 27.5.2011 r. PRO Sp.j. zwróciła Maszynę AGW Sp. z o.o. W tym samym dniu PRO 

Sp.j. doręczyła AGW Sp. z o.o. oświadczenie o potrąceniu wzajemnych wierzytelności, 

informując, że w ten sposób cena sprzedaży Maszyny oraz należne wynagrodzenie za 

korzystanie z maszyny zostały rozliczone w całości.

Do 14.6.2011 r. AGW Sp. z o.o. nie odpowiedziała na powyższe pismo, nie zażądała także 

odbioru Maszyny. 

W chwili obecnej Maszyna znajduje się w posiadaniu AGW Sp. z o.o.

II.  Stan prawny

Zgodnie z art. 589 KC, jeżeli sprzedawca zastrzegł sobie własność sprzedanej rzeczy ru-

chomej aż do uiszczenia ceny, poczytuje się w razie wątpliwości, że przeniesienie własno-

ści rzeczy nastąpiło pod warunkiem zawieszającym.

Orzecznictwo  Sądu  Najwyższego  zgodnie  przyjmuje,  że  zastrzeżenie  własności  rzeczy 

sprzedanej  jest  klauzulą  umowy  sprzedaży,  która  uzależnia  skutek  prawny  w  postaci 

przeniesienia własności rzeczy ruchomej ze sprzedawcy na kupującego (skutek rzeczowy) 

background image

111

Prawo gospodarcze

Kazus 12. Pozew albo opinia prawna

od uiszczenia sprzedawcy w terminie całej umówionej ceny (zob. wyrok SN z 21.1.1999 r., 

I CKN 955/97, OSNC 1999, Nr 10, poz. 169 oraz wyrok SN z 16.9.2003 r., IV CKN 468/01, 

niepubl.).

W wyroku z 21.1.1999 r. (I CKN 955/97, OSNC 1999, Nr 10, poz. 169) Sąd Najwyższy wska-

zał, że gdyby sprzedawca nie zastrzegł własności sprzedanej rzeczy, umowa sprzedaży 

rzeczy ruchomej oznaczonej co do tożsamości przeniosłaby jej własność na kupującego 

z chwilą zawarcia (art. 155 § 1 KC), w wypadku zaś umowy sprzedaży rzeczy ruchomej 

przyszłej lub oznaczonej co do gatunku, własność takiej rzeczy przeszłaby na kupującego 

z chwilą jej wydania (art. 155 § 2 KC w zw. z art. 348 KC).

Sąd Najwyższy w cytowanym powyżej wyroku stwierdził także, że zastrzeżenie własności 

ma na celu zabezpieczenie wierzytelności i zapłatę ceny przysługującej sprzedawcy. Jed-

nocześnie kupujący, któremu rzecz została wydana, jest z mocy umowy sprzedaży upraw-

niony do posiadania rzeczy, mimo że nie stał się jeszcze jej właścicielem. Sąd Najwyższy 

wyjaśnił, że wynikające z umowy sprzedaży uprawnienie do posiadania rzeczy, kupujący 

może przeciwstawić prawu własności przysługującemu sprzedawcy i ewentualnemu żą-

daniu wydania rzeczy, jednakże stan taki utrzymuje się jedynie do dnia, w którym cena 

sprzedaży powinna być zapłacona. Sąd Najwyższy – posiłkując się art. 560 w zw. z art. 543 

dKH – stwierdził bowiem, że w przypadku nieuiszczenia przez kupującego ceny w ter-

minie, traci on uprawnienie do posiadania rzeczy wskutek samej zwłoki w zapłacie ceny. 

Bezskuteczny, zawiniony przez kupującego, upływ terminu do zapłaty ceny aktualizuje 

prawo sprzedawcy do odebrania rzeczy, a przez odebranie rzeczy dochodzi jednocześnie 

do odstąpienia przez sprzedawcę od umowy. Cel bowiem, w jakim sprzedawca zastrzegł 

własności sprzedanej rzeczy – czyli zabezpieczenie wierzytelności o zapłatę ceny – sam 

w sobie uzasadnia przyznanie sprzedawcy prawa do odzyskania rzeczy z powodu niewy-

wiązania się przez kupującego ze zobowiązania do zapłaty ceny w terminie.

Sąd Najwyższy stwierdził ponadto, że sprzedawca stając się definitywnie właścicielem rze-

czy, wobec nieziszczenia się w terminie warunku zawieszającego, i odzyskując następnie 

jej posiadanie, nie spełnia swego zasadniczego obowiązku wynikającego z umowy sprze-

daży. Respektując ten rezultat, należy jednak, z uwagi na wzajemny charakter stosunku 

zobowiązaniowego wynikającego z umowy sprzedaży, przyjąć także jednoczesny upadek 

zobowiązania kupującego do zapłaty ceny. W rezultacie stosunek prawny pomiędzy sprze-

dawcą i kupującym zostaje ukształtowany tak, jak przewiduje to art. 494 KC, zgodnie z któ-

rym strona, która odstępuje od umowy wzajemnej, obowiązana jest zwrócić drugiej stronie 

wszystko, co otrzymała od niej na mocy umowy, a może żądać nie tylko zwrotu tego, co 

świadczyła, lecz również naprawienia szkody wynikłej z niewykonania zobowiązania.

W cytowanym orzeczeniu Sąd Najwyższy jednocześnie wskazał, że uprawnienie do ode-

brania rzeczy na skutek zwłoki kupującego w zapłacie ceny, nie wyklucza skorzystania 

przez sprzedawcę z innych środków prawnych, przysługujących mu na zasadach ogól-

nych – np. wystąpienie przeciwko kupującemu z roszczeniem o zapłatę ceny.

Jednakże skorzystanie przez sprzedawcę z innych środków prawnych, jak zgodnie przyj-

muje się w doktrynie, wyklucza jednocześnie żądanie wydania rzeczy z powoływaniem 

się na zastrzeżenie prawa własności sprzedanej rzeczy.

Z poglądem tym zgodził się także Sąd Najwyższy w cytowanym wyroku z 21.1.1999 r. 

i stanowczo stwierdził, że jeżeli sprzedawca wystąpił na drogę sądową o zasądzenie za-

background image

112

Część I. Prawo gospodarcze

Prawo gospodarcze

płaty ceny, nie może następnie domagać się wydania mu sprzedanej rzeczy, z powołaniem 

się na zastrzeżenie własności.

Rozwinięcie przedmiotowego zagadnienia nastąpiło w kolejnym orzeczeniu Sądu Naj-

wyższego (zob. wyrok SN z 16.9.2003 r.), w którym Sąd Najwyższy wskazał, że skutkiem 

zastrzeżenia własności rzeczy przez sprzedawcę – czyli zastrzeżenia warunku zawiesza-

jącego (art. 589 KC) – jest pozostanie, do czasu wystąpienia zdarzenia przyszłego i nie-

pewnego, prawa własności rzeczy sprzedanej przy sprzedawcy. Sąd Najwyższy wyjaśnił, 

że w sferze stosunków własnościowych oznacza to, że – także gdy rzecz została wyda-

na – właścicielem pozostaje sprzedawca, natomiast kupującemu służy jedynie skuteczne 

względem właściciela prawo władania rzeczą. Nie zmienia to jednak faktu, że to przy 

właścicielu pozostają inne uprawnienia składające się na treść prawa własności, a zatem, 

w sytuacji gdy, np. kupujący utraciłby władztwo nad rzeczą z roszczeniem windykacyj-

nym mógłby wystąpić jedynie sprzedawca.

W przedmiotowym wyroku z Sąd Najwyższy podzielił także pogląd o wzajemnym wy-

kluczaniu się roszczeń sprzedawcy o wydanie rzeczy oraz o zapłatę ceny, który uprzednio 

został  wyrażony  w  cytowanym  już  wyroku  SN  z  21.1.1999  r.  W  wyroku  z  16.9.2003  r. 

Sąd Najwyższy raz jeszcze podkreślił, że sprzedawca, który wystąpił na drogę sądową 

o zasądzenie zapłaty nieuiszczonej ceny, nie może następnie domagać się wydania mu 

sprzedanej rzeczy z powołaniem się na zastrzeżenie własności.

Uzasadnienie cytowanego orzeczenia Sądu Najwyższego z 16.9.2003 r. rozwijało temat 

zastrzeżenia prawa własności, którego dotyczył wyrok SN z 21.1.1999 r. (I CKN 955/97). 

Tezy zawarte w uzasadnieniu późniejszego z tych orzeczeń odnosiły się bowiem także 

do zdarzeń powodujących utratę przez sprzedawcę prawa własności sprzedanej rzeczy 

w sytuacji, gdy zastrzegł on w umowie sprzedaży własność rzeczy aż do uiszczenia ceny, 

lecz nie otrzymał ceny w terminie.

W  pierwszej  kolejności,  Sąd  Najwyższy  wskazał,  że  zdarzeniem  takim  jest  uiszczenie 

ceny przez kupującego. Stanowi to, co do zasady, spełnienie się warunku zawieszającego 

i wystąpienie skutku rzeczowego – własność przechodzi automatycznie na nabywcę.

Drugim zdarzeniem powodującym utratę prawa własności przez kupującego może być 

nabycie własności przedmiotu umowy przez osobę trzecią działającą w dobrej wierze. 

Zgodnie bowiem z art. 169 § 1 KC, jeżeli osoba nieuprawniona do rozporządzania rzeczą 

ruchomą zbywa rzecz i wydaje ją nabywcy, nabywca uzyskuje własność z chwilą objęcia 

rzeczy w posiadanie, chyba że działa w złej wierze.

Na ostatnim miejscu Sąd Najwyższy wskazał przypadek zniszczenia rzeczy, który rów-

nież powoduje wygaśnięcie prawa własności.

W przedmiotowej sprawie kupujący – AGW Sp. z o.o. – zbył przedmiot sprzedaży na 

rzecz osoby trzeciej – PRO Sp.j. z siedzibą w Olsztynie. Zatem, co do zasady, na podstawie 

art. 169 § 1 KC kupujący powinien nabyć własność przedmiotu sprzedaży, o ile działał 

w dobrej wierze. 

Wskazać należy przy tym, że jedną z ogólnych zasad prawa cywilnego jest domniemanie

dobrej wiary. Przepis art. 7 KC stanowi bowiem, że jeżeli ustawa uzależnia skutki praw-

ne od dobrej lub złej wiary, domniemywa się istnienie dobrej wiary. Co więcej, zgodnie 

z regułą wyrażoną w art. 6 KC ciężar udowodnienia złej wiary będzie spoczywał na oso-

background image

113

Prawo gospodarcze

Kazus 12. Pozew albo opinia prawna

bie, która z istnienia złej wiary wywodzi skutki prawne. W celu skutecznego zakwestio-

nowania  istnienia  dobrej  wiary  PRO  Sp.j.  przy  nabyciu  Maszyny  należałoby  udowod-

nić – w sposób przewidziany w przepisach Kodeksu postępowania cywilnego – że PRO 

Sp.j. w chwili zawarcia umowy sprzedaży Maszyny działał w złej wierze.

W przedmiotowej sprawie okoliczność ta nie ma jednak decydującego znaczenia, z uwagi 

na fakt, że PRO Sp.j. korzystając z przewidzianego umową sprzedaży prawa, odstąpiła 

14.4.2011 r. od umowy, a następnie 27.5.2011 r. zwróciła Maszynę AGW Sp. z o.o.

Uznać należy, że odstąpienie przez PRO Sp.j. od umowy sprzedaży było skuteczne. Po-

twierdza to bowiem fakt zwrotu Maszyny na rzecz AGW Sp. z o.o., oraz milczące wyraże-

nie przez AGW Sp. z o.o. na to zgody. Wobec powyższego, umowę sprzedaży z 15.2.2011 r. 

należy traktować jako nieistniejącą, co oznacza, że PRO Sp.j. – niezależnie od istnienia 

dobrej albo złej wiary – nigdy nie nabyła własności Maszyny – a w konsekwencji – GALL 

S.A. nigdy prawa jej własności nie utraciła. 

Taka sytuacja tylko jednak pozornie wydaje się korzystna dla GALL S.A. Należy bowiem 

mieć  na  uwadze  dotychczasowe  orzecznictwo  Sadu  Najwyższego  w  zakresie  roszczeń 

przysługujących sprzedawcy, który zastrzegł własność sprzedanej rzeczy, lecz nie otrzy-

mał ceny w terminie. Przywołane powyżej wyroki SN z 21.1.1999 r. oraz z 16.9.2003 r., 

w których Sąd Najwyższy konsekwentnie stoi na stanowisku, że sprzedawca, który wy-

stąpił o zapłatę nieuiszczonej ceny, nie może następnie domagać się wydania mu sprzeda-

nej rzeczy z powołaniem się na zastrzeżenie własności, będą miały w omawianej sprawie 

istotne znaczenie. W ocenie pełnomocnika taka linia orzecznicza Sądu Najwyższego prze-

sądzi o niepowodzeniu akcji procesowej o wydanie rzeczy przeciwko AGW Sp. z o.o.

III. Podsumowanie

Po przeanalizowaniu sprawy nie stwierdzono podstaw do wniesienia pozwu o wydanie 

Maszyny przeciwko AGW Sp. z o.o. 

Rekomendowanym środkiem prawnym jest skierowanie do Komornika Sądowego przy 

Sądzie Rejonowym dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie wniosku o skierowanie to-

czącej się egzekucji do znajdującej się obecnie w posiadaniu AGW Sp. z o.o. spornej Ma-

szyny.

Adwokat

Łukasz W.

(podpis)

background image

114

Część I. Prawo gospodarcze

Prawo gospodarcze

ORZECZNICTWO

WYROK

Sądu Najwyższego

z 21.1.1999 r.

I CKN 955/97

(OSNC 1999, Nr 10, poz. 169)

W razie zastrzeżenia własności sprzedanej rzeczy, kupujący, któremu rzecz została wy-

dana, traci uprawnienie do posiadania rzeczy już wskutek zwłoki w zapłacie ceny.

Jeżeli sprzedawca wystąpił na drogę sądową o zapłatę ceny, nie może następnie doma-

gać się wydania mu sprzedanej rzeczy z powołaniem się na zastrzeżenie własności.

Sentencja

Sąd Najwyższy po rozpoznaniu 8.1.1999 r. na rozprawie sprawy z powództwa SA IMD 

Societe (...), Belgia przeciwko Skarbowi Państwa – Urzędowi Celnemu w P. o zapłatę, na 

skutek kasacji powoda od wyroku Sądu Apelacyjnego w P. z 23.7.1997 r. sygn. akt (...) od-

dalił kasację i zasądził od powoda na rzecz strony pozwanej kwotę 1000 zł tytułem zwrotu 

kosztów postępowania kasacyjnego.

Uzasadnienie faktyczne

Strona  powodowa,  spółka  prawa  belgijskiego,  wniosła  o  zasądzenie  od  pozwanego, 

Skarbu Państwa – Urzędu Celnego w P., kwoty 114 476,28 zł; z czego 43 036,20 zł – tytułem 

odszkodowania, a pozostałą część – tytułem odsetek ustawowych od wymienionej sumy 

za okres od 1.2.1992 r. do 7.12.1994 r. (tj. daty sporządzenia pozwu).

Sprawa była dwukrotnie rozstrzygana przez sąd pierwszej instancji.

Sąd Wojewódzki wyrokiem z 25.10.1995 r. zasądził żądaną w pozwie sumę. Wyrok ten 

został uchylony przez Sąd Apelacyjny na skutek rewizji strony pozwanej. Uchylenie po-

łączone było z zaleceniem wyjaśnienia, między innymi, kwestii podstawy prawnej odpo-

wiedzialności strony pozwanej (art. 418 czy art. 417 KC).

Rozpoznając sprawę po raz drugi Sąd Wojewódzki, wyrokiem z 6.11.1996 r., ponownie 

uwzględnił powództwo.

Sąd ten ustalił następujący stan faktyczny:

Dnia  16.1.1991  r.  strona  powodowa  zawarła  umowę  sprzedaży  różnych  napojów 

(piwo, napoje gazowane) ze Spółką z o.o. „R.(...)” w G.W. Umowa, a ściślej aneks do niej 

z 15.3.1991 r., zawierała zastrzeżenie prawa własności towaru na rzecz sprzedawcy do 

czasu  zapłaty  ceny  przez  kupującego.  Zastrzeżenie  to  ma  datę  pewną  od  10.12.1991  r. 

Pierwsza dostawa w wykonaniu umowy nastąpiła 26.6.1991 r. W związku z tym, że Spółka 

„R.(...)” zalegała z zapłatą różnych należności celnych, Urząd Celny w P. wszczął postępo-

wanie egzekucyjne, w toku którego zostały zajęte napoje dostarczone przez stronę powo-

dową. Dnia 23.10.1991 r. strona powodowa zwróciła się do Urzędu Celnego w P. o wyda-

nie po 10 butelek każdego napoju w związku ze znalezieniem innych odbiorców. Wniosek 

został załatwiony odmownie, mimo że pełnomocnicy strony powodowej w okresie od 

października 1991 r. do marca 1992 r. przychodzili w tej sprawie do Urzędu Celnego w P. 

co drugi dzień. Pismem z 17.2.1992 r. strona powodowa wystąpiła o zwolnienie zajętych 

napojów spod egzekucji. Dnia 4.3.1992 r. dyrektor Urzędu Celnego w P. wyraził zgodę na 

background image

115

Prawo gospodarcze

Kazus 12. Pozew albo opinia prawna

wydanie  towaru  stronie  powodowej,  jeżeli  zapłaci  należności  celne;  strona  powodowa 

nie miała jednak na to środków. Z końcem marca 1992 r. upływał termin przydatności do 

spożycia zajętych napojów. W lipcu 1992 r. Urząd Celny w P. sprzedał zatrzymane towary 

za 300 000 000 (starych) zł, z czego 91 027 000 zł przekazano stronie powodowej, a resztę 

na pokrycie należności celnych. Przed sprzedażą Urząd Celny w P. uzyskał w Sanepidzie 

orzeczenie o przedłużeniu terminu przydatności napojów do spożycia do końca lutego 

1993 r. Nie zmieniono jednak etykiet na butelkach. Fakt sprzedaży napojów z etykietami 

wskazującymi na ich przeterminowanie sprawił, że uzyskana cena była dużo niższa od 

wartości towaru. Niezależnie od działań podjętych w stosunku do Urzędu Celnego w P., 

29.11.1991 r. strona powodowa wystąpiła z powództwem wobec Spółki „R.(...)” o zapłatę 

ceny za dostarczone napoje. Nakaz zapłaty uwzględniający powództwo uprawomocnił 

się 28.12.1991 r. – ale egzekucja w stosunku do Spółki „R.(...)” okazała się bezskutecz-

na. W związku z zajęciem napojów dostarczonych przez stronę powodową toczyła się 

również sprawa karna przeciwko dyrektorowi Urzędu Celnego w P., któremu zarzucono 

popełnienie przestępstwa określonego w art. 246 § 1 KK z 1969 r.

W  ocenie  Sądu  Wojewódzkiego  dokonane  ustalenia  uzasadniały  uwzględnienie  po-

wództwa. W związku z zastrzeżeniem własności na rzecz strony powodowej, zawiera-

jącym datę pewną, a zatem, zgodnie z art. 590 KC, skutecznym wobec wierzycieli kupu-

jącego, Urząd Celny w P. zajął napoje należące nie do zobowiązanego [Spółki „R.(...)”], 

lecz  będące  własnością  strony  powodowej.  Zwłoka  Urzędu  Celnego  w  P.  w  podjęciu 

decyzji zwalniającej napoje z zajęcia sprawiła, że strona powodowa nie mogła ich sprze-

dać, mimo że miała na nie nowych kupców. Miał zatem miejsce przypadek wyrządzenia 

szkody w wyniku tzw. milczenia administracji, uzasadniającego, zgodnie z uchwałą skła-

du siedmiu sędziów SN z 28.9.1990 r., III CZP 33/90 (OSNCP 1991, z. 1, poz. 3), odpowie-

dzialność odszkodowawczą Skarbu Państwa na podstawie art. 417 KC. Zdaniem Sądu 

Wojewódzkiego, szkoda powoda wyraża się różnicą między wartością zajętych towarów, 

wynikającą z faktur towarowych i transportowych, a kwotą przekazaną stronie powodo-

wej w wyniku sprzedaży napojów przez Urząd Celny w lipcu 1992 r. Sąd Wojewódzki 

przyjął, że gdyby napoje zostały zwolnione spod zajęcia we właściwym czasie mogły być 

sprzedane przed 31.1.1992 r. Dlatego, zdaniem Sądu Wojewódzkiego, odsetki od sumy 

stanowiącej równowartość szkody należą się od 1.2.1992 r.

Sąd Apelacyjny wyrokiem z 23.7.1997 r., wydanym na skutek apelacji strony pozwanej, 

zmienił wyrok Sądu Wojewódzkiego z 6.11.1996 r. i oddalił powództwo. Według Sądu 

Apelacyjnego kluczowe znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy miało ustalenie, czy strona 

pozwana była zobowiązana wydać powodowej spółce zajęty towar. Zdaniem Sądu Ape-

lacyjnego, na stronie pozwanej taki obowiązek nie ciążył. Z mocy zastrzeżenia własności, 

zamieszczonego w umowie sprzedaży zawartej ze Spółką „R.(...)”, strona powodowa była 

wprawdzie, wobec nieotrzymania ceny, właścicielką sprzedanych napojów, jednakże jej 

roszczeniu  windykacyjnemu,  dotyczącemu  napojów,  skierowanemu  przeciwko  Spółce 

„R.(...)”, Spółka mogła przeciwstawić uprawnienie do posiadania, wynikające ze stosun-

ku łączącego ją ze stroną powodową. Uprawnienie to, niweczące roszczenie windykacyj-

ne strony powodowej, Spółka „R.(...)” mogła utracić jedynie w razie odstąpienia strony 

powodowej  od  umowy  sprzedaży  napojów,  na  skutek  nieotrzymania  w  terminie  ceny 

– ale do odstąpienia tego nie doszło. Skoro Spółka „R.(…)” – wywodzi dalej Sąd Apelacyj-

ny – mogła się powołać na wspomniane uprawnienie niweczące roszczenie windykacyjne 

strony powodowej, to mógł się na nie skutecznie powołać również Urząd Celny w P. „jako 

osoba  trzecia,  która  pozostaje  w  określonych  stosunkach  prawnych  ze  Spółką  «R.(...)» 

z tytułu jego zobowiązań celnych wobec Państwa”. Zdaniem Sądu Apelacyjnego, strona 

powodowa nie mogła odebrać zajętego towaru i sprzedać go w Polsce jeszcze z innego 

powodu. Stosownie do art. 4 i 24 ustawy z 28.12.1989 r. – Prawo celne (t.j. Dz.U. z 1994 r. 

background image

116

Część I. Prawo gospodarcze

Prawo gospodarcze

Nr 71, poz. 312 ze zm.), przywóz towaru z zagranicy podlegał cłu i wprowadzenie go do 

obrotu na polskim obszarze celnym mogło nastąpić tylko po dokonaniu odprawy celnej. 

Strona powodowa zaś z braku środków nie była w stanie ani zapłacić cła, ani wywieźć 

towaru  z  powrotem  za  granicę.  Sąd Apelacyjny  zwrócił  także  uwagę  na  to,  że  wyrok 

karny, jaki zapadł w sprawie sygn. akt (...) przeciwko ówczesnemu dyrektorowi Urzędu 

Celnego w P. nie wiąże w procesie cywilnym, ponieważ nie jest wyrokiem skazującym 

(art.  11  KPC).  Jednocześnie  podkreślił,  że  wyrok  ten  nie  uwzględnia  w  dostatecznym 

stopniu „aspektu cywilnego sprawy”.

Podstawy skargi kasacyjnej strony powodowej, kwestionującej w całości wyrok Sądu 

Apelacyjnego,  stanowią:  nieważność  postępowania  z  przyczyny  wskazanej  w  art.  379 

pkt 5 KPC; naruszenie art. 378 § 1, art. 382 i art. 386 § 6 KPC; naruszenie art. 90, 92, 140, 

417,  418,  535  i  589  KC;  naruszenie  art.  2  pkt  3,  5,  6  Prawa  celnego;  naruszenie  art.  38 

ustawy z 17.6.1966 r. o postępowaniu egzekucyjnym w administracji.

Uzasadnienie prawne

Sąd Najwyższy, rozpoznając sprawę w granicach kasacji, zważył, co następuje:

1.  Istotą podniesionych w skardze kasacyjnej zarzutów naruszenia art. 378 § 1 i art. 382 

KPC oraz zarzutu nieważności postępowania jest twierdzenie, że Sąd Apelacyjny, 

wbrew stanowisku strony powodowej, powołującej się na zgłaszany przez siebie 

wniosek, dotyczący jedynie zwolnienia zajętych towarów spod egzekucji, przyjął, 

iż istotne znaczenie w sprawie ma ustalenie, czy strona pozwana była zobowiązana 

wydać stronie powodowej zajęty towar. Tym samym miało dojść do wyjścia przez 

Sąd Apelacyjny poza granice zakreślone w art. 378 § 1 KPC, następnie – przyjęcia 

czegoś, co nie było przedmiotem ani badania dowodowego w dotychczasowym po-

stępowaniu, ani nawet przedmiotem twierdzeń strony powodowej, wreszcie – do 

pozbawienia strony powodowej możliwości obrony swych praw przez uniemożli-

wienie jej ustosunkowania się do nowych ustaleń.

Z zapatrywaniem tym nie sposób się zgodzić. Wspomnianą kwestię Sąd Apelacyjny 

uznał  za  istotną  dla  rozstrzygnięcia  o  żądaniu  pozwu  i  zajmując  stanowisko,  między 

innymi,  co  do  tej  kwestii  rozstrzygnął  o  całym  żądaniu  pozwu.  W  związku  z  tym,  że 

w apelacji strona pozwana skarżyła wyrok Sądu Wojewódzkiego w całości, nie można 

przyjąć, że rozstrzygnięcie to nie mieści się w granicach wniosków apelacji (art. 378 § 1 

KPC). Kwestia, o której mowa, ma charakter materialnoprawny, łączy się ona z wykładnią 

przepisów regulujących sprzedaż z zastrzeżeniem własności, i uznanie jej za istotną oraz 

określone jej rozstrzygnięcie (obojętnie trafne, czy też nietrafne) nie upoważnia do twier-

dzenia o dokonaniu tym samym ustaleń faktycznych w sprawie. W rezultacie stanowisko 

Sądu Apelacyjnego w tej kwestii pozostaje bez związku z art. 382 KPC. Brak podstaw do 

przyjęcia, że Sąd Apelacyjny dokonał przypisywanych mu ustaleń faktycznych, przesą-

dza jednocześnie o niezasadności podniesionego w skardze kasacyjnej zarzutu nieważno-

ści postępowania.

Chybiony jest również zarzut naruszenia art. 386 § 6 KPC. Sąd Apelacyjny w wyroku 

z 27.2.1996 r., formułując zalecenia pod adresem sądu pierwszej instancji, nie wskazał, że 

w sprawie istnieją podstawy do przyjęcia odpowiedzialności strony pozwanej na pod-

stawie art. 417 KC, lecz nakazał jedynie – jak już zaznaczono – wyjaśnienie istnienia tych 

podstaw.

2.  Kodeks  cywilny  ujmuje  zastrzeżenie  własności  rzeczy  sprzedanej  jako  klauzulę 

umowy sprzedaży, uzależniającą skutek prawny w postaci przeniesienia własno-

ści rzeczy ruchomej ze sprzedawcy na kupującego (skutek rzeczowy) od uiszczenia 

sprzedawcy w terminie całej umówionej ceny. W razie wątpliwości poczytuje się, 

background image

117

Prawo gospodarcze

Kazus 12. Pozew albo opinia prawna

że przeniesienie własności rzeczy objętej zastrzeżeniem nastąpiło pod warunkiem 

zawieszającym  (art.  589  KC).  Gdyby  zatem  niezastrzeżenie  własności  sprzedanej 

rzeczy, umowa sprzedaży ruchomości oznaczonej co do tożsamości przeniosłaby jej 

własność na kupującego z chwilą zawarcia (art. 155 § 1 KC), w wypadku zaś umowy 

sprzedaży ruchomości przyszłych lub oznaczonych co do gatunku, własność tych 

rzeczy  przeszłaby  na  kupującego  z  chwilą  przeniesienia  na  niego  ich  posiadania 

(art. 155 § 2 KC), a praktycznie rzecz biorąc – wydania mu ich (art. 348 KC). W prak-

tyce jest regułą, również w wypadku sprzedaży rzeczy oznaczonych co do tożsa-

mości, zastrzeganie własności przez sprzedawcę, gdy umowa sprzedaży zakłada 

wydanie rzeczy kupującemu. W odniesieniu do wypadków, gdy rzecz zostaje kupu-

jącemu wydana, art. 590 KC wymaga stwierdzenia zastrzeżenia własności pismem 

(forma pisemna dla celów dowodowych), skuteczność zaś zastrzeżenia względem 

wierzycieli  kupującego  uzależnia  od  pisma  z  datą  pewną  (forma  dla  wywołania 

określonego skutku). W świetle art. 590 KC, zastrzeżenie własności sprzedanej rze-

czy, która zostaje kupującemu wydana, jest zatem z punktu widzenia wierzycieli 

kupującego dokonane dopiero z chwilą zaopatrzenia pisma w datę pewną.

Zastrzeżenie własności przez sprzedawcę ma na celu zabezpieczenie jego wierzytelno-

ści o zapłatę ceny. Kupujący, któremu rzecz została wydana, jest z mocy umowy sprze-

daży uprawniony do posiadania rzeczy, mimo że nie stał się on jeszcze jej właścicielem. 

Jeżeliby zatem sprzedawca wystąpił wobec kupującego z roszczeniem windykacyjnym, 

kupujący mógłby mu przeciwstawić swoje uprawnienie do władania rzeczą. Sytuacja ule-

ga wszelako zasadniczej zmianie w wypadku nieuiszczenia sprzedawcy w terminie ceny. 

Wyłaniającą się kontrowersję, czy w takim razie kupujący traci uprawnienie do posiada-

nia rzeczy już wskutek samej zwłoki w zapłacie ceny, czy też dopiero wskutek odstąpienia 

sprzedawcy od umowy sprzedaży z powodu zwłoki kupującego w zapłacie ceny (art. 491 

§ 1 KC), można właściwie rozstrzygnąć, przyjmując, analogicznie do tego, jak zakładał 

art. 560 KH w zw. z art. 543 KH, że kupujący traci uprawnienie do posiadania rzeczy już 

wskutek zwłoki w zapłacie ceny, samo zatem nastąpienie tej zwłoki umożliwia sprzedaw-

cy  odebranie  kupującemu  rzeczy;  przez  jej  odebranie  dochodzi  wszelako  jednocześnie 

do odstąpienia od umowy sprzedaży. Za przyjęciem tego rozwiązania w obecnym stanie 

prawnym przemawiają następujące argumenty. Cel zastrzeżenia własności przez sprze-

dawcę uzasadnia umożliwienie mu odzyskania rzeczy już z tej przyczyny, że kupujący 

nie wywiązał się w terminie z obowiązku zapłaty ceny. Możliwość odstąpienia od umo-

wy sprzedaży z powodu zwłoki kupującego ma on przecież i bez zastrzeżenia własności 

sprzedanej rzeczy (art. 491 § 1 KC). Stając się definitywnie właścicielem rzeczy, wobec nie-

ziszczenia się w terminie warunku zawieszającego przeniesienie własności rzeczy na ku-

pującego, i odzyskując następnie jej posiadanie, nie spełnia on jednak swego zasadniczego 

obowiązku wynikającego z umowy sprzedaży, przewidzianego w art. 535 KC. Respektu-

jąc ten rezultat, musi się, z uwagi na wzajemny charakter stosunku zobowiązaniowego 

wynikającego z umowy sprzedaży (art. 487 § 2 KC), przyjąć także jednoczesny upadek 

zobowiązania kupującego do zapłaty ceny. Innymi słowy, stosunek między sprzedawcą 

i kupującym powinien się wówczas kształtować tak, jak przewiduje art. 494 KC.

Możliwość odebrania rzeczy przez sprzedawcę, który zastrzegł jej własność, w razie 

dopuszczenia się przez kupującego zwłoki w zapłacie ceny, ze wskazanymi konsekwen-

cjami, nie wyklucza oczywiście skorzystania w takim wypadku przez sprzedawcę z in-

nych środków prawnych, przysługujących mu na zasadach ogólnych. Może on więc, np. 

wystąpić  przeciwko  kupującemu  z  roszczeniem  o  zapłatę  ceny.  W  związku  z  tym  po-

wstaje pytanie, czy sprzedawca, który skorzystał z jednego środka, może następnie sko-

rzystać z innego. W piśmiennictwie trafnie wskazuje się, że przysługujące sprzedawcy 

w rozpatrywanej sytuacji środki prawne wzajemnie się wykluczają, dlatego odpowiedź 

background image

118

Część I. Prawo gospodarcze

Prawo gospodarcze

na  postawione  pytanie  powinna  być  negatywna.  Jeżeli  zatem  sprzedawca  wystąpił  na 

drogę sądową o zasądzenie zapłaty ceny, nie może następnie domagać się wydania mu 

sprzedanej rzeczy, z powołaniem się na zastrzeżenie własności.

Wobec tego, że o zajęciu rzeczy w toku egzekucji decydują okoliczności faktyczne, a nie 

stan prawny (art. 97 u.p.e.a., art. 845 KPC), może się zdarzyć, że w toku egzekucji prowa-

dzonej przeciwko kupującemu dojdzie do zajęcia rzeczy wydanych mu przez sprzedawcę 

z zastrzeżeniem własności z datą pewną.

Może się tak stać w szczególności przed nadejściem terminu zapłaty ceny. Wówczas 

sprzedawca władny jest wystąpić o zwolnienie zajętych rzeczy, objętych zastrzeżeniem, 

spod egzekucji (art. 38 i 40 u.p.e.a. oraz art. 841 i 842 KPC). To, że możliwa jest utrata ich 

własności przez sprzedawcę, w wypadku ziszczenia się warunku, tj. na skutek zapłaty 

ceny, nie sprzeciwia się dopuszczalności żądania ich zwolnienia spod egzekucji. Zastrze-

żenie własności sprzedanej rzeczy zapewnia sprzedawcy uzyskanie pozycji pozwalającej 

mu na korzystanie z pełni praw właścicielskich w wypadku nieziszczenia się wspomnia-

nego warunku. Osiągnięcie tego celu nie byłoby możliwe bez zwolnienia zajętych rzeczy 

spod egzekucji.

Do zajęcia rzeczy wydanych kupującemu przez sprzedawcę, z zastrzeżeniem własności 

z datą pewną, może dojść także po nadejściu terminu zapłaty ceny. W tym wypadku uwa-

gi poczynione w odniesieniu do sytuacji uprzednio wyróżnionej zachowują odpowiednio 

aktualność o tyle, o ile sprzedawca nie skorzystał z innego środka prawnego, powodując 

tym samym utratę możliwości domagania się wydania rzeczy z powołaniem się na za-

strzeżenie własności.

Poczynione uwagi pozwalają stwierdzić, że istotą zabezpieczenia, jakie stanowi zastrze-

żenie własności, jest możliwość odzyskania przez sprzedawcę objętych transakcją rzeczy 

już w następstwie samej zwłoki kupującego w zapłacie ceny. Zwolnienie spod egzekucji, 

prowadzonej przeciwko kupującemu, rzeczy objętych zastrzeżeniem dokonanym pismem 

z datą pewną gwarantuje sprzedawcy realizację tej właśnie możliwości.

3.  Z dokonanych w sprawie ustaleń faktycznych, stanowiących podstawę zaskarżone-

go wyroku, wynika, że towary, których dotyczy spór, były niewątpliwie zajęte już 

23.10.1991 r., kiedy to strona powodowa wystąpiła do Urzędu Celnego o wydanie 

jej po 10 butelek każdego napoju. Zaopatrzenie zastrzeżenia własności sprzedanych 

towarów na rzecz strony powodowej w datę pewną nastąpiło natomiast dopiero 

10.12.1991 r. W chwili zatem zajęcia spornych towarów zastrzeżenie to było niesku-

teczne względem wierzycieli kupującego.

Wątpliwe są także podstawy do uznania jego skuteczności względem wierzycieli kupu-

jącego od 10.12.1991 r., tj. od dnia istnienia daty pewnej. Może się temu sprzeciwiać zakaz 

rozporządzania zajętymi przedmiotami (prawami), znajdujący wyraz w wielu przepisach 

ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji (art. 72 § 1, art. 79 § 1, art. 80 § 1, 

art. 89 § 2) i art. 252 KK z 1969 r. Ratio legis tego zakazu jest aktualne również w odnie-

sieniu do zastrzeżenia własności z datą pewną. Za jego bowiem pomocą można osiągnąć 

takie same skutki, jak te, którym zakaz ten ma przeciwdziałać.

Co jednak istotniejsze, strona powodowa utraciła w tym czasie, na skutek wytoczenia 

kupującemu [Spółce „R.(...)”] powództwa o zapłatę ceny, w ogóle możliwość powoływa-

nia się, wobec kogokolwiek, na zastrzeżenie własności. Gdy we wrześniu 1991 r. nadszedł 

ostateczny termin płatności za napoje i cena nie została uiszczona, wówczas strona powo-

dowa mogła skorzystać z zabezpieczenia, jakie daje zastrzeżenie własności. Skoro tego 

nie zrobiła, wybrała inny środek ochrony swych interesów, to wynikły stąd wspomniane 

konsekwencje.

Wreszcie  jeżeliby  nawet  przyjąć,  że  strona  powodowa  dokonała  skutecznego  wobec 

wierzycieli kupującego zastrzeżenia własności, i zastrzeżenie to nie wygasłoby, to i tak 

background image

119

Prawo gospodarcze

Kazus 12. Pozew albo opinia prawna

nie mogłaby ona na podstawie tego zastrzeżenia uzyskać zwolnienia towarów spod egze-

kucji, a to wobec niezachowania terminu przewidzianego w art. 38 u.p.e.a. do wystąpie-

nia z żądaniem o wyłączenie. Przepis ten stanowi, że żądanie takie, poparte stosownymi 

dowodami, można zgłosić w terminie 14 dni od dnia uzyskania wiadomości o czynności 

egzekucyjnej skierowanej do rzeczy lub prawa. Strona powodowa o zajęciu towaru wie-

działa co najmniej od 23.10.1991 r., wniosek zaś o jego wyłączenie spod egzekucji złożyła 

dopiero 17.2.1992 r.

4.  Zgodnie z uchwałą Sądu Najwyższego z 28.9.1990 r., III CZP 33/90 (OSNCP 1991, 

z. 1, poz. 3), mającą moc zasady prawnej, podstawę odpowiedzialności za tzw. mil-

czenie administracji stanowi art. 417 KC. Sąd rozpoznający sprawę o naprawienie 

szkody  wynikłej  z  opieszałości  organu  administracji  państwowej,  powinien  więc 

ustalić wszystkie przesłanki odpowiedzialności statuowanej tym przepisem.

Niewątpliwie Urząd Celny w P. nie rozpoznał wniosku strony powodowej z 17.2.1992 r. 

o wyłączenie napojów spod egzekucji zgodnie z treścią tego wniosku. Podstawą żądania 

pozwu nie było jednak niewydanie przez ten Urząd jakiejkolwiek decyzji, lecz decyzji 

zwalniającej sporne napoje spod egzekucji. Jak zaś wynika z dotychczasowych wywodów, 

Urząd  Celny  w  P.,  postępując  zgodnie  z  prawem  (art.  6  KPA),  nie  mógł  w  ustalonych 

okolicznościach wydać takiej właśnie decyzji. W rezultacie nie ma podstaw do przyjęcia 

spełnienia się zasadniczej przesłanki, na której oparte jest żądanie pozwu. To zaś czyni 

niemożliwym uwzględnienie powództwa z powołaniem się na art. 417 KC. Wymaga on 

bowiem dowiedzenia tego zachowania, które jest przypisywane funkcjonariuszowi, jako 

zdarzenia wyrządzającego szkodę.

Wymienienie w skardze kasacyjnej wśród naruszonych przepisów art. 418 KC jest, jak 

można sądzić, wynikiem pomyłki, ponieważ Sąd Apelacyjny w zaskarżonym wyroku nie 

rozważał zastosowania tego przepisu.

Wobec wykazania, że Urząd Celny w P. nie mógł wydać decyzji zwalniającej sporne 

napoje  spod  zajęcia,  bezprzedmiotowe  stało  się  rozpatrywanie  zarzutów  naruszenia 

art. 90, 92, 535 i 589 KC oraz art. 2 pkt 3, 5 i 6 Prawa celnego, zmierzających do dowiedze-

nia, że w razie zwolnienia napojów spod egzekucji, strona powodowa mogła nimi rozpo-

rządzić bez konieczności posiadania ich i bez konieczności uprzedniego uiszczenia cła.

Z przytoczonych powodów na podstawie art. 393

12

 KPC należało kasację oddalić (...).

background image

120

Część I. Prawo gospodarcze

Prawo gospodarcze

WYROK

Sądu Najwyższego

z 16.9.2003 r.

IV CKN 468/01

(niepubl.)

1.  Cel zastrzeżenia własności przez sprzedawcę uzasadnia umożliwienie mu odzyskania 

rzeczy już z tej przyczyny, że kupujący nie wywiązał się z obowiązku zapłaty ceny. 

Stając się definitywnie właścicielem rzeczy wobec niespełnienia się warunku zawie-

szającego przeniesienie rzeczy na kupującego i odzyskując jej władanie, sprzedawca 

nie spełnia swojego podstawowego obowiązku wynikającego z art. 535 KC. W takiej 

sytuacji musi się, z uwagi na wzajemny charakter stosunku zobowiązaniowego wyni-

kającego z umowy sprzedaży, przyjąć jednoczesny upadek zobowiązania kupującego 

do zapłaty ceny. Stosunek pomiędzy sprzedawcą a kupującym powinien zatem kształ-

tować się tak, jak przewiduje to art. 494 KC.

2.  Możliwość odebrania rzeczy przez sprzedawcę w razie zwłoki kupującego w zapłacie 

ceny nie eliminuje możliwości skorzystania przez sprzedawcę z innych przysługują-

cych mu środków prawnych, m.in. możliwości wystąpienia na drogę sądową w celu 

zaspokojenia roszczenia o zapłatę ceny.

3.  Zastrzeżenie  własności  przez  sprzedawcę,  w  braku  odmiennego  postanowienia 

w umowie, uważa się za przeniesienie własności na kupującego pod warunkiem za-

wieszającym (art. 589 KC). Skutkiem zastrzeżenia warunku zawieszającego jest po-

zostanie, do czasu wystąpienia zdarzenia przyszłego i niepewnego, prawa własności 

rzeczy sprzedanej przy sprzedawcy. Warunek odnosi się jedynie do wystąpienia skut-

ku rozporządzającego, a nie do całej umowy sprzedaży.

4.  Celem zastrzeżenia własności jest zabezpieczenie wierzytelności sprzedawcy o zapła-

tę ceny. Wierzyciel zmierza w ten sposób do ochrony swoich interesów wyrażających 

się chęcią zapewnienia sobie ekwiwalentu za zbyte prawo. Godzi się na umniejsze-

nie swoich aktywów (wyjście z majątku prawa własności) dopiero wówczas, gdy do 

jego majątku wejdzie ekwiwalent w postaci ustalonej w umowie ceny. Takiego ekwi-

walentu nie stanowi uzyskanie wyroku zasądzającego, czy wszczęcie postępowania 

egzekucyjnego. Dopiero realne wyegzekwowanie dochodzonej należności zaspokaja 

interes sprzedawcy. Dopiero z tym zdarzeniem można zatem łączyć powstanie skutku 

w postaci utraty prawa własności przez sprzedawcę.

5.  Skarga na czynności komornika przewidziana w art. 767 KPC nie może być utożsa-

miana z zastrzeżeniami formułowanymi w toku dokonywanych czynności i kierowa-

nymi do komornika.

Sentencja

Sąd  Najwyższy  w  sprawie  z  powództwa  Przedsiębiorstwa  Produkcyjno-Handlowe-

go „P.” Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w E. przeciwko Marii W. i Skarbowi 

Państwa – Prezesowi Sądu Okręgowego w E. o zapłatę, po rozpoznaniu na rozprawie 

w Izbie Cywilnej 16.9.2003 r., kasacji strony powodowej od wyroku Sądu Apelacyjnego 

z 11.9.2001 r.;

oddala kasację.

background image

121

Prawo gospodarcze

Kazus 12. Pozew albo opinia prawna

Uzasadnienie faktyczne

Powód Przedsiębiorstwo Produkcyjno-Handlowe „P.” Spółka z ograniczoną odpowie-

dzialnością w E. domagała się od komornika Marii W. oraz Skarbu Państwa – Prezesa 

Sądu Okręgowego w E. kwoty 107 533,29 zł tytułem odszkodowania za szkodę poniesioną 

na skutek nieprawidłowego prowadzenia postępowania egzekucyjnego. Na dochodzoną 

kwotę składały się: niewyegzekwowana część zasądzonej od dłużnika na rzecz powoda 

kwoty, koszty remontu kombajnu, który został zajęty w toku egzekucji, odsetki od zasą-

dzonej od dłużnika kwoty za okres od 20.1.1998 r. do 3.2.2000 r.

Wyrokiem z 20.2.2001 r. Sąd Okręgowy w E. oddalił powództwo. Ustalił, że 29.1.1998 r. 

Przedsiębiorstwo Produkcyjno-Handlowe „P.” Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością 

w  E.  złożyła  u  komornika  przy  Sądzie  Rejonowym  w  E.  wniosek  egzekucyjny,  w  któ-

rym domagała się wyegzekwowania od dłużnika Zygmunta S. należności wynikających 

z załączonego tytułu wykonawczego. Wierzyciel domagał się skierowania egzekucji do 

ruchomości dłużnika, tzn. zboża i maszyn znajdujących się w S. i Z. oraz do kombajnu 

zbożowego marki Claas Dominator 118 SL Maxi. Tytuł egzekucyjny stanowił nakaz za-

płaty uzyskany przez wierzyciela w sprawie, na kwotę 201 365,55 zł. Kwota ta stanowiła 

niezapłaconą przez dłużnika część ceny ustalonej w umowie sprzedaży kombajnu zbo-

żowego Claas Dominator zawartej 19.9.1996 r. W umowie tej strony postanowiły, że do 

chwili zapłaty całej ceny przez kupującego Zygmunta S. właścicielem kombajnu pozosta-

nie zbywca, Spółka „P.”.

Komornik Maria W. przystąpiła do czynności egzekucyjnych w dniu złożenia wniosku, 

tj. 29.1.1998 r. Pod nieobecność dłużnika, a w obecności przedstawiciela powodowej Spół-

ki, Bolesława W., zajęła w gospodarstwie rolnym dłużnika, w miejscowości S., następujące 

ruchomości: trzy ciągniki, samochód Żuk, przyczepę, ładowacz, pięć zbiorników silosów 

ze zbożem, dwie przyczepy z ładunkami płodów rolnych. Ruchomości te zostały ozna-

czone i oplombowane, a ekspedycja wydawcza połączona z silosami zabezpieczona kłód-

kami. Ruchomości pozostawiono w miejscu zajęcia i oddano pod dozór dłużnika. Oko-

liczność tę zaznaczono w protokole, w którym, w miejscu podpisu dłużnika, znalazła się 

adnotacja „nieobecny”. Przedstawiciel wierzyciela zwrócił uwagę, że brak jest kombajnu 

Claas Dominator. Następnego dnia komornik dokonała sprawdzenia stanu ruchomości 

i nie stwierdziła usunięcia oznakowań ani naruszenia pieczęci. Pozostawiono w tym dniu 

wezwanie dla dłużnika na 2.2.1998 r. W oznaczonym dniu dłużnik stawił się i oznajmił, że 

kombajn znajduje się w jego posiadaniu i następnego dnia będzie do dyspozycji komor-

nika w gospodarstwie w miejscowości S. W dniu 4.2.1998 r. komornik dokonała zajęcia 

kombajnu pozostawiając go we władaniu dłużnika i oddając pod jego dozór na czas do 

13.2.1998 r. Dłużnik okoliczność tę potwierdził własnoręcznym podpisem pod protoko-

łem zajęcia. W tym samym dniu (4 lutego) okazało się, że brak jest ruchomości dłużnika 

zajętych 29.1.1998 r. Brak niektórych przedmiotów został zauważony przez Bolesława W. 

w okresie pomiędzy 29 stycznia a 4 lutego 1998 r.

Po upływie pewnego czasu od dat zajęcia prezes powodowej Spółki, będąc wraz z Bole-

sławem W. w gospodarstwie dłużnika, stwierdził, że zajęte rzeczy zostały usunięte – brak 

było kombajnu i maszyn, a silosy zostały opróżnione. W dniu 25.5.1998 r. dłużnik wyjaśnił 

w biurze komornika, że poszczególne przedmioty zostały zabrane przez ich właścicie-

li. Kombajn został natomiast przyprowadzony do bazy powodowej Spółki (wierzyciela) 

17.6.1998 r. O tym fakcie wierzyciel poinformował komornika wnosząc jednocześnie o do-

konanie opisu technicznego zniszczonego kombajnu. Biegły, działając na zlecenie komor-

nika, wycenił wartość kombajnu na kwotę 69 468 zł.

Pismem z 14.7.1998 r. wierzyciel wniósł o wyjęcie kombajnu spod zajęcia i przekazanie 

mu go jako właścicielowi z kontynuowaniem egzekucji z pozostałego zajętego majątku. 

background image

122

Część I. Prawo gospodarcze

Prawo gospodarcze

Kombajn został przejęty przez „P.”, poddany remontowi i sprzedany za kwotę 185 000 zł. 

Postępowanie egzekucyjne nie zostało zakończone, a wierzycielowi nie wypłacono żąda-

nej kwoty.

W  ocenie  Sądu  pierwszej  instancji  nie  zostały  spełnione  przesłanki  odpowiedzialno-

ści  określone  w  art.  769  KPC.  Wprawdzie  bowiem  czynności  komornika  z  29.1.1998  r. 

dokonane zostały z pewnym naruszeniem przepisów postępowania egzekucyjnego, ale 

wierzyciel nie kwestionował za pomocą środków procesowych, ani osoby, ani sposobu 

ustanowienia dozorcy w odniesieniu do czynności dokonanych 29.1.1998 r.; nie podjął ta-

kich działań także po drugim zajęciu 4.2.1998 r., mimo że wiedział już o usunięciu niektó-

rych przedmiotów spod zajęcia. Przy podejmowanych przez komornika czynnościach był 

obecny przedstawiciel wierzyciela. Uzasadnia to wniosek, że wierzyciel mógł zapobiec 

szkodzie za pomocą środków przewidzianych w Kodeksie postępowania cywilnego.

Zdaniem Sądu Okręgowego wierzyciel nie poniósł także szkody. Decydujące znacze-

nie dla takiej oceny ma fakt, że powodowa Spółka po wydaniu kombajnu przez dłuż-

nika  przejęła  go,  a  następnie  wykonywała  uprawnienia  właścicielskie  remontując  go 

i zbywając. Zachowanie to było równoznaczne z realizacją uprawnienia sprzedawcy do 

odstąpienia od umowy z uwagi na niewywiązywanie się kupującego z obowiązku zapła-

ty ceny. Skutkiem realizacji tego uprawnienia jest zniweczenie obowiązku kupującego 

zapłaty pozostałej części należności za kombajn. Powód bezzasadnie utrzymuje, że po-

niósł szkodę, skoro wraz z upadkiem obowiązku zapłaty ceny upadł również obowiązek 

spełnienia przez dłużnika świadczenia ubocznego (zapłaty odsetek). Niezasadne było 

także żądanie zwrotu kosztów remontu kombajnu, gdyż nie wystąpił normalny zwią-

zek przyczynowy pomiędzy zawinionym zachowaniem się komornika a zniszczeniem 

kombajnu.

Oddalając apelację powodowej Spółki Sąd Apelacyjny podzielił stanowisko Sądu pierw-

szej instancji. Wskazał, że powód nie kwestionował uchybień formalnych popełnionych 

przez komornika 29.1.1998 r. (nie wniósł skargi na czynności komornika). Nie reagował 

także, gdy po upływie terminu, do którego dozór nad zajętym kombajnem miał sprawo-

wać dłużnik, komornik nie powierzył dłużnikowi ani innej osobie dalszego wykonywania 

dozoru  nad  zajętym  przedmiotem.  Powód  nie  wykazał  także,  że  w  okresie  po  zajęciu 

kombajnu, a przed objęciem go przez niego w posiadanie, kombajn został uszkodzony 

i  wyeksploatowany  w  takim  stopniu,  że  na  usunięcie  tych  uszkodzeń  należało  wydać 

kwotę określoną przez powoda.

Odnosząc  się  z  kolei  do  losów  kombajnu  w  toku  postępowania  egzekucyjnego  Sąd 

wskazał, że to, czy kombajn mógł zostać zajęty przez komornika z uwagi na przysługiwa-

nie wierzycielowi prawa własności, pozostaje bez znaczenia dla badania zasadności rosz-

czeń wywodzonych z art. 769 § 1 i 2 KPC. Powód, mimo uzyskania nakazu zapłaty obej-

mującego obowiązek zapłaty reszty ceny przez kupującego Zygmunta S., a także pomimo 

wszczęcia egzekucji zmierzającej do uzyskania należności głównej oraz należności ubocz-

nych, wszedł w posiadanie kombajnu, a następnie go sprzedał. Tym samym wykorzystał 

zawarte w umowie sprzedaży zastrzeżenie prawa własności i w konsekwencji w sposób 

dorozumiany odstąpił od umowy sprzedaży z powodu zwłoki w zapłacie ceny przez Zyg-

munta S. Sprzedaż nie nastąpiła w trybie postępowania egzekucyjnego i była poprzedzo-

na wnioskiem wierzyciela o wyłączenie zajętego kombajnu spod egzekucji z powołaniem 

się na przysługujące mu prawo własności. Należy uznać, że uzyskanie przez sprzedawcę 

orzeczenia zasądzającego należność z tytułu całości bądź części ceny za sprzedaną rzecz 

nie wyklucza późniejszego skorzystania z możliwości objęcia w posiadanie sprzedanej 

rzeczy z powołaniem się na zastrzeżenie prawa własności oraz z możliwości odstąpienia 

od umowy sprzedaży. Sam wyrok zasądzający ma charakter deklaratoryjny i nie wywo-

łuje  skutków  rzeczowych  w  stosunku  do  rzeczy  objętej  umową  sprzedaży.  Orzeczenie 

background image

123

Prawo gospodarcze

Kazus 12. Pozew albo opinia prawna

Sądu nie niweczy klauzuli zastrzegającej prawo własności dla sprzedawcy. Skorzystanie 

z uprawnień właścicielskich przez sprzedawcę stanowi jednocześnie odstąpienie od umo-

wy; umowa wygasa, a strony mają względem siebie roszczenia określone w art. 494 KC. 

Wskutek tego sprzedawca nie może się już domagać od kupującego zapłaty ceny (całości 

lub części) ani świadczeń pochodnych, np. odsetek. Taka sytuacja miała miejsce w rozpo-

znawanej sprawie, co oznacza, że nie wystąpiła szkoda w postaci niewyegzekwowanej od 

Zygmunta S. części należności z tytułu ceny oraz odsetek od tej kwoty.

Kasacja Spółki „P.” oparta została na obu podstawach kasacyjnych. Skarżąca wskazuje 

błędne przyjęcie, że Sąd pierwszej instancji dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych 

oraz logicznej i wszechstronnej oceny dowodów (art. 382 i art. 233 § 1 KPC) oraz dokona-

nie przez Sąd Apelacyjny oceny zebranych dowodów w zasadniczej sprzeczności z treścią 

zebranego  w  sprawie  materiału  dowodowego.  W  ramach  podstawy  naruszenia  prawa 

materialnego wskazano błędną wykładnię art. 589 i 590 KC „przez przyjęcie”, że powód 

po  wystąpieniu  na  drogę  sądową  przeciwko  Zygmuntowi  S.  mógł  wykonywać  prawo 

własności w stosunku do kombajnu będącego przedmiotem umowy sprzedaży zawartej 

z zastrzeżeniem prawa własności.

W odpowiedzi na kasację Skarb Państwa wniósł o jej oddalenie.

Uzasadnienie prawne

Sąd Najwyższy zważył, co następuje:

Trafnie podnosi się w kasacji, że podstawowym zagadnieniem dla rozpoznawanej spra-

wy jest związek pomiędzy skorzystaniem przez sprzedawcę, który zastrzegł sobie włas-

ność sprzedanej rzeczy, z drogi przymusowego dochodzenia od kupującego należności 

z tytułu nieuiszczonej ceny a możliwością wykonywania przez niego uprawnień właści-

cielskich. Kwestia ta musi zostać rozstrzygnięta w pierwszej kolejności.

Problematyką sytuacji sprzedawcy, który w umowie sprzedaży skorzystał z zastrzeże-

nia własności do czasu uiszczenia przez kupującego umówionej ceny zajmował się Sąd 

Najwyższy w orzeczeniu z 21.1.1999 r., I CKN 955/97 (OSNC 1999, Nr 12, poz. 218 – do 

orzeczenia tego nawiązywał zarówno Sąd Apelacyjny, jak i skarżąca Spółka). Sformuło-

wano tam dwie podstawowe tezy. Zgodnie z pierwszą z nich, w razie zastrzeżenia wła-

sności sprzedanej rzeczy, kupujący, któremu rzecz została wydana, traci uprawnienia do 

posiadania rzeczy już wskutek zwłoki w zapłacie ceny. Zgodnie z drugą, jeżeli sprzedaw-

ca wystąpił na drogę sądową o zapłatę ceny, nie może następnie domagać się wydania 

sprzedanej mu rzeczy z powołaniem się na zastrzeżenie własności.

W  przywołanym  orzeczeniu  analiza  sytuacji  prawnej  sprzedawcy  oraz  kupującego 

w razie zastrzeżenia przez sprzedawcę własności (art. 589 KC) dokonana została przez 

Sąd Najwyższy w nieco odmiennym stanie faktycznym. Rzeczy będące własnością sprze-

dawcy zostały bowiem, w toku postępowania egzekucyjnego prowadzonego przez Urząd 

Celny,  zajęte  u  kupującego.  Urząd  Celny  odmówił  ich  wydania  sprzedawcy,  mimo  że 

w umowie sprzedaży zastrzeżono prawo własności sprzedawcy z zachowaniem formy 

czyniącej to zastrzeżenie skutecznym wobec osób trzecich (data pewna – art. 590 KC). 

W tym stanie faktycznym Sąd Najwyższy uznał, że odmowa wydania jest uzasadniona, 

gdyż sprzedawca wystąpił przeciwko kupującemu na drogę sądową, co wyłącza moż-

liwość domagania się wydania mu rzeczy. W uzasadnieniu swego stanowiska Sąd Naj-

wyższy wskazał, że zastrzeżenie własności przez sprzedawcę ma na celu zabezpieczenie 

jego wierzytelności o zapłatę ceny. Kupujący, któremu rzecz została wydana, jest z mocy 

umowy sprzedaży uprawniony do posiadania rzeczy, mimo że nie stał się jeszcze jej wła-

ścicielem. Jeżeliby zatem sprzedawca wystąpił przeciwko niemu z roszczeniem windy-

kacyjnym,  kupujący  może  mu  przeciwstawić  swoje  uprawnienie  do  władania  rzeczą. 

background image

124

Część I. Prawo gospodarcze

Prawo gospodarcze

Sytuacja ulega zmianie, gdy kupujący nie uiści ceny w terminie. Sam ten fakt powoduje 

utratę przez kupującego uprawnienia do władania rzeczą. Samo zatem wystąpienie zwło-

ki  kupującego  w  zapłacie  ceny  umożliwia  sprzedawcy  odebranie  rzeczy  kupującemu, 

a przez jej odebranie dochodzi do odstąpienia od umowy. Sąd Najwyższy odwołał się 

w tym względzie do uregulowania zawartego w art. 560 w zw. z art. 543 KH. Wskazał 

ponadto,  że  cel  zastrzeżenia  własności  przez  sprzedawcę  uzasadnia  umożliwienie  mu 

odzyskania rzeczy już z tej przyczyny, że kupujący nie wywiązał się z obowiązku zapłaty 

ceny. Stając się definitywnie właścicielem rzeczy wobec niespełnienia się warunku zawie-

szającego przeniesienie rzeczy na kupującego i odzyskując jej władanie, sprzedawca nie 

spełnia swojego podstawowego obowiązku wynikającego z art. 535 KC. W takiej sytu-

acji musi się, z uwagi na wzajemny charakter stosunku zobowiązaniowego wynikającego 

z umowy sprzedaży, przyjąć jednoczesny upadek zobowiązania kupującego do zapłaty 

ceny. Stosunek pomiędzy sprzedawcą a kupującym powinien zatem kształtować się tak, 

jak przewiduje to art. 494 KC.

Stanowisko to należy w pełni podzielić, podobnie jak pogląd, zgodnie z którym moż-

liwość odebrania rzeczy przez sprzedawcę w razie zwłoki kupującego w zapłacie ceny 

nie eliminuje możliwości skorzystania przez sprzedawcę z innych przysługujących mu 

środków prawnych, m.in. możliwości wystąpienia na drogę sądową w celu zaspokojenia 

roszczenia o zapłatę ceny. Co do zasady, należy także podzielić wyrażone w powołanym 

orzeczeniu  stanowisko,  zgodnie  z  którym  przysługujące  sprzedawcy  w  takiej  sytuacji 

środki prawne wzajemnie się wykluczają i – co za tym idzie – sprzedawca, który wystąpił 

na drogę sądową o zasądzenie zapłaty nieuiszczonej ceny, nie może następnie domagać 

się wydania mu sprzedanej rzeczy z powołaniem się na zastrzeżenie własności.

Od  sformułowanej  wyżej  zasady  mogą  jednak  zachodzić  wyjątki.  Najlepszym  tego 

przykładem jest stan faktyczny leżący u podstaw rozpoznawanej sprawy. Wierzyciel (po-

wodowa Spółka „P.”) odzyskała bowiem posiadanie zajętego uprzednio przez komornika 

kombajnu, co więcej dokonała rozporządzenia tą rzeczą, mimo że dysponowała już tytu-

łem wykonawczym przeciwko kupującemu, a nawet wszczęła egzekucję do jego majątku. 

Niezbędne jest zatem rozważenie sytuacji sprzedawcy, który zastrzegł własność rzeczy 

sprzedanej w tych konkretnych okolicznościach. Punktem wyjścia musi być rozstrzygnię-

cie kwestii, jakie skutki w sferze stosunków własnościowych powoduje uzyskanie przez 

sprzedawcę tytułu wykonawczego przeciwko kupującemu i wszczęcie przeciwko niemu 

egzekucji. (Tym aspektem zagadnienia nie zajmował się Sąd Najwyższy w powołanym 

wyroku z 21.1.1999 r., I CKN 955/97, niepubl.).

Zastrzeżenie własności przez sprzedawcę, w braku odmiennego postanowienia w umo-

wie, uważa się za przeniesienie własności na kupującego pod warunkiem zawieszającym 

(art. 589 KC). Skutkiem zastrzeżenia warunku zawieszającego jest pozostanie, do czasu 

wystąpienia zdarzenia przyszłego i niepewnego, prawa własności rzeczy sprzedanej przy 

sprzedawcy. Trafnie przy tym podnosi się w literaturze, że warunek odnosi się jedynie 

do wystąpienia skutku rozporządzającego, a nie do całej umowy sprzedaży. Ujmując tę 

kwestię inaczej można powiedzieć, że stosunek zobowiązaniowy pomiędzy sprzedawcą 

a kupującym powstaje w chwili zawarcia umowy sprzedaży, jednak jeden ze skutków 

dokonanej czynności (przejście własności na kupującego) zostaje odsunięty do czasu speł-

nienia się warunku (uiszczenia ceny przez nabywcę). W sferze stosunków własnościo-

wych oznacza to, że – także gdy rzecz została wydana – właścicielem pozostaje sprzedaw-

ca, natomiast kupującemu służy jedynie skuteczne względem właściciela prawo władania 

rzeczą. Przy właścicielu pozostają natomiast inne uprawnienia składające się na treść pra-

wa własności. Jeżeli np. kupujący utraci władztwo nad rzeczą z roszczeniem windykacyj-

nym może wystąpić sprzedawca jako właściciel. Rodzi się zatem pytanie, jakie zdarzenie 

pociągnie za sobą utratę prawa własności przez sprzedawcę.

background image

125

Prawo gospodarcze

Kazus 12. Pozew albo opinia prawna

W pierwszej kolejności, jako oczywiste, należy wskazać uiszczenie ceny przez kupują-

cego. Stanowi to, co do zasady, spełnienie się warunku zawieszającego i wystąpienie skut-

ku rzeczowego – własność przechodzi automatycznie na nabywcę. Odmienne sytuacje, 

których źródłem mogą być postanowienia umowy, można w okolicznościach rozpozna-

wanej sprawy pozostawić na uboczu.

Drugim zdarzeniem powodującym utratę prawa własności przez kupującego może być 

nabycie własności przedmiotu umowy przez osobę trzecią działającą w dobrej wierze. 

Kupujący, będąc w posiadaniu rzeczy, może ją bowiem zbyć przed zapłatą umówionej 

ceny. Jeżeli nabywca spełnia przesłanki określone w art. 169 KC, stanie się właścicielem 

rzeczy pozbawiając tego prawa sprzedawcę.

W następnej kolejności wskazać można sytuację, w której nastąpi zniszczenie rzeczy. 

Niezależnie od przyczyn tego zniszczenia oraz chwili, w której nastąpiło, prawo własno-

ści przysługujące sprzedawcy wygaśnie.

Pozostaje do rozważenia kwestia, co się dzieje, gdy kupujący nie uiszcza w umówio-

nym terminie ceny (całości lub części) i sprzedawca występuje na drogę sądową, uzyskuje 

tytuł egzekucyjny, a następnie, po uzyskaniu klauzuli wykonalności, wszczyna postępo-

wanie egzekucyjne.

Trzeba zgodzić się ze stanowiskiem wyrażonym przez Sąd Apelacyjny, że uzyskanie 

wyroku zasądzającego, a nawet wszczęcie egzekucji, nie pociąga za sobą zmian w sferze 

stosunków własnościowych. Sprzedawca pozostaje właścicielem rzeczy. Nie sposób bo-

wiem z faktem uzyskania wyroku zasądzającego świadczenie, czy nawet wszczęciem po-

stępowania egzekucyjnego łączyć zmiany w zakresie stosunków własnościowych. Żadne-

mu z tych zdarzeń ustawa nie przypisuje skutku w postaci utraty prawa własności przez 

dotychczasowego właściciela (sprzedawcę, który zastrzegł własność rzeczy sprzedanej). 

Dla uzasadnienia tego stanowiska należy sięgnąć także do wykładni celowościowej.

Celem zastrzeżenia własności, na co zwrócił już uwagę Sąd Najwyższy w powoływa-

nym orzeczeniu, jest zabezpieczenie wierzytelności sprzedawcy o zapłatę ceny. Wierzyciel 

zmierza w ten sposób do ochrony swoich interesów wyrażających się chęcią zapewnienia 

sobie ekwiwalentu za zbyte prawo. Godzi się na umniejszenie swoich aktywów (wyjście 

z majątku prawa własności) dopiero wówczas, gdy do jego majątku wejdzie ekwiwalent 

w postaci ustalonej w umowie ceny.

Takiego ekwiwalentu nie stanowi uzyskanie wyroku zasądzającego, czy wszczęcie po-

stępowania  egzekucyjnego.  Dopiero  realne  wyegzekwowanie  dochodzonej  należności 

zaspokaja interes sprzedawcy. Dopiero z tym zdarzeniem można zatem łączyć powstanie 

skutku w postaci utraty prawa własności przez sprzedawcę.

Konsekwentnie należy więc stanąć na stanowisku, że do chwili zaspokojenia interesu 

sprzedawcy, czyli uzyskania ekwiwalentu za zbywane prawo, pozostaje on właścicielem 

rzeczy będącej przedmiotem umowy. Wprawdzie, jak wyżej wskazano, co do zasady, nie 

może domagać się wydania rzeczy, gdy wystąpił na drogę sądową o zapłatę ceny. Do 

rozważenia  pozostaje  jednak,  jakie  skutki  pociąga  za  sobą  zachowanie  się  sprzedawcy 

naruszające tę zasadę.

Taka  właśnie  sytuacja  wystąpiła  w  rozpoznawanej  sprawie.  Powodowa  Spółka  do-

prowadziła do zwolnienia kombajnu spod zajęcia, odzyskała władztwo nad przedmio-

tem  swojego  prawa  własności  i  ostatecznie  rozporządziła  rzeczą.  Nie  sposób  przyjąć, 

że wszystkie te zdarzenia były pozbawione skutków prawnych, a Spółka „P.” działała 

jako osoba nieuprawniona. Mimo bowiem wszczęcia postępowania sądowego pozosta-

ła właścicielem kombajnu. Niemożliwość domagania się wydania w takiej sytuacji rze-

czy będącej przedmiotem umowy sprzedaży (jak wskazał to SN w powołanym wyroku 

z 21.1.1999 r., I CKN 955/97, niepubl.) nie może być uważana za równoznaczne z utratą 

prawa własności przez dotychczasowego właściciela. Odmienne stanowisko nie znajduje 

background image

126

Część I. Prawo gospodarcze

Prawo gospodarcze

podstaw w obowiązujących przepisach. W konsekwencji oznacza to, że Spółka „P.” odzy-

skując pełnię władztwa nad rzeczą (kombajnem Claas Dominator) i dokonując jej zbycia 

wyraziła wolę skorzystania z tej formy ochrony swoich interesów. Trafnie zatem przyjęły 

sądy orzekające, że nastąpiło dorozumiane odstąpienie od umowy, a to doprowadziło do 

upadku wszystkich jej skutków. Nie sposób więc mówić o wystąpieniu szkody w postaci 

nieuiszczonej części ceny oraz odsetek od tej kwoty, gdyż upadło zobowiązanie kupują-

cego do zapłaty ceny. Strony umowy sprzedaży znalazły się w sytuacji ukształtowanej 

treścią art. 494 KC. Odmienna ocena okoliczności sprawy prowadziłaby do wystąpienia 

absurdalnego  skutku  w  postaci  powstania  odpowiedzialności  komornika  oraz  Skarbu 

Państwa za działania wskazujące na respektowanie prawa własności Spółki „P.”.

Przedstawione stanowisko przesądza o braku usprawiedliwionych podstaw w zakre-

sie zarzutów dotyczących naruszenia prawa materialnego. Jako pozbawione usprawie-

dliwionych  podstaw  należy  także  ocenić  zarzuty  naruszenia  przepisów  postępowania. 

Odnoszą się one bowiem do ustaleń i ocen związanych z możliwością uniknięcia szkody 

przez powodową Spółkę przy skorzystaniu z prawnych środków zaskarżania czynności 

komornika. Skarżąca kwestionuje także ustalenie, zgodnie z którym Spółka nie skorzy-

stała z takich środków. Okoliczności te pozostają zaś bez znaczenia dla rozstrzygnięcia 

sprawy. Na marginesie zatem jedynie Sąd Najwyższy zauważa, że skarga na czynności 

komornika przewidziana w art. 767 KPC nie może być utożsamiana z zastrzeżeniami for-

mułowanymi w toku dokonywanych czynności i kierowanymi do komornika.

Z tych względów Sąd Najwyższy oddalił kasację kierując się treścią art. 393

12

 KPC.