background image
background image

Alan FOWLER
JAK SKUTECZNIE NEGOCJOWAĆ

Tytuł oryginału:
NEGOTIATION SKILLS AND STRATEGIES

Copyright © Alan Fowler, 1996

This translation of Negotiation Skills and Strategies: Second Edition
first published in 1996 is published by arrangement with the Institute
of Personnel and Development.

Copyright © for the Polish edition by Wydawnictwo PETIT, 1997

Wszelkie  prawa  zastrzeżone.  Książka  ta  nie  może  być  bez  pisemnej  zody
wydawcy  oraz  autora  reprodukowana  w  całości  ani  w  części,  ani  też
przenoszona za pomocą innych nośników. Wyjątek stanowić mogą jedynie
krótkie cytaty w recenzjach oraz materiałach reklamowych.

Wydanie drugie, poprawione. Warszawa, 2001.

Tłumaczenie: Ilona Morżoł
Redakcja: Joanna Egert-Romanowska
Okładka i strona tytułowa: Hanna Milanowicz

WYDAWNICTWO PETIT
ul. Cegłowska 37
O1-809 WARSZAWA
http: //www.petit.com.pl

tel./fax (48 22) 825 46 40, 669 10 07
e-mail: petit@petit.com.pl

Skład i łamanie: PETIT
Druk: Zakład Poligrafii ITeE

26-600 Radom, ul. Pułaskiego 6/10

ISBN: 83-85292-38-1

background image

SPIS TREŚCI

WSTĘP/ 7

1. PODSTAWOWE ZASADY/ 9

2. OCENA SIŁY/ 22

3. DEFINIOWANIE CELÓW/ 33

4. ANALIZA OCZEKIWAŃ DRUGIEJ STRONY/ 41

5. TON I SCENA/ 47

6. USTALANIE PORZĄDKU SPOTKANIA/ 62

7. SONDOWANIE RACJI DRUGIEJ STRONY/ 67

8.WZMACNIANIE WŁASNEJ POZYCJI/ 74

9. CZAS TRWANIA I ZAKOŃCZENIE/ 83

10. SZUKANIE WSPÓLNEJ PŁASZCZYZNY/ 89

1l. OSIĄGANIE POROZUMIENIA/ 98 

12. FINALIZOWANIE UMOWY/ 107

13. PRAKTYCZNA REALIZACJA/ 115

14. JAK ZAPOBIEC NIEPOWODZENIU/ 120

15. NEGOCJOWANIE NA ODLEGŁOŚĆ/ 127

background image

16. JAK RADZIĆ SOBIE Z MEDIAMI/ 132

17. NEGOCJACJE MENEDŻERSKIE/ 142

18. NEGOCJACJE HANDLOWE/ 151

19. NEGOCJACJE PRACOWNICZE/ 161

20. UMIEJĘTNOŚCI NEGOCJACYJNE/ 170

INDEKS/ 185

background image

Rozdział 1

Podstawowe zasady

Dla wielu kierowników do spraw personalnych negocjacje

oznaczają zbiorowe targowanie się. Dla szefa działu sprzedaży
są  środkiem  prowadzącym  do  zawarcia  umowy.  Inspektorzy
nadzoru,  handlowcy,  prawnicy - wszyscy  oni negocjują, jeśli
nie z kontrahentami firmy, to przynajmniej ze sobą. Wszyscy
także mają własny pogląd na to, czym w istocie są negocjacje i
na czym powinny polegać. 

Procedura i język zależą od rodzaju negocjacji oraz od tego,

kto jest w nie  zaangażowany. Tryb i żargon rozmów na temat
wynagrodzenia  artysty  za  wykonany  projekt  dekoracji  będą
inne niż podczas spotkania adwokatów, ustalających wysokość
odszkodowania  za  zniesławienie.  Jednakże  główne  zasady  i
podstawy  psychologiczne  są  identyczne  dla  wszystkich  form
negocjacji.

Menedżerowie często nie są świadomi faktu, że większość

ich zawodowej działalności to negocjowanie. Ogromnie wiele
czasu i energii zajmuje im ciągłe przekonywanie i wpływanie
na  decyzje  innych,  nad  którymi  nie  mają  żadnej  władzy.
Spójrzmy na dwa przykłady:

Kierownik do spraw personalnych próbuje przekonać kierow- 

nika  administracyjnego  o  konieczności  prowadzenia  systema-
tycznych  spotkań  i  konsultacji  z  załogą.  Przedsiębiorstwo  ma

ustaloną ogólną politykę wspierania indywidualnych inicjatyw
pracowników,  nie  ma  jednak  wypracowanych  szczegółowych

procedur  ani  zasad  postępowania.  Nigdzie  nie  zostało
określone, w jakim stopniu kierownik do spraw personalnych,

opierając  się  na  tych  ogólnych  założeniach  polityki  przedsię-
biorstwa, może domagać się od kierownika administracyjnego

9

background image

współpracy ani też kiedy i w jakich okolicznościach kierownik
administracyjny  może  takiego  współdziałania  odmówić.  Na

wynik  rozmów  wpłyną  umiejętności  przekonywania  i  siła
argumentów  szefa  personalnego,  a  także  to,  jak  obie  strony

postrzegają wzajemnie swoją pozycję w przedsiębiorstwie.

Kierownik sprzedaży usiłuje przekonać kierownika produkcji o
konieczności wprowadzenia zmian w planie produkcyjnym, tak, 

by  można  w  nim  było  uwzględnić  niewielkie,  lecz  pilne
zamówienie specjalnego klienta. Kierownik produkcji ma pełne

prawo  decydowania  o  harmonogramie  prac,  ponieważ
odpowiada  za  terminowe  wykonanie  planu.  Oficjalnie

kierownik  sprzedaży  powinien  zwrócić  się  z  wnioskiem  o
wprowadzenie  zmian  do  swojego  zwierzchnika,  dyrektora

handlowego.  Ponieważ  jednak  zamówienie  jest  niewielkie,
decyduje  się  przedstawić  je  bezpośrednio  kierownikowi

produkcji. Zwraca się więc do niego nieoficjalnie, zdając się na
swoje zdolności perswazyjne.

Umiejętność negocjowania jest więc niezwykle istotnym

składnikiem kwalifikacji zawodowych każdego menedżera.
Jako  taka  została  uznana  przez  Państwowy  System
Kwalifikacji  Zawodowej  w  Wielkiej  Brytanii  jako  cecha
wymagana u kadry kierowniczej Poziomu 5.

Definicja

Pierwszym  krokiem  do  sukcesu  jest  umiejętność

rozpoznania,  kiedy  mamy  do  czynienia  z  negocjacjami.
Pomocna  jest  tu  znajomość  podstawowych  reguł,  którymi
się one rządzą.

Negocjowanie to proces, a nie jednostkowa umiejętność.

Aby przyniosło pożądane rezultaty, muszą zostać spełnione
pewne warunki. Jest siedem zasad, wspólnych dla wszyst- 
kich form negocjacji: 

W negocjacje zaangażowane są co najmniej dwie strony,
które dążąc do osiągnięcia pewnego celu potrzebują       –
albo zdaje im się, 

że potrzebują – udziału tej drugiej. 

Tym, co je  ze  sobą zetknęło lub 

połączyło na dłużej, jest

10

Jak skutecznie negocjowa

ć

background image

wspólny  interes  albo  dotyczący  meritum  sprawy,  albo
wynikający z kontekstu negocjacji.

Mimo  pewnej  wspólnoty  interesów  strony  mają  odmienne
zdania  lub  cele  i  te  różnice  na  początku  uniemożliwiają
osiągnięcie porozumienia.

Strony zasiadają do rozmów w przekonaniu, że negocjacje 
to  o  wiele  bardziej  satysfakcjonujący  sposób  rozwiązy-
wania problemów niż droga sądowa czy odgórny nakaz.

Każda  ze  stron  uważa,  że  istnieje  pewna  możliwość
przekonania  tej  drugiej  o  konieczności  zmiany  stano-
wiska.  Warunkiem  wysoce  pożądanym,  chociaż  nie
niezbędnym,  jes

t  chęć  osiągnięcia  kompromisu.  Jednakże

negocjacje mogą się rozpocząć nawet wówczas, gdy strony
przystępują do nich z silną wolą utrzymania swojej pozycji
wyjściowej  pod  warunkiem,  że  obie  mają  nadzieję  na
przekonanie rozmówcy do zmian.

Podobnie, nawet w momencie, kiedy założony cel okazuje
się  nieosiągalny,  obie  strony  nie  przestają  wierzyć  w
możliwość osiągnięcia ostatecznego porozumienia.

Każda ze stron ma pewną władzę – rzeczywistą lub pozorną 
–  oraz  wpływ  na  możliwość  podejmowania  działań  przez
drugą stronę. Jeśli jedna ze stron jest całkowicie pozbawiona
takiej  władzy,  druga  może  nie  widzieć  potrzeby
angażowania  się  w  proces  negocjacji.  W  takim  wypadku
kwestia może zostać rozstrzygnięta arbitralnie przez stronę
dysponującą władzą.

Sam proces negocjacji jest rodzajem interakcji pomiędzy
ludźmi – przeważnie opartej na  wymianie zdań. Nawet
jeśli  odbywa  się  ona  drogą  korespondencyjną,  zawsze

11

PODSTAWOWE ZASADY

background image

zaangażowany  jest  w  nią  człowiek.  We  wszystkich
rodzajach negocjacji postęp w rozmowach zależny jest nie 
tylko od logiki i siły argumentów każdej ze stron, ale w
równej mierze od emocji i wzajemnego nastawienia.

Zasady te pozwalają sformułować definicję, która będzie

punktem wyjścia do analizy poszczególnych etapów procesu 
negocjacji  oraz  do  określenia  strategii  i  niezbędnych
umiejętności.

Negocjacje  to  proces  interakcji,  w  którym  przynajmniej  dwie
strony  widzące  konieczność  wspólnego  zaangażowania  dla

osiągnięcia  celu,  ale  początkowo różniące się  oczekiwaniami,
próbują  za  pomocą  argumentów  i  perswazji  przezwyciężyć

dzielące  je  różnice  i  znaleźć  wzajemnie  satysfakcjonujące
rozwiązanie.

Prawdopodobnie łatwo będzie nam przyznać, że definicja 

ta w pełni odpowiada formalnym negocjacjom w sprawach
takich,  jak  żądania  płacowe  czy  zadośćuczynienie  za
wyrządzone  straty.  Związki  zawodowe  i pracownicy  –  lub
reprezentujący ich prawnicy – zapewne są zgodni, że muszą
wspólnie wypracować satysfakcjonujące rozwiązanie, mimo 

że startują ze skrajnie odmiennych pozycji. Każda strona ma

świadomość, że ta druga posiada pewną władzę i możliwość
wywierania wpływu na wynik negocjacji. Związki zawodo-
we  mogą  posłużyć  się  różnymi  formami  protestu:  praco-
dawca  może  zastosować  sankcje  w  postaci  zwolnień
pracowników, prawnicy strony roszczącej mogą wobec tego
przerwać negocjacje i oddać sprawę do sądu, druga strona z
pewnością  ma  opracowany  system  obrony  na  taką
ewentualność.  Ale  jakie  zastosowanie  ma  powyższa
definicja  w  sytuacjach  z  naszych  przykładów,  kiedy
kierownicy działów próbują drogą nieformalnych perswazji
przekonać kolegów do zmiany pewnych działań.

W drugim z przykładów kierownik sprzedaży nie może

zażądać od kierownika produkcji, by zmienił harmonogram
pracy  –  kierownik  produkcji  może  po  prostu  odmówić.
Gdzie  więc  jest  miejsce  na  negocjacje?  Chęć  rozważenia

12

Jak skutecznie negocjowa

ć

background image

propozycji  -  a  więc  także  podjęcia  dyskusji  na  temat
możliwych,  satysfakcjonujących  obie  strony  .rozwiązań  –
może tutaj wynikać ze wspólnego dla obu stron interesu,
a także ze świadomości istnienia pewnych form zależności.

Kierownik 

sprzedaży 

chce 

wprowadzić 

zmiany 

w

harmonogramie produkcji, kierownik produkcji ich nie chce ale
dla obu, należy mieć nadzieję, ważne jest to, by firma osiągnęła

sukces.  Kierownikowi  sprzedaży  prawdopodobnie  bardziej
zależy na usatysfakcjonowaniu ważnego klienta, ale dobry szef

produkcji  powinien  dostrzegać  korzyści,  które  mogą  być
efektem  pozytywnego  potraktowania  klienta.  Jednocześnie

kierownik  sprzedaży  zdaje  sobie  sprawę  z  dodatkowych
kosztów  produkcji  oraz  z  ewentualnych  strat,  wynikłych  z

opóźnienia  dostaw  dla  innych  klientów.  Tak  więc  wspólny
interes  pozwoli  obu  kierownikom  dojrzeć  pewne  racje  po

drugiej  stronie,  co  stanie  się  zachętą  raczej  do  dialogu  niż  do
próby sił.

Może  się  zdarzyć  tak,  że  kierownik  sprzedaży  (ewentualnie

klient,  w  którego  imieniu  występuje)  jest  niezwykle  ceniony
przez  dyrekcję  firmy.  W  takiej  sytuacji  kierownik  produkcji

może uznać, że odmawiając pomocy, jedynie niepotrzebnie sam 
się narazi.

Obaj  kierownicy  zdają  sobie  również  sprawę  z  tego,  że  będą

musieli dalej razem pracować. Obaj mają więc świadomość –
nawet jeśli o tym nie mówią - że nieporozumienia w tej sprawie

mogą na długie lata zaważyć na ich wzajemnych stosunkach w
pracy. Kierownik produkcji, mając prawo odmowy, zastanowi

się,  czy  korzystając  ze  swoich  uprawnień  nie  sprowokuje
zatargu, którego można uniknąć. Może też pomyśleć, że małe

ustępstwo uczynione dziś, będzie procentowało w przyszłości.

W drugim przykładzie podobny tok rozumowania może

skłonić  kierownika  administracyjnego  do  rozważenia
propozycji  kadrowca.  Dla  obu  ważne  jest,  by  przedsię-
biorstwo pracowało i rozwijało się bez  zakłóceń; obaj mają

świadomość,  że  będą  pracowali  razem  przez  wiele  lat;
kierownik administracyjny będzie musiał wziąć pod uwagę
również  to,  że  odrzucenie  propozycji  współpracownika
może  spowodować  konsekwencje  w  postaci  choćby
pogorszenia atmosfery w przedsiębiorstwie.

13

PODSTAWOWE ZASADY

background image

Negocjacje a konsultacje

Poniższe  przykłady  przedstawiają  sytuacje,  w  których,

mimo  nierównowagi  sił,  obie  strony  przyznają  sobie
wzajemnie  prawo  do  wywierania  wpływu  na  ostateczny
wynik  negocjacji  lub  też  uznają  wyższość  wspólnie
wypracowanych  rozwiązań  nad  decyzjami  narzucanymi
odgórnie.  Nierzadko  zdarza  się  jednak  tak,  że  zmuszeni
jesteśmy do negocjowania w sytuacji, w której nie byliśmy
na  to  przygotowani.  Na  ogół  dzieje  się  tak,  gdy  prośba  o
konsultację  zrozumiana  zostaje  jako  zaproszenie  do
negocjacji. Rozważmy poniższy przykład:

Jane  Tonbridge  jest  nowo  mianowaną  kierowniczką  działu
finansowego  w  przedsiębiorstwie  autobusowym.  Postanawia

zreorganizować  swój  dział,  na  co  dostaje  carte  blanche  od
dyrektora, 

zmiany 

nie 

mogą 

jednak 

zwiększyć

dotychczasowych  wydatków.  Dyrektor  sugeruje,  aby  Jane
porozmawiała  najpierw  z  Billem  Truscottem,  wieloletnim

szefem 

organizacyjnym 

przedsiębiorstwa. 

Dziewczyna

konstruuje 

plan 

reorganizacji, 

pokazuje 

go 

Billowi,

przedstawiając  liczne  zalety  proponowanych  rozwiązań  i  na
koniec dodaje zdawkowe: “Mam nadzieję, że nie będziesz miał

nic  przeciwko  temu”.  Na  co  Bill  po  chwili  zastanowienia
oświadcza: “Przykro mi, ale mam.  Uważam,  że lepiej zrobisz

zostawiając wszystko tak, jak jest”.

Jane znalazła się w niezręcznej sytuacji. Może powiedzieć po
prostu: “Daruj, ale to mój dział. Pytałam cię tylko o opinię, nie o

zgodę”.  Może  też  zacząć  z  Billem  dyskusję,  przedstawiając
argumenty i odpierając zarzuty. Jeśli wybierze tę drugą drogę,

zdecydowanie 

bardziej 

taktowną, 

choć 

może 

mniej

satysfakcjonującą, będzie to oznaczało, że zacznie negocjować.

Uzna  potrzebę  znalezienia  takiego  rozwiązania,  które
zaakceptuje Bill. Efektem końcowym może być reorganizacja

zupełnie różna od tej, którą wymarzyła sobie Jane.

Jane poniosła porażkę, ponieważ to, co zamierzyła sobie

jako konsultacje, zostało zinterpretowane przez drugą stronę
jako zaproszenie do negocjacji. Niewłaściwie zabrała się do
rzeczy.  Aby  przyjąć  postawę  wyraźnie  konsultacyjną,
powinna  była  spotkać  się  z  Billem  jeszcze  przed
ukończeniem planu reorganizacji swojego działu. Powinna
wtedy powiedzieć coś w rodzaju: “Przyglądam się właśnie
pracy swojego działu. Czy jest coś, co twoim zdaniem należy 

14

Jak skutecznie negocjowa

ć

background image

wziąć  pod  uwagę?”.  Takie postawienie  sprawy  pozostawi-

łoby jej wolną rękę i umożliwiło swobodne przeprowadzanie 
planów  reorganizacji  bez  konieczności  uwzględniania
propozycji Billa. Bill nie występowałby w roli osoby, która
udziela zgody. Różnica między konsultacją a negocjacjami
zawiera się w następujących dwóch definicjach: 

Negocjacje  zakładają  zgodę  obu  stron  co  do  tego,  że  przed
podjęciem  ostatecznej  decyzji  konieczne  (lub  pożądane)  jest

osiągnięcie przez nie porozumienia.

Konsultacje zakładają chęć jednej strony do wysłuchania opinii
drugiej,  jednak  z  zastrzeżeniem  sobie  prawa  podjęcia

ostatecznej decyzji niezależnie od akceptacji drugiej strony.

Rozróżnienie  to  bywa  jednak  trudne,  zwłaszcza  wtedy,

gdy  w  trakcie  typowo  konsultacyjnego  spotkania  jedna  ze
stron podnosi kwestię, wymagającą uzgodnienia stanowisk,
a  więc  negocjowania.  Sytuacja  taka  zdarza  się  często  w
trakcie  konsultacji  na  temat  planowanych  redukcji
zatrudnienia. Pracodawca traktuje spotkanie jako konsulta- 
cyjne,  ponieważ  stanowisko  pracy  jest  likwidowane  i  nie
przewiduje  się  w  tej  sprawie  żadnych  dyskusji.  Jednakże
pracownik, chcąc uniknąć zwolnienia, może nieoczekiwanie 
zgłosić chęć podjęcia pracy na innym stanowisku z nowymi
warunkami  płacowymi.  Jeżeli  pracodawca  rozważa  taką
możliwość,  ale  nie  jest  skłonny  zgodzić  się  na  wysokość
sumy, kwestia staje się przedmiotem negocjacji, które mogą
doprowadzić  do  osiągnięcia  kompromisu  satysfakcjo-
nującego obie strony.

Chociaż  dobrym  zwyczajem  jest  wcześniejsze  prze-

dyskutowanie planowanych zwolnień i przeprowadzanie ich
według  uzgodnionego  planu,  to  jednak  wszelkie  rozmowy
między  pracodawcą  a  związkami  zawodowymi  mają
charakter  konsultacyjny.  W  świetle  prawa  pracodawca
winien dołożyć wszelkich starań, by uzgodnić stanowiska ze
związkami,  nie  ma  jednak  takiego  obowiązku,  a  brak
porozumienia  nie  jest  równoznaczny  z  niemożliwością
przeprowadzenia  zwolnień.  Wiadomość,  jaką  pracodawca
ma do przekazania związkom, brzmi więc mniej więcej tak:

15

PODSTAWOWE ZASADY

background image

„Posuniemy się tak daleko, jak tylko to będzie możliwe, aby
uwzględnić wasze postulaty, ale rezerwujemy sobie prawo
do podjęcia ostatecznej decyzji."

Podobne  sytuacje  mają  miejsce  na  spotkaniach

komitetów doradczych i grup konsultacyjnych, zakładanych
dziś  masowo  przez  międzynarodowe  przedsiębiorstwa,
próbujące dostosować się do wymogów Unii Europejskiej.
W  założeniu  mają  to  być  ciała  złożone  zarówno  z  praco-
dawców,  jak  i  pracowników,  w  których  jednak  dobro
organizacji stawia się na pierwszym planie, ponad sporami
między  kierownictwem  a  załogą.  Zadania  takiej  grupy  to
dwustronna 

komunikacja, 

dyskusja, 

rozpatrywanie

wszelkich  idei  i  pomysłów,  niezależnie  od  źródeł  z  jakich
pochodzą oraz, w miarę możliwości, uzgadnianie pewnych
wspólnych  decyzji.  Założeniem  grup  konsultacyjnych  nie
jest  angażowanie  się  w  zbiorowe  spory  na  temat  płac  czy
warunków pracy.

W  praktyce  jednak  często  wygląda  to  inaczej.  Jeśli

kierownictwo  niechętnie  dzieli  się  z  przedstawicielami
załogi informacją na temat stanu interesów przedsiębiorstwa
lub  też  jeśli  załoga  rozpatruje  te  interesy  jedynie  w
kontekście  podwyżek  płac,  to  konflikt  może  łatwo
przerodzić  się  w  otwartą  konfrontację,  spotkanie  zaś
zamienić w negocjacje. Pracodawcy i załoga mogą potrze-
bować  pomocy  w  przystosowywaniu  się  do  współpracy  w
nowych  warunkach,  a  nieuniknione  różnice  zdań  powinny
być  postrzegane  jako  elementy  w  dyskusji  nad  przyszłym
porozumieniem, a nie punkty zapalne.

Takie podejście zawiera pewien element negocjacji, różni 

się  jednak  znacznie  od  sytuacji,  w  której  strony  walczą  o
zwycięstwo dla siebie. Właściwą strategią jest założenie, że
każdy  postulat  wart  jest  rozważenia  z  punktu  widzenia
interesów firmy, ponieważ te są “ wspólne dla wszystkich.
Rozróżnienie między krótko- i długofalowymi korzyściami
oraz konsekwencjami każdej decyzji to podstawowy sposób
na uniknięcie niekonstruktywnych dyskusji. 

16

Jak skutecznie negocjowa

ć

background image

Czy negocjacje są konieczne?

Jednym  z  aspektów  konstruktywnych  negocjacji  jest

rozważenie, dana kwestia wymaga negocjacji, czy też można 
ją rozstrzygnąć drogą konsultacji.

Negocjacje to niejednokrotnie długotrwały proces, więc

zadając sobie pytanie, czy w danej chwili są one potrzebne,
można  zaoszczędzić  wiele  czasu  i  niepotrzebnego  trudu  w
dochodzeniu  do  kompromisu.  Czasami  najprostszą  odpo-
wiedzią  na  żądanie  negocjacji  jest  uświadomienie  stronie

żądającej,  że  nie  ma  ku  temu  żadnych  podstaw.  Jeśli
kierownik  ma  niepodważalne  prawo  do  przeprowadzania
pewnych  działań,  powinien  podejmować  decyzje,  a  nie
zasiadać do negocjacji.

Są  też  sytuacje,  w  których  najlepszą  odpowiedzią  na

żądanie  lub  roszczenie  jest  uznanie  ich  bez  zbędnych
dyskusji. Po co tracić czas na negocjacje, skoro druga strona
ma niepodważalną rację, a przyznanie jej nie niesie ze sobą
złych  konsekwencji?  Niepotrzebne  negocjacje  zakończone
prawdopodobnie wymuszonym ustępstwem na rzecz drugiej 
strony, zniweczą szanse na wiele korzyści, które przynieść
może szybkie, nieoczekiwane tak.

Jeśli  natychmiastowe  tak  lub  bezpardonowe  nie  są

niemożliwe,  a  różnica  zdań  jest  znaczna,  pozostaje  inter-
wencja  strony  trzeciej.  Najbardziej  formalnym  rozwią-
zaniem  jest  oddanie  sprawy  do  sądu;  chcąc  rozwiązać
problem nieformalnie, dwóch kierowników działów, zdając
sobie  sprawę,  że nie  są  w  stanie  osiągnąć porozumienia  w
pewnej sprawie organizacyjnej, postanawia nie tracić więcej
czasu na kłótnie i zwrócić się o pomoc do zwierzchnika.

Zasada generalna: nie negocjuj jeśli nie musisz lub jeśli

nie  widzisz  w  tym  bezpośrednich  lub  pośrednich  korzyści
dla siebie.

17

PODSTAWOWE ZASADY

background image

Etapy negocjacji

W procesie negocjacji należy zwrócić szczególną uwagę

na trzy etapy:

Fazę przygotowań przed rozpoczęciem negocjacji

Właściwy  proces  negocjacyjny  –  rozmowy  prowadzące
do  osiągnięcia  porozumienia  w  sprawie  ostatecznych
rozwiązań

Realizację  porozumienia,  czyli  jak  przyjęte  rozwiązanie
ma  być  wprowadzane  w  życie  –  etap,  któremu  czasem
poświęca się zbyt mało uwagi, koncentrując się wyłącznie 
na tym, żeby wygrać negocjacje

Faza przygotowań

Negocjacje  muszą  być  zaplanowane.  Kilka  następnych

rozdziałów tej książki omawia  drobiazgowo różne aspekty
tej sprawy. Na początku warto zadać sobie dwa pytania:

Jakie kwestie są rzeczywistym przedmiotem sporu?

Jakie strony powinny być zaangażowane?

Pierwsze  pytanie  ma  istotne  znaczenie  przy  sporach

pracowniczych. Ilustruje to przykład:

George  Truscott  pracował  w  spółce  ubezpieczeniowej  jako
rejonowy  kierownik  do  spraw  personalnych.  Biuro  rejonowe

zostało niedawno zreorganizowane, na czele kilku sekcji stan ęli
nowi  ludzie,  sprowadzeni  z  innych  wydziałów.  Po  trzech

miesiącach  do  George’a  zgłosił  się  przedstawiciel  związków
zawodowych z listą skarg pracowników w sprawie ogrzewania,

oświetlenia, umeblowania i ogólnego wystroju biura. Na koniec
związek zażądał spotkania, by  przedyskutować i rozwiązać te

kwestie.

George miał wrażenie, że za tą formalną skargą kryją się inne
przyczyny  niezadowolenia  załogi  i  że  negocjowanie  tylko  w

sprawach  zgłoszonych  przez  związki  może  nie  przynieść

żadnych rezultatów. Zamiast więc zwoływać oficjalne zebranie, 

postanowił  najpierw  odbyć  nieformalną  rozmowę  z  przed-

18

Jak skutecznie negocjowa

ć

background image

stawicielem  związków.  Szybko  zrozumiał,  że  rzeczywistym
powodem  niezadowolenia  pracowników  tej  sekcji,  jest

narzucenie im młodego, aroganckiego i niekomunikatywmego
kierownika z innego działu. Wynikało z tego jasno, że potrzebna 

będzie  zupełnie  inna  strategia  negocjacji,  niż  gdyby  chodziło
jedynie o ogrzewanie i wystrój biura.

Kwestia, kto powinien być zaangażowany w negocjacje

rzadko pojawia się w wypadku sporów pracowniczych. Na
ogół  dotyczy  nieformalnych  negocjacji  pomiędzy  kierow-
nikami działów jednego przedsiębiorstwa.

Negocjacje  ze  związkami  zawodowymi  często  są

konieczne przy przeprowadzaniu zmian w organizacji pracy
robotników  zatrudnionych  bezpośrednio  w  produkcji.
Zmiany  te  jednak  będą  miały  wpływ  także  na  pracę
urzędników  zatrudnionych  w  przedsiębiorstwie.  Niestety
często zapomina się zaprosić ich do wspólnych rozmów i po
zawarciu  porozumienia  z  robotnikami  trzeba  rozpocząć
kolejne  negocjacje  w  tej  samej  sprawie,  tym  razem  z
urzędnikami.

Podobne  problemy  mogą  się  pojawić,  gdy  dwóch

kierowników  działów  uzgadnia  między  sobą  kwestie
interesujące  także  trzeciego,  którego  jednak  zapomnieli
zaprosić  do  wspólnych  rozmów.  Zmiana  harmonogramu
prac  konserwacyjnych  sprzętu,  uzgodniona  między
naczelnym  inżynierem  a  kierownikiem  produkcji,  może
mieć  wpływ  także  na  pracę  działu  zaopatrzenia,
zarządzanego przez kierownika handlowego. Pominięcie go
przy  rozmowach,  prawdopodobnie  spowoduje  negatywną
reakcję na propozycję zmian. 

Właściwy proces negocjacyjny

Cały 

proces 

negocjacji 

jest 

szczegółowo

przeanalizowany  w  następnych  rozdziałach  tej  książki.  W
tym miejscu należałoby tylko powiedzieć, że aby negocjacje
były  skuteczne,  powinny  być  prowadzone  według
sześciostopniowego schematu:

19

PODSTAWOWE ZASADY

background image

Strony zaczynają od uzgodnienia, w jakiej sprawie będą
negocjować

Każda ze stron przedstawia cel, który zamierza osiągnąć
lub  też  strona  zgłaszająca  roszczenie  przedstawia  swoje
racje, druga zaś daje wstępną odpowiedź – obie określają
pozycje wyjściowe.

Nast

ępuje  faza  otwartej  dyskusji,  w  której  pozycje

wyjściowe obu stron są poddane otwartej krytyce.

Strony przechodzą do formułowania wstępnych propozycji
ewentualnych rozwiązań.

Strony  zgłaszają  formalne  propozycje  rozwiązań,  które  są
następnie dyskutowane i ewentualnie modyfikowane.

Zawiera się ostatecznie porozumienie.

Realizacja porozumienia

Niewłaściwe sformułowanie punktów porozumienia lub

niedostateczne  uwzględnienie  aspektów  praktycznych
późniejszej  realizacji  często  powodują  spory  zaraz  po
podpisaniu  umowy.  Chociaż  celem  negocjacji  jest  osiąg-
nięcie porozumienia, celem porozumienia jest umożliwienie
pewnych pozytywnych działań. Można uniknąć porażki przy 
wprowadzaniu  porozumienia  w  życie,  jeśli  wcześniej
poczyni się trzy niezbędne kroki. A więc:

Dopilnuj,  by  ostateczne  ustalenia  przyjęte  w  wyniku
negocjacji zostały spisane.

Jeżeli uważasz, że jest to wskazane, wprowadź do tekstu
porozumienia  program  praktycznej  realizacji.  Innymi
słowy,  uzgodnij,  kto  za  co  jest  konkretnie  odpowie-
dzialny. Pozostawienie tej kwestii otwartej sprowokuje w
przyszłości kolejne nieporozumienia.

20

Jak skutecznie negocjowa

ć

background image

Upewnij  się,  że  informacja  o  zawartym  porozumieniu,
jego  znaczeniu,  skutkach  i  koniecznych  działaniach,
dotarła do wszystkich zainteresowanych, a więc także i do 
tych,  którzy  nie  uc

zestniczyli 

bezpośrednio  w  nego-

cjacjach.

Najwa

żniejsze zasady

Wszyscy mened

żerowie negocjują - między sobą, z

klientami, dostawcami, zwi

ązkami zawodowymi i innymi

kontrahentami zewn

ętrznymi.

Negocjuje si

ę, by znaleźć rozwiązanie zadowalające

wszystkie zaanga

żowane strony, których dążenia

pocz

ątkowo są sprzeczne.

Na negocjacje maj

ą wpływ, oprócz logiki stosowanej

argumentacji, tak

że emocje i postawy uczestników.

Konsultacje i negocjacje to dwa ró

żne pojęcia. W

negocjacjach strony uznaj

ą konieczność osiągnięcia

porozumienia; w konsultacjach jedna ze stron zastrzega

sobie prawo do podejmowania jednostronnych decyzji.

Nie negocjuj, je

żeli nie jest to konieczne lub nie prowadzi do

osi

ągnięcia konkretnych korzyści.

Negocjacje przebiegaj

ą w trzech etapach: przygotowanie,

w

łaściwy proces negocjacyjny oraz realizacja porozumienia.

21

PODSTAWOWE ZASADY

background image

Rozdział 3

Definiowanie celów

Podczas  planowania  negocjacji  ocena  siły  uczestników

musi  iść  w  parze  z  determinacją  do  osiągnięcia  własnych
celów. Generalnie - im pozycja startowa, tym wyższe można
wyznaczać sobie cele. 

W  rozmowach  handlowych  negocjatorom  zwykle

doradza się definiowanie celów na trzech poziomach:

Kontrakt idealny lub najlepszy z możliwych

Rezultat spodziewany

Wynik najgorszy, ale do zaakceptowania.

Stały  dostawca,  negocjując  z  głównym  odbiorcą  warunki
przyszłorocznych  dostaw,  może  założyć  sumę  l50  000  funtów  jako
cenę  idealną,  140  000  funtów  jako  bardziej  prawdopodobny
spodziewany  wynik  negocjacji  i  l  20  000  funtów  jako  najniższy
dopuszczalny. 

W tym samym czasie odbiorca może zdecydować, że 100 000
funtów  byłoby  ceną  idealną,  115  000  funtów  -  sumą,  jaką

prawdopodobnie  trzeba  będzie  zapłacić,  a  130  000  funtów  -
ostateczną ceną, na jaką można się zgodzić.

Jeżeli  żadne  dodatkowe  czynniki  nie  wpłyną  na  przebieg

negocjacji, ostateczne ustalenia powinny zamknąć się pomiędzy 
120 000 a 130 000 funtów - w przedziale, w którym spotykają

się oczekiwania obu stron. 

Ten rodzaj analizy jest dobrym punktem wyjściowym do

oceny  celów,  ale  w  przypadku  wielu  negocjacji  jest  zbyt
uproszczony. 

W życiu sprawy rzadko są tak przejrzyste i jednoznaczne,

a  na  wynik  negocjacji,  oprócz  cen,  wpływa  jeszcze  wiele

33

background image

innych  czynników,  jak  choćby  ten,  że  obie  strony  mają

świadomość istnienia alternatyw. Ilustruj e to przykład:

Sue  Downs  jest  szefową  działu  komputerowego  w
przedsiębiorstwie  sprzedaży  detalicznej.  Przygotowuje  się

właśnie  do  negocjowania  z  firmą  komputerową  Stockcom
dostawy  oprogramowania  do  prowadzenia  spraw  kadrowych

przedsiębiorstwa. Żaden z programów dostępnych na rynku nie
spełnia w pełni jej wymagań, ale to, co proponuje Stockcom, po

niewielkich  modyfikacjach  byłoby  bliskie  ideału.  Podobne
oprogramowanie  może  od  podstaw  opracować  inna  firma

komputerowa,  ale  proponowany  przez  nią  dziewięcio-
miesięczny termin wykonania i dostawy jest dla Sue stanowczo

za długi.

Na  zakup  oprogramowania  i  wstępne  szkolenie  pracowników
Sue  dysponuje  35  000  funtami.  Jeśli  koszty  będą  niższe,

zaoszczędzone pieniądze będzie mogła przeznaczyć na dalsze
inwestycje  komputerowe.  W  razie  kosztów  wyższych  niż

zaplanowane,  będzie  musiała  albo  oszczędzić  na  innych
wydatkach  swego  działu,  albo  uzyskać  zgodę  dyrekcji  na

zwiększenie budżetu. 

Koszty nie są jedynym czynnikiem, który Sue musi wziąć pod
uwagę. Bardzo istotne są terminy dostaw: Sue chciałaby mieć

oprogramowanie zainstalowane za dwa miesiące - pół roku to
jej ostateczny termin. Może pójść na niewielki kompromis jeśli

chodzi  o  detale  techniczne,  gdyby  ułatwiło  to  negocjowanie
ceny  lub  terminu  dostaw.  Może  również  wyrazić  zgodę  na

szkolenie pracowników przez firmę Stockcom w ramach ceny
samego  oprogramowania  lub,  jeżeli  to  okaże  się  niemożliwe,

zdecydować  się  obniżyć  koszty,  szkoląc  pracowników  we
własnym zakresie. 

Przy analizowaniu celów  Sue rozpatruje  także czynniki  poza-

finansowe. Na przyszły rok planuje wymianę serwera w firmie.
Wolałaby więc, o ile to możliwe, w tym roku uniknąć zwracania

się  do  szefów  o  dodatkowe  pieniądze  na  oprogra-  mowanie.
Chciałaby  raczej  coś  odłożyć  z  bieżącego  budżetu  na

przyszłoroczne wydatki. Z drugiej strony, szefowie personalny i 
kadrowy naciskają coraz mocniej, żeby nowe oprogramowanie

zostało wprowadzone jak najszybciej. Krytykowali już Sue za
opóźnienie  spowodowane  tak  dokładnym  badaniem  przez  nią

rynku komputerowego.

Tak  więc,  przewidując  optymalne  i  minimalne  efekty
negocjacji, Sue oprócz suchej kalkulacji musi ocenić sytuację,

ważąc zależności między: 

34

Jak skutecznie negocjowa

ć

background image

ceną 

terminem dostawy

specyfikacją techniczną – możliwościami oprogramowania  

                                       – szkoleniem pracowników

reakcjami                       – szefów

                                      – kolegów

Musi także wziąć pod uwagę pozycję dostawcy w negocjacjach
i  wreszcie  rozważyć  możliwości  skorzystania  z  oferty  innej

firmy, jeśli dałoby się wynegocjować krótszy termin dostawy.

Ustalanie górnej granicy

Jeśli negocjuje się kwestie, w których istotną rolę odgry-

wają  czynniki  bardziej  skomplikowane  niż  cena,  znacznie
rozsądniej  jest  ustalić  najkorzystniejszą  możliwą  do
osiągnięcia  górną  granicę,  niż  próbować  rozróżnienia
między  idealnym  a  spodziewanym  wynikiem.  Będzie  to
najlepszy  rezultat,  jakiego  można  się  spodziewać  myśląc
rozsądnie  i  biorąc  pod  uwagę  wszystkie  czynniki,  w  tym
relatywną  siłę  drugiej  strony.  Może  to  być  rozwiązanie
składające się z kilku możliwości. W przypadku Sue można
sobie  wyobrazić  kilka  różnych  kombinacji  ceny,  terminu
dostawy i możliwości technicznych oprogramowania, które
uznałaby za całkowicie satysfakcjonujące. 

Najczęściej  popełnianym  błędem  przy  planowaniu

negocjacji jest nadmierny  optymizm co do spodziewanych
rezultatów.  W  negocjacjach  pracowniczych  kadra  kiero-
wnicza zakładu ma na przykład tendencję do przyjmowania,

że dysponuje niepodważalnym prawem – opartym na czystej 
logice  biznesu  –  do  oferowania  jedynie  umiarkowanej
podwyżki  płac  i  że  związki  zawodowe  niechętnie,  lecz
zaakceptują  ją,  nie  próbując  uciekać  się  do  jakichkolwiek
form nacisku. W końcu kierownictwo, przekonane o słusz-
ności  swoich  racji,  przedstawia “ofertę  nie  do  odrzucenia”
związkom  zawodowym,  które  odrzucają  ją  natychmiast,

35

DEFINIOWANIE CELÓW

background image

domagając się spełnienia o wiele wyższych żądań i rozpo-
czynając na przykład akcję strajkową.

Nadmierny  optymizm  często  towarzyszy  także  innym

formom negocjacji. Kierownik personalny zakłada, że szef
administracji  zgodzi  się  na  nowy  system  konsultacji
pracowniczych, ponieważ, z punktu widzenia personalnego,
jest  to  system  o  wiele  lepszy  niż  dotychczas  stosowany.
Dostawca  sądzi,  że  klient  zaakceptuje  dostawy  po  nowej
cenie,  bo  przecież  produkt  został  znacznie  ulepszony.
Dyrektor  jest  pewien,  że  w  negocjacjach  z  niesłusznie
zwolnionym  pracownikiem,  firma  powinna  zgodzić  się
jedynie  na  niewielkie  odszkodowanie,  gdyż  każde  inne
rozwiązanie  byłoby  przyznaniem  się  do  winy,  a  na  to
przedsiębiorstwo nie może sobie pozwolić.

We  wszystkich  przykładach  podstawowym  błędem

jednej  strony  jest  nieumiejętność  spojrzenia  na  przedmiot
sporu z punktu widzenia strony przeciwnej. W negocjacjach
płacowych  kierownictwo  przedsiębiorstwa  powinno  zadać
sobie pytanie, jak szefowie związku zawodowego wyjaśnią
członkom  przyczynę  niskiego  wynagrodzenia.  Kadrowiec
powinien  ocenić,  jakie  korzyści  w  nowym  systemie
konsultacji  pracowniczych  może  dojrzeć  szef  produkcji.
Dostawca powinien rozważyć, czy z punktu widzenia klienta 
wprowadzone  ulepszenia  produktu  dostatecznie  usprawie-
dliwiają  podwyżkę  ceny.  Dyrektor  przedsiębiorstwa
powinien spojrzeć na sprawę nieuzasadnionego zwolnienia z 
punktu widzenia pracownika, którego ono dotyczy.

Dolna granica

Nadmierny  optymizm  w  kwestii  spodziewanych

wyników  idzie  często  w  parze  z  całkowitym  pominięciem
granicy  dolnej  –  najgorszym,  ale  wciąż  dopuszczalnym
wynikiem  negocjacji.  To  zaniedbanie  niesie  z  sobą  dwa
zagrożenia:

36

Jak skutecznie negocjowa

ć

background image

Tendencję do nadmiernie sztywnego stanowiska, odrzu-
cającego 

wszelkie 

kompromisy 

czy 

rozwiązania

alternatywne.

Brak  alternatywy  na  wypadek,  gdy  rozwiązanie  idealne
okazuje się nierealne lub nieosiągalne, co może prowadzić 
do zawarcia umowy niekorzystnej.

Tak więc określenie dolnej dopuszczalnej granicy może

być ważniejsze niż ustalenie celu, który ma być osiągnięty.
Prawdopodobnie istnieje kilka różnych satysfakcjonujących
rezultatów,  dlatego  przy  określaniu  optymalnego  wyniku
negocjacji  elastyczność  jest  konieczna.  Na  ogół  jest  kilka
takich elementów (koszty, ceny, standard), dla których musi
być  ustalona  dolna  dopuszczalna  granica.  W  podanym
wcześniej  przykładzie  Sue  negocjująca  zakup  oprogra-
mowania powinna założyć, że całkowity koszt transakcji nie
może  przekroczyć  28  000  funtów,  a  maksymalny  termin
dostawy – sześciu miesięcy. Każda oferta, w której jedno lub 
oba  z  tych  ograniczeń  zostałyby  naruszone,  musi  być
odrzucona.

Pełne  uświadomienie  sobie  dolnych  dopuszczalnych

granic jest konieczną ochroną, byśmy w ogniu negocjacji nie 
zgodzili  się  na  ustalenia,  które  mogą  przynieść  większą
szkodę  niż  zerwanie  negocjacji  na  skutek  przestrzegania
dolnej granicy dopuszczalnego kompromisu.

Wiarygodno

ść

Oczywiście  nierozsądne  jest  otwarte  deklarowanie  na

wstępie negocjacji, jakie przyjęło się dopuszczalne granice -
górną  i  dolną.  W  takim  wypadku  druga  strona  zignoruje
zapewne  górną  granicę  wymagań,  koncentrując  się
całkowicie  na  tym,  aby  wynegocjować  rezultat  bliski
najniższej dopuszczalnej dla nas granicy. Należy zachować
elastyczność,  szczególnie  w  czasie  gdy  obie  strony  starają

37

DEFINIOWANIE CELÓW

background image

się  zorientować,  jakich  rezultatów  mogą  się  spodziewać.
Często  pojawiają  się  nieprzewidziane  kwestie  lub  propo-
zycje,  wymagające  błyskawicznej  weryfikacji  ustalonych
wcześniej granic kompromisu. W przypadku Sue, dostawca
oprogramowania może, na przykład, zaproponować leasing
zamiast sprzedaży lub rozłożenie kosztów na raty płatne w
ciągu trzech lat. I znów warto rozważyć dolną dopuszczalną
granicę.  Taka  sytuacja  zdarza  się  najczęściej  przy
negocjacjach  z  dostawcą  zewnętrznym,  nie  związanym  z
firmą stałą umową.

Zawsze  jednak  przychodzi  moment,  w  którym  trzeba

podjąć  i  sformułować  wobec  drugiej  strony  ostateczną
decyzję  co  do  granic,  poza  które  nie  możemy  wyjść.  Na
przykład: “W żadnym razie nie mogę wydać na to więcej niż
28  000  funtów”  lub  w  trakcie  negocjacji  ze  związkami
zawodowymi: “6 procent plus jeden dodatkowy dzień urlopu 
to  nasza  ostateczna  oferta”.  Jeśli  wiarygodność  ma  być
zachowana,  “ostateczna”  musi  oznaczać  ostateczna.  Firmy
wielokrotnie  same  osłabiają  swoją  pozycję  w  rozmowach
poprzez  źle  przygotowane,  pochopne  lub  zbyt  częste
deklaracje, że “to jest ostateczna nieprzekraczalna granica”,
po  czym  natychmiast  zmieniają  zdanie,  ponieważ
okoliczności  zmuszają  je  do  ustępstw.  Oświadczenia  na
temat “osiągnięcia ostatecznych granic” lub “kwestii nie do
negocjacji”  powinny  być  składane  tylko  wtedy,  kiedy
rzeczywiście są prawdziwe.

Wygrane i przegrane 

Powszechnym zwyczajem jest opisywanie negocjacji w

kategoriach  wygranej  i  przegranej.  Środki  masowego
przekazu często komentują rezultaty sporów pracowniczych
lub negocjacji płacowych jako zwycięstwo jednej ze stron;
rzadko widzi się je jako efekt kompromisu, niosący korzyści
obu stronom. Jednak  coraz częściej, zarówno w  literaturze
fachowej, jak i na kursach słyszy się zachęty, by przyjmować 
w negocjacjach strategię “obie strony wygrywają”. Strategia

38

Jak skutecznie negocjowa

ć

background image

ta  zakłada  osiągnięcie  takiego  porozumienia,  które
wszystkim uczestnikom stronom daje poczucie osiągnięcia
wyraźnych  korzyści.  Jest  więc  dalekie  od  strategii  ,jedna
strona  wygrywa,  druga  przegrywa",  w  której  głównym
celem jest pokonanie przeciwnika. W strategii “obie strony
wygrywają” na negocjacje patrzy się jak na pewien proces
współpracy, a nie walki. Jest to podejście niezwykle cenne
szczególnie  wtedy,  gdy  negocjują  strony  związane  wielo-
letnią  współpracą,  takie  jak  pracodawca  i  związek  zawo-
dowy  albo  kierownicy  działów  jednego  przedsiębiorstwa.
Negocjacje w jednej błahej sprawie, jeśli są prowadzone w
nieprzyjemnej  atmosferze  “wygranych  i  przegranych”,
mogą na zawsze popsuć poprawne dotąd stosunki w firmie.
Trzeba jednak wyraźnie zaznaczyć, że strategia “obie strony
wygrywają”  może  być  naprawdę  zastosowana  tylko
wówczas,  gdy  przyjmą  ją  wszyscy  uczestnicy.  Niestety,
niektórzy  negocjatorzy  -szczególnie  ci,  którzy  nie  mieli
okazji przekonać się o wyjątkowych zaletach tej strategii -
widzą  negocjacje  jako  pole  walki.  Agresywny,  zręczny
negocjator  łatwo  wykorzysta  dobrą  wolę  oponenta,
próbującego  jednostronnie  posługiwać  się  strategią  “obie
strony  wygrywają”.  Zdarza  się  także,  że  jedna  ze  stron
przyjmuje  pozycję  całkowicie  nie  do  zaakceptowania  albo
upiera się przy absurdalnych żądaniach, a okoliczności nie
pozwalają  na  natychmiastowe  ich  odrzucenie  ani  na
przerwanie  rozmów.  W  takich  sytuacjach  można  jedynie
przyjąć postawę twardą i nieugiętą oraz próbować podważyć 
pozycję drugie strony. Nie ma to nic wspólnego z osobistą
agresją  czy  arogancją  wobec  oponenta,  lecz  jest  jedynie
obroną przed próbą zdominowania: i w efekcie porażką.

Z  tych  właśnie  praktycznych  powodów  w  następnych

rozdziałach  tej  książki  znajdą  się  przykłady  taktyk  lub
reakcji, które można stosować w odpowiedzi na agresywne
metody  negocjacji.  Zdaję  sobie  sprawę,  że  taktyki  te  nie
wzbudzą  zapewne  entuzjazmu  wśród  zwolenników
negocjacji metodą “obie strony wygrywają .

39

DEFINIOWANIE CELÓW

background image

Najwa

żniejsze zasady

Negocjatorzy musz

ą zdefiniować górną granicę swoich 

oczekiwa

ń       – najlepszy możliwy do osiągnięcia

wynik negocjacji – oraz granic

ę dolną - najgorszy, ale

mo

żliwy do zaakceptowania rezultat. 

Nadmierny optymizm przy ustalaniu spodziewanych
rezultatów negocjacji cz

ęsto idzie w parze z całkowitym 

pomini

ęciem granicy dolnej. 

Obie granice: górna maksymalnych i dolna
minimalnych oczekiwa

ń modą dopuszczać  kilka

alternatywnych rozwi

ązań. 

Mo

żliwe rezultaty negocjacji powinno się rozpatrywać

nie tylko ze swojego punktu widzenia, ale tak

że drugiej

strony. 

Dla zachowania wiarygodno

ści bardzo ważne jest

ograniczenie stwierdze

ń na temat “ostatecznej oferty”

oraz wyznaczenie samemu sobie rzeczywistej granicy
ust

ępstw. 

O ile to możliwe, należy zapewnić drugiej stronie
poczucie satysfakcji z osi

ągniętych rezultatów; żądania 

agresywne lub absurdalnie wysokie powinny jednak
napotka

ć na zdecydowany opór.

40

Jak skutecznie negocjowa

ć