background image

Jacek Proszyk, Bielsko-Biała
 

Obrządek pogrzebowy w tradycji żydowskiej. Pochówki zwłok, 
świętych ksiąg i przedmiotów kultu religijnego. 

 
Człowiek jest podobny do jednego tchnienia, 
a dni jego są jak cień, co przemija.
Psalm 144, 4
 
Celem   niniejszego   referatu   będzie   przybliżenie   rytuałów   pochówków   zwłok,   świętych   ksiąg   i 
sprzętów   liturgicznych   w   kulturze   żydowskiej.   Obecnie   rytualne   pochówki   wyznawców   religii 
mojżeszowej  na cmentarzach żydowskich należą już do rzadkości. Istniejące żydowskie gminy 
wyznaniowe   posiadają   kilka   czynnych   cmentarzy,   które   w   zupełności   zaspokajają   potrzeby  tej 
społeczności.   Najważniejszym   problemem   jest   zachowanie   i   zabezpieczenie   setek   cmentarzy 
żydowskich,   z  których   większość  wpisana  jest   do  rejestru  zabytków.  Gminy wyznaniowe   oraz 
Fundacja   Dziedzictwa   Żydowskiego   nie   są   w   stanie   utrzymać   wszystkich   cmentarzy.   Często 
inicjatywy obywatelskie oraz samorządowe pomagają w ratowaniu wielu cmentarzy. Ambasada 
Izraela   corocznie   przyznaje   honorowe   dyplomy   dla   osób   i   instytucji,   które   działają   na   rzecz 
zachowania   i   zabezpieczenia   dziedzictwa   żydowskiego,   w   tym   wielu   cmentarzy.   Obecnie 
spotykamy się także z problemem, jak należy postępować, gdy w pobliżu cmentarza bądź na jego 
terenie   planowane   są   inwestycje   infrastruktury   komunalnej.   Niniejszy   referat   ma   pomóc   w 
przybliżeniu tej tematyki.

Judaizm głosi, że człowiek ma dłuższe i trwalsze przeznaczenie, dlatego też składa się z ciała 
ziemskiego   i   nieśmiertelnej   duszy.   Często   Stary   Testament,   który   jest   podstawą   judaizmu, 
przywołuje pojęcie Szeolu – głębiny podziemnej jako miejsca, gdzie przebywają umarli, którzy za 
życia byli źli lub nieposłuszni Bogu. Drugą, lepszą stroną krainy umarłych jest łono Abrahama, 
gdzie znajdują odpocznienie sprawiedliwi, a rozdziela te dwa światy głęboka przepaść. Uważany za 
najmądrzejszego z ludzi – król Salomon – nauczał, że po śmierci ciała dusza człowieka wraca do 
Boga, co zawarł w słowach: Zanim się przerwie srebrny sznur i stłucze się czara złota, i dzban się 
rozbije u źródła, i w studnię kołowrót złamany wpadnie; i wróci się proch do ziemi, tak jak nią był, 
a duch powróci do Boga, który go dał. Judaizm wskazuje, iż ziemskie życie należy traktować jako 
początek zaistnienia człowieka w przechodzeniu do życia wiecznego. Jednocześnie nakazuje tak 
żyć, aby nie obawiać się przyszłego Sądu Bożego. Psalmy Dawidowe ukazują człowiekowi także 
obraz momentu śmierci, w którym zdaje sobie sprawę, że nie może wziąć ze sobą niczego z dóbr 
ziemskich: Bo kiedy umrze, nic ze sobą nie weźmie, a jego zamożność nie pójdzie za nim. Myśl o 
śmierci miała także ostrzegać przed dumą, pychą i złym traktowaniem innych osób, bowiem po 
drugiej   stronie   wszyscy   są   sobie   równi,   co   potwierdza   Hiob:  Tam   mały   i   wielki   są   razem,   a 
niewolnik nie jest poddany swemu panu.

Wskazane jest, by konający w godzinie śmierci zrobił rachunek swojego sumienia i pojednał się z 
Bogiem.   Umierający   powinien   także   pojednać   się   z   ludźmi   oraz   pożegnać   się   z   rodziną.   Dla 
wszystkich wskazówką jest obraz śmierci patriarchy Jakuba, który kolejno błogosławił swoje dzieci 
i nakładał na nie swoje ręce. Podobnie jak Jakub, osoba umierająca powinna do swoich synów 
powiedzieć: Niech Bóg pozwoli wam stać się jako Efraim i Manasses, a do córek: Niech Bóg 
pozwoli wam stać się jako pramatki Sara, Rebeka, Rachela i Lea. Tradycja nakazuje, aby czuwać 
przy umierającym, przy czym absolutnie nie należy pomagać mu w osiągnięciu śmierci, bowiem 
eutanazja traktowana jest jako morderstwo. Nie wolno także za jego życia kopać mu grobu lub 
wykonywać innych czynności, które ściśle wiążą się z posługą po śmierci. Podczas agonii rozgrywa 

1 / 7

background image

się ostatnia bitwa o życie z Aniołem Śmierci, który stoi w nogach łóżka chorego. Dusza w tym 
czasie czyni wszystko, aby uwolnić się z więzów ciała, a gdy nastąpi śmierć, Anioł przenosi ją 
przed Tron Boga. W tym czasie zebrani mogą zaintonować ledwo słyszalnym szeptem melodię 
„Adon Olam” – „Pan Świata”: W Twoje ręce oddaję ducha mego, kiedy idę na spoczynek i kiedy 
powstaję. Wraz z moim duchem także i moje ciało. Bóg jest ze mną, nie boję się niczego, po czym 
do momentu zgonu odmawia się początek modlitwy „Szema Israel”: Słuchaj, Izraelu! Pan jest 
Bogiem naszym, Pan jest Jeden oraz słowa proroka Eliasza, które wypowiedział na górze Karmel: 
Pan jest Bogiem, Pan jest Bogiem! Gdy człowiek odda swoje ostatnie tchnienie, należy wylać 
wszelką wodę z naczyń znajdujących się w domu zmarłego, bowiem uważa się ją za skażoną przez 
Anioła   Śmierci.   Poza   tym   obecni   rozdzierają   szaty   i   wypowiadają   następujące   słowa:   Bądź 
błogosławiony, sędzio pełen prawdy. Sprawdza się też dokładnie, za pomocą piórka bądź innego 
lekkiego   przedmiotu,   czy   zmarły   nie   oddycha.   Następnie   potomek,   a   najlepiej   najstarszy   syn, 
powinien zamknąć oczy umarłemu, co jest odniesieniem do słów skierowanych przez Boga do 
patriarchy Jakuba: Ja pójdę z tobą do Egiptu, Ja cię stamtąd wyprowadzę, a Józef zamknie ci oczy. 
Potem zebrani biorą do ręki białą płachtę i kładą ją na twarz zmarłego ze słowami: Błogosławionyś 
bądź Ty, Przedwieczny, nasz Boże, Ty Królu wszechświata, prawdziwy Sędzio.
Warto wspomnieć w tym miejscu o przepisach czystości, związanych zarówno z przebywaniem w 
obecności   zmarłego,   jak   i   z   czynnościami   pogrzebowymi.   Pierwsza   zasada   dotyczy   mężczyzn 
pochodzenia   kapłańskiego,   czyli   potomków   wywodzących   się   w   prostej   linii   od  Aarona,   brata 
Mojżesza. 263 Przykazanie judaizmu mówi: Nie zanieczyści się kapłan (kohen) przez styczność ze 
zmarłym. Oznacza to, że nie wolno mu się zbliżać do zwłok oraz przebywać na cmentarzu, poza 
jednym przypadkiem, gdy zmarłym jest najbliższy krewny. Druga zasada głosi, że osoba, która 
dotykała, przenosiła zmarłego lub przebywała pod jednym dachem z umarłym, na pewien czas staje 
się nieczysta.

Do chorego leżącego na łożu śmierci oraz jego rodziny przychodzi z pomocą Bractwo Pogrzebowe 
„Chewra Kadisza” (tłum. Święte Stowarzyszenie), które dba zarówno o zaspokojenie wszystkich 
potrzeb religijnych, jak i społecznych wynikających z zaistniałej sytuacji. W statucie tego Bractwa 
dokładnie określono postępowanie w takich przypadkach: prezes ma zatroszczyć się o to, by na 
żądanie   kogoś   z   najbliższych,   kilku   członków   Związku   udało   się   do   mieszkania   chorego   i 
odmówiło nakazane modlitwy, przy czym przynajmniej jeden z członków Zarządu powinien być 
obecny, który ma zważać, by postępowano według zwyczaju i prawa i by natychmiast po śmierci 
znalazło się dwóch ludzi do pełnienia warty przy zwłokach.
Gdy  zgon   zostanie   stwierdzony,   należy  natychmiast   przystąpić   do   przygotowywania   pogrzebu. 
Ciało obmywa się i owija czystym, lnianym całunem. Mężczyznom zakłada się na głowę jarmułkę i 
na   ramiona   szal   modlitewny   (tałes)   z   obciętymi   frędzlami,   bowiem   zmarły   nie   będzie   już 
uczestniczył w życiu religijnym. Na oczy kładzie się skorupki z rozbitego naczynia ceramicznego, 
które wcześniej zawierało wodę służącą do obmycia zmarłego. Najlepiej, jeśli pogrzeb odbędzie się 
tego samego dnia. Przygotowane zwłoki, zgodnie z tradycją, powinno się grzebać w poświęconej 
ziemi w samym całunie. Później przyjęło się chowanie w bardzo prostej, zbitej z desek trumnie, aby 
zbyt solidna i szczelna nie przeszkadzała zwłokom przeobrazić się w proch. Tej zasadzie byli wierni 
ludzie bardziej pobożni, jednak wśród liberalnych Żydów raczej nie przestrzegano tego nakazu. 
Przykładem   może   być   to,   że   niektórzy   zamożniejsi   ludzie   byli   chowani   w   grobowcach,   w 
rzeźbionych   trumnach   wykonanych   z   metalu.   Nie   jest   niczym   nagannym   i   uwłaczającym   czci 
zmarłego   chować   go   w   samym   tylko   lnianym   płótnie   lub   w   najprostszej   trumnie,   zrobionej   z 
nieheblowanych,   białych   desek.   Poza   Świętą   Ziemią   Izraela   chowa   się   zmarłych   w   trumnach, 
natomiast na jej terenie używa się tylko prześcieradła do okrycia zwłok, chyba że zmarły zginął w 
taki sposób, iż zostało uszkodzone jego ciało, wówczas chowa się go w trumnie. Nie powinno się 
także wkładać zmarłemu kosztowności, jak również przyozdabiać nimi całunu i trumny. Ponieważ 
judaizm wyraźnie nakazuje, że zmarły powinien być oddany ziemi i pogrzebany, aby tak jak z 

2 / 7

background image

prochu powstał, tak samo w proch się obrócił, w żadnym wypadku nie powinno się przeprowadzać 
kremacji   zwłok.  Wskazanie   to   nabrało   szczególnego   znaczenia   po   Holocauście,   kiedy   miliony 
Żydów zostało zamordowanych i spalonych w piecach krematoryjnych.

Przygotowanie   zwłok   do   pogrzebu   oraz   ich   obmycie   należało   także   do   obowiązków   Bractwa 
Pogrzebowego   „Chewra   Kadisza”.   Członkowie   Bractwa   mieli   nakazane,   by   wszystkich   tych 
czynności dokonywać tylko zgodnie z poleceniami członka Zarządu oraz lokalnie obowiązującymi 
zwyczajami, z zastrzeżeniem wszakże, iż nikomu nie wolno było wprowadzać innych i nowych 
zwyczajów. Przy zwłokach kobiet odpowiednie posługi wykonywać miały kobiety wyznaczone 
przez   Zarząd   Bractwa,   które   także   były  członkiniami   Bractwa.   Zwłoki   musiały  zostać   obmyte 
najpóźniej  w ciągu 12–18 godzin  po śmierci,  a później  złożone tymczasowo do trumny,  która 
niemal do momentu pogrzebu miała pozostać otwarta. Podczas składania ciała do trumny recytuje 
się werset z Księgi Daniela 12,13: Lecz ty idź swoją drogą, aż przyjdzie koniec; i spoczniesz, i 
powstaniesz do swojego losu u kresu dni. Od momentu śmierci do czasu pochówku przy zmarłym 
powinny   czuwać   osoby,   którymi   najczęściej   byli   członkowie   Bractwa   Pogrzebowego   „Chewra 
Kadisza”. W tym czasie odczytywały one określone fragmenty Pisma Świętego, jednak w pewnym 
oddaleniu   od   zmarłego,   który   siłą   rzeczy,   nie   mógł   już   uczestniczyć   w   błogosławieństwie 
nabywania wiedzy pochodzącej od Boga. Przed zamknięciem wieka trumny powinno się posypać 
zwłoki zmarłego ziemią pochodzącą z Ziemi Świętej. Jest to symbol tęsknoty za ziemią, z którą 
związana jest historia narodu izraelskiego. W czasie tej czynności wypowiada się słowa: oczyści 
kraj swego ludu. Tak przygotowane zwłoki gotowe są do pogrzebu.

W   czasie   wprowadzania   trumny   do   wnętrza   bóżnicy   i   jej   wyprowadzania   brzmiał   dźwięk 
rytualnego rogu (szofaru). Róg brzmiał także podczas siedmiokrotnego okrążania zwłok złożonych 
na marach. Owo dęcie w róg ma swoją genezę w wersach zaczerpniętych z Księgi Izajasza 18,3 i 
25,8: O wy wszyscy mieszkańcy wszechświata wszyscy wy, którzy zaludniacie ziemię, patrzcie, już 
na górach ukazują się znaki; słuchajcie, jak rozlega się głos rogu!, [a wtedy] sprawi Pan, że śmierć 
zniknie na zawsze. Statut Bractwa Pogrzebowego „Chewra Kadisza” regulował także dokładnie, jak 
powinien wyglądać kondukt pogrzebowy: Pogrzeb odbywa się zgodnie z tutejszym ceremoniałem. 
Zarząd   reguluje,   ile   osób   i   które   mają   nieść   zwłoki   do   karawanu,   potem   iść   po   obu   stronach 
karawanu i wreszcie zwłoki nieść z karawanu do grobu. Biorący udział w pogrzebie mają się w 
odpowiednim ubraniu ustawić za karawanem w rzędach po trzy osoby. Zgodnie z tradycją, każda 
osoba obok której przechodzi orszak pogrzebowy, powinna oderwać się od swoich zajęć i chociaż 
kilka kroków pójść w kondukcie, wypowiadając słowa: Idź w pokoju. Po dotarciu na cmentarz 
trumna  niesiona  jest  do domu  przedpogrzebowego,  gdzie  odmawiane  są  stosowne  modlitwy,  a 
następnie na marach wynoszona na teren cmentarza, na miejsce pochówku. W czasie tej drogi 
kondukt zatrzymuje się trzykrotnie, by odmówić wersety Psalmu 91. W trakcie opuszczania trumny 
do   grobu   wypowiadany   jest   ponownie   werset   z   Księgi   Daniela:   Lecz   ty   idź   swoją   drogą,   aż 
przyjdzie koniec; i spoczniesz, i powstaniesz do swojego losu u kresu dni. Następnie wszyscy 
zebrani, poczynając od najbliższych krewnych, rzucają grudkę ziemi na trumnę. Gdy trumna jest 
już   zupełnie   przykryta,   prowadzący   modlitwy   wypowiada   werset   z   Księgi   Koheleta:   a   proch 
powróci do ziemi, z której wyszedł, duch zaś wróci do Boga, który go kiedyś dał. Na koniec zebrani 
recytują modlitwę „Kadisz”. „Kadisz” żałobny, wbrew pozorom, nie zawiera słów żałoby i smutku, 
ani nie jest bezpośrednio modlitwą za spokój duszy osób zmarłych. Wyraża głównie wiarę w Boga i 
poddanie się jego woli, zawiera także prośbę o pokój i dobre życie dla całego Izraela. Taki tekst 
odmawiany w chwili żałoby ma zachęcać do oddawania Bogu należnej mu czci, bez względu na 
okoliczności, oraz do pogodzenia się z wolą Bożych wyroków. Zgodnie z tradycją, modlitwę tę 
powinien odmówić  nad grobem najstarszy syn  osoby zmarłej. A oto tekst modlitwy „Kadisz”: 
Niech będzie wywyższone i poświęcone Imię Jego, wielkie w świecie, który Sam stworzył według 
Swej woli. Niechaj ustanowi Swe królowanie, niechaj sprowadzi wyzwolenie, niechaj ześle już 

3 / 7

background image

wkrótce Mesjasza, za życia waszego i za dni waszych i za życia całego domu Izraela, szybko i w 
bliskim czasie. Mówcie: Amen. Niechaj Jego wielkie Imię będzie błogosławione na wieki wieków. 
Niechaj będzie błogosławione i pochwalone, opiewane i wywyższone, wyniesione i uświetnione, 
uwielbiane   i   sławione   Święte   Imię   Jego,   niech   będzie   błogosławiony   ponad   wszystkie 
błogosławieństwa   i   pieśni   pochwalne,   hymny   i   dziękczynienia   wypowiadane   na   tym   świecie. 
Mówcie: Amen. Niechaj zapanuje niebiański pokój i szczęśliwe życie dla nas i dla całego Izraela. 
Mówcie: Amen. Ten, który sprawił pokój na wysokościach, oby zesłał pokój i dla nas i dla całego 
Izraela.   Mówcie:  Amen.   Po   złożeniu   trumny  do   grobu   żałobnicy  wypowiadają   słowa:   Niechaj 
pocieszy was  Ten, który jest wszechobecny.  Niech pocieszy was  pomiędzy wszystkimi, którzy 
smucą   się   na   Syjonie   i   w   Jeruzalem,   po   czym   rozchodzą   się   do   domów.   Od   tego   momentu 
pocieszanie rodziny zmarłego i roztaczanie opieki nad nią należy do Wspólnoty.

Zgodnie z tradycją żydowską, nie wolno chować dwóch osób w tym samym miejscu, jak również 
nie wolno po kilkudziesięciu  latach uważać  miejsca pochówku za  nadające się do ponownego 
zagospodarowania. Nadrzędna zasada mówi: jeśli ktoś został pogrzebany, to grób jest nienaruszalny 
na   wieki,   bowiem   ciało   zmarłego   zamienia   się   w   proch   i   czeka   na   przyjście   Mesjasza,   który 
wzbudzi je do życia. Biorąc pod uwagę prawa tradycji żydowskiej, mówiące o nienaruszalności 
zwłok   pochowanych   w   grobie,   nie   powinno   się   również   przeprowadzać   ekshumacji,   bowiem 
stanowi ona naruszanie spokoju prochów. Jedynym  wyjątkiem jest ekshumacja mająca na celu 
przewiezienie prochów do Ziemi Świętej, by pochować je w ziemi kryjącej prochy patriarchów i 
królów   Izraela.   Przykładem   takiej   ekshumacji   na   kartach   Biblii   jest   przeniesienie   przez   naród 
izraelski trumny Józefa z Egiptu do Ziemi Obiecanej. Czasami zezwalano na ekshumację w celu 
przeniesienia   szczątków   do   grobu   rodzinnego,   jak   też   z   tymczasowego   miejsca   pochówku   lub 
cmentarza nieżydowskiego na żydowski. Zezwalano na nią także w przypadku, gdy grobom groziła 
profanacja lub podmycie przez wodę. Spokój, jakim powinno się obdarzać podlegające zniszczeniu 
ciała,   należy   się   także   duchom   zmarłych.   Bóg   surowo   zabronił   w   Torze   wszelkich   praktyk 
zakłócających spokój zmarłych, jak na przykład wywoływanie duchów lub rozmowy z nimi. Sam 
teren   cmentarza   według   nakazów   prawa   żydowskiego   jest   miejscem   nienaruszalnym   na   wieki, 
bowiem ziemia, w której zostali pochowani zmarli, należy do nich na zawsze. Odpoczywając w niej 
w pokoju, oczekują przyjścia Mesjasza.

Odwiedzając cmentarze żydowskie, możemy spotkać się z ich dwoma rodzajami. Społeczności 
liberalne chowały swoich zmarłych obok siebie bez względu na płeć czy wiek. Natomiast Żydzi 
ortodoksyjni wyraźnie rozgraniczają miejsca, gdzie chowani są mężczyźni i kobiety, a także uznają 
za szczególnie ważne eksponowanie miejsc pochówku kapłanów czy wybitnych przewodników 
religijnych. Bowiem, niedopuszczalne dla nich było chowanie swych zmarłych w ziemi, w której 
obok siebie leżą kobiety i mężczyźni oraz położnice, samobójcy czy niewierzący.

Podejmując temat pochówków, warto przy okazji rozprawić się z pewnym dość powszechnym 
mitem. Otóż, nieprawdziwe jest stwierdzenie, iż Żydów, zwłaszcza tych ortodoksyjnych, chowa się 
na siedząco. Miałoby to, rzekomo,  mieć  związek  z przyjściem Mesjasza  i wzbudzeniem ich z 
martwych, a wtedy pochowani na siedząco mogliby jako pierwsi powstać i stanąć przed nim.
Kamień   (nagrobek)   ustawiany   na   grobie   zmarłego   jest   oznaczeniem   miejsca   pochówku   oraz 
informacją, kto jest tam pochowany. Pierwsza wzmianka o nagrobku wśród Izraelitów pojawia się 
w  biblijnej  Księdze  Rodzaju  35, 19-20:  Kiedy  Rachela  umarła,  pochowano  ją  przy  drodze  do 
Efrata, które dziś nazywa się Betlejem. Przy jej grobie postawił Jakub kamień pamiątkowy, który 
stoi tam po dzień dzisiejszy i dlatego do dzisiejszego dnia stawia się kamienie na grobach. Napisy 
wykuwane są głównie w języku hebrajskim, a na pomnikach pobożnych Żydów można spotkać 
bardzo długie, czasami kilkunastowierszowe teksty. Większość z hebrajskich napisów na macewach 
składa się z następujących części: wstępna formuła pogrzebowa tu pochowany; część informacyjna 

4 / 7

background image

oraz epitety pochwalne, obrazujące cnoty zmarłego; imię i nazwisko, imię ojca lub w przypadku 
kobiet męża; data śmierci oraz czasami data pogrzebu; na niektórych macewach także wierszowany 
tekst zawierający m.in. epitety obrazujące cnoty zmarłego, lamentacje, cytaty biblijne, akrostych; 
końcowa formuła: Niech jego dusza ma udział w życiu wiecznym.

Samo   ustawianie   nagrobka,   najczęściej   w   rocznicę   śmierci,   stanowiło   uroczystość   połączoną   z 
odmawianiem modlitw, odczytaniem inskrypcji i wspominaniem zasług zmarłego. Na nagrobkach 
żydowskich można zauważyć położone nieduże kamienie, natomiast niewiele spotyka się kwiatów. 
Związane to jest z tradycją żydowską. Kamień uważa się – jako martwą rzecz – za symbol pamięci, 
który można położyć na grobie, zaś kwiaty jako rzeczy żyjące należą się osobom żywym. Obecnie 
wielu Żydów odchodzi od tradycji układania samych kamieni i dlatego na polskich cmentarzach 
żydowskich można spotkać groby udekorowane kwiatami.
 
Na nagrobkach oprócz tekstu, który informuje, kim była osoba zmarła, możemy napotkać także 
przedstawienia symboliczne. Najczęściej są to płaskorzeźby wieńczące epitafia, spełniające funkcję 
dekoracyjną bądź też posiadające treść symboliczną. Geneza symboliki tkwi zarówno w judaizmie, 
historii   i   tradycji   Izraelitów,   jak   i   w   mistyce.   Należy   przy   tym   pamiętać,   że   nakaz   Dekalogu 
mówiący: Nie czyń sobie podobizny rzeźbionej czegokolwiek, co jest na niebie w górze, i na ziemi 
w dole, i tego, co jest w wodzie pod ziemią, równocześnie wyznaczał, w jakim kierunku miały 
rozwijać się wyobrażenia symboliczne umieszczane na nagrobkach czy też w synagogach. Mając te 
nakazy   na   względzie,   rabini   zezwalali   na   wyobrażenia   plastyczne,   jeśli   nie   służyły   one 
bałwochwalstwu. Nie przyjęło się jednak przedstawianie osoby ludzkiej, tym bardziej zaś twarzy 
zmarłego. Najczęstszymi symbolami spotykanymi na nagrobkach są: 
a) gwiazda Dawida lub tarcza Dawida – jako symbol przynależności do narodu żydowskiego, 
b) palma lub drzewo – jako odniesienie do wersetu z Psalmu 92: Sprawiedliwy jak palma zakwitnie 
i odzwierciedlenie tęsknoty za Ziemią Obiecaną, 
c) dłonie ułożone w geście błogosławieństwa – spotykane są wyłącznie na nagrobkach mężczyzn, 
oznacza to, że mężczyźni z tych rodzin pochodzili z rodu Kapłanów (ha-Kohen), czyli potomków 
brata Mojżesza arcykapłana Aarona, 
d) dzban i misa – umieszczane wyłącznie na nagrobkach mężczyzn, którzy pochodzili z pokolenia 
Lewiego (ha-Lewi), 
e) świecznik – spotykany wyłącznie na nagrobkach kobiet, 
f) kwiaty i inne rośliny – bardzo popularne motywy dekoracyjne bądź symboliczne, 
g) korona – symbol najczęściej odnoszony do pobożności zmarłego lub do faktu, że stał on na czele 
rodziny, gminy bądź innej grupy osób, która pozbawiona została teraz swojego przywódcy, czyli 
„swej korony”, 
h)   lwy   –   symbol   odnoszący   się   bezpośrednio   do   pokolenia   Judy,   którego   geneza   sięga   do 
błogosławieństwa udzielonego przez patriarchę Jakuba swoim dwunastu synom. Powiedział Jakub 
do swego syna Judy: Judo, młody lwie, [...] jak lew czai się, gotuje do skoku, do lwicy podobny. 

Pisząc   o   ceremonii   pogrzebowej   oraz   o   cmentarzu,   nie   sposób   ominąć   innego   ważnego 
ceremoniału, który odbywa się na cmentarzu. Zacząć trzeba od tego, że Żydzi obdarzają niezwykłą 
czcią zwój Tory, czyli, używając języka chrześcijan, Pięcioksiąg Mojżeszowy wchodzący w skład 
Starego Testamentu. Dlatego też, by okazać szacunek dla Słów Bożych zniszczony zwój należy 
pochować   na   żydowskim   cmentarzu.   Nie   wolno   traktować   go   jak   innych   śmieci   i   odpadków 
uważanych za nieczystości. W Torze i Świętych Księgach znajduje się imię Boga i dlatego właśnie 
ze względu na świętość imienia Boga nie wyrzuca się ich na śmietnik. Na przykład po remoncie 
siedziby   Gminy   Wyznaniowej   Żydowskiej   w   Bielsku-Białej   w   1999   roku   uporządkowano 
hebrajskie księgi zgromadzone w bibliotece. W czasie tych prac zebrano fragmenty pojedynczych 
zniszczonych kartek i uczyniono tak, jak wymaga tego tradycja oraz szacunek do tekstu biblijnego 

5 / 7

background image

– zakopano je na cmentarzu. 
Podobnie jak Święte Księgi także przedmioty liturgiczne, które stanowiły wyposażenie synagogi 
czy też służyły do modlitwy, należy pochować. Nie można ich sprzedać, przetopić czy wyrzucić, 
bowiem   zostały   poświęcone   do   celów   religijnych.   Najczęściej   w   synagogach   znajdowało   się 
pomieszczenie   zwane   „genizą”,   w   którym   składowano   zużyte   teksty  świętych   pism,   filakterie, 
mezuzy i inne przedmioty liturgiczne. Gromadzono je do czasu uroczystego pochówku w ziemi. 
Najważniejszym obecnie tego przykładem było odkrycie w czasie wykopalisk archeologicznych w 
roku 2004 dwóch pochówków pod posadzką przedsionka dawnej wielkiej synagogi w Oświęcimiu. 
Pierwszy zawierał liczne świeczniki i lampy pochowane po wymianie oświetlenia w synagodze na 
gazowe na początku XX wieku. Drugi – potłuczoną tablicę marmurową zwaną „sziwiti”, która 
najprawdopodobniej uległa uszkodzeniu w czasie wymiany oświetlenia w synagodze.
Na  koniec   warto   zauważyć,   że   cmentarze   żydowskie   oprócz   walorów   zabytkowo-kulturowych, 
leżąc w pobliżu centrów miast, posiadają wartości przyrodnicze. Pomoc w restauracji i utrzymaniu 
cmentarzy żydowskich może służyć także zachowaniu fauny i flory w miastach. 
Cmentarze żydowskie można zwiedzać w dni powszednie oraz niedzielę, od świtu do zmierzchu. 
Nie   należy   tam   przychodzić   w   soboty   (szabat)   oraz   święta   żydowskie.   Zgodnie   z   tradycją 
żydowską,   mężczyźni   odwiedzający   cmentarz   powinni   mieć   dowolne   nakrycie   głowy.   Na 
cmentarzu nie wolno jeść ani pić. Nie należy chodzić po grobach, chyba że nie ma innej drogi 
dojścia do odwiedzanego grobu. 
 
Jacek Proszyk
Ośrodek Dokumentacji Zabytków i Badań Historycznych Bielsko-Biała
Kierownik Działu Historycznego Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Bielsku-Białej
 
Bibliografia
Archiwum Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Bielsku-Białej.
Biblia Warszawsko-Praska, tłum. ks. bp K. Romaniuk.
Briks P., Podręczny słownik hebrajsko-polski i aramejsko-polski Starego Testamentu, Warszawa 
1999.
Cmentarze żydowskie. Studia z dziejów kultury żydowskiej w Polsce, t. II, Wrocław 1995.
Hońdo   L.,   Charakterystyka   inskrypcji   nagrobnych   [w:]   Cmentarz   żydowski   w   Pilicy,   „Studia 
Polono-Judaica”, Kraków 1995.
„Kadisz   Jatom”,   tłum.   Ewa  Świderska   [w:]  Almanach   żydowski   5757  (1996–1997),  Warszawa 
1996.
Krajewska M., Cmentarze żydowskie w Polsce: nagrobki i epitafia, „Polska Sztuka Ludowa”, 1989, 
R. XLII nr 1–2.
Krajewska   M.,   Symbolika   nagrobków   żydowskich   [w:]   Judaizm,   red.   M.   Dziwisz,   „Biblioteka 
Pisma Literacko-Artystycznego”, Kraków 1989.
Kramsztyk I., Prawda Wieczna czyli Zasady Religji Mojżeszowej, Warszawa 1906.
Piechotkowie   M.K.,   Bramy   nieba.   Bóżnice   drewniane   na   ziemiach   dawnej   Rzeczpospolitej, 
Warszawa 1996.
Proszyk J., Cmentarz żydowski w Bielsku-Białej, Bielsko-Biała 2002.
Spitzer  S., Modły Izraelitów  na dni powszednie  i święta,  uroczystości i  posty oraz obrządki i 
ceremonje religijne, Kraków 1926.
Statut Związku „Chewra Kadisza” w Lipniku-Białej, 1902.
Szenhak S., Modlitewnik Sydur, Warszawa [b.d.w.].
Talmud – Traktat Pirke Awot.
Tarjag micwot, 613 przykazań judaizmu, tłum. E. Gordon, Kraków 2000.
Unterman A., Rytuał w życiu Żydów [w:] Judaizm, red. M. Dziwisz, „Biblioteka Pisma Literacko-
Artystycznego”, Kraków 1989.

6 / 7

background image

Vries de Simon P., Obrzędy i Symbole Żydów, Kraków 1999.
Wodziński M., Hebrajskie inskrypcje na Śląsku XIII–XVIII wieku, Wrocław 1996.
Woronczak J.P., Specyfika kulturowa cmentarzy żydowskich, Katowice 1993.
Woronczak   J.P.,   Cmentarze   żydowskie.   Specyfika   kulturowa   i   sposoby   dokumentacji   [w:] 
Cmentarze żydowskie. Studia z dziejów kultury żydowskiej w Polsce, t. II, Wrocław 1995.
 
Źródło:

 

http://www.cpt.org.pl/teksty.php?

subaction=showfull&id=1152051406&archive=&start_from=&ucat=32&

dostęp: 4.04.2009 / 12:52:31

7 / 7