background image

 
Zygmunt Krasiński Irydion 
WSTĘP (OPRAC. W. KUBACKI) 
 
Wstęp: W stosunkowo krótkim czasie po upadku powstania listopadowego ukazały się trzy dramaty 
nawiązujące do niedawnej walki  
o wolność: III cz. Dziadów (1832), Kordian (1834), Irydion (1836). Dzieła te dotykały spraw:  

  przyczyny klęski 
  nieszczęsnego położenia ujarzmionego narodu 
  niepokojąca przyszłość Polski. 

Dziady nazywamy romantycznym dramatem metafizycznym (misteryjno-symbolicznym); Kordiana- 
współczesnym dramatem psychologiczno- politycznym, natomiast Irydiona- ROMANTYCZNYM 
DRAMATEM HISTORYCZNYM. Po wielu latach szczegółowych badań nie wiemy jaki jest właściwie sens 
tego dzieła 
 
Zagadnienie genezy: Fakty , w których kręgu pracował Krasiński nad swym dramatem: 

  podróż do Włoch 
  studia nad dziejami rzymskiego imperium 
  współczesne życie polityczne 
  związek z Joanną Bobrową. 

Włoch odegrały ogromną rolę w rozwoju nowoczesnego historyzmu dzięki swym zabytkom i 
pamiątkom. Po rewolucji francuskiej  
i napoleońskich wojnach Europa żywo zajęła się dziejami cezarów, narodzinami chrześcijaństwa, 
najazdem barbarzyńców i upadkiem rzymskiego imperium. Koloseum i bazylika św. Piotra stały się 
symbolami dwurogich religii, poglądów na świat. Nad zwaliskami pogaństwa zatryumfował krzyż. 
Nowa Europa narodziła się u stóp krzyża. Na nowożytnie państwa złożyły się 3 historyczne formacje: 
poganie, chrześcijanie i barbarzyńcy. Upadek Rzymu i rewolucja francuska to koniec starego świata i 
początek nowego. 
Byron zerwał z biblijną nastrojowością i sentymentalnym kultem ruin. Historycznemu stosunkowi 
Byrona do ruin odpowiada realistyczny i nowoczesny poetycki opis starożytnych zabytków. Wszyscy 
nasi wielcy poeci należeli do romantycznych pielgrzymów. Mickiewicz i Słowacki jako podróżnicy 
zapisali się głównie w dziejach polskiego orientalizmu. Krasiński jedyny został poetą ruin, wielce 
zachwycał się Koloseum. Na wiadomość o upadku powstania i zajęciu Warszawy poeta cytuje słowa 
apostoła: „Tam gdzie Bóg, tam jest wolność” i nazywa Polskę ziemią skrwawioną i świętą od tylu 
bólów i zniszczeń, posłaną kośćmi męczenników. 
W liście z 3.06.1835 Krasiński poruszył 3 sprawy doniosłe dla zrozumienia Irydiona: I-chwila, w której 
Masynissa obudzi Irydiona ze snu wieków to noc 1835, gdy w Rzymie zostały tylko ruiny potęgi 
Imperium, II- wstęp jest w formie poematu, reszta dramatyczna; III- millenarystyczny charakter 
dramatu. Ten temat wprowadza młodzież chrześcijańską. Kornelia w miłosnej ekstazie uznaje w 
Irydionie Chrystusa, który przyszedł założyć wyśnione przez religijnych marzycieli państwo tysiąclecia 
(millenium). Partia Kornelia- Irydion jest artystycznym przetworzeniem związku Krasińskiego z Joanną 
Bobrową. Kornelia wprowadza do historycznego dzieła wątek miłosny  
i psychologiczny, była łącznikiem między światem chrześcijańskim, a pogańskim. 
Irydion należy do dzieł polskiego romantyzmu, które doczekały się przekładów na obce języki. 
 
Dramat historyczny: Irydion ma 2 plany: realny (temat historyczny) i symboliczny (sfera 
współczesnych analogii i aluzji). Tematem historycznym jest zarysowujący się upadek Rzymu w dobie 
cezariańskiej potęgi. Na tle przeobrażeń w ustroju państwa umieścił poeta spisek powiernika 
Heliogabala, Greka- Irydiona. Bohater zamierza wyzyskać nowy układ sił do zniszczenia Rzymu 
pragnąc w ten sposób pomścić hańbę swej ojczyzny i krzywdy wszystkich uciemiężonych ludów. 
Następujące wątki historycznego tematu Irydiona mogły liczyć w epoce na żywy oddźwięk w 

background image

 
symbolicznej sferze dzieła: despotyzm i dekadentyzm cezarów, niezadowoleni, sprzysiężenia, bunty 
ujarzmionych i wyzyskiwanych ludów, zapowiedź upadku starego świata, zwyrodnienie 
chrześcijaństwa, sojusz papiestwa z feudalnymi władzami Europy. Poeci i eseiści epoki dostrzegali w 
cezariańskim Rzymie analogie moralne, społeczne i polityczne. 
Świat katakumb w Irydionie stanowi nie tylko moralny i kulturalny kontrast pogańskiego Rzymu, lecz 
także kontrast społeczny, ujęty  
w duchu romantycznego katolicyzmu. 
Kto wie, czy sprzysiężenia Irydiona, przez pokolenia żywionej i obmyślanej zemsty, powstania 
przygotowanego przez Amfilocha we wszystkich prowincjach państwa jest pod patronatem Szatana, 
czy tej całej fantastycznej strony politycznego dramatu Krasińskiego nie wolno uznać za odbicie 
powstałej po rewolucji francuskiej legendy, że sprawcami mieszczańskiego przewrotu były tajne 
związki iluministów i loże masońskie. 
W Chórze Młodzieńców Starców w katakumbowej scenie Irydiona, można widzieć ogólne 
romantyczne przeciwstawienie zapału i porywu pseudoklasycznej zasadzie rozsądku i umiaru, jak 
również aluzję do dwu stronnictw, które się zwalczały w powstaniu listopadowym: zwolenników 
walki zbrojnej i czcicieli Opatrzności 
Krasiński był mocno przywiązany do kraju, w jednym z listów pisał: „Patrz! Od pierwszego rozbioru, 
czy to nie w Koloseum wielkie, dziejowe, w przestrzeni i w czasie, coraz szersze krwawsze, nasz 
kraj?”. Autor rewolucję francuską tradycyjnie kojarzył ze schyłkiem republiki rzymskiej. Powieści 
historyczne - Caprea i Roma,  Rzym za Nerona. Na krytyczną i rewolucyjną myśl Irydiona duży wpływ 
wywarła historiografia oświecenia: Monteskiusz, Wolter, Gibbon. Irydion w swej pozytywnej, 
rzymskiej części jest konstrukcją ideowo- artystyczną, która daleko odbiega od tzw. prawdy 
historycznej (Gibbon). Głównymi źródłami Krasińskiego zakresie syntez historiograficznych dziejów 
upadku imperium rzymskiego były najprawdopodobniej: 

  studia lub roztrząsania historyczne nad upadkiem Imp. Rzymskiego Chatenbrianda 
  Historia rzymska, wstęp do dziejów powszechnych Micheleta 
  Historia upadku imperium rzymskiego, Historia średniowiecznych republik włoskich, Historia 

odrodzenia wolności we Włoszech - Siismondiego; 

 
Męczennicy Chetenbrianda, a Irydion: cechy wspólne: dzieła romantycznego historyzmu, utwory 
polityczne, nadbudowa fantastyczna  
w postaci nadprzyrodzonych sił, złych i dobrych duchów, legalizm jako wspólna postawa ideowa 
pisarzy. 
 
Krasiński nie lubił Francji, bo była ona źródłem niepokoju i społecznych zamieszek. Jego sympatią 
cieszyła się Anglia ze swymi feudalnymi tradycjami. Źródłem Krasińskiego o Heliogabalu było dzieło 
Hiszpana Guevara zamieszczone w tomie XII: Życie Heliogabala  
i życie Aleksandra Sewera. Hiszpan odmalował Heliogabala jako pogańskiego rozkosznika i złego 
władcę. W Aleksandrze Sewerze przedstawił statecznego cnotliwego monarchę, bliskiego 
chrześcijańskim ideałom. Moralna opozycja Heliogabal i Sewerus stałą się w Irydionie jądrem 
konfliktu politycznego. Grek Irydion miał rodzica Greka (Książe Aleksy, pochodzący z carskiej rodziny 
Dukatów, miał doradcę: przezywanego Mursuflusem od zrośniętych brwi, który wsławił się w 
burzliwych dziejach w czasie podboju Bizancjum przez Krzyżowców). Mursuflus grał rolę fałszywego 
przyjaciela i doradcy przy młodym cesarzu Aleksym, podobnie jak Irydion przy Heliogabalu. 
Historyczność to wierność w odtworzeniu epoki. Historyzm dzieła to występujący w nim kierunek 
syntezy dziejowej, Historyczność to znajomość epoki, kwestia wiedzy pisarza. Historyzm to 
zagadnienie ideologii, to pytanie jaki użytek czyni pisarz ze swej historycznej wiedzy. 
W pogańskiej, starożytnej partii Irydiona światem rządzi los i przeznaczenie „Fatum jedno spokojne 
niewzruszone, rozum nieubłagany świata, patrzy z wysoka na winy ziemi i nieba”. 

background image

 
W Irydionie ponad dramatem historycznym rozgrywa się dramat metafizyczny. Scena ziemska jest 
tylko małym wycinkiem odwiecznych zapasów, jakie toczą z sobą niebo i piekło. 
Krasiński dramat o spisku Irydiona zbudował według żywej jeszcze w epoce praktyki historyzmu 
pseudoklasycznego. Konwencja ta pozwalała na zupełną dowolność w traktowaniu dziejów. Cel 
polityczny osiągano przy pomocy aluzji. 
Za pierwiastki pseudoklasyczne w Irydionie można uważać: swobodę w traktowaniu faktów 
historycznych dowolność w kształtowaniu głównych, historycznych postaci, podporządkowanie dzieła 
apriorycznej koncepcji i aluzyjności. 
Wielką aluzją polityczną jest nieudany zamach stanu w Irydionie. Przy pomocy aluzji poddał Krasiński 
krytyce także historyczną rolę kościoła. W dziele mamy pewne szczegóły, które świadczą, że Krasiński 
nie zachwycał się patriotycznym entuzjazmem młodzieży (tym godził w Mickiewicza i w jego Odę do 
młodości). Sprawa polska doszła w Irydionie do głosu niejako ubocznie, dzięki pseudoklasycznej aluzji. 
Tematem dzieła Krasińskiego było przygotowanie wielkiego przewrotu politycznego. Intrygę 
polityczną zaczyna Amfiloch. Irydion jest spadkobiercą- toideał zemsty, którą w ciągu wieków żywiły 
ludy podbite przez Rzym. Podwójną grę prowadzi Masynissa. Konspiratorem jest także Aleksander 
Sewerus. Ulpianus gra na Wschodzie rolę jego emisariusza. Dwuznacznie postępuje bp Wiktor: głosi 
ewangeliczną naukę miłości i równocześnie wspiera modlitwami buntownika Aleksandra Sawera. 
Nawet niewinna Elsinoe bierze udział w wywrotnej robocie. W końcu Irydion odnosi typowo 
romantyczne zwycięstwa- za grobem. 
Irydion nienawidzi wrogów ojczyzny, snuje ambitne zamiary polityczne, gra na ludzkich 
namiętnościach, szuka sprzymierzeńców, waży siły, walczy i ponosi klęskę- działa jak człowiek. Akcja 
Irydiona została podporządkowana dwóm nadziemskim potęgom: szatana Masynissy i Opatrzności. 
W ten sposób dramat człowieka przemienił się w historiozoficzne misterium. Irydion zgrzeszył, 
ponieważ nienawidził nieprzyjaciół. Szatan i Opatrzność to tradycyjna machina chrześcijaństwa. W 
czasie, gdy Irydion spał w swej legendarnej grocie, zniknęli z areny dziejów jedyni ciemięzcy, a na ich 
miejsce ukazali się nowi. Nowe ofiary wstąpiły na szafoty. Grecki patriota- spiskowiec zostanie zatem 
druhem polskich patriotów męczenników. W Dokończeniu dokona się jakby identyfikacja 
konkretnego bohatera dramatu z symbolicznym bohaterem dziejów- nieśmiertelnym bojownikiem o 
wolność ludów. Jest to dzieło na pewno bardzo złożone. Odbiło w sobie różne postaci i odcienie 
historiozoficznej myśli swych czasów. Potrafił je poeta bardzo pomysłowo powiązać dzięki pojemnej 
formie dramatu fantastycznego. Utwór ten niewątpliwie wybitny ustępuje Grażynie zakresie 
literackiego warsztatu historycznego, Marii Malczewskiego przez liryzm i żywość obrazów 
wywołanych przeszłością. 
 
Kształt artystyczny: Sam autor w liście do Reeve’a określił charakter i części składowe swego działa: 
„Wstęp ma postać poematu, reszta jest dramatyczna. Koniec, obudzenie(bohatera), będzie balladą”. 
W Irydionie mamy do czynienia z dwoma czasami: czas odtworzonych wypadków przeszłości i czas 
aktualnych sytuacji, na które te wypadki rzucają światło. Wstęp i Dokończenie dzieją się współcześnie  
i wysuwają się na pierwsze miejsce, jako medytacja historiozoficzna poety. 
 
Wstęp:, czyli poemat: forma epicko-liryczna. W Irydionie mamy skrzyżowanie chrześcijańskiej 
konwencji epickiej w różnymi odmianami myśli historycznej. We wstępie i Dokończeniu przedstawia 
poeta misterium dziejów w samym zaś dramacie- beznadzieją walkę człowieka. Rośnie w dziele 
znaczenie sił nadprzyrodzonych tak, że w finale ostateczna rozprawa toczy się już między niebem, a 
piekłem. 
Wstęp został napisany prozą, a jednak już sam jego wygląd zewnętrzny nie przypomina typowego 
prozaicznego utworu, a raczej poemat lub powieść poetycką. Składa się z 12 rozdzialików (niby 
pieśni). Wstęp dzieli się na 3 części: 1. 5 rozdzialików- część ta ma w sobie cos z poematu (nastrojowy 
początek i wyznanie autorskie)i coś z klasycznej epiki (inwokacja „Niechaj duch zniszczenia…”); 2 i 3 
rozdział- epika, 2. 6 rozdzialików; poeta opowiedział pradzieje bohatera, całość ma charakter 

background image

 
wybitnie epicki; jest wystylizowana na skandynawska sagę (człowiek północy - wojownik z natury i 
upodobania; człowiek z pd. - zagubiony w rozkoszach i zmysłach) 3. 1 rozdzialik. 
W aspekcie hist.-lit. Wstęp do Irydiona przedstawia się nie jako stylistyczne naśladownictwo 
Macphersonowskich epitetów  
i dopełniaczowych przydawek, lecz jako owoc celowej pracy nad przystosowaniem prozy do epicko- 
dramatycznych zadań. Rapsodyczna postać tej prozy nawiązywała do wzorów Biblii i Eddy. Modelem 
formalnym Krasińskiego były polskie i niektóre obce przekłady prozą technika wersową Pieśni Osjana, 
Eddy, powieści poetyckie Woltera, Scotta. 
 
Część dramatyczna, historiozoficznego tryptyku: To co Krasiński nazywa konwencjonalnie dramatem 
jest tworem bardzo złożonym. Krasiński podzielił Irydiona na 4 części, odstępując od tradycyjnych 
aktów i scen. I część uderza bogactwem dramatycznego materiału  
o jednorodnym charakterze, jest to najbardziej klasyczna część Irydiona. II cześć jest silnym 
kontrastem w stosunku do I. To najbardziej romantyczna partia działa; rozgrywają się tu 3 
podstawowe wątki dramatu: polityczny, psychologiczno-miłosny i metafizyczny. Część III stanowi 
górujący moment w dramacie politycznym i psychologicznym. Część czwarta przynosi rozwiązanie 
tematu politycznego, zarysowuje wyraźnie paralelę historiozoficzną. 
W Irydionie można wyróżnić 3 typy teatru: klasycystyczna tragedię antyfeudalną, psychologiczno-
polityczny dramat Szekspirowski, oraz romantyczne misterium. Rzym Cezariański, Irydion- stoik, 
myśliciel, typowy bohater pierwszego teatru. Teatr szekspirowski to część chrześcijańsko- 
katakumbowa, teatr namiętności i moralno politycznych konfliktów. Trzecia struktura dramatyczna 
występuje pod koniec II części i IV oraz w środku III. Konwencja misteryjna miesza się tutaj z cechami 
dramatu fantastycznego i związanej z nim romantycznej opery. Po Dziadach i Kordianie Irydion 
stanowi trzecią, oryginalną syntezę dramatycznych form epoki. 
 
Dokończenie: „medytacja poetycka”, rozpoczyna się od Inwokacji „O myśl moja…”. Zapadająca noc 
nad antycznymi ruinami to odpowiedni pejzaż dla ukazania się tajemniczej i złowróżbnej Masynissy. 
Mamy lirykę nocy, poetycki opis ruin przy księżycu, dramatyczny moment oddalenia się Irydiona. 
Koniec i obudzenie będzie balladą. Balladowym tematem jest pakt z szatanem, magiczne uśpienie 
Irydiona i niezwykłe jego obudzenie po upływie wieków. Motywem baśniowym jest wejście Irydiona i 
Masynissy do Rzymu, zwłaszcza lęk Masynissy przed świtem. Bardzo duże znaczenie w Irydionie mają 
odautorskie przypisy, całą wartość utworu tkwi  
w przypisach. Samo dzieło jest nic nie znaczącą gadaniną, błahą obroną jezuityzmu. Przypisy 
pomagają zrozumieć ideologiczną  
i arystotyczną konstrukcję dzieła. 
 
Osoby: 

 

IRYDION - Grek, syn Amfilocha i kapłanki Odyna Grimhildy, brat EIsinoe  

 

ELSlNOE - siostra Irydiona,  

 

MASYNISSA - szatan w ludzkiej postaci sędziwego starca, doradca i opiekun duchowy Irydiona  

 

HELIOGABAL - cesarz Rzymu  

 

ALEKSANDER SEWERUS - syn Mammei, cesarz Rzymu po obaleniu Heliogabala  

 

MAMMEA - matka Aleksandra Sewerusa 

 

WIKTOR - biskup Rzymu  

 

KORNELIA METELLA - chrześcijanka, ukochana Irydiona  

 

EUTYCHIAN - prefekt pretorianów Heliogabala  

 

RUPILIUS i EUBULUS - dworzanie, zausznicy Eutychiona  

 

SYMEON Z KORYNTU - przywódca młodzieży chrześcijańskiej, żarliwy stronnik Irydiona  

 

ULPIANUS - prawnik, doradca Aleksandra Sewerusa  

background image

 

 

LUCIUS TUBERO i ARYSTOMACHUS - zbuntowani pretorianie Heliogabala na służbie 

Aleksandra Sewerusa  

 

GLADIATOR SPORUS - LUCIUS TIBERIUS SCYPIO - potomek możnego niegdyś rodu rzymskiego  

 

PILADES - przełożony niewolników Irydiona  

 

WERRES i ALBOIN - wodzowie barbarzyńców na służbie Irydiona.  

 

FILOZOF - ANAKSAGORAS - neoplatończyk  

 

Chóry: karłów, młodzieńców, starców, barbarzyńców, podziemnych głosów, kapłanów, 

niewiast, gladiatorów  

 

Ponadto: dworzanie, pretorianie, żołnierze, posłańcy, tancerki, muzykanci, niewolnicy, 

gladiatorzy 

 

STRESZCZENIE 
Wstęp: Historię tę opowiada Amfiloch do swojego syna Irydiona. Mówi o Rzymie, który się 
rozpada. Politeizm się znudził, chrześcijaństwo jest prześladowane. Lud ma dość władzy cezara, 
nikt nie ma odwagi jej jednak obalić. Władza jest niestabilna- słowem miasto upada! Mowa jest o 
potrzebie zemsty. Opowiada swoją historię: 
W Rzymie Amfiloch spotkał Grimhildę, kapłankę Odyma. Chciał ją wziąć za żonę. Ona przystała na 
to, jednakże chciała się pożegnać z głazem i z miejscem swojego Boga… siedząc na owym głazie 
zachowywała się tak, jakby zasnęła, po czym zaczęła prorokować… Jej proroctwo skończyło się 
tym, że zasłabła i padła jakby martwa na ziemię. Nikt nie zareagował- było to miejsce święte- nie 
mogli nic zrobić. Jedynie Amfiloch jej pomógł, choć tamci chcieli mu zabronić i przywrócił ją do 
życia. Przez to zgromadzeni tam ludzie wypowiedzieli liczne przekleństwa pod ich adresem. 
Zemdlona Grimhilda powracała więc wraz  
z Amfilochem na Chmarę (Grecja). Opowiadał on o swoim kraju i powiada, że ona teraz ma 
nienawidzić jego wrogów tak jak on. Mówi też, że jest tylko jeden bóg na tym świecie, a imię jego 
PRZEZNACZENIE.  
Z związku tego urodzili się Irydion i Elsinoe. Gdy nie było w pałacu ojca Grimhilda bardzo się o 
niego martwiła i snuła czarne domysł (że coś mu się stało). Wtedy to prowadziła swoje dzieci pod 
posąg swojego boga (Odyma), którego nakazywała im czcić. Gdy zaś wracał Amfiloch rzucała się w 
jego ramiona i zapominała o wszystkich troskach, a i wtedy dzieci spokojnie bawiły się. Ojciec nad 
kołyską zawsze im powtarzał, wraz z błogosławieństwem, że mają nienawidzić Rzym.  
W pewnym momencie Grimhilda zaczyna popadać w obłęd(13 lat). Mówi o tym swojemu 
mężowi, lecz ten stara się ją uspokoić, choć sam spokojny już nigdy nie był. Pewnego wieczoru 
słudzy prowadzą go do pokoju, a tam leży jego ukochana, umierająca- wypiła kielich trucizny. 
Kazała się zanieść przed posąg swego boga- ten spełnia jej żądanie. Gdy już jest tam Grimhilda 
prorokuje: widzi spalony Rzym. Umiera. Amfiloch przepełniony rozpaczą i boleścią każe przynieść 
siekierę- niszczy nią posąg. Wraz z dziećmi  
i urną opuścili więc Chimerę i osiedlili się w Rzymie. Amfiloch stracił tę, co kochał, zatem osiądzie 
teraz wśród wrogów i z całego serca będzie ich teraz nienawidził. 
 
Cz1. W Elsinoe zakochał się Heloigabal (cezar). Irydion widzi w tym szansę i godzi się na to choć 
siostra tego nie chce, rozpacza. Przybywają posłańcy Heliogabala, by zabrać dziewczynę. Irydion 
każe jej zachować duszę czystą, by wróg nie splamił jej duszy. Posłańcom mówi, że ofiarowuje 
cezarowi i Elsinoe 50 gladiatorów, bo ta lubiła patrzeć na ich walki. Tak naprawdę owi Gladiatorzy 
mieli jej strzec. Elsinoe odjeżdża. 
Gdy już przybywa na dwór Heliogabala ten oprowadza ją po zamku. Ubóstwia ją, choć widzi jej 
niezadowolenie, gdyż nie ma tam posągu Odyna. Oznajmia również, że nie dotnie go i odchodzi. 
Ten  jednak każe jej zostać, choćby po to, by mógł na nią patrzeć. Ona jednak każe mu się uciszyć, 
gdyż słyszy głos matki, gdy ten chce się do niej zbliżyć powiada, że ona potrzebuje ust śmiałych  

background image

 

i silnych ramion, gotowych do walki. Cezar puszcza mimo uszu te uwagę, chce tylko na nią 
patrzeć, chce spać z nią. Ta odchodzi mówi, by spał w najlepsze. Sam. Przychodzi Eutychian 
widząc niezadowolonego cezara pyta co się stało, ten zaś ma proste życzenie- pragnie, by Elsinoe 
przyszłą do jego łoża, by ze sobą byli:P. Elsinoe prorokuje… cezara uratować ma… jej brat! 
Rozmawia Mammea i Aleksander. Mówią o Chrystusie, którego nauka coraz bardziej porusza ich 
serce. Przybywa Ulpianus  
i przywozi złe wieści. Nikogo nie namawiał do zrywu, do zemsty, by władzę przejął praworządny 
Aleksander. Jedynie słuchał ludzi. A gdy widział, że owe serce pała nienawiścią zapalał tę iskierkę. 
Mammea stara się złagodzić ich zapał. Każe przebaczyć i pokochać- jak nauczają chrześcijanie. 
Ulpianus krytykuje chrześcijan i mówi, że Ci przydadzą się tylko do tego przewrotu, a potem 
należy ich pozabijać! Widział jak w milczeniu umierali za wiarę- krytyka. Mammea jest bardzo 
nieszczęśliwa z tego powodu. Temat schodzi na Elsinoe- wybrankę cezara, która ponoć bardzo 
dumna, ale i zemdlona wchodziła do pałacu cezara. Wychwalali też jej piękno. Niewolnik 
zapowiada przyjście Irydiona. 
Irydion nazywa Aleksandra cezarem. Rozmawiają o polityce, o możliwym odzyskaniu władzy. 
Ulpianus pyta się o Masynissa, czy dalej mu towarzyszy. Ten potwierdził. I odparł atak Ulpianusa, 
który pytał, dlaczego nie zabija swoich niewolników, choć ma takie prawo. Aleksander chce zgody 
między nimi. Podają sobie rękę. Irydion mówi o swojej gotowości, jeżeli dojdzie do powstania 
przeciwko cezarowi. Irydion wychodzi. Ulupius nie jest przekonany, co do niego.  
Irydion przybywa do pałacu cezara. Elsinoe słysząc Irydiona ucieka. Heliogabal zaczyna rozmawiać 
z Irydionem. Mówi o tym, że umrzeć, bo nie czuje się już bezpiecznie. Irydion oferuje pomoc. A 
pierwsze kroki to to, by cezar przeniósł się gdzieś daleko i rządził swoim małym państwem, a żeby 
zburzyć Rzym. Irydion obiecuje wsparcie Heliobagalowi. 
W ogrodzie rozmawiają Elsinoe z Irydionem. Elsinoe ma dość. Byłaby gotowa nawet kochać 
Heliogabala, prosi brata by ją zwolnił  
z przysięgi, gdyż ona nie pragnie zemsty! Ten jednak nie chce tego uczynić. Żegnają się! 
Do Irydiona przyszedł gladiator. Masynissa ostrzega go przed nim. Gladiator przyznaje się, że 
przyszedł tu z zamiarem zabicia Irydiona, lecz został najedzony, napojony i nie jest w stanie tego 
uczynić za okazaną mu dobroć. Jutro zaś i tak zginie pod kłami tygrysa. Irydion daje mu wolność. 
W ten sposób pozyskuje sobie kolejnego człowieka. Niezwykle się z tego cieszy. Masynissa jednak 
ostrzega go przed chrześcijanami, że potem oni będą tymi złymi. Każe mu także ułożyć sobie życie 
z kobietą. 
 
Cz2. Irydion schodzi do katakumb, by porozmawiać z bp. Wiktorem. Gdy zaczyna mówić o 
powstaniu zbrojnym Wiktor go upomina i mówi, że nie tego uczył Chrystus. Daje mu 
rozgrzeszenie i nadchodzi kondukt żałobny- niosą męczennika. Irydion zostaje na tyle, widząc to 
Kornelia zatrzymuje się i zaczyna z nim rozmawiać. Okazuje się, że ta go kocha i modli się o jego 
nawrócenie. Jej jedynym celem było to by dać mu zbawienie. Hieronim (imię Irydiona po chrzcie) 
opowiada jej losy swojego ojca. Po śmierci matki i on się otruł. Kazał Elsinoe być mu posłuszna, 
wszystkich niewolników puścił wolno, a on złożył przysięgę, że pomści ich wrogów. Jego życie jest 
więc skazane na zemstę i walkę! Irydion mówi też świętej dziewicy, że jego ojciec był zwiastunem 
Chrystusa, a on sam jest jak drugi Chrystus. Dziewczyna zaczyna wierzyć mu, widzi w nim anioła… 
nadchodzi Wiktor- Irydion ucieka. Bp pyta się Kornelii czy ona była tu sam i co robiła. Powiedziała 
że się modli, i że jest sama, i że szuka Boga… Wiktor rzekł, że na każdego mogą przyjść chwile 
zwątpienia i wyszedł. Na nowo pojawił się Irydion dziewczyna przerażona zaczęła mówić, że nie 
chce zemsty, że chce iść za Panem. Hieronim pozwala jej odejść, mówi by uciekała od niego. Ona 
usiłuje wstać. Hieronim podaje jej rękę, a ta znowu padła… mówiąc, że przebił jej serce... Każe jej 
uciekać, lecz ta nie może, gdyż on jest jej bratem. Nie chce być tak jak ojciec, który zabił duszę 
kapłanki… Kornelia chce się za niego modlić ten mówi, że nie czas… wołają go do broni… Kornelia 
czuje się potępiona i mdleje. Hieronim łapie ją, przyciska do piersi… ta budzi się i widzi w nim 

background image

 

Chrystusa. Ten każe jej wołać do swoich braci, by chwycili za broń. Zostaje sama- jakby układa 
myśli. Po czym sama ucieka. 
W owych lochach spotyka się Symeon z Irydionem. Zorganizowali oni spotkanie z wiernymi, by 
pomścić śmierć męczenników, by pomścić śmierć Jezusa. Symeon stracił tak ukochaną. Pała w 
nim żądza zemsty! 
Spotykają się z wiernymi. Na początku są niechętni przemowie Irydiona, potem zaczyna mówić 
Symeon… powoli się przekonują. Lecz zwycięstwo następuje, gdy nadbiega Kornelia uważana za 
świętą i mówi o tym, że widzi zwycięstwo, pomstę i woła do broni. Wszyscy, którzy są do tego 
gotowi mają się zgłosić do domu Amfilocha z hasłem „Sygurd, syn Grimhildy”- wówczas dostana 
miecz  
i pociski do walki. Wierni przypominają sobie wielkość Amfilocha i Grimhildy i tym bardziej są 
przekonani. Zbiorowisko się rozchodzi. 
W podziemiach zaczyna coś huczeć. Zemsta- burza… wygląda to tak jakby owe katakumby się 
paliły, Irydion prowadził lud ku wyjściu. Raduje w między czasie Kornelię… w ogniu pojawia się 
Masinissa, który mówi, że w imię Boga będą teraz zabijać, palić, niszczyć. On chce by Bóg przeklną 
ten lud. Masinissa chce by oni poginęli w ciemności. 
 
Cz3.Irydion idzie do obozu zamiejskich pretorianów, by wysłuchać skarg i odpowiedzieć w imieniu 
cezara. Ci chcieli tylko jego krwi. Aleksander stara się go przeciągnąć na swoja stronę. Mówi 
również o pięknej Elsinoe, która poświęcił cezarowi, choć ta go nie cierpiała. Irydion jest jednak 
nieugięty. Podaje ręke Aleksandrowi na zgodę, lecz wie, że następnego dnia razem zginą.  
Irydion wraca do pałacu. Heliogabal jest zdenerwowany zdaje sobie sprawę, że czeka go śmierć. 
Ma sen, w którym zarówno Elsinoe jak i Irydion go zdradzają. Irydion mówi mu co ma czynić: 
oddać mu władzę nad wojskiem i dać mu swój pierścień, by do niego mogli się dołączyć, ci co są z 
nim. Eutychian i Elsinoe zostają z cezarem. Irydion wychodzi, za nim wybiega Elsinoe. Pragnie, by 
Heliogabal umarł, a by dla niej został przeznaczony Aleksander, bo jego naprawdę kochała i wie, 
że on ją również. Irydion się na to nie zgodził. Elsinoe zapowiada zatem swoją śmierć tego 
wieczoru, prosi by jej prochy rozsypał na brzegu Chmary. 
Tymczasem Masynissa rozdziela rozkazy w pałacu Irydiona. Wszystko idzie po dobrej myśli… 
jednak chrześcijanie nie przychodzą na czas. Przychodzi posłaniec, który oznajmia, iż Wiktor ich 
wszystkich zatrzymał. Irydion schodzi do katakumb i stara się rozmawiać z nazarejczykami. 
Okazuje się tam, że tamci nie chcą iść, a biedna Kornelia była opętana. Wiktor odprawi nad nią 
egzorcyzmy, w chwili, gdy zły duch wychodzi z niej umiera, czując kwiaty (niebo). Irydion zostaje 
wyklęty przez Wiktora (współczesna ekskomunika). 
Zamek został zaatakowany. Irydion dowiaduje się tego wszystkiego z ust niewolnika, który 
stamtąd uciekł. Miał on bronić Elsinoe. Lecz gdy ta usłyszała słowa Aleksandra: „Kto dotknie 
Greczynki, temu nie żyć jutro!” sama przebiła się nożem ze słowami: „Irydionie, wroga twego nie 
będę kochała”. Irydion spotyka Scypio (gladiatora, którego ocalił) razem postanawiają zabić 
Aleksandra, albo samemu stracić życie! 
 
Cz4. W pałacu cezarów jest Aleksander, Mammea i Ulpianus. Ulpianus zachęca Aleksandra by ten 
nie miał litości nad Irydionem. Cezar jednak mówi, że gdy Elsinoe umierała w jego ramionach 
przysięgnął sobie, że wybaczy jej bratu. Mammea, mówi  
o miłosierdziu, a Ulpius odpiera to słabością i ostatnią purpura królów. 
 
W Sali Amfilocha siedzi Irydion. Zastanawia się gdzie jest Masynisa. A Ten zniknął- jednak Irydion 
nie wierzy, że mógł on zdradzić. Kropi ciało Elsinoe wodą Chór niewias przeprowadza obrzęd 
wyniesienia jej duszy. 
Wchodzi Euforion i zapowiada przyjście Ulpianusa. Irydion jest bardzo negatywnie do niego 
nastawiony. Nie chce się poddać, nie chce tez poddać się dla swojego ludu. Ulpianus pyta się więc 

background image

 

dla kogo ten tak walczy, kto jest jego wrogiem, gdyż Aleksander jest mu łaskawy. Wrogiem jego 
jest Rzym (na każde pytanie zadane przez Irydiona odpowiada chór słowem „roma”). Ulpianus 
twierdzi, iż Irydion jest szaleńcem. Irydion tylko wołał zemsty. Mówi, że on miał więcej tym 
mieście dobrego w wiernych mu ludziach, niż oni- obywatele. Wyciąga pierścień i chce go wrzucić 
w ogień. Ulpianus chce go powstrzymać, lecz ten wrzucił ów pierścień w zgliszcza. Ulpianus 
zniesmaczony zuchwałością Irydiona i jego brakiem szacunku do tradycji Rzymu wychodzi 
mówiąc, że Irydiona czeka już tylko śmierć, że nie ma żadnych praw. Irydion nie przejmuje się 
słowami posła, mówi, że do pogrzebu Elsinoe już wszystko gotowe. 
Masnissa czeka na śmierć Irydiona. Nie mogąc się jej doczekać sam porywa go. Widząc swoja 
ukochaną Helladę dowiaduje się, że Masynissa był Szatanem. Masynissa kusi Irydiona, a ten 
odpycha te pokusy. Irydion idzie na sąd. 
 
Dokończenie: Sąd: Szatan mówi, że Irydion jest jego, bo nienawidził Rzymu, Anioł zaś mówi, że 
jego- bo kochał Grecję. Rozpoczęła się walka o duszę męża. Wygrało dobro… za głosem Kornelii- 
Irydion jest w czyśćcu i ma nadzieję zmartwychwstania. 
 

 

 
Motta:  
- pierwsze zaczerpnięte z "Pieśni" Horacego brzmi: "Et cuncta terrarum subacta." ("Padł w proch 
okrąg świata ogromny"),  
- drugie zaś z "Eneidy" Wergiliusza: "...Aestuat ingens / Uno in corde pudor mixtoque insania luctu / 
Et Furiis agitatus amor et conscia virtus." ("... W sercu mu zbolałem / Wre wstyd, żałość ze ślepym 
pomieszana szałem, / Zraniona miłość z męstwem nieugiętym zgoła.)  

Dedykacja:  
"Poświęcone / Marii / na pamiątkę dni / jednych i zbiegłych" (mowa o Joannie Bobrowej, w której 
wówczas Krasiński się kochał), dołączony cytat z Dantego (po polsku): "Tak głos znajomy wróci do niej 
/ po latach wielu.".  
 
Wstęp  
Napisany prozą. Narrator zapowiada zmierzch kultury Starożytnych Greków i Rzymian, którą ma 
wyprzeć chrześcijaństwo. Ale obecnie Rzym jest w fazie przejściowej: "wśród kwiecia sztylety, a 
wśród biesiad trucizny". Ta epoka nic po sobie nie zostawi, prócz "krzyków kilku i sławy marnego 
skonania", bo jej istotą jest "motłoch i Cezar" (nawiązanie do czasów, w których barbarzyńcy zasiadali 
w senacie  
i doszło do pomieszania wszystkich kultur, co zatraciło kulturę rzymską), lecz przyjdzie czas, że 
wszyscy padną przed krzyżem. Narrator wzywa syna zemsty. Mówi, że szukał go wśród cieniów 
umarłych, wśród gladiatorów i wśród męczenników Chrystusa, lecz nigdzie go nie znalazł, a to już 
czas, by zmartwychwstał i deptał po "zwłokach olbrzyma". Ten, kogo ma na myśli, ma ciało jak grecki 
posąg i leży zawieszony między snem a śmiercią. Narrator opowiada dzieje jego rodu. Jego matka to 
Grimhilda, siostra Elsinoe, ojciec Filopomen,  
a on sam to Irydion. Ojciec porzucił dom na Chiarze i popłynął ku Rzymowi (z urną, w której wiezie 
prochy swojej żony), gdzie ma osiąść pośród znienawidzonych przez siebie wrogów. Tymczasem ma 
nastąpić dzień zniszczenia i wypełnić się przepowiednia mówiąca o tym, że miasto na siedmiu 
wzgórzach się spali i runie tamtejszy zamek.  

background image

 
 
Pierwsza część  
[Obraz I] 
W sali w pałacu Irydiona w Rzymie. Irydion przy posągu swego ojca przeczuwa zagładę: "godzina już 
bliska". "Murzyny Heliogabala" mają wieczorem porwać jego siostrę, bo ma być "ofiarą naznaczoną 
za cierpienia wielu i za hańbę ojców". Jednak ona nie jest jeszcze gotowa, prosi brata o litość i 
sugeruje, żeby oboje odebrali sobie życie. Ale on jest nieugięty, bo trzeba "żyć i cierpieć by wielki 
Duch Amfilocha rozradował się pośród cieniów". Wchodzą służące i ją stroją, by wyglądała jak 
Afrodyta. Irydion daje jej ostatnie wskazówki, żeby nigdy nie pozwoliła zasnąć Cezarowi na swojej 
piersi i wszędzie sugerowała mu spiski, by wpadł w szał. Przybywa Eustachian  
i rydwanem z kości słoniowej zabiera Elsinoe do Cezara. Później Irydion zwraca się do 
Nieśmiertelnych Bogów, by jego siostra była przedostatnią ofiarą wydaną na pastwę Rzymowi, a on - 
ostatnią. Rozmawia z Mesinassą. Tamten wspomina, polecenie ojca Irydiona, który polecił mu 
swojego syna i swoją myśl. Tymczasem Irydion, słysząc, że miasto się bawi z okazji przybycia Elsinoe 
do Cezara, chce zostać sam na sam z piekłem swego serca.  
 
[Obraz II]  
Świątynia w lochach pod Kapitolem. Heliogabal rozmawia z Elsinoe. On wskazuje na swoją potęgę 
(nazywa się Augustem - Cezarem - Aureliuszem), a ona wytyka mu brak posągu Odyna (był panem jej 
matki) i jest wyraźnie nieczuła na jego względy (wręcz nimi gardzi). Wróży mu także zgubę i wychodzi. 
Heliogabal woła kapłanów i wyjawia im, że obawia się, iż Aleksjan chce go zabić. Eutychian na te 
słowa odpowiada, że sam by to chętnie zrobił choćby za dziesięć talentów. Tymczasem wraca Elsinoe 
z wróżbą od swoich bogów, która zapowiada, że pojawi się mąż mający zbawić cezara. Będzie mu na 
imię Sygurd, a będzie synem kapłanki i Greka Amfilocha (ma na myśli Irydiona) - Heliogabal 
rozpoznaje, o co jej chodzi. Ona go uspokaja mówiąc, że dopóki z nią będzie, jej bogi będą nad nim 
czuwać.  
 
[Obraz III] 
W innej części pałacu Cezarów. Ulpianus donosi Mammei i Aleksandrowi jak ma się sytuacja w 
Rzymie ("lud kocha Cezara, dopóki go nie zamorduje", a pretorianie obozujący za miastem sprzyjają 
spiskowi przeciw władcy), nazywa przy tym Aleksandra następcą Augusta, ale przestrzega go, by po 
zdobyciu tronu, uważał. Później rozmawiają o upadku obyczajów, wspominają przy tym czyn Irydiona, 
który oddał własną siostrę Cezarowi, jednak Mammea sugeruje, że nie mógł tego zrobić z podłości, 
bo przecież jego ojciec był bardzo przykładny. Wchodzi Irydion, oni próbują zorientować się czy 
przystąpiłby do ich spisku, ale on nie daje nic po sobie poznać. Ulpianus stwierdza na boku, że "Albo 
sztuką Danaów nas zwodzi, albo go Jowisz odlał z kruchego metalu".  
 
[Obraz IV] 
W innej części pałacu cezarów Filozof wygłasza swoje myśli o bogu będącym Jednością. Nikt go 
jednak nie rozumie, a Eutychian (pierwszy po imperatorze, półboski) go lekceważy. Tymczasem 
Rupilius mówi, że czekają na wrogów Rzymu, bo będą z nimi walczyć. Wchodzi Irydion, Eutychian 
zabiera go gdzieś ze sobą.  
 

background image

10 

 
[Obraz V] 
Na szczycie wieży w innej części pałacu Elsinoe powierza bogom Heliogabala. Wchodzi Irydion (to tu 
go zaprowadził Eutychian). Heliogabal chce się otruć. Mówi, że boi się zdrady Aksjana, bo słyszał, że 
od kilku dni naradza się z Ulpianusem. Irydion go broni, ale Heliogabal jest zdania, że Domicjanus 
Ulpianus jest uosobieniem spisku i jest zawsze gotów zabić władcę, a w razie niepowodzenia  
i siebie. Na to Irydion sugeruje mu, że skoro boi się spisku ze strony ludu (synonimu miasta), niech 
teraz odwróci porządek i sam uderzy na wroga, czyli zniszczy (zburzy) Rzym, a stolicę przeniesie do 
Emezu na wybrzeżu Syrii. Miałyby mu w tym pomóc rzesze ludzi, którym Rzym, tak samo jak jemu, w 
życiu zaszkodził (po wszystkim wywiodłoby się ich na wschód, gdzie by przepadli). Heliogabal jest 
radosny, akceptuje ten plan.  
 
[Obraz VI] 
W ogrodzie Cezarów pod posągiem Diany Elsinoe zwierza się Irydionowi, że jest jej źle w obecnej roli. 
Przejmuje się tym, co sądzą o niej ludzie (potępiają ją), a ona chciałaby w ich oczach być czysta i 
godna podziwu. Jednak Irydion nieugięcie tłumaczy jej, że musi zapłacić taką cenę, a ludzie teraz i tak 
nic nie zrozumieją. Porównuje jej los do męczeńskiej śmierci Chrystusa (ona się oburza, że przejmuje 
wzorce z obcej religii). Rozchodzą się, żegnając pozdrowieniem: "Vale!"  
 
[Obraz VII] 
W sali Amfilocha jest Irydion z Masynissą. Wchodzi gladiator, który z polecenia Acciusa Rupiliusa miał 
zabić Irydiona ("zamorduj Greka, a będziesz wolnym"), jednak tego nie robi (rzuca miecz na 
posadzkę), bo został dobrze przyjęty w jego pałacu i słyszał o nim dobre słowa z ust gladiatorów. 
Irydion każe go uczynić swoim domownikiem. Gladiator nazywa się Luciur Tiberius Scipio i pochodzi z 
upadłego rodu patrycjuszy (jego ojciec zginął na arenie jako gladiator). Irydion obiecuje mu, że 
przyjdzie czas, kiedy będzie mógł się zemścić na Rzymie. Gdy gladiator wychodzi, Irydion cieszy się, że 
go przeciągnął na swoją stronę i jest już bliżej sukcesu. Mówi z pasją, że pozostało jedynie 
przeciągnięcie Nazaretu (chrześcijan) na swoją stronę. Poczynił już nawet pewne kroki w tym 
kierunku, przyjmując chrzest  
i obierając imię Hieronim (mówi Masynissie, że nosi krzyżyk na szyi - ich znamię). Masynissa mu 
podpowiada, by wziął sobie za żonę jedną z Nazaretanek - wówczas zyska ich zaufanie. Irydion mówi, 
że jedną już nawet sobie upatrzył (z rodu Metellów). Masynissa tymczasem przepowiada mu, że po 
zgonie Rzymu czeka go nieustanna walka i samotność. Gdy wychodzi Masynissa, Irydion ma dylemat, 
czy musi zgładzić także ową chrześcijankę, którą sobie upatrzył. Prosi ojca, by darował jej życie. 
Porównuje swój los do losu Orestesa (naczelnika wojsk, który, po objęciu dowództwa, podniósł bunt i 
obalił cesarza).  
 
Druga część  
[Obraz I] 
W katakumbach bp Wiktor i Aleksander rozmawiają o tym, że zbliża się czas, w którym sam cezar 
przejdzie na chrześcijaństwo. Irydion próbuje przekonać Wiktora, że chrześcijanie powinni walczyć z 
Rzymem, ale duchowny gotów jest walczyć jedynie modlitwą. Nie dba  
o nędzę życia doczesnego, bo nagroda przyjdzie dopiero w wiecznym. Napomina Irydiona, że jeśli 
nadal będzie grzeszył namawiając do walki, zostanie ukarany przed sądem ludu.  

background image

11 

 
 
[Obraz II] 
Rusza orszak pogrzebowy (zginął jeden z chrześcijan) z bp. Wiktorem na czele. Irydion i Kornelia 
odłączają się. Kornelia wyznaje, że przeczuwa, iż coś złego się wydarzy na cmentarzu. Nie poznaje 
Hieronima (tj. Irydiona), mówi, że się za niego modliła, ale teraz jest jakiś inny niż zwykle - dziki. Chce, 
żeby jej obiecał, że nie będzie walczył przeciw Rzymowi, ale on oświadcza, że będzie przewodził 
buntownikom. Odwołuje się przy tym do słów Jedynego o konieczności zagłady Babilonu, ale Kornelia 
mówi, że to jeszcze nie czas i że miecz nie jest sposobem. Wobec tego Irydion opowiada jej o 
konieczności zemsty na Rzymie. Gdy Kornelia zostaje sama mówi, że chciałaby skonać. Na chwilę 
wchodzi bp Wiktor. Dostrzega, że Kornelia jest słaba i obiecuje, że odprawi za nią ofiarę i wychodzi. 
Wraca Irydion, Kornelia jest niespokojna, ale udaje, że popiera jego plan. Gdy słuchać głos wołający 
Hieronima, Irydion wybiega całując Kornelię i krzycząc: "Do broni!". Kornelia niemal mdleje. Jak w 
transie powtarza po ukochanym: "Do broni!".  
 
[Obraz III] 
W innej części katakumb Symeon rozmawia z Irydionem o braku błogosławieństwa bp. Wiktora, bez 
którego ludzie nie będą chcieli walczyć. Irydion odpowiada, żeby wziąć krzyż i użyć go jako symbolu, 
za którym pójdą chrześcijanie. Symeon wspomina swoją ukochaną, która zginęła z rąk Rzymian.  
 
[Obraz IV] 
W lochach chór młodzieńców śpiewa o biedzie wszystkich narodzonych z niewiast, a chór starców 
zapowiada szczęście pokolenia synów. Wchodzą Irydion i Symeon - zaczynają namawiać wszystkich 
do zbrojnego powstania. Wchodzi Kornelia powtarzając słowa: "Do broni!" - obaj traktują ją jako tę, 
która jedyna rozumie konieczność walki. Barbarzyńcy obiecują służbę Irydionowi, chór młodych też 
się przekonuje, ale starcy wróżą biedę. Irydion na czele grupy rusza z pochodniami na miasto. Gdy się 
rozwidnia, przybywa Masynissa przybywa ze wsparciem, zapowiada wieczne kłótnie w ich plemieniu: 
"o przymioty i imiona Twoje!".  
 
Część trzecia  
[Obraz I] 
Irydion w obozie zamiejskich pretorianów wysłuchuje skarg buntowników na Rzym (Tubera i 
Arystomachusa), którym odebrano dobra  
i których uciskano. Później rozmawia z Aleksandrem. Zapowiada mu śmierć (z rąk przeciwnika lub 
własnych popleczników), ale nie wyklucza, że sam może umrzeć: "nim wejdzie trzecia zorza jeden z 
nas zstąpi do Erebu".  
 
[Obraz II] 
Irydion w pałacu pyta Elsinoe, czy przygotowała Heliogabala. Ta odpowiada, że na tak i że na 
wszystko przystał. Idą do łoża cezara, ten się budzi i opowiada swój sen: był w nim potężny jak 
bogowie olimpijscy i jedną stopą gniótł wszystkich żyjących, Rzym płonął, lecz później powstali 
umarli, a wtedy stojący obok niego Irydion i Elsinoe go wydali jako mordercę i setka sztyletów z rąk 
powstałych go przeszyła. Irydion uspokaja Heliogabala mówiąc, że to zwodniczy sen. Przekazuje 
wieści od Aleksandra, który mówi, że żąda krwi cezara i nie chce przebaczenia ani żadnej ugody. 

background image

12 

 
Wtem wbiega Eutychian donosząc, że lud radzi w kurii nad śmiercią boskiego. Heliogabal przekazuje 
godności Eutychiana (prefekta pretorian) Irydionowi, ale Irydion chce, by cezar przekazał mu swój 
pierścień (a zatem  
i władzę). Ten nie chce się zgodzić - boi się przepowiedni, która głosi, że zginie w trzy dni po oddaniu 
władzy), ostatecznie mówi, by Irydion sam zdarł mu pierścień z palca. Irydion to robi. Elsinoe go prosi, 
by w czasie walki oszczędził Aleksandra, bo on jako jedyny okazał jej współczucie, gdy musiała się 
męczyć z Heliogabalem, jednak Irydion odmawia (z obowiązku nie może się litować nad 
Rzymianinem) i odchodzi wołany przez tłumy.  
 
[Obraz III] 
Buntownicy (Werres i Masynissa) zagrzewają się nawzajem do walki. Scypio przynosi wieści z boju 
(jak Irydion rozprawił się ze starcami w Senacie). Później przychodzi sam Irydion i wydaje rozkaz 
Scypionowi, by, cokolwiek będzie robił, zrzucał winę na Sewera (Aleksandra). Zbliża się godzina walk. 
Zjednoczyli się wszyscy, prócz Nazaretan, których u bram miasta zatrzymał bp Wiktor. Irydion spieszy 
do nich.  
 
[Obraz IV] 
Gdy Irydion przybywa do zgromadzenia, bp Wiktor odprawia egzorcyzmy nad Kornelią, żeby wypędzić 
z niej złego (buntowniczego) ducha. Gdy się udaje, dziewczyna wyraża skruchę, przestrzega 
wszystkich, że Irydion przyniesie im zgubę i umiera. Biskup mówi, że zostanie zbawiona, bo umarła 
skruszona. Przeklina Irydiona, ale w tym momencie przychodzi posłannik z wieścią o wkroczeniu syna 
Mammei do miasta i prośbą do Wiktora o modlitwę za jej syna. Biskup przepowiada, że Aleksander 
Sewerus będzie cezarem.  
 
[Obraz V] 
Irydion jest w obozie. Umiera Werres, który nocą został pchnięty. Niewolnik relacjonuje wydarzenia z 
Forum Romanum: Sewerus wkroczył, cezar został zabity, a Elsinoe sama przebiła się sztyletem. 
Irydion jest zrozpaczony. Przybywa Scypio i obaj postanawiają ruszyć przeciw Aleksandrowi.  
 
Część czwarta 
[Obraz I] 
Aleksander wysyła Ulpianusa z ultimatum i ciałem Elsinoe do Irydiona: albo pójdzie na ugodę, albo 
będzie wojna.  
 
[Obraz II] 
Irydion czeka u siebie na Masynissę. Pada podejrzenie, że tamten zdradził. Wchodzi Ulpianus z 
ultimatum: Irydion ma się wynieść  
z miasta i wydać swoich ludzi. Irydion to odrzuca. Wyjawia swoją tajemnicę: jego nienawiść do Rzymu 
zrodziła się z konieczności zemsty, chce zniszczyć miasto. Ulpianus ma go za szaleńca. Irydion 
złorzeczy Rzymianom - za to poseł wyjmuje go spod prawa i skazuje na śmierć (wyznacza też nagrodę 
za jego głowę - wolność dla niewolnika).  
 
[Obraz III] 

background image

13 

 
Tubero i Arystomachus – obiecują zawiesić w kościele Marspitera zbroję zdartą z nieprzyjaciela- 
Irydiona. Wychodzą. Masynissa na schodach świątyni prowadzi dialog z chórem. Mówi: jeszcze jedna 
noc i ranek jeden, a ja i syn mój opuścim te strony. 
 
[Obraz IV] 
Umiera Scypio. Przed śmiercią mówi Aleksandrowi, że ich spisek trwa od wieków i że wszędzie mieli 
wspólników. 
 
[Obraz V- VI] 
Irydion wpada do obozu swoich stronników. Wszyscy chcą go opuścić. Irydion zabija buntowników z 
własnego obozu: Tubera i Alboina. Kolejni odmawiają dalszej walki. Chcą by Irydion się poddał. Ten 
odmawia, grozi im śmiercią. Umiera Pilades, trafiony przez zbuntowanych ludzi. Wreszcie pojawia się 
Masynissa i obaj z Irydionem znikają w płomieniach na ołtarzu, na którym palą się zwłoki Elsinoe. 
Wcześniej Massinisa mówi że jest nieśmiertelny, że jest bogiem. Wchodzi Aleksander i pyta gdzie 
Irydion. Słyszy, że zniknął  
w płomieniu. Aleksander jest zły, mówi że skończyła się jego litość. Chór przeprasza, że nie udało się 
wydać Irydiona, przekonuje, że został przez niego omamiony. 
 
[Obraz VII] 
Irydion i Masinissa przenoszą się na wzgórze i Masynissa wyjawia Irydionowi, że jest Szatanem i 
wiedział, że cały plan zagłady Rzymu miał się nie powieść. W zamian za duszę oferuje Irydionowi 
tysiącletni sen i przebudzenie się z niego, gdy Rzym będzie ruiną. Irydion nie wierzy jego słowom, ale 
przystaje na propozycję. Masynissa zapowiada jeszcze, że przed upadkiem Rzymu zapanować musi 
Nazarejczyk.  
 
Dokończenie  
Ostatnia część utworu opowiada o wędrówce Irydiona po ruinach Rzymu. Prowadzi go przewodnik i 
opisuje kolejne miejsca, jednak bohater ich nie poznaje. Na końcu zaczyna się sąd nad duszą Irydiona. 
Bóg za grzech nienawiści skazuje go na pobyt w Polsce: "ziemi mogił i krzyżów".