background image

Bankowość internetowa to jedna z naj-
szybciej rozwijających się dziedzin usług 
bankowych. Z bankowości internetowej 
w Polsce aktywnie korzysta około 10 mln 
Polaków spośród 16 mln, którzy mają do-
stęp do konta bankowego przez internet. 
Według badania Departamentu Systemu 
Płatniczego NBP z 2009 r. z bankowości 
internetowej korzystało ok. 45% Polaków.
Opłaca się to obu stronom. Klient oszczę-
dza czas i pieniądze (bo usługi bankowo-
ści elektronicznej są z reguły tańsze niż 
operacje dokonywane w placówkach 
banków), banki zaś potrzebują mniej 
osób do obsługi kont.
Oferta informacyjna bankowości inter-
netowej najczęściej sprowadza się do 
kilku podstawowych czynności, które 
umożliwiają klientowi kontrolę swojego 
rachunku bankowego bez konieczności 
wychodzenia z domu. Są to:
• sprawdzanie stanu rachunku,
•  sprawdzanie historii operacji wykony-

wanych na koncie,

•  sprawdzanie listy przelewów odroczo-

nych.

Klienci mający karty kredytowe mogą 
uzyskiwać analogiczne informacje doty-
czące karty. Możliwe jest:
•  sprawdzanie salda oraz środków do-

stępnych na karcie,

•  sprawdzanie historii karty kredytowej,
•  sprawdzanie statusu spłat zadłużenia 

karty kredytowej.

Są to czynności kontrolno-informacyjne, 
bardzo ważne, bo pozwalające szybko do-

strzec rozmaite zagrożenia, np. brak pie-
niędzy na koncie czy włamanie na konto.

TRANSAKCJE

Obok oferty informacyjnej banki propo-
nują klientom wykonywanie za pośred-
nictwem internetu rozmaitych operacji. 
Możliwość zarządzania pieniędzmi zgro-
madzonymi na koncie stopniowo rośnie, 
ale wciąż nie wykracza poza pewien ka-
non. Można więc dokonywać przelewów 
na inne konta, a przez to regulować pod-
stawowe zobowiązania, opłacać m.in. 
czynsz, energię elektryczną, gaz, telefon, 
abonament RTV, zakupy i usługi.
Można zakładać albo likwidować lokaty, 
ale wszystko w ramach tego samego 
banku. Jeśli ktoś ma rachunki w kilku 
bankach, musi za każdym razem pa-
miętać o innym sposobie logowania się 
i uzyskiwania dostępu do konta, a sama 
jego obsługa może się nieznacznie róż-
nić, tym bardziej że w ramach serwisu 
internetowego danego banku umiesz-
czane są rozmaite gadżety, mające 
zwiększyć atrakcyjność oferty. Mogą to 
być kalkulatory wyliczające odsetki od 

kredytu, stopę zwrotu z lokaty itp. Są też 
rozmaite informacje, jak założyć rachu-
nek inwestycyjny czy wysoko oprocen-
towane konto oszczędnościowe.

POMOC

Korzystanie z podstawowej oferty banku 
przez internet jest łatwe i szybkie. Naj-
częściej pierwszych porad i instrukcji 
udziela pracownik banku (często przez 
telefon), a resztę wiedzy i umiejętności 
klient nabywa sam, czytając na ekranie 
komputera kolejne instrukcje.
Popularne są też wersje demonstracyjne 
bankowości internetowej dostępne dla 
każdej osoby, która potrafi korzystać z in-
ternetu. Nie trzeba mieć żadnego konta 
w banku, aby z niej skorzystać. Klient 
musi np. samodzielnie uaktywnić kartę 
z hasłami jednorazowymi lub hasła prze-
syłane SMS-em na telefon komórkowy, 
które służą do dokonywania dowolnych 
przelewów. Może też na swoim koncie 
dokonać zleceń stałych, aby przelewy 
na określony rachunek, np. administracji 
domów mieszkalnych, były realizowane 
bez konieczności ich ciągłego poświad-

Dzięki bankowości 

internetowej klient 

oszczędza czas 

i pieniądze, a bank 

potrzebuje mniej osób 

do obsługi kont

INTERNETOWY BANK BEZ OKIENEK

SAM SOBIE JESTEŚ KASJEREM

Dzięki bankowości internetowej wszystkich operacji można dokonywać w domu.

33

 13 listopada 2011 r.

PRZEGLĄD

background image

Według badań przeprowadzonych w De-
partamencie Systemu Płatniczego NBP 
45% spośród Polaków posiadających 
konto osobiste ma dostęp do bankowo-
ści internetowej i korzysta z niej. Nato-
miast ok. 25% osób posiadających konto 
osobiste ma także dostęp do bankowości 
internetowej, ale z niej nie korzysta. Cie-
kawostką jest to, że 5% osób nie wie, czy 
ma dostęp do konta przez internet. 
W Polsce znacznie mniej osób korzysta 
z bankowości internetowej niż na pół-
nocy Europy, gdzie bankowość elek-
troniczna jest codziennością dla ponad 
dwóch trzecich mieszkańców. Jednak 
liczba Polaków załatwiających sprawy 

finansowe przez internet rośnie właści-
wie z miesiąca na miesiąc.
Liczba aktywnych klientów bankowości 
elektronicznej (osób fizycznych i praw-
nych) sięga już 10 mln. Za aktywnego 
uważa się klienta, który – jeśli jest osobą 
fizyczną – wykonuje co najmniej cztery 
przelewy elektroniczne miesięcznie lub 
19 przelewów w przypadku firm i insty-
tucji. Kont bankowych z dostępem do 
internetu mamy zaś ponad 16 mln.

JESTEŚMY WŚRÓD 

NAJLEPSZYCH

Mówi dyr. Remigiusz Kaszubski, szef 
Zespołu ds. Systemu Płatniczego i Ban-

czania numerem jednorazowym pobra-
nym z otrzymanej listy. Ułatwieniem jest 
możliwość zapamiętywania najczęst-
szych wierzycieli, aby uniknąć koniecz-
ności każdorazowego żmudnego wpisy-
wania numeru konta i innych danych.
Bankowość internetowa jest stale rozwi-
jana, ponieważ i w tej dziedzinie panuje 
dosyć dynamiczna konkurencja. W ofercie 
rozszerzonej pojawiają się np. możliwości 
dokonywania przelewów za granicę, prze-
lewów do ZUS czy urzędów skarbowych, 
o wiele prostsze jest też zarządzanie zle-
ceniami stałymi (ich odwoływanie i de-
finiowanie nowych), a także odwoływa-
nie przelewów jeszcze niezrealizowanych. 
Klienci mogą też dzięki łączności z ban-
kiem składać wnioski o wydanie karty kre-
dytowej lub debetowej oraz o kredyt. 

Banki oferują również współpracę za 
pośrednictwem internetu z innymi 
programami finansowymi posiadany-
mi przez klientów, a nawet korzystanie 
z porad finansowych w ramach serwi-
su internetowego albo sprzedaż pro-
duktów innych firm, np. polis ubezpie-
czeniowych.
W sumie wszystko, co dotąd klient zała-
twiał przy okienku, zostało dziś przenie-
sione do sieci, a niebagatelną korzyścią 
jest fakt, że dostęp do konta ma się prak-
tycznie przez 24 godziny na dobę (z wy-
jątkiem ewentualnych przerw technicz-
nych), bez konieczności stania w kolejce.

BEZPIECZEŃSTWO

Każdy bank ma indywidualny system 
zabezpieczeń. Są to hasła do logowania, 

dodatkowe numery czy hasła umożliwia-
jące dokonywanie operacji, a także różne 
drobniejsze świadectwa mające upew-
niać klienta, że jego kontakt z bankiem 
jest bezpieczny. Obok znaku zamkniętej 
kłódki, który musi się pojawić na wybra-
nej stronie podczas zakodowanej i bez-
piecznej łączności z bankiem, stosuje się 
np. miniaturowe zdjęcie wybrane przez 
klienta, które także powinno się pojawić 
podczas każdego seansu łączności, za-
świadczając, że wszystko w porządku. 
Niektóre banki stosują zabezpieczenie 
dokonywanych transakcji poprzez ko-
nieczność uwierzytelniania ich kodem 
np. otrzymywanym SMS-em lub gene-
rowanym przez token.
W niektórych krajach karty mikroproce-
sorowe umożliwiają składanie bezpiecz-
nego podpisu elektronicznego oraz au-
toryzację transakcji. Do wykorzystania 
w ten sposób kart z chipem potrzebny 
jest oczywiście dodatkowo odpowiedni 
czytnik kart. Tego typu usługi dostępne 
są w niektórych bankach w W. Brytanii 
i Szwecji.

W opracowaniu wykorzystano m.in. treści znajdujące 
się na portalu http://bankowoscinternetowa.republi-
ka.pl/ powstałym w ramach pracy magisterskiej 
w Zakładzie Informatyki Ekonomicznej Uniwersytetu 
Łódzkiego.

ZASIĄDŹMY DO 

KLAWIATURY

Norwegia

Holandia

Finlandia

Islandia

Szwecja

Dania

Estonia

Luksemburg

Belgia

W. Brytania

Łotwa

Francja

Niemcy

Austria

Litwa

Irlandia

Słowacja

Hiszpania

Słowenia

Polska

Czechy

Portugalia

Węgry

Włochy

Chorwacja

Grecja

Rumunia

Bułgaria

77

73 72 72 71

66

62

54

46 45

42 42 41

35 32

30

26 24 24

21

18 1716 16 16

5

2 2

ODSETEK KLIENTÓW 

KORZYSTAJĄCYCH 

Z BANKOWOŚCI ONLINE 

W EUROPIE

Nie doszło jeszcze do żadnego udanego 

włamania na konto internetowe

Źród

ło: EuroStat

34

13 listopada 2011 r. 

PRZEGLĄD

background image

Wyjście z kryzysu finansowego, który 
dotknął znaczną część rozwiniętego 
świata, ze strefą euro na czele, nie bę-
dzie łatwe ani przyjemne. Uczestnicy 
zorganizowanej pod koniec październi-
ka przez Narodowy Bank Polski między-
narodowej konferencji „W kierunku bar-
dziej zintegrowanej i stabilnej Europy” 
byli zgodni, że wspomniana integracja 
i stabilność jest wystawiona na ciężką 
próbę, a osiągnięcie skutecznych spo-
sobów naprawy sytuacji to kwestia dłu-
giego czasu. – Nie ma szybkich rozwią-
zań, jesteśmy przygotowani na bolesną 
i burzliwą podróż. Sądzę, że gospodarki 
zachodnie w wyniku reform struktural-
nych zdołają jednak wyzwolić drzemią-
cy w nich potencjał gospodarczy – po-
wiedział Marek Belka, prezes NBP. Szef 
naszego banku centralnego podkreślił, 

kowości Elektronicznej Związku Banków 
Polskich:
Mogę tylko zachęcić do korzystania 
z bankowości internetowej, zwłaszcza 
w Polsce, bo nasza bankowość elektro-
niczna zalicza się do najdoskonalszych 
na świecie. Otwarcie takiego rachunku 
jest coraz prostsze, kurier z banku dotrze 
do nas w każdym zakątku kraju. Dzię-
ki internetowi uzyskujemy dostęp do 
naszych pieniędzy przez 24 godziny na 
dobę, z niemal każdego miejsca świata. 
Oszczędzamy czas i pieniądze. Usługi 
bankowości internetowej są zazwyczaj 
tańsze niż te załatwiane w okienku, korzy-
stamy bowiem nie z pracy człowieka, lecz 
z programu elektronicznego. Bankowość 
online to bardzo elastyczne narzędzie, 
bo banki prześcigają się w rozmaitych 
ofertach, np. do zwykłych rachunków 
oszczędnościowo-rozliczeniowych doda-
ją lokaty i rachunki oszczędnościowe.
Jest to też narzędzie bezpieczne. Nie do-
szło jeszcze do żadnego udanego wła-
mania na konto internetowe. Owszem, 

zdarzają się wyłudzenia danych od ich 
posiadacza, ale unikniemy ich, zachowu-
jąc choćby minimalną ostrożność. Trzeba 
pamiętać, że bank nigdy nie wysyła do 
klienta mejla z prośbą o to, żeby się zalo-
gował, podał jakieś kody dostępu, kody 
do weryfikowania transakcji czy infor-
mację na temat zabezpieczeń, z których 
korzysta. Największą nowością, z której 
– jak sądzę – wkrótce zaczniemy korzy-
stać, jest biometria. Polska jako pierwszy 
kraj Unii Europejskiej włączyła ją do roz-

wiązań bankowych. Niedługo powinny 
się pojawić bankomaty wieloaplikacyjne. 
Przy korzystaniu z nich nie trzeba będzie 
pamiętać żadnych kodów. Wystarczy, że 
przyłożymy palec do czytnika i wybierze-
my kwotę do wypłaty.

PAPIER JESZCZE GÓRĄ

Już prawie połowa Polaków mających 
dostęp do internetu pragnie otrzymywać 
elektroniczne rachunki. Rzeczywistość 
pozostaje jednak w tyle za chęciami – pra-
wie 90% klientów indywidualnych wciąż 
otrzymuje rachunki w formie papierowej. 
W formie elektronicznej najczęściej przy-
chodzą do nas rachunki za telefon.
Jak wykazały badania przeprowadzone 
przez Ipsos i agencję Think Kong, zwolen-
nicy faktur elektronicznych za główną ich 
zaletę uważają wygodę (66% wskazań), 
proste dokonywanie płatności (25%), 
szybkie uzyskiwanie informacji o otrzy-
manym rachunku (22%), gromadzenie 
wszystkich rachunków w jednym miej-
scu (18%) i ochronę środowiska (6%).

CO BĘDZIE 

Z EURO I UNIĄ?

Europejska Północ ma coraz mniej zapału do 

fi nansowania sąsiadów z Południa

Opóźnienia

na poczcie

Nadmiar listów

Łatwo zgubić

Bałagan

w papierach

Trudniej opłacić

przez internet

Niezabezpieczone

dane osobowe

59%

40%

39%

33%

6%

5%

WADY PAPIEROWYCH 

RACHUNKÓW WG ZWOLEN-

NIKÓW E-ROZLICZEŃ

Skończył się model 

biznesowy oparty 

na napływie obcego 

kapitału. Trzeba 

polegać na własnych 

oszczędnościach.

Dokończenie na s. 36

Jean-Claude Trichet (nz z lewej obok Prezesa NBP Marka Belki) nie szczędził 
Polsce komplementów za wdrażanie reform i rozwój gospodarczy.

Źród

ło: Ipsos, agencja Think K

ong

FOT. CORBIS,  ZBP,  KRZYSZTOF ŻUCZKOWSKI

35

 13 listopada 2011 r.

PRZEGLĄD

background image

że kończy się model biznesowy oparty 
na uzależnianiu się od napływu obce-
go kapitału i wykorzystywaniu go do 
stymulowania wzrostu gospodarczego. 
Trzeba w większym stopniu polegać na 
własnych, wewnętrznych oszczędno-
ściach, co oczywiście nie jest łatwe.

JEDNA PRĘDKOŚĆ 

WYSTARCZY

W konferencji będącej ważnym elemen-
tem polskiej prezydencji w UE wzięli 
udział naukowcy, szefowie banków cen-
tralnych, przedstawiciele instytucji finan-
sowych, politycy. Nasz kraj odebrał przy 
okazji zasłużoną porcję komplementów 
za realizowanie polityki stabilności i roz-
woju. – W ostatnich latach dały o sobie 
znać wszystkie słabości gospodarek 
państw europejskich. W wyniku kryzy-
su dotkliwie ucierpiały i kraje najlepiej 
rozwinięte, i mniej zaawansowane eko-
nomicznie. Wyjątkiem jest Polska. Jej 
zdrowa polityka gospodarcza pozwoliła 
zapobiec recesji, co jest lekcją dla nas 
wszystkich  – mówił Jean-Claude Trichet, 
prezes Europejskiego Banku Central-
nego (ECB). Rola tego banku będzie się 
zwiększać, bo od niego w dużym stopniu 
zależy uchronienie państw przed ataka-
mi spekulacyjnymi. 
Obecny na konferencji prezydent Bro-
nisław Komorowski wskazał, że projekt 
wprowadzenia wspólnej waluty w Eu-
ropie sprawdził się i politycznie, i go-
spodarczo, bo aż do ostatniego kryzysu 

finansowego eurostrefa się rozwijała, 
przybyło 14 mln miejsc pracy, a stopa 
inflacji była mniejsza niż 2%. Polska nie 
powinna więc rezygnować z wejścia do 
euro. A co robić teraz i w przyszłości? 
– Najważniejsze działania, jakie trzeba 
najpierw podjąć, to zmniejszenie obcią-
żeń Grecji i decyzja, jaki udział powinien 
w tym mieć kapitał prywatny; dokapita-
lizowanie banków, konieczne dla finan-
sowania gospodarki; stworzenie zapory 
przed rozszerzającą się niestabilnością 
finansową i dalszym narastaniem dłu-
gu w kilku krajach strefy euro – wyliczał 
przewodniczący Parlamentu Europej-
skiego Jerzy Buzek. To jednak tylko po-
czątek. W dalszej perspektywie niezbęd-
na jest reforma rynku pracy i unijnego 
systemu emerytalnego oraz stworzenie 
w Unii rządu gospodarczego, podejmu-
jącego decyzje w niektórych kwestiach 
gospodarczych i kontrolowanego przez 
europarlament. A także zachowanie Eu-
ropy jednej prędkości, bo jedność UE to 
warunek dalszego rozwoju ekonomicz-
nego państw członkowskich. Wreszcie 
aktywny udział we wspólnocie europej-
skiej wymaga przyjęcia euro, choć – jak 
podkreślił Marek Belka – obecny kryzys 
zmienił nastawienie do wspólnej waluty, 
a koszty wejścia do eurostrefy wzrosły.
Na pewno dla ratowania wspólnej 
waluty, a więc i całej integracji UE, 
konieczne będą reformy strukturalne, 
bo nie da się długo utrzymać obec-
nej sytuacji, w której lepiej rozwinięta 

Północ wspiera mniej produktywne 
i niezbyt zdyscyplinowane unijne Po-
łudnie oraz Irlandię, co kosztowało już 
640 mld euro. Krytykowali to zwłasz-
cza Thomas Meyer z Deutsche Ban-
ku i Jurgen Stark z rady dyrektorów 
ECB. Ich stanowisko jest oczywiste, 
bo Niemcy jako najsilniejszy kraj UE 
ponoszą największy ciężar pomocy 
i nie chcą ciągle wspierać słabszych 
partnerów. Nie mogą tego oficjalnie 
powiedzieć członkowie rządu, ale 
Niemcy będący we władzach insty-
tucji finansowych już jak najbardziej, 
zwłaszcza że Południe nie jest bez 

   

winy. – Nie potraktowaliśmy poważnie 
wejścia do strefy euro. Nie spełniliśmy 
wszystkich zobowiązań, jakie przyjął 
nasz kraj – przyznała Anna Diamanto-
poulou, grecka minister edukacji.

BEZ PRACY, NADZIEI I KASY

Uczestnicy konferencji zgodzili się, że 
ratunkiem dla Unii i euro będzie głębsza 
integracja, na co musi się złożyć wiele 
działań. Trzeba rzetelnie zbierać i prezen-
tować dane statystyczne, by niemożliwe 
stało się ich długoletnie fałszowanie, jak 
to czyniła Grecja. Oprócz zreformowania 
– czyli obcięcia – emerytur, skorygowa-
nia (obniżenia) płac oraz wydłużenia wie-
ku emerytalnego potrzebne jest ujed-
nolicenie systemów fiskalnych państw 
członkowskich. Dyscypliny finansowej 
powinien pilnować Europejski Urząd 
Budżetowy. Wsparcie finansowe może 
obejmować wyłącznie czynniki bezpo-
średniego wzrostu gospodarczego. No 
i potrzeba silnego i mądrego przywódz-
twa politycznego, by te trudne zmiany 
przeprowadzić.
A sytuacja jest trudna, bo jak powiedział 
Jacob Frenkel, szef rady nadzorczej JP 
Morgan
, jeszcze 10 lat temu byli Steve 
Jobs, Johnny Cash i Bob Hope. Dzisiaj 
zaś: no job, no cash,  no hope.

 

Wkładkę przygotowali Andrzej 

Dryszel i Bronisław Tumiłowicz

Korekta merytoryczna: 

Tomasz Koźliński – główny 

specjalista w DSP NBP. 

 Je że li bę dą Pań stwo mie li ja kieś py ta nia 

zwią za ne z te ma ty ką wkład ki, pro si my 

prze słać je e-mailem pod ad re sem prze-

glad@prze glad -ty go dnik.pl. Po sta ra my się 

uzy skać na nie od po wiedź eks per tów.

Wkład ka do fi  nan so wa na ze środ ków Na ro do we go Ban ku Pol skie go

Więcej informacji o fi nansach i bankowości na portalu edukacyjnym www.nbportal.pl

ZA DWA TYGODNIE KOLEJNA WKŁADKA: BEZPIECZNIE JAK W BANKU.

 

 Bezpieczeń-

stwo środków gromadzonych na kontach i lokatach. 

 Gwarancje bankowe. 

 Nadzór nad 

bankami. 

 Jak bezpiecznie dokonywać transakcji i zakupów przez internet? 

CZY WIESZ NA BANK?

1.  Dzięki bankowości 

elektronicznej klienci 

banków otrzymują 

dostęp do swoich 

pieniędzy:

A) w godzinach pracy 

banku, 

B) od 8.00 do 22.00,

C) przez całą dobę. 

2.  Liczba aktywnych użyt-

kowników bankowości 

elektronicznej w Polsce 

wynosi:

A) 1 mln,

B) 10 mln,

C) 20 mln.

3.  Odsetek Polaków 

wyrażających chęć 

opłacania rachunków 

przy zastosowaniu 

bankowości elektro-

nicznej wynosi:

A) 20%,

B) 50%,

C) 80%.

Wśród osób, które udzielą prawidłowych odpo-

wiedzi (podamy je za dwa tygodnie), rozlosujemy 

atrakcyjne nagrody książkowe. Odpowiedzi pro-

simy wysyłać pod adresem redakcji z dopiskiem 

„Kwiz bankowy” do 14 listopada. 

Odpowiedzi do kwizu sprzed dwóch 

tygodni: 

1 B – karty płatnicze pojawiły się 

w Polsce w 1991 r., 2 C – posiadacz 

karty płatniczej wydanej w Polsce 

może się nią posługiwać na całym 

świecie, 3 B – osoba, która co miesiąc 

opłaca gotówką sześć rachunków, po 

przejściu na rozliczenia bezgotówkowe 

mogłaby zaoszczędzić przez rok 600 zł.

Nagrody za prawidłowe rozwiązanie kwizu otrzymali: Tomasz Miedziński z Warszawy i Bronisław Piwczyk z Chrza-
nowa. 

36

13 listopada 2011 r. 

PRZEGLĄD