background image

Optyka – nauka o świetle 

 
Nikogo nie trzeba przekonywać, jak ważne dla naszego życia jest światło. Jest zarówno źródłem energii jak i środ-
kiem, który niesie nam informację o otoczeniu. Dział fizyki zajmujący się naturą światła i zjawiskami z nim zwią-
zanymi nazywa się optyką. Poświęcę jej dwa lub trzy nasze spotkania z fizyką. Na początek zajmiemy się prostoli-
niowym rozchodzeniem się światła i jego odbiciem.  
 
Zadanie 1.

 

 
Planeta oświetlona przez Słońce rzuca cień. Cień ten najlepiej przedstawia rysunek: 

A

B

C

D

 

Co  trzeba  wiedzieć,  by  rozwiązać  to  zadanie?  Przede  wszystkim  to,  że  w  ośrodkach  jednorodnych  (a  takim  jest 
pusta przestrzeń międzyplanetarna) światło porusza się po liniach prostych. Jeśli w nieprzezroczystej kartce zro-
bisz niewielki otworek i kartkę tę oświetlisz z jednej strony żarówką, to po drugiej stronie otrzymasz wąską, pro-
stoliniową wiązkę światła zwaną promieniem świetlnym. Inaczej promień świetlny można określić jako kierunek 
rozchodzenia się światła. 

promień świetlny

 

Gdyby światło nie poruszało się po liniach prostych moglibyśmy zobaczyć kogoś, kto schował się na przykład za 
węgłem domu. Trudno byłoby się bawić w chowanego.  
Wspomniałem o ośrodku jednorodnym. Cóż to takiego? Otóż jest to taki ośrodek, który w każdym swym punkcie 
ma takie same właściwości.  
Jest oczywiste, że nie w każdym ośrodku światło może się rozchodzić. Nie może w metalach, drewnie, skałach itd. 
Takie  ośrodki  nazywamy  nieprzezroczystymi.  Przezroczystym  ośrodkiem  jest  szkło,  powietrze,  próżnia,  woda  i 
wiele innych. Jeśli jakieś ciało nieprzezroczyste znajdzie się na drodze światła, powstaje cień.  
Wróćmy  do  zadania.  Widzimy,  że  na  rysunku  B  światło  nie  porusza  się  po  prostych.  Tę  możliwość  należy  więc 
odrzucić.  W  przypadku  D  światło  dociera  tam,  gdzie  go  być  nie  powinno,  natomiast  cień  tworzy  się  w  miejscu, 
gdzie docierają promienie słoneczne. Ten rysunek jest zatem fałszywy. Pozostają ewentualności A lub C. Słońce jest 
rozciągłym źródłem światła. Całkowity cień powstaje tam, gdzie nie docierają żadne promienie słoneczne. To jest 
czarny obszar na rysunkach A i C. Obydwa rysunki przedstawiają cień poprawnie. Jest jednak za planetą obszar, 
do  którego  dochodzi  tylko  część  promieni  wysłanych  w  kierunku  planety,  obszar  częściowo  tylko  oświetlony. 
Nazywamy go półcieniem. Takiego półcienia brakuje na rysunku A. Zatem poprawną sytuację przedstawia rysu-
nek C. 

background image

Dodam jeszcze, że to dzięki prostoliniowemu rozchodzeniu się światła, do naszych oczu dociera wierny (w miarę) 
obraz rzeczywistości. 
 

1. Na czym polega zjawisko odbicia światła? 

 
Wszyscy z pewnością widzieliście swój obraz w lustrze. O czym świadczy istnienie takiego obrazu? By oko zoba-
czyło jakiś przedmiot, promienie świetlne wysłane przez ten przedmiot muszą wpaść do oka. Skoro w lustrze wi-
dzimy siebie, do oka wpadają promienie wysłane przez nas samych. By to jednak było możliwe muszą one zawró-
cić – odbić się od zwierciadła.  
Okazuje się, że światło od takich wypolerowanych przedmiotów jak lustro nie odbija się byle jak, lecz w sposób 
uporządkowany. Spełnione jest przy tym pewne prawo zwane (jakże by inaczej) prawem odbicia. 
 

2. Jak formułujemy prawo odbicia? 

 
Zanim sformułujemy to prawo, popatrzmy na rysunek przedstawiający zjawisko odbicia promieni świetlnych. 
 

α β

pro

m

ie

ń p

ad

ają

cy

pr

om

ie

ń 

od

bi

ty

p

ro

st

a

p

ro

st

o

p

ad

ła

 

 

 

 
Po pierwsze: kąt zawarty pomiędzy promieniem padającym i prostą prostopadłą do odbijającej powierzchni (oznaczony ) 
jest równy kątowi zawartemu między promieniem odbitym i tą samą prostą prostopadłą

 (oznaczonemu ). Krótko mówi-

my, że kąt padania jest równy kątowi odbicia. 
 
Po drugie: obydwa promienie i wspomniana prosta leżą w jednej płaszczyźnie. 
 
Powyższe dwa stwierdzenia noszą nazwę prawa odbicia. Prawo to było znane już w starożytności. 
Nie zawsze odbicie jest tak regularne jak ma to miejsce w przypadku lustra, które odbija w ten sposób, że wiązka 
równoległych  promieni  jest  równoległa również  po  odbiciu.  Większość  otaczających  nas  ciał  ma  chropowatą  po-
wierzchnie  i  równoległe  promienie  padające  przestają  być  równoległe  po  odbiciu,  „mieszają  się”  i  dlatego  obraz 
niesiony przez te promienie zaciera się – nie możemy się przejrzeć w chropowatej powierzchni. Wygląda to mniej 
więcej tak, jak na poniższym rysunku. Taki rodzaj odbicia nazywamy rozproszeniem światła. 

background image

promienie padające

promienie odbite

 

Zróbmy następne zadanie. 
 
Zadanie 2. 
 
Dwa płaskie lusterka mają wspólną krawędź i są do siebie prostopadłe (patrz rysunek). Michał ma silny laser, któ-
ry kieruje w stronę lusterek tak, że promień laserowy leży w płaszczyźnie prostopadłej do wspólnej krawędzi lu-
sterek. Co grozi Michałowi? Wskazówka: spróbuj przewidzieć co stanie się z promieniem po odbiciu od obydwu 
luster. 

kąt prosty

promień 
laserowy

 

Rozwiązanie. 
Popatrzmy z góry na układ lusterek i promień laserowy. Narysujmy promienie odbite od obu luster. 

kąt 
prosty

kąt 
prosty

α

α

β

β

A

B

C

 

Z prawa odbicia wynika, że kąt przy wierzchołku A wynosi 2α. Kąt przy wierzchołku B wynosi 2β. Trójkąt ABC 
jest prostokątny. Jest to spowodowane tym, że lustra są do siebie prostopadłe. Zatem 

°

=

+

90

β

α

To oznacza, że  

°

=

+

180

2

2

β

α

background image

Przyjrzyj się dobrze rysunkowi 7 i odpowiedz, w jakiej figurze suma sąsiednich kątów jest równa 

°

180

? Tak, masz 

rację,  w  równoległoboku!  Oznacza  to,  że  promień  padający  i  promień  odbity  od  drugiego  lusterka  są  do  siebie 
równoległe. To już wiesz co grozi Michałowi. Promień laserowy po odbiciu od dwóch luster poruszał się będzie po 
prawie  takiej  samej  drodze,  po  której  przyszedł.  Najprawdopodobniej  trafi  w  Michała.  A  ponieważ  był  to  silny 
laser, Michałowi może stać się krzywda. 
 

3. Załamanie światła 

 
Zajmijmy się następnym zjawiskiem towarzyszącym rozchodzeniu się światła – załamaniem. 
 
Zadanie. 
Oblicz  kąt  załamania  światła  w  pewnym  gatunku  szkła,  jeśli  współczynnik  załamania  wynosi  1,4,  a  kąt  padania 
jest równy 45º. Pomoże ci w tym fragment tablic trygonometrycznych. 
kąt 

stop-
niach 

sinus  kąt 

stopniach 

sinus  kąt 

stop-
niach 

sinus 

28 

0,469  34 

0,559  40 

0,643 

29 

0,485  35 

0,574  41 

0,656 

30 

0,5 

36 

0,588  42 

0,669 

31 

0,515  37 

0,602  43 

0,682 

32 

0,530  38 

0,616  44 

0,695 

33 

0,545  39 

0,629  45 

0,707 

 
Zanim  rozwiążemy  to  zadanie  przypomnijmy  niezbędne  wiadomości.  Przede  wszystkim należy znać  i  rozumieć 
prawo załamania światła. W tym prawie występuje pojęcie (matematyczne) sinusa. Być może nie wszyscy z Was je 
znają. W ramce znajdziesz podstawowe informacje o funkcji sinus.  
 
Ramka 
Sinus jest jedną z funkcji trygonometrycznych. Sinusem kąta ostrego w trójkącie prostokątnym nazywamy iloraz 
przyprostokątnej leżącej naprzeciwko kąta i przeciwprostokątnej.  
 

a

b

c

α

 

 

c

b

=

α

sin

 

Wartości  sinusa  są  trudne  do  obliczenia.  Uczeń  gimnazjum  może  je  obliczyć  tylko  dla  kilku  kątów.  Inne  można 
odczytać z tablic trygonometrycznych, takich jakiej fragment widzimy poniżej, lub obliczyć za pomocą kalkulatora. 
Im większy kąt ostry, tym większy jego sinus. 

α 

sinα 

30º 

2

1

 

45º 

2

2

 

background image

60º 

2

3

 

 
 

4. Jak brzmi prawo załamania światła?  

Do sformułowania tego prawa niezbędne jest małe przygotowanie. Załamanie światła następuje na granicy dwóch 
przezroczystych  ośrodków.  Poprowadźmy  prostą  prostopadła  do  powierzchni  rozgraniczającej  te  ośrodki.  Kąt  α 
(widoczny na rysunku) jaki tworzy promień padający z tą prostą prostopadłą nazwijmy kątem padania. Kąt β za-
warty między promieniem załamanym a prostą prostopadłą niech nazywa się kątem załamania. 

β

α

pro

m

ie

ń

pa

da

jąc

y

pr

om

ie

ń

za

ła

m

an

y

 

Prawo załamania sformułujemy tak: 
Iloraz sinusa kąta padania i sinusa kąta załamania jest stały (nie zależy od kąta padania). Stałą wartość tego ilorazu 
nazywamy współczynnikiem załamania światła dla danych ośrodków. Napiszmy to symbolicznie: 

const

sin

sin

=

n

β

α

 

Ponadto promień padający, załamany i prosta prostopadła do granicy ośrodków leżą w jednej płaszczyźnie.  
W tabeli podaję współczynniki załamania kilku substancji w przypadku, gdy światło pada z próżni. 
 
Substancja  

Współczynnik załamania 

Azot 

1,000298 

Diament 

2,41 

Powietrze (suche) 

1,0002929 

Sól kuchenna 

1,544 

Szkło kwarcowe 

1,46 

Szkło ołowiowe (flint) 

1,743 

Szkło potasowe (crown)  1,515 
Tlen 

1,000271 

Woda 

1,333 

Wodór 

1,000139 

 

5. Od czego zależy wartość współczynnika załamania?  

 
Okazuje się, że wartość współczynnika załamania zależy od szybkości światła w obydwu ośrodkach. Dokładniej: 

2

1

v

v

n

=

 

v

1

 – szybkość światła w ośrodku, z którego światło pada 

v

2

 – szybkość światła w ośrodku, do którego światło pada. 

background image

Wiesz zapewne, że szybkość światła wynosi około 300 000 km/s. Skąd więc różne szybkości? Tę szybkość ma świa-
tło tylko w próżni. W innych ośrodkach światło porusza się wolniej. 
 

6. Jakie wnioski wypływają z prawa załamania? 

Po pierwsze: gdy zwiększamy kąt padania, zwiększa się też kąt załamania. Po drugie, jeśli światło pada z ośrodka, 
w którym szybkość światła jest większa do ośrodka o mniejszej szybkości światła, kąt załamania jest mniejszy niż 
kąt padania. Tak jest gdy światło pada z powietrza do szkła. 

β

α

β < α

v

1

v

2

v

v

2

1

 < 

 

Jeżeli natomiast szybkość światła jest mniejsza w pierwszym ośrodku niż w drugim, to kąt załamania jest większy 
niż kąt padania. Tak jest, gdy światło pada ze szkła do powietrza. 

β

α

β > α

v

1

v

2

v

v

2

1

 > 

 

 

7. Co to jest całkowite wewnętrzne odbicie? 

 
Wyobraźmy sobie, że światło pada z ośrodka o mniejszej prędkości światła do ośrodka, w którym prędkość światła 
jest większa, na przykład ze szkła do powietrza. 
Jak już powiedziałem, zwiększenie α powoduje za sobą zwiększenie β. Ten wzrost ma jednak swoje granice. Co się 
stanie, gdy β osiągnie 90°? Dalsze zwiększanie tego kąta jest niemożliwe – promień wyszedłby z drugiego ośrodka 
i przestałby być promieniem załamanym. Wobec tego istnieje graniczny kąt padania, przy którym kąt załamania 
wynosi 90°. 

α

gr

β = 90

szkło

powietrze

 

Gdy kąt padania będzie większy niż kąt graniczny do drugiego ośrodka nie wejdzie żadne światło. Co się z nim 
stanie? Odbije się całkowicie od granicy ośrodków zgodnie z prawem odbicia. 

α > α

gr

β = α

szkło

powietrze

 

Zjawisko  takie  nosi  nazwę  całkowitego  wewnętrznego  odbicia.  Właśnie  to  zjawisko  jest  wykorzystane  w  świa-
tłowodach.  Dzięki  niemu  światło  podróżuje  wzdłuż  światłowodu,  nie  wychodząc  na  zewnątrz.  Bez  strat  można 

background image

przesyłać  nimi  światło  na  duże  odległości.  Zjawisko  całkowitego  wewnętrznego  odbicia  ma  duże  znaczenie  dla 
telekomunikacji. Czy widziałeś kiedy w letni upalny dzień „kałuże” na szosie? One też powstają dzięki temu zja-
wisku. 
 
Zróbmy wreszcie to zadanie – wiemy już wystarczająco dużo. 
Wiemy, że α = 45º, a n = 1,4. Poszukujemy kąta załamania β. Korzystamy oczywiście z prawa załamania. 

n

=

β

α

sin

sin

 

Stąd 

4

,

1

45

sin

sin

sin

sin

°

=

=

β

α

β

n

 

Z tabeli odczytujemy sin 45º. 
sin 45º = 0,707. 
Zatem 

505

,

0

4

,

1

707

,

0

sin

=

=

β

 

Sprawdzamy teraz w tabeli, jaki kąt odpowiada temu sinusowi. 
 

28

0,469

29

0,485

3

30

0,5

3

31

0,515

3

32

0,530

38

0,545

39

kąt w
stopniach

sinus

 

 

Najbliższy tej wartości jest w naszej niezbyt dokładnej tabeli kąt 30º. 
Odpowiedź: kąt załamania wynosi około 30º. 
 

8. Zwierciadła i soczewki. 

 
Poznaliśmy prawo odbicia i załamania. Czas na ich praktyczne wykorzystanie. 
Kobieta przegląda się w lustrze. Kierowca zerka na lusterko wsteczne. Rower wyposażony jest w światełko odbla-
skowe. Starszy pan używa okularów do czytania. Fotograf robi zdjęcie. Astronom patrzy w niebo przez teleskop. 
Laborant ogląda próbkę pod mikroskopem. Odbieramy świat za pomocą oczu. Co mają ze sobą wspólnego te sy-
tuacje?  W  każdym  z  tych  przypadków  używane  są  zwierciadła  lub  soczewki.  Podane  przykłady  świadczą,  że 
zwierciadła i soczewki odgrywają dużą rolę w naszym życiu. Zajmijmy się nimi dokładniej. 
 

9. Jaka jest rola zwierciadeł i soczewek?  

Można z ich pomocą tworzyć obrazy – pomniejszone, powiększone, na ekranach i oglądane za pomocą oczu. Tym 
zadaniem  soczewek  i  zwierciadeł  zajmiemy  się  za  chwilę.  Można  je  inaczej  wykorzystać.  Zapewne  wielu  z  was 
próbowało  (być  może  z  sukcesem)  podpalić  coś  za  pomocą  szkła  powiększającego  (soczewki).  To  samo  można 
osiągnąć za pomocą wklęsłego lusterka. Jaką właściwość soczewki i zwierciadła tu wykorzystujemy? Światło do-
chodzące  ze  Słońca  niczego  raczej  nie  podpala.  By  to  się  stało,  energia  światła  musi  być  zebrana  z  większej  po-
wierzchni  i  skoncentrowana,  skupiona.  To  skupianie  wiązki  świetlnej  zapewniają  soczewki  tzw.  skupiające  i 
zwierciadła  wklęsłe  (takie,  jakich  używają  czasem  panie  przy  robieniu  makijażu).  Przyjrzyj  się  jak  soczewki 
skupiające wyglądają w przekroju. 

background image

soczewki skupiające

 

Jeśli przepuścimy równoległą wiązkę światła przez taką soczewkę tak, jak to widzimy na rysunku, wiązka ta skupi 
się w punkcie, który nazwiemy ogniskiem soczewki. Odległość od ogniska do soczewki zwykle oznacza się literą f 
i nazywa ogniskową soczewki. Prostą AB nazywamy osią optyczną soczewki. 

o

g

n

is

k

o

oś optyczna

ogniskowa

A

B

 

Są soczewki i zwierciadła, które nie skupiają światła – robią coś wręcz przeciwnego. Są to zwierciadła wypukłe i 
soczewki rozpraszające. Na rysunku widzisz pokazane trzy rodzaje soczewek rozpraszających. 

soczewki rozpraszające 

Jeśli przez taką soczewkę przejdzie równoległa wiązka światła, to nie skupi się w punkcie. Drogi promieni świetl-
nych rozejdą się. Gdybyśmy te rozproszone promienie przedłużyli wstecz, przedłużenia te skupiłyby się w jednym 
punkcie  tak,  jak  to  pokazano  na  rysunku  poniżej.  Punkt  skupienia  przedłużeń  promieni  świetlnych  nazwiemy 
ogniskiem pozornym. Za pomocą takiej soczewki niczego nie da się podpalić. 

o

g

n

is

k

o

oś optyczna

ogniskowa

 

10. Jak tworzy się obraz w soczewce? 

 
Wiecie, że soczewki i zwierciadła (kuliste) mogą powiększać lub pomniejszać przedmioty. No, źle się wyraziłem, 
samych  przedmiotów  to  one  nie  zmieniają.  Tworzą  ich  powiększone  lub  pomniejszone  obrazy.  Jak  to  robią.  Już 
wiesz,  że  promienie  świetlne  lub  ich  przedłużenia  mogą  być  przez  soczewkę  skupione.  Przedmiot,  każdy  jego 
punkt emituje promienie świetlne we wszystkie strony. Część z nich padnie na soczewkę. Po przejściu przez nią 
skupią się (one same lub ich przedłużenia) na powrót w punktach, tworząc w ten sposób obraz przedmiotu. Jak się 
to dzieje, pokazałem na przykładzie soczewki skupiającej. Nie mogłem oczywiście narysować jak powstaje obraz 
każdego punktu przedmiotu, bo powstałaby straszna plątanina. Wybrałem jeden punkt – czubek żaróweczki. Wi-
dzimy, że w sytuacji na rysunku powstał obraz powiększony i „do góry nogami”, czyli odwrócony. 

background image

F

F

 

Powyższy rysunek powstał w sposób dość tajemniczy. Moglibyście mieć do mnie uzasadnione pretensje – „skąd 
mamy wiedzieć, jak mają przechodzić przez soczewkę, jak załamywać się promienie tworzące obraz?” Już wyja-
śniam. Trudno byłoby narysować aż tyle promieni. Zwłaszcza, że ich konstrukcja zgodna z prawem załamania jest 
trudna. Ale przecież, by skonstruować obraz jakiegoś punktu przedmiotu nie potrzeba aż tylu promieni, wystarczą 
dwa. Przecięcie dwóch spośród tej gmatwaniny promieni już wyznacza położenie obrazu. Tylko które dwa? Do-
wolne. Musimy jednak je umieć narysować. Do tego celu nadają się: 

• 

Promień biegnący równolegle do osi optycznej – po przejściu przez soczewkę przetnie oś optyczną w ognisku 

• 

Promień, który przechodzi przez ognisko – po załamaniu w soczewce będzie biegł równolegle do osi optycznej 

To nic nowego, to wynika z podstawowych właściwości soczewek, o których wyżej mówiłem. 
Czasami może się przydać jeszcze trzeci promień: 

• 

Promień padający na środek soczewki nie zmienia kierunku ruchu – nie załamuje się. 

Wiedząc to, postarajmy się skonstruować obraz przedmiotu-strzałki, widocznej na rysunku poniżej. 

F

F

p

rz

ed

m

io

t

o

b

ra

z

F

 - ogniska

 

Czy  zawsze  powstaje  obraz  powiększony  i  odwrócony?  Czy  zawsze  powstaje  dzięki  przecięciu  się  samych  pro-
mieni  świetlnych?  Czy  też  może  powstać  dzięki  przecięciu  ich  przedłużeń?  Wasze  doświadczenie  pozwala  na 
pierwsze z tych pytań odpowiedzieć – nie, przecież czasami obrazy są pomniejszone, zdarzają się też nieodwróco-
ne. Odpowiedź na drugie pytanie jest trudniejsza. Najlepiej będzie, jeśli te pytania zastąpimy jednym: jaki rodzaj 
obrazu powstaje w zależności od tego, gdzie umieścimy (w stosunku do soczewki) przedmiot? Na pytanie to od-
powiada się konstruując obrazy przedmiotów położonych w różnych odległościach od soczewki. Okazuje się (mo-
żecie  to  sami  sprawdzić,  skoro  już  wiecie,  jak  konstruuje  się  obraz),  że  są  trzy  możliwości  jeśli  chodzi  o  obrazy 
tworzone przez soczewki skupiające i tylko jedna w przypadku soczewek rozpraszających. Zbierzmy te przypadki 
w tabeli. Oznaczmy przez x odległość przedmiotu od soczewki, a f niech będzie jej ogniskową. 

 

Odległość przedmiotu od 
soczewki

 

Cechy obrazu 

0 < x < f 

powiększony 

nieodwrócony 

pozorny 

f < x < 2f 

powiększony 

odwrócony 

rzeczywisty 

Soczewka skupiająca 

x > 2f 

pomniejszony 

odwrócony 

rzeczywisty 

Soczewka  rozpraszają-
ca 

x

 dowolne 

pomniejszony 

nieodwrócony 

pozorny 

 
Oprócz tych, są jeszcze dwa szczególne przypadki dla soczewki skupiającej. 
 
Odległość przedmiotu 
od 
soczewki 

Cechy obrazu 

x = f 

obraz nie powstaje 

background image

x = 2f 

tej samej wielkości 

odwrócony 

rzeczywisty 

 
Jestem winien wyjaśnienie, co to znaczy obraz rzeczywisty i pozorny. 
Rzeczywisty to taki, który można obejrzeć na ekranie, który powstaje dzięki przecięciu się rzeczywistych promieni 
świetlnych.  Obraz  pozorny  powstaje  tam,  gdzie  przecinają  się  przedłużenia  rzeczywistych  promieni,  natomiast 
one  same  się  nie  przecinają.  Nie  można  takiego  obrazu  obejrzeć  na  ekranie,  ale  można  go  zobaczyć  za  pomocą 
oczu. Odbicie w zwykłym lustrze jest właśnie obrazem pozornym. Zobaczmy, jak taki obraz powstaje w soczewce 
rozpraszającej. 

p

rz

e

d

m

io

t

o

b

ra

z

F

F

Przedłużenie promienia równoległego do osi 
optycznej przechodzi przez ognisko pozorne.

 

 

©

 Sławomir Jemielity