background image

M

ÓW

WIIO

ON

NE

E  S

£O

OW

WO

O  J

JE

ES

ST

T

O

OR

RY

YG

GIIN

NA

AL

LN

NY

YM

M  N

NA

AS

SIIE

EN

NIIE

EM

M

T

Th

he

e  S

Sp

po

ok

ke

en

n  W

Wo

orrd

d  IIss  T

Th

he

e  O

Orriig

giin

na

all  S

Se

ee

ed

d

6

62

2--0

03

31

18

8

W

Wiilllliia

am

m  M

Ma

arrrriio

on

n  B

Brra

an

nh

ha

am

m

Poselstwo, wyg³oszone przez brata Williama Marriona Branhama w niedzielê do po³udnia
i  po  po³udniu,    18.  marca  1962  w  Kaplicy  Branhama,  Jeffersonville,  IN,  USA.  Podjêto
wszelkie  wysi³ki,  by  dok³adnie  przenieœæ

mówione  Poselstwo  z  nagrañ  na  taœmach

magnetofonowych do postaci drukowanej. Podczas t³umaczenia i korekty korzystano te¿ z
najnowszej wydrukowanej wersji oraz z nagrañ na CD w oryginalnym jêzyku angielskim.
Niniejszym zosta³o opublikowane w pe³nym brzmieniu.

Wydrukowanie  tej  ksi¹¿ki  umo¿liwi³y  dobrowolne  ofiary  wierz¹cych,  którzy  umi³owali
Jego  S³awne  Przyjœcie  i  to  Poselstwo.  Przet³umaczono  i  opublikowano  w  1994  roku.
Wszelkie zamówienia nale¿y kierowaæ na adres:

MÓWIONE  S£OWO

GUTY 74, 739 55 Smilovice, CZ

Komórka:   +420 775 225542

E-mail:   w.krzok@volny.cz

GG: 5991629  SKYPE:  W Krzok

http://www.volny.cz/poselstwo

background image

Mówione S³owo jest Oryginalnym Nasieniem

(Czêœæ pierwsza – wyg³oszona w niedzielê do po³udnia)

Dziêkujê  ci,  bracie  Neville.  Czy  bêdziesz  us³ugiwa³  do  chrztu

podczas przerwy po³udniowej?

Dzieñ  dobry,  przyjaciele.  Jestem  tak  szczêœliwy,  ¿e  tu  mogê  byæ.

Dzisiaj rano rozpoczynamy trochê wczeœniej. Jest mi zawsze przykro,
kiedy  widzê,  ¿e  nie  mamy  odpowiedniego  pomieszczenia,  aby
usadowiæ wszystkich ludzi, a jestem sobie œwiadomy tego, ¿e nie³atwo
wam  bêdzie  staæ.  Og³osi³em,  ¿e  w³aœnie  dzisiaj  do  po³udnia  bêdê
potrzebowa³ wiele czasu. Uwa¿am wiêc, ¿e bêdzie to bardzo grzeczne,
kiedy  w  trakcie  us³ugi  ktoœ  z  siedz¹cych  zrobi  miejsce  stoj¹cemu  i
pozwoli mu choæ trochê odpocz¹æ, a je¿eli ktoœ odczuje potrzebê, by
wyjœæ na pole i przez chwilê pospacerowaæ, pamiêtajcie, ze wzglêdu
na  d³ug¹  us³ugê  bêdzie  to  najzupe³niej  uzasadnione.  Potem  mo¿ecie
siê znowu wymieniæ.

Obecnie oni… wiemy, ¿e maj¹ tutaj w programie przebudowê i

powiêkszenie  tej  kaplicy,  aby  mieæ  pomieszczenie  z  wystarczaj¹c¹
iloœci¹ miejsc siedz¹cych. S¹dzê, ¿e ta kaplica pomieœci najwy¿ej 250
do 300 ludzi, lecz w chwili obecnej znajduje siê tu byæ mo¿e o sto ludzi
wiêcej.  A  wiêc…  Kiedy  przychodzê  tutaj,  ogl¹dam  ludzi,  którzy
je¿d¿¹  tam  i  z  powrotem,  nie  mog¹c  znaleŸæ  miejsca,  by  w  pobli¿u
zaparkowaæ, a kiedy tu wreszcie przyjd¹, widz¹ przepe³nione hale i
pe³no ludzi stoj¹cych pod œcianami itd., a tak¿e pe³ne podium, wiêc
odchodz¹  st¹d.  A  pragnê,  by  wszyscy  s³uchali  poselstwa  Pañskiego,
kiedy je chcê przynieœæ.

Pragnê  niezw³ocznie  og³osiæ,  ¿e  bêdê  przemawia³  a¿  do  godziny

dwunastej, a potem – o dwunastej rozpuszczê zgromadzenie. Wszyscy
bêd¹  mieæ  czas,  by  pójœæ  coœ  zjeœæ.  W  miêdzyczasie  miejscowy
kaznodzieja, pastor, brat Neville bêdzie us³ugiwa³ do chrztu, w³aœnie
w  tym  czasie.  A  ci  spoœród  was,  którzy  wyjd¹,  by  zdobyæ  coœ  do
zjedzenia…  Nastêpnie  powrócimy  tutaj,  a  ja  bêdê  chcia³  staæ  za
kazalnic¹  punktualnie  o  godz.  drugiej,  by  rozpocz¹æ  popo³udniowe
zgromadzenie.

W tym tygodniu wiele czasu spêdzi³em na modlitwie. Nie bêdê w

stanie  wywi¹zaæ  siê  z  ca³ego  tematu,  bêdê  musia³  chyba  jedn¹
czwart¹  opuœciæ,  mo¿e  nawet  jedn¹  trzeci¹  –  z  tego,  co  chcia³bym
powiedzieæ  s³uchaczom.  Pragnê  wam  podziêkowaæ  za  znakomit¹
wspó³pracê, za to, ¿e przyszliœcie na te nabo¿eñstwa i za to, co dla nas
uczyniliœcie, jak równie¿ za okazan¹ pomoc i modlitwy za nas.

Mia³em  mo¿liwoœæ  przez  kilka  chwil  porozmawiaæ  ze  starym

MÓWIONE S£OWO

2

background image

mê¿czyzn¹  i  niewiast¹,  którzy  s¹…  znamy  ich  jako  brata  i  siostrê
Kidd,  którzy  przez  wszystkie  te  lata  byli  tak  wierni.  Przybyli  tutaj
kilka  minut  temu.  Powiedzia³em  im,  by  wst¹pili  do  mnie,  chcia³em
ich choæ na chwilê zobaczyæ. O, jaki to przywilej, porozmawiaæ z tymi
sêdziwymi  ludŸmi,  którzy  g³osili  Ewangeliê,  gdy  ja  by³em  jeszcze
niemowlêciem.  A  ta  stara  chwalebna  Ewangelia  staje  siê  tym
kosztowniejsza, im bardziej zbli¿amy siê do koñca drogi.

Otó¿,  le¿¹  tutaj  chusteczki  modlitewne  i  pragnê  siê  nad  nimi

krótko  pomodliæ.  Sk³oñmy  wiêc  teraz  na  chwilê  nasze  g³owy  do
modlitwy.

Nasz Niebiañski Ojcze, Ty powiedzia³eœ w Swoim S³owie: „Kiedy

bêdê wywy¿szony ponad ziemiê, poci¹gnê wszystkich do siebie”. A to
jest  celem  naszego  ¿ycia:  wywy¿szyæ  Jezusa  Chrystusa  przed  t¹
umieraj¹c¹  generacj¹  i  pokazaæ,  ¿e  On  jest  ci¹gle  Synem  Bo¿ym,
Zbawicielem  œwiata.  Jestem  tak  szczêœliwy,  kiedy  wiem,  ¿e  ¿yjê
wœród ludzi, którzy temu wierz¹, oraz z tysi¹cami innych, którzy Go
przyjêli jako swego Zbawiciela.

Wiemy  te¿,  ¿e  kiedy  up³ynie  wiek  tego  ¿ycia,  nastanie  ¿ycie  po

tamtej  stronie,  a  bêdzie  ono  tak  chwalebne,  kiedy  przemin¹  te
k³opoty i te kilka godzin, które przechodzimy przez te cienie i mroki
¿ycia tutaj na polu doœwiadczeñ, dziêki którym podnosimy siê jedynie
na  orbitê,  oczekuj¹c  odliczania  przed  startem,  bowiem  wkrótce
nastanie chwila, kiedy czas Bo¿y dope³ni siê. Potê¿ne ramiê, które tak
d³ugo powstrzymywa³o czas, podniesie siê, a Jego Koœció³ wzbije siê
z  tej  ziemi  w  przestworza,  do  kraju,  gdzie  ju¿  nie  bêdzie  wiêcej
choroby,  ¿alu,  sêdziwoœci  i  œmierci.  Z  tego  powodu,  Panie,
zgromadziliœmy  siê  dzisiejszego  dnia,  by  wyraziæ  nasze  uczucia
odnoœnie tych spraw.

Radujemy siê z tego, ¿e nie musimy tych ludzi zgromadzaæ tylko

na  pró¿no,  wszak  zosta³a  udowodniona  œwiatu  najwiêksza
rzeczywistoœæ,  jaka  zosta³a  kiedykolwiek  podana  ludziom,  ¿e  Syn
Bo¿y,  ten,  który  da³  obietnicê,  nie  jest  martwy,  ale  ¿yje  na  wieki
miêdzy  nami.  Cieszymy  siê  wiêc,  Panie,  dzisiejszego  poranka  ponad
wszystko,  choæbyœmy  posiedli  œwiat  i  moglibyœmy  przez  wieki
pozostaæ  i  cieszyæ  siê  m³odoœci¹,  lecz  by³aby  to  tylko  chwila  w
porównaniu z tym czasem, który le¿y przed tymi, którzy Go mi³uj¹.
Pragniemy  wiêc  zwróciæ  uwagê  naszych  braci  i  sióstr  na  tê  wielk¹
godzinê, która nadchodzi. A kiedy widzimy, jak nadchodzi ten czas,
nasze serca pa³aj¹, Panie. Pragniemy siê przygotowaæ.

Jeden  po  drugim  opuszczamy  te  szeregi.  W³aœnie  pogrzebaliœmy

jedn¹  spoœród  nas.  Nasza  siostra  Bell  odesz³a  ca³kiem
niespodziewanie  (zgodnie  z  jej  ¿yczeniem),  tak  prêdko,  ¿e  nie
zd¹¿y³em  jej  nawet  odwiedziæ  i  pomodliæ  siê  za  ni¹,  lecz  jej
pragnieniem  by³o  odejœæ.  Jak  to  dobrze  i¿  mo¿emy  ogl¹daæ,  ¿e  Ty

MÓWIONE S£OWO JEST ORYGINALNYM NASIENIEM

3

background image

zaspakajasz  wszelkie  pragnienia  naszych  serc.  Nie  zostawiasz  ani
jedno z nich bez odpowiedzi. Obieca³eœ to.

Otó¿, modlimy siê, abyœ sprawi³, by te serca mog³y Ciê zrozumieæ

– serca tych, którzy Ciebie nie rozumiej¹. PrzyprowadŸ grzesznych do
pokuty, przyprowadŸ chorych ludzi do poznania uzdrawiaj¹cej mocy
Boga.  O  Bo¿e,  b³ogos³aw  swoich  œwiêtych  i  zjednocz  ich  serca.  A
kiedy te taœmy rozejd¹ siê do miast i koœcio³ów, do ró¿nych krajów na
œwiecie,  spraw,  by  us³uguj¹cy  bracia,  którzy  kiedyœ  byæ  mo¿e  nie
rozumieli tego, mogli to teraz zrozumieæ, ¿eby Twój koœció³ móg³ byæ
przygotowany.

A teraz, Panie, który oddzieli³eœ mnie zaraz z ¿ywota matki, który

karmi³eœ mnie przez wszystkie dni mego ¿ycia i pozwoli³eœ z Twojej
³aski do¿yæ tej godziny, czujê, ¿e to by³a Twoja wola, abym wyjaœni³
ludziom,  dlaczego  postêpowa³em  w  taki  sposób,  jak  postêpowa³em.
Niechby  to  by³o  w  taki  sposób,  by  ludzie  mogli  lepiej  zrozumieæ
osobliwoœæ powo³ania Twego S³ugi.

Udziel  nam  tych  rzeczy,  Ojcze,  jak  równie¿  te  miejsca  Pisma,

zarówno tekst jak i s³owa, które zapisa³em w tym tygodniu, kiedy siê
modli³em i studiowa³em. Niechby pad³y na dobr¹ glebê, gdziekolwiek
bêd¹  s³uchane  –  na  grunt,  który  je  przyjmie  i  bêdzie  je  od¿ywia³,  a
potem  bêdzie  Tobie  oddana  wszelka  czeœæ,  bowiem  prosimy  o  to  w
Imieniu Jezusa. Amen.

Uwaga  dla  ludzi,  którzy  siedz¹  w  samochodach,  bo  nie  mogli

przedostaæ siê do œrodka. Pod³¹czam tutaj ma³e urz¹dzenie i mo¿ecie
nastawiæ  wasze  radia  na  falê  1150  –  1150  i  bêdziecie  mogli  s³uchaæ
Poselstwa wprost z waszego radia w swoim samochodzie.

Czy ten mikrofon tutaj do nagrywania taœm jest pod³¹czony? [Brat

Branham sprawdza pod³¹czenie urz¹dzeñ – wyd.]

A  teraz  do  wszystkich  przyjació³,  zarówno  obecnych  tutaj,  jak  i

tam, gdziekolwiek dotr¹ te taœmy, czujê siê zobowi¹zany do tego, by
ludziom wyjaœniæ wiele spraw, które mówi³em i czyni³em. Tak czêsto
ludzie przychodzili do mnie i mawiali: Nasz pastor mówi: „Dlaczego
to  czyni³eœ,  bracie  Branham?  Dlaczego  tak  powiedzia³eœ?  Co  ciê
sk³ania,  ¿e  to  czynisz  w  ten  sposób?”  Otó¿,  wszystko,  co  uczyni³em,
uczyni³em  z  g³êbi  serca,  zgodnie  z  najlepszymi  intencjami,  na  jakie
mnie  by³o  staæ.  Wszystko,  co  powiedzia³em,  powiedzia³em  z  g³êbi
mego  serca.  Czyni³em  to  z  pewnym  zamiarem.  A  dzisiejszego
poranka, z Bo¿¹ pomoc¹, bêdê próbowa³ w oparciu o Bibliê, wyjaœniæ
powód, dla którego tak postêpowa³em.

Lecz, byæ mo¿e, znajduj¹c siê w grupie s³uchaczy takiego formatu,

gdzie  siedzi  prawdopodobnie  wielu  kaznodziejów,  a  wielu  innych
bêdzie tego s³uchaæ, ¿yczê sobie, abyœmy mieli dosyæ czasu, bym móg³
podaæ z Pisma Œwiêtego wszystko, o czym rozmyœla³em i przed³o¿yæ

MÓWIONE S£OWO

4

background image

ludziom tak¿e miejsca Pisma. A wy, moi bracia, choæbyœcie siê nawet
ze mn¹ nie zgadzali, ja przemawiam nie tylko do was tutaj, lecz i na
taœmê  magnetofonow¹.  Byæ  mo¿e  nie  zgadzaliœcie  siê  ze  mn¹  z
powodu mojego stanowiska odnoœnie tego, co ja uwa¿am za w³aœciwe.
I wy macie prawo nie zgadzaæ siê ze mn¹, o ile widzicie to inaczej, ale
mam nadziejê, ¿e Bóg udzieli mi pomocy tego poranka i bêdê w stanie
uzasadniæ wam powód, dlaczego zajmujê takie stanowisko.

I  ja  nigdy  nie  mia³em…  Czêsto  ³aja³em  koœcio³y,  denominacje,

ubiory  kobiet,  postêpowanie  mê¿czyzn.  S¹dzê,  ¿e  to  wystarczaj¹co
uzasadni³em  w  oparciu  o  Pismo.  Bóg  zna  moje  serce,  ¿e  nigdy  nie
mia³em wobec nikogo z³ego nastawienia. Bez wzglêdu na to, czy siê
oni ze mn¹ nie zgadzali, tak bardzo jak ró¿ni siê wschód od zachodu,
ja ich ci¹gle mi³owa³em. A dopóki posiadam w sobie Ducha Œwiêtego,
zawsze bêdê mi³owaæ Jego Koœció³ – Jego lud. Bez wzglêdu na to, co
oni  czyni¹,  lub  w  jaki  sposób  mnie  traktuj¹;  to  z  tym  nie  ma  nic
wspólnego. Ci¹gle ich mi³ujê.

Przypomina mi siê m¹¿ imieniem Moj¿esz pewnego razu. Ci ludzie

go  ustawicznie  rozj¹trzali  (okreœlaj¹c  to  naszym  wyra¿eniem  z
po³udnia)  –  ci¹gle  „trzymali  go  w  obrotach”.  Wszystko  dzia³o  siê  z
szemraniem, uskar¿aniem siê itd. Lecz kiedy dosz³o do ostatecznego
rozstrzygniêcia, kiedy Bóg powiedzia³: „Oddziel siê od nich, bowiem
wybiorê  ciebie  i  rozmno¿ê  w  naród”,  Moj¿esz  stan¹³  w  drodze
Bo¿emu  gniewowi  i  powiedzia³:  „Usuñ  mnie,  a  nie  ten  lud”,  który
nazwa³  buntownikami  (buntowali  siê  przeciw  Bogu  i  przeciwko
niemu), a pomimo tego mi³owa³ ich tak bardzo, i¿ powiedzia³: „Usuñ
mnie, a oszczêdŸ ich”. To by³ Chrystus w Moj¿eszu.

A je¿eli cz³owiek, choæby siê z nim nawet ktoœ inny nie wiem jak

nie  zgadza³,  je¿eli  on  nie  ¿ywi  wobec  niego  tego  samego  uczucia,  to
uwa¿am,  ¿e  mu  brak  Chrystusa  –  je¿eli  ze  serca,  nie  z  ust,  lecz  ze
serca nie ¿ywi takiego uczucia wobec ludzkoœci…

Pewnego razu zdumia³em siê (nie traktujcie tego tym razem tylko

jako  wyraz  dobrego  humoru),  lecz  na  pewnym  zebraniu  w  Chicago
siedzia³ pewien Murzyn, który wci¹¿ powtarza³: „Pragnê siê spotkaæ
z doktorem Branhamem”. Mia³ na g³owie wielki bia³y kapelusz i du¿e
krzy¿e,  osiem  lub  dziesiêæ  cali  wysokie  i  szerokie,  zawieszone  na
piersi.  Ubrany  by³  w  odzienie  bardzo  dziwaczne,  ze  œmiesznymi
dzwoneczkami,  paciorkami  itd.  Odezwa³em  siê  do  brata  Baxtera,
który mi towarzyszy³: „PrzyprowadŸ go do mego pokoju, pragnê siê z
nim  spotkaæ”.  Kiedy  usiad³,  powiedzia³:  „Jak  mam  pana  tytu³owaæ:
Ojcze, czy wielebny, czy starszy, lub w jaki sposób pan pragnie byæ
tytu³owany”.

Powiedzia³em:  „Je¿eli  mnie  mi³ujesz,  nazywaj  mnie  bratem”.  A

on,  z  szacunkiem  post¹pi³  w  ten  sposób,  a  nastêpnie  przed³o¿y³  mi
swój  tytu³,  który  –  ach  –  musia³bym  napisaæ  na  papierze  kilka

MÓWIONE S£OWO JEST ORYGINALNYM NASIENIEM

5

background image

rz¹dków,  by  zmieœciæ  nazwê  tego  koœcio³a  i  jego  tytu³  w  koœciele.
Powiedzia³ mi jednak to, co utkwi³o we mnie na zawsze. Powiedzia³:
„Jestem  zainteresowany,  bracie  Branham,  pewn¹  spraw¹”.
Powiedzia³  mi,  czym  interesuje  siê  w  swoim  koœciele.  Powiedzia³:
„Interesuje mnie jedna rasa,” ci¹gn¹³, „jest to ludzka rasa”.

Odpowiedzia³em: „Zatem mo¿emy podaæ sobie rêce”. Ca³a ludzka

rasa, ludzie ka¿dego wyznania, ka¿dego koloru skóry, i ka¿da osoba,
za  któr¹  umar³  Chrystus,  jest  dziœ  rano  obiektem  mego
zainteresowania.  Zawsze  usi³owa³em  o  to,  by  to  by³o  centrum  mego
zainteresowania.

Pragnê  teraz  czytaæ,  a  potem…  Nie  mam  zamiaru  kazaæ,  bo

zajê³oby  mi  to  prawdopodobnie  co  najmniej  –  to,  co  pragnê
powiedzieæ, zabra³oby mi prawdopodobnie cztery lub piêæ godzin, a
wiêc po up³ywie dwu godzin rozpuœcimy zgromadzenie, by pójœæ na
obiad i powrócimy o godz. drugiej. Powróæcie tu przed godz. drug¹,
bo pragnê rozpocz¹æ dok³adnie o godz. drugiej. Powróæcie wiêc, o ile
mo¿liwe,  oko³o  wpó³  do  drugiej.  Potem  powinniœmy  zakoñczyæ  w
porê.

Jeszcze  dzisiaj  wieczorem  muszê  wyjechaæ  do  Tifton  w  Georgii,

gdzie mam us³ugiwaæ jutro wieczorem w audytorium szko³y œredniej
– po prostu us³ugiwaæ. A stamt¹d – na razie nie wiem. Dok¹dkolwiek
On  mnie  stamt¹d  pokieruje.  Wiele  miejsc  –  brat  Arganbright,  a
równie¿  ci  z  za  morza  zapraszaj¹,  by  tam  zaraz  rozpocz¹æ
nabo¿eñstwa,  a  tak¿e  z  ca³ego  zachodu,  z  Kanady,  z  ca³ego  œwiata.
Lecz ja… dowiecie siê… wierzê… Uwa¿am, ¿e kiedy zakoñczymy,
dowiecie siê o tym wiêcej, o ile Bóg pomo¿e mi podaæ wam to w ten
sposób,  jak  to  by³o  podane  mi.  Zatem  po  zgromadzeniu;  mam
nadziejê, ¿e to zrozumiecie.

A  potem,  je¿eli  pozostan¹  jakieœ  w¹tpliwoœci,  coœ,  czego  nie

rozumiecie,  proszê,  ¿ebyœcie  zabrali  swoje  notatniki,  a  wy,  którzy
posiadacie magnetofony, mo¿ecie postaraæ siê o te taœmy, w³¹czyæ je
w domu i usi¹œæ przy nich z otwartym sercem – po prostu z otwartym
sercem.  Od³ó¿cie  wszystko  na  bok  i  powiedzcie:  „Panie,  pragnê  siê
ca³kiem  odprê¿yæ  i  s³uchaæ”.  A  jeœli  natraficie  na  coœ,  wy³¹czcie
magnetofon  i  otwórzcie  Pismo.  A  Biblia  mówi,  Jezus  rzek³:  „One
œwiadcz¹ o mnie”. Czy tak? Zajrzyjmy wiêc do Pisma i doœwiadczmy,
czy to jest w porz¹dku.

Teraz  pragnê  otworzyæ…  (Przepraszam,  on  mi  tutaj  pokazuje

inne  mikrofony,  które  mam  u¿ywaæ.  Stoi  ich  tutaj  tego  poranku
wiele, wiêc nie wiem, którym mam siê pos³ugiwaæ). PrzejdŸmy teraz
do Pisma. Chcê rozpocz¹æ od 1. Moj¿eszowej, a zakoñczyæ wieczorem
w  Objawieniu.  Wierzê  S³owu.  1.  Moj¿eszowa,  rozpoczynamy  od  1.
rozdz., gdzie pragnê przeczytaæ pewien odcinek S³owa. A gdyby ktoœ

MÓWIONE S£OWO

6

background image

chcia³ wzi¹æ do rêki swój o³ówek i papier, mam bowiem wiele miejsc
Pisma. Pragnê siê ca³y czas powo³ywaæ na nie.

„Na pocz¹tku stworzy³ Bóg niebo i ziemiê.
A  ziemia  by³a  pustkowiem  i  chaosem,  ciemnoœæ  by³a  nad

otch³ani¹, a Duch Bo¿y unosi³ siê nad powierzchni¹ wód.

I rzek³ Bóg: Niech stanie siê œwiat³oœæ. I sta³a siê œwiat³oœæ.
I widzia³ Bóg, ¿e œwiat³oœæ by³a dobra. Oddzieli³ tedy Bóg

œwiat³oœæ od ciemnoœci.

I  nazwa³  Bóg  œwiat³oœæ  dniem,  a  ciemnoœæ  nazwa³  noc¹.  I

nasta³ wieczór, i nasta³ poranek – dzieñ pierwszy.

Potem rzek³ Bóg: Niech powstanie sklepienie poœród wód i

niech oddzieli wody od wód!

Uczyni³  wiêc  Bóg  sklepienie,  i  oddzieli³  wody  pod

sklepieniem od wód nad sklepieniem, i tak siê sta³o.

I  nazwa³  Bóg  sklepienie  niebem.  I  nasta³  wieczór,  i  nasta³

poranek – dzieñ drugi.

Potem rzek³ Bóg: Niech siê zbior¹ wody spod nieba na jedno

miejsce i niech siê uka¿e suchy l¹d. I tak siê sta³o.

Wtedy  nazwa³  Bóg  suchy  l¹d  ziemi¹,  a  zbiorowisko  wód

nazwa³ morzem. I widzia³ Bóg, ¿e to by³o dobre.

Potem rzek³ Bóg: Niech siê zazieleni ziemia zielon¹ traw¹,

wydaj¹c¹ nasienie i drzewem owocowym, rodz¹cym wed³ug
rodzaju swego owoc, w którym jest jego nasienie na ziemi! I
tak siê sta³o.

I  wyda³a  ziemia  zieleñ,  ziele  wydaj¹ce  nasienie  wed³ug

rodzajów  jego,  i  drzewo  owocowe,  w  którym  jest  nasienie
wed³ug rodzaju jego. I widzia³ Bóg, ¿e to by³o dobre,

I nasta³ wieczór, i nasta³ poranek – dzieñ trzeci”.

Otó¿,  dzisiejszego  poranka  pragnê  rozpocz¹æ  w  oparciu  o  mój

tekst: „Mówione S³owo jest oryginalnym nasieniem”. Pragn¹³bym na
tym oprzeæ mój temat: „Mówione S³owo jest oryginalnym nasieniem”.
Mo¿e  zauwa¿yliœcie,  ¿e  Bóg  powiedzia³:  „Niech  ono  zrodzi  wed³ug
rodzaju  swego”.  Niechby  chodzi³o  o  cokolwiek,  musia³o  to  byæ
zrodzone wed³ug swego rodzaju.

To  S³owo  Bo¿e  jest  wieczne.  Bóg,  który  jest  nieograniczony,  nie

mo¿e  raz  powiedzieæ  tak,  a  póŸniej  zmieniæ  to  w  coœ  innego,  podj¹æ
lepsz¹ decyzjê, poniewa¿ ka¿da decyzja Bo¿a jest doskona³a. On nie
mo¿e…  Z  chwil¹,  kiedy  Jego  S³owo  zosta³o  wypowiedziane,  nie
mo¿e nigdy zanikn¹æ. Ono ¿yje dalej i dalej i dalej i nie mo¿e umrzeæ,
bowiem Ono jest Bogiem. Jego S³owo nie mo¿e umrzeæ tak samo, jak
On  nie  mo¿e  umrzeæ.  Z  tego  powodu  czytamy  w  1.  Jana…  a

MÓWIONE S£OWO JEST ORYGINALNYM NASIENIEM

7

background image

w³aœciwie w ew. Jana 1. rozdzia³, ¿e „Na pocz¹tku by³o S³owo, a to
S³owo  by³o  u  Boga,  a  Bogiem  by³o  to  S³owo.  A  to  S³owo  cia³em  siê
sta³o…”  To  samo  S³owo,  które  by³o  na  pocz¹tku  wypowiedziane  z
Jego  wiecznym  zamiarem,  przysz³o  i  sta³o  siê  cia³em  i  mieszka³o
miêdzy nami – S³owo Bo¿e.

Kilka  lat  temu  s³ysza³em,  ¿e  pewna  kobieta  (mo¿e  to  nie  jest

prawdziwe  zdarzenie)  oblizywa³a  jêzykiem  rad,  kiedy  go  miesza³a  i
nanosi³a na wskazówki zegarów, zegarków i na tarcze zegarów. To j¹
uœmierci³o. A po latach badano jej czaszkê, któr¹ przechowywano po
sekcji  zw³ok  i  powiedzieli,  ¿e  mo¿na  by³o  wzi¹æ  aparaty  naukowe,
które do tego celu u¿ywali, a kiedy je przy³o¿yli do jej czaszki, mogli
ci¹gle s³yszeæ szum, wywo³any promieniowaniem radu w jej czaszce,
pomimo tego, ¿e umar³a ju¿ przed laty. Rad ci¹gle dzia³a³.

S³owo  Bo¿e  ustawicznie  dzia³a.  Powiedziano  mi,  ¿e  gdybyœmy

umieli  wynaleŸæ  przyrz¹d,  który  by³by  zdolny  to  wychwyciæ,  to
ludzki  g³os,  powiedzmy  mój  g³os,  którym  mówiê  dzisiaj,  móg³by
zostaæ wychwycony w eterze nawet za dziesiêæ tysiêcy lat. Podobnie
jak kamyk, rzucony w œrodek stawu. Maleñkie fale, choæ niewidzialne
ju¿ okiem, rozchodz¹ siê dalej, a¿ uderz¹ w brzeg. A fale dŸwiêkowe
naszego  g³osu  podró¿uj¹  nieustannie  w  powietrzu  doko³a  œwiata;
zatem nasz g³os, to, co mówimy, bêdzie ku naszemu os¹dzeniu. Nasze
œwiadectwo powstanie przeciwko nam. Nasz w³asny g³os odezwie siê
niczym  echo  w  naszych  uszach  przed  trybuna³em  s¹dowym  Boga,
bowiem Jego wielki instrument zarejestruje ka¿dy g³os, który zosta³
wypowiedziany – ka¿de s³owo, które by³o wymamrotane.

Istnieje tylko jeden œrodek, który mo¿e powstrzymaæ ten z³y g³os,

jest to pokuta. Jedynie Bóg mo¿e go powstrzymaæ. Je¿eli siê to jednak
nie stanie, on rozchodzi siê dalej i spotka siê z wami w wiecznoœci. A
zatem,  Bóg,  który  jest  doskona³y,  a  Jego  G³os  jest  wieczny,  Jego
w³asny  g³os  musi  za  tym  nad¹¿aæ.  A  zatem  musi  byæ  doskona³y  we
wszystkich decyzjach. Bowiem kiedy raz coœ powie, musi to przebyæ
ca³¹ drogê i powróciæ na s¹d.

A zatem, je¿eli bêdziecie naprawdê wyrozumiali, lub bêdziecie o

to  usi³owaæ,  zrozumiecie,  dlaczego  ja  zawsze  stawa³em  w  obronie
S³owa Bo¿ego, tak, jak to czyni³em. Dlatego, ¿e wszystko inne musi
przemin¹æ,  natomiast  Bóg  jest  wieczny,  a  Jego  s³owo  jest  równie¿
wieczne. Kiedy je studiujecie – bêdê siê stara³ przemawiaæ tak wolno,
jak  tylko  potrafiê,  abyœcie  zrozumieli  te  s³owa.  Czyniê  to  tak¿e  ze
wzglêdu na taœmy, musicie bowiem wiedzieæ, ¿e ta Biblia jest S³owem
Boga.

Wiemy  te¿,  ¿e  idziemy  na  s¹d,  a  G³os  Bo¿y  musi  nas  gdzieœ

dogoniæ,  poniewa¿  zosta³  podany  ka¿demu  œmiertelnikowi,  aby  go
us³ysza³.  Kaznodzieje  powinni  siê  Go  podj¹æ,  a  je¿eli  ten  G³os  Bo¿y
ma dogoniæ ka¿dego cz³owieka, to my… Musicie go us³yszeæ, czy tu,

MÓWIONE S£OWO

8

background image

czy  na  trybunale  s¹dowym.  A  zatem,  gdyby  koœció³  posiada³  G³os
Bo¿y,  to  musielibyœcie  s³uchaæ  g³osu  koœcio³a,  jak  mówi¹  nam  nasi
rzymscy  katolicy.  A  je¿eli  oni  sami  miêdzy  sob¹  s¹  tak  poró¿nieni  i
maj¹ tyle zamieszania w swej nauce (rzymscy katolicy, greccy i inne
rodzaje),  to  tam  nie  mo¿e  mieæ  miejsca  wiara,  bo  który  z  nich  jest
w³aœciwie koœcio³em?

Kto  ma  prawdê,  rzymski  koœció³,  grecki,  wzglêdnie  jeszcze  jakiœ

inny?  Czy  luteranie  maj¹  prawdê?  Czy  baptyœci,  metodyœci  i
prezbiterianie? Kto z nich w³aœciwie mówi prawdê, skoro s¹ miêdzy
sob¹  tak  bardzo  poró¿nieni?  Jeden  od  drugiego  jest  tak  daleko  jak
wschód od zachodu, lecz wed³ug mego zdania, Sêdzi¹ jest G³os Boga.
G³os Boga jest tak doskona³y i musi pochodziæ z jakiegoœ doskona³ego
Ÿród³a,  a  je¿eli  ludzie  pokieruj¹  tym  w  jedn¹  albo  w  drug¹  stronê,
wed³ug ich ró¿nic denominacyjnych, to w ¿aden sposób nie mo¿emy
zakotwiczyæ naszej wiary w tym, co oni mówi¹.

Mam nadziejê, ¿e to jest jasne, rozumiecie? Skoro ktoœ mówi, ¿e to

jest tak – ktoœ mówi, ¿e musicie przy³¹czyæ siê do koœcio³a i „Jedynie
ten  koœció³  ma  zbawienie”,  to  jest  katolicka  opinia.  Luteranie
natomiast  przychodz¹  i  mówi¹,  ¿e  oni  s¹  t¹  drog¹.  Oto  przychodzi
metodysta  z  czymœ  innym  jeszcze,  baptysta  z  czymœ  innym,  a
zielonoœwi¹tkowiec z czymœ innym jeszcze. Wydaje siê, ¿e to jest taka
zbieranina zamieszania. Lecz kiedy naszym braciom przed³o¿ymy to
napisane  S³owo,  wielu  spoœród  nich  mówi:  „Hm,  obecnie  nie  s¹  te
czasy”.  Inny  mówi:  „To  jest  tylko  historia”.  Inny  mówi:  „To  jest
ksiêga poezji”. Inny znowu mówi: „Koœció³ ma prawo poczyniæ w tym
zmiany”.  A  wiêc,  na  jakim  gruncie  stoimy?  Gdzie  w  tym  wszystkim
mo¿e wiara znaleŸæ grunt oparcia?

Kiedy  wieczny  Bóg…  wierzê,  (i  zawsze  tak  czyni³em),  ¿e  je¿eli

mamy byæ s¹dzeni… Je¿eli mamy byæ s¹dzeni przez cokolwiek, to w
oparciu  o  S³owo  Bo¿e,  które  otrzyma³o  to  pe³nomocnictwo,  a  wiêc
je¿eli mamy byæ s¹dzeni przez S³owo, to Bóg by³by niesprawiedliwym
Bogiem,  gdyby  na  ziemi  spowodowa³  takie  zamieszanie,  i
doprowadzi³  biedny  umys³  ludzki  do  takiego  zamieszania,  ¿e  nie
wiedzia³by,  co  sobie  pocz¹æ,  i  ktoœ  przy³¹czy  siê  tu  a  potem  tam.
Biedny  cz³owiek,  próbuj¹c  znaleŸæ  w³aœciwe  miejsce,  daje  pos³uch
jednej  denominacji,  a  potem  nastêpnej.  Wydaje  mu  siê,  ¿e  ta  jest
lepsza od tamtej, a wiêc odchodzi i powraca do tej poprzedniej. Nie
wie po prostu, co robiæ, lecz jeœli Bóg bêdzie s¹dzi³ œwiat w oparciu o
coœ, bêdzie to w oparciu o Swoje S³owo. Jestem o tym przekonany.

Otó¿, moi bracia, kiedy to mówiê, mam na myœli nie tylko t¹ ma³¹

grupê,  zgromadzon¹  tutaj  tego  poranka.  Mam  na  myœli  tych,  do
których dotr¹ te taœmy na ca³ym œwiecie; pragnê wiêc, abyœcie mnie
przez  chwilê  znosili  i  zastanowili  siê  nad  tym,  ¿e  musi  byæ  coœ,  na
podstawie  czego  padnie  wyrok.  Ktoœ  mówi,  ¿e  na  podstawie

MÓWIONE S£OWO JEST ORYGINALNYM NASIENIEM

9

background image

„T³umaczenia Króla Jakuba”, lub jakiejœ innej wersji, a obecnie jest
w opracowaniu jednolita wersja „Standard”, lub coœ takiego.

Wierzê, ¿e o ile Bóg jest suwerennym, a takim On jest – Wiecznym,

to  musi  tego  dopilnowaæ,  jest  to  Jego  sprawa.  Je¿eli  mam  iœæ  do
Nieba, do Niego, to On musi mi daæ coœ, na podstawie czego mogê siê
dowiedzieæ,  co  mam  czyniæ  –  coœ,  na  co  móg³bym  po³o¿yæ  rêkê  i
powiedzieæ „To jest to”. Czy zgadzacie siê z tym? Musi byæ coœ… To
Jego sprawa. Inaczej by³by niesprawiedliwy.

Gdybym powiedzia³: „Panie, by³em luteraninem”, a ten drugi by

powiedzia³: „A ja by³em katolikiem” – to s¹ przecie¿ dwaj, którzy siê
wzajemnie  sprzeczaj¹.  Jak  ma  potem  post¹piæ  biedny  cz³owiek?  Co,
je¿eli racja jest po stronie koœcio³a katolickiego? – wówczas wszyscy
luteranie  s¹  zgubieni.  A  co,  je¿eli  luteranie  maj¹  racjê  –  wówczas
wszyscy katolicy s¹ zgubieni.

Widzicie, musicie wiêc znaleŸæ coœ, na czym odpoczywa wiara. A

dla mnie – nie wiem, co o tym s¹dzicie wy, lecz dla mnie jest Biblia
niezawodnym S³owem Bo¿ym. Wierzê, ¿e Bóg tak czuwa³ nad swoim
S³owem,  ¿e  ani  jeden  znak  przestankowy  nie  znajduje  siê  na
niew³aœciwym miejscu.

Moja  córka  Rebeka,  która  siedzi  w  tyle,  powiedzia³a:  „Tato,  w

szkole uczyliœmy siê, ¿e zosta³o udowodnione, i¿ ta ziemia jest stara
miliony i miliony lat. Czy to nie jest sprzeczne z Bibli¹”?

„Nie”, odpowiedzia³em „wcale nie”.
„Dobrze”,  powiedzia³a,  „je¿eli  studium  ró¿nych  ska³  i  formacji

(geologicznych)  oraz  stalaktytów  i  stalagmitów  udowodni³o,  ¿e
powsta³y  na  skutek  kapania  wody  w  przeci¹gu  milionów  lat,  a  Bóg
powiedzia³,  ¿e  uczyni³  niebiosa  i  ziemiê  w  przeci¹gu  dwudziestu
czterech godzin, czy to nie wywraca Biblii”?

Powiedzia³em: „Nie”, Zauwa¿cie, co Bóg powiedzia³ do Moj¿esza

w Biblii. On powiedzia³: „Na pocz¹tku Bóg stworzy³ niebo i ziemiê”
–  KROPKA!  Jak  d³ugo  to  by³o,  nie  nasza  to  sprawa.  Nastêpnie
posuwa siê dalej i zaczyna w swoim czasie wk³adaæ do ziemi nasienie.
Lecz „na pocz¹tku” – to mog³y byæ setki miliardów i trylionów lat,
eony  czasu,  lecz  Bóg  stworzy³  niebo  i  ziemiê  –  kropka!  Na  tym
sprawa  za³atwiona!  Tak  by³o  najpierw.  Widzicie?  ON  nie  pope³nia
b³êdów.  Pawe³,  ten  wielki  nauczyciel  powiedzia³  Tymoteuszowi:
„Staraj  siê  usilnie,  abyœ  móg³  stan¹æ  jako  wypróbowany  robotnik,
który  wyk³ada  nale¿ycie  S³owa  Prawdy”.  Studiuj  Je  z  otwartym
sercem; i o to w³aœnie ja usi³ujê.

Otó¿, je¿eli taka bêdzie moja wiara w S³owo Bo¿e, nie mogê sobie

pozwoliæ  na  jakiœ  prywatny  wyk³ad,  bowiem  Biblia  sama  mówi,  ¿e
nie podlega prywatnemu wyk³adowi. Duch to w³aœnie objawi³. Znam
ten tekst, ale nie mogê sobie teraz przypomnieæ, gdzie to jest w Piœmie

MÓWIONE S£OWO

10

background image

napisane. Wy, którzy robicie sobie notatki, znajdziecie to. S¹dzê, ¿e
to jest w liœcie Piotra, ¿e Biblia nie podlega prywatnemu wyk³adowi.

A  zatem,  je¿eli  natchniony  pisarz  powiedzia³…  A  je¿eli  to  jest

b³êdne,  to  w  jakim  stopniu  s¹  b³êdne  pozosta³e  miejsca?  Albo  jest
wszystko poprawne albo jest wszystko b³êdne. Nie mo¿e byæ inaczej.
A wiêc wy… „A co koœció³?” – mówicie. „Dobrze, zatem koœció³…”
Nie,  je¿eli  chodzicie  do  koœcio³a,  to  który  koœció³  ma  racjê?  Który
koœció³  jest  w³aœciwy?  Widzicie,  musicie  znowu  powróciæ  do  czegoœ,
na czym odpoczywa wiara. Dla mnie to jest S³owo Bo¿e, a ja wierzê,
¿e ta Biblia jest Bo¿ym programem dla ludzi – zawsze tak by³o.

Jezus  powiedzia³,  ¿e  Pismo  musi  siê  wype³niæ.  To  znaczy  to

wszystko,  co  jest  napisane  w  Piœmie  –  (zachowajcie  to  w  myœlach,
poniewa¿ ci z was, którzy otrzymaj¹ teraz taœmê, na koñcu tych taœm
zobaczycie, ¿e do tych spraw jeszcze powrócê), ¿e wszystko, co jest w
Piœmie, musi siê wype³niæ. S³uchacze, pozwólcie teraz, aby to do was
na  chwilê  wsi¹ka³o.  Wszystko,  co  jest  w  Piœmie,  musi  siê  wype³niæ!
Zatem,  je¿eli  Bóg  coœ  powiedzia³  –  tutaj  to  macie!  Musi  siê  to
wype³niæ. A je¿eli nie, wówczas to nie jest S³owo Bo¿e. A je¿eli to nie
jest  S³owo  Bo¿e,  to  gdzie  jesteœmy?  Bierzemy  coœ,  co  tylko
przypomina  Boga,  albo  cokolwiek  chcemy  czyniæ,  jak  mówi  Biblia:
„Jedzmy, pijmy i weselmy siê, bo jutro pomrzemy”. Widzicie?

Otó¿, je¿eli to nie jest S³owo Bo¿e, to wszyscy jesteœmy zgubieni,

a  je¿eli  to  jest  S³owo  Bo¿e,  to  Bóg  jest  wobec  niego  absolutnie
zobowi¹zany,  ze  wzglêdu  na  Swoj¹  czeœæ!  Bóg,  który  jest  Ÿród³em
wszelkiej  czci,  który  jest  pocz¹tkiem  wszelkiej  czci,  który  jest
zdrojem wszelkiej czci, który jest Ÿród³em wszelkiej Prawdy, On musi
staæ na tym, co powiedzia³! A je¿eli to nie jest S³owo Bo¿e, to kim jest
Bóg? Gdzie Bóg jest albo czy Bóg w ogóle istnieje?

„O”,  mówisz,  „Bracie  Branham,  ja  to  odczuwam”.  Ach  poganin

mo¿e ci powiedzieæ to samo odnoœnie swego bo¿ka.

Podró¿owanie  daje  ci  wiele,  kiedy  widzisz  te  sprawy  na  w³asne

oczy.

„A wiêc… Ja wierzê, ¿e móg³bym spojrzeæ i zobaczyæ to”.
Tak jest.
„Ja  wierzê,  ¿e  gdybym…  Ja  wierzê,  bo  zosta³em  przemieniony,

poniewa¿…”

Ja  czyniê  tak  równie¿,  ale  pamiêtajcie,  poganie  czyni¹  to  samo.

Przecie¿ poziom moralny Afrykañczyków zaæmi³by… niektóre z ich
szczepów  zawstydzi³yby  Amerykanów,  którzy  nazywaj¹  siê
chrzeœcijanami – taki jest poziom czystoœci moralnej miêdzy ludŸmi,
którzy  oddaj¹  czeœæ  pogañskim  bo¿kom.  A  wiêc,  mo¿e  to  jest  Bóg?
Czy widzicie, co mam na myœli? Widzicie, kiedy popatrzycie pewnym
sprawom  do  twarzy,  jest  to  szeroki  zakres,  który  musicie  ogarn¹æ;

MÓWIONE S£OWO JEST ORYGINALNYM NASIENIEM

11

background image

musicie  wiêc  mieæ  pewne  miejsce,  na  którym  mo¿ecie  oprzeæ  swoje
rêce.

Rozpatrujmy  pretensje  luteranów  –  oni  zawiedli.  Rozpatrujmy

pretensje  katolików  –  oni  zawiedli!  Rozpatrujmy  pretensje
baptystów i zielonoœwi¹tkowców – oni zawiedli! Wiêc nie mo¿ecie im
zaufaæ. Nie ma jednak ani jednej sprawy, zapisanej w Biblii, której by
Bóg nie potwierdzi³ przez kogoœ jako Prawdy. Ona jest Prawd¹!

Jak czêsto mawia³em: „Byæ mo¿e moja wiara nie podniesie siê tak

wysoko,  jak  wiara  Enocha,  lecz,  naturalnie,  nie  bêdê  sta³  w  drodze
komuœ, kto by siê chcia³ podnieœæ tak wysoko”. Wielka wiara. Otó¿,
maj¹c takie pod³o¿e, widzicie powody, dlaczego wierzê Biblii, i z niej
biorê mój tekst.

Otó¿,  nastêpn¹  spraw¹,  któr¹  pragnê  powiedzieæ,  jest  to,  ¿e  nie

wierzê,  i¿  Biblia  zaprzecza  samej  sobie,  a  wyzywa³em  ca³y  œwiat
dooko³a,  aby  ka¿da  osoba,  która  to  twierdzi,  przysz³a  i  udowodni³a
mi to. PrzyjdŸ i udowodnij to! Biblia nie zaprzecza sobie, to jesteœ ty,
który  zaprzeczasz  Biblii.  Bóg  nie  mo¿e  zaprzeczaæ  samemu  Sobie.
Gdyby tak czyni³, to by nie by³ Bogiem. A je¿eli to S³owo jest Bogiem,
to…  a  je¿eli  Ono  zaprzecza  sobie,  wtedy  ty  czynisz  z  Niego  Boga
zaprzeczaj¹cego  samemu  sobie;  wiêc  gdzie  jest  potem  twój  Bóg.
Pogmatwa³o ci siê to, nieprawda¿? – skomplikowa³o.

Je¿eli Bóg zaprzecza samemu Sobie, to nie jest niczym wiêcej, ni¿

jestem  ja  albo  ni¿  jesteœ  ty,  bowiem  On  mo¿e  zaprzeczaæ  samemu
Sobie.  Istnieje  S³owo,  lecz  Ono  jest  ukryte  przed  oczyma  m¹drych  i
roztropnych.

To  jest  powodem,  dlaczego  niektórzy  mówi¹,  ¿e  Mateusz  28,  19.,

gdzie jest napisane: „IdŸcie, nauczaj¹c wszystkie narody, chrzcz¹c je
w  imiê  Ojca,  Syna  i  Ducha  Œwiêtego”,  a  Dz.  Ap.  2,  38.  gdzie  mówi:
„Pokutujcie i dajcie siê ochrzciæ w Imiê Jezusa” – oni mówi¹: „Tutaj
jest sprzecznoœæ”. To nie jest sprzecznoœæ!

Ka¿dy,  kto  by³  kiedykolwiek  ochrzczony,  musia³  zostaæ

ochrzczony  w  Imiê Ojca,  Syna  i  Ducha  Œwiêtego.  A  je¿eli  nie
zostaliœcie ochrzczeni z zastosowaniem Imienia Jezusa Chrystusa, to
NIE  jesteœcie  ochrzczeni  w  Imiê Ojca,  Syna  i  Ducha  Œwiêtego.
Jesteœcie ochrzczeni tylko w niektóre tytu³y, które odnosz¹ siê do tego
Imienia

.  Je¿eli  tak  jest…  je¿eli  to  nie  jest  w³aœciwe  objawienie,  to

Biblia myli³aby siê, gdyby To by³o kontynuowane, i ka¿dy chrzci³by
w  Imiê  Jezusa  Chrystusa.  Gdyby  jednak  Biblia  chrzci³a…  Gdyby
wszyscy  aposto³owie  we  wszystkich  wiekach  chrzcili  w  Imiê  Jezusa
Chrystusa,  potem  gdy  Jezus  poleci³  im  chrzciæ  w  Imiê  Ojca,  Syna  i
Ducha  Œwiêtego,  to  Biblia  na  pewno  zaprzecza  samej  sobie.  Je¿eli
jednak przyjrzycie siê temu dobrze, nie jest tak! Oni czynili tylko to,
co  On  powiedzia³.  Nie  w  tytu³y,  lecz  w  Imiê!  Wiêc  nie  ma  tam
sprzecznoœci!

MÓWIONE S£OWO

12

background image

Móg³bym tutaj przytoczyæ o wiele wiêcej spraw, które sobie nawet

zapisa³em, o których ludzie mówi¹, ¿e one zaprzeczaj¹ samym sobie.
Prosi³em  ju¿  od  dwudziestu  piêciu  lat  (obecnie  prawie  ¿e  od
trzydziestu), aby mi je ktoœ pokaza³. Nie ma czegoœ takiego. Nie! Nie!
Tam  jest  Prawda,  wszelka  Prawda  i  nic  innego,  tylko  Prawda,  a
w³aœnie  na  tym  odpoczywa  wasza  wiara  –  bezpoœrednio  na  tym,  co
powiedzia³  Bóg.  Nie  próbujcie  Jej  wyk³adaæ,  mówcie  to  dok³adnie
tak,  jak  Ona  to  mówi.  Nie  próbujcie  tam  w³o¿yæ  prywatnego
wyk³adu, bo ja wierzê, ¿e nie ma czegoœ innego…

Otó¿,  mam  nadziejê,  ¿e  was  nie  raniê,  pragnê  tylko  powiedzieæ,

dlaczego  wierzê  tak,  jak  wierzê  i  dlaczego  w  tych  sprawach,  które
czyni³em,  postêpowa³em  tak,  jak  postêpowa³em.  Pragnê  pokazaæ
œwiatu, ¿e tak czyni³em dlatego, bo takie jest moje przekonanie.

Ja  wierzê,  ¿e  ¿adne  S³owo  nie  mo¿e  byæ  dodane  do  tej  Biblii,  a

ktokolwiek jest winien tego, ¿e tak czyni, jego czêœæ zostanie wyjêta z
Ksiêgi ¯ycia – Obj. 22: „Ktobykolwiek doda³ coœ do Tego albo uj¹³ coœ
z  Tego”.  Ja  nie  wierzê,  ¿e  jakieœ  wyznanie  wiary,  jakiœ  dogmat,  lub
coœ  innego  jest  planem  Bo¿ym;  tylko  dos³owne  S³owo  Bo¿e,  tak  jak
zosta³o  zapisane.  Wszystko  inne  jest  grzeszne  i  bêdzie  z  tym
odpowiednio za³atwione i zginie to na wieki – ka¿dy cz³owiek, ka¿de
wyznanie,  ka¿da  denominacja  i  ktokolwiek  inny,  kto  by  doda³  albo
uj¹³  tylko  jeden  znak  interpunkcyjny  z  tego  S³owa.  Bóg  nie  jest
Bogiem wczorajszego dnia, który by napisa³ ksiêgê i poda³ j¹ do r¹k
jakiejœ  grupy  ludzi  i  pozwoli³  j¹  pogmatwaæ  i  wszystko  mo¿liwe,  a
potem  by  na  podstawie  tej  Ksiêgi  s¹dzi³  œwiat.  Lecz  Bóg,  który
napisa³  tê  Ksiêgê,  ¿yje!  ON  ¿yje  w  Niej  i  potwierdza  Swoje  S³owo.
(Nu¿e,  podczas  studiowania  tych  taœm  –  pragnê,  ¿ebyœcie  to
przestudiowali  rzeczywiœcie  szczegó³owo  –  w³aœnie  t¹  uwagê  tutaj,
widzicie?)

Otó¿, ja rozpocz¹³em w 1. Moj¿eszowej i przeszed³em obecnie a¿

do Objawienia i po³¹czy³em to razem udowadniaj¹c, ¿e to jest S³owo
Bo¿e. Objawienie mówi, ¿e ktokolwiek uj¹³by z Niego albo doda³ do
Niego, tak samo bêdzie wyjêta jego czêœæ z Ksiêgi ¯ycia. Powrócê za
chwilê  do  tego  miejsca  Pisma  i  powo³am  siê  na  nie.  Objawienie,
ostatni rozdzia³.

Tutaj  jest  1.  rozdzia³  i  co  on  nam  pokazuje?  Jakie  jest  S³owo?  –

Ono  jest  Wieczne.  Nie  wolno  nim  manipulowaæ,  dodawaæ  do  niego
lub ujmowaæ z niego. Nie wolno do niego coœ wtr¹caæ – Bóg nad tym
czuwa.  Nie  wolno  do  Niego  niczego  dodawaæ.  Nic  nie  œmie  byæ  z
Niego  ujête,  bo  Ono  jest  wieczne,  widzicie?  Otó¿,  chcê  wam  na  tym
pokazaæ to, co wam pragnê powiedzieæ, ¿e ono od 1. Moj¿eszowej a¿
do Objawienia nie pomiesza siê z niczym innym.

Otó¿,  tutaj  w  tym  bêdziemy  siê  ró¿niæ  –  od  teraz  a¿  do  pi¹tej

godziny  dzisiejszego  popo³udnia.  Widzicie?  Tutaj  jest  to,  w  czym

MÓWIONE S£OWO JEST ORYGINALNYM NASIENIEM

13

background image

nasze  zdania  bêd¹  siê  ró¿niæ.  Ilu  z  was  zgadza  siê  z  tym,  ¿e  to  jest
Bo¿a Ksiêga S¹du, oraz ¿e my bêdziemy s¹dzeni na podstawie S³owa
Bo¿ego?  Nic  nie  bêdzie  do  Niego  dodane,  ani  ujête  z  Niego.  Wiêc
dlaczego tak postêpowano? Bêdziemy teraz o tym rozwa¿aæ. Dlaczego
tak  czyniono  w  taki  bezczelny  sposób?  Stwierdzimy  to  od  1.
Moj¿eszowej a¿ do Objawienia, na przestrzeni wszystkich wieków, a¿
do naszego czasu.

Wiêc, pozwólcie, ¿e to przedstawiê zupe³nie jasno, ze wzglêdu na

taœmy. Skoro wam powiedzia³em, dlaczego wierzê S³owu i co Bóg o
nim  powiedzia³,  oraz  to,  ¿e  nie  wolno  uj¹æ  z  Niego  albo  dodaæ  do
Niego,  pragnê  przejœæ  teraz  do  sedna,  do  kontekstu,  który
wyci¹gn¹³em z tego d³ugiego tekstu i wyjaœniæ wam i pokazaæ, co siê
wydarzy³o; potem mo¿ecie zobaczyæ powód, dlaczego wierzê w to, w
co wierzê, widzicie?

Otó¿, Ono nie mo¿e zostaæ zmieszane. Ono nie bêdzie skrzy¿owane

z niczym innym. Ono nie zostanie skrzy¿owane. Dzisiaj mamy wielk¹
erê krzy¿owania zwierz¹t, kukurydzy, pszenicy – osi¹gaj¹ produkt o
lepszym wygl¹dzie, lecz to nie jest dobre. Ono jest zepsute, nie ma w
nim ¿ycia, jest umar³e, nie mo¿e siê reprodukowaæ; ono jest martwe,
poniewa¿ z wszystkiego, co mamy dzisiaj na œwiecie, tylko mówione
S³owo Bo¿e jest w swej oryginalnej postaci.

To  jest  przyczyn¹,  dlaczego  mu³,  skrzy¿owane  zwierzê,  które

zosta³o sp³odzone przez skrzy¿owanie, nie mo¿e siê dalej rozmna¿aæ.
Bóg  stworzy³  konia  i  On  stworzy³  mu³a,  a  w³aœciwie  os³a.  Wy
skrzy¿owaliœcie  tych  dwu  i  otrzymaliœcie  mu³a.  On  jest  krzy¿ówk¹,
dlatego nie mo¿e siê dalej rozmna¿aæ. (Za chwilê poruszymy równie¿
sprawê nasienia wê¿a). On nie mo¿e siê dalej rozmna¿aæ.

Zatem,  jaki  jest  mój  tekst?  „Mówione  S³owo  jest  Oryginalnym

Nasieniem”.  Pragnê  to  teraz  udowodniæ.  Zwróæmy  siê  teraz  do  ew.
Mateusza  24,  35;  tylko  na  chwilê,  kiedy  œledzimy  te  miejsca  Pisma,
tylko krótk¹ chwilê (popatrzê, ile mamy jeszcze czasu). Pragnê teraz
przeczytaæ S³owo, które powiedzia³ Jezus. Ew. Mateusza 24. rozdzia³
35. werset; aby pokazaæ, jak wieczne jest to S³owo, jak mówiliœmy ju¿
o tym.

„Zaprawdê… 

(34  w.) Zaprawdê  powiadam  wam:  Nie

przeminie to pokolenie, a¿ siê to wszystko stanie.

Niebo i ziemia przemin¹, ale s³owa moje nie przemin¹”.

Nu¿e,  czy  moglibyœcie  to  potem  z  czymœ  pomieszaæ?  Otó¿,  w

ksiêdze Objawienia 22. rozdz. 19. wiersz – chêtnie bym to przeczyta³.
Obj. 22, 19; zobaczymy, co tam jest powiedziane. Rozpocznijmy od 18.
wiersza.

„Co do mnie, to œwiadczê ka¿demu… 

(pamiêtajcie, ju¿ od

1.  Moj¿eszowej,  kiedy  On  wypowiedzia³  S³owo,  widzicie?)

MÓWIONE S£OWO

14

background image

Œwiadczê  bowiem  ka¿demu… 

(tzn.  kap³anowi,  papie¿owi,

biskupowi, okrêgowemu prezbiterowi lub komukolwiek)…
który s³ucha s³ów proroctwa ksiêgi tej: Jeœli ktoœ do³o¿y coœ
do nich, do³o¿y mu Bóg plag opisanych w tej ksiêdze”.

A co z waszymi dogmatami? Co z waszymi niezgodnymi z Pismem

wyznaniami wiary, których s³uchacie? – Ze wszystkich denominacji
— ani jedna nie ma wymówki!

„A je¿eli ktoœ ujmie coœ ze s³ów… 

(mówi¹c, ¿e Ono nie jest

to  samo,  widzicie?)…  ze  s³ów  proroctwa  tej  ksiêgi,  ujmie
Bóg  z  dzia³u  jego  z  drzewa  ¿ywota  i  ze  œwiêtego  miasta,
opisanych w tej ksiêdze”.

Chocia¿ by by³ kaznodziej¹, rozumiecie, chocia¿ by³by ca³e ¿ycie

cz³onkiem  koœcio³a,  choæ  by³by  biskupem  albo  papie¿em,
KTOKOLWIEK  UJ¥£BY  Z  NIEJ  JEDNO  S£OWO  –  tylko  jedno
S³owo!  Czy  sobie  uœwiadamiacie,  ¿e  to  by³o  tylko  jedno  S³owo,
odnoœnie  którego  Ewa  mia³a  w¹tpliwoœci,  a  to  spowodowa³o
wszystkie  k³opoty?  Jedno  wypowiedziane  S³owo  Bo¿e,  odnoœnie
którego Ewa mia³a w¹tpliwoœci, czy jest Prawd¹; a to spowodowa³o
ka¿d¹ chorobê, ka¿d¹ dolegliwoœæ, ka¿de cierpi¹ce niemowlê, ka¿dy
szpital,  który  musia³  byæ  zbudowany,  ka¿d¹  operacjê,  która  kiedy
zosta³a przeprowadzona, ka¿d¹ œmieræ cz³owieka, który kiedy umar³
– z powodu jednej osoby, która podda³a w w¹tpliwoœæ jedno S³owo.
Tutaj to macie!

Co  próbowa³a  uczyniæ  Ewa?  Skrzy¿owa³a  to,  pomiesza³a  to  z

czymœ innym. Musicie to wzi¹æ w ten sposób, jak to powiedzia³ Bóg!
Ono nie zmiesza siê z niczym innym. Absolutnie nie! Jezus powiedzia³
pewnego  razu:  „Gdybyœcie  mieli  wiarê  jako  ziarnko  gorczyczne…
Mówiono  mi,  ¿e  ziarnka  gorczycznego  nie  mo¿na  skrzy¿owaæ.  Nie
mo¿na  go  skrzy¿owaæ  z  niczym  innym.  Mo¿ecie  skrzy¿owaæ  inne
ziarna,  lecz  ziarnka  gorczycy  nie,  widzicie,  jego  nie  mo¿na
skrzy¿owaæ.  A  je¿eli  posiadacie  taki  rodzaj  wiary,  tzn.  ¿e  ujmujecie
jedno  S³owo  Bo¿e…  To  jest  powodem,  dlaczego  tak  wiele
ewangelistów  koñczy  fiaskiem  (przejdziemy  do  tego  póŸniej).  Oni
mówi¹:  „O,  my  wierzymy  w  to”  i  oni  to  przyjmuj¹,  oni  wierz¹  w  to
jedno S³owo i wprowadzaj¹ je w czyn, ale co z nastêpnym S³owem?
„B³ogos³awiony, który przestrzega wszystkich przykazañ” (widzicie!)
„On  bêdzie  mia³  prawo  wejœæ  do  Drzewa  ¯ycia,  a  na  dworze  bêd¹
czarownicy, psy, wszetecznicy”, itd.

Otó¿,  mam  tutaj  mieszan¹  klasê  s³uchaczy,  ale  mam  tu  wiele

spraw, które powiem kategorycznie bez ogródek i proszê was siostry,
abyœcie to zrozumia³y, widzicie, chcê siê upewniæ, ¿e to pojmujecie.

Otó¿,  to  jest  powodem,  dlaczego  wierzymy,  ¿e  to  jest  S³owo  od

Boga – dlatego, ¿e Bo¿e mówione S³owo jest orygina³em. A wszystko,
co Bóg stworzy³ – powo³a³ przez S³owo do istnienia – jest orygina³em.

MÓWIONE S£OWO JEST ORYGINALNYM NASIENIEM

15

background image

Wiêc wy nie mo¿ecie nastêpnie skrzy¿owaæ tego, co On stworzy³. To
jest w³aœnie powodem, dlaczego Ewa potrafi³a uczyniæ to, co uczyni³a
ze  swym  w³asnym  nasieniem  –  bowiem  ona  nie  by³a  oryginalnym
stworzeniem.  Ona  by³a  produktem  ubocznym  mê¿czyzny  –  nie  by³a
bezpoœrednim  stworzeniem  Bo¿ym.  Bóg  stworzy³  ca³oœæ,  a  potem
wzi¹³ czêœæ Swego stworzenia i uczyni³ z niego pomocnicê.

To jest powodem, dlaczego mo¿ecie skrzy¿owaæ os³a i konia, lecz

on  nie  pozostanie  przy  ¿yciu!  To  jest  œmieræ!  Tylko  oryginalne
stworzenie  posiada  ¿ycie.  Ono  znowu  powstaje  do  ¿ycia.  Mam
nadziejê, ¿e to teraz mo¿ecie zrozumieæ. Tylko orygina³ posiada ¿ycie
i  ja  myœlê,  ¿e  to  jest  powodem,  dlaczego  ró¿ne  kulty,  denominacje  i
organizacje  umieraj¹!  Historia  udowadnia,  ¿e  one  s¹  wszystkie
martwe. One nigdy wiêcej nie powsta³y i nigdy nie powstan¹. One siê
nie mog¹ na nowo rozmna¿aæ. Nie maj¹ niczego, przez co mog³yby siê
rozmna¿aæ; one s¹ niep³odne. To jest powodem, dlaczego dzieci Ewy
umieraj¹.

Otó¿, ja poœwiêcam mój czas, aby te taœmy… by daæ ludziom czas

do studiowania. Nie chcê siê œpieszyæ. Pragnê tylko wykorzystaæ mój
czas. Ja nie wiem, co siê bêdzie odt¹d dziaæ, ale pragnê to przekazaæ
ludziom,  choæby  mnie  nawet  Bóg  pewnego  dnia  wzi¹³  z  tej  ziemi,
je¿eli  nie  bêdê  ¿y³  tak  d³ugo,  aby  ogl¹daæ  Jego  przyjœcie,  jednak  to
Poselstwo bêdzie ci¹gle ¿yæ. To jest prawd¹. Pozostañcie w S³owie.

Otó¿,  pamiêtajcie,  ¿e  ka¿de  mówione  S³owo  Boga  jest

oryginalnym nasieniem. Bóg zasadzi³ do ziemi wszystko przez Swoje
S³owo, a jak d³ugo pozostaniecie z tym oryginalnym nasieniem, ono
siê  bêdzie  dalej  rozmna¿aæ  i  na  nowo  siê  zreprodukuje.  Skrzy¿ujcie
je,  ono  umrze!  Ewa,  niewiasta,  by³a  pierwsz¹  krzy¿ówk¹,  jaka
kiedykolwiek istnia³a.

Mam  nadziejê,  ¿e  nie  wy³¹czycie  taœmy,  dopóki  tego  nie

przebierzemy i nie udowodnimy za chwilê, widzicie, poka¿emy wam,
dlaczego  w³aœnie.  Ona  by³a  oblubienic¹,  która  dokona³a
skrzy¿owania.  Zauwa¿cie,  przez  to  zrodzi³a  œmieræ  –  przez  to,  ¿e
wziê³a  S³owo  Bo¿e  i  próbowa³a  zmieszaæ  z  Nim  trochê  m¹droœci.
Widzicie?  Nie  powinniœcie  tego  czyniæ.  Je¿eli  wierzycie…  Je¿eli
posiadacie  m¹droœæ,  aby  to  wyjaœniæ,  powiedzcie  tylko:  „Bóg  tak
powiedzia³  i  to  wystarczy”.  Bóg  tak  powiedzia³  i  nic  wiêcej  nie
potrzeba. Je¿eli tego nie potraficie wyjaœniæ, zostawcie to, ale mówcie
tylko:  „Jest  tak  dlatego,  bo  tak  powiedzia³  Bóg”.  Widzicie,  o  to
chodzi; tak powiedzia³ Bóg.

Zauwa¿cie  wiêc,  ono  siê  nie  zmiesza.  Nie  wolno  nim

manipulowaæ. Bóg ukarze tego, który to czyni, Ono nie skrzy¿uje siê
z  niczym  innym.  To  jest  samo  S³owo  Bo¿e.  Bóg  nie  potrzebuje
waszego s³owa do Swego S³owa. My nie powinniœmy mówiæ naszych
w³asnych s³ów, powinniœmy g³osiæ Jego S³owo – Bo¿e S³owo.

MÓWIONE S£OWO

16

background image

Zatem  prawdziwe  ¿ycie  mo¿e  przyjœæ  wzglêdnie  zreprodukowaæ

siê  tylko  przez  oryginalne  sp³odzenie.  Widzicie,  ¿ycie…  Nu¿e,
zachowajcie… Zastanówcie siê nad tym, kiedy bêdziecie studiowaæ
t¹ taœmê, zastanówcie siê nad tym teraz. ¯ycie – ¯-Y-C-I-E mo¿e byæ
rozmna¿ane tylko przez swoje oryginalne sp³odzenie, tak jak siê ono
rozpoczê³o  na  pocz¹tku;  wtedy  siê  ono  zreprodukuje.  Je¿eli  tak  nie
jest, jest krzy¿ówk¹, ono odumiera. Niektóre z nich odumieraj¹ ju¿ w
pierwszej  generacji,  widzicie,  zaraz  odpad³y.  One  wkrótce
odumieraj¹! Nie mo¿e to przynieœæ prawid³owego ¿ycia, dlatego ¿e to
jest krzy¿ówka.

W  1.  Moj¿eszowej  1,  11.  Biblia  mówi  (Bóg  powiedzia³):  „Niechaj

ka¿de  nasienie  zrodzi  wed³ug  swego  rodzaju”.  Otó¿,  je¿eli  Bóg  tak
powiedzia³,  to  sprawa  za³atwiona!  To  jest  na  zawsze  za³atwione!
„Niechaj  ka¿de  nasienie  zrodzi  wed³ug  swego  rodzaju”.  Je¿eli  je
skrzy¿ujemy,  otrzymamy  super  plon.  Jest  to  super  plon,  ale  czego?
S³uchajcie.  Zatrzymajmy  siê  teraz.  Pomieszaæ  to…  Próbujê  siê
powstrzymaæ,  co  za  tekst!  Móg³bym  o  tym  g³osiæ,  ale  staram  siê
powstrzymaæ. Przez skrzy¿owanie wyda to super plon, jak to zosta³o
udowodnione. Lecz jaki rodzaj plonu? – plon fa³szu, œmieræ!

Skrzy¿ujcie  wasze  ziarno,  ono  zrodzi  wielki  plon,  lepszy  plon,

lepiej wygl¹daj¹cy, ale on jest martwy. ZasadŸcie je na nowo, ono siê
nie  mo¿e  dalej  rozmna¿aæ.  Jest  wykoñczone!  Podobnie  jak  Ewa,
widzicie? Ona zrodzi³a skrzy¿owany plon. Popatrzcie na nas dzisiaj.
Mo¿ecie spojrzeæ dooko³a i zobaczycie, ¿e to prawda. Na pewno. Taki
nie by³ Bo¿y zamiar, wcale nie! Muszê teraz coœ powstrzymaæ w sobie,
o czym w³aœnie teraz myœlê, widzicie.

Przez  zmieszanie  wyda  ono  skrzy¿owany  plon;  a  skrzy¿owany

plon,  to  martwy  plon,  o  ile  chodzi  o  rozmna¿anie.  On  nie  mo¿e  siê
dalej rozmna¿aæ, nie mo¿e, dlatego ¿e tak powiedzia³ Bóg. Ono mia³o
zrodziæ wed³ug swego rodzaju, a wy to zmieszaliœcie.

Mo¿ecie zatem zobaczyæ koœció³ w³aœnie tam, gdzie mamy zamiar

zakoñczyæ.  On  umiera,  bo  nie  mo¿e  zrodziæ  wed³ug  swego  rodzaju.
Dlaczego?  On  jest  skrzy¿owany.  Nic  na  to  nie  poradzicie.  On  jest
martwy, on jest wykoñczony. To prawda. To jest powodem, dlaczego
ka¿da  generacja  mia³a  swoje  w³asne  przebudzenie  –  mia³a  okazjê,
jeœli  chodzi  o  S³owo.  O,  suwerenny  Bóg,  w  dniu  s¹du…  Powstanie
grupa Johna Wesley’a i ci dzisiejsi „nakrochmaleni” metodyœci bêd¹
zdawaæ  rachunek  z  tego.  Powstanie  Luther.  Powstan¹  katolicy.  I
wszyscy,  z  powrotem  a¿  do  Ireneusza,  Martina  i  Polikarpa  bêd¹
musieli  stan¹æ  przed  s¹dem  dlatego,  ¿e  skrzy¿owali  S³owo  Bo¿e  z
dogmatami.  Ta  grupa  luteranów,  która  wyst¹pi³a  po  przebudzeniu
Luthra,  bêdzie  zdawaæ  rachunek  z  tej  samej  sprawy.  Grupa
baptystów,  która  wyst¹pi³a  po  przebudzeniu  Johna  Smitha,  bêdzie
zdawaæ  rachunek  tak  samo.  Alexander  Campbell  bêdzie  zdawa³

MÓWIONE S£OWO JEST ORYGINALNYM NASIENIEM

17

background image

rachunek  tak  samo.  Zielonoœwi¹tkowcy  bêd¹  zdawaæ  rachunek  tak
samo. To pierwotne przebudzenie, kiedy zosta³ wylany Duch Œwiêty,
wywo³a³o ludzi, a Bóg stara³ siê przekazaæ im Swoje S³owo, ale oni siê
zorganizowali, ustanowili denominacjê i na miejscu umarli.

Mówicie: „Popatrz jednak, co oni czyni¹”.
Przejdziemy  do  tego  dzisiaj  trochê  póŸniej.  Przechodzimy  teraz

bezpoœrednio  do  wszystkich  tych…  W³aœnie  teraz  wk³adam  tam  to
nasienie. Za chwilê poka¿emy wam, co siê wydarzy³o.

Otó¿,  to  jest  powodem,  dlaczego  ka¿da  generacja  mia³a  swoje

w³asne  przebudzenie,  a  Bóg  wzbudzi³  sobie  mê¿a,  umieœci³  w  nim
Swoje S³owo i pos³a³ go z poselstwem na dany wiek. A skoro tylko ten
m¹¿  opuœci³  scenê,  przechwyci³  to  ktoœ  inny,  skrzy¿owa³  to,  i
wszystko upad³o dok³adnie z powrotem… wszystko… a mo¿e…

Móg³bym  siê  tutaj  na  chwilê  zatrzymaæ.  Nie  œpieszymy  siê.

Powróæmy z powrotem; to jest dok³adnie to, co rozpoczê³o siê w ten
sam  sposób  ju¿  na  pocz¹tku  w  1.  Moj¿eszowej.  Bóg  wystawi³  Swój
plon z rodzaju ludzkiego, ale Ewa to pokrzy¿owa³a. Widzicie, co siê
sta³o? A wiêc dla Ewy jest s¹d.

Wyst¹pi³  Luther  i  ca³a  reszta.  Wyst¹pi³  Chrystus.  Wyst¹pili

aposto³owie. Wyst¹pili prorocy. Czy Jezus nie powiedzia³: „Którego z
proroków, których pos³a³ Bóg, nie przeœladowali wasi ojcowie”?

Czy  On  nie  uczy³,  ¿e  pewnego  razu  Król  pos³a³  swego  s³ugê,  a

potem pos³a³ dalszego s³ugê i znów dalszego, itd., a¿ w koñcu pos³a³
swego  Syna.  Widzicie?  Ka¿da  generacja  przyjmuje…  bowiem
powtarza siê znowu to co u Adama i Ewy – tego pierwszego plonu w
ogrodzie Eden. Po³owa z nich idzie do zguby – m¹dre i œpi¹ce panny.
Po³owa z nich… jedne zachowuj¹ S³owo, te drugie je skrzy¿owa³y.
Tak  samo  by³o  przez  ca³e  wieki,  tam  i  z  powrotem,  sz³o  to  tak
¿mudnie,  jak  tylko  mog³o  iœæ.  Udowodnimy  to  tutaj  na  podstawie
Bo¿ego S³owa i na podstawie historii. To siê zgadza – skrzy¿owanie.

Skrzy¿owanie rozpoczê³o siê w Edenie, rozpoczê³o siê w 1. Moj¿.

To by³ pocz¹tek. Tam gdzie… A koñczy siê tutaj w Objawieniu. Jest
to  drugie  przyjœcie  Chrystusa.  Zapamiêtajcie  to  sobie  dok³adnie,  to
jest  powodem,  dlaczego  ka¿da  generacja  mia³a  swoje  w³asne
przebudzenie, ona mia³a sposobnoœæ przyj¹æ S³owo. Oni to nastêpnie
skrzy¿owali – zamiast to przyj¹æ, oni odeszli gdzieœ indziej.

Moja  misja,  a  ja  wierzê,  ¿e  Bóg  powo³a³  mnie,  abym… Muszê

dzisiaj powiedzieæ pewne osobiste sprawy i powiedzia³em wam, ¿e to
uczyniê, widzicie? Muszê to powiedzieæ œwiatu.

Ja  wierzê,  ¿e  moja  misja  dla  tej  ziemi  polega  na  zwiastowaniu

Przyjœcia  S³owa,  rozumiecie,  przyjœcia  S³owa,  którym  jest  Chrystus.
A  Chrystus  zawiera  w  sobie  Tysi¹cletnie  Królestwo,  w  Nim  jest
wszystko zawarte, bo On jest S³owem. 
Rozumiecie?

MÓWIONE S£OWO

18

background image

W porz¹dku, Jezus powiedzia³ u Jana 3, 5; je¿eli chcecie to sobie

teraz  zanotowaæ,  Jan  3,  5.  Wszyscy  dobrze  znamy  to  miejsce  tutaj.
Chcê  je  skierowaæ  do  tych,  którzy  bêd¹  s³uchaæ  taœmy…  byæ  mo¿e
nie  bêd¹  w  stanie  szybko  wyszukaæ  to  miejsce,  pragnê  czytaæ  z  ew.
Jana  3.  rozdzia³  5.  wiersz.  Zobaczymy,  co  tam  powiedzia³  Jezus.
Rozpoczniemy mo¿e trochê przed tym – 3. wiersz:

„Odpowiadaj¹c  Jezus,  rzek³  mu:  Zaprawdê,  zaprawdê

powiadam  ci,  jeœli  siê  kto  nie  narodzi  na  nowo,  nie  mo¿e
ujrzeæ Królestwa Bo¿ego.

Rzek³ mu Nikodem: Jako¿ siê mo¿e cz³owiek narodziæ, gdy

jest stary? Czy¿ mo¿e powtórnie wejœæ do ³ona matki swojej i
urodziæ siê?

Odpowiedzia³  Jezus:  Zaprawdê,  zaprawdê  powiadam  ci,

jeœli siê kto nie narodzi z wody i z Ducha, nie mo¿e wejœæ do
Królestwa Bo¿ego”.

Czy to jest Nasienie? Ka¿de mówione S³owo Bo¿e jest Nasieniem.

To  siê  zgadza.  Postaram  siê  to  zaraz  udowodniæ  –  gdzie  tak
powiedzia³  Jezus.  Ka¿de  mówione  S³owo  Bo¿e  jest  Nasieniem.  A
wiêc,  jedynie  kiedy  cz³owiek  narodzi  siê  na  nowo  –  dlaczego  musi
narodziæ  siê  na  nowo?  On  jest  martwy  w  tym  ciele,  w  którym  siê
znajduje.  On  jest  krzy¿ówk¹.  On  musi  narodziæ  siê  na  nowo.
Dlaczego?  On  narodzi³  siê  w  grzechu,  z  powodu  grzechu  Ewy,
ukszta³towany w nieprawoœci, przyszed³ na œwiat mówi¹c k³amstwo.
On  jest  od  pocz¹tku  k³amc¹.  Nie  wa¿ne,  jak  bardzo  jest  chytry,
wykszta³cony,  albo  czymkolwiek  on  jest,  on  jest  k³amc¹  –  Biblia
mówi,  ¿e  nim  jest,  niezale¿nie  od  tego,  jak  bardzo  œwiêci  byli  jego
ojcowie, albo cokolwiek innego; on jest k³amc¹ od pocz¹tku. A jedyny
sposób,  jak  on  mo¿e  powiedzieæ  Prawdê,  jest  wypowiedzieæ  Prawdê
swoimi  w³asnymi  ustami.  To  jest  jedyny  sposób,  jak  mo¿e  wyjœæ  na
jaw  Prawda.  Je¿eli  mówi  coœ  sprzecznego  ze  S³owem,  to  jest  wci¹¿
k³amc¹.

To brzmi dosyæ kategorycznie, lecz tak w³aœnie mówi Bóg. „Niech

ka¿de ludzkie s³owo bêdzie k³amstwem, ale Moje Prawd¹”. Widzicie?
Je¿eli  coœ  sprzecznego  wychodzi  z  jego  ust,  aby  zaprzeczyæ  temu
S³owu, albo zaadresowaæ je dla innej rasy albo innej generacji, albo
cokolwiek to jest, wtedy on jest k³amc¹. Dok³adnie tak jest. On musi
siê  narodziæ  na  nowo  i  potem  zrozumiewa  ka¿de  S³owo.  Jedyny
sposób,  jak  mo¿e  narodziæ  siê  na  nowo  jest,  ¿e  Bo¿e  ¯ycie
wyprodukuje w nim to ¯ycie.

Nasienie musi mieæ wodê, aby mog³o róœæ. Zatem, wy wk³adacie

nasienie do gleby, a je¿eli tam nie ma wilgoci, jest to proch, i ono nie
bêdzie  ros³o  w  prochu.  Nie  mo¿e.  Musi  tam  byæ  pewien  procent
wilgoci, inaczej ono nie bêdzie ros³o. Czy to prawda? Litera zabija, ale
Duch daje nam ¯ycie, widzicie. Wiêc ono musi mieæ wilgoæ, aby ros³o.

MÓWIONE S£OWO JEST ORYGINALNYM NASIENIEM

19

background image

Jego  S³owo  jest  Nasieniem.  Zatem,  aby  to  udowodniæ,  zwróæmy

siê  do  ew.  £ukasza  8.  rozdzia³  11.  wiersz  i  zobaczymy,  czy  to  jest
prawd¹  albo  nie  –  czy  Biblia  mówi,  ¿e  Jego  S³owo  jest  Nasieniem.
£ukasz, 11. rozdz… czy raczej 8. rozdz. i 11. wiersz. Zobaczymy, co o
tym  mówi  Bóg  –  8.  rozdz.  11.  wiersz.  ON  tutaj  zaczyna  mówiæ  i
ci¹gnie dalej. Jest wiele do powiedzenia na ten temat. Rozpocznijmy
od 4. wiersza i czytajmy:

„A  gdy  siê  schodzi³o  wiele  ludu  i  z  miast  przybywali  do

niego, rzek³ w podobieñstwie:

Wyszed³  siewca  rozsiewaæ  ziarno  swoje.  A  gdy  sia³,  jedno

pad³o  na  drogê  i  zosta³o  zdeptane,  a  ptaki  niebieskie  zjad³y
je.

A  drugie  pad³o  na  opokê,  a  gdy  wzesz³o,  usch³o,  bo  nie

mia³o wilgoci,”

Wilgoæ – baptyœci, prezbiterianie, luteranie nie mieli wody. Kiedy

siê ktoœ nawróci, on najpierw patrzy wprost na Chrystusa; on wierzy.
Zanim siê jednak spostrze¿e, denominacja przywi¹¿e go do jakiegoœ
miejsca,  i  wilgoæ  Ducha  odchodzi  od  niego;  on  staje  siê
denominacyjny i umiera. Nie tylko baptyœci, ale i zielonoœwi¹tkowcy!
Nie  wierzcie  w  to  –  ja  wiem,  ¿e  wielu  z  was  w  to  nie  wierzy;
poczekajcie tylko trochê. Zobaczymy, czy Biblia poœwiadcza to albo
nie.

W  porz¹dku,  niedostatek  wilgoci  –  ostatnie  s³owo,  6.  werset

rozdzia³u 8. Niedostatek wilgoci.

„A inne pad³o miêdzy ciernie, a ciernie wzros³y razem z nim

i zadusi³y je”.

Widzicie,  co  to  by³o?  On  posuwa  siê  dalej  i  mówi,  ¿e  niektóre,

kiedy  tylko  dosta³y  siê…  Nie  bêdê  dzisiaj  zwa¿a³  na  nic.  Ja  myœlê
w³aœnie, 

¿e 

Chrzeœcijañscy 

Przedsiêbiorcy 

ca³a 

reszta

zielonoœwi¹tkowych  organizacji,  i  ci  ludzie,  którzy  budowali  te
wielkie  budynki  w  wartoœci  milionów  dolarów  –  bogactwa  tego
œwiata zadusi³y t¹ chwa³ê i Ducha Bo¿ego. Oni umarli, bo to zosta³o
zaduszone. Ten œwiat, pieczo³owanie o ten œwiat, zadusi³y je.

Niewiasty chc¹ byæ aktywne i one obcinaj¹ krótko swoje w³osy i

robi¹  sobie  sztywn¹  „wodn¹”  ondulacjê,  nosz¹  szorty  i  wygl¹daj¹
jako  reszta  tego  œwiata.  Kaznodzieja  stoi  na  stopniu,  praktykuje
nabo¿nie swoje „Amen” i obawia siê przynieœæ S³owo Bo¿e, dlatego
¿e chodzi tu o Ÿród³o jego utrzymania. Je¿eli oni nie mog¹ jeŸdziæ w
cadillacu,  to  nie  s¹  nawet  uwa¿ani  za  duchownych.  To  siê  zgadza.
Je¿eli nie mog¹ ubieraæ siê w najlepsze ubiory i czyniæ to i owo, to s¹
uwa¿ani za „odpad³ych”. Nie s¹ kimœ powa¿anym.

Ten  stary  mê¿czyzna  tam  –  stary  brat  Kidd,  mówi³  mi  dzisiaj

rano, ¿e oni ju¿ wiêcej nie ¿ycz¹ go sobie, bo on jest stary i trzyma siê

MÓWIONE S£OWO

20

background image

œciœle  S³owa.  Co  siê  dzieje?  Oni  maj¹  niedostatek  wilgoci!  To  siê
zgadza.

„A  inne  wpad³o  na  ziemiê  dobr¹,  a  gdy  wzros³o,  wyda³o

plon… To mówi¹c wo³a³: Kto ma uszy ku s³uchaniu, niechaj
s³ucha”.

O, co za podobieñstwo! Jak chêtnie przemawia³bym na ten temat

w  moim  przemówieniu.  „A  kiedy  to  powiedzia³…”  8.  rozdzia³,  8.
wiersz:

„A  jeszcze  inne  pad³o  na  ziemiê  dobr¹,  a  gdy  wzros³o,

wyda³o  plon  stokrotny.  To  mówi¹c  wo³a³:  Kto  ma  uszy  ku
s³uchaniu, niechaj s³ucha… 

(wyda³ okrzyk, byæ mo¿e jakby

powiedzia³: „Przynieœ stokrotny plon”. KTO MA USZY KU
S£UCHANIU,  NIECHAJ  S£UCHA!  Innymi  s³owy:  Je¿eli
wasze  uszy  s¹  w  zgodnoœci  z  Bogiem,  niechaj  s³ysz¹.
Rozumiecie?)

A  Jego  uczniowie  zapytali  Go,  mówi¹c:  Co  oznacza  to

podobieñstwo?

A  On  im  rzek³:  Wam  dane  jest  poznaæ  tajemnice

Królestwa… 

(tajemnice – widzicie, o czym On tutaj mówi?

Zwa¿ajcie teraz. Co to s¹ te tajemnice Królestwa? Zwa¿ajcie
tylko  przez  chwilê)…  tajemnice  Królestwa  Bo¿ego,  lecz
innym  w  podobieñstwach,  aby  patrz¹c  nie  widzieli,  a
s³uchaj¹c nie rozumieli. 

(Widzicie, lecz S³owo Bo¿e zstêpuje

dla  os¹dzenia,  aby  ich  os¹dziæ  –  poniewa¿  oni  je  widzieli!
Ono tam by³o!)

A podobieñstwo to znaczy: Nasieniem jest S³owo Bo¿e”.

Czym  jest  Nasienie  ¯ycia?  –  S³owem  Bo¿ym?  Dlatego,  aby

osi¹gn¹æ ¯ycie, nie mo¿ecie przyjœæ w oparciu o wyznanie wiary, nie
mo¿ecie  przyjœæ  w  oparciu  o  denominacjê;  musicie  powróciæ  do
S³owa. Otó¿, to jest nasienie ¯ycia.

W  porz¹dku,  Jego  S³owo  jest  Jego  Nasieniem,  a  Jego  Duch  jest

Wod¹.  A  teraz  wprost  do  ew.  Jana  3.  14.,  tam  macie  to  znowu.
Widzicie, rozumiecie? Duch jest Wod¹. Spójrzcie teraz do ew. Jana 3,
14. Zrozumiemy, co ono znaczy, je¿eli to zechcecie przeczytaæ.

„A jako Moj¿esz wywy¿szy³ wê¿a na pustyni, tak musi byæ

wywy¿szony Syn cz³owieczy”.

Widzicie? Otó¿, je¿eli Moj¿esz wywy¿szy³ spi¿owego wê¿a z tego

samego  powodu,  z  jakiego  by³  wywy¿szony  Chrystus,  co  to  znaczy?
Moj¿esz  wywy¿szy³  spi¿owego  wê¿a  w  tym  celu,  aby  ludzie,  którzy
ginêli,  mogli  otrzymaæ  wodê  dla  zachowania  ¿ycia.  Spójrzcie,
Jezus…  O  Bo¿e!  Jezus  jest  S³owem  Bo¿ym!  Otó¿,  pragniemy
rozpatrzyæ  to  gruntownie  dzisiejszego  popo³udnia,  widzicie,
udowodnimy to.

MÓWIONE S£OWO JEST ORYGINALNYM NASIENIEM

21

background image

Jezus jest S³owem Bo¿ym, a On (Jego bok) zosta³ otwarty, aby to

¯ycie,  to  ¯ycie,  które  jest  wewn¹trz  tego  Nasienia,  aby  to  ¯ycie,
którym  jest  Duch,  aby  siê  wyla³a  ta  Woda
…  ten  Duch  wylany  na
Nasienie Bo¿e zrodzi ¯ycie tego Nasienia. 
A je¿eli ono zrodzi jeszcze
coœ  innego,  to  jest  tam  jakiœ  inny  rodzaj  nasienia!  Amen!  Czy
rozumiecie?

Je¿eli  Duch  Bo¿y  zst¹pi,  aby  podlaæ  Nasienie,  i  je¿eli  to  jest

Nasienie, które zosta³o podlane, ono wyda ¯ycie tego Nasienia. Czy to
jest jasne? On wyda ¯ycie tego Nasienia, bowiem dla tego celu by³ On
dany.

Ja wierzê, ¿e Biblia jest S³owem, ca³kowit¹ Prawd¹, a Jezus jest

S³owem, które zosta³o zamanifestowane; ON i Jego S³owo, to jedno i
to samo. 
Czym On by³? Patrzcie, On by³ tym Nasieniem.

(Muszê siê tu z czymœ powstrzymaæ, aby to przynieœæ dziœ

wieczorem. Rozumiecie? Jest to twarde).

ON by³ tym Nasieniem, które mia³a wydaæ na œwiat Ewa. Czy to

pojmujecie! ON by³ tym Nasieniem, które Ewa mia³a wydaæ na
œwiat, ale ona je skrzy¿owa³a przez niewiarê w Bo¿e S³owo. ON by³
tym Nasieniem, a jedyny sposób, jak to ¯ycie mog³o istnieæ, polega
na reprodukcji tego ¯ycia – ¯ycie musia³o przyjœæ przez to Nasienie,
a Nasienie musia³o umrzeæ, w tym celu, aby mog³o siê rozwin¹æ to
¯ycie! Czy tego nie widzicie? To jest powodem, dlaczego by³a dana
Woda – aby dostarczyæ wody temu Nasieniu!

Duch Œwiêty, który znajdowa³ siê w ogrodzie Eden, by³ na to, aby

podlewa³ Nasienie. Cz³owiek nie by³ stworzony po to, aby umrzeæ, by³
uczyniony po to, by ¿yæ, ale skrzy¿owanie przynios³o œmieræ. 
Ona to
skrzy¿owa³a.  Otó¿,  wy  ci¹gle  zapieracie  nasienie  wê¿a.  A  wiêc
zapytam  siê  was:  „Dlaczego  s¹  pogrzeby?”  Ona  by³a  krzy¿ówk¹.
Ka¿dy jeden z nas jest krzy¿ówk¹ tego orygina³u. To jest powodem,
dlaczego  stale  umieramy.  Lecz  (o  Bo¿e!)  istnieje  zarodek  ¯ycia,
pochodz¹cy  z  tego  rzeczywistego  Nasienia,  które  Bóg  potwierdzi³
jako  Swoje  Nasienie.  On  Go  wzbudzi³  z  martwych,  rozumiecie,  aby
przez  to  ¯ycie,  które  przechodzi  do  tego  oryginalnego  Nasienia,
podobnie  jak  by³o  dane  Ewie,  przesz³o  do  Jego  prawdziwego
Koœcio³a;  Ono  rodzi  na  nowo  ¯ycie  przez  narodzenie  –  przez  ³ono
Jego Oblubienicy. Widzicie?

O,  to  jest  tak  drogocenne  i  wspania³e.  Dam  wam  trochê  czasu,

abyœcie to mogli przestudiowaæ, aby to w was g³êboko utkwi³o.

ON  jest  Nasieniem.  On  jest  tym  Nasieniem,  które  zosta³o

sp³odzone  przez  S³owo  Bo¿e.  „Niech  mi  siê  stanie  wed³ug  Twego
S³owa”.  Tutaj  jest  to  Nasienie.  Widzicie?  Przez  przyjêcie  S³owa,
widzicie?

Zatem,  Jezus  jest  S³owem,  które  zosta³o  zamanifestowane.  ON  i

MÓWIONE S£OWO

22

background image

S³owo to jedno i to samo, a to jest powodem, dlaczego Ono zosta³o tak
doskonale zamanifestowane w Nim. To jest powodem, dlaczego Bóg
zamanifestowa³  siê  tak  doskonale  w  Jezusie:  bowiem  On  by³
Nasieniem  S³owa,  samym  zarodkiem  S³owa,  (tym  zarodkiem,  który
jest  wewn¹trz  nasienia,  który  jest  ¿yciem  tego  nasienia).  Czy  to
pojmujecie?  Widzicie,  to  by³o…  ON  by³  zarodkiem  S³owa  Bo¿ego.
Ten  zarodek  jest  Duchem,  ten  zarodek  jest  Wod¹,  a  Jezus  musia³
zostaæ otwarty (w³óczni¹) w tym celu, aby to Nasienie wyda³o Swoje
¯ycie, by dostarczyæ wody dalszemu nasieniu, które nadchodzi³o. Czy
to widzicie? ON nawet powiedzia³: „Mam jeszcze inne owce, które nie
s¹ z tej owczarni. One to poznaj¹. One przyjm¹ to S³owo i bêd¹ siê Go
trzymaæ.  A  ja  posy³am  Ducha,  aby  Je  podlewaæ  i  Ono  wyprodukuje
dok³adnie to samo”.

Zrodzi  To  cuda,  zrodzi  to  Moc  Bo¿¹,  zrodzi…  a  nie  bêdzie  to

niczemu  zaprzeczaæ,  bowiem  to  nasienie  jest  pokrewne  z  Tym
Nasieniem.  Ono  nie  mo¿e  powiedzieæ:  „Panie  K¹kol,  chodŸ  i  ¿yj
razem  ze  mn¹”.  Nie,  nie  absolutnie;  nie,  nie.  Tego  ono  nie  uczyni.
Naprawdê  nie.  Ono  siê  nie  skrzy¿uje.  Nie  mo¿ecie  zmieszaæ  razem
œmieræ  i  ¿ycie.  Nie  mo¿ecie  byæ  martwymi  i  ¿ywymi  w  tym  samym
czasie. Uhm, uhm.

Widzicie wiêc, co mam na myœli? Jest to zarodek, który pochodzi

z  tego  Nasienia  –  to  jest  On.  On  jest  S³owem  Bo¿ym,  które  zosta³o
doskonale zamanifestowane. To jest powodem, dlaczego w Nim by³o
co? Tak w³aœnie ma siê ta sprawa, tym On dok³adnie jest. Ten Syn by³
od  pierwszego  Adama  tym  Synem,  który  by³  obiecany,  ¿e  przez
Adama bêdzie dalej kontynuowa³ ludzk¹ rasê, lecz Ewa skrzy¿owa³a
to z wê¿em i zrodzi³a generacjê bêkartów (nieœlubnych dzieci), którzy
zostali zrodzeni, aby umrzeæ, nie posiadaj¹c ¯ycia. Jezus przyszed³ i
by³ tym Nasieniem. On to udowodni³. Jezus by³ wszystkim, co Adam
utraci³.  Czy  to  widzicie?  ON  jest  dok³adnie…  Ewa  by  w  koñcu
zrodzi³a to dzieciê, lecz ona to skrzy¿owa³a, wprowadzi³a tam wê¿a,
s³uchaj¹c m¹droœci, rozumowania i poznania.

Nu¿e,  zaczekajcie,  dopóki  nie  przejdziemy  w  zwi¹zku  z  tym  do

Oblubienicy. To jest powodem, dlaczego wierzê tak, jak wierzê. Musi
to  powróciæ  do  tego  S³owa.  To  jest  powodem,  dlaczego  mówiê:
„ChodŸ”,  o  ile  ktoœ  chce  ze  mn¹  dyskutowaæ  i  rozmawiaæ  o  tym
S³owie. To prawda. Proponowa³em to zawsze. Je¿eli myœlicie, ¿e Imiê
Jezusa  Chrystusa  nie  jest  w³aœciwym  sposobem  przeprowadzania
chrztu,  przyjdŸcie  i  porozmawiajcie  ze  mn¹  o  tym.  Uhm.  Je¿eli  nie
wierzycie,  ¿e  istnieje  taka  rzecz,  jak  nasienie  wê¿a,  to  przyjdŸcie  w
odwiedziny do mnie. WeŸmijmy tylko to S³owo. Je¿eli nie wierzycie,
¿e  niewiasta  powinna  mieæ  d³ugie  w³osy,  które  s¹  jej  dane  jako
przykrycie, przyjdŸcie i porozmawiajmy o tym na podstawie S³owa.
Je¿eli  nie  wierzycie,  ¿e  koniec  czasu  jest  bardzo  blisko,  jak  równie¿

MÓWIONE S£OWO JEST ORYGINALNYM NASIENIEM

23

background image

tym  sprawom,  które  ja  mówiê  na  ten  temat,  przyjdŸcie  i
porozmawiajmy o tym, widzicie, przyjdŸcie do mnie. Bracie Nasienie,
przyjdŸ tylko. W porz¹dku.

Nie  mo¿ecie  byæ  Nasieniem,  a  nie  zgadzaæ  siê  ze  S³owem,  bo

S³owo  jest  Nasieniem.  A  je¿eli  jesteœcie  S³owem,  jak  mo¿ecie  nie
zgadzaæ  siê  z  Nim?  Wtedy  nie  zgadzalibyœcie  siê  z  samym  sob¹.
Zwalczalibyœcie  swój  w³asny  zamiar.  Tak  jak  ktoœ  powiedzia³:
„Dlaczego  idziesz  do  takich  ludzi,  jak  ci?”  Otó¿,  gdybym  tego  nie
czyni³, to bym zwalcza³ ten cel, dla którego by³em tutaj pos³any. Musi
byæ œwiat³o do tego.

Zatem, kiedy teraz przechodzimy przez to, bêdziemy przedk³adaæ

te sprawy i poka¿emy wam, jak one podporz¹dkowuj¹ siê ca³kowicie
S³owu.

Otó¿, tak jest. ON jest… Z tego powodu Bóg móg³ dzia³aæ przez

Niego. A co On powiedzia³, kiedy by³ tutaj na ziemi? – „Ja nie czyniê
niczego, dopóki mi to najpierw nie poka¿e mój Ojciec” – doskona³e!
A wszystko, co On czyni³, by³o zawsze potwierdzone przez Pismo. ON
rzek³: „Badajcie siê Pism, albowiem one sk³adaj¹ œwiadectwo o Mnie,
a je¿eli Ja nie czyniê tych spraw, o których one mówi¹, to nie jestem
Oryginalnym Nasieniem. Lecz je¿eli czyniê te sprawy, to dlaczego Mi
nie  wierzycie?  (to  siê  zgadza).  A  je¿eli  nawet  nie  potraficie  wierzyæ
Mi,  tak  jako  tutaj  stojê,  to  wierzcie  S³owu,  które  mówiê,  wierzcie
uczynkom,  które  czyniê,  bo  Moje  Nasienie  mo¿e  zrodziæ  tylko  to,
czym jestem Ja.

K¹kol  mo¿e  byæ  tylko  k¹kolem.  Mo¿ecie  go  skrzy¿owaæ  z

wszystkim innym, lecz on ci¹gle pozostanie k¹kolem. To jest prawd¹.
On to zamanifestuje.

Z tego powodu cz³owiek dwoistego umys³u jest ob³udnikiem. On

jest  krzy¿ówk¹.  Cz³owiek,  który  twierdzi,  ¿e  jest  mê¿em  Bo¿ym,  a
zapiera  siê  S³owa,  jest  ob³udnikiem.  Mu³,  który  twierdzi,  ¿e  jest
koniem,  nie  jest  koniem.  On  powiedzia³:  „Jestem  os³em”.  Ani  jedno
nie  jest  prawd¹;  ty  jesteœ  ob³udnikiem,  urodzonym  jako  bêkart,
dok³adnie  tak.  To  brzmi  kategorycznie,  ale  istotnie  tak  jest.  On  nie
powsta³  z  tym  zamiarem.  Uczyni³  go  cz³owiek  w  oparciu  o  swoj¹
m¹droœæ.  Do  tego  on  doszed³.  Na  tym  koñczy  siê  wszelka  ludzka
m¹droœæ: urodziæ siê jako bêkart. W porz¹dku.

Wiêc z tego powodu Jezus by³ tak doskonale zamanifestowany –

Bóg  by³  tak  doskonale  zamanifestowany  w  Jezusie,  bowiem  On  by³
S³owem Bo¿ym. ON by³ S³owem Bo¿ym. Z tego powodu On nie móg³
okazaæ nic innego – jak tylko dok³adnie Boga. A je¿eli Bóg jest w was,
czym wiêcej mo¿ecie byæ wy?

Czy Jezus nie powiedzia³ o prorokach, do których przysz³o S³owo

Bo¿e… Do kogo przysz³o S³owo Bo¿e? – do proroków. Czy Jezus nie

MÓWIONE S£OWO

24

background image

nazwa³ ich bogami? Dlaczego? – Bóg by³ w nich zamanifestowany. Co
to by³o? – Mówione S³owo, zamanifestowane. Widzicie? Tak jest. ON
powiedzia³:  „Jak  mo¿ecie  zapieraæ…  Gdybyœcie  mieli  choæ  trochê
m¹droœci,  zrozumielibyœcie  to”.  On  rzek³:  „Ja…  jak  mo¿ecie
powiedzieæ… nazwaliœmy  ich…  Bóg  sam  nazwa³  ich  bogami”.
Dalej powiedzia³: „Jak mo¿ecie mówiæ, ¿e im wierzycie, a zapieraæ siê
Mnie, je¿eli mówiê, ¿e jestem Synem Bo¿ym?” Dlaczego oni nie mogli
tego wówczas zrozumieæ?

Dzisiaj  jest  to  samo:  „Ja  jestem  tym  Nasieniem,  które  mia³o

przyjœæ  (nasienie  niewiasty)”.  „Dam  ci  nasienie”  –  by³o  jej
powiedziane,  potem  kiedy  w¹¿  ju¿  j¹  pokala³.  ON  rzek³:  „A  to
nasienie,  które  ci  dam  zetrze  jego  g³owê”.  ON  przywróci  znowu
wszystko z powrotem! Amen! ¯yczê – ¿yczy³bym sobie tylko, aby to
ka¿dy móg³ ogl¹daæ.

„Ja przyszed³em, aby przezwyciê¿yæ i naprawiæ to, co on uczyni³”.

A  jedyny  sposób,  jak  to  mogê  uczyniæ,  jest  przez  niewiastê,  która
uwierzy³a w to Nasienie, w które nie uwierzy³a tamta niewiasta. Ta
niewiasta  uwierzy³a  S³owu,  któremu  tamta  nie  uwierzy³a.  „Ja
przezwyciê¿y³em.  Jam  przyszed³,  aby  wydaæ  Moje  ¿ycie,  aby  przez
Moj¹ œmieræ zap³aciæ karê za to, co ona uczyni³a. Moje ¯ycie bêdzie
wam dane, aby z was wytryska³o i bêdziecie synami Bo¿ymi i córkami
Bo¿ymi (widzicie?) – je¿eli tam wewn¹trz pozostanie to Nasienie.

Skrzy¿ujcie  je  i  nie  otrzymacie  nic  innego,  jak  denominacyjne,

nieœlubne  dziecko  –  bêkarta.  To  wszystko!  Kogoœ,  kto  zapiera  siê
S³owa.  Wybaczcie  mi,  siostry.  Ja  wam  chcê…  Muszê  to  po  prostu
powiedzieæ w ten sposób, jak to jest tutaj powiedziane, widzicie. Tak
jest, istotnie.

Wszyscy  synowie  Bo¿y  musz¹  byæ  tacy  sami.  Tak  jest.  Je¿eli

jesteœmy  zrodzeni  ze  S³owa  i  z  Ducha,  to  jesteœmy  na  nowo
przeniesieni z powrotem do mówionego S³owa, jak jest powiedziane
u Jana 3. Widzicie?

Co  siê  dzieje,  kiedy  jesteœmy  zrodzeni  z  Wody  i  z  Ducha?  Potem

przenosi was to znowu z powrotem na to miejsce, na którym mieliœcie
byæ  na  pocz¹tku.  Widzicie?  Dlatego  w³aœnie  Chrystus  umar³,  aby
przywróciæ  nas  z  powrotem  do  tego  stanu  –  abyœmy  byli  synami
Bo¿ymi.

Gdyby  Ewa  urodzi³a  to  dzieciê…  Ona  by  to  w  koñcu  uczyni³a.

Czy  Bóg  nie  powiedzia³  do  niej:  „Rozmna¿ajcie  siê  i  nape³niajcie
ziemiê”?  Lecz  ona  to  musia³a  omin¹æ  i  odegra³a  swoj¹  rolê
nierz¹dnicy.

Wy  mówicie:  „To  brzmi  kategorycznie,  bracie  Branham”,  ale

poczekajcie  tylko  trochê,  przejdziemy  do  tego  trochê  póŸniej.
Widzicie?  Rozumiecie?  Mówicie:  „To  nie  mo¿e  byæ”.  Dobrze,  zaraz

MÓWIONE S£OWO JEST ORYGINALNYM NASIENIEM

25

background image

stwierdzimy, czy tak mówi S³owo, czy nie. Widzicie? Potem bêdzie to
w³aœciwe. Oni nie s¹ – to nie jest ukryte. Je¿eli to jest zakryte, jest to
zakryte dla tych, którzy gin¹. Widzicie? To siê zgadza. Rozumiecie?

Otó¿,  to  przenosi  nas  wprost  z  powrotem  do  mówionego  S³owa.

Potem  jesteœmy  S³owem  Bo¿ym,  które  zosta³o  zamanifestowane.
Widzicie?  Jezus  powiedzia³  to  samo.  „Kto  wierzy  we  Mnie,  sprawy
które  –  Kim  Ja  jestem,  dlaczego  przyszed³em  i  w  jakim  celu  tego
dokonujê – aby przywróciæ cz³owieka z powrotem do wiary w S³owo
Bo¿e i nie przybieraæ do niego nic wiêcej – sprawy, które Ja czyniê i
on czyniæ bêdzie”. Tutaj to macie!

Dlaczego  tak  nie  dzieje  siê  dzisiaj?  –  s¹  to  krzy¿ówki,  bêkarty,

nieœlubne dzieci. Oni nie… Jest to mu³; on nie wie, w co wierzy. Taki
mu³  nie  wie,  kto  jest  jego  ojcem  i  kto  jest  jego  matk¹.  On  nie  ma
rodowodu; nie ma na nim niczego. On jest nieœlubnym stworzeniem.

Dlatego  w³aœnie  ka¿da  osoba,  która  twierdzi,  ¿e  wierzy  Bogu,  a

nie  wierzy  Jego  S³owu,  przyjmie  denominacyjne  wyznanie  wiary  i
skrzy¿uje je ze S³owem. Widzicie, wtedy nie jesteœcie z Boga, jesteœcie
martwi.  Nie  mo¿ecie  byæ  martwymi  i  ¿ywymi  w  tym  samym  czasie.
Nawet S³owo Bo¿e nie mo¿e potem wzrastaæ. Odgrywacie tylko rolê
ob³udnika. Niechby to by³ biskup, kap³an, kardyna³, albo ktokolwiek
inny. To siê zgadza. Albo to musi byæ S³owo, albo jesteœcie martwi –
po prostu nieœlubne dzieci. A Bo¿e S³owo… ta Bo¿a czêœæ nie bêdzie
potem  ros³a.  Wy  mo¿ecie  róœæ  na  tym  samym  polu,  (zaraz  do  tego
przejdziemy),  ale  na  pewno  nie  nale¿ycie  do  trzody.  To  nie  bêdzie
ros³o.

W  porz¹dku,  dobrze.  Stwierdzamy  zatem,  widzicie,  ¿e  to  jest

mówione  S³owo;  jesteœmy  wiêc  zamanifestowanym  S³owem  Bo¿ym.
Taki  w³aœnie  chce  mieæ  Bóg  Swój  Koœció³  –  aby  siê  On  Sam
zamanifestowa³. Jak On mo¿e siê zamanifestowaæ, je¿eli Jego W³asne
Nasienie  nie  jest  w  tej  osobie?  Jak  mo¿esz  u¿ywaæ  swoich  w³asnych
myœli,  a  zamanifestowaæ  Samego  Boga  w  sobie?  Jak  mo¿ecie  wzi¹æ
swoje  w³asne  wierzenie  i  powiedzieæ:  „Mój  pastor  uczy…  moje
wyznanie mówi, ¿e to… ¿e dni cudów…” Jak mo¿esz tak czyniæ, a
pomimo tego byæ zamanifestowanym synem Boga? Jak mo¿ecie w ten
sposób  postêpowaæ?  Wtedy  œmieræ  Jezusa  nie  by³a  dla  was  niczym!
„Ach, ja Go przyjmujê, mego Zbawcê”. To nieprawda! Mówisz, ¿e Go
przyjmujesz, ale nie przyjmujesz”. Twoje uczynki udowadniaj¹, kim
jesteœ.  Jezus  powiedzia³  to  samo:  „Je¿eli  s¹dzicie,  ¿e  Ja  jestem
nieœlubnie narodzony…”

Oni  mówili:  „Jesteœmy  synami  Abrahama,  nie  potrzebujemy

nikogo, kto by nas uczy³”.

ON  rzek³:  „Gdybyœcie  byli  dzieæmi  Abrahama,  poznalibyœcie

Mnie”.  Widzicie?  ON  rzek³:  „Kto  z  was  mo¿e  mi  zarzucaæ  grzech
(niewiarê)? Poka¿cie mi jedn¹ rzecz, któr¹ Bóg obieca³ odnoœnie Mnie,

MÓWIONE S£OWO

26

background image

a  która  siê  nie  wype³ni³a.  Poka¿cie  mi  jedn¹  rzecz,  któr¹  obieca³
Ojciec, a której Ja nie wype³ni³em. Grzech jest niewiar¹. Zobaczymy
wiêc,  czy  to  potraficie  przed³o¿yæ”.  To  ich  rozbroi³o.  Widzicie?
Naturalnie.  On  rzek³:  „Kto  mo¿e  Mnie  oskar¿yæ?  Któ¿  mo¿e  Mnie
potêpiæ  z  grzechu  i  niewiary?”  Widzicie?  „Je¿eli  Ja  nie  wierzê,  to
dlaczego Ojciec dzia³a przeze Mnie tak, jako dzia³a – wype³nia ka¿de
S³owo,  które  On  obieca³.  Pozwólcie  mi  zobaczyæ,  gdzie  mo¿ecie  siê
tym wykazaæ?”

Wiêc kto zrodzi³ nieœlubnie? Byli to oni! Nieœlubne dzieci, udaj¹ce,

¿e  s¹  Bo¿ymi  dzieæmi.  Jezus  powiedzia³:  „Jesteœcie  z  waszego  ojca
diab³a i czynicie jego uczynki”. Jaki rodzaj uczynków czyni³ diabe³?
On próbowa³ przez Ewê skrzy¿owaæ S³owo Bo¿e.

To  jest  dok³adnie  to  samo,  co  czyni¹  dzisiaj  te  wielkie

denominacje. One czyni¹ uczynki diab³a, ich ojca. Oni próbuj¹ wzi¹æ
wyznanie  wiary  i  skrzy¿owaæ  je  ze  S³owem  Bo¿ym!  To  jest  to,  co
czyni³ szatan na pocz¹tku – ich ojciec, diabe³.

Niech  was  Bóg  b³ogos³awi,  bracia.  WYJDZCIE  Z  TEGO  –  Jezus

tak  powiedzia³.  Je¿eli  posiadacie  chocia¿  odrobinê  Boga  w  sobie,
powinniœcie to zobaczyæ i rozpoznaæ. Hybryda! O, moi drodzy!

Sprawy,  które  czyni³  Jezus  –  je¿eli  cz³owiek  posiada  to  Bo¿e

Nasienie  w  sobie,  razem  z  Duchem  Bo¿ym,  nawadniaj¹cym  to
Nasienie,  czyni  te  same  uczynki,  które  czyni³  Jezus  –  które  by³y
zamanifestowane  w  Jezusie,  który  by³  tym  oryginalnym  Nasieniem
Bo¿ym.  Jego  œmieræ  przenosi  was  z  powrotem  do  oryginalnego
Nasienia Bo¿ego. A je¿eli ten sam Duch, który by³ z Nim, jest w was,
to zostan¹ zamanifestowane te same dzie³a. 
Czy temu nie wierzycie?
W porz¹dku. Zwróæmy siê do ew. Jana 14, 12.

Mówicie:  „Jestem  wierz¹cym,  bracie  Branham.  Ja  na  pewno

jestem wierz¹cym”. W porz¹dku, zaraz zobaczê, czy Jezus nazwa³by
ciê wierz¹cym, czy S³owo Bo¿e nazywa ciê wierz¹cym.

„Zaprawdê,  zaprawdê… 

(absolutnie,  absolutnie) Ja  wam

powiadam: Kto wierzy we Mnie, sprawy, które Ja czyniê i on
czyniæ bêdzie i wiêksze nad te, bo Ja odchodzê do Ojca”.

Co to jest? – To samo nasienie. Nie mo¿ecie go powstrzymaæ. Jak

mo¿ecie zasiaæ pszenicê tutaj, oraz pszenicê tam i powiedzieæ: „Tutaj
zbiorê  ogórki,  a  tam  pszenicê”?  Tego  nie  mo¿ecie  uczyniæ.  Ogórki
mo¿ecie  zbieraæ  jedynie  wtedy,  je¿eli  je  zasadzicie.  Jeœli  je
skrzy¿ujecie, nie bêd¹ to ogórki. Bêdzie to hipokryta. Czy to prawda?
To  bêdzie  hipokryta,  przyjaciele.  Musimy  powiedzieæ  to  sobie.  Nie
jest to ani jedno, ani drugie. Nie jest to ani ogórka, ani to, z czym j¹
skrzy¿owaliœcie. Jest to hybryda, jest to z³y produkt i on jest martwy
sam  w  sobie;  on  nie  mo¿e  siê  dalej  rozmna¿aæ.  On  jest  od  pocz¹tku

MÓWIONE S£OWO JEST ORYGINALNYM NASIENIEM

27

background image

martwy,  nie  mo¿e  siê  dalej  rozwijaæ.  To  go  wykoñczy³o,  to  jest
wszystko! Lecz je¿eli chcecie mieæ ogórki, rozpocznijcie ogórkami.

Je¿eli  pragniecie  mieæ  koœció³,  rozpocznijcie  S³owem  Bo¿ym.

Je¿eli  pragniecie  Bo¿ego  ¯ycia,  rozpocznijcie  S³owem  Bo¿ym.
Przyjmijcie  S³owo  Bo¿e  w  Jego  pe³ni,  w  pe³nej  mierze.  
Potem  ono
jest…  A  je¿eli  ta  pe³nia  Bo¿a  jest  w  was,  to  deszcz,  który  spadnie,
wyprodukuje dok³adnie to, co znajduje siê w waszym ogrodzie. A co
z waszym PóŸnym Deszczem? Po chwili zobaczycie, dok¹d on poszed³,
nieprawda¿? Rozwa¿ajmy dalej sprawê dzikich ogórków, które mia³
Eliasz.  Oni  myœleli,  ¿e  to  s¹  ogórki…  Oni  pozbierali  pewn¹  iloœæ
dzikich  ogórków  –  ta  szko³a  proroków,  ta  denominacja,  któr¹  oni
mieli. Oni pozbierali trochê dzikich ogórków i myœleli, ¿e one… ¿e
to jest groch. O, tak.

A  potem  bêd¹  zamanifestowane  takie  dzie³a,  takie  same  jak  w

Nim,  bowiem  to  jest  to  samo  Nasienie  S³owa  Bo¿ego.  Syn  Bo¿y  by³
Jego  wzorcowym  nasieniem.  A  jakie  by³o  Jego  ¿ycie,  kiedy  Duch
zosta³ wylany na Niego po Jego chrzcie, kiedy Duch Œwiêty zst¹pi³ na
Niego  –  takie  ¿ycie,  jakim  On  siê  wykaza³  –  to  samo podlewanie
Ducha  Œwiêtego  zrodzi  ten  sam  rodzaj  ¯ycia,  czyni¹cego  te  same
sprawy, które On czyni³; o ile to jest to samo Nasienie. Nasienie Syna
Bo¿ego zrodzi znowu Nasienie Syna Bo¿ego. 
WstydŸcie siê teraz wy
kobiety  z  ostrzy¿onymi  w³osami.  WstydŸcie  siê  kaznodzieje,  którzy
zaprzeczacie tej Prawdzie. Mówicie: „To jest w porz¹dku; w³osy nie
maj¹ z tym nic wspólnego”. Lecz Bóg powiedzia³, ¿e maj¹.

Widzicie, od czego to zale¿y? Widzicie? Z tego powodu ja wierzê

S³owu.  Ono  jest  Nasieniem.  A  je¿eli  deszcz  spadnie  na  to  Nasienie,
ono  zrodzi  wed³ug  swego  rodzaju.  Otó¿,  a  co  siê  dzieje  z  tymi
przebudzeniami? Co chcecie osi¹gn¹æ? – ”Zyskamy milion cz³onków
wiêcej w 1944 roku” – baptystów, prezbiterian, zielonoœwi¹tkowców
i kogo tam jeszcze. Lecz gdzie jest ta manifestacja uczynków Jezusa
Chrystusa! 
„Ja  nie  czyniê  nic,  dopóki  Mi  tego  najpierw  nie  poka¿e
Ojciec”. Sk¹d przychodzi ten rodzaj Nasienia?

Duch Œwiêty bêdzie to nawil¿a³ i zrodzi to Nasienie. ON jest Wod¹

dla  tego  Nasienia. A  kiedy  Nasienie  zosta³o  zasadzone,  to  w³aœnie
wtedy  jest  potrzebna  woda.  A  kiedy  ta  Woda  spadnie,  mówicie:
„Chwa³a Bogu, pozwól, ¿e ci coœ powiem, kaznodziejo. Jestem „Taki
i taki” i ja nie wierzê w takie bzdury”. Wtedy jesteœ tylko cz³onkiem
jakiejœ  denominacji.  Od  pocz¹tku  jesteœ  tylko  ob³udnikiem.  Takiego
rodzaju nasienie zosta³o zasadzone.

Nie… nie zrozumiejcie mnie Ÿle. Mi³ujê was, Umi³owani. Próbujê

wam  to  tylko  przekazaæ.  Zaniecham  tego,  kiedy  dzisiaj  zakoñczê.
Potem  to  zostawiê,  lecz  chcê,  abyœcie  siê  raz  dowiedzieli,  co  jest
prawd¹, i dlaczego wierzê tak, jako wierzê. I ja wierzê, ¿e diabe³ was
oszuka³. Szczerze mówi¹c, wiem, ¿e on to uczyni³. Jest to zgodnie ze

MÓWIONE S£OWO

28

background image

S³owem Bo¿ym, a Ono nie mo¿e zawieœæ. On was zwiód³. Tak jest. Z
tego  powodu  ja  przemawiam  o  tych  sprawach  tak,  jak  to  czyniê;
bowiem S³owo Bo¿e tak mówi.

„O”, mówicie, „Bracie Branham, to jest przecie¿ inny czas”. Jest

to  to  samo  S³owo!  Parê  lat  temu  znaleziono  pszenicê  w  starym
spichlerzu  z  czasów  Józefa;  zasiano  j¹  i  wyhodowano  tutaj  (czy  nie
widzieliœcie  tego  w  czasopiœmie?)  a  ona  znowu  zrodzi³a  plon  –
pszenicê.  By³a  to  ci¹gle  pszenica,  dlatego  te¿  zrodzi³a  plon.  Jedyna
rzecz, któr¹ ona potrzebowa³a, by³o trochê wody.

Bo¿e  S³owo  jest  w³aœnie  takie  same,  jakie  Ono  by³o,  kiedy  On  je

wypowiedzia³ tam przed tysi¹cami lat. Jedyne, czego Ono potrzebuje,
jest  woda!  Dlaczego  nie  mamy  plonu?  –  poniewa¿  mamy  tam
niedobre, niew³aœciwe nasienie.

„Ilu  z  was  chcia³oby  zmieniæ  swoj¹  kartê  (cz³onkowsk¹)?”  –

stajecie  siê  dwa  razy  wiêcej  dzieæmi  piek³a,  ni¿  byliœcie,  zanim
rozpoczynaliœcie!  „Ilu  z  was  metodystów  chcia³oby  siê  staæ
baptystami?…  a  ilu  z  was  baptystów  chcia³oby  przejœæ  do
zielonoœwi¹tkowców? Tylko przenieœcie tutaj wasze cz³onkostwo”. O,
litoœci! To s¹ brednie! Bzdury! Diabelskie bzdury. W tym wszystkim
wcale  nie  ma  ¿ycia.  Oni  s¹  krzy¿ówk¹,  ob³udnikami,  dwakroæ
umar³ymi,  wyrwanymi  z  korzeniami.  Czy  Jezus  nie  powiedzia³:
„Ka¿dy  szczep,  którego  nie  szczepi³  mój  Ojciec,  bêdzie
wykorzeniony”?  Denominacja  albo  cokolwiek  to  jest,  zostanie  to
wykorzenione. Pozostanie tylko S³owo Bo¿e. Tak jest. Tak w³aœnie On
powiedzia³.  Ka¿de  ludzkie  s³owo  jest  k³amstwem,  lecz  Moje  jest
Prawd¹.

Dok¹d  wiêc  zd¹¿amy?  Opamiêtajcie  siê  i  powróæcie  do  waszych

zmys³ów.  Wy  jednak  nie  mo¿ecie  tego  s³uchaæ,  jedynie,  ¿e  jesteœcie
predestynowani,  aby  to  us³yszeæ.  Powrócimy  jeszcze  do  tego.  Nic
dziwnego,  ¿e  to  sp³ywa  jak  woda  z  grzbietu  kaczki.  Ona  jest  tak
uczyniona, ¿e odpycha wodê, nie absorbuje jej.

Arka  by³a  uczyniona  z  drzewa  gofer  –  z  drzewa  syttym.  Jest  to

najbardziej… ono jest wewn¹trz puste, porowate, niczego w nim nie
ma.  Wszystko  jest  z  niego  wyjête.  Ono  takie  uros³o  –  najl¿ejsze
drewno,  jakie  istnieje,  l¿ejsze  ni¿  drewno  balsy.  Dlaczego  oni  u¿yli
takie  drewno?  Aby  je  mogli  napuœciæ  smo³¹.  Gdyby  to  by³  d¹b…
Mówicie:  „Czy  d¹b  nie  by³by  tak  samo  dobry?”  Nie,  proszê,  on
niczego  nie  wsi¹knie  do  siebie,  on  to  odpycha.  Jedno  drewno  jest
odpychaj¹ce,  a  drugie  absorbuj¹ce.  A  prawdziwe  Nasienie  Bo¿e
absorbuje  (wch³ania  do  siebie)  Ducha! 
Wszelki  denominacjonalizm
jest  z  niego  wyjêty.  Wszelka  niewiara  jest  z  niego  wyjêta,  a  kiedy
Duch Œwiêty wchodzi do tego zarodka, ¯ycia, który tam le¿y, to on
zrodzi  dalsze  nasienie,  dok³adnie  tak.  Zostanie  zrodzony  nastêpny
syn Bo¿y. Amen. Kolejny bóg-amator, syn Bo¿y.

MÓWIONE S£OWO JEST ORYGINALNYM NASIENIEM

29

background image

Ja jestem Branhamem, bo urodzi³em siê Charliemu i Eli Branham.

Dlatego  jestem  Branhamem,  bowiem  jestem  ich  nasieniem.  Ich
obopólna  zgoda,  oraz  ich  spermie  sprawi³y,  ¿e  powsta³o  nasienie,  z
którego powsta³em ja.

Kiedy Bóg i Jego S³owo stan¹ siê jedno (alleluja!) to jest… kiedy

Duch Bo¿y nawadnia to Bo¿e Nasienie – S³owo Bo¿e, to wyprodukuje
Boga;  to  ju¿  nie  jest  jednostka,  ale  jest  to  Bóg!  Dlaczego?  Ty  jesteœ
umar³y,  ty  ju¿  wiêcej  nie  jesteœ  samym  sob¹.  Uwa¿asz  siê  za
umar³ego,  wypró¿nionego,  czekaj¹cego  na  zarodek  Nasienia.  Co  to
potem  oznacza?  To  ju¿  wiêcej  nie  jesteœ  ty,  to  ju¿  wiêcej  nie  jest
cz³owiek; jest to Bóg w cz³owieku. Jest to zarodek Nasienia, podobnie
jak 

mówione 

S³owo 

na 

pocz¹tku. 

S³owo 

Bo¿e 

zosta³o

zamanifestowane  w  tym  cz³owieku.  Potem  to  ju¿  nie  jest  ten  stary
cz³owiek;  jest  to  cz³owiek,  który  jest  umar³y  samemu  sobie.  On  nie
mo¿e byæ krzy¿ówk¹ i synem w tym samym czasie. On jest albo synem
œmierci, albo synem ¯ycia.

A  wiêc,  je¿eli  on  jest  synem  œmierci,  przeka¿cie  go  diab³u  i

pozwólcie  mu,  aby  go  uœmierci³.  Lecz  oddajcie  siê  na  chwilê  Bogu  i
pozwólcie Mu, aby uœmierci³ tego diab³a, który jest w was – aby go
wypêdzi³  precz,  aby  was  wypró¿ni³.  Nastêpnie  pozwólcie  Bogu
zasadziæ Jego w³asne ¯ycie w was, a potem to ju¿ wiêcej nie jesteœcie
wy; jest to Bo¿e ¯ycie, bo to jest S³owo Bo¿e, nawil¿ane przez Ducha
Œwiêtego  i  ono  zrodzi  t¹  sam¹  rzecz.  Czy  to  widzicie?  Chêtnie  bym
przemawia³  na  ten  temat  kilka  minut,  ale  co  tych  trzydzieœci  lub
czterdzieœci stronic miejsc z Pisma tutaj…? A ja przebra³em dopiero
trzy z nich.

W  porz¹dku  –  zamanifestowaæ.  Te  uczynki  zamanifestowa³y  to

samo  przez  nas,  bowiem  To  jest  to  samo  S³owo.  Wiêc  je¿eli  chcecie
czyniæ dzie³a Chrystusa, czyñcie to samo, co On czyni³. „Kto wierzy
we Mnie, bêdzie czyni³ Moje uczynki”. Co to jest? W co wierzyæ? – ¿e
On  jest  zarodkiem  oryginalnego  Nasienia,  które  przychodzi.  Gdzie
jest  to  nasienie?  Tutaj,  pozwólcie  mi  wzi¹æ  te  chustki.  Tutaj  jest
cz³owiek  –  przyjmijmy,  ¿e  to  jest  on  –  w³aœnie  tutaj.  To  jest  ten
cz³owiek  –  przypuœæmy,  ¿e  to  jest  on.  Co  siê  sta³o?  Ewa  to
skrzy¿owa³a – urodzi³a. Co to sprawi³o… co siê z tym potem sta³o?
– obróci³o siê to w œmieræ – stopniowo obumiera³o i obumiera³o.

Zatem, to jedno wyst¹pi³o z tego – pozostaje tutaj S³owo, pomimo

wszystko. Tutaj jest S³owo, ono tutaj le¿y, po prostu takie same. Otó¿,
co siê sta³o? Tutaj jest S³owo. To S³owo, które wypowiedzia³ Bóg, aby
siê  rozmna¿aæ  i  nape³niaæ  ziemiê.  Ono  nie  mog³o  znaleŸæ  miejsca,
gdzie by siê mog³o ulokowaæ. W koñcu to S³owo uczepi³o siê w ³onie
dziewicy.  (Dzisiejszego  popo³udnia  bêdziemy  mówiæ  wiêcej  o  tych
dwu ³onach). I co siê sta³o? Z Niego wyszed³ zarodek ¯ycia – ta woda,

MÓWIONE S£OWO

30

background image

która  daje  temu  ziarnu  sposobnoœæ,  aby  siê  zreprodukowa³o.  Duch
wyszed³ z Niego i odszed³ do góry.

Tutaj jesteœmy. Robimy postêpy. Co siê sta³o? My Temu wierzymy,

wierzymy  w  To.  Otó¿,  co  powiedzia³  Jezus?  –  „Kto  wierzy  we  Mnie
(widzicie)…  kto  wierzy  we  Mnie,  sprawy,  które  Ja  czyniê  –  ta
manifestacja, kiedy Duch Œwiêty zstêpuje na mnie w postaci go³êbicy
i  dokonuje  tego,  nie  przez  skrzy¿owanie,  lecz  przez  narodzenie  z
dziewicy.  Nie  w  ten  sposób,  jako  sp³odzenie  dziecka  przez  mê¿a  i
¿onê;  nie,  nie  tak,  nie  przez  skrzy¿owanie,  ale  przez  narodzenie  z
dziewicy. Otó¿, dajê wam to ¯ycie, je¿eli w wierze przyjmiecie to, co
powiedzia³  Ojciec,  wszyscy  prorocy  i  ca³e  S³owo  Bo¿e,  Ja  zlejê  to
¯ycie  na  was,  a  wy  nie  bêdziecie  mogli  uczyniæ  nic  innego,  jak
zamanifestowaæ to samo, czym jestem Ja. Tutaj to macie.

„Sprawy,  które  Ja  czyniê  i  on  czyniæ  bêdzie”.  A  co  On  czyni³?  –

tylko to, co widzia³ u swego Ojca. Ew. Jana 5. 19: „Ja nie czyniê nic,
dopóki  nie  poka¿e  Mi  tego  Ojciec”.  Czym  On  by³  –  sta³  siê
cz³owiekiem. Bóg sta³ siê cia³em i mieszka³ miêdzy nami. S³owo sta³o
siê cia³em i przebywa³o miêdzy nami. Bo¿e mówione S³owo zrodzi³o
przez  dziewicê  cia³o,  a  w  tym  ciele  przysz³a  Woda  –  ten  Duch;  ono
zosta³o  obmyte  k¹piel¹  wodn¹  S³owa,  a  potem  Duch  wst¹pi³  do
Niego, przebywa³ w Nim, i przysz³o tam ¯ycie Bo¿e, manifestuj¹c siê
przez Chrystusa. Bóg by³ w Chrystusie, w tym Pomazañcu.

Chrystus  oznacza:  Pomazaniec  –  cz³owiek,  który  by³

namaszczony,  a  Bóg  przebywa³  w  Nim.  Co  to  by³o?  Ten  zarodek
razem  z  tym  cia³em,  ten  Pomazaniec,  cia³o,  które  zosta³o
namaszczone 

Duchem 

Bo¿ym, 

wyda³o 

S³owo 

Bo¿e 

zamanifestowane.  „I  widzieliœmy  Go,  jednorodzonego  od  Ojca,
pe³nego  ³aski…”  Widzicie?  ON  tam  by³,  widzicie.  ON  by³  Bo¿ym
S³owem, które zosta³o zamanifestowane. A obecnie On umar³ w tym
celu,  aby  zap³aciæ  winê  naszego  skrzy¿owania.  Nu¿e!  Moi  drodzy!
Tutaj to jest. W jakim celu? – Abyœcie mogli umrzeæ samemu sobie do
tego  stopnia,  ¿e  ju¿  nie  jesteœcie  samym  sob¹,  zostaliœcie  nape³nieni
Jego S³owem, wierzycie Jego S³owu, a potem zstêpuje Duch Œwiêty,
który by³ w Nim, aby nawil¿aæ to S³owo i pobudziæ go do wzrostu.

Widzicie? Co to potem znaczy? Bóg manifestuj¹cy, kontynuuj¹cy

dzie³o  Swego  pierwszego  Syna,  Swego  Jednorodzonego,  (widzicie?),
który  umar³  za  nasze  skrzy¿owane  ¿ycie,  aby  nas  móg³  pojednaæ,
abyœmy byli na powrót synami i córkami Bo¿ymi; aby przez koœció³
móg³  rozwin¹æ  to  samo  ¿ycie  w  oparciu  o  S³owo,  kontynuuj¹c  to
S³owo,  aby  by³o  zamanifestowane  tak,  jak  Ono  by³o  w  Chrystusie.
Chrystus  by³  zamanifestowanym  Bo¿ym  S³owem.  ON  umar³,  wyda³
Swoje ¯ycie, aby móg³ pos³aæ Swego Ducha – podniós³ Swoje cia³o do
góry  i  zes³a³  Ducha  Œwiêtego,  aby  je  nawadnia³,  zap³aci³  cenê
odkupienia, je¿eli w to tylko uwierzymy. To jest w³aœnie to – je¿eli w

MÓWIONE S£OWO JEST ORYGINALNYM NASIENIEM

31

background image

to  uwierzymy.  „Kto  wierzy  we  Mnie,  sprawy  które  Ja  czyniê…”
Potem Duch Œwiêty zstêpuje na to samo S³owo Bo¿e…

„Otó¿”  mówicie,  „Wiêc  dlaczego  k³adziesz  tak  wielki  nacisk  na

Bibliê?” Biblia musi byæ w was. S³owo jest Nasieniem, ale jak d³ugo
Ono le¿y tutaj (w g³owie), Ono niczego nie dokona. Lecz kiedy wst¹pi
tutaj,  kiedy  wst¹pi  do  serca,  potem  zacznie  przez  Ducha  Œwiêtego
manifestowaæ  dzie³a  Bo¿e.  Potem  przychodz¹  widzenia,  potem
przychodzi moc, przychodzi pokora. Ca³e wasze „wszystko-to-wiem”
przeminê³o.  Wy  staliœcie  siê  niczym;  Chrystus  sta³  siê  ¿ywym.  Wy
umarliœcie, On ¿yje. Tutaj to mamy. Dlatego, ¿e On umar³, ja ¿yjê…
Kiedy  ja  umieram,  On  znowu  ¿yje.  Kiedy  ja  umrê,  On  obieca³  mi
¯ycie. Ja umar³em samemu sobie w tym celu, abym móg³ posi¹œæ Jego
¯ycie. A jak je osi¹gnê? – Przez przyjêcie Jego S³owa, Jego Nasienia.
Wk³adam tutaj Jego Nasienie przez wiarê i wierzê w to, a wtedy ono
wyprodukuje dok³adnie to, co powiedzia³a Biblia.

Otó¿, moi bracia, przegl¹dnijcie na wskroœ ca³y kraj. Znajdziemy

du¿o  podrabiania.  Pozwólcie,  ¿e  siê  nad  tym  trochê  d³u¿ej
zastanowimy.

W porz¹dku, te dzie³a, które by³y zamanifestowane w Chrystusie,

mia³y  byæ  zamanifestowane  w  Jego  Koœciele.  ON  tak  powiedzia³  w
ew.  Jana  14,  12.:  „Niebo  i  ziemia  przeminie,  ale  moje  S³owo  nie
przeminie”.  Czy  to  prawda?  W  porz¹dku,  On  by³  predestynowany
(przeznaczony),  aby  uczyni³  to  Nasienie  S³owa  cia³em.  Lepiej
zatrzymamy  siê  tutaj.  Byæ  mo¿e  wy  nie,  ale  ktoœ,  do  kogo  dotr¹  te
taœmy, móg³by tego nie zrozumieæ.

Predestynowani: wszyscy synowie i córki Bo¿e s¹ predestynowani.

Za chwilê przejdziemy do tych miejsc Pisma, ja wam to tylko cytujê
–  Efez.  1,  5.  W  porz¹dku,  jesteœmy  predestynowani.  Dlaczego?
Chrystus  jest  oryginalnym  Nasieniem,  a  oryginalne  Nasienie  by³o
predestynowane  na  podstawie  przewidywania  Boga,  który  wiedzia³,
¿e nast¹pi upadek i predestynowa³ Go, aby zaj¹³ nasze miejsce. Czy
to  pojmujecie?  Wszyscy  synowie  i  córki  Bo¿e  s¹  predestynowani.
„Lecz”,  mówicie  potem,  „czy  On  potêpi³by  kogoœ?”  Absolutnie  nie!
Jesteœcie  tutaj  na  podstawie  swobodnej  moralnej  decyzji  i  z  tego
powodu,  ¿e  On  to  wiedzia³,  z  racji  tego,  ¿e  by³  Bogiem,  tym
nieskoñczonym (mówi³em wam o tym), On przewidywa³ wszystko, co
mia³o byæ. ON wiedzia³, kim oni byli.

Otó¿, On nie sk³oni³ Ewy do tego, aby w ten sposób post¹pi³a. ON

jej nie sk³oni³ do tego, aby tak uczyni³a, wiedzia³ jednak, ¿e ona tak
uczyni.

Wiêc  nic  dziwnego,  s¹dzê,  ¿e  to  jest  w  12.  rozdz.  ew.  £ukasza

(s¹dzê, ¿e to tam jest). ON rzek³… (nie notujcie tego, podam wam to
trochê póŸniej). ON powiedzia³: „Oni maj¹ oczy, lecz nie widz¹. Maj¹
uszy, a nie s³ysz¹. Dobrze Izajasz mówi³ o was. Izajasz was przejrza³”.

MÓWIONE S£OWO

32

background image

A oni tam siedzieli, mieli oczy i uszy itd., ale pomimo tego nie mogli
tego  zobaczyæ.  Dlaczego?  –  oni  odtr¹cali  S³owo  Bo¿e.  Potem  Jezus
powiedzia³:  „O,  wy  ob³udnicy.  Wy  jesteœcie…  jesteœcie  dzieæmi
diab³a  i  czynicie  jego  uczynki.  Mo¿ecie  Mnie  potêpiæ”  –  rzek³  On  –
„odrzuciæ  Moj¹  us³ugê,  je¿eli  mi  poka¿ecie,  gdzie  wasza  us³uga
manifestuje pe³niê S³owa Bo¿ego”; taka by³a Jego us³uga. Widzicie?
Widzicie?

Nu¿e,  predestynowani,  tak  jak  On.  Obecnie  mówicie:  „W  jaki

sposób przychodzi ta predestynacja?” Bo¿y oficjalny…

Zatem,  jeœli  tego  ktoœ  nie  pojmuje,  proszê,  ¿ebyœcie  podnieœli

swoje rêce teraz, kiedy zbli¿am siê do zakoñczenia, widzicie?

Bóg  na  pocz¹tku  poleci³  Adamowi  i  Ewie,  aby  siê  rozmna¿ali  i

nape³niali ziemiê”. Z tego powodu by³ dany seks – dlatego tak by³o.
Lecz co spowodowa³o skrzy¿owanie? Przynios³o œmieræ? Bêdziemy po
po³udniu rozwa¿aæ o tych dwu ³onach. Widzicie?

Zwa¿ajcie  teraz.  Bóg  przewidzia³  i  predestynowa³  œwiat  synów  i

córek. ON ich przeznaczy³, aby tam byli. A z powodu skrzy¿owania –
niewiara  w  Bo¿e  S³owo  spowodowa³a  skrzy¿owanie,  Bóg  jednak
przywróci³  to  wszystko  z  powrotem,  abyœcie  ju¿  wiêcej  nie  musieli
byæ krzy¿ówk¹. Ty mo¿esz powróciæ wprost do oryginalnego S³owa i
byæ  synem  Bo¿ym  –  dok³adnie  takim,  jakim  powinieneœ  byæ  od
pocz¹tku. Widzicie?

Chrystus  nie  móg³  za  to,  ¿e  by³  tym,  czym  by³.  ON  by³  Synem

Bo¿ym. O to chodzi. Widzicie, co mam teraz na myœli? Widzicie, jeœli
byliœcie  przeznaczeni,  to  zrozumiewacie  S³owo  Bo¿e  i  wierzycie  w
nie.  Dlaczego?  –  bowiem  tam  jest  coœ  nowego.  Widzicie?  Dlaczego?
Czy  s³yszeliœcie  ju¿  kiedy  o  dziedzicznych  predyspozycjach  w
rodzinie – kiedy syn ucieleœnia swego ojca albo matkê, albo dziadka,
albo  babciê?  To  jest  dziedziczne  podobieñstwo  w  rodzinie.
S³yszeliœcie  o  tym,  nieprawda¿?  Dobrze,  tak  samo  jest  z
predestynacj¹. W waszej predyspozycji by³o ju¿ od pocz¹tku, aby byæ
tutaj  we  w³aœciwy  sposób.  Lecz  dlatego,  ¿e  przyszliœcie  tak,  jako
przyszliœcie, podlegacie wszyscy pod upadek. Ale dlatego, ¿e jesteœcie
predestynowani, us³yszeliœcie S³owo, a Ono przenosi was z powrotem
do tego, do czego jesteœcie predestynowani! 
Amen. Nie zobaczyliœmy
tego przedtem. To przenosi was wprost… Co sprawia, ¿e wierzycie
S³owu  Bo¿emu,  a  odwracacie  siê  od  wszystkich  innych  spraw?  Jest
tak dlatego, poniewa¿ byliœcie… Jest to coœ wewn¹trz was. Dawno,
dawno  temu  mieliœcie  byæ…  byliœcie  stworzeni,  aby  ¿yæ  tutaj  na
wieki.

„W porz¹dku, proszê o miejsce Pisma do tego, kaznodziejo!”
Oto  ono:  „Wszystkich,  których  On  przedtem  zna³,  powo³a³,  a

MÓWIONE S£OWO JEST ORYGINALNYM NASIENIEM

33

background image

których  powo³a³,  tych  usprawiedliwi³,  a  wszystkich,  których
usprawiedliwi³, tych te¿ uwielbi³”!

„Wiêc na co jest potrzebne kazanie, bracie Branham?”
Poniewa¿ tam na zewn¹trz jest ¿niwo, ja tylko zarzucam sieci. Ja

je  tylko  zarzucam  i  obserwujê,  gdzie  one  id¹.  Je¿eli  oni  to  odrzuc¹,
je¿eli  to  odrzuci  ten  t³usty  brud  tego  œwiata,  je¿eli  to  odrzuci
denominacja – ja temu nie mogê pomóc, lecz je¿eli tam jest jeden, tam
na zewn¹trz, który to mo¿e przyj¹æ, to on zawróci, aby byæ synem i
córk¹  Bo¿¹.  To  jest  tak  pewne,  jak  ten  œwiat.  Amen!  Dlatego,  ¿e  on
jest predestynowany.

Z racji tego Bóg móg³ wykonaæ Swoje dzie³o przez Jezusa; ON by³

tym  predestynowanym  Synem.  ON  by³  Barankiem,  który  by³  zabity
przed  za³o¿eniem  œwiata!  Przed  setkami  bilionów,  trylionów
milionów lat, jak mówiliœmy o tym przed chwil¹ z 1. Moj¿. 1, 1. ON
w³aœnie wtedy by³ predestynowany, aby zaj¹æ Swoje miejsce. Amen!
Dlatego  On  wype³ni³  Wolê  Ojca.  ON  by³  S³owem,  które  zosta³o
zamanifestowane.  A  ka¿dy  poszczególny  z  jego  dalszych  synów,
bêdzie  posiada³  t¹  sam¹  manifestacjê,  a  to  s¹  ci,  którzy  byli
predestynowani.

Ta  ma³a  grupa  w  ka¿dej  generacji,  przez  ca³y  czas  od  za³o¿enia

œwiata,  powstanie  w  zmartwychwstaniu.  A  powodem,  dlaczego
trzymaj¹  siê  tego…  Nawet  Pawe³  mówi³  o  tym  do  ¯ydów  w  11.
rozdziale.  On  powiedzia³,  ¿e  chodzili  w  owczych  i  kozich  skórach,
byli  bez  œrodków  do  ¿ycia,  cierpieli,  byli  torturowani,  których  ten
œwiat nie by³ godzien! Amen! Nie mieli niczego do jedzenia, biegali tu
i  tam,  ¿yli  w  ziemiankach,  byli  przeœladowani,  przecinani  pi³¹,
podobnie jak by³ traktowany Izajasz i wielu innych – Pawe³ mówi o
nich.  Kto  by³  ten  przecinany  pi³¹,  o  którym  on  tam  mówi?  Izajasz,
który by³ predestynowanym prorokiem ju¿ przed za³o¿eniem œwiata.
On mia³ w³aœciwie przyjœæ przez ³ono Ewy. Lecz potem on przyszed³
przez  ³ono  niewiasty;  Jego  duch  musia³  przyjœæ  tutaj,  aby  byæ
œwiadectwem.

Tak  samo  przyszed³  Jezus,  aby  z³o¿yæ  œwiadectwo  o  œmierci,

pogrzebie i zmartwychwstaniu, mianowicie, ¿e cz³owiek umiera, ale
powstaje  na  nowo  do  ¿ycia  przez  Niego.  ON  jest  bowiem  tym
Nasieniem,  które  musi  wykie³kowaæ.  Amen.  Mam  nadziejê,  ¿e  to
pojmujecie.

W  porz¹dku,  predestynowani,  tak  jak  by³  On  –  dziêki  temu

Nasienie S³owa staje siê cia³em w was, w Jego Koœciele. Bo¿e S³owo?
Mówicie:  „Z  pewnoœci¹,  bracie  Branham,  ka¿de  S³owo,  ja  temu
wierzê”.  Zatem  nie  opierajcie  siê  na  waszej  tradycji,  rozumiecie?
Trzymajcie siê tego S³owa i stójcie za nim, i obserwujcie, co siê dzieje.
Mówicie:  „O  Panie,  ja  w  to  wierzê.  Zeœlij  Ducha  Œwiêtego”.
Zauwa¿cie wiêc, kiedy On posuwa siê dalej, aby z³o¿yæ œwiadectwo,

MÓWIONE S£OWO

34

background image

to wiecie, ¿e To macie – nie przez jak¹œ sensacjê – to czyni¹ diabli,
nie przez cuda – to czyni¹ diabli; lecz przez wasz¹ ustawiczn¹ wiarê
w S³owo Bo¿e i ¿ycie, jakim ¿yjecie – nigdy niczego nie zaprzeczaj¹c.
W porz¹dku, to sprawia, ¿e S³owo staje siê cia³em, widzicie – cia³o i
ta sama woda – Duch.

Czekajcie  tylko  chwileczkê.  Nie  mogê  tego  omin¹æ.  Widzicie,

mówi¹c  cieleœnie,  Jezus  by³  Nasieniem  Abrahamowym.  Czy  to
prawda?  –  predestynowanym  Nasieniem  Abrahama.  A  jaki  rodzaj
¿ycia On przyniós³, kiedy spad³ na Niego Duch Œwiêty? ON przyniós³
¿ycie wiary. Jaki rodzaj ¿ycia?

„Czy myœlisz, ¿e On by³ przybyszem, podobnie jako Abraham?”
W  tym  maj¹  ludzie  dzisiaj  tyle  zamieszania.  Oni  myœl¹,  ¿e  m¹¿

Bo¿y musi czyniæ to, naœladowaæ tego i czyniæ tamto. O litoœci, nie! W
jaki  sposób  by³  Chrystus  Nasieniem  Abrahama?  Nie  tak  bardzo  w
Swoim  ciele,  bowiem  Izaak  –  nasienie  Izaaka  w  koñcu  upad³o  i
umar³o. Ono odst¹pi³o i skrzy¿owa³o siê równie¿. Przejdziemy do tego
zaraz.  Widzicie?  Lecz  Nasienie  Wiary  Abrahama,  które  wierzy
Bo¿emu S³owu, nie zwa¿aj¹c na okolicznoœci… Tutaj to macie! Fju!
Wiecie,  chcia³oby  mi  siê  krzyczeæ.  Przypatrzcie  siê,  widzicie,  to
nasienie wiary Abrahama. Czym ono by³o? – Nie cia³em Abrahama,
lecz wiar¹ Abrahama. Wiar¹ Abrahama – w co? W S³owo Bo¿e. Nie
zale¿y  na  tym,  co  przysz³o,  on  uwa¿a³  wszystko,  co  by³o  z  tym
sprzeczne, za nie istniej¹ce. O moi drodzy, czy to nie rozerwa³oby te
denominacje na kawa³ki? Hm, hm, hm, hm! Z pewnoœci¹ tak.

Gdyby  zosta³a  tylko  przyniesiona  Prawda  o  ma³¿eñstwie  i

rozwodzie  w  tym  Œwietle,  w  jakim  jest  tutaj  w  Biblii,  to  by
rozproszy³o ka¿dy koœció³ w tym mieœcie i w ka¿dym innym mieœcie,
gdyby próbowali wyrównaæ siê z tym. Obie strony s¹ w b³êdzie. Mogê
to udowodniæ na podstawie S³owa. Oni s¹ w b³êdzie. W porz¹dku. Ja
nie bêdê ju¿ mówi³, czy mê¿czyzna powinien czyniæ „to lub owo, albo
czy niewiasta powinna czyniæ to lub owo”, poniewa¿ mam ju¿ dosyæ
tego  zamieszania  pomiêdzy  nimi.  Widzicie?  Jezus  powiedzia³:
„Zostawcie  ich.  Œlepi  prowadz¹  œlepych”.  Oni  bêd¹  siê  tylko
denerwowaæ  z  tego  powodu,  oni  temu  nie  uwierz¹.  Je¿eli  zostali
zrodzeni  do  Wiecznego  ¯ycia,  bêd¹  wierzyæ  S³owu.  Rozumiecie?  To
siê  zgadza.  A  je¿eli  nie?  Bóg  siê  im  zamanifestuje,  a  je¿eli  temu  nie
wierz¹, to temu nie uwierz¹. To wszystko.

Bêdziemy  siê  tym  zajmowaæ  najpierw.  Moglibyœmy  powróciæ  do

tego  kiedyœ  póŸniej,  lecz  zajmijmy  siê  tym  najpierw,  a  zobaczymy,
dlaczego musimy wierzyæ tym sprawom – i jak musimy w nie wierzyæ.
Wy  MUSICIE  w  nie  wierzyæ.  Je¿eli  nie  wierzycie,  to  jesteœcie
zgubieni, tak, jesteœcie.

„W co wierzyæ, bracie Branham – czy tobie?”

MÓWIONE S£OWO JEST ORYGINALNYM NASIENIEM

35

background image

Nie,  absolutnie,  nie  mi.  Wy  mi  wierzycie…  Ja  mówiê  S³owo.

Niczego do niego nie dodajê. Ja wam mówiê tylko to, co Biblia mówi
na  temat  wiary  w  S³owo.  A  to  jest  to,  co  czyni³em,  stara³em  siê
wierzyæ  S³owu  w³aœnie  w  ten  sposób,  jak  Ono  jest  napisane.  Nie
doda³em do niego nic, ani nie uj¹³em. Czyta³em je w³aœnie tak, jak jest
napisane,  a  równie¿  tak  w  nie  wierzy³em.  A  dziêki  ³asce
Wszechmog¹cego  Boga,  On  je  potwierdzi³,  i  ja  wyzywam  ka¿dego,
aby  to  obali³.  Nu¿e,  wy  przy  tych  taœmach,  chodŸcie  i  uczyñcie  to.
Powiedzcie  mi  choæ  jeden  wypadek,  kiedy  wam  powiedzia³em  coœ
b³êdnego, co by siê nie urzeczywistni³o. Powiedzcie mi coœ, czego Bóg
kiedy  nie  potwierdzi³  i  nie  uczyni³  dok³adnie  w  taki  sposób,  jak  to
by³o powiedziane.

W  porz¹dku.  Predestynowani  tak  jak  On  –  wtedy  to  Nasienie

S³owa  jest  t¹  sam¹  wod¹.  W  jakim  celu?  Czy  dzisiejszy  koœció³  jest
predestynowan¹ Oblubienic¹? Czy Bóg nie powiedzia³, ¿e bêdzie mia³
Oblubienicê bez zmazy i zmarszczki? Wiêc ona jest predestynowana,
nieprawda¿?  Widzicie?  Tak,  Chrystus  by³  predestynowany.  On  by³
Królewskim  Nasieniem  Abrahamowym  i  co  ono  sprawi³o?  Kiedy
Duch  zst¹pi³  na  Chrystusa,  on  z³o¿y³  œwiadectwo  S³owa  Bo¿ego,  a
kiedy  Woda  –  Duch  spad³  na  Nasienie  S³owa,  wówczas  królewskie
Nasienie  wiary  Abrahama  w  Bo¿e  S³owo  przyniesie  tego  samego
rodzaju plon.

Mówicie: „Ja w to nie wierzê. W porz¹dku, przekonajmy siê o tym.

Zobaczymy,  czy  jesteœmy  Nasieniem  Abrahama?  1.  Moj¿.  17.
PrzejdŸmy  do  1.  Moj¿.  i  otwórzmy  17.  rozdzia³.  Opuszczam  pewn¹
iloœæ  tych  miejsc  Pisma  tutaj,  ale  niektóre  muszê  poruszyæ,  bowiem
mogliby wyst¹piæ krytycy i powiedzieæ: „Ja w to nie wierzê”, podamy
wiêc kilka z nich, aby On móg³ powstrzymaæ ich od mówienia tego,
widzicie. W porz¹dku, 1. Moj¿eszowa 17; rozpocznijmy od 6. wiersza.

„A  rozmno¿ê  ciê  bardzo

… (nasienie  Abrahamowe),  i

rozkrzewiê  ciê  w  narody

… (poganie  i  wszyscy  inni)…  a

królowie  z  ciebie  wyjd¹.  A  utwierdzê  przymierze  moje…
(uwa¿ajcie  teraz)… miêdzy  mn¹  i  miedzy  tob¹,  i  miêdzy
nasieniem  twoim  po  tobie,  w  pokoleniach  ich  umow¹
wieczn¹, ¿ebym ci by³ Bogiem i nasieniu twemu po tobie”.

Czym  jest  teraz  nasienie  Abrahamowe?  Nie  jego  cia³em.  Pawe³

powiedzia³ ¯ydom, ¿e nie ten jest ¯ydem, który jest nim na zewn¹trz,
ale  ten,  który  jest  wewn¹trz  ¯ydem.  Widzicie?  Kto  jest  nasieniem
Abrahamowym?  Ci  którzy  wierz¹  ca³emu  S³owu  Bo¿emu,  nie
zwa¿aj¹c na to, co mówi denominacja, albo Ojciec, albo matka, albo
ktokolwiek  jeszcze;  oni  wierz¹  ca³emu  S³owu  Bo¿emu.  Bóg
powiedzia³: 

„Ustanowiê 

moje 

przymierze 

w³aœnie 

teraz

(predestynowani), to przymierze z tob¹ i z twoim nasieniem w ka¿dej
generacji po tobie, które temu uwierzy”. Tutaj „to macie – nasienie

MÓWIONE S£OWO

36

background image

Abrahama.  Otó¿,  wy  mówicie…  uwa¿ajcie  „teraz,  Bóg  powiedzia³:
„Ustanowiê je z tym nasieniem”.

„Dobrze”  mówicie  „Bracie  Branham,  to  daje  ka¿demu…”

Poczekajcie tylko chwileczkê. PrzejdŸmy teraz do Efezów, do listu do
Efezów,  i  rozpoczniemy  od  1.  rozdzia³u  listu  do  Efezów.  Coœ  tutaj
przeczytamy  i  zobaczymy,  co  Bóg  ma  do  powiedzenia  na  ten  temat.
S³uchajcie  teraz.  Pawe³,  obserwujcie  teraz,  dok¹d  on  to  adresuje.
Wszyscy stoicie teraz na waszych nogach. My ju¿ tylko – miejcie to na
uwadze. Mamy jeszcze kilka minut, potem bêdziemy koñczyæ – oko³o
45  minut;  potem  rozpuœcimy  zgromadzenie  i  pójdziemy  na  obiad.  A
wiêc patrzcie:

„Pawe³ aposto³… 

(kim jest aposto³? – pos³añcem. „Pawe³

pos³aniec  Jezusa  Chrystusa”.  Czy  siê  to  zgadza?  „Z  woli
Sanhedrynu”? Przeczyta³em to b³êdnie, nieprawda¿? „Z woli
luteranów”. Dobrze, tak czy owak) Pawe³, pos³aniec Jezusa
Chrystusa z woli Bo¿ej do œwiêtych… 

(Kto to jest? Czy do

ka¿dego? Nie! Ka¿dy nie mo¿e tego przyj¹æ. To prawda)
do œwiêtych, którzy s¹ w Efezie, i do wiernych w Chrystusie
Jezusie”.

Tym,  którzy  siê  tam  ju¿  znajduj¹.  Mam  nadziejê,  ¿e  to  s¹  ci,  do

których przemawiam tego poranka w tym zgromadzeniu – ci, którzy
ju¿  s¹  w  Jezusie  Chrystusie.  Otó¿,  to  s¹  ci,  do  których  to  jest…
Widzicie,  wy  nie  mo¿ecie  o  tym  mówiæ  tym  niemowlêtom  tam  na
zewn¹trz. One nie mog¹ spo¿ywaæ miêsa; one musz¹ piæ mleko. Oni s¹
skar³owaciali,  widzicie?  Pamiêtajcie  wiêc,  oni  nie  mog¹  spo¿ywaæ
mocnego pokarmu. Zatem:

„… do wierz¹cych w Chrystusa Jezusa”.
£aska  wam  i  pokój  od  Boga,  Ojca  naszego  i  Pana  Jezusa

Chrystusa. 

(W porz¹dku).

B³ogos³awiony  niech  bêdzie  Bóg  i  Ojciec  Pana  naszego

Jezusa  Chrystusa,  który  nas  ub³ogos³awi³ 

(wiêc  on  teraz

mówi do koœcio³a. To nie jest do tych na zewn¹trz; tylko do
koœcio³a)… wszelkim  duchowym  b³ogos³awieñstwem  w
niebiañskich  miejscach 

(podobnie  jak  tego  poranka  –

spo¿ywaj¹  to  tylko  ci,  którzy  to  mi³uj¹)… niebiañskich
miejscach, w Chrystusie.

Jako  nas  wybra³…” 

Czy  my  Go  wybraliœmy?  Och,  moi

drodzy!  „O,  bracie  Branham  wybacz,  ale  ja  Go  wybra³em”.
Nie  ty…  Wed³ug  S³owa  ty  tego  nie  uczyni³eœ.  Jezus
powiedzia³: „Nie wyœcie mnie obrali, ale Ja was obra³em”. O
tak.  Kiedy  On  go  wybra³?  Co  powiedzia³  Jezus,  kiedy  On
wybra³ Swój Koœció³? – przed za³o¿eniem œwiata.

„Jako nas wybra³ w Nim… 

(czy na ostatnim przebudzeniu,

MÓWIONE S£OWO JEST ORYGINALNYM NASIENIEM

37

background image

które  urz¹dza³  Dr  „Taki  i  taki”.  Nie,  nie.  Przeczytacie  to
mo¿e  w  wyznaniu  wiary  albo  w  podrêczniku,  ale  nie  w  tej
Ksiêdze).

Jako nas wybra³ w Nim przed za³o¿eniem œwiata… 

(kiedy

zostaliœmy  wybrani?  Czy  podczas  ostatniego  przebudzenia?
Czy  owego  wieczora,  kiedy  zostaliœmy  zbawieni?  Przecie¿
wtedy, gdy nie by³o jeszcze œwiata, nie by³o gwiazd, nie by³o
atomów,  nie  by³o  cz¹steczek  –  wtedy  zostaliœmy  wybrani.
Amen! O, nie pozwólcie, ¿ebym teraz zacz¹³ przemawiaæ na
ten temat. Staram siê tutaj tylko coœ wyjaœniæ. W porz¹dku).

…  przed  za³o¿eniem  œwiata,  abyœmy  byli

…  (czym  –

cz³onkami?  „Nie,  powinniœmy…  O,  kiedy  zostaliœmy
zbawieni,  mo¿emy  czyniæ  tylko  to,  co  ty  chcesz”  –  nie.)…
abyœmy  byli  œwiêtymi  i  nienagannymi  przed  Nim w

(cz³onkostwie?  O  nie.  Jest  to  mi³oœæ,  nieprawda¿?  To  siê
zgadza. W porz¹dku. W mi³oœci! Wybaczcie mi, s¹dzê, ¿e to
zanadto  przerywam.  Nie  powinienem  tak  czyniæ.  W
porz¹dku)… w mi³oœci.

… 

który 

nas… 

(co? 

P-r-e-d-e-s-t-y-n-o-w-a-³)

predestynowa³ 

(przeznaczy³) do  przyjêcia  za  synów…  (to

nasienie  od  pocz¹tku,  widzicie)…  za  synów  przez  Jezusa
Chrystusa,  dla  siebie  samego,  wed³ug  upodobania  woli
swojej”.

Kto  to  uczyni³?  –  Bóg!  Kiedy  to  uczyni³?  –  przed  za³o¿eniem

œwiata. Potem, kiedy przyszliœmy na œwiat przez nieœlubne urodzenie
–  na  skutek  moralnego  zepsucia  Ewy,  co  nas  czyni  jej  dzieæmi,
poddanymi  œmierci,  suwerenny  Bóg  musia³  zgotowaæ  drogê,  aby
odkupiæ  Swoje  dzieci.  „Wszyscy,  których  mi  da³  Ojciec,  przyjd¹  do
Mnie”.  „¯aden  cz³owiek  nie  mo¿e  przyjœæ  do  Mnie,  jeœliby  go  nie
poci¹gn¹³  Mój  Ojciec”.  O  moi  drodzy!  Nu¿e,  gdzie  s¹  wasze  wielkie
czyny?  Nie  dokonaliœcie  nigdy  niczego.  Powinniœcie  siê  zawstydziæ.
Bóg, który uczyni³ wszystkie rzeczy… Te kó³ka dzia³aj¹ sprawnie.

Ktoœ  przyszed³  pewnego  dnia  i  powiedzia³  coœ  z³ego  o  mnie  i

zarzuca³ mi coœ, co nie by³o w porz¹dku. Ja powiedzia³em: „Zapomnij
o tym”.

Powiedzia³:  „Jak  mo¿esz  siê  tak  do  tego  odnosiæ.  To  poci¹ga  za

sob¹ twoj¹ rodzinê”.

Powiedzia³em:  „Ach,  to  by³o  przeznaczone  ju¿  przed  za³o¿eniem

œwiata,  ¿e  mi  bêdzie  dane  takie  doœwiadczenie”.  Powiedzia³em:  „O,
moi drodzy, z pewnoœci¹, wiêc to jest w porz¹dku”.

On rzek³: „Wiêc, jak to robisz”?
Ja  powiedzia³em:  „Gdybym  patrzy³  tylko  na  to,  to  bym  ci¹gle

upada³”.

MÓWIONE S£OWO

38

background image

Tak  ma  siê  sprawa  z  dzisiejszymi  ludŸmi.  „Je¿eli  ja  przyjmê

Prawdê Bo¿ego S³owa, bracie Branham, to oni mnie wykopn¹”. Wiêc
czego  tutaj  wygl¹dacie?  Patrzcie  przecie¿  na  koniec  waszej  drogi.
Widzicie, cz³owiek, który siê tak patrzy, on nie wie, dok¹d idzie. On
patrzy siê w ten sposób. Lecz jeœli spogl¹dacie w górê, nie troszczycie
siê,  co  siê  teraz  dzieje,  bo  wiecie,  dok¹d  idziecie.  Widzicie?  O  to
chodzi. Patrzcie, dok¹d zd¹¿acie. Stañcie w szeregu ze S³owem.

W  porz¹dku,  predestynowa³  nas  ku  przyjêciu  za  synów.  Czy

wierzycie  teraz,  ¿e  jesteœmy  predestynowani?  Otó¿,  czy  Jezus  by³
predestynowany? ON by³ Bo¿ym Barankiem, zabitym ju¿ zanim by³o
œwiat³o,  zanim  by³  jakiœ  meteor,  zanim  istnia³a  cz¹steczka,  atomy  –
czy  cokolwiek.  On  by³  Synem  Bo¿ym,  zabitym.  O,  ta  wielmo¿noœæ
Bo¿a. A potem te mózgi wielkoœci orzeszka ziemnego, które wysz³y z
tego  ma³ego  sfabrykowanego  nienaturalnego  inkubatora  i  próbuj¹
dyskutowaæ o tym i mówiæ, ¿e to siê nie zgadza. To jest hañba.

Kim  w  ogóle  jesteœcie?  Niektórzy  z  nich  mówi¹  nawet,  ¿e  piek³o

nie istnieje, a wy codziennie siedzicie na tym kotle – osiem tysiêcy mil
gruba  magma  wprost  pod  wami;  a  ludzie  zadzieraj¹  g³owê  i
przeciwstawiaj¹  siê  Bogu  i  Jego  S³owu.  Kiedy  sprzeciwiacie  siê
S³owu,  sprzeciwiacie  siê  Bogu.  Oczywiœcie.  Ach,  jak  wielkie  jest
Twoje dzie³o, Panie. O, jak wiernymi powinniœmy byæ.

W porz¹dku, a wiêc wierz¹cy S³owu i Duchowi musz¹ byæ jedno.

Czy to pojmujecie? Wierz¹cy, S³owo i Duch s¹ absolutnie Jedno. Wy
ju¿  nie  myœlicie  waszymi  myœlami,  nie  u¿ywacie  swojego  w³asnego
rozumu. Czy to nie jest cudowne? Ten zmys³, który jest w Chrystusie,
jest w was, widzicie? Ten zmys³ jest w Chrystusie a wy weŸmiecie to
S³owo  podobnie  jak  On  to  czyni³,  bowiem  On  by³  S³owem.  A  je¿eli
zmys³  Chrystusowy  jest  w  was,  to  jesteœcie  S³owem.  Wy  jesteœcie
¿yj¹cym Bo¿ym S³owem, Jego reprezentantami tutaj na ziemi – to siê
zgadza – kontynuuj¹cymi to dzie³o. Koœció³ powinien znajdowaæ siê
w takim stanie.

A  kiedy  tak  jest,  Biblia  jest  zamanifestowana  znowu  jak  na

pocz¹tku w czasach uczniów, podobnie jako u uczniów. Biblia ¿yje na
nowo w was.

Popatrzmy  wiêc,  muszê  próbowaæ  przebraæ  tutaj  przynajmniej

oko³o  piêtnastu  stronic  i  to  ca³kiem  szybko,  a  w³aœnie  tego  ja  nie
znoszê, nie lubiê tak czyniæ, ale muszê przejœæ do tego, bo je¿eli nie,
bêdê  to  musia³  zrobiæ  po  po³udniu,  a  jutro  mam  przecie¿
zgromadzenie,  muszê  siê  wiêc  œpieszyæ  teraz.  W  porz¹dku,
spróbujemy  poœpieszyæ  siê  trochê,  jeœli  mo¿emy,  zabierzemy  siê  do
tego prêdzej. Czy wierzycie?

W porz¹dku. A jeœli tak, to Biblia jest zamanifestowana na nowo

jako na pocz¹tku w dniach Chrystusa. Widzicie, bowiem wy jesteœcie
predestynowanym nasieniem, takim jakim by³ Chrystus; a kiedy na to

MÓWIONE S£OWO JEST ORYGINALNYM NASIENIEM

39

background image

nasienie  spadnie  deszcz,  to  ¿ycie  zademonstruje  samo  siebie.  Kiedy
spada  Duch  Œwiêty  –  kiedy  On  spada  na  nasienie  tych,  o  których
Jezus powiedzia³, ¿e ich wybra³ – kiedy? – przed za³o¿eniem œwiata.
Wiêc oni byli predestynowanym nasieniem. Czy to prawda? Potem oni
przeszli do górnego pokoju, to Nasienie, to S³owo w nich, ale nie by³o
w nich tego ¯ycia. Nagle zst¹pi³ z nieba szum, jakby wody zlewaj¹cej
siê w dó³, i on nape³ni³ rzeczywiœcie ca³y dom, gdzie oni siedzieli. I to
nasienie  zaczê³o  wyrastaæ.  Ono  zaczê³o  siê  manifestowaæ  –  S³owo
Bo¿e zosta³o zamanifestowane.

W  porz¹dku,  dlaczego  wiêc  ogieñ  przebudzenia  wygas³?  Otó¿,

mam  tutaj  oko³o  10  miejsc  Pisma  (jeœli  chcielibyœcie  je  sobie
zanotowaæ),  które  powinienem  powiedzieæ,  ale  muszê  wiele  z  nich
opuœciæ, i tylko… abyœcie to otrzymali w g³ównym zarysie.

W  porz¹dku,  dlaczego  wiêc  wygas³  ogieñ  przebudzenia?  Otó¿,

muszê  teraz  wymieniæ  imiona.  Potem  nie  bêdê  tego  ju¿  czyni³,
jedynie,  ¿e  by  mi  to  powiedzia³  Bóg.  Ale  muszê  wymieniæ  imiona.
Muszê powiedzieæ pewne sprawy, których nie chcê powiedzieæ; a to w
tym  celu,  aby  to  uczyniæ  zrozumia³e.  Mo¿ecie  ogl¹daæ,  dok¹d  teraz
zmierzam, i powód, dlaczego czyni³em tak, jak czyni³em. Wierzê, ¿e to
jest  S³owo.  Wierzê,  ¿e  Chrystus  ma  Koœció³,  a  Koœció³  jest  t¹  rol¹
(przejdziemy do tego za chwilê). Wy musicie zasiaæ S³owo do gleby,
zanim Duch mo¿e coœ uczyniæ. Widzicie?

Dlaczego  wiêc  ogieñ  przebudzenia  wygas³?  Wy  ju¿  wiêcej  nie

s³yszycie  tak  du¿o  o  Billy  Grahamie,  jako  o  wielkim  ewangeliœcie.
Oral  Roberts  ju¿  tak  nie  rozpala  ten  kraj,  jak  to  dawniej  czyni³.  O
moich zgromadzeniach nawet nie s³ychaæ. To s¹ ci trzej w³aœnie. Co
siê  dzieje?  Hm,  otrzymamy  teraz  trochê  naprawdê  g³êbokiej  nauki.
Muszê siê teraz tym pos³u¿yæ, a jeœliby ta taœma wpad³a do r¹k Billy
Grahama albo Ora³a Robertsa, pragnê abyœcie wiedzieli, moi bracia,
¿e was nie lekcewa¿ê; wymieni³em równie¿ siebie, o ile zauwa¿yliœcie,
jako  waszego  wspó³brata  w  ewangelii.  I  uwa¿am,  bracia,  ¿e  po  tym
bêdziecie  mieæ  lepsze  zrozumienie  tego,  co  czyni³em  i  dlaczego  tak
czyni³em. Mam nadziejê, ¿e znalaz³em ³askê w oczach Bo¿ych i przed
wami,  kiedy  wam  w  szczeroœci  i  zgodnie  z  prawd¹  powiem  powód,
dlaczego.

Billy Graham – œwiat zosta³ nie tak dawno rozpalony przez Billy

Grahama.  Bardzo  rzadko  s³yszycie  o  tym  teraz.  On  to  ci¹gle
kontynuuje, lecz co siê dzieje? Oral Roberts – ale¿, w³aœnie on zapali³
ogieñ na ziemi a obecnie to zanika. Tomny Osborn – wszyscy z nich
s¹ dobrymi pobo¿nymi mê¿ami. Co siê sta³o? Wierzê, ¿e Bóg powo³a³
mnie do s³u¿by; co siê sta³o z moj¹ us³ug¹? Trzeba tutaj odpowiedzieæ
na kilka pytañ. Co siê sta³o?

Mówicie: „Bracie Branham, twoja us³uga jest najbardziej martwa

z  tych  wszystkich”.  To  prawda.  To  siê  zgadza.  O  Billy  Grahamowi

MÓWIONE S£OWO

40

background image

s³yszy siê wiêcej ni¿ o mnie i o Oralowi. O Oralowi s³yszy siê wiêcej w
jednym  dniu,  ni¿  o  mnie  w  przeci¹gu  szeœciu  miesiêcy.  Tommy
Osborn, Tommy Hicks, i ka¿dy z tych pobo¿nych mê¿ów – o ka¿dym
z nich s³ychaæ wiêcej. A wiêc je¿eli o to chodzi, z moj¹ us³ug¹ jest o
wiele  gorzej,  ni¿  z  ich  us³ug¹.  Co  siê  sta³o?  „Bracie  Branham,  ty
mówisz,  ¿e  –  powiedzia³eœ  nam,  ¿e  naprawdê  wierzysz  S³owu  itd.,
zatem,  co  siê  z  tob¹,  sta³o?”  Co  siê  wydarzy³o?  Chcemy  to  wiedzieæ.
Chcemy to stwierdziæ.

Nu¿e,  zapiszcie  to  sobie  teraz  w  pamiêci.  „Z³ó¿cie  parasol  i

otrz¹œnijcie  z  niego  deszcz”,  otwórzcie  wasze  serca  na  chwilê  i
s³uchajcie.  Pamiêtajcie,  Biblia  mówi  w  1.  Moj¿eszowej  1.  r.
przeczytaliœmy to jako podbudowê do naszych rozwa¿añ na dzisiejszy
dzieñ,  ¿e  ka¿de  nasienie  przynosi  wed³ug  swego  rodzaju.  Ono  musi
zrodziæ  wed³ug  swego  rodzaju.  To  siê  zgadza.  Ka¿de  nasienie  musi
zrodziæ… Pamiêtajcie, ziemia jest pe³na nasion, a deszcz sprawia, ¿e
ka¿de rodzi wed³ug swego rodzaju.

Wierzê, ¿e czas ¿niwa jest blisko. Czy w to wierzycie? Zgadzacie

siê z tym wszyscy. Jesteœmy blisko czasu ¿niwa. Otó¿, nasienie zosta³o
zasiane.  To  jest  to,  co  dzieje  siê  z  nami.  Nasienie  zosta³o  zasiane.  O
Bo¿e, ¿yczy³bym sobie, abyœcie mogli ogl¹daæ, co wtedy przechodzi³o
przede mn¹. Nasienie zosta³o zasiane. Pamiêtajcie, jest czas sadzenia,
a potem jest czas ¿niwa. Oni wiedz¹, ¿e tak jest powiedziane.

W  porz¹dku.  Otó¿,  zosta³y  zasiane  trzy  odmienne  rodzaje

nasienia.  Denominacyjne  –  Billy  Graham;  on  by³  g³ównym  siewc¹.
Oral  Roberts  dla  zielonoœwi¹tkowców.  Zielonoœwi¹tkowe  nasienie
zosta³o  zasiane.  (Mówiê  teraz  o  organizacjach.)  A  potem  zosta³o
zasiane  S³owo.  Ludzie,  musicie  to  zrozumieæ.  Nie  bêdê  tego  wiêcej
mówi³,  jedynie  ¿eby  mi  Bóg  wskaza³.  Pragnê,  abyœcie  to  zrozumieli
dobrze i jasno. Zosta³o zasiane trojakie nasienie. Z tego powodu czas
rozsiewania  ju¿  niemal  przemin¹³.  Widzicie?  Wszystko  przeminê³o.
Nasienie  musi  byæ  zasiane,  zanim  spadnie  deszcz  (czy  to  prawda?)
wzglêdnie Duch. Wy nie bêdziecie siê z tym zgadzaæ, ale zaczekajcie
tylko  na  chwilê.  Nasienie  musi  byæ  zasiane,  a  potem  spada  deszcz,
aby podlewaæ to nasienie. Czy to prawda? Ja teraz pragnê… Czy jest
tutaj ktoœ, który rozumie hebrajski jêzyk, kto zna hebrajskie s³owa?
W porz¹dku, mo¿ecie je sobie wyszukaæ w s³owniku, je¿eli chcecie.

Zatem,  s³yszymy  tak  du¿o  w  tylu  organizacjach,  które  mówi¹  o

tym,  ¿e  znajdujemy  siê  w  „póŸnym  deszczu”.  Nonsens.  Nic  takiego.
Otó¿,  och,  ja…  coœ  siê  dzieje.  Mogê  to  po  prostu  ogl¹daæ,  jak  to
przewija  siê  przede  mn¹.  Uchwyci³o  to  Ducha  Œwiêtego,  widzicie.
Amen.  Ja  wiem,  ¿e  to  jest  Prawd¹:  To  jest:  „TAK  MÓWI  PAN!
Przychodzi  w³aœnie  wizja,  widzicie,  i  porusza  siê.  Niemal  nie  mogê
podaæ  tego  tutaj.  Ka¿dym  razem,  kiedy  popatrzê,  widzê  jak  siê  to
podnosi przede mn¹, a potem siê przerywa i porusza w ten sposób i

MÓWIONE S£OWO JEST ORYGINALNYM NASIENIEM

41

background image

wygl¹da  w  ten  sposób.  Próbowa³em  obserwowaæ  niektórych  z  was,
siedz¹cych  tutaj  dooko³a.  Popatrzy³em  na  bok  i  dok¹dkolwiek
spojrzê, ci¹gle to tam jest, widzicie.

W porz¹dku, powróæmy teraz i spróbujê podj¹æ siê tego na nowo,

aby  byæ  pewnym,  ¿e  to  tutaj  przynios³em.  Ja  nie  wiem,  co  siê
dok³adnie sta³o podczas tego (widzenia).

Wierzê,  ¿e  czas  ¿niwa  jest  blisko.  Nasienie  zosta³o  zasiane.

Denominacyjne  nasienie  koœcio³ów,  takich  jak  ewangelików,
baptystów, 

prezbiterian 

luteranów, 

tak¿e 

nasienie

zielonoœwi¹tkowców 

zosta³o 

zasiane 

do 

zielonoœwi¹tkowej

organizacji, przez takich wielkich mê¿ów, jak Oral Roberts, Tommy
Hicks  i  Tommy  Osborn,  przez  wielkich  mê¿ów  Bo¿ych,  widzicie.
Wierzê te¿, ¿e S³owo Bo¿e zosta³o zasiane bez ¿adnej domieszki, poza
wszystkimi tymi organizacjami. To siê w³aœnie sta³o, widzicie.

To  nasienie  musi  mieæ…  To  zasiane  nasienie  musi  mieæ  wodê,

zanim  mo¿e  róœæ.  Musia³a  spaœæ  woda,  zanim  to  nasienie,  które
zosta³o zasiane, mog³o wzejœæ.

Zatem,  „Dobrze”,  mówicie:  „Bracie  Branham,  to  sta³o  siê

naszym…” Ja wiem, ¿e tak jest. Zarejestrowa³em teraz wasze myœli,
widzicie;  nie  mo¿ecie  ich  teraz  ukryæ.  W  porz¹dku,  a  wiêc  b¹dŸcie
ostro¿ni w tym, co myœlicie.

Otó¿, to nasienie musi byæ zasiane, a potem jest potrzebna woda,

aby  mog³o  rosn¹æ.  Mówicie  teraz:  „Dobrze,  Bracie  Branham,
(wyra¿am teraz wasze myœli tutaj) – myœmy t¹ wodê ju¿ otrzymali”.
Niech  tak  bêdzie.  To  jest  na  miejscu.  Wy  otrzymaliœcie  wodê.  Czy
zasialiœcie  ju¿  kiedy  kapustê  albo  jakieœ  inne  nasienie  albo  coœ
podobnego,  które  zazwyczaj…  brakuje  im  wody,  kiedy  je  sadzicie,
wiêc podlejcie je trochê wod¹.

W porz¹dku, zaczekajcie jednak, co mieliœmy w czasie sadzenia? –

pierwszy  (wczesny)  deszcz.  „O”,  mówicie,  „Bracie  Branham,
nonsens”.  Nu¿e,  czekajcie  tylko  chwileczkê.  WeŸcie  to  s³owo
„wczesny” u Joela 2, popatrzcie na nie i zobaczycie, czy to hebrajskie
s³owo…  przejdŸcie  do  jêzyka  hebrajskiego,  a  zobaczycie,  czy  ono
nie…  je¿eli  je  sobie  chcecie  zanotowaæ:  „m-o-u-r-e-h”,  moureh  –
weŸmijcie  to  hebrajskie  s³owo  i  przet³umaczcie  i  zobaczycie,  co
znaczy moureh – nauczanie. Amen. Zst¹pi³ deszcz nauczania. Zst¹pi³
deszcz  denominacyjnego  nauczania.  „Milion  wiêcej  w  r.  1944”  –
mówili  baptyœci.  „Taki  i  taki”,  „taki  i  taki”  –  cz³onkowie  koœcio³a.
Oral Roberts i ci bracia z ruchu zielonoœwi¹tkowego – oni podnieœli
t¹  organizacjê…  wzglêdnie  ten  wielki  zielonoœwi¹tkowy  ruch
podnosi  siê  i  podniós³  siê  do  milionów,  widzicie,  to  siê  zgadza.  Ale
Nasienie, to S³owo, wysz³o dla mniejszoœci – dla tej ma³ej grupy.

A  wiêc  zwa¿ajcie.  Pamiêtajcie  to  s³owo,  m-o-u-r-e-h,  moureh  –

MÓWIONE S£OWO

42

background image

oznacza  nauczanie,  wczesny  deszcz.  Ono  mówi:  deszcz  moureh  –
deszcz nauczania. Deszcz nauczania wyszed³.

Billy  Graham  uderzy³  w  œwiat.  Zielonoœwi¹tkowcy  uderzyli  w

œwiat.  S³owo  nawiedzi³o  tê  ziemiê.  Ona  oczekuje  obecnie  na  póŸny
deszcz. To siê dzieje, kiedy ona produkuje swoje owoce. O, hm, mam
nadziejê, ¿e to pojmujecie.

A  wiêc  jaki  rodzaj  nasienia  zasialiœcie  na  waszym  polu,  taki

bêdzie  rodzaj  plonu,  który  zbierzecie.  Je¿eli  denominacje  chc¹  mieæ
wiêcej  cz³onków,  to  ich  otrzymaj¹.  To  jest  to,  co  oni  otrzymali.
Zielonoœwi¹tkowcy  chc¹  wiêcej  zielonoœwi¹tkowców  i  oni  to  te¿
osi¹gn¹. Tak jest. Ale S³owo Bo¿e wyprodukuje synów i córki Bo¿e.
Uhm,  uhm.  To  siê  równie¿  dzieje.  Obserwujcie,  spójrzcie  na  ten
potê¿ny  póŸny  deszcz,  co  on  powinien  wykonaæ  –  oni  by  mieli
przebiegn¹æ  ponad  mur  i  przeskoczyæ  go,  mieliby  byæ  jako
nadchodz¹ca armia. Poczekajcie tylko chwileczkê. Otrzymacie takie
¿niwo, jaki rodzaj nasienia w³o¿yliœcie do waszej roli.

W  porz¹dku,  te  dwa  denominacyjne  rodzaje…  czy  rozumiecie?

Te  dwa  denominacyjne  rodzaje  zjednocz¹  siê  razem,  aby  pójœæ  do
Sodomy. Ale S³owo pozostanie z wybranym Królewskim Nasieniem.
Amen.  Rozumiecie?  Jezus  powiedzia³:  „Tak,  jak  by³o  w  dniach
Sodomy, tak bêdzie w dniu przyjœcia Syna cz³owieczego”.

Poszli tam dwaj anio³owie, dwaj namaszczeni kaznodzieje, poszli

do  Sodomy,  próbuj¹c  wyprowadziæ  stamt¹d  mê¿a,  który  zszed³  z
w³aœciwej  drogi  –  renegat,  (mia³  w  sobie  jeszcze  odrobinê  Boga),  i
jego ¿onê, jego oblubienicê – wy wiecie, co siê z ni¹ sta³o, pozbawi³a
siê  ³aski.  A  patrzcie  na  jego  córki,  co  siê  z  nich  wylêg³o,  kiedy  oni
wyszli.  Zawsze  by³  tam  jakiœ  „w³os  w  ciastku”.  Wy  wiecie,  ¿e  to
prawda. Wybaczcie mi to wyra¿enie, lecz wiecie, bez ¿artów, wiêc to
jest… zawsze tak by³o; wiemy o tym. Otó¿, wy nie mo¿ecie zaprzeæ
Bo¿ego S³owa! By³ tam jednak Jeden, który pozosta³ z Abrahamem i
da³ mu znak. Czy to prawda?

W  porz¹dku,  w  porz¹dku,  jeden  pozosta³…  Jak  by³  nazwany

Abraham  i  jego  grupa?  –  to  wybrane  nasienie,  które  tam  nigdy  nie
posz³o.  Oni  byli  pielgrzymami.  Oni  pielgrzymowali  tutaj;  oni
pielgrzymowali  tam.  Oni  pielgrzymowali  tu  i  tam  –  byli
miêdzydenominacyjni.  Ale  denominacja  posz³a  tam  i  zbudowa³a
sobie  miasto,  a  Lot  sta³  siê  kap³anem  albo  biskupem,  albo…  wy
wiecie, kimkolwiek on tam by³, wielkim mê¿em, siedz¹cym w mieœcie
i  wykonuj¹cym  urz¹d  sêdzi,  który  mówi  –  (biskup  albo  okrêgowy
prezbiter):  „Nie,  my  nie  chcemy  tego  osobnika  pomiêdzy  nami;  nie!
On  siê  nie  zgadza  z  nasz¹  teologi¹.  Nie  chcemy  go  mieæ”.  Taki  by³
stary  Lot.  On  tam  siedzia³.  „Je¿eli  on  nie  chce  przyj¹æ  listów
uwierzytelniaj¹cych naszej grupy, to my nie chcemy go wcale”. Kto

MÓWIONE S£OWO JEST ORYGINALNYM NASIENIEM

43

background image

ciê  postanowi³  sêdzi¹  nad  domem  Bo¿ym,  krzy¿ówko?  Bo¿e  S³owo
bêdzie g³oszone b¹dŸ co b¹dŸ!

Œwiêty  Martin  poszed³  raz  do  takiej  grupy,  a  ten  cz³owiek  nie

chcia³  nawet  powstaæ,  aby  mu  okazaæ  szacunek,  kiedy  on  otworzy³
bramê. Bóg nawet podpali³ jego odzienie, z ty³u, które mia³ na sobie i
sprawi³  to,  ¿e  on  powsta³  i  pozdrowi³  tego  Bo¿ego  proroka,  który
wst¹pi³  do  miasta.  Uhm.  Widzicie?  To  siê  zgadza.  Jego  krzes³o,  na
którym  on  siedzia³,  zaczê³o  p³on¹æ,  ten  tron,  który  on  zajmowa³.  To
siê  zgadza.  Czytaliœcie  historiê  koœcio³a.  Tak  jest.  On  wszed³  do
miasta  z  prawdziwym  S³owem,  dokonywa³  cudów  i  znamion,  i
udowadnia³ S³owo, którym by³ On. Oni mieli swoje biskupstwo i oni
mieli,  cokolwiek  chcieli,  i  to  jest  w³aœnie  to,  co  oni  chcieli;  ale  Bóg
widzia³, ¿e tam mog³y siê znajdowaæ jakieœ wybrane dzieci i On tam
musia³ pójœæ, aby je wywo³aæ. To siê zgadza.

Wspomnijcie  sobie,  co  to  by³o?  Zatrzymajmy  siê  teraz  tutaj  na

chwilkê. 

Lot 

mia³ 

raz 

do 

wyboru, 

czy 

sam 

bêdzie

miêdzydenominacyjny. Czy to prawda? On mia³ raz dokonaæ wyboru,
czy pielgrzymowaæ z Abrahamem, ale mi³oœæ do tego œwiata zadusi³a
go. To w³aœnie dzieje siê dzisiaj. A pamiêtajcie tamci w Sodomie nie
widzieli  nigdy  tych  nadnaturalnych  cudów.  Oni  byli  zaœlepieni;
g³oszenie  S³owa  zaœlepia  oczy  niewierz¹cych.  To  jest  to,  co  uczynili
Billy  Graham  i  inni  –  zaœlepiaj¹  oczy  tych  niewierz¹cych  tam  na
zewn¹trz.  To  siê  zgadza.  Otó¿,  nie  mo¿ecie  zaprzeczyæ,  ¿e  Jezus
powiedzia³:  „A  jako  by³o  w  dniach  Sodomy,  tak  bêdzie  w  dniach
przyjœcia…”  A  jest  to  tutaj  w  Biblii.  Tak  samo  bêdzie  w  czasie
przyjœcia Syna cz³owieczego.

Nu¿e,  zwa¿ajcie,  by³  tam  jednak  Ktoœ,  kto  by³  S³owem.  ON  by³

S³owem, a z kim On pozosta³? – z tym obiecanym, z tym wybranym.
S³owo  pozostaje  z  tym  wybranym.  A  S³owo  Bo¿e  na  dzisiaj
pozostanie  z  tymi  Wybranymi!  Jest  to  Królewskie  Nasienie
Abrahama przez obietnicê.

Jakie  uczynki  bêdzie  ono  czyni³o?  Kiedy  ono  zosta³o

zamanifestowane  oko³o  osiemset  lat  póŸniej  w  postaci  Jezusa
Chrystusa,  czyni³o  te  same  uczynki,  które  On  czyni³  tam,  które
czyni³o  S³owo,  u  drzwi  namiotu  Abrahama  –  kiedy  On  siedzia³
odwrócony Swymi plecami do namiotu, powiedzia³ Abrahamowi, ¿e
jego  imiê  jest Abraham a  nie Abram, jakie  by³o  zawsze  dotychczas,
lecz jego imiê by³o Abraham, bo Bóg nawiedzi³ go kilka dni przedtem
i powiedzia³ mu, ¿e jego imiê jest Abraham. Powiedzia³: „Gdzie jest
twoja  ¿ona…”,  nie  S-a-r-a-i,  lecz  S-a-r-a.  „Gdzie  jest  twoja  ¿ona
Sara”, jak On by tego nie wiedzia³.

On rzek³: „Ona jest w namiocie za Tob¹”.
ON  rzek³:  „Ja  przyjdê  do  ciebie  w  odwiedziny…”  JA,  zaimek

osobowy. „W oznaczonym czasie za rok przyjdê do ciebie, (O!), a ty

MÓWIONE S£OWO

44

background image

bêdziesz mia³ dzieciê, na które oczekujesz. PóŸny deszcz lada chwila
spadnie.  Ty  ju¿  d³ugo  trzyma³eœ  to  nasienie  w  sobie,  wierzy³eœ,
wygl¹da³eœ przyjœcia syna, i oto on przychodzi!” Taki jest prawdziwy
Koœció³ dzisiaj, widzicie, to wybrane Nasienie. „Ty go wygl¹da³eœ, a
Ja ci go posy³am”. Kto to powiedzia³? – S³owo.

„O”  –  mówicie  –  „to  nie  by³o  S³owo”.  Przepraszam.  Abraham

nazwa³ Go Elohim – to znaczy Wszechmog¹cy, Istniej¹cy sam przez
siê.  ON  by³  S³owem  –  Elohim.  Do  kogo  On  poszed³?  –  do  nasienia
Abrahama.

Pamiêtajcie zatem, ON nie mia³ do czynienia z denominacjami. On

pozosta³ bezpoœrednio z tym wybranym i g³osi³ mu (to siê zgadza), i
pokaza³  mu  znak.  A  Jezus  powiedzia³…  Nu¿e,  poczekajcie  tylko
trochê.

Potem  Sara,  sama  w  sobie  –  popatrzcie  na  to  zanieczyszczenie,

widzicie. Otó¿, ona temu naprawdê nie wierzy³a i Bóg móg³ j¹ zabiæ
na  miejscu.  Czy  wiedzieliœcie  o  tym?  Ona  wysz³a  i  zapar³a  siê…
Abraham… Ona zaœmia³a siê w ku³ak, innymi s³owy uœmiechnê³a siê
do  siebie.  Ona  byæ  mo¿e  nie  pêka³a  ze  œmiechu,  lecz  wewn¹trz  w
sercu.  [Brat  Branham  przedstawia  uœmiechanie  siê  Sary  –  wyd.]
Uœmiechnê³a siê poniek¹d. „Mnie, starej kobiecie, stuletniej, bêd¹cej
piêædziesi¹t  lat  po  okresie  przejœciowym?  Przez  ca³e  ¿ycie  ¿y³am  z
nim. Przecie¿ nie ¿yjemy ju¿ mo¿e od 25 lat albo od 30 lat jako m¹¿ z
¿on¹, a On mówi, ¿e mam znowu prze¿ywaæ rozkosz z moim panem”
–  z  Abrahamem,  jej  mê¿em?  Takimi  ¿onami  powinnyœcie  byæ
wszystkie.  Pawe³  powiedzia³  to  samo.  Mi³ujcie  swoich  mê¿ów  tak
bardzo.  Nie  dopuœæcie  tutaj  do  jakiegoœ  skrzy¿owania,  widzicie.
Zapamiêtajcie  to  sobie.  Przejdziemy  do  tego  dzisiaj  po  po³udniu,
kiedy bêdziemy rozwa¿aæ sprawê ³ona.

A wiêc tutaj, ona mi³owa³a Abrahama tak bardzo, ¿e go nazwa³a

swoim  panem.  „Mój  pan  siê  zestarza³,  a  ja  równie¿  i  mielibyœmy
znowu  prze¿ywaæ  wspólnie  rozkosz?”  I  ona…  [Brat  Branham
przedstawia  uœmiechanie  siê  Sary  –  wyd.]  A  ten  Anio³  pokaza³
Abrahamowi,  Kim  On  by³,  ¿e  On  by³  S³owem!  On  rzek³:  „Dlaczego
œmia³a  siê  Sara?”  Wiêc  On  j¹  wywo³a³,  a  ona  rzek³a:  „Nie  œmia³am
siê”.

ON rzek³: „A jednak siê œmia³aœ!” Co? To jest ³aska, czy widzicie.

Bóg  móg³by  j¹  na  miejscu  zabiæ,  w³aœnie  tam,  ale  On  tego  nie  móg³
uczyniæ!  Widzicie  nasze  g³upstwo?  ON  móg³by  zabiæ  ka¿dego  z  nas,
lecz nie mo¿e. Aby zabiæ Sarê, musia³by równie¿ zabraæ Abrahama,
poniewa¿  Sara  by³a  czêœci¹  Abrahama.  Oni  byli  jedno  w  tym
zwi¹zku! A gdyby chcia³ wzi¹æ Koœció³ i zniszczyæ go – On tego nie
mo¿e  uczyniæ,  bowiem  on  jest  czêœci¹  Jego  samego,  to  znaczy
Chrystusa,  czêœci¹  Jego  samego,  S³owa,  które  sta³o  siê  cia³em.
„Zdumiewaj¹ca  ³aska,  jak  s³odki  jej  dŸwiêk”.  ON  by  tego  nie  móg³

MÓWIONE S£OWO JEST ORYGINALNYM NASIENIEM

45

background image

uczyniæ.  Czy  to  pojmujecie?  ON  jej  nie  móg³  zabiæ.  ON  nie  móg³
pozbawiæ jej ¿ycia, bo ona by³a czêœci¹ Abrahama. Widzicie, ona by³a
cia³em jego cia³a i koœci¹ jego koœci.

W naszych niedopisaniach… Nie mówcie: „Hm, ja zawiod³em”.

Nie. To nie ma znaczenia. Abraham równie¿ zawodzi³, widzicie. Lecz
On by nie móg³ zabraæ Koœcio³a. On nie mo¿e zabiæ wybranych. ON
was  nie  mo¿e  pozbawiæ  ¿ycia,  bowiem  wy  jesteœcie  czêœci¹  Jego
Samego.  Jesteœcie  S³owem.  S³owo  jest  w  was.  Ono  siê  samo
manifestuje, udowadnia siê samo – mi³oœæ, radoœæ, pokój, cierpliwoœæ.
Ca³e  S³owo  Bo¿e,  wy  wierzycie  ka¿demu  z  nich  –  ono  dzia³a,  Bóg
dzia³a  przez  was.  Widzicie,  jesteœcie  czêœci¹  S³owa,  którym  jest
Chrystus. Byliœmy nauczani, ¿e On jest S³owem, a my jesteœmy cia³em
Jego  cia³a  i  koœci¹  Jego  koœci.  Tutaj  to  macie.  Teraz  siê  do  czegoœ
zag³êbiamy.

Moureh, moureh – wczesny deszcz, deszcz do zasiewu ju¿ spad³.

Otó¿, co siê sta³o? Wczesny deszcz ju¿ spad³. PóŸny deszcz te¿ spad³.
Co  siê  sta³o?  Sodoma  i  Sodomici  sp³onêli!  Abraham  otrzyma³
obiecanego syna.

Jezus  powiedzia³:  „Pozwólcie  im  róœæ  razem.  Chwasty  zostan¹

zebrane, zwi¹zane i spalone. Pszenica bêdzie zabrana do spichlerza”,
widzicie. PóŸny deszcz jest w³aœnie tu¿. My go otrzymamy. Nie chcê
siê  tym  d³ugo  zajmowaæ,  bo  wiem,  ¿e  mam  tutaj  coœ  rzeczywiœcie
dobrego, zobaczycie.

Te  dwie  denominacje  zjednocz¹  siê.  Zielonoœwi¹tkowcy  i  ci  inni

zjednocz¹  siê,  ale  S³owo  pozostanie  z  obiecanym  nasieniem
Abrahama,  tak  jak  wówczas.  Jezus  powiedzia³:  „Jako  by³o
wówczas…”  Czy  macie  uszy  ku  s³uchaniu?  Czy  macie  oczy  ku
patrzeniu?  Czy  macie  rozum,  aby  to  zrozumieæ?  Jezus  powiedzia³:
„Jako by³o wówczas. Czy tak nie jest napisane” – powiedzia³by On,
gdyby sta³ tutaj tego poranka? Czy On nie powiedzia³: „Czy nie jest
napisane,  ¿e  jako  by³o  w  dniach  Sodomy,  tak  bêdzie  w  dniach
przyjœcia Syna cz³owieczego?” Czy nie widzicie, jak dorastaj¹ te dwa
¿niwa? Otrzymuj¹ swoje ostatnie przelotne deszcze. One dochodz¹ na
skutek  ostatnich  opadów  przelotnych.  Widzicie?  Co  sta³o  siê
wówczas? Anio³owie i Pan znikli z widowni. Potem nasta³ deszcz. W
porz¹dku, uwa¿ajcie teraz naprawdê w skupieniu. Otó¿, ja wierzê, ¿e
by³em  tutaj  u  tego  tematu,  tak,  u  deszczu,  a  ten  póŸ-…  z  powodu
póŸnego deszczu. Wszystkie znaki wskazuj¹ teraz na koniec. Ka¿dy,
kto wierzy S³owu Bo¿emu, wie o tym. Nawet…

Pozwólcie,  ¿e  siê  zatrzymamy  na  dalszym  punkcie.  Bêdê  musia³

wymieniæ imiona. Nie chcê siê zachowaæ nietaktownie, lecz mam…
Przyrzek³em Bogu, ¿e nie bêdê bra³ na nikogo wzgl¹d. Przyszed³em tu
i tylko wyra¿ê to, co wiedzia³em przez ca³e moje ¿ycie, a potem jest
tutaj kilka spraw na koñcu, z którymi bêdê siê musia³ powstrzymaæ,

MÓWIONE S£OWO

46

background image

wiem o tym, ale przeka¿ê wam tyle, ile On mi pozwoli. Najpierw, ja
jestem…  Pani  Wood  wie,  ¿e  kiedy  to  otrzyma³em  i  jeszcze  wiele
stronic oprócz tego, Duch Œwiêty powiedzia³: „Nie mów tego”. Pani
Wood, czy pani nie telefonowa³em i nie powiedzia³em, ¿e On mi rzek³,
abym tego nie mówi³? Odszed³em wiêc i modli³em siê, a tej nocy On
przyszed³ do mnie w widzeniu i powiedzia³: „IdŸ a¿ do tego miejsca.
WeŸmij  to  i  umieœæ  to  tutaj,  bo  oni  tego  nie  zrozumiej¹.  Jeszcze  nie
jest pora do tego, umieœæ to tutaj” – i ja tak uczyni³em. To siê zgadza.
Rozumiecie, „Pos³uszeñstwo jest lepsze ni¿ ofiara”, widzicie.

W porz¹dku – pos³uszeñstwo. Zatem, patrzcie teraz, jesteœmy…

wskazujê wam na to, ¿e jesteœmy w czasie koñca, wype³nia siê nawet
to  podobieñstwo  o  m¹drych  i  g³upich  pannach.  Patrzcie  wiêc,  ta
g³upia panna stanie siê krzy¿ówk¹. Widzicie, ona mia³a nasienie, lecz
bez  oleju  –  bez  wilgoci,  dziêki  której  mog³oby  róœæ.  Wiêc  co  ona
czyni? Te dwie grupy, ta grupa zielonoœwi¹tkowa i ta denominacyjna
ze  œwiata  –  ewangeliczne  grupy  wy³aniaj¹  siê  razem.  Widzicie?  W
jakim celu? – aby iœæ do Sodomy (zauwa¿cie teraz) i zebraæ ¿niwo.

Obserwujcie  t¹  g³upi¹  pannê,  dziewicê.  Czy  to  zauwa¿yliœcie?

Nawet  jeden  z  moich  najwiêkszych  przyjació³,  prawdziwy
naukowiec,  cz³owiek,  który  jest  przebieg³y,  inteligentny,  znakomity
zielonoœwi¹tkowiec…  A  ja  zauwa¿y³em,  ¿e  moi  bracia  z
Chrzeœcijañskich  Przedsiêbiorców  krzycz¹  i  chwal¹  Boga,  poniewa¿
maj¹  tam  kaznodziejów  episkopalian  i  katolickich  ksiê¿y.
Zastanawia³em  siê,  czy  ci  ludzie  nie  s¹  pogr¹¿eni  w  g³êbokim  œnie.
Czy  uœwiadamiacie  sobie…  Oni  mówi¹:  „O,  to  jest  najwiêksz¹
rzecz¹,  jak¹  kiedykolwiek  s³ysza³eœ,  bracie  Branham.  Przecie¿  ci
ludzie  z  koœcio³a  episkopaliañskiego  przychodz¹  i  mówi¹,  ¿e
posiadaj¹  Ducha  Œwiêtego.  Oni  mówi¹  jêzykami,  oni  czynili  te
sprawy.  Chwa³a  Bogu!  Mówiê  wam,  oni  s¹…  ale¿,  w  ich  koœciele
dzia³a siê rewolucja”. O, moi bracia, czy nie wiecie, co to jest? Jest to
znak
.

Kiedy  te  m¹dre  panny  chcia³y  oleju…  albo  raczej  te  g³upie

panny, kiedy one chcia³y oleju i kiedy go posz³y kupowaæ – to jest ten
czas, w którym przychodzi Oblubieniec! O, wy zielonoœwi¹tkowcy, co
siê dzieje? Otó¿, wy tego nie mo¿ecie zobaczyæ, dopóki wam tego Bóg
nie  poka¿e,  to  jest  pewne.  Je¿eli  wówczas  nie  byliœcie
predestynowani, aby siê narodziæ, przeoczycie to. B³ogos³awione uszy
tych, którzy s³uchaj¹, b³ogos³awione serca, które mog¹ zrozumiewaæ,
bowiem ten czas jest tu¿. Ka¿dy znak wskazuje na to, widzicie.

Patrzcie,  jakie  oni  maj¹  przebudzenia.  Oni  mieli  wielkie

przebudzenia.  One  piêknie  wygl¹da³y,  nieprawda¿?  Wy  mówicie:
„Dobrze, bracie Branham, dosta³eœ nas do trudnej sytuacji”. W³aœnie
tam chcia³em was dostaæ. Jak byœcie inaczej poznali, co jest w³aœciwe
a  co  niew³aœciwe?  Doœwiadczajcie  to  na  podstawie  S³owa.  W  ten

MÓWIONE S£OWO JEST ORYGINALNYM NASIENIEM

47

background image

sposób  mo¿ecie  poznaæ,  czy  to  jest  w³aœciwe,  czy  nie.  O  to  w³aœnie
chodzi;  poddajcie  to  tylko  próbie  S³owa.  Zobaczycie,  co  mówi  o
S³owie  –  jakiœ  duch,  stwierdŸcie,  co  on  mówi  o  S³owie.  Je¿eli  on
zaprzecza S³owu, to nie jest z Boga. Rozumiecie? Bez wzglêdu na to,
co  to  jest,  je¿eli  to  zaprzecza  S³owu,  nie  pochodzi  to  od  Boga.
Patrzcie,  poddajcie  to  próbie  S³owa,  a  zobaczycie,  co  siê  dzieje.
Widzicie? Jezus ostrzega³ nas przed tym. Mateusz 24. r., 35. w. Pragnê
siê tylko na to powo³aæ, bo… ze wzglêdu na taœmy,

Chwileczkê  tylko.  Otó¿,  nie  mamy  ju¿  wiêcej  ni¿  dwadzieœcia

minut  czasu  do  zakoñczenia,  a  jestem  pewien,  ¿e  nie  przebraliœmy
nawet  jednej  trzeciej  z  wszystkiego,  b¹dŸ  co  b¹dŸ  pragnê  to  jednak
przeczytaæ,  widzicie  ew.  Mat.  24,  35.  S³uchajcie  teraz  naprawdê
uwa¿nie, co Jezus powiedzia³. Otó¿, jak to – jak On nam powiedzia³,
¿e te dwa duchy bêd¹ tak blisko siebie, ¿e to zwiod³oby nawet samych
wybranych. Wy to wiecie, nieprawda¿? Zatem, czy to bêdzie prawd¹?
Tak jest! Mateusz 24, 35 mówi:

„Niebo i ziemia przemin¹, ale S³owa moje nie przemin¹”.

Zatem, On… ¿e te dwa duchy bêd¹ tak blisko siebie… Wiêc tak

musi  byæ.  Tak  siê  musi  dziaæ.  Zielonoœwi¹tkowa  denominacja  musi
dzia³aæ rzeczywiœcie tak jak ci prawdziwi; dlatego Jezus powiedzia³,
¿e  tylko  Wybrani  nie  bêd¹  mogli  byæ  zwiedzieni.  To  mnie  niemal
pozbawia  ¿ycia.  Lecz  moi  denominacyjni  bracia,  czy  nie  mo¿ecie
zrozumieæ, dlaczego postêpowa³em tak, jak postêpowa³em. Bêdzie to
tak  bliskie,  ¿e  zwiod³oby  to  nawet  Wybranych,  gdyby  to  by³o
mo¿liwe.  Lecz  Wybrani,  oni  s¹  wybrani  do  Wiecznego  ¯ycia.  Otó¿,
pytacie siê, kiedy nareszcie dojdziemy do tego. Za chwilê poruszymy
t¹  sprawê,  rzeczywiœcie  w  to  uderzymy,  zobaczycie.  Patrzcie,
pamiêtajcie, s¹ to ci Wybrani – jedynie oni to zrozumiej¹.

Mówicie  teraz:  „Sk¹d  wiesz,  ¿e  masz  racjê?”  Zbadajcie  mnie  na

podstawie  S³owa.  IdŸcie  i  poddajcie  próbie  S³owa  równie¿  wasz¹
denominacjê. 

Zobaczycie, 

kto 

ma 

prawdê. 

„Wszystkiego

doœwiadczajcie”  –  mówi  Biblia.  Mówicie:  „W  tym  przecie¿  nie  ma
¿adnej  ró¿nicy,  byæ  ochrzczony  w  ten  sposób”.  Jednak  jest  w  tym
ró¿nica!  To  w³aœnie  szatan  powiedzia³  Ewie.  Niektórzy  byli  ju¿
ochrzczeni  –  w  Dz.  Ap.  19.  Ochrzci³  ich  Jan  Chrzciciel,  prawdziwy
chrzeœcijanin.  Pawe³  powiedzia³  „Czy  przyjêliœcie  Ducha  Œwiêtego
potem, kiedy uwierzyliœcie”?

Mówimy…  oni  powiedzieli:  „My  ani  nie  wiemy,  ¿e  jest  Duch

Œwiêty”.  „Wiêc  jak  zostaliœcie  ochrzczeni?  Gdybyœcie  to  zrozumieli,
poznalibyœcie  to”,  (widzicie?)  On  rzek³:  „Wiêc,  jak  zostaliœcie
ochrzczeni?’’

Oni rzekli: „Chrztem Jana – tego wielkiego mê¿a, który ochrzci³

Jezusa”.

MÓWIONE S£OWO

48

background image

Pawe³  powiedzia³:  „To  nie  bêdzie  obecnie  dzia³aæ”.  Jan  bowiem

chrzci³ tylko ku pokucie, a nie na odpuszczenie grzechów, bo Ofiara
nie  by³a  jeszcze  z³o¿ona.  A  kiedy  to  oni  us³yszeli,  zostali  ponownie
ochrzczeni w Imiê Jezusa Chrystusa.

Co  gdyby  Moj¿esz  powiedzia³…  Bóg  powiedzia³:  „Zzuj  swoje

obuwie, Moj¿eszu!”

Gdyby on rzek³: „Wiesz Panie, ja je zasznurowa³em tego poranka

trochê mocniej. Lecz ja oka¿ê wiêcej respektu. Zdejmê mój kapelusz”.
To  by  nie  dzia³a³o.  ON  wcale  nie  powiedzia³  „kapelusz”,  ON
powiedzia³  „obuwie”!  I  jest  to  diabe³,  który  to  próbuje  pobieliæ
wapnem, tak jak post¹pi³ z matk¹ Ew¹. Jednakowo¿ ka¿de S³owo jest
Prawd¹, dok³adnie tak, jak je Bóg zapisa³ tutaj. Ja w to wierzê w taki
w³aœnie sposób.

Nu¿e,  mo¿ecie  iœæ  dalej  i  mówiæ:  „Dobrze,  mamy  Prawdê”.

Dobrze,  idŸcie  tylko  naprzód.  To  jest  wszystko  w  porz¹dku,  Je¿eli
jesteœcie  tak  œlepi,  idziecie  ci¹gle  dalej  i  potykacie  siê  w
ciemnoœciach.  Jest  to  S³owo,  które  ciê  os¹dzi,  bracie,  nie  twoje
wyznanie. O, to wygl¹da dobrze. Tak. To wygl¹da dobrze.

A  wy  mówicie:  „Otó¿,  bracie  Branham,  zaczekaj  chwileczkê.

Chwa³a Bogu, ja ich widzia³em, jak wyszli i uzdrawiali chorych”. O,
na  pewno,  ja  tak  samo!  „Widzia³em  ich  mówi¹cych  jêzykami”.  Tak
jest,  ja  tak  samo.  A  ja  nigdy  nie  wierzy³em,  i  nie  ma  nikogo,  kto  by
móg³  udowodniæ  na  podstawie  S³owa  Bo¿ego,  ¿e  pocz¹tkowym
dowodem  Ducha  Œwiêtego  jest  mówienie  jêzykami.  Pragnê,  aby  ten
cz³owiek przyszed³ i uczyni³ to. Wyzywa³em wszystkich wszêdzie. Ja
wierzê  w  mówienie  jêzykami.  Tak  jest,  lecz  ja  widzia³em  diab³y
mówi¹ce  jêzykami.  Czarownice  i  czarownicy  mówili  jêzykami  i
wyk³adali  je,  zapierali  jednak  to,  ¿e  istnieje  Jezus  Chrystus.
Widzia³em cz³owieka mówi¹cego jêzykami, a ¿yj¹cego z ¿on¹ innego
mê¿czyzny.  On  sta³  i  patrzy³  mi  prosto  w  twarz;  i  przysz³a  wizja  –
zawo³a³em  go  na  bok  i  da³em  mu  o  tym  œwiadectwo.  A  wy  to
nazywacie Duchem Œwiêtym? O tak.

Mówicie:  „Dobrze,  Bracie  Branham,  czy  nie  wierzysz,  ¿e  Duch

Œwiêty  mówi  obcymi  jêzykami?”  Tak  jest,  ale  poddajcie  to  próbie
S³owa!  Widzicie,  Jannes  i  Jambres  czynili  cuda.  To  siê  zgadza,  czy
tak?  Tak  jest  –  Jannes  i  Jambres.  Kiedy  Moj¿esz  zst¹pi³  do  Egiptu,
wszystko,  co  Moj¿esz  czyni³  jako  znaki,  Jannes  i  Jambres,  ci  dwaj
czarownicy, mogli wykazaæ siê tym samym – te dwa diab³y. Moj¿esz
móg³ powiedzieæ: „Pch³y!”

Oni rzekli: „Pch³y!”
Moj¿esz  powiedzia³:  „Laska  na  ziemiê!”  Oni  rzekli:  „Laska  na

ziemiê!” „W¹¿!” „W¹¿!”

To  siê  zgadza!  Oni  potrafili  czyniæ  cuda.  Biblia  mówi,  ¿e  w

MÓWIONE S£OWO JEST ORYGINALNYM NASIENIEM

49

background image

ostatecznych  dniach  powstan¹  diab³y,  aby  czyniæ  cuda  i  aby  zwieœæ
ludzi. To jest okropnie twarde, bracia, ale musicie wiedzieæ Prawdê.

Jezus  powiedzia³:  „Wielu  z  nich  przyjdzie  do  mnie  tego  dnia  i

powiedz¹: Panie, Panie, czy ja nie czyni³em tego albo tamtego, czy nie
czyni³em tego, itd. w Twoim Imieniu?”

On  im  odpowie:  „Odst¹pcie  ode  Mnie,  czyniciele  nieprawoœci”.

Czym jest nieprawoœæ? Czymœ, o czym wiesz, ¿e to jest niew³aœciwe, a
czynisz  to  pomimo  tego;  a  wiesz  przecie¿,  ¿e  S³owo  Bo¿e  jest
prawdziwe!  Dlaczego  odgrywasz  takiego  ob³udnika?  Z  powodu
swojej organizacji. Dziobniesz tutaj trochê, a nie chcesz wzi¹æ reszty.
„Wy czyniciele nieprawoœci” – powiedzia³ On – „odst¹pcie ode Mnie;
nigdy  was  nie  zna³em”.  Otó¿,  to  jest…  albo  bêdziesz  przechodzi³
przez piek³o tutaj, albo potem, wiêc… Rozumiesz?

Pamiêtajcie zatem, to jest prawd¹; to jest to, co powiedzia³ Jezus.

Jannes i Jambres przeciwstawiali siê Moj¿eszowi; pamiêtajcie, Biblia
mówi;  „Jako  oni  przeciwstawiali  siê  Moj¿eszowi,  tak  samo  w
ostatecznych  dniach  pojawi¹  siê  te  duchy  na  nowo”.  Co?  –  w³aœnie
przed wyzwoleniem ludu. Alleluja! Czas wyzwolenia jest tutaj! Jezus
powiedzia³ u Mateusza 24, ¿e oni by zwiedli nawet wybranych, gdyby
to by³o mo¿liwe. Tylko wybrani to zrozumiej¹ – tylko jeden tu i jeden
tam  –  nawet  Wybranych,  gdyby  to  by³o  mo¿liwe.  „Jako  Jannes  i
Jambres  przeciwstawiali  siê  Moj¿eszowi,  tak  ci  ludzie  bêd¹
zatwardzia³ego  umys³u  w  stosunku  do  S³owa”  –  w  stosunku  do  tej
Prawdy,  a  S³owo  jest  Prawd¹.  Czy  to  prawda?  Otó¿,  to  nie  jest
zbierane mleko, przyjaciele? Rozumiecie, rozumiecie?

Patrzcie, oni… Biblia mówi – Jezus powiedzia³, ¿e oni „bêd¹ tak

blisko siebie, ¿e by zwiedli nawet Wybranych, gdyby to by³o mo¿liwe;
ale  to  jest  niemo¿liwe.  Wpad³o  tam  Nasienie,  poniewa¿  ono  by³o
predestynowane,  aby  tam  wpad³o.  To  nasienie  wzesz³o.  Zosta³y
zasiane  denominacje,  zosta³o  zasiane  S³owo,  widzicie.  A  Jannes  i
Jambres,  oni…  ci  ludzie…  Biblia  mówi,  ¿e  te  diab³y  wyst¹pi¹  w
ostatecznych  dniach  i  zwiod¹  ludzi  przez  cuda  i  znamiona,  które
mog¹ dokonywaæ. A wiêc jak poznacie tê ró¿nicê? – przez S³owo!

Nawet  Stary  Testament  mówi:  „Je¿eli  nie  mówi¹  zgodnie  z

zakonem i prorokami, to w nich nie ma ¿ycia” – je¿eli oni zaprzeczaj¹
jednej  z  tych  rzeczy.  Poka¿cie  mi  wiêc  jedn¹  osobê,  która
kiedykolwiek  by³a  ochrzczona  z  zastosowaniem  tytu³ów  „w  Imiê
Ojca, Syna i Ducha Œwiêtego”. Wiêc dlaczego to tak czynicie? – to jest
wyznanie  wiary,  krzy¿ówka,  martwe  dzieci,  nieœlubne  dzieci
(bêkarty),  dwakroæ  umar³e,  wykorzenione.  „A  ka¿dy  korzeñ,  który
mój…  ka¿da  roœlina,  któr¹  nie  zasadzi³  Mój  niebieski  Ojciec,
zostanie  wykorzeniona”.  „Niebo  i  ziemia  przemin¹,  ale  Moje  S³owo
nie  przeminie”,  powiedzia³  Jezus.  Widzicie  teraz,  dlaczego  zaj¹³em
takie stanowisko, jakie zaj¹³em.

MÓWIONE S£OWO

50

background image

Poka¿cie  mi  jedno  miejsce,  czy  to  nie  jest  przekleñstwem  dla

niewiasty  obcinaæ  swoje  w³osy.  Tutaj  to  macie.  Potem  denerwujecie
siê  z  powodu  mnie.  Potem  ludzie  mówi¹:  „Brat  Branham  jest
prorokiem. O, wierzcie mu, jak d³ugo on mówi do ludzi, mówi im ich
grzechy  i  tym  podobnie,  ale  kiedy  on  przechodzi  do  nauczania,  nie
wierzcie mu”. O ty ubogi ob³udniku. Ty nic nie wiesz! Czy Biblia nie
mówi,  ¿e  S³owo  Pañskie  przychodzi  do  proroków?  Ja  nie  nazywam
samego  siebie  prorokiem,  ja  nie  jestem  prorokiem.  Lecz  wy  tak
mówicie;  mówiê  tylko  to,  co  wy  mówicie.  A  potem  siê  odwrócicie  i
mówicie  oraz  myœlicie  w  ten  sposób.  Nie  mówcie,  ¿e  tak  nie
czyniliœcie. Mam to nawet nagrane na taœmie, gdzie tak mówicie. Nie
wiedzieliœcie o tym, prawda? Chcê tylko, abyœcie powiedzieli, ¿e tak
nie  czyniliœcie  ani  raz;  to  jest  wszystko,  czego  chcê,  abyœcie
powiedzieli. Odtworzê wam wasz w³asny g³os z taœmy.

Jannes i Jambres sprzeciwiali siê Moj¿eszowi – czyniciele cudów,

lecz  gdzie  by³o  S³owo,  to  prawdziwe  S³owo?  Tam  byli  osobnicy,
jegomoœcie, którzy czynili cuda. Byli tam tacy, którzy potrafili czyniæ
cokolwiek  w  postaci  cudu…  lecz  stali  tam  dwaj  namaszczeni
prorocy,  wzglêdnie  jeden  prorok  i  jego  pomocnik.  Sta³  tam
namaszczony prorok, imieniem Moj¿esz i mia³ „TAK MÓWI PAN!” A
na  koñcu  zosta³o  wszystko  zamanifestowane  –  przed  wyzwoleniem.
Czy to prawda? Ci tak zwani czyniciele cudów pomarli na miejscu.

Zatem, co oni próbuj¹ uczyniæ? Oni próbuj¹ wyprodukowaæ póŸny

deszcz.  Nonsens!  Przecie¿  póŸny  deszcz  ogarnie  ca³y  œwiat,  bracie!
By³ wczesny deszcz, zasiewaj¹cy S³owo. To siê zgadza.

Zobaczycie teraz, co wyprodukuje póŸny deszcz. Wy stwierdzicie,

¿e  nastanie  po³¹czenie.  Zielonoœwi¹tkowcy  i  wszystkie  te  grupy
zbior¹ siê razem i zamkn¹ drzwi tym, którzy tego nie us³uchaj¹, i nie
bêdzie  wam  nawet  dozwolone  otworzyæ  waszych  ust.  To  prawda!
Wtedy  w³aœnie  On  przyjdzie.  Wtedy  On  to  poka¿e.  W³aœnie  wtedy
ujrzycie deszcz. O moi drodzy, uciszcie siê, b¹dŸcie spokojni, niech to
przyjdzie.

O,  ale  S³owo  by³o  z  tym  namaszczonym  prorokiem,  poniewa¿

S³owo Pañskie przychodzi do proroków. Otó¿, Bóg nie zmienia swego
systemu. Nie, nie. ON nigdy nie zmienia swego systemu. Wiêc, co to
by³o?  Tam  znowu  stali  ci  trzej.  Przyszli  tam  Jannes  i  Jambres  i
dokonywali  cudów,  podobnie  jak  ci,  którzy  poszli  do  Sodomy  i
uczynili  ma³y  cud  –  zaœlepili  ludzi,  widzicie.  Sta³  tam  Abraham,
pomazaniec,  z  Bogiem  i  ze  swoj¹  towarzyszk¹  ¿ycia,  Sar¹.  Czy  to
prawda?  Tutaj  stali  Jannes  i  Jambres  i  dokonywali  cudów  –
wszystkiego, co móg³ uczyniæ Moj¿esz jako znak – cudów i znamion;
a sta³o tam namaszczone S³owo, prorok, ze swym pomocnikiem – ze
swym asystentem. O, ¿yczy³bym sobie, abym móg³ przemawiaæ teraz
na ten temat przynajmniej dobre dwie godziny.

MÓWIONE S£OWO JEST ORYGINALNYM NASIENIEM

51

background image

W porz¹dku. W 1. Moj¿. pamiêtajcie, ka¿de nasienie wed³ug swego

rodzaju.  To  musi  byæ  ci¹gle  w  ten  sam  sposób.  Tam  s¹  wszystkie  te
typy.  Mê¿czyzna,  któryby  powiedzia³,  ¿e  wierzy,  i¿  koœció³  pójdzie
przez  okres  cierpieñ  –  dziwiê  siê,  sk¹d  w  ogóle  wzi¹³eœ  do  tego
nasienie?  Je¿eli  nawet…  „Dobrze”,  mówicie,  „s¹dzê,  ¿e  tutaj  jest
powiedziane,  ¿e  oni  bêd¹…”  To  siê  wszystko  zgadza.  Czy
zauwa¿yliœcie, ¿e wówczas deszcz spad³ na ten drugi rodzaj. Na kogo
on spad³? Noe znajdowa³ siê w arce, zanim uderzy³ s¹d. Sodoma – Lot
wyszed³  z  Sodomy,  zanim  to  nast¹pi³o.  Z  pewnoœci¹,  my  nie
pójdziemy  przez  okres  ucisku;  my  odejdziemy  w  Zachwyceniu
jednego z tych dni. Naturalnie. Dlaczego mielibyœcie byæ s¹dzeni? ON
znosi³  mój  ucisk  –  Jezus  Chrystus.  To  by³o  wówczas,  kiedy  mia³
miejsce  mój  ucisk,  w³aœnie  wtedy,  tak.  Ja  Go  przyj¹³em  i  jestem
wolny. – „Kiedy ujrzê krew, ominê was”. To siê zgadza. Moj¿esz by³
w bezpiecznym ukryciu z ca³ym Izraelem, kiedy nasta³ ucisk. To siê
zgadza.

W porz¹dku, ka¿de nasienie musi przyjœæ wed³ug swego rodzaju.

Bóg uczyni³ cz³owieka na Swoje wyobra¿enie, wed³ug Swego rodzaju,
aby by³ Jego S³owem na ziemi. ON to wyrazi³ w Jezusie Chrystusie.
Co  to  by³o?  –  Bóg  by³  w  Chrystusie.  To  by³  cz³owiek  wed³ug  Jego
rodzaju, widzicie? Kiedy Bóg, który jest S³owem… Ilu z was wie, ¿e
On  jest  S³owem?  Kiedy  S³owo  by³o  w  Chrystusie,  w  cz³owieku,  w
ludzkiej  istocie,  wyra¿a³o  siê  przez  Niego;  by³  to  Bóg,  to  S³owo,
wyra¿aj¹ce siê w Chrystusie; a Bóg na pocz¹tku uczyni³ cz³owieka na
Swoje  w³asne  wyobra¿enie,  a  taki  sam  rodzaj  cz³owieka  czyni  Bóg
dzisiaj. Seminaria i wylêgarnie – inkubatory wypuszczaj¹ gromadkê
krzy¿ówek. Widzicie, te uczelnie. Lecz kiedy Bóg powo³a mê¿a, to on
jest  wed³ug  Jego  w³asnego  wyobra¿enia  –  S³owo  zosta³o  w  nim
o¿ywione. To siê zgadza. Taki on jest – to jest Bo¿y m¹¿. M¹¿ wed³ug
Jego  wyobra¿enia,  ca³kiem  na  Jego  podobieñstwo.  A  Jezus
powiedzia³, ¿e on bêdzie czyni³ takie sprawy, jakie On czyni³. A wiêc
Bóg  uczyni³  cz³owieka  na  Swoje  w³asne  podobieñstwo  i  wed³ug
Swego rodzaju.

Jego  rodzaj  –  jaki  jest  Jego  rodzaj?  S³owo!  ON  jest  S³owem.  A

wiêc je¿eli cz³owiek zaprzecza Bo¿emu S³owu, jak mo¿e byæ wed³ug
Bo¿ego wyobra¿enia? Postawcie sobie tylko takie pytanie. Zapytajcie
o  to  samych  siebie.  Jak  mo¿ecie  byæ  na  podobieñstwo  Bo¿e,  a
zaprzeczaæ  Bo¿emu  S³owu,  kiedy  S³owo  jest  wyra¿onym
podobieñstwem  Jego  samego?  „O”,  mówi  ktoœ,  „tak  to  nie  jest
myœlane”.  Wyra¿one  wyobra¿enie  Boga.  On  rzek³:  „Och,  ja  to
powiedzia³em, lecz ja to tak nie myœla³em, naprawdê. Myli³em siê w
tym.  Odwo³ujê  to.  To  by³o  na  jakiœ  inny  czas.  Ja  tego  tak  nie
myœla³em”.  O  ³aski,  to  s¹  odpadki,  pomyje  diab³a,  którymi  on
nakarmi³  Ewê.  Nie  pozwólcie  mu  przecie¿,  aby  to  wepchn¹³
Wybranym do gard³a. Nie! Oni temu nie bêd¹ wierzyæ. „ChodŸ tylko

MÓWIONE S£OWO

52

background image

i przy³¹cz siê do naszej grupy”. Nie przy³¹czaj siê do niczego, ty siê
musisz narodziæ na nowo, nie przy³¹czyæ! Nowe stworzenie!

Tak, na Jego w³asne wyobra¿enie, wed³ug Jego rodzaju, aby byæ

Jego  S³owem  wyra¿onym  tu  na  ziemi.  Otó¿,  Jezus  by³  Bo¿ym
wyra¿onym  S³owem.  Czy  temu  wierzycie?  Czym  wiêc  mamy  byæ?  –
synami  Bo¿ymi,  z  wyra¿onym  S³owem  w  koœciele,  kontynuuj¹cymi
dalej (to jest to tajemnicze Cia³o Chrystusa), kontynuuj¹cymi dalej te
same sprawy, które czyni³ Jezus, kiedy by³ tutaj na ziemi. Widzicie?
To jest ten rodzaj – wed³ug Jego rodzaju.

Zatem,  wy  mo¿ecie  mieæ  luterañski  rodzaj  wed³ug  luteranów,

metodystyczny  rodzaj  wed³ug  metodystów,  katolicki  rodzaj  wed³ug
katolików,  zielonoœwi¹tkowy  rodzaj  wed³ug  ich  rodzaju,  rodzaj
unitarian wed³ug ich rodzaju, rodzaj trynitarian wed³ug ich rodzaju,
lecz je¿eli jesteœcie wed³ug Bo¿ego rodzaju, to jest ró¿nica. Widzicie,
jesteœcie  wyra¿onym  wyobra¿eniem  S³owa,  które  siê  samo
manifestuje. O, moi drodzy! Tak musi byæ. Je¿eli spadnie na to woda,
musi siê to staæ.

Potem daje mu to narodzenie, ³¹czy go z… Bóg uczyni³ cz³owieka

na Swoje w³asne wyobra¿enie. Myœlê w³aœnie o tym, ¿e ju¿ nie mam
czasu  na  to  nastêpne  wyra¿enie;  to  jest  œwietne,  ale  ja  nie  chcê…
Wszystkie Bo¿e S³owa s¹ kosztowne, widzicie. Popatrzcie tylko, gdzie
ja zamierza³em siê dostaæ do obiadu. Jestem jeszcze daleko od tego,
widzicie.  Oko³o  jedna  szósta  z  tego.  Hm!  W  porz¹dku,  mogê…
Zostawimy to tutaj. Co wy na to? Potem my… Nu¿e, ilu z was mo¿e
przyjœæ tego popo³udnia? Podnieœcie swoje rêce. Dobrze. Nie chcê was
trzymaæ zanadto d³ugo. Wiêc ja tylko… Nie chcê was wyczerpaæ. A
teraz,  ja…  Otó¿,  wy  ch³opcy  przy  taœmach,  nagrywajcie  te  taœmy
jeszcze  przez  chwilê,  a  ja  sam  zrobiê  przerwê,  za  chwilkê.  W
porz¹dku, proszê.

Zatem,  my…  nasz¹  ostatni¹  myœl¹  tutaj  by³o,  ¿e  Bóg  uczyni³

cz³owieka na Swoje w³asne wyobra¿enie, wed³ug Swego rodzaju. Bóg
uczyni³  cz³owieka  wed³ug  Swego  rodzaju.  Czy  to  pojmujecie?
Cz³owiek wed³ug Jego rodzaju. Dobrze, jakiego rodzaju cz³owiekiem
on  by³?  Spójrzcie  wstecz  i  zobaczycie,  Kim  On  by³,  kiedy  sta³  siê
cia³em;  to  jest  ten  rodzaj  cz³owieka,  którego  On  uczyni³.  Czy  to
prawda?  Cz³owiek  wed³ug  Jego  rodzaju.  Amen.  To  siê  zgadza,
nieprawda¿? To jest cz³owiek na Jego podobieñstwo. Uhm.

On powiedzia³ innym razem do pewnego mê¿a: „Ty jesteœ wed³ug

Mego  w³asnego  serca”.  Cz³owiek  wed³ug  Jego  w³asnego  serca  –
Dawid.  Czy  przypominacie  sobie?  Duch  Bo¿y  w  Dawidzie,  Dawid,
odrzucony  król.  Pomazaniec  jest  zawsze  odrzucony,  Dawid,
odrzucony  król  wstêpowa³  na  pagórek,  kiedy  jego  w³aœni  ludzie…
Pragnê przemawiaæ na ten temat przez nastêpne trzy minuty. Kiedy
w³aœni  ludzie  Dawida  –  jakimi  mieli  byæ  –  jego  w³asny  bliŸni

MÓWIONE S£OWO JEST ORYGINALNYM NASIENIEM

53

background image

zdetronizowa³ go, jego w³asny syn wygna³ go z tronu. Dawid ucieka³,
a jeden z nich wyst¹pi³ nawet i plu³ na niego – namaszczonego króla.
Ten  niepozorny  stary  facet  kuœtyka³  ko³o  niego  w  swojej  doktrynie
(Biblia  mówi,  ¿e  on  by³  kalek¹,  wiecie  o  tym),  on  szed³  ko³o  króla  i
plu³  na  niego.  Obserwujcie  Chrystusa.  Oni  pluli  na  niego!  Ten
pos³aniec po jego boku, ten anio³, który go reprezentowa³, wyci¹gn¹³
miecz mówi¹c: „Czy g³owa tego psa pozostanie na nim, skoro pluje na
króla”? Ten anio³ powiedzia³: „Uderzê go na œmieræ”,

Dawid powiedzia³: „W³ó¿ swój miecz do pochwy. Musia³o mnie to

spotkaæ.  Wst¹pi³  na  wierzcho³ek  tego  pagórka  ko³o  Jeruzalemu,
spojrza³ do ty³u (odrzucony król) i p³aka³. Osiem set lat póŸniej Syn
Dawidowy  –  Duch,  który  by³  czêœciowo  w  Dawidzie,  sta³  na  tym
samym pagórku – odrzucony Król, zosta³ oplwany i wyœmiany. Czy to
prawda? Mogê sobie wyobraziæ, co powiedzia³ Bóg, kiedy On szed³ na
Golgotê, a ten anio³ szed³ z Nim i powiedzia³ coœ w tym sensie: „Czy
g³owa tego psa ma pozostaæ na nim”?

„Zostawcie go”. O, moi drodzy, nadchodzi ten czas.
Ale  co  by³o  z  nim,  kiedy  Dawid  powróci³?  Historia  zmieni³a  siê.

Dawid  przyje¿d¿a³  triumfalnie.  Ten  facet  przybieg³  wo³aj¹c  o
mi³osierdzie. Z pewnoœci¹, zostawcie go. On powróci pewnego dnia w
mocy. Potem ten œmiech obróci siê w p³acz. To siê zgadza, zostawcie
ich.

Lecz  Bóg  powiedzia³:  „Dawidzie,  ty  jesteœ  mê¿em  wed³ug  Mego

w³asnego serca”. Je¿eli Bóg stworzy³ cz³owieka, on jest wed³ug Jego
rodzaju.  Dawid  powiedzia³:  „Zachowa³em  Twoje  S³owo  w  moim
sercu,  abym  nie  zgrzeszy³  przeciwko  Tobie,  Panie”.  Jedyn¹  rzecz¹,
któr¹ on potrzebowa³, by³ deszcz. Dawid by by³ w porz¹dku, gdyby
tylko posiada³ ten deszcz, lecz Duch Œwiêty nie by³ jeszcze dany. On
mia³ S³owo i to S³owo by³o w nim, i on je potrafi³ rozpoznaæ. On rzek³:
„Zachowa³em je w moim sercu, Panie. Ono nie rozkwitnie i nie bêdzie
dzia³aæ,  jak  powinno,  lecz  ja  je  tam  zachowa³em,  Panie.  Ja  je
ukry³em”. Lecz kiedy przyszed³ Jezus, który by³ zamanifestowanym
S³owem, On wyj¹³ z niego ten zarodek ¿ycia i przywróci³ to obecnie z
powrotem  do  S³owa.  A  je¿eli  kubek  Dawida  op³ywa³,  co  powinien
czyniæ nasz? On nie posiada³ Ducha. Amen. Czy On nie jest cudowny?
Czy go mi³ujecie?

„Czy On nie jest cudowny, cudowny, cudowny?
Czy Jezus mój Pan nie jest cudowny?
Oczy widzia³y i uszy s³ysza³y,
Co jest zapisane w Bo¿ym S³owie.
Czy Jezus, mój Pan nie jest cudowny?”

Czy On nie jest? Ilu z was mi³uje Go? Ilu z was Go mi³uje? O, On

jest  cudowny.  Otó¿,  jest  to  szorstkie,  przyjaciele.  Jest  to  bardzo
szorstkie.  Sam  nie  chcia³bym  byæ  takim.  Tak,  mam  nadziejê,  ¿e  to

MÓWIONE S£OWO

54

background image

zrozumiewacie,  widzicie.  Lecz  dzisiaj  pragnê  wyjaœniæ,  dlaczego
czyni³em te sprawy, które czyni³em.

Wiêc  teraz  tylko  taka  ma³a  analiza,  zanim  rozpuœcimy

zgromadzenie  z  powodu  obiadu.  Pragnê,  abyœcie  wiedzieli,  ¿e  ja
mam…  takie  by³y  moje  motywy  i  mój  cel  –  Bo¿e  S³owo.  Moim
motywem  jest  podobaæ  siê  Jemu.  Nie  mogê  s³uchaæ  wszystkiego,  a
zarazem  wierzyæ  Bo¿emu  S³owu;  nie  mogê  ani  dawaæ  pos³uchu
wszystkiemu,  a  zarazem  podobaæ  siê  Bogu.  Moim  motywem  jest
poznaæ Jego S³owo i podobaæ siê Bogu przez s³u¿enie Jemu w oparciu
o Jego S³owo. Nie, ¿e bym mia³ coœ przeciw…

Zatem, ka¿dy obecny tutaj, który zosta³ zrodzony z Ducha Bo¿ego

i  jest  w  tej  Wybranej  grupie,  byæ  mo¿e  by³  dawniej  metodyst¹,
baptyst¹,  prezbiterianinem,  zielonoœwi¹tkowcem,  lub  kimkolwiek
innym.  Otó¿,  wy  o  tym  wiecie.  Wiecie  o  tym.  Potem  widzicie,  kiedy
mówicie: „Udaj siê do nich”, to w³aœnie musicie czyniæ! Jest tam mo¿e
ktoœ, a je¿eli bêdziecie siaæ to nasienie, pewnego dnia nastanie ¿niwo.
Upadnie  to,  coœ  z  niego  powróci  i  powie:  „Ach,  on  nie  jest  niczym
innym jak – on jest oszustem”. Czy oni nie powiedzieli tego samego o
naszym Panu? „Niczego na Nim nie ma”. Wiêc dobrze, dlaczego nie
chcecie tego sprawdziæ razem ze mn¹? Rozumiecie, rozumiecie? „On
nie  jest  nikim  innym  ni¿  oszustem”.  SprawdŸcie  to  na  podstawie
S³owa.  Widzicie,  je¿eli  to  nie  jest  S³owem,  jest  to  oszustwem,
widzicie. Wiêc je¿eli wasza teologia ró¿ni siê od S³owa, to ona nie jest
w³aœciwa. Rozumiecie?

Otó¿, inni bêd¹ przechodziæ ko³o tego i mówiæ: „Dobrze, wiesz co,

s¹dzê, ¿e to spróbujê przez pewien czas”. Ty siê ud³awisz. Rozumiesz?
Lecz  kiedy  siê  rzeczywiœcie  wypró¿nisz,  powiedz:  „Panie  Jezu,  ju¿
wiêcej  nie  ja,  ale  odt¹d  tylko  Ty”.  Rozumiesz?  Potem  wyda  to
stokrotny  plon.  Czy  temu  wierzycie?  Ja  temu  równie¿  wierzê.  Otó¿,
jest  to  dziêki  wolnoœci  i  sprawiedliwoœci  dla  wszystkich.  To  siê
zgadza. Tak jest. Ja œlubowa³em moj¹ wiernoœæ memu Panu, widzicie,
¿e bêdê g³osi³ Jego S³owo i bêdê sta³ na Jego Prawdzie, chocia¿by to
kosztowa³o  moje  ¿ycie.  Bêdê  to  ci¹gle  kontynuowa³,  w³aœnie  w  ten
sposób.

Zatem by³bym… by³oby to dla mnie wielk¹ rzecz¹, nie ¿e bym na

to czeka³, lecz gdybym to musia³ uczyniæ, mianowicie ¿eby moja krew
pomiesza³a siê z ziemi¹, podobnie jako krew tych, którzy j¹ przelali
dla tej samej sprawy – jako ci, którzy umarli we lwiej jamie, jako ci,
którzy umierali na krzy¿ach, którzy byli przecinani pi³ami – ci którzy
zostali wykopniêci ze swych organizacji i chodzili w owczych i kozich
skórach,  i  byli  bez  œrodków  do  ¿ycia.  By³by  to  dla  mnie  wielki
przywilej, podobnie jako ci uczniowie Chrystusa powrócili i uwa¿ali
to za radoœæ, dlatego ¿e byli godni wycierpieæ hañbê dla Jego Imienia.
Oni  to  mogli  znosiæ  dla  Niego,  te  nieznaczne  cierpienia.  Ja  nie  chcê

MÓWIONE S£OWO JEST ORYGINALNYM NASIENIEM

55

background image

cierpieæ,  nikt  nie  chce  cierpieæ.  Chêtnie  bym  poda³  rêkê  wszystkim
denominacjom  i  powiedzia³:  „Bracia,  pójdŸmy  naprzód”.  Chêtnie
bym to uczyni³. Lecz gdybym tak uczyni³, wyj¹³bym moj¹ rêkê z Jego
rêki.  Obym  by³  daleki  od  tego,  abym  to  kiedykolwiek  uczyni³.  I
gdybym mia³ pozostaæ sam, pozostanê z Nim i z Jego S³owem.

Jak  powiedzia³  Eddie  Perronett:  „Stojê  na  Chrystusie,  tej

masywnej  Skale,  wszystkie  inne  grunty  s¹  grz¹skim  piaskiem”.  A
Chrystus jest S³owem. „Na pocz¹tku…” A co to jest? Ka¿de S³owo
wydaje…  ka¿de  nasienie  zrodzi  wed³ug  swego  rodzaju.
Denominacyjne 

nasienie 

zrodzi 

wed³ug 

swego 

rodzaju.

Zielonoœwi¹tkowa  organizacja  zrodzi  wed³ug  swego  rodzaju.
Baptyœci  zrodz¹  wed³ug  swego  rodzaju.  Co  to  jest?  –  organizacja,
ci¹gle i ci¹gle to samo.

Dzisiaj  po  po³udniu  poka¿emy,  o  ile  Bóg  zechce,  jak  oni

rozpoczynali  i  co  to  spowodowa³o,  oraz  co  Biblia  mówi  –  gdzie  oni
bêd¹ i jak oni zakoñcz¹ – dok³adnie jaki bêdzie ich koniec.

Niech was wszystkich Bóg b³ogos³awi tam w samochodach. Wielu

z was, którzy jesteœcie w samochodach, którzy nie mogliœcie przyjœæ
do wewn¹trz, i którzy s³uchaliœcie przez ten mikrofon. Niech was Bóg
b³ogos³awi, którzy stoicie ko³o œcian i was, którzy siedzicie tutaj tego
poranka. Ufam, ¿e z ³aski Bo¿ej nie przynios³em ¿adnego zgorszenia.
Wyjaœni³em tylko moje stanowisko.

Wiêc je¿eli wierzycie w to samo, co ja powiedzia³em dzisiejszego

poranka,  czy  nie  zajmiecie  to  samo  stanowisko?  [„Amen”.]  Z
pewnoœci¹ zajmiecie. Sk³oñmy nasze g³owy, przez chwilê tylko.

£askawy  niebiañski  Ojcze,  nie  chcemy  teraz  zakoñczyæ  tego

zgromadzenia,  ale  tylko  zatrzymaæ  siê  i  odpocz¹æ  na  kilka  chwil.  A
niechby  to  Nasienie,  które  by³o  zasiane  tego  poranka,  niechby  ono
spad³o  na  dobr¹,  urodzajn¹  glebê.  Niechby  ono  zrodzi³o  obfitoœæ,
Panie,  obfitoœæ  Wiecznego  ¯ycia.  Modlimy  siê  teraz  Ojcze,  aby  to
nasienie, które zosta³o zasiane, niechby tam pozosta³o le¿eæ, czekaj¹c
a¿  spadnie  póŸny  deszcz.  Czekaæ?  Ci,  którzy  oczekuj¹  na  Pana,
nabywaj¹ now¹ si³ê. O Bo¿e, niech byœmy nie wyprzedzali S³owa, ale
pozostali ze S³owem. Udziel tego, Panie.

B³ogos³aw nas teraz i tych, którzy odchodz¹, aby spo¿yæ posi³ek,

modlê siê, abyœ Ty poda³ im ten obiad, b³ogos³awi³ ich pokarm i da³
im  moc  i  sprowadzi³  ich  tutaj  dzisiejszego  popo³udnia  naprawdê
wczeœnie. Panie, niechby siedzieli tutaj w kaplicy i oczekiwali. Obyœ
mi  Ty  pomóg³,  kiedy  pójdê  siê  modliæ  i  kiedy  tutaj  powrócê.  Modlê
siê,  abyœ  mnie  na  nowo  namaœci³  dzisiaj  popo³udniu.  Udziel  tego,
Panie, abym móg³ przynieœæ to, co, jak wierzê, jest Twoim S³owem dla
ludzi. Udziel tego, Ojcze.

Modlê  siê,  abyœ  b³ogos³awi³  naszego  drogiego  umi³owanego

MÓWIONE S£OWO

56

background image

pastora, brata Neville, naszego kosztownego brata – za kilka minut
pójdzie tutaj do wody z grup¹ ludzi, aby ich ochrzciæ. Ojcze, je¿eli jest
tutaj  ktoœ  tego  poranka,  kto  by³  ochrzczony  w  inny  sposób,  ni¿
chrztem  chrzeœcijañskim,  który  nam  przekaza³  twój  wielki  s³uga
Pawe³ – a on powiedzia³, ¿e mia³ S³owo Bo¿e wewn¹trz w sobie – on
powiedzia³:  „Gdyby  jakiœ  cz³owiek  albo  anio³  (gdyby  nawet  anio³
zst¹pi³ z nieba, podobnie szatan by³ w postaci anio³a) zst¹pi³ z nieba
i powiedzia³ coœ innego, ni¿ powiedzia³ On, niech bêdzie przeklêty”.

Ojcze,  my  wiemy,  ¿e  tak  jest  napisane  w  Piœmie,  a  Ja  siê  modlê,

Ojcze,  aby  to  by³o…  aby  siê  to  wry³o  do  ich  serc,  ¿e  to  by³  Pawe³,
który  poleci³  ludziom,  którzy  nie  byli  ochrzczeni  w  Imiê  Jezusa
Chrystusa  na  odpuszczenie  ich  grzechów,  aby  zostali  ochrzczeni  na
nowo.  Niechby  to  przesz³o  do  tych  ludzi,  Ojcze.  Niechby  sobie
uœwiadomili  podczas  tej  us³ugi  do  chrztu  –  niechby  sobie
uœwiadomili,  ¿e  to  jest  Prawda,  niechby  poznali,  ¿e  nie  mog¹  podaæ
ani  jednego  S³owa  w  Piœmie,  na  którym  by  mogli  oprzeæ  swoj¹
trynitariañsk¹ ideê trzech bogów. Ojcze, my, naturalnie, wierzymy, ¿e
wystêpujesz  w  postaci  trzech  urzêdów  –  jako  Ojciec,  Syn  i  Duch
Œwiêty.  Z  ca³¹  pewnoœci¹  wierzymy  w  to,  Panie,  ale  nie  czynimy  z
Ciebie trzech bogów, czynimy z Ciebie jednego Boga, który wystêpuje
w  postaci  trzech  urzêdów  –  jako  Ojciec,  Syn  i  Duch  Œwiêty,  a  Imiê
Tego  Boga  zosta³o  nazwane  Jezus  Chrystus.  Otó¿,  to  jest  Imiê  Ojca,
Syna i Ducha Œwiêtego.

Ojcze, niechaj ci ludzie rozpoznaj¹ to i stan¹ siê pos³usznymi do

chrztu  wodnego  na  odpuszczenie  ich  grzechów.  I  niechaj  tych  kilka
s³ów do chrztu wpadnie g³êboko do serca ka¿dego z nich, bo my nie
wiemy,  jak  d³ugo  jeszcze  bêdziemy  mieæ  sposobnoœæ  do  tego,  Ojcze.
Czas siê bardzo przybli¿y³. Nieprzyjaciel – oczekujemy, ¿e bêdziemy
o tym mówiæ tego popo³udnia – zapuszcza siê coraz g³êbiej i staje siê
coraz  bezczelniejszy,  przez  ca³y  ten  czas.  Jednakowo¿  oni  zajêli
miejsce na tronie; oni poruszaj¹ siê wprost do niego. Panie, ogl¹damy
to  na  ka¿dym  kroku.  Nie  komunizm,  Panie.  Niechby  ci  ludzie  byli
zdolni  rozpoznaæ,  ¿e  to  jest  rzymski  katolicyzm,  ta  stara  matka
wszetecznica i jej nierz¹dnice; a my ich widzimy, Panie, jak ten obraz
przychodzi do tej bestii, a my jesteœmy tutaj.

Ojcze  Bo¿e,  b¹dŸ  mi³osierny  teraz,  i  pozwól  nam  wejœæ  do  tego

bezpieczeñstwa, do arki i byæ gotowymi na ten póŸny deszcz. Prosimy
o to w Imieniu Jezusa, Amen.

Teraz do was, którzy jesteœcie tutaj w budynku, je¿eli chcecie siê

wymkn¹æ,  aby  coœ  spo¿yæ,  w  porz¹dku.  Je¿eli  chcecie  –  lecz
przyjdŸcie  z  powrotem.  PrzyjdŸcie  tutaj  do  œrodka  po  tym
nabo¿eñstwie tak szybko, jak tylko bêdziecie mogli. Powstañmy teraz
na  chwilkê.  Powstañmy  razem.  Ilu  z  was  wierzy  w  to  S³owo  Bo¿e,
podnieœcie swoj¹ rêkê. Amen. O, dziêki ci Panie. O, jak mi³ujê Jezusa.

MÓWIONE S£OWO JEST ORYGINALNYM NASIENIEM

57

background image

„O, jak mi³ujê Jezusa o, jak mi³ujê Jezusa…”
[Brat  Branham  modli  siê  nad  chusteczkami  –  wyd.]  Panie  Jezu,

b³ogos³aw  te  chusteczki.  Udziel  im  namaszczenie  Ducha  Œwiêtego.
Panie, my w to wierzymy w Imieniu Jezusa…

„… bo On wpierw ukocha³ mnie”.

!"#$

MÓWIONE S£OWO

58

background image

Mówione S³owo jest Oryginalnym Nasieniem

(Czêœæ druga – wyg³oszona w niedzielê po po³udniu)

O,  to  jest  mi³e,  bracie…?…  On  teraz  pragnie  o  tym  coœ

powiedzieæ.  [Pewien  brat  sk³ada  œwiadectwo  –  wyd.]  O  to  w³aœnie
chodzi,  bracie  Ed,  to  jest  w³aœciwe.  O,  czy  to  nie  jest  cudowne?  Ja
lubiê to starotesta-…

Otó¿,  radioodbiorniki  w  samochodach  s¹  ustawione  na  tej  fali,

¿eby  mogli  s³uchaæ  tego,  co  jest  mówione  tutaj.  [Puste  miejsce  na
taœmie – wyd.]

Czy  ka¿dy  czuje  siê  teraz  dobrze?  Dobrze,  rozpoczniemy  wiêc

zaraz i a¿ do pó³nocy, a potem bêdziemy… Jesteœmy tak szczêœliwi,
¿e Pan nam pomóg³ i pob³ogos³awi³.

Teraz,  zanim  rozpoczniemy  na  nowo,  zwróæmy  siê  w  kilku

s³owach modlitwy do Tego, o Kim mówimy.

£askawy Niebiañski Ojcze, Ty s³ysza³eœ œwiadectwo tego starego,

bogobojnego,  œwiêtego  mê¿a.  Przez  ca³y  okres  jego  ¿ycia,  kiedy
dzia³ali razem ze swoj¹ ¿on¹, ona uchwyci³a siê Ciebie i prosi³a, abyœ
uczyni³ jej mê¿a kaznodziej¹, i tutaj on jest. A potem, kiedy on le¿a³
tutaj  umieraj¹c,  najlepsi  lekarze  w  kraju  mówili,  ¿e  on  jest
wykoñczony.  „On  nie  mo¿e  ¿yæ  d³u¿ej  ni¿  kilka  godzin.  Z  nim  jest
koniec. Jego cia³o jest po¿arte przez raka”. On nie móg³ ju¿ zrobiæ ani
jednego kroku, infekcja w jego kostkach zwali³a go z nóg. A tutaj on
jest,  ca³e  lata  przesz³y,  a  on  ci¹gle  chodzi.  Jesteœmy  za  to  tak
wdziêczni,  Ojcze,  To  nam  udowadnia,  ¿e  kiedy  zostanie  zasiane
S³owo i nastêpnie podlewane, ono zrodzi plon.

Modlimy  siê  teraz,  Ojcze,  abyœ  nam  pozwoli³  tego  popo³udnia

wy³o¿yæ te wyrazy z Twego S³owa. Jest to Twoje S³owo i chcemy je
wy³o¿yæ w taki sposób, jakie ono jest, a potem Ty je skraplaj, Panie,
Swoim Duchem. Prosimy, abyœ nas u¿y³, kiedy powierzamy siê Tobie
z tym poselstwem; w Imieniu Jezusa, amen.

Bêdziemy  siê  teraz  œpieszyæ.  Moja  ¿ona  mówi³a  mi  rano,  z  jak¹

trudnoœci¹ ci ludzie… wy wiecie, zdrêtwia³y im nogi itd. – te panie
i  inni  ludzie,  oni  siê  ju¿  trochê  starzej¹,  podobnie  jak  ja,  a  musieli
tutaj  staæ  dooko³a.  Ja  to  doceniam  –  wasz¹  wiernoœæ.  A  teraz
powrócimy  bezpoœrednio  do  Poselstwa  i  bêdziemy  je  kontynuowaæ.
Nie  chcia³em  siê  zanadto  œpieszyæ,  a  jednak  chcê  siê  doœæ  œpieszyæ  i
postaram  siê  zakoñczyæ  tego  popo³udnia,  je¿eli  to  bêdzie  mo¿liwe.
Skoro tylko zakoñczymy, udajê siê prosto do Tifton, Georgia, nie dla
kontynuowania  zgromadzeñ,  bêdziemy  tam  w  audytorium  szko³y
œredniej, tylko na jeden wieczór. To jest jutro wieczór – tylko us³uga

MÓWIONE S£OWO JEST ORYGINALNYM NASIENIEM

59

background image

g³oszenia  S³owa  i  ja  wezmê  jakiœ  zwyk³y  tekst  albo  coœ,  o  czym
g³osi³em  tutaj,  bo  to  jest  tylko  wizyta  u  tych  ludzi.  Oni  nie  maj¹
regularnych zgromadzeñ, czy czegoœ w tym rodzaju.

A  wiêc  dzisiaj  rano  skoñczyliœmy  omawiaæ  nasz  tekst,  który

znajduje  siê  w  1.  Moj¿eszowej  1.  rozdzia³,  11.  wiersz,  mianowicie:
„Mówione  S³owo  Jest  Oryginalnym  Nasieniem”.  Moim  zamiarem
tego  poranka  –  dzisiaj,  jest  spróbowaæ  wyjaœniæ  ludziom  –  próbujê
wyjaœniæ  ludziom  moje  postêpowanie,  dlaczego  czyni³em  te  rzeczy
tak, jak je czyni³em. Uœwiadamiam sobie, ¿e te taœmy s¹ nagrywane i
zostan¹  rozes³ane.  Wiele  ludzi  bêdzie  je  prawdopodobnie  s³uchaæ,
kiedy  ju¿  tutaj  nie  bêdê,  je¿eli  Jezus  bêdzie  zwleka³,  pragnê  jednak
powiedzieæ, ¿e wierzê S³owu Bo¿emu, i¿ ono jest Prawd¹.

Otó¿,  zakoñczyliœmy  na  tych  ostatecznych  dniach.  Co  siê  sta³o  z

us³ug¹  tych  ewangelistów,  którzy  tylko  kilka  lat  temu  rozniecili
p³omieñ  przebudzenia  w  ca³ym  kraju,  a  wygl¹da  na  to,  jakby  siê
wszyscy  zatrzymali.  Otó¿,  ja  nie  myœlê,  ¿e  oni  opuœcili  pole
ewangelizacyjne. Oni ci¹gle wychodz¹, ale wygl¹da na to, jak gdyby
nie by³o ¿adnych rezultatów. Oni niczego nie osi¹gaj¹. Widzicie? Jaka
jest  tego  przyczyna?  Rola  zosta³a  ju¿  posiana,  widzicie?  Pamiêtajcie
wiêc, nie zapomnijcie…

Ktoœ mnie prosi³, abym na nowo powtórzy³ to hebrajskie S³owo z

Joela, 2. rozdzia³u, (Joel 2, 28.), gdzie on mówi o przyjœciu wczesnego
i  póŸnego  deszczu.  S³owo  „wczesny”  brzmi  w  jêzyku  hebrajskim

M-O-U-R-E-H, moureh – co oznacza nauczanie. Innymi s³owy bêdzie

to deszcz  nauczania  deszcz  przed  ¿niwem. Mieliœmy  ju¿  deszcz
nauczania, a teraz jesteœmy gotowi na deszcz przed ¿niwem. Wiecie,
pierwszy deszcz przychodzi, kiedy zasiejecie nasienie. On spowoduje,
¿e wasz urodzaj zacznie rosn¹æ. Nastêpnie, krótko przedtem, nim on
dojrzeje,  przychodzi  dalszy  deszcz.  Jest  to  ten,  który  nazywaj¹
deszczem przed ¿niwem. Wiemy, kiedy przychodzi wiosenny deszcz,
a potem deszcz pada w czerwcu i powoduje, ¿e nabiera wasz plon.

Stwierdziliœmy wiêc, ¿e deszcz to Duch. Otó¿, zatrzymaliœmy siê

na tym, kiedy przekaza³em wam moje myœli o tym, czym bêdzie ca³a
ta sprawa. To jest, ja wierzê, ¿e deszcz zosta³ zes³any – ten deszcz. Z
tego  powodu  uspokoiliœmy  siê,  bowiem  gleba  zosta³a  ju¿  posiana.
Prawie nigdzie nie mo¿ecie znaleŸæ miejsca, które by nie by³o zasiane.
S³owo wychodzi³o przez radio, telewizjê, taœmy, przez wszystko; ono
posia³o  ca³y  kraj.  Nasienie  zosta³o  zasiane.  Otó¿,  jakie  nasienie
zosta³o  zasiane?  Nie  mo¿ecie  z  tego  otrzymaæ  nic  innego,  tylko  to
nasienie,  które  zosta³o  zasiane.  Czy  rozumiecie  to  teraz?  Bêdzie  to
takie nasienie, jakie by³o zasiane. Otó¿, Duch Œwiêty spadnie, lecz On
przyniesie plon z tego nasienia, które On zasia³. Nu¿e, pamiêtajcie o
tym.

W porz¹dku, ja przepowiadam, ¿e te dwie grupy denominacyjne,

MÓWIONE S£OWO

60

background image

grupa  zielonoœwi¹tkowa  i  ewangeliczna  bêd¹  dzia³aæ  razem  w
denominacji; zjednocz¹ siê razem i stan¹ siê cz³onkami (ka¿da z nich)
Federacji Œwiatowej Rady Koœcio³ów albo Rady Koœcio³ów. Oni tam
ju¿ nale¿¹ – wszyscy. A przez nich przyjdzie nacisk albo bojkot, który
zablokuje wszystko, z wyj¹tkiem tego, co nale¿y do tego zjednoczenia
koœcio³ów. To jest to, co… Biblia mówi, ¿e powstanie bojkot, i to w
takim stopniu, ¿e to spowoduje, i¿ ludzie nie bêd¹ mogli kupowaæ ani
sprzedawaæ, je¿eli nie przyjêli znamienia bestii – którym jest rzymski
katolicyzm  i  obraz  tego  zwierzêcia,  a  to  jest  protestantyzm,  bo  ten
obraz…  ta  bestia  ma  moc,  autorytet,  by  daæ  ¿ycie  temu  obrazowi,
aby  mówi³,  i  tak  siê  te¿  sta³o.  To  jest  ta  Konfederacja  Koœcio³ów,
kiedy oni jednocz¹ siê razem.

Zatemmamy tutaj wiele m³odych ludzi. Nie wiem, ale Jezus mo¿e

przyjœæ tego popo³udnia, On mo¿e przyjœæ w nastêpnym roku. Ja nie
wiem,  kiedy  On  przyjdzie.  Pamiêtajcie  jednak,  je¿eli  ja  nie  bêdê  ¿y³
do  tego  czasu,  aby  zobaczyæ  dzieñ  Jego  przyjœcia  –  choæ  mam
nadziejê,  ¿e  go  zobaczê,  a  wierzê  jakoœ,  ¿e  tak  bêdzie  –  je¿eli  go
jednak nie ujrzê, niechaj to s³owo nigdy nie odst¹pi od waszych uszu
i  waszych  serc.  Pamiêtajcie  proszê,  mówiê  to  w  Imieniu  Pañskim.
Zatem, wierzê z ca³ego mego serca, ¿e to siê w ten sposób zakoñczy.
Bêdzie to coœ jako zjednoczenie… bojkot. Takie miejsca jak to tutaj
zostan¹  zamkniête.  A  wy  nie  bêdziecie  mogli  przemawiaæ,  jedynie
¿ebyœcie  posiadali  zezwolenie  albo  upowa¿nienie  od  tej  federacji
koœcio³ów do wykonywania us³ugi.

Jest  to  niemal…  okazuje  siê,  ¿e  tak  siê  czyni  teraz  nawet  w

denominacjach. Okazuje siê, jakie to ma znaczenie. Tak jest, musicie
to mieæ. I na tym siê to zakoñczy. To jest moja przepowiednia, jako
s³ugi Chrystusowego, przez zrozumienie, które mam ze S³owa i dziêki
jego inspiracji. Oto, do czego to dojdzie. Wszystkie znaki wskazuj¹ na
koniec. Niedawno skoñczy³em o tym mówiæ.

Jest to nawet pocz¹tek dla g³upiej panny, kiedy zaczyna wo³aæ o

olej.  Nu¿e,  pamiêtajcie,  ona  by³a  pann¹,  a  je¿eli  jest  pann¹,  to  jest
koœcio³em.  Widzicie,  przejdziemy  do  tego  dziœ  po  po³udniu  w
Objawieniu  17.  Je¿eli  ona  jest  pann¹,  to  jest  koœcio³em,  poniewa¿
koœció³ jest pann¹. Pawe³ powiedzia³: „Zarêczy³em was z Chrystusem,
jako  czyst¹  pannê”.  Ta  nierz¹dnica  z  Obj.  17.  by³a  koœcio³em.  Jan
podziwia³  j¹  dla  jej  piêknoœci,  któr¹  posiada³a;  ona  by³a  œliczna,  a
jednak  by³a  w  niej  znaleziona  krew  wszystkich  œwiêtych  Jezusa
Chrystusa, którzy zostali przez ni¹ zamordowani. To siê zgadza.

S¹dzê,  ¿e  to  by³o  68  milionów  mêczenników,  których

rzymskokatolicki  koœció³  uœmierci³  od  czasów  œw.  Augustyna  z
Hippo.  Szeœædziesi¹t  osiem  milionów  protestantów  by³o  zabitych  i
zostali zanotowani w kronikach mêczenników przez katolicki koœció³

MÓWIONE S£OWO JEST ORYGINALNYM NASIENIEM

61

background image

dlatego,  ¿e  nie  zgadzali  siê  z  ich  doktryn¹.  Nic  dziwnego,  ¿e  Biblia
mówi: „W niej by³a znaleziona krew wszystkich mêczenników”.

Zatem,  czy  Jezus  nie  powiedzia³,  ¿e  nadejdzie  czas,  kiedy  was

bêd¹ zabijaæ myœl¹c, ¿e czyni¹ Bogu pos³ugê i oni to myœl¹ szczerze.
Oni  nie  s¹  ob³udnikami.  Oni  temu  wierz¹,  oni  s¹  tak  nauczani.  A
kiedy  S³owo…  kiedy  to  S³owo  zosta³o  tam  zasiane,  ono  musi
przynieœæ  plon.  Z  pewnoœci¹,  ono  musi.  Pamiêtajcie,  pozostajemy  u
tego Nasienia. To jest nasz temat – nasze Nasienie! Mówione S³owo
Bo¿e jest Nasieniem. Widzicie? Musi to powróciæ do S³owa, a S³owo
wyprodukuje to, co Ono mówi.

Z  tego  powodu  wierzê  w  boskie  uzdrowienie,  z  tego  powodu

wierzê  w  wizje,  z  tego  powodu  wierzê  w  anio³ów,  z  tego  powodu
wierzê temu Poselstwu, poniewa¿ ono przychodzi ze S³owa Bo¿ego. A
wszystko, co jest na zewn¹trz S³owa Bo¿ego – nie wierzê w to. Mog³o
tak  byæ,  ale  ja  wci¹¿  trzymam  siê  tylko  tego,  co  powiedzia³  Bóg,  a
wtedy  jestem  pewien,  ¿e  mam  racjê.  Otó¿,  Bóg  mo¿e  czyniæ,
cokolwiek  chce,  On  jest  Bogiem.  Ale  jak  d³ugo  pozostajê  w  Jego
S³owie, to wiem, ¿e wszystko jest w porz¹dku. A ja w to wierzê.

Otó¿, ta g³upia panna jest niewiast¹, ona jest koœcio³em, ale ona

jest  g³upia.  Widzicie?  Ona  by³a  tylko  opiesza³a.  A  teraz  jest
nazwana…  ona  nazywa  siebie  oblubienic¹.  Wspomnijcie  sobie,
wszystko  dochodzi  do  doskona³oœci  w  liczbie  trzy.  Trzy  –  to  liczba
doskona³oœci. Bo¿e urzêdy – Ojciec, Syn, i Duch Œwiêty. Bóg Ojciec,
to by³ Bóg, który ¿y³ w S³upie Ognia. ON próbowa³ poci¹gn¹æ Izraela
ku  Sobie.  Oni  nie  chcieli  przyjœæ.  Bóg  Ojciec,  ¿yj¹cy  w  Synu,  co  Go
czyni³o  Bogiem  –  Synem,  tym  samym  Bogiem,  wyra¿onym
wizerunkiem  Boga  –  tym  zamanifestowanym  Bo¿ym  nasieniem.  On
stara³  siê  poci¹gn¹æ  ludzi  ku  Sobie,  a  oni  Go  ukrzy¿owali.  Duch
Œwiêty  jest  tym  samym  Bogiem,  który  by³  na  pocz¹tku  w  Synu
Bo¿ym, a obecnie mamy tutaj dalszy urz¹d Boga w tych ostatecznych
dniach,  który  ¿yje  w  koœciele,  próbuj¹c  przynieœæ  S³owo  (mówione
S³owo,  jak  to  czyni³  w  dalszych  dwu  urzêdach)  do  ludzi,  a  oni  Je
odrzucaj¹. To jest ta sama sprawa. To s¹ trzy urzêdy albo przejawy
jednego Boga w akcji. A Bóg dzia³aj¹cy dzisiaj w Swoim ludzie jest
Bogiem w akcji. Widzicie? To jest Bóg w ludziach.

O  ile  Pan  zechce,  pragnê  mówiæ  o  tym  jutro  wieczór  –  Bóg  w

Swoim wszechœwiecie, Bóg w Swoim Synu, Bóg w swoim ludzie, itd.
S¹dzê, ¿e ju¿ przedtem mówi³em tutaj o tym.

A wiêc ta g³upia panna, kiedy ona odesz³a, aby kupiæ olej – ona

by³a  pos³ana,  aby  kupi³a  olej.  Kiedy  to  uczyni³a,  stwierdzi³a,  ¿e
przysz³a za póŸno. Dlaczego? Dlaczego przyjaciele? Nasienie zosta³o
ju¿  zasiane.  W  czasie  Sodomy  byli  tam  trzej.  Zawsze  by³a  to  liczba
trzy, przez ca³y czas. Istniej¹ trzy przyjœcia Chrystusa. On przyszed³
raz,  aby  odkupiæ  Swoj¹  Oblubienicê.  ON  przychodzi  nastêpnie  w

MÓWIONE S£OWO

62

background image

Zachwyceniu, aby porwaæ Swoj¹ Oblubienicê. ON przychodzi znowu
w  Tysi¹cletnim  Królestwie,  razem  ze  Swoj¹  Oblubienic¹.  Wszystko
jest  w  liczbie  trzy.  Trójka  jest  liczb¹  doskona³oœci,  piêæ  jest  liczb¹
³aski. Siedem to zakoñczenie, dwanaœcie to uwielbianie, dwadzieœcia
cztery… albo czterdzieœci to pokuszenie, a piêædziesi¹t to jubileusz.
To S³owo Piêædziesi¹tnica znaczy jubileusz – piêædziesi¹t. Widzicie?

Otó¿,  a  teraz  Bóg  w  Swoich  cyfrach  –  On  jest  doskona³ym  w

Swoich  cyfrach,  On  jest  doskona³ym  w  Swoim  S³owie.  On  jest
doskona³ym  w  Swoich  dzie³ach,  On  jest  doskona³y  we  wszystkim,
dlatego, ¿e On jest doskona³ym Bogiem. Widzimy, ¿e w tych pannach
– patrzcie teraz, tam w Biblii jest wymieniona wszetecznica. (Pragnê
teraz, abyœcie mi wybaczy³y, moje siostry, ¿e ja… Tak mówi Biblia.
Dzisiaj  mówiê  ca³kiem  otwarcie).  Nazywa  j¹  wszetecznic¹  i  matk¹
nierz¹dnic, co jest jedno i to samo.

Wiêc je¿eli zauwa¿yliœcie, tam w Biblii jest mowa o wszetecznicy

(to jest koœció³), w Biblii jest mowa o nierz¹dnicy (to jest koœció³), i w
Biblii jest równie¿ mowa o Oblubienicy, a ona te¿ jest Koœcio³em. S¹
tam  trzy.  Przejdziemy  do  tego  za  chwilê  i  poka¿emy,  co  to  by³y  za
oblubienice i jak one by³y odrzucone i wszystko na ten temat, je¿eli
Pan zechce.

Otó¿,  przede  wszystkim…  Chcê  to  powiedzieæ,  zanim  to

zapomnê.  Nie  bójcie  siê  nigdy  komunizmu.  Komunizm  jest  tylko
narzêdziem w rêkach Bo¿ych. To jest bezbo¿na sprawa, podobnie jak
król  Nabuchodonozor,  lecz  On  go  tam  pos³a³  i  on  wyci¹³  Izraela  z
powodu  ich  niepos³uszeñstwa.  Kiedy  prorok  powiedzia³  im,  co
nadchodzi, i powiedzia³ im, aby pozostali w swoim kraju i pamiêtali
na  Boga,  oni  tego  nie  chcieli  czyniæ.  Postêpowali  tak  dalej  mimo
wszystko,  a  ten  król  pojawi³  siê  nagle  i  pojma³  ich,  tak  czy  owak,
dlatego  ¿e  by³o  powiedziane,  ¿e  tak  uczyni.  Komunizm  jest  rzecz¹,
która…  Powodem,  dlaczego  powsta³  komunizm,  by³o  bezprawie,  z
jakim  koœció³  katolicki  sprawowa³  kontrolê  w  Rosji.  Oni  wziêli
wszystkie pieni¹dze i zgrabili wszystko; oto, na czym to skoñczy³o siê.
Dok³adnie to by³o powodem powstania komunizmu.

Kiedy  ten  ma³y  ch³opiec  zosta³  wskrzeszony  z  martwych  tam  w

Finlandii,  stali  tam  ci  du¿y  komunistyczni  ¿o³nierze  i  salutowali,
kiedy  przeje¿d¿a³em  ko³o  nich,  a  ³zy  sp³ywa³y  im  po  policzkach  i
mówili:  „Przyjmiemy  takiego  Boga  jak  ten”.  Z  pewnoœci¹,  takiego
Boga, który mo¿e wzbudziæ z martwych i dotrzymaæ swego S³owa, z
pewnoœci¹. Widzicie? Ale je¿eli to skoñczy siê tylko na chodzeniu do
koœcio³a i ¿yciu jak diabe³ albo coœ w tym sensie, jako pozosta³y œwiat
i nic wiêcej poza tym, to oni w to nie uwierz¹. A aby byæ szczerym, ja
równie¿ nie. To siê zgadza. To prawda. Nie ma miejsca Pisma, które
mówi, ¿e komunizm bêdzie rz¹dzi³ œwiatem, ale jest miejsce Pisma i

MÓWIONE S£OWO JEST ORYGINALNYM NASIENIEM

63

background image

wszystkie  inne  miejsca  Pisma  mówi¹,  ¿e  to  bêdzie  czyni³  rzymski
katolicyzm. Miejcie wiêc na to otwarte wasze oczy.

Patrzcie  dzisiaj  wieczór,  popatrzcie  tylko,  co  siê  wydarzy³o

choæby  nawet  zesz³ej  nocy  –  ten  senator  z  Kentucky  powiedzia³,  ¿e
maj¹  tam  republikanina,  który  zdoby³  tam  krzes³o  i  reprezentuje
teraz stan Kentucky i powiedzia³: „On jest protestantem i nie robi z
tego  ¿adnej  tajemnicy”  –  ¿e  jest  katolikiem.  Oni  staj¹  siê  tak
zuchwali, jak tylko mog¹ byæ. A pamiêtajcie, s¹ jeszcze inne sprawy,
które za tym id¹. Czas g³upich panien – my to widzimy. Rzeczy, które
siê  nigdy  nie  dzia³y  –  które  nikt  z  tych  mê¿ów,  z  tych  nauczycieli
minionych  wieków  nie  móg³  powiedzieæ  tak,  jak  my  mo¿emy,  bo
¿yjemy obecnie wœród nich.

Otó¿, ta g³upia panna i ci skrzy¿owani zielonoœwi¹tkowcy, (jest to

to samo – skrzy¿owani ze sprawami tego œwiata). Zatem, pamiêtajcie,
ja  jestem  zielonoœwi¹tkowcem,  lecz  nie  zielonoœwi¹tkowcem  w
oparciu 

denominacjê. 

Obra¿am 

siê 

na 

to. 

Jestem

zielonoœwi¹tkowcem dziêki prze¿yciu. Musimy mieæ… metodyœci s¹
zielonoœwi¹tkowcami,  baptyœci  s¹  zielonoœwi¹tkowcami,  katolicy  s¹
zielonoœwi¹tkowcami,  je¿eli  maj¹  prze¿ycie  zielonoœwi¹tkowe.  Nie
mo¿ecie  zorganizowaæ  Piêædziesi¹tnicy,  bo  to  jest  prze¿ycie,  to  jest
Bóg, a Bóg nie mo¿e byæ zorganizowany.

Otó¿, Jezus powiedzia³ nam, ¿e te rzeczy przyjd¹. Powiedzia³ nam

o tym, co siê bêdzie dziaæ – powstanie g³upia panna i co ona bêdzie
czyniæ, i o tym, jak ci ludzie bêd¹ siê domagaæ w tych dniach oleju i
bêd¹  go  poszukiwaæ,  lecz  dla  nich  bêdzie  za  póŸno.  Widzicie?
Obserwujcie teraz te trzy – te trzy koœcio³y. Jest tam ta nierz¹dnica,
ona  nie  przysz³a  tylko  tak  sobie.  Ona  jest  skoncentrowana  sama  na
siebie.  Jest  tam  g³upia  panna,  któr¹  jest  protestancki  koœció³.  I  jest
tam  Oblubienica,  widzicie?  Zatem,  s¹  tam  te  trzy  stadia  koœcio³a  w
ostatecznych 

dniach. 

Zwa¿ajcie 

wiêc, 

wyprowadzimy 

to

bezpoœrednio  z  1.  Moj¿eszowej  i  przeniesiemy  to  wprost  tutaj  i
umieœcimy w Objawieniu – w Zachwyceniu, o ile Pan pozwoli.

Wszystkie  te  sprawy  wygl¹daj¹  prawdziwie.  Zielonoœwi¹tkowcy

wygl¹daj¹ prawdziwie. Pomyœlcie, oni…

„Ale¿, ja nale¿ê do zielonoœwi¹tkowej organizacji”. To nie znaczy

nic wiêcej, ni¿ jak byœ ¿y³ w chlewie dla œwiñ! W tym nie ma ¿adnej
ró¿nicy.  To  by  nie…  Jest  to  tylko  miedŸ  brzêcz¹ca  i  cymba³
brzmi¹cy. Tak, nie zale¿y na tym, gdzie ty nale¿ysz, je¿eli nie zosta³eœ
zrodzony  z  Ducha  Bo¿ego  i  nie  przyj¹³eœ  Ducha  Œwiêtego…  a
powodem…  Je¿eli  nie  masz  –  je¿eli  nie  wierzysz  ca³emu  S³owu
Bo¿emu,  to  jeszcze  nie  przyj¹³eœ  Ducha  Œwiêtego.  Tak  jest.  To  siê
dok³adnie  zgadza.  Duch  Œwiêty  –  kiedy  us³yszysz  Prawdê,  a  Duch
Œwiêty  nie  poprowadzi  ciê  do  niej,  to  jest  to  inny  duch,  który  ciê

MÓWIONE S£OWO

64

background image

powstrzymuje z dala od niej. Wtedy ten duch, którego posiadasz, nie
jest Duchem Œwiêtym.

W porz¹dku, stwierdziliœmy, ¿e jako – kontynuowaliœmy o tym, w

jaki  sposób  Jannes  i  Jambres  przeciwstawili  siê  Moj¿eszowi
(mówiliœmy  o  tym),  i  o  tym,  ¿e  te  sprawy  bêd¹  siê  dziaæ  w
ostatecznych dniach. Otó¿, a ostatni cytat, który tu rozpatrywaliœmy,
mówi³,  ¿e  Bóg  uczyni³  ka¿de  nasienie  wed³ug  jego  rodzaju,  ono  jest
Jego,  widzicie.  Potem,  kiedy  On  uczyni³  Swego  cz³owieka  na  Swoje
wyobra¿enie  –  by³  on  nasieniem  Jego  S³owa.  A  kiedy  Jezus  sta³  siê
cia³em,  On  by³  tym  cia³em  S³owa  Bo¿ego.  A  kiedy  my  przyjmiemy
S³owo  Bo¿e,  staniemy  siê  Bo¿ym  S³owem  w  naszym  ciele, 
widzicie?
Koœció³ powinien znajdowaæ siê w takim stanie.

Zatem, kiedy On uczyni³ cz³owieka na Swoje w³asne wyobra¿enie

– „na wyobra¿enie Bo¿e stworzy³ go…” – otó¿, kiedy On to uczyni³
(nie  przeoczcie  tego  teraz),  kiedy  Bóg  uczyni³  Swego  cz³owieka  na
Swoje  w³asne  wyobra¿enie,  przez  Swoje  w³asne  mówione  S³owo  –
otó¿,  to  by³  doskona³y  m¹¿.  Lecz  kiedy  przyszed³  upadek,  to  by³o
wtedy,  kiedy  On  wyj¹³  z  niego  produkt  uboczny  i  uczyni³  z  niego
oblubienicê.  Na  tym  polega  dzisiaj  ta  sprawa.  Gdybyœcie  byli
duchowymi, ju¿ byœcie to zrozumieli, widzicie, widzicie? On – nie by³
to Adam, który wpad³ do k³opotów. Nie by³ to Adam, który zw¹tpi³ w
S³owo; by³a to jego oblubienica, która zw¹tpi³a w S³owo. I nie jest to
Jezus, który zw¹tpi³ w S³owo, bo On by³ S³owem. Rozumiecie? Jest to
Jego oblubienica.

Oto,  gdzie  dosz³o  do  skrzy¿owania  –  ono  nie  przysz³o  przez

Adama. WstydŸcie siê wy, którzy tego nie widzicie! To nie by³a wina
Adama.  On  z  tym  nie  mia³  nic  do  czynienia.  Gdyby  œmieræ  przysz³a
przez  Adama,  to  by  przysz³a  przez  Boga.  Œmieræ  przychodzi  przez
skrzy¿owanie.  Œmieræ  nie  mo¿e  przyjœæ  przez  Bo¿e  S³owo.  Œmieræ
przychodzi  przez  skrzy¿owanie  go  z  denominacjami  i  wyznaniami
wiary. Dogmaty na miejsce Chrystusa, na miejsce S³owa. Nie mo¿e to
przyjœæ  przez  S³owo.  S³owo  jest  ¯yciem.  Jezus  powiedzia³:  „Moje
S³owa s¹ ¯yciem”, a Duch Œwiêty o¿ywia to S³owo i czyni je ¯yciem.
Kiedy to skrzy¿ujemy, to z tego przychodzi œmieræ. A je¿eli Adam by³
Bo¿ym  S³owem,  Jego  mówionym  S³owem,  Jego  oryginalnym
Nasieniem,  (bowiem  On  by³  pierwszym,  przez  stworzenie),  to  Jego
drugi Adam powsta³ równie¿ przez stworzenie (mówione S³owo). Czy
to  œledzicie?  Nu¿e,  Adam  nie  by³  zwiedziony,  ale  jego  oblubienica
zosta³a  zwiedziona.  Chrystus  dzisiaj  nie  jest  zwiedziony.  S³owo  nie
zwodzi  przecie¿.  Jest  to  „oblubienica”,  która  zwodzi  przy  pomocy
S³owa. Czy to rozumiecie?

Zatem,  On  mu  da³  oblubienicê  –  jest  to  przedobraz  drugiego

Adama.  On  da³  pierwszemu  Adamowi  oblubienicê;  ona  upad³a.  On
da³ drugiemu Adamowi – Chrystusowi oblubienicê, ona tak¿e upad³a.

MÓWIONE S£OWO JEST ORYGINALNYM NASIENIEM

65

background image

To  zgadza  siê  dok³adnie.  Dlaczego?  –  Ona  nie  jest  orygina³em,  ona
jest  produktem  ubocznym.  Oblubienica  dzisiaj  jest  produktem
ubocznym. Ona nazywa sam¹ siebie oblubienic¹. Lecz czym ona jest?
Ona jest uczyniona z materii organizacji, nie ze S³owa – jest w niej
tyle  S³owa,  aby  z  niej  uczyniæ  produkt  uboczny,  aby  j¹  uczyniæ
ob³udnic¹.  Ewa  wierzy³a  wiêkszoœci  S³owa,  ale  zw¹tpi³a  w  jedn¹
czêœæ z Niego. Dzisiaj ona nie mo¿e nawet poj¹æ Mateusza 28. razem
z  Dz.  Ap.  2,  38.  Widzicie?  To  j¹  wprowadza  w  zamieszanie.  Jest  to
tylko jedno ma³e miejsce z setek innych.

Zatem,  oblubienica  Adama  by³a  przedobrazem  oblubienicy

drugiego Adama. Otó¿, oblubienica Adama – oblubienica Adama nie
potrafi³a czekaæ. Bóg powiedzia³ Adamowi i Ewie: „Rozmna¿ajcie siê
i nape³niajcie ziemiê”. By³a to nadchodz¹ca sprawa – obietnica. Ona
jeszcze nie by³a jego ma³¿onk¹, bo on nie wspó³¿y³ z ni¹. Oblubienica
Chrystusa  jeszcze  nie  jest  Jego  Ma³¿onk¹,  najpierw  musi  siê  odbyæ
uczta weselna. Czy to pojmujecie? Zauwa¿cie, o to jest wspania³e. Tak
siê jej œpieszy³o i co ona uczyni³a? – skrzy¿owa³a swoje nasienie. Ona
je zmiesza³a z nasieniem wê¿a, a kiedy to uczyni³a, zrodzi³a – co ona
zrodzi³a?  Ona  zrodzi³a  dziecko  œmierci,  dziecko,  które  –  ona
zdeprawowa³a ka¿de dziecko, które potem przysz³o na œwiat. A kiedy
koœció³ Jezusa Chrystusa zosta³ zepsuty moralnie w czasie Rzymu, po
jego 

dziewiczym 

urodzeniu 

by³ 

dany 

Chrystusowi 

w

Piêædziesi¹tnicy, on – co on uczyni³? On skrzy¿owa³ siê z katolickim
dogmatem.  A  protestancki  koœció³  uczyni³  to  samo.  On  nie  potrafi³
zaczekaæ.

Niewiasta zarêczona z przyjemnym, m³odym, czystym mê¿czyzn¹,

a  zanim  oni  zeszli  siê  razem,  co  ona  uczyni³a?  By³a  znaleziona
brzemienn¹  z  kimœ  innym.  Potem  jej  w³asne  nasienie,  które  jest
zarêczone – jej w³asne cia³o, które jest zarêczone z jej narzeczonym,
z  jej  zarêczonym  mê¿em,  zostanie  znalezione  pe³ne  nasienia  innego
mê¿czyzny. Co za hañba! To jest dok³adnie to, co zasta³ Adam.

To  w³aœnie  zasta³  Chrystus.  Ona  nie  potrafi³a  zaczekaæ.  Na  tym

polega ca³a sprawa z tymi ludŸmi dzisiaj. Oni nie potrafi¹ czekaæ na
prawdziwego Ducha Œwiêtego, aby umieœci³ Koœció³ na jego pozycji.
Oni  coœ  sfabrykowali,  coœ  uczynili  –  pocz¹tkowe  przejawy  –
mówienie  jêzykami,  aby  pozyskaæ  wiêcej  cz³onków  do  koœcio³a  i
wszelkiego  rodzaju  brednie,  zamiast  oczekiwaæ  na  Pana  –  na
prawdziw¹  manifestacjê  zmartwychwstania  Chrystusa,  daj¹cego  siê
poznaæ miêdzy ludem. Ona nie potrafi czekaæ.

Co  ona  uczyni³a?  Ona  wysz³a  i  sta³a  siê  brzemienn¹  z

denominacjonalizmem. Najpierw by³y to Zbory Bo¿e. Potem przyszli
unitarianie, a potem wszyscy inni. Otó¿, ta tak zwana oblubienica jest
brzemienna z wszelkiego rodzaju bredniami; to hañba. Niewiasty nie
chc¹  za  nic  w  œwiecie  zwracaæ  ani  odrobinê  uwagi  na  to,  co  mówi

MÓWIONE S£OWO

66

background image

S³owo  Bo¿e,  nie  czyni¹  to  ani  mê¿czyŸni,  ani  nawet  kaznodzieje.  A
potem nazywaj¹ siê oblubienic¹!?

Co to jest? Ona jest brzemienn¹. Oblubienica Chrystusa sta³a siê

brzemienn¹ z tym œwiatem – ubiera siê jak ten œwiat, postêpuje jak
ten  œwiat,  wielkie  koœcio³y,  znakomite…  to  wskazuje  na  to,  czym
ona  jest.  Ona  jest  z  diab³a!  To  jest  to,  co  szatan  czyni³  najpierw,
próbowa³  zbudowaæ  w  niebie  piêkne,  wspania³e  królestwo  i  zosta³
stamt¹d wykopniêty – wyklêty z Nieba. A z tego powodu nowoczesna
oblubienica  Chrystusa  zosta³a  wyrzucona,  bowiem  ona  jest  wyklêta
od  Boga,  bo  jest  wszetecznic¹  a  nie  dziewic¹.  Jest  to  g³êbokie,  ale
mam nadziejê, ¿e to pojmujecie.

Oblubienica  Adama  nie  potrafi³a  poczekaæ,  ale  zmiesza³a

nielegalnie  swoje  nasienie,  samowolnie.  My  powinniœmy  wierzyæ
tylko S³owu Bo¿emu i tylko Jemu samemu!

Zatem, bracia tutaj i wy u taœm, czy widzicie, dlaczego sta³em w

obronie tego S³owa – s³owo za s³owem? Powiedzia³em wam, i¿ wierzê,
¿e ono jest Bo¿¹ Prawd¹. Bóg ochrania t¹ Bibliê. ON musi ten œwiat
przez  coœ  s¹dziæ  –  przez  Jezusa  Chrystusa,  który  jest  S³owem,  a  to
S³owo sta³o siê cia³em, aby siê staæ Jezusem Chrystusem. Pozwalam
tylko,  aby  to  g³êboko  wsi¹knê³o.  Pamiêtajcie,  S³owo.  A  teraz  On
znajduje  j¹  ca³kiem  skalan¹.  Myœlicie,  ¿e  On  poœlubi  coœ  takiego?
Nigdy. ON jest œwiêty.

Ona nie potrafi³a poczekaæ. Post¹pi³a nielegalnie – tak¹ zasta³ j¹

Adam.

Zatem, bracia, siostry, spójrzcie teraz wstecz. Je¿eli patrzycie na

cieñ  czegoœ,  jest  to  wierne  wyra¿enie  tego  rzeczywistego  obrazu,
który  przychodzi.  Widzicie  wiêc,  ¿e  Adam  zasta³  swoj¹  ¿onê
brzemienn¹. A ona rzek³a: „W¹¿ mnie uwiód³”.

Zatem,  jesteœmy  –  wy  jesteœcie…  Za  kilka  minut  zastanowimy

siê  nad  tym  obustronnie,  o  ile  Pan  zechce,  i  poka¿ê  wam,  ¿e  jest
niemo¿liwe, aby by³o inaczej.

Otó¿,  oblubienica  Adama  nie  potrafi³a  poczekaæ,  lecz  uprzedzi³a

to,  przedwczeœnie.  Tak  czyni  równie¿  oblubienica  dzisiaj.  Ona
pragnie  coœ  sfabrykowaæ.  „Chwa³a  Bogu”  –  ona  to  musi  uczyniæ  na
podium. Ona musi mieæ wszystko, widzicie? Wiêc co ona czyni – coœ
sfabrykuje.

Patrzcie,  do  czego  to  dosz³o.  Mo¿ecie  zobaczyæ,  ¿e  to  nie  ma

¿adnego znaczenia; jest to sztuczne, udawane. Dok³adnie tak. Gdyby
tak  nie  by³o,  ten  œwiat  by³by  ogarniêty  p³omieniami  mocy  Bo¿ej,
Koœció³  by³by  w  ogniu,  och…  powstawaliby  umarli  i  dzia³yby  siê
cuda wszelkiego rodzaju. Lecz co zosta³o w niej zasiane, zanim móg³
przyjœæ do niej Chrystus, zanim On móg³ zasiaæ w niej Swoje w³asne
nasienie?  Co  ona  posiada³a  w  sobie?  –  nasienie  chwastów,  œwiat,

MÓWIONE S£OWO JEST ORYGINALNYM NASIENIEM

67

background image

denominacyjne  nasienie.  To  jest  przyczyn¹,  dlaczego  ona  zbiera
dzisiaj  takie  ¿niwo.  Mam  nadziejê,  ¿e  nie…  ¿e  was  nie
wyprowadzam z równowagi, ale mam nadziejê, ¿e to idzie wprost do
serca – na to miejsce, które jak ufam, darowa³ wam Bóg. Widzicie?

Zatem,  ona  zmiesza³a  swoje  nasienie  samowolnie,  nielegalnie  w

stosunku  do  S³owa.  Co  ona  próbowa³a  znaleŸæ?  (S³uchajcie  teraz  w
skupieniu.) Czego ona szuka³a? M¹droœci! M¹droœci! I to w³aœnie ona
uczyni³a i dzisiaj. Ona wysy³a swoich kaznodziejów do szko³y, wylêga
ich  w  inkubatorze,  przez  psychologiê  i  wszelkiego  rodzaju  brednie,
które powinny… nawet nie s¹ w Biblii. Ona „wylêga” swoje jajka. A
kiedy  to  uczyni³a,  ona  wyda³a  produkt  –  wyprodukowa³a  ludzi,
którzy  zawieraj¹  kompromisy  ze  wszystkim  i  odrzucaj¹  prawdziwe
Poselstwo Bo¿e, a ona nie wie, co czyni.

Ona sobie tego nie uœwiadamia. Ona nie wierzy – ona nie uwa¿a,

¿e jest w b³êdzie. Ani Ewa nie myœla³a sobie, ¿e jest w b³êdzie. Ewa
myœla³a,  ¿e  ma  racjê.  A  je¿eli  ona  by³a  wtedy  przedobrazem,  a  ta
dzisiejsza  jest  odpowiednikiem  tego  przedobrazu,  to  bêdzie  musia³a
postêpowaæ w ten sam sposób, jak ten przedobraz. Otó¿, to jest tylko
– dla mnie jest to w³aœnie tak, jak dwa razy dwa równa siê cztery.

Zwróæcie  uwagê,  co  siê  sta³o  z  dzieæmi  Ewy?  Pierwszy,  który  siê

urodzi³  –  otó¿,  je¿eli  Bóg  powiedzia³:  „Rozmna¿ajcie  siê,  (do  jego
oblubienicy, do oblubienicy Adama) i nape³niajcie – rozmna¿ajcie siê
i nape³niajcie ziemiê”, to by³o Bo¿e polecenie i to mia³a ona czyniæ, a
potem by siê on (szatan) nie zmiesza³ z ni¹ razem. Lecz co siê sta³o?
Kiedy  Adam  by³  gotowy  przyjœæ  do  niej,  ona  ju¿  by³a  matk¹.
Rozumiecie, co mam na myœli?

Obecnie  ta  sama  sprawa  przytrafi³a  siê  koœcio³owi  Chrystusa,

Oblubienicy  Chrystusa.  Otó¿,  za  chwilê  wejdziemy  do  tego  g³êbiej.
Zauwa¿cie,  oblubienica,  co  ona  potem  uczyni³a?  Urodzi³o  siê  jej
pierwsze dziecko, by³o to nieœlubne dziecko (bêkart), i ono by³o pe³ne
œmierci  i  spowodowa³o  œmieræ.  A  od  tego  czasu  ka¿dy  jest  poddany
œmierci!  Widzicie  teraz,  ¿e  to  musia³  byæ  seks.  Dlaczego
umieralibyœcie,  gdyby  to  nie  by³  seks?  Przecie¿  Bóg  da³  polecenie,
które nie mo¿e zagin¹æ! Bo¿e Wieczne S³owo! Ono nie mo¿e zawieœæ!
Kiedy  On  rzek³:  „Rozmna¿ajcie  siê  i  nape³niajcie  ziemiê”  –  to  by³o
Bo¿ym  Wiecznym  zamiarem.  Aby  to  wyprowadziæ  na  jaw  –  wy  nie
mo¿ecie  umrzeæ,  bo  to  jest  Jego  S³owo.  Wy  musicie  ¿yæ.  A  gdyby  to
dzieciê urodzi³o siê we w³aœciwy sposób, nie by³oby tam œmierci; ale
ona nie chcia³a poczekaæ.

To jest w³aœnie to, o co siê dzisiaj rozchodzi. Wy chcecie mieæ coœ

sztucznie udawanego, z krzyczeniem, podskakiwaniem i mówieniem
jêzykami  albo  coœ  innego,  na  miejsce  tego,  aby  oczekiwaæ  na
zamanifestowanie  prawdziwego  S³owa  Bo¿ego  dla  Oblubienicy.  Ale
ta,  która  przyjmuje  S³owo,  jest  prawdziw¹  Oblubienic¹  Boga,  która

MÓWIONE S£OWO

68

background image

rodzi dzieci. One nie mog¹ umrzeæ. Dziecko, które Oblubienica zrodzi
wed³ug S³owa, nie mo¿e umrzeæ, bo ono jest S³owem. Amen. Czy to
pojêliœcie?  Ona  nie  mo¿e  umrzeæ,  bo  ona  jest  –  to  dziecko  nie  mo¿e
umrzeæ,  bo  ono  jest  dzieckiem  S³owa,  ono  jest  dzieckiem  Nasienia,
ono jest dzieckiem Wiecznoœci. Alleluja!

To jest dok³adnie to, czym by³ Jezus Chrystus – mówione Wieczne

Dzieciê.  On  nie  musia³  umrzeæ,  lecz  On  to  uczyni³  w  tym  celu,  aby
zap³aci³ d³ug. Tylko w ten sposób mog³o to byæ zap³acone. Nikt inny
nie móg³ tego uczyniæ, oni byli wszyscy narodzeni przez seks, zgodnie
z diab³em, z jego planem. Czy pojmujecie to teraz? Widzicie?

Lecz  ka¿dy  cz³owiek,  niezale¿nie  od  tego  czy  on  jest  papie¿em,

ksiêdzem, biskupem, kimkolwiek on jest, umiera, bo jest krzy¿ówk¹.
To zgadza siê dok³adnie! On by³ urodzony z szatana i Ewy. Mo¿ecie
to nazwaæ jakkolwiek chcecie; by³ to szatan i Ewa. Oryginalne S³owo
nie mia³o nic z tym do czynienia. Oryginalne S³owo by³o ¯yciem. On
je  skrzy¿owa³  i  to  zrodzi³o  œmieræ!  A  kiedy  dzisiejszy  koœció³,  który
siê  sam  nazywa  zielonoœwi¹tkowcami  albo  baptystami,  albo
jakkolwiek oni chc¹, kiedy krzy¿uj¹ to S³owo z dogmatami, wydaje to
na  œwiat  martwe  dzieciê.  On  nie  mo¿e  mieæ  w  sobie  ¿ycia.  On  jest
umar³y, a jego dzieci s¹ równie¿ umar³e!

Bóg powiedzia³: „Porzucê j¹ na ³o¿e œwieckich rozkoszy i zabijê jej

dzieci”.  Bóg  tak  powiedzia³  w  Objawieniu.  Ilu  z  was  wie,  ¿e  to  jest
prawd¹? Po³o¿y j¹ na ³o¿e œwieckich rozkoszy (tam siê ona znajduje)
i zabije jej dzieci – mianowicie ogniem. My obserwujemy, co dzieje siê
z k¹kolem, który jest pomiêdzy pszenic¹? – zostanie spalony. O, nie
mo¿ecie  zrobiæ  S³owo  k³amstwem.  Ono  jest  Prawd¹.  Czasami  macie
w¹tpliwoœci:  „O,  my  to  mo¿e  robimy  niew³aœciwie”,  ale  jeœli
pozwolicie,.  aby  to  przebiega³o  prosto,  bêdzie  to  biegn¹æ  raz-dwa,
raz-dwa,  raz-dwa,  prosto  naprzód.  Porzuci³  j¹  na  ³o¿e  œwieckich
rozkoszy. Ona nie mo¿e zrodziæ nic innego, ni¿ martwe dzieci.

Zatem,  je¿eli  denominacja  mo¿e  zrodziæ  tylko  skrzy¿owane

dziecko,  dlaczego  chcecie  do  niej  nale¿eæ?  Wiêc,  bracia,  to  jest
powodem, dlaczego jestem przeciwko temu. Ona jest wszetecznic¹ od
pocz¹tku. Biblia mówi
¿e ona by³a nierz¹dnic¹. S¹ to jasne s³owa, ale
ja wam powiedzia³em, ¿e dzisiaj bêdê mówi³ bez ogródek, czym ona
jest.  Ona  pope³nia  duchowe  cudzo³óstwo  przez  przyjêcie  dogmatu  i
wyznania  wiary  zamiast  S³owa,  i  uczy  swoje  dzieci,  aby  czyni³y  to
samo.

Otó¿, jej dzieci wychodz¹ z jej ³ona martwe. Ona musi umrzeæ. To

siê  dok³adnie  zgadza.  W³aœnie  tak  samo,  jak  ka¿dy  mê¿czyzna  –
s³uchajcie,  w³aœnie  tak  pewnie,  jak  ka¿da  œmiertelna  osoba,  która
otworzy  ³ono  niewiasty,  umrze,  tak  samo  ka¿da  osoba,  która  jest
narodzona przez nich, umrze, poniewa¿ jest nieœlubn¹ krzy¿ówk¹, jej

MÓWIONE S£OWO JEST ORYGINALNYM NASIENIEM

69

background image

dzieci  s¹  te¿  nieœlubne.  To  siê  zgadza.  Mam  nadziejê,  ¿e  to  nie
przejdzie ponad naszymi g³owami.

Otó¿, Jahwe mia³ raz oblubienicê. Adam mia³ oblubienicê, Jezus

mia³ oblubienicê, Jahwe mia³ oblubienicê. Czy to wiecie? Lecz On j¹
musia³  usun¹æ  precz.  Ona  sta³a  siê  wszetecznic¹,  wiêc  on  j¹  musia³
odprawiæ.  To  jest  dok³adnie  to,  co  On  powiedzia³.  Ona  sta³a  siê
wszetecznic¹,  prostytutk¹.  Co  spowodowa³o,  ¿e  tak  postêpowa³a?
(¯yczy³bym  sobie,  abyœmy  mieli  czas,  aby  to  przeczytaæ.  Do
niektórych spraw powrócê jeszcze za chwilê). W³aœnie teraz, by³o to
w czasie Samuela, kiedy Izrael mia³ króla, Boga, a ona (Izrael) by³a
dziewic¹.  Oni  chcieli  uczyniæ  coœ  sami.  I  co  siê  sta³o?  Zaczêli  siê
rozgl¹daæ dooko³a i zobaczyli, ¿e inne narody posiadaj¹ króla, a wiêc
oni chcieli byæ jako pozosta³e narody.

Wy  upadli  zielonoœwi¹tkowcy,  to  jest  dok³adnie  to,  co  wy

uczyniliœcie. Kiedy ten stary kaznodzieja, który tutaj miedzi, dzisiaj
niemal  stuletni,  kiedy  rozpoczê³a  siê  wówczas  Piêædziesi¹tnica,  nie
mogliœcie  im  nic  mówiæ  o  organizacji.  Oni  by  tego  nie  s³uchali.  Oni
oznaczyli  te  sprawy,  jako  pochodz¹ce  od  diab³a  i  ci  mê¿owie  mieli
racjê. Ale co wy uczyniliœcie? Postêpowaliœcie jako pozosta³e koœcio³y.
Zorganizowaliœcie  to.  Potem,  jak  On  powiedzia³,  rozci¹gnêliœcie
ogrodzenia  pomiêdzy  sob¹.  Zaczêliœcie  nauczaæ…?…  Uczono  nas,
je¿eli  ktoœ  mówi³  w  ten  sposób:  „Chwa³a  Bogu!  Alleluja!”  i
podskakiwa³  do  góry  i  na  dó³,  i  mówi³  jêzykami,  to  mówili:
„Przyjmijcie go jako cz³onka, on to otrzyma³”. On nie by³ w³aœciwie
ochrzczony  –  ani  w  wodzie,  ani  przez  Ducha.  On  jest  przewrotny.
Jego owoce udowadniaj¹ to. On otrzyma³ niedobry rodzaj nasienia do
rozrastania siê. „Chwa³a Bogu, bracie, po³o¿ymy tutaj na ciebie rêce
i zrobimy z ciebie starszego. Mówiê wam, co wy… zbudujemy tutaj
tak¹  organizacjê,  aby  by³a  wiêksza  od  Zborów  Bo¿ych”.  W  ten
w³aœnie  sposób  potoczy³y  siê  sprawy.  Przeczytajcie  historiê
zielonoœwi¹tkowego koœcio³a albo innego koœcio³a, a zobaczycie, czy
tak nie jest istotnie.

Baptyœci  chc¹  przeœcign¹æ  metodystów.  Metodyœci  chc¹

przeœcign¹æ luteranów. Luteranie chc¹ przeœcign¹æ katolików. Ka¿dy
chce  kogoœ  przeœcign¹æ.  Widzicie,  to  jest…  taki  jest  duch
organizacji.  Lecz  Jezus  powiedzia³:  „Ale  ma³o  bêdzie  tych,  którzy
bêd¹ zbawieni”. Ciasna jest brama i w¹ska droga, lecz ma³o jest tych,
którzy j¹ znajduj¹”. Tylko niewielu. Je¿eli On mówi niewielu (jest to
S³owo  Bo¿e,  to  nasienie),  to  bêdzie  ich  niewielu.  Nie  bêd¹  to
dziesi¹tki miliardów i bilionów. Bêdzie ich tylko niewielu, którzy to
znajd¹.  Us³ysz¹  to  ci,  którzy  byli  do  tego  predestynowani.  Wczesny
deszcz wyszed³ teraz.

Zatem, Jahwe mia³ oblubienicê, któr¹ mi³owa³, lecz ona sta³a siê

wszetecznic¹. Co ona uczyni³a? – post¹pi³a wed³ug innych mocy tego

MÓWIONE S£OWO

70

background image

œwiata.  A  co  On  uczyni³  z  tym  bogobojnym,  starym,  namaszczonym
prorokiem  (poniewa¿  S³owo  Pañskie  przychodzi  do  proroka)?  On
przyprowadzi³ tego starego proroka Samuela. On podszed³ do nich i
rzek³:  „Dzieci,  zbierzcie  siê  ko³o  mnie  na  chwilê,  pragnê  z  wami
porozmawiaæ,  zbierzcie  siê  wszyscy.  Dlaczego  chcecie  króla?  Jahwe
jest  waszym  królem.  Jakie  wyznanie  wiary  chcecie?  Biblia  jest
waszym  wyznaniem  wiary.  Biblia  jest  prawd¹.  Wyznania  s¹
k³amstwem, jesteœcie umarli. One s¹ martwe – uczynione przez ludzi.
„Apostolskie wyznanie” – poka¿cie mi to w Biblii. Kto kiedy s³ysza³
o  czymœ  takim?  „Ja  wierzê  w  spo³ecznoœæ  z  œwiêtymi”.  Ka¿dy,  kto
wierzy  w  spo³ecznoœæ  z  œwiêtymi,  jest  spirytyst¹.  Spo³ecznoœæ  z
umar³ym? Jest tylko jeden, który siê wstawia za nami przed Bogiem,
a jest to Chrystus, i On nie jest umar³y, ale ¿yje na wieki wieków. On
powsta³  z  martwych.  Protestanci  w  sztywnych  ko³nierzach  po³knêli
to  wraz  z  ca³ym  katechizmem  koœcielnym  i  ja  nie  wiem,  z  czym
jeszcze;  po³knêli  to  tak  samo.  Oni  to  mi³uj¹,  z  pewnoœci¹,  podobnie
jak pozosta³y œwiat.

„O, wiecie, dawniej byliœmy zielonoœwi¹tkowcami. Staliœmy tam

na  rogach  ulic  z  tamburynem  w  rêku  i  modliliœmy  siê,  sta³y  tam
niewiasty z d³ugimi w³osami i uwielbia³y Boga, i tym podobnie”. O,
rety, wiecie, lepiej tego nie czyñcie. Oni by siê wam wyœmiali wprost
do  twarzy  –  prawdziwi  chrzeœcijanie.  One  tam  stoj¹  z  takimi
obciêtymi  pod³ug  garnka  w³osami  i  z  wielk¹  patelni¹  szminki  na
twarzy,  ubrane  w  obcis³e  odzienie,  jak  skórka  na  wiedeñskiej
parówce  i  w  taki  sposób  prezentuj¹  siê  i  nazywaj¹  samych  siebie
œwiêtymi Bo¿ymi. Miejcie na tyle rozumu w g³owie i nie czyñcie tego!
Tak czyni ten œwiat, miejcie na tyle rozumu w g³owie. WstydŸcie siê!
Raczej mieliœcie staæ na rogach ulic… je¿eli nie mo¿ecie wykazaæ siê
niczym  wiêcej  ni¿  tym.  Ja  nie  jestem  krytykiem,  nie  odchodzê  od
zmys³ów.  Mówiê  wam  prawdê,  a  wy  stwierdzicie  w  nadchodz¹cych
dniach,  ¿e  to…  Ale  jest  to  w³aœnie  takie,  jakie  to  by³o  zawsze;
przechodzi to zawsze ponad nimi, a oni tego nie zauwa¿¹, a¿ do czasu,
kiedy to ju¿ jest daleko. Oni tak czynili w ka¿dym czasie. Tak w³aœnie
postêpowali.

Oblubienica  Jahwe  chcia³a  pope³niaæ  wszeteczeñstwo,  tak  jako

pozostali  ludzie,  jako  inni.  To  w³aœnie  chcia³a  czyniæ  Oblubienica
Jezusa.  A  stary  Samuel,  do  którego  przysz³o  S³owo…  do  kogo
przychodzi³o  S³owo?  –  do  proroków.  Co  uczyni³  ten  stary  prorok?
Podszed³ do nich i mówi³: „Otó¿, chwileczkê tylko, dzieci. Dlaczego
wyst¹piliœcie  z  powodu  tej  sprawy”.  Zapyta³:  „Czy  powiedzia³em
wam kiedykolwiek coœ w Imieniu Pañskim, co by siê nie sta³o?” Czy
sobie  to  wspominacie?  Ilu  z  was  czyta³o  kiedy  o  tym?  Z  pewnoœci¹
czytaliœcie. „Czy powiedzia³em wam kiedyœ coœ w Imieniu Pañskim,
co siê nie urzeczywistni³o?” A jeszcze inna sprawa: czy wychodzi³em,
aby  urz¹dzaæ  wielkie  kampanie  itd.,  i  zabiera³em  wam  wszystkie

MÓWIONE S£OWO JEST ORYGINALNYM NASIENIEM

71

background image

pieni¹dze?  „Czy  tak  czyni³em?”  –  mówi³  on  –  „Czy  domaga³em  siê
kiedy…”?  Mówiê  teraz  o  Samuelu,  o  kimœ,  do  którego  przysz³o
S³owo  Pañskie.  On  rzek³:  „Czy  prosi³em  was  kiedy,  abyœcie  z³o¿yli
tyle i tyle?”

„Nie”,  powiedzieli  oni  –  „Nie,  nigdy  tak  nie  czyni³eœ.  Nigdy  nie

powiedzia³eœ nam nic innego, ni¿ prawdê”.

On rzek³: „Wiêc dlaczego chcielibyœcie polecieæ za tym?”
Oni rzekli: „Samuelu, masz racjê, ale my to chcemy b¹dŸ co b¹dŸ”.
To samo uczyni³ koœció³ zielonoœwi¹tkowy. Z tego powodu ja nie

przy³¹czê  siê  do  nich.  Z  pewnoœci¹,  ja  pragnê  pozostaæ  dziewic¹  –
czystym  przed  Bogiem  i  Jego  S³owem.  Czy  oni  –  ja  nie  muszê  mieæ
wielkich  widowisk  i  tym  podobnych  spraw.  Ja  to  odrzuci³em.  Nie
chcê zwi¹zaæ samego siebie. To nie jest moja m¹droœæ, to jest m¹droœæ
Bo¿a.  Gdybym  musia³  wyst¹piæ  tak,  ¿e  móg³bym  –  ¿e  musia³bym
wyci¹gaæ  od  ludzi  pieni¹dze,  (jak  z³y  duch)  i  mówiæ  im:  „Tak,  ja
potrzebujê tyle i tyle na audycje telewizyjne, potrzebujê tyle na to i
to,  a  wy  to  musicie  zap³aciæ”,  i  musia³bym  wykorzystywaæ  takie
protekcje,  jak  te?  Ale  ja  wam  nigdy  nie  powiedzia³em  czegoœ  w
Imieniu  Pañskim,  co  by  siê  nie  sta³o.  Nigdy  nie  mówi³em  wam  nic
innego, prócz S³owa. Rozs¹dŸcie sami. Czy prosi³em was kiedyœ o coœ?
Nie!  Nie,  Bóg  zatroszczy³  siê  o  to.  Nie  mam  ¿adnych  wielkich
programów,  które  by  mnie  wspomaga³y.  Nie  mia³em  ani  jednego.
Ka¿dy,  kto  nale¿y  do  Boga,  bêdzie  s³ucha³  Boga.  Trzeba  tylko
odczuwaæ  prowadzenie  Ducha  Œwiêtego,  dok¹d  iœæ  i  co  czyniæ,  i
wykonywaæ to. To jest wszystko, co trzeba czyniæ. Uchwyæcie to, a nie
jakiœ  wielki  program,  który  przynosi  miliony  dolarów  –  miliony,
miliony i miliony, a niektórzy z nich buduj¹ za to budowle w wartoœci
milionów i miliardów dolarów.

Ja nie uwa¿am, ¿e krytykowanie jest z³e. Nale¿y siê za to krytyka.

Nie  chcê  raniæ  uczucia  kogoœ,  ale  raczej  bym  zrani³  jakieœ  ludzkie
uczucia, ni¿ uczucie Boga. Je¿eli On poleca ci i wysy³a ciê, abyœ czyni³
te rzeczy, i udowadnia je miêdzy ludŸmi, to powinieneœ tego s³uchaæ.
Ja  wam  mówiê  Prawdê.  Bóg  udowadnia,  ¿e  to  jest  Prawd¹.  Tylko
przez… Nie tylko przez znamiona, lecz On udowadnia przez Swoje
S³owo, ¿e to jest Prawd¹. To siê dok³adnie zgadza.

Wiêc oblubienica Jahwe zaczê³a uprawiaæ wszeteczeñstwo – i co

ona uczyni³a? Ona zrodzi³a grupê bêkartów. Czy to prawda? Wiemy,
¿e to jest Prawd¹. Musieli byæ nawet zabrani do niewoli przez króla
Nabuchodonozora,  itd.  Oblubienica  Chrystusa  uczyni³a  to  samo.  Co
by³o  przyczyn¹  tego?  Ona  nie  potrafi³a  zaczekaæ.  O  nie.  Och,  och  –
w³aœnie – nie chcia³a zaczekaæ.

Oni  musieli  coœ  sfabrykowaæ.  Oni  nie  potrafili  zaczekaæ,  aby

przyszed³  Duch  Œwiêty  i  wst¹pi³  do  koœcio³a.  Widzicie,  oni  musz¹

MÓWIONE S£OWO

72

background image

zyskaæ wiêcej cz³onków do swojej denominacji. Gdyby to pozosta³o w
ten  sposób,  jak  to  by³o  wówczas,  sto  lat  temu  albo  piêædziesi¹t  lat
temu,  kiedy  rozpoczê³a  siê  na  nowo  Piêædziesi¹tnica  w  tych
ostatecznych  dniach,  i  kiedy  rozpoczêto  g³osiæ  S³owo  –  gdyby  to
pozosta³o  tak  jak  wówczas,  to  by  dzisiaj  prawdopodobnie  nie  mieli
wiêcej ni¿ 50 cz³onków. To siê zgadza. Lecz oni by byli obmyci krwi¹.
Oni by mieli w sobie Bo¿¹ moc. Œwiat by³by wstrz¹œniêty potê¿nym
dzia³aniem Cia³a S³owa, mówionego s³owo w s³owo. Lecz dzisiaj jest
to tylko brzêcz¹ca miedŸ i cymba³ brzmi¹cy. To siê zgadza. Sta³o siê
to  niedorzecznoœci¹,  poœmiewiskiem,  hañb¹  przed  tym  œwiatem,
hañb¹ przed Bogiem.

Pewnego poranka, kiedy przyje¿d¿aliœmy z Arizony, udaliœmy siê

do pewnej miejscowoœci, trzej bracia – dwaj bracia i ja poszliœmy na
œniadanie do jednej miejscowoœci naprzeciw Springfield, Missouri, a
by³a tam pewna niewiasta, na któr¹ brat Wood zwróci³ moj¹ uwagê,
która  wygl¹da³a  jako  nasza  siostra  Collins  –  blondynka,  z  wielkim
splotem w³osów w tyle g³owy – i on rzek³: „Czy ona nie wygl¹da jako
¿ona brata Willarda Collinsa”?

Ja  powiedzia³em:  „Tak”.  Potem  przysz³a  starsza  niewiasta  i  ja

powiedzia³em:  „Wyobra¿am  sobie,  ¿e  to  jest  jej  matka.  Patrzcie  na
ten  wielki  wêze³  w³osów”.  Powiedzia³em:  „Tutaj  zaraz  znajduje  siê
koœció³  Zborów  Bo¿ych,  mianowicie  ich  g³ówna  siedziba,  i  dlatego
one  s¹  takie”.  Siedzia³a  tam  równie¿  ca³a  grupa  m³odych  sióstr  z
utrwalon¹  „wodn¹”  fryzur¹,  by³y  to  studentki.  Takie  „Ricky”
(nowoczesne)  i  wiecie,  wszystkie  zachowywa³y  siê  tak,  a  ka¿da
trzyma³a swoj¹ Bibliê pod pach¹.

Obserwowaliœmy  je,  dopóki  nie  odesz³y  –  parskaj¹ce  œmiechem,

zachowuj¹ce 

siê 

jako 

te 

nowoczesne 

– 

to 

jest 

plon

zielonoœwi¹tkowców,  który  przychodzi  na  dzieñ  jutrzejszy  –  je¿eli
jeszcze  jaki  bêdzie.  DLACZEGO?  DLACZEGO?  DLACZEGO?
Bowiem  to  jest  to  nasienie,  które  by³o  zasiane.  To  siê  dok³adnie
zgadza. Kiedy ona wysz³a, kiedy one wszystkie odesz³y, ta niepozorna
kobieta podesz³a do nas i powiedzia³a: „Czym mogê us³u¿yæ?”

Powiedzia³em: „Pragn¹³bym ci zadaæ pytanie”.
„Proszê bardzo”.
Powiedzia³em (jako obcy – myœla³em, ¿e ona by nas mog³a znaæ) i

powiedzia³em:  „Czy  to  nie  jest  szko³a  biblijna,  tam  po  drugiej
stronie?”

Ona rzek³a: „Tak, jest, proszê bardzo”.
Powiedzia³em:  „Przypuszczam,  ¿e  macie  z  tego  wielki  interes”.

(Otó¿,  siedzia³  tam  brat  Fred  Sothmann  i  brat  Banks  Wood,  dwaj
cz³onkowie zarz¹du zboru). A ja powiedzia³em…

Ona rzek³a: „Tak, tak jest”.

MÓWIONE S£OWO JEST ORYGINALNYM NASIENIEM

73

background image

Powiedzia³em: „Przypuszczam, ¿e tam nale¿ysz”?
Ona rzek³a: „Nie, przepraszam, ja nie”.
A  ja  powiedzia³em:  „Powodem,  dlaczego  tak  myœla³em,  s¹  te

d³ugie w³osy, które masz. A przypuszczam, ¿e to jest twoja matka”.

Ona  rzek³a:  „Nie,  proszê  pana,  ona  tutaj  tylko  pracuje”.  Ona

rzek³a: „Nie, ja nie…” powiedzia³a: „Lubiê d³ugie w³osy. Mam ma³¹
dziewczynkê, a pragnê, ¿eby i ona nosi³a d³ugie w³osy”, i powiedzia³a:
„Mój m¹¿ lubi d³ugie w³osy”.

Ja  powiedzia³em:  „Niech  go  Bóg  b³ogos³awi”.  A  ona  odrzek³a:

„Otó¿”, powiedzia³a…

Ja  powiedzia³em:  „Ale¿,  to  jest  dziwne.  Czy  to  by³y  studentki,

tutaj te dziewczêta z tymi obciêtymi, zaondulowanymi w³osami, jakie
nosi ¿ona prezydenta?”

„Tak”.
Kiedy  wychodziliœmy,  powiedzia³em:  „Dziêkujê  ci”  i  wyszliœmy.

Powiedzia³em: „Bóg postawi³ tam t¹ niewiastê jako napomnienie dla
tej nieœlubnie urodzonej berbeci tam z drugiej strony ulicy”!

To siê zgadza, nieœlubne – chodz¹ce wed³ug sposobu tego œwiata.

Ile niewiast, naœladuj¹cych Jezabelê, t¹ pierwsz¹ damê tego kraju, co
myœlisz, ile z nich jest dzisiaj wieczór w niebie? Widzicie? Rzeczy tego
œwiata – „je¿eli mi³ujecie œwiat albo rzeczy tego œwiata, nie ma w was
nawet  mi³oœci  Bo¿ej”.  Co  to  jest?  –  Jest  to  œmietanka  jutrzejszego
plonu  zielonoœwi¹tkowców  –  tego  najwiêkszego  ruchu  tego  narodu.
Tutaj to macie. To jest oblubienica? Ja tego nie pojmujê.

W  porz¹dku,  co  ona  próbuje  czyniæ?  Och,  ona  sfabrykuje  trochê

podskakiwania na platformie – nie chcê siê z tego naœmiewaæ, to jest
w  porz¹dku.  Ona  sfabrykuje  coœ  innego.  Dlaczego?  Aby  zyskaæ
cz³onków do koœcio³a. O co chodzi? Ona po prostu nie umie poczekaæ.
Widzicie?  Ona  nie  potrafi  poczekaæ,  aby  to  uczyni³  Bóg.  Ona  musi
gdzieœ  zyskaæ  cz³onków.  Wiêc  oni  im  mówi¹:  „Musicie  to  czyniæ”,  a
oni  odchodz¹  precz.  Widzicie,  to  jest  to  nasienie,  które  w³aœnie
wschodzi. Musicie tak czyniæ.

Ja jestem misjonarzem. Widzia³em, jak Afrykañczycy bior¹ krew

zwierzêcia  i  wylewaj¹  j¹  na  siebie  (ca³kiem  nadzy,  mê¿czyŸni  i
kobiety),  pomaluj¹  swoje  twarze  –  stamt¹d  to  pochodzi.  Malowanie
twarzy  jest  cech¹  pogan,  nie  nas  ludzkich  istot  –  chrzeœcijan,
wierz¹cych;  nigdy  tak  nie  by³o.  By³a  tylko  jedna  niewiasta  w  ca³ej
Biblii, która siê malowa³a; by³a to Jezabela – diabe³.

A wiêc ona – oni maluj¹ swoje twarze, wk³adaj¹ du¿e przedmioty

do swych uszu, na przyk³ad klocki drewna (Zulusi). Te klocki drewna
spowoduj¹,  ¿e  ich  ma³¿owiny  uszne  zwisaj¹  w  dó³  –  czasami
rozszczepiaj¹  swoje  wargi  i  wysuwaj¹  je  do  przodu  (myœl¹c,  ¿e  to

MÓWIONE S£OWO

74

background image

wygl¹da ³adnie), maluj¹ krwi¹ swoje piersi i dalej na dó³ swoje nogi,
a  potem  maluj¹  sobie  prêgi  jako  zebra,  i  krzycz¹,  tañcz¹  w  duchu  i
mówi¹ w jêzykach – uwielbiaj¹c diab³a; a to maj¹ byæ dowody Ducha
Œwiêtego!

Otó¿, ja by³em w Indiach, gdzie maj¹ fakirów, którzy przechodz¹

przez ogieñ i czyni¹ wszystko inne, a wiemy, ¿e to jest prawda. Jest
tam  wielki  bo¿ek,  który  ma  rubiny  jako  kolczyki  w  uszach  i  tym
podobne rzeczy, a oni zadaj¹ sobie tortury, przek³uwaj¹ swoje cia³o
ostrymi przedmiotami, t³uk¹ swoje cia³o, zaszywaj¹ sobie usta, je¿eli
sk³amali  i  czyni¹  skruchê;  wbijaj¹  sztylet  z  do³u  do  warg  albo  do
brody, a¿ do nosa i przek³uwaj¹ go na wylot, bior¹ wielkie haczyki na
ryby z bañkami jak na choince, nape³niaj¹ je wod¹ i zahaczaj¹ tysi¹ce
z  nich  na  swoim  ciele,  wprost  na  ¿ywym  ciele,  i  tak  wychodz¹,  i
tañcz¹ ko³o tego bo¿ka; zabijaj¹ koz³a i oddaj¹ mu czeœæ i przechodz¹
wprost przez gor¹cy czerwony ogieñ, a nie maj¹ spalenizn. Spróbujcie
to wy, zielonoœwi¹tkowcy!

A jednak tak by³o – ci ¿ydowscy m³odzieñcy. Lecz oni nie kusili

Pana, swego Boga, oni tam tylko zostali wrzuceni. Oni nie próbowali
coœ sfabrykowaæ. Tak samo jest z dzisiejszymi zielonoœwi¹tkowcami.
Oni  sami  coœ  sfabrykowali.  Nie  potrafili  zaczekaæ.  O  Bo¿e,  oni  nie
potrafili  zaczekaæ  i  pope³nili  cudzo³óstwo.  Amen.  Chwasty  coœ
sfabrykowa³y i co to zrodzi³o? — podobnie jak po raz pierwszy, jako
pierwsza oblubienica. Oni nie potrafili zaczekaæ.

Ona  zrodzi³a  œmieræ  przez  nieœlubnie  urodzone  dziecko,  którego

dzieæmi  jesteœmy  wszyscy.  Lecz  Bóg  wst¹pi³  do  cia³a,  aby  nam  daæ
inne narodzenie, aby nas przyprowadziæ z powrotem do oryginalnych
synów  i  córek  Bo¿ych.  Widzicie?  Tutaj  to  macie.  Ewa  nie  zosta³a
zap³odniona w³aœciwym nasieniem. To siê nie sta³o. Dlaczego? Ona je
pomiesza³a  i  przeszkodzi³a  temu.  Na  miejsce  tego,  aby  Adam
przyszed³  do  niej  jako  do  oblubienicy  w  wyznaczonym  czasie  –  tak
jako  Chrystus  mia³  przyjœæ  do  tej  grupy  –  Chrystus  mia³  przyjœæ  do
Swego  Koœcio³a;  On  obieca³,  ¿e  to  uczyni.  Bóg  da³  im  obietnicê  o
rozmna¿aniu,  lecz  oni  mieli  poczekaæ  a¿  do  czasu,  wyznaczonego
przez Boga.

Tak samo przedstawia siê ta sprawa dzisiaj. Oni nie chc¹ czekaæ

na  Bo¿y  czas.  Oni  chc¹  osi¹gn¹æ  coœ  innego,  a  diabe³  mia³  tam  ju¿
m¹droœæ,  aby  im  j¹  daæ,  aby  uczynili  organizacjê,  która  by  by³a
wiêksza od pozosta³ych.

Czy  rozumiecie  teraz,  dlaczego  jestem  przeciwko  temu?

Oczywiœcie,  jestem  przeciwko  temu,  z  ca³ych  moich  si³.  Jak  d³ugo
znajduje siê tam S³owo, ono bêdzie zawsze przeciwko temu. Bóg jest
przeciwko  temu!  Bóg  tak  powiedzia³.  To  siê  zgadza.  Ona  po  prostu
nie potrafi³a zaczekaæ.

Nie  dosz³o  do  prawid³owego  zap³odnienia  Ewy.  Zosta³o  to

MÓWIONE S£OWO JEST ORYGINALNYM NASIENIEM

75

background image

skrzy¿owane  z  k³amstwem  szatana!  Jego  mi³a  oblubienica  zosta³a
zhañbiona.  A  tak  samo  Oblubienica  Chrystusa.  Co  by³o  powodem
tego, ¿e ona zosta³a zhañbiona, (Oblubienica dzisiejszego Adama)? –
ona  nie  pozosta³a  w  Bo¿ym  S³owie.  Czy  to  prawda?  Proszê  teraz,
je¿eli tak nie jest, nie mówcie tego, lecz je¿eli tak jest, powiedzcie to.
To  by³o  powodem,  dlaczego  Bóg  –  powodem,  dlaczego  oblubienica
Adama – oto s¹ ci trzej: Adam, Chrystus i Bóg. Oblubienica Adama
nie  urodzi³a  prawdziwego  dzieciêcia  ¿ycia  dlatego,  bo  nie  wierzy³a
Bo¿emu S³owu. Je¿eli to prawda, powiedzcie: „Amen”. [Zgromadzeni
powtarzaj¹:  „Amen”  –  wyd.]  Powodem,  dlaczego  ma³¿onka  Jahwe,
wzglêdnie  Jego  oblubienica  zosta³a  odrzucona,  by³o  to,  ¿e  odrzuci³a
Bo¿e  S³owo,  Proroka.  Czy  to  prawda?  Chrystus  odprawi³  i  rozwiód³
siê  z  oblubienic¹  dlatego,  bo  odrzuci³a  S³owo  Bo¿e,  tak  jak  to
uczyni³a Ewa, jak to uczyni³y pozosta³e; dok³adnie tak. Wszystkie s¹
wszetecznicami,  wszystkie  s¹  zhañbione.  Ich  ma³¿onek  nie  móg³  ju¿
do  nich  przyjœæ.  One  by³y  brzemienne,  zanim  przyszed³  do  nich
ma³¿onek.

O  Bo¿e,  czy  to  nie  jest  po¿a³owania  godny  widok!  Pomyœlcie  o

m³odym  mê¿czyŸnie,  który  przyjdzie  do  kobiety  i  zastanie  w  niej
nasienie innego mê¿czyzny. Jaka to hañba! Z tym w³aœnie spotka³ siê
Bóg.  Z  tym  w³aœnie  spotka³  siê  Adam.  Z  tym  w³aœnie  spotka³  siê
Chrystus. Och!

Tak,  ona  nie  pozosta³a  w  S³owie  i  spowodowa³a  stan

skrzy¿owania.  To  w³aœnie  uczyni³  Izrael.  Czy  widzicie,  gdzie  siê
znajduje?  To  w³aœnie  uczyni³a  oblubienica  Chrystusa.  Czy  widzicie,
gdzie  ona  siê  znajduje?  –  z  powrotem  u  tych  pozosta³ych.
Zielonoœwi¹tkowa oblubienica Chrystusa uczyni³a to samo.

Ona nie mo¿e zrodziæ duchowych dzieci S³owa, bo ona sama jest

krzy¿ówk¹.  Jak  to  mo¿e  uczyniæ,  skoro  skrzy¿owa³a  siê  z
denominacjami. Ona zjednoczy³a siê z nimi i postêpuje tak samo jak
one. Razem z nimi w Radzie Koœcio³ów i tym podobnie, jest po prostu
krzy¿ówk¹,  tak  jak  wszystkie  pozosta³e.  Jak  ona  mo¿e  tak
postêpowaæ? Ona nie potrafi.

Otó¿,  mam  jeszcze  tak  wiele  do  powiedzenia  i  muszê  siê  z  tym

poœpieszyæ. Chcia³bym o ka¿dym punkcie g³osiæ osobno, rozumiecie.

Obserwujcie  teraz  t¹  prawdziw¹  oblubienicê.  Alleluja!

Prawdziwa 

Oblubienica 

wyst¹pi! 

Dlaczego? 

Ona 

jest

predestynowana.  Ona  nie  bêdzie  w  denominacji,  bo  ona  jest
predestynowana.  Ona  siê  nie  martwi  o  ¿adn¹  denominacjê,  bo  ona
jest ju¿ predestynowana, aby zaj¹æ swoje miejsce.

Patrzcie,  jako  Maria  –  pragnê,  abyœcie  to  teraz  zrozumieli  i  nie

przeoczyli  tego.  Czy  jesteœcie  gotowi?  Powiedzcie  „Amen”.
[Zgromadzenie powtarza „Amen” – wyd.] Gdy Chrystus przychodzi
do  Swej  Oblubienicy,  ona  bêdzie  dziewic¹,  tak¹  jak  Maria.  Bóg  nie

MÓWIONE S£OWO

76

background image

wyda na œwiat Chrystusa z ³ona wszetecznicy, tak samo nie zrodzi z
niej  Oblubienicy.  On  nie  mo¿e  przynieœæ  Swoje  S³owo  przez
wszetecznicê,  która  uprawia  wszeteczeñstwo  wzglêdem  Jego  S³owa.
To s¹ straszne S³owa, lecz tak mówi Biblia. Mówiê to, co ona mówi,
bo to musi zostaæ zrozumiane.

Prawdziwa  Oblubienica,  podobnie  jak  Maria,  bêdzie  mieæ

dziewicze  ³ono  dla  S³owa,  którym  jest  Chrystus.  Kiedy  Chrystus,  to
S³owo,  przychodzi  do  Oblubienicy,  Ona  bêdzie  taka  sama  jak  On  –
bêdzie dziewic¹ dziêki S³owu. Mam nadziejê, ¿e to do was dociera –
bracie Neville. Widzicie? Mam nadziejê, ¿e rozumiecie. Kim On by³? –
S³owem!  –  S³owem  Bo¿ym.  Na  Swojej  szacie  mia³  napisane  Imiê:
„S³owo  Bo¿e”.  „Na  pocz¹tku  by³o  S³owo,  to  S³owo  by³o  u  Boga,  a
Bogiem by³o to S³owo. A to S³owo cia³em siê sta³o i mieszka³o miêdzy
nami”. ON jest Bogiem, a Bóg jest S³owem. A kiedy przychodzi Jego
Oblubienica, ona bêdzie takim samym produktem, jak On – dziewic¹!

Czy Chrystus nale¿a³ do denominacji? Czy nale¿a³ do niej Jahwe?

Tak  samo  Jego  Oblubienica  nie!  Ona  jest  czêœci¹  Niego.  Ona  nie
potrzebuje  dogmatu,  ona  ¿adnego  nie  chce.  Ona  bêdzie  absolutnie
dziewic¹.  Jak?  Dziêki  S³owu.  Amen.  Ona  bêdzie  k³aœæ  nacisk  na
ka¿de Bo¿e S³owo, mówi¹c: „Amen, Amen”. O – „niech mi siê stanie
wed³ug Twego S³owa. Amen”. O moi drodzy! Tutaj to macie. Bêdzie
k³aœæ nacisk na Bo¿e S³owo.

Ona ma dziewicze ³ono. Z czego ona wyjdzie? Z dziewiczego ³ona

– ze S³owa. Z czego wyszed³ Jezus? Z dziewiczego ³ona. Widzicie?

Kiedy  Adam  przyszed³  do  swej  ¿ony,  ona  by³a  brzemienn¹.  Ona

coœ  uczyni³a.  By³a  skalana.  Ona  po  prostu  zrodzi³a  skrzy¿owane
dziecko,  a  ono  umar³o.  Lecz  kiedy  Józef  przyszed³  do  swej
oblubienicy,  ona  równie¿  by³a  brzemienn¹,  ale  przez  ¯ycie.  ¯ona
Adama, wzglêdnie oblubienica Adama, kiedy Adam – zanim oni siê
zeszli  razem  –  tak  jako  Józef  i  Maria,  tak  jako  Chrystus  i  koœció³
obecnie, (czy tego nie widzicie?) – a zanim oni zeszli siê razem (Adam
i Ewa), ona by³a brzemienn¹ z fa³szywego nasienia wê¿a, i gdy Adam
przyszed³ do swej ¿ony, znalaz³ j¹ brzemienn¹ ku œmierci. Widzicie?
Œmieræ!  Jak?  –  duchowo  i  fizycznie  martwa.  Lecz  kiedy  Józef,
cz³owiek,  przyszed³  do  swej  ¿ony  (Gloria!  Nie  mogê  siê  niemal
powstrzymaæ),  ona  by³a  brzemienn¹  ¯yciem,  S³owem  Bo¿ym,  które
siê sta³o cia³em miêdzy nami!

Przywrócone  mówione  S³owo.  Przywrócone  S³owo  Bo¿e,  które

tutaj  by³o  S³owem  –  przysz³o  przez  ludzkie  ³ono.  Amen!  Bóg  to
uczyni tak czy owak. ON to powiedzia³ i tak siê musi staæ. O Gloria!
Amen!  Oto  nasz  Bóg.  O,  to  jest  obfite,  bracia,  je¿eli  to  mo¿ecie
rozszyfrowaæ  –  je¿eli  to  potraficie  zrozumieæ.  Oto,  gdzie  On  ich
znalaz³.

Kiedy  Adam  przyszed³  do  swej  ¿ony,  ona  by³a  brzemienn¹  z

MÓWIONE S£OWO JEST ORYGINALNYM NASIENIEM

77

background image

niew³aœciwego  nasienia.  To  nasienie  umar³o!  Kiedy  Józef  przyszed³
do  swej  ¿ony,  ona  by³a  brzemienn¹.  Otó¿,  co  by³o  powodem  ich
odmiennej  ci¹¿y?  To,  ¿e  ¿ona  Adama  zw¹tpi³a  w  S³owo.  Czy  to
prawda?  Oblubienica  Józefa  wierzy³a  w  S³owo.  W  tym  jest  ró¿nica.
Wiêc  co  to  potem  jest?  Jest  to  S³owo!  O,  to  kosztowne  S³owo.  Ono
by³o – ten œwiat by³ formowany przez S³owo Bo¿e! Alleluja! To jest
moja  ostoja.  Niechaj  upadn¹  denominacje  i  niech  upadnie  wszystko
inne,  i  niechaj  czyni¹,  co  maj¹  w  zamiarze  czyniæ.  Ja  stojê  na  tym
S³owie.

Z  tego  powodu  czyni³em  to,  co  czyni³em.  Z  tego  powodu  nie

zostawi³em  denominacje  w  spokoju.  Oni  mówi¹:  „Przecie¿  on  jest
tylko – on rozbija nasze koœcio³y” Oni powiedzieli to samo o naszym
Panu. Mówi¹ to w ka¿dym czasie, widzicie?

Wiêc  On  j¹  teraz  odnalaz³.  Chrystus  przychodzi  do  Swej

Oblubienicy.  Na  czym  On  j¹  zastaje?  W  tej  samej  rzeczy.  Dlaczego?
Kiedy  ona  rozpoczyna³a  na  pocz¹tku  –  s³uchajcie  teraz,  nie  chcê,
abyœcie  to  przeoczyli.  Kiedy  ona  rozpoczyna³a,  by³a  dziewic¹.  Ona
by³a  w  porz¹dku.  Ona  w  tym  wczesnym  koœciele  postêpowa³a
w³aœciwie.  By³o  to  cudowne.  Bóg  da³  mu  oblubienicê,  a  co  ona
uczyni³a. Je¿eli znacie historiê, w r. 606 ona posz³a wprost do tego i
sta³a siê brzemienn¹ z rzymskim dogmatem, wzglêdnie z organizacj¹.
I od tego czasu ta stara matka wszetecznica z Biblii zrodzi³a koœcio³y,
a  one  sta³y  siê  nierz¹dnicami,  to  znaczy  wszetecznicami  –  s¹  to
protestanci  —  bo  by³y  wszystkie  zrodzone  bezpoœrednio  z  niej,  a
ka¿da  poszczególna  przyjê³a  jej  w³asn¹  rzecz  –  organizacjê.  Czy
widzicie teraz, dlaczego jestem przeciwko temu? W porz¹dku.

Bowiem to narodzenie ze S³owa to Chrystus. Nie coœ splamionego

przez  denominacje.  Ten  wczesny  koœció³  –  nie  denominacja,  tylko
S³owo  i  Duch,  który  je  nawadnia.  Bracia,  Bóg  w³o¿y³  tam  S³owo,  a
Duch  Œwiêty  podlewa³  je  i  ono  wzesz³o.  Ono  zrodzi³o  dzieci,
naturalnie,  lecz  ten  koœció³  nie  potrafi  tego  uczyniæ.  On  jest  zbyt
zdenominacjonalizowany, widzicie, on tego nie potrafi uczyniæ. On z
tym zmiesza³ œwiat. Patrzcie, co oni uczynili.

Obserwujcie  wiêc  teraz,  Bóg  potwierdzi³  Swój  Koœció³  przez

Swoje  cia³o.  Czy  to  prawda?  Potem  on  (koœció³)  upad³  do
wszeteczeñstwa,  tak  jak  uczyni³a  ¿ona  Adama  w  Edenie,  i  ¿ona
Jahwe w dniach Samuela, która wziê³a sobie króla i rozwiod³a siê z
Bogiem  (zarêczonym  z  ni¹  ma³¿onkiem),  z  Jego  S³owem  oraz  z  Jego
prorokiem  (przez  którego  wychodzi³o  Jego  S³owo)  i  upad³a  do
wszeteczeñstwa, podobnie jak pozosta³e narody, a Bóg rozwiód³ siê z
ni¹! To samo uczyni³ On dzisiaj. Ten sam akt.

Synowie  oblubienicy  pope³nili  cudzo³óstwo,  rozumiecie,

„oblubienica”.  Bo¿y  Syn  –  Jego  oblubienica  z  Piêædziesi¹tnicy,
dziewica S³owa, upad³a do wszeteczeñstwa i pope³nia³a cudzo³óstwo,

MÓWIONE S£OWO

78

background image

w³aœnie tak, jak uczyni³a ma³¿onka Adama, w³aœnie tak, jak uczyni³a
ma³¿onka  Jahwe.  A  oto  jest  ma³¿onka  Syna,  ona  upada  do
wszeteczeñstwa,  pope³nia  cudzo³óstwo  z  rzymskimi  bo¿kami  (liczba
mnoga)  –  bo¿ki;  a  ze  wzglêdu  na  swych  kochanków  –  rzymskich
bo¿ków,  próbowa³a  wzi¹æ  swego  w³asnego  ma³¿onka  i  rozdzieliæ  go
na trzy – aby zadowoliæ swych kochanków! Bo¿e, b¹dŸ im mi³oœciwy!
Oczywiœcie.  Oni  mieli  z  pewnoœci¹  setki  bo¿ków,  na  pewno  –
Astarotê,  bogini  s³oñca  oraz  Baala,  boga  s³oñca,  królow¹  niebios  i
wszystkie  te  brednie.  A  wiêc  oblubienica,  by  zadowoliæ  jej
kochanków  z³ej  s³awy  –  czy  Bóg  nie  mówi  o  tym  w  pieœniach
Salomona,  i  mówi,  ¿e  Jego  ¿ona  nie  by³a  niczym  innym  ni¿
prostytutk¹  i  wysiadywa³a  publicznie  ca³y  czas  i  p³odzi³a  nierz¹d  z
ka¿dym kochankiem, który przechodzi³ ko³o niej. Mówiê to jasno, ale
to  w³aœnie  mówi  Biblia.  Ka¿dy  mê¿czyzna,  który  chcia³  z  ni¹  pójœæ,
móg³ z ni¹ pójœæ. To jest to samo, co uczyni³a „oblubienica” Chrystusa
–  otwar³a  siê  dla  ka¿dego  nieczystego,  sproœnego  zwyczaju
wszystkich organizacji, jakie oni kiedy mieli. Uczyni³a to samo.

Bêdê za to krytykowany. To jest w porz¹dku, bêdê za to równie¿

b³ogos³awiony.  To  by³o  jednak  Prawd¹,  Bo¿¹  Prawd¹,  bowiem  On
chcia³  to  wypowiedzieæ,  a  tutaj  –  staram  siê  o  to  najlepsze  z  mojej
strony, aby to wypowiedzieæ. Widzicie?

Ona  stara³a  siê  zadowoliæ  wielu  swoich  kochanków.  Czyni¹c  to,

ona  skrzy¿owa³a  –  próbowa³a  skrzy¿owaæ  S³owo  Bo¿e  z  jej
kochankami.  To  nie  funkcjonowa³o,  wiêc  ona  powiedzia³a:
„Odrzucam  to”  i  uczyni³a  sobie  swoje  w³asne  S³owo.  Teraz  roszcz¹
sobie  pretensje,  ¿e  same  s¹  S³owem.  Ale  niech  katolicy  –  niech
protestanci nie wytykaj¹ niczego katolikom, bo oni czyni¹ to samo w
Œwiatowej  Radzie  Koœcio³ów  –  uprawiaj¹  wszeteczeñstwo.  Nic
dziwnego,  ¿e  zostali  nazwani  nierz¹dnicami!  To  jest  szorstkie,
nieprawda¿? To „œci¹ga z was skórê”, ale czasami jest to potrzebne,
aby was obudziæ.

To  jest  dok³adnie  to,  co  ona  czyni³a.  Ona  opuœci³a  Jezusa,

Ma³¿onka  –  S³owo,  podobnie  jak  w  czasie  Samuela  —  oni  opuœcili
Samuela,  a  wybrali  sobie  Saula;  opuœcili  proroka  namaszczonego
S³owem,  a  wziêli  sobie  króla  z  ber³em;  ona  by  w  koñcu  przysz³a  do
Króla z ber³em – w Tysi¹cletnim Królestwie, obecnie zosta³a jednak
odrzucona. ON poszed³ po Oblubienicê do pogan. Czy to prawda? To
jest wed³ug S³owa.

Otó¿,  ona  opuœci³a  Jezusa,  S³owo  –  Jezusa,  to  S³owo,  i  zawar³a

ma³¿eñstwo  z  innym  mê¿czyzn¹,  nazwanym  papie¿  —  z  dogmatem.
Obecnie  nie  ma  Jezusa,  ona  ma  papie¿a.  Zatem,  nie  mamy  –
protestanci nie maj¹ Jezusa; oni maj¹ denominacjê, t¹ sam¹ rzecz –
pos¹g zwierzêcia.

Wiêc ona nie mo¿e urodziæ swoje dzieci ze S³owa, ani jedno. Ona

MÓWIONE S£OWO JEST ORYGINALNYM NASIENIEM

79

background image

sama jest nierz¹dnic¹. Biblia mówi, ¿e ona ni¹ jest. Ona trzyma kubek
w swojej rêce i podaje swoj¹ naukê ludziom — pe³n¹ obrzydliwoœci i
nieczystoœci jej cudzo³óstwa. Co to jest cudzo³óstwo? – to znaczy ¿yæ
nieczysto.  A  jej  nauka,  któr¹  ona  podaje  ludziom,  jest  nieczystoœci¹
jej cudzo³óstwa. A królowie ziemi i wszyscy inni s¹ pijani winem jej
cudzo³óstwa. Dok³adnie tak, popatrzcie na nich. Ch³opcze, oni by mi
za to najchêtniej w tej chwili przeciêli gard³o. Nie tylko katolicy, ale
i protestanci.

S³uchajcie,  wy  metodyœci.  Kto  zabi³  Józefa  Smitha?  Gadajcie

teraz. Ja wprawdzie nie wierzê ich nauce, ale nie wierzê ani waszej.
Nie o to tu chodzi, rozchodzi siê o was. To jest ten powód. Józef Smith
mia³  tak  samo  prawo  g³osiæ  swoj¹  religiê  tutaj  w  tym  narodzie,  jak
wy,  ale  wy  zabiliœcie  go  tutaj  w  Illinois.  Zastrzeliliœcie  go  bez
przyczyny,  tylko  dlatego,  ¿e  siê  w  czymœ  nieznacznie  odró¿nia³.  A
potem  skar¿ycie  siê  na  katolicki  koœció³.  WyjdŸcie  z  tego  rodzaju
niedorzecznoœci,  wy  metodyœci,  którzy  jesteœcie  przeznaczeni  do
Wiecznego  ¯ycia.  Z  pewnoœci¹,  tak  jest.  John  Wesley  nigdy  nie
za³o¿y³  takiego  koœcio³a  jak  ten.  Zebranka  „Rickies”  i  „Elwisów”
dokona³a tego po jego œmierci. To siê zgadza. Nie by³ to John Wesley.
Nie jest to ani ta stara pierwotna grupa zielonoœwi¹tkowców, która
osi¹gnê³a takie wyniki, jak ta. Jest to ta sama grupa, po ich œmierci.
To siê zgadza. Jezus Chrystus by nigdy nie za³o¿y³ czegoœ takiego, co
mamy  dzisiaj  nazwanego  zielonoœwi¹tkowcami;  nie  uczyni³by  tego
ani  Duch  Œwiêty,  jest  to  coœ,  co  macie  zamiast  niego;  jednak  Duch
Œwiêty jest czymœ, czego oni dzisiaj nie potrafi¹ uœmierciæ. On sobie
weŸmie Oblubienicê, pomimo wszystko. On j¹ weŸmie b¹dŸ co b¹dŸ.
On powiedzia³, ¿e on j¹ bêdzie mia³; predestynowa³ j¹.

Ona  opuœci³a  Jezusa,  swego  Ma³¿onka  –  S³owo,  aby  poœlubiæ

papie¿a,  a  wiêc  ona  nie  mo¿e  urodziæ,  duchowo  urodziæ.  Ona  mo¿e
urodziæ  tylko  coœ  denominacyjnego.  Ona  ma  du¿o  nasienia  z
denominacji,  ale  nie  mo¿e  duchowo  urodziæ,  dlatego,  ¿e  jest
nierz¹dnic¹.  Jedyna  rzecz,  któr¹  ona  mo¿e  urodziæ,  jest
denominacyjne ¿ycie i du¿o bezsensownych rzeczy. Koœció³ katolicki
jest  za³o¿ony  na  kilku  chrzeœcijañskich  zabobonach  i  na  kupie
rzymskiego  katolicyzmu,  a  koœció³  zielonoœwi¹tkowy  jest  pod  tym
wzglêdem tak samo niedobry — zbieranina skakania, wykrzykiwania
i  mówienia  jêzykami  i  tym  podobne  sprawy.  Lecz  kiedy  dojdzie  do
czegoœ, maj¹ tyle z³oœci, ¿e zaatakowaliby pi³ê okrê¿n¹ i wyrzuc¹ was
ze swego zgromadzenia. Choæby tam przyszed³ nawet Bóg i wzbudzi³
kogoœ z martwych, to je¿eli nie zgadzacie siê z nimi, oni was wypêdz¹;
je¿eli nie nale¿ycie do ich organizacji.

Otó¿,  ta  stara  matka  nierz¹dnic  –  na  chwilkê  do  niej  powrócê.

Ona  twierdzi,  ¿e  ma  moc  przebaczaæ  grzechy;  ale  wy  nie  bêdziecie
s¹dzeni na podstawie tego, co twierdzicie, nie bêdziecie nawet uznani

MÓWIONE S£OWO

80

background image

na  podstawie  tego,  co  o  sobie  twierdzicie.  Wy  jesteœcie  poznani  na
podstawie  waszych  uczynków.  Jak  ona  mog³aby  przebaczaæ  grzech?
Popatrzcie na ni¹. Kiedy Jezus czyni³ to samo, oni… On powiedzia³:
„Poka¿cie  mi,  gdzie  nie  wierzê  S³owu,  a  potem  mnie  potêpiajcie”.
Ona  roœci  sobie  pretensje,  ¿e  ma  moc  przebaczaæ  grzechy,  ale  to
przychodzi  tylko  przez  S³owo.  To  siê  zgadza.  Tylko  Bóg  mo¿e
odpuszczaæ  grzechy.  Czy  to  prawda?  Czy  tak  nie  powiedzieli  tamci
faryzeusze? Co siê dzia³o z t¹ œlep¹ zgraj¹ ob³udników? Dlaczego? –
Dlatego, ¿e oni nie widzieli, ¿e to by³o S³owo, które tam sta³o z nimi!
On  JEST  S³owem!  Chwa³a  Bogu!  Dlatego  te¿  On  móg³  wybaczaæ
grzechy. ON by³ Bogiem! On by³ S³owem zamanifestowanym.

Katolicki koœció³ mówi, ¿e Jezus da³ im moc. On to uczyni³. On da³

koœcio³owi moc. To siê zgadza. My w to wierzymy. Wszystkie jej córki
sta³y siê nierz¹dnicami. Wszystkie jej córki, jej denominacyjne córki,
s¹ nierz¹dnicami. „Bracie Branham, to jest wa¿ne s³owo”. To nie jest
moje s³owo, to jest Jego S³owo. Tak jest, dok³adnie. Nie jest to moje
s³owo, jest to Jego S³owo.

W porz¹dku, jak? Wy mówicie: „W jaki sposób? Jak one sta³y siê

nierz¹dnicami? Przecie¿ oni s¹ dobrymi ludŸmi. Taki-i-taki…” Nie
o  tym  teraz  mówiê.  Ja  nie  mówiê,  czym  one  s¹.  Ja  nie  mówiê,  ¿e
katolicy nie s¹ dobrymi ludŸmi. Oni s¹ tak samo dobrzy, jak wszyscy
inni. Oni s¹ takimi ludzkimi istotami, jak my. Ale jeœli chodzi o ten
stary  koœció³,  on  jest  w  b³êdzie.  Protestanci  s¹  tak  samo  dobrzy  –
metodyœci s¹ tak samo dobrzy jak baptyœci albo zielonoœwi¹tkowcy,
lub ktokolwiek jeszcze. Oni s¹ wszyscy tacy sami.

Chodzi jednak o to, jak ona potem mo¿e byæ nierz¹dnic¹? Patrzcie,

poddajcie j¹ próbie S³owa. W ten sposób to poznacie. Zbadajcie j¹ raz
na  podstawie  S³owa,  a  zobaczycie,  co  ona  powie.  „Och,  naturalnie,
byliœmy  uczeni  w  seminariach,  ¿e  w  tamtych  dniach  zazwyczaj  tak
by³o, lecz (cha–cha), tak by³o w dniach aposto³ów. To by³o tylko dla
aposto³ów”. Wy, tak zwane Koœcio³y Chrystusa, „mówicie tam, gdzie
mówi Biblia, a milczycie tam, gdzie…” Chêtnie bym teraz pos³ucha³,
czy macie coœ do powiedzenia. Rozumiecie? Nie – zamknêliœcie usta.
Przed  S³owem  Bo¿ym  milknie  wszystko,  bracia.  Nikt  nie  mo¿e  siê
przechwalaæ. To siê zgadza.

Wszystkie jej córki s¹ nierz¹dnicami. Jak? Tak samo jak ich matki

–  pope³niaj¹  duchowe  cudzo³óstwo  przeciwko  S³owu.  Oto,  jak
katolicki  koœció³  sta³  siê  nierz¹dnic¹.  Oto,  jak  jej  córki  sta³y  siê
wszetecznicami.  Ta  sama  sprawa,  duchowe  cudzo³óstwo  przeciwko
S³owu. Ona i jej córki maj¹ cudzo³o¿ne ³ono. Mo¿e z niego wyjœæ tylko
œmieræ. Bóg nie mo¿e przynieœæ ¿ycia przez œmieræ – wszystko, co siê
narodzi³o  w  œmierci,  jest  nie¿ywe.  Tak  jak  powiedzia³  Job:  „Czy
mo¿ecie wywieœæ rzecz czyst¹ z nieczystej – w ¿adnym wypadku”. To
prawda.  Nu¿e,  jak  ona  mo¿e  urodziæ,  skoro  sama  jest  martwa?  Jak

MÓWIONE S£OWO JEST ORYGINALNYM NASIENIEM

81

background image

mo¿e byæ dziewic¹, skoro jest wszetecznic¹? Widzicie, tutaj to macie.
Na tym polega ca³a ta sprawa.

O  moi  drodzy,  natrafiamy  teraz  na  coœ  naprawdê  obfitego,

pe³nego witamin – od 1. Moj¿. a¿ do Objawienia. Zauwa¿cie, ona i jej
córki maj¹ ³ono wszetecznicy. Tylko œmieræ mo¿e z nich wyjœæ. Je¿eli
chcecie przy³¹czyæ siê do organizacji i myœlicie, ¿e to jest w porz¹dku,
zaraz  zobaczycie,  gdzie  wyl¹dujecie.  Wyl¹dujecie  w  samym  œrodku
œmierci.  Dok³adnie  tak.  Je¿eli  to  teraz  nie  widzicie,  to  jesteœcie
duchowo œlepi.

Zatem,  powróæmy  teraz  do  pewnej  sprawy,  zajmijmy  siê  ni¹  na

nowo i rozwa¿ajmy. Czy pamiêtacie, co by³o tematem us³ugi ostatniej
niedzieli: „Brama do duszy”. Czy pamiêtacie? Otó¿, istnieje fizyczne
³ono,  istnieje  te¿  ³ono  duchowe.  Czy  w  to  wierzycie?  Istnieje  ³ono
duchowe  i  ³ono  fizyczne.  Umys³  jest  ³onem  ducha.  Dlaczego?
Pamiêtajcie  wiêc,  mówi³em  wam  o  tym  ostatniej  niedzieli  i
przedstawi³em  wam  to:  istnieje  piêæ  zmys³ów,  którymi  wstêpuje  to
nasienie z zewn¹trz: Wzrok, dotyk, uczucie, smak, s³uch, a piêæ jest po
wewnêtrznej  stronie:  sumienie  i  tak  dalej,  z  wewnêtrznej  strony  –
piêæ. Otó¿, ale po stronie ¿ycia znajduje siê tylko jedno. To oznacza,
¿e  mo¿ecie  na  podstawie  waszej  swobodnej  decyzji  woli  przyj¹æ  to,
wzi¹æ to albo odrzuciæ. Widzicie?

Tak  w³aœnie  jest  pope³niane  duchowe  cudzo³óstwo.  Chocia¿  ze

S³owa  Bo¿ego  wiecie,  ¿e  tak  wam  nie  wolno  postêpowaæ,  jednak
przez  obcowanie  z  waszym  umys³em  przyjmiecie  k³amstwo  diab³a,
zamiast  S³owa  Bo¿ego  –  to  jest  dok³adnie  to,  co  uczyni³a  Ewa.
Najpierw  przez  duchowe  obcowanie,  do  którego  dosz³o  przez
uwierzenie  k³amstwu  szatana  w  ³onie  jej  umys³u,  a  to  pokala³o  jej
duszê,  w³o¿y³o  œmieræ  do  jej  duszy;  dopiero  potem  mia³  miejsce  ten
cielesny akt. I to jest jedyny sposób, w jaki mo¿e niewiasta pope³niæ
cudzo³óstwo wzglêdem swego mê¿a: najpierw pozwoli, aby jakiœ inny
mê¿czyzna  namówi³  j¹  do  tego,  i  potem  przyjmie  tego  mê¿czyznê,
który  nie  jest  jej  ma³¿onkiem.  Wtedy  ona  pope³nia  cudzo³óstwo.  A
kiedy  Oblubienica  Jezusa  Chrystusa  pozwoli,  aby  ludzkiego
pochodzenia wyznania wiary i dogmaty zajê³y miejsce S³owa Bo¿ego,
ona pope³nia cudzo³óstwo.

Czy  Jezus  nie  powiedzia³:  „Ktokolwiek  spojrza³by  na  niewiastê,

ju¿  z  ni¹  cudzo³óstwo  pope³ni³  w  swoim  sercu  –  popatrzy  na
niewiastê,  aby  jej  po¿¹daæ,  ju¿  z  ni¹  cudzo³óstwo  pope³ni³”?
Dlaczego? On pozwoli, aby to wesz³o do jego umys³u. To jest to ³ono,
tam zaczyna siê to dziaæ. Wchodzi tam szatan. My zostaliœmy zasiani
S³owem.

„Pewnego dnia Ja przyniosê ¿ycie na t¹ ziemiê, przekszta³cê j¹ i

znowu  nape³niê”.  W  czym  zawiod³a  Ewa,  to  wykona³a  Maria.  Ona
przyjê³a  S³owo,  a  Ewa  przyjê³a  k³amstwo  szatana.  Maria  przyjê³a

MÓWIONE S£OWO

82

background image

S³owo  Bo¿e.  A  przez  nasienie  Marii  ziemia  nape³nia  siê  na  nowo,
dziêki  Jego  Oblubienicy,  dziêki  Jego  S³owu,  i  to  sprowadzi
Tysi¹cletnie Królestwo. Dziêki temu wychodzi S³owo, a to S³owo jest
zasadzone  do  ka¿dego  predestynowanego  serca,  a  Duch  zstêpuje  na
dó³  i  nawil¿a  je,  i  oni  nie  mog¹  umrzeæ.  „Ja  go  wzbudzê  znowu  w
dniach  ostatecznych”.  O,  bracie  i  siostro,  to  jest  –  to  jest
rzeczywistoϾ.

Co  to  jest?  Umys³  jest  ³onem  dla  Ducha.  Dlaczego?  –  aby  to

przyj¹æ, albo odrzuciæ. Oto, w jaki sposób oni pope³niaj¹ cudzo³óstwo
– pozwol¹ jakiemuœ szatañskiemu, diabelskiemu duchowi w³o¿yæ do
nich  coœ  przeciwstawnego  S³owu  Bo¿emu;  wtedy  ona  pope³ni³a
cudzo³óstwo.  Ewa  przyjê³a  (s³uchajcie  tego)  niedobre,  fa³szywe
nasienie  S³owa,  k³amstwo  szatana,  przeciwne  S³owu  Jahwe.
Rezultatem by³a œmieræ.

Opuœcimy  teraz  ten  temat  na  kilka  minut,  ale  pragnê  wam  to

rzeczywiœcie dobrze wt³uc, zanim dojdziemy do tego, ¿e bêdê musia³
zakoñczyæ. Przeskoczê tutaj jedn¹ stronicê – na chwilê.

Otó¿, patrzcie, co z Ew¹? Co ona uczyni³a? Ona przyjê³a fa³szywe

nasienie.  W  jaki  sposób  to  ona  uczyni³a?  Uwierzy³a  k³amstwu
szatana.  Ilu  z  was  powie,  ¿e  to  jest  prawd¹?  Ale¿  tak,  to  prawda,  z
pewnoœci¹. Ona przyjê³a k³amstwo szatana. Co ona zrodzi³a przez to,
¿e to uczyni³a? Szatan powiedzia³: „Wiesz, to jest wspania³e. To jest
cudowna, rzecz. Czy wiesz, ¿e zosta³aœ na to stworzona? Ale¿, ty jesteœ
naprawdê stworzona w tym celu”.

„Och, naprawdê?”
„O, jest to przyjemne dla oczu. Jest to dobre. Powinnaœ, powinnaœ

to spróbowaæ”.

„Ale Pan Bóg powiedzia³: Nie-nie-nie-nie-nie, jeszcze nieMy tego

nie œmiemy uczyniæ! Nie, nie!”

„Ale, wiesz…”
„O, je¿eli to uczynimy, to…”
„O, wy na pewno nie umrzecie”. Ten obrotnego jêzyka diabe³; on

nie ma kopyt, ani rozwidlonego ogona, jak oni staraj¹ siê przekonaæ
was  o  tym.  To  jest  taki  g³adki  oszust  za  pulpitem.  To  prawda.  Albo
jakiœ  niepozorny  „Ricky”  (ch³ystek)  z  w³osami  uczesanymi  „na
kaczkê”,  siedz¹cy  gdzieœ  tam,  aby  wyrz¹dziæ  krzywdê  jakiejœ
matczynej  córce.  Taki  on  jest  –  chodzi  dooko³a,  taki  m³ody,
przebieg³y i sprytny cwaniak. O, raczej nie bêdê o tym dalej mówi³.

Otó¿,  ³ono  –  Ewa  przyjê³a  nasienie  fa³szywego  s³owa.  Nu¿e,

s³uchajcie  teraz  naprawdê  uwa¿nie.  Doprowadzimy  to  zaraz  do
zakoñczenia,  o  ile  Pan  zechce.  Ona  przyjê³a  fa³szywe  s³owo.  Co  to
sprawi³o?  By³o  to  k³amstwo  szatana,  który  jej  powiedzia³,  ¿e  bêdzie
m¹dra; przecie¿ by mog³a nale¿eæ do wielkiego koœcio³a, mog³aby byæ

MÓWIONE S£OWO JEST ORYGINALNYM NASIENIEM

83

background image

wielce  powa¿an¹  w  mieœcie,  przecie¿  by  mog³a  byæ  jak  pozostali
ludzie. Z pewnoœci¹, to jest dok³adnie to, w co wierzy³a oblubienica
Jahwe. To zgadza siê dok³adnie. To jest dok³adnie to, co szatan chcia³
powiedzieæ Marii, ale ona go odtr¹ci³a precz, kiedy S³owo przysz³o do
niej.

Powiedzia³a: „Jak to mo¿e byæ?”
On rzek³: „Duch Œwiêty zacieni ciê. Tak mówi S³owo Bo¿e”.
Ona powiedzia³a: „Niech mi siê stanie wed³ug Twego S³owa”. To

przynios³o ¯ycie. Tutaj to macie.

Zatem,  czy  wiecie,  co  powiedzia³  szatan:  „Oni  siê  bêd¹  z  ciebie

naœmiewaæ”.

Ta drobna dziewczyna z ró¿owymi policzkami nie zwraca³a na to

uwagi.  Ona  posz³a  na  Judejskie  góry  i  mówi:  „Czy  wiesz,  ¿e  bêdê
mia³a dzieciê” – zanim w ogóle coœ odczuwa³a, bowiem S³owo zosta³o
do  niej  w³o¿one.  To  by³o  wszystko.  Ona  nie  musia³a  po  drugi  raz
przechodziæ  przez  kolejkê  modlitwy.  Tak  jest.  Ona  temu  uwierzy³a.
Nie by³o tam jeszcze w ogóle znaku ¿ycia, nie by³o nawet znaku, ¿e
jest  brzemienn¹;  ona  niczego  nie  odczuwa³a.  Wszystko  by³o  tak  jak
przedtem,  lecz  ona  sz³a  i  mówi³a  ka¿demu:  „Bêdê  mia³a  dzieciê”.
Dlaczego? – Bóg tak powiedzia³. Co to by³o? – Królewskie Nasienie
Abrahama.

„Abrahamie, czy z t¹ niewiast¹ bêdziesz mia³ jeszcze dzieciê?”
„Bóg  tak  powiedzia³”.  „Dobrze,  ale  to  mi  mówi³eœ  dwadzieœcia

piêæ lat temu”.

„Ja wiem, ale tak powiedzia³ Bóg”. O to chodzi. Tutaj to macie. To

jest ta sama sprawa.

Co  mówicie  dzisiaj?  „Otó¿,  wiesz,  denominacje  wyrzuc¹  ciê

precz”.

„Ale Bóg tak powiedzia³. Bóg tak powiedzia³”. „Hm, wiesz, jeœli

dasz siê tak ochrzciæ…”

„Tak, Bóg tak powiedzia³. O to chodzi. O to chodzi”.
Tutaj  macie  t¹  dziewicê,  oto  ona.  Nie  tylko  sprawa  chrztu,  ale

wszystko inne – ca³e pozosta³e S³owo, widzicie. Zwa¿ajcie wiêc.

Tak  samo  by³o  pod  wzglêdem  fizycznym  i  duchowym  z  Ew¹.

Najpierw i to ka¿dym razem… Otó¿, mówi³em wam o tym i prosi³em
was tego poranka, siostry, abyœcie mi wybaczy³y, kiedy czyniê o tym
wzmiankê – za ka¿dym razem, kiedy niewiasta schodzi na z³¹ drogê
–  mówiê  teraz  o  Chrystusie  i  Oblubienicy  –  lecz  za  ka¿dym  razem,
kiedy niewiasta czyni grzeszny krok, ona to musi najpierw przyj¹æ do
swego umys³u. To siê zgadza. Jakiœ sprytny facet przekonuje j¹, a ona
tego  s³ucha,  nie  zwa¿aj¹c  na  swój  w³asny  rozs¹dek.  Potem  zostanie
pope³niony  ten  czyn.  A  wiêc  szatan  najpierw  podsun¹³  to  do  myœli

MÓWIONE S£OWO

84

background image

Ewie  i  w  ³onie  swego  umys³u  ona  zw¹tpi³a  w  Bo¿e  S³owo,  a  potem
nast¹pi³ ten czyn w rzeczywistoœci.

A  jedyny  sposób,  jak  mo¿emy  zostaæ  narodzeni  na  nowo,  jest

przyj¹æ  najpierw  S³owo  do  ³ona  naszego  umys³u,  a  potem  Duch
zstêpuje z góry i sprawi to. Tutaj to macie. Oto, jak siê to dzieje. To
jest rzeczywista nauka Ewangelii, bracie. Wierzê, ¿e gdyby sta³ tutaj
dzisiaj  œw.  Pawe³,  on  by  w  tej  godzinie  naucza³  tego  samego.  W
porz¹dku.

Jakie  by³y  u  niej  rezultaty?  Fizyczna  i  duchowa  œmieræ.  Jakie

wyniki  maj¹  ci,  którzy  przyjêli  inne  s³owo?  Przechodzi  to  do  tego
figlowania,  które  oni  dzisiaj  maj¹  –  jest  to  zarówno  fizyczna  jak  i
duchowa  œmieræ.  Cia³o  i  duch  zostan¹  zniszczone,  nie  bêdzie  ich
wiêcej. To siê dok³adnie zgadza.

Zauwa¿cie, ³ono Marii – ³ono Marii, ten fizyczny umys³, widzicie,

to  by³o  dziewicze  ³ono.  Dlaczego?  Ona  wierzy³a  Bo¿emu  S³owu.
Niezale¿nie od tego, jak bardzo j¹ ka¿dy krytykowa³, albo cokolwiek
jeszcze  ktoœ  powiedzia³,  to  nie  mia³o  z  tym  nic  do  czynienia;  ona
wierzy³a Bo¿emu S³owu, nie zwa¿aj¹c na nic.

O,  ¿yczy³bym  sobie,  ¿ebym  wam  to  móg³  wyjaœniæ.  Czy  to

pojmujecie? Widzicie, pierwszym by³ jej umys³. Zanim ten akt zosta³
dokonany w jej naturalnym ³onie, musia³ najpierw zostaæ dokonany
tutaj  (w  umyœle),  aby  tam  móg³  wst¹piæ  Duch,  aby  wykonaæ  resztê
tego  dzie³a.  O,  zanim  mia³o  miejsce  to  rzeczywiste  duchowe
narodzenie,  to  S³owo  musia³o  siê  znaleŸæ  w  waszym  umyœle,
musieliœcie mu uwierzyæ. „Kto s³ucha Mego S³owa i wierzy w Tego,
który  Mnie  pos³a³,  ma  ¯ywot  Wieczny  i  nie  przyjdzie  na  s¹d  (albo
przez  okres  ucisku),  ale  przeszed³  ze  œmierci  do  ¿ycia”.  O  to  siê
rozchodzi.

O,  moi  drodzy!  Zauwa¿cie  wiêc:  „Dziewicze  ³ono,  jej  umys³,

dziewiczy  umys³,  aby  wierzyæ  Bo¿emu  S³owu.  W  porz¹dku,  wy
mówicie: „Nu¿e, s³uchaj. Och” – mówicie – „Bracie Branham, to nie
mog³o  byæ  w  ten  sposób,  to  jest  niemo¿liwe.  John  Wesley  by  to
widzia³; „Taki-i-taki” by to widzia³”.

Z pewnoœci¹, diabe³ by móg³ powiedzieæ to samo do Marii. „Kim

ty jesteœ? Ale¿, ty jesteœ najubo¿sz¹ w tym mieœcie. Nie jesteœ niczym
wiêcej,  ni¿  m³od¹  dziewczyn¹,  szesnasto-  albo  osiemnastoletni¹,
która  nosi  wodê  ze  studni;  twój  ojciec  zmar³,  a  twoja  matka  jest  t¹
star¹ œlep¹ niewiast¹. Otó¿, jak siê chcesz w tym œwiecie w ogóle…”
Anna by³a jej matk¹, tak nam by³o powiedziane. „Dlaczego mia³abyœ
to byæ w³aœnie ty?”

„S³uchaj,  moja  stara  matka  jest  œlep¹  niewiast¹,  ale  ona  jest

bogobojn¹  niewiast¹.  Ona  swoimi  ustami  zasia³a  nasienie  w  moim

MÓWIONE S£OWO JEST ORYGINALNYM NASIENIEM

85

background image

sercu.  Ja  to  przeczyta³am  w  Bo¿ym  S³owie,  ¿e  Bóg  powiedzia³  u
Izajasza 9, 6: ,Panna pocznie’.”

Alleluja! Czy to mo¿ecie ogl¹daæ, S³owo sta³o siê cia³em. Tutaj to

macie.  Bóg  bêdzie  mia³  Koœció³.  Koœció³  bêdzie  zrodzony  ze  S³owa
Bo¿ego, bo on jest ¿yj¹cym S³owem Bo¿ym. Czy to widzicie?

„Sk¹d o tym wiesz?”
„Ale¿, to siê stanie”.
„Czy wiesz, jak ciê odt¹d bêd¹ nazywaæ? Bêd¹ ciê nazywaæ…”
„Nie troszczê siê o to, jak mnie bêd¹ nazywaæ, to nie ma z tym nic

wspólnego. Niech mi siê stanie wed³ug S³owa Pañskiego”.

O, czy by to móg³ dzisiaj powiedzieæ ka¿dy? O, gdybyœmy to mogli

powiedzieæ  wszyscy,  rzeczywiœcie  z  g³êbi  naszych  serc,  widzicie:
„Niech  mi  siê  stanie  wed³ug  S³owa  Pañskiego,  Panie”,  i  myœleli  to
powa¿nie.  Jeden  lub  dwaj,  albo  ktoœ  tam  jeszcze  uchwyci  to,  ktoœ
predestynowany,  który  to  myœli  powa¿nie,  i  bracie,  zobaczysz  jak
lataj¹  iskry,  zaraz  potem.  To  jest  prawd¹  –  kiedy  rzeczywiœcie
spotkasz siê z tym, co przychodzi, kiedy to nawil¿anie zaczyna spadaæ
na S³owo. Tak jest.

Zatem,  co  to  by³o?  Dziewicze  ³ono  umys³u,  dziewicze  ³ono  dla

dzieciêcia.  A  rezultaty?  –  ¯ywot  Wieczny.  Ewa  –  taka  dobra
niewiasta, jak¹ ona by³a, dziewica, któr¹ ona niew¹tpliwie by³a, lecz
ona  najpierw  wpuœci³a  w¹tpliwoœæ  przez  s³owo  szatana,  przez  jego
k³amstwo.  Co  on  osi¹gn¹³?  Doprowadzi³  j¹  do  kontaktu  z  sob¹  w
nieprawy sposób. Czym by³o jej dzieciê? Œmierci¹.

Maria – dziewiczy umys³, dziewicze ³ono. Kiedy diabe³ próbowa³

j¹ kusiæ, a on przyszed³ – anio³ przyszed³ do niej potem i powiedzia³:
„Bêdziesz mia³a dzieciê”, to szatan powiedzia³: „Lepiej milcz o tym”.
Anio³ powiedzia³: „Jest to Bo¿y czyn”. A ona niew¹tpliwie myœla³a o
s³owie  z  Izajasza  9,  6,  i  powiedzia³a:  „Oto  s³u¿ebnica  Pañska”.  Jaki
by³ rezultat? Narodzenie z dziewicy. By³o w niej Wieczne S³owo i ona
zrodzi³a Wieczne ¯ycie.

W  porz¹dku,  oblubienica  Jahwe  zmiesza³a  –  oblubienica  Jahwe

zmiesza³a  nasienie.  „Jak  to  powiedzia³eœ  teraz,  bracie  Branham?
Dzisiaj  rano  powiedzia³eœ,  ¿e  oblubienica  Jahwe  pope³ni³a
cudzo³óstwo”.

Ja  tego  nie  pozostawiê  bez  wyjaœnienia.  Nu¿e,  uwa¿ajcie  teraz

rzeczywiœcie  w  skupieniu.  Otó¿,  przypuszczam,  ¿e  mamy  jeszcze
ponad godzinê czasu. Mam jeszcze kilka spraw do powiedzenia. Bêdê
musia³  niektóre  z  nich  przeskoczyæ,  a  za  kilka  minut  rozpocznê
czytaæ,  widzicie,  tylko  to  przeczytam,  tak  szybko,  jak  tylko  bêdê
potrafi³.  S¹dzê,  ¿e  w  przeci¹gu  godziny  zakoñczymy,  je¿eli  tylko
bêdziecie  mieli  cierpliwoœæ  ze  mn¹  i  bêdziecie  siê  za  mnie  modliæ,
widzicie?

MÓWIONE S£OWO

86

background image

Wiêc  w  czym  postêpowa³a  oblubienica  Jahwe  przewrotnie?

Dobrze.  Kogo  pos³a³  Jahwe  do  Swej  oblubienicy  w  Egipcie?  On
obieca³  Abrahamowi,  ¿e  Jego  oblubienica,  to  nasienie,  bêdzie
przebywaæ  w  Egipcie  przez  czterysta  lat.  Czy  to  jest  prawd¹?
Przyszed³  czas,  aby  siê  wype³ni³o  S³owo  –  czy  jesteœmy  w  czasie,
kiedy  ma  siê  wype³niæ  S³owo?  –  dotycz¹ce  wyzwolenia  i  zabrania.
Dobrze,  w  jaki  sposób  oni  otrzymali  S³owo?  Czy  oni  sformowali
organizacjê,  zebrali  razem  grupê  kap³anów  i  powiedzieli:  „Otó¿,
bracia,  bêdziemy  mieæ  tutaj  g³osowanie,  a  by³o  zadecydowane
jednog³oœnie, ¿e bêdziemy mieæ organizacjê, nazwan¹ ,Faryzeusze’, a
przez  ni¹  bêdzie  Bóg  dzia³a³?”  Bóg  nigdy  nie  czyni³  takich  rzeczy,
nigdy!

Co On im pos³a³? – proroka. A S³owo Pañskie przysz³o do proroka,

On go wzbudzi³ bezpoœrednio miêdzy nimi – proroka – namaœci³ go i
potwierdzi³ wprost pomiêdzy nimi, wœród wszystkich diab³ów, którzy
tam dzia³ali, przez cuda i wszystko inne – poniewa¿ Moj¿esz pozosta³
w S³owie.

On podj¹³ siê prowadziæ ten lud, mieszany t³um wyruszy³ z nim.

Kiedy oni szli w kierunku obiecanego kraju, zanim tam dotarli, Jego
kosztowna  oblubienica  pope³ni³a  cudzo³óstwo  z  Moabem.  Otó¿,
powiedzcie  mi,  czy  to  nie  uczyni³a?  Jak  do  tego  dosz³o?  Wyst¹pi³
prorok,  który  k³ama³  przeciwko  S³owu  Bo¿emu,  chocia¿  mia³
wszystkie znaki i robi³ wszystkie rytua³y; on by³ tak samo duchowy
jak Moj¿esz albo jak Izrael.

Patrzcie!  S³uchajcie!  S³uchajcie  teraz  uwa¿nie.  Tutaj  obozowa³

Izrael  –  miêdzydenominacyjny,  (nie  by³  denominacj¹).  To  prawda,
jakie  to  by³o?  By³  z  nimi  namaszczony  prorok.  On  posiada³  S³up
Ognia,  Ska³ê,  z  której  wysz³a  woda,  aby  ich  napoiæ.  Oni  czynili
wszystko  w³aœciwie.  I  patrzcie,  oni  mieli  siedem  o³tarzy,  to  by³o
doskona³e.  Na  tych  o³tarzach  by³o  siedem  czystych  zwierz¹t  –
baranów, a baran reprezentuje przyjœcie Chrystusa.

Moab  –  co  siê  sta³o?  Kiedy  przyszed³  tam  Balaam,  zbudowa³

siedem o³tarzy, w³aœnie takich samych, jakie oni mieli. Nie mówcie,
¿e byli fundamentalistami, mielibyœcie siê bowiem lepiej orientowaæ
w  tym,  co  o  tym  mówicie.  Jezus  powiedzia³:  „To  by  niemal  zwiod³o
prawdziwych  wybranych”.  Jest  to  duchowo  objawione.  Je¿eli  to
zrozumiecie,  to  S³owo,  zobaczycie,  w  jaki  sposób  to  S³owo  zostanie
zamanifestowane.

Patrzcie,  tutaj  znajdowali  siê  oni,  a  tam  znajdowa³  siê  Moab.

Widzicie  –  on  by³  niew¹tpliwie  biskupem,  na  pewno,  wielk¹
osobistoœci¹; on zbudowa³ siedem o³tarzy. On po³o¿y³ na nie siedem
baranów – to œwiadczy³o o tym, ¿e on wierzy³ w przyjœcie Mesjasza.
Bracie,  je¿eli  chodzi  o  sprawy  fundamentalne,  Bóg  musia³by  uznaæ
obydwóch.

MÓWIONE S£OWO JEST ORYGINALNYM NASIENIEM

87

background image

Kiedy  Kain  zbudowa³  o³tarz  Panu  (syn  szatana  zbudowa³  o³tarz

Panu),  on  zbudowa³  taki  sam  o³tarz,  jaki  zbudowa³  Abel.  Oni
obydwaj  oddawali  czeœæ,  obaj  chodzili  do  koœcio³a,  obaj  p³acili
cz³onkowskie op³aty. Obaj pe³nili swoje obowi¹zki, przychodzili tam
i  uwielbiali  tego  samego  Boga  –  a  jeden  zosta³  przyjêty,  drugi
natomiast by³ zgubiony. Jak siê to mog³o staæ?

Jezus  powiedzia³:  „Na  tej  skale  zbudujê  Mój  Koœció³”.  Katolicki

koœció³ mówi: „Istnieje ska³a, na której jest zbudowany koœció³, a t¹
ska³¹ by³ Piotr”. Katolicki koœció³ mówi, ¿e pod ni¹ jest pogrzebany
Piotr.  To  jest  k³amstwo,  lecz  —  na  ile  ja  siê  orientujê,  w  czasie,  o
którym twierdz¹, ¿e Piotr zosta³ tam pogrzebany, Biblia mówi, ¿e on
by³ tutaj w Jeruzalemie. On tam nigdy nie by³ – w Rzy… Lecz oni
pomimo tego mówi¹, ¿e on tam by³. W rzeczywistoœci nie ma nawet
wzmianki  o  tym,  ¿e  Piotr  by³  tam  kiedykolwiek,  lecz  tak  mówi
historia.  Ale  oni  twierdz¹,  ¿e  Piotr  tam  by³,  wiêc  niech  tak  bêdzie.
Je¿eli  to  nawet  by³  on,  jaka  w  tym  ró¿nica?  To  nie  by³o  to,  o  czym
mówi³  Jezus.  Widzicie,  jakie  oni  maj¹  zamieszanie  w  tych
materialnych sprawach.

Otó¿,  protestanci  mówi¹:  „Nie!  Jezus  powiedzia³,  ¿e  On  jest  t¹

ska³¹”.

Otó¿,  On  tego  nigdy  nie  powiedzia³.  On  powiedzia³:

„B³ogos³awiony  jesteœ  Szymonie,  Synu  Jonasza,  cia³o  i  krew  nie
objawi³y ci tego” – „Ty jesteœ Chrystus, Syn Boga ¯ywego”. Cia³o i
krew (On siê tego nie nauczy³ w seminarium). „Nie nauczy³a ciê tego
jakaœ denominacja, lecz Mój Ojciec, który jest w niebie, objawi³ ci To,
a  na  tej  Skale  (duchowo  objawionej  Prawdzie  Bo¿ego  S³owa)  Ja
zbudujê mój Koœció³, a bramy piek³a nie przemog¹ go”.

Moab uczyni³ to samo. On przyszed³ pomiêdzy nich i uczy³ dzieci

Izraelskie.  Powiedzia³:  „S³uchajcie,  przyjaciele”  (Zatem,  to  jest  to
samo,  co  zrobili  zielonoœwi¹tkowcy,  rozumiecie?).  „S³uchajcie,  czy
nie  jesteœmy  wszyscy  tacy  sami?  Czy  nie  wierzymy  temu  samemu
Bogu? Jesteœmy wszyscy jedno”. Dzieci Moabskie to by³y córki Lota.
Widzicie, wtedy przesz³a tam ca³a grupa – ci¹gle by³ tam jakiœ „w³os
w zupie”. Widzicie? Tacy oni s¹ – gadu³y fa³szywe. Widzicie, oni tam
byli i mówili: „Ale¿, popatrzcie, wiecie przecie¿, ¿e wszyscy jesteœmy
tacy sami”, (Ilu z was wie, ¿e to by³y dzieci Lota – z pewnoœci¹ – one
pope³ni³y  cudzo³óstwo  ze  swym  w³asnym  ojcem).  A  mówi¹:  „Otó¿,
jesteœmy  wszyscy  jedno.  Wiecie  przecie¿,  wy  metodyœci,  baptyœci,
prezbiterianie  i  wszyscy  inni,  ale¿  z  pewnoœci¹  –  my  chcemy  trochê
waszego  oleju.  Jesteœmy  tacy  sami”.  I  co  oni  uczynili?  Oni  zawarli
ma³¿eñstwo miêdzy sob¹! A to jest to, co zielonoœwi¹tkowcy uczynili
dla  protestantów;  zawarli  ma³¿eñstwo  z  Federacj¹  Koœcio³ów,
uczynili z siebie denominacjê, i gdzie ona jest? To jest tak samo, jak z
Izraelem:  zostali  odrzuceni  z  powodu  duchowego  i  rzeczywistego

MÓWIONE S£OWO

88

background image

cudzo³óstwa.  Bóg  odrzuci³  ich  od  tego  czasu.  Nawet  te  dzieci,  które
sta³y siê Samarytanami, zosta³y przeklête. Czy to prawda? Na pewno.
Jahwe ich odrzuci³.

Oblubienica  Chrystusa  uczyni³a  to  samo  –  zmiesza³a  swoje

nasienie  denominacyjne  i  odrzuci³a  Chrystusa,  zarêczonego  z  ni¹
ma³¿onka.  A  co  wy  –  wyczyszczona  chemicznie  zgrajo
zielonoœwi¹tkowców,  co  siê  z  wami  dzieje?  W  Objawieniu  3,  20.
znajdujemy  w  proroctwie,  ¿e  Jezus  Chrystus  jest  poza  swoim
w³asnym  Koœcio³em,  w  tym  Laodycejskim  Wieku,  puka  do  drzwi
[Brat  Branham  demonstruje  to  przez  pukanie  w  pulpit  –  wyd.]
próbuj¹c wejœæ z powrotem. Jest to najbardziej wstrz¹saj¹cy obraz w
Biblii.  Co  ona  uczyni³a?  Odda³a  siê  nierz¹dowi.  Kiedy  Jezus
przychodzi,  dlaczego  On  puka?  Jezus  przychodzi,  aby  wzi¹æ  Swoj¹
Oblubienicê; a kiedy On przychodzi i puka do drzwi [Brat Branham
puka w pulpit 6 razy – wyd.], zamkniêto je przed Nim.

„Ale¿,  ty  nie  mo¿esz  przyjœæ  tutaj,  ty  nie  mo¿esz  urz¹dzaæ  tutaj

ewangelizacji; pozwól mi zobaczyæ twoje dokumenty o ordynacji” –
kiedy  przyjdzie  m¹¿,  nape³niony  Duchem  Bo¿ym,  rzeczywiœcie
wierny  Bogu  –  Bo¿emu  S³owu,  to  S³owo  zostaje  zamanifestowane
podczas  Jego  us³ugi.  Nie  mo¿na  mu  niczego  zarzucaæ,  ¿adnej
niemoralnoœci wzglêdnie czegoœ innego. Kto mo¿e Go oskar¿aæ z tego
powodu?  Przechodzi  przez  denominacjê:  „Ale¿,  on  nie  jest
unitarianinem,  on  nie  jest  ze  Zborów  Bo¿ych;  on  jest  wyznawc¹
Trójcy. Albo on nie jest wyznawc¹ Trójcy, on jest ze Zborów Bo¿ych”.

Wy nêdzna zgrajo bêkartów; wstydŸcie siê! Bóg jest na zewn¹trz,

lecz co powiedzia³ Jan (ten ostatni pos³aniec przed Jego przyjœciem)?
„On  jest  zdolny  z  tych  kamieni  wzbudziæ  dzieci  Abrahamowi.  Nie
przychodŸcie i nie mówcie: „My nale¿ymy do tego, i my nale¿ymy do
tamtego”. Bóg mo¿e z tych kamieni wzbudziæ dzieci Abrahamowi”.

Dobrze, idŸmy dalej. O, jak ja to mi³ujê! Oblubienica Chrystusa,

tak samo jak oblubienica Adama i wszystkie pozosta³e, zmiesza³a to
nasienie i usunê³a Chrystusa precz z powodu swej denominacji. Ona
to z pewnoœci¹ uczyni³a. Oczywiœcie, ona to uczyni³a. Ona odrzuci³a
Boga  (swego  przysz³ego  ma³¿onka),  tak  jak  uczyni³a  Ewa,  przyjê³a
œmiertelne  chwasty  k³amstwa  szatana,  a  w  rezultacie  zosta³  z  niej
zrodzony  martwy,  formalny  koœció³.  Otó¿,  wy  mówicie,  ¿e  to  jest
k³amstwo?

Jak siê ma sprawa z wami, zielonoœwi¹tkowcy? Jesteœcie bardziej

formalni, ni¿ baptyœci. Z pewnoœci¹, czy wiecie co? Wygl¹dacie teraz
jako kiepski obraz, nieprawda¿? Lecz co powiedzia³ Joel w 2. rozdz.
28. wiersz: „Ale Ja nagrodzê, mówi Pan”. W tym Laodycejskim wieku
On  puka  do  drzwi.  [Brat  Branham  puka  w  pulpit  czterokrotnie  –
wyd.] Jest to najbardziej wstrz¹saj¹cy obraz w Biblii.

Kiedy  Adam  znalaz³  swoj¹  ¿onê  brzemienn¹  z  nasienia  œmierci

MÓWIONE S£OWO JEST ORYGINALNYM NASIENIEM

89

background image

szatañskiego  k³amstwa,  które  ona  przyjê³a,  to  Józef  znalaz³  swoj¹
¿onê brzemienn¹ z Nasienia Bo¿ego S³owa, które ona przyjê³a.

O  co  przy  tym  wszystkim  chodzi?  Co  ja  próbujê  powiedzieæ?

Zatem,  wy,  którzy  jesteœcie  na  dworze,  wy,  którzy  jesteœcie  w
samochodach  i  wy,  którzy  jesteœcie  w  kaplicy,  czy  rozumiecie,
dlaczego  zajmowa³em  takie  stanowisko  i  stara³em  siê  pozostaæ
w³aœnie tutaj i zdemaskowaæ to? To nie znaczy, ¿e mia³em coœ przeciw
tym mê¿czyznom i kobietom. Nie mam najmniejszej rzeczy przeciwko
nim  –  lecz  ja  nie  mogê  na  takich  zasadach  postêpowaæ  dalej.  Ja  po
prostu nie mogê tego czyniæ, bo to jest przewrotne.

Mam tutaj miejsce Pisma i rad bym to odniós³ do Jezusa, do Jego

pokuszenia,  kiedy  on  wystawia³  Go  na  próbê,  mówi¹c:  „Dam  ci
wszystkie  królestwa  œwiata.  One  s¹  moje”.  Widzicie?  Tak  samo,  jak
on najpierw przyszed³ do Ewy, (widzicie), kiedy chodzi³o o przemianê
kamieni  na  chleb  –  kiedy  chodzi³o  o  jedzenie,  itd.  –  widzicie:
„Uczyniê to wszystko, jeœli siê mi pok³onisz i oddasz mi czeœæ – tylko
siê przy³¹cz do naszej grupy”.

Jezus  powiedzia³:  „Jest  napisane:  Nie  samym  chlebem  cz³owiek

¿yæ bêdzie, lecz ka¿dym s³owem, które wychodzi z ust Bo¿ych”.

Co  to  oznacza?  Obecnie  wielu  z  was  kaznodziejów  jest  zanadto

przestraszonych,  aby  zaj¹æ  swoje  stanowisko,  obawiacie  siê,  ¿e  oni
was nawet nie wpuszcz¹ do organizacji. Co bêdziecie potem czyniæ?
Oni was wyrzuc¹ precz. Jest mi przykro z powodu was. Na pierwszym
miejscu  z  powodu  waszego  tchórzostwa.  To  siê  zgadza.  Gdzie  jest
wasza  wiara  w  Boga?  Oni  mi  powiedzieli  to  samo.  Z  pewnoœci¹.
Pracowa³em siedemnaœcie lat, zanim Bóg mnie wydosta³ i ugruntowa³
mnie  w  tym,  a  potem  pomyœla³em:  „Nu¿e,  szatanie,  przyjdŸ  teraz”.
Widzicie, od czego to zale¿y? Kiedy sobie rzeczywiœcie uœwiadomicie,
¿e  Bóg  objawi³  wam  prawdê  o  tej  rzeczy,  to  nie  ma  niczego  na  tym
œwiecie, co by was mog³o w tym pokonaæ. To jest wszystko. Jesteœcie
absolutnie nie do pokonania – nie wy, lecz Bóg, który jest w was. Nie
Chrystus – nie to cia³o, lecz to S³owo, które by³o w Nim. Nie Maria,
lecz to S³owo, które narodzi³o siê z niej.

Otó¿,  z  czego  ma  ¿yæ  cz³owiek?  Nie  dziêki  swemu  biletowi  na

obiad,  lecz  ze  S³owa  Bo¿ego,  nie  z  waszej  organizacji,  która  wam
zapewni  posadê.  „Dobrze,  poka¿  mi  swoje  listy  uwierzytelniaj¹ce.
Otó¿, zostaniesz uznany, stuprocentowo. Dobrze, mo¿emy ciê przyj¹æ
na  kilka  dni,  abyœ  urz¹dzi³  ewangelizacjê,  wypróbujemy  ciê  i
zobaczymy,  co  bêdziesz  czyni³”.  Och!  Och!  Jak  mo¿e  Bóg  w  ogóle
dzia³aæ  w  takiej  grupie?  „Dwakroæ  umarli,  wyrwani  z  korzeniami,
wykorzenieni”  i  wszystko  inne.  O  moi  drodzy,  istnieje  jeszcze  coœ
innego.

O  wierz¹cy,  niech  was  Bóg  b³ogos³awi.  S³uchajcie  mnie!  Ja  nie

mogê  wierzyæ  niczemu,  jak  tylko  S³owu  Bo¿emu,  i  pragnê,  aby  siê

MÓWIONE S£OWO

90

background image

sta³o  moim  ¿yciem,  wszystkim,  czym  jestem  ja.  Pragnê,  abyœcie
czynili  to  samo.  Niechaj  wasze  chodzenie,  wasze  rozmowy,  wasze
poruszanie  siê,  wszystko,  cokolwiek  czynicie,  bêdzie  wed³ug  S³owa
Bo¿ego.  Niechaj  zmys³  Chrystusowy  wst¹pi  do  was,  i  to  was  uczyni
brzemiennymi  S³owem.  Jeœli  nie  —  je¿eli  wpuœcicie  do  wewn¹trz
zmys³  denominacyjny,  bêdziecie  brzemienni  z  denominacji.  Je¿eli
wpuœcicie do wewn¹trz zmys³ Chrystusowy, On nie mo¿e zaprzeczaæ
Swemu  w³asnemu  S³owu,  bowiem  On  jest  Bogiem.  Bêdziecie
brzemienni  S³owem  i  bêdziecie  Mu  wierzyæ.  Nie  wa¿ne,  czy  oni  ciê
usun¹  precz,  czy  ciê  wyrzuc¹,  wypêdz¹  i  wszystkie  drzwi  zostan¹
zamkniête,  pójdziesz  po  prostu  tak  samo  dalej.  Amen!  (Fju!)  Muszê
siê œpieszyæ.

Moi  drodzy!  Chrystus  pojmuje  sobie  teraz  Oblubienicê,  aby  siê

sta³a  brzemienn¹  z  Jego  W³asnego  Nasienia  S³owa,  w  Jej  ³onie
(duchowym  ³onie)  i  w  jej  umyœle,  i  nie  bêdzie  z  tym  mieszaæ  ¿adne
denominacyjne bzdury. Ona jest dla Niego dziewic¹.

O, pamiêtam, ¿e siedzia³em tutaj w pokoju, modli³em siê trzy dni,

oczekiwa³em na Pana i poœci³em. Kiedy to otrzyma³em, pomyœla³em:
„O  Bo¿e,  co  to  jest?  Oto  jestem  jakby  na  przedstawieniu  filmowym,
oto  jestem!  Je¿eli  przed³o¿ê  tego  tak  du¿o  koœcio³owi,  gdzie  siê
podziejê?  Ja  bêdê  –  zostawiê  ich  w  opa³ach;  co  mam  czyniæ?
Widzia³em 

koœció³ 

wszelkiego 

rodzaju 

przedobrazach

symbolicznych,  itp.,  które  wskazuj¹  na  to,  ¿e  on  przepad³.  Co  Ty
bêdziesz czyni³?”

A potem pomyœla³em o tym S³owie: „Ja przywrócê, mówi Pan; Ja

przywrócê”. Pamiêtajcie, stare drzewo sosny, kiedy je dotknie ogieñ i
zapali  je,  ono  pomimo  tego  strzêsie  z  siebie  nasienie.  Potem  to
nasienie  zrodzi  nowe  drzewo.  To  siê  zgadza.  Te  stare  drzewa  s¹
spalone  przez  organizacje  i  wszystko  inne,  lecz  ci¹gle  pozostaje
Nasienie S³owa, a je¿eli Ono… Bo¿e S³owo, Ono powróci i wyroœnie
na nowo i jest to tak pewne jak ten œwiat. Tak, Ona tego obecnie nie
zaprzepaœci.

Zauwa¿cie, lecz Chrystus – wierzymy, ¿e jesteœmy w czasie koñca,

nieprawda¿? Czy wierzycie, ¿e zanim otrzymacie plon, musicie zasiaæ
nasienie.  Czy  widzicie,  dlaczego  pozwoli³em  koœcio³om,  aby  mnie
wyrzuci³y,  zwymyœla³y  mnie,  okreœli³y  mnie  wszelkiego  rodzaju
przezwiskami i wszystkim mo¿liwym, ale ja pozosta³em dok³adnie w
S³owie? Widzicie? Oto jest roœlina, Nasienie zosta³o zasiane, ono ju¿
zosta³o zasiane, przyjaciele. To siê ju¿ sta³o. Mogê teraz powiedzieæ,
¿e to jest ju¿ za nami. To siê zgadza, ono zosta³o zasiane (o tak), tak
samo denominacyjne nasienie i wszystkie pozosta³e.

Podobnie,  jako  powiedzia³  nasz  wielki  kosztowny  brat  Billy

Graham, w³aœnie tutaj w Louisville: „Pawe³ móg³ wzi¹æ Bibliê…”–
on  wzi¹³  Bibliê  i  powiedzia³:  „Pawe³  móg³  iœæ  do  miasta  i  urz¹dziæ

MÓWIONE S£OWO JEST ORYGINALNYM NASIENIEM

91

background image

ewangelizacjê.  On  zyska³  jednego  nawróconego,  a  kiedy  przyszed³
tam  za  rok,  by³o  tam  dalszych  szeœædziesi¹t  –  z  tego  jednego”.
Powiedzia³  dalej:  „Ja  mogê  iœæ  i  urz¹dziæ  szeœciotygodniow¹
ewangelizacjê i pozyskam dwadzieœcia tysiêcy nawróconych, a kiedy
przyjdê za szeœæ miesiêcy, nie mo¿na znaleŸæ dwudziestu z nich”.

Co  to  jest?  Oni  nie  s¹  nawróceni!  Oni  s¹  nawróceni  do

denominacjonalizmu, to wszystko. Naturalnie, musieliœcie zasadziæ –
widzicie, zasadziliœcie denominacyjne nasienie i oto, co otrzymaliœcie.
„ChodŸ  przecie¿,  bracie,  przy³¹cz  siê  do  koœcio³a,  zapisz  swoje  imiê
do tej ksiêgi”. To jest wszystko, co oni wiedz¹. To siê zgadza.

Zielonoœwi¹tkowcy  uczynili  to  samo.  Oni  mówi¹  jêzykami  i  tak

dalej.  To  jest  wszystko,  co  musicie  uczyniæ;  to  wystarczy.  „PrzyjdŸ,
przy³¹cz  siê  do  koœcio³a”,  w  porz¹dku,  otrzymacie  wasz  fa³szywy
chrzest  i  idziecie  dalej,  i  to  jest  wszystko,  co  musicie  uczyniæ.
Widzicie?

Lecz kiedy przychodzi Chrystus, On przychodzi do dziewicy – do

koœcio³a, który jest bez zmazy i zmarszczki denominacji albo jakiejœ
innej  rzeczy  –  dogmatów,  z  którymi  by  by³  pomieszany;  on  bêdzie
S³owem i tylko S³owem!

Otó¿!  Cz³owieku,  oto  jesteœmy.  B³ogos³awiony  niech  bêdzie  Pan.

Wiêc,  my  przychodzimy  do  Cia³a,  aby  byæ  Oblubienic¹  Chrystusa
teraz, aby byæ cia³em z Jego cia³a i koœci¹ z Jego koœci. Wiêc bêdziemy
siê teraz œpieszyæ. Cia³em z Jego cia³a i koœci¹ z Jego koœci. Dlaczego
–  (zadajê  wam  pytanie)  –  dlaczego  wszystek  wasz  ówczesny  deszcz
nie doprowadzi³ Oblubienicy do Chrystusa? Pragnê, abyœcie mi na to
udzielili odpowiedzi!

Je¿eli  on  przychodzi,  to  jest  opóŸniony;  my  w  to  wierzymy.

Podobnie  jak  by³o  w  dniach  Noego  –  trzeba  cierpliwoœci.  On
przygotowuje  Swoj¹  Oblubienicê.  Dlaczego  te  deszcze  nie…
Dlaczego  wy  zielonoœwi¹tkowcy  wówczas,  kilka  lat  temu  (kiedy
rozpoczynaliœcie – czterdzieœci albo piêædziesi¹t lat temu) – dlaczego
nie  przyprowadziliœcie  Chrystusa  –  Oblubieñca  do  Oblubienicy?
Pozwolê, ¿eby to przez chwilê wsi¹ka³o do was. Dlaczego? Poniewa¿
zostaliœcie  brzemienni  z  waszej  denominacji;  dok³adnie  tak
uczyniliœcie.  On  nie  poœlubi  wszetecznicy.  On  poœlubi  dziewicê.  To
jest kategoryczne, lecz taka jest Prawda. Wy to wiecie, dok³adnie. Nie
musicie  sobie  ³amaæ  g³owy.  Ja  nie  dreptam  ci¹gle  dooko³a  tego,
mówiê wam Prawdê.

Dlaczego jej nie doprowadziliœcie? Czemu nie przyprowadziliœcie

jej  do  Chrystusa  –  Chrystusa  do  niej?  Poniewa¿  nie  by³a
przygotowana.  On  j¹  zasta³  w  cudzo³óstwie  –  dok³adnie  to  by³o
przyczyn¹,  dlaczego  jej  dzieci  nie  ¿yj¹  na  wieki,  kiedy  zosta³y
narodzone.  Adam  zasta³  swoj¹  ¿onê  brzemienn¹.  Z  tego  powodu
Jahwe  wzi¹³  sobie  pogañsk¹  Oblubienicê  –  a  znalaz³  j¹  równie¿

MÓWIONE S£OWO

92

background image

brzemienn¹. To w³aœnie jest przyczyn¹, dlaczego Chrystus wzi¹³ sobie
obecnie  Oblubienicê  –  On  zasta³  t¹  grupê,  która  siê  tak  nazywa³a,
brzemienn¹.  On  bêdzie  rozsiewa³  Swoje  Nasienie.  Niektórzy  to
uchwyc¹,  dlatego,  ¿e  s¹  predestynowani,  aby  na  koñcu  drogi  byæ
Koœcio³em.

Podobnie  jak  Adam  i  Jahwe,  On  zasta³  ich  brzemiennych  przez

denominacyjne  nauki  ludzkiego  pochodzenia.  Podobnie  jako  Bo¿a
Prawda, zawarta w 1. Moj¿. 1. Ka¿de nasienie zrodzi³o wed³ug swego
rodzaju.  Wiêc  kiedy  spad³  na  ni¹  Duch,  znalaz³  siê  tam  cz³owiek,
który  nape³ni³  jej  ³ono  denominacyjnym  nasieniem  swego  w³asnego
myœlenia i z tego powodu ona musi byæ tak¹, jak¹ jest, a Chrystus nie
mo¿e przyjœæ do niej. Hmmm, to jest twarde, nieprawda¿?

Pewnego dnia by³em tam – w pobli¿u Green’s Mill i modli³em siê

przez parê dni, mog³o to byæ wiele lat temu. Stamt¹d poszed³em tu do
Mishawaka.  Nie  mówi³em  tego  jeszcze  nigdy  na  taœmê.  Poszed³em
wiêc  do  Mishawaka.  Czy  pamiêtacie  tego  ch³opca  murzyna?
Natrafi³em  tam  w³aœnie  na  zielonoœwi¹tkowców;  ja  nie  wiedzia³em,
¿e  coœ  takiego  istnieje.  Poszed³em  tam  i  natrafi³em  na  nich,  i
myœla³em,  ¿e  spotka³em  grupê  anio³ów.  Widzia³em,  jak  mówili
jêzykami,  i  tak  dalej.  Nigdy  przedtem  o  tym  nie  s³ysza³em,  lecz  oni
tam byli – biegali tam i z powrotem po pod³odze i mówili jêzykami.
Pomyœla³em: „Ach, to jest cudowne!” Bra³y tam udzia³ stare koœcio³y
U.P.C  oraz  P.A.W  (skróty  nazw  koœcio³ów  zielonoœwi¹tkowych)  i
wszystkie inne. By³a tam wówczas segregacja rasowa miêdzy bia³ymi
i  czarnymi,  dlatego  oni  musieli  urz¹dziæ  t¹  konferencjê  na  pó³nocy.
By³o to w Mishawaka, Indiana.

O  moi  drodzy!  Ja  mia³em  1,75  dolara  –  tylko  tyle,  aby  móc

dojechaæ  do  domu.  Wyda³em  ju¿  piêæ  centów  z  tego  za  stare  p¹czki
lub bu³ki (oko³o dwa lub trzy dni stare). Wysiad³em i nala³em sobie
wody  z  wodoci¹gu  do  dzbanka,  wjecha³em  do  ³anu  kukurydzy,
wyj¹³em siedzenia z mojego starego Forda i po³o¿y³em siê na nie, i w
ten  sposób  prasowa³em  przez  noc  moje  jeŸdzieckie  spodnie  z
cienkiego  p³ótna,  które  mia³em  na  sobie  i  star¹  koszulê  z  krótkimi
rêkawami. Nastêpnego poranka poszed³em tam znowu. Nie chcia³em
jeœæ razem z nimi. By³em tam mile witany, ale nie chcia³em spo¿ywaæ
z nimi pokarmu, poniewa¿ nie mia³em im co daæ na ofiarê.

Poszed³em  tam  i  stwierdzi³em,  ¿e  oni  w  tym  dniu  tañczyli

podskakiwali  i  œpiewali  w  Duchu.  A  ja  pomyœla³em:  „Ach,  to  brzmi
dobrze!  Hm!”  Jeden  mê¿czyzna  powsta³  i  mówi³  jêzykami,  a  inny
poda³ wyk³ad. I bracie, to siê zgadza³o. Oni wywo³ywali ludzi tam w
tyle, w audytorium. Pomyœla³em: „O, bracie, to jest cudowne!”

„Powiedzcie pani Jones, albo Takiej-i-takiej: ChodŸ natychmiast,

Pan ciebie wo³a” – i ona przychodzi³a. To siê zgadza.

Potem jeden mówi³ w jêzykach, a drugi je wyk³ada³. Pomyœla³em:

MÓWIONE S£OWO JEST ORYGINALNYM NASIENIEM

93

background image

„O moi drodzy! Ach! Rozpoczyna siê Tysi¹cletnie Królestwo. Oto ono
jest”. A wiêc – „Gdybym tylko móg³ uœcisn¹æ d³oñ tego bogobojnego
mê¿a”.  I  podszed³em  do  jednego  z  nich,  kiedy  by³em  na  zewn¹trz
budynku  i  przechadza³em  siê.  Oni  mnie  nie  znali;  by³em  takim
niepozornym  goœciem.  A  wiêc  wyszed³em  i  przechadza³em  siê  ko³o
koœcio³a, a za chwilê, kiedy oni mieli krótk¹ przerwê, spotka³em tam
mê¿czyznê,  jednego  z  nich  –  uœcisn¹³em  mu  d³oñ  i  powiedzia³em:
„Jak siê powodzi, bracie?”

Zatem, wy wiecie, Bóg mi da³ ma³y dar rozpoznania spraw, je¿eli

On chce, abym je wiedzia³, widzicie. Pomyœla³em: „Gdybym siê tylko
móg³ z nim spotkaæ i porozmawiaæ z nim, stwierdzi³bym, czy to by³o
rzeczywiœcie  prawdziwe  albo  nie.  Wygl¹da³o  na  to,  ¿e  on  by³  ich
przywódc¹  i  poda³em  mu  rêkê.  Powiedzia³em:  „Jak  siê  powodzi,
bracie?” „Jak siê powodzi?” Rozmawia³em z nim chwileczkê i on by³
prawdziwym chrzeœcijaninem, i ja pomyœla³em: „Chwa³a Bogu”.

Za  chwilê  przechodzi³em  ko³o  naro¿nika  i  natrafi³em  na  tego

drugiego  mê¿czyznê  i  powiedzia³em:  „Jak  siê  powodzi,  bracie?”  –  i
mia³em sposobnoœæ porozmawiaæ z nim. I je¿eli gdyœ rozmawia³em z
ob³udnikiem,  to  on  by³  jednym  z  nich.  On  by³  czarnow³osym
mê¿czyzn¹  i  mia³  dziecko  z  blondynk¹  –  mia³  dwoje  dzieci  z
blondynk¹. Widzia³em to w widzeniu, wprost przede mn¹.

Pomyœla³em  wiêc:  „Otó¿,  jestem  rzeczywiœcie  skonsternowany.

Jak by móg³ byæ ten sam Duch na dobrym, bogobojnym cz³owieku i
tak  samo  na  diable,  na  ob³udniku?  Pomyœla³em:  „Bo¿e,  lepiej
zostawiê t¹ sprawê, ja nie wiem”. Mia³em dopiero dziewiêtnaœcie albo
dwadzieœcia  lat  i  pomyœla³em:  „Lepiej  zostawiê  t¹  sprawê.  Otó¿,  ja
nie wiem. Jak to jest w ogóle mo¿liwe?” Nie mog³em nic powiedzieæ
na ten temat, nie mog³em nic powiedzieæ przeciwko temu, wiedzia³em
tylko, ¿e ten cz³owiek by³ przewrotny. Obserwowa³em to i by³ to ten
sam  Duch,  on  tam  przypad³  i  wywiera³  takie  same  efekty.
Pomyœla³em: „Na tym jest coœ przewrotnego. Nie mo¿e byæ inaczej”.
Powiedzia³em do tego mê¿czyzny – on mi powiedzia³: „Czy przyj¹³eœ
ju¿ Ducha Œwiêtego?”

Powiedzia³em: „Jestem przekonany, s¹dzê, ¿e nie posiadam tego,

co wy”.

On rzek³: „Chwa³a Bogu! Czy mówi³eœ kiedy jêzykami?”
Powiedzia³em: „Nie, proszê pana”.
On rzek³: „W takim wypadku tego nie otrzyma³eœ”.
Powiedzia³em: „Otó¿, s¹dzê, ¿e nie”. Widzicie? Powiedzia³em: „To

jest coœ nowego, jeszcze nigdy tego nie widzia³em, ani nie s³ysza³em o
tym”.  Powiedzia³em  –  On  rzek³:  „Dobrze,  idŸ  tam  do  wewn¹trz  i
przyjmij to, z pewnoœci¹ jest to dla ciebie”.

Powiedzia³em:  „Dziêkujê  ci”.  Pomyœla³em:  „Nie  chcê  tego,  co  ty

MÓWIONE S£OWO

94

background image

masz”.  Potem  przygl¹da³em  siê  temu  jeszcze  przez  chwilê  i
przechadza³em  siê.  Potem  wieczorem  uda³em  siê  do  lasu  i
pomyœla³em:  „Bo¿e,  b¹dŸ  mi  mi³oœciwy.  Odje¿d¿am  do  domu”.  I
odjecha³em  do  domu.  Nie  mog³em  siê  opowiedzieæ  za  tym,  ani
przeciwko temu.

Pewnego razu by³em znowu w pobli¿u Green’s Mill (jest tam moja

stara,  ma³a  jaskinia,  do  której  zawsze  powracam,  wy  o  tym  wiecie).
Znajdowa³em  siê  tam  z  powodu  innej  sprawy.  By³em  tam  trzy  lub
cztery dni, modli³em siê i poœci³em. By³o tam mroczno w tej jaskini i
ja  wyszed³em  pewnego  popo³udnia  –  s³onko  œlicznie  œwieci³o.  By³a
tam  stara  k³oda  drzewa,  które  upad³o  w³aœnie  poni¿ej  jaskini  (w
kierunku  odnogi  tej  rzeki).  Ja  usiad³em  na  niej  i  przeciera³em  sobie
oczy  (by³em  doœæ  d³ugo  w  ciemnej  jaskini).  Po³o¿y³em  na  ni¹  moj¹
Bibliê  i  pomyœla³em:  „S¹dzê,  ¿e  bêdê  trochê  czyta³  w  Biblii”.
Po³o¿y³em siê na wznak oparty o ga³¹Ÿ i trochê odpoczywa³em, le¿¹c
na plecach; by³em ca³kiem zaprószony.

Zacz¹³em czytaæ, a kiedy otworzy³em Bibliê, by³o to do ¯ydów 6.

rozdzia³,  widzicie!  „Albowiem  jest  rzecz¹  niemo¿liw¹,  dla  tych,
którzy raz zostali oœwieceni i stali siê uczestnikami Ducha Œwiêtego,
gdyby  odpadli,  aby  siê  zaœ  odnowili  ku  pokucie.  Albowiem  deszcz,
który czêsto przychodzi na ziemiê – b³ogos³awi j¹ i przygotowuje…
lecz ona przynosi ciernie i osty, i bywa odrzucona i potem spalona”.

Pomyœla³em:  „Hm,  co  to  znaczy?  –  STOP!”  Pomyœla³em:  „Co  to

mia³o  znaczyæ?”  „O”,  powiedzia³em  s¹dzê,  ¿e  to  jest  coœ  innego”  i
wertowa³em w niej dalej. Ja tam by³em na modlitwie z powodu czegoœ
innego. Po³o¿y³em znowu moj¹ Bibliê i powiedzia³em: „Otó¿, myœlê,
¿e przewrócê kartki i bêdê coœ czyta³” – oto w ten sposób, ale wiatr
dmuchn¹³  i  odwróci³  je  z  powrotem.  By³em  w  Starym  Testamencie,
ale  wiatr  przewróci³  je  z  powrotem  do  ¯ydów  6.  rozdzia³u.
Popatrzy³em  znowu  do  Biblii  i  tam  to  sta³o.  Popatrzy³em  wiêc,
chwyci³em Bibliê i czyta³em na nowo – to samo. Pomyœla³em: „Nu¿e,
Bill, czy stajesz siê przes¹dny?”

Pomyœla³em:  „Dobrze,  bêdê  czyta³  tutaj”,  ale  nie  potrafi³em  –

zacz¹³em  wprawdzie  czytaæ,  ale  nie  mog³em  siê  niczym
zainteresowaæ.  Pomyœla³em:  „Dobrze,  s¹dzê,  ¿e  podniosê  teraz  moje
rêce  i  bêdê  uwielbia³  Pana”.  Po³o¿y³em  Bibliê  w  ten  oto  sposób  i
podnios³em  moje  rêce,  aby  uwielbiaæ  Pana.  Kiedy  podnios³em  moje
rêce, przyszed³ wiatr i „Frrrrrr”, [Brat Branham demonstruje dŸwiêk
szybko  przewracanych  stronic  –  wyd.]  dmuchn¹³  znowu,  a  kiedy  to
uczyni³,  spojrza³em  na  dó³  –  znowu  ¯yd.  6.  Czyta³em  to  na  nowo.
Pomyœla³em:  „Co  to  ma  znaczyæ?  Ja  tego  nie  mogê  zrozumieæ”.  Ju¿
dawno zapomnia³em o tych zielonoœwi¹tkowcach. Pomyœla³em wiêc:
„Co to ma znaczyæ?”

Siedzia³em  tam  i  pomyœla³em:  „Czy  to  ma  coœ  do  powiedzenia,

MÓWIONE S£OWO JEST ORYGINALNYM NASIENIEM

95

background image

Panie?” Pomyœla³em: „Otó¿, ja wierzê w wybór, tak – ci, którzy raz
zostali oœwieceni i stali siê uczestnikami Ducha Œwiêtego (widzicie?)
i  skosztowali  ze  S³owa  Bo¿ego”.  Pomyœla³em:  „To  s¹  ci  wierz¹cy,
którzy  przychodz¹  a¿  na  liniê  graniczn¹  i  dochodz¹  niemal  do  tej
prawdziwej  rzeczy,  ale  potem  odchodz¹  z  powrotem,  podobnie  jak
tamci w czasach Jozuego. Jozue i Kaleb przeszli na drug¹ stronê, ale
ci  pozostali  na  linii  granicznej,  skosztowali  i  ogl¹dali  dobre  dzie³a
Bo¿e, a potem je odrzucili.

S¹  ludzie,  którzy  siedz¹  ca³y  czas  w  koœciele  i  mówi¹:  „Ja  temu

wierzê, bracie Branham”, ale nie porusz¹ siê nawet w tym kierunku.
Widzicie,  dla  nich  jest  niemo¿liwe,  aby  kiedy  przeszli  na  drug¹
stronê. Wiêc oni przychodz¹ na to miejsce i ty przemawiasz do tych
niewiast z krótkimi w³osami, a w nastêpnym roku one maj¹ tak samo
krótkie w³osy. Przemawiasz do nich, ale one czyni¹ to samo, widzicie.
Nigdy  tego  nie  zobacz¹  –  wierz¹cy  do  linii  granicznej.  Mówicie:  „O
tak, ja wierzê, ¿e to prawda”.

Ja  powiedzia³em:  „Naturalnie,  ja  w  to  wierzê”.  Lecz  kiedy

doszed³em  do  tego  miejsca  –  „Lecz  ciernie  i  osty,  które  s¹  blisko
odrzucenia,  zostan¹  na  koniec  spalone”.  Pomyœla³em:  „Co  to  ma
znaczyæ? Nie mogê tego poj¹æ”.

Siedzia³em  tam  i  myœla³em:  „Bo¿e,  je¿eli  to  jest  coœ,  co  Ty  mi

chcesz  daæ  poznaæ,  przyszed³em  tu  po  to,  aby  ujrzeæ  widzenie  od
Ciebie, Panie, co w³aœnie mam czyniæ podczas us³ugi, pragnê, abyœ mi
to  powiedzia³,  Ojcze.  Spogl¹da³em  na  drug¹  stronê  tej  doliny,
rozci¹gaj¹cej  siê  w  kierunku  (ja  znajdowa³em  siê  daleko,  powy¿ej
Charleston) rozci¹gaj¹cej siê w kierunku New Market, w ten sposób
– poprzez ten pagórek i spojrza³em i zobaczy³em coœ jak gdyby têczê,
wisz¹c¹  ponad  t¹  dolin¹.  A  przez  t¹  têczê  zobaczy³em  coœ,  co  siê
toczy³o, i spojrza³em, a by³a to ziemia. A oto przechodzi³ mê¿czyzna
ubrany w biel.

Zatem, wielu z was tutaj jest zbyt m³odych, aby o tym wiedzieæ.

Czy  pamiêtacie,  jako  zazwyczaj  rozsiewaliœmy  nasienie  nasz¹  –
za³o¿yliœmy sobie na boku wielki fartuch, nabieraliœmy z niego rêk¹ i
rozrzucaliœmy?  Panie  Wood,  ty  jeszcze  bêdziesz  pamiêta³  –
rozrzucanie  nasienia  w  ten  sposób.  Nabieraliœcie  je  do  swej  rêki  i
rozsiewaliœcie je w ten sposób. Wiatr dmucha³ i rozprasza³ je po roli.

I  ja  widzia³em  mê¿czyznê  ubranego  w  biel,  który  przechodzi³

przez  to  pole  i  rozsiewa³  nasienie.  Obserwowa³em  go,  a¿  znik³  za
horyzontem.  I  pomyœla³em:  „Ciekawe,  co  to  znaczy”.  A  potem
zobaczy³em,  kiedy  on  tylko  odwróci³  siê  plecami,  a  oto  przychodzi³
prawdziwy  oszust,  przechodzi³  oko³o  i  wygl¹da³  w  ten  sposób.  Mia³
pe³ny worek i rozsiewa³ z niego chwasty, id¹c za tym pierwszym. On
przechodzi³ po tej ziemi, rozgl¹da³ siê ci¹gle, skrada³ siê i rozsiewa³
chwasty, i równie¿ znikn¹³ za horyzontem.

MÓWIONE S£OWO

96

background image

Widzia³em  potem,  jak  to  nasienie  wschodzi³o,  wschodzi³a

pszenica,  wschodzi³y  te¿  chwasty,  osty,  ciernie  itd.  A  oba  rodzaje
nasienia ros³y razem. A potem przysz³a wielka susza i zobaczy³em, ¿e
ma³a  pszenica  zwiesi³a  swoj¹  g³owê  i  [Brat  Branham  demonstruje
dyszenie – wyd.] ginê³a z pragnienia. Widzia³em równie¿ ma³y k¹kol,
który  zwiesi³  swoj¹  g³owê  i  [Brat  Branham  demonstruje  dyszenie  –
wyd.] gin¹³ z pragnienia. I ka¿de z nich zaczê³o modliæ siê o wodê, a
w koñcu spad³ wielki deszcz, jako odpowiedŸ na modlitwy. Kiedy ten
deszcz spada³ na ziemiê i skoro tylko krople wody spad³y na ziemiê,
ta ma³a pszenica podskakiwa³a i mówi³a: „Chwa³a! Chwa³a! Chwa³a!
Chwa³a!”

A  tak  samo  podskakiwa³  k¹kol  i  krzycza³:  „Chwa³a!  Chwa³a!

Chwa³a! Chwa³a!”

Pomyœla³em  wiêc:  „Co  to  znaczy”?  Ta  pszenica  wykrzykiwa³a  z

radoœci,  to  ja  mog³em  zrozumieæ,  lecz  co  mia³  na  myœli  ten  k¹kol?
Potem On rzek³: „Czytaj list do ¯ydów 6”.

„Deszcz  spada  na  sprawiedliwych  i  na  niesprawiedliwych”.

W³aœnie  o  to  chodzi³o!  Dlatego  nie  mieliœmy  jeszcze  dotychczas
Oblubienicy  gotowej  dla  Chrystusa.  Zasiewaliœmy  denominacyjne
nasienie zamiast S³owa. Co to sprawi³o? Przynios³o to jeszcze wiêcej
denominacyjnych dzieci. To siê zgadza. Lecz pomiêdzy nimi wpad³a
do ziemi równie¿ pewna iloœæ pszenicy. To prawda.

Patrzcie  jednak,  ten  sam  Duch,  który  sprawi³,  ¿e  prawdziwi,

wierni, prawi wierz¹cy mówi¹ jêzykami, ten prawy Duch, który czyni
prawych  wierz¹cych  chrzeœcijanami,  (widzicie,  bo  On  nawadnia
S³owo,  Nasienie)  –  ten  sam  Duch  czyni  jak¹œ  namiastkê  tego,
podobnie jak skrzy¿owanie w wypadku Ewy, on czyni t¹ krzy¿ówkê
tak samo szczêœliw¹; ona tak samo wykrzykuje z radoœci, czuje siê tak
samo  pe³na  radoœci  z  tego,  jako  wszyscy  pozostali.  Lecz  jaka  jest
prawda  odnoœnie  tego?  –  To  nasienie  jest  ju¿  od  pocz¹tku
niew³aœciwe (przewrotne).

Zatem,  wszystkie  wasze  cielesne  przejawy  nie  maj¹  ¿adnego

znaczenia!  „Choæbym  mówi³  jêzykami  ludzkimi  i  anielskimi,  a
mi³oœci  bym  nie  mia³,  nic  mi  to  nie  pomo¿e.  Choæbym  móg³  góry
przenosiæ, a mi³oœci bym nie mia³, nic mi to nie pomo¿e. Choæbym da³
wszystkie moje dobra, aby nakarmiæ ubogich, a mi³oœci bym nie mia³,
nic  mi  to  nie  pomo¿e.  Je¿eli  bym  mówi³  jêzykami  ludzkimi  i
anielskimi,  sta³oby  siê  to  jako  miedŸ  brzêcz¹ca,  albo  cymba³
brzmi¹cy”. Widzicie, to nie ma ¿adnego znaczenia. S³uchaj, koœciele:
Zielonoœwi¹tkowcy  s¹  niczym!  Dlaczego?  Jest  to  skrzy¿owane
nasienie. Ono nie mo¿e przyjœæ do S³owa.

Tutaj  to  macie.  To  cia³o,  które  zrodzi  Cia³o  Chrystusa  na  nowo,

musi  byæ  –  pochodzi  z  dziewiczego  ³ona.  To  S³owo,  tak  jest!  Z  tego
powodu – s³uchajcie tego – z tego powodu zyskali „milion wiêcej w

MÓWIONE S£OWO JEST ORYGINALNYM NASIENIEM

97

background image

1944  r”.  (By³  to  baptystyczny  slogan).  Z  tego  powodu  denominacja
zielonoœwi¹tkowa nie mog³a daæ duchowego narodzenia, aby zrodziæ
manifestacjê  i  Chrystusa,  bo  to  by³  tylko  deszcz  zasiewu,  a  ona
zrodzi³a denominacyjny koœció³, a on siê zjednoczy³ z wielkim ruchem
ewangelicznym  i  uda³  siê  drog¹  Korego.  Ona  odesz³a  razem  z
denominacjami, to jest ten powód.

Powróæmy  teraz  do  Starego  Testamentu,  aby  rozwa¿aæ  kilka

przedobrazów,  a  potem  za  kilka  minut  rozpocznê  jeszcze  jedn¹
sprawê  i  zakoñczymy.  Powróæmy  do  Starego  Testamentu  po  kilka
przedobrazów,  aby  udowodniæ  te  sprawy.  Otó¿,  zabra³o  mi  to  kilka
godzin  czasu,  by  wam  przed³o¿yæ  te  sprawy.  Zmienimy  wiêc  teraz
temat,  zmienimy  program.  Otó¿,  mam  tutaj  jeszcze  coœ,  tylko  kiedy
siê  do  tego  dostanê?  Mam  tutaj  jeszcze  kilka  stronic  a  potem
pragnê… Och, moi drodzy, ach! ach! Na pewno nie uda mi siê tak.
Muszê  siê  naprawdê  poœpieszyæ.  Bêdê  to  teraz  czyta³,  widzicie.  Tak
szybko,  jak  tylko  bêdê  móg³,  wiem  bowiem,  ¿e  pozostaje  nam  ju¿
tylko  bardzo  krótki  czas,  widzicie.  Nu¿e,  czy  jesteœcie  zmêczeni?
[Zgromadzenie  odpowiada  „Nie”  –  wyd.]  Nie!  A  wiêc  dobrze.
Pójdziemy dalej, to jest w porz¹dku.

Zatem,  to  jest  przyczyn¹,  dlaczego  mamy  wszystkie  te  sprawy,

które mamy. Je¿eli te sprawy, które omawia³em, nie s¹ w zgodnoœci z
Bibli¹, je¿eli nie pokrywaj¹ siê ze S³owem Bo¿ym — to s¹ b³êdne. One
s¹ fa³szywe. A wszystkie te przedobrazy – w³aœnie teraz poœpieszê siê
z  niektórymi  z  nich.  Nie  bêdê  tego  wyjaœnia³,  ale  tylko  œpiesznie
przejdê przez to, abyœmy to mogli poj¹æ. Przyrzekam wam, bêdzie to
tak szybko, jak tylko bêdzie mo¿liwe.

Mam  tutaj  pewne  miejsce,  dziêki  któremu  znalaz³em  siê  tak

bardzo w Duchu. Zwo³a³em zbór, aby mu pokazaæ i udowodniæ przez
S³owo dok³adnie to, co siê dzia³o przez ca³y ten czas, a potem, kiedy
to uczyni³em, pomyœla³em: „Panie, mam tutaj tych ludzi, którzy stoj¹
tu obecnie – oni tutaj bêd¹ staæ; co im mogê powiedzieæ? Nie mogê im
przepowiadaæ  przysz³oœci.  Nie  mogê  im  powiedzieæ,  co  maj¹  czyniæ.
Co  mam  czyniæ?  Czy  zostawiê  ich  w  tak  trudnym  po³o¿eniu”?  I
podnios³em moj¹ rêkê i powiedzia³em: „Bo¿e, myœlê, ¿e to uczyni³em
zgodnie z Twoj¹ Wol¹. Ja tego nigdy nie czyni³em, nigdy przedtem” –
poniewa¿ to nasienie nie by³o jeszcze zasiane. Powiedzia³em: „Otó¿,
ja mam – ja wierzê, ¿e przyszed³ dla mnie czas, abym to powiedzia³,
lecz co ja mam im powiedzieæ teraz?”

A  tak  samo  wyraŸnie,  jak  mo¿ecie  s³yszeæ  mój  g³os,  coœ

powiedzia³o: „Podnieœ swoje pióro”. Za chwilê bêdê wam to czyta³. A
kiedy  by³em  z  tym  gotów,  le¿a³o  to  przede  mn¹  –  po  prostu  ta
odpowiedŸ.  Ja  nawet  nie  wiedzia³em,  co  pisa³em.  Ja  tylko  zacz¹³em
pisaæ; a kiedy skoñczy³em, od³o¿y³em pióro i spojrza³em do góry: „O,
Bo¿e,  zlituj  siê,  tutaj  to  jest,  w³aœnie  tutaj.  To  jest  to,  czego

MÓWIONE S£OWO

98

background image

wygl¹da³em”.  Otó¿,  s¹  tam  pewne  sprawy,  które  musia³em  opuœciæ.
Za chwilkê do tego wejdziemy – o ile Pan zechce.

Ca³y Stary Testament to przedobrazy wskazuj¹ce na Chrystusa i

Jego Koœció³. Czy wierzycie, ¿e Adam i Ewa wskazywali na Chrystusa
i  Jego  Koœció³?  Czy  wierzycie,  ¿e  Jahwe  i  Jego  ¯ona  wskazywali  na
Chrystusa i Jego Koœció³?

Wiêc  je¿eli  to  by³y  przedobrazy,  a  obecnie  s¹  to  ich

zamanifestowane  odpowiedniki,  to  musz¹  byæ  takie  jak  ich
przedobrazy,  poniewa¿  odpowiednik  jest  odzwierciedleniem
przedobrazu. Chrystus jest G³ow¹, prawdziwym Kamieniem Bo¿ym.
Czy temu wierzycie? Prawdziwym S³owem. Oblubienica jest Cia³em.

Czy  chcecie  miejsca  Pisma  do  tego,  abyœcie  je  sobie  mogli

wyszukaæ? (Mia³em zamiar przeczytaæ te miejsca Pisma, lecz ju¿ nie
bêdê). 1. Piotr. 2, 1 – 6; Efez. 5, 22. (widzicie?) 1. Piotr. 2, 1 – 6 i Efez.
5, 23. Przeczytajcie to w obu tych rozdzia³ach.

Stary Testament wskazuje na Chrystusa. WeŸmy to jako przyk³ad.

(Byæ mo¿e, je¿eli moja ¿ona nie wziê³a mi tego dolara – tutaj on jest.
P³aci³a za kilka kanapek przed chwil¹. Wybaczcie mi, przyjaciele, nie
powinienem  tego  tak  mówiæ,  lecz  –  ja  mam  dobr¹  ¿onê.)  Otó¿,  na
tylnej  stronie  tego  dolara  –  (Gdyby  nie  ona,  to  nie  mia³bym  tego
dolara; s¹dzê, ¿e Bo¿e mi³osierdzie da³o go jej i mnie, aby mi pomóc).
Wiêc  na  tylnej  stronie,  popatrzcie,  je¿eli  to  jest  na  naszych
pieni¹dzach, ta pieczêæ Ameryki, po lewej stronie dolara powinna byæ
ta  wielka  pieczêæ  naszego  kraju.  Czy  to  prawda?  Otó¿,  dlaczego  ta
piramida  jest  nazwana  wielk¹  pieczêci¹?  Nawet  wasze  pieni¹dze
œwiadcz¹ o tym. Tak jest, ka¿dym razem, kiedy wysy³acie widokówkê,
ona  sk³ada  œwiadectwo:  rok  naszego  Pana,  tysi¹c  dziewiêæset
szeœædziesi¹ty drugi. Wszystko œwiadczy o Chrystusie, widzicie?

Czy  zauwa¿yliœcie,  ¿e  ta  wielka  pieczêæ  jest  piramid¹?  Czy  ktoœ

przedtem wiedzia³, ¿e piramida nigdy nie mia³a w³o¿onego kamienia
koñcowego?  Ilu  z  was  to  wie?  Z  pewnoœci¹.  Ja  by³em  w  Egipcie,  w
Kairze,  i  widzia³em  to.  Nigdy  nie  mia³a  kamienia  koñcowego?
Dlaczego?  On  by³  odrzucony  –  ten  kamieñ  wêgielny.  By³  to  kamieñ
naro¿ny, który trzyma³ t¹ budowlê, i on jest kamieniem szczytowym
(zwornikiem).  Ilu  z  was  wie,  co  to  jest  kamieñ  szczytowy?  Kiedy
buduje  siê  sklepienie,  to  kamieñ  szczytowy  (zwornik)  trzyma  je
razem.  Natomiast  kamieñ  wêgielny  podtrzymuje  budowlê,  czy  to
prawda? A kamieñ wêgielny w piramidzie by³ kamieniem koñcowym
– on by³ kamieniem szczytowym, który trzyma³ wszystkie pozosta³e
razem. Wiêc ten kamieñ szczytowy zosta³ odrzucony.

Czy  zauwa¿yliœcie,  ¿e  on  znajduje  siê  na  wierzcho³ku  piramidy?

Otó¿, co to reprezentowa³o, kiedy je budowa³ Enoch?

A  oto,  co  mia³o  miejsce:  jest  to  w³aœnie  tak,  jak  przyjœcie

MÓWIONE S£OWO JEST ORYGINALNYM NASIENIEM

99

background image

Ewangelii  do  koœcio³a.  Widzicie,  ta  szeroka  czêœæ  piramidy  na  dole
przedstawia  wczesne  dni  reformacji  –  kiedy  tylko  nazywaæ  siê
chrzeœcijaninem  i  zaprzeczaæ  koœcio³owi  katolickiemu  wystarczy³o,
¿e mogliœcie zostaæ za to zabici. Wtedy oni g³osili usprawiedliwienie
z wiary.

Nastêpnie  przysz³o  –  obserwujcie  teraz,  jak  znowu  powraca  ta

trójka.  Nastêpnie  przyszed³  John  Wesley,  który  g³osi³  poœwiêcenie.
Koœció³ stawa³ siê coraz mniejszy. Patrzcie, ubywa³o go w ten sposób.

A potem, po dniach poœwiêcenia, po Johnie Wesley’u, przychodzi

koœció³ zielonoœwi¹tkowy, a Bóg wybiera z niego resztê, ka¿dego, kto
przyjmuje  S³owo,  widzicie.  Otó¿,  kiedy  to  przesunê³o  siê  do
zielonoœwi¹tkowców,  zredukowa³o  siê  to  o  wiele  wiêcej,  bowiem  to
by³o przywrócenie darów. W ten sposób postêpowa³o to budowanie.
Co to by³o? Na dole wygl¹da to ca³kiem inaczej ni¿ g³owa. A tutaj jest
to ju¿ trochê bardziej zbli¿one do g³owy. Tutaj u góry jest to jeszcze
bardziej zbli¿one, ale musi to doskonale pasowaæ do reszty. Musi to
zostaæ  doszlifowane.  W  tej  piramidzie  –  wy  nie  potraficie  nawet
wsun¹æ ¿yletki pomiêdzy te bloki skalne, gdzie by³a zaprawa, one s¹
tak  dok³adnie  dopasowane.  Mówi  siê,  ¿e  œwi¹tynia  Salomona  by³a
taka sama. Widzicie?

Bóg  wyjmuje  Wybranych  z  koœcio³a  zielonoœwi¹tkowego  (z  tej

krzy¿ówki), wyci¹ga ich i doprowadza S³owo do zakoñczenia. Musi to
byæ  tak  blisko  siebie,  a¿  S³owo  z³¹czy  siê  z  tym  S³owem.  Potem
przychodzi kamieñ szczytowy, wo³aj¹c: „£aska, ³aska, zdumiewaj¹ca
³aska”  –  kamieñ  koñcowy.  Obecnie  jesteœmy  tutaj,  widzicie,  u  tego
[brat  Branham  podaje  wizualn¹  ilustracjê  dla  s³uchaczy  –  wyd.]
Widzicie, jak to obecnie przebiega? Ustawicznie siê to zwê¿a, zwê¿a i
zwê¿a  (ta  us³uga)  i  po  czasie  dochodzi  tutaj.  Tutaj  jest  Luther,
usprawiedliwienie,  usprawiedliwiony.  Potem  przychodzi  Wesley  –
poœwiêcona  grupa.  Nastêpnie  przychodz¹  zielonoœwi¹tkowcy  –
przywrócenie darów.

Zatem,  Bóg  wybiera  st¹d  grupê,  doszlifowuje  j¹,  aby  jej  us³uga

by³a dok³adnie tak¹, jak S³owo, bowiem ona musi byæ dopasowana do
S³owa. To jest oblubienica, któr¹ On wybiera.

Otó¿,  „na  to  objawi³  siê  Chrystus,  aby  zniweczy³  uczynki

diabelskie”.  Czy  w  to  wierzycie?  Otó¿,  ja  nie  mogê  wyjaœniaæ  tego
wszystkiego.  Bêdê  tylko  przechodzi³  przez  to,  po  prostu  szybko,  i
poruszê  tylko  te  g³ówne  punkty,  ¿ebym  was  tutaj  nie  trzyma³  zbyt
d³ugo.  Chrystus  zosta³  zamanifestowany,  aby  zniszczyæ  uczynki
diab³a. Czy to prawda? Czy wszyscy w to wierzycie? Z tego powodu
On  –  czym  On  by³?  –  Bo¿ym  S³owem,  które  zniszczy³o  uczynki  tej
krzy¿ówki,  diab³a.  Czy  to  prawda?  On  by³  na  to  uczyniony,  aby  to
wykona³, On siê urodzi³, aby byæ takim, aby zniszczyæ uczynki diab³a.

Jego Cia³o musi teraz czyniæ to samo, bowiem Cia³o jest – G³owa

MÓWIONE S£OWO

100

background image

i  Cia³o  s¹  razem.  Czy  to  prawda?  Je¿eli  Chrystus,  ta  G³owa,  jest
S³owem, Jego Cia³o musi byæ tym samym, czym jest Jego G³owa. Czy
to  prawda?  Koœció³  ze  S³owa,  narodzony  ze  S³owa,  dziewica
narodzona  ze  S³owa,  ¿adna  denominacja,  lecz  narodzona  dziewiczo
ze S³owa.

Cia³o jest kierowane przez G³owê. Czy to prawda? Moje cia³o nie

mo¿e  siê  poruszaæ,  dopóki  mu  g³owa  nie  powie,  aby  siê  porusza³o.
Otó¿, co gdyby moja g³owa by³a z miêsa, a moje cia³o z betonu? G³owa
mo¿e  mówiæ:  „Poruszaj  siê,  poruszaj,  poruszaj,  poruszaj,  poruszaj
siê”,  ale  nie  ma  niczego,  do  czego  by  by³o  mo¿na  skierowaæ  to
polecenie. Czy siê to zgadza? Je¿eli moj¹ G³ow¹ jest Chrystus, a moje
cia³o  denominacj¹,  jak  to  mo¿e  dzia³aæ?  Jak  mo¿e  wspó³pracowaæ
czystoœæ z nierz¹dnic¹?

O,  bracia,  ja  to  mi³ujê;  mówiê  wam.  Chêtnie  bym  przemawia³

przez chwilê na ten temat. Cia³o jest kierowane przez G³owê, a G³owa
jest S³owem. Czy siê to zgadza? G³owa jest S³owem.

Porównajmy  do  tego  obecnie  nowoczesny  koœció³.  Dlaczego  nie

mamy  w  nim  cudów?  Dlaczego  nie  mamy  w  nim  S³owa?  S³owo  nie
mo¿e tam dotrzeæ, denominacja je zatrzymuje. Z pewnoœci¹.

Powiedzmy,  ¿e  przychodzi  tutaj  dobry,  œwiêty  m¹¿  Bo¿y,  g³osi

S³owo  Bo¿e  z  Biblii  tak  prostolinijnie,  jak  tylko  potrafi  –  do
denominacji.  Ona  mówi:  „E-e,  nie-e-e!  O,  nie!  WyprowadŸcie  go
st¹d”. Widzicie? Cia³o nie mo¿e siê poruszaæ, zosta³o to st³umione.

Zatem, Cia³o wykonuje (dokonanymi uczynkami) dalej to dzie³o i

czyni  to  dzie³o,  które  G³owa  rozkazuje  mu  czyniæ.  Powiedzcie  mi,
gdzie  on  kiedy  powiedzia³:  „organizowaæ”.  Powiedzcie  mi,  gdzie  ta
G³owa  mówi:  „To  jest  w  porz¹dku,  kiedy  niewiasta  obcina  swoje
w³osy”.  Takiej  wzmianki  tam  nie  ma.  Powiedzcie  mi,  gdzie  i  kiedy
G³owa powiedzia³a: „Te uczynki Ja czyniê, lecz wy ich nie bêdziecie
czyniæ”.  Powiedzcie  mi  to!  Ale  G³owa  mówi,  co  nastêpuje:  (je¿eli
chcecie sobie zapisaæ to miejsce, podam je wam: Jan 14, 12.): „Sprawy,
które  Ja  czyniê  i  wy  czyniæ  bêdziecie”  –  to  znaczy  Jego  Cia³o,
widzicie?

Widzicie  teraz,  dlaczego  by³em  tak  gorliwy,  odnoœnie  rodzaju

nasienia,  które  zasia³em  dla  Cia³a.  Niebawem  spadnie  deszcz,  mam
na myœli rzeczywisty, prawdziwy deszcz. A tam musi byæ Nasienie, na
które on spadnie. Mam nadziejê, ¿e bêdê ¿y³ do tego czasu, aby to móc
ogl¹daæ. Czy rozumiecie teraz? Bêdzie to ¿yj¹ce S³owo, tak jak by³o
na pocz¹tku – mówione S³owo Bo¿e, maj¹ce Jego Moc, bo ono jest w
Nim, w Jego w³asnym Ciele, dzia³aj¹c w Jego w³asny sposób. 
Patrzcie
na te obietnice, które Bóg da³ temu Cia³u.

Przychodzimy  obecnie  do  czegoœ.  Przychodzimy  teraz  do  góry

Syjon.  Zobaczymy,  co  On  powiedzia³  do  tego  Cia³a  –  nam  na  myœli

MÓWIONE S£OWO JEST ORYGINALNYM NASIENIEM

101

background image

cia³o  narodzone  z  dziewicy.  [Brat  Branham  stuka  siedem  razy  w
pulpit – wyd.]

Widzimy  obecnie  ró¿ne  podrabiania  tego.  Widzimy  to  ka¿dego

dnia. PrzyjdŸmy jednak do prawdziwego Cia³a i zobaczymy, co On o
tym powiedzia³. Patrzmy, w porz¹dku, tutaj jest to, co On obieca³.

Czy  wiecie,  ¿e  Jan  3,  16.  jest  prawd¹?  Muszê  to  po  prostu

przeczytaæ. O to w³aœnie chodzi. W porz¹dku. Wy – mo¿e ja – ka¿dy,
kto wierzy w Jana 3, 16: „Tak Bóg umi³owa³ œwiat, ¿e da³ Syna Swego
Jednorodzonego”,  itd.  niech  powie  „Amen”.  [Zgromadzenie
odpowiada:  „Amen”  –  wyd.]  Wyzywam  was,  abyœcie  wierzyli  i  w
resztê tego (S³owa). Mówiê obecnie o Ciele.

WeŸmy  ew.  Jana  20.  –  aby  tym  rozpocz¹æ.  Dobrze,  weŸmy  ew.

Jana 20. i popatrzmy tam. Ew. Jana 20. rozdz. i rozpoczniemy od 19.
wiersza.  Ew.  Jana  20.  (s¹dzê,  ¿e  to  jest  w³aœnie  to,  co  mam  tutaj
zanotowane), rozpoczniemy od 19. wiersza. S³uchajcie teraz uwa¿nie.

Wzywam  was,  abyœcie  w  to  wierzyli!  O,  ja  –  czujê  siê  po  prostu

dobrze. O, gdybym tylko móg³ ujrzeæ Ducha Œwiêtego, unosz¹cego siê
w³aœnie nad nami tutaj, mówi¹cego: „Otó¿, to jestem Ja”. S³uchajcie:

„A gdy nasta³ wieczór, owego pierwszego dnia po sabacie i

drzwi  by³y  zamkniête,  tam  gdzie  byli  zebrani  uczniowie,
(drzwi  by³y  zamkniête  tam,  gdzie  byli  zgromadzeni
uczniowie)…  gdzie  uczniowie  z  bojaŸni  przed  ¯ydami  byli
zebrani,  przyszed³  Jezus,  stan¹³  wœród  nich  i  rzek³  do  nich:
„Pokój wam”.

… 

(a kiedy On powiedzia³)… A to powiedziawszy, ukaza³

im swoje rêce i bok. 

(A kiedy Jego uczniowie, spójrzmy – jego

bok). Uradowali siê tedy uczniowie, ujrzawszy Pana.

I  znowu  rzek³  do  nich  Jezus:  „Pokój  wam!… 

(O,  czy

jesteœcie gotowi?)… Jako mnie pos³a³ Ojciec… (On jest tym
S³owem,  Nasieniem,  Nasieniem  S³owa)…  tak  i  ja  posy³am
was. 

(Czy  temu  wierzycie?  Nie  zatrzymujcie  siê,  jest  tutaj

jeszcze coœ wiêcej).

A  to  rzek³szy,  tchn¹³  na  nich  i  powiedzia³  im:  WeŸmijcie

Ducha  Œwiêtego.  Którymkolwiek  grzechy  odpuœcicie,  s¹  im
odpuszczone, a którym zatrzymacie, s¹ zatrzymane”.

Czy  to  Prawda?  Do  kogo  On  to  mówi?  –  do  Nasienia,  do  S³owa.

Dlaczego? Oni mogli siê narodziæ jedynie ze S³owa.

Z tego powodu. Czy temu wierzycie? WeŸmijmy teraz Mateusza 16.

r., tylko na chwilkê. Mateusz 16, 19. Czytajmy, tylko przez chwilkê. W
porz¹dku.

„I dam ci klucze Królestwa Niebios i cokolwiek zwi¹¿esz na

MÓWIONE S£OWO

102

background image

ziemi, bêdzie zwi¹zane i w niebie, a cokolwiek rozwi¹¿esz na
ziemi, bêdzie rozwi¹zane i w niebie”.

Wzywam was, abyœcie temu wierzyli. A je¿eli to nie jest S³owo, to

Jan 3, 16 nie jest równie¿ S³owem. Dlaczego mielibyœcie wzi¹æ jedno,
a nie przyj¹æ drugiego? Ca³e S³owo Bo¿e jest prawdziwe, ale ono musi
wejœæ  do  dziewiczego  ³ona,  gdzie  nie  ma  niczego,  oprócz  Nasienia,
które  tam  le¿y.  Czy  temu  wierzycie?  W  porz¹dku.  Wiêc  s³uchajcie
tego naprawdê uwa¿nie.

Ja wiem, ¿e ta wszetecznica roœci sobie pretensje i oni odpuszczaj¹

grzechy  w  oparciu  o  swoj¹  denominacyjn¹  moc.  Patrzcie  jednak  na
ich  dzieci:  s¹  w  ka¿dej  sali  tanecznej,  obcinaj¹  swoje  w³osy,
namalowane jak klowni, mê¿czyzna ¿yje z kobiet¹ innego mê¿czyzny,
flirtuj¹ wszêdzie dooko³a, na ulicy, maj¹ wspólne k¹piele i wszystko
inne. Z pewnoœci¹, oni przebaczaj¹, oni odpuszczaj¹ grzechy na swój
w³asny  sposób,  lecz  ich  owoce  œwiadcz¹  o  tym,  czym  oni  s¹.  Nie
postêpuj¹  w³aœciwie.  Co  oni  czyni¹?  –  oni  nosz¹  szorty,  obcinaj¹
swoje  w³osy,  nosz¹  makija¿  na  twarzy.  Jezus  powiedzia³:  „Wed³ug
owoców ich poznacie je” – ten rodzaj nasienia, jakim oni s¹. O to siê
rozchodzi.

Denominacyjne  nasienie  udziela  denominacyjnego  przebaczenia.

To siê dok³adnie zgadza. Bóg powiedzia³: „Niech ka¿de S³owo Bo¿e
jest  wed³ug  Swego  rodzaju”,  i  tak  jest.  O  bracia,  Pismo  jest
prawdziwe. Czy temu wierzycie?

A Duch Œwiêty sk³ada œwiadectwo o tym przeznaczonym darze, o

którym koœció³ twierdzi, ¿e go posiada. Przez co? Przez nawadnianie
tego S³owa, przez to, ¿e je podkreœla swoim „amen”.

Kiedy  Ono  mówi:  „Pokutujcie  a  dajcie  siê  ochrzciæ  w  Imieniu

Jezusa  Chrystusa”  –  „Amen”.  Kiedy  Ono  mówi  te  inne  sprawy  –
„Amen”.  To  znaczy  na  wszystko  „Amen”.  Rozumiecie?  ON  k³adzie
nacisk na S³owo. A Bóg przewidzia³, ¿e przyjdzie Dar, aby przebacza³
grzechy,  lecz  by³o  to  dane  do  nape³nionego  Duchem  Cia³a  S³owa,
bowiem  tylko  S³owo  mo¿e  przebaczyæ  grzechy,  poniewa¿  S³owo  to
Bóg.

O, jak wierni byli faryzeusze. Uczyni³em wzmiankê dziœ rano, ¿e

do  tego  przejdziemy,  ale  ja  zu¿y³em  ca³y  mój  czas.  Ale  faryzeusze
mówili:  „Ten  cz³owiek  przebacza  grzechy.  My  wiemy,  ¿e  jest
bluŸnierc¹. Tylko Bóg mo¿e przebaczaæ grzechy, a ten cz³owiek tutaj
przebacza  Je”  –  nie  wiedzieli  o  tym,  ¿e  to  by³o  to  S³owo.  S³owo
przebacza grzechy, bo Ono jest Bogiem. A kiedy ty nie nale¿ysz ju¿ do
siebie…  Bóg  wie  –  On  wiedzia³  i  przewidzia³  to  na  podstawie
przewidywania,  kto  weŸmie  ten  dar  i  bêdzie  siê  nim  pos³ugiwa³  we
w³aœciwy  sposób.  Ci,  którzy  go  posiadaj¹,  s¹  uwierzytelnieni  przez
S³owo Bo¿e – przez ca³e pozosta³e S³owo i przez Ducha. Czy to jest
jasne?  Niektórzy  pragn¹  wam  daæ  do  zrozumienia,  ¿e  to  przychodzi

MÓWIONE S£OWO JEST ORYGINALNYM NASIENIEM

103

background image

przez wykszta³cenie, erudycjê, przez stopnie naukowe, je¿eli bêdziesz
tak  d³ugo  chodziæ  do  szko³y,  jeœli  staniesz  siê  biskupem,  bêdziesz
studiowaæ, aby byæ papie¿em albo staniesz siê kardyna³em, albo coœ
w tym sensie, (niektórzy bêd¹ nas przekonywaæ, ¿e to pochodzi st¹d),
kiedy  cz³owiek  przez  w³o¿enie  na  ciebie  r¹k  uzdolni  ciê,  abyœ  to
czyni³. Lecz oni s¹ poza S³owem!

Do  Rzymian  11,  29.  mówi:  „Dary  i  powo³ania  s¹  nieodwo³alne”.

Bóg  ich  udziela.  A  równie¿  Jan  15,  16,  je¿eli  to  chcecie  zanotowaæ.
S³uchajcie  teraz  uwa¿nie.  Jak  bardzo  ró¿ni³  siê  Jezus  w  swoich
dniach  od  ówczesnych  denominacji!  Oni  na  Niego  wskazywali  –
chcia³bym  do  tego  przejœæ  –  chocia¿  na  chwilkê.  Oni  pokazywali  za
siebie,  tam  do  dawnych  czasów  i  mówili:  „Jesteœmy  uczniami
Moj¿esza”. Wiemy, ¿e Bóg zjawi³ siê Moj¿eszowi w p³on¹cym krzaku,
wiemy  o  tym”.  Oni  znali  historiê  Moj¿esza,  ale  nie  znali  Boga
Moj¿esza,  bowiem  On  sta³  przed  nimi  w  ew.  Jana  6.  r.  i  powiedzia³:
„Zanim by³ Moj¿esz – zanim by³ Abraham, Jam jest” – ten p³on¹cy
krzak. Oni znali historiê Moj¿esza.

Tak samo jest dzisiaj. Oni wiedz¹, ¿e Bóg – oni twierdz¹, ¿e znaj¹

S³owo  Chrystusa,  lecz  oni  nie  znaj¹  Boga,  który  by³  w  Chrystusie.
Namalowany ogieñ – kto mo¿e siê zagrzaæ przez namalowany ogieñ
– przez seminaryjne prze¿ycie. Oni znali Moj¿esza, ale nie jego Boga.

Jezus  móg³  powiedzieæ  –  i  powiedzia³  „Amen”.  S³uchaj  tego,

bracie.  Fju!  Ale¿,  czujê  siê  jak  Dawid,  roztaczaj¹c  obecnie  swoj¹
procê.  Mam  nadziejê,  ¿e  wam  nie  wygl¹dam  œwiêtokradczo,
przyjaciele. Jestem w porz¹dku, tylko siê tak dobrze czujê. Naprawdê
czujê siê teraz dobrze.

Jezus móg³ to powiedzieæ i powiedzia³: „Ojciec, który Mnie pos³a³,

jest  we  Mnie,  a  jako  On  mnie  pos³a³,  tak  i  Ja  posy³am  was”  –  do
Swych uczniów. „Ojciec, który Mnie pos³a³, jest ze Mn¹. Je¿eli Ja nie
czyniê  tych  uczynków  S³owa,  które  obieca³  Mój  Ojciec,  to  mi  nie
wierzcie,  poniewa¿  one  sk³adaj¹  œwiadectwo  o  Mnie”.  Alleluja!  O,
koœciele, gdzie siê znajdujecie? Jezus powiedzia³ – oni rzekli: „O, my
wiemy, ¿e to Bóg czyni³, lecz nie dzisiaj”. Jezus powiedzia³ to samo –
„My wiemy, ¿e Bóg by³ z Moj¿eszem”.

„Lecz Bóg, który by³ ze Mn¹, jest we Mnie, bowiem je¿eli temu nie

wierzycie, patrzcie, co jest napisane o Mnie. Patrzcie, co mówi Pismo
o  tym,  co  ja  bêdê  czyni³,  a  je¿eli  Ja  nie  postêpujê  zgodnie  z  tym
S³owem, to mi nie wierzcie”.

Niech  to  nie  wybrzmi  jak  œwiêtokradztwo,  ale  pozwólcie,  ¿e  to

powiem o tym poselstwie, które g³oszê: Je¿eli Je Bóg nie potwierdza
jako prawdê, to Ono ni¹ nie jest; ale jeœli S³owo potwierdza, ¿e wam
mówiê Prawdê, to wierzcie S³owu! Ono sk³ada œwiadectwo o tym, czy
wam mówiê Prawdê, czy nie. Ono jest œwiadectwem, ono œwiadczy o
mnie  –  o  tej  us³udze,  któr¹  On  mi  darowa³.  On  to  obieca³  na  te

MÓWIONE S£OWO

104

background image

ostateczne  dni.  Tutaj  to  jest!  On  rzek³,  ¿e  to  bêdzie  czyniæ.  Tutaj  to
jest;  obecnie  wchodzimy  bezpoœrednio  do  tego.  Widzicie,  czy  to  jest
Prawd¹, czy nie.

Niechaj Bóg sk³ada œwiadectwo. Je¿eli te dzie³a, te sprawy, które

ja  g³oszê,  nie  potwierdzaj¹,  ¿e  to  jest  Prawd¹,  wtedy  to  nie  jest
Prawd¹;  lecz  jeœli  S³owo  mówi  o  tym  i  tutaj  to  jest,  co  wy  z  tym
uczynicie?

Jezus powiedzia³: „Ja was znam; wy myœlicie, ¿e znacie Moj¿esza.

Wy znacie – mo¿e znacie historiê Moj¿esza, ale nie znacie jego Boga;
bowiem  „Ja  by³em  ju¿  wtedy,  zanim  by³  Moj¿esz.  Ja  by³em  Tym,
który  rozmawia³  z  Moj¿eszem.  Jestem  tym  JAM  JEST;  jestem
S³owem”. Oni tego nie mogli zobaczyæ, bo oni byli z ich ojca, diab³a.
Ich denominacje nie pozwoli³y im tego ogl¹daæ. To nie powstrzyma³o
S³owa, ono sz³o tak samo naprzód. Ono pad³o na niektórych, a z nich
wysz³a Oblubienica w tej generacji.

W  porz¹dku,  co  za  ró¿nica?  –  namalowany  ogieñ.  Jezus  móg³

wtedy powiedzieæ: „Ojciec, który mnie pos³a³, jest ze Mn¹, a sprawy,
które Ja czyniê, œwiadcz¹ o tym, poniewa¿ Ja czyniê te same sprawy,
o których Pismo mówi, ¿e je bêdê czyni³”.

¯ydzi znali swego historycznego Boga. Tak samo jest obecnie, tak.

Powodem,  dlaczego  oni  znali  historycznego  Boga,  by³o  to,  ¿e  mieli
historyczne nasienie! Dlaczego Go nie przyjêli? Dlatego, ¿e ono by³o
skrzy¿owane z denominacj¹. Jezus wiedzia³, kto Go pos³a³, poniewa¿
ten, kto Go pos³a³, by³ z Nim, a nie by³o ¿adnej denominacji, z któr¹
by  On  by³  zwi¹zany.  Amen!  „Powiedzcie  mi,  do  której  –  z  której
szko³y on pochodzi?” – mówili oni. „Sk¹d On otrzyma³ t¹ m¹droœæ?
Sk¹d pochodzi ta nauka?” Oni nie mogli znaleŸæ szko³y, do której by
On  kiedy  chodzi³,  a  chocia¿  mia³  dwanaœcie  lat,  wprawia³  w
zdumienie  nauczycieli  i  faryzeuszy.  Moi  drodzy!  To  mówi³o  samo  o
sobie.

Dlaczego  mu  jako  dziecku  nie  mogli  nic  odpowiedzieæ?  On  by³

Bo¿ym  S³owem.  Oni  temu  nie  mogli  stawiæ  opór.  Nic  dziwnego,  ¿e
ludzie  zdumiewali  siê  nad  Jego  nauk¹.  Czy  to  kiedy  czytaliœcie?
Marek 1, 22. je¿eli to chcecie zanotowaæ. Ludzie zdumiewali siê nad
Jego nauk¹, poniewa¿ On mówi³ jak ktoœ, kto posiada autorytet. ON
wiedzia³,  o  czym  mówi.  Widzicie?  Dzisiejszy  koœció³  powinien
posiadaæ  podwójn¹  porcjê  tego  Ducha.  Bo  to  jest  prawd¹,  podobnie
jak p³aszcz Eliasza, który spad³ na Elizeusza (w podwójnej mierze), to
samo przychodzi równie¿ od Jezusa Chrystusa.

Otó¿,  wy  mówicie:  „O,  bracie  Branham,  ty  mówisz  o  Jego

Koœciele”.  To  siê  zgadza.  To  jest  Jego  Cia³o.  Czy  moja  ¿ona  nie  jest
czêœci¹  mego  cia³a?  Czy  twoja  ¿ona  nie  jest  czêœci¹  twojego  cia³a?
Cia³em z twojego cia³a, koœci¹ z twojej koœci: œwiêty zwi¹zek, czy to
prawda?  Z  tego  powodu  chrzeœcijanin  nie  powinien  poœlubiæ

MÓWIONE S£OWO JEST ORYGINALNYM NASIENIEM

105

background image

nierz¹dnicy, widzicie? To by nie by³o w³aœciwe. Nie, proszê, poniewa¿
to ³amie wszelkie sprawy Bo¿e.

Wy  mówicie:  „O,  bracie  Branham,  poczekaj  tylko  chwileczkê,  ty

mówisz o Duchu Chrystusa, znajduj¹cym siê na…” Biblia mówi, ¿e
tak bêdzie. Czy to prawda? Izajasz 9, 6. mówi: „Dzieciê narodzi³o siê
nam i syn dany jest nam, Jego Imiê bêdzie nazwane: Dziwny, Radny,
Ksi¹¿ê  Pokoju,  Potê¿ny  Bóg,  Ojciec  Wiecznoœci,  którego  Królestwu
nie  bêdzie  koñca,  a  w³adza  bêdzie  na  Jego…”  Na  czym?
[Zgromadzenie odpowiada: „na ramieniu” – wyd.] To jest czêœæ Jego
Cia³a. To jest Jego Cia³o, nieprawda¿? Jego ramiona s¹ Jego Cia³em.
W czym znajduje siê Jego w³adza na ziemi? W Jego Ciele. Œwiêci bêd¹
s¹dziæ ziemiê. Czy to prawda?

Pawe³ powiedzia³: „Wyzywam was, abyœcie weszli w s¹d, jedni z

drugimi,  a  nie  przynosili  to  przed  zbór…”  To  siê  zgadza.  Œwiêci
bêd¹ s¹dzili ziemiê. Gdzie ma znajdowaæ siê w³adza? Na ramionach,
na Jego Ciele. W³adza na Jego ramieniu. To jest czêœæ Jego cia³a.

Co  to  jest?  –  Jego  ziemska  moc.  Bo¿a  Moc  na  ziemi  to  jest  Jego

S³owo,  które  sta³o  siê  Cia³em  tutaj  na  ziemi  i  urzeczywistnia  to.
Moj¿esz…

S³uchajcie, musimy z tego opuœciæ niektóre sprawy. Bo¿y pos³añcy

byli  zawsze  odrzucani.  Czy  temu  wierzycie?  Moj¿esz  by³  odrzucony.
Czy  to  prawda?  Jezus  by³  odrzucony.  £ukasz  powiedzia³  to  w  10.
rozdz.  16.  w.  (jeœli  to  sobie  chcecie  zanotowaæ,  w  porz¹dku)  –
odrzucony; 1. Samuelowa 8, 7. Bo¿e poselstwo zosta³o odrzucone. Bóg
mia³ pos³añca, proroka imieniem Samuel. Czy temu wierzycie? Oni go
odrzucili  i  jego  poselstwo.  Oni  przyjêli  ten  œwiat.  Taki  jest  zakon
Bo¿y. To siê dzieje – ja nie wiem, czy to powiedzieæ, czy nie. Taki jest
Bo¿y Zakon. Bo¿ym zakonem (prawem) jest przyj¹æ potwierdzonego
s³ugê.  Pozwólcie,  ¿e  to  zbadamy  przez  chwilkê.  Pragnê  wzi¹æ  tutaj
jedno miejsce Pisma: Jan 13, 20. Spójrzmy na to tylko, mam tutaj coœ
zanotowane.  Ja  tylko  –  poniek¹d  –  przysz³o  mi  to  na  myœl  w³aœnie
potem. O tak, tutaj to macie:

„Zaprawdê, zaprawdê powiadam wam, kto przyjmuje tego,

kogo poœlê, Mnie przyjmuje, a kto Mnie przyjmuje, przyjmuje
tego, kto mnie pos³a³”.

Potwierdzony  s³uga.  O  bracie,  le¿y  tutaj  oko³o  tysi¹c  kazañ,

w³aœnie tutaj obecnie. Widzicie? To siê zgadza. O moi drodzy, jest to
prawo Bo¿e. PRZYJMIJ JE!

Samuel  przyszed³  do  miasta  i  powiedzia³:  „Pragnê  wam  zadaæ

pytanie.  Czy  powiedzia³em  wam  kiedykolwiek  w  Imieniu  Pañskim
coœ, co by siê nie urzeczywistni³o?”

„Nie”.

MÓWIONE S£OWO

106

background image

„Czy  wzi¹³em  kiedykolwiek  jakie  ofiary,  aby  zbudowaæ  wielkie

budynki, i czyniæ du¿o wielkich spraw i uwielbiæ samego siebie?”

„Nic takiego”.
„Czy  to  Bóg  udowodni³  odpowiadaj¹c  na  S³owo,  które

powiedzia³em”?

„Tak jest”.
„Wiêc dlaczego mnie nie s³uchacie?”
Jezus  powiedzia³  do  faryzeuszy…  „Wiemy,  ¿e  narodzi³eœ  siê  w

cudzo³óstwie”.  ON  rzek³:  „Kto  z  was  mo¿e  Mnie  potêpiæ  z  grzechu?
Poka¿cie mi Bo¿e S³owo i zobaczymy, czy mu wierzycie. Zobaczymy,
czy Bóg potwierdza je w was. A pozwólcie mi mówiæ o sobie. Je¿eli ja
sam z siebie mówiê, to jestem k³amc¹, ale je¿eli mówiê z Boga, a Bóg
mówi przeze mnie przy pomocy Swego S³owa, wtedy to jest Prawda.
Wiêc kto wierzy S³owu Bo¿emu: Ja, albo wy?” Aha! Tutaj to mieli!

Jezus powiedzia³: „Kto przyjmuje tego, którego ja pos³a³em, Mnie

przyjmuje” – tego, którego On pos³a³. „A ten, który Mnie przyjmuje,
przyjmuje  Tego,  który  mnie  pos³a³”.  ¯yczy³bym  sobie  mieæ  czas,
abyœmy siê nad tym d³u¿ej zastanawiali.

Wy  tylko  tak  mo¿ecie  s³u¿yæ  Bogu  –  wy  tylko  wtedy  mo¿ecie

s³u¿yæ  Bogu,  kiedy  wierzycie  s³ugom,  których  Bóg  posy³a.  Mo¿ecie
s³u¿yæ  Bogu  na  ziemi  (widzicie),  tylko  wtedy,  kiedy  s³udzy  Boga,
których  On  pos³a³  na  ziemiê,  wyk³adaj¹  wam  S³owo  dziêki  Boskiej
inspiracji.

Czy temu wierzycie? Czy chcecie sobie odnoœnie tego zapisaæ kilka

miejsc Pisma? 1. Korynt. 14, 16. Pawe³ powiedzia³: „Naœladujcie mnie,
jako  ja  naœladujê  Chrystusa”.  Równie¿  11  r,  1  w.  £ukasz  10,  16.
Widzicie, co powiedzia³ Jezus, co tam powiedzia³ Jezus. £ukasz 10, 16.
Ja wierzê, ¿e jesteœmy tutaj ca³kiem blisko tego. Zobaczymy choæ raz,
co  tutaj  jest  powiedziane,  £ukasz  10,  16.  podczas  kiedy  oni  zapisuj¹
sobie pozosta³e miejsca.

Otó¿,  jest  to  1.  Korynt.  14,  16.  a  równie¿  11,  1.  i  £ukasz  10,  16.

Przeczytajmy to teraz. Przejdê do £ukasza 10, 16; tylko to przeczytam,
podczas  kiedy  wszyscy  patrzycie  na  te  inne  obecnie;  tylko  przez
chwilkê. W porz¹dku, tutaj to mamy.

„Kto  was  s³ucha,  mnie  s³ucha,  a  kto  wami  gardzi,  mn¹

gardzi. A kto mn¹ gardzi, gardzi tym, który mnie pos³a³”,

To udowadnia, ¿e Bóg mówi Swoje Poselstwo przez Swoje s³ugi.

Zawsze tak czyni³, to siê zgadza.

Oto  moc  wierz¹cego  Koœcio³a:  Chrystus  posiada  wszelk¹  moc  na

niebie i na ziemi. Czy temu wierzycie? Co potem, je¿eli On jest w was?
Czy Chrystus posiada wszelk¹ moc? Mateusz 28, 18. W porz¹dku.

ON  jest  Nasieniem  S³owa  w  Swoim  Ciele,  a  On  w  nas  staje  siê

MÓWIONE S£OWO JEST ORYGINALNYM NASIENIEM

107

background image

Nasieniem  S³owa;  w  nas.  Wszystko,  czym  by³  Bóg,  On  przela³  do
Chrystusa,  a  wszystko,  czym  by³  Chrystus,  zosta³o  przelane  do
koœcio³a, to jest ta moc.

Zwa¿ajcie teraz! Wspomnijcie sobie o Bo¿ym zakonie reprodukcji.

Pamiêtajcie, ka¿de wed³ug swego rodzaju. Czy siê to zgadza? Nasienie
Chrystusa – S³owo – musi przyjœæ przez Jego Cia³o. (O, czy jesteœcie
znu¿eni? W porz¹dku, jeszcze tylko chwileczkê. Zachowujcie siê tylko
cicho  i  módlcie  siê).  Pragnê  to  naprawdê  rozpatrzyæ.  Pragnê  to
g³êboko wt³uc, wkuæ do was. Nasienie Chrystusa musi, m-u-s-i, musi
przyjœæ  przez  Jego  Cia³o  –  nie  przez  denominacjê,  lecz  przez
znowuzrodzone Nasienie S³owa – musi przez nie wyjœæ na jaw.

Czy  pamiêtacie,  co  to  jest?  Nasienie  Chrystusa  –  w  jaki  sposób

przyjdzie  moje  nasienie?  –  przez  cia³o.  W  jaki  sposób  przychodzi
nasienie  jab³oni?  Przez  cia³o.  Nasienie  przychodzi  przez  cia³o,  a
Koœció³ jest Cia³em Chrystusa. Czy to prawda? Ten biblijny Koœció³.
To  narodzenie  wydaje  na  œwiat  (to  jest  znowuzrodzenie)  –  Jego
Samego  w  tym  Ciele.  Jego  Koœció³  jest  Jego  S³owem,  ¿eby  ludzie
mogli  ogl¹daæ  potwierdzenie  ¯yd.  13,  8:  „Jezus  Chrystus  jest  tym
samym,  wczoraj,  dzisiaj  i  na  wieki”.  Czy  temu  wierzycie?  To  nie  s¹
obecnie  denominacyjne  krzy¿ówki.  To  s¹  ci,  którzy  s¹  gotowi  do
startu, do wejœcia na orbitê, czekaj¹c na odliczanie przed startem (wy
wiecie,  co  mam  na  myœli)  przygotowuj¹c  siê  do  tego,  by  polecieæ  do
góry.  Chwa³a!  To  nie  s¹  denominacyjne  krzy¿ówki,  nie  pozostan¹
tutaj; absolutnie nie. Oni s¹ Nasieniem.

Pawe³ obawia³ siê, ¿e ludzie bêd¹ zwa¿aæ na jakieœ okaza³e s³owa,

które  on  potrafi  powiedzieæ  (coœ  ze  swego  wykszta³cenia).  1.
Koryntian 2, 1–8, jeœli to sobie chcecie zanotowaæ. 1. Korynt. 2, 1–8.
Pawe³  powiedzia³:  „Nie  przyszed³em  do  was  w  s³owach  m¹droœci
ludzkiej  (intelektualnych,  wiecie?),  aby  wasza  wiara  nie  spoczywa³a
na  jakichœ  seminaryjnych  sprawach,  ale  przyszed³em  do  was  w
prostocie, w mocy i manifestacji Ducha Œwiêtego, aby wasze s³owa –
aby wasza wiara mog³a odpocz¹æ na S³owie Bo¿ym. Tak jest”.

Jednakowo¿ koœcio³y denominacyjne bêd¹ przewy¿szaæ liczebnie

Oblubienicê  w  stosunku  tysi¹c  do  jeden  –  czy  temu  wierzycie?  Czy
wierzycie,  ¿e  tak  naucza  Biblia?  Izajasz  54,  1.  On  to  obieca³.  Czy
chcecie,  abym  to  przeczyta³?  W  porz¹dku,  przejdŸmy  do  tego.  Jeœli
chcecie  zobaczyæ,  gdzie  to  jest  –  gdzie  On  obieca³,  ¿e  oni  ich  bêd¹
przewy¿szaæ liczebnie, przejdŸmy do Izajasza 54, 1:

„Raduj  siê  niep³odna,  która  nie  rodzi³aœ!  Wykrzykuj

radoœnie  i  wesel  siê  ty,  która  nie  zazna³aœ  bólów,  bo  wiêcej
dzieci ma porzucona, ni¿ ta, która ma mê¿a – mówi Pan”.

Czy  to  prawda?  Wiêcej  jest  dzieci  wszetecznicy,  ni¿  zamê¿nej

niewiasty.  Z  pewnoœci¹  przewy¿szaj¹  ich  liczebnie  wielokrotnie.
Chocia¿ jest ich wiêcej liczebnie, jednak nie maj¹ prawdziwego Ojca!

MÓWIONE S£OWO

108

background image

Otó¿, te denominacyjne rodzaje s¹ reprezentowane w liœcie Judy 8

– 13. Taki jest ten œwiecki koœció³: „Ob³oki bez deszczu, wyrzucaj¹ce
swoje w³asne sproœnoœci”. Koœció³ zielonoœwi¹tkowy reprezentuje ta
grupa denominacyjna w 2. Tym. 3, 1 – 8; „Maj¹cy formê pobo¿noœci”
– ich nasienie zrodzi³o wed³ug ich rodzaju.

Zauwa¿cie,  ten  eunuch  –  wchodzimy  teraz  do  czegoœ  naprawdê

g³êbokiego. Obserwujcie teraz ten Koœció³ – Nasienie, ten prawdziwy
Koœció³,  z  rzeczywistym,  prawdziwym  nasieniem.  Zauwa¿cie,  ten
eunuch spotka³ siê z tymi wszystkimi doktorami teologii. Pamiêtajcie
wiêc. Bóg nigdy nie poleci³ zwiastowanie o Sobie i g³oszenie Swojej
ewangelii  anio³om.  Ilu  z  was  wie  o  tym?  Ilu  z  was  wie,  ¿e  list  do
Galacjan 1, 8. mówi: „Gdyby nawet anio³ z nieba zst¹pi³ i g³osi³ coœ
innego oprócz tego, co myœmy g³osili, niech bêdzie przeklêty?” Wiêc
nawet anio³ jest przewrotny, je¿eli odró¿nia siê od S³owa. Bóg zst¹pi³
na dó³, poni¿ej anio³ów i poleci³ to ludziom, którzy byli synami. Czy
temu wierzycie? Nu¿e, obserwujcie to! Otó¿, on tego nigdy nie poleci³
anio³om. Zauwa¿cie, On tego nie uczyni³.

Otó¿,  Filip  by³  w  czasie  Piêædziesi¹tnicy  w  Jeruzalemie,  by

oddawaæ Bogu czeœæ. Ilu z was powie na to „Amen”? Ten eunuch by³
ze  wszystkimi  doktorami  teologii,  doktorami  Pisma  i  innymi.  Lecz
dlaczego  nie  móg³  niczego  otrzymaæ?  On  powraca³  i  studiowa³
proroctwo Izajasza.

Chocia¿  anio³  skierowa³  Filipa  do  niego,  lecz  zarodek  ¯ycia

musia³ przyjœæ przez cia³o – przez Filipa. O bracia, jesteœmy teraz na
w³aœciwej  linii.  Sk¹d  przyszed³  ten  zarodek?  Przez  anio³a?  Anio³
pokaza³ mu, gdzie ma iœæ. Anio³ jest pos³añcem, a tutaj jest syn. Filip
posiada³  zarodek,  to  Poselstwo,  S³owo;  w  taki  sposób  mo¿e  zostaæ
zrodzone dzieciê. Filip po³o¿y³ na niego swoje rêce. Filip go ochrzci³
w  Imieniu  Jezusa  Chrystusa.  A  potem  pojawia  siê  Duch  Bo¿y.  Z
pewnoœci¹.

Zatem, ten zarodek musia³ wyjœæ z cia³a. Z jakiego cia³a? – Z Cia³a

Chrystusa. To jest poprawne. A Filip by³ cz³onkiem tego Cia³a.

S³uchajcie  teraz,  to  samo  mia³o  miejsce  w  Dz.  Ap.  10,  48.  Piotr

znajdowa³ siê na dachu. A anio³ skierowa³ go do domu Korneliusza,
ale  sk¹d  przysz³o  S³owo?  –  z  Cia³a.  Czujê  siê  znakomicie.  Chêtnie
bym to kontynuowa³. Anio³ przyszed³ i powiedzia³: „Nie troszcz siê,
nie  nazywaj  niczego  nieczystym,  tylko  idŸ  dalej;  nie  rozmyœlaj  o
niczym”.  A  kiedy  Piotr  mówi³  te  s³owa  –  nie  anio³,  nie  kardyna³  –
kiedy Piotr mówi³ te s³owa. Które S³owa? On by³ Cia³em, On posiada³
S³owo. To S³owo zakotwiczy³o siê. O bracie! Coœ takiego! Fiu! O moi
drodzy!  Anio³  tym  pokierowa³,  ale  ¯ycie  przychodzi  przez  Cia³o
Chrystusa.

Pawe³  na  swej  drodze  do  Damaszku  zosta³  pokierowany  przez

widzenie. Lecz Ananiasz mia³ to nasienie, posiada³ S³owo. Amen! Ten

MÓWIONE S£OWO JEST ORYGINALNYM NASIENIEM

109

background image

prorok, Ananiasz, widzia³ widzenie, w którym by³o powiedziane: „IdŸ
tam i po³ó¿ na niego swoje rêce”.

On  powiedzia³:  „Bracie  Saulu,  Pan  zjawi³  siê  tobie  na  drodze,

kiedy tutaj przychodzi³eœ”. Sk¹d on o tym wiedzia³? On mia³ S³owo,
S³owo  Pañskie  przysz³o  do  proroka.  On  prorokowa³,  poszed³  tam  i
powiedzia³: „On mnie tutaj pos³a³, abym po³o¿y³ moje rêce na ciebie,
a ty zostaniesz uzdrowiony i przyjmiesz Ducha Œwiêtego, i otrzymasz
swój  wzrok”.  A  ³uski  spad³y  z  jego  oczu  i  on  powsta³  i  zosta³
ochrzczony  w  Imieniu  Jezusa  i  szed³  studiowaæ  (Pismo).  Anio³  tym
pokierowa³. To siê zgadza. Ale Pawe³ posiada³ ten zarodek Nasienia.
Jest  potrzebny  Duch  Bo¿y,  aby  daæ  temu  Nasieniu  Wieczne  ¯ycie.
Fiu! O moi drodzy!

Czy jeszcze ci¹gle jest 14.00 godzina? Ja wiem o tym. Pragnê wiêc

coœ  przeczytaæ.  Pozwólcie  mi  tylko  coœ  przeczytaæ  w  przeci¹gu
dziesiêciu  minut.  Czy  chcecie?  Mia³em  na  myœli,  ¿e  bym  móg³  przy
tym pozostaæ, ale raczej posunê siê trochê dalej, abyœmy zakoñczyli w
porê. Jest ju¿ tylko dwadzieœcia piêæ minut do pi¹tej. Nie wiem, kiedy
dotrzemy  do  Georgii.  ¯yczy³bym  sobie,  abym  siê  móg³  zatrzymaæ
tutaj  i  podaæ  do  tego  jeszcze  trochê  komentarza,  ale  bêdê  to  tylko
czyta³, naprawdê powoli.

S³uchajcie  teraz  uwa¿nie.  Oto  jest  czêœæ  tego,  z  powodu  czego

wzi¹³em  do  rêki  pióro.  Czy  widzicie,  przyjaciele,  dlaczego  w  ten
sposób  sta³em  w  obronie  tego,  jak  to  czyni³em?  Widzicie,  o  co
walczy³em  –  odejœæ  precz  od  tych  denominacji  i  wejœæ  do
prawdziwego  Koœcio³a  Bo¿ego.  Widzicie,  dlaczego  to  musia³o  wyjœæ
ze S³owa? To nie mog³o przyjœæ przez m¹droœæ ludzk¹; musi to przyjœæ
przez  S³owo  Bo¿e.  Z  tego  powodu  ja  wierzê  S³owu,  tak  jak  jest
napisane.  Nie  bêdê  niczego  dodawa³  do  niego,  ani  ujmowa³;  bêdê  je
tylko g³osi³ – w ten sposób, po prostu kontynuowa³.

Zatem,  bracia,  (wy  wszyscy,  który  s³uchacie  taœm),  je¿eli  nie

zgadzacie siê ze mn¹, bêdê siê za was modli³; je¿eli jestem w b³êdzie,
módlcie siê za mn¹. Bêdê teraz tylko czyta³ pewne sprawy – pragnê,
abyœcie s³uchali tego naprawdê w skupieniu. Tutaj jest to, odnoœnie
czego  Duch  powiedzia³:  „WeŸmij  pióro  do  rêki!”  Muszê  coœ  z  tego
opuœciæ, ale niektóre z tych spraw muszê wam przekazaæ.

W  porz¹dku.  Zatem,  to  w³aœnie  staram  siê  wam  powiedzieæ:

„Prawo  rozmna¿ania  polega  na  zrodzeniu  wed³ug  swego  rodzaju  (1.
Moj¿eszowa  1,  11)  W  ostatecznych  dniach  prawdziwy  Koœció³-
Oblubienica  dochodzi  do  Kamienia  Szczytowego  i  bêdzie  super
Koœcio³em, super ras¹. Kiedy przybli¿aj¹ siê do wielkiego Kamienia
Szczytowego, oni bêd¹ tak dalece – tak bardzo podobni do Niego, ¿e
bêd¹ nawet Jego wiernym podobieñstwem, w tym celu, aby siê z Nim
zjednoczyæ.  Oni  bêd¹  Jedno.  Oni  bêd¹  wiern¹  manifestacj¹  S³owa
¯yj¹cego Boga. 
Denominacje nie potrafi¹ tego nigdy wyprodukowaæ.

MÓWIONE S£OWO

110

background image

To  bêdzie  –  oni  bêd¹  przedk³adaæ  swoje  wyznania  i  dogmaty
pomieszane ze S³owem – i przynios¹ skrzy¿owany produkt.

Pierwszy  syn  by³  mówionym  Nasieniem-S³owem  Bo¿ym.  Jemu

by³a dana oblubienica. (Powracam teraz do tego, co powiedzia³ Duch
i  co  ja  zapisa³em,  widzicie).  Oblubienica  –  aby  siê  przez  ni¹  móg³
rozradzaæ. Ona upad³a. Widzicie, dlatego by³a mu dana oblubienica,
aby  zosta³  zrodzony  dalszy  syn  Bo¿y,  lecz  ona  upad³a  przez
skrzy¿owanie,  widzicie.  Mia³  siê  rozradzaæ  –  lecz  ona  upad³a  i
spowodowa³a jego œmieræ.

Drugiemu  synowi,  który  by³  mówionym  Nasieniem-S³owem

Bo¿ym, by³a dana Oblubienica, podobnie jako Adamowi, lecz zanim
ON  móg³  j¹  poœlubiæ,  ona  równie¿  upad³a;  by³a  jej  dana  swobodna
moralna wola, podobnie jako ¿onie Adama, aby wierzy³a S³owu Boga
i ¿y³a, albo zw¹tpi³a w nie i umar³a. I to ona uczyni³a.

Nastêpnie  z  tej  nielicznej  grupy  prawdziwego  Nasienia-S³owa

Bóg  przedstawi  Chrystusowi  umi³owan¹  Oblubienicê,  Dziewicê  –
Dziewicê Jego S³owa – a przez ni¹ i dziêki niej wype³ni siê wszystko,
co  by³o  obiecane  w  Jego  S³owie,  w  tej  Dziewicy,  która  nie  zna
ludzkiego  pochodzenia  wyznañ  albo  dogmatów. 
S³owo  obietnicy  w
Nim  samym,  podobnie  jak  by³o  w  Marii  –  Bóg  Sam  zosta³
zamanifestowany. ON Sam bêdzie dzia³a³, przez Swoje w³asne S³owo
obietnicy tak, aby wype³niæ wszystko to, co by³o napisane o Nim. 
Tak
jako  On  uczyni³,  kiedy  przyszed³  przez  ³ono  dziewicy,  (przedobraz
dzisiejszego duchowego ³ona), tak samo ta Dziewica przyjmie dzisiaj
Jego S³owo: „Niech mi siê stanie wed³ug Twego S³owa”. Chocia¿ by³o
to  powiedziane  przez  anio³a,  jednak  by³o  to  napisane  w  S³owie
(Izajasz  9,  6.)  Oni  bêd¹  Go  mi³owaæ  (mi³owaæ  Jego  Samego)  i  bêd¹
mieæ Jego zdolnoœci, bo On jest ich G³ow¹, a oni s¹ Jego poddanymi,
podporz¹dkowanymi Jego G³owie. Zwierzchnictwo Chrystusa nale¿y
do Niego.

Zauwa¿cie, jaka harmonia. Jezus nigdy nie czyni³ niczego, dopóki

tego nie zobaczy³ u Ojca, dopóki mu to Ojciec najpierw nie pokaza³.
(Harmonia  miêdzy  Bogiem  i  Chrystusem,  widzicie.  Jan  5,  19.)  Tak¹
bêdzie  Oblubienica.  On  pokazuje  Jej  Swoje  S³owo  ¯ycia,  ON  jej  na
nie wskazuje, a Ona je przyjmuje. Ona nigdy nie w¹tpi w nie.

Nic nie mo¿e jej zaszkodziæ, ani nawet œmieræ; bo je¿eli Nasienie

zosta³o zasiane, woda wzbudzi je znowu do ¿ycia. Amen. (Otó¿, mam
na to wielkie, potê¿ne Alleluja!) Tutaj jest ten sekret. S³owo i zmys³
Chrystusowy jest w Oblubienicy, aby wiedzia³a, co On chce uczyniæ
przez S³owo, i Ona to czyni w Jego Imieniu. Ona posiada TAK MÓWI
PAN.

Nastêpnie  Ono  zostanie  zap³odnione;  Duch  œwiêty  nawadnia  Je

tak  d³ugo,  a¿  doroœnie  i  s³u¿y  swemu  celowi.  Oni  czyni¹  tylko  Jego
Wolê. 
(Amen!  Ja  temu  wierzê)  Nikt  nie  mo¿e  przekonaæ  j¹  o  czymœ

MÓWIONE S£OWO JEST ORYGINALNYM NASIENIEM

111

background image

innym.  Oni  maj¹  TAK  MÓWI  PAN  albo  milcz¹.  Wtedy  oni  bêd¹
wykonywaæ dzie³a Bo¿e. Jest to bowiem ON Sam w nich, kontynuuj¹c
Swoje  S³owo,  tak  jako  czyni³  w  Swoich  dniach,  aby  Je  ca³kowicie
wype³niæ. 
Wszystkie sprawy – kiedy On by³ tutaj – On nie wykona³
zupe³nie wszystkiego, kiedy by³ tutaj, bo to jeszcze nie by³ ten czas.

Stójmy  wiêc  jako  Jozue  i  Kaleb. (Zwa¿ajcie  teraz  w  skupieniu,

bêdzie to mieæ duchowe pod³o¿e). Stójmy wiêc jako Jozue i Kaleb, a¿
zobaczymy Obiecany Kraj, pojawiaj¹cy siê przed nami. Przybli¿a siê
czas,  by  to  ujawniæ.  Jozue  znaczy  w  jêzyku  hebrajskim  Zbawiciel  i
reprezentuje  obiecanego  wodza  czasu  koñca,  który  przeprowadzi
Koœció³  na  drug¹  stronê.  Kaleb  reprezentuje  prawdziwego
wierz¹cego, który pozosta³ z Jozuem. Bóg rozpocz¹³ z Izraelem jako z
dziewic¹,  przez  Swoje  S³owo,  lecz  oni  chcieli  coœ  innego.  Tak  samo
uczyni³ koœció³ ostatecznych dni.

Zauwa¿cie, ¿e Bóg nie rusza³ z Izraelem dalej, dopóki nie nasta³

Jego W³asny, wyznaczony przez Niego czas. (S³uchajcie teraz. Bêdzie
to  mia³o  pewne  znaczenie).  Jozue  oczekiwa³  na  ten  czas!  A  jak¿e  –
niezale¿nie od tego, jak wielu ludzi byæ mo¿e mówi³o: „Bóg da³ nam
ten kraj, t¹ obietnicê, chodŸmy wiêc i zajmijmy go”. Oni mo¿e mówili:
„Jozue,  ty  zgubi³eœ  swoje  polecenie.  Jesteœ  ca³kiem  wykoñczony.
Dlaczego  czegoœ  nie  uczynisz?  Ty  zazwyczaj  natychmiast  zna³eœ  to
TAK  MÓWI  PAN  i  wiedzia³eœ,  jaka  jest  Wola  Bo¿a”.  Ten  m¹dry,
pos³any przez Boga prorok zna³ jednak obietnicê Bo¿¹, ale wiedzia³
równie¿, ¿e musi czekaæ na t¹ obietnicê – na wyraŸn¹ decyzjê Boga
odnoœnie jej czasu.

(Zwa¿ajcie  teraz  na  tamte  podobieñstwa.)  A  kiedy  przyszed³  ten

czas, Bóg przekaza³ to Jozuemu, który pozosta³ z Nim, z Jego S³owem,
bo  On  nie  móg³  zaufaæ  innym;  On  móg³  zaufaæ  Jemu.  Tak  samo
powtórzy siê to.

Tak samo ten potê¿nie namaszczony prorok Moj¿esz wiedzia³, ¿e

Bóg go u¿yje, bowiem On udowodni³, ¿e Moj¿esz jest Jego s³ug¹, przez
szczególne  narodzenie.  By³o  to  we  w³aœciwym  czasie  –  by³  to  czas
wyzwolenia  dla  Nasienia  Abrahamowego.  (Czy  to  pojmujecie?)
Moj¿esz nie pozosta³ w Egipcie i nie dowodzi³ im swoich argumentów
z Pisma. On siê nie denerwowa³ z kap³anami, ale odszed³ na pustyniê
i  oczekiwa³  na  Pana,  dopóki  ci  ludzie  nie  byli  gotowi  go  przyj¹æ.
Przyby³  tam,  aby  im  œwiadczyæ,  ale  oni  nie  chcieli  go  przyj¹æ.  Bóg
odwo³a³ Swego proroka na pustyniê. Bóg z³o¿y³ œwiadectwo, ¿e On go
wybra³,  ale  to  czekanie  nie  by³o  z  powodu  Moj¿esza,  lecz  z  powodu
ludzi, aby siê przygotowali, by przyj¹æ Moj¿esza. Moj¿esz myœla³, ¿e
te  dzieci  zrozumiej¹,  ¿e  on  by³  pos³any.  (Ja  tego  nie  zapisa³em,  to
uczyni³ On, wiêc obecnie tak jest).

Podobnie  jak  Eliasz,  potem  kiedy  ten  potê¿nie  potwierdzony

prorok,  do  którego  przysz³o  S³owo  Bo¿e,  skoñczy³  g³oszenie  swego

MÓWIONE S£OWO

112

background image

poselstwa  do  tych  nowoczesnych  grup  Amerykanów,  do  pierwszej
damy kraju – z jej obciêtymi w³osami i do tych grup, namalowanych
jak  Jezabela  –  Bóg  uwierzytelni³  Swego  proroka.  Ka¿dym  razem,
kiedy on prorokowa³, by³o to Prawd¹. Bóg musia³ go odwo³aæ z pola,
a¿  do  czasu,  kiedy  nawiedzi³  t¹  generacjê  potê¿nymi  plagami,  z
powodu  odrzucenia  Poselstwa  Swego  proroka  i  odrzucenia  S³owa
Bo¿ego, które On do nich pos³a³.

Bóg pos³a³ go do kryjówki na pustyniê. Nawet król nie potrafi³ go

wywo³aæ. A ci, którzy próbowali namówiæ go przeciwko Woli Bo¿ej,
pomarli  dlatego,  bo  to  próbowali  uczyniæ!  O  chwa³a!  Moi  drodzy!
Fiu!  Lecz  kiedy  Bóg  mówi³  do  swego  wiernego  proroka  przez
widzenie,  on  przyszed³  z  pustyni  z  tym  TAK  MÓWI  PAN.  Co  on
uczyni³?  On  powróci³  wprost  do  S³owa,  z  powrotem  do  S³owa.
Przytoczy³ dwanaœcie kamieni i ustawi³ je razem.

Podobnie, jako Jan Chrzciciel, wierny poprzednik Chrystusa, ten

namaszczony prorok; ani szko³a jego ojca, ani szko³a faryzeuszy, ani
denominacja  nie  mog³y  odwo³aæ  go  z  pustyni,  gdzie  go  Bóg  pos³a³,
dopóki nie us³ysza³ G³os Bo¿y, g³os Mesjasza – Baranka!

Czy  s³uchacie  posiadaj¹c  zmys³  Chrystusowy?  Móg³bym  tutaj

powiedzieæ o wiele wiêcej! Przeskoczê teraz niektóre sprawy.

Jak bardzo ró¿ni siê to dzisiaj. Wielu tak zwanych ewangelistów

twierdzi, ¿e maj¹ odpowiedŸ od Boga dla ludu, w³aœnie tak, jak Kore,
który zaprzecza³ i kwestionowa³ autorytet potwierdzonego od Boga,
namaszczonego proroka Moj¿esza i twierdzi³, ¿e on ma t¹ odpowiedŸ.
By³a to równie¿ przynosz¹ca pieni¹dze machinacja – z³ote cielê, tak
jak  wielu  czyni  dzisiaj  –  wielkie  budynki,  wielkie  szko³y  –
inkubatory,  w  których  jest  wylêgane  ich  nasienie.  A  potem  ludzie,
podobnie jak obecnie, polecieli za tym, pomimo ¿e s³yszeli prawdziwe
S³owo Bo¿e przez namaszczonego proroka, który by³ potwierdzony.

Oni  dali  siê  nabraæ  na  k³amstwo  Korego.  Udowodniony  przez

Boga prorok, a Bóg wiedzia³ – oni wiedzieli, ¿e Bóg im powiedzia³ –
Izrael wiedzia³, ¿e Bóg im wyraŸnie powiedzia³, ¿e potwierdzi Swego
proroka  przez  Swoje  S³owo.  Kore  nie  by³  prorokiem  wed³ug  Pisma,
ale  tym  ludziom  wygl¹da³o  to  niezmiernie  dobrze,  tak  samo  jak
wygl¹da  im  to  obecnie.  W  naszym  czasie  jest  to  krew  na  waszych
rêkach,  ogniste  kule  na  platformie,  olej  na  waszych  palcach,  i  to
w³aœnie  wydaje  na  œwiat  kobiety-kaznodziejki,  maj¹ce  krótkie,
obciête w³osy, makija¿ na twarzy. Co to macie? Nie pomyœlelibyœcie,
¿e  ludzie  daj¹  siê  nabraæ  na  to,  lecz  oni  polecieli  za  tym  z  powodu
Korego,  a  dzisiaj  czyni¹  to  samo,  i  odwracaj¹  siê  od  prawdziwego
S³owa  z  powodu  denominacji.  Krótko  mówi¹c:  to  wskazuje,  jaki
rodzaj nasienia jest w nich.

Lecz dziêki Bogu, ¿e ca³y Izrael nie poszed³ za Korem. Niektórzy

pozostali  przy  Moj¿eszu,  namaszczonym  proroku,  który  posiada³

MÓWIONE S£OWO JEST ORYGINALNYM NASIENIEM

113

background image

S³owo Bo¿e. Tak samo jest dzisiaj z wielu Bo¿ymi Wybranymi przez
Jego S³owo i Jego Ducha.

Pamiêtajcie,  k¹kol  i  chwasty  zostan¹  zebrane  i  zwi¹zane  w

snopki.  Czy  to  prawda?  To  siê  ju¿  sta³o.  Te  odpad³e,  odstêpcze
organizacje koœcio³ów s¹ zwi¹zane œciœlej ni¿ kiedykolwiek przedtem.
One s¹ zwi¹zane razem w federacji koœcio³ów, przygotowane na ogieñ
Bo¿ego  s¹du.  (Ja  tego  nie  pisa³em,  odczuwam,  ¿e  to  On  pisa³).
Zielonoœwi¹tkowcy  s¹  pe³ni  tak  zwanego:  „Jesteœmy  tacy  jak  inni”.
Ale pszenica S³owa zostanie zebrana pewnego dnia, kiedy odejdzie –
dla Mistrza.

Bóg  obieca³  (b¹dŸcie  ostro¿ni)  –  Bóg  obieca³  Malachiasza  4.  dla

tych ostatnich dni, a Malachiasz 4. nie wype³ni³ siê jeszcze, ale musi
siê  wype³niæ,  poniewa¿  to  jest  zap³odnione  S³owo  Bo¿e,
wypowiedziane przez Malachiasza proroka. Jezus powo³a³ siê na to.
To musi siê staæ bezpoœrednio przed drugim przyjœciem Chrystusa.

S³uchajcie  teraz  uwa¿nie.  Wszelkie  Pismo,  które  siê  jeszcze  nie

wype³ni³o, musi siê przedtem wype³niæ. Biblia musi siê zakoñczyæ –
dojœæ  do  zakoñczenia.  Okres  czasu  dla  pogan  dochodzi  do
zakoñczenia  razem  z  epok¹  koœcio³a.  Kiedy  wystêpuje  ten
namaszczony  pos³aniec,  on  oczywiœcie  zasieje  Nasienie  ca³ej  Biblii,
kompletnie  –  od  wê¿a,  a¿  do  pos³añca,  we  wczesnym  deszczu.
Nastêpnie  on  zostanie  odrzucony  przez  denominacyjnych  ludzi,  tak
jako  jego  praojcowie  –  Jan  i  Eliasz,  jako  powiedzia³  nasz  Pan,  jako
by³o po pierwszy raz z Eliaszem w czasie Achaba. To siê stanie tutaj
w tym kraju, bowiem ten kraj jest przedobrazem Izraela.

Czytajcie  albo  s³uchajcie:  „Religia  Jezabeli”.  Tak  jako  w  tym

kraju – nasi przodkowie, aby mogli oddawaæ czeœæ w ten sposób, jak
to  chcieli  czyniæ,  przyszli  do  tego  kraju,  wypchnêli  st¹d  tubylców  i
zajêli go, tak samo uczyni³ Izrael, kiedy wyszed³ z Egiptu i zaj¹³ ten
kraj.  Mieliœmy  bogobojnych  mê¿ów,  takich  jak  Waszyngtona  i
Lincolna. Oni mieli wielkich bogobojnych mê¿ów, takich jak Dawid,
itd.  Nastêpnie  mieli  na  tronie  Achaba,  za  którym  sta³a  Jezabela  i
kierowa³a nim – tak samo jak my to mamy. A wiêc jest to ten czas i
ten  kraj,  w  którym  zjawi  siê  ta  osoba.  Bowiem  tak  jest  napisane  w
Piœmie, i to jest TAK MÓWI PAN!

Nastêpnie  w  czasie  póŸnego  deszczu  dojdzie  do  ostatecznej

rozprawy  jak  na  górze  Karmel  –  Biblia  wype³ni  siê  do  joty.  Jan
Chrzciciel, pos³aniec przed Jego twarz¹ w Mal. 3. przyniós³ wczesny
deszcz  i  by³  odrzucony  przez  koœcio³y  (denominacje  faryzeuszy  i
saduceuszy) w swoim czasie. Jezus przyszed³ i mia³ Swoj¹ ostateczn¹
próbê na Górze Przemienienia. Zwiastun ostatecznych dni bêdzie sia³
dla  wczesnego  deszczu.  Jezus  oka¿e  moc  miêdzy  denominacjami  i
wyznaniami  (czym  jest  Jego  S³owo).  Kiedy  On  przychodzi  –  znowu
ostateczna rozprawa – Zachwycenie Jego Oblubienicy! Pierwsz¹ by³a

MÓWIONE S£OWO

114

background image

góra  Karmel,  drug¹  by³a  Góra  Przemienienia,  trzeci¹  bêdzie  Góra
Syjon! Gloria!

Wielu  ludzi  nie  zrozumiewa³o  zachowywania  siê  Eliasza,

Moj¿esza i Jana, kiedy oni opuœcili swoje pole us³ugi. By³o to dlatego,
bo  oni  zostali  odrzuceni,  a  tak  samo  ich  poselstwo.  Nasienie  by³o
zasiane, nastêpowa³ s¹d, a oni byli znakiem od Boga dla tych ludzi, ¿e
s¹d jest tu¿ tu¿. Czas zasiewu przemin¹³.

Jestem  przekonany,  ¿e  pewnego  dnia  prawdziwa  oblubienica

Chrystusa  bêdzie  zmuszona  zaprzestaæ  g³oszenia  S³owa  Bo¿ego.
Biblia  prorokuje  o  tym  w  Obj.  13,  16  (je¿eli  to  chcecie  zanotowaæ).
Denominacje  zmusz¹  j¹  zaniechaæ  tego  albo  przyj¹æ  „ich  znamiê”.
Potem  Baranek  weŸmie  Swoja  Oblubienicê  i  os¹dzi  t¹  wszetecznicê
za to.

Pamiêtajcie,  Moj¿esz  by³  urodzony  do  tego  dzie³a,  ale  musia³

czekaæ na specjalny dar od Boga do tej pracy. (On musia³ siê wycofaæ
i  czekaæ).  A  w  ustalonym  przez  Boga  czasie  musia³  na  tronie  byæ
pewien  faraon.  I  ludzie  musieli  mieæ  pragnienie  za  Chlebem  ¯ycia,
zanim  im  go  Bóg  móg³  pos³aæ.  Otó¿,  tysi¹ce  „czynicieli  znamion”  w
tych  ostatecznych  dniach  stworzy³o  generacjê  „poszukiwaczy
znamion”,  którzy  ju¿  wiêcej  nie  wiedz¹  niczego  o  prawdziwym
dzia³aniu Bo¿ym w Jego S³owie, w tych ostatecznych dniach.

Jako powiedzia³em: „Dajcie im krew i olej, oraz cielesne przejawy

na  podium,  a  oni  to  bêd¹  podpieraæ,  niezale¿nie  od  tego,  czy  to  jest
S³owo Bo¿e czy nie, czy to jest wed³ug Pisma czy nie”. Jezus ostrzega³
nas  przed  takimi  sprawami  w  ostatecznym  czasie.  Jako
powiedzia³em, w ew. Mateusza 24. – dwa duchy bardzo blisko siebie,
aby  zwieœæ  prawdziwych  Wybranych,  gdyby  to  by³o  mo¿liwe.  Jak
mo¿ecie  ich  rozró¿niæ?  Poddajcie  ich  próbie  S³owa.  Jak  to  mo¿ecie
rozpoznaæ? Mówcie S³owo i patrzcie, co oni o tym mówi¹. Je¿eli nie
wierz¹ S³owu, nie posiadaj¹ w sobie zarodka tego Nasienia. Oni s¹ z
tego  z³ego  i  zwodz¹  was.  Tak  jak  by³a  zwiedziona  pierwsza
oblubienica,  a  potem  by³a  zwiedziona  druga  oblubienica,  tak  samo
oni s¹ zwodzicielami trzeciej oblubienicy przez skrzy¿owanie S³owa,
albo przez próbê uczynienia tego.

Bóg  nigdy  nie  postawi³  znamion  ponad  Swoje  S³owo.  (Amen!  to

jest  parz¹ca  uwaga).  Bóg  nigdy  nie  postawi³  znamion  ponad  Swoje
S³owo. One by³y dodane jako dowód S³owa, ale najpierw jest S³owo.

Aby to udowodniæ, Eliasz powiedzia³ do tej niewiasty: „Upiecz mi

najpierw podp³omyk”. Potem oczekujcie cierpliwie, a¿ stanie siê ten
cud.  PrzyjdŸcie  najpierw  do  S³owa,  a  potem  oczekujcie  cudu.
Nasienie S³owa samo o sobie aktywizuje Ducha Œwiêtego. Jak mo¿e
pos³aniec pos³any od Boga wierzyæ tylko niektórym miejscom Pisma,
a nie ca³emu S³owu – i zaprzeczaæ Jego Czêœci?

MÓWIONE S£OWO JEST ORYGINALNYM NASIENIEM

115

background image

Prawdziwy  prorok  Bo¿y  bêdzie  zwiastowa³  S³owo  Bo¿e  w  tych

ostatecznych  dniach;  denominacje  bêd¹  go  nienawidziæ.  On  nie
bêdzie  bra³  ¿adnego  wzglêdu  na  nie.  On  bêdzie  takim,  jakim  by³,
kiedy  przyszed³  przy  pierwszym  przyjœciu  Chrystusa.  „Wy  rodzaju
jaszczurczy”!  Ale  ci  predestynowani  bêd¹  go  s³uchaæ  i  bêd¹  siê
gotowaæ  na  odliczanie  przed  startem.  Królewskie  Nasienie  wiary
Abrahama (podobne do niego) trzyma siê S³owa Bo¿ego, nie zwa¿aj¹c
na nic, bo ono by³o predestynowane. Pos³aniec z Mal. 4. pojawi siê w
wyznaczonym przez Boga czasie. Wszyscy go wygl¹damy. Wierzymy,
¿e  on  przyjdzie.  To  jest  zgodne  z  Jego  S³owem.  Bêdzie  to  w  czasie
koñca, który nasta³ obecnie, kiedy to ujrzymy.

On  bêdzie  zupe³nie  poœwiêcony  S³owu  (takimi  byli  oni  zawsze),

wskazany przez S³owo – i potwierdzony. Bóg potwierdzi, ¿e to, co on
g³osi,  jest  prawd¹,  tak  jak  uczyni³  to  Eliaszowi,  poniewa¿  to  jest
Eliasz, który przychodzi i przygotowuje Zachwycenie na górê Syjon.
Jezus powiedzia³, ¿e w ostatecznych dniach bêdzie jako za dni Lota.
Jego zwiastowanie bêdzie w Duchu i bêdzie prostolinijne ze S³owem
Bo¿ym.  Dlatego,  ¿e  tak  wiele  spraw  by³o  nazwane  Bo¿¹  Prawd¹,
wielu  nie  zrozumie  w³aœciwie  tego  prawdziwego  pos³añca  i
(zapisa³em tutaj s³owo p-r-o-r-o-c-t-w-o) proroctwa. Dlatego, ¿e tyle
spraw  by³o  przez  oszustów  nazwane  Bo¿¹  Prawd¹,  wielu
prawdziwych kaznodziejów nie zrozumie tego pos³añca.

A dlatego, ¿e proroctwa czasu koñca bêd¹ siê powtarzaæ, wierzê,

¿e skoro pierwszy zwiastun przyszed³ z pustyni i wo³a³: „Oto Baranek
Bo¿y”,  to  drugi  zwiastun  bêdzie  prawdopodobnie  czyni³  to  samo,
wskazuj¹c  ludziom  na  Oblubienicê  zrodzon¹  ze  S³owa.  Oblubienica
Chrystusa bêdzie skierowana ku niebu – na zjawienie siê Jezusa, a z
jego  ust  wyjdzie  okrzyk:  „Oto  Baranek  Bo¿y”.  Bo¿e,  dopomó¿  nam,
abyœmy  byli  gotowi  na  to  bliskie  wydarzenie.  Otó¿,  lepiej  tego
zaniecham tutaj.

Czy temu wierzycie? Dlaczego siê to sta³o? Czy macie teraz lepsze

zrozumienie?  To  jest  S³owo,  przyjaciele.  Trwa³o  to  oko³o  szeœciu
godzin  niemal  szeœæ  godzin  –  piêæ  i  pó³  albo  szeœæ  godzin.  O  wiele
wiêcej  by³oby  do  powiedzenia,  ale  Duch  Œwiêty  z  pewnoœci¹  wpoi³
wam to g³êboko przez ten czas, i wiecie, o czym ja mówi³em. Jesteœmy
w  czasie  koñca.  Nasienie  zosta³o  obecnie  zasiane;  póŸny  deszcz  jest
gotowy spaœæ.

Pamiêtajcie, niebawem nastanie takie zgromadzanie denominacji;

bêdzie to okropne. A oni sami zgromadz¹ siê w federacji koœcio³ów, i
potem  taki  koœció³  jak  ten  nie  bêdzie  móg³  dzia³aæ  (na  ile  wiedz¹  o
tym). Jest to w tym czasie, kiedy zjawi siê Jezus, i On poka¿e, kto jest
Oblubienic¹,  a  kto  nie.  Pamiêtajcie,  przyjaciele  chrzeœcijanie,  ja
jestem cz³owiekiem, ja mogê pope³niaæ b³êdy, ale Bóg, bêd¹c Bogiem,
nie mo¿e pope³niaæ b³êdów. Wszystko S³owo, które zosta³o zapisane,

MÓWIONE S£OWO

116

background image

musi  siê  wype³niæ,  tak  powiedzia³  Jezus.  Zatem  mamy  tutaj  pewne
sprawy w Piœmie, które musz¹ siê wype³niæ, a jedn¹ a nich jest bojkot,
który ma przyjœæ. Nim jednak mo¿e przyjœæ bojkot – popieczêtowanie
znamieniem bestii – musi byæ zasiane Nasienie, aby Bóg móg³ zabraæ
Swój Koœció³. Czy rozumiecie teraz? Nasienie musi byæ zasiane. Musi
tam  byæ  denominacyjne  nasienie  –  aby  sporz¹dziæ  wizerunek  albo
pos¹g  tej  bestii,  rzymskokatolickiego  koœcio³a.  Musi  byæ  równie¿
prawdziwa Oblubienica.

Zrozumiewamy, ¿e ta tak zwana oblubienica zosta³a odrzucona –

oblubienica  Adama  nie  zgodzi³a  siê  na  to,  aby  zrodziæ  ¿ycie.  Ona
zrodzi³a œmieræ; my jesteœmy jej produktem (nasze cia³o), my wszyscy
umieramy. Popatrzcie na nas, mo¿ecie to ogl¹daæ.

Oblubienica Jahwe umar³a, on siê z ni¹ rozwiód³ i wzi¹³ sobie lud

z pogan dla Swego Imienia. Czy siê to zgadza? Jego Imiê – podobnie
jak niewiasta przyjmuje nazwisko mê¿a, oblubieñca. Co ona uczyni³a
teraz?  To  samo,  co  oni  uczynili  w  innym  czasie,  uczynili  z  siebie
denominacjê,  zanieczyœcili  siê.  Lecz  w  ka¿dej  generacji,  ka¿de
przebudzenie  przyniesie  proroka  Bo¿ego  (prorok  to  kaznodzieja,
prawdziwy  kaznodzieja  S³owa,  który  pozostaje  w  S³owie),  a  on
przyniesie przebudzenie, które zgromadzi Wybranych z tej generacji.
Nastêpnie  ona  przechodzi  do  stanu  nasienia.  Potem  Bóg  tego  ju¿
nigdy  wiêcej  nie  u¿yje.  Proszê  teraz  teologów  i  historyków,  aby  mi
pokazali  jeden  okres,  w  którym  by  denominacja  powsta³a  na  nowo;
tak  siê  nigdy  nie  sta³o.  Ona  umar³a,  kiedy  siê  zorganizowa³a  w
denominacji, i ona siê tam znajduje.

Myœlê o Dwight Moodym, o Biblijnym Instytucie Moody’go – jest

tak martwy jak pó³noc. Myœlê o metodystach, zielonoœwi¹tkowcach,
prezbiterianach, luteranach, nazarejczykach, pielgrzymach œwiêtoœci;
wyst¹pili bogobojni mê¿owie – Buddy Robinson i George Whitefield,
i  wszyscy  ci  bogobojni  mê¿owie,  którzy  g³osili  ewangeliê,  a  ta
generacja  przyjê³a  to  nasienie,  które  by³o  zasiane  dla  jej  czêœci,
podobnie jak u zbo¿a – czy to jest ³odyga, czy liœcie, czy to jest k³os,
czy ziarno, cokolwiek to jest; ten kaznodzieja przynosi³ zawsze S³owo
na  swój  dzieñ.  Ono  nawo³ywa³o  od  czterech  wiatrów  ziemi  i
poci¹gnê³o  wybranych  z  tej  generacji.  A  przez  tych  Wybranych  by³
zbudowany Dom ¯yj¹cego Boga.

Otó¿, ta us³uga tutaj musi ich doszlifowaæ do tego stopnia, aby siê

dzia³y  te  same  sprawy,  które  czyni³  Jezus,  bowiem  kiedy  On
przychodzi,  Kamieñ  Szczytowy,  On  dok³adnie  poci¹gnie  prosto  do
tego,  poniewa¿  oni  nie…  Nast¹pi  Zachwycenie  i  oni  zostan¹
zabrani,  a  pozosta³e  Cia³o  pójdzie  razem  z  nimi,  i  Ona  odejdzie  do
Niebios.  Nie  denominacja,  przyjaciele,  ale  Koœció³  wed³ug  S³owa
Bo¿ego. Czy temu wierzycie? Le¿y tutaj kilka chusteczek.

Ja  teraz  idê,  ja  odchodzê,  ale  nie  wiem  dok¹d.  Ja  szukam,  tak

MÓWIONE S£OWO JEST ORYGINALNYM NASIENIEM

117

background image

samo jak wy, woli Bo¿ej. ¯yczy³bym sobie, abym móg³ pozostaæ w tej
kaplicy; ale nie mogê. Istniej¹ tysi¹ce takich, których trapi¹ z³e duchy
– ja s³yszê te wrzaski. Niemal nie mogê spaæ. S³yszê ma³e dzieci, które
krzycz¹,  widzê  matki  przepychaj¹ce  siê  z  dzieæmi  przez  kolejkê
modlitwy, widzê niektóre matki poruszaj¹ce wachlarzem nad swoim
dzieckiem  i  zas³aniaj¹ce  je  przeœcierad³em  przed  deszczem  tam  na
dworze. Moje serce krwawi z powodu nich.

Kiedy  budowa³em  t¹  kaplicê,  pamiêtam  to  widzenie  owego

poranka,  kiedy  po³o¿y³em  kamieñ  naro¿ny.  Napisa³em  to  wprost  na
tym kamieniu naro¿nym; ON powiedzia³: „To nie jest twoja kaplica.
Wykonuj  s³u¿bê  ewangelisty,  us³ugi  twojej  zupe³nie  dowodŸ”.  Ja  to
mi³ujê;  mi³ujê  Bo¿e  dzieci,  gdziekolwiek  siê  znajduj¹.  Ja  nie  wiem,
dok¹d On mnie poprowadzi. Ja tego nie wiem; oczekujê. Czekam ju¿
od roku. Mo¿e bêdê czeka³ dwa lata, mo¿e trzy lata – ja nie wiem. Nie
wiem, dok¹d mam siê udaæ nastêpnie. Oczekujê na to. Ale myœlê, ¿e
zgodnie  z  Pismem,  S³owo  zosta³o  zasiane.  Nastêpn¹  spraw¹  jest
przyjœcie Ducha Œwiêtego.

Billy  Graham  mo¿e  g³osiæ  wszêdzie;  Oral  Roberts  i  ci  bogobojni

mê¿owie mog¹ g³osiæ wszêdzie. Mo¿e mnie Pan poœle, abym rozsiewa³
nasienie  gdzie  indziej  (na  inne  pole),  ale  ja  wierzê,  ¿e  nasz  naród
zosta³ posiany i wierzê, ¿e obecnie jest gotowy do ¿niwa.

Kiedy  spada  Duch  Œwiêty  i  miêdzy  ludŸmi  powstaje  poruszenie,

denominacje ³¹cz¹ siê razem, a to jest tak oczywiste, jak to, ¿e stojê
tutaj na podium. Koœció³ Bo¿y zostanie usuniêty na bok, a oni zrobi¹
tak¹  awanturê,  a¿  siê  utworzy  z  tego  konfederacja,  a  potem  bêd¹
bojkotowaæ  ka¿dego,  kto  do  nich  nie  nale¿y.  Rzym  bêdzie  rz¹dzi³
œwiatem, tylko godzinê. On bêdzie panowa³ na krótki odcinek czasu.
Nie komunizm – katolicyzm bêdzie rz¹dzi³ œwiatem dziêki kooperacji
z  protestantyzmem,  w  denominacyjnej  postaci  koœcio³a,  któr¹  Bóg
odrzuci³. To zgadza siê œciœle ze S³owem Bo¿ym, na ile je znam.

Ja was mi³ujê. Ja was doceniam. Byæ mo¿e powrócê w niedzielê za

tydzieñ. Pojadê obecnie na po³udnie, na Florydê, o ile Pan zechce, na
dó³  do  Georgii  na  jutrzejszy  wieczór.  Bêdê  mia³  tu  i  tam  kilka
niewielkich  zgromadzeñ.  Je¿eli  Pan  poprowadzi  –  mam  tego  pe³en
notatnik,  pe³no  zaproszeñ,  które  mi  pos³a³  brat  Roberson  albo  brat
Borders  pewnego  dnia.  Przypuszczam,  ¿e  tam  jest  –  by³o  tam  oko³o
trzydzieœci  albo  czterdzieœci  koœcio³ów,  które  chc¹  wspó³pracowaæ,
ale  wydaje  siê,  ¿e  Duch  Œwiêty  mnie  powstrzymuje.  Ja  nie  wiem
dlaczego. Ja nie wiem dlaczego. Módlcie siê wiêc o mnie, a ja bêdê siê
modli³ o was. Obyœmy stali razem. Oby nam Bóg pomóg³. Niechby nie
by³o ani jednego z was tutaj, który by zawiód³, i przeoczy³ ten wielki
nadchodz¹cy czas.

Otó¿,  zarzucano  mi  wiele  spraw,  przyjaciele,  i  jestem  winien  we

wielu sprawach. Jestem niedba³y, to prawda. Nie wiem, dlaczego tak

MÓWIONE S£OWO

118

background image

jest. Ktoœ musi mnie przycisn¹æ do k¹ta i zmusiæ do boju. Ja nie wiem
–  to  jest  natura.  Czyni³em  sprawy,  których  nie  powinienem  czyniæ.
Nie czyni³em tego umyœlnie, ale poœlizn¹³em siê i wpad³em do tego. A
to  jest  to,  czego  siê  obawiam,  kiedy  widzê  ten  dzieñ  (ten  dzieñ,  w
którym ¿yjemy) – a teraz widzicie, w co ja wierzê. Chcê to us³yszeæ od
Boga,  je¿eli  to  jest  mo¿liwe,  zanim  coœ  postanowiê,  widzicie,
poniewa¿ nie chcê Go zawieœæ. Pragnê z Nim byæ wszêdzie. Pragnê,
abyœcie siê modlili o mnie.

Pamiêtajcie,  ja  wam  mówi³em  Prawdê.  Zatem,  dziêkujê  wam,  ¿e

siedzieliœcie tutaj ca³y dzisiejszy dzieñ (od wczesnego rana), wielu z
was stoi jeszcze pod œcianami i w sieniach, bol¹ was nogi i stopy, albo
siedzicie  w  samochodach,  a  wasze  akumulatory  s¹  niemal
wyczerpane  z  powodu  s³uchania  (przez  radio)  i  tutaj  to  jest:  jest  to
wszystko  na  taœmie.  Ci  ch³opcy  nagrali  to  na  taœmê  tam  w  tyle  i
bêdziecie mieæ mo¿liwoœæ to otrzymaæ.

Kiedy j¹ otrzymacie, weŸmijcie j¹ do domu i studiujcie naprawdê

w skupieniu i z m¹droœci¹, i patrzcie, co wam chce Pan objawiæ. Czy
Go  mi³ujecie?  Gdzie  jest  Teddy?  Zanim  bêdziemy  siê  modliæ  o  te
chusteczki i o tych ludzi, pragnê siê modliæ o ka¿dego z was. Pragnê
teraz œpiewaæ t¹ pieœñ, a potem brat Neville poda og³oszenia odnoœnie
dalszej us³ugi.

„Mi³ujê Go, mi³ujê Go,
(Czy mi³ujecie Jego S³owo? Wtedy mi³ujecie Jego)
Bo On wpierw ukocha³ mnie.
I wykupi³ zbawienie me na Golgocie”.

[Puste  miejsce  na  taœmie  –  wyd.]…  On,  który  nas  prowadzi³  w

tym  wszystkim  poprzez  te  godziny  zwiastowania,  wyjaœniania  i
czynienia  tego  najlepszego,  na  co  mnie  staæ,  dla  moich  bliŸnich,
staraj¹c  siê  doprowadziæ  ich  do  zrozumienia  tych  spraw,  które
mówi³em, i dlaczego czyni³em te sprawy.

Przynoszê  Ci  teraz,  Panie,  tych  ludzi,  tych  s³uchaczy  w

audytorium  i  tych,  którzy  bêd¹  s³uchaæ  tych  taœm  póŸniej
…?…[Puste miejsce na taœmie – wyd.]

Myœlê, Bo¿e, ¿e Ty sam podajesz boski wyk³ad; a jestem pewien,

Panie,  ¿e  je¿eli  przynios³em  S³owo,  Ono  spadnie  na  tego,  który  by³
predestynowany, aby ono na niego spad³o. Twoje S³owo jest Prawd¹.
Ojcze, jest mi przykro, ¿e Ciê zawiod³em wiele razy. Modlê siê, abyœ
mi przebaczy³. Proszê, abyœ przebaczy³ moim s³uchaczom, obecnym i
nieobecnym  tutaj  wszystkie  ich  grzechy;  abyœmy  sobie  uœwiadomili,
Panie Bo¿e, ¿e jesteœmy u kresu drogi. Ka¿dy znak jest wprost tutaj
przed nami. Jestem pewien, Panie, ¿e duchowy zmys³ uchwyci to, co
powiedzia³em kilka minut temu. Modlê siê, aby to zrozumieli, Panie,
czym  jesteœmy  –  i  gdzie  jesteœmy.  Jesteœmy  blisko  czegoœ.  S³yszymy
fale przyp³ywu; jesteœmy blisko.

MÓWIONE S£OWO JEST ORYGINALNYM NASIENIEM

119

background image

Pomó¿ nam, Panie w Niebie. Modlê siê za ka¿d¹ osob¹, siedz¹c¹

tutaj.  Modlê  siê  za  tymi  chusteczkami,  które  reprezentuj¹  chorych,
którzy mi ufaj¹, Panie, ¿e ja modlê siê modlitw¹ wiary za wszystkie.
Zasia³em  teraz  w  wierze  to  nasienie  do  tych,  którzy  maj¹  otwarte
serce  na  Bo¿e  S³owo.  Ja  ich  ¿¹dam  w  Imieniu  Jezusa  Chrystusa  i  w
wierze w Boga, i Panie Bo¿e, polecam ich Tobie teraz. Podlewaj ich,
zeœlij na nich Ducha Œwiêtego, Panie, na to zap³odnione S³owo tutaj,
bowiem  Ty  jesteœ  tym  samym  wielkim  Bogiem,  by  uzdrawiaæ,  tym
samym  wielkim  Bogiem,  by  zbawiaæ,  tym  samym  wielkim  Bogiem
zmartwychwstania.  Ty  jesteœ  Bogiem.  Niech  oni  wydadz¹  plon  –
Oblubienicê  dla  naszego  Pana  Jezusa,  poœwiêcone  ³ono  serca,  by
przyj¹æ S³owo. Spe³nij to, Panie. Poruczam ich Tobie, abyœ ich przej¹³
do  Swoich  r¹k,  Panie,  je¿eli  to  mo¿liwe  –  ka¿dego  z  Twojej
Oblubienicy. W Imieniu Jezusa Chrystusa. Amen.

„Mi³ujê go, mi³ujê Go
Bo On wpierw umi³owa³ mnie
I wykupi³ zbawienie me
Na Golgocie”.

Teraz wszyscy razem z podniesionymi rêkami.

„Mi³ujê go, mi³ujê Go
Bo On wpierw umi³owa³ mnie
I wykupi³ zbawienie me
Na Golgocie”.

Teraz,  kiedy  S³owo  by³o  g³oszone  szeœæ  godzin  –  s³owa

napominania. Ja polecam wam pierwszy krok: Pokutujcie i wierzcie
Bogu,  i  zostaniecie  ochrzczeni  za  kilka  minut  w  Imiê  Jezusa
Chrystusa  na  odpuszczenie  waszych  grzechów,  a  Bóg  obieca³  daæ
wam  Ducha  Œwiêtego,  albowiem  ta  obietnica  jest  dla  was  i  dla
waszych  dzieci,  i  dla  tych,  którzy  s¹  jeszcze  daleko.  Ona  jest  dla
metodystów,  baptystów,  katolików,  prezbiterian;  a  ktokolwiek
przyjmie to S³owo, niech przyjdzie. Czy temu wierzycie?

Widzê,  ¿e  macie  pastora,  stoj¹cego  w  us³udze.  Je¿eli  siê  teraz

przygotujecie – bowiem my poprosimy brata Neville. Usi¹dŸcie teraz
na  chwilê.  Nasz  brat  Neville,  nasz  pastor,  powie  wam  o  dalszym
przebiegu  tego  nabo¿eñstwa  zaraz  teraz,  za  chwileczkê.  Niech  was
Bóg b³ogos³awi, a¿ siê znów z wami spotkam.

!"#$

MÓWIONE S£OWO

120