background image

INFLACJA A POLITYKA PIENIĘŻNA  

 

POJĘCIE INFLACJI 

 

       INFLACJA  – 

to  trwały  i  samopodtrzymujący  się  wzrost  przeciętnego 

poziomu cen. Inflacja jest zjawiskiem makroekonomicznym. Wzrost ceny 

pojedynczego dobra nie oznacza jeszcze inflacji: odwrotnie- 

inflacja może istnieć 

przy równoczesnym spadku cen niektórych produktów. 

      

We  wszystkich  krajach  przyjęto  stosować  wskaźniki,  które  pozwalają  ocenić 

przeciętny  poziom  cen  na  terenie  danego  kraju.  Na  przykład  we  Francji  INSEE 
liczy  wskaźnik  cen  dóbr  konsumpcyjnych,  który  jest  najczęściej    stosowanym 
wskaźnikiem przeciętnego poziomu cen. 

 

CZYM JEST INFLACJA? 
 

       

Kiedyś sprawozdanie o zwyżkowaniu jakiejś gospodarki powodowało euforię 

na jej rynkach. Gdy fabryki pracowały z pełną wydajnością, a ludzie mieli pracę, 
rynki  witały  wiadomości  z  aprobatą,  pewne  że  w  rozwijającej  się  szybo 
gospodarce wszystkim będzie się powodzić lepiej. 

       

Jednak  po  poważnych  kłopotach  inflacyjnych  ostatnich  dziesięcioleci,  przy 

niekontrolowanym  wzroście  cen  w  niektórych  krajach, przywódcy zdali sobie 
sprawę  z  tego,  że  gospodarka,  która  rozwija  się  za  szybko,  może  być 
„przedobrzona”.  Kiedy  spada  bezrobocie,  przedsiębiorstwa  muszą  płacić  więcej 
nielicznym  robotnikom,  a  ceny  towarów  i  usług  muszą  być  podnoszone  ze 
względu  na  zwiększone  koszty.  Inflacja,  nawet  w  tzw.  Nowej  Ekonomi,  jest 
obecnie  „wrogiem  publicznym  numer  jeden”  dla  większości  podmiotów 
podejmujących decyzje gospodarcze. 

      

Każdy  kraj  śledzi  poziom  inflacji  przez  przyglądanie  się  cenom  „koszyka”, 

czyli grup to

warów  i    usług,  wybranych  w  celu  odzwierciedlenia  stylu  życia 

przeciętnego  obywatela.  Koszyk  ten  nieustannie  podlega  uaktualnieniu  –  na 
przykład  przez  dodawanie  komputerów  i  usług  internetowych  w  krajach 
uprzemysłowionych – aby dokładnie oddawał, co znaczy żyć w danej gospodarce. 

background image

 

W  USA  wskaźnik  ten  nosi  nazwę  wskaźnika  cen  konsumenta  (CPI), w Wielkiej 

Brytanii 

wskaźnika  cen  detalicznych  (RPI),  a  w  Polsce  wskaźnika  cen  towarów       

i usług. 

      

Inflację  zazwyczaj  określa  się  jako  procentowy  wzrost  kosztów  wybranego 

koszyka  towarów  i  usług  w  określonym  czasie.  Deflacja,  czyli  spadek  cen 
(zjawisko  odwrotne  do  inflacji),  występuje  rzadko,  ponieważ  większość 
przedsiębiorstw  niechętnie  obniża  ceny,  nawet  kiedy  maleją  koszty  produkcji,             
a większość pracowników odeszło by z pracy, gdyby obniżyć im płace.  

Dezinflacja, 

której nie należy mylić z deflacja, oznacza po prostu spadek inflacji. 

       

W  gwałtownie  rozwijającej  się  gospodarce,  nawet  o  wysokim  poziomie 

techniki  napędzającym  szybki  wzrost  wydajności,  inflacja  zaczyna  rosnąć                     
z  chwilą,  gdy  konsumenci  i  przedsiębiorstwa  rywalizują  o  deficytowe  towary         
i usługi.  

        

Następuje  scenariusz  typu  „co  było  pierwsze:  jajko  czy  kura”?,  pracownicy 

upominają się o wyższe zarobki, żeby zapłacić wyższe ceny, a przedsiębiorstwa, 
zmuszone do zatrudnienia coraz droższej siły roboczej, podnoszą ceny, aby pokryć 
poniesione  przez  siebie  wyższe  koszty.  W  rezultacie  spirala  cen  i  płac  przynosi 
ostatecznie szkodę wszystkim – szczególnie tym, którzy mają stałe dochody, nie 
dostosowywane do wzrostu cen, gdyż siła ich dochodów cały czas spada. 

        

Zwykle,  gdy  rządy  i  banki  centralne  zauważają  pierwsze  oznaki  inflacji, 

starają  się  spowolnić  gospodarkę  przez  podniesienie  stóp  procentowych,                     
co podraża niemal wszystkie działania, typu kupna nowego samochodu na kredyt 
czy budowy nowej fabryki. Wyższe stopy procentowe zazwyczaj doprowadzają do 
obniżenia  wydatków  firm  i  konsumentów,  a  w  końcu  redukcji  zatrudnienia                  

i spowolnienia gospodarki. 

      

Rynki międzynarodowe uważnie obserwują tempo inflacji w każdym kraju  – 

szukając  zawsze  oznak,  czy  dana  gospodarka  nie  przyspiesza  nadmiernie. 
Inwestorzy  międzynarodowi,  w  tym  gigantyczne  fundusze  emerytalne  i  banki,             
w danej chwili przekazują po całym świecie miliardy, a niekiedy biliony dolarów, 
euro i jenów, poszukując najwyższego zysku swoich inwestycji. Kiedy wydaje się, 

background image

 

że wzrost gospodarczy danego kraju jest zbyt szybki i że lada chwila pojawi się 

inflacja

, inwestorzy międzynarodowi mogą natychmiast przenieść swoje pieniądze, 

wybierając inwestowanie pieniędzy w krajach o stabilnym wzroście gospodarczym 

i niskim poziomie inflacji. 

   

Termin  inflacja  nie  jest  określeniem  samodefiniującym  się.  Dlatego  proces 

i

nflacji  możemy  definiować  jako  stały  wzrost  przeciętnego  poziomu  cen 

rynkowych  na  towary  i  usługi  nabywane  przez  ludzi.  Ma  ona  charakter  ciągły,         
a poza tym wiąże się z zaburzeniami prawidłowego funkcjonowania mechanizmów 
społeczno-gospodarczych. Przy czym proces ciągłego wzrostu ogólnego poziomu 
cen,  któremu  nie  towarzyszą  żadne  negatywne  skutki  w  społecznym  procesie 
gospodarowania,  nie  może  zostać  uznany  za  inflację.  Odpowiedź  na  pytanie, 
dlaczego  występuje  inflacja,  sprowadza  się  do  odpowiedzi,  dlaczego  rosną  ceny 
towarów  i  usług  konsumpcyjnych.  Neoklasyczna  ekonomia  traktowała  inflacje 
jako  zjawisko  przejściowe,  które  wynikało  z  zaburzeń  i  problemów  stosunkowo 
szybko korygowanych przez mechanizmy równoważące. Dopiero teoria Keynesa 
stworzyła  warunki  do  zajęcia  się  zagadnieniami  inflacji  i  ogólnej  teorii 
makroekonomicznej.  Według  Keynesa    wzrost  popytu  globalnego  w  warunkach, 
których  nie  wykorzystano  zdolności  produkcyjnych  nie  prowadziło  do  wzrostu 

cen, lecz do wzrostu produkcji zatrudnienia. W mia

rę ożywienia wzrostu produkcji 

przedsiębiorcy  zatrudniają  pracowników  mniej  wykwalifikowanych,  stosując 
wyższe  stawki  płac  za  dodatkowa  pracę.  Dlatego  w  rezultacie  następuję  wzrost 
kosztów  wytwarzania  i  wzrost  cen  nawet,  jeśli  zdolność  produkcyjna  nie  jest         
w pełni wykorzystana.  

      Inflacja 

to wzrost przeciętnej ceny dóbr w jakimś okresie. Czysta inflacja jest 

przypadkiem szczególnym, kiedy wszystkie ceny dóbr i czynników produkcji 

wzrastają w tym samym tempie. 

        

Odpowiedź na pytanie, co decyduje o powstawaniu inflacji można sprowadzić 

do odpowiedzi na pytanie, co decyduje o wzroście cen? 

 

background image

 

         

Należy  zwrócić  uwagę,  że  pojecie  inflacji  dotyczy  ogólnego  wzrostu  cen 

dóbr i czynników produkcji, a nie wzrost ceny jednego dobra lub niewielu dóbr, 

których  wpływ  na  dynamikę  ogólnego  poziomu  cen  może  być  skompensowany 
obniżką cen innych dóbr lub czynników produkcji. Mamy wtedy di czynienia ze 
zmiana struktury cen, zjawiskiem normalnym przy prawidłowym funkcjonowaniu 

gospodarki rynkowej. 

 

      INFLACJA  –  oznacza  „  zjawisko  wzrostu  ogólnego  poziomu  cen  dóbr                  

w pewnym okresie”. Jest to zjawisko monetarne wywołane szybszym przyrostem 
ilości pieniądza niż produkcji ( obniżanie się siły nabywczej pieniądza). Na rynku 

obserwowana jest ja

ko  długotrwały  wzrost  średniego  poziomu  cen  określonego 

koszyka dóbr. W praktyce inflacja na rynku konsumpcyjnym jest inna niż inflacja 
na  rynku  zaopatrzeniowym  i  nieco  inaczej  wpływa  na  kondycję  gospodarki. 
Przeciwieństwem  inflacji  jest  deflacja.  Korzystnym efektem niewielkiej inflacji 
może  być  ułatwienie  renegocjacji  realnej  wartości  niektórych  cen  oraz  płac. 
Zmiany  poziomu  cen  są  w  gospodarce  rynkowej  zjawiskiem  całkowicie 

naturalnym. Podstawowe prawo ekonomi – 

popytu  i  podaży  –  mówi,  że  wzrost 

popytu (zakupów danego dobra) powoduje wzrost jego ceny. I odwrotnie: wzrost 

podaży (ilości danego dobra na rynku) powoduje spadek ceny – przedsiębiorstwa 
musza je obniżyć, chcąc sprzedać towar na rynku. Opisywany wyżej wzrost ceny 
nie jest jednak jeszcze inflacją, ponieważ dotyczy jednego dobra. Z inflacją mamy 
do czynienia dopiero wtedy, gdy rośnie ogólny poziom cen w gospodarce.  

 

 

 

 

 

 

 

 

background image

 

RODZAJE INFLACJI 

 

           

Ze  względu  na  tempo  wzrostu  przeciętnego  poziomu  cen,  inflacje  można 

także sklasyfikować według  czterech następujących  rodzajów:  inflację pełzającą, 
inflację galopującą, megainflację, hiperinflację.  

          

Trudno  jest  ustalić  w  sposób  ścisły  i  jednoznaczny  kryteria  rozdzielające 

różne rodzaje inflacji. Dla dydaktycznej orientacji można umownie przyjąć, że:  

        

Inflacja  pełzająca  charakteryzuje  się  najniższą  stopą  wzrostu  cen  poniżej           

1%  miesięcznie.  Jest  to  w  zasadzie  inflacja  jednocyfrowa,  czyli  od  1%  do  9%              
w skali roku. Taką inflację przeżywają obecnie wszystkie wysoko rozwinięte kraje 
świata. 

        

Inflacja  galopująca  mieści  się  orientacyjnie  w  przedziale  wzrostu                            

od 1% do 15% miesięcznie. 

       Megainflacja  

zaczyna  się  wtedy,  gdy  ceny  rosną  powyżej  15%,  mniej  niż 

50% w skali miesięcznej.  

       Hiperinflacja 

charakteryzuje  się  tempem  wzrostu  cen  przekraczającym  50% 

miesięcznie. Nie można ustalić górnej granicy hiperinflacji.  

    

Stopa (tempo) inflacji, a więc stopa wzrostu ogólnego poziomu cen, jest zależna 

od  tego,  jakie  towary  uwzględniamy i w jaki sposób zbieramy informacje 
statystyczne.  W  tak  istotnej  dla  społeczeństwa  i  gospodarki  kwestii,  jaką  jest 
mierzenie inflacji wymagana jest poprawność metodologiczna oraz wiarygodność 
instytucji, którym się to zadanie powierza. 

 

Według kryterium tempa: 

• 

Pełzająca – nie przekracza 5% rocznie, 

• 

Krocząca – oscyluje w granicach 5-10% rocznie, 

• 

Galopująca – wzrost cen od kilkudziesięciu do ok. 150% w skali rocznej, 

•  Hiperinflacja – 

roczny wzrost cen do ok. 150% lub więcej. 

Według kryterium przyczyny: 

•  Wewn

ętrzna 

background image

 

•  Importowana 
•  Endogeniczna 
•  Egzogeniczna 
•  Kosztowa – 

wynika ze wzrostu składników kosztów 

• 

Inflacja pieniężna – inflacja wywołana przez niekorzystną relację strumienia 
pieniężnego na rynku do innych strumieni gospodarczych (nadmierna emisja 
pieniądza). 

•  B

udżetowa 

•  Kredytowa 
• 

Płacowa 

•  Popytowa 
• 

Podażowa  

Według kryterium przejawiania się oraz skutków: 

•  Otwarta 
• 

Tłumiona 

•  Jawna – 

jest „typową formą przejawiania się inflacji w krajach o gospodarce 

rynkowej. 

      

 

           

W gospodarce socjalistycznej mieliśmy do czynienia z inflacją krytą. Część 

popytu  na  produkty  nie  mogła  być  zaspokojona  (z  uwagi  na  ciągle  występujące 
deficyty), w związku z tym ludzie mieli coraz więcej zasobów pieniądza, których 
jednak  nie  mogli  sensownie  wydać.  Obecnie  w  Polsce  mamy  do  czynienia                    
z  inflacją  otwartą  –  w  związku  z  oddziaływaniem  na  siebie  sił  popytu  i  podaży 
systematycznie rosną ceny. 

background image

 

 

 

PRZYCZYNY INFLACJI 

         

Wszyscy  ekonomiści  twierdzą,  że  jeżeli  masa  pieniężna  znajdująca  się                

w obiegu, na pr

zykład we Francji, ulegnie podwojeniu, to w efekcie wyniknie stąd 

inflacja.  Powstają  więc  pytania:  Czy  można  dopuścić  do  powstania  pewnej 
nadwyżki pieniężnej? Czy też wzrost masy pieniężnej powinien ściśle naśladować 
zmiany  zachodzące  w  wielkości  produkcji? Odpowiedzi na te pytania, których 
udzielają neoklasycy i keynesiści różnią się istotnie. 

      

Wśród monetarystów przeważają ciągłe poglądy Miltona Friedmana. Według 

niego  „inflacja  jest  wszędzie  i  zawsze  skutkiem  zjawisk  monetarnych”.  Jedynie 

wzrost mas

y pieniężnej jest źródłem inflacji, a w konsekwencji po to, by opanować 

inflację, wystarczy doprowadzić do tego, by stopa wzrostu masy pieniężnej była 
zbliżona  do  stopy  wzrostu  PKB.  Tym  samym  przeciętny  poziom  cen  nie  będzie 
mógł  rosnąć,  ponieważ  pozostająca  do  dyspozycji  masa  pieniężna  doprowadzi              
do upłynnienia produkcji przy stałej cenie. 

       

Taki  sposób  rozumowania  łączy  się  a  tzw.  monetarystycznym  sposobem 

rozumienia inflacji. Źródłem tych poglądów jest równanie Irvinga Fishera:  

                                             MV = QP. 

        

Masa pieniężna (M) zwielokrotniona prędkością pieniądza znajdującego się w 

obiegu  (V)  jest  równa  ilości  sprzedanych  towarów  (Q)  przemnożonej  przez 
przeciętną  ich  cenę (P).  zgodnie  z  tradycyjną  monetarystyczną  interpretacją tego 
równania,  wzrost  masy  pieniężnej  (M)  przekłada  się  na  wzrost  przeciętnej  ceny 
(P). Friedman zauważa, że keynesiści mają racje, gdy twierdzą, że zmianom masy 
pieniężnej  (M)  a  krótkim  okresie  mogą  towarzyszyć  rosnące  ilości  sprzedanych 
towarów  (Q).  Zdaniem  Friedmana,  w  długim  okresie  nadmiar  masy  pieniężnej 
prowadzi do inflacji, którą za wszelką cenę należy zwalczyć, stosując złotą regułę 
Friedmana o proporcjonalności wzrostu PKB i masy pieniężnej.  

         

Należy  jednoznacznie  sprecyzować  przyczyny  powstania  inflacji  oraz 

skuteczne sposoby jej eliminacji. Jak to zwykle bywa wśród teoretyków ekonomii 

background image

 

nie  ma  jednoznacznego  zdania  tej  kwestii.  Pośród  wielu  teorii  prym  wiedzie 
monetarna  teoria  inflacji  Miltona  Friedmana,  która  stała  się  ważną  częścią 
obowiązującej w świecie doktryny ekonomicznej.  

       

Teoria  ta  wartość  pieniądza  jak  i  ogólny  poziom  cen  uzależnia  od  ilości 

pieniądza  w  obiegu.  W  swojej  najbardziej  rygorystycznej  („naiwnej”)  wersji 
zakłada ona, że ceny zmieniają się wprost proporcjonalnie do ilości cyrkulującego 
pieniądza. Monetaryści sformułowali szereg też o istotnym znaczeniu. 

     

Po  pierwsze,  uważają  oni  szybkość  obiegu  pieniądza  lub,  (  co  stanowi  jej 

odwrotność)  wielkość  popytu  na  pieniądz  za  funkcję  wielu  zmiennych  –  w tym 
przede wszystkim wielkości dochodu jednostki ( im większy dochód tym większy 
popyt  na  pieniądz),  wielkość  stóp  procentowych  od  wkładów  bankowych                       
i  papierów  wartościowych  (im  ono  wyższe,  tym  mniejsza  skłonność  do 

utrzymywania 

zasobów  w  formie  pieniężnej).  Badania  statystyczne  prowadzone 

przez M. Friedmana i jego współpracowników wykazały, że w dłuższym okresie 
popyt na pieniądz,  a więc i szybkość obiegu pieniądza, zmienia się bardzo powoli. 

       

Po  drugie,  monetaryści  przyjmują,  że  podaż  pieniądza  w  obiegu  jest 

wielkością w stosunku do gospodarki egzogeniczną (zewnętrzną), czyli że znajduje 
się  pod  kontrolą  państwa.  Sprawa  jest  dla  całej  koncepcji  kluczowa.  Pieniądz                
w  obiegu  zależy  nie  tylko  od  banku  centralnego,  ale  także  od  zachowania  się 
banków  komercyjnych  i  całego  społeczeństwa.  Zależy  więc  nie  tylko  od 
działalności  emisji  władz  pieniężnych,  ale  także  od  tego  czy  banki  komercyjna 
skłonne  są  w  pełni  wykorzystywać  swoje  rezerwy  do  udzielenia  kredytów,                     
a  przede  wszystkim  od  tego  czy  ludzie  chcą  te  pożyczki  brać.  Tak  więc  masa 
pieniądza w obiegu nie jest wielkością niezależną od stanu koniunktury. 
Monetaryści  twierdza  jednak,  że  państwo  jest  w  stanie,  choć  nie  w  pełni 
precyzyjne, zwłaszcza w krótkim okresie, kontrolować obieg pieniężny i wywierać 
przez ten kanał istotny wpływ na przebieg procesów gospodarczych. 

       

Po  trzecie,  monetaryści  twierdzą,  że  gospodarka  wolnorynkowa  ma  w  sobie  

na  tyle  dużą  dynamikę,  że  w  dłuższym  okresie  zbliży  się  ona  do  pełnego 
zatrudnienia i wykorzystania mocy wytwórczych. Jeżeli nawet w krótkim okresie 

background image

 

mają  miejsce  wahania  cykliczne  to  w  dłuższym  okresie  wzrost  gospodarczy 
wyznaczony  jest  przez  tendencje  w  zakresie  wzrostu  wydajności  pracy.  Ściślej 
mówiąc,  ponieważ  ilość  pieniądza  w  obiegu  znajduje  się  pod  kontrolą  banku 
centralnego,  przyczyny  inflacji  należy  upatrywać  w  błędnej  polityce  pieniężnej 
państwa.  

       

Oczywiście wobec monetarnej teorii inflacji można wysunąć szereg zastrzeżeń 

nie mniej jednak teor

ia  ta  jest  we  współczesnym  świecie  wykorzystywana                     

w prowadzeniu polityki monetarnej do walki z inflacją. 

    

Biorąc  pod  uwagę  powyższe  informacje  dotyczące  inflacji  oraz  monetarnej 

teorii inflacji można stwierdzić, że każda gospodarka powinna prowadzić politykę 
monetarną i   wykorzystyawć mechanizmy za pomocą, których może oddziaływać 
na stopę inflacji. 

       

Polityka  monetarna  państwa  polega  na  dostosowaniu  pieniądza  w  obiegu          

do aktualnych wymagań gospodarki. Instytucja pełniąca ogromną rolę w polityce 
monetarnej państwa jest bank centralny.  

      

Głównym  zadaniem  polityki  pieniężnej  jest  zapewnienie  gospodarce  ilości 

pieniądza dostosowane do jej potrzeb. Bank centralny może wpływać na wielkość 
podaży  pieniądza  zmieniając  wielkość  bazy  monetarnej  lub  oddziałując                       
na mnożnik kreacji pieniądza.  
Baza  monetarna  to  ilość  gotówki  dostarczana  przez  bank  centralny  zarówno 
bankom  komercyjnym,  jak  i  sektorowi  poza  bankowemu.  Mnożnik  kreacji 
pieniądza  to  wielokrotność,    jaką  stanowi  podaż  pieniądza  w  stosunku  do  bazy 
monetarnej. Jest tym większy, im niższa jest stopa rezerw gotówkowych banków 
komercyjnych  i  im  niższy  zamierzony  stosunek  gotówki  w  sektorze  poza 
bankowym do wkładów bankowych. 

 

 

 

 

 

background image

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Przyczyny inflacji: 

 

1. 

niespodziewany  i  gwałtowny  wzrost  kosztów  produkcyjnych  (np.  surowców 
energetycznych), który prowadzi do ograniczenia zagregowanej podaży 

2.  wzrost zagregowanego popytu w gospodarce 

3. 

niezrównoważony budżet państwa (wydatki z budżetu przewyższają wpływy) 

background image

 

4. 

przeinwestowanie gospodarki  (nadmierne rozwinięcie procesu inwestycyjnego 
finansowanego przez państwo) 

5. 

integracja  państwowa  w  politykę  emisyjną  banku  centralnego,  co  prowadzi             
w rezultacie do nadmiernej ilości pieniądza 

6.  wadliwa struktura gospodarki 

7. 

import  inflacji  (wraz  ze  wzrostem  cen  artykułów  importowanych  przez  dany 
kraj następuje wzrost kosztów produkcji, a co za tym idzie wzrost cen) 

8. 

długookresowe  dodatnie  saldo  bilansu  handlowego  (nadwyżka  eksportu  nad 

importem) 

9.  recesja go

spodarcza  (  obniżenie  wydajności  pracy,  a  tym  samym  wzrost 

kosztów produkcji) 

10. 

monopolizacja  gospodarki  (monopoliści  wzrost  kosztów  produkcji  mogą 
przenosić na cenę). 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

          Inflacja popytowa 

jest wywołana nadwyżką popytu nad podażą – w takiej 

sytuacji  liczba  chętnych  do  zakupu  przekracza  oferowaną  ilość  towarów,  co  – 
zgodnie  z  teorią  ekonomii  –  prowadzi  do  powstania  tzw.  luki  inflacyjnej.                     
A  ponieważ  w  krótkim  czasie  producenci  nie  mogą  gwałtownie  powiększyć 
podaży,  dochodzi  do  wzrostu  cen.  Oczywiście  chodzi  tu  o  wzrost  popytu 
globalnego, to znaczy w skali całej gospodarki. 

background image

 

Wykres obok przedstawia inflację popytową. 

 

 

           

Inflacja podażowa jest natomiast rezultatem wzrostu kosztów, jest przede 

wszystkim efektem wzrostu 

nakładów,  związanych  z  pozyskaniem  przez  firmy 

rzadkich zasobów do produkcji (pod pojęciem zasobów rozumiemy między innymi 
surowce  i  materiały,  pracę  czy  kapitał,  niezbędny  do  funkcjonowania).  Z  innym 
typem  inflacji  podażowej  mamy  do  czynienia  w  sytuacji,  gdy  przedsiębiorstwa 
podnoszą 

ceny, 

chcąc 

podnieść 

osiąganą 

stopę 

zysku                                                  

(przy stabilnych kosztach) – 

zjawisko to występuje w sytuacji, gdy firmy działają 

na mało konkurencyjnym rynku, na przykład w warunkach monopolu. 

 

        

Czynnikiem, mającym wpływ na inflację, jest także podaż pieniądza (zgodnie 

z  teorią,  głoszoną  przez  monetarystów).  Inflacja  powoduje  zatem  nadmiar 
pieniędzy w stosunku do ilości towarów na rynku. 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

SKUTKI I KOSZTY INFLACJI 

 

          

Wszyscy  ekonomiści  są  zgodni,  że  wysoka  inflacja  wywołuje  poważne 

trudności,  w  szczególności  może  ona  prowadzić  do  ucieczki  od  pieniądza.                  

W Niemczech w latach dwudziestych XX wieku agenci gospodarczy woleli 

background image

 

posiadać  dobra  realne  (towary),  niż  pieniądze,  których  wartość  malała  wraz  ze 

wzrostem poziomu cen. 

    

Niemniej na pytanie: Czy należy walczyć z inflacją?, monetaryści i keynesiści 

udzielają odmiennych odpowiedzi. Według monetarystów trzeba zawsze walczyć  
z inflacją, natomiast keynesiści uważają, że umiarkowana inflacja jest mniejszym 
złem,  jeżeli  jest  ona  sposobem  na  redukcję  bezrobocia,  gdyż  istnieje  dylemat 
między  inflacją  a  bezrobociem.  Zwłaszcza  że  spadek  przeciętnego  poziomu  cen 
(deflacja) również stwarza pewne ryzyko, w szczególności dlatego że popyt może 
ulec  zmniejszeniu  wskutek  oczekiwania  nowych  obniżek  cen,  wywołując 
bezrobocie, zaś deflacja może powodować wzrost realnych kosztów ponoszonych 
przez  przedsiębiorstwa  z  powodu  sztywności  niektórych  cen,  a  co  zatem  idzie              
i płac. 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Wraz  ze  wzrostem  tempa  inflacji  należy  zastanowić  się  nad  jej  negatywnymi 

następstwami, spośród których do najważniejszych można zaliczyć: 

    Komplikacja ruchu ekonomicznego

Jedną  z  podstawowych  funkcji 

mechanizmu rynkoweg

o  jest  dostarczenie  uczestnikom  życia  gospodarczego 

informacji  dotyczących  względnej  rzadkości  zasobów,  kosztów  produkcji  dóbr       

background image

 

i  usług  itp.  Informacje  te  są  zawarte  w  cenach,  a  ściślej  mówiąc  w  relacjach 
między  poszczególnymi  cenami.  Biorąc  pod  uwagę,  że  w  czasie  postępowania 
szybkiego wzrostu inflacji ceny nie zmieniają się w jednakowej proporcji, a nawet 
w jednakowych kierunkach bardzo trudno stwierdzić czy zmiany cen wywołane są 

czynnikami inflacji czy zasadniczymi zmianami w procesie gospodarowania np. 

zmiany  technologiczne,  wzrost  lub  spadek  wydajności  pracy,  zmiany  preferencji 

konsumpcyjnych itp. 

  

Inflacja  osłabia  skłonności  do  oszczędzania.  Skoro inflacja powoduje spadek 

siły nabywczej pieniądza, konsumenci oraz producenci mają coraz mniejszą chęć 
do  oszczędzania.  Zamiast  gromadzić  pieniądze,  wolą  je  natychmiast                     
wydać  –  często  nawet  w  sposób  mało  racjonalny.  W  skrajnych  przypadkach 
hiperinflacji konsumenci i producenci pozbywają się pieniędzy natychmiast po ich 

otrzymaniu, co 

powoduje  bardzo  często  występowanie  marnotrastwa,                       

(jeśli  kupowane  są  na  zapas  np.  łatwo  pasujące  się  artykuły  żywnościowe). 
Inflacja,  zwłaszcza  bardzo  silna,  wprowadza  dodatkowy  efekt  niepewności               

(nie wiadomo jak bardzo 

wzrosną  ceny),  co  może  spowodować  spadek 

zainteresowania u przedsiębiorców długofalowymi planami inwestycyjnymi, które 
decydują o dynamice rozwoju.  

  

Inflacja  wiąże  się  z  redystrybucja  dochodów.  Ponieważ  redystrybucja  ta  ma 

często przypadkowy, niekontrolowany przebieg, uważana jest za niesprawiedliwą  
i szkodliwą społecznie. Na skutek inflacji tracą grupy ludności otrzymujące stałe 
dochody  i  grupy  dysponujące  mniejszą  siłą  przetargową  (np.  pracownicy  sfery 
budżetowej). W krajach o umiarkowanej inflacji nie występują istotne przesunięcia 
w strukturze podziału dochodu narodowego.  

      

Jest  to  konsekwencją  świadomego  odzyskiwania  państwa,  które  wprowadza 

system indeksacji dochodów, czyli mniej lub bardziej automatycznego wzrostu 

kosztów  utrzymania  wysokości  świadczeń  społecznych  oraz  związków 
zawodowych, które skutecznie bronią interesów swoich członków. Kiedy inflacja 
się  nasila  nie  sposób  jednak  uniknąć  poważnych  przesunięć  dochodów  między 
różnymi  grupami  społecznymi.  Inflacja  powoduje  natomiast  nieuniknione 

background image

 

przesunięcie  zasobów  od  wszystkich  posiadaczy  gotówki  (nie  oprocentowanych 
zasobów  pieniężnych)  do  „producentów”  pieniądza,  czyli  państwa  i  banków 
komercyjnych.  Stanowi,  więc  ona  swego  rodzaju  podatek  od  tracących  na  sile 

nabywczej zasobów gotówki znajd

ujących  się  w  posiadaniu  podmiotów 

gospodarczych. 

     

       

Inflacja pogarsza ocenę kraju w świecie. Zbyt wysoka inflacja przyczynia się 

zawsze do niższej oceny kraju na arenie międzynarodowej. Może to powodować 
na przykład trudności przy próbie sprzedaży papierów wartościowych na rynkach 
zagranicznych, zniechęca też zagraniczne firmy do inwestycji bezpośrednich.  

      

Skoro  inflacja  niesie  z  sobą  tak  poważne  konsekwencje  dla  przebiegu 

procesów gospodarczych oczywistym celem polityki ekonomicznej staje s

ię 

znalezienie sposobu na jaj eliminację lub ograniczenie. 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Dokonując  analizy  kosztów  inflacji  można  wskazać  na  podstawowe  skutki,          

jakie ona przynosi: 

− 

pojawia  się  w  przesunięciach  w  strukturze  podziału  dochodu  narodowego 
pomiędzy różnymi uczestnikami rynku, przy czy zachodząca redystrybucja nie 
wywołuje żadnej ogólnej szkody dla gospodarki jako całości 

background image

 

− 

drugi  poważniejszy  skutek  to  powodowanie  niewłaściwej,  przypadkowej 
alokacji  zasobów,  w  wyniku  zniekształcenia  zagregowanego  popytu                        
i zagregowanej podaży. 

W efekcie zmniejsza to możliwości produkcyjne gospodarki i destabilizuje wzrost 

gospodarczy. 

       Typowe koszty inflacji ponoszone przez uczestników rynku, a w konsekwencji 

rzutujących na funkcjonowanie całej gospodarki to: 
− 

Spadek  siły  nabywczej  pieniądza.  Jest to najbardziej widoczny negatywny 
skutek  inflacji.  Gotówkowe  zasoby  pieniężne  ulegają  deprecjacji,  gdyż                   
w  wyniku  wzrostu  ogólnego  poziomu  cen  można  nabyć  mniejsze  ilości  dóbr              

usług, niż było to możliwe przy poprzednim poziomie cen.  

−  Niedopasowanie stóp procentowych. 

Struktura stopy procentowej uwzględnia 

przewidywaną  stopę  inflacji,  jednakże  w  wypadku  tego  typu  oczekiwań 
składnik  ten  zostaje  pominięty  w  jej  strukturze.    Jeżeli  wierzyciele 
instytucjonalni dokonują zawarcia licznych umów kredytowych według takiej 
stopy  procentowej,  może  wystąpić  u  nich  wysokie  ryzyko  poniesienia  strat,         
z  jednej  strony  w  wyniku  nagłego  nieprzewidzianego  rozwoju  procesów 

inflacyjnych, wzrostu poziomu rynków stóp procentowych 

        

Po pierwsze, wysoka inflacja powoduje, że zmiany cen przestają informować 

o zmianie zapotrzebowania na poszczególne towary i usługi. Ceny jednych dóbr 
rosną  bowiem  w  innym  tempie  niż  innych,  co  powoduje,  że  przestają 
odzwierciedlać  rzeczywistą  wartość  tych  dóbr  postrzeganą  przez  konsumentów.  
W efekcie przedsiębiorcy nie są w stanie poprawnie ocenić, czy zmiana ceny na 
produkowane  przez  nich  dobro    jest  efektem  zmiany  popytu,  czy  też  działania 
inflacji. Jeśli wzrost cen uznają za oznakę wzrostu popytu i podejmują inwestycje, 
ponoszą straty, gdyż zwiększona produkcja nie znajdzie nabywcy, a koszty inflacji 
nie zwrócą się. I odwrotnie: jeśli zmiany cen wynikające ze zmiany popytu na dane 
dobra  odczytają  jako  efekt  inflacji,  nie  zwiększą  produkcji  i  nie  podejmą 
inwestycji, co w obu przypadkach zmniejszy ich przyszłe zyski. 

background image

 

       

Po  drugie,  inflacja  rodzi  poważne  konsekwencje  finansowe  dla  ludzi                     

i  przedsiębiorstw  na  skutek  interakcji  z  systemem  podatkowym.  Obciążenia 
podatkowe  są  bowiem  na  podstawie  nominalnych,  a  nie  realnych                            
(czyli  uwzględniających  zmianę  cen)  wielkości,  co  powoduje,  że  im  wyższa 
inflacja, tym wyższe realne podatki. 

        

Po  trzecie,  wyższa  inflacja  powoduje  konieczność  częstszej  zmiany  cen 

towarów  i  usług.  Każda  zmiana  ceny  oznacza  natomiast  pewne  koszty,  zwane             

w ekonomii „kosztami menu”. Przy zmianach cen konieczne jest np. 

wydrukowanie nowych ulotek reklamowych, wprawdzie nowych cen do baz 

danych,    wydrukowanie  nowych  cenników  itd.  Jak  wskazują  badania,  koszty               
te mogą stanowić istotne obciążenie dla firm. Dlatego też przedsiębiorcy raczej nie 
zmieniają cen często i o małe kwoty. 

         

Po  czwarte,  jak  wskazują  liczne  badania  naukowe,  inflacja  jest  związana          

z  niepewnością  dotyczącą  przyszłego  poziomu  cen.  Im  wyższa  jest  inflacji  tym 
trudniej,  zarówno  przedsiębiorcom,  jak  i  konsumentom  przewidzieć  przyszły 

poziom cen.  

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Rosnąca  niepewność,  co  do  przyszłych  cen  wywołuje  co  najmniej  trzy 
poważne skutki: 

• 

pożyczkodawcy  (szczególnie  bani)  chcą  zrekompensować  sobie  ryzyko 
wynikające z niepewności co do przyszłego poziomu cen; w efekcie wzrośnie 

background image

 

poziom żądanego przez nie procentowania za pożyczone pieniądze; wyższe 

opr

ocentowanie  spowoduje,  że  przedsiębiorstwa  będą  rozpoczynały  mniej 

nowych inflacji, gdyż nie wszystkie będą się opłacać przy wyższym koszcie 
kredytu;  niższe  inwestycje  oznaczają  natomiast  wolniejszy  wzrost 
gospodarczy dziś i w przyszłości;  

• 

ludzie  obawiając  się  rosnących  cen  rezygnują  z  form  oszczędzania,  które 
mogą  nie  w  pełni  rekompensować  straty  wynikające  z  inflacji;  będą  na 
przykład  chętniej  kupowali  ziemię,  czy  dzieła  sztuki  wycofując  lokaty 
terminowe  z  banków;  w  efekcie  banki  będą  dysponowały  mniejszą  ilością 
środków na kredyty, co spowoduje wzrost ich oprocentowania; to natomiast 
będzie mało takie same skutki jak poprzedni mechanizm; 

• 

przedsiębiorstwa  nie  potrafiąc  trafnie  przewidzieć  przyszłego  poziomu  cen 
będą mniej skłonne do zawierania długoterminowych umów handlowych lub 
też  będą  je  zawierały  na  krótszy  okres;  długoterminowe  umowy  dają  im 
natomiast  pewność,  że  to  co  wyprodukują  znajdzie  zbyt;  to  natomiast 
powoduje,  że  przedsiębiorcy  są  bardziej  skłonni  do  podejmowania  nowych 

inwestycji. 

 

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
SKUTKI INFLACJI 

 

Negatywne skutki inflacji to: 

background image

 

• 

Realny  spadek  wartości  zobowiązań  i  wierzytelności,  które  nie  podlegają 
waloryzacji;  w  szczególności  skutkiem  inflacji  jest  względne  zmniejszenie 
się  dochodów  osób,  których  nominalne  dochody  są  stałe  –  te niekorzystne 
konsekwencje  inflacji  można  w  pewnym  stopniu  zmniejszyć  dokonując 
odpowiednio często waloryzacji zobowiązań. 

•  Tzw. koszty zdartych zelówek – 

są  związane  z  tym,  że  w  warunkach 

wysokiej inflacji ludzie dążą do utrzymywania mniejszych zasobów gotówki, 
co związane jest z pewnymi kosztami, jak np. koszty dojazdu do bankomatu 

– 

wraz  z  rozpowszechnianiem  się  obrotu  bezgotówkowego  znaczenie  tych 

kosztów będzie maleć. 

• 

Tzw.  zmienianych  jadłospisów  –  są  to  koszty  związane  z  tym,                            
że  w  warunkach  wysokiej  inflacji  firmy  częściej  musza  zmieniać  ceny,            
co  wiąże  się  z  dodatkowymi  kosztami  –  przykładowo  restauracje  muszą 
częściej zmieniać jadłospisy.  

• 

Konsumentom  łatwiej  jest  porównywać  ceny  oferowane  przez  różnych 

sprzedawców, gdy inflacja jest niska. 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Inflacja  zakłóca  procesy  gospodarcze.  Wzrost cen powoduje zaburzenie 

procesów  w  gospodarce:  zakłóca  procesy  produkcji  i  wymiany,  powoduje  też 
ucieczkę  od  pieniądza.  Inflacja  powoduje  spadek  płac  realnych.  Wzrost  cen 

background image

 

pow

oduje spadek siły nabywczej pieniędzy, a w konsekwencji także spadek płac 

realnych  – 

nawet w przypadku, gdy umowy zawierają klauzulę o rewaloryzacji 

płacy  w związku z inflacją. 

      

Inflacja  obniża  poziom  życia  w  społeczeństwie. Nadmierny wzrost cen 

obni

ża poziom życia społeczeństwa: częściej rezygnuje się wówczas z zakupu dóbr 

luksusowych  czy  z  zaspokojenia  potrzeb  wyższego  rzędu.  Inflacja  uderza                      
w najbiedniejszych. Bogatsza część społeczeństwa posiada zazwyczaj bezpieczne 

lokaty, ch

roniące  przed  inflacją.  Ponadto  zjawisko  spadku  siły  nabywczej 

pieniądza  dotyka  wprawdzie  bogatszych,  ale  raczej  nie  zagraża  ich  egzystencji             
(co  najwyżej,  powoduje  ograniczenie  ich  inwestycji  czy  zakupów  towarów 

luksusowych). 

       Inflacja uderza najsilniej w najbiedniejszych

,  którzy  nie  mają  żadnej 

możliwości  ucieczki  przed  jej  skutkami.  Inflacja  prowadzi  do  ucieczki                         
od  pieniądza.  Skoro  inflacja  powoduje  spadek  siły  nabywczej  pieniądza,  ludzie 
mają coraz mniejszą chęć do oszczędzania. Zamiast gromadzić pieniądze, wolą je 
natychmiast  wydawać  –  często  nawet  w  sposób  mało  racjonalny.  W  skrajnych 
przypadkach  hiperinflacji  ludzie  pozbawiają  się  pieniędzy  natychmiast  po  ich 
otrzymaniu,  co  powoduje  bardzo  często  występowanie  marnotrastwa                        
(jeśli kupowane są na zapas np. łatwo psujące się artykuły żywnościowe). 

        

Inflacja  jest  zjawiskiem  samonapędzającym  się.  Wzrastająca  inflacja 

skłania  zazwyczaj  producentów  i  konsumentów  do  podejmowania  prób 

zabezpi

eczenia  się  przed  jej  negatywnymi  skutkami.  Zwykle  napędzają  oni  tym 

samym spiralę inflacyjną (Klasyczny przykład to pracownicy, żądający podwyżek 
w  obliczu  szybkiego  wzrostu  cen,  otrzymawszy  więcej  pieniędzy  natychmiast               
je wydają, powodując wzrost popytu i kolejny skok cen, po czym znów wysuwają 
żądania płacowe i tak dalej). 

          

Inflacja pogarsza ocenę kraju w świecie. Zbyt wysoka inflacja przyczynia 

się  zawsze  do  niższej  oceny  kraju  na  arenie  międzynarodowej.  Może  to 
powodować na przykład trudności przy próbie sprzedaży papierów wartościowych 

background image

 

na  rynkach  zagranicznych,  zniechęca  też  zagraniczne  firmy  do  inwestycji 
bezpośrednich.  

 

POJĘCIE POLITYKI PIENIĘŻNEJ 

 

        

Polityka pieniężna – jest jednym z elementów polityki gospodarczej, której 

celem  jest  wpływanie,  kształtowanie  i  porządkowanie  określonych  działań 
podmiotów  gospodarczych  w  pewnym  zakresie  lub  na  określonym  obszarze 
geograficznym.  Polega  na  użyciu  podaży  pieniądza  jako  instrumentu  realizacji 

ogólnych celów polityki gospodarcz

ej.  Działalność  banku  centralnego 

prowadzoną  w  imieniu  państwa,  a  polegająca  na  wyborze  pieniężnych  celów 
makroekonomicznych  i  ich  realizacji  przez  regulowanie  podaży  pieniądza  i 
popytu  na  pieniądz,  za  pomocą  wykorzystania  wybranych  instrumentów 

ekonomicznych i administracyjnych nazywamy – 

polityką  pieniężną.  Z  punktu 

widzenia kształtowania celów realizacji polityki pieniężnej wyróżnia się politykę 
pieniężną ustrojową i procesową.  

 

    

Polityka pieniężna ustrojowa – w ramach systemu walutowego, reguluje stosunki 

pomiędzy  walutą  krajową  a  walutami  obcymi,  a  także  w  ramach  ustroju 
pieniężnego  –  reguluje  zasady  gwarantowania  gospodarce  odpowiedniej  ilości 
pieniądza.  

Jest ona prowadzona w celu: 

• 

realizacji nowych celów polityki pieniężnej, walutowej; 

•  wyznaczeni

a  tym  politykom  konkretnych  ram  działania  a  także  wyboru 

instrumentów; 

• 

modelowania zmian w postępowaniu banków i podmiotów gospodarczych; 

•  realizacji zmian  w strukturze systemu bankowego, w gospodarce i handlu 

zagranicznym. 

     

Polityka  pieniężna  procesowa  –  jest  to  łączenie  celów  i  środków  polityki 

pieniężnej  dla  sterowania  procesem  gospodarowania  pieniądza.  Zadaniem  tej 

background image

 

polityki  jest  realizacja  celów  polityki  pieniężnej  poprzez  bieżące  dostosowanie 
narzędzi polityki pieniężnej do istniejących warunków ogólnogospodarczych. 

 

Cele polityki pieniężnej są określone w zależności od przyjętych kredytów.  
W systematyce celów polityki pieniężnej wyróżnia się takie kryteria jak

• 

skali oddziaływania; 

•  przedmiotowe;  
•  podmiotowe;  
•  horyzontu czasowego;  
• 

sposobu określania i realizacji. 

   

      

Polityka pieniężna – to zespół działań podejmowanych przez bank centralny, 

kształtujących uwarunkowania monetarne i finansowe gospodarki, mających na 
celu  utrzymanie  stabilności  cen.  W  Polsce  za  prowadzenie  polityki  pieniężnej 

odp

owiada  Rada  Polityki  Pieniężnej  złożona  z  10  członków.  Na  jej  czele  stoi  

Prezes Narodowego Banku Polskiego, zaś pozostali członkowie są powoływani 
przez  Sejm,  Senat  i  Prezydenta  (po3  osoby).  Zadania  Rady  określają 

odpowiednie zapisy w konstytucji i ustawie o NBP. Od 1999 roku Rada Polityki 

Pieniężnej  prowadzi  politykę  bazującą  na  strategii  bezpośredniego  celu 
inflacyjnego, która polega na dążeniu banku centralnego do utrzymania inflacji 
na pewnym określonym liczbowo poziomie. Jak podała Rada Polityki Pieniężnej 
w  założeniach  polityki  pieniężnej  na  2008  rok,  będzie  ona  ukierunkowana  na 
utrzymanie  inflacji  jak  najbliżej  celu  2,5%,    a  nie  w  dopuszczalnym  paśmie 
wahań (1,5% - 3,5%).  

 

        Polityka monetarna 

oznacza  „manipulowanie  stopą  wzrostu  krajowej 

poda

ży  pieniądza  w  celu  stabilizowania  poziomu  produkcji  i  cen”.  Treścią 

polityki monetarnej jest wykorzystanie przez Bank Centralny stopy wzrostu 

podaży  pieniądza  w  dążeniu  do  osiągnięcia  celów  gospodarczych.  Zwolennicy 
polityki monetarnej twierdzą, że „jej głównymi zaletami w stosunku do polityki 

background image

 

fiskalnej są: jej elastyczność, łatwość stosowania oraz modyfikacji, jak również 
jej bezosobowość 

 

 

 

Instrumentami polityki pieniężnej są: 

 

1. 

Stopa  procentowa  kredytu  refinansowanego,  tj.  kredytu  zaciągniętego  przez 

ba

nki  komercyjne  w  banku  centralnym.  Jej  podwyższenie  powoduje  wzrost 

stopy oprocentowania kredytów w bankach komercyjnych, ograniczenie 

wartości  udzielania  przez  nie  kredytów  i  zmniejszenie  podaży  pieniądza. 
Obniżenie stopy kredytu refinansowego powoduje skutki odwrotne. 

2. 

Stopa  rezerw  obowiązkowych,  wyrażająca  minimalną  relację  wartości  rezerw 
gotówkowych banków komercyjnych do wartości depozytów. Jej podwyższenie 
przez  bank  centralny  zmniejsza  możliwości  udzielania  kredytów  przez  banki 

komercyjne, a zatem og

ranicza podaż pieniądza, obniżenie tej stopy powiększa 

podaż pieniądza. 

3. 

Stopa  rezerw  specjalnych,  określająca  procentowo  część  depozytów,  którą 
banki  komercyjne  obowiązkowo  muszą  przekazać  do  banku  centralnego  jako 
rezerwę  specjalną.  Skutki  jej  zmian  są  identyczne jak w przypadku stopy 
rezerw obowiązkowych.  

4.  Operacje otwartego rynku. 

 

 

 

NARZĘDZIA POLITYKI PIENIĘŻNEJ 

    

       

Bank  centralny  podejmując  działania  związane  z  eliminacją  bądź 

ograniczeniem inflacji wykorzystuje następujące narzędzia polityki pieniężnej: 

1. 

Rezerwy obowiązkowe. 

background image

 

          

Stopa  rezerw  obowiązkowych  jest  to  minimalna  relacja  rezerw 

gotówkowych  do  wkładów,  jaką  muszą  utrzymać  banki  komercyjne  na  mocy 

decyzji banku centralnego. 

         

Jeżeli  stosowany  jest  wobec  banków  komercyjnych  wymóg rezerw 

obowiązkowych,  banki  komercyjne  mogą  utrzymywać  większe  od  nich  rezerwy 
gotówkowe,  ale  nie  mogą  utrzymywać  mniej.  Jeżeli  ich  zasób  gotówki  spadnie 
poniżej  wymaganego  poziomu,  muszą  one  natychmiast  pożyczyć  gotówkę, 

zazwyczaj od banku centralnego

,  aby  przywrócić  wymagana  stopę  rezerw 

obowiązkowych. 

         

Ustalanie  przez  bank  centralny  rezerw  obowiązkowych  wyższych  niż  te, 

które i tak byłyby utrzymywane przez przezorne banki komercyjne wywołuje efekt 
polegający  na  ograniczeniu  zakresu  kreacji  wkładów  bankowych,  obniżeniu 
wartości mnożnika kreacji pieniądza przy danym poziomie bazy monetarnej. 

         

Utrzymanie  przez  bank  centralny  decyzji  dotyczących  wyższych  rezerw 

obowiązkowych  zmniejsza  bankom  komercyjnym  możliwość  kreacji  wkładów  i 

udzielan

ia  kredytów,  niż  naprawdę  by  chciały.  Zwiększenie  rezerw 

obowiązkowych  oddziałuje  na  banki  komercyjne  podobnie  do  podatku 
wymuszając utrzymywanie aktywów bankowych komercyjnych w formie rezerw. 

         

Zwiększenie rezerw obowiązkowych w kontekście walki z inflacją powoduje 

zmniejszenie  pieniądza  w  obiegu.  Wymuszenie  utrzymania  wyższych  rezerw 
powoduje  zmniejszenie  podaży  pieniądza,  a  co  za  tym  idzie  zwiększenia  jego 
wartości. 

 

 

 

2.  Stopa redyskontowa. 

        

Drugim  narzędziem  kontroli  podaży  pieniądza,  jakim  dysponuje bank 

centralny jest stopa redyskontowa. Jest to stopa procentowa stosowana przez bank 

centralny przy udzielaniu pożyczek bankom komercyjnym. 

background image

 

    Stopa dyskontowa  –  jest to stopa procentowa stosowana przez bank centralny 

przy udzielaniu pożyczek bankom komercyjnym, czyli jest to cena, jaką musiałby 
zapłacić  bank  komercyjny  gdyby  wystąpiło  kredyt  do  banku  centralnego.  Stopa 
procentowa banku centralnego jest na ogół wyższa od stopy procentowej banków 
komercyjnych. Gdy bank centralny podnosi stopę procentową to banki komercyjne 
podnoszą cenę kredytu. W skutek tego zmniejsza się popyt na dobra konsumpcyjne 
i  inwestycyjne.  Jednocześnie  banki  komercyjne  podnoszą  oprocentowanie 
depozytów, aby zwiększyć podaż pieniądza ze strony ludności oraz aby zmniejszyć 
prawdopodobieństwo zwrócenia się o kredyt do banku centralnego.  

     

Bank centralny podnosząc swoje stopy procentowe i wpływając na wzrost stóp 

procentowych banków komercyjnych wpływa na zmniejszenie opłacalności lokat 
w papiery wartościowe. Wzrost stopy procentowej może też zachęcić interesantów 
krajowych  do  zaciągnięcia  kredytów  poza  granicami  kraju.  Gdy  bank  centralny 
obniża  stopę  procentową  to  banki  obniżają  cenę  kredytów.  Powoduje  to  wzrost 
popytu na kredyt konsumpcyjny, inwestycyjny, a następnie wzrost zakupów dóbr 
konsumpcyjnych i inwestycyjnych. Gdy obniż się stopa procentowa to obniża się 
także  oprocentowanie  depozytów  w  bankach  komercyjnych.  Zwiększenie  stopy 
dyskontowej  powoduje  zwiększenie  oprocentowania  depozytów,  co  powoduje 
zmniejszenie ilości pieniądza w obrocie, a w konsekwencji zwiększenia wartości 
pieniądza.  Natomiast  podwyższenie  oprocentowania  kredytów  hamuje 
potencjalnych  kredytobiorców  przed  zaciągnięciem  drugiego  kredytu,  co  w 
konsekwencji prowadzi do zmniejszenia podaży pieniądza. Można powiedzieć, że 
działania banku centralnego prowadzą do zahamowania inflacji. 

3.  Operacje otwartego rynku. 

      

Operacje  otwartego  rynku  występują  wtedy,  gdy  bank  centralny  zmienia  

wielkość  bazy  monetarnej,  kupując  lub  sprzedając  papiery  wartościowe  na 
otwartym  rynku.  Skarb  państwa  emitując  papiery  wartościowe  zasięga  kredytu              
u  społeczeństwa.  Kosztem  kredytu  jest  stopa  ich  oprocentowania.  Masowy  skup 
rządowych  papierów  wartościowych  od  ludności  i  firm  jest  równoznaczny                    

z d

opływem pieniądza do obiegu, masowa ich sprzedaż oznacza ich wycofanie. 

background image

 

       Transakcjami kupna – 

sprzedaży  walorów  państwowych  zajmuje  się  bank 

centralny.  W  polityce  otwartego  rynku  zmiany  następują  w  sposób  ciągły, 
ponieważ  kupno  i  sprzedaż  papierów  wartościowych  dokonuje  się  codziennie.          
Jest to, więc instrument elastyczny, oddziałujący na gospodarkę łagodnie i płynnie. 

          

Podsumowując,  polityka  pieniężna  jest  niezbędnym  elementem  polityki 

gospodarczej.  Odpowiednio  prowadzona  może  być  bardzo  silnym  bodźcem 
regulującym  poziom  inflacji  w  państwie.  Wykorzystanie  takich  narzędzi  jak 
operacje  otwartego  rynku,  stopa  redyskontowa  oraz  rezerwy  obowiązkowe  dają 
duże możliwości kreacji podaży pieniądza, a zarazem duże możliwości w zakresie 

przeciwd

ziałania inflacji. 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 Stopa procentowa. 

Podstawowym  instrumentem  polityki  pieniężnej  jest 

krótkoterminowa stopa procentowa. Zmiany wysokości stopy referencyjnej NBP 
określają kierunek prowadzonej polityki pieniężnej. Poziomy stóp, depozytowej 

background image

 

oraz lombardowej NBP wyznaczają pasmo wahań stóp procentowych overnight 
na rynku międzybankowym. 

 

Stopa referencyjna NBP. 

Określa minimalną rentowność podstawowych operacji 

otwartego  rynku,  wpływając  jednocześnie  na  poziom  oprocentowania  lokat 
międzybankowych o porównywalnym terminie zapadalności.  

 

Stopa lombardowa NBP. 

Wyznacza koszt pozyskania pieniądza w NBP.  

Określa w ten sposób górny pułap wzrostu rynkowych stóp overnight. 

 

Stopa depozytowa NBP. Wyznacza oprocentowanie depozytu w NBP.  

Określa w ten sposób dolny pułap spadku rynkowych stóp overnight.  

 

Operacje otwartego rynku. 

Operacje  otwartego  rynku  są  podstawowym 

instrumentem  umożliwiającym  krótkoterminowych  stóp  procentowych                        
na poziomie spójnym z realizacją ustalonego przez RPP celu inflacyjnego.  
Należą do nich:  

 

Operacje podstawowe  w postaci emisji 7-

dniowych  bonów  pieniężnych  NBP. 

Przetargi  na  bony  odbywają  się  regularnie  raz  w  tygodniu,  a  ich  minimalna 
rentowność  określona  jest  wysokością  stopy  referencyjnej  NBP.  Bank  centralny 
przeprowadza  operacje  podstawowe  w  skali  umożliwiającej  kształtowanie  się 
rynkowej  stawki  WIGOR  SW,  odpowiadającej  zapadalności  operacji 
podstawowych, wokół stopy referencyjnej NBP. 

 

Operacje  dostrajające  mogą  zostać  podjęte  w  celu  łagodzenia  wpływu 
nieoczekiwanych  zmian  w  poziomie  płynności  sektora  bankowego  na  wysokość 
krótkoterminowych  stóp  procentowych.  Mogą  one  obejmować  absorbujące                    
i  zasilające:  emisję  bonów  pieniężnych  NBP,  operacje  repo  i  reverse repo  oraz 

przedterminowy 

wykup bonów pieniężnych NBP. 

background image

 

 

Operacje strukturalne 

mogą  zostać  przeprowadzone  w  celu  długoterminowej 

zmiany  struktury  płynności  w  sektorze  bankowym.  Gdyby  wystąpiła  taka 
konieczność,  bank  centralny  może  przeprowadzić  następujące  operacje 

strukturalne: em

isją obligacji, przedterminowy wykup obligacji, zakup i sprzedaż 

papierów wartościowych na ryku wtórnym. 

 

Rezerwa  obowiązkowa.  Podstawową  funkcją  rezerwy  obowiązkowej  jest 
łagodzenie  wpływu  zmian  płynności  w  sektorze  bankowym  na  wahania  stóp 

procentowych.  Ewentualna zmiana stopy rezerwy lub wprowadzenie innych 

rozwiązań,  mających  na  celu  zbliżenie  systemu  rezerwy  do  wymogów 
Eurosystemu,  będą  uzależnione  od  kształtowania  się  warunków  płynnościowych 
na rynku międzybankowym. 

 

Operacje depozytowo-kredytowe. Celem operacji depozytowo-kredytowych jest 

ograniczenie  skali  wahań  stopy  procentowej  rynku  międzybankowego  overnight. 
Banki uczestniczą w tych operacjach z własnej inicjatywy. 

 

Depozyt na koniec dnia 

pozwala  na  lokowanie  nadwyżek  środków  w  banku 

centralnym na termin overnight, a jego oprocentowanie stanowi dolne ograniczenie 

dla stawki rynkowej kwitowanej na ten termin. 

 

Kredyt lombardowy 

umożliwia  zaciąganie  w  banku  centralnym  kredytu  na 

termin  overnight.  Jego  oprocentowanie  określa  maksymalny  koszt  pozyskania 
pieniądza w banku centralnym i stanowi górne ograniczenie dla stawki rynkowej 
overnight.  Kredyt  lombardowy  jest  zabezpieczany  papierami  wartościowymi, 

akceptowanymi przez bank centralny. 

 

    

Ważnym elementem systemu rozliczeniowego pozostaną oferowane przez NBP 

kredyty  w  złotych  i  w  euro,  jako  źródła  pozyskania  środków  w  ciągu  dnia 

background image

 

operacyjnego.  Kredyty  te  są  nie  oprocentowane.  Podobnie  jak  w  przypadku 
kredytu  lombardowego,  zabezpieczenie  stanowią  papiery  wartościowe,  które  są 

akceptowane przez bank centralny. 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Interwencje walutowe 

        

Instrumentem  polityki  pieniężnej,  który  może  zostać  wykorzystany  przez 

NBP jest interwencja na ryku walutowym. W gospodarce polskiej zmiany kursu 

walutowego  wywierają  istotny  wpływ  na  inflację.  Mogą  tym  samym  zaistnieć 

background image

 

okoliczności,  w  których  NBP  zdecyduje,  że  dążenie  do  stabilizowania  inflacji 

wymaga dokonania interwencji na ryku walutowym. 

     

Przy założeniu, że to ceny żywności będą głównym czynnikiem powodującym 

odchylenie inflacji od celu, od

powiedź na dylematy, przed którymi stoi Rada, jest 

w znacznym stopniu uzależniona od strategii rządu odnośnie do wejścia do strefy 
euro.  Jeśli  rząd  wykazałby  determinacje  w  spełnieniu  kryteriów  finansowych, 
bank  centralny  nie  mógł  by  sobie  pozwolić  na  niespełnienie  kryterium 
inflacyjnego.  Wówczas  (nad)restrykcyjna  polityka  pieniężna  mogła  by 
doprowadzić  do  osłabienia  aktywności  gospodarczej,  co  przełożyłoby  się  na 
dochody budżetowe, powodując trudności z utrzymaniem kryterium fiskalnego. 
Pojawia  się  wobec  tego pytanie-czy  będziemy  mogli  trwale  spełnić  wszystkie 
kryteria  jednocześnie.  Wydaje  się  jednak,  że  ten  problem  Polski  jeszcze  nie 
dotyczy, bo nie zapowiada się na próbę szybkiego wejścia do strefy euro. Sądzę, 
że dla polityki pieniężnej oznacza to możliwość utrzymania przez jakiś czas celu 
inflacyjnego. Powtórzę, byłoby to możliwe tylko w przypadku gdyby za wzrost 
inflacji  CPI      odpowiedzialne  były  czynniki  poza  wpływem  banku  centralnego 
(ceny  paliw  i  ceny  żywności)  a  inflacja  netto  pozostawałaby  pod  kontrolą. 
Wymagałoby  to  jednocześnie  dobrej  komunikacji  Rady  z  otoczeniem,  aby  nie 
narazić na szwank reputacji banku centralnego jako instytucji odpowiedzialnej za 
stabilność cen. 

     

Inflacja jest zjawiskiem wysoce niepożądanym, podobnie jak niepożądane są 

d

ysproporcje  w  strukturze  gospodarczej  kraju.  Trzeba  jednak  zdawać  sobie 

sprawę  z  tego,  że  tłumienie  inflacji  może  doprowadzić  do  bardzo  bolesnych 
skutków  w  postaci  głębokiej  recesji  gospodarczej  oraz  masowego  bezrobocia. 
Zawsze w takiej sytuacji rząd stoi przed dynamicznym wyborem między tym, co 
nieprzyjemnie, a tym, co grozi wybuchem społecznym.   

ZWIĄZKI POLTYKI PIENIĘZNEJ Z INFLACJĄ 

 

         

Tylko  wtedy  pieniądz  może  dobrze  wypełnić  swoje  podstawowe  funkcje. 

Stąd  też  zadaniem  polityki  pieniężnej  jest  utrzymywanie niskiej i stabilnej 

background image

 

inflacji.  Pieniądz  nie  jest  jednak  magicznym  środkiem,  który  może  podnieść 
dobrobyt  i  dać  ludziom  pracę.  Na  dobrobyt  trzeba  zapracować,  a  stabilny 
pieniądz  jest  tylko narzędziem  wspierającym  rozwój.  Jak trafnie ujął  to Milton 
Friedman,  laureat  Nagrody  Nobla  w  dziedzinie  ekonomii,  jeśli  gospodarkę 
wyobrazimy  sobie  jako  maszynę,  pieniądz  odgrywa  w  niej  jedynie  (i  aż)  rolę 
smaru, który gwarantuje, że maszyna funkcjonuje bez tarć i nie psuje się. Rolą      
polityki pieniężnej jest więc dbanie o to, aby maszyna była dobrze naoliwiona. 

      

Na krótką metę walka z inflacją może wpływać na obniżenie tempa wzrostu 

gospodarczego,  a  także  poziomu  zatrudnienia.  Bank  centralny  chcąc  obniżyć 
inflację (lub przeciwdziałać jej narastaniu) podnosi stopy procentowe, co może 
powodować, poprzez kilka, powiązanych kanałów, spadek popytu na wytwarzane 
w gospodarce dobra i usługi. Odbywa się to w następujący sposób: podniesienie 
stóp procentowych banku centralnego skłania banki komercyjne do podniesienia 

oprocentowania depozytów i kredytów. W efekcie nabywanie dóbr na kredyt 

staje się droższe, a oszczędzanie-bardziej opłacalne. Ludzie kupują więc mniej, 
niż  przed  wzrostem  stóp  procentowych,  gdyż  wolą  odłożyć  zakupy  do  czasu 

spadku stóp procentowych, cz

yli  tańszego  kredytu  i  mniej  korzystnego 

oszczędzania.  Spadek  popytu  powoduje  spadek  produkcji,  to  natomiast  może 
obniżać  zatrudnienie.  Podniesienie  stóp  procentowych  przyczynia  się  także  do 
umocnienia  kursu  waluty  kraju.  Wyższe  oprocentowanie  zachęca  inwestorów 
zagranicznych do lokowania pieniędzy w danym kraju, co prowadzi do wzrostu 
popytu  na  jego  walutę.  Zwiększenie  zapotrzebowania  na  walutę  krajową 
wzmacnia  jej  kurs  (tzn.  na  przykład,  że  cena  złotego  wyrażona  w  innych 
walutach staje się  wyższa).  Silniejszy kurs waluty krajowej utrudnia krajowym 
przedsiębiorcom  podnoszenie  cen,  ponieważ  nasila  się  konkurencja  ze  strony 
dóbr  zagranicznych,  które  staja  się  tańsze,  jednocześnie  dla  przedsiębiorców 
krajowych  mniej  opłacalny  staje  się  eksport.    W  efekcie  przyczynia  się  to  do 
spadku cen na rynku krajowym, gdyż trafia na niego większa ilość dóbr. Może 
tez spowodować spadek produkcji krajowych przedsiębiorstw, gdyż przy niskich 
cenach produkcja stanie się dla nich nie opłacalna. Podwyżki stóp procentowych 

background image

 

nie mus

zą  jednak  skutkować  obniżeniem  aktywności  gospodarczej.  Jeśli  bank 

centralny  podnosi  stopy  procentowe,  wpływa  na  oczekiwania    ludzi  co  do 
przyszłego  wzrostu  cen,  sygnalizuje  bowiem,  że  prowadzi  swą  politykę  w  taki 
sposób, aby nie dopuścić do wzrostu inflacji. 

Jeśli ludzie mają zaufanie do działań banku centralnego zmodyfikują swe 

oczekiwania  i  nie  będą  podejmować  działań,  które  rzeczywiście  podbiłyby 
inflację  –  na  przykład  nie  będą  żądać  wszystkich  płac,  ani  podnosić  cen                      

w zawieranych n

a dłuższe okresy umowach handlowych. W efekcie stosunkowo 

mała  podwyżka  stóp  może  uchronić  gospodarkę  przed  wzrostem  inflacji  nie 
prowadząc jednocześnie do spadku produkcji i zatrudnienia. 

      

Jednym  z  częstych  przykładów  błędnego  postrzegania  roli    polityki 

monetarnej  jest  następujące  twierdzenie:  bank  centralny  powinien  nie  tylko 
troszczyć  się  o  stabilny  pieniądz,  czyli  niską  inflację,  ale  także  o  wzrost 
gospodarczy i miejsca pracy; jeśli gospodarka się nie rozwija bank centralny bez 
względu na zagrożenie inflacją powinien obniżyć stopy procentowe i utrzymać  
je  na  niskim  poziomie,  aby  poprzez  tani  kredyt  pobudzić  popyt  i  inwestycje.                

Nie bez przyczyny jednak zapisane w konstytucji zadanie NBP nie polega na 

podtrzymywaniu wzrostu gospodarcz

ego,  lecz  na  dbaniu  o  niską  inflację. 

Uzasadnienie  dla  takiego  podejścia  jest  wynikiem  wielu  lat  bankowości 
centralnej na świecie, a także eksperymentów na żywej gospodarce, jakie miały 
miejsce  w  niektórych  państwach.  Politykę  tzw.  łatwego  pieniądza,  czyli 
utrzymywania stóp na niskim poziomie, prowadził np. Bank Rezerwy Federalnej 

w Stanach Zjednoczonych w latach 70-

tych. Okazuje się, że bank centralny nie 

jest  w  stanie  na  trwałe  obniżyć    stóp  procentowych,  gdyż  ich  utrzymanie  na 
niskim  poziomie  powodowałoby coraz szybszy wzrost cen. W efekcie 
wystąpiłyby  wszystkie  negatywne  skutki  braku  stabilności  pieniądza                         
w gospodarce, co  mimo  „taniego” kredytu, przyczyniłoby się raczej do spadku 
inwestycji  i  konsumpcji,  niż  do  ich  podwyższenia.  Z  tych samych powodów 
polityka monetarna nie jest w stanie na trwałe podnieść poziomu zatrudnienia w 
gospodarce.  Jak  wynika  natomiast  z  wielu  badań  naukowych,  kraje  o  wyższej 

background image

 

stopie  inflacji  mają  w  długim  okresie  (kilkanaście  lub  kilkadziesiąt  lat)  niższe 

t

empo  wzrostu  potencjalnego  PKB.  Potencjalny  PKB  jest  wielkością 

ekonomiczną  określającą  możliwe  tempo  rozwoju  gospodarki  i  wzrostu 

dobrobytu jej obywateli. 

   

Jak  podała  Rada  Polityki  Pieniężnej  w  założeniach  polityki  pieniężnej  na         

2008  rok,  będzie  ona  ukierunkowana  na  utrzymanie  inflacji  jak  najbliżej  celu          
2,5 %, a nie w dopuszczalnym paśmie wahań 1,5% – 3,5%. Polityka pieniężna 
jest jednoznacznie ukierunkowana na utrzymanie inflacji jak najbliżej celu 2,5%,           
a  nie  jedynie  wewnątrz  przedziału  wahań.  Horyzontem  jego  obowiązywania  
(celu inflacyjnego) może być wejście Polski do ERM2 – napisano w założeniach. 
RPP  zakłada,  że  w  przypadku  wystąpienia  silnych  szoków  polityka  pieniężna 
będzie prowadzona w sposób umożliwiający realizację celów w średnim okresie. 
Rada  będzie  dążyła  do  tego,  aby  powrót  inflacji  w  okolice  celu  2,5%,  który 
nastąpił w pierwszym półroczu 2007r. miał charakter trwały.  

        Utrzymanie inflacji w okolicach celu stwarza korzystne warunki dla 

zakotwiczenia oczekiw

ań  inflacyjnych  na  poziomie  celu,  co  w  przyszłości 

powinno umożliwić realizację celu inflacyjnego przy mniejszej zmienności stóp 

procentowych oraz PKB – 

podaje Rada. Eksperci Rady oceniają, że w przypadku 

narastania  presji  inflacyjnej,    związanej  z  wysokim  wzrostem gospodarczym 
konieczne będzie zaostrzenie polityki pieniężnej. „Jeśli oczekiwaniu wysokiemu 
wzrostowi  gospodarczemu  w  Polsce  będzie  towarzyszyć  narastanie  presji 
inflacyjnej, konieczne stanie się dalsze zaostrzenie polityki pieniężnej”. „Jednak 

p

rowadzona przez najważniejsze banki centralne polityka pieniężna wskazuje na 

ich  dążenie  do  zapewnienia  stabilności  cen  w  średnim  okresie,  co  biorąc  pod 
uwagę  rosnącą  rolę  powiązań  handlowych  między  krajami,  oraz  niepełne 

przenoszenie inflacji na zmiany ku

rsów  walutowych,  powinno  sprzyjać 

ograniczeniu  wzrostu  inflacji  w  Polsce”.  Autorzy  dokumentu  uważają,  że 
czynnikiem,  który  może  spowodować  wzrost  presji  inflacyjnej  jest  obniżenie 
obciążeń  podatkowych  w  warunkach  wzrostu  gospodarczego  bez  jednoczesnej 

redu

kcji  wydatków.  Ich  zdaniem  wśród  czynników,  które  będą  wpływać  na 

background image

 

kształt polityki pieniężnej w 2088r. najważniejsze to sytuacja na rynku pracy oraz 
sytuacja w sektorze finansów publicznych. Według Rady najbardziej korzystna 
dla  Polski  była  by  realizacja  strategii gospodarczej nastawionej na stworzenie 
warunków  umożliwiających  przystąpienie  do  strefy  euro  w  najbliższym 
możliwym  terminie,  przy  uwzględnieniu  bilansu  kosztów  i  korzyści  z  tym 
związanych. 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Czy pieniądz jest neutralny?

 

       

wielu  modelach  neoklasycznych  przyjmuje  się  założenie  o  neutralności 

pieniądza, to znaczy, że ilość pieniądza w obiegu w danym kraju nie ma wpływu 

ani na poziom zatrudnienia, ani na poziom produkcji, ani na wzajemne relacje 

background image

 

między  cenami  różnych  produktów. Jedynie ogólny poziom cen podlega 
wpływowi  ze  strony  wszystkich  pieniędzy,  które  znajdują  się  w  obiegu  (masa 
monetarna).  Założenie  o  neutralności  pieniądza  krytykowane  było  szczególnie 

przez Keynesa, a obecnie jest przedmiotem krytyki ze strony keynesistów.  

Ilość pieniędzy wpływa na poziom produkcji 

       

Gdy, konsumenci, przedsiębiorstwa lub państwo dysponują większą ilością 

pieniędzy,  wtedy  popyt  kierowany  do    przedsiębiorstw  rośnie.  Skłania  to 
producentów  do  zwiększenia  produkcji  i  zbytu.  Zwiększenie  masy  pieniężnej 
wywiera więc najczęściej pozytywny wpływ na produkcję i zatrudnienie nawet 
wtedy, gdy może stąd wynikać wzrost przeciętnego poziomu cen, czyli inflacja. 
Jedynie popyt pieniężny jest brany pod uwagę 

        

W gospodarce pieniężnej bierze się pod uwagę tylko popyt pieniężny. Wiele 

osób  poszukuje  pracy:  jeżeli  zostaną  one  zatrudnione,  to  wykorzystają  swoją 
płacę do zwiększenia popytu na dobra, jeżeli jednak nie maja one zatrudnienia, to 
przedsiębiorstwa  nie  otrzymają  z  rynku  żadnego  sygnału  o  istnieniu takiego 

popytu. W konsekwencji – 

przedsiębiorstwo  nie  ma  powodu  do  zwiększenia 

swojej produkcji i zbytu.  

Pieniądz zwiększa niepewność co do poziomu i natury popytu 

          

Istnienie pieniądza wywiera jeszcze inny negatywny wpływ na rzeczywistą 

gospodarkę. Jeżeli oszczędności mają formę pieniędzy, to nie przekładają się one 
natychmiast na popyt na realne dobra, stanowią one siłę nabywcza w przyszłości, 
aczkolwiek  z  faktu  ich  istnienia  nie  wynika  ani  ,  jaki  rodzaj  dóbr  będzie                    

przyszłości  obiektem  kupna,  ani  moment,  w  jakim  zostaną  one  zakupione. 

Tego  rodzaju  niepewność  powoduje,  że  przedsiębiorstwo  nie  może  brać  pod 
uwagę  tego  popytu  w  swoich  planach  produkcyjnych,  a  co  zatem  idzie  –  w 

planach zatrudnienia. Ta cecha gospodarek  rynkowych, zdaniem keynesistów, 

jest potencjalnym źródłem nierównowagi.  

 

Kredyt i zadłużenie mogą być źródłem kryzysów gospodarczych 

background image

 

          

Pieniądz  jest  źródłem  rozwoju  kredytów  oraz  ich  przeciwieństwa  – 

zadłużenia.  Banki  udzielają  kredytów  nie  tylko  w  zależności  od  stopy 
procentowej,  biorąc  również  pod  uwagę  ryzyko  niemożliwości  zwrotu 
pożyczonych pieniędzy. Sposób, w jaki oceniają one to ryzyko, może prowadzić 
do  nagłych  ograniczeń  w  kredytowaniu,  które  z  kolei  mogą  dezorganizować 
życie  przedsiębiorstw.  Ryzyko  pojawienia  się  kryzysu,  który  ma  swoje  źródło 
finansowe,  może  być  jeszcze  większe  w  skutek  tego,  że  przedsiębiorstwa                   
i  gospodarstwa  domowe  biorą  również  pod  uwagę  poziom  swojego  zadłużenia 

przy podejmowaniu przez nie decyzji inwestycyjnych  i  konsumpcyjnych,              

co  w  przypadku  nadmiernego  zadłużenia,  może  pociągnąć  za  sobą  gwałtowne 

redukcje popytu i wzrost bezrobocia. 

      

Polityka pieniężna może mieć charakter ekspansywny (łagodny)  - państwo, 

wykorzystując  wymienione  instrumenty,  zwiększa  podaż  pieniądza  w  celu 

pobudzenia popytu globalnego, wzrostu dochodu narodowego i zatrudnienia 

(powstaje tu jednak realna groźba inflacji), albo restrykcyjny (twardy)  - państwo 
ogranicza  podaż  pieniądza,  dążąc  do  zmniejszenia  nadmiernego  popytu                
i związanego z tym wzrostu cen (ten typ polityki pieniężnej wykorzystywany jest 
w  walce  z  inflacją).  Realizując  określone  cele  polityki  ekonomicznej,  państwo 
posługuje  się  zazwyczaj  odpowiednią  kombinacją  polityki  pieniężnej  i  polityki 

fiskalnej. 

        

Receptą  keynesowską  jest  wzrost  globalnego  popytu  przez  zwiększenie 

wydatków  rządu  lub  przez  obniżenie  podatków.  Takie  same  skutki  można 
uzyskać  przez  zwiększenie  lub  zmniejszenie  zasobów  pieniądza.  Zdaniem 
keynesistów  należy  łączyć  elementy  polityki  fiskalnej  i  monetarnej, 
wykorzystując w odpowiedni sposób zasadę działania mnożnika.  

      

Mnożnik  jest  to  „współczynnik  określający  rozmiary  końcowego  wpływu, 

jaki wywiera zmiana jednej wielkości ekonomicznej na drugą, której ta pierwsza 
jest składnikiem,  np.  

Y=C+I, gdzie Y- dochód narodowy, C- konsumpcja, I- inwestycje”. 

 


Document Outline