Limit godzin nadliczbowych
Jak przy jednomiesięcznym okresie rozliczeniowym ustalić, czy pracownik przekroczył
dopuszczalny limit czasu pracy czy nie. Wiadomo, Ŝe w maju br. były 4 pełne tygodnie i 3 dni
dodatkowe. Wiadomo Ŝe art. 131 k.p. stanowi, Ŝe tygodniowy czas pracy nie moŜe przekraczać
z godzinami nadliczbowymi 48 godz. w okresie rozliczeniowym. Jak obliczyć, ile w maju
pracownik moŜe wypracować, aby nie przekroczyć tego limitu? Moje wątpliwości to te 3 dni,
które pozostają poza pełnymi tygodniami. Czy one mają wpływ na ten limit? Według mnie
w maju pracownik moŜe wypracować tylko 32 godziny nadliczbowe. Czyli 48 godzin średnio
w tygodniu. Czy jest to prawidłowy tok myślenia czy teŜ moŜe nie?
Zgodnie z przepisami Kodeksu pracy tygodniowy czas pracy łącznie z godzinami
nadliczbowymi nie moŜe przekraczać przeciętnie 48 godzin w przyjętym okresie
rozliczeniowym. Ustawodawca jednak nie określił, w jaki sposób obliczyć maksymalny limit
czasu pracy (wraz z nadgodzinami) lub liczbę dopuszczalnych godzin nadliczbowych w
sytuacji, gdy w okresie rozliczeniowym nie występuje pełna liczba tygodni, czyli w takiej
sytuacji jak przedstawiona w pytaniu.
Moim zdaniem najlepszym sposobem ustalenia limitu godzin nadliczbowych jest ich
proporcjonalne obliczenie w stosunku do liczby dni (od poniedziałku do piątku), jaka
pozostała do końca okresu rozliczeniowego. Przy obliczeniach wyŜej wymienionych
proporcji uwzględniamy, Ŝe w 5-dniowym tygodniu pracy maksymalnie moŜe wystąpić 8
godzin nadliczbowych.
A zatem wyliczenie dopuszczalnego limitu godzin nadliczbowych będzie przedstawiać się
następująco:
3 dni (od poniedziałku do środy) × 8 godzin (dopuszczalny limit tygodniowy godzin
nadliczbowych) : 5 dni (przeciętnie pięciodniowy tydzień pracy) = 4 godziny i 48 minut
(dopuszczalna liczba godzin nadliczbowych w niepełnym tygodniu okresu rozliczeniowego).
Podsumowując, naleŜy stwierdzić, Ŝe dopuszczalny limit godzin nadliczbowych w maju br.
wynosił 36 godzin i 48 minut (4 tygodnie x 8 godzin + 4 godziny i 48 minut).