III takie sobie pioseki =)

background image

Materia³y zebra³ i opracowa³

W

W

W

W

Wojciech Michalski

ojciech Michalski

ojciech Michalski

ojciech Michalski

ojciech Michalski

czyli

piosenki ludowe, biesiadne, ¿eglarskie

piosenki ludowe, biesiadne, ¿eglarskie

piosenki ludowe, biesiadne, ¿eglarskie

piosenki ludowe, biesiadne, ¿eglarskie

piosenki ludowe, biesiadne, ¿eglarskie

turystyczne i

turystyczne i

turystyczne i

turystyczne i

turystyczne i wszelakie inne

wszelakie inne

wszelakie inne

wszelakie inne

wszelakie inne

background image

Wybór tekstów

WOJCIECH MICHALSKI

£UKASZ STANKIEWICZ

Chwyty gitarowe

£UKASZ STANKIEWICZ

Logo

KAROLINA SZYNALSKA

Redakcja techniczna, grafika, sk³ad

WOJCIECH MICHALSKI

Podziêkowania dla tych wszystkich, którzy przyczynili siê

do obecnego wygl¹du „Œpiewnika”

http://spiewnik.rockmetal.art.pl/

http://spiewnik.rockmetal.art.pl/

http://spiewnik.rockmetal.art.pl/

http://spiewnik.rockmetal.art.pl/

http://spiewnik.rockmetal.art.pl/

© Wojciech Michalski

Wszelkie prawa zastrze¿one

Wroc³aw 1999-2000

TOM 3

Piosenki biesiadne, turystycznie i wszelakie inne

EDYCJA III

Wersja 3.00

Wydawnictwo

`

ul. Modra 24/4

54-151 Wroc³aw

tel. 071 353-20-66, 0601 312-379

Sk³ad zakoñczono i do pierwszego wydruku oddano

2 I 2000

background image

P

P

P

P

Piosenki ludowe

iosenki ludowe

iosenki ludowe

iosenki ludowe

iosenki ludowe ........................................................

........................................................

........................................................

........................................................

........................................................ 7

7

7

7

7

Hej bystra woda ................................................................................ 7
Karolinka ........................................................................................... 8
Sz³a dzieweczka ................................................................................. 8
Zielony mosteczek ............................................................................ 9

P

P

P

P

Piosenki biesiadne, turystyczne,

iosenki biesiadne, turystyczne,

iosenki biesiadne, turystyczne,

iosenki biesiadne, turystyczne,

iosenki biesiadne, turystyczne,

ró¿ne ró¿niste

ró¿ne ró¿niste

ró¿ne ró¿niste

ró¿ne ró¿niste

ró¿ne ró¿niste ......................................................

......................................................

......................................................

......................................................

...................................................... 10

10

10

10

10

Beata ................................................................................................ 10
Clementine ...................................................................................... 11
Czerwony Kapturek ........................................................................ 12
Bia³y miœ .......................................................................................... 12
Dziesiêæ w skali Beauforta II ......................................................... 13
D¿d¿ownica ..................................................................................... 14
Gdzie ta keja .................................................................................... 16
G³upia piosenka .............................................................................. 17
Hej, przyjaciele ............................................................................... 18
Ja mam tylko jeden œwiat ............................................................... 19
Jan Rebec ......................................................................................... 20
Gdybym mia³ gitarê ........................................................................ 20
Krajka .............................................................................................. 21
Góralu, czy ci nie ¿al ...................................................................... 22
Kaczka Dziwaczka .......................................................................... 23
Kolorowe jarmarki .......................................................................... 24
Komu dzwoni¹ ................................................................................ 25
Marian .............................................................................................. 26
Morskie opowieœci .......................................................................... 27
My, cyganie ...................................................................................... 35
P³onie ognisko i szumi¹ knieje ...................................................... 36

background image

4

Nie p³acz, kiedy odjadê .................................................................. 36
P³onie ognisko w lesie .................................................................... 37
Pierwsza brygada ............................................................................ 38
Pod Jod³¹ .......................................................................................... 39
Przepijemy naszej babci ................................................................. 40
Przybyli u³ani .................................................................................. 40
Rota .................................................................................................. 41
Samba sikoreczka............................................................................ 42
Staruszek jacht ................................................................................ 42
S³oneczko ......................................................................................... 43
Stokrotka ......................................................................................... 44
U cioci na imieninach .................................................................... 45
Ukraina ............................................................................................ 46
W piwnicznej izbie ......................................................................... 46
Weso³y wiatr .................................................................................... 47

P

P

P

P

Polskie wersje

olskie wersje

olskie wersje

olskie wersje

olskie wersje

zagranicznych piosenek

zagranicznych piosenek

zagranicznych piosenek

zagranicznych piosenek

zagranicznych piosenek ......................................

......................................

......................................

......................................

...................................... 48

48

48

48

48

Odpowie Ci wiatr ............................................................................ 48
Dom Wschodz¹cego S³oñca (trzy polskie wersje) ........................ 49

Ostrze¿enie/W

Ostrze¿enie/W

Ostrze¿enie/W

Ostrze¿enie/W

Ostrze¿enie/Warning/W

arning/W

arning/W

arning/W

arning/Warnung/V

arnung/V

arnung/V

arnung/V

arnung/Varování

arování

arování

arování

arování

Piosenki z poni¿szego dzia³u s¹ wyj¹tkowo obleœne i niektórym mog¹ wydawaæ
siê wrêcz niesmaczne. Dlatego g³oœno mo¿na je œpiewaæ na w³asn¹
odpowiedzialnoœæ. Za wszelkie aresztowania, zatrzymania, rzuty ciê¿kimi
przedmiotami lub karczemne awantury redakcja „Œpiewnika” nie odpowiada

nie odpowiada

nie odpowiada

nie odpowiada

nie odpowiada.

Obleœne pioseneczki Rz.

Obleœne pioseneczki Rz.

Obleœne pioseneczki Rz.

Obleœne pioseneczki Rz.

Obleœne pioseneczki Rz. .........................................

.........................................

.........................................

.........................................

......................................... 51

51

51

51

51

Dupa jak ró¿y kwiat ....................................................................... 51
Ballada o dziurze ............................................................................ 52
Idiotka .............................................................................................. 53
Ja wam dupy dam ........................................................................... 54
Sama siê wal .................................................................................... 55
Jeba³em ciê nie raz .......................................................................... 56
On chujowi nie przepuœci .............................................................. 57

background image

5

T

T

T

T

Tabela chwytów gitarowych

abela chwytów gitarowych

abela chwytów gitarowych

abela chwytów gitarowych

abela chwytów gitarowych ....................................

....................................

....................................

....................................

.................................... 59

59

59

59

59

Alfabetyczny indeks piosenek

Alfabetyczny indeks piosenek

Alfabetyczny indeks piosenek

Alfabetyczny indeks piosenek

Alfabetyczny indeks piosenek ................................

................................

................................

................................

................................ 61

61

61

61

61

background image
background image

7

P

P

P

P

Pi o s e n k i l u d o w e

i o s e n k i l u d o w e

i o s e n k i l u d o w e

i o s e n k i l u d o w e

i o s e n k i l u d o w e

Hej bystra woda

Hej bystra woda

Hej bystra woda

Hej bystra woda

Hej bystra woda

Hej bystra woda, bystra wodzicka

A

Pyta³o dziewce o Janicka

D E A

Hej lesie ciemny, wirsku zielony

E A

|

Kaj mój Janicek umilony

D E A |

×

2

Hej mój Janicku, mi³y Janicku
Ne chodŸ po orawskim chodnicku
Ne doœæ zes ty juz nagna³ owiecek
Ostañ psy dziewcynie kolkowiecek

Hej powiadali, hej powiadali
Hej, ze Janicka porubali
Hej porubali go Orawiany
Hej za ³owiecki, za barany

Hej mówile ci mi³y Janicku
Ne chodŸ po orawskim chodnicku
Hej bo ciê te orawskie juhasy
D³ugie uz han cekali casy

He dziwce slocha, hej dziwce p³ace
Uz ze Janicka ne obace
U orawskiego zamecku sciany
Lezy Janicek porubany

Hej Madziar pije, hej Madziar p³aci
Hej u madziara p³acom dzieci
Hej p³acom dzieci, hej p³ace ¿ona
Hej ¿e Madziara nima doma

Hej dolom, dolom, od skalnych Tater
Hej poœwistuje halny wiater
Hej poœwistuje, hej ciska bidom
Hej pod dolinach ch³opcy idom.

background image

8

K

K

K

K

Karolinka

arolinka

arolinka

arolinka

arolinka

Posz³a Karolinka do Gogolina

F C C F

Posz³a Karolinka do Gogolina

F C C F

A Karliczek za ni¹, a Karliczek za ni¹

C7 C7

Z flaszeczk¹ wina.

F C F

Sz³a do Gogolina, przed siê patrza³a,
Sz³a do Gogolina, przed siê patrza³a,
Ani siê na swego synka szykownego
Nie obejrza³¹

ProwadŸ¿e mnie, dró¿ko, hen, w szeroki œwiat
ProwadŸ¿e mnie, dró¿ko, hen, w szeroki œwiat
Znajdê tam inszego syneczka mi³ego
Co mi bêdzie rad

Nie goñ mnie Karliczku, czego po mnie chcesz?
Nie goñ mnie Karliczku, czego po mnie chcesz?
Joch ci ju¿ pedzia³a, nie byda cie chcia³a,
Sam to przeca wiysz

Wróæ siê, Karolinko, bo jad¹ goœcie!
Wróæ siê, Karolinko, bo jad¹ goœcie!
Jo siê ju¿ nie wróca, jo siê ju¿ nie wróca,
Boch jest na moœcie.

Wróæ siê, Karolinko, czemu idziesz precz?
Wróæ siê, Karolinko, czemu idziesz precz?
Nie odpowiem tobie, po swojemu zrobiê
To nie twoja rzecz

Nie odpowiedzia³¹, synka odbie¿a³a,
Oj, okropno rzecz!

Sz³a dzieweczka

Sz³a dzieweczka

Sz³a dzieweczka

Sz³a dzieweczka

Sz³a dzieweczka

Sz³a dzieweczka do laseczka

F B

Do zielonego, ha, ha, ha (3x)

F / C7 / F

Napotka³a myœliweczka,

F B

Bardzo szwarnego, ha, ha, ha

F / C7 / F

|

×

3

background image

9

Gdzie jest ta ulica

F

Gdzie jest ten dom

C7

Gdzie jest ta dziewczyna

C7

Co kocham j¹.

C7 F

Znalaz³em ulicê
Znalaz³em dom
Znalaz³em dziewczynê
Co kocham j¹

Myœliweczku, kochaneczku,
Bardzom ci rada, ha, ha, ha (3x)
Da³abym ci chleba z mas³em,
Alem go zjad³a, ha, ha, ha (3x)

Gdzie jest ta ulica...

Jak ¿eœ zjad³a, to ¿eœ zjad³a
To mi siê nie chwal, ha, ha, ha

|

×

3

Bo jak bym ciê w lesie spotka³,
To bym ciê zabra³, ha, ha, ha

|

×

3

Gdzie jest ta ulica...

Zielony mosteczek

Zielony mosteczek

Zielony mosteczek

Zielony mosteczek

Zielony mosteczek

Zielony mosteczek ugina siê

C G C

Zielony mosteczek ugina siê

C G

Trawka na nim roœnie, nie sieka siê

G C

Trawka na nim roœnie, nie sieka siê

C G7 C

¯ebym ja ten mostek harendowa³,
¯ebym ja ten mostek harendowa³,
Tobym go wylepi³, wytrêgowa³
Tobym go wylepi³, wytrêgowa³

Czerwone i bia³e ró¿e sadzi³,
Czerwone i bia³e ró¿e sadzi³,
A ciebie, dziewczyno, odprowadzi³
A ciebie, dziewczyno, odprowadzi³

background image

10

P

P

P

P

Pi o s e n k i b i e s i a d n e , t u r y s t y c z n e ,

i o s e n k i b i e s i a d n e , t u r y s t y c z n e ,

i o s e n k i b i e s i a d n e , t u r y s t y c z n e ,

i o s e n k i b i e s i a d n e , t u r y s t y c z n e ,

i o s e n k i b i e s i a d n e , t u r y s t y c z n e ,

r ó ¿ n e r ó ¿ n i s t e

r ó ¿ n e r ó ¿ n i s t e

r ó ¿ n e r ó ¿ n i s t e

r ó ¿ n e r ó ¿ n i s t e

r ó ¿ n e r ó ¿ n i s t e

Beata

Beata

Beata

Beata

Beata

(Janusz Laskowski)

Siedem dziewcz¹t z Albatrosa — tyœ jedyna.
Dziœ pozosta³ mi po tobie smutek, ¿al.
Mia³aœ wtedy siedemnaœcie lat, dziewczyno, acha,
W Augustowie pierwszy raz ujrza³em ciê.
A na imiê mia³aœ w³aœnie Beata,
Piêkne imiê, musisz przyznaæ, mi³a ma.
Zabiera³em ciê co dzieñ na fregatê,
Byœ mi³oœci¹ swoj¹ upaja³a mnie.
Min¹³ dzionek, s³oñce zasz³o za jeziorem
I fregaty kontur ukry³ siê za mg³¹.
Na fregacie byliœmy znowu sami, acha,
A na brzegu ktoœ nuci³ piosnkê t¹.

Ju¿ od dawna ciebie nie widzia³em.
Tak mi smutno jest bez ciebie, tak mi Ÿle,
Lecz myœlê, ¿e kiedyœ siê spotkamy, acha
W Augustowie, tam w nadneckie bia³e dnie.
Te wspomnienia w mej pamiêci pozostan¹
I na zawsze schowam w sercu je,
Bo jestem, Beatko, zakochany, acha,
Pragnê z Tob¹ jeszcze spotkaæ siê.
Bo jestem, Beatko, zakochany, acha,
Pragnê z tob¹ jeszcze spotkaæ siê.

background image

11

Clementine

Clementine

Clementine

Clementine

Clementine

W tej pieczarze, w tym kanionie C
Wykopanym poœród ska³

G

Mieszka³ górnik, stary górnik

C

Ze swa córk¹, Clementine.G C

Och my darling, och my darling
Och my darling, Clementine,
Ju¿ na zawsze st¹d odesz³aœ,
Jak¿e ¿al mi Clementine.

Jasna by³a tak jak wró¿ka,
Lœni³ na nogach butów skaj,
A po œledziach stara puszka
To sanda³y Clementine.

Zawsze rano ko³o siódmej
Stado swe do wody gna.
Tam potknê³a siê o kamieñ,
Wpad³a w wir pienistych fal.

Rubin ust gdzieœ ponad wod¹
Chmar¹ baniek sygna³ da³,
Lecz ja p³ywaæ nie umia³em,
Tak straci³em Clementine.

Brak mi by³o, brak mi by³o,
Brak mi by³o Clementine,
Lecz ca³ujê dziœ jej siostrê,
Nie pamiêtam Clementine.

background image

12

Bia³y miœ

Bia³y miœ

Bia³y miœ

Bia³y miœ

Bia³y miœ

Bia³y miœ dla dziewczyny,
Któr¹ kocham i kocha³ bêdê wci¹¿.
Lecz dziewczyna jest ju¿ z innym
I pozosta³ mi po niej smutek, ¿al.

Hej, dziewczyno!

|

Spójrz na misia.

|

On przypomni, on przypomni ch³opca ci,

|

×

2

Nieszczêœliwego, bia³ego misia,

|

Który w oczach ma tylko same ³zy.

|

P³ynie czas, tak jak rzeka,
I nie wróc¹, nie wróc¹ tamte dni.
W moim sercu jest dziœ rana,
Któr¹ zetrzeæ mo¿esz tylko ty.

Hej, dziewczyno! ...

Czerwony K

Czerwony K

Czerwony K

Czerwony K

Czerwony Kapturek

apturek

apturek

apturek

apturek

Sz³a dziewczynka, bardzo ma³a, przez ciemny las,

C G C

Czerwony kapturek mia³a, czerwony pas,

C G C

A za pasem kolta, w ma³ej r¹czce sporta,

F C A7

Do babuni sz³a uderzyæ sobie w gaz.

D7 G

Ptaszki w górze przelatuj¹ i szumi bór,
A motylki podœpiewuj¹ i nie ma chmur.
S³onko raŸno œwieci, w górze bocian leci
I ¿ubrówk¹ siê opija stary ¿ubr.

Wtem zza krzaka wilk wyskoczy³ i krzyczy: stój!
Lecz za chwilê krwi¹ siê broczy kud³aty zbój.
A dziewczynka ma³a broñ repetowa³a,
Poprawia³a zakurzony ludowy strój.

Z tej piosenki mora³ taki wynika nam:
Nie zaczepiaj ma³ych dziewcz¹t, gdy jesteœ sam,
Bo dziewczynki ma³e s¹ tak bardzo œmia³e,
¯e czasami mog¹ zrobiæ krzywdê wam.

background image

13

Dziesiêæ w skali Beauforta II

Dziesiêæ w skali Beauforta II

Dziesiêæ w skali Beauforta II

Dziesiêæ w skali Beauforta II

Dziesiêæ w skali Beauforta II

Ko³ysa³ nas zachodni wiatr,

a d

Brzeg by³ za ruf¹ z dala

E

7

a

I nagle ktoœ jak papier zblad³:

d a

Grot nam siê rozpierdala

H

7

E

7

A bosman tylko zapi¹³ p³aszcz

F C F C

I zakl¹³: Maæ jebana!

F E

7

a

Nie mog³aœ szmato, kurwa maæ,

F G a E

7

a

Zaczekaæ z tym do rana!!?

F E

7

a

Spod ciemnych o³owianych chmur
Ulewa spad³a nagle,
A myœmy, jak te chuje dwa,
W kubryku szyli ¿agle.

A bosman do kubryku wpad³
I zakl¹³: Chuj wam w dupê!
Z³amali znowu ig³y dwie,
Gdzie ja dziœ takie kupiê?

W nawigacyjnej Stary siad³,
S³uchaj¹c komunikat,
Wkurzony maksymalnie rzek³:
Panowie, znowu dycha!

A bosman tylko w mesie siad³
Ponury jak na stypie.
Jak dalej bêdzie piŸdziæ tak
Rozpieprzy nam tê krypê!

W kambuzie kuk rzygaj¹c w kr¹g
Ponuro ¿u³ nienawiœci¹:
¯e te¿ te gnoje jeszcze ¿r¹,
To¿ takich mo¿na zabiæ!

A bosman tylko w mesie siad³
I opar³ nos na blacie:
Obiad ma byæ dziœ ze trzech dañ
I deser na dodatek!

background image

14

Kompasu ig³a ca³¹ noc
Tañczy³a rock’n’rolla
A wœciek³y sternik czu³, ¿e go
Ogarnia paranoja.

A bosman do kokpitu wpad³
I uj¹³ szturwa³ w rêce:
Do kurwy nêdzy równo jedŸ,
Bo jaja ci ukrêcê!

Gdy s³oñce zgas³o i gdy sztorm
Wydmucha³ siê do woli,
W bosmañskiej brodzie zakwit³ blask
Setek kryszta³ków soli.

A bosman tylko zapi¹³ p³aszcz
I zakl¹³ — otó¿ Bosman nie zakl¹³!
Bosman znów zacz¹³ mówiæ
Piêkn¹ poprawn¹ polszczyzn¹!

D¿d¿ownica

D¿d¿ownica

D¿d¿ownica

D¿d¿ownica

D¿d¿ownica

C G
Murzynek Bambo w Afryce mieszka
a F
Czarn¹ ma buŸkê ten nasz kole¿ka
Uczy siê pilnie przez ca³e ranki
Ze swej murzyñskiej pierwszej czytanki

C G

Nie umieraj, nie umieraj, nie umieraj

a F

Nie umieraj, nie umieraj, nie umieraj, d¿d¿ownico

Dzik jest dziki, dzik jest z³y
Dzik ma bardzo ostre k³y
Kto spotyka w lesie dzika
Ten na drzewo zaraz zmyka

Nie umieraj...

background image

15

Chodzi lisek ko³o drogi
Nie ma rêki ani nogi
Trzeba liska poratowaæ
I ogonek amputowaæ

Nie umieraj...

Hej Tadeusz, wajchê prze³ó¿
Hej Tadeusz, wajchê prze³ó¿
A Tadeusz odpowiada
Niech Ambro¿y j¹ prze³o¿y

Nie umieraj...

Gdzieœ tam w górach na Giewoncie
Piorun waln¹³ bacê w pr¹cie
Ach ty baco pierdolony
Czemuœ nie by³ uziemiony

Nie umieraj...

A Kwaœniewski w PGRze
Wozi³ œwinie na rowerze
Jedna w prawo, druga w lewo
A co? A prezydent wprost na drzewo

Do piosenki tej istniej¹ tysi¹ce zwrotek, mo¿na tak¿e wymyœlaæ swoje. W praktyce cokolwiek siê

wymyœli, jest dobrze ;-)

background image

16

Gdzie ta keja

Gdzie ta keja

Gdzie ta keja

Gdzie ta keja

Gdzie ta keja

Gdyby tak ktoœ przyszed³ i powiedzia³:

a

Stary, czy masz czas?

G a

Potrzebujê do za³ogi jak¹œ now¹ twarz,

C G7 C

Amazonka, Wielka Rafa, oceany trzy,

C7 F d

Rejs na ca³oœæ, rok, dwa lata, to powiedzia³bym:

a E7 a

Gdzie ta keja, a przy niej ten jacht,

E7 a

Gdzie ta koja wymarzona w snach,

G C

Gdzie te wszystkie sznurki od tych szmat,

g A7 d

Gdzie ta brama na szeroki œwiat.

a E7 a

Gdzie ta keja, a przy niej ten jacht,
Gdzie ta koja wymarzona w snach.
W ka¿dej chwili p³ynê w taki rejs,
Tylko gdzie to jest — gdzie to jest?

Gdzieœ na dnie wielkiej szafy le¿y ostry nó¿,
Stare d¿insy wystrzêpione impregnuje kurz,
W kompasie ig³a zardzewia³a, lecz kierunek znam,
Biorê wór na plecy i przed siebie gnam.

Gdzie ta keja ...

Przesz³y lata zapyzia³e, rzês¹ zarós³ staw,
A na przystani czó³no sta³o — kolorowy paw.
Zaokr¹gli³y siê marzenia, wyja³owia³ step,
Lecz dalej marzy o za³odze ten samotny ³eb.

Gdzie ta keja ...

background image

17

G³upia piosenka

G³upia piosenka

G³upia piosenka

G³upia piosenka

G³upia piosenka

Idzie sobie wiosna, s³ychaæ œwiergot ptaka

aFaE

£adna to piosenka, tylko g³upia taka.

aFaE

Oooo idzie wiosna, ju¿ jest wiosna

GFC

Oooo d³u¿sze dnie, d³u¿sze dnie

GFC

Oooo kwiatki rosn¹, kwiatki rosn¹

GFC

Oooo g³upie nie!?

GFC

Ju¿ przylecia³ bociek i w ka³u¿y d³ubie
Mnie to nie przeszkadza, dalej bêdzie g³upiej.

S³oñce mroŸno œwieci, dym siê w polu snuje
Zupe³nie bez sensu, ale siê rymuje.

Budzi siê przyroda, ju¿ weso³o wszêdzie
Baæ siê nie ma czego, refrenu nie bêdzie.

Rozmarzaj¹ rzeki, p³ynie kra do morza
Zwrotka nie najgorsza, tylko rymu nie ma.

Stokrotki na polach, ju¿ siê ciesz¹ dzieci
Bo dla nich jest wiosna, dla nas refren leci.

Wiosna jest po zimie, w myœl ludowych przys³ów
Ja ju¿ nie mam g³owy do tych idiotyzmów.

Koñczy siê piosenka, nie ma œniegu prawie
Pisaæ g³upie teksty, nawet ja potrafiê.

background image

18

Hej, przyjaciele

Hej, przyjaciele

Hej, przyjaciele

Hej, przyjaciele

Hej, przyjaciele

(Kasperczyk)

Tam, dok¹d chcia³em, ju¿ nie dojdê,

C G

Szkoda zdzieraæ nóg.

F C

Ju¿ wêdrówki naszej wspólnej

C G

Nadchodzi kres

F G C

Wy pójdziecie inn¹ drog¹,
Zostawicie mnie,
Odejdziecie — sam zostanê
Na rozstaju dróg

Hej, przyjaciele

C G

Zostañcie ze mn¹

F C

Przecie¿ wszystko to, co mia³em,

G

Odda³em Wam.

F G C

Hej, przyjaciele
Choæ chwilê jedn¹
Znowu w ¿yciu mi nie wysz³o,
Znowu bêdê sam.

Znów spóŸni³em siê na poci¹g
I odjecha³ ju¿
Tylko jego mglisty koniec
Zamajaczy³ mi.
Stojê smutny na peronie
Z t¹ walizk¹ jedn¹,
Tak jak cz³owiek, który zgubi³
Od domu swego klucz.

Tam, dok¹d chcia³em, ju¿ nie dojdê,
Szkoda zdzieraæ nóg.
Ju¿ wêdrówki naszej wspólnej
Nadchodzi kres.
Wy pójdziecie inn¹ drog¹,
Zostawicie mnie,
Zamazanych drogowskazów
Nie odczytam ju¿.

background image

19

Ja mam tylko jeden œwiat

Ja mam tylko jeden œwiat

Ja mam tylko jeden œwiat

Ja mam tylko jeden œwiat

Ja mam tylko jeden œwiat

(Str¹kowski)

E F# H7

Kiedy w pi¹tek s³oñce œwieci

D e

Serce mi do góry wzlata

A7 D

Gdy¿ w sobotê wezmê plecak

D e

W podró¿ do mojego œwiata

A7 D

Bo ja mam tylko jeden œwiat

D e

S³oñce, góry, pola, wiatr

A7 D

I nic mnie wiêcej nie obchodzi

D e

Bom turyst¹ siê urodzi³

A7 D7

Dla mnie w mieœcie jest za ciasno
Wœród pojazdów, kurzu, spalin,
Ja w zielon¹ jadê ciszê,
W œcie¿ki pe³ne s³odkich malin.

Bo ja mam...

Myœlê, le¿¹c poœród kwiatów,
Czy w jêczmienia ¿ó³tym ³anie
Czy przypadkiem za pó³ wieku
Coœ z tym œwiatem siê nie stanie

Bo ja mam....

Chcia³bym, ¿eby ten mój œwiat
Przetrwa³ jeszcze tysi¹c lat,
¯eby mog³y nasze dzieci
Z tego œwiata te¿ siê cieszyæ

Bo ja mam....

background image

20

Gdybym mia³ gitarê

Gdybym mia³ gitarê

Gdybym mia³ gitarê

Gdybym mia³ gitarê

Gdybym mia³ gitarê

Gdybym mia³ gitarê,

e

To bym na niej gra³,

E a

Opowiedzia³bym o swej mi³oœci,

d a

|

Któr¹ prze¿y³em sam.

E a A7

|

×

2

Jan Rebec

Jan Rebec

Jan Rebec

Jan Rebec

Jan Rebec

Który z Holendrów najlepiej siê bi³?

F

lub

G

— Skiper Jan Rebec

C

7

F

D

7

G

Kto dla ¿eglarzy postrachem by³?

F

G

— Skiper Jan Rebec

C

7

F

D

7

G

Yaw, yaw — precz z hamaków!

F

G

Yaw, yaw — won na dek!

C

7

D

7

Yaw, yaw — bo ciê dorwie

F B

G C

Skiper Jan Rebec

C

7

F

D

7

g

Kto pierwszy herbatê przywióz³ z Chin
I opchn¹³ j¹ s³ono w Karolinie?

Yaw, yaw…

A kiedy zdoby³ w³asny ship
To nie dorówna³ mu ju¿ nikt

Yaw, yaw…

Kto trzy razy w roku siê my³,
A wiêcej ni¿ wa¿y³ piwa pi³?

Yaw, yaw…

W ka¿d¹ noc cztery panienki mia³:
czerwon¹, ¿ó³t¹, czarn¹ i bia³¹!

Yaw, yaw…

background image

21

A wszystko te czarne oczy.

a

Gdybym ja je mia³,

E a

Za te czarne cudne oczêta

d a

|

Serce, duszê bym da³.

E a A7/a

|

×

2

Fajki ja nie palê,
Wódki nie pijê,
Ale sam z ¿alu, ¿alu wielkiego

|

Ledwie co ¿yjê.

|

×

2

A wszystko te czarne oczy...

Ludzie mówi¹ — g³upi,
Po co on j¹ bra³,
Po co to dziewczê czarne, figlarne

|

Mocno pokocha³

|

×

2

A wszystko te czarne oczy ...

Krajka

Krajka

Krajka

Krajka

Krajka

Chora³em dzwonków dzieñ rozkwita
Jeszcze od rosy rzêsy mokre
We mgle turkoce pierwsza bryka
S³oñce wyrusza na w³óczêgê

Drog¹ pylist¹, drog¹ poln¹

a d

Jak kolorowa panny krajka

a F G7

S³oñce siê wznosi nad stodo³¹

a d

Bêdzie tañczy³a walce

E7

A ja mam sw¹ gitarê,

F G

|

Spodnie wytarte i buty stare

C a

|

×

2

Wiatry nios¹ mnie

a E a A

|

Zmokniête œwierszcze stroj¹ skrzypce
¯uraw siê wspar³ o cembrowinê
Wiele nanosi wody jeszcze
Wiele ludzi z niej napije.

background image

22

Góralu, czy ci nie ¿al

Góralu, czy ci nie ¿al

Góralu, czy ci nie ¿al

Góralu, czy ci nie ¿al

Góralu, czy ci nie ¿al

(Ba³ucki/Œwierzyñski)

Góralu, czy ci nie ¿al

G a

Odchodziæ od stron ojczystych,

D G

Œwierkowych lasów i hal

G a

I tych potoków srebrzystych?

D G

Góralu, czy ci nie ¿al,

G C

|

Góralu, wracaj do hal!

D7 G |

×

2

A góral na góry spoziera .
I ³zy rêkawem ociera,
Bo góry porzuciæ trzeba,
Dla chleba, panie dla chleba.

Góralu, czy ci nie ¿al ...

Góralu, wróæ siê do hal,
W chatach zostali ojcowie;
Gdy pójdziesz od nich hen w dal
Có¿ z nimi bêdzie, kto powie?

Góralu, czy ci nie ¿al ...

A góral jak dziecko p³acze:
Mo¿e ju¿ ich nie zobaczê;
I starych porzuciæ trzeba,
Dla chleba, panie, dla chleba.

Góralu, czy ci nie ¿al ...

Góralu, ¿al mi ciê, ¿al!
I poszed³ z grabkami, z kos¹,
I poszed³ z gór swoich w dal,
W guñce starganej szed³ boso.

Góralu, czy ci nie ¿al ...

Lecz zanim liœæ opad³ z drzew,
Powraca góral do chaty,
Na ustach weso³y œpiew,
Trzos w rêkach niesie bogaty.

background image

23

K

K

K

K

Kaczka Dziwaczka

aczka Dziwaczka

aczka Dziwaczka

aczka Dziwaczka

aczka Dziwaczka

Nad rzeczk¹ opodal krzaczka

cG7

Mieszka³a Kaczka Dziwaczka,

G7c

Lecz zamiast trzymaæ siê rzeczki,

cG7

Robi³a piesze wycieczki.

G7c

Raz posz³a wiêc do fryzjera

fG7

Poproszê o kilo sera,

fG7

Tu¿ obok by³a apteka

fG7

Poproszê mleka piêæ deka.

fG7

Z apteki posz³a do praczki

C

Kupowaæ pocztowe znaczki,

A7

Gryz³y siê kaczki okropnie

D7G7

A niech tê kaczkê gêœ kopnie.

CG7

Znosi³a jaja na twardo

C

I mia³a czubek z kokard¹

A7

A przy tym na przekór kaczkom

D7G7

Czesa³a siê wyka³aczk¹.

CG7

Kupi³a raz maczku paczkê
By pisaæ list drobnym maczkiem,
Zjadaj¹c tasiemkê star¹
Mówi³a, ¿e to makaron.
A gdy po³knê³a dwa z³ote
Mówi³a, ¿e odda potem.
Martwi³y siê inne kaczki
Co bêdzie z takiej dziwaczki?
A¿ wreszcie znalaz³ siê kupiec
Na obiad mo¿na j¹ upiec,
Pan kucharz kaczkê starannie
Piek³ jak nale¿y w brytfannie.
Lecz zdêbia³ obiad podaj¹c
Bo z kaczki zrobi³ siê zaj¹c,
Dodatku ca³y w buraczkach
Taka to by³a dziwaczka.

background image

24

K

K

K

K

Kolorowe jarmarki

olorowe jarmarki

olorowe jarmarki

olorowe jarmarki

olorowe jarmarki

(Laskowski/Ulicki)

Kiedy patrzê, hen za siebie,

d

W tamte lata, co minê³y,

g

Czasem myœlê, co przegra³em,

C

Ile diabli wziêli,

F

Co straci³em z w³asnej woli,

g A7

Ile przeciw sobie,

d

Co wyliczê, to wyliczê,

A

Ale zawsze wtedy powiem, A7
¯e najbardziej mi ¿al...

A d

Kolorowych jarmarków, D g
Blaszanych zegarków,

C7 F

Pierzastych kogucików, d g
Baloników na druciku,

A7 d

Motyli drewnianych,

D g

Koników bujanych,

C7 F

Cukrowej waty

d g

I z piernika chaty.

A7 d

Gdy w dzieciñstwa wracam strony,
Dobre chwile przypominam,
Swego miasta s³yszê dzwony,
Czy ktoœ czas zatrzyma³?
I gdy pytam cicho siebie,
Czego ¿al dziœ tobie?
Co wyliczê, to wyliczê,
Ale zawsze wtedy powiem,
¯e najbardziej mi ¿al...

Kolorowych jarmarków ...

Tyle spraw ju¿ mam za sob¹,
Coraz bli¿ej jesieñ p³owa,
Ju¿ tak wiele przesz³o obok,
Jest ju¿ co ¿a³owaæ.
Ma³ym rzeczom zostajemy
W pamiêtaniu wierni.
Zamiast serca noszê chyba
Odpustowy piernik,
Bo najbardziej mi ¿al...

background image

25

K

K

K

K

Komu dzwoni¹

omu dzwoni¹

omu dzwoni¹

omu dzwoni¹

omu dzwoni¹

Komu dzwoni¹, temu dzwoni¹

a E a

Mnie nie dzwoni ¿aden dzwon.

a d a

Bo takiemu pijakowi

a d a E

|

Jakie ¿ycie, taki zgon.

a E a

|

×

2

W piwnicy mnie pochowajcie
W piwnicy mi kopcie grób
A g³owê mi odwracajcie

|

Tam, gdzie jest od beczki szpunt.

|

×

2

Ksiêdza do mnie nie wo³ajcie
Niech nie robi zbêdnych szop
Tylko ty mi, przyjacielu

|

Spirytusem g³owê skrop.

|

×

2

W jedn¹ rêkê kielich dajcie,
W drug¹ rêkê wina dzban,
I nade mn¹ zaœpiewajcie:

|

Umar³ pijak, ale pan.

|

×

2

background image

26

Marian

Marian

Marian

Marian

Marian

Le¿y Marian, le¿y sobie ko³o szyny

C G

Przysz³a ju¿ policja gapi¹ siê dziewczyny

G C

Tramwaj mu przejecha³ poprzez obie nogi
Ach, có¿ ciê spotka³o mój Marianie drogi

Le¿y Marian, le¿y i wije siê w bólach
Od jutra na spacer no to ju¿ o kulach
Twardy bruk, a jeszcze ludzi coraz wiêcej
Marian siê ogania, wszak ma jeszcze rêce

Id¹ dwie s¹siadki, maj¹ pe³ne siatki
Patrzcie jaki m³ody, przecudnej urody!
Pani, droga pani, czyja to jest wina?
Takiemu m³odemu nogi siê ucina.

Nogi jak to nogi bez nich te¿ ¿yæ mo¿e
Ale wie s¹siadka, jutro ma coœ zdro¿eæ.
W p³aszczu z ortalionu stoi Karol z POM-u
Patrzy na tê jatkê i wcina kanapkê.

Tramwaj ruszy³ dalej, nie zbrudzony prawie
Krwi trochê zosta³o, ale bardzo ma³o
Marian jeszcze le¿y, rozgl¹da siê w t³umie
Nogi le¿¹ obok, on nic nie rozumie

Coraz wiêcej ludzi i nikt siê nie nudzi
Widokiem przybici stoj¹ emeryci
Panie, jak okropnie patrzeæ na te rany
Ale dobrze mu tak, pewnie by³ pijany

Przysz³y tak¿e dzieci, patrz¹ bez obawy
Ma³y Kazio chcia³by nó¿kê do zabawy
Pró¿no rzecz t³umaczy babcia Kazia biedna
Widzisz, Kaziu, nó¿ka mo¿e byæ potrzebna

Obok idzie Heniek, teczkê trzyma w d³oni
Spieszy siê do biura, nikt go nie dogoni
Nareszcie ekipa na bia³o ubrana
Dwóch ponios³o nogi, jeden niós³ Mariana

Wszyscy siê rozchodz¹, ka¿dy w swoj¹ stronê.
Znów nic siê nie dzieje, znów miny znudzone.

background image

27

Morskie opowieœci

Morskie opowieœci

Morskie opowieœci

Morskie opowieœci

Morskie opowieœci

a
Niechaj dr¿¹ gitary struny
G
Niechaj wiatr grzywacze pieœci
a G
Niechaj znów pop³yn¹ ku nam
C E a
Morskie opowieœci.

Hej ha kolejkê nalej,
Hej ha kielichy wznieœcie
To zrobi doskonale
Morskim opowieœciom.

£ajba to jest morski statek,
Sztorm to wiatr co dmucha z gestem,
Cierpi kraj na niedostatek
Morskich opowieœci.

P³ywa³ raz marynarz, który
¯ywi³ siê wy³¹cznie pieprzem,
Sypa³ pieprz do konfitury
I do zupy mlecznej.

By³ na „Lwowie” m³odszy majtek,
Czort, Rasputin, bestia taka,
¯e sam krêci³ kabestanem
I to bez handszpaka.

Jak pod Helem raz dmuchnê³o,
¯agle zdar³a moc nadludzka,
Patrzê — w kojê mi przywia³o
Nag¹ babkê z Pucka.

Niech dr¿¹ gitary struny,
Niech wiatr grzywacze pieœci,
Gdy p³yniemy pod bander¹
Morskich opowieœci.

background image

28

Od Falklandu œmy p³ynêli,
Doskonale bra³a ryba,
Mog³eœ wêdk¹ wtedy z³apaæ
Nawet wieloryba.

Rudy Joe, kiedy popi³,
Robi³ bardzo g³upie miny,
Albo skaka³ te¿ do wody
I goni³ rekiny.

I choæ rekin twarda sztuka,
Ale Joe w wielkiej z³oœci
£apa³ gada od ogona
I mu ³ama³ koœci.

Mo¿e ktoœ siê bêdzie z¿yma³
Mówi¹c, ¿e to zdro¿ne wieœci,
Ale to jest w³aœnie klimat
Morskich opowieœci.

Kto chce, ten niechaj wierzy,
Kto nie chce, niech nie wierzy
Nam na tym nie zale¿y,
Wiêc wypijmy jeszcze.

Pij bracie, pij na zdrowie,
Jutro ci siê humor przyda,
Spirytus ci nie zaszkodzi,
Idzie sztorm — wyrzygasz.

Raz bosmana rekin po¿ar³,
Lecz nie smuæcie siê kochani,
Bosman ¿yje, rekin umar³,
Zatru³ siê zbukami.

Zna³em kiedyœ Chinkê w barze,
Co œpiewa³a piosnki sproœne,
Gdy kimono swe rozdzia³a,
Cycki mia³a skoœne.

P³ywa³ raz marynarz, który
¯ywi³ siê wy³¹cznie wódk¹
Dawa³ wódkê ma³olatom
No i prostytutkom.

background image

29

P³ywa³ z nami raz szantymen,
Œpiewa³ bardzo niskim basem,
W rêkach zawsze mia³ gitarê,
Ster trzyma³... rêkami.

Zna³em raz murzynkê w Rio,
Co w mi³oœci by³a œmia³a,
Nie uwierzysz dajê s³owo,
Ca³kiem w poprzek mia³a.

Kolumb odkry³ Amerykê,
Kiedy œciga³ siê z Halikiem,
Indianie siê zarzekali,
¯e pierwszy by³ Halik.

O wyprawie wokó³ globu,
Te¿ fa³szywe s¹ pog³oski,
Pierwszy ¿aden tam Magellan,
Tylko Baranowski.

Nelson, angielski Admira³,
Strzeli³by se w ³eb i kwita,
Gdyby wiedzia³ co dokona³,
Kloss, zwyk³y Kapitan.

¯y³a w Gdañsku cnotka Zocha,
Z ka¿dym chcia³aby siê kochaæ,
Lecz stalow¹ cnotê mia³a,
Rzewnie wiêc p³aka³a.

Zoœka dziêki swym przymiotom,
Podpuszczalska by³a wielce,
Wielu wiêc mia³o z³amane,
Niekoniecznie serce.

Larsen choæ by³ harpunnikiem,
Nie móg³ Zoœce przebiæ cnoty,
Chocia¿ raz rzutem harpuna,
Przebi³ trzy U—Booty.

Grant Kapitan z ¿on¹ p³ywa³,
Nie dopatrzy³ raz za³ogi,
Odt¹d ma bachorów kupê,
A na g³owie rogi.

background image

30

S³uchaj rady m³ody majtku,
Strze¿ siê dziewcz¹t w Yokohamie,
Tam s¹ gejsze takie szybkie,
Zgwa³c¹ nim ci stanie.

Gdy Kapitan zachorowa³,
Zrobiono mu lewatywê,
Wlano w niego galon wody,
Przez prezerwatywê.

Mo¿e biedak by wyzdrowia³,
Bo kuracja pierwsza klasa,
Ale kondom by³ dziurawy,
Dosta³ adidasa.

Kiedy Bosman trypra z³apa³,
Obci¹³ sobie w³asnym no¿em,
A gdy rzuci³ go za burtê,
To wezbra³o morze.

Ma³y John z Krzywym Pyskiem,
Na „Darze Pomorza” p³ywa³,
A ¿e krzywy mia³ interes,
Pysk se obsikiwa³.

Zna³em raz zwyk³ego majtka
Co uwielbia³ wodne sporty,
Stawia³ se na pale foka
I wychodzi³ z portu.

Kiedy znudz¹ ci siê szanty
I ¿egluga, i Mazury,
To pierdolnij kapitana
I uciekaj w góry.

Powiedzia³a mi dziewczyna,
¯eby wod¹ wódkê popiæ.
A ja na to: „IdŸ do diab³a,
Czy chcesz mnie utopiæ”.

Zna³em kiedyœ pannê sliczn¹.
Maszty stawiaæ uwielbia³a,
Ch³opa z ³ajb¹ pomyli³a,
Lecz nie ¿a³owa³a.

background image

31

Kumpel nazwaæ swoj¹ ³ajbê
Chcia³ tytu³em jakiejœ pieœni,
Ja mu na to — daj jej imiê
„Morskie opowieœci”

P³ywa³ raz marynarz, który
chuja mia³ jak trzy armaty
i wytryskiem z tej giwery
zatapia³ fregaty

Kiedy szliœmy przez Pacyfik
by³a wtedy straszna flauta
wprost na ³ajbê nam siê zjeba³
ruski kosmonauta

Zna³em kiedyœ marynarza,
kocha³ piwo no i tañce
jak siê odla³ to wype³nia³
œluzê na Guziance

Raz stan¹³em w Miko³ajkach
patrzê, a tu z pod „Pagaja”
wychodzi stary marynarz
bez lewego jaja

Do Gi¿ycka dziœ p³yniemy
nieŸle daje, szóstka wieje
jak tak dalej dobrze pójdzie
rozpierdolê kejê

Zna³em kiedyœ kapitana,
co zielon¹ mia³ papugê,
która by³a znan¹ w œwiecie
mistrzyni¹ w minecie

¯y³a raz w Londynie kurwa
co siê zwa³a Ruda Bronka
kiedy zaciska³a uda
obcina³a cz³onka

I ¿adnemu ¿eglarzowi
nie uda³o siê jej dosi¹œæ
bo dostawa³ opatrunek
a ona korkoci¹g

background image

32

A¿ siê znalaz³ pewien m³odzian
mieszka³ podobno w Poczdamie
i drewnian¹ sw¹ protez¹
zrobi³ kuku damie

W dawnych czasach na okrêtach
¿y³y kozy tresowane
co w rzemioœle zast¹pi³y
ka¿d¹ kurtyzanê

A gdy kozy sz³y do kot³a
bo czasami tak siê zdarza
to wtedy ca³a za³oga
jeba³a kucharza

Pewien majtek mia³ papugê
najs³ynniejsz¹ w ca³ym œwiecie
no bo by³a okrêtow¹
mistrzyni¹ w minecie

Za us³ugi tej papugi
majtek pobiera³ dolara
nic dziwnego w d³ugim rejsie
wzbogaci³ siê zaraz

A dla kogo za papugê
by³a to za du¿a kwota
móg³ po¿yczyæ od bosmana
szczerbatego kota

Mia³a baba Miko³ajka
i ci¹gnê³a go za jajka
raz za jedno, raz za drugie
potem za to d³ugie

Zna³em raz pewnego majtka
kto nie wierzy niech siê œmieje
co swym chujem podczas wzwodu
móg³ zast¹piæ rejê

A ten majtek bestia taka
w to ju¿ uwierzycie chyba
co wytryskiem w³asnej spermy
zabi³ wieloryba

background image

33

A jego kapitan co by³
wielkim sympatykiem sportu
stawia³ foka na swym cz³onku
i wchodzi³ do portu

Mia³a baba Miko³ajka
wci¹¿ ci¹gnê³a go za jajka
nagle patrzy Miko³ajek
¿e ju¿ nie ma jajek

Tam na koñcu korytarza
bosman gwa³ci³ marynarza
czy go zgwa³ci³, czy nie zgwa³ci³
otwór mu zniekszta³ci³

Zna³em raz pewnego majtka
co mia³ oczy jak dwie cipy
z³apa³ syfa w œrodku morza
w dodatku od kipy

A w po³owie tego rejsu
majtek ów pope³ni³ gafê
i z grotmasztu wpad³ do wody
jajami na rafê

Hej, od zachodu wieje
hej, od zachodu wieje
hej, od zachodu wieje
rozjeba³o kejê

Kiedy szliœmy przez Pacyfik
wiatr pozrywa³ wszystkie wanty
przytuli³em siê do klopa
i œpiewa³em szanty

Zna³em raz pewnego majtka
nazywaliœmy go Pszczó³ka
jeba³ wszystko prócz zegarka
chyba, ¿e z kuku³k¹

Kiedy ci na rejsie smutno
chcesz rozerwaæ siê troszeczkê
wsadŸ se granat miêdzy nogi
wyci¹gnij zawleczkê

background image

34

Pewien majtek mia³ dwie nogi
co siê nie trzyma³y kupy
bo przed laty zbi³ maj¹tek
na dawaniu dupy

¯adna kurwa, ¿adna dziwka
nie zast¹pi kufla piwka
kto nie wierzy niech spróbuje
jak piwko smakuje

By³a raz w Londynie kurwa
tak w rzemioœle wyrobiona
co w dwie doby obskoczy³a
eskadrê Nelsona

P³ywa³ raz po morzu kucharz
w rêkach praktyk by³ onana
a za³oga siê dziwi³a
sk¹d w kawie œmietana

P³ywa³ raz marynarz który
jak nie jeba³ przez rok ca³y
to wytryskiem w³asnej spermy
zabi³ wieloryba

Hej wiatr nam w dupê wieje
hej wiatr nam w dupê wieje
jeœli zaraz nie przestanie
rozjebiemy kejê

Hej ho butelka piwa
w czas burzy jest os³od¹
pijmy wiêc du¿o piwa
z t¹ brzozow¹ wod¹

P³ywa³ raz marynarz który
myœla³, ¿e go dupa boli
patrzy, a tu sam kapitan
w koi go pierdoli

P³ynie sobie rower wodny
p³ynie sobie rower wodny
jak w niego przypierdolimy
to bêdzie podwodny

background image

35

Pij bracie, pij na zdrowie
Jutro Ci siê humor przyda
Spirytus Ci nie zaszkodzi
Sztorm idzie — wyrzygasz

My

My

My

My

My, cyganie

, cyganie

, cyganie

, cyganie

, cyganie

My, Cyganie, co pêdzimy z wiatrem,

F C A7

My, Cyganie, znamy ca³y œwiat,

d a

My, Cyganie, wszystkim gramy,

d a

A œpiewamy sóbie tak:

E (E7) a (A) A7

Ore, ore szabadabada amore,

F A

|

×

2

Hej, amore, szabadabada.

|

O muriaty, o szogriaty

d a

|

Hajda, trojka, na mienia.

E a A7 / a

|

Kiedy tañczê — niebo tañczy ze mn¹,
Kiedy gwi¿d¿ê — gwi¿d¿e w polu wiatr.
Zamknê oczy — liœcie wiêdn¹,
Kiedy milknê — milczy œwiat.

Ore, ore ...

Gdy œpiewamy — s³ucha ca³a ziemia,
Gdy œpiewamy — œpiewa ka¿dy ptak.
Niechaj ka¿dy z nami œpiewa,
Niech rozbrzmiewa piosnka ta.

Ore, ore ...

Kiedy s³ucham, s³ucha ca³a ziemia,
I jak œpiewam, œpiewa ka¿dy las,
Gdy ucichnê, wiatru nie ma,
Gdy oœlepnê, nie ma gwiazd.

Ore, ore ...

Bo to s³oñce œwieci tylko we mnie,
Bo tê ziemiê zmyœlam sobie sam,
Jak odejdê, bêdzie ciemniej,
Ca³y œwiat odbiorê wam.

Ore, ore ...

background image

36

Nie p³acz, kiedy odjadê

Nie p³acz, kiedy odjadê

Nie p³acz, kiedy odjadê

Nie p³acz, kiedy odjadê

Nie p³acz, kiedy odjadê

(Sieradzka/Marini)

Pomiêdzy mych nut stronicami
Warszawskich nut wspomnienie.
Ró¿a, któr¹ z uœmiechem
Dosta³em, mi³a, od ciebie.

Nie p³acz, kiedy odjadê,
Sercem bêdê przy tobie.
Nie p³acz, kiedy odjadê,
Zostawiê ci tê melodiê.

Piosenkê, która przypomni
Niepowtarzalne te chwile
I s³owa czule szeptane
Tylko tobie jedynej.

Ti amo – to znaczy kocham,
Ti bacio – ca³ujê ciebie.
Gdy jestem z tob¹, dziewczyno,
Tak dobrze mi jest, jak w niebie.

Chocia¿ bêdê daleko,
Wrócê mi³oœci œladem,
Wiêc zanuæ nasz¹ melodiê
I nie p³acz, kiedy odjadê!

P³onie ognisko i szumi¹ knieje

P³onie ognisko i szumi¹ knieje

P³onie ognisko i szumi¹ knieje

P³onie ognisko i szumi¹ knieje

P³onie ognisko i szumi¹ knieje

(Braun)

P³onie ognisko i szumi¹ knieje,

a E a

Dru¿ynowy jest wœród nas,

E F7 a

Opowiada starodawne dzieje,

a E a

Bohaterski wskrzesza czas

E E7 a

O rycerstwie spod kresowych stanic,

C G

|

×

2

O obroñcach naszych polskich granic

a E

|

A ponad nami wiatr szumny wieje

a E a |

I dêbowy huczy las.

E E7 a|

background image

37

P³onie ognisko w lesie

P³onie ognisko w lesie

P³onie ognisko w lesie

P³onie ognisko w lesie

P³onie ognisko w lesie

P³onie ognisko w lesie,

D

Wiatr smêtn¹ piosnkê niesie

A D

Przy ogniu zaœ dru¿yna
Gawêdê rozpoczyna

A D

Czuj czuj, czuwaj, czuj czuj, czuwaj;
Rozlega siê dooko³a.

A D

Czuj czuj, czuwaj, czuj czuj, czuwaj;
Radosne echo wo³a

A D

Przestañcie siê ju¿ bawiæ,
I czas swój marnotrawiæ
Niech ka¿dy z was siê szczerze
Do pracy swej zabierze

Tak, tak, tak, tak, tak, tak, tak, tak
Do pracy swej zabierze
Tak, tak, tak, tak, tak, tak, tak, tak
Do pracy swej zabierze

Wiatr w lesie cicho gwarzy
Œpi¹ wszyscy oprócz stra¿y
A ponad œpi¹ce g³owy
Rozlega siê krzyk sowy

Puchu, puchu, puchu, puchu
Rozlega siê krzyk sowy
Puchu, puchu, puchu, puchu
Rozlega siê krzyk sowy

Ju¿ do odwrotu g³os tr¹bki wzywa
Alarmuj¹c ze wszech stron
Staje wiara w ordynku szczêœliwa
Serca bij¹ w zgodny ton.

Ka¿da twarz siê uniesieniem p³oni
Ka¿dy laskê krzepko dzier¿y w d³oni
A z m³odzieñczej siê piersi wyrywa
Pieœñ potê¿na, pieœñ jak dzwon

background image

38

P

P

P

P

Pierwsza brygada

ierwsza brygada

ierwsza brygada

ierwsza brygada

ierwsza brygada

(Biernacki/Ha³aciñski)

Legiony to ¿o³nierska nuta

d A

Legiony to straceñców los

A d A7

Legiony to ¿o³nierska buta

A7 d g

Legiony to ofiarny stos

g A d

My, pierwsza brygada

d

Strzelecka gromada

A7 d

Na stos rzuciliœmy

g A7 d

Nasz ¿ycia los

A

Na stos, na stos!

A d

O, ile¿ m¹k i cierpienia
O, ile¿ krwi i wylanych ³ez
Pomimo to nie ma zw¹tpienia
Dodawa³ si³ wêdrówki kres

My, pierwsza brygada....

Mówili, ¿eœmy stumanieni
Nie wierz¹c w to, ¿e chcieæ to móc
Lecz trwaliœmy osamotnieni
A z nami by³ nasz drogi wódz

My, pierwsza brygada....

Nie chcemy od was dziœ uznania
Ni waszych ³ez, ni waszych s³ów
Skoñczy³y siê dni ko³atania
Do pustych serc, do ciemnych g³ów

My, pierwsza brygada...

background image

39

P

P

P

P

Pod Jod³¹

od Jod³¹

od Jod³¹

od Jod³¹

od Jod³¹

Siedzieliœmy „Pod Jod³¹” i dobrze nam siê wiod³o,

D h

Kapitan Ferrel, stary zgred, postawiæ nie chcia³ whisky.

G D

Trzy razy mu mówi³em, uprzejmie go prosi³em,

D h

Lecz pycha rozpiera³a go, a nam ju¿ wysch³y pyski.

G D

Wiêc da³em jemu w nos, co myœli sobie,

A D

Co myœli wredny typ — postawiæ nie chcia³ nam.

G D A D

Wybra³em siê do Mary, chodzi³em tam dni cztery,
Ekonom Paddy, suczy syn, wci¹¿ dawa³ jej robotê.
Trzy razy mu mówi³em, uprzejmie go prosi³em,
Lecz nie pos³ucha³ ³obuz mnie — do dziœ ma Mary cnotê.
Wiêc da³em jemu w nos, co myœli sobie,
Co myœli wredny typ — pozwoliæ nie chcia³ nam.

W Dublinie przy niedzieli piêæ funtów nam gwizdnêli,
W³aœciciel pubu, t³usty byk, chcia³ funta za zap³atê.
Trzy razy mu mówi³em, uprzejmie go prosi³em,
Lecz nerwy ciut ponios³y mnie — zepsut¹ ma facjatê,
Bo da³em jemu w nos, co myœli sobie,
Co myœli wredny typ — odpuœciæ nie chcia³ nam.

Na trakcie przez przypadek los te¿ mnie kopn¹³ w zadek,
£apaczy oddzia³ wyrwa³ mnie tak jak borsuka z dziury.
Na okrêt mnie zabrali, po zadku fest przylali,
A kiedy drzeæ zacz¹³em pysk, pad³ taki rozkaz z góry:
A dajcie jemu w nos, co myœli sobie,
Co myœli wredny typ — przeszkadza³ bêdzie nam.

background image

40

P

P

P

P

Przepijemy naszej babci

rzepijemy naszej babci

rzepijemy naszej babci

rzepijemy naszej babci

rzepijemy naszej babci

Przepijemy naszej babci domek ca³y,

F B F

Domek ca³y, domek ca³y,

C7 F

I kalosze, i bambosze, i sanda³y

F B F

Jeszcze dziœ, jeszcze dziœ, jeszcze dziœ.

B C F

Przepijemy naszej babci majty w kratê,
Majty w kratê, majty w kratê,
Takie du¿e flanelowe i w³ochate
Jeszcze dziœ, jeszcze dziœ, jeszcze dziœ.

Przepijemy naszej babci pieska, kotka,
Pieska, kotka, pieska, kotka.
Pozostanie naszej babci tylko cnotka
Jeszcze dziœ, jeszcze dziœ, jeszcze dziœ.

Przepijemy naszej babci z³ote zêby,
Z³ote zêby, z³ote zêby
I zrobimy naszej babci dupê z gêby
Jeszcze dziœ, jeszcze dziœ, jeszcze dziœ.

Przepijemy naszej babci wszystko w domu,
Wszystko w domu, wszystko w domu.
Przepijemy nasz¹ babciê po kryjomu
Jeszcze dziœ, jeszcze dziœ, jeszcze dziœ.

Przepijemy naszej babci domek œliczny,
Domek œliczny, domek œliczny
I zrobimy z tego domku dom publiczny
Jeszcze dziœ, jeszcze dziœ, jeszcze dziœ.

P

P

P

P

Przybyli u³ani

rzybyli u³ani

rzybyli u³ani

rzybyli u³ani

rzybyli u³ani

(Gwi¿d¿)

Ka¿dy wers œpiewamy dwa razy

Przybyli u³ani pod okienko

F C F / F C

Pukaj¹, wo³aj¹: „Puœæ, panienko!”

C F C / C F C F

Zaœwieci³ miesi¹czek do okienka,
W koszulce stanê³a w nim panienka.

background image

41

Rota

Rota

Rota

Rota

Rota

Nie rzucim ziemi, sk¹d nasz ród.

a E7 a

Nie damy pogrzeϾ mowy,

a C G

Polski my naród, polski lud,

C G a E F

Królewski szczep piastowy.

d E6/4 E7

Nie damy, by nas gnêbi³ wróg.

a E7 a

Tak nam dopomó¿ Bóg!

d

Tak nam dopomó¿ Bóg!

E7 a

Do krwi ostatniej kropli z ¿y³
Broniæ bêdziemy ducha,
A¿ siê rozpadnie w proch i py³
Krzy¿acka zawierucha.
Twierdz¹ nam bêdzie ka¿dy próg.
Tak nam dopomó¿ Bóg!
Tak nam dopomó¿ Bóg!

Nie bêdzie Niemiec plu³ nam w twarz,
Ni dzieci nam germani³,
Orê¿ny wstanie hufiec nasz,
Duch bêdzie nam hetmani³.
Pójdziem, gdy zabrzmi z³oty róg.
Tak nam dopomó¿ Bóg!
Tak nam dopomó¿ Bóg!

O Bo¿e, a có¿ to za wojacy?
Otwieraj, nie bój siê, to czwartacy

Przyszliœmy napoiæ nasze konie
Za nami piechoty ca³e b³onie

O Jezu, a dok¹d Bóg prowadzi?
Warszawê odwiedziæ byœmy radzi

A potem pojedziemy do Krakowa
Popatrzeæ, czy Polska ju¿ gotowa...

Panienka otwieraæ podskoczy³a,
U³anów do œrodka zaprosi³a.

background image

42

Staruszek jacht

Staruszek jacht

Staruszek jacht

Staruszek jacht

Staruszek jacht

G e C D

Ju¿ dawno od morskiej wody burty œciemnia³y

G D C D

I ¿agle niejednym wichrem osmagane.

G D C D

Staruszek jacht u kresu swoich dni

C G C G

W przystani cichej o przygodach œni.

D e C D

Hej! Ruszajmy w rejs

G C G

Do portów naszych marzeñ!

D e

Jacht gotów jest, chodŸcie wiêc ¿eglarze.

C D e C D G

Staruszek jacht duma mo¿e o pierwszym sztormie,
O rejsach których nie umie wci¹¿ zapomnieæ.
Gdy ¿agli blask na horyzoncie lœni
Wyp³yn¹æ chcia³by jak za dawnych dni.

Hej! Ruszajmy w rejs…

Niewa¿ne co siê wydarzy, niewa¿ne kiedy,
Zabierzcie w podró¿ staruszka raz jeszcze jeden.
Kto ujrza³ raz przed dziobem morza dal
Powracaæ bêdzie wci¹¿ do tamtych fal.

Hej! Ruszajmy w rejs…

Samba sikoreczka

Samba sikoreczka

Samba sikoreczka

Samba sikoreczka

Samba sikoreczka

(Filar)

Znam ma³¹ sambê, sikoreczkê sambê,

E9 F#7

Buty jej spadaj¹, kiedy tañczê.

H7 H

o

H7 E7

o

Da³a jej mamusia s³odkiego cycusia,

E9 F#7

¯eby jej siê œmia³a do ch³opców gêbusia.

H7 H

o

H7 E7

o

Na dachu i na drzewie,

g#7 g7 f#7 E7

o

W chmurach, czasem w niebie

g#7 g7 f#7 E7

o

Tylko samba liczy siê,

H9 E7

Z samb¹ mo¿na byle gdzie,

H9 E7

Samba, sikoreczka.

h7 H

o

H7 E7

9

background image

43

S³oneczko

S³oneczko

S³oneczko

S³oneczko

S³oneczko

(Dehnel/B¹k)

S³oneczko póŸno dzisiaj wsta³o

F C7 F

I w takim bardzo z³ym humorze

F C7 F

I œwieciæ te¿ mu siê nie chcia³o

B C7 F

Bo mówi, ¿e zimno na dworze

G7 C

Lecz gdy piosenkê us³ysza³o

F C F

To siê tak bardzo ucieszy³o

C F

Zza wielkiej chmury zaraz wysz³o

B C7 F

I nam radoœnie zaœwieci³o

G7 C7

S³oneczko nasze, rozchmurz buziê

F

Bo nie do twarzy ci w tej chmurze

d B F

S³oneczko nasze, rozchmurz siê

C7 G7 C7

Maszerowaæ z tob¹ bêdzie l¿ej. Oj!

C7 F

S³oneczko nasze, rozchmurz pyska
Bo nie do twarzy ci w chmurzyskach
S³oneczko nasze, rozchmurz siê
Maszerowaæ z tob¹ bêdzie l¿ej!

A kiedy ktoœ z naszej gromady
Na wszystko d¹sa siê i chmurzy
Mo¿ecie go ze s³onkiem równaæ
I tê piosenkê mu powtórzyæ
A zaraz mu siê zmieni mina
I uœmiech jego twarz rozjaœni
Nawet w weso³ka siê przemieni
I zaraz wszystkim bêdzie raŸniej

S³oneczko nasze...

Na wysokim niebie chmurka chmurkê goni.
Popatrz se, dziewczyno, jak ja bêdê ciebie.
Na wysokim dêbie grucha³y go³êbie,
A jeden nie grucha³, bo to by³ wiewiórek.

Na dachu ...

background image

44

Stokrotka

Stokrotka

Stokrotka

Stokrotka

Stokrotka

(Fiszer/Pa³³asz)

Gdzie strumyk p³ynie z wolna,

A

Rozsiewa zio³a maj

E

Stokrotka ros³a polna,

D (E7)

A nad ni¹ szumia³ gaj

A D A

Stokrotka ros³a polna,

D E7 f# E7 C#7 F#

A nad ni¹ szumia³ gaj

h E7 A D A

„W tym lesie tak ponuro,
¯e a¿ przera¿a mnie,
Ptaszêta za wysoko,

|

A mnie samotnej Ÿle”

|

×

2

Wtem harcerz j¹ spotyka,
„Stokrotko, witam ciê,
Twój urok mnie zachwyca,

|

Czy chcesz byæ m¹, czy nie?”

|

×

2

Stokrotka siê zgodzi³a
I poszli w ciemny las
A harcerz taki gapa

|

¯e a¿ w pokrzywy wlaz³.

|

×

2

A ona, ona, ona
Có¿ biedna robiæ ma?
Na gap¹ pochylona

|

I œmieje siê cha! cha!

|

×

2

background image

45

U cioci na imieninach

U cioci na imieninach

U cioci na imieninach

U cioci na imieninach

U cioci na imieninach

U s¹siadów na czwartaku rojno, gwarno,
Jak na Sylwestra ruch.
Radio i patefon gra na zmianê
Tango nasze, tango ukochane.

No i wszystkie kuchty do nich siê gam¹,
Wytê¿aj¹ s³uch.
Œpiewa goœæ, gdy sobie popije,
Melodiê za dwóch.

U cioci na imieninach
S¹ goœcie i jest rodzina,
Wiêc program siê rozpoczyna
Do œmiechu i do ³ez.

Wuj Micha³ jest za magika,
Szwagierka kozio³ki fika,
Brat szefa odstawia byka,
A ziêæ torreadorem jest.

Goœæ jeden na grzebieniu gra operê,
Drugi niby z radia jest spikerem,
Mañka — ma dziewczyna — gwiazdê robi z kina,
Felek wró¿y z r¹k i nóg.

U cioci na imieninach
Jest flaszka, dwie butle wina,
ŒledŸ, p¹czki i wieprzowina,
S¹ goœcie i morowo jest.

background image

46

Ukraina

Ukraina

Ukraina

Ukraina

Ukraina

Hej tam gdzieœ znad czarnej wody

a E

Wsiada na koñ Kozak m³ody.

E7

Czule ¿egna siê z dziewczyn¹,

a E

Jeszcze czulej z Ukrain¹.

E7 a

Hej, hej, hej soko³y

a E

Omijajcie góry, lasy, do³y.

E E7

Dzwoñ, dzwoñ, dzwoñ dzwoneczku,

a E

Mój stepowy skowroneczku.

E7 a

Hej, hej, hej soko³y,
Omijajcie góry, lasy, do³y.
Dzwoñ, dzwoñ, dzwoñ dzwoneczku
Mój stepowy, dzwoñ, dzwoñ, dzwoñ.

Piêknych dziewcz¹t jest niema³o,
Lecz najwiêcej w Ukrainie.
Tam me serce pozosta³o
Przy kochanej mej dziewczynie.

Ona jedna tam zosta³a
Przepióreczka moja ma³a,
A ja tutaj w obcej stronie
Dniem i noc¹ têskniê do niej.

¯al, ¿al za dziewczyn¹,
Za zielon¹ Ukrain¹.
¯al, ¿al, serce p³acze,
Ju¿ jej nigdy nie zobaczê.

Wina, wina, wina dajcie,
A jak umrê, pochowajcie
Na zielonej Ukrainie
Przy kochanej mej dziewczynie.

W piwnicznej izbie

W piwnicznej izbie

W piwnicznej izbie

W piwnicznej izbie

W piwnicznej izbie

D A D
W piwnicznej izbie siedzê sam nad kuflem pe³nym piwa,
D A D
Oczyma wodzê tu i tam, a g³owa mi siê kiwa

background image

47

A7 D A7 D A7
Ja nie dbam o czerwony nos, ni o to, ¿e wci¹¿ tyjê
D A7 D
Lecz biorê kufel w rêce swe i pijê i pijê i pijê...

A gdyby ktoœ mi wybór da³: dziewczynê, konia, trunek
I rzek³: „Wybieraj co chcesz — ja p³acê za rachunek”
Na pró¿no dziewczê wdziêczy siê i koñ wyci¹ga szyjê,
Ja biorê kufel w rêce swe i pijê i pijê i pijê...

A kiedy przyjdzie na mnie czas i stanê u stóp tronu
Pok³oniê ja siê Panu w pas i powiem bez pardonu:
„Rozkoszy rajskich nie chcê znaæ, ni wiedzieæ, gdzie siê kryj¹,
Tylko mnie, Panie Bo¿e wsadŸ, gdzie œwiêci piwo pij¹”

W

W

W

W

Weso³y wiatr

eso³y wiatr

eso³y wiatr

eso³y wiatr

eso³y wiatr

Poci¹gnijmy z flaszy ³yk,

e G D

Weso³y wiatr powieje nam w mig.

e D e D

Poci¹gnijmy jeszcze raz,

e G D

Weso³y wiatr prowadzi nas.

e D e

Gdy na morzu skwar i sztil,

e G D

Gdy nawet mewa w powietrzu œpi,

e D e D

Na martwej fali rzyga Jaœ,

e G D

Jeden na to sposób masz:

e D e

Poci¹gnijmy z flaszy ³yk…

Gdy na wachtê nie chce ci siê wstaæ,
W sztormiaku dziury i mokre ³achy masz,
Gdy bosman ci¹gle kwaœn¹ ma twarz,
Jeden na to sposób masz:

Poci¹gnijmy z flaszy ³yk…

Odp³yn¹æ chcia³byœ w inny œwiat.
Kalosze ju¿ s¹, potrzebny jeszcze jacht.
Choæ nie ma go, choæ zima z³a,
Ka¿dy na to sposób ma:

Poci¹gnijmy z flaszy ³yk…

background image

48

P

P

P

P

P o l s k i e w e r s j e

o l s k i e w e r s j e

o l s k i e w e r s j e

o l s k i e w e r s j e

o l s k i e w e r s j e

z a g r a n i c z n y c h p i o s e n e k

z a g r a n i c z n y c h p i o s e n e k

z a g r a n i c z n y c h p i o s e n e k

z a g r a n i c z n y c h p i o s e n e k

z a g r a n i c z n y c h p i o s e n e k

Odpowie Ci wiatr

Odpowie Ci wiatr

Odpowie Ci wiatr

Odpowie Ci wiatr

Odpowie Ci wiatr

(Bob Dylan)

patrz te¿: Blowin’ In The Wind w tomie II

C F C a C F CG
Przez ile dróg musi przejœæ ka¿dy z nas, by móg³ cz³owiekiem siê staæ?
C F C a C F G
Przez ile mórz lecieæ ma bia³y ptak, nim w koñcu opadnie na piach?
C F C a C F C
Przez ile lat bêdzie kanion ten trwa³, nim w koñcu rozkruszy go czas?

d G C F
Odpowie Ci wiatr, wiej¹cy przez œwiat
d G C
Odpowie Ci bracie, tylko wiatr

Przez ile lat bêdzie trwa³ góry szczyt, nim deszcz go na mórz zniesie dno?
Przez ile lat pisze siê ludzki byt, nim wolnoœæ wypisze w nim ktoœ?
Przez ile lat nie odwa¿y siê nikt zawo³aæ, ¿e czas zmieniæ œwiat?

Odpowie Ci wiatr...

Przez ile lat ludzie gi¹æ bêd¹ kark, nie wiedz¹c, ¿e niebo jest tu¿?
Przez ile ³ez, ile bólu i skarg przejœæ trzeba i przesz³o siê ju¿?
Jak blisko œmieræ musi przejœæ obok nas, by cz³owiek zrozumia³ swój los?

Odpowie Ci wiatr, wiej¹cy przez œwiat
I Ty sw¹ odpowiedŸ rzuæ na wiatr.

background image

49

Dom W

Dom W

Dom W

Dom W

Dom Wschodz¹cego S³oñca (trzy polskie wersje)

schodz¹cego S³oñca (trzy polskie wersje)

schodz¹cego S³oñca (trzy polskie wersje)

schodz¹cego S³oñca (trzy polskie wersje)

schodz¹cego S³oñca (trzy polskie wersje)

(Tradycyjna amerykañska pieœñ ludowa, spopularyzowana przez zespó³
The Animals w 1965)

patrz te¿:

House of The Rising Sun w tomie II

Dom Wschodz¹cego S³oñca (Kult) w tomie I

IIIII

S³oñce ju¿ zasz³o w oddali
I mg³a siê œciele do stóp
Idziemy dalej, dalej wci¹¿
Gdzie tylko ciemnoœæ i grób

Sk¹pane w s³oñcu twarze
I zmêczony, pusty wzrok
Szczeniacki œwiat naszych marzeñ prys³
Zdeptany setk¹ stóp

Niewielu z nas zosta³o
I tê resztê zetrze czas
By wróciæ ju¿ za ma³o si³
A zreszt¹ œwiat przekl¹³ nas

Nie mówcie nic nikomu, bo
W³óczegi mam ju¿ doœæ
I wróciæ chcê do domu, bo
Tam na mnie czeka ktoœ

II

II

II

II

II

Gdzie stoi dom, murowany dom, wœród z³otych liœci drzew
Mój dom rodzinny, kochany dom, mej matki s³yszê œpiew.

O, mamo, nad ko³ysk¹ co noc œpiewa³aœ mi
Tak by³aœ przy mnie blisko, a dziœ, a dziœ tak martwisz siê i dr¿ysz.

O, mamo, ja powrócê znów do domu, gdzie s³oñce lœni
A teraz ko³ysankê — a — a — a — a — ode mnie, mamo, przyjm |

×

2

background image

50

III

III

III

III

III

Do domu w mieœcie New Orlean s³oneczny wiedzie szlak,
Wschodz¹ce s³oñce znaczy go, lecz to jest droga z³a...

Z³y pies tam noc¹ strze¿e bram i kraty w oknach s¹,
Wschodz¹ce s³oñce w herbie ma ten z³y, samotny dom...

Tam ¿ycie wschodzi po raz w ten œwiat zamkniêtych drzwi
Lecz, zanim wyjdzie zeñ ktoœ z nas, tam spêdzi smutne dni.

Nie trzeba by³o wejœæ na z³e, z³e drogi ¿ycia nam,
Na drogi, które koñcz¹ siê u domu tego bram!

background image

51

O b l e œ n e p i o s e n e c z k i R z .

O b l e œ n e p i o s e n e c z k i R z .

O b l e œ n e p i o s e n e c z k i R z .

O b l e œ n e p i o s e n e c z k i R z .

O b l e œ n e p i o s e n e c z k i R z .

Ostrze¿enie/Warning/Warnung/Varování

Poni¿sze piosenki te s¹ wyj¹tkowo obleœne i niektórym mog¹ wydawaæ siê wrêcz
niesmaczne. Dlatego g³oœno mo¿na je œpiewaæ na w³asn¹ odpowiedzialnoœæ. Za
wszelkie aresztowania, zatrzymania, rzuty ciê¿kimi przedmiotami lub karczemne
awantury redakcja „Œpiewnika” nie odpowiada

nie odpowiada

nie odpowiada

nie odpowiada

nie odpowiada.

Gotowi na wkroczenie do Obleœnej Krainy?

Dupa jak ró¿y kwiat

Dupa jak ró¿y kwiat

Dupa jak ró¿y kwiat

Dupa jak ró¿y kwiat

Dupa jak ró¿y kwiat

Twa dupa jest jak ró¿y kwiat
Czerwona jak papryka
I dobrze siê pierdoli j¹
Jak miêkko siê wtyka
I pizda te¿ rozmiary ma
I w³oski pokrêcone (takie afro)
Twe cia³o jest jak wœciek³y pies
Bez przerwy dupcone

I chocia¿ ty masz krzywy zgryz
I zêbów prawie wcale
Sam nie wiem, czemu
Ci¹gle ciê po nocach walê
Ty lubisz to do buzi braæ
I strasznie przy tym sapiesz
A gdy ogl¹dasz Polskie Zoo
To mnie za pa³ê ³apiesz

Moniko, Moniko, Moniko
Ju¿ nie poczujesz, jak siê wtyka
Bo moja wielka pa³a wczoraj siê z³ama³a
Agato, Renato, Agato
Co ty kurwa na to
¯e mi nie chce staæ,
¯e siê nie mogê zlaæ

A tego peda³a, co mi pa³ê z³ama³, to go zajebiê!

background image

52

Ballada o dziurze

Ballada o dziurze

Ballada o dziurze

Ballada o dziurze

Ballada o dziurze

Ods³oñ swoj¹ dziurê moja ma³a
Popatrz jak mnie stoi pa³a
Ods³oñ kiecê ju¿ na ciebie lecê dziœ

Ods³oñ swoj¹ dziurê moja ma³a
Popatrz jak mnie stoi pa³a
Ju¿ na ciebie lecê dziœ
Bo jestem Krzyœ

Nie widzia³em takiego towaru
Jak¿em siê kurwa na¿ar³ rabarbaru
I do poduszki dwie gruszki rzyga³em jak reks

I nagle mnie chcica z³apa³a
A tyœ mi kurwo nie da³a
I do rana mi pa³a sta³a

Bol¹, bol¹ j¹dra, jaja jak balony
Co ja mam powiedzieæ kurwa nieszczêœliwy ch³op
Taka chujowa moja dola
¯e zwali³em nocnego mola

Wsadzi³em mu do ust

|

I coœ wytrys³o — chlust |

H2

Z bab¹ siê kurwa pok³óci³em
Bo ciebie w nocy nie zdupczy³em
Zala³em ryja w barze jak tradycja ka¿e
Tam kelnerka — pani Mania
Taka skora do jebania
Na zapleczu mi da³a

Cztery razy po dwa razy a potem jeszcze raz
To ju¿ najwy¿szy czas
Wylaæ z siebie mi³oœæ ca³¹
Niech siê cipa bawi pa³¹
Chocia¿ jeszcze raz

Jak go ssie to a¿ trzepie mnie

background image

53

Idiotka

Idiotka

Idiotka

Idiotka

Idiotka

By³aœ idiotk¹, g³upi¹ choler¹
Chodzi³aœ po domu w majtkach z siekier¹
Kiedym ciê lekko lizn¹³ za uchem
To mnie pierdol³aœ siekiery obuchem

Krew siê la³a, la³a, oj la³a

|

Tryska³a na pod³ogê, na kafelki

|

H2

Nawet kiedy mia³aœ na mnie smaki
A by³o ze mnie kawa³ jebaki
Szybko ucieka³ z domu
Przed tob¹ nie mówi¹c nikomu

Czemu jesteœ taka pojebana baba
Mordê masz szerok¹ jak ta kurwa ¿aba
Jak siê bêdziesz staraæ te¿ bêdziesz jebana
¯aba jebana przez bociana
Kle kle…

Ju¿ ciê wszyscy znaj¹ we wsi
I ci gorsi i ci lepsi
Pokazuj¹ ciê kurwo palcami
Bo masz w mózgu coœ z klepkami

Czemu jesteœ taka pojebana baba
Mordê masz szerok¹ jak ta kurwa ¿aba
Jak siê bêdziesz staraæ te¿ bêdziesz jebana
¯aba jebana przez bociana
Kle kle…

Ty szkaradna cipo, ty
To nawet peda³ okulista
Nie chcia³by na ciebie popatrzeæ
A ja ciê kurwo muszê co dzieñ ogl¹daæ
… Piêknoœci kurwa chodz¹ca …

Czemu jesteœ taka pojebana baba
Mordê masz szerok¹ jak ta kurwa ¿aba
Jak siê bêdziesz staraæ te¿ bêdziesz jebana
¯aba jebana przez bociana
Kle kle…

background image

54

Ja wam dupy dam

Ja wam dupy dam

Ja wam dupy dam

Ja wam dupy dam

Ja wam dupy dam

Gdy œwit rozjaœnia nieba blaskiem
Lubiê sobie ci¹gn¹æ laskê
Sk¹d we mnie drzemie tyle werswy
¯e mogê lizaæ tak bez przerwy

Ja wam dupy dam
Bo siê na tym znam
Tak obci¹gnê ci
I w pochmurne dni
Czujê chuja smak
Konia walê tak
Byœ móg³ spuœciæ siê
A ja spermê zjem

Mam ciula w buzi rano, w po³udnie
Ci¹gle mam formê, obci¹gam cudnie
Do mnie siê garn¹ i stare grzmoty
Mam z ich chujami mnóstwo roboty

Ja wam dupy dam
Bo siê na tym znam
Tak obci¹gnê ci
I w pochmurne dni
Czujê chuja smak
Konia walê tak
Byœ móg³ spuœciæ siê
A ja spermê zjem

Mam wiktua³u ca³¹ górê
Gdy¿ polerujê ch³opom rurê
To wazelin¹, to keczupem
I pryskam sprayem jaja i dupê

A gdy mi kutas nie smakuje
Tom jest wkurwiona i strasznie plujê
Wycinam czêsto numer taki
Gdy siê na chuju trafi¹ k³aki

Lecz nie narzekam na klienta
I w dni powszednie oraz w œwiêta
Na tej robocie zjad³am zêby
Tote¿ mi chujem patrzy z gêby

background image

55

Sama siê wal

Sama siê wal

Sama siê wal

Sama siê wal

Sama siê wal

Da³aœ dupy wczoraj swemu pracodawcy
Kurwa kutasowi, wstrêtnemu oprawcy
Za jedyne marne, kurwa, sto tysiêcy
Tyle chuj wyp³aci³, a móg³ daæ wiêcej

Po co ci to wszystko
Czemu siê sprzedajesz
Sama se kobito rady z tym nie dajesz
Na co ci pieni¹dze se nie zdajesz sprawy
Podnieœ sw¹ sukienkê, wal siê dla zabawy

Sama siê wal

|

H3

Sama siê pizdo, wal

|

Sama se w³ó¿

|

Ostry w pizdê nó¿

|

Sama siê wal, sama se w³ó¿

|

Da³aœ wczoraj dupy swemu s¹siadowi
Wstrêtnemu, obleœnemu, kurwa peda³owi
Sama dzisiaj nie wiesz, po co to zrobi³aœ
Chyba ¿eœ cipo pijana by³a

Po co ci to wszystko
Czemu siê sprzedajesz
Sama se kobito rady z tym nie dajesz
Na co ci pieni¹dze se nie zdajesz sprawy
Podnieœ sw¹ sukienkê, wal siê dla zabawy

Sama siê wal

|

H3

Sama siê pizdo, wal

|

Sama se w³ó¿

|

Ostry w pizdê nó¿

|

Sama siê wal, sama se w³ó¿

|

background image

56

Jeba³em ciê nie raz

Jeba³em ciê nie raz

Jeba³em ciê nie raz

Jeba³em ciê nie raz

Jeba³em ciê nie raz

Pamiêtam tamte dni kiedy liza³em ci
Do ust mi chcia³aœ braæ
A mnie siê chcia³o laæ
Pamiêtam tamten czas jeba³em ciê nie raz
Ty sta³aœ tak okrakiem
Tam pod ja³owca krzakiem

Laj laj laj Pamiêtam…

I nie zapomnê ju¿ kiedy wœród ³anów zbó¿
Jeba³em co siê rusza
A by³a wielka susza
Ogromne swe piŸdzisko
Otar³aœ se o œciernisko
Bo by³aœ wczeœnie z rana
Jabolem najebana

Laj laj laj Pibidibidibi

Trzeba uwa¿aæ mi³a bo dziœ w modzie ki³a
I nawet gdzieœ na wczasach
Mo¿na chwyciæ adidasa
A to syfu wy¿sza klasa

Trzeba uwa¿aæ mi³a, po r¿niêciu umyæ r¹czki
Bo mo¿na siê nabawiæ tyfusa i rze¿¹czki
I kurwa gor¹czki

Dziewczyno z moich snów ju¿ masz trochê wiêcej lat
Ale nie przejmuj siê dzisiaj te¿ wydupcê ciê
Wysmarujê ciê szamponem Vidal Sasoon Wash and Go
I jak za dawnych czasów bêdê ciê r¿n¹³

Trzeba uwa¿aæ mi³a bo dziœ w modzie ki³a

|

I nawet gdzieœ na wczasach

|

Mo¿na chwyciæ adidasa

|

A to syfu wy¿sza klasa

|

H2

|

Trzeba uwa¿aæ mi³a, po r¿niêciu umyæ r¹czki

|

Bo mo¿na siê nabawiæ tyfusa i rze¿¹czki

|

I kurwa gor¹czki

|

background image

57

A by³aœ u doktora? A u ginekologa?
A co ci kurwa gnije? No bo siê nie myjesz! Ty pizdo jebana!

On chujowi nie przepuœci

On chujowi nie przepuœci

On chujowi nie przepuœci

On chujowi nie przepuœci

On chujowi nie przepuœci

Wali konia od ma³ego
Taki buc jest tedy z niego
Nawet dziury ma w kieszeniach
¯eby ³atwiej rêce zmieniaæ

£on chujowi nie przepuœci
£on chujowi nie przepuœci
Bêdzie klepa³ ca³e ¿ycie
Nawet jak siê kutas spuœci

Znêca³ siê nad swym kutasem
W szkolnym kiblu i pod lasem
No a teraz w pe³ni si³y
Ty¿ dla chuja jest niemi³y

£on chujowi nie przepuœci
£on chujowi nie przepuœci
Bêdzie klepa³ ca³e ¿ycie
Nawet jak siê kutas spuœci

Grzmoci go na ka¿dym kroku
Gdy¿ doznaje w biciu szoku
Ju¿ ³odciski ma na d³oniach
£od ci¹g³ego bicia konia

£on chujowi nie przepuœci
£on chujowi nie przepuœci
Bêdzie klepa³ ca³e ¿ycie
Nawet jak siê kutas spuœci

Konia ci¹gnie do kobity
Lecz nie mo¿e, bo jest bity
Jak siê tylko wyprostuje
Ten go ci¹gle maltretuje

background image

58

£on chujowi nie przepuœci
£on chujowi nie przepuœci
Bêdzie klepa³ ca³e ¿ycie
Nawet jak siê kutas spuœci

Trzepie ciula na przystanku
Wieczór, noc¹, o poranku
Trzeba byæ ³okropnym zbójem
By siê tak obchodziæ z chujem

£on chujowi nie przepuœci

|

£on chujowi nie przepuœci

|

Bêdzie klepa³ ca³e ¿ycie

|

H2

Nawet jak siê kutas spuœci

|

background image

59

T

T

T

T

Ta b e l a c h w y t ó w g i t a r o w y c h

a b e l a c h w y t ó w g i t a r o w y c h

a b e l a c h w y t ó w g i t a r o w y c h

a b e l a c h w y t ó w g i t a r o w y c h

a b e l a c h w y t ó w g i t a r o w y c h

przepraszamy

jeszcze nie gotowe

background image

60

background image

61

B

B

B

B

B

Ballada o dziurze 52

52

52

52

52

Beata 10

10

10

10

10

Bia³y miœ 12

12

12

12

12

C

C

C

C

C

Clementine 11

11

11

11

11

Czerwony Kapturek 12

12

12

12

12

D

D

D

D

D

D¿d¿ownica 14

14

14

14

14

Dom Wschodz¹cego S³oñca (trzy polskie wersje) 49

49

49

49

49

Dupa jak ró¿y kwiat 51

51

51

51

51

Dziesiêæ w skali Beauforta II 13

13

13

13

13

G

G

G

G

G

G³upia piosenka 17

17

17

17

17

Gdybym mia³ gitarê 20

20

20

20

20

Gdzie ta keja 16

16

16

16

16

Góralu, czy ci nie ¿al 22

22

22

22

22

H

H

H

H

H

Hej bystra woda 7

7

7

7

7

Hej, przyjaciele 18

18

18

18

18

IIIII

Idiotka 53

JJJJJ

Ja mam tylko jeden œwiat 19

19

19

19

19

Ja wam dupy dam 54

54

54

54

54

Jan Rebec 20

20

20

20

20

Jeba³em ciê nie raz 56

56

56

56

56

background image

62

K

K

K

K

K

Kaczka Dziwaczka 23

23

23

23

23

Karolinka 8

8

8

8

8

Kolorowe jarmarki 24

24

24

24

24

Komu dzwoni¹ 25

25

25

25

25

Krajka 21

21

21

21

21

M

M

M

M

M

Marian 26

26

26

26

26

Morskie opowieœci 27

27

27

27

27

My, cyganie 35

35

35

35

35

N

N

N

N

N

Nie p³acz, kiedy odjadê 36

36

36

36

36

O

O

O

O

O

Odpowie Ci wiatr 48

48

48

48

48

On chujowi nie przepuœci 57

57

57

57

57

P

P

P

P

P

P³onie ognisko i szumi¹ knieje 36

36

36

36

36

P³onie ognisko w lesie 3

3

3

3

37

7

7

7

7

Pierwsza brygada 38

38

38

38

38

Pod Jod³¹ 39

39

39

39

39

Przepijemy naszej babci 40

40

40

40

40

Przybyli u³ani 40

40

40

40

40

R

R

R

R

R

Rota 41

41

41

41

41

S

S

S

S

S

S³oneczko 43

43

43

43

43

Sama siê wal 55

55

55

55

55

Samba sikoreczka 4

4

4

4

42

2

2

2

2

Staruszek jacht 42

42

42

42

42

Stokrotka 44

44

44

44

44

Sz³a dzieweczka 8

8

8

8

8

U

U

U

U

U

U cioci na imieninach 45

45

45

45

45

Ukraina 46

46

46

46

46

background image

63

W

W

W

W

W

W piwnicznej izbie 46

46

46

46

46

Weso³y wiatr 47

47

47

47

47

Z

Z

Z

Z

Z

Zielony mosteczek 9

9

9

9

9

T

T

T

T

Tabela chwytów gitarowych na str

abela chwytów gitarowych na str

abela chwytów gitarowych na str

abela chwytów gitarowych na str

abela chwytów gitarowych na str. 59

. 59

. 59

. 59

. 59

background image

64

background image

65

background image

66

background image

67

background image

68

background image

69

background image

70

background image

71

background image

72

background image

73


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Gotowe takie sobie 1(1)
Gotowe takie sobie w
Gotowe takie sobie 3
Gotowe takie sobie 5
Gotowe takie sobie
Gotowe takie sobie 6 w
Gotowe takie sobie w
Gotowe takie sobie 2
Gotowe takie sobie
Gotowe takie sobie
Gotowe takie sobie 4
Gotowe takie sobie
Gotowe takie sobie 8 w
Gotowe takie sobie 9
Gotowe takie sobie 7 w
Takie sobie obrazki1
Takie sobie
Takie sobie obrazki3
Takie sobie obrazki11

więcej podobnych podstron