background image

Notował: Mateusz Oleniacz 

 

 

 

 

Spis treści 

 

Wykład 1 – Zajęcia organizacyjne (07.10.09)  ............................................................................. 2 

Wykład 2 – Etapy działania norm prawa administracyjnego cz 1. (14.10.09)  ............................... 4 

Wykład 3 – Etapy działania norm prawa administracyjnego cz 2. (21.10.09)  ................................ 8 

Wykład 4 – Etapy działania norm prawa administracyjnego cz 3. 
                    Źródła prawa administracyjnego procesowego cz. 1 (28.10.09)  .............................. 14 

Wykład 5 – Źródła prawa administracyjnego procesowego cz. 2 
                    Postępowania wyłączone cz. 1  (04.11.09)  ............................................................. 20 

Wykład 6 – Postępowania wyłączone cz. 2. Postępowania odrębne.  
                    Postępowanie ogólne – zakres przedmiotowy post. admin.-jurysd. cz 1 (04.11.09)..  25 

Wykład 7 – Zakres przedmiotowy postępowania administracyjnego-jurysdykc. cz 2 (25.11.09). .. 27 

Wykład 8 – Legitymacja procesowa stron w postępowaniu jurysdykcyjnym cz 1 (02.12.09). ....... 33 

Wykład 9 – Legitymacja procesowa stron w postępowaniu jurysdykcyjnym cz 2 (09.12.09). ....... 38 

Wykład 10 – Legitymacja proc. podmiotów na prawach strony  
                     w post. jurysdykcyjnym cz 1. – organizacje społeczne cz 1. (16.12.09). ................... 43 

Wykład 11 – Legitymacja proc. podmiotów na prawach strony  
                     w post. jurysd. cz 2. – organizacje społeczne cz 2. Prokurator cz. 1 (06.01.10). ....... 48 

Wykład 12 – Legitymacja proc. podmiotów na prawach strony  
                     w post. jurysd. cz 3. – prokurator cz. 2 (13.01.10). ................................................. 52 

Wykład 13 – Legitymacja proc. podmiotów na prawach strony  
                     w post. jurysd. cz 3. – prokurator cz 3. (20.10.10). ................................................. 57 

Wykład 14 – x. (27.10.10). ........................................................................................................ 62 

 

 

Prof. dr hab. Tadeusz Woś

 

Postępowanie administracyjne   

i sądowoadministracyjne

 

Notatki z wykładów 2009/2010 

background image

 

 

 

 

07.10.09 

 

Wykład organizacyjny 

 



 

Informacje odnośnie egzaminu 



 

1 zmiana w tym roku dotyczy zasad egzaminu: 



 

Pisemny (wielokrotny wybór – 4 lub 3 możliwości) 



 

Obowiązek przystąpienia do pierwszego terminu w sesji letniej 



 

Co jak nie przystąpię w czerwcu? Utrata terminu : < 



 

50 pytań, 25 punktów = ocena pozytywna 



 

Doliczanie punktów za zaliczenie ćwiczeń (cena db oraz bdb) -> skala w gablotce. Punkty te nie mogą 
zmienić oceny negatywnej na pozytywną – tylko od 3 powyżej -> odmiennie od tego co było w roku 
poprzednim; ocena bdb upoważnia do zdawania egzaminu ustnego przedterminowego między 25 a 30 
maja. Ponadto egzamin pisemny – przedterminowy w tym samym czasie. 
 
 



 

Prawidłowa  nazwa  powinna  brzmieć  –  Postępowanie  administracyjne  oraz  postępowanie  sądowo 
administracyjne.  Nie  ma  jednego  postępowania  administracyjnego.  Nie  ma  jednego  postępowania 
administracyjnego  –  jest  ich  więcej.  Jedno  z  nich  jest  najważniejsze:  postępowanie  administracyjne 
jurysdykcyjne  zmierza  do  wydania  decyzji  administracyjnej.  Obok  niego  szereg  innych.  Kategoria  druga  – 
postępowanie sądowo administracyjne: akt/czynność, względnie bezczynność mogą być zaskarżone do SA. 
 
 



 

Od  1.1.2004  postępowanie  sądowo  administracyjne  jest  postępowaniem  dwuinstancyjnym:  1.  WSA  -> 
zaskarżenie do NSA 
 
 



 

Ustawodawca  regulując  postępowanie  oparł  się  na  wzorcach  które  znał,  wzorował  się  na  procesie 
cywilnym, transponował uregulowania. Jednak p.s.a. ma swoją specyfikę. W postępowaniu cywilnym sąd 
ma do czynienia za sprawą cywilną, zaś w p.s.a. takiej sprawy nie ma. Przedmiotem w p.s.a. jest kontrola 
zgodności prawem rozstrzygnięcia postępowania administracyjnego. 
 
 



 

Określenie właściwości rzeczowej sądu administracyjnego: 



 

Od 1980 – klauzula generalna / enumeratywność. To stwarza problemy. 



 

Możliwość wniesienia skargi po wyczerpaniu toku instancji 
 
 



 

Postępowanie  administracyjne  jurysdykcyjne  i  postępowanie  sądowo  administracyjne  są  to  instytucje, 
które  nazywają  się  tak  samo,  ale  w  rzeczywistości  oparte  są  na  zupełnie  innych  przesłankach. 
 

 

 

 

background image

 

 

 

 

 



 

Układ egzaminu: 



 

50 pytań z czego: 



 

20-25 postępowanie administracyjne jurysdykcyjne 



 

20-25 postępowanie sądowo administracyjne 



 

5 inne: 

 

Skargi i wnioski 

 

Zaświadczenia 

 

Elementy administracyjnego postępowania egzekucyjnego 
 
 



 

4 ustawy: 



 

Kodeks postępowania administracyjnego - tekst jednolity z 2000 roku 



 

Ustawa  o  postępowaniu  egzekucyjnym  w  administracji  (ostatni  tekst  jednolity  z  2005  roku).  Nie 
obowiązuje cała, w szczególności obowiązuje: dział 1 rozdziały od 1 do 4 oraz dział III od art. 117 do 
art. 153a. 



 

Ustawa – prawo o ustroju sądów administracyjnych 



 

Ustawa  –  prawo  o  postępowaniu  przed  sądami  administracyjnymi.  Ustawa  ta  całościowej  regulacji 
postępowania nie zawiera. Dwa aspekty: 



 

Odesłanie do k.p.a. 



 

Tworząc  tą  ustawę  w  2000  r.  ustawodawca  miał  rzeczywistość  prawną  opartą  między  ustawami 
samorządowymi,  zostawił  je  nietknięte  –  tam  są  przepisy  które  ściśle  dotyczą  postępowania 
administracyjnego; operuje tam pojęciami, które w u.o.p.s.a. nie istnieją: 

 

Ustawa samorządowa - > rozstrzygnięcie nadzorcze (pojęcie węższe) 

 

Upsa – akt nadzorczy (pojęcie szersze) 
 



 

Literatura: 



 

„Ogólne  postępowanie  administracyjne”  –  Robert  Kędziora  wyd.  2008  –  jest  to  postępowanie 
administracyjne  jurysdykcyjne  regulowane  w  k.p.a.,  nie  wszystkie  postępowania  administracyjne 
jurysdykcyjne SA regulowane w k.p.a., na końcu podręcznika reguluje m.in. skargi i zaświadczenia. 



 

„Postępowanie sądowo administracyjne” – T. Woś i inni, wyd. 3 najnowsze z 2009 roku – dobra rada: 
lepiej sobie poczytać coś innego przed lekturą tejże książki. 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

background image

 

 

 

 

14.10.09 

Wykład 2 

Temat: Etapy działania norm prawa administracyjnego cz 1.  

1.

 

Przyczyny  kształcenia  się  postępowania  administracyjnego–  immanentnie  w  cechach  działania  a 
administracyjnego materialnego. Typowe normy PA nie działają automatycznie, np. z przepisu UGN o 
wywłaszczenie  wynika  nie  wprost  wobec  konkretnej  nieruchomości.  Tzw.  ETAPOWOŚĆ  DZIAŁANIA 
(działania norm PA w etapach) 

2.

 

Etapy: 

a.

 

Stanowienie norm prawa materialnego administracyjnego 

b.

 

Konkretyzacja 

c.

 

Realizacja 

Na każdym etapie – formy działania OAP mogące przybrać postać postępowań 

 
 

Etap 1 - stanowienie norm 

Dlaczego    etap  stanowienia  prawa  zaliczamy  do  procesu  działania  norm  prawa  administracyjnego 
materialnego?  Ten  etap  działania  norm  prawa  administracyjnego  zalicza  się  do  etapu  działania  norm  z  tego 
powodu  że  prawo  administracyjne,  w  tym  również  prawo  administracyjne  materialne  nie  jest  tylko  prawem 
rangi ustawy. W odróżnieniu od prawa karnego które bezwzględnie musi mieć formę ustawy. W odróżnieniu od 
prawa  cywilnego  gdzie  ta  zasada  z  mniejszą  ostrością  funkcjonuje  (prawo  cywilne  dopuszcza  margines  norm 
podstawowych jako źródła tego prawa). To w przypadku prawa administracyjnego normy tego prawa nie muszą 
mieć postaci wyłącznie ustawy, np.  

1.

 

Upoważnienia  ustawowe  –  akty  nie  mające  formę  ustawy,  ale  jej  rangę  np.  rozporządzenia 
wykonawcze do ustaw. Pochodzą od organów administracji publicznej, naczelnych bądź centralnych. 

2.

 

To  mogą  być  akty  prawne  (normy)  wydawane  w  ramach  uprawnień  sformułowanych  dla  szeroko 
rozumianych  organów  administracji  publicznej  terenowej.  Możemy  mieć  do  czynienia  z  takimi 
uprawnieniami formułowanymi zarówno dla administracji rządowej (art. 59 i 60 ustawy o wojewodzie i 
administracji rządowej w województwie) – w tej ustawie można wyodrębnić 

a.

 

Upoważnienia dla wojewody,  

i.

 

np.  upoważnienia  które  są  co  do  istoty  równe  upoważnieniom  ustawowym 
kierowanym  do  organów  centralnych  (wydawania  rozporządzeń  wykonawczych  na 
podstawie  upoważnień  ustawowych)  tyle  że  ograniczonych  do  zakresu 
terytorialnego  jednostki  w  której  wojewoda  funkcjonuje,  ale  co  do  rangi  są  takie 
same jak np. rozporządzenia ministra. 

ii.

 

Rozporządzenia (ściślej zarządzenia) porządkowe – zasady, przesłanki, formy, skutki i 
ich charakter prawny określono w art. 60 ustawy 

b.

 

Upoważnienia  dla  organów  administracji  niezespolonej,  np.  regulamin  korzystania  z  parku 
narodowego wydawany przez dyrektora parku narodowego. 

3.

 

Segment  poszczególnych  jednostek  samorządu  terytorialnego  –  tutaj  mamy  do  czynienia  z  punktu 
widzenia  charakteru  tych upoważnień  podobną  sytuację  jak  w  odniesieniu  do  organów  administracji 
rządowej. Taki czy inny organ takiej czy innej jednostki samorządu terytorialnego (najczęściej gminy) – 
organy  gminy  uzyskały  w  istocie  upoważnienia  do  stanowienia  rozporządzeń  wykonawczych  w 
niektórych materiach, tyle że znowu ograniczonych do zakresu terytorialnego danego organu.  

a.

 

Taki  charakter  mają  upoważnienia  zawarte  w  niektórych  ustawach  podatkowych,  np. 
upoważnienie  w  ustawie  o  podatku  od  nieruchomości,  gdzie  rada  każdej  gminy  w  Polsce 
uzyskała  uprawnienia  do  ustalania  stawek  podatkowych  w  podatku  od  nieruchomości,  a 

background image

 

 

 

 

ustawodawca  ograniczył  się  wyłącznie  do  określenia  widełek  w  ramach  których  rada  gminy 
musi tę stawkę dla określonych kategorii nieruchomości ustalić. Sens jest taki – podatek od 
nieruchomości  jest  podatkiem  stanowiącym  dochody  własne  gminy  –  zasobność 
mieszkańców-właścicieli nieruchomości, dochody z danej nieruchomości które można czerpać 
są  tak  zróżnicowane,  wartość  nieruchomości  szybko  się  zmienia,  to  ustalanie  w  ustawie 
sztywnych stawek było by bezsensowne. 

b.

 

Ustawa  o  planowaniu  i  zagospodarowaniu  przestrzennym  (2003  rok).  Na  podstawie  tej 
ustawy każda gmina, ale nie tylko gmina (również procedura uchwalania planów o szerszym 
zakresie) uzyskała prawo do  stanowienia norm powszechnie  obowiązujących (źródeł prawa) 
tyle  że  ograniczonych  terytorialnie  do  części  lub  całości  danej  gminy.  Każda  gmina  uzyskała 
uprawnienie,  a  w  niektórych  przypadkach  jest  to  obowiązek  gminy,  do  uchwalania 
miejscowego  planu  zagospodarowania  przestrzennego. MPZP jest źródłem prawa, prawem 
miejscowym  w  rozumieniu  konstytucji.  Ten  MPZP  ze  względu  na  to,  że  określa  sposób 
zagospodarowania nieruchomości objętych tym planem,  ma dla społeczeństwa danej  gminy 
często walor ważniejszy niż wiele ustaw prawa administracyjnego materialnego. 

Większość  tych  norm  o  zróżnicowanym  charakterze,  często  norm,  które  mają  charakter  prawa  miejscowego 
(rangi równej ustawom tyle że o ograniczonym terytorialnie  zakresie, w innym przypadku mającym charakter 
rozporządzeń  wykonawczych  czy  zarządzeń  porządkowych-aktów  stanowionych  w  przypadku  zagrożenia 
porządku  bezpieczeństwa  i  spokoju  publicznego,  ma  określone  zasady  ich  stanowienia,  np.  w  ustawie  o 
planowaniu  i  zagospodarowaniu  przestrzennym  to  tam  jest  niezwykle  drobiazgowo  określona  procedura 
uchwalania MPZP. Dlaczego tak? Ze względu na znaczenie tego planu. Reasumując: już na tym etapie działania 
norm prawa administracyjnego materialnego, na tym etapie jeszcze ich powstawaniem, ze względu na to że nie 
tylko ustawa ale także mozaika innych aktów stanowi prawo administracyjne materialne, mamy do czynienia z 
ciągami  zorganizowanych  działań  organów  administracji  publicznej,  które  mogłyby  się  mieścić  w  pojęciu 
postępowań  administracyjnych.  Tym  niemniej  wielkodusznie  państwu  odpuszczamy  zainteresowanie  tym 
etapem działania norm prawa administracyjnego materialnego. Mianem postępowań zaczniemy obejmować od 
momentu gdy prawo administracyjne materialne zaistnieje. Pamiętajmy jednak, że nie ma błędu umieszczanie 
tego  etapu  w  procesie  działania  norm  prawa  administracyjnego  materialnego  (z  uwagi  na  rozbudowaną 
strukturę norm, które mieszczą się w pojęciu prawa administracyjnego). 

 

Etap 2 - konkretyzacja norm 



 

Istotę tego etapu działania norm prawa administracyjnego materialnego polega na tym, że właściwy organ 
administracji  publicznej  na  podstawie  istniejącej  już  normy  prawa  administracyjnego  materialnego,  w 
odniesieniu  do  ustalonego  przez  siebie  stanu  faktycznego  sprawy,  którą  określamy  mianem  sprawy 
administracyjnej, podejmuje akt konkretyzujący tę normę, w odniesieniu do podmiotu, który nie znajduje 
się  w  ramach  systemu  organizacyjnego  organów  administracji  publicznej  (do  podmiotu  stojącego  na 
zewnątrz  systemu  administracji  publicznej,  który  to  akt  w  sposób  autorytatywny  konkretyzuje  stosunek 
administracyjno-prawny materialny, którego treścią są wzajemne prawa i obowiązki dwóch stron stosunku, 
a  więc  organu  administracji  publicznej  z  1  strony  i  zewnętrznego  podmiotu  z  2  stron  i  który  to  akt 
określamy  najczęściej  mianem  decyzji  administracyjnej,  od  momentu  kiedy  zostanie  wydany  (stanie  się 
wiążący),  usunie  na  drugi  plan  abstrakcyjną  generalną  normę  prawa  administracyjnego  materialnego  (tę 
normę  która  była  podstawą  do  jego  wydania),  a  sam  stanie  się  podstawą  dla  ludzkich  zachowań,  a  więc 
zacznie wywoływać skutki w rzeczywistości społecznej.  
 



 

Etap konkretyzacji odbywa się w postępowaniu, które określa się mianem postępowania jurysdykcyjnego. 
Postępowanie jurysdykcyjne – nazwa zapożyczona z postępowania cywilnego. Postępowanie jurysdykcyjne 

background image

 

 

 

 

używane  jest  jako  synonim  postępowania  administracyjnego.  Bez  tego  postępowania  większość  norm 
prawa  administracyjnego  materialnego  nie  wywoływałaby  skutków  w  rzeczywistości  społecznej.  Tym 
postępowaniem  (jurysdykcyjnym),  a  ściślej  mówiąc  wybranymi  instytucjami  procesowego  tego 
postępowania administracyjnego jurysdykcyjnego będę Państwa zabawiał w trakcie tegorocznego wykładu. 
Po pierwsze – będą to tylko wybrane instytucje. Po drugie – właśnie tego i wyłącznie tego postępowania 
jurysdykcyjnego.  
 



 

Na  tym  etapie  działania  norm  prawa  administracyjnego  materialnego  mamy  nie  tylko  to  postępowanie 
jurysdykcyjne. Mamy również inne kategorie postępowań o mniejszej randze np. postępowanie kontrolne: 

o

 

im państwo słabsze tym bardziej ma zorganizowane systemy kontroli, np. 12 służb specjalnych w 
Polsce.  Postępowania  kontrolne  w  administracji  ma  następujące  miejsce  –  istotą  postępowań 
kontrolnych właściwie nie jest konkretyzacja norm prawa administracyjnego materialnego. Nie 
jest  celem  bezpośrednim,  tym  niemniej,  ze  względu  na  takie  czy  inne  powiązanie  z 
postępowaniem  jurysdykcyjnym,  efektem  pośrednim  może  być  w  przypadkach  niektórych 
postępowań kontrolnych, konkretyzacja normy prawa administracyjnego materialnego. To jest 
ten powód dla którego postępowania kontrolne są umieszczane na etapie konkretyzacji.  

o

 

Kontrola podejmowana w ramach np. instytucji skarg i wniosków (KPA dział VIII) – obszarem tej 
kontroli  w  ramach  instytucji  skarg  i  wniosków  może  być  każda  działalność  każdego  organu 
państwowego,  w  tym  organu  administracji  publicznej  oraz  działalność  tego  organu  czy  tych 
organów  polegająca  na  prowadzeniu  postępowania  jurysdykcyjnego  i  w  niektórych  sytuacjach 
taka  działalność  kontrolna  za  pomocą  instytucji  skarg  i  wniosków,  może  niekiedy  prowadzić  do 
uruchomienia  postępowania  jurysdykcyjnego,  w  szczególności  jeśli  skarga  jest  wnoszona  przez 
podmiot, który jest stroną postępowania administracyjnego (podmiot który ma interes prawny w 
sprawie  w  której  może  być  wszczęte  lub  jest  wszczęte  postępowania  administracyjne).  Również 
wtedy  gdy  postępowanie  jurysdykcyjne  jest  zakończone  skarga  lub  wniosek  są  dopuszczalne. 
Postępowania kontrolne generalnie rzecz biorąc – ich celem bezpośrednim nie jest konkretyzacja 
normy  prawa  administracyjnego  materialnego,  a  jeśli  prowadzą  do  takiej  konkretyzacji  to  ze 
względu na to, że niektóry spośród postępowań kontrolnych  prowadzą do ko… to ustawodawca 
zdecydował  się  ten  czy  inny  typ  postępowania  kontrolnego  powiązać  z  postępowaniem 
jurysdykcyjnym, w szczególności dwie formy postępowań kontrolnych: 



 

Postępowanie w ramach instytucji skarg i wniosków – wprowadzone w 1960 roku przez 
ustawodawcę do ogólnej procedury postępowania jurysdykcyjnego, uregulowanie w KPA. 



 

Jedna  z  prokuratorskich  form  kontroli  przestrzegania  prawa  –  na  podstawie  ustawy  z 
1985  roku  o  prokuratorze,  jedną  z  form  –  udział  prokuratora  w  postępowaniu 
administracyjnym jurysdykcyjnym. Może on tą swoją działalnością kontrolną uruchomić, 
usprawnić,  spowodować  powrót  do  weryfikacji  aktu  wydanego  w  postępowaniu 
jurysdykcyjnym.  Stąd  jest  to  uzasadnienie  dla  traktowania  tego  również  postępowania 
kontrolnego  jako  postępowania,  którego  miejsce  jest  na  etapie  konkretyzacji  działania 
norm prawa administracyjnego materialnego. Przykład: prokurator może w określonych 
sytuacjach  żądać  wszczęcia  postępowania  jurysdykcyjnego,  może  włączyć  się  do 
toczącego się już postępowania, wnieść sprzeciw od ostatecznej decyzji administracyjnej, 
żądając  wznowienia  tego  postępowania  albo  stwierdzenia  nieważności  wydanej  w 
postępowaniu decyzji, jej uchylenia lub zmiany.  



 

Spośród  wszystkich  kontroli  jakie  w  Polsce  istnieją,  ze  względu  na  ich  bardzo  ścisły 
związek  z  postępowaniem  jurysdykcyjnym,  w  ramach  postępowań  administracyjnych 
będziemy się zajmować tylko tymi postępowaniami. 
 



 

Następna forma postępowania na tym etapie – postępowania w ramach sądowej kontroli administracji. 
W  istocie  te  postępowania  są  formą  kontroli.  Jest  to  bardzo  wysublimowany,  odmienny  typ  kontroli.  Na 
czym  polega  jej  charakterystyczność:  w  ramach  sądowej  kontroli  administracji  mamy  do  czynienia  z 

background image

 

 

 

 

kontrolą,  a  więc  nie  z  sensu  stricte  konkretyzacją  normy  prawa  administracyjnego,  ale  kontrolą  tej 
konkretyzacji,  która  jest  dokonywana  przez  szczególny  organ  państwowy,  jakim  jest  sad,  a  więc  organ 
niezależny od innych władz i jest dokonywana w bardzo szczegółowo, drobiazgowo, detalicznie określonej 
procedurze – w określonym postępowaniu sądowym. Ta sądowa kontrola administracji może się odbywać 
w trzech modelach: 

o

 

Model anglosaski - model, w którym kontrola jest wykonywana przez sądy powszechne (bo innych 
nie ma). 

o

 

Model  kontynentalny  -  kontrola  przez  sądy  administracyjne,  szczególny  rodzaj  sądów 
wyodrębnionych  z  sądów  powszechnych  o  szczególnej  właściwości  rzeczowej,  wyspecjalizowane 
w kontroli administracji. Np. Niemcy 

o

 

Model mieszany – istnieją sądy administracyjne, które co do zasady są właściwe do kontrolowania 
działań  administracji  publicznej,  ale  z  jakichś  względów  tę  kontrolę  pozostawia  się  w  jakimś 
zakresie  sądom  powszechnym.  Np.  Polska  od  1  września  1980  roku,  kiedy  to  po 
kilkudziesięcioletniej  przewie  zostało  reaktywowane  sądownictwo  administracyjne  z  NSA  jako 
organem  tej  kontroli.  Jest  zasadnicza  różnica  w  kontroli  wykonywanej  przez  sądy  powszechne  i 
przez sądy administracyjne – o ile obie te formy kontroli, w ramach sądowej kontroli administracji, 
są  nastawione  na  kontrolę  ograniczoną  (kontrolę  zgodności  z  prawem,  legalności)  to  generalnie 
rzecz biorąc metody i efekty tej kontroli są inne, mianowicie o ile sąd administracyjny kontrolujący 
decyzję  administracyjną  stwierdzając,  że  decyzja  jest  niezgodna  z  prawem  dysponuje 
uprawnieniami  o  charakterze  kasatoryjnym  (uchyla  decyzję  czy  stwierdza  jej  nieważność)  to  w 
przypadku sądów powszechnych kontrolujących administrację na ogół te sądy są upoważnione w 
uprawnienia o charakterze reformatoryjnym (do merytorycznego orzekania w sprawie w której ta 
kontrola  została  przeprowadzona.  Jedną  ze  szczególnych  form  sądowej  kontroli  administracji 
wykonywanej  przez  sądy  powszechne  jest  sfera  której  nas  prędzej  czy  później  dotknie  –  sfera 
ubezpieczeń  społecznych  (rent  i  emerytur).  Ustalanie  rent  i  emerytur  odbywa  się  w  Polsce  w 
drodze decyzji administracyjnej przez różne organy w szczególności ZUS. Te decyzje są wydawane 
w jednoinstancyjnym postępowaniu administracyjnym jurysdykcyjnym, nie ma od nich odwołania 
w  postępowaniu  administracyjnym,  ale  służy  od  nich  odwołanie  do  sądu  powszechnego  (pracy  i 
ubezpieczeń  społecznych.  Sąd  pracy  nie  tylko  kontroluje,  ale  też  ma  uprawnienia  do 
merytorycznego rozstrzygania w sprawie (ustalenia wysokości renty czy emerytury). Dlaczego ten 
charakter  spraw  dostał  się  do  sądów  powszechnych?  Uprawnienie  do  kontrolowania  przez  sądy 
wynika z konwencji ratyfikowanej przez Polskę przed drugą wojnę światową. Po wojnie nie została 
reaktywowana w Polsce sądownictwo administracyjne. Ponieważ byliśmy związani z konwencją i 
nie chcieliśmy jej  wypowiadać to zdecydowano się na  to,  ze te decyzje zostaną poddane sądom 
pracy  i  ubezpieczeń  społecznych  i  do  roku  1980  –  to  była  jedna  z  podstawowych  form  sądowej 
kontroli.  Obecnie  jest  ich  więcej  np.  w  zakresie  ochrony  konkurencji  oraz  w  odniesieniu  do 
niektórych decyzji z zakresu regulacji gospodarki: telekomunikacji.  
 



 

Sądowa  kontrola  administracji  niezależnie  od  tego  przez  kogo  jest  wykonywana,  czy  przez  sądy 
powszechne  czy  przez  sądy  administracyjne  czy  w  modelu  mieszanym  (co  do  zasady  przez  sądy 
administracyjne i w węższym przez powszechne) jest kontrolą ograniczoną. Jej związek z postępowaniem 
jurysdykcyjnym może być taki jak w przypadku sądu powszechnego – on w efekcie może skonkretyzować 
normę prawa materialnego administracyjnego (wydać wyrok ustalający wysokość emerytury) bądź wpływ 
pośredni, np. jeśli sąd administracyjny określi że dany akt lub czynność jest niezgodny z prawem to pozbawi 
go bytu prawnego i sprawa wróci do organu administracji publicznej. Organ administracji publicznej będzie 
związany  oceną  dokonaną  przez  sąd  administracyjny  w  orzeczeniu,  będzie  kontynuował  proces 
konkretyzacji normy prawa administracyjnego materialnego. 
 
 
 

background image

 

 

 

 

21.10.09 

Wykład 3 

Temat: Etapy działania norm prawa administracyjnego cz 2. 

 

Analiza postępowań w układach szczególnych 

 



 

Inne  kategorie  postępowań  na  etapie  drugim  (konkretyzacji  norm)  –  postępowania  w  układach 
szczególnych.  Te  postępowania  nazywa  się,  że  są  w  układach  szczególnych  –  dlatego  ze  każdemu  z  tych 
postępowań  brakuje  jakiejś  cechy  niezbędnej  do  tego  by  było  to  postępowanie  jurysdykcyjne.  Są  to 
postępowania w układach szczególnych ze względu że nie są to postępowania jurysdykcyjne. Jakich aktów 
dotyczą postępowania w układach szczególnych: 

o

 

Akty o charakterze generalnym 

o

 

Bezpośrednie zakazy i nakazy ustawowe 

o

 

Akty wydawane w sferze władztwa zakładowego 

o

 

Akty  między  organem  wyższego  stopnia  a  organem  podporządkowanym  w  strukturach 
administracji publicznej, względnie między przełożonym służbowym a podwładnym służbowym 

o

 

Akty wydawane w stanach wyższej konieczności 
 



 

Akty generalne:.  

o

 

istota tych aktów zasadza się w sposobie określenia adresatów tych aktów: 



 

w przypadku aktu indywidualnego: adresat tego aktu określony jest w taki sposób, że w 
momencie wydawania tego aktu powinien dać się zidentyfikować 

 

np.  roszczenie  o  zwrot  wywłaszczonej  nieruchomości  przysługuje  właścicielowi 
lub  jego  spadkobiercy  –  przy  niedużym  trudzie  potrafimy  wskazać  kto  był 
poprzednim właścicielem nieruchomości 



 

natomiast  w  przypadku  aktów  generalnych  używane  są  pojęcia  ogólne,  abstrakcyjne, 
które powodują, że podmioty których on może dotyczyć nie są możliwe do wskazania w 
momencie wydawania  

 

jeżeli  administracja  publiczna  ustawia  na  drodze  publicznej  znak  drogowy  np. 
zakaz skrętu – to tak naprawdę my nie wiemy w momencie kiedy ustawiamy ten 
znak  na  drodze  publicznej,  kto  konkretnie  będzie  adresatem  tego  aktu  (może 
być to ktokolwiek na tej drodze się znajdzie).  

o

 

Na  marginesie:  jest  tu  pewna  różnica  –  znak  drogowy  a  ustawienie 
znaku drogowego to różne czynności z punktu widzenia PA, ustawienie 
– czynność materialno techniczna, znak – akt generalny.  

o

 

Dlaczego akty generalne zaliczamy do aktów szczególnych? Jeżeli generalną niezapisaną wyraźnie, 
ale  wynikającą  z  wielu  przepisów  KPA  w  tym  również  zasad  ogólnych  postępowania 
jurysdykcyjnego  istnieje  maksyma  –  postępowanie  jurysdykcyjne  to  jest  takie  postępowanie  w 
którym  nic  nie  dzieje  się  bez  strony.    Jeśli  więc  to  postępowanie  kieruje  się  tą  zasadą,  to 
oczywiste,  że  regułą  postępowania  jurysdykcyjnego  nie  może  być  poddane  wydawanie  aktów 
generalnych, ponieważ w momencie kiedy ten akt jest przygotowywany, ogłaszany, my nie wiemy 
kto  będzie  adresatem  tego  aktu  i  z  tej  przyczyny  nie  może  być  to  poddane  postępowaniu 
jurysdykcyjnemu. 

o

 

Akty  generalne  vs.  indywidualne  –  indywidualność  aktu  która  go  kwalifikuje  do  postępowania 
jurysdykcyjnego  nie  oznacza,  że  adresatem  jest  jeden  podmiot  –  może  być  tych  adresatów 
również wiele, ale zawsze są oni identyfikowalni w momencie wszczęcia postępowania które ma 
prowadzić  do  wykonania  takiego  aktu,  np.  jeśli  wydajemy  zezwolenie  na  realizacji  inwestycji 
drogowej  (ustawa  z  2003  roku  -  zezwolenie  na  realizacje  inwestycji  drogowej  w  zakresie  drogi 

background image

 

 

 

 

publicznej  może  dotyczyć  np.  w  przypadku  autostrady  –  tysięcy  właścicieli  nieruchomości  po 
których taka autostrada będzie przeprowadzona – i to nie zmienia charakteru tej decyzji, to ciągle 
będzie  akt  o  charakterze  indywidualnym,  bo  od  początku  wiemy  kto  jest  właścicielem 
nieruchomości  których  dotyczy  ta  droga  publiczna).  Inny  przykład:  decyzja  wydawana  na 
podstawie  ustawy  o  wymienia  i  komasacji  gruntów  –  przedmiotu  komasacji  mogą  być  grunty 
części gminy, mogą być nią być objęte też tereny kilku gmin. 

 



 

Bezpośrednie nakazy i zakazy ustawowe: 

o

 

W  zasadzie  normy  prawa  administracyjnego  materialnego  nie  wywołują  bezpośrednio  skutków 
prawnych. 

o

 

Jest jednak pewna kategoria norm p.a. materialnego, która wywołuje skutki prawne bezpośrednio 
–  i  te  właśnie  normy  prawne  określa  się  mianem  zakazów  i  nakazów  ustawowych  (lub  ściślej 
bezpośrednich zakazów i nakazów ustawowych). 

o

 

W pewnych przypadkach ustawodawca decyduje się na taką konstrukcję normy prawnej która nie 
wymaga  konkretyzacji.  Dana  norma  prawna  wywołuje  skutek  prawny  w  postaci  jakiegoś  nakazu 
lub  zakazu  bezpośrednio.  Dlaczego  te  normy  umieszczamy  na  etapie  konkretyzacji  norm  prawa 
administracyjnego? Kilka przykładów takich norm 



 

Art. 70 Konstytucji – każdemu stwarza warunki do nauki w Polsce nakładając obowiązek 
szkolny.  W  realizacji  tego  konstytucyjnego  obowiązku  z  ustawy  wynika  obowiązek 
pobierania  nauki  w  Polsce.  Aby  realizować  ten  wniosek  nie  potrzeba  żadnej  decyzji 
administracyjnej  –  problem  się  zaczyna  wtedy  gdy  człowiek  w  tym  wieku  objętym 
obowiązkiem  szkolnym  nie  realizuje  tego  obowiązku  –  ustawa  przewiduje  szereg 
konsekwencji  o  charakterze  administracyjno  prawnym,  np.  w  zakresie  postępowania 
karno  administracyjnego  jak  również  w  sferze  prawa  rodzinnego  (w  drastycznych 
przypadkach  –  ograniczenie  bądź  pozbawienie  władzy  rodzicielskiej)  –  szereg  sankcji  w 
przypadku  nierealizowania  tego  obowiązku  szkolnego.  Te  sankcje,  w  szczególności  o 
charakterze  administracyjno  prawnym  upoważniają  do  umieszczenia  tych  właśnie  norm 
bezpośrednich nakazów i zakazów ustawowych na etapie konkretyzacji norm p.a.m.  



 

Inny  przykład:  ustawa  o  ochronie  granic  państwa  polskiego  –  zakaz  opuszczania  granic 
państwa  polskiego  bez  dokumentu  który  na  takie  przekroczenie  zezwala.  Jeżeli 
nieświadomie czy świadomie ten zakaz złamiemy – w zależności od charakteru złamania 
tego zakazu określone są konsekwencje karno-administracyjne, bądź karne.  
 



 

Akty w sferze władztwa zakładowego: 

o

 

Kategoria zakładów administracyjnych jest szeroka, generalnie zakład administracyjny np. szkoła, 
szkoła wyższa, biblioteka, muzeum, zakład karny  

o

 

Zakład  administracyjny  to  jest  określona  jednostka  organizacyjna,  publiczna  bądź  niepubliczna, 
państwowa  bądź  niepaństwowa,  świadcząca  najczęściej  określone  usługi,  w  którym  ktoś,  osoba 
fizyczna,  dobrowolnie  lub  na  podstawie  aktu  właściwego  organu  państwowego  np.  wyroku 
sądowego  zostaje  poddany  i  włączony  w  sferę  funkcjonowania  tego  zakładu,  dla  realizacji 
określonych celów  (które  mam u ten zakład zapewnić np. ukończenie szkoły, dostęp do książek, 
eksponatów), w ten sposób musi się Godzic wchodząc dobrowolnie albo niedobrowolnie w sferę 
działalności tego zakładu, z tym że część jego praw zostanie ograniczonych albo mówiąc inaczej: że 
będą mogły być nakładane na niego obowiązki, których niemiałby, gdyby w tej sferze działalności 
zakładu  (władztwa  zakładowego)  się  nie  znalazł.  Co  jest  charakterystyczne:  te  obowiązki  będą 
mogły  być  na  niego  nakładane  –  będzie  musiał  się  im  poddać  –  na  podstawie  aktów  organów 
zakładu,  które  nie  spełniają  ogólnych  reguł  wymogów  w  sferze  prawa  powszechnie 
obowiązującego – nie będą te akty do niego kierowane spełniać wymogów podstawy ustawowej 
opartej  na  akcie  powszechnie  obowiązującym  –  użytkownik  zakładu  będzie  musiał  poddać  się 
aktom  np.  normom  zawartym  w  statucie  szkoły  wyższej,  w  regulaminie  studiów,  w  zarządzeniu 

background image

 

 

 

10 

 

władz  szkoły,  które  tak  naprawdę  bezpośredniej  podstawy  ustawowej  nie  mają,  które  są 
wydawane  na  podstawie  upoważnień  zawartych  w  aktach  regulujących  działalność  danego 
zakładu,  ale  mają  charakter  aktów  wewnętrznych,  daleko  podstawowych,  nie  spełniając 
wymogów  źródeł  prawa  powszechnego.    Np.  musimy  się  godzić  na  przejście  przez  bramkę 
biblioteki. Tego typu ograniczenia gdyby nas dotknęły poza sferą zakładu to taki organ który tego 
dokonuje  przekracza  sferę  nietykalności.  W  tej  sferze  –  władztwa  zakładowego  –  po  pierwsze: 
źródło obowiązków w dużym zakresie nie ma charakteru norm ustawowych – jest formułowana w 
aktach  rangi  niższej  niż  ustawa,  niespełniającej  wymogów  tego  co  konstytucja  nazywa  prawem 
powszechnie obowiązującym.  



 

jedną  z  luk  naszego  systemu  sądowej  kontroli  administracji  sprawowanej  przez  sądy 
administracyjne jest to, że tego typu akty (statut, regulamin) zakładu administracyjnego, 
są niekontrolowane przez sądy administracyjny – to jest jeden z tych obszarów działania 
państwa  które  nie  są  zaskarżalne  do  sądów  administracyjnych.  Natomiast  one  mogą 
podlegać  kontroli  np.  statut  uczelni  czy  regulamin  studiów  może  być  zakwestionowany 
przez ministra. Podobnie każda uchwała szkoły może być kwestionowana przez ministra.  

o

 

istnieje  problem  charakteru  prawnego  aktów  indywidualnych  podejmowanych  przez  organy 
zakładu administracyjnego, bądź przez osoby które w tym zakładzie funkcjonują (pracowników), a 
akty te są kierowane do użytkowników zakładu. Ten problem dotyczy kwalifikacji, jaki charakter 
mają  te  akty  indywidualne.  Czy  są  to  w  szczególności  akty  o  charakterze  wewnętrznym  czy  też 
akty  zewnętrzne?  Jeżeli  byłyby  to  akty  zewnętrzne  to  należałoby  przyjąć  że  mamy  wtedy  do 
czynienia  z  postępowaniem  jurysdykcyjnym.  Jeśli  natomiast  zakwalifikujemy  je  do  aktów 
wewnętrznych – to sprawa ma się inaczej, wtedy spadają te akty w sferze władztwa zakładowego 
do  innej  kategorii  –  podobne  jak  między przełożonym  a  podwładnym  w  strukturze  administracji 
publicznej.  



 

Przykład:  nauczyciel  w  szkole  mówi  tak  do  Jasia:  „proszę  na  następną  lekcję  odrobić 
zadania  ze  strony  23  podręcznika  do  matematyki,  czyli  zadanie  tekstowe  i  zadanie  ze 
słupkami.” Jasiowi nie podoba się tekstowe. Jaś mówi ze to jest decyzja administracyjna z 
którą się nie zgadza i zaskarżył ją, a póki co idzie grać piłkę. Funkcjonowanie takiej szkoły 
w której obowiązywałyby takie reguły możliwości odwoływania się, byłoby niemożliwe.  



 

W  związku  z  tym    można  powiedzieć  w  ten  sposób  –  akty  w  zakresie  władztwa 
zakładowego  nie  podlegają  regułom  postępowania  jurysdykcyjnego,  podobnie  jak 
klasyczne  akty  wewnętrzne.  Dlatego,  że  realizacja  celów  zakładów  byłaby  niemożliwa 
gdyby dla nich wprowadzić reguła postępowania jurysdykcyjnego.  



 

Tym niemniej od lat ’60 najpierw  w doktrynie prawa administracyjnego, a następnie za 
wzorem  tych  postulatów  doktrynalnych  NSA  poczynając  od  lat  ’80  stara  się  wśród  tych 
aktów  wydawanych  w  zakresie  władztwa  zakładowego  wyodrębnić  takie  z  nich,  które 
uważa  na  tyle  istotne  dla  sfery  prawnej  użytkownika  zakładu  by  je  nobilitować  w  ten 
sposób, żeby poddać je podstawowym regułom postępowania jurysdykcyjnego. Nawet w 
doktrynie profesor Ochendowski ukuł dla nich takie określenie funkcjonujące w doktrynie 
–  jest  tka  grupa  aktów  zakładowych,  które  można  określić  jako  akty  wewnętrzne  o 
sutkach  zewnętrznych.  Są  to  według  tego  rozumienia  profesora,  takie  akty, 
podejmowane  przez  organu  zakładu  w  stosunku  do  użytkowników  zakładu,  które 
wprawdzie  są  podejmowane  wewnątrz  zakładu,  ale  wybiegają  swoimi  skutkami  poza 
zakład,  np.  skreślenie  z  listy  studentów  oznacza  określone  konsekwencje  dla  tego 
nieszczęśnika  nie  tylko  wobec  tego  zakładu,  ale  również  likwidację  odroczenia 
powszechnego  obowiązku  obrony  kraju  –  i  skierowanie  na  wikt  państwowy  w  postaci 
służby wojskowej. Takie akty – wewnętrzne o skutkach zewnętrznych, taką inną kategorią 
którą profesor wskazywał to jest odmowa przyjęcia do zakładu. Nawet bez tej koncepcji 
należałoby  uznać  za  akt  zewnętrzny  (podejmowany  wobec  osoby  która  w  sferze 
władztwa zakładowego się nie znajduje).   

background image

 

 

 

11 

 



 

Można  powiedzieć  tak:  niewątpliwie  w  sferze  władztwa  zakładowego  są  akty,  które  ze 
względu  na  ich  wagę,  znaczenie,  charakter,  skutki  (sięgające  poza  zakład),  należy 
traktować  jako  akty  nadające  się  do  postępowania  jurysdykcyjnego.  Kierując  się  tym, 
ustawodawca w nowszych aktach prawnych (np. prawo o szkolnictwie wyższym 2003 r) – 
wprost  określone  aktów  mówi:  „służy  od  nich  odwołanie:”  albo  nawet  „stosuje  się 
odpowiednio  przepisy  KPA  o postępowaniu  jurysdykcyjnym  do  określonych  przepisów”. 
Jeżeli natomiast takiej szczególnej normy nie ma to ciągle jest kwestią kontrowersyjną w 
odniesieniu  do  poszczególnych  aktów,  czy  jest  to  akt  typowy  władztwa  zakładowego 
(który  można  zrównać  z  aktem  wewnętrznym)  czy  też  akt  wewnętrzny  o  skutkach 
zewnętrznych  –  w  orzecznictwie  i  doktrynie  ciągle  budzi  to  wątpliwości.  Np.  jaki 
charakter  ma  akt  o  powtarzaniu  roku,  jaki  charakter  ma  ustalenie  wysokości  opłat  za 
powtarzanie roku, akt o nieprzyznaniu stypendium.  

 



 

Akty  między:  1.  Organem  wyższego  a  organem  podporządkowanym  w  strukturach  administracji 

publicznej. 2. Przełożonym służbowym a podwładnym: 

o

 

Obie  te  kategorie  aktów  określa  się  generalnie  w  doktrynie  p.a.  jako  akty  wewnętrzne.  Akty  te 
oczywiście  są  zróżnicowane  co  do  ich  charakteru  i  treści,  możemy  mieć  do  czynienia  z  aktami 
wewnętrznymi generalnymi (np. instrukcja, wytyczne, zarządzenia, pisma okólne i inne), ale mogą 
być  to  również  akty  o  charakterze  indywidualnym,  które  są  kierowane  do  indywidualnego 
podmiotu  znajdującego  się  w  systemie  administracji  publicznej  (którego  klasyczną  formą  jest 
polecenie służbowe).  

o

 

Wszystkie  te  akty  zarówno  między  organami  jak  i  przełożonym  i  podwładnym,  o  charakterze 
generalnym  i  indywidualnym,  nie  mogą  podlegać  regułom  postępowania  jurysdykcyjnego. 
Dlaczego? Np. wyobraźmy sobie taką jednostkę organizacyjną , w której przełożona zwraca się do 
podwładnego – „nie podoba mi się Twój krawat przyjdź jutro w innym” albo „zrób mi herbatę bo 
jestem spragniona” – funkcjonowanie takiej struktury organizacyjnej opartej na takich zasadach że 
się  można  od  tego  odwołać  do  niczego  by  nie  doprowadziło.  Sformalizowanie  nie  jest  tu 
kompatybilne  i  nie  da  się  z  istotą  z  aktów  wewnętrznych  pogodzić.  Co  nie  znaczy  że  taki 
przysłowiowy  podwładny  wobec  przełożonego  nie  ma  żadnych  możliwości  obrony  swych  praw, 
np.  pragmatyki  służbowe  –  np.  regulamin  wojska,  policji,  służby  celnej  –  przewidują  pewne 
możliwości  tego  podwładnego  przed  niekontrolowaną  władzą  przełożonego,  np.  możliwość 
stawienia się do raportu, możliwość żądania rozkazu na piśmie jeśli podwładny ma wątpliwość co 
do tego czy jest zgodne z prawem takie polecenie.  Generalnie rzecz biorąc akty wewnętrzne nie 
podlegają regułom postępowania jurysdykcyjnego i dlatego jak sięgniemy do przepisów KPA to w 
art.  3  par  3  znajdziemy  właśnie  wyłączenie  stosowania  przepisów  kpa  do  obu  tych  kategorii 
podległości służbowej, zarówno tej między organami jak i między przełożonym a podwładnym. 
 



 

Akty podejmowane w stanie wyższej konieczności: 

o

 

Jest to kategoria sytuacji nadzwyczajnych – p.a. zawiera  normy dla takich właśnie stanów, które 
będą  wymagać  niestandardowych,  nietypowych  nietradycyjnych,  nieklasycznych,  właśnie 
nadzwyczajnych  uprawnień  i  zachowań  się  szeroko  rozumianych  organów  (państwowych  jak  i 
niepaństwowych). W Polsce można wskazać na 4 takie podstawowe ustawy, które dotyczą stanów 
nadzwyczajnych: 



 

Dekret  z  1953  roku  o  świadczeniach  na  potrzeby  zwalczania  klęsk  żywiołowych  (23 
kwietnia 1953).  



 

Ustawa z 2002 roku o stanie klęski żywiołowej,  



 

Ustawa  z  26  kwietnia  2007  roku  o  zarządzaniu  kryzysowym,  która  to  ustawa  dotyczy 
organizacji struktur państwowych na wypadek kryzysu 



 

Ustawa z 2007 roku – o stanie wojennym 

background image

 

 

 

12 

 

o

 

Z tych 4 ustaw  wynika, że w  stosunku do każdego z nas, jeżeli powstanie  stan określony w tych 
ustawach  (stan  klęski  żywiołowej,  stan  naruszenia  porządku,  bezpieczeństwa  lub  spokoju 
publicznego, bądź stan wojenny) – określone podmioty (nie tylko państwowe) – organy powołane 
do  zapobiegania,  ograniczania,  eliminowania  tych  klęsk  żywiołowych  (do  klęski  się  ograniczmy)  
mogą nakładać na każdy podmiot – osoby fizyczne, prawne , jednostki nieposiadające osobowości 
prawnej – określone obowiązki – np. zwalczania pożaru – kierujący strażak akcją pożaru ma prawo 
powiedzieć weź do ręki wiaderko i rób to co Ci każe albo np. uciekaj z daleka. Strażak ma prawo 
do zażądania, dostarczenia środków transportu innych przydatnych środków do zwalczania klęski 
żywiołowej.  Istnieje  możliwość  ograniczenia  prawa  własności  w  różnych  formach  np. 
wprowadzenie  publicznej  gospodarki  lokalami  w  celu  zapewnienia  schronienia  powodzianom. 
Prawo  rekwirowania  środków  transportu  w  stanie  wojennym,  prawo  do  kwaterowania,  prawo 
nakazania udzielenia schronienia, itd.  

o

 

Charakterystyczne dla tych aktów jest to, że one są podejmowane w sposób uproszczony, często 
mogą to być ustne polecenia, bo trudno żeby organ kierujący zwalczaniem pożaru szukał papieru 
aby  wydać  polecenie  trzymania  węża  z  wodą,  ale  niektóre  będą  wydawane  na  piśmie,  ale  w 
skróconej  procedurze,  od  której  nie  będzie  służyło  odwołanie  np.  wprowadzenie  publicznej 
gospodarki na podstawie  której każdy lokal może być objęty np. celem dania schronienia ludziom 
– będą podejmowane w postaci aktu generalnego i w jego wykonania będą akty indywidualne. Dla 
tych  działań  charakterystyczna  jest  uproszczona  struktura  ich  podejmowania,  niemożność 
składania  odwołania,  wynikający  z  istoty  tych  aktów  albo  zapisanych  w  ustawie  rygor 
natychmiastowej  wykonalności  (obowiązek  podporządkowania  się),  co  nie  oznacza,  że  te  akty 
określane  kategorią  aktów  bezpośrednio  zobowiązujących  nie  może  rodzic  w  przyszłości, 
przynajmniej  niektóre  z  nich,  uprawnień  o  charakterze  odszkodowawczych  w  przypadku 
poniesionej szkody przez właściciela, np. jeżeli w związku z akcją przeciwpowodziową zniszczono 
komuś  nieruchomość  by  np.  jakieś  wzmocnienia  wałów  przeciwpowodziowych  zrobić,  to  w 
przyszłości może on dochodzić odszkodowania również na zasadach ogólnych k.c. jeśli nie ma w 
tych ustawach przepisów szczególnych.  

o

 

Generalnie rzecz biorąc – charakter bezpośrednio zobowiązujący, procedura uproszczona, adresat 
będzie  musiał  się  podporządkować,  niepodporządkowanie  może  rodzić  konsekwencje  natury 
karno-administracyjnej,  karnej  lub  cywilnej  i  ewentualnie  w  przyszłości  może  być  możliwość 
dochodzenia roszczeń odszkodowawczych. 

 
 



 

Ostatnia kategoria postępowań na etapie konkretyzacji – postępowanie karno-administracyjne: 

o

 

Prawo administracyjne w swojej szerokości i różnorodności właściwie w większości ustaw prawa 
materialnego zawiera również normy o charakterze karnym, zazwyczaj są one sformułowane pod 
koniec danej ustawy, chociaż np. ustawa o ochronie przyrody – tam już od art. 38 takie przepisy 
zawiera.  Ustawodawca  w  związku  z  nieprzestrzeganiem  reguł  które  w  danej  ustawie  są 
sformułowane, wprowadza określone sankcje, w tym również o charakterze karnym. Prawo karne 
w Polsce to nie jest tylko Kodeks Karny i Kodeks Wykroczeń, ale właśnie przepisy karne znajdują 
się  w  szeregu  ustaw  prawa  administracyjnego  materialnego  i  istnieje  w  każdym  systemie 
prawnym problem kto ma o tych karach orzekać.  

o

 

W 1928 Prezydent RP wydał 3 rozporządzenia (z mocą ustawy) – Rozporządzenie o Postępowaniu 
Administracyjnym 

(RPA), 

Rozporządzenie 

postępowaniu 

karno-administracyjnym, 

rozporządzenie o postępowaniu egzekucyjnym w administracji.  

o

 

Nie wchodząc w historię, tutaj skoncentrujemy się tylko na rozporządzeniu o postępowaniu karno-
administracyjnym: przyjęło ono model, że o pewnych typach naruszeń prawa zawartych właśnie 
w  ustawach  prawa  administracyjnego  materialnego  oraz  w  ówczesnych  przepisach 
odpowiadających  współczesnemu  kodeksowi  wykroczeń,  orzekają  organy  administracyjne. 
Ustawodawca  wyszedł  tu  z  założenia  –  tego  typu  sprawami  nie  możemy  obarczać  sądu  –  sądy 

background image

 

 

 

13 

 

staną  się  niewydolne,  postępowanie  będzie  trwać  długo  (przekazano  to  Policji  i  różnego  typu 
inspekcjom).  To  rozporządzenie  obowiązywało  w  Polsce  do  1977  roku,  przy  czym,  zmiana 
nastąpiła jedna – została utworzona instytucja kolegiów najpierw karno-administracyjnych, potem 
kolegiów  do  spraw  wykroczeń  –  nie  były  to  sądy  ani  organy  administracji  państwowej  –  był  to 
skład  z  udziałem  czynnika  społecznego  –  miało  to  pogodzić  ze  sobą  koncepcję  że  to  ma  być 
jednocześnie organ fachowy ale z udziałem społeczeństwa. Ze względu na to, że te organy działały 
jednak  według  reguł  określonych  w  rozporządzeniu  –  zaliczaliśmy  to  do  postępowań 
administracyjnych.  

o

 

Sytuacja  diametralnie  się  zmieniła  w  1977  roku  -    rozporządzenie  prezydenta  o  postępowaniu 
karno  -  administracyjnym  zostało  uchylone,  zastąpione  przez  kodeks  postępowania  w  sprawach 
wykroczeń,  który  następnie  został  zastąpiony  kodeksem  z  sierpnia  2001  roku.  Kodeks 
postępowania  w  sprawach  wykroczeń  –  konstrukcję  orzekania  w  sprawach  wykroczeń  oparł 
bardzo  mocno  na  KPK  (instytucje,  procedury,  które  są  wzorowane  ściśle  na  KPK).  Co  więcej  w 
ramach  reformy  kilka  lat  temu  kolegia  do  spraw  wykroczeń  zostały  zlikwidowane  a  ich 
kompetencje  przekazane  sadom  grodzkim  (rejonowym).  W  związku  z  tym  że  w  1977  roku 
nastąpiła  judycjalizacja  postępowania  karno  -  administracyjnego  poprzez  ten  nowy  kodeks,  a 
jeszcze  bardziej  w  związku  z  tym  ze  zlikwidowano  kolegia  do  spraw  wykroczeń  -  powszechnie 
uznano że to postępowanie przestało mieć charakter postępowania karno – administracyjnego, 
nawet  jeśli  obecnie  określona  forma  postępowania  może  się  odbywać  przed  organem 
administracji  publicznej  (postępowanie  które  aktualny  kodeks  nazywa  postępowaniem 
mandatowy).  Postępowanie  mandatowe  które  prowadzić  może  policja  oraz  inne  organy,  jeżeli 
przepis  szczególny  tak  stanowi.  Istotą  tego  postępowania  jest  to,  że  ten  upoważniony  organ 
(policja,  inspekcja)  nakłada  na  delikwenta  mandat,  natomiast  jeżeli  ten  przyłapany  na  gorącym 
uczynku  odmawia  jego  przyjęcia  -  to  podmiot  kieruje  wniosek  o  ukaranie  do  sądu.  Generalnie 
rzecz  biorąc  postępowanie  karno-administracyjne  przestał  nas  interesować,  jest  formą 
postępowania karnego, tylko dla takiej całości państwu o nim powiedziałem.  

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

background image

 

 

 

14 

 

29.10.09 

 

Wykład 4 

 

3. Etap - realizacji norm prawa administracyjnego 

 



 

Etap  realizacji  norm  prawa  administracyjnego  to  jest  inaczej  mówiąc  etap  wykonania  aktu 
konkretyzującego  normę  prawną  prawa  administracyjnego  materialnego,  bądź  też  akt  konkretyzujący  tę 
abstrakcyjną  normę  prawa.  Na  tym  etapie  (realizacji  norm)  mamy  do  czynienia  po  prostu  z  problemem 
wykonania,  bądź  abstrakcyjnych  norm  bądź  też  aktów  które  te  normy  konkretyzują  co  stanowi  regułę  w 
odniesieniu do norm p.a. 
 



 

Na  czym  polega  wykonanie?  Jest  to  uzgodnienie  poprzez  działanie/zaniechanie/znoszenie/  stanu 
faktycznego  (rzeczywistości  społecznej)  ze  stanem  powinnym  (wynikającym  z  tego  aktu 
konkretyzującego).  

 



 

Problematyka  wykonania  aktów  stosowania  prawa  ogólnie  biorąc  jest  ciągle  problemem  spornym  w 
literaturze.  Najmniej  problem  wykonania  jest  kontrowersyjne,  ale  takimi  są  dwie  inne  instytucje  – 
instytucje  w  pobliżu  wykonania  –  prawomocność  i  skuteczność  aktów  stosowania  prawa  (wyroków  czy 
decyzji administracyjnych). Nie będziemy wchodzić w tę kwestie, gdyż jest bardzo problematyczna.  

 



 

Przy  takim  rozumieniu  wykonania  decyzji  administracyjnych,  nie  każda  decyzja  (czy  akt  z  poprzedniego 
etapu)  nadaje  się  do  wykonania  –  w  szczególności  nie  wymagają  wykonania  akty  konkretyzujące  normy 
prawne (decyzje) o charakterze odmownym – bo po co i jak miałaby być wykonywana decyzja o odmowie 
pozwolenia na budowę, ona niczego nie zmienia.  

o

 

Jeśli chodzi o akty deklaratoryjne to tu sytuacja jest zróżnicowania – generalnie rzecz biorąc akty 
deklaratoryjne jako tylko stwierdzające że w określonym stanie faktycznym skutki prane wywołuje 
norma  prawna,  też  generalnie  rzecz  biorąc  nie  wymagają  wykonania,  ale  nie  zawsze  bo  np. 
decyzja o stwierdzeniu nieważności ostatecznej decyzji do wykonania się nadaje, bo ona oznacza, 
że tamta ostateczna decyzja musi przestać być wykonywana, co więcej, że od początku  (decyzja 
działa  ex  tunc)  nie  wywoływała  skutków  prawnych,  np.  jeżeli  stwierdzimy  nieważność  decyzji  o 
wywłaszczenie  nieruchomości  –  to  będzie  oznaczać  ze  podmiot  który  został  wywłaszczony  taką 
nieważną  decyzją  nigdy  nie  przestał  być  właścicielem,  co  rodzi  szereg  konsekwencji  również  na 
polu prawa cywilnego. Inne skutki – nie trzeba orzekać o zwrocie takiej nieruchomości – bo skoro 
nigdy nie została wywłaszczona to nie trzeba orzekać o zwrocie. Generalnie możemy powiedzieć w 
ten sposób – generalnie decyzje deklaratoryjne np. stwierdzające czyjes obywatelstwo – jeżeli ono 
obywatelstwo z jakich powodów stało się wątpliwe – nie wymaga wykonania jako taka, ale np. już 
deklaratoryjna  decyzja  o  stwierdzeniu  nieważności  wykonania  wymaga  (zaprzestania 
wykonywania z tej decyzji).  

o

 

Akty  konstytutywne – generalnie rzecz biorąc akty konstytutywne nadają się do wykonania, ale 
niektóre  z  tych  aktów  konstytutywnych  nie  wymagają  podjęcia  działań  które  stanowiłyby  ich 
wykonanie  np.  zmiana  obywatelstwa  –  do  tego  aby  wywołała  ona  skutki  prawne  nie  wymaga 
podjęcia żadnych działań – jej wydanie powoduje że ktoś staje się obywatelem. Zmiana nazwiska – 
wydanie tej decyzji powoduje że ktoś kto się nazywał X będzie się nazywał Y. Nie należy mylić tego 
z  szeregiem  czynności  technicznych  jakie  ten  człowiek  o  zmienionym  nazwisku  musi  podjąć  –  to 
nie wykonanie decyzji ale konsekwencje zmiany nazwiska. 
 



 

Z  problemem  wykonania  szerzej  spotkamy  się  w  postępowaniu  sądowym  administracyjnym,  bo  jedną  z 
istotnych  konstrukcji  procesowych  p.s.a.  jest  to,  czy  skarga  na  decyzję  administracyjną  ma  skutek 

background image

 

 

 

15 

 

suspensywny  czy  też  takiego  skutku  nie  ma.  Skutek  suspensywny  –  wstrzymuje  wykonanie  zaskarżonej 
decyzji.  Jest  to  jedna  z  istotniejszych  konstrukcji  które  składają  się  na  model  postępowania  sądowo-
administracyjnego.  Czy  zaskarżenie  do  sądu  decyzji  powoduje,  że  przestaje  obowiązywać?  Generalnie 
polski  model  sądownictwa  administracyjnego  przedwojenny  i  powojenny  nie  przyjmował  skutku 
suspensywnego  skargi  do  sądu  administracyjnego  –  zaskarżenie  nie  wstrzymywało  ex  lege  wykonania 
zaskarżonej  decyzji.  Natomiast  istnieje  w  art.  61  p.s.a.  instytucja  wstrzymania  wykonania  zaskarżonego 
aktu  przez  organ,  który  ten  akt  wydał,  bądź  też  przez  sąd.  Instytucja  fatalnie  uregulowana  z  wieloma 
sprzecznościami. Jakie decyzje do wstrzymania się nadają?  

o

 

Np.  art.  9  u.g.n.  –  ustawodawca  zawarł  normę  ogólną,  że  decyzje  wydawane  na  podstawie 
przepisów zawartych w dziale 3 u.g.n. (decyzje w przedmiocie wywłaszczenia nieruchomości) – ich 
wykonanie  podlega  wstrzymaniu  jeśli  w  terminie  została  złożona  skarga  do  sądu 
administracyjnego (przyjęcie  suspensywnego  skutku) – wyjątek. Woś: zawarcie takiej normy jest 
śmieszne.  Na  podstawie  przepisów  działu  3  ugn  wydawane  są  zarówno  decyzje  pozytywne  i 
negatywne  (nie  nadające  się  do  wykonania).  Art.  9  mówi  że  ten  fakt,  że  wykonanie  decyzji 
podległy  wstrzymaniu  stwierdza  w  drodze  postanowienia  organ  którego  decyzja  została 
zaskarżona – w 2 instancji wojewoda, wojewoda wydaje takie postanowienie stwierdzające ze na 
mocy art. 9 ugn wykonanie zaskarżonej decyzji zostało wstrzymane i wydaje to np. w odniesieniu 
do  decyzji  o  odmowie  zwrotu  wywłaszczonej  nieruchomości  –  na  czym  mogło  by  polegać 
wykonania tej decyzji? Taka norma generalna jest śmieszna. 
 



 

Jak to wykonanie aktu konkretyzacji się odbywa? Wykonanie generalnie rzecz ujmując może się odbywać 
dwoma drogami: 

o

 

W  drodze  dobrowolnego  wykonania  polegającego  na  tym,  ze  podmiot  który  z  danego  aktu 
stosowania prawa nabył jakieś prawa, bądź też obowiązki, realizuje te prawa bądź też wykonuje te 
obowiązki,  np.  ktoś  kto  uzyskał  prawo  jazdy,  wykonuje  tę  decyzje  w  ten  sposób,  że  kupuje 
samochód i zaczyna powiększać korki na drogach publicznych. W przypadku kiedy podmiot, który 
z  tego  aktu  stosowania  prawa  nie  realizuje  praw  nabytych  czy  nie  wykonuje  obowiązku 
określonych w tym akcie stosowania prawa, i w szczególności obowiązków problem dotyczy, gdyż 
na ogół prawo nie interesuje się  wykonaniem decyzji z których podmiot nabył prawa. Jeśli takie 
obowiązki nie są wykonywane – została przewidziana w systemie prawnym możliwość w postaci 
wdrożenia  postępowania  egzekucyjnego  (postępowanie  egzekucyjne  w  administracji  – 
charakterystyczne  na  etapie  3).  To  postępowanie  ma  stworzyć  możliwości  uzgodnienia  stanu 
rzeczywistości  społecznej  ze  stanu  powinnego  (wynikającego  z  normy  prawnej,  jeśli  norma 
prawna  działa  w  sposób  bezpośredni),  bądź  też  z  aktem  konkretyzacji  tej  normy  najczęściej  w 
postaci decyzji administracyjnej wydanej w posterowani jurysdykcyjnym 

o

 

Postępowanie  egzekucyjne  w  administracji  –  jego  istota  polega  na  tym,  że  w  przypadku 
niewykonywania    bądź  też  niewłaściwego  wykonywania  obowiązków  określonych  w  akcie 
konkretyzacji normy prawa administracyjnego materialnego bądź też określonej bezpośrednio w 
tej normie, bądź też niekiedy określonych w wyroku sądowym (to w sytuacjach kiedy wykonanie 
wyroków  sądowych  z  jakiś  względów  zostaje  skierowane  do  organów  publicznych  np.  eksmisja 
lokalów)  –  w  wykonaniu  tego  wszystkiego  właściwy  organ  (zazwyczaj  tym  organem  w  naszym 
systemie  egzekucji  administracyjnej  jest  organ  pierwszej  instancji  który  orzekał  w  sprawie 
zakończonej  tą  decyzją  która  wymaga  wykonania  w  postępowaniu  egzekucyjnym)  wszczyna  na 
wniosek uprawnionego podmiotu (wierzyciela – tym wierzycielem niekiedy może być ona sam) –  
prowadzi postępowanie, którego istotą stanowi zagrożenie, a jeżeli nie przynosi ono rezultatów to 
zastosowanie  taksatywnie  wyliczonych  w  ustawie  odrębnych  dla  obowiązków  o  charakterze 
pieniężnym  odrębnych  dla  niepieniężnych  środków  egzekucyjnym.  Przymus  bezpośredni  –  jeśli 
ktoś  nie  chce  opuścić  lokalu  to  możliwe  jest  użycie  siły.  To  postępowanie  egzekucyjne  jest 
niezwykle  rozbudowane,  ale  my  odpuszczamy  wiedzę  o  całości  tego  postępowania  i  obowiązuje 

background image

 

 

 

16 

 

nas  tylko  w  niezbędnym  zakresie  –  ogólna  wiedza  o  środkach  egzekucyjnych  w  odniesieniu  do 
egzekucji świadczeń niepieniężnych. 
 



 

Przed  kolejnym  zagadnieniem  –  z  tymi  kolejnymi  postępowaniami  jest  tak  –  niektóre  postępowania 
pozostawiliśmy  poza  ramami  zainteresowań,  w  szczególności  dotyczy  to  postępowania  karno-
administracyjnego (ze względu na judycjalizację tego postępowania), z postępowań kontrolnych interesują 
nas  tylko:  postępowanie  sądowo-administracyjne  oraz  dwie  formy  postępowania  kontrolnego,  które 
zostały uregulowane w k.p.a. – skargi i wnioski oraz udział prokuratora w postępowaniu administracyjnym. 
Będę  mówił  przez  kolejny  8  miesięcy  tylko  o  wybranych  instytucjach  postępowania  jurysdykcyjnego. 
Niektóre formy tych postępowań wystarczy wiedza, taka jaką z państwem się podzieliłem mówiąc o nich 
(np.  w  układach  szczególnych).  Koniec  przedstawiania  obrazu  postępowań  administracyjnych  -  >  nast. 
Zagadnienie 

 

 

Charakterystyka źródeł prawa administracyjnego procesowego w Polsce 



 

Jeżeli idzie o postępowanie administracyjne, jak też i inne konstrukcje w zakresie prawa administracyjnego 
my  znajdowaliśmy  i  pozostawaliśmy  pod  wpływem  rozwiązań  doktrynalnych,  ale  również  legislacyjnych 
Monarchii Austro-Węgierskiej. Państwo to przechodziło różne koleje losu, ale w ostatnich dziesięcioleciach 
XIX wieku niewątpliwie było to państwo, które jak na owy czasy spełniały w stopniu jednym z najwyższych 
w  Europie  standardy  ochrony  praw  człowieka.  W  latach  ’70  Austro-Węgry  po  przegranej  Wojnie  Ludów 
(która  uświadomiła  Monarchii  Habsburskiej  że  trzymać  się  tego  systemu  się  nie  da,  skłoniła  Franciszka 
Józefa  do  demokratyzacji  systemu  prawnego,  również  systemu  administracji  publicznej.  Jedną  z  form  tej 
demokratyzacji stosunku między administracją między państwem a człowiekiem, było utworzenie w 1875 
roku  w  Wiedniu  Najwyższego  Trybunału  Administracyjnego  dla  monarchii  Austro-Węgierskiej  (również 
Galicji).  Trybunał Wiedeński zaczął wypracowywać w swoim orzecznictwie pewne reguły, które w ocenie 
Trybunału  były  niezbędne  w  postępowaniach  między  poddanymi  a  administracją  państwową 
(samorządową). Te reguły postępowania typu, że człowiek ten którego postępowanie dotyczy pma prawo 
być  dopuszczony  do  wiadomości  o  tym  jak  postępowanie  wygląda,  jaki  jest  jego  przebieg.  Powinien  mu 
służyć  nie  tylko  przywilej,  ale  prawo  podmiotowe  do  zaskarżenia  decyzji  wydanej  przez  organ  niższej 
instancji  do  organu  wyższego  stopnia.  Urzędnik  powinien  być  wyłączony  z  postępowania  dotyczącego 
spraw majątkowych jego lub dotyczących jego bliskich. Takie reguły były wypracowywane oraz glosowane, 
komentowane  i  oceniane,  ale  były  kształtowane  też  przez  doktrynę  i  przed  wybuchem  wojny  doktryna 
austriacka  była  na  wysokim  poziomie,  można  zaryzykować  stwierdzeniem,  że  najwyższa  wówczas  w 
Europie. Ten rozwój przerwała I wojna światowa. W 1925 roku w Austrii została wydana jako pierwsza w 
Europie  ogólna  ustawa  o  postępowaniu  ogólno-administracyjnym,  która  zawierała  określone  konstrukcje 
procesowe,  z  których  niektóre  zacho0wały  swoją  przydatność  i  w  istocie  się  nie  zmieniły  do  dzisiaj:  taką 
sztandarową  konstrukcją  jest  pojęcie  strony  postępowania  administracyjnego,  wypracowana  na  bazie 
orzecznictwa Najwyższego Trybunału Administracyjnego, koncepcja interesu prawnego B. Bernatzika.  
 



 

Polska  po  odzyskaniu  niepodległości  wcześnie  uświadomiła  sobie  potrzebę  regulacji  postępowania 
administracyjnego.  Byliśmy  trochę  szybsi  niż  Austriacy  bo  w  1922  roku  pojawia  się  w  Polsce  pierwsza 
ustawa  dotycząca  postępowania  administracyjnego  –  ustawa  o  środkach  odwoławczych,  od  zarządzeń  i 
orzeczeń  władz.    W  1928  roku  Prezydent  Rzeczpospolitej  trzema  rozporządzeniami  (miały  wówczas  po 
noweli sierpniowej moc ustaw): 

o

 

O  postępowaniu  administracyjnym  –  które  to  rozporządzenie  obowiązywało  w  Polsce  do 
1.01.1961 r. (do momentu wejścia w życie miłościwie nam panującego obecnie k.p.a. z 14 czerwca 
1961 roku). 

background image

 

 

 

17 

 

o

 

O  postępowaniu  egzekucyjnym  w  administracji  –  obowiązywało  do  wejścia  w  życie  ustawy  z  17 
czerwca 1966 roku o postępowaniu egzekucyjnym w administracji. 

o

 

O postępowaniu karno-administracyjnym – obowiązywało najdłużej, bo do 1971 roku, do kodeksu 
postępowania  w  sprawach  wykroczeń,  który  zastąpiony  jest  obecnie  przez  kodeks  wykroczeń  z 
2001 roku. 
 

W 1928 Polska zdecydowała się na 3 najważniejsze jak uważano postępowań administracyjnych, a oprócz tego 
pojawiła się ustawa w 1923 o Najwyższym Trybunale Administracyjnym – w wykonaniu konstytucji marcowej, 
która to deklarowała sądową kontrolę administracji (wykonywaną przez sądy administracyjne – z tych sądów 
administracyjnych został powołany do wojny tylko NTA). 

 



 

Jeżeli idzie o dalsze losy – rozporządzenie prezydenta o postępowaniu administracyjnym obowiązywało do 
1 stycznia 1961 kiedy zastąpiło je KPA. KPA był przygotowywany przez 3 lata. Komisja specjalnie powołana 
przez  ówczesnego  Prezesa  RM  –  komisja  złożona  z  wybitnych  przedstawicieli  nauki  i  praktyków, 
przygotowała 9 kolejnych wersji KPA poddawanych pod publiczną dyskusję, wreszcie uchwalona w postaci 
kodeksu p.a. i weszła w życie po okresie pół roku (1 stycznia 1961), co można powiedzieć dobrego o tym 
kodeksie: 

o

 

Jest to niewątpliwie jeden z najstarszych aktów prawnych w Polsce, zbliża się do 50-lecia. Spośród 
aktów  funkcjonujących  w  zakresie  prawa  administracyjnego  jest  to  jeden  z  najstarszych  aktów. 
Kodeks wielokrotnie nowelizowany, poprawiany np w 1980 roku przez wprowadzenie działu 6 do 
kodeksu została uruchomiona sądowa kontrola administracji przez NSA. Ustawa z 31 stycznia 1980 
rok  –  weszła  w  życie  1  września  1980-  roku  –  o  naczelnym  sądzie  administracyjnym  i  zmianie 
kodeksu  postępowania  administracyjnego  –  zmiana  rewolucyjna  –  w  środku  obozu  państw 
demokracji  ludowej  pojawiło  się  zjawisko,  odrzucane  jako  niezgodne  z  istotą  tego  ustroju  – 
niezależne sądy kontrolowały administrację publiczną 

o

 

W 1990 roku reaktywowany został samorząd terytorialny, najpierw na szczeblu gminnym potem w 
1999  roku  powiatowym  i  wojewódzkim.  Niemniej  zrąb  konstrukcji  procesowych  jakie  w  tym 
kodeksie  zostały  wprowadzone  w  1960  roku  –  pozostał  niezmieniony  do  dzisiaj.  Określone 
najważniejsze  konstrukcje  procesowe  pozostały.  Jeżeli  popatrzymy  w  lexie  na  historię 
poszczególnych  artykułów  np.  pojęcie  decyzji,  strony,  art.  28,  art.  104  –  bez  zmian.  Kodeks 
postępowania administracyjnego jest jednym z najlepszych aktów prawnych jakie w Polsce udało 
się w XX wieku uchwalić, trzeba jeszcze powiedzieć, że niewątpliwie ta regulacja zawarta w k.p.a. 
nawiązywała do konstrukcji, które przewidywało już rozporządzenie prezydenta o postępowaniu 
administracyjnym (1928) a to sięgał z kolei do austriackiej ustawy z 1925 roku.  
 



 

A co złego można powiedzieć o kpa: 

o

 

Jeżeli  przez  kodeks,  pod  jego  pojęciem  rozumieć  to  że  jest  to  ustawa  która  reguluje  całościowo 
określoną  dziedzinę  stosunków  społecznych  czy  gospodarczych,  to  k.p.a.  ma  z  tego  punktu 
widzenia  szereg  mankamentów,  które  rodzą  pytanie,  czy  jednak  on  zasługuje  na  nazwę  kodeks. 
Można  powiedzieć,  że  nazwa  kodeks  postępowania  administracyjnego  jest  nazwą  trochę  na 
wyrost dla tej ustawy. Uzasadnienie tej wątpliwości: 



 

Nie  reguluje  ona  w  sposób  całościowy  postępowań  podstawowych  podstawowej 
kategorii  postępowań  administracyjnych  –  postępowań  jurysdykcyjnych.  Jak  się 
przekonamy  na  następnym  wykładzie  w  odniesieniu  do  postępowań  jurysdykcyjnych 
kodeks może zawierać normy wyłączne, może być lex generalis, albo może  w ogóle nie 
znajdować zastosowania (o tym za tydzień). 



 

Jeżeli  porównamy  np.  k.p.c.  z  k.p.a.  –  o  ile  sądowe  postępowanie  egzekucyjnych  jest 
jednym  z  postępowań  uregulowanych  w  KPC,  to  postępowanie  egzekucyjnych  w 
administracji nie zostało z KPA zintegrowane.  Być może zaciążyła na tym przedwojenna 
tradycja  (tych  3  odrębnych  regulacji  w  rozporządzeniach  prezydenta)  –  może  z  tej 

background image

 

 

 

18 

 

przyczyna  ustawodawca  pozostawił  postępowanie  egzekucyjne  poza  regulacją  kpa. 
Jedyne  co  łączy  regulacje  postępowania  egzekucyjnego  z  kpa  –  art.  18  ustawy  o 
postępowaniu egzekucyjnym w administracji mówi, że w sprawach nieuregulowanym w 
ustawie  stosuje  się  odpowiednio  przepisy  kpa  –  czyli  dla  postępowań  egzekucyjnych  w 
administracji kodeks postępowania administracyjnego zawiera normy posiłkowe.  

o

 

Regulacja  postępowania  sądowo-administracyjnego  –  w  podręczniku  historia  postępowania  jest 
przedstawiona 

szczegółowo. 

Jak 

wygląda 

relacja 

regulacji 

postępowania 

sądowo-

administracyjnego do kpa: 



 

W 1980 roku nowelą styczniową (ustawa z  31.01.1980 r.) – ustawa o naczelnym  sądzie 
administracyjnym i zmianie ustaw – kodeks postępowania administracyjnego, w skrócie 
„nowela  styczniowa”,  weszła  w  życie  01.09.1980  r.  –  powołała  do  życia  Naczelny  Sąd 
Administracyjny – reaktywowała sądową kontrolę administracji, po kilkudziesięcioletniej 
przerwie  od  roku  1939  (okupacja  niemiecka).  Jak  wyglądała  tu  regulacja  postępowania 
sądowo-administracyjnego? 

 

Nowelą  styczniową  został  do  k.p.a.  wprowadzony  dział  6  zatytułowany 
„zaskarżanie  decyzji  administracyjnych  do  sądu  administracyjnego”.  W  tym 
dziale 6 było dosłownie kilkanaście przepisów. To postępowanie przed NSA było 
uregulowane w ten sposób, że w pierwszej kolejności znajdywały zastosowanie 
przepisy 196-214, a w  sprawach nieuregulowanych miały znaleźć  zastosowanie 
odpowiednio  przepisy  kodeksu  postępowania  cywilnego.  Stwarzało  to  szereg 
problemów.  Te  problemy  wiązały  się  przede  wszystkim  z  tym:  postępowanie 
cywilne  toczy  się  w  sprawach  merytorycznych  –  rozstrzygnięcie  sądu  w 
postępowaniu  cywilnym  dotyczy  określonej  sprawy  cywilnej  z  art.  1  KPC 
(powstała  ona  na  tle  określonego  stosunku  cywilnego  czy  prawa  pracy).  Ta 
sprawa  ma  charakter  merytoryczny  –  spór.  Natomiast  postępowanie  sądowo-
administracyjne  nie  rozpatruje  żadnego  sporu  –  przedmiotem  postępowania 
sądowo  administracyjnego  jest  kontrola  rozstrzygnięcia  które  zapada  w 
postępowaniu  administracyjnym,  wobec  tego  funkcje  tego  postępowania  są 
inne,  jak  również  inne  są  rozstrzygnięcia  niż  te  na  gruncie  kpc,  inne  są  tu 
uprawnienia sądu itd. 

 

27  maj  1990  roku  –  weszła  w  życie  ustawa  o  samorządzie  terytorialnym 
(gminnym)  –  wtedy  modyfikacji  uległ  trochę  ten  model  –  pojawiły  się  organy 
administracji 

samorządu 

gminnego. 

Zasadnicza 

przebudowa 

modelu 

postępowania  sądowo-adminsitracyjnego,  czy  duża  przebudowa,  nastąpiła 
ustawą z 11 maja 1995 roku – o Naczelnym Sądzie Administracyjnym: ustawa ta 
weszła  w  życie  1.09.1995  roku  (sprawdzić)  –  został  skreślony  dział  6  KPA, 
natomiast  postępowanie  sądowo-administracyjne  miało  być  uregulowane 
następująco: 

o

 

1sze  źródło  przepisów  procesowych  ma  zawierać  ustawa  z  11  maja 
1995 roku 

o

 

W sprawach nieuregulowanych art. 58 ten ustawy zawierał odesłanie – 
„  w  sprawach  nieuregulowanych  znajdują  zastosowanie  taksatywnie 
wyliczenie  przepisów  KPA]  a  w  pozostałym  zakresie  odpowiednie 
zastosowanie  znajdują  przepisy  KPC  –  2  odwołania  do  różnych  aktów 
prawnych, o różnym charakterze – odesłanie wprost do przepisów kpa 
a w pozostałym zakresie do odpowiedniego stosowania KPC. Sędziowie 
mający już doświadczenie 15 letnie ze stosowaniem KPC poradzili sobie 
z  takim  odesłaniem  –  w  tym  odesłaniu  został  również  wskazany  jako 
przepis  który  znajduje  zastosowanie  art.  7  KPA  –  jest  on  wśród  zasad 

background image

 

 

 

19 

 

ogólnych  –  obowiązek  organu  administracji  publicznej  uwzględniania 
interesu  publicznego,  godzenia  interesu  publicznego  i  słusznego 
interesu  obywateli  (to  było  wyraźne  nieporozumienie).  Taka  sytuacja 
była  modyfikowana  np.  art.  1999  pojawił  się  samorząd  powiatowy  i 
wojewódzki  –  problemy  związane  z  kontrolą  administracji  w  sferze 
samorządu  terytorialnego.  Jeśli  idzie  o  postępowanie  sądowo 
administracyjne  do  1  stycznia  2004  roku  –  wtedy  to  weszła  w  życie 
ustawa z 30 sierpnia 2002 roku – prawo o postępowaniu przed sądami 
administracyjnymi  (PSA),  która  to  ustawa  w  założeniu  nie  zawsze  w 
rzeczywistości,  reguluje  w  sposób  całościowy  postępowanie  przed 
sądami  administracyjnymi,  na  dodatek  to  postępowanie  ma  charakter 
postępowania  dwuinstancyjnego.  Czyli  postępowanie  sądowo-
administracyjne od KPA zostało odseparowane, na początku rozdział 6 
a skończyło się na PSA. 

o

 

Następna luka regulacji przepisów KPA – ten kodeks nie zawiera nawet 
szczątkowej regulacji postępowań w układach szczególnych. Natomiast 
nie  całkowitą,  ale  ma  fragmentaryczną  regulację  postępowań  w 
sprawie  rozstrzygania  sporów  o  właściwość,  niektórych  sporów  o 
właściwość  i  niektórych  sporów  kompetencyjnych  –  art.  22  kpa  –  tak 
naprawdę rozstrzyganie sporów o właściwość i kompetencyjnych  - dwa 
lub  więcej  organy  szeroko  rozumianej  administracji  publicznej) 
uzurpują sobie kompetencję do rozstrzygnięcia te samej sprawy, ale co 
częściej – nie chcą rozstrzygnąć wzbraniając się przed rozstrzygnięciem 
określonej sprawy administracyjnej (spory pozytywne i negatywne). Nie 
jest to postępowanie administracyjnej – nie następuje to konkretyzacji 
norm postępowania administracyjnego.  

 

O innych lukach kpa za tydzień. 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

background image

 

 

 

20 

 

04.11.09 

Wykład 5 

 



 

Cechy regulacji postępowań administracyjnych: 

o

 

Kpa nie jest normą kategorią kodeksową w pełni – jeśli chodzi o postępowania jurysdykcyjne.  

o

 

KPA  wzorując  się  na  modelu  który  został  przyjęty  w  1928  roku,  nie  reguluje  postępowania 
egzekucyjnego.  Ta  regulacja  potoczyła  się  odrębnymi  drogami  w  1928  roku  było  to  odrębne 
rozporządzenie prezydenta o postępowaniu egzekucyjnym w administracji i później w 1960 roku 
nie  zdecydowano  się  na  włączenie  postępowania  egzekucyjnego  do  KPA,  dopiero  w  1996  roku 
przedwojenne  rozporządzenie  prezydenta  zostało  zastąpione  przez  ustawę  o  postępowaniu 
egzekucyjnym w administracji. 

o

 

Sposób  regulacji  postępowania  sądowo-administracyjnego  –  przez  15  lat  miało  związki 
bezpośrednie z kpa (w 1980 roku w dziale 6, po noweli styczniowej, mieliśmy częściową regulację 
postępowania  sądowo-administracyjnego  –  16  artykułów,  w  pozostałym  zakresie  odrębne 
stosowanie kpc). 
 



 

Co jeszcze można powiedzieć złego o kpa: 

o

 

KPA nie zawiera niestety regulacji postępowań w układach szczególnych (nawet do wydawania 
aktów  w  sferze  władztwa  zakładowego)  –  były  jedynie  nieśmiałe  próby,  kiedy  w  1976  roku 
nowelizowano  kpa,  były  opinie  aby  spróbować  sformułować  w  odniesieniu  przynajmniej  do 
niektórych postępowań, ich zasady ogólne sformułować. Ustawodawca nie zdecydował się na to 
pozostawiając  to  regulacjom  w  ustawach  regulujących  poszczególny  typy  zakładów 
administracyjnych  i  tą  drogą  ustawodawstwo  się  rozwijało  np.  ustawa  prawo  o  szkolnictwie 
wyższym  –  porównując  to  prawo  o  szkolnictwie  z  poprzednimi:  to  nowe  prawo  o  szkolnictwie 
wyższym  zawiera  szerszą  regulację  norm  procesowych,  regulują  stosunki  między  organami 
zakładu a ich użytkownikami. Tym niemniej jeśli idzie o normy generalne dotyczące ewentualnie 
postępowań  we  wszystkich  zakładach  administracyjnych  –  brak.  Źródło:  zakłady  administracyjne 
są bardzo zróżnicowane (szkoła, muzeum, zakład karny) – znaleźć normy prawne które by miały 
znaleźć  zastosowanie  w  odniesieniu  do  osadzonego  w  zakładzie  karnym  a  studenta  –  zbyt  dużo 
różnic. 

o

 

W  KPA  znajduje  się  art.  22  i  23,  które  dotyczą  w  sposób  szczątkowy  kwestii  rozstrzygania 
niektórych sporów o właściwość oraz szczątkową zupełnie regulację sporów kompetencyjnych. 
Nie wchodząc w szczegóły – rozstrzyganie sporów o właściwość czy sporów kompetencyjnych (to 
rozróżnienie  przepisami  psa  –  o  właściwość:  między  organami  administracji  rządowej  bądź 
organami  administracji  organów  jednostek  samorządu  terytorialnego  w  ramach  danego  pionu, 
natomiast PSA przyjął rozróżnienie: 



 

Spór  kompetencyjny  –  spór  między  organami  należącymi  do  różnych  pionów  (pionu 
administracji  rządowej  i  pionu  administracji  samorządowej).  Jeżeli  ten  spór  wykracza 
poza ten pion PSA nazywa to sporem kompetencyjnym. 



 

Art.  22  i  23  regulują  rozstrzyganie  niektórych  z  tych  sporów  o  właściwość,  natomiast 
spory  kompetencyjne  –  ich  rozstrzyganie  zgodnie  z  art.  4  psa  należy  do  właściwości 
sądów administracyjnych (NSA orzekający w 1 instancji). 



 

Woś: w gruncie rzeczy rozstrzyganie sporów o właściwość czy sporów kompetencyjnych 
to  nie  jest  postępowanie  w  rozumieniu  jakie  państwu  zaproponowałem.  Bo  niezależnie 
czy jest to spór negatywny (organy uznają ze nie są właściwe do rozstrzygania określonej 
sprawy)  lub  pozytywnego  (2  lub  więcej  organy  uznają  się  właściwe  do  rozstrzygnięcia 
określonej  sprawy)  to  tak  naprawdę  w  sporze  o  właściwość  nie  mamy  do  czynienia  z 

background image

 

 

 

21 

 

konkretyzacją żadnej normy materialno-prawnej prawa administracyjnego. Co więcej – 2 
lub więcej organy odmawiają tej konkretyzacji (mówią że są niewłaściwi i inny organ ma 
orzekać).  W  rozstrzygania  sporów  o  właściwość  –  nie  jest  to  postępowanie  ze  względu 
strukturalnego, ale tak zostało uregulowane.  

o

 

Zaświadczenia - w 1977 roku w czasie nowelizacji (gdy zastanawiano się czy wprowadzić regulacji 
postępowań  w  niektórych  postępowaniach  szczególnych)  –  do  kpa  został  wprowadzony  dział  7 
(dział 6 – zaskarżanie decyzji administracyjnych do sądu administracyjnego, dział 5 – rozstrzyganie 
sporów o właściwość, dział 7 – wydawanie zaświadczeń): 



 

Jak popatrzymy dokładnie na normy zawarte w tym dziale, to zauważymy rzecz ciekawą – 
bardzo  duża  część  przepisów  tam  zawartych  nie  ma  w  ogóle  charakteru  norm 
proceduralnych,  w  ogóle  nie  dotyczy  regulacji  postępowania  w  sprawie  wydawania 
zaświadczeń, np. jest taki przepis który mówi kiedy organ nie może żądać zaświadczenia - 
ustawodawca  chciał  ograniczyć  manię  wydawania  zaświadczeń,  „nie  można  żądać 
zaświadczenia  na  okoliczności,  fakty,  które  można  ustalić  na  podstawie  innych 
dokumentów”.  



 

Niewątpliwie  ustawodawca  chciał  dobrze,  niezależnie  od  tego  kwestionuje  te  regulacje 
wydawania  zaświadczeń  –  wątpliwości  budzi  regulacja  zaświadczeń  dlatego,  że 
powszechnie  w  literaturze  i  orzecznictwie  sadów  administracyjnych  zaświadczenie  nie 
jest  traktowane  jako  akt  konkretyzujący  normy  prawne.  Zaświadczenie  jest  po  prostu 
urzędowym  potwierdzeniem  określonego  stanu  faktycznego  lub  prawnego.  Korzysta 
ten dokument z domniemania prawdziwości. Nie ma w nim zawartej konkretyzacji normy 
prawa  administracyjnego  materialnego.  Zaświadczenie  potwierdza  określony  stan 
prawny lub faktyczny na dzień w którym zostało ono wydane. Mówię o tym dlatego, że 
tak  naprawdę  to  co  regulują  przepisy  w  dziale  7  kpa  to  regulacja  czegoś  co  nie  jest 
żadnym  z  postępowań  administracyjnych,  chociaż  nie  umniejszam  znaczenia 
porządkującego,  np.  zasada  że  odmowa  wydania  zaświadczenia  określonej  treści 
powinna być w formie postanowienia, na to służy zażalenie a zgodnie z regułami ppsa – 
na  postanowienie  na  które  służy  zażalenie  służy  w  efekcie  skarga  do  sądu 
administracyjnego. 

o

 

Regulacja postępowań kontrolnych. Postępowań kontrolnych w Polsce jest bardzo dużo. Istnieje 
coś  takiego  jak  efekt  przekontrolowania  –  jeśli  rozbudowujemy  ponad  uzasadnioną  potrzebę 
system  kontroli  np.  tworzymy  12  służb  specjalnych,  z  czego  9  może  obywateli  podsłuchiwać,  to 
osiągamy  pewien  stan  w  którym  trudno  już  mówić  o  ochronie  wolności  ludzkiej,  a  poza  tym 
wątpliwa  jest  efektywność  takiego  systemu.  Spośród  ogromnej  ilości  kontroli  o  różnych 
charakterze,  zbudowanych  na  różnych  zasadach  (na  innych  NIK  a  na  innych  inspekcja  handlowa 
itd.)  –  nasze  zainteresowanie  będzie  ograniczało  się  do  2  tylko  typów  kontroli.  Dlaczego  wybór 
tylko  tych  2?  Ustawodawca  w  toku  ewolucji  powiązał  te dwa  rodzaje  kontroli  z  postępowaniem 
jurysdykcyjnym. Są to: 



 

Postępowanie w ramach instytucji skarg i wniosków – uregulowanych aktualnie w dziale 
8. Instytucja skarg i wniosków jest instytucją konstytucyjną. W Polsce instytucja istniejąca 
od 1952 roku – wprowadzona wspólną uchwałą rady ministrów i Rady Państwa. W 1960 
roku  włączono  tę  instytucję  do  przepisów  KPA  –  została  zharmonizowana  z 
postępowaniem  jurysdykcyjnym.  W  niektórych  przypadkach  skarga  może  spowodować 
wszczęcie postępowania jurysdykcyjnego – gdy pochodzi od  podmiotu który ma interes 
prawny  w  wszczęciu  postępowania.  Jest  to  trafne  rozwiązanie.  Poza  tym  skarga  lub 
wniosek  mogą  spowodować  wszczęcie,  prowadzenie  postępowania,  które  ogólnie 
nazywamy skargowym. 



 

Prokuratorska kontrola przestrzegania prawa – w KPA nosi nazwę udziału prokuratora w 
postępowaniu (jurysdykcyjnym), uregulowany jest ten udział w dziale 4 kpa, art. 182-189. 
O tym postępowaniu będę jeszcze mówił mówiąc o instytucji uczestników postępowania 

background image

 

 

 

22 

 

na prawach strony (prokurator jest jednym z takich uczestników – nie jest on stroną bo 
nie ma interesu prawnego w sprawie, ale ma wszystkie procesowe uprawnienia strony). 
Będziemy  o  tym  szeroko  mówić  za  kilka  tygodni.  Od  1990  miała  miejsce  nowelizacja 
ustawy  o  prokuraturze,  która  dobiega  swojego  kresu  (zastąpiona  nową  ustawą  z  tego 
roku). Ustawa z 1985 roku o  prokuraturze w sposób zasadniczy znowelizowana  w 1990 
roku,  spowodowała  zmiany  zasadnicze  w  udziale  prokuratora  w  postępowaniu 
administracyjnym.  Dotychczasowe  zasady  udziału  prokuratora  w  postępowania 
unormowane  w  rozdziale  2  ustawy  o  prokuraturze  („prokuratorska  kontrola 
przestrzegania  prawa”)  został  zmieniony  rozdział  tej  ustawy  na  „udział  prokuratora  w 
postępowaniach”  (administracyjne  i  cywilne)  i  generalnie  rzecz  biorąc  zasady,  formy, 
podstawy na jakich ta kontrola prokuratorska przestrzegania prawa przez administrację 
publiczną  mogła  być  dotychczas  wykonywana  na  zasadach  określonych  w  tej  ustawie  – 
została  ograniczona  i  od  tego  czasu,  udział  prokuratora  w  postępowaniu 
administracyjnym  odbywa  się  na  zasadach  określonych  w  dziale  4  kpa,  art.  182-189.  
Szeroko będziemy jeszcze o tym mówili.  

o

 

Tyle  na  temat  regulacji  kpa.  Teraz  mówimy  już  tylko  o  postępowaniu  jurysdykcyjnym.  Od  4 
listopada  będę  mówił  o  niektórych  wybranych  instytucjach  procesowych  postępowania 
administracyjnego jurysdykcyjnego. 

 

Źródła prawa o postępowaniu-jurysdykcyjnym 



 

Sposób  regulacji  postępowań  administracyjnych-jurysdykcyjnych.  Z  punktu  widzenia  sposobu,  zakresu 
regulacji  postępowań  jurysdykcyjnych  przez  przepisy  kpa  możemy  wyodrębnić  3  kategorie  postępowań 
jurysdykcyjnych:  

o

 

Postępowania  ogólne  –  są  to  postępowania  w  których  tylko  i  wyłącznie  przepisy  kpa  znajdują 
zastosowanie.  

o

 

Postępowania  odrębne  (szczególne) – grupa takich postępowań, w których normy kpa znajdują 
zastosowanie  częściowo,  a  oprócz  nich  do  określonego  postępowania  znajdą  zastosowanie 
przepisy inne, spoza kodeksu. 

o

 

Postępowania wyłączone – postępowania administracyjne-jurysdykcyjne wyłączone spod zakresy 
obowiązywania kpa. 

 

A. Postępowania wyłączone 

 

 



 

Postępowania  wyłączone  –  postępowania  administracyjne-jurysdykcyjne  w  stosunku  do  których  nie 
znajduje kpa zastosowania. Wyodrębnia się dwie grupy tych postępowań: 

Wyłączenia  przedmiotowe  –  wyłączenia  z  których  wedle  doktryny  ustawodawca  zdecydował  się  na 
takie  wyłączenia  ze  względu  na  cechy  szczególne  spraw,  w  których  toczą  się  te  postępowania 
wyłączone. Do tej kategorii wyłączeń przedmiotowych zalicza się dwie grupy postępowań: 

o

 

Postępowania w sprawach karnych skarbowych – jest to wyłączenie stare, ostało się jako jedno z 
nielicznych  od  pierwotnego  tekstu  kpa.  Ustawodawca  już  wówczas,  zresztą  w  RPA 
przedwojennym podobnie, ocenia tu, że w sprawach karno skarbowych – sprawach przestępstw i 
wykroczeń  skarbowych,  te  normy  kpa  nie  nadają  się  do  zastosowania.  Nasz  system  prawny 
zawiera normy o charakterze karno-skarbowym, normy zawarte w prawie podatkowym, w prawie 
celnym, w prawie dewizowym oraz w samej ustawie kodeks karny skarbowy z 10 września 1990 
roku,  który  ma  zarówno  normy  o  charakterze  materialnym  (określone  czyny  penalizuje)  ale 
również określa procedurę (polega na tym, że w sprawach karno skarbowych generalnie orzekają 

background image

 

 

 

23 

 

sądu  powszechne  lub  wojskowe  i  ta  regulacja  procedury  polega  na  tym,  że  jest  wyłączenie 
określonych przepisów kodeksu postępowania karnego. KKS jest w gruncie rzeczy procedurą karną 
i dobrze bo jednak te dolegliwości jakie przewidują przepisy prawa karno skarbowego najczęściej 
nie  prowadza  do  pozbawienia  wolności,  lecz  często  przykre  konsekwencje  finansowe,  np.  za 
niezłożenie w określonych terminach deklaracji podatkowych. 

o

 

Postępowania  w  sprawach  uregulowanych  w  ustawie  z  29  sierpnia  1977  roku  –  Ordynacja 
Podatkowa.  Warto prześledzić historię:  



 

Do  1946  roku  postępowania  w  sprawach  podatkowych  były  uregulowane  w 
rozporządzeniu prezydenta z 1928 roku (RPA). 



 

W  1946  roku  został  wydany  dekret  o  postępowaniu  podatkowym.  Dekret  uczynił 
postępowania  w  sprawach  podatkowych  postępowaniami  wyłączonymi,  czyli  wyłączył 
spod  zakresu  ówczesnego  RPA  postępowania  w  sprawach  zobowiązań  podatkowych. 
Niewątpliwie  przyczyną  takiej  operacji  było  to  że  ustawodawca  ówczesny  uważał,  że 
przedwojenne  RPA  stwarza  za  wiele  praw  stronom  postępowania  w  sprawach 
zobowiązań  podatkowych.  Dekret  ten  był  bardzo  lakonicznym  aktem,  ale  nie  to  jest 
istotne co było w tym dekrecie, istotne było co się działo po jego wydaniu. 



 

Okres  1946-1980:  Prawo  podatkowe,  zarówno  jeśli  idzie  o  normy  materialne  jak  i 
procesowe,  regulowane  było  szeregiem  aktów  prawnych,  wydawanych  zarówno  na 
podstawie  upoważnień  zawartych  w  tym  dekrecie  jak  i  ustawach  regulujących 
poszczególne typy podatków. Te rozporządzenia były wydawane przede wszystkim przez 
Radę  Ministrów  i  Ministrów  Finansów.  Oprócz  tego  i  to  już  jest  nie  zaakceptowania  z 
punktu  widzenia  obecnych  standardów  państwa  prawnego  –  Rada  Ministrów  i 
Ministrowie Finansów w całym tym okresie 1946-1980 wydawali akty prawne, które nie 
miały w ogóle podstaw prawnych, bądź też te podstawy prawne były bardzo naciągane – 
RM wyspecjalizowała się w wydawaniu uchwał, które w doktrynie prawa konstytucyjnego 
nazywane są uchwałami samoistnymi. Był w konstytucji PRL przepis art. 32 który mówił 
że  Rada  Ministrów  kieruje  gospodarką  narodową.  Z  tego  przepisu  wywodzone  że  ma 
prawo  do  wydawania  uchwał  regulujących  podatki  w  sferze  gospodarki  narodowej 
(przedsiębiorstw państwowych, spółdzielni). W związku z tym w cały tym okresie takich 
uchwał samoistnych RM było kilkadziesiąt, które były niekiedy w wyraźnej sprzeczności z 
dekretem z 1946, naciągały przepisy prawa finansowego. W cały tym okresie, co jeszcze 
gorsze, Ministrowie Finansów uprawiali tzw. prawo powielaczowe – akty rangi instrukcja, 
wytyczne, pismo okólne  itd. które kierowane były przez  Ministra Finansów do organów 
skarbowych,  w  których  to  aktach  dokonywano  wiążącej  te  organy  wykładni  przepisów 
finansowego materialnego jak i procesowego.  



 

W  efekcie  w  1980  roku  sytuacja  była  fatalna,  dlatego  że  system  podatkowy  był  tak 
rozchwiany, niepewny, że sytuacja przedsiębiorstw państwowych jak i obywateli była nie 
do  zazdroszczenia.  Taki  stan  trwał  do  1  stycznia  1981  roku,  kiedy  to  weszła  w  życie 
nowela stycznia do KPA w części dotyczącej zobowiązań podatkowych, bo w pozostałym 
zakresie  nowel  styczniowe  weszła  w  życie  1  września  1980  roku.  Od  tego  czasu 
postępowanie  w  sprawach  zobowiązań  podatkowych  włączono  pod  zakres 
obowiązywania KPA. Od 1 stycznia 1981 roku - Postępowania w tych sprawach przestały 
być  postępowaniami  wyłączonymi  i  stały  się  postępowaniami  odrębnymi  (art.  164  do 
179). 



 

Taka sytuacja istniała w Polsce do 1 stycznia 1988 r. Wtedy to weszła w życie Ordynacja 
Podatkowa  –  na  powrót  czyni  postępowanie  w  sprawach  zobowiązań  podatkowych 
postępowaniem  wyłączonym.  Wracamy  do  sytuacji  jaka  była  na  podstawie  dekretu  z 
1946  r.  (sytuacja  lat  1946-1980).  Dlaczego  tak  ustawodawca  uczynił?  Ustawodawca 
dokonał  tej  operacji,  jeżeli  ufać  uzasadnieniom  do  projektów  ordynacji,  oceniając  że 
zakres  dawnych  przepisów  art.  164-179  kpa,  nie  jest  dostatecznie  spójny  ze  specyfiką 

background image

 

 

 

24 

 

postępowań  podatkowych.  Czy  to  jest  rozwiązanie  dobre?  W  literaturze  prawa 
podatkowego oceniane jest to różnie. Generalnie rzecz biorąc cała ta operacja wyłączenia 
postępowań w sprawach zobowiązań podatkowych oceniana jest negatywnie. Zwraca się 
uwagę  na  negatywne  strony  tej  operacji  związane  z  tym,  że  ustawodawca  tworząc  tę 
ordynację podatkową w części proceduralnej posługiwał się kpa i niekiedy robił to trochę 
tak,  jak  potem  ustawodawca  przy  psa  –  albo  zachowywał  tekst  bez  zmian,  albo 
dokonywał  zmian  ewidentnych,  albo  dokonywał  zmiany  która  nie  wiadomo  czy  jest 
zmianą  celową  czy  niechlujstwem  ustawodawcy.  To  budziło  i  budzi  największe 
zastrzeżenia – kiedy widać że przepis jest wzięty jest z kpa, ale ze zmianą której celu nie 
bardzo  widać.  Ponadto  trzeba  pamiętać,  ze  ta  ordynacja  podatkowa  w  ciągu  20  lat 
obowiązywania była wielokrotnie nowelizowana, nałogowo niejako nowelizuje się ją przy 
okazji  każdego  budżetu  w  ustawach  około  budżetowych  (ustawy  dotyczące  podatków, 
najczęściej zawierające również normy procesowe). Jakie są zasadnicze odmienności tej 
regulacji zawartej w ordynacji podatkowej? Należy pamiętać że ordynacja podatkowa w 
części  dotyczącej  regulacji  procedury,  nie  dotyczy  tylko  sensu  stricte  zobowiązań 
podatkowych  (podatków).  W  tym  pojęciu,  w  sprawach  uregulowanych  ustawą 
podatkową  mieszczą  się  również  inne  daniny  o  charakterze  publiczno-prawnym, 
ponoszone  na  podstawie  przepisów  prawa  szeroko  rozumianego  prawa  podatkowego  i 
nie  tylko,  do  których  Ordynacja  Podatkowa  w  sferze  norm  procesowych  znajdzie 
zastosowanie np. opłaty z tytułu przeznaczenia gruntu rolnego i leśnego na cele nierolne i 
nieleśne  (tzw.  wyłączenie  gruntu  z  produkcji  rolnej  i  leśnej),  opłata  albo  kara  z  tytułu 
usunięcia  drzewa  lub  krzewu  za  zezwoleniem  to  jest  opłata,  a  w  przypadku  usunięcia 
takiego drzewa lub krzewu bez zezwolenia kara. Kary idące nawet w setki tysięcy złotych; 
wyjątki: drzewa owocowe, drzewa poniżej 5 lat. Generalnie rzecz biorąc na czym polega 
regulacja zawarta w Ordynacji – wprowadza szereg odmienności których cel jest jednak 
widoczny,  np.  przez  długi  okres  czasu  odwołanie  od  decyzji  w  sprawie  zobowiązania 
podatkowego (w każdej sprawie objętej ordynacją) nie miało charakteru suspensywnego, 
co jest podstawową konstrukcją postępowania odwoławczego w przepisach kpa (art. 130 
kpa  –  wniesienie  w  terminie  odwołania  od  decyzji  wydanej  w  1  instancji  wstrzymuje 
wykonanie  tej  decyzji  –  skutek  suspensywne),  a  w  Ordynacji  obowiązywała  zasada: 
odwołuj  się  ale  płać.  Jeśli  nie  zapłacisz  w  terminie  podatku  to  będziesz  musiał  zapłacić 
podatek z karnymi odsetkami, a jeżeli sprawę wygrasz w drugiej instancji, to ci zwrócimy 
z  ustawowymi  odsetkami.  Parę  lat  temu  zasada  ta  została  zmieniona  –  również 
odwołania od decyzji podatkowych mają obecnie charakter suspensywny. Ale są pewne 
zasadnicze odmienności zawarte w Ordynacji w stosunku do reguł kpa: 

 

Generalną  konstrukcją  postępowania  jurysdykcyjnego  z  kpa  jest  zasada,  że  nie 
można  mówić  o  instytucji  związania  granicami  środka  odwoławczego. 
Wniesienie  odwołania  od  decyzji  pierwszej  instancji  na  podstawie  kpa 
powoduje,  że  uprawnienie  i  obowiązek  do  ponownego  rozpatrzenia  sprawy  w 
całości,  niezależnie  od  tego  co  odwołujący  się  w  odwołaniu  pisze  (wystarczy 
nawet samo niezadowolenie z decyzji) i to pismo przenosi na organ odwoławczy 
uprawnienie i zarazem obowiązek do ponownego rozpatrzenia sprawy w całości. 
W związku z tym w postępowaniu z kpa nie wchodzi w grę taka instytucja granic 
odwołania.  Całość  sprawy  ma  być  ponownie  przez  organ  odwoławczy 
rozpatrzony.  Zasada  odformalizowania  odwołania.  Natomiast  na  podstawie 
ordynacji podatkowej trzeba w odwołaniu sformułować zarzuty, określić żądania 
oraz  wskazać  dowody  na  uzasadnienie  tych  zarzutów.  Odwołanie  od  decyzji 
wydawanych w trybie ordynacji jest sformalizowane.  

background image

 

 

 

25 

 

Wyłączenie  podmiotowe  –  ze  względu  na  cechy  organów,  które  to  postępowanie  prowadzą.  Uważa 
się,  że  ze  względu  na  specyficzne  cechy  tych  organów,  które  mają  te  postępowania  prowadzić 
powodują że nie można kpa do nich stosować.  
 

18.11.09 

Wykład 6 

 



 

Omawialiśmy wyłączenia przedmiotowe: 

o

 

w sprawach karnych skarbowych 

 

o

 

ordynacja podatkowa 
 



 

Teraz wyłączenie podmiotowe: 

o

 

Art.  3  par  2  pkt.  4–  zostało  tu  umieszczone  1  wyłączenie  o  charakterze  podmiotowym.  KPA  nie 
stosuje się w sprawach należących do właściwości polskich przedstawicielstw dyplomatycznych i 
konsularnych.  Jest  to  wyłączenie  o  charakterze  podmiotowy,  bo  wyłączenie  organów,  które 
prowadzą to postępowanie. Wyłączył wszystkie co do zasady polskie urzędy działające zagranicą. 
Są  one  uregulowane  aktami  podstawowymi  –  rozporządzeniami  Rady  Ministrów  
i rozporządzeniami ministrów. 

o

 

Sam art. 3 par 2 mówi: „o ile przepisy szczególnie nie stanowią inaczej” – ale w dużym zakresie są 
odesłania do kpa, więc nie jest to całkowite. 

o

 

Par 5 – stosuje się przepisy kpa – przepisy kpa są rozciągnięte na te rozporządzenie. 

o

 

Przepisy kpa nie stosuje się także: 



 

Wyłączenie  postępowań  wynikających  z  nadrzędności  i  podległości  między  organami 
państwowymi i innymi jednostkami państwowymi 



 

Wyłączenie postępowań w sprawach wynikających z podległości służbowej tych organów 
z pkt. 1 

o

 

Art. 3 par 3 – zostały wyłączone: 



 

Regulacje kpa aktów wewnętrznych 



 

Nie jest to norma statuująca nowy typ postępowania administracyjnego jurysdyk. 



 

Postępowanie jurysdykcyjne nie wiąże się w ogóle w tej kategorii 



 

Mimo, że to jest w art. 3, gdzie kwestie wyłączenia kpa, to nie można tego tak traktować, 
bo „nie stosuje się, nie można traktować tego jako postępowanie wyłączone.  

o

 

Art. 3 par 1 i par 1 pkt. 2 in fine: 



 

W postępowaniach wymienionych w par 1, par 2 i par 3 pkt2: 

 

Stosuje się jednak dział VIII kpa, czyli działu o skargach i wnioskach 

 

Wyłączenie  przepisów  kpa  nie  dotyczy  działu  VIII,  a  ponadto  w  odniesieniu  do 
przepisów objętych regulacją ordynacji podatkowej (ale w sprawach zobowiązań 
podatkowych  sensu  largu  znajduje  zastosowanie  dział  IV,  czyli  udział 
prokuratora) 
 

 

B. Postępowania odrębne (szczególne) 

 
To kategoria w odniesieniu do której znajduje zastosowanie zasada lex specialis derogat legi generali (przepis 
szczególny nie może wyłączyć zastosowania normy ogólnej). 
 

 



 

1  grupa  postępowań  odrębnych  -  za  postępowanie  odrębne  uznajemy  takie,  które  ustawodawca  sam 
nazwał  –  dział III,  są  zawarte  2  przepisy  –  art.  180  i  181.  Ten  dział  zawiera  tylko  2  art.,  stał  się  on  takim 
krótkim  działem  z  powodu  ordynacji  podatkowej.  Art.  180  i  181  –  przepisy,  które  w  ogóle  nie  zawierają 
norm proceduralnych 

o

 

Przez  pojęcie  sprawy  z  zakresu  ubezpieczeń  społecznych  nie  rozumie  się  tylko  renty  lub 
emerytury, lecz ma ono szersze znaczenie. 

o

 

Art. 180 par 1 – zawarto ustawowy wyraz lex specialis derogat generali 

background image

 

 

 

26 

 

o

 

Art. 181 – zawiera normę, która w zasadzie jest zbędna, charakter informacyjny.  

o

 

Do tych przepisów stosuje się odpowiednio art. 180 par 1. 

o

 

Regulacja  w  sprawach  ubezpieczeń  społecznych  jest  bardzo  skomplikowana,  jest  niejako  3-
warstwowa: 



 

1 warstwa – są to normy regulujące określone kategorie funkcji publicznych, zawody np. 
ustawa  o  adwokaturze,  ustawa  o  zawodzie  lekarza,  ustawa  o  komornikach,  ustawa  o 
kolejarzach,  ustawa  o  lekarzach  itd.  Znajdujemy  przepisy  ubezpieczeń  społecznych  w 
warstwie materialnej (i to nas nie interesuje), ale ą też sprawy reguł postępowania. 



 

2  warstwa  –  normy  proceduralne  zawierane  są  w  ogólnych  przepisach  regulujących 
ubezpieczenia  społeczne,  ustawa  z  13.10.1998  r.  ->  ustawa  o  systemie  ubezpieczeń 
społecznych,  ale  także  ustawa  o  KRUS  (jeżeli  mamy  do  czynienia  z  taką  kategorią  jak 
rolnik). 



 

3 warstwa – jeżeli w tych 2 poprzednich nie ma przepisów szczególnych to dopiero wtedy 
znajdą zastosowanie przepisy kpa. 

o

 

Postępowanie  administracyjne  w  ramach  ustawy  o  systemie  ubezpieczeń  społecznych  jest 
postępowaniem jednoetapowym, bo nie ma np. odwołania od decyzji emerytalnej lub rentowej – 
środek,  który  nazywa  się  odwołaniem  służy  do  sądu  (pracy  i  ubezpieczeń  społecznych  w  Sądzie 
Okręgowym), a nie do toku instancji administracyjnej.  

o

 

Sąd  pracy  i  ubezpieczeń  społecznych  rozpatruje  to  odwołanie  w  sprawach  emerytów  i  rent  na 
podstawie art. 447.4 lub 8 kpc. 

o

 

Sąd  dysponuje  wówczas  też  uprawnieniami  merytorycznymi,  a  nie  tylko  kasacyjnymi,  jak  sady 
administracyjne 

o

 

Sąd pracy może w wyroku ustalić wysokość emerytury lub renty (uprawnienie merytoryczne). 
 



 

2 grupa postępowań odrębnych – grupa ogromna i niedająca się określić: 

o

 

Niemal  w  każdej  ustawie  prawa  administracyjnego  materialnego  w  mniejszym  czy  większym 
zakresie,  z  reguły  w  dalszej  części  ustawy  możemy  znaleźć  normy  o  charakterze  materialnym 
proceduralnym  np.  norma  zawarta  w  ustawie  o  gospodarce  nieruchomościami  -  w  sprawie 
wywłaszczenia nieruchomości nie może być zawarta ugoda. 

o

 

Jeżeli mamy do czynienia z ustawą prawa administracyjnego materialnego, która została wydana 
po  1.09.1980  r.,  to  mamy  wtedy  do  czynienia  z  sytuacją,  gdzie  przepisy  szczególne  wspierają 
przepisy kpa, one znajdują zastosowanie w pierwszej kolejności i tylko w tym zakresie, który one 
nie regulują, to regulują to przepisy kpa. 

o

 

Ustawa o NSA art. 12 ust 2 tej ustawy. Po noweli styczniowej była zawarta powszechna klauzula 
derogacyjna o bardzo dużym znaczeniu: 



 

Przepisy  regulujące  sprawy  w  zakresie  regulacji  spraw  w  zakresie  kpa  tracą  moc  z 
wyjątkiem. Wszystko co dotąd zrobił ustawodawca jednym pociągnięciem pióra usuwam, 
deroguję. A 



 

Ale  po  tej  dacie  (1.10.1990  r.)_ustawodawca  dalej  robi  to  samo,  zawiera  przepisy 
szczególne.  Wynika  to  z  tego,  że  w  ustawie  kategorie  postępowań  odrębnych  jest 
najszerszą kategorią postępowań administracyjnych. 

 
 

 

C. Postępowania ogólne 

 

Zakres przedmiotowy postępowania administracyjnego - jurysdykcyjnego 

 

Art. 1 pkt 1 kpa – sprawa administracyjna: 
1.

 

Ta sprawa administracyjna musi należeć do właściwości organów administracji publicznej. Ma należeć do 
właściwości organów administracji publicznej (art. 1 pkt 1 nie ma znaczenia jakie charakter ma ta sprawa, 
byle należała do właściwości organu administracji publicznej) - to nie równa się stwierdzeniu, ze sprawy 
mają należeć do zakresu organu administracji publicznej. 

2.

 

Sprawa ma być indywidualna 

3.

 

Musi mieć charakter zewnętrzny (wynika to z art. 3 par 3) 

4.

 

Sprawa musi nadawać się do rozstrzygnięcia w drodze decyzji administracyjnej 

background image

 

 

 

27 

 

o

 

W starym brzmieniu ustawy ciężar położony był na charakter sprawy – ustawodawca nawiązywał do 
przedmiotowego zakresu administracji publicznej, trzeba była sprawdzić, czy jest to sprawa z zakresu 
administracji publicznej (w nawiązaniu do def. Otto Mayera); ustawodawca nowelą styczniową (1980 r.) 
postanowił od tego odejść. 
 

o

 

Ustawodawca stwierdził, że lepiej skupić się na charakterze podmiotowym, bo łatwiej ustalić, czy dany 
organ jest organem administracji publicznej. 

 

 

 

25.11.09 

Wykład 7 

 

1.

 

Sprawa należąca do organu administracji publicznej 

 



 

Zmiana  z  1980  r.  –  zmiana  polega  na  tym,  że  określona  sprawa  może  być  rozstrzygana  w  postępowaniu 
jurysdykcyjnym regulowanym przepisami kpa, w pierwszej kolejności ten ciężar sprawdzenia sprowadza się 
do określenia czy organ, do którego właściwości prawo przyznaje kompetencje do rozstrzygania tej sprawy, 
jest  organem  administracji  publicznej.  Czyli  nie  kwestia  rozstrzygania  czy  jest  to  sprawa  organu 
administracji  publicznej,  ale  ten  ciężar  został  przesunięty  na  konieczność  sprawdzenia  czy  ten  organ  jest 
organem  administracji  publicznej.  Wiązało  się  to  z  konstatacją  ustawodawcy,  że  zdefiniowanie  czy 
określona sprawa jest sprawą z zakresu administracji publicznej czy też nie jest zadaniem beznadziejnym. 

o

 

To  tylko  trochę  problem  ułatwiło,  dlatego,  że  trzeba  wiedzieć  kto  jest  organem  administracji 
publicznej, a z tym nie jest tak prosto. W odniesieniu do systemu administracji publicznej sprawa 
jest skomplikowana, dlatego, że nie ma jednej ustawy, która by w sposób generalny mówiła który 
twór jest, a który nie jest organem administracji publicznej. 

o

 

To co mówi kpa w żaden sposób nie może być traktowane jako próba zdefiniowania i zakreślenia 
kręgów  jednostek  organizacyjnych,  podmiotów,  które  mieszczą  się  w  zakresie  pojęcia  organ 
administracji publicznej. Nie jest normą ustrojową – może jedynie wskazywać, który organ można 
by zakwalifikować do o.a.p., - brak ogólnej taksatywnej definicji (mimo art. 5 kpa).  
 



 

Próbę  określenia  kto  jest  organem  administracji  publicznej  zawiera  k.p.a.  art.  5  par  2  pkt  3  [słowniczek]. 
Przepis ten operuje pojęciami:  

o

 

ministrowie (a kto jest ministrem w rozumieniu kpa mówi punkt następny tego art.) 

o

 

organy jednostek samorządu terytorialnego (a kto nim jest ma wyjaśniać pkt 6) 

o

 

na samym końcu przepisu odsyła – oraz organy i podmioty wymienione w art. 1 pkt 2 – z tym jest 
największy  problem,  bo  ten  art.  1  pkt  2  mówi  tak:  „kodeks  postępowania  administracyjnego 
normuje  postępowanie  (w  pkt  1  –  przed  organami  administracji  publicznej)  przed  innymi 
organami państwowymi oraz przed innymi podmiotami, gdy są one powołane z mocy prawa lub 
na podstawie porozumień do załatwiania spraw określonych  w pkt 1” – inne organy –  Woś: ten 
przepis jest deklaracją, informacją, normą otwartą – wszystkie te przepisy, które przytoczyłem, a 
w szczególności art. 1 pkt 2 oznaczają, że nie jest tak łatwo zdefiniować, określić kto jest a kto nie 
jest  organem  administracji  publicznej  w  rozumieniu  kpa  i  w  rezultacie  kto  jest  a  kto  nie  jest 
zobowiązany i uprawniony do prowadzenia postępowania administracyjnego-jurysdykcyjnego. 

 
 
 

background image

 

 

 

28 

 



 

Różnorodność  jednostek  organizacyjnych  i  podmiotów  które  mogą  w  świetle  prawa  myc  uprawnione  do 
prowadzenia postępowań administracyjnych-jurysdykcyjnych: 

o

 

W rozumieniu wskazanych powyżej przepisów można przyjąć, że postępowanie administracyjne-
jurysdykcyjne  mogą  prowadzić  organy  administracji  publicznej  w  sensie  ustrojowym  –  organy, 
które  wyłącznie  lub  w  przeważającej  mierze  przez  ustawodawcę  zostały  powołane,  utworzone 
takim  czy  innym  aktem  prawnym  (zazwyczaj  rangi  ustawowej,  ale  np.  urząd  ministra  tworzy 
Prezes  RM  w  drodze  rozporządzenia).  Tutaj  będą  to  określone  organy  centralne,  te  przede 
wszystkim o których mowa w art. 5 par 2 pkt 3:  



 

Ministrowie  (Prezes  RM,  minister,  określone  organy  centralne,  przewodniczący 
komitetów i komisji, kierowników centralnych urzędów administracji rządowej) 



 

Organy  terenowe  –  działają  aktualnie  przede  wszystkim  na  zasadach  określonych  w 
ustawie  o  wojewodzie  i  administracji  rządowej  w  województwie  (ustawa  ze  stycznia 
2009) – wielka mozaika organów zespolonych i niezespolonych. 



 

Poza  tym  działają  w  terenie  organy  nieobjęte  tą  ustawą  –  specjalne  organy  terenowe: 
powołane  określonymi  ustawami  dla  szczególnych  zadań,  które  wykonują  np. 
administracja  morska,  dyrektorzy  urzędów  morskich  albo  administracja  wojskowa 
związana ze specjalnym podziałem państwa na okręgi wojskowe. 

o

 

Obok tego w zakresie pojęcia organ administracji publicznej będą mieścić się bardzo zróżnicowane 
organy,  organizacje,  jednostki  organizacyjne,  podmioty  różnego  typu,  włącznie  z  podmiotami 
nawet  prywatnymi,  które  określamy  jako  ten  drugi  pion  (obok  administracji  publicznej  w  sensie 
ustrojowym), które określić można organami administracji publicznej w sensie funkcjonalnym: 



 

Przesłanką do takiego wyodrębnienia jest to, że te wszystkie podmioty nie są tworzone 
po to, aby wypełniać zadania, które prawo nakłada na państwo, jako funkcje wiążące się z 
administracją publiczną. Ich zadania podstawowe, dla których istnieją i funkcjonują mogą 
być bardzo różne (jak bardzo różne są podmioty które w tej kategorii się mieszczą), ale z 
różnych  względów  ustawodawca  dopuścił  je  niejako,  bądź  ex  lege  wprost  z  przepisami 
ustawy,  bądź  stworzył  możliwość  włączenia  ich  w  sferę  administracji  publicznej  na 
podstawie porozumień (zawierane zazwyczaj z o.a.p. w sensie ustrojowym) do realizacji 
funkcji  administracji  publicznej.  Krócej  mówiąc:  drugi  pion  administracji  publicznej  (w 
ujęciu funkcjonalnym ) to jest niezwykle zróżnicowany konglomerat organów, jednostek 
organizacyjnych, podmiotów różnego typu (państwowych, samorządowych, prywatnych), 
które w ramach tego co się nazywa uspołecznieniem – prywatyzacją – zlecaniem funkcji 
administracji  publicznej  (jako  jednej  z  form  decentralizacji)  postanowił  stworzyć 
możliwość włączenia na podstawie odpowiednich porozumień z administracją publiczną, 
w realizację zadań państwa w sferze administracji publicznej.  



 

Tutaj podstawowe miejsce w tym segmencie zajmuje przede wszystkim samorząd – jego 
podstawowe typy to 

 

Samorząd  terytorialny  –  ma  podstawowe  znaczenia.  Od  1990  r.  najpierw  na 
szczeblu  gminnym,  od  1.01.1999  r.  rozszerzony  na  szczebel  powiatowy  i 
wojewódzki. Art. 5 par 2 pkt. 6 – organy jednostek samorządu terytorialnego: 

 

Inne  rodzaje  samorządu  –  przede  wszystkim  samorządy  zawodowe  oraz 
samorządy  gospodarcze.  Ich  specjalność  polega  na  tym,  że  kryteria 
przynależności  do  tych  samorządów  mogą  być  bardzo  różne,  ale  inne  są  to 
zawsze  inne  niż  ten,  który  jest  podstawą  samorządu  terytorialnego 
(zamieszkiwanie na terenie określonej jednostki samorządu terytorialnego). Nie 
zawsze sobie uświadamiamy, że te samorządy np. zawodowe w indywidualnych 
przypadkach odgrywają niezwykle ważną rolę, np. samorządy zawodowe taki jak 
lekarski, architektów czy urbanistów są upoważnione do prowadzenia list osób 
posiadających uprawnienia do wykonywania zawodu – niewpisanie na taką listę 

background image

 

 

 

29 

 

przez  określony  organ  oznacza,  że  delikwent  choćby  skończył  6  lat  studiów 
lekarskich nie będzie mógł wykonywać zawodu lekarskiego. 



 

Organizacje społeczne – pojęcie to jest art. 5 par 2 pkt. 5: 

 

Organizacje zawodowe, samorządowe, spółdzielcze i inne organizacje społeczne. 
System  organizacji  społecznych  w  Polsce  jest  bardzo  skomplikowany.  Prawo  o 
stowarzyszeniach dotyczy podstawowych z nich, ale nie wszystkich.  

 

Art.  31  nie  wyjaśnia  pojęcia  organizacji  społecznej  –  w  praktyce  w  działalności 
organów  administracji  publicznej  prowadzących  postępowanie  a  także  sądów 
administracyjnych  jest  to  pojęcie  które  sprawia  kłopoty,  co  jest  a  co  nie  jest 
organizacją  społeczną.  Z  jednej  strony  konstytucyjne  prawo  do  zrzeszania  się 
obywateli – w praktyce może stwarzać problemy.  

 

Ale ustawodawca idzie jeszcze dalej bo mówi że mogą być organizacje społeczne 
które  mogą  prowadzić  postępowanie  –  takie  przykłady,  choć  nieliczne 
znajdujemy  np.  był  taki  okres,  że  Polski  Związek  Motorowy  mógł  w  pewnym 
czasie  wydawać  międzynarodowe  prawo  jazdy  –  to  była  niewątpliwie  decyzja 
administracyjna. 



 

W  tej  kategorii  będą  mieścić  się  najrozmaitsze  organy,  organizacje  i  podmioty  do 
których  zdaje  się  nawiązywać  art.  1  pkt  2  kpa  –  państwowe  oraz  inne  podmioty  gdy  są 
one  powołane  z  mocy  prawa  lub  na  podstawie  porozumień  do  załatwiania  spraw 
określonych w pkt 1, np: 

 

Komisja Wspólna Episkopatu i Rządu do Rozpatrywania Roszczeń Majątkowych 
Kościoła Katolickiego – powołana na podstawie ustawy o stosunku państwa do 
Kościoła  Katolickiego  (ustawa  ciesząca  się  złą  sławą  –  organ  jednoinstancyjny, 
ciekawa  konstrukcja  –  podmiot  zainteresowany  [KK]  decyduje  o  zwrocie 
nieruchomości  lub  ekwiwalentach  za  tą  nieruchomość  przez  swoich 
przedstawicieli) 

 

W sprawach komunalizacji, która teraz nie jest aktualna, ale która na początku 
lat  ’90  była  niezwykle  istotna  –  przeprowadzana  na  podstawie  przepisów 
wprowadzających ustawę o samorządzie terytorialnym (obecnie gminnym) oraz 
ustawy  o  pracownikach  samorządowych  –  obdarzenie  utworzonych 
samorządów  terytorialnych  (gmin,  potem  powiatów  i  województw)  częścią 
majątku ogólnonarodowego. Dana j.s.t. rozstrzyga w tym zakresie – Komisja do 
Spraw Uwłaszczeń, powołana w specjalnym trybie. 

 

Niepubliczny  Zakład  Opieki  Zdrowotnej  –  podmiot  prywatny  działający  na 
podstawie prawa spółek może pełnić określone czynności w sferze administracji 
publicznej np. skierowanie do sanatorium (odmowę można zaskarżyć do sa). 

 

Fundacja  Polsko  Niemieckie  Pojednanie  –  rozdysponowuje  środkami 
przeznaczonymi przez rząd RFN. 

 

Te  podmioty,  do  których  nawiązuje  art.  1  pkt  2  będą  mogły  prowadzić  to 
postępowanie,  kiedy  są  upoważnione  ex  lege,  względnie  na  podstawie  poru 
zmienia  zawartego  z  właściwym  organem  administracji  publicznej  (w 
ustrojowym znaczeniu. 

 

Jest to mozaika tak zróżnicowana, że niekiedy może sprawiać kłopoty czy jest to 
podmiot mieszczący się w zakresie. 

 

 

 

background image

 

 

 

30 

 

2.

 

Sprawa indywidualna 

 



 

Kolejny  element  przedmiotowy  postępowania  jurysdykcyjnego  –  art.  1  pkt  1  media  in  parte  (w  środku) 
– w sprawach indywidualnych. 
 



 

Konstrukcja  postępowania  administracyjnego  jurysdykcyjnego  jest  tak  zbudowana,  że  podstawowym 
celem tego postępowania jest zapewnienie by podmiot w stosunku do którego w postępowaniu zostanie 
wydane  rozstrzygniecie,  który  w  tym  postępowaniu  może  otrzymać  określony  prawa,  obciążony  być 
obowiązkami,  mógł  brać  w  tym  postępowaniu  czynny  udział.  Kiedyś  pięknie  profesor  Izerson  w  starym 
komentarzu  do kpa (1964r.) powiedział że postępowanie jurysdykcyjne jest oparte na regule – nic o sobie 
bezstronnie.  To  jest  motto,  które  przyświecało  twórcom  kodeksu.  W  związku  z  tym,  jeśli  jest  to 
postępowanie, w którym nie może się nic dziać bez wiedzy przynajmniej o tym strony tego postępowania, 
to jest to oczywisto, że jest to taki typ postępowania, w którym musi od początku być znany podmiot, w 
stosunku  do  którego  to  postępowanie  się  będzie  toczyć,  bo  inaczej  nie  byłoby  możliwości  realizacji  tego 
fundamentu  na  którym  oparta  jest  regulacja  postępowania  administracyjno-jurysdykcyjnego.  W  związku  
z tym ta sprawa, która może być przedmiotem postępowania musi mieć taki charakter by już w momencie 
wszczynania postępowania, niezależnie czy jest wszczynane z urzędu czy na wniosek, musi się dać określić 
kto może i powinien być stroną tego postępowania. I stąd też w tym art. 1 pkt. 1 jest takie określenie –  
„w sprawach indywidualnych”.  
 



 

Co to jest sprawa indywidualna? Taka  sprawa,  w  której  w  momencie  wszczynania  postępowania  da  się 
określić  krąg  podmiotów,  które  posiadają  w  tej  sprawie  legitymację  procesową,  tak  by  można  im  było 
zapewnić czynny udział w tym postępowaniu. Sprawa indywidualna nie oznacza, że jest to sprawa jednego 
podmiotu. Podmiot może być często jeden (np. o prawo jazdy, dowodu, podatku).  Podmiot a nie osoba, 
bo w postępowaniu administracyjnym inaczej niż w postępowaniu cywilnym – bezwzględnym warunkiem 
bycia podmiotem tego prawa nie jest posiadanie osobowości cywilnoprawnej – mogą być podmiotami tego 
postępowania  również  jednostki  organizacyjne  które  nie  są  osobami  fizycznymi,  ani  prawnymi  w 
rozumieniu prawa cywilnego – a więc w procesie cywilnym występować by nie mogły, natomiast dla wielu 
praw administracyjnych to nie ma znaczeni np. komitet budowy wodociągów w dzielnicy X. To może być 
też  wiele  podmiotów  np.  decyzja  o  nazwie  –  zezwolenie  na  realizację  inwestycji  drogowej  wydawana  na 
podstawie  ustawy  z  10.04.2004  r.  o  szczególnych  zasadach  realizacji  inwestycji  drogowych  [specustawa 
drogowa]  –  konstrukcja  jest  taka,  że  stronami  tego  postępowania  może  być  setki,  tysiące,  a  nawet 
dziesiątki  tysięcy  podmiotów  (właścicieli  czy  użytkowników  wieczystych  nieruchomości  objętych  np. 
odcinkiem  autostrady).  W  przypadku  postępowań  takich  jak  postępowanie  w  celu  wymiany  i  komasacji 
gruntów. To może być sprawa wielu podmiotów, ale muszą być te podmioty określone w taki sposób w 
normie  prawnej  kreującej  daną  sprawę  administracyjną,  żeby  organ  prowadzący  postępowanie  w  tej 
sprawie,  w  momencie  kiedy  to  postępowanie  wszczyna  (kiedy  wpływa  wniosek  o  wszczęcie  tego 
postępowania,  albo  wszczyna  z  urzędu)  mógł  określić  jakie  konkretnie  podmioty  są  stronami  tego 
postępowania. To nie znaczy, że aż tak jest świetnie, że ustawodawca nam wskazuje zakres podmiotu, że 
zawsze  wiadomo  kto  jest  tym  podmiotem  i  nie  ma  problemów  –  art.  28a  prawa  budowlanego  –  „stroną 
postępowania w sprawie wydania pozwolenia na budowę jest inwestor, właściciele i użytkownicy wieczyści 
nieruchomości pozostających w sferze oddziaływania projektowanej inwestycji” – problem polega na tym, 
jak  daleko  ta  sfera  oddziaływania  projektowanej  inwestycji  sięga.  Ale  też  co  ustawodawca  mógł  zrobić 
innego  w  normie  ogólnej.  Np.  u.g.n.  mówi  tak:  „może  być  zwrócona,  wywłaszczona  nieruchomość  na 
wniosek  poprzedniego  właściciela  albo  jego  spadkobiercy”  –  tu  sprawa  jest  prosta,  bo  wiemy  kto  był 
właścicielem  i  kto  może  być  spadkobiercą.  Słowem:  indywidualnością  sprawy  która  jest  warunkiem 
nadawania  się  tej  sprawy  do  prowadzenia  w  postępowaniu  adm.-jurysdykcyjnym  jest  to,  by  można  było 
określić  krąg  podmiotów  w  stosunku  do  których  to  postępowanie  może  się  toczyć.  Przeciwieństwem 
indywidualnej  sprawy  będzie  sprawa  o  charakterze  generalnym,  w  której  nie  potrafimy  w  żaden  sposób 

background image

 

 

 

31 

 

powiedzieć  kto  może  być  podmiotem/podmiotami  tej  sprawy,  np.  jeżeli  właściwy  organ  ustawia  znak 
drogowy  to  ten znak  drogowy  niewątpliwie  aktem  generalnym  –  taka  procedura, np.  stanowienia  prawa 
miejscowego  czy  ustanawianie  znaku  drogowego  nie  nadaje  się  do  postępowania  administracyjnego-
jurysdykcyjnego.  
 



 

Reasumując:  indywidualność  sprawy,  jako  przesłanka  dla  kwalifikowania  się  tej  sprawy  do  postępowania 
jurysdykcyjnego  polega  na  tym,  ze  adresat/adresaci  rozstrzygnięcia  które  ma  być  w  tej  sprawie  wydanej 
(kończącego  postępowanie)  są  określeni  przy  użyciu  takich  cech,  że  w  momencie  wszczynania 
postępowania, powinniśmy potrafić wskazać tych adresatów. Jeśli jest inaczej to sprawa w postępowaniu 
jurysdykcyjnym prowadzona być nie może. 

 
 

3.

 

Sprawa zewnętrzna 

 

 



 

Kolejna  cecha  będąca  przesłanką  postępowania  jurysdykcyjnego  (wynikająca  z  art.  3  par  3).  Art.  3  par  3 
wyłącza stosowanie tego kodeksu do postępowania w sprawach: 

o

 

Nadrzędności i podległości organizacyjnej w stosunkach między organami państwowymi i innymi 
państwowymi  jednostkami  organizacyjnymi.  –  kpa  nie  znajduje  zastosowania  w  stosunkach 
miedzy organem wyższego stopnia i podporządkowanym w strukturach administracji państwowej.  

o

 

Wynikające  z  podległości  służbowej  pracowników  tych  właśnie  organów  i  jednostek  o  których 
mówiliśmy (między przełożonym a podwładnym).  



 

Ustawodawca  uznał  że  w  obu  tych  sferach  wewnętrznych  administracji  konstrukcja 
postępowania  jurysdykcyjnego  jest  konstrukcją  niewłaściwą/nieprzydatną  i  należy  w 
całości  zaakceptować  że  tak  jest.  To  nie  znaczy,  że  tam  nie  ma  żadnych  możliwości 
obrony  tego  podporządkowanego  w  stosunku  do  przełożonego  –  np.  z  art  3  par  4  – 
stosuje się np. przepisy kpa dział VIII – skargi i wnioski. 

 

4.

 

Sprawa nadająca się do rozstrzygnięcia w drodze decyzji administracyjnej 

 



 

Ostatni, czwarty element, który kształtuje zakres przedmiotowy postępowania jurysd. – art. 1 pkt 1 in fine - 
rozstrzygane w drodze decyzji administracyjnych. 
 



 

Ten  element  normy  z  art.  1  pkt  1  został  dodany  nowelą  styczniową  z  1980  r.  Przed  pierwszym  września 
1980  r.  tego  zakończenia  ar  1  pkt  1  nie  było.  Cel  tego  przepisu  wynikał  z  obserwacji  funkcjonowania 
przepisów kpa przez wiele lat. Administracja publiczna to z punktu widzenia form działania jest niezwykle 
bogata i zróżnicowana, np. o ile sędzia jest ubogi w formy – może wydać zarządzenie, postanowienie albo 
wyrok.  Natomiast  administracja  publiczna  działa  przy  użyciu  najrozmaitszych,  zróżnicowanych  form.  To 
mogą  być  działania  o  charakterze  faktycznym,  prawnym  (akt  administracyjny  –  różnego  rodzaju,  również 
formy prawa cywilnego  np. Dyrektor Generalny DKiA wykupuje ziemię pod budowę autostrady).  
 



 

Mozaika  najrozmaitszych  form  w  których  może  działać  administracja  publiczna  spowodowała  ciągłe, 
narastające  zróżnicowanie  tych  form,  np.  ostatnio  doszło  partnerstwo  publiczno-prawne.  Właściwe 
powstawały  ciągłe  problemy  czy  dana  sprawa  ma  być  załatwiana  w  postępowaniu  administracyjnym-
jurysdykcyjnym  czy  też  nie.  Z  tych  względów  ustawodawca  postanowił  dodać  do  tego  zespołu 
dotychczasowych  elementów  wyznaczających  zakres  przedmiotowy  postępowania.  Ta  sprawa  może  być 
rozstrzygana w postępowaniu jurysdykcyjnym wówczas i  tylko  wówczas, jeżeli ten akt, który zakończy to 
postępowanie  będzie  miał  charakter  decyzji  administracyjnej.  Co  chciał  w  ten  sposób  ustawodawca 

background image

 

 

 

32 

 

zostawić  poza  zakresem  postępowania  jurysdykcyjnego?  Chciał  zostawić  przede  wszystkim  3  okoliczne 
formy działania w których działa administracja publiczna: 

o

 

W  postępowaniu  jurysdykcyjnym  nie  będą  konkretyzowane,  prowadzone  w  tym  postępowaniu 
działania  o  charakterze  faktycznym  (materialno-techniczne),  np.  zameldowanie  czy  rejestracja 
jakiegoś  stowarzyszenia  ma  charakter  materialno-techniczny.  To  nie  jest  decyzja 
administracyjnego  i  dlatego  nie  nadaje  się  do  postępowania  jurysdykcyjnego.  Ale  już 
wymeldowanie albo odmowa zarejestrowania np. stowarzyszenia to jest decyzja i w związku z tym 
w  postępowaniu  jurysdykcyjnym  powinno  być  prowadzone.  Zgoda  na  zgromadzenie  –  czynność 
materialno-techniczna,  ale  odmowa  zgody  na  zgromadzenie  –  decyzja  administracyjna.  W  ten 
sposób ustawodawca dał jasność organom – działania faktyczne, materialno-techniczne – tam nie 
ma postępowania jurysdykcyjnego, a tak gdzie w literaturze czy orzecznictwie przyjęto że mamy 
do czynienia z decyzja administracyjna – tam postępowanie jurysdykcyjne. 

o

 

Wydawanie  zaświadczeń  –  zaświadczenia  wprowadzone  do  kpa  w  1976  r.  i  w  ciągu  tych  4  lat 
pojawiło się wiele wątpliwości – bo zaświadczenia wbrew pozorom sprawiają i sprawiały organom 
administracji  publicznej  problemy  –  rozróżnienie  między  zaświadczeniem  a  aktem 
administracyjnym deklaratoryjnym,  



 

zaświadczenie  –  potwierdzenie  określonego  stanu  faktycznego  bądź  prawnego,  np.  z 
dziekanatu  potwierdzenie  bycia  studentem  jest  zaświadczeniem.  Zaświadczenie 
potwierdzeniem stanu prawnego i faktycznego na moment jego wydania. 



 

akt  administracyjny  deklaratoryjny  -  jeżeli  gmina  uzyskuje  od  wojewody  taką  decyzję 
stwierdzająca że na mocy art. 5 ustawy z 10.05.1990 r. przepisy wprowadzające u. o sam 
ter stała się ona z dniem wejścia w życie ustawy właścicielem nieruchomości oznaczonej 
jako X-  to jest akt administracyjny deklaratoryjny. 

o

 

3  obszar  wyłączony  –  formy  działania  administracji  publicznej,  które  dokonują  się  w  postaci 
czynności prawa cywilnego – jeżeli np. na podstawie ustawy o przekształceniu prawa użytkowania 
wieczystego  w  prawo  własności  z  2005  r  określone  kategorie  podmiotów  maja  prawo  żądać  od 
gminy  przekształcenia  w  prawo  własności  to  nie  trzeba  tam  niczego  tylko  stwierdzenie  czy  te 
przesłanki  w  ustawie  z  2005  r.  są  spełnione,  po  czym  trzeba  pójść  do  notariusz  i  zawrzeć 
odpowiednia umowę przeniesienia tej własności a inną związaną z tą formą – grunt nabywa się ex 
lege, własność budynku musi być przeniesiona w formie umowy. 

 
 
 
 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

background image

 

 

 

33 

 

02.12.09 

 

Wykład 8 

Legitymacja procesowa w postępowaniu jurysdykcyjnym 



 

Legitymacja procesowa – sprecyzowanie kto, na jakich zasadach, w oparciu o jakie przesłanki, podstawy, 
może  uruchomić  posterowanie,  względnie  uruchomić  postępowanie  i  być  jego  podmiotem,  względnie  – 
jeśli    postępowanie  może  zostać  wszczęte  z  urzędu  lub  również  wszczęte  z  urzędu  –  podmiot  wobec 
którego takie postępowanie wszczęte z urzędu będzie wprowadzone. W postępowaniu administracyjnym 
są dwie kategorie podmiotów którym legitymacja procesowa przysługuje: 

o

 

Strona postępowania 

o

 

Uczestnicy postępowania na prawach stron 
 

1. Strona postępowania 



 

Art. 28 k.p.a. zawiera legalną definicję pojęcia strony. Ten artykuł to jest sytuacja kiedy w jednym przepisie 
prawnym są zawarte 2 normy prawne: 

o

 

Stroną jest każdy , czyjego interesu prawnego lub obowiązku dotyczy postępowanie 

o

 

Stroną jest każdy kto żąda czynności organu ze względu na swój interes prawny lub obowiązek 
 



 

Po  co  ustawodawcy  potrzebna  była  taka  sytuacja,  że  powtarza  brzmienie  w  tej  drugiej  normie  prawnej, 
jakby  się  wydawało  bez  większej  różnicy?  Te  dwie  normy  prawne  są  bardzo  podobne,  ale  się  różnią  ze 
względu na to, co zasygnalizowałem na początku – fakt, że postępowania administracyjne jurysdykcyjne są 
nietypowe  pod  tym  względem,  różnią  się  od  cywilnych  procesowych,  że  istnieją  takie  postępowania 
administracyjne jurysdykcyjne, które mogą toczyć się z urzędu. W związku z tym potrzeba wyodrębnienia 
tych dwóch norm prawnych. 
 



 

Pierwsza  norma  prawna  art.  28  –  stroną  jest  każdy,  czyjego  interesu  prawnego  lub  obowiązku  dotyczy 
postępowanie – dotyczy dwóch różnych sytuacji: 



 

Które są wszczynane z urzędu 



 

Które są wszczynane na wniosek 

odnosi  się  ta  norma  do  podmiotów,  które  nie  wszczynają  tego  postępowania,  których  wniosek  tego 
postępowania  nie  wszczyna,  ale  które  w  tym  postępowaniu  mają  jednak  legitymację  procesową.  O 
jakie to chodzi sytuacje? Chodzi tutaj o przypadki postępowań typu: 

o

 

Postępowanie  o  pozwolenie  na  budowę  –  postępowanie  w  sprawie  zatwierdzenia  projektu 
budowlanego i udzielenia pozwolenia na budowę jest postępowaniem wszczynanym na wniosek 
podmiotu,  które  prawo  budowlane  nazywa  inwestorem.  W  tym  postępowaniu  obok  inwestora 
(wnioskodawcy  mającego  zamiar  realizować  roboty  budowlane)  prawo  budowlane  wyodrębnia 
kategorie  podmiotów  mających  legitymację  procesowym.  Art.  28a  PrBud    expressis  Derbis 
wskazuje  kategorie  podmiotów  które  obok  inwestora  mają  legitymację  procesową  –  stroną 
postępowania  w  sprawie  udzielenia  pozwolenia  na  budowę  są  obok  inwestora  właściciele, 
użytkownicy  wieczyści,  bądź  zarządcy  nieruchomości  pozostających  w  sferze  oddziaływania 
inwestycji.  Są  określone  pewne  kategorie  podmiotów  mających  prawa  rzeczowe  bądź 
uprawnienia  związane  z  nieruchomościami  pozostającymi  w  sferze  oddziaływania  inwestycji.  Do 
tej właśnie kategorii podmiotów innych niż inwestor – tej kategorii dotyczy pierwsza norma z art. 
28 k.p.a.  Sąsiad nie może nas uszczęśliwić.. 

background image

 

 

 

34 

 

o

 

W  ustawie  o  gospodarce  nieruchomościami  w  postępowaniu  o  zwrot  wywłaszczonej 
nieruchomości – postępowanie to jest wszczynane na wniosek poprzedniego właściciela lub jego 
spadkobiercy i on jest tym podmiotem, który inicjuje to postępowanie, natomiast  w rozumieniu 
art. 28 kpa normy pierwszej – obligatoryjnymi stronami tego postępowania będą: podmioty, które 
mają  w  stosunku  do  tej  nieruchomości  która  ma  być  zwracana,  jakiekolwiek  prawa  rzeczowe 
ograniczone, względnie w świetle skutków jakie wywołać może ewentualna decyzja o zwrocie tej 
kiedyś wywłaszczonej nieruchomości – wszystkie podmioty które w stosunku do tej nieruchomości 
mają  również  zawarte  jakiekolwiek  umowy  o  charakterze  obligacyjnym  (najem,  dzierżawa  itd.), 
dlatego, że ustawodawca w UGN przewidział określone skutki, jakie dla tych umów obligacyjnych 
rodzi ewentualne decyzja o zwrocie nieruchomości. 

o

 

Niekiedy  te  kategorie  interesu  prawnego  jakie  posiadają  podmioty  inne  niż  wnioskodawca 
postępowania wszczynanego na wniosek, nazywa się prawami refleksowymi.  

 



 

Norma  druga  z  art.  28  kpa  –  stroną  jest  każdy,  kto  żąda  czynności  organy  ze  względu  na  swój  interes 
prawny  lub  obowiązek.  Dotyczy  tylko  postępowań  wszczynanych  na  wniosek  -  z  tego  właśnie  względu 
ustawodawca zdecydował się na zawarcie w art. 28 dwóch norm. Kluczowym pojęciem jest tutaj – interes 
prawny lub obowiązek. 

o

 

Sformułowanie nieprecyzyjne, gdyż:  



 

Należało  użyć  pełnego  określenia  –  interes  prawny  lub  obowiązek  prawny,  bo 
pozostawienie tego drugiego członu w postaci obowiązek może sugerować, że chodzi tu 
o  jakiś  obowiązek,  który  nie  jest  obowiązkiem  prawnym  co  byłoby  wnioskiem  zupełnie 
błędnym.  Być  może  ustawodawca  ze  względu  na  to,  aby  uprościć  ten  przepis,  aby  nie 
powtarzać  ciągle  prawny,  uznał  że  mądry  interpretator  art.  28  będzie  wiedział  że 
mówimy o obowiązkach w sferze prawnej. 



 

Tak  naprawdę  ta  alternatywa  zwykła  jest  tu  niepotrzebna  –  można  było  ograniczyć 
przesłankę bycia stroną w postępowaniu administracyjnym do pojęcia „czyjego interesu 
prawnego  dotyczy”  bo  tak  naprawdę  w  pojęciu  interesu  prawnego  wg  przeważających 
poglądów  literatury  mieści  się  również  pojęcie  obowiązku  prawnego.  Po  tych  zarzutach 
wobec ustawodawcy możemy przejść do analizy pojęcia. 

o

 

To  jest  klauzula  generalna  (pojęcie  niedookreślona).  Pojęcie,  którego  treści,  poza  pewnymi 
przypadkami,  nie  da  się  określić  na  podstawie  przepisów  k.p.a.  Pojęcie  strony  jest  pojęciem 
materialno-prawnym  -  jego  treść  i  zakres  da  się  poza  pewnymi  wyjątkami  (kiedy  określony  typ 
sprawy  administracyjnej  konstruują  przepisy  k.p.a.  np.  art.  145  par  1  –  wznowieniu  podlega 
postępowanie  jeżeli  w  postępowaniu  zakończonym  ostateczną  decyzją  nie  brała  udziału  strona 
tego  postępowania    -  tu  legitymację  procesową  konstruuje  sam  ten  przepis  art.  145  par  1  ) 
określić na podstawie przepisów prawa materialnego, a nie k.p.a. 
 



 

Jeśli  to  nie  przepisy  prawne  określają  treści  interesu  prawnego  w  postępowaniu  administracyjnym 
jurysdykcyjnym to powstaje problem przybliżenia kiedy mamy, a kiedy nie mamy do czynienia z interesem 
prawnym.  Takie próby są podejmowane od bardzo dawna, można zaryzykować twierdzenie, że te próby 
przybliżenia  jak  zdefiniować  pojęcie  interesu  prawnego  są  tak  stare  od  jakiego  czasu  wykształciło  się 
postępowanie  administracyjne.  Postępowanie  administracyjne  w  tym  kształcie,  jaki  u  nas  istnieje,  sięga 
korzeniami końca lat ’80 XIX w. W ówczesnej monarchii Austrowęgierskiej sięgają korzenie współczesnego 
postępowania  administracyjnego  jurysdykcyjnego.  Wiążą  się  z  utworzeniem  w  1875  r.  Trybunału 
Administracyjnego,  którego  to  orzecznictwo  wypracowywało  pewne  zasady,  które  uważał  trybunał  za 
podstawowe  dla  stosunków  między  administracją  państwową  a  poddanymi.  Na  bazie  tego  orzecznictwa 
pojawiły  się  opracowania  teoretyczne  które  próbowały  ustalić  kto  może  być  stroną  postępowania 
administracyjnego.  Jedną  z  podstawowych,  do  dzisiaj  aktualnych  koncepcji  –  1878  r.  Edmund  Bernatzik 
(Czech, docent uniwersytetu wiedeńskiego, w pracy „Orzekanie o prawie i materialna prawomocność”) – 

background image

 

 

 

35 

 

zajął  się  m.in.  koncepcją  strony  postępowania  administracyjnego.  E.  Bernatzik  poszukując  pojęcia  strony 
wyodrębnił trzy kręgi zetknięć jednostki z administracją państwową: 

 

o

 

Krąg interesów faktycznych: 



 

Np.  mieszkam  przy  ulicy,  przez  którą  przebiegają  tory  tramwajowe.  Pod  domem  w 
którym  mieszkam  jest  usytuowany  przystanek  tramwajowy.  Źle  sypiam  –  hamujące 
tramwaje  na  tych  torach  budzą  mnie.  Występuję  do  odpowiedniego  organu  o 
przeniesienie  tego  organu  tramwajowego  o  100  metrów  dalej.  Gdyby  przyjąć,  że  mam 
interes  prawny  w  tej  sprawie,  to  taka  zabawa  trwała  by  bez  końca.  Jakby  wszczęto 
postępowanie  i  przeniesiono  przystanek  –  kolejny  delikwent  do  którego  przeniesiono 
przystanek przyszedłby i argumentował jak ja.  



 

Inny przykład: mieszkam w takiej części Krakowa, że mam widok na jakąś część Krakowa, 
która mnie pobudza do pracy naukowej np. kopiec Kościuszki. Pewnego dnia powziąłem 
wiadomość, że na tej linii łączącej moje oczy z kopcem, ma zostać wybudowany wysoki 
obiekt budowlany, który zasłoni mi ten widok. Pozbawienie mnie tego widoku pozbawia 
mnie natchnienia – chce być strona postępowania, które uniemożliwi mu zbudowanie w 
tym miejscu obiektu. 



 

Czy są to ważne interesy danych ludzi? Tak. Ja mam prawo do spokojnego snu, ja mam 
prawo  czerpać  natchnienie  z  widoku  na  kopiec  Kościuszki.  To  jest  moje  subiektywna 
potrzeba.  Czy  takim  interesem  się  prawo  interesuje?  Gdybyśmy  tak  szeroko  przyjęli 
interpretację interesu prawnego jako tej przesłanki istotnej dla wszczęcia postępowania 
administracyjnego  to  biada  dla  wszelkich  inwestorów  którzy  chcieliby  cokolwiek 
wybudować . 

 
 

o

 

Krąg interesów prawnych: 



 

Istnieje  taka  zetknięć  człowieka  z  prawem,  które  dla  prawa  nie  jest  interesujące,  nie 
uważa  je  za  istotne  i  pozostawia  poza  sferą  regulacji.  Ale  jeżeli  chciałby  ktoś  np.  przy 
granicy  nieruchomości,  której  jestem  właścicielem,  usytuować  obiekt  budowlany,  który 
wybudowanemu  na  sąsiedniej  nieruchomości  zasłaniałby  zupełnie  dostęp  do  światła 
słonecznego to czy jest różnica między tym a poprzednimi przykładami? Kodeks cywilny 
to  ochrania,  jak  i  prawo  budowlane  –  w  określonej  porze  roku  (w  okresie  przesilenia 
wiosennego  i  jesiennego)  liczony  w  określonej  porze  dnia  (11.00)  dostęp  do  światła 
słonecznego  musi  być  taki,  żeby  ten  budynek,  który  ma  być  przesłaniany  w  przypadku 
wybudowania  tego  obiektu  projektowanego,  miał  minimalny,  kilkugodzinny  dostęp  do 
światła  słonecznego.  Z  tego  przykładu  wynika,  że  interesy  prawne  to  jest  taka  część 
zwykłych  interesów  faktycznych,  które  prawo  administracyjne  materialne  uważa  za 
istotne i które w związku z tym, przy konstruowaniu norm tego prawa, a szczególności 
konstruowaniu  spraw  administracyjnych,  podlegają  ochronie.  Nobilitacja  interesów 
faktycznych wynika wyłącznie z prawa administracyjnego materialnego, dlatego możemy 
mówić,  że  pojęcie  strony  w  oparciu  o  pojęcie  interesu  prawnego  jest  poza  wyjątkami 
konstrukcją materialno-prawną.   



 

Tak naprawdę ten interes prawny to jest możność żądania wszczęcia postępowania albo 
bycia podmiotem tego postępowania w określonej sprawie (bez żadnych gwarancji jakie 
w tym postępowaniu zostanie wydane rozstrzygnięcie). Jeżeli ustawodawca mówi tak: na 
wniosek  poprzedniego  właściciela  albo  jego  spadkobiercy  -  może  nastąpić  wszczęcie 
postępowania o zwrot wywłaszczonej nieruchomości (art. 136 ust 3. UGN) – to w istocie 
on  mówi:  jeżeli  jesteś  poprzednim  właścicielem,  który  został  wywłaszczony,  lub  jesteś 
jego spadkobiercą, to możesz swoim wnioskiem spowodować wszczęcie postępowania o 
zwrot wywłaszczonej nieruchomości.  

background image

 

 

 

36 

 

 

o

 

Krąg praw podmiotowych: 



 

Istnieje  również  kategoria  takich  spraw  administracyjnych,  dla  których  przepisy  prawne 
konstruujące przesłanki dla legitymacji procesowej, konstruują to pojęcie w ten sposób, 
że  nie  tylko  swoim  wnioskiem  dokonamy  wszczęcia  postępowania,  ale  też 
zdeterminujemy  treść  decyzji.  Tę  kategorię  sytuacji  Bernatzik  określił  mianem  praw 
podmiotowych  –  ustawodawca  tu  tak  określił  podstawy  dla  żądania  wszczęcia 
postępowania,  że  nasz  wniosek  właściwie  determinuje  treść  decyzji,  która  w  tym 
postępowaniu  zostanie  wydana.  Można  zaryzykować  nawet  takie  twierdzenie,  że  im 
bardziej  mamy  do  czynienia  normą  opartą  na  związaniu,  tym  bardziej  jest  możliwość 
przybliżenia się do konstrukcji praw podmiotowych. 2 przykłady: 



 

Ustawa  o  zmianie  imion  i  nazwisk.  Konstrukcja  zmiany  imienia  ;lub  nazwiska  w  drodze 
administracyjnej  oparta  jest  na  przesłance  generalnej,  że  jeżeli  określone  imię  lub 
nazwisko utrudnia funkcjonowanie danemu człowiekowi w społeczeństwie, ośmiesza go 
–  jeżeli  w  odczuciu  subiektywnym  to  imię  lub  nazwisko,  które  noszę,  utrudnia  mi 
funkcjonowanie  w  społeczeństwie  to  można  wnosić  o  zmianę  imieniu  lub  nazwiska. 
Wnosząc  o  to,  trzeba  jednocześnie  podać  proponowane  nowe  imię  lub  nazwisko.  W 
odniesieniu  do  nazwisk    nasza  ustawa  jest  oparta  na  konstrukcji  ochrony  nazwisk 
historycznych.  Ustawodawca  przyjął,  że  nie  będziemy  powiększać  plejady  Potockich, 
Lubomirskich  etc.  W  związku  z  tym,  jeżeli  ja z  wnioskiem  o  zmianę  nazwiska  wystąpię  i 
sformułuje prośbę że nie chce się nazywać Woś tylko Potocki, to spotkam się z odmową. 
W zależności od mojego zachowania się, jeżeli ja powiem ze tylko Potocki wchodzi w grę, 
to choćbym spełniał te przesłanki pozytywne do zmiany nazwiska, to ponieważ uprałem 
się że chce zmienić na nazwisko historyczne, na które nie może być zmienione nazwisko, 
powoduje ze uzyskam decyzję negatywną. Organ nie może sam wymyśleć mi nazwiska.  



 

Ustawa o systemie ubezpieczeń społecznych i cały ten system ubezpieczeń społecznych – 
konstrukcja    większości  spraw,  jakie  tam  są  zawarte  jest  oparta  na  następujących 
(starych)  przesłankach  1.  Przesłance  wieku  2.  Przesłance  określonego  stażu  pracy  3. 
Osiąganych  w  czasie  pracy  zarobkach.  W  oparciu  o  te  przesłanki  niewadliwa  decyzja  o 
emeryturze  lub  rencie  może  być  tylko  jedna  –  ani  organ  ani  ja  nie  mamy  na  tę  decyzję 
wpływu – ona jest determinowana przez przepisy oraz stany prawne i faktyczne w jakich 
ten  człowiek  się  znalazł.  Oba  te  przykłady  stanowią  ilustrację  praw  podmiotowych  – 
wnioskodawca,  obywatel,  podmiot  znajdujący  się  w  zetknięciu  z  administracją  –  swoim 
wnioskiem, oraz tym co w tym wniosku zawarł, determinuje treść decyzji.  

o

 

Tylko  te  dwa  kręgi  zetknięć  podmiotu  z  administracją  publiczną  –  krąg  interesów  prawnych  
i  stanowiący  kwalifikowaną  postać  interesów  prawnych  krąg  praw  podmiotowych  –  mogą 
stanowić  podstawę  dla  bycia  stroną  postępowania  administracyjnego.  Czym  więc  jest  interes 
prawny i jego kwalifikowana postać? Można powiedzieć, że interes prawny jest to cecha, którą da 
się  ustalić  na  podstawie  prawa  materialne,  polegająca  na  możliwości  żądania  wszczęcia 
postępowania  w  określonej  sprawie  administracyjnej.  Natomiast  prawo  podmiotowe  jako 
kwalifikowana  postać  tego  interesu  prawnego  ponadto  oznacza  nie  tylko  możliwość  żądania 
wszczęcia  postępowania  administracyjnego  w  określonej  sprawie,  ale  również  determinuje 
żądania decyzji w określonej treści, w określony sposób. 

o

 

Publiczne prawo podmiotowe – są  w ogóle poglądy które zaprzeczają by prawo administracyjne 
było  tą  dziedziną  prawa,  w  których  taka  konstrukcja  jest  przydatna.  Nie  wchodząc  w  spory 
doktrynalne,  myślę,  że  możemy  przyjąć  tu  Bernatzikowe  rozumienie  praw  podmiotowych 
pamiętając, że prawo administracyjne nie jest dziedziną, w której prawa podmiotowe  by bardzo 
szeroko postępowały. Prawo administracyjne powstało nie w tym celu - raczej w celu ograniczenia 
praw  w  imię  interesów  publicznych,  a  nie  żeby  stwarzać  publiczne  prawa  podmiotowe.  Dlatego 

background image

 

 

 

37 

 

gdyby  przyszło  wskazać  więcej  niż  kilkanaście  przepisów  prawa  administracyjnego  materialnego  
z których takie prawa wynikają to miałbym kłopot.  

Interes prawny i prawa podmiotowe publiczne są oparte na prawie materialnym. Co z tego wynika? 



 

I. Nie ma jednego, jednolitego in genere pojęcia interesu prawnego. Interes prawny jako ta podstawa dla 
legitymacji procesowej, będzie różny dla każdej sprawy administracyjnej.  Kilka przykładów: 

o

 

Prawo  o  pomocy  społecznej  -  przesłanki  bycia  storna  postępowania  w  sprawach  o  pomoc 
społeczne związane są z pojęciem „niedostatku” może być stroną jakiegoś postępowania.  

o

 

Inaczej  jest  w  przypadku  o  którym  mówiłem  –  w  przypadku  postępowania  w  sprawie  o  zwrot 
wywłaszczonej  nieruchomości  –  stroną  jest  poprzedni  właściciel  lub  jego  spadkobierca,  aktualny 
właściciel  tej  nieruchomości  (SP  lub  j.s.t.),  względnie  podmiot  który  ma  ograniczone  prawa 
rzeczowe lub obligacyjne – konkretne wymienione kategorie podmiotów. Sąsiad nie będzie stroną 
postępowania  o  zwrot  nieruchomości  choćby  uważał,  że  woli  niż  ta  nieruchomość  zostanie 
zwrócona poprzedniej sąsiadce niż SP. Tymi względami UGN się nie kieruje.  

o

 

W  każdej  sprawie  interes  prawny  będzie  różny,  czyli  treść  interesu  prawnego  jest  różna  dla 
różnych  kategorii  spraw,  często  zawartych  w  tych  samych  przepisach  prawach,  w  tej  samej 
ustawie.  Przykład  prawa  budowlanego:  art.  28a  –  kto  jest  stroną  pozwolenia  na  budowę 
(inwestor,  właściciel,  użytkownik  wieczysty,  zarządca  nieruchomości  w  sferze  oddziaływania 
inwestycji)  –  ale  stroną  postępowania  o  oddanie  do  użytkowania  wybudowanego  budynku, 
spawa,  która  również  jest  sprawą  w  tej  ustawie  uregulowaną  –  tu  stroną  jest  tylko  i  wyłącznie 
inwestor.  

o

 

Gdyby budek nie był usytuowany zgodnie z pozwoleniem na budowę – to tak naprawdę sąsiad nie 
ma żadnego wpływu na to, nie jest stroną postępowania, może jedynie złożyć skargę z działu VIII 
k.p.a. uczulić organ nadzoru budowlanego. 
 



 

II. Istnienie lub nieistnienie interesu prawnego nie da się ustalić w oderwaniu od okoliczności faktycznych 
danej  sprawy.  O  tym  czy  ma  się  w  danej  sprawie  interes  prawny  czy  też  nie,  decydują  również 
okoliczności faktyczne danej konkretnej już sprawy, przykłady: 

o

 

Dwie inwestycje obok nas – jedna to domek jednorodzinny, a druga to tuczarnia trzody chlewnej. 
Właściciel  nieruchomości  sąsiednich  –  art.  28a    -  organ  musi  wyznaczyć  sferę  oddziaływania 
projektowanej inwestycji, w przypadku tej tuczarni i w przypadku domku jednorodzinnego. Czy ta 
sfera będzie jednakowa? Biorąc pod uwagę uciążliwości związane z hodowlą trzody chlewnej, ten 
krąg  nieruchomości  w  sferze  oddziaływania  będzie  dużo  szerszy  niż  w  przypadku  domu 
jednorodzinnego. 

o

 

Spraw sprzed paru lat – po powodzi z 1997 r. – przykład z województwa małopolskiego (z okolic 
Brzeska) – nad rzeczką Uszwica - w lecie i okresie suchym jej nie ma, a w czasie powodzi w górach 
jest trudnym do opanowania rwącym potokiem. Sprawa była następująca: było 2 sąsiadów, dotąd 
żyjących  w  zgodzie,  których  dotknęła  powódź  z  1997  r.,  a  sprawa  się  wzięła  w  sądzie 
administracyjnym  dlatego,  że  jak  się  okazało,  to  nie  były  nieruchomości  bezpośrednio  do  siebie 
przylegające  –  obie  przylegały  do  potoczka.  Jeden  z  sąsiadów  położony  niżej  w  biegu  Uszwicy, 
wybudował  pomieszczenie  gospodarcze  bez  zezwolenia  na  budowę  (samowola  budowlana).  W 
ówczesnym  prawie  budowlanym,  gdzie  nie  istniała  możliwość  legalizacji  samowoli  budowlanej, 
groził mu zakaz rozbiórki tego budynku gospodarczego. Z takim wnioskiem wystąpił jego sąsiad z 
nieruchomości położnych wyżej. Jaka była argumentacja sąsiada? Sąsiad mówił tak: nie mam nic 
przeciwko Frankowi, tylko jego drewutnia w czasie powodzi działała jak tama – na tym budynku 
zatrzymywały  się  drzewa,  korzenie,  wszystko  płynące  w  rzece  co  dało  początek podniesieniu  się 
wody,  która  zalała  mój  dom  mieszkalny  –  w  przyziemiach  tego  domu  znajdowały  się  [i  tutaj 
wymieniał różne urządzenia w tym samochód]. Organ odmówił wszczęcia postępowania uznając, 
że nie ma interesu prawnego i dlatego nie dopuścił go do udziału w tym postępowaniu. Czy organ 

background image

 

 

 

38 

 

miał rację? Na sposób argumentacji takiej – to ten budynek o którego rozebranie wnosił, stanowi 
niejako początek tamy, na której zgromadziło się to wszystko i w konsekwencji podniesienie wody 
i zalanie mojego domu. Czy sytuacja byłaby identyczna gdyby było odwrotnie? Gdyby ta drewutnia 
była  wyżej  zbiegu  rzeki,  a  ten  sąsiad  który  domagał  się  jej  rozebrania  mieszkał  niżej  –  sytuacja 
byłaby  inna  –  organy  administracyjne  i  sądy  administracyjne  miały  by  prostą  sprawę  –  rzecz 
dotyczyła dopuszczalności czy niedopuszczalności odwołania w sprawie wydania decyzji rozbiórki 
organu 1 instancji. 

o

 

Ocena,  czy  w  danej  konkretnej  sprawie  jest  interes  prawny  czy  też  nie,  oceny  tej  nie  da  się 
dokonać  tylko  i  wyłącznie  na  podstawie  samej  konstrukcji  sprawy  administracyjnej  oraz 
podmiotów  które  w  tej  sprawie  mogą  występować.  Nie  da  się  zbudować  na  podstawie  samej 
normy  prawnej  –  taka  ocena  wymaga  również  wzięcia  pod  uwagę  (może  nawet  w  pierwszej 
kolejności) okoliczności faktycznych danej sprawy. 

 

 

09.12.09 

Wykład 9 



 

III.  Interes  prawny  nawet  w  takiej  samej  sprawie,  z  punktu  widzenia  przedmiotowego,  może  zależeć  od 
potencjalnych  skutków,  jakie  może  wywołać  decyzja,  która  w  tej  sprawie  może  być  wydana.  Np.  była 
ustawa (obecnie nieobowiązująca bo uchylona przez ugn), ale istotne postanowienia tej ustawy włączone 
do u.g.n. – także w sumie konstrukcja spraw które tamta ustawa regulowała jest podobna – ustawa z 29 
września  1990  roku  o  zmianie  ustawy  o  gospodarce  gruntami  i  wywłaszczaniem  nieruchomości 
(29.04.1985).  Ta  ustawa  w  art.  2,  który  był  wielokrotnie  nowelizowany,  była  przewidziana  instytucja 
uwłaszczenia określonych podmiotów państwowych bądź spółdzielczych (ale nie tylko, bo tez na podstawie 
tej  ustawy  również  roszczenia  o  uwłaszczenie  np.  osób  fizycznych,  które  na  gruntach  państwowych 
wybudowały garaże ze środków własnych).  Generalna konstrukcja art. 2 była taka: uprawniony podmiot, 
który w dniu wejścia w życie tej ustawy (5.12.1990) miał w zarządzie albo w użytkowaniu (ograniczonym 
prawie  rzeczowym)  określoną  nieruchomość  Skarbu  Państwa  –  z  tym  dniem  ex  lege  nabywały  własność 
budynków wzniesionych na takim gruncie oraz prawo użytkowania wieczystego do tego gruntu – była to 
forma  uwłaszczenia,  wiązała  się  też  sytuacją  w  k.c.  –  odejściem  od  zasady  jednolitości  konstrukcji  prawa 
własności. Jednocześnie w tym przepisie art. 2 tej ustawy było takie zastrzeżenie: to uwłaszczenie nie może 
następować  z  naruszeniem  osób  trzecich  –  problem  kto  jest  tą  osobą  trzecią  budził  i  ciągle  budzi 
wątpliwości. Problem pojawił się na gruncie instytucji zwrotu wywłaszczonych nieruchomości – w prawie 
wywłaszczeniowym  już  wówczas  w  1990  r.  i  potem  podobnie  w  obecnie  obowiązującej  ustawie  o 
gospodarce nieruchomościami jest wpisana zasada, którą Trybunał Konstytucyjny w ubiegłem roku wpisał 
jako  element  konstytucyjny  ograniczoności  prawa  do  wywłaszczania  –  jeżeli  nieruchomość,  która  została 
wywłaszczona,  nie  została  przeznaczona  na  cel,  na  który  została  wywłaszczona  –  powinna  zostać 
poprzedniemu  właścicielowi  albo  jego  spadkobiercy.  Teraz  powstał  problem  –  ponieważ  część  gruntów, 
których mógł dotyczyć art. 2 to były grunty kiedyś wywłaszczone i teraz powstał problem – jaka jest relacja 
między  uprawnieniami  z  tej  ustawy  –  prawem  do  uwłaszczenia  z  art.  2  ustawy  zmieniającej  a 
uprawnieniem  do  odzyskanej  nieruchomości.  Jeżeli  poprzedni  właściciel  nieruchomości,  względnie  jego 
spadkobierca ma inte4res prawny , jest stroną postępowania uwłaszczeniowego na podstawie art. 2 – czy 
jest w świetle tego postanowienia art. 2 – nie może to nastąpić z naruszeniem praw osób trzecich – czy w 
ramach  tego  pojęcia  mieści  się  uprawnienie  do  odzyskania  wywłaszczonej  nieruchomości?  Przez  lata  90 
ubiegłego wieku i w obecnym stuleciu toczą się te procesy wywłaszczeniowe – to ma duże znaczenie dla 
padających przedsiębiorstw systemu – ten przepis tworzył rentę ludziom i przedsiębiorcom którzy w innych 
warunkach  funkcjonowały  –  uwłaszczyli  się  i  funkcjonowali  z  tego  że  kiedyś  państwo  wybudowało  takie 
przedsiębiorstwa. Po okresie tych wątpliwości – dużą rolę tu miał NSA – ośrodek zamiejscowy w Krakowie 

background image

 

 

 

39 

 

–  przyjęta  została  zasada,  że  podmioty,  które  mają  uprawnienie  do  żądania  zwrotu  nieruchomości 
(poprzedni  właściciele  bądź  ich  następcy  prawni)  mają  interes  prawny  w  sprawie,  która  pozornie  nie 
powinna ich dotyczyć (w postępowaniu o uwłaszczenie przedsiębiorstwa czy spółdzielni która w 5 grudnia 
1990 roku miała w zarządzie albo w użytkowaniu tę nieruchomość wywłaszczoną i chciała się uwłaszczyć). 
Praktycznie rzecz biorąc zanim taka linia orze3cznicza się wykształciła to ci właściciele w postępowaniu nie 
byli traktowani jako strony – powstała możliwość wznawiania tamtych postępowań wywłaszczeniowych na 
podstawie  art.  145  par  1  pkt.  4  –  strona  bez  własnej  winy  nie  brała  udziału  w  postępowaniu.  Prawo 
użytkowania wieczystego które zostało wpisane do księgi wieczystej (wpis konstytutywny) przed wejściem 
w  życie  ugn  (1.01.1998)  to  nie  można  zwrócić  wywłaszczonej  nieruchomości.  Konstrukcja  potencjalnych 
skutków decyzji, która może zakończyć postępowanie – decyzji stwierdzającej przekształcenie zarządu lub 
użytkowania  w  prawo  użytkowania  wieczystego  dla  tych  podmiotów,  które  mają  roszczenie  oz  zwrot 
wywłaszczonej nieruchomości – może kreować przesłanki interesu prawnego 
 



 

Reasumując  możemy  powiedzieć,  że  interes  prawny  oraz  kwalifikowana  postać  interesu  prawnego  – 
publiczne  prawo  podmiotowe  (przy  czym  interes  prawny  to  jest  prawo  do  uruchomienia  postępowania 
administracyjnego,  prawo  podmiotowe  –  możliwość    decydowania  o  treści  decyzji  przez  sformułowanie 
odpowiedniej  treści  wniosku  bądź  przez  okoliczności  faktyczne  i  prawne)  jest  konstrukcją  materialno-
prawną  -  jest  taki  jakie  dla  poszczególnej  kategorii  spraw  przewiduje  prawo  administracyjne  materialne 
sensu  largo.  Istnienie  bądź  nieistnienie  tego  interesu  prawnego  będzie  zależeć  również  od  okoliczności 
faktycznych danej, konkretnej sprawy. On może zależeć również od potencjalnych skutków rozstrzygnięcia, 
jakie może w danej sprawie zapaść. Tyle o przesłankach interesu prawnego. 

 

Obiektywna i subiektywna koncepcja legitymacji procesowej stron 



 

Przyjęciu  takiej  konstrukcji  pojęcia  strony/interesu  prawnego  pojawia  się  konieczność  odpowiedzi  na 
pytanie  –  kto  i  kiedy  jest  uprawniony  do  oceny  czy  określony  podmiot,  który  występuje  o  wszczęcie 
postępowania ma w danej sprawie rzeczywiście interes prawny. Odpowiedź na to pytanie jest niełatwa, 
bo jak się przekonamy ustawodawca ze względów na to, że twórcy kodeksu nie mogli się zdecydować na 
przyjęcie określonej odpowiedzi na to pytanie. Również w literaturze po wejściu w życie kpa toczył i toczy 
się spór między zwolennikami dwóch koncepcji pojęcia strony, te koncepcje dają odpowiedź na to pytanie: 

o

 

Koncepcja  subiektywna  (procesowa)  –  zwolennicy  tej  koncepcji  uznają,  że  o  tym  czy  określony 
podmiot  posiada  interes  prawny  w  danej  sprawie  decyduje  sam  wnioskodawca  –  jego  żądanie 
wszczęcia  postępowania  oznacza  konieczność  wszczęcia.  Dopiero  w  toku  postępowania  organ 
może  ocenić  czy  rzeczywiście  ten  wnioskodawca  jest  tym  podmiotem  posiadającym  w  sprawie 
interes  prawny.  Koncepcja  ta  oznacza  jak  gdyby  istnienie  niepisanego  wyraźnie  w  art.  28  ani 
żadnym  inny  przepisie  kpa  domniemania,  że  każdy  kto  zwraca  się  o  wszczęcie  jakiegokolwiek 
postępowania ma interes prawny w tej sprawie, którego żąda, a o tym czy rzeczywiście spełnione 
przesłanki  do  pozytywnego  rozstrzygnięcia  sprawy  oceni  organ  w  toku  toczącego  się 
postępowania.  To  niepisane  domniemanie  zakłada  pewien  automatyzm  –  złożenie  wniosku 
automatycznie  wszczyna  postępowania  –  nie  ma  miejsca  na  jakieś  wstępne,  przed  wszczęciem 
postępowania, dokonywaniem przez organ który ma postępowanie prowadzić do którego wniosek 
wpłynął, nie ma uprawnień do badania istnienia czy nieistnienia interesu prawnego. 

o

 

Koncepcja  obiektywna  (materialna)  –  wychodzi  z  założenia,  że  każdy  wniosek,  który  wpływa  do 
organu  administracji  publicznej,  wymaga  oceny  już  na  etapie  wstępnym,  przed  formalnym 
wszczęciem postępowania – czy wnioskodawca ma w danej sprawie interes prawny. W związku z 
tym  zwolennikom  tej  koncepcji  obiektywnej,  stwarza  problem  fakt,  że  nie  ma  w  przepisach  kpa 
konstrukcji, która by uniemożliwiała formalnie odmowę wszczęcia postępowania, w szczególności 
w  przypadku  braku  wykazania  interesu  prawnego.  Brak  konstrukcji  porównywalnej  z 
postępowaniem  cywilnym  czy  sądowo-administracyjnym,  na  wzór  odrzucenia  pozwu,  które  jest 

background image

 

 

 

40 

 

aktem  procesowym  odmówienia  zajęcia  się  daną  sprawą  m.in.  z  powodu  braku  legitymacji 
procesowej  –  kpa  takiej  konstrukcji  odmowy  wszczęcia  postępowania  (poza  przypadkami 
niewiążącymi  się  z  tym  zagadnieniem  o  których  kiedyś  powiemy)  nie  ma  (istnieje  możliwość 
odmowy  wszczęcia  –  art.  31  w  przypadku  wniosku  organizacji  społecznej  oraz  w  sprawie 
stwierdzenia nieważności decyzji, wznowienia postępowania – ale to nie wiąże się z konstrukcją 
posiadania  interesu  prawnego  w  sprawie).  Dlatego  zwolennicy  tej  koncepcji  nie  bardzo  mają 
formalno-prawne argumenty.  
 



 

Argumenty zwolenników obu konstrukcji 

o

 

Koncepcja  subiektywna  –  jako  argumenty  celowościowe  zwracają  uwagę  na  to,  ze  gdyby  organ 
miał  prawo  dokonania  takiej  oceny  przed  wszczęciem  postępowania  to  de  facto  strona  byłaby 
bezradna,  bo  nie  ma  w  k.p.a.  formalnego  aktu,  który  dopuszczałby  odmowę  wszczęcia 
postępowania, w związku z tym ta „niedoszła” strona nie miałaby środków prawnych skutecznych, 
które mogłyby wymusić na organie wszczęcie postępowania. Nie ma w kpa instytucji skutecznej a 
jedynie  namiastka  –  skarga  na  bezczynność  art.  3  par  2  pkt  3  psa  –  możliwość  kwestionowania 
stanu milczenia organu administracji publicznej – nierozstrzygnięcia sprawy w terminach prawnie 
przewidzianych.  Ale  skarga  na  bezczynność  w  obecnej  konstrukcji  jest  skargą  jedną  z  najmniej 
skutecznych – polega na tym, że ktoś mówi: ten organ nic nie robi z tą sprawą a czas  mija i nie 
wiem  czego  on  chce,  ale  żeby  taka  skarga  przyniosła  rezultat  to  po  pierwsze  –  przed  jej 
wniesieniem muszą być wyczerpane środki zaskarżenia o czym mówi art. 52 psa, czyli w przypadku 
niewydania  w  terminie  decyzji  to  by  musiałoby  co  do  zasady  zażalenie  z  art.  37  kpa  na 
niezałatwienie sprawy w terminie. Dopiero po złożeniu takiego zażalenia można wnieść skargę do 
sądu  administracyjnego  1  instancji.  Powiedzmy  po  kilku  miesiącach  ten  delikwent  uzyskuje 
pozytywny  wyrok  sądu  administracyjnego  1  instancji  –  „zobowiązuje  się  prezydenta  miasta 
Krakowa do rozpatrzenia wniosku X i wydania decyzji w terminie 30 dni” (od dnia, kiedy zostaną 
zwrócone  akta  sprawy  do  organu  administracyjnego”  (czyli  od  pół  roku  do  1,5)  –  po  czym  jak 
wrócą aktu okazuje się że organ buńczuczny – składa skargę kasacyjną na ten wyrok – kolejne 2 
miesiące  –  skarga  trafia  do  NSA,  po  czym  w  zależności  od  izby  do  której  ta  skarga  trafia,  skarga 
kasacyjna czeka na rozpatrzenie około roku. – taki model skuteczności skargi na bezczynność na 
pewno  tego  człowieka  który chce  decyzji  nie  może  satysfakcjonować  (czeka  ok.  2  lat). Poza  tym 
NSA ma kompetencje kasacyjne – uchyla wyrok sądu – wraca do wyroku 1 instancji – może być 
ponowna  kasacja  oparta  na  innych  przesłankach  –  kolejne  postępowanie  kasacyjne  –  ta  sprawa 
mogłaby  przez  kolejne  lata  nie  wrócić  do  organu  administracji  publicznej.  Słowem  podnoszone 
obiekcje  przez  zwolenników  koncepcji  subiektywnej  –  takie  dopuszczenie  selekcji  wniosków  o 
wszczęcie  postępowania  administracyjnego  i  taka  potencjalna  możliwość  niezajęcia  się  daną 
sprawą do takich konsekwencji może prowadzić. 

o

 

Zwolennicy  koncepcji  obiektywnej  mówią  –  ludzie  są  pieniaczami  i  nie  możemy  pozwolić  na  to 
aby  administrację  zalały  wniosku  o  wszczęcie  postępowania  pochodzących  od  absurdalnych 
wnioskodawców.  Takie  niebezpieczeństwo  uruchamiania  postępowań  w  sprawach,  w  których 
ewidentnie nie ma interesu prawnego istnieje. 
 



 

Jak te teoretyczne dywagacje i próby odnalezienia odpowiedzi na pytanie mają się do przepisów kpa, czy 
przepisy kpa pozwalają argumenty na rzecz którejś z tych koncepcji? Trzeba powiedzieć, że ustawodawca 
stworzył taką sytuację, że w tym kodeksie mamy przepisy, które mogą być interpretowane na rzecz obu z 
tych koncepcji: 

o

 

Na rzecz subiektywnej: 



 

art. 28 w normie drugiej – „stroną jest każdy, kto żąda czynności organu ze względu na 
swój  interes  prawny  lub  obowiązek”.  Ustawodawca  jeśli  się  posługuje  pojęciami  takimi 
jak roszczenie, uprawnienie czy najdalej idące „żądanie” to znaczy, że chciał powiedzieć, 
że  to  żądanie  jest  żądaniem  bezwzględnym  –  wszczynającym  postępowanie.  Skoro  to 

background image

 

 

 

41 

 

żądanie sformułowane we wniosku postępowania ma taki walor to nie jest dopuszczalne 
by  organ  dokonywał  oceny  zasadności  bądź  niezasadności  tego  żądania  przed 
wszczęciem postępowania. Żądanie wszczyna postępowanie. 



 

Art. 61 par 3 mówi o dacie wszczęcia postępowania – „datą wszczęcia postępowania na 
żądanie strony jest dzień doręczenia żądania organowi administracji publicznej”. Czyli tę 
normę  można  sformułować  tak:  momentem  wszczęcia  postępowania  jest  moment 
doręczenia żądania wszczęcia tego postępowania – a więc nie ma czasu na badanie przez 
organ czy ten wnioskodawca ma ten interes prawny czy też go nie ma – co więcej można 
powiedzieć  z  przepisów  o  doręczeniach  –  ponieważ  zachowanie  terminów  przy 
doręczeniach  –  złożenie  określonego  pisma  w  postępowaniu  administracyjnym  w 
publicznym operatorze (np. Poczcie Polskiej) oznacza zachowanie terminu – organ jeszcze 
nie wie, że już ktoś złożył wniosek bo wysłał do niego pismo ten wniosek zawierający, a 
już  postępowanie  zgodnie  z  art.  61  par  3  zostało  wszczęte,  więc  nie  ma  tu  miejsca  na 
dokonywanie jakiejś oceny wniosku. 

o

 

Ale tak jednoznacznie nie jest, bo są również inne przepisy: 



 

W  tym  samym  przepisie  art.  61  paragraf  4,  który  budzi  konsternację  w  porównaniu  do 
par 3. Par 4 – „o wszczęciu postępowania z urzędu lub na żądanie jednej ze stron, należy 
zawiadomić wszystkie strony będące stronami w sprawie”.  O jakie postępowanie chodzi? 
To dotyczy sytuacji tzw. interesów prawnych refleksyjnych, np. w postępowaniu o zwrot 
wywłaszczonej  nieruchomości  takie  interesy  prawne  refleksyjne  (bo  interes  prawny 
podstawowy  ma  poprzedni  właściciel  nieruchomości  czy  jego  następcy  i  obecny 
właściciel) mają w świetle u.g.n., w świetle skutków prawnych jakie może rodzić decyzja o 
zwrocie  wywłaszczonych  nieruchomości,  będą  posiadać  podmioty  które  mają  do  tej 
zwracanej  nieruchomości  jakiekolwiek  prawo  rzeczowe  np.  prawo  użytkowania 
wieczystego,  czy  też  prawo  rzeczowe  ograniczone  oraz  podmioty,  które  mają  do  tej 
nieruchomości określone uprawnienia o charakterze obligacyjnym – ewentualna decyzja 
o zwrocie nieruchomości będzie rodzić określone skutki wobec dzierżawcy czy najemcy. 
W  sprawie  tych  wszystkich  podmiotów  poza  byłym  i  obecny  właścicielem  należy  na 
podstawie  art.  61  par  4  zawiadomić  o  wszczęciu  postępowania.  I  teraz  zwolennicy 
koncepcji  obiektywnej  mówią  –  skoro  organ  ma  prawo  dokonywania  oceny  kto  jest  tą 
stroną  w  postępowaniu  oprócz  wnioskodawcy  tzn.  ze  ma  prawo  oceny  kto  w  danej 
sprawie ma interes prawny – to jest prawda z jednym zastrzeżeniem o którym zwolennicy 
tej koncepcji nie wspominają – to jest tylko w sytuacji gdy postępowanie się toczy. A nam 
chodzi  o  to  czy  przed  wszczęciem  postępowania  dopuszczalna  jest  i  możliwa  ocena 
interesu prawnego. 



 

Ale jest też inny przepis, który nie ma tego niedostatku którym obarczony jest art. 61 par 
4  –  art.  233  k.p.a.,  który  reguluje  jeden  z  aspektów  postępowania  w  sprawie  skarg  i 
wniosków  (dział  VIII  rozdział  II).  Art.  233  –  „skarga  w  sprawie  indywidualnej,  która  nie 
była  i  nie  jest  przedmiotem  postępowania  administracyjnego  powoduje  wszczęcie 
postępowania,  jeżeli  została  złożona  przez  stronę.”  To  jest  taka  sytuacja  –  ktoś  pisze 
skargę, bo mu się coś nie podoba. Zgodnie z art. 221 otwierającym dział VIII, w paragrafie 
3  precyzuje  kto  może  składać  skargi  –  skarga  może  dotyczyć  każdego  przejawu 
działalności organów państwowych, samorządu terytorialnego, organów samorządowych 
jednostek  organizacji,  organizacji  i  instytucji  społecznych.  Co  trzeba  mieć  aby  skargę 
złożyć? Par 3 – „petycje, skargi i wnioski można składać w interesie publicznym, własnym 
lub innej osoby za jej zgodą” – widać tutaj zasadniczą różnicę między konstrukcją interesu 
prawnego z art. 28 jako przepustki do uruchomienia postępowania administracyjnego, a 
art. 221 par 3 – jako wystarczającej przesłanki do złożenia skargi. W świetle art. 221 par 3 
nawiązując  do  koncepcji  Bernatzika  (zwykły  interes  faktyczny  wystarcza  do  wniesienia 
skargi)  –  skoro  interes  publiczny,  własny  bez  żadnej  kwalifikacji  tzn.  że  każdy  interes 

background image

 

 

 

42 

 

(również  faktyczny)  jest  wystarczający  do  wniesienia  skargi.  Co  z  tego  wynika  dla  nas? 
Jeżeli  zwykły  interes  faktyczny  wystarcza  do  wniesienia  skargi  to  tak  naprawdę  nie  ma 
administracja  publiczna  skutecznego  narzędzia,  którym  mogłaby  się  bronić  przed 
ewentualnym  pieniactwem  obywateli.  Co  więcej  –  w  konstytucji  prawo  do  składania 
petycji,  skarg  i  wniosków,  czyli  należało  się  liczyć  z  tym  ze  obywateli  będą  takie  skargi 
składali.  W  związku  z  tym,  taka  argumentacja  jak  gdyby  obala  podstawowy  argument 
zwolenników  koncepcji  obiektywnej,  że  tylko  ta  koncepcja  chroni  przed  pieniactwem, 
nieuzasadnionymi  postępowaniami,  wszczynaniem  postępowań  z  góry  skazanych  na 
określony skutek końcowy. Bo co oznacza art. 233 zdanie pierwsze – wpływa do organu 
wniosek o wszczęcie postępowania. Nawet jeżeli ja jako organ mówię do tego podmiotu, 
który  wniósł  tai  wniosek  że  nie  ma  pan  interesu  prawnego  i  nie  będziemy  prowadzić 
postępowania – tego typu perswazje, w świetle art. 233 zdanie 1 są niemożliwe, dlatego, 
że ten podmiot, jeżeliby nawet przyjął to do wiadomości co mówi urzędnik, ale gdyby taki 
wniosek  został  przemianowany  na  skargę  i    powiedział  organowi  że  ma  się  tym  zająć  – 
organ musi się zająć. Co więcej psim obowiązkiem urzędnika będzie pierwszy krok jakim 
jest  dokonanie  postępowania  czy  nie  wynika  z  tego  interes  prawny  i  czy  nie  wszcząć 
postępowania jurysdykcyjnego (zamiast skargowego).  
 



 

Reasumując:  

o

 

Spory te trwają od dawna (jeszcze za obowiązywania RPA) 

o

 

W  przepisach  kpa  nie  znajdziemy  definitywnej  odpowiedzi  na  pytanie,  którą  koncepcję  interesu 
prawnego  ustawodawca  preferował  i  chciał,  by  służyła  do  interpretacji  legitymacji  procesowej 
postępowania  administracyjnego.  W  takiej  sytuacji  należy  się  odwołać  niestety  do  argumentów 
natury  ogólnej,  ustrojowej,  konstytucyjnej,  celowościowej.  Są  to  zawsze  argumenty  trochę 
naciągane  i  kierując  się  tymi  argumentami  należy  opowiedzieć  się  za  koncepcją  subiektywną, 
czyli  procesową  i  ta  koncepcja  zdobyła  sobie  zdecydowaną  w  poglądach  literatury  ostatnich 
dziesięcioleci oraz w orzecznictwie sądów administracyjnych. Ze względu na dominującą ochronę 
praw jednostki, wyzierającą z każdego kąta kpa, z wielu jego zasad (ogólnych) i innych przepisów, 
ze  względu  na  prawa  konstytucyjne,  podstawowe  prawa  jednostki,  należy  przyjąć,  jak  również 
odwołując  się  do  tego  co  chyba  chciał  powiedzieć  w  art.  28,  w  którym  użył  słowa  „żądanie”  – 
należy wnosić że jest to żądanie usprawiedliwione, zasadne, jest to żądanie a nie wniosek, należy 
więc  opowiedzieć  się  za  tym,  że  wnioskodawca  posiada  interes  prawny,  a  jego  wniosek 
automatycznie  wszczyna  postępowanie  i  nie  ma  możliwości  na  tym  etapie  (przed  jeszcze 
podjęciem  merytorycznego  badania  zasadności  tego  wniosku)  jakiejś  odmowy  wszczęcia 
postępowania  z  tego  powodu  (z  rzekomego  braku  interesu  prawnego).,  natomiast  oczywiście 
istnienie  takiego  interesu  prawnego  będzie  badane  w  toku  postępowania  (tego  nikt  nie 
kwestionuje)  i  jeśli  w  jego  toku  zostanie  stwierdzony  brak  interesu  prawnego  to  on  będzie 
prowadził do (i tu jest spór)  



 

1.  Jedni  mówią  że,  to  prowadzi  do  umorzenia  postępowania  (co  by  zakładało  że  mamy 
bezprzedmiotowe  postępowanie  art.  105  par  1  kpa,  tu  trzeba  przyjąć  że  elementem 
składowym  strony  jest  tez  element  subiektywny  –  posiadanie  interesu  prawnego  jest 
elementem  konstytutywnym  sprawy,  a  jego  brak  prowadzić  może  do  stwierdzenia  ze 
sprawa jest bezprzedmiotowa - umorzenie) – będziemy o tym mówić przy pojęciu spraw 
administracyjnej 



 

Inni  mówią  –  to  jest  klasyczny  przykład  kiedy  wydaje  się  decyzję  odmowną  –  brak 
materialnej  kwalifikacji  strony  w  sprawie.  Woś  opowiada  się  za  tą  drugą  konstrukcją 
procesową. One się tak naprawdę praktycznie niewiele różnią w skutkach praktycznych 
dla stron, spór bardziej teoretyczny niż praktyczny. 
 
 

background image

 

 

 

43 

 

16.12.09 

Wykład 10 

2. Uczestnicy na prawach strony 



 

Kryterium wyodrębnienia tej kategorii podmiotów – podstawą dla wyodrębnienia tej grupy podmiotów jest 
to,  że  podmioty  te  nie  mają  interesu  prawnego  w  sprawie  (nie  są  stronami).  Te  podstawy  dla  ich 
wyodrębnienia różne dla poszczególnych podmiotów są różne. Co jest tą cechą wspólną? Mają legitymację, 
którą  możemy  nazwać  legitymacją  o  charakterze  formalnym  (co  będzie  też  determinować  ich 
poszczególne uprawnienia – nie dysponują wszystkimi uprawnieniami którymi dysponuje w postępowaniu 
strona).  Charakter  formalny  dlatego,  że  ten  status  uczestnika  na  prawach  strony  nadają  im  przepisy 
procesowe,  a  w  odniesieniu  do  dwóch  spośród  tych  trzech  uczestników  na  prawach  strony,  oprócz 
przepisów  procesowych  (regulacje  kpa)  są  ponadto  ustawy  ustrojowe  –  tymi  dwoma  podmiotami  w 
odniesieniu  do  których  obok  przepisów  kpa  podstawy  ich  legitymacji  procesowej  w  postępowaniu  są: 
prokurator  i  rzecznik  praw  obywatelskich.  Pojęcie  uczestnik  na  prawach  strony  nie  jest  pojęciem 
ustawowym, ale kategorią wypracowaną w literaturze i orzecznictwie. 
 



 

Uczestnicy na prawach strony: 

o

 

Organizacje społeczne 

o

 

Prokurator 

o

 

Rzecznik praw obywatelskich 
 

A. Organizacje społeczne 



 

Organizacja społeczna czy organizacje społeczne może występować w postępowaniu administracyjnym w 
dwóch formach: 

o

 

Zgodnie z art. 31 par 1 k.p.a. może w sprawie dotyczącej innej osoby występować z żądaniem: 



 

Wszczęcia postępowania 



 

Dopuszczenia jej do udziału w postępowaniu 

o

 

Art. 31 par 5 k.p.a. wskazuje formę alternatywną wobec tych dwóch możliwości udziału (31 par 1) 
– w sytuacji kiedy organizacja społeczna nie bierze udziału w postępowaniu (nie skorzystała z form 
przewidzianych  w  par  1)  –  przedstawienia  stanowiska  w  sprawie  organowi  administracyjnemu 
prowadzącemu postępowanie w tej sprawie.  
 



 

Rys historyczny: 

o

 

Organizacja społeczna pojawiła się w postępowaniu administracyjnym od samego początku – tekst 
pierwotny  k.p.a.  w  1960  r.  –  przewidywał  już,  ale  tylko  jedną  z  postaci  udziału  organizacji 
społecznej w postępowaniu administracyjnym (art. 28 kiedyś, teraz 31) – możliwość włączenia się 
organizacji do już toczącego się postępowania.  

o

 

Nowelą styczniową z 1980 r. została dodana ta druga, a w tekście obecnego art. 31 w art. 1 pkt. 1 
– możliwość udziału w postaci możliwości żądania wszczęcia. Od 1.09.1980 (dzień wejścia w życie 
noweli) – pojawiła się ta druga możliwość uczestniczenia organizacji społecznej w postępowaniu. 
Tą samą nowelą został dodany paragraf 5 – alternatywna forma wpływu organizacji społecznej na 
postępowanie,  polegająca  na  możliwości  wyrażenia  stanowiska  w  sprawie  –  widać  że  w  1980  r. 
ustawodawca w oparciu o doświadczenia jakie miał w ciągu 20 lat obowiązywania k.p.a. uznał, że 
organizacje społeczne w postępowaniu administracyjnym się sprawdziły.  
 
 
 

background image

 

 

 

44 

 



 

Czym jest organizacja społeczna? 

o

 

Definicja  legalna  Art.  5  par  2  pkt.  5:  „§ 2. Ilekroć  w  przepisach  Kodeksu  postępowania 
administracyjnego jest mowa o:  5)   organizacjach społecznych - rozumie się przez to organizacje 
zawodowe, samorządowe, spółdzielcze i inne organizacje społeczne” – wyliczenie przykładowe 
 

A.

 

Organizacje zawodowe: 

o

 

Związki  zawodowe  działające  w  organizacjach  prowadzących  działalność  gospodarczą,  ale  nie 
tylko  (także  w  zakładach  administracyjnych)  w  zakresie  określonym  ustawą  o  związkach 
zawodowych. 

o

 

Organizacje  zawodowe  o  charakterze  zbliżonym  do  samorządów,  czyli  samorządy  zawodowe, 
przy  czym  to  pojęcie  samorządów  zawodowych  mieścić  się  będzie  też  w  drugiej  kategorii)  w 
szczególności  działające  w  dużej  części  tzw.  wolnych  zawodów  (architekci,  urbaniści,  lekarze, 
adwokaci, notariusze, radcowie prawni itd.). Samorządy działające w tych wolnych zawodach mają 
daleko  idące  uprawnienia,  które  z  punktu  widzenia  prawa  i  obowiązków  podmiotów,  których 
mogą  dotykać  ich  działania,  są  z  punktu  widzenia  przedmiotowego  formą  wykonywania 
administracji  publicznej.  Np.  żeby  w  Polsce  wykonywać  zawód  lekarza  to  trzeba  zostać  wpisany 
przez  odpowiednią  okręgową  listę  lekarską  na  listę  przez  nią  prowadzącą.  Co  więcej  –  w 
określonych  w  ustawie  o  izbach  lekarskich  sytuacjach,  w  szczególności  z  orzeczeniem  sądu 
dyscyplinarnego  –  osoba  może  być  również  pozbawiona  takiego  prawa.  Podobnie  jest  w 
odniesieniu  do  pielęgniarek,  architektów,  urbanistów  i  innych  zawodach.  Te  organizacje 
zawodowe, ściśle mówiąc samorządy zawodowe, podejmują akty i czynności np. ustalają opłaty w 
związku z przymusowym członkostwem w tych samorządach. Te samorządy są tu w dwuznacznej 
sytuacji: z jednej strony one mogą być organami administracji publicznej w ujęciu funkcjonalnym 
(art. 1 pkt 2) – mogą prowadzić postępowanie administracyjne i wydawać decyzje, czyli stosować 
kpa  jako  organy  prowadzące  postępowanie,  a  z  drugiej  strony  mogą  być  również  traktowane  w 
innych  sprawach  jako  organizacja  społeczna  (uczestnik  na  prawach  strony).  To  jest  sytuacja 
niezbyt czysta jeżeli dany podmiot ma występować w dwóch rolach procesowych w oparciu o te 
same przepisy k.p.a.  

o

 

Odgraniczenia  tych  spraw  w  których  jest  się  organem  prowadzącym  postępowanie  od  spraw  w 
których  jest  się  uczestnikiem  na  prawach  strony  jest  niekiedy  kłopotliwe.  Na  tyle  kłopotliwe,  że 
spowodowało  w  odniesieniu  do  samorządu  (art.  5  par  2  pkt  5)  potrzebę  rozstrzygnięcia  w 
orzecznictwie NSA – rzecz dotyczy tego, czy organizacją społeczną która mogłaby uczestniczyć w 
postępowaniu  administracyjnym  na  prawach    strony  może  być  samorząd  terytorialny?  Tutaj  te 
wątpliwości szybko rozstrzygnięto w orzecznictwie NSA i szybko się z nim pogodzono – samorząd 
terytorialny  nie  mieści  się  w  kategorii  organizacji  określonych  w  art.  5  par  2  pkt.  5  k.p.a. 
Natomiast przez 29 lat toczył się spór co do drugiego aspektu statusu prawnego samorządu – ten 
spór  dotyczył  takiej  sytuacji:  czy  gmina  jakim  jest  miasto  na  prawach  powiatu  (np.  Kraków),  w 
mniejszym  zakresie  powiat  i  województwo  –  gmina  w  odniesieniu  do  której  organ  wykonawczy 
(wójt/burmistrz/prezydent)  na  podstawie  przepisów  prawa  materialnego  oraz  przepisów 
kompetencyjnych jest uprawniony do wydawania decyzji (w szczególności decyzji w 1 instancji) w 
określonych  sprawach  –  czy  gmina  jest  stroną  tego  postępowania,  a  więc  w  efekcie  jest  stroną 
postępowania  w  tym  sensie,  że  mogłaby  zaskarżyć  decyzję  wydaną  w  drugiej  instancji  do  sądu 
administracyjnego?  W  sytuacji  kiedy  przepisy  prawa  materialnego  i  przepisy  kompetencyjne 
upoważniają  organ  wykonawczy  gminy  do  wydawania  decyzji  to  gmina  przez  to  nie  może 
swoich  ewentualnych  interesów  w  tym  postępowaniu  oraz  postępowaniu  sądowo-
administracyjnym dochodzić. Wójtowie/burmistrzowie/prezydenci miast wydają np. w pierwszej 
instancji decyzje o wymiarze szeregu podatku, w tym od nieruchomości. Wymiar takiego podatku 
niewątpliwie  ma  wpływ  na  sytuację  finansową  gminy.  Z  kolei  ustawa  o  przekształceniu  prawa 
użytkowania  wieczystego  w  prawo  własności  (ustawa  z  2005  r.)  przewiduje  kompetencje 
wójtów/burm/prez  do  wydawania  decyzji  o  przekształceniu  prawa  użytkowania  wieczystego  w 

background image

 

 

 

45 

 

prawo własności. Dotychczas gmina była właścicielem, a mocą decyzji prezydenta miasta zostaje 
pozbawiona  własności.  Wyobraźmy  sobie  że  prezydent  w  1  instancji  odmawia  przekształcenia  – 
odwołanie do wojewody – wojewoda np. orzeka zajmując inne stanowisko niż prezydent – gmina 
czuje  się  pokrzywdzona  –  czy  ma  w  tym  momencie  legitymację  procesową  w  postępowaniu 
sądowo-administracyjnym,  czy  art.  33  i  50  p.s.a  na  to  pozwala?  Kwestie  te  od  29  lat  były 
przedmiotem sporu w literaturze i orzecznictwie. Nie wchodząc w szczegóły można powiedzieć, że 
prezentowane były 2 poglądy: 



 

1.  Pogląd  uznający,  że  gmina  nie  może  być  pozbawiona  swoich  praw  przez  to,  że  jej 
prezydent  został  wyposażony  w  takie  kompetencje  –  nie  może  pozbawiać  to  gminy  ich 
statusu strony w postępowaniu administracyjnym. Taki pogląd prezentowany był przede 
wszystkich  przez  samorządowców,  na  łamach  czasopism  „Samorząd  terytorialny”, 
„Wspólnota”.  SN  w  tej  kwestii  był  chwiejny  –  sami  sędziowie  SN  się  zmieniali  –  brak 
jednej linii SN.  



 

2. Pogląd - jeżeli idzie o NSA – od początku prezentowała stanowisko, że w sytuacji, kiedy 
ustawodawca  przepisami  prawa  materialnego  albo  przepisami  kompetencyjnymi  (np. 
ustawą  dzielącą  kompetencje  między  administracją  rządową  i  samorządową)  przyznaje 
organowi  wykonawczego  określonej  jednostki  samorządu  terytorialnego    określone 
kompetencje  do  prowadzenia  postępowania  w  określonej  sprawie  administracyjnej  to 
musiał  sobie  zdawać  sprawę  z  tego,  że  to  będzie  oznaczało,  że  będzie  się  to  odbywało 
kosztem  ewentualnych  interesów  gminy  czy  innej  jednostki  samorządu  terytorialnego 
której  jest  on  organem  wykonawczym.  wykluczona  jest  sytuacja,  by  przyjąć  takie 
rozwiązanie,  że  organ  wykonawczy  określonej  jst  prowadzi  postępowanie  w  sprawie,  a 
gmina której jest organem wykonawczym jest stroną postępowania – to jest schizofrenia. 
To  się  nie  dałoby  się  pogodzić  z  podstawowymi  zasadami  postępowania 
administracyjnego. W mniejszości NSA-OZ w Katowicach oraz obecnie WSA w Gliwicach, 
który uporczywie to stanowisko kwestionował i nawet w 2-3 lata temu zwrócił się do TK z 
pytaniem o wyjaśnienie jak interpretować art. 33 i 50 p.s.a ale TK odmówił odpowiedzi na 
to pytanie. Ale nie mógł tego TK zrobić w odniesieniu do wniosku gminy w Koziegłowach 
o zbadanie czy art. 33 p.s.a oraz art. 50 p.s.a. rozumiane w ten sposób, że gmina nie ma 
legitymacji  procesowej  do  zaskarżenia  decyzji  w  której  decyzję  w  pierwszej  instancji 
podjął  jej  organ  wykonawczy,  są  zgodne  z  przepisami  konstytucji.  Trybunał 
Konstytucyjny 29.10.2009 r. w wyroku pod sygnatura K 32/08 udzielił odpowiedzi na to 
pytanie  –  art.  33  i  50  psa  rozumiane  w  tym  znaczeniu,  że  gmina  nie  może  zaskarżyć 
decyzji organu odwoławczego w sytuacji, kiedy w sprawie orzekał w 1 instancji jej organ 
wykonawczy  –  są  zgodne  z  konstytucją.  W  wywodach  TK  zwraca  uwagę  na  to  co 
podnosiło  orzecznictwo  NSA,  że  nie  jest  do  pogodzenia  z  zasadami  państwa  prawnego  
i  modelu  postępowania  administracyjnego  taka  sytuacja  by  podmiot  którego  organ 
wykonawczy  w  1  instancji,  mógł  potem  zaskarżyć  w  postępowaniu  administracyjnym, 
gdyż  jako  2  strony  postępowania  występowaliby  organ  1  instancji  i  organ  2  instancji  – 
tego w modelu postępowania administracyjnego dotąd nie było. Postępowanie sądowo-
adminstracyjne nie jest stworzone aby rozstrzygać spory prawne między organem 1 a 2 
instancji, ale by kontrolować legalność decyzji administracyjnych w sytuacji – organ który 
wydał decyzję i adresat tej decyzji. 

 

B.

 

Organizacje spółdzielcze: 

o

 

Działające na podstawie prawa spółdzielczego, prawa o spółdzielniach mieszkaniowych. 

 

C.

 

Inne organizacje społeczne: 

o

 

Organizacje społeczne, działające na podstawie ustawy prawo o stowarzyszeniach – każda z form 
stowarzyszenia.  

background image

 

 

 

46 

 

o

 

Kłopoty zaczynają się w stosunku do tworów organizacyjnych, które nie aspirują do tego by być 
stowarzyszeniem  w  rozumieniu  ustawy  prawo  o  stowarzyszeniach.  W  postępowaniach 
administracyjnych  i  sądowo-adminsitracyjnym    bardzo  często  pojawiają  się  twory  o  różnych 
charakterze – często są to twory, które są powoływane ad hoc np.  



 

Komitet  obrony  wzgórza  świętej  Bronisławy  –  przed  zakusami  deweloperów  którzy 
chcieliby na zboczy św. Bronisławy budować apartament owce.  



 

Komitety  budowy  infrastruktury  ulicy  X  –  np.  przedsiębiorstwo  komunalne  mówi  że 
odprowadzi wodę jak ludzie przekażą własność swoich urządzeń przesyłowych.  



 

Te  komitety  rodzą  wątpliwości  –  czy  można  im  przyznać  status  organizacji  społecznej? 
Czy  one  ewentualnie  są  czy  nie  stronami  postępowania,  np.  czy  mogą  występować  z 
wnioskiem    o  wydanie  pozwolenia  na  budowę  np.  drogi.  Bo  jeśli  tak  to  wątpliwości 
proceduralne  –  gdzie  jest  siedziba,  jak  ich  zawiadamiać,  kto  ich  reprezentuje  –  dużo 
technicznych problemów.  Różne to jest rozstrzygane w zależności często od przypadku. 
Generalnie można jednak powiedzieć, ze określony twór powinien być zakwalifikowany 
bądź  nie  jako  organizacja  społeczna,  w  zależności  od  sposobu  zdefiniowania  celów, 
które sobie ten twór organizacyjny przyjmuje – to jedyne właściwe uchwytne kryterium 
–  jeśli  ten  cel  dla  którego  określona  grupa  ludzi  jednoczy  się  jest  celem  społecznym, 
szerszym,  a  nie  wąskim  interesem  grupowym  czy  jednostkowym,  to  taki  twór  należy 
uznać  za  organizację  społeczną,  ale  jest  to  dosyć  płynne,  bo  np.  czy  budowa  dla 
kilkudziesięciu domów odcinka jakiejś kanalizacji (często sytuacje w postępowaniach) taki 
komitet  związany  dla  tego  celu  to  już  jest  organizacja  społeczna  czy  nie?  Nie  da  się 
jednoznacznie  odpowiedzieć.  Raczej  orzecznictwo  sądowe,  a  w  praktyce  organów 
administracyjnych  zauważyć  można  tendencję  do  liberalnego  traktowania  tych 
organizacji – raczej przyjmujemy że są to organizacje społeczne i należy uznać ze jest to 
stanowisko prawidłowe.  



 

W  praktyce  ostatnich  lat  wzbudziła  wątpliwość  kwestia  która  doczekała  się  uchwały  7 
sędziów NSA – czy organizacją społeczna jest fundacja? Zasady tworzenia fundacji, skład 
osobowy  i  majątkowy,  jest  niezbyt  spójny  z  prawem  o  stowarzyszeniach  –  tam  jest 
dopuszczalne  prowadzenie  w  określonym  zakresie  działalności  gospodarczej  fundacji  co 
wzbudziło wątpliwości w orzecznictwie sądów administracyjnych. Uchwała NSA powstała 
na  tle  konkretnego  problemu  fundacji  Helsińskiej  –  w  konsekwencji  NSA  2-3  lata  temu 
przyjął, że fundacje są organizacjami społecznymi w rozumieniu art. 5 par 2 pkt 5 k.p.a. 

 
 

Analiza poszczególnych form udziału organizacji społecznych w postępowaniu administracyjnym: 



 

Żądanie wszczęcia postępowania (art. 31 par 1  pkt 1) 

o

 

ta  forma  może  dotyczyć  tylko  i  wyłącznie  postępowań,  które  mogą  być  wszczęte  z  urzędu.  Nie 
może wystąpić z żądaniem wszczęcia postępowania np. żeby zmienić mi nazwisko, imię, paszport, 
pozwolenie na budowę czy zażądać zwrotu wywłaszczonej nieruchomości. 

o

 

Może to dotyczyć również takich postępowań które mogą być wszczęte alternatywnie – zarówno 
z urzędu jak i na wniosek. Trzeba w tym kontekście pamiętać o postanowieniach art. 61 par 2 – 
„§ 2. Organ administracji publicznej może ze względu na szczególnie ważny interes strony wszcząć 
z urzędu postępowanie także w sprawie, w której przepis prawa wymaga wniosku strony. (…)” – 
gdyby  organizacja  społeczna  wystąpiła  z  wnioskiem  o  wszczęcie  postępowania  które  może  być 
wszczęte  tylko  na  wniosek  to  organ  nie  tylko  usiałby  dokonać  oceny  możliwości  wszczęcia 
postępowania  z  punktu  widzenia  kryteriów  o  których  mowa  w  art.  31,  ale  również  musiałby 
dokonać oceny czy takie wszczęcie postępowania z urzędu mieści się w tej normie z art. 61 par 2 – 
czy  zachodzi  w  sprawie  szczególnie  ważny  interes  strony.  Czyli  wniosek  organizacji  społecznej  

background image

 

 

 

47 

 

o  wszczęcie  postępowania  z  urzędu  musi  być  kontrowane  z  punktu  czy  wymaga  tego  interes 
społeczny a art. 61 par 2 mówi o tym czy wszczęcie z urzędu postępowania które może być co do 
zasady  wszczynane  tylko  na  wniosek  –  wymaga  szczególnie  ważny  interes  strony  –  musiałby 
dokonać  tych  2  ocen,  aby  móc  ewentualnie  na  wniosek  organizacji  społecznej  wszcząć 
postępowanie które może być wszczynane tylko na wniosek. 2 różne kryteria – interes społeczny, 
2 – szczególnie ważny interes strony. 

o

 

Aby  wniosek  organizacji  społecznej  o  wszczęcie  postępowania  był  skuteczny,  to  musza  być 
kumulatywnie spełnione 2 przesłanki (Art. 31 par 1 in fine): 



 

jeżeli  jest  to  uzasadnione  celami  statutowymi  tej  organizacji  –  trzeba  ten  przepis 
rozumieć  w  sposób  rozsądny  –  cele  statutowe  mogłyby  sugerować  ze  każdorazowo 
należy  poszukiwać  statutu  organizacji  społecznej  –  to  by  było  często  bezowocne  bo  nie 
każda  organizacja  społeczna  ma  statut.  Statut  jest  formą  opisującą  cele,  organizację, 
organy,  zasady  działania,  majątek  itd.  tylko  określonych  kategorii  organizacji,  jeśli  to 
wynika  z  przepisów  prawa  np.  o  samorządzie  zawodowym  lekarzy,  względnie  tylko 
niektórych  kategorii  organizacji  społecznych  działających  na  podstawie  ustawy  prawo  o 
stowarzyszeniach.  Można  powiedzieć,  że  wymagania  statutu  prawo  o  stowarzyszeniach 
przewiduje  dla  wyższego  stopnia  sformalizowanych  organizacji  społecznych  objętych 
tymi  ustawami.  Jeśli  się  utworzy  ten  przysłowiowy  komitet  obrony  wzgórza  świętej 
Bronisławy  to  nie  wymagajmy  od  tej  organizacji  aby  sobie  stworzyła  statut  i  prawo  o 
stowarzyszeniach  takich  wymogów  nie  formułuje.  Dlatego  pojęcie  zgodności  z  celami 
statutowymi  należy  interpretować  w  ten  sposób  –  zgodnie  z  określonymi  celami 
działania danego typu organizacji społecznych, gdziekolwiek te cele będą określone (czy 
wprost w ustawie, np. o związkach zawodowych, ustawa o izbach lekarskich – określa z 
godną  podziwu  detalicznością  do  czego  są  uprawnione  i  zobowiązane  izby  lekarskie, 
pielęgniarskie). 



 

i gdy przemawia za tym interes społeczny – pojęcie interesu pojawia się nie tylko w tym 
przepisie  –  to  jest  klauzula  generalna,  pojęcie  nieostre,  nie  da  się  go  zdefiniować. 
Profesor Mirosław Wyrzykowski napisał drugą książkę na temat tego pojęcia i doszedł do 
wniosku  –  nie  ma  jednego  wszechogarniającego  jednolitego  spójnego  jednakowego 
kształtu  treści  interesu  społecznego  w  prawie  administracyjnym.  Pojęcie  interesu 
społecznego  będzie  się  różnic  w  poszczególnych  obszarach  prawa  administracyjnego 
materialnego. Gorzej kiedy czytając dwie albo w2ięcej ustaw dochodzimy do wniosku że 
ustawodawca w tych ustawach pojęcie interesu społecznego rozumie różnie. Po drugie – 
interes  społeczny  jest  zmienną,  wraz  ze  zmieniającymi  się  warunkami  w  jakich 
społeczeństwo  się  znajduje,  inaczej  interes  społeczny  40  lat  temu  a  obecnie  to  w  wielu 
obszarach  prawa  administracyjnego  to  nie  to  samo.  Wreszcie  po  trzecie  –  interes 
społeczny  jest  balansem  –  powinien  być  pewną  równowagą  wysnutą  (ważne  dla  art.  7 
normie  drugiej  kpa)  z  norm  prawnych.  Mówiąc  inaczej  –  interes  społeczny  to  nie  może 
być widzimisie urzędnika, bo on tak rozumie ten interes społeczny. Źródłem dla interesu 
społecznego  muszą  być  normy  prawne  –  z  prawa  ma  on  wynikać,  powinien  dać  się 
wywieść z norm prawnych.  

 

 

 

 

 

background image

 

 

 

48 

 

07.01.10 

Wykład 11 



 

Cd. Żądania wszczęcia postępowania - Forma w jakiej to żądanie wszczęcia postępowania może nastąpić: 

o

 

W  związku  z  tym,  że  wniosek  o  wszczęcie  postępowanie  może  co  do  zasady  może  dotyczyć 
postępowań  wszczynanych  z  urzędu  (wyłącznie  wszczynanych  z  urzędu  czy  też  wszczynane 
zarówno  z  urzędu  jak  i  na  wniosek)  –  to  wszczęcie  takiego  postępowania,  również  wtedy  jeżeli 
organizacja  społeczna  złoży  wniosek  o  wszczęcie  postępowania,  następuje  zgodnie  z  ogólnymi 
regułami  –  generalnie  rzecz  biorąc  kpa  nie  przewiduje  żadnej  szczególnej  formy  wszczęcia 
postępowania.  Wszczęcie  postępowania  w  związku  z  wnioskiem  organizacji  społecznej  nie 
zmienia toku postępowania. Nie jest dokumentowana żadnym aktem procesowym. Sytuacja kiedy 
jest inaczej w postępowaniu administracyjnym:  



 

postanowienie  o  wznowieniu  postępowania  w  trybach  nadzwyczajnych  (ale  odmowa 
wznowienia w drodze decyzji) 



 

Odmowa  wszczęcia  postępowania  w  przypadku  wniosku  organizacji  społecznej  o 
wszczęcie postępowania – odmowa wszczęcia postępowania (nieuwzględnienie wniosku 
organizacji o wszczęcie) następuje w drodze postanowienia  



 

odmowa  wznowienia  postępowania  następuje  nie  postanowieniem  jak  w  art.  31,  ale w 
drodze decyzji administracyjnej. Drugi akt procesowy – również decyzja administracyjna 
–  w  przypadku  odmowy  wszczęcia  postępowania  w  sprawie  stwierdzenia  nieważności 
ostatecznej decyzji. 

o

 

Podsumowując  -  KPA  przewiduje  3  przypadki  ,  w  których  odmowa  wszczęcia  postępowania 
następuje w formie aktu procesowego: 



 

Art. 31 – postanowienie o odmowie wszczęcia postępowania 



 

Odmowa wznowienia postępowania (decyzja) 



 

Odmowa  wszczęcia  postępowania  w  sprawie  stwierdzenia  nieważności  ostatecznej 
decyzji (decyzja) 

o

 

Postanowienie o odmowie wszczęcia postępowania – niezaskarżalne, bo przepisy kpa zbudowane 
są  na  tej  zasadzie,  że  nie  wszystkie  postanowienia  są  zaskarżalne,  a  tylko  zaskarżalność 
postanowienia w formie zażalenia jest dopuszczalna wtedy, gdy wyraźnie kodeks tak stanowi. Przy 
każdym  rodzaju  postanowienia,  jeżeli  ma  być  ono  zaskarżalne  to  musi  być  wyraźny  przepis,  że 
dane  postanowienie  jest  zaskarżalne.  Ponieważ  przy  postanowieniu  o  odmowie  wszczęcia 
postępowania  na  wniosek  organizacji  społecznej  takiej  normy  o  dopuszczalności  zaskarżenia  nie 
ma – jest ono niezaskarżalne. 
 



 

2 forma udziału - dopuszczenie do udziału w toczącym się postępowaniu: 

o

 

Oparta na tych samych zasadach co możliwość żądania wszczęcia postępowania, a więc musi być 
spełniona  przesłanka  interesu  społecznego  oraz  musi  być  zgodne  z  celami  statutowymi  tej 
organizacji.  

o

 

W  odróżnieniu  od  formy  pierwszej,  włączenie  się  organizacji  społecznej  do  toczącego 
postępowania  może  dotyczyć  zarówno  postępowań,  które  zostały  wszczęte  z  urzędu,  jak  i 
postępowań  które  zostały  wszczęte  na  wniosek  –  zakres  tych  postępowań,  do  których 
postępowania organizacja się może włączyć jest o niebo szersza od formy 1. 

o

 

Kwestia która budzi w praktyce wątpliwości jest taka – co to znaczy „dopuszczenie do udziału w 
toczącym  się  postępowaniu”?  W  szczególności  pozostaje  ta  wątpliwość  w  związku  z  taką 
okolicznością  –  w  literaturze  i  w  mniejszym  zakresie  w  orzecznictwie,  budzi  wątpliwość  taka 
sytuacja  –  czy  organizacja  społeczna  może  żądać  dopuszczenia  do  udziału  w  toczącym  się 
postępowaniu w momencie, kiedy postępowanie w 1 instancji zostało już zakończone wydaniem 

background image

 

 

 

49 

 

decyzji,  a  otwarty  jest  jeszcze  termin  do  wniesienia  odwołania  i  odwołanie  nie  zostało  jeszcze 
wniesione. Reprezentowane są tu 2 stanowiska: 



 

Stanowisko  Adamiak/Borkowski  –  w  takiej  sytuacji  organizacja  społeczna  nie  może 
rozpocząć  swojego  udziału  w  postępowaniu  od  złożenia  odwołania,  ponieważ 
postępowanie się nie toczy. Autorzy wychodzą z założenia, że trzeba interesować przepis 
art.  31  zgodnie  z  jego  literalnym  brzmieniu.  Nie  może  organizacja  społeczna  żądać 
dopuszczenia do postępowania, którego nie ma. Takie stanowisko przeważało w starszej 
literaturze i orzecznictwie NSA.  



 

W  nowszej  literaturze  np.  podręczniku  i  komentarzu  katowickim  (Martysz,  Matana, 
Łaszczyca)  –  nie  ma  przeszkód  by  organizacja  społeczna,  mimo  iż  wydana  została 
decyzja  organu  1  instancji,  wystąpiło  z  wnioskiem  o  dopuszczenie  do  udziału  w 
toczącym  się  postępowaniu.  Tak  również  przyjmują  sądy  administracyjne  w  nowszym 
orzecznictwie.  Tutaj  argumentacja  zwolenników  tej  tezy  jest  taka  –  jesteśmy  w  modelu 
postępowania  2  instancyjnego  postępowania  administracyjnego  (kpa,  konstytucja)  – 
została wprawdzie wydana decyzja organu 1 instancji, ale ona kończy tylko pewien etap 
tego postępowania – jak długo otwarty jest termin do wniesienia odwołania nie można 
powiedzieć, że postępowanie administracyjne  w sprawie zostało zakończone, bo ono w 
każdej chwili może być przedłużone. Nie można więc ograniczać organizacji społecznych 
w  możliwości  włączenia  się  w  postępowanie,  skoro  ono  jest  ciągle  otwarte  (w  toku 
instancji). Woś: pogląd ten jest słuszny. 

o

 

Art. 31 par 4 kpa – obowiązek poinformowania właściwej organizacji społecznej: 



 

Przepis  ten  zobowiązuje  organ  administracyjny  który  wszczął  postępowanie  w  sprawie, 
do zawiadomienia o wszczęciu postępowania organizacji społecznej, jeżeli organ uzna, że 
może ona być zainteresowana udziałem w tym postępowaniu, ze względu na swoje cele 
statutowe  i  gdy  przemawia  za  tym  interes  społeczny.  W  praktyce  nie  zetknąłem  się  w 
aktach  sprawy,  by  organ  administracji  publicznej  jakąkolwiek  organizację  społeczną  o 
wszczętym postępowaniu zawiadamiał. 

o

 

Przy 1 formie – żądaniu wszczęcia postępowania – budziło wątpliwości w orzecznictwie – należy 
odróżnić  żądanie  wszczęcia  postępowania  od  żądania  wszczęcia  i  dopuszczenia  do  udziału  we 
wszczętym  postępowaniu.  W  związku  z  tym  jeżeli  organizacja  społeczna  tylko  żąda  wszczęcia 
postępowania to przyjęto że nie chce brać udziału w toczącym się postępowaniu. By zapewnić 
sobie również udział w postępowaniu, które jej wniosek ewokował, to ten wniosek powinien być 
sformułowany 2 częściowo – wniosek o wszczęcie postępowania i o dopuszczeniu organizacji do 
wszczętego postępowania – w przypadku braku tego 2 elementu we wniosku tzn. że organizacja 
udziału nie chce.  
 



 

Jeżeli organizacja społeczna nie bierze udziału w postępowaniu w żadnej z form przewidzianych w art. 31 
par 1 – nie żądała wszczęcia postępowania, nie żądała dopuszczenia do udziału w postępowaniu, to formą 
alternatywną jest 3 możliwość wprowadzona do kpa nowelą styczniową 1980 r. – zgodnie z art. 31 par 5 – 
„Organizacja społeczna, która nie uczestniczy w postępowaniu na prawach strony, może za zgodą organu 
administracji  publicznej  przedstawić  temu  organowi  swój  pogląd  w  sprawie,  wyrażony  w  uchwale  lub 
oświadczeniu jej organu statutowego.” 

o

 

Budzi wątpliwość sprecyzowanie przesłanek, w oparciu o które zgoda o której mowa w art. 31 par 
5, miałaby być udzielona. W oparciu o jakie przesłanek może udzielić zgody, czy przy braku jakich 
przesłanek może zgody odmówić? Ponieważ nie ma tu żadnych wskazówek dla organu, to trzeba 
sięgnąć  per  analogia  do  postanowień  art.  31  par  1.  –  czyli  taka  zgoda  powinna  być  udzielona 
wówczas jeżeli jest to zgodne z celami statutowymi danej organizacji społecznej i gdy przemawia 
za tym interes społeczny. 

o

 

W jakiej formie ta zgoda powinna być wyrażona? W literaturze są rozbieżności poglądów: 

background image

 

 

 

50 

 



 

Istnieje  pogląd,  zgodnie  z  którym  taką  formą  wyrażenia  zgody  jest  po  prostu  czynność 
materialno-techniczna przyjęcia tego stanowiska, czyli milcząca akceptacja.  



 

Woś:  to  nie  rozwiązuje  problemu,  jeżeli  organ  zgody  odmawia.  Jeżeli  odmawia  to  nie 
możemy  przyjąć,  że  jest  to  przyjąć  materialno-techniczna,  bo  taka  nie  pozostawia 
najczęściej żadnego śladu w aktach sprawy, w związku z tym należy przyjąć, że zarówno 
wyrażenie zgody jak i odmowa wyrażenia zgody następuje w formie postanowienia.  
 



 

Funkcjonowanie tej instytucji: 

o

 

Udział organizacji społecznych w postępowaniach administracyjnych miał swoje wzloty i upadki – 
w latach ’80 nie był zbyt częsty, organizacje bardzo rzadko żądały wszczęcia postępowania, były to 
głównie  organizacje  kobiece  występujące  w  2  kategoriach  spraw:  1.  Organizacje  zrzeszające 
kobiety  –  występowały  w  sprawie  przydziału  mieszkań  2.  Organizacje  zrzeszające  kobiety  w 
sprawie  koncesji  na  sprzedaż  napojów  alkoholowych  –  w  znowelizowanej  postaci  obowiązuje 
ustawa  tzw.  lex  Jaruzelski  (z  1982  roku)  –  ustawa  o  wychowaniu  w  trzeźwości  i  zwalczaniu 
alkoholizmu  (np.  prohibicja  do  godziny  13).  Rady  narodowe,  a  potem  rady  gmin  ustalały  ilość 
punktów sprzedaży alkoholu na danym terenie. Ta ustawa wprowadzała również ograniczenia w 
sytuowaniu punktów sprzedaży alkoholu o mocy powyżej ‘piwa’ – zasada, że te punkty sprzedaży 
alkoholu nie mogą być w odległości bliższej niż 100 metrów od budynków użyteczności publicznej 
jak np. kościoły, szkoły, biblioteki itd. Nie wiedziano jak liczyć to 100 metrów, wymyślono, że liczy 
się je według dojścia. W tych właśnie postępowaniach o cofnięcie koncesji w jakiejś gospodzie – z 
wnioskami takimi występowały organizacje zrzeszające kobiety – zasadniczym problemem było to 
–  jaki  cel  statutowy  miała  ta  organizacja  np.  koło  gospodyń  wiejskich  wykazać?  W  celach 
statutowych nie było spożywania alkoholu czy też nie spożywania (w sprawie odbioru koncesji): > 

o

 

W  latach  ’90  w  związku  ze  zmianą  systemu  gospodarczego  –  publiczna  gospodarka  lokalami 
odpadła, lex Jaruzelski zliberalizowana, nową płaszczyzną było więc ochrona środowiska i prawo 
budowlane.  Zaktywizowały  się  organizacje  ekologiczne,  które  włączały  się  bardzo  chętnie  do 
postępowań  w  3  kategoriach  spraw:  ustalenie  warunków  zabudowy,  pozwolenia  na  budowę,  3. 
Postępowania  w  sprawie  ochrony  środowiska.  O  ile  w  samym  założeniu  było  to  potrzebne  i 
celowe by organizacje społeczna w tego typu postępowaniach brały udział to z końcem lat ’90 te 
formy udziału organizacji społecznych w dużym zakresie się zdegenerowały – pojawiły się również 
takie  organizacje  społeczne  które  znaczną  część  swojej  działalności  skupiają  na  wyszukiwaniu 
inwestycji np. budowy supermarketu, po czym włączają się do takich postępowań, przedstawiają 
swoje    argumenty  prowadzące  do  utrudnienia  lub  uniemożliwienia  uzyskania  przez  inwestora 
decyzji w tym zakresie, przy czym niekiedy można było mieć wrażenie, że za tym włączeniem się 
do  postępowania  kryją  się  naprawdę  bardzo  nieciekawe  argumenty  natury  finansowej.  Takie 
nadużywanie  art.  31  przez  tego  typu  organizacje  w  sprawach  budowlanych  czy  ochrony 
środowiska  doprowadziło  do  tego,  że  w  prawie  budowlanym  i  w  ustawie  o  planowaniu  i 
zagospodarowaniu  przestrzennym  znalazły  się  postanowienia  wyłączające  stosowanie  art.  31 
k.p.a.  Zrobiona tak też w ustawie z 2003 r. – spec ustawie drogowej. Pamiętajmy, że jeżeli chcemy 
mieć  pewność  czy  art.  31  znajduje  zastosowanie  w  danej  kategorii  spraw  to  trzeba  sięgnąć  do 
danej  ustawy  prawa  materialnego  bo  tam  może  być  przepis  wyłączający  udział  organizacji 
społecznej – np. poza k.p.a. wyłączenie znajduje się w ordynacji podatkowej. 

o

 

Tak  było  do  2008  roku,  kiedy  to  UE  zmusiła  nas  do  innego  spojrzenia  na  udział  organizacji 
społecznych  w  postępowaniach,  które  mają  związek  z  ochroną  środowisko,  w  pewnej  części 
inwestycji  budowlanych.  Ustawa  z  3.10.2008  r.  o  udostępnieniu  informacji  o  środowisku  i  jego 
ochronie,  udziału  społeczeństwa  w  ochronie  środowiska  oraz  ocenach  oddziaływania  na 
środowisko.  Decyzje  o  ocenie  oddziaływania  określonej  inwestycji  na  środowisko  –  bardzo 
długotrwała  procedura.  Ustawa  ta  w  odniesieniu  do  inwestycji,  które  oddziałują  na  środowisko, 
przewiduje  szczególne  zasady  udziału  społeczeństwa,  w  tym  również  organizacji  społecznej,  w 
tych procedurach.  

background image

 

 

 

51 

 

o

 

Możemy  powiedzieć,  że  art.  31  z  regulacją  która  w  nim  jest  zawarta  stanowi  lex  generalis,  od 
którego mogą być wyjątki wyłączające stosowanie tego przepisu jak prawo budowlane czy ustawa 
o planowaniu i gospodarowaniu przestrzennym, ale z drugiej strony ograniczenie tego wyłączenia 
jest wymuszone przez inne przepisy – ustawy z 3.10.2008 r. 

 

B. Udział prokuratora w postępowaniu 



 

Związki  prokuratora  z  postępowaniem  administracyjny  pojawiły  się  wcześniej  niż  k.p.a.  –  ustawa  
o  prokuraturze  z  1950  roku  przewidywała  nadzór  ogólny  prokuratury  nad  postępowaniem 
administracyjnym.  Trzeba  powiedzieć,  że  ten  kształt  który  został  udziałowi  prokuratora  w  postępowaniu 
administracyjnym nadany wówczas ustawą z 1950 roku – był realizacją pewnej myśli Włodzimierza Lenina 
sformułowanej w 1920 roku w pracy dotyczącej kształtu socjalistycznej prokuratury. W tym opracowaniu 
była  idea  –  prokurator,  który  jest  urzędnikiem  państwowym  znajdujący  się  w  scentralizowanej, 
sformalizowanej  strukturze  prokuratury,  jego  nadzór  nad  postępowaniem  miał  służyć  uzasadnieniu 
wyeliminowania sądowej kontroli administracji (burżuazyjne sądy nie powinny kontrolować socjalistyczną 
administrację).  W  tym  leninowskich  ujęciu  prokuratura  miała  być  tą  strukturą  służącą  uzasadnieniu  nie 
powoływania  sądownictwa  administracyjnego  jako  zewnętrznej,  niezawisłej  formy  kontroli  administracji 
publicznej.  
 



 

Do konstrukcji ustawy z 1950 roku nawiązywały 2 kolejne ustawy o prokuraturze – ustawa z 1967 roku i 
obecnie obowiązująca ustawa z 20.06.1985 roku o prokuraturze, która to ustawa z ogromnymi zmianami 
obowiązuje  do  dzisiaj.  Te  ogromne  zmiany  zostały  do  tej  ustawy  wprowadzone  wielokrotnie,  ale 
najważniejsze  miały  miejsce  w  1990  roku,  a  następne  w  ustawie  z  ubiegłego  roku  –  ustawa  o  zmianie 
ustawy o prokuraturze, która wejdzie w życie 1.03.2010 r. Jeżeli idzie o ustawę z 1985 roku: 

o

 

W  jej  tekście  pierwotnym  (przed  zmianami  z  1990  roku)  znajdował  się  rozdział  2  zatytułowany 
„prokuratorska  kontrola  przestrzegania  prawa”.  Ten  rozdział  określał  podstawowe  zasady, 
przesłanki,  cele  oraz  formy  prokuratorskiej  kontroli  przestrzegania  prawa.  Kontrola  ta oparta  na 
tekście  pierwotnym  rozdziału  2  obejmowała  wszystkie  sfery  działalności  administracji 
państwowej,  z  wyłączeniem  organów  centralnych.  Czyli  nie  tylko  tę  działalność  organów 
administracji  publicznej,  która  odbywała  się  w  ramach  sformalizowanego  postępowania 
jurysdykcyjnego,  ale  co  wszystko  co  administracja  państwowa  robiła  (również  działalność 
faktyczną)  –  pierwotny  tekst  ustawy  obejmował  całokształt  działań  administracji  państwowej 
(potem publicznej). 

o

 

W 1990 roku nastąpiła generalna nowelizacja ustawy o prokuraturze – nas interesują 2 zmiany: 



 

Wykreślony  został  2  ustawy  („prokuratorska  kontrola  przestrzegania  prawa”). 
Rozdziałowi  temu  nadano  inny  tytuł  z  przepisami  bardzo  okrojonymi  –  „udział 
prokuratora  w  postępowaniu  cywilny,  administracyjnym,  sądowo-administracyjnym  i  
w  sprawach  o  wykroczenia”.  Art.  42  ustawy  o  prokuratorze  -    przepis  ustawy  mówi,  na 
jakich  zasadach  ten  udział  się  odbywa  –  określają  go  odrębne  ustawy.  Taką  odrębną 
ustawą,  która  ten  udział  prokuratora  reguluje  jest  dział  4  k.p.a.  (art.  182  –  189). 
Niewątpliwie  można  patrząc  na  to  co  zrobił  ustawodawca  w  1990  roku  dostrzec,  że  w 
motywach tej regulacji była chęć odcięcia się od leninowskiej idei prokuratorskiej kontroli 
przestrzegania  prawa.  W  praktyce  w  1990  roku  oznaczało  to,  ze  poza  nielicznymi 
regulacjami, które zawarte są w ustawie o prokuraturze – podstawą kontroli administracji 
państwowej  przez  prokuratora  są  przepisy  k.p.a.,  a  one  regulują  udział  prokuratora  w 
postępowaniu  jurysdykcyjnym,  czyli  ta  prokuratorska  kontrola  przestrzegania  prawa 
obejmująca  dotąd  całokształt  administracji  państwowej  sprowadza  się  tylko  do 
sformalizowanej kategorii postępowania jurysdykcyjnego. W praktyce związane to było z 

background image

 

 

 

52 

 

niezwykle negatywnym skutkiem – w strukturach prokuratury w 1990 roku, zlikwidowane 
zostały  komórki  organizacyjne  skupiające  prokuratorów,  którzy  z  czasem  nauczyli  się 
prawa  i  postępowania  administracyjnego  i  tym  się  zajmowali.  To  byli  w  strukturach 
prokuratury  specjaliści  od  administracji.  Wreszcie  również  wtedy,  w  1990  roku,  zostało 
zmienione  podporządkowanie  organizacyjne  prokuratora generalnego  –  w  1990  roku w 
ramach  noweli  ustawy  o  prokuraturze,  minister  sprawiedliwości  stał  się  prokuratorem 
generalnym, ponieważ nie podobywało się podporządkowanie prokuratora generalnego 
radzie  państwa  (a  potem  nie  chciano  podporządkować  go  prezydentowi  Jaruzelskiemu,  
a  potem  Wałęsie)  –  dlatego  połączona  prokuratora  generalnego  i  ministra 
sprawiedliwości.  Po  19  latach  doszliśmy  do  wniosku,  że  oddawanie  funkcji  ścigania 
przestępstw w ręce polityka, którego partia ma większość, nie jest rozsądne, dlatego od 
31.03.2010 rozdzielenie tych funkcji (ustawa z 9.10.2009 r.). 

 

 

13.01.2010 

 

Wykład 12 



 

Na czym polegają istotne zmiany w prokuraturze na mocy ustawy z 9.10.2009 r.: 

o

 

Rozłączenie  stanowiska  ministra  sprawiedliwości  i  prokuratora  generalnego.  Prokurator 
generalny  od  31.03.2010  nie  będzie  związany  z  polityką,  będzie  to  stanowisko  niezależne, 
wyłaniany w drodze konkursu przeprowadzanego przez Krajową Radę Sądownictwa – przedstawia 
2 kandydatów prezydentowi i prezydent powołuje Prokuratora Generalnego wybierając jednego z 
dwóch kandydatów. Obecnie krajowa rada sądownictwa wyłoniła: 1. Sędziego sądu apelacyjnego 
w Krakowie oraz 2.  

o

 

Prokurator Generalny powoływany na 6-letnią kadencję. Może stracić stanowisko przed upływem 
tego terminu w przypadkach, które można nazwać ogólnie jako utratę kompetencji niezbędnych 
do pełnienia tej funkcji albo ciężkie naruszenie obowiązków.  

o

 

Trzeba jednak zwrócić uwagę na to, że to odłączenie funkcji prokuratora generalnego od ministra 
sprawiedliwości  nie  jest  zupełne  –  prokurator  generalny  nie  będzie  upoważniony  do  wydawania 
rozporządzeń  –  rozporządzenia  w  tej  dziedzinie  wymiaru  sprawiedliwości  tam  gdzie  ustawy 
przewidują prawo do wydawania aktów wykonawczych nadal w ręku ministra sprawiedliwości, jak 
również  minister  sprawiedliwości  będzie  sprawował  istotną  rolę  –  miał  wpływ  na  budżet 
prokuratury. Rozdzielenie głównie na polu politycznym – należy ocenić pozytywnie. 
 

Prokuratorska kontrola przestrzegania prawa de lege lata: 



 

Podstawowe znaczenie dla wyznaczenia zakresu, form, możliwości sprawowania przez prokuratora funkcji 
kontrolnych nad administracją ma kilka przepisów ustawy o prokuraturze, przede wszystkim art. 2 ustawy 
o  prokuraturze:  „zadaniem  prokuratury  jest:  strzeżenie  praworządności  oraz  czuwanie  nad  ściganiem 
przestępstw” – w tym wyliczeniu na pierwszym miejscu prawodawca umieszcza strzeżenie praworządności, 
natomiast czuwania nad ściganiem jest co prawda w ramach koniunkcji, ale pierwszoplanowo wymieniono 
strzeżenie praworządności.  
 



 

Art. 3 ustawy o prokuraturze wylicza podstawowe zadania prokuratury – w punkcie 3 i 6 ustępu 1 artykułu 
3  nawiązuje  do  funkcji  prokuratora  związanych  z  działalnością  administracji  publicznej  –  te  niewątpliwie 
zadania który w tych punktach są zawarte są przejawem tego strzeżenia praworządności: 

background image

 

 

 

53 

 

o

 

Punkt 3 – zobowiązuje prokuratora generalnego i podległych mu prokuratorów do podejmowania 
środków przewidzianych prawem, zmierzających do prawidłowego i jednolitego stosowania prawa 
w  postępowaniu  sądowym,  administracyjnym,  postępowaniu  w  sprawach  o  wykroczenia  i  w 
innych postępowaniach. 

o

 

Punkt 6 – prokurator generalny i podlegli mu prokuratorzy są upoważnieni do zaskarżania do sądu 
niezgodnych  z  prawem  decyzji  administracyjnych  oraz  udziału  w  postępowaniu  sądowym  w 
sprawach  zgodności  z  prawem  takich  decyzji.  To  jest  nawiązanie  do  możliwości  udziału 
prokuratora w postępowaniu sądowo-administracyjnym i od razu należy zwrócić uwagę na to, że 
ten  przepis  jest  nieprecyzyjny  –  mówi  tylko  o  upoważnieniu  prokuratorów  do  zaskarżania  do 
sadów  niegodnych  z  prawem  decyzji  –  to  jest  sprzeczność  z  postanowieniami  zarówno  przepisu 
art.  5  jak  i  przede  wszystkim  to  postanowienie  nie  jest  zgodne  z  postanowieniami  artykułu  3 
p.p.s.a. – właściwość rzeczowa sądów administracyjnych to jest cały katalog skarg, z czego skargi 
na decyzji są tylko jednym z typów skarg. Oczywiście podstawowym typem skarg są decyzje, ale 
art. 3 par 2 p.p.s.a. wyznaczający właściwość rzeczową sądów administracyjnych to nie jest tylko 
kontrola  decyzji  administracyjnych  bo  również  np.  postanowienia  (z  postępowania 
jurysdykcyjnego  i  egzekucyjnego),  bezczynność  organów  administracji  publicznej,  inne  akty  lub 
czynności, akty pochodzące od organów jednostek samorządu terytorialnego – tutaj ustawodawca 
nowelizując  art.  3  w  2009  roku  powinien  był  wziąć  pod  uwagę  to  co  się  stało  w  p.p.s.a.  Wobec 
tego należy przyjąć że jest ten art. 3 ust. 1 pkt 6, ale to nie znaczy że prokurator ma uprawnienie 
tylko  do  zaskarżania  decyzji  administracyjnych  i  wzięcia  udziału  w  postępowaniu  sądowo-
administracyjnym  tylko  w  tym  zakresie.  Prawo  do  uczestniczenia  i  czynności  zaskarżane 
wyznaczają w całości przepisy p.p.s.a. 

o

 

W  wykonaniu  art.  2  i  3  ustawy  o  prokuraturze  art.  42  ustawy  o  prokuraturze  mówi,  że  udział 
prokuratora  w  postępowaniu  administracyjnym  określają  odrębne  ustawy.  Zapomniał  tu 
ustawodawca o postępowaniu sadowo-administracyjnym. Tymi odrębnymi ustawami są: 



 

W odniesieniu do postępowania administracyjnego jurysdykcyjnego, w zakresie w jakim 
te postępowania są regulowane przepisami kpa – kpa. 



 

W  odniesieniu  do  postępowania  sądowo-adminsitracyjengo  o  którym  art.  42  nie 
wspomina przez przeoczenie – p.p.s.a. 
 



 

Tak  więc  jeżeli  idzie  o  regulacje  de  lega  lata  udziału  prokuratora  w  postępowaniu  administracyjnym-
jurysdykcyjnym,  są  to  przepisy  działu  4,  art.  182-189  kpa.  Tylko  dwa  przepisy  ustawy  o  prokuraturze,  a 
mianowicie  art.  43  i  art.  5  ustawy  o  prokuraturze  rozszerzają  tę  regulację  zawartą  w  art.  182-189  k.p.a.  
O tych dwóch przepisach powiem dalej. 

 



 

Art. 43 ustawy o prokuraturze – jeżeli wymaga tego ochrona praworządności, w sprawach o których mowa 
w  art.  42  (sprawy  w  zakresie  postępowania  administracyjnego),  prokurator  może:  żądać  od  organu 
prowadzącego  postępowanie  nadesłania  lub  przedstawienia  akt  sprawy  oraz  dokumentów  i  pisemnych 
wyjaśnień, może przesłuchać świadków, może zasięgnąć opinii biegłych, a także przeprowadzić oględziny w 
celu wyjaśnienia sprawy. Ustęp 2 art. 42 – do czynności wymienionych w ustępie 1 stosuje się odpowiednie 
przepisy  k.p.a.  –  to  znaczy,  że  do  tego  postępowania  wyjaśniającego  (przesłuchania  świadków), 
zasięgnięcia  opinii  biegłych  czy  dokonania  oględzin  stosuje  się  właściwe  przepisy  kpa  co  do  sposobu 
przeprowadzania dowodu. Artykuł 43 niewątpliwie rozszerza możliwości zorientowania się prokuratora w 
sprawie – ułatwia mu tę działalność, zwłaszcza początek tego przepisu – prokurator może żądać nadesłania 
lub przedstawienia mu akt, dokumentów, pisemnych wyjaśnień – słowem: nie jest petentem, uczestnikiem 
postępowania na prawach strony, ale może od organu żądać. Przepis ten ułatwia prokuratorowi wejrzenie 
w sprawę, którą chce się zająć. 

o

 

Czy art. 43 oznacza, że prokurator może jak gdyby prowadzić drugie, równoległe postępowanie co 
do  prowadzonego  przez  organ  administracji  publicznej?  Postępowanie  wyjaśniające  co  do 
ustaleniu celu postępowania w danej sprawie – czy to oznacza, że prokurator wyręcza, zastępuje 

background image

 

 

 

54 

 

organ  prowadzący  postępowanie  administracyjne?  Na  to  pytanie  nie  znajdziemy  odpowiedzi 
bezpośrednio  w  art.  43,  ale  żeby  właściwie  zinterpretować  treść  i  funkcję  art.  43  –  należy  go 
interpretować  zgodnie  z  art.  2  i  3  ust.  1  ustawy  o  prokuraturze  –  należy  przyjąć  że  działania 
prokuratora  określone  w  artykule  3  –  żądania  przedstawienia  akt,  wyjaśnień,  postępowanie 
dowodowe  –  przesłuchanie  świadków,  opinii  biegłych,  oględzin  –  nie  mogą  służyć 
merytorycznemu  ustalaniu  stanu  faktycznego  sprawy,  ich  celem  nie  może  być  równoległe 
postępowanie  wyjaśniające  stan  faktyczny  sprawy,  bo  byłaby  to  kompletna  dysfunkcja, 
sprzeczność  z  istotą  kontroli.  To  zadanie  spoczywa  ciągle  zawsze  na  organie  administracji 
publicznej,  natomiast  przewidziane  w  art.  43  uprawnienia  prokuratora  mogą  być  przez  niego 
wykorzystywane tylko i wyłącznie pod kątem ustalenia czy prowadzone postępowanie przez organ 
administracji publicznej jest zgodne z prawem. Czyli w związku z ogólnym zadaniem prokuratury, 
jakie zostało określone w art. 2 ustawy o prokuraturze – prokuratura jest organem do strzeżenia 
praworządności  –  pod  tym  kątem  widzenia  te  ewentualnie  uprawnienia  z  art.  43  mogą  być 
wykorzystywane.  

o

 

Chcąc  to  przenieść  na  realia  jakiejś  sprawy  –  jest  sprawa  o  wydanie  pozwolenia  na  budowę. 
Prokurator  nie  może  zająć  się  z  wykorzystaniem  art.  43  powtórzeniem  czynności  dowodowych 
mających  ustalić  czy  ta  decyzja  spełnia  warunki.  Jego  funkcją  powinno  być  np.  w  tym  wypadku 
sprawdzenie,  czy  podejrzenie,  które  się  pojawiło,  że  np.  decyzja  została  wydana  dlatego  że 
urzędnik przyjął korzyść majątkową, ma pokrycie. Czy taki fakt jeśli miał miejsce mógł mieć wpływ 
na  treść  decyzji.  Cała  istota  kontroli  nie  może  prowadzić  do  zastępowania  funkcji  orzekającej 
organów publicznych – w praktyce może to być trudne do rozgraniczenia. 

 



 

Artykuł  5  ustawy  o  prokuraturze – jeżeli uchwała organu samorządu terytorialnego albo rozporządzenie 
wojewody,  są  niezgodne  z  prawem,  prokurator  zwraca  się  do  organu,  który  je  wydał,  o  ich  zmianę  lub 
uchylenie  albo  kieruje  wniosek  o  ich  uchylenie  do  właściwego  organu  nadzoru.  W  wypadku  uchwały 
organu samorządu terytorialnego prokurator może także wystąpić o stwierdzenie jej nieważności do sądu 
administracyjnego.  Ten  artykuł  5  wprowadzony  został  do ustawy  o  prokuraturze  w  1990  roku, nie  został 
poprawiony,  a  jest  to  przepis  nieprecyzyjny  i  budzący  wiele  wątpliwości  w  doktrynie  i  orzecznictwie. 
Podstawowe wątpliwości: 

o

 

To  jest  przepis  dotyczący  postępowania  sądowo-adminsitracyjnego,  ale  ponieważ  nie  będziemy 
mieć okazji o tym postępowaniu tutaj mówić to wykorzystam sytuację : > 

o

 

Zakres  przedmiotowy  –  jeżeli  uchwała  organu  samorządu  terytorialnego  albo  rozporządzenie 
wojewody są niezgodne z prawem: 



 

Ustawy samorządowe nie operują pojęciem organu samorządu terytorialnego ale organu 
jednostki samorządu terytorialnego.  



 

Organy jednostek samorządu terytorialnego od czasu, gdy na szczeblu gminy występuje 
organ jednoosobowy – mamy do czynienia nie tylko z uchwałami organów kolegialnych 
ale  także  z  zarządzeniami  organów  jednoosobowych  –  wójta,  burmistrza,  prezydenta  – 
czy nie zmieniając tego ustawodawca chciał powiedzieć, że zarządzeń to nie dotyczy czy 
może  jego  wiedza  zawiodła?  Woś:  raczej  to  drugie.  Art.  5  dotyczy  również  zarządzeń 
organów jednoosobowych w jednostek samorządu terytorialnego.  



 

co  do  rozporządzeń  wojewodów  –  zarówno  na  podstawie  poprzedniej  ustawy  o 
terenowych  jednostkach  administracji  rządowej  jak  i  nowej  ustawy  o  wojewodzie  i 
administracji zespolonej w województwie – organami administracji rządowej są nie tylko 
wojewodowie,  bo  przecież  mamy  również  wyliczone  w  tej  ustawie  organy,  które  są 
organami  administracji  rządowej  niezespolone/zespolone.  Pytanie  czy  art.  5  chciał 
ustawodawca  odnieść  tylko  do  wojewodów,  zapomniał  o  innych  organach  terenowej 
administracji  rządowej?  Nie  ma  racjonalności  takiego  rozwiązania.  Po  drugie 
rozporządzenia  wojewodów  –  działania  normo  dawcza  organów  administracji  rządowej 
nie  jest  dokonywana  tylko  i  wyłącznie  w  formie  rozporządzeń  –  2  typy  rozporządzeń: 

background image

 

 

 

55 

 

wykonawcze  i  porządkowe  są  podstawowymi  formami  działalności  normo  dawczej 
administracji  rządowej,  ale  w  związku  z  dużą  rozmaitością  podstaw  w  oparciu  ta 
działalność  normo  dawcza  administracji  rządowej  może  być  dokonywana  –  nie  tylko 
rozporządzenia  są  tą  formą  działalności.  Pytanie  czy  to  „rozporządzenie”  dotyczy  formy 
czy charakteru?  

o

 

„prokurator zwraca się do organu które je wydał o ich zmianę lub uchylenie” – można przyjąć, że 
w tym zakresie przepis art. 5 ma stanowić substytut czegoś co regulują przepisy p.p.s.a. – zasada 
postępowania  sądowo-administracyjnego:  sąd  ze  swoją  kontrolą  nie  powinien  wkraczać  dopóki 
toczy  się  postępowanie  administracyjne    (postępowanie  w  których  ma  być  wydany  akt  lub 
czynność  która  może  być  zaskarżona)  –  sądowa  kontrola  nie  jest  dopuszczalna  wówczas,  jeżeli 
właściwy  podmiot  nie  wykorzystał  możliwości  jakie  mu  stwarza  procedura  administracyjna  do 
dochodzenia  niejako do  końca  możliwości  weryfikacji  danego  aktu  lub  czynności.  Jeżeli  człowiek 
nie wykorzystał toku administracyjnego – nie wniósł odwołania – nie będzie mógł wnieść skargi do 
sądu  administracyjnego.  To  jest  jedna  z  przesłanek  zaskarżania  aktów  i  czynności  do  sądu 
administracyjnego  określona  jako  wymóg  wyczerpania  środków  zaskarżenia  w  art.  52  p.p.s.a.  – 
ten wymóg może  wchodzić  w grę  wtedy, jeżeli  środki zaskarżenia w danej procedurze istnieją – 
jeżeli takich możliwości w odniesieniu do określonego aktu lub czynności nie ma – art. 52 p.p.s.a. 
przewiduje  alternatywną  formę  wezwania  do  usunięcia  naruszenia  prawa  np.  żeby  zaskarżyć 
uchwałę  rady  gminy  art.  101  ustawy  o  samorządzie  gminnych  trzeba  takie  wezwanie  złożyć  – 
dopiero potem można skargę ze 101 do sądu administracyjnego złożyć. 

o

 

Art.  5  w  tym  fragmencie  o  którym  powiedziałem,  w  istocie  stanowi  taką  nową  przesłankę 
wyczerpania środków zaskarżenia alternatywną wobec art. 52 p.p.s.a. – zwrócenie się do organu 
które wydał o ich zmianę lub uchylenie – to by można jeszcze zaakceptować gdyby nie to, co jest 
dalej – w art. 52 to wyczerpanie środków zaskarżenia to przesłanka zaskarżalności, natomiast art. 
5  robi  coś  innego  –  po  tym  sformułowaniu  jest  „albo  kieruje  wniosek  o  ich  uchylenie  do 
właściwego organu nadzoru” – tu jest inna konstrukcja, alternatywna: albo do tego organu albo 
do organu nadzoru – co chce przez to ustawodawca osiągnąć to nie bardzo wiem. Co więcej budzi 
wątpliwość  to  co  znajduje  się  po  „albo”  –  jeśli  idzie  o  nadzór  nad  samorządem  terytorialnym  – 
rozdział 10 USG – uprawnienia nadzorcze nie sprowadzają się do możliwości uchylenia – w ramach 
tych  uprawnień  np.  wojewoda  nad  wszystkimi  aktami  organów  jednostek  samorządu 
terytorialnego  (z  wyjątkiem  spraw  z  zakresu  spraw  finansowych  –  RIO)  –  nie  dysponuje 
uprawnieniami do uchylenia (ex nunc) tylko uprawnieniami do stwierdzenia nieważności (ex tunc). 
Art.  89  i  następne  ustawy  o  samorządzie  gminnych  –  stwierdza  nieważność  jeżeli  uchwała  jest 
niezgodna  z  prawem.  W  związku  z  tym  o  co  człowiek  ma  wnosić  jeżeli  organ  możliwością 
uchylenia nie dysponuje. 

o

 

„w  wypadku  uchwały  organu  samorządu  terytorialnego  prokurator  może  także  wystąpić  o 
stwierdzenie jej nieważności do sądu administracyjnego” – to oznacza, że prokurator w świetle 
tego  przepisu  w  odniesieniu  do  uchwały  (czy  też  zarządzeń)  ma  jak  gdyby  3  równoległe 
uprawnienia z których może według własnego uznania korzystać – 1. Zwrócić się do organu który 
wydał  o  uchylenie  lub  zmianę  2.  Zwrócić  się  do  organu  nadzoru  o  uchylenie  lub  zmianę  3. 
Zaskarżyć  tę  uchwałę  do  sądu  administracyjnego  (wtedy  działa  na  zasadach  określonych  w 
przepisach p.p.s.a.).  

o

 

Jest  to  konstrukcja  naprawdę  fatalna  –  tyle  nieprecyzyjnych  określeń,  aż  3  możliwości  z  których 
prokurator  może  korzystać  –  jest  to  niespójne  z  konstrukcją  postępowania  sądowo-
administracyjnego,  czyli  1.  Wyczerpujesz  środki  2.  Wezwania  o  usunięcie  skutków  3.  Po  upływie 
czasu  składasz  skargę  do  sądu  administracyjnego,  natomiast  tu  mamy  niezwykle  szeroką 
możliwość  wyboru  –  albo  zwracam  się  do  tego  organu  albo  do  organu  nadzoru  albo  do  sądu 
administracyjnego.  Woś:  nie  mam  nic  przeciwko  prokuratorom  i  jego  uprawnieniom  tylko  to 
wszystko powinno być zgodne z określonym modelem – w p.p.s.a. jeżeli człowiek nie spóźnił się z 
wezwaniem – skarga odrzucana, a tu prokurator ma aż 3 możliwości alternatywne. 

background image

 

 

 

56 

 



 

Na podstawie ustawy o prokuraturze minister sprawiedliwości  ma upoważnienie do wydania  regulaminu 
wewnętrznego urzędowania, który zawiera normy wykonawcze w stosunku do ustawy o prokuraturze, ale 
jednocześnie  normy,  które  pozostają  w  związku  z  art.  182-189  k.p.a.  Takie  rozporządzenie  minister 
sprawiedliwości  wydał,  ostatnie  to  rozporządzenie  z  27  sierpnia  2007  roku  –  „regulamin  wewnętrznego 
urzędowania powszechnych jednostek organizacyjnych prokuratury”.  

o

 

Jest  to  akt  prawny  bardzo  obszerny  i  w  kwestii  udziału  prokuratora  w  postępowaniu 
administracyjnym  i  postępowaniu  przed  sądami  administracyjnymi  dotyczy  dział  9  zatytułowany 
„udział  prokuratora  w  postępowaniu  administracyjnym  i  w  postępowaniu  sądowo-
adminsitracyjnym”,  paragrafy 285 – 291.   

o

 

Zwracam uwagę na coś co mnie zaskoczyło – artykuł 2 i art. 3 ustawy o prokuraturze – strzeżenie 
praworządności  jest  podstawą,  która  uzasadnia  kontrolę  prokuratora  wyrażaną  w  udziela 
prokuratora  w  postępowaniu  (art.  3  ust  1  pkt  3  –  podstawą  do  podejmowania  środków 
przewidzianych  w  prawem  jest  prawidłowe  i  jednolite  stosowanie  prawa  w  postępowaniu 
sądowym,  administracyjnym  etc.)  –  i  teraz  paragraf  285,  który  powinien  nawiązywać  do  art.  2  i 
art.  3  ust.  1  pkt  3  –  „prokurator  bierze  udział  w  postępowaniu  administracyjnych  lub  innych 
postępowaniach,  jeżeli  wymaga  tego  ochrona  praworządności,  w  szczególności  gdy  naruszenie 
prawa lub bezczynność organu narusza interes Rzeczypospolitej Polskiej”.  

o

 

Wątpliwość  Wosia:  ochrona  praworządności  ok.,  ale  interes  RP?  Co  chciał  minister 
sprawiedliwości w 2007 roku przez to powiedzieć, czy to, że nie każde naruszenie praworządności, 
nie  każdy  wzgląd  na  ochronę  praworządności  będzie  uzasadniał  interwencję  prokuratora  w 
postępowanie  administracyjne,  a  tylko  takie,  gdy  naruszenie  prawne  lub  bezczynność  narusza 
interes RP? Czyli jakaś kwalifikowana sytuacja? To by musiało budzić opory dlatego, że powstałoby 
pytanie  w  oparciu  o  co  prokurator  ma  oceniać  czy  wzgląd  na  potrzebę  ochrony  praworządności 
może dopiero ruszyć gdy naruszony jest interes RP? Co wyznacza interes RP i gdzie są te kryteria 
oceny? Klauzula generalna niezwykle nieostra. Nie ma podstaw do kwalifikowania względu jakim 
jest ochrona praworządności – prokurator ma chronić praworządności a nie tylko interesy RP. Ten 
przepis jest wyjściem poza art. 2 ustawy o prokuratorze. 

o

 

Ustęp  2  paragrafu  285,  wyznaczający  rzeczywisty  zakres  udziału  prokuratora  w  postępowaniu 
administracyjnym.  

o

 

Ten przepis, jak również ustęp 3 i 4, wyznaczają generalną zasadę interweniowania prokuratora 
w  postępowania  administracyjne.  Zasada  następująca:  prokurator  nie  powinien  włączać  się, 
interweniować,  podejmować  kroków,  które  mu  przysługują,  jeżeli  strony  tego  postępowania 
dysponują  środkami  prawnymi  przewidzianymi  określonymi  przepisami  proceduralnymi  dla 
dochodzenia  swoich  praw  lub  ochrony  przed  nakładanymi  obowiązkami.  Mówiąc  inaczej: 
prokurator i udział prokuratora w postępowaniu administracyjnym i sądowo-adminsitracyjnym nie 
powinien  sprowadzać  się  do  wyręczania  strony  w  jej  uprawnieniach  i  obowiązkach  w  danym 
postępowaniu. Prokurator nie może ze swoimi uprawnieniami zamienić się niejako w bezpłatnego 
pełnomocnika strony w postępowaniu.  

o

 

Ustęp  2  paragrafu  285  –  „prokurator  może  odmówić  stronie  postępowaniu  administracyjnego 
podjęcia czynności, jeżeli służą jej środki odwoławcze lub skarga do sadu administracyjnego albo 
wniosek  o  wznowienie  postępowania  bądź  o  stwierdzenie  nieważności  decyzji”  –  przepis  znowu 
źle sformułowany: 



 

Jeżeli  służą  jej  środki  odwoławcze  –  i  tu  przepis  się  może  skończyć,  bo  dalej  to  jest 
wyliczenie środków odwoławczych.  



 

Skoro  już  tego  wyliczenia  dokonywał  to  zapomniał  jeszcze  o  innym  uprawnieniu  – 
uchyleniu lub zmianie decyzji, skoro już tak wylicza to dla porządku to też powinno być, 
ale to już jest czepianie się tego normo dawcy ; p 

o

 

Generalna zasada wynikająca z ustępu 2 – prokurator nie może zastępować strony, jak długo ta 
strony ma uprawnienia w tej sprawie, strona nie może wyręczać się prokuratorem. 

background image

 

 

 

57 

 

o

 

Ustęp 4 paragrafu 285 – zasada wyboru najlepszego środka. „W przypadku gdy w sprawie można 
skierować zarówno skargę do WSA jak i sprzeciw, prokurator dokonuje wyboru środka prawnego 
na  podstawie  oceny  całokształtu  sprawy  mając  zwłaszcza  na  uwadze  szybkie  i  skuteczne  jej 
załatwienie.”  To  jest  przepis  dotyczący  zbiegu  możliwości  którymi  dysponuje  prokurator  – 
ponieważ  prokurator  w  odniesieniu  do  ostatecznej  decyzji  dysponuje  2  środkami  zaskarżenia, 
alternatywnie:  sprzeciw  (wewnętrzny  środek  zaskarżenia  –  sprawa  pozostaje  w  strukturach 
administracji  publicznej,  rozpatruje  go  właściwy  organ)  albo  składa  skargę  do  WSA  (środek 
zewnętrzny).    Dokonując  wyboru  środku  –  prokurator  winien  kierować  się  tym,  który  z  tych 
środków  byłby  skuteczniejszy,  szybszy.  Woś:  prokuratorowi  trudno  przewidzieć  który  z  tych 
środków  może  być  szybszy  czy  skuteczniejszy  np.  wnosi  sprzeciw  z  wnioskiem  o  stwierdzenie 
nieważności  decyzji  to  taka  ewentualna  decyzja  w  wyniku  wniesienia  tego  sprzeciwu  zostanie 
wydana  –  będzie  to  decyzja  1  instancji,  od  niej  służy  odwołanie  do  organu  2  instancji  a  od  tej 
decyzji po wyczerpaniu środków zaskarżenia – skarga do sądu administracyjnego. Można przyjąć, 
że  teoretycznie  rzecz  ujmując  ten  środek  jakim  jest  sprzeciw  nie  może  być  zgodnie  ze  swoją 
konstrukcją szybszy. 
 



 

Formy udziału prokuratora w postępowaniu administracyjnym sensu largo: 

o

 

I. Żądanie wszczęcia postępowania administracyjnego (jurysdykcyjnego) 

o

 

II. Wziąć udział w toczącym się już postępowaniu. 

o

 

III. Wnieść sprzeciw od ostatecznej decyzji. 

o

 

IV. Wnieść skargę do sądu administracyjnego – tym zajmować się nie będę, bo musiałbym wejść 
w inne postępowanie. 
 



 

Co do czwartej formy - tym zajmować się nie będę, bo musiałbym wejść w inne postępowanie. Mówiąc o 
sprzeciwie,  który  dotyczy  decyzji  już  ostatecznej  –  wybiegam  trochę  w  przyszłość,  ale  wolę  w  tym 
momencie o tym państwu mówić – wiemy na czym polega instytucja ostateczności decyzji. 

 

 

20.01.2010 

Wykład 13 



 

1. Żądanie prokuratora wszczęcia postępowania administracyjnego (jurysdykcyjnego): 

o

 

Art.  182  k.p.a.  –  „prokuratorowi  służy  prawo  zwrócenia  się  do  właściwego  organu  adminsitracji 
publicznej  o  wszczęcia  postępowania  w  celu  usunięcia  stanu  niezgodnego  z  prawem”  – 
uzasadnieniem jest stan bezczynności organu administracji publicznej, która w ocenie prokuratora jest 
niezgodna  z  prawem.  Art.  2  ustawy  o  prokuraturze  określa  generalną  podstawę  i  cel  udziału 
prokuratora  w  postępowaniu  –  „zadaniem  prokuratury  jest  strzeżenie  praworządności”  –  stan 
niezgodnej  z  prawem  bezczynności  organów  administracji  publicznej.  To  oznacza,  że  ten  zakres 
przedmiotowy  sytuacji  faktycznych,  w  których  taka  interwencja  w  funkcjonowanie  administracji 
publicznej,  w  postępowania  które  przed  tymi  organami  administracji  publicznej  się  toczą,  jest 
określona dość wąsko (nie każda sytuacja ale stan bezczynności i to taki, który w ocenie prokuratora 
jest  niezgodny  z  prawem)  –  przykładowo:  jeżeli  prokurator  z  takich  czy  innych  źródeł  poweźmie 
wiadomość  że  została  dokonana  samowola  budowlana  –  został  wniesiony  obiekt  budowlany  bez 
pozwolenia na budowę czy niezgodnie z warunkami zabudowy – przykład do wnioskowania wszczęcia 
postępowania opartego na podstawie prawa budowlanego. Inna sytuacja: kiedy w ocenie prokuratora 
jakaś ostateczna decyzja jest obarczona któraś z wad określonych w art. 156 par 1 kpa – nieważności 
decyzji.  Również  kiedy  w  ocenie  prokuratora  postępowanie  zakończone  ostateczną  decyzją  zostało 

background image

 

 

 

58 

 

wydane w postępowaniu co do którego wady sa określone w art. 145 czy 145a (przesłanka wznowienia 
postępowania  związana  z  orzeczeniem  TK,  145a  jest  restrykcyjny  –  ten  wniosek  o  wznowienie 
postępowania: miesiąc od dnia wejścia w życie orzeczenia).  

o

 

Prokurator nie może żądać wszczęcia postępowania w sprawach które mogą być wszczęte wyłącznie 
na wniosek strony. Wyjątkowa sytuacja – art. 61 par 2 k.p.a.  

o

 

Zakres związania organu wnioskiem prokuratora o wszczęcie postępowania – jak sobie przypominamy 
art.  31  oparty  jest  na  konstrukcji,  jeśli  idzie  o  formę  udziału  organizacji  społecznej  polegającej  na 
możliwości  żądania  wszczęcia  postępowania  –  wniosek  organizacji  społecznej  podlega  ocenie  przez 
organ  –  ocenia  czy  żądanie  wszczęcia  postępowania  mieści  się  w  zakresie  celów  statutowych 
organizacji oraz czy wymaga tego interes społeczny. Przy prokuratorze takiej sytuacji nie ma. Złożenie 
wniosku,  w  którym  prokurator  żąda  wszczęcia  postępowania  jednocześnie  wszczyna  to 
postępowanie  (ex  lege).  Organ  nie  ma  tu  żadnej  swobody  decydowania,  jest  związany  wnioskiem 
prokuratora.  

o

 

Czy prokurator musi brać udział w takim postępowania – prokurator ma prawo żądania wszczęcia, to 
prawo jest prawem bezwzględnym (nie podlega ocenie organu), natomiast prokurator, który z takim 
wnioskiem  wystąpił,  nie  musi  brać  udział  w  tym  postępowaniu.  Niezależnie  od  tego  co  zrobi 
prokurator,  obowiązkiem  organu  jest  traktowanie  go  tak  jak  podmiot  na  prawach  strony  – 
zawiadamiania  go  o  wszystkich  czynnościach  podejmowanych  w  postępowaniu,  o  oględzinach, 
przesłuchaniach  świadków,  ekspertyzach  biegłych  itd.  Oczywiście  prokurator  ma  prawo  otrzymania 
decyzji – co nie znaczy, że staje się stroną. 
 



 

2. Wzięcie udziału w toczącym się postępowaniu: 

o

 

Art.  183  –  „Prokuratorowi  służy  prawo  udziału  w  każdym  stadium  postępowania  w  celu 
zapewnienia, aby postępowanie i rozstrzygnięcie sprawy było zgodne z prawem.” 

o

 

Nie  ma  przesłanki  stanu  niezgodnego  z  prawem,  niezgodnej  z  prawem  bezczynności  organu  w 
określonej sprawie administracyjnej. 

o

 

Tutaj przesłanką włączenia się do toczącego postępowania – gdy w ocenie prokuratora stan tego 
postępowania  rodzi  niebezpieczeństwo,  że  samo  postępowanie  jest  prowadzone 
nieprawidłowo  np.  przewlekle  prowadzone,  czy  nie  przeprowadza  się  ,  dowody  są  niewłaściwe, 
niezupełne, co rodzi uzasadnioną obawę, czy rozstrzygnięcie, które w tym postępowaniu zapadnie 
będzie zgodne z prawem. 

o

 

Konstrukcja art. 183 par 1 oznacza, że prokurator inaczej niż w przypadku 1 formy udziału, może 
włączyć się do każdego toczącego się postępowania (a nie tylko do tych, które zostały wszczęte z 
urzędu).  Jest  w  związku  z  tym  natury  faktycznej  –  postępowanie  musi  się  toczyć.  Tutaj  pod  tym 
względem  o  ile  przy  organizacjach  społecznych  była  rozbieżność,  tu  nie  ma  rozbieżności,  że 
prokurator nie może zacząć swojego udziału od złożenia np. odwołania od decyzji. Przyjmuje się, 
że  takie  włączenie  się  prokuratora  jest  możliwe,  jeżeli  postępowanie  odwoławcze  zostało  przez 
stronę  uruchomione,  natomiast  sam  prokurator  nie  może  takiego  postępowania  odwoławczego 
uruchomić. To stanowisko orzecznictwa i doktryny (np. komentarz Adamiak, Borkowski) znajduje 
również  potwierdzenie  w  przepisach  z  paragrafu  285  ust.  2  rozporządzenia  ministra 
sprawiedliwości 

– 

regulamin 

wewnętrznego 

urzędowania 

powszechnych 

jednostek 

organizacyjnych 

prokuratury 

– 

„prokurator 

może 

odmówić 

stornie 

postępowania 

administracyjnego  podjęcia  czynności,  jeżeli  służą  jej  środki  odwoławcze”.  Mówiłem  kiedyś  – 
prokurator nie może wyręczać strony w jej uprawnieniach.  

o

 

Jeżeli  idzie  o  ocenę  tego  wniosku  o  włączenia  się  prokuratora  do  postępowania  –  wniosek  o 
prokuratora  o  dopuszczenie  go  do  udziału  w  toczącym  się  postępowaniu  nie  podlega  ocenie 
organu  (znowu  inaczej  niż  przy  organizacji  społecznej)  –  z  momentem  kiedy  taki  wniosek  o 
włączeniu  się  do  postępowania  do  organów  wpłynie  –  prokurator  jest  automatycznie  ex  lege 
uczestnikiem postępowania na prawach strony. 
 

background image

 

 

 

59 

 

 
 



 

III. Sprzeciw prokuratora od ostatecznej decyzji: 

o

 

Problem  tu  polega  na  tym,  że  sprzeciw  dotyczy  sytuacji  kiedy  mamy  do  czynienia  już  z  decyzją 
ostateczną.  Sprzeciw  jest  środkiem  prawnym  (zaskarżenia,  odwoławczym  –  pojęcia  doktrynalne, 
ale  np.  w  p.p.s.a.  występuje  „środek  zaskarżenia”).  Decyzja  ostateczna  –  przeszła  2-isntancyjny 
tok  instancji,  względnie  –  ten  tok  instancji  nie  został  uruchomiony  i  ostateczna  stała  się  decyzja 
organu  1  instancji,  albo  tez  nie  mógł  zostać  uruchomiony,  bo  w  wyjątkowych  przypadkach  są 
ograniczenia od zasady 2-instancyjności. 

o

 

Poczynając  od  1.09.1980  (po  noweli  styczniowej),  kiedy  to  instytucja  udziału  prokuratora  w 
postępowaniu  w  tym  zakresie  została  zmodyfikowana  –  poczynając  od  tego  dnia  sprzeciw  jest 
jedynym  nadzwyczajnym,  wewnętrznym  środkiem  prawnym  przysługującym  prokuratorowi. 
Środek  prawny  nadzwyczajny  –  przysługujący  od  decyzji  ostatecznej.  Wewnętrzny  –  taki,  który 
uruchamia drogę kontroli ostatecznej decyzji wewnątrz systemu organów administracji publicznej. 
W odróżnieniu np. od skargi do sądu administracyjnego – środek prawny zewnętrzny, dlatego ze 
uruchamia  ochronę  poza  systemem  administracji  przed  niezawisłym,  niezależnym  sądem 
administracyjnym.  

o

 

Dlaczego  jedyny  nadzwyczajny  wewnętrzny  środek  od  1980?  Przed  nowelizacją  k.p.a.  dokonaną 
nowelą  styczniową  istniał  jeszcze  drugi  alternatywny  wobec  sprzeciwu  środek  prawny  o  takim 
samym charakterze – wystąpienie prokuratora generalnego od ostatecznych decyzji wydawanych 
przez  naczelne  organy  administracji  publicznej.  To  wystąpienie,  które  funkcjonowało  do 
31.08.1980 roku było formą jak na owe czasy normalną. O ile sprzeciw wnosi się do właściwego 
organu (którym może być również organ wyższego stopnia) to wystąpienie było wnoszone do tego 
organu,  który  wydał  zaskarżaną  sprzeciwem  decyzje  –  był  czymś  jak  wniosek  o  ponowne 
rozpatrzenie sprawy – kierowany był do tego samego organu, czyli do ministrów.  

o

 

Art. 184 i n. regulują instytucje sprzeciwu – „prokuratorowi służy prawo wniesienia sprzeciwu od 
decyzji  ostatecznej,  jeżeli  przepisy  kodeksu  lub  przepisy  szczególne  przewidują  wznowienie 
postępowania, stwierdzenie nieważności decyzji albo jej uchylenia lub zmianę” – oznacza de facto, 
iż  sprzeciw  jest  pewną  nazwą  zbiorczą,  techniczną,  nadawaną  pismu  procesowemu 
skierowanemu  przez  prokuratora  do  właściwego  organu,  która  tak  naprawdę  nie  wprowadza 
niczego  nowego,  ona  tylko  jak  gdyby  nobilituje,  określa,  że  jest  to  pismo  procesowe,  podanie 
pochodzące od prokuratora. A w tym piśmie pod tą nazwą  sprzeciw –  mieści  się któryś z tych 3 
wniosków np. wniosek o wznowienie postępowania, wniosek o stwierdzenie nieważności decyzji, 
bądź  też  wniosek  o  uchylenie  lub  zmianę  ostatecznej  decyzji  i  w  związku  z  tym  ..  Przesłanki 
wznowienia postępowania administracyjnego są określone w art. 145 par 1 i art. 145a par 1 k.p.a. 
Tam  są  określone  podstawy,  w  których  można  żądać  wznowienia  postępowania  i  sprzeciw 
prokuratora,  tak  naprawdę  powinien  być  sformułowany  następująco:  „wnoszę  sprzeciw  z 
wnioskiem o wznowienie postępowania zakończonego [data, znak decyzji, przez kogo wydany, w 
jakiej sprawie, kto adresatem] na podstawie  [powołanie jakiejś przesłanki z art. 145 par 1, 145a 
par 1 kpa i zawarte żądanie czego chcemy – nawiązanie do którejś z formy decyzji z art. 151 kpa]. 

o

 

Podobna  jest  sytuacja  w  przypadku  sprzeciwu  prokuratora  z  wnioskiem  o  stwierdzenie 
nieważności  decyzji  –  różni  się  od  tej  pierwszej  tylko  tym,  że  będzie  powołana  inna  przyczyna 
uzasadniająca ten wniosek o stwierdzenie nieważności decyzji, który jest zawarty w sprzeciwie – 
jedna z przyczyn określoną w art. 156 par 1 k.p.a. bądź w przepisach szczególnych. 

o

 

Natomiast problem mamy z trzecią formą sprzeciwu – art. 184 par 1 in fine – jeżeli .. Rozdział 13 
od  art.  154  do  art.  163  –  oparty  jest  na  następującej  konstrukcji:  zawarte  tam  możliwości 
uchylenia  lub  zmiany  decyzji  mogą  dotyczyć  nie  tylko  decyzji  wadliwych,  ale  również 
niewadliwych,  bo  jak  się  przekonamy  konstrukcja  wad  decyzji  administracyjnych  oparta  jest  na 
teorii  gradacji  wad  (istotne,  nieistotne,  kwalifikowane)  –  odmienne  zakwalifikowanie  może 
powodować inne konsekwencje dla decyzji, w szczególności wady nieistotne mogą być usuwane 

background image

 

 

 

60 

 

przy użyciu niektórych instytucji, które reguluje rozdział 13, ale przewidziane w tym rozdziale 13 
możliwości  uchylenia  lub  zmiany  decyzji  mogą  dotyczyć  również  decyzji  niewadliwych.  Innymi 
słowy:  w  określonych  w  rozdziale  13  sytuacjach,  pozbawiona  bytu  prawnego  może  być  również 
decyzja niewadliwa. Co więcej – zgodnie z art. 163 nie tylko na podstawie przepisów kodeksowych 
poprzedzających  ten  art.  163,  ale  również  na  podstawie  przepisów  innych  ustaw,  ustaw  prawa 
materialnego,  może  być  uchylona  lub  zmieniona  ostateczna  decyzja,  z  różnych  powodów. 
Zasygnalizuje:  przepisy  prawa  materialnego  przewidują  rozmaite  sytuacje  kiedy  niewadliwa 
decyzja  ostateczna  może  być  pozbawiona  bytu  prawnego  np.  z  powodu  niewłaściwej  realizacji 
praw  nabytych,  nierealizowania  części  zobowiązującej  decyzji,  a  realizowanie  tylko  części 
uprawniających, utraty uprawnień niezbędnych do tego by wykonywać np. określoną działalność, 
funkcję  czy  zawód,  przykład  –  do  wykonywania  niektórych  zawodów  prawniczych  nieskazitelny 
charakter – a co jeśliby został przyłapany na plagiacie – to może budzić wątpliwości co do decyzji 
uprawniającej do wykonywania zawodu.  

o

 

Na  podstawie  tych  instytucji  przewidzianych  w  rozdziale  13  oraz  tych  instytucji  prawa 
materialnego  na  które  wskazuje  art.  163  in  fine  –  może  nastąpić  uchylenie  lub  zmiana  decyzji 
niewadliwej  (bo  ona  była  prawidłowa  ale  źle  ją  realizuje  np.  dostaje  pozwolenie  na  budowę  a 
buduje niezgodnie z pozwoleniem – nie ma wadliwości decyzji ale jej realizacji). Teraz pytanie – w 
związku z tak ogólnym sformułowanie art. 184 par 3 kpa – czy prokurator może złożyć sprzeciw 
również  w  odniesieniu  do  decyzji  niewadliwych?  Bo  w  184  par  1  in  fine  nie  ma  żadnego 
ograniczenia. Woś: na pewno nie i w takiej wykładni pomocna jest nam wykładnia art. 2 ustawy o 
prokuraturze  –  prokurator  jako  stróż  praworządności  nie  może  swoim  wnioskiem  uruchamiać 
postępowania,  które  miałoby  prowadzić  ewentualnie  do  pozbawienia  bytu  prawnego  decyzji, 
która jest zgodna z prawem. Czyli przy 184 par 1 należałoby dodać – „w zakresie określonym w 
art.  2  ustawy  o  prokuraturze”  a  tak  t  ustawodawca  pozostawił  niedomówienie  licząc  na 
inteligencję stosującego prawo. 

o

 

Tryb wnoszenia sprzeciwu: 



 

Ten tryb został w założeniu uregulowany a w art. 184 par 2 – „prokurator wnosi sprzeciw 
do  organu  właściwego  do  wznowienia  postępowania,  stwierdzenia  nieważności  decyzji 
albo jej uchylenia lub zmiany” – ale się ustawodawca wysilił. Gdyby chciał ustawodawca 
zawrzeć  normę  szczegółową  –  musiałby  powtórzyć  treść  kilkunastu  przepisów  k.p.a.  bo 
wiąże się to z tym, że różne są organy właściwe do każdej z tych instytucji procesowych, o 
których  mowa  w  art.  184  –  nie  te  same  organy  są  właściwe  w  sprawach  wznowienia, 
stwierdzenia nieważności, uchylenia lub zmiany. Co więcej – w ramach danej instytucji, z 
tych poszczególnych o których mowa w art. 184 par 1 i 2, jest tak, że to mogą być organy 
różne  w  ramach  danej  instytucji  albo  organy  alternatywne  dla  danej  instytucji  – 
przykładowo: do wznowienia postępowania generalnie rzecz biorąc jest właściwy organ, 
który wydał w sprawie ostateczną decyzję – ale taką sprawę może wydać zarówno organ 
pierwszej  instancji  (gdy  nie  zostało  wniesione  odwołanie)  jak  i  organ  2  instancji  (gdy 
wniesiono  odwołanie),  ale  ta  zasada  ma  wyjątek:  jeżeli  przyczyna  wznowienia  jest 
związana  z  działalnością  tego  organu  np.  wydanie  decyzji  w  wyniku  przestępstwa  np. 
wzięcia  łapówki  to  organem  właściwym  do  wznowienia  postępowania  jest  organ  
wyższego stopnia, ale i od tego wyjątku jest wyjątek – mimo wszystko nie będzie to organ 
wyższego  stopnia  jeśli  organu  wyższego  stopnia  nie  ma  (czyli  jeśli  orzekał  minister  czy 
SKO).  Z  tego  względu  trudno  było  w  art.  184  par  2  określać  bardziej  precyzyjnie  organ 
właściwy. Podobnie jest w przypadku organu właściwego do stwierdzenia nieważności – 
generalnie  właściwym  jest  organ  wyższego  stopnia  nad  tym  który  wydał  decyzję 
ostateczną, a jeśli idzie o uchylanie lub zmianę ostatecznej decyzji – w każdym przypadku 
z  rozdziału  13,  art.  154,  155,  161,  162  –  są  wskazane  różne  organy,  które  mają 
kompetencję. W niektórych wypadkach jak przy 154 czy 155 te organy są alternatywne, 
np.  w  trybie  154  organ  który  ją  wydał  lub  wyższego  stopnia.  To  wszystko  nie  dało  się 

background image

 

 

 

61 

 

pomieścić  w  paragrafie  2  –  musiałby  on  być  bezsensownym  powtórzeniem  innych 
przepisów z rozdziału 13. Co więcej – przepisy do których odsyła art. 163 są niekiedy tak 
zabawne  ze  nie  wskazują  organu  właściwego  i  niewiadomo,  czy  to  ma  być  organ 
wydający decyzje w 1 czy 2 instancji czy organ wyższego stopnia.  



 

Wnosi się do organu, który w sprawie jest właściwy – z zastrzeżeniem paragrafu 3: jeżeli 
sprzeciw jest wnoszony od decyzji ministra to jest on kierowany do ministra i  wnosi  go 
prokurator generalny. 



 

Przepisy k.p.a. milczą na temat tego jaki prokurator jest właściwy w odniesieniu do jakiej 
sprawy,  decyzji.  Z  jednej  strony  mamy  do  czynienia  z  decyzjami,  które  mogą  być 
ostateczne, bo były decyzjami organu 1 instancji np. wójta gminy. Z drugiej strony może 
to  być  decyzja,  która  została  wydana  w  2  instancji  np.  przez  SKO,  wojewodę  czy  też 
wydana  w  1  bądź  2  instancji  przez  ministra  –  mamy  decyzje  ostateczne  wydane  przez 
organy na różnych szczeblach podziału terytorialnego kraju, w różnych miejscach szczebla 
administracji  publicznej.  Z  drugiej  strony  prokuratura  jest  strukturą  shierarchizowaną 
wieloszczeblową.  Prokuratora  jest  na  szczeblu  rejonu,  okręgu  oraz  krajowa  na  której 
czele będzie stał Prokurator Generalny. Pytanie – czy są jakieś zasady co do zaskarżania w 
formie  sprzeciwu,  wiążące  określony  szczebel  prokuratury,  z  określonym  miejscem 
wydania ostatecznej decyzji, w szczególności – czy jest jakaś taka reguła, ze decyzję, która 
stała  się  ostateczna  na  szczeblu  podstawowym  w  systemie  administracji  publicznej  np. 
gminy,  może  zaskarżyć  prokurator  rejonowy  czy  również  okręgowy?  Czy  prokurator 
rejonowy  będzie  mógł  zaskarżyć  decyzję  np.  wojewody  czy  SKO?  Na  ten  temat  k.p.a. 
milczy. Odpowiedź na to pytanie daje nam regulamin wewnętrzny prokuratury – paragraf 
286 – „sprawy o których mowa w par 285 ust. 1 [sprawy brania udziału w postępowaniu 
administracyjnym]  należą  do  właściwości  prokuratora  rejonowego  lub  okręgowego,  w 
którego okręgu działania wszczęto lub powinno być wszczęte postępowanie jeśli przepisy 
szczególne  nie  stanowią  inaczej”.  W  świetle  tego  przepisu  należy  przyjąć,  że  okręg 
działania  to  jest  zasięg  terytorialny  –  struktura  prokuratury  dotowana  do  jednostek 
podziału terytorialnego kraju – jednostki prokurator rejonowych i okręgowych pokrywają 
się  z  podziałem  terytorialnym  kraju.  To  oznacza,  że  w  okręgu  działania  prokuratora 
okręgowego  mieszczą  się  decyzje  wydane  przez  wójta  gminy,  jak  i  w  1  czy  2  instancji 
przez SKO, jak i przez wojewodów, bo te okręgi się pokrywają. Natomiast oznacza to, że 
w okręgu działania prokuratora rejonowego nie będzie mógł wnieść sprzeciwu od decyzji 
wydanych  przez  SKO  czy  wojewodę,  bo  że  nie  może  od  decyzji  ministra  to  wiemy  na 
podstawie art. 184 par 3. Ten techniczny przepis wyjaśnia nam ten problem i robi to w 
sposób  przejrzysty.  Prokurator  rejonowy  mówiąc  inaczej  nie  może  zaskarżać  decyzji 
organów, które zasięgiem swojego terytorialnego działania wykraczają poza jego okręg 
działania. 

o

 

Termin rozpatrzenia sprzeciwu: 



 

Sprzeciw prokuratora zgodnie z art. 185 kpa powinien być rozpatrzony w ciągu 30 dni od 
daty  jego  wniesienia.  Na  marginesie:  nasz  ustawodawca  czasami  nie  ułatwia  ludziom 
życia  –  posługuje  się  dniami,  miesiącami  i  latami,  czasami  można  się  zastanawiać 
dlaczego czasami mówi o 30 dniach a czasami o miesiącu a nie są to w praktyce się nie 
pokrywają  –  w  dniach  termin  dochowany  wówczas  jeśli  licząc  od  dnia  następnego  od 
zdarzenia,  upływa  30  dni,  chyba  że  ostatni  dzień  upływa  w  dniu  ustawowo  wolnym  od 
pracy,  natomiast  przy  terminach  liczonych  w  miesiącach  ten  ostatni  dzień  jest  inaczej 
liczony – upływa w dniu, który odpowiada tę datą miesiąca poprzedzającego i może mieć 
mniej lub więcej niż 30 dni. Dlaczego ustawodawca tu mówi o dniach 30 w 185, a 145a o 
miesiącu. Trudno powiedzieć czym się ustawodawca kierował. 



 

Termin  z  art.  185  jest  terminem  instrukcyjnym,  jak  wszystkie  terminy  dla  organu, 
określone w k.p.a. To znaczy – jego przekroczenie nie rodzi konsekwencji merytorycznych 

background image

 

 

 

62 

 

w  tym  sensie,  że  nie  ma  wpływu  na  możliwości  wydania  czy  niewydania  decyzji  w 
załatwieniu tego sprzeciwu, natomiast rodzić konsekwencje określone w art. 35 kpa, czyli 
możliwość wniesienia zażalenia na niedochowanie terminu na niezałatwienie sprzeciwu, 
po  czym  skargi  na  bezczynność  z  art.  3  par  2  pkt.  8  p.p.s.a.  przez  prokuratora  (ale  też 
każdą  ze  stron  tego  postępowania).  W  związku  z  tym  terminem  jest  pewien  kłopot 
związany liczeniem terminu – datą wszczęcia postępowania. Mamy tu w pewien sposób 
kolizję  2  przepisów  –  art.  185  i  186.  Z  art.  185  par  1  wynika,  że  sprzeciw  prokuratora 
powinien  być  rozpatrzony  i  załatwiony  w  terminie  30  dni  od  daty  jego  wniesienia. 
Wprawdzie  przepis  ten  nie  mówi,  że  data  wniesienia  sprzeciwu  jest  datą  wszczęcia 
postępowania  ‘o  wznowienia  postępowania,  stwierdzenie  nieważności,  uchylenie  lub 
zmiana  decyzji’,  ale  jeśli  ten  termin  30  dniowy  liczy  się  od  dnia  wniesienia  to  trzeba 
przyjąć,  że  w  tym  momencie  postępowanie  jest  już  wszczęte,  natomiast  art.  186  –  „w 
przypadku  wniesienia  sprzeciwu  przez  prokuratora  właściwy  organ  administracji 
publicznej  wszczyna  w  sprawie  postępowanie  z  urzędu  zawiadamiający  o  tym  strony”. 
Przy  postępowaniach  wszczynanych  z  urzędu  jako  datę  wszczęcia  postępowania  – 
ponieważ nie ma uchwytnego momentu, od którego by liczyć postępowanie – przyjmuje 
się  jako  pewną  fikcję  że  datą  wszczęcia  postępowania  jest  datą  zawiadomienia  strony 
(pierwszej czynności wobec strony którą jest zawiadomienie). Na tym polega niezgodność 
między  konsekwencjami  wynikającymi  z  dwóch  sąsiadujących  przepisów  –  art.  185:  w 
momencie kiedy poczta w dzienniku podawczym przybije pieczątkę że wpłynął sprzeciw 
do  organu  –  postępowanie  się  toczy,  natomiast  z  art.  186:  tą  datą  wszczęcia  jest 
zawiadomienie  strony.  Z  punktu  widzenia  liczenia  terminu  30  dniowego  są  to 
niewątpliwe konsekwencje. Woś: to nie jest teoretyczny problem, tylko przy skargach na 
bezczynność jakie się pojawiają w sądzie jest to istotne – jeśli wpływa mi taka skarga to 
muszę ocenić termin na załatwienia sprawy i od kiedy liczyć, od stempla pocztowego czy 
daty  zawiadomienia  strony?  Przyjmuje  się  na  ogół,  że  art.  185  ma  pierwszeństwo  – 
automatyzm wniosek prokuratora zwarty w sprzeciwie powinien przesądzać o tym że już 
wtedy toczy się postępowanie, natomiast termin ze 186 ma tylko dokumentować ten fakt 
– organ musiałby napisać w tym zawiadomieniu „w związku z wnioskiem prokuratora X 
zostało wszczęte postępowanie zgodnie z wnioskiem tam zawartym”.