background image

Czy ciec i modlitwa za zmarłych 

 

1/23 

Wersja 01.12.2008                                   kontakt z autorem Marek Piotrowski, mrb@pl-net.pl 

 

 

Czy ciec i modlitwa za zmarłych 

 

 

Pisz c niniejsze opracowanie, posiłkowałem si  wieloma  ródłami. Oto najwa niejsze z 

nich: 

  Biblia Tysi clecia 

  Katechizm Ko cioła Katolickiego 

  ksi ki o.Jacka Salija 

  Paweł VI - dokumenty o Czy cu 

  Włodzimierz Bednarski  (gor co polecam ksi k  W obronie wiary !) 

  Wypowiedzi i opracowania moich internetowych przyjaciół i adwersarzy, których 

my lami si  zachwycałem i je notowałem. Jest to o tyle kłopotliwe,  e i moi 

internetowi Przyjaciele cz sto podawali argumenty usłyszane lub wyczytane, nie 

zawsze podaj c  ródła. Pisz  o tym, aby z góry przeprosi  za ewentualne pomini cia 

  Internetowa strona p. Andrew Dalek (ps. Agrios

 

 

Układ tre ci 

1

 

WST P ......................................................................................................................................................... 2

 

2

 

NAUKA KO CIOŁA.................................................................................................................................. 3

 

3

 

WA NE FAKTY O CZY CU................................................................................................................. 4

 

3.1

 

P

O CO TEN 

C

ZY CIEC 

? ......................................................................................................................... 4

 

3.2

 

K

TO TRAFIA DO 

C

ZY

CA 

? .................................................................................................................. 7

 

3.3

 

N

ATURA 

C

ZY

CA

................................................................................................................................ 7

 

3.4

 

S

YMBOLIKA OGNIA

............................................................................................................................... 8

 

3.5

 

N

ATURA 

C

ZY

CA A NATURA 

P

IEKŁA

.................................................................................................. 9

 

4

 

WIADECTWA HISTORYCZNE ...........................................................................................................10

 

4.1

 

S

TARY 

T

ESTAMENT

.............................................................................................................................10

 

4.2

 

N

OWY 

T

ESTAMENT 

-

 

E

WANGELIE

........................................................................................................10

 

4.3

 

N

OWY 

T

ESTAMENT 

-

 

L

ISTY 

A

POSTOLSKIE

...........................................................................................11

 

4.4

 

WIADECTWA WCZESNOCHRZE CIJA SKIE

..........................................................................................13

 

4.5

 

K

ULTURA  YDÓW

................................................................................................................................14

 

4.5.1

 

Wiara..............................................................................................................................................14

 

4.5.2

 

Kadisz i inne modlitwy ...................................................................................................................15

 

5

 

CO DAJE MODLITWA ZA ZMARŁYCH ? ..........................................................................................16

 

6

 

ODPUSTY...................................................................................................................................................17

 

6.1

 

C

ZYM JEST ODPUST 

? ...........................................................................................................................17

 

6.2

 

O

DPUSTY KIEDY

.................................................................................................................................17

 

6.2.1

 

Historia odpustów ..........................................................................................................................17

 

6.2.2

 

Kłopoty z odpustami .......................................................................................................................17

 

6.3

 

O

DPUSTY DZI

,

 CZYLI 

M

AŁY 

P

ORADNIK 

U

ZYSKIWANIA 

O

DPUSTÓW

...................................................20

 

6.3.1

 

Warunki otrzymania odpustu zupełnego ........................................................................................20

 

6.3.2

 

Niektóre praktyki odpustowe ..........................................................................................................20

 

6.3.3

 

Odpust w godzinie  mierci .............................................................................................................22

 

6.3.4

 

Odpusty cz stkowe .........................................................................................................................22

 

 

background image

Czy ciec i modlitwa za zmarłych 

 

2/23 

Wersja 01.12.2008                                   kontakt z autorem Marek Piotrowski, mrb@pl-net.pl 

 

1  Wst p 

Jest rzecz  interesuj c ,  e formalnym powodem kontrowersji, która rosn c i nabieraj c p du 

doprowadziła do XVI wiecznego rozłamu (elegancko nazwanego "Reformacj ") w Ko ciele 

Zachodnim  była  do   marginalna  kwestia  teologiczna,  zwi zana  z  modlitw   za  zmarłych, 

odpustami i Czy cem.  

By  mo e wa niejsze od teologicznych były wzgl dy społeczne; nie mo na te  zapomina  o 

tle  epoki,  w  której  cesarz  potrzebował  wygodnej  opcji  wyznaniowej  dla  realizacji  swoich 

celów politycznych.  

Tak  czy  owak za  pocz tek  Reformacji  przyjmuje si   31 pa dziernika 1517  roku  -  dzie ,  w 

którym Marcin Luter przybił do drzwi ko cioła w Wittenberdze swoje 95 tez. Przewodni  ich 

rol  była kwestia odpustów - tego, czym w istocie s  i w jaki sposób powinny by  udzielane. 

Trzeba przyzna ,  e nie były one bardzo obrazoburcze - dopiero rozp dzona "kula  niegowa" 

Reformacji przetaczaj c si  po Europie zradykalizowała pogl dy i koncepcje teologiczne. Jak 

ka da  rewolucja,  Reformacja  chciała  budowa   rzeczy  nowe  na  nowych  podstawach  -  bez 

ogl dania si  czy to co si  burzy jest zburzenia warte. 

W tym demonta u szczególna rola przypadła zagadnieniom opisanym w niniejszym rozdziale. 

background image

Czy ciec i modlitwa za zmarłych 

 

3/23 

Wersja 01.12.2008                                   kontakt z autorem Marek Piotrowski, mrb@pl-net.pl 

 

2  Nauka Ko cioła 

Aby my  nie  dyskutowali  z  Ko ciołem  znaj c  jego  nauk   na  podstawie  naszych  własnych 

wyobra e ,  si gnijmy  do  miarodajnego  ródła:  Katechizmu  Ko cioła  Katolickiego.  

Na  pocz tku  pierwsze  zaskoczenie:  wydawałoby  si ,  e  Ko ciół  ma  jak   gigantycznie 

rozbudowan   doktryn   o Czy cu,  tymczasem  znajdujemy  zaledwie  trzy  kanony  cokolwiek 

mówi ce na ten temat (KKK 1030-1032). 

 

Katechizm o Czy cu 

1030  Ci,  którzy  umieraj   w  łasce  i  przyja ni  z  Bogiem,  ale  nie  s   jeszcze  całkowicie 

oczyszczeni,  chocia   s   ju   pewni  swego  wiecznego  zbawienia,  przechodz   po  mierci 

oczyszczenie, by uzyska   wi to  konieczn  do wej cia do rado ci nieba. 

 

1031  To  ko cowe  oczyszczenie  wybranych,  które  jest  czym   całkowicie  innym  ni   kara 

pot pionych,  Ko ciół  nazywa  czy cem.  Nauk   wiary  dotycz c   czy ca  sformułował 

Ko ciół  przede  wszystkim  na  Soborze  Florenckim  i  na  Soborze  Trydenckim.  Tradycja 

Ko cioła,  opieraj c  si   na  niektórych  tekstach  Pisma  wi tego,  mówi  o  ogniu 

oczyszczaj cym: 

Co  do  pewnych  win  lekkich  trzeba  wierzy ,  e  jeszcze  przed  s dem  istnieje  ogie  

oczyszczaj cy, według słów Tego, który jest prawd . Powiedział On,  e je li kto  wypowie 

blu nierstwo przeciw Duchowi  wi temu, nie zostanie mu to odpuszczone ani w tym  yciu, 

ani  w  przyszłym  (Mt  12,  32).  Mo na  z  tego  wnioskowa ,  e  niektóre  winy  mog   by  

odpuszczone w tym  yciu, a niektóre z nich w  yciu przyszłym. 

 

1032  Nauczanie  to  opiera  si   tak e  na  praktyce  modlitwy  za  zmarłych,  której  mówi  ju  

Pismo  wi te: "Dlatego wła nie (Juda Machabeusz) sprawił,  e zło ono ofiar  przebłagaln  

za  zabitych,  aby  zostali uwolnieni  od  grzechu"  (2  Mch  12,  45).  Ko ciół od  pocz tku  czcił 

pami   zmarłych  i  ofiarował  im  pomoce,  a  w  szczególno ci  Ofiar   eucharystyczn ,  by  po 

oczyszczeniu  mogli  doj   do  uszcz liwiaj cej  wizji  Boga.  Ko ciół  zaleca  tak e  jałmu n , 

odpusty i dzieła pokutne za zmarłych: 

Nie my im pomoc i pami tajmy o nich. Je li synowie Hioba zostali oczyszczeni przez ofiar  

ich  ojca,  dlaczego  mieliby my  w tpi ,  e  nasze  ofiary  za  zmarłych  przynosz   im  jak  

pociech ?  Nie  wahajmy  si   nie   pomocy  tym,  którzy  odeszli,  i  ofiarujmy  za  nich  nasze 

modlitwy

 

 

Prosz   zwróci   uwag   na  dysproporcj   pomi dzy  miejscem,  jakie  zajmuje  w  katechizmie 

sprawa Czy ca (zaledwie 3 kanony) a miejscem, jakie przypadło temu zagadnieniu w historii 

Ko cioła. 

background image

Czy ciec i modlitwa za zmarłych 

 

4/23 

Wersja 01.12.2008                                   kontakt z autorem Marek Piotrowski, mrb@pl-net.pl 

 

3  Wa ne fakty o Czy cu 

Zanim zajmiemy si  biblijnymi  wiadectwami na temat Czy ca, warto powiedzie  sobie 

czym w ogóle on jest i jaka jest jego rola. 

Je eli jest co , z czym zgadzaj  si  wszyscy chrze cijanie, to s  tym poni sze stwierdzenia: 

1.

  Cierpienia Jezusa Chrystusa czyni  zado  z nawi zk  za wszystkie grzechy 

wiata. 

2.

  aden człowiek nie jest w stanie sam si  zbawi  za pomoc  swoich czynów czy 

pokuty 

 

Nieuchronnie rodzi si  wi c pytanie: 

3.1  Po co ten Czy ciec ? 

Zbawienie  człowieka  ma  dwa  aspekty:  negatywny  i  pozytywny.  Negatywny  wyra a  si   w 

uwolnieniu  człowieka  od  kary  wiecznej  przez  Ofiar   Krzy ow   Jezusa  Chrystusa.  Jest  to 

"zbawienie" w znaczeniu "uratowania od Piekła". 

To jednak nie wszystko. Bóg, zbawiaj c człowieka idzie dalej; stawia nas w znacznie wy szej 

i lepszej pozycji ni  byli my przed Upadkiem Grzechu Pierworodnego. Mo na powiedzie ,  e  

wykorzystuje  nasz  grzech, aby  nas jeszcze  mocniej obdarowa :  zawiera z nami  Przymierze 

przyjmuj c nas do swej Rodziny, adoptuj c nas jako Jego dzieci: 

"Sam Duch wspiera swym  wiadectwem naszego ducha,  e jeste my dzie mi Bo ymi. 

 Je eli  za   jeste my  dzie mi,  to  i  dziedzicami:  dziedzicami  Boga,  a  współdziedzicami 

Chrystusa, skoro wspólnie z Nim cierpimy po to, by te  wspólnie mie  udział w chwale."

/Rz 

8,16-17/ 

(Prosz  si  nie dziwi ,  e przytaczam ten werset przy ka dym niemal temacie: jest to jedna z 

centralnych Prawd Ewangelii i bez niej nie sposób zrozumie  nauki Ko cioła). 

 

Ten drugi "relacyjny" czy "usynawiaj cy" aspekt zbawienia wymaga przemiany całej naszej 

natury.  Có   nam  bowiem  byłoby  po  przebaczeniu  grzechów  i  "zewn trznym  przyj ciu 

sprawiedliwo ci  Jezusa"  (jak  chce  protestantyzm)  je li  w  rodku  ci gle  pozostawaliby my 

tacy sami - pełni brudu i grzechu? 

Dlatego  immanentnym  elementem  zbawienia  musi  by   przemiana  (metanoia)  całej  naszej 

natury.  

Całkiem zwyczajnie, grzeszny człowiek nie mo e obcowa  ze  wi tym Bogiem. 

W  Starym  Testamencie  oddano  t   Prawd   wymownymi  opisami;  gdy  nieuprawniony  Uzza 

dotyka Arki (w dobrej wierze, chce j  jedynie podtrzyma ) natychmiast pada martwy (1 Krn 

13,9-10). 

Na górze Synaj Bóg mówi do Moj esza:  

"Nie b dziesz mógł ogl da  mojego oblicza, gdy   aden człowiek nie mo e ogl da  mojego 

oblicza i pozosta  przy  yciu.

 

I rzekł jeszcze Pan: Oto miejsce obok Mnie, sta  przy skale. 

Gdy przechodzi  b dzie moja chwała, postawi  ci  w rozpadlinie skały i poło  r k  moj  na 

tobie, a  przejd ."/

Wj 33,20b-22/ 

Paweł nawi e do tego wydarzenia w Li cie do Koryntian, pisz c: 

" Lecz je li posługiwanie  mierci, utrwalone literami w kamieniu, dokonywało si  w chwale, 

tak  i   synowie  Izraela  nie  mogli  spogl da   na  oblicze  Moj esza  z  powodu  jasno ci  jego 

oblicza,  która  miała  przemin ,  to  o  ile   bardziej  pełne  chwały  b dzie  posługiwanie 

Ducha?"

/2 Kor 3,7-8/ 

Dlatego wła nie aby obcowa  ze  wi tym Bogiem, musimy nie tylko przyj  Bo e 

przebaczenie, ale te  sami sta  si   wi ci: 

background image

Czy ciec i modlitwa za zmarłych 

 

5/23 

Wersja 01.12.2008                                   kontakt z autorem Marek Piotrowski, mrb@pl-net.pl 

 

 

"(…) ale w całym post powaniu sta cie si  wy równie   wi tymi na wzór  wi tego, który 

was powołał,  gdy  jest napisane: 

wi tymi b d cie, bo Ja jestem  wi ty."/

1 Ptr 1,15-16/ 

 

Słowa  te  wydaj   si   niemal  blu nierstwem  -  Piotr  stawia    wi to   Boga  obok  naszej 

wi to ci ! 

To jest to " ycie w obfito ci"(J 10,10) , "pełnia Bo a" o której czytamy: 

"Niech Chrystus zamieszka przez wiar  w waszych sercach; aby cie w miło ci wkorzenieni i 

ugruntowani,  wraz  ze  wszystkimi  wi tymi  zdołali  ogarn   duchem,  czym  jest  Szeroko , 

Długo , Wysoko  i Gł boko , i pozna  miło  Chrystusa, przewy szaj c  wszelk  wiedz , 

aby cie zostali napełnieni cał  

Pełni  Bo ."

/Ef 3,17-19/ 

 

Po tym przydługim wst pie (prosz  wybaczy , jak rozwa am wspaniało  Bo ych obietnic, 

zawsze mnie troch  ponosi)  wró my do roli Czy ca. Człowiek najpierw si  nawraca (je li 

ma  szcz cie urodzi   si  w  wierz cej  rodzinie  przyjmuje  wybaczenie  ju   jako niemowl ) a 

potem  ma  cał   reszt   ycia  na  to  by  "stawa   si   wi tym"  upodobniaj c  si   do  Jezusa 

Chrystusa.  

 

Dobrze czyni c - jak Bóg - upodabniamy si  do Niego, ale ka dy grzech zaciera w nas "obraz 

i podobie stwo" Boga, czyni nas wewn trznie gorszymi.  

Wybaczenie Bo e chroni nas przed najgorszym - wiecznym pot pieniem, ale skutki grzechu 

pozostaj   w  naszej  naturze.    Owe  skutki  nie  s   jak   "zemst "  Boga  -  raczej  zwykł  

konsekwencj  grzechu. 

 

Jest tu pewne podobie stwo do nałogu - mo na porzuci  alkoholizm po 10 czy 20 latach picia 

- jednak skutki na zdrowiu pozostaj . Podobnie jest z duchowymi skutkami grzechu. 

Je li grzesz , a nast pnie otrzymuj  przebaczenie - moje sumienie jest czyste, ale ja jestem 

taki jaki byłem. 

Metanoia wymaga współpracy z Łask  Bo  nad wewn trzn  przemian  - a taka współpraca i 

taka  przemiana  zawsze  jest  bolesna.  Aby  si   zmienia ,  aby  przełamywa   nasz   grzeszn  

natur  musimy nad sob  pracowa  - co jest zwi zane z pewnym cierpieniem. Nie darmo Jezus 

mówił o "zapieraniu si  samego siebie" i "braniu swojego krzy a" (Mt 16,24).Człowiek który 

-  zgodnie  z  zaleceniem  Pisma  -  pokutuje,  dokonuje  przemiany  za  ycia.  Je liby  była  ona 

całkowita, proces  zwany "Czy cem" nie byłby potrzebny. 

Je li jednak za  ycia doczesnego przemiana "grzesznika" w  " wi te dziecko Bo e" si  nie 

zako czyła, musi si  odby  zanim człowiek b dzie mógł wej  w społeczno  ze  wi tym 

Bogiem, gdy  nic nieczystego do Nieba nie wejdzie (Ap 21,27). 

 

By   mo e  s   w ród  nas  tacy,  którzy  ju   podczas  ycia  doczesnego  przejd   ow   metanoie

poprzez  prac   nad  sob   ale  i  poprzez  przeciwno ci  jakie  ich  spotykaj .  Wi kszo   z  nas 

jednak  zapewne  nie  zd y  sta   si   wi tym  (czyli  podobnym  do  Boga)  zanim  umrze.  Co 

wi cej, Jezus nie pozostawia w tpliwo ci co do intepretacji słowa " wi ty", w innym miejscu 

oznajmiaj c: 

"B d cie wi c wy doskonali, jak doskonały jest Ojciec wasz niebieski."

/Mt 5,48/ 

W jakim  zatem  znajdziemy si   stanie  nie  b d c doskonałymi,  maj c jednak  za sob   Ofiar  

Jezusa i Jego przebaczenie ? Przed Bogiem w tym stanie stan  nie mo emy, cho  Piekło nam 

nie grozi… 

Musimy  przej  

proces  oczyszczenia  (przez  niektórych  nazywany  kar   doczesn ).  Ten 

proces "stawania si   wi tym bo On jest  wi ty" Ko ciół nazywa 

Czy cem

 

background image

Czy ciec i modlitwa za zmarłych 

 

6/23 

Wersja 01.12.2008                                   kontakt z autorem Marek Piotrowski, mrb@pl-net.pl 

 

Nie mam wielkiego zaufania do s.Emmanuele jako do mistyczki - ale wydaje si   e nie le, cho  

bardzo "po ludzku" oddała istot  Czy ca, pisz c : 

"Wyobra  sobie,  e stajesz przed najukocha sz  osob , na której ci zale y najbardziej na 

wiecie. Cieknie ci z nosa, masz tłuste, nieumyte włosy, na twarzy ró ne wrzody, brudne 

r ce, zaplamione podarte ubranie. Co czyni człowiek, który chce zbli y  si  do Ukochanej 

Istoty? Najpierw si  obmywa, czesze, wyciera nos a potem wyci ga ramiona  eby si  

przytuli . Z era go t sknota, ale czeka aby by  godnym spotkania. I to wła nie jest 

czy ciec".

 

 

Uwa am to podobie stwo za trafne, gdy  kładzie nacisk na jedn  niesłychanie wa n  spraw : 

Czy ciec to nie "wyrok zagniewanego Boga" - 

to my b dziemy mieli potrzeb  oczyszczenia 

si  przed spotkaniem ze  wi tym  wi tych

To troch  tak jak stan  przed bliskim sobie człowiekiem, któremu zrobiło si  jakie  straszne 

wi stwo  -  i  wiedzie   e  on nam  wybaczył.  Niby  wszystko  dobrze,  ale jak komu   takiemu 

spojrze  w oczy ? 

 

Jest  jeszcze  jeden  aspekt  sytuacji  Czy ca  -  w  chwili  mierci 

"poznam  tak,  jak  i  zostałem 

poznany"

/1  Kor  13,  12/.  Poznam  -  w  zestawieniu  z  Bo   Miło ci   -  cały  ogrom  zła  jakie 

wyrz dziłem, bólu jaki zadałem innym. B d  znał skutki ka dego mojego grzechu, jak jego 

skutki  owocuj   i  ile  czyni   zła.  I  b d   si   musiał  przemóc  by  prawdziwie  i  do  ko ca 

wybaczy  moim winowajcom… 

 

ZARZUT: 

Czy idea Czy ca nie kłóci si  z Bo ym wybaczeniem, które otrzymujemy ? 

W  adnym wypadku.  

Mamy zreszt  przykłady biblijne. Na przykład: 

  Dawid spowodował  mier  Uriasza by posi

 jego  on . Upomniany przez Samuela 

ałował  za  grzech.  Bóg  o wiadczył  e  Dawidowi  grzech  wybacza  -  ale  e  zostanie 

ukarany doczesn  kar  /2 Sm 12,13-14/ 

  Bóg  odpuszcza  ydom  szemranie  na  pustyni,  ale  jednocze nie  karze  szemraj cych 

tym, i  nie zobacz  Ziemi Obiecanej (Lb 14,20-23) 

 

W Ksi dze Wyj cia czytamy o Bogu  e jest 

"przebaczaj cy niegodziwo , 

niewierno , grzech, lecz nie pozostawiaj cy go bez ukarania"

 (Wj 34,7). 

 

 

W Ksi dze Liczb 14,18 czytamy 

"Pan cierpliwy, bogaty w  yczliwo , przebacza 

niegodziwo  i grzech, lecz nie pozostawia go bez ukarania".

 

 

 

Psalmista o wiadcza 

"Panie, Bo e nasz, Ty ich wysłuchiwałe , byłe  dla nich Bogiem 

przebaczaj cym, ale brałe  odwet za ich wyst pki."

/Ps 99,8/

 

 

Oczywi cie,  prawdy  te  zostały  wyra one  w  sposób  starotestamentowy  -  człowiek  yj cy  w 

Nowym  Przymierzu,  b d cy  przyjacielem  Boga

1

  zdaje  sobie  spraw   e  kara  doczesna 

(zarówna  ta  na  Ziemi,  jak  i  w  Czy cu)  jest  nie  tyle  "odwetem"  Boga  co  narz dziem  co 

przemiany (oczyszczenia) grzesznika. 

 

ZARZUT: 

W opisie ukrzy owania Jezusa znajdujemy fragment o "dobrym łotrze": 

"Jeden ze złoczy ców, których [tam] powieszono, ur gał Mu:  

Czy Ty nie jeste  Mesjaszem? Wybaw wi c siebie i nas.  

Lecz drugi, karc c go, rzekł:  

                                                 

1

 

"Ju  was nie nazywam sługami, bo sługa nie wie, co czyni pan jego, ale nazwałem was przyjaciółmi, 

albowiem oznajmiłem wam wszystko, co usłyszałem od Ojca mego."

/J 15,15/ 

background image

Czy ciec i modlitwa za zmarłych 

 

7/23 

Wersja 01.12.2008                                   kontakt z autorem Marek Piotrowski, mrb@pl-net.pl 

 

Ty nawet Boga si  nie boisz, chocia  t  sam  kar  ponosisz? My przecie  - sprawiedliwie, 

odbieramy bowiem słuszn  kar  za nasze uczynki, ale On nic złego nie uczynił.  

I dodał:  

Jezu, wspomnij na mnie, gdy przyjdziesz do swego królestwa.  

Jezus mu odpowiedział:  

Zaprawd , powiadam ci: Dzi  ze Mn  b dziesz w raju."

/Łk 23,39-43/ 

Jezus wyra nie mówi o zabraniu "dobrego łotra" do raju jeszcze tego samego dnia, nie 

wspominaj c nic o Czy cu !

 

W odpowiedzi mo na by wskazywa  uwagi o czasie trwania Czy ca (które to trwanie mo e 

by  tylko jedn  chwil ) ale… w omawianym fragmencie takie wytłumaczenie nie jest wcale 

konieczne. Całkiem zwyczajnie nie ma powodu aby w Czy cu "wyl dował" kto , kto umarł 

natychmiast po nawróceniu. Nawrócenie

1

 daje człowiekowi całkowicie "czyst  kart ". 

 

3.2  Kto trafia do Czy ca ? 

Odpowied  na tytułowe pytanie  mo e by  tylko jedna: 

 

W Czy cu znajduj  si  jedynie Ci ludzie, którzy umieraj  w 

łasce i przyja ni z Bogiem (a wi c pewni zbawienia)  

 

Nie jest on wi c miejscem odpuszczenia grzechów  miertelnych. 

Nie jest "awaryjnym wej ciem" do Nieba

2

.  

 

Nasza modlitwa za przebywaj cych w Czy cu (bo tym jest modlitwa Ko cioła za zmarłych

3

nie jest wi c "modlitw  o zbawienie" - chyba  e rozumiemy "zbawienie" jako wybawienie z 

Czy ca.  

 

3.3  Natura Czy ca 

By  mo e niektórzy czytaj c to co dot d napisałem b d  oburzeni i  nie mówi  o Czy cu 

jako  o  miejscu.  Faktycznie  nie  wiemy  czy  istnieje  takie  miejsce

4

  i  chyba  nie  jest  to 

szczególnie  wa ne.  Istotny  jest  sam  proces  dochodzenia  do  wi to ci,  "umierania  dla 

grzechu". 

 

                                                 

1

  w  normalnych  warunkach  zwi zane  z  chrztem  -  patrz  casus  Etiopa  w  8  rozdziale  Dziejów 

Apostolskich - w wypadku łotra chrzest oczywi cie nie był mo liwy 

2

 

"Nale y u ci li ,  e stan oczyszczenia nie jest przedłu eniem sytuacji ziemskiej, tak jakby 

po  mierci  istniała  jeszcze  dodatkowa  mo liwo   zmiany  własnego  losu."

/Jan  Paweł  II 

Audiencja generalna 4 sierpnia 1999/ 

3

  W  istocie  modl c  si   za  zmarłych  modlimy  si  

wył cznie  za  osoby  przebywaj ce  w  Czy cu. 

Modlitwa osobom przebywaj cym w Niebie nie jest potrzebna - za  przebywaj cym w Piekle niestety 

pomóc ju  nie mo e. 

4

 "Oczyszczenie musi by  całkowite i to wła nie wyra a nauka Ko cioła o czy cu. 

Termin 

ten nie oznacza miejsca, lecz form   ycia. Ci, którzy po  mierci  yj  w stanie oczyszczenia, 

trwaj  ju  w miło ci Chrystusa, uwalniaj cego ich od resztek niedoskonało ci."/

Jan Paweł II 

Audiencja generalna 4 sierpnia 1999/ 

background image

Czy ciec i modlitwa za zmarłych 

 

8/23 

Wersja 01.12.2008                                   kontakt z autorem Marek Piotrowski, mrb@pl-net.pl 

 

By  mo e proces ten przebiega w czasie, by  mo e poza czasem; mo liwe te   e jest jedn  

chwil

1

. Tak czy owak wi e si  z gruntown  przemian  człowieka. 

Nasz cel jest du o wspanialszy ni  uchronienie si  od Piekła - jest nim Wspólnota z Bogiem 

(zwana Niebem). By  y  w tej wspólnocie musimy by  do Boga podobni. Owo upodobnienie 

si  to cel naszego doczesnego  ycia. Czymkolwiek jest Czy ciec, jest to tak e jego zadanie - o 

ile nie upodobnili my si  dostatecznie do Boga za  ycia. 

 

Je li  racj   maj   Ci,  którzy  mówi   o  momentalno ci  Czy ca

2

,  mo emy  t   spraw   opisa  

jeszcze inaczej; w chwili naszej  mierci Bóg przyjmuje nas do wspólnoty z sob  (Nieba). Je li 

nie  jeste my  dostatecznie  do  Niego  podobni,  nast puje  błyskawiczne,  momentalne 

upodobnienie (uwolnienie od doczesnych przywi za ). Wielko  wstrz su, szoku odpowiada 

rozbie no ci pomi dzy tym kim jeste my, a tym kim mogli my si  sta  i kim si  wła nie - 

wchodz c  do  Nieba  -  stajemy.  By   mo e  to  wła nie  miał  na  my li  apostoł  Paweł  pisz c  o 

zbawieniu 

"jakby przez ogie "

 (1 Kor 3,15). 

Tak  czy  owak  Czy ciec-  w  sensie  zada   -  mimo  e  nast puje  po  mierci,  nale y  raczej  do 

doczesno ci ni  Wieczno ci. 

 

ZARZUT: 

Skoro  dopuszczalna  jest  my l  o  krótkim  trwaniu  Czy ca  (lub  jego  pozostawaniem  poza 

kategori   czasu)    to  co  oznaczaj   (dzi   ju   co  prawda  rzadko  u ywane)  sformułowania 

odwołuj ce si  do czasu (np. "uzyska  30 dni odpustu")  ? 

Jest  to  cz ste  nieporozumienie.    Okre lenia  te  nie  odnosz   si   do  "czasu  przebywania  w 

Czy cu". W minionych wiekach, kiedy pokuta zadawana przy spowiedzi była nieporównanie 

surowsza, pomoc  dla spowiedników były "katalogi grzechów". Okre lały one ile dni pokuty 

"nale y" si  za konkretny grzech.  

Podobnie  wszelkie  czyny  pokutne  (np.  pielgrzymk )  przeliczano  na  "standardowe"  dni 

pokutne. Odpust np. "30 dni" nie oznaczał "30 dni krócej w Czy cu" tylko odpust cz stkowy 

równowa ny niegdysiejszej 30 dniowej pokucie. 

Sama  idea  odpustów  wywodzi  si   wła nie  z  pokuty  zadawanej  podczas  spowiedzi.  Odpust 

pierwotnie oznaczał złagodzenie lub zwolnienie od "nale nej" za dany grzech pokuty.  

 

3.4  Symbolika ognia 

"sam wprawdzie ocaleje, lecz tak jakby przez ogie ."

/1 Kor 3,15/ - ten tekst  w.Pawła skłania 

do przyjrzenia si  biblijnej symbolice ognia. 

Wydaje  si   e  wyst puj   dwa  rodzaje  ognia  :  piekielny  (np.  Mt  25,41)    oraz  ogie  

symbolizuj cy Boga, czysto , nieskazitelno  lub oczyszczenie. 

Aniołowie stoj cy tu  przy Bogu nazywaj  si  "płon cymi" (serafini).  

                                                 

1

  Cz

  teologów  przychyla  si   nawet  do  twierdzenia,  e  oczyszczenie  czy cowe  nast puje  w 

momencie  mierci, kiedy człowiek ma mo no  wgl du w całe swoje  ycie i  ałuje za to co zrobił; ten 

wielki  al z powodu grzechów ma mie  moc przemieniaj c . W takim wypadku pewnym wsparciem 

byłoby  stwierdzenie  z  Ksi gi  Syracha 

"A  dla  Pana  łatw   jest  rzecz   w  dzie   mierci  odda  

człowiekowi według jego post powania."

/Syr 11,26/ 

2

  Za  "momentalnym"  lub  pozostaj cym  poza  porz dkiem  doczesnego  czasu  Czy cem  (tj. 

oczyszczeniem w jednej chwili)  powa nym argumentem wydaje si  by  cytat: 

"Nie wszyscy 

za niemy, ale wszyscy b dziemy przemienieni. W jednej chwili, w oka mgnieniu, na odgłos 

tr by  ostatecznej;  bo  tr ba  zabrzmi  i  umarli  wzbudzeni  zostan ,  a  my  zostaniemy 

przemienieni. Albowiem to co ska one musi przyoblec si  w to co nieska one..."

 (1 Kor. 15, 

51-53)  

background image

Czy ciec i modlitwa za zmarłych 

 

9/23 

Wersja 01.12.2008                                   kontakt z autorem Marek Piotrowski, mrb@pl-net.pl 

 

Gdy Abraham zawierał przymierze z Bogiem, obecno  Jahwe przejawiła si  w postaci ognia 

(Rdz  15,17-18).  Podobnie  rzecz  si   b dzie  miała  przy  składaniu  ofiary  przez  Moj esza  i 

Aarona  (Kpł  9,24)  oraz  Salomona  (2  Krn  7,1-3).  Moj esz  spotyka  Boga  w  postaci  ognia 

którym płonie krzew (ogie  nie czyni ro linie szkody Wj 3,2-4). Gdy  ydzi uciekali z Egiptu, 

Bóg  idzie  przed  nimi  w  słupie  ognia  (Wj  13,27).  Gdy  Bóg  rozmawia  z  Moj eszem,  ydzi 

widz  chwał  Boga jak " jak ogie  po eraj cy na szczycie góry"(Wj 24,17). 

Szczególne miejsce zajmuj  fragmenty, gdzie ogie  jest symbolem oczyszczenia;  

  Izajasz w widzeniu opisywał oczyszczenie swoich ust przez dotkni cie roz arzonym 

w glem z ołtarza (I  6,6-7).  

  Ksi dze Kapła skiej ogie  pełni podobn  rol  (Kpł 31,23). 

  W  Ksi dze  Zachariasza  Bóg  mówi  o  reszcie  Izraela  "

I  te  trzecia  cze   poprowadz  

przez ogie , oczyszcz  j , jak oczyszcza si  srebro, i wypróbuj  tak, jak złoto próbuj . 

I wzywa   b dzie  mego  imienia  -  a  Ja  wysłucham, i  b d   mówił:  Oto  mój  lud, a  on 

powie: Pan moim Bogiem."

/Za 13,9/   

  W Ksi dze Malachiasza 3,2 czytamy o Dniu Przyj cia Pana 

" Ale kto przetrwa dzie  

Jego nadej cia i kto si  ostoi, gdy si  uka e? Albowiem On jest jak ogie  złotnika i jak 

ług farbiarzy

  Tak e w Nowym Testamencie ogie  wyst puje w podobnej roli (np. 1 Kor 3,15) 

 

O.Jacek  Salij  przytacza  porównanie  w.Jana  od  Krzy a:  człowiek  w  arze  Bo ej  Miło ci 

podobny jest do kawałka wilgotnego drewna wrzuconego w ogie . Najpierw drzewo "cierpi" 

- ucieka z niego para, drewno si  przyczernia i wydziela sw d. W miar  jednak oczyszczania 

w gor cu i pochłaniania przez ogie  drewno si  oczyszcza i rozjarza - tak  e zaczyna  wieci , 

ogrzewa   -  słowem,  staje  si   podobne  do  ognia.  Ogie   jest  sprawc   przemiany  drewna  na 

swoje podobie stwo. 

 

3.5  Natura Czy ca a natura Piekła 

My l   e  trzeba  tu  te   koniecznie  powiedzie   e  Czy ciec 

nie  jest  "małym"  czy 

"tymczasowym"  Piekłem.  Charakter  cierpienia  czy cowego  jest 

zupełnie  inny  -  człowiek 

cierpi  z  powodu  swojej  niedoskonało ci,  tego  e  nie  mo e  zjednoczy   si   z  Miłuj cym 

Bogiem mimo  e tego pragnie. 

Z Piekłem jest zupełnie inaczej; człowiek b d cy w Piekle odrzuca Boga, jest kim  kto Boga 

nienawidzi.  Podobnie  jak  Szatan  nie  jest  bez  Boga  szcz liwy  (bez  Boga  adne  stworzenie 

szcz liwe by  nie mo e) - ale nienawi  nie pozwala mu  cierpie  obecno ci Stwórcy. 

 

background image

Czy ciec i modlitwa za zmarłych 

 

10/23 

Wersja 01.12.2008                                   kontakt z autorem Marek Piotrowski, mrb@pl-net.pl 

 

4  wiadectwa historyczne 

Ze  wzgl du  na  fakt  i   praktycznie  wszyscy  chrze cijanie  zgadzaj   si   co  do  tego  i  

człowiekowi w Piekle pomóc ju  nie mo na,  wiadectwa mówi ce o Czy cu i o modlitwie za 

zmarłych s  - w sensie dowodowym - to same. 

4.1  Stary Testament 

Najbardziej "klasycznym"  fragmentem pochwalaj cym modlitw   za  umarłych  jest fragment 

pochodz cy z Drugiej Ksi gi Machabejskiej

"Uczyniwszy  za   składk   pomi dzy  lud mi,  posłał  do  Jerozolimy  około  dwu  tysi cy 

srebrnych drachm, aby zło ono ofiar  za grzech. Bardzo pi knie i szlachetnie uczynił, my lał 

bowiem  o  zmartwychwstaniu.  Gdyby  bowiem  nie  był  przekonany,  e  ci  zabici 

zmartwychwstan ,  to  modlitwa  za  zmarłych  byłaby  czym   zb dnym  i  niedorzecznym,  lecz 

je li uwa ał,  e dla tych, którzy pobo nie zasn li, jest przygotowana najwspanialsza nagroda - 

była to my l  wi ta i pobo na. "

 /2 Mch 12,43-45/ 

 

Fragment  jest  tak  "silny"  e  Marcin  Luter  (któremu  przeciwstawiono  te  wersety  podczas 

dysputy o Czy cu w roku 1519) nie potrafił takiego argumentu odeprze . Nie maj c innego 

wyj cia,  Luter  postanowił  wył czy   z  kanonu  7  ksi g  tzw.  deuterokanonicznych  Starego 

Testamentu  (pod  pretekstem  e  nie  uznawał  ich  równie   w.Hieronim).  Podobn   operacj  

usiłował zreszt  przeprowadzi  tak e na kilku ksi gach Nowego Testamentu nie pasuj cych 

do jego doktryny "sola fidea" (tylko wiara). Z tej drugiej operacji po latach Luter si  wycofał, 

pozostawiaj c jednak protestantom niepełny kanon ST

1

 

Drugi  bardzo  wyra ny  fragment  ST  wskazuj cy  na  egzystencj   pomi dzy  chwil   mierci  a 

dniem Paruzji i na proces oczyszczenia czy cowego znajdujemy w Ksi dze M dro ci

"A dusze sprawiedliwych s  w r ku Boga i nie dosi gnie ich m ka. Zdało si  oczom głupich, 

e  pomarli,  zej cie  ich  poczytano  za  nieszcz cie  i  odej cie  od  nas  za  unicestwienie,  a  oni 

trwaj   w  pokoju.  Cho   nawet  w  ludzkim  rozumieniu  doznali  ka ni,  nadzieja  ich  pełna  jest 

nie miertelno ci. 

Po  nieznacznym  skarceniu  dost pi   dóbr  wielkich,  Bóg  ich  bowiem 

do wiadczył i znalazł ich godnymi siebie." 

/Mdr 3,1-5/ 

 

Poza tymi dobitnymi fragmentami, mamy tak e w Starym Testamencie aluzje do Czy ca i 

modlitwy za zmarłych: 

"Obdzielaj darem ka dego z  yj cych, a miłosierdzia nie odmawiaj tak e umarłemu"

 (Syr 7, 

33 BP) 

 

 

4.2  Nowy Testament - Ewangelie 

Ewangelie  czyni   szereg  aluzji  do  procesu  oczyszczenia,  zwłaszcza  we  fragmentach  które 

porównuj  go do wi zienia (charakterystyczne jest jednak  e jest to wi zienie czasowe, nigdy 

wieczne - co uniemo liwia interpretacje fragmentów jako traktuj cych o Piekle): 

"Pogód   si   ze  swoim  przeciwnikiem  szybko,  dopóki  jeste   z  nim  w  drodze,  by  ci  

przeciwnik  nie  podał  s dziemu,  a  s dzia  dozorcy,  i  aby  nie  wtr cono  ci   do  wi zienia. 

Zaprawd , powiadam ci: nie wyjdziesz stamt d, a  zwrócisz ostatni grosz."

/Mt 5,25-26/ 

 

                                                 

1

 Wi cej na ten temat pisz  w cz ci traktuj cej o zasadzie "sola scriptura" 

background image

Czy ciec i modlitwa za zmarłych 

 

11/23 

Wersja 01.12.2008                                   kontakt z autorem Marek Piotrowski, mrb@pl-net.pl 

 

Warto  zauwa y   e  zarówno  u  Mateusza,  jak  i  w  pararelnym  tek cie  Łukasza  (12,58  i 

nast pne) tekst ten nast puje w kontek cie poucze  mówi cych o wchodzeniu do Królestwa 

Niebieskiego; nie jest wi c zwykł  "rad   yciow ". 

 

Inne fragmenty: 

"I  uniesiony  gniewem  pan  jego  kazał  wyda   go  katom,  dopóki  mu  całego  długu  nie  odda. 

Podobnie uczyni wam Ojciec Mój niebieski, je li ka dy z was nie przebaczy z serca swemu 

bratu".

/Mt 18,34-35/ 

 

"Sługa, który zna wol  swego pana, a nic nie przygotował i nie uczynił zgodnie z jego wol , 

otrzyma wielk  chłost . Ten za , który nie zna jego woli i uczynił co  godnego kary, otrzyma 

mał  chłost . Komu wiele dano, od tego wiele wymaga  si  b dzie; a komu wiele zlecono, 

tym wi cej od niego  da  b d ."

/ Łk 12,47-48/ 

My l o odpłacie zale nej od obdarowania jest obecna ju  u proroków np. gdy szło o kapłanów 

w porównaniu z reszt  (Oz 4,4-9) czy całego Narodu Wybranego w stosunku do pogan (Am 

3,2). 

Wzmianka  o  "odpuszczaniu  grzechów  w  yciu  przyszłym"  (ale  przecie   nie  w  Niebie  czy 

Piekle !) znajduje si  tak e w 12 rozdziale Ewangelii wg Mateusza: 

"Je li  kto   powie  słowo  przeciw  Synowi  Człowieczemu,  b dzie mu odpuszczone,  lecz je li 

powie  przeciw  Duchowi  wi temu,  nie  b dzie  mu  odpuszczone  ani  w  tym  wieku,  ani  w 

przyszłym."

/Mt 12, 32/

1

 

 

4.3  Nowy Testament - Listy Apostolskie 

Wi cej wyra nych odniesie  do Czy ca znajdujemy w Listach Apostolskich

„Fundamentu bowiem nikt nie mo e poło y  innego, jak ten, który jest poło ony, a którym 

jest Jezus Chrystus. 

I tak jak kto  na tym fundamencie buduje: ze złota, ze srebra, z drogich kamieni, z drzewa, z 

trawy lub ze słomy,tak te  jawne si  stanie dzieło ka dego: odsłoni je dzie  /Pa ski/; oka e 

si  bowiem w ogniu, który je wypróbuje, jakie jest. 

Ten, którego dzieło wzniesione na fundamencie przetrwa, otrzyma zapłat ; ten za , którego 

dzieło  spłonie,  poniesie  szkod :  sam  wprawdzie  ocaleje,  lecz  tak  jakby  przez  ogie .”

2

 

/ 1 Kor 3,11-15/ 

Zauwa my  e  przytoczony  fragment  mówi  wył cznie  o  ludziach  którzy  zostan   zbawieni 

("

sam wprawdzie ocaleje

") – a mimo to mówi o tym  e wierz cy, który  le budował „

poniesie 

szkod

” i jego zbawienie odb dzie si  "jakby przez ogie ". 

Oczywi cie  "ognia"  w  tym  fragmencie  nie  nale y  rozumie   dosłownie  -  jest  on  w  Biblii 

symbolem  oczyszczenia  -  aluzj   do  procesu  próbowania  i  oczyszczania  złota

3

 
                                                 

1

  w. Augustyn w Mie cie Boga skomentował to nast puj co: 

„Tego,  e niektórym grzesznikom nie 

przebacza si  ani na tym  wiecie, ani w nast pnym, nie mo na by prawdziwie stwierdzi , gdyby nie 

było innych grzeszników, którym – chocia  nie na tym  wiecie – przebacza si  w  wiecie przyszłym”

 

2

 Orygenes (+ 254) tak komentuje ten fragment: 

"Bóg jak ogie  - trawi zło oraz wszystko, co ze zła 

pochodzi, a co grzesznik na postawionym ju  fundamencie duchowym buduje -- mówi c symbolicznie 

-- z drewna, siana i słomy"

 

3

 Tej samej symboliki "oczyszczania w ogniu" u ywa  w.Piotr 

"Przez to warto  waszej wiary oka e 

si  o wiele cenniejsza od zniszczalnego złota, które przecie  próbuje si  w ogniu, na sław , chwał  i 

cze  przy objawieniu Jezusa Chrystusa." 

(1 Ptr 1,7)  oraz  w.Jan 

"Radz  ci kupi  u mnie złota w 

ogniu oczyszczonego, aby  si  wzbogacił, i białe szaty, aby  si  oblókł, a nie ujawniła si  haniebna 

twa nago , i balsamu do namaszczenia twych oczu, by  widział."

/Ap 3,18/ 

background image

Czy ciec i modlitwa za zmarłych 

 

12/23 

Wersja 01.12.2008                                   kontakt z autorem Marek Piotrowski, mrb@pl-net.pl 

 

Nast pny fragment pochodzi z 2 Listu do Koryntian

„Wszyscy bowiem musimy stan  przed trybunałem Chrystusa, aby ka dy otrzymał zapłat  

za uczynki dokonane w ciele, złe lub dobre.”

/2 Kor 5,10/ 

Warto zwróci  uwag  na słowo „

ka dy

” – a wi c tak e człowiek zbawiony Ofiar  Jezusa (co 

jest jedyn  mo liwo ci  zbawienia) - a który  przecie  za  ycia grzeszył - otrzyma zapłat  za 

swoje  (tak e  złe)  uczynki.  Fragmentów  mówi cych  na  ten temat  jest  wi cej,  cho   mo e  s  

nieco mniej dobitne (np. Rz 2,6) 

 

Chciałbym  w  tym  kontek cie  zwróci   uwag   na  3  rozdział  Listu  do  Filipian  (cytuj   od 

wiersza 8): 

"I  owszem,  nawet  wszystko  uznaj   za  strat   ze  wzgl du  na  najwy sz   warto   poznania 

Chrystusa Jezusa, Pana mojego. Dla Niego wyzułem si  ze wszystkiego i uznaj  to za  mieci, 

bylebym  pozyskał  Chrystusa  i  znalazł  si   w  Nim  -  nie  maj c  mojej  sprawiedliwo ci, 

pochodz cej  z  Prawa,  lecz  Bo   sprawiedliwo ,  otrzyman   przez  wiar   w  Chrystusa, 

sprawiedliwo  pochodz c  od Boga, opart  na wierze - przez poznanie Jego: zarówno mocy 

Jego zmartwychwstania, jak i udziału w Jego cierpieniach - w nadziei,  e upodabniaj c si  do 

Jego 

mierci, 

dojd  

jako  

do 

pełnego 

powstania 

martwych."

 

 

 

Paweł,  mimo  e  nawrócony  i  ochrzczony,  wcale  nie  uwa a  si   za  w  pełni  zbawionego  - 

przeciwnie mówi o tym  e "

jako

" dojdzie do "

pełnego powstania z martwych

".  

Czym zatem ró ni si  "pełne" od "niepełnego" powstanie z martwych ? 

 

Czytajmy dalej rozdział 8 w kontek cie "stani cia przed Panem": 

"Nie [mówi ],  e ju  [to] osi gn łem i ju  si  stałem doskonałym, lecz p dz , abym te  [to] 

zdobył, bo i sam zostałem zdobyty przez Chrystusa Jezusa."

 

Czyli nawrócony, zbawiony Łask  przez Wiar  Pawł nie jest doskonały, ale do doskonało ci 

d y i spodziewa si  j  osi gn !  

Dalej : 

"Bracia, ja nie s dz  o sobie samym,  e ju  zdobyłem, ale to jedno [czyni ]: zapominaj c o 

tym, co za mn , a wyt aj c siły ku temu, co przede mn , p dz  ku wyznaczonej mecie, ku 

nagrodzie, do jakiej Bóg wzywa w gór  w Chrystusie Jezusie."

 

 

Paweł pisał równie  o pokutowaniu za kogo . Słów: 

„Teraz raduj  si  w cierpieniach za was i ze swej strony w moim ciele dopełniam braki udr k 

Chrystusa dla dobra Jego Ciała, którym jest Ko ciół.”

/ Kol 1,24/ 

nie da si  zrozumie  inaczej jak tylko maj c na uwadze zado uczynienie (zarówno w czasie 

czyjego   ycia,  jak  i  po  mierci).  W  przeciwnym  wypadku  musieliby my  przyj   i   Ofiara 

Jezusa nie była wystarczaj ca do wybawienia nas wszystkich od wiecznego pot pienia ! 

 

Równie   Piotr  wspomina  w  swoim  li cie  o  duszach  osób  potopionych  w  czasie  Potopu, 

przebywaj cych w Czy cu, które Jezus przyszedł pocieszy : 

"Chrystus  bowiem  równie   raz  umarł  za  grzechy,  sprawiedliwy  za  niesprawiedliwych,  aby 

was do Boga przyprowadzi ; zabity wprawdzie na ciele, ale powołany do  ycia Duchem. W 

nim  poszedł  ogłosi   [zbawienie]  nawet  duchom  zamkni tym  w  wi zieniu,  niegdy  

nieposłusznym,  gdy  za  dni  Noego  cierpliwo   Bo a  oczekiwała,  a  budowana  była  arka,  w 

której niewielu, to jest osiem dusz, zostało uratowanych przez wod ."

/ 1P 3,18-20/  

 

Szczególnie zaskakuj ce dla mniej uwa nych czytelników Biblii jest to,  e w Drugim Li cie 

do Tymoteusza znajdujemy przykład… modlitwy za zmarłego : 

background image

Czy ciec i modlitwa za zmarłych 

 

13/23 

Wersja 01.12.2008                                   kontakt z autorem Marek Piotrowski, mrb@pl-net.pl 

 

"Niech e Pan u yczy miłosierdzia domowi Onezyfora za to,  e cz sto mnie krzepił i ła cucha 

mego si  nie zawstydził, lecz skoro si  znalazł w Rzymie, gorliwie mnie poszukał i odnalazł. 

Niechaj mu da Pan w owym dniu znale  miłosierdzie u Pana!".

/2 Tym 1, 16-18/

 

Ko cowe  słowa  tego  fragmentu  s   jakby  ywcem  wyj te  z  ydowskiej  modlitwy. 

wstawienniczej za zmarłych. I nic dziwnego - wystarczy te słowa zestawi  z pozdrowieniem 

ko cowym tego  listu: "Pozdrów Prysk  i Akwil  oraz dom Onezyfora!" (4, 19), by z braku 

pozdrowie  dla samego Onezyfora wysnu  wniosek,  e mowa o zmarłym. 

 

4.4 

wiadectwa wczesnochrze cija skie 

Cho  nauka o Czy cu formalnie znalazła swoj  definicj  na soborach: Florenckim (1439) i 

Trydenckim  (1545-63),  to  ju   w  najstarszym  (prócz  Pisma)  dokumencie  wczesnego 

chrze cija stwa,  Didache  czyli  nauka  Dwunastu  Apostołów  znajdujemy  aluzj   do  Czy ca 

(prawdopodobnie inspirowan  tekstem Mt 5,25-26): 

"Daj ka demu, kto ci  prosi i zwrotu si  nie domagaj, poniewa  Ojciec chce,  eby my z 

wszystkimi dzielili si  naszymi własnymi darami. 

Szcz liwy ten, kto daje według przykazania, gdy nic mu nie mo na zarzuci .  

Biada temu, kto bierze! 

Je li bowiem bierze dlatego,  e potrzebuje, nic mu nie mo na zarzuci ; je li jednak nie 

potrzebuje, zda spraw  z tego, dlaczego wzi ł i po co.  

Wsadzony do ciemnicy, odpowie za wszystkie swoje czyny i nie wyjdzie stamt d, a  ostatni 

grosz zwróci."

/ Didache 1,5/ 

A oto gar  innych, wczesnych  wiadectw chrze cija skich: 

w. Justyn (ur.100) : 

"Dusze ludzi pobo nych w lepszym miejscu przebywaj , w gorszym za  

dusze niesprawiedliwych oczekuj c Dnia S du

1

 (...) b d  istnie  i cierpie  kar  tak długo, jak 

Bóg zechce".

/Dialog z  ydem Tryfonem

 

 

Arystydes (ok.140) 

"A je li jaki sprawiedliwy spo ród nich umrze to si  raduj  i dzi ki czyni  

i modl  si  za niego i odprowadzaj  jak wyje d aj cego."

 ("Apologia" 10;5,11). 

 

Tertulian (ur.155):  

"Ofiary za zmarłych składamy w okre lonym dniu ich narodzin [dla nieba]." 

 

"W ogóle, je li wi zienie owo, o którym  wiadczy Ewangelia (Mt 18, 21-35) rozumiemy jako 

otchła  podziemn  i wyja niamy,  e w oczekiwaniu na zmartwychwstanie nale y równie  

odpokutowa  do ostatniego szel ka za najmniejszy wyst pek..." 

 

Akta "M cze stwa  w. Perpetuy i Felicyty" 7 (203) 

"Dinokrates był moim rodzonym bratem. 

Zmarł  (...)  za  niego  zatem  si   modliłam.  Dzieliła  nas  jednak  ogromna  otchła   i  ani  ja  do 

niego,  ani  on  do  mnie  nie  mogli my  si   przedosta   (...)  Wtedy  oprzytomniałam  i 

u wiadomiłam sobie,  e brat mój cierpi. Byłam jednak prze wiadczona o tym,  e mog  mu 

ul y  w jego cierpieniach".

 

 

                                                 

1

 Warto zwróci  uwag ,  e  wi ty mówi tu wyra nie o egzystencji duszy pomi dzy  mierci  a S dem 

Ostatecznym i o cierpieniu które nie jest wieczne 

background image

Czy ciec i modlitwa za zmarłych 

 

14/23 

Wersja 01.12.2008                                   kontakt z autorem Marek Piotrowski, mrb@pl-net.pl 

 

w. Cyprian (258): 

"Czym  innym jest oczekiwa  na przebaczenie, a czym  innym przej  do 

chwały - by  wrzuconym do wi zienia i nie wyj  stamt d, a  si  spłaci ostatni szel ek lub 

natychmiast otrzyma  nagrod  za wiar  cnot ". 

 

w. Efrem (373):  

"Zmarli s  bowiem wspomagani ofiarami, które sprawuj   ywi."

 ("O modlitwie" 29). 

"Zanotujcie sobie dni tych, którzy ju  odeszli, aby my mogli wspomina  o nich, obchodz c 

pami tk  m czenników"

 (List 12 por. List 1;2).

 

 

Tertulian,  w.Cyprian,  w.Cyryl  jerozolimski,  Orygenes,  Grzegorz  z  Nyssy  i  w.Augustyn 

wypowiadali  si   pozytywnie  o  idei  Czy ca.  Przeciw  byli  Akriusz  (IV  stulecie)  oraz 

w.Bernard (XI stulecie). 

 

Najwcze niejszymi  dowodami  materialnymi  dotycz cymi  modlitwy  za  zmarłych,  a  wi c  i 

wiary w czy ciec s  zachowane nagrobki chrze cija skie - najstarsze z II wieku -  z napisami 

o tre ci:  

"Eucharis jest moj  matk , Pius ojcem. Prosz  was, o bracia kiedy tu przyjdziecie o modlitw . 

Aby Wszechmog cy Bóg zachował Agap  na wieki" 

"To ja sam Abercjusz w mojej obecno ci kazałem tu wypisa : Niech ka dy, który te słowa 

rozumie, pomodli si  za Abercjusza". 

Nagrobne napisy zawieraj  tak e teksty skierowane do wiernych zwiedzaj cych katakumby. 

S  one niejako głosem zmarłego, który błaga przechodnia o modlitw . Epitafium znalezione 

w Kumie ko czy si  słowami: 

„Qui legis, ora pro me“

 (Ty, który czytasz, módl si  za mnie), a 

epitafium  z  Narbony: 

„Tu,  qui  leges,  ora  pro  me“

  (Ty,  który  przeczytasz,  pomódl  si   za 

mnie). 

Nigdy nie modlono si  w intencjach m czenników, a tylko proszono ich o wstawiennictwo za 

innych  zmarłych,  dlatego  napisy  na  grobach  m czenników  s   najkrótsze.  Spotyka  si   tak e 

napisy  kieruj ce  pro b   o  modlitw   za  zmarłego  do  wi tych  m czenników,  np. 

„Dusz  

Maksyma ochłód cie m czennicy, January, Agatop i Felicissimus “

 

4.5  Kultura  ydów 

4.5.1  Wiara 

Czy ciec to stara tradycja  ydowska.  wiadectwa ST ju  przytaczałem wcze niej (patrz 

str.10).  

Szkoła  rabina  Szammaja

1

  (I  w.  przed  Chr./  I  w.po  Chr.)  nauczała  o  trzech  rodzajach  S du 

Bo ego: 

  na  ycie wieczne (dla pobo nych) 

  na ha b  wieczn  (dla niesprawiedliwych 

  na oczyszczenie (dla nie w pełni sprawiedliwych ale i nie całkiem bezbo nych, którzy 

zst puj  na pewien czas do Gehenny by si  oczy ci  "przez ogie " (Tos. Sanhedrin 

13;3) 

Tak e  ydzi "Esse czycy" wierzyli w "piec" oczyszczaj cy dusze po  mierci. 

 

Gdyby  te  wszystkie  nauki  były  fałszywe,  powinni my  znale   przynajmniej  jaki   lad 

polemiki  Jezusa  czy  Jego  uczniów  z  ydami  (podobnie  jak  to  si   stało  w  przypadku 

                                                 

1

 Za Włodzimierzem Bednarskim "W obronie wiary" 

background image

Czy ciec i modlitwa za zmarłych 

 

15/23 

Wersja 01.12.2008                                   kontakt z autorem Marek Piotrowski, mrb@pl-net.pl 

 

kontrowersji  wokół  zmartwychwstania  /Łk  20,27-38/,  rozwodu  /Mt  19,3-9/  czy  innych 

kontrowersyjnych tematów). 

4.5.2  Kadisz i inne modlitwy 

Sprawa  Kadiszu  (modlitwy  odmawianej  po  mierci  yda)  jest  do   skomplikowana.  W 

zasadzie  nie  jest  on  modlitw   za  zmarłego,  tylko  modlitw   sławi c   Boga  odprawian   na 

grobie krewnego - aby pokaza  i  nawet w tym poło eniu (niczym Hiob) wielbi si  Boga. 

Chciałbym  jednak  zatrzyma   si   nad  jedn   z  odmian,  zwan  

Kadisz  jatom  (

 

)  tj. 

Kadisz sierocy.  

Otó   ałobnik  odmawia  go  codziennie  przez  11  miesi cy.  Sam  tekst  modlitwy  nie  ma  nic 

wspólnego z Czy cem - ciekawe jest jednak uzasadnienie czasu odmawiania pacierza. Otó  

ydzi  wierz   e  po  mierci  dusza  ulega  oczyszczeniu  i  e  dla  wyj tkowo  niegodziwych 

grzeszników ów proces trwa 12 miesi cy. 

Syn odmawia wi c modlitw  jedynie przez 11 miesi cy aby nie sugerowa  i  jego Ojciec był 

niegodziwcem. 

 

Istnieje  te  modlitwa  za  zmarłych  Hazkoras-neszomas,  odprawiana w  synagodze kilka  razy 

do roku. Wspomina si  w niej imi  zmarłego i błaga si  o pokój dla jej duszy. Towarzyszy 

temu jałmu na na cel dobroczynny. 

 

Modlitwa Hazkara (wspomnienie) b d ca elementem najstarszej tradycji  ydowskiej, zawiera 

elementy  modlitwy  wstawienniczej  podobnej  do  naszych  modlitw  za  spokój  duszy  zmarłej 

osoby. 

 

 

 

background image

Czy ciec i modlitwa za zmarłych 

 

16/23 

Wersja 01.12.2008                                   kontakt z autorem Marek Piotrowski, mrb@pl-net.pl 

 

5  Co daje modlitwa za zmarłych ? 

Modlitwa za zmarłych przynosi im ulg  w cierpieniu (nawet gdyby to cierpienie miało by  

momentalne). Jest to rodzaj modlitwy wstawienniczej która przekracza  mier . 

Nadto jest to wyraz jedno ci całego Ko cioła - tych, którzy jeszcze pielgrzymuj  na Ziemi, 

tych którzy s  ju  w Niebieskim Domu Ojca oraz tych, którzy wła nie s  "w drodze". 

Niestety,  nie potrafimy  naszymi modlitwami  pomóc  pot pionym  - jednak mo emy wstawi  

si  za naszych braci i siostry, którzy cierpi  m ki Przemiany.  

Jan  Paweł  II  w  czasie  Audiencji  generalnej  4  sierpnia  1999  tak  mówił  o  modlitwie  w 

kontek cie Czy ca: 

"(…)  pojawia  si   raz  jeszcze  ostatni  wa ny  aspekt,  który  Tradycja  Ko cioła  zawsze 

podkre lała:  jest  to  wymiar  wspólnotowy.  Ci,  którzy  znajduj   si   bowiem  w  sytuacji 

oczyszczenia,  zwi zani  s   zarówno  z  błogosławionymi,  ciesz cymi  si   ju   w  pełni  yciem 

wiecznym, jak i z nami, zd aj cymi na tym  wiecie do domu Ojca (por. KKK, 1032). 

 

Podobnie  jak  w  yciu  ziemskim  wierz cy  s   mi dzy  sob   zjednoczeni  w  jednym  Ciele 

Mistycznym, tak równie  po  mierci ci, którzy  yj  w stanie oczyszczenia, do wiadczaj  tej 

samej solidarno ci eklezjalnej, wyra aj cej si  w modlitwie, sufragiach i miło ci innych braci 

w wierze. Oczyszczenie prze ywane jest w podstawowej wi zi, jaka si  tworzy mi dzy tymi, 

którzy  yj  na tym  wiecie, a tymi, którzy ciesz  si  szcz liwo ci  wieczn ." 

 

 

 

 

background image

Czy ciec i modlitwa za zmarłych 

 

17/23 

Wersja 01.12.2008                                   kontakt z autorem Marek Piotrowski, mrb@pl-net.pl 

 

6  Odpusty 

6.1  Czym jest odpust ? 

Na podstawie  dokumentów watyka skich dotycz cych odpustów, w Polsce został 

opracowany afisz. Zawiera on tak e definicj  tego czym jest odpust: 

 

Jest to darowanie człowiekowi wobec Boga wszystkich kar doczesnych, 

nale nych za grzechy odpuszczone ju  co do winy w Sakramencie Pokuty. 

Kto uzyska odpust zupełny dla siebie - uniknie kar czy cowych. 

Kto ofiaruje odpust zupełny za zmarłych - ratuje dusze z czy ca. 

 

Papie   Paweł  VI  dodaje: 

“Cel,  jaki  sobie  stawia  władza  ko cielna  w  udzielaniu  odpustów, 

tkwi nie tylko w tym, aby wspomóc wiernych w usuni ciu nale nych kar, lecz tak e w tym, 

aby wiernych skłoni  do wykonywania uczynków pobo no ci, pokuty i miło ci - zwłaszcza 

takich, które przyczyniaj  si  do wzrostu wiary i dobra wspólnego (…). Je li wierni ofiaruj  

odpusty za zmarłych, praktykuj  w szczególniejszy sposób miło , a gdy my l  o sprawach 

niebieskich (nadprzyrodzonych) - lepiej układaj  sprawy doczesne.” 

Dlatego  wła nie  nawrócenie  i  całkowite  odci cie  od  przywi zania  do  grzechu  stanowi 

zasadniczy wymóg, a zarazem zach t  do uzyskania odpustu zupełnego. 

6.2  Odpusty kiedy  

6.2.1  Historia odpustów 

Pocz tki idei odpustów (oczywi cie nie nazywanych wówczas w ten sposób) maj  swe  ródło 

w  czasach  prze ladowa   chrze cijan  w  III  wieku.  Osoby  które  z  obawy  przed 

prze ladowaniami zaparły si  wiary były wył czane z Ko cioła i musiały przej  wieloletni  

pokut  by do niego wróci .

1

  

Osoby  na  które  nało ono  te  wieloletnie  pokuty,  zwracały  si   z  pro b   o  ich  skrócenie  do 

biskupa  lub  nawet  prosiły  o  wstawiennictwo  chrze cijan  przebywaj cych  w  wi zieniach  i 

oczekuj cych na  mier . Ci pisali do biskupa tzw. listy pokoju

Praktyka  odbywania  pokuty  (i  to  wieloletniej,  znacznie  bardziej  dotkliwej  ni   dzi ) 

przed 

otrzymaniem rozgrzeszenia utrzymywała si  a  do X wieku. Nawet po jej zniesieniu była w 

chrze cijanach  ywa  wiadomo  (która dzi  niestety jest rzadko ci )  e ka dy grzech b dzie 

(niezale nie od rozgrzeszenia) odpokutowany - albo w  yciu doczesnym, albo w Czy cu.  

I - podobnie jak w przypadku listów pokoju - wierni pocz li si  zwraca  do spowiedników z 

pro b  o wstawiennictwo (tym razem bezpo rednio do Boga). 

Papiestwo wprowadziło odpusty jako form  wstawiennictwa Ko cioła za grzesznika.  

6.2.2  Kłopoty z odpustami 

Wyst pienie Lutra przeciw nadu yciom zwi zanym z odpustami nie było czym  niezwykłym 

ani obrazoburczym w Ko ciele. Hierarchia ju  du o wcze niej walczyła z t  plag  (podobnie 

jak z handlem fałszywymi relikwiami).   

Nadu yciami w tej dziedzinie zajmował si  ju  Sobór Latera ski

2

 (1215) i Wiede ski (1310). 

                                                 

1

 Podobne praktyki obowi zywały wobec osób dopuszczaj cych si  innych grzechów  miertelnych 

2

 Sobór Latera ski IV: 

„nierozwa ne i nadmierne odpusty, których nie wstydz  si  udziela  niektórzy 

zwierzchnicy ko ciołów, s  lekcewa eniem władzy kluczy oraz osłabieniem pokutnego 

zado uczynienia”

 

background image

Czy ciec i modlitwa za zmarłych 

 

18/23 

Wersja 01.12.2008                                   kontakt z autorem Marek Piotrowski, mrb@pl-net.pl 

 

Niemal  dwa wieki  przed wyst pieniem  Lutra,  w roku 1392,  papie   Bonifacy  IX  napisał  do 

biskupa  Ferrary  list  zwracaj c  mu  uwag   na  to  e  w ród  zakonników  trafiaj   si   osobnicy 

którzy pod pozorem udzielania odpustów pobieraj  od prostych ludzi pieni dze przeznaczaj c 

je na własne potrzeby. 

Bywały te  nadu ycia innego rodzaju. W 1420 roku arcybiskup Canterbury usiłował udziela  

odpustów bez papieskiego upowa nienia. Z kolei w Niemczech niektórzy niedouczeni ksi a 

udzielali  odpustów  "od  winy  i  kary"  (odpusty  dotycz   tylko  kary).    Nieprawidłowo ci  te 

wykrył słynny kardynał Mikołaj z Cuzy. 

 

Natomiast  od  tych  wszystkich  bł dnych  czy  oszuka czych  praktyk  trzeba  odró ni  

wymagania  jakie  faktycznie  bywaj   nakładane  na  osoby  pragn ce  uzyska   odpust. 

Najcz ciej wi

 si  z nim jakie  czyny pokutne: 

  modlitwa, nabo e stwa, niektóre celebracje liturgiczne  

  uczestnictwo w rekolekcjach 

  jałmu na lub inna ofiara 

  pielgrzymka 

  itd. itp. 

 

W  pewnym  momencie  zrobiła  si   moda  na  odpusty  za  działalno   charytatywn   - 

obdarowywano  sieroci ce,  wspomagano  budow   ko ciołów  itd.  Wywołało  to  -  w  du ej 

mierze słuszne - oburzenie osób których nie sta  było na hojne datki.  

 

Tu   przed  Reformacj   Papie   Leon  X  zarz dził  zbiórk   funduszy  na  budow   m.in.  tego co 

dzisiaj znamy jako bazylik   w. Piotra. Zrobił to zupełnie tak samo jak dzisiaj si  robi zbiórk  

na uchod ców, powodzian, Watyka ski Fundusz Pomocy, Fundacj  JP2 dla zdolnych dzieci 

czy budow   wi tyni Opatrzno ci 

Wszyscy ofiarodawcy otrzymali obietnice odpustu je eli spełnili jego warunki, tj. 

• 

- dokonali datku, 

• 

- po rachunku sumienia przyst pili do spowiedzi  wi tej, 

• 

- w czasie tej spowiedzi otrzymali całkowite rozgrzeszenie, 

I  wszystko  mo e  byłoby  dobrze,  gdyby  nie  to  e  misj   rozpowszechniania  odpustów  w 

Niemczech arcybiskup Albrecht powierzył dominikaninowi Janowi Teclowi z Lipska, który 

dopu cił  si   nadu y

1

.  Podobno  zakonnik  ten  stawiał  w  ko ciele  szkatuł   na  pieni dze 

wołaj c: 

"Kupujcie, kupujcie odpusty! Z ka d  monet  co zad wi czy, jedna mniej dusza w czy cu 

j czy!". 

Nie  było  to  niestety  jedyne  nadu ycie  ani  ostatnia  niezr czno ,  nie  tylko  w ród 

przedstawicieli  Ko cioła.  Cz

  wieckich  ziemian  zacz ła  ci ga   pieni dze  na  jałmu n  

odpustow  jako podatek w swoich wło ciach. 

Wszystko to stało si  dla Lutra pretekstem do ataku na Ko ciół. 

Niemniej były jakie  podstawy do krytyki niektórych 

praktyk - tyle  e były to praktyki które 

Ko ciół  zwalczał  ju   od  dawna  i  myl ce  jest  przedstawianie  wyst pienia  Lutra  jako 

"pionierskiego"  czy  "wyj tkowego".  Na  długo  przed  Lutrem  podobne  praktyki  pot pił  i 

zwalczał  w  Hiszpanii  jej  prymas  (a  od  1507  roku  Generalny  Inkwizytor  Kastylii)  kardynał 

Cisneros - i Ko ciół hiszpa ski sam si  zreformował. 

                                                 

1

 Zakonnik ten zamierzał cz

 zebranych pieni dzy przeznaczy  na spłat  długów arcybiskupa  

background image

Czy ciec i modlitwa za zmarłych 

 

19/23 

Wersja 01.12.2008                                   kontakt z autorem Marek Piotrowski, mrb@pl-net.pl 

 

Co wi cej, Ko ciół reformacyjne zarzuty wobec sprzeda y przyj ł, podj ł powa ne kroki - i 

były  one  skuteczne.  Nadu ycia  zwi zane  z  odpustami  praktycznie  znikły  po  Soborze 

Trydenckim. 

 

Stosunek samego Lutra do odpustów zmieniał si  w czasie: 

  do 1519 uwa ał,   e istnienie Czy ca jest faktem niepodwa alnym 

  w latach 1519-1530 twierdził,  e nie da si  zaprzeczy  istnieniu Czy ca 

  po roku 1530 głosił i  Czy ciec nie istnieje, jednak uwa ał modlitw  za zmarłych za 

sensown  (odrzucili j  dopiero nast pcy Lutra) 

 

Aby  nie  by   gołosłownym,  zajrzyjmy  do  słynnych  96  tez  (które  według  legendy  -  raczej 

nieprawdziwej – miał przybi  na drzwiach ko cioła w Wittenberdze) : 

O odpustach:

 

Teza 69.Biskupi i duszpasterze s  obowi zani z nale nym uszanowaniem przyjmowa  

delegatów apostolskiego odpustu. 

Teza 71.Kto przeciw prawdzie apostolskiego odpustu mówi, niech b dzie przekl ty. 

Teza 72.Kto przeciw samowolnym i kłamliwym słowom kaznodziei odpustowego wyst puje 

niech b dzie błogosławiony! 

Teza 73.Jak papie  słusznie niełask  i kl tw  karze tych, którzy podst pnie działaj  na 

szkod  odpustów. 

Teza 74.Tak równie  słusznie dotyka niełask  i kl tw  tych, którzy pod osłon  odpustu 

u ywaj  swoich sztuczek na szkod   wi tej miło ci i prawdy 

Teza 91.Gdyby odpust głoszono zgodnie z my l  i zapatrywaniem papie a, łatwo byłoby 

zbija  wszelkie zarzuty, a mo e by nawet wcale si  nie zrodziły te zarzuty

 

 

Podobnie o Czy cu : 

Teza 16.Piekło, czy ciec i niebo, s  wzgl dem siebie tak ró ne, jak rozpacz, blisko  

rozpaczy i pewno  zbawienia. 

Teza 17.Zdaje si  by ,  e duszom w czy cu potrzeba zmniejszenia boja ni i pomno enia 

miło ci. 

Teza 18.Ani rozumem, ani z Pisma nie udowodniono,  eby dusze w czy cu znajdowały si  

w stanie niezdolnym do zasługi i do wzrostu miło ci. 

Teza 19.I to zdaje si  by  niemo liwe do udowodnienia, jakoby dusze w czy cu, 

przynajmniej niektóre, były pewne swego zbawienia i o nie si  nie troszczyły, jakkolwiek my 

pewni tego jeste my zupełnie. 

Teza 25.Władza, jak  ma papie  w ogólno ci nad czy cem, przysługuje w szczególno ci 

ka demu biskupowi i proboszczowi w jego diecezji lub parafii. 

Teza 35.Nie jest to chrze cija ska nauka,  e nie potrzeba pokuty i  alu temu, kto z czy ca 

wykupuje dusze, lub chce naby  prawo wyboru spowiednika.

 

 

Niektóre z tych tez s  kontrowersyjne (np. teza 19), jednak w zasadzie bazuj  one na wierze 

w Czy ciec. 

 

background image

Czy ciec i modlitwa za zmarłych 

 

20/23 

Wersja 01.12.2008                                   kontakt z autorem Marek Piotrowski, mrb@pl-net.pl 

 

6.3  Odpusty dzi , czyli Mały Poradnik Uzyskiwania Odpustów 

6.3.1  Warunki otrzymania odpustu zupełnego 

Aby otrzyma  odpust zupełny, niezb dne jest wypełnienie nast puj cych warunków: 

I. 

Godne przyj cie Ciała Pa skiego (Komunii  wi tej) 

II. 

Wolno  od przywi zania do jakiegokolwiek grzechu, nawet lekkiego 

Brak przywi zania do grzechu oznacza 

 i  nie wolno u siebie tolerowa  złych 

przyzwyczaje  lub dobrowolnie trwa  w jakimkolwiek nałogu.  

III. 

Wypełnienie okre lonej czynno ci  

Wi cej o tych czynno ciach napisz  w rozdziale 6.3.2 Niektóre praktyki 

odpustowe 

IV. 

Modlitwa w intencjach Ojca  wi tego 

Cz stym nieporozumieniem jest rozumienie tego punktu jako "modlitwa w intencji 

papie a" - tymczasem chodzi tu o intencje modlitewne, jakie co jaki  czas 

wyznacza papie . Dla wypełnienia warunków odpustu wystarcza "Ojcze nasz" i 

"Zdrowa  Maryjo" lub jakakolwiek inna modlitwa. 

 

6.3.2  Niektóre praktyki odpustowe 

Dokument “Enchiridion indulgentiarum” definiuje czynno ci obdarowane odpustem.  

Podzieliłem odpusty według rodzaju "okazji" ich otrzymania: 

 

A.  Odpusty które mo na otrzymywa  codziennie 

a) 

  czytanie przez pół godziny dowolnego fragmentu Pisma  wi tego; 

b) 

  odmówienie jednej cz ci Ró a ca  wi tego (5 dziesi tek). Z modlitw  ustn  nale y 

poł czy  pobo ne rozwa anie tajemnic. Aby odpust był zupełny powinien by  

odmawiany w rodzinie, we wspólnocie zakonnej, w pobo nym stowarzyszeniu lub 

(samotnie) w ko ciele lub publicznej kaplicy. 

c) 

  adoracja Naj wi tszego Sakramentu przez pół godziny w ko ciele lub w kaplicy, 

nawet gdy Pan Jezus nie jest wystawiony w monstrancji; 

d) 

  odprawienie Drogi Krzy owej

1

 w ko ciele, w kaplicy lub na kalwarii. 

 

B.  Odpusty zwi zane z nawiedzeniem miejsc kultu

2

 

a) 

  Nawiedzenie jednej z czterech patriarchalnych bazylik rzymskich i odmówienie tam 

“Ojcze nasz” i “Wierz ” (w  wi to tytułu, w jakiekolwiek  wi to nakazane lub w 

jeden dowolny dzie  w roku) 

b) 

  Nawiedzenie ko cioła stacyjnego w Rzymie i pobo ny udział w nabo e stwie 

stacyjnym  

c) 

  Nawiedzenie ko cioła (jednorazowo), w którym odbywa si  synod diecezjalny i 

odmówienie tam “Ojcze nasz” i “Wierz ”  

                                                 

1

 Konieczne jest pobo ne rozmy lanie nad stacjami m ki i  mierci Chrystusa jednak  podczas 

odprawiania nale y przechodzi  pomi dzy wszystkimi stacjami. Chorzy mog  uzyska  taki sam 

odpust, je eli przynajmniej przez pół godziny b d  pobo nie czyta  i rozwa a  o m ce i  mierci Pana 

Jezusa. 

2

 Je eli do uzyskania odpustu zwi zanego z jakim  dniem jest wymagane nawiedzenie 

ko cioła lub kaplicy, to mo e ono mie  miejsce od południa dnia poprzedzaj cego a  do 

północy ko cz cej dzie  oznaczony 

background image

Czy ciec i modlitwa za zmarłych 

 

21/23 

Wersja 01.12.2008                                   kontakt z autorem Marek Piotrowski, mrb@pl-net.pl 

 

d) 

  Pobo ne nawiedzenie Bazyliki Mniejszej gdziekolwiek na  wiecie (w Polsce jest ich 

114) i odmówienie w niej Ojcze nasz  i Wierz  w uroczysto   wi tych Apostołów 

Piotra i Pawła, w  wi to tytułu (Patrona) ko cioła, w  wi to Porcjunkuli (2 sierpnia) 

lub jeden raz w ci gu roku według własnego uznania. 

 

C.  Odpusty zwi zane z konkretnymi dniami lub okresami w roku 

a) 

  Publiczne odmówienie “Hymnu do Ducha  wi tego” w Nowy Rok lub w Uroczysto  

Zesłania Ducha  wi tego  

b) 

  Pobo ne odmówienie w ka dy pi tek Wielkiego Postu po Komunii  wi tej modlitwy 

przed obrazem Jezusa Chrystusa ukrzy owanego: “Oto ja, o dobry i najsłodszy 

Jezu...”  

c) 

  Pobo ne uczestniczenie w nabo e stwie Gorzkich  ali” jeden raz w tygodniu w 

okresie Wielkiego Postu (tylko na terenie Polski). 

d) 

  Odmówienie w sposób uroczysty “Przed tak wielkim Sakramentem...” w Wielki 

Czwartek w czasie Wieczerzy Pa skiej lub w Bo e Ciało  

e) 

  Pobo na adoracja i ucałowanie krzy a w Wielki Pi tek w czasie uroczystego obrz du 

liturgicznego  

f) 

  Odmówienie przyrzecze  Chrztu  wi tego w Wielk  Sobot  w czasie nabo e stwa lub 

w rocznic  własnego Chrztu  wi tego  

g) 

  Publiczne odmówienie aktu wynagrodzenia Naj wi tszemu Sercu Jezusowemu w 

Uroczysto  Naj wi tszego Serca Pana Jezusa 

h) 

  Pobo ne ucałowanie przedmiotów kultu (krzy yki, szkaplerze, medaliki itp.) w 

Uroczysto   wi tych Apostołów Piotra i Pawła, je li te przedmioty s  po wi cone 

przez papie a lub biskupa. Trzeba tak e odmówi  wyznanie wiary  

i) 

  Pobo ne nawiedzenie ko cioła parafialnego w dniu 2 sierpnia (tzw. odpust 

Porcjunkuli) i odmówienie w nim “Ojcze nasz” i “Wierz ”  

j) 

  Nawiedzenie ko cioła w Dniu Zaduszny m lub w najbli sz  niedziel , lub w 

Uroczysto  Wszystkich  wi tych i odmówienie w nim “Ojcze nasz” i “Wierz ”  

k) 

  Pobo ne nawiedzenie cmentarza od dnia 1 do 8 listopada i modlitwa na cmentarzu za 

zmarłych, cho by tylko w my li  

l) 

  Publiczne odmówienie aktu po wi cenia rodzaju ludzkiego Chrystusowi Królowi w 

Uroczysto  Chrystusa Króla 

m) 

 Publiczne odmówienie “Te Deum” w ostatnim dniu roku  

n) 

  Nawiedzenie ko cioła parafialnego w  wi to tytułu (Patrona) i pobo ne odmówienie w 

nim “Ojcze nasz” i “Wierz ”  

o) 

  Pobo ne nawiedzenie ko cioła lub kaplicy zakonnej w Uroczysto   wi tego 

Zało yciela i odmówienie w nim “Ojcze nasz” i “Wierz ”  

 

D.  Odpusty zwi zane ze szczególnymi okazjami 

a) 

  Pobo ne przyj cie błogosławie stwa papieskiego “Urbi et orbi”, cho by tylko przez 

radio 

b) 

  Udział w  wi tej czynno ci, w której przewodniczy wizytator (np. biskup) z okazji 

wizytacji pasterskiej  

c) 

  Pobo ny udział w obrz dzie Eucharystycznym, jaki zwykle ma miejsce pod koniec 

Kongresu Eucharystycznego 

d) 

  Przyj cie po raz pierwszy Ciała Pa skiego lub uczestniczenie w takiej pobo nej 

ceremonii  

e) 

  Odprawienie pierwszej Mszy  wi tej w poł czeniu z pewn  uroczysto ci  lub 

pobo ny udział w tej Mszy  wi tej  

background image

Czy ciec i modlitwa za zmarłych 

 

22/23 

Wersja 01.12.2008                                   kontakt z autorem Marek Piotrowski, mrb@pl-net.pl 

 

f) 

  Jubileusz kapła stwa (25, 50, 60-lecia) z postanowieniem wobec Boga wiernego 

wypełniania obowi zków swojego powołania, a tak e udział w tej Mszy  wi tej, 

poł czonej z pewn  ceremoni   

g) 

  Pobo ne nawiedzenie ko cioła lub ołtarza w samym dniu konsekracji i odmówienie w 

nim “Ojcze nasz” i “Wierz ”  

 

E.  Odpusty przy okazji rekolekcji i  wicze  duchownych 

a) 

  Udział w  wiczeniach duchowych przez trzy pełne dni  

b) 

  Pobo ny udział w kilku naukach misyjnych i uroczystym ich zako czeniu  

 

F.

 

Odpust w godzinie  mierci 

O tym wi cej w nast pnym rozdziale 

 

Oprócz powy szych bywaj  ogłaszane odpusty specjalne (np. Jan Paweł II ogłosił odpust z 

okazji jubileuszu roku 2000). 

 

6.3.3  Odpust w godzinie  mierci 

Warto  wiedzie   o  tym,  i   Ko ciół  ofiaruje  wiernym  odpust  zupełny  w  godzinie  mierci. 

Papie  Paweł VI  ogłosił   “  wi ta  Matka  Ko ciół łaskawie mu  (konaj cemu)  udziela,

 o ile 

jest  odpowiednio  dysponowany,  odpustu  zupełnego,  który  uzyskuje  w momencie  mierci, 

byleby za  ycia miał zwyczaj odmawiania jakichkolwiek modlitw. Do uzyskania tego odpustu 

chwalebn   jest  rzecz   posługiwa   si   krucyfiksem  lub  krzy em.

  Tak   odpowiedni  

dyspozycj   w  godzinie  mierci  jest  stan  łaski  u wi caj cej  i  wolno   od  przywi zania  do 

jakiegokolwiek grzechu, nawet lekkiego”. 

Ko ciół  zach ca  wiernych,  by  ofiarowali  wszystkie  odpusty  przez  całe  ycie  za  zmarłych, 

poniewa   taka  cz sta  praktyka  wytwarza  w  człowieku  t   "odpowiedni   dyspozycj ",  dla 

uzyskania odpustu dla siebie w godzinie  mierci.  

Gdy  mowa  o  odpustach  za  zmarłych,  warto  powiedzie   o  Mszy  wi tej,  zwłaszcza  e  w 

dokumencie watyka skim “Enchiridion indulgendarum” z dnia 29.06.1968 czytamy 

“ wi ta 

Matka  Ko ciół  wyra a  jak  najwi ksz   trosk   o  zmarłych.  Znosz c  zatem  jakikolwiek 

przywilej w tej materii stwierdza,  e zmarłym mo na przychodzi  z pomoc  najbardziej przez 

ka d  ofiar  Mszy  wi tej”.

 

 

6.3.4  Odpusty cz stkowe 

Odpust cz stkowy polega na niecałkowitym anulowaniu kary doczesnej. Mo na go uzyska  

jako nie w pełni dopełniony odpust zupełny lub stosuj c drobne praktyki pokutne. 

Papie  Paweł VI sformułował 3 zasady odnosz ce si  do odpustów cz stkowych: 

1.

  Wierny dost puje odpustu cz stkowego, je li w czasie spełniania swoich obowi zków 

i w trudach  ycia wznosi my li do Boga z pokor  i ufno ci , dodaj c w my li jaki  akt 

strzelisty, np. "Jezu Chryste, zmiłuj si  nad nami". 

2.

  Je li  wierny  powodowany  motywem  wiary  przyjdzie  z  pomoc   potrzebuj cym 

współbraciom,  pomagaj c  im  osobi cie  lub  dziel c  si   z  nimi  swoimi  dobrami, 

uzyskuje odpust cz stkowy. 

3.

  Gdy wierny w intencji umartwiania si , odmówi sobie czego  godziwego, a 

przyjemnego dla siebie, uzyskuje odpust cz stkowy. Warunek ten ma zach ci  

wiernych do praktykowania dobrowolnych umartwie . 

Listy modlitw, do których przywi zano odpusty cz stkowe jest bardzo długa - podam tu tylko 

kilka najbardziej znanych: 

background image

Czy ciec i modlitwa za zmarłych 

 

23/23 

Wersja 01.12.2008                                   kontakt z autorem Marek Piotrowski, mrb@pl-net.pl 

 

  Anioł Pa ski 

  Duszo Chrystusowa 

  Wierz  w Boga 

  Psalm 129 

  Litanie zatwierdzone dla całego Ko cioła (obecnie 6) 

  Pomnij o Najdobrotliwsza Panno Maryjo 

  Wieczny odpoczynek 

  Witaj Królowo 

  Pod Twoj  obron  

  Ciebie Boga wysławiamy 

• 

Stworzycielu Duchu przyjd  

  Magnificat 

  Ró aniec 

  Droga Krzy owa 

  nawiedzenie Naj wi tszego Sakramentu 

  odwiedzenie ko cioła lub cmentarza z modlitw  za Ojca  w. i zmarłych 

  uczynienie znaku Krzy a  w.