background image

 

1

TERAPIA GERSONA 

 

HISTORIA 

Max  Gerson  (1881-1959)  był  lekarzem,  cierpiącym  na  migrenę.  Inspirując  się  pewnym  artykułem  z 

Włoch,  opracował  empirycznie  dietę,  przy  której  nie  miał  więcej  napadów.  Leczył  nią  swoich 

pacjentów z migreną. Jeden z nich przy okazji wyzdrowiał z gruźlicy skóry, po czym nastąpili dalsi 

pacjenci  z  tą  chorobą.  Doszło  to  do  prof.  Sauerbrucha  (pierwszy  wykonywał  operacje  na  klatce 

piersiowej, wspomnienia wydane po polsku), ten dał Gersonowi do leczenia grupę 450 pacjentów z 

gruźlicą  skóry.  446  zostało  wyleczonych.  Dalej  rozszerzono  z  sukcesem  wskazania  na  gruźlicę 

narządów  wewnętrznych.  [Wyleczono  m.  in.  żonę  Alberta  Schweitzera  z  gruźlicy  płuc  z  ogniskami 

wtórnymi w kościach (ponadto jego córkę z b. rzadkiej postaci czyraczności, a samego Schweitzera w 

wieku 75 lat z cukrzycy insulinozależnej, dożył do 91).] 

Gerson zauważył, że pacjenci z gruźlicą mieli mnóstwo chorób towarzyszących, i te się też leczyły! 

Doszedł  do  wniosku,  że  organizm  posiada  wystarczające  możliwości  samoleczenia,  należy  tylko  je 

przywrócić. Czyni to właśnie jego dieta. 

 

TEORIA 

Nowotwór  nie  jest  chorobą  miejscową,  a  ogolnoustrojową.  Yamagiwa  i  Ichigawa  w  I.  30-tych 

smarowali  uszy  królików  smołami  rakotwórczymi.  Najpierw  miało  miejsce  uszkodzenie  narządów 

wewnętrznych, dopiero na końcu rozwijał się rak. 

Warburg  stwierdził  uszkodzenie  enzymów  utleniających  w  nowotworach.  Aby  przeżyć,  komórki 

przechodzą na fermentację (energetykę beztlenową). W warunkach fermentacji potrafią tylko rosnąć i 

dzielić  się  [bez  różnicowania].  Aktywność  enzymów  spada  też  w  normalnych  tkankach,  przede 

wszystkim  w  wątrobie  (histologicznie  będącej  długo  bez  zmian).  Z  komórek  nowotworowych  i 

niezmienionych  ucieka  potas  i  jod,  wchodzi  chlorek  sodu  i  woda.  Leczenie  polega  częściowo  na 

odtworzeniu zasobów potasu w komórkach. 

Przyczyny można sprowadzić do dwóch: 

1.  Niedobory (deficiency) 

2.  Zatrucie, autointoksykacja (toxicity) 

Ad 1. Żywność przetworzona, surowce z uprawy i hodowli przemysłowej (choroby roślin i zwierząt 

hodowlanych świadczą o ich niedoborowości) 

Ad 2. Nadmiar nieprzetworzonych produktów pośrednich metabolizmu, chemikalia, produkty 

chorych tkanek (np. nowotworowych). Toksyny są inhibitorami enzymów. 

Nasza żywność jest" niedoborowa i zarazem toksyczna. 

Physiological 

Chemistry and Physics 10 (1978), str. 449-464 

background image

 

2

LECZENIE ZAAWANSOWANYCH    PRZYPADKÓW RAKA TERAPIĄ DIETETYCZNĄ: 

PODSUMOWANIE 30 LAT DOŚWIADCZEŃ KLINICZNYCH* 

The Gerson Institute 1572 Second Avenue, San Diego, CA 92101, USA 

http://gerson.org  Zob. też  http://gerson-research.org 

 

DR MED. MAX GERSON 

Streszczenie: 

Trzydzieści    lat  doświadczeń    klinicznych  doprowadziło  do  udanej  terapii  zaawansowanych  

przypadków  raka. Terapia ta oparta jest na założeniu, iż (1) chory na raka ma obniżoną odporność i 

uogólnione  uszkodzenie  tkanek,  szczególnie  wątroby,  oraz  (2)  gdy    niszczona  jest  tkanka 

nowotworowa, wówczas toksyczne  produkty degradacji trafiają do krwi, co prowadzi do śpiączki  i  

śmierci  w  wyniku  niewydolności  wątroby.  Terapia  składa  się  z  diety  bogato  potasowej,    ubogiej  w 

sód,    nie  zawierającej  tłuszczów  ani  olejów,    i  z  minimalną  ilością  białek  zwierzęcych.  Soki  z 

surowych  owoców  i  warzyw  oraz  z  surowej  wątroby  dostarczają  enzymów  oksydacyjnych,  które 

ułatwiają  przywrócenie  właściwego  funkcjonowania    wątroby.  Stosuje  się  uzupełnianie  preparatami 

jodu    i    niacyny.    Wlewy  doodbytnicze  (lewatywy)    z  kawy  powodują  poszerzenie      przewodów   

żółciowych,      co    ułatwia  wydalanie  toksycznych    produktów  rozpadu  tkanki  nowotworowej  przez 

wątrobę, a także dializę toksycznych  produktów  ze krwi przez ścianę okrężnicy. Terapia musi  być 

stosowana    w  integralnej  całości.  Elementy  terapii  stosowane  w  izolacji    nie  dadzą  pomyślnych  

wyników.  Terapią tą wyleczono wiele zaawansowanych przypadków raka. 

Jest to zapis wykładu wygłoszonego przez dra Gersona w Escondido, California,  w   1956  r.   Dr 

Gerson  zmarł w   1959 r. Bardziej kompletną informację o tej  terapii można znaleźć w jego książce 

A Cancer Therapy:    Max Gerson, 3rd edition, 1977, Totality Books,  Del Mar, CA, lub od jego córki 

Mrs. Charlotte Gerson Straus w Gerson Institute, Box 535, Imperial Beach, CA 92032 [obecny adres: 

Box  430,  Bonita,  CA  91908,  tel.    001-619-585    7600].      Perspektywy  społeczno-ekonomiczne  i 

polityczne są omówione w książce Has Dr. Max Gerson a True Cancer Cure? by S. J. Haught, 1976, 

Major Books, 21335, Roscoe Blvd., Canoga Park, CA 91304. 

 

Szanowni Państwo! 

Przyjechałem 

tu    na    wakacje,    nie  z  wykładem.  Nie  przywiozłem  żadnych  materiałów.      Zrobiłem  więc  trochę  

notatek z pamięci, ponieważ poproszono mnie,  by  najpierw opowiedzieć  Państwu, jak to się stało, 

że zająłem się leczeniem raka. Jest to zabawna historia. 

Gdy  byłem  lekarzem  chorób  wewnętrznych  w  Bielefeld  w  Niemczech  w  1928  r.,  pewnego  dnia 

wezwano  mnie  do  chorej  pacjentki.  Spytałem,  co  jej  dolega,  ale  przez  telefon    nie  chciała  mi 

powiedzieć.  Więc  pojechałem  tam,  trochę  poza  miasto.    Spytałem  ją  "Co    Pani  dolega?" 

Opowiedziała,  że  była  operowana  w  pobliskiej  dużej    klinice    i    stwierdzono    raka    w    przewodzie  

żółciowym. Zobaczyłem  bliznę  pooperacyjną. Była w wysokiej gorączce, miała żółtaczkę. 

Powiedziałem  jej    "Przykro    mi,  nic  nie  mogę  zrobić  dla  Pani.  Nie  wiem,  jak  leczyć  raka.  Nie 

widziałem  pomyślnych  wyników,  zwłaszcza  w  tak  zaawansowanym  przypadku,    gdy    nie    ma  już 

możliwości  operacji".  Na  to  ona  odparła  "Nie,  panie  doktorze,    poprosiłam    pana,    bo  widziałam 

background image

 

3

wyniki pańskiego leczenia gruźlicy  i zapalenia stawów w różnych przypadkach. 

Proszę, oto  blok  listowy  i    zapisze    pan  leczenie.  Na  tamtym  stole  leży  książka,  a  z  tej  książki, pan 

będzie taki  dobry  i  przeczyta mi na głos rozdział pod tytułem. Leczenie raka. 

Była  to  gruba  książka,  około  1200  stron,  o  medycynie  ludowej,  a  w  środku  był  ten    rozdział.   

Zacząłem    czytać.  Książka  była  zredagowana  przez  trzech  nauczycieli    i  jednego    lekarza.      Nikt  z 

nich nie praktykował medycyny. Tak więc opracowali  tę  książkę 

Przeczytałem  ten  rozdział.  Było  w  nim  coś  o  Hipokratesie,  który  dawał  takim    pacjentom  

specjalną  zupę.  Muszę  Państwu  powiedzieć,    tę  zupę  stosujemy  obecnie!      Zupę  z  tej  książki,  z 

praktyki  Hipokratesa    -  550  lat  przed  Chrystusem!  Był  on  największym  lekarzem  tamtych  czasów,  

sądzę  nawet,  że największym  lekarzem wszystkich czasów. Miał on ideę,  że pacjent  musi  zostać 

odtruty za pomocą tej zupy i lewatyw i tak dalej. 

Czytałem  i  czytałem,  lecz  wreszcie  powiedziałem  tej  pani  "Proszę  Pani,  z  powodu  mojej 

terapii  przeciwgruźliczej  lekarze  są  nastawieni  przeciwko  mnie.  Dlatego    nie  chciałbym    Pani  

leczyć". 

Ponownie zaczęła nalegać "Dam Panu oświadczenie  na piśmie,  że  Pan  nie jest odpowiedzialny za 

wynik  tego  leczenia  i  że  to  ja  nalegałam,  by  je  przeprowadzić".  Tak  więc  z  tym  pisemnym 

oświadczeniem, pomyślałem, w porządku, spróbujmy.  

Zapisałem  leczenie.  Było  prawie  takie  samo,  jakie  stosowałem  u  pacjentów  z  gruźlicą  [1-7],    które 

opracowałem i stosowałem w klinice uniwersyteckiej w Monachium  z  prof. Sauerbruchem. Po 

okresie  pracy  w  klinice  terapia  nabrała  kształtu      definitywnego,  a      jej      skuteczność  została  

potwierdzona [8,9]. 

Pomyślałem,  iż    może    będzie  skuteczna  także  w  przypadku  raka.  W  książkach  naukowych  

zawsze   pisało,  że  zarówno  rak, jak i gruźlica są chorobami zwyrodnieniowymi,  gdzie organizm  

musi zostać odtruty.  Ale to ostatnie stwierdzenie znajdowało się wyłącznie u Hipokratesa. 

Spróbowałem  -  i  pacjentka  została  wyleczona!  Sześć  miesięcy  później  była  na  nogach    i    w  

najlepszym stanie.   Następnie  przysłała  mi  dwa dalsze przypadki.   Ktoś z jej  rodziny  miał raka 

żołądka,  gdzie  podczas  operacji  stwierdzono    przerzuty do węzłów chłonnych około żołądkowych - 

też wyleczony! 

Trzecim przypadkiem  był również  rak żołądka. Został tak samo wyleczony. Spróbowano leczenia w 

trzech przypadkach i wszystkie trzy zostały wyleczone! 

Muszę Państwu  powiedzieć, że do dnia dzisiejszego nie wiem, jak to się stało, jak mi  się to 

przytrafiło,  jakim  sposobem  zostało  to  osiągnięte.  W  owym  czasie  zawsze  mówiłem,  że  nie  wiem, 

dlaczego zostały one wyleczone. Nie wiedziałem  wystarczająco  na temat  raka i wejść w to, zająć 

się tym, było takim trudnym problemem.  Ale gdy raz weszło mi to do głowy i w ręce i do serca, nie 

mogłem już oderwać się od tego problemu. 

W jakiś czas później trafiłem do Wiednia. Opuściłem Niemcy z powodu zmian politycznych  

w  czasach  Hitlera.  W  Wiedniu  spróbowałem  tej  terapii  w  sześciu  przypadkach    i    we  wszystkich  

sześciu 

przypadkach    żadnych  wyników  -  same  niepowodzenia!    To    był  szok.  Sanatorium,  gdzie  leczyłem 

mych pacjentów, nie było zbyt dobrze zorganizowane w zakresie terapii  dietą. Leczono inne choroby  

innymi    metodami  i  nie  przywiązywano  dużo  uwagi  do  diety.  Temu  więc  przypisywałem 

background image

 

4

niepowodzenia. 

Potem przyjechałem  do  Paryża.  W  Paryżu  leczyłem siedem przypadków i miałem trzy pozytywne 

wyniki.  Jednym  z  tych  przypadków  był  starszy  70-letni  mężczyzna.      Miał  on  raka  jelita  ślepego, 

gdzie  zaczyna  się  okrężnica.  Innym  przypadkiem    była    pani  z  Armenii.  Był  to  bardzo  ciekawy 

przypadek.  

Musiałem działać wbrew całej rodzinie. W tej rodzinie było wielu lekarzy, i miałem mnóstwo 

kłopotów.  Tym  niemniej w tym przypadku powiodło mi się. Miała ona odrastającego  raka  sutka.   

Za    każdym  razem  rodzina  nalegała,  że  pacjentka  "tak  bardzo  podupadła".  Ważyła  tylko  78  funtów 

[ok. 35,4 kg]. Została z niej skóra  i kości i chcieli, bym podawał jej żółtka. Dałem jej trochę żółtka - 

rak  odrósł.      Potem    nalegali,  bym  podawał  jej  mięso  -  surowe  siekane  mięso.  Dałem  jej    to  i  rak 

odrósł. Za trzecim razem chcieli, bym jej dawał trochę oleju.  Dałem jej tego oleju i rak odrósł po raz 

trzeci. Tym niemniej trzy razy  byłem  w stanie eliminować  i  leczyć tego raka. A wciąż nie miałem 

pojęcia,    czym  jest  rak.  Gdyby  ktoś  mnie  zapytał  na  temat  teorii,  po  prostu  co  ja  właściwie  robię, 

musiałbym odpowiedzieć "Doprawdy sam nie wiem". 

W jakiś czas  potem  przyjechałem  do  USA.   Problem  raka i wyleczenie pierwszych  trzech  

przypadków  bez  przerwy siedziały  mi  w głowie. Wciąż myślałem  "To  musi  byćmożliwe, byłoby 

zbrodnią tego nie robić". Lecz nie było to takie  proste. Gdy tu przyjechałem, nie miałem kliniki. Nie 

miałem  nawet    prawa    wykonywania    zawodu    lekarza.    Gdy  zdałem    egzaminy  i  mogłem 

przyjmować  pacjentów,  musiałem leczyć ich w domach i była to praca trudna. 

Pacjenci    nie  chcieli    stosować  się  do    diety,    przeprowadzać  jej  w  domu.  Przyzwyczajeni    byli 

oszczędzać  na  czasie  przygotowania  posiłków  i nie wysilać się  nad robieniem wszystkich soków 

koniecznych do terapii, tak jak została opracowana. 

  

Leczenie  gruźlicy  polegało    na  diecie  bezsolnej,  głównie  owocowo    -  warzywnej,  jarzyny 

gotowane  bez  dodatku  wody,  parowane  we  własnych  sokach,  w  ciężkim  garnku,  nie  z  aluminium. 

Pokrywa musi być ciężka i dobrze dopasowana tak,  by  para  nie  uciekała. Dalej, większość potraw 

musi  być  zjadanych  na  surowo,    drobno  utartych.  Chorzy  mają  pić  sok  pomarańczowy,  sok 

grejpfrutowy  oraz  sok  jabłkowy  i  marchwiowy.  Soki  te  muszą  być  sporządzone  w  specjalnym 

urządzeniu  -  rozcieracz  [grinder]  i  osobna  prasa  -  ponieważ  stwierdziłem,  że  w  sokowirówkach   

[centrifugal  juicers]  lub  maszynkach  do  soków  [liquefiers]  nie  mogłem  otrzymać  soku  takiego 

rodzaju, który by leczył pacjentów.  

Najpierw  myślałem,    że    maszynki    do  soków  [liquefiers]  byłyby  idealne.  Surowiec 

zachowywał  się  w  całości,      nic    nie    było  tracone.    Ale  to  nie  działało.      Potem  dowiedziałem  się 

dzięki  pewnemu  fizykowi,  że  w  maszynce  do  soków    [liquefier],    w  środku,  jest  dodatni  ładunek 

elektryczny, a w cieczy jest ładunek ujemny. Ten ładunek elektryczny niszczy enzymy oksydacyjne. 

To samo zachodzi  też w  przypadku  sokowirówki [centrifugal juicer] i innych aparatów.   Dlatego 

sok musi  być przygotowany w 

rozcieraczu  [grinder,  rozdrabniacz]  i  osobnej  prasie  -  o  ile  możności  wykonanych  ze  stali 

nierdzewnej.  w  maszynce  do  soków    [liquefier],    w  środku,  jest  dodatni  ładunek  elektryczny,  a  w 

cieczy jest ładunek ujemny. Ten ładunek elektryczny niszczy enzymy oksydacyjne. 

Pacjenci  muszą  wypijać  mnóstwo  tych  soków.  Muszą  zjadać  zupę  Hipokratesa.  Nie  mogę 

wchodzić  we  wszystkie  szczegóły.  Nie  wystarczyłoby  jednego  wieczoru.    Ale    bardzo  ważne  dla 

background image

 

5

odtrucia są lewatywy. Czułem, że odtrucie w postaci  sugerowanej przez  Hipokratesa, w tej książce, 

było najważniejszym elementem. 

Wreszcie miałem   klinikę.  Pacjenci   zobaczyli,  że także bardziej zaawansowane  przypadki, 

a  nawet  niektóre terminalne, bardzo zaawansowane przypadki, mogły zostać  uratowane. Trafiało do 

mnie  coraz  więcej  i  więcej  przypadków  terminalnych,  zostałem  wmuszony  w  tę  sytuację.  Z  drugiej 

strony,  miałem  nóż  Amerykańskiego  Towarzystwa    Medycznego  na  gardle  i  na  plecach.  Miałem 

tylko terminalne  przypadki.  Gdybym ich nie uratował, moja klinika stałaby się umieralnią. Niektóre 

przypadki  były  przynoszone  na  noszach.  Nie  mogli    chodzić.      Nie    mogli  już  jeść.  Było  bardzo, 

bardzo trudno. Tak więc naprawdę  musiałem opracować terapię,  która  pomagałaby w tych  dalece 

zaawansowanych przypadkach [10, 11]. Powtarzam, zostałem do tego zmuszony. 

Czytając całą literaturę,  zobaczyłem, że wszyscy naukowcy leczą objawy  Niemożliwe,  żeby 

były objawy w mózgu, inne w płucach, w kościach, w jamie brzusznej i w wątrobie. 

O potrzebie tego,  na  czym należy położyć główny nacisk:  

czytając  całą  literaturę,    zobaczyłem,  że  wszyscy  naukowcy  leczą  objawy.  Pomyślałem,  że  są  one 

tylko objawami. Za nimi musi być coś zasadniczego. Niemożliwe, żeby były objawy w mózgu, inne 

w  płucach,  w  kościach,  w  jamie  brzusznej  i  w  wątrobie.  Musi  być  coś  podstawowego,  inaczej  jest 

niemożliwe. 

Już dzięki  mojej  pracy  nad  leczeniem  gruźlicy  nauczyłem  się, że w gruźlicy  i  w  innych  

chorobach  zwyrodnieniowych  nie  wolno  leczyć  objawów.  Organizm    -    cały  organizm  -  musi  być 

leczony. Łatwo powiedzieć, ale jak to zrobić?  Stopniowo doszedłem  do  wniosku, że najważniejszą 

częścią  naszego  organizmu  jest    przewód    pokarmowy.  By  wszystko,  co  zjadamy,  było  właściwie 

trawione,  i  by  inne  narządy  przewodu pokarmowego działały prawidłowo i pomagały w trawieniu  

do  produktów    końcowych    -    a  jednocześnie  usuwały  wszystkie  produkty  odpadowe  -  wszystkie 

toksyny i trucizny które muszą być usuwane, tak,  by  nic  nie gromadziło  się w naszym ustroju, to 

właśnie - pomyślałem  sobie  - jest rzeczą najważniejszą w leczeniu gruźlicy. Tak samo musi  być we 

wszystkich    innych    chorobach    zwyrodnieniowych.      I    do  dnia  dzisiejszego      jestem    wciąż  

przekonany,  że  rak nie wymaga "swoistego" leczenia. 

Rak jest   tak   zwaną chorobą zwyrodnieniową,  a  wszystkie choroby zwyrodnieniowe  muszą 

być  leczone tak,  by  najpierw cały organizm został odtruty.  Wracając do mej pracy nad leczeniem 

gruźlicy,  zobaczyłem,  że  ważną  rolę  odgrywa  wątroba.  Usuwa  ona  toksyny  z  organizmu,  tak  je 

przekształca, by mogły wejść do przewodów żółciowych, i w ten sposób zostać usunięte z żółcią -  to  

nie jest łatwe zadanie. 

Ponadto  wątroba  pomaga  w  wytwarzaniu  soku  żołądkowego    za  pomocą  układu  nerwów 

trzewnych.  Wątroba  pomaga  w  wytwarzaniu  przez  trzustkę  trypsyny,  pepsyny,  lipazy,  enzymów 

trawiennych  -wszystko  to  jest  regulowane  za  pomocą  układu  nerwów  trzewnych.  Wątroba  ma  o 

wiele,  wiele  więcej    bardzo  ważnych  funkcji.    Jedną  z    nich  jest    reaktywacja  enzymów 

oksydacyjnych,  co odkrył Rudolf Schoenheimer. Jego praca szła po tej linii. 

Zaprowadziłoby nas za  daleko,  gdybym  wchodził teraz w szczegóły. 

Bardzo  ważne  jest  zapamiętać,  że  enzymy  utleniające  u  chorych  na  raka  mają  bardzo  niską 

aktywność. 

Teraz spróbujmy nakreślić teorię. Przez te lata uświadomiłem sobie, że w raku  są dwa  komponenty o 

background image

 

6

szczególnej ważności. Jedną jest cały organizm, komponenta  ogólna.  

Drugą  jest  komponenta  miejscowa,  objaw.  Leczenie  musi  dotyczyć  komponenty  ogólnej.    Gdy  

będziemy w stanie doprowadzić ją do równowagi, komponenta miejscowa zniknie. 

Co jest  tą  komponentą  ogólną  i  dlaczego  leczenie  ma  doprowadzić  ją  do  równowagi?    Chciałbym  

poświęcić dzisiejszy wieczór głównie tej kwestii.  

Komponentą  ogólną  jest  przewód  pokarmowy  i  wątroba.  W  raku  przewód  pokarmowy  jest  

bardzo  zatruty.    Jak  można  sobie  z  tym  poradzić?  Odtrucie  jest  łatwym  słowem,    lecz  jest    bardzo 

trudne  do  wykonania  u  chorych  na  raka.  W  takich  przypadkach,  jeśli  są  dalece  zaawansowane,  nie 

mogą oni prawie jeść. Nie mają soku żołądkowego, nie działa wątroba, trzustka, nic nie jest czynne. 

Z  czego  rozpoczniemy?  Najważniejszym,  pierwszym  krokiem  jest  odtrucie.  Więc  zajmijmy 

się tym. Na początku dawaliśmy różne lewatywy. Stwierdziłem, że  najlepszą lewatywą jest wlew z 

kawy, zastosowany po raz pierwszy przez prof.  O. A. Meyera w Getyndze. Wpadł on na ten pomysł, 

gdy wspólnie z prof. Heubnerem  podawał roztwór kofeiny doodbytniczo zwierzętom. Zauważył, że 

przewody żółciowe  były otwarte  i mogło wypływać więcej żółci. Czułem, że jest to  bardzo ważne i 

opracowałem wlewy z kawy. Dajemy trzy czubate łyżki stołowe  mielonej  kawy  na  kwartę  [ok.   1 

I], gotujemy przez trzy minuty, zmiejszamy ogień  i  zaparzamy  nie dopuszczając do wrzenia przez 

10 do 20 minut, po czym stosujemy w temperaturze ciała. 

Prezpis na lewatywę z kawy: 

Dajemy  trzy  czubate  łyżki  stołowe    mielonej    kawy    na    kwartę    [ok.      1  I],  gotujemy  przez  trzy 

minuty, zmiejszamy ogień  i  zaparzamy  nie dopuszczając do wrzenia przez 10 do 20 minut, po czym 

stosujemy w temperaturze ciała. Pacjenci zgłaszali, że to  im  pomaga.  

Ból    ustępował,    mimo  iż  dla  przeprowadzenia  odtrucia  musieliśmy  odstawiać  wszystkie  środki 

przeciwbólowe i  uspokajające.  

Uświadomiłem sobie,  że  niemożliwe jest z jednej strony odtruwanie organizmu, a z drugiej 

strony  podawanie  leków  i  trucizn,  takich  jak  leki    przeciwbólowe    i    uspokajające    -    petydyna,  

kodeina,  morfina,  skopolamina    itd.  Tak  więc  musieliśmy  odstawiać  te  leki,  co  znów  było  bardzo 

trudnym    problemem.      Pewien    pacjent  powiedział  mi,    że  dostaje  jeden  gram  kodeiny  co    dwie 

godziny oraz  morfinę w zastrzykach . . . jak można to odstawić? Powiedziałem mu, że najlepszym 

środkiem przeciwbólowym jest wlew z kawy.   Po upływie bardzo krótkiego czasu musiał się z tym 

zgodzić.  

Niektórzy z  pacjentów,  którzy mieli bardzo ciężkie bóle, nie dostawali wlewów raz na cztery 

godziny, jak przepisywałem,  lecz raz na dwie godziny. 

Lecz  więcej  żadnych  środków  przeciwbólowych.  Po  zaledwie    paru    dniach    ból    był  bardzo  mały, 

prawie  żaden.  Mogę  dać  przykład.  Nie  tak  dawno  trafiła  do  mnie  pewna  pani.  Miała  raka  szyjki 

macicy i  dwie  duże  masy guza  wokół macicy. Szyjka była wielką martwiczą niszą wrzodową,  z 

której  sączyła  się  krew  i  ropa,  tak  iż  biedna  chora  nie  mogła  w  ogóle  siedzieć.    Stan    był 

nieoperacyjny.    

Była    naświetlana  promieniami  rentgenowskimi    i    wszystko,  co  jadła,  wymiotowała  z 

powrotem. Nie mogła się położyć.   Nie  mogła  siedzieć. Chodziła  w  kółko  w dzień  i w nocy. Gdy 

przyjechała do  mojej  kliniki, dyrektor powiedział mi "Panie doktorze, nie możemy jej  tu trzymać. 

Te jęki i chodzenie w dzień i w nocy uniemożliwiają sen  innym  pacjentom."  Po  czterech  dniach 

background image

 

7

była  w stanie zasnąć  bez jakichkolwiek środków uspokajających,  co jednak nie dawało wiele. Efekt 

przeciwbólowy trwał przez około pół godziny. Po 8 - 10 dniach poprosiła mnie tylko  o jedną rzecz: 

aby pozwolić jej opuścić nocną lewatywę o godz. 3.00 czy 4.00  nad   ranem.   Pacjenci, u których 

wchłaniają  się  duże  masy  guza  są  budzeni    każdej    nocy    przez  budzik,    gdyż  w  przeciwnym  razie 

zatruliby  się  wchłaniając  te  masy.    Gdybym    zrobił  im  tylko  jedną  albo  dwie  albo  trzy  lewatywy,  

umarliby  z    zatrucia.    Jako  lekarz    nie  mam  prawa  powodować,  by  organizm  absorbował  wszystką 

masę  nowotworu,  a  następnie  był niedostatecznie odtruwany. Dwoma lub trzema wlewami pacjenci 

nie są wystarczająco odtruwani.  

Wchodzą w coma hepaticum  (śpiączkę wątrobową). Sekcje zwłok wykazały, że wątroba jest 

zatruta.  Nauczyłem  się  z  tych  nieszczęść,  że  odtruwania  nigdy  nie    bywa    za  dużo.    Więc  

powiedziałem  tej  pani,  że  przez  jedną noc będzie mogła   spać   przez  siedem godzin  -  ale tylko  

przez  jedną  noc.      Nie  zaryzykowałbym  więcej!      Gdy    nie  dawałem  tym    pacjentom    nocnych 

lewatyw, rankiem  byli  śpiący,  prawie  półprzytomni. Pielęgniarki to potwierdzały i mówiły  mi,  że  

potrzeba kilku lewatyw, zanim się z powrotem uwolnią z tego toksycznego  stanu.   Nigdy  nie dość 

jest podkreślać znaczenia odtruwania. 

Nawet z tymi  wszystkimi wlewami nie wystarczało! Musiałem więc podawać im także  olej 

rycynowy doustnie i we wlewie co drugi dzień, przynajmniej przez pierwsze   dwa   tygodnie,  mniej  

więcej.  Po  tych    dwóch    tygodniach    nie  poznalibyście    Państwo  tych  pacjentów!   Przybywali  na  

noszach, a obecnie chodzili. Mieli apetyt. Przybierali na wadze, a guzy zmniejszały się.  

Spytacie Państwo  "Jak może ustępować taki guz nowotworowy?". 

Był to dla mnie trudny problem do zrozumienia. Nauczyłem się w moim leczeniu gruźlicy, że 

muszę  dawać  potas,  jod  i  wątrobę  w  injekcjach,  by  pomóc  wątrobie  i  całemu  organizmowi    w 

odtwarzaniu    potasu.  Obecnie,  na  ile  rozumiem,  sytuacja  jest  identyczna.      Najpierw  dawaliśmy  

pacjentowi  dietę  maksymalnie  bezsolną  [12].  W  ten    sposób  z  organizmu  usuwane  jest  możliwie 

najwięcej  soli  (sodu).  Podczas  pierwszych   dni usuwane są 3 gramy, 5 gramów, do 8 gramów sodu 

dziennie, gdy pacjent otrzymuje tylko około pół grama sodu  zawartego w diecie, a w postaci soli nie 

dodaje się sodu w ogóle. Pacjenci otrzymują   suszoną   tarczycę   (thyroid)    i  płyn  Lugola (Płyn 

Lugola jest to jod plus jodek potasu). 

Dowiedziałem się po raz pierwszy z tak zwanego doświadczenia na kijance Gudenath,  że jod 

jest  konieczny do zwiększenia i podtrzymania zdolności oksydacyjnej.   Dalej  podajemy pacjentom 

duże  ilości  potasu  [12].  Potrzeba  było  300    doświadczeń,    aby  znaleźć  właściwą  kombinację 

związków  potasu.  Jest  to  10    %  roztwór  glukonianu  potasu,  fosforanu  potasu  (jednozasadowego)  i 

octanu  potasu.      Roztwór  ten    podawany  jest    pacjentom    w  sokach  w  ilości  10  razy  dziennie    po 

cztery łyżeczki do herbaty. Tak duża ilość potasu jest wprowadzana do organizmu. 

Jednocześnie    5  razy  dziennie  po  65  mg  suszonej  tarczycy  i  6  razy  po  trzy  krople  płynu 

Lugola w  rozcieńczeniu 50 %. Te 18 kropli płynu Lugola to jest duża dawka.  Nie stwierdzono, by u 

kogokolwiek 

doszło do kołatania serca z tego powodu, nawet jeśli niektórzy pacjenci mówili mi, że poprzednio 

nie mogli przyjmować preparatów tarczycy, gdyż dochodziło u nich do   kołatania  serca.   I  znikały 

wszystkie alergie! 

Niektórzy  pacjenci twierdzili,  że  poprzednio  nie  mogli wypić  nawet jednej łyżeczki soku 

background image

 

8

cytrynowego  czy pomarańczowego  -  byli  uczuleni.  Ale gdy zostali dobrze odtruci i  mieli  dużo  

potasu,  nie  byli już  uczuleni.  Alergie  i inne nadwrażliwości zostały zlikwidowane. 

Po  wprowadzeniu  do  organizmu,  tarczyca  suszona  i  płyn  Lugola  dostają  się  natychmiast  do    masy  

nowotworowej.  Te dojrzałe  [?  raczej: niedojrzałe] komórki  wychwytują je szybko,  lecz bardziej  i  

z   wielką łapczywością wchłaniają wodę  - jak tylko  potrafią - prawdopodobnie razem z niewielką 

ilością sodu.  Ale sodu  pozostało  niewiele.  Więc wówczas komórki  te wychwytują potas i enzymy 

oksydacyjne  i  giną  same  przez  się.  Musicie  Państwo  sobie    uświadomić,    że    komórki  rakowe 

egzystują  zasadniczo    na  procesach  fermentacyjnych,  podczas  gdy  potas  i  enzymy  oksydacyjne 

wprowadzają  procesy  utleniania.    A  to  jest  właśnie  sytuacja,  w  której  możemy  niszczyć  komórki 

nowotworowe, gdyż odbieramy im warunki niezbędne do życia. 

Lecz teraz  mamy do  czynienia  z masą martwych komórek w organizmie, w krwiobiegu  -  i  

gdziekolwiek  by  nie  były,  muszą  zostać  usunięte.  A  to  nie  jest  takie  łatwe!  Komórki  dojrzałe  [? 

raczej:  morfologicznie  niedojrzałe,  chodzi  o  komórki  nowotworowe]      bardzo  odbiegają  od  normy. 

Dużo  łatwiej  je  zniszczyć  niż  inne,  niedojrzałe  komórki,    nie  tak  dobrze    rozwinięte    [chodzi  o  

komórki nienowotworowe,  pod  względem dojrzałości  powinny  raczej  być określone przeciwnie.] 

A inne komórki rakowe znajdują się w naczyniach limfatycznych. Naczynia te są zablokowane 

z obu stron przez komórki nowotworowe. Krew ani chłonka  nie  może się do nich dostać. Komórki 

rakowe  znajdują  się  w  węzłach  chłonnych.  Są  tam  ukryte,  chronione  przed  normalnym  krążeniem. 

Nie  jest  więc  łatwo    do  nich    dotrzeć.      Najpierw  jest  tylko    duża  masa  zabitych  komórek 

nowotworowych. Ale ta martwa masa musi zostać zresorbowana, gdzie by się nie znajdowała  -  czy 

w  macicy,  czy  w  nerce,  czy  w  płucu,  czy  w  mózgu  -  musi  to  zostać  wchłonięte.  Ta  resorpcja  jest 

możliwa  tylko  drogą  krwiobiegu.  Nazywam  to    "trawieniem  pozajelitowym".    Trawienie  jelitowe  

zachodzi w przewodzie pokarmowym.  Trawienie  pozajelitowe  ma  miejsce poza przewodem 

pokarmowym, przez krwiobieg. Staje się więc ważne, by prowadzić ciągłe odtruwanie, dniem i  nocą,  

aby  maksymalnie  podwyższyć trawienie jelitowe, nawet do poziomu "nadczynności".  

Jak  można  to  zrobić?  Trawienie    pozajelitowe    ma    miejsce  poza  przewodem  pokarmowym,  przez 

krwiobieg. Staje się więc ważne, by prowadzić ciągłe odtruwanie, dniem i  nocą,  aby  maksymalnie  

podwyższyć trawienie jelitowe, nawet do poziomu "nadczynności. 

Nasza gleba musi  być  normalna, nie należy używać nawozów sztucznych, trucizn, oprysków 

które  wchodzą  do  gleby  i  zatruwają  ją.  Cokolwiek  wyrasta  na  zatrutej  glebie,  ma    w  sobie  także 

truciznę. A to jest naszym pożywieniem, naszymi owocami i jarzynami. Jestem przekonany, że gleba 

jest  naszym  metabolizmem  zewnętrznym.  Naprawdę  nie  jest  ona  tak  daleko  oddalona  od  naszych 

organizmów.  Zależymy  od  niej.  Lecz  nasze  współczesne  pożywienie,  "normalne"  pożywienie, które 

ludzie  jedzą,      jest      butelkowane,      zatrute,        puszkowane,      sztucznie  barwione,  sproszkowane,  

mrożone,  zanurzane w  kwasach, opryskiwane - wcale już nie "normalne".   Nie  mamy już żywego,  

normalnego pożywienia, nasze pokarmy i napoje są masą martwego, zatrutego materiału, a nie można 

wyleczyć ciężko chorego  człowieka,  wprowadzając do jego  organizmu  trucizny. 

Nie  możemy  odtruć      naszych      organizmów,      gdy  wprowadzamy  trucizny    poprzez    nasze 

pożywienie,    co  jest  jedną  z  przyczyn  tak  wielkiego  wzrostu  zachorowań  na  raka.      Miło  jest 

zaoszczędzić czas  na  gotowaniu,  lecz konsekwencje są straszne. 

Trzydzieści    lub    pięćdziesiąt  lat  temu    rak  był  chorobą  wieku  starczego.    Zachorowywali 

background image

 

9

tylko starsi ludzie, których wątroba nie pracowała już dobrze - była zużyta. Dostawali oni raka, gdy 

mieli  60  do  70  lat,  a  rak  był    rzadką  chorobą.  Wszyscy  o  tym  wiedzą.  A  teraz  co  czwarty,  a  nawet 

coraz  bardziej    co  trzeci  umiera    na  raka.  Obecnie  w  drugim  pokoleniu  jest  nawet  gorzej.  Biedne 

dzieci coraz częściej zachorowują na białaczkę. Nie ma kraju, gdzie  białaczki występują tak często, 

jak w USA, w żadnym kraju na świecie. To jest nasza wina. Lody są robione z cukru inwertowanego. 

Coca-Cola zawiera kwas fosforowy. Czy to dziwne, że dzieci zapadają na choroby zwyrodnieniowe?  

 

Stwierdziłem,  że  aby  doprowadzić  funkcję  trawienia  pozajelitowego  do  maksymalnie  wysokiego  

poziomu,  konieczne  jest  zacząć  od  gleby.  Nasza  gleba  musi    być    normalna,  nie  należy  używać 

nawozów sztucznych, trucizn, oprysków które wchodzą do gleby i zatruwają ją. Cokolwiek wyrasta 

na  zatrutej  glebie,  ma    w  sobie  także  truciznę.  A  to  jest  naszym  pożywieniem,  naszymi  owocami  i 

jarzynami. Jestem przekonany, że gleba jest naszym metabolizmem zewnętrznym. Naprawdę nie jest 

ona  tak  daleko  oddalona  od  naszych  organizmów.  Zależymy  od  niej.  Lecz  nasze  współczesne 

pożywienie, "normalne" pożywienie, które ludzie jedzą,   jest   butelkowane,   zatrute,    puszkowane,   

sztucznie  barwione,  sproszkowane,    mrożone,    zanurzane  w    kwasach,  opryskiwane  -  wcale  już  nie 

"normalne".  Nie    mamy  już  żywego,    normalnego  pożywienia,  nasze  pokarmy  i  napoje  są  masą 

martwego, zatrutego materiału, a nie można wyleczyć ciężko chorego  człowieka,  wprowadzając do 

jego  organizmu  trucizny. Nie możemy odtruć   naszych   organizmów,   gdy wprowadzamy trucizny  

poprzez    nasze  pożywienie,    co  jest  jedną  z  przyczyn  tak  wielkiego  wzrostu  zachorowań  na  raka.   

Miło  jest  zaoszczędzić  czas    na    gotowaniu,    lecz  konsekwencje  są  straszne.  Trzydzieści    lub  

pięćdziesiąt  lat  temu    rak  był  chorobą  wieku  starczego.    Zachorowywali  tylko  starsi  ludzie,  których 

wątroba nie pracowała już dobrze - była zużyta. Dostawali oni raka, gdy mieli 60 do 70 lat, a rak był  

rzadką chorobą. Wszyscy o tym wiedzą. A teraz co czwarty, a nawet coraz bardziej  co trzeci umiera  

na raka.  

Obecnie w drugim pokoleniu jest nawet gorzej. Biedne dzieci coraz częściej zachorowują na 

białaczkę.  Nie  ma  kraju,  gdzie    białaczki  występują  tak  często,  jak  w  USA,  w  żadnym  kraju  na 

świecie.  To  jest  nasza  wina.  Lody  są  robione  z  cukru  inwertowanego.  Coca-Cola  zawiera  kwas 

fosforowy. Czy to dziwne, że dzieci zapadają na choroby zwyrodnieniowe? 

Te rzeczy stanowią nasz metabolizm zewnętrzny. 

Teraz  rozważmy  nasz  przewód  pokarmowy.  Jako  część  przewodu  pokarmowego, 

najważniejszą sprawą jest,  iż  przywracamy czynność wątroby  - tkankę i czynność   wątroby.  Jest to 

bardzo trudne zadanie.   Podajemy  pacjentom (włączając  również chorych  na  gruźlicę) wątrobę w 

iniekcjach,  a  ponieważ  większość  z  tych  pacjentów  wymaga  wzrostu  czerwonych  ciałek  krwi, 

dodajemy  trochę  witaminy  B12.  Otrzymują  oni  3  cm3  surowego  wyciągu  z  wątroby  razem  ze  100  

mikrogramów  witaminy  B12.  Ponadto  gdy  stwierdziłem,  iż  nasze  owoce  i  warzywa  nie  mają      już   

normalnej  zawartości        potasu        i        niewystarczająco  enzymów  utleniających,  poszukiwałem 

najlepszego źródła potasu i najlepszego dostawcy enzymów  utleniających.  Stwierdziłem, że jest to 

wątroba  cielęca.  Ale  nie  możemy  dawać  pacjentowi  wątroby  cielęcej,  gdyż  zawiera  zbyt  dużo 

tłuszczu i cholesterolu.  Jak Państwo wiedzą, tłuszczu  i  olejów nie można podawać. 

Przepis na sok z wątroby cielęcej 

Dlatego  podajemy  tym    pacjentom    świeżo  wyciskany  sok  z  wątroby  cielęcej, 

background image

 

10 

przygotowywany w specjalny sposób z równą częścią marchwi. Samej wątroby nie można  wyciskać. 

Aby  otrzymać  jedną  szklankę  200  cm3  świeżego  soku,  bierzemy  1/2  funta  (ok.  0,23  kg)  świeżej 

wątroby  cielęcej  (nie  mrożonej)  i  1/2  funta  marchwi.      Pacjenci,    dalece  zaawansowane  przypadki, 

otrzymują dwie szklanki dziennie, nawet trzy szklanki, i im to smakuje!  

Wszystko to czynimy,  usiłując  przywrócić trawienie jelitowe. 

Gdy ono działa,   wówczas   dodajemy   sok   żołądkowy (Acidol  Pepsin   [tabletki rozpuszczalne w 

wodzie])  i  dodajemy  pankreatynę  niepowlekaną.  Pacjent  chory  na    raka    nie  jest  w  stanie  strawić 

pankreatyny  powlekanej.  Pankreatyna  jest  podawana    pięć  razy  dziennie    po  trzy  tabletki. Tak więc 

pacjenci mają w swoich organizmach  mnóstwo trypsyny, pepsyny, lipazy i diastazy.  

Krew może to unosić i trawić masy guza, gdzie by się nie znajdowały. 

 

EFEKTY 

Teraz, ponieważ  mój  czas się kończy, powinienem powiedzieć Państwu co robimy,  by  udowodnić, 

iż nasza terapia naprawdę jest skuteczna w przypadku raka [13, 14]. Punkt pierwszy, wyniki. Myślę, 

że mogę twierdzić, że mam, nawet w tych  dalece zaawansowanych przypadkach, 50 % wyników.  

Prawdziwy  problem  powstaje,    gdy  nie  możemy  odtworzyć  wątroby.  Wtedy  nie  ma  nadziei. 

Wątroba -odtworzenie  wątroby  i jej  czynności  -  są tak ważne,  że niektórzy z pacjentów,  których  

wątroby    nie  mogą  być  odtworzone,    umierają  w  sześć  miesięcy  do  2  1/2  roku  później  z  powodu 

marskości  wątroby.  Sekcje  zwłok  nie  wykazują  komórek  rakowych  w  organizmie.    Chorzy    nie 

umierają na raka. Umierają na marskość wątroby. Odkąd podaję więcej soku z wątroby oraz podaję 

więcej  na  pobudzenie trawienia  pozajelitowego, takie przypadki marskości wątroby są rzadkie. 

Myślę, że mógłbym jeszcze bardzo dużo zrobić dla polepszenia wyników. Nie chcę  wchodzić 

w  problemy,  z  którymi  pacjenci  mają  do  czynienia  po  powrocie  do    domu,    gdy    lekarz  rodzinny  

mówi  im, że nie muszą "jeść tej paszy dla krów".  Albo  gdy  rodzina  sądzi,  że  nie jest w stanie 

przeprowadzić  tego  leczenia,    gdyż  wymaga  to  zbyt  wiele pracy, ponieważ na odtworzenie wątroby 

potrzeba  roku  do  półtora.  Komórki  wątrobowe  odnawiają  się  w  cztery  do  pięciu  tygodni,    pięć  do  

sześciu tygodni u starszych pacjentów. 

By  odtworzyć  taką  wątrobę,    potrzebujemy    12  do  15  nowych  pokoleń  komórek 

wątrobowych.  Daje  to  1,5  roku.  Ale  nauczyłem  się,  że  najważniejszą  częścią  tej  terapii  jest  danie 

pacjentowi nowej, funkcjonującej wątroby. 

Komórki wątrobowe odnawiają się w cztery do pięciu tygodni,  pięć do  sześciu tygodni u starszych 

pacjentów.  By  odtworzyć  taką  wątrobę,    potrzebujemy    12  do  15  nowych  pokoleń  komórek 

wątrobowych. Daje to 1,5 roku.  

Teraz, co do dowodu tej teorii, miałem pomysł wykonania doświadczenia na zwierzętach,  w 

którym  zostałyby  połączone  ze  sobą  dwa  szczury  -  jeden  chory  na    raka,    drugi    zdrowy.   

Przecięliśmy  je  wzdłuż  boków  i  połączyli  naczynia  krwionośne,    potem  zeszyli    razem.      Krew  

zdrowego  szczura  krążyła  w  chorym  dniem    i  nocą  i  oczyściła  chory  organizm.  W  ten  sposób 

wykazaliśmy,  że  przy  normalnym    zdrowym    metabolizmie    rak  może  zostać  wyleczony.  Ale 

jesteśmy  na  wczesnych  stadiach  tego  typu  eksperymentu.  Była  pacjentka,  której  mąż  chciał  zostać 

podłączony do swojej żony z powodu jej bardzo złego stanu. Lecz ona powiedziała  nie,  nie chciała 

unieruchamiać  go  na  tak  długo  koło  siebie,  z  intensywną  opieką  pielęgniarską  w   dzień  i w  nocy.  

background image

 

11 

Gdy    pierwszy    raz  przyprowadzono  ją  do    mnie,    miała  bardzo  złą  wątrobę,  z  prawdopodobnie 

setkami  przerzutów w pozostałych częściach ciała.  

Powiedziałem jej, że nie sądzę, bym  mógł cokolwiek dla niej zrobić, więc jej mąż zaoferował 

swoje zdrowe  ciało. Lecz bez względu na wszystko pacjentka wciąż żyje, a jej stan się  poprawia.  W  

każdym  razie  z    eksperymentami    tego    rodzaju    nie  mamy  doświadczenia  na  istotach  ludzkich,  a 

tylko na szczurach. 

Następnym krokiem  w celu  udowodnienia teorii  było pobieranie małych próbek tkanki  wątrobowej  

drogą  biopsji  wątroby.  Gdy  czas  mija,  a  pacjent  zdrowieje,  wątroba  wykazuje  mikroskopowo  i 

chemicznie,  że  wyzdrowienie  miało  miejsce.        Dokonuje  się  tego  techniką  mikrochemii.      Ma  

miejsce  wzrost  zawartości    potasu    i  żelaza,  a  obecnie  jesteśmy  nawet  w  stanie  badać  zawartość 

kobaltu. 

Przez dziesięć  lat badałem  zawartość  potasu  w  surowicy  u ludzi i wykonałem  około  200  

wykresów. Ale nie są one charakterystyczne. Z drugiej strony, jeśli  pobierzemy  nieco tkanki - trochę 

błony  śluzowej  lub  tkanki  mięśniowej    w    miarę  poprawy  stanu  pacjenta,  to  tkanka  ta  również 

wykazuje przywrócenie normalnej zawartości potasu [12]. Jest to fakt ogromnej ważności. 

Dwa  miesiące  temu,    gdy    planowałem  przyjechać  tu  na  wakacje,  rodzice  tego  chłopczyka  

napisali  do  mnie,  prosząc  o  leczenie  z  powodu  białaczki.  Oto  ten  chłopczyk.      Był  on  leczony 

transfuzjami  krwi,  miał  ilość  białych  ciałek  50  i  60.000,    a    ilość  czerwonych    ciałek  spadła  do 

1.400.000.  Stracił  na  wadze  osiem  funtów  [ok.  3,6  kg]  w  ciągu  tygodnia,  nie  mógł  jeść  ani  pić. 

Zacząłem go  leczyć około 6 tygodni temu. Od tego czasu chłopiec jest na nogach, może jeździć na 

rowerze, jest aktywny i przybrał na wadze okółem pięć funtów [ok. 2,3  kg]. 

Ilość    krwinek  jest  w  normie.  Limfocytów  jest  6.500;  hemoglobina  jest  73;    4.500.000  

krwinek czerwonych - z 1.400.000! A oto ten chłopczyk. (Matka  dodaje:  Chcę  powiedzieć  panu 

doktorowi,    on    naprawdę  lubi  sok  z  wątroby,    nie  chce  jeść  czekolady.)  Widzicie  Państwo,  sok  z 

wątroby,  dzieci  naprawdę  go  lubią  i    proszą  o    więcej.    W  klinice,  dokąd  rodzice  zabrali  dziecko,  

powiedziano  im,  że  nic się nie da zrobić, ale czuję, że obecnie możemy uratować to dziecko. 

Mam tu innego pacjenta: Pana Eyerly. Mógłby Pan tutaj podejść?  

Pan Eyerly przyjechał tu zobaczyć się ze mną. Mieszka w Salem w stanie Oregon. Ma raka prostaty 

wrastającego w pęcherz moczowy. 

Trafił  do  kliniki  uniwersyteckiej  w  Portland,    stan    Oregon,    do  sławnego    urologa.    Ten  

rozpoznał przerzut do pęcherza  moczowego i  powiedział,  że nic nie mogą zrobić. Oprócz tego rak 

rozrósł się aż  do  kości  miednicy. Było to dwa lata temu. Lekarze, w tym lekarz  rodzinny,  wszyscy  

mu  mówili, że  może żyć tylko 4 do 6 tygodni, zwłaszcza  że wszystkie kości miednicy były objęte 

przez  raka.  Gdy  przyszedł  do    mnie,  wyglądał  strasznie  chory.  Żona  przyprowadziła  go  z 

pielęgniarką.  Sporządził      swoją  ostatnią  wolę    i    nie  spodziewał  się  żyć.    Teraz  go  wyleczyliśmy. 

Było to szczególnie trudne. 

Powinienem  podziękować  jego  żonie.  Przygotowywała  ona  środki  lecznicze  z  największym 

poświęceniem.  Była  cudowna  i    mogliśmy  polegać  na  niej.  W  rodzinie,  gdzie  jest  prawdziwe 

poświęcenie w stosowaniu  tego  leczenia,  możemy uratować nawet te daleko posunięte przypadki.  

Oczywiście,    nie    możemy    uratować    ich  wszystkich,    ale  możemy  uratować  więcej,    niż  czasem 

nawet uważamy za możliwe. (Pytanie z sali: Ile czasu  to  zabrało?) W pęcherzu moczowym zabrało 

background image

 

12 

to tylko parę tygodni i nie było już więcej krwi i ropy, również w stolcach. Ale w miednicy były setki 

miejsc  objętych  przez  raka,  i  to  trwa  długo,  ponieważ  organizm  przekształca  raka    najpierw    w  tak 

zwane  obszary  osteoplastyczne  [kościotwórcze],  nie  w  proces  osteolityczny,  który  redukuje  kość. 

Przy  mojej  terapii  tworzone  jest  więcej  kości.  Organizm  tworzy  więcej  kości,  a  następnie  ta 

przerośnięta  kość  zostaje  przekształcona  w  normalną  tkankę  kostną.  Następnie  nie  ma  już  bólów. 

Pacjent może się poruszać i jest nawet szefem firmy.  

Przez przypadek miałem tutaj tych dwóch pacjentów i mogłem ich Państwu pokazać. 

 

Pytania i odpowiedzi po wykładzie 

1. 

Pyt:    Czy włókniaki [fibromas] mogą być rozpuszczone w ten sam  sposób? 

Odp: Włókniaki   są w większości guzami łagodnymi. Guzy łagodne potrzebują 10 do  20  razy 

więcej  czasu,  by zostać zresorbowane, niż guzy złośliwe. To  samo dotyczy zrostów  i  blizn.  

Włókniaki i guzy łagodne są rozpuszczane  bardzo powoli, ponieważ niewiele odbiegają od normy. 

Układowi pozajelitowemu trudno jest   spowodować   objęcie   trawieniem tych   łagodnych  guzów.   

Lecz  gdy zezłośliwieją, są szybko rozpuszczane. 

2. 

Pyt:   (od  lekarza)  Doktorze Gerson, kiedy odwiedzałem Pański szpital w 1946  roku,  Pańska 

sprzątaczka  piła świeży sok z marchwi. Miała nieoperacyjnego raka   trzustki.   Proszę powiedzieć 

nam o niej. Czuła się dobrze, jak na taki ciężki stan. 

O.    Żyje i jest w dobrym stanie obecnie, po 10 latach. 

3. 

Pyt:  Czy      rak  jest  stanem  reakcji  na  niepohamowane  nadmierne  działanie    pewnych    czynników 

hormonalnych na różne zwyrodniałe narządy  lub tkanki? 

Odp: Nie,  nie  sądzę.  Jest to  coś znacznie więcej i by odpowiedzieć   na to  pytanie, muszę wejść 

głębiej w problem. Musimy odróżniać stan przedrakowy od stanu,   gdy   ujawnia   się   rak.  W stanie 

przedrakowym      wszystko  jest  przygotowane.    Wątroba  jest  wystarczająco  uszkodzona    i  inne 

narządy  przewodu  pokarmowego  są  dostatecznie  uszkodzone      i    dopiero    później  ujawniają  się 

objawy. Lecz do tego momentu    mamy stan przedrakowy i ten stan może być leczony  hormonami, 

enzymami  itd.  Możemy  do  pewnego  stopnia  pobudzać  wątrobę  hormonami.  Możemy      pobudzać 

wątrobę  kortyzonem.      Możemy    pobudzać  wątrobę  adrenaliną  itd.,  lecz  wówczas  wydobywamy  z 

niej ostatnie rezerwy. Opróżniamy wątrobę,   zamiast   ją napełniać.  Co  musimy  robić w raku    -  

chorobie  zwyrodnieniowej,    niedoborowej    -  to    napełniać  narządy,        które  są  puste  i  zatrute.   

Dlatego  niemal  przestępstwem  jest  podawać    kortyzon  lub  inne  środki  pobudzające,    które  wycisną 

ostatnie rezerwy  i poprawią stan tylko na krótki czas. 

4. 

Pyt:    Dlaczego wszystkie owoce jagodowe są zabronione? 

Odp: Niektórzy    z pacjentów są nadwrażliwi, szczególnie na    początku, na  owoce jagodowe, 

które są trochę trudne do strawienia. Dlatego je odstawiam. 

Pyt:.    Czy można dawać pomidory? 

Odp:    Tak, pomidory mogą być. 

background image

 

13 

6. 

Pyt: Produkty    sojowe  i  ziarna  soi  są zabronione. Ale czy zabroniona jest  lecytyna, którą się 

wytwarza z ziaren soi? 

Odp: Ponieważ    ziarna soi zawierają tłuszcze, musiałem ich zabronić.   Pacjenci  chorzy  na  raka 

nie  są  w  stanie  przez  dłuższy  czas  trawić  tłuszczów  do  ich  produktów    końcowych.    Gdy    pewne 

substancje  pośrednie      są  pozostawiane  w  organizmie,    działają  one  jak  substancje  rakotwórcze. 

Dlatego musieliśmy na długi czas odstawić tłuszcze, olej i produkty je zawierające. 

7

Pyt:  Jakie      wykonujecie  badania  metaboliczne  przed  i  po  kuracji,  aby    udowodnić  jej  wyniki  w 

sposób systematyczny tak samo, jak kliniczny? 

Odp: We    wszystkich  przypadkach  badam  mocz,  pełny wzór  krwi  obwodowej,  podstawową 

przemianę  materii  lub jod  związany z białkiem,  oraz potas w surowicy  i  w tkance.   By zobaczyć, 

jak działa  wątroba, stwierdziłem, że najlepiej jest zbadać produkty końcowe  przemiany białkowej, 

azot mocznika i kwas  moczowy. Gdy są one w  normie, zakładam, że z pacjentem wszystko jest w 

porządku. Ale potas   w surowicy  nie daje charakterystycznego  obrazu i utrudnia ocenę.    Pacjent  

może    być  wyleczony,  jednakże  potas  w  surowicy  ma  wciąż      niski    poziom,    gdyż  zabierają  go 

tkanki.  U  niektórych  pacjentów    z  rakiem,    gdy  przybywają  jako  przypadki  terminalne,  potas  jest  

powyżej normy! 

Raz   pewien  lekarz  mnie spytał "Pan zwariował? Przy potasie  powyżej normy,  daje  pan takie 

duże  dawki  potasu?".  Odpowiedziałem  "Nie,  proszę    pana,  nie  zwariowałem.  Pacjent  w  tej  chwili 

traci potas [12]. Właśnie  dlatego jest on podwyższony w surowicy". 

8. 

Pyt:    Czy można podawać lecytynę beztłuszczową? 

Odp: Tak.     Ale  nie na początku. Po sześciu tygodniach można podawać  lecytynę beztłuszczową. 

9. 

Pyt: Na ile szkodliwa jest kawa jako napój  

Odp: Kawa    jako  napój  może  być  używana  przez  pacjentów   tylko wtedy,  gdy  przyjmują 

olej  rycynowy,  ponieważ  kawa  pobudza perystaltykę żołądka,  co powoduje,  że  olej  rycynowy 

szybciej opuszcza żołądek i przechodzi  dalej. Lecz w  innych  wypadkach  kawa jako  napój zaburza 

czynność włośniczek i dlatego powinna być odstawiona. 

10. 

Pyt: Czy   odtruwanie nie byłoby wskazane w większości chorób? Czy   nie jest ono porównywalne 

z "oczyszczaniem organizmu"? 

Odp:  Musimy        odtruwać  organizm    we  wszystkich  chorobach  zwyrodnieniowych,  w      ostrych 

chorobach  również.  Ale  nie  aż  w  takim  zakresie,  jak      to  jest  wymagane  w  raku.  Nawet  większość 

przypadków      zapalenia  stawów  nie  jest  taka  toksyczna.  Stwierdziłem,    iż      prawie  wszystkie 

przypadki  zapalenia  stawów  mają  słabą  lub      uszkodzoną  wątrobę.  To  samo  dotyczy  przypadków 

choroby wieńcowej. 

11. 

Pyt: Czy   można podawać uzupełniająco preparaty witaminowe i soli  mineralnych? 

Odp:  Nie,        jest  to  błędem,  ponieważ  wapń  i  wiele  innych  soli  mineralnych  nie    może  być 

background image

 

14 

podawanych  tak  łatwo.  Zaburzają  one  harmonię  w  ustroju.  Wapniem    można    wywołać    raka.   

Zmuszony  byłem    podawać  wapń  w      trzech  przypadkach  hemofilii,  by  znormalizować  krzepnięcie 

krwi. Zrobiłem to, lecz rak odrósł i straciłem  wszystkie trzy  przypadki. Żadnego   wapnia, żadnego 

magnezu  czy  innych    soli    mineralnych.  Wypróbowałem      to.    W  naszym  organizmie  musi  być 

harmonia  zgodnie  z  prawem    całosciowosci.      Nie    powinno  się    zmieniać  metabolizmu      soli 

mineralnych,   a  zwłaszcza  nie w  raku.  Tylko  dwa najważniejsze elektrolity,  potas i sód, muszą 

zostać zrównoważone. Taka jest potrzeba pacjenta  chorego na raka. 

12. 

Pyt: W   książce Johna Gunthera, Death Be Not Proud ["Śmierci, nie pysznij   się"] wspomniano o  

pana  terapii  zastosowanej  u  syna  Johna      Gunthera.  Na  początku  uzyskano    spektakularne  wyniki, 

lecz  potem nastąpiła wznowa i pacjent zmarł.  Czy   mógłby  pan  uratować ten  przypadek, gdyby 

jego lekarz domowy się  nie wtrącił? 

Odp:  Powiem        Państwu,  dlaczego  ten  biedny  chłopiec  umarł.  Miał  on  straszny  guz    mózgu 

wyrastający z czaszki, większy niż moja pięść.  Wyleczyłem to.  Jest to napisane w  książce.   Lecz  

po  tym  chłopiec  miał  wyprysk,  i  ten  wyprysk  był  szczególnego  typu,    który  zwykle      może    być 

wyleczony  podawaniem  wyciągu  przedniego      płata        przysadki,    hormonu.  Lekarz      rodzinny,    dr 

Traeger, powiedział "Dlaczego  by tego mu nie podać?"  Lecz powiedziałem mu, że jest to straszne  

ryzyko    i  nie  chciałbym    ryzykować  życia  tego  chłopca.  Gdy  podajemy  preparat  z  przysadki,  jak 

wiele innych hormonów, możemy zabić. Ale w końcu ustąpiłem    i to była moja wina. I potem przez 

długi czas nie mogłem spać po nocach.  Podałem mu ten hormon i guz odrósł. Mogę do tego dodać, 

że  ponad  12  lat  temu    ukazał  się  artykuł  pewnego    profesora  z  Chicago,  iż  pacjenci  z  rakiem  

korzystnie   reagują na podawanie hormonów   płciowych.   Podałem je najpierw trzem  pacjentom,  

potem pięciu.  Zareagowali dobrze przez pierwsze dwa  do trzech  miesięcy. Wówczas   dałem je 25 

kolejnym  pacjentom.  Wszyscy  reagowali    dobrze  przez  trzy  do  czterech  miesięcy,  lecz  po  pięciu 

miesiącach  zaczęli  gasnąć.    Straciłem  25  moich  najlepszych  przypadków  raka.  Tylko  sześć  byłem     

stanie   ponownie  uratować.  Takie  było nieszczęście z leczenia  hormonalnego.  Syn Gunthera był 

kolejnym nieszczęściem. Nie musiało tak być. Chcę jeszcze raz podkreślić, że nie wolno nam dawać 

pacjentom  chorym    na  raka    "czegoś    malutkiego"  dla    chwilowej    ulgi.      Nauczyłem      się  tego  w 

dotkliwy sposób. 

13. 

Pyt:    Czy pana terapia działała w zaawansowanych przypadkach raka  wątroby? 

Odp:  Jeśli          ponad    połowa  do  trzech  czwartych  wątroby  została  zniszczona,    nie    można 

przywrócić jej  czynności wystarczająco, by  uratować  pacjenta.   Można uratować go na pół roku do 

roku, lecz później  wątroba  może  ulec marskości i pacjenci  umierają na marskość wątroby. Wątroba 

jest tak ważnym narządem, że gdy  ma  wyeliminować swego własnego  raka, musi  to być zrobione 

przez  zdrową  tkankę  wątrobową.    Ale  ten        proces  eliminacji    może  uszkodzić  zdrową  tkankę 

wątrobową jeśli nie będziemy stale odtruwać w dzień i w nocy, szczególnie w takich  przypadkach. 

Teraz    przed  około  trzema  -  czterema  miesiącami  trafił  do  mnie  przypadek  z    Filadelfii.    Chora  

powiedziała mi, po tym, jak przywieźli ją syn  i brat,  że cierpi  na  raka odbytnicy. Najpierw lekarze 

nie  chcieli  operować,    potem  nie  mogli.      Było  za    późno.      Później      spędziła  pół  roku    w  Hoxey 

Clinic,  po  czym  wróciła    do  domu    z  wątrobą      zajętą  przez      nowotwór,  twardą  jak  deska. 

background image

 

15 

Powiedziałem   jej  synowi i bratu, że to zbyt wiele, nie da rady. Zabierzcie ją do  domu  i  otoczcie ją 

warunkami  komfortu.   Lecz nalegali,  że muszę spróbować.  I  spróbowałem. I pacjentka  czuje się 

dobrze!   Może jeść i pić, a przednia  część jej wątroby jest blizną, tak twardą, jakby była zwapniała. 

Prawdopodobnie  pozostało jeszcze dość tkanki wątrobowej. Jej syn zapytał, zabierając ją do  domu  

po ośmiu   tygodniach "Widzi pan, dlaczego pan nie chciał jej  przyjąć?" Co  najmniej przez cztery 

tygodnie,  co  dwie  godziny,  a  czasem    nawet  co  godzinę    brała  lewatywy  z  kawy  -  a  wlewy  z  oleju 

rycynowego  dwa    razy  dziennie!        Tworzyło  się  u  niej  tak  dużo  gazów  i  wydalała  tak  duże  ilości  

cuchnących  mas,  że  gdy  wyjechała,  musieliśmy  pomalować  salę.      Nie  dało  się  zmyć  zapachu  ze 

ścian. 

(Komentarz      M.C.:  Mogę      powiedzieć,    że  oglądałem  ogólnie  mnóstwo  takich    miejsc.   

Zwiedzałem sanatorium  dra  Gersona  przy trzech różnych  kazjach, przebywając w  nim  za  każdym  

razem  osiem lub dziesięć   dni. Widziałem przypadki  przywożone tam w karetce, na  noszach  - tak 

jak mówił dr Gerson - beznadziejne przypadki z  przerzutami  raka wątroby, jelit, z niedrożnościami, 

przyjmujące  morfinę  co      trzy  do  czterech  godzin.  Ku  memu  zdumieniu  w  ciągu  dziesięciu    dni  ci 

sami  pacjenci  chodzili  i  byli  uwolnieni  od  bólów.      Byłem  tak  zdumiony,      że    nie  mogłem  tego 

zrozumieć.  Było  to  tak  niewiarygodne,  iż    poprosiłem      mego  syna,    który    był  na    ostatnim  roku 

szkoły  medycznej,  aby przyjechał ze  mną i zobaczył to wszystko. Lecz nie  były to tylko przypadki 

raka,  Widziałem tam przypadki  innych  chorób  zwyrodnieniowych wszelkiego rodzaju.) 

14. 

Pyt:    Czy kwas foliowy jest przeciwwskazany podczas leczenia raka" 

O.   Tak, kwas foliowy jest szkodliwy. 

15. 

Pyt: Czy    zapalenie stawów  może     być wyleczone tą samą terapią, którą pan  stosuje w raku? 

Odp: Tak.   To leczenie nie jest swoiste. Nie jest to swoiste leczenie tylko dla  raka. 

16. 

Pyt: Jak    pan  wytłumaczy fakt, że wiele raków skóry i    niektóre inne  rodzaje  raka  mogą być  

usunięte chirurgicznie i nigdy nie odrasta ani  nie  nawraca, mimo że nie miały miejsca żadne zmiany 

metaboliczne? 

Odp: Niektórzy    z  pacjentów  mieli tylko przemijające uszkodzenie wątroby,  i  wątroba  wtedy 

jest w stanie same się zregenerować. Ale nie jest tak w większości  przypadków.  Czasem  gdy usunie  

się,    powiedzmy,    raka  sutka,  to  eliminacja  toksyn    i  jadów  wytwarzanych    przez      sam    guz 

nowotworowy  jest  wystarczające      w      niektórych    przypadkach      do    ustąpienia    przemijającego 

uszkodzenia    wątroby.    Wówczas  wątroba  może  powrócić  do  normalnej  czynności.      Lecz      są  to 

wyjątki.  I  nie  jest  to  zasadą.  Także  niektórzy  z  tych    pacjentów    miewają  później    wznowy  

nowotworu. Wielu z moich  pacjentów,  po  początkowej operacji,  było  w dobrym stanie przez trzy 

lub  czasem  nawet  pięć  lat.  Potem  rak  nawracał.  Byli  nieoperacyjni,  a  medycyna  ortodoksyjna    - 

bezradna. 

17. 

Pyt: Czy   dla pacjentów z rakiem nie byłoby bardziej korzystne   pozostawanie do  końca życia na 

diecie wegeteriańskiej ? 

Odp: To     zależy,  na ile da się zregenerować wątrobę. Jeśli da się całkowicie zregenerować - po, 

background image

 

16 

powiedzmy, 1 1/2 roku, mówimy tylko pacjentom,  by unikali tłuszczów  i  soli.   Poza  tym  mają 

swobodę  w doborze  diety. Wielu z nich prowadzi  normalne  życie.  Ale  chciałbym powiedzieć,   że 

około 75 % woli bardziej  czy mniej pozostawać na tej diecie,  a niektórzy nawet przekonują innych 

członków  rodziny  do  przejścia    na  nią  wraz  z  nimi.  Na  przykład  mamy  tu  w  Escondido  fotografię  

Pyt: Waltera Wagga. Miał on 100 % nieuleczalną chorobę, postępującą   dystrofię  mięśni. Przebywał 

w  najlepszych    klinikach  i    nie  uzyskał  pomocy.  Wyleczyłem  go.  Później  jego  żona    chciała  mieć 

jeszcze jedno dziecko i udało im się to. Potem przyjechał do miejscowości, gdzie spędzałem  urlop,  i  

pokazał    mi  żonę  i  dziecko.  Powiedział  mi,  że  cała  rodzina  trzyma  się  tej  diety,  a  on  sam  chce 

pozostać  na niej do końca życia, ponieważ jest w tak dobrym stanie. 

18. 

Pyt:  Co          można  zrobić  w  przypadku  zaburzeń  krążenia  limfatycznego  po    operacji    ramienia  z 

powodu rozpoznania nowotworu? 

Odp: Bardzo    trudno jest zresorbować te blizny, tak, by przywrócone zostało  krążenie 

limfatyczne, jest to bardzo trudne zadanie. Trwa to lata. 

19. 

Pyt: Jaki    jest Pana  pogląd  na  przedłużony  post  lub  na  okresowy post trzydniowy? 

Odp: Nie     można  pacjentowi  z  nowotworem  pozwolić  na  post.   U pacjenta  z  nowotworem 

organizm jest bardzo wycieńczony, jeśli pozwoli się  im na  post, to ich stan pogarsza się strasznie. 

20

Pyt:    Co Pan uważa za bardziej istotne, dietę czy zrównoważenie emocjonalne? 

Odp: Stan     zrównoważenia  emocjonalnego jest bardzo ważny, lecz bez   diety i  odtruwania nie 

można wyleczyć pacjenta. 

21. 

Pyt: Czy    choroba  Parkinsona  poddaje się podobnemu leczeniu jak w przypadku  raka? 

Odp: Co   jest zniszczone w ośrodkowym układzie nerwowym - a choroba  Parkinsona jest chorobą 

jąder podkorowych  - pozostaje zniszczone na  zawsze.  Ale tym leczeniem można wspomóc tętnice 

mózgowe, i  można  zahamować  postęp choroby, i można przywrócić to, co nie zostało jeszcze 

całkowicie zniszczone. 

22

Pyt:    Czy niedokrwistość jest czynnikiem onkogennym? 

Odp: Niekiedy    warunkuje  powstanie  nowotworu,  zwłaszcza  pewien szczególny  rodzaj 

niedokrwistości, nie tak zwana niedokrwistość wtórna. 

23. 

Pyt:    Czy zbyt wiele soków warzywnych może wywołać zasadowicę" 

Odp:    Nie. 

24

Pyt:    Dr Otto Warburg zaleca zwiększony pobór tlenu. 

Odp:    Tlen    nie   dostaje   się tak łatwo  do  ustroju.   Potrzeba   enzymów oksydacyjnych, 

potrzeba  więcej potasu, potrzeba warunków, przy których tlen  może działać. 

25

Pyt:    Jakie witaminy dadzą się pogodzić z Pańską terapią? 

background image

 

17 

Odp: Z     witaminami  mamy  podobną sytuację, jak widzieliśmy przy   hormonach.  Szkodziłem 

pacjentom  witaminą A,  witaminą E,  witaminą B i B6. Pacjenci  naprawdę doznawali  szkody. 

Witamina A  i D jest natychmiast wychwytywana przez komórki rakowe. Możemy stosować 

niacynęjest 

to witamina B3. 

26

Pyt:    Co Pan sądzi o głębokim masażu? 

Odp: Chorych     nowotworowych nie powinno się masować. Rozcieranie skóry w  celu  otwarcia 

włosniczek i  dopomożenia  organizmowi w pobudzeniu krążenia jest bardzo cenne. Nacieramy 

pacjenta dwa lub trzy razy dziennie  przed posiłkami roztworem    1/2  szklanki  wody z dwiema 

łyżkami stołowymi  alkoholu  do nacierania  i dwiema łyżkami stołowymi octu  winnego. Nacieranie 

całego ciała jest bardzo orzeźwiające i wspomaga  krążenie. 

27

Pyt: Czy   pacjent z kolostomią może przyjmować taki sam typ lewatyw z kawy jak zwykły 

pacjent? 

Odp:    Tak. 

28

Pyt:    Jaka jest zasada działania lewatywy z kawy? 

Odp:    Otwiera przewody żółciowe. To jest zasada. 

29. 

Pyt:    Jak można zapobiec rakowi? 

Odp: Rakowi  należy zapobiegać,  nie  dopuszczając do  uszkodzenia  wątroby. Podstawowym 

środkiem  profilaktycznym jest:   nie spożywać tej zniszczonej,  martwej,   zatrutej   żywności, jaką 

powszechnie wprowadzamy   do  naszych organizmów.  Codziennie,  dzień  po  dniu, zatruwamy  

nasze organizmy. Starsi ludzie  wciąż  mają lepszą wątrobę i   odporność dzięki pożywieniu, jakie 

przyjmowali w okresie młodości.    Z  młodszymi  ludźmi jest gorzej, a z dziećmi,  obecnie drugim   

pokoleniem wyrosłym na konserwowanej żywności dla dzieci, jest jeszcze   gorzej.  Zachorowują na 

białaczki. Przede wszystkim zjadać możliwie  najwięcej pokarmów surowych, utrzymywać wysoki 

poziom potasu i przyjmować niewielkie ilości jodu. 

 

background image

 

18 

OGÓLNY SKŁAD DIETY 

Owoce Soki owocowe, warzywne i z zielonych części roślin Jarzyny, surówki Specjalna zupa (zupa 

Hipokratesa) Ziemniaki Płatki owsiane 

Jest to podstawa leczenia w celu odtrucia organizmu. Surowce powinny pochodzić z upraw 

organicznych. Ilość spożywanych potraw i soków jest dowolna, możliwie największa. Niektórzy 

pacjenci mogą nawet żądać dodatkowych ilości w nocy. 

Ilość kalorii na jednostkę objętości jest mniejsza, dlatego posiłki muszą być obfitsze i częstsze. 

Potrawy maksymalnie urozmaicone pod względem smaku, koloru i konsystencji. 

Efektywna jest nie sama dieta, a dieta łącznie z medykamentami. 

 

ZABRONIONE POTRAWY I SUBSTANCJE  

•  NIKOTYNA 

•  SÓL i wszystkie zamienniki soli 

•  sól gorzka 

•  butelkowane zupy itp. w proszku trwałe ondulacje 

•  rafinowane mąka (biała) awokado 

•  puszkowane 

•  ananasy 

•  grzyby 

•  solone 

•  napoje gotowe ze sklepu 

•  olej 

•  mrożone 

•  ostre przyprawy (pieprz, papryka) 

•  herbata 

•  wędzone 

•  przetwory siarczynowane 

•  czekolada 

•  liofilizowane kuchenki mikrofalowe cukierki 

•  marynowane 

•  woda fluorkowana do użytku zewnętrznego 

•  ciastka 

•  alkohol 

•  cukier 

•  kakao 

•  lody 

•  ziarno soi i wyroby z soi śmietana 

•  orzechy 

•  kawa, także rozpuszczalna (instant) 

•  soda oczyszczona w potrawach 

background image

 

19 

•  farby do włosów woda do picia 

•  woda fluorkowana do użytku wewnętrznego (przygotowanie potraw) płukankach do paście do 

zębów  

•  fluor w paście do zębów strączkowe i wyroby z nich płukankach do gardła 

•  owoce jagodowe 

•  tłuszcz z wyjątkiem lnianego tłoczonego na zimno 

•  ogórki surowe i marynowane 

•  Wszystkie owoce jagodowe i ananasy; ich kwasy aromatyczne wywołują niekorzystne 

reakcje. 

•  Awokado, orzechy - zbyt dużo kwasów tłuszczowych. 

•  Ogórki - zbyt dużo sodu i źle łączą się z sokami (niestrawność) 

•  Strączkowe - suche nasiona zawierają inhibitory enzymów, utrzymujące w stanie uśpienia;. 

Dlatego powodują gazy. 

•  (Świeża fasolka szparagowa i groszek zielony są dopuszczalne. Wyjątkowo można wrzucić do 

zupy garść soczewicy dla zmiany smaku, generalnie unikać.) 

•  Kiełki - zawierają niekompletne aminokwasy, wywołujące toczeń (rośliny tak bronią się przed 

zwierzętami). 

•  Dopuszcza się jako przekąskę jedną kromkę dziennie chleba żytniego pełnoziarnistego na 

zakwasie -bezsolnego (pod warunkiem spożycia zaleconych potraw, nie zamiast, przy dobrym 

apetycie). Dlatego nie opłaca się wypiekać samemu. 

•  Zabronione czasowo (zwłaszcza w pierwszych miesiącach): jaja, mięso, masło, ryba, mleko, 

ser 

•  Zabronione są wszelkie tłuszcze zwierzęca: śmietana, masło, jogurt zawierający tłuszcz, jaja, 

ser z zawartością tłuszczu. 

•  Po  6-10  tygodniach  można  włączyć  trochę  jogurtu  beztłuszczowego  bez  dodatków  oraz 

twarogu  z  mleka  surowego  (niehomogenizowanego)  odtłuszczonego  lub  maślanki 

odtłuszczonej bez dodatku soli.  

 

JOGURT  ODTŁUSZCZONY 

W  jogurcie  własnej  roboty  z  mleka  pełnego  niehomogenizowanego  śmietana  na  górze  oddziela  się 

jak skórka i zostaje jogurt odtłuszczony. 

TWARÓG ODTŁUSZCZONY 

Twaróg  z  mleka  surowego  odtłuszczonego:  zamknięte  opakowanie  mleka  trzymać  24-28  godzin  w 

ciepłej wodzie (w garnku wypełnionym w 3/4 wodą, podgrzać żeby było tylko trochę cieplejsze niż 

temperatura  komfortu  dla  palców  czy  dłoni,  nie  zagotowywać,  nie  przegrzewać,  temperatura  MUSI 

BYĆ  poniżej  49  °C,  wyższe  temperatury  niszczą  enzymy  znajdujące  się  w  surowym  mleku, 

wyłączyć, zostawić, po paru godzinach i na noc znowu podgrzać do tej samej temperatury). Po 26-30 

godzinach widać oddzielenie serwatki. Przelać przez płótno (nie tak gęste jak do wyciskania soków) 

na  sitku.  Płótno  do  sera  złożone  w  kilka  warstw  można  wykorzystać  do  soków.  Po  ostygnięciu  do 

lodówki. Zostawić trochę serwatki, żeby nie wysychało. 

Sposoby przygotowania: 

background image

 

20 

- rozbełtać z jogurtem na sos (dresing) do sałatek 

- z pomidorami jako mała przekąska 

- do sałaty liściastej wraz z olejem lnianym 

Pozostałe zwierzęce odstawić na 2 lata. 

NACZYNIA  -  NIE  UŻYWAĆ:    szybkowarów,  naczyń  i  sztućców  aluminiowych,  ani  alufolii. 

Szczególnie soki i rozdrobnione jarzyny nie mogą się stykać z aluminium. 

UŻYWAĆ: wyrobów ze stali nierdzewnej, szkła, emaliowanych, ceramicznych. 

NIE UŻYWAĆ kuchni mikrofalowych. 

ZALECANE OWOCE   

Należy jeść surowe owoce w dużych ilościach (NIE Z PUSZEK ANI SŁOIKÓW) 

Banany, Melony, Brzoskwinie, Morele, Czereśnie, wiśnie,     Papaja, Grejpfruty, Persimon, Gruszki, 

Pomarańcze, Jabłka, Porzeczki,  Mango,  Śliwki, Mandarynki, Winogrona, Gruszki i śliwki uduszone 

są łatwiej strawne. 

Można też jeść OWOCE DUSZONE we własnym soku. 

Można  jeść  owoce  suszone  łagodnym  ciepłem  i  bez  siarczynowania,  jak  rodzynki,  brzoskwinie, 

daktyle, figi, morele, śliwki lub owoce mieszane - opłukać, namoczyć i udusić. 

SUROWY PRZECIER JABŁKOWY: robi się na części mielącej prasy Norwalk - jako deser, między 

posiłkami, wieczorem, na noc. 

GOTOWANY PRZECIER JABŁKOWY: jabłka pokrajane i oczyszczone z gniazd nasiennych zalać 

do  3/4  wysokości  wodą  (nie  przykrywać  wodą).  Doprowadzić  pod  przykryciem  do  wrzenia, 

zmniejszyć  ogień  i  chwilę  pogotować  na  małym  ogniu.  Przepuścić  przez  ręczny  młynek  do  potraw 

(„Forley food mill) - skórki zostaną na nim. Może stać w nocy na stoliku przy łóżku pacjenta 

-  dobry  w  biegunce,  niestrawności.  Gdy  jabłka  wczesne,  kwaśne,  można  słodzić.  Nie  wolno  gdy 

biegunka,  także  miodem  ani  słodzikami.  W  biegunce  nie  można  surowych  wczesnych  kwaśnych 

jabłek - wtedy ubiegłoroczne. Ponadto jabłka surowe obrane ze skórki, pieczone, kompot jabłkowy z 

rodzynkami. 

PRZECIER  MARCHWIOWO-JABŁKOWY  +  troszkę  soku  pomarańczowego  +  troszkę  rodzynek: 

jako  II  śniadanie  dla  dzieci  -  poprawia uwagę na lekcjach, stopnie, wzmacnia układ odpornościowy 

(mniej przeziębień) 

SOKI Łącznie 13 szklanek po 250 ml soków dziennie, co odpowiada ok. 7,5 kg surowca. Co godzinę 

1  szklankę  (od  8.00  do  20.00).  Świeże  (nie  z  puszek  ani  kartoników).Wypijać  natychmiast  po 

przygotowaniu.  Enzymy  oksydacyjne  w  ciągu  pół  godziny  tracą  do  60%  aktywności  pod  wpływem 

tlenu z powietrza, światła i temperatury. 

Sok  pomarańczowy  (jedna  szklanka  na  śniadanie)  Sok  jabłkowo-marchwiowy  -  cztery  szklanki 

dziennie Sok z zielonych części roślin - cztery szklanki dziennie Sok winogronowy Sok grejpfrutowy 

Sok jabłkowy Sok pomidorowy 

NIE PIĆ WODY (aby zmieściły się soki i zupa) Zacząć od mniejszych ilości, zwiększać stopniowo. 

PRZYGOTOWANIE  SOKÓWSOKI  CYTRUSOWE:  na  ręcznym  lub  elektrycznym  wyciskaczu  ze 

stożkiem.  Niedopuszczalne  wyciskanie  całej  połówki  ze  skórą  (szkodliwe  kwasy  tłuszczowe  i 

substancje aromatyczne na powierzchni). 

POZOSTAŁE  SOKI:  surowiec  utrzeć  (zemleć  na  miazgę),  masę  włożyć  na  kawałek  płótna  (na 

background image

 

21 

środek),  złożyć  je  na  trzy  wszerz  i  wzdłuż  i  wycisnąć  przez  prasę.  (Są  elektryczne,  najlepsze  prod. 

Norwalk,  na  stronie  internetowej  www.gerson.org  podano  źródła,  również  używanych.  Są  też  prasy 

ręczne prod. K &. K.   Można sokowirówką Champion, ale prasa lepsza. 

Sposób zza Buga: 

 Przecier  zawinięty  w  płótno  umieścić  w  garnku,  przyłożyć  krążkiem  z  bardzo  grubej  sklejki  który 

posłuży jako tłok prasy, garnek oprzeć dnem o wewnętrzną framugę drzwi, krążek ze sklejki dociskać 

podnośnikiem  samochodowym  którego  stopa  będzie  się  opierała  o  przeciwległą  framugę.)  W 

sokowirówkach nie przechodzi do soku większość minerałów oraz niekorzystnie zmienia się ładunek 

elektryczny.  Sok  z  sokowirówki  szybko  się  rozwarstwia,  z  prasy  pozostaje  homogenny  nawet  po  2 

godzinach. [Możliwe uzasadnienie: sokowirówka wyciąga sok z wodniczki zajmującej gros komórki 

roślinnej,  cytoplazma  o  bardziej  żelowatej  konsystencji  (zawierająca  większość  minerałów),  która 

znajduje  się  na  obwodzie  komórki,  pozostaje  w  odpadach]  Przygotowując  soki  zostawić  trochę 

miejsca na roztwór potasu. 

Przy  początkowej  nadwrażliwości  mieszać  soki  z  rzadkim  przecedzonym  kleikiem  owsianym  w 

stosunku 1:1, potem wystarczą dwie łyżki kleiku aż do zaadaptowania się. 

SOK MARCHWIOWO-JABŁKOWY - w równych częściach. 

Nie obierać jabłek. Pokrajać i usunąć gniazda nasienne. Nie skrobać marchwi, tylko umyć. 

Tylko  sok  marchwiowo-jabłkowy  można  w  razie  konieczności  przechowywać  przez  2-3  godziny  w 

termosie  (nie  w  lodówce).  Najlepsze  jabłka  na  sok  -  Mc  Intosh.  Mogą  być  Greenings,  Jonathan, 

Boskop,  Granny  Smith.  Natomiast  Golden  Delicious  czy  Rea  są  za  słodkie  na  sok,  mogą  być  na 

surowo i do potraw. Bywają odmiany niezbyt soczyste (mączyste), wtedy nie na soki, 

 

SOK Z ZIELONYCH CZĘŚCI ROŚLIN: Postarać się o jak najwięcej rodzajów liści z poniższej listy: 

Liście z czerwonej kapusty (2-3 liście) 

Młode liście buraczane (ze środka., zewnętrzne mają za dużo kwasu szczawiowego) 

Boćwina (szerokoogonkowa?) 

Endywia 

Sałata kompasowa (skarola) 

Sałata rzymska 

Nasturcja (rukiew wodna) (1/4 pęczka) 

Sałata siewna (różne odmiany, w tym głowiasta) 

Sałata głowiasta czerwona [?] (redhead lettuce, red lettuce) 

Bib [?] lettuce [??] 

Kawałek zielonej papryki (1/4 mniejszego strąka) 

Na każdą szklankę soku dodać jedno średnie jabłko. 

Do tego soku nie wolno dodawać płynu Lugola. 

 

PRZYGOTOWANIE JARZYN  

Jarzyny (świeżo przygotowane i bez dodatku soli). Wszystkie z wyjątkiem grzybów, liści marchwi,  

liści rzodkwi i gorczycy. 

Garnek o grubym dnie. Gdyby był z cienkim dnem, podłożyć wkładkę azbestową. Pokrywka z 

background image

 

22 

szerokim wywinięciem, szczelna, lub uszczelnić papierem woskowanym. Na dno garnka dać pół 

rozdrobnionej cebuli  i 2-3 łyżki wywaru z jarzyn (z zupy). Jak tylko się zagotuje - dusić powoli na 

minimalnym ogniu (inaczej się przypali) bez wody. Szybkie gotowanie na dużym ogniu powoduje 

pękanie komórek, minerały uwalniają się z połączeń koloidalnych i trudniej się wchłaniają. Godne 

polecenia są hermetyczne garnki kamionkowe do zakiszania z wkładką na jarzyny lub 

przygotowywanie w chińskim rondlu "wok" z okrągłym dnem.  

Jarzyny gotować do całkowitej (nie częściowej!) miękkości. 

Fasolkę szparagową - 45-55 min. 

Szpinak - bez wody, woda szpinakowa jest zbyt gorzka, zawiera kwas szczawiowy, drażniący jelita i 

wywołujący wzdęcia i należy ją potem odlać. 

Marchew duszona lub lekko pieczona, spryskana miodem albo posypana okruchami chleba (żytniego 

razowego) 

Cebula + marchew 

Cebula + dyniowate (b. dużo soku, można prawie nie dodawać wywaru jeśli zacznie się ogrzewać na 

małym ogniu) 

Kukurydzę - gotować na wodzie 

Buraki - na wodzie, ze skórką 

Ziemniaki - w wodzie w mundurkach, nie obierać (ucieka potas. Potas wypłukany tzn. z kartoflanki 

użytej np. do zupy wchłania się gorzej jak niewypłukany.) 

Kapusta czerwona - dodać 2-3 łyżki octu (lepszy kolor i smak). Biała podobnie. 

Kapustne można przyrządzać na różne sposoby: jako jarzynkę, jako surówkę. 

Zamiast cebuli na dno można dać pomidorów (ewentualnie z dodatkiem cebuli) plus troszkę wody 

albo wywaru z zupy - to pasuje np. do kalafiorów. 

Inna możliwość na dno - jabłka w plastrach. 

Cebula,  pory  i  pomidory  zawierają  wystarczającą  ilość  wody.  Warzywa  dokładnie  umyć  i 

wyszorować, ale NIE skrobać ani nie obierać ze skórki, bo ważne sole mineralne i witaminy znajdują 

się  bezpośrednio  pod  skórką.  Zjadać  tylko warzywa świeżo przygotowane, wyjątkowo na jedną noc 

trzymane w lodówce. Dla podgrzania dodać nieco zupy lub świeżego soku pomidorowego. 

Starać się o jarzyny z upraw naturalnych, nie pryskane. 

 

DOZWOLONE  PRZYPRAWY  

Można doprawiać do smaku bardzo małymi ilościami WYŁĄCZNIE następujących przypraw: 

Ziele  angielskie,  anyż,  cząber,  estragon,  kolendra,  koper  ogrodowy,  koper  włoski,  liście  laurowe, 

majeranek, kwiat muszkatu, rozmaryn, szafran, szałwia, szczaw, tymianek. 

Szczypiorek, cebulę, czosnek i pietruszkę można używać w większych ilościach i często poprawiają 

one smak. Przypraw używać oszczędnie, gdyż mogą hamować proces leczenia. 

Inne przyprawy mają za dużo kwasów aromatycznych. 

 

CZYM  SŁODZIĆ:  Dopuszczalny  brązowy  nieoczyszczony  cukier  (nie  biały  cukier  z  dodatkiem 

melasy!),  melasa  niesiarczynowana,  syrop  klonowy,  cukier  klonowy,  cukier  klonowy  kandyzowany 

100%, jasny miód. 

background image

 

23 

TŁUSZCZE  Wyłącznie  olej  lniany  tłoczony  na  zimno,  2  łyżki  dziennie,  po  4  tygodniach  1  łyżka 

dziennie.  Zużyć  w  3  tygodnie  po  otwarciu  butelki.  Przechowywać  zamknięte  w  lodówce.  Przed 

otwarciem  wolno  przechowywać  w  lodówce  do  3  miesięcy,  w  zamrażarce  do  6  miesięcy.  Nie 

gotować,  nie  podgrzewać.  Nie  dodawać  np.  od  razu  do  gorących  dymiących  ziemniaków  w 

mundurkach. 

BURAKI JARZYNKA Gotować ze skórką i 4 cm łodygi, w przeciwnym razie puszczą sok i straci się 

dużo  minerałów.  Pokrajać  w  plastry,  mieszać  z  surowym  przecierem  jabłkowym,  serwować 

podgrzane. 

SAŁATKI  Z  JARZYNZ  pojedynczych  gatunków  jarzyn,  np.  buraków,  bobu,  kukurydzy  (w  tym 

zielonej),  fasolki  szparagowej,  strąków  fasoli  Lima  (półksiężycowatej),  kalafiora,  innych  duszonych 

jarzyn. Nie mieszać różnych gatunków. 

Saccotash - potrawa z zielonej kukurydzy i bobu 

Można  przyprawiać  sosem  sałatkowym  (dresingiem).  Latem  pacjenci  wolą  chłodne  z  pieczonym 

ziemniakiem. Podobnie  przy braku apetytu. 

ZIEMNIAKI Można dawać na obiad i kolację. Jeśli dawać tylko pieczone, bez jogurtu znudzą się po 

6-8 tyg. Można dodawać zupę, sos pomidorowy. 

Aby uniknąć monotonii, podawać na różne sposoby. 

-  Pieczone (wstawione z łupiną do piekarnika, póki nie będą miękkie) 

-  Gotowane w mundurkach (najlepsze wczesne). 

-  Sałatka ziemniaczana: z ziemniaków gotowanych w mundurkach, zdjąć skórkę, pokrajać w plastry i 

póki gorące przyprawić dresingiem jak do surówek. 

-  Puree (z niewielką ilością zupy). 

-  Krakersy  ziemniaczane.  Najlepsze  -  z  odmiany  żółtej.  Pokrajać  w  plasterki  5-6  mm,    rozłożyć  na 

rusztach  tostera  lub  w  piekarniku.  Muszą  leżeć  płasko.  Piec  w  temperaturze  ok.  177  °C.  Pęcznieją, 

pękają, brązowieją. Chrupkie jak frytki. Ulubione przez dzieci. Na rodzinę - 6 ziemniaków. Podawać 

z jogurtem lub przecierem jabłkowym albo jednym i drugim. 

RYŻ BRĄZOWY ALBO MIESZANY BIAŁY Z BRĄZOWYM 

Dopuszczalny raz na tydzień. 

BATATY 

Dopuszczalne raz na tydzień (bez środków barwiących). 

ZAPIEKANKI Z JARZYN. 

Z ziemniaków. Do naczynia ze szkła żaroodpornego kłaść po kolei warstwami pokrajane w plasterki: 

cebulę (na dno), ziemniaki, pomidory, cebulę, ziemniaki, pomidory i na samej górze cebulę. Powoli 

zapiekać do zbrązowienia cebuli. 

Z  dyniowatych.  Można  robić  zapiekanki  z  różnych  jarzyn.  Bardzo  dobrze  się  zapiekają  dyniowate, 

np.  dynia  olbrzymia  (podłużna,  z  żółtopomarańczowym  miąższem)  -  przeciąć  na  połowy,  wyjąć 

pestki,  zapiekać  w  piekarniku  1  godzinę,  albo  dynia  spaghetti  (odmiana  dyni  zwyczajnej)  -  w 

pieczeniu się rozpada i jest podobna do spaghetti. Do tego sos pomidorowy. 

Z bakłażanów: zdjąć skórkę, pokrajać na plastry 10 - 13 mm, układać warstwami: cebula, bakłażany, 

pomidory, cebula, bakłażany, pomidory, cebula, zapiekać. 

Z marchwi i gruszek 

background image

 

24 

SAŁATKA ZIEMNIACZANA 

Najlepiej  smakuje  ze  świeżo  ugotowanych  gorących  ziemniaków.  Obrać  ze  skórki,  pokroić,  dodać 

pokrojoną cebulę, zieloną paprykę, seler naciowy, troszkę zielonej pietruszki, dresing. 

POMIDORY Z GRILLA 

Przeciąć w poprzek na pół, zasypać posiekaną w kosteczkę cebulą, włożyć do grilla. 

POMIDORY NADZIEWANE 

Można nadziewać ryżem. Podawać z sosem pomidorowym. 

GOŁĄBKI 

Nadzienie - ryż, ryż z kukurydzą. 

SOS SAŁATKOWY (DRESING) 

Zmieszać 2 łyżki stołowe soku z cytryny (lub octu winnego z czerwonych winogron lub jabłkowego), 

2  łyżki  stołowe  wody,  1  łyżkę  stołową  brązowego  cukru,  małą  cebulę  pokrajaną  w  plasterki, 

pokrajaną  zieloną  paprykę,  1-2  łyżeczki  sproszkowanego  czosnku  lub  surowy  czosnek  wyciśnięty 

przez  praskę,  tarty  chrzan  (nie  kupowany),  dozwolone  przyprawy  ziołowe  w  niewielkiej  ilości  np. 

tymianek, majeranek. 

SOS POMIDOROWY SUROWY 

Z  odmiany  rzymskiej  (podłużne,  różowe).  50  ml  oleju  lnianego  tłoczonego  na  zimno  wlać  do 

blendera.  Wrzucać  stopniowo  (nie  na  raz,  bo  spali  się  silnik)  pokrajane  na  ćwiartki  pomidory  oraz 

czosnek.  Sos  ma  odcień  pomarańczowy.  Do  kalafiorów,  innych  jarzyn,  ryżu  białego,  brązowego, 

mieszanego. 

SOS POMIDOROWY GOTOWANY 

Pokrajać 4  pomidory, 1 dużą cebulę lub 2-3 mniejsze, kilka ziemniaków, udusić, zemleć w młynku 

do potraw, dodać czosnku i troszkę przypraw ziołowych. Gęstość zależy od ilości ziemniaków. 

SURÓWKI 

Bardzo  ważne  są  następujące  surowe  jarzyny  (drobno  utarte  jeśli  potrzeba  lub  posiekane,  mieszane 

lub pojedynczo): 

Jabłka  i  marchew,  Seler  korzeniowy,  Sałata  (niedużo!)  ,  Pomidory,  Cykoria,  Skarola  (odmiana 

endywii), Nasturcja (rukiew wodna), Kalafior, Rzodkiew, Sałata rzymska, 

Szalotka,  Szczypiorek,  Endywia,  Papryka  zielona  Surówek,  podobnie  jak  soków,  po  przygotowaniu 

nie wolno przechowywać. Można przyprawiać dresingiem jak wyżej. 

POWTARZAMY - BEZ OLEJU (dopuszczalny tylko lniany tłoczony na zimno), BEZ TŁUSZCZU 

 

ZUPA HIPOKRATESA 

Składniki: 

1  średni  seler  korzeniowy  (lepszy  jest  seler  pastewny),  jeśli  jeszcze  nie  sezon,  zastąpić  3-4 

zewnętrznymi pędami selera naciowego (wewnętrzne pędy zużyć do surówek, sałatki ziemniaczanej) 

1 średni korzeń pietruszki (o płaskich listkach, nie kędzierzawych) lub pasternaku 

2 małe pory (lub zamiast nich - 2 małe cebule) kilka ząbków czosnku 

trochę  zielonej  pietruszki  (nie  za  dużo,  1/2  małego  pęczka    -  kwasy  aromatyczne  i  sód)  70  dag  lub 

więcej pomidorów (zimą można bez pomidorów) 50 dag ziemniaków 

NIE obierać jarzyn, wymyć, wyszorować i grubo pokrajać; zalać wodą w garnku 2-litrowym tak, aby 

background image

 

25 

tylko pokryła jarzyny, na dużym ogniu doprowadzić do wrzenia, zmniejszyć ogień  i gotować powoli 

przez 2,5 - 3  godziny,  po  czym  partiami  przepuścić  przez  młynek  do  potraw,  maszynkę  do  mięsa 

lub  zmiksować,  nie  powinno  pozostawać  włókien.  Przed  przepuszczeniem  przez  młynek  rozgnieść 

ubijakiem  do  ziemniaków.  Niektórzy  przepuszczają  najpierw  albo  tylko    i  wyłącznie  przez  blender. 

Wtedy  skórki  zostają  w  masie,  jak  ktoś  ma  wrażliwe  jelita,  to  lepiej  przez  młynek.  Zupę 

zhomogenizować  póki  jest  gorąca.,  jak  najszybciej  po  zdjęciu  z  ognia.  Schłodzona  będzie  miała 

niedobrą  gumiastą  konsystencję  i  smak.  Można  przechowywać  w  lodówce  NIE  DŁUŻEJ  niż  2  dni, 

podgrzać  za  każdym  razem  żądaną  ilość.  Nie  wkładać  gorącej  do  lodówki,  inaczej  się  skwasi. 

Dopiero po ostudzeniu do temperatury pokojowej. 

Podane ilości pomidorów i cebuli można zwiększać lub zmniejszać. 

Cebulę  pokrajaną  w  drobną  kostkę  można  zbrązowić  najpierw  na  brytfance  w  piekarniku  bez 

tłuszczu, zupa przybierze wtedy smak cebulowej francuskiej. 

 

PŁATKI  OWSIANE:  Rano  na  śniadanie,  nieco  ponad  4  uncje  (113  cm3)  płatków  na  12  uncji  (340 

ml)  zimnej  wody  (lub  gęstsze  -  1/2  szklanki  płatków  na  szklankę  wody).  Doprowadzić  do  wrzenia, 

wymieszać,  zmniejszyć  ogień,  przykryć  (niecałkowicie)  i  powoli  gotować  8-10  min.  Płatki  przed 

gotowaniem  zaleca  się  namoczyć  przez  noc  lub  przez  ok.  8  godz.  Namoczenie  uaktywnia  enzym 

fitynazę, rozkładającą kwas fitynowy znajdujący się w ziarnie. Kwas fitynowy wiąże wapń, magnez, 

żelazo i cynk w przewodzie pokarmowym, uniemożliwiając ich wchłanianie. 

Spożywać z (bez mleka): 

Surowe tarte jabłka  Banany  

Brązowy cukier lub miód      

Mus jabłkowy 

Melasa     Rodzynki 

Duszone śliwki     Brzoskwinie 

Morele     Surowe winogrona itd. 

Owsianka z przecierem jabłkowym jest dobra w biegunce. 

DESERY  

Owoców nie zjadać zaraz po posiłku, ale między posiłkami, zwłaszcza wieczorem, w nocy. Mogą 

stać przy łóżku. Ilość nieograniczona. 

SAŁATKA OWOCOWA 

Pół jabłka, pół banana, wkroić pomarańczę, wrzucić parę winogron i in. 

Inna: tarte jabłko zmieszane z rozgniecionym bananem. 

JABŁKA PIECZONE 

Wydrążyć gniazda nasienne wydrążarką lub wąskim ostrym nożem, nadziać rodzynkami, zapiekać w 

szklanym naczyniu w piekarniku z bardzo małą ilością wody. Można nadziewać innymi owocami 

suszonymi - morelami, śliwkami. 

POSTĘPOWANIE  W  STANACH  WYNISZCZENIA  Aby  pacjent  przybrał  na  wadze,  należy  mu 

podawać przed snem dodatkowy talerz owsianki z owocami - surowymi, gotowanymi, duszonymi - w 

zestawieniu innym niż na śniadanie. Ma ona działanie kojące dla przewodu pokarmowego i ułatwia 

sen. 

background image

 

26 

PRZYKŁADOWY JADŁOSPIS ŚNIADANIE 

1 szklanka soku Płatki owsiane Duszone owoce 

OBIAD 

Surówka 

1 szklanka ciepłej zupy 

1 szklanka soku 

Duży pieczony ziemniak 

Jarzyny gotowane (duszone) 

Deser: duszone lub surowe owoce 

(Na jednym talerzu można podać np. sałatkę ziemniaczaną, buraki z musem jabłkowym na  ciepło, 

marchew z jabłkiem na surowo) 

KOLACJA 

Surówka 

1 szklanka ciepłej zupy 

1 szklanka soku 

Duży pieczony ziemniak 

Jarzyny gotowane, 2 rodzaje 

Deser: surowe lub duszone owoce 

Zjadana ilość jest dowolna, można podjadać nawet w nocy. Po odtruciu (1-2 tyg.) apetyt się 

poprawia. Dietę stosuje się min. 1,5 roku. 

 

WYMAGANIA CO DO WODY 

Nie pić wody (mamy wypić 13 szklanek soków). Woda rozcieńcza soki trawienne, jeśli pita razem z 

sokami - powoduje wzdęcia i niestrawności. Jak chce się pić w nocy - mieć herbatę z mięty w 

termosie. 

Woda do gotowania potraw, do zupy, do wlewów - niechlorowana i NIEFLUORKOWANA. Fluor i 

chlor jako halogenki wypierają jod z tarczycy. Niedoczynność tarczycy hamuje układ 

immunologiczny. Fluor jest trucizną dla wielu enzymów. 

Filtrowanie wody metodą odwróconej osmozy usuwa tylko chlor, fluor zostaje. Jeśli woda 

wodociągowa jest fluorkowana, używać destylowanej lub źródlanej. Jeśli nie, wystarczy filtr z 

odwróconą osmozą. 

Nie pływać w basenach z wodą chlorowaną (tylko z ozonowaną). Nie kąpać się w morzu 

(wchłanianie sodu przez skórę). Krótkie prysznice, nie moczyć się w wannach. 

DOM  Wyeliminować:  rozpuszczalniki,  aerozole,  wykładziny  dywanowe  (mogą  być  dywaniki 

bawełniane  nadające  się  do  prania),  podłogi  na  kleje  formaldehydowe,  świeże  farby,  insektycydy, 

pestycydy,  farby  i  utleniacze  do  włosów  oraz  trwałe  ondulacje,  kosmetyki,  DEZODORANTY  i 

PRZECIWPOTNE (hamują wydalanie przez skórę). Jako przeciwpotna - dopuszczalna mieszanina po 

1/3  alkoholu,  octu  i  wody.  W  razie  potów  nocnych  zwiększyć  detoks  (lewatywy  +  soki).  Pasta  do 

zębów BEZFLUOROWA w min. ilości lub lepiej przejść na 0,5% wodę utlenioną. 

Odstawić  leki  psychotropowe  uspokajające  (Relanium,  Elenium)  oraz  PRZECIWDEPRESYJNE 

(Imipramina)  (wg  Charlotte  Gerson.  Wg  innych  autorów  odstawić  stopniowo  wszystkie  leki  prócz 

background image

 

27 

zalecanych. Insulinę odstawiać stopniowo pod kontrolą glikemii. Często po 10 dniach można zejść do 

1/2 dawki, po 1 miesiącu całkiem odstawić.) 

 

LEWATYWY Z KAWY 

NIEZBĘDNY element terapii. Rozszerzają drogi żółciowe, zwiększają produkcję żółci i w ten sposób 

ułatwiają  wydalanie  z  żółcią  produktów  rozpadu  guza,  zatruwających  organizm.  Efekt  ten  odkryli 

przed wojną prof. O. E. Meyer oraz prof. Heubner z uniwersytetu w Getyndze. Rozkurcz zwieracza 

Oddiego  widoczny  jest  w  endoskopii.  Kafestol,  substancja  znajdująca  się  w  kawie,  zwiększa 

kilkakrotnie  aktywność  S-transferazy  glutationowej  (wątrobowego  enzymu  odtruwającego).  Bez 

częstego, regularnego odtruwania pacjenci giną na śpiączkę wątrobową. 

Przepis:  3  średnio  czubate  łyżki    stołowe    mielonej    kawy  prawdziwej  (nie  rozpuszczalnej,  nie 

zdekofeinizowanej) na   1 lewatywę - 1 litr wody (nie dawać więcej wody, bo wypłucze się za dużo 

sodu ze śluzówki jelita). Na raz przygotowuje się stężony wywar na całą dobę.  

Kawę  wsypać  ostrożnie  do  gotującej  się  wody  w  dużym  garnku.  (Nie  do  zimnej,  bo  wykipi.)  Ilość 

wody nie ma znaczenia. Zamieszać, zmniejszyć ogień do minimalnego wrzenia. Przykryć nie całkiem 

szczelnie  (inaczej  wykipi)  i  zaparzać  15-20  min..  Ostudzić,  przecedzić  przez  płótno.  Przygotowany 

koncentrat rozlewa się po równo do zaplanowanej ilości butelek. Podając lewatywę bierze się wywar 

z  jednej  butelki  i  dopełnia  wodą  do  1  litra.  Stosować  w  temperaturze  ciała.  Wszystkie  lewatywy 

przyjmować  najlepiej  leżąc  na  prawym  boku  z  kolanami  podciągniętymi  do  podbródka.  (Inne 

możliwości  -  w  pozycji  kolankowo-łokciowej  albo  w  pozycji  Trendelenburga  -  miednica  wyżej, 

głowa  niżej,  wtedy  po  wpuszczeniu  położyć  się  na  prawym  boku.)  Wlewnik  ok.  0,5  metra  ponad 

końcówką,  nie  wyżej.  Końcówkę  posmarować  wazeliną  lub kremem. Wlewać powoli, inaczej jelito 

zareaguje  kurczem.  W  razie  dyskomfortu  zamknąć  kranik  i  odczekać,  aż  przejdzie.  W  trakcie 

wlewania głęboko oddychać, aby roztwór zassał się do jelita. Starać się utrzymać w sobie 10-12-15 

min.  Nie  przewracać  się  z  boku  na  bok.  Jeśli  nie  ma  parcia  po  kwadransie,  wstać  i  poruszać  się 

normalnie,  póki  parcie  nie  wystąpi.  Jeśli  nie  uda  się  wytrzymać  10-15  min.,  nie  szkodzi.  Przy 

kolejnych lewatywach będzie lepiej. 

Do 4-6 razy na dobę (przez pierwsze 6 tygodni), w skrajnych przypadkach przez pierwsze 2 tygodnie 

nawet  więcej  (co  2  godz.),  ale  wtedy  trzeba  równoważyć  piciem  soków  (bo  wypłukują  elektrolity  i 

inne minerały) i często wykonywać jonogram. 

Też odwrotnie, błędem jest tylko pić soki i nie brać lewatyw (soki wypłukują toksyny z komórek, co 

wyraża się bólem głowy, w razie niebrania lewatyw dochodzi do uszkodzenia wątroby z marskością 

włącznie). 

Częstotliwość  lewatyw  zwiększa  się  w  razie  poważnych  bólów,  nudności,  napięcia  nerwowego  i 

depresji.  Pomagają  one  też  na  kurcze  jelita,  ból  przedsercowy  i  trudności  wynikające  z  nagłego 

odstawienia leków uspokajających. 

Lewatywy  są  konieczne  przy  braku  spontanicznego  wypróżnienia.  Nie  pozwól  słońcu  zajść  bez 

opróżnienia jelita) Na początku leczenia i w czasie kryzysów żółć zawiera zwiększone ilości toksyn, 

co  powoduje  kurcze  dwunastnicy  i  jelita  cienkiego  oraz  niewielki  refluks  żółci  do  żołądka  z 

objawami  nudności,  a  nawet  wymiotami  żółciowymi.  Należy  wtedy  wypłukać  żółć  z  żołądka  dużą 

ilością herbaty z mięty i pacjent odczuwa ulgę.. 

background image

 

28 

 

HERBATA Z MIĘTY  

Pić w razie złego tolerowania w/w diety, w razie niestrawności, lub podczas kryzysów, nudności, lub 

wzdęć. 

Przygotowanie:  2  łyżki  stołowe  suszonych  liści  mięty  na  1  litr  wrzątku  (względnie  2  łyżeczki  na  2 

szklanki), gotować 5 minut i przecedzić. Lub: zalać wrzątkiem, zaparzać 4 min., przecedzić. Można 

do smaku dodać brązowego cukru i/lub soku z cytryny. 

 

LEWATYWY Z OLEJU RYCYNOWEGO 

Najmocniejszy detoks. Oczyszczają jelito cienkie. Stosuje się co 2 dni niezależnie od lewatyw z kawy i 

bez  zakłócania  rytmu  brania  tych  ostatnich.  O  godz.  10:15  (15  min.  po  soku)  przyjąć  2  duże  łyżki 

stołowe  oleju  rycynowego  doustnie,  popić  filiżanką  czarnej  kawy  osłodzonej  brązowym  cukrem. 

Kawa  pobudza  perystaltykę  i  usuwa  rycynę  szybciej  z  żołądka.  5,5  godziny  później  (o  15.30)  - 

lewatywa wg następującego przepisu:: sporządzić mydliny z 1 litra ciepłej wody i mydła toaletowego 

w  płynie  (nie  płatków),  dodać  3-4  łyżki  stołowe  oleju  rycynowego,  wsypać  zawartość  4-6  kapsułek 

Lubile (odtłuszczona, suszona, sproszkowana żółć młodych zwierząt) lub pół łyżeczki sproszkowanej 

żółci wołowej - nie spożywać!, mieszać do wytworzenia emulsji, następnie dodać 30 kropli roztworu 

kofeiny według przepisu niżej. 

Niektórzy nie tolerują rycyny po śniadaniu, wtedy alternatywnie: 

7:00 - 2 łyżki stołowe rycyny, filiżanka kawy z brązowym cukrem 

7:05 - wlew z kawy 

7:30 - mały owoc 

8:00 - śniadanie i sok 

do wlewu z rycyny i mydła o godz. 12:00 co pół godziny co najmniej niewielki owoc dla uniknięcia 

kurczów 

11:00 - wlew z kawy 

Soki w regularnych odstępach. Po południu i wieczorem mogą być potrzebne kolejne wlewy z kawy. 

Lewatywa z oleju rycynowego musi być mieszana podczas przyjmowania. W przeciwnym razie olej 

wypływa na wierzch roztworu i pozostaje we wlewniku. 

Przeciwwskazane po chemioterapii. 50% chemioterapeutyków zostaje gdzieś w organizmie i po takiej 

lewatywie  to wszystko na raz wychodzi z komórek, co stanowi ogromne przedawkowanie. (Bywały 

wypadki śmiertelne.) 

ROZTWÓR KOFEINY 

Coffeini benzoici      5,0 

Kalii citrici 

5,0 

Aq. dest. ad 

100,0 

Zamiast 1 I wody z 30 kroplami roztworu kofeiny do opisanego roztworu do lewatyw z oleju 

rycynowego można użyć 1 I wywaru z kawy do lewatyw. 

 

background image

 

29 

LEWATYWY Z ZIELONEGO SOKU 

Stosuje się w nowotworach jelita grubego. Pół litra soku z liści świeżo przygotowanego jak do picia, 

podgrzanego  do  temperatury  ciała.  Wpuścić  bardzo  powoli  i  starać  się  utrzymać  jak  najdłużej. 

Najlepiej,  by  cały  sok  uległ  wchłonięciu  w  jelicie.  Można  też  stosować  u  pacjentów  ze  stomią 

wlewając  przez  cewnik  do  części  chorej,  a  także  -  w  mniejszych  ilościach  -  u  chorych  z  rakiem 

pochwy,  szyjki  macicy,  pęcherza  moczowego.  Niewielkie  krwawienia  nie  są  przeciwwskazaniem. 

Pacjenci  proszą  o  ten  zabieg,  gdyż  daje  im  dużą  ulgę  w  bólach, dyskomforcie i likwiduje cuchnący 

zapach wydzielin martwiczej tkanki. 

LEWATYWY Z RUMIANKU 

Łagodzące.  Gdy  są  kolki,  przewlekłe  biegunki  (jelito  podrażnione  wydalanymi  toksynami).  Można 

stosować naprzemiennie np. 2 lewatywy z rumianku i 1 lewatywę z kawy. 

Przygotowanie:  4  czubate  łyżki  stołowe  (albo  1  filiżankę  nieczubatą  -  równo  z  brzegiem)  suchego 

kwiatu  lub  liści  rumianku  lub  ich  mieszaniny  gotować  pod  przykryciem  w  1  litrze  wody  przez  5 

minut,  po  czym  zmniejszyć  ogień  i  nie  dopuszczając  do  wrzenia  zaparzać  przez  10  minut.  Inny 

przepis:  bez  gotowania  5  min.,  tylko  zaparzać  30  min.  na  minimalnym  ogniu.  Przecedzić. 

Przechowywać w zamkniętej szklanej butelce (np. od mleka) nie dłużej niż 3 dni. 

Na jedną lewatywę wziąć 1 litr wody o temperaturze ciała, dodać pół szklanki wywaru z rumianku i 

30 kropel roztworu kofeiny. 

 

KOMPRESY NA WĄTROBĘ  

Złożony  w  czworo  ręcznik  frotte  zamoczyć  w  ciepłej  wodzie,  odcisnąć,  przyłożyć  na  prawe 

podżebrze, na to - folię, termofor z dobrze ciepłą wodą, okryć dużym suchym ręcznikiem i kocem. 

 

PREPARATYTHYROIDEUM:    

5 x dziennie po 65 mg (= 5 x 20 ĘJ trójjodotyroniny) przez pierwsze 3-4 tygodnie, potem 5 x 33 mg 

(np. przez 8 tygodni), potem 3 x 33 mg (np. przez 14 tygodni). Gdy podstawowa przemiana materii 

(PPM)  [metabolizm  od  +6  do  +8]  i  jod  związany  z  białkiem  są  normalne  przez  3-4  miesiące  - 

odstawić.  (Bardzo  małą  dawkę  daje  się  w  zespole  polimetabolicznym  X  oraz  po  przebytej 

chemioterapii.)  PPM  sprawdza  się  mierząc  temperaturę  ciała  (rano  pod  pachą).  Norma  98  ą  0,2  °F 

(36,5 - 36,8 °C). Temperatura poniżej 35,6 °C wymaga wkroczenia z Thyroideum. Przedawkowanie 

gdy tętno większe niż 120/min. Przerywać podczas miesiączki. 

PŁYN  LUGOLA  (w  rozcieńczeniu  50%):  przez  pierwsze  tygodnie  w  większych  dawkach  6  x 

dziennie po 3 krople. Wkroplić do soku marchwiowego lub pomarańczowego (do soku z wątroby ani 

zielonego  soku  nie  wolno)  [100%  Lugol  zawiera  5%  J,  10%  KJ  w  wodzie].  Małe  dawki  jodu 

przyśpieszają  wzrost  nowotworów.  Ok.  20%  pacjentów  potrzebuje  później  dodatkowych  dawek 

thyroideum  (głównie  pacjenci  z  wyższym  odsetkiem  limfocytów  albo  z  otyłością  z  niską  PPM). 

Potem najczęściej podaje się 6 x 1 kroplę przez 8 tygodni i 3 x 1 kroplę do końca terapii. 

 

background image

 

30 

10% ROTWÓR MIESZANINY ZWIĄZKÓW POTASU:  

10 x dziennie po 4 łyżeczki od herbaty roztworu wg recepty: 

Skład: 

Kalii gluconici CH20H(CHOH)4COOK 

Kalii acetici CH3COOK 

Kalii phosphatici (monobasici) KH2P04     aa. ad 100,0 

Aq. dest. 

ad 1000,0 

Potas  działa  antymitotycznie  i  aktywuje  enzymy.  Choroby  przewlekłe  zaczynają  się  od  ucieczki 

potasu z komórek. Dodawać do soków: pomarańczowego, marchwiowego, z zielonych liści,  lecz nie 

do soku z wątroby. 

Potas i płyn Lugola można dodawać do tego samego soku. 

Pełną dawkę przez 3-4 tygodnie (w zależności od nasilenia choroby), potem zredukować do połowy 

(tj. 10x2 łyżeczki) przez np. 20 tygodni, potem 8 x 2  łyżeczki przez 12 tygodni, potem 6x2 łyżeczki 

do  końca  leczenia.  Prowadzi  się  aż  do  znormalizowania  poziomu  potasu  w  surowicy.  Na  początku 

poziom  często  bywa  podwyższony,  oznacza  to,  że  organizm  traci  potas.  W  okresie  odbudowy  ma 

miejsce  zjawisko  odwrotne  (spadek  potasu  poniżej  normy),  co  znaczy,  że  potas  jest  wchłaniany  z 

surowicy  przez  tkanki.  Niekiedy  trzeba  powtórzyć  leczenie  i  dietę.  (Dotyczy  bardziej 

zaawansowanych przypadków.) 

Mniejsze dawki w niewydolności nerek. Poza tym nie ma obawy przedawkowania (przedawkowany 

bywa tylko potas podawany w postaci chlorku). 

WIT. B12: 1 x dziennie 100 domięśniowo razem z wyciągiem z wątroby przez 4-6 miesięcy. 
Tkanka nowotworowa pożera erytrocyty (co widać w mikroskopie z czarnym polem widzenia). 

NIACYNA  (kwas  nikotynowy):  6  x  dziennie  po  50  mg,  po  4-6  miesiącach  dawkę  się  zmniejsza. 

Rozszerza  włośniczki,  ułatwia  dojście  utlenowanej  krwi  do  guza.  Pomaga  w  strawieniu  i 

rozpuszczeniu  białek  guza  i  innych  tworów  patologicznych  (blaszki  miażdżycowe,  kamienie). 

Pacjenci  na  początku  są  przestraszeni  zaczerwienieniem  całego  ciała  i  uczuciem  gorąca, najczęściej 

głowy i ramion. Reakcja jest nieszkodliwa i utrzymuje się tylko kilka minut. Aby jej uniknąć, zaleca 

się rozpuścić tabletkę na języku po posiłku lub szklance soku. Nie przyjmować w preparatach wolno 

uwalniających  się.  W  zaawansowanych  przypadkach  Gerson  dawał  co  godzinę  50  mg  przez  24 

godz./dobę. 

Przeciwwskazanie czasowe: krwawienia, w tym miesiączkowe (wtedy odstawić na 4-5 dni). 

 

SOK Z WĄTROBY: Dla wielu osób jest nie do zjedzenia (często psychologicznie). Jednakże jest to 

element  leczenia  żywieniem  i  powinien być o ile to możliwe stosowany. Jest drogi w wytwarzaniu. 

250  g  świeżej  wątroby  cielęcej  pociąć  w  2,5-centymetrowe  plastry.  Wątroba  świeża,  niemrożona, 

niepłukana, z młodego cielęcia - waga 1100-1800 g. (Można używać wątroby jagnięcej). Dodać 250 

(350) g świeżej marchwi i 1 małe jabłko. (Dla niektórych dodanie ząbka czosnku lub połowy cebuli 

poprawia smak.) Wątrobę i marchew partiami na przemian przepuścić dwa razy przez rozdrabniacz i 

dokładnie  wymieszać,  następnie  wycisnąć  pod  prasą  przez  dwie  -  trzy  warstwy  czystego  muślinu 

(lub:  na  wilgotne  płótno  położyć  na  krzyż  dwie  serwetki  papierowe  złożone  na  pół.  Na  środek 

nałożyć  dwie  łyżki  mieszaniny.  Złożyć  nad  mieszaniną  cztery  boki  serwetek  i  podobnie  złożyć 

background image

 

31 

płótno).  Wycisnąć  przez  prasę.  Powtarzać  operację  aż  do  przerobienia  całego  surowca.  Musi  być 

wypity  natychmiast.  Zapić  małą  ilością  soku  pomarańczowego,  jeśli  jest  potrzeba  zmiany  smaku. 

Wątrobę natychmiast po ubiciu włożyć w szczelnej torebce do lodowatej wody. Po schłodzeniu (30-

60 min.) przechowywać w lodówce na podkładzie z lodu lub w zamrażalniku w temperaturze 3 stopni 

Celsjusza. Nie zamrażać! W ten sposób przechowywana wątroba nadaje się przez 96 godz. do użycia. 

Nie  brać  pod  uwagę  niedawnego  usunięcia  tego  soku  w  niektórych  amerykańskich  podręcznikach 

praktycznych. 

W razie niemożliwości zastąpić sokiem z marchwi: do każdej szklanki dodać 2 tabletki (kapsułki?) po 

500 mg sproszkowanej wątroby + 2 tabletki spiruliny. 

CRUDE  LIVER  EXTRACT  (wyciąg  z  surowej  wątroby),  prod.  Lilly  lub  Rugby:  3  cm3  dziennie 

domięśniowo razem z wit. B12 przez 4-6 miesięcy. 

(zamiast soku z surowej wątroby) 

 

PANKREATYNA  NIEPOWLEKANA  (niepozbawiona  chymotrypsyny!):  3-4-5  x  dziennie  po  2-3 

tabletki (1 tabl.=0,325 g), nie podczas pierwszych dwóch tygodni, i później mniej jeśli potrzeba. Nie 

we  wszystkich  przypadkach  (zalecenie  dotyczy  pacjentów  zaawansowanych,  bez  apetytu,  z 

wzdęciami, kolkami). Niektórzy źle tolerują. 

ACIDOL PEPSIN (syn. Betacid, Acipepsol, Pensamin, Pepsacid - chlorowodorek betainy z pepsyną): 

3 x dziennie po 2 kapsułki 0,5 g przed posiłkami. Dotyczy pacjentów jak wyżej. (Ma też pomagać w 

padaczce pourazowej - wchłanianie blizn.) 

np. Acidoll, prod. Key Co., 734 N. Harrison, St. Louis, NO 63122 

LUBILE (odtłuszczona sproszkowana żółć wołowa) 

MLECZKO  PSZCZELE  -  2  kapsułki  po  50  mg  pół  godziny  przed  śniadaniem,  nie  z  gorącymi 

posiłkami. Niekonieczne. 

[LAETRILE  -  wyciąg  z  pestek  gorzkich  migdałów.  Komórki  nowotworowe  w  odróżnieniu  od 

zdrowych nie mają rodanazy. Dlatego są bardziej wrażliwe na cyjanki.] 

[OZON - doodbytniczo. Podwyższa stężenie tlenu we krwi.] 

[WODA UTLENIONA - do wcierań 3%, wewnętrznie 0,5% i tu bez dodatku stabilizatorów] 

 

ZESTAW  PRZECIWBÓLOWY  I  NASENNY  (w  pierwszych  dniach,  gdy  lewatywy  nie 

wystarczają): 

Aspiryna 

0,5 g       ] 

Witamina C 

0,1 g       ]  do 4 x / dobę 

Niacyna 

0,05 g     ] 

 

ODMIENNOŚCI 

PACJENTÓW 

PO 

CHEMIOTERAPII 

Leczenie 

mniej 

intensywne. 

Przeciwwskazane lewatywy z rycyny. Mniej potasu, enzymów, thyroideum. Daje się trochę witaminy 

C,  która  neutralizuje  skutki  chemioterapii.  (Pacjentom  bez  chemioterapii  nie,  bo  witamina  C  jest 

antyutleniaczem,  a  komórki  nowotworowe  giną  w  warunkach  utleniania.)  Pacjenci  trudniejsi.  Mają 

uszkodzony szpik, wątrobę, nerki, układ immunologiczny. 

 

background image

 

32 

W  ZESPOLE  POLIMETABOLICZNYM  (OTYŁOŚĆ  BRZUSZNA)Mniej  soku  z  marchwi,  więcej 

soków  zielonych,  bardzo  mało  thyroideum.  Pikolinian  chromu  200  |  2x  dziennie.  Lewatywy  bez 

ograniczeń. Leczyć stacjonarnie. 

Błędy w trakcie leczenia 

 

KRYZYSY OZDROWIEŃCZE 

Podczas pierwszych dwóch tygodni diety mogą wystąpić nudności, wymioty, kolki jelitowe, wzdęcia, 

gazy,  brak  apetytu,  obłożony  język,  niemożność  picia  soków,  trudności  z  lewatywami  z  kawy. 

Reakcje  te  występują  po  3-10  dniach  i  nawracają  co  10-14  dni,  później  raz  w  miesiącu.  Niekiedy 

pacjent zwymiotowuje niewielką ilością obrzydliwie cuchnącej żółci. Właśnie wsteczny odpływ żółci 

jest  odpowiedzialny  za  w/w  objawy.  Wówczas  pacjenci  potrzebują  dużych  ilości  herbaty  z  mięty  z 

dodatkiem brązowego cukru i soku z cytryny. Wypijają 1-2 litry tego płynu dziennie, niektórzy nawet 

do  4  litrów  na  dobę.  Taka  masa  płynu  wypłukuje  żółć  z  żołądka  i  dwunastnicy,  likwiduje  kolki 

jelitowe  i  pozwala  wznowić  picie  soków  i  branie  lewatyw.  Soki  muszą  być  zmieszane  z  rzadką 

owsianką.  Pacjenci  bronią  się  przed  gotowanymi  potrawami,  ale  godzą  się  na  surowe  tarte  jabłka, 

puree z bananów, mus jabłkowy. Taki kryzys może trwać od jednego do trzech dni. Długość zależy 

od nasilenia choroby. Przy dużym nasileniu - 6-10 godz., przeciętnie 1,5-2 dni, jak niezbyt poważnie 

chory - 2-3 dni i więcej.  

Po przejściu kryzysu pacjent odczuwa wielką ulgę, wraca normalne krążenie, znika widoczne 

niekiedy  wówczas  żółtaczkowe  zabarwienie  twardówek,  i  pacjent może ponownie jeść i pić. Wraca 

apetyt,  poprawia  się  samopoczucie,  skóra  się  oczyszcza,  stwierdza  się  zmniejszenie  guza.  Leczenie 

wg Gersona i częstsze lewatywy skracają kryzysy przeważnie do 24 godzin, rzadko kiedy do dwóch 

dni. Pierwszy kryzys jest najbardziej gwałtowny i towarzyszą mu ciężkie bóle głowy, słabość całego 

ciała,  zły  nastrój  i  depresja.  Tym  niemniej  stan  ogólny  (krążenie,  obraz  krwi)  jest  dobry  Pacjent 

pozostaje w łóżku. 

Kolejne  kryzysy;  tracą  na  ostrości  i  długotrwałości  i  można  je  łatwiej  przetrzymać  biorąc 

więcej lewatyw z kawy. Niektórzy pacjenci zwiększają ilość lewatyw z własnej inicjatywy, niektórzy 

biorą  ich  nawet  aż  osiem  czy  dziesięć  czy  dwanaście  na  24  godziny,  tak  wielką  odczuwają  ulgę  po 

każdej  lewatywie  z  kawy.  Niektórzy  pacjenci  cierpią  na  napadowe  poty  albo  wstrętny  zapach  w 

takich  okresach;  objawy  te  utrzymują  się  nieco  dłużej  niż  inne.  Organiczne  kwasy  aromatyczne 

wydalane podczas tych reakcji są tak mocne, że mogą tworzyć związki chemiczne z farbami ścian i 

sufitów sali chorych, nieusuwalne wodą i mydłem czy innymi metodami czyszczenia. Pomieszczenia 

te często musiały być malowane na nowo po wyjeździe pacjenta. 

Na  początku  leczenia  niektórzy  pacjenci  zakładają,  że  są  to  reakcje  alergiczne  i  zgłaszają  je 

jako  takie  swoim  lekarzom.  Jedni  twierdzą,  że  nie  tolerowali  nigdy soku pomarańczowego; drudzy, 

że  nie  mogli  zjeść  ni  kawałeczka  jabłka,  jeszcze  inni,  że  ich  organizm  nie  znosi  pomidorów  ani 

brzoskwiń. 

W  badaniach  pracownianych  podczas  kryzysów  stwierdza  się ślad albuminy i większą ilość sodu w 

moczu.  Morfologia  krwi  wykazuje  leukocytozę  (nawet  do  12.000  -  18.000),  a  w  rozmazie  wzrost 

limfocytów jeśli były zbyt niskie lub lekki spadek jeśli były zbyt wysokie. 

Detoksykacja  w  czasie  kryzysów    sprawia  pacjentom  wielką  psychiczną  ulgę;  zazwyczaj  po  kilku 

background image

 

33 

dniach  wyzbywają  się  lęków  i  depresji  i  chcą  wstać  z  łóżka.  Klinicznie  kryzysy  te  są  reakcjami 

korzystnymi  (uruchomienie  układu  immunologicznego)  i  należy  je  uważać  jako  element  procesu 

zdrowienia. 

 

NAJWIĘKSZYM BŁĘDEM bywa wzięcie kryzysu ozdrowieńczego za pogorszenie choroby, co może 

zdarzyć  się  przy  samodzielnej  kuracji  w  domu.  Pacjent  zniechęcony  przerywa  leczenie  i  jest  wtedy 

skazany. Kryzys trzeba PRZETRZYMAĆ !! 

 

CZĘSTSZE BŁĘDY PACJENTÓW W TRAKCIE LECZENIA  

Po  około  czterech  do  sześciu  tygodni  większość  pacjentów  czuje  się  silniejsza  i  traci  większość 

początkowego  lęku  i  depresji.  Myślą,  że  mogą  sobie  pozwolić  na  odstępstwa  od  zasad.  Często  nie 

mają  kogoś  kto  by  pomógł  z  przygotowaniem  soków,  diety,  lewatyw  itd.  Dieta  wymaga  pomocy  i 

poświęcenia drugiej osoby przez cały dzień, szczególnie w zaawansowanych przypadkach. 

Na  ogół  ludzie  idą  do  szpitala  na  operację  albo  z  poważną  chorobą;  po  powrocie  rodzina 

uważa  ich  za  wyleczonych.  Inaczej  jest  z  rakiem.  Rak  jest  chorobą  przewlekłą,  nie  ostrą,  i leczenie 

może być skuteczne gdy będzie wykonywane ściśle według zasad przez okres półtora do dwóch lat. 

Nie leczymy tu objawu ani specyficznej choroby, ale reakcje i funkcje całego organizmu, które muszą 

zostać przekształcone i odtworzone. 

Ponadto  pacjenci  często  zostali  już  spisani  na  straty  przez  krewnych,  lekarzy  i  przyjaciół,  z 

których nikt nie jest w stanie udzielić żadnej sensownej rady. Pacjenci stwierdzają, że całe otoczenie 

demonstruje  przeciwne  poglądy,  krytykując  składniki  diety  i  leczenia  i  sugerując  ułatwienia.  Jeden 

pacjent,  gdy  przyjaciele  i  krewni  udzielali  mu  sprzecznych  rad  i  zaleceń,  zapytał,  czy  poglądy  te 

kiedykolwiek  pomogły  pacjentowi  spisanemu  już  na  straty.  Pytanie  to  postawiło  interweniujące 

osoby  na  właściwe  miejsce.  Również  lekarze  mówią  często.  Dieta  nie  ma  nic  wspólnego  z  rakiem, 

mimo faktu, że uprzednio spisali już pacjenta na straty, a obecnie widzą poprawę. 

Inny  częsty  błąd  pacjentów  to  poczucie,  że  troszeczkę  jednej  czy  drugiej  z  zabronionych 

potraw  nie  może  dużo  zaszkodzić.  Jest  to  całkowicie  błędny  pogląd;  poza  tym,  owo  troszeczkę  ma 

tendencję  do  wzrastania  pod  względem  ilości  i  częstości  i  niechybnie  pociągnie  za  sobą  szkodliwe 

skutki. 

Dalej,  często  pacjentom  pomagają  osoby,  które  muszą  opuścić  dom  i  udać  się  do  pracy  na 

określony czas i dlatego przygotowują większość dziennej porcji soków z wyprzedzeniem, na zapas, 

a  porcję  wieczorną  po  powrocie  do  domu.  Sprawia  to,  że  soki  są  w  dużej  mierze  nieskuteczne, 

ponieważ 

1)  Soki  składają  się  z  żywej  materii  z  aktywnymi  fermentami  -  szybko  zobojętniającymi    się 

enzymami utleniającymi, które są najpotrzebniejsze dla chorego organizmu. 

2) Organizm  potrzebuje  ustabilizowanego  poziomu  aktywnych  enzymów  utleniających 

dostarczanych  w  przeciągu  całego  dnia.  Można  to  osiągnąć  wyłącznie  świeżo  wyciskanymi 

sokami, podawanymi w odstępach co godzinę. 

Wiele produktów dostępnych w handlu nie nadaje się do celów tej diety, szczególnie jarzyny i owoce 

utrwalane  chemicznie  w  celu  dłuższego  przechowywania,  sprzedawane  w  foliowych  woreczkach 

(marchewka, szpinak, sałata, buraki, wiśnie itd.); owoce i warzywa sztucznie barwione -jak czerwone 

background image

 

34 

kartofle,  jams  (chiński  ziemniak),  bataty;  oraz  pomarańcze  i  suszone  owoce  poddane  siarkowaniu 

albo utrwalane w inny sposób. 

Aluminiowe utensylia kuchenne, szybkowary, wyciskarki do cytrusów, do których wrzuca się 

połówkę  pomarańczy  ze  skórką;  jeśli  wyciśnięta  zostanie  także  skórka,  to  uwolnią  się  szkodliwe 

kwasy tłuszczowe i związki aromatyczne znajdujące się na jej powierzchni. 

Jarzyny  gotowane  muszą  być  przygotowane  apetycznie.  Trzeba  mieć  na  uwadze,  iż  ma  tu  miejsce 

całkowite  odejście  od  dotychczasowych  przyzwyczajeń  smakowych,  dlatego  jarzyny  należy 

przyrządzać  z  wielką  starannością  i  z  wyobraźnią.  Nie  wystarczy  tak  po  prostu  pominąć  wodę,  sól, 

tłuszcz, przyprawy itd. Jarzyny można uczynić smacznymi za pomocą ziół świeżych i suszonych oraz 

różnych owoców. 

Nie jest łatwo trzymać się ściśle zaleceń, gdy pacjent nie ma dostatecznej pomocy. W każdym 

razie  na  szali  jest  życie  ludzkie.  Po  znacznej  poprawie  i  powrocie  ufności  i  nadziei,  niektórzy 

pacjenci  przerywają  leczenie  z  powodu  błędnych  rad  i  niechęci  rodziny.  W  ten  sposób  szerzy  się 

pogląd,  iż  leczenie  to  pomaga  jedynie  na  początku.  Niemniej  bardzo  wielu  pacjentów  trzyma  się 

zaleceń, zostaje wyleczonych i żyje normalnym życiem po pięciu i więcej latach. 

 

DIETA GERSONA W UZALEŻNIENIACH  

Głód  narkotykowy  powstaje  z  niedoboru  składników  pokarmowych.  Znika  po  podaniu  soków. 

Objawy  z  odstawienia  (drżenia,  poty,  kurcze)  -  uwolnienie  toksyn  do  krwi.  Pomagają  lewatywy  z 

kawy. W ciągu 2 dni znikają objawy z odstawienia  z wyjątkiem koszmarów nocnych - budzą się po 3 

godzinach. Wtedy dać lewatywę z kawy. 

Sekwencja prowadząca do uzależnień u dzieci: 

Tłuste  posiłki  -  aglutynacja  (rulonizacja)  czerwonych  krwinek  -  zredukowana  powierzchnia, 

trudniejsze  przechodzenie  przez  włosniczki  -  niedotlenienie  mózgu  -  zmęczenie.  Dzieci  chcą  być 

aktywne i stymulują się po kolei coca-colą (kofeina + cukier), papierosami (nikotyna w odróżnieniu 

od  kwasu  nikotynowego  ma  działanie  dwufazowe  -  najpierw  otwiera  włosniczki,  potem  zwęża), 

alkoholem i narkotykami. 

 

ODMIENNOŚCI WE WSKAZANIACH NIEONKOLOGICZNYCHCUKRZYCA: 

Zmniejszyć ilość kartofli pieczonych do 1-2 dziennie. 

Na śniadanie sok grejpfrutowy zamiast pomarańczowego 

Dawać więcej soku z warzyw liściastych niż soku marchwiowo-jabłkowego. 

CHOROBA  WIEŃCOWA:  dodać  2  łyżki  dziennie  oleju  lnianego  tłoczonego  na  zimno.  Podobnie 

chorym nowotworowym. 

STWARDNIENIE ROZSIANE: dosyć wcześnie wprowadzić żółtko (nowotworowcy nie mogą przez 

rok). 

REUMATOIDALNE ZAPALENIE STAWÓW: zredukowana podaż białka przez dłuższy czas. 

WOLE: po 2-4 tygodniach suplementacja białka 

DYSTROFIA MIĘŚNIOWA: normalizacja przemiany jodu 

PRZEROST TKANKI TŁUSZCZOWEJ: thyroideum w większych dawkach 

BADANIA LABORATORYJNE Morfologia z rozmazem, mocz, T3, T4 co 4-6 tygodni przynajmniej 

background image

 

35 

przez pierwsze 6 miesięcy. 

Jonogram (potas w surowicy) co 2 tygodnie, na początku co tydzień. 

Powrót  zdolności  samoleczenia  organizmu  sprawdza  się,  przykładając  raz  w  tygodniu  lub  rzadziej 

plaster kantarydowy (z much hiszpańskich) i patrząc, czy wystąpi reakcja alergiczna. 

 

TABELA DAWKOWANIA (dotyczy pierwszych tygodni terapii)  

Zmodyfikowana dieta Gersona (opis niekompletny)Andreeva Asja Fantinowna 

Państwowe Naukowe Centrum Medyczno-Inżynieryjne  

Naturolog; 03115 Kijów, ul. Krasnowa 12;A; m. 41 

dom tel. 0038 - 044 - 424 59 33 

praca tel./faks 0038 - 044 - 424 82 18 

andreeva@ipms.kiev.ua 

Zasady: 

Nowotwór jest widziany przez organizm jako regenerująca tkanka (np. jak gojąca się rana). Dlatego 

post  nieskuteczny,  bo  tam  idą  najlepsze  składniki.  Limfocyty  tracą  wąsy,  normalnie  wyglądają  jak 

jeż; i nie rozpoznają nowotworu. 

Należy dać dietę nie tolerowaną przez nowotwór. 

Etapy: 

a) zahamowanie wzrostu 

b) otorbienie (inkapsulacja) - reakcja obronna nowotworu 

c) od  środka  martwica,  guz  tworzy  kanaliki  i  próbuje  wyrzucić  na  zewnątrz,  zapalne  powiększenie 

guza,  rozpad  -  po  1,5  roku  -  i  intoksykacja  -  na  tym  etapie  traci  pacjentów.  W  tym  momencie 

potrzebny  chirurg,  można  wyłuszczyć  w  całości.  Chirurdzy  nie  chcą  operować,  myśląc,  że 

nieoperacyjny. 

Jelito  grube,  macica,  przełyk,  migdałki  -  można  bezoperacyjnie  wydalić  na  zewnątrz  w  całości  z 

torebką. 

Lewatywy  syfonowe:  po  1/2  litra,  20  i  więcej  razy  pod  rząd.  Z  rumiankiem,  nadmanganianem  lub 

kawą.  Można  robić  w  łóżku,  u  pacjenta  leżącego.  Tworzą  podciśnienie  w  jelicie  i  nowotwór  się 

wyciąga. Czas wyjścia nawet do miesiąca. 

Najszybciej  reagują  szybkorosnące  (czerniak,  drobnokomórkowy),  wolniej  gruczolarorak,  mięsak, 

chłoniak, włókniak. 

Dieta (min. 1,5 roku):Białko - ilość progowa (ok. 25 g, dolna granica normy przyjętej w niektórych 

krajach rozwiniętych lub nieco poniżej tej granicy). Uważa się, że progresja nowotworów zachodzi w 

dwóch przypadkach: przebiałczenia i jego praktycznego braku w diecie. 

Węglowodany  -  l,3x  więcej,  w  tym  ponad  4x  więcej  monosacharydów  (glukozy,  fruktozy, 

sacharozy),  z  których  prawie  50%  =  fruktoza,  która  nie  prowadzi  do  szybkiego  wzrostu  poziomu 

glukozy  we  krwi  i  nie  pogarsza  stanu  chorych  na  cukrzycę..  Brak  laktozy,  która  często  jest  trudno 

przyswajalna  przez  organizm  chorych.  Błonnik  i  skrobia  bez  zmian.  2x  i  więcej  pektyny  (sprzyja 

obniżeniu  cholesterolu  we  krwi,  wydalaniu  toksycznych  metali  przy  zatruciu  i  hamuje  działalność 

bakterii gnilnych, 2x mniej hemicelulozy. 

2,6x  (2-3x)  więcej  kwasów  organicznych  (pobudzają  czynność  przewodu  pokarmowego,  obniżają 

background image

 

36 

pH, hamują procesy gnicia). 

l,4x więcej kalorii (nadmiar pochodzi z węglowodanów i kwasów organicznych). 

Tłuszcze  -  suma  prawie  5x  poniżej  dotychczasowego  spożycia  (ilość  progowa),  ale  5x  więcej 

fosfolipidów i prawie bez zmian tłuszcze wielonienasycone zwłaszcza kwas linolowy (oleje tłoczone 

na  zimno).  Fosfolipidy  i  kwas  linolowy  wchodzą  w  skład  błon  komórkowych  i  inncych 

strukturalnych  elementów  tkanek.  Wpływają  na  przepuszczalność  błon  komórkowych  i  metabolizm 

na poziomie komórkowym, zapewniają normalny wzrost tkanek i elastyczność naczyń. 

Witaminy - więcej: beta-karoten 40x, wit.C 2,4x (2-3x); wit.B6 6,7x (6-7x); biotyna 5,8x (5-6x); kw. 

foliowy l,4x (l-2x); wit.B12 1,2 x(l-2x). Witaminy te wpływają na stan układu nerwowego, pobudzają 

czynność  układu  dokrewnego,  sprzyjają  normalnemu  krwiotworzeniu.  Niektórzy  autorzy  podają,  że 

beta-karoten  oraz  witaminy  C  i  B12  hamują  wzrost  nowotworów  i  sprzyjają  regresji  komórek 

nowotworowych. 

Mikroelementy: w zasadzie bez zmian z następującymi modyfikacjami: 

Więcej: bor l,9x; nikiel l,4x; wanad, jod, miedź, molibden l,2-l,3x 

Bez zmian: potas, wapń, mangan 

Mniej: fosfor 2x; siarka 4x; krzem 5x; sód i chlor 5,5x. Niektóre źródła przypisują tym pierwiastkom 

odpowiedzialność za proliferację i złośliwienie komórek. 

Zabronione: 1. Wszystkie zwierzęce 

2.  Wszystkie ziarna (zboża, oleiste, strączkowe, także kiełki) 

Wyjątek - owies i jęczmień w niewielkich ilościach - w zupach, kaszach 

3.  Ogórki, papryka, pieprzyca siewna. Ostrożnie z sałatą (w niewielkich ilościach) 

Wolno:Marchew (min. 1/2 I soku dziennie), buraki, dynia, szpinak, pietruszka, seler, kapustne (w tym 

kalafior), cebula i czosnek Owoce Ziemniaki 

Aktywność fizyczna, hydroterapia 

Dieta ma charakter indywidualny i uwzględnia: 

Kwaśność soku żołądkowego (norma, obniżona, podwyższona); 

Towarzyszące schorzenia przewodu pokarmowego (np. gastritis, enteritis, colitis i in.) i narządów 

układu pokarmowego (hepatitis, cholecystitis, pancreatitis i in.); 

Towarzyszące schorzenia układu sercowo-naczyniowego, nerek, stawów itd.; 

Parametry biochemiczne i immunologiczne krwi pacjenta; 

Stan układu nerwowego pacjenta. 

Dieta składa się z produktów dostępnych, niezbyt drogich, jej skład koryguje się w zależności od 

stanu pacjenta i dostępności sezonowych składników pokarmowych. 

Badania laboratoryjneRetikulocyty wzrastają w stosunku do normy po 

6 miesiącach 

Erytrocyty podwyższają się do wysokości normy po        1 roku 

Hemoglobina  1,5 

Trombocyty   1,5 

Leukocyty podwyższają się w porównaniu do normy po 3,5 roku 

Limfocyty T  2,5 

Limfocyty T helper  2 

Limfocyty T suppressor obniżają się do normy po 1,5 

background image

 

37 

UWAGI  I PIŚMIENNICTWO 

1.  F.  Sauerbruch, A. Herrmannsdorfer i M. Gerson, "Ober Versuche, schwere Formen  der 

Tuberkulose durch  dietetische  Behandlungen zu beeinflussen", Munch. Med. Wochenschr., 2, 1 

(1926). 

2. M. Gerson, ibid., 77, 967 (1930). 

3.   "Phosphorlebertran  und die Gerson-Herrmannsdorfersche Diat zur Heilung der Tuberkulose", 

Dtsch. Med. Wochenschr., 12, 1 (1930). 

4. F. Sauerbruch, A. Herrmannsdorfer i M. Gerson, Miinch. Med. Wochenschr., 23 (1930). 

5. M.  Gerson,  "Wiederherstellung der verschiedenen Gefuhlsqualitaten bei der Lupusheilung", Verh. 

Dtsch. Ges. Inn. Med., 43, 77 (1931). 

6. "Einiges  Liber die  kochsalzarme  Diat", Hippokrates  Z. Einheitsbestr. Gegenwartsmed., 12, 627 

(1931). 

7. F.   Sauerbruch, Das war mein Leben, Kindler und Schiermeyer Verlag, Bad Wórischofen, 1951, 

str. 363-371. Zawiera relację o tym, jak autor dowiedział się o pracach Gersona z przypadkowej 

rozmowy w pociągu z jednym z pacjentów Gersona,  wyleczonym  z gruźlicy, co doprowadziło do 

udanej próby na szeroką skalę zastosowania terapii przeciwgruźliczej Gersona w klinice Sauerbrucha. 

9. E.   Urbach  i  E. B. Le Winn, Skin Diseases, Nutrition, and Metabolism, Grune and Stratton, New 

York, 1946, str. 4, 65-67, 530-537. Znźlicy skóry. 

10. M.  Gerson,  "Dietary considerations in malignant neoplastic disease. A preliminary report", Rev. 

Gastroenerol., 12, 419 (1945). 

11. M.  Gerson,  "Effects of a  combined  dietary regime on patients with malignant tumors", Exp. 

Med. Surg., 7, 299 (1949). 

12. F.  W.  Cope,  "A medical application of the Ling association-induction hypothesis: 

The  high  potassium,  Iow  sodium diet of the Gerson cancer therapy", Physiol. Chem. Phys., 10, 465 

(1978). 

13.  M.  Gerson, "Diattherapie bósartiger Erkrankungen (Krebs)", in Handbuch der 

Diatetik, Scala, Ed., Deuticke, Vienna, 1954, pp. 123-169. 

14. M. Gerson, A Cancer Therapy: Results of Fifty Cases, Third Ed., Totality 

Books,  Box 1035, Del Mar, California, 1977. 

Jest to  szczegółowy opis metody Gersona w leczeniu raka, napisany zarówno dla lekarzy, 

jak i dla niemedyków. Wy ko rzysta n e ź rodła:  

1.  Max Gerson, M.D. „A cancer therapy: results of fifty cases: a summary of 30 years of 

clinical experimentations”. Wyd. orygin. 1958 r. 

2. Charlotte Gerson - prelekcje na wideokasetach. The Gerson Institute, 1992 r. Należałoby jeszcze 

uwzględnić „Gerson Therapy Handbook”