background image

 

STYL WESTERN W REKREACJI CZ. XI 

 

Dzisiejszy  trening  urozmaicimy  przez  pomoc  głosem.  Jest  to  ćwiczenie,  które 

obowiązkowo  powinno  znaleźć  się  w  podstawowym  programie  treningowym.  Poprzez 

wcześniejsze treningi oswoiliśmy konia z reakcją na obustronne pociągnięcie wodzami wraz z 

naciskiem  nogami  na  boki  konia.  Wszystkie  ćwiczenia,  które  wykonywał  nasz  koń  były 

wykonywane na kole.  

Dzisiejszy trening urozmaicimy wprowadzając do naszych ćwiczeń zmianę chodów – 

ze stępa do kłusu oraz z kłusu do stępa. Jest to ćwiczenie, które uczy konia posłuszeństwa i 

ruchu  po  linii  wyznaczonej  przez  koła.  W  trakcie  poruszania  się  na  kole  stępem  dajemy 

koniowi sygnał do zmiany tempa (chodu) przez ucisk nogami boków konia z równoczesnym 

pochyleniem ramion do przodu (ZDJĘCIE 1). Na ten sygnał koń przejdzie ze stępa do kłusu. 

Kłusujemy przez co najmniej połowę wyznaczonego pachołkami koła i zmieniamy tempo na 

wolniejsze  przez  głęboki  dosiad,  odchylenie  ramion  do  tyłu  i  lekkie  wysunięcie  stóp  do 

przodu.  W  trakcie  tego  manewru  dodatkowo  używamy  głosu  przez  wydanie  cichego  i 

miękkiego „szszsz...”. Nasz głos powinien stać się dodatkowym sygnałem do zmiany tempa 

poruszania się konia.  

 

Zdjęcie 1. Zmiana chodu. 

Po przejściu do stępa powinniśmy prowadzić konia w taki sposób, aby był to dla niego 

relaks.  Osiągnięcie  płynności  przejścia  z  kłusa  do  stępu,  czy  w  późniejszych  treningach  z 

galopu do kłusa jest bardzo ważne, celem tych wszystkich ćwiczeń w końcowym efekcie ma 

background image

 

być  posłuszeństwo  konia  i  reagowanie  na  naszą  pozycję  w  siodle,  poprzez  którą  będziemy 

mogli przyspieszać oraz zwalniać w każdym z chodów: stępie, kłusie, galopie.  

Teraz  wprowadzimy  kilka  zmian,  będziemy  zataczać  dwa  koła  w  kłusie  i  zmieniać 

tempo do stępu, stosując pomoc głosem: „szszsz...” oraz przesunięcie ciężaru ciała. Jeżeli koń 

nie  będzie  reagował  na  wydane  polecenia,  wówczas  wprowadzamy  korektę  poprzez 

wykonanie małych kółek z wykorzystaniem wewnętrznej wodzy jako pomocy korygującej.  

Znaczne zmniejszanie koła przez pociągnięcie jedną wodzą wprowadzi konia z kłusu 

do stępu. Jest to rodzaj korekty znany naszemu koniowi z poprzednich ćwiczeń, dlatego koń 

nie powinien czuć się obco w chwili, gdy wprowadzamy tę formę przymusu. (ZDJĘCIE 2).  

 

Zdjęcie 2. Przejście do małego koła poprzez pociągnięcie wewnętrzną wodzą. 

Po  wykonaniu  małego  koła  w  stępie  pozwalamy  koniowi  na  wykonanie  jeszcze 

jednego lub dwóch kół w stępie w pełnym relaksie, następnie powtarzamy ćwiczenie: kłus – 

stęp.  To  ćwiczenie  idealnie  oswaja  konia  z  kontrolą  prędkości,  co  jest  bardzo  przydatne 

podczas wykonywania manewrów o większym stopniu trudności. 

background image

 

Jak  zawsze  trzeba  pamiętać,  że  te  ćwiczenia  wykonujemy  w  obie  strony.  Ćwiczenia, 

które  wykonujemy  są  zarazem  podstawowymi  ćwiczeniami  z  arsenału  możliwości  podczas 

rozgrzewki i uelastyczniania konia, nie tylko na etapie nauki kontroli prędkości, ale również 

jako  doskonałe  ćwiczenie  w  rozgrzewaniu  konia  przed  treningiem  czy  zawodami.  Zarazem 

jest to doskonałe ćwiczenie korygujące błędy.  

Nie  należy  obawiać  się  ćwiczeń  podstawowych  nawet  na  etapie  zaawansowanego 

treningu  konia,  to  najczęściej  te  ćwiczenia  pomagają  w  utrwalaniu  podstaw  do  poprawnego 

wykonywania  zaawansowanych  manewrów.  Nieraz  trzeba  cofnąć  się  o  kilka  lekcji  i 

rozwiązać zaistniałą niepoprawność w wykonywaniu manewrów.  

Cdn.