background image

675

Pr

aw

ad

m

in

is

tr

ac

yj

ne

Kazus 18.

  Plan zagospodarowania  

przestrzennego

Rada  Miasta  K.  18.9.1996  r.  podjęła  uchwałę  (...)  o  przystąpieniu  do  sporządzenia 

„Studium  uwarunkowań  i  kierunków  zagospodarowania  przestrzennego  Miasta  K.” 

oraz po uzyskaniu opinii wymaganych przez art. 6 ust. 3 ustawy z 7.7.1994 r. o zago­

spodarowaniu przestrzennym.  Następnie Rada Miasta K. podjęła 28.12.2001 r. uchwałę 

(...) w sprawie Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego 

Miasta K. (dalej: Studium), powołując jako jej podstawę prawną art. 6 ust. 6 cyt. ustawy. .

W § 1 uchwalono Studium, którego tekst znalazł się w załączniku do uchwały, a mocą .

§  2  uchylono  uchwałę  Rady  Miasta  K.  z  20.5.1994  r.  w  sprawie  Polityki  rozwoju  prze­

strzennego i ochrony środowiska Miasta K. oraz uchwałę Rady Miasta K. z 31.5.2000 r. 

w sprawie przyjęcia kryteriów wyboru i kwalifikacji wniosków w sprawie sporządzenia 

lub zmiany planów miejscowych. 

Powyższą  uchwałę  zakwestionował  Wojewoda,  który  rozstrzygnięciem  nadzorczym 

z 1.2.2002 r. (...) stwierdził jej nieważność w całości. W uzasadnieniu swojego rozstrzy­

gnięcia Wojewoda podkreślił, że studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania 

przestrzennego gminy jest doniosłym dokumentem o charakterze politycznym. Później­

szy w stosunku do niego projekt planu zagospodarowania przestrzennego jest oceniany 

pod kątem jego zgodności ze studium i dlatego powinno ono być spójne i logiczne, a także 

realizować wszelkie stawiane mu warunki ustawowe. Decyzyjna swoboda rady gminy 

w zakresie przyjęcia studium nie oznacza absolutnej dowolności. Odnosi się to do proce­

dury uchwalania studium i do jego zawartości treściowej oraz do wymogu zachowania 

reguł planowania przestrzennego, w tym zasady zrównoważonego rozwoju.

Wojewoda nie dokonał tych czynności osobiście ale zlecił je (upoważnił do niej) pracow­

nika swojego urzędu.

Jako radca prawny proszę zaprezentować stanowisko (opinię) dla wojewody, która to 

opinia będzie podstawą zajęcia przez ww. organ stanowiska w wypadku złożenia przez 

Miasto  K.  skargi  do  sądu  administracyjnego.  Należy  założyć,  że  Miasto  K  będzie  po­

woływało się na brak możliwości upoważnienia przez wojewodę swych pracowników 

(zgodnie z wyrokiem NSA z 28.3.2001 r. (II SA/Wr 576/99), (…) Konstytucja RP wymaga 

osobistego wydawania oraz podpisywania rozstrzygnięć nadzorczych przez wojewodę 

i nie pozwala na upoważnianie w tym zakresie pracowników urzędu wojewódzkiego czy 

innych pracowników).

Propozycja opinii prawnej

Rozstrzygnięcie nadzorcze jest rodzajem środka nadzoru, za pomocą którego wojewoda 

sprawuje swój nadzór. „Rozstrzyga” ono i „załatwia” określoną „sprawę nadzorczą”, koń­

czy w tej sprawie postępowanie, które zostało wszczęte po przekazaniu organowi nadzoru 

danej uchwały organu jednostki samorządu terytorialnego. Kwestie wspomnianego po­

stępowania nadzorczego i kończącego je rozstrzygnięcia regulują ustawy zwykłe, w tym 

w szczególności cyt. ustawa z 8.3.1990 r. o samorządzie gminnym i cyt. ustawa o admi­

nistracji rządowej w  województwie. Pierwsza z  nich traktuje  rozstrzygnięcie nadzorcze 

właśnie jako akt rozstrzygający „sprawę nadzorczą”. Druga, powtarzając unormowanie 

Konstytucji sytuujące kompetencje nadzorcze w ręku wojewody, zakłada jednocześnie, że 

nadzór ten ma być sprawowany „na zasadach określonych w ustawach” (art. 25), a w in­

Kazus 18. Plan zagospodarowania przestrzennego

background image

676

Część II. Prawo administracyjne

Pr

aw

o a

dm

in

ist

ra

cy

jn

e

nym miejscu przewiduje, że „wojewoda może upoważnić na piśmie pracowników urzędu 

wojewódzkiego (...) do załatwiania określonych spraw w jego imieniu i na jego odpowie­

dzialność, w ustalonym zakresie, a w szczególności do wydawania decyzji administracyj­

nych” (art. 32 ust. 1). Ustawa przewiduje również, że upoważnienie takie ma być udzielone 

„osobom zajmującym określone stanowiska lub posiadającym szczególne kwalifikacje”.

Tym  samym,  przedstawiona  regulacja,  zawarta  w  ustawie  o  administracji  rządowej 

w  województwie,  całkowicie  wystarcza  do  uznania,  że  Wojewoda  nie  naruszył  prawa 

upoważniając  Dyrektora  Biura  Prawnego  Urzędu  Wojewódzkiego  do  wydawania  roz­

strzygnięć nadzorczych w jego imieniu, a zarzut Miasta K. w tym zakresie nie jest trafny. 

Na taką konkluzję składają się następujące elementy. Jak wykazano wyżej, rozstrzygnięcie 

nadzorcze jest środkiem „załatwiającym sprawę nadzorczą”, a art. 32 ust. 1 cyt. ustawy 

mówi właśnie o upoważnieniu do załatwiania „określonych spraw”.

Ponadto przepis,  o  którym  mowa,  dotyczy  wszystkich  kompetencji  wojewody,  które 

polegają  na  „załatwianiu  określonych  spraw”  (a  nie  np.  na  stanowieniu  aktów  prawa 

miejscowego). Obejmuje on zatem swoim zasięgiem wszystkie te kompetencje, o których 

mowa w cyt. ustawie, w tym kompetencje nadzorcze, o których mowa w art. 25. Nie jest 

zatem trafny pogląd, że art. 32 ust. 1 i art. 25 ustawy nie pozostają w związku, tym bar­

dziej, że pogląd ten jest sprzeczny z regułami wykładni systemowej (obydwa przepisy 

znajdują się w tej samej ustawie). Dodatkowo należy zauważyć, że sam art. 25 odwołuje 

się do „zasad określonych w ustawach” i nie ma żadnych powodów, by twierdzić, że do 

ustaw tych nie należy ustawa o administracji rządowej w województwie.

Należy pamiętać również o tym, że art. 32 ust. 1 cyt. ustawy wspomina o decyzjach 

administracyjnych jedynie przykładowo, o czym świadczy użycie słów: „a w szczególno­

ści”. Właśnie użycie tych słów dowodzi, że ustawodawca obejmuje możliwością upoważ­

nienia również inne akty, zwłaszcza akty indywidualne „zbliżone do decyzji”, a takimi są 

niewątpliwie rozstrzygnięcia nadzorcze.

Upoważnienie do działania „w imieniu” organu administracji publicznej bywa trakto­

wane jako jednoznaczne z przejściem kompetencji organu na podmiot będący adresatem 

upoważnienia, przede wszystkim dlatego, aby łatwiej było umiejscowić odpowiedzial­

ność za podjęte działanie (zob. J. Zimmermann, Polska jurysdykcja administracyjna, War­

szawa  1996,  s.  42−43).  Jednak  w  analizowanym  tu  przypadku  ustawodawca  wyraźnie 

zastrzegł, że chodzi o upoważnienie do działania nie tylko „w imieniu”, ale i „na odpo­

wiedzialność” wojewody. Upoważnienie takie nie oznacza więc przejścia kompetencji na 

jakikolwiek inny podmiot. Jest to nadal kompetencja wojewody − ta sama, którą najogól­

niej wyznaczyła wspomniana wyżej norma kompetencyjna.

„Odpowiednie” stosowanie przepisów KPA w odniesieniu do uzasadnienia rozstrzy­

gnięcia nadzorczego musi uwzględniać te okoliczności, a poglądy literatury dotyczące 

uzasadniania  decyzji  administracyjnych  nie  mogą  być  wprost  przenoszone  na  kwestie 

uzasadniania rozstrzygnięć nadzorczych. Należy również podkreślić, że normy prawne, 

których naruszenie zarzucił Miastu Wojewoda, są konkretne i jednoznaczne: wyliczają 

one poszczególne warunki, które Wojewoda analizował i weryfikował. Nie było zatem po­

trzeby dokonywania specjalnej ich interpretacji, toteż zarzut „pozorności” uzasadnienia 

w tym zakresie jest chybiony. 

W  konsekwencji  należy  stwierdzić,  że  na  podstawie  art.  25  i  art.  32  ust.  1  ustawy 

z 5.6.1998 r. o administracji rządowej w województwie (tj. Dz.U. z 2001 r. Nr 80 poz. 872 .

ze zm.), wojewoda może upoważnić pracowników urzędu wojewódzkiego do wydawa­

nia w jego imieniu rozstrzygnięć nadzorczych.

(podpis)

Zob. Wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego − Ośrodek zamiejscowy w Krakowie 

z 25.6.2002 r., II SA/Kr 608/02, niepubl.