Czynnik militarny - WYKŁADY, wyk-ad 0


WYKLAD nr 1

ZBROJENIA I ICH KONTROLA - POJĘCIA I TERMINOLOGIA

Termin kontrola zbrojeń nie jest powszechnie stosowany do całości okresu, jaki będzie dalej omawiany, tzn lat 1918-2006. W literaturze przedmiotu raczej zarezerwowany jest on dla okresu po II wojnie światowej. Jednak można rozciągnąć go na czasy międzywojenne, z uwagi na konieczność sprecyzowania pewnych nazw i odróżnienia terminów.

KONTROLA ZBROJEŃ- to wszelkie negocjacje na temat stanu zbrojeń pomiędzy państwami. Jest pojęciem najszerszym, w jego ramach wyróżniamy bardziej szczegółowe terminy.

Otóż w ramach kontroli zbrojeń możemy mieć do czynienia z OGRANICZENIEM ZBROJEŃ, bądź też ROZBROJENIEM lub REDUKCJĄ ZBROJEŃ.

Negocjacje na temat ograniczenia zbrojeń to sytuacja, w której negocjujące państwa usiłują ustalić limity zbrojeń, ale te limity mogą być ustanowione powyżej realnie istniejącego poziomu. W praktyce może to skutkować dozbrojeniem do poziomu, który został ustanowiony wyżej. To odróżnia ograniczenie zbrojeń od kolejnego terminu - redukcji zbrojeń czy też rozbrojenia - gdzie celem negocjujących stron jest również ustanowienie pewnych limitów, ale poniżej istniejącego poziomu, a zatem wymagającego likwidacji części sprzętu, materiału wojennego i rozpuszczenia żołnierzy do domów.

Wyróżniamy również skrajny przykład redukcji zbrojeń czyli ROZBROJENIE CAŁKOWITE, które może prowadzić do całkowitej likwidacji sił zbrojnych - przykładem takiego rozbrojenia są Niemcy po II wojnie światowej ( w momencie klęski III Rzeszy zlikwidowano tam siły zbrojne). Możemy także rozróżnić ograniczenia zbrojeń lub rozbrojenie:

a) moralne

Była to propozycja polska z 1928 roku, która dotyczyła zakazu propagandy wojennej zarówno w wymiarze rewizjonistycznym, jak i wywrotowym. Takie stanowisko Polski umożliwiało skuteczne zwalczanie zarówno niemieckiej propagandy rewizjonistycznej, jak i radzieckiej propagandy rewolucyjno - wywrotowej.

b)materialne

Polega na likwidacji części sprzętu, ewentualnie rozpuszczeniu żołnierzy do domów. Mamy rozmaite warianty rozbrojenia materialnego ( dotyczą one także ograniczenia zbrojeń):

-jakościowe

-ilościowe

Redukcją/ limitacją/ zakazem jakościowym mogą być objęte rożnego rodzaju środki walki, dla których wyznacza się nieprzekraczalne limity i nadwyżki likwiduje. Gdy mamy do czynienia z ograniczeniami ilościowym, nie wolno budować więcej ponad przyjęte limity.

Względnie w przypadku rozbrojenia jakościowego pewne typy uzbrojenia mogą być zakazane. Z tego typu ograniczeniem mieliśmy do czynienia w przypadku Niemiec w systemie wersalskim, kiedy zakazano posiadania okrętów podwodnych, lotnictwa wojskowego, czołgów ciężkiej artylerii, a także używania broni chemicznej i biologicznej.

Podobnie likwidacja na mocy traktatu o siłach nuklearnych średniego zasięgu z 1987 roku. Likwidacja pocisków średniego zasięgu w Europie tez była z jednej strony ograniczeniem ilościowym, gdyż zupełnie zlikwidowała pewien rodzaj broni, ale z drugiej strony jakościowym, bowiem zakazywano ich posiadania. Co do rozbrojenia ilościowego i jakościowego przedmiotem negocjacji mogą być także budżety wojskowe ( ograniczenie możliwości prowadzenie wojny przez umawiające się strony poprzez nałożenie limitów na środki finansowe, jakie mogą być spożytkowane w celu rozbudowy sil zbrojnych). Ta metoda ograniczenia zbrojeń w stosunkach międzynarodowych jest wyłącznie teoretyczna - nigdy nie udało sie nikomu narzucić tego typu zobowiązań, a tym bardziej zweryfikować ich wykonania. Zarówno ograniczenie zbrojeń ilościowe, jak i redukcja zbrojeń ze skrajnym przypadkiem rozbrojenia, może także przejawiać się w ustaleniach terytorialnych - w strefach zdemilitaryzowanych, strefach rozrzedzonych zbrojeń, strefach zdenuklaryzowanych. Najsłynniejsza strefą zdemilitaryzowaną w historii była Nadrenia po I wojnie światowej. W strefie rozrzedzonych zbrojeń w zakresie traktatu CFE określona jest traktatowo ilość wojska na danym obszarze, która nie może być przekroczona. W strefach zdenuklaryzowanych nie można rozmieszczać broni jądrowej.

TERMINOLOGIA ŚCIŚLE WOJSKOWA

Podawany model jest modelem wybitnie teoretycznym, w czystej formie nigdzie nie istnieje. Podawane wielkości są wielkościami orientacyjnymi.

Struktura nowoczesnych sił zbrojnych:

DRUŻYNA - jest najmniejszą jednostką, pododdziałem wojskowym, liczy obecnie 10 żołnierzy. Odpowiednikiem drużyny w innych rodzajach wojsk ( zmechanizowanych ) może być działo czy załoga czołgów ( zależy to od specyfiki danej broni ) - czyli obsługa jednej drużyny to obsługa jednego wozu bojowego - oczywiście jeśli weźmiemy pod uwagę wozy bojowe tj. transportery opancerzone, drużyną jest desant.

Trzy drużyny stanowią PLUTON, czyli 30 żołnierzy.

Trzy plutony to KOMPANIA- liczy 100 żołnierzy, albowiem wchodzi w nią jeszcze drużyna dowodzenia.

Trzy kompanie to BATALION. Można sie także spotkać z batalionami 4-kompanijnymi i większymi. Batalion liczy 600, a nie 300 żołnierzy, gdyż w skład batalionu wchodzą również pewne dodatkowe elementy, służby i bronie np. batalion moździerzy ( 2-6 dział ) czyli 60 ludzi, a do tego może być jakaś drużyna rozpoznania, kucharzy, pisarzy, drużyna łączności, całe zaplecze.

(Innymi słowy w przypadku operacji wojennych jest takie wojskowe porzekadło, że batalion w natarciu liczy 300 żołnierzy, a w obronie 600. Różnica wynika stąd, że gdy batalion jest atakowany bronią się także kucharze, pisarze..)

Trzy bataliony (czasem cztery )mogą stanowić PUŁK . W okresie międzywojennym w Polsce, a także innych państwach kontynentalnych i w okresie do 1989 roku większość armii w Europie miała system dywizyjny tzn. bataliony były łączone w pułki,a pułki w dywizje. Pułk liczy zatem ok. 2 tysięcy żołnierzy, choć mogą zdarzyć się też czterotysięczne (pułk wzmocniony ).

Kilka pułków tworzy DYWIZJE- ma ona od 12 do 22 tysięcy żołnierzy - można przyjąć że 15 tysięcy.

Mamy też system pułkowy. Natomiast obecnie armia polska i większość armii europejskich, a w okresie międzywojennym kawaleria w wojsku polskim nie występowały w systemie dywizyjnym, tylko systemie brygadowym. Natomiast w obecnym wojsku polskim odchodzi się od systemu dywizyjno - pułkowego i bataliony bezpośrednio przechodzą w brygady.

BRYGADY to jednostki, które liczą ok 6 tysięcy żołnierzy. Taka jest różnica praktyczne ( bojowa ) pomiędzy jedną a drugą tzw. wielką jednostką praktyczną. Zarówno dywizje jak i brygady noszą w terminologii wojskowej miano wielkich jednostek taktycznych. Różnica jest taka,że jeśli taka sama liczbę żolnierzy uszykujemy w dywizje, to skala nasycenia ciężkim sprzętem w przeliczeniu na żołnierza będzie mniejsza. Albowiem pewne związki broni czy rodzaje broni występują dopiero na szczeblu dywizji bądź brygad. Jeśli weźmiemy np. pułk artylerii ciężkiej w dywizji, to będzie on przypadał na 15 tysięcy żołnierzy, a jeśli będzie w brygadzie, to będzie przypadał na 6 tysięcy żołnierzy. A zatem ilość ciężkiego sprzętu, jednostki łączności, saperzy, zaplecze techniczne, rozpoznanie - te wszystkie elementy występują na szczeblu wielkiej jednostki taktycznej. W przypadku brygad nasycenie technologia jest większe, stąd tez przechodzi sie obecnie na system brygadowy. To jest też charakterystyczne dla armii mniejszych, takich których zadaniem przede wszystkim jest interwencja za granicach kraju, a nie obrona własnego terytorium. Do obrony własnego terytorium służą bowiem armie masowe.

Podsumowując strukturę armii:

10 żołnierzy - drużyna

30 żołnierzy - pluton

3 drużyny - pluton

3 plutony - kompania

3 kompanie - batalion z elementem batalionu w natarciu lub w obronie czyli 300 lub 600

Bataliony tworzą pulki - od 2 do 4 tys żołnierzy

600 tys żołnierzy to brygada

15 tys to dywizja

Brygady bądź dywizje są łączone w KORPUSY i te maja już najrozmaitszą liczebność ( kilkadziesiąt tysięcy żołnierzy ) lub też od razu w ARMIE ( tak było we wrześniu 1939 roku- armie liczyły ok 100 tysięcy lub więcej żołnierzy w przypadku sil większych niż polskie. W II wojnie światowej utworzono jeszcze fronty albo grupy armii ( Rosjanie tworzyli fronty, Niemcy grupy armii - wielkie związki operacyjne ).

Rozróżnienie pomiędzy taktyka a strategią.

TAKTYKA jest to zespół posunięć, zamierzeń i działań wykonywanych na niskim szczeblu.

STRATEGIA - na szczeblu najwyższym (pośredni jest szczebel operacyjny ).

Np.: sposób rozegrania bitwy o Ozorków w 1939 roku był zagadnieniem taktycznym, stoczenie bitwy nad Bzurą było zagadnieniem operacyjnym, a rozmieszczenie wojsk polskich według planu „N” w dn 1.09.39 r wzdłuż całej granicy polsko - niemieckiej i słowackiej było zagadnieniem strategicznym.

TERMINOLOGIA MORSKA

Uzbrojone jednostki floty wojennej to OKRĘTY.

(* Nie należy używać określenia „statek”. Statek w polskiej terminologii może być handlowy lub pasażerski, a wojenny jest okręt ).

Okręty dzielą się na klasy. Potęga floty mierzona jest w tonażu czyli w wyporności.

Główne okręty bojowe będące przedmiotem negocjacji rozbrojeniowych ( wg ustaleń konferencji waszyngtońskiej z 1922 roku ):

PANCERNIK - zwany też okrętem liniowym, należy do największych okrętów. W okresie międzywojennym klasyczne pancerniki według konwencji międzynarodowych miały 30-35 tys ton wyporności.

Cala marynarka wojenna II RP miała 30 ton wyporności ,czyli była odpowiednikiem jednego pancernika brytyjskiego czy amerykańskiego.

LOTNISKOWIEC - miał mieć 25 tys ton wyporności.

KRĄŻOWNIK - ciężki miał mieć wyporność 10 tysięcy ton i miał być uzbrojony w 8 - calowe działa , natomiast krążownik lekki miał mieć wyporność 6 tysięcy ton i mieć działa 6 - calowe. Pewnym miernikiem co do wielkości floty był także kaliber głównej baterii pokładowej ( na danym okręcie mogło być działo o mniejszym kalibrze, ale nie o większym ).

Niemcy ( w systemie wersalskim ) budowali pancerniki kieszonkowe czyli okręty o znacznie mniejszej wyporności, ale z potężnymi działami i tym samym zdolne do nawiązania równorzędnej walki z pancernikami klasycznymi, tyle że o mniejszym promieniu zasięgu operacyjnego.

Tonaż okrętu rozstrzyga faktycznie o większości jego parametrów bojowych. Od tonażu zależy grubość pancerza, jaki można nałożyć na dana jednostkę, kaliber działa, ilość paliwa, jaką okręt jest w stanie zabrać ( a zatem czas przebywaniu w morzu i odległość operacyjna od portów ), liczebność załogi. W odróżnieniu od wojsk lądowych negocjacje dotyczące marynarki wojennej nie dotyczyły liczebności personelu, gdyż w momencie zatonięcia okrętu marynarze są jedynie rozbitkami, a nie kombatantami.

Nasycone elektronika współczesne okręty przy podobnym tonażu maja znacznie mniejszą załogę bo znacznie mniej prac należy wykonywać ręcznie, a mają znacznie większą siłę bojową . W okresie międzywojennym negocjatorzy doszli do wniosku, że liczba marynarzy nie ma znaczenia.

Kolejna klasa okrętów nawodnych to NISZCZYCIELE, które mogą mieć od 1500 do 4 tysięcy ton wyporności. Są to najmniejsze z klasycznych okręty nawodne.

OKRĘTY PODWODNE w okresie międzywojennym zwane także łodziami podwodnymi, ze względu na ich ówczesne rozmiary. W okresie międzywojennym miały od 600 do 1800 ton wyporności zależnie od tego czy były to okręty obrony wybrzeża czy okręty pełnomorskie . W przypadku ówczesnych klasycznych okrętów podwodnych, wyposażonych w broń, wyporność miała znaczenie głównie w zakresie promienia operacyjnego, natomiast nie siły bojowej w bezpośrednim starciu albowiem torpeda wystrzeliwana z okrętu... była takich samych rozmiarów co torpeda wystrzeliwana z ...obrony wybrzeża, tyle że mniejszy okręt miał mniejszy zasięg operacyjny i musiał częściej zawijać do portu.

Rodzaje sił zbrojnych:

Sam ten termin może być wielorako rozumiany, pod pojęciem rodzajów sił zbrojnych rozumie się trzy podstawowe, mianowicie :

-wojska lądowe

-lotnictwo

-marynarkę wojenną

Przy czym jest jedno państwo o specyficznej strukturze sił zbrojnych mianowicie Stany Zjednoczone. Są też kraje które nie mają dostępu do morza to nie mają marynarki wojennej chyba że jakieś flotylle rzeczne , ale w przypadku Stanów Zjednoczonych nie figuruje podział na trzy tylko na dwa na US Army i US Navy . Czyli na wojska lądowe Stanów Zjednoczonych i na marynarkę wojenną i oba z tych rodzajów sił zbrojnych mają własne lotnictwo. Lotnictwo nie jest zatem wyodrębnione z ogólnej struktury amerykańskich sił zbrojnych. Mamy zatem Army Air Forces i Navy Air Forces, a nie ma odpowiednika Royal Air Forces czyli królewskich sił powietrznych Wielkiej Brytanii.

Kolejny obszar terminologiczny do wyjaśnienia to rodzaje armii z uwagi na sposoby ich tworzenia. Mamy zatem do czynienia z trzema podstawowymi rodzajami sił zbrojnych :

-armia ochotnicza (zawodowa)

-armia opartą na poborze

-armia typu milicyjnego

Armia zawodowa i ochotnicza składa się w całości ze służących ochotniczo w siłach zbrojnych na kontraktach w różnych krajach ( różnych w sensie długości czasu kontraktu , ochotnikach zawodowcach rekrutowanych bądź to z własnych obywateli, bądź z obcokrajowców ). Mamy tu przykłady tego typu jednostek jak :La legion Etrangere -Legia Cudzoziemska we Francji czy Gurkhowie -w Wielkiej Brytanii. Tego typu siły zbrojne charakteryzują się na ogół bardzo dobrym wyszkoleniem, dużym nasyceniem wysokiej klasy sprzętem, albowiem zawodowcy są w stanie ten skomplikowany sprzęt obsługiwać. Są to siły wygodne politycznie do interwencji zagranicznych, natomiast ich minusem jest niewielka zdolność rozwinięcia mobilizacyjnego- siły zawodowe ze swej natury muszą być nieliczne i w przypadku zagrożenia kraju poważną wojną nie maja rezerw, nie maja skąd czerpać ludzi do wypełnienia szeregów.

Oczywiście istnieją system zaradzania temu ostatniemu mankamentowi i taki system wprowadzili Amerykanie, gdzie obok armii czynnej zawodowej istnieje również ochotnicza i zawodowa gwardia narodowa, która spełnia rezerwę. Nie służy się tam permanentnie przebywając w koszarach, tylko po pewnym okresie przeszkolenia jest się później powoływanym okresowo na szkolenia ale nie jest to pobór, nie jest to obowiązek, tylko ochotnicy w zamian za jakiś określony procent żołdu ( bo to nie jest pełen żołd tak jak w jednostkach aktywnych ), pozostają w gotowości do ponownego zmobilizowania Siły te zatem zachowują charakter armii zawodowej, gdzie ludziom się płaci za wysiłek podejmowany na rzecz szkolenia się w rzemiośle wojskowym i za gotowość mobilizacyjną; stanowią rezerwę zawodowych aktywnych sił zbrojnych ( tak to jest rozwiązane w Stanach Zjednoczonych). System ten jest dosyć specyficzny i może być skuteczny w warunkach amerykańskich tzn. bogatego państwa, licznego narodu i dobrego położenia geograficznego, które pozwala na nie obawianie się sąsiadów ( nikt nie obawia się inwazji Meksyku czy Kanady na terytorium Stanów Zjednoczonych );a zatem od czasów wojny secesyjnej każda wojna amerykańska ma charakter wojny interwencyjnej, czyli siły amerykańskie wysyłane są za ocean pomijając drobną interwencję w 1912 roku w Meksyku.

Armia oparta na poborze.

Oparta na powszechnym obowiązku służby wojskowej jest charakterystyczna dla większości armii kontynentalnej Europy XX wieku i od tego modelu odejście następuje dopiero w latach dziewięćdziesiątych, czyli po zakończeniu zimnej wojny i związane jest z ustaniem zagrożenia wybuchu wielkiej wojny w Europie. Jest to sytuacja, w której ustał pewien rodzaj zagrożenia, a narodziły się nowe wyzwania do których trzeba było dostosować siły zbrojne. Ponieważ nie ma zagrożenia ataku zmasowaną armią sowiecką ,w związku z czym nie ma licznych armii poborowych obrony terytorialnej, których głównym zadaniem byłaby obrona własnego terytorium, a nie misja ekspedycyjna w Iraku, Afganistanie czy na Bałkanach Wysyłanie 19-letnich poborowych z misją do Afganistanu skończyłoby się prawdopodobnie obaleniem każdego demokratycznego rządu. Nie ma więc sensu utrzymywać w demokratycznym państwie interwencyjnej armii z poboru, bo żaden rząd ze względów politycznych nie byłby w stanie ich użyć, pomijając niskie w tym zakresie jej walory wojskowe. Armia z poboru w omawianym okresie, czyli od 1918 roku, miała zależnie od poziomu rozwoju technologii wojskowej rozmaite znaczenie i walory. Drużyna piechoty z 39 roku jako najbardziej skomplikowany system uzbrojenia posiadała karabin maszynowy, obecnie drużyna zmechanizowana posiada transporter opancerzony wyposażony w elektronikę. Zużywa się paliwo i smary, czego nie było w okresie międzywojennym, a na dodatek potwornie zużywa się sprzęt. To jest zatem jeden z elementów historycznych , który nie istniał i istnieje dopiero od pewnego czasu obok kwestii interwencyjnych . Natomiast zaletą armii z poboru jest to, że w kraj w razie ataku jest w stanie rozwinąć rzeczywiste siły obronne, które są w stanie obronić kraj. Debata w polskich mediach na temat, która armia jest lepsza, czy ta zawodowa, czy ta z poboru mija się z celem, gdyż podstawowym pytaniem jest do czego ma ta armia służyć a nie która jest lepsza. Finlandia, która ma 5 milionów mieszkańców może zmobilizować 500 tysięczną armię na tomista Polska która ma 38 milionów mieszkańców mobilizuje obecnie 800 tysięczną armię. To nam pokazuje skalę skuteczności ,bądź też nieskuteczności istniejących systemów mobilizacyjnych, a trzeba zdać sobie sporawe również z tego, że jednostki taktyczne maja przypisane regulaminami walki pewne pasy zadaniowe tzn. pasy obrony lub też natarcia. Jeśli współczesny pas obron dywizji wynosi powiedzmy od 50 do 100 km, no to łatwo policzyć ile potrzeba dywizji, żeby utrzymywać w takiej rozpiętości front . W okresie międzywojennym było to od 10 do 12 km bo takie były warunki techniczne Podobnie jest z natarciem ,a zatem nie jest tak, że 100 tysięczna świetnie wyszkolona armia będzie w stanie obronić terytorium Polski. Nie, nie będzie. Mamy po prostu za mało żołnierzy, trzeba będzie mobilizować większą liczbę. I zamiar utrzymywania takiej armii musi wynikać w wyzwań przed jakim stoi wojsko Polski, czyli czy to będą misje w Afganistanie czy Iraku ,czy będzie to misja obrony kraju. Należy wystrzegać się generalizowania rozmaitych doświadczeń rozmaitych konfliktów bo nie ma dwóch takich samych państw o dwóch takim samym usytuowaniu geograficznym, takim samym poziomie cywilizacyjnym czy poziomie technicznym, sieci dróg, sieci kolejowej, takich samych sąsiadów, takim samym składem etnicznym. To wszystko ma znaczenie dla potencjału wojennego. Wada armii z poboru jest jej absolutna nieprzydatność interwencyjna i znacznie słabsze wyszkolenie przeciętnego żołnierza, jest uciążliwa dla obywateli utrzymywanie armii z poboru wymaga zrozumienia opinii publicznej Np. izraelska armia oparta na poborze cieszy się jak najlepszą opinią jako instrument działań wojskowych, natomiast belgijska armia oparta na poborze uznawana jest za miejsce zatrudnienia pewnej ilości osób a nie do działań zbrojnych Zresztą ostatnio oni również przechodzą na zawodowstwo. Współczesna armia polska i do niej pobór również nie cieszy się ostatnio prestiżem i zrozumieniem ze strony opinii publicznej. Wynika to z wielu przesłanek nie tylko ze strony społecznej. Zależy jak określimy zadania armii polskiej. Oczywiście i w armii z poboru znajduje się element zawodowy - kadra zawodowa( trzeba ja odróżnić od żołnierzy kontraktowych ).

Żołnierze kontraktowi służą na kontraktach rozmaitej długości, natomiast kadra zawodowa, głównie oficerowie służą w armii całe życie. Oczywiście w porządnych armiach wiek emerytalny jest dostatecznie niski. Dzięki temu nie są oni tylko pozornymi żołnierzami.

Armia milicyjna:

Armia milicyjna stosowana była w rozmaitych okresach. Przykładem takiej armii jest armia szwajcarska, która posiada minimalne siły zbrojne, zawodowe, ludzi, którzy szkolą milicjantów. Natomiast sam system mobilizacyjny, obrony kraju oparty jest na powszechnym obowiązku wojskowym oraz wydaniu sprzętu i umundurowania obywatelom. Przetrzymują stosowne oporządzenie w domu, łącznie z bronią i amunicją i na wezwanie rządu stawiają się do jednostek wojskowych do obrony kraju. Skuteczność tego systemu nie była sprawdzana od czasów wojen napoleońskich, w związku z tym trudno się wypowiedzieć czy armia szwajcarska jest dobra czy zła. Sława Szwajcarów jako dobrych żołnierzy sięga jeszcze wojen włoskich, habsbursko-francuskich i gwardii papieskiej. Cieszyli się dużym prestiżem. Od ponad 200 lat nie było to sprawdzane w praktyce. Nikt jej nie zaatakował, nawet Hitler stwierdził, że gdzieś trzeba trzymać pieniądze, w związku z tym wojna przeszła bokiem. System ten może być zasadny w przypadku niewielkich krajów, nie mających ambicji mocarstwowych, bez wpływania na własne otoczenie międzynarodowe przy użyciu siły zbrojnej. Wymaga także wysokiego poziomu cywilizacyjnego społeczeństwa. Trzymanie karabinów maszynowych w domu nie w każdym kraju skończyłoby się szczęśliwie. Szwajcaria z tego tytułu nie ma specjalnych problemów. Jest to o tyle uciążliwe dla obywateli, że wymaga ciągłego szkolenia. Służba wojskowa trwa krótko, natomiast każdy raz w roku jest wzywany do przypomnienia jak się obsługuje sprzęt. W przypadku Szwajcarii jest to związane z trudnym terenem. Wozy bojowe i bardziej skomplikowany sprzęt w górach nie bardzo się nadaje do użytku, w związku z tym siły lekkie, piesze jako te, które mają utrudniać przeciwnikowi opanowanie terenu są jak najbardziej zasadne. Większość nieregularnych sił zbrojnych ma tego typu charakter i nie lekceważmy ich skuteczności, w końcu to milicje czeczeńskie pokonały siły rosyjskie, w czasie I wojny czeczeńskiej lekkim sprzętem. Nawet w przypadku dużej dysproporcji sił można liczyć na sukcesy w wojnie obronnej. W okresie od zakończenia wojny domowej od 1921 do 1933 roku Związek Sowiecki utrzymywał bardzo specyficzny system wojskowy, mianowicie dwojakiego rodzaju siły zbrojne-armię aktywną ,czyli armię z poboru ,gdzie w ramach zasadniczej służby wojskowej przeszkolenie wojskowe odbywała znaczna część obywateli i tzw dywizje obrony terytorialnej, gdzie służba trwała tylko kilka miesięcy. Proporcje między tymi rodzajami sił zbrojnych zmieniały się między 1921 a 1933 rokiem. O ile na początku było to siedemdziesiąt kilka % dywizji terytorialnych i dwadzieścia parę % aktywnych to1933 liczby te były odwrotne. Do końca lat 30tych całość armii przeszła do sił aktywnych, takich jakie znamy po 1945 roku., czyli na prostej armii opartej na poborze

.

Kilka faktów jak wyglądała sytuacja na początku omawianego okresu czyli bezpośrednio po zakończeniu I wojny światowej :system wersalski narzucał w ramach traktatów pokojowych z pokonanymi państwami zobowiązania rozbrojeniowe, zmuszając pokonane kraje do redukcji własnych sił zbrojnych i narzucając im rozbrojenie zarówno ilościowe jak i jakościowe. Natomiast, co istotne, nie wprowadzając ograniczenia budżetowego. Był to błąd, niedopatrzenie dyplomacji francuskiej. Niemcy nie zostały zmuszone do ograniczenia budżetu wojskowego, co miało ogromne znaczenie dla możliwości rozwojowych sił zbrojnych Republiki Weimarskiej a później jeszcze tajnych zbrojeń w okresie III Rzeszy, albowiem dysponowano na ten cel odpowiednimi środkami pieniężnymi. Co z tego wynikało? Po pierwsze narzucona Niemcom 100 tysięczna Reiswehra z 4tys oficerami i 15tys marynarzami w flocie wojennej (1500 oficerów) była szkolona na bardzo wysokim poziomie, każdy szeregowiec był szkolony na poziomie podoficera, a każdy podoficer na poziomie oficera. Jednocześnie można było robić kosztowne badania nad nowymi rodzajami sprzętu i nasycić nowoczesnym sprzętem stosunkowo nieliczną armie, także podniesiono infrastrukturę wojskową kraju. Istotnym rodzajem transportu były koleje(przerzutu wojsk). A zatem rozbudowa sieci kolejowej i rozbudowa dużych platform wyładunkowych na dworcach w małych miejscowościach ułatwiała mobilizację i przerzut wojska. Podobnie rozbudowa infrastruktury koszarowej, służba w Reiswehrze była reklamowana jako wybitnie humanitarna ( chwyt propagandowy). Nie było równie humanitarnego wojska jak wojsko niemieckie w latach 20tych gdzie żołnierze służyli w komfortach warunkach, . Niewielka liczba żołnierzy w wielkich salach w których później mieściło się trzydziestu żołnierzy, a nie pięciu w momencie, gdy Niemcy przywrócili pobór. Ale infrastruktura do tego typu zadania została rozwinięta wcześniej. Również duże pieniądze przeznaczano na rozwój lotnictwa cywilnego, zarówno sportowego jak i pasażerskiego, czy transportowego. Należy pamiętać, że wówczas miało to inne znaczenie niż obecnie. Parametry aparatów latających w tamtym okresie zarówno wojskowych jak i cywilnych były bardzo zbliżone i jeśli w samolocie Junkers 52 -duży silnikowy samolot w czasie drugiej wojny światowej użyty jako transportowiec, a w czasie wojny domowej, hiszpańskiej jeszcze jako bombowiec, powstał jako samolot pasażerski gdzie wymontowano z niego krzesła, a zamontowano drzwi bombowe i z kadłuba , wnętrza można było wyrzucać bomby i samolot działał jako broń. A zatem tego typu ukryte zbrojenia także były prowadzone co przy ówczesnych parametrach łatwo było łatwo zaadaptować maszyny cywilne na samoloty o przeznaczeniu bojowym. Oczywiście nabyte umiejętności pilotażu przez pilotów niemieckich przydały się później w Luftwaffe. Z tego typu posunięciami mieliśmy zatem do czynienia. Ograniczeniom podlegała także niemiecka flota, której narzucono bardzo surowe limity, zmuszając ją do wydania większości swoich okrętów, aliantom o co zresztą rozegrała się bardzo dramatyczna kłótnia pomiędzy mocarstwami zwycięskimi w I wojnie światowej, ten spór był sporem o zasady. Francja uważała, że przejęcie zdobytych czy też raczej wydanych okrętów niemieckich i austro-węgierskich powinno być uzależnione od skali strat danego państwa poniesionych w czasie I wojny . Im bardziej jakieś państwo ucierpiało, tym więcej powinno otrzymać odszkodowania ze zdobytego sprzętu niemieckiego w tym przypadku floty wojennej. Jest jasne, że Francja poza Belgią ucierpiała najwięcej, na jej terytorium toczyły się główne działania na froncie zachodnim i to północno-wschodnie regiony Francji były zmienione w krajobraz księżycowy przez ciężką artylerię niemiecką przez cztery lata wojny. Amerykanie wystąpili z innym pomysłem równie logicznym, że skala przejęcia sprzętu niemieckiego powinna być uzależniona od wielkości wkładu materiałowego aliantów, gdzie było jasne, że to Amerykanie wnieśli największy wkład. Mieli największy potencjał przemysłowy i to z tego tytułu, gdy byśmy wszystko zmierzyli wielkością pieniędzy, to zwycięstwo odniosła potęga finansowa i gospodarcza USA i powinna wyciągnąć z tego stosowne korzyści. Spór rozstrzygnęli Niemcy w czerwcu 1919 r, zatapiając swoją flotę w głównej bazie brytyjskiej. Była źle strzeżona i załogi niemieckie na rozkaz admirała Routera dokonały samozatopienia jednostek. 11 pancerników, ponad 50 niszczycieli, po kilkanaście okrętów innych klas i tym samym problem zniknął. To zresztą szczególnie nie zachwiało sytuacją brytyjską, W momencie zakończenia I wojny światowej to był taki jedyny przypadek w historii, poza oczywiście współczesną sytuacją i flotą USA Otóż w Royal Navy w listopadzie 1918 roku po wydaniu floty niemieckiej osiągnęła all power standard tzn ,że wszystkie połączone razem floty świata miała mniejszy tonaż niż brytyjska. Obecnie w takiej sytuacji jest flota amerykańska W II poł lat 90 to się nieco zapewne zmieniło na korzyść Rosji (stosunek sił między flotą amerykańską a flotą rosyjską cała wszystkich mórz był jak 1 do 44 w okrętach zdolnych do wyjścia z portu). Rosjanie mieli jeszcze takie okręty, na których jak próbowali wyjść z portu, kończyło się to nieszczęściem. Parę takich przypadków mieliśmy ostatnio. Teraz poprawiło się to na korzyść Rosji. Wracając do kwestii rozbrojenia po I wojnie narzucono Niemcom także rozbrojenie jakościowe, ale również w zakresie szkolenia wojskowego. Owa 100 tys Raihswehra miała być w całości armią zawodową w której minimalny kontrakt miał trwać 12 lat. Czyli dłużej niż zwykle, we współczesnych armiach (5, 6 letnie kontrakty,ze względów biologicznych. Żołnierz po 12 latach służby nie stanowi już pierwszorzędnego materiału ludzkiego. Aliantom chodziło o to aby uniemożliwić przepływ ludzi przez szeregi szkolenie poborowych pod pretekstem, że są zawodowcami. Można by ogłosić że Raiswehra jest armią zawodową o krótkich jednorocznych kontraktach i po roku wychodziłoby około 80 tys przeszkolonych mężczyzn do rezerwy jak ci którzy odbyli jak najbardziej zawodową służbę zawodową. Chodziło o to aby złamać ten system szkolenia, Francuzi mieli w tym zakresie złe doświadczenia z Niemcami, a konkretnie z Prusami. Sam pomysł stworzenia armii z poboru narodził się w Prusach po 1806 roku w okresie barona Steina, gdzie napoleońska Francja narzuciła Prusom zakaz posiadania rozbudowanej armii , przez co nastąpiło odejście od tradycyjnych armii. XVIII ,XIX wiecznej Europy, gdzie służba była potwornie długotrwała W armii rosyjskiej było to 25 lat. Jest to wyrok na całe życie. W Prusach w tamtym okresie nastąpiła rezygnacja z tego modelu, gdyż rozwinięto armie na poborze, krótkim przeszkoleniu, dużych rezerwach co później w 1813 roku się Prusom przydało i już z tego systemu już nie zrezygnowali. Aby uniknąć powtórki z tej sytuacji Francuzi narzucili długotrwały system kontraktowy-12 lat Taki kontrakt był wystarczająco długi, aby Niemcy nie byli w stanie przeszkolić rezerw. System mógłby zacząć działać dopiero wówczas gdyby osiągnęli wiek niezdolności bojowej kombatanci, czy tez weterani z okresu I wojny. Na gruncie prawa międzynarodowego pod terminem kombatanci należy rozumieć członków sił zbrojnych stron konfliktu uznanych tzw bergiwerentów w prawie międzynarodowym za strony wojujące, którzy są legalnym celem ataku w czasie działań wojennych ( których zabijanie nie jest zbrodnią wojenną, strzelanie do żołnierzy nieprzyjacielskiej armii, którzy nie są żołnierzami jednostek sanitarnych ani kapelanami jest legalnym aktem wojny), natomiast niekombatanci to są cywile oraz kapelani i sanitariusze. Atakowanie ich z premedytacja jest aktem zbrodni wojennej. Kombatant pochodzi od francuskiego „combat” czyli walczyć. Natomiast weterani to są żołnierze, którzy brali udział w dawnym konflikcie zbrojnym np. : weterani wojny obronnej polski z 39 roku lub roku 20 itp. Zatem w Polsce częściej używa się słowa kombatanci w znaczeniu weterani niż w znaczeniu prawa międzynawowego Stosuje się te dwa słowa zamiennie, co jest błędem w sensie ściśle merytorycznym. A zatem wracając do sytuacji bezpośrednio po I wojnie światowej, weterani I wojny światowej mieli za sobą nie tylko przeszkolenie wojskowe ale także doświadczenie bojowe na polu walki. Dopóty biologia nie wykluczyła ich z zasobu mobilizacyjnych Niemiec, dopóki Niemcy faktycznie dysponowali możliwością rozwinięcia rezerw bojowych w razie mobilizacji większymi, niż wynikało to z samego systemu Reiswehry i armii zawodowej, która zaprzestała szkolenia poborowych. Ale przynajmniej do końca lat 20 potencjał mobilizacyjny Niemiec wynikający z pamięci osób, które miały doświadczenie bojowe nadal było istotnym elementem negocjacji. Bo stanowisko dyplomacji francuskiej czy niemieckiej musiało brać pod uwagę realia.

Skąd się wzięła sama koncepcja kontroli zbrojeń i kiedy narodziła się na tą skale. Pierwsze przejawy miały miejsce w połowie XXI wieku, kiedy to Austria zaproponowała Prusom Fryderyka Wielkiego wzajemne ograniczenie zbrojeń Był to wybitnie epizodyczny fragment stosunków międzynarodowych, później niepowtarzalny. Zdarzało się oczywiście wcześniej i później rozbrojenie pokonanych, znane już w starożytności , ale ograniczenie rozbrojenie czy kontrola zbrojeń jako przedmiot negocjacji równorzędnych partnerów (nie zwycięskiego państwa z pokonanym) stosunków międzynarodowych po raz pierwszy pojawił się w czasie pierwszej konferencji haskiej w 1899 roku, zwołanej przez Rosję kontynuowanej w 1907 bez większych rezultatów. Raczej przyjęto wtedy konwencje dot. praw wojny niż ograniczenia materialnych środków prowadzenia walki i dopiero pierwsza wojna światowa stworzyła atmosferę polityczną, przesłanki moralne i polityczne do rozwinięcia tego typu aktywności dyplomatycznej jaką jest kontrola zbrojeń.

Dlaczego tak się stało: I wojna światowa była pierwszym w historii ludzkości konfliktem masowym, w którym zostali zmuszeni do uczestniczenia prawie wszyscy mężczyźni z tamtego pokolenia w danym kraju, który uczestniczył w wojnie. Po raz pierwszy wystąpiły na frontach armie masowe. Po raz pierwszy zatem przeciętnych ludzi dotknęła konieczność uczestniczenia w wojnie, czy w życiu politycznym kraju. Tym samym narodziła się masowa opinia publiczna. O ile wojny XIX-wieczne, czy napoleońskie toczone były w stosunku do całości populacji przez niewielkie grupy uzbrojonych ludzi, gdzieś tam na polach bitewnych, a nie na frontach przekrawających cały kontynent i w sumie zwykli ludzi nie oglądali wojny z bliska zbyt często, o tyle w wyniku I wojny było to doświadczenie całego wielkiego pokolenia które poniosło olbrzymie krwawe straty liczone w wielu milionach

A zatem decyzja o wszczęciu konfliktu wojennego przestała być domena elit, bo ile do końca 1914 roku gra dyplomatyczna, oparta była na zasadzie równowagi sił, grę mogły prowadzić elity polityczne nie licząc się bardzo z tym co myślą zwykli ludi (Franciszka Jozefa nie interesowało co myślą o zamachu w Sarajewie drwale rąbiące drewna Rusi Zakarpackiej ). W związku z rozwojem technologii wojennej i postępu cywilizacyjnego, chociażby wynalezienia radia, w związku z postępem edukacji, dostępem do prasy, możliwością czytania rozwinęły się społeczeństwa masowe, a ofiary jakie poniosły skutkowały w krajach demokratycznych narodzinami potężnych ruchów pacyfistycznych Dotyczyło to przede wszystkim WB i Francji. Nie miało to miejsca w Polsce, co wynikało ze specyficznych doświadczeń I wojny światowej ,w ramach których dla przeciętnego Francuza, Francja poniosła ogromne koszty w postaci miliona pięciuset zabitych; zagłada pokolenia młodych mężczyzn aby przyłączyć dwie prowincje. Prawda ze się należały , ale czy było warto ? W przypadku Polski było inaczej, sytuacja przeciętnego Polaka w roku 14 a 21 to zupełnie dwie rożne sytuacje, choćby w prostym ludzkim wydaniu było wiadomo, ze jeśli 19 letni Polak pójdzie do wojska to będzie służył np na Śląsku ale nie we Władywostoku. Nie będzie walczył z Japonią o Mandżurię. Jego syn pójdzie do szkoły gdzie będzie uczono też polskiego a nie po rosyjsku itd.

8



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Czynnik militarny - WYKŁADY, wyk-ad 5
Czynnik militarny - WYKŁADY, wyk-ad 9
Czynnik militarny - WYKŁADY, wyk-ad 10
Czynnik militarny - WYKŁADY, wyk-ad 10
Czynnik militarny - WYKŁADY, wyk-ad 8
Czynnik militarny - WYKŁADY, Konflikt o Kosowo, Konflikt o Kosowo
Lewin Włodzimierz - Wyklady 2, Wyk?ad Michai?a Lewina
Czynnik militarny - WYKŁADY, Wyklad 6
ISNSI-wyklad1, Wyk?ad 1
folder, 1-2 wyk-ad, WYKŁAD I
Fizjologia wyk-ad 4-5, Turystyka i rekreacja wykłady, Fizjologia pracy i wypoczynku
Fizjologia wyk-ad 1-3, Turystyka i rekreacja wykłady, Fizjologia pracy i wypoczynku
C & C++ Wyklady Politechnika Wroclawska 1 rok informatyki, W03 instrukcje iteracyjne, 2 Wyk?ad: J?zy
Wyk-ad 3, I rok, Histologia, histologia wykłady
wyk-ad 1, Biotechnologia CM UMK USM, Semestr II, Nutraceutyki (dr. Krintus), Stare wykłady i seminar
Wyk-ad 2, I rok, Histologia, histologia wykłady
Wyk-ad 4, I rok, Histologia, histologia wykłady

więcej podobnych podstron