13


Łacina - język starożytnych Rzymian rozprzestrzeniony za sprawą ich podbojów w całym basenie Morza Śródziemnego; został zachowany również dzięki temu, że został on przyjęty przez Kościół jako język liturgii. Przez całe wieki średnie łacina była najważniejszym językiem literackim. Jako język nauki łacina w całej Europie otrzymała swój prymat aż do schyłku wieku XVII, co w znacznej mierze wynikało z konserwatyzmu środowisk uniwersyteckich, ale także z chęci zapewnienia rozprawom naukowym ogólnoeuropejskiego zasięgu.

Pierwszym sojusznikiem polszczyzny był druk. Powstający rynek księgarski, obejmujący terytorium całego państwa, sprzyjał ujednoliceniu norm ogólnopolskiego języka literackiego. Drugim sojusznikiem była reformacja. To właśnie Luter, dzięki przekładowi Pisma Świętego na język niemiecki, rozstrzygnął, który z dialektów niemieckich stanie się podstawą dla języka ogólnoniemieckiego. Za sprawą reformacji doszło do rozwoju języków narodowych, w tym polskiego. Języki narodowe były przedmiotem trosk rychów reformacyjnych, ponieważ z nową nauką trzeba było dotrzeć do jak najszerszych mas.

Kościół katolicki w średniowieczu bronił łaciny w liturgii, ponieważ miał uzasadnione obawy przed używaniem języków narodowych. Łacińskie słowa objawione były w starannie dobierane wyrazy. Jednak stosunek Kościoła do języków narodowych używanych w nabożeństwie nie był wrogi. Konieczna była bowiem droga dotarcia do wiernych w mowie dla nich zrozumiałej. Z tego względu spowiedź odbywano po polsku, poza tym zadaniem księży było odmawianie modlitwy wraz z ludem po polsku oraz jej wyjaśnianie.

Powodem konfliktu między łaciną a polszczyzną w XV i XVI wieku był wzrost świadomości narodowej oraz usztywnione stanowiska Kościoła. Nawet pod koniec XVI wieku pisarzy nie opuściła obawa przed niestabilnością języka narodowego i przekonanie o wyższości w rzeczach wiary języka martwego, jakim była łacina.

Łukasz Górnicki, który w swym Dworzaninie polskim wprowadził rozmowę o języku, uznał, ze polszczyzna jest systemem otwartym i niestabilnym. Pisarz zdawał sobie sprawę z tego, że język polski dopiero się kształtuje. Z jednej strony Górnicki odczuwał potrzebę otwarcia polskiego systemu leksykalnego na przyjęcie pozyczek obcych, ale z drugiej strony przestrzegał przed modą cudzoziemszczyzny, która miała wyraz snobizmu. Odczuwał on pokrewieństwo języków słowiańskich i widział najsposobniejszą drogę wzboganiania jezyka słowiańskimi zapożyczeniami, jeśli to jest już konieczne, oraz polskimi archaizmami, dialektyzmami i neologizmami. Górnicki starał się zacierać różnicę między językiem mówionym a językiem pisanym, co mogło powodować chłonność języka literackiego wobec języka potocznego, jak i z drugiej strony prowadzić do narzucania mowie codziennej surowych żadań literackości stylu.

Zasługą reformacji było wprowadzenie języka polskiego do tekstów religijnych. Ale nie całe duchowieństwo katolickie odnosiło się niechętnie do polszczyzny. Przeciwnie, mozliwość używania języka polskiego w Kościele budziła żywe zainteresowanie w tych kołach hierarchii duchownej w Polsce, które przejawiały sympatie dla idei Kościoła narodowego.

Stanisław Hozjusz pisał tylko w języku łacińskim, ale godził się na to, by jego dzieła były tłumaczone na języki narodowe. Jednak obawiał się on nowych przekładów Biblii na polski, która przez to wydana by być mogła na łup dowolnej interpretacji kazdego czytelnika. Poza tym jego lek przed polszczyzną był lękiem przed językiem żywym,a więc nieustabilizowanym. Proponował aby teksty kanoniczne tłumaczyc raczej na język słowieński - dalmatski (staro-cerkiewno-słowiański).

Epoka renesansu przyniosła wybitne osiągnięcia w niemal każdej dziedzinie życia kulturalnego. Skromne początki twórczości literackiej w języku polskim z okresu średniowiecza uzyskały świetne rozwinięcie w działalności pisarzy renesansowych. Był to nie tylko rozwój żywiołowy. Ludzi renesansu odróżniała od innych pokoleń pełna świadomość znaczenia ich własnej twórczości. Uprawiali ją, z całym przekonaniem realizując świadomie ukształtowany program. Zarówno Rejowskie "[…] iż Polacy nie gęsi, iż swój język mają", jak i dumne wyznanie Kochanowskiego z "Muzy": "Sobie śpiewam a Muzom […]", dają świadectwo temu programowi, wyrażają go i manifestują niezależnie do indywidualnych różnic w sposobie realizacji. Renesans stworzył również wybitne dzieła literacki pisane w języku łacińskim. Nie była to już łacina zniekształcona naleciałościami średniowiecznymi, lecz wyzyskująca wzory klasyczne, czerpiące z dorobku antycznej myśli i rozwijająca twórczo jej dorobek. Poezja polsko-łacińska, publicystyka polityczna, piśmiennictwo naukowe i użytkowe posługiwały się łaciną, tworząc drugi obok polskiego tor rozwoju literatury, żywotny i ofensywny aż po schyłek epoki. Dwujęzyczność to zresztą stała cecha literatury staropolskiej; renesans zaznaczył się jedynie w jej obrębie wydatnym wzrostem ilościowym i jakościowym utworów pisanych w języku polskim. Literatura był zróżnicowana nie tylko pod względem językowym. Oprócz form poezji uczonej, elitarnej pojawiły się także gatunki czerpiące z tradycji ludowych. Powieść ludowo-mieszczańska, popularna liryka, nowi bohaterowie typu Marchołta czy Sowiźrzała, "Żywot Ezopa" i Bajki Biernata z Lublina -były to utwory, które w niejednym punkcie wniosły pierwiastki nowe. Reprezentowały idee i tendencje środowiska mieszczańskiego lub nawet plebskiego. Tendencje takie pojawiły się także w późniejszej poezji ariańskiej.



Wyszukiwarka