Anioły Wszechswiata Englar alheimsins Angels of the Universe Angels of the Universe


{483}{558}ANIOŁY WSZECHŚWIATA
{3727}{3791}Moja mama miała sen o|czterech koniach
{3794}{3891}kiedy była ze mną w ciąży.
{4838}{4890}Palli, opowiedz mi jakąś historię.
{4892}{4933}Nie teraz, Svana, później.
{4937}{5044}Opowiedzieć ci o tym, jak|Egil pojechał do Norwegii,
{5048}{5097}objadł się i opił|a potem
{5099}{5133}zwymiotował prosto na chłopów?
{5135}{5166}Ohyda...
{5169}{5223}Powinnaś wiedzieć wszystko|o Egilu Skallagrimssonie.
{5227}{5272}Zaczął pić, kiedy miał|trzy lata,
{5276}{5331}jako sześciolatek napisał pierwszy wiersz
{5337}{5434}a ukatrupił pierwszego człowieka|kiedy skończył osiem lat
{5438}{5495}po tym, jak przegrał z nim w piłkę.
{5502}{5583}Dawno temu żyli|dwaj bracia:
{5587}{5648}one was called earth|and the other was called worm.
{5652}{5737}People called them earthworm.
{5741}{5831}I co z nimi?|Opowiedz coś jeszcze.
{5891}{5973}Dawno, dawno temu była sobie|kobieta.
{5977}{6062}Wychyliła się i krzyknęła do syna:
{6066}{6198}"Jesse, chodź tu natychmiast."
{6238}{6342}Syn przyszedł,|spojrzał na matkę i powiedział:
{6347}{6450}"Nie nazywam się Jesse.|Mam na imię Jezus."
{6455}{6534}Czy na Jezusa wołano zdrobniale: Jesse?
{6539}{6622}Pallemu przychodzą do głowy różne pomysły.
{6625}{6708}Dziękuję.|Na zdrowie.
{6883}{6928}Muszę przyznać, że z czasem,
{6933}{6962}Dagny zaczęła wywierać coraz
{6966}{7000}większy wpływ na moją wyobraźnię.
{7003}{7056}Kiedyś należała do rzeczywistego świata,
{7061}{7099}w którym ludzie są szczęśliwi
{7103}{7178}i kochający.
{7231}{7342}Twoja krew płynie|przez moje żyły.
{7347}{7508}Gdybym mógł, wypełniłbym pokój|twoimi pocałunkami,
{7516}{7564}zamknął go
{7567}{7672}i wyrzucił klucz.
{7683}{7745}Mówisz jak poeta.
{7752}{7814}Jestem wspaniałym poetą.
{7819}{7900}Jeszcze mnie nie odkryto.
{7908}{8086}Nie jestem człowiekiem. Jestem łatką|błękitnego nieba z bajki.
{8091}{8153}Jesteś nie z tej Ziemi.
{8158}{8258}Ziemia? Gdzie to jest?
{8330}{8472}Jest częścią rzeczywistości|a to się nie liczy.
{8478}{8563}Wiesz, co powiedział filozof Hegel,
{8569}{8614}kiedy ktoś zarzucił mu,
{8617}{8739}że jego teorie pozostają w|konflikcie z rzeczywistością:
{8770}{8894}"Biedna rzeczywistość, to musi być dla niej okropne."
{8936}{9105}Ale ja nie czuję się okropnie.|Bo mam ciebie.
{9453}{9502}Wszystko przemyślałeś.|Wiesz dokładnie
{9506}{9566}czego chcesz.
{9569}{9650}Chcę poczuć tę dzikość,|chaos naszego wewnętrznego
{9656}{9683}krajobrazu,
{9686}{9791}wulkany naszych dusz,|trzęsienia ziemi,
{9794}{9841}kiedy się kochamy.
{9844}{9914}Skończysz jako znany|malarz.
{9917}{10008}Stuknięty, ale sławny jak|Van Gogh i Gaugin.
{10011}{10058}A co z tobą?
{10063}{10100}Ze mną?
{10103}{10203}Skończę jako wiejski dentysta,|który będzie rwał zęby
{10206}{10322}ludziom nie zgadzającym|się z nim w kwestiach politycznych.
{10327}{10381}Wiem, że to zabrzmi głupio,
{10383}{10430}ale nigdy nie sądziłem, że jestem
{10434}{10466}w stanie tak się zabujać.
{10470}{10527}Dagny jest wspaniała.
{10531}{10650}Nie bądź głupi. To niewiarygodne,|jaki ty bywasz dziecinny.
{10653}{10758}Dagny to dziewczyna z wyższych sfer.|Wkurza ją przeszłość.
{10761}{10816}Ale pewnego dnia wróci|do gniazda.
{10819}{10858}Przekonasz się.
{10861}{10956}Wtedy zamknie ci drzwi przed nosem|i jeszcze gębę rozkwasi.
{10959}{11081}Nie, będziemy razem|podróżować po świecie.
{11331}{11416}Ale się wkurzy.
{11422}{11519}Zaraz, mamo, Już idę.
{11650}{11739}Mamo, to jest Palli.
{11775}{11855}A z jakiej to rodziny pochodzisz,|Palli?
{11858}{11900}Mój ojciec ma na imię Olaf, a
{11905}{11942}mama - Gudrun.
{11947}{12030}A jaką to profesją pała się twój ojciec?
{12033}{12147}Jest taksówkarzem|w Hreyfill.
{12153}{12236}Proszę pojawić się na górze, chcę|zamienić z tobą dwa słowa.
{12290}{12360}Nie powinieneś był jej mówić, że|twój ojciec jest taksówkarzem.
{12363}{12400}Jest cholernym snobem.
{12403}{12475}Myślałem, że może dlatego,|że jeździ taksówkami innej firmy.
{12478}{12547}Niczego nie rozumiesz.
{12984}{13119}Życie to historia opowiedziana przez idiotę...
{13825}{13978}Czy pytałem się gwiazd, co nowego?...|Czy nowinki zostały przywiane przez wiatr?
{13982}{14053}Kiedyś witała mnie|uśmiechem.
{14057}{14185}Kiedyś stała w|drzwiach i śmiała się.
{14344}{14415}Pamiętaj, by dobrze przeżuwać jedzenie,
{14419}{14478}najlepiej 36 razy.
{14482}{14578}Tak mówią homeopaci.
{14594}{14694}Mój brat od lat jest|jednym z nich,
{14697}{14810}a mimo to jeździ na nartach|i zwiedza świat.
{14909}{14966}Nie opowiesz mi historii?
{14971}{15029}Nie, za bardzo boli mnie głowa.
{15034}{15065}Co się dzieje?
{15069}{15203}Nic. To tylko ten cholerny ból|mnie dobija.
{15581}{15718}Dziwna sprawa z tym Rognvaldem.|Tyle rzeczy, o których mówił okazało się prawdą.
{15722}{15800}Zdawał się słyszeć|komu bije dzwon.
{15803}{15926}Słyszał nawet dzwon|bijący jemu samemu.
{16546}{16628}Pozwól na|słówko.
{16632}{16746}Nie możesz zamykać się na cały dzień|w swoim pokoju.
{16750}{16849}Zdziwaczejesz.
{16872}{16944}We wsi, w której kiedyś|mieszkałem mieliśmy pustelnika
{16949}{16994}który nie chciał widzieć ludzi.
{16999}{17079}W końcu zdziwaczał|na amen.
{18759}{18859}Właśnie przechodziłem obok...
{18881}{18938}Nigdy nie ma cię w domu.
{18943}{19004}Mówiłam ci, że nie chcę się|czuć jak
{19009}{19096}pies na smyczy.
{19115}{19274}Dagny! Wiesz, że nie mogę przestać|myśleć o tobie.
{19301}{19393}Kocham cię.
{19399}{19444}Nie czuję się najlepiej.
{19450}{19538}Wiesz, że to koniec, a mimo tego|cały czas tu przychodzisz.
{19544}{19678}Chciałabym, byś zostawił mnie w spokoju.
{19694}{19803}Choć ciągle nie jesteś mi obojętny.
{19826}{19922}Mam już iść?
{20375}{20506}Nie wiem jak wytłumaczyć te|twoje bóle głowy.
{20512}{20566}Nie masz żadnych podejrzeń?
{20571}{20731}A może ten ból rodzi się|w sercu, Palli?
{20795}{20845}Lekarz pytał, czy ból głowy
{20847}{20918}ma coś wspólnego z bólem serca?
{20922}{21026}Chyba ma rację.
{21031}{21207}Dagny, jutro są tańce.|Poszłabyś ze mną?
{21259}{21318}Nie, nie chcę iść.
{21321}{21372}Dlaczego?
{21378}{21515}Nie lubię tańczyć.|Nie chcę iść.
{21519}{21656}To duża impreza.|Wszyscy idą.
{21660}{21710}Nie obchodzi mnie to.|Ja nie chcę iść.
{21715}{21781}Takie rzeczy mnie nudzą.
{21813}{21876}Ale pójdę z tobą do kina.
{21881}{22059}Pójdziesz? OK. Na co chcesz iść?
{22069}{22125}Na uniwersytecie grają "Światła
{22128}{22171}wielkiego miasta" Chaplina.
{22175}{22224}Wspaniale.
{24022}{24124}Czy możesz to|trochę przyciszyć?
{24128}{24204}To nie akordeon!
{24209}{24272}Coś taki spięty?!
{24275}{24341}Nie możemy cię rozgryźć.
{24343}{24404}Nie musicie tego robić.
{24409}{24462}Wynoszę się.
{24747}{24962}Palli! Nie zasępiaj się tak.|Każdy cierpi w miłości.
{25062}{25224}Mówiłem ci, że ona tylko próbuje|buntować się przeciw rodzicom
{25228}{25310}i pewnego dnia trzaśnie ci drzwiami przed nosem.
{25316}{25407}Znajdzie sobie jakiegoś|dzianego frajera.
{25412}{25503}Ale nie martw się.|Na świecie nie brakuje kobiet.
{25506}{25584}Robiłem sobie nadzieję.
{25587}{25671}Wiesz jak jest..
{25782}{25950}Nie mogę tego znieść. Czekałem na|dworze z dwoma biletami w ręku
{25955}{26042}a potem siedziałem sam w ciemności.
{26045}{26115}I jeszcze ten film Chaplina.
{26119}{26194}Ten cholerny film Chaplina.
{26198}{26271}Pieprzony, smutny film Chaplina.
{26275}{26390}Nie byłoby tak źle|gdyby to był inny film.
{26394}{26468}Na przykład "Planeta małp".
{26471}{26569}Takie właśnie są kobiety.
{26577}{26656}Spójrz na to.
{26694}{26775}Fajny nóż.
{26779}{26838}Egil Skallagrimsson zaraz
{26844}{26957}naznaczyłby go krwią.
{27110}{27174}Kelner!
{27176}{27288}Ktoś mi się spuścił|na żarcie!
{28133}{28199}- Nie pchaj się, koleś.|- Mówiłeś coś?
{28204}{28283}Powiedziałem tylko, że powinieneś|stanąć w kolejce, jak wszyscy.
{28286}{28335}Ja nie jestem, jak wszyscy!!!
{28888}{29027}Nie wlepimy ci mandatu|i odwieziemy cię do domu.
{29032}{29186}Ale powinieneś się nad sobą|zastanowić. Poważnie zastanowić.
{29261}{29380}Ktoś próbował podstawić|mi nogę.
{30106}{30230}Nie, dziękuję. Nie prześpię się z tobą.
{30233}{30313}Możesz się trudzić!
{30465}{30538}Nie rób tyle hałasu|podczas jedzenia.
{30542}{30571}Ja hałasuję?
{30575}{30612}Tak, hałasujesz.
{30615}{30667}- Nie rób tak.|- Zamknij się!
{30670}{30750}Jesteś walnięty.
{30756}{30850}Wiesz, jak delikatny|jest Haraldur
{30881}{30961}Powiedziałem ci,|żebyś się przymknęła!
{31057}{31167}Tak być nie może. Musimy coś|z tym zrobić.
{31171}{31273}Nie zachowuje się normalnie.
{31288}{31404}Co, chcesz go wysłać do szpitala?
{31415}{31500}Co tam z niego zrobią?
{31505}{31636}Powykręcane ciało w kaftanie,|naszprycowane lekami.
{31644}{31706}Co wtedy powiedzą|ludzie?
{31710}{31789}Wszyscy przez niego cierpią.
{31794}{31885}Musimy myśleć o innych dzieciach.
{32313}{32390}To sąsiadka.
{32396}{32470}Nie będę tego tolerować.
{32640}{32702}Zdecydowałem się przyjąć|twoją ofertę
{32706}{32754}dotyczącą naszych|stosunków seksualnych.
{32758}{32825}Możesz wpaść do mnie.
{32830}{32885}Nie martw się swoim mężem.
{32888}{32964}Jest tylko fikcją.
{32969}{33063}Możemy sporządzić umowę na piśmie|jeśli masz takie życzenie.
{33067}{33150}Z poważaniem, Pall.
{33254}{33323}Rodzice chcą ze mną porozmawiać.
{33326}{33387}Zaprosili mnie na obiad,
{33390}{33440}aby obgadać obecną|sytuację.
{33444}{33499}Pytają o różne rzeczy.
{33502}{33556}Obiecują nic z tym nie robić.
{33561}{33655}Obiecują nic nie mówić.
{33669}{33783}Jedziemy na niedzielną|przejażdżkę.
{33942}{34029}Pojadę z wami.
{34256}{34350}Tamten dom jest śmiesznego koloru.
{34356}{34438}Faktycznie.
{34448}{34558}Nabijacie się ze mnie?
{34564}{34696}Moja kurtka też jest tego koloru.
{35206}{35288}Skąd gazeta się dowiedziała, że|jestem malarzem?
{35294}{35337}Tyś im powiedziała?
{35340}{35394}Co?|Co niby im
{35398}{35436}powiedziałam?
{35440}{35546}Kto ciągle śledzi mnie|z aparatem?
{35550}{35629}Wiem, że to twoja sprawka.
{35635}{35694}Czy sierżant z tobą rozmawiał?
{35698}{35755}O czym ty mówisz?
{35759}{35833}Udajesz, ze nie rozumiesz,|że nie wiesz o fotografach
{35837}{35894}i dziennikarzach.
{35899}{35976}Ile im płacisz?
{36063}{36150}Ten młody człowiek chce urządzić|wystawę swoich obrazów.
{36156}{36212}na komisariacie policji.
{36360}{36437}Jaszczury i krokodyle ściagały mnie.
{36443}{36517}Potwory próbowały mnie udusić.
{36520}{36611}Wtedy Bóg rzekł, że jestem ostatnim|człowiekiem
{36614}{36675}na Ziemi i powinienem zacząć
{36679}{36838}budować, i powinienem zamienić mój|pokój w arkę.
{39364}{39445}Wchodzisz na pokład?
{39669}{39773}Pall, Rognvald dzwoni.
{39902}{40030}Powiedz mu, że noż jest w stawie.
{40486}{40561}Widzisz, nie mówiłem?
{40565}{40613}Pall chciałby zerknąć|do twojej torby.
{40618}{40694}Odbiło wam?
{40702}{40763}Nie mówiłem?
{40768}{40889}Trzyma spluwę w|tornistrze.
{43281}{43331}Gdzie ja jestem?
{43335}{43423}W szpitalu psychiatrycznym.
{43427}{43507}A ty?
{43513}{43563}Też tu jesteś?
{43569}{43656}Tak, mam na imię Brynjolfur.
{43682}{43735}Mamy za zadania razem|rozwiązać
{43740}{43802}ten problem.
{43810}{43890}Teraz mogę podziękować|swojej szczęśliwej gwieździe,
{43894}{43960}że to Brynjolfur tam był, a nie Ludvik.
{43970}{44085}Brynjolfur był dużo lepiej przygotowany|do pracy z takimi jak ja.
{44089}{44151}Teraz należałem do świata szaleńców.
{44157}{44288}Byłem gu-gu i ga-ga, ding-dong,|bing-bong i tak w kółko.
{44294}{44398}Wiecznie na ostatnim przystanku,|zawodowy samotnik we własnym świecie.
{45411}{45506}Nie masz pieniędzy?
{45511}{45560}Nie zbierasz plonów za|wszystkie te kawałki,
{45563}{45607}które napisałeś dla Beatlesów?
{45613}{45681}Nie, wszystko koszą oni.
{45686}{45787}Siedzę tu zamknięty|i przesyłam im piosenki
{45792}{45873}telepatycznie.
{45876}{45934}Ale przecież Beatlesi nie|grają już razem.
{45938}{45986}To nie ma znaczenia.
{45989}{46143}Ciągle dostają ode mnie wiadomości|i wydają moje piosenki.
{46165}{46238}Beatlesi to gówno.
{46243}{46362}To wały,|nieuki z liverpoolskich doków.
{46386}{46494}Ale są lepsi niż Hitler.
{46500}{46588}Nie ruszaj Hitlera.
{46593}{46651}Mówisz jak nazista.
{46655}{46711}Adolf wiedział o co chodzi.
{46714}{46850}Dlatego chciał wykończyć|takich wariatów jak wy.
{46861}{46945}Dlaczego jest takim nazistą?
{46949}{47064}Zawsze jak go tu przywożą,|myśli, że jest Hitlerem.
{47069}{47194}A jak jest w izolatce|myśli, że jest w jego bunkrze
{47199}{47276}i żąda cyjanku dla siebie|i Ewy Braun.
{47281}{47377}Studiował w Londynie.|Niegłupi gość.
{47381}{47508}Posiadł całą wiedzę|na temet leków i literatury.
{47513}{47567}Ale dlaczego Hitler?
{47571}{47608}Nie wiem.
{47613}{47733}Nigdy nie spotkałem tych starszych,|Napoleona czy Bismarcka.
{47738}{47831}Tylko Hitlera i Kennedy'ego.
{47857}{47998}Mi by wystaczyło|być prezydentem Islandii.
{48996}{49096}Petur! Dlaczego? Dlaczego?
{49150}{49249}Petur, spójrz na mnie.
{49581}{49712}Czemu tak wyglądasz?
{50215}{50268}Johanna! Johanna!
{50270}{50346}Poczekaj!
{50350}{50425}Nie odchodź! Johanna!
{50471}{50554}Nie odchodź, Johanna.
{50610}{50706}Chcę rozmawiać z Johanną.
{51031}{51201}Byłem kiedyś perkusistą,|teraz ledwie unoszę pałeczki.
{51216}{51352}Dzwięk perkusji jest jak|kroki wartownika.
{51411}{51478}Kiedy byłem chłopcem,
{51483}{51585}pacjenci chodzili|w strojach,
{51588}{51654}które wyglądały jak brezentowe torby.
{51659}{51730}Zmienili to wieki temu.
{51734}{51854}Teraz szpitale mają|wyglądać jak
{51859}{51921}zwykłe domy mieszkalne.
{51925}{51998}Jak myślisz, dlaczego?
{52002}{52105}Bo domy mieszkalne coraz|bardziej przypominają
{52110}{52195}domy wariatów.
{52313}{52492}Posłuchaj, to bęben basowy,|bęben basowy życia,
{52528}{52683}jak blues, który już nie wie|o czym traktuje.
{53029}{53067}Do pokoju.
{53073}{53120}Tak jest, panie dyrektorze hotelu.
{53125}{53166}Nie pamiętasz czasem numeru?
{53170}{53321}Zamknij ryj i nie udawaj|nikogo specjalnego.
{54613}{54704}Nie wiesz, na jak długo|cię tu zamknęli?
{54709}{54751}Nie.
{54762}{54826}Wyjdziesz, kiedy|poczujesz się lepiej.
{54830}{54863}Tak.
{54867}{54952}Wiem, że z tego wyjdziesz, Pall.
{54957}{55032}Pamiętam, że kiedy|byłeś mały,
{55036}{55078}ten dziwak, którego nazywali
{55083}{55179}Starym Baldvinem zerknął|do twojego wózka i powiedział:
{55184}{55277}"Anioły mają nad nim pieczę."
{55282}{55379}Usiądź i spójrz na to.
{55542}{55686}Tutaj jesteś w wózeczku|a tutaj na farmie.
{55689}{55748}A tu są wszystkie twoje zdjęcia szkolne.
{55751}{55787}A pamiętasz, jak wracałeś|do domu
{55789}{55827}ze świadectwem?
{55832}{55857}Tak.
{55860}{55886}To było przeżycie.
{55888}{55960}Tak.
{55970}{56021}Oskar.
{56025}{56092}Zgadza się.
{56097}{56238}Jego ojcie malował pejzaże|z tym właśnie szpitalem
{56245}{56316}i nikt ich nie kupował|przez ten szpital.
{56374}{56468}Ludzie chyba nie przepadają|za szpitalami.
{56473}{56551}Z tym musi być coś|nie tak.
{56557}{56639}Na pewno ma depresję.
{56721}{56805}Brynjolf dźwiga nasze kłopoty|na swoich barkach.
{56811}{56865}Nasze problemy są jego problemami.
{56870}{56933}Myślę, że spędza więcej czasu z nami,|niż z ludźmi
{56937}{56971}uważanymi za normalnych.
{56974}{57030}Podejrzewam, że o nas myśli|częściej, niż o nich.
{57033}{57139}Ta terapia działa|w obie strony.
{57529}{57693}Spójrzcie na lilie na polu.|Jak one rosną?
{57728}{57890}Nie pracują.|Nie przędą.
{57900}{57978}A mimo tego powiadam wam,|że nawet
{57984}{58076}Solomon w całej swej|glorii nie był tak
{58080}{58209}szykowny, jak choćby|jedna z nich.
{59000}{59084}Dlaczego nie jesteście na|ćwiczeniach, jak inni?
{59088}{59174}Mam robić na drutach,|jak stara baba? Nie, dzięki.
{59178}{59296}Nie urżnąłem sobie ucha w poprzednim|życiu, żeby teraz szydełkować
{59300}{59340}w wariatkowie.
{59346}{59426}Mamy tu zasady, których|musicie przestrzegać.
{59430}{59484}Ty, Pall, myślisz, że|szefujesz innym.
{59487}{59546}Uważasz się za artystę|i poświęcasz sobie wiele uwagi,
{59549}{59594}ale tutaj musisz|brać udział w zajęciach
{59596}{59677}jak wszyscy inni.
{59691}{59834}Gdybym był kobietą, nie zmusiłbyś mnie|do członkowstwa w babskich organizacjach.
{59838}{59895}Na tych zajęciach artystycznych|czuję się, jakbym
{59899}{59959}był członkiem kółka gospodyń.
{59963}{60027}Ale nie jestem kobietą.
{60032}{60082}To nonsens.
{60086}{60198}Możesz podać lepszy powód|swojej nieobecności?
{60201}{60375}Człowiek żyje siedem razy, tyle,|ile dni ma tydzień.
{60379}{60471}A co to ma do rzeczy?
{60614}{60742}W moim obecnym życiu|jest niedziela.
{61038}{61137}Victor, co z tobą?
{61141}{61254}Próbuję zamienić się|w magiczny kwadrat.
{61260}{61425}Wtedy posiądę tajamnice, które|pozwolą mi zniszczyć ich świat.
{61430}{61525}Zdepczę ich, jak robactwo.
{61530}{61602}Wtedy wszystko rozpocznie się od nowa.
{61620}{61701}Myślałem, że studiujesz|na uniwersytecie.
{61707}{61766}Przyszli i zabrali mnie.
{61771}{61818}Wziąłem pożyczkę z banku jako
{61822}{61916}kanclerz Rzeszy i ucztowałem
{61921}{61998}z Himmlerem, kiedy po mnie przyszli.
{62002}{62108}Dyrektora banku nie|zdziwił mój podpis.
{62113}{62243}Wtedy zacząłem|przyjmować leki.
{62279}{62390}Hitler wziął kredyt w banku?
{62678}{62787}Nie dają ci żadngo dyplomu,|kiedy wychodzisz z takiego przybytku.
{62790}{62937}Zamykają się drzwi szpitala|i nagle wkracza rzeczywistość.
{63521}{63618}To dla ciebie.
{63675}{63750}Wspaniale jest wrócić|do domu, prawda?
{63754}{63838}Tak.
{65839}{65972}Więc idzie do banku i|prosi o pożyczkę.
{65975}{66050}Victor taki właśnie|jest - wyrafinowany.
{66053}{66127}I dają mu kupę forsy.
{66132}{66243}Potem patrzą na podpis,|a tu "Adolf Hitler".
{66250}{66348}No więc go przywieźli,|czyste wariactwo.
{66351}{66425}Cześć Pall! Chcesz kawy?
{66429}{66523}Nie sądzę.
{66540}{66624}Idę z tobą.
{66802}{66879}Czy myślisz, że Jezus|był upośledzony umysłowo?
{66886}{67061}Nie, ale myślę, że w dzisiejszych czasach|pewnie wsadziliby go do czubków.
{67100}{67222}- Dokąd idziesz?|- Do prezydenta.
{67226}{67295}Zwariowałeś?
{67884}{67982}Czy mogę się widzieć z prezydentem?
{67987}{68050}W jakim celu?
{68054}{68092}Muszę z nim porozmawiać.
{68097}{68135}Jak się nazywasz?
{68138}{68179}Oli.
{68184}{68260}A czym się zajmujesz, Oli?
{68264}{68318}Piszę piosenki.
{68323}{68368}Kto to jest?
{68374}{68472}Ma na imię Oli i mówi,|że pisze piosenki.
{68475}{68515}Poproś go.
{68521}{68623}Nie codziennie|spotyka się kompozytora.
{68750}{68845}Witam, Oli. Proszę, wejdź.
{68904}{68977}Więc, nie wyobrażasz sobie siebie|robiącego coś
{68983}{69028}innego, niż pisanie
{69035}{69132}piosenek w formie
{69138}{69199}telepatycznej?
{69202}{69302}Nie i właśnie dlatego|tu przyszedłem.
{69307}{69405}Często myślę,|że kiedy Pan opuści urząd,
{69409}{69524}może ja mógłbym spróbować|być prezydentem.
{69563}{69723}Myślę, że byłbyś|wspaniałym prezydentem.
{69765}{69928}Jeśli mam być przyszłym prezydentem,|czy mogę wziąć auto jako zaliczkę?
{69935}{70000}Tak sądzę.
{70968}{71070}Przestanę brać to cholerne lekarstwo.
{71208}{71323}To niesamowite, że|zdołał dojść do siebie.
{71329}{71410}Przestaje brać lekarstwa.
{71413}{71504}Widzisz co one robią z ludźmi.
{71700}{71766}Nieźle sobie radzisz.
{71770}{71827}Jakbym był na Majorce.
{71832}{71900}Ostatnio nieźle|wyglądasz.
{71903}{71963}Przepłynąłbym siedem mórz.
{71973}{72111}Nie chcesz pójść do pracy?
{72126}{72266}- Myślę o napisaniu książki.|- O napisaniu książki?
{72271}{72318}Właśnie sobie wyobrażam Halldora Laxnessa
{72323}{72379}siedzącego w ogrodzie i|czytającego świerszczyki.
{72384}{72480}Laxness. Kto to?
{72786}{72846}Potrzebuję pieniędzy.
{72850}{72914}Nie dostaniesz ani grosza.
{72917}{73005}Czego nie dostanę?
{73039}{73098}Nie słyszałeś, co mówiłem?
{73101}{73202}Nie potrzeba ci pieniędzy.|Co byś z nimi zrobił?
{73208}{73245}Chcę się wynieść.
{73249}{73363}Nie potrzebujesz pieniędzy.
{73411}{73482}Jeśli nie dasz mi forsy,|zabiję cię.
{73486}{73564}Przestań, dość już. Zadzwonię po plicję.|Zabiorą cię z powrotem.
{73570}{73626}- Do nikogo nie będziesz dzwonić.|- Zachowuj się.
{73630}{73684}Dostajesz wikt i opierunek,|ale pieniędzy
{73688}{73733}nie dostaniesz.
{73736}{73807}Nie dostanę...?
{73835}{73912}- Dawaj pieniądze!|- Ile chcesz?
{73915}{73996}Ile masz?
{75661}{75741}Jedziesz?
{75747}{75845}- Gdzie?|- Do Ameryki.
{75849}{75941}Co mam tam robić?
{75946}{76036}Możesz mieć rozgłośnię radiową.
{76851}{76930}Zostaw to!
{78096}{78211}Mam nadzieję, że to zjesz, Palli.
{78359}{78427}Coście z nim zrobili?
{78433}{78509}O co pani chodzi?
{78513}{78589}Jest taki otępiały,|że ledwo mówi.
{78593}{78671}Jest Wielkanoc i wiele osób|z personelu ma wolne.
{78675}{78745}Musimy dbać o to, by pacjenci byli|spokojni, w przeciwnym razie
{78747}{78835}nie dalibyśmy rady pracować w ogóle.
{79463}{79563}Przyjechałem po geniusza.
{79741}{79815}Cześć Rognvaldur.
{79818}{79873}Zdecydowałem się na|odwiedziny. Pozwolili mi
{79876}{79933}wziąć cię na przejażdżkę.
{80551}{80604}Jak tu jest?
{80609}{80663}W porządku.
{80666}{80754}Jak w każdej innej robocie,
{80760}{80868}tyle tylko, że tu|nie wolno strajkować.
{80886}{80970}Więc dopiąłeś swego,|jesteś dentystą.
{80974}{81042}Wolałbym, żebyś zamiast tego|był psychiatrą.
{81046}{81091}Serio?
{81095}{81200}Myślę, że byłbyś w stanie|mnie wyleczyć.
{81202}{81309}I tak jest dość trudno|stać po właściwej stronie.
{81314}{81420}Nie, Rognvaldur, chyba nie ma zdrowszego|układu w społeczeństwie
{81425}{81503}niż ustawiony dentysta prowadzący|terenówkę.
{81509}{81555}No, a przynajmniej nie ma|dla nich miejsca
{81559}{81637}w wariatkowie.
{81639}{81783}Pamiętaj, że takie|szpitale są wszędzie.
{81910}{81972}Nie ma znaczenia w jaki|sposób postrzegasz psychiatrów.
{81975}{82063}Nie są tacy sami|jak większość ludzi.
{82075}{82150}Szach.
{82162}{82218}No cóż, moja zmiana się skończyła.
{82222}{82279}Ale nasza partia nie...
{82284}{82371}Ok, dokończmy ją.
{82427}{82534}Szach i mat.
{82548}{82613}Dokładnie.
{82635}{82703}Do zobaczenia.
{82725}{82804}Fajny koleś z tego nowego strażnika.
{82813}{82909}Nie jak ten dupek Villy.
{83153}{83203}Dokąd to się wybierasz?
{83208}{83303}Właśnie skończyłem zmianę.|Otworzysz mi drzwi?
{83309}{83415}- Zmiana skończyła się dawno temu.|- Daj spokój, spóźnię się na autobus.
{83420}{83475}- Więc myślisz, że tu pracujesz,|nieprawdaż?
{83478}{83534}- Właśnie zacząłem.
{83538}{83642}Wszyscy tak gadają.|Chodź ze mną, przyjacielu.
{83954}{84003}Przemierzyłem cały Układ Słoneczny i
{84008}{84053}widziałem wszystkie|kolory wszechświata.
{84057}{84104}Pojechałem do Chin i|napisałem doktorat.
{84110}{84193}Jest tak samo dobry, jak całe|to gówno, które czytałeś, Victorze.
{84199}{84241}Jest o Schillerze i teraz|wydzwaniam
{84246}{84301}do Chin, by mi przesłali|jego kopię.
{84303}{84365}Ale nikt nie zwraca na ciebie uwagi|bo jesteś, jaki jesteś.
{84368}{84429}A jesteś jaki jesteś,|bo nikt nie zwraca na ciebie uwagi.
{84432}{84536}Boże, tak dużo podróżowałeś,|a ja nigdy nie byłem dalej,
{84539}{84588}niż na lotnisku.
{84591}{84652}Czy Chińczycy interesują|się Schillerem?
{84658}{84716}Tak, bardzo się|nim interesują.
{84721}{84788}W Chinach nie ma rzeczy niestosownych.|Nie jesteś lepszy od nich.
{84792}{84862}Ty też mi nie wierzysz.|Wierzysz tylko w to, co mówisz.
{84864}{84914}A to, co mówisz nie jest wcale|lepsze od tego co ja mówię
{84916}{84974}tylko dlatego, że wyszło od ciebie.
{84977}{85041}Być może LSD przekręciło|cały świat
{85047}{85113}w jego głowie do góry nogami.
{85116}{85261}Nie wiem, czy istotne jest to,|czy świat stoi na nogach, czy na głowie.
{85304}{85368}Jemu tylko Chiny w głowie.
{85373}{85474}To dlatego, że ma|taką dużą głowę.
{85582}{85692}Leciałem. Naprawdę leciałem.
{85772}{85936}Rzuciłem się w dół, bo|wiedziałem, że polecę.
{85950}{86110}Wyskoczyłem z okna|i pofrunąłem.
{86157}{86235}Ale jednak spadłem.
{86359}{86428}Hej, Petur
{86472}{86552}Powinniśmy poprosić tego|nowego strażnika, żeby poszedł
{86557}{86702}z nami na uniwersytet.|Przeczytalibyśmy twoją pracę doktorską.
{86776}{86875}Na pewno już ją przysłali.
{86895}{86992}Spotkalibyśmy się z twoją córką.
{87107}{87162}Jesteś schizofrenikiem,|a myślę, że
{87165}{87209}schizofrenia jest|głęboko zakorzeniona
{87213}{87253}w charakterze tego kraju.
{87258}{87375}Cała ta wiara w elfy,|duchy i trole.
{87379}{87455}To przecież dowód rozdwojenia jaźni.
{87459}{87539}NATO spowodowało moje szaleństwo.
{87543}{87641}Urodziłm się tego dnia,|kiedy Islandia przystąpiła do NATO.
{87646}{87766}Co roku komuniści|protestują przeciwko moim urodzinom.
{87771}{87824}Czy to nie za daleko idący wniosek?
{87829}{87970}Nie, to wszystko to jedna cholera.|Wariatkowo i społeczeństwo.
{87974}{88008}Co?
{88012}{88087}Poczytaj traktat NATO.
{88090}{88163}Nigdy nie wpadłoby|mi to do głowy.
{88166}{88235}Nie, nigdy nie zaprzątacie sobie|głowy czymś takim.
{88239}{88312}Dostajemy tu leki, które|trzymają nas pod kontrolą.
{88315}{88371}Końskie dawki mające przeciwdziałać|symptomom szaleństwa,
{88375}{88428}wysokobiałkowe, mające|kolosalny wpływ na
{88433}{88473}sygnały wysyłane do mózgu.
{88475}{88533}A społeczeństwa imają się wszystkiego|by bronić się
{88538}{88596}przed całą tą wariacką naturą świata.
{88600}{88663}Świat jest szaleńcem w mikrokosmosie,|jest obłąkany.
{88667}{88743}Rozdwojona osobowość z chroniczną|psychozą.
{88748}{88797}Dlatego mówię, że kiedy|Islandia
{88800}{88840}przystąpiła do NATO, chaos w mojej
{88845}{88940}głowie został ratyfikowany przez|rząd tego kraju.
{88945}{89071}Powinieneś o tym wszystkim napisać książkę.
{89075}{89157}Może i tak zrobię.
{89212}{89368}Powiedz mi, co myślisz o|Slaturfelag Sudurlands (SS pylsur)?
{89403}{89496}SS, masz na myśli hot dogi?
{89500}{89592}Dokładnie tak, SS.
{89609}{89707}Nie sądzisz, że to niesłychane.|Największy producent żywności
{89713}{89887}w Islandii nazywa się tak samo,|jak siły szturmowe Hitlera?
{89961}{90123}Jeśli pójdziesz tą drogą, wkrótce|zamienimy się miejscami.
{90239}{90345}Ty i Petur możecie|iść z Eysteinnem do miasta.
{90883}{90950}To moja córka.
{90990}{91129}Wiesz, że nie wolno|ci tu przychodzić.
{91134}{91239}Jeśli zobaczymy cię tu raz jeszcze,|wezwiemy policję.
{91336}{91405}Weź talerzyk.
{91422}{91533}Słyszałeś historię o|Marco Polo i talerzyku?
{91538}{91587}Chińczycy odwiedzani przez|Marco Polo
{91591}{91657}przykrywali miseczkami filiżanki z herbatą,
{91661}{91766}co jest logiczne, bo|miseczka utrzymywała herbatę gorącą.
{91772}{91918}Na morzu statek jednak tak się kołysał,|że miseczka wylądowała
{91924}{92011}pod filiżanką,|i tam już została.
{92015}{92149}Mnóstwo rzeczy w naszej kulturze|jest wynikiem nieporozumienia.
{92862}{92941}Poczekajcie tu na mnie.
{93421}{93510}Niczego nie znaleźli.
{94434}{94500}Petur!
{94791}{94864}Pomocy!
{94877}{94946}Pomocy!
{95116}{95182}- Gdzie ten drugi świr?|- Nie wiem...
{95186}{95259}Stul pysk! Próbowaliście uciekać.
{95262}{95332}Idioci!
{95441}{95536}Zostań tu i nie ruszaj się.
{95712}{95800}- Uciekł.|- Wiem.
{95947}{95997}Policja?
{97378}{97441}Nie jedziemy na pogrzeb?
{97446}{97528}Ja nie.
{97550}{97613}Dlaczego nie?
{97637}{97724}Co miałbym tam robić?
{97727}{97828}O ile ja pojmuję świat, wszystko to|jeden wielki pogrzeb.
{97833}{97926}Petur był naszym przyjacielem.|Tęsknię za nim.
{97950}{98047}Co z tego? Gdybyś jeździł|na pogrzeby
{98050}{98092}wszystkich pacjentów,
{98096}{98223}spędziłbyś całe życie|na ławce w kościele.
{98226}{98305}A oprócz tego, pogrzeby|mnie nudzą.
{98450}{98514}Nie możesz ograniczać się tylko|do tego, co lubisz.
{98518}{98638}Nie zamierzam.|Ale to tylko jednego pacjenta mniej.
{98641}{98690}Nie mów tak.
{98697}{98787}Przed Bogiem wszyscy jesteśmy równi,
{98792}{98864}nawet jeśli chorujemy.
{98867}{98939}Jesteśmy aniołami.
{98943}{99004}Aniołami wszechświata.
{99009}{99162}Bóg nie interesuje się ani nami,|ani nikim innym.
{99261}{99387}Jest martwy.|Nietzsche go zabił.
{99439}{99497}Jak tego dokonał?
{99502}{99566}Jednym zdaniem.
{99571}{99688}Powiedział "Bóg jest martwy."
{99708}{99824}I ludzie zdali sobie sprawę,|że o to właśnie chodzi.
{99862}{100013}Wiem, że Petur nas lubił.|Byliśmy przyjaciółmi.
{100016}{100188}Nonsens. To, że jesteśmy przyjaciółmi|jest najlepszym dowodem na to,
{100191}{100290}że nie mamy żadnych przyjaciół.
{100414}{100491}Ale jesteśmy jednocześnie|istotami ludzkimi.
{100496}{100603}Popatrz na tę zgraję w parlamencie.
{100608}{100689}Tacy są wszędzie,
{100693}{100746}ale takich, jak my spotkasz
{100750}{100822}tylko w wariatkowie.
{100825}{100889}Przestań pierdolić.
{100895}{101050}Istoty ludzkie? To najobrzydliwsza głupota,|jaką słyszałem.
{101059}{101141}Nie jesteśmy żadnymi pieprzonymi ludźmi!
{101147}{101222}Więc czym jesteśmy?
{101227}{101309}Chodzącymi cieniami!
{101313}{101420}Śmierć! Mówisz o śmierci!
{101454}{101586}Pogrzeby! Przyjaźń! Wszystko to|gówno.
{101621}{101742}Nasz śmierć warta jest tyle,|ile zaoszczędzi ochrona zdrowia.
{101748}{101923}Jak chcesz oddać przysługę podatnikom,|to idź i się powieś.
{101935}{102023}Jesteś kompletnym faszystą.
{102086}{102223}Wiem, że stary Adolf zabijał wariatów,|ale nie zapominaj o tym, że
{102226}{102342}on tylko wprowadzał w czyn to,|o czym marzy tak wielu.
{102772}{102830}Coś nie tak?
{102833}{102922}Tylko omawiamy sobie różne sprawy.
{102926}{102974}Słuchałem was.
{102978}{103110}Nawet kiedy piszę piosenki,|słyszę, o czym inni gadają.
{103115}{103272}Coś ci powiem, Victor,|mimo tego, że przeczytałeś te wszystkie książki,
{103278}{103388}jesteś niegłupi. Bo czytanie|wcale nie czyni człowieka mądrym.
{103392}{103488}Ja czytam maksymalnie dwie|linijki, zanim odkładam książkę.
{103492}{103605}A jednak wiem, że Budda powiedział:
{103609}{103719}"Lepiej wiedzieć niewiele o świętych|księgach i żyć w zgodzie z nimi,
{103724}{103761}niż wiedzieć o nich
{103764}{103822}wiele i nie stosować|się do ich zasad."
{103888}{103940}A niech mnie, Oli!
{103944}{104020}Kretynizm.
{104210}{104293}Ty i ci twoi zasrani Beatlesi.
{104298}{104385}Pójdziemy na pogrzeb, ale...
{104388}{104510}...to nie znaczy, że|musimy być tam obecni.
{104514}{104615}I nie chodzi o to, że Petur|nie był naszym przyjacielem.
{104620}{104766}Po prostu nie będziemy|chcieli przeszkadzać.
{104968}{105043}Wzorując się na islandzkich sagach:
{105047}{105108}"Wzięliśmy byka za rogi."
{105112}{105156}Jeszcze długo po tym,|nie wolno nam
{105160}{105190}było chodzić do miasta.
{105197}{105273}Pamiętajcie o tym,|że wam zaufaliśmy.
{105278}{105414}Ale nie sądzę, abyśmy chcieli wymazać z pamięci|choć sekundę z tego, co się wydarzyło.
{105453}{105604}Możecie iść na pogrzeb sami,|bez strażnika.
{105685}{105806}Najważniejsze jest to,|że wam ufamy.
{105811}{105939}Ale musicie dowieść,|że jesteście tego warci.
{106022}{106091}Moglibyśmy skoczyć gdzieś na kawę.
{106095}{106146}Super.
{106151}{106222}Może raczej pójdziemy do Grilla.
{106226}{106264}Do jakiego Grilla?
{106268}{106320}Do tej knajpy w Hotelu Saga.
{106324}{106415}To najlepsza restauracja|w mieście.
{106419}{106466}Nie stać mnie na to.
{106469}{106520}Ani mnie.
{106524}{106564}Ja stawiam.
{106568}{106705}Zdejmijcie te idiotyczne opaski|i wszystko będzie OK.
{107723}{107834}Poproszono mnie, bym to podał.
{108066}{108180}Wydaje się, jakby Victor|był tu stałym bywalcem.
{108207}{108310}Jest OK. Powiedziałem kelnerom,|że jesteście krewnymi
{108314}{108397}z jakiegoś zadupia na|północy kraju.
{108402}{108443}- Uwierzyli?|- Tak.
{108446}{108495}Powiedziałem, że rzadko|bywacie w mieście
{108499}{108562}i że wam pomagam|sprzedać farmę.
{108565}{108632}Czy pytali się, czym ty się zajmujesz?
{108635}{108748}Nie, ale powiedziałem, że|robię w nieruchomościach.
{108788}{108835}Wasz stolik jest gotowy.
{109574}{109699}Wy wybieracie żarcie.|Ja zajmę się winem.
{109716}{109816}Ja wezmę to samo, co ty.
{109820}{109920}Tak, ja też mam do ciebie zaufanie.
{110101}{110238}Na przystawkę poproszę ogony|homarów z grilla.
{110244}{110396}Jako danie główne,|zapiekaną karkówkę.
{110409}{110460}Wspaniale.
{110464}{110524}Niewiarygodne.
{110530}{110644}Oli, to tak, jakbyśmy jedli|kolację z prezydentem.
{110649}{110808}Z przystawką wypijemy|Marquis de Riscal
{110911}{111039}a stare Fontareque de|Chose z daniem głównym.
{111265}{111334}Załatwione, chłopaki.
{111338}{111473}Tak powinno być zawsze.
{111827}{111894}Znakomite.
{112506}{112581}Pomyślcie tylko, że tam
{112586}{112631}w najlepszym razie żrą
{112636}{112713}parówki z groszkiem|i fasolką.
{112717}{112816}Chyba się porzygam|na samą myśl.
{113031}{113078}Za Petura.
{113149}{113259}Można rzec, że ten drink, to jak czuwanie przy nim.
{113263}{113344}To jest czuwanie.
{113352}{113436}Tak czcimy naszego|przyjaciela.
{113440}{113547}Odszedł i nigdy nie wróci.
{113552}{113623}Ale my siedzimy tu i czcimy|jego pamięć.
{113905}{113984}Nie mógłby zostawić butelki|na stole?
{113988}{114108}Nie, tak się nie robi.|Zamówiliśmy z dolewaniem.
{114112}{114153}Jakbyście chcieli, to mam|tabletki nasenne
{114158}{114191}do brandy.
{114196}{114255}Nie, dzięki, wolę lody.
{114259}{114335}Ja też.
{114548}{114666}Proszę przynieść panom farmerom
{114688}{114806}więcej kawy, jeszcze jeden koniak
{114811}{114887}i najlepsze lody.
{114890}{114961}Oczywiście, proszę pana.
{114980}{115088}I jakieś cygara...i rachunek.
{115116}{115186}I jeszcze koniaku!
{115536}{115616}Patrzcie!
{115660}{115813}Niezły rachuneczek. Napewno nie|dla tych na zasiłku.
{115817}{115891}Nie.
{116411}{116484}Przecież to nie jest czek.
{116488}{116562}Jesteśmy pacjentami szpitala|dla umysłowo chorych.
{116566}{116669}Niech pan będzie tak miły i natychmiast|zadzwoni po policję.
{116676}{116741}To był wyjątkowo|smaczny posiłek.
{116745}{116861}Napewno rozważymy możliwość|powrotu w przyszłości.
{116973}{117057}Kelner!
{117144}{117255}Mogłbyś przynieść|dzbanek zimnej wody?
{118238}{118305}Zabieramy ich na|komisariat?
{118309}{118354}Nie, rozmawiałem z sierżantem.
{118358}{118443}Mamy ich zawieźć z powrotem|do szpitala.
{118448}{118513}Jak smakowała kolacja, panowie?
{118516}{118563}Wspaniała.
{118568}{118648}Nigdy wcześniej nie jadłem|niczego tak wybornego.
{118652}{118719}- Piliście do niej wino?|- Tak.
{118723}{118813}- A cygara były?|- Tak.
{118816}{118879}Kubańskie, Castro specials.
{118883}{118963}Poszliście na całość.
{119433}{119509}Cwani jesteście, co?
{119513}{119599}Kelner dzwonił i o wszystkim|mi powiedział.
{119604}{119681}To nie wy będziecie mieli kłopoty,|lecz my.
{119685}{119793}Victor! Chodź tutaj!
{119873}{119977}Zasłużyliście na lanie.
{119999}{120091}Kłamiecie, że chcecie iść na pogrzeb|a potem policja
{120095}{120190}przywozi was pijanych z restauracji,|gdzie zamawiacie najlepsze
{120195}{120257}jedzenie, nie mając|pieniędzy na rachunek.
{120261}{120331}Nie mam zamiaru dyskutować|o tym z tobą.
{120335}{120427}A z kim chcesz o tym|dyskutować?
{120431}{120499}- Z Brynjolfurem.|- Z Brynjolfurem?
{120504}{120603}Może weźmiecie go ze sobą|następnym razem?
{120608}{120691}Możesz być pewien, że|ciebie nie zaproszę.
{120695}{120813}Gnoje! Jeseście gnojami!
{120874}{120947}Pomocy! Pomocy!
{120997}{121085}Dajcie draniowi zastrzyk uspokajający!
{121213}{121353}Potraktowałem to jak inne jego żarty.|Jego cynizm.
{121357}{121443}I wtedy pomyślałem, że nie chcę umrzeć.
{121448}{121611}Był prawdziwym przyjacielem, który|nigdy nie zapomniał o mnie, mimo że
{121614}{121728}pogrzebano mnie żywcem w tym|przybytku i nikogo nie obchodziło,
{121733}{121814}gdzie jestem.
{122005}{122114}To łatwe, Palli. Połóż|stopę
{122118}{122205}na pedale gazu...
{122332}{122419}Biedny Rognvaldur!
{122436}{122523}Tak dobrze mu się wiodło.
{122528}{122703}Miał dom, samochód,|wspaniałą żonę i dzieci.
{122722}{122838}Jak mógł im to zrobić?
{122882}{122969}Tak, Rognvaldurze. Wariatkowo jest wszędzie.
{122973}{123030}Nie tylko w szpitalu,
{123035}{123089}nie tylko w pałacu,|ale wszędzie. Wmieszało się
{123094}{123122}w rzeczywistość|tak doskonale,
{123127}{123173}że nikt już nie|zdaje sobie z tego sprawy.
{123178}{123227}Ani władca, ani małe dzieci.
{123232}{123333}Ani ja, ani ty.
{123771}{123869}Pójdę już.
{124046}{124123}Nikt na moim miejscu nie|może marzyć o tym,
{124128}{124188}by wspiąć się wyżej po drabinie społecznej
{124192}{124329}niż ostatnie piętro|bloku rehabilitacyjnego.
{124942}{125013}Ta ściana może kiedyś runąć,
{125017}{125058}ale ściany między mną a światem
{125063}{125133}nie runą nigdy.
{125138}{125206}One stoją niewzruszone,
{125211}{125363}choć nikt ich nie|dostrzega gołym okiem.
{125772}{125888}Nie opiekowałeś się swoimi|aniołami.
{126298}{126411}Pada.
{126484}{126576}Masz jakieś wiadomości ze szpitala?
{126611}{126787}Nie byłem tam całe wieki.|Nie jest już tak, jak było.
{126877}{127003}Nikogo już nie biorą,|chyba że jest w pełni zdrowy.
{127008}{127165}Dzisiaj idzie się tam na ochotnika. Niektórzy tak robią.
{127242}{127361}A kiedy naprawdę jesteś chory|nie ma dla ciebie miejsca.
{127364}{127493}Teraz jest tam|głównie personel.
{127662}{127739}Dokąd idziesz?
{127743}{127824}Postać na deszczu.
{129181}{129270}Zostaw mojego hamburgera.
{129274}{129326}Wisisz mi pieniądze.
{129330}{129402}Od kiedy?
{129407}{129494}Po prostu. Wisisz mi siano.
{129498}{129545}Nie kłam.
{129549}{129608}Nie jestem ci nic dłużny.
{129613}{129691}Jesteś i to sporo.
{129694}{129757}Kłamiesz.
{129760}{129835}Oddaj hamburgera.
{129838}{129906}Jestem głodny.
{129909}{129993}Nie widzisz, że go jem?
{129997}{130091}Ślepy, czy co?
{130095}{130159}- Masz forsę?|- Nie.
{130163}{130228}Napewno masz forsę.
{130233}{130366}Mam tylko resztkę renty.
{131285}{131407}Słuchacie nocy z didżejem Conni.|Możecie teraz dzwonić.
{131412}{131572}Dobrze jest pogadać w nocy,|przy waszej muzyce.
{131602}{131673}Conni? Mówi Palli!
{131706}{131856}Znasz mnie.|Rozmawiałem z tobą wcześniej.
{131861}{131930}Byłem w centrum.
{131934}{132085}Zaatakowało mnie dwóch gości.|Zabrali mi wszystkie pieniądze.
{132156}{132266}Zabrali mi też hamburgera|i zeżarli go.
{132270}{132340}Jestem na rencie.
{132344}{132414}Nie dzwonię, żeby cię naciągnąć.
{132534}{132695}Ale dlatego, że tylko|to mi pozostało.
{132699}{132742}Smutne.
{132746}{132831}Co mam dla ciebie zagrać?
{132835}{132938}- Jestem na antenie?|- Tak.
{132943}{133007}Chciałbym usłyszeć "My Way." (Po swojemu)BP
{133011}{133098}To ja.
{133102}{133198}Wszystko robię po swojemu.
{136498}{136626}Opiekun powiedział, że tutaj położył|jego rzeczy.
{137121}{137197}"Marzenia:
{137203}{137298}Na ich dnie|dostrzegamy niemiłosierne
{137303}{137415}natarcie rzeczywistości."
{138657}{138759}Nie, nie jestem martwy.
{138801}{138854}Odszedłem w morze.
{138858}{138910}Pływam po niebieskich oceanach,
{138913}{139027}włościach Boga ojca.
{139031}{139134}Na tych ostępach śmierci
{139138}{139207}nie ma żadnych ograniczeń.
{139210}{139365}Tutaj w głębi wieczności|leżę chłodny i samotny.
{139371}{139486}Słyszę szum drzew.
{139471}{139571}>> Napisy Bartosz Pitak
{139596}{139721}Odwiedź www.NAPiSY.info


Wyszukiwarka