![]() | Pobierz cały dokument 5948.doc Rozmiar 131 KB |
I. KRYZYSY WALUTOWE
PRZYCZYNY I SKUTKI KRYZYSU WALUTOWEGO
Istotą kryzysu walutowego jest nagła utrata zaufania rynków finansowych do danej waluty.
Zamiast przekonania, że kurs waluty utrzyma się na określonym poziomie, nagle pojawia się przekonanie, że dewaluacja jest nieuchronna. Za wybuch kryzysu walutowego można uznać początek gwałtownej ucieczki kapitału. Odpływ kapitału powoduje szybkie zmniejszanie się rezerw walutowych Banku Centralnego, który broni zagrożonego kursu. Gdy rezerwy walutowe stają się za małe lub koszty obrony kursu za duże, dewaluacja rzeczywiście następuje.
UNORMOWANY PRZEKONANIE O GWAŁTOWNA ZMNIEJSZENIE
KURS UCIECZKA REZERW
WALUTOWY DEWALUACJI KAPITAŁU WALUTOWYCH BC
DEWALUACJA
KURSU
Raptowny i znaczny spadek kursu jest najbardziej klasycznym symptomem kursu walutowego. Można jednak podać przykłady sytuacji, gdy banki centralne zdołały zapobiec dewaluacji mimo raptownego załamania się zaufania do walut ich krajów, odpływu kapitału i znacznego spadku rezerw walutowych np. obrona franka w 1992 r. przez Bank Francji.
Kryzysy walutowe mogą być poprzedzone narastającymi obawami o stan gospodarki i bilansu płatniczego, które powodują stratę zaufania do danej waluty. Mimo wszystko wybuch kryzysu walutowego jest najczęściej trudny do przewidzenia i bywa porównywany do wybuchu wulkanu.
2. ATAKI SPEKULACYJNE
Kryzys walutowy trudny jest do przewidzenia między innymi dlatego, że czynnikiem który go powoduje jest zwykle zaskoczenie inwestorów pojawieniem się nieoczekiwanie złej dla nich wiadomości. Przykładem takiej sytuacji może być kryzys walutowy w Tajlandii w 1997 r. kiedy to inwestorzy dowiedzieli się, że dużą część rezerw wykazywanych przez bank centralny stanowią dolary sprzedane już w transakcjach terminowych. Oznaczało to, że Bank Tajlandii nie dysponuje odpowiednią ilością dewiz do obrony waluty. Inwestorzy w panice zaczęli wycofywać kapitał co jeszcze dodatkowo zmniejszyło poziom rezerw dewizowych i waluty nie było czym bronić.
Gdy brakuje powodów do paniki, sam atak spekulacyjny musi ją wywołać. Nieświadomi inwestorzy przyłączają się do spekulantów co wzmaga falę odpływającego kapitału. Bank centralny nie ma wówczas szans na obronę kursu walutowego.
![]() | Pobierz cały dokument 5948.doc rozmiar 131 KB |