Salon 24 TV Farage UE to porażka, Nigel Farage - SZACUN !!!


Salon 24 TV Farage UE to porażka

http://dominikacosic.salon24.pl/439290,salon-24-tv-farage-ue-to-porazka

08.08.2012 11:21 87

opublikowana w: Męski Świat, NAJLEPSZE TEKSTY S24, Wolnobieżny Świat

Po dłuższej przerwie zapraszam Państwa do obejrzenia ostatniego, przed wakacyjną przerwą odcinka Salonu brukselskiego. Zgodnie z sugestiami niektórych z Państwa zaprosiłam do studia Nigela Farage'a, brytyjskiego eurodeputowanego, lidera partii UKIP, którego szerzej przedstawiać nie trzeba. Niestety, nie miałam czasu, by przetłumaczyć jeszcze rozmowę, puszczam ją zatem w wersji oryginalnej.

I jak zwykle zachęcam do merytorycznych komentarzy.

Serdecznie Państwa pozdrawiam, życząc udanych wakacji.

http://www.youtube.com/watch?v=CnC_wQCMzpU&feature=g-all-u

Odsłon: 3670 (w tym z lubczasopism 17) | Tagi: nigel farage, ue, ukip, euro

Dodaj do:Do obserwowanych Do lubczasopisma RSS komentarze

skomentuj skomentuj Komentarze do notki87 |Zgłoś nadużycie

Kocham Panią ;)

Juz się biorę za "wysłuchanie".

Pozdrawiam serdecznie

ZEBE 125610954 | 08.08.2012 11:33

link nadużycie odpowiedz

"I jak zwykle zachęcam do merytorycznych komentarzy."

Pański komentarz nie jest merytoryczny:)))

Pozdro

TELOK 123415388 | 08.08.2012 12:01

link nadużycie odpowiedz

Szkoda, ze mój angielski nie jest na tym poziomie żeby wszystko dokładnie kumać, czekam więc na tłumaczenie.
Wiem, że krytycyzm p. Farage jest w pełni uzasadniony.

99999 451961 | 08.08.2012 12:23

link nadużycie odpowiedz

Zrobiłem pierwsze 3 minuty, jesli znajdę czas, zrobię dalej (przepraszam za ew. błędy, ale czas goni, a temat wazny):


Dominika Cosic rozmawia z Nigelem Farrage (UKiP):


D.C.: Proszę sie nie obawiać, bedziemy rozmawiali nie po polsku, ale po angielsku
N.F.: Dobrze :)
D.C.: Chciałabym Pana zapytać o przyszłość Unii Europejskiej, i o przysłość Zjednoczonego Królestwa. Coraz częsciej dyskutowana będzie sprawa potencjalnego referendum, i tego, czy Pan Cameron popwiera ideę referendum, czy nie?
N.F.: W Zjednoczonym Królestwie toczy się doniosła debata na ten temat, która została, w cześci, wywoałana właśnie przez nas - UKiP, i to z wielkim sukcesem, jako że nasz poglądy stały się absolutnie poglądami większości w obecnym czasie. Wyniki badań opinii publicznej w Zjednoczonym Królestwie - a to nie są tylko oceny tych wyników - ale rzeczywiste opinie społeczne, pokazują, że dwie trzecie ankietowanych chciałoby mieć proste, gospodarcze relacje z Unią Europejską, oparte o ideę wolnego rynku, ale nie chciałoby być częścią politycznego związku. Wielka debta się toczy, a prasa (w wielu elementach wściekła? - nie mogę wyłapać z powodu słabej jakości dźwięku sprzętu [tzn. Głośników i uszu] - tu nie słyszę) [...] i Pan Cameron, w czasie, kiedy był liderem opozycji, powiedział, że gwarantuje ze 100% pewnością, że odbędzie się referendum na temat brytyjskiej obecności w Unii Europejskiej. Ale tak się nie stało. My (UKiP - przyp. tłumacza) oczywiście robimy wszystko, by takie referendum się odbyło, a on mówi teraz, że ono jest możliwe. Możliwe! W jakimś momencie w przyszłości. Przy czym ja osobiście nie chciałbym, aby było to referendum na temat tego, czy pozostać w Unii lub nie, ale na temat tego, jakiego rodzaju relacje z Unią Europejską mają nas łaczyć. W efekcie to on (Cameron - przyp. tłumacza) pogarsza swoją własną sytuację - 70% ludzi chce “Być - nie być” referendum. „Miejmy prosty wybór, chcemy być częścią (Unii - przyp. tłum.), czy nie. Zbliża się sprzyjający moment - i ja sądzę, że referendum w Wielkiej Brytanii się odbędzie.
D.C.: Kiedy?
N.F.: Cóż, ja bym założył rok 2016. To najbardziej prawdopodobna data - byłbym zachwycony, jesli odbyłoby się w przyszły czwartek - ale starając się przedtswić Pani obiektywną ocenę, to stanie się po nastepnych wyborach powszechnych, w końcu 2015 bądź na początku 2016 roku. Czy będzie to właściwe referendum - takie, jakiego ja bym sobie zyczył, czy nie, nie wiem, ale ten moment się zbliża, to pewne.
D.C.: Więc co stanie się po tym referendum, kiedy - załóżmy - Brytyjczyce zadecydują o opuszczeniu Unii Europejskiej?
N.F.: Wydaje mi się - jesli prawidłowo postawimy pytanie...
D.C.: Wszystko zależy od właściwie sformułowanego pytania?
N.F.: Absolutnie. To znaczy, może się okazać, że będziemy mieli referendum, w którym pytanie będzie: “Słuchaj, reszta Europy chce unii fiskalnej, czy ty też chcesz, czy zatrzymujemy się na etapie, na którym jesteśmy?” Ja nie chcę być tu, gdzie jesteśmy. Jesli będziemy mieli „Być - nie być” referendum, wszystko zależy od trzech czynników: czy to będzie wolne i uczciwe referendum? Przyglądałem się referendum w Irlandii i innych krajach, kiedy to Komisja (Europejska? - przyp.tłum.), rząd, i pieniądze podatników zostały użyte by wesprzeć strone głosującą „za”. To - w jakimkolwiek demokratycznie organizowanej akcji byłoby absolutnie nie do zaakceptowania. To musi być uczciwe i otwarte referendum. Jesli takie będzie, jedyne co musimy zrobić, z mojego puntku widzenia, to odnieść się do jedynego faktu, a ten jest następujący: „można handlować z innymi krajami, można się z nimi przyjaźnić, można zawierać umowy dwustronne z sąsiadami, bez bycia członkiem politycznego związku. Jesli uda nam się przedstawić taki punkt widzenia, Wielka Brytania opusci Unię, a jesli opusci to będzie wiele innych krajów, które będą chciały dokładnie tego samego.
D.C.: To ciekawe - więc wszystko zależy od sposobu postawienia pytania. (nie słyszę, sorry) Nie chcemy biurokratów z Brulseli, ale pytania mogą być bardzo zwodnicze...

ROLEX 71018084 | 08.08.2012 13:11

link nadużycie odpowiedz

może sie ktoś przyłączy? Będzie szybciej.

ROLEX 71018084 | 08.08.2012 13:17

link nadużycie odpowiedz

Nie rozumiem skąd ten lęk u niektórych, że jak Polska wyjdzie z UE to będzie niewiadomo co, bo będziemy między Niemcami i Rosją.

Francja wysyła sobie mistrale do Rosji, Niemcy budują Nordstream z Rosją, a niemieckie firmy budują jakieś bazy wojskowe dla Rosjan na ich terytorium, więc jak widać UE nie jest w stanie blokować współpracy zachodniej Europy z Rosją.

Myślę, że dla nas kluczowe jest NATO, a nie UE, ONZ, czy Rada Europy. UE się zmieniła, kiedyś UE tworzył Schuman i Adenauer, a teraz tworzą kawiarniani filozofowie i nowa lewica, a wiadomo że jak postępowcy zabiorą się za coś to na pewno to spieprzą, tak samo popsuli UE. Dziś już UE nie blokuje siły Niemiec, od tego nie ma już odwrotu. Polska powinna się zastanowić, czy nie rozluźnić trochę swoich relacji z UE.

IVYMIKE 041 | 08.08.2012 14:00

link nadużycie odpowiedz

D.C.: To ciekawe - więc wszystko zależy od sposobu postawienia pytania. (nie słyszę, sorry) Nie chcemy biurokratów z Brukseli, ale pytania mogą być bardzo zwodnicze...
N.F.: Zrobią wszystko, żeby uczciwe referendum się nie odbyło, ale jesli nasza pozycja w sondażach bedzie rosła, jesli staniemy sie rzeczywistym zagrożeniem dla establishmentu, prawdopodobieńswto uczciwego referendum bedzie rosło.
D.C.: Jaki jest wpływ kryzysu finansowego na popularność Pańskiej partii?
N.F.: Wydaje mi się, że gniew w związku z kryzysem finansowym nie dotknął polityków w stopniu, w jakim sądziłem, że może dotknąć. Przecież wiekszość tego, co poszło źle było spowodowane przez porażkę polityki - porażkę w narzuceniu działalności bankowej właściwych reguł. Gniew opinii publicznej jest skierowany przeciw bankom w Zjednoczonym Królestwie, a nie przeciw politykom. Tak więc wpływ kryzysu na poliktykę był zaskakująco znikomy.
D.C.: A co Pan sądzi na temat unii fiskalnej?
N.F.: To szaleństwo... szaleństwo... Biorąc to od ekonomicznej strony już nawet unia monetarna nie działa, czyż nie? Proszę zwrócić uwagę na przepaść dzielącą południe i północ (Europy - przyp. tłum.), która jest faktem. Przepaść w zakresie konkurencji pomiędzy Niemcami a Grecją, ale również - a to zjawisko się nasila - pomiędzy Francją a Niemcami.Czyli mamy model, który nie działa i chcemy go ratować poprzez pogłębienie, robiąc z niego unię fiskalną. Sądzę, że to absolutne szaleństwo, ale oni są zdeterminowani, by to przeprowadzić.
D.C.: Niestety...
N.F. Tak myślę - niestety. Są przekonani, by do tego doprowadzić, nie chcę zapytać ludzi o zdanie, nie chcą zezwolić na uczciwe i otwarte referenda - to, co chcą zrobić, to powiedzieć: kryzys jest tak potęzny, że musimy mieć więcej siły... Ja sądzę, że to już teraz nie działa. Budując ero dalej będziemy mieli kraje schwytane w pułapkę masowego bezrobocia, z prawdopodobnie niskimi wskaźnikami wzrostu przez lata... Kirujemy Europe w kierunku rzeczywistego stanu dysharmonii.
D.C.: Dlaczego życzyłby Pan sobie opuścić Unię Europejską. To taka wspaniała instytucja, z tyloma sukcesami...
N.F.: Z bezrobociem na poziomie 50% biorąc pod uwagę kraje śródziemnomorskie, z obniżającą się konkurencyjnością, jesli mówimy o całej Europie, z wynikami bdań opinii społecznej w całej Europie pokazującymi, że nikt nie sądzi, że cokolwiek dobrego z tego wynika? Nie sądze, że to jest sukces - to totalna i dramatyczna porażka. W sensie odpowiedzi na pytanie, gdzie jestesmy jako ludzie, to jest krok wstecz. Weźmy przykład kraju takiego, jak Pani kraj, który miał skomplikowaną i często trudną przeszłość, z bagażem cierpienia. Uciekliście w 1990 po półwiecznej dominacji komunistów, by móc mieć swój własny parlament i stanowić własne prawo. Teraz znaleźliście się, 20 lat później, w sytuacji, w której unia tworzy więcej prawa niż wasz własny parlament. Jak to może być traktowane jako postęp? Jaki to sukces?
Jest oczywiste, że można stawiać argument, że możemy współpracować ze sobą, handlować, pozostawać w przyjacielskich relacjach, bez tych wszystkich instytucji, bez tracenia niepodległości, szacunku dla samych siebie i naszej dumy.

ROLEX 71018084 | 08.08.2012 14:04

link nadużycie odpowiedz

Takie same mam odczucia kiedy Tusk probowal zabajerowac Condolize Rice po angielsku. Dlaczego nie da jakies dzialki tlumaczowi aby to porzadnie tlumaczyl. Jesli sie nie potrafi mowic po angielsku to mozna mowic po polsku. Platformiany zwyczaj aby ze swoja glupota sie publicznie obnosic. Robi tylko wstyd nam wszystkim.

PIETIASAM 056 | 08.08.2012 15:16

link nadużycie odpowiedz

za tłumaczenie, wystarczająco dokładne.
Sam wiem, że tworzenie UE na kształt USA, z państw o 2000 -letniej historii i odrębności - jest wielką bzdurą i głupotą.
P. Farage tylko to potwierdził w tym wywiadzie i w wielu innych swoich wystąpieniach.

99999 451961 | 08.08.2012 15:48

link nadużycie odpowiedz

Nigel is as usual fantastic i sraight to the point, good luck to his opposition !

MAYDAY 03009 | 08.08.2012 16:08

link nadużycie odpowiedz

You're welcome :)

Cała przyjemność po mojej stronie, zrobię całość. Przepraszam za literówki.

pozdrawiam serdecznie

ROLEX 71018084 | 08.08.2012 16:45

link nadużycie odpowiedz

Przyczepiasz się Pan bez sensu. Nigel rozumie, o co jest pytany, i to jest koniec dywagacji na temat kompetencji językowych. Jest Pan pewien, że zrozumiałby Pana?

Widziałem już profesorów literatury angielskiej, którzy w bezpośrednim kontakcie byli bezradni jak dzieci.

"Przekazać idee i sens" - to jest credo osób posługujących się dwoma językami.

Pytania Pani Cosic są sensowne, ciekawe, a cały wywiad jest przeprowadzony z nerwem.

Pani Cosic - żadna moja rodzina - ale wysiłek nalezy docenić.

Tłumaczenie mogę zrobić ja.

Bez urazy, pozdro

ROLEX 71018084 | 08.08.2012 16:49

link nadużycie odpowiedz

Platformiany zwyczaj aby ze swoja glupota sie publicznie obnosic. Robi tylko wstyd nam wszystkim.

Nigel Farage swietnie rozumial pytania Dominiki Cosic, wiec jaki problem? Jej pytania sa rozsadne, odpowiedzi ciekawe.

To jest calkiem dobry wywiad.

SUNGI 03283 | 08.08.2012 17:01

link nadużycie odpowiedz

N.F.:Jest oczywiste, że można stawiać argument, że możemy współpracować ze sobą, handlować, pozostawać w przyjacielskich relacjach, bez tych wszystkich instytucji, bez tracenia niepodległości, szacunku dla samych siebie i naszej dumy.
D.C.: Potrafię sobie wyobrazić Wielką Brytanię poza Unią Europejską, ale czy potrafi Pan sobie wyobrazić Polskę poza Unią Europejską? Znów pomiędzy Niemcami a Rosją?
N.F.: To jest jedna z różnic, jednak kiedy Polska wstepowała do Unii wstepowała również do NATO, więc to było: „Żegnaj Moskwo!”
D.C.: Nato jest coraz słabsze i wydaje się tracić na znaczeniu...
N.F.: NATO walczy o koncepcję przywództwa w świecie post-sowieckim (post-Warsaw pact's world - przyp. tłum.). To jest fakt. Ja rozumiem, dlaczego Polacy głosowali za przyłączeniem się do Brukseli, przeciw Moskwie, niemniej wiele się zmieniło od tego czasu - ja nie widzę przyszłosci w kontynuowaniu obecności krajów Wschodniej Europy w UE (nie jestem pewny trafnosci tłumaczenia - przyp. tłum.).
Jeśli Zjednoczone Królestwo opuści Unię, jako jeden z pierwszych krajów Północy, to będzie katalizatorem wilekiej zmiany, przyczynkiem do powstania nowej Europy. Nie oczekuję, że Polska opuści Unię szybko - dopiero co tam wstąpiliscie. To, czego oczekuję, to że debata na temat tego, co stało się z Waszą demokracją i niepodległością się nasili.
D.C.: Ale co z innymi krajami Północy. Czy sądzi Pan, że Szwecja...?
N.F.: Myslę, że Północna Europa… Szwecja... Dania, Finlandia, Holandia… To są kraje, które są bardzo eurosceptyczne.
D.C. (nie jestem pewny, czy dobrze wychwyciłem - przyp. tłum.): Holandia również?
N.F.: Proszę nie zapominać, że w referendum konstytucyjnym 2/3 głosujących powiedziało „nie”, zbliżają się wybory w Holandii w październiku, i są partie od prawej do lewej strony, które są eurosceptyczne, i które dostaną masę głosów. Myślę, że spośród wszystkich krajów, których polityka zmieniła się w czasie, w którym ja jestem obecny, to własnie Holandia doświadczyła największej zmiany nastrojów.
D.C.: Co Pan sądzi na temat nowego prezydenta Franacuzów, p. Hollande?
N.F.: To jest, w pewnym sensie, dobra nowina
D.C.: Pan Sarkozy tak nie sądzi... (Nie słyszę, nie jestem pewien - przyp.tłum).
N.F.: To nie jest Sarkozy, chociaż Sarkozy to przynajmniej osobowość... Hollande pierwsze posunięcia to było zredukowanie wieku emerytalnego (from sixty to sixty? - nie łapię - przyp. tłumacza). To powoduje powiększanie się przepaści pomiędzy Niemcami a Francją, a więc będzie przyśpieszało koniec idei Euro.
D.C.: Czy wobec tego sądzi Pan, że to jest koniec Merkoziego? Ja mam wrażenie, że Niemcy i Francja muszą współpracować bardzo ściśle.
N.F.: Owszem muszą, ale w miarę, jak okazuje się to coraz bardziej oczywiste ludziom we Francji, że pozostanie w Eurolandzie, to pozostawanie po złej stronie ekonomii, to daje to nadzieję na wielką debatę. To się nie stanie w tym roku, to się nie stanie w przyszłym - ta wielka debata czeka nas za cztery-pięć lat.

ROLEX 71018084 | 08.08.2012 17:18

link nadużycie odpowiedz

"przyspieszało" pomijając inne kwiaty. Ale myślę, że oddałem precyzyjnie sens.

Pzdr

ROLEX 71018084 | 08.08.2012 17:25

link nadużycie odpowiedz

No i UKIP, zamiast UKiP

ROLEX 71018084 | 08.08.2012 17:26

link nadużycie odpowiedz

- ja nie widzę przyszłosci w kontynuowaniu obecności krajów Wschodniej Europy w UE (nie jestem pewny trafnosci tłumaczenia - przyp. tłum.).

Nie, moim zdaniem NF mowi tutaj (w skrocie): Nie widze takiej mozliwosci, zeby czolgi Putina nagle pojawily sie na ulicach Warszawy. Ani w dalekiej ani w bliskiej przyszlosci.

DC pyta: Holandia rowniez? - dobrze wychwyciles

DC mowi: Hollande to nie Sarkozy

"sixty.... to sixty" - moze 62 to 60? Trudno powiedziec

SUNGI 03283 | 08.08.2012 17:42

link nadużycie odpowiedz

Jestś wielki( nie musisz pic mleka!)
Buziaki

1MAUD 114523759 | 08.08.2012 17:43

link nadużycie odpowiedz

mam schrzanione głośniki :/

cały ten komputer jest dla kotów...

Przekaz doszedł.


Serdeczności

ROLEX 71018084 | 08.08.2012 17:45

link nadużycie odpowiedz

:) Tak cuś myslę, że można by się było na miesiąc przezucić z wina :)

I nie wiem, czy tak własnie nie zrobię :)

Pozdrawiam serdecznie

T

ROLEX 71018084 | 08.08.2012 17:46

link nadużycie odpowiedz

To w sumie bardzo ważne (nap. w kontekście wiadomym), bo to znaczy, że on uważa: "nie ma militarnego zagrożenia ze strony Rosji".

A więc wszelkie opowieści (przynajmniej on tak sądzi) o możliwości powstania zagrożenia to legendy.

Pozdrawiam, dziękuję za pomoc...

ROLEX 71018084 | 08.08.2012 17:48

link nadużycie odpowiedz

Pozwol, ze odpowiem za siebie - z wina nie wolno sie przerzucac na nic innego. Toz to samo zdrowie ;D

Nie ma militarnego zagrozenia - tak wlasnie uwaza.

Nie ma za co. Tyle tylko dzisiaj moglam zrobic

No to jesli glosniki sa do kitu, to sluch masz calkiem dobry

Serdecznie Cie pozdrawiam

PS. A jak przekaz doszedl, to sobie tak mysle, ze powinien tez pojsc w druga strone ;)

SUNGI 03283 | 08.08.2012 17:58

link nadużycie odpowiedz

kryzys finansowy. Trafiła w bankierów a nie w polityków, którzy istniejące od lat zasady w bankowości próbowali nagiąć dla swoich interesów.

BIEDRONKA 013316 | 08.08.2012 17:59

link nadużycie odpowiedz

Stalina od sterowania masami w...mediach.

BIEDRONKA 013316 | 08.08.2012 18:01

link nadużycie odpowiedz

potrafi wypowiedzieć słowa 'free and fair' tak jakby były koroną i berłem.
Bo one są nim, w rzeczy samej.

BIEDRONKA 013316 | 08.08.2012 18:03

link nadużycie odpowiedz

N.F.: Owszem muszą, ale w miarę, jak okazuje się to coraz bardziej oczywiste ludziom we Francji, że pozostanie w Eurolandzie, to pozostawanie po złej stronie ekonomii, to daje to nadziję na wielką debatę. To się nie stanie w tym roku, to się nie stanie w przyszłym - ta wielka debata czeka nas za cztery-pięć lat.
Myślę, że ten napór statlotarii, nienawidzenia ludzi sukscesu - tak naprawdę atakowania ich - wyrządzi nam nieprawdopodobną, ekonomiczną krzywdę.
D.C.: Czy dostrzega pan jakichś liderów pośród europejskich przywódców?
N.F.: Są dwa rodzaje przywódców - jedni to nasi narodowi przywódcy, którzy zostali (demokratycznie - przyp. tłumacza) wybrani, a ci drudzy to przywódcy instytucji unijnych. Owszem, Sarkozy to był silny przywódca, czy się nam podoba, czy nie, Merkel - to oczywiste - jest bardzo silną liderką - czy na nią chcemy głosowac, czy nie, ale przywódcy unijnych instytucji - Barroso, czy van Rompuy to jest jakiś dowcip...
D.C. (nie jestem pewien - przyp. tłum.): A w kontekście międzynarodowym?
N.F.: Moja droga, to chyba więcej niż dowcip - to jest pośmiewisko w skali świata. Reszta świata nie patrzy na liderów europejskim choćby z cieniem szacunku; tak uczciwe, to widzi ich jako wytrenowanych oficeli (jesli dobrze słyszę - JOBTAP - Job Training Assessment Program), przepłacanych i bezsilnych urzędników.
D.C.: Pytam, gdyż nawet pomiędzy politykami narodowymi trudno jest znaleźć osobowość. Pytanie, które sobie zadaję, to: „jaki jest tego powód”? Tego kryzysu przywództwa?
N.F.: To prawda. Myślę, że pół wieku temu (dla mnie niezrozumiałe - half of them they were freaks”? [połowa z nich to były świry?] - przyp. tłum) mieliśmy o wiele więcej silnych, bardziej dominujących postaci, z większymi, prawdopodobnie, życiowymi osiągnięciami zanim poszli do polityki. Dzisiaj obserwujemy zwycięstwo polityków - karierowiczów. Prosto z uniwersytetów idą do wybieralnej polityki, i im szybciej to się zmieni, tym lepiej. Ciągle jeszcze rodzą się interesujące postacie, nie przeczę - Merkel jest bez wątpienia takim politykiem, który dorastał na Wschodzie i dokonał tego... zadziwiającego przekształcenia (moim zdaniem całkiem ciekawa sugestia biorąc pod uwagę dobór słów, jest podtekst, ale głowy nie dam - przyp. tłumacza), ale te instytucje, martwe, to zwyczajnie nie działa.
D.C.: A czy Pan wierzy w demokratyzację Unii Europejskiej?

N.F.: To się nigdy nie stanie. Zresztą, nie ważne, co ja myślę. Jęsli chcieliby demokratyzować Unię, to użyluby konstytucji europejskiej, żeby to zrobić. Ale oni odrzucili taką myśl całkowicie. Od początku, od Jeana Moreau? … (a cholera go zna - przyp. tłumacza) instytucje były antydemokratyczne. Pani pytania zakłada, że my wogóle możemy demokratyzować... Proszę tego nie robić. Unia Europejska jest antydemokratyczna, ona nienawidzi demokracji - nienawidziła jej od początku. Cała idea polega na tym, że władza jest powierzona niewybieranym urzędnikom. To się nazywa „metoda społeczna” (głowy nie dam - przyp. tłum.) Proszę posłuchac tych tak zwanych „przywódców parlamentarnych”, w tym parlamencie, od EPP (?), przez socjalistów, po zielonych, a także liberałów, oni wszyscy mówią: „musimy mieć więcej siły współnoty (?), a to oznacza mniej demokracji.

ROLEX 71018084 | 08.08.2012 18:29

link nadużycie odpowiedz

Pójdzie, ale woda w garnku kupi, nie ma gdzie rąk wsadzić, a do tego nie mogłem nie przetłumaczyć tego wywiadu. Robota leży i kwiczy.

Przepraszam, pozdrawiam

ROLEX 71018084 | 08.08.2012 18:31

link nadużycie odpowiedz

Też tak sądzę. A generalnie, Pani Cosic zrobila genialnyt wywiad.

Dosłuchałem do końca, wszystkie pytania w punkt, chylę czoła.

Pozdrawiam serdecznie

ROLEX 71018084 | 08.08.2012 18:31

link nadużycie odpowiedz

gratuluję czołówki.

SOWINIEC 125280982 | 08.08.2012 18:38

link nadużycie odpowiedz

nie lubie Donalda :)

BLACKJACK 026 | 08.08.2012 18:56

link nadużycie odpowiedz

'Od początku, od Jeana Moreau? … (a cholera go zna - przyp. tłumacza)'
Słyszałam o Jeanne Moreau. Ale w sumie to bez różnicy kto tam to wymyślił - Geremki czy inne potwory polityczne.
A wywiad słusznie- pogratulować. Szkoda, że w wakacje. Najpierw łupki a teraz taaaki wywiad.

BIEDRONKA 013316 | 08.08.2012 18:57

link nadużycie odpowiedz

Jest pan nie tylko zakompleksiony ale i niegrzeczny. Wstyd!

DELTA 0279 | 08.08.2012 19:06

link nadużycie odpowiedz

D.C: And Cathy Ashton

N.F: "They view them as jumped up, overpaid..." Hm.... przetlumaczylambym, jako Ci, ktorych wsadzono na te stanowiska,

NF.. "Halv a century ago those of us who were free". Czyli my, wolni ludzie, my, zyjacy w wolnym swiecie...

To tyle. Za chwile reszta watpliwosci.

SUNGI 03283 | 08.08.2012 19:09

link nadużycie odpowiedz

No żesz, kurka, dobry jesteś:)

Ale najistotniejszy jest Farage.

Ani ma on pojęcie, ani go specjalnie wzrusza szczególna sytuacja krajów postkomunistycznych, w których ( wszystkich!) komuniści, ludzie o kompletnie innej mentalności niż politycy wychowani w warunkach i kulturze brytyjskiej, utrzymali ogromne wpływy.

Z punktu widzenia brytyjskiego, oczywiście problemy z Unią diagnozuje bardzo celnie. W. Brytania jest krajem silnym, o długiej tradycji parlamentaryzmu. Zawsze potrafiła dystansować się do wszelkich prób infiltracji z zagranicy i nawet przystępując do EU zadbała o relatywnie samodzielny status ( np. zachowanie własnej waluty). W.Brytanii nie grozi wpadnięcie pod wpływy ( ekonomiczne, polityczne) innego kraju, który eksploatowa…by ja niczym feudalnych lenników - przez wieki to W.B., z czółkiem nieskażonym cieniem przyzwoitości, eksploatowała innych, ale kiedy stali się oni zbytecznym balastem - zostawiła ich na łasce losu. Większość problemów z jakimi dziś boryka się świat - jest efektem brytyjskiego egoizmu i braku odpowiedzialności!

Warto uświadomić to sobie, zanim zacznie się pokładać nadzieje w ludziach typu Farage. To brytyjski izolacjonista, który krajom słabszym ma do powiedzenia: "Róbta, co chceta!", z u p e ł n i e olewając ich specyficzną sytuację, realne zagrożenia, realne słabości. Także te, do których W. Brytania, swego czasu, przyłożyła swoją rękę!


Kaśka

PYZOL 12720842 | 08.08.2012 19:16

link nadużycie odpowiedz

N.F. o Merkel: pochodzac ze Wschodniej Europy przeszla niesamowita przemiane w to, kim jest dzisiaj

N.F.: From Jean Monnet onwards, czyli od czasow Jean Monnet

(http://en.wikipedia.org/wiki/Jean_Monnet)

Pozdrawiam

SUNGI 03283 | 08.08.2012 19:35

link nadużycie odpowiedz

:)

BIEDRONKA 013316 | 08.08.2012 19:42

link nadużycie odpowiedz

Polske gospodarczo wykancza obecnosc Uni.
Polska jest zbyt biedna, zeby pozostac w Uni.

Tylko poza Unia Polska, znaczy Polacy, beda zamozniejsi i zamozniejsi.

Co do slabosci: teraz Polska jest extremalnie oslabiona.

O bezpieczenstwie Polski decyduje NATO, znaczy USA.

Niemcy sa olbrzymim zagrozeniem.
Daza do rozbioru Polski.
Wykorzystuja do tego wlasnie Unie.
Paskudne ale prawdziwe.
Polska poza Unia pozbawia ich tych mozliwosci.

Bardzo dobrze pytalas.

Pieknych wakacji zycze.

FRITZ 03817 | 08.08.2012 19:45

link nadużycie odpowiedz

Community method: to sie nazywa metoda wspolnotowa.

(wyrażenie to jest używane często w celu okreslenia podejmowania decyzji i sposobu rządzenia w ramach UE, odmiennego od metod używanych zwykle w przypadku podejmowania decyzji na poziomie międzynarodowym, na szczeblu międzyrządowym.

Metoda wspólnotowa opiera się na zgodzie pomiędzy rządami Państw Członkowskich, która nie zawsze musi być jednomyślna. W ten sposób pojedyncze państwa mogą zostać zmuszone do przyjęcia decyzji, przeciwko którym głosowali. Ten ponadnarodowy sposób podejmowania decyzji opiera sie na inicjatywie legislacyjnej Komisji oraz procedurze głosowania kwalifikowaną większością w Radzie. Tradycyjna forma współpracy międzynarodowej zwykle wymaga jednomyślności wśród państw.)


Tak, EPP

N.F.: ....oni wszyscy mowia: musimy miec wiecej metody wspolnotowej.

SUNGI 03283 | 08.08.2012 19:52

link nadużycie odpowiedz

Ktoś kto mówiłam nam jeszcze niedawno, że Rosja nam nie zagraża :)

'Ani ma on pojęcie, ani go specjalnie wzrusza szczególna sytuacja krajów postkomunistycznych'

I tak i nie.
To przykład. Nadzieje pokładać należy w sobie.

BIEDRONKA 013316 | 08.08.2012 19:52

link nadużycie odpowiedz

ślicznie się kłaniam.

BIEDRONKA 013316 | 08.08.2012 19:55

link nadużycie odpowiedz

ze z taka przyjemnoscia mozna patrzec na polityka, nie mowiac o sluchaniu tego, co ma do powiedzenia i w jaki sposob to robi.

EWAURSULA 03383 | 08.08.2012 20:10

link nadużycie odpowiedz

Nigel Farage to kwintesencja polityki salonowej a la Royaume Uni. Wyrafinowana retoryka i ekwilibrysta erystyczna wprzęgnięta na potrzeby kilku prostych sentymentów i zdecydowanie większej liczby resentymentów, prowadząca w konsekwencji do poważnego rozminięcia się z rzeczywistością.
Farage ma prawo nie lubić Unii, Brytyjczycy mają prawo przedkładać funta nad euro, a brytyjskie krowy mają prawo buczeć na widok brukselskch obrączek, niemniej ortodoksyjna wiara Faragea w siłę niewidzialnej ręki rynku (i to w wymiarze ponadkontynentalnym!) jest nie do utrzymania w sytuacji, gdy inne, konkurujące z nią ręce wcale nie są niewidzalne, wręcz przeciwnie, należą do całkowicie realnych, mocno zideologizowanych partii, jak choćby ta rządząca w Pekinie.
Farage nie musi wyrzekać się swej wiary, wystarczy, że uwierzy wolność bardziej skutecznie, uznając, że tam, gdzie trzeba zmierzć się z kimś konkretnym, rozsądniej jest liczyć na kogoś konkretnego, wspieranego ręka w rękę przez wszystkich, miast rozglądać się błędnie za niewidzialnym wsparciem.

0x01 graphic

KRZYSZTOF MĄDEL 1741546 | 08.08.2012 20:11

link nadużycie odpowiedz

czy zrozumiał Pan już może, że od czasów Rzymian a nawet jeszcze wcześniej ludźmi w państwach kierowali ludzie a nie komputery?

BIEDRONKA 013316 | 08.08.2012 20:18

link nadużycie odpowiedz

jakiejkolwiek jej uczciwej formy w państwie polskimjest baardzo widoczna. Ale na temat Tuska i jego polityki pan N.F też się już wypowiadał :)

BIEDRONKA 013316 | 08.08.2012 20:21

link nadużycie odpowiedz

N.Farage się nie patyczkuje. Rąbie prawdę w oczy. I robi to z wdziękiem :)

SUNGI 03283 | 08.08.2012 20:22

link nadużycie odpowiedz

Chcialam napisac: mam chwile czasu, to moge pomoc :)

SUNGI 03283 | 08.08.2012 20:26

link nadużycie odpowiedz

Dzisiaj, podczas procesu, ktory wytoczyl Panu Gmyzowi byly jezuita i komunistyczny agent Turowski, dowiedzielismy sie, ze Turowski nadal utrzymuje dobre kontakty z Zakonem Jezuitow, a nawet pewien zakonnik jezuita wystawil mu swiadectwo, ze podczas zamachu na Ojca Swietego Turowski nie przebywal w Rzymie.

Czy Ksiadz cos wie na ten temat? Z kim konkretnie Turowski utrzymuje te dobre kontakty z Zakonie?

EWAURSULA 03383 | 08.08.2012 20:29

link nadużycie odpowiedz

:)

Niemerytorycznie:
Pani Dominiko... delicje! Nasi dożywotni "dziennikarze roku" nie są godni nosić mikrofonu za Panią :)
Pozdrawiam.

CHŁODNY ŻÓŁW 13238814 | 08.08.2012 20:30

link nadużycie odpowiedz

To są podstawy demokracji. Biurokracja i nadprodukcja ustaw w Europie to oszołomstwo.
Z rozrzutności Tuska wobec firm oferującym posadki dla pociotków, produkujących buble płyną same szkody dla państwa.
N.F tylko to zwerbalizował co wielu z nas tutaj wie.
Wielu, choć nie wszyscy.

BIEDRONKA 013316 | 08.08.2012 20:30

link nadużycie odpowiedz

pana Turowskiego ...

BIEDRONKA 013316 | 08.08.2012 20:31

link nadużycie odpowiedz

Trzeba miec talent i charyzme. U nas wystarczy miec plecy. I dlatego jak sie patrzy na Pawlaka, Sikorskiego czy Komorowskiego to sie mdlo robi. Nie mowie o sluchaniu, bo wtedy mdlosci przechodza w cos gorszego.

EWAURSULA 03383 | 08.08.2012 20:35

link nadużycie odpowiedz

Moze! to bylby dopiero cyrk.

EWAURSULA 03383 | 08.08.2012 20:37

link nadużycie odpowiedz

D.C.: A czy Pan wierzy w demokratyzację Unii Europejskiej?

N.F.: To się nigdy nie stanie. Zresztą, nie ważne, co ja myślę. Jęsli chcieliby demokratyzować Unię, to użyluby konstytucji europejskiej, żeby to zrobić. Ale oni odrzucili taką myśl całkowicie. Od początku, od Jeana Moreau? … (a cholera go zna - przyp. tłumacza) instytucje były antydemokratyczne. Pani pytania zakłada, że my wogóle możemy demokratyzować... Proszę tego nie robić. Unia Europejska jest antydemokratyczna, ona nienawidzi demokracji - nienawidziła jej od początku. Cała idea polega na tym, że władza jest powierzona niewybieranym urzędnikom. To się nazywa „metoda społeczna” (głowy nie dam - przyp. tłum.) Proszę posłuchac tych tak zwanych „przywódców parlamentarnych”, w tym parlamencie, od EPP (?), przez socjalistów, po zielonych, a także liberałów, oni wszyscy mówią: „musimy mieć więcej siły współnoty (?), a to oznacza mniej demokracji.
D.C.: No tak, nawet następne wybory do Parlamentu Europejskiego mają się odbyć w oparciu nie o listy narodowe, ale z list „europejskich”
N.F.: O tym się mówi; jest taka propozycja w Parlamencie (nie łapię słowa - przyp. tłum.). Czy przejdzie licząc od dzisiaj do 2014? Nie wiem. Ale nie sądzę. Zasada jest prosta: Unia Europejska nigdy nie działała, więc nie ma czegoś takiego jak europejska demokracja.
D.C.: A więc jaki jest najbardziej prawdopodobny scenariusz dla Unii Europejskiej, według Pana?

N.F.: Cóż… Wie Pani… co powinniśmy zrobić... Jako sąsiedzi z tej samej strefy czasowej, z wieloma wspólnymi interesami, musimy mieć formułę współpracy (handlowej?), tak jak to robią sąsiedzi z tej samej ulicy - tak samo my - jako graniczące narody musimy taką formę wypracować. Ale ja sobie nie zyczę mieć Komisji Europejskiej, chcę mieć wyłaczność na tworzenie prawa; nie chcę tego rozrośniętego i drogiego Parlamentu, w którym siedzimy. Nie chcę Europejskiego Sądu w Luksemburgu, który narzuca wyroki ponad naszymi najwyższymi i naczelnymi sądami. Chcę Europy minimum rozumianej jako porozumienie handlowe.
D.C.: No tak, ale patrząc z punktu widzenia polityki unijnej mam wrażenie, że jest tylko jedna alternatywa: albo dominacja francusko-niemiecka, a właściwie niemioecka, albo dominacja instytucji.
N.F.: Podejrzewam, że obydwie opcje są siebie warte. Ja nie życzę sobie żadnej z nich, i jestem pewien, że większość ludzi w Polsce sobie tego nie życzy. Ja nie chcę zaczynać w miejscu, w którym aktualnie jestesmy. Moja kampania to jest kampania na rzecz Zjednoczonego królestwa, które zrywa więzy z Unią, będąc katalizatrorem zmian, i mając nadzieję, że inne kraje zrobią to samo. W ciągu kliku lat to może być całkowicie inna Europa.
D.C.: Dobrze, ale co dalej? Potrafię sobie wyobrazić Pański kraj - jesteście silni, macie szczególne relacje ze Stanami Zjednoczonymi, ale Polska, na przykład? Nie jesteśmy graczem z pierwszej ligi.
N.F.: Chce Pani mieć niepodległy kraj, czy nie?
D.C. (o ile zrozumiełem - oczywiście - przyp. tłum.)
N.F.: No więc nie może Pani mieć niepodległości, samostanowienia i być jednocześnie członkiem EU w jej obecnym kształcie. Tak to wygląda, i taki jest wybór.
D.C.: No dobrze, niemniej zawsze są ludzie, którzy powiedzą: OK, będziemy niepodlegli, ale biedni... i słabi...
N.F.: Cóż… niepodległe kraje na świecie… Niektóre są biedne, a inne niewyobrażalnie bogate. Na pewno nie będziecie bogatsi...
D.C.: Takie kraje jak Indie, Rosja...
N.F.: Nie będziecie bogatsi, nie będziecie bogatsi we współczesnym świecie, jeśli będziecie tkwić wewnątrz Unii Europejskiej, z jej potwornie przerosniętym programem legislacyjnym, dotyczącym tak prawodawstwa dotryczącego zatrudnienia, jak i - szczególnie - prawodawstwa dotyczącego środowiska naturalnego. W Brukseli panuje obsesja na punkcie dwutlenku węgla - to jest niemalże pomysł, żeby wyprowadzić całą produkcję, wydobycie surowców, cały ten biznes poza Unię Europejską. A Wy - jako kraj, który wciąż ma węgiel, wciąż ma przemysł cięzki, będziecie cierpiec...
D.C.: Bardziej?
N.F.: macie mniej i mniej; i to nie jest dziwne biorać pod uwagę, jaką prowadzi się politykę... Nie będzie wam lepiej za pięć lat, biorąc pod uwagę rozwój gospodarczy, jeśli będziecie siedzieć w Unii.
D.C.: Jest Pan bardzo krytyczny wobec Unii Europejskiej, ale z drugiej strony jest Pan częścią tego systemu, jako członek Parlamentu Europejskiego.
N.F.: Owszem, pojawiłem się tu - chciałem zobaczyć, o co chodzi. Chciałem o tym mówić, komentować. Zrobiłem to. I jeszcze raz powtórzę - odkąd tu jestem, mój oprór wobec tego miejsca stał się silniejszy. To jest antydemokratyczne, to zniszczy związane z tym państwa. Oni chcą, żeby Pani miała nową flagę, nowy hymn, nową armię, nowe siły policyjne, niewybranego prezydenta (końcówka nie na mój głośnik i ucho... przyp. tłumacza). Czy to nie jest dokładnie to, od czego odeszliście 20 lat temu?
D.C.: To był Władimir Bukowski, były rosyjski dysydent, który właśnie tak stwierdził...
N.F.: Tak, ten sam, który obecnie jest członkiem UKIP. On jest kimś który to przeżył - dlatego mówi: ja przez to przeszedłem, a dzisiaj robimy wielką, historyczną pomyłkę.
D.C.: I tu jest ponownie pytanie o przyszłość. O przyszłość Zjednoczonego Królestwa. Myślę tu o Szkocji [i Walii] (? Nie jestem pewien - przyp. tłum.)
N.F.: Ja uważam, że sprawa szkockiej niepodległości jest na właściwym kursie, sądzę, że Zjednoczone Królestwo się zmieniło, że będziemy mieli model federalny, i nie wydaje mi się, żeby Szkocja opuściła Zjednoczone Królestwo (Wielką Brytanię w zasadzie - przyp. tłum.).
D.C.: Nie sądzi Pan? No to nie musimy się martwić. Ale Unia Europejska najprawdopodobniej nie przeżyje?
N.F.: Tak, nie sądzę, że Szkocja nas opuści, ale sądzę, że Zjednoczone Królestwo czeka wielka debata o naszej przyszłości w Unii Europejskiej, i sądzę, że będziemy w ciągu najbliższych 10 lat liderami takiej debaty.
D.C.: Bardzo dziękuję za przybycie.
N.F.: To ja dziękuję.

ROLEX 71018084 | 08.08.2012 20:46

link nadużycie odpowiedz

Dzieki, poszła ostatnia partia. Ważne, bo antymoskiewskie bardzo ;)


Pozdrawiam serdecznie

ROLEX 71018084 | 08.08.2012 20:50

link nadużycie odpowiedz

Masz racje, zdunszczylo mi sie "half" :) Oczywiscie, ze to nie bylo dokladne tlumaczenie. Chodzilo tutaj tylko o zaznaczenie,
ze chodzi o wolnych ludzi, bo Rolex uslyszal co innego :)

SUNGI 03283 | 08.08.2012 20:50

link nadużycie odpowiedz

Oczywiście, że nie. To jest polityk brytyjski i realizuje interesy brytyjskie. trzeba oddzielić, gdzie nam jest po drodze, a gdzie nie. Ma rację mówiąc, że Europa to coraz większe zapupie. I proces będzie się pogłębiał, jeśli będziemy wprowadzali w EU scenariusze wymyslone dla Europy na Kremlu.

Serdeczności

ROLEX 71018084 | 08.08.2012 20:52

link nadużycie odpowiedz

to chyba kwintesencja tego co różni kulturę zachodnią od tej moskiewskiej.
Ładnie powiedziane. A europropagandziści chyba się skręcają z wściekłości bo oni chcieli to zastąpić pieciolatkami pod dyktando Moskwy.

BIEDRONKA 013316 | 08.08.2012 20:59

link nadużycie odpowiedz

Mnie interesuje pozycja Polski.

Farage nie.

Dlatego mało interesują mnie jego racje, choć, znaczną ich część podzielam.

Król jest nagi - mówi Farage. Ano jest - tylko co z tego wynika DLA NAS?

W. Brytania handlowała już z Rosją Iwana Groźnego, znacznie pomagając jej rosnąć w potęge. Handlowała i z Rosją Sowiecką. W Jałcie oddała Stalinowi Polskę za Grecję, bo tam miała istotniejsze interesy ekonomiczne.

Z punktu widzenia W.B. taka polityka była bardzo korzystna, a że w jej wyniku zniewolono setki tysięcy ludzi ( bie nie tylko Polska padła jej ofiarą)? A bo sama W.B. nie zniewalała wówczas milionów?

Stalin bardzo umiejetnie rozgrywał brytyjską niepodległość i brytyjską mocarstwowość. Skutecznie wkładał kij w ambicje amerykańskie vs brytyjskie. W ogromnym skrócie: utrzymanie Brytyjskiego Imperium vs idealistyczna rooseveltowska wizja wspólnoty narodów ( ONZ) jako potęgi, która będzie zdolna zapobiegać wojnom.

Imperium i tak padło, a ONZ praktycznie się nie liczy i, praktycznie, nigdy nie liczyło. Jest zabawką w rękach najsilniejszych, narzędziem do podporządkowywania sobie słabszych.

Dla Zachodu Rosja jest wymierającym krajem, problem z nią załatwi biologia, ale zanim to nastąpi, można zarobić na interesach z nią. Z podobnym lekceważeniem aż IIWW, zwłaszcza niemieckiego ataku, traktowano ZSRR.

Może i Rosja wymrze, ale nas interesuje, abyśmy i my nie wymarli z nią.

Kaśka

PYZOL 12720842 | 08.08.2012 21:00

link nadużycie odpowiedz

The Duff-Report

D.C. Oczywiscie, ze tego chcemy (D.C. mowi: Of course that we want, of course)

"koncowka nie na moj glosnik i ucho...przyp. tlumacza" - Moim zdaniem uslyszales dobrze.

Tak, na moje sluchawki, to D.C. chodzi i Walie

SUNGI 03283 | 08.08.2012 21:06

link nadużycie odpowiedz

powiedział jak na 'mieszkańca kontynentu za mgłą' aż nadto wyraźnie. A to jest z kolei dobrze dla nas.
Pani marudzi droga pani :).

Może dlatego, że nie wie pani jak usilnie we wschodnich Niemczech lansowano i pewno lansuje się nadal wejście Rosji do tego tworu, którego nie cenię ja, nie ceni wielu moich rodaków i nie ceni N.F.
Jak na podniecenie tymi moskiewskimi milionami obecne w niektórych kręgach to jest naprawdę fair.

Generalnie dziękuję wszystkim - autorce, dzielnemu, niezmordowanemu Rolexowi, Sungi, Ewieursuli i Pani.
Pan Janke ma jednak wielkiego farta, że wciąż tylu ludzi dobrej woli coś chce tutaj robić.
ZA DARMO. W wakacje. A przynajmniej w Polsce różowo nie jest. Czapki z głów.

BIEDRONKA 013316 | 08.08.2012 21:12

link nadużycie odpowiedz

Ciekawy Salon :)
Niezmiennie.

Trzymaj się ciepło i miłych wakacji :)))

RONIN. 2455700 | 08.08.2012 21:13

link nadużycie odpowiedz

Podoba mi się podejście Nigela do spraw, zdaje się potwierdzać słowa któregoś z lordów: że narody nie mają przyjaźni ale interesy. Tej prawdy trzeba się nauczyć.

Pozdrawiam

WOUNDED KNEE 221 | 08.08.2012 21:17

link nadużycie odpowiedz

EU w pewnym momencie przestawiła się na konkurencję ze Stanami, całkowicie lekceważąc zagrożenia wynikające z biurokratyzacji polityki( którą słusznie atakuje Farage) oraz zagrożenie rosyjskie. Jak w mydło weszła w interesy z Rosją, z a w s z e dając się przez nią wycyckać. Coraz aktywniej wchodzi z nią we wspólny, antyamerykański front, daje się jej rozgrywać jak Churchil z Rooseveltem w Jałcie.

Jeżeli czegokolwiek można się od Farage nauczyć, to właśnie tego generalnego nastawienia: rozeznania własnych interesów i używania odpowiednich narzędzi do ich obrony. Tu nie wystarczy krasomówstwo i werbalne "mienie racji".

Kaśka

PYZOL 12720842 | 08.08.2012 21:22

link nadużycie odpowiedz

Święte slowa. Szanuje Go, bo dba o swoje. Uczmy się tego samego.

Serdeczne

ROLEX 71018084 | 08.08.2012 21:27

link nadużycie odpowiedz

'Tej prawdy trzeba się nauczyć' Domyślam się tylko, że przez przyjaźń (a to słowo padło bez negatywnego kontekstu) nie każdy rozumie narzucanie innym stworzonych przez siebie praw :)

BIEDRONKA 013316 | 08.08.2012 21:28

link nadużycie odpowiedz

"Pani marudzi droga pani :)." A co? Nie wolno?

;););)

Kaśka

PYZOL 12720842 | 08.08.2012 21:53

link nadużycie odpowiedz

@Pyzol

wolno, wolno... ale czemu tak konsekwentnie? Pozdrawiam.

CHŁODNY ŻÓŁW 13238814 | 08.08.2012 22:01

link nadużycie odpowiedz

Nie wtryncaj się w moję przekomarzanki z Biedronką!:)

Kaśka

PYZOL 12720842 | 08.08.2012 22:11

link nadużycie odpowiedz

@Pyzol

przecie to było zupełnie nie na temat... nie byłbym taki odważny.

CHŁODNY ŻÓŁW 13238814 | 08.08.2012 22:18

link nadużycie odpowiedz

Ogromnie Panu dziękuję za pracę, wysiłek i zrozumienie! Podziwiam tempo pracy, połaczone z wysoką jakością :)
Jeszcze raz bardzo dziękuję i serdecznie pozdrawiam :)
Ps. Czy wyraża Pan zgodę, by wersja pisana Pana tłumaczenia ukazała się w osobnym wpisie (sugestia Redakcji Salonu)?

0x01 graphic

DOMINIKA COSIC 80245 | 08.08.2012 22:42

link nadużycie odpowiedz

Owszem, z przyjemnoscia, ale po korekcie. Zrobie jutro. A ja będę miał prośbę, żeby wyraziła Pani zgodę na przedruk w Zeszytach Karmelitanskich.

Pozdrawiam serdecznie

ROLEX 71018084 | 08.08.2012 22:52

link nadużycie odpowiedz

Pani Dominiko, wielkie dzięki

Rolexie, szacun

cóz tu więcej mogę jeszcze napisać skoro pan Farage z reguły mówi twierdzi dokładnie to, o czym ja piszę od miesięcy i lat, więc nie będę się powtarzał ;-)

PS - niedawno pytano jednego z polityków szwajcarskich czy Szwajcaria nadal nie zamierza przystąpić do Unii Europejskiej. Odpowiedział, że zwłaszcza w obecnej sytuacji trzeba być niespełna rozumu żeby taką ideę traktować poważnie.

GIZ 3MIASTO 40622448 | 08.08.2012 23:39

link nadużycie odpowiedz

dla Pani Dominiki przesyłam motylka, prosto z Kaszub (i pszczółkę Maję tak zupełnie przy okazji)



i raz jeszcze dziękuję ;-)

GIZ 3MIASTO 40622448 | 08.08.2012 23:59

link nadużycie odpowiedz

Napisałam wcześniej komentarz, ale się nie zapisał.
Więc krótko - dziekuję i życzę udanego urlopu

UFKA 96329558 | 09.08.2012 00:01

link nadużycie odpowiedz

oczywiście zgadzam się z Tobą
ale z drugiej strony chyba przyznasz, że aktualna mądrość etapu czyni z pana Farage naszego przyjaciela, gdyż jego krytycyzm wobec administracji brukselskiej to woda na nasz młyn ;-)

i jeszcze komunikat dla rolników

Uwaga!
W USA i Rosji kiepskie zbory zbóż, w konsekwencji narasta ciśnienie na światowe ceny zbóż z tendencją wzrostową, zatem zbierajcie starannie wszystko co do ostatniego ziarenka.
Szczęść Boże chłopom polskim
Jacek Śniady

GIZ 3MIASTO 40622448 | 09.08.2012 00:09

link nadużycie odpowiedz

Panie, dałem radę i zdałem egzamin tłumacza w UK. Mam jakie takie pojęcie. Jaki jest zakres Pana kompetencji? Rozmowa przebiega gładko, interlokutor opowiada na pytania, ktorych treść rozumie. To co Pan jeszcze chce? Żeby Pani Cosic mówiła z akcentem kibiców z Chelsea? Czy z Glasgow? Mogę, z powodów kabaretowych w miarę udanie imitowac oba, ale co to wnosi do technikaliow? Czy native speaker Farrage ma problem z rozumieniem P. Cosic? Nie ma, koniec tematu. Chce Pan się sprawdzić, ma pan problem, czy chce pan ośmieszyć Wywiad i Farragego? to nierzetelne, nieeleganckie i nieprawdziwe. Co zaświadccam ja, Rolex,, howgh! Wstyd!

ROLEX 71018084 | 09.08.2012 00:48

link nadużycie odpowiedz

Tu mniej jest ważna forma, tu ważna jest mądra treść wywiadu.
Niejaki Radek mówi podobno piękną angielszczyzną, ale jakie głupstwa.
Wolałby Pan jego posłuchać?

FRIANT 01646 | 09.08.2012 00:50

link nadużycie odpowiedz

Akurat Radka angielski jest zadziwiająco ograniczony, jak na studia w Oxfordzie i maerykanska rodzine. Sam się nie sacze - nauczyłem się pokory, ale żadne tam, Panie, cymesy, z tym Radkiem :)

Pozdrawiam

P.s.

Przypadkiem, po proteście przed Ogniskiem Polskim w Ladku Zdroju poszliśmy z rodzina z przypadkowo poznana Polka na msze. Zgpubilismy drogę i poznana Pani rozwalila napotkanego Anglika zaczynając pytanie od " Excuse me, am i right in thinking..." proste, a powalilo, musiał przeanalizować... :) a był localsem. Nikt od nas nie oczekuje perfekcyjnie znajomosci języka. Oczekuje perfekcyjnie znajomosci NASZEGO.

Ale to nie do Pana żale...

ROLEX 71018084 | 09.08.2012 01:00

link nadużycie odpowiedz

BMW. To ze Rosjanie korzystają z tłumaczy to znaczy,ze, ze maja jakiś problem komunikacyjny - nie wiem, nie znają jezykow? Boli Pana ten rosyjski problem?

W Europie mowimy tym samym językiem (mamy te same pojecia) więc łatwiej nam się dogadac.

Najlepszego

ROLEX 71018084 | 09.08.2012 01:23

link nadużycie odpowiedz

Rozmówca pytania zrozumiał? Zrozumiał.

Czuł sie urażony?

Nie.

Więc czego t y smęgolisz?

Kaśka

PYZOL 12720842 | 09.08.2012 02:29

link nadużycie odpowiedz

Fakt przyjaźni Jacka II c i Agatki z II d, nie świadczy o przyjaźni jednej klasy z drugą, ale nie wyklucza wspólnej wycieczki do lasu w niedzielę.

Nigel wyraźnie mówił że możemy handlować swobodnie czy też się przemieszczać bez deklaracji "unijnych", ja rozumiem "przyjaźni".

Pozdrawiam

WOUNDED KNEE 221 | 09.08.2012 09:20

link nadużycie odpowiedz

ladnie przeprowadzony, elegancko i ze zrozumieniem.
Nigelowi sie pewnie Pani spodobala bo konkretny czlowiek zawsze dogada sie z drugim konkrentym a gdzie dwoch nas tam serce moje :)

SOMEGREYBLOKE 14414 | 09.08.2012 09:46

link nadużycie odpowiedz

Do grupy Commonwealth nalezy 54 panstwa a wiec UK jest juz czescia znacznie wiekszego systemu. Poniewaz JOW to system klasy sredniej, dlatego podatki sa inaczej rozlozone. GST (VAT) jest duzo niszszy 7-12% , obowiazuje podatek progresywny do czystego zysku z wysoka stopa wolna od podatku. Dlatego panstwa ktore maja JOW : Kanada, Australia, NZ, USA, UK a takze przerobki JOW: Singapur, Korea Poludniowa, Tajwan maja znacznie wyzszaWolnosc Gospodarcza.
Wysoki VAT zostal narzucowny przez EU w Wielkiej Brytanii, dlatego tak doluja.
Dla nich opuszczenie unii byloby prawdopodobnie dobre. Gorzej z Polska, ktora nie ma zadnych doswiadczen w promowaniu drobnej dzialalnosci gospodarczej , a wrecz przeciwnie, Banda Czworga celowo niszczy te dziedzine, zeby "Zachod mial taniego pacholka z Polski".
Pytanie jak Polska by wygladala po opuszczeniu EU. Oby tylko nie powrocil stary, dobry ruski system gdzie czlowiek sie cieszy jak ma karpiela na sniadanie, obiad i kolacje.

GRUBY.JASIU.COM.AU 01641 | 09.08.2012 10:23

link nadużycie odpowiedz

Wielkie dzięki Pani Dominiko. Proszę tak trzymać.
@Rolex ... well done. Dzięki. Z pomocą zawsze łatwiej ;).

SNEIPASSNEIPASOMOH 36893 | 09.08.2012 11:40



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
24 We are going to move
Nigel Farrage, Nigel Farage - SZACUN !!!
W UE to by nie przeszło wrzask pod niebiosa
(UE) Członkostwo Turcji w UE to kwestia 10 15 lat
Communicate Effectively 24 Lessons for Day to Day Business Success
Tusk powiedział nie to porażka wszystkich Polaków wywiad Antoni Macierewicz POLECAM
Tusk powiedział nie to porażka wszystkich Polaków wywiad Antoni Macierewicz POLECAM
To co zapamietalem, FIR UE Katowice, SEMESTR IV, Rynki finansowe, Rynki Finansowe
24 DZIECI A TV
CZLONKOSTWO W UE, POLITOLOGIA (czyli to czym zajmuję się na co dzień), Prawo Europejskie
Sytuacja gospodarcza Polski przed przystąpieniem do UE(24 st PCPCMRK3MWJZG25SNBM27EBEU54KPLHIAX42LJI
Countdown to French Learn to Communicate in 24 Hours
PORAZKA I WSCIEKLOSC SALONU NIE TAK MIALO BYC POLACY SIE BUDZA, PREZYDENT KACZYNSKI, A CO BEDZIE
WYKŁAD 2 (24.10.2009), semestr I, Prawo Pracu w UE
Być Europejczykiem to przywilej, UE
Finansowanie UE, POLITOLOGIA (czyli to czym zajmuję się na co dzień), Prawo Europejskie
Penguin Readers Teacher's Guide to using Film and TV
Malta to kraj o największej na oewiecie gęstooeci zaludnieni, AR Poznań - Leśnictwo, Leśnictwo w UE
How To Gyp The Tv Repairman

więcej podobnych podstron