KONSPEKT ZAJĘĆ ŚWIETLICOWYCH W KLASIE I
Prowadzenie opracowanie: Katarzyna Hada
Dzień: 26.10 2010
Temat: Chronimy naszą przyrodę
Cele:
przypomnienie niektórych zasad dobrego wychowania
utrwalenie wiedzy o sposobach ochrony środowiska
kształtowanie nawyku sprzątania po sobie
uwrażliwianie na potrzebę ochrony środowiska naturalnego
rozwijanie zdolności plastyczno-technicznych
Metody i formy pracy: rozmowa, zajęcia czytelnicze i plastyczne
Środki i pomoce dydaktyczne: kredki, flamastry, kartki,
1. Zabawa integracyjna: Mam chusteczkę chusteczkę
2.
Za siódma górą, za wielkim lasem
mieszkała BABCIA w drewnianej chacie
dla niej Kapturek dźwigał koszyczek
Znacie tę bajkę?
Na pewno znacie
To wam opowiem nowa historię
tez o Kapturku. Posłuchać chcecie
Inne dziś lasy, bo inne czasy!
Nowe Kapturki żyją na świecie.
Ten nasz ma całkiem czerwone włoski
nie nosi chustki a ni kapturka
uwielbia chipsy, jeździ na rolkach
tak, że została mistrzem podwórka
Właśnie zaczęła wyścigi nowe
i juz prowadzi bijąc chłopaków
Wtem mam woła- Wracaj Kapturku
przerwać, więc trzeba bieg przy trzepaku
Babcia jest chora, musisz iść do niej
Weź kosz z obiadem i z lekarstwami
Tak mówi mama na co Kapturek
Ale ja bawię się z chłopakami
- Wstydź się Kapturku - gniewa się mama
Nic nie przejęłaś się babci losem ?
- Dobra już pójdę - burczy Kapturek
- ale to obciach iść z głupim koszem.
Tuż za osiedlem rósł lasek rzadki
bo go zatruły dymy z fabryki
Trochę drzew ścięto trochę marniało
resztę powoli zeżrą korniki
Kapturek dźwiga wypchany plecak
tu gałąź złamie, tu krzyknie z gniewem
postraszy ptaka, grzybka rozdepcze
wreszcie zgłodniała padła pod drzewem
Zrzuciła plecak: ale tu tego…!
Przecież to babci zaszkodzić może
Zjadło wiec dziewczę obiad z deserem
potem usnęło sobie niebożę
Coś ją zbudziło, patrzy- wilczysko!
Lecz nasz Kapturek wilka się nie bał
skoczył, za ogon chudzielca złapał
Babci obiadu ci się zachciewa?!
Wilk prosi Puść mnie, dobra dziewczynko
Nie miałem w pysku nic od dni kilku
Niedoczekanie, Kapturek na to
Ale masz pecha łakomy wilku
Dziewczynka wiążę wilka do drzewa
Siedź tu- powiada- i nie uciekaj
a ja spokojnie pójde do babci
bo leży chora i na mnie czeka
Już domek babci. Wpada Kapturek
- Dobrze ze jesteś, wnuczusiu mała
Pewnie przyniosłaś mi coś dobrego?
To nawet dobrze, jak wilk zgłodniałam
Niosłam dla ciebie pyszny obiadek
lecz wilk mnie napadł i zeżarł wszystko
-To niemożliwe! Wilk w naszym lesie!
Gdzie go widziałaś?- Tam, całkiem blisko!
Tuż na polanie mieszka gajowy
powiedz mu jakie widziałaś zwierzę
zobaczysz, jak się strasznie ucieszy
Też coś! Wilk u nas No nie! Nie wierzę!
Tak, pan gajowy był strasznie smutny
bo czuł , że lasu koniec już bliski
- skoro zabrakło w lesie zwierzyny,
trzeba pakować swoje walizki.
A gdy mu rzekła dziwna dziewczynka
że wilk się kreci obok gajówki
i nie ucieka, bo przywiązany
wystrzelił z domu jak z dubeltówki
- Jest wilk Prawdziwy, choć zabiedzony
pysk skaleczony, sierść wyleniała
lecz to prawdziwa dzika zwierzyna
„Dzika zwierzyna go polizała
Już trzeszczą krzaki. Oto Kapturek
na miejsce zbrodni prowadzi babcię
-Zobaczysz, gdzie mnie paskudnik napadł
-wolniej Kapturku, bo zgubię kapcie
Na miejscu babcia zaraz odgadła
kto zjadł jej obiad, naśmiecił wszędzie
i na Kapturku wzrok zatrzymała
Oj, wiem, kto teraz las sprzątać będzie
Nasz pan gajowy w porządkach pomógł
bo wypożyczył grabki i gracę.
Kapturek sprzątnął drzewka posadził
i wnet polubił te leśną pracę
Podobno myśli o leśnych studiach
To już niedługo, wszak latka lecą
ale na razie tropi urwisów
co drzewa niszczą i w lesie śmiecą
Wilk się wylizał u gajowego
który się skumał z leśnym przestępcą
- Ty mi pomogłeś las uratować
Mianuję ciebie moim zastępca
W porządnej bajce musi być morał
zaraz go podam, czekajcie chwilka
sa w naszych lasach groźne szkodniki
Groźniejsze nawet od złego wilka!
3 Zabawa „Budujemy mosty
4. Rozmowa na temat tekstu.
KONSPEKT ZAJĘĆ ŚWIETLICOWYCH W KLASIE I
Prowadzenie opracowanie: Katarzyna Hada
Dzień: 27.10 2010
Temat: Przyroda w poezji
Cele:
utrwalenie wiedzy o sposobach ochrony środowiska
uwrażliwianie na potrzebę ochrony środowiska naturalnego
rozwijanie zdolności plastyczno-technicznych
Rozmowa wprowadzajaca- przypomnienie dzieciom co to jest fauna i flora.
Czytanie dzieciom wierszy ekologiczno- przyrodniczych
Gabriela Skrzypczak
PAMIĘTAJ - NIE TYLKO OD ŚWIĘTA
Przyrodo moja, kochana przyrodo
Tobie dziś daję honoru słowo,
Że będę o Tobie zawsze pamiętał
Nie tylko w dniu Twojego święta.
W środę, wtorek i niedzielę
Będę krzyczał „Szanuj zieleń!”
W czwartki, piątki i soboty
Zabiorę się do roboty.
Śmieci będę zbierał,
Później segregował.
Wysiłku i trudu
Nie będę żałował.
I już nowe mam zadanie
Światła i wody - oszczędzanie
Kto o tych wszystkich sprawach pamięta,
Szanuje naszą Ziemię nie tylko od święta.
Bożena Forma
ZIEMIA
Nasza Ziemia to piękna kraina,
na niej skały, lądy, morza.
Wiele różnych przedziwnych zjawisk,
i tajemnic w sobie chowa.
Wszyscy zawsze dbajmy o Ziemię,
aby oazą dla nas była.
By jej człowiek nie zaśmiecał,
pełnią życia nam tętniła.
Brudna woda, nieczyste powietrze,
precz spaliny, nieczyste odpady.
Więcej tego nikt z nas już nie chce
nowe trzeba mieć zasady.
Wszystkie żale dziś ludziom ogłaszaj
Niechaj ciągle o ciebie dbają.
Nasza Ziemio niech cię mieszkańcy
Wciąż z odpadów oczyszczają.
Zabawy ruchowe z piłką i hula-hop, (Kolory, Piłka- stop) śpiewanie piosenki: Malowała jesień.
Słuchanie odgłosów przyrody z płyty.
KONSPEKT ZAJĘĆ ŚWIETLICOWYCH W KLASIE I
Prowadzenie opracowanie: Katarzyna Hada
Dzień: 2010
Temat: Eko-znaki
Cele:
utrwalenie wiedzy o sposobach ochrony środowiska
kształtowanie nawyku sprzątania po sobie
uwrażliwianie na potrzebę ochrony środowiska naturalnego
rozwijanie zdolności plastyczno-technicznych
Metody i formy pracy: rozmowa, opowiadanie, zajęcia czytelnicze i plastyczne
Środki i pomoce dydaktyczne: kredki, flamastry, kartki, gazety, klej, nożyczki
Pokazanie dzieciom eko- znaków w czasopiśmie Pentliczek.
Zadanie dziecio0m pytania co jest zrobione z papieru. Opowiedzenie dzieciom o produkcji papieru.
Zabawy z chusta animacyjną- Rekin i rybki.
Prace plastyczne techniką collage. Projektowanie strojów , wycinanie zdjeć z gazet.
KONSPEKT ZAJĘĆ ŚWIETLICOWYCH W KLASIE I
Prowadzenie opracowanie: Katarzyna Hada
Dzień: 2010
Temat: Ekologiczne maniery
Cele:
przypomnienie niektórych zasad dobrego wychowania
utrwalenie wiedzy o sposobach ochrony środowiska
kształtowanie nawyku sprzątania po sobie
uwrażliwianie na potrzebę ochrony środowiska naturalnego
rozwijanie zdolności plastyczno-technicznych
realizacja projektu ogólnoszkolnego: „Przychodzi Marsjanin do Ziemianina”
Metody i formy pracy: rozmowa, zajęcia czytelnicze i plastyczne
Środki i pomoce dydaktyczne: kredki, flamastry, kartki, rolki po papierze toaletowym, papier pakowy,.
Rozmowa z uczniami, zadanie im pytania czy w naturalnym środowisku występuje coś takiego jak śmieć i czym w ogóle są odpady. Uczniowie powinni już wiedzieć, że odpadem jest każda rzecz, substancja, materiał, która jest niepotrzebna. Nawet najpiękniejsza zabawka świata, kiedy się znudzi dziecku i staje się niepotrzebna, zamienia się w śmieć.. Można wyrzucić jakiś przedmiot do kosza, ale za chwilę może tym śmieciem już nie być, wystarczy go wyjąć z kosza.
k |
o |
n |
t |
e |
n |
e |
r |
|
k |
o |
r |
a |
|||
w |
o |
d |
a |
|
|||
|
l |
a |
s |
|
|||
s |
ł |
o |
ń |
c |
e |
||
|
o |
g |
ó |
r |
e |
k |
Ułożenie z rozsypanki wyrazowej hasła:
Przyroda prosi nas o pomoc.
Przeczytanie dzieciom ekologicznej wersji bajki o Czerwonych Kapturku:
Za siódma górą, za wielkim lasem
mieszkała BABCIA w drewnianej chacie
dla niej Kapturek dźwigał koszyczek
Znacie tę bajkę?
Na pewno znacie
To wam opowiem nowa historię
tez o Kapturku. Posłuchać chcecie
Inne dziś lasy, bo inne czasy!
Nowe Kapturki żyją na świecie.
Ten nasz ma całkiem czerwone włoski
nie nosi chustki a ni kapturka
uwielbia chipsy, jeździ na rolkach
tak, że została mistrzem podwórka
Właśnie zaczęła wyścigi nowe
i juz prowadzi bijąc chłopaków
Wtem mam woła- Wracaj Kapturku
przerwać, więc trzeba bieg przy trzepaku
Babcia jest chora, musisz iść do niej
Weź kosz z obiadem i z lekarstwami
Tak mówi mama na co Kapturek
Ale ja bawię się z chłopakami
- Wstydź się Kapturku - gniewa się mama
Nic nie przejęłaś się babci losem ?
- Dobra już pójdę - burczy Kapturek
- ale to obciach iść z głupim koszem.
Tuż za osiedlem rósł lasek rzadki
bo go zatruły dymy z fabryki
Trochę drzew ścięto trochę marniało
resztę powoli zeżrą korniki
Kapturek dźwiga wypchany plecak
tu gałąź złamie, tu krzyknie z gniewem
postraszy ptaka, grzybka rozdepcze
wreszcie zgłodniała padła pod drzewem
Zrzuciła plecak: ale tu tego…!
Przecież to babci zaszkodzić może
Zjadło wiec dziewczę obiad z deserem
potem usnęło sobie niebożę
Coś ją zbudziło, patrzy- wilczysko!
Lecz nasz Kapturek wilka się nie bał
skoczył, za ogon chudzielca złapał
Babci obiadu ci się zachciewa?!
Wilk prosi Puść mnie, dobra dziewczynko
Nie miałem w pysku nic od dni kilku
Niedoczekanie, Kapturek na to
Ale masz pecha łakomy wilku
Dziewczynka wiążę wilka do drzewa
Siedź tu- powiada- i nie uciekaj
a ja spokojnie pójde do babci
bo leży chora i na mnie czeka
Już domek babci. Wpada Kapturek
- Dobrze ze jesteś, wnuczusiu mała
Pewnie przyniosłaś mi coś dobrego?
To nawet dobrze, jak wilk zgłodniałam
Niosłam dla ciebie pyszny obiadek
lecz wilk mnie napadł i zeżarł wszystko
-To niemożliwe! Wilk w naszym lesie!
Gdzie go widziałaś?- Tam, całkiem blisko!
Tuż na polanie mieszka gajowy
powiedz mu jakie widziałaś zwierzę
zobaczysz, jak się strasznie ucieszy
Też coś! Wilk u nas No nie! Nie wierzę!
Tak, pan gajowy był strasznie smutny
bo czuł , że lasu koniec już bliski
- skoro zabrakło w lesie zwierzyny,
trzeba pakować swoje walizki.
A gdy mu rzekła dziwna dziewczynka
że wilk się kreci obok gajówki
i nie ucieka, bo przywiązany
wystrzelił z domu jak z dubeltówki
- Jest wilk Prawdziwy, choć zabiedzony
pysk skaleczony, sierść wyleniała
lecz to prawdziwa dzika zwierzyna
„Dzika zwierzyna go polizała
Już trzeszczą krzaki. Oto Kapturek
na miejsce zbrodni prowadzi babcię
-Zobaczysz, gdzie mnie paskudnik napadł
-wolniej Kapturku, bo zgubię kapcie
Na miejscu babcia zaraz odgadła
kto zjadł jej obiad, naśmiecił wszędzie
i na Kapturku wzrok zatrzymała
Oj, wiem, kto teraz las sprzątać będzie
Nasz pan gajowy w porządkach pomógł
bo wypożyczył grabki i gracę.
Kapturek sprzątnął drzewka posadził
i wnet polubił te leśną pracę
Podobno myśli o leśnych studiach
To już niedługo, wszak latka lecą
ale na razie tropi urwisów
co drzewa niszczą i w lesie śmiecą
Wilk się wylizał u gajowego
który się skumał z leśnym przestępcą
- Ty mi pomogłeś las uratować
Mianuję ciebie moim zastępca
W porządnej bajce musi być morał
zaraz go podam, czekajcie chwilka
sa w naszych lasach groźne szkodniki
Groźniejsze nawet od złego wilka!
3. Rozmowa z uczniami na temat morału bajki oraz postępowania bohaterki.
2. Zadanie dzieciom pytania: Co jeszcze można zrobić żeby śmieci było jak najmniej? (unikanie- czyli mniej kupować, kupować rozważnie, w opakowaniach ekologicznych lub bez opakowań, kupować rzeczy trwałe, wielorazowego użytku.)
4. Uświadomienie dzieciom, że śmieci tez mogą być przydatne. Prace plastyczne: zadaniem dzieci jest wykonanie motyli i pszczółek z rolek po papierze toaletowym.
KONSPEKT ZAJĘĆ ŚWIETLICOWYCH W KLASIE I
Prowadzenie i opracowanie: Katarzyna Hada
Dzień: 2010
Temat: Test na znajomość dobrych manier (cykl zajęć : dobre maniery)
Cele:
ćwiczenie umiejętności wypowiadania się
utrwalenie wiedzy o właściwym postępowaniu w danych sytuacjach
kształtowanie nawyku dobrych manier
uwrażliwianie na słowa innych ludzi
Metody i formy pracy: rozmowa, burza mózgów, zajęcia czytelnicze i plastyczne
Środki i pomoce dydaktyczne: kredki, flamastry, kartki.
Rozmowa wprowadzająca- Dzisiaj przeprowadzę test ze znajomości dobrych manier
Pierwsze zadanie- zadaniem grup jest narysowanie talerza z prawidłowo rozłożonymi sztućcami
Zestaw pytań:
- kto powinien być odpowiedzialny za sprzątanie domu?
- jaką postawę należy przyjąć podczas śpiewania hymnu narodowego?
- jaką postawę należy przybrać podczas jedzenia posiłku?
4. Przeprowadzenie „burzy mózgów”
Do waszej klasy przychodzi nowy kolega, co zrobicie, aby w waszej klasie poczuł się dobrze?
Pożyczyłeś od kolegi książkę. Młodszy brat pomazał ją kredkami. Co robisz?
oddajesz nic nie mówiąc
oddajesz i twierdzisz, że taka już była
oddajesz i przepraszasz za brata?
Gdy otrzymałeś prezent:
natychmiast odkładasz go na bok(zajrzysz do niego potem/
idziesz do pokoju i tam rozpakowujesz
c. wyjmujesz prezent przy osobie, która go podarowała i cieszysz się
W drzwiach pierwszeństwo mają:
a. osoby wchodzące
b. osoby starsze od nas
c. osoby wychodzące
d. obojętne- kto kogo przepuści
Drużyny mają za zadanie odegrać scenki:
Jak należy się zachować w sytuacjach:
Dziewczynka upadła, płacze bo boli ja noga
Staruszka dźwiga ciężką torbę z zakupami
Chłopiec idzie wyjmuje z kieszeni cukierek a papierek wyrzuca pod nogi
Dziecko wyjmuje z kieszeni chusteczkę i gubi portfelik
Podsumowanie - ocena wiedzy dzieci.
KONSPEKT ZAJĘĆ ŚWIETLICOWYCH W KLASIE I
Prowadzenie opracowanie: Katarzyna Hada
Dzień: 2010
Temat: Ekologiczne maniery
Cele:
przypomnienie zasad dobrego wychowania
utrwalenie wiedzy o sposobach ochrony środowiska
kształtowanie nawyku sprzątania po sobie
uwrażliwianie na potrzebę ochrony środowiska naturalnego
Metody i formy pracy: rozmowa, burza mózgów, zajęcia czytelnicze i plastyczne
Środki i pomoce dydaktyczne: kredki, flamastry, kartki, rolki po papierze toaletowym, papier pakowy,.
Ułożenie z rozsypanki wyrazowej hasła:
Przyroda prosi nas o pomoc.
Za siódma górą, za wielkim lasem
mieszkała BABCIA w drewnianej chacie
dla niej Kapturek dźwigał koszyczek
Zancie tę bajkę?
Na pewno znacie
To wam opowiem nowa historię
tez o Kapturku. Posłuchac chcecie
Inne dziś lasy, bo inne czasy!
Nowe Kapturki żyją na świecie.
Ten nasz ma całkiem czerwone włoski
nie nosi chustki a ni kapturka
uwielbia chipsy, jeźdźi na rolkach
tak, że została mistrzem podwórka
Własnie zaczęłą wyścigi nowe
i juz prowadzi bijąć chłopaków
Wtem mam woła- Wracaj Kapturku
przerwać więc trzeba bieg przy trzepaku
Babcia jest chora, musisz iść do niej
Weź kosz z obiadem i z lekarstwami
Tak mówi mama na co Kapturek
Ale ja bawię się z chłopakami
- Wstydź się Kapturku - gniewa się mama
Nic nie przejęłaś się babci losem ?
- Dobra już pójde - burczy Kapturek
- ale to obciach iśc z głupim koszem.
Tuż za osiedlem rósł lasek rzadki
bo go zatruły dymy z fabryki
Trochę drzew ścięto trochę marniało
reszte powoli zeżrą korniki
Kapturek dźwiga wypchany plecak
tu gałąx złamie, tu krzyknie z gniewem
postraszy ptaka, grzybka rozdepcze
wreszcie zgłodniała padła pod drzewem
Zrzuciła plecak: ale tu tego…!
Przecież to babci zaszkodzić może
Zjadło wiec dziewzę obiad z deserem
potem usnęło sobie niebożę
Coś ją zbudziło, patrzy- wilczysko!
Lecz nasz Kapturek wilka się nie bał
skoczył, za ofon chudzielca złapał
Babci obiadu ci się zachciewa?!
Wilk prosi Puść mnie, dobra dziewczynko
Nie miałem w pysku nic od dni kilku
Niedoczekanie, Kapturek na to
Ale masz pecha łakomy wilku
Dziewczynka wiążę wilka do drzewa
Siedź tu- powiada- i nie uciekaj
a ja spokojnie pójde do babci
bo leży chora i na mnie czeka
Już domek babci. Wpada Kapturek
- Dobrze ze jesteś, wnuczusiu mała
Pewnie przyniosłaś mi coś dobrego?
To nawet dobrze, jak wilk zgłodniałam
Niosłam dla ciebie pyszny obiadek
lecz wilk mnie napadł i zeżarł wszystko
-To niemożliwe! Wilk w naszym lesie!
Gdzie go widziałaś?- Tam, całkiem blisko!
Tuż na polanie mieszka gajowy
powiedz mu jakie widziałaś zwierzę
zobaczysz, jak się strasznie ucieszy
Też coś! Wilk u nas No nie! Nie wierzę!
Tak, pan gajowy był strasznie smutny
bo czuł , że lasu koniec już bliski
- skoro zabrakło w lesie zwierzyny,
trzeba pakować swoje walizki.
A gdy mu rzekła dziwna dziewczynka
że wilk się kreci obok gajówki
i nie ucieka, bo przywiązany
wystrzelił z domu jak z dubeltówki
- Jest wilk Prawdziwy, choć zabiedzony
pysk skaleczony, sierść wyleniała
lecz to prawdziwa dzika zwierzyna
„Dzika zwierzyna go polizała
Już trzeszczą krzaki. Oto Kapturek
na miejsce zbrodni prowadzi babcię
-Zobaczysz, gdzie mnie paskudnik napadł
-wolniej Kapturku, bo zgubię kapcie
Na miejscu babcia zaraz odgadła
kto zjadł jej obiad, naśmiecił wszędzie
i na Kapturku wzrok zatrzymała
Oj, wiem, kto teraz las sprzątać będzie
Nasz pan gajowy w porządkach pomógł
bo wypożyczył grabki i gracę.
Kapturek sprzątnął drzewka posadził
i wnet polubił te leśną pracę
Podobno myśli o leśnych studiach
To już niedługo, wszak latka lecą
ale na razie tropi urwisów
co drzewa niszczą i w lesie śmiecą
Wilk się wylizał u gajowego
który się skumał z leśnym przestępcą
- Ty mi pomogłeś las uratować
Mianuję ciebie moim zastępca
W porządnej bajce musi być morał
zaraz go podam, czekajcie chwilka
sa w naszych lasach groźne szkodniki
Groźniejsze nawet od złego wilka!
3,. Rozmowa z uczniami, zadanie im pytania czy w naturalnym środowisku występuje coś takiego jak śmieć i czym w ogóle są odpady. Uczniowie powinni zapamiętać, że odpadem jest każda rzecz, substancja, materiał, która jest niepotrzebna. Nawet najpiękniejsza zabawka świata, kiedy się znudzi dziecku i staje się niepotrzebna, zamienia się w śmieć.. Można wyrzucić jakiś przedmiot do kosza, ale za chwilę może tym śmieciem już nie być, wystarczy go wyjąć z kosza.
3. Zagadki ekologiczne.
Nauczyciel czyta dzieciom bajkę o Kapturku (wersję ekologiczną)
Czerwony kapturek
Szedł sobie do babci kapturek Czerwony
wtem w lesie przystanął okrutnie strwożony
lecz to nie z powodu straszliwego wilczyska,
któremu ze ślepiów błyskawica tryska
To śmietnik okropny, przy drodze, w młodniku
papiery żelastwo, butelek bez liku
Ach któż to mógł zrobić- zapyta dzieweczka
Przez taki bałagan zepsuta wycieczka
Lecz nagle zza krzaków dobiega szuranie.
Ucieka Kapturek - co się teraz stanie?
I chowa się szybko w największą gęstwinę.
Spogląda w przestrachu, zgaduje przyczynę.
To wilk, ten niecnota, ten brudas, co z nory
wynosi odpadków dwadzieścia trzy wory.
Porządki dziś robi i czyści chałupkę.
Lecz śmieci wynosi do lasu na kupkę.
Czerwony Kapturek wbiega na ścieżkę:
Nie ma na co czekać, urządzę koleżkę
I biegnie czym prędzej, mijając pokrzywy
na leśną polanę, gdzie mieszka myśliwy.
Pan myśliwy właśnie jadł ciepłą potrawę
Kiedy mu Kapturek opowiadał sprawę
Wnet bierze kapelusz i strzelbę na bary:
Już ten bałaganiarz nie uniknie kary”.
W wysprzątanej norze leży wilk na brzuchu
Budzi go myśliwy: Wstawaj ty śmieciuchu.
Bierz się do roboty, wywieź z lasu śmieci
Wstyd, żeby porządku uczyły cię dzieci
Lecz co miałem zrobić- zaczął się wilk żalić
Co z furą odpadów- zakopać czy spalić?
Czerwony Kapturek na to mu odpowie:
Segregacja śmieci wyjdzie ci na zdrowie”
Co to segregacja? -dziwi się wilczysko
Do jednego worka wrzucać trzeba wszystko?
Nie- mówi Kapturek” Aby mieć wyniki
Trzeba poustawiać różne pojemniki
Na szkło kolorowe, na butelki białe
Gazety, plastiki, puszki zardzewiałe
Rozdzielaj sumiennie papier od żelaza
To zniknie na zawsze odpadków zaraza.
Kiedy pojemniki napełnisz śmieciami
To z firmy przyjedzie traktor z przyczepami
Do fabryk wywiezie ten majątek cały
Żeby z nich nowiutkie przedmioty powstały
Możesz w punktach skupu śmieci się pozbywać
A wtedy pieniążków będzie ci przybywać
Wilk na tę wiadomość tak się rozradował,
że zrobił porządki, wszystko segregował.
Choć trochę się zmęczył, był zadowolony.
Nowiutki kapelusz zakupił dla żony.
Z bajeczki tej morał wynika dla dzieci:
Nauczmy się wszyscy segregować śmieci
Nie powstanie wtedy żadne wysypisko.
I będziemy mieli czyste środowisko.
Co jeszcze można zrobić żeby śmieci było jak najmniej? - prosimy uczestników o podawanie pomysłów, które zapisujemy na tablicy. Gdy pomysły się wyczerpią tworzymy hierarchię postępowania ze śmieciami.
unikanie czyli mniej kupować, kupować rozważnie, w opakowaniach ekologicznych lub bez opakowań, kupować rzeczy trwałe, wielorazowego użytku.
Konspekt zajęć świetlicowych
Temat : Marzenia małych zwierząt - spotkanie z mrówką.
Cel ogólny:
Kształtowanie postawy proekologicznej w stosunku do świata roślin i zwierząt.
Cele operacyjne:
Rozumie potrzebę harmonijnego współżycia świata roślin , zwierząt i ludzi.
Posiada podstawowe informacje dotyczące życia i wyglądu wybranych zwierząt (biedronka, pająk, świerszcz, ślimak, mrówka).
Potrafi wyszukać potrzebne informacje wykorzystując książki i czasopisma przyrodnicze.
Rozumie, jak powinien zachować się mały przyjaciel przyrody.
Potrafi zaobserwować zwierzęta w ich naturalnym środowisku.
Metody:
Czynne: samodzielnych doświadczeń, zadań stawianych dziecku, ćwiczeń.
Słowne: rozmowy, objaśnienia i instrukcje
Percepcyjne: obserwacja, pokaz
Środki dydaktyczne
Albumy, książki, czasopisma przyrodnicze, karty pracy, ilustracje zwierząt :mrówki, żaby, ślimaka, pająka, biedronki , lupy, treść wiersza ,,Tylko raz'' Mieczysławy Buczkówny, płyta CD z piosenką pt.,, Kolega ślimak'', sznurek , kredki ,mazaki ,kostki do gry matematycznej, kolorowy karton ,koperty z działaniami matematycznymi.
I Wstęp do tematu.
Dzieci zamykają oczy i próbują wyobrazić sobie świat, w którym zła wróżka za pomocą czarodziejskiej różdżki przepędziła z naszej planety wszystkie zwierzęta Wypowiadają się , czy chciałyby żyć w takim świecie. Uzasadniają swoją wypowiedź.
II Czytanie wiersza Mieczysławy Buczkówny pt. Tylko raz''.
Chcą żyć jak i ty żyjesz ,
Wszystkie na świecie zwierzęta-
I mrówki, i żaby, i żmije,
I pszczoła wiecznie zajęta.
I paź królowej- motyl
Niech fruwa tęczowo- złoty,
I ślimak środkiem dróżki
Niech pełznie, wystawia różki...
Przypatrz się z bliska dżdżownicy,
Biedronce jak kropki liczy,
jaskółce jak gniazdko kleci,
Jak pająk rozsnuwa sieci.
Niech skacze pasikonik,
Niech świerszczyk w trawie dzwoni...
Dla nich kwitnie łąka, dla nich rośnie las.
Jak i ty - żyją tylko raz.
III Analiza wiersza.
O jakich zwierzętach jest mowa w wierszu?
Gdzie można je spotkać ?
Co jest ich wspólnym marzeniem?
IV Odszyfrowanie nazw owadów szyfrem GA - DE - RY- PO - LU - KI .
Aby odszyfrować dany wyraz zastępuje się litery G, D , R , P, L, K , czyli pierwsze w sylabach wyrazu GA-DE-RY-PO-LU-KI literami A, E, Y,O,U, I, czyli drugimi.
Litery, które nie występują w szyfrze , przepisuje się.
ŚUKMGI- ślimak
BKDEYPNIG - biedronka
OGJĄI- pająk
ŚWKDYSZCZ - świerszcz
ŻGBG - żaba
V Zbieranie informacji o odszyfrowanych zwierzętach w oparciu o przyniesione przez dzieci i nauczyciela materiały ( książki i czasopisma przyrodnicze )
VI Konstruowanie w grupach gier matematycznych - opowiadań, których bohaterami są omawiane zwierzęta.
II Poszukiwanie mrówek i ich domów jako okazja do spotkania z różnymi zwierzętami w ich naturalnym środowisku.
III Omówienie wyglądu mrowisk i mrówek z wykorzystaniem lupy.
IV Quiz ,, Z życia mrówek''
Jak nazywa się dom mrówek ?
Z czego jest zbudowany ?
Czym zajmują się robotnice ?
Kto pilnuje mrowiska?
Czy mrowisko mogą zamieszkiwać inne zwierzęta ?
Jakie cechy mrówek przydałyby się każdemu z nas ?
V Wykonanie mrówek z materiałów przyrodniczych i sznurka. Zaznaczenie symetrycznej budowy ciała.
VI Czytanie tekstu,, Marzenia mrówki'' i wykreślanie zdań , które nie pasują do wizerunku młodego przyrodnika i marzeń mrówki.
Marzenia mrówki
Pewnego dnia wyszłam z mrowiska, aby razem z innymi mrówkami dokonać niezbędnych napraw naszego domku, który został zniszczony przez dziki.
Nagle zobaczyłam chłopca, który zbliżał się w naszym kierunku. Niósł ze sobą jakieś śmieszne pudełko wydające bardzo głośne dźwięki. Wszystkie ptaki z okolicznych drzew poderwały się do ucieczki. Bałam się , aby nie zrobił nam krzywdy. On tymczasem zebrał wszystkie gałązki, które osunęły się z naszego mrowiska i położył je na miejsce. Na środku mrowiska umieścił dwa duże kamienie. Następnie długo i cierpliwie przyglądał się naszej
pracy. Wyjął z plecaka butelkę soku , część wypił a resztę wylał na mrowisko.
Chłopiec powiadomił leśniczego o zburzeniu naszego domu przez zwierzęta. Następnego dnia pracownicy leśni ogrodzili mrowisko drewnianym płotkiem.
Chciałabym, aby wszyscy ludzie byli przyjaźnie nastawieni do nas i nie robili nam krzywdy .To jest moim marzeniem.
VII Redagowanie haseł na temat ,, Las- domem małych i dużych zwierząt zachęcający do zachowań proekologicznych.
VII Nauka piosenki ,, Kolega ślimak `'.Tworzenie przez dzieci improwizacji ruchowej do piosenki. W czasie śpiewania refrenu dzieci tańczą rock and rolla.
Siedział w trawie w wysokim ogrodzie ,
poziomkowy na obiad jadł krem
oranżadę z konwalii pił co dzień ,
a na deser jak Francuz jadł ser.
Odwiedzałam go często w tej trawie,
i poziomki skubałam jak on ,
razem z nim przeglądałam się w stawie,
i śpiewałam mu bawiąc się to.
Ref. Ślimak ,ślimak pokaż rogi , ślimak ,
ślimak rozchmurz się.
Dam ci przepis na pierogi
ślimak, ślimak, proszę cię.
Ślimak ,ślimak wysuń nogę ,
zrób do przodu jeden krok.
To naprawdę nic trudnego,
taki taniec to jest rock.
Tyle rzeczy się działo w ogrodzie,
kret wykopki prowadził co dnia,
małe żabki pławiły się w wodzie ,
raz po raz wyławiając coś z dna .
A ślimaczek schowany wśród trawy,
po śniadaniu pucował swój dom,
potem czekał aż przy nim się zjawię,
i zaśpiewam mu bawiąc się to.
Drugi dzień
I Zabawa w podchody , podczas której dzieci z opiekunami podążają w stronę lasu .
Po odszukaniu sześciu kopert dzieci układają hasło: Mrówka wykonując obliczenia matematyczne i układając rosnąco wyniki działań.
123+
VI Redagowanie w grupach notatki o wylosowanym zwierzęciu na podstawie wywieszonych ilustracji , zebranego słownictwa oraz planu.
Plan:
Gdzie można spotkać wylosowane przez was zwierzątko?
Jakie części ciała możecie u niego wyróżnić ?
Czym odżywia się wasz mały przyjaciel?
Czym zadziwiło was owe zwierzę ?
Za siódma górą, za wielkim lasem
mieszkała BABCIA w drewnianej chacie
dla niej Kapturek dźwigał koszyczek
Zancie tę bajkę?
Na pewno znacie
To wam opowiem nowa historię
tez o Kapturku. Posłuchac chcecie
Inne dziś lasy, bo inne czasy!
Nowe Kapturki żyją na świecie.
Ten nasz ma całkiem czerwone włoski
nie nosi chustki a ni kapturka
uwielbia chipsy, jeźdźi na rolkach
tak, że została mistrzem podwórka
Własnie zaczęłą wyścigi nowe
i juz prowadzi bijąć chłopaków
Wtem mam woła- Wracaj Kapturku
przerwać więc trzeba bieg przy trzepaku
Babcia jest chora, musisz iść do niej
Weź kosz z obiadem i z lekarstwami
Tak mówi mama na co Kapturek
Ale ja bawię się z chłopakami
- Wstydź się Kapturku - gniewa się mama
Nic nie przejęłaś się babci losem ?
- Dobra już pójde - burczy Kapturek
- ale to obciach iśc z głupim koszem.
Tuż za osiedlem rósł lasek rzadki
bo go zatruły dymy z fabryki
Trochę drzew ścięto trochę marniało
reszte powoli zeżrą korniki
Kapturek dźwiga wypchany plecak
tu gałąx złamie, tu krzyknie z gniewem
postraszy ptaka, grzybka rozdepcze
wreszcie zgłodniała padła pod drzewem
Zrzuciła plecak: ale tu tego…!
Przecież to babci zaszkodzić może
Zjadło wiec dziewzę obiad z deserem
potem usnęło sobie niebożę
Coś ją zbudziło, patrzy- wilczysko!
Lecz nasz Kapturek wilka się nie bał
skoczył, za ofon chudzielca złapał
Babci obiadu ci się zachciewa?!
Wilk prosi Puść mnie, dobra dziewczynko
Nie miałem w pysku nic od dni kilku
Niedoczekanie, Kapturek na to
Ale masz pecha łakomy wilku
Dziewczynka wiążę wilka do drzewa
Siedź tu- [powiada- i nie uciekaj
a ja spokojnie pójde do babci
bo leży chora i na mnie czeka
Już domek babci. Wpada Kapturek
- Dobrze ze jesteś, wnuczusiu mała
Pewnie przyniosłaś mi coś dobrego?
To nawet dobrze, ajk wilk zgłodniałam
Niosłam dla ciebie pyszny obiadek
lecz wilk mnie napadł i zeżarł wszystko
-To niemożliwe! Wilk w naszym lesie!
Gdzie go widziałaś?- Tam, całkiem blisko!
Tuż na polanie mieszka gajowy
powiedz mu jakie widziałas zwierzę
zobaczysz, jak się strasznie ucieszy
Też coś! Wilk u nas No nie! Nie wierzę!
Task, pan gajowy był strasznie smutny
bo czuł , że lasu koniec już bliski
- skoro zabrakło w lesie zwierzyny,
trzeba pakować swoje walizki.
A gdy mu rzekła dziwna dziewczynka
że wilk się kreci obok gajówki
i nie ucieka bo przywiązany
wystrzelił z domu jak z dubeltówki
- Jest wilk Prawdziwy, choć zabiedzony
pysk skaleczony, sierść wyleniała
lecz to prawdziwa dzika zwierzyna
„Dziak zwierzyna „ go polizała
Już trzeszczą krzaki. Oto Kapturek
na miejsce zbrodni prowadzi babcię
-Zobaczysz, gdzie mnie paskudnik napadł
-wolniej Kapturku, bo zgubię kapcie
Na miejscu babcia zaraz odgadła
kto zjadł jej obiad, naśmiecił wszędzie
i na Kapturku wzrok zatrzymała
Oj, wiem, kto teraz las sprzątac będzie
Nasz pan gajowy w porządkach pomógł
bo wypożyczyl grabki i gracę.
Kapturek sprzątnął drzewka posadził
i wnet polubił te lesną pracę
Podobno mysli o leśnych studiach
To już niedługo, wszak latka lecą
ale na razie tropi urwisów
co drzewa niszcza i w lesie śmiecą
Wilk się wylizał u gajowego
który się skumał z lesnym przestępcą
- Ty mi pomogłeś las uratowac
Mianuję ciebie moim zastepca
W porządnej bajce musi byxc morał
zaraz go podam, czekajcie chwilka
sa w naszych lasach groźne szkodniki
Groźniejsze nawet od złego wilka!
157+29-18
W
W
126+38-11-32
M
200-46+25
A
123+59-12
K
156+27-19
R
-19
62-34+138
Ó