zima wiersze, przedszkole, Wiersze


Bałwan ze śniegu 

B.St. Kossuthówna

 

Ulepiły dzieci

Ze śniegu bałwana,

W kapeluszu, z fajką w zębach

Wygląda na pana.

 

Pewno ci tu zimno,

śniegowy bałwanie,

chodźże do nas do przedszkola

na ciepłe śniadanie.

 

Zaiskrzył się bałwan,

jakby śmiał się z tego:

- Mróz - to mój przyjaciel,

- stopniałbym bez niego.

 

 

Bałwanek

 

Ulepiła mała Basia

ze śniegu bałwana.

Zostawiła go na noc całą

do samego rana.

 

Pokaże go tatusiowi

i siostrzyczce Kasi

niech zobaczą ,

jak się bałwan udał małej Basi!

 

 

Małej Dziecinie 

Z. Kunstman

 

Zapachniała choinka,
na niej błyszczą gwiazdeczki,
leży biały opłatek,
jak Pan Jezus w żłóbeczku.

 

Wieczór cichy, grudniowy -
wszystkie dzieci się cieszą,
gdy się Chrystus narodzi,
do kościoła pospieszą.

 

A w kościele stajenka,
pastuszkowie i granie,
aby było przyjemnie
spać Dzieciątku na sianie.

 

 Nasz maleńki Pan Jezus                             
gdy się ze snu obudzi,
uśmiechnie się serdecznie
do wszystkich na świecie ludzi.

 

Hej, niech żyje choinka!
Cukierki i jabłuszka.
Niech kochanej Dziecinie
złożą dzieci serduszka

 

 

Wigilijny Wieczór... 

E. Waśniowska

 

Wigilijny Wieczór, opłatek na stole,
Zapach potraw wśród płonących świec,
Betlejemska gwiazda mruganiem wesołym
Niesie ziemi swą niebiańską pieśń.

Bóg Miłością dusze rozświetla
I opłatek błogosławi biały,
Wlewa pokój w nasze smutne serca
Narodzony dzisiaj Jezus mały.

Niechaj ziemię rozśpiewa kolęda,
Każdy dom i każdego z nas,
Niechaj piękne Bożonarodzeniowe Święta
Niosą wszystkim betlejemski blask.

 

 

Wieczór wigilijny 

L. Krzemieniecka

 

To właśnie tego wieczoru,
gdy mróz lśni, jak gwiazda na dworze,
przy stołach są miejsca dla obcych,
bo nikt być samotny nie może.

 

To właśnie tego wieczoru,
gdy wiatr zimny śniegiem dmucha,
w serca złamane i smutne
po cichu wstępuje otucha.

 

To właśnie tego wieczoru
zło ze wstydu umiera,
widząc, jak silna i piękna
jest Miłość, gdy pięści rozwiera.

 

To właśnie tego wieczoru,
od bardzo wielu wieków,
pod dachem tkliwej kolędy
Bóg rodzi się w człowieku.

 

 

Gwiazdka 

Z. Trzaskowski

 

Dzisiaj o zmierzchu wszystkie dzieci,

Jak małe ptaki z gniazd,
Patrzą na niebo, czy już świeci
Najpierwsza z wszystkich gwiazd.

 

O zimne szyby płaszczą noski
W okienkach miast i wsi,
Czy już sfrunęła z ręki Boskiej,
Czy już n
ad nami tli.

 

Różowe niebo pociemniało,
I cień błękitny legł
Na ziemię białą, białą, białą,
Na nieskalany śnieg.

 

Anioły mogą zejść do ludzi,
Przebiec calutki świat:
Śnieg taki czysty, że nie ubrudzi
Białych anielskich szat.

 

Białe opłatki, białe stoły,
Świeżych choinek las...
Doprawdy mogą dziś anioły
Zagościć pośród nas.

 

Tylko ta gwiazda niech zaświeci
Nad ciszą białych dróg
I zawiadomi wszystkie dzieci,
Ze się narodził Bóg.

 

 

Choinka  w  przedszkolu 

Cz. Janczarski

 

Kolorowe świeczki,

kolorowy łańcuch.

Wkoło choineczki

przedszkolacy tańczą.

 

Serduszko z piernika,

pozłacany orzech.

Ciepło jest w przedszkolu,

chociaż mróz na dworze.

 

Za oknami - wieczór,

Złota gwiazdka błyska.

Bawi się w przedszkolu,

dziś rodzinka bliska.

 

Dziadzio siwobrody

wędruje po dworze.

Niesie do przedszkola

podarunki w worze.

 

 

Zaczarowane drzewko 

M. Terlikowska

 

Choinka proszę pana

jest chyba zaczarowana,

bo zaraz wszystko odmienia:

było szaro, a ona wchodzi do domu -

zielona i spełnia marzenia.

Choinka - niby królewna

taka zielona i srebrna,

taka czerwona i złota.

A pod nią - nasze marzenia:

Lalka dla Mani i miś dla Henia,

nawet piłeczka dla kota.

Dobrze się bawić przy świeczkach,

tu miś, tu kot, tu laleczka.

I spać nam nikt jeszcze nie każe.

Choinka, proszę pana

choinka zaczarowana -

drzewko spełnionych życzeń.

 

 

Biegały ptaszki 

T. Kubiak

 

Biegały, ptaszki biegały

po śniegu jak płótno białym.

Stukały dzióbkiem w okienko:

- Rzućcie nam prosa ziarenko!

Ziemia na kamień zmarznięta.

- Czy o nas nikt nie pamięta?

Wybiegły dzieci z przedszkola,

sypią ziarenka na pole.

Ptaszki ziarenka zebrały

i dalej -  frrr - poleciały.

 

Jedzie zima 

Cz. Janczarski

 

Przypłynęła chmura sina.

Od północy wiatr zacina.

Kot wyjść z domu nie ma chęci.

Coś się tam na dworze święci!

 

Kraczą wrony na parkanie:

- Jedzie zima , groźna pani!

 

I już lecą z nieba śnieżki,

zasypują drogi, ścieżki,

pola, miedzę i podwórka,

dach, stodoły, budę Burka.

 

Kraczą wrony na jabłoni:

- Jedzie zima parą koni!

 

Mróz ściął lodem brzeg strumyka.

Zając z pola w las pomyka.

Krasnalowi zmarzły uszy,

już spod pieca się nie ruszy!

 

Kraczą wrony na brzezinie:

- Oj, nieprędko zima minie!

 

 

Zimowa piosenka 

I. Suchorzewska

 

Lubię śnieżek,

Lubię śnieg,

Chociaż w oczy

Prószy.

 

Lubię mrozik,

Lubię mróz,

Chociaż marzną

Uszy.

 

Lubię wicher,

Lubię wiatr,

Chociaż mnie

Przewiewa.

 

Lubię zimę,

Idę w świat

I wesoło

Śpiewam.

 

 

Prezent dla Mikołaja

 

A ja się bardzo, bardzo postaram

I zrobię prezent dla Mikołaja:

 

Zrobię mu szalik piękny i nowy

Żeby go nosił w noce zimowe

 

I żeby nie zmarzł w szyję i w uszy

Gdy z burej chmury śnieg zacznie prószyć

 

Niech się ucieszy Mikołaj Święty

Tak rzadko ktoś mu daje prezenty

 

 

Gile 

W. Chotomska

 

Przyleciały gile nawet nie wiem ile

Przyleciały gile, a tu śniegu tyle

Cała jarzębina śniegiem oblepiona…

- Co będziecie jadły?

- Nie kłopocz się o nas

Znajdziemy pod śniegiem korale jarzębin

A ty idź do domu, bo się tu przeziębisz

 

Domek dla ptaszków 

I. Suchorzewska 

Dziś w przedszkolu Krzyś i Tomek

Zmajstrowali ptaszkom domek

Jest podłoga, jest i daszek

Żeby mógł się zmieścić ptaszek

Jest na miejsce na okruszki

Dla wróbelka, pośmieciuszki

Jest i gwoździk na skraweczki

Dla łakomej sikoreczki

 Śnieżki

 

Śniegu całe mieszki

Czas się bawić w śnieżki

Ulep Jasiu ulep

Śnieżno - białą kulę

 

Są na śniegu dzieci

Rzuć kulą, niech leci

Kula poleciała

Za kołnierz Michała

 

Michał kuli szukał

Śmiał się do rozpuku

Znalazł za kołnierzem

Topniejący śnieg

 

Dla rozgrzewki skoczył

Sam kulę utoczył

Rzucił śnieżna kulę

Trafił w kaptur Julę

 

Jula szuka kuli

Marszczy i się kuli

Śmiech dzwoni, śnieg świeci

Weselą się dzieci

 

Jula na kapturze

Ze śniegu ma różę

A to wszystko dała

Zima śnieżnobiała

 

 

Bałwan 

F. Klimek 

Na podwórku bałwan stał

Który dużą głowę miał

Oczka - czarne, dwa węgielki

Nos z marchewki nie za wielki…

I tak sobie stał

 

Kiedy ktoś się zimna bał

To się bałwan z niego śmiał

Bo gdy wkoło zimno było

Jemu właśnie było miło

Gdy na mrozie stał

 

Chociaż dużą głowę miał

To się bałwan trochę bał

Że gdy przyjdą dni gorące

To mu głowę stopi słońce

Gdy tak będzie stał

 

A że o swą głowę dbał

Pewnie nocy bałwan wstał

I ułożył się na śniegu

I poturlał się na biegun

Dobry pomysł miał?

 

Biegun jest na końcu świata

Tam w ogóle nie ma lata

Śniegu pełno przez cały rok

Dla bałwana rok wspaniały

 

Będzie sobie tutaj stał

Ile tylko będzie chciał

Tylko czy mu się nie znudzi

Że dokoła nie ma ludzi

Że nawet gdy słonko świeci

Tam w ogóle nie ma dzieci…

 

 

 

Eskimosek 

S. Raczyński

 

To jest mały Eskimosek

Ma czerwony z mrozu nosek

Ma kubraczek z futra foki

Co mu mocno grzeje boki

Szyła mama go synkowi

Kiedy tata ryby łowił

 

Bałwan

 

Stoi bałwan w kapeluszu

Nic nie słyszy, nie ma uszu

Ślepki z węgla, patrzą krzywo

Krzyś ulepił takie dziwo

 

 

Śniadanie bałwana 

W. Zechnor

 

Panie bałwanie, panie bałwanie!

Co chce pan dostać dziś na śniadanie

- Proszę śnieg w płatkach,

w sopelkach lody

i porcję szronu chcę dla ochłody

Panie bałwanie, zimne śniadanie

Od pani zimy wnet pan dostanie

 

Jedzie zima 

H. Ożogowska

 

Jedzie pani zima

Na koniku białym

Spotkały ją dzieci

Pięknie powitały

 

- Droga pani Zimo

sypnij dużo śniegu

żeby nam saneczki

nie ustały w bieg.

 

Przyszła zima

 

Ach jak dobrze, przyszła zima!

Już śnieg pada i mróz trzyma

Jest też zdrowo i wesoło

Bo śmiech dzieci słychać wkoło

 

Gdy się ziemia śniegiem bieli

Wszystkim serca rozweseli

Już niedługo ciemna nocka

Mikołaja w drodze spotka

 

Przy obrusie śnieżnobiałym

W krąg usiądzie grono całe

Gdy kolęda płynie z serca

 

Czekając na Mikołaja

 

Na czubku choinki gwiazda złota

Niech zabłyśnie piękna, duża!

By Święty Mikołaj idąc

Zobaczył ją aż z podwórka

 

Zaświecimy lampek tuzin

Niech choinka pięknie świeci

Niech święty Mikołaj widzi

Że czekają grzeczne dzieci.

 

Święty Mikołaj

 

Jedzie święty Mikołaj

Białą brodą świeci

Worek z prezentami

Ma dla grzecznych dzieci

 

Po śniegu, po białym

W zwinne renifery

Wspaniałym zaprzęgiem

Pędzi w dwójki cztery

 

Jedzie święty Mikołaj

Z dalekiej północy

Od wioski do miasta

Pędzi w środku nocy

Krystyna Marciniak

Dla babci i dziadka

Kochana babciu, Kochany dziadku
Chcemy wam dzisiaj dać po kwiatku
Lecz zanim kwiatki Wam rozdamy
Wpierw zatańczymy i zaśpiewamy
O tym co do Was zawsze czujemy
Słowami wierszy pięknie wypowiemy
Potem wręczmy kwiatki i upominki
Niechaj będą uśmiechnięte Wasze minki
Na koniec na poczęstunek Was zapraszamy
To słodki upominek od taty i mamy
My składamy dzisiaj wam życzenia
Zdrowia, radości - marzeń spełnienia
Na laurkach pięknie wymalowane
Najsłodsze życzenia niewypowiedziane

Narciarskie skoki

Zimą w górach wysokich
Odbywają się narciarskie skoki
Każdy zawodnik na skoczni staje
Z wysokości skok swój oddaje
Do butów ma przypięte narty
Taki skok z wysokości to nie żarty
Kiedy zielone się światło zapali
Już zawodnika widać z oddali
Jak na rozbiegu nabiera prędkości
By oddać najlepszy skok z wysokości

W karnawale czas na bale

Każdy swe przywdziewa maski
Chciałby zebrać dziś oklaski
Krzysiu wdział stój pajacyka
Ramek jako Batmana koziołka fika
Julka wdział stój księżniczki
Zosia trzyma w koszyczku pierniczki
Czerwona czapeczkę ma na głowie
Kim jest Zosia - kto mi powie ?
Tomek w masce pirata robi groźne minki
Aż się chowają przed nim dziewczynki
U Małgosi na sukience są czarne kropeczki
Ona przywdziała strój biedroneczki
W masce czarnej z szabelką w dłoni
Paweł jako Zorro dziewczynek broni
Monika ma skrzydła i sukienkę białą
Szkoda że takich aniołków jest mało
Gra muzyka - rozpoczął się bal
Ile tutaj tańczy różnych par

Niespodzianka dla ptaków

Usiadły na gałęzi trzy gile czerwone
Siedzą osowiałe, zziębnięte, zmęczone
Tuż obok na śniegiem pokrytym dębie
Przysiadły zmarznięte dwa gołębie
Siedzą ptaszki wkoło popatrują
Jak dzieci z przedszkola maszerują
Idą dzieci, raźnie wesoło śpiewają
Jakiś dziwny domek zawieszają
Sypia na podłogę, ptasie przysmaki
Już nie będą głodować ptaki !
Pierwsze podleciały do domku wróbelki
Są ziarenka dla ptaszków, są i kartofelki
Dla sikorek słoninka i słonecznika ziarenka
Ależ dla ptaków to radość wielka

Ćwir, ćwir - pomocy!

Wkoło biało dużo śniegu napadało
Ćwir, ćwir - Hałas wielki taki
Co się stało ? Co się stało?
Dziwią się wszystkie ptaki.
Ćwir, ćwir - Nic do jedzenia nie ma
Wszędzie biało, zimno, chłodno
Śniegiem pokryta cała ziemia
A nam ptaszkom bardzo głodno!

Pory roku

Wiosna

Wita Nas jasnym pogodnym słonkiem
Pierwszą jaskółką i skowronkiem
Niesie naręcza pięknych kwiatów
Radość do życia całemu światu

Lato

Upalne i gorące - mocno słońcem grzeje
Rozbudza w ludziach marzenia i nadzieje
Czas niesie wypoczynku letniego
Nad morze lub w góry zaprasza każdego

Jesień

Strąca z drzew liście, żołędzie i kasztany
Odlatują ptaki, również i bociany
Dojrzewają owoce soczyste w sadzie
Coraz wcześniej słonko spać się kładzie

Zima

Idzie mroźna, w bieli cała
Śniegu wkoło nasypała
Skuła lodem rzeki stawy
Wszystkich woła do zabawy

Dwanaście miesięcy

Pierwszy idzie tanecznym krokiem
Styka się ze Starym Rokiem

Drugi mroźny, zimny luty
Niesie bardzo ciepłe buty

Trzeci marzec powiew wiosny
Czasem zimny, czasem radosny

Czwarty kwiecień z naręczem kwiatów
Ciepłe słonko niesie światu

Piąty miesiąc zwie się maj
On jest zawsze naj..., naj..., naj...!

Szósty czerwiec w nim kwitną akacje
W nim zaczynają się wakacje

Siódmy lipiec - od lip kwitnących
To miesiąc letni, miesiąc gorący

Ósmy sierpniem jest zwany
W nim dojrzewają zbóż łany

Dziewiąty miesiąc to wrzesień
On do nauki zapał niesie

Dziesiąty październikiem zwany
W nim spadają z drzew kasztany

Jedenasty listopad a drzew liście strąca
Niesie deszcz, coraz mniej w nim słońca

Dwunasty miesiąc idzie po grudzie
W grudniu Mikołaj, przy choince ludzie

Gdy te miesiące wszystkie poznamy
Cały Rok w komplecie mamy.

 

 

0x08 graphic

0x01 graphic



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Wiersze - Zima(1), WIERSZE I PIOSENKI DLA DZIECI
zima wiersze, zima
Zima, wiersze
ZIMA (wiersze), wiersze dla dzieci
4.ZIMA, wiersze dla dzieci, wiersze różnych autorów na różne okazje
Zima, Wiersze mojego autorstwa
zima wierszyki, SZKOLA, Wiersze dla dzieci
ptaki zimą wiersze i opowiadania
ZIMA wiersze
zima, Wychowanie przedszkolne i edukacja wczesnoszkolna, dokarmianie zwierząt zimą
Wiersze dla dzieci, Przedszkole
Planety wiersz, Pożegnanie przedszkola i obrazki, Kosmos
pożegnanie zerówki , przedszkole, zakończenie przedszkola - scenariusze, wiersze
zagadki(1), przedszkole, Wierszyki i krzyzówki
Weseli anieli w niebie śpiewali, przedszkole, słowa wierszy i piosenek

więcej podobnych podstron