Bezpośrednie Inwestycje Zagranicznee1, ekonomia, 2 rok, Finanse przedsiębiorstwa, BIZ w Polsce


Bezpośrednie Inwestycje Zagraniczne (BIZ) polskich firm

Ewa Radomska

Wykładowca w Instytucie Ekonomii i Zarządzania oraz w Instytucie Marketingu i Reklamy POU

 

Równolegle z wciąż trwającym procesem transformacji polskiej gos­podarki - postępuje proces jej integracji z międzynarodowym oto­cze­niem gospodarczym. Włączanie się gospodarki polskiej do gospodarki światowej poprzez internacjonalizację i globalizację dokonuje się nie tylko na poziomie gospodarki narodowej, ale także jej głównych uczest­ników: przedsiębiorstw. To one są głównymi aktorami w procesie kon­kurencji międzynarodowej - zdobywają pozycje konkurencyjne, bu­du­ją swój potencjał, stosują określone strategie. Wpływają na własną konkurencyjność, a także gospodarki jako całości.

Zmiany warunków rynkowych [1] i charakter współczesnej konkurencji mię­dzynarodowej wymagają często reorientacji dotychczasowych stra­tegii - w tym: rozważenie ekspansji na rynki zagraniczne w formie BIZ. Uwarunkowane jest to wieloma czynnikami - zewnętrznymi (wyni­kającymi z otoczenia) oraz wewnętrznymi (pochodzącymi z samego przedsiębiorstwa).

Artykuł prezentuje skalę i strukturę Bezpośrednich Inwestycji Zagra­nicz­nych polskich przedsiębiorstw, zwraca uwagę na motywy interna­cjonalizacji, czynniki sprzyjające tej ekspansji, ale też na bariery. Do­dat­kowo, sformułowano ogólne zalecenia praktyczne dla polskich przedsiębiorstw planujących ekspansję na rynki zagraniczne w formie BIZ.

 

Badania na temat polskich inwestycji za granicą nie są liczne. Składają się na nie coroczne opracowania NBP, raporty World Investment Re­port UNCTAD (Konfederacji Narodów Zjednoczonych do spraw Handlu i Rozwoju), informacje z Wydziałów Promocji Handlu i Inwestycji oraz Wydziałów Ekonomicznych funkcjonujących przy polskich przedsta­wicielstwach dyplomatycznych za granicą - dodatkowo: artykuły pra­sowe. Dane dotyczące skali i geograficznych kierunków ekspansji pol­skich przedsiębiorstw w formie BIZ - prezentowane w artykule - opierają się przede wszystkim na informacjach ujętych w raporcie De­partamentu Analiz i Prognoz Ministerstwa Gospodarki Polskie in­we­stycje bezpośrednie 2006/2007 opublikowanym w marcu 2008 r.

 

Bezpośrednie Inwestycje Zagraniczne (BIZ) rozumiane są tutaj jako prze­pływ kapitału obejmujący: nabycie (przejęcie) na rynku zagra­nicz­nym już istniejącego przedsiębiorstwa (brownfield investment), zbu­dowanie od podstaw własnego oddziału (greenfield investment), np. w po­staci zakładu handlowego (usługowego), montażowego czy pro­dukcyjnego lub też utworzenie joint venture - spółki z udziałem kapitału zagranicznego [2].

Jaka jest pozycja polskich inwestycji zagranicznych w porównaniu do BIZ dokonywanych przez przedsiębiorstwa z krajów o podobnym poziomie rozwoju gospodarczego - Republiki Czeskiej i Węgier?

Według J.H. Dunninga występuje zależność pomiędzy poziomem roz­wo­ju gospodarczego oraz wielkością strumieni kapitału z tytułu bez­po­średnich inwestycji zagranicznych [3]. Strumień bezpośrednich inwes­tycji jest mierzony wskaźnikiem NOI (Net Outward Investment - od­pływ inwestycji netto) per capita. Obliczany jest on jako różnica między bezpośrednimi inwestycjami podejmowanymi przez przedsiębiorstwa danego kraju za granicą, a wielkością BIZ napływających do tego kraju, w przeliczeniu na jednego mieszkańca.

 

Na podstawie badań empirycznych Dunning wydzielił cztery stadia roz­woju gospodarczego. W każdym stadium strumień BIZ zachowuje się w odmienny sposób:

 

Departament Analiz i Prognoz Ministerstwa Gospodarki RP, na pod­sta­wie danych UNCTAD [4], przeprowadził analizę porównawczą wskaź­nika NOI per capita w Polsce, Republice Czeskiej, na Węgrzech dla okre­su 1997-2007 [5].

W odniesieniu do podziału Dunninga - kraje te (w tym: Polskę) można obecnie sklasyfikować pomiędzy trzecią i czwartą fazą rozwoju.

 

0x08 graphic
Według danych UNCTAD, polskie inwestycje bez­pośrednie za granicą o wartości 3 120 mln EUR w 2007 r. stanowiły 0,35% światowych prze­pływów kapitałowych z tytułu inwestycji do­konywanych za granicą [6]. Udział ten jest nie­wielki, ale systematycznie rośnie z roku na rok (w 2003 r. wynosił 0,05%). Świadczy to o tym, że polska gospodarka roz­­wija się, że rośnie zaangażowanie polskich przedsię-biorstw w dzia­łalność na rynkach zagra­nicz­nych [7], a tym samym udział w globa­li­zującej się gospodarce jest coraz aktywniejszy.

 

Główne motywy ekspansji polskich przedsiębiorstw na rynki za­gra­niczne w formie Bezpośrednich Inwestycji Zagranicznych:

 

Przykład 1

Ze względu na niższe koszty pracy - zbudowana w 2003 roku na Ukra­inie fabryka producenta foteli samochodowych Inter Groclin Auto S.A. [8] wytwarza nie na rynek ukraiński, lecz na zlecenie tych samych klientów, z którymi polska spółka współpracowała wcześ­niej - międzynarodowych koncernów samochodowych.

 

 

Przykład 2

Firma Ciech S.A. [9] wygrała walkę o przejęcie rumuńskiego przed­siębiorstwa USG Govora (transakcja: ok. 60 mln euro). Rywalem była firma indyjska. Zarząd Ciechu obawiał się, że wejście bardzo silnego konkurenta do Europy Środkowo-Wschodniej, przejęcie przez niego zakładu produkcyjnego wraz z siecią sprzedaży, zna­cząco zagrozi pozycji polskiej firmy.

 

Przykład 3

Spółka farmaceutyczna Bioton S.A. [10] ma fabryki w Rosji, na Ukrainie, we Włoszech i buduje zakład w Chinach. Obecność w in­nych krajach w formie BIZ pozwala firmie stworzyć stabilniejszą pozycję na rynku i daje więcej szans na zdobycie większego rynku. Dodatkowo, lokalna produkcja oznacza pewne preferencje, takie jak łatwiejsze spełnienie krajowych wymogów czy refundację cen.

 

 

Przykład 4

ComArch S.A. [11] (producent oprogramowania) na rynkach zagra­nicznych inwestuje od 2000 roku. Decyzja o ekspansji determi­no­wana była chęcią poszerzenia bazy klientów (w przypadku nie­których produktów koncentracja tylko na rynku polskim byłaby jednoznaczna z ograniczeniem się do zaledwie kilku klientów). Działalność zagraniczna przynosi przedsiębiorstwu ok. 20-30% przychodów rocznie. W Europie Zachodniej (spółka ComArch Software AG w Dreźnie oraz filie w Brukseli i Lille) główne nakłady przeznaczone są na zatrudnienie specjalistów od wdrożeń. Taka polityka wynika z tego, iż rynki te są nadal chronione, dodatkowo - z rozpoznania potrzeby klientów, aby podczas wdrożeń nie występowały problemy z komunikacją (język).

 

 

Przykład 5

W Europie Środkowo-Wschodniej od kilku lat ekspansję prowadzi firma Złomrex S.A. [13] Formą wyjścia na rynki zagraniczne był za­kup dużej austriackiej spółki dystrybucyjnej Voestalpine.

 

Przykład 6

W 2006 r. PKN Orlen sfinalizował transakcję zakupu strate­gicz­nego pakietu akcji litewskiej spółki AB Mażeikiu Nafta. Polski kon­cern nabył łącznie 84,36% udziałów od Yukos International i rzą­du Litwy za kwotę 2,34 mld USD. Dokonując zmian w Radzie Nad­zorczej i Zarządzie litewskiej spółki, Orlen przejął nad litewską rafinerią pełną kontrolę korporacyjną.

Transakcja ta jest efektem realizowanej strategii PKN Orlen na lata 2005-2009, zakładającej, obok budowania własnej wartości, także wykorzystywanie pojawiających się w regionie możliwości akwi­zycji. Dzięki włączeniu aktywów Mażeikiu Nafta do Grupy Orlen powstał największy koncern naftowy w Europie Środkowej [14].

 

 

Przykład 7

Spółka Can-Pack z podkrakowskiego Brzeska (produkcja puszek do napojów i opakowań do żywności) - za ok. 60 mln dol. uru­cho­miła zakład produkcyjny w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Region Zatoki Perskiej jest najszybciej rosnącym rynkiem puszek na świecie. Polskie produkty trafiają nie tylko na rynek lokalny ale także do Arabii Saudyjskiej, Kataru, a nawet do dalej położonych państw Azji [15].

 

 

 

Kierunki geograficznej ekspansji polskich BIZ

Pod względem kierunków geograficznych ekspansji polskich przed­się­biorstw w formie BIZ - wzrasta znaczenie krajów europejskich oraz azjatyckich.

0x08 graphic
W 2006 r. kraje europejskie przyjęły 97,2% wszystkich polskich inwes­ty­cji za granicą - najwięcej: Luksemburg (2 662,3 mln EUR), Litwa (1 947,1 mln EUR), Wielka Brytania (574,8 mln EUR), Holandia (551,3 mln EUR), Szwajcaria (507,6 mln EUR), Ukraina (145,5 mln EUR) oraz Niemcy (81,8 mln EUR) [16].

Analiza prasy branżowej oraz informacje Wy­działów Promocji Handlu i Inwestycji działające w państwach, które w 2006 r. przyciągnęły naj­wię­cej polskich inwestycji wskazują, że w przy­padku Luksemburga, Wiel­­kiej Bry­ta­nii, Holandii i Szwajcarii trudno mówić o BIZ w kla­sycznym rozu­mie­niu, tzn. BIZ związanych z przejęciami zagranicznych przed­siębiorstw, zakupie znaczących udziałów w przedsiębiorstwach zagranicznych czy realizacji BIZ w formie greenfield.

Większość polskich inwestycji w tych krajach miała jednak charakter przepływów finansowych (zgodnie z metodologią - zaliczanych do BIZ). Niektóre z dużych polskich firm funkcjonują w formie holdingów. Ich główne spółki zarejestrowane są w jednym z wymienionych krajów. Taka forma działalności daje możliwość transferowania zysków osią­ganych przez polskie przedsiębiorstwa za granicę, gdzie opodatko­wa­nie jest korzystniejsze. Dodatkowo, wymienione kraje, uznawane za cen­tra finansowe o zasięgu globalnym stają się miejscami, gdzie pol­skie przedsiębiorstwa rejestrują spółki zależne. Głównym celem tych spółek jest podejmowanie inwestycji bezpośrednich na rynkach krajów trzecich. Taka spółka - córka staje się niejako pośrednikiem. Kiero­wany do niej polski kapitał jest jedynie tzw. kapitałem w tranzycie wyko­rzystywanym do dokonywania BIZ w kraju trzecim.

Wysoka pozycja Litwy wiąże się z transakcją nabycia przez polski kon­cern paliwowo-energetyczny PKN Orlen spółki AB Mażeikiu Nafta. Była to transakcja jednorazowa. Zarząd PKN Orlen zapowiedział jednak, że spółka w ciągu najbliższych sześciu lat zamierza zainwestować na rynku litewskim dodatkowo ponad 1,6 mld USD.

Ukraina jest przykładem kraju, gdzie stopniowy wzrost wartości pol­skich BIZ w różnych sektorach obserwowany jest od 1997 r. Obejmują przede wszystkim inwestycje w kapitały własne przedsiębiorstw, cze­mu towarzyszą znaczne inwestycje w postaci kredytów na dalszy rozwój prowadzonej tam działalności. Inwestycje podejmowane przez polskich przedsiębiorców na rynku ukraińskim mają charakter długo­falowy.

Stosunkowo wysoki jest udział polskich inwestycji bezpośrednich w se­ktorze finansowym. Poprzez nabycie większościowych pakietów udzia­łów w trzech bankach ukraińskich zainwestowały na tym rynku trzy banki z Polski (łączna wartość transakcji szacowana jest na ok. 230 mln EUR). Nowi inwestorzy dokonują rebrandingu nabytych banków, dofinansowują je, opracowują nowe strategie ich działania. Wskazuje to o strategicznym podejściu do tych inwestycji. Polski sektor finansowy na Ukrainie jest reprezentowany także przez firmę ubezpieczeniową, która zainwestowała na tym rynku poprzez przejęcie i dokapi­ta­li­zo­wa­nie dwóch ukraińskich firm ubezpieczeniowych (na inwestycje przezna­czyła ok. 19 mln EUR).

W branży produkcyjnej, duże inwestycje, typu greenfield, polskich pod­miotów obejmują: budowę fabryki deski podłogowej (wartość inwestycji - ok. 40 mln EUR), fabryki płytek ceramicznych (ok. 55 mln EUR), opakowań aluminiowych (ok. 30 mln EUR) oraz profili aluminiowych (ok. 15 mln EUR).

Dynamiczny wzrost polskich BIZ na Ukrainie w 2007 r. miał miejsce mi­mo nadal mało korzystnych tendencji. Klimat inwestycyjny na Ukrainie nie jest sprzyjający dla działalności inwestycyjnej. Projekty rządowe dotyczące przywrócenia ulg w specjalnych strefach ekonomicznych nie zostały zrealizowane. Protekcjonizm, biurokracja, niestabilność poli­tycz­na są faktem.

Pomimo tego Ukraina staje się stopniowo głównym kierunkiem bez­pośrednich inwestycji polskich przedsiębiorstw. Świadczy o tym zna­czą­ca liczba dużych projektów inwestycyjnych oraz aktywna działal­ność polskich małych i średnich przedsiębiorstw na tym rynku.

 

O atrakcyjności inwestycyjnej Ukrainy decydują przede wszystkim:

 

W przypadku Niemiec, według stanu na koniec 2007 r. wartość pol­skich inwestycji przekraczających jednostkowo poziom 1 mln EUR sza­­cuje się na około 350 mln EUR ulokowanych w 15 dużych pro­jek­tach.

Największa transakcja (ok. 140 mln EUR, co stanowi ok. 20% wartości pol­skiego kapitału zainwestowanego w Niemczech) dotyczy zakupu (2003 r.) przez PKN Orlen od koncernu BP sieci 494 stacji paliw zlo­kalizowanych w północnych Niemczech. Skala pozostałych polskich inwestycji w Niemczech jest niższa ale zrealizowano także duże projekty. Największy z nich to zakup przez polskie przedsiębiorstwo 90% udziałów w niemieckich zakładach chemicznych. Transakcja ta, o sza­cowanej wartości 75 mln EUR wzmocniła pozycję konkurencyjną polskiego przedsiębiorstwa jako drugiego producenta w Europie sody kalcynowanej i oczyszczonej. Kolejne dwie duże transakcje w Niem­czech dotyczyły przejęcia dwóch firm produkujących tworzywa sztucz­ne (wartość transakcji: ok. 27,4 mln EUR) oraz nabycie większo­ścio­wego pakietu akcji w spółce produkującej systemy elektryczne i elektro­niczne dla górnictwa (wartość transakcji: ok. 26,4 mln EUR).

Obecność kapitałowa polskich podmiotów w Niemczech charakte­ry­zuje się znacznym udziałem małych przedsiębiorstw, głównie z branży budowlanej. Według szacunków, na koniec 2007 r. w Niemczech dzia­łało ok. 100 tys. polskich podmiotów gospodarczych, z czego wię­kszość to firmy jednoosobowe [17].

O tak znacznej liczbie polskich podmiotów na rynku niemieckim świad­czy bliskie sąsiedztwo Niemiec i Polski, atrakcyjność tego największe­go z europejskich rynków, a także stopniowa liberalizacja przepisów związanych z zatrudnianiem pracowników z Polski i innych krajów Euro­py Środkowej i Wschodniej po ich akcesji do Unii Europejskiej (2004 r.).

Ułatwieniu uległa legalizacja prowadzonej działalności gospodarczej w for­mie rejestracji małych przedsiębiorstw, działających zwykle na za­sa­dzie samozatrudnienia.

 

Wybrane inwestycje polskich firm za granicą w latach 2005-2007

Firma

Kwota (w mln zł)

Kraj inwestycji

Branża

PKN Orlen

7 021

Litwa

paliwa - przetwórstwo

PGNiG

1 079

Norwegia

paliwa - wydobycie

FCh Dwory

738

Czechy

chemia

Can-Pack

526*

Indie

przemysł przetwórczy

Ciech

511

Rumunia, Niemcy

chemia

Petrolinvest

415

Kazachstan

paliwa - wydobycie

Złomrex

352

Austria

hutnictwo

Asseco

136

Niemcy, Serbia, Chorwacja

informatyka

Kopex

116

Niemcy

górnictwo

AB

107

Czechy, Słowacja 

informatyka

* kwota inwestycji w ciągu najbliższych pięciu lat

 

Tabela 1.

Źródło: K. Orłowski, Złowić sukces: polskie inwestycje zagraniczne, „Nowy Przemysł” 2008, nr 3.

 

 

Zjawisko dezinwestycji

W przypadku kilku krajów zauważalne jest zjawisko dezinwestycji - wy­cofania kapitału do Polski. W 2006 r. dotyczyło głównie: Turcji (96,7 mln EUR), Finlandii (6,4 mln EUR) i Danii (3,1 mln EUR). O wysokim po­ziomie odpływu kapitału z Turcji zadecydowała ujemna wartość reinwestowanych zysków (-98,6 mln EUR). W przypadku Finlandii i Da­nii, ujemny odpływ kapitału wynikał z ujemnego salda obrotów kapita­ło­wych, które obejmowały głównie spłaty kredytów udzielonych przez in­westorów przedsiębiorstwom zagranicznym, a także kredyty od nich otrzymane.

Zjawisko dezinwestycji w każdym z przypadków wynikało z ujemnego sal­da obrotów kapitałowych, a nie ze zmniejszania kapitałów własnych zaangażowanych za granicą.

 

Przykład 8

Grupa Atlas w 2007 r. sprzedała austriackiemu Baumitowi wybu­do­­waną (za ok. 5 mln USD) fabrykę zapraw w Dubnej pod Mosk­wą. Powodów było kilka: oryginalne zaprawy produkowane w Ro­sji, zaczęto uznawać za podróbki (dystrybutorzy uznali, że wolą produkty wytwarzane w Polsce, co stanowi gwarancję orygi­nalności produktu), trudności z koleją, która nie podstawiała wagonów na czas, urząd celny, który wielokrotnie przetrzymywał towary z Polski, problemy z brokerem, biurokracja i mentalność rosyjska [18].

 

 

Bariery i perspektywy

Zauważalny od kilku lat trend wzrostowy wartości polskich inwestycji zagranicznych pozwala sądzić, że w perspektywie długookresowej zo­stanie on utrzymany.

 

Przedwczesne natomiast wydają się opinie, że w najbliższym czasie Polska będzie eksporterem kapitału netto lokowanego w formie BIZ. Wniosek taki wynika z:

 

Biorąc pod uwagę aktualne uwarunkowania oraz możliwości pol­skich przedsiębiorstw do głównych barier dokonywania BIZ i osią­gania założonych celów na rynku docelowym należą:

 

 

Przykład 9

Zakładom Magnetyzowym Ropczyce (producent materiałów og­nio­­trwałych dla hutnictwa) [20] nie powiodła się próba budowy fabryki w Chinach z powodu nierzetelności chińskiego partnera, z którym przedsiębiorstwo utworzyło spółkę joint venture (partner nie wniósł deklarowanego w umowie aportu, co uniemożliwiło prowadzenie działalności operacyjnej).

 

Przykład 10

Zabrzańskie Zakłady Mechaniczne Kopex [21] (m.in. produkcja gór­niczych kombajnów ścianowych, realizacja inwestycji przemysło­wych i świadczenie usług górniczych) mają 50% udziałów w fa­bryce w Chinach.

Firma była i jest świadoma ryzyka związanego z inwestowaniem w tym kraju (wynikającego np. z przejmowania know-how firm za­gra­nicznych, aby sprzedać podrobione produkty samemu). Pod­jęła działania zapobiegawcze: zapewniła wspólnej spółce odpo­wiednią strukturę (prezesem jest Polak), odpowiednie zapisy w umo­wach, wykorzystuje podzespoły produkowane w Polsce, grun­towne przygotowała się do współpracy z Chińczykami po­przez nabycie wiedzy o rynku, zwyczajach i mentalności miesz­kańców Chin.

 

Przykład 11

Firma Can-Pack zainwestowała pod koniec lat 90. w Rumunii w fabrykę puszek (przejęła 90% udziałów w ramach prywatyzacji). W 2000 r. mniejszościowi udziałowcy oskarżyli firmę o niedotrzy­manie zobowiązań inwestycyjnych, przekonali do swoich racji związki zawodowe, odebrali głównemu właścicielowi kontrolę nad firmą. Wniesienie sprawy do sądu nie pomogło. Właściciel Can-Packu, amerykański holding działający w branży żywnościowej, o wywarcie nacisku poprosił amerykański Kongres. Polska spółka wytoczyła też Rumunii proces przed trybunałem arbitrażowym w Hadze. W rezultacie Can-Pack odzyskał kontrolę na spółką.

 

Przykład 12

Bank PKO BP kupił Kredobank, regionalny bank we Lwowie. Mi­mo doinwestowania banku - notuje on straty. W kontekście po­gar­sza­jącej się sytuacji ekonomicznej na Ukrainie, bank oszacował ry­zyka kredytowe i stworzono dodatkowe rezerwy na nie. Sza­cunki okazały się jednak zbyt optymistyczne. Polski audytor prze­ana­lizował portfel kredytowy banku i zalecił utworzenie dodat­kowych rezerw na zagrożone wierzytelności. Eksperci uważają, że przy­czyną błędnych szacunków banku były zmiany w zarządzie, co skutkowało osłabieniem nadzoru właścicielskiego na Ukrainie [22].

 

 

 

Zalecenia dla przedsiębiorstw

Decyzja przedsiębiorstwa o ekspansji na rynki zagraniczne w formie Bezpośrednich Inwestycji Zagranicznych uwarunkowana jest różnymi czynnikami: zewnętrznymi (wynikającymi z otoczenia), jak i wew­nę­trznymi (pochodzącymi z samego przedsiębiorstwa). Do czynników zewnętrznych należą m.in.: wielkość, dynamika i potencjał rynku zagra­nicznego, bliskość (geograficzna, kulturowa itp.) rynku zagranicznego, charakterystyka danej branży (grupy produktów), sytuacja konku­ren­cyjna, warunki polityczne i prawno-administracyjne oraz stopień ryzyka (politycznego, handlowego), poziom rozwoju infrastruktury ekono­micz­no-rynkowej i marketingowej, dostępność kapitału i know-how itd. 0x08 graphic
Do czyn­ników wewnętrznych należą m.in. cele strategiczne przed­się­bior­stwa, za­soby (finansowe, kadrowe) przed-się­biorstwa i jego przewagi konkuren­cyjne, doświadczenie w działaniu na rynkach zagranicznych i w warunkach ry­zyka, podejście zarządu firmy do in­ter­nacjonalizacji, akceptowany po­ziom ryzyka i niepewności w działaniach na rynku zagranicznym, czynnik czasu i potrzeba kontroli, stopień elas­tyczności firmy, specyfika asortymentu przedsiębiorstwa itd. [23].

Ekspansja na rynki zagraniczne wymaga odpowiedniego przygotowa­nia. Sprzyja temu z pewnością podejście proaktywne mające swe źródło w świadomości, motywacji, inicjatywie i zaangażowaniu zarządu przedsiębiorstwa w proces umiędzynarodowienia.

 

Przedsiębiorstwo powinno:

 



Wyszukiwarka