06-10 PAM - Zasłużyć sobie na dar życia, CAŁE MNÓSTWO TEKSTU


Przesłanie archanioła Michała

przez Ronna Herman LM-10-2006

Zasłużyć sobie na dar życia

 

Ukochani mistrzowie, nie jesteście w stanie sobie wyobrazić, jakimi wspaniałymi istotami jesteście i jaki otrzymaliście cudowny dar doskonalenia swojego „Ja”. Stwórca powiedział: „Idźcie i stwarzajcie nowe światy bez końca w moim imieniu”. Podczas ostatnich eonów wiele razy przeżyliście przypływy i odpływy tworzenia, których nie moglibyście w tej chwili zrozumieć. Wyruszyliście z wielkim oczekiwaniem, otrzymując kolejne, nowe misje, jednak żarliwie poszukiwaliście drogi powrotnej do punktu Waszego „zaokrętowania” lub „siedliska mocy”, z którego wywędrowaliście. Zawsze ważną częścią każdej Waszej misji było zasłużenie sobie na dar życia udzielony Wam, kiedy wyruszyliście, aby doskonalić biegłość jako boski współtwórca Światła.

 

Jak moglibyście szanować Światło i Wasz pierwotny stan doskonałości, gdybyście nigdy nie poznali krainy cienia i wypaczeń ludzkich współwytworów? Czy docenialibyście równowagę, pokój, radość i harmonię, którą osiągacie lub osiągniecie w swoim życiu, gdybyście nigdy nie poznali niepokoju, bólu, gdybyście nie przeżyli wyzwań związanych z niedostatkiem, ograniczeniami i niedoskonałościami, jakie wywołaliście w celu skorygowania lub zaakceptowania? Czy mielibyście chęć wzrastać, poszerzać się i na nowo stwarzać i czuć, gdybyście zawsze dostawali to, czego sobie życzycie?

 

Za każdym razem, kiedy inkarnujecie, jesteście kodowani z nową „misją duszy”, która zawiera intensywne życzenia stwarzania nowych, wspaniałych rzeczy oraz rozwijania i doskonalenia nowych talentów. Jesteście również przepełniani wszystkimi cechami, jakościami i cnotami, których będziecie potrzebowali w celu wypełnienia misji. Jednak w większej części te skarby wyższej świadomości są ukryte w Waszym Świętym Jądrze Serca i złożone w pakietach światła mądrości w Waszej strukturze mózgu.

 

Niezależnie od Waszej życiowej pozycji i obecnego stopnia świadomości, nadszedł czas, aby zakończyć grę w „ciuciubabkę”. Wystarczająco długo sami ukrywaliście przed sobą Wasze talenty i liczne dary. Przez wiele wcieleń podczas licznych życiowych doświadczeń większość z Was szukała pomocy i pełnomocnictwa w fałszywych miejscach. Kochani, to, czego szukacie nie jest „gdzieś na zewnątrz”, to jest WEWNĄTRZ Was. Cóż za wyrafinowane miejsce na ukrycie swoich boskich praw i skarbów, których szukacie. Zawsze wiedzieliście, gdzie leży Wasza siła i moc.

 

Zawsze wiedzieliście, że nieważne, jak daleko wędrujecie w nieznane, „klucz do królestwa” nosicie wszędzie ze sobą. Ale przecież zgodziliście się, żeby nad Waszą pamięcią zostały zaciągnięte zasłony zapomnienia, abyście mogli rozpocząć na nowo i całkowicie włączyć się w nowe wyzwania i możliwości oraz abyście mogli skoncentrować się na tym, co zostało Wam zaproponowane w celu dalszego doskonalenia Waszej gotowości do bycia współtwórcą. Zobaczcie, jak rozsyłacie promienie światła w znaku nieskończoności i przy tym wytwarzacie wokół siebie koncentryczne kręgi z Waszym specyficznymi intencjami. Musicie być pewni, że Wasze zamiary są dostrojone do Waszego najwyższego dobra i największego dobra wszystkich, ponieważ wytwarzacie otoczenie wypełnione wytworzonymi przez Was wzorcami wibracyjnymi. A jest takie uniwersalne prawo, które mówi, że zawsze musicie przeżyć to, co stworzyliście.

 

Jak wiecie, każdy z Was grał rolę w stwarzaniu wypaczeń i niedoskonałości na świecie. Każdy z Was musi przejąć aktywny udział w korygowaniu nieżyczliwości i powrotu trzeciego i czwartego wymiaru do pierwotnego, harmonijnego stanu, aby wszystkie poziomy tworzenia mogły poruszać się w górę po spirali oświecenia. Jeśli nie sklarujecie lub nie poprawicie tego, co stworzyliście w tym życiu, będziecie to musieli zrobić w przyszłym doświadczeniu. Nie będziecie osądzeni i nigdy nie byliście z powodu Waszych błędów lub niewłaściwych wytworów, których dokonaliście, jednak jesteście odpowiedzialni za uzdrowienie i zrównoważenie przeszłości. Otrzymacie narzędzia, aby zrobić to lekko i przyjemnie. Nie życzymy Wam, abyście cierpieli, nie wzywa Was jakiś boski plan, aby Was ukarać za braki w wykonaniu czegoś; tylko zasady przyczyny i skutku ciągle są aktualne również, gdy obowiązują z kilkoma nowymi zmianami.

 

Macie teraz dostęp do większej ilości kosmicznych informacji niż mieliście, gdy po raz pierwszy inkarnowaliście w formie fizycznej. Macie teraz dostęp do wielu poziomów Waszego większego Ja i całkowite pełnomocnictwo Waszego Boskiego Ja, aby sklarować nieharmonijne wzorce wibracyjne we wnętrzu i stać się przydatnymi zbiornikami dla infuzji wysubtelnionego światła Stwórczego.

 

Macie teraz pełen dostęp do błogosławionego Fioletowego Płomienia, który pomoże Wam przy transformacji i neutralizowaniu wszystkich zniekształconych energii przeszłych, obecnych i przyszłych linii czasu i każdej prawdopodobnej przyszłości, jaką wytworzyliście.

 

Macie dostęp do wszystkich cnót, jakości i właściwości trzech boskich promieni znajdujących się do dyspozycji w Waszym Wszechświecie:

Pierwszy promień Bożej Woli i Mocy wychodzący ze Złotego Promienia Stwórcy-Ojca noszący myśl siewu nowego Tworzenia, często nazywany Promieniem Pierwszej Przyczyny. Posiada on naturę bardziej mentalną, energię kroczącą naprzód i życzenie rozprzestrzeniania się i stwarzania.

Drugi Promień Kosmiczny to Srebrny Promień Stwórcy-Matki, kosmiczny inkubator wszystkiego Stworzenia na poziomie Omniwersum. W pierwszej linii jest on promieniem emocjonalnym, noszącym w swej przeważającej części spektrum Światła dotyczące miłości. Jest bardziej skierowany do wewnątrz, z życzeniem odżywienia nowego ziarna Stworzenia i pozwolenia, aby wydało owoce. Jest to drugi Promień Miłości/Mądrości dotyczący doświadczania tego Wszechświata.

Złoty i srebrny promień stworzyły Trzeci Promień określany jako Promień SŁONECZNY lub Promień Syna lub Córki. Na poziomie naszego Uniwersum trzeci promień niesie Impulsy Aktywnej Inteligencji i Życzenie Bycia Współtwórcą oraz manifestowania nowych światów w królestwach fizycznych.

 

Podczas doświadczania życia w tym Wszechświecie musieliście wybrać, który z tych promieni ma Was prowadzić i prześwietlać: pierwszy, drugi czy trzeci. I ten promień prześwietla Was swoimi jakościami i właściwościami podczas wszystkich inkarnacji.

Obecnie ta reguła uległa zmianie. Jesteście w procesie integracji wszelkich jakości, właściwości i cech wszystkich dwunastu głównych promieni dotyczący tej uniwersalnej przygody, włączając w to trzy Boskie Promienie. Jeśli nadal poruszacie się coraz wyżej po spirali wstępowania, nowe promienie będą dla Was dostępne jako nowe zdolności, dary i jakości Boskiej Świadomości.

 

Zostało postanowione, że wraz z Fioletowym Płomieniem Transformacji nadszedł czas na reaktywowanie Pierwszego Promienia Bożej Woli w jego pełnej mocy, jak to miało miejsce wtedy, kiedy był on wypromieniowywany z naszego Boga Ojca/Matki, gdy był stwarzany ten Wszechświat. Jest to dar, na który zasłużyło sobie wielu z Was. Korzystajcie z niego rozsądnie, Kochani, ponieważ nigdy nie będzie dozwolone wykorzystywanie tych wspaniałych jakości w negatywny sposób. Proście o takie prowadzenie, abyście mogli użytkować ten wspaniały dar mądrze i w najczystszych zamiarach.

 

AKTYWACJA PIERWSZEGO PROMIENIA BOŻEJ WOLI I MOCY DA WAM DOSTĘP DO DYNAMICZNYCH FUNKCJI SIŁY, ODWAGI, DZIELNOŚCI, WYTRWAŁOŚCI, PRAWOŚCI I ZDOLNOŚCI KONTROLOWANIA WŁASNEGO ŻYCIA JAKO WSPÓŁTWORZĄCY NOSICIEL ŚWIATŁA.

 

Ukochani Nosiciele Światła, za każdym razem, zanim wejdziecie w nowe ciało fizyczne, dajemy Wam symboliczny miecz - mój Miecz Bożej Woli, Prawdy i Dzielności. Instruowaliśmy Was, jak używać tego miecza, aby odzyskać Wasze mistrzostwo i odciąć zniekształcone energie łączące Was z wypaczeniami i iluzjami niższych wymiarów. Prosimy Was, zażądajcie znów Waszych symbolicznych skrzydeł, Kochani. Chodźcie, podążajcie za nami. Zaakceptujcie dar Bożej Woli i Mocy, który Wam proponujemy, jeśli życzycie sobie odzyskać własną pozycję jako współtworzący Mistrz Światła.

 

JESZCZE RAZ: JUŻ CZAS, ŻEBYŚCIE MIELI DOSTĘP DO PIERWSZEGO PROMIENIA BOŻEJ WOLI I MOCY STWARZANIA. MOI DZIELNI WOJOWNICY, PONOWNIE ZAŻĄDAJCIE WŁASNEGO, PRAWOWITEGO MIEJSCA W MOICH LEGIONACH ŚWIATŁA.

 

GDY WY, JAKO BOSKIE ISKRY STWÓRCY PODĄŻYLIŚCIE ZA PIERWSZYM ZAWOŁANIEM W DOŚWIADCZANIU TEGO NOWEGO WSZECHŚWIATA, OBIECAŁEM BYĆ Z KAŻDYM Z WAS PODCZAS WASZEJ DŁUGIEJ I UCIĄŻLIWEJ PODRÓŻY DO ŚWIATA FIZYCZNEJ MANIFESTACJI, PONIEWAŻ ZAWSZE MOIM GŁÓWNYM CELEM BYŁO, ABY WAS PROWADZIĆ, CHRONIĆ, INSPIROWAĆ I BRONIĆ. PŁOMIEŃ MOJEGO MIECZA, UKUTY Z CZYSTEGO ŚWIATŁA STWÓRCZEGO, BUCHA Z MOJEGO CENTRUM SERCA. WIEDZIAŁEM, ŻE PODCZAS WASZEJ DŁUGIEJ PODRÓŻY PRZEZ TEN WSZECHŚWIAT WIELE RAZY BĘDZIECIE POTRZEBOWALI WIĘCEJ NIŻ TYLKO SIŁY, KTÓRĄ NOSICIE WE WNĘTRZU, ABY ODCIĄĆ SIĘ OD PĘT NIEWŁAŚCIWEGO TWORZENIA, PRZEZ KTÓRE BYLIBYŚCIE OMOTANI. TEN MIECZ JEST NAŁADOWANY NASZĄ WIECZNĄ MIŁOŚCIĄ DO WAS, MOJĄ MIŁOŚCIĄ DO NASZEGO BOGA OJCA/MATKI I NAJWYŻSZEGO STWÓRCY. ZOSTAŁ NAZWANY MIECZEM PRAWDY I WYBAWIENIA. NIE JEST TO MIECZ, KTÓREGO NALEŻY SIĘ BAĆ. ZAWIERA CECHY SIŁY, MOCY I ODWAGI DLA TYCH, KTÓRZY GO TRZYMAJĄ HONOROWO I W SPOSÓB PRAWY. PODNIEŚCIE TEN MIECZ, MOI KOCHANI, TRZYMAJCIE GO W ZJEDNOCZENIU, PRAWDZIE I DZIELNOŚCI. PRZED WASZĄ PIERSIĄ ZAPALĘ I POZOSTAWIĘ INSYGNIA - PŁONĄCY PŁOMIEŃ POTRÓJNY, ZŁOTY PŁOMIEŃ BOŻEJ MĄDROŚCI, ŚWIECĄCY NIEBIESKI PŁOMIEŃ MOCY I WOLI OD NASZEGO BOGA OJCA I MIENIĄCY SIĘ RÓŻOWY PŁOMIEŃ MIŁOŚCI I WSPÓŁCZUCIA - ASPEKT ŻEŃSKI, PRZYNIESIONY OD NASZEJ BOGINI MATKI. MOI DZIELNI WOJOWNICY, PROSZĘ WAS, UWOLNIJCIE SWOJE SERCE OD KAJDAN LĘKU I NIENAWIŚCI, POZBĄDŹCIE SIĘ OGRANICZEŃ. OBEJMIJCIE DUCHOWĄ WOLNOŚĆ, KTÓRĄ WAM ZAPROPONOWANO, ABYŚCIE MOGLI PRZEJŚĆ NA DRUGĄ STRONĘ GRANIC CZASU I MIEJSCA. CHODŹCIE, CHCĘ WAS PROWADZIĆ I POMAGAĆ WAM, JAK TO CZYNIŁEM W PRZESZŁOŚCI.

JAM JEST ARCHANIOŁ MICHAŁ

 

JEŚLI JESTEŚCIE GOTOWI NA TEN GŁĘBOKO WNIKAJĄCY DAR I INICJACJĘ W ODDZIAŁACH ARCHANIOŁA MICHAŁA I JEGO LEGIONACH ŚWIATŁA, PRZECZYTAJCIE I UZNAJCIE, PROSZĘ, NASTĘPUJĄCE OŚWIADCZENIE:

 

UZNAJĘ MOJĄ BOSKOŚĆ. AKCEPTUJĘ MOJE BOSKIE PRAWO DO NARODZENIA SIĘ JAKO WSPÓŁTWÓRCA POMAGAJĄCY NASZEMU BOGU OJCU/MATCE I NAJWYŻSZEMU STWÓRCY W MANIFESTACJI NIEBA NA ZIEMI. AKCEPTUJĘ MIECZ ARCHANIOŁA MICHAŁA JAKO SYMBOL MOJEJ WARTOŚCI. OBIECUJĘ POSŁUGIWAĆ SIĘ ENERGIAMI PIERWSZEGO PROMIENIA MOCY, WOLI I AUTORYTETU Z MIŁOŚCIĄ I WSPÓŁCZUCIEM DLA NAJWYŻSZEGO DOBRA CAŁEGO STWORZENIA. ŚWIĘTY PŁOMIEŃ Z SERCA BOGA, PAŁAJĄCY PRZEZ I WOKÓŁ KAŻDEGO ELEKTRONU DROGOCENNEJ KOSMICZNEJ ENERGII, KTÓRĄ KIEDYKOLWIEK WYTWORZYŁAM/WYTWORZYŁEM LUB ZAMANIFESTOWAŁAM/ZAMANIFESTOWAŁEM, A KTÓRA JEST MNIEJ NIŻ PERFEKCYJNA: - TRANSMUTUJĘ TERAZ PODSTAWĘ, JĄDRO, ZAPIS I PAMIĘĆ KAŻDEJ MYŚLI, KAŻDEGO SŁOWA, KAŻDEGO POSTĘPKU LUB KAŻDEGO UCZUCIA, JAKIE KIEDYKOLWIEK WYRAZIŁAM/WYRAZIŁEM, KTÓRE MOGŁOBY MNIE POWSTRZYMAĆ PRZED WIEDZĄ I AKCEPTACJĄ MOJEJ PRAWDZIWEJ TOŻSAMOŚCI JAKO BOSKIEGO ROZSZERZENIA NASZEGO BOGA OJCA/MATKI. PROSZĘ O TO, ŻEBY FIOLETOWY PŁOMIEŃ ODPUSZCZENIA PAŁAŁ PRZEZE MNIE I WOKÓŁ MNIE TERAZ I ZAWSZE, Z KAŻDĄ CHWILĄ SILNIEJ, ABY DOPUŚCIĆ DO ROZSZERZANIA SIĘ KOSMICZNYCH PRAW, AŻ UWOLNIĘ SIĘ OD KAŻDEGO PRZEKONANIA, KTÓRE JEST MNIEJ NIŻ RZECZYWISTOŚCIĄ MOJEJ DOSKONAŁEJ BOSKIEJ NATURY. JESTEM OBECNOŚCIĄ BOGA, KTÓRA ZAMANIFESTOWAŁA SIĘ W FIZYCZNYM ŚWIECIE FORMY I AKCEPTUJĘ MOJE BOSKIE PRAWO DO ISTNIENIA I DO MOJEJ MISJI. TERAZ!

NIECH TAK SIĘ STANIE! TAK WŁAŚNIE JEST! JESTEM, KIM JESTEM!

 

Przypomnijcie sobie, że proces wstępowania jest postępującą podróżą a nie celem. Każdego dnia dążcie do tego, aby podejmować najwyższe wybory. Pozostańcie w chwili, ponieważ jest to jedyny czas, kiedy macie dostęp do Waszego Boga Ojca/ Matki. Nie projektujcie niczego w przeszłości ani w przyszłości, tylko szukajcie swego najwyższego potencjału w każdej pojedynczej chwili. Traktujcie wyzwania i testy w swoim życiu jako możliwości do poszerzania świadomości i do wzrastania, ucząc się uwalniania od starych samoograniczających dróg. Starajcie się przyjmować postawę wdzięczności za wszystkie błogosławieństwa w Waszym życiu, zarówno wielkie, jak i małe i patrzcie, jak przybywa dobra, lekkości, światłości wokół Was i jak każdego dnia to się rozszerza.

Podczas obecnych czasów, pełnych wyzwań i wielkich przemian, każdy może podjąć decyzję dotyczącą zmian, które są konieczne w celu zaistnienia na tym świecie równowagi i harmonii, a które muszą zaistnieć najpierw w Was samych. Kochani, pozwólcie świecić Waszej miłości, Waszemu światłu, aby wszyscy mogli to widzieć. Pozwólcie nam, abyśmy Wam pomogli przy wypełnianiu misji i odżywiali Was naszą miłością.

 

JAM JEST archanioł Michał

 

Tłumaczyła Teresa Serafinowska

Przesłanie od Archanioła Michała
październik 2006 * LM-10-2006

ZASŁUŻYĆ NA DAR ŻYCIA
przekazała Ronna Herman

Umiłowany mistrzu, nawet nie wyobrażasz sobie, jak wspaniałą jesteś istotą i jak cudownym darem był rozkaz, który Najwyższy Stwórca wydał mnogości nieskończonych cząstek samego siebie: „idźcie i w imię moje twórzcie nowe światy po wieki wieków”. W ciągu minionych eonów niepojętą liczbę razy doświadczałeś przypływów i odpływów oceanu Kreacji. Otrzymując nowe zadanie za każdym razem ruszałeś z wielką radością pomimo gorącego pragnienia powrotu do macierzystego portu lub „Tronu Mocy”, który opuściłeś. Podążałeś naprzód, by doskonalić swoje umiejętności boga współtwórcy Światłości, a zarazem zasłużyć sobie na otrzymany już dar życia, co zawsze stanowiło nieodłączną część twojej misji.

Jeżeli nigdy byś nie doświadczył krain cienia i wynaturzonych tworów ludzkich poczynań, jakże mógłbyś znać wartość Światła i przyrodzonego sobie stanu doskonałości? Czy ceniłbyś sobie równowagę, spokój, radość i harmonię, jaką się cieszysz albo będziesz cieszył, gdybyś nie zaznał burz, bólu i zgryzoty, borykając się z wyzwaniami narzuconymi ci przez niedostatek, ograniczenia i niedoskonałości, które przyniosłeś ze sobą na świat, aby je przezwyciężyć lub zaakceptować? Czy mając wszystko, czego dusza zapragnie, odczuwałbyś imperatyw wzrostu wewnętrznego, rozwoju i stwarzania siebie na nowo?

W każdym wcieleniu przychodziłeś na świat z zakodowaną w sobie ”misją duszy”. Zawsze obejmowała ona głębokie pragnienie tworzenia nowych cudowności oraz odkrywania i rozwoju nowych talentów. Rodziłeś się wyposażony we wszelkie atrybuty, właściwości czy zalety potrzebne do wypełnienia swojej misji. Przeważnie jednak owe klejnoty wyższej świadomości tkwiły głęboko ukryte w świątyni serca i w świetlnych pakietach mądrości w mózgu.

Bez względu na twoją obecną pozycję lub poziom świadomości pora zakończyć tę „zabawę w chowanego”. Dostatecznie długo sam przed sobą ukrywałeś swoje talenty. Od wielu wcieleń, a także przez lwią część swego obecnego życia większość z was szukała i nadal szuka pomocy oraz wsparcia wszędzie, tylko nie tam, gdzie je można znaleźć. To, co chcesz znaleźć poza sobą, mój kochany, jest W TOBIE. W tobie jest prawo ci przyrodzone, w tobie są wszystkie skarby, za którymi gonisz - jakaż to za zmyślna kryjówka! A przecież zawsze wiedziałeś, gdzie twoja siła i moc.

Zawsze wiedziałeś, że gdziekolwiek się obrócisz, chociaż byś nie wiadomo jak daleko zapuścił się w nieznane, w sobie nosisz te „klucze królestwa”. Jednak zgodziłeś się na swą pamięć spuścić zasłonę zapomnienia, aby móc rozpocząć wszystko od nowa, by z pełnym zaangażowaniem skupić się na nowych wyzwaniach i możliwościach, a dzięki temu jeszcze bardziej udoskonalić swoje umiejętności współtworzenia. Oczami wyobraźni zobacz, jak wysyłasz z siebie promienie Światła, które rozchodzą się w postaci znaku nieskończoności i zataczają wokół ciebie koncentryczne kręgi nasycone właściwymi ci intencjami. Musisz mieć pewność, że te intencje są zgodne z twym najwyższym dobrem, a zarazem z największym dobrem wszystkiego, co istnieje, gdyż to ty sam sobie stwarzasz środowisko energetyczne, zaś w myśl praw kosmosu, każdy zawsze musi doświadczyć tego, co stwarza.

Każdy z was miał jakiś udział w tworzeniu wynaturzeń i niedoskonałości świata, w którym żyje i który jest mu znany. Każdy więc musi czynnie uczestniczyć w procesie naprawy oraz przywracania równowagi i harmonii trzeciemu i czwartemu wymiarowi, tak by wszystkie wymiary stworzenia mogły się wznosić wyżej po spirali o-Świec-enia. Kto nie zrobi ze sobą porządku, naprawiając błędy popełnione w tym życiu, ten kiedyś w przyszłości będzie się musiał z tym uporać. Nikt za nic cię nie osądza i nie osądzał nigdy. Za wszystko, co zmarnowałeś lub wynaturzyłeś ponosisz jednak odpowiedzialność i sam musisz się uzdrowić i naprostować swoje minione ścieżki. Otrzymałeś narzędzia, dzięki którym uda ci się dokonać tego łatwo i bez zbędnego wysiłku. Nie chcemy, żebyś cierpiał, a Boski plan nie przewiduje dla ciebie kary za twe wady. Tym niemniej prawo przyczyny i skutku ciągle obowiązuje i działa, chociaż zostało trochę zmodyfikowane.

Od czasu pierwszego wcielenia w świecie fizycznym nie miałeś dostępu do takich informacji kosmicznych, jakie masz obecnie. Teraz masz także dostęp do wielorakich poziomów Wyższego Ja oraz do pełni mocy swego Boskiego Ja. Możliwości te uzyskujesz w miarę tego, jak się oczyszczasz z nieharmonijnych wibracji i stajesz naczyniem, w które może spływać wzniosłe Światło Stwórcy.

Obecnie możesz w pełni korzystać z dobrodziejstw Fioletowego Płomienia. Pomoże ci on przemienić i zneutralizować dysharmonijne energie - przeszłe i obecne - oraz skorygować wszelkie wersje przyszłości, jakie już sobie stworzyłeś, a także te szlaki czasu, które w przyszłości mogłyby zawieść cię na manowce.

Teraz możesz czerpać ze wszystkich zasobów cnót, przymiotów i właściwości trzech Boskich Promieni o naszym, tj. kosmicznym zasięgu i poziomie mocy. Pierwszy Promień Bożej Woli i Mocy wyłonił się ze Złotego Promienia Ojca Stwórcy. W nim zawierają się wszystkie nasiona myśli nowej Kreacji. Często zwie się go Promieniem Pierwszej Przyczyny. Ma charakter głównie mentalny. Jest to energia prąca naprzód, przeniknięta pragnieniem rozwoju i tworzenia nowego. Drugi Promień Kosmiczny to Srebrny Promień Matki Stworzycielki, kosmiczny inkubator wszechistnienia na poziomie omniwersum. Jest to promień głównie emocjonalny, niosący pełnię Światła miłości, pełne jego spektrum, promień o energii skierowanej do wewnątrz, pragnącej żywić ziarno nowej Kreacji, aż rozkwitnie i wyda owoce. W obecnym cyklu kosmicznym jest to Drugi Promień Miłości/Mądrości. Promień Złoty wraz z Promieniem Srebrnym wspólnie stworzyły Trzeci Promień określany jako Promień Słoneczny albo Promień syna i córki. Na naszym poziomie kosmicznym Trzeci Promień niesie impulsy „czynnej inteligencji” oraz pragnienie współtworzenia i urzeczywistniania nowych światów na planie fizycznym.

W tym cyklu kosmicznym musiałeś wybrać, który z Trzech Promieni, Pierwszy, Drugi czy Trzeci napełni cię swoim Światłem i nasyci swoimi atrybutami i właściwościami, a tym samym stanie się twoim Boskim Promieniem na wszystkie te liczne wcielenia. Ta prawidłowość przestała już obowiązywać. Obecnie przechodzisz przez proces, w trakcie którego przyswajasz sobie i łączysz atrybuty, zalety i cechy wszystkich dwunastu głównych Promieni w ramach tego cyklu kosmicznego, a w tym własności trzech Boskich Promieni. A kiedy będziesz się wznosił spiralą wstępowania, tj. coraz wyższego rozwoju, będziesz miał dostęp do nowych Promieni w postaci kolejnych zdolności, talentów i własności Boskiej Świadomości.

Zdecydowano, że nadszedł czas, by reaktywować nie tylko Fioletowy Płomień Przemiany, ale i Pierwszy Promień Boskiej Woli, tak by znów działał z pełną mocą, jak wówczas, kiedy nasz Bóg Ojciec/Matka wyłonił go z siebie, czyli wtedy, gdy powstawał ten wszechświat. Jest to dar, na który wielu z was już zasłużyło, Jednakże, umiłowany, korzystaj zeń mądrze, ponieważ już nigdy więcej nie będziesz mógł użyć jego wspaniałych mocy w niewłaściwym celu. Proś o prowadzenie w tej sprawie, o mądrość i najczystsze intencje.

AKTYWACJA Pierwszego Promienia Bożej Woli i Mocy obdarzy cię dynamicznymi cechami, takimi jak: siła, odwaga, męstwo, nieugiętość, prawdomówność i zdolność zapanowania nad własnym życiem, życiem przekazującego światło.

Umiłowany przekazicielu Światła, ilekroć wcielałeś się w nowe naczynie fizyczne, dawaliśmy ci symboliczny miecz, mój miecz Bożej woli, prawdy i męstwa wraz z pouczeniem, jak go używać, aby ci pomógł odzyskać mistrzostwo i umożliwił odcięcie się od wszelkich nieharmonijnych energii, jakie cię przykuwają do wynaturzeń i ułudy niższych wymiarów. Prosimy, umiłowany, jeszcze raz przypnij sobie symboliczne skrzydła i poszybuj z nami. Przyjmij ten dar Boskiej woli i mocy, który ofiarowujemy ci teraz, gdy zmierzasz do odzyskania godności mistrza-współtwórcy Światłości.

POWTARZAM, czas już dzielny wojowniku, aby ci udostępnić Pierwszy Promień Bożej woli i mocy tworzenia, skoro znowu zajmujesz należne sobie miejsce w moich legionach światła.

Kiedy, jako Boska iskra Stwórcy, po raz pierwszy odpowiedziałeś na wezwanie do uczestnictwa w obecnym, a wówczas nowym cyklu kosmicznym, obiecałem, że będę przy każdym z was podczas całej tej długiej i mozolnej podróży w światy rzeczywistości fizycznej, gdyż moim głównym zadaniem było i jest inspirować was i chronić. I z ośrodka serca wystrzelił mi płomieniem miecz ognisty, wykuty z czystego Światła Stwórcy. Wiedziałem, że podczas długiego pobytu w tym wszechświecie będziesz niejednokrotnie potrzebował czegoś więcej, niż siła wewnętrzna, jaką masz w sobie, bo inaczej nie zdołasz przeciąć kajdan wynaturzeń, w które się uwikłałeś. Ten miecz jest naładowany mocą mojej wieczystej miłości do ciebie i naszego Boga Ojca/Matki oraz Najwyższego Stwórcy. Zwie się mieczem prawdy i wybawienia. Nie jest to miecz wzbudzający lęk. Tym, co nim władają, godnie i z oddaniem, niesie siłę, moc i męstwo. Bierz ten miecz, umiłowany, by posługiwać się nim jak człowiek prawy, wierny i mężny. Zażegam i rozpalam ci na piersi insygnia troistego płomienia: żółtego płomienia Boskiej mądrości, olśniewająco niebieskiego płomienia mocy i woli Boga Ojca oraz opalizująco różowego płomienia miłości i współczucia, który stanowi aspekt żeński, zrodzony przez Boga Matkę. Proszę cię, zacny wojowniku, uwolnij serce z ciężarów lęku, nienawiści i ograniczeń. Przyjmij duchową wolność, jaką ci ofiarowujemy, a będziesz mógł poszybować ponad ograniczenia czasu i przestrzeni. Pójdź, poprowadzę cię i pomogę, tak jak już pomagałem. JAM JEST Archanioł Michał

Jeżeli jesteś gotów przyjąć ten dar nad dary wraz z inicjacją na rycerza zakonu Archanioła Michała i jego legionów Światła, przeczytaj i oświadcz, co następuje:

UZNAJĘ swoją Boskość i przyjmuję godność współtwórcy, należną mi z urodzenia, aby dopomóc naszemu Bogu Ojcu/Matce i Najwyższemu Stwórcy przejawić niebo na Ziemi. Przyjmuję miecz Archanioła Michała jako znak tej godności. Przyrzekam władać energiami Pierwszego Promienia mocy, woli i władzy z miłością i współczuciem, dla największego dobra całego stworzenia. Święty Promieniu, wystrzel wprost z serca Boga, wniknij i przeniknij każdy elektron drogocennej energii kosmicznej, jaki kiedykolwiek uwolniłem lub przejawiłem i który nie jest w pełni doskonały. Archaniele Michale, przemień teraz, wraz z przyczyną, rdzeniem, zapisem i pamięcią, wszelką myśl, słowo, uczynek czy uczucie, jakiemu kiedykolwiek dałem wyraz, A które TERAZ uniemożliwia mi poznanie i akceptację swojej prawdziwej tożsamości jako Boskości rozprzestrzenionej lub zrodzonej z naszego Boga Ojca/Matki. Proszę, niech zapłonie Fioletowy Płomień przebaczenia i niech odtąd płonie i pali się wielkim OGNIEM we mnie i wokół mnie, niech się z chwili na chwilę wzmaga i rozszerza do granic możliwości, jakie dopuszcza prawo kosmiczne. Niech się pali, dopóki nie uwolnię się od wszelkich wierzeń czy przekonań nie w pełni zgodnych z rzeczywistością mojej doskonałej Boskiej natury. JESTEM Obecnością Boga, która się przejawiła w fizycznym świecie form, i przyjmuje swoje Boskie dziedzictwo oraz obecną misję!

Niech się tak stanie! Tak już jest! Jestem tym, jestem!

Zapamiętaj, że, jak już mówiliśmy, proces wstępowania, czyli wyższego rozwoju to podróż bez ustanku, bez portu przeznaczenia. Dzień po dniu staraj się wybierać to, co najwyższe. Żyj w chwili obecnej, gdyż w niej tylko, jedynie w teraźniejszości można dosięgnąć Bożej mocy, by dążyć do urzeczywistnienia swoich najwyższych możliwości - ani w przeszłości, ani wybiegając w przyszłość, ale, chwila po chwili, właśnie teraz. Wyzwania i próby życia traktuj jako okazje do rozwoju i wzrostu świadomości, które uczą, jak zostawiać za sobą ograniczenia związane ze starym sposobem życia i postępowania. Staraj się zachowywać postawę wdzięczności za wszystkie dobrodziejstwa życia, duże i małe, oraz obserwuj, jak dobro i Światłość, które cię otaczają, potęgują się i rozprzestrzeniają.

W tych czasach, w czasach wyzwań i wielkiej przemiany, każdy z was może zrobić coś wartościowego. Zmiany, które przyniosłyby światu równowagę i harmonię, muszą się zacząć dokonywać w tobie, w każdym z was. Niechże jaśnieje blask twojej Miłości/Światła, aby ujrzeli go wszyscy. Pozwól, że ci pomogę wypełnić misję i nakarmię miłością.

JAM JEST Archanioł Michał

Tłumaczyła Anna Żurowska

1



Wyszukiwarka