Tożsamość Sandry wersja dydaktyczna 0607, Pedagogika Specjalna, socjologia, socjologia ćwiczenia


Sandra Betts

University of Bangor

Wales

TOŻSAMOŚĆ ZBIOROWA

Pojęcie tożsamości wiąże się z naszym postrzeganiem siebie i określa kim jesteśmy, jacy jesteśmy lub za kogo się uważamy. Podstawowe pytanie związane z tożsamością brzmi: „Kim jestem?”. Zacznijmy omawianie tego pojęcia i jego aspektów od prostego testu, zwanego Testem Dwudziestu Stwierdzeń (ang. Twenty Statements Test, TST), który pomoże nam zrozumieć nasze postrzeganie siebie, czyli naszą tożsamość.

Ćwiczenie 1. Kim jestem?

Odpowiedz na powyższe pytanie uzupełniając dwudziestokrotnie zdanie:

  1. Jestem ……………………………………………………………………..

  2. Jestem ……………………………………………………………………..

  3. Jestem ……………………………………………………………………..

  4. Jestem ……………………………………………………………………..

  5. Jestem ……………………………………………………………………..

  6. Jestem ……………………………………………………………………..

  7. Jestem ……………………………………………………………………..

  8. Jestem ……………………………………………………………………..

  9. Jestem ……………………………………………………………………..

  10. Jestem ……………………………………………………………………..

  11. Jestem ……………………………………………………………………..

  12. Jestem ……………………………………………………………………..

  13. Jestem ……………………………………………………………………..

  14. Jestem ……………………………………………………………………..

  15. Jestem ……………………………………………………………………..

  16. Jestem ……………………………………………………………………..

  17. Jestem ……………………………………………………………………..

  18. Jestem ……………………………………………………………………..

  19. Jestem ……………………………………………………………………..

  20. Jestem ……………………………………………………………………..

Teraz przyjrzyj się swoim odpowiedziom. Z reguły, odpowiedzi większości ludzi pasują do jednej lub obu poniższych kategorii. Policz, ile z Twoich odpowiedzi pasuje do poszczególnych kategorii:

Kategoria 1: Stwierdzenia o charakterze zewnętrznym lub społecznym, które określają Twoje miejsce w społeczeństwie, pozycję lub przynależność do grupy, np. student, ojciec, siostra, handlowiec, lekarz, miłośnik jazzu, baptysta itp., lub przynależność do kategorii społecznych, takich jak wiek, płeć, rasa, pochodzenie etniczne itd.

Kategoria 2: Stwierdzenia o charakterze wewnętrznym lub osobistym, które określają wewnętrzny stan, cechę lub model zachowania, np. optymista, niezawodny, ambitny, nieśmiała, radosna itp. lub „miłośnik zwierząt”, „konserwatysta”, „zwolennik ochrony życia poczętego”, itp.

Jeśli przyjąć, że pojęcie tożsamości jest zbieżne z odpowiedzią na pytanie „kim jestem?”, powyższe ćwiczenie pokazuje, że tożsamość to połączenie cech osobistych i społecznych, tego, jak sami widzimy siebie i jak inni widzą nas. Tożsamość łączy jednostkę ze światem, w którym żyje. Koncepcja siebie składa się z elementów wewnętrznych, czyli subiektywnych oraz zewnętrznych. Jest rodzajem ogniwa łączącego wymiar osobisty (to, co się dzieje w naszych głowach i co sądzimy na własny temat) z wymiarem społecznym - zbiorowością, w której żyjemy oraz społecznymi, kulturowymi i ekonomicznymi czynnikami kształtującymi nasze doświadczenia.

Nasze ćwiczenie powinno także pokazać, w jaki sposób pojęcie tożsamości łączy się z kwestią różnic i podobieństw. Lista stwierdzeń należących do kategorii 1 wskazuje, że Twoja tożsamość jest podobna do tożsamości pewnej grupy ludzi i różna od tożsamości innej grupy. W sytuacji, kiedy spotykamy kogoś po raz pierwszy i próbujemy dowiedzieć się kim jest, często pytamy o to, skąd jest i co robi. Próbujemy dowiedzieć się, co ukształtowało tę osobę, a także, co sprawia, że jest ona do nas podobna lub różna. Widok osoby z przypiętym znaczkiem organizacji, do której i my należymy oznacza, że spotkaliśmy kogoś podobnego, kogoś, z kim łączy nas wspólna tożsamość. Jeśli, podczas podróży zagranicznej usłyszymy naszą ojczystą mowę, doświadczymy poczucia swojskości i bezpieczeństwa. Spotkanie ludzi, którzy mówią tym samym językiem w obcym miejscu stwarza nam możliwość identyfikacji z nimi. Symbole i znaki, takie jak język są często ważnymi czynnikami wyznaczającymi podobieństwa i różnice między naszą tożsamością a tożsamością innych.

Wiele elementów naszej tożsamości jest produktem oddziaływania społeczeństwa, w którym żyjemy i naszych relacji z ludźmi. W znacznej mierze, postrzegamy i rozumiemy siebie w kategoriach naszego położenia w przestrzeni społecznej. Nasza społeczna tożsamość jest zazwyczaj zakorzeniona w ustalonych, pełnionych przez nas rolach społecznych (np. nauczycielka, matka) lub w szerszych społecznych lub kulturowych kategoriach (np. związanych z płcią). Tożsamość jest rodzajem punktu orientacyjnego w rutynie codziennej rzeczywistości i formowana jest na podstawie potrzeby przynależności i chęci upodobnienia się, do pewnych grup, (np. kobiet) oraz chęci odróżnienia się od innych, np. mężczyzn. Wiele spośród naszych autodefinicji to właśnie tożsamości zbiorowe integrujące nas z innymi ludźmi. Takie tożsamości są zakorzenione w kulturze i strukturze społecznej - są konstrukcjami społecznymi, które zapewniają nam miejsce w świecie i stanowią pomost między nami i społeczeństwem, w którym funkcjonujemy.

Jednostki funkcjonują w ramach bardzo wielu różnych instytucji lub, które Pierre Bourdieu nazywa „polami”, takimi jak rodzina, rówieśnicy, środowisko szkoły i pracy, organizacje polityczne. Uczestnicząc w tych środowiskach, instytucjach lub polach działania doświadczamy, jak się wydaje, pewnego zakresu swobody i możliwości wpływu na funkcjonowanie. Wszystkie te pola mają jednak sprecyzowany rzeczywisty kontekst, przestrzeń i porządek, normy i kryteria, a także zestaw symboli i znaków. Pomimo, że może nam się wydawać, że pozostajemy jedną i ta samą osobą we wszystkich sytuacjach i kontekstach życiowych, to tak naprawdę zajmujemy różne pozycje, w różnych punktach czasu i przestrzeni, zależnie od ról, które odgrywamy (Hall 1997).

Ćwiczenie 2

Zastanów się przez chwilę nad kilkoma kręgami społecznymi, w których uczestniczysz. Ile różnych tożsamości posiadasz? Skoncentruj się na wybranych osobistych relacjach z ludźmi w pracy lub w domu - jako rodzic, krewny, kolega/koleżanka, pracownik lub pracodawca - możesz także wziąć pod uwagę inne obszary swojego życia, np. te związane ze spędzaniem wolnego czasu, działalnością prospołeczną lub polityczną. Czy jesteś tą samą osobą w tych wszystkich sytuacjach? Pod jakim względem? Czy Twoje Autodefinicje jawią Ci się jako wyraźnie określone i czy prezentujesz się innym w zależności od zajmowanej pozycji i pełnionej?

Wszyscy posiadamy wiele tożsamości. Złożoność współczesnego życia wymaga od nas obrania różnych tożsamości, nawet sprzecznych ze sobą. Możemy doświadczyć napięć między naszymi różnymi tożsamościami, np. kiedy zachowanie wymagane przez jedną osobę może być nie do zaakceptowania przez drugą. Weźmy, na przykład, konflikt między tożsamością rodzica i pracownika. Potrzeby związane z byciem rodzicem mogą być przeciwstawne do tych, które wiążą się z praca zawodową. Bycie dobrym rodzicem wymaga poświęcania czasu dzieciom i spełniania ich potrzeb, z drugiej strony, pracodawca również wymaga dyspozycyjności. Potrzeba obecności na szkolnych występach dziecka może być trudna do pogodzenia z oczekiwaniami pracodawcy, że zostaniemy dłużej w pracy.

Źródłem konfliktów są napięcia pomiędzy społecznymi oczekiwaniami i normami. Każdy kontekst lub środowisko kulturowe posiada swoje regulacje, system kontroli i wymogów. Na przykład, matki powinny być heteroseksualne. Odmienne tożsamości mogą być postrzegane jako nienormalne, dewiacyjne. Andre Lorde (1992) pisze: „Jako 49-letnia czarna feministka, lesbijka, socjalistka i matka dwójki dzieci, w tym chłopca, będąca w związku z osobą innej rasy, zaliczana jestem jednocześnie do kilku różnych grup odmieńców, nienormalnych lub po prostu ludzi o wypaczonej moralności”. Niektóre z wymienionych tożsamości dotyczą najbardziej osobistych aspektów życia, w tym seksualności. Wpływ na naszą seksualną tożsamość mają kulturowe znaczenia przypisane seksualności, narzucane nam przez dominujące systemy kulturowe, które określają pewne typy tożsamości jako „odmienne”. Nasze tożsamości wyznacza dominujący dyskurs społeczny, normy kulturowe, nakazy i zakazy. Toteż, z jednej strony, społeczne i zbiorowe tożsamości mogą wzmacniać jednostkę, dając jej poczucie przynależności, a z drugiej - mogą decydować o jej wykluczeniu i ograniczać wolność myślenia i postępowania. A więc, tożsamość może stanowić istotną barierę życiową, a nawet powodować zagrożenie dla życia, czego przejawem mogą być brutalne ataki homofobów i nacjonalistów na osoby przez nich prześladowane.

Podsumowując dotychczasowe rozważania, stwierdzić możemy, że pojęcia tożsamości i tożsamości zbiorowej mówią o sposobach integrowania się jednostek ze społecznością i światem społecznym. Tożsamość może być postrzegana jako element zespalający i koordynujący świat wewnętrzny ze społeczno-kulturowym. Tożsamość daje nam poczucie tego, kim jesteśmy i informuje o tym, jak odniesiemy do innych ludzi i świata. Tożsamość podkreśla nasze podobieństwa do ludzi, którzy zajmują podobne pozycje i wskazuje różnice między nami a ludźmi znajdującymi się, najogólniej rzecz ujmując, w odmiennej sytuacji. Często, tożsamość zdefiniowana jest najsilniej poprzez różnice, to znaczy poprzez to, „czym” nie jesteśmy. Tożsamość powstaje często w opozycji do kogoś lub czegoś np. mężczyzna/kobieta, biały/czarny, stary/młody, normalny/zboczony.

Tożsamości zbiorowe, stereotypy, stygmatyzacja

Tożsamość cechują zawsze podobieństwa lub różnice. Jest ona zależna od naszego pojmowania symbolicznych kategorii związanych z płcią, podziałem klasowym, rasą, przynależnością etniczną, wiekiem, seksualnością, (niepełno-)sprawnością. Taki podział ludzi na kategorie jest uwarunkowany kulturowo, a różnice między kategoriami są często postrzegane przez pryzmat stereotypów. Stereotypy wyostrzają nierówne relacje między „nami” a „nimi”, „swoimi” i „obcymi”. Kształtują nasze postrzeganie innych i nasze zachowania.

Przykładem kategorii ukształtowanej przez systemy społeczne i kulturowe jest tożsamość związana z płcią. We wszystkich społeczeństwach istnieją swoiste różnice między kobietami i mężczyznami, między męskością a kobiecością. Te różnice często wyrażają się w stereotypowych określeniach językowych odnoszących się do kobiet i do mężczyzn, co ilustruje poniższe ćwiczenie.

Ćwiczenie 3

Poniższa tabela zawiera 45 różnych określeń, które mogą być stosowane do ludzi. Które z nich ewentualnie możesz odnieść do siebie?

Tabela 1

wysoki/a łagodny/a arogancki/a

mający/a szczęście aktywny/a zazdrosny/a

wielkoduszny/a dumny/a indywidualista/ka

taktowny/a skromny/a władczy/a

wysportowany/a mający/a dużą intuicję bezpretensjonalny/a

słaby/a życzliwy/a bierny/a

dobry/a zdecydowany/a konwencjonalny/a

asertywny/a nieprzyjazny silny/a

nieodpowiedzialny/a lubiący/a porządek chętny/a do pomocy

spostrzegawczy/a z poczuciem humoru gruboskórny/a

niespokojny /a obojętny/a odpowiedzialny/a

delikatny/a swobodny/a elastyczny/a

wrażliwy/a spokojny/a przenikliwy/a

poważny/a energiczny/a wesoły/a

szorstki/a wierny/a nieśmiały/a

Zastanów się nad określeniami, które wybrałeś i nad tym, co zdają się mówić o Twojej tożsamości. Czy cechy, które wybrałeś są typowe dla Twojej płci?

Twoje odpowiedzi zależą od tego, jak postrzegasz siebie i od kultury, w której się wychowałeś/aś. Jednak, to, jak postrzegasz samego/samą siebie stanowi tylko część Twojej tożsamości. Biorąc pod uwagę społeczny aspekt tożsamości zauważyć można, że pewne cechy są przez społeczeństwo z góry przypisywane kobietom lub mężczyznom.

Przyjrzyj się ponownie określeniom w Tabeli 1. Przy każdym określeniu zaznacz, czy Twoim zdaniem jest ono obecnie uważane w Twojej kulturze za charakterystyczne dla kobiet, mężczyzn czy też może być przypisane danej osobie bez względu na jej płeć. Następnie porównaj swoje notatki z Tabelą 2 poniżej. Pokazuje ona podział cech ze wzglądu na płeć, której są przypisywane, dokonany na podstawie badania przeprowadzonego w Wielkiej Brytanii.

Tabela 2

Cechy kobiece Cechy męskie Cechy neutralne

niespokojna aktywny przenikliwy/a

chętna do pomocy arogancki dobry/a

wierna asertywny spokojny/a

delikatna wysportowany wesoły/a

wielkoduszna władczy konwencjonalny/a

mająca dużą intuicję szorstki poważny/a

życzliwa zdecydowany elastyczny/a

bierna indywidualista swobodny/a

spostrzegawcza nieodpowiedzialny zazdrosny/a

odpowiedzialna dumny mający/a szczęście

taktowna gruboskórny skromny/a

łagodna silny z poczuciem humoru

lubiąca porządek wysoki nieprzyjemny/a

nieśmiała obojętny bezpretensjonalny/a

wrażliwa energiczny słaby/a

Kategoryzacje, jak te przedstawione w Tabeli 2, pokazują, że społeczeństwa i kultura tworzą i narzucają zachowania i cechy właściwe dla danej płci. Takie rozbicie cech na kategorie jest nie tylko zjawiskiem obserwowanym w codziennej rzeczywistości, ale może być także używany w psychologii do badania i klasyfikowania rodzajów samopostrzegania. Kategoryzacja ze względu na płeć jest nierozerwalnie związana ze stereotypami, które w różnych kulturach mogą odzwierciedlać wartości pozytywne lub negatywne, podkreślające podział na „swoich” i „obcych”.

Jak już zostało powiedziane, wszystkie tożsamości powstają poprzez odniesienie do podobieństw lub różnic między nami a innymi ludźmi. Tam, gdzie mamy do czynienia z tożsamościami zbiorowymi, na przykład związanymi z płcią, mamy też do czynienia ze stereotypami, które ograniczają a nawet stygmatyzują nosiciela danej tożsamości. Sposobu kulturowego konstruowania płci, rasy, pochodzenia etnicznego, klasy społecznej lub narodowości determinują tożsamości przyjmowane przez jednostki. Poniższe ćwiczenie ilustruje kulturowe ograniczenia związanych z wiekiem i niepełnosprawnością.

Ćwiczenie 4

Alicja

Przeczytaj wiersz „Alicja”

Zastanów się nad następującymi pytaniami:

  1. Co wiersz mówi o stosunku społeczeństwa do starości?

  2. Jakie możliwości wpływu na swoją tożsamość ma Alicja?

  3. Jakie przykłady stereotypów, różnic i podobieństw wyrażanych/ sugerowanych przez bohaterkę można odnaleźć w wierszu?

ALICJA

Gdy na mnie siostry patrzycie to

Pewnie myślicie sobie tak -

Starucha kaleka niemądra znów

W talerz się gapi jak sroka w gnat

Nic tylko besztać, bo nie chce wstać

I ciągle gubi rajstopy lub but

Kąpać i karmić się daje lub nie

Byle się dzień zapełnił za dniem

Czy tak myślicie, czy właśnie tak?

Otwórzcie oczy, nie znacie mnie wszak.

Oto kim jestem, ja która bez

Waszej pomocy nie siusiam nie jem -

Dziesięciolatką co z tatą i mamą

I całym rodzeństwem głośno się śmieje

Szesnastolatką, która dostała skrzydeł

Marzy że miłość nadejdzie za chwilę

Dwudziestolatką co w białej sukience

Sercu powierza wierność przysiędze

Mija pięć lat, mam dom i dzieci

Chronię je w moim bezpiecznym świecie

Trzydziestolatką, dzieci prędko rosną

Zrośnięte na zawsze rodzinną miłością

Czterdziestolatką - dzieci żegnam z bólem

W smutku tym mąż pociesza mnie czule

Mam lat pięćdziesiąt i radość nie lada

Gdy tuli się do mnie wnuków gromada

Czarne dni przyszły, już nie mam męża

Gdy patrzę w przyszłość czuję lęku ciężar

Wiem, dzieci mają własne domy, prace

Żyję wspomnieniami, ich nigdy nie stracę

Jestem starą kobietą - natura ze mnie drwi

Bo lubi ze starców jak z błaznów sobie kpić

Po lekkości i wdzięku nie został mi ślad

Za to lodu odłamek do oka mi wpadł

Ale w trupiej powłoce mieszka wciąż dziewczyna

I sercu chromemu czasem przypomina

O pracy, o bólu, o miłości słowach

I znów kocham i znów przeżywam od nowa

Te lata, co tak krótkie przebiegły pospiesznie

I godzę się z myślą, że nic nie trwa wiecznie

Więc, siostry oczy otwórzcie i nie -

Kaleką staruszkę - zobaczcie - lecz MNIE

Wiek ma podstawowe znaczenie dla naszego statusu i tożsamości. Nasza kultura „infantylizuje” zarówno młodych jak i starych. Postrzegani są jako niezdolni do kontrolowania własnych funkcji fizjologicznych - zgodnie z dominującymi kulturowymi stereotypami - muszą być pod opieką dorosłych opiekunów. Według Hockey'go i James'a (1993) tożsamość ludzi starych i dzieci podlega procesom stygmatyzacji , ponieważ osoby te z racji swojej zależni od innych, nie są uważane za ludzi „w pałnym tego słowa znaczeniu”. Te napiętnowane tożsamości są tworzone i wzmacniane przez kulturę, która je infantylizuje. Przeczytaj wiersz Elanie Bennett i zastanów się nad podobną kulturową konstrukcją niepełnosprawności.

Organizacja społeczeństwa i kulturowa konstrukcja kategorii społecznych i norm z nimi związanych są ważne dla kształtowania naszych tożsamości, zauważmy jednak, że wiele z tych struktur zmienia się, a niektóre mogą być podważone i rekonstruowane.

Spójrz jeszcze raz - Elaine Bennett

Spoglądam w lustro

I co widzę?

Odbicie które patrzy na mnie z lustra -

To nie jestem ja.

Widzę maleńką postać

powykręcaną garbatą

A ja tak naprawdę przecież jestem

Wysoka, szczupła, zgrabna, kobieca

Wyprostowuję się

Wypinam klatkę do przodu

Wstrzymuję oddech

Usta składam w dzióbek

Widzisz, ciało

Nie ma znaczenia

Zarówno ciało tamtej modelki

Jak moje ciało kaleki

Nie mam pięknej powłoki

Ale i tak czuję się ładna

A to jest przecież równie ważne

Trzeba się dobrze czuć w całości

Nie tylko z wyglądu

Ale głęboko w duszy

Więc kiedy ludzie patrzą

I nie podoba im się to co widzą

To tak naprawdę nie „patrzą”

Bo się mnie boją

Boją się, że ta postać

Kaleka i ułomna

Może być ich własnym odbiciem

Bo w środku jesteśmy podobni

Tożsamości zbiorowe: zmiany, wyzwania, różnorodność

Terminy: tożsamość i różnice są dzisiaj często spotykane. Dużo mówi się o tożsamości na poziomie globalnym, narodowym, lokalnym lub indywidualnym. Tożsamość jest często wiązana z problemami, np. utratą tożsamości wskutek zmian lub utraty pracy, poszukiwaniem tożsamości wskutek rozpadu więzi społeczności lokalnych lub osobistych związków z innymi la nawet „kryzysem tożsamości”. Na arenie międzynarodowej ścierają się różne tożsamości narodowe, a na poziomie narodowym - tożsamości lokalne.

Na poziomie jednostkowych doświadczeń zmianie uległy związki rodzinne i np. tradycyjny Zachodni model rodziny nuklearnej - składającej się z mężczyzny, będącego głową i żywicielem rodziny oraz podporządkowanej mu kobiety i dzieci - został zakwestionowany, równocześnie pojawiły się nowe formy rodziny i tożsamości z nią związanych. Z kolei kwestia tożsamości seksualnych jest często podnoszona na arenie publicznej i stała się czymś w rodzaju elementu gry politycznej. Jednocześnie bogaci ludzie, zwłaszcza w krajach zachodnich zwracają się do terapeutów i doradców po rozwiązania problemu wyrażonego pytaniem: „Kim jestem?”

Widzimy więc, że to co dawniej było pewne, dziś już pewnym nie jest, a zarówno globalne jak i lokalne zmiany ekonomiczne, polityczne i społeczne doprowadziły do załamania się stabilnych uprzednio procesów grupowego uczestnictwa. Dawne, ustalone tożsamości ze względu na identyfikację z „rasą”, pochodzeniem społecznym, płcią i seksualnością zostały podważone przez „nowe ruchy społeczne” oraz społeczno-kulturowe zmiany towarzyszące tzw. społeczeństwu ponowoczesnemu lub późno-nowoczesnemu.

Według niektórych znawców tematu, współczesne kwestie związane z tożsamością odzwierciedlają ogólne poczucie niepewności o charakterze społecznym i kulturowym (Woodward 2000). Anthony Giddens (1991) utrzymuje, że tożsamości stały się mniej pewne i bardziej zdywersyfikowane w gwałtownie zmieniającej się, zglobalizowanej kulturze. Można wymienić kilka powodów tego zjawiska:

Powyższe kwestie ilustrują rzecz najważniejszą - tożsamości nie są stałe i ukształtowane lecz płynne, a jednostki i społeczeństwa zmieniają się. Zmiany społeczne na poziomie globalnym i jednostkowym mogą powodować niepewności co do poczucia, kim jesteśmy i jakie jest nasze miejsce w świecie, ale jednocześnie te zmiany wiążące się z poczuciem zagubienia i brakiem bezpieczeństwa, przynoszą różnorodne szanse i możliwości budowania nowych tożsamości.

Zmiany te skłaniają nas do zwiększenia wysiłków w poszukiwaniu odpowiedzi na pytania „kim jestem” i „kim mogę być”. W następnym ćwiczeniach przyjrzymy się przykładom niepewności dotyczących tożsamości zbiorowych, które są widoczne na obecnym etapie rozwoju cywilizacji.

Ćwiczenie 5. Czym się zajmujesz?

Kiedy spotykamy kogoś po raz pierwszy w życiu, zapewne spytamy go czym się zajmuje, żeby dowiedzieć się jak najwięcej o tym, „kim jest”. To, czego się dowiadujemy przywołuje cały zestaw wyobrażeń na temat tożsamości tej osoby. Autorem poniższego tekstu jest John Greaves. John pracował w kopalni odkrywkowej Golthrope Pit, w Yorkshire w Anglii przez 20 lat. Tekst został napisany w ramach kursu dla bezrobotnych górników, prowadzonego przez związek zawodowy UNISON oraz Stowarzyszenie Edukacji Pracowników. John opisuje kontrast pomiędzy miejscowością Goldthrope przed 1984 i w 1997, 12 lat po tym jak kopalnia została zamknięta.

Przeczytaj poniższy fragment i rozważ następujące pytania:

John Greaves: „Droga do pracy”

Przed 1984

O 4 nad ranem budzi mnie nakręcany budzik z dwoma dzwoneczkami, postawiony poza zasięgiem ręki. Myję zęby i nastawiam jednocześnie czajnik. Napełniam termos, biorę kilka szybkich łyków herbaty i wychodzę do pracy w kopalni Goldthrope, na dzienną zmianę. Z termosem w kieszeni i blaszanym pudełkiem, wypełnionym suchym prowiantem, pod pachą idę ulicą Furlong, wśród wielu innych podobnie wyglądających mężczyzn zmierzających do pracy… Od czasu do czasu mija mnie skrzypiący rower. Przechodząc obok, każdy każdego pozdrawia, nie ważne czy znajomy czy nie. Za pięć piąta światła w Klubie Dżungla ciągle się palą, pewnie jakiś klient z drugim próbują jeszcze naprawić świat albo testują patent na całodobowe picie. Przechodzę wiaduktem przy akompaniamencie dieslowej lokomotywy wywożącej wagony pełne węgla z kopalni. Skręcam w ulicę Goldthrope punkt piąta, włącza się brzęczyk w kopalni Hickleton. W trzech z pięciu mięsnych sklepach mieszczących się na Goldthrope podłoga została już pozmiatana i umyta, a rzeźnicy tną teraz i kroją towar na handel. Wszystkie trzy kioski z gazetami są jasno oświetlone, plakaty na zewnątrz obiecują najświeższe informacje. Zdecydowanie najpopularniejszym kioskarzem jest Barry, który w młodości stracił całą rękę, aż po bark. Nie przeszkadza mu to jednak artystycznie zawijać gazety i żonglować gumami do żucia, tabaką i papierosami. Podczas gdy pozostali handlarze nie przestają rozmawiać o sobotnim meczu albo o tym, kto wygra o w pół do czwartej na Doncaster, Barry skupiony jest na swojej pracy. Z piekarni Browna dolatuje cudowny zapach świeżego pieczywa, a ja ruszam dalej w kierunku Pit Lane. Mijam schludne witryny sklepowe i dochodzę do hotelu Goldthrope, tu też życie toczy się całą dobę. Skręcam w Pit Lane, długą wybetonowaną ulicę, po lewo plac zabaw, boiska do piłki nożnej i do rugby, a po prawo osiedle małych zaniedbanych domków jednorodzinnych i szklarni, tu i ówdzie z kominów płynie dym. Pierwszym przystankiem na drodze do kopalni jest portiernia… Teraz udaję się do przebieralni, gdzie człowiek zamienia się z normalnego faceta w górnika. Zdejmuję dżinsy i podkoszulek i zakładam jaskrawo pomarańczowy kombinezon, hełm, ochraniacze na kolana i buty z blaszanymi okuciami. Napełniam dużą plastikowa butelkę wodą do picia zanim wchodzę do gorącego, ciasnego i cuchnącego kwasem pomieszczenia zwanego lampownią. Biorę lampę hełmową i baterię i przechodzę na drugą stronę, żeby przez zapalić papierosa zanim przejdę przez kontrolę - nie wolno mieć przy sobie papierosów czy zapałek. Wsiadam do wagoników wraz ze 120 innymi górnikami, żeby zjechać na dół tunelem do miejsca, w którym pracujemy w czarnym rozmoczonym pokładzie węgla, który tutejsi ludzie nazywają szlamem. Wszyscy są zadowoleni, ciężka to robota, ale dobra.

Na plakatach rekrutacyjnych Narodowej Agencji Węglowej napisane jest „Praca na całe życie”.

1997

O 4.10 nad ranem budzi mnie hałas przejeżdżającego samochodu rozwożącego mleko, nastawiam czajnik, robię sobie filiżankę herbaty. Termos już niepotrzebny w tych czasach, mycie się też już nie takie ważne. Wyruszam na spacer ulicą Furlong w stronę Goldthrope, wokół żywej duszy, wszystkie światła pogaszone. Nagle pojawia się życie - pogwizdując listonosz jedzie swoim regulaminowym rowerze z napisem Królewska Poczta jedzie w kierunku sortowni Goldthrope. Ii znowu zostaję sam. Za pięć piąta stoję obok Klubu Dżungla - farba odłazi od muru płatami, ciemno, nikt już nie przesiaduje tu do rana, w kieszeniach zrobiły się pustki. Przechodząc przez wiadukt nie słyszę już odgłosu lokomotywy ciągnącej wagony z węglem. Smutno się robi gdy patrzę w dół - tory, niegdyś lśniące teraz pokryte są rdzą, dawniej zadbany nasyp zarósł trawą. Równo o piątej staję na ulicy Goldthrope, ale brzęczyk z kopalni Hickleton milczy, bo nie ma już kopalni Hickleton. W sklepach mięsnych żadnego krzątania się, zamiatania czy mycia podłóg, działa już tylko jeden kiosk gazetami. Po tym jak Mick przeszedł na emeryturę, sklep został powiększony i doświetlony, ale klientów nie widać. Idąc dalej w kierunku Pit Lane mijam zabite deskami sklepy, które dawniej świetnie prosperowały, nie ma już zapachu świeżego pieczywa. Przybywa jedynie sklepów z używanymi rzeczami. Hotel Goldthrope jest pogrążony w ciemności i ciszy. Skręcam w Pit Lane i widzę trawę wyrastającą z każdego pęknięcia w betonowej drodze. Co się stało z dziesiątkami ciężarówek i ich kierowcami, którzy tędy dawniej jeździli? Chodnik, który dawniej deptało setki par nóg dziennie zamienił się w trawiaste pobocze. Mijam plac zabaw - siedzenia połamane, martwy konik bujany leży przewrócony na bok! Boiska do piłki nożnej i rugby są w dobrym stanie, przejęła je rada miejska. Dawniej zaniedbane domki jednorodzinne teraz kwitną, pewnie zadbali o nie ci, którzy dążą do „lepszego życia”. Wchodzę na teren kopalni, nie ma śladu po portierni, stołówce, przebieralniach. Są tylko kupy gruzu - pozostałości po czymś co było kiedyś tętniącym sercem lokalnej społeczności. Schodzę do miejsca, gdzie kiedyś znajdował się początek tunelu, ale znajduję tam tylko stalową rurę wyprowadzającą gazy podziemne. Wyrasta z ziemi jak pomnik tych wszystkich, którzy tu niegdyś pracowali i stracili tu życie.

A na plakatach rekrutacyjnych napisane było „Praca na całe życie”.

Autor: John Greaves

Ćwiczenie 6. Skąd pochodzisz?

Innym pytaniem zadawanym przeważnie osobom, które spotykamy po raz pierwszy jest pytanie „Skąd jesteś?”. Poniższy wiersz został napisany przez Jackie Kay, urodzoną w Glasgow w 1961 roku. Jej matka jest Szkotką, a ojciec z pochodzenia Nigeryjczyk, przyjechał do Wielkiej Brytanii na studia. Jackie pisze na temat tożsamości z perspektywy własnego doświadczenia.

Więc sądzisz, że jestem mułem?

„Skąd jesteś?”

„Z Glasgow”

„Glasgow?”

„Tak, Glasgow”

Biała twarz waha się

brwi unoszą się

usta otwierają się

i zaraz zamykają

z niedowierzaniem

zbyt uprzejma, żeby powiedzieć wprost:

kłamiesz

próbuje innego sposobu

„A twoi rodzice?”

„z Glasgow i Fife”

„Ach tak…”

“Ach tak”

Zastanawia się z której strony teraz mnie podejść -

„Ale nie jesteś czystej rasy.”

„Jakiej czystej rasy? Białej?

Co to za pytanie!

Oczywiście, że jestem czystej rasy

Tylko rzadko spotykanej…”

„Ale nie to mam na myśli,

tylko to, że jesteś Mulatką, spójrz na…

„Więc, posłuchaj, zaspokoję twoją ciekawość

mój ojciec był Nigeryjczykiem

i na tym koniec

jeśli śmiesz mnie w duchu nazwać Mulatką

nieokreśloną hybrydą

wybrakowanym mieszańcem

i snuć intelektualne dywagacje na temat

„problemu rasy mieszanej”

to powiem ci tak:

nie wpatruj się tak w moją skórę;

nie zajmuj się „dialektyką rasowości”;

daruj sobie te bzdury o mieszance krwi

Wielka Biała Matko

nie jestem potomstwem

Mulicy i ogiera

żadną połową tego - połową tamtego

mówiąc otwarcie i wprost

jestem czarna

moja krew płynie równo i wartko

kiedy krzyczą do mnie „Czarnuch”

a ty krzyczysz „Wstydźcie się”

to nie ma miejsca na dyskusje o mojej czarnej skórze

Widzisz ten duży Afrykański nos

usta, włosy, widzisz damulko,

wcale nie mam z tym problemu

więc daruj sobie pytania i troskę.

leć dalej, zostaw mnie w spokoju.

idę do swoich Czarnych sióstr

do kobiet, które czerpią siłę

z tego, jak wyglądają

Jest nas wiele

Czarne kobiety próbujące określić

Kim jesteśmy

Gdzie przynależymy

A jeśli nawet nie znamy swojego domu

To wiemy jedno, że

jesteśmy Czarne

w tym względzie mamy jasność”

„Bardzo dobrze, ale...”

„Owszem, bardzo dobrze.

Żadnych ale. Do widzenia”

Autor: Kay 1991

Wiersz Kay pokazuje sposoby łączenia tożsamości z miejscem i kryteria używane dla tworzenia tych połączeń. W codziennych interakcjach interpretujemy wskazówki, które są nam dane lub których się domyślamy i odpowiednio klasyfikujemy ludzi na tej podstawie. Obecnie często się zdarza, że nie można „wyczytać” tożsamości na podstawie wskazówek, które to umożliwiały w przeszłości. Powyższy wiersz to przykład współczesnego pytania o tożsamość. Starając się zaklasyfikować ludzi do określonej kategorii zgodnie z ich pochodzeniem, przeżywamy trudności, kiedy dostrzegamy wysyłane przez nich sprzeczne sygnały. Tekst sugeruje, że biała kobieta jest zdziwiona wyznaniem Kay, że jest „z Glasgow”, bo najwyraźniej sądzi, że czarnoskórzy ludzie nie mogą „naprawdę” być Szkotami (lub Brytyjczykami). Wiersz opisuje jak biała rozmówczyni lekceważy odpowiedzi Kay (i - prawdopodobnie - jej akcent typowy dla Glasgow) i obstaje przy tym, że bycie czarnoskórym oznacza bycie outsiderem.

Wiersz podkreśla także sposób, w jaki tożsamość wiąże się z odmiennością. Tu odmienność wyraża się w tym, że biała kobieta definiuje Kay jako outsiderkę, rysując nierówny podział na „swoich” i „obcych”. Bycie czarnym czy białym nie jest tylko pretekstem do kreślenia podziałów, jest także środkiem podkreślenia własnej wyższości.

Wiersz traktuje nie tylko o poszukiwaniu pewności i o niepokoju wynikającym z braku pewności co do własnej tożsamości. Kiedy pytania białej rozmówczyni nie przynoszą skutku, ucieka się ona do pytań o „czystość” rasy. Stara się ulokować tożsamość Kay w kategorii, która jest dla niej znana, ustalona i pewna. Kay, w reakcji na błędne konstatacje kobiety, daje wyraźnie do zrozumienia, że ona sama nie ma żadnych wątpliwości co do własnej tożsamości. Odwołuje się do tożsamości zbiorowej, która jest ważna dla niej jako jednostki. Choć nie wyraża jasno skąd jest, to wydaje się pewna tego, kim jest, kim chce być i z jaką grupą ludzi się identyfikuje. Odpowiadając na pytania białej kobiety, Kay proponuje pewne rozstrzygnięcie kwestii związanej z pytaniem „skąd pochodzisz?” w dzisiejszym wielokulturowym i wieloetnicznym świecie.

Wieloetniczność i zróżnicowanie kulturowe wynikające z różnic kulturowych cechujących współczesne społeczeństwa wywołują wiele pytań na temat niepewności i zróżnicowań dotyczących tożsamości oraz możliwości, lub ich braku, tworzenia własnych tożsamości. Jak powinniśmy postępować, ażeby mieć wpływ na kształtowanie swoich tożsamości? Jedną z możliwych strategii zyskiwania kontroli nad własną tożsamością .jest nadawanie znaczenia różnicom, tak jak robi to Kay w swoim wierszu. Jednak bariery społeczne takie jak uprzedzenia rasowe lub bariery ekonomiczne i nierówne relacje władzy - jak w sytuacji górnika Johna Greaves'a - mogą stanowić skuteczne przeszkody.

Przyjmując, że struktury odgrywają ważną rolę kształtowaniu tożsamości, zauważamy, że struktury, które dawniej odgrywały ważną rolę w formowaniu tożsamości takie, jak pochodzenie społeczne, rasa i płeć i które zapewniały tożsamości spójność, stały się bardziej strukturalnie zróżnicowane, fragmentaryczne i pluralistyczne (Castells 1997, Giddens 1991). Stare, zbiorowe tożsamości załamują się. Dzieje się tak w odpowiedzi na nowe ruchy społeczne, a także zmiany społeczne, polityczne i ekonomiczne zachodzące na poziomie lokalnym i globalnym.

Nowe społeczne ruchy, które powstały na Zachodzie w latach 60-tych doprowadziły do powstania lub spopularyzowania nowych tożsamości. Te ruchy sprzeciwiały się tradycyjnym barierom, ograniczeniom i środkom opresji. Ruchy takie jak kobiece, ruchy na rzecz praw obywatelskich przedstawicieli czarnej rasy, organizacje na rzecz praw gejów i lesbijek, ruchy pokojowe - wszystkie dążyły do przedefiniowania tożsamości swoich członków. Kampanie na rzecz ochrony środowiska, polityki wobec HIV i AIDS a także osób niepełnosprawnych podważyły przekonanie, że tożsamości są ustalone, niezmienne i nie mogą być rekonstruowane. Polityczne działania wyżej wymienionych grup wzmocniły zbiorowe.tożsamości Niektóre ruchy przyjęły postawę otwartą (non-essentialist) zakładając, że tożsamości, zamiast zależeć od istniejących, niezmiennych podziałów, są płynne i składają się z różnych elementów, które mogą być przekształcane zależnie od zmieniających się warunków kulturowych. Inne ruchy poszły w kierunku odwołań do cech biologicznych. Na przykład, niektórzy działacze gejowscy twierdzą, że ich tożsamość seksualna nie jest produktem procesów społecznych lecz jest ugruntowana w ich biologicznej konstrukcji. Także niektóre feministki twierdzą, że kobiety z natury są bardziej pokojowo nastawione niż mężczyźni, których cechuje agresja, a zatem cechy kobiece stoją wyżej od męskich.

Różne grupy i jednostki sprzeciwiają się społecznym oczekiwaniom wobec tożsamości i poprzez zbiorowe działanie przeciwstawia się narzucanym kulturowo wzorom tożsamości. A zatem, pomimo, że struktury mogą ograniczać tożsamość, jednostki mają możliwość przekształcania struktur społecznych, które je ograniczają. Stereotypy są podważane, a kulturowe znaczenia poddawane w wątpliwość i zmieniane. Poniższy fragment ilustruje niejednoznaczną naturę tożsamości i niepełnosprawności. Podważa kwestię „z góry ustalonych tożsamości” oraz dominujące kulturowe wyobrażenia na temat niepełnosprawności.

Niepełnosprawni ludzie nie są „niepełnosprawni”

Michael Morgan twierdzi, że nowe badania podważają istnienie „społeczności ludzi niepełnosprawnych” posiadającej wspólne cele. Badacze z wydziału nauk o pielęgniarstwie na Uniwersytecie w Edynburgu ustalili, że niepełnosprawni nie postrzegają siebie jako niepełnosprawnych.

Badania Nicka Watsona o intrygującej nazwie „Cóż, Wiem, że To Zabrzmi Bardzo Dziwnie, Ale Nie Postrzegam Siebie Jako Osoby Niepełnosprawnej” skupiło się na analizie tożsamości i niepełnosprawności oraz sposobów postrzegania siebie przez osoby niepełnosprawne. Respondenci nie zaprzeczali swoim ułomnościom, ale nie chcieli postrzegać siebie jako „niepełnosprawnych” w dosłownym znaczeniu tego słowa i negowali istnienie „społeczności niepełnosprawnych”.

Solidarność osób niepełnosprawnych jest jednym z założeń ruchu niepełnosprawnych w ujęciu radykalnych członków ruchu, jednak zostało udowodnione, że poczucie przynależności do społeczności niepełnosprawnych lub posiadanie wspólnych celów przez niepełnosprawnych rzadko występuje u tych osób. A skoro brakuje „spoiwa”, to budowanie strukturalnej polityki i kultury osób niepełnosprawnych jest nieuzasadnione, gdyż wszystkie ruchy społeczne z zasady opierają się na płaszczyźnie wspólnego doświadczenia społecznego, a jeśli jej brakuje, to nie można mówić o istnieniu ruchu: Dawno już przypuszczałem, że masowy ruchu osób radykalnie myślących osób niepełnosprawnych jest raczej mitem utrzymywanym przez naukowców o skrajnym podejściu do problemu niepełnosprawności niż rzeczywistą falą niezadowolenia ze strony niepełnosprawnych. Niepełnosprawni nie oczekują zaspokojenia potrzeb większych niż zasiłki i renty czy zapewnienie miejsc do parkowania i tym podobnych środków niezbędnych do codziennego funkcjonowania.

Na badania Watsona złożyło się wywiady pogłębione przeprowadzone z 14 niepełnosprawnymi mężczyznami i 14 niepełnosprawnymi kobietami dwukrotnie w ciągu 6 miesięcy. Natychmiast ustalono, że istnieje mało dowodów za i dużo przeciw istnieniu rozpowszechnionej społecznej solidarności pomiędzy ludźmi niepełnosprawnymi. Według Watsona „ludzie niepełnosprawni nie podzielają tej samej religii, tych samych poglądów politycznych, ani nie należą do tej samej klasy społecznej”. Różnią się także pod względem kwestii związanych z płcią, wiekiem, pochodzeniem etnicznym, seksualnością, miejscem zamieszkania, związkami i zdrowiem. Wszystkie te różnice podważają ideę społeczności niepełnosprawnych jako jednorodnej całości.”

Po drugie, chociaż niepełnosprawni respondenci nie zaprzeczali swoim ułomnościom w żaden sposób, odrzucali tożsamości tworzone w oparciu o swoja kondycję zdrowotną. Nie postrzegają oni siebie jako niepełnosprawnych w przeciwieństwie do normalnych, ale raczej podważają stereotypowe pojęcie normalności i zwyczajnie nie chcą być zaliczani do kategorii wydzielonej na podstawie różnic natury fizycznej. Niepełnosprawność jest dla nich czymś normalnym, ich ułomności są dla nich elementem życiowej konieczności, a nie głównym wyznacznikiem tożsamości. Wielu respondentów podkreślało, że jest zwykłymi ludźmi, obarczonymi niestety bagażem kalectwa.

Wyniki badania bezpośrednio zaprzeczają więc podstawom radykalnej polityki na rzecz osób niepełnosprawnych, prowadzonej w nagłośniony sposób i na dużą skalę w ostatnich latach przez samo-organizujące się, politycznie radykalne grupy na rzecz niepełnosprawnych. Wspólna tożsamość osób niepełnosprawnych jawi się jako ograniczona do konkretnych kwestii związanych z niepełnosprawnością, nie łączy się natomiast ze zgodą na jakiś szerszy program zmian społecznych.

Zmiana społeczna a kryzys tożsamości

Społeczne, polityczne i gospodarcze zmiany zachodzące zarówno globalnie jak i lokalnie także miały duży wpływ na tożsamość. Tożsamość oparta na dawniej stabilnych grupach przynależności załamują się, stając się bardziej zróżnicowana i fragmentaryczna. Przez większą część XX wieku klasa, pochodzenie etniczne i płeć były spójnymi i stałymi kategoriami, w których zakorzeniona była tożsamość człowieka. Obok przynależności do rodziny, rodu i społeczności - były to najbardziej stabilne formy grupowej przynależności, które zapewniały pewność i bezpieczeństwo. Obecnie istnieją konkurujące źródła tożsamości - źródła, które mogą spowodować konflikt tożsamości i doprowadzić do powstania sprzecznych, fragmentarycznych tożsamości. Każdy z nas może doświadczyć takiej sprzeczności różnych tożsamościami opartych na różnych pozycjach zajmowanych przez nas w świecie, jako członków danych społeczności, grup etnicznych, religijnych, jako rodziców, pracowników, bezrobotnych.

Powróć na chwilę do ćwiczenia 2 i zastanów się - „Czy któraś z Twoich tożsamości uległa zmianie w ciągu ostatnich kilku lat?” Nasze definicje samych siebie - kobieta, mężczyzna, pracownik, rodzic - uległy ostatnio radykalnym zmianom. Jako jednostki możemy doświadczać fragmentaryzacji naszych tożsamości w relacjach z ludźmi i w życiu zawodowym, a podłożem tych doświadczeń są społeczne i historyczne zmiany, takie jak transformacje rynku racy i wzorów zatrudnienia. Tożsamość polityczna uległa także zmianie - już nie jest kwestią tradycyjnych, sympatii właściwych danej klasie społecznej, ale wyborem wynikającym ze stylu życia i pojawienia się „polityki tożsamości”, która oznacza, że dane: pochodzenie etniczne, rasa, płeć, seksualność, wiek, niepełnosprawność, sprawiedliwość społeczna i dbałość o środowisko naturalne niosą ze sobą identyfikowanie się z określonymi opcjami. Stosunki w rodzinie uległy zmianie, szczególnie pod względem zmieniających się wzorów zatrudnienia. Zmiany zaszły także w sposobie pracy, produkcji i konsumpcji towarów i usług, a towarzyszą im przemiany w sferze życia prywatnego, takie jak wzrost liczby rodziców samotnie wychowujących dzieci czy wysoki wskaźnik rozwodów. Tożsamości seksualne także zmieniają, stają się niejednoznaczne i są w sposób bardziej otwarty demonstrowane. Wszystkie te zjawiska zdają się świadczyć o przemianach i fragmentaryzacji, które można określić mianem „kryzysu tożsamości”.

W post-tradycyjnych lub ponowoczesnych społeczeństwach, tradycyjne podstawy tożsamości są nieustannie kwestionowane. Ludzie nie mogą już czerpać poczucia bezpieczeństwa ze starych źródeł takich jak klasa, płeć i społeczność. Nowe sposoby pozyskiwania poczucia tożsamości pochodzą z o wiele bardziej różnorodnych źródeł niż to miało miejsce w społeczeństwie nowoczesnym. To daje ludziom bardziej zróżnicowane możliwości konstruowania własnej tożsamości, ale także rodzi niepewności w zakresie indywidualnych i zbiorowych tożsamości.

Przypomnijmy biografię Johna Greaves'a (ćwiczenie 5) i użyjmy jej jako przykładu do omówienia następującego przeglądu zmian dotyczących współczesnych rodzajów tożsamości.

Przez większą część XX wieku (i we wcześniejszym okresie) wiele aspektów życia społecznego określała praca. Ludzkie tożsamości i interesy były powiązane z warunkami pracy i zatrudnienia, określanymi przez rynek pracy i społeczności pracowników, w których funkcjonowali. Takie aspekty życia jak konsumpcja, rozrywka, polityka, edukacja, religia i poglądy były ściśle powiązane z warunkami pracy i zatrudnienia. Te warunki ukształtowały charakterystyczne wzory kulturowe społeczności dla poszczególnych klas społecznych. Przykładami takich społeczności reprezentujących klasę robotniczą były miasteczka górnicze, wioski rybackie, miasta ze stocznią lub fabryką przędzy. Członkowie tych społeczności posiadali wspólne doświadczenia i styl życia. Mieszkali w podobnych domach, chodzili do tych samych szkół, spotykali się w tych samych pubach, tak samo głosowali w wyborach i chodzili do tych samych kościołów itd.

Najważniejszą wśród drugorzędnych tożsamości dla większości ludzi była tożsamość zawodowa. Role zawodowe dominowały w ludzkim życiu, zapewniając poczucie społecznej tożsamości. Uczestnicy życia społecznego postrzegali siebie i byli postrzegani jako górnicy, rolnicy (pracownicy rolni), rybacy, hutnicy, tkacze itp. Inne drugorzędne tożsamości były pochodną stosunków pracy i zatrudnienia.

Pierwszorzędne tożsamości związane z płcią i przynależnością etniczną wykazywały podobną strukturę. Kobiety, na przykład, postrzegały siebie w kategoriach zawodowej roli „gospodyni domowej” zależnej od dochodu, który zapewniał gospodarstwu mężczyzna - głowa rodziny. Tożsamość klasowa i świadomość pozycji klasowej była bardzo istotna. Wszystkie inne aspekty życia społecznego były podporządkowane klasowości. Relacje między płciami nie były postrzegane inaczej jak przez pryzmat klasowej sytuacji kobiety i mężczyzny. Zatem pierwszeństwo w określaniu tożsamości i definiowaniu własnego ja miała przynależność klasowa przed przynależnością do danej płci. Na początku XX wieku i aż do jego połowy, kobiety wywodzące się z klasy robotniczej i kobiety z klasy średniej nie miały za wiele z sobą wspólnego i nie dostrzegały między sobą podobieństw, bo różnice klasowe utrzymujące się do drugiej połowy XX wieku, (kiedy to sytuacja społeczna uległa przeobrażeniu), były zbyt duże. Skutkiem przemian gospodarczych była między innymi tzw. decentralizacja tożsamości klasowej (Lash i Urry 1987). Istnieje wiele wymiarów tej zmiany:

Powyższe zmiany w strukturze i organizacji pracy oznaczają, że ekonomiczne podstawy solidarności i spójności klasowej są osłabione. Dawne z góry ustalone tożsamości klasowe przestały obowiązywać. Praca nie jest już najważniejszym czynnikiem w definiowaniu tożsamości człowieka.

Jednocześnie, społeczeństwa zorganizowały się wokół konsumpcji raczej niż produkcji. Model produkcji jest obecnie kształtowany, w większym stopniu niż kiedykolwiek wcześniej, przez reklamę i popyt kreowany przez media a także przez specyficzne potrzeby i upodobania konsumentów. Potrzeby konsumentów związane są z promowaniem w mediach określonych stylów życia, których istnieje szeroki wybór. Obecnie, ludzie chętniej identyfikują się z pewnym typem konsumpcji niż produkcji. Ważniejszymi sprawami niż rodzaj wykonywanej pracy stało się to, jakim samochodem jeździmy, gdzie spędzamy wakacje, czy mamy markowe ubrania i inne markowe produkty oraz jakiego rodzaju sprzęt elektroniczny kupujemy.

Praca jako taka zaczęła być traktowana instrumentalnie jako środek umożliwiający dostęp do rozrywek i dóbr konsumenckich. Wykonywana praca i miejsce zatrudnienia przestały wyznaczać styl życia, a rolę takiego wyznacznika przejęły media i reklamy. Produkty kupowane są obecnie nie tylko ze względu na ich znaczenie materialne, np. jedzenie, ubrania, ale także ze względu na ich znaczenie symboliczne. Ludzie odczuwają coraz większą potrzebę kupowania szczególnych rodzajów produktów i ubrań, które mają pasować do wybranego stylu życia. Metka, znak firmowy są często bardziej istotne od samego produktu.

Niektórzy socjologowie uważają, że tożsamości dawniej przypisane całym klasom społecznym uległy rozmyciu lub rozszczepieniu na wiele nowych. Tożsamości społeczne stały się zróżnicowane i wielorakie. Ludzie mają dużo większy wybór, kim chcą się stać, a wybrana tożsamość nie musi być związana z pozycją zawodową czy klasową. Nie istnieje już bezpośredni związek między pozycją klasową osoby a samochodem, domem, wycieczką, czy innymi dobrami konsumenckim, które osoba ma w posiadaniu. Osłabienie pochodzenia społecznego jako czynnika nadającego określoną tożsamość pozwoliło także na uwolnienie czynników związanych z płcią i pochodzeniem etnicznym ze ścisłego związku ze stosunkami klasowymi. Płeć i pochodzenie etniczne stały się ważnymi niezależnymi czynnikami kształtującymi tożsamość społeczną. Jednakże tożsamości gender, czyli koncepcje męskości i kobiecości także zmieniają się.

Nie oznacza to, że relacje klasowe całkowicie zaniknęły. Podziały klasowe pozostają jednym z najważniejszych cech współczesnych społeczeństw. Ludzie mają dużo większe możliwości wyboru niż dawniej, jednak wybory te są ograniczone przez takie czynniki, jak dochody, bieda, zatrudnienie. Niemniej jednak, pochodzenie klasowe nie jest tak istotnym źródłem tożsamości jak dawniej, a inne rodzaje tożsamości przestały być zależne od tożsamości klasowej. Nowe tożsamości pojawiły się wraz z rozwojem nowych sposobów i stylów życia. Socjolog Anthony Giddens (1989) dużo pisze o konsekwencjach przemian dla życia jednostek i sposobów konstruowania tożsamości. Opisuje, jak procesy konstruowania własnej tożsamości przez jednostki stają się „auto-projektem”. Giddens uważa, że w dążeniach do osiągnięcia wybranego wizerunku możemy monitorować dokonywane postępy. Jednostki mają możliwość ocenić, na ile skutecznie tworzą pożądaną tożsamość, a jeśli stwierdzą, że to im się nie udaje, mogą zastosować różne strategie rozwiązania problemu, takie jak przejście na dietę, chodzenie na kursy, kupowanie nowych ubrań.

Ćwiczenie 7

Zastanów się w jakim zakresie sam/a świadomie stworzyłeś/aś sobie własną tożsamość i styl życia, a w jakim stopniu zostały one Tobie narzucone? Jak bardzo Twoje wartości kulturowe i poglądy na życie różnią się od tych, które mieli Twoi rodzice lub przedstawiciele innych tożsamości? Weź pod uwagę takie kwestie jak ubiór, czas wolny, rozrywki i inne czynniki związane ze stylem życia.

Następnie, zastanów się nad głównymi cechami współczesnego społeczeństwa, które raczej nie zmieniają się wraz z upływem czasu, a które mają wpływ na tożsamość.

Konkluzje

Tożsamość, jako odpowiedź na pytanie „kim jestem?”, łączy to, co osobiste z tym, co społeczne. Każdy z nas posiada wielorakie tożsamości, które są zazwyczaj ugruntowane w określonych rolach społecznych lub kategoriach społeczno-kulturowych. Są to tożsamości zbiorowe, to znaczy wspólne z innymi ludźmi i integrujące nas z daną społeczną lub zbiorowością. Na tożsamość zbiorową składa się nie tylko nasze własne postrzeganie siebie, ale także postrzeganie nas przez innych oraz oddziaływanie społecznych norm, oczekiwań i odpowiedzialności. Kulturowe struktury i stereotypy wpływają na tożsamości, na przykład ograniczając nasze wybory i podmiotowość w obieraniu swojej tożsamości. Zmiany o charakterze społecznym, ekonomicznym i politycznym także wpływają na tożsamość. Zmiany w strukturze zatrudnienia mogą na przykład uniemożliwić dostęp do tych tożsamości, które dawniej były dostępne. Kulturowe czynniki związane z płcią, uregulowania społeczne, a nawet czynniki natury prawnej mogą uniemożliwić jednostkom obieranie alternatywnych tożsamości. Stosunek społeczeństwa do wieku, zróżnicowania etnicznego i seksualności może stanowić przeszkodę w zdobywaniu różnego rodzaju osiągnięć. Wszystkie społeczne zmiany charakteryzujące Zachodnie społeczeństwa doprowadziły do wzrostu poczucia niepewności i zagrożenia. Dawna pewność w sferze zatrudnienia, życia rodzinnego, ról związanych z płcią i tożsamością narodową załamała się po II Wojnie Światowej. Tożsamości wynikające z przynależności do określonej klasy i bezpieczeństwo zagwarantowane przez ustalone modele zatrudnienia, ustalone rodzinne role kobiety i mężczyzny oraz koncepcje na temat znaczenia przynależności do białej rasy zaczęły zanikać. Współcześnie obserwujemy koncentrowanie się na prezentowaniu siebie innym, poprzez konsumenckie podejście do tożsamości, poprzez określone style życia i poprzez osobisty rozwój jednostek. Powyższe zjawiska stanowią kontrast do zmieniających się sposobów formowania tożsamości zbiorowych. Nowe społeczne ruchy wyznaczyły nowe cele dla organizacji zajmujących się zbiorowymi tożsamościami związanymi z płcią, seksualnością czy rasą. Skutkiem zmian i dywersyfikacji dostępnych możliwości może być także rosnące poczucie niepewności W XXI wieku istnieje większa różnorodność organizacji życia domowego niż w latach 50-tych XX wieku. Stereotypy związane płcią zostały podważone przez przeformułowane i bardziej elastyczne rodzaje tożsamości. Zmiany stworzyły możliwości przedefiniowania naszego wizerunku siebie w domu i w pracy i jako członków różnych grup etnicznych i narodowych. Obok siebie istnieją: różnorodne możliwości oraz brak pewności, i bezpieczeństwa. Koncepcja tożsamości może z powodzeniem służyć do opisu sposobów radzenia sobie ludzi ze zmianami, poczuciem niepewności i szansami, jakie oferuje różnorodność, a także ilustrować wzajemne powiązanie struktur i podmiotowości.

1

6



Wyszukiwarka