Etyka polska w dobie Oświecenia, szkola


Epoka polskiego Oświecenia przypada na czasy panowania króla Stanisława Augusta Poniatowskiego (są to lata 1764 - 1795). Był to okres powszechnie uważany za czas upadku politycznego i społecznego. Często w taki sam sposób ocenia się polską kulturę tego czasu, a wraz z nią i polską myśl etyczną.

Postawa społeczna w tym okresie jest określana jako nietolerancyjna i dewocyjna. Potoczne było społeczne mniemanie iż Polska znajduje się w stanie moralnego rozpadu i grzechu. Upatrywano w tym dopustu bożego, który spadł na kraj z powodu małżeństwa króla Jana Kazimierza z żoną jego zmarłego brata.

Jednowątkowość religijna polskiej kultury była wynikiem działalności zakonu jezuitów, którzy w XVII wieku skupiali w swych rękach większość polskiego szkolnictwa. W programie ich nauczania nie było miejsca na odstępstwa od doktryny katolickiej, tak więc niemożliwe było krzewienie idei innowierczych (uważanych za heretyckie i skrupulatnie zwalczanych). System jezuickiego szkolnictwa opierał się przede wszystkim na bezwzględnym posłuszeństwie wobec przełożonych, czego konsekwencją były oczywiście takie środki wychowawcze jak bicie i innego rodzaju kary wobec uczniów.

Jednak Oświecenie to nie tylko czas jezuitów. Trzeba tutaj koniecznie podkreślić, że z tego okresu pochodzą najlepsze polskie utwory publicystyczne, a także intensywny rozwój sztuki. Już w czasie rządów króla Augusta III rozpoczyna się rozkwit polskiej kultury za sprawą publicystów: Jana Stanisława Jabłonowskiego, Jana Lipskiego, Stanisława Leszczyńskiego. Jednak najbardziej znanym i cenionym autorem był członek zakonu pijarów Stanisław Konarski. W swych pracach zarysował on program przemian etycznych i społecznych w państwie polskim.

Publicystka Konarskiego wobec nauk moralnych

Stanisław Konarski urodził się w 1700 roku w Żarczycach koło Jędrzejowa, na chrzcie nadano mu imię Hieronim. Jego rodzice zmarli gdy był jeszcze dzieckiem, więc jego wychowaniem zajęli się krewni. Już w wieku 10 lat, Konarski został oddany na wychowanie do zakonu pijarów, z którym związał się już na całe życie. Przez pierwszych pięć lat był uczniem kolegium pijarskiego w Piotrkowie Trybunalskim. Potem został nowicjuszem i przyjął święcenia zakonne, po których wyjechał na dalsze studia do słynnego rzymskiego Collegium Nazareum, jednej z najlepszych szkół wyższych w Europie. Po skończeniu tej uczelni kontynuował naukę we Francji i Niemczech, gdzie zapoznał się z najnowszymi programami nauczania, a także z postępową literaturą. Po dwóch latach powrócił do Polski i zawiązał współpracę z Czartoryskimi. Popierał Stanisława Poniatowskiego w dążeniu do królewskiego tronu. W 1740 roku Konarski rozpoczął swoją reformę polskiego szkolnictwa. Władze zakonu pijarów zleciły mu utworzenie w Warszawie całkowicie nowego typu uczelni, na wzór europejski. Tak powstało Collegium Nobilium. Konarski był również autorem obowiązujących tam podręczników: "O poprawie wad wymowy" i "Gramatyka polsko - łacińska". Sam szkolił tych, którzy pretendowali na stanowiska nauczycieli i wychowawców Collegium. Wśród jego wychowanków znaleźć można było najwybitniejszych i najbardziej wpływowych przedstawicieli polskiej kultury i polityki. Reforma, którą wdrażał Konarski polegała na czerpaniu ze źródeł antycznych w nauce łaciny, retoryki i gramatyki, które to były propagowane w tamtych czasach przez włoskich uczonych. Istotne były nie tylko formy nauczania, ale też treści. Konarski przywiązywał ogromną wagę do sytuacji społeczno - politycznej naszego kraju w nauczaniu przyszłych obywateli kształcąc w nich poczucie odpowiedzialności i troski wobec ojczyzny. Ponadto w programie szkolnym znalazły się zupełnie nowe przedmioty: historia powszechna i polska, prawo polskie i międzynarodowe, geografia, elementy polityki, filozofia i języki nowożytne.

Obok tego ważne dla Konarskiego było nauczanie młodych ludzi etyki. Program realizacji celów tej dziedziny nauczania zawarł w "Mowie o kształtowaniu człowieka uczciwego i dobrego obywatela" z 1754 roku.

W pierwszej części autor kreśli wizerunek człowieka porządnego opisując jego cnoty. Człowiek porządny to człowiek świadomy swej godności, szczycący się honorem i uczciwością, wierny przyjaciel, na którym zawsze można polegać, zawsze dotrzymujący słowa. Druga część "Mowy…" poświęcona jest wizerunkowi dobrego obywatela, szanującego i przestrzegającego prawa państwowego.

Jednak Konarski, jak na duchownego przystało, nie odrywa wizerunku wzorowego obywatela od wzorców chrześcijańskich. Wręcz przeciwnie, przestrzeganie zasad moralnych jest możliwe tylko dzięki religii jedynie. Tylko dzięki wierze człowiek wie co jest dobre i stara się to czynić świadomie odrzucając to, co złe i niegodne. Istota ludzka z natury swojej jest grzeszna i potrzebuje w dążeniu do doskonałości wsparcia jakie daje religia. Pomimo wszystkich nowatorskich rozwiązań, Konarski zachował konserwatywne podejście kościoła do grzeszności człowieka wynikające z grzechu pierworodnego. W swojej pracy dydaktyczno - wychowawczej podkreślał on nierozerwalne związki religii i katolickiej moralności z życiem społecznym i politycznym. Swoich podopiecznych wychowywał on w przeświadczeniu, że dobry obywatel - patriota to tylko człowiek głęboko religijny i przestrzegający chrześcijańskich zasad moralnych.

W traktacie religijnym pt.: "O religii poczciwych ludzi" Konarski opowiada się za prawdziwą religią, broni jej przed tymi, którzy w nic nie wierzą, przed ich bezbożnością. W dziele tym zawarł idee, którymi chciał zachwycić młodych ludzi, przekonać ich do chrześcijańskich wartości i ukazać wzór dobrego życia. To właśnie młodzieży traktat ten został poświęcony.

Konarski uczył też postępowania wobec zasady imperatywu: "Nie czyń drugiemu, czego byś nie chciał, aby tobie czyniono", czyli inaczej mówiąc wobec zasady sprawiedliwości. Uważał on, że nauczanie sprawiedliwego postępowania zaprocentuje w przyszłości, kiedy młodzi Polacy zaczną zajmować najwyższe stanowiska w państwie. Był przekonany, że ta wiedza pozwoli im naprawić błędy poprzedników w rządzeniu Rzeczpospolitą. Wobec młodych wychowanków postawił on obowiązki, mające na celu kształtowanie moralnej i cnotliwej postawy obywatelskiej. Należały do nich posłuszeństwo wobec przełożonych, rodziców i władcy, a także lojalność wobec przyjaciół i służących.

Nowatorskim podejściem wykazał się Konarski w podejściu do sytuacji klas społecznych w ówczesnym społeczeństwie. Krzewił on wśród swoich uczniów pogląd, iż wszyscy ludzie, bez względu na stan urodzenia czy pochodzenia są wobec siebie równi. Prawdziwe szlachectwo nie jest kwestią odpowiednio pochodzenia, ale właściwego postępowania i cnotliwego życia:

"Cierpliwie wyjaśniamy młodzieży naturalną równość wszystkich ludzi: że rzeczą przypadku i losu jest urodzenie się w stanie i w rodzinie szlacheckiej, że prawdziwe szlachectwo polega na cnocie, do której jest podnietą, że szlachectwo bez cnoty, kultury osobistej i bez poczciwych obyczajów jest nikczemne i bez żadnego znaczenia".

Jednym ze sposobów prowadzenia szlachetnego i cnotliwego życia była według Konarskiego walka z własną dumą i pychą, stanowymi wadami całej szlachty polskiej. Pisał on o tym w "Mowie o kształtowaniu człowieka", w której ponadto potępił inne szlacheckie przywary takie jak nadmierne pijaństwo, skłonność do sprzeczek i burd, kłamstwo i oszustwo.

Działalność księdza Konarskiego to nie tylko dążenie do naprawy polskiej oświaty, ale także pomysły na zreformowanie polskiej polityki. Dzieło, w którym zawarł on swoje porady dotyczące rządzenia państwem, to "O skutecznym rad sposobie". Wskazał on na główne problemy i niedoskonałości ówczesnej polskiej polityki, a także wskazał na nowe możliwości ustrojowe państwa.

Jego porady były skierowane do uczniów Collegium Nobilium, w których widział nie tylko materiał na dobrych ludzi, ale też solidnych obywateli, których zadaniem na przyszłość miało być naprawianie państwo polskiego i opanowanie szerzącego się bezprawia.

Jednym z założeń reformy było więc zaszczepiane wśród młodych ludzi prawdziwej miłości do ojczyzny, która widziałaby raczej dobro ojczyzny i która dbałaby o wspólne interesy narodu, a nie tylko o własne korzyści. Konarski uczył, że osiągnięcie tego leży tylko w wypełnianiu obywatelskich obowiązków, takich jak wierność i posłuszeństwo królowi, respektowanie postanowień władz wojskowych i administracyjnych, a także w podporządkowaniu własnych interesów, interesom państwa. Podejście to było wtedy całkiem adekwatne do sytuacji politycznej, kiedy to władze państwa dbały raczej o własne dobro, a korzyści poddanych i ojczyzny były odstawione na dalszy plan. To właśnie, zdaniem Konarskiego, było jednym z ważniejszych czynników, które doprowadziły do upadku Rzeczypospolitej. Miał nadzieję, że odpowiednia edukacja i uświadomienie młodzieży, na której barkach miały spocząć dalsze losy narodu, doprowadzą do odrodzenia się państwa polskiego.

Wychowanie w duchu moralności i cnoty było więc, jak widać, priorytetem w Collegium Nobilium. Głównym przedmiotem nauczania w tej dziedzinie była etyka, szczególnie rozbudowana dla klasy filozofii. Etyka była wykładana na dwóch różnych poziomach: ogólnym i szczegółowym. Na etyce ogólnej rozprawiano o rzeczach abstrakcyjnych i ogólnych, takich jak natura ludzka, kwestia szczęścia, cnotliwości czy sumienia. Etyka szczegółowa był już nastawiona na życie praktyczne, bo podejmowała kwestie stosunków jednostki z Bogiem, zwierzchnikami, posłuszeństwa wobec rodziców i przełożonych.

Z nauczaniem etyki w szkole Konarskiego był ściśle związany kurs retoryki. Autor, w dziele "O poprawie wad wymowy" z 1741 roku wskazuje na wątpliwą użyteczność sofistycznie pojmowanej retoryki, która zyskała popularność w epoce baroku. Konarski uważał ją za bezwartościową i pustą, polegającą jedynie na dobieraniu odpowiednich słów i form do wypowiedzi, a zaniedbującą treść i sens przemowy. Dlatego też w Collegium Nobilium uczniowie nie uczyli się retorycznych chwytów mających na celu ogłupienie przeciwnika dyskusji, a ćwiczyli pisząc teksty pochwalne na cześć ojczyzny, sławiące wierność prawu i władzy. Retoryka była kolejnym narzędziem, za pomocą którego ksiądz reformator szkolił i wychowywał przyszłą elitę intelektualną państwa polskiego.

Konarski cieszył się wielką popularnością wśród ówczesnych władz państwa. Na cześć swoich zasług został odznaczony medalem "Sapere aude" przez samego króla Stanisława Augusta Poniatowskiego. Król wspierał działalność zakonnika, czego dowodem były liczne królewskie wizyty w szkołach pijarskich i w samym Collegium Nobilium, a także częste uczestnictwo Konarskiego w słynnych Obiadach Czwartkowych.

Jednak największym dowodem na skuteczność i zasadność działalności księdza Stanisława Konarskiego jest postawa i dzieła jego wychowanków, którzy starali się swym postępowaniem i działaniem realizować założenia swojego wychowawcy i byli godnymi miana obywateli Polski.

Właśnie w Collegium Nobilium, przy ulicy Miodowej w Warszawie, ksiądz Konarski zakończył swoje życie. Stało się to 3 sierpnia 1773 roku. Jego pogrzeb stał się wielką narodową manifestacją i okazją do oddania hołdu wielkiemu Polakowi.

Jego ciało zostało pochowane w kościele pijarów w Warszawie, ale po Powstaniu Listopadowym Rosjanie usunęli jego prochy i zakopali je na Cmentarzu Powązkowskim. . Serce księdza nauczyciela zostało umieszczone w prezbiterium pijarskiego kościoła w Krakowie w roku 1882 i znajduje się tam po dzień dzisiejszy.

Działalność księdza Konarskiego zainspirowała inne podobne inicjatywy. W Warszawie powstała Szkoła Rycerska, a potem nastał czas powołania i działalności Komisji Edukacji Narodowej, która była dziełem uczniów Konarskiego

Nauka moralności w Szkole Rycerskiej

Szkoła Rycerska, czyli Akademia Szlachecka Korpusu Kadetów została założona w 1765 roku. Inicjatorem jej działalności był sam król Stanisław August, a jej dyrektorem został Adam Kazimierz Czartoryski. Jej celem było kształcenie przede wszystkim odpowiedzialnych oficerów, ale też wychowanie w duchu moralności cnoty, wzorem reformy księdza Konarskiego, dobrych i świadomych obywateli. Podobnie więc jak w Collegium Nobilium, w Szkole Rycerskiej dużą wagę przywiązywano do nauczania moralności. Autorem podręczników do tego przedmiotu był sam Adam Czartoryski. Na poziomie elementarnym wykorzystywano "Katechizm rycerski" a na poziomie wyższym "Definicje różne przez pytania i odpowiedzi". Uczniowie szkoły przyswajali sobie zasady moralne zawarte w tych podręcznikach poprzez uczenie się ich na pamięć. A głównymi zasadami były: umiłowanie cnoty, ojczyzny i Boga.

Szkoła miała charakter świecki, toteż mniejszy nacisk kładziono na zagadnienia związane z Bogiem i religią. Nauczano etyki świeckiej, nie katolickiej.

Podstawą wychowywania młodych adeptów sztuki oficerskiej było posłuszeństwo i szacunek wobec dowódców i nauczycieli oraz gorliwe wypełnianie ich rozkazów. Uczniowie byli uświadamiani, że celem pierwszorzędnym jest dobro ojczyzny i ono właśnie wymaga bezwzględnego posłuszeństwa w wypełnianiu obywatelskich i zawodowych obowiązków. Kultywowano cnoty dyskrecji i dobroczynności, a pogardzono pychą i próżnością. Cechą prawdziwego patrioty miało być cnotliwe życie.

Charakterystyczne dla okresu Oświecenia było zaufanie wobec rozumu, czyli racjonalizm. To stanowisko panowało także w programie Szkoły Rycerskiej. Autorzy podręczników wyrażali przekonanie, że człowiek w nauce moralnej kieruje się przede wszystkim rozumem, za jego pomocą potrafi dostrzec piękno cnotliwych uczynków, a także uświadomić sobie istnienie wiecznego prawa, które każdemu człowiekowi podpowiada, jak dobrze żyć. Prawo to "[...] przykazuje ludziom dobre, zabrania złego, nie można go ani zatrzeć, ani wymazać; nikt się od niego wyjąć nie potrafi; nie jest inne w Rzymie, inne w Atenach, inne dziś, inne jutro; jedyne, powszechne, nieodmienne; zawsze i wszystkich obowiązuje, a Bóg, który jest najwyższym Panem, na wszystkich go wkłada" - pisał w swym podręczniku "Prawidła początkowe nauki obyczajów" Józef Kajetan Skrzetuski (1743 - 1806). Prawo, o którym pisze, to prawo natury, które jest ponad prawami poszczególnych narodów, jest wspólne wszystkim ludziom. Z tym prawem muszą się zgadzać wszystkie obowiązki człowieka i obowiązki państw.

Wychowankami tej znakomitej Szkoły byli wybitni myśliciele i politycy. Do grona tego należą: Tadeusz Kościuszko, Jakub Jasiński, Karol Kniaziewicz, Józef Sowiński i Julian Ursyn Niemcewicz.

Komisja Edukacji Narodowej wobec zagadnień etycznych

W bardzo trudnym dla Polski okresie pierwszego rozbioru, w 1773 roku, powołano do życia Komisję Edukacji Narodowej. O jej powstaniu zdecydował sejm rozbiorowy. Komisja Edukacji Narodowej była pierwszym w Europie ministerstwem oświaty. Przejęła ona szkoły zakonu jezuitów, gdyż zakon ten uległ likwidacji postanowieniem papieża Klemensa XIV. Dobra zakonu przeszły więc w ręce państwowego funduszu edukacyjnego.

24 października, czyli 10 dni po powołaniu KEN do życia, wystosowano Uniwersał, który wzywał i zachęcał ludzi nauki i kultury, intelektualistów i ludzi światłych, aby podzielili się swoimi pomysłami dotyczącymi nauczania i wychowywania. Jednym z uczonych, który odpowiedział na apel Komisji był Franciszek Bieliński. Jego uwagi dotyczyły nauczania moralnego i etyki w szkole szczebla średniego.

Jego program zakładał nauczanie etyki od piątej klasy na dwóch szczeblach: generalnym i partykularnym. Etyka generalna traktowała o sprawach szczęścia, dobra, zła, natomiast etyka partykularna miała zajmować się kwestiami prawnymi i politycznymi.

Uwagi Bielińskiego zostały przez Komisję wykorzystane w pracach nad programem nauczania. Bieliński zwracał uwagę na naprawdę istotne treści w nauczaniu etyki, które po dziś dzień wydają się być aktualne: "Na cóż się przyda rozum, jeżeli przy wychowaniu zapomniemy, iż wychowywać powinniśmy człowieka. Będzie on rozumnym, ale przez to czyliż się stanie obywatelem? Cnota obroną jest Rzeczypospolitej, mądrość tylko ozdobą. Ten wszystkim narodom czynią zarzut, iż edukacja bardziej się zatrudnia nad polerowaniem rozumu aniżeli nad kierowaniem do dobrego własności duszy[...]".

Inny projekt nauczania etyki naszkicował Adolf Kamieński w dziele pt.: "Edukacja obywatelska", w którym podkreśla, że najważniejszą rolę w wychowaniu młodego człowieka pełni nauka moralna i to jej właśnie powinny być podporządkowane inne przedmioty.

Również Antoni Popławski w dziele "O rozporządzeniu i wydoskonaleniu edukacji obywatelskiej" nakreślił rolę edukacji moralnej i etycznej w szkole polskiej. Uważał on, że szkoła powinna mieć charakter przygotowawczy do życia w społeczeństwie.

Nie ma żadnego sensu w nauczaniu abstrakcyjnej, metafizycznej etyki, bo nie ma ona zastosowania w praktyce. Cnotliwego życia młodzież może się nauczyć tylko poprzez studiowanie konkretnych przykładów patriotyzmu i dobrego życia.

Komisja Edukacji Narodowej uznała, że najbardziej konkretny i przystosowany do potrzeb polskiego szkolnictwa program nauczania moralności przygotował Antoni Popławski i to jemu właśnie Towarzystwo do Ksiąg Elementarnych (powstałe w 1775 roku) zleciło napisanie podręcznika do tego przedmiotu.

Komisja przyjęła ostatecznie szczegółowy program nauczania autorstwa Piramowicza ("Układ nauk i porządku między niemi w szkołach wojewódzkich"). Według tego programu, naukę etyki powinno się rozpocząć już w pierwszej klasie szkoły średniej. Na tym poziomie nauczanie miało dotyczyć obowiązków wobec rodziców. W klasie drugiej zalecano nauczanie powinności względem współobywateli. Klasa trzecia - to etyka poświęcona Bogu, a w klasa czwarta to nauczanie powinności wobec samego siebie.

Największy problem stanowiły podręczniki do przedmiotu etyka. Napisane zostały tylko książki dla pierwszych trzech klas (dla klasy pierwszej i drugiej w 1778 roku, a dla klasy trzeciej w 1787 roku), dla pozostałych szczebli nauczania podręczniki nie powstały w ogóle.

Te, które powstały, były autorstwa wspomnianego już Antoniego Popławskiego, w których zawarł nie tylko treści edukacyjne, ale też wskazówki dla nauczycieli i wychowawców. Koncepcja etyczna Popławskiego opiera się na koncepcji praw przyrody, które w przypadku człowieka ujawniają się w jego potrzebach. Potrzeby swoje człowiek może zaspokoić jedynie w społeczeństwie, które z kolei funkcjonuje dlatego, że jednostki nawzajem zaspokajają swoje potrzeby. Tak więc porządek moralny to nic innego jak zaspakajanie potrzeb bliźnich, dzięki czemu zrealizowane i urzeczywistnione zostają nasze osobiste potrzeby.

Człowiek musi więc uczyć się moralnego postępowania już od lat najmłodszych. Dziecko uczy się, co jest dobre, a co złe, przez to, że jest upominane, gdy popełni zły uczynek. Należy też stosować odpowiednie nakazy i zakazy, aby było jasne, co wolno, a czego nie można robić.

Młody człowiek powinien uczyć się całkowitej odpowiedzialności za swoje uczynki, aby potrafił rozróżnić dobro od zła. Dlatego karygodne uczynki powinny być zawsze u młodych piętnowane. Dopiero tak przygotowany uczeń może zacząć zgłębiać etykę poprzez słuchanie wykładów moralności.

Wstępem do zrozumienia etyki i podstawą nauczania moralności jest odpowiedni stosunek wychowanka do rodziców, pierwszych przełożonych. Dlatego Popławski w podręczniku "Moralna nauka na klasę pierwszą" pisze o prawach i obowiązkach dzieci wobec rodziców. Mając na celu zaszczepienie w wychowankach tego modelu, Popławski pisze: "[...] być od rodziców żywionym, edukowanym i broniony jest twoją należytością; zawdzięczać zaś rodzicom, czcić ich i słuchać jest twoją powinnością". Popławski był zwolennikiem wykładania w szkole etyki świeckiej mimo iż sam był członkiem zakonu pijarów.

W klasie drugiej, w podręczniku "Moralna nauka na klasę drugą" omawiany jest stosunek nauczyciela do ucznia i ucznia do nauczyciela, a także wzajemne relacje między panem i sługą. A w "Moralnej nauce na klasę trzecią" Popławski pisze o tym, jakie są powinności człowieka. Tym, co nie przystoi cnotliwemu obywatelowi to kłamstwo, obłuda, oszczerstwa, nieufność, natrętność i pycha. Natomiast wśród cech godnych wcielania w życie wymienia skromność, dobroć, wyrozumiałość, życzliwość i uczynność.

Na tym kończy się zestaw podręczników przygotowanych przez Popławskiego do nauki etyki w szkole średniej. Podręczniki do klasy czwartej i piątej nie ukazały się. Podobnie jak podręcznik do prawa o naturze. Jednak w 1785 roku ukazała się książka Hieronima Strojnowskiego pt. "Nauka prawa przyrodzonego, politycznego, ekonomiki politycznej i prawa narodów", która została w wielu szkołach przyjęta jako podręcznik do nauki prawa naturalnego.

W pracy tej podana jest definicja i charakterystyka prawa natury, a także jego omówienie w odniesieniu do człowieka. Za pomocą prawa natury Strojnowski tłumaczy postępowanie człowieka. Prawo natury wyznacza człowiekowi odpowiednie drogi do tego, jak powinien żyć. Moralność to zgodność z prawem natury, z tym że, obowiązki i prawa moralne człowieka odizolowanego różnią się od obowiązków i praw człowieka żyjącego w społeczeństwie.

W podręczniku tym opracowane zostało też prawo polityczne oraz kwestie narodowe, obywatelskie i polityczne, a także podstawy ekonomii politycznej, prawo narodów. Jest także część poświęcona analizie zagadnień wolnego handlu, wojny i pokoju, a także wykład przedstawiający ideę powszechnego związku narodów.

Komisja Edukacji Narodowej przygotowując program nauk moralnych dla szkół średnich główny akcent postawiła na etykę świecką, opartą na koncepcjach prawno - naturalnych, pomijając etykę chrześcijańską. Był to przykład typowo oświeceniowego postępowania, które miało na celu oddzielić sprawy państwa o spraw kościoła. Innym znakiem tego czasu było wykorzystanie ówczesnych osiągnięć z dziedziny nauki.

Myśl etyczna w pismach Hugona Kołłątaja

Jednym z twórców i głównych działaczy Komisji Edukacji Narodowej był Hugon Kołłątaj. Należał on również do Towarzystwa do Ksiąg Elementarnych. Jego działalność z ramienia Komisji prowadzi do reorganizacji gimnazjum Nowodworskiego w Krakowie, a także do reorganizacji Akademii Krakowskiej w 1778 roku. Jego nazwisko jest kojarzone z najbardziej aktywną reformatorską elitą intelektualną Polski tego okresu, obok takich osobistości jak Potocki i Małachowski. Kołłątaj należał także do grona twórców Konstytucji Trzeciego Maja.

Z powodu swej zaangażowane działalności patriotycznej został osadzony przez władze austriackie w więzieniu w Ołomuńcu. Czas ten wykorzystał aktywnie, przygotowując książkę "Porządek fizyczno - moralny", który został napisany z zamiarem włączenia go do kanonu podręczników szkolnych. Był to pierwszy podręcznik przygotowany przez Kołłątaja. Jednak nie został on zaakceptowany przez Towarzystwo do Ksiąg Elementarnych. Mimo to już w 1812 roku Liceum Warszawskie zaczęło go używać jako podręcznika do przedmiotu prawo natury.

W książce tej Kołłątaj podsumowuje swój dotychczasowy dorobek. "Porządek fizyczno - moralny" traktuje więc o powinnościach i prawach człowieka, podobnie jak wcześniejsze dzieła: "Anonima listów kilka", "Do prześwietnej Deputacji" i "O prawach i prawodawstwie". Autor podejmuje również wątki znane z wcześniejszych prac z dziedziny nauki moralnej, wymienianych już wcześniej Popławskiego i Strojnowskiego.

Kołłątaj, wzorem oświeceniowych fizjokratów, wywodzi moralność z prawa natury czyli z porządku fizycznego (w przeciwieństwie do koncepcji metafizycznych, wywodzących etykę od Boga). Porządek natury jest widoczny we wszystkich jej procesach, podlega ustalonym prawom. Prawa te są obowiązujące dla wszystkiego co, żyje, a więc dotyczą także człowieka. Ale Kołłątaj wyróżnia też takie prawa, które obowiązują jedynie ludzi, na przykład jest nim umiejętność porozumiewania się za pomocą mowy. Najważniejszym z praw obowiązujących człowieka, jest prawo mówiące: "Każdy człowiek rodzi się z pewnymi należytościami sobie jedynie właściwymi, do których są przywiązane pewne powinności, jak gdyby warunki, pod którymi używać ma swych należytości".

Prawem, którego nie posiadają żadne istoty żywe prócz człowieka jest wolna wola. Ponadto człowiekowi przysługuje też prawo do posiadania własności, które może nabyć za pomocą pracy własnych rąk i za pomocą własnych umiejętności.

Prawo to jest jednak dosyć skomplikowane i trudne do respektowania w przypadku społeczeństwa, gdzie wiele jednostek wyraża pragnienie posiadania. Kołłątaj jest zwolennikiem respektowania prawa własności o ile rzecz została nabyta przez jednostkę drogą nakładu pracy własnej. Obowiązek przestrzegania tego prawa to sprawiedliwość. Ludziom sprawiedliwe należy się to, na co sobie sami zapracowali.

Ale tak pojmowana sprawiedliwość nie jest dominująca w społeczeństwie, gdyż człowiek jest zdolny także do empatii i dobroci. Potrafi ofiarować pomoc potrzebującym i sam może o nią prosić w trudnej sytuacji. Dlatego dobroczynność powinna dopełniać cnotę sprawiedliwości. Za szczególny rodzaj dobroczynności uważany był heroizm. Jest to sytuacja, kiedy człowiek ponad miłość do siebie samego stawia umiłowanie bliźniego i dla niego poświęca dobro własne. Heroizm dotyczy nie tylko pojedynczego bliźniego, ale także całej społeczności, czy ojczyzny.

Kołłątaj wykazywał się optymizmem w pojmowaniu natury człowieka. Uważał, że istota ludzka z natury jest dobra. Jeśli tylko człowiek postępuje zgodnie z prawem natury, nie próbuje się mu przeciwstawić, to postępuje właściwie. Obserwacja człowieka w działaniu zdaje się te tezę potwierdzać. Kołłątaj dostrzega ludzką zdolność do dobroczynności oraz heroiczne poświęcenie wbrew własnym interesom.

Ten oświeceniowy myśliciel uważał, że ludzie, w wyniku negatywnych doświadczeń z przeszłości doświadczyli zagubienia i zwątpienie wobec prawa natury. Poczucie rezygnacji i zbłądzenia sprawiło, że ponad prawo natury zaczęto stawiać różnorodne wierzenia i zabobony. Podział ludzkości na wyznawców różnych religii doprowadził do wypaczenia moralności naturalnej. Tylko powrót do koncepcji prawa naturalnego może pomóc w odbudowaniu właściwych relacji społecznych w nowoczesnym państwie.

Bibliografia:

1. Stanisław Jedynak "Człowiek. Społeczeństwo. Moralność. Szkice o etyce polskiej"

2. Alasdair MacIntyre "Krótka historia etyki"

3. www.newlukas.w.interia.pl



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Moneta polska w dobie piastowskiej
europa i polska w dobie renesansu, Sprawdziany, powtórki, referaty - klasa I LICEUM TECHNIKUM
O METODZIE KRYTYKI LITERACKIEJ W DOBIE OŚWIECENIA
narodziny nowożytnej propagandy politycznej w dobie oświecen
Filozofia w dobie oświecenia
POGLADY PEDAGOGICZNE W DOBIE OŚWIECENIA, wypracowania
Szkolnictwo i teatr w dobie oświecenia
Polska Sztuka Oświecenie, Sztuka
!! Wypracowania !!, 14, POLSKA W DOBIE PANOWANIA BOLESŁAWA KRZYWOUSTEGO (1106-1138 )
05. polski-OŚWIECENIE, Szkoła -Sciągi
europa i polska w czasach oswiecenia test a
Gatunki literackie-oświecenie, Szkoła, Język polski, Wypracowania
OŚWIATA POLSKA WSPÓŁCZEŚNIE, ♣ Szkoła, Studia - Ściągi, lektury, prace, Porównanie systemów oświatow
Polska-łąka-kwietna, szkoła, KTZ, urządzanie
OŚWIATA POLSKA DAWNIEJ, ♣ Szkoła, Studia - Ściągi, lektury, prace, Porównanie systemów oświatowych
POLSKA I JEJ SĄSIEDZI, szkoła
Nurty oświecenia, Szkoła, Język polski, Wypracowania
Oświecenie, Szkoła
oświecenienienie, SZKOŁA, j. polski

więcej podobnych podstron