HMS egzamin, Socjologia I rok


- krytyka metafizyki i fenomenalizm - Pozytywiści krytykowali tradycyjną filozofię za to, że rezygnuje z poznania w imię iluzorycznego ideału znalezienia ostatecznej odpowiedzi na tzw. pytania najważniejsze. Nauka zajmuje się wyłącznie zjawiskami, więc między metafizyką a nauką jest przepaść; Reguła fenomenalizmu zwracała się przeciwko idei przyczynowości, której np. Comte przeciwstawiał postulat wykrywania praw jako stałych związków, współwystępowania
lub następstwa, pomiędzy obserwowanymi zjawiskami. Fenomenalizm kierował się także przeciwko odwołującej się do bytów nadprzyrodzonych i objawienia oraz pretendującej
do roli prawomocnej wiedzy o świecie;

-naturalizm: przyrodoznawstwo jako nauka wzorcowa - Metody stosowane w naukach społecznych nie różnią się od nauk przyrodniczych; Pozytywizm jest zbiorem zakazów odnoszących się do wiedzy ludzkiej, a próbujących rezerwować „wiedzę” do tych zabiegów, które można zaobserwować rozwoju nowoczesnego prawodawstwa; Motywacja pozytywistycznego naturalizmu:
a) chęć zastosowania w naukach społecznych metod, które wykazywały wcześniej swoją wielką skuteczność w przyrodoznawstwie i uchodziły na skutek tego za jedyne metody naukowe.
b) Pronaturalistyczną argumentację wspierało przekonanie, że tylko nauka zgodna
z wzorami przyrodoznawstwa może być podstawą efektywnej inżynierii społecznej.
c) Nauka pełni rolę wychowawczą.

- fakty społeczne jako rzeczy - Świat społeczny jest niezależny od obserwatora i jest oglądany przez niego od zewnątrz. Badacz życia społecznego powinien występować w roli obserwatora, a nie uczestnika, i powinien się wyzbyć wszystkich uprzedzeń. Powinien on przyjąć postawę przyrodnika,
dla którego badana rzeczywistość jest światem zupełnie obcym.

- badanie faktów bez ich wartościowania - Do zadań uczonego nie należy wartościowanie badanych zjawisk. Niekonsekwencja pozytywistów- wprowadzali do swoich koncepcji „wartościowania utajone”. Przybierały one najczęściej formę wypowiedzi o potrzebach społecznych, o tendencjach rozwoju społecznego, lub innych stosunkach „normalnych” lub „patologicznych”.

- nauka jako podstawa inżynierii społecznej - Praktyczna organizacja- nauka miała umożliwić przewidywanie, ono zaś- kontrolę procesów społecznych zapobiegającą ich żywiołowemu i niszczycielskiemu przebiegowi. Rzecznik „inżynierii cząstkowej” nie pyta o ostateczny cel swoich wysiłków naprawienia świata, ale stara się rozwiązać za pomocą dostępnych środków najpilniejsze problemy, które wywołuje aktualna sytuacja.

56. Pojęcie społeczeństwa wg G. Simmla.

Simmel uważał, że pojęcie społeczeństwa ma dwa znaczenia , które w ujęciu naukowym muszą być ściśle rozróżniane:

- SPOŁECZEŃSTWO to zespół uspołecznionych jednostek, materiał ludzki ukształtowany jako społeczeństwo przez całość rzeczywistości historycznej.

- SPOŁECZEŃSTWO to suma tych form stosunków pomiędzy jednostkami, dzięki którym są one przekształcane w społeczeństwo w pierwszym znaczeniu słowa.

. 57. Formy wzajemnych relacji ludzkich G. Simmla: NIE JESTEM PEWNA

W grupach społecznych można wyróżnić identyczne pod względem formalnym sposoby odnoszenia się jednostek względem siebie. Są to:

-          stosunki podrzędności i nadrzędności

-          rywalizacja

-          naśladowanie

-          podział pracy

-          tworzenie się stronnictw

-          reprezentowanie

-          konsolidacja wewnętrzna

Te formy mogą być identyczne, mimo że kryje się za nimi odmienna treść. Ale może wystąpić również odwrotna sytuacja - treść może pozostawać bez zmian, zaś formy mogą być różnorodne.

58. Simmel wobec historyzmu i psychologizmu w socjologii:

Postępowanie „czystego” socjologa pozostawia na boku konteksty historyczne badanego zjawiska i nie pyta o motywy działania jednostek, któremu to zjawisko zawdzięcza swoje występowanie. Przykładem była Simmlowska Filozofia pieniądza, której osobliwością było uczynienie przedmiotem analizy pieniądza i wymiany jako takich, nie zaś jako zjawisk związanych z określonymi warunkami historycznymi.

Simmel był przeciwny psychologizmowi. Uważał zjawiska psychiczne za konieczny, ale niewystarczający warunek zachodzenia zjawisk społecznych. Psychologia jest dla socjologa niezbędna, lecz nie może stanowić podstawy prawomocnych wnioskowań socjologicznych. Pojęcie psychologiczne jest więc dla socjologii ważne, ale nie może ona się na nich zatrzymać.

59. Koncepcja wspólnoty i stowarzyszenia F. Tonnisa :

WSPÓLNOTA (Gemeinschaft) - łączy jednostki na zasadzie naturalnej i spontanicznej bliskości emocjonalnej, której najlepszym przykładem są więzy rodzinne. Wspólnota łączy ludzi jako pełne osobowości , ogarniając wszystkie dziedziny ich życia. Głównym czynnikiem kontroli społecznej są zwyczaj i tradycja. Podstawą wspólnoty jest własność zbiorowa. Wspólnota to tradycyjna wieś.

STOWARZYSZENIE (Gesellschaft) - w grę wchodzą wyrachowanie, umowa, wymiana wymiernych korzyści, na jakie się liczy, wstępując w stosunki z innymi ludźmi. Stowarzyszenie łączy jednostki występujące w określonych rolach społecznych i dotyczy tylko jakiejś jednej strony ich osobowości. Głównym czynnikiem kontroli społecznej jest opinia publiczna i sformalizowane prawo. Stowarzyszeniem rządzi pieniądz, własność prywatna itd. Stowarzyszenie to nowoczesne miasto.

60.Związki między teorią Tonnisa i Hobbesa.

Tonnies od Hobbesa dowiedział się, że:

  1. Przedmiotem nauki nie są fakty, a rzeczywistość idealna.

  2. Nie można zrozumieć ładu społecznego bez odwoływania się do natury ludzkiej

  3. W „Lewiatanie” Hobbes trafnie opisał stosunki społeczne z tym, że według Tonnisa popełnił błąd mówiąc, iż jest to opis uniwersalny( nieprawda, bo odnosił się tylko do epoki współczesnej Hobbesowi)

61.Stanowisko tonnisa wobec koncepcji człowieka jako homo sapiens.

Ludzkość ewoluuje od wspólnot do stowarzyszeń. Prowadzi to do destrukcji międzyludzkich wspólnot. Stosunki społeczne stają się coraz bardziej instrumentalne i wyrachowane. Jedną z ważnych ludzkich potrzeb jest przebywanie we wspólnocie. Jednak w społeczeństwach nowoczesnych przeważają stowarzyszenia nad wspólnotami. Świat ulega dehumanizacji. Dokonuje się degradacja moralna. Tönnies kwestionuje postępowość, pokazuje, jakie są koszty rozwoju. Postęp dla jednostki, jej poczucia bezpieczeństwa, zakorzenienia, stabilizacji stanowi raczej regres. Krytyka nowoczesności jako prowadzącej do utracenia wspólnoty.

62.Przyczyny antypozytywistycznego przełomu w socjologii.

Przełom antypozytywistyczny - kolebką były Niemcy, skierowany przeciw socjologii jako uosobieniu pozytywizmu.

Dużą rolę w Niemczech odegrał romantyzm. Przejawiał się on w ekonomii politycznej

(Wilhelm Roscher, Karl Knies, Gustav von Schmoller) w historiografii (Johann Gustav

Droysen)

To swoiste nastawienie humanistyki niemieckiej - odrzucającej wizję świata uporządkowanego przez nauki pozytywne i programowo rezygnującej z naukowości w ustalonym przez te nauki sensie - określa się niekiedy jako jej historyzm, powiadając, iż w Niemczech prawie wszystkie studia społeczne i humanistyczne opierały się na historycznych podstawach. Badania historyczne zajęły miejsce systematycznej analizy.

63. Definicja historyzmu. Podstawowe idee historyzmu w socjologii.

Historyzm wiąże się z światopoglądem: wiedza historyczna obciążona jest wartościowaniem. Historyzm jest to odrzucenie wyobrażeń rozwoju jako linii ze strzałką. Cechy:

  1. Uhistorycznienie życia- przyjmuje się, że żadne ze zjawisk nigdy nie jest takie same, ale w każdej epoce przyjmuje indywidualną formę

  2. Przyjmuje się, że żaden fakt społeczny nie może być rozpatrywany jako izolowany, gdyż musi być powiązany z całością.

  3. Celem badania naukowego nie jest odkrywanie typów idealnych czy reguł ogólnych, ale koncentracja na nie powtarzalności.

  4. Wiedza społeczna jest samowiedzą( społeczeństwo dzięki badaczom poznaje, czym jest i swoje zachowanie.)

  5. Wg historyzmu nie ma lepszych i gorszych poglądów.

64. Dilthey o faktach przyrodniczych i społecznych(humanistycznych)

Dilthey nie był socjologiem, pisał jednak o życiu społecznym. Dilthey uważał, że należy przede wszystkim badać rzeczywistość taką, jaka ona jest. Aby badać fakty trzeba uwzględniać specyfikę rzeczywistości, którą badamy. Według Dilthey'a błędem socjologów było automatyczne przenoszenie metodologii nauk przyrodniczych na nauki humanistyczne. Istnieją 2 sfery rzeczywistości. Natura to sfera zewnętrzna wobec badacza, humanistyka natomiast to sfera, której badacz jest częścią.

 Przedmiotem badań humanistyki jest wg Dilthey'a życie, czyli skomplikowana całość złożona z różnych elementów i trudna do uchwycenia. To, co badacz ma w miejsce doświadczenia (w naukach przyrodniczych) to przeżycie (część życia, którą odbiera). W naukach przyrodniczych funkcjonuje relacja: badacz - rzecz. Badacz posiada nad przedmiotem badania przewagę, możliwe jest myślenie dyskursywne, racjonalizm. W humanistyce badacz jest jednostką przeżywającą życie, a zatem racjonalizm nie jest możliwy. W rzeczywistości humanistycznej istnieje jednostka oraz społeczeństwo. Te dwa światy są wzajemnie nie przekładalne. Niemożliwe jest tłumaczenie zjawisk społecznych poprzez cechy poszczególnych jednostek (Dilthey negował nominalizm).Wyodrębnienie dwóch nauk: nauki o duchu i nauki o przyrodzie dokonał Dilthey przez wzgląd na różne relacje między badaczem a przedmiotem badanym. Nauki o duchu to te nauki, które za przedmiot badania mają ludzkość (w tym najszerszym znaczeniu lub węższym). Naukowiec jest w nich zarazem badaczem, jak również (należąc do ludzkości) jest przedmiotem badań. Do nauk o duchu należą m.in.: historia, ekonomia, prawo, polityka. [Socjologia jako taka nie została wymieniona, bo Dilthey nie uznawał jej pozytywistycznych metod. Sprawy, którymi zwykła się zajmować socjologia zaliczył do historiografii.]W naukach o duchu rzeczywistość, która jest badana jest rzeczywistością wewnętrzną tzn. badacz jest uczestnikiem społeczeństwa, które bada.

Dilthey wskazuje, że różne są składniki rzeczywistości przyrodniczej i społecznej . Rzeczywistość przyrodnicza składa się z faktów, które tworzą pewne prawidłowości. Natomiast rzeczywistość społeczna składa się z wartości, norm, tradycji, obyczajów - sfery duchowej. Pozytywizm wyjaśnia zjawiska, szuka prawidłowości, natomiast humanizm stara się zrozumieć, wniknąć w głąb (emocjonalnie). Metoda przyrodnicza zastosowana do nauk społecznych nie uwzględnia całej tej sfery wartości, norm, tradycji, obyczajów, które są bardzo istotne. Obszar badawczy przy pozytywistycznym ujęciu socjologii jest różny od obszaru badawczego przy podejściu humanistycznym (Diltheya).

Dilthey zwraca również uwagę, że rzeczywistość przyrodnicza jest rzeczywistością zewnętrzną (nie obejmuje człowieka, który bada), a rzeczywistość społeczna jest rzeczywistością wewnętrzną (badacz jest uczestnikiem społeczeństwa, które bada). Dilthey wysuwa, więc wniosek o zastosowania w naukach społecznych metod badawczych różnych od metod przyrodniczych.

65. Miejsce psychologii w badaniach społecznych wg Diltheya.

Według Diltheya psychologia była najważniejszą z nauk humanistycznych, pierwszą i elementarną. Jego zdaniem psychologia powinna opisywać psychofizyczną całość, aby pokazać jej nierozerwalność z życiem społecznym i historycznym, zachowując jednocześnie jej integralność. W gruncie rzeczy potraktował on ją jako naukę pomocniczą historii. Psychologia jest dla poznania świata ludzkiego niezbędna, ale i niewystarczająca, ponieważ życie ulega obiektywizacji.

66. Diltheya koncepcja rozumienia jako metody poznania w naukach o duchu. Rozumienie psychologiczne i hermeneutyczne.

Najważniejszym narzędziem poznania w naukach o duchu jest rozumienie. Podczas gdy przyrodoznawstwo może jedynie obserwować zjawiska, humanistyka jest w stanie dotrzeć co kryję się za tymi zjawiskami. Rozumienie jest procedurą ujawniania, docierania do wnętrza zjawiska.

Rozumienie psychologiczne - odtworzenie w swoim wnętrzu obcej formy życia (introspekcja) poprzez nasilenie bądź osłabienie w sobie pewnych procesów psychicznych; postawienie się na miejscu kogoś innego odgadując co znaczą obserwowalne zachowania się drugiego człowieka. Nie zawsze jednak takie rozumienie wystarcza, ponieważ inaczej dochodzimy do zrozumienia czyichś łez, a inaczej do zrozumienia np. zwrotu językowego. Musimy więc poza przeżyciem odtwórczym umieścić dany fakt w ramach szerszej całości: języka, kultury, systemu społecznego.

Rozumienie hermeneutyczne - oparte na kulturze epoki, jeżeli chcę zrozumieć zjawisko kulturalne, czy dzieło, muszę mieć jeszcze jakąś wiedzę o tej epoce. Żeby zaś poznać epokę, trzeba zrozumieć poszczególne dzieła.

67. Ekspresja, przeżywanie, rozumienie - sens podstawowych pojęć koncepcji Diltheya.

Ekspresja - nauki o duchu mają do czynienia z „ekspresją ludzkości”, tą ekspresją są przeżycia; ekspresja = wyrażanie, wytwory ludzkiej psychiki

Przeżywanie - pierwsza, naturalna i spontaniczna reakcja człowieka na otaczającą rzeczywistość; na przeżycia składa się przeszłość, teraźniejszość i przyszłość

Rozumienie - nadaje przeżyciu charakter doświadczenia; wspólnota doświadczeń jest warunkiem dobrego zrozumienia; odwołanie do punktu 66

Nie wiem co więcej o tych pojęciach.

68. Podział nauk i metod poznania wg W. Windelbanda.

Wilhelm Windelband podzielił nauki na: nomotetyczne (odpowiednik Diltheyowskich nauk przyrodniczych) i idiograficzne (odpowiednik nauk humanistycznych). Te pierwsze generalizują, odpisują przedmiot za pomocą ogólnych praw, drugie zaś indywidualizują, opisują rzeczywistość w jej jednostkowych przejawach bez pytania o ogólne prawa.

69. Definicja faktu społecznego wg E. Durkheima. Podział faktów społecznych.

Fakt społeczny to sposób wywierania zewnętrznego przymusu na jednostkę; zjawiska powszechnie zachodzące, budzące społeczne zainteresowanie.

Podzielił je na fakty materialne i niematerialne

74.Typ idealny wg M. Webera:

ü opisuje zjawisko, które posiada cechy, których model nie ujmuje,

ü cechy zjawiska uwzględnionego w tym modelu przedstawione są we właściwej sobie oczyszczonej formie,

ü nie wszystkie cechy typu idealnego występują, w każdej z jego konkretnych egzemplifikacji (konkretne przykłady

72.główne założenia ewolucjonizmu: - o jednorodności świata społecznego (rzeczywistość społeczna jest z natury wszędzie taka sama) - jednolitość natury ludzkiej - genetyzm - wszystko ma swoje pochodzenie, jest powiązane łańcuchem; wyjaśnić zjawisko to wskazać jego pochodzenie - przekonanie o istnieniu praw (uniwersalistycznych) - zmienność - wszystko ewoluuje, zmienia się - konieczność dokonywania się tych zmian - są one odpowiedzią na potrzeby społeczne - zmiany dokonują się wg określonych sposobów m.in. dyfuzja kulturowa - kontakt z inną kulturą - zmiany mają charakter globalny tzn. zmiana w każdej sferze życia pociąga za sobą zmiany w innych sferach - postęp - zmiany w określonym kierunku; postęp przypisywany jest wszystkim społeczeństwom, ale każde znajduje się na innym etapie - ewolucjonizm formułował obiektywne kryteria wyższości i niższości (porównywanie np.: różnych przemian co do stopnia rozwoju, postępu) - wzorem tych kryteriów była Europa Zachodnia

70.Socjologizm - stanowisko, sposób patrzenia na rzeczywistość - rzeczywistość społeczna

jest najważniejsza, istnieje w umysłach jednostek, ale nie może być indywidualnie

zmieniana

1.Człowiek zastaje rzeczywistość społeczną i musi się do niej dostosować

2Sens ludzkich działań jest zdominowany przez świadomość zbiorową (całość, której

każda jednostka posiada część)

2.Psychologia tłumu - metoda badań

3.Argument heurystyczny, metodologiczny (naprowadzający) - pozwala odnaleźć coś

nowego w rzeczywistości

71.Niematerialne fakty społeczne- Świadomość zbiorowa - Wyobrażenie zbiorowe - Prądy społeczne

Durkheim zakładał mianowicie, że istnieją dwa rodzaje wyobrażeń: jedne są indywidualne, inne natomiast zbiorowe. To znaczy, jedne są tworami umysłu jednostkowego, inne natomiast są zbiorowego pochodzenia, świadomość jednostkowa nigdy by sama do nich nie doszła. „Jest naturalne, ze umysł zbiorowy wyobraża sobie rzeczywistość inaczej niż nasz umysł, ma bowiem zupełnie odmienną naturę. Społeczeństwo posiada odrębny, właściwy sobie sposób istnienia i myślenia. Ma swoje namiętności, swoje przyzwyczajenia, swoje potrzeby, które nie są namiętnościami, przyzwyczajeniami, potrzebami jego poszczególnych jednostek. Nic wiec dziwnego, że my, będąc jednostkami, czujemy sie obcy tym pojęciom, które nie są naszymi pojęciami. Stad niepokojący, tajemniczy charakter tych pojęć". Bez „wyobrażeń zbiorowych", „świadomości zbiorowej" niepojęte byłyby fakty społeczne z ich siłą zniewalającą. Nie byłoby bez nich socjologii, byłoby tylko fakty psychologiczne, a wiec tylko psychologia.

Prądy społeczne ogarniają i wytwarzają się w zgromadzeniu i mogą na nas wpływać wbrew naszej woli. Jak pisze Durkheim, prądem społecznym nie są ogólne i powszechne myśli czy odruchy pojawiające się w rozumach jednostek. Prądy społeczne tworzone są przez „wierzenia, skłonności i praktyki grypy wziętej jako zbiorowości”.

73. Przedmiotem badań socjologii są zjawiska i procesy tworzenia się różnych form zbiorowego życia ludzi; zjawiska i procesy zachodzące w tych zbiorowościach wynikające ze wzajemnego oddziaływania ludzi na siebie; siły skupiające i siły rozbijające te zbiorowości: zmiany i przekształcenia zachodzące w tych zbiorowościach. Zadania socjologii można streścić w dwóch punktach:

a) zbadanie budowy społeczeństwa i określenie procesu jego rozwoju

b) zbadanie poszczególnych instytucji, poprzez które społeczeństwo żyje i rozwija się.

Niezbędną podstawą socjologii jest charakterystyka jednostki. Spencer bowiem uważał, że jednostka jest podstawową komórką organizmu społecznego. Społeczeństwo zaczyna się tam gdzie jednostki zaczynają współdziałać, przy czym współdziałanie rodziców w wychowaniu dzieci nie jest charakterystycznym współdziałaniem społecznym; spotykamy je także w świecie zwierząt. Wszystkie zjawiska wynikające ze współdziałania jednostek ludzkich układają się w szereg grup. Współżycie rodzinne stwarza instytucje domowe i takie zjawiska, jak różne formy małżeństwa, rodziny, system wychowania, formy stosunków seksualnych, itp. Organizacja państwowa łączy jednostki w celach napadu i obrony, koordynacji i kontroli postępowania członków społeczeństwa wobec siebie.

Zadaniem socjologii jest nadto zadanie stosunków instytucji państwowych do produkcji i innych urządzeń społecznych. Socjologia opisuje następnie instytucje i czynności związane z wierzeniami i praktykami religijnymi. W społeczeństwach powstaje także system urządzeń regulujących pomniejsze czynności obywateli, czynności, których wyrazem są instytucje ceremonialne, obyczaje, zwyczaje itp. Socjologia powinna na nie zwrócić specjalną uwagę. Musi ona także zbadać instytucje zawodowe, różnicowanie systemu produkcji. Wreszcie ostatnią grupę zjawisk będących przedmiotem socjologii stanowi struktura i rozwój wytworów kultury: języka, wiedzy, sztuki i moralno

75.Rola wartości w procesie poznawania rzeczywistości społecznej:

Działania ludzkie zawsze są odniesione do wartości - nawet badacz sam jest w jakiś system wartości uwikłany (a jego celem jest uzmysławianie ludziom, co czynią, jaki system wartości tkwi u postaw ich czynów).
Weber twierdził, że badacz nie jest w stanie zachować aksjologicznej neutralności - rzeczywistość społeczna jawi się jako chaos, to właśnie systemy aksjologiczne wprowadzają pewien porządek (jedne rzeczy są ważne, inne mniej); już św. Augustyn dzielił ludzi ze względu na ich stosunek do Boga.
Systemy wartości są wg. Weber'a wybierane arbitralnie (zależne od woli), na światopogląd nie wpływa zatem nic poza wolą i wybranym systemem. Światopoglądy zawierają system ideałów, wyobrażeń o wartościach; zmieniają się tylko w walce z innymi ideałami.


76.Koncepcja rozumienia M. Weber'a:

Weber tworzy socjologię rozumiejącą (była częścią tzw. nauki społecznej: historia, socjologia, ekonomia - łączył te je ze sobą), odrzucał pozytywizm Comte'a (fakty nie mówią same za siebie, zrozumienie faktu możliwe jest poprzez poznanie historii - stoi więc na stanowisku historycyzmu, you know).
Rodzaje rozumienia wg. M. Weber'a:
a) bezpośrednie - kiedy sens działań ludzkich daje się łatwo rozpoznać, rozumienie elementarne
b) pośrednie - wyjaśniające / motywacyjne
Rozumienie miało wyjaśniać nie tylko to, co jednostka robi, ale i przyczyny jej działania, bez specjalnego zagłębiania się w psychologię. Weber był jest ostrym przeciwnikiem (antypsychologistą):
1. uważał, że rzeczywiste motywy mogą być ukryte zarówno przed obserwatorem, jak i osobą działającą
2. podmiot działający może być pod wpływem wielu motywów, nawet sprzecznych ze sobą
3. podmiot czynności i obserwator mogą inaczej postrzegać tę samą sytuację - rozpoznanie motywów będzie niemożliwe
Idealnym działaniem ludzkim jest działanie racjonalne w pełni (wyobrażamy sobie, co byłoby całkowicie racjonalne i porównujemy z działaniem rzeczywistym), operacja verstehen jest możliwa, bo większość działań jest racjonalna. Tak w ogóle - działanie racjonalne to takie, gdy działa człowiek wolny, mający nieograniczone możliwości wyboru celów i środków (ludzie nie mają jednak całkowitego wpływu na cele i środki, kierują się światopoglądem). Zachowania odruchowe nie są przedmiotem badania za punktu widzenia socjologii.


77.Biurokracja jako przejaw racjonalizacji życia społecznego wg. M. Weber'a:

Weber podjął się badań nad kapitalizmem, porównując rodziny katolickie z protestanckimi (purytanie uważali, że człowiek jest istotą bardzo grzeszną, a zaspokajanie potrzeb jest obrazą Boga; wyrazem miłości do Boga miała być ciężka, nieustanna praca toteż protestanci stali się bardzo pożądaną siłą roboczą).
Powstanie biurokracji - przejaw racjonalności zachowań:
1. podporządkowanie bezosobowym przepisom
2. podział kompetencji - nie jesteśmy zależni od jednego człowieka)
3. hierarchia pozycji - istnieją szczeble, od których decyzji możemy się odwoływać)
4. dostępność do urzędu dla osób, które mają odpowiednie kompetencje - wcześniej było to uzależnione np. od tego, czy było się szlachcicem, czy nie; niektórzy mogli pozwolić sobie na kupno tytułu bądź urzędu (za Weber'a istniał jeszcze system absolutny)
5. wymienialność - biurokracja funkcjonuje niezależnie od osób, które dane stanowiska zajmują


78.Podział czynności ludzkich wg. Weber'a:

Klasyfikacja zachowań:
a) tradycyjne - najbardziej oddalone od typu racjonalnego; ani celów zachowania, ani środków nie kwestionujemy - robimy coś nawykowo, mimo że świadomie
b) emocjonalne - mniej oddalone; wprawdzie nie panujemy całkowicie nad celami (afekty), ale racjonalnie dobieramy środki
c) czynności zasadniczoracjonalne (jedno słowo, na bank!) - bardzo podobne do emocjonalnych, z tym że występuje pewna „bezmyślność”, kłopot z celami (uwaga skupiona na środkach)
d) czynności celoworacjonalne (też.) - cel jest także głęboko przemyślany (maksimum racjonalności)


79.Pojęcie twórczości i jego znaczenie dla rozumienia procesów społecznych wg. F. Znanieckiego:

Po pierwsze, twórczość nie oznacza bezpośredniej relacji między podmiotem twórczym, a przedmiotem (czyli rezultatem) - elementem pośredniczącym są wartości (twórczość przez pryzmat wartości).
Po drugie, rzeczywistość społeczna, kulturalna jest procesem - jesteśmy twórczy, wszystko ulega zmianom.
Ci, którzy mówią o postępie, mówią tak, jakby był jakąś ponadludzką istotą, tymczasem ewolucja jest tylko pustym słowem - działa tylko twórczy człowiek, twórczość jest źródłem nowości.
Na początku wszelkiej zmiany był czyn (twórczość - czynienie czegoś, co jest nowe, np. dzidy), twórczość i czyn należy więc rozumieć szeroko (to nie tylko tworzenie poezji, muzyki, itd.); czyn początkowo ma charakter praktyczny. Nawet sposób zaspokajania potrzeb ma charakter twórczy (nigdy nie jest czysto biologiczny, jest w różnym stopniu w tę twórczość uwikłany - twórczy sposób gotowania, podawania, itd.)
Twórcze jest nie samo działanie, ale też myślenie o przeszłości (przeszłość nie „zastyga”, ale jest nadal przedmiotem wartościowania). Wg. Znanieckiego proces odbioru rzeczywistości (w którym wartości są „filtrem”) jest na każdym poziomie twórczy i to samo dotyczy przeszłości - fakty odnoszone są do własnego systemu wartości. Tworzenie rzeczywistości nie jest jej odbiciem, nie zakłada się więc prawdziwości lub fałszywości. Jeśli nie pretendujemy do wartości absolutnych, każdy ma prawo widzieć rzeczy inaczej.

80. Różnica między wartościami a rzeczami według Floriana Znanieckiego.

Wartości i rzeczy tworzą razem świat realny, świat, który można badać w sposób obiektywny i w pełni naukowy. W tym kontekście wartość społeczna staje się podstawowym elementem składowym rzeczywistości społecznej, zmienną, która wpływa na zachowania społeczne.

Kategoria wartości jest równie realną, obiektywną i racjonalną jak rzeczy. Wartość staje się zatem dla F. Znanieckiego przedmiotem , podobnie jak rzecz (ale przedmiotem innego rodzaju).

Znaniecki twierdzi, że między czystą podmiotowością a czystą przedmiotowością należy ustanowić sferę pośrednią w postaci wartości.
Wartością jest dla filozofii to, co bywa oceniane dodatnio lub ujemnie, względem czego podmiot zajmuje stanowisko, przyjmuje lub odrzuca. Pojęcie to stało się ośrodkiem filozofii Znanieckiego jako filizofii „rzeczywistości praktycznej”, która- w odróżnieniu od rzeczywistości przyrodniczej- jest „światem wartości”. Jego zdaniem nic innego nie jest nam bezpośrednio dane.
Nie jest tak, że wartości istnieją w świecie „obok” rzeczy jako rzeczywistość swoista; nie są też one rzeczami, które działalność ludzka wyposaża w jakieś cechy dodatkowe, albowiem w stosunku do rzeczy przysługuje im bezwzględna pierwotność. Przyroda dana jest człowiekowi nie inaczej jak pod postacią wartości. Jej doświadczenie nie jest mianowicie doświadczeniem bezpośrednim, albowiem doświadczamy, mając już za sobą doświadczenia wcześniejsze, a nadto nie możemy doświadczać świata całkiem bezrefleksyjnie: tylko refleksja dokonuje artykulacji świata, wiążąc treści doświadczane z innymi. Dopiero w tym powiązaniu przedmioty doświadczenia zaczynają dla nas istnieć realnie.

81. Pragmatyczna koncepcja człowieka. Definicja jednostki według Williama Jamesa.

Wola Williama Jamesa jako inicjatora oryginalnego kierunku myśli socjologicznej (tj. pragmatyzmu) polegała na tym, że uczynił on problemem jednostkę ludzką uczestniczącą w procesie społecznej interakcji.
Według Jamesa jednostka to termin zbiorczy obejmujący bardzo wiele swoistych reakcji, nawyków, dyspozycji i władz ludzkiej natury, które zostały wywołane i utwierdzone pod wpływem życia zrzeszonego.
Badanie procesów społecznych musi być zarazem badaniem procesu stawania się jednostki ludzkiej, która dopiero w procesie tej interakcji zdobywa swe zasadnicze właściwości.
Człowiek jest integralną częścią środowiska, samo zaś środowisko nie jest czymś po prostu danym i pozostającym poza kontrolą ludzką, lecz ulega nieustannie zmianie, której głównym motorem jest aktywność ludzka. Zmieniając środowisko, człowiek zmienia się sam; zmieniając siebie, zmienia swe środowisko.
Człowiek pozostaje u Jamesa darwinowskim organizmem, choć jest organizmem szczególnego rodzaju czy też raczej szczególnym organizmem żyjącym w szczególnym środowisku.

82. Pojęcie jaźni i nawyku według Williama Jamesa.

NAWYK
Człowiek według Jamesa różni się od stworzeń niżej stojących całkowitym brakiem instynktów. Instynkty u człowieka zanikają w miarę kształtowania się nawyków. Nawyk zajmuje w psychologii Jamesa miejsce centralne.

Nawyk- zachowanie wyuczone, czyli zdeterminowane raczej społecznie niż biologicznie.

Życie społeczne jest domeną różną od świata zwierzęcego rządzącego się biologicznymi instynktami, czy też „nawykami”, do których istnieje „wrodzona skłonność”. Wyuczony „nawyk” jest kołem zamachowym społeczeństwa.

JAŹŃ
Jaźń społeczna (social self)- odrzucenie pojęcia jakiejkolwiek substancjalnej świadomości i zastąpienie go przez pojęcie nieprzerwanego procesu tworzenia się poczucia jednostkowej tożsamości poprzez interakcje z innymi ludźmi.
W procesie poznawania świata człowiek jest zarówno podmiotem poznającym („ja podmiotowe”, J) jak i przedmiotem poznawanym („ja przedmiotowe”, ME). To „ja empiryczne” obejmuje wszystko, cokolwiek jednostka nazywa „swoim” i co może być dla niej źródłem pewnego rodzaju emocji (self-feeling) oraz stanowić pobudzenie do pewnego rodzaju działań (self-seeking i self-preservation).
W toku dalszych rozważań James wyróżnia „jaźń materialną” (ciało, ubrania, dom, rodzina, posiadanie rzeczy, zwłaszcza nabyte własną pracą), „jaźń społeczną” i „jaźń duchową”.
Z naszego punktu widzenia szczególnie ważna jest jaźń społeczna, ponieważ omawiając ją James dokonuje przenikliwej analizy procesu tworzenia się poczucia jednostkowej tożsamości poprzez wyobrażanie sobie przez człowieka, jak jest oceniany przez innych oraz jakie oczekiwania wobec niego mają ludzie, na których opinii mu zależy. Ponieważ jednostka uczestniczy zwykle w wielu różnych grupach, pojawia się problem wielości społecznych jaźni, z których każda jest do pewnego stopnia inna: różnym ludziom człowiek ukazuje różne strony samego siebie, grając jak gdyby różne role.

83. Koncepcja życia psychicznego i działaności ludzkiej Deweya.

Działaność organizmu jako człościowy proces, którego rozbiór na pojedyncze elementy prowadzi nieuchronnie do deformacji opisu zachowania się ludzkiego.
Procesy psychiczne nie moga być zadowalająco wyjaśnione tak długo, jak długo ujmuje się je niezależnie od funkcjonowania organizmu jako całości, a także wzajemnego oddziaływania organizmu i środowiska, ponieważ wszystkie odbywają się w określonych sytuacjach.
Ludzkie doświadczenie i zachowanie się należy rozpatrywać z punktu widzenia funkcji, jakie poszczególne reakcje organizmu pełnią w procesie przystosowania się do środowiska i sprawowania kontroli nad nim.

84. Koncepcja środowiska Deweya.

Człowiek jest integralną częścią środowiska, samo zaś środowisko nie jest czymś po prostu danym i pozostającym poza kontrolą ludzką, lecz ulega nieustannie zmianie, której głównym motorem jest aktywność ludzka. Zmieniając środowisko, człowiek zmienia się sam; zmieniając siebie, zmienia swe środowisko.
Pojęcie środowiska jest koniecznym uzupełnieniem pojęcia organizmu i kiedy się je wprowadziło, nie można już rozpatrywać życia psychicznego jako czegoś odosobnionego, izolowanego, rozwijającego się w próżni. Środowisko przyrodnicze nie jest ludziom po prostu dane, lecz stanowi w większym lub mniejszym stopniu rezultat ich własnej działaności, która ma koniecznie charakter społeczny.
Z drugiej strony uspołecznieniu uległo także pojęcie natury ludzkiej pozostającej ze środowiskiem w stosunku oddziaływania wzajemnego.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
HMS egzamin 1, Socjologia I rok
HMS egzamin 1, Socjologia I rok
HMS zagadnienia, Socjologia I rok
HMS 50=54, Socjologia I rok
zagadnienia hms, Socjologia I rok
Socjologia pytania egzaminacyjne, WSPiA, 1 ROK, Semestr 1, Socjologia
WYKŁAD I, Religioznawstwo, Rok II, Socjologia religii, Opracowanie na egzamin z socjologii religii,
pytania na egzamin 2011, Socjologia I rok
hms 60-64, Socjologia I rok
zagadnienia egzamin, religioznawstwo, I rok, socjologia, egzamin
egzamin z zakazow, 5 ROK, CHOROBY ZAKAŹNE
04. Egzamin, VI rok, VI rok, Chirurgia, Chirurgia, Egzamin
miary asymetrii, Socjologia I rok
Egzamin z fizy, •••Budownictwo•••, 1 rok, Fizyka
RELACJE SPOŁECZNE W DOBIE INTERNET1 moje, Socjologia I rok

więcej podobnych podstron