Do piachu, Dwudziestolecie międzywojenne, Lektury, lektury, Różewicz


Tadeusz Różewicz urodził się 9 października 1921 roku w Radomsku, jako średni syn Władysława i Stefanii z Gelbardów. Jego starszy brat Janusz również był poetą (zginął w czasie wojny), natomiast młodszy, Stanisław, jest cenionym autorem scenariuszy filmowych i reżyserem. Jest jednym z czołowych polskich poetów pokolenia Kolumbów. Jak sam mówi, jego życie przebiegało tak, „jak życie wszystkich ludzi urodzonych w '21 roku. Szkoła powszechna, harcerstwo, sodalicja… itd. Wszystko zupełnie przeciętne. Bez odchyleń.” Już jako dziecko występował w szkolnych przedstawieniach, wspólnie z braćmi redagował też domowe pisemko „Styr”. Jako poeta debiutował jeszcze przed wojną, w roku 1938, publikując wiersze w rozmaitych czasopismach; próbował też swoich sił jako krytyk literacki. W czasie wojny pracował jako goniec w Zarządzie Miejskim w Radomsku, a później jako rzeczoznawca „od mioteł” w stolarni fabryki mebli „Thonet”. Działał również w podziemnych strukturach AK. W żołnierskim ekwipunku poety znajdował się „Król-Duch” Słowackiego i „Słowo o bandosie” Żeromskiego, którego twórczość poznał Różewicz bardzo dokładnie.

Jego debiutancki tom wierszy - „Niepokój” ukazał się w 1947 roku i był wielkim wydarzeniem literackim. Poeta ujawnił w nim wiele cech późniejszej twórczości, takich jak choćby poczucie wyobcowania spowodowane traumą przeżyć okupacyjnych i obsesyjna wręcz chęć uwolnienia się od tamtych wspomnień, dążenie do powrotu elementarnych wartości etycznych, prostota i powściągliwość języka poetyckiego zbliżająca go do prozy (osobność tej poetyki ukonstytuowała osobny typ wiersza zwany RÓŻEWICZOWSKIM) itp. Kolejne zbiory („Czerwona rękawiczka” 1948, „Pięć poematów” 1950, „Et in Arcadia ego” 1961, „Zawsze fragment” 1996, „Szara strefa” 2002) ugruntowały jego pozycję w środowisku, przysporzyły mu wielu czytelników także poza Polską. Tadeusz Różewicz to jednak nie tylko twórca poezji; w jego dorobku znajdują się także formy prozatorskie - opowiadania „Opadły liście z drzew” (1955), „Wycieczka do muzeum” (1966), dramaty - „Kartoteka” (1960), „Stara kobieta wysiaduje” (1969), „Białe małżeństwo” (1975) - sztuka zainspirowana biografią młodopolskiej poetki Marii Komornickiej, „Kartoteka rozrzucona” (powstała w trakcie prób do „Kartoteki” prowadzonych przez autora we wrocławskim Teatrze Polskim w okresie 17 XI-2 XII 1992) oraz książka o charakterze sylwicznym - „Matka odchodzi” (1999). Wielokrotnie nagradzano go różnymi wyróżnieniami, przyznano mu m. in. tytuł doktora honoris causa Uniwersytetów: Wrocławskiego, Jagiellońskiego i Warszawskiego.

"Do piachu..." - drugi po "Kartotece" bardzo osobisty, autobiograficzny utwór poety, w warstwie fabularnej odwołuje się do wojennych doświadczeń Różewicza - żołnierza AK. Sztuka pisana przez 17 lat (1955-1972) została zatrzymana przez cenzurę, potem wystawił ją w Teatrze na Woli Tadeusz Łomnicki. Przedstawienie zostało zdjęte. Różewicza zaczęto mocno atakować, zarzuty padały z obu stron - władzy i opozycji, swoje oburzenie wyrażały środowiska kombatanckie dostrzegające w dramacie przede wszystkim szarganie świętości, dezawuowanie narodowego mitu walki o niepodległość. Ostatecznie "Do piachu..." doczekało się druku dopiero w 1979 roku. Sztuka nadal budzi kontrowersje, środowiska akowskie tak samo ostro zareagowały, kiedy telewizyjną wersję dramatu w 1990 roku pokazał Kazimierz Kutz. Ten poetycko-naturalistyczny dramat opowiada historię Walusia - prostaczka z leśnego oddziału, który z kolegami "poszedł na bandziorkę", nie zdążył uciec, jak sprytniejsi od niego kompani i zgodnie z nieubłaganą logiką wojny, bez miłosierdzia, został zaocznym wyrokiem skazany na śmierć. A do piachu posłali go jego koledzy z oddziału. Wątek "akowski" przyćmił wymowę tej sztuki, którą Różewicz podjął walkę nie tylko w imię demitologizacji historii. Poeta próbował uczynić z Walusia bohatera tragicznego na miarę "zdechłych", wynaturzonych czasów, w jakich przyszło bohaterowi żyć i umierać. We wstrząsający sposób obrazował demoralizację, która w tym wypadku dokonywała się w rzeczywistości wojennej.

Dramat składa się z Prologu i dziesięciu, opatrzonych tytułami obrazów. Bohaterowie posługują się gwarą chłopską, niewyszukanym słownictwem (poza Ułanem, Komendantem i Kilińskim), ubrani w odzież najróżniejszego pochodzenia (fragmenty starych mundurów polskich, niemieckich, strażackich, odzieży cywilnej)

Streszczenie:

Prolog

Postaci występujące: PAN I, PAN II, KOMENDANT, UŁAN, PANI (matka Hanki), HANKA (20-letnia)

Miejsce akcji: wielki pokój, pełen dymu tytoniowego, w pokoju fortepian, obraz M.B. Częstochowskiej, stół, krzesła, fotele, szafa z książkami; mężczyźni ubrani na wpół wojskowo

Akcja: Między postaciami znajdującymi się w pokoju toczy się rozmowa na temat polityki, działań partyzanckich, tworzenia się nowego rządu. Dyskusja dotyczy Rady Jedności Narodowej w Londynie, Narodowych Sił Zbrojnych, Armii Ludowej, AK. Ułan, będący żołnierzem Sił Zbrojnych (dosyć fanatycznym: rzuca hasłami i sloganami, recytuje rozkaz Komendanta Narodowych Sił Zbrojnych) wyznaje pogląd, że Polska jest jedyna siłą, która może przyjąć przodującą rolę w Nowej Europie, a samemu Narodowi Polskiemu Państwo Polskie zapewnić może trwały byt. Postuluje przywrócenie granic określonych traktatem ryskim na wschodzie, a na zachodzie linią Odry i Nysy Łużyckiej. Komendant wspomina o zbrodniach popełnianych przez NSZ. Dochodzi do ostrej wymiany poglądów między Ułanem i Komendantem. Pani, będąca gospodynią dbającą o bezpieczeństwo przebywających u niej gości (spotkanie jest konspiracyjne), alarmuje o niebezpieczeństwie. Hanka wraca do gry na fortepianie, Ułan i Komendant ukrywają się w pokoju, Panowie i Pani z Hanką świętują fikcyjne urodziny dziewczyny. Niebezpieczeństwo mija, Hanka zabiera Ułana do ogrodu.

Obraz 1 - Marek ma głos

Postaci występujące: MAREK, BURY, WALUŚ, SIEKIERKA

Miejsce akcji: ziemianka/szałas, prycza dla kilku osób, pod ścianą karabiny, siekiera, stół z surowych desek, piecyk z rurą, walizkowy czarny patefon, „martwa natura”: chleb, kiszona kapusta, słonina, 3 cebule, 2 szklanki, blaszany garnek, widelec

Akcja: Głos ma Marek, który głosem dźwięcznym, z sztucznym patosem, deklamuje wiersz- własnego układu, który w swym warsztacie poetyckim i recytatorskim jest bardzo prymitywny (Żołnierza pada siny trup/Koledzy kopią jemu grób na przykład;) ale wzrusza kolegów. Jego występ przeplatany jest opowieściami z życia partyzanckiego; okraszonymi wstawkami nieparlamentarnymi. Opowiada historię, jak to go AKA wykończyło: otrzymał rozkaz zlikwidowania młodej kobiety za sypianie z żandarmami, zanim jednak zastrzelił, powodowany żelem sam się z nią przespał i zaraziwszy się jakąś chorobą zastrzelił nad ją ranem. Wraca to nut patetycznych. Chwali się swoim patefonem otrzymanym od narzeczonej, który uruchamia, by grał, znów mówi językiem patriotycznym (mniej prymitywnym), po czym wymiotuje do patefonu. Partyzanci zbierają się do snu, odmawiają modlitwę. Siekierka opowiada Walusiowi, który chciałby pójść w świat i zobaczyć Kraków albo Częstochowę, o Krakowie, gdzie był w 1938r.

Obraz 2 - Marsz

Postaci występujące: PODCHORĄŻY, WALUŚ, BRODA, FRANEK, GŁOSY

Miejsce akcji: noc, szosa, las

Akcja: Oddział, składający się z 5-6 osób, maszeruje przez las. Jeden z chłopców- Waluś (wysoki, tęgi) idzie na postronku. Został złapany na gorącym uczynku (faktycznie jedynie na miejscu „zbrodni”) - kradzież worka mąki i połowy prosiaka oraz gwałt, za co czeka go sąd. Broda w ciemności nie może znaleźć właściwej drogi. Co chwila ciszę przerywa zrozpaczony głos Walusia, przysięgającego o swojej niewinności.

Obraz 3 - Pogadanka

Postaci występujące: KOMENDANT, KILIŃSKI, GŁOSY

Miejsce akcji: leśna polana, dwa szałasy, buda z gałęzi

Akcja: Komendant nakazuje Kilińskiemu (z wykształceniem uniwersyteckim) przygotowanie odczytu, który ma uświadomić partyzantom istnienie drugiego wroga - komunistycznego. Odczyt ma podbudować ideologicznie, ale być przystępny dla prostych żołnierzy. Po odczycie ma wspomnieć o skradzionym spirytusie. Kiliński w swoim przemówieniu w skrócie mówi czym jest komunizm, używa języka patosu, języka naukowego. Po odczycie jest czas na pytania- słuchacze skupiają się na praktycznych aspektach funkcjonowania społeczeństwa komunistycznego (wspólne kobiety, narodowość Marksa).

Obraz 4 - Latryna

Postaci występujące: GŁOS I, GŁOS II, GŁOS III

Miejsce akcji: latryna ukryta wśród drzew, na lewo od budy Walusia, oparcie zbite z drążków, dwóch facetów w środku

Akcja: Mężczyźni rozmawiają o wystąpieniu Churchilla, o swoim kumplu Angliku Dżonym który chce wracać do Anglii. Wiadomości z europejskiej sceny politycznej, które docierają do partyzantów są szczątkowe i nie dają im obrazu działań wojennych w Europie. Jedwab ze spadochronów jest dobry na koszule.

Obraz 5 - Porucznik jak laleczka.

Postaci występujące: UŁAN, KORZEŃ, KOMENDANT, PARTYZANT, SFINKS, WALUŚ

Miejsce akcji: pora obiadowa, przed szałasem

Akcja: Z lasu wychodzi podporucznik Ułan z towarzyszącą mu Hanką (za którą się wszyscy oglądają). Ułan w oficerskim, dobrze skrojonym mundurze, lakierowanych butach zupełnie nie pasuje do pozostałych żołnierzy. Zachowuje się z wyższością, odrzuca zaproszenie „na obiad”. Sfinks zajmuje się oprawianiem świni. Sfinks, urzeczony wyglądem Hanki zarzuca partyzantowi, że nie wie co to prawdziwa kobieta. Próbuje namówić Walusia, przetrzymywanego w budzie pod strażą, żeby się przyznał do winy (on wskazuje Burego jako winnego).

Obraz 6 - Bracia do broni!!!

Postaci występujące: KOMENDANT, SFINKS, KILIŃSKI, UŁAN

Miejsce akcji: koło szałasu

Akcja: Komendant z podchorążym Kilińskim wypijają po szklaneczce. Rozlega się strzał. Ułan zrywa się i krzyczy „Do broni!!!”, tymczasem broń wypaliła przypadkiem jednemu z żołnierzy. Komendant z ironią wypowiada się o zapale i niedoświadczeniu Ułana. Sfinks przygotowuje obiad, który mają wspólnie zjeść Komendant, Kiliński, Ułan. Ułan jest zwolennikiem wprowadzenia surowej dyscypliny, utrzymania dystansu między szeregowcami a oficerami - porusza ten temat podczas obiadu. Próba wprowadzenia dyscypliny (gdy Kiliński trzymał patelnię pełną wątróbki) kończy się wyśmianiem pomysłu. Inny rewelacyjny pomysł - zbudowanie dwóch osobnych latryn - dla oficerów i szeregowców („aspekt duchowo-ideowy”). Komendant tłumaczy, że między wszystkimi panują stosunki koleżeńskie, a żołnierze wykazują się dużym taktem i kulturą.

Obraz 7 - Powszedni dzień

Postaci występujące: KWIATEK, ŻELAZO, SFINKS, KOMENDANT, ŻELAZO, SZYDEŁKO, GŁOSY, CYWIL

Miejsce akcji: dzień, partyzanci kręcą się koło szałasów

Akcja: Partyzanci piorą, myją się, czyszczą broń, unicestwiają wszy, rozmawiają. Żelazo z Kwiatkiem rozmawiają o ostatniej akcji - 20 partyzantów przez pół godziny rozbrajało trzech żandarmów. Szydełko (z zawodu fryzjer) z pasją strzyże i goli Komendanta. Cywil przeprowadza szkolenie - jak czyścić granat.

Obraz 8 - Msza

Postaci występujące: KSIĄDZ (w stroju liturgicznym), MINISTRANT

Miejsce akcji: między drzewami ołtarz polowy

Akcja: Na mszy zgromadzeni są partyzanci i goście z terenu, na drążku biało-czerwona flaga. Liturgia mszy św.

Obraz 9 - Dzięki…

Postaci występujące: SFINKS, PARTYZANT, WALUŚ, ŻELAZO

Miejsce akcji: cicho, w lesie, jesienne słońce, stukanie dzięcioła

Akcja: Obok budy partyzant pilnuje Walusia. Przychodzi do niego Sfinks z posiłkiem, przerywając kolejny etap rozprawiania się ze świnią. Waluś w momencie jedzenie zachowuje się jak szczęśliwe dziecko. Sfinks wraca do świni. Zmierzcha.

Obraz 10 - Śmierć Walusia

Postaci występujące: WALUŚ, ŻELAZO, PARTYZANT, KILIŃSKI, SZYDEŁKO, SFINKS

Miejsce akcji: pod budą Walusia, droga do miejsca stracenia- za posterunki, koło góry piasku i dołu

Akcja: Po Walusia przychodzi Żelazo, każąc mu się pakować. Waluś wyrzuca wszystkie swoje rzeczy z budy, myśląc, że pakuje się do domu, zbiera pożyczone przedmioty. Sfinks przynosi mu kawałek kiełbasy. Kiliński odprowadza Walusia za posterunek, gdy ten chce iść dalej, każe mu się zatrzymać koło kupy piasku. Odczytuje rozkaz kary śmierci za „bandziorkę” - napad z bronią w ręku, gwałt i rozbój. Przed samą śmiercią płacze, robi w portki, próbuje się jeszcze pomodlić. Na znak Kilińskiego Żelazo oddaje strzał, Kiliński dobija Walusia strzałem w głowę. Waluś trafia do piachu, wyrok wydają i wykonują koledzy z oddziału.

Charakterystyka twórczości dramatycznej Różewicza

Sam autor nazywa swoje dramaty realistyczno-poetyckimi. Realistycznymi - bo pokazuje znany obraz rzeczywistości, której każdy z nas doświadcza na co dzień, ale przede wszystkim dlatego, że przedstawia w nich ukrytą istotę rzeczywistości. Jest to prawda trudna i bolesna, ponieważ okazuje się, że ład panujący w świecie, dotychczas uznawany za nienaruszalny, w każdej chwili może zostać zachwiany i obalony. Wpływ na takie postrzeganie rzeczywistości miały traumatyczne doświadczenia wojenne, istotne zarówno dla samego dramaturga, jak i dla wielu jego bohaterów.

Poezja jest w jego twórczości dramatycznej niezwykle istotna. Wiele dramatów zawiera przeniesione wprost fragmenty wierszy i poematów. Przykładem mogą by choćby „Świadkowie” albo „Nasza mała stabilizacja”, o której Różewicz wypowiedział się następująco:

„To nie sztuka, to poemat w trzech częściach. Można go grać , ale można i deklamować.”

Dramaty Różewicza są zwykle otwarte, z reguły także pozbawione ciągłości akcji i czasu, rozgrywają się w umownej scenerii. Równie umowny jest bohater - anonimowy i wielopostaciowy. To tak zwany Jedermann lub Everyman - człowiek-każdy. Tematy i motywy dramatów Różewicza są podobne jak w jego twórczości poetyckiej: obrachunek z doświadczeniem historycznym pokolenia, próba odzyskania równowagi w świecie dotkniętym totalnym upadkiem wartości, niemożność odnalezienia się w otaczającej rzeczywistości („Kartoteka”, „Kartoteka rozrzucona”), kpina i szyderstwo z romantycznej bohaterszczyzny w starym stylu („Spaghetti i miecz”), przełamanie stereotypów patriotyzmu i deheroizacja partyzantki („Do piachu”).

DO PIACHU

3



Wyszukiwarka