Bajka terapeutyczna - moja, Edukacja zdrowotna, edukacja zdrowotna


I

BzzBzzzzz! - w pewien czerwcowy poranek można było usłyszeć głośne bzyczenie. To pszczółka Zuzia bawiła się ze swoimi koleżankami w chowanego.

Bzzbzzz - mam Cię! - krzyczała mała Zuzia kiedy udało jej się odnaleźć kolejną schowaną koleżankę. Była to ich ulubiona zabawa. Jednak wiązała się z dużym niebezpieczeństwem. Pszczółki nie mogły same wylatywać z ula, bo były jeszcze za malutkie. Rodzice wiele razy zabraniali im tych wypraw. Pomimo tego one nie słuchały.

Zabawa w chowanego tak pochłonęła pszczółki, że nawet nie zauważyły, że nieopodal ich ula ludzie urządzili sobie piknik. To właśnie ze strony ludzi groziło pszczółkom największe niebezpieczeństwo. Często przeganiali oni pszczoły, bo się bali, że je użądlą. Choć tak naprawdę chciały spróbować tylko ich jedzonka. Kiedy pszczółki skończyły się bawić wyruszyły w drogę powrotną do domu. Wszystkie bardzo się bały lecieć obok ludzi. Jednak, aby dostać się do domku musiały to zrobić.

Trzymajmy się razem - powiedziała Zuzia - będzie to mniej niebezpieczne. Wszystko szło dobrze do czasu kiedy najstarsza z pszczółek, Kasia, nie powiedziała „Zróbmy zawody! Kto pierwszy w ulu ten otrzyma dodatkową porcję lodów”. Pszczółki od razu wystartowały do przodu, coraz szybciej trzepocząc skrzydełkami. Zuzia także bardzo się starała, a wizja dodatkowego pucharku lodów, które tak lubiła, tylko dodawała jej sił.

Aaaaa! Pszczoła! Ratunku - krzyknął chłopczyk, który był z rodzicami na pikniku. Wymachując rączkami zahaczył o skrzydełko Zuzi. Pszczółeczka resztami sił, ze złamanym skrzydełkiem doleciała do domku. Rodzice od razu zabrali ją do szpitala, gdzie zajął się nią pan doktor. W czasie pobytu w szpitalu Zuzia bardzo tęskniła za swoimi koleżankami. Nie mogła doczekać się kiedy znowu pobawi się z nimi w chowanego i pójdzie do szkoły.

W końcu nastał upragniony dzień wypisu ze szpitala. Pan doktor powiedział pszczółce, że jej skrzydełko jest jeszcze bardzo słabe i będzie musiała na nie uważać. Jednak to nie zraziło pszczółki i już po paru dniach, z uśmiechem na twarzy poszła do szkoły. Tam spotkało ją jednak rozczarowanie. Cieniara, powolniak, niezdara - tymi słowami została przywitana przez koleżanki, za którymi tak bardzo tęskniła. Załamała się, ale nie pokazała nikomu, że tak ją to zabolało. Od tej pory starała się nie wchodzić nikomu w drogę. Z nikim nie rozmawiała, nie bawiła się. Zapomniała nawet, co to znaczy śmiać się. Do czasu.

W królestwie pszczółek zbliżaj się coroczny festyn Nektaru. Była to bardzo ważna impreza. Organizowane były różnego typu konkursy. Jednym z nich był konkurs w zbieraniu nektaru. Pszczółka, która zbierze jak największą ilość nektaru z kwiatów dostanie replikę korony królowej i będzie mogła ją nosić aż do następnego festynu. Mała Zuzia postanowiła wziąć udział w konkursie. Od zawsze było to jej marzenie. Poświeciła wiele dni na ćwiczeniu swojego skrzydełka, aby wytrzymało tempo konkursu. Ono jednak wciąż było słabe.

W końcu nastał dzień zawodów. Zuzia obudziła się rześka i niezwykle silna. Jej skrzydełko jak nigdy trzepotało najgłośniej i aż się rwało do lotu. Nikomu nic nie mówiąc udała się na zmagania.

Czas start! Bzzzbzzz! - krzyknął sędzia. Pszczółki ruszyły po miód. Miały pięć minut. Po upływie czasu sędzia krzyknął - Koniec. BzzBzz. Czas zacząć ważyć zebrany nektar! BzBzzzz!.

Zuzia cała spocona czekała na werdykt. Była zadowolona z siebie. Jeszcze nigdy nie udało jej się zebrać takiej ilości nektaru. Po kilku minutach sędzia zabrał głos. Uwaga! Uwaga! Osoba, która wygrała nasz konkurs zebrała kilogram nektaru. Jest to absolutny rekord w historii. Jeszcze nikomu się to nie udało. Zwycięzcą jest pszczółka Zuzia!! Brawa dla niej.!

W ulu zabrzęczało. Wszyscy wiwatowali pszczółeczce i nie mogli wyjść ze zdziwienia. Od tej pory wszyscy chcieli się bawić z pszczółką. Już nikt jej nie wyzywał. Wszyscy byli bardzo z niej dumni.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Bajka terapeutyczna - Biedroneczka, EDUKACJA, Rewalidacja, bajki relaksacyjne
zasady - komunikowanie terapeutyczne, Studia, Edukacja i rehabilitacja osób z niepełnosprawnością ru
pojęcia- bajka itd., Szkoła, Edukacja literacka
bajka.terapeutyczna
Biblioterapia – bajka terapeutyczna, ^v^ UCZELNIA ^v^, ^v^ Pedagogika, promocja zdrowia z arteterapi
Bajka terapeutyczna (Zawsze warto pomagać)
Bajka terapeutyczna - Wiewiórka Zuzia i Jeżyk, Dzieci, # bajki terapeutyczne
Bajka terapeutyczna - Szczupaczek pływaczek, socjoterapia(1)
Bajka terapeutyczna o rodzinie misiów lęk przed odrzuceniem po narodzinach rodzeństwa
Bajka terapeutyczna o zajączku potrzeba przyjaźni
bajka terapeutyczna
Smoczuś Płomyk i jego rodzina (bajka terapeutyczna zaakceptowanie pojawienia się nowego dziecka w
Bajka terapeutyczna (Najmniejsze drzewo w lesie)
Bajka terapeutyczna (lęk przed pójściem do przedszkola)
Bajka terapeutyczna, Bajki terapeutyczne dla dzieci
Bajka Terapeutyczna pt, Bajki terapeutyczne dla dzieci
BAJKA LOGOPEDYCZNA, Przedszkole, Bajka terapeutyczna, BAJKA TERAPEUTYCZNA
bajka terapeutyczna

więcej podobnych podstron