szwecja ako wzorcowe państwo dobrobytu (5 str), Ekonomia


Przykłady państw którym obce są prawa ekonomii,

tolerancji i wolnego rynku

a)Szwecja - klasyczne przykład państwa dobrobytu i jego upadek --> [Author:x]
DLACZEGO? Za duże wydatki publiczne i podatki wpędziły gospodarkę kraju w poważne tarapaty na początku lat 90.

Szwecja swoją przygodę z „państwem dobrobytu” zaczęła latach 50. i 60. Cechą charakterystyczną „państw dobrobytu” jest po pierwsze system podatkowy ścinający dochody bardziej zamożnych a z drugiej strony m.in. rozbudowany i rosnący system najróżniejszych zasiłków, dotacji, rent i emerytur. W miarę wzrostu podatków kolejne rządy szwedzkie zwiększały wydatki na edukację, służbę zdrowia i usługi socjalne powodując, że finanse publiczne, a szczególnie wydatki socjalne zaczęły niebezpiecznie się zwiększać. W latach 1970-1989 wydatki sektora finansów publicznych wzrosły z 43 proc. do ponad 60 proc. PKB. Podczas kryzysu naftowego lat 70. rząd pompował pieniądze w firmy zagrożone upadkiem, Skracał się czas pracy Szwedów, a pracowników nie przybywało. Jednocześnie rosła liczba osób żyjących na utrzymaniu państwa. Zatrudnieni musieli więc utrzymywać coraz więcej bezrobotnych. Liczba emerytów wzrosła od polowy lat 60 do roku 1992 niemal o milion. Zatrudnienie w prywatnych firmach spadało, a rosło w instytucjach publicznych. W roku 1965 liczba zatrudnionych w nich pracowników nie przekraczała 600 tyś., gdy w 1992 r. sięgnęła aż półtora miliona. Łącznie z osobami żyjącymi z programów socjalnych i emerytur dawało to zastraszającą liczbę 4,3 min osób na 8,7 min obywateli. Model szwedzki promował także duże organizacje: wielkie firmy, ogromne związki zawodowe i scentralizowane organizacje pracodawców. W rezultacie nowym firmom było trudno wchodzić na rynek

i konkurencja kulała.

„Państwo dobrobytu” budowali przede wszystkim socjaldemokraci, którzy zwiększali cały czas podatki ale centroprawicowa nie obcięła wydatków z tą różnicą, że podatków nie zwiększała. W rezultacie szybko wzrósł deficyt budżetu (do ponad 10 proc. PKB w I pół. lat 80.), a także zadłużenie.

Przyzwyczajonym do opieki państwa Szwedom trudno było ciąć wydatki publiczne. W roku 1993 przekroczyły one aż 70 proc. PKB, podczas gdy w wyniku recesji dochody podatkowe spadały. Państwo starało się tak jak kiedyś ratować fumy znające się w opresji.

Kryzys początku lat 90 spowodował, że rząd musiał w końcu przyciąć wydatki publiczne

i zreformować system podatkowy. W latach 1990-1993 PKB spadł realnie o 5 proc., a liczba miejsc pracy o 10 procent. W roku 1993 wydatki publiczne przekroczyły aż 70 proc. PKB, podczas gdy w wyniku recesji dochody podatkowe spadały. Szwedzi zdecydowali się na reformy i obcięcie wydatków publicznych jednak nie zamierzali przeprowadzić tak radykalnych reform jak np. Finlandia czy Irlandia i w roku 2000 aż 52% wydatków stanowią sztywne wydatki publiczne.

Dziś z całą pewnością możemy powiedzieć, że niedokończenie reform i chęć utrzymania statusu „państwa dobrobytu” spowodował u wielu Szwedów syndrom wypalenia. Coraz więcej ludzi staje się zmęczona życiem i psychicznie niezdolna do pracy. W ciągu ostatnich 5 lat liczba zwolnień lekarskich wzrosła o 400%, maleje liczba zawieranych małżeństw, wzrasta liczba depresji i samobójstw. Większość ekonomistów jest zgodna, że zły stan gospodarki to wynik olbrzymich podatków (ponad 50 %), wysokich wydatków na sektor publiczny i zbyt łagodnych przepisów o ubezpieczeniach zdrowotnych, co powoduje bardzo dużą absencje w pracy.

Sytuacja Szwecji jest dziś daleka od oczekiwań. Z kraju uciekają bogaci

i przedsiębiorczy obywatele ponieważ ich własny kraj zaczyna ich ograniczać a nawet szkodzić. Kapitał zagraniczny już dawno wybiera sąsiadujące kraje takie jak Finlandia gdzie otoczenie dla inwestycji jest o wiele bardziej sprzyjające. W rankingu najbardziej konkurencyjnych gospodarek na świecie Szwecja jest dopiero na 11 miejsce a w rankingu najbogatszych krajów przygotowywanych przez OECD Szwecja spadła z 4 pozycji w latach 70 na 18 pozycje.

Reasumując finansowanie „państwa dobrobytu” wymagało szybko rozwijającej się gospodarki, ta jednak nie może istnieć w warunkach krępowania przedsiębiorczości

i astronomicznych podatków.

b) Zimbabwe - przykład państwa rozwijającego (zarządzanego autorytarnie)

DLACZEGO? Niszczenie klasy średniej, dyktatura polityczna i izolacja międzynarodowa.

Rząd Zimbabwe stoi w obliczu wielu problemów ekonomicznych i ma trudności z utrzymaniem wprowadzonych wcześniej zmian zmierzających w kierunku gospodarki rynkowej. Ingerencja w wojnę w Demokratycznej Republice Konga kosztowała setki milionów dolarów. W Zimbabwe szaleje kryzys finansowy co powoduje między innymi opóźnienie pomocy z MFW. W 1999 roku, inflacja wzrosła do 59% (w roku 1998 wynosiła 32%). W Zimbabwe odnotowuje się najwyższą na świecie liczbę zakażeń AIDS. PKB 2400 per capita , dwukrotnie wyższy od średniego poziomu PKB w biedniejszych krajach Sahelu, w najbliższym czasie wzrośnie nieznacznie lub też wcale. Ale największym problemem Zimbabwe są już od wielu lat problemy związane z zagospodarowaniem ziemi i wykorzystaniem surowców mineralnych. Większość ziemi w Zimbabwe jest w posiadaniu białych farmerów, którzy prowadzą wysokowydajne farmy, produkując żywność przede wszystkim na rynek. Po uzyskaniu niepodległości w 1980 pierwszy prezydent Robertem Mugabe, który rządzi do dziś dzień, obiecał wszystkim tym którzy walczyli za niepodległość,

w zdecydowanej większości czarnoskórym, ziemie. Brak kompromisu który zadowolił by obie stronny spowodował ataki zbrojnych band na farmy, które siłą, często mordując i paląc

próbowały wymierzyć społeczną sprawiedliwość. Jedynym skutkiem tych zajść jest pogłębienie się różnic między stronami tj. farmerami a czarnoskórymi bezrolnymi chłopami,

izolacja międzynarodowa Zimbabwe. Jedynymi którzy skorzystali na fali wzajemnej agresji,

są nieliczni wyżsi członkowie rządzącej partii politycznej i ich rodziny, którzy dostali opuszczone przez białych farmerów (przy użyciu siły lub w obawie przed jej użyciem) farmy.

Jednak jak pokazuje przykład innej dawnej brytyjskiej koloni Ugandy, za czasów dyktatury Idi Amina (1971-79) także postanowiła wzmocnić wpływy afrykańskie i wyrzucić z kraju wszystkich obcokrajowców-głównie hindusów, którzy jednak stanowili większość klasy średniej i to dzięki ich pracy Uganda miała wysoki wzrost gospodarczy. Po ich usunięciu

z kraju ich firmy, farmy przejęli czarnoskórzy przedstawiciele dyktatora. Ponieważ brakowało im kompetencji większość prowadzonych przez nie przedsiębiorstw upadła,

a w kraju zaczął panować głód i szalało bezprawie co doprowadziło do wybuchu społecznego niezadowolenia.

Amin jednak nie ustąpił i krwawo stłumił rebelie, wprowadzając państwo policyjne i terror polityczny który pochłoną 300 tysięcy Ugandyjczyków. Kres dyktatury położyła Tanzania, która sam Amin zaatakował.

Przykład Ugandy powinien być przestrogą dla wszystkich a w szczególności dla Robertem Mugabe. Nie można niszczyć klasy średniej, niszczyć wysokowydajnych farm które zapewniają pożywienie setkom mieszkańców, nie można podejmować działań które mają na celu krótkookresowe cele polityczne, trzeba dbać o ludzi najbardziej przedsiębiorczych a przede wszystkim trzeba zawsze szukać kompromisu.

c)Kuba - kraj z ustrojem komunistycznym

DLACZEGO? Dyktatura, brak wolności słowa i handlu, brak kompromis

z emigrantami kubańskimi mieszkającymi w USA

Od zwycięstwa armii powstańczej w 1959 kraj jest rządzony żelazną ręką przez Fidela Castro. Po upadku ZSRR w 1991 roku, która utrzymywała przy życiu reżim Castro, musiał on podjąć

szczątkowe reformy które mają na celu podtrzymaniu przy życiu system.

Państwo nadal odgrywa główną rolę w gospodarce wewnętrznej i kontroluje cały handel zagraniczny. W październiku 1994 roku zliberalizowano rynek rolny - odtąd państwo i prywatni producenci sprzedają nadwyżki produkcji po nieregulowanych cenach. Posunięcie to zwiększyło możliwości legalnej konsumpcji i wpłynęło na spadek cen na czarnym rynku. Rząd kubański zmniejszył dotacje dla nierentownego przemysłu i zmniejszył produkcje pieniędzy co spowodowało poprawę finansową. Wprowadzone w 1996 roku podatki przyczyniły się do spadku liczby pracujących na własny rachunek (208 tys. w styczniu 1996 roku). W 1995 roku Hawana ogłosiła, że w latach 1989-93 PKB zmniejszył się o 35%. Spadek PKB zatrzymał się w roku 1994 i Kuba odnotowała 0.7% wzrost gospodarczy. W roku 1995 wzrost zwiększył się ponownie i wyniósł 2,5%, a w 1996 roku 7,8%. W kolejnych latach nastąpiło spowolnienie tempa wzrostu do 2,5% w roku 1997 i 1,2% w roku 1998. W roku 1999, wskutek wzmożonego ruchu turystycznego, PKB zwiększył się o 6,2%.

Jednak te posunięć na pewno nie spowodują radykalnej poprawy sytuacji życiowe przeciętnego Kubańczyka. PKB na 1 mieszkańca wynosi jedynie 1 700 USD, co odzwierciedla rzeczywistość dnia codziennego na wyspie. Poziom życia przeciętnego Kubańczyka obniżył się w porównaniu do roku 1990, wzrost gospodarką utrudnia czarny rynek. Wielu Kubańczyków nie chcąc żyć na Kubie ucieka ze swojej ojczyzny, często narażając swoje życie.

Jedyną nadzieją dla przeciętnego Kubańczyka staje śmierć Fidela Castro, która niewątpliwie spowoduje, że nowe władze chętniej pójdą na kompromis z wpływową emigracją kubańską w USA, co spowoduje cofnięcie absurdalnych sankcji gospodarczych, turystycznych i kulturowych nałożonych przez USA po kryzysie kubańskim. Warto przypomnieć, że w 40-letniej historii embarga zwolnienie z prawa zakazującego amerykanom jakiejkolwiek formy "działalności gospodarczej" na Kubie nigdy nie zostało przyznane.

Po pierwsze władze na Kubie muszą pierwsze wyciągnąć rękę i pójść na kompromis

z USA, jest to niezbędne do dalszego prawidłowego rozwoju gospodarczego kraju i poprawy życia przeciętnego obywatela a po drugie zrezygnować z chwytliwych haseł rewolucji

i wojny z kapitalizmem, na rzecz jednego hasła: Polityka ma służyć przede wszystkim przeciętnym obywatelom a nie garstce ludzi pozostających u władzy.


1.”Wprost” 15.12.02 str.95

2.”Profit” 9/2002 str. 53

3.http://www.pascal.onet.pl/ 24.02.03

4. http://www.gazeta.pl/ 24.02.03

1 http://www.gazeta.pl/ 24.02.03

2.http://www.pascal.onet.pl/ 24.02.03

http://www.pascal.onet.pl/ 24.02.03

http://www.gazeta.pl/ 24.02.03

http://www.onet.pl/ 24.02.03

Pisane na podstawie:

1.”Wprost” 15.12.02 str.95

2.”Profit” 9/2002 str. 53

3.http://www.pascal.onet.pl/ 24.02.03

4. http://www.gazeta.pl/ 24.02.03



Wyszukiwarka